Wikiźródła plwikisource https://pl.wikisource.org/wiki/Wiki%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a:Strona_g%C5%82%C3%B3wna MediaWiki 1.45.0-wmf.9 first-letter Media Specjalna Dyskusja Wikiskryba Dyskusja wikiskryby Wikiźródła Dyskusja Wikiźródeł Plik Dyskusja pliku MediaWiki Dyskusja MediaWiki Szablon Dyskusja szablonu Pomoc Dyskusja pomocy Kategoria Dyskusja kategorii Strona Dyskusja strony Indeks Dyskusja indeksu Autor Dyskusja autora Kolekcja Dyskusja kolekcji TimedText TimedText talk Moduł Dyskusja modułu Polskie tablice rejestracyjne 0 1848 3870412 3853791 2025-07-11T06:37:57Z 31.61.237.125 /* Powiaty (stolica) */*/Poszerzona treść*/ 3870412 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek |tytuł=Polskie tablice rejestracyjne |adnotacje=Polskie tablice rejestracyjne składają się z: po lewej stronie na niebieskim pasku znajduje się u góry flaga Unii Europejskiej, na dole skrót nazwy kraju: PL, z minimalnie 2 liter i 3 cyfr. {{Wikipedia|strona=Tablice rejestracyjne w Polsce|dopełniacz=Tablice rejestracyjne w Polsce}} }} == Mapa oznaczeń tablic rejestracyjnych według powiatów == [[Plik:Plcarplates380v17.png|center|thumb|1000px|Oznaczenia tablic rejestracyjnych według powiatów]] {{Spis treści}} == [[w:Województwo dolnośląskie|Województwo dolnośląskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * DJ [[w:Jelenia Góra|Jelenia Góra]] * DL [[w:Legnica|Legnica]] * DB [[w:Wałbrzych|Wałbrzych]] * DW i DX [[w:Wrocław|Wrocław]] === Powiaty (stolica) === * DBL [[w:powiat bolesławiecki|powiat bolesławiecki]] ([[w:Bolesławiec|Bolesławiec]]) * DDZ [[w:powiat dzierżoniowski|powiat dzierżoniowski]] ([[w:Dzierżoniów|Dzierżoniów]]) * DGL [[w:powiat głogowski|powiat głogowski]] ([[w:Głogów|Głogów]]) * DGR [[w:powiat górowski|powiat górowski]] ([[w:Góra(miasto)|Góra]]) * DJA [[w:powiat jaworski|powiat jaworski]] ([[w:Jawor (miasto)|Jawor]]) * DJE [[w:powiat karkonoski|powiat karkonoski]] ([[w:Jelenia Góra|Jelenia Góra]]) * DKA [[w:powiat kamiennogórski|powiat kamiennogórski]] ([[w:Kamienna Góra|Kamienna Góra]]) * DKL [[w:powiat kłodzki|powiat kłodzki]] ([[w:Kłodzko|Kłodzko]]) * DLE [[w:powiat legnicki|powiat legnicki]] ([[w:Legnica|Legnica]]) * DLB [[w:powiat lubański|powiat lubański]] ([[w:Lubań (województwo dolnośląskie)|Lubań]]) * DLU [[w:powiat lubiński|powiat lubiński]] ([[w:Lubin|Lubin]]) * DLW [[w:powiat lwówecki|powiat lwówecki]] ([[w:Lwówek Śląski|Lwówek Śląski]]) * DMI [[w:powiat milicki|powiat milicki]] ([[w:Milicz|Milicz]]) * DOL [[w:powiat oleśnicki|powiat oleśnicki]] ([[w:Oleśnica|Oleśnica]]) * DOA [[w:powiat oławski|powiat oławski]] ([[w:Oława|Oława]]) * DPL [[w:powiat polkowicki|powiat polkowicki]] ([[w:Polkowice|Polkowice]]) * DST [[w:powiat strzeliński|powiat strzeliński]] ([[w:Strzelin|Strzelin]]) * DSR [[w:powiat średzki (województwo dolnośląskie)|powiat średzki]] ([[w:Środa Śląska|Środa Śląska]]) * DSW [[w:Powiat świdnicki (województwo dolnośląskie)|powiat świdnicki]] ([[w:Świdnica|Świdnica]]) * DTR [[w:powiat trzebnicki|powiat trzebnicki]] ([[w:Trzebnica|Trzebnica]]) * DBA [[w:powiat wałbrzyski|powiat wałbrzyski]] ([[w:Wałbrzych|Wałbrzych]]) * DWL [[w:powiat wołowski|powiat wołowski]] ([[w:Wołów|Wołów]]) * DWR, VWR [[w:powiat wrocławski|powiat wrocławski]] ([[w:Wrocław|Wrocław]]) * DZA [[w:powiat ząbkowicki|powiat ząbkowicki]] ([[w:Ząbkowice Śląskie|Ząbkowice Śląskie]]) * DZG [[w:powiat zgorzelecki|powiat zgorzelecki]] ([[w:Zgorzelec|Zgorzelec]]) * DZL [[w:powiat złotoryjski|powiat złotoryjski]] ([[w:Złotoryja|Złotoryja]]) {{DG}} == [[w:Województwo kujawsko-pomorskie|Województwo kujawsko-pomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * CB [[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]] * CG [[w:Grudziądz|Grudziądz]] * CT [[w:Toruń|Toruń]] * CW [[w:Włocławek|Włocławek]] === Powiaty (stolica) === * CAL [[w:powiat aleksandrowski|powiat aleksandrowski]] ([[w:Aleksandrów Kujawski|Aleksandrów Kujawski]]) * CBC [[w:powiat bydgoski|powiat bydgoski]] ([[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]]) * CBR [[w:powiat brodnicki|powiat brodnicki]] ([[w:Brodnica|Brodnica]]) * CBY [[w:powiat bydgoski|powiat bydgoski]] ([[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]]) * CCH [[w:powiat chełmiński|powiat chełmiński]] ([[w:Chełmno|Chełmno]]) * CGD [[w:powiat golubsko-dobrzyński|powiat golubsko-dobrzyński]] ([[w:Golub-Dobrzyń|Golub-Dobrzyń]]) * CGR [[w:powiat grudziądzki|powiat grudziądzki]] ([[w:Grudziądz|Grudziądz]]) * CIN [[w:powiat inowrocławski|powiat inowrocławski]] ([[w:Inowrocław|Inowrocław]]) * CLI [[w:powiat lipnowski|powiat lipnowski]] ([[w:Lipno|Lipno]]) * CMG [[w:powiat mogileński|powiat mogileński]] ([[w:Mogilno|Mogilno]]) * CNA [[w:powiat nakielski|powiat nakielski]] ([[w:Nakło nad Notecią|Nakło nad Notecią]]) * CRA [[w:powiat radziejowski|powiat radziejowski]] ([[w:Radziejów|Radziejów]]) * CRY [[w:powiat rypiński|powiat rypiński]] ([[w:Rypin|Rypin]]) * CSE [[w:powiat sępoleński|powiat sępoleński]] ([[w:Sępólno Krajeńskie|Sępólno Krajeńskie]]) * CSW [[w:powiat świecki|powiat świecki]] ([[w:Świecie|Świecie]]) * CTR [[w:powiat toruński|powiat toruński]] ([[w:Toruń|Toruń]]) * CTU [[w:powiat tucholski|powiat tucholski]] ([[w:Tuchola|Tuchola]]) * CWA [[w:powiat wąbrzeski|powiat wąbrzeski]] ([[w:Wąbrzeźno|Wąbrzeźno]]) * CWL [[w:powiat włocławski|powiat włocławski]] ([[w:Włocławek|Włocławek]]) * CZN [[w:powiat żniński|powiat żniński]] ([[w:Żnin|Żnin]]) {{DG}} == [[w:Województwo lubelskie|Województwo lubelskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * LB [[w:Biała Podlaska|Biała Podlaska]] * LC [[w:Chełm|Chełm]] * LU [[w:Lublin|Lublin]] * LZ [[w:Zamość|Zamość]] === Powiaty (stolica) === * LBI [[w:powiat bialski|powiat bialski]] ([[w:Biała Podlaska|Biała Podlaska]]) * LBL [[w:powiat biłgorajski|powiat biłgorajski]] ([[w:Biłgoraj|Biłgoraj]]) * LCH [[w:powiat chełmski|powiat chełmski]] ([[w:Chełm|Chełm]]) * LHR [[w:powiat hrubieszowski|powiat hrubieszowski]] ([[w:Hrubieszów|Hrubieszów]]) * LJA [[w:powiat janowski|powiat janowski]] ([[w:Janów Lubelski|Janów Lubelski]]) * LKS [[w:powiat krasnostawski|powiat krasnostawski]] ([[w:Krasnystaw|Krasnystaw]]) * LKR [[w:powiat kraśnicki|powiat kraśnicki]] ([[w:Kraśnik|Kraśnik]]) * LLB [[w:powiat lubartowski|powiat lubartowski]] ([[w:Lubartów|Lubartów]]) * LUB [[w:powiat lubelski|powiat lubelski]] ([[w:Lublin|Lublin]]) * LLE [[w:powiat łęczyński|powiat łęczyński]] ([[w:Łęczna|Łęczna]]) * LLU [[w:powiat łukowski|powiat łukowski]] ([[w:Łuków|Łuków]]) * LOP [[w:powiat opolski (województwo lubelskie)|powiat opolski]] ([[w:Opole Lubelskie|Opole Lubelskie]]) * LPA [[w:powiat parczewski|powiat parczewski]] ([[w:Parczew|Parczew]]) * LPU [[w:powiat puławski|powiat puławski]] ([[w:Puławy|Puławy]]) * LRA [[w:powiat radzyński|powiat radzyński]] ([[w:Radzyń Podlaski|Radzyń Podlaski]]) * LRY [[w:powiat rycki|powiat rycki]] ([[w:Ryki|Ryki]]) * LSW [[w:powiat świdnicki (województwo lubelskie)|powiat świdnicki]] ([[w:Świdnik|Świdnik]]) * LTM [[w:powiat tomaszowski (województwo lubelskie)|powiat tomaszowski]] ([[w:Tomaszów Lubelski|Tomaszów Lubelski]]) * LWL [[w:powiat włodawski|powiat włodawski]] ([[w:Włodawa|Włodawa]]) * LZA [[w:powiat zamojski|powiat zamojski]] ([[w:Zamość|Zamość]]) {{DG}} == [[w:Województwo lubuskie|Województwo lubuskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * FG [[w:Gorzów Wielkopolski|Gorzów Wielkopolski]] * FZ [[w:Zielona Góra|Zielona Góra]] === Powiaty (stolica) === * FGW [[w:powiat gorzowski|powiat gorzowski]] ([[w:Gorzów Wielkopolski|Gorzów Wielkopolski]]) * FKR [[w:powiat krośnieński (województwo lubuskie)|powiat krośnieński]] ([[w:Krosno Odrzańskie|Krosno Odrzańskie]]) * FMI [[w:powiat międzyrzecki|powiat międzyrzecki]] ([[w:Międzyrzecz|Międzyrzecz]]) * FNW [[w:powiat nowosolski|powiat nowosolski]] ([[w:Nowa Sól|Nowa Sól]]) * FSL [[w:powiat słubicki|powiat słubicki]] ([[w:Słubice|Słubice]]) * FSD [[w:powiat strzelecko-drezdenecki|powiat strzelecko-drezdenecki]] ([[w:Strzelce Krajeńskie|Strzelce Krajeńskie]]) * FSU [[w:powiat sulęciński|powiat sulęciński]] ([[w:Sulęcin (miasto)|Sulęcin]]) * FSW [[w:powiat świebodziński|powiat świebodziński]] ([[w:Świebodzin|Świebodzin]]) * FWS [[w:powiat wschowski|powiat wschowski]] ([[w:Wschowa|Wschowa]]) * FZI [[w:powiat zielonogórski|powiat zielonogórski]] ([[w:Zielona Góra|Zielona Góra]]) * FZG [[w:powiat żagański|powiat żagański]] ([[w:Żagań|Żagań]]) * FZA [[w:powiat żarski|powiat żarski]] ([[w:Żary (miasto)|Żary]]) {{DG}} == [[w:Województwo łódzkie|Województwo łódzkie]] == === Miasta na prawach powiatu === * EL i ED [[w:Łódź|Łódź]] * EP [[w:Piotrków Trybunalski|Piotrków Trybunalski]] * ES [[w:Skierniewice|Skierniewice]] === Powiaty (stolica) === * EBE [[w:powiat bełchatowski|powiat bełchatowski]] ([[w:Bełchatów|Bełchatów]]) * EBR [[w:powiat brzeziński|powiat brzeziński]] ([[w:Brzeziny|Brzeziny]]) * EKU [[w:powiat kutnowski|powiat kutnowski]] ([[w:Kutno|Kutno]]) * ELA [[w:powiat łaski|powiat łaski]] ([[w:Łask|Łask]]) * ELE [[w:powiat łęczycki|powiat łęczycki]] ([[w:Łęczyca|Łęczyca]]) * ELC [[w:powiat łowicki|powiat łowicki]] ([[w:Łowicz|Łowicz]]) * ELW [[w:powiat łódzki wschodni|powiat łódzki wschodni]] ([[w:Łódź|Łódź]]) * EOP [[w:powiat opoczyński|powiat opoczyński]] ([[w:Opoczno|Opoczno]]) * EPA [[w:powiat pabianicki|powiat pabianicki]] ([[w:Pabianice|Pabianice]]) * EPJ [[w:powiat pajęczański|powiat pajęczański]] ([[w:Pajęczno|Pajęczno]]) * EPI [[w:powiat piotrkowski|powiat piotrkowski]] ([[w:Piotrków Trybunalski|Piotrków Trybunalski]]) * EPD [[w:powiat poddębicki|powiat poddębicki]] ([[w:Poddębice|Poddębice]]) * ERA [[w:powiat radomszczański|powiat radomszczański]] ([[w:Radomsko|Radomsko]]) * ERW [[w:powiat rawski|powiat rawski]] ([[w:Rawa Mazowiecka|Rawa Mazowiecka]]) * ESI [[w:powiat sieradzki|powiat sieradzki]] ([[w:Sieradz|Sieradz]]) * ESK [[w:powiat skierniewicki|powiat skierniewicki]] ([[w:Skierniewice|Skierniewice]]) * ETM [[w:powiat tomaszowski (województwo łódzkie)|powiat tomaszowski]] ([[w:Tomaszów Mazowiecki|Tomaszów Mazowiecki]]) * EWI [[w:powiat wieluński|powiat wieluński]] ([[w:Wieluń|Wieluń]]) * EWE [[w:powiat wieruszowski|powiat wieruszowski]] ([[w:Wieruszów|Wieruszów]]) * EZD [[w:powiat zduńskowolski|powiat zduńskowolski]] ([[w:Zduńska Wola|Zduńska Wola]]) * EZG [[w:powiat zgierski|powiat zgierski]] ([[w:Zgierz|Zgierz]]) {{DG}} == [[w:Województwo małopolskie|Województwo małopolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * KR i KK [[w:Kraków|Kraków]] * KN [[w:Nowy Sącz|Nowy Sącz]] * KT [[w:Tarnów|Tarnów]] === Powiaty (stolica) === * KBC [[w:powiat bocheński|powiat bocheński]] ([[w:Bochnia|Bochnia]]); również KBA (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * KBR [[w:powiat brzeski (województwo małopolskie)|powiat brzeski]] ([[w:Brzesko|Brzesko]]) * KCH [[w:powiat chrzanowski|powiat chrzanowski]] ([[w:Chrzanów|Chrzanów]]) * KDA [[w:powiat dąbrowski|powiat dąbrowski]] ([[w:Dąbrowa Tarnowska|Dąbrowa Tarnowska]]) * KGR [[w:powiat gorlicki|powiat gorlicki]] ([[w:Gorlice|Gorlice]]) * KRA, KRK [[w:powiat krakowski|powiat krakowski]] ([[w:Kraków|Kraków]]) * KLI [[w:powiat limanowski|powiat limanowski]] ([[w:Limanowa|Limanowa]]) * KMI [[w:powiat miechowski|powiat miechowski]] ([[w:Miechów|Miechów]]) * KMY [[w:powiat myślenicki|powiat myślenicki]] ([[w:Myślenice|Myślenice]]) * KNS [[w:powiat nowosądecki|powiat nowosądecki]] ([[w:Nowy Sącz|Nowy Sącz]]) * KNT [[w:powiat nowotarski|powiat nowotarski]] ([[w:Nowy Targ|Nowy Targ]]) * KOL [[w:powiat olkuski|powiat olkuski]] ([[w:Olkusz|Olkusz]]) * KOS [[w:powiat oświęcimski|powiat oświęcimski]] ([[w:Oświęcim|Oświęcim]]) * KPR [[w:powiat proszowicki|powiat proszowicki]] ([[w:Proszowice|Proszowice]]) * KSU [[w:powiat suski|powiat suski]] ([[w:Sucha Beskidzka|Sucha Beskidzka]]) * KTA [[w:powiat tarnowski|powiat tarnowski]] ([[w:Tarnów|Tarnów]]) * KTT [[w:powiat tatrzański|powiat tatrzański]] ([[w:Zakopane|Zakopane]]) * KWA [[w:powiat wadowicki|powiat wadowicki]] ([[w:Wadowice|Wadowice]]) * KWI [[w:powiat wielicki|powiat wielicki]] ([[w:Wieliczka|Wieliczka]]) {{DG}} == [[w:Województwo mazowieckie|Województwo mazowieckie]] == === Miasto stołeczne [[w:Warszawa|Warszawa]] === * WB Warszawa [[w:Bemowo|Bemowo]] * WA Warszawa [[w:Białołęka|Białołęka]] * WD Warszawa [[w:Bielany (Warszawa)|Bielany]] * WE Warszawa [[w:Mokotów|Mokotów]] * WU Warszawa [[w:Ochota|Ochota]] * WF Warszawa [[w:Praga-Południe|Praga-Południe]] * WH Warszawa [[w:Praga-Północ|Praga-Północ]] * Warszawa [[w:Rembertów|Rembertów]]: WW ....A, WW ....C, WW ....E, WW ....X, WW ....Y * WI Warszawa [[w:Śródmieście (Warszawa)|Śródmieście]] * WJ Warszawa [[w:Targówek|Targówek]] * WK Warszawa [[w:Ursus (Warszawa)|Ursus]] * WN Warszawa [[w:Ursynów|Ursynów]] * WT Warszawa [[w:Wawer|Wawer]] * Warszawa [[w:Wesoła (Warszawa)|Wesoła]]: WX ...Y*, WX ...X* * Warszawa [[w:Wilanów|Wilanów]]: WW ....F, WW ....G, WW ....H, WW ....J, WW ....W * Warszawa [[w:Włochy (Warszawa)|Włochy]]: WW ....K, WW ....L, WW ....M, WW ....N, WW ....V, WW ....R, WW ....S, WW ....U, WW ....P, WW....T, WW ...W*, WW ...X* * WY Warszawa [[w:Wola (Warszawa)|Wola]] * WX Warszawa [[w:Żoliborz|Żoliborz]] === Pozostałe miasta na prawach powiatu === * WO [[w:Ostrołęka|Ostrołęka]] * WP [[w:Płock|Płock]] * WR [[w:Radom|Radom]] * WS [[w:Siedlce|Siedlce]] === Powiaty (stolica) === * WBR [[w:powiat białobrzeski|powiat białobrzeski]] ([[w:Białobrzegi|Białobrzegi]]) * WCI [[w:powiat ciechanowski|powiat ciechanowski]] ([[w:Ciechanów|Ciechanów]]) * WG [[w:powiat garwoliński|powiat garwoliński]] ([[w:Garwolin|Garwolin]]) * WGS [[w:powiat gostyniński|powiat gostyniński]] ([[w:Gostynin|Gostynin]]) * WGM [[w:powiat grodziski (mazowiecki)|powiat grodziski]] ([[w:Grodzisk Mazowiecki|Grodzisk Mazowiecki]]) * WGR [[w:powiat grójecki|powiat grójecki]] ([[w:Grójec|Grójec]]) * WKZ [[w:powiat kozienicki|powiat kozienicki]] ([[w:Kozienice|Kozienice]]) * WL [[w:powiat legionowski|powiat legionowski]] ([[w:Legionowo|Legionowo]]) * WLI [[w:powiat lipski|powiat lipski]] ([[w:Lipsko|Lipsko]]) * WLS [[w:powiat łosicki|powiat łosicki]] ([[w:Łosice|Łosice]]) * WMA [[w:powiat makowski|powiat makowski]] ([[w:Maków Mazowiecki|Maków Mazowiecki]]) * WM [[w:powiat miński|powiat miński]] ([[w:Mińsk Mazowiecki|Mińsk Mazowiecki]]) * WML [[w:powiat mławski|powiat mławski]] ([[w:Mława|Mława]]) * WND [[w:powiat nowodworski (mazowiecki)|powiat nowodworski]] ([[w:Nowy Dwór Mazowiecki|Nowy Dwór Mazowiecki]]) * WOS [[w:powiat ostrołęcki|powiat ostrołęcki]] ([[w:Ostrołęka|Ostrołęka]]) * WOR [[w:powiat ostrowski (mazowiecki)|powiat ostrowski]] ([[w:Ostrów Mazowiecka|Ostrów Mazowiecka]]) * WOT [[w:powiat otwocki|powiat otwocki]] ([[w:Otwock|Otwock]]) * WPI, WPW i WPA [[w:powiat piaseczyński|powiat piaseczyński]] ([[w:Piaseczno|Piaseczno]]) * WPL [[w:powiat płocki|powiat płocki]] ([[w:Płock|Płock]]) * WPN [[w:powiat płoński|powiat płoński]] ([[w:Płońsk|Płońsk]]) * WPR, WPP, WPS [[w:powiat pruszkowski|powiat pruszkowski]] ([[w:Pruszków|Pruszków]]) * WPZ [[w:powiat przasnyski|powiat przasnyski]] ([[w:Przasnysz|Przasnysz]]) * WPY [[w:powiat przysuski|powiat przysuski]] ([[w:Przysucha|Przysucha]]) * WPU [[w:powiat pułtuski|powiat pułtuski]] ([[w:Pułtusk|Pułtusk]]) * WRA [[w:powiat radomski|powiat radomski]] ([[w:Radom|Radom]]) * WSI [[w:powiat siedlecki|powiat siedlecki]] ([[w:Siedlce|Siedlce]]) * WSE [[w:powiat sierpecki|powiat sierpecki]] ([[w:Sierpc|Sierpc]]) * WSC [[w:powiat sochaczewski|powiat sochaczewski]] ([[w:Sochaczew|Sochaczew]]) * WSK [[w:powiat sokołowski|powiat sokołowski]] ([[w:Sokołów Podlaski|Sokołów Podlaski]]) * WSZ [[w:powiat szydłowiecki|powiat szydłowiecki]] ([[w:Szydłowiec|Szydłowiec]]) * WZ [[w:powiat warszawski zachodni|powiat warszawski zachodni]] ([[w:Ożarów Mazowiecki|Ożarów Mazowiecki]]) * WWE [[w:powiat węgrowski|powiat węgrowski]] ([[w:Węgrów|Węgrów]]) * WWL [[w:powiat wołomiński|powiat wołomiński]] ([[w:Wołomin|Wołomin]]); również WV (wyróżnik wprowadzony w sierpniu 2003 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * WWY [[w:powiat wyszkowski|powiat wyszkowski]] ([[w:Wyszków|Wyszków]]) * WZW [[w:powiat zwoleński|powiat zwoleński]] ([[w:Zwoleń|Zwoleń]]) * WZU [[w:powiat żuromiński|powiat żuromiński]] ([[w:Żuromin|Żuromin]]) * WZY [[w:powiat żyrardowski|powiat żyrardowski]] ([[w:Żyrardów|Żyrardów]]) {{DG}} == [[w:Województwo opolskie|Województwo opolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * OP [[w:Opole|Opole]] === Powiaty (stolica) === * OBR [[w:powiat brzeski (województwo opolskie)|powiat brzeski]] ([[w:Brzeg (miasto)|Brzeg]]) * OGL [[w:powiat głubczycki|powiat głubczycki]] ([[w:Głubczyce (miasto)|Głubczyce]]) * OK [[w:powiat kędzierzyńsko-kozielski|powiat kędzierzyńsko-kozielski]] ([[w:Kędzierzyn-Koźle|Kędzierzyn-Koźle]]) * OKL [[w:powiat kluczborski|powiat kluczborski]] ([[w:Kluczbork|Kluczbork]]) * OKR [[w:powiat krapkowicki|powiat krapkowicki]] ([[w:Krapkowice|Krapkowice]]) * ONA [[w:powiat namysłowski|powiat namysłowski]] ([[w:Namysłów|Namysłów]]) * ONY [[w:powiat nyski|powiat nyski]] ([[w:Nysa|Nysa]]) * OOL [[w:powiat oleski|powiat oleski]] ([[w:Olesno (miasto)|Olesno]]) * OPO [[w:powiat opolski|powiat opolski]] ([[w:Opole|Opole]]) * OPR [[w:powiat prudnicki|powiat prudnicki]] ([[w:Prudnik|Prudnik]]) * OST [[w:powiat strzelecki|powiat strzelecki]] ([[w:Strzelce Opolskie|Strzelce Opolskie]]) {{DG}} == [[w:Województwo podkarpackie|Województwo podkarpackie]] == === Miasta na prawach powiatu === * RK [[w:Krosno|Krosno]] * RP [[w:Przemyśl|Przemyśl]] * RZ [[w:Rzeszów|Rzeszów]] * RT [[w:Tarnobrzeg|Tarnobrzeg]] === Powiaty (stolica) === * RBI [[w:powiat bieszczadzki|powiat bieszczadzki]] ([[w:Ustrzyki Dolne|Ustrzyki Dolne]]) * RBR [[w:powiat brzozowski|powiat brzozowski]] ([[w:Brzozów|Brzozów]]) * RDE [[w:powiat dębicki|powiat dębicki]] ([[w:Dębica|Dębica]]) * RJA [[w:powiat jarosławski|powiat jarosławski]] ([[w:Jarosław (województwo podkarpackie)|Jarosław]]) * RJS, YJS [[w:powiat jasielski|powiat jasielski]] ([[w:Jasło|Jasło]]) * RKL [[w:powiat kolbuszowski|powiat kolbuszowski]] ([[w:Kolbuszowa|Kolbuszowa]]) * RKR, YKR [[w:powiat krośnieński (województwo podkarpackie)|powiat krośnieński]] ([[w:Krosno|Krosno]]) * RLS [[w:powiat leski|powiat leski]] ([[w:Lesko|Lesko]]) (od 1 stycznia 2002) * RLE [[w:powiat leżajski|powiat leżajski]] ([[w:Leżajsk|Leżajsk]]) * RLU [[w:powiat lubaczowski|powiat lubaczowski]] ([[w:Lubaczów|Lubaczów]]) * RLA [[w:powiat łańcucki|powiat łańcucki]] ([[w:Łańcut|Łańcut]]) * RMI [[w:powiat mielecki|powiat mielecki]] ([[w:Mielec|Mielec]]) * RNI [[w:powiat niżański|powiat niżański]] ([[w:Nisko|Nisko]]) * RPR [[w:powiat przemyski|powiat przemyski]] ([[w:Przemyśl|Przemyśl]]) * RPZ [[w:powiat przeworski|powiat przeworski]] ([[w:Przeworsk|Przeworsk]]) * RRS [[w:powiat ropczycko-sędziszowski|powiat ropczycko-sędziszowski]] ([[w:Ropczyce|Ropczyce]]) * RZE, RZZ [[w:powiat rzeszowski|powiat rzeszowski]] ([[w:Rzeszów|Rzeszów]]) * RSA [[w:powiat sanocki|powiat sanocki]] ([[w:Sanok|Sanok]]) * RST [[w:powiat stalowowolski|powiat stalowowolski]] ([[w:Stalowa Wola|Stalowa Wola]]) * RSR [[w:powiat strzyżowski|powiat strzyżowski]] ([[w:Strzyżów|Strzyżów]]) * RTA [[w:powiat tarnobrzeski|powiat tarnobrzeski]] ([[w:Tarnobrzeg|Tarnobrzeg]]) {{DG}} == [[w:Województwo podlaskie|Województwo podlaskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * BI [[w:Białystok|Białystok]] * BL [[w:Łomża|Łomża]] * BS [[w:Suwałki|Suwałki]] === Powiaty (stolica) === * BAU [[w:powiat augustowski|powiat augustowski]] ([[w:Augustów|Augustów]]) * BIA [[w:powiat białostocki|powiat białostocki]] ([[w:Białystok|Białystok]]) * BBI [[w:powiat bielski (województwo podlaskie)|powiat bielski]] ([[w:Bielsk Podlaski|Bielsk Podlaski]]) * BGR [[w:powiat grajewski|powiat grajewski]] ([[w:Grajewo|Grajewo]]) * BHA [[w:powiat hajnowski|powiat hajnowski]] ([[w:Hajnówka|Hajnówka]]) * BKL [[w:powiat kolneński|powiat kolneński]] ([[w:Kolno|Kolno]]) * BLM [[w:powiat łomżyński|powiat łomżyński]] ([[w:Łomża|Łomża]]) * BMN [[w:powiat moniecki|powiat moniecki]] ([[w:Mońki|Mońki]]) * BSE [[w:powiat sejneński|powiat sejneński]] ([[w:Sejny|Sejny]]) * BSI [[w:powiat siemiatycki|powiat siemiatycki]] ([[w:Siemiatycze|Siemiatycze]]) * BSK [[w:powiat sokólski|powiat sokólski]] ([[w:Sokółka|Sokółka]]) * BSU [[w:powiat suwalski|powiat suwalski]] ([[w:Suwałki|Suwałki]]) * BWM [[w:powiat wysokomazowiecki|powiat wysokomazowiecki]] ([[w:Wysokie Mazowieckie|Wysokie Mazowieckie]]) * BZA [[w:powiat zambrowski|powiat zambrowski]] ([[w:Zambrów|Zambrów]]) {{DG}} == [[w:Województwo pomorskie|Województwo pomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * GD [[w:Gdańsk|Gdańsk]] * GA [[w:Gdynia|Gdynia]] * GS [[w:Słupsk|Słupsk]] * GSP [[w:Sopot|Sopot]] === Powiaty (stolica) === * GBY [[w:powiat bytowski|powiat bytowski]] ([[w:Bytów|Bytów]]) * GCH [[w:powiat chojnicki|powiat chojnicki]] ([[w:Chojnice|Chojnice]]) * GCZ [[w:powiat człuchowski|powiat człuchowski]] ([[w:Człuchów|Człuchów]]) * GDA [[w:powiat gdański|powiat gdański]] ([[w:Pruszcz Gdański|Pruszcz Gdański]]) * GKA, GKY, GKZ [[w:powiat kartuski|powiat kartuski]] ([[w:Kartuzy|Kartuzy]]) * GKS [[w:powiat kościerski|powiat kościerski]] ([[w:Kościerzyna|Kościerzyna]]) * GKW [[w:powiat kwidzyński|powiat kwidzyński]] ([[w:Kwidzyn|Kwidzyn]]) * GLE [[w:powiat lęborski|powiat lęborski]] ([[w:Lębork|Lębork]]) * GMB [[w:powiat malborski|powiat malborski]] ([[w:Malbork|Malbork]]) * GND [[w:powiat nowodworski (województwo pomorskie)|powiat nowodworski]] ([[w:Nowy Dwór Gdański|Nowy Dwór Gdański]]) * GPU [[w:powiat pucki|powiat pucki]] ([[w:Puck|Puck]]) * GSL [[w:powiat słupski|powiat słupski]] ([[w:Słupsk|Słupsk]]) * GST, XST [[w:powiat starogardzki|powiat starogardzki]] ([[w:Starogard Gdański|Starogard Gdański]]) * GSZ [[w:powiat sztumski|powiat sztumski]] ([[w:Sztum|Sztum]]) * GTC [[w:powiat tczewski|powiat tczewski]] ([[w:Tczew|Tczew]]) * GWE [[w:powiat wejherowski|powiat wejherowski]] ([[w:Wejherowo|Wejherowo]]); również GWO (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) {{DG}} == [[w:Województwo śląskie|Województwo śląskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * SB [[w:Bielsko-Biała|Bielsko-Biała]] * SY [[w:Bytom|Bytom]] * SH [[w:Chorzów|Chorzów]] * SC [[w:Częstochowa|Częstochowa]] * SD [[w:Dąbrowa Górnicza|Dąbrowa Górnicza]] * SG [[w:Gliwice|Gliwice]] * SJZ [[w:Jastrzębie-Zdrój|Jastrzębie-Zdrój]] * SJ [[w:Jaworzno|Jaworzno]] * SK [[w:Katowice|Katowice]] * SM [[w:Mysłowice|Mysłowice]] * SPI [[w:Piekary Śląskie|Piekary Śląskie]] * SL [[w:Ruda Śląska|Ruda Śląska]] ** dawniej: SRS [[w:Ruda Śląska|Ruda Śląska]] * SR [[w:Rybnik|Rybnik]] * SI [[w:Siemianowice Śląskie|Siemianowice Śląskie]] * SO [[w:Sosnowiec|Sosnowiec]] * SW [[w:Świętochłowice|Świętochłowice]] * ST [[w:Tychy|Tychy]] * SZ [[w:Zabrze|Zabrze]] * SZO [[w:Żory|Żory]] === Powiaty (stolica) === * SBE [[w:powiat będziński|powiat będziński]] ([[w:Będzin|Będzin]]) * SBI, IBI [[w:powiat bielski|powiat bielski]] ([[w:Bielsko-Biała|Bielsko-Biała]]) * SBL [[w:powiat bieruńsko-lędziński|powiat bieruńsko-lędziński]] ([[w:Bieruń|Bieruń]]) ** do [[w:2002|2002]] r. STY [[w:powiat tyski|powiat tyski]] ([[w:Tychy|Tychy]]) * SCI, SCN, ICI [[w:powiat cieszyński|powiat cieszyński]] ([[w:Cieszyn|Cieszyn]]) * SCZ [[w:powiat częstochowski|powiat częstochowski]] ([[w:Częstochowa|Częstochowa]]) * SGL [[w:powiat gliwicki|powiat gliwicki]] ([[w:Gliwice|Gliwice]]) * SKL [[w:powiat kłobucki|powiat kłobucki]] ([[w:Kłobuck|Kłobuck]]) * SLU [[w:powiat lubliniecki|powiat lubliniecki]] ([[w:Lubliniec|Lubliniec]]) * SMI [[w:powiat mikołowski|powiat mikołowski]] ([[w:Mikołów|Mikołów]]) * SMY [[w:powiat myszkowski|powiat myszkowski]] ([[w:Myszków|Myszków]]) * SPS [[w:powiat pszczyński|powiat pszczyński]] ([[w:Pszczyna|Pszczyna]]) * SRC [[w:powiat raciborski|powiat raciborski]] ([[w:Racibórz|Racibórz]]) * SRB [[w:powiat rybnicki|powiat rybnicki]] ([[w:Rybnik|Rybnik]]) * STA, ITA [[w:powiat tarnogórski|powiat tarnogórski]] ([[w:Tarnowskie Góry|Tarnowskie Góry]]) * SWD, SWZ [[w:powiat wodzisławski|powiat wodzisławski]] ([[w:Wodzisław Śląski|Wodzisław Śląski]]) * SZA [[w:powiat zawierciański|powiat zawierciański]] ([[w:Zawiercie|Zawiercie]]) * SZY [[w:powiat żywiecki|powiat żywiecki]] ([[w:Żywiec|Żywiec]]) {{DG}} == [[w:Województwo świętokrzyskie|Województwo świętokrzyskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * TK [[w:Kielce|Kielce]] === Powiaty (stolica) === * TBU [[w:powiat buski|powiat buski]] ([[w:Busko Zdrój|Busko Zdrój]]) * TJE [[w:powiat jędrzejowski|powiat jędrzejowski]] ([[w:Jędrzejów|Jędrzejów]]) * TKA [[w:powiat kazimierski|powiat kazimierski]] ([[w:Kazimierza Wielka|Kazimierza Wielka]]) * TKI [[w:powiat kielecki|powiat kielecki]] ([[w:Kielce|Kielce]]) * TKN [[w:powiat konecki|powiat konecki]] ([[w:Końskie|Końskie]]) * TOP [[w:powiat opatowski|powiat opatowski]] ([[w:Opatów|Opatów]]) * TOS [[w:powiat ostrowiecki|powiat ostrowiecki]] ([[w:Ostrowiec Świętokrzyski|Ostrowiec Świętokrzyski]]) * TPI [[w:powiat pińczowski|powiat pińczowski]] ([[w:Pińczów|Pińczów]]) * TSA [[w:powiat sandomierski|powiat sandomierski]] ([[w:Sandomierz|Sandomierz]]) * TSK [[w:powiat skarżyski|powiat skarżyski]] ([[w:Skarżysko-Kamienna|Skarżysko-Kamienna]]) * TST [[w:powiat starachowicki|powiat starachowicki]] ([[w:Starachowice|Starachowice]]) * TSZ [[w:powiat staszowski|powiat staszowski]] ([[w:Staszów|Staszów]]) * TLW [[w:powiat włoszczowski|powiat włoszczowski]] ([[w:Włoszczowa|Włoszczowa]]) {{DG}} == [[w:Województwo warmińsko-mazurskie|Województwo warmińsko-mazurskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * NE [[w:Elbląg|Elbląg]] * NO [[w:Olsztyn|Olsztyn]] === Powiaty (stolica) === * NBA [[w:powiat bartoszycki|powiat bartoszycki]] ([[w:Bartoszyce|Bartoszyce]]) * NBR [[w:powiat braniewski|powiat braniewski]] ([[w:Braniewo|Braniewo]]) * NDZ [[w:powiat działdowski|powiat działdowski]] ([[w:Działdowo|Działdowo]]) * NEB [[w:powiat elbląski|powiat elbląski]] ([[w:Elbląg|Elbląg]]) * NEL [[w:powiat ełcki|powiat ełcki]] ([[w:Ełk|Ełk]]) * NGI [[w:powiat giżycki|powiat giżycki]] ([[w:Giżycko|Giżycko]]) * NGO [[w:powiat gołdapski|powiat gołdapski]] ([[w:Gołdap|Gołdap]]) ** do [[w:2002|2002]] r. NOG [[w:powiat olecko-gołdapski|powiat olecko-gołdapski]] ([[w:Olecko|Olecko]]) * NIL [[w:powiat iławski|powiat iławski]] ([[w:Iława|Iława]]) * NKE [[w:powiat kętrzyński|powiat kętrzyński]] ([[w:Kętrzyn|Kętrzyn]]) * NLI [[w:powiat lidzbarski|powiat lidzbarski]] ([[w:Lidzbark Warmiński|Lidzbark Warmiński]]) * NMR [[w:powiat mrągowski|powiat mrągowski]] ([[w:Mrągowo|Mrągowo]]) * NNI [[w:powiat nidzicki|powiat nidzicki]] ([[w:Nidzica|Nidzica]]) * NNM [[w:powiat nowomiejski|powiat nowomiejski]] ([[w:Nowe Miasto Lubawskie|Nowe Miasto Lubawskie]]) * NOE [[w:powiat olecki|powiat olecki]] ([[w:Olecko|Olecko]]) ** do [[w:2002|2002]] r. NOG [[w:powiat olecko-gołdapski|powiat olecko-gołdapski]] ([[w:Olecko|Olecko]]) * NOL [[w:powiat olsztyński|powiat olsztyński]] ([[w:Olsztyn|Olsztyn]]) * NOS [[w:powiat ostródzki|powiat ostródzki]] ([[w:Ostróda|Ostróda]]) * NPI [[w:powiat piski|powiat piski]] ([[w:Pisz|Pisz]]) * NSZ [[w:powiat szczycieński|powiat szczycieński]] ([[w:Szczytno|Szczytno]]) * NWE [[w:powiat węgorzewski|powiat węgorzewski]] ([[w:Węgorzewo|Węgorzewo]]) (od 1 stycznia 2002) {{DG}} == [[w:Województwo wielkopolskie|Województwo wielkopolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * PK i PA [[w:Kalisz|Kalisz]] * PN [[w:Konin|Konin]] ** dawniej: PKO [[w:Konin|Konin]] * PL [[w:Leszno|Leszno]] * PO i PY [[w:Poznań|Poznań]] === Powiaty (stolica) === * PCH [[w:powiat chodzieski|powiat chodzieski]] ([[w:Chodzież|Chodzież]]) * PCT [[w:powiat czarnkowsko-trzcianecki|powiat czarnkowsko-trzcianecki]] ([[w:Czarnków|Czarnków]]) * PGN [[w:powiat gnieźnieński|powiat gnieźnieński]] ([[w:Gniezno|Gniezno]]) * PGS [[w:powiat gostyński|powiat gostyński]] ([[w:Gostyń|Gostyń]]) * PGO [[w:powiat grodziski (wielkopolski)|powiat grodziski]] ([[w:Grodzisk Wielkopolski|Grodzisk Wielkopolski]]) * PJA [[w:powiat jarociński|powiat jarociński]] ([[w:Jarocin|Jarocin]]) * PKA [[w:powiat kaliski|powiat kaliski]] ([[w:Kalisz|Kalisz]]) * PKE [[w:powiat kępiński|powiat kępiński]] ([[w:Kępno|Kępno]]) * PKL [[w:powiat kolski|powiat kolski]] ([[w:Koło (miasto)|Koło]]) * PKN [[w:powiat koniński|powiat koniński]] ([[w:Konin|Konin]]) * PKS [[w:powiat kościański|powiat kościański]] ([[w:Kościan|Kościan]]) * PKR [[w:powiat krotoszyński|powiat krotoszyński]] ([[w:Krotoszyn|Krotoszyn]]) * PLE [[w:powiat leszczyński|powiat leszczyński]] ([[w:Leszno|Leszno]]) * PMI [[w:powiat międzychodzki|powiat międzychodzki]] ([[w:Międzychód|Międzychód]]) * PNT [[w:powiat nowotomyski|powiat nowotomyski]] ([[w:Nowy Tomyśl|Nowy Tomyśl]]) * POB [[w:powiat obornicki|powiat obornicki]] ([[w:Oborniki|Oborniki]]) * POS [[w:powiat ostrowski (wielkopolski)|powiat ostrowski]] ([[w:Ostrów Wielkopolski|Ostrów Wielkopolski]]) * POT [[w:powiat ostrzeszowski|powiat ostrzeszowski]] ([[w:Ostrzeszów|Ostrzeszów]]) * PP [[w:powiat pilski|powiat pilski]] ([[w:Piła (miasto)|Piła]]) * PPL [[w:powiat pleszewski|powiat pleszewski]] ([[w:Pleszew|Pleszew]]) * PZ [[w:powiat poznański|powiat poznański]] ([[w:Poznań|Poznań]]) ** dawniej: POZ [[w:powiat poznański|powiat poznański]] ([[w:Poznań|Poznań]]) * PRA [[w:powiat rawicki|powiat rawicki]] ([[w:Rawicz|Rawicz]]) * PSL [[w:powiat słupecki|powiat słupecki]] ([[w:Słupca|Słupca]]) * PSZ [[w:powiat szamotulski|powiat szamotulski]] ([[w:Szamotuły|Szamotuły]]) * PSE [[w:powiat śremski|powiat śremski]] ([[w:Śrem|Śrem]]) * PSR [[w:powiat średzki (województwo wielkopolskie)|powiat średzki]] ([[w:Środa Wielkopolska|Środa Wielkopolska]]) * PTU, MTU [[w:powiat turecki|powiat turecki]] ([[w:Turek|Turek]]) * PWA [[w:powiat wągrowiecki|powiat wągrowiecki]] ([[w:Wągrowiec|Wągrowiec]]) * PWL [[w:powiat wolsztyński|powiat wolsztyński]] ([[w:Wolsztyn|Wolsztyn]]) * PWR [[w:powiat wrzesiński|powiat wrzesiński]] ([[w:Września|Września]]) * PZL [[w:powiat złotowski|powiat złotowski]] ([[w:Złotów|Złotów]]) {{DG}} == [[w:Województwo zachodniopomorskie|Województwo zachodniopomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * ZK [[w:Koszalin|Koszalin]] * ZS [[w:Szczecin|Szczecin]]; również ZZ (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * ZSW [[w:Świnoujście|Świnoujście]] === Powiaty (stolica) === * ZBI [[w:powiat białogardzki|powiat białogardzki]] ([[w:Białogard|Białogard]]) * ZCH [[w:powiat choszczeński|powiat choszczeński]] ([[w:Choszczno|Choszczno]]) * ZDR [[w:powiat drawski|powiat drawski]] ([[w:Drawsko Pomorskie|Drawsko Pomorskie]]) * ZGL [[w:powiat goleniowski|powiat goleniowski]] ([[w:Goleniów|Goleniów]]) * ZGY [[w:powiat gryficki|powiat gryficki]] ([[w:Gryfice|Gryfice]]) * ZGR [[w:powiat gryfiński|powiat gryfiński]] ([[w:Gryfino|Gryfino]]) * ZKA [[w:powiat kamieński|powiat kamieński]] ([[w:Kamień Pomorski|Kamień Pomorski]]) * ZKL [[w:powiat kołobrzeski|powiat kołobrzeski]] ([[w:Kołobrzeg|Kołobrzeg]]) * ZKO [[w:powiat koszaliński|powiat koszaliński]] ([[w:Koszalin|Koszalin]]) * ZLO [[w:powiat łobeski|powiat łobeski]] ([[w:Łobez|Łobez]]) (od 1 stycznia 2002) * ZMY [[w:powiat myśliborski|powiat myśliborski]] ([[w:Myślibórz|Myślibórz]]) * ZPL [[w:powiat policki|powiat policki]] ([[w:Police|Police]]) * ZPY [[w:powiat pyrzycki|powiat pyrzycki]] ([[w:Pyrzyce|Pyrzyce]]) * ZSL [[w:powiat sławieński|powiat sławieński]] ([[w:Sławno|Sławno]]) * ZST [[w:powiat stargardzki|powiat stargardzki]] ([[w:Stargard|Stargard]]) * ZSZ [[w:powiat szczecinecki|powiat szczecinecki]] ([[w:Szczecinek|Szczecinek]]) * ZSD [[w:powiat świdwiński|powiat świdwiński]] ([[w:Świdwin|Świdwin]]) * ZWA [[w:powiat wałecki|powiat wałecki]] ([[w:Wałcz|Wałcz]]) {{DG}} [[Kategoria:Tablice]] qg9fyhvpc8r42ecto4qmnz69g2lgo0a 3870413 3870412 2025-07-11T06:46:41Z 31.61.237.125 /* Powiaty (stolica) */ 3870413 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek |tytuł=Polskie tablice rejestracyjne |adnotacje=Polskie tablice rejestracyjne składają się z: po lewej stronie na niebieskim pasku znajduje się u góry flaga Unii Europejskiej, na dole skrót nazwy kraju: PL, z minimalnie 2 liter i 3 cyfr. {{Wikipedia|strona=Tablice rejestracyjne w Polsce|dopełniacz=Tablice rejestracyjne w Polsce}} }} == Mapa oznaczeń tablic rejestracyjnych według powiatów == [[Plik:Plcarplates380v17.png|center|thumb|1000px|Oznaczenia tablic rejestracyjnych według powiatów]] {{Spis treści}} == [[w:Województwo dolnośląskie|Województwo dolnośląskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * DJ [[w:Jelenia Góra|Jelenia Góra]] * DL [[w:Legnica|Legnica]] * DB [[w:Wałbrzych|Wałbrzych]] * DW i DX [[w:Wrocław|Wrocław]] === Powiaty (stolica) === * DBL [[w:powiat bolesławiecki|powiat bolesławiecki]] ([[w:Bolesławiec|Bolesławiec]]) * DDZ [[w:powiat dzierżoniowski|powiat dzierżoniowski]] ([[w:Dzierżoniów|Dzierżoniów]]) * DGL [[w:powiat głogowski|powiat głogowski]] ([[w:Głogów|Głogów]]) * DGR [[w:powiat górowski|powiat górowski]] ([[w:Góra(miasto)|Góra]]) * DJA [[w:powiat jaworski|powiat jaworski]] ([[w:Jawor (miasto)|Jawor]]) * DJE [[w:powiat karkonoski|powiat karkonoski]] ([[w:Jelenia Góra|Jelenia Góra]]) * DKA [[w:powiat kamiennogórski|powiat kamiennogórski]] ([[w:Kamienna Góra|Kamienna Góra]]) * DKL [[w:powiat kłodzki|powiat kłodzki]] ([[w:Kłodzko|Kłodzko]]) * DLE [[w:powiat legnicki|powiat legnicki]] ([[w:Legnica|Legnica]]) * DLB [[w:powiat lubański|powiat lubański]] ([[w:Lubań (województwo dolnośląskie)|Lubań]]) * DLU [[w:powiat lubiński|powiat lubiński]] ([[w:Lubin|Lubin]]) * DLW [[w:powiat lwówecki|powiat lwówecki]] ([[w:Lwówek Śląski|Lwówek Śląski]]) * DMI [[w:powiat milicki|powiat milicki]] ([[w:Milicz|Milicz]]) * DOL [[w:powiat oleśnicki|powiat oleśnicki]] ([[w:Oleśnica|Oleśnica]]) * DOA [[w:powiat oławski|powiat oławski]] ([[w:Oława|Oława]]) * DPL [[w:powiat polkowicki|powiat polkowicki]] ([[w:Polkowice|Polkowice]]) * DST [[w:powiat strzeliński|powiat strzeliński]] ([[w:Strzelin|Strzelin]]) * DSR [[w:powiat średzki (województwo dolnośląskie)|powiat średzki]] ([[w:Środa Śląska|Środa Śląska]]) * DSW [[w:Powiat świdnicki (województwo dolnośląskie)|powiat świdnicki]] ([[w:Świdnica|Świdnica]]) * DTR [[w:powiat trzebnicki|powiat trzebnicki]] ([[w:Trzebnica|Trzebnica]]) * DBA [[w:powiat wałbrzyski|powiat wałbrzyski]] ([[w:Wałbrzych|Wałbrzych]]) * DWL [[w:powiat wołowski|powiat wołowski]] ([[w:Wołów|Wołów]]) * DWR, VWR [[w:powiat wrocławski|powiat wrocławski]] ([[w:Wrocław|Wrocław]]) * DZA [[w:powiat ząbkowicki|powiat ząbkowicki]] ([[w:Ząbkowice Śląskie|Ząbkowice Śląskie]]) * DZG [[w:powiat zgorzelecki|powiat zgorzelecki]] ([[w:Zgorzelec|Zgorzelec]]) * DZL [[w:powiat złotoryjski|powiat złotoryjski]] ([[w:Złotoryja|Złotoryja]]) {{DG}} == [[w:Województwo kujawsko-pomorskie|Województwo kujawsko-pomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * CB [[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]] * CG [[w:Grudziądz|Grudziądz]] * CT [[w:Toruń|Toruń]] * CW [[w:Włocławek|Włocławek]] === Powiaty (stolica) === * CAL [[w:powiat aleksandrowski|powiat aleksandrowski]] ([[w:Aleksandrów Kujawski|Aleksandrów Kujawski]]) * CBC [[w:powiat bydgoski|powiat bydgoski]] ([[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]]) * CBR [[w:powiat brodnicki|powiat brodnicki]] ([[w:Brodnica|Brodnica]]) * CBY [[w:powiat bydgoski|powiat bydgoski]] ([[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]]) * CCH [[w:powiat chełmiński|powiat chełmiński]] ([[w:Chełmno|Chełmno]]) * CGD [[w:powiat golubsko-dobrzyński|powiat golubsko-dobrzyński]] ([[w:Golub-Dobrzyń|Golub-Dobrzyń]]) * CGR [[w:powiat grudziądzki|powiat grudziądzki]] ([[w:Grudziądz|Grudziądz]]) * CIN [[w:powiat inowrocławski|powiat inowrocławski]] ([[w:Inowrocław|Inowrocław]]) * CLI [[w:powiat lipnowski|powiat lipnowski]] ([[w:Lipno|Lipno]]) * CMG [[w:powiat mogileński|powiat mogileński]] ([[w:Mogilno|Mogilno]]) * CNA [[w:powiat nakielski|powiat nakielski]] ([[w:Nakło nad Notecią|Nakło nad Notecią]]) * CRA [[w:powiat radziejowski|powiat radziejowski]] ([[w:Radziejów|Radziejów]]) * CRY [[w:powiat rypiński|powiat rypiński]] ([[w:Rypin|Rypin]]) * CSE [[w:powiat sępoleński|powiat sępoleński]] ([[w:Sępólno Krajeńskie|Sępólno Krajeńskie]]) * CSW [[w:powiat świecki|powiat świecki]] ([[w:Świecie|Świecie]]) * CTR [[w:powiat toruński|powiat toruński]] ([[w:Toruń|Toruń]]) * CTU [[w:powiat tucholski|powiat tucholski]] ([[w:Tuchola|Tuchola]]) * CWA [[w:powiat wąbrzeski|powiat wąbrzeski]] ([[w:Wąbrzeźno|Wąbrzeźno]]) * CWL [[w:powiat włocławski|powiat włocławski]] ([[w:Włocławek|Włocławek]]) * CZN [[w:powiat żniński|powiat żniński]] ([[w:Żnin|Żnin]]) {{DG}} == [[w:Województwo lubelskie|Województwo lubelskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * LB [[w:Biała Podlaska|Biała Podlaska]] * LC [[w:Chełm|Chełm]] * LU [[w:Lublin|Lublin]] * LZ [[w:Zamość|Zamość]] === Powiaty (stolica) === * LBI [[w:powiat bialski|powiat bialski]] ([[w:Biała Podlaska|Biała Podlaska]]) * LBL [[w:powiat biłgorajski|powiat biłgorajski]] ([[w:Biłgoraj|Biłgoraj]]) * LCH [[w:powiat chełmski|powiat chełmski]] ([[w:Chełm|Chełm]]) * LHR [[w:powiat hrubieszowski|powiat hrubieszowski]] ([[w:Hrubieszów|Hrubieszów]]) * LJA [[w:powiat janowski|powiat janowski]] ([[w:Janów Lubelski|Janów Lubelski]]) * LKS [[w:powiat krasnostawski|powiat krasnostawski]] ([[w:Krasnystaw|Krasnystaw]]) * LKR [[w:powiat kraśnicki|powiat kraśnicki]] ([[w:Kraśnik|Kraśnik]]) * LLB [[w:powiat lubartowski|powiat lubartowski]] ([[w:Lubartów|Lubartów]]) * LUB [[w:powiat lubelski|powiat lubelski]] ([[w:Lublin|Lublin]]) * LLE [[w:powiat łęczyński|powiat łęczyński]] ([[w:Łęczna|Łęczna]]) * LLU [[w:powiat łukowski|powiat łukowski]] ([[w:Łuków|Łuków]]) * LOP [[w:powiat opolski (województwo lubelskie)|powiat opolski]] ([[w:Opole Lubelskie|Opole Lubelskie]]) * LPA [[w:powiat parczewski|powiat parczewski]] ([[w:Parczew|Parczew]]) * LPU [[w:powiat puławski|powiat puławski]] ([[w:Puławy|Puławy]]) * LRA [[w:powiat radzyński|powiat radzyński]] ([[w:Radzyń Podlaski|Radzyń Podlaski]]) * LRY [[w:powiat rycki|powiat rycki]] ([[w:Ryki|Ryki]]) * LSW [[w:powiat świdnicki (województwo lubelskie)|powiat świdnicki]] ([[w:Świdnik|Świdnik]]) * LTM [[w:powiat tomaszowski (województwo lubelskie)|powiat tomaszowski]] ([[w:Tomaszów Lubelski|Tomaszów Lubelski]]) * LWL [[w:powiat włodawski|powiat włodawski]] ([[w:Włodawa|Włodawa]]) * LZA [[w:powiat zamojski|powiat zamojski]] ([[w:Zamość|Zamość]]) {{DG}} == [[w:Województwo lubuskie|Województwo lubuskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * FG [[w:Gorzów Wielkopolski|Gorzów Wielkopolski]] * FZ [[w:Zielona Góra|Zielona Góra]] === Powiaty (stolica) === * FGW [[w:powiat gorzowski|powiat gorzowski]] ([[w:Gorzów Wielkopolski|Gorzów Wielkopolski]]) * FKR [[w:powiat krośnieński (województwo lubuskie)|powiat krośnieński]] ([[w:Krosno Odrzańskie|Krosno Odrzańskie]]) * FMI [[w:powiat międzyrzecki|powiat międzyrzecki]] ([[w:Międzyrzecz|Międzyrzecz]]) * FNW [[w:powiat nowosolski|powiat nowosolski]] ([[w:Nowa Sól|Nowa Sól]]) * FSL [[w:powiat słubicki|powiat słubicki]] ([[w:Słubice|Słubice]]) * FSD [[w:powiat strzelecko-drezdenecki|powiat strzelecko-drezdenecki]] ([[w:Strzelce Krajeńskie|Strzelce Krajeńskie]]) * FSU [[w:powiat sulęciński|powiat sulęciński]] ([[w:Sulęcin (miasto)|Sulęcin]]) * FSW [[w:powiat świebodziński|powiat świebodziński]] ([[w:Świebodzin|Świebodzin]]) * FWS [[w:powiat wschowski|powiat wschowski]] ([[w:Wschowa|Wschowa]]) * FZI [[w:powiat zielonogórski|powiat zielonogórski]] ([[w:Zielona Góra|Zielona Góra]]) * FZG [[w:powiat żagański|powiat żagański]] ([[w:Żagań|Żagań]]) * FZA [[w:powiat żarski|powiat żarski]] ([[w:Żary (miasto)|Żary]]) {{DG}} == [[w:Województwo łódzkie|Województwo łódzkie]] == === Miasta na prawach powiatu === * EL i ED [[w:Łódź|Łódź]] * EP [[w:Piotrków Trybunalski|Piotrków Trybunalski]] * ES [[w:Skierniewice|Skierniewice]] === Powiaty (stolica) === * EBE [[w:powiat bełchatowski|powiat bełchatowski]] ([[w:Bełchatów|Bełchatów]]) * EBR [[w:powiat brzeziński|powiat brzeziński]] ([[w:Brzeziny|Brzeziny]]) * EKU [[w:powiat kutnowski|powiat kutnowski]] ([[w:Kutno|Kutno]]) * ELA [[w:powiat łaski|powiat łaski]] ([[w:Łask|Łask]]) * ELE [[w:powiat łęczycki|powiat łęczycki]] ([[w:Łęczyca|Łęczyca]]) * ELC [[w:powiat łowicki|powiat łowicki]] ([[w:Łowicz|Łowicz]]) * ELW [[w:powiat łódzki wschodni|powiat łódzki wschodni]] ([[w:Łódź|Łódź]]) * EOP [[w:powiat opoczyński|powiat opoczyński]] ([[w:Opoczno|Opoczno]]) * EPA [[w:powiat pabianicki|powiat pabianicki]] ([[w:Pabianice|Pabianice]]) * EPJ [[w:powiat pajęczański|powiat pajęczański]] ([[w:Pajęczno|Pajęczno]]) * EPI [[w:powiat piotrkowski|powiat piotrkowski]] ([[w:Piotrków Trybunalski|Piotrków Trybunalski]]) * EPD [[w:powiat poddębicki|powiat poddębicki]] ([[w:Poddębice|Poddębice]]) * ERA [[w:powiat radomszczański|powiat radomszczański]] ([[w:Radomsko|Radomsko]]) * ERW [[w:powiat rawski|powiat rawski]] ([[w:Rawa Mazowiecka|Rawa Mazowiecka]]) * ESI [[w:powiat sieradzki|powiat sieradzki]] ([[w:Sieradz|Sieradz]]) * ESK [[w:powiat skierniewicki|powiat skierniewicki]] ([[w:Skierniewice|Skierniewice]]) * ETM [[w:powiat tomaszowski (województwo łódzkie)|powiat tomaszowski]] ([[w:Tomaszów Mazowiecki|Tomaszów Mazowiecki]]) * EWI [[w:powiat wieluński|powiat wieluński]] ([[w:Wieluń|Wieluń]]) * EWE [[w:powiat wieruszowski|powiat wieruszowski]] ([[w:Wieruszów|Wieruszów]]) * EZD [[w:powiat zduńskowolski|powiat zduńskowolski]] ([[w:Zduńska Wola|Zduńska Wola]]) * EZG [[w:powiat zgierski|powiat zgierski]] ([[w:Zgierz|Zgierz]]) {{DG}} == [[w:Województwo małopolskie|Województwo małopolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * KR i KK [[w:Kraków|Kraków]] * KN [[w:Nowy Sącz|Nowy Sącz]] * KT [[w:Tarnów|Tarnów]] === Powiaty (stolica) === * KBC [[w:powiat bocheński|powiat bocheński]] ([[w:Bochnia|Bochnia]]); również KBA (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * KBR [[w:powiat brzeski (województwo małopolskie)|powiat brzeski]] ([[w:Brzesko|Brzesko]]) * KCH [[w:powiat chrzanowski|powiat chrzanowski]] ([[w:Chrzanów|Chrzanów]]) * KDA [[w:powiat dąbrowski|powiat dąbrowski]] ([[w:Dąbrowa Tarnowska|Dąbrowa Tarnowska]]) * KGR [[w:powiat gorlicki|powiat gorlicki]] ([[w:Gorlice|Gorlice]]) * KRA, KRK [[w:powiat krakowski|powiat krakowski]] ([[w:Kraków|Kraków]]) * KLI [[w:powiat limanowski|powiat limanowski]] ([[w:Limanowa|Limanowa]]) * KMI [[w:powiat miechowski|powiat miechowski]] ([[w:Miechów|Miechów]]) * KMY [[w:powiat myślenicki|powiat myślenicki]] ([[w:Myślenice|Myślenice]]) * KNS [[w:powiat nowosądecki|powiat nowosądecki]] ([[w:Nowy Sącz|Nowy Sącz]]) * KNT [[w:powiat nowotarski|powiat nowotarski]] ([[w:Nowy Targ|Nowy Targ]]) * KOL [[w:powiat olkuski|powiat olkuski]] ([[w:Olkusz|Olkusz]]) * KOS [[w:powiat oświęcimski|powiat oświęcimski]] ([[w:Oświęcim|Oświęcim]]) * KPR [[w:powiat proszowicki|powiat proszowicki]] ([[w:Proszowice|Proszowice]]) * KSU [[w:powiat suski|powiat suski]] ([[w:Sucha Beskidzka|Sucha Beskidzka]]) * KTA [[w:powiat tarnowski|powiat tarnowski]] ([[w:Tarnów|Tarnów]]) * KTT [[w:powiat tatrzański|powiat tatrzański]] ([[w:Zakopane|Zakopane]]) * KWA [[w:powiat wadowicki|powiat wadowicki]] ([[w:Wadowice|Wadowice]]) * KWI [[w:powiat wielicki|powiat wielicki]] ([[w:Wieliczka|Wieliczka]]) {{DG}} == [[w:Województwo mazowieckie|Województwo mazowieckie]] == === Miasto stołeczne [[w:Warszawa|Warszawa]] === * WB Warszawa [[w:Bemowo|Bemowo]] * WA Warszawa [[w:Białołęka|Białołęka]] * WD Warszawa [[w:Bielany (Warszawa)|Bielany]] * WE Warszawa [[w:Mokotów|Mokotów]] * WU Warszawa [[w:Ochota|Ochota]] * WF Warszawa [[w:Praga-Południe|Praga-Południe]] * WH Warszawa [[w:Praga-Północ|Praga-Północ]] * Warszawa [[w:Rembertów|Rembertów]]: WW ....A, WW ....C, WW ....E, WW ....X, WW ....Y * WI Warszawa [[w:Śródmieście (Warszawa)|Śródmieście]] * WJ Warszawa [[w:Targówek|Targówek]] * WK Warszawa [[w:Ursus (Warszawa)|Ursus]] * WN Warszawa [[w:Ursynów|Ursynów]] * WT Warszawa [[w:Wawer|Wawer]] * Warszawa [[w:Wesoła (Warszawa)|Wesoła]]: WX ...Y*, WX ...X* * Warszawa [[w:Wilanów|Wilanów]]: WW ....F, WW ....G, WW ....H, WW ....J, WW ....W * Warszawa [[w:Włochy (Warszawa)|Włochy]]: WW ....K, WW ....L, WW ....M, WW ....N, WW ....V, WW ....R, WW ....S, WW ....U, WW ....P, WW....T, WW ...W*, WW ...X* * WY Warszawa [[w:Wola (Warszawa)|Wola]] * WX Warszawa [[w:Żoliborz|Żoliborz]] === Pozostałe miasta na prawach powiatu === * WO [[w:Ostrołęka|Ostrołęka]] * WP [[w:Płock|Płock]] * WR [[w:Radom|Radom]] * WS [[w:Siedlce|Siedlce]] === Powiaty (stolica) === * WBR [[w:powiat białobrzeski|powiat białobrzeski]] ([[w:Białobrzegi|Białobrzegi]]) * WCI [[w:powiat ciechanowski|powiat ciechanowski]] ([[w:Ciechanów|Ciechanów]]) * WGA [[w:powiat garwoliński|powiat garwoliński]] ([[w:Garwolin|Garwolin]]) * WGS [[w:powiat gostyniński|powiat gostyniński]] ([[w:Gostynin|Gostynin]]) * WGM [[w:powiat grodziski (mazowiecki)|powiat grodziski]] ([[w:Grodzisk Mazowiecki|Grodzisk Mazowiecki]]) * WGR [[w:powiat grójecki|powiat grójecki]] ([[w:Grójec|Grójec]]) * WKZ [[w:powiat kozienicki|powiat kozienicki]] ([[w:Kozienice|Kozienice]]) * WLE [[w:powiat legionowski|powiat legionowski]] ([[w:Legionowo|Legionowo]]) * WLI [[w:powiat lipski|powiat lipski]] ([[w:Lipsko|Lipsko]]) * WLS [[w:powiat łosicki|powiat łosicki]] ([[w:Łosice|Łosice]]) * WMA [[w:powiat makowski|powiat makowski]] ([[w:Maków Mazowiecki|Maków Mazowiecki]]) * WMI [[w:powiat miński|powiat miński]] ([[w:Mińsk Mazowiecki|Mińsk Mazowiecki]]) * WML [[w:powiat mławski|powiat mławski]] ([[w:Mława|Mława]]) * WND [[w:powiat nowodworski (mazowiecki)|powiat nowodworski]] ([[w:Nowy Dwór Mazowiecki|Nowy Dwór Mazowiecki]]) * WOS [[w:powiat ostrołęcki|powiat ostrołęcki]] ([[w:Ostrołęka|Ostrołęka]]) * WOR [[w:powiat ostrowski (mazowiecki)|powiat ostrowski]] ([[w:Ostrów Mazowiecka|Ostrów Mazowiecka]]) * WOT [[w:powiat otwocki|powiat otwocki]] ([[w:Otwock|Otwock]]) * WPI, WPW i WPA [[w:powiat piaseczyński|powiat piaseczyński]] ([[w:Piaseczno|Piaseczno]]) * WPL [[w:powiat płocki|powiat płocki]] ([[w:Płock|Płock]]) * WPN [[w:powiat płoński|powiat płoński]] ([[w:Płońsk|Płońsk]]) * WPR, WPP, WPS [[w:powiat pruszkowski|powiat pruszkowski]] ([[w:Pruszków|Pruszków]]) * WPZ [[w:powiat przasnyski|powiat przasnyski]] ([[w:Przasnysz|Przasnysz]]) * WPY [[w:powiat przysuski|powiat przysuski]] ([[w:Przysucha|Przysucha]]) * WPU [[w:powiat pułtuski|powiat pułtuski]] ([[w:Pułtusk|Pułtusk]]) * WRA [[w:powiat radomski|powiat radomski]] ([[w:Radom|Radom]]) * WSI [[w:powiat siedlecki|powiat siedlecki]] ([[w:Siedlce|Siedlce]]) * WSE [[w:powiat sierpecki|powiat sierpecki]] ([[w:Sierpc|Sierpc]]) * WSC [[w:powiat sochaczewski|powiat sochaczewski]] ([[w:Sochaczew|Sochaczew]]) * WSK [[w:powiat sokołowski|powiat sokołowski]] ([[w:Sokołów Podlaski|Sokołów Podlaski]]) * WSZ [[w:powiat szydłowiecki|powiat szydłowiecki]] ([[w:Szydłowiec|Szydłowiec]]) * WZ [[w:powiat warszawski zachodni|powiat warszawski zachodni]] ([[w:Ożarów Mazowiecki|Ożarów Mazowiecki]]) * WWE [[w:powiat węgrowski|powiat węgrowski]] ([[w:Węgrów|Węgrów]]) * WWL [[w:powiat wołomiński|powiat wołomiński]] ([[w:Wołomin|Wołomin]]); również WWO (wyróżnik wprowadzony w sierpniu 2003 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * WWY [[w:powiat wyszkowski|powiat wyszkowski]] ([[w:Wyszków|Wyszków]]) * WZW [[w:powiat zwoleński|powiat zwoleński]] ([[w:Zwoleń|Zwoleń]]) * WZU [[w:powiat żuromiński|powiat żuromiński]] ([[w:Żuromin|Żuromin]]) * WZY [[w:powiat żyrardowski|powiat żyrardowski]] ([[w:Żyrardów|Żyrardów]]); również WZR (wyróżnik wprowadzony w maju 2006 r., obecnie jeszcze niewykorzystany) {{DG}} == [[w:Województwo opolskie|Województwo opolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * OP [[w:Opole|Opole]] === Powiaty (stolica) === * OBR [[w:powiat brzeski (województwo opolskie)|powiat brzeski]] ([[w:Brzeg (miasto)|Brzeg]]) * OGL [[w:powiat głubczycki|powiat głubczycki]] ([[w:Głubczyce (miasto)|Głubczyce]]) * OK [[w:powiat kędzierzyńsko-kozielski|powiat kędzierzyńsko-kozielski]] ([[w:Kędzierzyn-Koźle|Kędzierzyn-Koźle]]) * OKL [[w:powiat kluczborski|powiat kluczborski]] ([[w:Kluczbork|Kluczbork]]) * OKR [[w:powiat krapkowicki|powiat krapkowicki]] ([[w:Krapkowice|Krapkowice]]) * ONA [[w:powiat namysłowski|powiat namysłowski]] ([[w:Namysłów|Namysłów]]) * ONY [[w:powiat nyski|powiat nyski]] ([[w:Nysa|Nysa]]) * OOL [[w:powiat oleski|powiat oleski]] ([[w:Olesno (miasto)|Olesno]]) * OPO [[w:powiat opolski|powiat opolski]] ([[w:Opole|Opole]]) * OPR [[w:powiat prudnicki|powiat prudnicki]] ([[w:Prudnik|Prudnik]]) * OST [[w:powiat strzelecki|powiat strzelecki]] ([[w:Strzelce Opolskie|Strzelce Opolskie]]) {{DG}} == [[w:Województwo podkarpackie|Województwo podkarpackie]] == === Miasta na prawach powiatu === * RK [[w:Krosno|Krosno]] * RP [[w:Przemyśl|Przemyśl]] * RZ [[w:Rzeszów|Rzeszów]] * RT [[w:Tarnobrzeg|Tarnobrzeg]] === Powiaty (stolica) === * RBI [[w:powiat bieszczadzki|powiat bieszczadzki]] ([[w:Ustrzyki Dolne|Ustrzyki Dolne]]) * RBR [[w:powiat brzozowski|powiat brzozowski]] ([[w:Brzozów|Brzozów]]) * RDE [[w:powiat dębicki|powiat dębicki]] ([[w:Dębica|Dębica]]) * RJA [[w:powiat jarosławski|powiat jarosławski]] ([[w:Jarosław (województwo podkarpackie)|Jarosław]]) * RJS, YJS [[w:powiat jasielski|powiat jasielski]] ([[w:Jasło|Jasło]]) * RKL [[w:powiat kolbuszowski|powiat kolbuszowski]] ([[w:Kolbuszowa|Kolbuszowa]]) * RKR, YKR [[w:powiat krośnieński (województwo podkarpackie)|powiat krośnieński]] ([[w:Krosno|Krosno]]) * RLS [[w:powiat leski|powiat leski]] ([[w:Lesko|Lesko]]) (od 1 stycznia 2002) * RLE [[w:powiat leżajski|powiat leżajski]] ([[w:Leżajsk|Leżajsk]]) * RLU [[w:powiat lubaczowski|powiat lubaczowski]] ([[w:Lubaczów|Lubaczów]]) * RLA [[w:powiat łańcucki|powiat łańcucki]] ([[w:Łańcut|Łańcut]]) * RMI [[w:powiat mielecki|powiat mielecki]] ([[w:Mielec|Mielec]]) * RNI [[w:powiat niżański|powiat niżański]] ([[w:Nisko|Nisko]]) * RPR [[w:powiat przemyski|powiat przemyski]] ([[w:Przemyśl|Przemyśl]]) * RPZ [[w:powiat przeworski|powiat przeworski]] ([[w:Przeworsk|Przeworsk]]) * RRS [[w:powiat ropczycko-sędziszowski|powiat ropczycko-sędziszowski]] ([[w:Ropczyce|Ropczyce]]) * RZE, RZZ [[w:powiat rzeszowski|powiat rzeszowski]] ([[w:Rzeszów|Rzeszów]]) * RSA [[w:powiat sanocki|powiat sanocki]] ([[w:Sanok|Sanok]]) * RST [[w:powiat stalowowolski|powiat stalowowolski]] ([[w:Stalowa Wola|Stalowa Wola]]) * RSR [[w:powiat strzyżowski|powiat strzyżowski]] ([[w:Strzyżów|Strzyżów]]) * RTA [[w:powiat tarnobrzeski|powiat tarnobrzeski]] ([[w:Tarnobrzeg|Tarnobrzeg]]) {{DG}} == [[w:Województwo podlaskie|Województwo podlaskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * BI [[w:Białystok|Białystok]] * BL [[w:Łomża|Łomża]] * BS [[w:Suwałki|Suwałki]] === Powiaty (stolica) === * BAU [[w:powiat augustowski|powiat augustowski]] ([[w:Augustów|Augustów]]) * BIA [[w:powiat białostocki|powiat białostocki]] ([[w:Białystok|Białystok]]) * BBI [[w:powiat bielski (województwo podlaskie)|powiat bielski]] ([[w:Bielsk Podlaski|Bielsk Podlaski]]) * BGR [[w:powiat grajewski|powiat grajewski]] ([[w:Grajewo|Grajewo]]) * BHA [[w:powiat hajnowski|powiat hajnowski]] ([[w:Hajnówka|Hajnówka]]) * BKL [[w:powiat kolneński|powiat kolneński]] ([[w:Kolno|Kolno]]) * BLM [[w:powiat łomżyński|powiat łomżyński]] ([[w:Łomża|Łomża]]) * BMN [[w:powiat moniecki|powiat moniecki]] ([[w:Mońki|Mońki]]) * BSE [[w:powiat sejneński|powiat sejneński]] ([[w:Sejny|Sejny]]) * BSI [[w:powiat siemiatycki|powiat siemiatycki]] ([[w:Siemiatycze|Siemiatycze]]) * BSK [[w:powiat sokólski|powiat sokólski]] ([[w:Sokółka|Sokółka]]) * BSU [[w:powiat suwalski|powiat suwalski]] ([[w:Suwałki|Suwałki]]) * BWM [[w:powiat wysokomazowiecki|powiat wysokomazowiecki]] ([[w:Wysokie Mazowieckie|Wysokie Mazowieckie]]) * BZA [[w:powiat zambrowski|powiat zambrowski]] ([[w:Zambrów|Zambrów]]) {{DG}} == [[w:Województwo pomorskie|Województwo pomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * GD [[w:Gdańsk|Gdańsk]] * GA [[w:Gdynia|Gdynia]] * GS [[w:Słupsk|Słupsk]] * GSP [[w:Sopot|Sopot]] === Powiaty (stolica) === * GBY [[w:powiat bytowski|powiat bytowski]] ([[w:Bytów|Bytów]]) * GCH [[w:powiat chojnicki|powiat chojnicki]] ([[w:Chojnice|Chojnice]]) * GCZ [[w:powiat człuchowski|powiat człuchowski]] ([[w:Człuchów|Człuchów]]) * GDA [[w:powiat gdański|powiat gdański]] ([[w:Pruszcz Gdański|Pruszcz Gdański]]) * GKA, GKY, GKZ [[w:powiat kartuski|powiat kartuski]] ([[w:Kartuzy|Kartuzy]]) * GKS [[w:powiat kościerski|powiat kościerski]] ([[w:Kościerzyna|Kościerzyna]]) * GKW [[w:powiat kwidzyński|powiat kwidzyński]] ([[w:Kwidzyn|Kwidzyn]]) * GLE [[w:powiat lęborski|powiat lęborski]] ([[w:Lębork|Lębork]]) * GMB [[w:powiat malborski|powiat malborski]] ([[w:Malbork|Malbork]]) * GND [[w:powiat nowodworski (województwo pomorskie)|powiat nowodworski]] ([[w:Nowy Dwór Gdański|Nowy Dwór Gdański]]) * GPU [[w:powiat pucki|powiat pucki]] ([[w:Puck|Puck]]) * GSL [[w:powiat słupski|powiat słupski]] ([[w:Słupsk|Słupsk]]) * GST, XST [[w:powiat starogardzki|powiat starogardzki]] ([[w:Starogard Gdański|Starogard Gdański]]) * GSZ [[w:powiat sztumski|powiat sztumski]] ([[w:Sztum|Sztum]]) * GTC [[w:powiat tczewski|powiat tczewski]] ([[w:Tczew|Tczew]]) * GWE [[w:powiat wejherowski|powiat wejherowski]] ([[w:Wejherowo|Wejherowo]]); również GWO (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) {{DG}} == [[w:Województwo śląskie|Województwo śląskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * SB [[w:Bielsko-Biała|Bielsko-Biała]] * SY [[w:Bytom|Bytom]] * SH [[w:Chorzów|Chorzów]] * SC [[w:Częstochowa|Częstochowa]] * SD [[w:Dąbrowa Górnicza|Dąbrowa Górnicza]] * SG [[w:Gliwice|Gliwice]] * SJZ [[w:Jastrzębie-Zdrój|Jastrzębie-Zdrój]] * SJ [[w:Jaworzno|Jaworzno]] * SK [[w:Katowice|Katowice]] * SM [[w:Mysłowice|Mysłowice]] * SPI [[w:Piekary Śląskie|Piekary Śląskie]] * SL [[w:Ruda Śląska|Ruda Śląska]] ** dawniej: SRS [[w:Ruda Śląska|Ruda Śląska]] * SR [[w:Rybnik|Rybnik]] * SI [[w:Siemianowice Śląskie|Siemianowice Śląskie]] * SO [[w:Sosnowiec|Sosnowiec]] * SW [[w:Świętochłowice|Świętochłowice]] * ST [[w:Tychy|Tychy]] * SZ [[w:Zabrze|Zabrze]] * SZO [[w:Żory|Żory]] === Powiaty (stolica) === * SBE [[w:powiat będziński|powiat będziński]] ([[w:Będzin|Będzin]]) * SBI, IBI [[w:powiat bielski|powiat bielski]] ([[w:Bielsko-Biała|Bielsko-Biała]]) * SBL [[w:powiat bieruńsko-lędziński|powiat bieruńsko-lędziński]] ([[w:Bieruń|Bieruń]]) ** do [[w:2002|2002]] r. STY [[w:powiat tyski|powiat tyski]] ([[w:Tychy|Tychy]]) * SCI, SCN, ICI [[w:powiat cieszyński|powiat cieszyński]] ([[w:Cieszyn|Cieszyn]]) * SCZ [[w:powiat częstochowski|powiat częstochowski]] ([[w:Częstochowa|Częstochowa]]) * SGL [[w:powiat gliwicki|powiat gliwicki]] ([[w:Gliwice|Gliwice]]) * SKL [[w:powiat kłobucki|powiat kłobucki]] ([[w:Kłobuck|Kłobuck]]) * SLU [[w:powiat lubliniecki|powiat lubliniecki]] ([[w:Lubliniec|Lubliniec]]) * SMI [[w:powiat mikołowski|powiat mikołowski]] ([[w:Mikołów|Mikołów]]) * SMY [[w:powiat myszkowski|powiat myszkowski]] ([[w:Myszków|Myszków]]) * SPS [[w:powiat pszczyński|powiat pszczyński]] ([[w:Pszczyna|Pszczyna]]) * SRC [[w:powiat raciborski|powiat raciborski]] ([[w:Racibórz|Racibórz]]) * SRB [[w:powiat rybnicki|powiat rybnicki]] ([[w:Rybnik|Rybnik]]) * STA, ITA [[w:powiat tarnogórski|powiat tarnogórski]] ([[w:Tarnowskie Góry|Tarnowskie Góry]]) * SWD, SWZ [[w:powiat wodzisławski|powiat wodzisławski]] ([[w:Wodzisław Śląski|Wodzisław Śląski]]) * SZA [[w:powiat zawierciański|powiat zawierciański]] ([[w:Zawiercie|Zawiercie]]) * SZY [[w:powiat żywiecki|powiat żywiecki]] ([[w:Żywiec|Żywiec]]) {{DG}} == [[w:Województwo świętokrzyskie|Województwo świętokrzyskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * TK [[w:Kielce|Kielce]] === Powiaty (stolica) === * TBU [[w:powiat buski|powiat buski]] ([[w:Busko Zdrój|Busko Zdrój]]) * TJE [[w:powiat jędrzejowski|powiat jędrzejowski]] ([[w:Jędrzejów|Jędrzejów]]) * TKA [[w:powiat kazimierski|powiat kazimierski]] ([[w:Kazimierza Wielka|Kazimierza Wielka]]) * TKI [[w:powiat kielecki|powiat kielecki]] ([[w:Kielce|Kielce]]) * TKN [[w:powiat konecki|powiat konecki]] ([[w:Końskie|Końskie]]) * TOP [[w:powiat opatowski|powiat opatowski]] ([[w:Opatów|Opatów]]) * TOS [[w:powiat ostrowiecki|powiat ostrowiecki]] ([[w:Ostrowiec Świętokrzyski|Ostrowiec Świętokrzyski]]) * TPI [[w:powiat pińczowski|powiat pińczowski]] ([[w:Pińczów|Pińczów]]) * TSA [[w:powiat sandomierski|powiat sandomierski]] ([[w:Sandomierz|Sandomierz]]) * TSK [[w:powiat skarżyski|powiat skarżyski]] ([[w:Skarżysko-Kamienna|Skarżysko-Kamienna]]) * TST [[w:powiat starachowicki|powiat starachowicki]] ([[w:Starachowice|Starachowice]]) * TSZ [[w:powiat staszowski|powiat staszowski]] ([[w:Staszów|Staszów]]) * TLW [[w:powiat włoszczowski|powiat włoszczowski]] ([[w:Włoszczowa|Włoszczowa]]) {{DG}} == [[w:Województwo warmińsko-mazurskie|Województwo warmińsko-mazurskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * NE [[w:Elbląg|Elbląg]] * NO [[w:Olsztyn|Olsztyn]] === Powiaty (stolica) === * NBA [[w:powiat bartoszycki|powiat bartoszycki]] ([[w:Bartoszyce|Bartoszyce]]) * NBR [[w:powiat braniewski|powiat braniewski]] ([[w:Braniewo|Braniewo]]) * NDZ [[w:powiat działdowski|powiat działdowski]] ([[w:Działdowo|Działdowo]]) * NEB [[w:powiat elbląski|powiat elbląski]] ([[w:Elbląg|Elbląg]]) * NEL [[w:powiat ełcki|powiat ełcki]] ([[w:Ełk|Ełk]]) * NGI [[w:powiat giżycki|powiat giżycki]] ([[w:Giżycko|Giżycko]]) * NGO [[w:powiat gołdapski|powiat gołdapski]] ([[w:Gołdap|Gołdap]]) ** do [[w:2002|2002]] r. NOG [[w:powiat olecko-gołdapski|powiat olecko-gołdapski]] ([[w:Olecko|Olecko]]) * NIL [[w:powiat iławski|powiat iławski]] ([[w:Iława|Iława]]) * NKE [[w:powiat kętrzyński|powiat kętrzyński]] ([[w:Kętrzyn|Kętrzyn]]) * NLI [[w:powiat lidzbarski|powiat lidzbarski]] ([[w:Lidzbark Warmiński|Lidzbark Warmiński]]) * NMR [[w:powiat mrągowski|powiat mrągowski]] ([[w:Mrągowo|Mrągowo]]) * NNI [[w:powiat nidzicki|powiat nidzicki]] ([[w:Nidzica|Nidzica]]) * NNM [[w:powiat nowomiejski|powiat nowomiejski]] ([[w:Nowe Miasto Lubawskie|Nowe Miasto Lubawskie]]) * NOE [[w:powiat olecki|powiat olecki]] ([[w:Olecko|Olecko]]) ** do [[w:2002|2002]] r. NOG [[w:powiat olecko-gołdapski|powiat olecko-gołdapski]] ([[w:Olecko|Olecko]]) * NOL [[w:powiat olsztyński|powiat olsztyński]] ([[w:Olsztyn|Olsztyn]]) * NOS [[w:powiat ostródzki|powiat ostródzki]] ([[w:Ostróda|Ostróda]]) * NPI [[w:powiat piski|powiat piski]] ([[w:Pisz|Pisz]]) * NSZ [[w:powiat szczycieński|powiat szczycieński]] ([[w:Szczytno|Szczytno]]) * NWE [[w:powiat węgorzewski|powiat węgorzewski]] ([[w:Węgorzewo|Węgorzewo]]) (od 1 stycznia 2002) {{DG}} == [[w:Województwo wielkopolskie|Województwo wielkopolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * PK i PA [[w:Kalisz|Kalisz]] * PN [[w:Konin|Konin]] ** dawniej: PKO [[w:Konin|Konin]] * PL [[w:Leszno|Leszno]] * PO i PY [[w:Poznań|Poznań]] === Powiaty (stolica) === * PCH [[w:powiat chodzieski|powiat chodzieski]] ([[w:Chodzież|Chodzież]]) * PCT [[w:powiat czarnkowsko-trzcianecki|powiat czarnkowsko-trzcianecki]] ([[w:Czarnków|Czarnków]]) * PGN [[w:powiat gnieźnieński|powiat gnieźnieński]] ([[w:Gniezno|Gniezno]]) * PGS [[w:powiat gostyński|powiat gostyński]] ([[w:Gostyń|Gostyń]]) * PGO [[w:powiat grodziski (wielkopolski)|powiat grodziski]] ([[w:Grodzisk Wielkopolski|Grodzisk Wielkopolski]]) * PJA [[w:powiat jarociński|powiat jarociński]] ([[w:Jarocin|Jarocin]]) * PKA [[w:powiat kaliski|powiat kaliski]] ([[w:Kalisz|Kalisz]]) * PKE [[w:powiat kępiński|powiat kępiński]] ([[w:Kępno|Kępno]]) * PKL [[w:powiat kolski|powiat kolski]] ([[w:Koło (miasto)|Koło]]) * PKN [[w:powiat koniński|powiat koniński]] ([[w:Konin|Konin]]) * PKS [[w:powiat kościański|powiat kościański]] ([[w:Kościan|Kościan]]) * PKR [[w:powiat krotoszyński|powiat krotoszyński]] ([[w:Krotoszyn|Krotoszyn]]) * PLE [[w:powiat leszczyński|powiat leszczyński]] ([[w:Leszno|Leszno]]) * PMI [[w:powiat międzychodzki|powiat międzychodzki]] ([[w:Międzychód|Międzychód]]) * PNT [[w:powiat nowotomyski|powiat nowotomyski]] ([[w:Nowy Tomyśl|Nowy Tomyśl]]) * POB [[w:powiat obornicki|powiat obornicki]] ([[w:Oborniki|Oborniki]]) * POS [[w:powiat ostrowski (wielkopolski)|powiat ostrowski]] ([[w:Ostrów Wielkopolski|Ostrów Wielkopolski]]) * POT [[w:powiat ostrzeszowski|powiat ostrzeszowski]] ([[w:Ostrzeszów|Ostrzeszów]]) * PP [[w:powiat pilski|powiat pilski]] ([[w:Piła (miasto)|Piła]]) * PPL [[w:powiat pleszewski|powiat pleszewski]] ([[w:Pleszew|Pleszew]]) * PZ [[w:powiat poznański|powiat poznański]] ([[w:Poznań|Poznań]]) ** dawniej: POZ [[w:powiat poznański|powiat poznański]] ([[w:Poznań|Poznań]]) * PRA [[w:powiat rawicki|powiat rawicki]] ([[w:Rawicz|Rawicz]]) * PSL [[w:powiat słupecki|powiat słupecki]] ([[w:Słupca|Słupca]]) * PSZ [[w:powiat szamotulski|powiat szamotulski]] ([[w:Szamotuły|Szamotuły]]) * PSE [[w:powiat śremski|powiat śremski]] ([[w:Śrem|Śrem]]) * PSR [[w:powiat średzki (województwo wielkopolskie)|powiat średzki]] ([[w:Środa Wielkopolska|Środa Wielkopolska]]) * PTU, MTU [[w:powiat turecki|powiat turecki]] ([[w:Turek|Turek]]) * PWA [[w:powiat wągrowiecki|powiat wągrowiecki]] ([[w:Wągrowiec|Wągrowiec]]) * PWL [[w:powiat wolsztyński|powiat wolsztyński]] ([[w:Wolsztyn|Wolsztyn]]) * PWR [[w:powiat wrzesiński|powiat wrzesiński]] ([[w:Września|Września]]) * PZL [[w:powiat złotowski|powiat złotowski]] ([[w:Złotów|Złotów]]) {{DG}} == [[w:Województwo zachodniopomorskie|Województwo zachodniopomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * ZK [[w:Koszalin|Koszalin]] * ZS [[w:Szczecin|Szczecin]]; również ZZ (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * ZSW [[w:Świnoujście|Świnoujście]] === Powiaty (stolica) === * ZBI [[w:powiat białogardzki|powiat białogardzki]] ([[w:Białogard|Białogard]]) * ZCH [[w:powiat choszczeński|powiat choszczeński]] ([[w:Choszczno|Choszczno]]) * ZDR [[w:powiat drawski|powiat drawski]] ([[w:Drawsko Pomorskie|Drawsko Pomorskie]]) * ZGL [[w:powiat goleniowski|powiat goleniowski]] ([[w:Goleniów|Goleniów]]) * ZGY [[w:powiat gryficki|powiat gryficki]] ([[w:Gryfice|Gryfice]]) * ZGR [[w:powiat gryfiński|powiat gryfiński]] ([[w:Gryfino|Gryfino]]) * ZKA [[w:powiat kamieński|powiat kamieński]] ([[w:Kamień Pomorski|Kamień Pomorski]]) * ZKL [[w:powiat kołobrzeski|powiat kołobrzeski]] ([[w:Kołobrzeg|Kołobrzeg]]) * ZKO [[w:powiat koszaliński|powiat koszaliński]] ([[w:Koszalin|Koszalin]]) * ZLO [[w:powiat łobeski|powiat łobeski]] ([[w:Łobez|Łobez]]) (od 1 stycznia 2002) * ZMY [[w:powiat myśliborski|powiat myśliborski]] ([[w:Myślibórz|Myślibórz]]) * ZPL [[w:powiat policki|powiat policki]] ([[w:Police|Police]]) * ZPY [[w:powiat pyrzycki|powiat pyrzycki]] ([[w:Pyrzyce|Pyrzyce]]) * ZSL [[w:powiat sławieński|powiat sławieński]] ([[w:Sławno|Sławno]]) * ZST [[w:powiat stargardzki|powiat stargardzki]] ([[w:Stargard|Stargard]]) * ZSZ [[w:powiat szczecinecki|powiat szczecinecki]] ([[w:Szczecinek|Szczecinek]]) * ZSD [[w:powiat świdwiński|powiat świdwiński]] ([[w:Świdwin|Świdwin]]) * ZWA [[w:powiat wałecki|powiat wałecki]] ([[w:Wałcz|Wałcz]]) {{DG}} [[Kategoria:Tablice]] hnxcrlj3q2has7ybe51eaozgn3xkclq 3870414 3870413 2025-07-11T06:51:00Z 31.61.237.125 /* Powiaty (stolica) */Poprzednia wersja językowa 3870414 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek |tytuł=Polskie tablice rejestracyjne |adnotacje=Polskie tablice rejestracyjne składają się z: po lewej stronie na niebieskim pasku znajduje się u góry flaga Unii Europejskiej, na dole skrót nazwy kraju: PL, z minimalnie 2 liter i 3 cyfr. {{Wikipedia|strona=Tablice rejestracyjne w Polsce|dopełniacz=Tablice rejestracyjne w Polsce}} }} == Mapa oznaczeń tablic rejestracyjnych według powiatów == [[Plik:Plcarplates380v17.png|center|thumb|1000px|Oznaczenia tablic rejestracyjnych według powiatów]] {{Spis treści}} == [[w:Województwo dolnośląskie|Województwo dolnośląskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * DJ [[w:Jelenia Góra|Jelenia Góra]] * DL [[w:Legnica|Legnica]] * DB [[w:Wałbrzych|Wałbrzych]] * DW i DX [[w:Wrocław|Wrocław]] === Powiaty (stolica) === * DBL [[w:powiat bolesławiecki|powiat bolesławiecki]] ([[w:Bolesławiec|Bolesławiec]]) * DDZ [[w:powiat dzierżoniowski|powiat dzierżoniowski]] ([[w:Dzierżoniów|Dzierżoniów]]) * DGL [[w:powiat głogowski|powiat głogowski]] ([[w:Głogów|Głogów]]) * DGR [[w:powiat górowski|powiat górowski]] ([[w:Góra(miasto)|Góra]]) * DJA [[w:powiat jaworski|powiat jaworski]] ([[w:Jawor (miasto)|Jawor]]) * DJE [[w:powiat karkonoski|powiat karkonoski]] ([[w:Jelenia Góra|Jelenia Góra]]) * DKA [[w:powiat kamiennogórski|powiat kamiennogórski]] ([[w:Kamienna Góra|Kamienna Góra]]) * DKL [[w:powiat kłodzki|powiat kłodzki]] ([[w:Kłodzko|Kłodzko]]) * DLE [[w:powiat legnicki|powiat legnicki]] ([[w:Legnica|Legnica]]) * DLB [[w:powiat lubański|powiat lubański]] ([[w:Lubań (województwo dolnośląskie)|Lubań]]) * DLU [[w:powiat lubiński|powiat lubiński]] ([[w:Lubin|Lubin]]) * DLW [[w:powiat lwówecki|powiat lwówecki]] ([[w:Lwówek Śląski|Lwówek Śląski]]) * DMI [[w:powiat milicki|powiat milicki]] ([[w:Milicz|Milicz]]) * DOL [[w:powiat oleśnicki|powiat oleśnicki]] ([[w:Oleśnica|Oleśnica]]) * DOA [[w:powiat oławski|powiat oławski]] ([[w:Oława|Oława]]) * DPL [[w:powiat polkowicki|powiat polkowicki]] ([[w:Polkowice|Polkowice]]) * DST [[w:powiat strzeliński|powiat strzeliński]] ([[w:Strzelin|Strzelin]]) * DSR [[w:powiat średzki (województwo dolnośląskie)|powiat średzki]] ([[w:Środa Śląska|Środa Śląska]]) * DSW [[w:Powiat świdnicki (województwo dolnośląskie)|powiat świdnicki]] ([[w:Świdnica|Świdnica]]) * DTR [[w:powiat trzebnicki|powiat trzebnicki]] ([[w:Trzebnica|Trzebnica]]) * DBA [[w:powiat wałbrzyski|powiat wałbrzyski]] ([[w:Wałbrzych|Wałbrzych]]) * DWL [[w:powiat wołowski|powiat wołowski]] ([[w:Wołów|Wołów]]) * DWR, VWR [[w:powiat wrocławski|powiat wrocławski]] ([[w:Wrocław|Wrocław]]) * DZA [[w:powiat ząbkowicki|powiat ząbkowicki]] ([[w:Ząbkowice Śląskie|Ząbkowice Śląskie]]) * DZG [[w:powiat zgorzelecki|powiat zgorzelecki]] ([[w:Zgorzelec|Zgorzelec]]) * DZL [[w:powiat złotoryjski|powiat złotoryjski]] ([[w:Złotoryja|Złotoryja]]) {{DG}} == [[w:Województwo kujawsko-pomorskie|Województwo kujawsko-pomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * CB [[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]] * CG [[w:Grudziądz|Grudziądz]] * CT [[w:Toruń|Toruń]] * CW [[w:Włocławek|Włocławek]] === Powiaty (stolica) === * CAL [[w:powiat aleksandrowski|powiat aleksandrowski]] ([[w:Aleksandrów Kujawski|Aleksandrów Kujawski]]) * CBC [[w:powiat bydgoski|powiat bydgoski]] ([[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]]) * CBR [[w:powiat brodnicki|powiat brodnicki]] ([[w:Brodnica|Brodnica]]) * CBY [[w:powiat bydgoski|powiat bydgoski]] ([[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]]) * CCH [[w:powiat chełmiński|powiat chełmiński]] ([[w:Chełmno|Chełmno]]) * CGD [[w:powiat golubsko-dobrzyński|powiat golubsko-dobrzyński]] ([[w:Golub-Dobrzyń|Golub-Dobrzyń]]) * CGR [[w:powiat grudziądzki|powiat grudziądzki]] ([[w:Grudziądz|Grudziądz]]) * CIN [[w:powiat inowrocławski|powiat inowrocławski]] ([[w:Inowrocław|Inowrocław]]) * CLI [[w:powiat lipnowski|powiat lipnowski]] ([[w:Lipno|Lipno]]) * CMG [[w:powiat mogileński|powiat mogileński]] ([[w:Mogilno|Mogilno]]) * CNA [[w:powiat nakielski|powiat nakielski]] ([[w:Nakło nad Notecią|Nakło nad Notecią]]) * CRA [[w:powiat radziejowski|powiat radziejowski]] ([[w:Radziejów|Radziejów]]) * CRY [[w:powiat rypiński|powiat rypiński]] ([[w:Rypin|Rypin]]) * CSE [[w:powiat sępoleński|powiat sępoleński]] ([[w:Sępólno Krajeńskie|Sępólno Krajeńskie]]) * CSW [[w:powiat świecki|powiat świecki]] ([[w:Świecie|Świecie]]) * CTR [[w:powiat toruński|powiat toruński]] ([[w:Toruń|Toruń]]) * CTU [[w:powiat tucholski|powiat tucholski]] ([[w:Tuchola|Tuchola]]) * CWA [[w:powiat wąbrzeski|powiat wąbrzeski]] ([[w:Wąbrzeźno|Wąbrzeźno]]) * CWL [[w:powiat włocławski|powiat włocławski]] ([[w:Włocławek|Włocławek]]) * CZN [[w:powiat żniński|powiat żniński]] ([[w:Żnin|Żnin]]) {{DG}} == [[w:Województwo lubelskie|Województwo lubelskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * LB [[w:Biała Podlaska|Biała Podlaska]] * LC [[w:Chełm|Chełm]] * LU [[w:Lublin|Lublin]] * LZ [[w:Zamość|Zamość]] === Powiaty (stolica) === * LBI [[w:powiat bialski|powiat bialski]] ([[w:Biała Podlaska|Biała Podlaska]]) * LBL [[w:powiat biłgorajski|powiat biłgorajski]] ([[w:Biłgoraj|Biłgoraj]]) * LCH [[w:powiat chełmski|powiat chełmski]] ([[w:Chełm|Chełm]]) * LHR [[w:powiat hrubieszowski|powiat hrubieszowski]] ([[w:Hrubieszów|Hrubieszów]]) * LJA [[w:powiat janowski|powiat janowski]] ([[w:Janów Lubelski|Janów Lubelski]]) * LKS [[w:powiat krasnostawski|powiat krasnostawski]] ([[w:Krasnystaw|Krasnystaw]]) * LKR [[w:powiat kraśnicki|powiat kraśnicki]] ([[w:Kraśnik|Kraśnik]]) * LLB [[w:powiat lubartowski|powiat lubartowski]] ([[w:Lubartów|Lubartów]]) * LUB [[w:powiat lubelski|powiat lubelski]] ([[w:Lublin|Lublin]]) * LLE [[w:powiat łęczyński|powiat łęczyński]] ([[w:Łęczna|Łęczna]]) * LLU [[w:powiat łukowski|powiat łukowski]] ([[w:Łuków|Łuków]]) * LOP [[w:powiat opolski (województwo lubelskie)|powiat opolski]] ([[w:Opole Lubelskie|Opole Lubelskie]]) * LPA [[w:powiat parczewski|powiat parczewski]] ([[w:Parczew|Parczew]]) * LPU [[w:powiat puławski|powiat puławski]] ([[w:Puławy|Puławy]]) * LRA [[w:powiat radzyński|powiat radzyński]] ([[w:Radzyń Podlaski|Radzyń Podlaski]]) * LRY [[w:powiat rycki|powiat rycki]] ([[w:Ryki|Ryki]]) * LSW [[w:powiat świdnicki (województwo lubelskie)|powiat świdnicki]] ([[w:Świdnik|Świdnik]]) * LTM [[w:powiat tomaszowski (województwo lubelskie)|powiat tomaszowski]] ([[w:Tomaszów Lubelski|Tomaszów Lubelski]]) * LWL [[w:powiat włodawski|powiat włodawski]] ([[w:Włodawa|Włodawa]]) * LZA [[w:powiat zamojski|powiat zamojski]] ([[w:Zamość|Zamość]]) {{DG}} == [[w:Województwo lubuskie|Województwo lubuskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * FG [[w:Gorzów Wielkopolski|Gorzów Wielkopolski]] * FZ [[w:Zielona Góra|Zielona Góra]] === Powiaty (stolica) === * FGW [[w:powiat gorzowski|powiat gorzowski]] ([[w:Gorzów Wielkopolski|Gorzów Wielkopolski]]) * FKR [[w:powiat krośnieński (województwo lubuskie)|powiat krośnieński]] ([[w:Krosno Odrzańskie|Krosno Odrzańskie]]) * FMI [[w:powiat międzyrzecki|powiat międzyrzecki]] ([[w:Międzyrzecz|Międzyrzecz]]) * FNW [[w:powiat nowosolski|powiat nowosolski]] ([[w:Nowa Sól|Nowa Sól]]) * FSL [[w:powiat słubicki|powiat słubicki]] ([[w:Słubice|Słubice]]) * FSD [[w:powiat strzelecko-drezdenecki|powiat strzelecko-drezdenecki]] ([[w:Strzelce Krajeńskie|Strzelce Krajeńskie]]) * FSU [[w:powiat sulęciński|powiat sulęciński]] ([[w:Sulęcin (miasto)|Sulęcin]]) * FSW [[w:powiat świebodziński|powiat świebodziński]] ([[w:Świebodzin|Świebodzin]]) * FWS [[w:powiat wschowski|powiat wschowski]] ([[w:Wschowa|Wschowa]]) * FZI [[w:powiat zielonogórski|powiat zielonogórski]] ([[w:Zielona Góra|Zielona Góra]]) * FZG [[w:powiat żagański|powiat żagański]] ([[w:Żagań|Żagań]]) * FZA [[w:powiat żarski|powiat żarski]] ([[w:Żary (miasto)|Żary]]) {{DG}} == [[w:Województwo łódzkie|Województwo łódzkie]] == === Miasta na prawach powiatu === * EL i ED [[w:Łódź|Łódź]] * EP [[w:Piotrków Trybunalski|Piotrków Trybunalski]] * ES [[w:Skierniewice|Skierniewice]] === Powiaty (stolica) === * EBE [[w:powiat bełchatowski|powiat bełchatowski]] ([[w:Bełchatów|Bełchatów]]) * EBR [[w:powiat brzeziński|powiat brzeziński]] ([[w:Brzeziny|Brzeziny]]) * EKU [[w:powiat kutnowski|powiat kutnowski]] ([[w:Kutno|Kutno]]) * ELA [[w:powiat łaski|powiat łaski]] ([[w:Łask|Łask]]) * ELE [[w:powiat łęczycki|powiat łęczycki]] ([[w:Łęczyca|Łęczyca]]) * ELC [[w:powiat łowicki|powiat łowicki]] ([[w:Łowicz|Łowicz]]) * ELW [[w:powiat łódzki wschodni|powiat łódzki wschodni]] ([[w:Łódź|Łódź]]) * EOP [[w:powiat opoczyński|powiat opoczyński]] ([[w:Opoczno|Opoczno]]) * EPA [[w:powiat pabianicki|powiat pabianicki]] ([[w:Pabianice|Pabianice]]) * EPJ [[w:powiat pajęczański|powiat pajęczański]] ([[w:Pajęczno|Pajęczno]]) * EPI [[w:powiat piotrkowski|powiat piotrkowski]] ([[w:Piotrków Trybunalski|Piotrków Trybunalski]]) * EPD [[w:powiat poddębicki|powiat poddębicki]] ([[w:Poddębice|Poddębice]]) * ERA [[w:powiat radomszczański|powiat radomszczański]] ([[w:Radomsko|Radomsko]]) * ERW [[w:powiat rawski|powiat rawski]] ([[w:Rawa Mazowiecka|Rawa Mazowiecka]]) * ESI [[w:powiat sieradzki|powiat sieradzki]] ([[w:Sieradz|Sieradz]]) * ESK [[w:powiat skierniewicki|powiat skierniewicki]] ([[w:Skierniewice|Skierniewice]]) * ETM [[w:powiat tomaszowski (województwo łódzkie)|powiat tomaszowski]] ([[w:Tomaszów Mazowiecki|Tomaszów Mazowiecki]]) * EWI [[w:powiat wieluński|powiat wieluński]] ([[w:Wieluń|Wieluń]]) * EWE [[w:powiat wieruszowski|powiat wieruszowski]] ([[w:Wieruszów|Wieruszów]]) * EZD [[w:powiat zduńskowolski|powiat zduńskowolski]] ([[w:Zduńska Wola|Zduńska Wola]]) * EZG [[w:powiat zgierski|powiat zgierski]] ([[w:Zgierz|Zgierz]]) {{DG}} == [[w:Województwo małopolskie|Województwo małopolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * KR i KK [[w:Kraków|Kraków]] * KN [[w:Nowy Sącz|Nowy Sącz]] * KT [[w:Tarnów|Tarnów]] === Powiaty (stolica) === * KBC [[w:powiat bocheński|powiat bocheński]] ([[w:Bochnia|Bochnia]]); również KBA (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * KBR [[w:powiat brzeski (województwo małopolskie)|powiat brzeski]] ([[w:Brzesko|Brzesko]]) * KCH [[w:powiat chrzanowski|powiat chrzanowski]] ([[w:Chrzanów|Chrzanów]]) * KDA [[w:powiat dąbrowski|powiat dąbrowski]] ([[w:Dąbrowa Tarnowska|Dąbrowa Tarnowska]]) * KGR [[w:powiat gorlicki|powiat gorlicki]] ([[w:Gorlice|Gorlice]]) * KRA, KRK [[w:powiat krakowski|powiat krakowski]] ([[w:Kraków|Kraków]]) * KLI [[w:powiat limanowski|powiat limanowski]] ([[w:Limanowa|Limanowa]]) * KMI [[w:powiat miechowski|powiat miechowski]] ([[w:Miechów|Miechów]]) * KMY [[w:powiat myślenicki|powiat myślenicki]] ([[w:Myślenice|Myślenice]]) * KNS [[w:powiat nowosądecki|powiat nowosądecki]] ([[w:Nowy Sącz|Nowy Sącz]]) * KNT [[w:powiat nowotarski|powiat nowotarski]] ([[w:Nowy Targ|Nowy Targ]]) * KOL [[w:powiat olkuski|powiat olkuski]] ([[w:Olkusz|Olkusz]]) * KOS [[w:powiat oświęcimski|powiat oświęcimski]] ([[w:Oświęcim|Oświęcim]]) * KPR [[w:powiat proszowicki|powiat proszowicki]] ([[w:Proszowice|Proszowice]]) * KSU [[w:powiat suski|powiat suski]] ([[w:Sucha Beskidzka|Sucha Beskidzka]]) * KTA [[w:powiat tarnowski|powiat tarnowski]] ([[w:Tarnów|Tarnów]]) * KTT [[w:powiat tatrzański|powiat tatrzański]] ([[w:Zakopane|Zakopane]]) * KWA [[w:powiat wadowicki|powiat wadowicki]] ([[w:Wadowice|Wadowice]]) * KWI [[w:powiat wielicki|powiat wielicki]] ([[w:Wieliczka|Wieliczka]]) {{DG}} == [[w:Województwo mazowieckie|Województwo mazowieckie]] == === Miasto stołeczne [[w:Warszawa|Warszawa]] === * WB Warszawa [[w:Bemowo|Bemowo]] * WA Warszawa [[w:Białołęka|Białołęka]] * WD Warszawa [[w:Bielany (Warszawa)|Bielany]] * WE Warszawa [[w:Mokotów|Mokotów]] * WU Warszawa [[w:Ochota|Ochota]] * WF Warszawa [[w:Praga-Południe|Praga-Południe]] * WH Warszawa [[w:Praga-Północ|Praga-Północ]] * Warszawa [[w:Rembertów|Rembertów]]: WW ....A, WW ....C, WW ....E, WW ....X, WW ....Y * WI Warszawa [[w:Śródmieście (Warszawa)|Śródmieście]] * WJ Warszawa [[w:Targówek|Targówek]] * WK Warszawa [[w:Ursus (Warszawa)|Ursus]] * WN Warszawa [[w:Ursynów|Ursynów]] * WT Warszawa [[w:Wawer|Wawer]] * Warszawa [[w:Wesoła (Warszawa)|Wesoła]]: WX ...Y*, WX ...X* * Warszawa [[w:Wilanów|Wilanów]]: WW ....F, WW ....G, WW ....H, WW ....J, WW ....W * Warszawa [[w:Włochy (Warszawa)|Włochy]]: WW ....K, WW ....L, WW ....M, WW ....N, WW ....V, WW ....R, WW ....S, WW ....U, WW ....P, WW....T, WW ...W*, WW ...X* * WY Warszawa [[w:Wola (Warszawa)|Wola]] * WX Warszawa [[w:Żoliborz|Żoliborz]] === Pozostałe miasta na prawach powiatu === * WO [[w:Ostrołęka|Ostrołęka]] * WP [[w:Płock|Płock]] * WR [[w:Radom|Radom]] * WS [[w:Siedlce|Siedlce]] === Powiaty (stolica) === * WBR [[w:powiat białobrzeski|powiat białobrzeski]] ([[w:Białobrzegi|Białobrzegi]]) * WCI [[w:powiat ciechanowski|powiat ciechanowski]] ([[w:Ciechanów|Ciechanów]]) * WGA [[w:powiat garwoliński|powiat garwoliński]] ([[w:Garwolin|Garwolin]]) * WGS [[w:powiat gostyniński|powiat gostyniński]] ([[w:Gostynin|Gostynin]]) * WGM [[w:powiat grodziski (mazowiecki)|powiat grodziski]] ([[w:Grodzisk Mazowiecki|Grodzisk Mazowiecki]]) * WGR [[w:powiat grójecki|powiat grójecki]] ([[w:Grójec|Grójec]]) * WKZ [[w:powiat kozienicki|powiat kozienicki]] ([[w:Kozienice|Kozienice]]) * WLE [[w:powiat legionowski|powiat legionowski]] ([[w:Legionowo|Legionowo]]) * WLI [[w:powiat lipski|powiat lipski]] ([[w:Lipsko|Lipsko]]) * WLS [[w:powiat łosicki|powiat łosicki]] ([[w:Łosice|Łosice]]) * WMA [[w:powiat makowski|powiat makowski]] ([[w:Maków Mazowiecki|Maków Mazowiecki]]) * WMI [[w:powiat miński|powiat miński]] ([[w:Mińsk Mazowiecki|Mińsk Mazowiecki]]) * WML [[w:powiat mławski|powiat mławski]] ([[w:Mława|Mława]]) * WND [[w:powiat nowodworski (mazowiecki)|powiat nowodworski]] ([[w:Nowy Dwór Mazowiecki|Nowy Dwór Mazowiecki]]) * WOS [[w:powiat ostrołęcki|powiat ostrołęcki]] ([[w:Ostrołęka|Ostrołęka]]) * WOR [[w:powiat ostrowski (mazowiecki)|powiat ostrowski]] ([[w:Ostrów Mazowiecka|Ostrów Mazowiecka]]) * WOT [[w:powiat otwocki|powiat otwocki]] ([[w:Otwock|Otwock]]) * WPI, WPW i WPA [[w:powiat piaseczyński|powiat piaseczyński]] ([[w:Piaseczno|Piaseczno]]) * WPL [[w:powiat płocki|powiat płocki]] ([[w:Płock|Płock]]) * WPN [[w:powiat płoński|powiat płoński]] ([[w:Płońsk|Płońsk]]) * WPR, WPP, WPS [[w:powiat pruszkowski|powiat pruszkowski]] ([[w:Pruszków|Pruszków]]) * WPZ [[w:powiat przasnyski|powiat przasnyski]] ([[w:Przasnysz|Przasnysz]]) * WPY [[w:powiat przysuski|powiat przysuski]] ([[w:Przysucha|Przysucha]]) * WPU [[w:powiat pułtuski|powiat pułtuski]] ([[w:Pułtusk|Pułtusk]]) * WRA [[w:powiat radomski|powiat radomski]] ([[w:Radom|Radom]]) * WSI [[w:powiat siedlecki|powiat siedlecki]] ([[w:Siedlce|Siedlce]]) * WSE [[w:powiat sierpecki|powiat sierpecki]] ([[w:Sierpc|Sierpc]]) * WSC [[w:powiat sochaczewski|powiat sochaczewski]] ([[w:Sochaczew|Sochaczew]]) * WSK [[w:powiat sokołowski|powiat sokołowski]] ([[w:Sokołów Podlaski|Sokołów Podlaski]]) * WSZ [[w:powiat szydłowiecki|powiat szydłowiecki]] ([[w:Szydłowiec|Szydłowiec]]) * WZ [[w:powiat warszawski zachodni|powiat warszawski zachodni]] ([[w:Ożarów Mazowiecki|Ożarów Mazowiecki]]) * WWE [[w:powiat węgrowski|powiat węgrowski]] ([[w:Węgrów|Węgrów]]) * WWL [[w:powiat wołomiński|powiat wołomiński]] ([[w:Wołomin|Wołomin]]); również WWO (wyróżnik wprowadzony w sierpniu 2003 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * WWY [[w:powiat wyszkowski|powiat wyszkowski]] ([[w:Wyszków|Wyszków]]) * WZW [[w:powiat zwoleński|powiat zwoleński]] ([[w:Zwoleń|Zwoleń]]) * WZU [[w:powiat żuromiński|powiat żuromiński]] ([[w:Żuromin|Żuromin]]) * WZY [[w:powiat żyrardowski|powiat żyrardowski]] ([[w:Żyrardów|Żyrardów]]); również WZR (wyróżnik wprowadzony w maju 2006 r., obecnie jeszcze niewykorzystany) {{DG}} == [[w:Województwo opolskie|Województwo opolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * OP [[w:Opole|Opole]] === Powiaty (stolica) === * OBR [[w:powiat brzeski (województwo opolskie)|powiat brzeski]] ([[w:Brzeg (miasto)|Brzeg]]) * OGL [[w:powiat głubczycki|powiat głubczycki]] ([[w:Głubczyce (miasto)|Głubczyce]]) * OK [[w:powiat kędzierzyńsko-kozielski|powiat kędzierzyńsko-kozielski]] ([[w:Kędzierzyn-Koźle|Kędzierzyn-Koźle]]) * OKL [[w:powiat kluczborski|powiat kluczborski]] ([[w:Kluczbork|Kluczbork]]) * OKR [[w:powiat krapkowicki|powiat krapkowicki]] ([[w:Krapkowice|Krapkowice]]) * ONA [[w:powiat namysłowski|powiat namysłowski]] ([[w:Namysłów|Namysłów]]) * ONY [[w:powiat nyski|powiat nyski]] ([[w:Nysa|Nysa]]) * OOL [[w:powiat oleski|powiat oleski]] ([[w:Olesno (miasto)|Olesno]]) * OPO [[w:powiat opolski|powiat opolski]] ([[w:Opole|Opole]]) * OPR [[w:powiat prudnicki|powiat prudnicki]] ([[w:Prudnik|Prudnik]]) * OST [[w:powiat strzelecki|powiat strzelecki]] ([[w:Strzelce Opolskie|Strzelce Opolskie]]) {{DG}} == [[w:Województwo podkarpackie|Województwo podkarpackie]] == === Miasta na prawach powiatu === * RK [[w:Krosno|Krosno]] * RP [[w:Przemyśl|Przemyśl]] * RZ [[w:Rzeszów|Rzeszów]] * RT [[w:Tarnobrzeg|Tarnobrzeg]] === Powiaty (stolica) === * RBI [[w:powiat bieszczadzki|powiat bieszczadzki]] ([[w:Ustrzyki Dolne|Ustrzyki Dolne]]) * RBR [[w:powiat brzozowski|powiat brzozowski]] ([[w:Brzozów|Brzozów]]) * RDE [[w:powiat dębicki|powiat dębicki]] ([[w:Dębica|Dębica]]) * RJA [[w:powiat jarosławski|powiat jarosławski]] ([[w:Jarosław (województwo podkarpackie)|Jarosław]]) * RJS, YJS [[w:powiat jasielski|powiat jasielski]] ([[w:Jasło|Jasło]]) * RKL [[w:powiat kolbuszowski|powiat kolbuszowski]] ([[w:Kolbuszowa|Kolbuszowa]]) * RKR, YKR [[w:powiat krośnieński (województwo podkarpackie)|powiat krośnieński]] ([[w:Krosno|Krosno]]) * RLS [[w:powiat leski|powiat leski]] ([[w:Lesko|Lesko]]) (od 1 stycznia 2002) * RLE [[w:powiat leżajski|powiat leżajski]] ([[w:Leżajsk|Leżajsk]]) * RLU [[w:powiat lubaczowski|powiat lubaczowski]] ([[w:Lubaczów|Lubaczów]]) * RLA [[w:powiat łańcucki|powiat łańcucki]] ([[w:Łańcut|Łańcut]]) * RMI [[w:powiat mielecki|powiat mielecki]] ([[w:Mielec|Mielec]]) * RNI [[w:powiat niżański|powiat niżański]] ([[w:Nisko|Nisko]]) * RPR [[w:powiat przemyski|powiat przemyski]] ([[w:Przemyśl|Przemyśl]]) * RPZ [[w:powiat przeworski|powiat przeworski]] ([[w:Przeworsk|Przeworsk]]) * RRS [[w:powiat ropczycko-sędziszowski|powiat ropczycko-sędziszowski]] ([[w:Ropczyce|Ropczyce]]) * RZE, RZZ [[w:powiat rzeszowski|powiat rzeszowski]] ([[w:Rzeszów|Rzeszów]]) * RSA [[w:powiat sanocki|powiat sanocki]] ([[w:Sanok|Sanok]]) * RST [[w:powiat stalowowolski|powiat stalowowolski]] ([[w:Stalowa Wola|Stalowa Wola]]) * RSR [[w:powiat strzyżowski|powiat strzyżowski]] ([[w:Strzyżów|Strzyżów]]) * RTA [[w:powiat tarnobrzeski|powiat tarnobrzeski]] ([[w:Tarnobrzeg|Tarnobrzeg]]) {{DG}} == [[w:Województwo podlaskie|Województwo podlaskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * BI [[w:Białystok|Białystok]] * BL [[w:Łomża|Łomża]] * BS [[w:Suwałki|Suwałki]] === Powiaty (stolica) === * BAU [[w:powiat augustowski|powiat augustowski]] ([[w:Augustów|Augustów]]) * BIA [[w:powiat białostocki|powiat białostocki]] ([[w:Białystok|Białystok]]) * BBI [[w:powiat bielski (województwo podlaskie)|powiat bielski]] ([[w:Bielsk Podlaski|Bielsk Podlaski]]) * BGR [[w:powiat grajewski|powiat grajewski]] ([[w:Grajewo|Grajewo]]) * BHA [[w:powiat hajnowski|powiat hajnowski]] ([[w:Hajnówka|Hajnówka]]) * BKL [[w:powiat kolneński|powiat kolneński]] ([[w:Kolno|Kolno]]) * BLM [[w:powiat łomżyński|powiat łomżyński]] ([[w:Łomża|Łomża]]) * BMN [[w:powiat moniecki|powiat moniecki]] ([[w:Mońki|Mońki]]) * BSE [[w:powiat sejneński|powiat sejneński]] ([[w:Sejny|Sejny]]) * BSI [[w:powiat siemiatycki|powiat siemiatycki]] ([[w:Siemiatycze|Siemiatycze]]) * BSK [[w:powiat sokólski|powiat sokólski]] ([[w:Sokółka|Sokółka]]) * BSU [[w:powiat suwalski|powiat suwalski]] ([[w:Suwałki|Suwałki]]) * BWM [[w:powiat wysokomazowiecki|powiat wysokomazowiecki]] ([[w:Wysokie Mazowieckie|Wysokie Mazowieckie]]) * BZA [[w:powiat zambrowski|powiat zambrowski]] ([[w:Zambrów|Zambrów]]) {{DG}} == [[w:Województwo pomorskie|Województwo pomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * GD [[w:Gdańsk|Gdańsk]] * GA [[w:Gdynia|Gdynia]] * GS [[w:Słupsk|Słupsk]] * GSP [[w:Sopot|Sopot]] === Powiaty (stolica) === * GBY [[w:powiat bytowski|powiat bytowski]] ([[w:Bytów|Bytów]]) * GCH [[w:powiat chojnicki|powiat chojnicki]] ([[w:Chojnice|Chojnice]]) * GCZ [[w:powiat człuchowski|powiat człuchowski]] ([[w:Człuchów|Człuchów]]) * GDA [[w:powiat gdański|powiat gdański]] ([[w:Pruszcz Gdański|Pruszcz Gdański]]) * GKA, GKY, GKZ [[w:powiat kartuski|powiat kartuski]] ([[w:Kartuzy|Kartuzy]]) * GKS [[w:powiat kościerski|powiat kościerski]] ([[w:Kościerzyna|Kościerzyna]]) * GKW [[w:powiat kwidzyński|powiat kwidzyński]] ([[w:Kwidzyn|Kwidzyn]]) * GLE [[w:powiat lęborski|powiat lęborski]] ([[w:Lębork|Lębork]]) * GMB [[w:powiat malborski|powiat malborski]] ([[w:Malbork|Malbork]]) * GND [[w:powiat nowodworski (województwo pomorskie)|powiat nowodworski]] ([[w:Nowy Dwór Gdański|Nowy Dwór Gdański]]) * GPU [[w:powiat pucki|powiat pucki]] ([[w:Puck|Puck]]) * GSL [[w:powiat słupski|powiat słupski]] ([[w:Słupsk|Słupsk]]) * GST, XST [[w:powiat starogardzki|powiat starogardzki]] ([[w:Starogard Gdański|Starogard Gdański]]) * GSZ [[w:powiat sztumski|powiat sztumski]] ([[w:Sztum|Sztum]]) * GTC [[w:powiat tczewski|powiat tczewski]] ([[w:Tczew|Tczew]]) * GWE [[w:powiat wejherowski|powiat wejherowski]] ([[w:Wejherowo|Wejherowo]]); również GWO (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) {{DG}} == [[w:Województwo śląskie|Województwo śląskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * SB [[w:Bielsko-Biała|Bielsko-Biała]] * SY [[w:Bytom|Bytom]] * SH [[w:Chorzów|Chorzów]] * SC [[w:Częstochowa|Częstochowa]] * SD [[w:Dąbrowa Górnicza|Dąbrowa Górnicza]] * SG [[w:Gliwice|Gliwice]] * SJZ [[w:Jastrzębie-Zdrój|Jastrzębie-Zdrój]] * SJ [[w:Jaworzno|Jaworzno]] * SK [[w:Katowice|Katowice]] * SM [[w:Mysłowice|Mysłowice]] * SPI [[w:Piekary Śląskie|Piekary Śląskie]] * SL [[w:Ruda Śląska|Ruda Śląska]] ** dawniej: SRS [[w:Ruda Śląska|Ruda Śląska]] * SR [[w:Rybnik|Rybnik]] * SI [[w:Siemianowice Śląskie|Siemianowice Śląskie]] * SO [[w:Sosnowiec|Sosnowiec]] * SW [[w:Świętochłowice|Świętochłowice]] * ST [[w:Tychy|Tychy]] * SZ [[w:Zabrze|Zabrze]] * SZO [[w:Żory|Żory]] === Powiaty (stolica) === * SBE [[w:powiat będziński|powiat będziński]] ([[w:Będzin|Będzin]]) * SBI, IBI [[w:powiat bielski|powiat bielski]] ([[w:Bielsko-Biała|Bielsko-Biała]]) * SBL [[w:powiat bieruńsko-lędziński|powiat bieruńsko-lędziński]] ([[w:Bieruń|Bieruń]]) ** do [[w:2002|2002]] r. STY [[w:powiat tyski|powiat tyski]] ([[w:Tychy|Tychy]]) * SCI, SCN, ICI [[w:powiat cieszyński|powiat cieszyński]] ([[w:Cieszyn|Cieszyn]]) * SCZ [[w:powiat częstochowski|powiat częstochowski]] ([[w:Częstochowa|Częstochowa]]) * SGL [[w:powiat gliwicki|powiat gliwicki]] ([[w:Gliwice|Gliwice]]) * SKL [[w:powiat kłobucki|powiat kłobucki]] ([[w:Kłobuck|Kłobuck]]) * SLU [[w:powiat lubliniecki|powiat lubliniecki]] ([[w:Lubliniec|Lubliniec]]) * SMI [[w:powiat mikołowski|powiat mikołowski]] ([[w:Mikołów|Mikołów]]) * SMY [[w:powiat myszkowski|powiat myszkowski]] ([[w:Myszków|Myszków]]) * SPS [[w:powiat pszczyński|powiat pszczyński]] ([[w:Pszczyna|Pszczyna]]) * SRC [[w:powiat raciborski|powiat raciborski]] ([[w:Racibórz|Racibórz]]) * SRB [[w:powiat rybnicki|powiat rybnicki]] ([[w:Rybnik|Rybnik]]) * STA, ITA [[w:powiat tarnogórski|powiat tarnogórski]] ([[w:Tarnowskie Góry|Tarnowskie Góry]]) * SWD, SWZ [[w:powiat wodzisławski|powiat wodzisławski]] ([[w:Wodzisław Śląski|Wodzisław Śląski]]) * SZA [[w:powiat zawierciański|powiat zawierciański]] ([[w:Zawiercie|Zawiercie]]) * SZB [[w: powiat zabrzański|powiat zabrzański]] ([[w: Zabrze|Zabrze]] * SZY [[w:powiat żywiecki|powiat żywiecki]] ([[w:Żywiec|Żywiec]]) {{DG}} == [[w:Województwo świętokrzyskie|Województwo świętokrzyskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * TK [[w:Kielce|Kielce]] === Powiaty (stolica) === * TBU [[w:powiat buski|powiat buski]] ([[w:Busko Zdrój|Busko Zdrój]]) * TJE [[w:powiat jędrzejowski|powiat jędrzejowski]] ([[w:Jędrzejów|Jędrzejów]]) * TKA [[w:powiat kazimierski|powiat kazimierski]] ([[w:Kazimierza Wielka|Kazimierza Wielka]]) * TKI [[w:powiat kielecki|powiat kielecki]] ([[w:Kielce|Kielce]]) * TKN [[w:powiat konecki|powiat konecki]] ([[w:Końskie|Końskie]]) * TOP [[w:powiat opatowski|powiat opatowski]] ([[w:Opatów|Opatów]]) * TOS [[w:powiat ostrowiecki|powiat ostrowiecki]] ([[w:Ostrowiec Świętokrzyski|Ostrowiec Świętokrzyski]]) * TPI [[w:powiat pińczowski|powiat pińczowski]] ([[w:Pińczów|Pińczów]]) * TSA [[w:powiat sandomierski|powiat sandomierski]] ([[w:Sandomierz|Sandomierz]]) * TSK [[w:powiat skarżyski|powiat skarżyski]] ([[w:Skarżysko-Kamienna|Skarżysko-Kamienna]]) * TST [[w:powiat starachowicki|powiat starachowicki]] ([[w:Starachowice|Starachowice]]) * TSZ [[w:powiat staszowski|powiat staszowski]] ([[w:Staszów|Staszów]]) * TLW [[w:powiat włoszczowski|powiat włoszczowski]] ([[w:Włoszczowa|Włoszczowa]]) {{DG}} == [[w:Województwo warmińsko-mazurskie|Województwo warmińsko-mazurskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * NE [[w:Elbląg|Elbląg]] * NO [[w:Olsztyn|Olsztyn]] === Powiaty (stolica) === * NBA [[w:powiat bartoszycki|powiat bartoszycki]] ([[w:Bartoszyce|Bartoszyce]]) * NBR [[w:powiat braniewski|powiat braniewski]] ([[w:Braniewo|Braniewo]]) * NDZ [[w:powiat działdowski|powiat działdowski]] ([[w:Działdowo|Działdowo]]) * NEB [[w:powiat elbląski|powiat elbląski]] ([[w:Elbląg|Elbląg]]) * NEL [[w:powiat ełcki|powiat ełcki]] ([[w:Ełk|Ełk]]) * NGI [[w:powiat giżycki|powiat giżycki]] ([[w:Giżycko|Giżycko]]) * NGO [[w:powiat gołdapski|powiat gołdapski]] ([[w:Gołdap|Gołdap]]) ** do [[w:2002|2002]] r. NOG [[w:powiat olecko-gołdapski|powiat olecko-gołdapski]] ([[w:Olecko|Olecko]]) * NIL [[w:powiat iławski|powiat iławski]] ([[w:Iława|Iława]]) * NKE [[w:powiat kętrzyński|powiat kętrzyński]] ([[w:Kętrzyn|Kętrzyn]]) * NLI [[w:powiat lidzbarski|powiat lidzbarski]] ([[w:Lidzbark Warmiński|Lidzbark Warmiński]]) * NMR [[w:powiat mrągowski|powiat mrągowski]] ([[w:Mrągowo|Mrągowo]]) * NNI [[w:powiat nidzicki|powiat nidzicki]] ([[w:Nidzica|Nidzica]]) * NNM [[w:powiat nowomiejski|powiat nowomiejski]] ([[w:Nowe Miasto Lubawskie|Nowe Miasto Lubawskie]]) * NOE [[w:powiat olecki|powiat olecki]] ([[w:Olecko|Olecko]]) ** do [[w:2002|2002]] r. NOG [[w:powiat olecko-gołdapski|powiat olecko-gołdapski]] ([[w:Olecko|Olecko]]) * NOL [[w:powiat olsztyński|powiat olsztyński]] ([[w:Olsztyn|Olsztyn]]) * NOS [[w:powiat ostródzki|powiat ostródzki]] ([[w:Ostróda|Ostróda]]) * NPI [[w:powiat piski|powiat piski]] ([[w:Pisz|Pisz]]) * NSZ [[w:powiat szczycieński|powiat szczycieński]] ([[w:Szczytno|Szczytno]]) * NWE [[w:powiat węgorzewski|powiat węgorzewski]] ([[w:Węgorzewo|Węgorzewo]]) (od 1 stycznia 2002) {{DG}} == [[w:Województwo wielkopolskie|Województwo wielkopolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * PK i PA [[w:Kalisz|Kalisz]] * PN [[w:Konin|Konin]] ** dawniej: PKO [[w:Konin|Konin]] * PL [[w:Leszno|Leszno]] * PO i PY [[w:Poznań|Poznań]] === Powiaty (stolica) === * PCH [[w:powiat chodzieski|powiat chodzieski]] ([[w:Chodzież|Chodzież]]) * PCT [[w:powiat czarnkowsko-trzcianecki|powiat czarnkowsko-trzcianecki]] ([[w:Czarnków|Czarnków]]) * PGN [[w:powiat gnieźnieński|powiat gnieźnieński]] ([[w:Gniezno|Gniezno]]) * PGS [[w:powiat gostyński|powiat gostyński]] ([[w:Gostyń|Gostyń]]) * PGO [[w:powiat grodziski (wielkopolski)|powiat grodziski]] ([[w:Grodzisk Wielkopolski|Grodzisk Wielkopolski]]) * PJA [[w:powiat jarociński|powiat jarociński]] ([[w:Jarocin|Jarocin]]) * PKA [[w:powiat kaliski|powiat kaliski]] ([[w:Kalisz|Kalisz]]) * PKE [[w:powiat kępiński|powiat kępiński]] ([[w:Kępno|Kępno]]) * PKL [[w:powiat kolski|powiat kolski]] ([[w:Koło (miasto)|Koło]]) * PKN [[w:powiat koniński|powiat koniński]] ([[w:Konin|Konin]]) * PKS [[w:powiat kościański|powiat kościański]] ([[w:Kościan|Kościan]]) * PKR [[w:powiat krotoszyński|powiat krotoszyński]] ([[w:Krotoszyn|Krotoszyn]]) * PLE [[w:powiat leszczyński|powiat leszczyński]] ([[w:Leszno|Leszno]]) * PMI [[w:powiat międzychodzki|powiat międzychodzki]] ([[w:Międzychód|Międzychód]]) * PNT [[w:powiat nowotomyski|powiat nowotomyski]] ([[w:Nowy Tomyśl|Nowy Tomyśl]]) * POB [[w:powiat obornicki|powiat obornicki]] ([[w:Oborniki|Oborniki]]) * POS [[w:powiat ostrowski (wielkopolski)|powiat ostrowski]] ([[w:Ostrów Wielkopolski|Ostrów Wielkopolski]]) * POT [[w:powiat ostrzeszowski|powiat ostrzeszowski]] ([[w:Ostrzeszów|Ostrzeszów]]) * PP [[w:powiat pilski|powiat pilski]] ([[w:Piła (miasto)|Piła]]) * PPL [[w:powiat pleszewski|powiat pleszewski]] ([[w:Pleszew|Pleszew]]) * PZ [[w:powiat poznański|powiat poznański]] ([[w:Poznań|Poznań]]) ** dawniej: POZ [[w:powiat poznański|powiat poznański]] ([[w:Poznań|Poznań]]) * PRA [[w:powiat rawicki|powiat rawicki]] ([[w:Rawicz|Rawicz]]) * PSL [[w:powiat słupecki|powiat słupecki]] ([[w:Słupca|Słupca]]) * PSZ [[w:powiat szamotulski|powiat szamotulski]] ([[w:Szamotuły|Szamotuły]]) * PSE [[w:powiat śremski|powiat śremski]] ([[w:Śrem|Śrem]]) * PSR [[w:powiat średzki (województwo wielkopolskie)|powiat średzki]] ([[w:Środa Wielkopolska|Środa Wielkopolska]]) * PTU, MTU [[w:powiat turecki|powiat turecki]] ([[w:Turek|Turek]]) * PWA [[w:powiat wągrowiecki|powiat wągrowiecki]] ([[w:Wągrowiec|Wągrowiec]]) * PWL [[w:powiat wolsztyński|powiat wolsztyński]] ([[w:Wolsztyn|Wolsztyn]]) * PWR [[w:powiat wrzesiński|powiat wrzesiński]] ([[w:Września|Września]]) * PZL [[w:powiat złotowski|powiat złotowski]] ([[w:Złotów|Złotów]]) {{DG}} == [[w:Województwo zachodniopomorskie|Województwo zachodniopomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * ZK [[w:Koszalin|Koszalin]] * ZS [[w:Szczecin|Szczecin]]; również ZZ (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * ZSW [[w:Świnoujście|Świnoujście]] === Powiaty (stolica) === * ZBI [[w:powiat białogardzki|powiat białogardzki]] ([[w:Białogard|Białogard]]) * ZCH [[w:powiat choszczeński|powiat choszczeński]] ([[w:Choszczno|Choszczno]]) * ZDR [[w:powiat drawski|powiat drawski]] ([[w:Drawsko Pomorskie|Drawsko Pomorskie]]) * ZGL [[w:powiat goleniowski|powiat goleniowski]] ([[w:Goleniów|Goleniów]]) * ZGY [[w:powiat gryficki|powiat gryficki]] ([[w:Gryfice|Gryfice]]) * ZGR [[w:powiat gryfiński|powiat gryfiński]] ([[w:Gryfino|Gryfino]]) * ZKA [[w:powiat kamieński|powiat kamieński]] ([[w:Kamień Pomorski|Kamień Pomorski]]) * ZKL [[w:powiat kołobrzeski|powiat kołobrzeski]] ([[w:Kołobrzeg|Kołobrzeg]]) * ZKO [[w:powiat koszaliński|powiat koszaliński]] ([[w:Koszalin|Koszalin]]) * ZLO [[w:powiat łobeski|powiat łobeski]] ([[w:Łobez|Łobez]]) (od 1 stycznia 2002) * ZMY [[w:powiat myśliborski|powiat myśliborski]] ([[w:Myślibórz|Myślibórz]]) * ZPL [[w:powiat policki|powiat policki]] ([[w:Police|Police]]) * ZPY [[w:powiat pyrzycki|powiat pyrzycki]] ([[w:Pyrzyce|Pyrzyce]]) * ZSL [[w:powiat sławieński|powiat sławieński]] ([[w:Sławno|Sławno]]) * ZST [[w:powiat stargardzki|powiat stargardzki]] ([[w:Stargard|Stargard]]) * ZSZ [[w:powiat szczecinecki|powiat szczecinecki]] ([[w:Szczecinek|Szczecinek]]) * ZSD [[w:powiat świdwiński|powiat świdwiński]] ([[w:Świdwin|Świdwin]]) * ZWA [[w:powiat wałecki|powiat wałecki]] ([[w:Wałcz|Wałcz]]) {{DG}} [[Kategoria:Tablice]] oxdpro8znz61m2zkubctxk0udpqy7ek 3870415 3870414 2025-07-11T06:53:31Z 31.61.237.125 /* Miasta na prawach powiatu */ 3870415 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek |tytuł=Polskie tablice rejestracyjne |adnotacje=Polskie tablice rejestracyjne składają się z: po lewej stronie na niebieskim pasku znajduje się u góry flaga Unii Europejskiej, na dole skrót nazwy kraju: PL, z minimalnie 2 liter i 3 cyfr. {{Wikipedia|strona=Tablice rejestracyjne w Polsce|dopełniacz=Tablice rejestracyjne w Polsce}} }} == Mapa oznaczeń tablic rejestracyjnych według powiatów == [[Plik:Plcarplates380v17.png|center|thumb|1000px|Oznaczenia tablic rejestracyjnych według powiatów]] {{Spis treści}} == [[w:Województwo dolnośląskie|Województwo dolnośląskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * DJ [[w:Jelenia Góra|Jelenia Góra]] * DL [[w:Legnica|Legnica]] * DB [[w:Wałbrzych|Wałbrzych]] * DW i DX [[w:Wrocław|Wrocław]] === Powiaty (stolica) === * DBL [[w:powiat bolesławiecki|powiat bolesławiecki]] ([[w:Bolesławiec|Bolesławiec]]) * DDZ [[w:powiat dzierżoniowski|powiat dzierżoniowski]] ([[w:Dzierżoniów|Dzierżoniów]]) * DGL [[w:powiat głogowski|powiat głogowski]] ([[w:Głogów|Głogów]]) * DGR [[w:powiat górowski|powiat górowski]] ([[w:Góra(miasto)|Góra]]) * DJA [[w:powiat jaworski|powiat jaworski]] ([[w:Jawor (miasto)|Jawor]]) * DJE [[w:powiat karkonoski|powiat karkonoski]] ([[w:Jelenia Góra|Jelenia Góra]]) * DKA [[w:powiat kamiennogórski|powiat kamiennogórski]] ([[w:Kamienna Góra|Kamienna Góra]]) * DKL [[w:powiat kłodzki|powiat kłodzki]] ([[w:Kłodzko|Kłodzko]]) * DLE [[w:powiat legnicki|powiat legnicki]] ([[w:Legnica|Legnica]]) * DLB [[w:powiat lubański|powiat lubański]] ([[w:Lubań (województwo dolnośląskie)|Lubań]]) * DLU [[w:powiat lubiński|powiat lubiński]] ([[w:Lubin|Lubin]]) * DLW [[w:powiat lwówecki|powiat lwówecki]] ([[w:Lwówek Śląski|Lwówek Śląski]]) * DMI [[w:powiat milicki|powiat milicki]] ([[w:Milicz|Milicz]]) * DOL [[w:powiat oleśnicki|powiat oleśnicki]] ([[w:Oleśnica|Oleśnica]]) * DOA [[w:powiat oławski|powiat oławski]] ([[w:Oława|Oława]]) * DPL [[w:powiat polkowicki|powiat polkowicki]] ([[w:Polkowice|Polkowice]]) * DST [[w:powiat strzeliński|powiat strzeliński]] ([[w:Strzelin|Strzelin]]) * DSR [[w:powiat średzki (województwo dolnośląskie)|powiat średzki]] ([[w:Środa Śląska|Środa Śląska]]) * DSW [[w:Powiat świdnicki (województwo dolnośląskie)|powiat świdnicki]] ([[w:Świdnica|Świdnica]]) * DTR [[w:powiat trzebnicki|powiat trzebnicki]] ([[w:Trzebnica|Trzebnica]]) * DBA [[w:powiat wałbrzyski|powiat wałbrzyski]] ([[w:Wałbrzych|Wałbrzych]]) * DWL [[w:powiat wołowski|powiat wołowski]] ([[w:Wołów|Wołów]]) * DWR, VWR [[w:powiat wrocławski|powiat wrocławski]] ([[w:Wrocław|Wrocław]]) * DZA [[w:powiat ząbkowicki|powiat ząbkowicki]] ([[w:Ząbkowice Śląskie|Ząbkowice Śląskie]]) * DZG [[w:powiat zgorzelecki|powiat zgorzelecki]] ([[w:Zgorzelec|Zgorzelec]]) * DZL [[w:powiat złotoryjski|powiat złotoryjski]] ([[w:Złotoryja|Złotoryja]]) {{DG}} == [[w:Województwo kujawsko-pomorskie|Województwo kujawsko-pomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * CB [[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]] * CG [[w:Grudziądz|Grudziądz]] * CT [[w:Toruń|Toruń]] * CW [[w:Włocławek|Włocławek]] === Powiaty (stolica) === * CAL [[w:powiat aleksandrowski|powiat aleksandrowski]] ([[w:Aleksandrów Kujawski|Aleksandrów Kujawski]]) * CBC [[w:powiat bydgoski|powiat bydgoski]] ([[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]]) * CBR [[w:powiat brodnicki|powiat brodnicki]] ([[w:Brodnica|Brodnica]]) * CBY [[w:powiat bydgoski|powiat bydgoski]] ([[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]]) * CCH [[w:powiat chełmiński|powiat chełmiński]] ([[w:Chełmno|Chełmno]]) * CGD [[w:powiat golubsko-dobrzyński|powiat golubsko-dobrzyński]] ([[w:Golub-Dobrzyń|Golub-Dobrzyń]]) * CGR [[w:powiat grudziądzki|powiat grudziądzki]] ([[w:Grudziądz|Grudziądz]]) * CIN [[w:powiat inowrocławski|powiat inowrocławski]] ([[w:Inowrocław|Inowrocław]]) * CLI [[w:powiat lipnowski|powiat lipnowski]] ([[w:Lipno|Lipno]]) * CMG [[w:powiat mogileński|powiat mogileński]] ([[w:Mogilno|Mogilno]]) * CNA [[w:powiat nakielski|powiat nakielski]] ([[w:Nakło nad Notecią|Nakło nad Notecią]]) * CRA [[w:powiat radziejowski|powiat radziejowski]] ([[w:Radziejów|Radziejów]]) * CRY [[w:powiat rypiński|powiat rypiński]] ([[w:Rypin|Rypin]]) * CSE [[w:powiat sępoleński|powiat sępoleński]] ([[w:Sępólno Krajeńskie|Sępólno Krajeńskie]]) * CSW [[w:powiat świecki|powiat świecki]] ([[w:Świecie|Świecie]]) * CTR [[w:powiat toruński|powiat toruński]] ([[w:Toruń|Toruń]]) * CTU [[w:powiat tucholski|powiat tucholski]] ([[w:Tuchola|Tuchola]]) * CWA [[w:powiat wąbrzeski|powiat wąbrzeski]] ([[w:Wąbrzeźno|Wąbrzeźno]]) * CWL [[w:powiat włocławski|powiat włocławski]] ([[w:Włocławek|Włocławek]]) * CZN [[w:powiat żniński|powiat żniński]] ([[w:Żnin|Żnin]]) {{DG}} == [[w:Województwo lubelskie|Województwo lubelskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * LB [[w:Biała Podlaska|Biała Podlaska]] * LC [[w:Chełm|Chełm]] * LU [[w:Lublin|Lublin]] * LZ [[w:Zamość|Zamość]] === Powiaty (stolica) === * LBI [[w:powiat bialski|powiat bialski]] ([[w:Biała Podlaska|Biała Podlaska]]) * LBL [[w:powiat biłgorajski|powiat biłgorajski]] ([[w:Biłgoraj|Biłgoraj]]) * LCH [[w:powiat chełmski|powiat chełmski]] ([[w:Chełm|Chełm]]) * LHR [[w:powiat hrubieszowski|powiat hrubieszowski]] ([[w:Hrubieszów|Hrubieszów]]) * LJA [[w:powiat janowski|powiat janowski]] ([[w:Janów Lubelski|Janów Lubelski]]) * LKS [[w:powiat krasnostawski|powiat krasnostawski]] ([[w:Krasnystaw|Krasnystaw]]) * LKR [[w:powiat kraśnicki|powiat kraśnicki]] ([[w:Kraśnik|Kraśnik]]) * LLB [[w:powiat lubartowski|powiat lubartowski]] ([[w:Lubartów|Lubartów]]) * LUB [[w:powiat lubelski|powiat lubelski]] ([[w:Lublin|Lublin]]) * LLE [[w:powiat łęczyński|powiat łęczyński]] ([[w:Łęczna|Łęczna]]) * LLU [[w:powiat łukowski|powiat łukowski]] ([[w:Łuków|Łuków]]) * LOP [[w:powiat opolski (województwo lubelskie)|powiat opolski]] ([[w:Opole Lubelskie|Opole Lubelskie]]) * LPA [[w:powiat parczewski|powiat parczewski]] ([[w:Parczew|Parczew]]) * LPU [[w:powiat puławski|powiat puławski]] ([[w:Puławy|Puławy]]) * LRA [[w:powiat radzyński|powiat radzyński]] ([[w:Radzyń Podlaski|Radzyń Podlaski]]) * LRY [[w:powiat rycki|powiat rycki]] ([[w:Ryki|Ryki]]) * LSW [[w:powiat świdnicki (województwo lubelskie)|powiat świdnicki]] ([[w:Świdnik|Świdnik]]) * LTM [[w:powiat tomaszowski (województwo lubelskie)|powiat tomaszowski]] ([[w:Tomaszów Lubelski|Tomaszów Lubelski]]) * LWL [[w:powiat włodawski|powiat włodawski]] ([[w:Włodawa|Włodawa]]) * LZA [[w:powiat zamojski|powiat zamojski]] ([[w:Zamość|Zamość]]) {{DG}} == [[w:Województwo lubuskie|Województwo lubuskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * FG [[w:Gorzów Wielkopolski|Gorzów Wielkopolski]] * FZ [[w:Zielona Góra|Zielona Góra]] === Powiaty (stolica) === * FGW [[w:powiat gorzowski|powiat gorzowski]] ([[w:Gorzów Wielkopolski|Gorzów Wielkopolski]]) * FKR [[w:powiat krośnieński (województwo lubuskie)|powiat krośnieński]] ([[w:Krosno Odrzańskie|Krosno Odrzańskie]]) * FMI [[w:powiat międzyrzecki|powiat międzyrzecki]] ([[w:Międzyrzecz|Międzyrzecz]]) * FNW [[w:powiat nowosolski|powiat nowosolski]] ([[w:Nowa Sól|Nowa Sól]]) * FSL [[w:powiat słubicki|powiat słubicki]] ([[w:Słubice|Słubice]]) * FSD [[w:powiat strzelecko-drezdenecki|powiat strzelecko-drezdenecki]] ([[w:Strzelce Krajeńskie|Strzelce Krajeńskie]]) * FSU [[w:powiat sulęciński|powiat sulęciński]] ([[w:Sulęcin (miasto)|Sulęcin]]) * FSW [[w:powiat świebodziński|powiat świebodziński]] ([[w:Świebodzin|Świebodzin]]) * FWS [[w:powiat wschowski|powiat wschowski]] ([[w:Wschowa|Wschowa]]) * FZI [[w:powiat zielonogórski|powiat zielonogórski]] ([[w:Zielona Góra|Zielona Góra]]) * FZG [[w:powiat żagański|powiat żagański]] ([[w:Żagań|Żagań]]) * FZA [[w:powiat żarski|powiat żarski]] ([[w:Żary (miasto)|Żary]]) {{DG}} == [[w:Województwo łódzkie|Województwo łódzkie]] == === Miasta na prawach powiatu === * EL i ED [[w:Łódź|Łódź]] * EP [[w:Piotrków Trybunalski|Piotrków Trybunalski]] * ES [[w:Skierniewice|Skierniewice]] === Powiaty (stolica) === * EBE [[w:powiat bełchatowski|powiat bełchatowski]] ([[w:Bełchatów|Bełchatów]]) * EBR [[w:powiat brzeziński|powiat brzeziński]] ([[w:Brzeziny|Brzeziny]]) * EKU [[w:powiat kutnowski|powiat kutnowski]] ([[w:Kutno|Kutno]]) * ELA [[w:powiat łaski|powiat łaski]] ([[w:Łask|Łask]]) * ELE [[w:powiat łęczycki|powiat łęczycki]] ([[w:Łęczyca|Łęczyca]]) * ELC [[w:powiat łowicki|powiat łowicki]] ([[w:Łowicz|Łowicz]]) * ELW [[w:powiat łódzki wschodni|powiat łódzki wschodni]] ([[w:Łódź|Łódź]]) * EOP [[w:powiat opoczyński|powiat opoczyński]] ([[w:Opoczno|Opoczno]]) * EPA [[w:powiat pabianicki|powiat pabianicki]] ([[w:Pabianice|Pabianice]]) * EPJ [[w:powiat pajęczański|powiat pajęczański]] ([[w:Pajęczno|Pajęczno]]) * EPI [[w:powiat piotrkowski|powiat piotrkowski]] ([[w:Piotrków Trybunalski|Piotrków Trybunalski]]) * EPD [[w:powiat poddębicki|powiat poddębicki]] ([[w:Poddębice|Poddębice]]) * ERA [[w:powiat radomszczański|powiat radomszczański]] ([[w:Radomsko|Radomsko]]) * ERW [[w:powiat rawski|powiat rawski]] ([[w:Rawa Mazowiecka|Rawa Mazowiecka]]) * ESI [[w:powiat sieradzki|powiat sieradzki]] ([[w:Sieradz|Sieradz]]) * ESK [[w:powiat skierniewicki|powiat skierniewicki]] ([[w:Skierniewice|Skierniewice]]) * ETM [[w:powiat tomaszowski (województwo łódzkie)|powiat tomaszowski]] ([[w:Tomaszów Mazowiecki|Tomaszów Mazowiecki]]) * EWI [[w:powiat wieluński|powiat wieluński]] ([[w:Wieluń|Wieluń]]) * EWE [[w:powiat wieruszowski|powiat wieruszowski]] ([[w:Wieruszów|Wieruszów]]) * EZD [[w:powiat zduńskowolski|powiat zduńskowolski]] ([[w:Zduńska Wola|Zduńska Wola]]) * EZG [[w:powiat zgierski|powiat zgierski]] ([[w:Zgierz|Zgierz]]) {{DG}} == [[w:Województwo małopolskie|Województwo małopolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * KR i KK [[w:Kraków|Kraków]] * KN [[w:Nowy Sącz|Nowy Sącz]] * KT [[w:Tarnów|Tarnów]] === Powiaty (stolica) === * KBC [[w:powiat bocheński|powiat bocheński]] ([[w:Bochnia|Bochnia]]); również KBA (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * KBR [[w:powiat brzeski (województwo małopolskie)|powiat brzeski]] ([[w:Brzesko|Brzesko]]) * KCH [[w:powiat chrzanowski|powiat chrzanowski]] ([[w:Chrzanów|Chrzanów]]) * KDA [[w:powiat dąbrowski|powiat dąbrowski]] ([[w:Dąbrowa Tarnowska|Dąbrowa Tarnowska]]) * KGR [[w:powiat gorlicki|powiat gorlicki]] ([[w:Gorlice|Gorlice]]) * KRA, KRK [[w:powiat krakowski|powiat krakowski]] ([[w:Kraków|Kraków]]) * KLI [[w:powiat limanowski|powiat limanowski]] ([[w:Limanowa|Limanowa]]) * KMI [[w:powiat miechowski|powiat miechowski]] ([[w:Miechów|Miechów]]) * KMY [[w:powiat myślenicki|powiat myślenicki]] ([[w:Myślenice|Myślenice]]) * KNS [[w:powiat nowosądecki|powiat nowosądecki]] ([[w:Nowy Sącz|Nowy Sącz]]) * KNT [[w:powiat nowotarski|powiat nowotarski]] ([[w:Nowy Targ|Nowy Targ]]) * KOL [[w:powiat olkuski|powiat olkuski]] ([[w:Olkusz|Olkusz]]) * KOS [[w:powiat oświęcimski|powiat oświęcimski]] ([[w:Oświęcim|Oświęcim]]) * KPR [[w:powiat proszowicki|powiat proszowicki]] ([[w:Proszowice|Proszowice]]) * KSU [[w:powiat suski|powiat suski]] ([[w:Sucha Beskidzka|Sucha Beskidzka]]) * KTA [[w:powiat tarnowski|powiat tarnowski]] ([[w:Tarnów|Tarnów]]) * KTT [[w:powiat tatrzański|powiat tatrzański]] ([[w:Zakopane|Zakopane]]) * KWA [[w:powiat wadowicki|powiat wadowicki]] ([[w:Wadowice|Wadowice]]) * KWI [[w:powiat wielicki|powiat wielicki]] ([[w:Wieliczka|Wieliczka]]) {{DG}} == [[w:Województwo mazowieckie|Województwo mazowieckie]] == === Miasto stołeczne [[w:Warszawa|Warszawa]] === * WB Warszawa [[w:Bemowo|Bemowo]] * WA Warszawa [[w:Białołęka|Białołęka]] * WD Warszawa [[w:Bielany (Warszawa)|Bielany]] * WE Warszawa [[w:Mokotów|Mokotów]] * WU Warszawa [[w:Ochota|Ochota]] * WF Warszawa [[w:Praga-Południe|Praga-Południe]] * WH Warszawa [[w:Praga-Północ|Praga-Północ]] * Warszawa [[w:Rembertów|Rembertów]]: WW ....A, WW ....C, WW ....E, WW ....X, WW ....Y * WI Warszawa [[w:Śródmieście (Warszawa)|Śródmieście]] * WJ Warszawa [[w:Targówek|Targówek]] * WK Warszawa [[w:Ursus (Warszawa)|Ursus]] * WN Warszawa [[w:Ursynów|Ursynów]] * WT Warszawa [[w:Wawer|Wawer]] * Warszawa [[w:Wesoła (Warszawa)|Wesoła]]: WX ...Y*, WX ...X* * Warszawa [[w:Wilanów|Wilanów]]: WW ....F, WW ....G, WW ....H, WW ....J, WW ....W * Warszawa [[w:Włochy (Warszawa)|Włochy]]: WW ....K, WW ....L, WW ....M, WW ....N, WW ....V, WW ....R, WW ....S, WW ....U, WW ....P, WW....T, WW ...W*, WW ...X* * WY Warszawa [[w:Wola (Warszawa)|Wola]] * WX Warszawa [[w:Żoliborz|Żoliborz]] === Pozostałe miasta na prawach powiatu === * WO [[w:Ostrołęka|Ostrołęka]] * WP [[w:Płock|Płock]] * WR [[w:Radom|Radom]] * WS [[w:Siedlce|Siedlce]] === Powiaty (stolica) === * WBR [[w:powiat białobrzeski|powiat białobrzeski]] ([[w:Białobrzegi|Białobrzegi]]) * WCI [[w:powiat ciechanowski|powiat ciechanowski]] ([[w:Ciechanów|Ciechanów]]) * WGA [[w:powiat garwoliński|powiat garwoliński]] ([[w:Garwolin|Garwolin]]) * WGS [[w:powiat gostyniński|powiat gostyniński]] ([[w:Gostynin|Gostynin]]) * WGM [[w:powiat grodziski (mazowiecki)|powiat grodziski]] ([[w:Grodzisk Mazowiecki|Grodzisk Mazowiecki]]) * WGR [[w:powiat grójecki|powiat grójecki]] ([[w:Grójec|Grójec]]) * WKZ [[w:powiat kozienicki|powiat kozienicki]] ([[w:Kozienice|Kozienice]]) * WLE [[w:powiat legionowski|powiat legionowski]] ([[w:Legionowo|Legionowo]]) * WLI [[w:powiat lipski|powiat lipski]] ([[w:Lipsko|Lipsko]]) * WLS [[w:powiat łosicki|powiat łosicki]] ([[w:Łosice|Łosice]]) * WMA [[w:powiat makowski|powiat makowski]] ([[w:Maków Mazowiecki|Maków Mazowiecki]]) * WMI [[w:powiat miński|powiat miński]] ([[w:Mińsk Mazowiecki|Mińsk Mazowiecki]]) * WML [[w:powiat mławski|powiat mławski]] ([[w:Mława|Mława]]) * WND [[w:powiat nowodworski (mazowiecki)|powiat nowodworski]] ([[w:Nowy Dwór Mazowiecki|Nowy Dwór Mazowiecki]]) * WOS [[w:powiat ostrołęcki|powiat ostrołęcki]] ([[w:Ostrołęka|Ostrołęka]]) * WOR [[w:powiat ostrowski (mazowiecki)|powiat ostrowski]] ([[w:Ostrów Mazowiecka|Ostrów Mazowiecka]]) * WOT [[w:powiat otwocki|powiat otwocki]] ([[w:Otwock|Otwock]]) * WPI, WPW i WPA [[w:powiat piaseczyński|powiat piaseczyński]] ([[w:Piaseczno|Piaseczno]]) * WPL [[w:powiat płocki|powiat płocki]] ([[w:Płock|Płock]]) * WPN [[w:powiat płoński|powiat płoński]] ([[w:Płońsk|Płońsk]]) * WPR, WPP, WPS [[w:powiat pruszkowski|powiat pruszkowski]] ([[w:Pruszków|Pruszków]]) * WPZ [[w:powiat przasnyski|powiat przasnyski]] ([[w:Przasnysz|Przasnysz]]) * WPY [[w:powiat przysuski|powiat przysuski]] ([[w:Przysucha|Przysucha]]) * WPU [[w:powiat pułtuski|powiat pułtuski]] ([[w:Pułtusk|Pułtusk]]) * WRA [[w:powiat radomski|powiat radomski]] ([[w:Radom|Radom]]) * WSI [[w:powiat siedlecki|powiat siedlecki]] ([[w:Siedlce|Siedlce]]) * WSE [[w:powiat sierpecki|powiat sierpecki]] ([[w:Sierpc|Sierpc]]) * WSC [[w:powiat sochaczewski|powiat sochaczewski]] ([[w:Sochaczew|Sochaczew]]) * WSK [[w:powiat sokołowski|powiat sokołowski]] ([[w:Sokołów Podlaski|Sokołów Podlaski]]) * WSZ [[w:powiat szydłowiecki|powiat szydłowiecki]] ([[w:Szydłowiec|Szydłowiec]]) * WZ [[w:powiat warszawski zachodni|powiat warszawski zachodni]] ([[w:Ożarów Mazowiecki|Ożarów Mazowiecki]]) * WWE [[w:powiat węgrowski|powiat węgrowski]] ([[w:Węgrów|Węgrów]]) * WWL [[w:powiat wołomiński|powiat wołomiński]] ([[w:Wołomin|Wołomin]]); również WWO (wyróżnik wprowadzony w sierpniu 2003 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * WWY [[w:powiat wyszkowski|powiat wyszkowski]] ([[w:Wyszków|Wyszków]]) * WZW [[w:powiat zwoleński|powiat zwoleński]] ([[w:Zwoleń|Zwoleń]]) * WZU [[w:powiat żuromiński|powiat żuromiński]] ([[w:Żuromin|Żuromin]]) * WZY [[w:powiat żyrardowski|powiat żyrardowski]] ([[w:Żyrardów|Żyrardów]]); również WZR (wyróżnik wprowadzony w maju 2006 r., obecnie jeszcze niewykorzystany) {{DG}} == [[w:Województwo opolskie|Województwo opolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * OP [[w:Opole|Opole]] === Powiaty (stolica) === * OBR [[w:powiat brzeski (województwo opolskie)|powiat brzeski]] ([[w:Brzeg (miasto)|Brzeg]]) * OGL [[w:powiat głubczycki|powiat głubczycki]] ([[w:Głubczyce (miasto)|Głubczyce]]) * OK [[w:powiat kędzierzyńsko-kozielski|powiat kędzierzyńsko-kozielski]] ([[w:Kędzierzyn-Koźle|Kędzierzyn-Koźle]]) * OKL [[w:powiat kluczborski|powiat kluczborski]] ([[w:Kluczbork|Kluczbork]]) * OKR [[w:powiat krapkowicki|powiat krapkowicki]] ([[w:Krapkowice|Krapkowice]]) * ONA [[w:powiat namysłowski|powiat namysłowski]] ([[w:Namysłów|Namysłów]]) * ONY [[w:powiat nyski|powiat nyski]] ([[w:Nysa|Nysa]]) * OOL [[w:powiat oleski|powiat oleski]] ([[w:Olesno (miasto)|Olesno]]) * OPO [[w:powiat opolski|powiat opolski]] ([[w:Opole|Opole]]) * OPR [[w:powiat prudnicki|powiat prudnicki]] ([[w:Prudnik|Prudnik]]) * OST [[w:powiat strzelecki|powiat strzelecki]] ([[w:Strzelce Opolskie|Strzelce Opolskie]]) {{DG}} == [[w:Województwo podkarpackie|Województwo podkarpackie]] == === Miasta na prawach powiatu === * RK [[w:Krosno|Krosno]] * RP [[w:Przemyśl|Przemyśl]] * RZ [[w:Rzeszów|Rzeszów]] * RT [[w:Tarnobrzeg|Tarnobrzeg]] === Powiaty (stolica) === * RBI [[w:powiat bieszczadzki|powiat bieszczadzki]] ([[w:Ustrzyki Dolne|Ustrzyki Dolne]]) * RBR [[w:powiat brzozowski|powiat brzozowski]] ([[w:Brzozów|Brzozów]]) * RDE [[w:powiat dębicki|powiat dębicki]] ([[w:Dębica|Dębica]]) * RJA [[w:powiat jarosławski|powiat jarosławski]] ([[w:Jarosław (województwo podkarpackie)|Jarosław]]) * RJS, YJS [[w:powiat jasielski|powiat jasielski]] ([[w:Jasło|Jasło]]) * RKL [[w:powiat kolbuszowski|powiat kolbuszowski]] ([[w:Kolbuszowa|Kolbuszowa]]) * RKR, YKR [[w:powiat krośnieński (województwo podkarpackie)|powiat krośnieński]] ([[w:Krosno|Krosno]]) * RLS [[w:powiat leski|powiat leski]] ([[w:Lesko|Lesko]]) (od 1 stycznia 2002) * RLE [[w:powiat leżajski|powiat leżajski]] ([[w:Leżajsk|Leżajsk]]) * RLU [[w:powiat lubaczowski|powiat lubaczowski]] ([[w:Lubaczów|Lubaczów]]) * RLA [[w:powiat łańcucki|powiat łańcucki]] ([[w:Łańcut|Łańcut]]) * RMI [[w:powiat mielecki|powiat mielecki]] ([[w:Mielec|Mielec]]) * RNI [[w:powiat niżański|powiat niżański]] ([[w:Nisko|Nisko]]) * RPR [[w:powiat przemyski|powiat przemyski]] ([[w:Przemyśl|Przemyśl]]) * RPZ [[w:powiat przeworski|powiat przeworski]] ([[w:Przeworsk|Przeworsk]]) * RRS [[w:powiat ropczycko-sędziszowski|powiat ropczycko-sędziszowski]] ([[w:Ropczyce|Ropczyce]]) * RZE, RZZ [[w:powiat rzeszowski|powiat rzeszowski]] ([[w:Rzeszów|Rzeszów]]) * RSA [[w:powiat sanocki|powiat sanocki]] ([[w:Sanok|Sanok]]) * RST [[w:powiat stalowowolski|powiat stalowowolski]] ([[w:Stalowa Wola|Stalowa Wola]]) * RSR [[w:powiat strzyżowski|powiat strzyżowski]] ([[w:Strzyżów|Strzyżów]]) * RTA [[w:powiat tarnobrzeski|powiat tarnobrzeski]] ([[w:Tarnobrzeg|Tarnobrzeg]]) {{DG}} == [[w:Województwo podlaskie|Województwo podlaskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * BI [[w:Białystok|Białystok]] * BL [[w:Łomża|Łomża]] * BS [[w:Suwałki|Suwałki]] === Powiaty (stolica) === * BAU [[w:powiat augustowski|powiat augustowski]] ([[w:Augustów|Augustów]]) * BIA [[w:powiat białostocki|powiat białostocki]] ([[w:Białystok|Białystok]]) * BBI [[w:powiat bielski (województwo podlaskie)|powiat bielski]] ([[w:Bielsk Podlaski|Bielsk Podlaski]]) * BGR [[w:powiat grajewski|powiat grajewski]] ([[w:Grajewo|Grajewo]]) * BHA [[w:powiat hajnowski|powiat hajnowski]] ([[w:Hajnówka|Hajnówka]]) * BKL [[w:powiat kolneński|powiat kolneński]] ([[w:Kolno|Kolno]]) * BLM [[w:powiat łomżyński|powiat łomżyński]] ([[w:Łomża|Łomża]]) * BMN [[w:powiat moniecki|powiat moniecki]] ([[w:Mońki|Mońki]]) * BSE [[w:powiat sejneński|powiat sejneński]] ([[w:Sejny|Sejny]]) * BSI [[w:powiat siemiatycki|powiat siemiatycki]] ([[w:Siemiatycze|Siemiatycze]]) * BSK [[w:powiat sokólski|powiat sokólski]] ([[w:Sokółka|Sokółka]]) * BSU [[w:powiat suwalski|powiat suwalski]] ([[w:Suwałki|Suwałki]]) * BWM [[w:powiat wysokomazowiecki|powiat wysokomazowiecki]] ([[w:Wysokie Mazowieckie|Wysokie Mazowieckie]]) * BZA [[w:powiat zambrowski|powiat zambrowski]] ([[w:Zambrów|Zambrów]]) {{DG}} == [[w:Województwo pomorskie|Województwo pomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * GD [[w:Gdańsk|Gdańsk]] * GA [[w:Gdynia|Gdynia]] * GS [[w:Słupsk|Słupsk]] * GSP [[w:Sopot|Sopot]] === Powiaty (stolica) === * GBY [[w:powiat bytowski|powiat bytowski]] ([[w:Bytów|Bytów]]) * GCH [[w:powiat chojnicki|powiat chojnicki]] ([[w:Chojnice|Chojnice]]) * GCZ [[w:powiat człuchowski|powiat człuchowski]] ([[w:Człuchów|Człuchów]]) * GDA [[w:powiat gdański|powiat gdański]] ([[w:Pruszcz Gdański|Pruszcz Gdański]]) * GKA, GKY, GKZ [[w:powiat kartuski|powiat kartuski]] ([[w:Kartuzy|Kartuzy]]) * GKS [[w:powiat kościerski|powiat kościerski]] ([[w:Kościerzyna|Kościerzyna]]) * GKW [[w:powiat kwidzyński|powiat kwidzyński]] ([[w:Kwidzyn|Kwidzyn]]) * GLE [[w:powiat lęborski|powiat lęborski]] ([[w:Lębork|Lębork]]) * GMB [[w:powiat malborski|powiat malborski]] ([[w:Malbork|Malbork]]) * GND [[w:powiat nowodworski (województwo pomorskie)|powiat nowodworski]] ([[w:Nowy Dwór Gdański|Nowy Dwór Gdański]]) * GPU [[w:powiat pucki|powiat pucki]] ([[w:Puck|Puck]]) * GSL [[w:powiat słupski|powiat słupski]] ([[w:Słupsk|Słupsk]]) * GST, XST [[w:powiat starogardzki|powiat starogardzki]] ([[w:Starogard Gdański|Starogard Gdański]]) * GSZ [[w:powiat sztumski|powiat sztumski]] ([[w:Sztum|Sztum]]) * GTC [[w:powiat tczewski|powiat tczewski]] ([[w:Tczew|Tczew]]) * GWE [[w:powiat wejherowski|powiat wejherowski]] ([[w:Wejherowo|Wejherowo]]); również GWO (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) {{DG}} == [[w:Województwo śląskie|Województwo śląskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * SB [[w:Bielsko-Biała|Bielsko-Biała]] * SY [[w:Bytom|Bytom]] * SH [[w:Chorzów|Chorzów]] * SC [[w:Częstochowa|Częstochowa]] * SD [[w:Dąbrowa Górnicza|Dąbrowa Górnicza]] * SG [[w:Gliwice|Gliwice]] * SJZ [[w:Jastrzębie-Zdrój|Jastrzębie-Zdrój]] * SJ [[w:Jaworzno|Jaworzno]] * SK [[w:Katowice|Katowice]] * SM [[w:Mysłowice|Mysłowice]] * SPI [[w:Piekary Śląskie|Piekary Śląskie]] * SL [[w:Ruda Śląska|Ruda Śląska]] ** dawniej: SRS [[w:Ruda Śląska|Ruda Śląska]] * SR [[w:Rybnik|Rybnik]] * SI [[w:Siemianowice Śląskie|Siemianowice Śląskie]] * SO [[w:Sosnowiec|Sosnowiec]] * SW [[w:Świętochłowice|Świętochłowice]] * ST [[w:Tychy|Tychy]] * SZ [[w:Zabrze|Zabrze]] * SZO [[w:Żory|Żory]] === Powiaty (stolica) === * SBE [[w:powiat będziński|powiat będziński]] ([[w:Będzin|Będzin]]) * SBI, IBI [[w:powiat bielski|powiat bielski]] ([[w:Bielsko-Biała|Bielsko-Biała]]) * SBL [[w:powiat bieruńsko-lędziński|powiat bieruńsko-lędziński]] ([[w:Bieruń|Bieruń]]) ** do [[w:2002|2002]] r. STY [[w:powiat tyski|powiat tyski]] ([[w:Tychy|Tychy]]) * SCI, SCN, ICI [[w:powiat cieszyński|powiat cieszyński]] ([[w:Cieszyn|Cieszyn]]) * SCZ [[w:powiat częstochowski|powiat częstochowski]] ([[w:Częstochowa|Częstochowa]]) * SGL [[w:powiat gliwicki|powiat gliwicki]] ([[w:Gliwice|Gliwice]]) * SKL [[w:powiat kłobucki|powiat kłobucki]] ([[w:Kłobuck|Kłobuck]]) * SLU [[w:powiat lubliniecki|powiat lubliniecki]] ([[w:Lubliniec|Lubliniec]]) * SMI [[w:powiat mikołowski|powiat mikołowski]] ([[w:Mikołów|Mikołów]]) * SMY [[w:powiat myszkowski|powiat myszkowski]] ([[w:Myszków|Myszków]]) * SPS [[w:powiat pszczyński|powiat pszczyński]] ([[w:Pszczyna|Pszczyna]]) * SRC [[w:powiat raciborski|powiat raciborski]] ([[w:Racibórz|Racibórz]]) * SRB [[w:powiat rybnicki|powiat rybnicki]] ([[w:Rybnik|Rybnik]]) * STA, ITA [[w:powiat tarnogórski|powiat tarnogórski]] ([[w:Tarnowskie Góry|Tarnowskie Góry]]) * SWD, SWZ [[w:powiat wodzisławski|powiat wodzisławski]] ([[w:Wodzisław Śląski|Wodzisław Śląski]]) * SZA [[w:powiat zawierciański|powiat zawierciański]] ([[w:Zawiercie|Zawiercie]]) * SZB [[w: powiat zabrzański|powiat zabrzański]] ([[w: Zabrze|Zabrze]] * SZY [[w:powiat żywiecki|powiat żywiecki]] ([[w:Żywiec|Żywiec]]) {{DG}} == [[w:Województwo świętokrzyskie|Województwo świętokrzyskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * TK [[w:Kielce|Kielce]] * TS [[w: Skarżysko-Kamienna]] === Powiaty (stolica) === * TBU [[w:powiat buski|powiat buski]] ([[w:Busko Zdrój|Busko Zdrój]]) * TJE [[w:powiat jędrzejowski|powiat jędrzejowski]] ([[w:Jędrzejów|Jędrzejów]]) * TKA [[w:powiat kazimierski|powiat kazimierski]] ([[w:Kazimierza Wielka|Kazimierza Wielka]]) * TKI [[w:powiat kielecki|powiat kielecki]] ([[w:Kielce|Kielce]]) * TKN [[w:powiat konecki|powiat konecki]] ([[w:Końskie|Końskie]]) * TOP [[w:powiat opatowski|powiat opatowski]] ([[w:Opatów|Opatów]]) * TOS [[w:powiat ostrowiecki|powiat ostrowiecki]] ([[w:Ostrowiec Świętokrzyski|Ostrowiec Świętokrzyski]]) * TPI [[w:powiat pińczowski|powiat pińczowski]] ([[w:Pińczów|Pińczów]]) * TSA [[w:powiat sandomierski|powiat sandomierski]] ([[w:Sandomierz|Sandomierz]]) * TSK [[w:powiat skarżyski|powiat skarżyski]] ([[w:Skarżysko-Kamienna|Skarżysko-Kamienna]]) * TST [[w:powiat starachowicki|powiat starachowicki]] ([[w:Starachowice|Starachowice]]) * TSZ [[w:powiat staszowski|powiat staszowski]] ([[w:Staszów|Staszów]]) * TLW [[w:powiat włoszczowski|powiat włoszczowski]] ([[w:Włoszczowa|Włoszczowa]]) {{DG}} == [[w:Województwo warmińsko-mazurskie|Województwo warmińsko-mazurskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * NE [[w:Elbląg|Elbląg]] * NO [[w:Olsztyn|Olsztyn]] === Powiaty (stolica) === * NBA [[w:powiat bartoszycki|powiat bartoszycki]] ([[w:Bartoszyce|Bartoszyce]]) * NBR [[w:powiat braniewski|powiat braniewski]] ([[w:Braniewo|Braniewo]]) * NDZ [[w:powiat działdowski|powiat działdowski]] ([[w:Działdowo|Działdowo]]) * NEB [[w:powiat elbląski|powiat elbląski]] ([[w:Elbląg|Elbląg]]) * NEL [[w:powiat ełcki|powiat ełcki]] ([[w:Ełk|Ełk]]) * NGI [[w:powiat giżycki|powiat giżycki]] ([[w:Giżycko|Giżycko]]) * NGO [[w:powiat gołdapski|powiat gołdapski]] ([[w:Gołdap|Gołdap]]) ** do [[w:2002|2002]] r. NOG [[w:powiat olecko-gołdapski|powiat olecko-gołdapski]] ([[w:Olecko|Olecko]]) * NIL [[w:powiat iławski|powiat iławski]] ([[w:Iława|Iława]]) * NKE [[w:powiat kętrzyński|powiat kętrzyński]] ([[w:Kętrzyn|Kętrzyn]]) * NLI [[w:powiat lidzbarski|powiat lidzbarski]] ([[w:Lidzbark Warmiński|Lidzbark Warmiński]]) * NMR [[w:powiat mrągowski|powiat mrągowski]] ([[w:Mrągowo|Mrągowo]]) * NNI [[w:powiat nidzicki|powiat nidzicki]] ([[w:Nidzica|Nidzica]]) * NNM [[w:powiat nowomiejski|powiat nowomiejski]] ([[w:Nowe Miasto Lubawskie|Nowe Miasto Lubawskie]]) * NOE [[w:powiat olecki|powiat olecki]] ([[w:Olecko|Olecko]]) ** do [[w:2002|2002]] r. NOG [[w:powiat olecko-gołdapski|powiat olecko-gołdapski]] ([[w:Olecko|Olecko]]) * NOL [[w:powiat olsztyński|powiat olsztyński]] ([[w:Olsztyn|Olsztyn]]) * NOS [[w:powiat ostródzki|powiat ostródzki]] ([[w:Ostróda|Ostróda]]) * NPI [[w:powiat piski|powiat piski]] ([[w:Pisz|Pisz]]) * NSZ [[w:powiat szczycieński|powiat szczycieński]] ([[w:Szczytno|Szczytno]]) * NWE [[w:powiat węgorzewski|powiat węgorzewski]] ([[w:Węgorzewo|Węgorzewo]]) (od 1 stycznia 2002) {{DG}} == [[w:Województwo wielkopolskie|Województwo wielkopolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * PK i PA [[w:Kalisz|Kalisz]] * PN [[w:Konin|Konin]] ** dawniej: PKO [[w:Konin|Konin]] * PL [[w:Leszno|Leszno]] * PO i PY [[w:Poznań|Poznań]] === Powiaty (stolica) === * PCH [[w:powiat chodzieski|powiat chodzieski]] ([[w:Chodzież|Chodzież]]) * PCT [[w:powiat czarnkowsko-trzcianecki|powiat czarnkowsko-trzcianecki]] ([[w:Czarnków|Czarnków]]) * PGN [[w:powiat gnieźnieński|powiat gnieźnieński]] ([[w:Gniezno|Gniezno]]) * PGS [[w:powiat gostyński|powiat gostyński]] ([[w:Gostyń|Gostyń]]) * PGO [[w:powiat grodziski (wielkopolski)|powiat grodziski]] ([[w:Grodzisk Wielkopolski|Grodzisk Wielkopolski]]) * PJA [[w:powiat jarociński|powiat jarociński]] ([[w:Jarocin|Jarocin]]) * PKA [[w:powiat kaliski|powiat kaliski]] ([[w:Kalisz|Kalisz]]) * PKE [[w:powiat kępiński|powiat kępiński]] ([[w:Kępno|Kępno]]) * PKL [[w:powiat kolski|powiat kolski]] ([[w:Koło (miasto)|Koło]]) * PKN [[w:powiat koniński|powiat koniński]] ([[w:Konin|Konin]]) * PKS [[w:powiat kościański|powiat kościański]] ([[w:Kościan|Kościan]]) * PKR [[w:powiat krotoszyński|powiat krotoszyński]] ([[w:Krotoszyn|Krotoszyn]]) * PLE [[w:powiat leszczyński|powiat leszczyński]] ([[w:Leszno|Leszno]]) * PMI [[w:powiat międzychodzki|powiat międzychodzki]] ([[w:Międzychód|Międzychód]]) * PNT [[w:powiat nowotomyski|powiat nowotomyski]] ([[w:Nowy Tomyśl|Nowy Tomyśl]]) * POB [[w:powiat obornicki|powiat obornicki]] ([[w:Oborniki|Oborniki]]) * POS [[w:powiat ostrowski (wielkopolski)|powiat ostrowski]] ([[w:Ostrów Wielkopolski|Ostrów Wielkopolski]]) * POT [[w:powiat ostrzeszowski|powiat ostrzeszowski]] ([[w:Ostrzeszów|Ostrzeszów]]) * PP [[w:powiat pilski|powiat pilski]] ([[w:Piła (miasto)|Piła]]) * PPL [[w:powiat pleszewski|powiat pleszewski]] ([[w:Pleszew|Pleszew]]) * PZ [[w:powiat poznański|powiat poznański]] ([[w:Poznań|Poznań]]) ** dawniej: POZ [[w:powiat poznański|powiat poznański]] ([[w:Poznań|Poznań]]) * PRA [[w:powiat rawicki|powiat rawicki]] ([[w:Rawicz|Rawicz]]) * PSL [[w:powiat słupecki|powiat słupecki]] ([[w:Słupca|Słupca]]) * PSZ [[w:powiat szamotulski|powiat szamotulski]] ([[w:Szamotuły|Szamotuły]]) * PSE [[w:powiat śremski|powiat śremski]] ([[w:Śrem|Śrem]]) * PSR [[w:powiat średzki (województwo wielkopolskie)|powiat średzki]] ([[w:Środa Wielkopolska|Środa Wielkopolska]]) * PTU, MTU [[w:powiat turecki|powiat turecki]] ([[w:Turek|Turek]]) * PWA [[w:powiat wągrowiecki|powiat wągrowiecki]] ([[w:Wągrowiec|Wągrowiec]]) * PWL [[w:powiat wolsztyński|powiat wolsztyński]] ([[w:Wolsztyn|Wolsztyn]]) * PWR [[w:powiat wrzesiński|powiat wrzesiński]] ([[w:Września|Września]]) * PZL [[w:powiat złotowski|powiat złotowski]] ([[w:Złotów|Złotów]]) {{DG}} == [[w:Województwo zachodniopomorskie|Województwo zachodniopomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * ZK [[w:Koszalin|Koszalin]] * ZS [[w:Szczecin|Szczecin]]; również ZZ (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * ZSW [[w:Świnoujście|Świnoujście]] === Powiaty (stolica) === * ZBI [[w:powiat białogardzki|powiat białogardzki]] ([[w:Białogard|Białogard]]) * ZCH [[w:powiat choszczeński|powiat choszczeński]] ([[w:Choszczno|Choszczno]]) * ZDR [[w:powiat drawski|powiat drawski]] ([[w:Drawsko Pomorskie|Drawsko Pomorskie]]) * ZGL [[w:powiat goleniowski|powiat goleniowski]] ([[w:Goleniów|Goleniów]]) * ZGY [[w:powiat gryficki|powiat gryficki]] ([[w:Gryfice|Gryfice]]) * ZGR [[w:powiat gryfiński|powiat gryfiński]] ([[w:Gryfino|Gryfino]]) * ZKA [[w:powiat kamieński|powiat kamieński]] ([[w:Kamień Pomorski|Kamień Pomorski]]) * ZKL [[w:powiat kołobrzeski|powiat kołobrzeski]] ([[w:Kołobrzeg|Kołobrzeg]]) * ZKO [[w:powiat koszaliński|powiat koszaliński]] ([[w:Koszalin|Koszalin]]) * ZLO [[w:powiat łobeski|powiat łobeski]] ([[w:Łobez|Łobez]]) (od 1 stycznia 2002) * ZMY [[w:powiat myśliborski|powiat myśliborski]] ([[w:Myślibórz|Myślibórz]]) * ZPL [[w:powiat policki|powiat policki]] ([[w:Police|Police]]) * ZPY [[w:powiat pyrzycki|powiat pyrzycki]] ([[w:Pyrzyce|Pyrzyce]]) * ZSL [[w:powiat sławieński|powiat sławieński]] ([[w:Sławno|Sławno]]) * ZST [[w:powiat stargardzki|powiat stargardzki]] ([[w:Stargard|Stargard]]) * ZSZ [[w:powiat szczecinecki|powiat szczecinecki]] ([[w:Szczecinek|Szczecinek]]) * ZSD [[w:powiat świdwiński|powiat świdwiński]] ([[w:Świdwin|Świdwin]]) * ZWA [[w:powiat wałecki|powiat wałecki]] ([[w:Wałcz|Wałcz]]) {{DG}} [[Kategoria:Tablice]] i017qi86cfpxo7vrxj1uugop3zmofm7 3870416 3870415 2025-07-11T06:55:46Z 31.61.237.125 /* Powiaty (stolica) */ 3870416 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek |tytuł=Polskie tablice rejestracyjne |adnotacje=Polskie tablice rejestracyjne składają się z: po lewej stronie na niebieskim pasku znajduje się u góry flaga Unii Europejskiej, na dole skrót nazwy kraju: PL, z minimalnie 2 liter i 3 cyfr. {{Wikipedia|strona=Tablice rejestracyjne w Polsce|dopełniacz=Tablice rejestracyjne w Polsce}} }} == Mapa oznaczeń tablic rejestracyjnych według powiatów == [[Plik:Plcarplates380v17.png|center|thumb|1000px|Oznaczenia tablic rejestracyjnych według powiatów]] {{Spis treści}} == [[w:Województwo dolnośląskie|Województwo dolnośląskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * DJ [[w:Jelenia Góra|Jelenia Góra]] * DL [[w:Legnica|Legnica]] * DB [[w:Wałbrzych|Wałbrzych]] * DW i DX [[w:Wrocław|Wrocław]] === Powiaty (stolica) === * DBL [[w:powiat bolesławiecki|powiat bolesławiecki]] ([[w:Bolesławiec|Bolesławiec]]) * DDZ [[w:powiat dzierżoniowski|powiat dzierżoniowski]] ([[w:Dzierżoniów|Dzierżoniów]]) * DGL [[w:powiat głogowski|powiat głogowski]] ([[w:Głogów|Głogów]]) * DGR [[w:powiat górowski|powiat górowski]] ([[w:Góra(miasto)|Góra]]) * DJA [[w:powiat jaworski|powiat jaworski]] ([[w:Jawor (miasto)|Jawor]]) * DJE [[w:powiat karkonoski|powiat karkonoski]] ([[w:Jelenia Góra|Jelenia Góra]]) * DKA [[w:powiat kamiennogórski|powiat kamiennogórski]] ([[w:Kamienna Góra|Kamienna Góra]]) * DKL [[w:powiat kłodzki|powiat kłodzki]] ([[w:Kłodzko|Kłodzko]]) * DLE [[w:powiat legnicki|powiat legnicki]] ([[w:Legnica|Legnica]]) * DLB [[w:powiat lubański|powiat lubański]] ([[w:Lubań (województwo dolnośląskie)|Lubań]]) * DLU [[w:powiat lubiński|powiat lubiński]] ([[w:Lubin|Lubin]]) * DLW [[w:powiat lwówecki|powiat lwówecki]] ([[w:Lwówek Śląski|Lwówek Śląski]]) * DMI [[w:powiat milicki|powiat milicki]] ([[w:Milicz|Milicz]]) * DOL [[w:powiat oleśnicki|powiat oleśnicki]] ([[w:Oleśnica|Oleśnica]]) * DOA [[w:powiat oławski|powiat oławski]] ([[w:Oława|Oława]]) * DPL [[w:powiat polkowicki|powiat polkowicki]] ([[w:Polkowice|Polkowice]]) * DST [[w:powiat strzeliński|powiat strzeliński]] ([[w:Strzelin|Strzelin]]) * DSR [[w:powiat średzki (województwo dolnośląskie)|powiat średzki]] ([[w:Środa Śląska|Środa Śląska]]) * DSW [[w:Powiat świdnicki (województwo dolnośląskie)|powiat świdnicki]] ([[w:Świdnica|Świdnica]]) * DTR [[w:powiat trzebnicki|powiat trzebnicki]] ([[w:Trzebnica|Trzebnica]]) * DBA [[w:powiat wałbrzyski|powiat wałbrzyski]] ([[w:Wałbrzych|Wałbrzych]]) * DWL [[w:powiat wołowski|powiat wołowski]] ([[w:Wołów|Wołów]]) * DWR, VWR [[w:powiat wrocławski|powiat wrocławski]] ([[w:Wrocław|Wrocław]]) * DZA [[w:powiat ząbkowicki|powiat ząbkowicki]] ([[w:Ząbkowice Śląskie|Ząbkowice Śląskie]]) * DZG [[w:powiat zgorzelecki|powiat zgorzelecki]] ([[w:Zgorzelec|Zgorzelec]]) * DZL [[w:powiat złotoryjski|powiat złotoryjski]] ([[w:Złotoryja|Złotoryja]]) {{DG}} == [[w:Województwo kujawsko-pomorskie|Województwo kujawsko-pomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * CB [[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]] * CG [[w:Grudziądz|Grudziądz]] * CT [[w:Toruń|Toruń]] * CW [[w:Włocławek|Włocławek]] === Powiaty (stolica) === * CAL [[w:powiat aleksandrowski|powiat aleksandrowski]] ([[w:Aleksandrów Kujawski|Aleksandrów Kujawski]]) * CBC [[w:powiat bydgoski|powiat bydgoski]] ([[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]]) * CBR [[w:powiat brodnicki|powiat brodnicki]] ([[w:Brodnica|Brodnica]]) * CBY [[w:powiat bydgoski|powiat bydgoski]] ([[w:Bydgoszcz|Bydgoszcz]]) * CCH [[w:powiat chełmiński|powiat chełmiński]] ([[w:Chełmno|Chełmno]]) * CGD [[w:powiat golubsko-dobrzyński|powiat golubsko-dobrzyński]] ([[w:Golub-Dobrzyń|Golub-Dobrzyń]]) * CGR [[w:powiat grudziądzki|powiat grudziądzki]] ([[w:Grudziądz|Grudziądz]]) * CIN [[w:powiat inowrocławski|powiat inowrocławski]] ([[w:Inowrocław|Inowrocław]]) * CLI [[w:powiat lipnowski|powiat lipnowski]] ([[w:Lipno|Lipno]]) * CMG [[w:powiat mogileński|powiat mogileński]] ([[w:Mogilno|Mogilno]]) * CNA [[w:powiat nakielski|powiat nakielski]] ([[w:Nakło nad Notecią|Nakło nad Notecią]]) * CRA [[w:powiat radziejowski|powiat radziejowski]] ([[w:Radziejów|Radziejów]]) * CRY [[w:powiat rypiński|powiat rypiński]] ([[w:Rypin|Rypin]]) * CSE [[w:powiat sępoleński|powiat sępoleński]] ([[w:Sępólno Krajeńskie|Sępólno Krajeńskie]]) * CSW [[w:powiat świecki|powiat świecki]] ([[w:Świecie|Świecie]]) * CTR [[w:powiat toruński|powiat toruński]] ([[w:Toruń|Toruń]]) * CTU [[w:powiat tucholski|powiat tucholski]] ([[w:Tuchola|Tuchola]]) * CWA [[w:powiat wąbrzeski|powiat wąbrzeski]] ([[w:Wąbrzeźno|Wąbrzeźno]]) * CWL [[w:powiat włocławski|powiat włocławski]] ([[w:Włocławek|Włocławek]]) * CZN [[w:powiat żniński|powiat żniński]] ([[w:Żnin|Żnin]]) {{DG}} == [[w:Województwo lubelskie|Województwo lubelskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * LB [[w:Biała Podlaska|Biała Podlaska]] * LC [[w:Chełm|Chełm]] * LU [[w:Lublin|Lublin]] * LZ [[w:Zamość|Zamość]] === Powiaty (stolica) === * LBI [[w:powiat bialski|powiat bialski]] ([[w:Biała Podlaska|Biała Podlaska]]) * LBL [[w:powiat biłgorajski|powiat biłgorajski]] ([[w:Biłgoraj|Biłgoraj]]) * LCH [[w:powiat chełmski|powiat chełmski]] ([[w:Chełm|Chełm]]) * LHR [[w:powiat hrubieszowski|powiat hrubieszowski]] ([[w:Hrubieszów|Hrubieszów]]) * LJA [[w:powiat janowski|powiat janowski]] ([[w:Janów Lubelski|Janów Lubelski]]) * LKS [[w:powiat krasnostawski|powiat krasnostawski]] ([[w:Krasnystaw|Krasnystaw]]) * LKR [[w:powiat kraśnicki|powiat kraśnicki]] ([[w:Kraśnik|Kraśnik]]) * LLB [[w:powiat lubartowski|powiat lubartowski]] ([[w:Lubartów|Lubartów]]) * LUB [[w:powiat lubelski|powiat lubelski]] ([[w:Lublin|Lublin]]) * LLE [[w:powiat łęczyński|powiat łęczyński]] ([[w:Łęczna|Łęczna]]) * LLU [[w:powiat łukowski|powiat łukowski]] ([[w:Łuków|Łuków]]) * LOP [[w:powiat opolski (województwo lubelskie)|powiat opolski]] ([[w:Opole Lubelskie|Opole Lubelskie]]) * LPA [[w:powiat parczewski|powiat parczewski]] ([[w:Parczew|Parczew]]) * LPU [[w:powiat puławski|powiat puławski]] ([[w:Puławy|Puławy]]) * LRA [[w:powiat radzyński|powiat radzyński]] ([[w:Radzyń Podlaski|Radzyń Podlaski]]) * LRY [[w:powiat rycki|powiat rycki]] ([[w:Ryki|Ryki]]) * LSW [[w:powiat świdnicki (województwo lubelskie)|powiat świdnicki]] ([[w:Świdnik|Świdnik]]) * LTM [[w:powiat tomaszowski (województwo lubelskie)|powiat tomaszowski]] ([[w:Tomaszów Lubelski|Tomaszów Lubelski]]) * LWL [[w:powiat włodawski|powiat włodawski]] ([[w:Włodawa|Włodawa]]) * LZA [[w:powiat zamojski|powiat zamojski]] ([[w:Zamość|Zamość]]) {{DG}} == [[w:Województwo lubuskie|Województwo lubuskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * FG [[w:Gorzów Wielkopolski|Gorzów Wielkopolski]] * FZ [[w:Zielona Góra|Zielona Góra]] === Powiaty (stolica) === * FGW [[w:powiat gorzowski|powiat gorzowski]] ([[w:Gorzów Wielkopolski|Gorzów Wielkopolski]]) * FKR [[w:powiat krośnieński (województwo lubuskie)|powiat krośnieński]] ([[w:Krosno Odrzańskie|Krosno Odrzańskie]]) * FMI [[w:powiat międzyrzecki|powiat międzyrzecki]] ([[w:Międzyrzecz|Międzyrzecz]]) * FNW [[w:powiat nowosolski|powiat nowosolski]] ([[w:Nowa Sól|Nowa Sól]]) * FSL [[w:powiat słubicki|powiat słubicki]] ([[w:Słubice|Słubice]]) * FSD [[w:powiat strzelecko-drezdenecki|powiat strzelecko-drezdenecki]] ([[w:Strzelce Krajeńskie|Strzelce Krajeńskie]]) * FSU [[w:powiat sulęciński|powiat sulęciński]] ([[w:Sulęcin (miasto)|Sulęcin]]) * FSW [[w:powiat świebodziński|powiat świebodziński]] ([[w:Świebodzin|Świebodzin]]) * FWS [[w:powiat wschowski|powiat wschowski]] ([[w:Wschowa|Wschowa]]) * FZI [[w:powiat zielonogórski|powiat zielonogórski]] ([[w:Zielona Góra|Zielona Góra]]) * FZG [[w:powiat żagański|powiat żagański]] ([[w:Żagań|Żagań]]) * FZA [[w:powiat żarski|powiat żarski]] ([[w:Żary (miasto)|Żary]]) {{DG}} == [[w:Województwo łódzkie|Województwo łódzkie]] == === Miasta na prawach powiatu === * EL i ED [[w:Łódź|Łódź]] * EP [[w:Piotrków Trybunalski|Piotrków Trybunalski]] * ES [[w:Skierniewice|Skierniewice]] === Powiaty (stolica) === * EBE [[w:powiat bełchatowski|powiat bełchatowski]] ([[w:Bełchatów|Bełchatów]]) * EBR [[w:powiat brzeziński|powiat brzeziński]] ([[w:Brzeziny|Brzeziny]]) * EKU [[w:powiat kutnowski|powiat kutnowski]] ([[w:Kutno|Kutno]]) * ELA [[w:powiat łaski|powiat łaski]] ([[w:Łask|Łask]]) * ELE [[w:powiat łęczycki|powiat łęczycki]] ([[w:Łęczyca|Łęczyca]]) * ELC [[w:powiat łowicki|powiat łowicki]] ([[w:Łowicz|Łowicz]]) * ELW [[w:powiat łódzki wschodni|powiat łódzki wschodni]] ([[w:Łódź|Łódź]]) * EOP [[w:powiat opoczyński|powiat opoczyński]] ([[w:Opoczno|Opoczno]]) * EPA [[w:powiat pabianicki|powiat pabianicki]] ([[w:Pabianice|Pabianice]]) * EPJ [[w:powiat pajęczański|powiat pajęczański]] ([[w:Pajęczno|Pajęczno]]) * EPI [[w:powiat piotrkowski|powiat piotrkowski]] ([[w:Piotrków Trybunalski|Piotrków Trybunalski]]) * EPD [[w:powiat poddębicki|powiat poddębicki]] ([[w:Poddębice|Poddębice]]) * ERA [[w:powiat radomszczański|powiat radomszczański]] ([[w:Radomsko|Radomsko]]) * ERW [[w:powiat rawski|powiat rawski]] ([[w:Rawa Mazowiecka|Rawa Mazowiecka]]) * ESI [[w:powiat sieradzki|powiat sieradzki]] ([[w:Sieradz|Sieradz]]) * ESK [[w:powiat skierniewicki|powiat skierniewicki]] ([[w:Skierniewice|Skierniewice]]) * ETM [[w:powiat tomaszowski (województwo łódzkie)|powiat tomaszowski]] ([[w:Tomaszów Mazowiecki|Tomaszów Mazowiecki]]) * EWI [[w:powiat wieluński|powiat wieluński]] ([[w:Wieluń|Wieluń]]) * EWE [[w:powiat wieruszowski|powiat wieruszowski]] ([[w:Wieruszów|Wieruszów]]) * EZD [[w:powiat zduńskowolski|powiat zduńskowolski]] ([[w:Zduńska Wola|Zduńska Wola]]) * EZG [[w:powiat zgierski|powiat zgierski]] ([[w:Zgierz|Zgierz]]) {{DG}} == [[w:Województwo małopolskie|Województwo małopolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * KR i KK [[w:Kraków|Kraków]] * KN [[w:Nowy Sącz|Nowy Sącz]] * KT [[w:Tarnów|Tarnów]] === Powiaty (stolica) === * KBC [[w:powiat bocheński|powiat bocheński]] ([[w:Bochnia|Bochnia]]); również KBA (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * KBR [[w:powiat brzeski (województwo małopolskie)|powiat brzeski]] ([[w:Brzesko|Brzesko]]) * KCH [[w:powiat chrzanowski|powiat chrzanowski]] ([[w:Chrzanów|Chrzanów]]) * KDA [[w:powiat dąbrowski|powiat dąbrowski]] ([[w:Dąbrowa Tarnowska|Dąbrowa Tarnowska]]) * KGR [[w:powiat gorlicki|powiat gorlicki]] ([[w:Gorlice|Gorlice]]) * KRA, KRK [[w:powiat krakowski|powiat krakowski]] ([[w:Kraków|Kraków]]) * KLI [[w:powiat limanowski|powiat limanowski]] ([[w:Limanowa|Limanowa]]) * KMI [[w:powiat miechowski|powiat miechowski]] ([[w:Miechów|Miechów]]) * KMY [[w:powiat myślenicki|powiat myślenicki]] ([[w:Myślenice|Myślenice]]) * KNS [[w:powiat nowosądecki|powiat nowosądecki]] ([[w:Nowy Sącz|Nowy Sącz]]) * KNT [[w:powiat nowotarski|powiat nowotarski]] ([[w:Nowy Targ|Nowy Targ]]) * KOL [[w:powiat olkuski|powiat olkuski]] ([[w:Olkusz|Olkusz]]) * KOS [[w:powiat oświęcimski|powiat oświęcimski]] ([[w:Oświęcim|Oświęcim]]) * KPR [[w:powiat proszowicki|powiat proszowicki]] ([[w:Proszowice|Proszowice]]) * KSU [[w:powiat suski|powiat suski]] ([[w:Sucha Beskidzka|Sucha Beskidzka]]) * KTA [[w:powiat tarnowski|powiat tarnowski]] ([[w:Tarnów|Tarnów]]) * KTT [[w:powiat tatrzański|powiat tatrzański]] ([[w:Zakopane|Zakopane]]) * KWA [[w:powiat wadowicki|powiat wadowicki]] ([[w:Wadowice|Wadowice]]) * KWI [[w:powiat wielicki|powiat wielicki]] ([[w:Wieliczka|Wieliczka]]) {{DG}} == [[w:Województwo mazowieckie|Województwo mazowieckie]] == === Miasto stołeczne [[w:Warszawa|Warszawa]] === * WB Warszawa [[w:Bemowo|Bemowo]] * WA Warszawa [[w:Białołęka|Białołęka]] * WD Warszawa [[w:Bielany (Warszawa)|Bielany]] * WE Warszawa [[w:Mokotów|Mokotów]] * WU Warszawa [[w:Ochota|Ochota]] * WF Warszawa [[w:Praga-Południe|Praga-Południe]] * WH Warszawa [[w:Praga-Północ|Praga-Północ]] * Warszawa [[w:Rembertów|Rembertów]]: WW ....A, WW ....C, WW ....E, WW ....X, WW ....Y * WI Warszawa [[w:Śródmieście (Warszawa)|Śródmieście]] * WJ Warszawa [[w:Targówek|Targówek]] * WK Warszawa [[w:Ursus (Warszawa)|Ursus]] * WN Warszawa [[w:Ursynów|Ursynów]] * WT Warszawa [[w:Wawer|Wawer]] * Warszawa [[w:Wesoła (Warszawa)|Wesoła]]: WX ...Y*, WX ...X* * Warszawa [[w:Wilanów|Wilanów]]: WW ....F, WW ....G, WW ....H, WW ....J, WW ....W * Warszawa [[w:Włochy (Warszawa)|Włochy]]: WW ....K, WW ....L, WW ....M, WW ....N, WW ....V, WW ....R, WW ....S, WW ....U, WW ....P, WW....T, WW ...W*, WW ...X* * WY Warszawa [[w:Wola (Warszawa)|Wola]] * WX Warszawa [[w:Żoliborz|Żoliborz]] === Pozostałe miasta na prawach powiatu === * WO [[w:Ostrołęka|Ostrołęka]] * WP [[w:Płock|Płock]] * WR [[w:Radom|Radom]] * WS [[w:Siedlce|Siedlce]] === Powiaty (stolica) === * WBR [[w:powiat białobrzeski|powiat białobrzeski]] ([[w:Białobrzegi|Białobrzegi]]) * WCI [[w:powiat ciechanowski|powiat ciechanowski]] ([[w:Ciechanów|Ciechanów]]) * WGA [[w:powiat garwoliński|powiat garwoliński]] ([[w:Garwolin|Garwolin]]) * WGS [[w:powiat gostyniński|powiat gostyniński]] ([[w:Gostynin|Gostynin]]) * WGM [[w:powiat grodziski (mazowiecki)|powiat grodziski]] ([[w:Grodzisk Mazowiecki|Grodzisk Mazowiecki]]) * WGR [[w:powiat grójecki|powiat grójecki]] ([[w:Grójec|Grójec]]) * WKZ [[w:powiat kozienicki|powiat kozienicki]] ([[w:Kozienice|Kozienice]]) * WLE [[w:powiat legionowski|powiat legionowski]] ([[w:Legionowo|Legionowo]]) * WLI [[w:powiat lipski|powiat lipski]] ([[w:Lipsko|Lipsko]]) * WLS [[w:powiat łosicki|powiat łosicki]] ([[w:Łosice|Łosice]]) * WMA [[w:powiat makowski|powiat makowski]] ([[w:Maków Mazowiecki|Maków Mazowiecki]]) * WMI [[w:powiat miński|powiat miński]] ([[w:Mińsk Mazowiecki|Mińsk Mazowiecki]]) * WML [[w:powiat mławski|powiat mławski]] ([[w:Mława|Mława]]) * WND [[w:powiat nowodworski (mazowiecki)|powiat nowodworski]] ([[w:Nowy Dwór Mazowiecki|Nowy Dwór Mazowiecki]]) * WOS [[w:powiat ostrołęcki|powiat ostrołęcki]] ([[w:Ostrołęka|Ostrołęka]]) * WOR [[w:powiat ostrowski (mazowiecki)|powiat ostrowski]] ([[w:Ostrów Mazowiecka|Ostrów Mazowiecka]]) * WOT [[w:powiat otwocki|powiat otwocki]] ([[w:Otwock|Otwock]]) * WPI, WPW i WPA [[w:powiat piaseczyński|powiat piaseczyński]] ([[w:Piaseczno|Piaseczno]]) * WPL [[w:powiat płocki|powiat płocki]] ([[w:Płock|Płock]]) * WPN [[w:powiat płoński|powiat płoński]] ([[w:Płońsk|Płońsk]]) * WPR, WPP, WPS [[w:powiat pruszkowski|powiat pruszkowski]] ([[w:Pruszków|Pruszków]]) * WPZ [[w:powiat przasnyski|powiat przasnyski]] ([[w:Przasnysz|Przasnysz]]) * WPY [[w:powiat przysuski|powiat przysuski]] ([[w:Przysucha|Przysucha]]) * WPU [[w:powiat pułtuski|powiat pułtuski]] ([[w:Pułtusk|Pułtusk]]) * WRA [[w:powiat radomski|powiat radomski]] ([[w:Radom|Radom]]) * WSI [[w:powiat siedlecki|powiat siedlecki]] ([[w:Siedlce|Siedlce]]) * WSE [[w:powiat sierpecki|powiat sierpecki]] ([[w:Sierpc|Sierpc]]) * WSC [[w:powiat sochaczewski|powiat sochaczewski]] ([[w:Sochaczew|Sochaczew]]) * WSK [[w:powiat sokołowski|powiat sokołowski]] ([[w:Sokołów Podlaski|Sokołów Podlaski]]) * WSZ [[w:powiat szydłowiecki|powiat szydłowiecki]] ([[w:Szydłowiec|Szydłowiec]]) * WZ [[w:powiat warszawski zachodni|powiat warszawski zachodni]] ([[w:Ożarów Mazowiecki|Ożarów Mazowiecki]]) * WWE [[w:powiat węgrowski|powiat węgrowski]] ([[w:Węgrów|Węgrów]]) * WWL [[w:powiat wołomiński|powiat wołomiński]] ([[w:Wołomin|Wołomin]]); również WWO (wyróżnik wprowadzony w sierpniu 2003 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * WWY [[w:powiat wyszkowski|powiat wyszkowski]] ([[w:Wyszków|Wyszków]]) * WZW [[w:powiat zwoleński|powiat zwoleński]] ([[w:Zwoleń|Zwoleń]]) * WZU [[w:powiat żuromiński|powiat żuromiński]] ([[w:Żuromin|Żuromin]]) * WZY [[w:powiat żyrardowski|powiat żyrardowski]] ([[w:Żyrardów|Żyrardów]]); również WZR (wyróżnik wprowadzony w maju 2006 r., obecnie jeszcze niewykorzystany) {{DG}} == [[w:Województwo opolskie|Województwo opolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * OP [[w:Opole|Opole]] === Powiaty (stolica) === * OBR [[w:powiat brzeski (województwo opolskie)|powiat brzeski]] ([[w:Brzeg (miasto)|Brzeg]]) * OGL [[w:powiat głubczycki|powiat głubczycki]] ([[w:Głubczyce (miasto)|Głubczyce]]) * OK [[w:powiat kędzierzyńsko-kozielski|powiat kędzierzyńsko-kozielski]] ([[w:Kędzierzyn-Koźle|Kędzierzyn-Koźle]]) * OKL [[w:powiat kluczborski|powiat kluczborski]] ([[w:Kluczbork|Kluczbork]]) * OKR [[w:powiat krapkowicki|powiat krapkowicki]] ([[w:Krapkowice|Krapkowice]]) * ONA [[w:powiat namysłowski|powiat namysłowski]] ([[w:Namysłów|Namysłów]]) * ONY [[w:powiat nyski|powiat nyski]] ([[w:Nysa|Nysa]]) * OOL [[w:powiat oleski|powiat oleski]] ([[w:Olesno (miasto)|Olesno]]) * OPO [[w:powiat opolski|powiat opolski]] ([[w:Opole|Opole]]) * OPR [[w:powiat prudnicki|powiat prudnicki]] ([[w:Prudnik|Prudnik]]) * OST [[w:powiat strzelecki|powiat strzelecki]] ([[w:Strzelce Opolskie|Strzelce Opolskie]]) {{DG}} == [[w:Województwo podkarpackie|Województwo podkarpackie]] == === Miasta na prawach powiatu === * RK [[w:Krosno|Krosno]] * RP [[w:Przemyśl|Przemyśl]] * RZ [[w:Rzeszów|Rzeszów]] * RT [[w:Tarnobrzeg|Tarnobrzeg]] === Powiaty (stolica) === * RBI [[w:powiat bieszczadzki|powiat bieszczadzki]] ([[w:Ustrzyki Dolne|Ustrzyki Dolne]]) * RBR [[w:powiat brzozowski|powiat brzozowski]] ([[w:Brzozów|Brzozów]]) * RDE [[w:powiat dębicki|powiat dębicki]] ([[w:Dębica|Dębica]]) * RJA [[w:powiat jarosławski|powiat jarosławski]] ([[w:Jarosław (województwo podkarpackie)|Jarosław]]) * RJS, YJS [[w:powiat jasielski|powiat jasielski]] ([[w:Jasło|Jasło]]) * RKL [[w:powiat kolbuszowski|powiat kolbuszowski]] ([[w:Kolbuszowa|Kolbuszowa]]) * RKR, YKR [[w:powiat krośnieński (województwo podkarpackie)|powiat krośnieński]] ([[w:Krosno|Krosno]]) * RLS [[w:powiat leski|powiat leski]] ([[w:Lesko|Lesko]]) (od 1 stycznia 2002) * RLE [[w:powiat leżajski|powiat leżajski]] ([[w:Leżajsk|Leżajsk]]) * RLU [[w:powiat lubaczowski|powiat lubaczowski]] ([[w:Lubaczów|Lubaczów]]) * RLA [[w:powiat łańcucki|powiat łańcucki]] ([[w:Łańcut|Łańcut]]) * RMI [[w:powiat mielecki|powiat mielecki]] ([[w:Mielec|Mielec]]) * RNI [[w:powiat niżański|powiat niżański]] ([[w:Nisko|Nisko]]) * RPR [[w:powiat przemyski|powiat przemyski]] ([[w:Przemyśl|Przemyśl]]) * RPZ [[w:powiat przeworski|powiat przeworski]] ([[w:Przeworsk|Przeworsk]]) * RRS [[w:powiat ropczycko-sędziszowski|powiat ropczycko-sędziszowski]] ([[w:Ropczyce|Ropczyce]]) * RZE, RZZ [[w:powiat rzeszowski|powiat rzeszowski]] ([[w:Rzeszów|Rzeszów]]) * RSA [[w:powiat sanocki|powiat sanocki]] ([[w:Sanok|Sanok]]) * RST [[w:powiat stalowowolski|powiat stalowowolski]] ([[w:Stalowa Wola|Stalowa Wola]]) * RSR [[w:powiat strzyżowski|powiat strzyżowski]] ([[w:Strzyżów|Strzyżów]]) * RTA [[w:powiat tarnobrzeski|powiat tarnobrzeski]] ([[w:Tarnobrzeg|Tarnobrzeg]]) {{DG}} == [[w:Województwo podlaskie|Województwo podlaskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * BI [[w:Białystok|Białystok]] * BL [[w:Łomża|Łomża]] * BS [[w:Suwałki|Suwałki]] === Powiaty (stolica) === * BAU [[w:powiat augustowski|powiat augustowski]] ([[w:Augustów|Augustów]]) * BIA [[w:powiat białostocki|powiat białostocki]] ([[w:Białystok|Białystok]]) * BBI [[w:powiat bielski (województwo podlaskie)|powiat bielski]] ([[w:Bielsk Podlaski|Bielsk Podlaski]]) * BGR [[w:powiat grajewski|powiat grajewski]] ([[w:Grajewo|Grajewo]]) * BHA [[w:powiat hajnowski|powiat hajnowski]] ([[w:Hajnówka|Hajnówka]]) * BKL [[w:powiat kolneński|powiat kolneński]] ([[w:Kolno|Kolno]]) * BLM [[w:powiat łomżyński|powiat łomżyński]] ([[w:Łomża|Łomża]]) * BMN [[w:powiat moniecki|powiat moniecki]] ([[w:Mońki|Mońki]]) * BSE [[w:powiat sejneński|powiat sejneński]] ([[w:Sejny|Sejny]]) * BSI [[w:powiat siemiatycki|powiat siemiatycki]] ([[w:Siemiatycze|Siemiatycze]]) * BSK [[w:powiat sokólski|powiat sokólski]] ([[w:Sokółka|Sokółka]]) * BSU [[w:powiat suwalski|powiat suwalski]] ([[w:Suwałki|Suwałki]]) * BWM [[w:powiat wysokomazowiecki|powiat wysokomazowiecki]] ([[w:Wysokie Mazowieckie|Wysokie Mazowieckie]]) * BZA [[w:powiat zambrowski|powiat zambrowski]] ([[w:Zambrów|Zambrów]]) {{DG}} == [[w:Województwo pomorskie|Województwo pomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * GD [[w:Gdańsk|Gdańsk]] * GA [[w:Gdynia|Gdynia]] * GS [[w:Słupsk|Słupsk]] * GSP [[w:Sopot|Sopot]] === Powiaty (stolica) === * GBY [[w:powiat bytowski|powiat bytowski]] ([[w:Bytów|Bytów]]) * GCH [[w:powiat chojnicki|powiat chojnicki]] ([[w:Chojnice|Chojnice]]) * GCZ [[w:powiat człuchowski|powiat człuchowski]] ([[w:Człuchów|Człuchów]]) * GDA [[w:powiat gdański|powiat gdański]] ([[w:Pruszcz Gdański|Pruszcz Gdański]]) * GKA, GKY, GKZ [[w:powiat kartuski|powiat kartuski]] ([[w:Kartuzy|Kartuzy]]) * GKS [[w:powiat kościerski|powiat kościerski]] ([[w:Kościerzyna|Kościerzyna]]) * GKW [[w:powiat kwidzyński|powiat kwidzyński]] ([[w:Kwidzyn|Kwidzyn]]) * GLE [[w:powiat lęborski|powiat lęborski]] ([[w:Lębork|Lębork]]) * GMB [[w:powiat malborski|powiat malborski]] ([[w:Malbork|Malbork]]) * GND [[w:powiat nowodworski (województwo pomorskie)|powiat nowodworski]] ([[w:Nowy Dwór Gdański|Nowy Dwór Gdański]]) * GPU [[w:powiat pucki|powiat pucki]] ([[w:Puck|Puck]]) * GSL [[w:powiat słupski|powiat słupski]] ([[w:Słupsk|Słupsk]]) * GST, XST [[w:powiat starogardzki|powiat starogardzki]] ([[w:Starogard Gdański|Starogard Gdański]]) * GSZ [[w:powiat sztumski|powiat sztumski]] ([[w:Sztum|Sztum]]) * GTC [[w:powiat tczewski|powiat tczewski]] ([[w:Tczew|Tczew]]) * GWE [[w:powiat wejherowski|powiat wejherowski]] ([[w:Wejherowo|Wejherowo]]); również GWO (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) {{DG}} == [[w:Województwo śląskie|Województwo śląskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * SB [[w:Bielsko-Biała|Bielsko-Biała]] * SY [[w:Bytom|Bytom]] * SH [[w:Chorzów|Chorzów]] * SC [[w:Częstochowa|Częstochowa]] * SD [[w:Dąbrowa Górnicza|Dąbrowa Górnicza]] * SG [[w:Gliwice|Gliwice]] * SJZ [[w:Jastrzębie-Zdrój|Jastrzębie-Zdrój]] * SJ [[w:Jaworzno|Jaworzno]] * SK [[w:Katowice|Katowice]] * SM [[w:Mysłowice|Mysłowice]] * SPI [[w:Piekary Śląskie|Piekary Śląskie]] * SL [[w:Ruda Śląska|Ruda Śląska]] ** dawniej: SRS [[w:Ruda Śląska|Ruda Śląska]] * SR [[w:Rybnik|Rybnik]] * SI [[w:Siemianowice Śląskie|Siemianowice Śląskie]] * SO [[w:Sosnowiec|Sosnowiec]] * SW [[w:Świętochłowice|Świętochłowice]] * ST [[w:Tychy|Tychy]] * SZ [[w:Zabrze|Zabrze]] * SZO [[w:Żory|Żory]] === Powiaty (stolica) === * SBE [[w:powiat będziński|powiat będziński]] ([[w:Będzin|Będzin]]) * SBI, IBI [[w:powiat bielski|powiat bielski]] ([[w:Bielsko-Biała|Bielsko-Biała]]) * SBL [[w:powiat bieruńsko-lędziński|powiat bieruńsko-lędziński]] ([[w:Bieruń|Bieruń]]) ** do [[w:2002|2002]] r. STY [[w:powiat tyski|powiat tyski]] ([[w:Tychy|Tychy]]) * SCI, SCN, ICI [[w:powiat cieszyński|powiat cieszyński]] ([[w:Cieszyn|Cieszyn]]) * SCZ [[w:powiat częstochowski|powiat częstochowski]] ([[w:Częstochowa|Częstochowa]]) * SGL [[w:powiat gliwicki|powiat gliwicki]] ([[w:Gliwice|Gliwice]]) * SKL [[w:powiat kłobucki|powiat kłobucki]] ([[w:Kłobuck|Kłobuck]]) * SLU [[w:powiat lubliniecki|powiat lubliniecki]] ([[w:Lubliniec|Lubliniec]]) * SMI [[w:powiat mikołowski|powiat mikołowski]] ([[w:Mikołów|Mikołów]]) * SMY [[w:powiat myszkowski|powiat myszkowski]] ([[w:Myszków|Myszków]]) * SPS [[w:powiat pszczyński|powiat pszczyński]] ([[w:Pszczyna|Pszczyna]]) * SRC [[w:powiat raciborski|powiat raciborski]] ([[w:Racibórz|Racibórz]]) * SRB [[w:powiat rybnicki|powiat rybnicki]] ([[w:Rybnik|Rybnik]]) * STA, ITA [[w:powiat tarnogórski|powiat tarnogórski]] ([[w:Tarnowskie Góry|Tarnowskie Góry]]) * SWD, SWZ [[w:powiat wodzisławski|powiat wodzisławski]] ([[w:Wodzisław Śląski|Wodzisław Śląski]]) * SZA [[w:powiat zawierciański|powiat zawierciański]] ([[w:Zawiercie|Zawiercie]]) * SZB [[w: powiat zabrzański|powiat zabrzański]] ([[w: Zabrze|Zabrze]] * SZY [[w:powiat żywiecki|powiat żywiecki]] ([[w:Żywiec|Żywiec]]) {{DG}} == [[w:Województwo świętokrzyskie|Województwo świętokrzyskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * TK [[w:Kielce|Kielce]] * TS [[w: Skarżysko-Kamienna]] === Powiaty (stolica) === * TBU [[w:powiat buski|powiat buski]] ([[w:Busko Zdrój|Busko Zdrój]]) * TJE [[w:powiat jędrzejowski|powiat jędrzejowski]] ([[w:Jędrzejów|Jędrzejów]]) * TKA [[w:powiat kazimierski|powiat kazimierski]] ([[w:Kazimierza Wielka|Kazimierza Wielka]]) * TKI [[w:powiat kielecki|powiat kielecki]] ([[w:Kielce|Kielce]]) * TKN [[w:powiat konecki|powiat konecki]] ([[w:Końskie|Końskie]]) * TOP [[w:powiat opatowski|powiat opatowski]] ([[w:Opatów|Opatów]]) * TOS [[w:powiat ostrowiecki|powiat ostrowiecki]] ([[w:Ostrowiec Świętokrzyski|Ostrowiec Świętokrzyski]]) * TPI [[w:powiat pińczowski|powiat pińczowski]] ([[w:Pińczów|Pińczów]]) * TSA [[w:powiat sandomierski|powiat sandomierski]] ([[w:Sandomierz|Sandomierz]]) * TSK [[w:powiat skarżyski|powiat skarżyski]] ([[w:Skarżysko-Kamienna|Skarżysko-Kamienna]]) * TST [[w:powiat starachowicki|powiat starachowicki]] ([[w:Starachowice|Starachowice]]) * TSZ [[w:powiat staszowski|powiat staszowski]] ([[w:Staszów|Staszów]]) * TLW [[w:powiat włoszczowski|powiat włoszczowski]] ([[w:Włoszczowa|Włoszczowa]]) {{DG}} == [[w:Województwo warmińsko-mazurskie|Województwo warmińsko-mazurskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * NE [[w:Elbląg|Elbląg]] * NO [[w:Olsztyn|Olsztyn]] === Powiaty (stolica) === * NBA [[w:powiat bartoszycki|powiat bartoszycki]] ([[w:Bartoszyce|Bartoszyce]]) * NBR [[w:powiat braniewski|powiat braniewski]] ([[w:Braniewo|Braniewo]]) * NDZ [[w:powiat działdowski|powiat działdowski]] ([[w:Działdowo|Działdowo]]) * NEB [[w:powiat elbląski|powiat elbląski]] ([[w:Elbląg|Elbląg]]) * NEL [[w:powiat ełcki|powiat ełcki]] ([[w:Ełk|Ełk]]) * NGI [[w:powiat giżycki|powiat giżycki]] ([[w:Giżycko|Giżycko]]) * NGO [[w:powiat gołdapski|powiat gołdapski]] ([[w:Gołdap|Gołdap]]) ** do [[w:2002|2002]] r. NOG [[w:powiat olecko-gołdapski|powiat olecko-gołdapski]] ([[w:Olecko|Olecko]]) * NIL [[w:powiat iławski|powiat iławski]] ([[w:Iława|Iława]]) * NKE [[w:powiat kętrzyński|powiat kętrzyński]] ([[w:Kętrzyn|Kętrzyn]]) * NLI [[w:powiat lidzbarski|powiat lidzbarski]] ([[w:Lidzbark Warmiński|Lidzbark Warmiński]]) * NMR [[w:powiat mrągowski|powiat mrągowski]] ([[w:Mrągowo|Mrągowo]]) * NNI [[w:powiat nidzicki|powiat nidzicki]] ([[w:Nidzica|Nidzica]]) * NNM [[w:powiat nowomiejski|powiat nowomiejski]] ([[w:Nowe Miasto Lubawskie|Nowe Miasto Lubawskie]]) * NOE [[w:powiat olecki|powiat olecki]] ([[w:Olecko|Olecko]]) ** do [[w:2002|2002]] r. NOG [[w:powiat olecko-gołdapski|powiat olecko-gołdapski]] ([[w:Olecko|Olecko]]) * NOL [[w:powiat olsztyński|powiat olsztyński]] ([[w:Olsztyn|Olsztyn]]) * NOS [[w:powiat ostródzki|powiat ostródzki]] ([[w:Ostróda|Ostróda]]) * NPI [[w:powiat piski|powiat piski]] ([[w:Pisz|Pisz]]) * NSZ [[w:powiat szczycieński|powiat szczycieński]] ([[w:Szczytno|Szczytno]]) * NWE [[w:powiat węgorzewski|powiat węgorzewski]] ([[w:Węgorzewo|Węgorzewo]]) (od 1 stycznia 2002) {{DG}} == [[w:Województwo wielkopolskie|Województwo wielkopolskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * PK i PA [[w:Kalisz|Kalisz]] * PN [[w:Konin|Konin]] ** dawniej: PKO [[w:Konin|Konin]] * PL [[w:Leszno|Leszno]] * PO i PY [[w:Poznań|Poznań]] === Powiaty (stolica) === * PCH [[w:powiat chodzieski|powiat chodzieski]] ([[w:Chodzież|Chodzież]]) * PCT [[w:powiat czarnkowsko-trzcianecki|powiat czarnkowsko-trzcianecki]] ([[w:Czarnków|Czarnków]]) * PGN [[w:powiat gnieźnieński|powiat gnieźnieński]] ([[w:Gniezno|Gniezno]]) * PGS [[w:powiat gostyński|powiat gostyński]] ([[w:Gostyń|Gostyń]]) * PGO [[w:powiat grodziski (wielkopolski)|powiat grodziski]] ([[w:Grodzisk Wielkopolski|Grodzisk Wielkopolski]]) * PJA [[w:powiat jarociński|powiat jarociński]] ([[w:Jarocin|Jarocin]]) * PKA [[w:powiat kaliski|powiat kaliski]] ([[w:Kalisz|Kalisz]]) * PKE [[w:powiat kępiński|powiat kępiński]] ([[w:Kępno|Kępno]]) * PKL [[w:powiat kolski|powiat kolski]] ([[w:Koło (miasto)|Koło]]) * PKN [[w:powiat koniński|powiat koniński]] ([[w:Konin|Konin]]) * PKS [[w:powiat kościański|powiat kościański]] ([[w:Kościan|Kościan]]) * PKR [[w:powiat krotoszyński|powiat krotoszyński]] ([[w:Krotoszyn|Krotoszyn]]) * PLE [[w:powiat leszczyński|powiat leszczyński]] ([[w:Leszno|Leszno]]) * PMI [[w:powiat międzychodzki|powiat międzychodzki]] ([[w:Międzychód|Międzychód]]) * PNT [[w:powiat nowotomyski|powiat nowotomyski]] ([[w:Nowy Tomyśl|Nowy Tomyśl]]) * POB [[w:powiat obornicki|powiat obornicki]] ([[w:Oborniki|Oborniki]]) * POS [[w:powiat ostrowski (wielkopolski)|powiat ostrowski]] ([[w:Ostrów Wielkopolski|Ostrów Wielkopolski]]) * POT [[w:powiat ostrzeszowski|powiat ostrzeszowski]] ([[w:Ostrzeszów|Ostrzeszów]]) * PP [[w:powiat pilski|powiat pilski]] ([[w:Piła (miasto)|Piła]]) * PPL [[w:powiat pleszewski|powiat pleszewski]] ([[w:Pleszew|Pleszew]]) * POZ [[w:powiat poznański|powiat poznański]] ([[w:Poznań|Poznań]]) * PRA [[w:powiat rawicki|powiat rawicki]] ([[w:Rawicz|Rawicz]]) * PSL [[w:powiat słupecki|powiat słupecki]] ([[w:Słupca|Słupca]]) * PSZ [[w:powiat szamotulski|powiat szamotulski]] ([[w:Szamotuły|Szamotuły]]) * PSE [[w:powiat śremski|powiat śremski]] ([[w:Śrem|Śrem]]) * PSR [[w:powiat średzki (województwo wielkopolskie)|powiat średzki]] ([[w:Środa Wielkopolska|Środa Wielkopolska]]) * PTU, MTU [[w:powiat turecki|powiat turecki]] ([[w:Turek|Turek]]) * PWA [[w:powiat wągrowiecki|powiat wągrowiecki]] ([[w:Wągrowiec|Wągrowiec]]) * PWL [[w:powiat wolsztyński|powiat wolsztyński]] ([[w:Wolsztyn|Wolsztyn]]) * PWR [[w:powiat wrzesiński|powiat wrzesiński]] ([[w:Września|Września]]) * PZL [[w:powiat złotowski|powiat złotowski]] ([[w:Złotów|Złotów]]) {{DG}} == [[w:Województwo zachodniopomorskie|Województwo zachodniopomorskie]] == === Miasta na prawach powiatu === * ZK [[w:Koszalin|Koszalin]] * ZS [[w:Szczecin|Szczecin]]; również ZZ (wyróżnik wprowadzony w maju 2015 r., obecnie jeszcze niewykorzystywany) * ZSW [[w:Świnoujście|Świnoujście]] === Powiaty (stolica) === * ZBI [[w:powiat białogardzki|powiat białogardzki]] ([[w:Białogard|Białogard]]) * ZCH [[w:powiat choszczeński|powiat choszczeński]] ([[w:Choszczno|Choszczno]]) * ZDR [[w:powiat drawski|powiat drawski]] ([[w:Drawsko Pomorskie|Drawsko Pomorskie]]) * ZGL [[w:powiat goleniowski|powiat goleniowski]] ([[w:Goleniów|Goleniów]]) * ZGY [[w:powiat gryficki|powiat gryficki]] ([[w:Gryfice|Gryfice]]) * ZGR [[w:powiat gryfiński|powiat gryfiński]] ([[w:Gryfino|Gryfino]]) * ZKA [[w:powiat kamieński|powiat kamieński]] ([[w:Kamień Pomorski|Kamień Pomorski]]) * ZKL [[w:powiat kołobrzeski|powiat kołobrzeski]] ([[w:Kołobrzeg|Kołobrzeg]]) * ZKO [[w:powiat koszaliński|powiat koszaliński]] ([[w:Koszalin|Koszalin]]) * ZLO [[w:powiat łobeski|powiat łobeski]] ([[w:Łobez|Łobez]]) (od 1 stycznia 2002) * ZMY [[w:powiat myśliborski|powiat myśliborski]] ([[w:Myślibórz|Myślibórz]]) * ZPL [[w:powiat policki|powiat policki]] ([[w:Police|Police]]) * ZPY [[w:powiat pyrzycki|powiat pyrzycki]] ([[w:Pyrzyce|Pyrzyce]]) * ZSL [[w:powiat sławieński|powiat sławieński]] ([[w:Sławno|Sławno]]) * ZST [[w:powiat stargardzki|powiat stargardzki]] ([[w:Stargard|Stargard]]) * ZSZ [[w:powiat szczecinecki|powiat szczecinecki]] ([[w:Szczecinek|Szczecinek]]) * ZSD [[w:powiat świdwiński|powiat świdwiński]] ([[w:Świdwin|Świdwin]]) * ZWA [[w:powiat wałecki|powiat wałecki]] ([[w:Wałcz|Wałcz]]) {{DG}} [[Kategoria:Tablice]] 077lo7n1fifgr9wq0cppk58qkp0jofv Autor:Franciszek Kowalski 104 22319 3870559 3496107 2025-07-11T09:27:33Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870559 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |Nazwisko=Franciszek Kowalski |Grafika=Franciszek Kowalski (Tyg. Illustr.).jpg |podpis= |opis=Polski poeta, pedagog, pamiętnikarz, tłumacz. |back=K |tłumacz=K }} == Teksty == * [[Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka]] :{{f|[[Dwudziesty dziewiąty Listopad]] • [[Marsz (Kowalski)|Marsz]] • [[Pieśń Starców]] • [[Dziewczyna i Krakus (Kowalski, 1831)|Dziewczyna i Krakus]] • [[Krakusy (Kowalski)|Krakusy]] • [[Marsz Legii Litewsko-Wołyńskiej za Bug]] • [[Kirassyery X. Alberta Pruskiego]] • [[Kosyniery (Kowalski, 1831)|Kosyniery]] • [[Chłopcy]] • [[Dziewczęta]] • [[Lipiec i Listopad]] • [[Pieśń Wolnych Strzelców]] • [[Pieśń Legionistów Litewsko-Wołyńskich]] • [[Modlitwa przed bitwą (1831)|Modlitwa przed bitwą]] • [[Oda do młodzi polskiej|Oda do młodzi polskiéj]] • [[Odrodzenie Polski]] • [[Swięty Saturnin]] • [[Dusza i Ciało]] • [[Muzyka (Kowalski)|Muzyka]] • [[Fajka (Kowalski, 1831)|Fajka]] • [[Święta Helena (Kowalski)|Święta Helena]] • [[Cenzura i Nowosielców]] • [[Do Panny M. H.]] • [[Adress do Boga]] • [[Fenix (Kowalski, 1831)|Fenix]] • [[Do mojej przyszłej kochanki|Do moiéj przyszłéj kochanki]] • [[Polska (Kowalski)|Polska]] • [[Miecz i Lutnia]]|w=85%}} * [[Do Polski (Kowalski)|Do Polski]] * [[Krakowiak (Trzy mogiły pod Krakowem...)|Krakowiak]] * [[Maliniak]] * [[Ojcze! ja wzywam Cię]] * [[Stańmy bracia wraz]] * [[Tam na błoniu błyszczy kwiecie (1901)|Tam na błoniu błyszczy kwiecie]] === Legendy === * [[Boża Wola]] == Przekłady == <!-- === Komedie [[Autor:Molier|Moliera]] === * [[Małżeństwo przymuszone]] * [[Miłość doktorem]] * [[Doktor z musu]] * [[Wykwitntne panienki]] * [[Skąpiec]] * [[Mieszczanin szlachcic]] * [[Pan Gapiełło]] * [[Grzegorz Fafuła]] * [[Trzpiot]] * [[Świętoszek]] --> === Wiersze === * [[Do narodów (Myśl z Aleksandra Puszkina)]] - ''[[Autor:Aleksander Puszkin|Aleksander Puszkin]]'' {{PD-old-autor|Kowalski, Franciszek}} {{DEFAULTSORT:Kowalski, Franciszek}} [[Kategoria:Franciszek Kowalski|*]] [[Kategoria:Nauczyciele]] [[Kategoria:Pamiętnikarze]] [[Kategoria:Pedagodzy]] [[Kategoria:Polscy poeci]] [[Kategoria:Polscy tłumacze]] 0opb4mt2nk9pu6za4mhrm93xxchle7u Wikiźródła:Skryptorium/Pulpit ogólny 4 28330 3869884 3847714 2025-07-10T15:40:06Z Kaworu1992 12326 /* Strona Wikiproofread skrócony */ 3869884 wikitext text/x-wiki {{Skryptorium/pulpit |nazwa= Pulpit ogólny |opis= Pulpit, przy którym omawiamy tematy ogólne dotyczące Wikiźródeł, kierunków rozwoju, jak również wszystkie kwestie, nie pasujące do innych pulpitów. }} == List otwarty francuskojęzycznej Wikipedii == Drodzy członkowie społeczności Wikimedia, Z niepokojem zauważamy, że wolontariusze, poświęcający się wzbogacaniu wolnej wiedzy, są coraz częściej celem ataków ze strony niektórych mediów i instytucji. Działania te zagrażają nie tylko bezpieczeństwu osób, których dotyczą, ale także integralności i trwałości naszych wspólnych projektów. Znamiennym przykładem jest sprawa z 2013 r., w którą zamieszany był Rémi Mathis, ówczesny prezes Wikimedia France. Pod naciskiem Direction centrale du renseignement intérieur (DCRI) został on zmuszony do usunięcia artykułu z Wikipedii na temat wojskowej stacji radiowej, rzekomo z powodu informacji niejawnych. Interwencja ta wywołała kontrowersje dotyczące metod stosowanych w celu ograniczenia rozpowszechniania informacji i podkreśliła presję wywieraną na wolontariuszy. Niedawno dziennikarze z różnych mediów pozwolili sobie na publiczne atakowanie użytkowników, posuwając się nawet do ujawniania danych osobowych lub gróźb. Takie praktyki są niedopuszczalne i sprzeczne z podstawowymi zasadami szacunku i współpracy, które rządzą naszą społecznością. W odpowiedzi na te ataki, francuskojęzyczna społeczność Wikipedii napisała list otwarty potępiający te akty i wzywający do zbiorowej świadomości. Inicjatywa ta podkreśla potrzebę ochrony naszych współpracowników i zachowania bezpiecznego i zdrowego środowiska pracy dla wszystkich. Powszechny kodeks postępowania Wikimedia Foundation wyraźnie stanowi, że w naszych projektach nie ma miejsca na nękanie, groźby i ataki osobiste. Konieczne jest, aby zasady te były również przestrzegane przez podmioty zewnętrzne, zarówno medialne, jak i instytucjonalne. Dlatego wzywamy do zbiorowej mobilizacji w celu : * Wzmocnienia ochrony współpracowników: wprowadzenia skutecznych mechanizmów chroniących anonimowość i bezpieczeństwo wolontariuszy. * Podnoszenia świadomości wśród mediów i instytucji: angażowania się w konstruktywny dialog w celu uświadomienia im znaczenia poszanowania darczyńców i szkodliwych konsekwencji ich działań. * Promowanie zdrowego środowiska współpracy: zachęcanie do interakcji opartych na wzajemnym szacunku, życzliwości i uznaniu pracy drugiej strony. Razem chrońmy tych, którzy każdego dnia pracują nad tym, by wiedza była wolna i dostępna dla wszystkich. W razie dodatkowych pytań, prosimy o skorzystanie z powiązanej strony dyskusji. List otwarty przygotowany przez frwiki : [[:fr:w:Wikipédia:Lettre_ouverte_:_non_à_l'intimidation_des_contributeurs_bénévoles|Wikipédia:Lettre ouverte : non à l'intimidation des contributeurs bénévoles]]. [[Wikiskryba:Wyslijp16|Wyslijp16]] ([[Dyskusja wikiskryby:Wyslijp16|dyskusja]]) 21:46, 20 lut 2025 (CET) == [[Zeznanie sturmbannführera SS Alfreda Helmuta Naujocksa w procesie przeciwko głównym zbrodniarzom wojennym przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze]] == Popełniłem swój chyba pierwszy nowy tekst na wikiźródłach. Czy wszystko z nim w porządku? Czy zrobiłem wszystko ok? '''[[Wikiskryba:Zwiadowca21|<span style="color: blue">Zwiadowca</span>]]'''[[Dyskusja Wikiskryby:Zwiadowca21|<sup><span style="color: red">''21''</span></sup>]] 04:02, 22 kwi 2025 (CEST) :A czy on jest z czegoś przepisywany? :[[Wikiskryba:Wrześniowy|Wrześniowy]] ([[Dyskusja wikiskryby:Wrześniowy|dyskusja]]) 12:34, 22 kwi 2025 (CEST) ::Pytanie główne jest, kto ma prawa autorskie do tego tekstu? Naujockst († 1966)? To wtedy raczej tekstu być nie może. Jeśli nie on, to kto? [[Wikiskryba:Draco flavus|Draco flavus]] ([[Dyskusja wikiskryby:Draco flavus|dyskusja]]) 20:18, 22 kwi 2025 (CEST) :::Oryginał niemiecki będzie raczej PD jak wszystkie akta sądowe (dokumenty urzędowe). Pozostaje kwestia praw tłumacza: jeśli tłumaczył to na polski trybunał, to też PD, ale jeśli ktoś później, to już niekoniecznie. W każdym razie problem jest tylko z polskim PA, w USA zarówno dokument, jak jego tłumaczenie będą PD. [[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] ([[Dyskusja wikiskryby:Ankry|dyskusja]]) 22:49, 4 cze 2025 (CEST) == Uchwała do Wikiźródeł == W skrócie chodzi mi o to, że pisałem kiedyś artykuł o lokalnym zborze Zielonoświątkowców w moim mieście (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zb%C3%B3r_Ko%C5%9Bcio%C5%82a_Zielono%C5%9Bwi%C4%85tkowego_w_Lesznie) i jako jedno ze źródeł podawałem uchwałę NR XXXI/470/2013 z dnia 26 listopada 2013 roku, z jakiegoś powodu Urząd Miasta nie pokazuje w BIP uchwał sprzed 2015 roku ale te jedną konkretną mam zdobytą w drodze informacji publicznej. Czy mógłbym ją wgrać do Wikiźródeł i opracować by było jako źródło do tego artykułu w Wikipedii? [[Wikiskryba:Argonowski|Jegomość Waćpan Argonowski]] ([[Dyskusja wikiskryby:Argonowski|dyskusja]]) 17:07, 8 maj 2025 (CEST) :{{Ping|Argonowski}} Wgraj ją Jegomość na Commons, zrobimy indeks i będzie można opracować tutaj. Samego tekstu, bez opublikowanego źródła lub skanu nie zaakceptujemy. [[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] ([[Dyskusja wikiskryby:Ankry|dyskusja]]) 16:19, 20 maj 2025 (CEST) [[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] ([[Dyskusja wikiskryby:Ankry|dyskusja]]) 16:20, 20 maj 2025 (CEST) ::Wrzucić mam tę uchwałę i tylko tyle? [[Wikiskryba:Argonowski|Jegomość Waćpan Argonowski]] ([[Dyskusja wikiskryby:Argonowski|dyskusja]]) 17:44, 24 maj 2025 (CEST) :::Jak ją wrzucisz na Commons, to ją można tu przepisać. [[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] ([[Dyskusja wikiskryby:Ankry|dyskusja]]) 22:50, 4 cze 2025 (CEST) ::::Poszło ::::[[:File:GP.1431.193.2024.pdf]] [[Wikiskryba:Argonowski|Jegomość Waćpan Argonowski]] ([[Dyskusja wikiskryby:Argonowski|dyskusja]]) 19:59, 6 cze 2025 (CEST) :::::{{Ping|Argonowski}} Możesz zrobić pierwszą korektę, jeśli chcesz: [[Uchwała nr XXXI/470/2013 Rady Miejskiej Leszna]]. [[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] ([[Dyskusja wikiskryby:Ankry|dyskusja]]) 14:46, 7 cze 2025 (CEST) ::::::@[[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] już zrobiłem [[Wikiskryba:Argonowski|Jegomość Waćpan Argonowski]] ([[Dyskusja wikiskryby:Argonowski|dyskusja]]) 16:58, 7 cze 2025 (CEST) :A ja widzę, że strony [[Strona:Uchwała nr XXXI-470-2013 Rady Miejskiej Leszna.pdf/1]] i [[Strona:Uchwała nr XXXI-470-2013 Rady Miejskiej Leszna.pdf/2]] nadal mają status nieskorygowanych czekają na skorygowanie i uwierzytelnienie przez dwie osoby. [[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] ([[Dyskusja wikiskryby:Ankry|dyskusja]]) 17:01, 7 cze 2025 (CEST) == Procedura odbierania uprawnień nieaktywnym administratorom (maj 2025) == Niniejszym informuję o rozpoczęciu majowej procedury odbierania uprawnień. Mamy obecnie jedną administratorkę, która w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie wykonała ani jednej operacji wymagającej uprawnień administracyjnych ani nie była aktywna w ciągu ostatnich trzech miesięcy (nie pozwoliłaby to na zastosowanie procedury przywracania uprawnień). Jest to: * [[Wikiskryba:Joanna Le|Joanna Le]] - ostatnia akcja z użyciem uprawnień administratora: 10 grudnia 2023; ostatnia edycja: 15 grudnia 2023; brak edycji w ciągu ostatnich 3 miesięcy Informacyjnie: [https://xtools.wmcloud.org/adminstats/pl.wikisource.org/2024-05-19/2025-05-19 statystyki logowanych działań administratorskich w ostatnim roku]. [[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] ([[Dyskusja wikiskryby:Ankry|dyskusja]]) 17:00, 20 maj 2025 (CEST) :Powiadomienie zostało wysłane do użytkowniczki e-mailem przez Wikipedię. [[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] ([[Dyskusja wikiskryby:Ankry|dyskusja]]) 17:08, 20 maj 2025 (CEST) ::@[[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] chyba już czas minął. [[Wikiskryba:NiktWażny|NiktWażny]] ([[Dyskusja wikiskryby:NiktWażny|dyskusja]]) 20:44, 4 cze 2025 (CEST) :::Nie ma gwałtu, userka nieaktywna. [[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] ([[Dyskusja wikiskryby:Ankry|dyskusja]]) 22:51, 4 cze 2025 (CEST) :::Uprawnienia zostały odebrane przez stewarda. [[Wikiskryba:Ankry|Ankry]] ([[Dyskusja wikiskryby:Ankry|dyskusja]]) 00:07, 5 cze 2025 (CEST) == Strona Wikiproofread skrócony == Od dłuższego czasu mieliśmy nieco ambiwalentną sytuację ze stroną [[Wikiźródła:Wikiprojekt Proofread skrócony]]. Z jednej strony dla wielu osób ta strona jest użyteczna, z drugiej strony jej pielęgnowanie jest uciążliwe. Na dodatek aktualizacja jej jest uciążliwa (bo tabela jest monstrualna). Dla niektórych osób zapewne, które nie używają tej strony, cel jej aktualizacji jest mglisty. Bardzo prawdopodobne jest, że strona ta miała wiele braków...<br> Z [[User:Ankry|Ankrym]] zmieniliśmy koncepcję. Strona '''WP Proofread skrócony''' będzie aktualizowana automatycznie i będzie obejmować wszystkie nieukończone indeksy; dodatkowo będzie można wyciągnąć nieco więcej informacji jak „stopień nieukończenia” ('''Zost'''ało). Jako kompromis między wygodą użytkowników, aktualnością i technicznymi rozważaniami przyjęliśmy jedną aktualizację na dobę, na razie będę to puszczał ręcznie (w ramach testów). Potem przejmie to nasz sumienny Akbot. A więc obecnie nie trzeba (i raczej nie należy, bo i kod źródłowy strony stracił bardzo na czytelności) tej strony zmieniać ręcznie, problemy proszę zgłaszać Ankry'emu lub mnie.<br> Na razie miejsca wydaje się, że na jakiś czas jest dosyć. Ale może warto wrócić do tematu indeksów nieśmiganych od lat? [[Wikiskryba:Draco flavus|Draco flavus]] ([[Dyskusja wikiskryby:Draco flavus|dyskusja]]) 00:06, 8 cze 2025 (CEST) == Proofreader do mojego tłumaczenia Lovecrafta? == Dzień dobry. Od pewnego czasu pracuję nad tłumaczeniem Open Source tekstów Lovecrafta z zamiarem publikacji na WikiŹródłach. Udało mi się skończyć tłumaczenie '''Przypadku Charlesa Dextera Warda'''. Problem w tym, że wielokrotnie spotykałem się z opinią, że moje tłumaczenia są nieco... niezręczne? Off? Dziwne? W związku z tym mam pytanie - czy jest osoba, która chciałaby przejrzeć plik przed wrzuceniem go na WŹ i powiedzieć mi, które frazy są nie do końca fortunne i na co je podmienić? Nie ukrywam, że byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam serdecznie -- [[Wikiskryba:Kaworu1992|Kaworu1992]] ([[Dyskusja wikiskryby:Kaworu1992|dyskusja]]) 17:39, 10 lip 2025 (CEST) 4kbm2ea44brl0jau0pql581z27ofa54 Wikiźródła:Prośby do administratorów 4 29127 3870599 3865267 2025-07-11T10:39:19Z NiktWażny 34639 /* W */ nowa sekcja 3870599 wikitext text/x-wiki 3870600 3870599 2025-07-11T10:45:01Z Masti 629 /* W */ zał. 3870600 wikitext text/x-wiki Indeks:Ogłoszenie o utworzeniu getta radomskiego 102 133937 3869826 2961944 2025-07-10T13:49:40Z NiktWażny 34639 3869826 proofread-index text/x-wiki {{:MediaWiki:Proofreadpage_index_template |Tytuł=[[Ogłoszenie: Dotyczy utworzenia zamkniętych dzielnic mieszkalnych dla żydów w Radomiu]] |Autor=Hans Kujath |Tłumacz= |Redaktor= |Ilustracje= |Rok=1941 |Wydawca= |Miejsce wydania= |Druk= |Źródło=[[commons:File:Ogłoszenie o utworzeniu getta radomskiego.jpg|Skan na Commons]] |Ilustracja=[[Plik:Ogłoszenie o utworzeniu getta radomskiego.jpg|mały]] |Strony=[[Strona:Ogłoszenie o utworzeniu getta radomskiego.jpg|1]] |Spis treści= |Uwagi= |Postęp=ukończony |Status dodatkowy=_empty_ |Css= |Width= }} 9jm44vdjny44w4zo3n21ur9w4etc10i Szablon:PAGES NOT PROOFREAD 10 292653 3870417 3869631 2025-07-11T06:56:40Z SodiumBot 37548 Unattended update of statistics templates 3870417 wikitext text/x-wiki 307433 h17r2n3nhtkcnw7g0kloeskaiyc01w2 Szablon:ALL PAGES 10 292654 3870418 3869632 2025-07-11T06:56:50Z SodiumBot 37548 Unattended update of statistics templates 3870418 wikitext text/x-wiki 945807 ls708beicxbeujw4lvglt2gsqq2c15z Szablon:PR TEXTS 10 292655 3870419 3869633 2025-07-11T06:57:00Z SodiumBot 37548 Unattended update of statistics templates 3870419 wikitext text/x-wiki 256152 d0uorlvqkjgqc1ldso3ltka0uuips8h Szablon:ALL TEXTS 10 292656 3870420 3869634 2025-07-11T06:57:10Z SodiumBot 37548 Unattended update of statistics templates 3870420 wikitext text/x-wiki 258635 7e33crint4wa4ser10mupfk1jgw5gme Szablon:IndexPages/Rocznik Krakowski. T.4 (1901) 10 304620 3870535 3869450 2025-07-11T09:09:24Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870535 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>290</pc><q4>6</q4><q3>8</q3><q2>0</q2><q1>150</q1><q0>13</q0> nia0acn4gao5hk97sr4h14s3sn7jnxn 3870593 3870535 2025-07-11T10:09:13Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870593 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>290</pc><q4>6</q4><q3>8</q3><q2>0</q2><q1>152</q1><q0>14</q0> 6w2yecozdh8lgexyv02xuyifdwpwfxr Szablon:IndexPages/Powojenni (Mniszkówna) 10 304701 3870533 3869484 2025-07-11T09:09:21Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870533 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>435</pc><q4>4</q4><q3>227</q3><q2>0</q2><q1>204</q1><q0>0</q0> fqtwd0tq4orgfzk8m7bwpy00ctaej0w 3870595 3870533 2025-07-11T10:09:16Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870595 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>435</pc><q4>4</q4><q3>230</q3><q2>0</q2><q1>201</q1><q0>0</q0> lwen07v5qfah55ljvztll2v8mk87kqt Szablon:IndexPages/Jana Kochanowskiego dzieła polskie (Mostowski) 10 304708 3869902 3869580 2025-07-10T16:09:13Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869902 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>960</pc><q4>2</q4><q3>10</q3><q2>0</q2><q1>240</q1><q0>27</q0> k16dv3i8qhe477wcf4rb6z6rnn5wne7 3869938 3869902 2025-07-10T17:09:06Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869938 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>960</pc><q4>2</q4><q3>10</q3><q2>0</q2><q1>242</q1><q0>27</q0> jzpl38hzxh986ok6bkqcbm76ifgrre7 3869991 3869938 2025-07-10T18:09:09Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869991 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>960</pc><q4>2</q4><q3>10</q3><q2>0</q2><q1>243</q1><q0>27</q0> tcrb2yt747stnj1xt5hig8xx4prm3ss 3870059 3869991 2025-07-10T19:09:14Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870059 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>960</pc><q4>2</q4><q3>10</q3><q2>0</q2><q1>245</q1><q0>27</q0> sivjf3btnjgj5v3knk396ca3h7qzb6j Szablon:IndexPages/Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf 10 304864 3869874 3869277 2025-07-10T15:09:07Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869874 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>520</pc><q4>51</q4><q3>434</q3><q2>0</q2><q1>16</q1><q0>19</q0> arlucpmzahj6v15utfycoq8x2ygscwx 3869900 3869874 2025-07-10T16:09:09Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869900 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>520</pc><q4>51</q4><q3>435</q3><q2>0</q2><q1>15</q1><q0>19</q0> blgnklhyrbfi80ng0ukpal0ahexzj1c 3870058 3869900 2025-07-10T19:09:12Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870058 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>520</pc><q4>52</q4><q3>434</q3><q2>0</q2><q1>15</q1><q0>19</q0> j289rb0n3l2xk1lb802riltddjrm57j 3870105 3870058 2025-07-10T20:09:06Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870105 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>520</pc><q4>58</q4><q3>428</q3><q2>0</q2><q1>15</q1><q0>19</q0> nifpflo8amytx3ssu762pgw2sl87hkg Szablon:IndexPages/Szkoła harcerza 10 310573 3870274 3865721 2025-07-10T21:09:11Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870274 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>229</pc><q4>4</q4><q3>9</q3><q2>0</q2><q1>71</q1><q0>4</q0> elhbcg68pa9b2s2bx1gapmxbkauc4uc 3870303 3870274 2025-07-10T22:09:08Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870303 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>229</pc><q4>4</q4><q3>9</q3><q2>0</q2><q1>73</q1><q0>4</q0> 3i929t52idmbepqtekataja9qwcqbbi Strona:Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu/98 100 342606 3870557 3496108 2025-07-11T09:26:57Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870557 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Himiltruda" /></noinclude><br /> {{c|{{roz|POEZY|0.2}}E.|w=130%|po=30px}} {{---|40}}<br /> {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25 | nodots | page = <small>''Stronnica''.</small> }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=1. |tyt=[[Oda do młodzi polskiej|Oda do młodzi polskiéj]] |page=48. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=2. |tyt=[[Odrodzenie Polski]] |page=55. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=3. |tyt=[[Swięty Saturnin]] |page=60. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=4. |tyt=[[Dusza i Ciało]] |page=63. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=5. |tyt=[[Muzyka (Kowalski)|Muzyka]] |page=66. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=6. |tyt=[[Fajka (Kowalski, 1831)|Fajka]] |page=69. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=7. |tyt=[[Święta Helena (Kowalski)|Święta Helena]] |page=73. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=8. |tyt=[[Cenzura i Nowosielców]] |page=78. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=9. |tyt=[[Do Panny M. H.]] |page=80. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=10. |tyt=[[Adress do Boga]] |page=82. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=11. |tyt=[[Fenix (Kowalski, 1831)|Fenix]] |page=85. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=12. |tyt=[[Do mojej przyszłej kochanki|Do moiéj przyszłéj kochanki]] |page=87. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=13. |tyt=[[Polska (Kowalski)|Polska]] |page=90. }} {{SpisPozycja|width=360px|widthp=25|sekcja=14. |tyt=[[Miecz i Lutnia]] |page=93. }} <br /><br />{{---}}<br /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> lg116s4kxggtq2b518oywpckzfw0p6g Muzyka (Kowalski) 0 342624 3870555 3268156 2025-07-11T09:26:12Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870555 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Franciszek Kowalski |tytuł = Muzyka |podtytuł = |wydawca = |druk = |pochodzenie = ''[[Miecz i lutnia czyli&nbsp;śpiewy wolności wolnego Polaka]]'' |rok wydania = 1831 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu |źródło = [[commons:File:Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu|Skany na Commons]] |poprzedni = Dusza i Ciało |następny = Fajka (Kowalski, 1831) |inne = {{całość|Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka/całość|zbiór}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu" from="68" to="70" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|Franciszek Kowalski}} [[Kategoria:Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka]] [[Kategoria:Franciszek Kowalski]] 89dj60hpbs7o4gottlz3dtvchtvcjpj Fajka (Kowalski, 1831) 0 342625 3870550 3255836 2025-07-11T09:23:21Z Piotr433 11344 Piotr433 przeniósł stronę [[Fajka]] do [[Fajka (Kowalski, 1831)]]: Miejsce pod stronę ujednoznaczniającą 3255836 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Franciszek Kowalski |tytuł = Fajka |podtytuł = |wydawca = |druk = |pochodzenie = ''[[Miecz i lutnia czyli&nbsp;śpiewy wolności wolnego Polaka]]'' |rok wydania = 1831 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu |źródło = [[commons:File:Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu|Skany na Commons]] |poprzedni = Muzyka (Kowalski) |następny = Święta Helena (Kowalski) |inne = {{całość|Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka/całość|zbiór}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu" from="71" to="74" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|Franciszek Kowalski}} [[Kategoria:Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka]] [[Kategoria:Franciszek Kowalski]] lulhr3gd84u6w4w1lw0xzfu1ezctdzl Święta Helena (Kowalski) 0 342626 3870556 3299955 2025-07-11T09:26:30Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870556 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Franciszek Kowalski |tytuł = Święta Helena |podtytuł = |wydawca = |druk = |pochodzenie = ''[[Miecz i lutnia czyli&nbsp;śpiewy wolności wolnego Polaka]]'' |rok wydania = 1831 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu |źródło = [[commons:File:Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu|Skany na Commons]] |poprzedni = Fajka (Kowalski, 1831) |następny = Cenzura i Nowosielców |inne = {{całość|Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka/całość|zbiór}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu" from="75" to="79" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|Franciszek Kowalski}} [[Kategoria:Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka]] [[Kategoria:Franciszek Kowalski]] gxeb2cnku7936rb6j7sbnfdwgiyidbi Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka/całość 0 342635 3870563 3267148 2025-07-11T09:31:32Z Piotr433 11344 usunięcie spisu treści na podstawie: [[Dyskusja wikiskryby:Piotr433#spis treści na stronie całości]] 3870563 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Franciszek Kowalski |tytuł = [[Miecz i lutnia czyli&nbsp;śpiewy wolności wolnego Polaka]] |podtytuł = |wydawca = |druk = |rok wydania = 1831 |miejsce wydania = Warszawa |okładka = Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu |strona z okładką = 5 |strona indeksu = Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu |źródło = [[commons:File:Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu|Skany na Commons]] |pochodzenie = |poprzedni = Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka |następny = |inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <br /><pages index="Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu" from="5" to="5" /> <br /><hr><br /><br /> {{CentrujKoniec2}} {{JustowanieStart}} <pages index="Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu" from="7" to="8" /> {{JustowanieKoniec}} {{CentrujStart2}} <pages index="Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu" from="9" to="95" /> {{CentrujKoniec2}} {{JustowanieKoniec}} {{Przypisy}} {{MixPD|Franciszek Kowalski}} [[Kategoria:Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka|*]] [[Kategoria:Strony indeksujące]] lywx9y4ozkjug0llgisdbyntfeeaoto Szablon:IndexPages/Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom V.djvu 10 360525 3870530 3869784 2025-07-11T09:09:08Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870530 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>702</pc><q4>1</q4><q3>9</q3><q2>0</q2><q1>244</q1><q0>12</q0> 7evnj88sazcotbdhhsi7913r0b9sybu Strona:Helena Mniszek-Powojenni tom 2.pdf/195 100 388571 3870508 1892009 2025-07-11T08:46:20Z Zbigad1970 39748 /* Skorygowana */ 3870508 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude>jest strata wuja, dla mnie drogiego towarzysza przeżyć naszych w Ałchalczyku — rzekł Pobóg ze szczerem uczuciem.<br /> {{tab}}— Tak, jestem osierocona bardzo.<br /> {{tab}}— A młody książę Czarawdżadze?<br /> {{tab}}— Arczyłł? niewiem. W spisie ofiar niema go dotąd.<br /> {{tab}}Tyle było bólu i męki w twarzy Olgi, taki płomień w oczach, że Terenia przypisując to żałobnej wieści wyciągnęła do księżniczki obie ręce z właściwą sobie serdecznością.<br /> {{tab}}— Proszę niech się pani uspokoi i... proszę przyjąć moją gorącą wdzięczność za ocalenie mego męża od grozy śmierci i wyrwanie go z tych strasznych rąk. Nigdy, nigdy nie zapomnę co pani jestem winną. Nie zdołam tego wyrazić ani...<br /> {{tab}}Wtem Terenia zacięła się, zauważyła popłoch, prawie przerażenie w oczach Olgi. Jakiś szyderczy, hamowany uśmiech na jej ustach. Błyskawicznie spojrzała na męża. Pobóg miał oczy przysłonięte rzęsami, brwi surowo zmarszczone, usta zwarte mocno i jakiś dziwny wyraz na twarzy.<br /> {{tab}}Ten wyraz!!<br /> {{tab}}Teresa umilkła. Ręce jej w dłoniach Olgi zadrżały. Poczerwieniała silnie i dokończyła prędko, bezbarwnie.<br /> {{tab}}—... ani panią zapewnić o tem nie zdołam. Dziękuję z duszy.<br /> {{tab}}Ręce obu kobiet rozpadły się.<br /> {{tab}}— Niech mi pani nie dziękuje! Ocalając pana Poboga ratowałam siebie jednocześnie — rzekła Olga porywczo lecz z głębokim smutkiem.<br /> {{tab}}Podniosła głowę śmiało i opanowując histeryczne drżenie ust, dodała patrząc na Teresę roziskrzonym wzrokiem.<br /> {{tab}}— Powtarzam, ratując pani męża ratowałam i siebie. Ale on ocalił nas od Borysa, czem naraził własne życie, pomimo, że całą mocą ducha dążył do powrotu, do ojczyzny. Jego rana to moja wina i gorzki wyrzut mój! To odwet okrutny! Jako bohater i człowiek zyskał cześć najwyższą i pozostawił wdzięczność niezapomnianą w {{pp|Ałchal|czyku}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> p76e79w6wlftorgagjig94ftnfpyt29 Strona:Helena Mniszek-Powojenni tom 2.pdf/196 100 388572 3870522 1892011 2025-07-11T08:57:36Z Zbigad1970 39748 /* Skorygowana */ int. 3870522 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude>{{pk|Ałchal|czyku}}, gdzie walczył z przemocą i krew swoją przelał. Tam u nas biją dla niego serca bardzo gorąco.<br /> {{tab}}Prędko, gorączkowo podała rękę Tereni, potem Romanowi, który ją ucałował z szacunkiem. Spojrzała rozpacznie, wnikliwie w jego pociemniałe oczy i wybiegła z pokoju panując nad sobą resztą sił.<br /> {{tab}}Po chwili wszedł do pokoju Izmaił. Żegnał Poboga hałaśliwie, bił pokłony, nazywając go „bagadyrem“ i zbawcą Ałchalczyka. Ale dawnej serdeczności Roman w nim nie odczuł, przeciwnie Tatar był teraz nieco sztuczny w swojej egzaltacji.<br /> {{tab}}Gdy wyszedł, między Teresą i Romanem zaległa cisza, długa, męcząca. Pobóg blady, wyczerpany patrzył z pod przymkniętych powiek na żonę z uczuciem. Pobożyna stała w oknie otwartem, cicha, wciąż jakby zgaszona. Patrzyła tępo na ogród, lękając się odwrócić w stronę męża. Brakło jej tchu.<br /> {{tab}}— Tereniu, chodź do mnie.<br /> {{tab}}Głos jego poderwał ją z miejsca. Podbiegła i upadła na jego piersi. Oddychała prędko.<br /> {{tab}}Pobóg odczuł drżenie jej postaci i przyśpieszone bicie serca. Milczeli. Roman przytulił ją mocniej do piersi, głaskał dłonią jej włosy. W pewnej chwili ona zacisnęła ręce dokoła jego szyi i szepnęła zmienionym głosem:<br /> {{tab}}— Nigdy nie myślałam, że ona taka piękna.<br /> {{tab}}A po chwili jeszcze ciszej.<br /> {{tab}}— Ona ciebie kocha.<br /> {{tab}}Pobóg milczał.<br /> {{tab}}— Romku, czy będziesz ze mną szczery?<br /> {{tab}}— Tak.<br /> {{tab}}Objął ją silniej. Ona przylgnęła gorącą twarzą do jego twarzy i cała drżąca szepnęła:<br /> {{tab}}— Romku ona była twoją... to jest, to jest... należała do ciebie, posiadałeś ją?<br /> {{tab}}— Tak.<br /> {{tab}}— I... kochałeś ją?<br /> {{tab}}— Nie.<br /> {{tab}}— Nie??<br /> {{tab}}— Dziecino moja!<br /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> crbfgjwytc9ixjva2k74htiav4ulwof Strona:Helena Mniszek-Powojenni tom 2.pdf/197 100 388573 3870558 1892014 2025-07-11T09:27:29Z Zbigad1970 39748 /* Skorygowana */ 3870558 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude>{{tab}}— Pożądałeś jej?<br /> {{tab}}— Tak.<br /> {{tab}}— Baaardzo?<br /> {{tab}}— Teruś!<br /> {{tab}}— Bałam się tej księżniczki! Gdy ją zobaczyłam taką piękną... i te jej oczy na tobie, i twój wyraz twarzy, gdym jej dziękowała za ciebie, zrozumiałam wszystko. Wiem już dlaczego zerwałeś bandaże. Ona ciebie chciała zatrzymać przy sobie? Czy tak?<br /> {{tab}}— Tak.<br /> {{tab}}— Romku, czy ty ją jeszcze kochasz?<br /> {{tab}}— Nie kochałem jej. To było co innego.<br /> {{tab}}— A czy ty jeszcze pożądasz jej?<br /> {{tab}}— Nie, dziecko! Szał minął. Jestem twój!<br /> {{tab}}Zaległo milczenie.<br /> {{tab}}Roman z ustami we włosach Tereni po długiej chwili zapytał.<br /> {{tab}}— Tereniu, czy mi wybaczysz?<br /> {{tab}}Milczała, tylko serce jej biło mocno na jego piersi.<br /> {{tab}}— Tereniu moja, czy możesz mi wybaczyć?<br /> {{tab}}— Tak.<br /> {{tab}}— Czy mi ufasz?<br /> {{tab}}Przymknęła powieki, wstrząsały nią dreszcze, z pod rzęs spłynęły dwie ciężkie łzy.<br /> {{tab}}— Tak — szepnęła cicho.<br /> {{tab}}Pobóg zapłonął.<br /> {{tab}}— Czy mnie dobrze rozumiesz, Tereniu, czy ty mi ufasz i czy nie zachowasz żalu do mnie?<br /> {{tab}}Teresa łamała się w sobie. Krótka lecz bolesna była jej męka. Spojrzała prosto w oczy męża i one ją przekonały.<br /> {{tab}}— Nie, Romku, za silnie cię kocham, za silnie! Ty wróciłeś! Wróciłeś do mnie i do naszych dzieci... i to dla mnie jest wszystkiem.<br /> {{tab}}Wzruszenie zdławiło pierś Romana.<br /> {{tab}}— Teruś moja, jedyna! niechże już nigdy najmniejszy niepokój z tej przyczyny nie zamąci twego spokoju, nie rani ci serca i nie zakłóci pogody szczęścia naszego. Czy mogę w to wierzyć?<br /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 6ue92nsn3w7l60ljlbft9m4a2hvsegp Strona:Helena Mniszek-Powojenni tom 2.pdf/198 100 388574 3870582 1892016 2025-07-11T09:52:08Z Zbigad1970 39748 /* Skorygowana */ 3870582 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude>{{tab}}— Tak, Romku mój.<br /> {{tab}}— Dziecko umiłowane, moje najmiłościwsze!<br /> {{tab}}Pobóg podniósł główkę żony i odnalazł jej rozpalone usta. Długo trzymał je pod władzą swoich ust. Spojrzał głęboko, poważnie w oddane sobie oczy żony, omglone łzami i odczuł prawdę jej wyznania. Z rozkoszą odnajdywał w nich cud swego szczęścia.<br /> {{kropki-hr}} {{kropki-hr}} <br /><br />{{---}}<br /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0xv8r9x3j93rla05os7j8jalx7v8t8m Strona:Helena Mniszek-Powojenni tom 2.pdf/199 100 388575 3870588 1892018 2025-07-11T10:05:38Z Zbigad1970 39748 /* Skorygowana */ 3870588 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude><br />{{tab}}Księżniczka Olga w pokoju swoim, w hotelu, stała zamyślona, patrząc na wielką więź róż i storczyków, przysłanych jej z kartą Poboga. Usta Olgi były zacięte, oczy zmrużone. Zanurzyła twarz w aksamitnych kwiatach, chłodząc niemi rozpalone powieki. Każdy rys twarzy Poboga i wyraz jego oczów, zapamiętany z ostatniej rozmowy, wyryte były w jej myśli głęboko. Czuła, że chwila ta pójdzie za nią wszędzie jako wspomnienie, świadczące, że najpiękniejszy czar życia skończył się, jak się kończy cudowny sen. Nie żywiła do Romana gniewu ani żalu, tylko była w niej pustka, z powodu jego odejścia i był w niej ból trujący jej serce. Obraz Teresy pozostał w pamięci jakiś nieskalany i dziwnie jasny, którego nawet zazdrość i niechęć Olgi nie zdołała zaćmić i zbrukać.<br /> {{tab}}Olga zrozumiała, że Pobóg musiał wrócić do Teresy, nie tylko jako do żony, lecz i jako do kobiety wybranej, która była jego typem niewieścim, ku której popychało go wszystko. Szał zmysłowy jako taki tylko dla kobiety innej, musiał w nim być krótkotrwały i zgasnąć. Przeważyło uczucie dla żony i poryw ku niej, gdy ją tylko ujrzał.<br /> {{tab}}Olga oderwała się od kwiatów, ręce zarzuciła sobie za głowę. Spojrzała przed siebie rozognionym wzrokiem.<br /> {{tab}}— Teraz w świat, gdzie oczy poniosą! Nic przedemną już, nic, nic! I po za mną już nic!!<br /> {{tab}}Olga nie należała do natur, którym wspomnienia wystarczą i czuła to w sobie aż nadto.<br /> {{tab}}Oczy jej spoczęły znowu na kwiatach od Romana i padły na dwa bilety wizytowe leżące na stoliku.<br /> {{tab}}August hr. Mohyński.<br /> {{tab}}Edward Zebrzydowski.<br /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rrikgva0x3smfpku158b6itdgn4gr8a Szablon:IndexPages/PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu 10 744170 3870534 3869453 2025-07-11T09:09:23Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870534 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>980</pc><q4>2</q4><q3>269</q3><q2>0</q2><q1>666</q1><q0>43</q0> q1rl737tishawqhilwz2pnztt8r95vl 3870594 3870534 2025-07-11T10:09:15Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870594 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>980</pc><q4>2</q4><q3>272</q3><q2>0</q2><q1>663</q1><q0>43</q0> fekm6n9ecn2339l7mbx0ohnffafu3kt Szablon:IndexPages/PL Lord Lister -69- Ponury dom.pdf 10 836199 3870304 3869560 2025-07-10T22:09:09Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870304 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>24</pc><q4>0</q4><q3>1</q3><q2>0</q2><q1>7</q1><q0>8</q0> t86afdudckrjsfjnadkovc9yjj48vak 3870331 3870304 2025-07-10T23:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870331 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>24</pc><q4>0</q4><q3>1</q3><q2>0</q2><q1>8</q1><q0>8</q0> 0zyye7bf9jaubsf1z09wccrvug9xx4a 3870363 3870331 2025-07-11T00:09:07Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870363 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>24</pc><q4>0</q4><q3>1</q3><q2>0</q2><q1>9</q1><q0>8</q0> omf6f1bvxswz9h31armmlcsrs9dac2r Szablon:IndexPages/PL Herbert George Wells - Pierwsi ludzie na księżycu.pdf 10 851492 3870532 3869449 2025-07-11T09:09:19Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870532 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>252</pc><q4>94</q4><q3>144</q3><q2>0</q2><q1>0</q1><q0>14</q0> 0ot9fkq3uwid69zpmg66et3i4kgcwy7 3870592 3870532 2025-07-11T10:09:11Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870592 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>252</pc><q4>97</q4><q3>141</q3><q2>0</q2><q1>0</q1><q0>14</q0> p4fb58xq0wre1q3sxupeobw3wdcrol1 Szablon:IndexPages/PL Tripplin - Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego.pdf 10 895254 3870110 3869051 2025-07-10T20:09:14Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870110 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>240</pc><q4>4</q4><q3>57</q3><q2>0</q2><q1>169</q1><q0>10</q0> rpaazfmc9ynf9ogxxumh5fau82csnt9 Strona:PL Tripplin - Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego.pdf/67 100 896034 3870082 3079766 2025-07-10T19:44:06Z Kejt 14275 /* Skorygowana */ 3870082 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Kejt" /></noinclude>{{pk|za|wiera}}. Chcesz żeby przestał mówić, to zakręć tą sprężynką; chcesz wrócić do poprzedniego rozdziału lub do przeczytanéj myśli, to się tylko spytaj tym indeksem posuwając go jak w telegrafie elektrycznym o co ci idzie, a natychmiast wróci maszynerya do rozdziału lub do przeczytanéj myśli, i najspokojniéj w świecie, nie gniewając się, powtórzy ci to samo, i sto razy jeżeli tego zażądasz.<br> {{tab}}— Ależ na to potrzeba znać wasz język, zarzucę mieszkańcowi księżyca.<br> {{tab}}— Już nim przemawiasz mój przyjacielu: własnym językiem zapomniałeś mówić, a naszego się nauczyłeś w chwili, gdyś wyskoczył z téj kąpieli. Przekonaj się tylko: wybierz sobie jaką chcesz książkę i zakręć ją, a zaraz ci zacznie gadać co w sobie zawiera. Tytuły wypisane na każdéj książce fosforycznym atramentem, świecącym w ciemności.<br> {{tab}}Wyciągnąłem książkę pod tytułem: ''Choroby wieku'' i chciałem ją nakręcić, lecz doktor Gerwid rzekł:<br> {{tab}}— To nudna i przewrotna książka, gotowa cię samego nabawić choroby; nie wiem jakim sposobem tu się dostała między te mądre książki, chyba ją moja kucharka tu zawlekła. Wybierz co innego.<br> {{tab}}Wybrałem książkę pod tytułem: Geografia księżyca i przekonałem się, że wszystko w niéj ro-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 3mgmv0wuzu6li3mdogi2pujy9shrxky Szablon:IndexPages/S. Orgelbranda Encyklopedia Powszechna (1859) 10 905892 3869819 3869483 2025-07-10T13:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869819 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>5185</pc><q4>8</q4><q3>170</q3><q2>0</q2><q1>1039</q1><q0>46</q0> 1kqi6y0k923k03syom7bfnbqxcs3qlj 3870425 3869819 2025-07-11T07:09:09Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870425 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>5185</pc><q4>8</q4><q3>172</q3><q2>0</q2><q1>1037</q1><q0>46</q0> 43si5s77zbgqkwr18ajgvo3o6vqrslv Szablon:IndexPages/Rola (teksty Antoniego Kucharczyka) 10 941569 3869901 3869322 2025-07-10T16:09:11Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869901 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>141</pc><q4>1</q4><q3>64</q3><q2>0</q2><q1>15</q1><q0>0</q0> dwf491pm8cd1wauf54l9sajwgff7ugf 3870362 3869901 2025-07-11T00:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870362 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>141</pc><q4>1</q4><q3>65</q3><q2>0</q2><q1>14</q1><q0>0</q0> do5hn6yfzyt5kjde0700pkkh4rcwt99 Szablon:IndexPages/PL Zola - Prawda 10 943722 3869811 3869783 2025-07-10T12:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869811 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>868</pc><q4>0</q4><q3>282</q3><q2>0</q2><q1>563</q1><q0>23</q0> 2fmmosmx6k2gi5tdc7taa7xwxt56cwi 3869829 3869811 2025-07-10T14:09:08Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869829 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>868</pc><q4>0</q4><q3>283</q3><q2>0</q2><q1>562</q1><q0>23</q0> fl7m6o6vaxwzlnbsoya4ebog5ud6xsi 3869873 3869829 2025-07-10T15:09:06Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869873 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>868</pc><q4>0</q4><q3>299</q3><q2>0</q2><q1>546</q1><q0>23</q0> 8x8nu1w3u9if0p8sexhmpqsmuc97o82 3870424 3869873 2025-07-11T07:09:06Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870424 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>868</pc><q4>0</q4><q3>301</q3><q2>0</q2><q1>544</q1><q0>23</q0> hmo9c7uhyaxqin7sfzeeifzh36xo2p7 3870490 3870424 2025-07-11T08:09:17Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870490 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>868</pc><q4>0</q4><q3>320</q3><q2>0</q2><q1>525</q1><q0>23</q0> asc3sso3f1xmv0ievu8n0b154276j8e 3870529 3870490 2025-07-11T09:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870529 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>868</pc><q4>0</q4><q3>330</q3><q2>0</q2><q1>515</q1><q0>23</q0> 882ln6rg87klaqjkc3w4y3rsvus1cvy 3870591 3870529 2025-07-11T10:09:09Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870591 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>868</pc><q4>0</q4><q3>340</q3><q2>0</q2><q1>505</q1><q0>23</q0> qvqa8sfr1mk9f32hzg28ql9u354gg2n Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/288 100 953990 3869838 2749167 2025-07-10T14:19:12Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869838 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude><section begin="X201" />zawołał Sebastyana, który był korepetytorem, aby dopilnował czytania jednych uczniów, podczas gdy sam przy tablicy wesoło wykładał innym naukę o rzeczach, w zalanej słonecznym blaskiem klasie. <br>{{---}}<br><section end="X201" /> <section begin="X202" />{{c|II.|w=120%|po=12px}} {{tab}}W trzy dni potem, gdy Genowefa leżała już w łóżku, Marek, rozbierając się, powiedział jej, iż odebrał list od Salvana, naglący go, aby przybył nazajutrz, w niedzielę.<br> {{tab}}— Pewnie — dodał — chodzi o emblemata, które usunąłem z klasy. Rodzice skarżą się, podobno; będzie cała historya. Spodziewałem się tego zresztą.<br> {{tab}}Genowefa, z głową wściśniętą w poduszki, nie odpowiedziała. Gdy jednak, zgasiwszy światło, położył się przy niej, uczuł, rozkosznie zdziwiony, że bierze go czule w objęcia i szepce do ucha:<br> {{tab}}— Mówiłam do ciebie tak szorstko, wtedy... W istocie nie jestem twego zdania ani co do religii, ani co do sprawy, ale zawsze cię kocham całem sercem.<br> {{tab}}Wzruszony był tembardziej, że od trzech dni odwracała się od niego, jakgdyby chciała zaznaczyć zerwanie małżeńskie.<br> {{tab}}— Skoro teraz oczekują cię przykrości — ciągnęła tkliwie — nie chcę, żebyś myślał, iż się gniewam na ciebie. Można przecież mieć przekonania<section end="X202" /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9wi9npg4y3gl6362mn23ax55kyoo91w Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/337 100 953991 3870548 3079158 2025-07-11T09:21:55Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870548 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude><section begin="X202" />{{tab}}— Tak — odparła spokojnie. — Właśnie byłam u komunii.<br> {{tab}}Spojrzał na nią blady, wstrząśnięty nagłym, zimnym dreszczem, który starał się ukryć.<br> {{tab}}— Bywasz w kościele, u komunii i nie uprzedziłaś mię o tem?<br> {{tab}}Udała zdziwioną i, jak zwykle, odpowiedziała spokojnie i słodko.<br> {{tab}}— Po cóż miałam cię uprzedzać? Jest to rzecz sumienia... Zostawiam ci swobodę postępowania według twoich przekonań, sądzę więc, że mnie także wolno postępować według moich.<br> {{tab}}— Zapewne, — dla wspólnego porozumienia, wolałbym był jednak wiedzieć.<br> {{tab}}— Wiesz teraz zatem. Widzisz, że się nie kryję... Mam nadzieję, że nie przeszkodzi to nam żyć w {{Korekta|godzie|zgodzie}}.<br> {{tab}}Nie dodała nic nad to, a on nie miał siły wypowiedzieć wszystkiego, co się w nim burzyło, ani wywołać stanowczej rozprawy, której konieczną potrzebę czuł przecież dobrze. Dzień cały upłynął w ciężkiem milczeniu; tym razem coś się zerwało między nimi ostatecznie. <br>{{---}}<br><section end="X202" /> <section begin="X203" />{{c|III.|w=120%|po=12px}} {{tab}}Miesiące upływały i z każdym dniem przed Markiem stawało i rosło straszne pytanie, {{pp|dlacze|go}}<section end="X203" /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qm22st2bv4qq31kzn95jzva0ilk0uth Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/280 100 954032 3869808 2749222 2025-07-10T12:01:11Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869808 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>dla którego zdolna była poświęcić wszystko, dodało jej siły.<br> {{tab}}— Pan jest okrutny, panie Froment — zaczęła — zadaje mi pan straszne cierpienie... Ale co począć? stało się, nie mogę odszukać papieru w popiołach.<br> {{tab}}— Więc naprawdę, zupełnie naprawdę pani go spaliła?<br> {{tab}}— Naturalnie, przecież mówię panu... Spaliłam go z obawy, że mój chłopczyk będzie skompromitowany i że cierpieć będzie przez całe życie.<br> {{tab}}Ostatnie słowa przemówiła gorącym tonem, z jakiemś zaciętem postanowieniem. Uwierzył, ale zrobił giest rozpaczy, bo znowu niknął tryumf prawdy, upadł raz jeszcze. W milczeniu odprowadził do drzwi panią Aleksandrowę, która zmieszana, nie wiedziała, jak się pożegnać z paniami. Wyjąkała przeproszenie i ukłoniwszy się, wyszła. W pokoju zapanowało milczenie.<br> {{tab}}Ani Genowefa, ani pani Duparque nie wmięszały się do rozmowy, pozostały nieruchome i zimne. Milczały ciągle, podczas gdy Marek przechadzał się zwolna, z głową spuszczoną, pogrążony w bólu. Pani Duparque powstała i zabierała się także do odejścia. Stojąc już na progu, rzekła:<br> {{tab}}— To jakaś warjatka ta kobieta... Jej historya o spalonym papierze wygląda na wierutną bajkę, której nikt nie uwierzy. Nie radzę ci opowiadać o tem, nie pomoże ci to w interesach... Dobranoc, bądź rozsądny.<br> {{tab}}Marek nie odpowiedział. Chodził ciągle ocię-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 3tvhnwpqo72rszo3p81qxsu4k5vboll Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/281 100 954033 3869809 2749224 2025-07-10T12:03:53Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869809 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>żałym krokiem. Noc tymczasem nadeszła i Genowefa zapaliła lampę. Gdy w milczeniu nakrywała do stołu, nie chciał wszczynać z nią. rozmowy, odsuwał od siebie nowe zmartwienie, gdyż domyślał się, że teraz nie zgadzała się z nim tak całkowicie jak dawniej.<br> {{tab}}Następnych dni słowa pani Duparque zaczęły go prześladować. W istocie, jeżeli zechce skorzystać z nowego faktu, o którym się dowiedział, jakim sposobem znajdzie wiarę u publiczności? Ma wprawdzie świadectwo Sebastyana, bo dziecko powtórzyło, że widziało wzór pisma, przyniesiony przez Wiktora od braciszków. Będzie to jednak świadectwo dziesięcioletniego zaledwie dziecka, a matka zechce napewno zmniejszyć doniosłość faktu. Trzeba było okazać sam dokument, powiedzieć bowiem, że go spalono, było to pogrzebać sprawę na nowo. Im więcej rozmyślał, tem bardziej dochodził do przekonania, że należało czekać jeszcze, gdyż nowy fakt, w okolicznościach, w jakich go odkrył, nie mógł być zużytkowany. Dla niego jednak był on cennym i obfitym w stanowcze dowody. Niezachwianie umacniał w nim wiarę, potwierdzał jego wnioski, materyalizował pewność, do której doszedł rozumowaniem. Któryś z braciszków był winowajcą,; jeden krok, a wiedzianoby który, szczere śledztwo wykryłoby go z łatwością. Zmuszony jednak został czekać znowu cierpliwie, liczyć na potęgę prawdy, która nie zatrzyma się w swym pochodzie, dopóki nie zabłyśnie pełne światło. Wiedzieć,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> fwa5j7nwladbitkbyejggyhges2x7sh Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/283 100 954034 3869827 2749225 2025-07-10T14:08:25Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869827 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>Dwa lata nieustannych poszukiwań nie doprowadziły go do niczego stanowczego. Podejrzenie co do wiadomości, nieprawnie zakomunikowanej przez prezydującego Cyragnona członkom sądu przysięgłych w czasie ich rozpraw, stało się pewnością. Wszystkie jednak usiłowania, aby znaleźć dowody, spełzły na niczem i nie przewidywał nawet, w jaki sposób zdoła udowodnić prawdę. Nieznał przecież zniechęcenia; poświęciłby w razie potrzeby dziesięć, dwadzieścia lat, życia, aby znaleźć prawdziwego winowajcę. To też wiadomość, przyniesiona przez Marka, umocniła go w cierpliwości i odwadze. Sądził również, że nie trzeba rozgłaszać wyznania Sebastyana, skoro nie poparte dowodem materyalnym, na nic się przydać nie mogło. Wzbogacił się tylko jedną więcej nadzieją zwycięztwa i dalej poszukiwał spokojnie, wytrwale, bez pośpiechu, działając nieustannie a ostrożnie.<br> {{tab}}Pewnego poranku, przed lekcyami, Marek postanowił zdjąć nareszcie emblemata religijne, które pozostawił dotychczas na ścianie, nad katedrą. Przez dwa lata wyczekiwał chwili, w której stanie się panem położenia o tyle, aby módz tym czynem zaznaczyć niezawisłość wyznaniową szkoły świeckiej. Do tego czasu ulegał chętnie radom Salvana, rozumiejąc potrzebę utwierdzenia się na stanowisku, aby je uczynić placówką bojową. Obecnie czuł się na siłach, aby rozpocząć walkę: czyż nie zapewnił powodzenia świeckiej szkole, zdobywając {{Korekta|da|do}} niej<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cf4shsq7m8m3xb7uewnp5mkfy1ne194 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/282 100 954035 3869810 2749226 2025-07-10T12:08:16Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869810 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>że niewinny cierpi wstrętne tortury na wygnaniu a bezwstydny winowajca tryumfuje, dalej pracując nad zatruwaniem dzieci i nie módz krzyczeć głośno, nie módz udowodnić tego, wobec nikczemnej zmowy wszystkich sił społecznych, samolubnie spiskujących w celu utrzymania potwornej krzywdy! Stracił sen, a tajemnica była mu jak ostrze żelaza, przypominające ustawicznie obowiązek dochodzenia sprawiedliwości. Odtąd nie miał w życiu ani chwili, w którejby nie myślał o swojem posłannictwie, krwawo rozpaczając że nie wie, jak przyspieszyć zwycięztwo.<br> {{tab}}Nawet u Lehmanów nie mówił Marek o wyznaniu Sebastyana. Dlaczego dawać biednym ludziom niepewną nadzieję? Ciężkie było ich życie: cierpieli ból i hańbę wraz z galernikiem, którego imię, rzucano im jak najwyższą obelgę! Zarobek starego Lehmana coraz bardziej się zmniejszał. Rachela, we wdowiej żałobie, nie śmiała wychodzić z domu, rozpaczała że podrastające dzieci wkrótce wszystko zrozumieją. Marek zatem wtajemniczył w to, co zaszło, jednego tylko Dawida, który zawsze pałał chęcią i wolą udowodnienia i ogłoszenia niewinności brata. Z bohaterskiem poświęceniem dla miłości braterskiej, sam pozostawał na uboczu, w zapomnieniu, unikając starannie rozgłosu, ani chwili jednak nie marnował, pracował ciągle nad sprawą rehabilitacyi brata, która stała się jedynym celem jego życia. Rozmyślał, badał, śledził tropy, których nieraz, od pierwszych kroków trzeba było zaniechać.<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cfdu1xxp6r9pfg8abc6wt9rbid2v8k4 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/284 100 954036 3869831 2749227 2025-07-10T14:10:50Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869831 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>uczniów ze szkoły braciszków? Czy nie pozyskał sobie zwolna szacunku, uwielbienia dzieci, gruntownego uznania rodzin? Ostatecznie zaś skłoniły go do działania: bytność w Jonville‘u, gdzie z miejscowości, wchodzącej na drogę postępu, ksiądz Cognasse zrobił zacofany kąt, oraz wyznanie Sebastyana, które poruszyło go gniewem i niepokojem na myśl, że Maillebois pozostaje ciągle w ohydnej zależności od partyi klerykalnej.<br> {{tab}}Stał zatem zrana na stołku, gdy do klasy weszła Genowefa z Ludwinią, aby mu powiedzieć, że odprowadza dziecko na cały dzień do babki. Spojrzała zdziwiona.<br> {{tab}}— Co tam robisz? — spytała.<br> {{tab}}— Widzisz przecież, zdejmuję emblemata i odniosę je księdzu Quandieu; niech je umieści w kościele, którego nie powinny były opuszczać. Ot, pomóż mi, potrzymaj.<br> {{tab}}Nie wyciągnęła ręki, nie ruszyła się wcale. Zbladła i w milczeniu patrzyła na to, co robił, jak na czyn zakazany i niebezpieczny, który ją przejmoowł trwogą. Musiał więc sam, bez jej pomocy, zejść ze stołka, z rękami obciążonemi.<br> {{tab}}— Nie chciałaś mi pomódz?.. Co ci jest? Czy nie zgadzasz się ze mną?<br> {{tab}}Pomimo wzruszenia, odparła wyraźnie:<br> {{tab}}— Nie, nie zgadzam się z tobą.<br> {{tab}}Zdumiony, zaczął drżeć jak ona. Pierwszy raz przemawiała do niego tak gniewnym, ostrym tonem. Uczuł, że coś pękało, zapowiadając zerwanie. Pa-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> clil8z1zdd97uyrl3yuare35k73b8rb Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/285 100 954037 3869832 2749228 2025-07-10T14:12:50Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869832 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>trzył na nią, nie poznając jej głosu, pełen niepokoju, jakgdyby miał przed sobą osobę obcą.<br> {{tab}}— Nie zgadzasz się ze mną? I to mówisz ty?!<br> {{tab}}— Tak, ja. Niesłusznie postępujesz.<br> {{tab}}Ona to była w istocie. Stała przed nim zgrabna, piękna, z jasną twarzą, z przebłyskiem w wesołych oczach, odziedziczonej po ojcu namiętnej zmysłowości. Była to ona i nie ona zarazem, gdyż coś się zmieniło w wyrazie twarzy, w dużych, niebieskich oczach, w których ukazał się mistyczny cień zaświatowy. Na widok tej zmiany, którą pierwszy raz zauważył, poczuł zimno w sercu. Co wpłynęło na zmianę? Cofnął się jednak przed tłumaczeniem, powiedział tylko:<br> {{tab}}— Dotychczas, jeżeli nawet nie zgadzałaś się ze mną, mówiłaś mi zawsze, żebym postępował według sumienia, co też właśnie czynię. Boleśnie więc dotyka mnie twoja przygana... Pomówimy o tem.<br> {{tab}}Nie rozbroiły jej słowa męża, odpowiedziała zimno:<br> {{tab}}— Pomówimy, jeżeli chcesz... Tymczasem zaprowadzę Ludwinię do babki i zostawię ją do wieczora.<br> {{tab}}Nagle zrozumiał. Pani Duparque odbierała mu Genowefę i zabierze z pewnością i Ludwinię. Sam zawinił, pozwalając przebywać żonie i dziecku w tym fanatycznym domu. Nie spostrzegł, że od dwóch lat w duszy żony zachodziła powolna zmiana, budziło się wspomnienie pobożnie spędzonego dziecięctwa, odnawiały się niezatarte zasady wycho-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> moknduhbyvol6tnjqsxg9xqcpasqxhm Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/286 100 954038 3869834 2749230 2025-07-10T14:15:12Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869834 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>wania, nawracając ją do wiary, gdy on sądził, że ją straciła pod wpływem rozumowania i przez miłość dla niego. Nie wypełniała jeszcze praktyk religijnych, czuł jednak, że oderwała się od niego, cofając ku przeszłości a każdy krok coraz bardziej oddalać ich będzie od siebie.<br> {{tab}}— Więc już nie zgadzamy się z sobą, kochanie moje? — powiedział ze smutkiem.<br> {{tab}}Odpowiedziała szczerze:<br> {{tab}}— Nie. Wiesz, Marku, babka ma słuszność, mówiąc, że wszystkiemu złemu winna ta ohydna sprawa. Odkąd wziąłeś w obronę tego galernika, który z pewnością zasłużył na karę, nieszczęście weszło do naszego domu i skończy się na tem, że zupełnie przestaniemy się rozumieć.<br> {{tab}}Z krzykiem bólu powtórzył znowu:<br> {{tab}}— Ty to mówisz, ty! Jesteś więc teraz przeciw prawdzie, przeciw sprawiedliwości!<br> {{tab}}— Jestem przeciw złym i zbłąkanym, których złe namiętności popychają do napaści na religię. Boga chcą obalić! Nawet jeżeli kto oddala się od kościoła, powinien szanować księży, którzy robią tyle dobrego.<br> {{tab}}Zamilkł, czuł bowiem bezpłodność sprzeczki, szczególniej w chwili, gdy mieli nadejść uczniowie. Tak więc głęboko zło już utkwiło? Najbardziej bolało go, że na dnie rozterki widział sprawę Simona, posłannictwo sprawiedliwości, które przedsięwziął i w którem nie zrobi żadnego ustępstwa, — zgoda zatem stanie się niemożliwą. Od dwóch lat, przy<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 2jaaqsfjva9lstj1f9ca3dvuexhjaof Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/287 100 954039 3869836 2749231 2025-07-10T14:17:18Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869836 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>każdej okoliczności, ukazywała się ta sprawa i jak zatrute źródło, psuła ludzi i wypadki i tak będzie zawsze, dopóki, sprawiedliwości nie stanie się zadość. Trucizna doszła aż do jego domu.<br> {{tab}}Widząc, że milczy, Genowefa skierowała się ku drzwiom i rzekła spokojnie:<br> {{tab}}— Odprowadzam Ludwinię do babki.<br> {{tab}}Nagłym ruchem porwał Marek w objęcia dziecko. Czyż pozwoli odebrać sobie dziewczynkę, krew krwi swojej? Czy nie powinien zatrzymać ją w swoich ramionach, ocalić od bezmyślnej a śmiertelnej zarazy? Patrzył na nią przez chwilę. Jak matka, babka i prababka, pięcioletnia dzieweczka była wysoka i wysmukła. Nie miała jednak ich bladych, jasnych włosów a wysokie czoło było cechą Fromentów, wznosiło się jak niezdobyta wieża rozumu i rozsądku. Zarzuciła mu czule rączki na szyję, śmiejąc się wesoło.<br> {{tab}}— Wydam tatusiowi bajkę, jak wrócę — zawołała — umiem ją doskonale.<br> {{tab}}Po raz drugi cofnął się Marek przed sprzeczką, uniesiony zbytkiem tolerancyi. Puścił dziewczynkę, którą matka wyprowadziła. Uczniowie zaczęli się już schodzić, zapełniając szybko klasę. Serce mu się ściskało na myśl walki, którą podjął, usuwając z klasy emblemata, walki, co wejdzie nawet do jego domowego życia i wyciśnie łzy jemu i jego najbliższym. Wysiłkiem woli jednak zwalczył cierpienie,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> gkahhp934u9clnhcwlww0d0qu4crrhj Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/289 100 954060 3869841 2749316 2025-07-10T14:21:46Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869841 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>odmienne a kochać się, nieprawdaż? Jeżeli ty mnie kochasz, to ja należę do ciebie także całkowicie, mój drogi mężulku!<br> {{tab}}W silnym uścisku wziął ją z płomienną pieszczotą.<br> {{tab}}— Dopóki mnie kochasz, dopóki jesteś moją, ukochana żono, dopóty nie lękam się żadnych pogróżek, co nas otaczają.<br> {{tab}}Oddała się z dreszczem rozkoszy, uniesiona wrodzoną potrzebą miłości. Pogodzili się w tym momencie zupełnego zjednoczenia. Porozumienie młodego, kochającego małżeństwa wtedy dopiero jest zagrożonem, gdy kłótnia dojdzie do stosunków serdecznych. Dopóki istnieje pożądanie, dopóty w największych przeciwnościach zgoda istnieć będzie. Chcąc rozłączyć, trzeba odjąć im wzajemną miłość.<br> {{tab}}Całując Genowefę na dobranoc, uspakajał ją Marek:<br> {{tab}}— Będę się trzymał na ostrożności, przyrzekam ci. Wiesz, że w gruncie jestem rozsądny i umiarkowany.<br> {{tab}}— Rób, jak chcesz, mój jedyny, — odpowiedziała słodko. — Byleś mnie kochał, byleś był moim, niczego więcej nie żądam.<br> {{tab}}Nazajutrz, ożywiony gorącą czułością żony, udał się Marek do Beaumontu. Nabrał nowego zapasu odwagi, to też uśmiechnięty, z wojowniczą miną wszedł do szkoły Normalnej, do Salvana.<br> {{tab}}Po serdecznem przywitaniu, pierwsze słowa dyrektora zdziwiły go i zaniepokoiły:<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> g27mm9fkziq9yjdrvwy29opkgk47zky Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/290 100 954061 3869843 2749318 2025-07-10T14:23:53Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869843 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>{{tab}}— Podobno pan znalazłeś nowy fakt, oddawna poszukiwany dowód niewinności naszego biednego Simona, dowód, na mocy którego będzie można przedsięwziąć rewizyę procesu?<br> {{tab}}Marek, który oczekiwał, że podniesioną będzie historya krucyfiksu, milczał przez chwilę, wahając się, czy ma powiedzieć Salvanowi prawdę, dotąd przed wszystkimi ukrywaną. Nakoniec rzekł zwolna, dobierając słów:<br> {{tab}}— Nowy fakt... Nie, nie mam nic stanowczego.<br> {{tab}}Salvan nie zauważył jego wahania.<br> {{tab}}— Tak też myślałem, bo przecież uwiadomiłbyś mię pan o tem, nieprawdaż? Niemniej jednak chodzą pogłoski o odkryciu jakiegoś nadzwyczajnego dokumentu, który przypadkiem wpadł panu w ręce i który trzymasz jak piorun nad głową prawdziwego winowajcy i jego wspólników, wszystkich okolicznych klerykałów.<br> {{tab}}Marek słuchał ze zdumieniem. Kto mógł opowiadać, jakim sposobem wyznanie Sebastyana, rozmowa z jego matką, panią Aleksandrową, rozeszły się i urosły? Nagle zdecydował się powiedzieć wszystko przyjacielowi swemu i doradcy, człowiekowi mądremu i prawemu, w którym pokładał całe zaufanie. Opowiedział zatem, w jaki sposób odkrył, że wzór pisma, podobny do tego, na którym oparto oskarżenie, a pochodzący od braciszków, istniał i w jaki sposób został zniszczony.<br> {{tab}}Salvan powstał wzruszony.<br> {{tab}}— Byłby to dowód stanowczy — zawołał. —<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> kk8vvri6jf62hlje9rnvf824h88i3uu Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/291 100 954062 3869846 2749324 2025-07-10T14:26:11Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869846 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>Masz pan jednak słuszność milczeć, skoro nie mamy nic w ręku. Trzeba czekać... Rozumiem teraz, zkąd pochodzi niepokój, głuchy strach, który od jakiegoś czasu czuję w naszych wrogach. Musiało się wymknąć jakieś słówko, a znasz pan niczem nie wytłomaczoną szybkość, z jaką przypadkowe słowo roznosi się na cztery wiatry. Może nawet nic nie powiedziano, jakaś cudowna moc rozgłasza i przekręca tajemnicę... To tylko pewna, że nastąpiło wstrząśnienie a winny i jego wspólnicy uczuli, że grunt chwieje się im pod nogami. A że są przerażeni, to bardzo naturalne, muszą przecie obronić swoją zbrodnię.<br> {{tab}}Dotykając nareszcie przedmiotu, z powodu którego zawezwał Marka, rzekł:<br> {{tab}}— Właściwie chciałem się zobaczyć z panem, aby pomówić o wypadku, którym się wszyscy zajmują, o znaku, który pan wyniosłeś z klasy... Znasz pan mój sposób myślenia: szkoła powinna być zasadniczo świecką, to też dobrześ pan postąpił usuwając symbol. Nie wyobrażasz pan sobie jednak, co za burza z tego powstanie... Co zaś najgorsza, że braciszkowie i podpory ich, jezuici, mają obecnie podwójny interes w podminowaniu i usunięciu pana, gdyż drżą przed bronią, jakiej się domyślają w rękach twoich. Jeżeli więc pan sam poda powód, rzucą się z zapałem do szturmu.<br> {{tab}}Marek wiedział to dobrze, zrobił lekceważący ruch, przyjmując wyznanie.<br> {{tab}}— Czyż nie byłem rozważny, jak mi pan zalecał?<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ktifp3igwniv22hwacu9ccbuyu4dak0 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/292 100 954065 3869850 2749323 2025-07-10T14:30:40Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869850 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>Czy nie czekałem całe długie dwa lata, zanim przystąpiłem do dzieła i zdjąłem emblemata zawieszone w szkole po wyroku i wywiezieniu Simona, jakby na pokazanie, że nasza szkoła przechodzi pod władzę zwycięzkiego klerykalizmu? Postawiłem ją na nogi zapewniłem pomyślność i swobodę tej biednej szkole, podejrzanej, zdyskredytowanej zupełnie. Czyż więc nie mam prawa teraz jako nauczyciel uznany i zwycięzki, oswobodzić ją, przywrócić jej neutralność, z której nie powinna była nigdy wychodzić?<br> {{tab}}Salvan mu przerwał:<br> {{tab}}— Powtarzam panu, że nie ganię go wcale. Okazał pan wielką cierpliwość i wyrozumiałość. Nie mniej jednak czyn pana przyszedł w chwili okropnej. Lękam się o pana i dlatego właśnie chciałem się porozumieć żebyśmy, jeżeli podobna, zażegnali niebezpieczeństwo.<br> {{tab}}Usiedli i długo rozmawiali. Polityczne położenie departamentu było ciągle opłakane. Dokonano nowych wyborów, które wykazały zwrot ku reakcyi klerykalnej. Zaszedł fakt nadzwyczajny, mer Lemarrois, dawny przyjaciel Gambetty, nietykalny deputowany z Beaumontu, podległ balotowaniu z kandydatem radykalnym, adwokatem Delbosem który wsławił się między rewolucyonistami przedmieścia obronną mową w sprawie Simona. Lemarrois przy drugiem dopiero głosowaniu przeszedł większością tysiąca ledwie głosów. Z drugiej strony, frakcya katolicko-monarchiczna zdobyła jedno krzesło; piękny Hektor de Sangleboeuf zdołał przeprowadzić kandydaturę przyjaciela swego, jenerała, dzięki festynom<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 6j34oow9hng2izdh1xcy1q0pwr92gzb Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/293 100 954081 3869855 2749399 2025-07-10T14:34:11Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869855 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>wydawanym w Desirade i rozrzucaniu żydowskiego złota teścia, barona Nathana. Wiecznie uprzejmy Marcilly, niegdyś nadzieja inteligentnej młodzieży dla zapewnienia sobie mandatu, zrobił zgrabny zwrot ku kościołowi, który przyjął go ze zwykłą dobrotliwością, tem bardziej, iż wygodnem było zawrzeć przymierze z burżuazyą, przerażoną postępami socyalizmu. Uznawszy równość polityczną, burżuazya odrzucała równość ekonomiczną, gdyż pragnęła utrzymać raz zagarniętą władzę, nie oddawać nic z tego, co posiadała, zdecydowana połączyć się nawet z dawnymi przeciwnikami, aby módz się oprzeć naporowi zdołu. Z wolteryańskiej stawała się mistyczną, zaczynała uznawać, że religia jest potrzebną, że stanowi użyteczną straż moralną, jedynie zdolną powstrzymać rosnące żądze ludu. Przenikała się zasadami militaryzmu, nacyonalizmu, antysemitymu, — wszystkiemi formułami, pod któremi skrycie występował zaborczy klerykalizm. Armia stała się poprostu wyrazem {{Korekta|siły|siły.}} Naród, ojczyzna — to zbiór kastowości, których nie wolno było tknąć pod grozą pomówienia o zbrodnię, potworny budynek społeczny, w którym nie należało zmienić ani jednej belki, w obawie obrócenia całego gmachu w ruinę. Żydzi, jak w średnich wiekach, służyli za pozór do rozgrzewania stygnącej wiary, do niegodnego wyzyskiwania zadawnionej nienawiści, za okrutny posiew wojny domowej. Przyczyną zaś tego ruchu wstecznego, była podziemna robota jezuitów, którzy korzystali z chwili historycznej, aby odebrać<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> r9k3rrvl98x578i9guu700pudyn2hdf Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/294 100 954085 3869859 2749404 2025-07-10T14:38:07Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869859 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>grunt, utracony niegdyś w upadku starego świata pod tchnieniem idei nowych. Ducha tego zatem trzeba było zabić, zdobywając burżuazyę, stojącą u szczytu a obecnie zdecydowaną zdradzić swą misyę, aby zachować nieprawą władzę, z której musiałaby zdawać rachunek. Wraz z burżuazyą, powracającą na łono kościoła i lud zostanie podbity a główny wysiłek obszernego przedsięwzięcia skierowany był ku temu, aby opanować dzieci już na szkolnej ławce i zamknąć je w ciemnościach. Jeżeli Francya osiemnastego wieku stawała się Francyą Rzymu, działo się to dlatego, że zakony nauczające zagarnęły w swe szpony dzieci. Walka się zaostrzała, kościół głosił już zwycięztwo nad wiedzą, nadęty nadzieją, iż zdoła przeszkodzić nieuniknionym skutkom biegu wypadków: dojściu całego narodu do pełnej swobody.<br> {{tab}}Położenie psuje się z dniem każdym — kończył Salvan. — Wiesz pan, jak wściekła walka toczy się przeciw naszemu wychowaniu początkowemu. Ostatniej niedzieli w Beaumont, ksiądz ośmielił się głosić z ambony, że nauczyciele są szatani w skórze pedagogów i zawołał: „Ojcowie i matki, powinniście życzyć raczej śmierci waszym dzieciom, niż oddawać je do takiego piekła zatracenia“... Średnie wykształcenie wydane jest również na najgorszy wpływ reakcyi jezuickiej. Nie mówię o kwitnących zakładach zakonnych, jak naprzykład kolegium w Valmarie, gdzie jezuici zatruwają synów burżuzyi, przyszłych naszych oficerów, sądowników<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> dqbox1wl4iquy8mvg695v5mo0yy2aya Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/295 100 954088 3869862 2749408 2025-07-10T14:41:11Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869862 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>i urzędników, ale nawet w naszych lyceach wpływ księży staje się potężnym. Tu w Beaumont, ekonom, ten nabożniś Depinvilliers, otwarcie przyjmuje ojca Crabota, który, zdaje się, jest spowiednikiem jego żony i córek. Niedawno kazał sobie przysłać młodego energicznego księdza prefekta, niezadowolony z księdza Leriche’a, poczciwego starowiny, nieco ospałego w swych czynnościach. Ćwiczenia religijne nie są wprawdzie obowiązujące, trzeba jednak żądania rodziców, aby uczeń był od nich uwolniony a w takim razie jest zaraz na indeksie, źle widziany, wystawiony na wszelkiego rodzaju drobne prześladowania. Po trzydziestu zatem latach istnienia republiki, pomimo przeszło stuletniego usiłowania wolnej myśli, jezuici są ciągle wychowawcami i nauczycielami naszych dzieci, niepodzielnymi władcami, pragnącymi panować nad światem, w starych formach odlewając podatnych do przesądów, ludzi, którymi mogą łatwo rządzić. Ztąd pochodzi cała nasza obecna nędza moralna.<br> {{tab}}Wiedział to dobrze Marek. Wreszcie zapytał:<br> {{tab}}— Cóż więc radzi mi pan robić? Czy mam się cofać, kiedy już zacząłem działać?<br> {{tab}}— A, naturalnie, że nie! Gdybyś mię pan był uprzedził, prosiłbym cię zapewne, żebyś jeszcze poczekał. Skoro jednak usunąłeś pan z klasy emblemata, trzeba zaraz obronić swój czyn, wyzyskać go, jako tryumf rozumu... Po napisaniu do pana, widziałem się z inspektorem akademii, Le Barazerem i uspokoiłem się nieco. Znasz go pan, trudno wie-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 3lqbctuzb886tx8rnxjh13110gd1wbm Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/296 100 954089 3869863 2749409 2025-07-10T14:44:47Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869863 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>dzieć dokładnie, co myśli; lubi wyczekiwanie, wyzyskuje wolę innych, aby narzucić swoją. Myślę jednak, że w głębi duszy trzyma z nami; byłbym niezmiernie zdziwiony, gdyby poparł pańskich nieprzyjaciół... Wszystko jednak zawisło od pana, od pańskiej siły oporu, od mniej lub więcej mocnego stanowiska, jakie potrafiłeś pan zająć w Maillebois. Przewiduję zaciekłą wojnę ze strony braciszków, kapucynów i jezuitów, gdyż jesteś pan nietylko nauczycielem świeckim, czyli szatanem, lecz przedewszystkiem obrońcą Simona, człowiekiem niosącym pochodnię prawdy i sprawiedliwości, któremu trzeba zapieczętować usta... No, bądź pan zawsze dobrym i rozsądnym i — odwagi!<br> {{tab}}Salvan powstał i wziął obie ręce Marka. Stali tak chwilę, złączeni uściskiem, patrząc sobie w oczy z uśmiechem wiary i odwagi.<br> {{tab}}— Nie traci pan nadziei? — spytał Marek.<br> {{tab}}— Tracić nadzieję? O, nigdy, moje dziecko! Zwycięztwo jest niezawodnem, kiedy nastąpi, nie wiem wprawdzie, ale nastąpić musi... Przytem, więcej jest tchórzów i egoistów, niż złych ludzi na świecie. W ciele nauczycielskiem, naprzykład, ileż mamy umysłów ni złych ni dobrych, raczej {{Korekta|przecięciowo|przeciętnie}} dobrych. Są to urzędnicy, w tem całe nieszczęście, więc naturalnie urzędują; urzędują przez rutynę i dla rutyny, urzędują dla awansu, to bardzo proste... Rektor nasz, Forbes, to człowiek bardzo uczony, łagodny, ale pragnący głównie, aby mu nie przeszkadzano w badaniach nad historyą staro-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 3afoy6vbsmsfqezuwn8g2ikp8qka07v Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/297 100 954090 3869864 2749411 2025-07-10T14:48:09Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869864 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>żytną. Przypuszczam nawet, że, jako filozof, żywi skrytą wzgardę dla ohydnej teraźniejszości i dlatego ogranicza się ściśle do roli kółka w maszynie administracyjnej, pośredniczącego między ministrem, a personelem uniwersyteckim. Sam Depinvilliers dla tego tylko trzyma z kościołem, że ma dwie brzydkie córki na wydaniu i liczy na ojca Crabota, iż znajdzie dla nich bogate partye. Co zaś do strasznego Mauraisina, który istotnie ma brzydką duszę i którego strzedz się należy, — głównem pożądaniem jego jest zająć moje miejsce; jutro trzymałby z panem, gdyby przypuszczał, że przez pana może je otrzymać... Tak, tak, wszystko to zagłodzone biedaki, lub słabe charaktery; wszyscy przejdą na naszą stronę i będą nam pomagali, gdy zwyciężymy.<br> {{tab}}Śmiał się pobłażliwie. Potem dodał z powagą i wzruszeniem:<br> {{tab}}— Zresztą, zbyt piękne mam tu zadanie, aby rozpaczać. Wiesz dobrze, moje dziecko, że siedzę w kącie i staram się, aby o mnie zapomniano, ale zwolna, pocichu, w każdej chwili pracuję nad przygotowaniem lepszej przyszłości. Powtarzaliśmy wielokrotnie: szkoła jutra będzie warta tyle, ile wart będzie nauczyciel. Świecki nauczyciel, narzędzie prawdy i sprawiedliwości, może jedynie zbawić naród, przywrócić mu naczelne miejsce i wpływ w świecie... I dążymy ku temu, upewniam cię, że dążymy. Bardzo jestem zadowolony z moich uczniów. Pobór, naturalnie, idzie nie łatwo, bo powołanie jest niewdzięczne, źle płatne, pogardzane i przedstawia<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 2insrd5xm014n85fzjkprdc90z0qx5h Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/298 100 954091 3869866 2749413 2025-07-10T14:50:47Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869866 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>pewny los nędzy. A jednak w tym roku liczba konkurentów wzrosła. Jest nadzieja, że Izba zawotuje nareszcie płacę rozsądniejszą, która pozwoli najskromniejszym nauczycielom żyć przyzwoicie... Zobaczysz pan, zobaczysz: wyjdzie ztąd nowe pokolenie nauczycieli, przygotowane do misji apostołów rozumu i sprawiedliwości i rozejdą się po miastach i wsiach, niosąc ewangelię swobody, niszcząc fałsz i kłamstwo, jako posłannicy odrodzonej ludzkości! Wówczas jezuityzm musi być zwyciężony, gdyż może żyć, tylko panując nad ciemnotą, wówczas naród pójdzie bez przeszkody ku przyszłemu państwu jedności i pokoju!<br> {{tab}}— Ach, drogi przyjacielu — zawołał Marek — piękna nadzieja daje nam wszystkim siłę i otuchę w pracy nad naszem zadaniem... Dzięki za wiarę, którą pan we mnie ożywia; postaram się być rozsądnym i odważnym.<br> {{tab}}Uścisnęli się serdecznie i Marek powrócił do Maillebois, gdzie go oczekiwała zażarta walka, prawdziwa wojna na noże.<br> {{tab}}— Położenie polityczne pogorszyło się tutaj, równie jak w Beaumont. Ostatnie wybory miejskie po wyborach powszechnych, dały opłakane rezultaty. W nowej radzie miejskiej Darras znalazł się w mniejszości, tak, że klerykał, podpora reakcyi, radca Philis został obrany merem. Marek postanowił przedewszystkiem zobaczyć się z Darrasem, aby się przekonać, o ile jeszcze może liczyć na jego poparcie.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 6709ozoa83qrc00mm24qj8glbeput1r Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/299 100 954092 3869867 2749414 2025-07-10T14:53:20Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3869867 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>{{tab}}Poszedł raz wieczorem odwiedzić go w pięknym salonie wygodnego domu, który sobie zbudował zbogacony przedsiębiorca. Spostrzegłszy Marka, gospodarz wzniósł ręce w górę.<br> {{tab}}— No cóż, kochany profesorze, cała sfora ujada za tobą! Ale ja będę z panem, może pan liczyć na mnie teraz gdy jestem pobity i zepchnięty w szeregi opozycyi. Kiedy byłem mocarz, trudno mi było zawsze przyznawać panu słuszność, bo, wiesz pan przecież, miałem zaledwie większość dwóch głosów, często nie miałem wprost możności działania. Nieraz sprzeciwiałem się panu, w gruncie przyznając mu racyę... Teraz jednak wystąpimy razem, ponieważ tylko walką mogę zgnębić Philisa i odebrać mu merostwo. Dobrześ pan zrobił, że zdjąłeś {{Korekta|te|tę}} świętość ze ściany; nie było jej za czasów Simona i nigdy nie powinna była tam postać.<br> {{tab}}Marek uśmiechnął się zlekka.<br> {{tab}}— Ilekroć mówiłem panu, żeby je zdjąć, zawsześ mnie pan zakrzyczał, dając za powód potrzebę przezorności, nie przerażania rodziców, nie dawania broni do rąk naszym przeciwnikom.<br> {{tab}}— Wyznaję panu przecież trudności, w jakich się znajdowałem! Wierz mi pan, niełatwo to administrować takiem miastem jak Maillebois, gdzie po dziś dzień siły partyj się równoważyły, gdzie nie można było przewidzieć, kto zwycięży, wolno-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> jnk7elrmai70d7pmu85bdcu4qglh5sv Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/300 100 954093 3870421 2749415 2025-07-11T07:04:42Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870421 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>myślni, czy księża... W chwili obecnej nie stoimy świetnie, to fakt. Nie trzeba wszelako tracić odwagi; koniec końców damy im porządne lanie, które nas zrobi panami okolicy.<br> {{tab}}Brawura ambitnego przedsiębiorcy, porządnego zresztą człowieka, wprawiła Marka w zachwyt.<br> {{tab}}— Z pewnością — przytwierdził.<br> {{tab}}— Tembardziej, — ciągnął Darras — że jeżeli moja marna większość dwóch głosów odbierała mi śmiałość, to i Philis nie będzie mógł przedsięwziąć nic poważnego z większością dwóch głosów, jaką ma obecnie. Skazany na dreptanie w miejscu, będzie żył w wiecznej obawie najmniejszego ruchu, który mógłby go zepchnąć do mniejszości. Znam ja to dobrze.<br> {{tab}}I śmiał się głośno, żywiąc do Philisa w głębi duszy niechęć tęgiego, zdrowego, o silnym żołądku i zrównoważonym mózgu człowieka, któremu wstrętnemi są chuda, nędzna postać, twarz czarna, sucha, o nosie ostrym i wązkich ustach nowego mera.<br> {{tab}}Philis, były fabrykant żaglowego płótna, od śmierci żony wycofawszy się z interesów, posiadał z dziesięć tysięcy dochodu, którego dokładne źródło nie było całkiem jasne. Żył samotnie, obsługiwany przez jedną służącę, otyłą blondynę, „wygrzewalnik“, jak ją zwały złe języki, utrzymujące, że co wieczór wygrzewała swemi potężnemi<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> hyo8vlcyf49noqgwnnlkv7iy1z1a0yc Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/301 100 954094 3870422 2749417 2025-07-11T07:07:16Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870422 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>kształtami pańskie łóżko i że w niem już zostawała. Miał dwunastoletnią córkę, Oktawię, u panien Wizytek i dziesięcioletniego syna Rajmunda, którego umieścił u Jezuitów w Valmarie, a przeznaczał do szkoły w Saint-Cyr. Pozbywszy się w ten sposób dzieci, wiódł żywot zamknięty, ciasny, oddając się drobiazgowej dewocyi, w ciągłych naradach z sutanami, jak prawdziwy egzekutor rozkazów Zgromadzenia. To, że został wybrany na mera dowodziło do jakiego ostrego stanu doszedł kryzys religijny w Maillebois, szarpanem między wolnomyślną Republiką a kościołem.<br> {{tab}}— Mogę zatem działać? — spytał Marek. — Pan mię podtrzymasz z mniejszością Rady?<br> {{tab}}— Naturalnie! — zawołał Darras. — Jednak bądź pan rozsądny, nie narób nam zbyt grubych kłopotów.<br> {{tab}}Zaraz nazajutrz rozpoczęła się walka w Maillebois. Na pierwszy ogień wysłano urzędnika Sarin’a, ojca Achillesa i Filida. Obciśnięty w wytarty tużurek, chudy i wątły, przyszedł wieczorem, po godzinach biurowych do szkoły z zaczepką do nauczyciela.<br> {{tab}}— Wiesz pan, kim jestem, prawda, panie Froment. Jestem radykalnym republikaninem, nie mogę być podejrzewanym o paktowanie z księżmi. Niemniej jednak przychodzę od całej grupy rodziców żądać, abyś pan zawiesił na ścianie krzyż,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ph82pexo7of4mvil06k460ym07dafgo Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/303 100 954095 3870428 2749419 2025-07-11T07:12:23Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870428 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>Ta nadzwyczajna Hortensya, ładna, trzynastoletnia dziewczyna, nad wiek rozwinięta i sprytna, jedna z faworytek panny Rouzaire, nieraz przeskakiwała mur graniczny dwóch szkół, aby się bawić po kątach z rówieśnikami chłopcami. Marek także często porównywał swoich uczniów, malców, w których obudzał powoli rozum i zamiłowanie prawdy, z uczennicami sąsiedniej nauczycielki, wychowanemi na klerykalnym pokarmie kłamstwa i fałszu, pełnemi słodyczy, a zarazem niepokoju i zepsucia mistycznego. Jakżeby pragnął mieć razem z chłopcami te dziewczęta, które wychowywano i kształcono oddzielnie, wszystko przed niemi kryjąc, paląc je ogniem mistycyzmu: nie przeskakiwałyby wtedy murów, lecąc ku temu, co im ukazywano jako grzech, jako zakazany owoc potępienia i rozkoszy! Zdrowie i potęga dla wolnego, szczęśliwego narodu przyszłości — to szkoła mieszana.<br> {{tab}}Odpowiedział jednak poprostu.<br> {{tab}}— Panna Rouzaire spełnia swój obowiązek tak, jak go pojmuje, ja spełniam również mój... Gdyby rodziny mi pomagały, zbawienna praca około wychowania i wykształcenia poszłaby raźniej.<br> {{tab}}Mały człowieczek rozgniewał się i wspinając się na krótkich nogach:<br> {{tab}}— Czy chcesz pan powiedzieć — zawołał — że daję zły przykład moim dzieciom?<br> {{tab}}— O bynajmniej! Tylko, wszystko, co ja im<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 1mw5ean7ucztc1o7b80opmu6x87ddl2 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/302 100 954096 3870427 2749420 2025-07-11T07:10:03Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870427 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>któryś pan zerwał, gdyż religja konieczną jest dla dzieci i kobiet... Nie dopuścić do szkoły księży zgoda, ale Chrystus, Chrystus, pomyśl pan! Toż to najpierwszy republikanin i rewolucyonista.<br> {{tab}}Marek pragnął się dowiedzieć, kogo reprezentował Savin.<br> {{tab}}— Jeżeli pan nie przychodzisz we własnem tylko imieniu, to proszę mi powiedzieć, jakie rodziny pana wydelegowały?<br> {{tab}}— O, właściwie nie wydelegowały. Widziałem mularza Doloir’a i dzierżawcę Bongard’a i przekonałem się, że równie, jak ja, ganią pana. Tylko, rozumie pan, zawsze to kompromitujące protestować, podpisywać. Ja na przykład, występując, ryzykuję wielce wobec moich zwierzchników... Ale sumienie ojca rodziny przemawia zbyt głośno. Jak ja sobie poradzę z moimi urwisami, Achillesem i Filipem, podstępnymi, niekarnymi chłopakami, jeżeli pan nie nastraszysz ich trochę Panem Bogiem i jego piekłem? A spójrz pan na moją najstarszą córkę Hortensyę, co za miłe dziecko! Zachowanie jej podczas pierwszej komunii tego roku zachwyciło całe miasto. Panna Rouzaire przez prowadzenie jej do kościoła zrobiła z dziewczyny prawdziwą doskonałość... Niechże pan teraz porówna swoje dzieło z dziełem panny Rouzaire: moich synów z moją córką. To wyrok na pana, panie Froment.<br> {{tab}}Marek uśmiechnął się ze zwykłym spokojem.<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> nct2x6i7irrghzn36lidqm2lzeqsudr Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/304 100 954097 3870429 2749421 2025-07-11T07:14:38Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870429 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>tu wykładam, znajduje zaprzeczenie w tem, co widzą dokoła siebie. Prawda staje się niebezpiecznem zuchwalstwem, rozum uważa się za niewystarczający do wychowania uczciwego człowieka.<br> {{tab}}Było to wielką troską Marka, że zawsze plany jego krzyżowała rodzina, kiedy marzył właśnie, aby w niej mieć pomoc potrzebną w wyzwoleniu maluczkich. Gdyby dziecko, wychodząc od niego, znajdowało w domu urzeczywistnienie jego nauk, wprowadzenie w czyn obowiązków i praw społecznych, które starał się wszczepiać, — jakże łatwym i szybkim stałby się pochód ku lepszej przyszłości! Było to współpracownictwo konieczne, gdyż nauczyciel w wielu wypadkach, najbardziej delikatnych, nie wystarczał, jeżeli nie miał pomocy rodziny, dopełniającej jego pracę w tym samym duchu wyzwolenia. Koniecznem było, aby nauczyciel i rodzice szli ręka w rękę ku jednemu celowi prawdy i sprawiedliwości. To też co za cierpienie, gdy widział, że zamiast mu pomagać, niszczyli drobne rezultaty jego pracy, nieświadomi, ulegający bezładowi w ideach i życiu!<br> {{tab}}— Krótko mówiąc — zaczął znowu Sarin — zawiesisz pan napowrót krzyż w klasie, jeżeli chcesz nam wszystkim zrobić przyjemność i żyć z nami w zgodzie, czego my ze swej strony bardzo sobie życzymy, bo nie jesteś pan złym nauczycielem.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> k7s30q4y46zilow5bydwb32qvov00t3 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/305 100 954099 3870430 2749423 2025-07-11T07:18:20Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870430 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>{{tab}}Marek znowu się uśmiechnął.<br> {{tab}}— Dziękuję... Ale proszę mi powiedzieć, dlaczego żona pańska z panem nie przyszła? Ona właściwie wystąpiłaby w odpowiedniej roli, gdyż wiem, że wypełnia praktyki religijne.<br> {{tab}}— Jest religijną o tyle, o ile wszystkie porządne kobiety być powinny — sucho odparł urzędnik. — Wolę, aby chodziła do kościoła, niż żeby miała kochanka.<br> {{tab}}Spoglądał podejrzliwie na Marka, pożerany chorobliwą zazdrością, w każdym mężczyźnie widząc możliwego rywala. Dlaczego nauczyciel żałował, że z nim nie przyszła? Dlaczego chodziła do szkoły dwa razy pod pozorem wytłomaczenia nieobecności synów? Zmuszał ją teraz, aby się spowiadała co tydzień u Ojca Teodozego, przełożonego Kapucynów, licząc, że wstyd przed wyznaniem powstrzyma ją nad brzegiem grzechu. Z początku robiła to dla spokoju domowego bez najmniejszej wiary, następnie zaś biegła do trybunału pokuty, gdyż O. Teodozy był wspaniałym i miłym mężczyzną, prawdziwym ideałem wszystkich młodych dewotek.<br> {{tab}}Marek dodał trochę złośliwie:<br> {{tab}}— Miałem właśnie przyjemność spotkać we czwartek panią Savinowę, gdy wychodziła z kaplicy Kapucynów i rozmawialiśmy chwilę. A że<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cer323hpcvm6epsjfsvigk4iiulrowu Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/306 100 954102 3870432 2749429 2025-07-11T07:24:20Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870432 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>była bardzo uprzejmą dla mnie, wyraziłem żal, iż nie towarzyszy panu.<br> {{tab}}Nieszczęsny mąż skurczył się boleśnie. Minowany ciągiem, obrażającem podejrzeniem, doszedł do tego, że sam odnosił paciorkowe wyroby, które wykonywała w sekrecie, aby o parę groszy powiększyć nędzną jego pensyę. Żyli w ukrytej nędzy i piekle domowem, jakie się często spotyka w niezamożnej, obciążonej dziećmi rodzinie, gdzie mąż staje się nieznośnym despotą, a ładna {{Korekta|żona.|żona,}} zrazu słodka i uległa, cierpi, dopóki nie znajdzie cichego pocieszyciela.<br> {{tab}}— Żona moja ma i mieć powinna to samo zdanie, co ja — oświadczył nakoniec Sarin. — W jej to imieniu, równie jak w mojem i wielu innych rodziców, przyszedłem, powtarzam, przemówić do pana... Teraz pańską rzeczą osądzić, czy ma pan zadosyćuczynić naszemu żądaniu. Niech się pan namyśli.<br> {{tab}}Marek odpowiedział z powagą:<br> {{tab}}— Namyśliłem się już, panie Savin. Zanim emblemata usunąłem, wiedziałem doskonale, co zrobić zamierzam, a skoro je zdjąłem, to z pewnością nie zawieszę napowrót.<br> {{tab}}Nazajutrz rozeszła się po mieście pogłoska, że cała delegacya ojców i matek chodziła do nauczyciela i że zaszła bardzo burzliwa, prawdziwie skandaliczna scena. Po rozmowie z Sarinem, zro-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> arzh0yygnbuo8idup8i9sn7lout4cdd Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/307 100 954103 3870438 3792191 2025-07-11T07:28:03Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870438 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>zumiał Marek doskonale, zkąd wyszedł pocisk. Ładna pani Savinowa, obojętna dla sprawy, zajęta wyłącznie szczęściem osobistem, stała się przecież narzędziem w rękach Ojca Teodozeg’o, za jej bowiem pośrednictwem mąż miał tajną naradę z kapucynem. który go namówił, żeby się zobaczył z nauczycielem i skłonił go do położenia końca stanowi rzeczy, tak zgubnemu dla dobrych obyczajów i moralności w łonie rodzin. Szkoła taka — nie ośmielałaż chłopców do niesforności, a córki i matki do rozpusty? Wobec tych argumentów, marny Savin, rzekomy republikanin i antyklerykał, chory z rozpaczy nad złamanem życiem i tknięty manią zazdrości, wystąpił w obronie cnoty, jako wsteczny katolik, marzący o raju ziemskim w postaci więzienia, gnębiącego naturę ludzką.<br> {{tab}}Po za ojcem Teodozym, odgadywał Marek z łatwością braciszka Fulgentego i pomocników jego braciszków Izydora i Gorgiasza, wściekłych na szkołę świecką, odkąd zaczęła im odbierać uczniów. Nad wszystkimi zaś unosił się ojciec Pililibin i ojciec Crabot, prefekt i rektor w Valmarie, potężne figury, których niewidzialne, a zręczne ręce kierowały walką od czasu potwornej sprawy Simona. W ich cieniu drzemała zbrodnia, którą wspólnicy, ciemny, nieświadomy tłum, zdecydowani byli okupić nawet kosztem nowych zbrodni. Od pierwszego dnia przeczuł Marek, gdzie się kryła<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> nwjn9uo5zksyaj15izvf57xs0mod0gc Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/308 100 954105 3870441 2749434 2025-07-11T07:30:45Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870441 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>cała szajka z dowódcą i szeregowcami, — jakim jednak sposobem złapać ich i wydać? Ojciec Crabot kręcił się dalej w wielkim świecie Beaumontu, oddany na usługi swoich penitentek i pracujący nad szybką karyerą dawnych wychowańców; przeciwnie, podwładny jego, ojciec Philibin, znikł całkowicie z widowni, pochłonięty ciężkim obowiązkiem dozorowania kolegium. Nic nie zdradzało podziemnej, w ciemności dokonywanej roboty, a każda chwila użytą była dla zapewnienia zwycięztwa dobrej sprawie. Stwierdził tylko Marek szpiegostwo, jakiego był przedmiotem: nadzorowano go wprawdzie z ostrożnością, ciągle przecież widział koło siebie snujące się czarne cienie. Wiedziano zapewne o każdej jego bytności u Lehmanów, o każdem widzeniu się z Dawidem. Salvan miał słuszność, twierdząc, że prześladowano go jako {{Korekta|wyzwawcę|wyznawcę}} prawdy, przyszłego mściciela, świadka, w którego rękach przeczuwano ważne dowody i, knując jego zgubę, chciano mu krzyk pomsty wepchnąć napowrót do gardła. Cała banda {{Korekta|sutan|sutann}} i habitów pracowała z coraz większem zuchwalstwem, wciągnięto nawet księdza Quandieu, który, rozpaczając nad tem, że religia musi być w usługach dzieła niesprawiedliwości, ulegał jednak z rezygnacyą biskupowi, nieszczęsnemu księdzu Bergerotowi i co tydzień jeździł do pałacu jego w Beaumont po nowe rozkazy i pociechę. Biskup i proboszcz<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> mwfnj86yy8lleb8wzeb73gkpex39tqu Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/309 100 954107 3870445 2749436 2025-07-11T07:33:17Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870445 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>pokrywali duchownym płaszczem zaognione rany Kościoła, jak karne dzieci ukrywając łzy i obawę, nie śmiejąc wyznać, że widzieli niebezpieczeństwo, jakie mu grozi.<br> {{tab}}Pewnego wieczora Mignot, wracając z dziedzińca, rzekł z wściekłością do Marka.<br> {{tab}}— A wie pan, to ohydne! Znowu złapałem pannę Rauzaire, jak nas szpiegowała, stojąc na drabinie.<br> {{tab}}Wistocie, jak tylko myślała, że jej nie widzą, przystawiała nauczycielka do muru drabinę, aby podglądać, co się dzieje w szkole chłopców, a Mignot twierdził, że co tydzień wysyłała tajne raporty do inspektora Mauraisina.<br> {{tab}}— Śmieszne szpiegostwo! — zawołał wesoło Marek. — Niepotrzebnie się trudzi, łażąc po drabinach; jeżeli chce, mogę jej na ościerz drzwi otworzyć.<br> {{tab}}— A, co to, to nie! — odparł pomocnik. — Każdy panem u siebie. Jeżeli jeszcze raz to zrobi, ściągnę ją za nogi.<br> {{tab}}Zwolna zdobył go sobie Marek zupełnie i szczęśliwy był, że uratował jedno sumienie. Dawniej, przy Simonie, Mignon okazywał zawsze nieufność; jako syn chłopa, który został nauczycielem jedynie aby uniknąć ciężkiej pracy w polu, pospolity umysłem i charakterem, dbał tylko o własny interes; nie lubił zresztą żyda i uważał za słuszne nie zbliżać się do niego. W czasie procesu bez-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> m21ivzt6zv3mzz1r35d7s5ujo87ztwz Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/310 100 954108 3870448 2749441 2025-07-11T07:36:02Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870448 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>wiedna uczciwość nie dozwoliła mu wprawdzie oskarżyć niewinnego, nie dał jednak wiernego i przychylnego świadectwa, któreby mogło ocalić Simona. Potem, wobec Marka, trzymał się również obronnie. Z tym także nie warto było się sprzymierzać, jeżeli się pragnęło zasłużyć na awans! Przez cały rok prawie trzymał się wrogo, jadał na mieście, z niechęcią pomagał swemu przełożonemu, całem postępowaniem ukazując nieufność. Bywał w owym czasie często u panny Rouzaire i zdawało się, że gotów był pójść pod rozkazy zakonu. Marka przecież wcale to nie zniechęcało, okazywał stale życzliwość pomocnikowi, jak gdyby dawał mu czas do poznania, że prawdziwa korzyść jego leży w prawdzie i sprawiedliwości. Tęgi ten, spokojny chłopiec przedstawiał ciekawe pole do spostrzeżeń. Tchórzliwy wobec wymagań życia, zepsuty okrutnym egoizmem, który go otaczał, nie był on złym w gruncie i w dobrych rękach mógłby stać się raczej dobrym. Należał do tej wielkiej trzody ludzkiej, ani całkowicie złej ani dobrej, która staje się taką, jaką ją zrobią warunki życia. Wykształcenie posiadał dostateczne, aby się stać dobrym nauczycielem, nie brakło mu nawet trzeźwego umysłu, potrzebował tylko, aby nim kierowała, aby go podtrzymywała czyjaś silna wola i inteligencya. Marek pokusił się o doświadczenie uratowania tej duszy i z radością, krok<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> nxtchk1vt6a5f0qnx0y3ouh6bklpvoo Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/311 100 954126 3870451 2749478 2025-07-11T07:39:04Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870451 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>za krokiem, zdobywał sobie zaufanie, potem przyjaźń zbłąkanego, ciesząc się, że może dowieść prawdę zasady, w której pokładał nadzieję przyszłego wyswobodzenia, to jest, że niema człowieka, nawet na złej drodze, z któregoby nie można zrobić pracownika postępu. Mignot uległ w końcu wesołej pracowitości, ciepłu prawdy i sprawiedliwości, które Marek rozlewał dokoła siebie. Pomocnik jadał teraz u dyrektora i należał prawie do rodziny.<br> {{tab}}— Niesłusznie pan postępuje, nie strzegąc się panny Rouzaire. Nie ma pan pojęcia, do czego jest zdolna... Sprzedałaby pana dziesięć razy, byle tylko zasłużyć się swemu Mauraisinowi.<br> {{tab}}Wpadłszy w zapał zwierzeń, wyznał, że nauczycielka nieraz go zmuszała do podsłuchiwania pode drzwiami. Znał ją dobrze, wiedział, co to za straszna kobieta, przesadnie grzeczna, a w gruncie zła i skąpa. Mimo że była brzydka, wielka, koścista, o płaskiej, piegowatej twarzy, umiała jednak wszystkim się podobać i popisywała się z tą umiejętnością. Antyklerykałom, którzy wyrzucali jej, że prowadza {{Korekta|dziewczyki|dziewczynki}} do kościoła, tłomaczyła, iż zmuszoną jest ulegać żądaniu rodziców, pod grozą utraty uczennic. Klerykałom zaś dawała wszelką pewność prawomyślności, widocznie przychylając się ku nim, w przekonaniu, że w ten sposób staje po stronie silniejszych, którzy rozporządzali dobremi miejscami nawet w szkol-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> q3qw7r7vs4tp60ol4o8exiovogo7vg9 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/312 100 954127 3870454 2749479 2025-07-11T07:41:12Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870454 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>nictwie świeckim. W gruncie dbała tylko o swój interes, Boga uważając za pomocnika w robieniu karyery. Jako córka kupca jarzyn z Beaumontu, z urodzenia miała duszę handlarską, chciwą i układną. Nie wyszła zamąż, niechcąc tracić swobody; może nie romansowała z księżmi, o co pomawiały ją złe języki, powszechnie jednak mniemano, że obdarza łaskami pięknego Mauraisina, który jak wogóle ludzie małego wzrostu, lubił kobiety podobne do grenadyerów. Nie upijała się wprawdzie, chociaż uwielbiała likiery, a że czasem przychodziła do klasy mocno czerwona, to dlatego, że miała dobry apetyt, a z trudnością trawiła.<br> {{tab}}Marek machnął pobłażliwie ręką.<br> {{tab}}— Szkołę utrzymuje nieźle — powiedział. — Do rozpaczy tylko mię doprowadza kierunek ściśle religijny jej nauczania. Nie mur oddziela tu szkołę chłopców od szkoły dziewcząt, ale prawdziwa przepaść. A kiedy, po wyjściu ztąd, spotkają się z sobą i zechcą się łączyć w małżeństwa, okaże się, że pochodzą z dwóch różnych światów... Leży to zresztą w tradycyi i walka płci w tem głównie czerpie przyczynę..<br> {{tab}}Przemilczał główny swój żal do panny Rouzaire, powód, dla którego nieodwołalnie usunął się od niej: niegodne jej postępowanie w sprawie Simona. Pamiętał, jak na procesie w Beaumont obciążała niewinnego bezwstydnemi kłamstwami,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9o5mebnxxhrcnp35gfp59ozxhk9b1vm Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/313 100 954129 3870457 2749481 2025-07-11T07:43:15Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870457 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>oskarżała go, że daje dzieciom nauki niemoralne i antypatryotyczne i ze spokojną bezczelnością podchlebiała zakonowi. To też gdy zamieszkał w Maillebois, wzajemne ich stosunki ograniczyły się na najprostszej sąsiedzkiej grzeczności. Odkąd jednak Marek zdawał się stać mocno na stanowisku, odkąd straciła nadzieję, że lada dzień wyleci, kusiła się o zbliżenie, nie żywiła bowiem zawziętości do zwycięzców, wyznając zasadę, że należy stać po stronie silnych. Szczególniej zaś wysilała się na pozyskanie Genowefy, która, podzielając zdanie męża, trzymała się od niej zdaleka.<br> {{tab}}— Powtarzam panu — kończył Mignot — niech się pan strzeże. Gdybym był jej słuchał zdradziłbym pana sto razy. Ciągle wypytywała o pana, a mnie mówiła, żem głupi, że nigdy nie dojdę do niczego... Nie przypuszcza pan nawet, od jakich szkaradnych czynów ocalił mię pan swoją dobrocią i łatwo się daje posłuch takim łotrzycom, co człowiekowi złote góry obiecują. Skoro zaś ośmieliłem się mówić o tem z panem, proszę pozwolić, żebym dal panu jedną radę. Powinien pan ostrzedz panią Froment.<br> {{tab}}— Jakto ostrzedz?<br> {{tab}}— Tak, tak, nie jestem ślepy, widzę, jak od pewnego czasu Rouzaire’ówna krąży koło pańskiej żony. Ciągle ma na ustach „droga pani“, uśmie-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> gt8aog2m44delmvytrkwauodkskliiq Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/314 100 954133 3870459 2749485 2025-07-11T07:45:31Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870459 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>chy, pieszczoty i uprzejmości, których bałbym się na miejscu pana.<br> {{tab}}Marek zdziwiony, udał obojętność.<br> {{tab}}— Moja żona nie ma się czego obawiać — rzekł, — zna ją dobrze. Trudno jednak, żeby była niegrzeczną względem sąsiadki, z którą nas łączą wspólne zajęcia.<br> {{tab}}Mignon nie nastawał. Wstrząsnął jednak głową, jak gdyby nie chciał wypowiedzieć wszystkiego. Podzielając życie Fromentów, domyślał się tajnego, wewnętrznego dramatu. Marek zamilkł również, ogarnięty głuchą obawą i bezwiedną słabością, która go zawsze ubezwładniała na myśl o możliwej walce z Genowefą.<br> {{tab}}Napaść zakonu, której oczekiwał od czasu bytności Salvana, wybuchła. Wojna zaczęła się wściekłym raportem Mauraisina, w którym zdawał sprawę o zdjęciu emblematów i oburzeniu, jakie wywołał między rodzicami ten czyn nietolerancyi religijnej. Zaznaczał protest urzędnika Savina, cytował jako niezadowolone rodziny Doloirów i Bongardów. Postępek podobny nabierał {{Korekta|szczególniej|szczególnie}} ogromnego znaczenia w miasteczku nawskroś klerykalnem, znanem miejscu licznych pobożnych pielgrzymek, gdzie szkoła świecka mogła się utrzymać tylko dzięki wszelkiego rodzaju ustępstwom, jeżeli nie miała być wypartą przez szkoły zakonne. Mauraisin kończył żądaniem przeniesienia na-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> aoqo3qhd8kt6a0ap2kmx1bj960o83la Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/315 100 954137 3870463 2749489 2025-07-11T07:48:49Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870463 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>uczyciela, który, w zawziętości sekciarskiej, nie rozumiał, jak kompromituje władze szkolne. Do aktu oskarżenia dodał jeszcze mnóstwo drobnych fakcików ze żniwa codziennych szpiegostw panny Rouzaire, której uczennice, dziewczątka posłuszne, biorą udział w procesyach i noszą chorągwie, porównywał z wychowańcami nauczyciela anarchisty, leniwymi, niekarnymi chłopakami, którzy nie wierzyli w Boga ani w dyabła.<br> {{tab}}W trzy dni później dowiedział się Marek, że hrabia Hektor de Sangleboeuf, deputowany partyi katolickiej, z dwoma kolegami, wystąpił do prefekta Hennebise’a. Wiedział zapewne o raporcie Mauraisina, jeżeli nawet sam, wraz z ojcem Crabotem, przyjacielem rodziny, nie pomagał do zredagowania takowego; teraz zaś brał za pretekst tenże raport, aby żądać usunięcia nauczyciela, Hennebise, którego cała polityka streszczała się w zasadzie życia w zgodzie ze wszystkimi i który zawsze powtarzał: „Przedewszystkiem nie wszczynajmy żadnych spraw“, — musiał być niezadowolony z wypadku, brzemiennego opłakanemi zawikłaniami. Serce jego kłoniło się ku Sangleboeufom, niebezpiecznem jednak było publicznie popierać reakcyę. Jakkolwiek zatem sympatyzował z walecznym deputowanym antysemitą, zięciem barona Nathana, wytłomaczył mu jednak, że nie może samowolnie stanowić w tej kwestyi,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 6x6uq7pldaxvp0m524bjhems7naszxo Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/316 100 954141 3870471 2749493 2025-07-11T07:55:02Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870471 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>prawo bowiem było wyraźne: nie mógł translokować nauczyciela bez upoważnienia inspektora akademii, Le Barazera.<br> {{tab}}Była to gwarancya niezależności ciała nauczycielskiego. Wykręciwszy się tymczasowo tem zapewnieniem, odesłał deputacyę do inspektora, do którego udali się zaraz na miejscu, do gabinetu jego w gmachu Prefektury. Le Barazer, były profesor uniwersytetu, przezorny dyplomata, przyjął ich i wysłuchał z pełną szacunku uwagą. Człowiek ten, o szerokiej czerstwej twarzy, zaledwie siwiejący, mimo lat pięćdziesięciu, wzrósł był w nienawiści dla Cesarstwa i należał do republikanów pierwszej doby, którzy wychowanie świeckie uważali za podstawę Rzeczypospolitej.<br> {{tab}}Wszelkiemi sposobami starał się zwalić szkoły zakonne, które uważał za zabójcze dla wolności Francyi. Doświadczenie jednak nauczyło go, że niebezpiecznem jest działać gwałtownie, trzymał się więc planu, który obmyślił gruntownie i wykonywał przezornie, zkąd w oczach zapaleńców uchodził za umiarkowanego. Zrównoważone usposobienie, wola spokojna a wytrwała kierowała jego postępowaniem. Opowiadano o powolnych, a nadzwyczajnych zwycięztwach, które go kosztowały całe lata ukrytych, żelaznych wysiłków. Przy pierwszych słowach delegacyi, zdawało się, że gani Marka; zdjęcie emblematów, to niepotrzeb-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> p4qh2anj96jwc0jdpqv8cofj5v4fee6 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/317 100 954145 3870473 2749497 2025-07-11T07:57:17Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870473 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>na manifestacya, mówił, chociaż zaraz dodał, że prawo nie zmuszało bynajmniej nauczyciela do znoszenia w klasie emblematów religijnych. Był to poprostu zwyczaj, o którym wyraził nawet swoje zdanie: lekką przyganę. Gdy zaś Sangleboeuf się uniósł, zaczął głośno przemawiać jako obrońca Kościoła, nazwał nauczyciela bezwstydnym sprawcą skandalów, które oburzały całe Maillebois, inspektor spokojnie przyrzekł, iż zbada sprawę z uwagą, na jaką zasługuje. Deputowany zapytał wówczas, czy nie otrzymał raportu swego podwładnego, pana Mauraisina, czy raport ów nie dowodził mu dostatecznie ogromu zła, trucizny i demoralizacyi, której okropne postępy należało ukrócić, usuwając natychmiast nauczyciela? Le Barazer udał najgłębsze zdumienie: jaki raport? a, kwartalny raport inspektora szkół elementarnych! Wiedziano zatem o tym raporcie? Sprawozdania podobne są czysto administracyjne i służą tylko za wskazówkę dla inspektora akademii, który ma obowiązek sam zbadać sprawę. Poczem pożegnał panów deputowanych, przyrzekając ponownie, iż weźmie pod uwagę ich żądania.<br> {{tab}}Minął miesiąc, a Marek, który ciągle oczekiwał wezwania do Prefektury, nie miał żadnych wieści. Le Barazer użył zapewne zwykłej taktyki: odłożył sprawę na bok, aby zyskać na czasie i znużyć zapały. Niewątpliwem było, że skrycie<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0f2rbto4yjsdnwa6d3c92erbh8qu99q Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/318 100 954149 3870484 2749501 2025-07-11T08:04:42Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870484 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>popiera nauczyciela, jak go uprzedził z cicha współpracownik i przyjaciel inspektora, Salvan. Nie należało jednak dopuścić, aby się sprawa zaostrzyła, aby wzrastające oburzenie zmusiło go do działania, gdyż wiadomo było, że do ostateczności bronić Marka nie będzie i poświęci go na pewno, jeżeli będzie to uważał za konieczne dla swojej powolnej, a ważnej działalności przeciw szkołom zakonnym. Nie uznawał rewolucyjnego bohaterstwa, a nawet je potępiał. Tymczasem w Maillebois sprawy przybierały coraz gorszy obrót. Pod łatwem do odgadnięcia natchnieniem, „Le Petit Beaumontais“ prowadził zaciętą kampanię przeciw Markowi. Zaczął, jak zwykle, krótkiemi, niejasnemi wzmiankami, że w sąsiedniem miasteczku działy się straszne rzeczy i obiecywał opisać je wyraźnie, jeżeli będzie do tego zmuszony. Następnie wymienił otwarcie nazwisko nauczyciela Fromenta i otworzył prawie stałą rubrykę, pod tytułem: „Skandale w Maillebois,“ w której ogłaszał rzekome zeznania uczniów i ich rodzin, oskarżające nauczyciela o najczarniejsze zbrodnie. Zgorszona ludność się gorączkowała, dobrzy braciszkowie i kapucyni rozdmuchiwali oburzenie, a niejedna dewotka żegnała się znakiem krzyża, przechodząc koło szkoły, w której działy się bezeceństwa. Poczuł wtedy Marek, że grozi mu poważne niebezpieczeństwo. Mignot zaczął spokoj-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> gvo7q9uxk9zodhku6rav7e2pyqpsl12 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/319 100 954150 3870487 2749502 2025-07-11T08:06:53Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870487 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>nie pakować swoje manatki, pewny, że go usuną razem z dyrektorem, po którego stronie stanął odważnie. Panna Rouzaire przybierała zwycięzką minę, gdy w niedzielę prowadziła z ostentacyą dziewczynki do kościoła. Ojciec Teodozy w kaplicy, a nawet ksiądz Quandieu w parafialnym kościele świętego Marcina obiecywali z ambony, że Bóg zstąpi pomiędzy niewiernych, co miało oznaczać, że krucyfiks zostanie uroczyście zawieszony w szkole świeckiej. Na dopełnienie klęsk, Marek, spotkawszy Darrasa, poczuł że zachowuje się chłodno, gotów go odstąpić, w obawie utraty nawet mniejszości republikańskiej w radzie miejskiej.<br> {{tab}}— Cóż zrobić, drogi panie — mówił — zaszedłeś pan za daleko, nie możemy nadążyć za panem... Philis czyha na mnie i koniec końców zostanę wraz z panem na piasku, co jest zbyteczne.<br> {{tab}}Zrozpaczony Marek udał się do Salvana. Zostawała mu jedynie ta ostatnia, wierna podpora. Spostrzegł jednak, że zwierzchnik jest zakłopotany, ponury, prawie zawstydzony.<br> {{tab}}— Źle się dzieje, moje dziecko — rzekł. — Le Barazer z miną stroskaną milczy i lękam się, że opuści pana, wobec wściekłego naporu jaki nań wywierają... Może zawcześnie pan wystąpiłeś.<br> {{tab}}Boleśnie dotknięty słowami, w których widział odstępstwo, zawołał Marek:<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> f1w4nsta3kfgpo6z136x5b4ue8qf3tx Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/320 100 954152 3870488 2749505 2025-07-11T08:08:58Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870488 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>{{tab}}— Pan także, mój mistrzu!<br> {{tab}}Lecz Salvan wzruszony przerwał mu, ściskając jego ręce.<br> {{tab}}— Nie, moje dziecko, nie wątp o mnie; jestem z tobą całem sercem i duszą. Nie domyślasz się jednak, jakich nam wszystkim narobił kłopotów twój czyn, prosty przecież i logiczny. Moja Szkoła Normalna wpadła w podejrzenie, oskarżają mnie, iż utrzymuję tu ognisko bezbożności. Korzysta z tego ekonom Depinvilliers, wychwalając zasługi, jakie ksiądz prefekt jego lyceum położył w sprawie uspokojenia i zgody różnych stronnictw na łonie Kościoła. Nawet nasz cichy rektor, Forbes, irytuje się, widząc, że godzą na jego spokój... Le Barazer jest wprawdzie bardzo zręczny, ale czy będzie miał dosyć siły oporu?...<br> {{tab}}— Cóż za tem robić?<br> {{tab}}— Nic, czekać. Powtarzam tylko: bądź rozsądnym i odważnym. A teraz uściskajmy się i złóżmy nadzieję w potędze prawdy i sprawiedliwości.<br> {{tab}}Przez następne dwa miesiące okazywał Marek godną uwielbienia odwagę i pogodę ducha wśród obelg, któremi karmiono go codziennie. Zdawało się, że nie widział fali błota, dochodzącej aż do jego domu. Z cudownym spokojem i gorliwością prowadził wykłady. Nigdy praca jego nie była szlachetniejszą i bardziej owocną; cały<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 1gw17osqj02b3aibexgaapiocneidde Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/321 100 954189 3870492 2749550 2025-07-11T08:11:02Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870492 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>oddany wychowańcom, nauczał ich słowem i przykładem konieczności pracy, zamiłowania prawdy i sprawiedliwości w największych przeciwnościach życia. Wszystkie brudy i gorycze, któremi obrzucali go współobywatele, odpłacał dobrocią, łagodnością i poświęceniem. Z miłością starał się uczynić synów lepszymi od ojców, okropną teraźniejszość zasiewał ziarnem doskonalszej przyszłości, zbrodnie innych własnem okupywał szczęściem. Otoczony młodziutkiemi umysłami, o których miał pieczę, powrócił do ich czystości i niewinności, nabrał zapału do odkrywania świata, cieszył się jego pięknem i nadzieją, że ludzie zdobywszy siły przyrody, dojdą do braterstwa i dobroci, skoro pozyskają dostateczną świadomość, aby żyć życiem prawdy i miłości. Codzienna praca nad uszlachetnianiem tego młodego ludu, nad ocaleniem go od kłamstwa i fałszu, była źródłem jego siły i spokoju. Oczekiwał więc z cichym uśmiechem ciosu, który miał weń uderzyć, ciesząc się co wieczór dokonaną pracą dnia.<br> {{tab}}Pewnego poranku, „Le Petit Beaumontais“ ogłosił, że odwołanie „wstrętnego truciciela z Maillebois,“ jak nazywał nauczyciela, było już podpisane. W przeddzień dowiedział się Marek o ponownem wystąpieniu Sangleboeufa do Prefektury i ostatecznie stracił nadzieję, pewny swej zguby. Wieczór spędził straszny. Po skończonych lek-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> fje2xt01ggxnv154gfin9ibfww57we9 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/322 100 954193 3870493 2749554 2025-07-11T08:13:01Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870493 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>cyach, gdy wesołe, czarne i jasne główki, w których widział nadzieję lepszej przyszłości, opuściły go, wpadł w głęboki smutek, walcząc z nim jednak, aby nie stracić odwagi na dzień następny. Opanowało go uczucie strasznej goryczy. Myślał o swojej pracy, zerwanej brutalnie, o ukochanych uczniach, którym wykładał po raz ostatni może, o tem, że niedozwolonem mu będzie dokonać dzieła zbawienia. Zabiorą mu ich, oddadzą jakiemu nauczycielowi, który im spaczy umysły i charaktery; myśl o zniszczonem apostolstwie krwawiła mu serce. Położył się do łóżka tak smutny, że Genowefa cichutko, czule wzięła go w objęcia, jak to czasem jeszcze robiła przez miłość małżeńską.<br> {{tab}}— Masz przykrości, mój drogi biedaku? — spytała.<br> {{tab}}Nie odpowiedział zrazu. Wiedział, że coraz mniej podziela jego przekonania, a ciągle unikał przykrych wyjaśnień, mimo iż wyrzucał sobie, że pozwala jej oddalać się od siebie, nie kusząc się o odzyskanie. Znowu przestał bywać u babki, ale nie miał odwagi zabronić żonie, aby chodziła do tego zimnego domu, w którym przeczuwał niebezpieczeństwo dla swego szczęścia. Ile razy Genowefa ztamtąd wracała, czuł, że coraz więcej się oddala. W ostatnich czasach, gdy cała banda klerykalna ujadała na niego, dowiedział się, że<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 5oi9kb659vzyuxfkh2ee65bau7us1n3 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/323 100 954195 3870494 2749556 2025-07-11T08:14:54Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870494 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>panie wyrzekały się go publicznie, nazywając niezasłużoną hańbą rodziny.<br> {{tab}}— Dlaczego mi nie odpowiadasz najdroższy? Myślisz, że nie podzielam twoich zmartwień.<br> {{tab}}Wzruszony, uścisnął ją i rzekł:<br> {{tab}}— Tak, mam zmartwienia. Są to jednak sprawy, których nie odczuwasz w ten sposób co ja, chociaż nie robię ci z tego zarzutu. Po co więc opowiadać ci o nich?... Obawiam się, że wkrótce może nie będziemy tutaj.<br> {{tab}}— Jakto?<br> {{tab}}— Będę z pewnością przeniesiony, jeżeli nie usunięty zupełnie. Wszystko skończone... Będziemy musieli wyjechać, — nie wiem dokąd.<br> {{tab}}Krzyknęła radośnie.<br> {{tab}}— Tem lepiej, najdroższy! Nic lepszego zdarzyć się nie może!<br> {{tab}}Zdziwiony Marek nie zrozumiał jej, zaczął się więc wypytywać. Zmieszała się zrazu, chciała się cofnąć.<br> {{tab}}— Tak sobie powiedziałam, bo mi wszystko jedno, gdzie będę, byle z tobą i Ludwinią naturalnie. Można wszędzie być szczęśliwym.<br> {{tab}}Gdy jednak nalegał o wytłomaczenie dodała:<br> {{tab}}— Gdzieindziej nie będzie przynajmniej tych wszystkich brzydkich historyj, któreby mogły nas poróżnić. Byłabym tak szczęśliwa, sama z tobą w jakim zapadłym kącie, gdzie niktby między<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 59sfarczhituoed1adqwdnud64xcmaz Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/324 100 954196 3870495 2749557 2025-07-11T08:17:13Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870495 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>nas nie wchodził i nic nie rozdzielało nas z sobą... O, mój najdroższy, wyjedźmy zaraz jutro!<br> {{tab}}Nieraz już, w chwilach czułej pieszczoty spostrzegał w niej strach przed zerwaniem, potrzebę i pragnienie pozostania z nim samym. Zdawało się, że prosi: „Weź mnie, trzymaj przy sobie, przy swojem sercu. Uprowadź mnie, żeby mnie nie wydarto z twego objęcia. Czuję, że odrywają mnie codzień po trochu i drżę z zimna, gdy nie jestem z tobą.“ Myśl ta mocno go dręczyła, bo przewidywał, że to, co się stać miało, jest nieuniknionem.<br> {{tab}}— Wyjechać, kochanie moje, to nie wystarcza — rzekł. — Ale dziękuję ci za radość i pociechę, jaką mi dajesz.<br> {{tab}}Dnie upływały za dniami, a oczekiwany list z Prefektury, nie nadchodził. Zdarzył się nowy wypadek, który zapewne odwracał uwagę od świeckiej szkoły w Maillebois. Od niejakiegoś czasu, {{Korekta|probosz|proboszcz}} z Jonville’u, tryumfujący ksiądz Cognasse, zamierzył dopełnić miary zwycięztwa, skłaniając mera Martineau, aby pozwolił poświęcić gminę Sercu Jezusowemu. Pomysł musiał wyjść nie od niego, gdyż widziano, jak przez cały miesiąc udawał się co czwartek do Kolegium w Volmaire i odbywał długie narady z ojcem Crabotem. Powtarzano sobie z tego powodu słowa {{Korekta|Ferou|Férou}}, na-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> gazgopcz7o7dk7l1aowujbd3maiqbxi Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/325 100 954197 3870496 2749558 2025-07-11T08:20:40Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870496 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>uczyciela z Moreux, które oburzały jednych a bawiły drugich:<br> {{tab}}— Jeżeli ci obrzydliwi jezuici przyniosą tu swoje surowe serce, napluję im w twarz.<br> {{tab}}Od pewnego czasu kult Serca Jezusowego pochłaniał całą religię, stawał się drugiem Jego wcieleniem, nowym katolicyzmem. Wizya biednej histeryczki, Maryi Alacoque, prawdziwe, krwawe serce, wydarte z otwartej piersi, zostało symbolem zmateryalizowanej, ucieleśnionej wiary. Zdawało się, że dawny, czysty kult Jezusa, który jako duch wstąpił na, obłoku do Ojca, był zbyt subtelnym dla współczesnych dusz, żądnych ziemskich rozkoszy. Ciało zatem Jezusa, żywe jego serce podawano ludowi, jako codzienne pożywienie przesądu i zabobonu. Widać w tem było cały geniusz juzuitów, którzy materyalizowali religię, zniżali Boga do ludzi, skoro całe wieki wysiłków nie doprowadziły ludzi do Boga. Trzeba było dać ciemnemu ludowi jedynego Boga, którego pojmował, jak on skrwawionego i cierpiącego, obraz jaskrawy, który dopełniał miary ogłupienia. Zwycięztwo, odniesione nad rozumem, jest porażką dla wolności, starano się zatem zniżyć Francyę do materyalistycznego kultu Serca, aby Kościół mógł trzymać kraj w zależności od dogmatów. Zaraz po przegranej wojnie, po bolesnej utracie dwóch prowincyj, Kościół, korzystając<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> n8qu39hhhe35vejhuhfhyllhdjlfps6 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/326 100 954198 3870497 2749559 2025-07-11T08:27:53Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870497 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>z powszedniej rozpaczy, starał się poświęcić Sercu Jezusowemu pokutującą Francyę, tak srodze dotkniętą ręką Boga. Na najwyższym szczycie rewolucyjnego Paryża wzniesiono kościół Serca Jezusowego. Ztamtąd krew spływała na kraj cały, aż do najodleglejszych wiosek, a gdy tu, na szczycie Montmartre’u wzbudzała uwielbienie panów i pań wielkiego świata, o ileż silniej wzruszała wiernych prostaczków wiejskich! Serce Jezusowe stało się narodowym symbolem pokuty i oddania się Kościołowi; haftowano je na trójkolorowym sztandarze, którego barwy przedstawiały teraz błękit nieba, lilie Niepokalanej Dziewicy i krew męczenników. Widniało, jak wielki krwawy Bóg nowego, zwyrodniałego katolicyzmu, siłą przesądu panującego nad podbitą Francyą.<br> {{tab}}Ojciec Crabot zamierzał początkowo poświęcić Sercu Jezusowemu Maillebois, główne miasteczko kantonu. Zawahał się jednak wobec fabrycznego przedmieścia, z którego kilkuset robotników wybierało stało do rady miejskiej socyalistów. Pomimo zatem braciszków i kapucynów, obawiał się haniebnej porażki. Zdecydował się więc działać w Jonville’u, gdzie grunt zdawał się doskonale przygotowany, obiecując sobie wszelako, że, w razie wygranej, urządzi to samo gdzieindziej, na szerszej arenie. W Jonville’u ksiądz Cognasse panował wszechwładnie, gdyż nauczyciel Jauffre<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8d106jvao36dv7kdofpx7l34h01jyb7 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/327 100 954200 3870523 2749561 2025-07-11T08:59:28Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870523 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>zdał w jego ręce władzę, tak walecznie zdobytą niegdyś przez Marka. Zasada Jauffre’a była prosta: trzeba żyć w zgodzie z rodzicami, z merem, a nadewszystko z proboszczem. Ponieważ wiatr klerykalizmu dął w okolicy, dlaczego nie dać się unieść jego prądowi? Nie byłaż to najkrótsza droga do otrzymania dyrekcyi najważniejszej szkoły w Beaumont? Zadowolony z życia i dostatku, jaki mu zapewniał posażek żony, najpierw ją popchnął do zbliżenia się z proboszczem, a, potem sam oddał się całkowicie na usługi: dzwonił na msze, śpiewał nieszpory, co niedziela prowadzał uczniów do kościoła. Mer Martineau, który za czasów Marka był antyklerykałem, zaniepokoił się z początku postępowaniem Jauffre’a. Co miał jednak zrobić nauczycielowi, który nie był pierwszym lepszym biedakiem i znajdował doskonałe racye, aby dowieść, jak niesłusznem było występować przeciw księżom? Zachwiany mer, zrazu nie przeszkadzał tylko, pod wpływem pięknej pani Martineau, publicznie w radzie miejskiej głosił, że, bądź co bądź dobrze byłoby żyć w zgodzie z proboszczem. W ten sposób w rok niespełna ksiądz Cagnass stał się wyłącznym panem gminy, gdyż władzy jego nie sprzeciwiał się wpływ nauczyciela, który dobrowolnie szedł — w jego ślady, spodziewając się wielkich korzyści ze swej uległości.<br> {{tab}}Gdy jednak zrodziła się myśl poświęcenia<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> h5cuxd5l0aaib97dfgie1ex6ba5grv5 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/328 100 954202 3870524 2749563 2025-07-11T09:02:32Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870524 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>gminy Jonville Sercu Jezusowemu, powstało pewne zamieszanie i niejaki opór. Myśl ta wyszła niewiadomo zkąd, nie wiedziano, kto pierwszy ją podał. Ksiądz Cognasse jednak, jako duch srogi i bojowniczy, przyswoił ją sobie natychmiast, widząc osobistą swą chwałę w tem, aby być pierwszym w okolicy proboszczem, który zdobędzie dla Boga całą gminę. Narobił takiego hałasu, że biskup Bergerot zawezwał go do Beaumontu niezadowolony, zgryziony w duchu wprowadzaniem nowego przesądu. Zaszła, podobno, straszna scena, lecz biskup raz jeszcze musiał ustąpić. W Jonville’u odbyły się dwa burzliwe posiedzenia rady miejskiej, gdyż członkowie chcieli wiedzieć, jakie im to przyniesie korzyści? Była chwila, że cała sprawa zdawała się przegrana i pogrzebiona. Wówczas Jauffre, który również jeździł do Beamontu i niewiadomo z kim się naradzał, łagodnie przedsięwziął pośrednictwo między proboszczem i radą miejską. Chodziło o to, co zyska gmina, gdy zostanie poświęcona Sercu Jezusowemu? Opowiedział więc, że damy z Beaumontu obiecują dary do kościoła: srebrny kielich, obrus na ołtarz, wazony z kwiatami i duży posąg Chrystusa z ogromnem, krwawem, płonącem sercem, wymalowanem na piersiach. Przeznaczano następnie pięćset franków na posag najbardziej zasłużonej Dziewicy Najświętszej Panny. Najmocniej jednak zaważyła<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7mu45exx0m3ew9l9vpc3iefxlpxn0hg Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/329 100 954213 3870525 2749574 2025-07-11T09:06:31Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870525 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>a postanowieniu rady miejskiej obietnica otworzenia w sąsiedztwie filii zakładów Dobrego Pasterza, gdzie dwieście robotnic znajdzie zajęcie przy szyciu zbytkownej bielizny damskiej dla wielkich składów paryskich. Chłopi już widzieli Wszystkie swoje córki, umieszczone u sióstr i obliczali, ile pieniędzy podobny zakład napędzi do gminy.<br> {{tab}}Skończyło się na tem, że ceremonia naznaczoną została na dzień dziesiąty Czerwca i nigdy, jak zauważył ksiądz Cognasse, piękniejszy blask słońca nie ozłacał wspanialszej uroczystości. Od trzech dni straszna Palmira, służąca proboszcza, zajmowała się, przy pomocy pań Jauffre i Martineau, przyozdabianiem kościoła żywemi roślinami i dywanami, pożyczonemi od wszystkich mieszkańców Jonville’u. Damy z Beaumontu, prezesowa Gragnonowa, jenerałowa Jarousse’owa, prefektowa Hennebise‘owa, a nawet, jak mówiono, pani Lemarrois, żona mera i deputowanego radykała, ofiarowały wspaniały sztandar trójkolorowy, na którym wyhaftowane było Serce Jezusa i słowa: Bóg i Ojczyzna. Chorągiew tę miał nieść Jauffre, postępując po prawej stronie mera Jouville’u. Od samego rana zjeżdżały się różne wybitne osoby: znakomitości z Beaumontu wraz z paniami, które ofiarowały dary do kościoła; mer z Maillebois, Philis, otoczony klerykalną większo-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ba6if5r37k60wlqs906p61ujljmj9qn Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/330 100 954217 3870528 2749578 2025-07-11T09:08:59Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870528 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>ścią rady miejskiej; cała masa nakoniec księży i zakonników: delegat biskupa, ojciec Teodozy z kapucynami, braciszek Fulgenty z pomocnikami, ojciec Philibin, wreszcie ojciec Crabot we własnej osobie. Wszystkim gościom składano nizkie ukłony i okazywano najwyższy szacunek. Zauważono, że brakło księdza Quandieu, dotkniętego w ostatniej chwili gwałtownym napadem pedagry.<br> {{tab}}O godzinie trzeciej, na placu Kościelnym muzyka, sprowadzona z głównego miasta kantonu, zagrała bohaterskiego marsza. Nadeszła rada miejska z merem Martineau na czele, wszyscy przepasani szarfami. Obok mera kroczył Jauffre z chorągwią w ręku. Zatrzymano się, aż muzyka skończyła grać marsza. Niezmierny tłum wystrojonych rodzin chłopskich i wytwornych dam z okolicy, cisnął się w niecierpliwem oczekiwaniu.<br> {{tab}}W tem otwarły się główne drzwi kościoła i ukazał się, w uroczyste szaty przybrany ksiądz Cognasse, otoczony licznym klerem. Zaintonowano hymn religijny, wszyscy padli na kolana, i odbyło się poświęcenie sztandaru. Następnie mer Martineau, wraz z radą miejską na klęczkach powtórzył głośno akt poświęcenia gminy Jonrille Sercu Jezusowemu.<br> {{tab}}Kobiety płakały, mężczyźni klaskali w ręce. Wszyscy zdawali się szczęśliwi, a muzyka znów odegrała marsza. Cały orszak wszedł do kościoła,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rdwxocy80of6dj3xonusmq33qb89wh9 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/331 100 954220 3870537 2749581 2025-07-11T09:10:59Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870537 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>gdzie ksiądz Cognasse pobłogosławił klęczącą publiczność, a potem przemówił, wyrażając gorącą radość, że władze cywilne udały się pod opiekę narodowego sztandaru Serca Jezusowego, wyrzekając się pychy i buntu, zdając w ręce Boga rząd i zbawienie Francyi. Oznajmiał koniec bezbożności, bezpodzielne panowanie nad duszami wiernych Kościoła, jedynego przedstawiciela władzy i potęgi na ziemi. Zbawi on wkrótce Francyę, swą ukochaną, najstarszą córkę, uległą i żałującą za popełnione grzechy. Wszystkie gminy pójdą za przykładem Jonville’u. cała ojczyzna poświęci się Boskiemu Sercu i Francya odzyska panowanie nad światem przy pomocy czci dla sztandaru Serca Jezusowego, który odtąd staje się sztandarem narodowym. Ceremonia zakończyła się w zakrystyi, gdzie mer i rada miejska podpisali akt autentyczny, sporządzony na pergaminie, mocą którego gmina Jonville poświęconą zostaje Sercu Jezusowemu, poddając pobożnie władzę świecką władzy duchownej.<br> {{tab}}Przy wyjściu z kościoła zaszedł skandal. Férou, nauczyciel Moreux, coraz więcej wyniszczony i zawzięty, znalazł się w tłumie. Doszedł do najostatniejszej nędzy, dręczony o drobne, groszowe długi, nie mógł dostać na kredyt nawet chleba dla wyczerpanej ciężką pracą żony i dla wychudłych, zawsze chorych córeczek. Nędzne sto<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 97cad6bwaj2lhwlh3d6j0zgz2loryb6 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/332 100 954234 3870538 2749596 2025-07-11T09:13:24Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870538 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>franków pensyi szły co miesiąc w coraz głębszą przepaść nieopłaconych długów, a drobna zapłata za sekretaryat w merostwie ulegała ciągłemu aresztowi. Wzmagająca się, nieuleczalna nędza doprowadziła go do ostatecznej pogardy dla zamożnych chłopów gminy i nieufności względem nauki, która niezdolna była wyżywić oddanego jej człowieka. To też Férou, czując się jedynie wykształconym i inteligentnym wśród grubej ciemnoty otoczenia, szalał co dzień więcej na myśl, że on, oświecony, cierpi nędzę, podczas gdy ciemne prostactwo żyje w dostatku; zgorączkowany niesprawiedliwością społeczna, zrospaczony cierpieniami rodziny, marzył o gwałtownem zniszczeniu wstrętnego porządku świata i zbudowaniu na jego gruzach Państwa prawdy i sprawiedliwości.<br> {{tab}}Spostrzegł Saleura, mera ze swojej wioski, który przybył ubrany w piękny, nowy surdut, gdyż starał się przypodobać księdzu Cognasse’owi, odkąd zwycięstwo było po jego stronie. W Moreux panowała zgoda między gminą a proboszczem, pomimo wściekłości, z jaką zawsze wyrzucał, iż musi robić cztery mile dla parafian, którzy mogli sobie pozwolić na własnego proboszcza. Wszyscy się odwrócili od mizernego, źle płatnego, nędznego nauczyciela, co nietylko nie miał grosza na własność, ale wszędzie długi, a otoczyli szacunkiem kwitnącego zdrowiem, tęgiego proboszcza,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> mwfzd6ztx9qgvjir3m5u7jta4oe5n74 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/333 100 954235 3870540 2749597 2025-07-11T09:15:27Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870540 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>który dobre dochody pomnażał zaplatą za chrzty, śluby i pogrzeby. Pobity w nierównym pojedynku, nauczyciel doszedł do wściekłości.<br> {{tab}}— No cóż, panie Saleur — zawołał — karnawał mamy! Czy panu niewstyd należeć do podobnych szkaradzieństw?<br> {{tab}}Saleur, chociaż w głębi ducha nie trzymał z księżmi, uczuł się dotkniętym. Uważał to za napaść na swoją pozycyę zbogaconego handlarza bydła, który żył z dochodów w pięknym, odnowionym, olejno wymalowanym domu. Starał się też odpowiedzieć z godnością.<br> {{tab}}— Lepiej nic nie mówić, panie Férou. Ci powinni się wstydzić, co nie potrafili stać się porządnymi ludźmi.<br> {{tab}}Férou miał odpowiedzieć, oburzony zasadą niskiej moralności, z powodu której tyle cierpiał, gdy wtem ujrzał Jauffre’a i gniew swój zwrócił ku niemu.<br> {{tab}}— A, kolega nosi ich głupią chorągiew! Piękne zajęcie dla wychowawcy dzieci demokracyi! Wiesz pan przecież zapewne, że o ile proboszcz zyskuje, o tyle traci nauczyciel.<br> {{tab}}Jauffre, spokojny o swoją pozycyę i zupełnie zadowolony ze swego postępowania, odpowiedział z przygnębiająco wzgardliwą litością:<br> {{tab}}— Mój biedny kolego, zamiast krytykować<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 746tmg1g05lvze9qz8ghabjvweo8y6h Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/334 100 954236 3870541 2749599 2025-07-11T09:16:55Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870541 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>innych, powinienbyś lepiej postarać się okryć czem nagie plecy swoich dzieci.<br> {{tab}}Te słowa doprowadziły Férou do ostateczności. Dziko najeżony, zaczął machać rękami i krzyczeć.<br> {{tab}}— Zgrajo jezuitów, zgrajo oszustów! obnoście, uwielbiajcie swoje serce, zjedzcie je nawet i bądźcie, jeżeli to możliwe, jeszcze głupsi i okrutniejsi!<br> {{tab}}Zaczęto się gromadzić koło bluźniercy, odezwały się krzyki i pogróżki i mogłoby się źle skończyć, gdy mer Saleur, dbały o honor swej gminy, nie zabrał pod rękę nauczyciela i nie wyprowadził go z tłumu.<br> {{tab}}Nazajutrz wypadek przybrał wielkie rozmiary. „Le Petit Beaumontais“ opowiadał, że nauczyciel z Moreux plunął na narodowy sztandar w chwili, gdy szanowny ksiądz Cognasse poświęcał to znamię pokutującej, oczyszczonej Francyi. W następnym zaś numerze oznajmił, jako zupełnie pewną, dymisyę nauczyciela Férou. Gdyby wiadomość okazała się prawdziwą, usunięcie nauczyciela pociągnęłoby dlań straszne skutki; musiałby odbyć trzy lata służby wojskowej, gdyż do dziesięciolecia pracy nauczycielskiej, do której się zobowiązał, aby być wolnym od wojska, brakowało właśnie trzech lat. Jeżeli zatem wsadzą go do koszar, co się stanie z żoną i córeczkami? Dotychczas<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> iesvawi8gu7pejbdrwyc393g5pmyi09 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/335 100 954237 3870543 2749602 2025-07-11T09:18:47Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870543 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>cierpiały nędzę, gdy zaś jego zbraknie, umrą chyba z głodu.<br> {{tab}}Dowiedziawszy się o zajściu, Marek udał się natychmiast do Salvana. Tym razem „Le Petit Beaumontais“ nie kłamał: dymisya była pewna. Le Barazer był nieubłagany. Gdy zaś Marek prosił starego przyjaciela, aby sprobował jeszcze się wstawić, Salvan odmówił.<br> {{tab}}— Nie, nie — powiedział smutnie — to zupełnie próżne. Le Barazer musi działać, tak przynajmniej utrzymuje. Jego oportuniczna polityka znąjduje sposobność wygrodzenia się z istniejących, trudności... Pan zresztą nie powinieneś narzekać; karząc Férou, tem samem oszczędzi pana.<br> {{tab}}Marek zaprotestował, wyrażając zmartwienie z powodu takiego załatwienia kwestyi.<br> {{tab}}— Odpowiedzialność nie spada na ciebie, moje drogie dziecko, — rzekł Salvan. — Ponieważ klerykałom potrzeba ofiary, rzuca im na pastwę Férou, spodziewając się, że w ten sposób ocali tak dobrego, jak pan, działacza. Jest to rozwiązanie znakomite, jak dowodzono mi wczoraj... Ileż łez, ile krwi popłynąć musi, zanim się zrobi najmniejszy krok na drodze postępu! Ilu biednych poległych padnie, aby napełnić fosę, po której przejdą bohaterowie<br> {{tab}}Wszystko co mówił Salvan, spełniło się co<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> mktvrhfaf2yfb2ztd58vm6boukrdbm6 Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/336 100 954240 3870545 3493635 2025-07-11T09:20:32Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870545 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>do joty. W dwa dni potem Férou dostał dymisyę, zamiast jednak poddać się służbie wojskowej, uciekł do Brukselli, oburzony niesprawiedliwością, której padł ofiarą. Miał zamiar znaleźć jakie zajęcie, sprowadzić żonę i dzieci i zdala od kraju założyć rodzinne ognisko. Utrzymywał nawet, że czuje ulgę, opuściwszy galery szkolne, że wreszcie oddycha, mając możność swobodnie myśleć i działać. Żona zaś tymczasem przeniosła się do Maillebois, gdzie zamieszkała w dwóch nędznych izdebkach i odważnie wzięła się do szycia, nie mogąc jednak zarobić nawet na chleb powszedni. Marek ją odwiedzał i pomagał jej, bolejąc nad tą straszną nędzą. Czuł przytem jakby wyrzuty sumienia, gdyż sprawa zdjętego ze ściany krucyfiksu poszła w zapomnienie wobec wzruszeń, jakie wywołało świętokradztwo w, Jonville’u i dymisya nauczyciela. „Le Petit Beaumontais“ tryumfował wrzaskliwie, a hrabia de Sangleboeuf przechadzał się po ulicach Beaumontu z miną zwycięzcy, jak gdyby braciszkowie, kapucyni, jezuici, braciszek Fulgenty, ojciec Philibin i ojciec Crabot stali się udzielnymi panami departamentu. Życie płynęło dalej, tylko zacięta walka miała się przenieść na inne pole.<br> {{tab}}Pewnej niedzieli ujrzał zdziwiony Marek żonę z książką do nabożeństwa w ręku.<br> {{tab}}— Co to, chodzisz do kościoła? — zapytał.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> e9jv12wdzf78ne25c4y1gnak84cnc9f Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/338 100 954242 3870552 3079159 2025-07-11T09:24:12Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870552 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>{{pk|dlacze|go}} ożenił się z kobietą, której wiara nie była jego wiarą? Czyż nie będą oboje strasznie cierpieli z powodu tej waśni, tej przepaści, co dzieliła dwa wrogie światy, do których należą? Myślał, że jeżeli jest zamiar wymagać dla zawarcia małżeństwa fizyologicznego, świadectwa dobrego stanu zdrowia, tak samo istnieć powinien egzamin, sprawdzający prawidłowe funkcyonowanie umysłu i serca, wolnego od dziedzicznych lub nabytych idyotyzmów. Dwie istoty, nie znające się zupełnie, pochodzące z dwóch różnych światów, z pojęciami sprzecznemi i wrogiemi, jedna dążąca ku prawdzie, druga zakamieniała w błędzie, fatalnie muszą wejść w walkę, dręczyć się i unicestwiać. Z początku jednak wszechwładne zaślepienie miłości uniewinnia wszystko, a rozwiązanie kwestyi, zastosowane do poszczególnych wypadków bywa bardzo trudne.<br> {{tab}}Marek uważał swoje położenie za wyjątkowe. Nie potępiał jeszcze Genowefy, obawiał się tylko, aby się nie stała śmiertelną bronią w ręku księży i mnichów, z którymi walczył. Ponieważ nie udało się kościołowi zwalczyć go i pobić wobec zwierzchników, probował teraz dotknąć go w szczęściu rodzinnem, zadać mu cios w serce. Była to zasadniczo jezuicka robota, taktyka mnicha spowiednika, kierownika sumienia, który z cicha pomaga sprawie panowania katolicyzmu, jako dobry<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> jmq5y8tiktcjqrmaow8nitwhdghg6uq Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/339 100 954338 3870560 2749969 2025-07-11T09:27:40Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870560 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>światowy psycholog, znający namiętności ludzkie, wyrozumiały na nie, wyzyskujący je ku chwale kościoła i zwycięstwu nad bydlęciem ludzkiem, które głaszcze, karmi i nasycone — dusi. Wśliznąć się w rodzinę, stanąć między małżeństwem, skaptować kobietę, w imię jej wychowania i pobożnych tradycyj i w ten sposób doprowadzić do rozpaczy i upadku człowieka, który zawadza, — oto najwygodniejsza, najprostsza i najpowszechniejsza taktyka w szepcącym świecie klerykałów. Po za sutanną księdza Quandieu, po za habitami ojca Teodozego i braciszka Fulgentego, widział Marek wyraźnie uśmiechnięty, nikły profil ojca Crabota.<br> {{tab}}Od pierwszej chwili swego istnienia kościół opanował kobietę, jako najpotężniejszy czynnik w dziele propagandy i ujarzmienia ludzi. Zaraz jednak powstała wątpliwość. Nie jest że ona hańbą i zagładą, istotą wstrętną, grzeszną, postrachem, przed którym drżą święci? Nieczysta natura złożyła w niej sidła, jest ona cielesnem źródłem życia, życiem samem, a katolicyzm naucza pogardy dla życia. To też była chwila, kiedy kościół zaprzeczał duszy bydlęciu rozkoszy, a ludzie czyści uciekali na puszcze w obawie, że ulegną pokusie, jeżeli {{Korekta|podmóch|podmuch}} wieczorny przyniesie im chociaż zapach jej włosów. Ponieważ piękność i rozkosz nie są udziałem tego świata, więc piękność i rozkosz ziemska zostały potępione, jako<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rd3esyna8q1s03wpk8yyvx4fd36zmol Strona:PL Zola - Prawda. T. 1.djvu/340 100 954339 3870562 2749970 2025-07-11T09:30:24Z Terwa 30402 /* Skorygowana */ 3870562 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Terwa" /></noinclude>sprawa dyabelska, podstęp szatana, przeciw którym zalecano modlitwy, umartwienia, a szczególniej zupełną wstrzemięźliwość cielesną. Należało zniszczyć w kobiecie jej płeć, idealna bowiem kobieta była istotą bezpłciową. Potem zrozumiał jednak kościół całą potęgę, jaką kobieta wywiera właśnie swoją płcią na mężczyznę i, mimo wstrętu i zgrozy, używać zaczął tego czynnika, aby działać na mężczyznę, zdobyć go i pokonać. Całą armię przygotowano z trzody kobiet osłabionych gnębiącem wychowaniem, przerażonych grozą piekła, trzymanych w uległości przez pełnych nienawiści, srogich księży, a gdy mężczyźni przestawali wierzyć, usuwali się od ołtarza, postanowiono spróbować przyciągnąć ich napowrót przy pomocy szatańskich, a niezwyciężonych powabów kobiety: stawiając opór, kobieta zaprowadzi mężczyznę aż do stóp krzyża. Krzycząca niekonsekwencya moralna! Katolicyzm jednak pozbył się znacznie pierwotnej surowości, a jezuici na to istnieli, aby walczyć na nowym gruncie kazuistyki i układów ze światem. Od tego czasu kościół kierował kobietą zręcznej i łagodnej. Mimo że, przez wstręt dla zakazanych rozkoszy, odrzucał ją jako małżonkę, wyzyskiwał ją przecież dla swego interesu. Polityka jego zasadzała się na tem, aby opanować całkowicie kobietę i utrzymywać ją w stanie ciągłego dziecięctwa. Następnie używał ją jako<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> jqooffx9z6q9uq8nl6u1mpexabqjd4r Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T1.djvu/143 100 1048529 3869815 3153804 2025-07-10T12:47:31Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit., drobne redakcyjne 3869815 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><section begin="Adopcyja" />koronnych, które przyjęły tyleż Litwinów do swego herbu, po większej części w XVI wieku. W r. 1601 przez konstytucyję zakazano, i to pod utratą szlachectwa przyjmować do herbu nieszlachtę, jednakże niektórzy pobożni panowie i w XVIII wieku przyjmowali wychrztów, i nawet pozwolili nosić im swoje nazwiska. Korzystali z tego niektórzy Frankiści (ob. ''Frankiści''). Teraz, w królestwie polskiém są znane przysposobienia; takowe nadają nazwisko przysposabiającego i praw obrania po nim spadku. (Dzien. praw król. pols. tom. X, str. 162).{{EO autorinfo|''K. Wł. W.''}}<section end="Adopcyja" /> <section begin="Adopcyja wojenna" />{{tab}}'''Adopcyja wojenna.''' U starożytnych Skandynawów istniał zwyczaj, iż kiedy dwaj wojownicy łączyli się związkiem przyjaźni i szacunku, wtedy, wykopywano w ziemi dół, żelezcem ich włóczni, i spuszczano kilka kropel ich krwi zmieszanej z świeżą ziemią. Następnie, dwaj przyjaciele całowali się, a dół zakrywano kamieniem na którym były wyryte ich imiona. Takie stowarzyszenie się krwi nazywało się adopcyją wojenną, która łączyła nietylko obudwóch wojowników, ale nawet rodziny ich i przyjaciół. Instytucyia ta, była jedną z główniejszych przyczyn wojennej przewagi Skandynawów nad innemi ludami. Podobną adopcyję napotykamy w najdawniejszych czasach Grecyi i w wiekach średnich pod nazwą: ''braterstwa oręża''.<section end="Adopcyja wojenna" /> <section begin="Adopcyjanie albo Adoptan." />{{tab}}'''Adopcyjanie''' albo '''Adoptanci:''' tak się nazywali heretycy, utrzymujący, że Chrystus, według ludzkiej swej natury, jest tylko przybranym (''adoptivus''), synem Boga. Już zbijając błąd Nestoryjusza, Kościół na soborze powszechnym w Efezie (r. 431), ogłosił wyrok swój co do stosunku dwojakiej natury Jezusa Chrystusa, stanowiąc, że Chrystus łączy dwojaką naturę w jednej osobie; tak więc pod względem jednej osobistości Chrystusa, przymioty boskie i ludzkie są z sobą zjednoczone; pod względem zaś natur, są rozdzielone. Sobór Chalcedoński (r. 451) jeszcze ściślej określił dwojaką naturę Chrystusa. Przy końcu VIII wieku Elipand, arcybiskup Toledo, które było naówczas w ręku Maurów, zrozumiawszy niedokładnie kilka objaśnień Izydora z Sewilli i ustępów liturgii mozarabickiej, nie mógł rozwiązać pytania: „Czy Chrystus pod względem swej ludzkości, jest prawdziwym, czy też przybranym synem Boga?“ Zapytany o to Felix, biskup Urgelu, w monarchii hiszpańskiej, zostającej pod panowaniem Karola W., odpowiedział: „że Chrystus, według swojej natury boskiej, jest prawdziwym Synem Bożym (''proprius Dei Filius''), zaś co do natury ludzkiej, jest tylko przybranym.“ Był to zwrót do herezyi nestoryjańskiej, co bardzo dobrze pojął Alkuin i wyłożył w siedmiu księgach przeciw Felixowi, który znalazł był niemało zwolenników. Sobór w Ratyzbonie, zwołany na żądanie Karola W., r. 793, potępił Adopcyjanizm; Felix odwołał swój błąd, co też powtórzył tegoż roku w Rzymie przed Adryjanem&nbsp;I papieżem. Lecz wróciwszy do dyecezyi, wznowił dawne zdania, które raz jeszcze sobór we Frankfurcie potępił (r. 794). Kiedy sobór w Rzymie, pod papieżem Leonem&nbsp;III, r. 799, potwierdzał uchwały frankfurckiego, Felix, znajdował się na soborze akwizgrańskim, gdzie przekonany był ostatecznie o swym błędzie przez Alkuina, w kilkodniowych rozprawach, i wyrzekł się go stanowczo; lecz że mu niedowierzano, wzbroniono wracać do Hiszpanii, i oddano pod dozór arcybiskupa Lyonu, gdzie um. 816 r., w wierze Kościoła. Elipand zaś trwał w herezyi aż do śmierci. Benedykt, opat w Aniane, Leidrad, arcybiskup lugduński, Nefried, arcyb. narboneński, pracowali nad wytępieniem rzeczonej herezyi pośród ludu, tak dalece, że Adopcyjanizm nie przeżył Felixa. Kontrowersyja ta przyniosła tę korzyść Kościołowi, że teologowie hiszpańscy i francuzcy pilniej zgłębiali źródła teologii dogmatycznej w Ojcach Świętych, i że zakonne życie nabrało nowego hartu śród tych rozpraw.{{EO autorinfo|''L. R.''}}<section end="Adopcyjanie albo Adoptan." /> <section begin="Adoracyja nieustająca" />{{tab}}'''Adoracyja nieustająca''' Przenajświętszego Sakramentu. Pomiędzy {{pp|zakon|nicami}}<section end="Adoracyja nieustająca" /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ji9e8h2wh8jhjiqg4jcs613bfbajonn Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T1.djvu/144 100 1048535 3869817 3065260 2025-07-10T13:01:19Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit., drobne redakcyjne 3869817 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><section begin="Adoracyja nieustająca" />{{pk|zakon|nicami}} reguły ś. Benedykta czyli Benedyktynkami, powstała myśl pobożna, nieustającej czci Przenajświętszego Sakramentu. Zakonnice, które tę myśl przyjęły, w osobne kojarzyły się zgromadzenie ''Sakramentkami'' zwane. W ich kościołach o każdej godzinie, tak w dzień jak i w nocy, można widzieć zakonnicę klęczącą i modlącą się przed Przenajświętszym Sakramentem. Co godzina następuje zmiana klęczącej osoby. Zamiarem ich jest ofiarną czynić pokutę Zbawicielowi świata, za wszelkie krzywdy i zniewagi, które od niewiernych i grzeszników ponosi, a oraz łączą pewne prośby. Naprzykład, Sakramentki w Anglii proszą śród tej adoracyi o nawrócenie rodaków swych do katolickiego Kościoła.&nbsp;&nbsp;''X.&nbsp;V.&nbsp;S.''&nbsp; Przy kościele PP. Sakramentek, w Warszawie, istnieje Arcybractwo Nieustającej Adoracyi przenajświętszego Sakramentu, jedyne w kraju Polskim, zaprowadzone na wstawienie się Maryi Kazimiry, królowej polskiej, małżonki króla Jana&nbsp;III, która wspomnieny kościół założyła, na pamiątkę szczęśliwego powrotu rycerstwa polskiego, po oswobodzeniu Wiednia i walném zwycięztwie nad Turkami. Klemens&nbsp;X papież nadał bullę wspomnionemu arcybractwu 13 Lipca 1672 r.; a Klemens&nbsp;XII papież przyłączył je do arcybractwa Adoracyi Przenajświętszego Sakramentu, będącego w Rzymie, w kollegijacie N. Maryi Panny, zwanej Rotunda. Przełożona PP. Sakramentek Maryja Barbara Hausner wznowiła arcybractwo, w dawniejszych latach zaniedbane, i dnia 4 Czerwca 1843 roku, członkowie Archikonfraternii Literackiej, Niepokalanego Poczęcia Maryi Panny, przy kościele metropolitalnym warszawskim, przystąpili do tego arcybractwa, łącznie z wielu urzędnikami i obywatelami. Ustawę odnowionego arcybractwa zatwierdzili: biskup suffragan administrator archidyjecezyi warszawskiej Tomasz Chmielewski 14 Listopada 1843, tudzież Kommissyja Rządowa Spraw Wewnętrznych i Duchownych 27 Stycznia 1844 r. Oprócz spełniania uczynków miłosiernych, opatrywania jałmużną ubogich, zwłaszcza wstydzących się żebrać; głównym obowiązkiem każdego członka, płci obojga, jest uczęszczanie na nabożeństwa, klęczenie przed N. Sakramentem jednej godziny w roku przez siebie obranej, assystowanie ze światłem na processyach w dni czwartkowe i inne święta Adoracyi. Członkowie wnoszą jednorazowie na fundusz światła złp. 5, tudzież opłacają każdorocznie po złp. 5. Oprócz członków arcykonfraternii literackiej, urzędników cywilnych i wojskowych, przyjmowani są na członków arcybractwa: właściciele posiadłości wiejskich i miejskich, kupcy, professorowie, nauczyciele, artyści i właściciele zakładów przemysłowych, wszyscy z żonami i córkami. Arcybractwo ma protektorów duchownych i świeckich, protektorki, członków honorowych, kapelana, proboszcza, senijora, vice-senijora, konsylijarzy i konsylijarki, sekretarza, podskarbich, wizytatora i wizytatorki, oraz stosowną liczbę kantorów, serwitorów i serwitorek. Arcybractwo także czuwa nad przygotowaniem dziatek do pierwszej Kommunii, która się odbywa w drugi dzień Zielonych Świątek, każdego roku.{{EO autorinfo|widoczny=nie|a1=Walerian Serwatowski;a2=Leon Rogalski}}{{f*|style=float:right|{{tab|30}} ''L.&nbsp;R.''{{tab|60}}}}<section end="Adoracyja nieustająca" /> <section begin="Adorno" />{{tab}}'''Adorno''' (ob. ''Genua'').<section end="Adorno" /> <section begin="Adour" />{{tab}}'''Adour,''' rzeka we Francyi; wypływa z gór Pirenejskich, w blizkości Bagnières, tworzy wodospad na 100 stóp wysoki. Adour przechodzi przez depart. wyższych i niższych Pireneów i wpada do oceanu Atlantyckiego, pod Bajonną.<section end="Adour" /> <section begin="Ad patres" />{{tab}}'''Ad patres,''' po łacinie: ''do ojców'', w żartobliwej i potocznej mowie, znaczy to samo, co: ''na tamten świat''; poszedł ''ad patres'', czyli umarł.<section end="Ad patres" /> <section begin="Ad pias causas" />{{tab}}'''Ad pias causas,''' ''do pobożnych celów'', formuła łacińska, używana przy zapisach na korzyść klasztorów, kościołów, oraz zakładów dobroczynnych i naukowych.<section end="Ad pias causas" /> <section begin="Adragant" />{{tab}}'''Adragant''' (tragant, gumma). Sok, który wydają rozmaite krzewy, rosnące na wschodzie, należące do rodzaju Astragalus, krzepnąc na powietrzu, daje delikatne<section end="Adragant" /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qh1oclxafhm58vrdj0og53v4ht26xdz Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T1.djvu/145 100 1048541 3870397 3203817 2025-07-11T06:09:42Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ drobne redakcyjne 3870397 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><section begin="Adragant" />nitki poplątane z sobą, białe lub brunatnawe, będące gummą tragantową, która jest smaku słodkiego, nie rozpuszcza się w alkoholu, w części rozpuszczalną w wodzie zimnej, a zupełnie we wrzącej. W wodzie powiększa swoje objętość i tworzy massę lepką i gęstą. W aptekarstwie i cukiernictwie używa się do przyrządzania różnych pastylek i cukierków. W przemyśle używana bywa do nadawania połysku (aprettowania) rozmaitym materyjom, tudzież wchodzi do składu tabliczek farb akwarellowych.<section end="Adragant" /> <section begin="Adramelech bożek" />{{tab}}'''Adramelech''' (to jest, wielki król, albo król ognia), bożek Assyryjczyków. Wnosząc z tego, że na jego cześć palono ludzi, może być porównanym do Molocha, i albo był uważany za bożka słońca, lub wyobrażał inne ubóstwione ciało niebieskie. Bóstwo to było główném u Sefarwaitów, osiedlonych w Samaryi, w miejsce Izraelitów wywiedzionych za rzekę Eufrat. Księgi IV Królewskie (17, 31) mówią: „A ci którzy byli z Sefarwaim palili syny swoje w ogniu Adramelechowi i Anamelechowi (muł i krowa), bogom sefarwaickim; a przecie chwalili Pana (Jehowę).“ U nas nazwisko tego bożka, zastosowane do czarta, upowszechniło się w poezyi Adama Mickiewicza (Tukaj): „Dan w Erebie w szabas rano, — własną ręką podpisano: — niech tak będzie Lucyferes; — a za zgodność Hadramelech.“<section end="Adramelech bożek" /> <section begin="Adramelech syn Sennach." />{{tab}}'''Adramelech,''' syn Sennacheryba, króla Assyryi, wraz z bratem swoim Sarasarem, zabili ojca w świątyni boga jego Nesroch, w Niniwie, i uciekli do Armenii, a w jego miejscu królował Asarhaddon, syn jego.<section end="Adramelech syn Sennach." /> <section begin="Adrast" />{{tab}}'''Adrast,''' syn Talausa i Lyzimachy, był królem w Argos, zkąd wygnany przez Amfijarausa uciekł do Sycyjona Polybusa, dziadka swego ze strony macierzystej, gdzie po śmierci tegoż wstąpił na tron i igrzyska Nemejskie (ob.) zaprowadził. Pogodziwszy się później z Amfijarausem, wydał za niego swą siostrę Erifilę i wrócił do Argos. Z żony Amfitei spłodził synów Egijaleusa i Cyjanippusa, oraz córki: Argiję, Deifylę i Egijaleę. Czyniąc zadość słowu wyroczni, która mu przepowiedziała, że dwie starsze córki poślubi lwu i dzikowi, wydał Argiję za Polynika (ob.), Deifyle zaś za Tydeusa (ob.), z których pierwszy obraz lwa, drugi dzika, nosił na twarzy. Polynicesa wygnał z Teb brat jego Eteokles, a Adrast, by wygnanego napowrót na tronie ojcowskim osadzić, przedsięwziął wyprawę znaną pod nazwiskiem: Siedmiu przeciw Tebom. Z tych siedmiu ocalał sam tylko Adrast, dzięki szybkości swego konia Aryiona. W dziesięć lat później powtórnie podciągnął pod Teby z Epigonami (ob.), potomkami poległych bohaterów i zdobył miasto, lecz przy tém utracił syna Egijaleusa. Umarł ze zmartwienia po tej stracie w Megarze. Po śmierci oddawano mu cześć bohaterską.<section end="Adrast" /> <section begin="Adrastea" />{{tab}}'''Adrastea,''' (po grecku: ''niechybna, nie mogąca umknąć''), jest przydomkiem Nemezy (ob.), nadanym jej zapewne od świątyni, na jej cześć przez króla Adrasta w blizkości Teb zbudowanej. Wielu chciało w tej nazwie widzieć oddzielną boginię, strzegącą wiecznej sprawiedliwości i mścicielkę wszelkich krzywd, przed którą żaden z śmiertelnych nie ujdzie, które to przymioty przypisują właśnie i Nemezie. — Herder jej imieniem nazwał czasopismo przez siebie redagowane.<section end="Adrastea" /> <section begin="Adrastea nimfa" />{{tab}}'''Adrastea,''' nimfa, córka Melisseusa króla Krety, która wspólnie ze swoją siostrą Idą wychowywała Jowisza.<section end="Adrastea nimfa" /> <section begin="Adrastea miasto" />{{tab}}'''Adrastea,''' miasto i kraina w Myzyi nad Granikiem, ze świątynią i wyrocznią Apollina i Diany.<section end="Adrastea miasto" /> <section begin="Ad referendum" />{{tab}}'''Ad referendum,''' w języku prawnym znaczy: ''do zdania sprawy''. Skoro urzędnikowi niższemu podanie lub akta porucza się ad ''referendum'', wówczas do niego należy jedynie wyjaśnienie stanu rzeczy i wyprowadzenie zeń stosownego {{pp|wnio|sku}}<section end="Ad referendum" /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> evqllk2i4otea4z713it7n3mi7dwoao Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T1.djvu/146 100 1048542 3870398 3045564 2025-07-11T06:17:57Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit., int., drobne redakcyjne, korekta bwd 3870398 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><section begin="Ad referendum" />{{pk|woj|sku}}, zaś przychylna lub odmówna decyzyja zawisła od zwierzchnika lub władzy kollegijalnej.<section end="Ad referendum" /> <section begin="Ad rem" />{{tab}}'''Ad rem''' (po łacinie: ''do rzeczy''), wyrażenie prawie jednoznaczne z przymiotnikiem: stosowny, właściwy, np.: odpowiedź ''ad rem''. — W dyskussyi wyrażeniem tém przywołuje się częstokroć do porządku interlokutora, gdy tenże zaczyna mówić o rzeczy, do właściwego przedmiotu nie należącej.<section end="Ad rem" /> <section begin="Adres" />{{tab}}'''Adres,''' pierwotnie oznaczał pismo jakiejkolwiek korporacyi do władzy, wyrażające uczucia wdzięczności i zadowolenia, niekiedy także przeciwne, mieszczące oraz w sobie objaśnienia, usprawiedliwienie i&nbsp;t.&nbsp;d., wszakże zawsze bez wyraźnego wniosku; tém bowiem Adres różni się od podania czyli petycyi (ob.). Zwyczaj wręczania adresów pochodzi z Anglii, gdzie parlament na ''mowę'' otwarcia izb, czyli ''tronową'' (ob.). zwykł odpowiadać monarsze adresem dziękczynnym, albo takimże adresem wynagradzać zasługi krajowi przez znakomitych ludzi wyświadczane. Ztamtąd zwyczaj ten przeniósł się do Ameryki Północnej, a następnie do krajów konstytucyjnych na stałym lądzie europejskim. Prawo wotowania adresów na zgromadzeniach gminnych lub ludowych zależy od prawa zanoszenia publicznych zażaleń, jakotéż głównie od prawa zgromadzeń publicznych. Adres do króla w odpowiedzi na mowę tronową w państwach konstytucyjnych uchodzi zwykle za pierwszy kamień probierczy położenia i siły stronnictw. — '''Adres''' w życiu potoczném, oznacza dokładnie określone miejsce zamieszkania jakiejkolwiek osoby, a więc zwykle napisy na listach, w anonsach i&nbsp;t.&nbsp;d.{{EO autorinfo|''F. H. L.''}}<section end="Adres" /> <section begin="Adress-Kalendarz" />{{tab}}'''Adress-Kalendarz,''' książka, poprzedzona kalendarzem zwyczajnym, obejmująca w sobie spis urzędników jakiego państwa lub prowincyi, albo miasta, niekiedy też kupców i fabrykantów, z oznaczeniem ich zamieszkania. Często przydawana bywa do tego wiadomość genealogiczna o osobach panujących spółcześnie w rozmaitych krajach. W Rossyi Akademija nauk, w Petersburgu, posiada wyłączny przywilej wydawania Adress-Kalendarza, obejmującego wykaz imienny wszystkich urzędników cywilnych, i główniejszych wojskowych w całém państwie. W tym celu wszystkie zarządy i wydziały służby obowiązane są każdego roku, przed dniem 1 Grudnia, przysyłać do Ministeryjum Oświecenia Publicznego spis wszystkich urzędów i osób podwładnych, podług ostatnich zmian ułożony. — ''Rocznik urzędowy'', obejmujący spis naczelnych władz {{korekta|Csarstwa|Cesarstwa}}, coraz wszystkich władz i urzędników Królestwa Polskiego, wydawany w miejsce dawniejszych ''Kalendarzyków politycznych'' pp. Netto i Fr. Radziszewskiego, nosi w języku rossyjskim tytuł „Adress-Kalendarza.“<section end="Adress-Kalendarz" /> <section begin="Adrets" />{{tab}}'''Adrets''' (Franciszek de Beaumont baron des); — imię tego okrutnego człowieka do dziś dnia wielki ma rozgłos pomiędzy włościaństwem francuzkiém. Adrets urodził się w 1513 r., wychował się we Włoszech i w 19 roku życia służył już wojskowo pod Franciszkiem&nbsp;I, po śmierci którego mianowany został pułkownikiem. Obrażony przez D’ailly de Pecquigny, gubernatora Montferratu, protegowanego przez Gwizyjuszów Lotaryńskich, Adrets postanowił zemścić się. Odtąd, życie tego człowieka przedstawia nieprzerwane pasmo zbrodni i okrutnych postępków, popełnianych bezkarnie, gdyż używanym był przez dwór za narzędzie chytrej polityki Katarzyny de Medicis. Po stracie dwóch synów, z których jeden zginął przy oblężeniu Roszelli, a drugi podczas nocy ś. Bartłomieja, Adrets wydalił się do swego zamku i tam zakończył zbrodniczy żywot 1586 r.<section end="Adrets" /> <section begin="Adria" />{{tab}}'''Adria''' (Hadria), miasto liczące 10,000 miaszkańców, w królestwie Lombardzko-Weneckiém, jeden z najstarożytniejszych grodów Europy. Według podania założyli je Pelazgowie około r. 1376 przed Chrystusem. Cesarz Hadryjan, którego rodzina pochodziła z tego miasta, wziął ztąd swe nazwisko. Czy Adria nadała także<section end="Adria" /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ai2nyve4ueodmj3v0t061ro49jd0j4r Encyklopedyja powszechna (1859)/Adelia 0 1050367 3870072 3050252 2025-07-10T19:34:18Z Piotr433 11344 link do Wikipedii 3870072 wikitext text/x-wiki {{Hasło z Encyklopedyi powszechnej |tom=1 |strona_start=126 |strona_stop=126 |wikipedia=Ziemia Adeli }} 9uu34weabskvgcc7qiuboht2jpe8tch Encyklopedyja powszechna (1859)/Adelon 0 1050369 3870075 3050254 2025-07-10T19:36:40Z Piotr433 11344 link do Wikipedii 3870075 wikitext text/x-wiki {{Hasło z Encyklopedyi powszechnej |tom=1 |strona_start=126 |strona_stop=126 |wikipedia=fr:Nicolas-Philibert Adelon }} d4texe6mran97xado4uegz96ptrlfv3 Encyklopedyja powszechna (1859)/Adelsberg 0 1050370 3870080 3050255 2025-07-10T19:42:51Z Piotr433 11344 link do Wikipedii, w [[w:de:Postojna|niemieckojęzycznej wersji artykułu]] podana jest alternatywna nazwa Adelsberg 3870080 wikitext text/x-wiki {{Hasło z Encyklopedyi powszechnej |tom=1 |strona_start=126 |strona_stop=126 |wikipedia=Postojna (miasto) }} 6klgrxyzjwpxgxkwq19qvi3lt8dka4k Strona:PL Herbert George Wells - Pierwsi ludzie na księżycu.pdf/92 100 1054328 3870502 3668829 2025-07-11T08:43:06Z Zbigad1970 39748 /* Uwierzytelniona */ int. 3870502 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Zbigad1970" /></noinclude>pustej, nagiej i zupełnie równej przestrzeni, mającej ze dwieście jardów przekroju. Prócz małej ilości mchów, rosnących po krajach, pokrywał ją jakiś pył brudnożółtawy. Baliśmy się naprzód puścić, a ponieważ brzegiem zarośli lżej było posuwać się, zaczęliśmy okrążać pustą przestrzeń, pełznąc krajem.<br> {{tab}}Odgłosy podziemne nagle ustały, zapanowała głucha cisza. I znowu zaczął się tak straszny i bliski nas grzechot, że instynktownie przylegliśmy ku ziemi, gotowi skoczyć w krzaki przy pierwszej sposobności. Grzechot szedł z pod ziemi i silnie nią wstrząsał, z każdą chwilą potężniejąc. Wydawało się, że cały księżyc drży i pulsuje.<br> {{tab}}— Skacz! — szepnął Cavor, i obaj skierowaliśmy się ku zaroślom.<br> {{tab}}W tejże chwili usłyszałem jakby armatni wystrzał a potem stało się coś, co jeszcze dziś straszy mnie po nocach. Obejrzawszy się, by spojrzeć na Cavora, leżącego za mną, wyciągnąłem przed siebie rękę, chcąc oprzeć się na niej i zaczołgać dalej, ręka moja jednak nie znalazła gruntu.<br> {{tab}}Tylko piersią opierałem się na czemś twardem, głowa już wisiała nad niezmiernie głęboką i ciemną przepaścią! Okazało się, że cała ta równa płaszczyzna, po której brzegu czołgaliśmy się, była tylko platformą wielkiego, okrągłego szybu a teraz powoli zsunęła się z niej na bok.<br> {{tab}}Gdyby nie Cavor na pewno runąłbym w przepaść lub też strąciłaby mnie w nią platforma, nad której brzeg nieoględnie przypełzłem. Cavor jednak nie będąc tak rozstrojonym jak ja, zachował przytomność umysłu i schwyciwszy mnie za nogi, odciągnął wtył. Przyszedłszy trochę do siebie, wstałem i razem z Cavorem, ile sił starczyło, zaczęliśmy<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ft1ss21a9w8ttojn8900y6ydfyxfero Strona:PL Herbert George Wells - Pierwsi ludzie na księżycu.pdf/93 100 1054335 3870519 3670979 2025-07-11T08:54:16Z Zbigad1970 39748 /* Uwierzytelniona */ 3870519 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Zbigad1970" /></noinclude>biec, po chwiejącej się pod stopami i metalicznie grzmiącej płaszczyźnie, która coraz szybciej i szybciej chowała się w jamę.<br> {{tab}}Ledwie zdążyliśmy zeskoczyć z niej i schronić się między krzaki, skryła się cała pod ziemią w otworze widocznie na to przeznaczonym. Stanąwszy na twardej ziemi runęliśmy zmęczeni, długo nie mogąc ruszyć się z miejsca, a powstawszy nie śmieliśmy zbliżyć się do brzegu przepaści.<br> {{tab}}Nareszcie odważnie i ostrożnie zajrzeliśmy w głąb. Dął stamtąd tak silny wiatr, że krzewy kołysały się koło nas. Zrazu nie rozróżnialiśmy nic prócz gładkich, równych ścian, biegnących kędyś w otchłań, gdzie panował zmrok głęboki. Zwolna atoli zaczęliśmy rozpoznawać w tym mroku, w głębinie mnóstwo maleńkich, poruszających się w różne strony świetlnych punkcików. To dziwne zjawisko tak nas zajęło, żeśmy nawet zapomnieli o naszej kuli. Oczy, nawykając do ciemności, nauczyły się prócz punktów światła rozróżniać jakieś nieokreślone, drobniutkie i ruchliwe cienie. Nie mogliśmy tego wszystkiego zrozumieć i tylkośmy usilnie wlepiali oczy, szukając objaśnienia cudów, jakich staliśmy się świadkami.<br> {{tab}}— Coby to mogło być — spytałem pocichu.<br> {{tab}}— Roboty inżynierskie — odpowiedział Cavor. — Nocą widocznie żyją pod ziemią, w dzień wychodzą na świat boży.<br> {{tab}}— Czy to możliwe, żeby to byli ludzie?<br> {{tab}}— Nie wydaje mi się.<br> {{tab}}— Nie powinniśmy się narażać na spotkanie z nimi.<br> {{tab}}— Myśmy nic nie powinni robić, dopóki nie znajdziemy kuli.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> dzl87a01u1fzitig3uwrdf7j7e4f0en Strona:PL Herbert George Wells - Pierwsi ludzie na księżycu.pdf/94 100 1054336 3870553 3671465 2025-07-11T09:24:38Z Zbigad1970 39748 /* Uwierzytelniona */ int. 3870553 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Zbigad1970" /></noinclude>{{tab}}— Nic nawet nie możemy zrobić do tego czasu.<br> {{tab}}Cavor znakiem wyraził swoją zgodę, westchnął, obejrzał się i wskazał kierunek, w jakim iść mamy.<br> {{tab}}Zrazu pełzaliśmy prędko i stanowczo, lecz zaczęliśmy się szybko męczyć, zwłaszcza, że niepodobna było się narażać, gdyż gdzieś nieopodal usłyszeliśmy odgłos kroków i hałas jakiś. Nie widząc nic, przypadliśmy do ziemi w milczeniu. Głód i pragnienie z każdą chwilą nękały nas coraz bardziej.<br> {{tab}}— Cavorze, — szepnąłem spiekłemi wargami, — umieram z głodu.<br> {{tab}}— Skądże wezmę pokarmu? — wyrzekł niechętnie.<br> {{tab}}— Ależ trzeba cokolwiek spożyć, spójrz na moje wargi.<br> {{tab}}— Moje nie lepsze od twoich.<br> {{tab}}— Żeby przynajmniej śnieg gdzieś znaleźć.<br> {{tab}}— Wszystek znikł! Tak jakbyśmy pędzili od bieguna do równika z szybkością jednego stopnia na minutę.<br> {{tab}}— Kula! Jedyna nadzieja w kuli! — zawołałem w rozpaczy.<br> {{tab}}Znowu zaczęliśmy pełzać. Myśl moja uparcie krążyła około rzeczy jadalnych i napojów, osobliwie około piwa, tej beczułki, która napróżno teraz leży w mej piwnicy w Lympne, obok zapasu pasztetu z wątróbek, sera i innych smacznych rzeczy.<br> {{tab}}Aż mnie porwały mdłości z głodu.<br> {{tab}}W tej chwili podpełznęliśmy do polanki, pokrytej jakiemiś potwornie wielkiemi, mięsistemi i soczystemi roślinami w rodzaju grzybów. Rośliny te łatwo łamały się, opływając różowym sokiem, z pozoru bardzo smacznym. Ułamałem kawałek jednego grzyba i zacząłem ssać.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> o5yzm10rzzdbm098s2r1n3riyvbg6ob Strona:PL Herbert George Wells - Pierwsi ludzie na księżycu.pdf/95 100 1054392 3870578 3686143 2025-07-11T09:48:58Z Zbigad1970 39748 /* Uwierzytelniona */ lit. 3870578 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Zbigad1970" /></noinclude>{{tab}}— Bzik — rzekt Cavor, widząc co robię.<br> {{tab}}— Dlaczego?<br> {{tab}}— Otrujesz się.<br> {{tab}}Przez chwilę pełzliśmy milcząc.<br> {{tab}}— A jednak spróbuję — rzekłem, napychając usta grzybami.<br> {{tab}}Cavor chciał mi przeszkodzić, ale nietylko nie zdążył, lecz z wyrazu jego twarzy widać było, że mi zazdrości, i sam gotów mnie naśladować.<br> {{tab}}— Bardzo smaczne — rzekłem.<br> {{tab}}Zrazu Cavor wahał się, lecz nagle stanowczo poszedł za moim przykładem. Kilka chwil jedliśmy łakomie. Smak grzybów podobny był do smaku naszych muchomorów, lecz o wiele delikatniejszy i słodszy.<br> {{tab}}Z początku doznawaliśmy tylko fizycznego nasycenia, lecz wnet krew nasza zaczęła krążyć szybciej, po całem ciele rozeszło się przyjemne ciepło, ręce i nogi odmówiły posłuszeństwa a w głowie zaczęły krążyć chaotyczne myśli.<br> {{tab}}— Djabelnie smaczne! — rzekłem. — Jak pięknem schronieniem jest księżyc dla nadmiaru naszej ludności, dla naszych nieszczęsnych proletariuszów. — Dusza mi się roztkliwiła na widok obfitego i doskonałego pokarmu na księżycu. Od stanu duchowego, ucisku wywołanego głodem, wprost przeszedłem do bujnej radości. Zapomniałem o lęku i brakach przecierpianych przed chwilą, a Księżyc wydał mi się nie samoistną planetą, z której najszczerzej pragnęliśmy umknąć, lecz zapasową częścią Ziemi, przygotowaną na przyjęcie nadmiaru jej ludności. O selenitach, krowach księżycowych, szybie i zagadkowych dźwiękach, zupełnie zapomniałem. To samo zapewne stało się z Cavorem, gdyż zaczął {{pp|dobrotli|wie}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> p1tjtt1e06qwhwej18hr0992nkdugqm Strona:PL Herbert George Wells - Pierwsi ludzie na księżycu.pdf/96 100 1054395 3870585 3686191 2025-07-11T10:02:04Z Zbigad1970 39748 /* Uwierzytelniona */ 3870585 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Zbigad1970" /></noinclude>{{pk|dobrotli|wie}} potakiwać moim marzeniom o przyszłym nadmiarze zaludnienia. Zwolna w głowie poczęło mi się mącić, a język zaczął kołowacieć.<br> {{tab}}— Śślliczny wynallazzek! Cześć i sława ci, Cavorze! Zuppełnie podobny do karr-rr-toffli!<br> {{tab}}— Co mów-wisz? Od-krry-cie Kssiężżyca można porr-równać z karr-toflem?<br> {{tab}}Spojrzałem na niego przerażony nagłą zmianą jego głosu i niepewnością wymowy. Przyszło mi na myśl, że prawdopodobnie otruł się grzybami. Jednak natychmiast zastąpiła ją inna. Wydało mi się, że Cavor łudzi się, sądząc, że odkrył księżyc. On go tylko pierwszy posiadł i to z wydatną moją pomocą. Starałem się, przyjaźnie rękę położywszy mu na ramieniu objaśnić to, jednak myśl moja widocznie była dlań niezrozumiała. Dziwnie trudno było mi ją wyrazić. Po krótkich wysiłkach, by mię zrozumieć, przyczem oczy jego przybrały błędny, rybi wyraz, zaczął na własną rękę czynić rozmaite spostrzeżenia.<br> {{tab}}— Zup-pełnie zależy-my... całkiem zależy-my od naszego pożży-wienia! Tak..., od naszszego po...poży-wienia! Człow-wiek ty-tyle wart, ile zje! — przekonywał uroczystym głosem, przerywanym czkawką.<br> {{tab}}Powtórzył to raz jeszcze, a ponieważ trafił właśnie u mnie na wojownicze usposobienie, postanowiłem, chociaż nie widząc słusznej przyczyny, zaprzeczyć jego twierdzeniom. Cavor nie pojmował z tego, co mówiłem, ani słowa; słuchał jednak uważnie. Potem z wysiłkiem wstał, oparłszy się bezceremonialnie ręką na mej głowie i zaczął oglądać się bezmyślnie na wszystkie strony. Strachu przed selenitami widocznie nie odczuwał.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 3vxp16vc8i0q2daetvpv6enuz0v6a7d Strona:Klemens Junosza - Nad świeżym grobem.djvu/1 100 1061505 3870270 3110522 2025-07-10T20:59:28Z Ankry 641 3870270 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Anwar2" /></noinclude>{{f| {{c|'''{{roz*|Nad świeżym grobem.|0.05}}'''|font=Arial Narrow|h=normal|w=200%|po=10px}} {{c|(WSPOMNIENIE.)|w=90%|po=15px}} {{---|40|po={{tns|30|50}}px}} {{f|<poem>„Niech o mej pieśni za całą chwałę {{tab|80}}„Powiedzą „Że lata nizko, jak ptaszę małe {{tab|80}}„Nad miedzą. „Że cicha, słaba wznieść się nie może {{tab|80}}„W niebiosy „I widzi całe nieba przestworze {{tab|80}}„W łzach rosy. „I że najmniejsza gwiazda srebrzysta {{tab|80}}„Jej gwiazdą, „A światem dla niej łąka ojczysta {{tab|80}}„I gniazdo.“</poem>|w=90%|po=1em}} |table}} {{tab}}Nie omylił się poeta. — Nie inaczej o tych piosnkach swojskich, cichych, skromnych a pełnych wielkiej, głębokiej miłości — powiedzą dobrzy ludzie. Nie inaczej powiedzą —<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 52i59mi6rdj4pukqxcfuhfn2v8pe7pe 3870271 3870270 2025-07-10T21:00:49Z Ankry 641 3870271 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Anwar2" /></noinclude>{{f|width=30em| {{c|'''{{roz*|Nad świeżym grobem.|0.05}}'''|font=Arial Narrow|h=normal|w=200%|po=10px}} {{c|(WSPOMNIENIE.)|w=90%|po=15px}} {{---|40|po={{tns|30|50}}px}} {{f|<poem>„Niech o mej pieśni za całą chwałę {{tab|80}}„Powiedzą „Że lata nizko, jak ptaszę małe {{tab|80}}„Nad miedzą. „Że cicha, słaba wznieść się nie może {{tab|80}}„W niebiosy „I widzi całe nieba przestworze {{tab|80}}„W łzach rosy. „I że najmniejsza gwiazda srebrzysta {{tab|80}}„Jej gwiazdą, „A światem dla niej łąka ojczysta {{tab|80}}„I gniazdo.“</poem>|w=90%|po=1em}} |table}} {{tab}}Nie omylił się poeta. — Nie inaczej o tych piosnkach swojskich, cichych, skromnych a pełnych wielkiej, głębokiej miłości — powiedzą dobrzy ludzie. Nie inaczej powiedzą —<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7ksesi7h6ldkkix8oivg6gej4niyqf4 Strona:Anafielas T. 1.djvu/15 100 1069755 3870045 3118135 2025-07-10T18:54:33Z Fallaner 12005 grafika 3870045 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Anwar2" /><br><br><br></noinclude>{{c|w=200%|h=normal|po=2em|'''{{Roz*|WITOLORAUDA.}}'''}} <poem> [[Plik:Anafielas T. 1 (page 15 crop).jpg|alt=U|120px|left]]<br><br><br>{{Ukryty|U}}{{kap|brzegu}} Niemna jest gaj poświęcony, Stary, jak Litwa, jak Litwinów Bogi. Niemen ramiony objął go sinemi, Zielone łąki padły mu pod nogi. Wzgórzem się ciągnie i ku niebu wspina. A na wierzchołku, wpośród lip zielonych, </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 19vt5lgp1c5szk3itqi264vlsgoa9ie Strona:Anafielas T. 1.djvu/115 100 1070887 3870025 3143204 2025-07-10T18:39:23Z Fallaner 12005 grafika 3870025 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Alenutka" />{{c|95}}</noinclude><poem> Lecz nie płacz po nich, za życiem dziecięcém; Zapomnij! Inne gotuję ci życie, Piękne, jak Saule<ref>Słońce.</ref>, gdy świeci w południe, Wielkie, jak niebo nad morzem rozpięte, Głośne, jak grzmoty starego Perkuna. Syn Mildy miałby płakać lat spędzonych W pogardzie, w nędzy?! żegnać towarzyszy Sromoty swojéj?! — To rzekła Bogini, Witola szatą śnieżystą osłania. Młodzieniec zadrżał, spogląda zdziwiony, Tuli się drżący do matki, i wzlata Po nad drzew wierzchy, wyżéj, po nad chmury, I nic z wysoka nie widzi już ziemi, Którą westchnieniem pożegnał żałośném. </poem><br> [[Plik:Anafielas T. 1 (page 115 crop).jpg|200px|center]] <br><br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> jvb70fdqk6ivyvq2lq6b3x7x765k3yb Strona:Anafielas T. 1.djvu/116 100 1070888 3870031 3143206 2025-07-10T18:43:45Z Fallaner 12005 grafika 3870031 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Alenutka" />{{c|96}} <br><br><br></noinclude><poem> [[Plik:Anafielas T. 1 (page 116 crop).jpg|400px|center]]{{tab|200}}{{kap|ługo}} oboje lecieli w milczeniu. Pod niemi słońce zapadło czérwone I Wakarinne<ref>Gwiazda wieczorna.</ref> weszła na niebiosa; Pod niemi słychać było tysiąc głosów W jeden głos zlanych, zmieszanych z wiatrami. Kiedy się czasem ku ziemi zbliżyli, Światła migały i szumiały rzeki; Lasy, czarnemi kołysząc głowami, Cóś z przelotnemi gwarzyły chmurami. Oni lecieli ciągle ku północy, Aż się nad zbiegiem u dwóch rzek spuścili </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rvqv97256nm8rrbmyrpub980hxo7vx1 Strona:Anafielas T. 1.djvu/125 100 1070947 3870018 3143222 2025-07-10T18:33:49Z Fallaner 12005 grafika 3870018 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Alenutka" />{{c|103}} <br><br><br></noinclude><poem> [[Plik:Anafielas T. 1. (page 125 crop).jpg|alt=O|120px|left]]<br><br><br>{{Ukryty|O}}{{kap|wieku}} młody! tyś wiosną człowieka! Na tobie ziarno przyszłości on sieje! Twoim on ogniem resztę wieku żyje! Biada, kto młody na świat patrzy staro, Zimnemi piersi, obojętném okiem, I nic nie znając, nic poznać nie żąda, Nic nie uczuwszy, nic uczuć nie pragnie! Lecz błogo, błogo, gdy z duszą młodzieńczą Wynijdzie na świat chciwy świata człowiek; Wszystkiego żąda; wszystko chciałby w chwili Pożreć i objąć, pojąć i zrozumieć! O! wówczas życie, to podróż wesoła! </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> kky6rqmf7jghuog86fsdwo8rwbv24fy 3870022 3870018 2025-07-10T18:37:15Z Fallaner 12005 ([[c:GR|GR]]) [[c:COM:FR|File renamed]]: [[File:Anafielas T. 1. (page 125 crop).jpg]] → [[File:Anafielas T. 1 (page 125 crop).jpg]] [[c:COM:FR#FR1|Criterion 1]] 3870022 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Alenutka" />{{c|103}} <br><br><br></noinclude><poem> [[Plik:Anafielas T. 1 (page 125 crop).jpg|alt=O|120px|left]]<br><br><br>{{Ukryty|O}}{{kap|wieku}} młody! tyś wiosną człowieka! Na tobie ziarno przyszłości on sieje! Twoim on ogniem resztę wieku żyje! Biada, kto młody na świat patrzy staro, Zimnemi piersi, obojętném okiem, I nic nie znając, nic poznać nie żąda, Nic nie uczuwszy, nic uczuć nie pragnie! Lecz błogo, błogo, gdy z duszą młodzieńczą Wynijdzie na świat chciwy świata człowiek; Wszystkiego żąda; wszystko chciałby w chwili Pożreć i objąć, pojąć i zrozumieć! O! wówczas życie, to podróż wesoła! </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 62j2vuyzmggoor9coe7f8ykxq4dr8ai Strona:Anafielas T. 1.djvu/126 100 1070949 3870043 3143224 2025-07-10T18:52:09Z Fallaner 12005 szablon, drobne redakcyjne 3870043 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Alenutka" />{{c|104}}</noinclude><poem> Co chwila nowe objawią się kraje, I coraz świéże wabią go obrazy; Świat rąk tysiącem serce mu oplata, Tysiącem myśli głowę mu uwieńcza, Tysiącem żądzy duszę mu kołysze. O! wówczas młodość jest słodką godziną! Człowiek się uczy, pragnie i spodziewa. A czegoż więcéj do szczęścia potrzeba? Pragnienia tylko, zapału, nadziei. </poem> [[File:Anafielas T. 1 (page 126 crop).jpg|360px|center]] <poem> {{tab}}Tu Witol młody, gdy w insze wszedł życie, Gdy świat tak wielkim zrozumiał, obaczył, </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> gu125ghxdy37rascspmfv2ijf1kkuj8 Dyskusja wikiskryby:NiktWażny 3 1112742 3870584 3868401 2025-07-11T09:59:28Z MBi to grubasek 39958 3870584 wikitext text/x-wiki [[Plik:Wargodreams.jpg|600px|thumb|Ja, NiktWażny bardzo chciałbym tam być... o tak.. AramilFekalia, Wargówno... tak... głębiej...]] {{c|'''Rzadko aktywny.'''}} {| class="infobox plainlinks" style="width:{{{box-width|238px}}}" |<div style="padding-top:4px; text-align:center">{{{image|[[File:{{{image-file|Replacement filing cabinet.svg}}}|{{{image-width|80px}}}|link=|Archive]]}}} {{c|Archiwum dyskusji:|przed=10px|po=10px}} [[Dyskusja wikiskryby:NiktWażny/Archiwum|2022–2025]] </div> |} 0bkvfaxlk1l8aua7rp2xcobz9n8h9pc 3870586 3870584 2025-07-11T10:02:49Z NiktWażny 34639 Wycofano edycję użytkownika [[Special:Contributions/MBi to grubasek|MBi to grubasek]] ([[User talk:MBi to grubasek|dyskusja]]). Autor przywróconej wersji to [[User:NiktWażny|NiktWażny]]. 3868401 wikitext text/x-wiki {{c|'''Rzadko aktywny.'''}} {| class="infobox plainlinks" style="width:{{{box-width|238px}}}" |<div style="padding-top:4px; text-align:center">{{{image|[[File:{{{image-file|Replacement filing cabinet.svg}}}|{{{image-width|80px}}}|link=|Archive]]}}} {{c|Archiwum dyskusji:|przed=10px|po=10px}} [[Dyskusja wikiskryby:NiktWażny/Archiwum|2022–2025]] </div> |} 0tlhj2ghq2jhsjy628g9e6yv8lsfjtg 3870597 3870586 2025-07-11T10:25:32Z LINK DO PRZEWINIEŃ MBi: https://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Frezja&diff=75510203&oldid=75510191 MBi = MIROSŁAW J. BARAŃSKI ([[File:FotoMBi Lozanna 1 1175.jpg]] numer do MBi = 603 863 423 https://slaskie.travel/guide/50/miroslaw-baranski mirosław j. barański pisał książkę o beskidach dlatego wiem że to on 3870597 wikitext text/x-wiki [[Plik:Wargodreams.jpg|600px|thumb|Ja, NiktWażny bardzo chciałbym tam być... o tak.. AramilFekalia, Wargówno... tak... głębiej...]] {{c|'''Rzadko aktywny.'''}} {| class="infobox plainlinks" style="width:{{{box-width|238px}}}" |<div style="padding-top:4px; text-align:center">{{{image|[[File:{{{image-file|Replacement filing cabinet.svg}}}|{{{image-width|80px}}}|link=|Archive]]}}} {{c|Archiwum dyskusji:|przed=10px|po=10px}} [[Dyskusja wikiskryby:NiktWażny/Archiwum|2022–2025]] </div> |} 0bkvfaxlk1l8aua7rp2xcobz9n8h9pc 3870598 3870597 2025-07-11T10:38:02Z NiktWażny 34639 3868401 wikitext text/x-wiki {{c|'''Rzadko aktywny.'''}} {| class="infobox plainlinks" style="width:{{{box-width|238px}}}" |<div style="padding-top:4px; text-align:center">{{{image|[[File:{{{image-file|Replacement filing cabinet.svg}}}|{{{image-width|80px}}}|link=|Archive]]}}} {{c|Archiwum dyskusji:|przed=10px|po=10px}} [[Dyskusja wikiskryby:NiktWażny/Archiwum|2022–2025]] </div> |} 0tlhj2ghq2jhsjy628g9e6yv8lsfjtg Szablon:IndexPages/Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf 10 1127125 3869828 3869763 2025-07-10T14:09:06Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869828 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>92</pc><q4>0</q4><q3>16</q3><q2>0</q2><q1>60</q1><q0>16</q0> d0ustoge7atj44p0w1xwv86mgkrx1ou 3869872 3869828 2025-07-10T15:09:04Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869872 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>92</pc><q4>0</q4><q3>33</q3><q2>0</q2><q1>43</q1><q0>16</q0> p1ppr89br3j2xddnlx594ek9emghefx 3869990 3869872 2025-07-10T18:09:07Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869990 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>92</pc><q4>0</q4><q3>36</q3><q2>0</q2><q1>40</q1><q0>16</q0> 4a2xvf0vah51yoq43afhvaddbgmruy5 3870109 3869990 2025-07-10T20:09:13Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870109 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>92</pc><q4>0</q4><q3>47</q3><q2>0</q2><q1>29</q1><q0>16</q0> 78gtkbym5lzqpsk6yvicwhre2gqdqnw Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/323 100 1165415 3870505 3473998 2025-07-11T08:44:30Z Zbigad1970 39748 /* Skorygowana */ 3870505 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude>po swojemu, — rzecze Dunkan podnosząc nogę i pokazując indyjskie obuwie.<br> {{tab}}— Jestto koncept prawdziwie dzikich; ale my nie tak mało mamy doświadczenia, żeby podobny wybieg mógł nam zamydlić oczy.<br> {{tab}}— Czemuż więc dziękować winniśmy, żeście nie zmienili drogi?<br> {{tab}}— Temu, co człowiek biały ani jednej kropelki krwi indyjskiej nie mający w żyłach, ze wstydem wyznać musi: zdaniu młodego Mohikana o takiej rzeczy, na którejby mnie daleko lepiej znać się należało, a której i teraz zaledwo jeszcze wiarę dać mogę, chociaż na własne przekonałem się oczy.<br> {{tab}}— Cóś dziwnego! Cóż to było przecie?<br> {{tab}}— Oto Unkas śmiał nam dowodzić, — rzecze strzelec z ciekawością i podziwieniem rzucając wzrok na konie stojące niedaleko; — że wierzchowce tych pań, stawią nogi nie na przemian, lesz po dwie razem z jednej<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> f2jzoszt7ipyxiysbxv24kch54ukrea Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/324 100 1165416 3870521 3474000 2025-07-11T08:55:35Z Zbigad1970 39748 /* Skorygowana */ 3870521 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude>strony, co jest rzeczy przeciwną chodowi wszystkich zwierząt czworonożnych jakie znałem dotąd, prócz niedźwiedzia. Przekonałem się jednak na własne oczy, że ta para koni chodzi w ten sposób, jak pokazywały nam ślady, których trzymaliśmy się przez dobrych mil dwadzieścia.<br> {{tab}}— Jestto szczególna ich zaleta i dla tego sprowadzono je aż z nad zatoki Narragansetu, z małej prowincyi osad Opatrzności. Są one bardzo wytrwałe i niezmiernie lekko noszą; chociaż można i inne konie nauczyć takiego chodu.<br> {{tab}}— Bydź to może, — rzecze strzelec wysłuchawszy tego objaśnienia z uwagą osobliwszą; — nic to niepodobnego; bo ja, chociaż ani kropli krwi zmięszanej nie mam, lepiej jednak znam się na danielach i bobrach, niż na bydlętach domowych. Major Effingham ma wyborne konie; ale żaden z nich nie chodzi tak szczególnym krokiem.<br> {{tab}}— Zapewne, — odpowiedział Dunkan, —<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ewk0c4bpinuciffaop9cmk4fb0rpxr0 Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/325 100 1165417 3870554 3474002 2025-07-11T09:25:55Z Zbigad1970 39748 /* Skorygowana */ 3870554 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude>bo on innych przymiotów w koniach szuka. Te wszakże nie mniej są z gatunku szacownego, i najczęściej mają zaszczyt służyć takim jeźdźcom, — dodał wskazując na kobiéty.<br> {{tab}}Mohikanie porzuciwszy na chwilę swoję czynność kucharską słuchali tej rozmowy, a kiedy major przestał mówić, spojrzeli ]eden na drugiego wyrażając podziwienie. Z ust Szyngaszguka wymknął się zwyczajny jego wykrzyknik; strzelec przez minutę prawie był zamyślony, jak ten co szykuje w głowie nowo nabyte wiadomości, a potém rzuciwszy jeszcze raz na konie ciekawe spojrzenie, dodał: — Mnie się zdaje, że daleko dziwniejsze rzeczy można zobaczyć w naszych osadach europejskich, bo człowiek niemiłosiernie przekręca przyrodzenie, kiedy mu się uda wziąść górę nad niem. Ale mniejsza oto jaki jest chód tych koni, zwyczajny czy uczony, prosty czy krzywy; dosyć że Unkas go zauważał i śladem ich przyszliśmy do krzaku, u spodu którego były<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 1iupqp0x1q9u5fypitiqffl22frorh8 Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/326 100 1165418 3870580 3474004 2025-07-11T09:50:57Z Zbigad1970 39748 /* Skorygowana */ lit., drobne techniczne 3870580 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude>znaki kopyt, a w górze jedna gałązka złamana tak wysoko, że chyba człowiek na koniu mógł jej dosięgnąć, kiedy tymczasem niższe pokruszone i potarte zapewne przez pieszego, dały nam do zrozumienia, iż jeden z tych chytrych łotrów chcąc zatrzeć ślad uczyniony przez którąkolwiek z swych branek, pogniotł i porozchylał gałęzie, jak gdyby dzikie źwierze przeciskało się tędy.<br> {{tab}}— Nie omyliła was przezorność; to wszystko właśnie tak było.<br> {{tab}}— Nie potrzeba na to przezorności szczególniejszej; łatwiej to poznać niż chód konia zauważać. Przyszło mi wtenczas na myśl, że Mingowie udadzą się do tego zrzódła, bo ci zbójcy znają dobrze własność tej wody.<br> {{tab}}— Czy więc to zrzódło tak jest głośne? — zapytał Hejward z większą uwagą przypatrując się samotnej dolinie i zrzódłu otoczonemu ziemią brunatną.<br> {{tab}}— Mało jest czerwonych, którzyby w {{pp|po|wietrzu}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> h05m60xnyso9qywary5a3c1440474m9 3870581 3870580 2025-07-11T09:51:20Z Zbigad1970 39748 drobne redakcyjne 3870581 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude>znaki kopyt, a w górze jedna gałązka złamana tak wysoko, że chyba człowiek na koniu mógł jej dosięgnąć, kiedy tymczasem niższe pokruszone i potarte zapewne przez pieszego, dały nam do zrozumienia, iż jeden z tych chytrych łotrów chcąc zatrzeć ślad uczyniony przez którąkolwiek z swych branek, pogniotł i porozchylał gałęzie, jak gdyby dzikie źwierze przeciskało się tędy.<br> {{tab}}— Nie omyliła was przezorność; to wszystko właśnie tak było.<br> {{tab}}— Nie potrzeba na to przezorności szczególniejszej; łatwiej to poznać niż chód konia zauważać. Przyszło mi wtenczas na myśl, że Mingowie udadzą się do tego zrzódła, bo ci zbójcy znają dobrze własność tej wody.<br> {{tab}}— Czy więc to zrzódło tak jest głośne? — zapytał Hejward z większą uwagą przypatrując się samotnej dolinie i zrzódłu otoczonemu ziemią brunatną.<br> {{tab}}— Mało jest czerwonych, którzyby w {{pp|po|dróży}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ksrzwegnis9svteswutsx71xfxx3yy4 Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/327 100 1165419 3870587 3474006 2025-07-11T10:03:49Z Zbigad1970 39748 /* Skorygowana */ drobne techniczne 3870587 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Zbigad1970" /></noinclude>{{pk|po|dróży}} na południe lub wschód jezior wielkich, nie słyszeli o zaletach tej wody. Może pan chcesz jej skosztować?<br> {{tab}}Hejward przyjął podany czerpach, lecz zaledwo wziął do ust kilka kropel wody, oddał go marszcząc się z niesmakiem. Strzelec uśmiechnął się i z miną zadowolenia poruszał głową.<br> {{tab}}— Jak widzę nie przypadła panu do smaku, — rzecze. — I ja dawniej brzydziłem się nią podobnież; ale teraz piję z upodobaniem i niekiedy z takiém upragnieniem śpieszę do tego źrzódła, jak daniel do rzeki. Najlepsze wina pewno nie tyle smakują państwu, co ta woda dzikiemu, zwłaszcza jeżeli czuje się zwątlonym na siłach, ponieważ jest wzmacniająca. Ale już Unkas upiekł pieczenię: trzeba się posilić trochę, bo jeszcze daleką drogę mamy przed sobą.<br> {{tab}}Zakończywszy rozmowę tak nagłém przejściem, Sokole Oko zabrał się korzystać z resztek jelonka pozostałych od żarłoczności<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 02vmbomaq7uuom432gve2hxswdn80zt Szablon:IndexPages/Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu 10 1191109 3870056 3869553 2025-07-10T19:09:07Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870056 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>398</pc><q4>3</q4><q3>250</q3><q2>0</q2><q1>99</q1><q0>46</q0> dp6xiynegns0j67w98s95z2wanbs0f5 3870305 3870056 2025-07-10T22:09:11Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870305 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>398</pc><q4>4</q4><q3>249</q3><q2>0</q2><q1>99</q1><q0>46</q0> okcpjxt44q8y730m8t4bofqltkvjzxj 3870423 3870305 2025-07-11T07:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870423 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>398</pc><q4>4</q4><q3>262</q3><q2>0</q2><q1>86</q1><q0>46</q0> a69nq2ri8n3t7ztcxvth5hf7bppxbld Strona:Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/618 100 1219878 3869922 3654153 2025-07-10T16:32:24Z PG 3367 lit. 3869922 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude><section begin="r11" />{{tab}}{{kap|Kogut}}. Wnijdż w siebie Micylu, i słuchaj w czasie wojny gdy znać dają, iż się nieprzyjaciel zbliża, nie boisz się niczego, bo któż ci ma zboże z pola zabrać, winnicę stłoczyć, dóm spalić; kiedy ty roli, winnicy i domu nie masz? Kładą podatki, na majętnych ten ciężar pada, ciebie może do żołnierzy zagarną, ale i tam gdy nikt na żebraka nie patrzy, łatwiej się przygody ustrzedz. W przegranej nie stracisz, w wygranej zarobić możesz. W pokoju korzystasz z tego, co zbytek możnych dla oka czyni; równie widok okazałości ciebie, jakichże samych cieszy. Nie boisz się pozwu, bo nic masz, coby chciwość prawnych wzbudzało. Siada obok z tobą do stołu ubóztwo, głód ci sprawia przysmaki, a małość prostego jadła nadaje zdrowie. Za zbytkiem idą choroby, mijają chałupkę twoję, bo w pałacach ich siedlisko. Jak więc Ikar nadto się w górę wzbijając, stracił woskiem sklejone skrzydła, i zgubą stratę przypłacił, Dedal zaś miernym lotem uchował życie; toż się względem zdrowia z bogatymi i ubogimi dzieje. Pierwszy słabością opłacają niewstrzemięźliwość, drugim mierność zaręcza zdrowie.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. Ponieważ byłeś królem, powiedz mi, co myślisz o tym stanie? mnie się być zdaje ostatnim stopniem szczęśliwości.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Nieszczęścia; i co mówię, doznałem. Rządziłem krajem obszernym, ludnym, bogatym. Miałem liczne wojska, niezmierne skarby. Czcili mnie poddani, jak bożka, i wszystkich oczy dziwiła moja wspaniałość. Ale wśród niej gdy wszyscy zazdrościli pierwszeństwa, ja wszystkim niższego stanu. Królowie są, jak bogów u nas posągi; zewnątrz jestto Jowisz, lub Neptun, śklniący od drogich kamieni i złota; wewnątrz wzdęty kunsztem chropowaty kruszec, gdzie prochu pełno, i pająki się gnieżdżą. Bojaźń, chciwość, i niespokojne podejrzenie osiadają w umyśle wtenczas, gdy wymuszona spokojność wydaje się na twarzy. Zapuśćmy się w dawne państw dzieje, rzućmy okiem na tych jedynowładców, których najszczęśliwszymi zwano; znajdziem Agamemnona czuwającego, gdy Grecy byli w spoczynku, Krezusa bolejącego nad syna niemocą, Arlaxerxesa walczącego z bratem, Dyonizego bojącego się Dyona, Alexandra niedowierzającego Parmenionowi. Zgoła jeżeli gdzie, to w królowaniu złego najwięcej znalazłem.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. Smutnyto ludzkości widok, zwróćmy z niego oczy, wolę ja dratwę, niż berło. Ale, ale : Byłeś czajką, jesteś kogutem, co też sądzisz o zwierzętach?<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Szczęśliwsze od ludzi, bo się w raz nadanej trzymają mierze. Nie masz lichwiarza u koni; u żab jurysty; pijaka między kogutami; filozofa wśród czajek.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. Jednakowoż mnie się zdaje, iż lepiej być Simonidem, niż Szymonem.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Pojdźże do niego i jemu podobnych, a dopiero z widoku lepiej się nauczysz o rzeczach sądzić.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. A jak się do niego dostaniem? teraz w nocy, a osobliwie u bogaczów, drzwi na trzy klucze zamykają; chyba się podkopiem.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Obejdzie się bez tego : urwij mi lewe pióro z ogona, skoro się niem zamku dotkniesz, zaraz się otworzy. Idźmy, oto drzwi domu Szymona. Widzisz, jak za dotknięciem mojego pióra drzwi się otworzyły. Nie bój się, jesteś przymiotem właściwym pióru memu niewidzialnym. Patrzże, jak wysechł, siedzi przy lampie, a rachuje pieniądze : słuchaj teraz, co sam do siebie mówi.<br> {{tab}}''Szymon''. Zakopałem pod łóżkiem 75,644 złotych, groszy dwanaście. Chwała bogu, nikt tego nie dostrzegł, ale mnie podobno wypatrzył zdrajca Sozyl, gdym zakopał w stajni pod żłobem 16,000 złotych, i groszy pięć. Zapewne wypatrzył, ustawicznie się coś koło tamtego miejsca kręci. Kazał wczoraj zgotować wieczerzą; skąd jemu ta wieczerza? Pewnie mnie okradł. Kupił onegdaj srebrne zausznice dla żony : że mnie skradł, to rzecz oczywista. A kredens co mi zastawiono, gdzie go schować, choćbym zamurował, albożto i mur pomoże? Gdzie się tylko człowiek obróci, wszyscy patrzą; pełno zazdrosnych, nieprzyjaciół; jak gdyby się wszyscy na mnie zmówili, a najbardziej, ów mój sąsiad Micyl; jego się trzeba bardzo wystrzegać.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}} ''po cichu''. A choćbym cię i skradł, była by to oddana za moję łyżkę.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Widzisz teraz Micylu, jak Szymon szczęśliwy; pójdźmy do innych.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. A czyje się to teraz drzwi otwierają?<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Gnifona, takiegoż skąpca, jak Szymon. Patrz jak razwraz rachuje na palcach, pod nosem sobie coś mruczy. Opuści on wkrótce zbiory rad nierad, i wszystko mi się zdaje, iż się po śmierci stanie pijawką.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. Idźmy do Eukrata.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. A jeszcze się to tobie marzy? patrz na niego, jak spać nie może, a coraz pod łóżko zagląda, gdzie ma skrzynię z pieniędzmi. Zazdrościszże mu jego szczęścia?<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. Przysięgam, iż nie zazdroszczę; wolałbym umrzeć, niż tak się męczyć. Bądźcie zdrowe bogactwa i uczty : lepszy obiad za dwa grosze spokojny, niż bankiet tysiącowy, kiedy mu niespokojność i bojaźń towarzyszy.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Już świtać poczyna; wróćmy do domu, resztę ci potem opowiem.<br><section end="r11" /> {{---}} <section begin="r12" /> {{c|ROZMOWA XII.|roz|przed=15px|po=15px}} {{c|Między Alexandrem a Dyogenesem na polach Elizejskich.|kap|przed=15px|po=15px}} {{tab}}{{kap|Dyogenes}}. Cóżto widzę Alexandrze, i ty prawu śmierci podlegasz!<br> {{tab}}{{kap|Alexander}}. Widzisz to dowodnie; ale dlaczego mniemasz, żebym ja miał być w tej mierze od innych wyłączony?<br> {{tab}}{{kap|Dyogenes}}. Więc zmyślał Jowisz, kiedy cię synem swoim mianował, a Filip był twoim ojcem.<br> {{tab}}{{kap|Alexander}}. Był wprawdzie, inaczej nie byłbym umarł.<br> {{tab}}{{kap|Dyogenes}}. Więc i to nie prawda, co o matce twojej Olimpji powiadano, iż ją zszedł Filip ze smokiem, i domyślił się, iż będzie miał syna bożka!<br> {{tab}}{{kap|Alexander}}. I mnieć to powiadano, a dopiero teraz uznaję, iż to były bajki.<br> {{tab}}{{kap|Dyogenes}}. Ale ci się te bajki nie zle nadały; mniemając ci, z którymiś wojował, iż rzecz z bogiem, przejęci strachem dali się pokonać, i ledwo nie połowy świata rząd zyskałeś. Powiedz teraz, komu zdobycz twoje zostawiłeś?<br> {{tab}}{{kap|Alexander}}. Sam nie wiem. Nagle mnie śmierć zeszła. Ale czemu ty się śmiejesz?<br> {{tab}}{{kap|Dyogenes}}. Któżby się nie siniał pomniąc na podłość<section end="r12" /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> gg9n455ntbchdsz1jv4t9100r045yep 3869923 3869922 2025-07-10T16:34:06Z PG 3367 lit. 3869923 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude><section begin="r11" />{{tab}}{{kap|Kogut}}. Wnijdź w siebie Micylu, i słuchaj w czasie wojny gdy znać dają, iż się nieprzyjaciel zbliża, nie boisz się niczego, bo któż ci ma zboże z pola zabrać, winnicę stłoczyć, dóm spalić; kiedy ty roli, winnicy i domu nie masz? Kładą podatki, na majętnych ten ciężar pada, ciebie może do żołnierzy zagarną, ale i tam gdy nikt na żebraka nie patrzy, łatwiej się przygody ustrzedz. W przegranej nie stracisz, w wygranej zarobić możesz. W pokoju korzystasz z tego, co zbytek możnych dla oka czyni; równie widok okazałości ciebie, jakichże samych cieszy. Nie boisz się pozwu, bo nic masz, coby chciwość prawnych wzbudzało. Siada obok z tobą do stołu ubóztwo, głód ci sprawia przysmaki, a małość prostego jadła nadaje zdrowie. Za zbytkiem idą choroby, mijają chałupkę twoję, bo w pałacach ich siedlisko. Jak więc Ikar nadto się w górę wzbijając, stracił woskiem sklejone skrzydła, i zgubą stratę przypłacił, Dedal zaś miernym lotem uchował życie; toż się względem zdrowia z bogatymi i ubogimi dzieje. Pierwszy słabością opłacają niewstrzemięźliwość, drugim mierność zaręcza zdrowie.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. Ponieważ byłeś królem, powiedz mi, co myślisz o tym stanie? mnie się być zdaje ostatnim stopniem szczęśliwości.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Nieszczęścia; i co mówię, doznałem. Rządziłem krajem obszernym, ludnym, bogatym. Miałem liczne wojska, niezmierne skarby. Czcili mnie poddani, jak bożka, i wszystkich oczy dziwiła moja wspaniałość. Ale wśród niej gdy wszyscy zazdrościli pierwszeństwa, ja wszystkim niższego stanu. Królowie są, jak bogów u nas posągi; zewnątrz jestto Jowisz, lub Neptun, śklniący od drogich kamieni i złota; wewnątrz wzdęty kunsztem chropowaty kruszec, gdzie prochu pełno, i pająki się gnieżdżą. Bojaźń, chciwość, i niespokojne podejrzenie osiadają w umyśle wtenczas, gdy wymuszona spokojność wydaje się na twarzy. Zapuśćmy się w dawne państw dzieje, rzućmy okiem na tych jedynowładców, których najszczęśliwszymi zwano; znajdziem Agamemnona czuwającego, gdy Grecy byli w spoczynku, Krezusa bolejącego nad syna niemocą, Arlaxerxesa walczącego z bratem, Dyonizego bojącego się Dyona, Alexandra niedowierzającego Parmenionowi. Zgoła jeżeli gdzie, to w królowaniu złego najwięcej znalazłem.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. Smutnyto ludzkości widok, zwróćmy z niego oczy, wolę ja dratwę, niż berło. Ale, ale : Byłeś czajką, jesteś kogutem, co też sądzisz o zwierzętach?<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Szczęśliwsze od ludzi, bo się w raz nadanej trzymają mierze. Nie masz lichwiarza u koni; u żab jurysty; pijaka między kogutami; filozofa wśród czajek.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. Jednakowoż mnie się zdaje, iż lepiej być Simonidem, niż Szymonem.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Pojdźże do niego i jemu podobnych, a dopiero z widoku lepiej się nauczysz o rzeczach sądzić.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. A jak się do niego dostaniem? teraz w nocy, a osobliwie u bogaczów, drzwi na trzy klucze zamykają; chyba się podkopiem.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Obejdzie się bez tego : urwij mi lewe pióro z ogona, skoro się niem zamku dotkniesz, zaraz się otworzy. Idźmy, oto drzwi domu Szymona. Widzisz, jak za dotknięciem mojego pióra drzwi się otworzyły. Nie bój się, jesteś przymiotem właściwym pióru memu niewidzialnym. Patrzże, jak wysechł, siedzi przy lampie, a rachuje pieniądze : słuchaj teraz, co sam do siebie mówi.<br> {{tab}}''Szymon''. Zakopałem pod łóżkiem 75,644 złotych, groszy dwanaście. Chwała bogu, nikt tego nie dostrzegł, ale mnie podobno wypatrzył zdrajca Sozyl, gdym zakopał w stajni pod żłobem 16,000 złotych, i groszy pięć. Zapewne wypatrzył, ustawicznie się coś koło tamtego miejsca kręci. Kazał wczoraj zgotować wieczerzą; skąd jemu ta wieczerza? Pewnie mnie okradł. Kupił onegdaj srebrne zausznice dla żony : że mnie skradł, to rzecz oczywista. A kredens co mi zastawiono, gdzie go schować, choćbym zamurował, albożto i mur pomoże? Gdzie się tylko człowiek obróci, wszyscy patrzą; pełno zazdrosnych, nieprzyjaciół; jak gdyby się wszyscy na mnie zmówili, a najbardziej, ów mój sąsiad Micyl; jego się trzeba bardzo wystrzegać.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}} ''po cichu''. A choćbym cię i skradł, była by to oddana za moję łyżkę.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Widzisz teraz Micylu, jak Szymon szczęśliwy; pójdźmy do innych.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. A czyje się to teraz drzwi otwierają?<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Gnifona, takiegoż skąpca, jak Szymon. Patrz jak razwraz rachuje na palcach, pod nosem sobie coś mruczy. Opuści on wkrótce zbiory rad nierad, i wszystko mi się zdaje, iż się po śmierci stanie pijawką.<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. Idźmy do Eukrata.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. A jeszcze się to tobie marzy? patrz na niego, jak spać nie może, a coraz pod łóżko zagląda, gdzie ma skrzynię z pieniędzmi. Zazdrościszże mu jego szczęścia?<br> {{tab}}{{kap|Micyl}}. Przysięgam, iż nie zazdroszczę; wolałbym umrzeć, niż tak się męczyć. Bądźcie zdrowe bogactwa i uczty : lepszy obiad za dwa grosze spokojny, niż bankiet tysiącowy, kiedy mu niespokojność i bojaźń towarzyszy.<br> {{tab}}{{kap|Kogut}}. Już świtać poczyna; wróćmy do domu, resztę ci potem opowiem.<br><section end="r11" /> {{---}} <section begin="r12" /> {{c|ROZMOWA XII.|roz|przed=15px|po=15px}} {{c|Między Alexandrem a Dyogenesem na polach Elizejskich.|kap|przed=15px|po=15px}} {{tab}}{{kap|Dyogenes}}. Cóżto widzę Alexandrze, i ty prawu śmierci podlegasz!<br> {{tab}}{{kap|Alexander}}. Widzisz to dowodnie; ale dlaczego mniemasz, żebym ja miał być w tej mierze od innych wyłączony?<br> {{tab}}{{kap|Dyogenes}}. Więc zmyślał Jowisz, kiedy cię synem swoim mianował, a Filip był twoim ojcem.<br> {{tab}}{{kap|Alexander}}. Był wprawdzie, inaczej nie byłbym umarł.<br> {{tab}}{{kap|Dyogenes}}. Więc i to nie prawda, co o matce twojej Olimpji powiadano, iż ją zszedł Filip ze smokiem, i domyślił się, iż będzie miał syna bożka!<br> {{tab}}{{kap|Alexander}}. I mnieć to powiadano, a dopiero teraz uznaję, iż to były bajki.<br> {{tab}}{{kap|Dyogenes}}. Ale ci się te bajki nie zle nadały; mniemając ci, z którymiś wojował, iż rzecz z bogiem, przejęci strachem dali się pokonać, i ledwo nie połowy świata rząd zyskałeś. Powiedz teraz, komu zdobycz twoje zostawiłeś?<br> {{tab}}{{kap|Alexander}}. Sam nie wiem. Nagle mnie śmierć zeszła. Ale czemu ty się śmiejesz?<br> {{tab}}{{kap|Dyogenes}}. Któżby się nie siniał pomniąc na podłość<section end="r12" /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rlsil7tnb8gvi9zwnhgc4ckaw9swk6d Lucyan/Rozmowa VI 0 1220066 3869910 3690800 2025-07-10T16:27:04Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869910 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Rozmowa VI. Ikaro-Menip, albo Wędrownik powietrzny | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa V | następny = Lucyan/Rozmowa VII | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/603" fromsection="r6" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/606" tosection="r6"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Rozmowa06]] fsjutaaamznw4oft5guo0u3406binx4 Lucyan/Rozmowa VII 0 1220067 3869911 3690801 2025-07-10T16:27:51Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869911 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Rozmowa VII. Okręt, albo żądania. Lycynus, Tymolaus, Samip i Adymant | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa VI | następny = Lucyan/Rozmowa VIII | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/606" fromsection="r7" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/608" tosection="r7"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Rozmowa07]] e4gf0zvvsuswkyf4yqfrpssocnncllq Lucyan/Rozmowa VIII 0 1220068 3869912 3690802 2025-07-10T16:28:14Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869912 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Rozmowa VIII. Filozof sekty Cyników Licynus | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa VII | następny = Lucyan/Rozmowa IX | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/608" fromsection="r8" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/610" tosection="r8"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Rozmowa08]] a61d2jmoiwyf2krpc4l5lwi42n0lhz2 Lucyan/Rozmowa IX 0 1220069 3869913 3690803 2025-07-10T16:28:36Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869913 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Rozmowa IX. Skarga. Jowisz i Apollo | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa VIII | następny = Lucyan/Rozmowa X | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/610" fromsection="r9" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/611" tosection="r9"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Rozmowa09]] 4v1rsjye1mn486appgk21d380cvp18y Lucyan/Rozmowa X 0 1220070 3869914 3690804 2025-07-10T16:29:00Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869914 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Rozmowa X. Toxarys o Przyjaźni. Mnesyp i Toxarys | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa IX | następny = Lucyan/Rozmowa XI | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/611" fromsection="r10" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/614" tosection="r10"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Rozmowa09]] ea390nq3jbyoyrfdhxy1aum9wnsmapl Lucyan/Rozmowa XI 0 1220071 3869915 3690806 2025-07-10T16:29:22Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869915 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Rozmowa XI. Sen. Micyl i Kogut | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa X | następny = Lucyan/Rozmowa XII | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/615" fromsection="r11" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/618" tosection="r11"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Rozmowa11]] 5ic4ksghh077y86l8fg6w0nwe6ns7y1 Lucyan/Rozmowa XII 0 1220072 3869916 3690807 2025-07-10T16:29:45Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869916 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Rozmowa XII. Alexander i Dyogenes | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa XI | następny = Lucyan/Rozmowa XIII | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/618" fromsection="r12" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/619" tosection="r12"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Rozmowa12]] depwn3muctdslo721wv0ezk2imxn2u1 Lucyan/Rozmowa XIII 0 1220073 3869917 3690808 2025-07-10T16:30:18Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869917 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Rozmowa XIII. Alexander i Filip | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa XII | następny = Lucyan/Rozmowa XIV | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/619" fromsection="r13" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/619" tosection="r13"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Rozmowa13]] 0bwvjmvpqyek8cb3zqxbpq9d5o3yap9 Lucyan/Rozmowa XIV 0 1220074 3869919 3690809 2025-07-10T16:30:43Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869919 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Rozmowa XIV. Tymon, Dyalog | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa XIII | następny = Lucyan/Rozmowa XV | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/619" fromsection="r14" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/623" tosection="r14"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Rozmowa14]] ckrlbkcvhsu7tjjdbwwh7x9spw39rn4 Lucyan/Rozmowa XV 0 1220075 3869920 3690810 2025-07-10T16:31:07Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869920 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Rozmowa XV. Filozofy na przedaż | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa XIV | następny = Lucyan/Demonax | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/623" fromsection="r15" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/627" tosection="r15"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Rozmowa15]] 87k1ke1ifs8w6r5j5r7rpglt5bxvjb2 Lucyan/Demonax 0 1220076 3869921 3690811 2025-07-10T16:31:29Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869921 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu | autor = Ignacy Krasicki | tytuł = Lucyan | podtytuł = | rozdział = Demonax | pochodzenie = ''[[Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym]]'' | rok wydania = 1830 | wydawca = U Barbezata | miejsce wydania = Paryż | źródło = [[commons:Category:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Skany na Commons]] | status strony = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | strona indeksu = Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki) | poprzedni = Lucyan/Rozmowa XV | następny = | inne = {{epub}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)" from="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/627" fromsection="demonax" to="Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/628" tosection="demonax"/> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|Ignacy Krasicki}} [[Kategoria:Lucyan|Demonax]] qmnx9b95tm56k28eidf5lm4idbobmz7 Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/56 100 1257009 3870061 3859189 2025-07-10T19:09:45Z Fallaner 12005 /* Uwierzytelniona */ 3870061 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Fallaner" />{{c|28}}</noinclude>kapłanów, wiemy jak pożądane być mogły, i dwór xiążęcy i zamek obronny, pod bokiem Krewe-Krewejty. To mu torowało drogę do wpływu na umysł panującego, i zapewniało obronę od napaści nieraz sięgających w głąb kraju. Tłumaczenie snu jest bardzo naturalne, a wiara w ten wykład i posłuszeństwo Gedymina, dadzą się tłumaczyć położeniem miejsca, górami, które budowie zamków ówczesnych sprzyjały zbiegiem dwóch rzek, najłatwiejszych dróg w kraju lesistym i zarosłym<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/400|prz_cz1.II.6}}</ref>.<br> {{tab}}W skutek tego snu i wykładu, zaczął Gedymin założenie miasta od budowy dwóch zamków, jednego na górze Turzéj, drugiego w dolinie zwanéj Krzywą — ''Kriwe'', z basztami, palissadą, blankami. Wyższy był murowany, niższy z drzewa; — ten nazwisko Krzywego nosił od imienia doliny. Koło nich u stóp gór poczęło się rozkładać miasto<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/400|prz_cz1.II.7}} {{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/401|prz_cz1.II.7}}</ref>.<br> {{tab}}W roku 1322 Gedymin z bojary swemi przeniósł się na mieszkanie z Trok do Wilna. Pomyślawszy naprzód o umocnieniu tego miejsca, ubespieczenia go od napadów, wystawiwszy zamki, pod skrzydłem których miasto wznosić się mogło, pomyślał nareście Gedymin o zaludnieniu swojéj przyszłéj stolicy, jéj handlu, rzemiosłach, o zwołaniu przybylców, których dotąd niespokojny stan Litwy oddalał.<br> {{tab}}Znajdują się listy Gedymina z roku 1323 do miast zwiąsku Anzeatyckiego, Lubeki, Roztoku, Stralzundy, Grypswaldy, Sztetyna i Gotlandczyków, zachęcające tamtejszych kupców i rzemieślników, wieśniaków i żołnierzy, aby do Wilna i Litwy przybywali; obiecujące kupcom uwolnienie od ceł, myt i poborów wszelakich; rzemieślnikom zaś, jako szewcom, kowalom, kamieniarzom, solennikom, płatnerzom, złotnikom i innym, przyrzekając zupełną swobodę wjazdu i wyjazdu. Tym zaś, którzyby się do roli wziąć chcieli, na dziesięć lat darowując podatki, ręcząc za osobiste ich bespieczeństwo i całość własności, nadając wreście prawo Cywilne Rygskie<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/401|prz_cz1.II.8}} {{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/402}} {{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/403|prz_cz1.II.8}}</ref>.<br><noinclude> <references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 3sg2zkye97rrv109iinq68wvpmnprt9 Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/55 100 1257010 3870053 3859188 2025-07-10T19:06:09Z Fallaner 12005 /* Uwierzytelniona */ 3870053 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Fallaner" />{{c|27}}</noinclude>kraju. Ztąd puszczał się w lasy na łowy, ulubioną zabawę tych czasów wojennych, i zmniejszony obraz boju. Raz wybrał się nad brzegi Wilii w ostępy stare, i z dworem swoim udał się na zgliszcza, na których od czasów Swintoroha ciała xiążąt palono; i gdzie stała świątynia Peruna, otoczona jeszcze nietkniętym lasem, w którym źwierz dziki pasał się swobodnie. Tu między górami polując zabił sam z Kuszy Tura wielkiego na górze, którą potém Turzą od tego nazwano<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/400|prz_cz1.II.5}}</ref>.<br> {{tab}}Po łowach, nocował Gedymin w Kotarhach na zgliszczach Swintoroha, w mieyscu, gdzie poźniéj zamek stanął, i śniło mu się, że na górze widział wilka ogromnego, jakoby przeciw wszystkim, w żelazną blachę uzbrojonego; a w nim wyjących przeraźliwie stu wilków, których głos daleko się rozlegał. Obudziwszy się, rad był wiedzieć co sen znaczył, i pytał on wszystkich, gdyż Litwini ciekawi byli snów znaczenia, i lubili wróżby. Nikt mu jednak snu nie wyłożył, aż się udano do Krewe-Krewejto, mieszkającego przy świątyni, który z urzędu był snów tłumaczem.<br> {{tab}}Ten zaś imieniem Lezdejko, jeszcze za Witenesowych czasów, miał być znaleziony w orlim gnieździe, na puszczy przy gościńcu, czyli też w kolebce na drzewie. Witenes kazał go był na dworze swoim chować, a gdy się w nim ród wyższy pięknemi przymiotami odkrywał, oddany między kapłanów, wyszedł na Krewe-Krewejtę. On to wyłożył Gedyminowi sen jego, mówiąc: iż wilk żelazny znaczy, że na zgliszczu tém będzie zamek mocny i miasto, głowa państwa, a sto wilków wyjących w nim, że ono będzie głośne sławą swych mieszkańców. — Przyjął wykład Wielki Xiąże, ofiarował Bogom ofiarę i miasto budować przedsięwziął, poczynając od zamków.<br> {{tab}}Wprawdzie opisana u kronikarzy cała ta przygoda, poważnym badaczom może się wydawać bajeczką; lecz ściśle biorąc, ma ona charaktery zupełnéj prawdy. Znamy już zwyczaj litewski radzenia się zawsze<noinclude> <references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> m77d5mzfb56q1h5dv3dyw90xtqykbln Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/57 100 1257015 3870067 3859190 2025-07-10T19:23:49Z Fallaner 12005 /* Uwierzytelniona */ 3870067 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Fallaner" />{{c|29}}</noinclude>{{tab}}Początek tego wezwania, zdaje się oznajmować, że i przodkowie Gedymina, dozwalali w swoich krajach wolnego handlu kupcom z Lubeki i innym, za co oni najmniejszéj nie okazali wdzięczności. Chwali się także Wielki Xiąże, iż religją katolicką w swojém państwie toleruje, a nawet dla spodziewanych przybylców, kościoły Franciszkanów, jeden w Wilnie, drugi w Nowogródku, trzeci zaś Dominikanom, założył i&nbsp;t.&nbsp;d.<br> {{tab}}Jest jednak okoliczność, która niedozwala wierzyć, iżby w istocie Gedymin, takie ułożył wezwanie. Trwała naówczas walka Zakonu Krzyżackiego z Arcy-Biskupem Rygskim, ten ostatni chcąc Zakon przed Papieżem oskarżyć, udawał, iż Gedymin skłaniał się do przyjaznych z chrześciaństwem stosunków, owszem gotów był i sam nawet się ochrzcić i że do tego tylko Zakon mu przeszkadzał. Pokazują niektóre ustępy tego wezwania, chętkę ugryzienia Zakonu, wiele przytém drobnych okoliczności przykłada się do utwierdzenia w mniemaniu, iż to wezwanie ułożono pod okiem Arcy-Biskupa, bez wiedzy Gedymina. Jednakże akt ten zawsze jest dla dziejów szacowną pamiątką, gdyż zmyślony nawet, musiał jednakże opierać się na pewnych wiadomościach o Litwie, i to z niego przynajmniéj wyczerpnąć można, iż były już kościoły Franciszkańskie, w Wilnie i Nowogródku, były przykłady wędrówek rzemieślników i osadników do Litwy. Poźniéj już znacznie opisujący Litwę i miasta litewskie, nastają na wielką liczbę osiadłych wędrowców. Oto naprzykład we dwieście lat potém uczyniona wzmianka w Wandalij Krantza<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/403|prz_cz1.II.9}}</ref>.<br> {{tab}}„Naród ten pisze cytowany, zostaje pod rządem swego Wielkiego Xiążęcia, którego nie Królem, nie Dukiem, tylko Wielkim Xięciem zowie. Bez wątpienia z obszerności i bogactwa kraju biorąc miarę, jest on Xiążęciem Wielkim. Nie mniejszy ludem ani dostatkami od Cara Ruskiego i Polskiego Króla. Ma on miasta w kraju swoim rozległym, ale nie wielka jest ich liczba, a co w nich jest cywilizacij, wszystko to<noinclude> <references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 4677msjwrhdd6ukezp9fzb1ee6utj4v Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/58 100 1257016 3870069 3859191 2025-07-10T19:28:06Z Fallaner 12005 /* Uwierzytelniona */ 3870069 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Fallaner" />{{c|30}}</noinclude>Niemcom winne. Mieszkają w nich Saxończycy, Westfalczycy, Prusacy i Inflantczyków niemało. Kupcy mieniają tu bogate towary, na Krajowe płody, futra i wosk w wielkiéj ilości. Z miast {{Korekta|najznaczniesze|najznaczniejsze}} są Wilno i Kowno; lecz nierównają się wcale miastom niemieckim, {{Korekta|anni|ani}} innych cywilizowanych Krajów.“<br> {{tab}}W tymże samym celu i czasie, zmyślono podobno nie {{f*|style=float:left|przed=5px|po=5px|prawy=10px|1324.}} tylko wezwanie do miast anzeatyckiego związku, lecz także listy do Zakonników, wzywające ich do Litwy, oznajmujące o chęci nawrócenia się, o życzliwości Gedymina ku Chrześciaństwu, a nareście list do Papieża Jana&nbsp;XXII. Głośna o tém wieść poszła, którą Arcy-Biskup rozniósł, sam podobno, aby tym sposobem Zakonowi w opinij szkodzić, wystawiając go, jako jedyną przeszkodę do nawrócenia się Litwy. List do Papieża zawierał tłumaczenie się z wiedzionéj wojny z Zakonem, podjętéj nie dla prześladowania Chrześcian, lecz dla obrony swojego kraju, zaręczenia skłonności ku wierze chrześciańskiéj, oznajmienie o wprowadzonych do Litwy mnichach zakonu Franciszkańskiego i Dominikańskiego, którym dozwolono chrzcić i nawracać i&nbsp;t.&nbsp;d. Nareście wszystko kończyło się wyraźném okazaniem żądania przyjęcia chrztu. Pieczęć użyta do tego pisma, miała formę chrześciańskich Xiążąt pieczęci, a w listach do Zakonników, były wyrażenia takie, iż już nawet Gedymina na mocy ich za ochrzczonego uważać było można.<br> {{tab}}Łatwo sobie wyobrazić, jak podobny list uradować musiał Papieża, który się nigdy tak szczęśliwego końca wojnom z Litwą Krzyżackim nie mógł spodziewać; wyobrażając sobie Gedymina już ochrzczonym, wysłał tylko od siebie posłów, aby ci zapewne koronowali go, i zawarli przymierze dla Zakonu. Ci posłowie z Avinionu, Bartłomiej Biskup Elektueński i Bernard, przełożony klasztoru Benedyktynów S. Theofreda<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/403|prz_cz1.II.10}} {{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/404|prz_cz1.II.10}}</ref>, przybyli w najpiękniejszych nadziejach, ale Gedymin głośno im oświadczył, iż nigdy nie miał<noinclude> <references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> i4p5oyxw6dv46cxbcx0ot9gxjkyml23 Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/61 100 1257029 3870076 3856790 2025-07-10T19:38:25Z Fallaner 12005 /* Uwierzytelniona */ grafika 3870076 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Fallaner" />{{c|33}}</noinclude>ani żadne miasto litewskie; wyznaczony od Xięcia rządził nim tak zwany z ruska Horodniczy mocą zwyczajów, które zastępowały prawa dla krajowców. Na mocy owego wezwania do miast zwiąsku Anzeatyckiego, można się domyślać, że przybylcom dozwolone było sądzenie się statutem Rygskim. Z resztą czynnéj roli w historij nie zaczynają mieć miasta Litewskie, aż znacznie poźniéj; nie mając sił własnych, ani bogactw i zawsze bardzo szczupły wpływ wywierając na otaczający kraj. Wilno, jako stolica, tém tylko się odznacza, iż posiadanie jego, podbicie lub zajęcie, daje tytuł Wielkiego Xięcia i władzę.<br> <br><br> {{Separator graficzny|150|Plik:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I P040 extracted image.jpg}} <br><br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> khxz9ekz9t6a9x4wfr8bx9ymyt4fm9z Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/59 100 1257242 3870071 3859192 2025-07-10T19:31:37Z Fallaner 12005 /* Uwierzytelniona */ 3870071 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Fallaner" />{{c|31}}</noinclude>chęci ochrzczenia się, i wiary swojéj {{Korekta|nieźmieni|niezmieni}}. Złożono to wprawdzie na jakiś gniew i odmianę w sercu W.&nbsp;Xięcia, niemniéj jednak stanowi to przekonanie dzisiaj, iż listy owe były zmyślone. Posłowie papiescy, zaledwie wymogli zawarcie przymierza, które nastąpiło w Wilnie, lub przynajmniéj nastąpić miało, niewiadomo bowiem z pewnością czyli był ratyfikowany<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/404|prz_cz1.II.11}}</ref>. Obowiązano pod groźbą kar kościelnych Zakon, a w szczególności Fryderyka von Wildenberg Mistrza, aby tego przymierza nie ważyli się łamać.<br> {{tab}}Gdy się to dzieje, a miasto powolnie się zaludnia, Gedymin wojuje bez ustanku i staje się strasznym sąsiadom swoim. Niepodobna, żebyśmy w dziejach jednego miasta, historją całego kraju zawrzeć mieli, musimy jednak wspomnieć o ważnym zaszłym w Wilnie wypadku, który na chwilę połączył piérwszym węzłem Polskę i Litwę.<br> {{tab}}Panował w Polsce Władysław Łokietek, mężny wojownik, {{f*|style=float:left|przed=5px|po=5px|prawy=10px|''1325.''}} który się nieraz skutecznie napaściom Litewskim opierał; lecz otoczony nieprzyjaciółmi, lękając się wyruszyć na wyprawę, żeby Litwa zawsze czujna, kraju bezbronnego zaraz nie napadła. Umyślił Łokietek pobratać się z niechrześciańską Litwą, już to dla zapewnienia sobie pokoju z téj strony, już aby sobie pomoc jéj pozyskać, ku odzyskaniu Pomorza i Szląska. Wysłani posłowie z propozycją, aby Gedymin wydał córkę swoją Aldonę za syna Łokietkowego Kazimierza, dobrze przyjęci w Wilnie. Dano jéj w posagu wszystkich jenców polskich, tłumy pobranych na polu często, starców, niewiast i dzieci, które już były w głębi puszcz litewskich poosiadały. Wyjechała Aldona z Wilna, a za nią 24,000 jeńców, i posłowie Litwini w niedźwiedzich kożuchach, wilczych szłykach z sahajdakami na ramieniu. Przybyła do Krakowa 1325 roku<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/404|prz_cz1.II.12}}</ref>.<br> {{tab}}Innych wypadków w Wilnie za życia Gedymina nie znajdujem wspomnienia; trudno bowiem przypuścić, {{f*|style=float:left|przed=5px|po=5px|prawy=10px|''1330.''}} aby opisany pod rokiem 1330 napad na za-<noinclude> <references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> kmricua3vpuheed1vtqall682fs4qpu Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/60 100 1257243 3870074 3859193 2025-07-10T19:35:27Z Fallaner 12005 /* Uwierzytelniona */ 3870074 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Fallaner" />{{c|32}}</noinclude>mek Gedymina, do Wilna się stosował, gdy już imie tego miasta było powszechnie znajome i używane<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/404|prz_cz1.II.13}}</ref>.<br> {{tab}}Smierć wielkiego wojownika i potężnego nieprzyjaciela {{f*|style=float:left|przed=5px|po=5px|prawy=10px|''1339.''}} Krzyżaków i Chrześcian, w którym roku nastąpiła, jest wielka wątpliwość. — Zdaje się, że najbliżéj oznaczają czas jéj Kroniki Ruskie, za któremi mówi krytyka<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/405|prz_cz1.II.14}}</ref>. One piszą, iż Gedymin padł zabity w r.&nbsp;1341; lecz to stać się musiało w r.&nbsp;1339, według świeżych badań Daniłłowicza. Długosz choć pod fałszywą datą, (a to może być wina przepisywaczy) najlepiéj śmierć jego opisuje.<br> {{tab}}Krzyżacy ze sprzymierzonym, a raczéj na Krucjatę przybyłym X.&nbsp;Henrykiem Bawarskim, założyli niedaleko Wielony, dla ciągłego napastowania Litwy, dwa zameczki Friedburg i Bejer. Lecz zaledwie osadziwszy je załogą odeszli, obległ Gedymin i dobywać zaczął usilnie. Był tam jakiś doskonały łucznik, który ognistemi strzały dokuczał oblegającym, ten dnia jednego przeszył Wielkiego Xięcia strzałą zapaloną (nie zaś wystrzałem z broni ognistéj, jak niektórzy tłumaczyli) przez plecy, z któréj rany umarł Gedymin. Ciało jego niewiadomo gdzie pogrzebione, niektórzy utrzymują, że do Wilna przyniesiono i tu spalone zostało<ref>{{#section:Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/405|prz_cz1.II.15}}</ref>.<br> {{tab}}W ciągu panowania Gedymina, nie mamy śladów stanu, w jakim zostawało Wilno; lecz można się domyślać, że ludność jego wzrosła samym napływem osób, które towarzyszyły dworom panujących, w tych czasach ciągłéj wojny i nieustannéj trwogi. Częste dość przemieszkiwanie w mieście, zajęcie się jego pomyślnością, które jako stwórca stolicy swojéj, mieć musiał na sercu; wszystko to zapewniało wznoszenie się Wilna; do jakiego jednak stopnia ono doszło, ani mamy dowodów, ani godzi się domyślać. Godna tylko {{f*|style=float:left|przed=5px|po=5px|prawy=10px|''1340.''}} uwagi, że już za Gedymina, Franciszkanie mieli tu kościół, ruscy cerkwie swoje i chrześciaństwo obu obrzędów wciskało się zewsząd.<br> {{tab}}Znaczenia politycznego nie miało jeszcze Wilno,<noinclude> <references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qd58i26vvadjaorusl4wmdw66ilbd7j Szablon:IndexPages/PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu 10 1262213 3869813 3869740 2025-07-10T12:09:09Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869813 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>190</pc><q4>0</q4><q3>3</q3><q2>0</q2><q1>47</q1><q0>10</q0> q0n6wfn8ot7hj5ob1smv341w3nv2zoj 3870489 3869813 2025-07-11T08:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870489 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>190</pc><q4>0</q4><q3>3</q3><q2>0</q2><q1>82</q1><q0>10</q0> 5uscfdy8o6hmgi2srv24wynaeh7m567 3870531 3870489 2025-07-11T09:09:17Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870531 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>190</pc><q4>0</q4><q3>3</q3><q2>0</q2><q1>94</q1><q0>10</q0> tt4j6bgmaek6bvc7pgtv7id7if61jwr Szablon:IndexPages/Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf 10 1270024 3869899 3869482 2025-07-10T16:09:08Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869899 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>440</pc><q4>8</q4><q3>261</q3><q2>0</q2><q1>154</q1><q0>17</q0> so7ytjupy0d5fum30zwdpkrmxdqhkv8 3869937 3869899 2025-07-10T17:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869937 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>440</pc><q4>8</q4><q3>274</q3><q2>0</q2><q1>141</q1><q0>17</q0> tc4ae2v2p0hi99zyvxbg1pv5y9atx2l 3869989 3869937 2025-07-10T18:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869989 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>440</pc><q4>8</q4><q3>285</q3><q2>0</q2><q1>130</q1><q0>17</q0> 4p8ch79ujpytl5u4jis7s85qbokp1j5 3870057 3869989 2025-07-10T19:09:09Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870057 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>440</pc><q4>8</q4><q3>297</q3><q2>0</q2><q1>118</q1><q0>17</q0> 05mvym5p032pxkehz06u3dtlfb47hc4 3870108 3870057 2025-07-10T20:09:11Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870108 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>440</pc><q4>8</q4><q3>302</q3><q2>0</q2><q1>113</q1><q0>17</q0> 3n9gqululhscwhldiaosr8anfr7ryy3 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/273 100 1270728 3869887 3804270 2025-07-10T15:45:17Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869887 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}— Więc postanówmy — rzecz prosta, niech Julek jedzie się przecierać, ale ja mu choć kawałek drogi towarzyszyć będę.<br> {{tab}}Alfonsyna ruszyła ramionami.<br> {{tab}}— Dokąd?<br> {{tab}}Pan Kanty przez baczną politykę nie chciał się zdradzić.<br> {{tab}}— Zobaczymy — rzekł — ''cela depend;'' mogę dojechać do Berlina — czy ja wiem! może dalej. Jeżeli się Buczyński, który nigdy nie podróżował, okaże praktycznym, to — prędzej powrócę.<br> {{tab}}— A jeśli się nie okaże praktycznym? — zagadnęła hrabina.<br> {{tab}}Kanty, pochwycony tem pytaniem cale niespodzianie, ręce rozstawił, warga mu zwisła — nie odpowiedział nic. Zamyślił się — ale po swojemu.<br> {{tab}}— Ty dziś jesteś nieznośny, z tobą nie można mówić poważnie.<br> {{tab}}Hrabia Kanty wołał już wyjść, niż się dalej sprzeczać. Spór trwał za długo dla niego, zmuszając do zatrzymania nudnego na jednym przedmiocie.<br> {{tab}}Pozostawszy sama, hr. Alfonsyna chwilę się gryzła tem, że nie mogła dobrze zrozumieć męża, nareszcie powiedziała sobie, że mu potrzeba pozwolić odbyć tę podróż i że może wyjątkowo, na ten jeden raz, miał słuszność.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> swixk9annzh5gv7asauujs5cei7g8bb Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/274 100 1270729 3869888 3804271 2025-07-10T15:48:33Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869888 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}Hrabia więc nad nierównie przebieglejszą żoną całkiem przypadkowe otrzymał zwycięztwo.<br> {{tab}}Nazajutrz rzecz była stanowczo uradzona; kamerdyner otrzymał polecenie pakowania waliz hrabiego, matka wyprawiła list do syna oznajmujący mu, że troskliwy o niego ojciec sam go przeprowadzić zamyśla.<br> {{tab}}Niekoniecznie troskliwość ta do smaku przypadała Julkowi, lecz miał już tyle wprawy, że z ojcem sobie, równie jak z Buczyńskim, dawał rady, na jego lenistwo ciała i ducha rachując.<br> {{tab}}Kanty, nie przyznając się do tego, co zamierzał, nadzwyczaj był szczęśliwy z umiejętnego przeprowadzenia sprawy, bez ściągnięcia podejrzeń na siebie.<br> {{tab}}Że się sam czemś nie zdradził, było to — nadzwyczajnem, dziwował się temu z naiwnością dziecięcia.<br> {{tab}}Przybywszy do Warszawy, hrabia znalazł syna już w takiej gotowości do drogi, że nie miał najmniejszego pozoru do zatrzymania się dłuższego. W chwili wyjazdu skierował naprzód podróż na Berlin, wiedząc, że ztamtąd łatwo w kilka godzin dostaną się do Drezna.<br> {{tab}}W stolicy dawnej Prus, która mu była znajomą, podczas gdy Buczyński z Baedekerem w ręku rozpoczął pilne oglądanie wszystkich monumentów, hrabia siedział z cygarem przy butelce wody<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> onr50g0aj6qgwd8fjb85daijlbakq0l Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/275 100 1270730 3869889 3804272 2025-07-10T15:51:49Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869889 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>sodowej i najprzyjemniejszem, niczem nie przerywanem, zabawiał się dumaniem. Obrawszy sobie w Hotelu Rzymskim miejsce przy oknie, spoglądał na ulicę, a ta, jak kalejdoskop, dostarczała mu najrozmaitszych tematów, tak, że myśl kołowała, wirowała i na jedno mgnienie oka nie zatrzymywała się w {{korekta|miejsu|miejscu}}, co właśnie dla właściciela jej było największą rozkoszą. Było to bezmyślne myślenie.<br> {{tab}}Jak Buczyński sobie radę dać potrafił z uczniem, który więcej nim miotał niż dawał kierować sobą, jakie tam się wywiązywały między nimi kłótnie wśród ulicy, z których Julek wychodził zawsze zwycięzko — nie należy to do naszej powieści.<br> {{tab}}Trzeciego dnia Julek oświadczył, że Berlin znał jak swoją kieszeń, i że tu już nie było co robić. Na to oczekiwał ojciec.<br> {{tab}}— A no, to dobrze — rzekł — jutro jeszcze pojedziemy do Drezna, bo tych tam skarbów sztuki pominąć nie można — a tam — zobaczymy....<br> {{tab}}Julek nic nie miał przeciwko Dreznu.<br> {{tab}}Przed wyjazdem swym potajemnie posłał był Kanty do hr.&nbsp;Zygmunta, prosząc go o informacyą: gdzieby i od kogo o Ludmile się mógł dowiedzieć, i otrzymał nazwisko Prospera Sitki, z tem, aby na wystawie obrazów pytał o niego.<br> {{tab}}Gdy stanęli pod Złotym Aniołem, bo do tradycyj naszych należało zawsze lub pod nim stawać<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> bv5x8ixo20na68486vdejosh2fk4my6 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/276 100 1270731 3869891 3804273 2025-07-10T15:54:38Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869891 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>albo w Saskim Hotelu, hrabia kazał przynieść wody sodowej, zapalił cygaro i siadł u okna. Julek z Buczyńskim rozpoczęli zaraz pielgrzymki od Galeryi i Grüne Gewölbe.<br> {{tab}}Stary hrabia nie łączył się z nimi, jak powiadał, z tego powodu, że to wszystko było mu od wieków znane.<br> {{tab}}— Ja to na palcach wiem! znam. Pozbywszy się towarzyszów, sam ruszył na terrasę.<br> {{tab}}U drzwi zaraz, popolsku talarem poczęstowawszy kasztelana, ''captando benevolentiam'', pocichu go spytał o Sitkę. Znalazł się adres.<br> {{tab}}Sprowadzić tego Sitki do Złotego Anioła nie mógł hrabia, nie chciał się zdradzić; po długiem więc łamaniu głowy nad filiżanką kawy, postanowił bilet mu swój posłać z zaproszeniem na terrasę.<br> {{tab}}Prosper, który od wyjazdu Ludmiły chodził jak osierocony, biedny, zniechęcony, gdy mu, przywlekającemu się od Rietschla wieczorem, oddano bilet Jana Kantego hr.&nbsp;Ścibora, zupełnie zgłupiał. Nie mógł się domyślić, na co on Ściborowi, a Ścibor jemu mógł być potrzebnym. Znowu tedy niedostatek surduta z całą podszewką dał się uczuć dotkliwie. Trzeba było pożyczyć.<br> {{tab}}Na oznaczoną godzinę wystąpił wistocie w czapce cudzej i tużurku z Breite Gasse. Hrabia bilet<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8fahwpdgzbjxkld7m1oz3dkcq8a07rm Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/277 100 1270733 3869892 3804275 2025-07-10T15:57:32Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869892 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>podobny wizytowy (herbowy), jaki posłał Sitce, miał jako znak za kapeluszem.<br> {{tab}}Sitko mu się submittował.<br> {{tab}}— Siadaj-no pan, tego — rzekł Ścibor — a może kawy?<br> {{tab}}Sitko gotów był się jej napić.<br> {{tab}}— Mnie powiedziano, że pan tu znałeś moją synowicę, hrabiankę Ściborzankę. Co się z nią dzieje? hę?<br> {{tab}}— Żadnej hrabianki! ja! — zaprzeczył przestraszony Sitko — ja!<br> {{tab}}— Ależ proszę pana — ciągnął dalej hrabia — czarno na białem mam to od hr.&nbsp;Zygmunta.<br> {{tab}}Sitko chodził po własnej głowie.<br> {{tab}}— Ja tu takdalece nikogo nie znałem — rzekł — oprócz jednej panny Ludmiły Brzeskiej.<br> {{tab}}Tu dopiero postrzegł hr.&nbsp;Kanty, iż niepotrzebnie siebie i ją zdradził.<br> {{tab}}— Dajmy na to — że to była, tak, to być mogła, panna Brzeska? cóż tedy? jest ona tu? jak się jej powodzi?<br> {{tab}}Westchnienie nader silne wyrwało się z piersi Sitki i rzekł smutnie:<br> {{tab}}— Dawno już tu jej niéma!<br> {{tab}}— Jakto? a gdzież?<br> {{tab}}Ścibor się nadzwyczaj zafrasował. Taką podróż odbyć napróżno!<br> {{tab}}— Gdzież, jak? co? {{korekta|pytał.|— pytał.}}<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8zrgni4qllr6lmnw1sdiy59bn2w0g1t Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/278 100 1270734 3869893 3804276 2025-07-10T16:01:03Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869893 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}— Panna Brzeska — począł Sitko — uważała, że jej korzystniej będzie na artystkę się kształcić w Paryżu.<br> {{tab}}Ścibor aż w ręce klasnął.<br> {{tab}}— A! sto tysięcy! — zawołał — co? i pojechała sama jedna do Paryża.<br> {{tab}}— Pojechała — rzekł Sitko. — Napróżno starałem się ją wstrzymać, wyperswadować, aby tego nie czyniła: wybrała się nagle.<br> {{tab}}— I nie miałeś pan żadnej wiadomości?<br> {{tab}}— Żadnej.<br> {{tab}}Kanty wpadł w głęboką zadumę. Co tu było począć? Juściż nie gonić za nią do Paryża. Poświęcenie jego, przywiązanie — wszystkie uczucia dla familii i&nbsp;t.&nbsp;p., nie mogły go już tak daleko zaprowadzić. Czuł się straszliwie znużonym. Berlin, Drezno, ciągła potrzeba przenoszenia się z miejsca na miejsce, uważania na siebie, pilnowania myśli roztargnionych, męczyły go.<br> {{tab}}Powiedział sobie w duchu, że missya jego była skończoną. Buczyński wcale nieźle zdawał się sobie dawać radę z podróżą. Potrzeba było powracać do domu z niczem, ale z sumieniem spokojnem.<br> {{tab}}Zasmucił się tylko. Zgubioną była! Paryż! Babel! Sama jedna.<br> {{tab}}Zapytał Sitkę o to: jak się tu pannie Brzeskiej<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> mb3o4nufd9gsc5ua3cb0wfcpqzrw7ek Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/279 100 1270735 3869894 3804277 2025-07-10T16:03:43Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869894 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>powodziło, co robiła, jak żyła. Delikatnie napomknął: czy nie była w potrzebie jakiej.<br> {{tab}}Prosper, który z tego wnosił, że hr.&nbsp;Zygmunt dał jego adres Ściborowi, że między nimi tajemnic nie było — rzekł żywo:<br> {{tab}}— Była w potrzebie, ale to hrabia Zygmunt wiadomym sposobem załatwił.<br> {{tab}}Ścibor kiwnął głową, udając, że istotnie sposób był mu wiadomy, lecz się zaczerwienił mocno i zakrztusił, pomyślawszy, że obcy jego synowicę pieniędzmi ratować musiał.<br> {{tab}}— Tak! tak! — rzekł — pożyczył!<br> {{tab}}— Podobno, że to się zmieniło na pożyczkę — dodał Sitko — ale, jak hrabiemu wiadomo, w początku nabył obrazy; tylko że p.&nbsp;Brzeska na to się nie zgodziła.<br> {{tab}}— Wiem — wiem — zabełkotał hrabia zmieszany.<br> {{tab}}Widzenie się z Sitką innych owoców nie przyniosło; pogawędziwszy z nim, roztargniony Ścibor, podziękował mu, za kawę zapłacił i poszedł pod Złotego Anioła do okna.<br> {{tab}}Szczęściem, w pierwszych chwilach po przybyciu na stanowisko nie znalazł ani syna ani Buczyńskiego, gdyż nauczyciel zmuszony był z Julkiem uczynić wycieczkę do Wielkiego Ogrodu, dokąd młodzieńca, nie pragnienie oglądania go, ale wcale inne pociągnęły pobudki. Miał więc czas, zabawiając się, hr.&nbsp;Kanty, zarazem nawiasowo<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8ubx7mqlm76ngbvk8fbb0nyfra50y55 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/280 100 1270736 3869895 3804278 2025-07-10T16:06:14Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869895 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>obmyślić powrót swój do domu na Wrocław, o czem nadchodzącym oznajmił.<br> {{tab}}Zdanie rodzicielskiej władzy uroczyste na Buczyńskiego, napominania Julka, aby go szanował, groźby na wypadek wybryków i samowoli, przyjemnie dzień następny zajęły aż do nocy, a nocnym pociągiem ruszył hrabia z powrotem.<br> {{tab}}Po wyjeździe ojca, Julek, który się cokolwiek hamował jeszcze, zapowiedział Buczyńskiemu stanowczo, że słuchać go ani myśli i sam podróżą pokieruje.<br> {{tab}}— Wprost na Kolonią do Paryża! — zawołał.<br> {{tab}}Gwałtowny spór, kłótnia, niemal bój, który kellnerów aż do numeru, przez nich zajmowanego, sprowadził, skończył się na pewnym traktacie, mocą którego podróż do Paryża miała prowadzić na Monachium.<br> {{tab}}Że Julianowi do stolicy świata pilno było, i że Buczyński się jej obawiał — łatwo odgadnąć. Męczennik prawdziwy, pedagog dla pewnych tylko widoków poddawał się losowi swemu. Było to jego tajemnicą.<br> <br><br>{{---}}<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> dfbgpe0k8x1r9ji5gnejve8gd33m7fz Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/281 100 1270739 3869897 3804284 2025-07-10T16:08:40Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869897 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude><br> {{tab}}Rok prawie upłynął od opisanych wypadków. Pan Julian z Buczyńskim gościli jeszcze w Paryżu, a to pod pozorem, iż nagle młody hrabia powziął był ogromny zapał do nauki. Brał więc lekcye i chodził na odczyty. Tak donoszono rodzicom, a hr.&nbsp;Alfonsyna tryumfowała, wynosząc nadzwyczaj takt i umiejętność życia syna.<br> {{tab}}— Widzisz — mówiła do Kantego — wszystko to skutki są podróży, której ty się opierałeś. Widzenie świata otworzyło mu głowę!<br> {{tab}}Buczyński radnierad poświadczał, że Julian się czegoś uczył. Tymczasem młodzieniec, porobiwszy przyjemne znajomości, wałęsał się wistocie po tak zwanej Łacińskiej dzielnicy, ale jakożywo nic nie robił.<br> {{tab}}Czas upływał mu w najprzyjemniejszy sposób. Buczyński za nim w ślad chodzić nie mógł, bo hrabia-by był na to nie pozwolił. Powracał z ogródków często dopiero nazajutrz rano. Odbierał wizyty pięknej połowy rodzaju ludzkiego, Buczyń-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ib7q8awkdqcf6e1j5tnrxn3fy3m0zgd Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/282 100 1270740 3869904 3804285 2025-07-10T16:11:39Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869904 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>skiemu niedając się w to mieszać; pieniądze szły jak plewy. Lecz, że p.&nbsp;Julian wistocie z pobytu w stolicy korzystał wiele, to nie ulega wątpliwości. Ocierał się znakomicie.<br> {{tab}}Jednego wieczora, gdy pedagog w kawiarence, nad gazetą siedział, oczekując ucznia, który ztamtąd go zabierał około północy, Julek zjawił się wcześniej niż zwykle, poruszony mocno i biegiem dopadłszy do Buczyńskiego, pochwycił go za rękę gwałtownie.<br> {{tab}}— Słuchaj-że Buczyński — wiesz! wiesz, co mnie spotkało, albo właściwiej kogo ja spotkałem.<br> {{tab}}Pedagog podniósł głowę powoli.<br> {{tab}}— O! nie ciekawym! — rzekł.<br> {{tab}}— A! założę się z tobą o poncz. — Garson, groku a mocnego! — że nie zgadniesz.<br> {{tab}}— Nie — ani będę zgadywać! — odparł Buczyński.<br> {{tab}}Julek siadł przy nim i wedle zwyczaju delikatnie począł swą ofiarę kręcić za ucho.<br> {{tab}}— Ot jak to było! — Idę Rue S.&nbsp;André des Arts — począł Julek, aż przedemną kroczy osoba żeńskiego rodzaju.<br> {{tab}}Buczyński splunął.<br> {{tab}}— Słuchaj-że — bo ani wiesz co to będzie — mówił młodzieniec, ubogo ubrana, ale ze smakiem. Nóżka arystokratyczna, figurka jak ulana, ruchy, tak mnie to uderzyło, bo gryzetek siła, ale coś<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ctgeb7662mwnloamcziqmdomphz0zmn Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/283 100 1270742 3869905 3804287 2025-07-10T16:15:30Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869905 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>dystyngowanego. Co u licha. Z teczką pod pachą.... Zabiegłem naprzód, oglądam się — wiesz kto? Kuzynka Ludmiła.<br> {{tab}}Buczyński rzucił gazetę.<br> {{tab}}— Czyż może być? — {{korekta|krzyknął:|krzyknął.}}<br> {{tab}}— Jak mnie widzisz żywego! — zawołał Julek. — Z początku-m jej nie poznał, potem jedną razą, jakby mi się oczy otworzyły — ona. Przypadłem do niej. Ta się cofnęła, bo mnie zupełnie nie przypominała sobie, z powodu wąsów i brody.<br> {{tab}}Nie dałem się jej wymknąć. Patrzyła na mnie osłupiała, wielkiemi oczyma.<br> {{tab}}— Kuzynko!<br> {{tab}}— A pan tu co robisz? — zapytała.<br> {{tab}}— Ja! ale ja tu od kilku miesięcy chodzę na..... prelekcye do Sorbony.<br> {{tab}}Uśmiechnęła się: — Waćpan do Sorbony?<br> {{tab}}— Słowo honoru, że do Sorbony!<br> {{tab}}Ruszyła ramionami.<br> {{tab}}— Proszę-ż — zawołałem — pozwolić mnie, gdy już jesteśmy w jednem mieście, ażebym mógł widywać kuzynkę.<br> {{tab}}Namarszczyła brew.<br> {{tab}}— Nie — rzekła. — Waćpan chodzisz do Sorbony i nie masz czasu, ja pracuję gdzieindziej i godziny mam policzone. Nie potrzebujemy się widywać. Nie byłoby to miłem rodzicom jego.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9hns9y7i50e3f0jggisw1qapjitfllm Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/284 100 1270744 3869906 3804289 2025-07-10T16:20:05Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869906 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}— Ale mnie! — zawołałem z uniesieniem. — Nie dała mi mówić.<br> {{tab}}— Nie bądź dzieckiem — rzekła surowo — a nie idź, proszę, za mną, bo ja do domu nie wracam. Skłoniła mi się i, dawszy od kosza — poszła. Nie dałem się jej tak wymknąć, bom nie głupi. Sam za nią iść nie mogłem, aby się nie gniewała, ale zgodziłem kommissyonera, mam jej adres.<br> {{tab}}To mówiąc, kartkę dobył z kamizelki Julek, przybliżył ją do gazu i wysyllabizował ulicę nieznaną sobie: — piąte piętro.<br> {{tab}}Buczyński kiwał głową.<br> {{tab}}— Wiesz co, Buczyński — zawołał Julek, przysiadając się do niego — żebyś ty ją teraz widział, toby ci się serce ścisnęło. Powiem ci otwarcie, że my jej daliśmy tak samej jednej w świat iść i na chleb zarabiać, to jest wielka niegodz....<br> {{tab}}— Co pan pleciesz! — przerwał Buczyński.<br> {{tab}}— Ja się w niej kochałem dawniej postudencku, ale teraz — począł Julek. — Żebyś ty ją zobaczył! Co się z niej zrobiło! Jak ubrana..... jaka mizerna! a piękna — powiem ci — jak anioł! Ty wiesz, co Paryż kosztuje. Czem-że ona żyje?<br> {{tab}}Zerwał się Julek i począł powtarzać:<br> {{tab}}— Tak — to jest wielka podłość!<br> {{tab}}Stanął naprzeciw pedagoga.<br> {{tab}}— Buczyńsiu — słuchaj stary — ja ci coś powiem. Ty musisz mi do jednej rzeczy dopomódz, hę? Nic<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ofonbfyaksxu0tm6vn1xbaa1ds9xlyq Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/285 100 1270745 3869908 3804290 2025-07-10T16:23:45Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869908 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>złego. Z tego, co ona mi mówiła, ja widzę, że się do niej ani dostanę, ani dowiem nic. Mnie ona drzwi zamknie; a ja chcę wiedzieć coś o niej i napisać do ojca. Tak! ale ty od siebie musisz..... pójść do niej, no, jako dawny znajomy i zdać mi rapport.<br> {{tab}}Buczyński, który tak bez ceremonii z uczniem się obchodził, jak on z nim, wybuchnął:<br> {{tab}}— Jeszcze czego? będę palce tam kładł, gdzie mi je przyskrzypną — będę się mieszał w cudze sprawy! Waćpan wiesz, że hrabina jej nie lubi. Daj mi pan pokój. Co to do mnie należy?<br> {{tab}}— Buczyś! — całując go w łyse czoło — rzekł Julian, po czem otarł się pedagog — ja wiem, żeś ty tchórz i podły — ale ty to dla mnie zrobisz — bo inaczej ja cię fatalnie skompromituję. Rozmyśl się — daję ci na to dwadzieścia cztery godziny.<br> {{tab}}Buczyński popatrzał i ani mruknął, Julian zaś tak był przejęty widzeniem kuzynki, tak poruszony, iż o niczem nie mówił, tylko o niej.<br> {{tab}}Nazajutrz rachował pedagog na lekkomyślność młodzieńczą, iż Julian zaśpi wrażenie i zapomni a dokuczać mu nie będzie. Tymczasem przy śniadaniu znowu oświadczył mu Julian z wielką stanowczością, że na niego rachuje i żadnej wymówki nie przyjmie.<br> {{tab}}— Musisz do niej pójść — rzekł — i z nią się roz-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> srabm36mbzp9vppkezc5270r7krdgqo Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/286 100 1270750 3869924 3804295 2025-07-10T16:36:56Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869924 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>mówić, rozpatrzyć we wszystkiem. Od tego mi się ty nie wykręcisz.<br> {{tab}}Jakie p. Julian miał środki na Buczyńskiego, aby go skłonić do posłuszeństwa, było to {{korekta|tajemniicą|tajemnicą}} między nimi. Kłócili się, pedagog oburzał się<ref>{{Przypiswiki|Błąd w druku; brak przecinka lub - najprawdopodobniej spójnika''i''.}}</ref> łajał. Julek i całował go i za uszy kręcił. Kończyło się jednak na tem zawsze, że on na swojem postawił.<br> {{tab}}Dwa dni trwały o to utarczki, aż naostatek skorrumpowany, znudzony, Buczyński przyrzekł pójść do panny Ludmiły.<br> {{tab}}Nie zbywało na sercu i uczuciu temu nieszczęśliwemu niby nauczycielowi i niby dozorcy i przewodnikowi; lecz przecierpiane dawniej biedy uczyniły go trochę egoistą, nadchodząca starość budziła obawę — chciał mieć zapewniony kawałek chleba i kąt u hrabiowstwa i u dawnego ucznia: poddawał się więc wszystkim zkolei koniecznościom położenia, aby się nikomu nie narazić.<br> {{tab}}Co się tyczy panny Ludmiły, tę widywał zdaleka, była mu obojętną nie miał dla niej ani sympatyi ani odrazy. Jak się miał znaleźć z tą osobą, do której w czasie jej pobytu na wsi, zaledwie kilka słów obojętnych przemówił? sam nie wiedział dobrze.<br> {{tab}}Z adresem danym sobie przez Juliana, kwaśny, poszedł Buczyński na wskazaną uliczkę. Była to jedna z tych najniepozorniejszych, które najuboż-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7xn0wy7228bv488tisvwsbi493gzihu Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/287 100 1270751 3869925 3804297 2025-07-10T16:39:45Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869925 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>szy proletaryat wszelkiego rodzaju zamieszkuje. Ogromnej wysokości domowstwa piętrzyły się po obu stronach, u dołu zajęte przez sklepiki, u góry przez nieszczęśliwych skazanych na zatrute powietrze, brak słońca, brak światła i brudy, które ubóztwo z sobą niesie.<br> {{tab}}Gdzieniegdzie przy piątem i szóstem piąterku żelazna galeryjka, utrzymująca kilka doniczek zieloności, nasturcye, petunie, trochę trawy, jakby maleńka oaza ożywiała tę napowietrzną pustynię. Ludność snująca się tu inaczej wyglądała niż na szerokich i przestronnych ulicach stolicy, składała się ona z rzemieślników w bluzach, z tandeciarzy, z ludzi zbrukanych i odartych, z kobiet zaledwie przyodzianych, z dzieci odartych i rozwydrzonych. Co kilka domów szynk, bulion, kawiarenka licha służyły za przytulisko błądzącym. Wielkie wozy z rozmaitym materyałem kazały się tu domyślać fabryk i warsztatów.<br> {{tab}}Buczyński dobił się wskazanego numeru i doszukał się budki, w której niewiasta poważna, z nieodstępnym kotem faworytem, zastępowała portyera.<br> {{tab}}Ta wskazała mu, zaledwie nań raczywszy spojrzeć, piąte piętro naprawo, z lekceważeniem, które się kazało domyślać, że lokatorkę niewiele też ceniła. Powlókł się więc pedagog powoli, obliczając się z piętrami i na ciasnych wschodkach wy-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 10zw3jzcep53t57xqnk0nza8t6cnei6 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/288 100 1270754 3869928 3804300 2025-07-10T16:43:06Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869928 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>mijając z kobietami, które schodziły pośpiesznie, kłócąc się z sobą i lokatorami.<br> {{tab}}Zdyszany, dosięgnął wreszcie celu i na drzwiczkach zobaczył przylepioną kartkę z napisem. ''Mr Ludmiła Bres.... Artiste peintre''.<br> {{tab}}Zadzwonił — kazano mu czekać dosyć długo, nim naostatek kobieta młoda, blada, wychudzona, ubrana bardzo ubogo, z paletą w ręku, otworzyła drzwi, wyglądając ciekawie.<br> {{tab}}Z trudnością byłby w niej mógł Buczyński poznać piękną, młodą, imponującą swą postawą Ściborzankę, która patrzała nań zdumiona, wcale go sobie nie przypominając.<br> {{tab}}Pedagog niewyraźnie mówić zaczął, uchylając kapelusz, że jako ziomek i niegdyś, choć zdaleka jej znajomy, miał sobie za obowiązek złożyć jej uszanowanie.<br> {{tab}}Ludmiła jeszcze go sobie nie mogła jakoś przypomnieć, aż powiedzieć jej musiał, gdzie ją spotkał, i jakie miał funkcye u hr.&nbsp;Kantych. Słuchając go, namarszczyła się nieco panna, jakby się wahała, czy go ma wpuścić, gdy Buczyński dodał głosem nieśmiałym:<br> {{tab}}— Ja pani długo przeszkadzać nie będę — ale, sam tu jestem, mój uczeń po całych dniach bruki zbija; słowa do kogo przemówić nie mam.<br> {{tab}}Weszli tedy do środka, a przybysz rozglądał się ciekawie. Jawnem było, że artystka chyba tu ni-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rpl1xl8nvzdti9d9ruj2ulb5o850lz2 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/289 100 1270755 3869930 3804301 2025-07-10T16:45:55Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869930 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>kogo przyjmować nigdy nie musiała. Bardzo ciasny przedpokoik prowadził do dużej dosyć izby, która była zarazem pracownią, gościnnym salonem i zapewne jadalnią. Drzwi otwarte, przez które widać było małą sypialnią — i wszystko. Duży pokój pełen był przyborów malarskich; poczuł Buczyński w nim silną woń terpentyny i wernixów i — postrzegł, że posadzić go tu będzie dosyć trudno. Na jednym krzesełku stało pudełko z farbami, na drugiem leżał przyodziewek do wyjścia na ulicę, tylko co zrzucony, razem z kapeluszem słomkowym i parasolikiem, więcej niż skromnemi.<br> {{tab}}Na jednej staludze widać było obraz stary, który zapewne czekał oczyszczenia i restauracyi, na drugiej coś rozpoczętego; u okna na stoliku porcelanowe naczynia i talerze dowodziły, że i ten rodzaj malarstwa nie był obcym pannie Ludmile.<br> {{tab}}Ściany zajmowały pozawieszane niedbale płótna, szkice i studia.<br> {{tab}}Gospodyni żywo zrzuciła z jednego krzesła chustkę i kapelusz, i wskazała je Buczyńskiemu, który nie zdawał się mieć ochoty do zajęcia miejsca. Ona sama złożyła paletę, dobyła krzesło drugie zza obrazu, który o nie był sparty, i usiadła zrezygnowana.<br> {{tab}}Buczyński się jej przypatrywał. Piękną była zawsze, ale zaniedbanie, frasunek, tęskność — znisz-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> jrkna9zf9teapsyljipwyj6ewf1x4m0 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/290 100 1270756 3869931 3804302 2025-07-10T16:48:23Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869931 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>czyły już znacznie mężnie z niemi walczącą biedną istotę. Wyraz twarzy był przejmujący smutkiem głębokim, już ostygłym i jakby zdrętwiałym.<br> {{tab}}Pedagog myślał — myślał i nie wiedział od czego ma poczynać; litość powoli wkradła mu się do zastygłego serca. Ludmiła patrzała nań i na porzuconą robotę.<br> {{tab}}— Że też hrabianka dobrowolnie się skazała na taką samotność i życie w tym Paryżu! — przebąknął wreszcie.<br> {{tab}}— Nie dobrowolnie — przerwała Ludmiła — konieczność mnie popchnęła. Na łasce żyć nie mogłam — próbowałam — próbuję. Chciałam poświęcić się sztuce: sztuka mnie odtrąciła od siebie!<br> {{tab}}— Tak! sztuce — powtórzył Buczyński. Wistocie, w tym Paryżu, wiele — wiele.....<br> {{tab}}— Dziś już o sztuce, o jakiej marzyłam, mowy niéma — dodała smutnie Ludmiła — aby ona mogła starczyć na zapełnienie żywota, potrzeba być wielkim artystą lub szczęśliwym. Dziś rozwiały się te marzenia moje; muszę myśleć, aby, jeśli nie sztuką wyżyć, to sztuczką.<br> {{tab}}Uśmiechnęła się smutnie.<br> {{tab}}— Ale czyż może być, abyś pani tego potrzebowała? — spytał gość.<br> {{tab}}— Musiało to być — odparła Ludmiła. — Na jakiś czas miałam, zdawało mi się, żem miała, zapewnione środki. Śmierć mojego poczciwego przyja-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> bwl7eqqcpq71t9k8iknws2u3i0d5jeg Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/291 100 1270757 3869932 3804303 2025-07-10T16:50:45Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869932 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>ciela.... Ale po co ja panu mam to opowiadać! — przerwała wesoło. — Wierz mi pan, choć się tu może wydaje bardzo biednie u mnie, ja znów tak nieszczęśliwą nie jestem.<br> {{tab}}Buczyński patrzał i słuchał.<br> {{tab}}— Prawda — rzekł — że tu w tym Paryżu, ja chyba nic nie zrozumiem, ale juściż pani nawet w officynie u nas było wygodniej.<br> {{tab}}— Nie — odparła Ludmiła, oglądając się po izbie — nie — wierz mi pan. Ta tu jestem panią i u siebie.<br> {{tab}}— Ale tak sama jedna — odezwał się nieśmiało pedagog. — To doprawdy do admiracyi.<br> {{tab}}Mówiliśmy już, jak był zastygłym i zamkniętym męczennik, nad którym znęcał się Julek.<br> {{tab}}Widok Ludmiły i tego, co ją otaczało, coraz jednak silniej działał na niego. Sam on niepokoił się wrażeniem, jakiego doznawał.<br> {{tab}}Ludmiła patrzała nań z uwagą.<br> {{tab}}— Powiedz mi pan otwarcie — odezwała się. — Jestem pewną, że mój kuzynek przysłał tu go na zwiady. Cóż on chce wiedzieć o mnie? Żem biedna? tego się mógł domyślić; żem sama? to pan już widzisz. Cóż więcej?<br> {{tab}}Buczyński otarł się chustką.<br> {{tab}}— Ale, proszę hrabianki — rzekł.<br> {{tab}}— Nie nazywaj mnie pan tym tytułem, którego ja nie używam.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> im04yr1a5011o65urvzwixjnnc9s6jw Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/292 100 1270758 3869933 3804304 2025-07-10T16:55:04Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869933 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}— To prawda — począł, poprawiając się gość, że Julek mnie nakłonił do tego, ażebym tu przyszedł. Sam-bym nie śmiał. Trzpiot jest i nic dobrego, ale ma serce dobre. Przysłał mnie, tak, bo los pani go obchodzi.<br> {{tab}}— Cóż mu do mojego losu? — westchnęła Ludmiła. — Mam to, co mi było przeznaczonem. Wprawdzie nadziejami sięgałam wyżej, lecz z nieubłaganą rzeczywistością trzeba się umieć pogodzić.<br> {{tab}}Kochałam i kocham sztukę; teraz — teraz — walczę o życie, nie o wyższe cele. Nie wyrzekłam się ich, alem spełnienie zawiesić musiała.<br> {{tab}}— Obrazy się nie sprzedają? — zapytał Buczyński.<br> {{tab}}Artystka rozśmiała się.<br> {{tab}}— Owszem — rzekła — sprzedają się i bardzo drogo, ale tylko te, które mają imię, których ojcowie dobili się sławy. Najpiękniejsza rzecz przechodzi bez tego niepostrzeżona.<br> {{tab}}— Więc cóż? — wtrącił Buczyński — należałoby więc coś innego wymyślić?<br> {{tab}}Naiwność, z jaką to wyrzekł, znowu uśmiech wywołała.<br> {{tab}}— Tak się też stało — odparła wesoło Ludmiła. Widzisz pan, naprawiam stare płótna dla brokanterów, maluję na porcelanie, zrobiłam parę parawanów. kto wie? może przyjdzie kolorować? O sztuce już w tych zajęciach myśleć nie można, ale<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> f56puaasua0pddk5tq9eygnf8c7liic Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/293 100 1270760 3869934 3804306 2025-07-10T16:58:07Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869934 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>o czasie, jaki one zabierają i pieniądzach, które przynoszą.<br> {{tab}}Gość słuchał zdumiony; Ludmiła spoglądała nań, jakby już spowiedź skończyła, i oczekiwała, by ją pożegnał. Buczyńskiemu robiło się koło serca coraz jakoś mięciej, a około oczu wilgotno.<br> {{tab}}Załamał dłonie.<br> {{tab}}— Jak Boga kocham — zawołał z prostotą — tak mi pani żal, że ja tego wyrazić nie umiem.<br> {{tab}}Było w tym wykrzykniku tyle uczucia, iż Ludmile, która go bardzo niechętnie przyjęła, poruszyło się też serce wdzięcznością dla niego.<br> {{tab}}— Panie mój — odezwała się — ja jeszcze stosunkowo najbiedniejszą nie jestem. Są takie, które i tego, co ja, nie umieją — i sił mniej mają i zdrowie gorsze od mojego.<br> {{tab}}Wystaw pan sobie, chorobę, szpital i....<br> {{tab}}Zamilkła nagle wzdrygając się:<br> {{tab}}— Ale nie jest-że przeznaczeniem człowieka: walczyć i.... umierać? To życie.<br> {{tab}}Buczyński głowę spuścił smutnie i powtórzył machinalnie.<br> {{tab}}— To życie.<br> {{tab}}W głowie mu się nie mogło pomieścić, aby „to życie“ miało być udziałem hrabianki, i aby los z koronkowych pieluszek śmiał tak nielitościwie na bruk plugawy wyrzucać.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> hm4hd166quztjmsewqn6o6w7dbt087b Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/294 100 1270761 3869935 3804307 2025-07-10T17:02:42Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869935 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}Widząc go zadumanym, Ściborzanka dodała prędko:<br> {{tab}}— Proszę pana, jeżeli go mój kuzynek rozpytywać będzie, uczyń to dla mnie — nie maluj mu w zbyt czarnych barwach losu mojego. Pomocy od nich nie przyjmę w żadnym razie. Powoli, z tem co jest, oswoiłam się. Jest mi dobrze. Tak — jest mi zupełnie dobrze. Mam nawet nadzieję, gdy się nauczę trochę lepiej tego malowania na porcelanie, otrzymać stałe zajęcie, kilka franków dziennie, a z kilku frankami żyje się w Paryżu i z głodu nie umiera. Mamże prawo wymagać więcej?<br> {{tab}}Wierzę w dobre serce mojego kuzynka — ale na dobrych sercach, jam nic budować nie nawykła. Potrzeba umieć sobie wystarczyć.<br> {{tab}}— Tak — dodała z energią — kto nie może zapracować na życie, ten — nie ma prawa do życia.<br> {{tab}}Buczyński spojrzał niemal zawstydzony, nie znalazł na to odpowiedzi. Ludmiła wstała ze swego krzesła, poczęła poplątane poprawiać włosy, odeszła trochę ku oknu: dawała mu do zrozumienia, że powinien był odejść.<br> {{tab}}Pedagog siedział, nie dobrze {{korekta|wiedząc :co|wiedząc, co}} dalej począć. Odejść z niczem? a tu na ustach pytania mu schły, czuł się niezręcznym, niepowołanym do tego, co nań włożono.<br> {{tab}}Artystka wzięła paletę w rękę; był to znak dobitniejszy jeszcze. Zbliżyła się<ref>{{Przypiswiki|Najprawdopodobniej brakuje przyimka ''do''.<ref>}} starego obrazu i<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> kpyofrzm1xtb2crpmqh2vvcvlu9mid6 3869936 3869935 2025-07-10T17:04:04Z Alenutka 11363 szablon 3869936 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}Widząc go zadumanym, Ściborzanka dodała prędko:<br> {{tab}}— Proszę pana, jeżeli go mój kuzynek rozpytywać będzie, uczyń to dla mnie — nie maluj mu w zbyt czarnych barwach losu mojego. Pomocy od nich nie przyjmę w żadnym razie. Powoli, z tem co jest, oswoiłam się. Jest mi dobrze. Tak — jest mi zupełnie dobrze. Mam nawet nadzieję, gdy się nauczę trochę lepiej tego malowania na porcelanie, otrzymać stałe zajęcie, kilka franków dziennie, a z kilku frankami żyje się w Paryżu i z głodu nie umiera. Mamże prawo wymagać więcej?<br> {{tab}}Wierzę w dobre serce mojego kuzynka — ale na dobrych sercach, jam nic budować nie nawykła. Potrzeba umieć sobie wystarczyć.<br> {{tab}}— Tak — dodała z energią — kto nie może zapracować na życie, ten — nie ma prawa do życia.<br> {{tab}}Buczyński spojrzał niemal zawstydzony, nie znalazł na to odpowiedzi. Ludmiła wstała ze swego krzesła, poczęła poplątane poprawiać włosy, odeszła trochę ku oknu: dawała mu do zrozumienia, że powinien był odejść.<br> {{tab}}Pedagog siedział, nie dobrze {{korekta|wiedząc :co|wiedząc, co}} dalej począć. Odejść z niczem? a tu na ustach pytania mu schły, czuł się niezręcznym, niepowołanym do tego, co nań włożono.<br> {{tab}}Artystka wzięła paletę w rękę; był to znak dobitniejszy jeszcze. Zbliżyła się<ref>{{Przypiswiki|Najprawdopodobniej brakuje przyimka ''do''.}}</ref> starego obrazu i<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 5s7xta8bonvke2r3syf4mpjnhzcxbah Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/295 100 1270763 3869940 3804309 2025-07-10T17:14:27Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869940 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>powoli zaczęła go wycierać ściereczką. jakgdyby mocno nim już była zajętą.<br> {{tab}}Pedagog musiał nareszcie wstać.<br> {{tab}}— Powiedz pan, proszę, kuzynkowi, aby się nie troszczyli o mnie; w jakikolwiek sposób dam sobie radę; o! chleb nie jest drogi, a ściśle wziąwszy.....<br> {{tab}}Buczyński stał z kapeluszem w ręku.<br> {{tab}}— Żegnam pana — dodała, kłaniając mu się, Ludmiła i poruszając się, jakby go do drzwi odprowadzić chciała. — Żegnam pana.<br> {{tab}}Musiał tedy wyjść, a za drzwiami, które się zaraz za nim zatrzasnęły, otarł pot z czoła. Na sercu było mu ciężko.<br> {{tab}}Wolnym krokiem powlókł się z powrotem do kawiarni, w której zwykle, przy gazecie, oczekiwał na przybycie p.&nbsp;Juliana.<br> {{tab}}Tego dnia uczeń niespodzianie wrócił przed godziną zwyczajną, spocony, poruszony i ożywiony wielce. Zobaczywszy Buczyńskiego, rzucił się ku niemu.<br> {{tab}}— Byłeś?<br> {{tab}}— A no — byłem?<br> {{tab}}— Jakżeś znalazł?<br> {{tab}}— Piąte piętro, ubogo, extra-ubogo, co pan chcesz! Widziałem, że w rozkoszach nie opływa, ale się nie skarży.<br> {{tab}}— A więcej co? — przysiadając się do niego, pytał Julek.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 2gqpc5bd7etmmhj14cqzciuhka8axgq Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/296 100 1270764 3869943 3804310 2025-07-10T17:18:43Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869943 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}Ręce szeroko rozpostarte nauczyciela miały oznaczać, że więcej do powiedzenia nic nie miał.<br> {{tab}}Julek wstał.<br> {{tab}}— Buczyńsiu! — zawołał — słowo honoru — ty jesteś do niczego. Dziury w kominie tobą zatkać-by nie można! Do niczego?<br> {{tab}}Ani słowa nie rzekł na uniewinnienie się pedagog. Wyrzuty te były mu codziennym pokarmem; trawił je łatwo.<br> {{tab}}— Jak ci nie wstyd! — ciągnął dalej Julek. Ty tam byłeś, na miejscu, u źródła, i nic nie wiesz, a ja nie chodziłem i wiem wszystko.<br> {{tab}}— Co? — zapytał Buczyński — co? tyle co i ja?<br> {{tab}}— Nieprawda — zawołał tryumfująco uczeń. Poszedłem między artystów, do kawiarni, w której się ''rapin’y'' zbierają, i dostałem języka.<br> {{tab}}— To może mnie pan co powiesz, kiedym ja panu nic nie umiał przynieść? — spytał szydersko Buczyński.<br> {{tab}}— A cóż myślisz? — stając naprzeciw niego — rzekł Julek poważniej, niż był zwykł.<br> {{tab}}— Słucham!<br> {{tab}}— Smutna historya! Słowo ci daję: gdyby nie była nawet moją kuzynką, interessowałbym się nią, bo to osobliwa dziewczyna! Wszyscy się jej dziwują, chociaż nie wiedzą, ani jakiego jest rodu, ani w jakim bycie młodość przeżyła.<br> {{tab}}Ja niby to jestem mężczyzna — mówił Julek<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rw9t52zc3n5a5tnw0kx8k5i3j3z7x3v Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/297 100 1270766 3869946 3804312 2025-07-10T17:26:02Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869946 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>z zapałem — ale gdyby mnie jej los spotkał, słuchaj Buczyński, albo-bym niedorzeczność zrobił, albo-bym się zastrzelił!<br> {{tab}}— A to — to prawda! — wyrwało się pedagogowi — tylko, ja powiem p.&nbsp;Julianowi, że prędzej pierwsze niż drugie.<br> {{tab}}Za karę Julek go chwycił za ucho. Buczyński zaskomlał.<br> {{tab}}— Słuchaj-że — mówił dalej uczeń: — Rapiny ją znają; jeden z nich Juanes, powiada, że się w niej kochał szalenie, że nadaremnie się zbliżyć usiłował i z powodu tego ustawicznie ją śledził. Nie może się wyadmirować jej męztwa, wytrwałości, energii i charakteru.<br> {{tab}}Juanes mi powiedział, iż ciężko jej idzie, a pokłonić się nikomu nie chce. Z jej pięknością łatwoby przyszło lada uśmiechem zjednać sobie ludzi, ale nikomu się do siebie zbliżyć nawet nie daje. Dumna jest i niedostępna. Z malowania, jak on powiada, gdy się niéma imienia, żyć w Paryżu trudno, nadto dużo ludzi maluje, a kupuje zbyt mało; ale ona, słyszę, i parawany robi, i obrazki koloruje, i na porcelanie....<br> {{tab}}— Sam to widziałem — potwierdził Buczyński.<br> {{tab}}— Juanes powiada, że źle jest z nią, i że ledwie wyżyć może, ale ani się skarży, nikogo o pomoc nie prosi.<br> {{tab}}Z tego opowiadania urywanego Buczyński, któ-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7i477z1y1nwr8mlbtkrbufd111jdrob Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/298 100 1270767 3869948 3804313 2025-07-10T17:27:54Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869948 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>ry go słuchał, nie dowiedział się więcej nad to, co widział własnemi oczyma i mógł odgadnąć. Rzekł więc do p.&nbsp;Juliana:<br> {{tab}}— Wszystko to prawda, tyle pan wiedziałeś, ile ja, z dodatkiem tylko, że się jakiś Juanes w niej kochał.<br> {{tab}}I spojrzał na Julka, wielce ożywionego, w zamysłach chodzącego po pokoju.<br> {{tab}}{{korekta|Niech|— Niech}} się mama gniewa, kiedy chce — zawołał, pomilczawszy młody hrabia, ale ja w liście do ojca wszystko to opiszę. Niepodobna, abyśmy my dopuścili....<br> {{tab}}— Cóż dopuścili? — zapytał Buczyński — ani dopuszczać, ani jej przeszkadzać nie możecie, bo się wyemancypowała.<br> {{tab}}Julek zamilkł, potarł czoło i siadł, odwracając się pogardliwie od nauczyciela i niechcąc mu już myśli swoich udzielać.<br> <br><br>{{---}}<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qxfmf4bk5mn6nl84cz724rspa886sdi Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/299 100 1270771 3869951 3804318 2025-07-10T17:30:20Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869951 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude><br> {{tab}}''Urywek z dziennika:'' — „Sądziłam, że się do zupełnej samotności przyzwyczaić potrafię, że myśli własne, wspomnienia, praca, zajęcie się sztuką wystarczą na zapełnienie życia. A jednak nieopisana tęsknota jakaś ciąży mi, dusi mnie, cmentarna ta cisza dolega. Czuję ten żywy, ruchawy świat, około mnie przepływający jak fala; budzi on we mnie niepokój jakiś; czuję, że jest rodzajem egoizmu, tak jak ja zamknąć się w sobie, żyć w sobie, wzgardzić społeczeństwem.<br> {{tab}}Lecz gdybym chciała nawet, jak i do kogo się zbliżyć? Kobiet lękam się więcej jeszcze prawie, niż mężczyzn. Te, do którychbym się zbliżyć mogła i któreby biedną artystką nie pogardziły, nie przypadają do mojego usposobienia, nawyknienia, wychowania; do innych przystęp trudny lub niepodobny.<br> {{tab}}Kocham zawsze tę niewdzięczną sztukę, która dzieci swych wyżywić nie może, — lecz nasz świat z jak różnych elementów jest złożony! Talent nie-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 14r8jkt2x054b2w0b3yxlx2no7pum1e Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/300 100 1270772 3869953 3804319 2025-07-10T17:33:39Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869953 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>koniecznie idzie w parze z wartością człowieka. Młode to pokolenie kształcące się na artystów, czuje się w oppozycyi z życiem powszedniem i ludźmi powszednimi, gardzi więc wszystkiem, co poziomy świat szanuje i co dlań prawo stanowi. W polocie za ideałem, za niemożliwem, chce i w rzeczywistości nadzwyczajnych rzeczy.... i z tego, co my szanujemy, śmieje się.<br> {{tab}}Czyżby istotnie uprawa sztuki miała tak koniecznie rozpasywać człowieka i natchnienie miało iść w parze z wyłamaniem się ze wszystkich względów moralności i form obyczajowych? Nie wiem — ale młodzi artyści, o których mimowolnie ocierać się musiałam, zdaje mi się, że nadto ideału szukają w gorączkowem i namiętnem podbudzeniu. Smutno jest tak z konieczności pozostać samą, tak bez związku z życiem.<br> {{tab}}Moja gospodyni, która czasem przez ciekawość odwiedza mnie i siaduje, o niczem mówić nie umie, prócz o kłopotach swych z lokatorami i plotkach o stosunkach miłosnych drugiego piętra z trzeciem lub tympodobnie. Nie może mnie zrozumieć, iż będąc młodą, nie szukam towarzystwa, że się rozerwać nie chcę.<br> {{tab}}Zdaje się, że Juanes ten, któremu podobało się mnie nudzić swojem uwielbieniem, musiał już trafić do niej i powierzyć jej swą sprawę.<br> {{tab}}A! jak mi tu brak poczciwego Sitki!<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 5u2ix8slp8y2p5lbezp53tm2p4z2at3 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/301 100 1270775 3869957 3804326 2025-07-10T17:36:50Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869957 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}Życie coraz staje się trudniejszem, środki się wyczerpały. Długów nie mam jeszcze, bo się ich boję i unikam — ale oszczędzać się muszę bardzo, aby mi to, co zarabiam, wystarczyło.<br> {{tab}}Père Duval, który kupił kilka moich obrazków za bardzo lichą cenę, powierza mi stare obrazy do odnawiania. Zajęcie to niemiłe, ale się stosunkowo lepiej opłaca, niż moja najserdeczniejsza praca, w którą ja wkładam duszę. Musiałam jednak kupić sobie, ''Guida'', aby mieć wyobrażenie o niektórych technicznych procederach restauracyi, a wiele odgaduję. Père Duval dziwnych czasem rzeczy wymaga, aby jego obrazom nadały niby jakieś prawdopodobieństwo pochodzenia od mistrzów.<br> {{tab}}Wogóle jednak dosyć jest kontent ze mnie — ja zaś muszę być z niego.<br> {{tab}}Na porcelanie nauczę się także wkrótce tak malować, aby moja robota do wszystkich innych była podobną i nie miała żadnego indywidualnego znamienia. O to chodzi. Muszę się nałamać do tego wylizania, wychuchania, elegancyi, jakich wymaga porcelana. Będę malować jak machinka. Wprawdzie i tu kandydatów jest dużo, konkurrencya wielka, odznaczyć się trudno, swojego nic ułożyć nie można; ale ''sacrifizio del intelletto'' — opłaci się łatwiejszym zarobkiem.<br> {{tab}}Ażeby być zupełnie swobodną, nie być zmu-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7u8r92hlww3i5f516d9ffhvhvny4wt6 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/302 100 1270776 3869960 3804329 2025-07-10T17:39:58Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869960 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>szoną starych sukien przerabiać, mieć trochę pożywniejsze śniadanie, zdrowszy obiad, nie tak nędzne mieszkanie, musiałabym dziennie około dziesięciu franków zarabiać. Nie jest to niemożliwem, ale prędko osiągniętem być nie może.<br> {{tab}}W fabryce dyrektor części malowniczej dał mi do zrozumienia, iż z łatwością, mogłabym otrzymać posadę stałą, gdybym dla niego grzeczną być chciała. Tym kosztem jednak opłacać spokój — niestety!<br> {{tab}}Dla ubogiej kobiety młodość, trochę piękności, są to dary nieszczęsne, które jej każdy krok utrudniają. Chciałabym być prędko starszą i choć nie szpetną, to przynajmniej nie ponętną dla nikogo.<br> {{tab}}Piękność najczęściej, nie serca chwyta, ale zmysły — serca zyskują się inaczej. — Moje nie drgnęło tu do nikogo, może dlatego, iż czuło, że mu żadne szlachetniejszem nie odpowie drgnieniem. Całe ono pogrzebione w przeszłości, w mogile ojca, we wspomnieniach lat szczęśliwych, w Brzegach spędzonych. Co się tam dzieje? Nie mogę myśleć o profanacyi, jakiej wszystko co mi najdroższem było uległo. Lecz, gdy kościoły Boże i świątynie czas obraca w gruzy i gorsze jeszcze kałuże, któż ma prawo użalać się, że jego świątynię pokalano?<br> {{tab}}Czasem w tej ciszy i pustce mej, wieczorem przebiegam znowu życie całe, pytając siebie: Czy<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ju2knn24vnj9yimyknpuwfiue80229v Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/303 100 1270779 3869966 3804332 2025-07-10T17:45:50Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869966 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>dumą nie zgrzeszyłam, opuszczając dom, który mi dawał przytułek? Położenie moje było nieznośnem. Cecylią odkradałam hr.&nbsp;Zygmuntowi; dla Alfonsyny byłam grozą ciągłych ofiar; znienawidzona, czując to, w tej atmosferze dusznej wyżyć nie mogłam.<br> {{tab}}Żal mi tej szlachetnej, pięknej duszy Zygmunta, która tak bratersko ku mnie się zbliżała, w której czułam tyle życzliwości. Lecz, Zygmunt, jak inni, może miał tylko chwilę taką w życiu, rzeczywistość go popsuje i uczyni powszednim człowiekiem. Ożeni się z Cesią i będą szczęśliwi.<br> {{tab}}W Dreznie nie mogłam dozwolić na to, by mnie upokarzał swemi dobrodziejstwy. Musiałam uchodzić. Mógł się więcej zająć mną, ja nim i — rodzina-by mi tego nie przebaczyła.<br> {{tab}}A — jednak — tak mi ciężko było dopełnić tego obowiązku, ujść gdy tak słodko było pozostać! Ten jeden człowiek tak odpowiadał ideałowi w duszy wypiastowanemu, z nim tak-bym mogła być szczęśliwą! Z tych krótkich rozmów, z tych słów wymienionych z obawą, tak coś sympatycznego dla mnie tchnęło, takeśmy się dobrze rozumieli! Cieszę się tem, że on — znajdzie łatwo inną, a ja? szukać nie będę nic już więcej, bo moje życie musi spłynąć samotne, bez rodziny — czy jako expiacya za winy, czy jako ofiara, której znaczenie dla nas jest zakryte. W tych kołach gdzie-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> tb7m15kon9xmy5szq2904th2fijczqs Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/304 100 1270784 3869977 3804347 2025-07-10T17:53:54Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869977 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>bym się czuła swoją, nie obcą, znaleźć się nie mogę, niżej zstąpić nie potrafię; zawieszona między niemi, czekać muszę wyzwolenia — całe życie zaniknąć w sobie.<br> {{tab}}— — Malowanie na porcelanie idzie mi dobrze, pozbyłam się fantazyi, jestem posłuszna wzorom, nie mam już własnej maniery. Raczyli mnie pochwalić. Powierzono mi wielki wazon, na którym mają być dwa bukiety kwiatów.<br> {{tab}}Kwiatów? Sąż to kwiaty? Tak, kwiaty porcelanowego świata.<br> {{tab}}Nad tą robotą machinalną biedna myśl, coby gdzieś ulecieć chciała, przykuta, ciągle na straży, męczy się niewolą swą. Jakże mi tęskno za płótnem, na które-bym mogła rzucić jakieś niebo, drzewa, chatę, jakiś kawałek świata naszego! Zakazane! zabronione!<br> {{tab}}Père Duval dał mi portret, jakiegoś francuzkiego markiza, który był bardzo pięknym, ale go w czasie rewolucyi niegodziwie pokrajano, całe wyszarpane dziury potrzeba komponować, dorabiać. To mnie już więcej zajmuje.<br> {{tab}}Co za nieznośna rzecz być ściganą przez przeszłość! Kuzynek mój tu w Paryżu. Ledwiem się go w ulicy pozbyć mogła. Do wszystkich utrapień moich tego brakło, aby mnie tu prześladował czułością swą.<br> {{tab}}Dałam mu, jak mogłam, najsurowszą odprawę<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> aclfy91ectgdxgja4mr31h7q9jdtstk Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/305 100 1270947 3869981 3804793 2025-07-10T17:58:48Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869981 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>i wątpię, żeby {{Korekta|się się|się}} mógł dowiedzieć o mojem mieszkaniu. Nie sądzę też, ażeby długo posiedział w Paryżu.<br> {{tab}}Przysłał mi swojego Buczyńskiego, tego milczącego mentora, który, niewiem, jak swego żywego i roztrzpiotanego Telemaka na wodzy utrzymać może.<br> {{tab}}Ale czegóż oni mogą chcieć odemnie? po co mnie śledzą? na co się dowiadują?<br> {{tab}}Nawet w Paryżu od ich miłosierdzia oswobodzoną być nie mogę!<br> {{tab}}Portret dany mi przez Duvala zrestaurowałam szczęśliwie, tak szczęśliwie, że, nietylko on mi go winszował, ale dostąpiłam wielkiego szczęścia. To warte, aby stało zapisane w moim dzienniku. Okazuje się, że stare płótno podarte nie było własnością brokantera, ale mu je powierzyła rodzina, dla której ono stanowiło drogą pamiątkę. W kilka dni po oddaniu go Duval oświadczył mi, choć kwaśno się przyznając do tego, iż familia, dla której stary portret tak szczęśliwie wyrestaurowałam, życzyła sobie, bym się podjęła kilka jeszcze dawnych płócien zniszczonych równie starannie odżywić.<br> {{tab}}Dał mi adres margrabiny de la Rivandiere, na przedmieściu St.&nbsp;Germain, do której udać się miałam, bo ona sama chciała o tem pomówić ze mną.<br> {{tab}}Zarazem dał mi do zrozumienia i to, że mogłam<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 1t2iljtf55tdtfeftatv17wu625uj5a Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/306 100 1270948 3869996 3804796 2025-07-10T18:16:00Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869996 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>się domagać wyższej ceny nad tę, jaką wzięłam od niego, i żem mu winną była pewien procent, jak u nas zowią, porękawiczne, za polecenie mnie tej pani.<br> {{tab}}Z ciekawością nazajutrz udałam się do starego domu panów de la Rivandière. Ubrałam się w najświeższą czarną suknię, najświeższe okrycie i jedyny kapelusz.<br> {{tab}}Część ta miasta wcale jest do innych niepodobna. Uderza tu, że większa część domów nie jest zajęta sklepami i stoi ''entre cour et jardin''. Musiałam dzwonić do bramy i tłómaczyć się odźwiernemu: z czem przychodzę. Przyjęto mnie z pewnem niedowierzaniem i ociąganiem się.<br> {{tab}}Wszystko, począwszy od sług, stare i poważne. Pałac bardzo piękny, obszerny, lecz jakby z przeszłego wieku wszystko w nim nienaruszone zostało. Obicia, sprzęty, spłowiałe, stare, lecz w doskonałej harmonii z sobą. Od stu lat nic się tu nie ruszyło, nie wpuszczono ani ducha wieku, ni dzieł jego. Coś żałobnego wiało z tych komnat mrocznych, smutnych, lecz {{Korekta|obudzajacych|obudzających}} poszanowanie.<br> {{tab}}Po dość długiem oczekiwaniu w przedpokoju ogromnym wprowadzono mnie do wspaniałego salonu. I tu nie wtargnęło nic świeższego, lecz stare umeblowanie starą zamożność cechowało.<br> {{tab}}Nie było nikogo; miałam czas się przypatrzyć<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> dvcysz9y25zx33gl7353vn5q58ws58j Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/307 100 1270949 3869999 3804797 2025-07-10T18:18:55Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869999 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>pięknym obrazom, przepysznym bronzom i dziełom sztuki, które z wielkim smakiem rozstawione były. Zaszeleściła suknia i weszła kobieta już podeszłych lat. Piękniejszej twarzy, piękniejszej starości nie widziałam w życiu. Musiała być nadzwyczaj uroczą, a pozostała majestatyczną, i twarz wiekiem uspokojona, łagodna, smutna, z wejrzeniem życia jeszcze pełnem, obudziła we mnie cześć jakby dla rzymskiej matrony. Coś tak pańskiego było na tem obliczu bladem, białem, z wielkiemi oczyma czarnemi!<br> {{tab}}Wpatrywała się we mnie długo, jakgdyby coś innego się spodziewała spotkać, i dziwiła się, że to ja dokonałam tak trudnego dzieła.<br> {{tab}}Z niedowierzaniem spytała mnie o nazwisko i o Père Duval.<br> {{tab}}Usłyszawszy odpowiedź — poznała zaraz, że muszę być cudzoziemką.<br> {{tab}}— Pani mówisz bardzo dobrze pofrancuzku — rzekła — ale akcent ją zdradza.<br> {{tab}}Odpowiedziałam jej, że Polką jestem.<br> {{tab}}Popatrzyła na mnie z politowaniem i zbliżyła się ze współczuciem. Byłam wzruszoną. Zaczęłyśmy mówić o obrazie. Opowiedziałam jej otwarcie, żem niedawno nauczyła się restaurowania i jak do tego przyprowadzoną zostałam.<br> {{tab}}Nie lubię nikomu zwierzać się z moich losów i skarżyć się na nie; kobieta ta jednak tyle do<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> li1byh9mugpx59i5zdwgqh48a1v8kxu Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/308 100 1270950 3870006 3804798 2025-07-10T18:22:23Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870006 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>mnie okazała zaufania, tak jakoś przemówiła do duszy, żem przed nią nie utaiła, co mię przywiodło do położenia, w jakiem się znajdowałam. Uczyniłam to wesoło, nie rozczulając się — tak, jak mi serce wzruszone podyktowało.<br> {{tab}}Poszłyśmy potem przez cały szereg pokojów, do składu, w którym były inne stare portrety.<br> {{tab}}Stał ich cały stos, oparty o ścianę, a stary sługa dobywał i pokazywał zkolei. Niektóre potrzebowały tylko oczyszczenia, odwernixowania, nowych płócien. Roboty dla mnie było aż nadto.<br> {{tab}}Margrabina życzyła sobie, abym się jej podjęła.<br> {{tab}}Jeszcześmy tu zajęte były rozpatrywaniem, gdy wnuk pani domu, mężczyzna, lat mieć mogący około trzydziestu — wszedł do pokoju, w którym myśmy się znajdowały. Coś z piękności babki odziedziczył jej potomek; rysy były podobne, charakter ten arystokratyczny miał, co i ona.<br> {{tab}}Szepnęła mu coś do ucha. Przywitał mnie grzecznie.<br> {{tab}}Gdy przyszło do umowy, musiałam otwarcie oświadczyć, iż mojej pracy ocenić nie potrafię i spuszczam się chętnie na to, co oni uznają za właściwe mi ofiarować. Uśmiechając się, opowiedziałam, że potrzebuję pracy, że przyjmę każdą z wdzięcznością.<br> {{tab}}Margrabina była tak grzeczną, że mnie zaprosiła na śniadanie. A! jakże dawno nie znajdowa-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8lj3m9v11fa8ptsx9sr8ldx9ahjp5sa Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/309 100 1270951 3870010 3804800 2025-07-10T18:25:31Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870010 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>łam się na podobnem, jak mi się tu wszystko pięknem, miłem, dobrem wydało! Odżyłam na chwilę i musiało się to dać uczuć w rozmowie.<br> {{tab}}Stała się ona ożywioną, dotykała różnych przedmiotów. — Mimowolnie pewno nie dla popisu dałam im poznać, że żyłam niegdyś w innym świecie i że mi języków kilka nie było obcych....<br> {{tab}}Widziałam, żem żywą obudziła ciekawość. Młody margrabia wdał się ze mną w rozprawę o sztuce, którą kocha i na której się zna dobrze. Śniadanie się przeciągnęło, a gdym nareszcie musiała pożegnać gospodynią, młody margrabia przeprowadził mnie do przedpokoju.<br> {{tab}}Serce mi biło, gdym wychodziła, i z bólem ujrzałam się na ulicy, myśląc, że znowu z tego patryarchalnego domu, co mi nasz przypominał — z tej atmosfery, w której mi tak miło było oddychać, muszę spaść w ten tłum, do którego mnie losy wygnały na pokutę.<br> {{tab}}Nazajutrz przyszły pierwsze płótna. Porcelanę na czas jakiś porzucić potrzeba.<br> {{tab}}O cenę wcale się nie umawiałam. Około płócien, które mi powierzono, nie będę miała tak wiele pracy, ani tak wielkiego zarobku. Dwa portrety kobiece będą najdalej w parę tygodni gotowe. A! jakżebym rada, by z nich równie byli kontenci, jak z pierwszego! Lękam się popsuć je nieuważnem pędzla dotknięciem.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qltjm3f6vja9f98bye690gvjxacy3tf Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/310 100 1270952 3870014 3804802 2025-07-10T18:29:00Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870014 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}— — Wczoraj odesłałam margrabinie moją robotę, nieśmiąc jej towarzyszyć sama. Pocztą miejską odebrałam zaproszenie na śniadanie i z bijącem sercem weszłam znowu do tego domu, który tak miłe na mnie uczynił wrażenie. Margrabina przyjęła mnie uprzejmiej może niż pierwszą razą. Wnuka jej nie było, ale nadszedł na śniadanie, na którem też znajdowała się jakaś krewna pani domu, osoba w jej wieku, dumna, milcząca i nieprzystępna.<br> {{tab}}Nie bawiła długo, spoglądając ciągle to na zegarek, to na mnie, jakbym jej tu zawadzała. Z chęcią-bym się była oddaliła, lecz ona pożegnała nas wcześniej, a mnie proszono pozostać.<br> {{tab}}Margrabia mówił znowu o sztuce, o artystycznym świecie, o stosunkach, jakie ma w nim, o znajomościach i w końcu, gdy dumna pani wyszła, on i babka jego, oświadczyli mi się z chęcią do pomożenia mi w moim nieszczęsnym zawodzie artystycznym.<br> {{tab}}Uczynili to z taką delikatnością i współczuciem, że mi się serce otworzyło wdzięcznością.<br> {{tab}}Młody margrabia radził mi i życzył, bym coś własnego powierzyła mu, a on postara się o to, by znawcy kompetentni ocenili moją pracę i doradzili, jakbym z nią sobie począć miała.<br> {{tab}}Błysnęła mi nadzieja! ale z nią obawa zarazem.<br> {{tab}}Gotowego nic nie mam. Muszę dni moje podzie-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> c8l2vvzsjveqslbhl0sea5mdsiy9wmn Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/311 100 1270953 3870016 3804806 2025-07-10T18:32:54Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870016 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>lić tak, abym i dla chleba mogła coś robić i dla przyszłości. — Lecz mogęż ja uwierzyć w przyszłość? miałżeby los zlitować się nademną?<br> {{tab}}Naglono tak na mnie, iż ofiarę przyjęłam. Margrabina przy wyjściu wcisnęła mi w rękę kopertę z tem, co się, według niej, za restauracyą należało.<br> {{tab}}Dopiero w ulicy, po otworzeniu koperty, znalazłam w niej pięćset franków.<br> {{tab}}Ale summy tej, doprawdy, przyjąć nie mogę. Przysłano mi dwa jeszcze portrety: napiszę więc, że i te chyba już będą zapłacone.<br> {{tab}}Co mam odmalować na pokaz, na popis, aby poddać pod ten straszny wyrok sędziów, mający stanowić o przyszłości?<br> {{tab}}Co? Męczyłam się noc całą.<br> {{tab}}Nie wiem; jakiś głos wewnętrzny wskazał mi, bym to malowała, w co duszę i serce włożyć mogę. Coś naszego! coś ukochanego.<br> {{tab}}Rozwinęłam więc mój kościołek wiejski niedokończony. Wydał mi się dziwnie, po długiem niewidzeniu; przypomniał Brzegi, młodość, ojca — i spłakałam się przy nim.<br> {{tab}}Tak — kościołek mój wiejski dokończę. Takiego oni nie widzieli nigdzie, bo niéma na świecie takich ubogich drewnianych świątyniek — jak nasze.<br> {{tab}}Ręka mi drży — co to będzie?“<br> <br><br>{{---}}<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> oc1ltf28ton62dua7v4hiuxn2s05zko Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/312 100 1270954 3870032 3804808 2025-07-10T18:43:55Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870032 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude><br> {{tab}}Po wyjeździe Ludmiły pozostał Prosper Sitko w Dreznie, nie z dobrej woli, lecz, że nie wiedział co ma zrobić z sobą. Tęskno mu było — pusto, nawet miłość dla sztuki ostygła. W pierwszych dniach myślał tylko: jak ta nieszczęśliwa radę sobie dać potrafi.<br> {{tab}}Nawet gdy pierwsze pożegnania wrażenie się zatarło, smutek osiadł w nim, jak {{Korekta}sądzę|sadze}} po pożarze.<br> {{tab}}Chodził do pracowni Rietschl’a, lecz mistrz, co go lubił za jego prostotę i za tę niewiarę, jaką miał w siebie, objawiającą się krytyką dzieł własnych, trafną choć surową, gderał na niego i do życia go budził: napróżno.<br> {{tab}}Lepił Sitko, ale co w ciągu dnia zrobił, najczęściej wieczorem zniszczył.<br> {{tab}}Zniechęcony i jak ospały chodził. W takim stanie ducha zastała go wiadomość od dalekiego krewnego, dość niechętnie i kwaśno udzielona, że wuj rodzony Sitki, kanonik łowicki, stary skąpiec,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cqih6d8b2wmu8fhmflj4gifysqqjsf7 3870035 3870032 2025-07-10T18:45:39Z Alenutka 11363 szablon 3870035 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude><br> {{tab}}Po wyjeździe Ludmiły pozostał Prosper Sitko w Dreznie, nie z dobrej woli, lecz, że nie wiedział co ma zrobić z sobą. Tęskno mu było — pusto, nawet miłość dla sztuki ostygła. W pierwszych dniach myślał tylko: jak ta nieszczęśliwa radę sobie dać potrafi.<br> {{tab}}Nawet gdy pierwsze pożegnania wrażenie się zatarło, smutek osiadł w nim, jak {{Korekta|sądzę|sadze}} po pożarze.<br> {{tab}}Chodził do pracowni Rietschl’a, lecz mistrz, co go lubił za jego prostotę i za tę niewiarę, jaką miał w siebie, objawiającą się krytyką dzieł własnych, trafną choć surową, gderał na niego i do życia go budził: napróżno.<br> {{tab}}Lepił Sitko, ale co w ciągu dnia zrobił, najczęściej wieczorem zniszczył.<br> {{tab}}Zniechęcony i jak ospały chodził. W takim stanie ducha zastała go wiadomość od dalekiego krewnego, dość niechętnie i kwaśno udzielona, że wuj rodzony Sitki, kanonik łowicki, stary skąpiec,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 5csmkylafzi28yb4jr3c3ntmyih04f8 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/313 100 1270955 3870042 3804809 2025-07-10T18:52:01Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870042 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>umierając, przekazał mu całe swe mienie, wynoszące, jak donosił, przeszło dwakroć sto tysięcy złotych.<br> {{tab}}Prosper nigdy się ani dwudziestu po wuju nie spodziewał, bo wiedział, że tam inni krewni zabiegali o to i na krok starca nie odstępowali.<br> {{tab}}Ale właśnie ta okoliczność, iż chciwie czychano na spadek, skłoniła starego kanonika, iż spadkobiercom zgotował niemiłą niespodziankę. Wyraził w testamencie, że reszta rodziny za życia jego, ciepłą ręką była udobrodziejstwioną, a Prosper Sitko nigdy od niego nic nie żądał i nic nie miał. Testament był prawnie i formalnie sporządzony.<br> {{tab}}W pierwszej chwili nagle tak zbogacony — osłupiał; potem napadły go fantazye najdziwaczniejsze. Sprawił sobie przepyszne ubranie, kapelusz artystyczno-włoski, płaszcz hiszpański. Z Drezna nie chciało mu się oddalać; wyprawił znanemu prawnikowi pełnomocnictwo. Chciał sobie nająć pracownią i ogromny posąg lepić, wahając się między Apollinem a Sobieskim. Potem przyszła mu na myśl Rusałka, naostatek Chrzanowska.<br> {{tab}}Myśli bujały straszliwie. Owa summa dwukroćstutysięcy wydawała się czemś olbrzymiem i niewyczerpanem.<br> {{tab}}Nagle, po kilku tygodniach, jednego wieczora, Sitko, jak piorunem rażony, wyrzekł się wszyst-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> beerghirt5pfkv5lgixfsj970k3kmwi Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/314 100 1270956 3870046 3804811 2025-07-10T18:55:35Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870046 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>kich marzeń i postanowił jechać do Paryża, zamiast do Florencyi i Rzymu.<br> {{tab}}W takiem usposobieniu, do niepoznania przeistoczonego artystę, w owym płaszczu hiszpańskim i kapeluszu śpiczastym z wielkiemi skrzydłami, spotkał w rynku nowego miasta, naprzeciw Saskiego Hotelu, hr.&nbsp;Zygmunt, którego doktorzy wyprawiali do Włoch, dla jakiejś piersiowej słabości.<br> {{tab}}Sitko-by go nigdy nie zaczepił, gdyby teraz nie czuł się — prawie mu równym. Miał dwakroć stotysięcy.<br> {{tab}}— Pan hrabia pozwoli się sobie przypomnieć?<br> {{tab}}Roztargniony, smutny jakiś hr. Zygmunt, cofnął się zrazu, w tym strojnym jegomości nie poznając dawnego Sitki. Dopiero po chwili zamyślenia, z uprzejmością, którą chciał nagrodzić zawahanie się swoje, przywitał go serdecznem podaniem ręki.<br> {{tab}}— Bardzo się cieszę, że pana spotykam — zawołał.<br> {{tab}}— I, jak pan hrabia widzi — dodał śpiesznie Sitko, który się rad chwalił z łaski losu dla siebie, wcale mi się nieźle dzieje. Ale tego sobie nie winienem — rzekł skromnie, los mi niespodzianie podał rękę.<br> {{tab}}— A! — zawołał hrabia — ale pan nie porzuciłeś sztuki?<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 1qxyj2e0uipze2iehyccpz3lf9dfgx3 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/315 100 1270957 3870051 3804813 2025-07-10T19:00:00Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870051 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}— Ja? a cóżbym robił? I tak się nie nawiele przydam, a gdybym jeszcze nie lepił!<br> {{tab}}Śmiał się pan Prosper.<br> {{tab}}Hr. Zygmunt miał na ustach zapytanie o Ludmiłę, piekło go coś się o niej dowiedzieć, ale nie śmiał. Myślał, że dłuższa rozmowa z Sitką, doprowadzi może jakoś nieznacznie do wspomnienia o sierocie. Popańsku więc z grzecznością zaprosić go chciał na terrasę z sobą. Prosper się zadumał nieco.<br> {{tab}}— Wie pan hrabia co — rzekł — może ja, nie znając tych tam form towarzyskich, chybię w nich. Proszę mi wybaczyć, ale ja już raz przyjąłem zaproszenie pańskie. Zróbże mi tę łaskę i pozwól.<br> {{tab}}Hrabia się uśmiechnął.<br> {{tab}}— Z największą chęcią! — odparł.<br> {{tab}}Sitko skłonił się widocznie uszczęśliwiony. Poszli więc razem; a że p.&nbsp;Prosper chciał i z serca i przez miłość własną wystąpić, hr.&nbsp;Zygmunt ledwie mu się swojem zdrowiem od traktamentów mógł wymówić.<br> {{tab}}Rozmowa zawiązała się bardzo żywa, naprzód o tem szczęściu, które spotkało biedaka, potem o dalszych planach jego życia i artystycznego wykształcenia, nareszcie o Dreznie.<br> {{tab}}Mówiąc o tych, z którymi żył i których tu widywał Sitko, westchnął, napomykając o Ludmile. Skarżył się, że w świat dalej poszła.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> mi3itg925lj1x8uph0nyycx764jtipg Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/316 100 1270958 3870052 3804814 2025-07-10T19:04:01Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870052 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}— A cóż było tego przyczyną? — zapytał hrabia, rad się z ust jego dowiedzieć prawdy.<br> {{tab}}— Odgadnąć trudno — westchnął Sitko. — Myślę że wiele i różnych na to się złożyło okoliczności. Pan hrabia, który ją znałeś i jej rodzinę, powinieneś i możesz wiedzieć o tem wszystkiem, o czem się innym nie mówi. Miała tu ona do przecierpienia wiele. Uczepił się był do niej człowiek zły, choć bardzo utalentowany, można powiedzieć, genialny. Panna Ludmiła nie mogła go nawet o nic złego posądzić. Tymczasem, za jej dobrą wiarę, ludzie ją ogadywali — rzucano potwarze.<br> {{tab}}Zygmunt wpatrzył się w niego bacznie.<br> {{tab}}— Lecz — przerwał — były-li to potwarze? nie istniało tam nic co do nich powód dać mogło?<br> {{tab}}Sitko aż się zerwał z krzesła.<br> {{tab}}— A! panie hrabio — zawołał z uniesieniem, jak tego anioła można posądzić nawet?! Była grzeczną i wdzięczną dla tego łotra, ale nic więcej. Chciał z jej dobroduszności korzystać, ale ja wiem to najlepiej, że go ze wzgardą odpędziła.<br> {{tab}}Zygmuntowi twarz się rozjaśniła, wyciągnął rękę ku Sitce i odparł ucieszony:<br> {{tab}}— Opowiedz mi pan wszystko, co wiesz. Mam największą sympatyą dla p.&nbsp;Ludmiły, znam jej rodzinę, doszły do mnie potwarze, jestem winien, że w nie uwierzyłem: mów pan.<br> {{tab}}Sitko, który, przyjmując hrabiego, wypił wina<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> a6fd91io9yk5wdut6kcpahc5r6dd93l Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/317 100 1270959 3870054 3804815 2025-07-10T19:07:58Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870054 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>kieliszków parę, a teraz też wogóle daleko był śmielszy, rozpoczął szczegółowe opowiadanie, w którem zamknął wszystko co wiedział i czego był świadkiem w Dreznie. Gdy mówił, Zygmunt naprzemiany bladł, czerwieniał, zżymał się, poruszał, a naostatku poczciwego chłopaka uściskał. Nauczył się go cenić, a był mu nieskończenie wdzięczen, że mu ideał jego znowu na dawnym piedestale postawił.<br> {{tab}}— Dokąd-że się udała? — zapytał.<br> {{tab}}— Do Paryża — odparł Sitko. — Tak przynajmniej sądzę, tak chciała uczynić, lecz czy tam wytrwać mogła, czy potrafiła sobie radzić, czy znalazła opiekę?<br> {{tab}}Westchnął zachmurzony. Nie chciał się przyznać przed hrabią, że i on tam miał zamiar ciągnąć, nie dla siebie, ale w myśli odszukania jej i zaciągnięcia się do niej na służbę.<br> {{tab}}Wrażenie, jakie rozmowa ta uczyniła na hrabi Zygmuncie, byłoby nie uszło cokolwiek baczniejszego oka, niż Sitki. Ze smutnego i roztargnionego stał się ożywionym i wesołym prawie, a dla Prospera tak nadzwyczaj uprzejmym i serdecznym, jakby mu największą był winien wdzięczność. Nic go z początku nie zdawało się obchodzić: teraz i sztuka i los przyszły artysty budziły w nim zajęcie najżywsze.<br> {{tab}}Sitko też rozruszał się, rozgadał i mnóztwem<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0jjof11pbvxl070eh6g743yap2rdy34 Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/318 100 1270960 3870063 3804816 2025-07-10T19:19:31Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870063 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>drobnych szczegółów z dawnego życia sieroty dopełnił obrazu jej pobytu w Dreznie, tego, co przecierpiała i na co była wystawioną.<br> {{tab}}Spotkanie to, przypadkowe, na obu oddziałało szczęśliwie: Sitko, wylawszy się tak przed hrabią, czuł się mężniejszym i silniejszym; hr.&nbsp;Zygmunt pożegnał go w usposobieniu zupełnie odmiennem, niż powitał. Pośpieszył do hotelu dla napisania listów do domu i wydał rozkaz służbie, ażeby nazajutrz rano była gotową do drogi.<br> {{tab}}Jechał do Paryża.<br> {{tab}}Brzemię ogromne spadło mu z piersi. Ludmiła, którą miał za straconą, odzyskała dlań dawny urok, zwiększony jeszcze blaskiem, jaki daje męczeństwo. Odszukać ją, stawało się dlań zadaniem, obowiązkiem, koniecznością. Zdawało mu się niepodobieństwem, aby na ślad jakiś nie trafił, aby, bodaj z pomocą urzędu, nie wynalazł utopionej w tym milionie najróżnorodniejszej ludności Paryża. Co miał dalej począć? nie wiedział sam, lecz czuł z tego rosnącego przywiązania, z tego, co wycierpiał, gdy mu się jej wyrzec przyszło, iż — ona mu była do szczęścia potrzebną.<br> {{tab}}Sitko, który się nie przyznał do tego, z równem postanowieniem gonienia za sierotą, dla cichej służby i opieki nad nią, wybierał się do Paryża. Oczekiwał tylko na wiatyk, który mu nadesłać miano.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> lby6oujacc7dk2af26q2mxkrukq7o5f Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/319 100 1270961 3870068 3804817 2025-07-10T19:26:56Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870068 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}Zygmunt, który na nic czekać nie potrzebował, nazajutrz rano był już w drodze, z największą niecierpliwością wyglądając przybycia do stolicy. Miał tu i własnych i rodziny swej znajomych, przyjaciół i krewnych: spodziewał się więc i z ich pomocą trafić na ślad Ludmiły.<br> {{tab}}Nadzieja ta omyliła go zupełnie. Z mnóztwa osób, na które mu się w towarzystwach trafiać zdarzało, nikt o istnieniu nawet jakiejś panny Ludmiły Brzeskiej lub Ściborzanki nie wiedział<br> {{tab}}Na wieczorze tylko u pułkownika K.... przypadkiem się znajdujący Pocieszyński, ów rumiany, z farbowanemi włosy i pięknym wąsikiem, adorator Ludmiły — przyznał się przed hrabią, że ją, już bardzo dawno temu, spotkał, raz na wystawie, drugi raz na ulicy, ale zdawało się, że zupełnie znikła z horyzontu. Z opisu, jaki dawał, nie ulegało wątpliwości, iż nie o kim innym mówił, tylko o pannie Ludmile.<br> {{tab}}Hr. Zygmunt, który nic taić nie chciał, rozpowiedział, iż rodzina była o nią niespokojną, że oddalenie się jej z kraju było ''un coup de tète'' i że on dlatego miał sobie za obowiązek, jako przyjaciel familii, czynić jaknajstaranniejsze poszukiwania.<br> {{tab}}Nie czyniono mu najmniejszej nadziei, aby one jakimkolwiek skutkiem uwieńczyć się mogły. Hr.&nbsp;Zygmunt przecież wcale się tem nie zrażał.<br> <br><br>{{---}}<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rcwwcjka92zi7gx4wv00v0m3942a95b Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/320 100 1270962 3870070 3804818 2025-07-10T19:30:14Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870070 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude><br> {{tab}}''Z dziennika:'' — „Obraz mój, nad którym pracuję pilno, jest już prawie na ukończeniu. Są chwile, że mi się wydaje wcale ładnym, żem rada z niego, żem prawie nim dumna — lecz potem nadchodzą godziny; wzrok i sąd się mój zmienia: widzę uchybienia nie do poprawy, widzę same słabości i wady; gotowabym go zniszczyć.<br> {{tab}}Jest to niewytłómaczonem dla mnie i niepokoi mnie wielce. Nie mam się kogo spytać: jest-li to fenomen tylko mnie właściwy, czy też równie inni podlegają mu artyści? A któż mi powie, kiedy mam słuszność: czy wtedy, gdy widzę jasno, czy też gdy wzrok czarnem mi wszystko ukazuje?<br> {{tab}}Gdybym nawet zniszczyła, com zrobiła, a poczęła coś innego, możeby powtórzyło się toż samo....<br> {{tab}}A! te nieszczęśliwe obrazy! na staludze, w pracowni, w tem świetle, w jakiem były malowane, na tem tle, na którem powstały, jakże inaczej się wydają, niż później, gdy je na świat, światło i na inne zupełnie otoczenie wynieść potrzeba!<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 67wahnp5g55heyn2s2a6tmyhsnnzi7b Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/321 100 1270963 3870073 3804819 2025-07-10T19:35:08Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870073 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}Margrabina jest zawsze dla mnie pełną uprzejmości, a młody wnuk jej — może aż zanadto grzecznym. — Nie wiem, dlaczego obawiać się go zaczynam. W czasie chwilowej niebytności babki, tak dziwnie jakoś patrzy na mnie, tak inaczej mówi, tak się zbliżyć usiłuje. Wszystko to nie przekracza dotąd pewnych granic, lecz w stosunku z tym domem, który tak dla mnie był sympatycznym, jest to nuta — ja nie wiem — dyssonans, który się może albo niewinnie i szczęśliwie rozwiązać, albo smutną dysharmonią zakończyć.<br> {{tab}}Zdziwiło mnie, że pod pozorem zobaczenia prędszego restaurujących się obrazów, gdy na chwilę babka odeszła, prosił mnie o pozwolenie zwiedzenia kiedy pracowni mojej. Zarumieniona musiałam mu odpowiedzieć zimno, że pracownią mam bardzo szczupłą, która mi razem służy za mieszkanie, i że w niej nikogo przyjmować nie mogę.<br> {{tab}}Mowy już potem nie było o odwiedzinach, alem się ich przelękła. Onieśmieloną tem jestem. Jakkolwiek hrabia jest nadzwyczaj grzeczny i pełen uszanowania — boję się go. Moje położenie naraża mnie ciągle na podobne napaści.<br> {{tab}}Lecz — nie! to już obawa przesadzona i próżna. — Tak dobry, tak starannie wychowany człowiek, widząc przed sobą sierotę bez opieki, mógłże-by? O! nie! Ja jestem — stałam się niegodziwie podejrzliwą.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7eyen7upcecd6j070vgezq1x03u86ve Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf/322 100 1270964 3870081 3804820 2025-07-10T19:43:42Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3870081 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>{{tab}}Obraz mój — już nareszcie skończony. Czuję, że gdybym jeszcze coś dodawać chciała, musiałabym go popsuć. Ostatni prawie grosz wydałam na sprawienie mu — jedynakowi temu — ram wspaniałych i smakownych.<br> {{tab}}Jutro odeślę go margrabinie, a potem niech się dzieje wola Boża.<br> {{tab}}Dotąd jeszcze oboje, babka i wnuk, okazują mi dawną życzliwość, jednakże postrzegam pewną zmianę tonu (o! ta podejrzliwość nieszczęsna). Margrabina zdaje się obawiać czegoś. Wnuk przy niej jest przymuszenie chłodny, bez niej nadto grzeczny i nadskakujący.<br> {{tab}}Muszę pójść tam, aby spytać: Czy z obrazem moim wystąpić mogę?<br> {{tab}}„— Nie umiem wyrazić, jak boleśnie zostałam dotkniętą. Jest w tem coś niewytłómaczonego....<br> {{tab}}Gdym przybyła do domu margrabiny, odźwierny przyjął mnie z pewnem zakłopotaniem. Prosił mnie, abym poczekała w jego loży, póki się nie dowie o rozkazach pani, bawił dosyć długo i powrócił z listem do mnie.<br> {{tab}}Znalazłam w nim grzeczne bardzo podziękowanie za restauracye moje, znowu banknot i — pożegnanie. Margrabina wyraziła swój żal, iż nagle zmuszona wyjechać na wieś do dóbr swoich, widzieć się ze mną nie może.....<br> {{tab}}Wyszłam, naturalnie, zmieszana i strapiona mo-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7xdyj8ry07nfopf2yvkep9pqz0xg0ab Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/341 100 1272468 3870410 3866865 2025-07-11T06:36:01Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870410 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|EPIGRAF DLA POTĘPIONEJ KSIĄŻKI|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Mój czytelniku sielankowy, Trzeźwy, naiwny i cnotliwy, Rzuć prędzej tom ten niegodziwy — Rozpustny, smutny i niezdrowy. Jeśli ci obca moc Szatana, I trafem po tę książkę sięgniesz — Rzuć! — Nie zrozumiesz, lub przysięgniesz, Że moja muza obłąkana. Lecz jeśli w otchłań bez powrotu Potrafisz patrzeć bez zawrotu, Czytaj — i serca krztę daj z siebie; Prawdy spragniona, bolejąca, Duszo, zbawienia szukająca — Współczuj mi!... Albo przeklnę ciebie! </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rtw6btfvq78s6p5ea6h10lqolwvecm9 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/273 100 1272469 3870399 3866832 2025-07-11T06:19:35Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870399 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|ROMANTYCZNY ZACHÓD SŁOŃCA|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Jakże piękne jest słońce, kiedy okazale Rankiem na powitanie jasnością wybucha! — Szczęśliwy, komu dano w pogodności ducha Żegnać je o zachodzie w powadze i chwale! Wszak w jego cieple każdy łan, zdrój, kwiat radośny Rozkoszował się życiem, czuł miłosne dreszcze... — Biegnijmy na skraj nieba — śpieszmy, aby jeszcze Pochwycić promień choćby ostatni — ukośny! Próżno uchodzącego chcę dopędzić Boga: Objęła już nad światem władzę Noc złowroga — Owinęła w wilgotne, chłodne powijaki; Grobową wonią trąci mgła lepka i śliska — I stopa ma z odrazą na brzegu bagniska Nadeptuje ropuchy i zimne ślimaki. </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8u518gxml82fgdfxlqrk333youtcmk0 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/337 100 1272470 3870409 3866864 2025-07-11T06:35:11Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870409 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|LUNA URAŻONA|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> O, Luno bladolica, kochanko praojców, Co z stref patrzysz niebieskich w strojnej, licznej świcie Gwiazd-panien respektowych — i cóż tam widzicie? Zacna staruszko Cyntjo — lampo nocnych kojców — Czy patrzysz, jak kochanków para rozkosz pije, Gorsząc się i zazdroszcząc ich młodej urodzie? Czy może — jak wieszcz senny nosem w sonet bodzie? Albo — jak się po suchych trawach parzą żmije? Zawszeż w dominie żółtem, cicho i tajemnie Suniesz, tęskna i drżąca, poprzez nocy ciemnie — Kłaść całunki na zwiędłe wdzięki Endymjona? — „Widzę tam, przed zwierciadłem — gdy ci prawda miła — Leciwa twoja matka, wiecznie niestrudzona, Mozolnie tynkiem zdobi pierś, co cię karmiła!” </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ltgndyg2cwasm66sz3q26u8ujo9koik Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/105 100 1275536 3870289 3863060 2025-07-10T21:32:27Z Seboloidus 27417 /* Uwierzytelniona */ 3870289 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Seboloidus" /></noinclude>{{c|KOTY|roz|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Kochankowie wyłączni, mędrcy i asceci Dojrzałem czuciem lubią koci ród chędogi, Godny, miękki a silny — istne domów bogi. — — Wszyscy — odludzia, ciepła, bezruchu poeci. Przyjaciele nauki — zmysłowości drużby — Ciszy wiernej szukają, duchy nocnej doby; Ereb byłby je zaprzągł do wozu żałoby, Gdyby mogły swą dumę nałamać do służby. Dumając, przybierają hjeratyczne pozy Sfinksów, które zastygły, pełne cichej grozy — I trwają, zatopione w śnie cichym bez końca; Ich płodne ciała pełne iskier magnetycznych — A miałki piasek złoty, co brał jasność z słońca, Skrzy się, niby pył gwiezdny, w źrenicach mistycznych. </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> i7gze8lu26iedwgswudmsl0xskci81i Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/291 100 1275629 3870411 3866838 2025-07-11T06:37:17Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870411 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|WIERSZ NA PORTRET HONORJUSZA DAUMIER|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Oto konterfekt humorysty, Który, choć cięty, nie dokuczy, Co z samych siebie śmiać się uczy — Konterfekt mędrca-moralisty. jest to satyryk i szyderca, Ale energja, z jaką karci Zło i przychówek cały czarci, Dowodzi piękna jego serca. Jego śmiech — to nie grymas kozi Mefista, albo też Melmota, Co się pod jędzy żagwią miota — W sobie się warzy, a nas mrozi. Ich śmiech, niestety, wesołości Ma tyle, co chichot megiery, A jego — szeroki i szczery — To dobroć — bez nudów i mdłości! </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> d6511lqouqs56lo403i0ronh8w3m902 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/292 100 1275630 3870608 3866840 2025-07-11T11:36:08Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870608 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|LOLA DE VALENCE|h=normal|w=120%|po=10px}} {{c|{{roz*|Napis do portretu Edwarda Manet’a.}}|w=90%|po=20px}} <poem> Pośród tylu piękności wiru stołecznego Rozumiem, przyjaciele, że się serca ważą; Jednak w Loli de Valence niebiosa nas darzą Czarem dziwnym klejnotu różowo-czarnego. </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9mja9dv7ldia13l526h5hdqjztz63qd Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/293 100 1275631 3870609 3866841 2025-07-11T11:39:01Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870609 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|TASSO W WIĘZIENIU|h=normal|w=120%|po=10px}} {{c|{{roz*|Na obraz Eugenjusza Delacroix.}}|w=90%|po=20px}} <poem> Poeta w ciemnej celi, napół rozebrany, Gniotąc nogą rękopis, widać poniechany, Mierzy oczami, w których przestrach ognie nieci, Zawrotne stopnie, kędy dusza w przepaść leci. Odzywają się jakieś pijane chichoty, W topiel niedorzeczności myśl wabią niecnoty; Zwątpienie go osnuwa, zaś Bojaźń bezładna, O stu obliczach, krąży dokoła — szkaradna. Ten genjusz w ciemnej norze — duszne niepokoje — Te grymasy — te krzyki — te mar szpetnych roje, Co się tłumnie do duszy cisną utrapionej, — Ten marzyciel, ohydą bytu z snów zbudzony — To twój los, Duszo, co po mrocznych błądzisz łanach, Kiedy cię Rzeczywistość dławi w czterech ścianach! </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> tg2r1u65vk5uhwxnfamp86cvgyhukww Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/261 100 1275645 3870607 3866828 2025-07-11T11:33:38Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ int. 3870607 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|KONIEC DNIA|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> W zmąconej światła obsłonie Rusza się, tańczy i kręci Życie w bezwstydnym odmęcie. — Więc ledwie po niebios łonie Noc spłynie — pokoju goniec — Wszystko, głód nawet kojąca, Noc, nawet hańbę gojąca — Poeta mówi: „Nakoniec! „Mój duch i moje kości Ostatniej żądne zapłaty; Legnę nawznak, sen nicości „Śniąc śród gasnącej poświaty — Owinę się w wasze szaty, Orzeźwiające ciemności!”. </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> nofm1cc5qd8ofcma26gs6q1gb31tdir Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/13 100 1277556 3869973 3823137 2025-07-10T17:50:48Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869973 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|'''ZAKLĘTA KRÓLEWNA'''}} {{tab}}Żyli sobie niegdyś król i królowa. Chcieli mieć koniecznie dziecko, a nie mieli. Pewnego dnia kąpała się królowa w rzece, nagle ujrzała żabę na brzegu.<br> {{tab}}— Królowo, — rzekła żaba — spełni się pragnienie twoje! Będziesz miała, do roku licząc od dziś, córkę.<br> {{tab}}Spełniły się wiernie słowa żaby, w ciągu roku przyszła na świat córka, a król wydał z radości ucztę wspaniałą. Zaprosił krewnych, znajomych, a także wieszczki, by zapewnić córce szczęście. Chciał je król uhonorować bardzo, postanowił tedy, że<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> dlqb93qt4ifdk8iltza78uvki3nlij8 Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/1 100 1277573 3869969 3857555 2025-07-10T17:48:17Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ grafika, drobne redakcyjne 3869969 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|ZAKLĘTA KRÓLEWNA|b|w=40px}} [[Plik:Dornröschen (Grimms Märchen).jpg|400px|centruj]] {{c|ORAZ INNE BAJKI|w=25px}} {{c|PRZEŁOŻYŁ|w=15px}} {{c|FR. MIRANDOLA|b|w=33px}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> itsh4bhqsyofm15pz8got7rzmwx1lmt Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/80 100 1277591 3870093 3823182 2025-07-10T19:58:12Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870093 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>razie miałem rację, nienawidząc tamtej kuli jasnej.<br> {{tab}}Nastąpiła w istocie zmiana pogody. Nad ranem całą okolicę zaległa mgła wilgotna, potem powiał jednak wicher lodowaty i mróz ścisnął jeszcze silniejszy.<br> {{tab}}Gdy słońce wzeszło, uczyniło się przecudnie. Drzewa i krzewy pokrył szron. Rozsnuł wszędzie pajęcze nici, namnożył jakby korali rosochatych, oraz kwiatów przedziwnych, bielszych niźli lilie, a delikatniejszych od koronki. Długie, {{korekta|wiotke|wiotkie}} gałązki brzóz osypane kryształami szronu kołysały się w wietrze, migocąc różnymi barwami. Wszystko lśniło w pro miniach słońca, jakby zasypane okruchami brylantów, szafirów i rubinów. W dali paliła się wprost pożogą śnieżna płaszczyzna.<br> {{tab}}— Cóż za cudny widok! — zawołała młoda dziewczyna krocząca z {{pp|młodzień|cem}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 6bxieuhqov3echxqfx0dfy7jswh584x Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/81 100 1277592 3870095 3823183 2025-07-10T19:59:26Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870095 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{pk|młodzień|cem}} po parku. — Zaprawdę, w lecie nie widzi się takich cudów.<br> {{tab}}— Przytym zaś, — dodał młodzieniec, — wskazując śniegowego bałwana — nie można lepić takich figur. Doskonale jest zrobiony i brak mu tylko ognia w fajce.<br> {{tab}}Zaśmiał się wesoło, obrócił na pięcie, potem zaś złożył grzeczny ukłon bałwanowi i za chwilę młoda para znikła na zakręcie.<br> {{tab}}— Cóż to za ludzie? — spytał bałwan śniegowy psa podwórzowego. — Nie wydają się źli, tylko mało mi okazali szacunku. Powiadasz, że jesteś tu już długo, więc znasz ich może.<br> {{tab}}— Oczywiście! — odparł pies. — Ona głaszcze mnie nieraz, a od niego dostaję często smaczne kości. Jest to córka właścicieli tej posiadłości i jej narzeczony. Tam, w dali budują dom, gdzie mieszkać będą po ślubie.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ebqtb2prycrlwmhcvttqdb6c8g6ixpv Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/82 100 1277593 3870097 3823184 2025-07-10T20:01:11Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit. 3870097 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}— Nie widzę w dali nic podobnego do domu! — zauważył bałwan śniegowy. — Co prawda, nie mogę obrócić głowy. Powiedz mi jednak, czy są to istoty podobne do ciebie i do mnie.<br> {{tab}}— Strasznie głupie jest twoje pytanie. — odparł pies. — Wiedz, iż to, są ludzie i moi państwo. Powstałeś wczoraj dopiero, ja atoli jestem stary i posiadam niemało doświadczenia. Wiem co się dzieje w domu, a dawniej trzymano mnie w pokoju, nie na mrozie.<br> {{tab}}— Nic milszego nad mróz! — powiedział bałwan. — Łańcuch, przyznaję, to zapewne rzecz niemiła. Sam jego łoskot razi mnie. Ale opowiedz, proszę, coś niecoś o swym życiu i przygodach.<br> {{tab}}— Au! Au! — rzekł pies. — Za młodych lat wszyscy uważali, że jestem niezmiernie miły i sympatyczny. Mieszkałem w najpiękniejszych komnatach, nieraz {{pp|na|wet}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> g8b01fwgigw8ji09jc8n3wilbx5965x Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/83 100 1277594 3870098 3823185 2025-07-10T20:02:31Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ int. 3870098 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{pk|na|wet}} spoczywając na aksamitnym fotelu ze złoceniami. Panie i panienki całowały mnie, obcierały łapki haftowanymi chusteczkami i zwały swym ukochanym przyjacielem.<br> {{tab}}Nagle jednego dnia zauważono, że jestem zbyt tłusty i ociężały, więc dano mnie w podarku klucznicy. Dostałem się do suteryny i patrzyłem przez okno na wszystko od dołu. Ale dobrze mi było, a nowa pani moja kochała mnie i pieściła. Czułem się tu nawet spokojniej, choć mieszkanie nie było zbytkowne, gdyż nie dręczyły mnie ustawicznie dzieci, biorąc na ręce, dusząc, wkładając mi czepek na głowę i wyrabiając inne głupstwa nieprzystojne. Miałem swoją poduszkę, dobre jadło i ciepły kominek, do którego tak miło przytulać się w zimie. Spędziłem tam najmilsze chwile życia. Marzę dotąd o tym kominku.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> av3w9nkq6jxysu39fo6p3bg96r244xd Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/84 100 1277595 3870099 3823186 2025-07-10T20:03:56Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ int., drobne redakcyjne 3870099 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}— Cóż pięknego może być w kominku? Czy jest on podobny do mnie? — spytał bałwan śniegowy.<br> {{tab}}— Stanowi zupełne przeciwieństwo! — odparł pies. — Jest czarny jak kruk, posiada szyję miedzianą i zjada tyle drzewa, że mu ono bucha ogniem z ust. Spójrz zresztą uważnie, a zobaczysz przez okno suteryny ten kominek, o którym marzę dotąd.<br> {{tab}}Bałwan śniegowy dostrzegł w istocie przez okno suteryny kominek i doznał czegoś pośredniego pomiędzy strachem, a uczuciem sympatii.<br> {{tab}}— A czemuż opuściłeś swą panią, która cię tak kochała? — spytał.<br> {{tab}}— Zdarzyło się nieszczęście. Jeden z synków właścicieli, wielki nicpoń, chciał mi odebrać napoczętą dopiero co kość, ugryzłem go więc, on zaś zaczął ryczeć. Za karę wzięto mnie na łańcuch i {{pp|zosta|łem}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> n51jv5fp7b9erbgqbgxhhlps4yfeqnm Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/85 100 1277596 3870101 3823187 2025-07-10T20:05:14Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870101 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{pk|zosta|łem}} tu już, gdyż opiekunka moja zmarła wkrótce po wypadku. Na chłodzie straciłem mój piękny, dawny, głos i teraz szczekam brzydko. Jestem stary i biedny, ale i tak nie zamieniłbym się z tobą za nic.<br> {{tab}}Ale bałwan śniegowy nie słuchał już psa. Patrzył bez ustanku na miedziany kominek, który miał tę samą co on wysokość.<br> {{tab}}— Chciałbym zejść do tych suteryn i oprzeć się o ten kominek! — powiedział. — Całe ciało moje trzeszczy od ochoty.<br> {{tab}}— Nie stanie się to nigdy i nawet dla twego dobra, gdyż samo zbliżenie do kominka byłoby dla ciebie śmiercią. Au! Au! Młodziki mają zawsze pragnienia bezrozumne.<br> {{tab}}Bałwan śniegowy patrzył przez cały dzień na kominek, a wieczorem światło<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> lbc2t1bvp3w2atqv60u8y5jr3gp9och Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/86 100 1277597 3870102 3823189 2025-07-10T20:07:26Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870102 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>bijące zeń zachwycało go. Nagle otwarto na chwilę okno, żar zaróżowił pierś jego, on zaś krzyknął:<br> {{tab}}{{korekta|Ach!|— Ach!}} Zbyt wiele szczęścia. Umieram!<br> {{tab}}Przez całą długą noc marzył o kominku i przyszłości, gdy zaś rano mróz okrył szyby suteryny, bałwan śniegowy zesmutniał, nie mogąc patrzeć na ukochany kominek.<br> {{tab}}— Zły to znak, że myślisz ciągle o tym, co jest klęską twoją! — powiedział pies. — Ach! Przyjdzie odwilż. Drze mnie strasznie w prawej nodze przedniej.<br> {{tab}}Przyszła nagła odwilż, mróz zmalał, a wraz z nim i bałwan śniegowy skurczył się i schudł. Nie żalił się jednak, a był to dlań zły znak. Pewnego ranka znikł i opadł, a ze środka wyjrzała rękojeść miotły i dwa polana, wkoło których chłopcy oblepili śnieg, budując go.<br> {{tab}}— Rozumiem teraz, — rzekł pies. —<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 2d8al14bcxki3k4wd592xv8rtdmmrrq Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/87 100 1277598 3870104 3823190 2025-07-10T20:08:09Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870104 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>czemu tak lubił kominek. Miał w sobie polana. Au! Au! Zresztą już po nim.<br> {{tab}}Teraz, ci sami chłopcy, którzy lepili z radością bałwana, tańczyli po ścieżkach, śpiewając ku czci wiosny, jaskółek i kwiatów, a o bałwanie śniegowym nikt nie myślał.<br> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 5d2wkreduom1fx7rwjvjrgp9nrki3zd Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/49 100 1277607 3869818 3869761 2025-07-10T13:07:12Z Piotr433 11344 szablon pk 3869818 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{pk|ra|czy}} zaczekać, aż woda zagotuje się, potem zaś włożyć w rynkę ogon swój i mieszać przez kilka minut zupę. Wystarczy trzy minuty, by wszystko było gotowe.<br> {{tab}}— Czyż musi to być właśnie mój ogon, — spytał król.<br> {{tab}}— Tak, Miłościwy Panie! — odparła mysz. — Zwykłe ogony nie posiadają tych cennych właściwości.<br> {{tab}}Woda zakipiała, król przystąpił z całą powagą do rynki, wsadził ogon i zakręcił nim wkoło po ścianach naczynia, jak to czynią myszy z garnkami śmietany. Za chwilę jednak uczuł wielki żar, sparzony zeskoczył z kuchni i wykrzyknął:<br> {{tab}}— Tak, tak, doskonały przepis. Ciebie mianuję królową. Zupę zgotujemy sobie w dniu złotych godów naszych, dziś zaś daję wielki bal dla uczczenia twego zwycięstwa, będziemy jeść i pić przez cały tydzień.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ovho653y6zbvpfd2vns5qla4kz90zn1 Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/51 100 1277609 3869976 3823206 2025-07-10T17:53:41Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ niekonsekwentna pisownia — w tytule jest "siedem", w spisie treści "siedm" 3869976 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|'''WILK I SIEDEM KOŹLĄT.'''}} {{tab}}Była sobie raz koza, miała siedmioro koźląt i kochała je bardzo. Pewnego dnia chciała iść do lasu po paszę, rzekła tedy koźlętom:<br> {{tab}}— Drogie dzieci, muszę odejść na czas pewien, strzeżcie się tedy wilka. Wielki ten drab zjadłby was z kośćmi. Ale poznacie go po chrapliwym głosie i czarnej sierści na nogach.<br> {{tab}}— Dobrze, droga mamo! — odparły koźlęta. — Idź spokojnie, już my się nie damy wilkowi.<br> {{tab}}Niedługo po tym zapukał ktoś do drzwi zagrody i przemówił:<br> {{tab}}— Drogie dzieci, otwórzcie, to ja, matka wasza, przynoszę wam jedzenie z lasu.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> iyztub6bsizirylz50c2gejly6cwrsq Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/52 100 1277610 3869825 3823207 2025-07-10T13:28:45Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ drobne redakcyjne 3869825 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}Koźlęta poznały wilka po chrapliwym głosie i odrzekły:<br> {{tab}}— Nie otworzymy ci. Ty jesteś wilk. Masz głos chrapliwy, a matka nasza beczy słodko.<br> {{tab}}Wilk poszedł do kramu, kupił duży kawał kredy i zjadł, by uczynić słodszym głos swój, potem wrócił do zagrody i przemówił:<br> {{tab}}— Drogie dzieci, otwórzcie, to ja, matka wasza, przynoszę wam jedzenie z lasu.<br> {{tab}}Wilk położył jednak niebacznie łapę na desce okiennej, a gdy koźlęta to zoczyły, odrzekły:<br> {{tab}}— Nie otworzymy ci. Ty jesteś wilk. Matka nasza nie ma czarnej sierści na nogach.<br> {{tab}}Wilk pobiegł do piekarza, i rzekł:<br> {{tab}}— Skaleczyłem się w łapę, posmaruj mi ją ciastem.<br> {{tab}}Potem pobiegł do młynarza i rzekł:<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> a2ruxj0eg96i8omsmlqimjrdlowg3jb Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/53 100 1277611 3869821 3823208 2025-07-10T13:12:20Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ szablon pp 3869821 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}— Skaleczyłem się w łapę, obsyp mi ją mąką.<br> {{tab}}Młynarz przeczuwał, że wilk chce kogoś oszukać i zawahał się, ale wilk powiedział:<br> {{tab}}— Jeśli tego nie zrobisz, zjem cię. — Jak każdy człowiek bojący się wilka, pobielił mu młynarz nogi.<br> {{tab}}Wilk wrócił do zagrody i powiedział to samo, co przed tym, pokazał białe nogi, a koźlęta otworzyły mu, sądząc, że matka wraca z lasu.<br> {{tab}}Ujrzawszy wilka, przeraziły się bardzo i zaczęły uciekać. Jedno skoczyło pod stół, drugie do łóżka, trzecie w piec piekarski, czwarte do kuchni, piąte do szafy, szóste pod umywalnię, a siódme, najmniejsze schowało się do szafki zegaru. Ale wilk pożarł jedno po drugim, nie znalazłszy tylko siódmego, skrytego w zegarze. {{pp|Po|tem}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 73rf16k311kpsbx2wo018851vbb47ce Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/54 100 1277612 3869822 3823209 2025-07-10T13:16:59Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ szablon pk, korekta przeniesionego wyrazu 3869822 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{pk|Po|tem}} obżarty, wytoczył się na łąkę i legł pod drzewem.<br> {{tab}}Niedługo wróciła koza z lasu i przeraziła się, ujrzawszy drzwi otwarte, meble poprzewracane, łóżko rozburzone i stłuczoną miednicę. Wołała dzieci po imieniu ale odpowiedziało jeno najmłodsze, skryte w skrzynce zegara.<br> {{tab}}Wydobyła je i dowiedziała się wszystkiego. Wyszła na pole, a koźlę pobiegło za nią.<br> {{tab}}Zastała na łące, pod drzewem wilka, który spał, chrapiąc głośno.<br> {{tab}}Patrzyła nań i ujrzała, że w brzuchu jego rusza się coś gwałtownie.<br> {{tab}}— Ach! — westchnęła. — Czyżby żyły jeszcze moje drogie dzieci, które potwór ten pochłonął.<br> {{tab}}Posłała prędko koźlę po nożyczki igły oraz nici do domu i rozcięła brzuch wilkowi. Im szerzej krajała, tym więcej {{tns|{{korekta|koź|koź-}}|}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> hiormjebbv33wnk6rbvd02rc79yay5m Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/55 100 1277613 3869823 3823211 2025-07-10T13:19:24Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869823 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tns|ląt|{{korekta|koź ląt|koźląt}}}} wyskakiwało z wilczego brzucha. Żyły wszystkie, albowiem żarłoczny wilk nie pogryzł ich, ale połknął całe i nieuszkodzone.<br> {{tab}}Cóż to była za radość. Koźlęta skakały, całowały się i były wesołe, jak goście na weselu.<br> {{tab}}Ale matka powiedziała im:<br> {{tab}}— Idźcież teraz nad rzekę i naznoście wielkich kamieni, okrąglaków, gdyż muszę napełnić brzuch wilka, jak długo śpi.<br> {{tab}}Koźlęta naniosły, ile tylko mogły kamieni, a matka nadziała nimi wilka i zaszyła brzuch tak prędko, że nie zauważył niczego i nie ruszył się nawet.<br> {{tab}}Wilk wstał po długim czasie, wyspany doskonale, ponieważ zaś kamienie sprawiały mu wielkie pragnienie, poszedł do studni pić. Szedł, a kamienie uderzały o siebie, tak że zawołał:<br> {{tab}}— Cóż mi to trzeszczy w brzuchu?<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> r2v3z17j2gm8h7ivmupx13cwyeb6yjd Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/56 100 1277614 3869824 3823212 2025-07-10T13:20:29Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ dodany odstęp 3869824 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}Sprawa przeklęta.<br> {{tab}}To są kamienie, a nie koźlęta.<br> {{tab}}Doszedłszy do studni, nachylił się by się napić, ale ciężkie kamienie ciągnęły go na dół, tak żywo że wpadł i utonął.<br> {{tab}}Na ten widok zaczęły koźlęta podskakiwać, becząc wokoło studni i śpiewać:<br> {{tab}}— Nie ma już wilka! Nie ma już wilka!<br> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ldo5ap3362rgxg97owu9j9cifwx6h4t Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/57 100 1277615 3869833 3823213 2025-07-10T14:13:06Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ Myślę, że rozmowy z kozą odbywają się wierszem. Wskazują na to: rymy, większe wcięcie tych dialogów na skanie, rozpoczynanie każdej linii z dużej litery mimo braku kropki na końcu poprzedniej. Wydaje mi się zatem uzasadnione użycie znacznika &lt;poem&gt;. 3869833 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|'''CUDOWNY STOLIK, OSIOŁ I KIJ.'''}} {{tab}}Pewien krawiec miał trzech synów, a tylko jedną kozę. Koza musiała żywić cały dom, toteż trzeba jej było dobrej paszy. Wyprowadzali ją w pole synowie po kolei.<br> {{tab}}Najstarszy zaprowadził raz kozę na bujną łąkę, z soczystymi roślinami, gdzie skakała i pasła się przez dzień cały, gdy ją zaś miał zabrać do domu wieczorem, spytał, gładząc jej sierść:<br> <poem>— Czyś kozuniu {{korekta|syta.|syta?}} — Ni listka już nie zjem i kwita! — odparła.</poem> {{tab}}— To chodź do domu! — powiedział, wprowadził ją do stajni i przywiązał.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8cujhr009ihx75ywkve3fsokff5m2uz Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/58 100 1277616 3869835 3823221 2025-07-10T14:15:46Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869835 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}— Czyś napasł kozę? — spytał ojciec.<br> {{tab}}— O tak, — rzekł syn. — Nie chce już ani jednego listka.<br> {{tab}}Ojciec chciał się jednak przekonać czy tak jest, poszedł do stajni i spytał, gładząc kozę:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Pasłam się tylko przez chwilę I jadłam suche badyle.</poem> {{tab}}Tak odpowiedziała koza.<br> {{tab}}— Cóż to znaczy? — zawołał krawiec, porwał łokieć i obił syna, krzycząc: — Ty drabie jeden, skłamałeś, bo koza głodna!<br> {{tab}}Nazajutrz drugi syn wyprowadził kozę i napasł ją pod żywopłotem, gdzie rosły soczyste zioła, gdy zaś nadszedł wieczór, spytał:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Ni listka już nie chcę i kwita.</poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 70fooc3ub98xwcoqrsuyzngfma3bgg8 3869860 3869835 2025-07-10T14:39:55Z Piotr433 11344 drobne techniczne 3869860 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}— Czyś napasł kozę? — spytał ojciec.<br> {{tab}}— O tak, — rzekł syn. — Nie chce już ani jednego listka.<br> {{tab}}Ojciec chciał się jednak przekonać czy tak jest, poszedł do stajni i spytał, gładząc kozę:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Pasłam się tylko przez chwilę I jadłam suche badyle.</poem> {{tab}}Tak odpowiedziała koza.<br> {{tab}}— Cóż to znaczy? — zawołał krawiec, porwał łokieć i obił syna, krzycząc: — Ty drabie jeden, skłamałeś, bo koza głodna!<br> {{tab}}Nazajutrz drugi syn wyprowadził kozę i napasł ją pod żywopłotem, gdzie rosły soczyste zioła, gdy zaś nadszedł wieczór, spytał:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Ni listka już nie chcę i kwita.</poem><nowiki/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> f99jk8t64pmgpya65nbx1w6f9m36juu 3869861 3869860 2025-07-10T14:40:49Z Piotr433 11344 Anulowanie wersji [[Special:Diff/3869860|3869860]] autorstwa [[Special:Contributions/Piotr433|Piotr433]] ([[User talk:Piotr433|dyskusja]]) 3869861 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}— Czyś napasł kozę? — spytał ojciec.<br> {{tab}}— O tak, — rzekł syn. — Nie chce już ani jednego listka.<br> {{tab}}Ojciec chciał się jednak przekonać czy tak jest, poszedł do stajni i spytał, gładząc kozę:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Pasłam się tylko przez chwilę I jadłam suche badyle.</poem> {{tab}}Tak odpowiedziała koza.<br> {{tab}}— Cóż to znaczy? — zawołał krawiec, porwał łokieć i obił syna, krzycząc: — Ty drabie jeden, skłamałeś, bo koza głodna!<br> {{tab}}Nazajutrz drugi syn wyprowadził kozę i napasł ją pod żywopłotem, gdzie rosły soczyste zioła, gdy zaś nadszedł wieczór, spytał:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Ni listka już nie chcę i kwita.</poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 70fooc3ub98xwcoqrsuyzngfma3bgg8 Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/59 100 1277617 3869837 3823217 2025-07-10T14:17:35Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869837 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}— To chodź do domu! — powiedział, zabrał kozę i przywiązał ją w stajni.<br> {{tab}}— Czyś napasł kozę? — spytał ojciec.<br> {{tab}}— O tak! — rzekł syn. — Nie chce już ani listka.<br> {{tab}}Ojciec chciał się jednak przekonać, poszedł do stajni i spytał, gładząc kozę:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Pasłam się tylko przez chwilę I jadłam suche badyle.</poem> {{tab}}Tak odpowiedziała koza, a ojciec wziął łokieć, obił i wygnał drugiego syna z domu.<br> {{tab}}Trzeci syn zaprowadził kozę w krzaki o soczystych liściach, napasł jak przystało, wieczorem zaś spytał:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Ni listka już nie chcę i kwita.</poem> {{tab}}— To chodź do domu! — powiedział i przywiązał ją w stajni.<br> {{tab}}Ojciec chciał się jednak przekonać, czy<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qkl78b1cyf7g8h46l6xhlfxmhy81dfw Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/60 100 1277618 3869839 3823220 2025-07-10T14:20:07Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869839 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>trzeci bodaj syn napasł kozę, poszedł do stajni i spytał, gładząc, jej grzbiet:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Pasłam się tylko przez chwilę I jadłam suche badyle.</poem> {{tab}}Tak odparła koza, a ojciec obił i wygnał z domu trzeciego syna.<br> {{tab}}Zostawszy sam, wziął krawiec kozę na postronek, zaprowadził na najpiękniejszą łąkę, pasł przez cały dzień, wieczorem zaś spytał:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Ni listka już nie chcę i kwita.</poem> {{tab}}— To chodź do domu, — powiedział, zabrał kozę i przywiązał w stajni.<br> {{tab}}Zanim jednak wyszedł, wrócił raz jeszcze, pogładził i spytał znowu:<br> <poem>— Czyś kozuniu syta? — Pasłam się tylko przez chwilę I jadłam suche badyle.</poem> {{tab}}Tak powiedziała koza, a krawiec {{pp|osłu|piał}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> nvz3z054uvvo7tor23h2k5sbub9z1pe Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/61 100 1277619 3869840 3823223 2025-07-10T14:21:16Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869840 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{pk|osłu|piał}} ze zdumienia. Poznał teraz, że wszystkich trzech synów wygnał z domu niesłusznie.<br> {{tab}}— Czekajże niewdzięczne stworzenie. — krzyczał. — Wygnam i ciebie, ale przedtem naznaczę.<br> {{tab}}Pobiegł do izby, przyniósł mydło i brzytwę, ogolił kozie głowę, potem zaś osmagał biczem, gdyż łokieć był dla kozy zbyt honorowym narzędziem, a koza wybiegła w świat.<br> {{tab}}Został teraz sam jeden w wielkim smutku i tęsknił za synami, ale nie wiedział, gdzie są.<br> {{tab}}Najstarszy wstąpił na naukę do stolarza i uczył się pilnie, gdy zaś minął czas terminowania, dał mu majster niewielki stolik ze zwykłego drzewa. Stolik ten miał jednak zaletę wielką. Ile razy tylko zawołał:<br> {{tab}}— Stoliczku nakryj się!<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 936qqmkn2pfpscep34vghmp2owh3lve 3869845 3869840 2025-07-10T14:25:07Z Piotr433 11344 drobne redakcyjne 3869845 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{pk|osłu|piał}} ze zdumienia. Poznał teraz, że wszystkich trzech synów wygnał z domu niesłusznie.<br> {{tab}}— Czekajże niewdzięczne stworzenie. — krzyczał. — Wygnam i ciebie, ale przedtem naznaczę.<br> {{tab}}Pobiegł do izby, przyniósł mydło i brzytwę, ogolił kozie głowę, potem zaś osmagał biczem, gdyż łokieć był dla kozy zbyt honorowym narzędziem, a koza wybiegła w świat.<br> {{tab}}Został teraz sam jeden w wielkim smutku i tęsknił za synami, ale nie wiedział, gdzie są.<br> {{tab}}Najstarszy wstąpił na naukę do stolarza i uczył się pilnie, gdy zaś minął czas terminowania, dał mu majster niewielki stolik ze zwykłego drzewa. Stolik ten miał jednak zaletę wielką. Ile razy tylko zawołał:<br> {{tab}}{{tab}}— Stoliczku nakryj się!<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0z88htsrv88dxu58u5w3q770m5nb169 Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/62 100 1277620 3869842 3823224 2025-07-10T14:22:22Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869842 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>w tej chwili spadał na stoliczek czysty biały obrus, potem stawiały tam niewidzialne ręce miski z doskonałym jadłem i wielką szklankę czerwonego wina, tak że radość brała patrzeć.<br> {{tab}}— Dość mi takiej zapłaty! — rzekł młody czeladnik, podziękował, ruszył w świat i dobrze mu się działo. Nie dbając o gospody, stawiał swój stoliczek w szczerym polu, pod drzewem, jadł i pił do syta, potem zaś ruszał dalej.<br> {{tab}}Wreszcie postanowił wracać do ojca, sądząc, że się już nie gniewa i będzie zadowolony ze stoliczka. Zaszedł pewnego dnia na noc do gospody, pełnej gości. Nie było dużo jedzenia, a mimo to poproszono go, by zasiadł do stołu i wziął udział w wieczerzy.<br> {{tab}}— Nie, drodzy przyjaciele! — powiedział. — Dziś ja was wszystkich ugoszczę.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> iok6nmke0b9nq1kwudtccdjxlr1saua Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/63 100 1277621 3869844 3823226 2025-07-10T14:23:59Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit., korekta bwd 3869844 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}Spojrzeli nań zdumieni, on zaś kazał się nakryć swemu {{korekta|stoliczokwi|stoliczkowi}} i zaprosił ich do jedzenia.<br> {{tab}}Chociaż było osób wiele, coraz to świeże potrawy stawały na stoliku i nowe szklanki wina, tak że jedli i pili późno w noc.<br> {{tab}}Patrzył na to zazdrosnym okiem gospodarz i myślał, że przydałby mu się taki stoliczek. Gdy stolarczyk legł spać, wyszukał prędko w lamusie całkiem podobny stolik i postawił przy łóżku, a cudowny stoliczek wziął sobie.<br> {{tab}}Rano wstał stolarczyk, zapłacił za nocleg, wziął stolik i nie podejrzewając niczego ruszył w dalszą drogę.<br> {{tab}}Ojciec ucieszył, się bardzo na widok syna i spytał:<br> {{tab}}— Czegóżeś się, drogi, synu, nauczył w świecie.<br> {{tab}}— Zostałem stolarzem, ojcze.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 1vnp3jx1531djc6jtf50nv5zoqffa1n Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/64 100 1277622 3869847 3823227 2025-07-10T14:26:35Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit., drobne redakcyjne 3869847 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}— Dobre to rzemiosło. Ale czy przyniosłeś co z wędrówki swojej.<br> {{tab}}— Przyniosłem ten stolik.<br> {{tab}}— Nie wielka to rzecz, mój synu. Jest on z prostego drzewa i dość nawet stary.<br> {{tab}}— Jest to stolik cudowny, drogi ojcze. Ile razy chcę sobie podjeść i popić, mówię stoliczkowi, by się nakrył, a mam jedzenia i wina ile dusza zapragnie. Zaproś ojcze znajomych i przyjaciół, a pokażę tę sztukę. Dopiero wczoraj ugościłem sporo ludzi w ten sposób.<br> {{tab}}Ojciec sprosił kumów, syn postawił na środku izby stolik i zawołał:<br> {{tab}}{{tab}}— Stoliczku nakryj się!<br> {{tab}}Ale stolik pozostał pusty, jakby nie zrozumiał rozkazu, a goście wyśmiali stolarczyka i poszli głodni i gniewni do domu.<br> {{tab}}Ojciec musiał pracować dalej, a syn<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0quxkf3of8ffq068ruf3rfb93jru03o Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/76 100 1277623 3869858 3823228 2025-07-10T14:37:11Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ dodany odstęp 3869858 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}To rzekłszy, wleciała, wbiła żądło w ogolone czoło kozy, a koza bekła przeraźliwie, wyleciała co tchu i ugania kędyś dotąd jeszcze.<br> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 6o8dhhxz2ubmlx4qpxgep1x0tmjz1ne Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/75 100 1277624 3869857 3823229 2025-07-10T14:36:34Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869857 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}Zabawa trwała do rana, potem zaś zamknął krawiec igły i nożyczki do szafy i żył z synami w dostatkach przez długie lata.<br> {{tab}}Chcecie jeszcze może wiedzieć, co się stało z kozą.<br> {{tab}}Zawstydzona, że ma ogoloną głowę, skryła się w jamę lisią.<br> {{tab}}Gdy lis wrócił do domu, zobaczył w głębi jamy błyszczące oczy jakiegoś zwierzęcia. Przerażony uciekł w las. Spotkał niedźwiedzia i opowiedział mu, że w jego jamie siedzi zwierz straszliwy.<br> {{tab}}Wziął niedźwiedź na odwagę i zajrzał także, ale cofnął się przerażony i uciekli obaj co tchu.<br> {{tab}}Spotkali pszczołę i opowiedzieli jej wszystko.<br> {{tab}}— Chodźcie ze mną! — rzekła. — Chociaż mała, wystraszę tego zwierza.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> sdtma3or2gqi2j46e3zwocpxijs4lpr Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/74 100 1277625 3869856 3823230 2025-07-10T14:35:49Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit., drobne redakcyjne 3869856 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{pk|krew|nych,}} a nakarmię ich, napoję i uczynię bogaczami.<br> {{tab}}Nie bardzo w to wierzył ojciec, ale sprosił raz jeszcze gości, po czym tokarczyk wprowadził osła i rzekł bratu, młynarczykowi:<br> {{tab}}— Pogadaj z nim, bracie.<br> {{tab}}Młynarczyk zawołał:<br> {{tab}}— Ihaha, dukatów nam trza!<br> {{tab}}Osioł zaczął pluć dukatami na wszystkie strony, a goście zbierali, póki im sił starczyło.<br> {{tab}}Potem tokarczyk postawił stoliczek i rzekł bratu, stolarczykowi:<br> {{tab}}— Pogadaj z nim, bracie.<br> {{tab}}— Stoliczku nakryj się! — zawołał Stolarczyk.<br> {{tab}}Natychmiast niewidzialne ręce zastawiły stoliczek wybornym jadłem i winem, goście jedli i pili, a w miejsce opróżnionych mis i szklanek stawały nowe.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> f3ccjk3fduruf00qzkbga3d7dbl0ab1 Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/70 100 1277630 3869854 3823236 2025-07-10T14:34:05Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869854 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{tab}}— Bywają różne cuda, naprzykład cudowne stoliczki i osły! — mówił. — Ale cóż to jest? Stoliczek daje tylko jedzenie, a osioł nie żyje długo. Mój, skarb wart dużo więcej.<br> {{tab}}Potem zjadł, zapłacił i legł spać, kładąc worek pod głowę.<br> {{tab}}— Cóż tam być może? — dumał chciwy gospodarz. — Chyba same brylanty.<br> {{tab}}Nie dawało mu to spokoju i kiedy, jak sądził, gość zasnął twardo, zaczął pomaleńku wyciągać mu spod głowy worek, podkładając inny.<br> {{tab}}Tokarczyk czekał tylko na tę chwilę, gdy zaś gospodarz pociągnął mocniej, powiedział z cicha:<br> {{tab}}— Skacz mój kiju samobiju.<br> {{tab}}Kij wyskoczył i zaczął okładać gospodarza, który padł jęcząc na ziemię i błagał litości.<br> {{tab}}— Oddaj cudowny stoliczek i osła, {{pp|któ|re}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qs48btulk67q830mq5rejjpwb281gjy Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/65 100 1277631 3869848 3823237 2025-07-10T14:28:08Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869848 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>poszedł pracować do jednego majstra w okolicy.<br> {{tab}}Drugi syn wstąpił na naukę do młynarza, gdy zaś pilnie odbył swój termin, młynarz dał mu osła.<br> {{tab}}— Nie ciągnie on wozu i nie nosi worów, — powiedział mu!<br> {{tab}}— Cóż tedy wart? — spytał młynarczyk.<br> {{tab}}— Wypluwa dukaty. Ile razy potrzeba ci będzie pieniędzy, postaw go na kawałku sukna i powiedz: Ihaha! Dukatów mi trza! — Ledwie te słowa wypowiesz, będziesz miał pieniędzy ile dusza zapragnie.<br> {{tab}}Młynarczyk podziękował, wziął osła, odjechał i żył odtąd po pańsku. Zawsze miał pełny worek, a powędrowawszy trochę po świecie, zapragnął wrócić do ojca, sądząc, że się już nie gniewa i przyjmie go dobrze z takim osłem.<br> {{tab}}Zdarzyło się, że zajechał do tej samej<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 2lyq7xf1z4e4raqnxbnrnq6u0vgkrl5 Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/66 100 1277634 3869849 3823240 2025-07-10T14:30:12Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ niepewna korekta bwd 3869849 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>gospody co starszy brat, gdy zaś gospodarz chciał wziąć osła do stajni, rzekł mu:<br> {{tab}}— Sam przywiążę mego kłapoucha gdyż chcę wiedzieć, gdzie stoi.<br> {{tab}}Dziwnie się to wydało gospodarzowi i myślał, że taki skromny podróżny nie będzie miał pieniędzy na jedzenie.<br> {{tab}}Ale młynarczyk dobył dukata i poprosił o coś dobrego.<br> {{tab}}Jadł i pił co wlazło, potem zaś chciwy gospodarz policzył mu wszystko tak drogo, że nie stało pieniędzy.<br> {{tab}}— Zaczekajcież {{korekta|młynarzu|gospodarzu}}, — powiedział młynarczyk. — Zaraz przyniosę pieniądze.<br> {{tab}}To rzekłszy, poszedł do stajni, zabierając obrus z sobą ze stołu.<br> {{tab}}Zdziwiony gospodarz poszedł za gościem i chociaż się zaryglował w stajni, zobaczył przez szparę, jak stawia osła na<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9dhgaygvlwnyeeqjvofsc9587lhe9r3 Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/67 100 1277636 3869851 3823243 2025-07-10T14:31:03Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3869851 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>obrusie, oraz usłyszał jak mówi: Ihaha! Dukatów nam trza!<br> {{tab}}— To doskonały sposób bicia monety! — rzekł sobie w duchu, gdy zaś młynarczyk zapłacił i legł spać, odprowadził cichaczem na bok cudownego osła, a przywiązał innego do żłobu.<br> {{tab}}Nie podejrzewając nic złego, młynarczyk rano odjechał, około południa przybył do ojca i bardzo obaj radowali się.<br> {{tab}}— Czegóż się, mój synu nauczył w świecie — spytał ojciec.<br> {{tab}}— Zostałem młynarzem, ojcze.<br> {{tab}}— To dobre rzemiosło. A cóż przyniosłeś ze sobą do domu.<br> {{tab}}— Tego oto osła, — odparł.<br> {{tab}}— Nie brak tu osłów, — rzekł ojciec. — Wołałbym jednak dobrą kozę.<br> {{tab}}— To jest osioł cudowny! — powiedział młynarczyk. — Ile razy mi trzeba dukatów, stawiam go na kawałku sukna,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> gjw7m04h1m5mvj7kjk2538vhvuv24na Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/68 100 1277637 3869852 3823248 2025-07-10T14:32:12Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ formatowanie tekstu 3869852 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>lub płótna i mówię: Ihaha. Dukatów mi trza. Zaraz zaczyna osioł wypluwać dukaty i mogę ich nazbierać ile chcę.<br> {{tab}}— To doskonale! — zawołał krawiec, rzucił igłę i sam pobiegł spraszać krewnych i przyjaciół.<br> {{tab}}Syn postawił osła na suknie, pośrodku izby i gdy wszyscy przyszli, zawołał: Ihaha. Dukatów nam trza!<br> {{tab}}Ale osioł stał dalej, jak zwyczajny osioł i ani jednego nie wypluł dukata.<br> {{tab}}Krawiec zmartwił się bardzo, a młynarczyk, widząc, że go okradziono, przeprosił gości, którzy odeszli źli i biedni, jak dawniej. Ojciec wziął się znowu do igły, a syn poszedł pracować do młyna pobliskiego.<br> {{tab}}Trzeci brat wstąpił na naukę do tokarza, a musiał terminować najdłużej, gdyż było to rzemiosło trudne. Bracia jednak byli na tyle sprytni, że dowiedziawszy się,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7lolhe18jnba5bz1wohjyokkj1gq8gy Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/69 100 1277638 3869853 3823249 2025-07-10T14:33:06Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit. 3869853 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>gdzie jest, zawiadomili go listem o złodziejstwie gospodarza.<br> {{tab}}Po skończonej nauce tokarz dał mu plecak, a tokarczyk podziękował zdziwiony trochę i namacawszy we worku kij, spytał, co oznacza.<br> {{tab}}— Jest to dar bardzo cenny, chłopcze. — rzekł tokarz. — Ile razy ktoś cię skrzywdzi, zdejmij worek i powiedz: Skacz mój kiju, samobiju! — A kij zacznie skakać po osobie, która uczyniła ci coś złego. Nie przestanie choćby przez tydzień bić, dopóki nie powiesz: — Dość mój kiju samobiju!<br> {{tab}}Bardzo uradowany darem, wyruszył tokarczyk do domu i zaszedł do gospody, gdzie zostali okradzeni jego bracia. Położył przed sobą na stole worek i zaczął opowiadać gospodarzowi, co widział w świecie:<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 34sl2kshvijwksy0pmkmo8imdy8jk8e Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/77 100 1277639 3870087 3823250 2025-07-10T19:52:27Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit. 3870087 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|'''BAŁWAN ZE ŚNIEGU.'''}} {{tab}}— O, jakiż dziś mróz przepyszny! — powiedział bałwan ze śniegu. — Całe ciało moje trzeszczy z radości, a wiatr północny przenika mnie na wskróś tak mile. Zawadza mi potrosze tylko ta kula błyszcząca, — dodał patrząc na zachodzące słońce. — Gapi się na mnie ciągle. Ale nie spuszczę oczu za nic.<br> {{tab}}W istocie dwa, naśladujące oczy trójkąty, wymalowane węglem po obu stronach nosa, nie ruszyły się z miejsca. Szczerzył też zęby, mając w ustach połowę starych grabi. Narodziny jego powitane zostały okrzykami gromady chłopców,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> hhxwnomkf9jcx01iso0o6sf72wei7mt Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/78 100 1277641 3870089 3823252 2025-07-10T19:54:04Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ drobne redakcyjne 3870089 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>a w dali brzęczały dzwonki sunących szybko sanek.<br> {{tab}}Słońce zaszło, a pośrodku nieba zabłysnął blady księżyc.<br> {{tab}}— Znowu wróciła ta duża kula błyszcząca. — zauważył bałwan śniegowy. — Ale świeci od tyłu, gdyż nie śmie patrzeć mi w oczy. Rad jej nawet jestem, gdyż podnosi urok mych kształtów. Jedno mi tylko nie na rękę. Oto taka wielka kula może się poruszać, ja zaś muszę stać w miejscu. A właśnie mam wielką chętkę zejść na lód i poślizgać się, jak te wesołe urwipołcie za dnia.<br> {{tab}}— Au! Au! — powiedział pies łańcuchowy (od czasu przebywania w zimnej budzie zachrypł i nie mógł wymówić wyraźnie: hau, hau.) — Poczekaj trochę, a zobaczysz, że słońce rozrusza cię na dobre. Widziałem już niejednego z {{pp|poprzed|ników}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ggkeoamg8ntyjomv54paspfqnjn3cb9 Strona:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf/79 100 1277643 3870091 3823254 2025-07-10T19:55:29Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ int. 3870091 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{pk|poprzed|ników}} twoich. Wszyscy spłynęli bardzo prędko do rowu.<br> {{tab}}— Nie rozumiem twych słów, przyjacielu, — odparł bałwan śniegowy. — Jakżeby mnie miała rozruszać ta jasna kula, która uciekła przed spojrzeniem moim, a teraz stoi trwożnie z tyłu.<br> {{tab}}— Zaraz widać, żeś się urodził wczoraj, chociaż masz w gębie wielką fajkę, jak człowiek dorosły! — rzekł pies. — Wiedz, że ta jasna kula na niebie, to księżyc, a poprzednio świeciło słońce. Wróci jutro, ręczę ci i obali cię niebawem na ziemię. Czuję nawet, iż rychło nastąpi odwilż... O, jakże mnie drze w lewej nodze tylnej. Au! Au!<br> {{tab}}Pies zakręcił się trzy razy, a potem legł na słomie.<br> {{tab}}— Nie wiem, co mi prorokuje, — powiedział do siebie bałwan śniegowy — ale myślę, że coś nieprzyjemnego. W każdym<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ke05493ga69efato4q5gpl1dx17en4j Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/277 100 1277703 3870619 3866833 2025-07-11T11:56:08Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870619 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|WODOTRYSK|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Zapuść powieki ospałe, Zachowaj uśmiech radosny, Pozostaw członki omdlałe, Jak zastał je szał miłosny. W dziedzińcu szemrze fontana, Nie milknie ni dniem, ni nocą, Napełnia serce me mocą — Poszumem wód poi do rana. :Strugi, przybrane w kwiecie ::::Przejrzyste, :Górą tęcze pleciecie ::::Strzeliste — :Wdół jak łzy się lejecie ::::Rzęsiste. Tak duch twój w zmysłów ekstazie Leci zawrotnie narazie W przestworza iskrzących szczytów, Sięga zenitów; — </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 4fvy5z2p2b32wvhf5s1ccfot0n4eseb Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/278 100 1277705 3870620 3823346 2025-07-11T11:58:15Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870620 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Poczem zamiera, opada Na serca mojego rany Potok, mętami wezbrany — Przesytów twych gorzka kaskada. :Strugi, przybrane w kwiecie ::::Przejrzyste, :Górą tęcze pleciecie ::::Strzeliste — :Wdół jak łzy się lejecie ::::Rzęsiste. Ty, piękna, w noc przystrojona! Do twego schylony łona, Chciwie słucham niemilknących Skarg wód łkających. Księżyc... wód szmery... wiew wonny... Drzew nocne dreszcze... chmur wełny — Oto melancholji pełny Miłości mej obraz dozgonny. :Strugi, przybrane w kwiecie ::::Przejrzyste, :Górą tęcze pleciecie ::::Strzeliste — :Wdół jak łzy się lejecie ::::Rzęsiste. </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cji0rj4t2uzxyih8ty8ypb8antsx06m Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/279 100 1277706 3870400 3866834 2025-07-11T06:21:06Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870400 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|OCZY BERTY|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Jakież wy blade, oczy rozgłośnych piękności, Przy oczach dziecka mego, skąd spływają moce — Przedziwnie dobre jakieś i słodkie jak Noce! Urocze oczy, lejcie na mnie swe ciemności! Oczy wielkie — arkana dziecka uwielbiane — Przypominacie głębie owych grot magicznych, Gdzie z poza zbiorowiska cieniów letargicznych Ogniki nam wskazują na skarby nieznane! Moje dziecię ma oczy ciemne, przepaściste, Jak Ty, Nocy, niezmierne — i jak ty promienne! Miłości w nich i Wiary uczucia płomienne Migocą, skrząc się, na dnie — rozkoszne lub czyste. </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> k5tsrorwo041irflahw1xgbu8wdyvn2 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/280 100 1277707 3870401 3866835 2025-07-11T06:22:50Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870401 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|HYMN|roz|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Bardzo kochanej i bardzo ślicznej, Co mi nalewa w serce jasności, Co mym aniołem w glorji mistycznej — Sława w nieśmiertelności! Ona me życie wypełnia hojnie, Ona jest solą ziemi i nieba — Przedsmak wieczności sączy dostojnie Do powszedniego chleba. Ta ofiarnica niepokalana Błogość w pustkowie me leje mnisze, Jak kadzielnica, co zapomniana Wonie śle w nocną ciszę. Kochanie moje ty nieprzedajne, Jak cię mam nazwać wiernie i ładnie? Ziarnkiem wonności, co czuwa tajne W wieczności mojej na dnie! </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> df41eb0abiypatkkt0a2lgpf00yuts1 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/281 100 1277708 3870402 3823351 2025-07-11T06:23:13Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870402 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Bardzo kochanej i bardzo ślicznej, Co mi nalewa w duszę radości, Co mym aniołem w glorji mistycznej — Sława w nieśmiertelności! </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> jtc1ro1ljl5s9om4uro8pamgcgsfucs Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/282 100 1277709 3870403 3866836 2025-07-11T06:24:58Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870403 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|OBIETNICE TWARZY|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Lubię, blada piękności, twe brwi jak cięciwy, ::Skąd zdają się płynąć ciemności; Twe oczy takie czarne prawią różne dziwy ::O przepychach dumnej nagości. Twe oczy, co są w zgodzie z gęstwią włosów kruczą — ::Z nocą grzywy twej elastycznej — Nęcące, pełne czarów oczy jawnie uczą: ::„Wielbicielu muzy plastycznej, „Jeśli pójdziesz, ufając nam, za swą skłonnością, ::Nagroda cię hojna nie minie, Spełnienie bowiem znajdziesz obietnic z pewnością ::W królewskich ud sennej kotlinie: „Od pełnych idąc piersi, gdzie w tęsknym bezruchu ::Uczcisz kopuł dwóch szczytne bronzy, Przesuniesz się po miękkim jak aksamit brzuchu — ::Złoto-śniadym, jak skóra bonzy — </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> s82lls8u8x15p21rbkkdfqoziyzf0pc Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/283 100 1277710 3870404 3823353 2025-07-11T06:25:32Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870404 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> „I wnijdziesz w runo miękkie, jak w bujną sawannę, ::Wonne, jak te ciężkie warkocze, Jedwabiem tęczujące — a jak wy zachłanne, ::Noce bez gwiazd — noce urocze!” </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ej15lsk87x0nlc883g483shm87t0km4 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/284 100 1277711 3870405 3866837 2025-07-11T06:27:58Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870405 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|POTWÓR|roz|h=normal|w=120%|po=20px}} {{c|1.|po=10px}} <poem> Pewnie, żeś nie jest, moja miła — Jak się to mówi — „w wiosny dobie Gra — miłość — wino — jadła siła — Prażą się, stary garnku, w tobie! — Nie jesteś świeża, moja miła — Stara dziewiątko! Osobliwy Wszakże szaleństwa twe przeżyte Dały ci połysk — lustr leciwy Przedmiotów, które są zużyte, A mają powab osobliwy. No i nie jesteś monotonna! Rymem czterdziestkę twą ozłocę, Bo, niźli Wiosny ckliwość wonna, Milsze, Jesieni, twe owoce! — Nie, ty nie jesteś monotonna! </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 546owbl42li863txx6ztb7owr9vefq8 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/285 100 1277712 3870406 3823357 2025-07-11T06:29:28Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870406 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Smołą mi pachną twoje kiecki; Nieco wpadnięte twe solniczki Mieszczą drażniący pieprz turecki, Czyniąc ogniste z nich pieprzniczki — Smolne i wonne jak twe kiecki. Jeno naiwne czci pacholę Dynię okrągłą i melona! Ja obojczyki twoje wolę, Niżeli kluczyk Salomona — Bom nie naiwne już pacholę! Twe sine włosy — kask z rzemieni — Cień dają czołu amazonki, Co się nie troska, ni rumieni; To grzywa bujna — nie koronki — Twych włosów siny kask z rzemieni! Twe oczy czarne — jak kałuża, W której odbija się latarnia, I warg czerwona pręga duża. — Piekło się dymi i kazarnia W twych oczach czarnych jak kałuża! Zbrojne w lubieżność i pogardę, Drażnią nas gorzkie twoje wargi — Albo nęcące, albo twarde: Znają przekleństwo — nigdy skargi — No — i lubieżność i pogardę! </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 97vdscj1qi3938vqjenztjh70aall1b Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/287 100 1277713 3870408 3823358 2025-07-11T06:32:36Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870408 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Djablo mi przykro — osądź sama — Że być nie mogę twym kaganem — Nie stanę z tobą, coś ma dama, Pochodnio piekieł, przed twym panem! — Jak mi to przykro — osądź sama. Kocham cię już od niepamięci — A na logikę jaźń ma chora, Złego szukając kwintesencji, Chciałaby kochać szczyt potwora: Więc kocham cię do niepamięci! </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9bugca5o37zp3gui6o8725tcftvnni1 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/286 100 1277714 3870407 3823365 2025-07-11T06:31:40Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870407 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Twa muskularna noga sucha Gotowa sięgnąć na wulkany I — na chłód, biedę, groźby głucha — Najwyuzdańsze ciąć kankany Potrafi twoja noga sucha; Straciła miękkość twoja skóra, Jak u żandarmów wysłużonych; Nie zwilgnie, bo ma suchość wióra — Jak oko twe łez nie zna słonych. (A jednak nęci twoja skóra!). </poem><br> {{c|2.|po=10px}} <poem> Szalona, idziesz wprost do czarta!... Wprawdziebym chętnie poszedł z tobą — Gdyby nie chyżość twa zażarta, Którą przypłaciłbym chorobą. — A więc już sama idź do czarta! Nie dadzą płuca, krzyż i łydki Hołdu nieść panu, jak się patrzy, Bowiem dygocą w sposób brzydki... „Zanieś mu ukłon jak najgładszy!” — Wołają krzyże me i łydki. — Być, gdzie sabatu płoną watry, Gdzie on, okrutny czyniąc skweres, Z ognia i siarki puszcza wiatry — A ty go cmokasz w ten interes!... Ach, co za widok w blasku watry! </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> nllco81hxg3767scjxug6ybb7vnk0vx Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/297 100 1277715 3870611 3866842 2025-07-11T11:41:20Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870611 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|GŁOS|roz|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Kołyska moja stała przy szafie z książkami, Gdzie wiedza i zmyślenia, języki i gwary — Romanse z Rzymianami, a kurz się z Grekami Przeplatał. — Zaś ja byłem sam infolja miary. Dwa głosy tam słyszałem. — jeden w gładkiej mowie Pouczał: „Świat — to smaczny z rodzynkami placek; Mogę cię wyposażyć w apetyt i zdrowie, Byś życie całe jadł go śród uciech i cacek”. Zaś drugi: „Chodź, niebożę, w marzeń drogę mglistą — Przekroczymy możliwość, pójdziemy w świat bredni!” Głos ten, śpiewny jak lutnia, dźwięczał prawdą czystą, Jakgdyby szedł z zaświatów — zgoła niepowszedni — Głos, co straszy i pieści, i poi ekstazą. Odrzekłem: „Z tobą pójdę!” — Od tego momentu Datuje, co, niestety, zwą mej duszy skazą — I fatalnością. — Poza frontem ornamentu </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> badl3qylzm1jgu7tr7md20o3511dnfr Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/298 100 1277716 3870613 3823367 2025-07-11T11:42:20Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870613 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Zewnętrznego istnienia jest czarna pieczara, Gdzie jasno widzę dziwne innych światów stropy; Jasnowidzenia swego i ekstaz ofiara, Wlokę za sobą węże, co gryzą me stopy. Odtąd mam jak proroki nałogi tułacze, Ukochawszy nad wszystko morze i pustynię; Śmieję się śród żałoby, a śród godów płaczę, Smaku i ukojenia szukam w gorzkiem winie; Bite drogi życiowe mijam jak złudzenia, Z okiem w chmurach, w wertepy wpadam — gdzie straceńcy. Ale mię Głos pociesza: „Chowaj swe marzenia; Rozsądni nie śnią snów tak pięknych jak szaleńcy! </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> n4qiwzz9ej8r6wt6pxybgq8jmkf86pd Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/299 100 1277717 3870614 3866843 2025-07-11T11:47:54Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit., drobne redakcyjne, odstęp 3870614 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|ZASKOCZENI|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Harpagon, niby pełen żałosnej goryczy, Patrząc w ojca chorego gasnący wzrok starczy, W głębi duszy po strychu zakamarkach liczy: :::„Czy też nam starych desek starczy?” Celimena szczebiocze: „Za serce, szalone Może czasem — lecz dobre Bóg dał mi wdzięk ciała”. — Jej serce! Niby szynka na wiór uwędzone — :::Dziw, że mu nazwa ta została! Pismak kopcący, który się ma za pochodnię, Przemawia do biedaków przez się tumanionych: „Pokażcie, gdzie widzicie to Piękno przewodnie — :::Tego Mściciela pokrzywdzonych?” Znam — och, niestety, zbyt znam dobrze — rozpustnika, Co ziewa, jęczy — plwa na djabła z furją Lutra — I woła z bezsilnością swych żądz niewolnika: :::„Chcę być cnotliwy — lecz od jutra!” </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ivs6nwiiebax52unxa42ohtnb4sg3bd Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/300 100 1277718 3870615 3823375 2025-07-11T11:49:46Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870615 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Tu zegar szepcze: „Gotów potępieniec! Głuchy Na me przestrogi, w cielsko sprośne zapatrzony, Człowiek z bielmem na duszy, bez woli — i kruchy :::Jak przez termity mur toczony!” Aż staje Ktoś, którego niby się zaparli Wszyscy, mówiąc szyderczo: „Z mojego kielicha Dość chyba już krwi czarnej oraz ciała żarli, :::Wy, obłudników zgraja licha! „Uznawaliście w głębi serca mnie za pana, Całowaliście skrycie mój tylec nieczysty — Poznajcie więc po śmiechu zwycięskim Szatana, :::Co jak świat szpetny — wiekuisty! „Więc się wam, obłudnicy zaskoczeni, zdało, Że wolno jest drwić z pana, że się go oszuka — Że Doczesność i Niebo wziąć ręką zuchwałą :::Zdołacie? Że się uda sztuka! „Zapłacić wkońcu musi myśliwca zwierzyna Za trudy długich czatów, niewywczasy, głody. — Poniosę was, gdzie czyha ponura szczelina, :::Kamraci, na me smętne gody — „Poprzez grubość i zwartość ziemi, przez skał żyły, Przez zmieszane popioły waszego istnienia — Do gmachu wykutego — jak ja — z jednej bryły. — :::Wiedzcie — z twardego gmach kamienia: </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> kbqtinyoz4c8oniqbbzrg7slkzar8aw Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/302 100 1277720 3870616 3866844 2025-07-11T11:51:14Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870616 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|CZYNSZ|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> By czynsz swój spłacić, człowiek ma razem Dwa pól zagony — głębokie, żyzne — Których przeorać musi caliznę Rozumu swojego żelazem; Najmniejszej róży dobyć nie zdoła, Ni mu się ziarno wdzięczne wykłosi, Komu zagonów owych nie zrosi Rzetelnie wylany pot z czoła. Jeden to Miłość, a drugi Sztuka. — — Aby zasłużyć łaskę Jehowy, Sprawiedliwości kiedy surowej Straszliwy dzień do drzwi zastuka, Trzeba otworzyć będzie stodoły, Zbiór swój pokazać kwiatów i kłosów Zbożnych — na szale żeby je losów Nieprzekupne wzięły Anioły. </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> kv00ny5snap39c93tjipce8urdgwnim Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/303 100 1277721 3870617 3866845 2025-07-11T11:52:50Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870617 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|DO MALABARKI|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Dłonie twoje foremne, równie jak twe stopy — Bioderby zazdrościły piękności Europy; Dla artysty szczerego ty radością cała; Twe oczy aksamitne czarniejsze od ciała. — W znojnym i barwnym kraju, gdzie cię twój Bóg stworzył, Twój pan jedynie na cię obowiązek włożył: Podać fajkę, o wodę świeżą dbać i wonie — I od najścia moskitów łoże mieć w obronie, A skoro świt różowy rozśpiewa platany, Iść na bazar, kupować figi i banany. Przez dzień cały, gdzie zechcesz, stawiasz stopy małe, Nucąc zcicha prababek melodje przebrzmiałe; A kiedy wieczór spływa w złocie i szkarłacie, Układasz zwolna gibkie swe ciało na macie — I sny się twoje zwiewne od kolibrów mienią, Bujając nad kwiatami usianą przestrzenią. — </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qbpfxc01fnpq7ig3niazz0blbcpvocy Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/304 100 1277722 3870618 3823380 2025-07-11T11:53:51Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870618 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> — I skąd ci, dziecię słońca, chęć w duszy powstaje, Płynąć w tłoczne i chłodne, cierpień pełne kraje — W twarde majtków ramiona składając swe losy, Rzucać umiłowane palmy i lotosy? Zaledwie przyodziana w przejrzyste muśliny, Drżąc śród gradów i śniegów północnej krainy, Och! — wylałabyś tęsknie łez gorzkich niemało, Gdybyś, krępując w gorset to rzeźbione ciało, Musiała na wieczerzę zarabiać w nor mroku I sprzedawać przedziwną woń swego uroku — Śród mgieł północy nosząc w oczach widma owych, Zostawionych w ojczyźnie swej palm kokosowych! </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ajso69v3dc71cki0x1kmle95080ehsa Indeks:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu 102 1277817 3869886 3835495 2025-07-10T15:42:08Z Alenutka 11363 3869886 proofread-index text/x-wiki {{:MediaWiki:Proofreadpage_index_template |Tytuł=[[Szmat życia]] |Autor=Gabriela Zapolska |Tłumacz= |Redaktor= |Ilustracje= |Rok=1922 |Wydawca=Oddział Lubelski Instytutu Literackiego „Lektor” sp. z o. odp. |Miejsce wydania=Lublin |Druk=Drukarnia i Introligatornia M. Kossakowska w Lublinie |Źródło=[[commons:File:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu|Skany na Commons]] |Ilustracja=[[Plik:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu|page=7|mały]] |Strony=<pagelist 1to4="—" 5="ptyt" 6="rekl" 7="tyt" 8="red" 9=1 365to368="—"/> |Spis treści= |Uwagi= |Postęp=do uwierzytelnienia |Status dodatkowy=nie zawiera dodatkowych |Css= |Width= }} 0y5cnsz08ty92d9zx2y8fw4jpacoq8g Szablon:IndexPages/Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu 10 1277822 3869898 3869293 2025-07-10T16:09:06Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869898 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>368</pc><q4>2</q4><q3>358</q3><q2>0</q2><q1>0</q1><q0>8</q0> 46bh3gsodrzv1zbsy2pbl6j4uqj87th Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/233 100 1278100 3870012 3866818 2025-07-10T18:25:40Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870012 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|KRAJOBRAZ|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Chcąc w czystości zakonnej składać swe eklogi, Zamieszkam bliżej nieba, tak jak astrologi, By, jako dzwonnic sąsiad, marzenia swe wplatać W hymn ich solenny i z ich chórem w niebo latać. Brodę na dłoniach wsparłszy, ze szczytów poddasza Powtarzać będę pogwar dzwonny ojczenasza, A za mną las kominów, i wieże, i baszty, Te miejskie, w niebo — w wieczność zmierzające maszty. Śledzić będę w skupieniu, jak się rodzi promień Gwiazdy w niebie, lub w szybie żółty lampy płomień; Jak się powolnie rzeki dymów pną w obłoki, A księżyc leje na dół swe blade uroki. I tak przesiedzę wiosnę — lato — jesień rudą; A gdy nadciągnie zima z szarugą i nudą, Zasunę okiennice, zapuszczę zasłony, By w noc rodną budować świat w bajce wyśniony. </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> kd6fdnd5k420q9841ybaatm1r6nzp1s Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/234 100 1278101 3870013 3824472 2025-07-10T18:26:41Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870013 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Naówczas się roztoczą przejrzyste lazury — Ogrody — wodotryski, ciekące w marmury — Świat pełen pocałunków i śpiewów ptaszęcych — I wszystko, co Idylla ma z rojeń dziecięcych. Niepokój, szturmujący do okna, nie zdoła Odciągnąć od pulpitu schylonego czoła, Bo przepełniać mię będą potęgi radosne, Co na moje skinienie zdolne wzniecać Wiosnę — Moce, którym jest dane z serca dobyć słońce I w świat na tej jasności myśli słać gorące. </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qc8hnvq0me7hqlqaz5p5l046xh2tcti Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/235 100 1278102 3870015 3866819 2025-07-10T18:29:35Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870015 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|ŁABĘDŹ|roz|h=normal|w=120%|po=10px}} {{c|Poświęcone Wiktorowi Hugo.|i|w=90%|po=20px}} {{c|1.|po=10px}} <poem> Andromacho, o tobie myślę! Owa struga — Małe, smutne zwierciadło, przy którem jaśniała Twa bezmiernie dostojna wdowia szata długa — Ów Simois, którego z łez wielkość i chwała — W pamięci mojej oto wskrzeszony wyrasta I na plac mię nowego Karuzelu wlecze. — Stary Paryż już zniknął (fizjonomja miasta Zmienia się pono szybciej, niż serce człowiecze); W pamięci jeno widzę te szare baraki, Potrzaskane kolumny — bez stylu, nazwiska; Głazy ze śladem pleśni — po sadzawce znaki — Niedawno świetne — szczątków dzikie rumowiska. </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> d6v2totvmgxkgrmjrngh94w8xr6nnu7 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/236 100 1278103 3870017 3824474 2025-07-10T18:32:57Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870017 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Zwierzyńce się tu przedtem mieściły publiczne; Tam to pewnego ranka, w świt jasny, promienny, Gdy w dreszczu Trud się budzi, zaś miotły uliczne Tumany pyłu wznoszą w różowy brzask senny — Zobaczyłem łabędzia. Ciało ociężałe Przewalał na swych płetwach kamień po kamieniu — Po wyboistym gruncie wlokąc pierze białe. Przystanął, dziób rozwarłszy przy suchym strumieniu, Kąpał w kurzawie skrzydła, pełen żądz i dreszczu — I zdał się wołać, wód swych rodzimych spragniony: „Kiedy zagrzmisz, piorunie — kiedy spadniesz, deszczu?” Widzę biednego ptaka, symbol utrapiony, Jak ku niebu — niby ów człek owidjuszowy — Ku niebu szyderczemu, okrutnie jasnemu, Dziób suchy konwulsyjnie otwiera do mowy, Jakgdyby słał wyrzuty Bogu wszechmocnemu! </poem><br> {{c|2.|po=10px}} <poem> Paryż się zmienia — jeno smutki moje trwają. Stare przedmieścia — nowe gmachy — głazów zwały — Wszystkie się w oczach moich alegorją stają, A drogie me wspomnienia ciężeją jak skały. </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cmu16vew8h5wqosr36c7fzegs3hqk7m Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/237 100 1278104 3870019 3824475 2025-07-10T18:34:48Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870019 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> To też na widok Luwru widmo mię przytłacza Mego łabędzia, który na strumienia grobie Dziwacznie swój rozpinał płaszcz biały tułacza, Pożerany tęsknotą... — i myślę o tobie, Andromacho, coś z ramion męża-bohatera Pod moc twardą pysznego popadła Pyrrusa — Złamanej nad grobowcem, skąd pustka wyziera. — Hańbo: wdowa Hektora żoną Helenusa! Myślę też o murzynce — wątłej suchotnicy, Co, wlokąc się po błocie, błędnem szuka okiem Swoich drzew kokosowych — i w chorej tęsknicy Bezwiednie wypatruje je poza mgieł mrokiem; — O tych, co potracili, czego nie odzyszczą Nigdy! — O tych, co ssą pierś jałową Boleści — Dobrej wilczycy — wiedząc, że pragnień nie ziszczą Nigdy! — O chorych dzieciach, których nikt nie pieści... Tak to w lesie, gdzie duch mój sam śni ociężale, Stare Wspomnienie jak róg zadmie, budząc dreszcze! — — Myślę o zapomnianych rozbitkach na skale — O jeńcach — zwyciężonych... i o innych jeszcze! </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> p4ava3gf030s5n8z4xi231lbesflv8p Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/238 100 1278105 3870021 3866821 2025-07-10T18:36:51Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870021 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|SIEDMIU STARCÓW|h=normal|w=120%|po=10px}} {{c|Poświęcone Wiktorowi Hugo.|i|w=90%|po=20px}} <poem> Nieraz śród ciżby, zgiełku ludzkiego mrowiska W dzień biały, nito we śnie, stanie bies czy złuda. — Bo ciągle przepływają tajemne zjawiska W powikłanych kanałach miasta-wielkoluda. Kiedyś rankiem, gdy w smutnej ulicy kalekiej Zapłakane domostwa, przez mgły wywyższone, Zdały się tworzyć brzegi wzbierającej rzeki, Zaś jak tło, do mej duszy mrocznej dostrojone, Wilgoć się brudna, żółta lepiła natrętnie — Szedłem przedmieściem, drżącem od wozów ciężarnych, Z trudem trzymając wolę na swych nerwów tętnie, Borykając się z duszą, mętną od mar czarnych. Nagle ujrzałem starca! — W nędzny strzęp odziany, Równie brudny jak owa dżdżysta aura cała... Jałmużnyby sypnęły pewnie w te łachmany, Gdyby nie złość niezmierna, co mu z ócz patrzała; </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 5d7xpeej4tposgtvjs3mrh2o6ompvfi Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/239 100 1278106 3870024 3824493 2025-07-10T18:38:43Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870024 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Ze źrenic jego, zda się, żółć ciekła zawistna; Spojrzenie wlot ścinało wilgoć w szron śniegowy — A broda twarda, ostra — ruda wiecha istna — Nadawała mu wyraz wpełni judaszowy. Był więcej niż zgarbiony, bo złamany w kroku; Grzbiet i tułów schylone po linji trotuaru, Zaś kij, którym się wspierał, dopełniał widoku Czegoś, co nie ma miana — bezsensu z koszmaru: Czworonóg chromy, albo Żyd z trzema łapami. — Ciężko, ze złością spuszczał w śnieg i błoto nogi, Jakgdyby trupy miażdżył swemi buciskami — Chociaż obcy, jednakże jak wilk światu wrogi. A za nim stąpał drugi: grzbiet, kij, wzrok jednaki, Ten sam łachman i broda; z jednego szły piekła Owe zjawy potworne, stuletnie bliźniaki: Szli krok w krok — do jednego celu chuć ich wlekła. Co za ohydny spisek wkoło mnie uknuto — Czy złośliwy przypadek drwił ze mnie? Bo oto Siedmiu ich takusieńkich gdzieś z piekła wypluto: Mnożyli się, jakgdyby ich rodziło błoto. Komu się ta przygoda wyda błahą może, Zbieg zdarzeń — przypadkowy, a strach — niedorzeczny, Niech zważy, że to całe zgrzybiałości morze — Że tych siedmiu potworów miało stygmat wieczny! </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> o8l9nfqsxv5t7tbei2xtt6lrm1an411 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/240 100 1278107 3870026 3824494 2025-07-10T18:39:43Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870026 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Czułem: gdyby pokazał się był jeden jeszcze Podobny kmotr plugawy, pokumany z piekłem, Wstrętny Feniks — sam sobie syn i ojciec — kleszcze Śmierciby mię zdławiły! — Więc jak tchórz uciekłem — Obłędnie, niby pijak, któremu się dwoi; Drzwi podparłem jak skąpiec, co ukrywa złoto, Drżąc jak w febrze, piekielnych pełen niepokoi — Tajemniczością zjawy tknięty i głupotą! I napróżno rozsądek chciał pochwycić wodze: Burza huczała w głowie, w powale i łożu; Dusza jak stara barka wirowała srodze Bez masztów, steru — po złem i bezbrzeżnem morzu. </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> fvcurixkzwb12kegi7nndo5w8co79rj Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/241 100 1278108 3870028 3866822 2025-07-10T18:41:46Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870028 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|STAROWINKI|h=normal|w=120%|po=10px}} {{c|Poświęcone Wiktorowi Hugo.|i|w=90%|po=20px}} {{c|1.|po=10px}} <poem> W pokręconych zaułkach wielkich stolic świata Nawet nędza przybiera kształty fantastyczne, Zaś ma dusza-włóczęga, kaprysem skrzydlata, Śledzi istoty dziwne — zgrzybiałe, a śliczne. Te potworki dziwaczne były kobietami: Matki lub kurtyzany! — Potworki te krzywe, Wierzcie, miłości godne! Pod temi resztkami Sukienczyn, ciał znoszonych — biją serca żywe. Wlecze się ich falanga wiatrami sieczona, Groźbą im w uszach huczą ciężkie omnibusy — Więc, drżąc, jak świętość tulą do chudego łona Woreczek, haftowany w kwiaty lub rebusy; </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> sxwzh27e8vnt6abxdkuegmwzf9mid6b Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/242 100 1278109 3870030 3824498 2025-07-10T18:43:40Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870030 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Ruszają się, podobne figurkom z jasełki: To jak ranione zwierzę — ciche, w oku skarga — To ruchawe, choć sztywne — bezwolne kukiełki, Które Demon za nitkę bezlitosny targa! Mimo zgrzybiałość oczy mają nieraz zwinne I zapalne jak iskry, co drzemią śród zgliszczy — Albo dziewicze, czyste spojrzenie niewinne, Zadziwione i rade wszystkiemu, co błyszczy. — Czyście zauważyli, że staruszek trumny Bywają dziwnie małe — prawie że dziecięce? Śmierć uczenie wkłada tu symbol rozumny W swe dzieło, ukazując go w małej trumience; Bo gdy mię mija taka zjawa, drżąca cała, Co, przez tłum odtrącona, pod ścianami drepce, Wydaje mi się zawsze, że ta istność mała Podąża zwolna, cicho ku nowej kolebce. — Jeśli mię, notabene, nie męczy pytanie, Zdumionego pokrzywień mnogich odmiennością: Czy też zawsze konceptu trumiennego stanie, By pogodzić kształt pudła z wszelką koszlawością? — Są oczy — studnie suche, co łzy wypłakały, Lub jak metal zastygły, co zamroził ducha... Są oczy tajemnicze, których urok cały Zna ten, kogo karmiła niedoli pierś sucha! </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> j8qr70xwn3ayplk83ecwprhj6tqc9u1 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/243 100 1278110 3870034 3824500 2025-07-10T18:45:38Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870034 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|2.|po=10px}} <poem> Zgasłego już Frascati Westalka-Sylfida, Czy też Talji Kapłanka, której imię tylko Nieboszczyk sufler wiedział; czy Efemeryda — Diva z Tivoli, której świetność była chwilką — Skrzą się jak szampan stary! Odmienne oblicza Tych, które z łez i bólu miód żywota sycą, Mówiąc do Poświęcenia, co skrzydeł użycza: „Hipogryfie, gdzie cierpią — tam nieś błyskawicą!” Ta przez ojczyzny losy w bólu wyćwiczona, Tamtej mąż na ramiona cierpień zwalił brzemię, Ta — Madonna przez dziecko siedemkroć rażona — A każdaby nasycić łzami mogła ziemię! </poem><br> {{c|3.|po=10px}} <poem> Ileż razy śledziłem tych staruszek kroki! Pamiętam — jedna często o słońca zachodzie, Kiedy czerwona rana zakrwawia obłoki, W zadumaniu siadała na ławce w ogrodzie, Łowiąc uchem wojskowych trąb fanfary grzmiące, Kiedy gawiedź się raczy muzyką solenną — Muzyką, która w owe wieczory krzepiące Coś rycerskiego sączy w mieszczuchów krew senną. </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> b4032mcr9h8d3ytzt69z3x75ndu8dxx Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/244 100 1278531 3870037 3825801 2025-07-10T18:48:13Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870037 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Ta prężyła się sztywno, jak wiarus w spódnicy. Łakomie piła dźwięki śpiżu, grzmiące chwałą; Niekiedy oko błysło jak starej orlicy — Czoło z marmuru, zda się, na wawrzyn czekało! </poem><br> {{c|4.|po=10px}} <poem> Tak oto dożywacie, przez los srodze zmięte — Śród mrocznych zwalisk życia błądzicie bez skargi, Matrony z sercem krwawem — nierządne czy święte — Których głośne imiona znały wszystkie wargi. Was, coście ongi były pięknością, lub sławą — Dziś obce, zapomniane, chyba na ulicy Pijaczyna pozdrowi zaczepką plugawą. — Czasem się dzieciak sprośny plącze przy spódnicy... Wstydząc się, że żyjecie, bojąc swego cienia, Zahukane, przyziemne, cichsze niźli trawa, Drżycie o kruchą trwałość nędznego istnienia, Szczątki ludzkiego bytu — dla wieczności strawa! Ale ja uchem przy was przywarłem o miedzę I z niepokojem badam wasze chwiejne kroki — Z ojcowską niemal troską ciche bóle śledzę! — Bo niecicie tajemne dreszcze i uroki: </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 2phe6l6mni4dq4cjrpv06j2dm8k30hb Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/245 100 1278532 3870038 3825802 2025-07-10T18:49:07Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870038 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Zda się, wskrzeszone — wstają wasze żądze młode; Widzę was świetne, grzeszne w godzinie oklasków; Mnożąc się, serce pije wasz srom i urodę — Dusza się rozaniela od cnót waszych blasków! Ruiny! Krewne moje! Dusze obolałe! Co wieczór, gdy was żegnam, napełnia mię troska — Bo gdzie będziecie jutro, wy, Ewy zgrzybiałe, Na których ciąży straszna, karząca dłoń boska? </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0v5ptwvs782ldxtojvhx7q1d9bd04jq Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/249 100 1278940 3870047 3827203 2025-07-10T18:55:39Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870047 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Mozolnym wysiłkiem swych kości Lub ze skóry odartych mięśni — Jakie dziwne żniwo zbieracie, Skazańcy, kostnicy wyrwani? Jakiemu je panu nieść w dani — Czyje śpichrze napełniać macie? Czyli chcecie (doli surowej Okrutne, przejrzyste symbole) Pokazać, że w ziemnym też dole Na sen wieczny nie spoczną głowy; Że nawet Niebyt to złudzenie; Że wszystko — ba, nawet Śmierć kłamie Że może trza potem i łzami Opłacać przyszłe swe istnienie — I w kraju, gdzie losy nas strącą, Twardą ziemię w pracy ryć kornej — Kaleczyć o rydel oporny Stopę obnażoną, krwawiącą? </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 35kbpae06ygbnd0s8bte4z2u7pvl7yr Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/254 100 1278943 3870050 3827206 2025-07-10T18:58:01Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870050 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude><poem> Wiem, że są oczy, w których głębi dusza ginie, A nie kryją w swem wnętrzu świętej tajemnicy: Puzderka bez klejnotów, bez Boga świątynie — Jak Niebiosa, głąb których w bezdennej próżnicy! Ale czy nie wystarcza, że jesteś pozorem Ku ukojeniu serca, co od prawdy stroni? Może ty tępym jeno i bezmyślnym tworem... Masko czy złudo — cześć ci! Piękno na twej skroni. </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ii400g85jnhpwv05ai7tuo15zu2ny6c Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/246 100 1278948 3870040 3866823 2025-07-10T18:50:33Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ lit. 3870040 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|ŚLEPCY|roz|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Duchu, patrz na swój obraz nędzy i boleści! Fantastyczne i śmieszne, lunatyki senne, Okropne manekiny, astronomy dzienne, Wytrzeszczające z orbit swe gałki bez treści, Te „byłe” oczy, w których moc boska zetlała — Ci ślepcy, wgórę, w niebo niby zapatrzeni, Mają zastygłe szyje i czaszki z kamieni; Zgiąćby się w zamyśleniu żadna nie umiała. Tak kroczą przed się, straszni, przez ciemność bez granic — Siostrzycę wiecznej ciszy, a wkoło ich wita Śmiechem i rykiem miejski tłum, żądny kochanic, Uciech, złota — ta hydra, rozkoszy niesyta! W wir tej tłuszczy wciągnięty, dwakroć nędzny, szepcę Drżący: Czego od nieba czekają te ślepce? </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qpn24uk7azjmfg9buof5lhnto1m12b6 Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/247 100 1278949 3870041 3866824 2025-07-10T18:51:41Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870041 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|DO NIEZNANEJ|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Zgiełk, huk na ulic zbiegu w pomruk się łączyły. Wysoka i wysmukła, w czerni majestacie, Szła z ręką opuszczoną dostojnie na szacie, Unosząc czystość rąbka nad uliczne pyły — Gibka, chłodna, szlachetna — z gajów świętych żmija. Stanęła jak bogini... W bruk jakby wkopany, Piłem jej oczu jasność, gdzie czuć huragany — Słodycz, która niewoli, rozkosz, co zabija. Błyskawica... noc potem! — Przelotna piękności, Co krwi świeżej nalałaś w pustkę mych wnętrzności, Czy cię więcej nie ujrzę — aż gdy w wieczność znijdę? — Gdzieś daleko — za późno — może nigdy potem; Bo nie wiem, dokąd śpieszysz, ty — kędy ja idę — Ty, którąbym miłował — ty, która wiesz o tem! </poem> <br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> lc5233ziidb7out4al5pp916u2skitx Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/248 100 1278950 3870044 3866825 2025-07-10T18:54:27Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870044 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|SZKIELET KOPACZEM|h=normal|w=120%|po=20px}} {{c|1.|po=10px}} <poem> Gdzie tablice anatomiczne, Rzucone na miejskie stragany, W szpargałowy pył zagrzebane, Cicho śpią, jak mumje antyczne; Śród rycin, którym wiedzą smętną I sztuką swą mistrz starej szkoły, Chociaż ich temat niewesoły, Dać Dostojności umiał piętno, Można napotkać czasem kartę, Gdzie się spostrzega w miedzi ryte Kopiące ziemię, pracowite — Krwawe truposze z skór odarte. </poem> {{c|2.|przed=10px|p=10px}} <poem> Z owej gleby, którą, nieszczęśni Rataje, kopiecie w żałości </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qeomkl9ne7yhcrixps54xnh9m2mkdvi Strona:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu/253 100 1278953 3870049 3866826 2025-07-10T18:57:14Z Piotr433 11344 /* Skorygowana */ 3870049 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Piotr433" /></noinclude>{{c|POCHWAŁA KŁAMSTWA|h=normal|w=120%|po=20px}} <poem> Gdy widzę, jak przechodzisz z królewska niedbale, Kołysana w rytm dźwięków, co płyną po sali, Jakgdyby przez harmonji unoszona fale — A jednak wzrok znudzony błądzi w obcej dali; Gdy patrzę na twe blade, w mgle skąpane czoło, Oblane promieniami jarzących kinkietów, Rozniecających nad niem otocz jasną wkoło — Zaś oczy ciągną do się, jak z starych portretów — Mówię sobie: Jak piękna — osobliwie świeża — Wspomnieniami brzemienna, królewska ta wieża; Jej blask i serce, niby brzoskwinia ze skazą — Dojrzały, jak jej ciało uczoną ekstazą. — Czy ty owoc jesienny o królewskim smaku? Czy ty urna żałobna, na łzy czekająca — Woń oazy gościnnej na pustynnym szlaku — Czy naręcz kwiatów, oczy i usta pieszcząca?... </poem><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9ls956xsa0noi8r9tayi9n7p2gb32nw Strona:Nałkowska - Książę.djvu/169 100 1279472 3870282 3829194 2025-07-10T21:16:49Z Wrześniowy 37804 /* Uwierzytelniona */ 3870282 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Wrześniowy" />{{f|align=right|161}}<br><br></noinclude>jednego oka; niedomknięte powieki pozostawiały wązką szczelinę krwawą. Dowiedziałam się, czy człowiek, ranny przed miesiącem i leżący dotąd w szpitalu, jest jego synem. — A jakże, Franciszek. Będzie tydzień, jak mu nogę odjęli — — Uważnie patrzyłam na niego. Powiedział to spokojnie, prawie obojętnie. — Jakie nieszczęście — rzekłam. — Człowiek młody — dzielny, pożyteczny — Starzec pochylił głowę. — W dobrej sprawie — krótko wyjaśnił. Przypomniałam sobie fałszywe moje obawy. Tak zupełnie czego innego czekałam. W podziwie milczałam przez chwilę. — To jedynak? — spytał Książę. — Mam jeszcze dwuch młodszych. Oba wzięci. Ale nie będą z nich tam mieli pociechy — — groźnie dodał. — Chowani już tak — — — A ta mała? — Nie moja. Siostrzenicy. Przychodzi czasem tylko. A tak, to już jestem sam. — Ale z synem się widujecie? — Nie można. On inaczej tam zapisany. Z boku się dowiaduję... Zamilkł, zamyślił się. Drobna, pomarszczona twarz jego stopniowo zmieniała wyraz. Po chwili zaczął mówić powoli, jakby w coś bardzo dalekiego zapatrzony: — W dobrej sprawie... nie żal... U nas już tak...<noinclude></noinclude> j3hi3ptc9o9z9ao6xtuxthwsukthqu1 Strona:Nałkowska - Książę.djvu/170 100 1279475 3870293 3829196 2025-07-10T21:48:33Z Wrześniowy 37804 /* Uwierzytelniona */ 3870293 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Wrześniowy" />{{f|align=left|162}}<br><br></noinclude>Ja sam w roku (wymienił dawną datę) straciłem to oko — — a znów ojciec mój, pod Ostrołęką — Zaciął się i nie skończył. Z twarzy jego teraz dopiero spadłą maska starej, zrezygnowanej obojętności. Skrzywił się — i po zmarszczonych, zaklęsłych policzkach, na brodę siwą popłynęły łzy. — Dziwnie sączyły się z krwawej szczeliny pomiędzy powiekami... Dowiedziawszy się jeszcze paru szczegółów, pożegnałam starego wojownika. — Ci pielęgnują tradycje rodzinne staranniej, niż rodowa arystokracja — zauważył Książę. Szedł przede mną, by oświetlać drogę po ciemnych schodach zapałkami. Schodziłam milcząc, głęboko zamyślona. Obserwowałam niewolniczo wysmukłą sylwetkę Księcia, raz po raz zarysowującą się czarno na tle rozbłyskającego światła. Miał kark odkryty, głowę napół zwróconą ku mnie — o profilu krótkim, wyraźnym, prawidłowo obrysowanym prostemi linjami. — Chociaż towarzysze teoretycy nie lubią tego, ja jednak znajduję pewien urok w przeszłości — mówił dalej. — Coś dziwnie pociągającego jest w formach, które już nie posiadają treści. Czasami nawet podobają mi się formy, z których treścią walka jest zasadniczym motywem mego życia — — Jakie to dziwne, że pan właśnie mówi takie rzeczy... Książę roześmiał się. — Takie niekonsekwencje są bardzo pocieszające — rzekł. — Znaczy to, że nietylko {{pp|wszech|świat}}<noinclude></noinclude> kry0qk4iqltrd9tyyh43mery6q8be74 Strona:Nałkowska - Książę.djvu/171 100 1279476 3870296 3829479 2025-07-10T21:54:54Z Wrześniowy 37804 /* Uwierzytelniona */ 3870296 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="4" user="Wrześniowy" />{{f|align=right|163}}<br><br></noinclude>{{pk|wszech|świat}}, ale i my sami daleko wykraczamy poza ubogie uogólnienia, prawidła i decyzje naszej logiki... Wyszliśmy na ulicę. Deszcz nie padał już, ale zrobiło się strasznie zimno. Wiatr gwizdał, jak na pustkowiu. Książę ofiarował się odprowadzić mię przez tę dzielnicę. — Nie, nie, dziękuję panu — zaoponowałam z dziwnym ogniem, nie wiem, czemu. — Sama siądę do dorożki — zaraz tutaj — Nie nalegał ani przez chwilę. Uprzejmie pomógł mi przy wsiadaniu. — Niech Pan przyjdzie kiedy do mnie — dobrze? — rzekłam, żegnając go. Dorożka ruszyła z łoskotem. Patrzyłam za Księciem, póki nie rozdzielił nas zakręt ulicy. Wtedy pomyślałam bez żadnej przyczyny i zupełnie nie ''à propos:'' oto jest człowiek, z którym chciałabym mieć dziecko. Jednakże natychmiast niestosowność tej myśli wydała mi się tak olbrzymią, że z całej duszy znienawidziłam nagle Księcia, chociaż on sam nic w tym wszystkim nie zawinił. <br> {{===|}} <br><br><br> <nowiki/><noinclude></noinclude> a099313sylyhoyizw78jbjbva15uq81 Szablon:IndexPages/Nałkowska - Książę.djvu 10 1279623 3870301 3869072 2025-07-10T22:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870301 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>298</pc><q4>163</q4><q3>83</q3><q2>0</q2><q1>0</q1><q0>52</q0> qpc1sly3ea0hj3ktfhupvp2keysm8rx Strona:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu/359 100 1281642 3869879 3835487 2025-07-10T15:18:10Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869879 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>wlokące się szarem, trywjalnem pasmem, pomiędzy bulwarem paryskim, piaskiem ostendzkim, wanną w Aix la Chapelle i wreszcie ciasnemi ścianami mieszkania w Warszawie...<br> {{tab}}Twarz Stania, pomimo całej masy słońca, powlokła się szarawą barwą. Usta mu obwisły, a w kącikach zamigotała ślina. Poruszył się powoli, podniósł rękę i nalał sobie trzy miarki koniaku jedną po drugiej. Wstrząsnął się gwałtownie i ręce mu opadły wzdłuż bioder. Siedział znów nieruchomy, w świecące się ciało rewolweru wpatrzony...<br> {{tab}}W sąsiednim numerze krzątała się dziewczyna hotelowa, zmieniając pościel, przesuwając łóżko. Z poza drzwi zamkniętych i zasłonionych szafą słychać było wyraźnie jej głos czysty i dźwięczny, nucący jakąś urywaną piosenkę.<br> {{tab}}Chwilami piosenka ta urywała się nagle i znów nawiązywała z pewnym uporem, kręcąc się koło kilku nut przeciągłych, jak echo, włóczące się po lesie.<br> {{tab}}Stanio mimowoli nuty te echem łowił; ot... za chwilę powrócą... nikną... znów wracają!... Są!...<br> {{tab}}O żonie, o dziecku myśleć nie chciał. Po co? na co? Wpadło to małżeństwo mu w życie nagle, przyjął je, chwilę nawet upoił się dziewiczym wdziękiem żony. Później dwoje tych, napozór najbliższych osób, zajmowało tak mało miejsca w jego istnieniu! Czem był dla nich? czem oni dla niego? Egoista, samolub, spróchniały z gruntu, nie czuł piękna w uśmiechu dziecka, w spokojnym uścisku żony. Nie miał więc w tej chwili okruszyny żalu za niemi. Jeśli żałował kogo... to — samego siebie!<br> {{tab}}Sięgnął znów po butelkę z koniakiem.<br> {{tab}}Nie nalewał już płynu w kieliszek, przytknął szyjkę do warg i wlewał wprost w usta. Tak lepiej, odrazu pochłonie więcej. Odurzy się może, choć...<br> {{tab}}Ostry zapach napoju, zapach ananasu i truskawek świeżych przypomniał mu nagle ''Café riche i Tour d’Argent''. Postawił butelkę, przeniósł się myślą do suteren Orpheum, lub mizernych klombów Jardin de Paris. We mgle przemknęły przed nim zwartym szeregiem kankanujące tancerki w kłębach batystu i koro-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> lun7lcohpfxj7wf9pvsq6g6w65oan56 Strona:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu/360 100 1281643 3869880 3835488 2025-07-10T15:23:04Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869880 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>nek. Jedna z nich miała rozfryzowane pióro i obszarpaną spódnicę. Była ''rigolo'', Leon się w niej zakochał.<br> {{tab}}Leon!<br> {{tab}}Głowa Stania mimowoli cofnęła się nagle wstecz, dolna szczęka opadała coraz niżej, urywany oddech wydobywał się z piersi.<br> {{tab}}Numerowa wciąż śpiewała.<br> {{tab}}Teraz otworzyła okno i trzepała dywanik.<br> {{tab}}Każde uderzenie derki o ramę okna sprawiało na Staniu wstrząsające wrażenie. Zdawało mu się, że ktoś płaską deską bije go po czaszce. I nagle postanowił skończyć. Życie było głupie i nieznośne... Wszystko się psuło... Dalsze istnienie przedstawiło mu się nagle, jak czarna przepaść.<br> {{tab}}Pewną, silną ręką sięgnął po rewolwer. Czekał teraz tylko oddalenia się dziewczyny. Zamknęła okno i, śpiewając ciągle, wyszła z pokoju, trzaskając drzwiami. Szła teraz przez korytarz, a piosenka jękliwie się za nią wlokła, do drzwi numerów kołacąc...<br> {{tab}}Stanio pomacał się po skroni, otworzył oczy i zaraz je przymknął, unosząc wrażenie jasnej strugi słońca i niepewnej zieleni drzew, ciemniejących na środku hotelowego dziedzińca.<br> {{tab}}Prawie bezwłasnowolnie cyngiel nacisnął chwilę jeszcze zawahał się półkorpusem, i nagle... osunął się na kanapę, waląc się głową naprzód na zniszczone sprężyny, które przeciągle jęknęły pod tym śmiertelnym ciężarem.<br> {{tab}}Honorowi... stało się zadość...<br> {{***||10px|20|przed=1em|po=1em}} {{tab}}Nie już niebieska, ale szafirowa poprostu włóczyła się w przestrzeni barwa, malując na błękit kępy drzew, leszczyny i paproci Wołochowskiego uroczyska. I była to jesień tak przejrzysta, czysta, ze srebrnemi nićmi, przecinającemi powietrze, że Styr cały srebrzył w niej, jak tafla szkła w kryształ rznięta i masy wierzb karłowatych, ciemnych i do ziemi przysiadłych oprawna. I tylko z poza tych barw błękitnych złociły się już zżółkłe liście, od spodu poczerwienione, które jak stado<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9x1lzknivfs1yu91rx395585im9doco Strona:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu/361 100 1281644 3869881 3835489 2025-07-10T15:27:09Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869881 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>wyzłoconych ptaków, podrywały się z gałęzi drzew i razem z wiatrem kręciły się w powietrzu. Poczem wszystko umilkło; jakiś lekki zapach, jakby spalonego drzewa, powiewał z głębi lasu i tylko trzcina zakołysała się nieznacznie i Styr mruczał, sunąc coraz dalej. Niebo miało błękit przejrzysty, jakby lekką białą gazą pokryty. Gaza ta kłębiła się ku górze i z niej wypływała jasna tarcza słoneczna. Poza wzgórzami uroczyska w błękitnych linjach, ginęły dalsze plany. Czasem nagi szmat pagórka błysnął białym bokiem. Czasem kopuła cerkiewki zamigotała w blasku. I było to nieprzejrzane morze błękitu, w którym tonęły drzewa, pola, łąki i zakręty rzeki. Jak płaszcz królewski, tak rozsuwał się dokoła ten szafir przeczysty, wypełniał przestrzeń, przypadał ku ziemi, ciągnął się po ścierniskach. Były to całe płaty krepy błękitnej, nagle na ziemię opadłej i łagodną, słodką barwą owiewającej wszystko, łagodzącej ostre tony złota jesiennego.<br> {{tab}}W błękit ten wpatrzona, stała nad brzegiem rzeki Marja w ciemnych swych szatach żałobnych. Lecz po jej twarzy pobladłej igrał już płomień pogodny, piersi całą siłą wciągały zapach poruszonej ziemi, ziemi tłustej, ciemnej, wielkiemi płatami z pod pługa się odwalającej. Obok niej, w fałdy jej kiru wciśnięty, Jerzuś wychylał swą kędzierzawą główkę i, cały zaróżowiony od rozkosznego powietrza, z uśmiechem fale Styru śledził, po których gałązki wierzbiny płynęły, goniąc kawałki kory, zczerniałe i nawpół przegniłe w wodzie.<br> {{tab}}I nagle dziecko wyciągnęło rączkę i w dal ją skierowało.<br> {{tab}}— Mamusiu, to nasze?<br> {{tab}}— Nasze, synku, nasze!<br> {{tab}}Głos jej brzmiał radością serdeczną.<br> {{tab}}Od roku już bawiła w Siemiatyczach po to, aby pozostać w nich na zawsze. Po otrzymaniu strasznej wieści, która ją okryła kirem wdowim, zapadła ciężko na zdrowiu, nie mogąc, jak prawdziwa kobieta, przenieść z męską odwagą nagłej śmierci męża. Lecz z czasem, zmuszona koniecznością zajęcia się okruchami majątku, który ocalić należało dla dziecka, podniosła się siłą woli i stanęła gotowa do czynu. Samobój-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> dbyh7tdbrznudf5dqmkv8ehbdyzc7gx Strona:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu/362 100 1281645 3869882 3835490 2025-07-10T15:34:47Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869882 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>stwo Stania, do ostatniej chwili dla niej niezrozumiałe i niewytłumaczone, przez długi czas bezustannie zajmowało jej umysł. Przebaczyła mu wszystkie błędy, zapomniała o opuszczeniu, w jakiem ją mąż pozostawiał i, przypominając sobie pierwsze chwile małżeńskiego pożycia, budowała w sercu swem maleńką kapliczkę dla zmarłego, kapliczkę serdecznego przywiązania i smutnej litości, którą miała kiedyś otworzyć przed oczyma syna, skoroby jakaś wątpliwość w umyśle dziecka zbudzić się miała.<br> {{tab}}Z całej powodzi długów zdołała, przy pomocy Antoniego, uratować Siemiatycze, i do nich, jak do portu cichego, dążyła teraz w swych wdowich szatach i z dzieckiem u boku. Odświeżyć dom, uczynić go mieszkalnym, zająć się sama gospodarstwem, ulepszyć, o ile możności, smutny stan ziemi i lasów, usunąć Szmula, wyrzucić po wyekspirowaniu, przez ciotkę Elżbietę zawartych kontraktów Niemców, oto był teraz cel młodej kobiety.<br> {{tab}}I po dniu pracowicie spędzonym, jak ongi, przed laty, szła teraz w stronę uroczyska, prowadząc dziecko, słuchając jego szczebiotu, pławiąc się w słońcu, w barwach, w przestrzeni...<br> {{tab}}Doszedłszy do uroczyska, spoglądała w stronę Horki, i tak, jak ongi, przed laty, na Styr patrząc... czekała.<br> {{tab}}Nagle po wężu srebrzystym, lekko się chybocząc, z poza grupy wierzb do ziemi przypadłych, wysunęła się łódka, a głos męski, dźwięczny, wołał radośnie.<br> {{tab}}— Hop! hop!<br> {{tab}}Ona uśmiechnęła się tylko spokojnie, cała wyzłocona w blasku słonecznym i zamiast niej Jerzuś po brzegu skacząc, wołał, rączki do ust przytuliwszy:<br> {{tab}}— Hop! hop!<br> {{tab}}Wówczas z łódki podniosła się powoli biała wyżlica i przedniemi łapami o drzewo się oparłszy, radośnie ogonem kręciła.<br> {{tab}}Jerzuś tymczasem rączki wyciągał.<br> {{tab}}— „Cytra“! pójdź tu psina!...<br> {{tab}}Łódka do brzegu przybiła, kołysząc {{Korekta|się|się,}} dzwoniąc<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 574o5obzv9uzbkyvwkvpxdxlgkb2y52 Strona:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu/363 100 1281646 3869883 3835491 2025-07-10T15:38:38Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869883 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>łańcuchem. Antoni w piasek ją wbił i za chwilę na brzegu Jerzusia wysoko podniósł.<br> {{tab}}Chłopiec śmiał się przeciągle, a „Cytra“ podskakiwała w górę, starając się małe nóżki, ubrane w czarne długie kamaszki, pochwycić.<br> {{tab}}— Jerzusiu!... dosyć! Ależ... panie Antoni! przywitaj się pan ze mną!.<br> {{tab}}I młoda kobieta wyciągnęła obie ręce do przyjaciela, który, dziecko na ziemi postawiwszy, do matki przypadał.<br> {{tab}}— O, Jezu! jakem szczęśliwy! taż myślałem, że się już dzień dzisiejszy nie skończy!<br> {{tab}}Siadali oboje zawsze na zwalonym pniaku, a Jerzuś, w masie liści i mchu szeleszcząc, przewracał się z „Cytrą“, która białem swem cielskiem na tle jego czarnego ubranka jak plama się znaczyła.<br> {{tab}}— Co pani dziś robiłaś? — pytał posesor.<br> {{tab}}— Och!... co ja też dziś nie robiłam! Zapytaj pan Bukowskiej i Władysławowej, zapytaj pan ogrodnika i leśniczego, i dyrektora Smolarenki, i... Szmula.<br> {{tab}}— O! zwłaszcza Szmula!<br> {{tab}}— Co pan chcesz! pozbyć się go nie mogę! Pan wiesz, postanowiłam! Niema sposobu!<br> {{tab}}— Wiem, niema sposobu!<br> {{tab}}Milczeli oboje... nagle posmutnieli.<br> {{tab}}— Może, z czasem — wyrzekł wreszcie Antoni.<br> {{tab}}— A może on się zmieni, kto wie, kto to wiedzieć może!<br> {{tab}}Antoni roześmiał się ironicznie.<br> {{tab}}— On?<br> {{tab}}— Jeśli nie on, to jego następcy.<br> {{tab}}Mężczyzna milczał znów chwilę.<br> {{tab}}— Ta, daj Boże! — wyrzekł cicho.<br> {{tab}}Oboje nie wspomnieli nigdy o tem, co nad ich głowami przeciągnęło, jak klęska, jak ręka upiora.<br> {{tab}}Trejne zdawała się nigdy nie istnieć na świecie.<br> {{tab}}Z większą, niż się spodziewała Marja, energją, zniósł Antoni wiadomość o jej ucieczce. Cały przejęty nieszczęściem Marji, samobójstwem Stania, ruiną ich majątku, w pierwszej chwili jedynie zachwiał się, lecz wkrótce odzyskał równowagę. Zdrów, silny cia-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 4due5i3i3pp44skku0c4el1a6qtxrdc Strona:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu/364 100 1281647 3869885 3835492 2025-07-10T15:41:37Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869885 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" /></noinclude>łem i duchem, otrząsnął się z miłosnego cierpienia. Tak on, jak i Marja, w walce swej życiowej wiedzieli, że „miłość nie jest rdzeniem życia“. Poza upojeniem zmysłów mieli jeszcze szerokie horyzonty pracy i obowiązków. I dlatego pierwszem zawsze słowem powitania było dla nich:<br> {{tab}}— Co pani dziś robiła?<br> {{tab}}I ona spowiadała się ze swych trosk i kłopotów gospodarskich, radziła się, badała, a on, uśmiechnięty radośnie, odpowiadał jej swym dźwięcznym męskim głosem, który het, w dal po uroczysku się rozlegał, zdrowo, jasno, donośnie, jak harmonja nieskończona.<br> {{tab}}Jerzuś tymczasem wciąż biegał, jak czarna kulka, po złotym pokładzie liści, a „Cytra“ szalała za nim, rozrzucając z szumem zeschłe, łamiące się gałęzie. Dziecko promieniało zdrowiem i weselem, ramionka rozwijały się, zarodki choroby zwyciężyła rozkoszna woń ziemi i jasne, przeczyste słońce.<br> {{tab}}Lecz oczy Antoniego powlokły się powoli cieniem łagodnej melancholji. Cień tej zadumy zdawał się płynąć od Marji, siedzącej cicho i zapatrzonej w przestrzeń.<br> {{tab}}Wzrok mężczyzny popłynął w ślad za spojrzeniem kobiety i zawisnął w błękitnej przestrzeni. I oboje, pogrążeni w tem bezgranicznem spojrzeniu, mieli prawdopodobnie myśl jedną, myśl w serdecznem uczuciu skąpaną, bo milczeli, jakby im słów nagle zabrakło, i tylko ręce ich prawie bezwiednie splotły się uściskiem...<br> <br> {{c|{{roz*|KONIEC.|0.25}}|w=90%}} <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> e75fz9ws6p5nmouyrufrycdbghhc2pi Szablon:Do szablonu Proofread 10 1285325 3870337 3869563 2025-07-10T23:12:31Z AkBot 6868 Bot aktualizuje Proofread skrócony. 3870337 wikitext text/x-wiki <noinclude>{{Strona generowana automatycznie}} {| width=100% class="wikitable sortable" !width=40%|Tytuł !width=23%|Autor !width=5%|Strony !width=19%|Uwagi !width=10%|Start !width=3%|Stan !Zost. </noinclude>|- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Błękitni.djvu|Błękitni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:38%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|344 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">473.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|535 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Jerychonka.djvu|Jerychonka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|360 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|693 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Jaskółczym szlakiem.djvu|Jaskółczym szlakiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|262 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|506 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Czarny Bóg.djvu|Czarny Bóg]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|308 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|548 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Czarny chleb.djvu|Czarny chleb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|288 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|501 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Klejnot.djvu|Klejnot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:63%"></td><td class="pq1" style="width:34%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|484 | |2018-01-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">557.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|635 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Rupiecie.pdf|Rupiecie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|280 | |2018-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">458.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|416 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Nieoswojone Ptaki.djvu|Nieoswojone Ptaki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:58%"></td><td class="pq3" style="width:41%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|244 | |2018-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">863.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|99 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Światła.djvu|Światła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|248 | |2018-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|455 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Szary proch.djvu|Szary proch]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:65%"></td><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|218 | |2018-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">560.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Ona.djvu|Ona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|236 | |2018-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|447 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Na fali.djvu|Na fali]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|288 | |2018-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|526 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Maria Rodziewiczówna - Ragnarök.djvu|Ragnarök]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|268 | |2018-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|252 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Maria Rodziewiczówna - Pożary i zgliszcza.djvu|Pożary i zgliszcza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|372 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">552.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|490 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Macierz.djvu|Macierz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|204 | |2018-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|369 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Na wyżynach.djvu|Na wyżynach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|294 | |2018-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|534 |- |[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Lew w sieci.djvu|Lew w sieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|364 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">178.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|876 |- |[[Indeks:Prawda o Sowietach (1937).pdf|Prawda o Sowietach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszak Alachnowicz|Franciszak Alachnowicz]] |style="text-align:right"|178 | |2023-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">36.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|495 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edmund De Amicis - Marokko.djvu|Marokko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmondo De Amicis|Edmondo De Amicis]] |style="text-align:right"|504 | |2016-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|980 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Andrzejewski - Miazga|Miazga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Andrzejewski|Jerzy Andrzejewski]] |style="text-align:right"|358 | |2016-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|333 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Astor - Podróż na Jowisza.djvu|Podróż na Jowisza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:John Jacob Astor|John Jacob Astor]] |style="text-align:right"|190 | |2020-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">707.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|163 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wyznania świętego Augustyna.djvu|Wyznania świętego Augustyna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Augustyn z Hippony|Augustyn z Hippony]] |style="text-align:right"|496 | |2015-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|929 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Baczyński - Autografy utworów poetyckich (1939-1943).djvu|Autografy utworów poetyckich (1939-1943)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:21%"></td><td class="pq0" style="width:44%"></td></tr></table> |[[Autor:Krzysztof Kamil Baczyński|Krzysztof Kamil Baczyński]] |style="text-align:right"|133 | |2015-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|91 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Baka - Uwagi Rzeczy Ostatecznych Y Złosci Grzechowey.djvu|Uwagi Rzeczy Ostatecznych Y Złosci Grzechowey]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Baka|Józef Baka]] |style="text-align:right"|68 | |2017-03-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">441.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|105 |- |[[Indeks:Pierwszy ilustrowany przewodnik po Ciechocinku i Okolicy.djvu|Pierwszy ilustrowany przewodnik po Ciechocinku i Okolicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:36%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Marian Bandrowski|Juliusz Marian Bandrowski]] |style="text-align:right"|135 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">177.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|254 |- |[[Indeks:PL x.Sadok Baracz – Bajki fraszki podania przysłowia i pieśni na Rusi.pdf|Bajki fraszki podania przysłowia i pieśni na Rusi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Sadok Barącz|Sadok Barącz]] |style="text-align:right"|258 | |2022-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|737 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jules Barbey d’Aurévilly - Kawaler Des Touches.pdf|Kawaler Des Touches]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:36%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jules Amédée Barbey d’Aurevilly|Jules Amédée Barbey d’Aurevilly]] |style="text-align:right"|238 | |2022-09-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">478.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|362 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Barczewski - Kiermasy na Warmji.djvu|Kiermasy na Warmji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Walenty Barczewski|Walenty Barczewski]] |style="text-align:right"|140 | |2018-08-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|275 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Barewicz O powstaniu mowy Demostenesa.pdf|O powstaniu mowy Demostenesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Witołd Barewicz|Witołd Barewicz]] |style="text-align:right"|40 | |2023-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">336.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|77 |- |[[Indeks:Szlachcic Zawalnia (1844—1846). Tom 1.pdf|Szlachcic Zawalnia czyli Białoruś]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Barszczewski|Jan Barszczewski]] |style="text-align:right"|152 | |2024-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">408.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|258 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu|Historja literatury polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Bartoszewicz|Julian Bartoszewicz]] |style="text-align:right"|824 | |2010-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1508 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieje Galicyi (IA dziejegalicyi00bart).pdf|Dzieje Galicyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Bartoszewicz|Kazimierz Bartoszewicz]] |style="text-align:right"|236 |OCR |2021-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">374.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|428 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marian Bartynowski - Obchód świąt Bożego Narodzenia w Polsce.pdf|Obchód świąt Bożego Narodzenia w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Bartynowski|Marian Bartynowski]] |style="text-align:right"|44 | |2021-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">418.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|71 |- |[[Indeks:Rola (teksty Antoniego Stanisława Bassary)|Rola (teksty Antoniego Stanisława Bassary)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Stanisław Bassara|Antoni Stanisław Bassara]] |style="text-align:right"|16 | |2025-07-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|48 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klejnoty poezji staropolskiej (red. Baumfeld).djvu|Klejnoty poezji staropolskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Bolesław Baumfeld|Gustaw Bolesław Baumfeld]] |style="text-align:right"|417 | |2016-10-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|695 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Na Szląsku polskim|Na Szląsku polskim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Bełza|Stanisław Bełza]] |style="text-align:right"|116 | |2013-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">712.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|95 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Bereza - Sztuka czytania.djvu|Sztuka czytania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Bereza|Henryk Bereza]] |style="text-align:right"|343 | |2019-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|632 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström - Maksymilian Jackowski.pdf|Maksymilian Jackowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström|Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström]] |style="text-align:right"|78 | |2022-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|130 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sarah Bernhardt - Wyznanie.djvu|Wyznanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Sarah Bernhardt|Sarah Bernhardt]] |style="text-align:right"|19 | |2024-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|38 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL M. Reichenbach - Na granicy.pdf|Na granicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Valeska von Bethusy-Huc|Valeska von Bethusy-Huc]] |style="text-align:right"|102 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|176 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hugo Bettauer - Trzy godziny małżeństwa.djvu|Trzy godziny małżeństwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Hugo Bettauer|Hugo Bettauer]] |style="text-align:right"|244 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|458 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Listy O. Jana Beyzyma T. J. apostoła trędowatych na Madagaskarze|Listy O. Jana Beyzyma T. J. (pełniejsze wydanie z 1927)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Beyzym|Jan Beyzym]] |style="text-align:right"|536 | |2013-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|955 |- |[[Indeks:Kobiety antyku.pdf|Kobiety antyku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:65%"></td></tr></table> |[[Autor:Iza Bieżuńska-Małowist|Iza Bieżuńska-Małowist]] |style="text-align:right"|306 | |2019-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">123.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|799 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nauczanie języka polskiego (Biliński)|Nauczanie języka polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Biliński|Jan Biliński]] |style="text-align:right"|189 | |2014-09-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|342 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Björnstjerne Björnson - Tomasz Rendalen.djvu|Tomasz Rendalen]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Bjørnstjerne Bjørnson|Bjørnstjerne Bjørnson]] |style="text-align:right"|362 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|687 |- |[[Indeks:PL Bliziński - Komedye.djvu|Komedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:48%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:46%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Bliziński|Józef Bliziński]] |style="text-align:right"|248 | |2018-12-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">187.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|585 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Bliziński - Działalność spółdzielni i organizacyj rolniczych w Liskowie.pdf|Działalność spółdzielni i organizacyj rolniczych w Liskowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Bliziński|Wacław Bliziński]] |style="text-align:right"|34 | |2023-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">418.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|50 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Blumenstok-Halban - O śmierci z gazu kloacznego.djvu|O śmierci z gazu kloacznego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Blumenstok-Halban|Leon Blumenstok-Halban]] |style="text-align:right"|22 | |2024-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|18 |- |[[Indeks:PL Bobrowski - Pamiętniki.djvu|Pamiętniki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Bobrowski|Tadeusz Bobrowski]] |style="text-align:right"|951 | |2019-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2806 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Giovanni Boccaccio - Dekameron|Dekameron]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:97% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:62%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Giovanni Boccaccio|Giovanni Boccaccio]] |style="text-align:right"|775 | |2018-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">466.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1158 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wilhelm Bogusławski - Wizerunek czynności i zasług Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego.pdf|Wizerunek czynności i zasług Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Wilhelm Bogusławski|Wilhelm Bogusławski]] |style="text-align:right"|46 | |2024-11-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|76 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jadwiga Bohuszewiczowa - Szlachetność serca.pdf|Szlachetność serca; Z Dzienniczka Małego Wisusa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Jadwiga Bohuszewiczowa|Jadwiga Bohuszewiczowa]]; [[Autor:Metta Victoria Fuller Victor|Metta Victoria Fuller Victor]] |style="text-align:right"|76 | |2023-01-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">436.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|115 |- |[[Indeks:Kodex Napoleona - Z przypisami - Xiąg trzy.djvu|Kodex Napoleona - Z przypisami - Xiąg trzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Napoleon Bonaparte|Napoleon Bonaparte]] |style="text-align:right"|617 | |2016-11-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1779 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Waldemar Bonsels - Pszczółka Maja i jej przygody.pdf|Pszczółka Maja i jej przygody]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Waldemar Bonsels|Waldemar Bonsels]] |style="text-align:right"|154 | |2024-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|141 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żywoty pań swowolnych|Żywoty pań swowolnych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:95% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Pierre de Bourdeille|Pierre de Bourdeille]] |style="text-align:right"|760 | |2018-06-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1436 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Filozofija Lucyjusza Anneusza Seneki.pdf|Filozofija Lucyjusza Anneusza Seneki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Alfred Roch Brandowski|Alfred Roch Brandowski]] |style="text-align:right"|24 | |2020-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|20 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Brete - Zwyciężony.pdf|Zwyciężony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jean La Brète|Jean La Brète]] |style="text-align:right"|204 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|386 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Respha|Respha]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:41%"></td><td class="pq1" style="width:34%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Brodowski|Feliks Brodowski]] |style="text-align:right"|268 | |2013-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">607.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|295 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Charlotte Brontë - Dziwne losy Jane Eyre.pdf|Dziwne losy Jane Eyre]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Charlotte Brontë|Charlotte Brontë]] |style="text-align:right"|582 | |2022-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1103 |- |[[Indeks:PL Browning - Pippa.djvu|Pippa przechodzi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td><td class="pqn" style="width:48%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Browning|Robert Browning]] |style="text-align:right"|112 | |2019-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">246.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|220 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Brownsford - Przyczynek do rozwoju kółek rolniczych.pdf|Przyczynek do rozwoju kółek rolniczych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Brownsford|Kazimierz Brownsford]] |style="text-align:right"|52 | |2023-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|96 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Bruchnalski Mickiewicz a Moore.pdf|Mickiewicz a Moore]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:44%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Wilhelm Bruchnalski|Wilhelm Bruchnalski]] |style="text-align:right"|34 | |2021-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">560.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|36 |- |[[Indeks:PL Bruun - Wyspa obiecana.pdf|Wyspa obiecana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Laurids Bruun|Laurids Bruun]] |style="text-align:right"|184 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|524 |- |[[Indeks:Karol Brzozowski – Poezye 1899.djvu|Poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:66%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Brzozowski|Karol Brzozowski]] |style="text-align:right"|166 | |2022-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">186.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|392 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wincenty Korab Brzozowski - Dusza mówiąca.djvu|Dusza mówiąca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:58%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenty Korab-Brzozowski|Wincenty Korab-Brzozowski]] |style="text-align:right"|293 | |2019-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">569.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|231 |- |[[Indeks:Kazimierz Bujnicki - Biórko.djvu|Biórko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq1" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Bujnicki|Kazimierz Bujnicki]] |style="text-align:right"|260 | |2024-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">155.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|645 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:E.L.Bulwer - Ostatnie dni Pompei (1926).djvu|Ostatnie dni Pompei]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Bulwer-Lytton|Edward Bulwer-Lytton]] |style="text-align:right"|188 | |2019-07-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Precz z Hitlerem! czy niech żyje Hitler! (1934).pdf|Precz z Hitlerem! czy niech żyje Hitler!]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Bułak-Bałachowicz|Stanisław Bułak-Bałachowicz]] |style="text-align:right"|58 | |2024-12-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Droga Chrześćianina Pielgrzymuiącego ku zbawiennéj Wiećznośći.pdf|Droga Chrześćianina Pielgrzymuiącego ku zbawiennéj Wiećznośći]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:John Bunyan|John Bunyan]] |style="text-align:right"|282 | |2022-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|258 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. H. Burnett - Mała księżniczka.djvu|Mała księżniczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Frances Hodgson Burnett|Frances Hodgson Burnett]] |style="text-align:right"|344 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|321 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Bury - Philobiblon.djvu|Philobiblon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard de Bury|Richard de Bury]] |style="text-align:right"|122 | |2020-08-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">623.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|137 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Luís de Camões - Luzyady.djvu|Luzyady]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:24%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Luís de Camões|Luís de Camões]] |style="text-align:right"|284 | |2019-03-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">564.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|359 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Thomas Carlyle - Bohaterowie.pdf|Bohaterowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:31%"></td><td class="pq3" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Thomas Carlyle|Thomas Carlyle]] |style="text-align:right"|368 | |2015-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">775.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|243 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Giacomo Casanova - Pamiętniki (1921).djvu|Pamiętniki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Giacomo Casanova|Giacomo Casanova]] |style="text-align:right"|154 | |2019-07-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|268 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przedziwny Hidalgo Don Kichot z Manczy|Przedziwny Hidalgo Don Kichot z Manczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Miguel de Cervantes y Saavedra|Miguel de Cervantes y Saavedra]] |style="text-align:right"|1500 | |2022-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2874 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ignacy Charszewski - Słońce szatana.djvu|Słońce szatana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Charszewski|Ignacy Charszewski]] |style="text-align:right"|162 | |2023-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">693.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|141 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:G. K. Chesterton - Charles Dickens.djvu|Charles Dickens]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gilbert Keith Chesterton|Gilbert Keith Chesterton]] |style="text-align:right"|294 | |2017-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|544 |- |[[Indeks:PL Chęciński Jan - Straszny dwór (1896).pdf|Straszny dwór]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chęciński|Jan Chęciński]] |style="text-align:right"|108 | |2024-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">80.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dezydery Chłapowski - O rolnictwie.pdf|O rolnictwie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Dezydery Chłapowski|Dezydery Chłapowski]] |style="text-align:right"|268 | |2019-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">383.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|482 |- |[[Indeks:PL Nowe Ateny cz. 1.djvu|Nowe Ateny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Benedykt Chmielowski|Benedykt Chmielowski]] |style="text-align:right"|938 | |2015-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">40.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2674 |- |[[Indeks:Żywot sługi bożego błogosławionego Rafała z Proszowic.pdf|Żywot sługi bożego błogosławionego Rafała z Proszowic]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:30%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:59%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Chodyński|Adam Chodyński]] |style="text-align:right"|150 | |2017-11-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">175.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|356 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye Alexandra Chodźki.djvu|Poezye Alexandra Chodźki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Chodźko|Aleksander Chodźko]] |style="text-align:right"|190 | |2016-08-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|345 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ignacy Chrzanowski - Klemens Junosza (Szaniawski).djvu|Klemens Junosza (Szaniawski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Chrzanowski|Ignacy Chrzanowski]] |style="text-align:right"|22 | |2024-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Chudziński Thanatos.pdf|Thanatos]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Chudziński|Antoni Chudziński]] |style="text-align:right"|88 | |2023-05-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Chylinski Idea narodowa.pdf|Idea narodowa w starożytnej Grecji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Konstanty Chyliński|Konstanty Chyliński]] |style="text-align:right"|24 | |2023-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">740.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|14 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Colette - Siedm dyalogow zwierzęcych.pdf|Siedm dyalogow zwierzęcych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Colette|Colette]] |style="text-align:right"|142 | |2025-05-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">419.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|223 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Curwood - Kazan.djvu|Kazan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:James Oliver Curwood|James Oliver Curwood]] |style="text-align:right"|248 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|467 |- |[[Indeks:PL W Cybulski Odczyty o poezyi polskiéj.djvu|Odczyty o poezyi polskiéj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Cybulski|Wojciech Cybulski]] |style="text-align:right"|490 | |2024-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1417 |- |[[Indeks:Romantyzm a mesjanizm|Romantyzm a mesjanizm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Cywiński|Stanisław Cywiński]] |style="text-align:right"|92 |prymitywny OCR |2013-01-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">323.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|176 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pseudonimy i kryptonimy polskie (Czarkowski)|Pseudonimy i kryptonimy polskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Czarkowski|Ludwik Czarkowski]] |style="text-align:right"|172 | |2013-05-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|275 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Opis ziem zamieszkanych przez Polaków 1.djvu|Opis ziem zamieszkanych przez Polaków. Tom 1.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:32%"></td><td class="pq3" style="width:40%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Czechowski|Aleksander Czechowski]] |style="text-align:right"|548 |część tabelek wymaga korekty technicznej i ujednolicenia |2009-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|485 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Czycz - Ajol.djvu|Ajol]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Czycz|Stanisław Czycz]] |style="text-align:right"|234 | |2016-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">653.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|239 |- |[[Indeks:Czesław Czyński - Nauka Volapüka w 12-stu lekcjach.pdf|Nauka Volapük’a w 12-stu lekcjach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Czesław Czyński|Czesław Czyński]] |style="text-align:right"|72 | |2020-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">303.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|149 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jan Czyński - Bunt kobiet.pdf|Bunt kobiet]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Czyński|Jan Czyński]] |style="text-align:right"|136 | |2022-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|243 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paul Dahlke - Opowiadania buddhyjskie.djvu|Opowiadania buddhyjskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq1" style="width:37%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Dahlke|Paul Dahlke]] |style="text-align:right"|165 | |2016-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">549.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|223 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Danysz - Ś.p. Marceli Motty.pdf|Ś.p. Marceli Motty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Danysz|Antoni Danysz]] |style="text-align:right"|68 | |2024-11-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">380.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|114 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Darwin - O powstawaniu gatunków.djvu|O powstawaniu gatunków drogą doboru naturalnego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Charles Darwin|Charles Darwin]] |style="text-align:right"|456 | |2020-06-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|868 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ignacy Daszyński - Sejm rząd król dyktator.pdf|Sejm, rząd, król, dyktator]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Daszyński|Ignacy Daszyński]] |style="text-align:right"|92 | |2020-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">452.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|138 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jeden trudny rok opowieść o pracy harcerskiej.pdf|Jeden trudny rok]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Juliusz Dąbrowski|Tadeusz Kwiatkowski}} |style="text-align:right"|234 | |2021-05-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|368 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Dąbski - Pokój ryski.djvu|Pokój ryski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Dąbski|Jan Dąbski]] |style="text-align:right"|267 | |2019-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|448 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Deczyński - Żywot chłopa polskiego na początku XIX stulecia - red. Marceli Handelsman PL.djvu|Żywot chłopa polskiego na początku XIX stulecia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Kazimierz Deczyński|Marceli Handelsman}} |style="text-align:right"|106 | |2024-02-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|205 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antologia współczesnych poetów polskich (Króliński)|Antologia współczesnych poetów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Denes|red. Jan Denes (Kazimierz Króliński)]] |style="text-align:right"|601 | |2015-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">712.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|512 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Panienka z okienka (Deotyma)|Panienka z okienka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:59%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Deotyma|Deotyma]] |style="text-align:right"|400 | |2013-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">560.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|514 |- |[[Indeks:Pojęcia i metody matematyki (Dickstein)|Pojęcia i metody matematyki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:53%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Dickstein|Samuel Dickstein]] |style="text-align:right"|272 |OCR |2014-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">189.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|658 |- |[[Indeks:Dzieła św. Dionizyusza Areopagity.djvu|Dzieła św. Dionizyusza Areopagity]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Pseudo-Dionizy Areopagita|Pseudo-Dionizy Areopagita]] |style="text-align:right"|577 | |2017-08-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1664 |- |[[Indeks:PL Disraeli - Henryka Temple.djvu|Henryka Temple]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Benjamin Disraeli|Benjamin Disraeli]] |style="text-align:right"|312 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|907 |- |[[Indeks:PL F.S.Dmochowski - Dawne obyczaje i zwyczaje szlachty i ludu wiejskiego.pdf|Dawne obyczaje i zwyczaje szlachty i ludu wiejskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Salezy Dmochowski|Franciszek Salezy Dmochowski]] |style="text-align:right"|326 | |2022-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|945 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Janusz Dmochowski - O kółkach i spółkach rolniczych.pdf|O kółkach i spółkach rolniczych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Janusz Dmochowski|Janusz Dmochowski]] |style="text-align:right"|76 | |2023-09-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|122 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:K. Wybranowski - Dziedzictwo.djvu|Dziedzictwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Dmowski|Roman Dmowski]] |style="text-align:right"|224 | |2018-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|426 |- |[[Indeks:Mikrohistorie.pdf|Mikrohistorie. Spotkania w międzyświatach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Ewa Domańska|Ewa Domańska]] |style="text-align:right"|338 | |2019-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|988 |- |[[Indeks:J. W. Draper - Dzieje rozwoju umysłowego Europy 01.pdf|Dzieje rozwoju umysłowego Europy. Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:John William Draper|John William Draper]] |style="text-align:right"|388 | |2016-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">87.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1057 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Dropiowski - Na turniach.djvu|Na turniach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Dropiowski|Tadeusz Dropiowski]] |style="text-align:right"|248 | |2021-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|470 |- |[[Indeks:PL Elżbieta Drużbacka Poezye Tomik 1.djvu|Poezye (T. I)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Drużbacka|Elżbieta Drużbacka]] |style="text-align:right"|234 | |2018-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|654 |- |[[Indeks:Koronne zjazdy szlacheckie (Ewa Dubas-Urwanowicz)|Koronne zjazdy szlacheckie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Ewa Dubas-Urwanowicz|Ewa Dubas-Urwanowicz]] |style="text-align:right"|382 | |2011-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1116 |- |[[Indeks:PL Duchińska - Antologia poezyi francuskiej XIX wieku.djvu|Antologia poezyi francuskiej XIX wieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Seweryna Duchińska|Seweryna Duchińska]] |style="text-align:right"|477 | |2018-11-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1401 |- |[[Indeks:Emil Dunikowski - Meksyk.djvu|Meksyk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Dunikowski|Emil Dunikowski]] |style="text-align:right"|638 | |2020-07-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1885 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marya Dynowska - Hieronim Morsztyn i jego rękopiśmienna spuścizna|Hieronim Morsztyn i jego rękopiśmienna spuścizna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Dynowska|Maria Dynowska]] |style="text-align:right"|72 | |2017-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">429.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|105 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anda Eker - Melodia chwili.pdf|Melodia chwili]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Anda Eker|Anda Eker]] |style="text-align:right"|150 | |2025-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|127 |- |[[Indeks:PL Eliot - Adam Bede.djvu|Adam Bede]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Mary Ann Evans|George Eliot]] |style="text-align:right"|436 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1274 |- |[[Indeks:PL L Engeström Pamiętniki.djvu|Pamiętniki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Lars von Engeström|Lars von Engeström]] |style="text-align:right"|298 | |2025-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|858 |- |[[Indeks:PL Szopka krakowska.djvu|Szopka krakowska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Estreicher|Stanisław Estreicher]] |style="text-align:right"|134 | |2020-06-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|388 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Biernata z Lublina Ezop (Ignacy Chrzanowski)|Biernata z Lublina Ezop]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ezop|Ezop]]<br>[[Autor:Biernat z Lublina|Biernat z Lublina]]<br>[[Autor:Ignacy Chrzanowski|Ignacy Chrzanowski]] |style="text-align:right"|625 | |2013-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">404.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1076 |- |[[Indeks:Paweł Władysław Fabisz-Wiadomość o szkólności katolickiéj w dekanacie koźmińskim.djvu|Wiadomość o szkólności katolickiéj w Dekanacie Koźmińskim i o Gimnazyum Katolickiem w Ostrowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Władysław Fabisz|Paweł Władysław Fabisz]] |style="text-align:right"|81 | |2015-07-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|229 |- |[[Indeks:Lud białoruski na Rusi Litewskiej T1.pdf|Lud białoruski na Rusi Litewskiej. Tom 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Federowski|Michał Federowski]] |style="text-align:right"|536 | |2020-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1549 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:My artyści (Feldman)|My artyści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wilhelm Feldman|Wilhelm Feldman]] |style="text-align:right"|174 | |2014-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|325 |- |[[Indeks:Biszen i Menisze.djvu|Biszen i Menisze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Abol Ghasem Ferdousi|Abol Ghasem Ferdousi]] |style="text-align:right"|140 | |2017-05-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">143.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|341 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Uwagi nad językiem Cyprjana Norwida|Uwagi nad językiem Cyprjana Norwida]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Fik|Ignacy Fik]] |style="text-align:right"|95 | |2013-01-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|175 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oskar Flatt - Opis miasta Łodzi pod względem historycznym, statystycznym i przemysłowym.djvu|Opis miasta Łodzi pod względem historycznym, statystycznym i przemysłowym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Oskar Flatt|Oskar Flatt]] |style="text-align:right"|178 | |2016-09-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">406.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|292 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Franko - Katechizm socjalistyczny.pdf|Katechizm socjalistyczny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Iwan Franko|Iwan Franko]] |style="text-align:right"|24 | |2024-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- |[[Indeks:Fullerton - Święta Franciszka rzymianka.djvu|Święta Franciszka rzymianka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Georgiana Fullerton|Georgiana Fullerton]] |style="text-align:right"|158 | |2018-06-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|460 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paul Fuss - Stosunki w Poznańskiem.pdf|Stosunki w Poznańskiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Fuss|Paul Fuss]] |style="text-align:right"|28 | |2023-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">416.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|42 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ignacy Gajewski - Nowy Instytut Weterynaryjny w Warszawie.pdf|Nowy Instytut Weterynaryjny w Warszawie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:31%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Gajewski|Ignacy Gajewski]] |style="text-align:right"|16 | |2024-03-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gallus Anonymus - Kronika Marcina Galla.pdf|Kronika Marcina Galla]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Gall Anonim|Gall Anonim]] |style="text-align:right"|268 | |2015-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">456.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|416 |- |[[Indeks:Aleksander Świętochowski jako beletrysta.djvu|Aleksander Świętochowski jako beletrysta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Galle|Henryk Galle]] |style="text-align:right"|102 | |2019-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|287 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ludwik Gallet - Kapitan Czart. Przygody Cyrana de Bergerac.djvu|Kapitan Czart. Przygody Cyrana de Bergerac]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Louis Gallet|Louis Gallet]] |style="text-align:right"|468 | |2016-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">430.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|783 |- |[[Indeks:PL Pietro Gasparri - Katechizm większy pochwalony i zalecony przez Ojca św. Piusa X.pdf|Katechizm większy pochwalony i zalecony przez Ojca św. Piusa X]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Pietro Gasparri|Pietro Gasparri]] |style="text-align:right"|268 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|759 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pan Sędzic, 1839.pdf|Pan Sędzic]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Gasztowt|Jan Gasztowt]] |style="text-align:right"|103 | |2019-08-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|196 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gautier - Romans mumji.pdf|Romans mumji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Théophile Gautier|Théophile Gautier]] |style="text-align:right"|230 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|432 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Paweł Gawrzyjelski - Odgłos z za morza.pdf|Odgłos z za morza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Gawrzyjelski|Paweł Gawrzyjelski]] |style="text-align:right"|72 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gustaw Geffroy - Więzień.djvu|Więzień]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustave Geffroy|Gustave Geffroy]] |style="text-align:right"|528 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1034 |- |[[Indeks:PL Marja Gerson-Dąbrowska - Polscy Artyści.pdf|Polscy artyści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Gerson-Dąbrowska|Maria Gerson-Dąbrowska]] |style="text-align:right"|392 | |2015-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1101 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gibess - Obozownictwo.pdf|Obozownictwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Gibess|Stanisław Gibess]] |style="text-align:right"|202 | |2020-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|365 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Gjellerup-Pielgrzym Kamanita.djvu|Pielgrzym Kamanita]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Gjellerup|Karl Gjellerup]] |style="text-align:right"|278 | |2015-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|549 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jakub Glass - Stan prawny kościołów ewangelickich.pdf|Stan prawny kościołów ewangelickich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakub Glass|Jakub Glass]] |style="text-align:right"|52 | |2024-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|88 |- |[[Indeks:Pieśni ludu (Gloger)|Pieśni ludu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Gloger|Zygmunt Gloger]] |style="text-align:right"|364 | |2014-12-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">85.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|999 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezje Wiktora Gomulickiego.djvu|Poezje Wiktora Gomulickiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Wiktor Gomulicki|Wiktor Gomulicki]] |style="text-align:right"|289 | |2015-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|267 |- |[[Indeks:PL Dramata Adama Gorczyńskiego Ser.2.djvu|Dramata Adama Gorczyńskiego. Serya druga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Adam Gorczyński; William Shakespeare}} |style="text-align:right"|462 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1331 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gorki Maksym - Matka, tłum. Halina Górska.pdf|Matka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maksim Gorki|Maksim Gorki]] |style="text-align:right"|422 | |2021-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|812 |- |[[Indeks:Dworzanin (Górnicki)|Dworzanin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Łukasz Górnicki|Łukasz Górnicki]] |style="text-align:right"|308 | |2015-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|875 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL-Rafał Górski-Bez państwa.pdf|Bez państwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Rafał Górski|Rafał Górski]] |style="text-align:right"|239 | |2011-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|442 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Grabowski - Uwagi nad powodami upadku majątków obywateli w Wielkiem Księstwie Poznańskiem.pdf|Uwagi nad powodami upadku majątków obywateli w Wielkiem Księstwie Poznańskiem.pdf]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Grabowski|Józef Ignacy Grabowski]] |style="text-align:right"|44 | |2023-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|76 |- |[[Indeks:O wolność i godność|O wolność i godność]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Artur Gruszecki|Artur Gruszecki]] |style="text-align:right"|240 |kiepski OCR |2013-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|680 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Grzegorzewski - Pierwsza wyprawa zimowa przez Zawrat do Morskiego Oka.djvu|Pierwsza wyprawa zimowa przez Zawrat do Morskiego Oka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Grzegorzewski|Jan Grzegorzewski]] |style="text-align:right"|50 | |2021-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Gustawicz - Kilka wspomnień z Tatr.djvu|Kilka wspomnień z Tatr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Gustawicz|Bronisław Gustawicz]] |style="text-align:right"|50 | |2023-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">700.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|45 |- |[[Indeks:Michael Haberlandt - Nauka o ludach.pdf|Nauka o ludach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Michael Haberlandt|Michael Haberlandt]] |style="text-align:right"|192 | |2025-05-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|546 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Haggard - Kopalnie Króla Salomona.djvu|Kopalnie Króla Salomona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Henry Rider Haggard|Henry Rider Haggard]] |style="text-align:right"|320 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|596 |- |[[Indeks:PL Jasnowidze i wróżbici.pdf|Jasnowidze i wróżbici]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Ola Hansson|Ola Hansson]] |style="text-align:right"|172 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">137.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|421 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu|Świat kobiety]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward John Hardy|Edward John Hardy]] |style="text-align:right"|292 | |2019-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|279 |- |[[Indeks:PL Francis Bret Harte Nowelle.pdf|Nowelle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Francis Bret Harte|Francis Bret Harte]] |style="text-align:right"|350 | |2021-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">262.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|757 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nagrobek Urszulki|Nagrobek Urszulki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Hartleb|Mieczysław Hartleb]] |style="text-align:right"|160 | |2013-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|302 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jaroslav Hašek - Przygody dobrego wojaka Szwejka.pdf|Przygody dobrego wojaka Szwejka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:70%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jaroslav Hašek|Jaroslav Hašek]] |style="text-align:right"|1040 | |2022-08-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">911.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|269 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Verner von Heidenstam-Hans Alienus.djvu|Hans Alienus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Verner von Heidenstam|Verner von Heidenstam]] |style="text-align:right"|445 | |2015-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|789 |- |[[Indeks:PL Heine - Atta Troll 1901.djvu|Atta Troll]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Heinrich Heine|Heinrich Heine]] |style="text-align:right"|135 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|386 |- |[[Indeks:PL Herodot - Dzieje.djvu|Dzieje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:89% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:46%"></td></tr></table> |[[Autor:Herodot|Herodot]] |style="text-align:right"|708 | |2021-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">185.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1709 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Życie Buddy (Hérold)|Życie Buddy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:André-Ferdinand Hérold|André-Ferdinand Hérold]] |style="text-align:right"|245 | |2013-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|463 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ignàt Herrmann - Ojciec Kondelik i narzeczony Wejwara|Ojciec Kondelik i narzeczony Wejwara]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignát Herrmann|Ignát Herrmann]] |style="text-align:right"|506 | |2019-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|796 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ferdynand Hoesick - Szkice i opowiadania.djvu|Szkice i opowiadania historyczno-literackie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Hoesick|Ferdynand Hoesick]] |style="text-align:right"|502 | |2020-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|948 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bogumił Hoff - Wyprawa po skarby w Tatrach.djvu|Wyprawa po skarby w Tatrach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Bogumił Hoff|Bogumił Hoff]] |style="text-align:right"|14 | |2022-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- |[[Indeks:Karol Boromeusz Hoffman - O panslawizmie zachodnim.pdf|O panslawizmie zachodnim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Boromeusz Hoffman|Karol Boromeusz Hoffman]] |style="text-align:right"|162 | |2022-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">283.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|331 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ludzie i pomniki (Hollender)|Ludzie i pomniki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Hollender|Tadeusz Hollender]] |style="text-align:right"|60 | |2021-07-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">380.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|104 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Hudson Jej naga stopa.pdf|Jej naga stopa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:William Cadwalader Hudson|William Cadwalader Hudson]] |style="text-align:right"|138 | |2021-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">580.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|135 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przybłęda Boży|Przybłęda Boży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Witold Hulewicz|Witold Hulewicz]] |style="text-align:right"|408 | |2013-01-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|704 |- |[[Indeks:Huysmans - W drodze|W drodze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Joris-Karl Huysmans|Joris-Karl Huysmans]] |style="text-align:right"|660 | |2025-05-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1908 |- |[[Indeks:Budownictwo wiejskie (Iwanicki).djvu|Budownictwo wiejskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Iwanicki|Karol Iwanicki]] |style="text-align:right"|261 | |2012-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|726 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu|Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Eustachy Iwanowski|Eustachy Iwanowski]] |style="text-align:right"|566 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1094 |- |[[Indeks:Litwa w roku 1812.djvu|Litwa w roku 1812]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:Janusz Iwaszkiewicz|Janusz Iwaszkiewicz]] |style="text-align:right"|468 | |2018-09-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">52.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1312 |- |[[Indeks:PL F Jabłczyński Romans.djvu|Romans]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Jabłczyński|Feliks Jabłczyński]] |style="text-align:right"|428 | |2027-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1241 |- |[[Indeks:PL Helen Jackson Ramona.pdf|Ramona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Helen Hunt Jackson|Helen Hunt Jackson]] |style="text-align:right"|364 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1068 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Józef Jagielski - Żywot doktora Karola Marcinkowskiego.pdf|Żywot doktora Karola Marcinkowskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:32%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Józef Jagielski|Antoni Józef Jagielski]] |style="text-align:right"|44 | |2022-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|52 |- |[[Indeks:William James - Pragmatyzm plus Dylemat determinizmu.pdf|Pragmatyzm. Dylemat determinizmu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:William James|William James]] |style="text-align:right"|266 | |2015-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|734 |- |[[Indeks:PL Jankowski - Tram wpopszek ulicy.pdf|Tram wpopszek ulicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Jankowski|Jerzy Jankowski]] |style="text-align:right"|75 | |2021-03-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">33.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|204 |- |[[Indeks:Józef Jankowski - Historje niezwykłe.djvu|Historje niezwykłe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Jankowski|Józef Jankowski]] |style="text-align:right"|194 | |2024-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|549 |- |[[Indeks:Jan z Koszyczek - Rozmowy, które miał król Salomon mądry z Marchołtem.djvu|Rozmowy, które miał król Salomon mądry z Marchołtem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td><td class="pqn" style="width:45%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan z Koszyczek|Jan z Koszyczek]] |style="text-align:right"|164 | |2016-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|238 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Julian Jaraczewski - Bazar w Poznaniu.pdf|Bazar w Poznaniu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Jaraczewski|Julian Jaraczewski]] |style="text-align:right"|60 | |2024-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|110 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Jaroszyński - Oko za oko.djvu|Oko za oko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Jaroszyński|Tadeusz Jaroszyński]] |style="text-align:right"|224 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|337 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jarry - Ubu-Król.djvu|Ubu król]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Alfred Jarry|Alfred Jarry]] |style="text-align:right"|202 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|326 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jaworski - Wesele hrabiego Orgaza.djvu|Wesele hrabiego Orgaza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Jaworski|Roman Jaworski]] |style="text-align:right"|558 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1060 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Leopold Jaworski - Ze studiów nad faszyzmem.djvu|Ze studiów nad faszyzmem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Leopold Jaworski|Władysław Leopold Jaworski]] |style="text-align:right"|18 | |2023-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|36 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A. Jax - Pan redaktor czeka.pdf|Pan redaktor czeka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Jax|Antoni Jax]] |style="text-align:right"|64 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|113 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jebb - Historya literatury greckiej.djvu‎|Historya literatury greckiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard Claverhouse Jebb|Richard Claverhouse Jebb]] |style="text-align:right"|180 | |2021-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|353 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Jeleński - Żydzi na wsi.djvu|Żydzi na wsi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Jeleński|Jan Jeleński]] |style="text-align:right"|32 | |2024-08-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">409.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|52 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adolf Jełowicki-Przechadzki po Jerozolimie i bliższych jej okolicach.pdf|Przechadzki po Jerozolimie i bliższych jej okolicach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Józef Jełowicki|Adolf Józef Jełowicki]] |style="text-align:right"|133 | |2025-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|258 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Michał Kajka-Pieśni mazurskie.pdf|Pieśni mazurskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Kajka|Michał Kajka]] |style="text-align:right"|68 | |2024-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|127 |- |[[Indeks:PL Kālidāsa - Sakontala czyli Pierścień przeznaczenia.djvu|Sakontala czyli Pierścień przeznaczenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Kalidasa|Kalidasa]] |style="text-align:right"|240 | |2018-08-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">44.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|667 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walerian Kalinka - Jenerał Dezydery Chłapowski.pdf|Jenerał Dezydery Chłapowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:42%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Walerian Kalinka|Walerian Kalinka]] |style="text-align:right"|206 | |2019-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">547.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|259 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Maurycy Kamiński - O prostytucji.djvu|O prostytucji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Maurycy Kamiński|Jan Maurycy Kamiński]] |style="text-align:right"|134 | |2017-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">479.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|200 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Fryderyk Chopin (Karasowski)|Fryderyk Chopin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurycy Karasowski|Maurycy Karasowski]] |style="text-align:right"|547 | |2015-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1034 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Allan Kardec - Księga duchów.djvu|Księga duchów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Allan Kardec|Allan Kardec]] |style="text-align:right"|478 | |2014-12-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|917 |- |[[Indeks:Pisma wierszem i prozą.pdf|Pisma wierszem i prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:89% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Karpiński|Franciszek Karpiński]] |style="text-align:right"|707 | |2022-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2057 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tymoteusz Karpowicz - Odwrócone światło.djvu|Odwrócone światło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Tymoteusz Karpowicz|Tymoteusz Karpowicz]] |style="text-align:right"|432 | |2019-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|706 |- |[[Indeks:Katarzyna II - Pamiętniki.djvu|Pamiętniki cesarzowej Katarzyny II. spisane przez nią samą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Katarzyna II|Katarzyna II]] |style="text-align:right"|384 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1116 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Kautski - Od demokracji do niewolnictwa państwowego.djvu|Od demokracji do niewolnictwa państwowego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Kautsky|Karl Kautsky]] |style="text-align:right"|132 | |2019-09-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|236 |- |[[Indeks:Paweł Keller - Baśń ostatnia.djvu|Baśń ostatnia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Keller|Paul Keller]] |style="text-align:right"|422 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1228 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kelles-Krauz Kazimierz - Czy teraz niema pańszczyzny? 1897.pdf|Czy teraz niema pańszczyzny?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Kelles-Krauz|Kazimierz Kelles-Krauz]] |style="text-align:right"|42 | |2024-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|72 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojciech Kętrzyński - O Mazurach.djvu|O Mazurach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Kętrzyński|Wojciech Kętrzyński]] |style="text-align:right"|100 | |2018-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">517.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|141 |- |[[Indeks:Poezye Brunona hrabi Kicińskiego tom I|Poezye Brunona hrabi Kicińskiego tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:34%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Kiciński|Bruno Kiciński]] |style="text-align:right"|296 | |2014-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">189.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|687 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Adolf Klęsk - Bolesne strony erotycznego życia kobiety.djvu|Bolesne strony erotycznego życia kobiety]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Klęsk|Adolf Klęsk]] |style="text-align:right"|232 | |2021-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|401 |- |[[Indeks:Kapitał społeczny ludzi starych.pdf|Kapitał społeczny ludzi starych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq1" style="width:15%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Klimczuk|Andrzej Klimczuk]] |style="text-align:right"|270 | |2021-03-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">52.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|764 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Heraldyka (Kochanowski).djvu|O heraldyce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Karol Kochanowski|Jan Karol Kochanowski]] |style="text-align:right"|138 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">476.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|201 |- |[[Indeks:PL Komeński - Wielka dydaktyka.djvu|Wielka dydaktyka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Ámos Komenský|Jan Ámos Komenský]] |style="text-align:right"|304 | |2020-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|873 |- |[[Indeks:Mikołaja Kopernika Toruńczyka O obrotach ciał niebieskich ksiąg sześć|Mikołaja Kopernika Toruńczyka O obrotach ciał niebieskich ksiąg sześć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:79%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Kopernik|Mikołaj Kopernik]] |style="text-align:right"|746 | |2011-06-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">101.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1990 |- |[[Indeks:PL Defoe and Korotyńska - Robinson Kruzoe.pdf|Robinson Kruzoe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Elwira Korotyńska|Elwira Korotyńska]] |style="text-align:right"|174 | |2019-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">40.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|476 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL M Koroway Metelicki Poezye.djvu|Poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Koroway-Metelicki|Michał Koroway-Metelicki]] |style="text-align:right"|214 | |2021-05-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|376 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Euzebiusz Kosiński - Sprawa polska z roku 1846.pdf|Sprawa polska z roku 1846]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Euzebiusz Kosiński|Władysław Euzebiusz Kosiński]] |style="text-align:right"|82 | |2023-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|146 |- |[[Indeks:Władysław Syrokomla. Studyum literackie (Kościałkowska, 1881).pdf|Władysław Syrokomla]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq0" style="width:18%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Wilhelmina Zyndram-Kościałkowska|Wilhelmina Zyndram-Kościałkowska]] |style="text-align:right"|60 | |2025-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">69.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|147 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Kowerska - Iluzya.pdf|Iluzya]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Kowerska|Zofia Kowerska]] |style="text-align:right"|212 | |2025-06-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|394 |- |[[Indeks:PL Dzieło wielkiego miłosierdzia.pdf|Dzieło wielkiego miłosierdzia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:75%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Maria Franciszka Kozłowska|Jan Maria Michał Kowalski}} |style="text-align:right"|640 | |2021-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">86.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1732 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Mieczysław Kozłowski - Powstanie wielkopolskie w roku 1848.pdf|Powstanie wielkopolskie w roku 1848]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Mieczysław Kozłowski|Władysław Mieczysław Kozłowski]] |style="text-align:right"|60 | |2023-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">696.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|48 |- |[[Indeks:PL Kajetan Koźmian - Różne wiersze.djvu|Różne wiersze (Koźmian)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Koźmian|Kajetan Koźmian]] |style="text-align:right"|202 | |2018-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|562 |- |[[Indeks:PL Richard von Krafft-Ebing - Zboczenia umysłowe na tle zaburzeń płciowych.djvu|Zboczenia umysłowe na tle zaburzeń płciowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard von Krafft-Ebing|Richard von Krafft-Ebing]] |style="text-align:right"|260 | |2016-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">79.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|703 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu|Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Dymitr Krajewski|Michał Dymitr Krajewski]] |style="text-align:right"|254 | |2016-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|484 |- |[[Indeks:Kajetan Kraszewski -Tradycje kadeńskie.djvu|Tradycje kadeńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Kraszewski|Kajetan Kraszewski]] |style="text-align:right"|206 | |2016-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">177.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|505 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Krček - Pisanki w Galicyi III.pdf|Pisanki w Galicyi III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Krček|Franciszek Krček]] |style="text-align:right"|56 | |2022-04-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju (Kropotkin)|Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Kropotkin|Piotr Kropotkin]] |style="text-align:right"|204 | |2015-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">386.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|373 |- |[[Indeks:Jak wesolo spedzic czas.djvu|Jak wesoło spędzic czas]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:Konstanty Krumłowski|Konstanty Krumłowski]] |style="text-align:right"|68 | |2016-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">209.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|155 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Krupiński - Wczasy warszawskie.pdf|Wczasy warszawskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Krupiński|Franciszek Krupiński]] |style="text-align:right"|126 | |2023-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|228 |- |[[Indeks:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf|Bajki Kryłowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Iwan Kryłow|Iwan Kryłow]] |style="text-align:right"|446 | |2025-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">114.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1153 |- |[[Indeks:Mechanika życia ludzkiego czyli Budowa ciała i sprawy.pdf|Mechanika życia ludzkiego czyli Budowa ciała i sprawy żywotne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Kryszka|Antoni Kryszka]] |style="text-align:right"|312 | |2022-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">53.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|886 |- |[[Indeks:Julian Krzewiński - W niewoli ziemi.djvu|W niewoli ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:37%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Juljan Krzewiński|Juljan Krzewiński]] |style="text-align:right"|475 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">139.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1224 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edmund Krzymuski - O odpowiedzialności karnej zwierząt.djvu|O odpowiedzialności karnej zwierząt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Krzymuski|Edmund Krzymuski]] |style="text-align:right"|16 | |2023-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- |[[Indeks:Na starych skrzypkach poezye Erazma Krzyszkowskiego.djvu|Na starych skrzypkach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Erazm Krzyszkowski; Sándor Petőfi}} |style="text-align:right"|238 | |2021-09-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|681 |- |[[Indeks:Stanisław Kubista - Krzyż i słońce.pdf|Krzyż i słońce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Kubista|Stanisław Kubista]] |style="text-align:right"|176 | |2023-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|496 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dwa aspekty komunikacji.pdf|Dwa aspekty komunikacji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Emanuel Kulczycki|Emanuel Kulczycki]] |style="text-align:right"|285 | |2019-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|547 |- |[[Indeks:Kumaniecki (red) - Zbiór najważniejszych dokumentów do powstania państwa polskiego.djvu|Zbiór najważniejszych dokumentów do powstania państwa polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Władysław Kumaniecki|Kazimierz Władysław Kumaniecki]] |style="text-align:right"|190 | |2016-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">119.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|500 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kwiatkowski - Zwyczaje i obrzędy harcerskie.pdf|Zwyczaje i obrzędy harcerskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Kwiatkowski|Tadeusz Kwiatkowski]] |style="text-align:right"|96 | |2024-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|169 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Lange - Dywan wschodni.djvu|Dywan wschodni (tłum. Antoni Lange)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:46%"></td><td class="pq3" style="width:48%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|403 |Brak dwóch stron |2017-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">822.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|207 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Laskowski - Poradnik dla dłużników.djvu|Poradnik dla dłużników]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:29%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:39%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Laskowski|Kazimierz Laskowski]] |style="text-align:right"|28 | |2021-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">645.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Julian Leszczynski - Z pola walki.pdf|Z pola walki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Leszczyński|Julian Leszczyński]] |style="text-align:right"|40 | |2023-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">430.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|57 |- |[[Indeks:PL Lewandowski - Henryk Siemiradzki.djvu|Henryk Siemiradzki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Roman Lewandowski|Stanisław Roman Lewandowski]] |style="text-align:right"|167 | |2019-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|448 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Libelt Karol - O miłości ojczyzny.pdf|O miłości ojczyzny (Libelt)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Libelt|Karol Libelt]] |style="text-align:right"|150 | |2020-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|281 |- |[[Indeks:O godności i obowiązkach kapłańskich|O godności i obowiązkach kapłańskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Alfons Liguori|Alfons Liguori]] |style="text-align:right"|368 | |2013-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1027 |- |[[Indeks:PL Lindau - Państwo Bewerowie.pdf|Państwo Bewerowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Lindau|Paul Lindau]] |style="text-align:right"|196 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|567 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Toksykologja chemicznych środków bojowych (Włodzimierz Lindeman)|Toksykologja chemicznych środków bojowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Lindeman|Włodzimierz Lindeman]] |style="text-align:right"|346 | |2012-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">471.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|538 |- |[[Indeks:Lombroso - Geniusz i obłąkanie.djvu|Geniusz i obłąkanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Cesare Lombroso|Cesare Lombroso]] |style="text-align:right"|389 | |2015-10-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">78.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1029 |- |[[Indeks:PL Duma o Hiawacie.pdf|Duma o Hiawacie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Henry Wadsworth Longfellow|Henry Wadsworth Longfellow]] |style="text-align:right"|302 | |2021-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|864 |- |[[Indeks:PL Loti - Pani chryzantem.djvu|Pani Chryzantem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Pierre Loti|Pierre Loti]] |style="text-align:right"|180 | |2020-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|508 |- |[[Indeks:PL Lukian - Wybrane pisma T. 1.pdf|Wybrane pisma T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Lukian z Samosat|Lukian z Samosat]] |style="text-align:right"|308 | |2020-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|902 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Luksemburg - Święto pierwszego maja.pdf|Święto pierwszego maja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Róża Luksemburg|Róża Luksemburg]] |style="text-align:right"|36 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|63 |- |[[Indeks:PL Czuj Duch X. Kazimierz Lutosławski.pdf|Czuj Duch!]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Lutosławski|Kazimierz Lutosławski]] |style="text-align:right"|176 | |2020-11-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|488 |- |[[Indeks:PL Jan Łąpiński - Przewodnik po Ciechocinku.djvu|Przewodnik po Ciechocinku, jego historja i zasoby lecznicze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:18%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Łąpiński|Jan Łąpiński (red.)]] |style="text-align:right"|152 | |2016-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">148.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|351 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Łebiński - Kółka rolniczo-włościańskie.pdf|Kółka rolniczo-włościańskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Łebiński|Władysław Łebiński]] |style="text-align:right"|58 | |2022-11-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. Łepkowski, J. Jerzmanowski - Ułamek z podróży archeologicznej po Galicyi odbytej w r. 1849.djvu|Ułamek z podróży archeologicznej po Galicyi odbytej w r. 1849]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Józef Łepkowski|Józef Jerzmanowski}} |style="text-align:right"|82 | |2022-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">705.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|66 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marian Łomnicki - Wycieczka na Łomnicę tatrzańską.djvu|Wycieczka na Łomnicę tatrzańską]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Łomnicki|Marian Łomnicki]] |style="text-align:right"|43 | |2023-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|86 |- |[[Indeks:PL Jan Łoś - Wiersze polskie w ich dziejowym rozwoju.djvu|Wiersze polskie w ich dziejowym rozwoju]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Łoś|Jan Łoś]] |style="text-align:right"|495 | |2018-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1444 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Krach na giełdzie.pdf|Krach na giełdzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Łukasiewicz|Juliusz Łukasiewicz]] |style="text-align:right"|200 | |2018-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|364 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Na Sobór Watykański.djvu|Na Sobór Watykański]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Maciątek|Stanisław Maciątek]] |style="text-align:right"|232 | |2016-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|436 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. K. Maćkowski - Wielkopolska wobec wywłaszczenia.pdf|Wielkopolska wobec wywłaszczenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Karol Maćkowski|Jan Karol Maćkowski]] |style="text-align:right"|62 | |2022-09-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|90 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Koran|Koran]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:48%"></td><td class="pq1" style="width:41%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Mahomet|Mahomet]] |style="text-align:right"|1061 | |2013-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">557.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1391 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zdroje Raduni.djvu|Zdroje Raduni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:44%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Majkowski|Aleksander Majkowski]] |style="text-align:right"|126 | |2014-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">579.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|154 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Autobiografia Salomona Majmona|Autobiografia Salomona Majmona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Salomon Majmon|Salomon Majmon]] |style="text-align:right"|486 | |2013-01-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|899 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Malinowski - Wierzenia pierwotne i formy ustroju społecznego.pdf|Wierzenia pierwotne i formy ustroju społecznego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Malinowski|Bronisław Malinowski]] |style="text-align:right"|364 | |2015-10-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|704 |- |[[Indeks:Biblioteka Powieści w Zeszytach Nr Nr 10-11|Biblioteka Powieści w Zeszytach Nr Nr 10-11]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugeniusz Małaczewski|Eugeniusz Małaczewski]] |style="text-align:right"|64 | |2017-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">36.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|183 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jak skauci pracują (Małkowski)|Jak skauci pracują]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Małkowski|Andrzej Małkowski]] |style="text-align:right"|392 | |2020-03-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|766 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tatry. Przez Podtatrzanina.pdf|Tatry]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Konstanty Maniewski|Konstanty Maniewski]] |style="text-align:right"|136 | |2024-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">437.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|217 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Mann - Literatura włoska.djvu|Literatura włoska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurycy Mann|Maurycy Mann]] |style="text-align:right"|252 | |2015-08-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|464 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mantegazza - Rok 3000-ny.pdf|Rok 3000-ny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Paolo Mantegazza|Paolo Mantegazza]] |style="text-align:right"|134 | |2020-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|245 |- |[[Indeks:PL G Manteuffel-Schoege Inflanty polskie.djvu|Inflanty polskie poprzedzone ogólnym rzutem oka na siedmiowiekową przeszłość całych Inflant]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Manteuffel-Schoege|Gustaw Manteuffel-Schoege]] |style="text-align:right"|237 | |2024-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|658 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Narzeczeni (Manzoni)|Narzeczeni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Alessandro Manzoni|Alessandro Manzoni]] |style="text-align:right"|626 | |2017-05-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1215 |- |[[Indeks:PL Richard March - Ponury dom w Warszawie.djvu|Ponury dom w Warszawie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard March|Richard March]] |style="text-align:right"|1032 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|3064 |- |[[Indeks:Jadwiga Marcinowska - Vox clamantis.djvu|Vox clamantis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Jadwiga Marcinowska|Jadwiga Marcinowska]] |style="text-align:right"|286 | |2017-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|798 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Marcińczyk - Powstanie Wielkopolskie roku 1848.pdf|Powstanie Wielkopolskie roku 1848]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Marcińczyk|Jan Marcińczyk]] |style="text-align:right"|52 | |2023-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|90 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Michał Marczewski - Wyspa pływająca.pdf|Wyspa pływająca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Marczewski|Michał Marczewski]] |style="text-align:right"|36 | |2023-11-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">382.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|63 |- |[[Indeks:Komedye (Marivaux)|Komedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Pierre de Marivaux|Pierre de Marivaux]] |style="text-align:right"|560 | |2015-02-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">106.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1472 |- |[[Indeks:PL C Marlowe - Tragiczne dzieje doktora Fausta.djvu|Tragiczne dzieje doktora Fausta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Christopher Marlowe|Christopher Marlowe]] |style="text-align:right"|124 | |2021-10-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">93.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|312 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W dżunglach Bengalu.djvu|W dżunglach Bengalu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Anonimowy|K. May]] |style="text-align:right"|260 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|490 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Przez dzikie Gran Chaco.djvu|Przez dzikie Gran Chaco]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Anonimowy|K. May]] |style="text-align:right"|220 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|416 |- |[[Indeks:Józef Mączka - Starym szlakiem.pdf|Starym szlakiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:35%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td><td class="pqn" style="width:40%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Mączka|Józef Mączka]] |style="text-align:right"|142 | |2023-08-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|234 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Merimee - Dwór Karola IX-go.pdf|Dwór Karola IX-go]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Prosper Mérimée|Prosper Mérimée]] |style="text-align:right"|184 | |2021-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|345 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL J Méry Andrzej Chenier.djvu|Andrzej Chenier]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Méry|Joseph Méry]] |style="text-align:right"|360 | |2025-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|350 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Miarka - Dzwonek świętej Jadwigi.pdf|Dzwonek świętej Jadwigi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Miarka (ojciec)|Karol Miarka (ojciec)]] |style="text-align:right"|57 | |2016-08-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|102 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Michejda - Polscy ewangelicy.pdf|Polscy ewangelicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Michejda|Franciszek Michejda]] |style="text-align:right"|64 | |2024-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|98 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Mickiewicz - Emigracya Polska 1860—1890.djvu|Emigracya Polska 1860—1890]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Mickiewicz|Władysław Mickiewicz]] |style="text-align:right"|188 | |2016-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|342 |- |[[Indeks:PL Mill - O zasadzie użyteczności.pdf|O zasadzie użyteczności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:John Stuart Mill|John Stuart Mill]] |style="text-align:right"|140 | |2021-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|411 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Milton - Raj utracony.djvu|Raj utracony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:36%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:John Milton|John Milton]] |style="text-align:right"|434 | |2019-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">474.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|674 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Mirandola - Kampania karpacka II. Brygady Legionów polskich.djvu‎|Kampania karpacka II. Brygady Legionów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Mirandola|Franciszek Mirandola]] |style="text-align:right"|76 | |2017-12-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|105 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Grignon de Montfort - O doskonałym nabożeństwie.djvu|O doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Marii Panny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Maria Grignion de Montfort|Ludwik Maria Grignion de Montfort]] |style="text-align:right"|398 | |2020-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|726 |- |[[Indeks:Franciszek Wojciech Dzierżykraj-Morawski - Z zachodnich kresów.pdf|Z zachodnich kresów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Wojciech Dzierżykraj-Morawski|Franciszek Morawski]] |style="text-align:right"|436 | |2025-04-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|844 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Morris - Wieści z nikąd.pdf|Wieści z nikąd czyli Epoka spoczynku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:William Morris|William Morris]] |style="text-align:right"|374 | |2019-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|717 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye oryginalne i tłomaczone|Poezye oryginalne i tłomaczone]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Andrzej Morsztyn|Jan Andrzej Morsztyn]] |style="text-align:right"|480 | |2013-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|887 |- |[[Indeks:PLMosso - Fizyczne wychowanie młodzieży.djvu|Fizyczne wychowanie młodzieży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Angelo Mosso|Angelo Mosso]] |style="text-align:right"|196 | |2015-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|565 |- |[[Indeks:Ignacy Mościcki - Autobiografia|Autobiografia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Mościcki|Ignacy Mościcki]] |style="text-align:right"|281 | |2017-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|818 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Alfred de Musset - Poezye (tłum. Londyński).pdf|Poezye (Musset, tłum. Londyński)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Alfred de Musset|Alfred de Musset]] |style="text-align:right"|158 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|278 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Benito Mussolini - Pamiętnik z czasów wojny.djvu|Pamiętnik z czasów wojny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Benito Mussolini|Benito Mussolini]] |style="text-align:right"|230 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">425.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|369 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Nagiel - Kara Boża idzie przez oceany.pdf|Kara Boża idzie przez oceany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:91% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Nagiel|Henryk Nagiel]] |style="text-align:right"|728 | |2021-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1420 |- |[[Indeks:O ziemi i czlowicku;dziesiec odezytow. (IA oziemiiczlowicku00nale).pdf|O ziemi i człowieku; dziesięć odczytów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Nałęcz-Koniuszewski|Władysław Nałęcz-Koniuszewski]] |style="text-align:right"|138 | |2021-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|394 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jednostka i ogół (Wacław Nałkowski)|Jednostka i ogół]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Nałkowski|Wacław Nałkowski]] |style="text-align:right"|521 | |2010-09-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|925 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór poezyj (Naruszewicz)|Wybór poezyj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Naruszewicz|Adam Naruszewicz]] |style="text-align:right"|542 | |2013-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">386.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|978 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Negri Pieniądze.pdf|Pieniądze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Ada Negri|Ada Negri]] |style="text-align:right"|64 | |2021-08-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|122 |- |[[Indeks:PL Nekrasz - Pionierka harcerska.djvu|Pionierka Harcerska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Nekrasz|Władysław Nekrasz]] |style="text-align:right"|331 | |2020-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|944 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nowy Nick Carter -02- Skradziony król.pdf|Nowy Nick Carter. Tomik 2. Skradziony król]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Nerger|Karl Nerger]] |style="text-align:right"|52 | |2020-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">693.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|46 |- |[[Indeks:Modły Starożytne Izraelitów|Modły Starożytne Izraelitów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Daniel Neufeld|Daniel Neufeld]] |style="text-align:right"|595 | |2014-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">34.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1701 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Felicjan Niegolewski - Miłość Ojczyzny — a praca obywatelska.pdf|Miłość Ojczyzny — a praca obywatelska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Felicjan Niegolewski|Felicjan Niegolewski]] |style="text-align:right"|26 | |2023-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|34 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Władysław Niegolewski-Bieda Narodu Polskiego i Polskiego Języka.pdf|Bieda Narodu Polskiego i Polskiego Języka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Niegolewski|Władysław Niegolewski]] |style="text-align:right"|32 | |2025-05-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL L Niemojowski Trójlistek.djvu|Trójlistek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Niemojowski|Ludwik Niemojowski]] |style="text-align:right"|430 | |2024-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|382 |- |[[Indeks:Dzieje Polski (Cecylia Niewiadomska)|Dzieje Polski w obrazkach, legendach, podaniach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Cecylia Niewiadomska|Cecylia Niewiadomska]] |style="text-align:right"|468 | |2013-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1358 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tadeusz Michał Nittman - Balladyna - komentarz.pdf|Balladyna (komentarz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Michał Nittman|Tadeusz Michał Nittman]] |style="text-align:right"|36 | |2020-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Nossig - Manru.pdf|Manru]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Alfred Nossig|Alfred Nossig]] |style="text-align:right"|129 | |2024-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|231 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Nossig Felicja - Emancypacya kobiet 1903.pdf|Emancypacya kobiet]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Felicja Nossig|Felicja Nossig]] |style="text-align:right"|44 | |2024-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|73 |- |[[Indeks:Novalis - Henryk Offterdingen.djvu|Henryk Offterdingen]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Novalis|Novalis]] |style="text-align:right"|268 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|785 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stanisław Tomasz Nowakowski - Kapitan Scott.pdf|Kapitan Scott]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Tomasz Nowakowski|Stanisław Tomasz Nowakowski]] |style="text-align:right"|68 | |2024-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|113 |- |[[Indeks:Wieczory badeńskie (Ossoliński)|Wieczory badeńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Maksymilian Ossoliński|Józef Maksymilian Ossoliński]] |style="text-align:right"|248 | |2014-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">60.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|673 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Ossowiecki - Świat mego ducha i wizje przyszłości.pdf|Świat mego ducha i wizje przyszłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Ossowiecki|Stefan Ossowiecki]] |style="text-align:right"|384 | |2025-04-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|743 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przemiany (Owidiusz)|Przemiany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Owidiusz|Owidiusz]] |style="text-align:right"|313 | |2014-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|575 |- |[[Indeks:PL Paszkowski - Poezye tłumaczone i oryginalne.djvu|Poezye tłumaczone i oryginalne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Paszkowski|Józef Paszkowski]] |style="text-align:right"|256 | |2018-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|745 |- |[[Indeks:Aleksander Patkowski - Sandomierskie.djvu|Sandomierskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Patkowski|Aleksander Patkowski]] |style="text-align:right"|246 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|681 |- |[[Indeks:Adolf Pawiński - Portugalia.djvu|Portugalia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:23%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Pawiński|Adolf Pawiński]] |style="text-align:right"|320 | |2016-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">171.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|784 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:O początkach chrześcijaństwa|O początkach chrześcijaństwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Pawlicki|Stefan Pawlicki]] |style="text-align:right"|228 | |2013-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|431 |- |[[Indeks:PL Pawlikowski - Czy Polacy mogą się wybić na niepodległość (1839).djvu|Czy Polacy mogą się wybić na niepodległość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Pawlikowski|Józef Pawlikowski]] |style="text-align:right"|82 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|217 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Abraham Penzik - Przyszły rząd Polski.pdf|Przyszły rząd Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Abraham Penzik|Abraham Penzik]] |style="text-align:right"|28 | |2020-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">692.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|24 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tukidydes - Mowa pogrzebowa Peryklesa.pdf|Mowa pogrzebowa Peryklesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:28%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Perykles|Tucydydes}} |style="text-align:right"|32 | |2023-06-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">730.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|21 |- |[[Indeks:Oskar Peschel - Historja wielkich odkryć geograficznych.djvu|Historja wielkich odkryć geograficznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Peschel|Oscar Peschel]] |style="text-align:right"|488 | |2017-03-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1404 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Felicyana przekład Pieśni Petrarki|Pieśni Petrarki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Francesco Petrarca|Felicjan Faleński}} |style="text-align:right"|304 | |2013-12-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|579 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Petroniusz - Biesiada u miljonera rzymskiego za czasów Nerona.pdf|Biesiada u miljonera rzymskiego za czasów Nerona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Gajusz Petroniusz|Władysław Michał Dębicki}} |style="text-align:right"|126 | |2022-02-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|221 |- |[[Indeks:Roger Peyre-Historja Sztuki|Historja Sztuki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Roger Peyre|Roger Peyre]] |style="text-align:right"|332 | |2017-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|958 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Praktyczna nauka o wyrabianiu wódki z kukurydzy.pdf|Praktyczna nauka o wyrabianiu wódki z kukurydzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Romuald Piątkowski|Romuald Piątkowski]] |style="text-align:right"|38 | |2021-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">457.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|51 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przewodnik praktyczny dla użytku maszynistów i ich pomocników na drogach żelaznych (1873)|Przewodnik praktyczny dla użytku maszynistów i ich pomocników na drogach żelaznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:91% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Pietraszek|Jan Pietraszek]] |style="text-align:right"|722 | |2022-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1355 |- |[[Indeks:Pisma zbiorowe Józefa Piłsudskiego T04.djvu|Pisma zbiorowe Józefa Piłsudskiego Tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Piłsudski|Józef Piłsudski]] |style="text-align:right"|428 | |2015-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">131.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1107 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mieczysław Piotrowski - Złoty robak.djvu|Złoty robak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Piotrowski|Mieczysław Piotrowski]] |style="text-align:right"|647 | |2018-03-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1217 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Aniela Piszowa - Kult zmarłych u różnych narodów.pdf|Kult zmarłych u różnych narodów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Aniela Piszowa|Aniela Piszowa]] |style="text-align:right"|98 | |2025-04-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|172 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Plutarch - Perikles.pdf|Perikles]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Plutarch|Plutarch]] |style="text-align:right"|52 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">434.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|78 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:E Porter Pollyanna dorasta.djvu|Pollyanna dorasta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Eleanor H. Porter|Eleanor H. Porter]] |style="text-align:right"|318 | |2023-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|279 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Posner - Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela.djvu|Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Posner|Stanisław Posner]] |style="text-align:right"|40 | |2020-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|67 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Postrzyżyny u Słowian i Germanów|Postrzyżyny u Słowian i Germanów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Potkański|Karol Potkański]] |style="text-align:right"|108 | |2014-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|173 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Potocki - Żyd w wiosce.djvu|Żyd w wiosce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Potocki|Antoni Potocki]] |style="text-align:right"|12 | |2023-01-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|24 |- |[[Indeks:Wprowadzenie do geopolityki.pdf|Wprowadzenie do geopolityki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakub Potulski|Jakub Potulski]] |style="text-align:right"|386 | |2019-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">274.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|837 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Emil Pouvillon - Jep Bernadach.djvu|Jep Bernadach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Pouvillon|Émile Pouvillon]] |style="text-align:right"|270 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|526 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Przewóska-Czarnocka - Dzieje pogańskiej Litwy.pdf|Dzieje pogańskiej Litwy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:45%"></td><td class="pq0" style="width:40%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Przewóska-Czarnocka|Zofia Przewóska-Czarnocka]] |style="text-align:right"|20 | |2021-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">568.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Listy Annibala z Kapui (Aleksander Przezdziecki)|Listy Annibala z Kapui, arcy-biskupa neapolitańskiego, nuncyusza w Polsce, o bezkrólewiu po Stefanie Batorym i pierwszych latach panowania Zygmunta IIIgo, do wyjścia arcy-xsięcia Maxymiliana z niewoli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Przezdziecki|Aleksander Przezdziecki]] |style="text-align:right"|296 | |2011-06-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">492.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|446 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szwedzi w Warszawie (Przyborowski)|Szwedzi w Warszawie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:32%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Przyborowski|Walery Przyborowski]] |style="text-align:right"|280 | |2015-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">461.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|444 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Melchior Pudłowski i jego pisma (Wierzbowski)|Melchior Pudłowski i jego pisma]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Melchior Pudłowski|Teodor Wierzbowski}} |style="text-align:right"|115 | |2015-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|222 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Puszkin Aleksander - Eugeniusz Oniegin.djvu|Eugeniusz Oniegin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Puszkin|Aleksander Puszkin]] |style="text-align:right"|295 | |2018-03-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|543 |- |[[Indeks:Tadeusz Radkowski - Z biblijnego Wschodu.djvu|Z biblijnego Wschodu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Radkowski|Tadeusz Radkowski]] |style="text-align:right"|152 | |2020-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|441 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ignacy Radliński - Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie.djvu|Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Radliński|Ignacy Radliński]] |style="text-align:right"|238 | |2016-04-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|430 |- |[[Indeks:Zarys dziejów miasta Tczewa.djvu|Zarys dziejów miasta Tczewa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:42%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Raduński|Edmund Raduński]] |style="text-align:right"|153 | |2018-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">243.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|344 |- |[[Indeks:Manifest Od Prymasa Korony Polskiey Stanom Rzeczypospolitey, y całemu światu podany|Manifest Od Prymasa Korony Polskiey Stanom Rzeczypospolitey, y całemu światu podany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq2" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Stefan Radziejowski|Michał Stefan Radziejowski]] |style="text-align:right"|21 | |2018-04-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|61 |- |[[Indeks:Komedye y tragedye (Radziwiłłowa)|Komedye y tragedye...]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszka Urszula Radziwiłłowa|Franciszka Urszula Radziwiłłowa]] |style="text-align:right"|713 | |2012-11-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1981 |- |[[Indeks:Karol Rais - Patryoci z zakątka|Patryoci z zakątka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Karel Václav Rais|Karel Václav Rais]] |style="text-align:right"|457 | |2019-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1364 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:O stanie cywilnym dawnych Słowian.pdf|O stanie cywilnym dawnych Słowian]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Benedykt Rakowiecki|Ignacy Benedykt Rakowiecki]] |style="text-align:right"|16 | |2022-08-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- |[[Indeks:PL A.Kieł - Sztuka przypodobania się płci pięknej sylwetki.pdf|Sztuka przypodobania się płci pięknej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Zenon Rappaport|Zenon Rappaport]] |style="text-align:right"|118 | |2022-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|331 |- |[[Indeks:Plato von Reussner - Luminarze świata.djvu|Luminarze świata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Plato von Reussner|Plato von Reussner]] |style="text-align:right"|264 | |2021-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|728 |- |[[Indeks:PL Paul - Hesperus.djvu|Hesperus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:19%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Jean Paul Richter|Jean Paul Richter]] |style="text-align:right"|240 | |2019-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">84.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|654 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Georges Rodenbach - Bruges umarłe.pdf|Bruges umarłe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Georges Rodenbach|Georges Rodenbach]] |style="text-align:right"|144 | |2023-05-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|237 |- |[[Indeks:Gustaw Rogulski - Słowniczek znakomitszych muzyków.djvu|Słowniczek znakomitszych muzyków]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Rogulski|Gustaw Rogulski]] |style="text-align:right"|104 | |2021-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">61.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Theodore Roosevelt - Życie wytężone.pdf|Życie wytężone]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Theodore Roosevelt|Theodore Roosevelt]] |style="text-align:right"|168 | |2023-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|319 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Rostafiński - Jechać, czy nie jechać w Tatry.djvu|Jechać, czy nie jechać w Tatry?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Rostafiński|Józef Rostafiński]] |style="text-align:right"|44 | |2023-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">463.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|59 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mieczysław Rostafiński - Czym jest i do czego dąży Związek Polski.pdf|Czym jest i do czego dąży Związek Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Rostafiński|Mieczysław Rostafiński]] |style="text-align:right"|20 | |2024-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">425.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:Louis de Rougemont - Trzydzieści lat wśród dzikich.djvu|Trzydzieści lat wśród dzikich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:45%"></td></tr></table> |[[Autor:Louis de Rougemont|Louis de Rougemont]] |style="text-align:right"|220 | |2016-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">193.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|526 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Rosny - Vamireh.djvu|Vamireh]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:J.-H. Rosny|J.-H. Rosny]] |style="text-align:right"|178 | |2019-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|339 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL John Ruskin Gałązka dzikiej oliwy.djvu|Gałązka dzikiej oliwy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:John Ruskin|John Ruskin]] |style="text-align:right"|168 | |2023-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|289 |- |[[Indeks:PL Rydel - Zaczarowane koło.djvu|Zaczarowane koło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Rydel|Lucjan Rydel]] |style="text-align:right"|290 | |2018-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|826 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Rzepecki - Powstanie grudniowe w Wielkopolsce 27.12.1918.pdf|Powstanie grudniowe w Wielkopolsce 27.12.1918]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Rzepecki|Karol Rzepecki]] |style="text-align:right"|172 | |2022-12-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|309 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Rzewnicki - Moje przygody w Tatrach.djvu|Moje przygody w Tatrach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Rzewnicki|Jan Rzewnicki]] |style="text-align:right"|338 | |2023-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|589 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Rzewuski - Pamiątki JPana Seweryna Soplicy.djvu|Pamiątki JPana Seweryna Soplicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Rzewuski|Henryk Rzewuski]] |style="text-align:right"|538 | |2019-08-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1048 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Leopold von Sacher-Masoch - Demoniczne kobiety.djvu|Demoniczne kobiety]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold von Sacher-Masoch|Leopold von Sacher-Masoch]] |style="text-align:right"|116 | |2024-03-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|205 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sachs - Ferdynand Lassalle.djvu|Ferdynand Lassalle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Sachs|Feliks Sachs]] |style="text-align:right"|20 | |2021-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|33 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:P. J. Szafarzyka słowiański narodopis|P. J. Szafarzyka słowiański narodopis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Pavel Jozef Šafárik|Pavel Jozef Šafárik]] |style="text-align:right"|241 | |2010-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|451 |- |[[Indeks:PL Saint-Pierre - Paweł i Wirginia.djvu|Paweł i Wirginia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Jacques-Henri Bernardin de Saint-Pierre|Jacques-Henri Bernardin de Saint-Pierre]] |style="text-align:right"|212 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">40.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|589 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Emilio Salgari - Dramat na Oceanie Spokojnym.djvu|Dramat na Oceanie Spokojnym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Emilio Salgari|Emilio Salgari]] |style="text-align:right"|302 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|566 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Załęski - Przekład pieśni Sarbiewskiego i inne poezye.pdf|Przekład pieśni Sarbiewskiego i inne poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Maciej Kazimierz Sarbiewski|Anzelm Załęski}} |style="text-align:right"|90 | |2024-06-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|151 |- |[[Indeks:Opis powiatu jasielskiego.pdf|Opis powiatu jasielskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:95% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Sarna|Władysław Sarna]] |style="text-align:right"|760 | |2024-02-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2117 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:R. Henryk Savage - Moja oficjalna żona.djvu|Moja oficjalna żona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard Henry Savage|Richard Henry Savage]] |style="text-align:right"|260 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|502 |- |[[Indeks:Savitri - Utopia.djvu|Utopia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Savitri|Savitri]] |style="text-align:right"|268 | |2020-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|771 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ostatnie dni świata (zbiór).pdf|Ostatnie dni świata (zbiór)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Simon Sawczenko|Joshua Albert Flynn}} |style="text-align:right"|128 | |2020-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|229 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Friedrich Schiller - Zbójcy.djvu|Zbójcy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Friedrich Schiller|Friedrich Schiller]] |style="text-align:right"|188 | |2018-04-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|370 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Schneider - Babiagóra w Beskidach.djvu|Babiagóra w Beskidach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Schneider|Antoni Schneider]] |style="text-align:right"|28 | |2022-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|26 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Scholl Najnowsze tajemnice Paryża.djvu|Najnowsze tajemnice Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aurélien Scholl|Aurélien Scholl]] |style="text-align:right"|152 | |2023-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|283 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Artur Schopenhauer - O wolności ludzkiej woli.djvu|O wolności ludzkiej woli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Schopenhauer|Arthur Schopenhauer]] |style="text-align:right"|314 | |2015-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|589 |- |[[Indeks:PL Schure - Wielcy wtajemniczeni (tłum. Centnerszwerowa).pdf|Wielcy wtajemniczeni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Édouard Schuré|Édouard Schuré]] |style="text-align:right"|540 | |2024-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">65.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1473 |- |[[Indeks:Szkoła harcerza|Szkoła harcerza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:32%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Sedlaczek|Stanisław Sedlaczek]] |style="text-align:right"|229 | |2015-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">157.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|572 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Janina Sedlaczkówna - Karol Marcinkowski.pdf|Karol Marcinkowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Janina Sedlaczkówna|Janina Sedlaczkówna]] |style="text-align:right"|44 | |2024-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|72 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. Servieres - Orle skrzydła.djvu|Orle skrzydła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Servières|Joseph Servières]] |style="text-align:right"|168 | |2020-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|315 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ernest Thompson Seton - Opowiadania z życia zwierząt.pdf|Opowiadania z życia zwierząt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Ernest Thompson Seton|Ernest Thompson Seton]] |style="text-align:right"|240 | |2022-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|440 |- |[[Indeks:PL Sewer - Genealogie.djvu|Genealogie żyjących utytułowanych rodów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:98% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Sewer Dunin-Borkowski|Jerzy Sewer Dunin-Borkowski]] |style="text-align:right"|784 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2311 |- |[[Indeks:Bernard Shaw - Socyalista na ustroniu.djvu|Socyalista na ustroniu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:George Bernard Shaw|George Bernard Shaw]] |style="text-align:right"|428 | |2021-03-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1263 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Siedlecki - Spadochronowy lot niektórych owadów.pdf|Spadochronowy lot niektórych owadów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Siedlecki|Michał Siedlecki]] |style="text-align:right"|43 | |2021-11-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">504.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|50 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Sienkiewicz - Wspomnienia sierżanta Legji Cudzoziemskiej.djvu|Wspomnienia sierżanta Legji Cudzoziemskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Sienkiewicz (żołnierz)|Henryk Sienkiewicz (żołnierz)]] |style="text-align:right"|254 | |2016-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">385.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|418 |- |[[Indeks:Skibinski pamietnik0001.djvu|Pamiętnik aktora]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Michał Skibiński|Kazimierz Michał Skibiński]] |style="text-align:right"|352 | |2015-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">1.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1050 |- |[[Indeks:PL Puszcza Kurpiowska w pieśni cz 1.pdf|Puszcza Kurpiowska w pieśni cz 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:47%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Skierkowski|Władysław Skierkowski]] |style="text-align:right"|104 | |2024-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">205.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|240 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mieczysław Skrudlik - Bezbożnictwo w Polsce.djvu|Bezbożnictwo w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Skrudlik|Mieczysław Skrudlik]] |style="text-align:right"|122 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|230 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Słomka - Pamiętniki włościanina od pańszczyzny do dni dzisiejszych.pdf|Pamiętniki włościanina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Słomka|Jan Słomka]] |style="text-align:right"|590 | |2025-02-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1095 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Arthur Howden Smith - Złoto z Porto Bello.djvu|Złoto z Porto Bello]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Howden Smith|Arthur Howden Smith]] |style="text-align:right"|384 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|358 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Władysław Smoleński-Ksiądz Marek, cudotwórca i prorok konfederacyi barskiej szkic historyczny.pdf|Ksiądz Marek, cudotwórca i prorok konfederacyi barskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Smoleński|Władysław Smoleński]] |style="text-align:right"|28 | |2019-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|48 |- |[[Indeks:Instrukcja synom moim do Paryża|Instrukcja synom moim do Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq2" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakub Sobieski|Jakub Sobieski]] |style="text-align:right"|14 | |2012-07-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">95.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|38 |- |[[Indeks:Ciesz się, późny wnuku! (Jan Sowa)|Ciesz się, późny wnuku!]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sowa|Jan Sowa]] |style="text-align:right"|519 | |2011-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">38.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1484 |- |[[Indeks:Karol Spitteler Imago.djvu|Imago]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Carl Spitteler|Carl Spitteler]] |style="text-align:right"|288 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|835 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Staff LM Zgrzebna kantyczka.djvu|Zgrzebna kantyczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Maria Staff|Ludwik Maria Staff]] |style="text-align:right"|110 | |2020-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">437.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|162 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Starkman - Cholera.pdf|Cholera]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Starkman|Józef Starkman]] |style="text-align:right"|32 | |2023-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pod jaką gwiazdą urodziłeś się. Horoskopy na każdy dzień roku.pdf|Pod jaką gwiazdą urodziłeś się. Horoskopy na każdy dzień roku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Starża-Dzierżbicki|Jan Starża-Dzierżbicki]] |style="text-align:right"|382 | |2023-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|368 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Helena Staś Kobieta wobec Chrystusa.pdf|Kobieta wobec Chrystusa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Staś|Helena Staś]] |style="text-align:right"|33 | |2021-12-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|53 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Steczkowska - Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin.djvu|Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Steczkowska|Maria Steczkowska]] |style="text-align:right"|324 | |2022-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|306 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Steiner - Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń człowieka.djvu|Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń człowieka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudolf Steiner|Rudolf Steiner]] |style="text-align:right"|189 | |2018-11-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|369 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jeden miesiąc życia (Sten)|Jeden miesiąc życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Bruner|Jan Sten]] |style="text-align:right"|206 | |2015-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">460.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|311 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mieczysław Sterling - Fra Angelico i jego epoka.djvu|Fra Angelico i jego epoka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:48%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Sterling|Mieczysław Sterling]] |style="text-align:right"|188 | |2016-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">544.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|234 |- |[[Indeks:Okolice Galicyi.pdf|Okolice Galicyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq0" style="width:26%"></td><td class="pqn" style="width:74%"></td></tr></table> |[[Autor:Maciej Stęczyński|Maciej Stęczyński]] |style="text-align:right"|310 | |2024-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">105.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|687 |- |[[Indeks:Kuma Troska (Sudermann)|Kuma Troska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:19%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Hermann Sudermann|Hermann Sudermann]] |style="text-align:right"|340 | |2015-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">79.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|922 |- |[[Indeks:Folklor i literatura.pdf|Folklor i literatura]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Roch Sulima|Roch Sulima]] |style="text-align:right"|525 | |2021-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">1.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1570 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Swinburne - Atalanta w Kalydonie.djvu|Atalanta w Kalydonie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Algernon Charles Swinburne|Algernon Charles Swinburne]] |style="text-align:right"|128 | |2018-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|212 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Mikołaj Swiniarski - Sześćdziesięciolecie Ziemianina.pdf|Sześćdziesięciolecie Ziemianina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:42%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Mikołaj Swiniarski|Wacław Mikołaj Swiniarski]] |style="text-align:right"|132 | |2024-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">468.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|152 |- |[[Indeks:Lechicki początek Polski|Lechicki początek Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Szajnocha|Karol Szajnocha]] |style="text-align:right"|360 | |2013-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1042 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edward Szalit - Mały katechizm higjeniczny dla ludu wiejskiego.djvu|Mały katechizm higjeniczny dla ludu wiejskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:34%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Szalit|Edward Szalit]] |style="text-align:right"|32 | |2022-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">459.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|40 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Taras Szewczenko - Poezje (1936) (wybór).djvu|Poezje (1936) (wybór)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:40%"></td><td class="pq0" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:Taras Szewczenko|Taras Szewczenko]] |style="text-align:right"|419 | |2021-02-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">562.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|351 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Emil Szramek - Ks. Konstanty Damroth.pdf|Ks. Konstanty Damroth]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Szramek|Emil Szramek]] |style="text-align:right"|56 | |2017-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">472.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|78 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Szuman - O społeczeństwie poznańskiem.pdf|O społeczeństwie poznańskiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Szuman|Henryk Szuman]] |style="text-align:right"|36 | |2023-01-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">411.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|53 |- |[[Indeks:PL Szymanowski - Wychowawcza rola kultury muzycznej.djvu|Wychowawcza rola kultury muzycznej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Szymanowski|Karol Szymanowski]] |style="text-align:right"|72 | |2020-06-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">93.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|174 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Roman Szymański - Pracą i Oświatą.pdf|Pracą i Oświatą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Szymański|Roman Szymański]] |style="text-align:right"|40 | |2023-03-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sielanki (1614) i inne wiersze polskie|Sielanki (1614) i inne wiersze polskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Szymon Szymonowic|Szymon Szymonowic]] |style="text-align:right"|158 | |2013-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">426.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|259 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ściskała - Ostatni mnich w Orłowej.pdf|Ostatni mnich w Orłowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Dominik Ściskała|Dominik Ściskała]] |style="text-align:right"|104 | |2021-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|169 |- |[[Indeks:Próżniacko-filozoficzna podróż po bruku|Próżniacko-filozoficzna podróż po bruku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jędrzej Śniadecki|Jędrzej Śniadecki]] |style="text-align:right"|139 | |2018-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|412 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leopold Świerz - Wycieczka do Morskiego Oka zimową porą.djvu|Wycieczka do Morskiego Oka zimową porą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Świerz|Leopold Świerz]] |style="text-align:right"|14 | |2022-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- |[[Indeks:PL Taine - Historya literatury angielskiej 1.djvu|Historya literatury angielskiej, Część I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Hippolyte Adolphe Taine|Hippolyte Adolphe Taine]] |style="text-align:right"|547 | |2018-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1547 |- |[[Indeks:Ja, motyl i inne szkice krytyczne.pdf|Ja, motyl i inne szkice krytyczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Tański|Paweł Tański]] |style="text-align:right"|184 | |2019-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|546 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jean Tarnowski - Nasze przedstawicielstwo polityczne w Paryżu i w Petersburgu 1905-1919.pdf|Nasze przedstawicielstwo polityczne w Paryżu i w Petersburgu 1905-1919]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Stanisław Amor Tarnowski|Jan Stanisław Amor Tarnowski]] |style="text-align:right"|140 | |2015-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|248 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Goffred albo Jeruzalem wyzwolona|Goffred albo Jeruzalem wyzwolona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Torquato Tasso|Torquato Tasso]] |style="text-align:right"|748 | |2019-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1420 |- |[[Indeks:Józef Teodorowicz - Stańczyk bez teki.djvu|Stańczyk bez teki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Teodorowicz|Józef Teodorowicz]] |style="text-align:right"|114 | |2017-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|319 |- |[[Indeks:Thackeray - Snoby, utwór humorystyczny.djvu|Snoby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:William Makepeace Thackeray|William Makepeace Thackeray]] |style="text-align:right"|254 | |2019-06-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|729 |- |[[Indeks:PL Frida Złote serduszko.pdf|Frida, Złote serduszko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|André Theuriet|Richard Harding Davis}} |style="text-align:right"|136 | |2021-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">36.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|370 |- |[[Indeks:PL Tomasz a Kempis - O naśladowaniu Chrystusa (1938).djvu|O naśladowaniu Chrystusa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Thomas a Kempis|Thomas a Kempis]] |style="text-align:right"|360 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1042 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Toeppen Max - Wierzenia mazurskie 1894.djvu|Wierzenia mazurskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Max Toeppen|Max Toeppen]] |style="text-align:right"|196 | |2019-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|363 |- |[[Indeks:Jakuba Teodora Trembeckiego wirydarz poetycki|Jakuba Teodora Trembeckiego wirydarz poetycki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakub Teodor Trembecki|Jakub Teodor Trembecki]] |style="text-align:right"|1001 | |2020-05-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2942 |- |[[Indeks:Poezye Stanisława Trembeckiego (Bobrowicz)|Poezye Stanisława Trembeckiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Trembecki|Stanisław Trembecki]] |style="text-align:right"|416 | |2015-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">59.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1166 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lew Trocki - Od przewrotu listopadowego do pokoju brzeskiego.pdf|Od przewrotu listopadowego do pokoju brzeskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Trocki|Lew Trocki]] |style="text-align:right"|120 | |2021-12-1 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|214 |- |[[Indeks:PL Tadeusz Kościuszko jego żywot i czyny.pdf|Tadeusz Kościuszko jego żywot i czyny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Twardowski|Bolesław Twardowski]] |style="text-align:right"|74 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jeden z wielu (Trzeszczkowska)|Jeden z wielu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Trzeszczkowska|Zofia Trzeszczkowska]] |style="text-align:right"|64 | |2021-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|54 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Władysław Tyszkiewicz - Półwysep Hel.pdf|Półwysep Hel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tyszkiewicz|Władysław Tyszkiewicz]] |style="text-align:right"|20 | |2024-08-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">460.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|27 |- |[[Indeks:Poezje Kornela Ujejskiego|Poezje Kornela Ujejskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:23%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Ujejski|Kornel Ujejski]] |style="text-align:right"|464 | |2013-04-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">123.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1182 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Umiński - Wygnańcy.djvu|Wygnańcy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Umiński|Władysław Umiński]] |style="text-align:right"|300 | |2025-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|576 |- |[[Indeks:Jan Urban - Makryna Mieczysławska w świetle prawdy.djvu|Makryna Mieczysławska w świetle prawdy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Urban|Jan Urban]] |style="text-align:right"|148 | |2020-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|414 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Urbanowska - Róża bez kolców.pdf|Róża bez kolców]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Urbanowska|Zofia Urbanowska]] |style="text-align:right"|478 | |2020-01-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|923 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Maurycy Urstein-Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry.pdf|Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurycy Urstein|Maurycy Urstein]] |style="text-align:right"|114 | |2023-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|200 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vātsyāyana - Kama Sutra (1933).djvu|Kama Sutra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Vātsyāyana|Vātsyāyana]] |style="text-align:right"|144 | |2019-02-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leonardo da Vinci - Rozprawa o malarstwie.pdf|Rozprawa o malarstwie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Leonardo da Vinci|Leonardo da Vinci]] |style="text-align:right"|108 | |2024-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|202 |- |[[Indeks:Karol Wachtl - Szkolnictwo i wychowanie.djvu|Szkolnictwo i wychowanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Wachtl|Karol Wachtl]] |style="text-align:right"|200 | |2017-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">135.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|498 |- |[[Indeks:Pieśni polskie i ruskie ludu galicyjskiego|Pieśni polskie i ruskie ludu galicyjskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Michał Zaleski|Wacław z Oleska]] (red.) |style="text-align:right"|592 | |2012-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1671 |- |[[Indeks:Johannes Walther - Wstęp do gieologji.djvu|Wstęp do gieologji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Johannes Walther|Johannes Walther]] |style="text-align:right"|218 | |2024-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">41.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|600 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Leon Wasilewski - Litwa i jej ludy.pdf|Litwa i jej ludy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wasilewski|Leon Wasilewski]] |style="text-align:right"|106 | |2025-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">410.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|158 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jean Webster - Tajemniczy opiekun.pdf|Tajemniczy opiekun]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jean Webster|Jean Webster]] |style="text-align:right"|168 | |2023-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|311 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wergilego Eneida.djvu|Eneida]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Wergiliusz|Wergiliusz]] |style="text-align:right"|341 | |2019-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|644 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma wierszem i prozą Kajetana Węgierskiego.djvu|Pisma wierszem i prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Tomasz Kajetan Węgierski|Tomasz Kajetan Węgierski]] |style="text-align:right"|202 | |2015-09-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|383 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wspomnienia z wygnania (Zygmunt Wielhorski)|Wspomnienia z wygnania 1865-1874]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Wielhorski|Zygmunt Wielhorski]] |style="text-align:right"|140 | |2013-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|258 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M. J. Wielopolska - Józef Piłsudski w życiu codziennym.djvu|Józef Piłsudski w życiu codziennym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:23%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Jehanne Wielopolska|Maria Jehanne Wielopolska]] |style="text-align:right"|140 | |2025-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">474.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|187 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Historya o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim.djvu|Historya o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj z Wilkowiecka|Mikołaj z Wilkowiecka]] |style="text-align:right"|100 | |2021-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma pośmiertne Franciszka Wiśniowskiego.pdf|Pisma pośmiertne Franciszka Wiśniowskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Wiśniowski|Franciszek Wiśniowski]] |style="text-align:right"|42 | |2020-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|73 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bogdan Wojdowski - Chleb rzucony umarłym.djvu|Chleb rzucony umarłym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Bogdan Wojdowski|Bogdan Wojdowski]] |style="text-align:right"|512 | |2016-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|999 |- |[[Indeks:Wolff Józef. Kniaziowie litewsko-ruscy od końca czternastego wieku.djvu|Kniaziowie litewsko-ruscy od końca czternastego wieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:91% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Wolff|Józef Wolff]] |style="text-align:right"|724 | |2019-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2152 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Voltaire - Refleksye.djvu|Refleksye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Maria Arouet|Wolter]] |style="text-align:right"|214 | |2015-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|367 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wróblewski, Stanisław - Opinie o oficerach - 701-001-119-585.pdf|Opinie o oficerach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wróblewski|Stanisław Wróblewski]] |style="text-align:right"|11 | |2019-02-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">515.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Wyka - Modernizm polski.djvu|Modernizm polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Wyka|Kazimierz Wyka]] |style="text-align:right"|534 | |2016-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|989 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:De Wyzewa - Gwalbert|Gwalbert]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Téodor de Wyzewa|Téodor de Wyzewa]] |style="text-align:right"|268 | |2025-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|448 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anna Zahorska - Trucizny.djvu|Trucizny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Anna Zahorska|Anna Zahorska]]<br>[[Autor:Józef Teodorowicz|Józef Teodorowicz]] |style="text-align:right"|264 | |2016-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|520 |- |[[Indeks:Księga pamiątkowa miasta Poznania|Księga pamiątkowa miasta Poznania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:31%"></td></tr></table> |redaktor [[Autor:Zygmunt Zaleski|Zygmunt Zaleski]], wielu autorów poszczególnych rozdziałów |style="text-align:right"|449 |nie wszystkie rozdziały są PD |2013-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">469.</span>[[Plik:00%.svg|0% Poszukiwany, niezamieszczony]] |style="text-align:right"|665 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nauka pływania.pdf|Nauka pływania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Zachariasz Zarzycki|Wacław Zachariasz Zarzycki]] |style="text-align:right"|124 | |2018-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|213 |- |[[Indeks:Podania i legendy wileńskie (1925).pdf|Podania i legendy wileńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Zahorski|Władysław Zahorski]] |style="text-align:right"|190 | |2025-06-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|570 |- |[[Indeks:PL Hugo Zathey - Antologia rzymska.djvu|Antologia rzymska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Hugo Zathey|Hugo Zathey]] |style="text-align:right"|372 | |2018-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">66.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1032 |- |[[Indeks:Władysław Zawadzki - Obrazy Rusi Czerwonej.djvu|Obrazy Rusi Czerwonej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Zawadzki|Władysław Zawadzki]] |style="text-align:right"|89 | |2018-07-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">55.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|237 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Janina Zawisza-Krasucka - Anielka w mieście.pdf|Anielka w mieście]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Janina Zawisza-Krasucka|Janina Zawisza-Krasucka]] |style="text-align:right"|264 | |2023-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">424.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|444 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Historia Polski (Henryk Zieliński)|Historia Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Zieliński|Henryk Zieliński]] |style="text-align:right"|429 | |2011-05-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">404.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|766 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Józef Zieliński - Czy w Polsce anarchizm ma racyę bytu.pdf|Czy w Polsce anarchizm ma racyę bytu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:28%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Zieliński|Józef Zieliński]] |style="text-align:right"|32 |eksperymentalny format |2022-11-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|45 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Zimmermann - Ks. patron Wawrzyniak.pdf|Ks. patron Wawrzyniak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Zimmermann|Kazimierz Zimmermann]] |style="text-align:right"|74 | |2021-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">393.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|120 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sielanki Józefa Bartłomieja i Szymona Zimorowiczów|Sielanki Józefa Bartłomieja i Szymona Zimorowiczów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Józef Bartłomiej Zimorowic|Szymon Zimorowic}} |style="text-align:right"|172 | |2014-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|316 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Żeligowski Edward - Jordan (wyd. 1870).pdf|Jordan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Żeligowski|Edward Żeligowski]] |style="text-align:right"|176 | |2024-05-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|318 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Początek i progres wojny moskiewskiej|Początek i progres wojny moskiewskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Żółkiewski|Stanisław Żółkiewski]] |style="text-align:right"|126 | |2013-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|228 |- |[[Indeks:26 mm Pistolet sygnałowy wz. 1978 i wz. 1944 - opis i użytkowanie|26 mm Pistolet sygnałowy wz. 1978 i wz. 1944]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pqn" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Ministerstwo Obrony Narodowej|Ministerstwo Obrony Narodowej]] |style="text-align:right"|49 | |2021-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">265.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|108 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.1|Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:51%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|580 | |2014-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">512.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|809 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.2|Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|601 | |2017-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1082 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Arumugam książę indyjski.djvu|Arumugam książę indyjski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|92 | |2016-08-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|171 |- |[[Indeks:Co każdy o krótkofalarstwie wiedzieć powinien|Co każdy o krótkofalarstwie wiedzieć powinien]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:66%"></td></tr></table> |[[Autor:Zbiorowy|członkowie Wileńskiego Klubu Krótkofalowców]] |style="text-align:right"|76 | |2020-06-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">119.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|192 |- |[[Indeks:Dzieło_wielkiego_miłosierdzia.djvu|Dzieło wielkiego miłosierdzia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|336 | |2021-07-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">82.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|908 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Tarnowski z Dzikowa.djvu|Jan Tarnowski z Dzikowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|212 | |2016-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|357 |- |[[Indeks:Jeszcze Polska nie zginęła Cz.2.djvu|Jeszcze Polska nie zginęła. Część II. Słowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|256 | |2019-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|719 |- |[[Indeks:PL Katechizm rzymski wg uchwały św Soboru Trydenckiego.djvu|Katechizm rzymski wg uchwały św. Soboru Trydenckiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:77% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|616 | |2020-09-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1822 |- |[[Indeks:Zabytek Dawnej Mowy Polskiej.djvu|Kazania gnieźnieńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td><td class="pqn" style="width:45%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|108 | |2015-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">221.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|218 |- |[[Indeks:PL Michałowski - Księga pamiętnicza.djvu|Księga pamiętnicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|912 | |2020-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2697 |- |[[Indeks:Materyały i prace Komisyi Językowej Tom I|Materyały i prace Komisyi Językowej Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|525 | |2013-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">51.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1461 |- |[[Indeks:Materyały i prace Komisyi Językowej Tom II|Materyały i prace Komisyi Językowej Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|477 | |2013-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1368 |- |[[Indeks:PL Stefan Surzyński - Nasze Hasło. Tomik I.pdf|Nasze Hasło. Tomik I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|204 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|591 |- |[[Indeks:PL Stefan Surzyński - Nasze Hasło. Tomik II.pdf|Nasze Hasło. Tomik II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|204 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|591 |- |[[Indeks:PL Stefan Surzyński - Nasze Hasło. Tomik III.pdf|Nasze Hasło. Tomik IIII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|200 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|579 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Niedola Nibelungów.djvu|Niedola Nibelungów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|376 | |2019-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|730 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Opętana przez djabła.djvu|Opętana przez djabła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|130 | |2018-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|219 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pamiętniki lekarzy (1939).djvu|Pamiętniki lekarzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:89% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq2" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|706 | |2016-05-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">314.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1433 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozkład jazdy pociągów 1919|Rozkład jazdy pociągów osobowych i mieszanych od dnia 15 Maja 1919r.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:PKP|PKP]] |style="text-align:right"|35 |brak 4 stron |2012-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- |[[Indeks:Rozprawy i Sprawozdania z Posiedzeń Wydziału Historyczno-Filozoficznego Akademii Umiejętności. T. 19 (1887)|Rozprawy i Sprawozdania z Posiedzeń Wydziału Historyczno-Filozoficznego Akademii Umiejętności. Tom XIX]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|447 | |2012-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">60.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1232 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.pdf|Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|120 | |2020-04-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">706.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|105 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sprawozdanie Stenograficzne z 78. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 14 marca 2019 r.pdf|Sprawozdanie Stenograficzne z 78. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|136 | |2020-04-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">383.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|249 |- |[[Indeks:PL Teka Stańczyka.djvu|Teka Stańczyka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|162 | |2018-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|469 |- |[[Indeks:Unicode (HD Table)|Unicode]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|225 | |2014-01-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">130.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|587 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf|Upominek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq4" style="width:29%"></td><td class="pq3" style="width:31%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|628 | |2016-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">639.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|667 |- |[[Indeks:PL Engestroem - Z szwedzkiej niwy.djvu|Z szwedzkiej niwy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|92 | |2020-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">109.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|219 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Witanie Na Pierwszy Wiazd Z Krolewca Do Kadłvbka Saskiego Wileńskiego Ixa Her N. Lvtermachra 1642.pdf|Witanie Na Pierwszy Wiazd Z Krolewca Do Kadłvbka Saskiego Wileńskiego Ixa Her N. Lvtermachra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|16 | |2024-12-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|16 |- |[[Indeks:Rozmyślanie o żywocie Pana Jezusa (wyd. Brückner, 1907).pdf|Rozmyślanie o żywocie Pana Jezusa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|500 | |2024-12-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1451 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Iza Moszczeńska - Wielkopolska w niewoli.pdf|Wielkopolska w niewoli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Izabela Moszczeńska-Rzepecka|Izabela Moszczeńska-Rzepecka]] |style="text-align:right"|52 | |2023-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|93 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Grzanowski Rzecz o układzie mowy Demostenesa.pdf|Rzecz o układzie mowy Demostenesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Grzanowski|Bronisław Grzanowski]] |style="text-align:right"|46 | |2023-04-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|71 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf|Z dziejów walki o handel polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Zaleski|Zygmunt Zaleski]] |style="text-align:right"|212 | |2023-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|409 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Natalia Dzierżkówna - Ela.djvu|Ela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Natalia Dzierżkówna|Natalia Dzierżkówna]] |style="text-align:right"|232 | |2023-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|216 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wagner - Sztuka i rewolucya.pdf|Sztuka i rewolucya]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard Wagner|Richard Wagner]] |style="text-align:right"|114 | |2024-06-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|177 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tukidydes - Historya wojny peloponneskiéj.djvu|Historya wojny peloponneskiéj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Tukidydes|Tukidydes]] |style="text-align:right"|464 | |2024-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|906 |- |[[Indeks:PL Potocki Stanisław Kostka - Podróż do Ciemnogrodu|Podróż do Ciemnogrodu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Kostka Potocki|Stanisław Kostka Potocki]] |style="text-align:right"|993 | |2025-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">55.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2728 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Burza.pdf|Burza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:21%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:74%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|184 | |2016-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">96.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|486 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hamlet (William Shakespeare)|Hamlet]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:26%"></td><td class="pq3" style="width:23%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|160 | |2011-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">601.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|185 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Król Ryszard III (Shakespeare)|Król Ryszard III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|148 | |2013-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|239 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 1.djvu|Dzieła dramatyczne T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|414 | |2018-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|697 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 2.djvu|Dzieła dramatyczne T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|326 | |2018-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">735.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|249 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 3.djvu|Dzieła dramatyczne T.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|356 | |2018-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|603 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 4.djvu|Dzieła dramatyczne T.4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|270 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|412 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 5.djvu|Dzieła dramatyczne T.5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|322 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">494.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|469 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 6.djvu|Dzieła dramatyczne T.6]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|262 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">416.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|438 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 7.djvu|Dzieła dramatyczne T.7]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:30%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|308 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">534.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|410 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 8.djvu|Dzieła dramatyczne T.8]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:30%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|306 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">544.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|400 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 9.djvu|Dzieła dramatyczne T.9]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|292 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|464 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 10.djvu|Dzieła dramatyczne T.10]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|346 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|538 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 11.djvu|Dzieła dramatyczne T.11]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|368 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|611 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 12.djvu|Dzieła dramatyczne T.12]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|342 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">471.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|522 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Shakespeare - Otello tłum. Paszkowski.djvu|Otello]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|128 | |2018-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|125 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Shakespeare - Kupiec wenecki tłum. Paszkowski.djvu|Kupiec wenecki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|95 | |2018-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|188 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. I.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:84% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|668 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1911 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. II.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|366 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|690 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. III.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:59%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|570 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">139.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1448 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. IV.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|477 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1351 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. V.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|284 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|810 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. VI.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|348 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|972 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. VII.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:66%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|310 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">130.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|793 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. VIII.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. VIII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|290 | |2018-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">37.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|818 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. IX.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. IX]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|496 | |2018-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">418.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|847 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Zimowa powieść tłum. Ehrenberg.djvu|Zimowa powieść tłum. Ehrenberg]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|134 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|352 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Tymon z Aten tłum. Lubowski.djvu|Tymon z Aten tłum. Lubowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|92 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">38.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|250 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Otello tłum. Kluczycki.djvu|Otello tłum. Kluczycki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|146 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|425 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Romeo i Julia tłum. Korsak.djvu|Romeo i Julia tłum. Korsak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|108 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|303 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Romeo i Julia tłum. Kasprowicz.djvu|Romeo i Julia tłum. Kasprowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|136 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|393 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:William Shakespeare - Makbet tłum. Kasprowicz.djvu|Makbet tłum. Kasprowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|112 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|209 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:William Shakespeare - Lukrecja.djvu|Lukrecja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|86 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|155 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Król Lir tłum. Kasprowicz.djvu|Król Lir tłum. Kasprowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|148 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|432 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Juljusz Cezar tłum. Kasprowicz.djvu|Juljusz Cezar tłum. Kasprowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|118 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|342 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Juliusz Cezar tłum. Pajgert.djvu|Juliusz Cezar tłum. Pajgert]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|144 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|423 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Król Lir tłum. Pietkiewicz.djvu|Król Lir tłum. Pietkiewicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|232 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|660 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Makbet tłum. A.E. Koźmian.djvu|Makbet tłum. A.E. Koźmian]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|108 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|302 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Hamlet tłum. Skłodowski.djvu|Hamlet tłum. Skłodowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|164 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|475 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Hamlet tłum. Kasprowicz.djvu|Hamlet tłum. Kasprowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|192 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|540 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Hamlet tłum. Ostrowski.djvu|Hamlet tłum. Ostrowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|184 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|524 |- |[[Indeks:Tłomaczenia arcydzieł Szekspira przez Wojciecha Dzieduszyckiego.djvu|Tłomaczenia arcydzieł Szekspira przez Wojciecha Dzieduszyckiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|378 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1125 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Dramata Tom I tłum. Komierowski.djvu|Dramata Tom I tłum. Komierowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|462 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1341 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Dramata Tom II tłum. Komierowski.djvu|Dramata Tom II tłum. Komierowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:77% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:72%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|614 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">98.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1636 |- |[[Indeks:Dzieła Williama Shakspeare III tłum. Jankowski.djvu|Dzieła Williama Shakspeare III tłum. Jankowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|354 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1049 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Williama Shakspeare I tłum. Hołowiński.djvu|Dzieła Williama Shakspeare I tłum. Hołowiński]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|498 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|961 |- |[[Indeks:Dzieła Williama Shakspeare II tłum. Hołowiński.djvu|Dzieła Williama Shakspeare II tłum. Hołowiński]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|438 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">124.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1128 |- |[[Indeks:Hamlet tłum. Tretiak.djvu|Hamlet tłum. Tretiak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|272 | |2019-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|795 |- |[[Indeks:Hamlet królewic duński tłum. Matlakowski.djvu|Hamlet tłum. Matlakowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:98% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|778 | |2019-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">4.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2304 |- |[[Indeks:Szekspir - Północna godzina.djvu|Północna godzina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:42%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|196 | |2019-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">200.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|462 |- |[[Indeks:Szekspir - Puste kobiety z Windsor’u.djvu|Puste kobiety z Windsor’u]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|208 | |2019-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|612 |- |[[Indeks:Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane T.1.djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane. T. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|William Shakespeare; Stanisław Egbert Koźmian}} |style="text-align:right"|348 | |2021-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1017 |- |[[Indeks:Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane T.2.djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane. T. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|William Shakespeare; Stanisław Egbert Koźmian}} |style="text-align:right"|460 | |2021-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1350 |- |[[Indeks:Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane T.3.djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane. T. III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|William Shakespeare; Stanisław Egbert Koźmian}} |style="text-align:right"|452 | |2021-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1326 |- |[[Indeks:PL Dzieła dramatyczne Szekspira T.1 (przekład Stanisława Koźmiana).djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|418 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1233 |- |[[Indeks:PL Dzieła dramatyczne Szekspira T.2 (przekład Stanisława Koźmiana).djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|316 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|921 |- |[[Indeks:PL Dzieła dramatyczne Szekspira T.3 (przekład Stanisława Koźmiana).djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira T.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|366 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1089 |- |[[Indeks:PL Krystyn Ostrowski - Lichwiarz.djvu|Lichwiarz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|108 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|317 |- |[[Indeks:PL William Shakespeare - Romeo i Julia (przekład Wiktorii Rosickiej).djvu|Romeo i Julia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|130 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|378 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:William Shakespeare - Cytaty.pdf|Cytaty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|82 | |2022-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">704.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|65 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hamlet krolewicz dunski.djvu|Hamlet krolewicz dunski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|146 | |2022-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|272 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Władysław Tarnawski - Autograf sonetów Szekspira|Sonety (Shakespeare, 1948)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] tłum. [[Autor:Władysław Tarnawski|Władysław Tarnawski]] |style="text-align:right"|76 | |2022-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|75 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski-W matni.djvu|W matni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|312 | |2016-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|550 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski-Na kresach lasów.djvu|Na kresach lasów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|276 | |2016-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|529 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Ol-Soni Kisań.djvu|Ol-Soni Kisań]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|249 | |2016-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|484 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Brzask.djvu|Brzask]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|254 | |2016-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|438 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - 12 lat w kraju Jakutów.djvu|12 lat w kraju Jakutów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:29%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|440 | |2016-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">459.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|701 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Beniowski|Beniowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|594 | |2017-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1135 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Bajka o Żelaznym Wilku.djvu|Bajka o Żelaznym Wilku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|244 | |2017-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">723.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|180 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Małżeństwo, Być albo nie być, Tułacze.djvu|Małżeństwo, Być albo nie być, Tułacze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|424 | |2017-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|809 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - W szponach.djvu|W szponach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|252 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|475 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Łańcuchy.djvu|Łańcuchy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|396 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|764 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Topiel.djvu|Topiel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|366 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|708 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Ocean|Ocean]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|650 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1256 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Dalaj-Lama|Dalaj-Lama]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|444 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|838 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Korea.djvu|Korea]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|506 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|428 |- |[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Brama na świat.djvu|Brama na świat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|132 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">112.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|293 |- |[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Ucieczka.djvu|Ucieczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|352 | |2017-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">33.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1001 |- |[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Nowele (1914).djvu|Nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|278 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|793 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Zacisze.djvu|Zacisze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|338 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|647 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Z fali na falę.djvu|Z fali na falę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|508 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|906 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Latorośle.djvu|Latorośle, Pustelnia w górach, Czukcze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|327 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|562 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Bajki.pdf|Bajki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|310 | |2025-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">408.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|490 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T1|Dzieła Juliusza Słowackiego tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:20%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Słowacki|Juliusz Słowacki]] |style="text-align:right"|414 |OCR,<br>red. Henryk Biegeleisen |2013-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">504.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|590 |- |[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T2|Dzieła Juliusza Słowackiego tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:23%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Słowacki|Juliusz Słowacki]] |style="text-align:right"|383 |OCR,<br>red. Henryk Biegeleisen |2013-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">293.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|783 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T3|Dzieła Juliusza Słowackiego tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Słowacki|Juliusz Słowacki]] |style="text-align:right"|478 |red. Henryk Biegeleisen |2013-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">414.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|802 |- |[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T4|Dzieła Juliusza Słowackiego tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:30%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Słowacki|Juliusz Słowacki]] |style="text-align:right"|453 |OCR,<br>red. Henryk Biegeleisen |2014-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">483.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|672 |- |[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T5|Dzieła Juliusza Słowackiego tom V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Biegeleisen|Henryk Biegeleisen]] |style="text-align:right"|568 | |2014-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1609 |- |[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T6|Dzieła Juliusza Słowackiego tom VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Biegeleisen|Henryk Biegeleisen]] |style="text-align:right"|555 | |2014-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1587 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T1 (1909)|Dzieła Juliusza Słowackiego tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:29%"></td><td class="pq3" style="width:38%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Słowacki|Juliusz Słowacki]] |style="text-align:right"|445 |red. Bronisław Gubrynowicz |2014-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|395 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antygona (tłum. Kaszewski)|Antygona (tłum. Kaszewski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|92 | |2015-01-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">512.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|121 |- |[[Indeks:PL Antygona (tłum. Węclewski).pdf|Antygona (tłum. Węclewski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|126 | |2019-02-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|364 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sofokles - Elektra.djvu|Elektra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|92 | |2016-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|167 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sofokles - Król Edyp.djvu|Król Edyp]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|92 | |2016-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">696.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|82 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sofoklesa Tragedye (Morawski).djvu|Tragedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|514 | |2019-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|996 |- |[[Indeks:PL Sofokles - Tragiedye Ajas Filoktet Elektra Trachinki.djvu‎|Tragiedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|477 | |2019-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1392 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sofokles - Edyp Król.djvu|Edyp Król (tłum. Wężyk)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|80 | |2019-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|137 |- |[[Indeks:PL Tragedye Sofoklesa (tłum. Węclewski).djvu|Tragedye Sofoklesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|630 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1869 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sofokles - Tropiciele (tłum. Bednarowski).djvu|Tropiciele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|40 | |2020-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|68 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andrzej Strug - Dzieje jednego pocisku.djvu|Dzieje jednego pocisku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|312 | |2015-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|606 |- |[[Indeks:Andrzej Strug - Odznaka za wierną służbę.djvu|Odznaka za wierną służbę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|180 | |2015-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">44.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|493 |- |[[Indeks:Andrzej Strug - Pieniądz T. 1.djvu|Pieniądz T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|232 | |2016-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|661 |- |[[Indeks:Andrzej Strug - Pieniądz T.2.djvu|Pieniądz T. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|237 | |2016-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|693 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andrzej Strug-Pokolenie Marka Świdy.djvu|Pokolenie Marka Świdy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|414 | |2015-10-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|731 |- |[[Indeks:Andrzej Strug - Portret.djvu|Portret]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|265 | |2016-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">81.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|725 |- |[[Indeks:Andrzej Strug - W twardej służbie.djvu|W twardej służbie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|169 | |2016-02-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|483 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andrzej Strug - Z powrotem.djvu|Z powrotem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|176 | |2016-02-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|339 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żółty krzyż - T.I - Tajemnica Renu (Andrzej Strug).djvu|Żółty krzyż - T.I - Tajemnica Renu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|386 | |2015-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|755 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żółty krzyż - T.II - Bogowie Germanji (Andrzej Strug).djvu|Żółty krzyż - T.II - Bogowie Germanji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|352 | |2015-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|686 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żółty krzyż - T.III - Ostatni film Evy Evard (Andrzej Strug).djvu|Żółty krzyż - T.III - Ostatni film Evy Evard]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|394 | |2015-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|779 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Czarny miesiąc.djvu|Czarny miesiąc]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|414 | |2019-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|787 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Żyd wieczny tułacz.djvu|Żyd wieczny tułacz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|1308 | |2019-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1264 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Tajemnice Paryża.djvu|Tajemnice Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:92% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|730 | |2019-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|702 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu|Siedem grzechów głównych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|1916 | |2020-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1866 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Awanturnik.djvu|Awanturnik (Czarcia góra)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|138 | |2020-01-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|256 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Głownia piekielna.djvu|Głownia piekielna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|401 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|776 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Milijonery.djvu|Milijonery]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|343 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|658 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Kuzyn Michał.djvu|Kuzyn Michał]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|240 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|460 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu|Marcin Podrzutek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|1947 | |2020-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1908 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Artur.djvu|Artur]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|1038 | |2020-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2025 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Wszystko dla nich.djvu|Wszystko dla nich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|19 | |2023-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Dobrodziej mimo woli.djvu|Dobrodziej mimo woli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|18 | |2023-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Moja pierwsza wycieczka krajoznawcza.djvu|Moja pierwsza wycieczka „krajoznawcza“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:25%"></td><td class="pq3" style="width:75%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|20 | |2023-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">750.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|15 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Fortel Pawełka.djvu|Fortel Pawełka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|41 | |2023-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|41 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Sąsiadka.djvu|Sąsiadka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|31 | |2023-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Bogacz.djvu|Bogacz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|126 | |2024-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">696.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|108 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Przygody czyżyków.djvu|Przygody czyżyków]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:52%"></td><td class="pq3" style="width:48%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|229 | |2024-07-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">839.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|110 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Nacia.djvu|Nacia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|144 | |2024-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|132 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Teatr dla dzieci.djvu|Teatr dla dzieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|248 | |2024-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">731.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|187 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Joanka.djvu|Joanka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|13 | |2024-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Neofita|Neofita]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:22%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|9 | |2024-10-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">740.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|7 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dwa sieroctwa|Dwa sieroctwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|7 | |2024-11-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|7 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stroiciel|Stroiciel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|6 | |2024-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|6 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL K Szaniawska Na pensyi.djvu|Na pensyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|168 | |2024-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|161 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL K Szaniawska Dwa światy.djvu|Dwa światy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|46 | |2025-01-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|44 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma V (Aleksander Świętochowski)|Pisma V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Świętochowski|Aleksander Świętochowski]] |style="text-align:right"|257 | |2010-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">691.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|238 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma VII (Aleksander Świętochowski)|Pisma VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Świętochowski|Aleksander Świętochowski]] |style="text-align:right"|314 | |2010-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|615 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Świętochowski - O prawach człowieka i obywatela. O prawach mniejszości.djvu|O prawach człowieka i obywatela. O prawach mniejszości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Świętochowski|Aleksander Świętochowski]] |style="text-align:right"|87 | |2015-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Świętochowski - My i Wy - Przegląd Tygodniowy Życia Społecznego, Literatury i Sztuk Pięknych. R. 6, 1871, no 44.pdf|My i Wy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Świętochowski|Aleksander Świętochowski]] |style="text-align:right"|3 | |2024-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|3 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu|Sādhanā]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|303 | |2015-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">399.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|529 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Dom i świat (tłum. Birkenmajer).djvu|Dom i świat (tłum. Birkenmajer)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|332 | |2018-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|951 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Król ciemnej komnaty.djvu|Król ciemnej komnaty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|120 | |2018-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|329 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Gora.djvu|Gora]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|516 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1499 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rabindranath Tagore - Ogrodnik (tłum. Kasprowicz).djvu|Ogrodnik (tłum. Kasprowicz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|108 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|194 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Rozbicie.djvu|Rozbicie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|402 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1185 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Poszepty duszy; Dar miłującego.djvu|Poszepty duszy; Dar miłującego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|430 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1220 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rabindranath Tagore - Nacjonalizm.djvu|Nacjonalizm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|76 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|133 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rabindranath Tagore - Ogrodnik (tłum. Dicksteinówna).djvu|Ogrodnik (tłum. Dicksteinówna)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|124 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|116 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Sadhana; Szept duszy; Zbłąkane ptaki.djvu|Sadhana; Szept duszy; Zbłąkane ptaki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|344 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|959 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Noc ziszczenia.djvu|Noc ziszczenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|246 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|717 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Archiwum Wróblewieckie zeszyt II (Władysław Tarnowski)|Archiwum Wróblewieckie: Zeszyt II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] (red.)<br />[[Autor:Urszula Tarnowska|Urszula Tarnowska]] |style="text-align:right"|148 | |2013-02-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Archiwum Wróblewieckie zeszyt III (Władysław Tarnowski)|Archiwum Wróblewieckie: Zeszyt III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] (red.) |style="text-align:right"|226 | |2013-02-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">563.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|273 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szkice helweckie i Talia (Władysław Tarnowski)|Szkice helweckie i Talia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|256 | |2013-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|455 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bohaterowie Grecji (Yemeniz)|Bohaterowie Grecji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Yemeniz|Eugène Yemeniz]]<br />[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|77 | |2014-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|72 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ernest Buława - Poezye studenta - tom I.pdf|Poezye studenta Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|410 | |2014-12-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|760 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ernest Buława - Poezye studenta tom III.djvu|Poezye studenta Tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|444 | |2014-12-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">463.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|709 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:W. Tarnowski - Poezye studenta tom IV.djvu|Poezye studenta Tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|376 | |2016-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|728 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Tarnowski - Przechadzki po Europie.djvu|Przechadzki po Europie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|79 | |2015-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|79 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Piołuny.pdf|Piołuny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|146 | |2015-12-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">426.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|233 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lew Tołstoj - Chodźcie w światłości.djvu|Chodźcie w światłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Tołstoj|Lew Tołstoj]] |style="text-align:right"|109 | |2018-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">481.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lew Tołstoj - Djabeł.djvu|Djabeł]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Tołstoj|Lew Tołstoj]] |style="text-align:right"|124 | |2018-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|207 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lew Tołstoj - Wiatronogi.djvu|Wiatronogi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Tołstoj|Lew Tołstoj]] |style="text-align:right"|80 | |2018-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">430.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|123 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tołstoj - Zmartwychwstanie.djvu|Zmartwychwstanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Tołstoj|Lew Tołstoj]] |style="text-align:right"|555 | |2018-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1072 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anna Karenina (1898)|Anna Karenina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Tołstoj|Lew Tołstoj]] |style="text-align:right"|1164 | |2019-06-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1105 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Czary i czarty polskie oraz wypisy czarnoksięskie.pdf|Czary i czarty polskie / Wypisy czarnoksięskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Tuwim|Julian Tuwim]] |style="text-align:right"|232 | |2024-01-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|397 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bon mot. Dowcip francuski w panoramie wieków.pdf|Bon mot. Dowcip francuski w panoramie wieków]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:47%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Tuwim|Julian Tuwim]] |style="text-align:right"|109 | |2024-01-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">618.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|111 |- |[[Indeks:Misja jedzie... Revue polityczne w 3-ch aktach.pdf|Misja jedzie... Revue polityczne w 3-ch aktach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Tuwim|Julian Tuwim]] (Tadeusz Ślaz), [[Autor:Andrzej Włast|Andrzej Włast]], [[Autor:Jerzy Boczkowski|Jerzy Boczkowski]] |style="text-align:right"|76 | |2024-01-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">92.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|187 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Humor sowiecki.pdf|Humor sowiecki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:34%"></td><td class="pq0" style="width:57%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Krüger|Edmund Krüger]] |style="text-align:right"|76 | |2024-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">816.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|26 |- |[[Indeks:Historja podwójnie detektywna.djvu|Historja podwójnie detektywna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|112 | |2018-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">53.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|299 |- |[[Indeks:Pamiętniki o Joannie d’Arc.djvu|Pamiętniki o Joannie d’Arc]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|362 | |2018-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1015 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przygody Tomka Sawyera tłum. Tarnowski.djvu|Przygody Tomka Sawyera (tłum. Tarnowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|344 | |2018-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|650 |- |[[Indeks:Mark Twain - Humoreski i opowiadania I.djvu|Humoreski i opowiadania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:53%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|98 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">178.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|225 |- |[[Indeks:Mark Twain - Wartogłowy Wilson.djvu|Wartogłowy Wilson]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|208 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|594 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mark Twain - Tom Sawyer jako detektyw.djvu|Tom Sawyer jako detektyw]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|164 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|291 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mark Twain - Niuniek ma hiszpankę.djvu|Niuniek ma hiszpankę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|52 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|93 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mark Twain - Pretendent z Ameryki.djvu|Pretendent z Ameryki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|90 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|170 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mark Twain - Yankes na dworze króla Artura.pdf|Yankes na dworze króla Artura]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|237 | |2022-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|407 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieci kapitana Granta (Juljusz Verne)|Dzieci kapitana Granta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|476 | |2011-08-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|860 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wyspa tajemnicza (Juljusz Verne)|Wyspa tajemnicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|352 | |2013-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">406.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|611 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Miasto pływające (Verne)|Miasto pływające]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|124 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">713.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|101 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dom parowy (Verne)|Dom parowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|372 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|707 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przygody trzech Rossyan i trzech Anglików w Południowej Afryce (Verne)|Przygody trzech Rossyan i trzech Anglików w Południowej Afryce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|236 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">422.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|379 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sfinks lodowy (Verne)|Sfinks lodowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|356 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">694.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|312 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Czarne Indje (Verne)|Czarne Indje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|308 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|569 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Podróż naokoło świata w 80-ciu dniach (Verne)|Podróż naokoło świata w 80-ciu dniach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|290 | |2013-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|515 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Podróż Naokoło Księżyca (Verne)|Podróż Naokoło Księżyca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|292 | |2013-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|479 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hektor Servadac (Verne)|Hektor Servadac]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|551 | |2014-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1045 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:500 milionów Begumy (Verne)|500 milionów Begumy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|284 | |2014-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|519 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Podróż podziemna (Verne)|Podróż podziemna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|248 | |2014-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|460 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi (Verne, 1897)|Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|568 | |2014-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1074 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Bez przewrotu.pdf|Bez przewrotu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|260 | |2016-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|498 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Rozbitki.pdf|Rozbitki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|274 | |2016-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">393.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|479 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Walka Północy z Południem 01.djvu|Walka Północy z Południem tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:74%"></td><td class="pq1" style="width:18%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|246 | |2016-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">625.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|269 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Walka Północy z Południem 02.pdf|Walka Północy z Południem tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|238 | |2016-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|451 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Na około Księżyca.djvu|Na około Księżyca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|286 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Podróż do środka Ziemi.djvu|Podróż do środka Ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|366 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">734.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|286 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Przygody na okręcie Chancellor.djvu|Przygody na okręcie „Chancellor“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|248 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|459 |- |[[Indeks:Juliusz Verne - Pięciotygodniowa podróż balonem nad Afryką.djvu|Pięciotygodniowa podróż balonem nad Afryką]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:30%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:43%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|364 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">300.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|749 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jules Verne - Piętnastoletni kapitan.djvu|Piętnastoletni kapitan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|322 | |2016-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|593 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Promień zielony i dziesięć godzin polowania.djvu|Promień zielony i dziesięć godzin polowania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|278 | |2016-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|518 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - W puszczach Afryki.djvu|W puszczach Afryki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|226 | |2017-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">719.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|181 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Z Ziemi na Księżyc w 97 godzin 20 minut.djvu|Z Ziemi na Księżyc]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|288 | |2018-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|544 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Verne - Pięć tygodni na balonie.djvu|Pięć tygodni na balonie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|322 | |2019-03-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|603 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Verne - Piętnastoletni kapitan.djvu|Piętnastoletni kapitan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|420 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|756 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Verne - Czarne Indye.pdf|Czarne Indye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|280 | |2019-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|522 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Cezar Kaskabel.djvu|Cezar Kaskabel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|544 | |2020-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|526 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juljusz Verne - Wśród dzikich plemion Buchary|Wśród dzikich plemion Buchary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|542 | |2020-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|937 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jules Verne Druga ojczyzna.djvu|Druga ojczyzna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|86 | |2020-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">728.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|70 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jules Verne Testament Dziwaka.djvu|Testament dziwaka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|542 | |2020-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1044 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jules Verne - Zamek w Karpatach.djvu|Zamek w Karpatach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|226 | |2020-11-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">730.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|178 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL J Verne Król przestrzeni.djvu|Król przestrzeni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|168 | |2024-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|294 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edgar Wallace - Pod biczem zgrozy.djvu|Pod biczem zgrozy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|162 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|309 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edgar Wallace - Wills zbrodniarz.pdf|Wills zbrodniarz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|146 | |2021-12-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|272 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edgar Wallace - Tajemnicza kula.pdf|Tajemnicza kula]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|220 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|424 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edgar Wallace - Rada sprawiedliwych.pdf|Rada sprawiedliwych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|240 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|454 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edgar Wallace - Gabinet 13.pdf|Gabinet Nr 13]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|246 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|465 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edgar Wallace - Bractwo Wielkiej Żaby.pdf|Bractwo Wielkiej Żaby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|306 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|580 |- |[[Indeks:PL Edgar Wallace - Zielona rdza.pdf|Zielona rdza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|328 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|952 |- |[[Indeks:PL Edgar Wallace - Potwór.pdf|Potwór]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|364 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1047 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Melodja śmierci.pdf|Melodja śmierci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|208 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|573 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Tajemniczy dżentelman.pdf|Tajemniczy dżentelman]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|240 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|690 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Najazd Europy.pdf|Najazd Europy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|222 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|648 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Drzwi o siedmiu zamkach.pdf|Drzwi o siedmiu zamkach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|240 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|684 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Trzej sprawiedliwi.pdf|Trzej sprawiedliwi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|358 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1044 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Zagadkowa hrabina.pdf|Zagadkowa hrabina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|228 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|670 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Jaśnie panienka.pdf|Jaśnie panienka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|154 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|435 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edgar Wallace - Milczący mówca.pdf|Milczący mowca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|260 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|494 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Romans z włamywaczem.pdf|Romans z włamywaczem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|232 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|669 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Herbert George Wells - Nowele.djvu|Nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|162 | |2018-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|140 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Herbert George Wells - Wojna światów|Wojna światów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|297 | |2018-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">702.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|248 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Herbert George Wells - Podróż w czasie.djvu|Podróż w czasie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|176 | |2018-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|317 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wells - Człowiek niewidzialny.djvu|Człowiek niewidzialny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|220 | |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|404 |- |[[Indeks:H. G. Wells - Wojna dwóch światów.djvu|Wojna dwóch światów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|192 | |2020-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|560 |- |[[Indeks:H. G. Wells - Wojna w przestworzu.djvu|Wojna w przestworzu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|374 | |2020-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1064 |- |[[Indeks:H. G. Wells - Janka i Piotr.djvu|Janka i Piotr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|504 | |2020-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1497 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Herbert George Wells - Pierwsi ludzie na księżycu.pdf|Pierwsi ludzie na księżycu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:37%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|252 | |2020-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">799.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|146 |- |[[Indeks:PL Herbert George Wells - Syrena.pdf|Syrena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|179 | |2022-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|504 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Józef Weyssenhoff - Żywot i myśli Zygmunta Podfilipskiego.djvu|Żywot i myśli Zygmunta Podfilipskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|334 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|604 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Soból i panna.djvu|Soból i panna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:41%"></td><td class="pq3" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|251 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">813.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|135 |- |[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Puszcza.djvu|Puszcza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:27%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|320 |Brak stron 106,107; powtórzone strony 110, 111. |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">254.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|710 |- |[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Mój pamiętnik literacki.djvu|Mój pamiętnik literacki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|206 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|600 |- |[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Z Grecyi.djvu|Z Grecyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|184 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|513 |- |[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Syn marnotrawny.djvu|Syn marnotrawny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|412 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1168 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Syn Marnotrawny (1905).djvu|Syn Marnotrawny (1905)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|458 | |2021-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|893 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - W ogniu.djvu|W ogniu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|188 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|359 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Narodziny działacza.djvu|Narodziny działacza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|184 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|353 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Sprawa Dołęgi.djvu|Sprawa Dołęgi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|388 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|760 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Unia.djvu|Unia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|460 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|896 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Nowele.djvu|Nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|284 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|525 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Jan bez ziemi.djvu|Jan bez ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|342 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|665 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Hetmani.djvu|Hetmani]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|312 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|580 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Gromada.djvu|Gromada]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|328 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|630 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Noc i świt.djvu|Noc i świt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|484 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|940 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Cudno i ziemia cudeńska.djvu|Cudno i ziemia cudeńska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|336 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|657 |- |[[Indeks:Oscar Wilde - Duch w zamku.pdf|Duch w zamku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|140 | |2019-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">61.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|379 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oscar Wilde - Duch z Kenterwilu.pdf|Duch z Kenterwilu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:41%"></td><td class="pq3" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|137 | |2019-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">832.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|63 |- |[[Indeks:Oscar Wilde - Kobieta bez znaczenia.pdf|Kobieta bez znaczenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|98 | |2019-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">60.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|250 |- |[[Indeks:Oscar Wilde - Portret Doriana Gray’a|Portret Doriana Gray’a]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|494 |tł. Tadeusz Jaroszyński |2019-08-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1379 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Oscar Wilde - Portret Dorjana Graya.djvu|Portret Dorjana Gray'a]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|286 | |2018-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|272 |- |[[Indeks:Oscar Wilde - Sztuka i życie.pdf|Sztuka i życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|284 | |2019-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|808 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oscar Wilde - Zbrodnia lorda Artura Savile.pdf|Zbrodnia lorda Artura Savile]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|112 | |2019-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|173 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wilde Oscar - Dusza człowieka w epoce socyalizmu.pdf|Dusza człowieka w epoce socyalizmu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|76 | |2021-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oscar Wilde - Prawdziwy przyjaciel (opowiadania).pdf|Prawdziwy przyjaciel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|76 | |2024-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|111 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Ignacy Witkiewicz - Janulka, córka Fizdejki.djvu|Janulka, córka Fizdejki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:41%"></td><td class="pq0" style="width:58%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|76 | |2018-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">550.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|63 |- |[[Indeks:Stanisław Ignacy Witkiewicz - Leon Chwistek - Demon Intelektu.djvu|Leon Chwistek - Demon Intelektu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:52%"></td><td class="pqn" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|122 |OCR |2016-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">323.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|161 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nienasycenie II (Stanisław Ignacy Witkiewicz)|Nienasycenie cz. II. Obłęd]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|350 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|326 |- |[[Indeks:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Nowe formy w malarstwie.djvu|Nowe formy w malarstwie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:79%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|205 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">94.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|524 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Pojęcia i twierdzenia implikowane przez pojęcie istnienia.djvu|Pojęcia i twierdzenia implikowane przez pojęcie istnienia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|194 |OCR |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">706.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|161 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Teatr.djvu|Teatr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|291 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|544 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - George Sand.djvu|George Sand]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|138 | |2021-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - Duchy i zjawy.djvu|Duchy i zjawy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|94 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">714.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|76 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - Marja Wisnowska. W więzach tragicznej miłości.djvu|Marja Wisnowska. W więzach tragicznej miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|140 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|125 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - O kobiecie wiecznie młodej.djvu|O kobiecie wiecznie młodej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|130 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">707.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|104 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - Tajemnice masonerji i masonów.djvu|Tajemnice masonerji i masonów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:21%"></td><td class="pq3" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|56 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">763.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|36 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - Magja i czary.djvu|Magja i czary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|156 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">690.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|137 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - Wiedza tajemna.djvu|Wiedza tajemna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|234 | |2022-07-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|224 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stanisław Antoni Wotowski - Wiedźma.djvu|Wiedźma]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|200 | |2022-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">731.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi (Wyspiański)|Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:28%"></td><td class="pq3" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|254 | |2014-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">772.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|164 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wyspiański - Akropolis.djvu|Akropolis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|208 | |2019-03-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">712.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wyspiański - Legenda.djvu|Legenda II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|141 | |2019-03-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">436.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wyspiański - Wyzwolenie.djvu|Wyzwolenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|202 | |2019-03-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|186 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wyspiański - Hamlet.djvu|Studium o Hamlecie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|186 | |2019-04-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">710.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|159 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wyspiański - Śpiewałem wielkość.djvu|Śpiewałem wielkość ojczystego kraju]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|186 | |2019-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">489.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|238 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jarema.djvu|Wybór pism Jana Zacharyasiewicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|213 | |2013-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|386 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - Zakopane Skarby.djvu|Zakopane Skarby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|160 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|299 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharjasiewicz - Milion na poddaszu.djvu|Milion na poddaszu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|248 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|472 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - Powieści.djvu|Powieści Jana Zachariasiewicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|330 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|628 |- |[[Indeks:Zacharyasiewicz - Sebastyan Klonowicz.djvu|Sebastyan Klonowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|72 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|210 |- |[[Indeks:Zacharyasiewicz - Św. Jur.djvu|Św. Jur]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|280 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|806 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - Teorya pana Filipa.djvu|Teorya pana Filipa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|204 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|400 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - Nowele i opowiadania.djvu|Nowele i opowiadania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|228 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|418 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - Nemezys.djvu|Nemezys]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|251 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|493 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - „Moje szczęście”.djvu|„Moje szczęście”]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|376 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|738 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharjasiewicz - Chleb bez soli|Chleb bez soli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|374 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|722 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharjasiewicz - Na kresach.djvu|Na kresach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|349 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|648 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zachariasiewicz - Marek Poraj.djvu|Marek Poraj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|235 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|464 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Zacharyasiewicz - Przy Morskiem Oku.djvu|Przy Morskiem Oku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|37 | |2022-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|71 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wodzirej (Zapolska)|Wodzirej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|699 | |2011-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|666 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kobieta bez skazy (Zapolska)|Kobieta bez skazy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|250 | |2013-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|227 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabrjela Zapolska-I Sfinks przemówi.djvu|I Sfinks przemówi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|331 | |2014-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|299 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. I.djvu|Utwory dramatyczne T. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|422 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|398 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. II.djvu|Utwory dramatyczne T. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|276 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|258 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. III.djvu|Utwory dramatyczne T. III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|334 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|630 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. IV.djvu|Utwory dramatyczne T. IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|302 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|560 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. V.djvu|Utwory dramatyczne T. V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|318 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|594 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. VI.djvu|Utwory dramatyczne T. VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|274 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|502 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. VII.djvu|Utwory dramatyczne T. VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|274 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|249 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabryela Zapolska - Córka Tuśki (1907).djvu|Córka Tuśki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|396 | |2022-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|384 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Frania.djvu|Frania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|13 | |2023-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Blanszetta.djvu|Blanszetta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|7 | |2023-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|7 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Ostatni promień.djvu|Ostatni promień]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|16 | |2023-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Dwie.djvu|Dwie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|12 | |2023-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Biały Jan.djvu|Biały Jan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|13 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">692.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - W niedzielę.djvu|W niedzielę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|6 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|11 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Parya.djvu|Parya]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|7 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|7 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Dobrana para.djvu|Dobrana para]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|18 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Złoty ptaszek.djvu|Złoty ptaszek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|10 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|10 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Pielgrzymka pani Jacentowej.djvu|Pielgrzymka pani Jacentowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|16 | |2024-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Korale Maciejowej.djvu|Korale Maciejowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|19 | |2024-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Dwóch.djvu|Dwóch]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|11 | |2024-02-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|11 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Do oddania - na własność.djvu|Do oddania - na własność]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|18 | |2024-02-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Ojciec Richard.djvu|Ojciec Richard]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|40 | |2024-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|40 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Zapomniał drogi.djvu|Zapomniał drogi....]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|16 | |2024-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|15 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Krowięta.djvu|Krowięta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|12 | |2024-03-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">694.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|11 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Zofja M.djvu|Zofja M.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|32 | |2024-03-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Znak zapytania.djvu|Znak zapytania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|120 | |2024-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|102 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Fin-de-siecleistka.djvu|Fin-de-siècle’istka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|664 | |2024-05-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|641 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Jak tęcza.djvu|Jak tęcza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|280 | |2024-07-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|266 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Krzyż Pański.djvu|Krzyż Pański]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|184 | |2024-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">713.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|142 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - I tacy bywają.djvu|I tacy bywają...]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|180 | |2024-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">694.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|154 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - One.djvu|„One”]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|412 | |2024-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|367 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Staśka.djvu|Staśka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|148 | |2024-09-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">701.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|127 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Mężczyzna.djvu|Mężczyzna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|172 | |2024-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">697.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - A gdy w głąb duszy wnikniemy.djvu|„A gdy w głąb duszy wnikniemy”...]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|435 | |2024-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|407 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - We krwi.djvu|We krwi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|506 | |2025-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|491 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Szaleństwo.djvu|Szaleństwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|410 | |2025-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|393 |- |[[Indeks:Gabriela Zapolska - Rajski ptak.djvu|Rajski ptak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|388 | |2025-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1097 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Z dziejów boleści.djvu|Z dziejów boleści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|240 | |2025-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|228 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu|Szmat życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|368 | |2025-05-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|358 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Modlitwa Pańska.djvu|Modlitwa Pańska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|194 | |2025-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|179 |- |[[Indeks:Gabriela Zapolska - Janka.djvu|Janka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:47%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|436 | |2025-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">324.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|869 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Przedpiekle.pdf|Przedpiekle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|456 | |2025-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|884 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Emil Zola - Germinal.djvu|Germinal]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|488 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|945 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Wzniesienie się Rougonów (1875).djvu|Wzniesienie się Rougon'ów (1875)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|456 | |2020-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|892 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Rozkosze życia.djvu|Rozkosze życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|366 | |2020-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|705 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Płodność.djvu|Płodność]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|1165 | |2021-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1123 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Prawda|Prawda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:34%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|868 | |2021-03-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">456.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1391 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Kartka miłości.djvu|Kartka miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|348 | |2021-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|337 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Doktór Pascal.djvu|Doktór Pascal]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|568 | |2021-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1106 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Błąd Abbé Moureta.djvu|Błąd Abbé Moureta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|528 | |2021-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1032 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Dzieło.djvu|Dzieło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|650 | |2021-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">336.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1283 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Pieniądz.djvu|Pieniądz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:92% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|732 | |2021-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">668.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|722 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Życzenie zmarłej.djvu|Życzenie zmarłej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|104 | |2021-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|99 |- |[[Indeks:PL Zola - Teatr.pdf|Teatr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|332 | |2021-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|963 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Człowiek zwierzę|Człowiek zwierzę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|518 | |2021-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1003 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Podbój Plassans.djvu|Podbój Plassans]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|700 | |2021-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|684 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Ziemia.pdf|Ziemia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|280 | |2021-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|501 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL E Zola Magazyn nowości.djvu|Magazyn nowości pod firmą Au bonheur des dames]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:86% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|684 | |2021-08-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|666 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stefan Żeromski - Projekt Akademii Literatury Polskiej.djvu|Projekt Akademii Literatury Polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:62%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Żeromski|Stefan Żeromski]] |style="text-align:right"|68 | |2014-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">479.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|100 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zamieć (Żeromski)|Walka z szatanem II. Zamieć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq1" style="width:45%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Żeromski|Stefan Żeromski]] |style="text-align:right"|282 | |2014-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">521.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|394 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Charitas (Żeromski)|Walka z szatanem III. Charitas]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Żeromski|Stefan Żeromski]] |style="text-align:right"|424 | |2014-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|818 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Żeromski - Sułkowski.djvu|Sułkowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Żeromski|Stefan Żeromski]] |style="text-align:right"|268 | |2017-07-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">466.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|412 <noinclude>|} [[Kategoria:Szablony wikiprojektu]]</noinclude 0n7fechp8w7knd2ecbx4rzm4i8jas67 Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/496 100 1286808 3869870 3857196 2025-07-10T15:00:33Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869870 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" />{{c|460}}</noinclude>{{tab}}Na Pelussie skończyło się całkowicie potomstwo Skirmuntowe. Naruszewicz uważa Erdziwiłła tego, synowca Mendogowego, za jedno z Erdziwiłłem Montwiłłowiczem, słusznie postrzegając, że oni wedle samego Stryjkowskiego są prawie spółcześni. Co tu za chaos w chronologij, łatwo każdy sam dójrzy. Sprostować go prawie nie podobna zupełnie, w części tylko da się to z pomocą źródeł innych dopełnić.<br> <br><br> {{tab}}Idźmyż do Xiążąt Połockich:<br> <br> {{c|h=100%| ''Ginwiłł'' X. Połocki.<br> {{!}}{{tab|5|em}}<br> ''Boryss'' X. Połocki.<br> (Borysow u Dzwiny.)<br> {{!}}{{tab|5|em}}<br> {{tab|2|em}}''Rechwold'' (Rogwold) Wasil.<br> <math>\overbrace{\;|\qquad\qquad |\;}</math>{{tab|6|em}}<br> ''Hleb''.{{tab|2|em}}''Paraska'' (Praxeda S.) |table}} <br> {{tab}}Zdaje się że ten Boryss, którego Stryjkowski synem Giliginowym mieni i przywodzi nawet napis o nim na kamieniu w Dźwinie, zdaje się że był synem może Wsewołoda i panował na Połocku około 1102. Umarł jak pisze Nestor w r. 1128. Po nim zaś nie Rechwold, lecz Izasław Mścisławowicz nastąpił. Rechwolda zaś na Połocku wspominają około r. 1144. W ogólności w całym tym wywodzie straszne zagmatwanie.<br> <br><br> {{tab}}Potomstwo Holszy Romundowicza:<br> <br> {{c|h=100%| ''Holsza''{{tab|2|em}}<br> <math>\overbrace{\;|\qquad\qquad\qquad\quad |\;}</math>{{tab|3|em}}<br> Algimund.{{tab|2|em}}''Mindow'', Namiestnik<br> {{tab|5|em}}{{!}}{{tab|4.5|em}}Kijewski za Gedym. ''bezpot.''<br> Jan Algimund.{{tab|10|em}}<br> {{f|przed=-8em|po=-9.5em|{{obrót|{{f|h=90%|w=160%| ⎫<br>⎬<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎭<br>&nbsp;<br>&nbsp;<br>&nbsp; }}|-90}}}}<br> {{!}}{{tab|10|em}}{{!}}{{tab|4|em}}<br> Uljana Witoldowa.{{tab|2|em}}Andrzéj i&nbsp;t.&nbsp;d.{{tab|2|em}}<br> |table}} <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> m8vptlpciuw28e1xjrg1l3ryvqs882h Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/494 100 1286818 3869865 3857194 2025-07-10T14:48:10Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869865 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" />{{c|458}}</noinclude><br> {{c|h=100%|width=37em| {{tab|2|em}}''Swintoroh'' 1267.<br> {{!}}<br> {{tab|4|em}}Giermund 1271—1275.<br> <math>\overbrace{\;|\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad |\;}</math><br> ''Giligin'' 1275, Litwa,{{tab|4|em}}''Trabus''<br> {{tab|4|em}}Nowogródek,{{tab|4|em}}Żm., um. 1289 około.<br> um. 1278.{{tab|10|em}}<br> {{!}}{{tab|12|em}}<br> {{tab|6|em}}''Romund'' um. 1279, po nim dziedziczny stryj Trabus.<br> {{f|przed=-16em|po=-17.5em|{{obrót|{{f|h=90%|w=160%| ⎫<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎬<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎭<br>&nbsp; }}|-90}}}}<br> {{!}}{{tab|10|em}}{{!}}{{tab|6|em}}{{!}}{{tab|5|em}}{{!}}{{tab|6|em}}{{!}}{{tab|1|em}} {{f|style=float:left|prawy=1em| ''Narymund'' po Trabusie<br> W. X. żona córka<br> Mistrza Infl. Flandry (?)<br> 1281 r. |table}} {{f|style=float:left|prawy=1em| ''Doumand''<br> Uciana<br> (X. Swierscy). }} {{f|style=float:right|lewy=1em| ''Trojden'' 1281,<br> po Narymundzie,<br> zabity od<br> Doumanda 1282. }} ''Holsza.''{{tab|1|em}}''Giedrus.'' |table}} <br> {{tab}}W jenealogij ''Gońca'', Stryjkowski wszystkich synów Romundowych pięciu dał był Trabusowi, wedle powieści Dymitra; tu się poprawuje. Zowie Trabusa bratem Romunda, a okazuje stryjem. Romund (Rimund) w ''Gońcu'' i u ''Gwagnina'' jest wnukiem Trabusa, synem Trojdena, który tu jest jego już synem znowu.<br> <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> eyl4djoyio3hkfjrkemw9ab5g7r4uz1 Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/495 100 1286940 3869869 3857195 2025-07-10T14:56:39Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869869 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" />{{c|459}}</noinclude>{{tab|6|em}}'''Potomstwo Skirmunda:'''<br> <br> {{c|h=100%| ''Skirmund'' 1220.<br> <math>\overbrace{\;|\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad |\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad |\;}</math>{{tab|1|em}}<br> {{f|style=float:left|lewy=2em| ''Trojnat'', Nowogr.<br> Powilijski.<br> {{!}}<br> ''Algimund''<br> {{!}}<br> }} {{f|style=float:right| ''Pissymont'', Turowski,<br> Starodub., bezpot.<br> }} {{f| ''Lubart'', Karaczow, Czernich.,<br> bezpot. poległ w bitwie<br> z Tatary.<br> }} {{f|style=clear:both| {{tab|2|em}}''Ryngold'', spólczesny niby Utenesa, opanował Litw., Żm. i Swintoroha dziedzictwa, około 1220—1235(!!).<br> {{f|przed=-21em|po=-22.5em|{{obrót|{{f|h=90%|w=160%| ⎫<br>⎬<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎪<br>⎭<br>&nbsp;<br>&nbsp;<br>&nbsp;<br>&nbsp; }}|-90}}|table}}<br> {{!}}{{tab|12|em}}{{!}}{{tab|20|em}}{{!}}{{tab|5|em}}<br> }} {{f|style=float:left|prawy=1em| ''N. N.'' córka.<br> {{!}}<br> ''Strojnat-Trojnat''<br> siestrzan Mendoga, 1264<br> zabity, X. Żmudz.<br> {{!}}<br> {{!}}<br> }} {{f|style=float:right| ''N. N.'' syn.<br> <math>\overbrace{\;|\qquad\quad\;\; |\qquad\quad\;\; |\;}</math>{{tab|2.5|em}}<br> ''Erdziwiłł{{tab|1|em}}Wikint{{tab|1|em}}Towciwił Połock.''<br> X. Smoleńsk.{{tab|1|em}}Witeb.{{tab|8|em}}<br> bezpot.{{tab|5|em}}<br> }} {{f| ''Mendog-Mindov'' 1235—1263.<br> <math>\overbrace{\;|\qquad\qquad |\qquad\qquad |\;}</math><br> ''Wojsiełk{{tab|2|em}}Rukla{{tab|1|em}}Repikas<br> ''Wyszleg'' 1266{{tab|2|em}}zabici 1263.{{tab|1|em}}<br> u., 1267 zabity.{{tab|8|em}}<br> }} {{f|style=clear:both| {{tab|3|em}}''Pelussa'', zabity przez Gedymina u Krzyżaków. (To imie że było u Rusi znajome także, dowodzi{{tab|2|em}}<br> wspomnienie w Latop. Daniłł. około r. 1148 ''Pelhusej'').<br> }} |table}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> p7sk1j38o9k6ktc1cp4ke522o5emdio Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/498 100 1287022 3869877 3857198 2025-07-10T15:12:03Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869877 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" />{{c|462}}</noinclude>{{f...|2=table|3=c|h=100%|lewy=auto|prawy=auto}} ''Witenes'' Ejragolczyk od 1292 do 1315.<br> <math>\overbrace{\;|\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad |\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad |\;}</math>{{tab|6|em}}<br> ''Gwazeluta'' ok. 1310.{{tab|1|em}}''Gedymin-Gidzimin'' Jedeman, od 1315 do 1329(??).{{tab|1|em}}''Wojn'' X. Połocki 1326.<br> {{!}}<br> <math>\overbrace{\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad}</math><br> {| |style="border-right:solid black 1px" valign=top|''Danmila'' za<br>Wanką X.<br>Mazow. |style="border-right:solid black 1px" valign=top|''NN.'' za Dawidem<br>X. Starostą<br>Grodz. zabitym<br>1326. |style="border-right:solid black 1px" valign=top|''Aldona Anna''<br>za Kazim.<br>Łokietkow.<br>1325. |style="border-right:solid black 1px" valign=top|''Montwid<br>Montywił.'' |style="border-right:solid black 1px" valign=top|''Narymund.'' |style="border-right:solid black 1px" valign=top|''Olgerd.'' |style="border-right:solid black 1px" valign=top|''Kiejstut.'' |style="border-right:solid black 1px" valign=top|''Lubart.'' |style="border-right:solid black 1px" valign=top|''Jawnut.'' |valign=top|''Korjat.'' |} {{...f}} <br><br> {{c|Potomstwo Narymunda Pińskiego.}} <br> {{c|h=100%| ''Narymund'' X. Piński.<br> <math>\overbrace{\;|\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad |\;}</math>{{tab|6|em}}<br> {{f|style=float:left|align=left| {{dropinitial|(|2em}}Ruscy dają mu syna Patryka,<br> Patrykieja fałszywie.)<br> }} {{f|style=float:left|align=left|prawy=3em| {{Dropinitial|)|2em}} }} {{f|style=float:right|align=left| ''Jerzy-Jurga'', Staros. Krzemieniecki 1340, potém X.<br> Bełzki; czy nie ten, którego zowią Dougot??<br> }}|table}} {{clear}} <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rnkazqw98sy6uuziwke722tmghce237 Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf/497 100 1287054 3869871 3857197 2025-07-10T15:04:11Z Alenutka 11363 /* Skorygowana */ 3869871 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Alenutka" />{{c|461}}</noinclude>{{tab}}Od Giedrusa zaś poszli:<br> <br> {{c|h=100%| ''Giedruss.''<br> {{!}}<br> {{tab|5|em}}Ginwiłł. 1283—1315.<br> <math>\overbrace{\;|\qquad\qquad\quad |\qquad\qquad\quad |\;}</math><br> ''Hurda'' 1362.{{tab|2|em}}''Binoin.{{tab|2|em}}Bubeta.''<br> {{!}}{{tab|12|em}}<br> ''Doumand'' wyzuty p. Witolda.{{tab|3.5|em}}<br> {{!}}{{tab|12|em}}<br> ''Wojtko'' 1454.{{tab|10.5|em}}<br> {{!}}{{tab|12|em}}<br> Bartłomiéj i&nbsp;t.&nbsp;d.{{tab|9|em}} |table}} <br> {{tab}}Ważniejsze dla historij potomstwo Trojdena.<br> <br> {{c|h=100%| ''Trojden.''<br> <math>\overbrace{\;|\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad\qquad |\;}</math><br> ''Ławrasz'' Romund Laurencjusz{{tab|2|em}}N.N. córka za Bolesławem<br> Mnich przysposabia Witena.{{tab|3|em}}X. Mazow.{{tab|7|em}}<br> |table}} <br> {{tab}}Tu się urywa całkiem jenealogja i inna zupełnie od Witenesa poczyna, którego jedni Lutuwera synem piszą, inni zowią tylko dworzaninem, rodem z Ejragoły. Poczyna Witen całkiem nową dynastją Xiążąt Litewskich, jeśli przypuścim, że jego synem był Gedymin, jak chce Stryjkowski. Pokazuje się jednak, że w owych czasach zręczni możniejsi, bezprawnie, prawem siły owładnąwszy jedném Xięztwem, potém zawojowywali sąsiadów i tak przychodzili do władzy, która się potém dziedziczną dłużéj lub krócéj stawała.<br> {{tab}}U Stryjkowskiego niéma nic o Lutuwerze, chociaż że ten był ojcem Witena i jakimś tam królikiem, pisze ''Düsburg P. III. Cap. CCXLI'', około 1291. Ale Stryjkowski zastosował to niezgrabnie do Utenesa, a o Lutuwerze zamilczał.<br> <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7fgr981yg1jnwhpm4dr1z4es1dxtr70 Do czytelnika (Baudelaire, 1927) 0 1289143 3870262 3867674 2025-07-10T20:50:09Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870262 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Do czytelnika |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Au lecteur'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Dedykacja (Baudelaire, 1927) |następny = Błogosławieństwo (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=15 to=16 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 3plgo50rbn9lqpcq0um4s44z1s3jr78 Błogosławieństwo (Baudelaire, 1927) 0 1289144 3870261 3867672 2025-07-10T20:49:53Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870261 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Błogosławieństwo |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Bénédiction'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Do czytelnika (Baudelaire, 1927) |następny = Słońce (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=19 to=22 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] awmq9uk39hsmwlrjobp0ond4fkxwaxj Słońce (Baudelaire, 1927) 0 1289147 3870260 3867670 2025-07-10T20:49:41Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870260 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Słońce |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Soleil'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Błogosławieństwo (Baudelaire, 1927) |następny = Podniesienie |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=23 to=24 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] hxg6hnaa57loh4som27cmt41xyb6gej Podniesienie 0 1289148 3870259 3867669 2025-07-10T20:49:27Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870259 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Podniesienie |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Élévation'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Słońce (Baudelaire, 1927) |następny = Odpowiedniki |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=25 to=26 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 1nnwulccql8dqcwgft55dsk7vg9bgxf Odpowiedniki (Baudelaire, 1927) 0 1289149 3870258 3867667 2025-07-10T20:49:15Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870258 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Odpowiedniki |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Correspondances'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Podniesienie |następny = Lubię wspomnienia owej nagiej ludów wiosny |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=27 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 8dvz80w3rhi99hd0jovgk79cwsl8wvq Latarnie morskie 0 1289150 3870256 3867658 2025-07-10T20:48:50Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870256 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Latarnie morskie |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Phares'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Lubię wspomnienia owej nagiej ludów wiosny |następny = Muza chora (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=30 to=32 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] cet9z2f3z717uf5gly6dqzcjon6pbb7 Muza chora (Baudelaire, 1927) 0 1289152 3870255 3867651 2025-07-10T20:48:38Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870255 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Muza chora |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Muse malade'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Latarnie morskie |następny = Muza przedajna |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=33 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] k04fjksmj2er1jv28clsxyn4z42owwj Muza przedajna 0 1289153 3870254 3867643 2025-07-10T20:48:26Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870254 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Muza przedajna |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Muse vénale'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Muza chora (Baudelaire, 1927) |następny = Zły mnich (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=34 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 9zds8u0rqy0qld3gsbj7vdihz955bih Zły mnich (Baudelaire, 1927) 0 1289154 3870253 3867646 2025-07-10T20:48:14Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870253 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Zły mnich |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Mauvais Moine'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Muza przedajna |następny = Wróg (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=35 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 4xosqqxg5luear9y1crub1wov2v76wb Wróg (Baudelaire, 1927) 0 1289155 3870251 3867640 2025-07-10T20:48:02Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870251 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Wróg |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Ennemi'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Zły mnich (Baudelaire, 1927) |następny = Zły los |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=36 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 5v2otf1mejhm8vm5alf0cr1aetktu79 Zły los 0 1289156 3870250 3867637 2025-07-10T20:47:50Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870250 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Zły los |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Guignon'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Wróg (Baudelaire, 1927) |następny = Życie minione |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=37 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] bznu7ussa1ma3i18downzi2eyrj0jqv Życie minione 0 1289158 3870249 3867627 2025-07-10T20:47:38Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870249 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Życie minione |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Vie antérieure'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Zły los |następny = Cyganie w drodze |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=38 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] gr61q0yiz8b0orz9h5gra33wkeplljm Cyganie w drodze 0 1289159 3870248 3867623 2025-07-10T20:47:25Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870248 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Cyganie w drodze |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Bohémiens en voyage'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Życie minione |następny = Człowiek i morze (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=39 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 0mbxoy6ilolmex51jj821jqqlaaf377 Człowiek i morze (Baudelaire, 1927) 0 1289160 3870247 3867618 2025-07-10T20:47:11Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870247 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Człowiek i morze |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Homme et la Mer'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Cyganie w drodze |następny = Don Juan w Hadesie |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=40 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] qzscl038e920c2h9jdkupdi0q27q8se Don Juan w Hadesie 0 1289162 3870246 3867616 2025-07-10T20:46:59Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870246 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Don Juan w Hadesie |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Don Juan aux enfers'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Człowiek i morze (Baudelaire, 1927) |następny = Pycha ukarana |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=41 to=42 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 7is2h0quy1yl0h8z2as4e3fk5tjftsf Pycha ukarana 0 1289163 3870245 3867615 2025-07-10T20:46:46Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870245 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Pycha ukarana |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Châtiment de l’orgueil'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Don Juan w Hadesie |następny = Piękność (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=43 to=44 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] h34z1irz07q8i9zjoipdq1yunkxaea9 Piękność (Baudelaire, 1927) 0 1289164 3870244 3867611 2025-07-10T20:46:32Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870244 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Piękność |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Beauté'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Pycha ukarana |następny = Ideał (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=45 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 4wrmi4doj85h30th3suzmoyq10rick0 Ideał (Baudelaire, 1927) 0 1289166 3870243 3862474 2025-07-10T20:46:21Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870243 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Ideał |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Idéal'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Piękność (Baudelaire, 1927) |następny = Olbrzymka (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=46 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 9ssjzc6m3f8z30ttudb24zv6ie1vc5x Olbrzymka (Baudelaire, 1927) 0 1289167 3870242 3867607 2025-07-10T20:46:08Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870242 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Olbrzymka |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Géante'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Ideał (Baudelaire, 1927) |następny = Klejnoty |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=47 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] mwmrfxi0mkfykksurz23ie4p7kzo6yp Klejnoty (Baudelaire, 1927) 0 1289168 3870241 3867605 2025-07-10T20:45:54Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870241 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Klejnoty |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Bijoux'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Olbrzymka (Baudelaire, 1927) |następny = Woń egzotyczna |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=48 to=49 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] lill0324qru4sh8h5ci59lr78n5igwj Woń egzotyczna 0 1289169 3870240 3867603 2025-07-10T20:45:42Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870240 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Woń egzotyczna |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Parfum exotique'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Klejnoty |następny = Ubóstwiam cię bez miary, jak nocne sklepienie |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=50 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 32p65x3j6tc9tarpdngx8ayy4tn88pi Sed non satiata (Baudelaire, 1927) 0 1289170 3870237 3867591 2025-07-10T20:45:00Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870237 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Sed non satiata |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Sed non satiata'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Ściągnęłabyś świat cały do swojej jaskini |następny = W sukniach, co się przelewnie w blask mienią perłowy |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=53 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] k9w1weh2y7ewnny84x58vvc9nidj7lv Tańcząca żmija 0 1289171 3870235 3867580 2025-07-10T20:44:35Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870235 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Tańcząca żmija |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Serpent qui danse'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = W sukniach, co się przelewnie w blask mienią perłowy |następny = Padlina |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=55 to=56 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 29tahhc8zl9e3nz8bi2uk3ffi1co1sa Padlina 0 1289172 3870234 3867573 2025-07-10T20:44:20Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870234 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Padlina |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Une charogne'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Tańcząca żmija |następny = De profundis clamavi (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=57 to=59 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 5v5ez7bpe2m050trh77vb7sbibpln36 De profundis clamavi (Baudelaire, 1927) 0 1289173 3870233 3867566 2025-07-10T20:44:07Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870233 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = De profundis clamavi |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''De profundis clamavi'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Padlina |następny = Wampir (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=60 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 1bhthihmnul8czzui5dcrf7rdz6sbog Wampir (Baudelaire, 1927) 0 1289174 3870232 3867560 2025-07-10T20:43:53Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870232 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Wampir |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Vampire'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = De profundis clamavi (Baudelaire, 1927) |następny = Leta |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=61 to=62 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] a2o83sqz9jvsv1o3tbys73lh50g5jrt Leta 0 1289175 3870231 3867554 2025-07-10T20:43:39Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870231 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Leta |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Léthé'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Wampir (Baudelaire, 1927) |następny = Gdy przy strasznej Żydówce, złudy pragnąc płonnej |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=63 to=64 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 4ngvpdhhgivf0a5ustptyd9ny08w7o0 Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis253 2 1289230 3870601 3861446 2025-07-11T11:01:26Z Draco flavus 2058 3870601 wikitext text/x-wiki {{f|kol=blue|w=300%|[[{{trim|{{PoprzedniU}}}}|☚]]✽[[{{trim|{{NastępnyU}}}}|☛]]}} <nowiki/> {|style="text-align:center" !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>kod !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 1 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 2 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>foo !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>bar |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|roo=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|abc|foo=test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}} |- |} e33is9rvcr5r9pi5xw35u7fxrsphe2s 3870602 3870601 2025-07-11T11:01:45Z Draco flavus 2058 3870602 wikitext text/x-wiki {{f|kol=blue|w=300%|[[{{trim|{{PoprzedniU}}}}|☚]]✽[[{{trim|{{NastępnyU}}}}|☛]]}} <nowiki/> {|style="text-align:center" !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>kod !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 1 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 2 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>foo !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>bar |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|abc|foo=test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}} |- |} 0zsqy2qkolwk59342tdcimmznldix66 3870604 3870602 2025-07-11T11:27:56Z Draco flavus 2058 3870604 wikitext text/x-wiki {{f|kol=blue|w=300%|[[{{trim|{{PoprzedniU}}}}|☚]]✽[[{{trim|{{NastępnyU}}}}|☛]]}} <nowiki/> {|style="text-align:center" !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>kod !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 1 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 2 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>foo !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>bar |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|abc|foo=test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}} |- |} Kolejność podania parametrów nazwanych (<code>foo<-code> i <code>bar</code>) jest nieistotna.<br> Parametry nienazwane * mogą być podane w formie niejawnej – tj. po prostu podane w kolejności: ** idąc od lewej pierwsze pole szablonu w postaci niejawnej (czyli bez znaku równości) jest przypisywany parametrowi wśród dotąd niezdefiniowanych o najniższym numerze *mogą być podane w formie jawnej **np. 1= Czego unikać przy tworzeniu szablonu: *zbyt dużej liczby nienazwanych parametrów *nielogicznej kolejności nienazwanych parametrów *niewłaściwych nazw parametrów nazwanych (np. mieszania nazw polskich i angielskich, długich nazw itp. itd.) *konieczności podawania zbędnych parametrów (powinny być ewentualnie opcjonalne z domyślnymi wartościami) *innego traktowania wartości niejstniejących (niezdefiniowanych) i pustych tekstów O czym pamiętać jako użytkownik *nie należy bez dobrego powodu parametrów pozycyjnych podawać w formie jawnej np. <code>3=jakiś tekst<code> ponieważ zmniejsza to czytelność kodu *w szczególności nie należy w ten sposób omijać naturalnej kolejności parametrów np. <code>2=jakiś tekst|1=pierwszy parametr<code> *wprowadzenie parametru zawierającego znak = **w przypadku nazwanych parametrów jest możliwe bez dodatkowych działań **w przypadku parametrów pozycyjnych ***należy użyć formy jawnej (np. <code>3=2&thnisp;×&thinsp;2&thinsp;=&thinsp;4<code>) lub ***zastąpić znak równości magicznym słowem <code><nowiki>{{=}}</nowiki></code> *wprowadzenie parametru zawierającego znak | **należy użyć magicznego słowa <code><nowiki>{{!}}</nowiki></code> *wprowadzenie parametrów zawierających znaki { lub } lkm0kyb2zk3913vnnoxmc9hbatavhur 3870605 3870604 2025-07-11T11:30:21Z Draco flavus 2058 3870605 wikitext text/x-wiki {{f|kol=blue|w=300%|[[{{trim|{{PoprzedniU}}}}|☚]]✽[[{{trim|{{NastępnyU}}}}|☛]]}} <nowiki/> {|style="text-align:center" !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>kod !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 1 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 2 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>foo !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>bar |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|abc|foo=test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}} |- |} Kolejność podania parametrów nazwanych (<code>foo<-code> i <code>bar</code>) jest nieistotna.<br> Parametry nienazwane * mogą być podane w formie niejawnej – tj. po prostu podane w kolejności: ** idąc od lewej pierwsze pole szablonu w postaci niejawnej (czyli bez znaku równości) jest przypisywany parametrowi wśród dotąd niezdefiniowanych o najniższym numerze *mogą być podane w formie jawnej **np. 1= Czego unikać przy tworzeniu szablonu: *zbyt dużej liczby nienazwanych parametrów *nielogicznej kolejności nienazwanych parametrów *niewłaściwych nazw parametrów nazwanych (np. mieszania nazw polskich i angielskich, długich nazw itp. itd.) *konieczności podawania zbędnych parametrów (powinny być ewentualnie opcjonalne z domyślnymi wartościami) *innego traktowania wartości niejstniejących (niezdefiniowanych) i pustych tekstów O czym pamiętać jako użytkownik *nie należy bez dobrego powodu parametrów pozycyjnych podawać w formie jawnej np. <code>3=jakiś tekst</code> ponieważ zmniejsza to czytelność kodu *w szczególności nie należy w ten sposób omijać naturalnej kolejności parametrów np. <code>2=jakiś tekst|1=pierwszy parametr</code> *wprowadzenie parametru zawierającego znak = **w przypadku nazwanych parametrów jest możliwe bez dodatkowych działań **w przypadku parametrów pozycyjnych ***należy użyć formy jawnej (np. <code>3=2&thnisp;×&thinsp;2&thinsp;=&thinsp;4<code>) lub ***zastąpić znak równości magicznym słowem <code><nowiki>{{=}}</nowiki></code> *wprowadzenie parametru zawierającego znak | **należy użyć magicznego słowa <code><nowiki>{{!}}</nowiki></code> *wprowadzenie parametrów zawierających znaki { lub } qwq0f88ka1kbdmiyzjvayi3opyqhilj 3870606 3870605 2025-07-11T11:33:29Z Draco flavus 2058 3870606 wikitext text/x-wiki {{f|kol=blue|w=300%|[[{{trim|{{PoprzedniU}}}}|☚]]✽[[{{trim|{{NastępnyU}}}}|☛]]}} Przykładowy szablon ma dwa parametry nazwane (<code>foo></code> i <code>bar</code>) oraz dwa parametry pozycyjne. <nowiki/> {|style="text-align:center" !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>kod !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 1 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 2 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>foo !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>bar |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|abc|foo=test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}} |- |} Kolejność podania parametrów nazwanych (<code>foo<-code> i <code>bar</code>) jest nieistotna.<br> Parametry nienazwane * mogą być podane w formie niejawnej – tj. po prostu podane w kolejności: ** idąc od lewej pierwsze pole szablonu w postaci niejawnej (czyli bez znaku równości) jest przypisywany parametrowi wśród dotąd niezdefiniowanych o najniższym numerze *mogą być podane w formie jawnej **np. 1= Czego unikać przy tworzeniu szablonu: *zbyt dużej liczby nienazwanych parametrów *nielogicznej kolejności nienazwanych parametrów *niewłaściwych nazw parametrów nazwanych (np. mieszania nazw polskich i angielskich, długich nazw itp. itd.) *konieczności podawania zbędnych parametrów (powinny być ewentualnie opcjonalne z domyślnymi wartościami) *innego traktowania wartości niejstniejących (niezdefiniowanych) i pustych tekstów O czym pamiętać jako użytkownik *nie należy bez dobrego powodu parametrów pozycyjnych podawać w formie jawnej np. <code>3=jakiś tekst</code> ponieważ zmniejsza to czytelność kodu *w szczególności nie należy w ten sposób omijać naturalnej kolejności parametrów np. <code>2=jakiś tekst|1=pierwszy parametr</code> *wprowadzenie parametru zawierającego znak = **w przypadku nazwanych parametrów jest możliwe bez dodatkowych działań **w przypadku parametrów pozycyjnych ***należy użyć formy jawnej (np. <code>3=2&thnisp;×&thinsp;2&thinsp;=&thinsp;4<code>) lub ***zastąpić znak równości magicznym słowem <code><nowiki>{{=}}</nowiki></code> *wprowadzenie parametru zawierającego znak | **należy użyć magicznego słowa <code><nowiki>{{!}}</nowiki></code> *wprowadzenie parametrów zawierających znaki { lub } bt10i3i7fj3esyxu4p3hwjxad74kgpz 3870610 3870606 2025-07-11T11:40:43Z Draco flavus 2058 3870610 wikitext text/x-wiki {{f|kol=blue|w=300%|[[{{trim|{{PoprzedniU}}}}|☚]]✽[[{{trim|{{NastępnyU}}}}|☛]]}} Przykładowy szablon ma dwa parametry nazwane (<code>foo></code> i <code>bar</code>) oraz dwa parametry pozycyjne. <nowiki/> {|style="text-align:center" !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>kod !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 1 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 2 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>foo !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>bar |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|abc|foo=test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|=|= | =}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|=|= | =}} |- |} Parametry nazwane muszą być podane w formie jawnej – np. <code>foo=</code>.<br> Kolejność podania parametrów nazwanych (<code>foo<-code> i <code>bar</code>) jest nieistotna.<br> Parametry nienazwane *mogą być podane w formie jawnej np. <code>1=</code> * mogą być podane w formie niejawnej – tj. po prostu podane w kolejności: ** idąc od lewej pierwsze pole szablonu w postaci niejawnej (czyli bez znaku równości) jest przypisywany parametrowi wśród dotąd niezdefiniowanych o najniższym numerze ** Formę jawną podania parametru mamy, gdy znajdziemy znak <code>...=</code> analizując szablon od lewej, jeśli po znaku kreski poziomej Czego unikać przy tworzeniu szablonu: *zbyt dużej liczby nienazwanych parametrów *nielogicznej kolejności nienazwanych parametrów *niewłaściwych nazw parametrów nazwanych (np. mieszania nazw polskich i angielskich, długich nazw itp. itd.) *konieczności podawania zbędnych parametrów (powinny być ewentualnie opcjonalne z domyślnymi wartościami) *innego traktowania wartości niejstniejących (niezdefiniowanych) i pustych tekstów O czym pamiętać jako użytkownik *nie należy bez dobrego powodu parametrów pozycyjnych podawać w formie jawnej np. <code>3=jakiś tekst</code> ponieważ zmniejsza to czytelność kodu *w szczególności nie należy w ten sposób omijać naturalnej kolejności parametrów np. <code>2=jakiś tekst|1=pierwszy parametr</code> *wprowadzenie parametru zawierającego znak = **w przypadku nazwanych parametrów jest możliwe bez dodatkowych działań **w przypadku parametrów pozycyjnych ***należy użyć formy jawnej (np. <code>3=2&thnisp;×&thinsp;2&thinsp;=&thinsp;4<code>) lub ***zastąpić znak równości magicznym słowem <code><nowiki>{{=}}</nowiki></code> *wprowadzenie parametru zawierającego znak | **należy użyć magicznego słowa <code><nowiki>{{!}}</nowiki></code> *wprowadzenie parametrów zawierających znaki { lub } 0azf9ohg7614r6jbeppt2frdoc98ep3 3870612 3870610 2025-07-11T11:42:06Z Draco flavus 2058 3870612 wikitext text/x-wiki {{f|kol=blue|w=300%|[[{{trim|{{PoprzedniU}}}}|☚]]✽[[{{trim|{{NastępnyU}}}}|☛]]}} Przykładowy szablon ma dwa parametry nazwane (<code>foo></code> i <code>bar</code>) oraz dwa parametry pozycyjne. <nowiki/> {|style="text-align:center" !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>kod !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 1 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>parametr 2 !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>foo !{{pętla|30|&nbsp;}}<br>bar |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||bar=test|abc|foo=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=|foo=test|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|abc|bar= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|foo=test|abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc|bar=}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|abc|foo=test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||foo=test|1=abc}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test| x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|foo=test|1= x }} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|2=wynik|bar=test|baz=x}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|test|wynik|tego nie znajdzie}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254||wynik|test}} |- |<code><nowiki>{{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|=|= | =}}</nowiki></code> {{Wikiskryba:Draco flavus/brudnopis254|=|= }} |- |} Parametry nazwane muszą być podane w formie jawnej – np. <code>foo=</code>.<br> Kolejność podania parametrów nazwanych (<code>foo<-code> i <code>bar</code>) jest nieistotna.<br> Parametry nienazwane *mogą być podane w formie jawnej np. <code>1=</code> * mogą być podane w formie niejawnej – tj. po prostu podane w kolejności: ** idąc od lewej pierwsze pole szablonu w postaci niejawnej (czyli bez znaku równości) jest przypisywany parametrowi wśród dotąd niezdefiniowanych o najniższym numerze ** Formę jawną podania parametru mamy, gdy znajdziemy znak <code>...=</code> analizując szablon od lewej, jeśli po znaku kreski poziomej Czego unikać przy tworzeniu szablonu: *zbyt dużej liczby nienazwanych parametrów *nielogicznej kolejności nienazwanych parametrów *niewłaściwych nazw parametrów nazwanych (np. mieszania nazw polskich i angielskich, długich nazw itp. itd.) *konieczności podawania zbędnych parametrów (powinny być ewentualnie opcjonalne z domyślnymi wartościami) *innego traktowania wartości niejstniejących (niezdefiniowanych) i pustych tekstów O czym pamiętać jako użytkownik *nie należy bez dobrego powodu parametrów pozycyjnych podawać w formie jawnej np. <code>3=jakiś tekst</code> ponieważ zmniejsza to czytelność kodu *w szczególności nie należy w ten sposób omijać naturalnej kolejności parametrów np. <code>2=jakiś tekst|1=pierwszy parametr</code> *wprowadzenie parametru zawierającego znak <code>=</code> **w przypadku nazwanych parametrów jest możliwe bez dodatkowych działań **w przypadku parametrów pozycyjnych ***należy użyć formy jawnej (np. <code>3=2&thnisp;×&thinsp;2&thinsp;=&thinsp;4<code>) lub ***zastąpić znak równości magicznym słowem <code><nowiki>{{=}}</nowiki></code> *wprowadzenie parametru zawierającego znak | **należy użyć magicznego słowa <code><nowiki>{{!}}</nowiki></code> *wprowadzenie parametrów zawierających znaki { lub } kcr3nxqrhq9ilt7awl6z9resnwri8xj Dedykacja (Baudelaire, 1927) 0 1289247 3870263 3867675 2025-07-10T20:50:28Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870263 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Dedykacja |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Dédicace'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Kwiaty zła (Baudelaire, 1927) |następny = Do czytelnika (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=13 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 41gkq84xknav0flb2vkdssvjisasmuh Lubię wspomnienia owej nagiej ludów wiosny 0 1289249 3870257 3867663 2025-07-10T20:49:03Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870257 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''J’aime le souvenir de ces époques nues'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Odpowiedniki |następny = Latarnie morskie |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=28 to=29 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 1nhf4zt32907hkem9w84wua22da9ft2 Ubóstwiam cię bez miary, jak nocne sklepienie 0 1289266 3870239 3867598 2025-07-10T20:45:27Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870239 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Je t’adore à l’égal de la voûte nocturne'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Woń egzotyczna |następny = Ściągnęłabyś świat cały do swojej jaskini |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=51 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] dfvkak9poh4t3weyco60dj4kghfuw69 Ściągnęłabyś świat cały do swojej jaskini 0 1289267 3870238 3867593 2025-07-10T20:45:13Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870238 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Tu mettrais l’univers entier dans ta ruelle'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Ubóstwiam cię bez miary, jak nocne sklepienie |następny = Sed non satiata (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=52 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 718gihqe3x0m5anw8ljtb9legiis7a1 W sukniach, co się przelewnie w blask mienią perłowy 0 1289268 3870236 3867585 2025-07-10T20:44:49Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870236 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Avec ses vêtements ondoyants et nacrés'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Sed non satiata (Baudelaire, 1927) |następny = Tańcząca żmija |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=54 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] s46uftmg65ew0a3ksw6w3h1qmepna2u Gdy przy strasznej Żydówce, złudy pragnąc płonnej 0 1289391 3870230 3867552 2025-07-10T20:43:26Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870230 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Une nuit que j’étais près d’une affreuse Juive'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Leta |następny = Żal zagrobowy |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=65 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] cowujv3yiwxsnfa54iwk8qacbawp7wq Żal zagrobowy 0 1289393 3870229 3867549 2025-07-10T20:43:12Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870229 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Żal zagrobowy |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Remords posthume'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Gdy przy strasznej Żydówce, złudy pragnąc płonnej |następny = Kot (Legnij mi tu na sercu) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=66 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] njgxcc21hy24tp1o3ppp8mwbukofezk Kot (Legnij mi tu na sercu) 0 1289394 3870227 3867546 2025-07-10T20:42:59Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870227 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Kot |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Chat'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Żal zagrobowy |następny = Balkon (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=67 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 8m8r2twbdauh3nq02qbyy0mneppcdev Balkon (Baudelaire, 1927) 0 1289395 3870226 3867544 2025-07-10T20:42:46Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870226 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Balkon |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Balcon'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Kot (Legnij mi tu na sercu) |następny = Poświęcam ci te strofy, siostro nienazwana |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=68 to=69 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] sevpb86dla9itquin6u5oqb26qh4zec Poświęcam ci te strofy, siostro nienazwana 0 1289396 3870225 3867541 2025-07-10T20:42:31Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870225 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Je te donne ces vers afin que si mon nom'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Balkon (Baudelaire, 1927) |następny = Całą |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=70 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] g2oel4bxxa3sg1fal64a3iftsxijbx9 Całą 0 1289397 3870223 3867540 2025-07-10T20:42:18Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870223 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Całą |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Tout entière'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Poświęcam ci te strofy, siostro nienazwana |następny = Co powiesz, ma samotna duszo, pełna winy |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=71 to=72 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 7kcn1hveolxkoag43asnx54d6eknkjb Wikiskryba:AkBot/Znacznik czasowy odświeżania szablonów indeksu 2 1289647 3869814 3869785 2025-07-10T12:09:10Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3869814 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T12:09:02Z 66xjkm59yvbqm5wtxowwd8mt1b345q3 3869820 3869814 2025-07-10T13:09:10Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3869820 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T13:09:02Z 0n576c2imf1jcae0yqequ7qqdy7vy4r 3869830 3869820 2025-07-10T14:09:09Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3869830 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T14:09:02Z 1z5mvt7n0i8969gxhgpydpqq41a04rc 3869875 3869830 2025-07-10T15:09:08Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3869875 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T15:09:02Z bjlxtcqv3oaql1bl5zlaost13rf7dhw 3869903 3869875 2025-07-10T16:09:14Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3869903 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T16:09:03Z g1g5ctuny5bx6k1hb693una9n2wkf8t 3869939 3869903 2025-07-10T17:09:09Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3869939 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T17:09:02Z lw8h2pzcu9nush3bmlnvxrif32a2ra1 3869992 3869939 2025-07-10T18:09:10Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3869992 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T18:09:02Z czx7d5gmtimqmu3m3c98pf1g2yq9pkv 3870060 3869992 2025-07-10T19:09:15Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870060 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T19:09:02Z afgq30z76wz60fgcrvkob4g095gqu9i 3870111 3870060 2025-07-10T20:09:15Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870111 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T20:09:03Z 6vgcfq5753kxex7tmhho9vav4nhlbcg 3870275 3870111 2025-07-10T21:09:15Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870275 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T21:09:03Z 92tooxevrc29oxljtin7jwlq5m582li 3870306 3870275 2025-07-10T22:09:12Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870306 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T22:09:02Z dnv3jrvx4yb8jw8am0kueu79f3cv8px 3870332 3870306 2025-07-10T23:09:06Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870332 wikitext text/x-wiki 2025-07-10T23:09:02Z 9bdi3cpgg0dgqkejgjyo8k6qsmv16zy 3870364 3870332 2025-07-11T00:09:08Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870364 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T00:09:02Z mysbdmujonpe0m4xprt4rkktn0ymnq7 3870365 3870364 2025-07-11T01:09:04Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870365 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T01:09:02Z 1x4z4968sg9zjny8flvmw98npbvuihj 3870367 3870365 2025-07-11T02:09:04Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870367 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T02:09:02Z or1f16f13oikdju3yhdyvgpnrzexn5r 3870385 3870367 2025-07-11T03:09:04Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870385 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T03:09:02Z ifolq1kajxu0jvc0v2r5usoinswcpsd 3870394 3870385 2025-07-11T04:09:03Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870394 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T04:09:02Z 5hfb7gdgmcj3toircr8rat1915epodt 3870395 3870394 2025-07-11T05:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870395 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T05:09:03Z lfu1ku87wlnnjypq4pzv29pet71f0ek 3870396 3870395 2025-07-11T06:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870396 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T06:09:03Z cowfroltrsiboty82no0n2sdz2xtu9q 3870426 3870396 2025-07-11T07:09:10Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870426 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T07:09:02Z 7i4qq3vub1fsmj5y5431hr8ll6r9yw6 3870491 3870426 2025-07-11T08:09:17Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870491 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T08:09:02Z m71hb3n4zt8edf0i7sg4o85c8t0t3mk 3870536 3870491 2025-07-11T09:09:25Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870536 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T09:09:03Z dysafax6liwzoem0der546o29j6thi0 3870596 3870536 2025-07-11T10:09:19Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870596 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T10:09:03Z emocnqui2bciyxbhwv3wtnocmu3vk5a 3870603 3870596 2025-07-11T11:09:09Z AkBot 6868 Bot aktualizuje czas ostatniej aktualizacji szablonów indeksów 3870603 wikitext text/x-wiki 2025-07-11T11:09:02Z el7hcodpsgd2h6wp7ezr5bkdytiedms Co powiesz, ma samotna duszo, pełna winy 0 1289731 3870222 3867537 2025-07-10T20:42:06Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870222 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Que diras-tu ce soir, pauvre âme solitaire'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Całą |następny = Żywe pochodnie |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=73 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 6b0ahzevqw2rnt19pzh3n8v17cns1u2 Żywe pochodnie 0 1289732 3870221 3867532 2025-07-10T20:41:52Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870221 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Żywe pochodnie |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Flambeau vivant'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Co powiesz, ma samotna duszo, pełna winy |następny = Do tej, co zbyt wesoła |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=74 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 8cmpxr7vt6lnknc4j9m879w6fjcdy9m Do tej, co zbyt wesoła 0 1289736 3870220 3867529 2025-07-10T20:41:40Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870220 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Do tej, co zbyt wesoła |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''À celle qui est trop gaie'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Żywe pochodnie |następny = Powrotność |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=75 to=76 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 57y58jxnlhpqgevw4yp5gym64agy93x Powrotność 0 1289737 3870219 3867526 2025-07-10T20:41:27Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870219 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Powrotność |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Réversibilité'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Do tej, co zbyt wesoła |następny = Spowiedź (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=77 to=78 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 7xjz75a0x33vi7x0sc60wqdxs8f2og4 Spowiedź (Baudelaire, 1927) 0 1289740 3870218 3867524 2025-07-10T20:41:14Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870218 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Spowiedź |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Confession'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Powrotność |następny = Świt duchowy |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=79 to=80 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] tdi70cj1r1v2tubgnyz465i0j8664ov Świt duchowy 0 1289741 3870217 3867519 2025-07-10T20:41:00Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870217 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Świt duchowy |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Aube spirituelle'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Spowiedź (Baudelaire, 1927) |następny = Harmonja wieczorna (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=81 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] sw74kye4r5lqy9125klid805vf4eyxb Harmonja wieczorna (Baudelaire, 1927) 0 1289742 3870216 3867514 2025-07-10T20:40:48Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870216 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Harmonja wieczorna |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Harmonie du soir'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Świt duchowy |następny = Flakon |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=82 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 65r3xnqyps1oxbamal8mthyyye3kx0x Flakon 0 1289745 3870215 3867512 2025-07-10T20:40:36Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870215 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Flakon |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Flacon'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Harmonja wieczorna (Baudelaire, 1927) |następny = Trucizna |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=83 to=84 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 587lnqngve5q99kufyfsicid1hyc8a8 Trucizna 0 1289752 3870214 3867510 2025-07-10T20:40:24Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870214 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Trucizna |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Poison'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Flakon |następny = Zamglone niebo |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=85 to=86 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] slhnk8gija2jxuwg5137ug0ez3hq88q Zamglone niebo 0 1289760 3870213 3867508 2025-07-10T20:40:09Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870213 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Zamglone niebo |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Ciel brouillé'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Trucizna |następny = Kot (Po głowie mi się ciągle snuje) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=87 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] s0cdzc1j01ijcnanf9fawlg6jha4093 Kot (Po głowie mi się ciągle snuje) 0 1289766 3870212 3867505 2025-07-10T20:39:53Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870212 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Kot |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Chat'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Zamglone niebo |następny = Piękny okręt |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=88 to=89 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] e0yu132bcd8x21q1828yqig2exvd2fk Piękny okręt 0 1289778 3870211 3867498 2025-07-10T20:39:40Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870211 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Piękny okręt |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Beau Navire'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Kot (Po głowie mi się ciągle snuje) |następny = Zaproszenie do podróży (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=90 to=91 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] icidsh0kru2wymyhko7zk65a8o510m7 Zaproszenie do podróży (Baudelaire, 1927) 0 1289782 3870210 3867494 2025-07-10T20:39:26Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870210 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Zaproszenie do podróży |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Invitation au voyage'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Piękny okręt |następny = Nienaprawność |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=92 to=93 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] fcr5vy7sftlrdsb0cjgtn87qacxqctu Nienaprawność 0 1289783 3870209 3867480 2025-07-10T20:39:12Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870209 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Nienaprawność |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Irréparable'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Zaproszenie do podróży (Baudelaire, 1927) |następny = Rozmowa (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=94 to=96 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 7jwuk0cjhqx4r8bi09xjp4k1khwd8o0 Rozmowa (Baudelaire, 1927) 0 1289922 3870208 3867487 2025-07-10T20:38:59Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870208 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Rozmowa |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Causerie'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Nienaprawność |następny = Heautontimoroumenos (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=97 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] fobtnbxwwryxhakxnrrkivuui3l6g8p Heautontimoroumenos (Baudelaire, 1927) 0 1289923 3870207 3862873 2025-07-10T20:38:46Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870207 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Heautontimoroumenos |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Héautontimorouménos'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Rozmowa (Baudelaire, 1927) |następny = Franciscae meae laudes (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=98 to=99 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] nvvd69w1qqyw3tkv5j4xonxmvpxnmnn Franciscae meae laudes (Baudelaire, 1927) 0 1289924 3870206 3867477 2025-07-10T20:38:23Z Piotr433 11344 poprawa linków, podtytuł 3870206 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Franciscae meae laudes |podtytuł = ''Wiersz, napisany na cześć szwaczki uczonej i nabożnej.'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Franciscae meae laudes'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Heautontimoroumenos (Baudelaire, 1927) |następny = Do Damy Kreolki |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=100 to=101 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] nk7luvus1ctdvbidyqyc9z3j6mtimbd Do Damy Kreolki 0 1289925 3870205 3867451 2025-07-10T20:37:21Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870205 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Do Damy Kreolki |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''À une dame créole'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Franciscae meae laudes (Baudelaire, 1927) |następny = Moesta et errabunda (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=102 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] l7i0mbh1s0sdornx7nrwfc5fimfvayp Moesta et errabunda (Baudelaire, 1927) 0 1289926 3870204 3867450 2025-07-10T20:37:08Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870204 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Moesta et errabunda |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Moesta et errabunda'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Do Damy Kreolki |następny = Koty (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=103 to=104 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] ma91wbtf9ast7roa64ezznrhccuo9cj Wikiźródła:Wikiprojekt Proofread skrócony 4 1289927 3870336 3869564 2025-07-10T23:12:19Z AkBot 6868 Bot aktualizuje Proofread skrócony. 3870336 wikitext text/x-wiki {{Strona generowana automatycznie}} {| width=100% class="wikitable sortable" !width=40%|Tytuł !width=23%|Autor !width=5%|Strony !width=19%|Uwagi !width=10%|Start !width=3%|Stan !Zost. |- |[[Indeks:Biblia Gdańska 1632|Biblia Gdańska (wyd. 1632)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|1586 |nieczytelne |2010-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|4713 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Biblia Krolowej Zofii.djvu|Biblia królowej Zofii]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|405 |OCR |2010-06-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|771 |- |[[Indeks:Biblia Gdańska (1840)|Biblia Gdańska (wyd. 1840)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:60%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|1302 | |2012-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">138.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3349 |- |[[Indeks:Biblia Wujka (1839-40)|Biblia Wujka (wyd. 1839-40)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakub Wujek|Jakub Wujek]] (tłumacz) |style="text-align:right"|1963 |[http://archive.org/stream/bibliatojestksie00wuje/bibliatojestksie00wuje_djvu.txt OCR] |2010-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|5611 |- |[[Indeks:Słowa Pisma Świętego podane do rozmyślania. Genesis - Księga Rodzaju|Słowa Pisma Świętego podane do rozmyślania. (Genesis - Księga Rodzaju)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:15%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|191 | |2015-02-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|531 |- |[[Indeks:Biblia (tłum. Cylkow)|Biblia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Izaak Cylkow|Izaak Cylkow]] (tłumacz) |style="text-align:right"|4347 | |2020-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|12568 |- |[[Indeks:Pismo Święte Starego Testamentu czyli Zakon Mojżeszowy i Prorocy.pdf|Pismo Święte Starego Testamentu czyli Zakon Mojżeszowy i Prorocy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Maria Michał Kowalski|Jan Maria Michał Kowalski]] (tłumacz) |style="text-align:right"|569 | |2022-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1653 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu|Książka do nabożeństwa: dzieło pośmiertne zebrane z pism autora]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:34%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Antoniewicz|Karol Bołoz Antoniewicz]] |style="text-align:right"|526 | |2010-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">514.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|755 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa|Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Chociszewski|Józef Chociszewski]] |style="text-align:right"|283 | |2010-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|532 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Śpiewnik (Mioduszewski)|Śpiewnik kościelny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Marcin Mioduszewski|Michał Marcin Mioduszewski]] (zebrał) |style="text-align:right"|1044 | |2011-12-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">527.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1462 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pastorałki i kolędy z melodyjami (Mioduszewski)|Pastorałki i kolędy z melodyjami (Mioduszewski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Marcin Mioduszewski|Michał Marcin Mioduszewski]] (zebrał) |style="text-align:right"|149 | |2011-12-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|282 |- |[[Indeks:Zbiór pieśni nabożnych katolickich do użytku kościelnego i domowego|Zbiór pieśni nabożnych katolickich do użytku kościelnego i domowego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|1062 |OCR |2012-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3108 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anioł Stróż chrześcianina katolika|Anioł Stróż chrześcianina katolika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:16%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|601 | |2013-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">510.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|869 |- |[[Indeks:Święty Józef Oblubieniec Bogarodzicy|Święty Józef Oblubieniec Bogarodzicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:44%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|524 | |2016-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">189.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1271 |- |[[Indeks:Biblioteka Warszawska 1860 tom 3.pdf|Biblioteka Warszawska 1860 tom 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|739 | |2017-11-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2202 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Chimera 1907 z. 28-30.djvu|Chimera 1907 zeszyty 28-30]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq2" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|624 | |2018-06-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">435.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1045 |- |[[Indeks:Józefa Ungra Kalendarz illustrowany 1878.djvu|Józefa Ungra Kalendarz illustrowany 1878]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|369 | |2016-01-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">58.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|948 |- |[[Indeks:Kwartalnik Historyczny. R. I (1887)|Kwartalnik Historyczny. R. I (1887)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |red. [[Autor:Ksawery Liske|Xawery Liske]] |style="text-align:right"|747 |OCR |2012-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2216 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maski - literatura, sztuka i satyra - Zeszyt 15 1918.pdf‎|Maski - literatura, sztuka i satyra - Zeszyt 15 1918.pdf‎]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:38%"></td><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|26 | |2017-12-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">819.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- |[[Indeks:Maski - literatura, sztuka i satyra - Zeszyt 20 1918.pdf‎|Maski - literatura, sztuka i satyra - Zeszyt 20 1918.pdf‎]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:32%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|22 | |2017-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">203.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|51 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nowy Przegląd Literatury i Sztuki 1920 nr 1.djvu|Nowy Przegląd Literatury i Sztuki 1920 nr 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:45%"></td><td class="pq0" style="width:23%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|154 | |2016-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">566.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|170 |- |[[Indeks:Pamiętnik dla Płci Pięknéj. T.2 p.2.djvu|Pamiętnik dla Płci Pięknéj Tom 2 Poszyt 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|40 | |2018-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|117 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pro Arte r5z2.djvu|Pro Arte. Rocznik 5 Zeszyt 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|44 | |2016-09-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">884.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|9 |- |[[Indeks:Rocznik Krakowski. T.4 (1901)|Rocznik Krakowski. T.4 (1901)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:40%"></td></tr></table> |red. [[Autor:Stanisław Krzyżanowski|Stanisław Krzyżanowski]] |style="text-align:right"|290 |OCR |2012-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">229.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|653 |- |[[Indeks:Rocznik na rok zwyczajny 1871.pdf|Rocznik na rok zwyczajny 1871.pdf]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|256 | |2016-09-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|746 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Skaut Nr 2 (1911).djvu|Skaut Nr 2 (1911)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq2" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td></tr></table> |red. nacz. [[Autor:Kazimierz Wyrzykowski|Kazimierz Wyrzykowski]] |style="text-align:right"|16 | |2013-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">312.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|33 |- |[[Indeks:SKAUT Pismo młodzieży polskiej Tom I — Spis rzeczy.djvu|SKAUT Pismo młodzieży polskiej Tom I — Spis rzeczy.djvu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |red. nacz. [[Autor:Kazimierz Wyrzykowski|Kazimierz Wyrzykowski]] |style="text-align:right"|8 | |2019-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">181.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|18 |- |[[Indeks:Świat tygodnik Rok I (1906)|Świat tygodnik Rok I (1906)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pqn" style="width:47%"></td></tr></table> |zbiorowy, red. [[Autor:Stefan Krzywoszewski|Stefan Krzywoszewski]] |style="text-align:right"|460 | |2021-07-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">181.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1129 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Trybuna (1906) nr 3.djvu|Trybuna 3/1906]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:73%"></td><td class="pq2" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|56 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">593.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|65 |- |[[Indeks:Tygodnik Illustrowany Nr. 9 (1900).djvu|Tygodnik Illustrowany Nr. 9/1900]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|19 | |2020-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|56 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wieś Ilustrowana, marzec 1911.pdf|Wieś Ilustrowana, marzec 1911]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:23%"></td></tr></table> |red. nacz. [[Autor:Kazimierz Laskowski|Kazimierz Laskowski]] |style="text-align:right"|56 | |2015-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">408.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|84 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Życie tygodnik Rok I (1897) wybór|Życie tygodnik Rok I (1897) wybór]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td></tr></table> |red. nacz. [[Autor:Ludwik Szczepański|Ludwik Szczepański]] |style="text-align:right"|88 | |2015-04-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|159 |- |[[Indeks:Inżynier Kolejowy - 1924 01|Inżynier Kolejowy - 1924 01]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:37%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |red. nacz. [[Autor:Stanisław Sztolcman|Stanisław Sztolcman]] |style="text-align:right"|19 | |2021-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">122.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|50 |- |[[Indeks:Volumina legum. Tom VII|Volumina legum. Tom VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:58%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|415 | |2011-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">162.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1043 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Konwencja haska IV|Konwencja haska IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Zbiorowy|Państwa sygnatariusze]] |style="text-align:right"|22 | |2012-01-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|41 |- |[[Indeks:Dziennik praw Królestwa Polskiego. T. 1, nr 1-7 (1816).pdf|Dziennik praw Królestwa Polskiego. T. 1, nr 1-7 (1816)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|401 |brak 1 strony |2012-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">212.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|929 |- |[[Indeks:Volumina legum. Tom II|Volumina legum. Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|497 | |2013-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1463 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Porozumienie w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych|Porozumienie w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:31%"></td><td class="pq3" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Polski ustawodawca|Polski ustawodawca]] |style="text-align:right"|13 | |2013-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">769.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|9 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Projekt Konstytucji Państwa Polskiego (1917)|Projekt Konstytucji Państwa Polskiego i ordynacji wyborczej sejmowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |red. [[Autor:Józef Buzek|Józef Buzek]] |style="text-align:right"|192 | |2014-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">460.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|288 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Protokół - Mirosławiec katastrofa lotnicza.pdf|Protokół - Mirosławiec katastrofa lotnicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego|Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego]] |style="text-align:right"|35 | |2015-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">457.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|57 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Jellinek - Deklaracja praw człowieka i obywatela.pdf|Deklaracja praw człowieka i obywatela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Jellinek|Jerzy Jellinek]] |style="text-align:right"|94 | |2016-04-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|182 |- |[[Indeks:Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity 2017).pdf|Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity 2017)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Polski ustawodawca|Polski ustawodawca]] |style="text-align:right"|42 | |2017-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Tarnowski - Projekt nowej ustawy konstytucyjnej.djvu|Projekt nowej ustawy konstytucyjnej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Stanisław Amor Tarnowski|Jan Stanisław Amor Tarnowski]] |style="text-align:right"|100 | |2017-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">399.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|167 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Statut ZHP (1936).djvu|Statut ZHP (1936)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:polski ustawodawca|polski ustawodawca]] |style="text-align:right"|52 | |2018-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">535.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|65 |- |[[Indeks:Zbior praw sądowych na mocy Konstytucyi Roku 1776.djvu|Zbior praw sądowych na mocy Konstytucyi Roku 1776]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:polski prawodawca|polski prawodawca]] |style="text-align:right"|372 | |2018-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1074 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Konstytucya Wolnego Miasta Krakowa i jego okręgu.djvu|Konstytucja Wolnego Miasta Krakowa i jego okręgu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|52 | |2018-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|83 |- |[[Indeks:Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego 1-12 (1810).pdf|Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego 1-12 (1810)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:52%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|382 | |2019-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">165.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|955 |- |[[Indeks:Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego. T. 4 (1812).pdf|Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego. T. 4 (1812)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|451 | |2019-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1330 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Traktat dodatkowy tyczący się miasta Krakowa, jego okręgu i konstytucyi między dworami rossyjskim, austryackim i pruskim.pdf|Traktat dodatkowy tyczący się miasta Krakowa, jego okręgu i konstytucyi między dworami rossyjskim, austryackim i pruskim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|13 | |2019-05-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|26 |- |[[Indeks:Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity 2019).pdf|Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity 2019)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Polski ustawodawca|Polski ustawodawca]] |style="text-align:right"|36 | |2019-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|107 |- |[[Indeks:Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego. T. 2 (1810).pdf|Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego. T. 2 (1810)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|488 | |2019-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1450 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozporządzenie Kierownika Resortu Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 10 października 1944 r. w sprawie ustalenia wykazu imiennego majątków i części majątków niepodlegających podziałowi.pdf|Rozporządzenie Kierownika Resortu Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 10 października 1944 r. w sprawie ustalenia wykazu imiennego majątków i części majątków niepodlegających podziałowi dla woj. białostockiego, lubelskiego i okręgu rzeszowskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|8 | |2020-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Krolewska-Pruska gieneralna szkolna ustawa dla rzymskich-katolików w miastach i na wsiach samowładnego księstwa Sląska i hrabstwa Glacu 1765.djvu|Krolewska-Pruska gieneralna szkolna ustawa dla rzymskich-katolików w miastach i na wsiach samowładnego księstwa Sląska i hrabstwa Glacu 1765]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|20 | |2020-09-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|38 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Traktat Pokoju między Polską a Rosją i Ukrainą podpisany w Rydze dnia 18 marca 1921 roku.djvu|PL Traktat Pokoju między Polską a Rosją i Ukrainą podpisany w Rydze dnia 18 marca 1921 roku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|34 | |2021-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Układ o repatriacji zawarty między Polską z jednej strony a Rosją i Ukrainą z drugiej strony.djvu|Układ o repatriacji zawarty między Polską z jednej strony a Rosją i Ukrainą z drugiej strony w wykonaniu artykułu VII Umowy o Przedwstępnych Warunkach Pokoju z dnia 12 października 1920 roku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:29%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:60%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|16 | |2021-04-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">150.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|124 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozporządzenie Ministrów: Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych z dnia 12 listopada 1946 r. o przywróceniu i ustaleniu urzędowych nazw miejscowości.pdf|Rozporządzenie Ministrów: Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych z dnia 12 listopada 1946 r. o przywróceniu i ustaleniu urzędowych nazw miejscowości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|9 | |2021-09-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kodex karny wojskowy dekretem Rządu Narodowego z dnia 30 lipca 1863 roku.pdf|Kodex Karny Wojskowy dekretem Rządu Narodowego z dnia 30 lipca 1863 roku zatwierdzony i w wykonanie wprowadzony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|56 | |2021-10-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|80 |- |[[Indeks:Rozporządzenie Ministrów: Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych z dnia 15 marca 1947 r. o przywróceniu i ustaleniu urzędowych nazw miejscowości.pdf|Rozporządzenie Ministrów: Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych z dnia 15 marca 1947 r. o przywróceniu i ustaleniu urzędowych nazw miejscowości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|14 | |2021-10-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|42 |- |[[Indeks:PL Statut organiczny 1832.djvu|Statut organiczny dla Królestwa Polskiego z manifestem Najjaśniejszego Pana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq2" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:53%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj I Romanow|Mikołaj I Romanow]] |style="text-align:right"|30 | |2022-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">157.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|59 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 25 marca 2004 r. w sprawie warsztatów terapii zajęciowej.pdf|Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie warsztatów terapii zajęciowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Polski ustawodawca|Polski ustawodawca]] |style="text-align:right"|14 | |2023-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Odezwa Rady Jedności Narodowej i p.o. Delegata Rządu Stefana Korbońskiego Do Narodu Polskiego.pdf|Odezwa Rady Jedności Narodowej i p.o. Delegata Rządu Stefana Korbońskiego Do Narodu Polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Rada Jedności Narodowej|Rada Jedności Narodowej]] |style="text-align:right"|11 | |2023-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Instrukcja w sprawie regulacji Osady Sukienniczej w Łodzi|Instrukcja w sprawie regulacji Osady Sukienniczej w Łodzi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Rajmund Rembieliński|Rajmund Rembieliński]] |style="text-align:right"|5 | |2023-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|10 |- |[[Indeks:Śpiewnik kościelny katolicki (T. Flasza, 1930).djvu|Śpiewnik kościelny katolicki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Tomasz Flasza|Tomasz Flasza]] |style="text-align:right"|397 |OCR |2016-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1138 |- |[[Indeks:Pieśni ludu polskiego (Kolberg, 1857)|Pieśni ludu polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Oskar Kolberg|Oskar Kolberg]] |style="text-align:right"|520 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">51.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1436 |- |[[Indeks:Pierwszy śpiewnik domowy.djvu|Pierwszy śpiewnik domowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Moniuszko|Stanisław Moniuszko]] |style="text-align:right"|76 | |2019-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">76.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|192 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kantyczki (Miarka)|Kantyczki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:89% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|708 | |2014-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">432.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1201 |- |[[Indeks:Zbiór wierszy o wilamowskich obrzędach i obyczajach oraz Słownik języka wilamowskiego|Zbiór wierszy o wilamowskich obrzędach i obyczajach oraz Słownik języka wilamowskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td><td class="pqn" style="width:55%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Gara|Józef Gara]] |style="text-align:right"|177 | |2012-10-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">302.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|298 |- |[[Indeks:EBIP-R0-100-2205-zasady.pdf|Egzamin maturalny z biologii poziom rozszerzony – maj 2022 Zasady oceniania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pqn" style="width:44%"></td></tr></table> |[[Autor:Centralna Komisja Egzaminacyjna|Centralna Komisja Egzaminacyjna]] |style="text-align:right"|34 |Skomplikowane style wymagające szablonów dedykowanych dla tej publikacji. |2022-11-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">196.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|82 |- |[[Indeks:MBIP-R0-100-200-300-400-Q00-2203-zasady.pdf|Egzamin maturalny z biologii poziom rozszerzony – marzec 2022 (Formuła 2023) Zasady oceniania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq2" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Centralna Komisja Egzaminacyjna|Centralna Komisja Egzaminacyjna]] |style="text-align:right"|34 |Skomplikowane style wymagające szablonów dedykowanych dla tej publikacji. |2022-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|100 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL O lepsze harcerstwo G.Całek, L.Czechowska, A.Czerwertyński.pdf|O lepsze harcerstwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Grzegorz Całek|Grzegorz Całek]], [[Autor:Lucyna Czechowska|Lucyna Czechowska]], [[Autor:Adam Czetwertyński|Adam Czetwertyński]] |style="text-align:right"|162 | |2022-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|304 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dobra nauczka (Abgarowicz)|Dobra nauczka. Ilko Szwabiuk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Abgarowicz|Kajetan Abgarowicz]] |style="text-align:right"|270 | |2015-03-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">735.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|206 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kajetan Abgarowicz - Z carskiej imperyi.pdf|Z carskiej imperyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Abgarowicz|Kajetan Abgarowicz]] |style="text-align:right"|252 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|225 |- |[[Indeks:PL Kajetan Abgarowicz - Polubowna ugoda.pdf|Polubowna ugoda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Abgarowicz|Kajetan Abgarowicz]] |style="text-align:right"|386 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1118 |- |[[Indeks:PL Kajetan Abgarowicz - Widziane i odczute.pdf|Widziane i odczute]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Abgarowicz|Kajetan Abgarowicz]] |style="text-align:right"|352 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|987 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dziewosłęb.djvu|Dziewosłęb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Abraham|Władysław Abraham]] |style="text-align:right"|54 | |2012-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">726.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|41 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Początki prawa patronatu w Polsce|Początki prawa patronatu w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Abraham|Władysław Abraham]] |style="text-align:right"|54 | |2012-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|96 |- |[[Indeks:Powstanie organizacyi kościoła łacińskiego na Rusi. Tom I|Powstanie organizacyi kościoła łacińskiego na Rusi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Abraham|Władysław Abraham]] |style="text-align:right"|434 | |2012-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1271 |- |[[Indeks:Organizacya Kościoła w Polsce do połowy wieku XII|Organizacya Kościoła w Polsce do połowy wieku XII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:34%"></td><td class="pqn" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Abraham|Władysław Abraham]] |style="text-align:right"|272 | |2012-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">128.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|711 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma T.1 (Edward Abramowski)|Pisma T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:53%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Abramowski|Edward Abramowski]] |style="text-align:right"|521 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">555.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|681 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma T.2 (Edward Abramowski)|Pisma T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Abramowski|Edward Abramowski]] |style="text-align:right"|413 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|804 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma T.3 (Edward Abramowski)|Pisma T.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Abramowski|Edward Abramowski]] |style="text-align:right"|522 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|991 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma T.4 (Edward Abramowski)|Pisma T.4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Abramowski|Edward Abramowski]] |style="text-align:right"|308 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">708.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|266 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Abramowski-braterstwo-solidarnosc-wspoldzialanie.pdf|Braterstwo, solidarność, współdziałanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Abramowski|Edward Abramowski]] |style="text-align:right"|269 | |2015-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|515 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ajschylos - Oresteja II Ofiary.djvu|Ofiary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Ajschylos|Ajschylos]] |style="text-align:right"|69 | |2018-08-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">726.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|49 |- |[[Indeks:PL Tragedye Eschylosa (tłum. Węclewski).djvu|Tragedye Eschylosa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Ajschylos|Ajschylos]] |style="text-align:right"|458 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1335 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ajschylos - Oresteja III Święto pojednania.djvu|Oresteja III Święto pojednania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ajschylos|Ajschylos]] |style="text-align:right"|58 | |2018-08-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">383.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|106 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ajschylos - Cztery dramaty.djvu|Cztery dramaty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ajschylos|Ajschylos]] |style="text-align:right"|429 | |2018-08-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|760 |- |[[Indeks:Hans Christian Andersen - Obrazki.pdf|Obrazki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Hans Christian Andersen|Hans Christian Andersen]] |style="text-align:right"|48 | |2023-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|141 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hans Christian Andersen - Baśnie (1929).djvu|Baśnie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Hans Christian Andersen|Hans Christian Andersen]] |style="text-align:right"|270 | |2023-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">752.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|178 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andersen - Książę Świniarek oraz inne bajki (1928).pdf|Książę Świniarek oraz inne bajki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:38%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Hans Christian Andersen|Hans Christian Andersen]] |style="text-align:right"|96 | |2023-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|82 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf|Zaklęta królewna oraz inne bajki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:51%"></td><td class="pq1" style="width:32%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Hans Christian Andersen|Hans Christian Andersen]] |style="text-align:right"|92 | |2023-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">569.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|105 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriele d’Annunzio - Notturno.djvu|Notturno]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:27%"></td><td class="pq3" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|274 | |2017-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">765.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|188 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabryel d’Annunzio - Ogień.djvu|Ogień]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|454 | |2017-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|869 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabryel d’Annunzio - Intruz.djvu|Intruz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|464 | |2017-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">335.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|923 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabryel d’Annunzio - Tryumf śmierci.djvu|Tryumf śmierci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|554 | |2017-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1092 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabryel d’Annunzio - Rozkosz.djvu|Rozkosz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|420 | |2021-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|813 |- |[[Indeks:PL Gabryel d’Annunzio - Niewinny.djvu|Niewinny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|364 | |2021-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1066 |- |[[Indeks:Pietro Aretino - O łajdactwach męskich.djvu|O łajdactwach męskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td><td class="pqn" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Pietro Aretino|Pietro Aretino]] |style="text-align:right"|136 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">96.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|327 |- |[[Indeks:Pietro Aretino - Żywoty kurtyzan.djvu|Żywoty kurtyzan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Pietro Aretino|Pietro Aretino]] |style="text-align:right"|150 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">57.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|413 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pietro Aretino - Jak Nanna córeczkę swą Pippę na kurtyzanę kształciła.djvu|Jak Nanna córeczkę swą Pippę na kurtyzanę kształciła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Pietro Aretino|Pietro Aretino]] |style="text-align:right"|156 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">504.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|220 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Arystofanes - Lysistrata.djvu|Lysistrata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|200 | |2019-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|365 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Arystofanes - Rycerze.djvu|Rycerze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|162 | |2019-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|300 |- |[[Indeks:PL Żaby komedya Arystofanesa.djvu|Żaby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|124 | |2023-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">40.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|334 |- |[[Indeks:PL Chmury komedya Arystofanesa.djvu|Chmury tłum. Cięglewicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|177 | |2023-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|488 |- |[[Indeks:PL Gromiwoja komedya Arystofanesa.djvu|Gromiwoja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|156 | |2023-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|438 |- |[[Indeks:PL Aristofanesa Chmury.djvu|Chmury tłum. Motty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|73 | |2023-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">50.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|189 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu|Filozofja jogi i okultyzm wschodni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:William Walker Atkinson|William Walker Atkinson]] |style="text-align:right"|268 | |2018-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|502 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Yogi Rāmacharaka - Hatha Joga.djvu|Hatha Joga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:William Walker Atkinson|William Walker Atkinson]] |style="text-align:right"|212 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|401 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ramacharaka - Religje Indyj.pdf|Religje Indyj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq2" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:William Walker Atkinson|William Walker Atkinson]] |style="text-align:right"|34 | |2022-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|63 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ramacharaka - Nauka o oddechaniu.pdf|Nauka o oddechaniu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:William Walker Atkinson|William Walker Atkinson]] |style="text-align:right"|72 | |2022-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">413.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|115 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL M Auerbach Platon a matematyka grecka.djvu|Platon a matematyka grecka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Auerbach|Marian Auerbach]] |style="text-align:right"|16 | |2021-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">738.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|11 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Auerbach Arytmetyka grecka u szczytu rozwoju.pdf|Arytmetyka grecka u szczytu rozwoju (Diophantos)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:41%"></td><td class="pq0" style="width:55%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Auerbach|Marian Auerbach]] |style="text-align:right"|22 | |2021-06-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">785.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|9 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Michał Bałucki-O kawał ziemi.djvu|O kawał ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Bałucki|Michał Bałucki]] |style="text-align:right"|328 | |2014-01-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|636 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Michał Bałucki - Nowelle.djvu|Nowelle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Bałucki|Michał Bałucki]] |style="text-align:right"|374 | |2016-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|687 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Michał Bałucki - Typy i obrazki krakowskie.djvu|Typy i obrazki krakowskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Bałucki|Michał Bałucki]] |style="text-align:right"|272 | |2016-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|490 |- |[[Indeks:Mechanika w zakresie szkół akademickich|Mechanika w zakresie szkół akademickich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Banach|Stefan Banach]] |style="text-align:right"|588 | |2019-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1715 |- |[[Indeks:Stefan Banach - Rachunek różniczkowy i całkowy. T. 1.djvu|Rachunek różniczkowy i całkowy. T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Banach|Stefan Banach]] |style="text-align:right"|312 | |2024-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|886 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:A. Baranowski - O wzorach.pdf|O wzorach służących do obliczenia liczby liczb pierwszych nie przekraczających danej granicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Antanas Baranauskas|Antoni Baranowski]] |style="text-align:right"|34 | |2016-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|48 |- |[[Indeks:Baranowski - O progresji transcendentalnej.pdf|O progresji transcendentalnej oraz o skali i siłach umysłu ludzkiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Antanas Baranauskas|Antoni Baranowski]] |style="text-align:right"|52 | |2016-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">128.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|129 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Kwiaty zła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:63%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Charles Baudelaire|Charles Baudelaire]] |style="text-align:right"|398 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">594.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|447 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Charles Baudelaire - Drobne poezye prozą.pdf|Drobne poezye prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:43%"></td><td class="pq3" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Charles Baudelaire|Charles Baudelaire]] |style="text-align:right"|188 | |2024-06-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">819.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|98 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Bellamy - Z przeszłości 2000-1887 r.pdf|Z przeszłości 2000-1887 r.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:40%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Bellamy|Edward Bellamy]] |style="text-align:right"|280 | |2019-09-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|420 |- |[[Indeks:PL Siostra panny Ludington.pdf|Siostra panny Ludington]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Bellamy|Edward Bellamy]] |style="text-align:right"|120 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|334 |- |[[Indeks:Nierozsądne śluby (Bernatowicz)|Nierozsądne śluby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Bernatowicz|Feliks Bernatowicz]] |style="text-align:right"|592 | |2012-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1734 |- |[[Indeks:Nałęcz (Bernatowicz)|Nałęcz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Bernatowicz|Feliks Bernatowicz]] |style="text-align:right"|496 | |2012-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1441 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Annie Besant - Potęga myśli.pdf|Potęga myśli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Annie Besant|Annie Besant]] |style="text-align:right"|114 | |2023-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|198 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Annie Besant - Wtajemniczenie czyli droga do nadczłowieczeństwa.pdf|Wtajemniczenie czyli droga do nadczłowieczeństwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:23%"></td></tr></table> |[[Autor:Annie Besant|Annie Besant]] |style="text-align:right"|140 | |2024-05-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">432.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|202 |- |[[Indeks:Jan Kochanowski książę poetów polskich|Jan Kochanowski książę poetów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Biegeleisen|Henryk Biegeleisen]] |style="text-align:right"|76 |OCR |2013-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">88.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|206 |- |[[Indeks:Matka i dziecko w obrzędach, wierzeniach i zwyczajach ludu polskiego|Matka i dziecko w obrzędach, wierzeniach i zwyczajach ludu polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Biegeleisen|Henryk Biegeleisen]] |style="text-align:right"|405 |OCR |2013-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">93.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1100 |- |[[Indeks:Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego|Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:65%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Biegeleisen|Henryk Biegeleisen]] |style="text-align:right"|368 |OCR |2013-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">142.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|930 |- |[[Indeks:PL Marcin Bielski - Rozmowa nowych Proroków.djvu|Rozmowa nowych Proroków]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq2" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td><td class="pqn" style="width:59%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcin Bielski|Marcin Bielski]] |style="text-align:right"|46 | |2021-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">131.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|99 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Marcin Bielski - Satyry.pdf|Satyry]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:26%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcin Bielski|Marcin Bielski]] |style="text-align:right"|144 | |2021-09-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">777.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|88 |- |[[Indeks:Polska w r. 1811 i 1813 T.1.djvu|Polska w r. 1811 i 1813 T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Louis Pierre Édouard Bignon|Louis Pierre Édouard Bignon]] |style="text-align:right"|172 | |2018-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">83.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|464 |- |[[Indeks:Polska w r. 1811 i 1813 T.2.djvu|Polska w r. 1811 i 1813 T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Louis Pierre Édouard Bignon|Louis Pierre Édouard Bignon]] |style="text-align:right"|182 | |2018-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|505 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vicente Blasco Ibáñez - Katedra|Katedra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Vicente Blasco Ibáñez|Vicente Blasco Ibáñez]] |style="text-align:right"|304 | |2018-10-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|554 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vicente Blasco Ibáñez - Gabrjel Luna.djvu|Gabrjel Luna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Vicente Blasco Ibáñez|Vicente Blasco Ibáñez]] |style="text-align:right"|308 | |2018-10-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|599 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vicente Blasco Ibáñez - Kwiat majowy.djvu|Kwiat majowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Vicente Blasco Ibáñez|Vicente Blasco Ibáñez]] |style="text-align:right"|328 | |2019-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|595 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vicente Blasco Ibáñez - Mare nostrum.djvu|Mare nostrum]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Vicente Blasco Ibáñez|Vicente Blasco Ibáñez]] |style="text-align:right"|334 | |2019-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|655 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vicente Blasco Ibáñez - Meksyk.djvu|Meksyk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Vicente Blasco Ibáñez|Vicente Blasco Ibáñez]] |style="text-align:right"|162 | |2019-11-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|284 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Aleksander Błażejowski - Czerwony błazen.pdf|Czerwony błazen]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Błażejowski|Aleksander Błażejowski]] |style="text-align:right"|180 |OCR |2019-07-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">472.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|273 |- |[[Indeks:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu|Korytarz podziemny "B"]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Błażejowski|Aleksander Błażejowski]] |style="text-align:right"|190 | |2025-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">114.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|487 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Błażejowski Tekturowy człowiek.djvu|Tekturowy człowiek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Błażejowski|Aleksander Błażejowski]] |style="text-align:right"|202 | |2025-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|380 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Błażejowski Zemsta Grzegorza Burowa.djvu|Zemsta Grzegorza Burowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Błażejowski|Aleksander Błażejowski]] |style="text-align:right"|172 | |2025-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|314 |- |[[Indeks:PL Bô Yin Râ - Królestwo sztuki.djvu|Królestwo sztuki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Anton Schneiderfranken|Bô Yin Râ]] |style="text-align:right"|212 | |2018-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|590 |- |[[Indeks:PL Bô Yin Râ - Księga człowieka.pdf|Księga człowieka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Anton Schneiderfranken|Bô Yin Râ]] |style="text-align:right"|124 | |2018-07-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">65.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|340 |- |[[Indeks:PL Bô Yin Râ - Księga sztuki królewskiej.djvu|Księga sztuki królewskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Anton Schneiderfranken|Bô Yin Râ]] |style="text-align:right"|162 | |2018-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">80.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|423 |- |[[Indeks:Szkice i studja historyczne|Szkice i studja historyczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Bobrzyński|Michał Bobrzyński]] |style="text-align:right"|680 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">37.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1943 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dyalog o zasadach i kompromisach|Dyalog o zasadach i kompromisach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Bobrzyński|Michał Bobrzyński]] |style="text-align:right"|48 | |2021-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|82 |- |[[Indeks:PL Bogusławski - Cud czyli Krakowiacy i Górale.djvu|Cud mniemany, czyli Krakowiacy i górale]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:51%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Bogusławski|Wojciech Bogusławski]] |style="text-align:right"|107 | |2018-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">281.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|225 |- |[[Indeks:PL Bogusławski Wojciech - Dzieła dramatyczne 1820-23 t. 1.pdf|Dzieła dramatyczne 1820-23 t. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:34%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Bogusławski|Wojciech Bogusławski]] |style="text-align:right"|546 | |2022-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">140.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1367 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Norbert Bonczyk - Góra Chełmska.pdf|Góra Chełmska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Norbert Bonczyk|Norbert Bonczyk]]<br>[[Autor:Wincenty Ogrodziński|Wincenty Ogrodziński]] |style="text-align:right"|348 | |2021-06-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|637 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stary Kościół Miechowski.djvu|Stary Kościół Miechowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:31%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Norbert Bonczyk|Norbert Bonczyk]]<br>[[Autor:Wincenty Ogrodziński|Wincenty Ogrodziński]] |style="text-align:right"|348 | |2017-06-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">459.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|557 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Bourget - Kosmopolis.djvu|Kosmopolis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Bourget|Paul Bourget]] |style="text-align:right"|484 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|474 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Bourget Kłamstwa.djvu|Kłamstwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Bourget|Paul Bourget]] |style="text-align:right"|556 | |2021-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1060 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Bourget Zbrodnia miłości.djvu|Zbrodnia miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Bourget|Paul Bourget]] |style="text-align:right"|276 | |2021-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|542 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Bourget Widmo.djvu|Widmo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Bourget|Paul Bourget]] |style="text-align:right"|312 | |2023-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|594 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Bourget Po szczeblach.djvu|Po szczeblach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Bourget|Paul Bourget]] |style="text-align:right"|512 | |2023-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|961 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Boy-Żeleński - Flirt z Melpomeną.djvu|Flirt z Melpomeną]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:22%"></td><td class="pq3" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] |style="text-align:right"|282 | |2016-11-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">744.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|211 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Obrachunki fredrowskie.djvu|Obrachunki fredrowskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:46%"></td><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] |style="text-align:right"|272 | |2020-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">828.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|137 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Marysieńka Sobieska.djvu|Marysieńka Sobieska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] |style="text-align:right"|393 | |2021-10-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|742 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Boy-Żeleński - Markiza i inne drobiazgi.pdf|Markiza i inne drobiazgi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] |style="text-align:right"|102 | |2023-11-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">744.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|65 |- |[[Indeks:Aleksander Brückner - Średniowieczna proza polska.djvu|Średniowieczna proza polska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Brückner|Aleksander Brückner]] |style="text-align:right"|258 | |2011-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">89.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|674 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Psałterze polskie do połowy XVI wieku (Brückner)|Psałterze polskie do połowy XVI wieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Brückner|Aleksander Brückner]] |style="text-align:right"|94 | |2011-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">421.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|154 |- |[[Indeks:PL Brueckner - Starożytna Litwa.djvu|Starożytna Litwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Brückner|Aleksander Brückner]] |style="text-align:right"|182 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|511 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pamiętnik (Brzozowski)|Pamiętnik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Brzozowski|Stanisław Brzozowski]] |style="text-align:right"|234 | |2015-01-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">710.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|197 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Legenda Młodej Polski (Brzozowski)|Legenda Młodej Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Brzozowski|Stanisław Brzozowski]] |style="text-align:right"|608 | |2015-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">461.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|954 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Brzozowski - Współczesna powieść polska.djvu|Współczesna powieść polska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Brzozowski|Stanisław Brzozowski]] |style="text-align:right"|222 | |2017-01-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">727.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|174 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Byron-powieści poetyckie.pdf|Powieści poetyckie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:63%"></td><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:George Gordon Byron|George Gordon Byron]] |style="text-align:right"|492 | |2015-09-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">566.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|629 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Lord Byron - Poemata.djvu|Poemata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:George Gordon Byron|George Gordon Byron]] |style="text-align:right"|605 | |2017-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">501.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|901 |- |[[Indeks:PL George Gordon Byron - Don Juan.djvu|Don Juan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:George Gordon Byron|George Gordon Byron]] |style="text-align:right"|644 | |2019-03-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1901 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Włodzimierz Bzowski - Praca społeczno-gospodarcza wsi wielkopolskiej.pdf|Praca społeczno-gospodarcza wsi wielkopolskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Bzowski|Włodzimierz Bzowski]] |style="text-align:right"|38 | |2022-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">704.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Włodzimierz Bzowski - Nie rzucim ziemi zkąd nasz ród.pdf|Nie rzucim ziemi zkąd nasz ród]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Bzowski|Włodzimierz Bzowski]] |style="text-align:right"|188 | |2023-06-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|342 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Włodzimierz Bzowski - Wieś polska i wieś czeska.pdf|Wieś polska i wieś czeska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Bzowski|Włodzimierz Bzowski]] |style="text-align:right"|16 | |2025-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|14 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pedro Calderon de la Barca - Kochankowie nieba.djvu|Kochankowie nieba]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Pedro Calderón de la Barca|Pedro Calderón de la Barca]] |style="text-align:right"|218 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|391 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Pedro Calderon de la Barca - Dramata (1887).djvu|Dramata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Pedro Calderón de la Barca|Pedro Calderón de la Barca]] |style="text-align:right"|542 | |2019-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1038 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Pedro Calderon de la Barca - Książę Niezłomny.djvu|Książę Niezłomny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Pedro Calderón de la Barca|Pedro Calderón de la Barca]] |style="text-align:right"|140 | |2021-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|269 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Pedro Calderon de la Barca - Tajna krzywda – Skryta zemsta.djvu|Tajna krzywda – Skryta zemsta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Pedro Calderón de la Barca|Pedro Calderón de la Barca]] |style="text-align:right"|93 | |2021-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|186 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Pedro Calderon de la Barca - Czarnoksiężnik.djvu|Czarnoksiężnik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Pedro Calderón de la Barca|Pedro Calderón de la Barca]] |style="text-align:right"|78 | |2021-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Čech - Pieśni niewolnika.djvu|Pieśni niewolnika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Svatopluk Čech|Svatopluk Čech]] |style="text-align:right"|96 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">720.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|70 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Świętopełk Czech - Jastrząb contra Hordliczka.djvu|Jastrząb contra Hordliczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Svatopluk Čech|Svatopluk Čech]] |style="text-align:right"|152 | |2019-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|262 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Świętopełk Czech - Klucze Piotrowe.djvu|Klucze Piotrowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:23%"></td><td class="pq3" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Svatopluk Čech|Svatopluk Čech]] |style="text-align:right"|56 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">756.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|39 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Czech - Wycieczki pana Brouczka.djvu|Wycieczki pana Brouczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Svatopluk Čech|Svatopluk Čech]] |style="text-align:right"|362 | |2020-01-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|699 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klęski zaraz w dawnym Lwowie.pdf|Klęski zaraz w dawnym Lwowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Łucja Charewiczowa|Łucja Charewiczowa]] |style="text-align:right"|102 | |2021-05-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">382.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|174 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ukraiński ruch kobiecy.pdf|„Ukraiński“ Ruch Kobiecy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Łucja Charewiczowa|Łucja Charewiczowa]] |style="text-align:right"|52 | |2021-04-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|90 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Chateaubriand-Atala, René, Ostatni z Abenserażów.djvu|Atala, René, Ostatni z Abenserażów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:François-René de Chateaubriand|François-René de Chateaubriand]] |style="text-align:right"|252 | |2015-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">458.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|395 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:O Buonapartem i o Burbonach.djvu|O Buonapartem i o Burbonach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:François-René de Chateaubriand|François-René de Chateaubriand]] |style="text-align:right"|110 | |2019-06-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|200 |- |[[Indeks:PL Chateaubriand - Pamiętniki pogrobowe.djvu|Pamiętniki pogrobowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:François-René de Chateaubriand|François-René de Chateaubriand]] |style="text-align:right"|1980 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">1.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|5916 |- |[[Indeks:Współczesni poeci polscy|Współczesni poeci polscy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Chmielowski|Piotr Chmielowski]] |style="text-align:right"|510 | |2013-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">180.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1237 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Obraz literatury powszechnej tom I.djvu|Obraz literatury powszechnej tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Chmielowski|Piotr Chmielowski]] |style="text-align:right"|532 | |2017-01-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">621.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|592 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Obraz literatury powszechnej tom II.djvu|Obraz literatury powszechnej tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Chmielowski|Piotr Chmielowski]] |style="text-align:right"|652 | |2018-09-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1287 |- |[[Indeks:Pisma Ignacego Chodźki t.I.djvu|Pisma Ignacego Chodźki t.I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Chodźko|Ignacy Chodźko]] |style="text-align:right"|482 | |2017-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1341 |- |[[Indeks:Pisma Ignacego Chodźki t.II.djvu|Pisma Ignacego Chodźki t.II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Chodźko|Ignacy Chodźko]] |style="text-align:right"|488 | |2017-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1415 |- |[[Indeks:Pisma Ignacego Chodźki t.III.pdf|Pisma Ignacego Chodźki t.III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Chodźko|Ignacy Chodźko]] |style="text-align:right"|544 | |2025-04-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1585 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Krzysztof Kolumb (Cooper)|Krzysztof Kolumb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:James Fenimore Cooper|James Fenimore Cooper]] |style="text-align:right"|174 | |2014-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|323 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szpieg (James Fenimore Cooper)|Szpieg]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:James Fenimore Cooper|James Fenimore Cooper]] |style="text-align:right"|852 | |2017-03-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1689 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szpieg powieść historyczna na tle walk o niepodległość.pdf|Szpieg (tłum. Hajota)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:James Fenimore Cooper|James Fenimore Cooper]] |style="text-align:right"|474 | |2023-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|914 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Cooper - Pionierowie.djvu|Pionierowie nad źródłami Suskehanny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:James Fenimore Cooper|James Fenimore Cooper]] |style="text-align:right"|480 | |2019-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|925 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu|Ostatni Mohikan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:James Fenimore Cooper|James Fenimore Cooper]] |style="text-align:right"|980 | |2019-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">438.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1603 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Cyceron - Sen Scypiona.pdf|Sen Scypiona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|84 | |2021-12-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">711.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|67 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 1 Mowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|628 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1214 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 2 Mowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:84%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|594 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1638 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 3 Mowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:77% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:40%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|614 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">210.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1392 |- |[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 4 Listy.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 4 Listy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:98% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|777 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2195 |- |[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 5 Listy.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 5 Listy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|748 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2173 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 6 Pisma krasomówcze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq2" style="width:79%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|716 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">117.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1840 |- |[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 7 Pisma filozoficzne.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 7 Pisma filozoficzne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:15%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|644 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">72.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1746 |- |[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 8 Pisma filozoficzne.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 8 Pisma filozoficzne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:19%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:75%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|598 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">92.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1580 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kazimierz Czapiński - Faszyzm współczesny.pdf|Faszyzm współczesny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Czapiński|Kazimierz Czapiński]] |style="text-align:right"|38 | |2020-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">480.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|52 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kazimierz Czapiński - Świat na wulkanie.pdf|Świat na wulkanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Czapiński|Kazimierz Czapiński]] |style="text-align:right"|44 | |2024-11-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">452.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|58 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Życie płciowe i jego znaczenie (Czarnowski)|Życie płciowe i jego znaczenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Augustyn Czarnowski|Augustyn Czarnowski]] |style="text-align:right"|248 | |2014-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">743.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|179 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL August Czarnowski - Zielnik lekarski (wyd. 3).pdf|Zielnik lekarski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Augustyn Czarnowski|Augustyn Czarnowski]] |style="text-align:right"|302 | |2021-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|270 |- |[[Indeks:Aleksander Czolowski. Wysoki zamek (1910).djvu|Wysoki zamek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Czołowski|Aleksander Czołowski]] |style="text-align:right"|130 | |2017-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">251.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|289 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mord rytualny.pdf|Mord rytualny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Czołowski|Aleksander Czołowski]] |style="text-align:right"|44 | |2021-05-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|60 |- |[[Indeks:Ianiciana. Przyczynki do biografji i oceny utworów Klemensa Janickiego|Ianiciana. Przyczynki do biografji i oceny utworów Klemensa Janickiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Ćwikliński|Ludwik Ćwikliński]] |style="text-align:right"|46 | |2013-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">83.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|121 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ćwikliński Kilka uwag o zadaniach i organizacji nauki polskiej.pdf|Kilka uwag o zadaniach i organizacji nauki polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Ćwikliński|Ludwik Ćwikliński]] |style="text-align:right"|24 | |2021-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- |[[Indeks:PL Ludwik Ćwikliński O przechowywanym w zbiorze pism Ksenofontowych Traktacie o dochodach.djvu|O przechowywanym w zbiorze pism Ksenofontowych Traktacie o dochodach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Ćwikliński|Ludwik Ćwikliński]] |style="text-align:right"|63 | |2021-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">254.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|138 |- |[[Indeks:PL Ćwikliński Opis zarazy ateńskiej.pdf|Opis zarazy ateńskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:53%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Ćwikliński|Ludwik Ćwikliński]] |style="text-align:right"|66 | |2023-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">180.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|154 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Karel Čapek-Boża męka.pdf|Boża męka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:25%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Karel Čapek|Karel Čapek]] |style="text-align:right"|244 | |2019-09-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">778.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|146 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Karel Čapek - Zwyczajne życie.pdf|Zwyczajne życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karel Čapek|Karel Čapek]] |style="text-align:right"|248 | |2022-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">451.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|394 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Karel Čapek - Meteor.pdf|Meteor]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karel Čapek|Karel Čapek]] |style="text-align:right"|175 | |2022-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|315 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hordubal.pdf|Hordubal]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Karel Čapek|Karel Čapek]] |style="text-align:right"|160 | |2022-10-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">704.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|131 |- |[[Indeks:J. Grabiec - Dzieje Polski Niepodległej.djvu|Dzieje Polski Niepodległej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Dąbrowski|Józef Dąbrowski]] |style="text-align:right"|276 | |2015-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|805 |- |[[Indeks:J. Grabiec - Dzieje porozbiorowe Narodu Polskiego.djvu|Dzieje porozbiorowe Narodu Polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Dąbrowski|Józef Dąbrowski]] |style="text-align:right"|344 | |2015-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1020 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. Grabiec - Powstanie Styczniowe 1863—1864.djvu|Powstanie Styczniowe 1863—1864]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Dąbrowski|Józef Dąbrowski]] |style="text-align:right"|224 | |2015-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|432 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Grazia Deledda - Sprawiedliwość.djvu|Sprawiedliwość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Grazia Deledda|Grazia Deledda]] |style="text-align:right"|260 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|506 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Grazia Deledda - Popiół|Popiół]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Grazia Deledda|Grazia Deledda]] |style="text-align:right"|318 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|613 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Grazia Deledda - Po rozwodzie|Po rozwodzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Grazia Deledda|Grazia Deledda]] |style="text-align:right"|304 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|565 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Grazia Deledda - Po grzesznej drodze|Po grzesznej drodze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Grazia Deledda|Grazia Deledda]] |style="text-align:right"|344 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|655 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dickstein Szymon - Kto z czego żyje.pdf|Kto z czego żyje?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Szymon Dickstein|Szymon Dickstein]] |style="text-align:right"|45 | |2024-09-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|79 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dickstein Szymon - Ojciec Szymon 1882.pdf|Ojciec Szymon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Szymon Dickstein|Szymon Dickstein]] |style="text-align:right"|28 | |2024-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|46 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jodko-Narkiewicz, Dickstein - Polski socyalizm utopijny na emigracyi.pdf|Polski socyalizm utopijny na emigracyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Witold Jodko-Narkiewicz|Witold Jodko-Narkiewicz]]; [[Autor:Szymon Dickstein|Szymon Dickstein]] |style="text-align:right"|124 | |2024-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|212 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom I.djvu|Dziejów Polskich ksiąg dwanaście. Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Długosz|Jan Długosz]] |style="text-align:right"|578 | |2015-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1036 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom II.djvu|Dziejów Polskich ksiąg dwanaście. Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Długosz|Jan Długosz]] |style="text-align:right"|570 | |2015-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1108 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom III.djvu|Dziejów Polskich ksiąg dwanaście. Tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Długosz|Jan Długosz]] |style="text-align:right"|598 | |2015-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1164 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom IV.djvu|Dziejów Polskich ksiąg dwanaście. Tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Długosz|Jan Długosz]] |style="text-align:right"|718 | |2015-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1403 |- |[[Indeks:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom V.djvu|Dziejów Polskich ksiąg dwanaście. Tom V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:62%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Długosz|Jan Długosz]] |style="text-align:right"|702 | |2015-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">132.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1806 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Ostatnia brygada.djvu|Ostatnia brygada]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Dołęga-Mostowicz|Tadeusz Dołęga-Mostowicz]] |style="text-align:right"|328 | |2019-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">693.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|294 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Trzy serca.djvu|Trzy serca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Dołęga-Mostowicz|Tadeusz Dołęga-Mostowicz]] |style="text-align:right"|386 | |2019-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|373 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Złota maska.djvu|Złota Maska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Dołęga-Mostowicz|Tadeusz Dołęga-Mostowicz]] |style="text-align:right"|308 | |2019-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|295 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony.djvu|Kiwony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Dołęga-Mostowicz|Tadeusz Dołęga-Mostowicz]] |style="text-align:right"|110 | |2021-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|110 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dostojewski - Wspomnienia z martwego domu.djvu|Wspomnienia z martwego domu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Fiodor Dostojewski|Fiodor Dostojewski]] |style="text-align:right"|340 | |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|325 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Fiodor Dostojewski - Sen wujaszka (Z kronik miasta Mordasowa).pdf|Sen wujaszka (Z kronik miasta Mordasowa)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Fiodor Dostojewski|Fiodor Dostojewski]] |style="text-align:right"|202 | |2022-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|379 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Fiodor Dostojewski - Cudza żona i mąż pod łóżkiem.pdf|Cudza żona i mąż pod łóżkiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Fiodor Dostojewski|Fiodor Dostojewski]] |style="text-align:right"|154 | |2022-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|258 |- |[[Indeks:PL EO Dreher - Słownik esperancko-polski polsko-esperancki.djvu|Słownik esperancko-polski polsko-esperancki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:72%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Ludwik Zamenhof; Leopold Dreher}} |style="text-align:right"|36 | |2019-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">117.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|90 |- |[[Indeks:Leo Turno - Kompletny podręcznik języka esperanto dla początkujących.pdf|Kompletny podręcznik języka esperanto dla początkujących]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td><td class="pqn" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Dreher|Leopold Dreher]] |style="text-align:right"|82 | |2019-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">200.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|176 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Dromlewiczowa - Płomienna obręcz.djvu|Płomienna obręcz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Dromlewiczowa|Zofia Dromlewiczowa]] |style="text-align:right"|192 | |2016-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">417.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|324 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Dromlewiczowa - Przygody Tadzia.djvu|Przygody Tadzia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Dromlewiczowa|Zofia Dromlewiczowa]] |style="text-align:right"|240 | |2016-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|431 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Dromlewiczowa - Rycerze przestworzy.djvu|Rycerze przestworzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Dromlewiczowa|Zofia Dromlewiczowa]] |style="text-align:right"|256 | |2016-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|480 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Dromlewiczowa - Szalona Jasia.djvu|Szalona Jasia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Dromlewiczowa|Zofia Dromlewiczowa]] |style="text-align:right"|228 | |2016-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|439 |- |[[Indeks:Bigos hultayski czyli Szkoła trzpiotów.djvu|Bigos Hultayski czyli Szkoła Trzpiotów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq0" style="width:12%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Drozdowski|Jan Drozdowski]] |style="text-align:right"|68 | |2018-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">42.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|180 |- |[[Indeks:Jan Drozdowski - Literat z biedy.djvu|Literat z biedy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Drozdowski|Jan Drozdowski]] |style="text-align:right"|112 | |2018-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|312 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Sprawa Clemenceau T1-3.djvu|Sprawa Clemenceau]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (syn)|Aleksander Dumas (syn)]] |style="text-align:right"|394 | |2019-03-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|771 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Antonina.djvu|Antonina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (syn)|Aleksander Dumas (syn)]] |style="text-align:right"|344 | |2023-11-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|596 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu|Przygody czterech kobiet i jednej papugi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (syn)|Aleksander Dumas (syn)]] |style="text-align:right"|1461 | |2023-11-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2737 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Eurypides - Ifigenja w Aulidzie.djvu|Ifigenja w Aulidzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Eurypides|Eurypides]] |style="text-align:right"|99 | |2018-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">380.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Eurypidesa Tragedye (Kasprowicz)|Eurypidesa Tragedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eurypides|Eurypides]] |style="text-align:right"|1478 | |2019-01-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2799 |- |[[Indeks:PL Eurypides - Ifigenia w Tauryi.djvu|Ifigenia w Tauryi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Eurypides|Eurypides]] |style="text-align:right"|88 | |2019-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">53.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|229 |- |[[Indeks:PL Tragedye Eurypidesa (tłum. Węclewski).djvu|Tragedye Eurypidesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Eurypides|Eurypides]] |style="text-align:right"|1382 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|4116 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Urke Nachalnik - Żywe grobowce.djvu|Żywe grobowce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|312 | |2017-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">425.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|515 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Urke-Nachalnik - W matni.djvu|W matni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|262 | |2017-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">614.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|297 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Urke-Nachalnik - Gdyby nie kobiety.djvu|Gdyby nie kobiety]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq2" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|232 | |2017-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|436 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Urke Nachalnik - Rozpruwacze.pdf|Rozpruwacze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|316 | |2020-10-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|612 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Urke Nachalnik - Miłość przestępcy.pdf|Miłość przestępcy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|240 | |2020-11-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|439 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Urke-Nachalnik - Wykolejeniec.pdf|Wykolejeniec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|278 | |2024-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|544 |- |[[Indeks:F. W. Ferrer - Mrok i brzask.djvu|Mrok i brzask]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Frederic William Farrar|Frederic William Farrar]] |style="text-align:right"|344 | |2020-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|999 |- |[[Indeks:F. W. Ferrer - Światła i cienie|Światła i cienie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Frederic William Farrar|Frederic William Farrar]] |style="text-align:right"|424 | |2020-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1218 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Trolopp - Tajemnice Londynu.djvu|Tajemnice Londynu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:87% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|690 | |2020-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1338 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Feval - Żebrak murzyn.djvu ‎|Żebrak murzyn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|156 | |2020-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|282 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Feval - Garbus.djvu|Garbus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|830 | |2020-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1633 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:P Féval Pokwitowanie o północy.djvu|Pokwitowanie o północy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|178 | |2020-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|348 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Féval Dziewice nocy.djvu|Dziewice nocy albo anioły rodziny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|1362 | |2020-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2601 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Féval Łowy królewskie.djvu|Łowy królewskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|700 | |2020-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1345 |- |[[Indeks:Wacław Filochowski - Czarci młyn.djvu|Czarci młyn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Filochowski|Wacław Filochowski]] |style="text-align:right"|191 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|547 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Filochowski - Przez kraj duchów i zwierząt.djvu|Przez kraj duchów i zwierząt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Filochowski|Wacław Filochowski]] |style="text-align:right"|160 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|288 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lud polski|Lud polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Fischer|Adam Fischer]] |style="text-align:right"|244 | |2014-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|436 |- |[[Indeks:Etnografia dawnych Prusów.djvu|Etnografia dawnych Prusów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Fischer|Adam Fischer]] |style="text-align:right"|70 | |2014-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">154.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|159 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kaszubi na tle etnografji Polski|Kaszubi na tle etnografji Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Fischer|Adam Fischer]] |style="text-align:right"|124 | |2014-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|115 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Adam Fischer - Zasługi Seweryna Udzieli na polu badań nad kulturą duchową.djvu|Zasługi Seweryna Udzieli na polu badań nad kulturą duchową]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Fischer|Adam Fischer]] |style="text-align:right"|12 | |2023-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">700.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|9 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL_G_Flaubert_Salammbo.djvu|Salammbo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustave Flaubert|Gustave Flaubert]] |style="text-align:right"|368 | |2020-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|694 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL_G_Flaubert_Pani_Bovary.djvu|Pani Bovary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq3" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustave Flaubert|Gustave Flaubert]] |style="text-align:right"|608 | |2022-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">484.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|931 |- |[[Indeks:August Forel - Hypnotyzm.djvu|Hypnotyzm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Auguste Forel|Auguste Forel]] |style="text-align:right"|142 | |2018-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">51.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|387 |- |[[Indeks:August Forel - Zagadnienia seksualne.djvu|Zagadnienia seksualne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Auguste Forel|Auguste Forel]] |style="text-align:right"|401 | |2018-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1161 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kościół a Rzeczpospolita|Kościół a Rzeczpospolita]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Anatole France|Anatole France]] |style="text-align:right"|106 | |2013-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|186 |- |[[Indeks:Anatole France - Wyspa Pingwinów.djvu|Wyspa Pingwinów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Anatole France|Anatole France]] |style="text-align:right"|356 | |2016-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">74.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|955 |- |[[Indeks:Anatole France - Gospoda pod Królową Gęsią Nóżką.djvu|Gospoda pod Królową Gęsią Nóżką]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Anatole France|Anatole France]] |style="text-align:right"|318 | |2017-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|873 |- |[[Indeks:PL France - Bogowie łakną krwi.djvu|Bogowie łakną krwi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Anatole France|Anatole France]] |style="text-align:right"|352 | |2019-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|999 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anatol France - Poglądy ks. Hieonima Coignarda.djvu|Poglądy ks. Hieonima Coignarda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Anatole France|Anatole France]] |style="text-align:right"|260 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|482 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G Füllborn Tajemnice stolicy świata.djvu|Tajemnice stolicy świata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:George Füllborn|George Füllborn]] |style="text-align:right"|1352 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2636 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jan III Sobieski król Polski czyli Ślepa niewolnica z Sziras.djvu|Jan III Sobieski Król Polski czyli Ślepa Niewolnica z Sziras]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:George Füllborn|George Füllborn]] |style="text-align:right"|640 | |2021-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1260 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu|Izabella królowa Hiszpanii]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:George Füllborn|George Füllborn]] |style="text-align:right"|622 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1214 |- |[[Indeks:PL É Gaboriau Nad przepaścią.djvu|Nad przepaścią]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|870 | |2025-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2539 |- |[[Indeks:PL É Gaboriau Niewolnicy paryscy.djvu|Niewolnicy paryscy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|1016 | |2025-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2884 |- |[[Indeks:PL É Gaboriau Biuraliści.djvu|Biuraliści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|186 | |2025-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">59.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|506 |- |[[Indeks:PL É Gaboriau Akta kryminalne pod l. 113.djvu|Akta kryminalne pod l. 113]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|438 | |2025-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1242 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Gaboriau Gdzie winowajca.djvu|Gdzie winowajca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|344 | |2025-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|649 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Gaboriau Pan Lecoq.djvu|Pan Lecoq]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|1056 | |2025-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2066 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:John Galsworthy - Powszechne braterstwo.djvu|Powszechne braterstwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:John Galsworthy|John Galsworthy]] |style="text-align:right"|277 | |2015-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|538 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:John Galsworthy - Posiadacz.pdf|Saga rodu Forsytów tom I. Posiadacz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:John Galsworthy|John Galsworthy]] |style="text-align:right"|462 | |2017-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|443 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:John Galsworthy - Przebudzenie.pdf|Saga rodu Forsytów tom III. Przebudzenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:John Galsworthy|John Galsworthy]] |style="text-align:right"|408 | |2017-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|385 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:John Galsworthy - Święty.pdf|Święty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:John Galsworthy|John Galsworthy]] |style="text-align:right"|378 | |2023-11-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|740 |- |[[Indeks:PL Gałuszka Biesiada kameleonów.pdf|Biesiada kameleonów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Gałuszka|Józef Gałuszka]] |style="text-align:right"|170 | |2021-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">185.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|378 |- |[[Indeks:PL Gałuszka Głosy ziemi.pdf|Głosy ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq0" style="width:18%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Gałuszka|Józef Gałuszka]] |style="text-align:right"|92 | |2021-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">70.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|225 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Garborg Górskie powietrze.pdf|Górskie powietrze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Arne Garborg|Arne Garborg]] |style="text-align:right"|176 | |2021-08-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|325 |- |[[Indeks:PL Garborg Utracony ojciec.pdf|Utracony ojciec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:49%"></td></tr></table> |[[Autor:Arne Garborg|Arne Garborg]] |style="text-align:right"|92 | |2021-08-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">200.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Zabłocki|Franciszek Zabłocki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Gawalewicz|Marian Gawalewicz]] |style="text-align:right"|82 | |2013-05-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|155 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maryan Gawalewicz - Szkice i obrazki.djvu|Szkice i obrazki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:54%"></td><td class="pq1" style="width:42%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Gawalewicz|Marian Gawalewicz]] |style="text-align:right"|170 | |2015-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">531.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|236 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marian Gawalewicz - Motyl.pdf|Motyl]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Gawalewicz|Marian Gawalewicz]] |style="text-align:right"|202 | |2025-06-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|167 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Gębarski - W pruskich szponach (cz. I).pdf|W pruskich szponach (cz. I)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Gębarski|Stefan Gębarski]] |style="text-align:right"|112 | |2024-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|202 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Gębarski - W pruskich szponach (cz. II).pdf|W pruskich szponach (cz. II)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Gębarski|Stefan Gębarski]] |style="text-align:right"|110 | |2024-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|210 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Gębarski - W szponach pruskiej Hakaty.pdf|W szponach pruskiej Hakaty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Gębarski|Stefan Gębarski]] |style="text-align:right"|155 | |2024-12-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|266 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Podróż więźnia etapami do Syberyi|Podróż więźnia etapami do Syberyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Agaton Giller|Agaton Giller]] |style="text-align:right"|520 | |2011-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">565.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|652 |- |[[Indeks:Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi|Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:15%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:71%"></td></tr></table> |[[Autor:Agaton Giller|Agaton Giller]] |style="text-align:right"|986 |OCR |2011-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">147.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2487 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wróblewice (Giller)|Wróblewice]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:23%"></td><td class="pq3" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Agaton Giller|Agaton Giller]] |style="text-align:right"|57 | |2014-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">742.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|44 |- |[[Indeks:Najogólniejsze Ideały Życiowe (Bolesław Prus)|Najogólniejsze Ideały Życiowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Głowacki|Bolesław Prus]] |style="text-align:right"|320 |OCR |2013-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">74.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|887 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Faraon (Prus)|Faraon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:77%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Głowacki|Bolesław Prus]] |style="text-align:right"|876 | |2015-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">931.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|177 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Goethe - Cierpienia młodego Wertera.djvu|Cierpienia młodego Wertera (tłum. Mirandola)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq1" style="width:36%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Johann Wolfgang von Goethe|Johann Wolfgang von Goethe]] |style="text-align:right"|192 | |2019-03-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">550.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|250 |- |[[Indeks:PL Goethe - Wilhelm Meister.pdf|Wilhelm Meister]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Johann Wolfgang von Goethe|Johann Wolfgang von Goethe]] |style="text-align:right"|833 | |2019-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2459 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Faust (Goethe, tłum. Zegadłowicz)|Faust (tłum. Zegadłowicz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Johann Wolfgang von Goethe|Johann Wolfgang von Goethe]] |style="text-align:right"|620 | |2019-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">374.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1097 |- |[[Indeks:PL Goethe - Herman i Dorota.djvu|Herman i Dorota]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Johann Wolfgang von Goethe|Johann Wolfgang von Goethe]] |style="text-align:right"|140 | |2021-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|398 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Problem istnienia Boga u Anzelma z Canterbury i problem prawdy u Henryka z Gandawy (Mieczysław Gogacz)|Problem istnienia Boga u Anzelma z Canterbury i problem prawdy u Henryka z Gandawy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Gogacz|Mieczysław Gogacz]] |style="text-align:right"|121 | |2011-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|229 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Filozofia bytu w „Beniamin Major” Ryszarda ze świętego Wiktora (Mieczysław Gogacz)|Filozofia bytu w „Beniamin Major” Ryszarda ze świętego Wiktora]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Gogacz|Mieczysław Gogacz]] |style="text-align:right"|149 | |2011-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|281 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nikołaj Gogol - Portret.djvu|Portret]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Nikołaj Gogol|Nikołaj Gogol]] |style="text-align:right"|134 | |2017-03-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|122 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Nikołaj Gogol - Rewizor z Petersburga.djvu|Rewizor z Petersburga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Nikołaj Gogol|Nikołaj Gogol]] |style="text-align:right"|140 | |2019-07-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|264 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Nikołaj Gogol - Powieści mniejsze.djvu|Powieści mniejsze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Nikołaj Gogol|Nikołaj Gogol]] |style="text-align:right"|190 | |2019-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|320 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Seweryn Goszczyński - Dziennik podróży do Tatrów.djvu|Dziennik podróży do Tatrów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:33%"></td><td class="pq3" style="width:62%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Seweryn Goszczyński|Seweryn Goszczyński]] |style="text-align:right"|314 | |2015-09-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">785.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|195 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Seweryn Goszczyński - Król zamczyska.pdf|Król zamczyska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Seweryn Goszczyński|Seweryn Goszczyński]] |style="text-align:right"|106 | |2025-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|206 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Grabiński - Ciemne siły.djvu|Ciemne siły]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Grabiński|Stefan Grabiński]] |style="text-align:right"|134 | |2018-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">453.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|211 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Grabiński - Klasztor i morze.djvu|Klasztor i morze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Grabiński|Stefan Grabiński]] |style="text-align:right"|234 | |2018-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|429 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Grabiński - Wyspa Itongo.djvu|Wyspa Itongo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Grabiński|Stefan Grabiński]] |style="text-align:right"|326 | |2018-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|622 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Hadaczek Polygnotos.pdf|Polygnotos]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Hadaczek|Karol Hadaczek]] |style="text-align:right"|30 | |2023-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|53 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Hadaczek Kultura dorzecza Dniestru.pdf|Kultura dorzecza Dniestru w epoce cesarstwa rzymskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:48%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Hadaczek|Karol Hadaczek]] |style="text-align:right"|44 | |2023-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">622.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|34 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Hadaczek Slady epoki tak zwanej archaiczno-mykenskiej.pdf|Ślady epoki tak zwanej archaiczno-mykeńskiej we wschodniej Galicji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Hadaczek|Karol Hadaczek]] |style="text-align:right"|16 | |2023-09-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Hadaczek Neolityczne cmentarzysko.pdf|Neolityczne cmentarzysko w Złotej w Sandomierskiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:29%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:51%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Hadaczek|Karol Hadaczek]] |style="text-align:right"|45 | |2023-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">651.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Teogonja Hezjoda.pdf|Teogonja Hezjoda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Hezjod|Hezjod]] |style="text-align:right"|64 | |2018-06-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|113 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Roboty i Dnie Hezyoda.djvu|Roboty i Dnie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Hezjod|Hezjod]] |style="text-align:right"|54 | |2019-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">738.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|35 |- |[[Indeks:Wybór dzieł Klementyny z Tańskich Hofmanowej Tom I.djvu|Wybór dzieł Klementyny z Tańskich Hofmanowej Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Klementyna Hoffmanowa|Klementyna Hoffmanowa]] |style="text-align:right"|279 | |2016-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|816 |- |[[Indeks:Klementyna Hofmanowa - Pamiątka po dobrej matce.djvu|Pamiątka po dobrej matce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Klementyna Hoffmanowa|Klementyna Hoffmanowa]] |style="text-align:right"|184 | |2016-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">55.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|510 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór powieści, opisów i opowiadań historycznych (Hoffmanowa)|Wybór powieści, opisów i opowiadań historycznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klementyna Hoffmanowa|Klementyna Hoffmanowa]] |style="text-align:right"|170 | |2015-05-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">425.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Iliada (Dmochowski)|Iliada (Dmochowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Homer|Homer]] |style="text-align:right"|1177 | |2011-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2126 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Homer - Iliada (Popiel).djvu|Iliada]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Homer|Homer]] |style="text-align:right"|506 | |2019-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|485 |- |[[Indeks:Horacy - Poezje (tłum. Czubek)|Poezje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Horacy|Horacy]] |style="text-align:right"|512 | |2018-08-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|972 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Horacy Wybór poezji.djvu|Wybór poezji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Horacy|Horacy]] |style="text-align:right"|116 | |2018-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">467.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|178 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:E. W. Hornung - Włamywacz Raffles mój przyjaciel.pdf|Włamywacz Raffles mój przyjaciel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ernest William Hornung|Ernest William Hornung]] |style="text-align:right"|218 | |2020-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|414 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:E. W. Hornung - Pamiętnik złodzieja.pdf|Pamiętnik złodzieja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ernest William Hornung|Ernest William Hornung]] |style="text-align:right"|220 | |2020-05-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|207 |- |[[Indeks:Podróże po Rossyi (Humboldt)|Podróże po Rossyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Alexander von Humboldt|Alexander von Humboldt]] |style="text-align:right"|468 |OCR |2015-05-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">155.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1167 |- |[[Indeks:Obrazy natury (Aleksander Humboldt)|Obrazy natury]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Alexander von Humboldt|Alexander von Humboldt]] |style="text-align:right"|550 |OCR |2015-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1502 |- |[[Indeks:Henryk Ibsen|Henryk Ibsen]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Georg Brandes|Georg Brandes]] |style="text-align:right"|220 |OCR |2013-02-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">94.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|578 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Ibsen - Peer Gynt.djvu|Peer Gynt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Ibsen|Henryk Ibsen]] |style="text-align:right"|201 | |2016-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">725.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|165 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Ibsen - Wybór dramatów.djvu|Wybór dramatów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Ibsen|Henryk Ibsen]] |style="text-align:right"|796 | |2016-04-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">660.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|800 |- |[[Indeks:PL Ibsen - Brand.djvu|Brand]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Ibsen|Henryk Ibsen]] |style="text-align:right"|236 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">111.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|622 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Washington Irving - Powieść o księciu Ahmedzie al Kamel albo o pielgrzymie miłości.djvu|Powieść o księciu Ahmedzie al Kamel albo o pielgrzymie miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Washington Irving|Washington Irving]] |style="text-align:right"|16 | |2023-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">708.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|14 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Washington Irving - Z podróży po stepach Ameryki.djvu|Z podróży po stepach zachodniej Ameryki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Washington Irving|Washington Irving]] |style="text-align:right"|17 | |2023-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|34 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Irzykowski - Pałuba Sny Maryi Dunin.djvu|Pałuba; Sny Maryi Dunin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Irzykowski|Karol Irzykowski]] |style="text-align:right"|550 | |2018-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1041 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Irzykowski - Małżeństwa koleżeńskie.pdf|Małżeństwa koleżeńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Irzykowski|Karol Irzykowski]] |style="text-align:right"|8 | |2023-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">625.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|6 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Istrati - Kyra Kyralina.djvu|Kyra Kyralina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Panait Istrati|Panait Istrati]] |style="text-align:right"|160 | |2019-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">374.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|299 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Istrati - Żagiew i zgliszcza.djvu|Żagiew i zgliszcza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Panait Istrati|Panait Istrati]] |style="text-align:right"|432 | |2019-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|823 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maksymilian Jackowski - Rzut oka na nasze zasady, sprawy i potrzeby.pdf|Rzut oka na nasze zasady, sprawy i potrzeby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Maksymilian Jackowski|Maksymilian Jackowski]] |style="text-align:right"|78 | |2022-10-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|124 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf|Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maksymilian Jackowski|Maksymilian Jackowski]] |style="text-align:right"|312 | |2023-02-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|607 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Kryspin Jackowski - Przyszłość naszego ziemiaństwa w Wielkopolsce.pdf|Przyszłość naszego ziemiaństwa w Wielkopolsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Kryspin Jackowski|Tadeusz Kryspin Jackowski]] |style="text-align:right"|28 | |2023-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|46 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Kryspin Jackowski - Jak zachować narodowi ziemię.pdf|Jak zachować narodowi ziemię]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:32%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Kryspin Jackowski|Tadeusz Kryspin Jackowski]] |style="text-align:right"|38 | |2023-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|50 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Święty Franciszek Seraficki w pieśni.djvu|Święty Franciszek Seraficki w pieśni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Janocha|Andrzej Janocha]] |style="text-align:right"|283 | |2017-07-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">503.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|404 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Andrzej Janocha-Krótki życiorys o. Wacława Nowakowskiego, kapucyna (Edwarda z Sulgostowa).pdf|Krótki życiorys o. Wacława Nowakowskiego, kapucyna (Edwarda z Sulgostowa)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Janocha|Andrzej Janocha]] |style="text-align:right"|84 | |2019-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">427.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Eugeniusz Janota - Przyczynki do znajomości Tatr.djvu|Przyczynki do znajomości Tatr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugeniusz Janota|Eugeniusz Janota]] |style="text-align:right"|27 | |2022-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|51 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Eugeniusz Janota - Przewodnik w wycieczkach na Babią Górę, do Tatr i Pienin.djvu|Przewodnik w wycieczkach na Babią Górę, do Tatr i Pienin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugeniusz Janota|Eugeniusz Janota]] |style="text-align:right"|106 | |2022-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">385.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|182 |- |[[Indeks:Elżbieta Jaraczewska - Wieczór adwentowy.djvu|Wieczór adwentowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Jaraczewska|Elżbieta Jaraczewska]] |style="text-align:right"|338 | |2019-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|990 |- |[[Indeks:Elżbieta Jaraczewska - Upominek dla dzieci.djvu|Upominek dla dzieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Jaraczewska|Elżbieta Jaraczewska]] |style="text-align:right"|128 | |2019-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|358 |- |[[Indeks:Elżbieta Jaraczewska - Pierwsza młodość pierwsze uczucia|Pierwsza młodość pierwsze uczucia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Jaraczewska|Elżbieta Jaraczewska]] |style="text-align:right"|704 | |2019-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2040 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gustawa Jarecka - Przed jutrem.pdf|Przed jutrem (Jarecka)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustawa Jarecka|Gustawa Jarecka]] |style="text-align:right"|288 | |2020-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|548 |- |[[Indeks:PL Gustawa Jarecka - Inni ludzie.pdf|Inni ludzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustawa Jarecka|Gustawa Jarecka]] |style="text-align:right"|246 | |2022-01-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">34.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|697 |- |[[Indeks:PL Gustawa Jarecka - Stare grzechy.pdf|Stare grzechy (Jarecka)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustawa Jarecka|Gustawa Jarecka]] |style="text-align:right"|352 | |2024-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1002 |- |[[Indeks:Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacyi, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII t. 1.pdf|Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacji, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII. T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pqn" style="width:72%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Jaroszewicz|Józef Jaroszewicz]] |style="text-align:right"|245 | |2025-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">91.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|668 |- |[[Indeks:Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacji, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII t. 2.pdf|Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacji, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII. T. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Jaroszewicz|Józef Jaroszewicz]] |style="text-align:right"|310 | |2025-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|930 |- |[[Indeks:Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacji, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII t. 3.pdf|Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacji, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII. T. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Jaroszewicz|Józef Jaroszewicz]] |style="text-align:right"|286 | |2025-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|858 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ostatni Rzymianie (Teodor Jeske-Choiński)|Ostatni Rzymianie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:34%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Jeske-Choiński|Teodor Jeske-Choiński]] |style="text-align:right"|676 | |2013-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">526.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|945 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Błyskawice (Teodor Jeske-Choiński)|Błyskawice]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Jeske-Choiński|Teodor Jeske-Choiński]] |style="text-align:right"|556 | |2013-08-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|986 |- |[[Indeks:Tyara i Korona (Teodor Jeske-Choiński)|Tyara i Korona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Jeske-Choiński|Teodor Jeske-Choiński]] |style="text-align:right"|742 |OCR |2017-03-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2165 |- |[[Indeks:Teodor Jeske-Choiński - Przyjaciółki, Przyjaciele Żony.djvu|Przyjaciółki, Przyjaciele Żony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Jeske-Choiński|Teodor Jeske-Choiński]] |style="text-align:right"|304 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|889 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Jókai - Atlantyda.djvu|Atlantyda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Mór Jókai|Mór Jókai]] |style="text-align:right"|167 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Jókai - Czarna krew|Czarna krew]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Mór Jókai|Mór Jókai]] |style="text-align:right"|329 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|620 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Kaden-Bandrowski - Łuk.pdf|Łuk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Kaden-Bandrowski|Juliusz Kaden-Bandrowski]] |style="text-align:right"|426 | |2015-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|814 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Kaden-Bandrowski - Generał Barcz.djvu|Generał Barcz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:23%"></td><td class="pq3" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Kaden-Bandrowski|Juliusz Kaden-Bandrowski]] |style="text-align:right"|447 | |2018-02-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">746.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|334 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Kaden-Bandrowski - Czarne skrzydła Lenora.djvu|Czarne skrzydła Lenora]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Kaden-Bandrowski|Juliusz Kaden-Bandrowski]] |style="text-align:right"|364 | |2023-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|705 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Kaden-Bandrowski - Czarne skrzydła Tadeusz.djvu|Czarne skrzydła Tadeusz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Kaden-Bandrowski|Juliusz Kaden-Bandrowski]] |style="text-align:right"|340 | |2023-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|654 |- |[[Indeks:PL Najpiękniejsze myśli z pism Emanuela Kanta.pdf|Najpiękniejsze myśli z pism Emanuela Kanta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Immanuel Kant|Immanuel Kant]] |style="text-align:right"|134 | |2018-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">107.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|323 |- |[[Indeks:PL Kant - Uzasadnienie metafizyki moralności.djvu|Uzasadnienie metafizyki moralności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:75%"></td></tr></table> |[[Autor:Immanuel Kant|Immanuel Kant]] |style="text-align:right"|124 | |2018-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">112.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|323 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf|Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego (1815–1852)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Karwowski|Stanisław Karwowski]] |style="text-align:right"|620 | |2019-09-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1192 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kronika miasta Leszna (Karwowski)|Kronika miasta Leszna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Karwowski|Stanisław Karwowski]] |style="text-align:right"|122 | |2015-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|227 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf|Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego (1852–1889)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Karwowski|Stanisław Karwowski]] |style="text-align:right"|540 | |2021-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1048 |- |[[Indeks:Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III|Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:87% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Jędrzej Kitowicz|Jędrzej Kitowicz]] |style="text-align:right"|696 |wyd. II, załadowana nowa wersja, raczej dobrze zeskanowana |2012-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2018 |- |[[Indeks:Pamiętniki do panowania Augusta III i Stanisława Augusta.djvu|Pamiętniki do panowania Augusta III. i Stanisława Augusta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Jędrzej Kitowicz|Jędrzej Kitowicz]] |style="text-align:right"|259 | |2016-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">69.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|721 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wszystkie dzieła polskie Jana Kochanowskiego (Turowski)|Wszystkie dzieła polskie Jana Kochanowskiego (red. Turowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kochanowski|Jan Kochanowski]] |style="text-align:right"|545 | |2011-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1018 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wszystkie dzieła polskie Jana Kochanowskiego (Altenberg)|Wszystkie dzieła polskie Jana Kochanowskiego (wyd. Altenberg)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kochanowski|Jan Kochanowski]] |style="text-align:right"|678 | |2011-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1304 |- |[[Indeks:Jana Kochanowskiego dzieła polskie (Mostowski)|Jana Kochanowskiego dzieła polskie (red. Mostowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:70%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kochanowski|Jan Kochanowski]] |style="text-align:right"|960 | |2011-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">105.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2528 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Kochanowskiego dzieła polskie (Lorentowicz)|Jana Kochanowskiego dzieła polskie (red. Lorentowicz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kochanowski|Jan Kochanowski]] |style="text-align:right"|1041 | |2011-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">471.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1545 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Elegie Jana Kochanowskiego|Elegie Jana Kochanowskiego (tłum. Kazimierz Brodziński)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kochanowski|Jan Kochanowski]] |style="text-align:right"|119 | |2014-12-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|203 |- |[[Indeks:Paul de Kock - Poczciwy koleżka|Poczciwy koleżka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul de Kock|Paul de Kock]] |style="text-align:right"|638 | |2016-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1797 |- |[[Indeks:Paul de Kock - Dom biały|Dom biały]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul de Kock|Paul de Kock]] |style="text-align:right"|1036 | |2016-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">101.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2712 |- |[[Indeks:Moje stosunki z Towiańskim i towiańczykami.pdf|Moje stosunki z Towiańskim i towiańczykami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq0" style="width:16%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Komierowski|Józef Komierowski]] |style="text-align:right"|56 | |2021-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">60.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|141 |- |[[Indeks:Oskarżyciel przez Krajowskiego.pdf|Oskarżyciel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Komierowski|Józef Komierowski]] |style="text-align:right"|48 | |2021-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">96.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|112 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye Ludwika Kondratowicza tom I-II|Poezye Ludwika Kondratowicza tom I-II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Kondratowicz|Ludwik Kondratowicz]] |style="text-align:right"|622 | |2012-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1120 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye Ludwika Kondratowicza tom III-IV|Poezye Ludwika Kondratowicza tom III-IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:77% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Kondratowicz|Ludwik Kondratowicz]] |style="text-align:right"|616 |OCR |2012-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1141 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye Ludwika Kondratowicza tom V-VI|Poezye Ludwika Kondratowicza tom V-VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Kondratowicz|Ludwik Kondratowicz]] |style="text-align:right"|752 | |2012-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1413 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Diaryvsz prawdziwy zwycięstwa nad Tatarami.pdf|Diaryvsz prawdziwy zwycięstwa nad Tatarami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Koniecpolski|Stanisław Koniecpolski]] |style="text-align:right"|16 | |2023-01-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">450.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ordynacya Woyska I K M Zaporoskiego.pdf|Ordynacya Woyská I. K. M. Zaporoskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Koniecpolski|Stanisław Koniecpolski]] |style="text-align:right"|24 | |2023-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:List Hetm. W. K. Koniecpolskiego do Magistr. m. Kazimierza o skarceniu za uzurpacyą stanowisk|List Stanisława Koniecpolskiego do magistratu Kazimierza o skarceniu za uzurpacyą stanowisk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Koniecpolski|Stanisław Koniecpolski]] |style="text-align:right"|1 | |2023-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław na Koniecpolu Koniecpolski, oznajmia, że Iwanowi Bohuszewskiemu i stryjowi jego Marcinowi dekret królewski przysądził 10 włók.pdf|Oznajmienie Stanisława Koniecpolskiego o przysądzeniu dekretem królewskim 10 włók Iwanowi Bohuszewskiemu i stryjowi jego Marcinowi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Koniecpolski|Stanisław Koniecpolski]] |style="text-align:right"|2 | |2023-11-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">750.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1 |- |[[Indeks:Korespondencja Stanisława Koniecpolskiego w zbiorach Archiwum Głównego Akt Dawnych.pdf|Korespondencja Stanisława Koniecpolskiego w zbiorach Archiwum Głównego Akt Dawnych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Koniecpolski|Stanisław Koniecpolski]] i inni |style="text-align:right"|178 | |2023-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|529 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Dzieła Krasickiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Krasicki|Ignacy Krasicki]] |style="text-align:right"|927 | |2010-09-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1661 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu|Dzieła (tom VI)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Krasicki|Ignacy Krasicki]] |style="text-align:right"|472 | |2018-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">335.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|941 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma Zygmunta Krasińskiego|Pisma Zygmunta Krasińskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Krasiński|Zygmunt Krasiński]] |style="text-align:right"|1470 | |2018-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2739 |- |[[Indeks:Listy Zygmunta Krasińskiego (Gubrynowicz i Schmidt)|Listy Zygmunta Krasińskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Krasiński|Zygmunt Krasiński]] |style="text-align:right"|1234 | |2024-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">82.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3313 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kreczmar - Kwestja agrarna w starożytności.pdf|Kwestja agrarna w starożytności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Kreczmar|Michał Kreczmar]] |style="text-align:right"|86 | |2023-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|161 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kreczmar - Społeczeństwo i państwo średniowiecza greckiego.pdf|Społeczeństwo i państwo średniowiecza greckiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Kreczmar|Michał Kreczmar]] |style="text-align:right"|76 | |2023-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">382.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|131 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Krotoski - Walka ekonomiczno-rasowa w Poznańskiem.pdf|Walka ekonomiczno-rasowa w Poznańskiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Krotoski|Kazimierz Krotoski]] |style="text-align:right"|144 | |2023-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|260 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Krotoski - Przyczyny upadku Polski.pdf|Przyczyny upadku Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Krotoski|Kazimierz Krotoski]] |style="text-align:right"|62 | |2023-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">426.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|86 |- |[[Indeks:Edmund Jezierski - Wyspa Lenina.djvu|Wyspa Lenina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Krüger|Edmund Krüger]] |style="text-align:right"|284 | |2018-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|809 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edmund Jezierski - Katarzyna I.djvu|Katarzyna I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Krüger|Edmund Krüger]] |style="text-align:right"|134 | |2018-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|252 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edmund Jezierski - Andrzej Żarycz|Andrzej Żarycz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Krüger|Edmund Krüger]] |style="text-align:right"|262 | |2018-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|486 |- |[[Indeks:PL Xenophon - Sympozjon oraz wybór z pism.djvu|Sympozjon oraz wybór z pism]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:49%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:48%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|351 | |2018-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">171.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|869 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ksenofont Konopczyński Wspomnienia o Sokratesie.djvu|Wspomnienia o Sokratesie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|260 | |2020-03-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|493 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mrongowiusz Slowo Xenofonta o Wyprawie Woienney Cyrusa.djvu|Słowo Xenofonta o Wyprawie Woienney Cyrusa po Grecku Anabasis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|340 | |2020-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">317.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|689 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Pseudo-Xenofont - Rzecz o ustawie ateńskiej.pdf|Rzecz o ustawie ateńskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|34 | |2020-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">474.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|41 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Xenofont - Hippika i Hipparch.djvu|Hippika i Hipparch czyli jazda konna i naczelnik jazdy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|98 | |2021-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Xenofont - Ekonomik.djvu|Ekonomik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|108 | |2021-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|194 |- |[[Indeks:Rola (teksty Antoniego Kucharczyka)|Rola (teksty Antoniego Kucharczyka)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:45%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pqn" style="width:43%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Kucharczyk|Antoni Kucharczyk]] |style="text-align:right"|141 | |2021-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|277 |- |[[Indeks:Pamiętniki Icka Bombelesa obiwatela miasta Krzianowa.pdf|Pamiętniki Icka Bombelesa obiwatela miasta Krzianowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Kucharczyk|Antoni Kucharczyk]] |style="text-align:right"|36 | |2025-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">51.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|93 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Kucharczyk - W żydowskiej niewoli.pdf|W żydowskiej niewoli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Kucharczyk|Antoni Kucharczyk]] |style="text-align:right"|16 | |2025-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:A. Kuprin - Straszna chwila.djvu|Straszna chwila]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksandr Kuprin|Aleksandr Kuprin]] |style="text-align:right"|140 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">382.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|253 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:A. Kuprin - Szał namiętności.djvu|Szał namiętności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksandr Kuprin|Aleksandr Kuprin]] |style="text-align:right"|166 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|296 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:A. Kuprin - Miłość Sulamity.djvu|Miłość Sulamity]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksandr Kuprin|Aleksandr Kuprin]] |style="text-align:right"|124 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|212 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Aleksander Kuprin - Jama|Jama]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksandr Kuprin|Aleksandr Kuprin]] |style="text-align:right"|398 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|764 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf|Ks. Patron Augustyn Szamarzewski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Rus Jarema Kusztelan|Rus Jarema Kusztelan]] |style="text-align:right"|228 | |2024-02-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|431 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rus Jarema Kusztelan - Rodowód spółek ludowych.pdf|Rodowód spółek ludowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Rus Jarema Kusztelan|Rus Jarema Kusztelan]] |style="text-align:right"|68 | |2024-11-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|112 |- |[[Indeks:PL Lamartine - Rafael.djvu|Rafael]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse de Lamartine|Alphonse de Lamartine]] |style="text-align:right"|334 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|957 |- |[[Indeks:PL A de Lamartine Nowe pamiętniki.djvu|Nowe pamiętniki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse de Lamartine|Alphonse de Lamartine]] |style="text-align:right"|172 | |2025-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|497 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lange - Stypa.djvu|Stypa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Lange|Antoni Lange]] |style="text-align:right"|215 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|392 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lange - Miranda.djvu|Miranda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Lange|Antoni Lange]] |style="text-align:right"|196 | |2020-04-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|352 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wrzesień - Lord Byron.djvu|Lord Byron]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Lange|Antoni Lange]] |style="text-align:right"|100 | |2021-07-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|158 |- |[[Indeks:Mowy i pisma polityczne (Lelewel)|Mowy i pisma polityczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|649 | |2014-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1888 |- |[[Indeks:Joachima Lelewela Bibljograficznych ksiąg dwoje|Bibljograficznych ksiąg dwoje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|738 | |2015-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2187 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rzut oka na dawnosc litewskich narodow i związki ich z Herulami (IA lelewel-rzut-oka-na-dawnosc...-1808).pdf|Rzut oka na dawnosc litewskich narodow i związki ich z Herulami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|75 | |2023-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|146 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lelewel Odkrycia Karthagów i Greków.pdf|Odkrycia Karthagów i Greków na Oceanie Atlanckim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|194 | |2023-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|353 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieje Litwy i Rusi aż do unji z Polską w Lublinie 1569 roku zawartej (IA dzieje-litwy-i-rusi).pdf|Dzieje Litwy i Rusi aż do unji z Polską w Lublinie 1569 roku zawartej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|208 | |2025-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|401 |- |[[Indeks:PL J Lelewel Dzieje starożytne.djvu|Dzieje starożytne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|579 | |2025-05-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">65.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1596 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lemański - Bajki.pdf|Bajki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lemański|Jan Lemański]] |style="text-align:right"|158 | |2020-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">737.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|108 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lemański - Proza ironiczna.djvu|Proza ironiczna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lemański|Jan Lemański]] |style="text-align:right"|294 | |2020-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|480 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jan Lemański Colloqvia albo Rozmowy.djvu|Colloqvia albo Rozmowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lemański|Jan Lemański]] |style="text-align:right"|132 | |2021-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">418.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|207 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jan Lemański Prawo mężczyzny.djvu|Prawo mężczyzny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lemański|Jan Lemański]] |style="text-align:right"|106 | |2021-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">470.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Le Rouge - Więzień na Marsie.pdf|Więzień na Marsie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustave Le Rouge|Gustave Le Rouge]] |style="text-align:right"|216 | |2020-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">420.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|364 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Le Rouge - Niewidzialni.pdf|Niewidzialni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustave Le Rouge|Gustave Le Rouge]] |style="text-align:right"|244 | |2020-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|458 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ludwik Stanisław Liciński - Halucynacje.djvu|Halucynacje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Stanisław Liciński|Ludwik Stanisław Liciński]] |style="text-align:right"|206 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ludwik Stanisław Liciński - Z pamiętnika włóczęgi.djvu|Z pamiętnika włóczęgi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Stanisław Liciński|Ludwik Stanisław Liciński]] |style="text-align:right"|148 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ludwik Stanisław Liciński - Szały miłości.djvu|Szały miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Stanisław Liciński|Ludwik Stanisław Liciński]] |style="text-align:right"|252 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|474 |- |[[Indeks:Wacław Lipiński, Szlachta na Ukrainie (1909).djvu|Szlachta na Ukrainie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pqn" style="width:59%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Lipiński|Wacław Lipiński]] |style="text-align:right"|85 | |2017-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">164.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|213 |- |[[Indeks:Lipinski W. Z dziejow Ukrainy (1912).djvu|Z dziejów Ukrainy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:91% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Lipiński|Wacław Lipiński]] |style="text-align:right"|725 | |2017-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2127 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL London Biała cisza.pdf|Biała cisza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:John Griffith Chaney|Jack London]] |style="text-align:right"|116 | |2021-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|205 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL London - Martin Eden 1937.djvu|Martin Eden]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:John Griffith Chaney|Jack London]] |style="text-align:right"|638 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1221 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jack London - John Barleycorn.djvu|John Barleycorn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:John Griffith Chaney|Jack London]] |style="text-align:right"|294 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|558 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jack London - Córa nocy.pdf|Córa nocy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:John Griffith Chaney|Jack London]] |style="text-align:right"|138 | |2023-03-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|250 |- |[[Indeks:Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.1.djvu|Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Lorentz|Ludwik Lorentz]] |style="text-align:right"|232 | |2019-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|663 |- |[[Indeks:Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.2.djvu|Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Lorentz|Ludwik Lorentz]] |style="text-align:right"|216 | |2019-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|624 |- |[[Indeks:Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.3.djvu|Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Lorentz|Ludwik Lorentz]] |style="text-align:right"|186 | |2019-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|546 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Łoziński - Zaklęty Dwór.djvu|Zaklęty Dwór]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Łoziński|Walery Łoziński]] |style="text-align:right"|580 | |2017-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">417.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1003 |- |[[Indeks:Walery Łoziński - Czarny Matwij.djvu|Czarny Matwij]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Łoziński|Walery Łoziński]] |style="text-align:right"|336 | |2017-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">47.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|943 |- |[[Indeks:PL Walery Łoziński - Szlachcic chodaczkowy.pdf|Szlachcic chodaczkowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Łoziński|Walery Łoziński]] |style="text-align:right"|262 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|751 |- |[[Indeks:PL Walery Łoziński - Szaraczek i karmazyn.pdf|Szaraczek i karmazyn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Łoziński|Walery Łoziński]] |style="text-align:right"|402 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1170 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oko proroka (Łoziński)|Oko proroka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Łoziński|Władysław Łoziński]] |style="text-align:right"|316 | |2013-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|577 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Łoziński - Skarb Watażki.djvu|Skarb Watażki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Łoziński|Władysław Łoziński]] |style="text-align:right"|408 | |2016-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|787 |- |[[Indeks:PL Władysław Łoziński - Życie polskie w dawnych wiekach (wiek XVI-XVIII).pdf|Życie polskie w dawnych wiekach (wiek XVI-XVIII)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Łoziński|Władysław Łoziński]] |style="text-align:right"|248 | |2022-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|709 |- |[[Indeks:Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania T1.djvu|Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Łukaszewicz|Józef Łukaszewicz]] |style="text-align:right"|451 | |2016-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1331 |- |[[Indeks:Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania T2.djvu|Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Łukaszewicz|Józef Łukaszewicz]] |style="text-align:right"|444 | |2016-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1328 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Radosne i smutne.djvu|Radosne i smutne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Makuszyński|Kornel Makuszyński]] |style="text-align:right"|208 | |2017-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|374 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kornel Makuszyński - Rzeczy wesołe.djvu|Rzeczy wesołe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Makuszyński|Kornel Makuszyński]] |style="text-align:right"|192 | |2017-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">418.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Makuszyński - Perły i wieprze.djvu|Perły i wieprze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Makuszyński|Kornel Makuszyński]] |style="text-align:right"|252 | |2017-08-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|456 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Makuszyński - Połów gwiazd.djvu|Połów gwiazd]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Makuszyński|Kornel Makuszyński]] |style="text-align:right"|296 | |2017-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">441.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|437 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Makuszyński - Straszliwe przygody.djvu|Straszliwe przygody]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Makuszyński|Kornel Makuszyński]] |style="text-align:right"|204 | |2017-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|356 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL H Mann Diana.djvu|Diana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Heinrich Mann|Heinrich Mann]] |style="text-align:right"|284 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|541 |- |[[Indeks:PL H Mann Minerwa.djvu|Minerwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Heinrich Mann|Heinrich Mann]] |style="text-align:right"|274 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|784 |- |[[Indeks:PL H Mann Wenus.djvu|Wenus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Heinrich Mann|Heinrich Mann]] |style="text-align:right"|260 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|753 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL H Mann Błękitny anioł.djvu|Błękitny anioł]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Heinrich Mann|Heinrich Mann]] |style="text-align:right"|282 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|515 |- |[[Indeks:Lud ukraiński. T. 1.djvu|Lud ukraiński/Tom 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Jaksa-Marcinkowski|Antoni Jaksa-Marcinkowski]] |style="text-align:right"|394 | |2021-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1150 |- |[[Indeks:Lud ukraiński. T. 2.pdf|Lud ukraiński/Tom 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Jaksa-Marcinkowski|Antoni Jaksa-Marcinkowski]] |style="text-align:right"|296 | |2021-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|839 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walki klasowe we Francji (Marx)|Walki klasowe we Francji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Marx|Karl Marx]] |style="text-align:right"|196 | |2014-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|362 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma pomniejsze (Marx)|Pisma pomniejsze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Marx|Karl Marx]] |style="text-align:right"|336 | |2020-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|636 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3|Kapitał (Marx, 1926-33)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:51%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Marx|Karl Marx]] |style="text-align:right"|903 | |2020-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">196.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2124 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Silna jak śmierć.djvu|Silna jak śmierć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|326 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|315 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Mont-Oriol.djvu|Mont-Oriol]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|368 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|356 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Piękny chłopiec.djvu|Piękny chłopiec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|576 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|541 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Piotr i Jan.djvu|Piotr i Jan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|171 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|167 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Życie.djvu|Życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|394 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|362 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Nasze serce.pdf|Nasze serce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|252 | |2024-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|242 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Widma wojny.djvu|Widma wojny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|148 | |2024-07-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">712.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|115 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL W.B. Maxwell - Vivien.pdf|Vivien]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:William Babington Maxwell|William Babington Maxwell]] |style="text-align:right"|298 | |2025-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">386.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|519 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL W.B. Maxwell - Nowe życie Vivien.pdf|Nowe życie Vivien]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:William Babington Maxwell|William Babington Maxwell]] |style="text-align:right"|278 | |2025-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|534 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL W.B. Maxwell - Zwycięstwo Vivien.pdf|Zwycięstwo Vivien]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Babington Maxwell|William Babington Maxwell]] |style="text-align:right"|296 | |2025-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|548 |- |[[Indeks:Gustaw Meyrink - Zielona twarz.djvu|Zielona twarz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustav Meyer|Gustav Meyrink]] |style="text-align:right"|356 | |2016-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1028 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gustaw Meyrink - Golem.djvu|Golem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustav Meyer|Gustav Meyrink]] |style="text-align:right"|272 | |2016-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|481 |- |[[Indeks:Gustaw Meyrink - Gabinet figur woskowych.djvu|Gabinet figur woskowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustav Meyer|Gustav Meyrink]] |style="text-align:right"|116 | |2019-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|336 |- |[[Indeks:Gustaw Meyrink - Demony perwersji.djvu|Demony perwersji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustav Meyer|Gustav Meyrink]] |style="text-align:right"|180 | |2019-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">46.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|494 |- |[[Indeks:PL Miciński - Nietota.djvu|Nietota]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:37%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|504 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">222.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1157 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miciński - Dęby Czarnobylskie.djvu|Dęby czarnobylskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|218 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|408 |- |[[Indeks:PL Miciński - Wita.djvu|Wita]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|432 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1263 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Miciński - Xiądz Faust|Xiądz Faust]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|382 | |2020-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|739 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miciński - Kniaź Patiomkin.djvu|Kniaź Patiomkin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|132 | |2020-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|232 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miciński - W mrokach złotego pałacu czyli Bazylissa Teofanu.djvu|W mrokach złotego pałacu, czyli Bazylissa Teofanu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|256 | |2020-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|478 |- |[[Indeks:Koloman Mikszath - Gołąbki w klatce.djvu|Gołąbki w klatce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Kálmán Mikszáth|Kálmán Mikszáth]] |style="text-align:right"|114 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|318 |- |[[Indeks:Koloman Mikszáth - Parasol świętego Piotra|Parasol świętego Piotra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Kálmán Mikszáth|Kálmán Mikszáth]] |style="text-align:right"|328 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|966 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Milewski - W sprawie utrzymania ziemi w naszem ręku.pdf|W sprawie utrzymania ziemi w naszem ręku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Milewski|Józef Milewski]] |style="text-align:right"|86 | |2023-11-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|146 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Milewski - O kredycie rolniczym.pdf|O kredycie rolniczym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Milewski|Józef Milewski]] |style="text-align:right"|38 | |2023-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|52 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf|Zagadnienie narodowej polityki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Milewski|Józef Milewski]] |style="text-align:right"|410 | |2024-06-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|771 |- |[[Indeks:PL Zygmunt Miłkowski - Sylwety emigracyjne.djvu|Sylwety emigracyjne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Miłkowski|Zygmunt Miłkowski]] |style="text-align:right"|334 | |2021-11-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">70.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|922 |- |[[Indeks:Rzecz o obronie czynnej i o Skarbie Narodowym.pdf|Rzecz o obronie czynnej i o Skarbie Narodowym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:72%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Miłkowski|Zygmunt Miłkowski]] |style="text-align:right"|144 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">119.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|361 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miodonski Czas powstania historyi Florusa.pdf|Czas powstania historyi Florusa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Miodoński|Adam Miodoński]] |style="text-align:right"|20 | |2023-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|23 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miodonski O świadectwie duszy.pdf|„O świadectwie duszy“ Tertuliana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:72%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Miodoński|Adam Miodoński]] |style="text-align:right"|18 | |2023-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">642.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|10 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Octave Mirbeau - Ksiądz Juliusz.djvu|Ksiądz Juliusz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Octave Mirbeau|Octave Mirbeau]] |style="text-align:right"|360 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|691 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mirbeau - Pamiętnik panny służącej (1923).djvu|Pamiętnik panny służącej (1923)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Octave Mirbeau|Octave Mirbeau]] |style="text-align:right"|366 | |2021-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|705 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Epidemia.djvu|Epidemia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Octave Mirbeau|Octave Mirbeau]], [[Autor:Jarosław Pieniążek|Jarosław Pieniążek]] |style="text-align:right"|40 | |2021-05-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">460.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|54 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mirbeau - Życie neurastenika.djvu|Życie neurastenika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Octave Mirbeau|Octave Mirbeau]] |style="text-align:right"|136 | |2021-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:L. M. Montgomery - Ania na uniwersytecie.djvu|Ania na uniwersytecie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:29%"></td><td class="pq3" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|310 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">770.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:L. M. Montgomery - Historynka.djvu|Historynka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|374 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|721 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucy Maud Montgomery - Dolina Tęczy.djvu|Dolina Tęczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|296 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">374.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|542 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucy Maud Montgomery - Rilla ze Złotego Brzegu.djvu|Rilla ze Złotego Brzegu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|344 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|328 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Emilka_ze_Srebnego_Nowiu.pdf|Emilka ze Srebnego Nowiu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|420 | |2022-07-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|402 |- |[[Indeks:Emilka dojrzewa.pdf|Emilka dojrzewa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:44%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|368 | |2022-12-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">409.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|642 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marceli Motty - Przechadzki po mieście 03.djvu|Przechadzki po mieście cz. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Marceli Motty|Marceli Motty]] |style="text-align:right"|257 | |2017-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|251 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marceli Motty - Przechadzki po mieście 04.djvu|Przechadzki po mieście cz. 4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Marceli Motty|Marceli Motty]] |style="text-align:right"|250 | |2017-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|491 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marceli Motty - Przechadzki po mieście 05.djvu|Przechadzki po mieście cz. 5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Marceli Motty|Marceli Motty]] |style="text-align:right"|303 | |2017-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">336.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|603 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna.djvu|Sądecczyzna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Jan Szczęsny Morawski|Feliks Jan Szczęsny Morawski]] |style="text-align:right"|269 | |2017-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|516 |- |[[Indeks:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna za Jagiellonów.djvu|Sądecczyzna za Jagiellonów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Jan Szczęsny Morawski|Feliks Jan Szczęsny Morawski]] |style="text-align:right"|442 | |2017-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1260 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Nakwaska - Pamiętnik o Adamie hr. Potockim.pdf|Pamiętnik o Adamie Hr. Potockim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Nakwaska|Karolina Nakwaska]] |style="text-align:right"|84 | |2016-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|73 |- |[[Indeks:Karolina Nakwaska - Powiesci dla dzieci.djvu|Powiesci dla dzieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Nakwaska|Karolina Nakwaska]] |style="text-align:right"|530 | |2016-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1511 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hrabia Emil.djvu|Hrabia Emil]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Nałkowska|Zofia Nałkowska]] |style="text-align:right"|270 | |2017-09-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|256 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nałkowska - Książę.djvu|Książę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:55%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Nałkowska|Zofia Nałkowska]] |style="text-align:right"|298 | |2017-09-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">894.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|83 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofja Nałkowska - Między zwierzętami.pdf|Między zwierzętami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Nałkowska|Zofia Nałkowska]] |style="text-align:right"|129 | |2025-05-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|117 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofja R. Nałkowska - Lodowe Pola.pdf|Lodowe Pola]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Nałkowska|Zofia Nałkowska]] |style="text-align:right"|126 | |2025-05-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|213 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Piotr Nansen - Próba ogniowa.djvu|Próba ogniowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Peter Nansen|Peter Nansen]] |style="text-align:right"|76 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|140 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Peter Nansen - Niebezpieczna miłość|Niebezpieczna miłość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Peter Nansen|Peter Nansen]] |style="text-align:right"|272 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|518 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Němcová Babunia 1905.pdf|Babunia (tłum. Paweł Rybok, 1905)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Božena Němcová|Božena Němcová]] |style="text-align:right"|294 | |2023-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|588 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Němcová Babunia.djvu|Babunia (tłum. Paweł Hulka-Laskowski, 1927)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Božena Němcová|Božena Němcová]] |style="text-align:right"|296 | |2023-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|261 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Śpiewy historyczne (Niemcewicz)|Śpiewy historyczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:31%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Ursyn Niemcewicz|Julian Ursyn Niemcewicz]] |style="text-align:right"|522 | |2014-06-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">529.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|724 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Niemcewicz - Rok 3333.pdf|Rok 3333]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:32%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Ursyn Niemcewicz|Julian Ursyn Niemcewicz]] |style="text-align:right"|28 | |2021-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">757.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Legendy (Niemojewski)|Legendy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Niemojewski|Andrzej Niemojewski]] |style="text-align:right"|258 | |2013-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">484.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|360 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu|Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Niemojewski|Andrzej Niemojewski]] |style="text-align:right"|400 | |2017-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|721 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andrzej Niemojewski - Tajemnice hierarchii rzymskiej.djvu|Tajemnice hierarchii rzymskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Niemojewski|Andrzej Niemojewski]] |style="text-align:right"|44 | |2017-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">481.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|55 |- |[[Indeks:PL Fryderyk Nietzsche - Ludzkie, arcyludzkie.djvu|Ludzkie, arcyludzkie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Fryderyk Nietzsche|Friedrich Nietzsche]] |style="text-align:right"|496 | |2019-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1433 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nietzsche - Tako rzecze Zaratustra.djvu|Tako rzecze Zaratustra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Fryderyk Nietzsche|Friedrich Nietzsche]] |style="text-align:right"|414 | |2015-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|743 |- |[[Indeks:PL Fryderyk Nietzsche - Wędrowiec i jego cień.djvu|Wędrowiec i jego cień]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Fryderyk Nietzsche|Friedrich Nietzsche]] |style="text-align:right"|466 | |2019-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1359 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Niezabitowski - Ostatni na ziemi.djvu|Ostatni na ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:45%"></td><td class="pq3" style="width:51%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Niezabitowski|Wacław Niezabitowski]] |style="text-align:right"|536 | |2020-06-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">824.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|275 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Niezabitowski - Skarb Aarona.djvu|Skarb Aarona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Niezabitowski|Wacław Niezabitowski]] |style="text-align:right"|234 | |2020-06-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|227 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye Cypriana Norwida|Poezye Cypriana Norwida]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyprian Kamil Norwid|Cyprian Kamil Norwid]] |style="text-align:right"|306 | |2013-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">724.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|243 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Cyprjana Norwida (Pini)|Dzieła Cyprjana Norwida]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:38%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyprian Kamil Norwid|Cyprian Kamil Norwid]] |style="text-align:right"|744 | |2014-01-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">510.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1054 |- |[[Indeks:Adolf Nowaczyński - System doktora Caro.djvu|System doktora Caro]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Nowaczyński|Adolf Nowaczyński]] |style="text-align:right"|176 | |2024-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|510 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Adolf Nowaczyński - Figliki sowizdrzalskie.pdf|Figliki sowizdrzalskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:53%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Nowaczyński|Adolf Nowaczyński]] |style="text-align:right"|202 | |2025-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|176 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maksymilian Nowicki - Zapiski z fauny tatrzańskiéj (1867).djvu|Zapiski z fauny tatrzańskiéj (1867)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Maksymilian Nowicki|Maksymilian Nowicki]] |style="text-align:right"|28 | |2023-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|56 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maksymilian Nowicki - Zapiski z fauny tatrzańskiéj (1868).djvu|Zapiski z fauny tatrzańskiéj (1868)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Maksymilian Nowicki|Maksymilian Nowicki]] |style="text-align:right"|24 | |2023-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">518.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|26 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye (Odyniec)|Poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Edward Odyniec|Antoni Edward Odyniec]] |style="text-align:right"|676 | |2013-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">383.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1235 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tłómaczenia (Odyniec)|Tłómaczenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:62%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Edward Odyniec|Antoni Edward Odyniec]] |style="text-align:right"|1160 | |2013-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">645.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1196 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye (Or-Ot)|Poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Artur Oppman|Artur Oppman]] |style="text-align:right"|168 | |2014-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">413.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mistrz Twardowski (Oppman)|Mistrz Twardowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Artur Oppman|Artur Oppman]], [[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|184 | |2015-06-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">735.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|130 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Myśli (Blaise Pascal)|Myśli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:61%"></td><td class="pq3" style="width:36%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Blaise Pascal|Blaise Pascal]] |style="text-align:right"|400 | |2012-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">879.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|142 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pascal - Prowincjałki.djvu|Prowincjałki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Blaise Pascal|Blaise Pascal]] |style="text-align:right"|450 | |2013-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|834 |- |[[Indeks:Dramatyczne sześć miesięcy.pdf|Dramatyczne sześć miesięcy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|142 | |2019-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">40.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|401 |- |[[Indeks:Dyplomacja Stanów Zjednoczonych (XVIII-XIX w.).pdf|Dyplomacja Stanów Zjednoczonych (XVIII-XIX w.)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|794 | |2019-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">76.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2195 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Polacy w zaraniu Stanów Zjednoczonych.pdf|Polacy w zaraniu Stanów Zjednoczonych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|250 | |2017-06-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">732.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|198 |- |[[Indeks:Roosevelt a sprawa polska 1939-1945.pdf|Roosevelt a sprawa polska 1939-1945]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|460 | |2019-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1373 |- |[[Indeks:Stosunki polsko-amerykańskie 1945–1955.pdf|Stosunki polsko-amerykańskie 1945–1955]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|648 | |2019-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1934 |- |[[Indeks:Z tajników archiwów dyplomatycznych (stosunki polsko-amerykańskie w latach 1948-1954).pdf|Z tajników archiwów dyplomatycznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|374 | |2019-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">112.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|989 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Pawlik - Wrażenia z Wielkopolski.pdf|Wrażenia z Wielkopolski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Pawlik|Stefan Pawlik]] |style="text-align:right"|24 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|27 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Pawlik - Z naukowej wycieczki Dublańczyków do Wielkopolski.pdf|Z naukowej wycieczki Dublańczyków do Wielkopolski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:34%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Pawlik|Stefan Pawlik]] |style="text-align:right"|32 | |2023-11-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">445.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|41 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Petöfi - Janosz Witeź.djvu|Janosz Witeź]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Sándor Petőfi|Sándor Petőfi]] |style="text-align:right"|48 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|70 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szandor Petöfi - Wojak Janosz.djvu|Wojak Janosz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Sándor Petőfi|Sándor Petőfi]] |style="text-align:right"|98 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|166 |- |[[Indeks:Aleksander Petöfi - Stryczek kata.djvu|Stryczek kata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Sándor Petőfi|Sándor Petőfi]] |style="text-align:right"|148 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">34.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|425 |- |[[Indeks:Aleksander Petöfi - Oko za oko ząb za ząb.djvu|Oko za oko ząb za ząb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Sándor Petőfi|Sándor Petőfi]] |style="text-align:right"|172 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|507 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Petofi - Wybór poezyj.pdf|Wybór poezyj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Sándor Petőfi|Sándor Petőfi]] |style="text-align:right"|72 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|139 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:O życiu i dziełach Mikołaja Reja z Nagłowic|O życiu i dziełach Mikołaja Reja z Nagłowic]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:46%"></td><td class="pq1" style="width:44%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Czesław Pieniążek|Czesław Pieniążek]] |style="text-align:right"|93 |OCR |2013-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">545.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|125 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:O autorkach polskich, a w szczególności o Sewerynie Duchińskiej|O autorkach polskich, a w szczególności o Sewerynie Duchińskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Czesław Pieniążek|Czesław Pieniążek]] |style="text-align:right"|88 |OCR |2013-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|170 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Agnieszka Pilchowa - Spojrzenie w przyszłość.pdf|Spojrzenie w Przyszłość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Agnieszka Pilchowa|Agnieszka Pilchowa]] |style="text-align:right"|108 | |2022-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|185 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Agnieszka Pilchowa - Pamiętniki jasnowidzącej tom I.pdf|Pamiętniki jasnowidzącej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Agnieszka Pilchowa|Agnieszka Pilchowa]] |style="text-align:right"|280 | |2022-11-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|502 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Agnieszka Pilchowa - Kilka obrazków chorób umysłowych.djvu|Kilka obrazków chorób umysłowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:31%"></td></tr></table> |[[Autor:Agnieszka Pilchowa|Agnieszka Pilchowa]] |style="text-align:right"|36 | |2024-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">755.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|21 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Antoni Piotrowski - Od Bałtyku do Karpat.djvu|Od Bałtyku do Karpat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:49%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Piotrowski|Antoni Piotrowski]] |style="text-align:right"|128 | |2021-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">540.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|148 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Piotrowski. Autobiografia.pdf|List z autobiografią]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Piotrowski|Antoni Piotrowski]] |style="text-align:right"|6 | |2023-03-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|6 |- |[[Indeks:PL Plaut - Dwie komedye.djvu|Dwie komedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Plaut|Plaut]] |style="text-align:right"|236 | |2019-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|690 |- |[[Indeks:Komedye Plauta; Aulularia - Mostellaria - Trinummus - Capteivei (IA komedyeplautaaul00plau).pdf|Komedye Plauta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Plaut|Plaut]] |style="text-align:right"|522 | |2020-11-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1530 |- |[[Indeks:Mikołaja Reja z Nagłowic etyka|Mikołaja Reja z Nagłowic etyka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Plenkiewicz|Roman Plenkiewicz]] |style="text-align:right"|163 | |2014-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">44.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|448 |- |[[Indeks:Kształcenie Młodzieży (Plenkiewicz)|Kształcenie Młodzieży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Plenkiewicz|Roman Plenkiewicz]] |style="text-align:right"|162 | |2014-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|439 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edgar Allan Poe - Morderstwo na rue Morgue.djvu|Morderstwo na rue Morgue]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Allan Poe|Edgar Allan Poe]] |style="text-align:right"|322 | |2017-06-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">708.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|268 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Poe - Opowieść Artura Gordona Pyma.djvu|Opowieść Artura Gordona Pyma]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Allan Poe|Edgar Allan Poe]] |style="text-align:right"|284 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|533 |- |[[Indeks:PL Pol-Dzieła wierszem i prozą|Dzieła wierszem i prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:56%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenty Pol|Wincenty Pol]] |style="text-align:right"|524 |OCR |2010-05-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">233.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1172 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wincenty Pol - Pieśni Janusza.djvu|Pieśni Janusza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:16%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenty Pol|Wincenty Pol]] |style="text-align:right"|196 |OCR |2015-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">522.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|271 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Pontoppidan - Djabeł domowego ogniska.djvu|Djabeł domowego ogniska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Henrik Pontoppidan|Henrik Pontoppidan]] |style="text-align:right"|356 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|669 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Pontoppidan - Ziemia obiecana.djvu|Ziemia obiecana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Henrik Pontoppidan|Henrik Pontoppidan]] |style="text-align:right"|572 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1104 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojna chocimska (Wacław Potocki)|Wojna chocimska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Potocki|Wacław Potocki]] |style="text-align:right"|488 | |2011-12-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">447.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|778 |- |[[Indeks:Ogród fraszek (Potocki)|Ogród fraszek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Potocki|Wacław Potocki]] |style="text-align:right"|1191 |OCR |2014-06-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">95.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3219 |- |[[Indeks:Moralia (Potocki)|Moralia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Potocki|Wacław Potocki]] |style="text-align:right"|2035 |OCR |2014-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|5959 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol du Prel - Zagadka człowieka.djvu|Zagadka człowieka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl du Prel|Karl du Prel]] |style="text-align:right"|112 | |2020-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|203 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol du Prel - Spirytyzm (1908).djvu|Spirytyzm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl du Prel|Karl du Prel]] |style="text-align:right"|158 | |2020-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|306 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol du Prel - Spirytyzm (1923).djvu|Spirytyzm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl du Prel|Karl du Prel]] |style="text-align:right"|140 | |2020-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|272 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:W cieniu zakwitających dziewcząt (Proust)|W cieniu zakwitających dziewcząt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:63%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|838 | |2015-11-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">887.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Strona Guermantes (Proust)|Strona Guermantes]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:57%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|568 | |2015-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">555.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|727 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Strona Guermantes część druga (Proust)|Strona Guermantes część druga<br>Sodoma i Gomora część pierwsza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|600 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|962 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sodoma i Gomora część druga (Proust)|Sodoma i Gomora część druga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:39%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|850 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">478.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1301 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Uwięziona (Proust)|Uwięziona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|664 | |2016-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1251 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adam Próchnik - Ignacy Daszyński życie praca walka.pdf|Ignacy Daszyński: życie, praca, walka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Próchnik|Adam Próchnik]] |style="text-align:right"|96 | |2020-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|163 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adam Próchnik - Ku Polsce socjalistycznej dzieje polskiej myśli socjalistycznej.pdf|Ku Polsce socjalistycznej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:48%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Próchnik|Adam Próchnik]] |style="text-align:right"|48 | |2021-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">541.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|55 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Próchnik Adam - Bolesław Limanowski.pdf|Bolesław Limanowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Próchnik|Adam Próchnik]] |style="text-align:right"|24 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adam Próchnik - Co to jest spółdzielczość.pdf|Co to jest spółdzielczość?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Próchnik|Adam Próchnik]] |style="text-align:right"|28 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">411.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|40 |- |[[Indeks:Zawisza Czarny cz.I.pdf|Zawisza Czarny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|130 | |2015-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">108.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|337 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tetmajer - Anioł śmierci.djvu|Anioł śmierci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|426 | |2021-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|413 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Janosik król Tatr.pdf|Janosik król Tatr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|178 | |2021-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|173 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Na Skalnem Podhalu T.3.djvu|Na Skalnem Podhalu T. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|152 | |2023-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">741.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|110 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Na Skalnem Podhalu T.4.djvu|Na Skalnem Podhalu T. 4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|254 | |2023-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">702.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 5.djvu|Poezye T. 5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|256 | |2023-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">737.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|182 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 6.djvu|Poezye T. 6]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|236 | |2023-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">724.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|182 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 7.djvu|Poezye T. 7]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|200 | |2023-11-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">719.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|153 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezje Ser. 8.djvu|Poezje Ser. 8]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:39%"></td><td class="pq3" style="width:45%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|206 | |2023-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">833.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miriam - U poetów.djvu|U poetów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:20%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:48%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Zenon Przesmycki|Zenon Przesmycki]] |style="text-align:right"|348 | |2018-11-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">575.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|432 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Z czary młodości (Zenon Przesmycki)|Z czary młodości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Zenon Przesmycki|Zenon Przesmycki]] |style="text-align:right"|271 | |2015-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">395.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|476 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Eljasz-Radzikowski - O nazwie Morskiego Oka w Tatrach.djvu|O nazwie Morskiego Oka w Tatrach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Eljasz-Radzikowski|Walery Eljasz-Radzikowski]] |style="text-align:right"|11 | |2022-10-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Eljasz-Radzikowski - Z podróży po Spiżu.djvu|Z podróży po Spiżu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Eljasz-Radzikowski|Walery Eljasz-Radzikowski]] |style="text-align:right"|21 | |2022-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|42 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Eljasz-Radzikowski - Szkice z podróży w Tatry.djvu|Szkice z podróży w Tatry]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Eljasz-Radzikowski|Walery Eljasz-Radzikowski]] |style="text-align:right"|308 | |2022-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|574 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Eljasz-Radzikowski - Wspomnienie z pośród turni tatrzańskich.djvu|Wspomnienie z pośród turni tatrzańskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:27%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Eljasz-Radzikowski|Walery Eljasz-Radzikowski]] |style="text-align:right"|44 | |2022-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">435.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|61 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Eljasz-Radzikowski - Z nad jezior w Tatrach.djvu|Z nad jezior w Tatrach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Eljasz-Radzikowski|Walery Eljasz-Radzikowski]] |style="text-align:right"|15 | |2023-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Rajchman - Wycieczka na Łomnicę.djvu|Wycieczka na Łomnicę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Rajchman|Bronisław Rajchman]] |style="text-align:right"|128 | |2021-10-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|232 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Rejchman - Wycieczka do Morskiego Oka przez przełęcz Mięguszowiecką.djvu|Wycieczka do Morskiego Oka przez przełęcz Mięguszowiecką]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Rajchman|Bronisław Rejchman]] |style="text-align:right"|63 | |2021-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|125 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Rejchman - Wśród białéj nocy.djvu|Wśród białéj nocy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Rajchman|Bronisław Rejchman]] |style="text-align:right"|15 | |2021-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Rejchman - Wrażenia z podróży po południowych okolicach Królestwa Polskiego.djvu|Wrażenia z podróży po południowych okolicach Królestwa Polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Rajchman|Bronisław Rejchman]] |style="text-align:right"|39 | |2021-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|76 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wincenty Rapacki - Hanza.djvu|Hanza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenty Rapacki (ojciec)|Wincenty Rapacki (ojciec)]] |style="text-align:right"|187 | |2015-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|357 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wincenty Rapacki - Król Husytów.djvu|Król Husytów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenty Rapacki (ojciec)|Wincenty Rapacki (ojciec)]] |style="text-align:right"|186 | |2016-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|355 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Reid Jeździec bez głowy.pdf|Jeździec bez głowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Thomas Mayne Reid|Thomas Mayne Reid]] |style="text-align:right"|232 | |2021-08-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|207 |- |[[Indeks:PL Reid Pobyt w pustyni.pdf|Pobyt w pustyni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Thomas Mayne Reid|Thomas Mayne Reid]] |style="text-align:right"|362 | |2021-08-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1062 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mikołaja Reya z Nagłowic Figliki|Mikołaja Reya z Nagłowic Figliki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Rej|Mikołaj Rej]] |style="text-align:right"|184 | |2012-09-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|302 |- |[[Indeks:Mikołaja Reja Wybór pism wierszem i prozą.djvu|Mikołaja Reja wybór pism wierszem i prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:23%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Rej|Mikołaj Rej]] |style="text-align:right"|248 | |2015-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">131.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|627 |- |[[Indeks:PL Rej - Krótka rozprawa (1892).djvu|Krótka rozprawa między trzemi osobami panem, wójtem a plebanem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Rej|Mikołaj Rej]] |style="text-align:right"|100 | |2021-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|291 |- |[[Indeks:Żywot człowieka poczciwego|Żywot człowieka poczciwego (Rej, 1903)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:86% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Rej|Mikołaj Rej]] |style="text-align:right"|684 | |2022-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1889 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego (1881).djvu|Żywot człowieka poczciwego (Rej, 1881)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Rej|Mikołaj Rej]] |style="text-align:right"|664 | |2024-07-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">337.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1309 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Dwie kołyski.djvu|Dwie kołyski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|560 | |2024-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1097 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Dwie matki.djvu|Dwie matki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:87% !important"><tr><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|696 | |2024-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">336.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1372 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Milion ojca Raclot.djvu|Milion ojca Raclot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|192 | |2024-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|365 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Przybrana córka.djvu|Przybrana córka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|340 | |2024-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|611 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Syn.djvu|Syn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|704 | |2024-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1384 |- |[[Indeks:PL É Richebourg Z letargu.djvu|Z letargu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|474 | |2024-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1369 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Dramaty w życiu.djvu|Dramaty w życiu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|1266 | |2024-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2428 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Wilk|Jan Wilk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|1303 | |2025-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2606 |- |[[Indeks:Piękna koronczarka|Piękna koronczarka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|570 | |2025-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1695 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żywot Michała Anioła (Rolland)|Żywot Michała Anioła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|252 | |2015-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|422 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Clerambault (Rolland)|Clerambault]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|322 | |2015-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">419.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|543 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Rolland - Beethoven.djvu|Beethoven]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|172 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|309 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Rolland - Colas Breugnon.djvu|Colas Breugnon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|367 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|691 |- |[[Indeks:PL Rolland - Wycieczka w krainę muzyki przeszłości.djvu‎|Wycieczka w krainę muzyki przeszłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|240 | |2019-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">41.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|654 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Romain Rolland - Dusza Zaczarowana I.djvu|Dusza Zaczarowana I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|288 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|535 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Romain Rolland - Dusza Zaczarowana II.djvu|Dusza Zaczarowana II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|360 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|681 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Romain Rolland - Dusza Zaczarowana III.djvu|Dusza Zaczarowana III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|364 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|683 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór pism Mieczysława Romanowskiego Tom II.djvu|Wybór pism Mieczysława Romanowskiego Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Romanowski|Mieczysław Romanowski]] |style="text-align:right"|128 | |2013-12-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|252 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór poezyi Mieczysława Romanowskiego|Wybór poezyi Mieczysława Romanowskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Romanowski|Mieczysław Romanowski]] |style="text-align:right"|409 | |2015-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|721 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mieczysław Romanowski - Dziewczę z Sącza.djvu|Dziewczę z Sącza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Romanowski|Mieczysław Romanowski]] |style="text-align:right"|186 | |2015-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|343 |- |[[Indeks:Edmund Rostand - Cyrano de Bergerac tłum. Kasprowicz.djvu|Cyrano de Bergerac (tłum. Kasprowicz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmond Rostand|Edmond Rostand]] |style="text-align:right"|390 | |2019-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1146 |- |[[Indeks:Edmund Rostand - Cyrano de Bergerac tłum. Londyński.djvu|Cyrano de Bergerac (tłum. Londyński)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmond Rostand|Edmond Rostand]] |style="text-align:right"|304 | |2019-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|873 |- |[[Indeks:Cyrano de Bergerac (tłum. Konopnicka i Zagórski)|Cyrano de Bergerac (tłum. Konopnicka i Zagórski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmond Rostand|Edmond Rostand]] |style="text-align:right"|326 | |2019-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|948 |- |[[Indeks:Józef Roth - Rodzina Bernheimów.pdf|Rodzina Bernheimów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Roth|Joseph Roth]] |style="text-align:right"|274 | |2025-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|773 |- |[[Indeks:Józef Roth - Hotel Savoy.pdf|Hotel Savoy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Roth|Joseph Roth]] |style="text-align:right"|204 | |2025-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">95.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|537 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Rzepecka - Kim był Karol Marcinkowski.pdf|Kim był Karol Marcinkowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Rzepecka|Helena Rzepecka]] |style="text-align:right"|124 | |2022-10-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|224 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Rzepecka - Poznań.pdf|Poznań]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Rzepecka|Helena Rzepecka]] |style="text-align:right"|82 | |2023-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">380.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|140 |- |[[Indeks:PL Henryk Samsonowicz - Łokietkowe czasy.djvu|Łokietkowe czasy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Samsonowicz|Henryk Samsonowicz]] |style="text-align:right"|84 | |2021-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">67.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|235 |- |[[Indeks:PL Henryk Samsonowicz - Rzemiosło wiejskie w Polsce.djvu|Rzemiosło wiejskie w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq1" style="width:18%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Samsonowicz|Henryk Samsonowicz]] |style="text-align:right"|252 | |2021-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">65.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|699 |- |[[Indeks:PL Henryk Samsonowicz - Późne średniowiecze miast nadbałtyckich.djvu|Późne średniowiecze miast nadbałtyckich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Samsonowicz|Henryk Samsonowicz]] |style="text-align:right"|340 | |2021-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1007 |- |[[Indeks:PL Henryk Samsonowicz - Hanza władczyni mórz.djvu|Hanza władczyni mórz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Samsonowicz|Henryk Samsonowicz]] |style="text-align:right"|278 | |2021-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|805 |- |[[Indeks:PL Badania nad kapitałem mieszczańskim Gdańska.djvu|Badania nad kapitałem mieszczańskim Gdańska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Samsonowicz|Henryk Samsonowicz]] |style="text-align:right"|134 | |2021-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|384 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sand - Ostatnia z Aldinich.djvu‎|Ostatnia z Aldinich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:80%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:George Sand|George Sand]] |style="text-align:right"|294 | |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">958.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|35 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sand - Flamarande.djvu|Flamarande]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:George Sand|George Sand]] |style="text-align:right"|348 | |2023-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|338 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G Sand Cezaryna Dietrich.djvu|Cezaryna Dietrich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:George Sand|George Sand]] |style="text-align:right"|340 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|659 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ostoja - Szkice i obrazki.djvu|Szkice i obrazki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józefa Sawicka|Józefa Sawicka]] |style="text-align:right"|316 | |2015-12-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|595 |- |[[Indeks:PL Sawicka Nowelle.pdf|Nowelle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Józefa Sawicka|Józefa Sawicka]] |style="text-align:right"|352 | |2021-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|658 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Schneider Nowe poglądy.pdf|Nowe poglądy na cywilizacyę grecką]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Schneider|Stanisław Schneider]] |style="text-align:right"|28 | |2021-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">328.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|51 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Schneider W sprawie Piasta.pdf|W sprawie Piasta, Rzepichy i Ziemowita]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq2" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:43%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Schneider|Stanisław Schneider]] |style="text-align:right"|28 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">516.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Schneider Dwie etyki.pdf|Dwie etyki w Antygonie Sofoklesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:39%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Schneider|Stanisław Schneider]] |style="text-align:right"|28 | |2021-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">209.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|49 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Schneider Reforma Wilamowitza.pdf|Reforma Wilamowitza w nauczaniu greczyzny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq2" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Schneider|Stanisław Schneider]] |style="text-align:right"|20 | |2021-07-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|33 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Schneider Sofista Antyfont.pdf|Sofista Antyfont jako psychiatra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Schneider|Stanisław Schneider]] |style="text-align:right"|12 | |2021-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">714.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|8 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walter Scott - Rob-Roy.djvu|Rob-Roy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Walter Scott|Walter Scott]] |style="text-align:right"|462 | |2016-11-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|446 |- |[[Indeks:PL Walter Scott - Waverley.djvu|Waverley]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:77% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Walter Scott|Walter Scott]] |style="text-align:right"|614 | |2020-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1798 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Walter Scott - Czarny karzeł.djvu|Czarny karzeł]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Walter Scott|Walter Scott]] |style="text-align:right"|188 | |2021-10-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|356 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:De Segur - Gospoda pod Aniołem Stróżem.djvu|Gospoda pod Aniołem Stróżem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:52%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Sophie de Ségur|Sophie de Ségur]] |style="text-align:right"|249 | |2016-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">516.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|360 |- |[[Indeks:Sophie de Ségur - Grzeczne dziewczynki.djvu|Grzeczne dziewczynki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Sophie de Ségur|Sophie de Ségur]] |style="text-align:right"|402 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1187 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bajecznie kolorowa (Sewer)|Bajecznie kolorowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Maciejowski|Sewer]] |style="text-align:right"|166 | |2013-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|294 |- |[[Indeks:Sewer - Bratnie dusze.djvu|Bratnie dusze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Maciejowski|Sewer]] |style="text-align:right"|288 | |2016-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|799 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu|Portrety literackie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Siemieński|Lucjan Siemieński]] |style="text-align:right"|549 | |2011-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">432.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|922 |- |[[Indeks:Portrety literackie tom 3 (Lucjan Siemieński)|Portrety literackie tom 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Siemieński|Lucjan Siemieński]] |style="text-align:right"|410 | |2011-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1208 |- |[[Indeks:Portrety literackie tom 4 (Lucjan Siemieński)|Portrety literackie tom 4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Siemieński|Lucjan Siemieński]] |style="text-align:right"|397 | |2011-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1159 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucjan Siemieński-Listy Kościuszki.djvu|Listy Kościuszki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Siemieński|Lucjan Siemieński]] |style="text-align:right"|238 | |2014-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|463 |- |[[Indeks:PL Wieczory pod lipą.djvu|Wieczory pod lipą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Siemieński|Lucjan Siemieński]] |style="text-align:right"|372 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">85.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|973 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL M. A. Szimaczek - Obrazki z życia.djvu|Obrazki z życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Matěj Anastasia Šimáček|Matěj Anastasia Šimáček]] |style="text-align:right"|140 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">380.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|239 |- |[[Indeks:PL M. A. Szymaczek - Szczęście.djvu|Szczęście]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Matěj Anastasia Šimáček|Matěj Anastasia Šimáček]] |style="text-align:right"|302 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|884 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żywoty św. Pańskich (wyd. 6)|Żywoty Świętych Pańskich na wszystkie dnie roku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Skarga|Piotr Skarga]] |style="text-align:right"|1335 | |2014-03-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1214 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kazania sejmowe (1924).djvu|Kazania sejmowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Skarga|Piotr Skarga]] |style="text-align:right"|188 | |2019-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|350 |- |[[Indeks:M. Skłodowska-Curie - Promieniotwórczość.djvu|Promieniotwórczość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Skłodowska-Curie|Maria Skłodowska-Curie]] |style="text-align:right"|664 | |2016-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1818 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stan obecny chemji polonu.pdf|Stan obecny chemji polonu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:22%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:56%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Skłodowska-Curie|Maria Skłodowska-Curie]] |style="text-align:right"|18 | |2023-01-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">882.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|4 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smereka - Cyceron nauczycielem i wychowawcą Rzymian.pdf|Cyceron nauczycielem i wychowawcą Rzymian]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:46%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Smereka|Jan Smereka]] |style="text-align:right"|24 | |2021-12-5 |class=center|<span style="visibility:hidden">520.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|24 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smereka - Filologia klasyczna w Uniwersytecie Lwowskim.djvu|Filologia klasyczna w Uniwersytecie Lwowskim do czasów Zygmunta Węclewskiego i Ludwika Ćwiklińskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Smereka|Jan Smereka]] |style="text-align:right"|20 | |2021-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">425.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smereka - Filologja klasyczna wobec zagadnienia.djvu|Filologja klasyczna wobec zagadnienia: szkoła i państwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Smereka|Jan Smereka]] |style="text-align:right"|17 | |2021-12-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">382.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smereka - O retoryce w szkole średniej.pdf|O retoryce w szkole średniej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Smereka|Jan Smereka]] |style="text-align:right"|24 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|42 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smereka - Pierwszy filolog.djvu|Pierwszy filolog - Polak w Uniwersytecie Jana Kazimierza Zygmunt Węclewski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Smereka|Jan Smereka]] |style="text-align:right"|30 | |2021-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">412.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:Jerzy Smoleński - Morze i Pomorze.djvu|Morze i Pomorze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Smoleński|Jerzy Smoleński]] |style="text-align:right"|168 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|474 |- |[[Indeks:Jerzy Smoleński - Wielkopolska.djvu|Wielkopolska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Smoleński|Jerzy Smoleński]] |style="text-align:right"|164 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|477 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smolka O zaginionej tragedyi Owidyusza.pdf|O zaginionej tragedyi Owidyusza pod tytułem „Medea“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:27%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Ksawery Smolka|Franciszek Ksawery Smolka]] |style="text-align:right"|48 | |2021-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|69 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smolka Podstawowe monopole ptolemejskie.pdf|Podstawowe monopole ptolemejskie w świetle Pap. Tebt. 703]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:46%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Ksawery Smolka|Franciszek Ksawery Smolka]] |style="text-align:right"|24 | |2023-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smolka Konstytucya beocka.pdf|Konstytucya beocka w świetle Pap. Oxyrh. 842 i w świetle krytyki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Ksawery Smolka|Franciszek Ksawery Smolka]] |style="text-align:right"|14 | |2023-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">441.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smolka Akt rozwodowy.pdf|Akt rozwodowy z Dura-Europos]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Ksawery Smolka|Franciszek Ksawery Smolka]] |style="text-align:right"|12 | |2023-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">468.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|17 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Listy Jana Trzeciego Króla Polskiego.djvu|Listy Jana Trzeciego Króla Polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan III Sobieski|Jan III Sobieski]] |style="text-align:right"|238 | |2015-10-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|406 |- |[[Indeks:Kopia rękopismów własnoręcznych Jana III.djvu|Kopia rękopismów własnoręcznych Jana III. Króla Polskiego y Xięcia Stanisława Lubomirskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:70%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan III Sobieski|Jan III Sobieski]],<br>[[Autor:Stanisław Lubomirski|Stanisław Lubomirski]] |style="text-align:right"|108 | |2017-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">101.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|275 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Spandowski - Z praktyki spółek wielkopolskich.pdf|Z praktyki spółek wielkopolskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Spandowski|Paweł Spandowski]] |style="text-align:right"|122 | |2023-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|219 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Spandowski - Przemysł w Księstwie i Prusach Królewskich.pdf|Przemysł w Księstwie i Prusach Królewskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Spandowski|Paweł Spandowski]] |style="text-align:right"|34 | |2023-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">702.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|25 |- |[[Indeks:Benedykt de Spinoza - Dzieła Tom I.djvu|Dzieła Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Baruch de Spinoza|Baruch de Spinoza]] |style="text-align:right"|516 |OCR |2015-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1486 |- |[[Indeks:Benedykt de Spinoza - Dzieła Tom II.djvu|Dzieła Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Baruch de Spinoza|Baruch de Spinoza]] |style="text-align:right"|598 |OCR |2015-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1731 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Staśko - Białe widmo.djvu|Białe widmo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Staśko|Paweł Staśko]] |style="text-align:right"|172 | |2024-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Staśko - Hetera.djvu|Hetera]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Staśko|Paweł Staśko]] |style="text-align:right"|92 | |2024-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|80 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Staśko - Kain.djvu|Kain]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:35%"></td><td class="pq3" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Staśko|Paweł Staśko]] |style="text-align:right"|150 | |2024-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">803.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|82 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Staśko - Serce na śniegu.djvu|Serce na śniegu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Staśko|Paweł Staśko]] |style="text-align:right"|210 | |2024-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|196 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Staśko - Tęcza dwóch krain. Błogosławiona królowa Kinga.djvu|Tęcza dwóch krain. Błogosławiona królowa Kinga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:50%"></td><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Staśko|Paweł Staśko]] |style="text-align:right"|112 | |2024-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">852.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Stefczyk - O spółkach oszczędności i pożyczek.pdf|O spółkach oszczędności i pożyczek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Stefczyk|Franciszek Stefczyk]] |style="text-align:right"|136 | |2023-07-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|244 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Stefczyk - Rolnicze spółki magazynowe.pdf|Franciszek Stefczyk - Rolnicze spółki magazynowe.pdf]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Stefczyk|Franciszek Stefczyk]] |style="text-align:right"|56 | |2023-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|101 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stendhal - Kroniki włoskie.djvu|Kroniki włoskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stendhal|Stendhal]] |style="text-align:right"|228 | |2018-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">386.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|400 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stendhal - Pamiętnik egotysty.djvu|Pamiętnik egotysty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stendhal|Stendhal]] |style="text-align:right"|132 | |2018-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">706.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|111 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pustelnia parmeńska|Pustelnia parmeńska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stendhal|Stendhal]] |style="text-align:right"|510 | |2018-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">406.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|880 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stendhal - Życie Henryka Brulard.djvu|Życie Henryka Brulard]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stendhal|Stendhal]] |style="text-align:right"|312 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|294 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stendhal - O miłości.djvu|O miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stendhal|Stendhal]] |style="text-align:right"|408 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|749 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Robert Louis Stevenson - Djament radży.djvu|Djament Radży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|158 | |2017-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">395.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|283 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Robert Louis Stevenson - Przygody księcia Ottona.djvu|Przygody księcia Ottona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|254 |wyjątkowo starannie wydana publikacja, wymagająca znikomej ilości korekt |2017-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|463 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Robert Ludwik Stevenson - Porwany za młodu.djvu|Porwany za młodu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|352 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">690.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|316 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Robert Ludwik Stevenson - Pan dziedzic Ballantrae.djvu|Pan dziedzic Ballantrae]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|424 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|815 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Robert Louis Stevenson - Człowiek o dwu twarzach.djvu|Człowiek o dwu twarzach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|144 | |2022-03-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|266 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Robert Louis Stevenson - Skarb z Franchard.pdf|Skarb z Franchard, Olalla, Markheim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|188 | |2022-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|325 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stevenson Dziwne przygody Dawida Balfour'a.djvu|Dziwne przygody Dawida Balfour'a]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|200 | |2023-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|400 |- |[[Indeks:PL Harriet Beecher Stowe - Biali i czarni - t. 1.pdf|Biali i czarni - t. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Harriet Beecher Stowe|Harriet Beecher Stowe]] |style="text-align:right"|258 | |2022-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|765 |- |[[Indeks:PL Harriet Beecher Stowe - Biali i czarni - t. 2.pdf|Biali i czarni - t. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Harriet Beecher Stowe|Harriet Beecher Stowe]] |style="text-align:right"|284 | |2022-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|846 |- |[[Indeks:PL Harriet Beecher Stowe - Biali i czarni - t. 3.pdf|Biali i czarni - t. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Harriet Beecher Stowe|Harriet Beecher Stowe]] |style="text-align:right"|248 | |2022-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|726 |- |[[Indeks:Ogrody północne, I.djvu|Ogrody północne, Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Strumiłło|Józef Strumiłło]] |style="text-align:right"|424 | |2017-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">83.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1136 |- |[[Indeks:Ogrody północne, II.djvu|Ogrody północne, Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Strumiłło|Józef Strumiłło]] |style="text-align:right"|388 | |2017-04-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">61.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1070 |- |[[Indeks:Ogrody północne, III.djvu|Ogrody północne, Tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Strumiłło|Józef Strumiłło]] |style="text-align:right"|420 | |2017-04-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">34.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1195 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nowy Sącz jego dzieje i pamiątki dziejowe (Jan Sygański)|Nowy Sącz jego dzieje i pamiątki dziejowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:62%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sygański|Jan Sygański]] |style="text-align:right"|124 | |2015-01-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">463.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|175 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Sygański - Z życia domowego szlachty sandeckiej.djvu|Z życia domowego szlachty sandeckiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sygański|Jan Sygański]] |style="text-align:right"|186 | |2015-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|163 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu|Historya Nowego Sącza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sygański|Jan Sygański]] |style="text-align:right"|865 | |2015-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1711 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Sygański - Historya Nabożeństwa do Najśw. Serca Jezusowego.djvu|Historya Nabożeństwa do Najśw. Serca Jezusowego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sygański|Jan Sygański]] |style="text-align:right"|146 | |2018-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|280 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Sygański - Analekta sandeckie.djvu|Analekta sandeckie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sygański|Jan Sygański]] |style="text-align:right"|120 | |2018-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|111 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Szarecki - Czapka topielca.pdf|Czapka topielca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:20%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Szarecki|Jerzy Szarecki]] |style="text-align:right"|212 | |2017-11-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">739.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|161 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Szarecki - Groźny kapitan.pdf|Groźny kapitan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Szarecki|Jerzy Szarecki]] |style="text-align:right"|166 | |2023-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|146 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucjan Szenwald - Scena przy strumieniu.djvu|Scena przy strumieniu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Szenwald|Lucjan Szenwald]] |style="text-align:right"|95 | |2016-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|86 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucjan Szenwald - Utwory poetyckie.djvu|Utwory poetyckie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Szenwald|Lucjan Szenwald]] |style="text-align:right"|258 | |2017-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">481.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|364 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Poezye.djvu|Poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|462 | |2021-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1337 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Dramata tłómaczone.djvu|Dramata tłómaczone]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Ajschylos; Arystofanes; William Shakespeare; Pedro Calderón de la Barca; [[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] (tłum.)}} |style="text-align:right"|608 | |2021-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1711 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Dramata T.1.djvu|Dramata T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|544 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1560 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Dramata T.2.djvu|Dramata T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|524 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1491 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Dramata T.3.djvu|Dramata T.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|418 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1179 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Powieści prozą.djvu|Powieści prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|598 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1730 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Literatura i krytyka.djvu|Literatura i krytyka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|588 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1653 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojciech Szukiewicz - Spółdziałanie (kooperatyzm).pdf|Spółdziałanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Szukiewicz|Wojciech Szukiewicz]] |style="text-align:right"|130 | |2023-12-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|231 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojciech Szukiewicz - Zasady ruchu współdzielczego.pdf|Zasady ruchu współdzielczego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Szukiewicz|Wojciech Szukiewicz]] |style="text-align:right"|168 | |2025-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|318 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojciech Szukiewicz - Co to jest współdzielczość.pdf|Co to jest współdzielczość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Szukiewicz|Wojciech Szukiewicz]] |style="text-align:right"|60 | |2025-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">393.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|97 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojciech Szukiewicz - Czego może dokonać spółdzielczość.pdf|Czego może dokonać spółdzielczość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Szukiewicz|Wojciech Szukiewicz]] |style="text-align:right"|68 | |2025-03-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|103 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tacyt - Germania.pdf|Germania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Tacyt|Tacyt]] |style="text-align:right"|88 | |2021-03-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|155 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tacyt Kossowicz Agrykola.pdf|Agrykola]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Tacyt|Tacyt]] |style="text-align:right"|64 | |2021-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|106 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Tarnowski-O Rusi i Rusinach.pdf|O Rusi i Rusinach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Tarnowski|Stanisław Tarnowski]] |style="text-align:right"|72 | |2015-08-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|128 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Z pogrzebu Mickiewicza na Wawelu 4go Lipca 1890 roku.pdf|Z pogrzebu Mickiewicza na Wawelu 4go Lipca 1890 roku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |red. [[Autor:Stanisław Tarnowski|Stanisław Tarnowski]] |style="text-align:right"|65 | |2015-08-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|130 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Tarnowski - Chopin i Grottger.djvu|Chopin i Grottger]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Tarnowski|Stanisław Tarnowski]] |style="text-align:right"|122 | |2015-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">411.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|200 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tegner - Frytjof.djvu|Frytjof]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Esaias Tegnér|Esaias Tegnér]] |style="text-align:right"|194 | |2020-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|361 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tegner - Ulotne poezye.djvu|Ulotne poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Esaias Tegnér|Esaias Tegnér]] |style="text-align:right"|100 | |2020-05-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|159 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Augustyn Thierry - Spiskowcy.djvu|Spiskowcy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gilbert Augustin Thierry|Gilbert Augustin Thierry]] |style="text-align:right"|214 | |2019-07-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|404 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Thierry - Za Drugiego Cesarstwa.djvu|Za Drugiego Cesarstwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gilbert Augustin Thierry|Gilbert Augustin Thierry]] |style="text-align:right"|134 | |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|249 |- |[[Indeks:T. Hodi - Pan Ślepy-Paweł.pdf|Pan Ślepy-Paweł]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Tokarzewicz|Józef Tokarzewicz]] |style="text-align:right"|310 |OCR |2016-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|875 |- |[[Indeks:Józef Tokarzewicz - W dniach wojny i głodu.djvu|W dniach wojny i głodu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Tokarzewicz|Józef Tokarzewicz]] |style="text-align:right"|162 |OCR |2016-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|472 |- |[[Indeks:Mickiewicz i Puszkin|Mickiewicz i Puszkin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Tretiak|Józef Tretiak]] |style="text-align:right"|341 |OCR |2013-04-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">44.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|958 |- |[[Indeks:Kto jest Mickiewicz|Kto jest Mickiewicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Tretiak|Józef Tretiak]] |style="text-align:right"|168 |OCR |2013-04-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">36.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|478 |- |[[Indeks:Józef Tretiak - Bohdan Zaleski.djvu|Bohdan Zaleski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Tretiak|Józef Tretiak]] |style="text-align:right"|528 |OCR |2017-04-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1541 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hygiena polska (Teodor Tripplin)|Hygiena polska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Tripplin|Teodor Tripplin]] |style="text-align:right"|608 |Brak skanów ilustracji |2011-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">699.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|542 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tripplin - Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego.pdf|Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Tripplin|Teodor Tripplin]] |style="text-align:right"|240 | |2020-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">435.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|395 |- |[[Indeks:PL Tripplin - Kalotechnika.pdf|Kalotechnika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Tripplin|Teodor Tripplin]] |style="text-align:right"|218 | |2020-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|615 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Miguel de Unamuno - Po prostu człowiek.djvu|Po prostu człowiek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Miguel de Unamuno|Miguel de Unamuno]] |style="text-align:right"|208 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|374 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Unamuno - Mgła.djvu|Mgła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Miguel de Unamuno|Miguel de Unamuno]] |style="text-align:right"|224 | |2018-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|429 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lope de Vega - Don Felix de Mendoza.djvu|Don Felix de Mendoza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Lope de Vega|Lope de Vega]] |style="text-align:right"|104 | |2021-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|188 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lope de Vega - Komedye wybrane.djvu|Komedye wybrane]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Lope de Vega|Lope de Vega]] |style="text-align:right"|264 | |2021-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|492 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo I.djvu|Prawda starowieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Vincenz|Stanisław Vincenz]] |style="text-align:right"|592 | |2018-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">708.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|505 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo II Księga I.djvu|Zwada]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Vincenz|Stanisław Vincenz]] |style="text-align:right"|622 | |2018-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|603 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo II Księga II.djvu|Listy z nieba]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Vincenz|Stanisław Vincenz]] |style="text-align:right"|590 | |2018-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|559 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo III.djvu|Barwinkowy wianek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Vincenz|Stanisław Vincenz]] |style="text-align:right"|582 | |2018-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|552 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - Z kazuistyki tak zwanych otruć mięsem.djvu|Z kazuistyki tak zwanych otruć mięsem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:40%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|20 | |2023-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">727.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - O morderstwie z lubieżności.djvu|O mordestwie z lubieżności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|35 | |2023-04-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|70 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - Wojna a zbrodnia.djvu|Wojna a zbrodnia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|26 | |2023-06-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|34 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - Z historyi trucizn i otruć.djvu|Z historyi trucizn i otruć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|44 | |2023-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">452.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|58 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - O przerwaniu ciąży w świetle ustaw od czasów najdawniejszych.djvu|O przerwaniu ciąży w świetle ustaw od czasów najdawniejszych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|16 | |2023-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">404.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - O śmierci nagłej.djvu|O śmierci nagłej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|18 | |2023-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|34 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - Sacher Masoch i masochizm.djvu|Sacher Masoch i masochizm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|52 | |2024-30-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|82 |- |[[Indeks:PL Wallace - Biały zamek.djvu|Biały zamek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Lewis Wallace|Lewis Wallace]] |style="text-align:right"|170 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|474 |- |[[Indeks:PL Wallace - Książę indyjski.djvu|Książę indyjski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Lewis Wallace|Lewis Wallace]] |style="text-align:right"|170 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">34.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|471 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lewis Wallace - Ben-Hur.djvu|Ben-Hur]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Lewis Wallace|Lewis Wallace]] |style="text-align:right"|512 | |2016-12-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|491 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wassermann Jakób - Ewa.djvu|Ewa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakob Wassermann|Jakob Wassermann]] |style="text-align:right"|378 | |2013-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|678 |- |[[Indeks:Jakob Wassermann - Dziecię Europy.djvu|Dziecię Europy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:32%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:51%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakob Wassermann|Jakob Wassermann]] |style="text-align:right"|340 | |2019-07-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">216.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|790 |- |[[Indeks:Jakób Wassermann - Rut.djvu|Rut]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakob Wassermann|Jakob Wassermann]] |style="text-align:right"|316 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|942 |- |[[Indeks:Jakob Wassermann - Golgota życia.djvu|Golgota życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakob Wassermann|Jakob Wassermann]] |style="text-align:right"|228 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|666 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Waszynski Dzierżawa i najem u społeczeństw starożytnych.pdf|Dzierżawa i najem u społeczeństw starożytnych. Cz. 1, Wschód]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Waszyński|Stefan Waszyński]] |style="text-align:right"|42 | |2020-12-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|77 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Waszyński Sady Laokrytow.pdf|Sądy Laokrytów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq2" style="width:47%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Waszyński|Stefan Waszyński]] |style="text-align:right"|36 | |2021-10-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">261.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Waszynski Laokryci.pdf|Laokryci i τὸ κοινὸν δι(καστήριον) czyli „sędziowie ludu“ i „wspólny sąd“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Waszyński|Stefan Waszyński]] |style="text-align:right"|36 | |2021-10-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">238.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|64 |- |[[Indeks:PL Waszyński Adam Mickiewicz.pdf|Adam Mickiewicz: jego historjozoficzne i społeczne poglądy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:40%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:51%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Waszyński|Stefan Waszyński]] |style="text-align:right"|106 | |2021-10-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">186.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|249 |- |[[Indeks:Nauka o rzeczach (Weryho)|Nauka o rzeczach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Weryho|Maria Weryho]] |style="text-align:right"|318 |OCR |2015-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|941 |- |[[Indeks:Gimnastyka (Weryho)|Gimnastyka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Weryho|Maria Weryho]] |style="text-align:right"|110 |OCR |2015-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">83.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|275 |- |[[Indeks:PL Maria Weryho - Gry i zabawy towarzyskie w pokoju oraz na wolnem powietrzu.pdf|Gry i zabawy towarzyskie w pokoju oraz na wolnem powietrzu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:29%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:62%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Weryho|Maria Weryho]] |style="text-align:right"|186 |OCR |2024-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">138.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|460 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiland - Libussa.djvu|Libussa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Christoph Martin Wieland|Christoph Martin Wieland]] |style="text-align:right"|75 | |2018-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">439.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|116 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wieland - Wędzidło z muła.djvu|Wędzidło z muła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Christoph Martin Wieland|Christoph Martin Wieland]] |style="text-align:right"|56 |OCR |2018-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">475.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|84 |- |[[Indeks:Maciej Wierzbiński - Nowelle.djvu|Nowelle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Maciej Wierzbiński|Maciej Wierzbiński]] |style="text-align:right"|181 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|526 |- |[[Indeks:Maciej Wierzbiński - Dolar i spółka.djvu|Dolar i spółka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Maciej Wierzbiński|Maciej Wierzbiński]] |style="text-align:right"|290 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|836 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bruno Winawer - Ziemia w malignie.djvu|Ziemia w malignie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:28%"></td><td class="pq3" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|284 | |2016-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">768.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|191 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bruno Winawer - Lepsze czasy.djvu|Lepsze czasy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|200 | |2017-05-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|333 |- |[[Indeks:Bruno Winawer - Promienie FF.djvu|Promienie FF]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|164 | |2024-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|474 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bruno Winawer - Boczna antena.djvu|Boczna antena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|218 | |2025-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|389 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bruno Winawer - Literaturę trzeba przewietrzyć.pdf|Literaturę trzeba przewietrzyć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|172 | |2025-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|292 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bruno Winawer - Boczna antena, seria 2.pdf|Boczna antena, seria 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|188 | |2025-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|339 |- |[[Indeks:Juliusz Kossak (Witkiewicz, wyd. 1906)|Juliusz Kossak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkiewicz|Stanisław Witkiewicz (ojciec)]] |style="text-align:right"|292 | |2012-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">37.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|841 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Matejko (Witkiewicz)|Matejko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:25%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:36%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkiewicz|Stanisław Witkiewicz (ojciec)]] |style="text-align:right"|351 | |2012-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">639.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|349 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Autorowie greccy.pdf ‎|Autorowie greccy odnalezieni po 1891 r.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|20 | |2023-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">434.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|26 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Studya nad Homerem.pdf|Studya nad Homerem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|98 | |2023-06-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|175 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Rekopis w Eskoryalu.pdf|Rękopis w Eskoryalu polskiego pochodzenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:36%"></td><td class="pq0" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|14 | |2023-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">583.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|10 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Nowe odkrycia.pdf|Nowe odkrycia w dziedzinie muzyki greckiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq2" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:47%"></td><td class="pq0" style="width:36%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|36 | |2023-06-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">439.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|46 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Lekarz Mikołaj.pdf|Lekarz Mikołaj z Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|50 | |2023-06-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">395.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|81 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Sofoklesa Antygona a Shelleya Rodzina Cencich.pdf|Sofoklesa »Antygona« a Shelleya »Rodzina Cencich«]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:37%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|30 | |2023-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|35 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Do genezy słynnej przenośni.pdf|Do genezy słynnej przenośni „Sonetów krymskich“ i „Farysa“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:44%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|9 | |2023-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">473.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|10 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wolski Włodzimierz - Poezye T. 1 (1859).pdf|Poezye, t. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Wolski|Włodzimierz Wolski]] |style="text-align:right"|192 | |2024-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|169 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wolski Włodzimierz - Poezye T. 2 (1859).pdf|Poezye, t. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Wolski|Włodzimierz Wolski]] |style="text-align:right"|232 | |2024-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">705.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|194 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wójcicki - Klechdy.djvu|Klechdy, starożytne podania i powieści ludowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Władysław Wóycicki|Kazimierz Władysław Wóycicki]] |style="text-align:right"|304 |wyd. ilustr. 1876 |2021-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">555.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|334 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Władysław Wójcicki - Klechdy starożytne podania i powieści ludowe.pdf|Klechdy starożytne podania i powieści ludowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Władysław Wóycicki|Kazimierz Władysław Wóycicki]] |style="text-align:right"|212 |wyd. ilustr. 1922 |2021-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|375 |- |[[Indeks:Humoreski (Zagórski)|Humoreski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Zagórski|Włodzimierz Zagórski]] |style="text-align:right"|187 |OCR |2013-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">193.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|449 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Z teki Chochlika (O zmierzchu i świcie)|Z teki Chochlika. O zmierzchu i świcie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:42%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Zagórski|Włodzimierz Zagórski]] |style="text-align:right"|206 | |2013-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">574.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|262 |- |[[Indeks:Włodzimierz Zagórski - Poezye. Z teki Chochlika. Nowa serya.djvu|Poezye. Z teki Chochlika. Nowa serya]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Zagórski|Włodzimierz Zagórski]] |style="text-align:right"|208 | |2023-03-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">53.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|566 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce w skróceniu 5 tomów w jednym.djvu|Jezuici w Polsce 5 tomów w jednym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Załęski|Stanisław Załęski]] |style="text-align:right"|404 | |2021-10-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|769 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1|Jezuici w Polsce T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Załęski|Stanisław Załęski]] |style="text-align:right"|851 | |2022-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1650 |- |[[Indeks:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 2.djvu|Jezuici w Polsce T. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Załęski|Stanisław Załęski]] |style="text-align:right"|793 | |2023-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">38.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2248 |- |[[Indeks:Stanisław Załęski - O masonii w Polsce.djvu|O masonii w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Załęski|Stanisław Załęski]] |style="text-align:right"|538 | |2023-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1598 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hugo Zapałowicz - Zdarzenie w Tatrach.djvu|Zdarzenie w Tatrach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Hugo Zapałowicz|Hugo Zapałowicz]] |style="text-align:right"|11 | |2023-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hugo Zapałowicz - Z Czarnohory do Alp Rodneńskich.djvu|Z Czarnohory do Alp Rodneńskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Hugo Zapałowicz|Hugo Zapałowicz]] |style="text-align:right"|63 | |2023-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|126 |- |[[Indeks:Szkice literackie (Zdziechowski)|Szkice literackie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Zdziechowski|Marian Zdziechowski]] |style="text-align:right"|357 |OCR |2013-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">43.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|978 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Marian Zdziechowski - Pestis perniciosissima.djvu|Pestis perniciosissima]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Zdziechowski|Marian Zdziechowski]] |style="text-align:right"|106 | |2016-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|186 |- |[[Indeks:Emil Zegadłowicz - Głaz graniczny.djvu|Głaz graniczny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Zegadłowicz|Emil Zegadłowicz]] |style="text-align:right"|98 | |2016-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">136.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|247 |- |[[Indeks:Emil Zegadłowicz - Gody pasterskie w beskidzie.djvu|Gody pasterskie w beskidzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Zegadłowicz|Emil Zegadłowicz]] |style="text-align:right"|104 | |2016-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">41.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|297 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Motory (Zegadłowicz)|Motory]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Zegadłowicz|Emil Zegadłowicz]] |style="text-align:right"|855 | |2013-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">406.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1420 |- |[[Indeks:Emil Zegadłowicz - Z pod młyńskich kamieni.djvu|Z pod młyńskich kamieni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Zegadłowicz|Emil Zegadłowicz]] |style="text-align:right"|346 | |2016-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">203.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|812 |- |[[Indeks:PL Juljusz Zeyer - Oczy królewicza.djvu|Oczy królewicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:45%"></td><td class="pqn" style="width:52%"></td></tr></table> |[[Autor:Julius Zeyer|Julius Zeyer]] |style="text-align:right"|214 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">229.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|345 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Juliusz Zeyer - Jego i jej świat.djvu|Jego i jej świat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Julius Zeyer|Julius Zeyer]] |style="text-align:right"|162 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|310 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Juliusz Zeyer - Na pograniczu obcych światów.djvu|Na pograniczu obcych światów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Julius Zeyer|Julius Zeyer]] |style="text-align:right"|280 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|529 |- |[[Indeks:PL Juliusz Zeyer - Raduz i Mahulena.djvu|Raduz i Mahulena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Julius Zeyer|Julius Zeyer]] |style="text-align:right"|138 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">41.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|391 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zieliński Gustaw - Manuela. Opowiadanie starego weterana z kampanii napoleońskiej w Hiszpanii|Manuela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Zieliński|Gustaw Zieliński]] |style="text-align:right"|200 | |2019-07-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|361 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zieliński Gustaw - Poezye, tom I.pdf|Poezye Gustawa Zielińskiego Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:36%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Zieliński|Gustaw Zieliński]] |style="text-align:right"|370 | |2019-09-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">613.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|414 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zieliński Gustaw - Poezye, tom II.pdf|Poezye Gustawa Zielińskiego Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Zieliński|Gustaw Zieliński]] |style="text-align:right"|416 | |2019-09-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|738 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf|Grecja niepodległa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Zieliński|Tadeusz Zieliński]] |style="text-align:right"|420 | |2021-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">386.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|733 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf|Rzeczpospolita Rzymska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Zieliński|Tadeusz Zieliński]] |style="text-align:right"|552 | |2023-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1009 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Roman Zmorski - Podania i baśni ludu w Mazowszu z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich.pdf|Podania i baśni ludu w Mazowszu z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Zmorski|Roman Zmorski]] |style="text-align:right"|228 | |2023-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|431 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Roman Zmorski - Wieża siedmiu wodzów pieśń z podania.pdf|Wieża siedmiu wodzów pieśń z podania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Zmorski|Roman Zmorski]] |style="text-align:right"|36 | |2024-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|61 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Narcyza Żmichowska - Biała róża.pdf|Biała róża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Narcyza Żmichowska|Narcyza Żmichowska]] |style="text-align:right"|238 | |2023-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|450 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Narcyza Żmichowska - Czy to powieść.pdf|Czy to powieść]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Narcyza Żmichowska|Narcyza Żmichowska]] |style="text-align:right"|332 | |2023-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|635 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Narcyza Żmichowska - Prządki.pdf|Prządki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Narcyza Żmichowska|Narcyza Żmichowska]] |style="text-align:right"|62 | |2023-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">709.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zmigryder Sertorius a Pompeius na tle paktow z Mithradatesem.djvu|Sertorius a Pompeius na tle paktów z Mithradatesem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:35%"></td><td class="pq2" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:23%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Zdzisław Żmigryder-Konopka|Zdzisław Żmigryder-Konopka]] |style="text-align:right"|40 | |2020-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|50 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Żmigryder-Konopka - Istota prawna relegacji obywatela rzymskiego.djvu|Istota prawna relegacji obywatela rzymskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Zdzisław Żmigryder-Konopka|Zdzisław Żmigryder-Konopka]] |style="text-align:right"|36 | |2021-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|68 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zmigryder-Konopka - Wystąpienie władzy rzymskiej przeciwko bachanaljom italskim.djvu|Wystąpienie władzy rzymskiej przeciwko bachanaljom italskim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Zdzisław Żmigryder-Konopka|Zdzisław Żmigryder-Konopka]] |style="text-align:right"|58 | |2021-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|93 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Żmigryder-Konopka - Kampański urząd t. zw. meddices.djvu|Kampański urząd t. zw. meddices]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:28%"></td></tr></table> |[[Autor:Zdzisław Żmigryder-Konopka|Zdzisław Żmigryder-Konopka]] |style="text-align:right"|18 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">409.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|26 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zwycięzca (Jerzy Żuławski)|Zwycięzca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Żuławski|Jerzy Żuławski]] |style="text-align:right"|346 | |2011-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|311 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Żuławski - Ijola.djvu|Ijola]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Żuławski|Jerzy Żuławski]] |style="text-align:right"|224 | |2016-06-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">729.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|181 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Żyznowski - Z podglebia.djvu|Z podglebia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Żyznowski|Jan Żyznowski]] |style="text-align:right"|244 | |2015-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|230 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Żyznowski - Krwawy strzęp.djvu|Krwawy strzęp]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Żyznowski|Jan Żyznowski]] |style="text-align:right"|142 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|273 |- style="background-color:#90ff90" |[[Indeks:„Wymysöjer śtytła” – miasteczko Wilamowice oraz jego osobliwości zawarte w zbiorze piosenek wilamowskich Józefa Gary|„Wymysöjer śtytła” – miasteczko Wilamowice oraz jego osobliwości zawarte w zbiorze piosenek wilamowskich Józefa Gary]] |[[Autor:Józef Gara|Józef Gara]] |style="text-align:right"|62 |polska część projektu ukończona |2013-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">1000.</span>[[Plik:100%.svg|100% Przepisany i uwierzytelniony]] |style="text-align:right"|0 |- |[[Indeks:Mikołaja Kopernika Toruńczyka O obrotach ciał niebieskich ksiąg sześć|Mikołaja Kopernika Toruńczyka O obrotach ciał niebieskich ksiąg sześć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:79%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Kopernik|Mikołaj Kopernik]] |style="text-align:right"|746 | |2011-06-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">101.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1990 |- style="background-color:#90ff90" |[[Indeks:Belmont - Sonoj Esperantaj, 1908.pdf|Belmont - Sonoj Esperantaj, 1908.pdf]] |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|68 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">1000.</span>[[Plik:100%.svg|100% Przepisany i uwierzytelniony]] |style="text-align:right"|0 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozkład jazdy pociągów 1919|Rozkład jazdy pociągów osobowych i mieszanych od dnia 15 Maja 1919r.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:PKP|PKP]] |style="text-align:right"|35 |brak 4 stron |2012-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Praktyczna Kucharka|Praktyczna Kucharka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:49%"></td><td class="pq1" style="width:40%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Chocieszyński|Franciszek Chocieszyński]] |style="text-align:right"|122 |brak 2 stron |2013-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">556.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|158 |- |[[Indeks:Dziennik praw Królestwa Polskiego. T. 1, nr 1-7 (1816).pdf|Dziennik praw Królestwa Polskiego. T. 1, nr 1-7 (1816)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|401 |brak 1 strony |2012-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">212.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|929 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Księżna de Langeais.djvu|Księżna de Langeais]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|156 | |2020-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Chłopi (Balzac)|Chłopi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|516 | |2021-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|972 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Blaski i nędze życia kurtyzany.djvu|Blaski i nędze życia kurtyzany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:29%"></td><td class="pq3" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|304 | |2021-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">772.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|202 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Córka Ewy; Sekrety księżnej de Cadignan.djvu|Córka Ewy; Sekrety księżnej de Cadignan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|298 | |2021-10-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|562 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Dziewczyna o złotych oczach; Proboszcz z Tours.djvu|Dziewczyna o złotych oczach; Proboszcz z Tours]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|169 | |2021-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">383.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|289 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Fałszywa kochanka; Podwójna rodzina.djvu|Fałszywa kochanka; Podwójna rodzina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|188 | |2021-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|340 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Ferragus.djvu|Ferragus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|220 | |2021-11-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|392 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Honoryna; Studjum kobiety; Pani Firmiani; Zlecenie.djvu|Honoryna; Studjum kobiety; Pani Firmiani; Zlecenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|198 | |2021-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|355 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Fizjologja małżeństwa (Balzac)|Fizjologja małżeństwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|404 | |2021-11-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|370 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kawalerskie gospodarstwo.pdf|Kawalerskie gospodarstwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|300 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|579 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena.djvu|Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|264 | |2021-12-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|241 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kobieta trzydziestoletnia.djvu|Kobieta trzydziestoletnia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|196 | |2021-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|369 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kontrakt ślubny; Pułkownik Chabert.djvu|Kontrakt ślubny; Pułkownik Chabert]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|220 | |2021-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|406 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Król Cyganerji; Znakomity Gaudissart; Bezwiedni aktorzy.djvu|Król Cyganerji; Znakomity Gaudissart; Bezwiedni aktorzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|234 | |2022-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|421 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kuzyn Pons.djvu|Kuzyn Pons]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|312 | |2022-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">716.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|260 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kuzynka Bietka (Balzac)|Kuzynka Bietka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|596 | |2022-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|542 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Lekarz wiejski.djvu|Lekarz wiejski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|254 | |2022-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|486 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Ojciec Goriot.djvu|Ojciec Goriot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:36%"></td><td class="pq3" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|280 | |2022-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">796.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|165 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Gabinet starożytności.djvu|Gabinet starożytności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|216 | |2022-03-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|397 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Muza z Zaścianka.djvu|Muza z Zaścianka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|192 | |2022-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|362 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Podróż do Polski.djvu|Podróż do Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|124 | |2022-03-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">385.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|209 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Pierwsze kroki; Msza Ateusza.djvu|Pierwsze kroki; Msza Ateusza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|258 | |2022-03-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|495 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kuratela i inne opowiadania.djvu|Kuratela i inne opowiadania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|235 | |2022-03-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|419 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL H Balzac Eugenia Grandet.djvu|Eugenia Grandet]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:40%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|374 | |2022-04-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">492.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|550 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Marany.djvu|Marany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|102 | |2022-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Szuanie czyli Bretania w roku 1799.djvu|Szuanie czyli Bretania w roku 1799]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|293 | |2022-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|279 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Szkarłatna róża.djvu|Szkarłatna Róża Raju Boskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|108 | |2016-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">441.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|173 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Sosenka z wydm.djvu|Sosenka z wydm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:34%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|438 | |2016-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">789.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|269 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Pielgrzymi.djvu|Pielgrzymi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|206 | |2016-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|393 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Niezwalczone sztandary.djvu|Niezwalczone sztandary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|388 | |2016-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|747 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Krwawa chmura.djvu|Krwawa chmura]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|220 | |2016-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|200 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Na polskiej fali.djvu|Na polskiej fali]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|248 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|466 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Mohammed II.djvu|Mohammed II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|68 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">281.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|138 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Lintang.djvu|Lintang]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|264 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|764 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Czerwona rakieta.djvu|Czerwona rakieta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|284 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|555 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Czarci.djvu|Czarci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|208 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|384 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Biały lew.djvu|Biały lew]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|270 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">38.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|752 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Ana Ta.djvu|Ana Ta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|232 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|648 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Szkatułka z czerwonej laki.djvu|Szkatułka z czerwonej laki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|154 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|296 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Syn Dniepru.djvu|Syn Dniepru]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|248 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|717 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Timurlenk.djvu|Timurlenk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|68 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|129 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Śliczna Gabrysia.djvu|Śliczna Gabrysia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|258 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|753 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Romans Marty.djvu|Romans Marty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|416 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1221 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Przygody Komendanta Wilczka.djvu|Przygody Komendanta Wilczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|206 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|576 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Po tęczowej obręczy.djvu|Po tęczowej obręczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|290 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|846 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Pałac połamanych lalek.djvu|Pałac połamanych lalek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|348 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|999 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Osaczona i inne nowele.djvu|Osaczona i inne nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|230 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|385 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - O małem miasteczku.djvu|O małem miasteczku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|80 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Wygrana partja.djvu|Wygrana partja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|122 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|226 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - W płomieniach.djvu|W płomieniach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|144 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|263 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Wieś mojej matki.djvu|Wieś mojej matki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|210 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Wieś czternastej mili.djvu|Wieś czternastej mili]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|200 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|379 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Widzenie Wokandy.djvu|Widzenie Wokandy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|230 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">4.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|681 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.1.pdf|Rymy i rytmy T. 1. Utwory oryginalne część 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|476 | |2019-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|834 |- |[[Indeks:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.2.pdf|Rymy i rytmy T. 2. Utwory oryginalne część 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|350 | |2019-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1018 |- |[[Indeks:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.3.pdf|Rymy i rytmy T. 3. Przekłady]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|324 | |2019-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">61.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|893 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leo Belmont - Czego nie wiecie o waszych mężach.djvu|Czego nie wiecie o waszych mężach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:33%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|60 | |2019-07-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">605.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|67 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leo Belmont - A gdy zawieszono „Wolne Słowo”.djvu|A gdy zawieszono „Wolne Słowo”]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|84 | |2019-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|110 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Oddajcie nam Barabasza!.djvu|Oddajcie nam Barabasza!]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|48 | |2019-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|138 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Kwestia żydowska.djvu|Kwestia żydowska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td><td class="pqn" style="width:62%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|74 | |2019-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">166.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|170 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Powrót umarłych.djvu|Powrót umarłych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|236 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|693 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Kapłanka miłości.djvu|Kapłanka miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|360 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1059 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leo Belmont - Złotowłosa czarownica z Glarus.djvu|Złotowłosa czarownica z Glarus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|300 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|557 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Niepotrzebny człowiek.djvu|Niepotrzebny człowiek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|228 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|672 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Pomiędzy sądem i sumieniem.djvu|Pomiędzy sądem i sumieniem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|202 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|570 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Zmora życia.djvu|Zmora życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|62 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">90.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|151 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Pod gilotyną.djvu|Pod gilotyną]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|222 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|632 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Sprawa przy drzwiach zamkniętych.pdf|Sprawa przy drzwiach zamkniętych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|286 | |2020-01-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|792 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leo Belmont - Jak nauczyć się esperanta.pdf|Jak nauczyć się Esperanta?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:30%"></td><td class="pq3" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|20 | |2020-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">660.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Birkenmajer - Łzy Chrystusowe.djvu|Łzy Chrystusowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Birkenmajer|Józef Birkenmajer]] |style="text-align:right"|78 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|110 |- |[[Indeks:Józef Birkenmajer - Bogurodzica wobec hymnografji łacińskiej.djvu|Bogurodzica wobec hymnografji łacińskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Birkenmajer|Józef Birkenmajer]] |style="text-align:right"|48 | |2019-03-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">67.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|125 |- |[[Indeks:Józef Birkenmajer - Bogarodzica Dziewica.djvu|Bogarodzica Dziewica]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Birkenmajer|Józef Birkenmajer]] |style="text-align:right"|202 | |2019-03-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">62.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|557 |- |[[Indeks:Józef Birkenmajer - Zagadnienie autorstwa „Bogurodzicy”.djvu|Zagadnienie autorstwa „Bogurodzicy”]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Birkenmajer|Józef Birkenmajer]] |style="text-align:right"|140 | |2019-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|401 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -80- Jednooki.pdf|Buffalo Bill. Nr 80. Jednooki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">518.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|26 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -01- U pala męczarni.pdf|Buffalo Bill. Nr 1. U pala męczarni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-03-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">767.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -78- Czerwonoskóra władczyni.pdf‎|Buffalo Bill. Nr 78. Czerwonoskóra władczyni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -81- Człowiek z blizną.djvu|Buffalo Bill. Nr 81. Człowiek z blizną]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq2" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|16 | |2020-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">195.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|37 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -57- Olbrzym z opuszczonej kopalni.pdf|Buffalo Bill. Nr 57. Olbrzym z opuszczonej kopalni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -79- Córka wodza.pdf|Buffalo Bill. Nr 79. Córka wodza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">481.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -02- Pojedynek na tomahawki czyli Topór wojenny wykopany.pdf|Buffalo Bill. Nr 2. Pojedynek na tomahawki czyli Topór wojenny wykopany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">714.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -60- Czaszka Wielkiego Narbony.pdf|Buffalo Bill. Nr 60. Czaszka Wielkiego Narbony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -33- Góra Szaleńców.pdf|Buffalo Bill. Nr 33. Góra Szaleńców]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2025-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -19- Na ścieżce wojennej Apaczów.pdf|Buffalo Bill. Nr 19. Na ścieżce wojennej Apaczów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2025-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -13- Zdobywcy Zachodu.pdf|Buffalo Bill. Nr 13. Zdobywcy Zachodu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2025-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- |[[Indeks:PL Buffalo Bill -59- Biały renegat.pdf|Buffalo Bill. Nr 59. Biały renegat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2025-06-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">214.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|44 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ocalenie (Conrad)|Ocalenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Conrad|Joseph Conrad]] |style="text-align:right"|544 | |2015-04-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">697.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|476 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Joseph Conrad - Opowieści niepokojące.djvu|Opowieści niepokojące]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:48%"></td><td class="pq2" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Conrad|Joseph Conrad]] |style="text-align:right"|228 | |2015-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">399.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|400 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zwycięstwo (Conrad)|Zwycięstwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:34%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Conrad|Joseph Conrad]] |style="text-align:right"|506 | |2015-07-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">791.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|305 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Joseph Conrad - Między lądem a morzem.djvu|Między lądem a morzem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:51%"></td><td class="pq2" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Conrad|Joseph Conrad]] |style="text-align:right"|292 | |2015-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|432 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przygody Tartarina w Alpach (Alfons Daudet)|Przygody Tartarina w Alpach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:36%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|214 | |2011-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">792.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|130 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Safo (Daudet)|Safo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|328 | |2014-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">445.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|533 |- |[[Indeks:PL Daudet - Mała parafia.djvu|Mała parafia (tłum. Anonim, wyd. Tygodnik „Romans i powieść“)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|320 | |2018-12-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|946 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Daudet - Mała parafia (tłum. Neufeldówna).djvu|Mała parafia (tłum. Neufeldówna)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|356 | |2019-09-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|676 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Daudet - Mała parafia (2).pdf|Mała parafia (tłum. Anonim, wyd. Przegląd Tygodniowy)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|458 | |2019-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|443 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Daudet - Spowiedź królowej.djvu|Spowiedź królowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|286 | |2020-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|546 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Daudet - Nowele z czasów oblężenia Paryża.pdf|Nowele z czasów oblężenia Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|192 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">467.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|264 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Ewangelistka.djvu|Ewangelistka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|329 | |2021-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|323 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Nieśmiertelny.djvu|Nieśmiertelny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|307 | |2021-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|307 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Róża i Ninetka.djvu|Róża i Ninetka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|150 | |2021-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|145 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Jack.djvu|Jack]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|720 | |2021-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|688 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Nabob.djvu|Nabob]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|518 | |2021-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|503 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Na zgubnej drodze.djvu|Na zgubnej drodze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|304 | |2021-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|283 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Chudziak.djvu|Chudziak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|158 | |2021-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|147 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oliwer Twist|Oliwer Twist]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|846 | |2013-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">710.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|720 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klub Pickwicka (Dickens)|Klub Pickwicka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:91% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:32%"></td><td class="pq1" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|721 | |2015-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">463.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1116 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Opowieść o dwóch miastach|Opowieść o dwóch miastach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|335 | |2018-03-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|308 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wielkie nadzieje (Dickens)|Wielkie nadzieje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:49%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|738 | |2018-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">584.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|880 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Karol Dickens - Maleńka Dorrit.djvu|Maleńka Dorrit]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|274 | |2018-06-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">535.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|374 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dombi i syn (Dickens)|Dombi i syn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|861 | |2021-09-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1599 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL C Dickens Wspólny przyjaciel.djvu|Wspólny przyjaciel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|850 | |2023-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1552 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -86- W sidłach hypnozy.djvu|Harry Dickson. Nr 86. W sidłach hypnozy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|16 |[[Dyskusja indeksu:Harry Dickson -86- W sidłach hypnozy.djvu|OCR z tabulacją]] |2020-03-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -01- Wyspa grozy.pdf|Harry Dickson. Nr 1. Wyspa grozy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:CTP -236- Ze złotej serii przygód Harrego Dicksona - Czarny wampir.pdf|Co tydzień powieść. Nr 236. Ze złotej serii przygód Harrego Dicksona : Czarny wampir]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:32%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|28 | |2020-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">469.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|35 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -34- Wilkołak.pdf‎|Harry Dickson. Nr 34. Wilkołak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -73- Skarb na dnie morza.pdf‎|Harry Dickson. Nr 73. Skarb na dnie morza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-04-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -77- Tajemnica grobowca.pdf‎|Harry Dickson. Nr 77. Tajemnica grobowca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:43%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|28 | |2020-07-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">483.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -20- Postrach Londynu.pdf‎|Harry Dickson. Nr 20. Postrach Londynu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -23- Zaginione królestwo.pdf‎|Harry Dickson. Nr 23. Zaginione królestwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2025-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Dolina trwogi.pdf|Dolina trwogi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|224 | |2019-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">576.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|275 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Czerwonym szlakiem.pdf‎|Czerwonym szlakiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|162 | |2019-06-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|147 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle, tł. Neufeldówna - Z przygód Sherlocka Holmesa.pdf|Z przygód Sherlocka Holmesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|168 | |2019-06-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Tajemnica oblubienicy i inne nowele.pdf‎|Z przygód Sherlocka Holmesa. Tajemnica oblubienicy i inne nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|248 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">693.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|217 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Świat zaginiony T1.pdf|Świat zaginiony T1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|132 | |2019-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|115 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Świat zaginiony T2.pdf|Świat zaginiony T2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|196 | |2019-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|184 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Świat w letargu.pdf|Świat w letargu : opowieść o nowej przygodzie profesora Challengera, lorda Roxtona, profesora Summerlee i Edwarda Malone]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|152 | |2019-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|138 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Spiskowcy.pdf|Spiskowcy : powieść z czasów Napoleona I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|174 |Brak s. 71-72. Zła numeracja stron. |2019-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">336.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|345 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - W sieci spisku.pdf|W sieci spisku : powieść]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|218 | |2019-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|409 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Tragedja Koroska.pdf|Tragedja Koroska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|232 | |2019-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|447 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Mistrz z Krocksley.pdf‎|Mistrz z Krocksley (zbiór opowiadań)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|176 | |2019-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|164 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Wspomnienia i przygody T1.pdf|Wspomnienia i przygody : Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|160 | |2020-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|141 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Wspomnienia i przygody T2.pdf|Wspomnienia i przygody : Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|154 | |2020-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">690.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|135 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tajemnica lwiej grzywy.djvu|Tajemnica lwiej grzywy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|36 | |2025-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dumas - Wojna kobieca|Wojna kobieca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|516 | |2018-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|989 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Paulina.pdf|Paulina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|138 | |2018-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|246 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anioł Pitoux|Anioł Pitoux]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|624 | |2018-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|574 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dumas - Dwadzieścia lat później|Dwadzieścia lat później]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|800 | |2018-11-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1529 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Pani de Monsoreau|Pani de Monsoreau]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|445 | |2018-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|865 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - W pałacu carów.djvu|W pałacu carów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|170 | |2018-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|321 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Kawaler de Maison Rouge.pdf|Kawaler de Maison Rouge]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|346 | |2018-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|652 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Aleksander Dumas - Czarny tulipan.djvu|Czarny tulipan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|226 | |2018-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|371 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Wilczyce T1-4.djvu|Wilczyce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|805 | |2019-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1509 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mohikanowie paryscy|Mohikanowie paryscy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|2101 | |2019-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|4034 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Pamiętniki D’Antony T1-2.djvu|Pamiętniki D’Antony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|319 | |2019-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|591 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Benvenuto Cellini T1-3.djvu|Benvenuto Cellini]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|832 | |2019-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1602 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Józef Balsamo.djvu|Józef Balsamo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1896 | |2019-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|3603 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Naszyjnik Królowej.djvu|Naszyjnik Królowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|675 | |2019-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Karol Szalony.djvu|Karol Szalony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|400 | |2019-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|747 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu|Hrabina Charny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1307 | |2019-04-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2545 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Neron.djvu|Neron]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|226 | |2019-04-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|423 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu|Karol Śmiały]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|660 | |2019-04-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1289 |- |[[Indeks:PL Dumas - Królowa Margo.djvu|Królowa Margo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|464 | |2019-04-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1342 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Michał-Anioł i Tycjan Vecelli.djvu|Michał-Anioł i Tycjan Vecelli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|260 | |2019-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|488 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Amaury.djvu|Amaury de Leoville]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|516 | |2019-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|983 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Kapitan Paweł.djvu|Kapitan Paweł]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|280 | |2019-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|522 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Sylwandira.djvu|Sylwandira]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:95% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:71%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|754 | |2019-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">595.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|902 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu|Życie jenerała Tomasza Dumas]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|402 | |2019-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|780 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Kawaler de Chanlay.djvu|Kawaler de Chanlay]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|402 | |2019-05-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|780 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Czarny tulipan (1928).pdf|Czarny tulipan (1928)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|214 | |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|410 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Stuartowie.djvu|Stuartowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|548 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1052 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Kalifornia.djvu|Kalifornia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|184 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|344 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Trzej muszkieterowie (tłum. Sierosławski).djvu‎|Trzej muszkieterowie (tłum. Sierosławski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|880 | |2021-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1586 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu|Hiszpania i Afryka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|632 | |2021-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1223 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Towarzysze Jehudy.djvu|Towarzysze Jehudy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|573 | |2021-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1091 |- |[[Indeks:PL Dumas - Teressa.pdf|Teressa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|174 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|491 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Policzek Szarlotty Korday.pdf|Policzek Szarlott'y Korday]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|168 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|313 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Królowa Margot.djvu|Królowa Margot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1244 | |2023-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2350 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu|Czterdziestu pięciu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1378 | |2023-11-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2586 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Córka rejenta.djvu|Córka rejenta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:98% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|782 | |2023-11-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1516 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas La San Felice.djvu|La San Felice]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|2326 | |2023-11-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|4319 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Nieprawy syn de Mauleon.djvu|Nieprawy syn de Mauleon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1010 | |2023-11-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1927 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Pani de Monsoreau.djvu|Pani de Monsoreau]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1360 | |2023-11-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2550 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Nowe tajemnice Warszawy.djvu|Nowe tajemnice Warszawy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|680 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2019 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Gorzałka.djvu|Gorzałka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|810 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2373 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Z zagona i bruku.djvu|Z zagona i bruku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|444 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1323 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Von Molken.pdf|Von Molken]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|172 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|474 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Na pańskim dworze.pdf|Na pańskim dworze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|80 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|136 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Z siół pól i lasów T.1.pdf|Z siół pól i lasów T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|272 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|765 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Z siół pól i lasów T.2.pdf|Z siół pól i lasów T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|229 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|639 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Beldonek.pdf|Beldonek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|120 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|329 |- |[[Indeks:PL A. Dygasiński - Jarmark na Święty Onufry.pdf|Jarmark na Święty Onufry]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|72 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">58.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|194 |- |[[Indeks:PL Nowele Adolfa Dygasińskiego T.1.pdf|Nowele Adolfa Dygasińskiego T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|210 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|573 |- |[[Indeks:PL Nowele Adolfa Dygasińskiego T.2.pdf|Nowele Adolfa Dygasińskiego T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|248 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|687 |- |[[Indeks:Samuel Bogumił Linde - Słownik języka polskiego|Słownik języka polskiego T. 1 Cz. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:95% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Bogumił Linde|Samuel Bogumił Linde]] |style="text-align:right"|759 | |2009-05-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">50.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2146 |- |[[Indeks:Słownik języka polskiego (Linde, wyd. 2)|Słownik języka polskiego (wyd. 2)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Bogumił Linde|Samuel Bogumił Linde]] |style="text-align:right"|4949 | |2019-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|14517 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom I)|Encyklopedja Kościelna Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq4" style="width:28%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|646 | |2010-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">759.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|467 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom II)|Encyklopedja Kościelna Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|636 | |2010-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|621 |- |[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom III)|Encyklopedja Kościelna Tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:45%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|700 | |2010-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">486.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1078 |- |[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom IV)|Encyklopedja Kościelna Tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:84%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|600 | |2010-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1684 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom V)|Encyklopedja Kościelna Tom V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:86% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|688 | |2010-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">337.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1367 |- |[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom VI)|Encyklopedja Kościelna Tom VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:97%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|618 |OCR |2010-05-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1823 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom VII.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|628 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1835 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom VIII.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom VIII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|648 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1898 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom IX.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom IX]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|640 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1877 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom X.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom X]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|656 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1924 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom XI.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom XI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|632 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1856 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom XII.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom XII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|656 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1920 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom XIII.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom XIII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|632 | |2011-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1838 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Słownik etymologiczny języka polskiego (Brückner)|Słownik etymologiczny języka polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:47%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Brückner|Aleksander Brückner]] |style="text-align:right"|828 | |2011-06-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">605.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|971 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zygmunt Gloger-Słownik rzeczy starożytnych.djvu|Słownik rzeczy starożytnych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Gloger|Zygmunt Gloger]] |style="text-align:right"|510 | |2014-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|489 |- |[[Indeks:Aleksander Berka-Słownik kaszubski porównawczy.djvu|Słownik kaszubski porównawczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:21%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Biskupski|Aleksander Berka]] |style="text-align:right"|208 | |2014-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">181.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|496 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego - Tom 1.djvu|M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego. Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:30%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Arct|Michał Arct]] |style="text-align:right"|1066 | |2016-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">466.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1696 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego - Tom 2.djvu|M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego. Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Arct|Michał Arct]] |style="text-align:right"|910 | |2016-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1756 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego - Tom 3.djvu|M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego. Tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Arct|Michał Arct]] |style="text-align:right"|702 | |2016-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1360 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Goldman - Słownik Dux-Liliput.djvu|Słownik „Dux-Liliput“ angielsko-polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Goldman|Stanisław Goldman]] |style="text-align:right"|564 | |2016-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1058 |- |[[Indeks:Samuel - Adalberg - Księga przysłów.djvu|Księga przysłów, przypowieści i wyrażeń przysłowiowych polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:29%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:67%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Adalberg|Samuel Adalberg]] |style="text-align:right"|865 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">110.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2300 |- |[[Indeks:Herbarz Polski (Boniecki) ‎|Herbarz Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Boniecki|Adam Boniecki]], [[Autor:Artur Reiski|Artur Reiski]] |style="text-align:right"|6363 | |2020-10-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">1.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|19046 |- |[[Indeks:S. Orgelbranda Encyklopedia Powszechna (1859)|S. Orgelbranda Encyklopedia Powszechna (1859)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|5185 | |2020-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">93.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|14014 |- |[[Indeks:Burt's Polish-English dictionary in two parts, Polish-English, English Polish (IA burtspolishengli00kierrich).pdf|Burt's Słowniczek Polskiego I Angielskiego Języka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Kierst|Władysław Kierst]], [[Autor:Oskar Callier|Oskar Callier]] |style="text-align:right"|840 | |2021-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2493 |- |[[Indeks:Nowy kieszonkowy polsko-rossyjski i rossyjsko-polski slownik (IA nowykieszonkowyp00schm).pdf|Nowy kieszonkowy polsko-rossyjski i rossyjsko-polski słownik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:99% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:M. J. A. E. Schmidt|M. J. A. E. Schmidt]], [[Autor:Johann Adolf Erdmann|Johann Adolf Erdmann]] |style="text-align:right"|786 | |2021-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2343 |- |[[Indeks:Dokadny niemiecko-polski sownik (IA dokadnyniemiecko00mron).pdf|Dokładny Niemiecko-Polski Słownik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Krzysztof Celestyn Mrongovius|Krzysztof Celestyn Mrongovius]], [[Autor:Wilibald Wyszomierski|Wilibald Wyszomierski]] |style="text-align:right"|984 | |2021-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2934 |- |[[Indeks:PL Kieszonkowy słownik języków łacińskiego i polskiego. Cz. 1, Słownik łacińsko-polski.djvu|Kieszonkowy słownik języków łacińskiego i polskiego. Cz. 1, Słownik łacińsko-polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Hermann Menge|Hermann Menge]] |style="text-align:right"|440 | |2018-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1261 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Piekarski - Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów.pdf|Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Piekarski|Stanisław Piekarski]] |style="text-align:right"|451 | |2023-01-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|872 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 1. A-G.pdf|Słownik języka polskiego. T. 1. A-G]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|968 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2904 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 2. H-M.pdf|Słownik języka polskiego. T. 2. H-M]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|1104 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3312 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 3. N-Ó.pdf|Słownik języka polskiego. T. 3. N-Ó]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|950 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2850 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 4. P-Prożyszcze.pdf|Słownik języka polskiego. T. 4. P-Prożyszcze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|1052 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3156 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 5. Próba-R.pdf|Słownik języka polskiego. T. 5. Próba-R]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|843 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2529 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 6. S-Ś.pdf|Słownik języka polskiego. T. 6. S-Ś]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|810 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2430 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 7. T-Y.pdf|Słownik języka polskiego. T. 7. T-Y]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|1178 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3534 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 8. Z-Ż.pdf|Słownik języka polskiego. T. 8. Z-Ż]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:96% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|764 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2292 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Etnobiologia 2011 2.pdf|Bukiety zielne święcone w dniu Matki Boskiej Zielnej w Sanockiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Łukasz Fitkowski|Łukasz Fitkowski]] |style="text-align:right"|14 | |2023-05-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Etnobiologia 2011 3.pdf|Kulturowe różnice we florze przedstawionej w ilustracjach dziecięcych bajek Wielkiej Brytanii i Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Łukasz Łuczaj|Łukasz Łuczaj]] |style="text-align:right"|10 | |2023-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Etnobiologia 2011 4.pdf|Etnobotanika miejska: perspektywy, tematy, metody]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Monika Kujawska|Monika Kujawska]] |style="text-align:right"|12 | |2023-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|24 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Etnobiologia 2011 5.pdf|Rośliny bez nazwy, rośliny o wielu nazwach – o wiedzy etnobotanicznej mieszkańców polskich wsi na Bukowinie Rumuńskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Iwona Kołodziejska-Degórska|Iwona Kołodziejska-Degórska]] |style="text-align:right"|14 | |2023-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|26 |- |[[Indeks:Etnobiologia 2011 6.pdf|Dziko rosnące rośliny jadalne użytkowane w Polsce od połowy XIX w. do czasów współczesnych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pqn" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Łukasz Łuczaj|Łukasz Łuczaj]] |style="text-align:right"|69 | |2023-05-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">217.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|162 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Abstrakty z konferencji Etnobiologia w Polsce.pdf|Abstrakty z konferencji Etnobiologia w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Artur Adamczak|Artur Adamczak]], [[Autor:Agnieszka Gryszczyńska|Agnieszka Gryszczyńska]], [[Autor:Waldemar Buchwald|Waldemar Buchwald]], [[Autor:Manel Barrachina|Manel Barrachina]], [[Autor:Anna Forycka|Anna Forycka]], [[Autor:Waldemar Buchwald|Waldemar Buchwald]], [[Autor:Piotr Klepacki|Piotr Klepacki]], [[Autor:Monika Kujawska|Monika Kujawska]], [[Autor:Karolina Konieczna|Karolina Konieczna]], [[Autor:Łukasz Łuczaj|Łukasz Łuczaj]], [[Autor:Joanna Sosnowska|Joanna Sosnowska]] |style="text-align:right"|8 | |2023-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|7 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rdestowiec ostrokończysty (Reynoutria japonica Houtt.) – roślina użytkowana kulinarnie w Puszczy Białowieskiej.pdf|Rdestowiec ostrokończysty – roślina użytkowana kulinarnie w Puszczy Białowieskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Ewa Pirożnikow|Ewa Pirożnikow]] |style="text-align:right"|6 | |2023-08-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ślimaki bezskorupowe w medycynie ludowej; przegląd literatury.pdf|Ślimaki bezskorupowe w medycynie ludowej; przegląd literatury]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Kinga Stawarczyk|Kinga Stawarczyk]], [[Autor:Michał Stawarczyk|Michał Stawarczyk]], [[Autor:Bartosz Piechowicz|Bartosz Piechowicz]] |style="text-align:right"|6 | |2023-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|12 |- |[[Indeks:Zwierzęta, rośliny i minerały w magii miłosnej Indian Jívaro.pdf|Zwierzęta, rośliny i minerały w magii miłosnej Indian Jívaro]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pqn" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Kacper Świerk|Kacper Świerk]] |style="text-align:right"|20 | |2023-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">250.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|45 |- |[[Indeks:Rośliny użyteczne… Michała Fedorowskiego – dzieło odnalezione po 130 latach.pdf|Rośliny użyteczne… Michała Fedorowskiego – dzieło odnalezione po 130 latach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:67%"></td></tr></table> |[[Autor:Maja Graniszewska|Maja Graniszewska]], [[Autor:Maja Graniszewska|Hanna Leśniewska]], [[Autor:Maja Graniszewska|Halina Galera]], [[Autor:Maja Graniszewska|Aleksandra Mankiewicz-Malinowska]] |style="text-align:right"|58 | |2023-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">109.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|155 |- |[[Indeks:Zielnik Zioła lecznicze... Michała Fedorowskiego jako dokumentacja badań etnograficznych.pdf|Zielnik Zioła lecznicze... Michała Fedorowskiego jako dokumentacja badań etnograficznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Maja Graniszewska|Maja Graniszewska]], [[Autor:Maja Graniszewska|Hanna Leśniewska]], [[Autor:Maja Graniszewska|Halina Galera]] |style="text-align:right"|61 | |2023-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|183 |- |[[Indeks:Komedye t.1 (Aleksander Fredro)|Komedye t.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|382 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">100.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1000 |- |[[Indeks:Komedye t.2 (Aleksander Fredro)|Komedye t.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|348 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|981 |- |[[Indeks:Komedye t.3 (Aleksander Fredro)|Komedye t.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|304 | |2010-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|874 |- |[[Indeks:Komedije t.4 (Aleksander Fredro)|Komedije t.4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|450 | |2010-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1303 |- |[[Indeks:Komedije t.5 (Aleksander Fredro)|Komedije t.5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|350 | |2010-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|997 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.01 (Fredro)|Dzieła t.01]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|304 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|274 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.03 (Fredro)|Dzieła t.03]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|348 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|647 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.04 (Fredro)|Dzieła t.04]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|392 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|707 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.05 (Fredro)|Dzieła t.05]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|340 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|546 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.06 (Fredro)|Dzieła t.06]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|276 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">393.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|483 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.07 (Fredro)|Dzieła t.07]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|338 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|606 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.08 (Fredro)|Dzieła t.08]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|266 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|490 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.09 (Fredro)|Dzieła t.09]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|254 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|467 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.10 (Fredro)|Dzieła t.10]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|308 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|575 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.11 (Fredro)|Dzieła t.11]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:32%"></td><td class="pq1" style="width:62%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|282 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|438 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.12 (Fredro)|Dzieła t.12]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:41%"></td><td class="pq3" style="width:49%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|266 | |2014-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">824.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|130 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pani Walewska (Wacław Gąsiorowski)|Pani Walewska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Gąsiorowski|Wacław Gąsiorowski]] |style="text-align:right"|822 | |2013-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">456.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1309 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Gąsiorowski - Emilja Plater.djvu|Emilja Plater]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Gąsiorowski|Wacław Gąsiorowski]] |style="text-align:right"|411 | |2018-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|788 |- |[[Indeks:Wacław Gąsiorowski - Rok 1809|Rok 1809]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Gąsiorowski|Wacław Gąsiorowski]] |style="text-align:right"|498 | |2018-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1414 |- |[[Indeks:Wacław Gąsiorowski - Huragan|Huragan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Gąsiorowski|Wacław Gąsiorowski]] |style="text-align:right"|906 | |2018-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2592 |- |[[Indeks:Wacław Gąsiorowski - Szwoleżerowie gwardji.djvu|Szwoleżerowie gwardji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Gąsiorowski|Wacław Gąsiorowski]] |style="text-align:right"|346 | |2018-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1020 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Baby placki i mazurki praktyczne przepisy.pdf|Baby, placki i mazurki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucyna Ćwierczakiewiczowa|Lucyna Ćwierczakiewiczowa]] |style="text-align:right"|136 | |2022-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|248 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stanisław Czerniecki - Compendium ferculorum.pdf|Compendium ferculorum]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Czerniecki|Stanisław Czerniecki]] |style="text-align:right"|120 | |2019-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|201 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków.djvu|Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Florentyna Niewiarowska|Florentyna Niewiarowska]], [[Autor:Wanda Malecka|Wanda Malecka]] |style="text-align:right"|378 | |2016-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">410.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|657 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Anna Ciundziewicka - Gospodyni litewska.djvu|Gospodyni litewska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Anna Ciundziewicka|Anna Ciundziewicka]], [[Autor:Wincenta Zawadzka|Wincenta Zawadzka]] |style="text-align:right"|524 | |2015-10-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|960 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kucharka litewska (1913).djvu|Kucharka litewska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenta Zawadzka|Wincenta Zawadzka]] |style="text-align:right"|588 | |2016-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1129 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kuchnia udzielna dla osób osłabionych w wieku podeszłym.djvu|Kuchmistrz nowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Szyttler|Jan Szyttler]] |style="text-align:right"|260 | |2017-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|480 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kuchnia koszerna 1904.djvu|Kuchnia koszerna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Rebekka Wolf|Rebekka Wolf]] |style="text-align:right"|286 | |2017-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|518 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kuchnia polska.djvu|Kuchnia polska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Anonimowy|Anonimowy]] |style="text-align:right"|356 |{{f*|w=80%|Tekst przepisywany z użyciem stylów. Ich lista w uwagach na stronie indeksu.}} |2017-01-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|675 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Praktyczna Kucharka|Praktyczna Kucharka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:49%"></td><td class="pq1" style="width:40%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Chocieszyński|Franciszek Chocieszyński]] |style="text-align:right"|122 |brak 2 stron |2013-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">556.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|158 |- |[[Indeks:Sekreta różne|Sekreta różne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:40%"></td><td class="pqn" style="width:40%"></td></tr></table> |[[Autor:Anonimowy|Anonimowy]] |style="text-align:right"|10 | |2017-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">300.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|21 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Potrawy z cielęciny.djvu|Potrawy z cielęciny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Kiewnarska|Elżbieta Kiewnarska]] |style="text-align:right"|36 | |2017-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Potrawy z kasz i mąki.djvu|Potrawy z kasz i mąki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Kiewnarska|Elżbieta Kiewnarska]] |style="text-align:right"|36 | |2017-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">720.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Potrawy z wołowiny.djvu|Potrawy z wołowiny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:22%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Kiewnarska|Elżbieta Kiewnarska]] |style="text-align:right"|36 | |2017-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">551.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|44 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zwierzyna - sposoby przyrządzania.djvu|Zwierzyna - sposoby przyrządzania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Kiewnarska|Elżbieta Kiewnarska]] |style="text-align:right"|46 | |2016-08-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">733.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|33 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Najnowsza kuchnia wytworna i gospodarska.djvu|Najnowsza kuchnia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Marta Norkowska|Marta Norkowska]] |style="text-align:right"|432 |{{f*|w=80%|Tekst przepisywany z użyciem stylów. Ich lista w uwagach na stronie indeksu.}} |2017-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|790 |- |[[Indeks:Piekarnia i cukiernia wytworna i gospodarska.djvu|Piekarnia i cukiernia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Marta Norkowska|Marta Norkowska]] |style="text-align:right"|180 |{{f*|w=80%|Tekst przepisywany z użyciem stylów. Ich lista w uwagach na stronie indeksu.}} |2017-04-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">224.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|377 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Śpiżarnia i zapasy zimowe.djvu|Śpiżarnia i zapasy zimowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Marta Norkowska|Marta Norkowska]] |style="text-align:right"|286 | |2017-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|519 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiktor Hugo - Człowiek śmiechu|Człowiek śmiechu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:46%"></td><td class="pq1" style="width:47%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|716 | |2018-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">514.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|995 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiktor Hugo - Katedra Najświętszéj Panny Paryzkiéj.djvu|Katedra Najświętszéj Panny Paryzkiéj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|450 | |2018-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|875 |- |[[Indeks:Dzwonnik katedry „Notre Dame“ w Paryżu (Wiktor Hugo)|Dzwonnik katedry „Notre Dame“ w Paryżu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|450 | |2019-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1323 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Katedra Notre-Dame w Paryżu (Wiktor Hugo)|Katedra Notre-Dame w Paryżu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:26%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|904 | |2019-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">756.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|649 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kościół Panny Maryi w Paryżu (Wiktor Hugo)|Kościół Panny Maryi w Paryżu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:37%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|608 | |2019-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">796.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|364 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiktor Hugo - Han z Islandyi|Han z Islandyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|530 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1023 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiktor Hugo - Rzeczy widziane 1848-1849.djvu|Rzeczy widziane 1848-1849]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|178 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|317 |- |[[Indeks:Wiktor Hugo - Angelo.djvu|Angelo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|182 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|519 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL V Hugo Pracownicy morza.djvu|Pracownicy morza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|516 | |2023-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|968 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL V Hugo Rok dziewięćdziesiąty trzeci.djvu|Rok dziewięćdziesiąty trzeci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|498 | |2023-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|930 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza-Chłopski mecenas.pdf|Chłopski mecenas]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:22%"></td><td class="pq3" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|98 | |2015-08-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">755.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|68 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza-Wybór pism Tom IV.djvu|Wybór pism w X tomach. Tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|232 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|220 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Z mazurskiej ziemi.djvu|Z mazurskiej ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|378 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|357 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Z Warszawy.djvu|Z Warszawy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|248 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|230 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Przy kominku.djvu|Przy kominku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|294 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">691.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|257 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza-Wybór pism Tom I.djvu|Wybór pism w X tomach. Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|298 | |2020-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza Wybór pism Tom V.djvu|Wybór pism w X tomach. Tom V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|236 | |2020-09-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|210 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Żywota i spraw imć pana Symchy Borucha Kaltkugla ksiąg pięcioro.djvu|Żywota i spraw imć pana Symchy Borucha Kaltkugla ksiąg pięcioro]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|288 | |2020-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|278 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Z antropologii wiejskiej (nowa serya).djvu|Z antropologii wiejskiej (nowa serya)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|258 | |2021-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|242 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Wyścig dystansowy.djvu|Wyścig dystansowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]], <br>[[Autor:Kazimierz Laskowski|Kazimierz Laskowski]] |style="text-align:right"|116 | |2021-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|103 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Wybór pism Tom VII.djvu|Wybór pism w X tomach. Tom VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|244 | |2021-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|237 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Syzyf.pdf|Syzyf]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|262 | |2021-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|243 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Synowie pana Marcina.djvu|Synowie pana Marcina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|280 | |2021-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|272 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Powtórne życie.pdf|Powtórne życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|256 | |2021-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|233 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Zagrzebani.djvu|Zagrzebani]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|272 | |2021-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|256 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Monologi.djvu|Monologi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:27%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|208 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">736.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|135 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Monologi. Serya druga.djvu|Monologi. Serya druga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:31%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|150 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">761.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|85 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Suma na Kocimbrodzie.djvu|Suma na Kocimbrodzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|202 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|196 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Fotografie wioskowe.djvu|Fotografie wioskowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|230 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|215 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ochorowicz, Junosza - Listy. Do przyszłej narzeczonej. Do cudzej żony.djvu|Listy do przyszłej narzeczonej i Listy do cudzej żony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Ochorowicz|Julian Ochorowicz]]<br>[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|150 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|129 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Na ojcowskim zagonie.djvu|Na ojcowskim zagonie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|70 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|69 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Willa pana regenta.djvu|Willa pana regenta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|268 | |2021-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Przeszkoda.djvu|Przeszkoda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|120 | |2021-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|103 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Leśniczy.djvu|Leśniczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|88 | |2021-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|82 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Milion za morzami.djvu|Milion za morzami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|40 | |2021-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|39 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Romans i powieść.djvu|Romans i powieść]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|21 | |2021-03-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|20 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Na chlebie u dzieci.djvu|Na chlebie u dzieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|88 | |2022-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|80 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Dziadowski wychowanek.djvu|Dziadowski wychowanek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|84 | |2022-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|73 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Król sam.djvu|Król sam]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|25 | |2022-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">714.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Na łożu śmierci (Junosza)|Na łożu śmierci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|15 | |2023-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">711.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kasprowicz - O poecie.djvu|O poecie (tłum. Kasprowicz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kasprowicz|Jan Kasprowicz]], [[Autor:Ralph Waldo Emerson|Ralph Waldo Emerson]], [[Autor:Carl Spitteler|Carl Spitteler]], [[Autor:Richard Dehmel|Richard Dehmel]], [[Autor:Hugo von Hofmannsthal|Hugo von Hofmannsthal]] |style="text-align:right"|144 | |2019-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|256 |- |[[Indeks:Jan Kasprowicz - Obraz poezji angielskiej T. 1.djvu|Obraz poezji angielskiej T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kasprowicz|Jan Kasprowicz]] |style="text-align:right"|174 | |2019-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|487 |- |[[Indeks:Jan Kasprowicz - Obraz poezji angielskiej T. 2.djvu|Obraz poezji angielskiej T. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kasprowicz|Jan Kasprowicz]] |style="text-align:right"|86 | |2019-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">79.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|232 |- |[[Indeks:Jan Kasprowicz - Obraz poezji angielskiej T. 3.djvu|Obraz poezji angielskiej T. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kasprowicz|Jan Kasprowicz]] |style="text-align:right"|112 | |2019-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|315 |- |[[Indeks:Jan Kasprowicz - Obraz poezji angielskiej T. 5.djvu|Obraz poezji angielskiej T. 5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kasprowicz|Jan Kasprowicz]] |style="text-align:right"|100 | |2019-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">51.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|279 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Światło które zagasło.djvu|Światło które zagasło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|331 | |2015-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|600 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Puk z Pukowej Górki.djvu|Puk z Pukowej Górki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|360 | |2015-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">711.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|295 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Zwodne światło.djvu|Zwodne światło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|374 | |2015-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|361 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Od morza do morza (Kipling)|Od morza do morza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|336 | |2015-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">731.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|262 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Druga księga dżungli.djvu|Druga księga dżungli (tłum. Mianowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:21%"></td><td class="pq3" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|223 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">740.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|171 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Księga dżungli (1931).djvu|Księga dżungli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:41%"></td><td class="pq3" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|278 | |2017-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">816.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|147 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Stalky i Sp.djvu|Stalky i Sp. (tłum. Bandrowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|376 | |2018-03-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">430.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|624 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Stalky i spółka (tłum. Birkenmajer).djvu|Stalky i spółka (tłum. Birkenmajer)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|276 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|520 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Kapitanowie zuchy.djvu|Kapitanowie zuchy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|308 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|568 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Druga księga dżungli (tłum. Birkenmajer).djvu|Druga księga dżungli (tłum. Birkenmajer)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|276 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|263 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Rudyard Kipling - Takie sobie bajeczki.djvu|Takie sobie bajeczki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|128 | |2021-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|227 |- style="background-color:#6495ED" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kalina.djvu|Kalina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq2" style="width:75%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Teofil Lenartowicz|Teofil Lenartowicz]] |style="text-align:right"|12 | |2017-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">93.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kwiaty.djvu|Kwiaty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq2" style="width:75%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]] |style="text-align:right"|8 | |2017-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">90.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|20 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Łza.djvu|Łza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq2" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Julian Korsak|Julian Korsak]] |style="text-align:right"|8 | |2017-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">200.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Melodja (Moore).djvu|Melodja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq2" style="width:70%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Antoni Edward Odyniec|Antoni Edward Odyniec]] |style="text-align:right"|10 | |2017-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">142.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|24 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pieśń wschodnia.djvu|Pieśń wschodnia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq2" style="width:79%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Aleksander Chodźko|Aleksander Chodźko]] |style="text-align:right"|14 | |2017-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">78.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|35 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Polonez (Chociaż to życie idzie po grudzie).djvu|Polonez (Chociaż to życie idzie po grudzie)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq2" style="width:70%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Wincenty Pol|Wincenty Pol]] |style="text-align:right"|10 | |2017-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">115.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|23 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Powiśle (śpiew).djvu|Powiśle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq2" style="width:79%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]] |style="text-align:right"|14 | |2017-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">78.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|35 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Śpiew Żniwiarki z kantaty Rok w Pieśni.djvu|Śpiew Żniwiarki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq2" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Władysław Syrokomla|Władysław Syrokomla]] |style="text-align:right"|12 | |2017-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">166.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye T. 7 (Maria Konopnicka)|Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|280 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">491.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|398 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye T. 8 (Maria Konopnicka)|Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VIII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|328 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">602.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|367 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye T. 10 (Maria Konopnicka)|Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom X]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|526 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">522.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|735 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Konopnicka Noskowski - Śpiewnik dziecięcy.djvu|Śpiewnik dla dzieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|136 | |2013-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">700.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|115 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Maria Konopnicka - Cztery nowele.djvu|Cztery nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:34%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|324 | |2015-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">791.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|195 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Konopnicka - Ludzie i rzeczy.djvu|Ludzie i rzeczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|493 | |2016-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">726.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|399 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Konopnicka - Szkice.djvu|Szkice]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|246 | |2018-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">702.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|215 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf|Wilno tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|520 | |2010-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">699.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|458 |- |[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom II.pdf|Wilno tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|546 | |2010-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">74.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1468 |- |[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom III.pdf|Wilno tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|402 | |2010-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">38.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1106 |- |[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom IV.pdf|Wilno tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|434 | |2010-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1230 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Sceny sejmowe.djvu|Sceny sejmowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|182 | |2016-07-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">690.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|163 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Odczyty o cywilizacyi w Polsce.djvu|Odczyty o cywilizacyi w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|155 | |2016-07-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|284 |- |[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Dwie komedyjki.djvu|Dwie komedyjki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|246 | |2016-07-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|722 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Boża czeladka (Kraszewski)|Boża czeladka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|563 | |2017-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|537 |- |[[Indeks:PL Kraszewski - Wybór Pism Tom VII.djvu|Utwory dramatyczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|428 | |2018-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">109.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1134 |- |[[Indeks:PL Kraszewski - Wybór Pism Tom VIII.djvu|Kartki z podróży 1858—1864]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|945 | |2018-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2780 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu|Zarysy społeczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|832 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|824 |- |[[Indeks:PL Kraszewski - Wybór pism Tom X.djvu|Studya i szkice literackie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|988 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2921 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kraszewski - Złote myśli.djvu|Złote myśli z dzieł J. I. Kraszewskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|235 | |2018-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">385.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|428 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa.djvu|Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|304 | |2018-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|295 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kraszewski - Ostatni rok.djvu|Rok ostatni panowania Zygmunta III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|322 | |2019-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|599 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kraszewski - Starościna Bełzka.djvu|Starościna Bełzka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|342 | |2019-04-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|664 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kraszewski - Kościół Święto Michalski w Wilnie.pdf|Kościół Święto-Michalski w Wilnie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|208 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|193 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Tryumf wiary.djvu|Tryumf wiary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|144 | |2019-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|271 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Niebieskie migdały.djvu|Niebieskie migdały]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:99% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|792 | |2019-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|772 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Komedjanci.djvu|Komedjanci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|540 | |2020-06-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|520 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Pod blachą.djvu|Pod blachą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|358 | |2020-06-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|342 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. I. Kraszewski - Gawędy o literaturze i sztuce.djvu|Gawędy o literaturze i sztuce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|350 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|322 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. I. Kraszewski - Obrazy z życia i podróży T.I.djvu|Obrazy z życia i podróży T.I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|228 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|189 |- |[[Indeks:J. I. Kraszewski - Obrazy z życia i podróży T.II.djvu|Obrazy z życia i podróży T.II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|216 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">73.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|582 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór pism J. I. Kraszewskiego T.X.djvu|Wybór pism J. I. Kraszewskiego T.X]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|328 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|314 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór pism J. I. Kraszewskiego T.XI.djvu|Wybór pism J. I. Kraszewskiego T.XI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|392 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|374 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku|Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|921 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1507 |- |[[Indeks:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Wołynia, Polesia i Litwy.djvu|Wspomnienia Wołynia, Polesia i Litwy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|506 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1477 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. I. Kraszewski - Nowe studja literackie T.I.djvu|Nowe studja literackie T.I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|208 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">691.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|183 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. I. Kraszewski - Nowe studja literackie T.II.djvu|Nowe studja literackie T.II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|198 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Skrypt Fleminga|Skrypt Fleminga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|372 | |2020-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|355 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Okruszyny|Okruszyny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|496 | |2020-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|453 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Trapezologjon.djvu|Trapezologjon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|132 | |2020-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|116 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Staropolska miłość.djvu|Staropolska miłość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|210 | |2020-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|192 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pułkownikówna (Kraszewski)|Pułkownikówna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|352 | |2020-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|329 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Na Polesiu|Na Polesiu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|440 | |2020-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|424 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Czarna godzina.djvu|Czarna godzina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|421 | |2021-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|398 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Złoty Jasieńko.djvu|Złoty Jasieńko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|360 | |2021-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|347 |- |[[Indeks:PL Kraszewski - Ikonotheka.djvu|Ikonotheka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|100 | |2021-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|294 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Psiawiara.djvu|Psiawiara]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|90 | |2021-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|90 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Nera|Nera]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|421 | |2021-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|373 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Banita 1843.djvu|Banita powieść z 1843]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|77 | |2021-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|77 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Przybłęda.djvu|Przybłęda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|63 | |2021-03-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|63 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Wysokie progi|Wysokie progi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|113 | |2021-03-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|112 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Listy do nieznajomego|Listy do nieznajomego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|67 | |2021-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|66 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski W sprawie szkół ludowych na Szlązku kilka uwag dla nauczycieli.djvu|W sprawie szkół ludowych na Szlązku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|42 | |2021-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">724.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|27 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Niewiasta polska.djvu|Niewiasta polska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|36 | |2021-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|36 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Wieki katakombowe|Wieki katakombowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|127 | |2021-06-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|126 |- |[[Indeks:PL JI Kraszewski Listy ze wsi|Listy ze wsi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|109 | |2021-07-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|320 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Album Wileńskie J K Wilczyńskiego.djvu|Album Wileńskie J.K. Wilczyńskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:39%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|36 | |2021-07-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">762.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Pamiętnik Mroczka.pdf|Pamiętnik Mroczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|182 | |2021-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - W mętnéj wodzie.djvu|W mętnéj wodzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|344 | |2021-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|334 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Stańczykowa kronika od roku 1503 do 1508.djvu|Stańczykowa kronika od roku 1503 do 1508]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|82 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|72 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lublana (Kraszewski)|Lublana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|406 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|378 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sto djabłów (Kraszewski)|Sto djabłów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:89% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|712 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|693 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Morituri.djvu|Morituri]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|450 | |2021-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|426 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Powieść składana.djvu|Powieść składana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|192 | |2021-09-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|180 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żyd obrazy współczesne (Kraszewski)|Żyd: obrazy współczesne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|920 | |2021-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|877 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Kochajmy się.djvu|Kochajmy się]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|296 | |2021-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|282 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Resurrecturi.djvu|Resurrecturi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|381 | |2021-10-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mogilna (Kraszewski)|Mogilna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|270 | |2022-04-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|259 |- |[[Indeks:Kraszewski Listy z zakątka|Listy z zakątka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:96% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|763 | |2022-06-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2283 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Ewunia.djvu|Ewunia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|408 | |2022-09-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|398 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Zagadki.djvu|Zagadki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|1078 | |2022-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1038 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Listy z zakątka włoskiego|Listy z zakątka włoskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|77 | |2022-10-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">709.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|67 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Z Florencyi|Z Florencyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|29 | |2022-10-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Śniehotowie|Śniehotowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|62 | |2022-11-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|62 |- |[[Indeks:Listy z zagranicy|Listy z zagranicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|58 | |2022-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|172 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Sieroce dole.pdf|Sieroce dole]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|477 | |2022-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|452 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Echa z Niemiec|Echa z Niemiec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|52 | |2023-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">705.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|46 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Dzieci wieku.djvu|Dzieci wieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|480 | |2023-01-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|450 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Ciche wody.djvu|Ciche wody]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|606 | |2023-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|574 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Metamorfozy.djvu|Metamorfozy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|436 | |2023-01-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|417 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Para czerwona.djvu|Para czerwona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|478 | |2023-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|449 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Złoto i błoto.djvu|Złoto i błoto]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|564 | |2023-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|543 |- |[[Indeks:Wędrówki literackie, fantastyczne i historyczne|Wędrówki literackie, fantastyczne i historyczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|654 | |2023-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1887 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Listy Świt|Listy (Świt)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|46 | |2023-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|44 |- |[[Indeks:Kronika (Strzecha)|Kronika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|90 | |2023-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|266 |- |[[Indeks:Listy z Drezna, Wenecyi i Wiednia|Listy z Drezna, Wenecyi i Wiednia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|161 | |2023-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|480 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Od kolébki do mogiły.djvu|Od kolébki do mogiły]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|528 | |2023-06-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|500 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Na tułactwie.djvu|Na tułactwie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|556 | |2023-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|540 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Dziś i lat temu trzysta.djvu|Dziś i lat temu trzysta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|304 | |2023-08-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|291 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Zygzaki.djvu|Zygzaki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|324 | |2023-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|310 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Dwa Bogi, dwie drogi.djvu|Dwa Bogi, dwie drogi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|420 | |2023-09-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|400 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wielki nieznajomy|Wielki nieznajomy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|205 | |2023-09-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|205 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lalki|Lalki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|122 | |2023-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|121 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Miljon posagu.djvu|Miljon posagu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|274 | |2023-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|246 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bratanki (Kraszewski)|Bratanki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|464 | |2023-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|439 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Pamiętnik panicza.djvu|Pamiętnik panicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|266 | |2023-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Cztery wesela.pdf|Cztéry wesela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|436 | |2023-12-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|353 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Noce bezsenne.djvu|Noce bezsenne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|178 | |2024-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|172 |- |[[Indeks:Omnibus-Kraszewski|Omnibus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|384 | |2024-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">57.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|984 |- |[[Indeks:PL JI Kraszewski Projekt encyklopedyi starożytności polskich.djvu|Projekt encyklopedyi starożytności polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq0" style="width:20%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|50 | |2024-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">76.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|120 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Akta Babińskie|Akta Babińskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:70%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|228 | |2024-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">947.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|32 |- |[[Indeks:PL JI Kraszewski System Trentowskiego.djvu|System Trentowskiego treścią i rozbiorem analityki loicznéj okazany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|264 | |2024-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|762 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Typy i charaktery.pdf|Typy i charaktery]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|164 | |2024-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - U babuni.pdf|U babuni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|368 | |2024-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|354 |- |[[Indeks:PL JI Kraszewski Mozajka.djvu|Mozajka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:72%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|304 | |2024-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">175.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|714 |- |[[Indeks:PL JI Kraszewski Litwa.djvu|Litwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|994 | |2025-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">4.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2947 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Cet czy licho (Kraszewski)|Cet czy licho]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|472 | |2025-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|898 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Kawał literata.pdf|Kawał literata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|286 | |2025-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|268 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Na wschodzie.pdf|Na wschodzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|244 | |2025-03-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|221 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Syrokomla (Ludwik Kondratowicz) (Kraszewski, 1863).pdf|Władysław Syrokomla]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|238 | |2025-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|228 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf|Sama jedna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:69%"></td><td class="pq1" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|440 | |2025-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">589.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|528 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Selma Lagerlöf - Maja Liza.djvu|Maja Liza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|302 | |2018-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|585 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Selma Lagerlöf - Królowe Kungachelli.pdf|Królowe Kungachelli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|120 | |2018-10-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">384.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Selma Lagerlöf - Legendy Chrystusowe.djvu|Legendy Chrystusowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|220 | |2018-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">429.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|370 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Selma Lagerlöf - Tętniące serce.djvu|Tętniące serce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|264 | |2018-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|502 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gösta Berling (tłum. Mirandola).djvu|Gösta Berling, tłum. Mirandola]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|368 | |2018-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|706 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Selma Lagerlöf - Jerozolima|Jerozolima]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:92% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|732 | |2020-04-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1423 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Idealisci (Lam)|Idealiści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:36%"></td><td class="pq3" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|351 | |2015-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">788.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|221 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wielki świat Capowic - Koroniarz w Galicyi.djvu|Wielki świat Capowic - Koroniarz w Galicyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:36%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|357 | |2015-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">477.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|555 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozmaitości i powiastki Jana Lama|Rozmaitości i powiastki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|241 | |2015-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">414.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|422 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Lama Kroniki lwowskie.djvu|Kroniki lwowskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|324 | |2016-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|480 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Lam - Dziwne karyery.djvu|Dziwne karyery]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|268 | |2016-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|511 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Lam - Głowy do pozłoty|Głowy do pozłoty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|510 | |2016-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|958 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Leblanc - Zwierzenia Arsena Lupina.djvu|Zwierzenia Arsena Lupina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|182 | |2018-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">385.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|323 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leblanc - Arsen Lupin w walce z Sherlockiem Holmesem.djvu|Arsen Lupin w walce z Sherlockiem Holmesem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:70%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|368 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">908.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|99 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leblanc - Złoty trójkąt.djvu|Złoty trójkąt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|213 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|207 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M.Leblanc - Kryształowy korek.djvu|Kryształowy korek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|212 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|414 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M.Leblanc - Wydrążona igła.djvu|Wydrążona igła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|268 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|257 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leblanc - Straszliwe zdarzenie.djvu|Straszliwe zdarzenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|184 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">474.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leblanc - Czerwone koło.djvu|Czerwone koło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|266 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leblanc - Zęby tygrysa (1926).djvu|Zęby tygrysa (1926)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|374 | |2019-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|703 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Maurycy Leblanc - Odłamek pocisku.djvu|Odłamek pocisku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|208 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">334.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|414 |- |[[Indeks:PL Maurycy Leblanc - Zbrodnia w zamku.pdf|Zbrodnia w zamku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|134 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|384 |- |[[Indeks:PL Maurycy Leblanc - Troje oczu.pdf|Troje oczu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|228 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|669 |- |[[Indeks:PL Maurice Leblanc - Dorota tancerka na linie.pdf|Dorota tancerka na linie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|218 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|624 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL M. Leblanc - Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1926)|Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1929)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|336 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|618 |- |[[Indeks:PL Maurice Leblanc - Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1929)|Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1926)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|392 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1158 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Państwo i rewolucja (Lenin)|Państwo i rewolucja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:32%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|156 | |2014-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">515.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|214 |- |[[Indeks:Lenin - Imperjalizm jako najnowszy etap.djvu|Imperjalizm jako najnowszy etap w rozwoju kapitalizmu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|128 | |2016-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|350 |- |[[Indeks:Lenin - O związkach zawodowych.djvu|O związkach zawodowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|146 | |2018-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|422 |- |[[Indeks:Lenin - O sprawie narodowościowej.djvu|O sprawie narodowościowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|72 | |2018-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|206 |- |[[Indeks:Lenin - O kwestji narodowościowej Cz. 1.djvu|O kwestji narodowościowej Cz. 1.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|152 | |2018-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|444 |- |[[Indeks:Lenin - Sprawa zbrojna proletarjatu.djvu|Sprawa zbrojna proletarjatu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|84 | |2018-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|247 |- |[[Indeks:Lenin - Wojna wojnie!.djvu|Wojna wojnie!]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|88 | |2018-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">91.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|238 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lenin - O religii i kościele.djvu|O religii i kościele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|80 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|155 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lenin - Co robić? (1933).pdf|Co robić?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|177 | |2024-09-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|335 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Encyklika Rerum Novarum.pdf|Encyklika „Rerum Novarum“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|68 | |2025-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|125 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o Przenajświętszym Sakramencie.pdf|Encyklika o Przenajświętszym Sakramencie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|34 | |2025-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">404.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|56 |- |[[Indeks:Leon XIII - Encyklika Providentissmus Deus.pdf|Encyklika Providentissmus Deus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|58 | |2025-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">72.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|154 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o pochodzeniu władzy państwowej.pdf|Encyklika o pochodzeniu władzy państwowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|28 | |2025-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|45 |- |[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o chrześcijańskim ustroju państw.pdf|Encyklika o chrześcijańskim ustroju państw]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|62 | |2025-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|174 |- |[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o małżeństwie chrześcijańskiem.pdf|Encyklika o małżeństwie chrześcijańskiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|32 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|90 |- |[[Indeks:Leon XIII - List pasterski o masonerji.pdf|O masonerji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|48 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">37.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|129 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon XIII - Encyklika do biskupów polskich.pdf|Encyklika do biskupów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:42%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|24 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">519.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon XIII - Encyklika do biskupów polskich (wyd. Miłkowski).pdf|Encyklika do biskupów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:53%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|34 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">621.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|25 |- |[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o demokracyi chrześcijańskiej (Warszawa).pdf|Encyklika o demokracyi chrześcijańskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq0" style="width:50%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|50 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">250.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|75 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o demokracyi chrześcijańskiej (Lwów).pdf|Encyklika o demokracyi chrześcijańskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|24 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|44 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Leroux - Upiór opery.djvu|Upiór opery]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|302 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|576 |- |[[Indeks:PL Leroux - Perfumy czarnej damy.djvu|Perfumy czarnej damy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|338 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|981 |- |[[Indeks:PL Leroux - Mister Flow.pdf|Mister Flow]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|242 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|679 |- |[[Indeks:PL Leroux - Małżonka słońca.pdf|Małżonka słońca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|178 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|510 |- |[[Indeks:PL Leroux - Pan Rouletabille u cara.pdf|Pan Rouletabille u cara]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|272 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|783 |- |[[Indeks:PL Leroux - Dziwne przygody miłosne Rouletabilla.pdf|Dziwne przygody miłosne Rouletabilla]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:48%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|288 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">216.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|663 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski Bolesław - Socyjalizm jako konieczny objaw dziejowego rozwoju|Socyjalizm jako konieczny objaw dziejowego rozwoju]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|116 | |2019-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|203 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bolesław Limanowski - Komuniści.djvu|Komuniści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|186 | |2019-09-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">432.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|303 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski Bolesław - Rozwój polskiej myśli socjalistycznej|Rozwój polskiej myśli socjalistycznej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:36%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|44 | |2020-01-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">530.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf|Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|503 | |2020-11-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">334.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1001 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - O kwestji robotniczej 1871.pdf|O kwestji robotniczej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|40 | |2024-06-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">416.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|56 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - Dzieje Inflant i Kurlandyi od r. 1385 do 1562 (Przegląd Europejski, R. 1, t. 1, wrzesień 1862).pdf|Dzieje Inflant i Kurlandyi od r. 1385 do 1562]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|20 | |2024-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|40 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Stanisław Worcell życiorys.pdf|Stanisław Worcell]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|476 | |2024-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1268 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - Naród i państwo studyum socyologiczne.pdf|Naród i Państwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|116 | |2024-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|202 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Stuletnia walka narodu o niepodległość 1906.pdf|Stuletnia walka narodu o niepodległość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|480 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1399 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - Polityczna a społeczna rewolucja 1883.pdf|Polityczna a społeczna rewolucja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|28 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">426.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|39 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - Patryjotyzm i socyjalizm 1881.pdf|Patryjotyzm i Socyjalizm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|32 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Socjologja cz. 1 1921.pdf|Socjologja cz. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|326 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|942 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Socjologja cz. 2 1919.pdf|Socjologja cz. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|164 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|465 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Historja ruchu społecznego w drugiej połowie XVIII 1888.pdf|Historja ruchu społecznego w drugiej połowie XVIII wieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|450 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1316 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Plutarch Polski 1920.pdf|Plutarch polski: Hugo Kołłątaj, Tadeusz Kościuszko, Walerjan Łukasiński, Stanisław Staszic, Romuald Traugutt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|492 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">43.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1381 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Szermierze wolności 1911.pdf|Szermierze wolności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:66%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|348 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">138.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|817 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - Ferdynand Lassalle i jego polemiczno-agitacyjne pisma.pdf|Ferdynand Lassalle i jego polemiczno-agitacyjne pisma]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:31%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|32 | |2024-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">434.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|43 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Historya demokracyi polskiej w epoce porozbiorowej 1901.pdf|Historya demokracyi polskiej w epoce porozbiorowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|506 | |2024-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1445 |- |[[Indeks:PL Maeterlinck - Wybór pism dramatycznych.djvu‎|Wybór pism dramatycznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|324 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">33.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|910 |- |[[Indeks:PL Maeterlinck - Zagrzebana świątynia.pdf‎|Zagrzebana świątynia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|266 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|774 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Piękno wewnętrzne.djvu|Piękno wewnętrzne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|152 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|275 |- |[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Księżniczka Malena.djvu|Księżniczka Malena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|172 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|507 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Monna Vanna.djvu|Monna Vanna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|104 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|198 |- |[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Joyzella.djvu|Joyzella]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|114 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|336 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Aglawena i Selizetta.djvu|Aglawena i Selizetta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|96 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">437.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|152 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Inteligencja kwiatów.djvu|Inteligencja kwiatów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:27%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|282 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">780.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|170 |- |[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Wielka tajemnica.djvu|Wielka tajemnica]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|300 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|825 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Życie pszczół.djvu|Życie pszczół (tłum. Mirandola)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|320 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|300 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Życie termitów.pdf|Życie termitów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|220 | |2025-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nemezys (Waleria Marrené)|Nemezys]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|312 | |2011-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|294 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:January (Waleria Marrené)|January]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|335 | |2011-04-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|316 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Waleria Marrené - Życie za życie.djvu|Życie za życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|196 |na wikisource również inne wydanie |2019-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|192 |- |[[Indeks:PL Morzkowska Zycie za zycie.djvu|Życie za życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|95 |uwaga na wikisource również inne wydanie |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Waleria Marrené - Wakacye w Warszawie.djvu|Wakacye w Warszawie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|172 | |2019-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|325 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Marrene Dzieci szczescia.djvu|Dzieci szczęścia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|304 | |2020-07-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|289 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Waleria Marrene Morzkowska Sewerka.djvu|Sewerka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|164 | |2020-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|160 |- |[[Indeks:Walerya Marrené-Morzkowska - Cyganerya Warszawska.djvu|Cyganerya Warszawska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|161 | |2021-07-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|474 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walerya Marrené - Przeciw prądowi|Przeciw prądowi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:95% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|754 | |2021-07-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|729 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -12- Podróż poślubna.pdf|Lord Lister. Nr 12. Podróż poślubna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">750.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|14 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -14- Agencja matrymonialna.pdf|Lord Lister. Nr 14. Agencja matrymonialna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -16- Indyjski dywan.pdf|Lord Lister. Nr 16. Indyjski dywan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -17- Tajemnicza bomba.pdf|Lord Lister. Nr 17. Tajemnicza bomba]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -19- Sensacyjny zakład.pdf|Lord Lister. Nr 19. Sensacyjny zakład]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -21- Skradziony tygrys.pdf|Lord Lister. Nr 21. Skradziony tygrys]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -22- W szponach hazardu.pdf|Lord Lister. Nr 22. W szponach hazardu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -23- Tajemnica wojennego okrętu.pdf‎|Lord Lister. Nr 23. Tajemnica wojennego okrętu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -24- Oszustwo na biegunie.pdf|Lord Lister. Nr 24. Oszustwo na biegunie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -25- Tajemnica żelaznej kasy.pdf|Lord Lister. Nr 25. Tajemnica żelaznej kasy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -26- Skarb wielkiego Sziwy.pdf|Lord Lister. Nr 26. Skarb wielkiego Sziwy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -28- Indyjski pierścień.pdf|Lord Lister. Nr 28. Indyjski pierścień]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -29- Książę szulerów.pdf|Lord Lister. Nr 29. Książę szulerów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -31- W podziemiach Paryża.pdf|Lord Lister. Nr 31. W podziemiach Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -32- Klub jedwabnej wstęgi.pdf|Lord Lister. Nr 32. Klub jedwabnej wstęgi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -34- Podwodny skarbiec.pdf|Lord Lister. Nr 34. Podwodny skarbiec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -48- Przygoda w Marokko.pdf|Lord Lister. Nr 48. Przygoda w Marokko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -50- Upiorne oko.pdf‎|Lord Lister. Nr 50. Upiorne oko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -52- Detektyw i włamywacz.pdf‎|Lord Lister. Nr 52. Detektyw i włamywacz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -55- Kosztowny pojedynek.pdf‎|Lord Lister. Nr 55. Kosztowny pojedynek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -57- Sprzedana żona.pdf‎|Lord Lister. Nr 57. Sprzedana żona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -59- Papierośnica Nerona.pdf‎|Lord Lister. Nr 59. Papierośnica Nerona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -60- Chińska waza.pdf‎|Lord Lister. Nr 60. Chińska waza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -62- W szponach spekulantów.pdf|Lord Lister. Nr 62. W szponach spekulantów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -63- Tajny agent.pdf|Lord Lister. Nr 63. Tajny agent]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -64- Afera szpiegowska.pdf|Lord Lister. Nr 64. Afera szpiegowska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -65- Uwięziona księżniczka.pdf|Lord Lister. Nr 65. Uwięziona księżniczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -66- Walka o dziedzictwo.pdf|Lord Lister. Nr 66. Walka o dziedzictwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -67- Taniec duchów.pdf|Lord Lister. Nr 67. Taniec duchów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -68- Syn słońca.pdf|Lord Lister. Nr 68. Syn słońca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -69- Ponury dom.pdf|Lord Lister. Nr 69. Ponury dom]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">321.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|38 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -70- Dramat za kulisami.pdf|Lord Lister. Nr 70. Dramat za kulisami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -72- Ząb za ząb.pdf‎|Lord Lister. Nr 72. Ząb za ząb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -73- Zemsta włamywacza.pdf‎|Lord Lister. Nr 73. Zemsta włamywacza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -74- Skandal w pałacu.pdf‎|Lord Lister. Nr 74. Skandal w pałacu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -75- Herbaciane róże.pdf‎|Lord Lister. Nr 75. Herbaciane róże]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -76- Moloch.pdf‎|Lord Lister. Nr 76. Moloch]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -77- Syrena.pdf‎|Lord Lister. Nr 77. Syrena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -78- Portret bajadery.pdf‎|Lord Lister. Nr 78. Portret bajadery]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -79- Książęcy jacht.pdf|Lord Lister. Nr 79. Książęcy jacht]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">607.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -80- Zatruty banknot.pdf|Lord Lister. Nr 80. Zatruty banknot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -82- Elektryczny piec.pdf|Lord Lister. Nr 82. Elektryczny piec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -83- Spotkanie na moście.pdf|Lord Lister. Nr 83. Spotkanie na moście]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -84- Błękitne oczy.pdf|Lord Lister. Nr 84. Błękitne oczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:39%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|28 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">467.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|33 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -85- Skradzione skrzypce.pdf|Lord Lister. Nr 85. Skradzione skrzypce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -86- Tajemnicza choroba.pdf|Lord Lister. Nr 86. Tajemnicza choroba]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -87- Klejnoty amazonki.pdf|Lord Lister. Nr 87. Klejnoty amazonki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -88- Tajny dokument.pdf|Lord Lister. Nr 88. Tajny dokument]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -89- Tajemnicza dama.pdf|Lord Lister. Nr 89. Tajemnicza dama]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -90- W szponach wroga.pdf|Lord Lister. Nr 90. W szponach wroga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">482.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -92- Zatopiony skarb.pdf|Lord Lister. Nr 92. Zatopiony skarb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">482.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -11- Uwięziona.pdf|Lord Lister. Nr 11. Uwięziona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">740.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|14 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -13- Złodziej okradziony.pdf|Lord Lister. Nr 13. Złodziej okradziony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:42%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">553.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -15- Księżniczka dolarów.pdf|Lord Lister. Nr 15. Księżniczka dolarów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -18- Eliksir młodości.pdf|Lord Lister. Nr 18. Eliksir młodości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -27- Przeklęty talizman.pdf|Lord Lister. Nr 27. Przeklęty talizman]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -30- Diamentowy naszyjnik.pdf|Lord Lister. Nr 30. Diamentowy naszyjnik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -33- Klub milionerów.pdf|Lord Lister. Nr 33. Klub milionerów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -35- Krzywdziciel sierot.pdf|Lord Lister. Nr 35. Krzywdziciel sierot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -36- Zatruta koperta.pdf|Lord Lister. Nr 36. Zatruta koperta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -37- Niebezpieczna uwodzicielka.pdf|Lord Lister. Nr 37. Niebezpieczna uwodzicielka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -47- Obrońca pokrzywdzonych.pdf|Lord Lister. Nr 47. Obrońca pokrzywdzonych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -49- Kradzież w hotelu.pdf|Lord Lister. Nr 49. Kradzież w hotelu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -51- Tajemnicza wyprawa.pdf|Lord Lister. Nr 51. Tajemnicza wyprawa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -53- Niezwykły koncert.pdf|Lord Lister. Nr 53. Niezwykły koncert]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -54- Złoty klucz.pdf|Lord Lister. Nr 54. Złoty klucz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -56- Bracia szatana.pdf|Lord Lister. Nr 56. Bracia szatana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -58- Cudowny automat.pdf|Lord Lister. Nr 58. Cudowny automat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -61- Sekret piękności.pdf|Lord Lister. Nr 61. Sekret piękności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -71- Trzy zakłady.pdf‎|Lord Lister. Nr 71. Trzy zakłady]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -81- Porwany Pasza.pdf‎|Lord Lister. Nr 81. Porwany Pasza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -91- Skradzione perły.pdf|Lord Lister. Nr 91. Skradzione perły]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">482.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -38- Oszust w opałach.pdf|Lord Lister. Nr 38. Oszust w opałach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -39- Kradzież w muzeum.pdf|Lord Lister. Nr 39. Kradzież w muzeum]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -40- Zgubiony szal.pdf|Lord Lister. Nr 40. Zgubiony szal]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -41- Czarna ręka.pdf|Lord Lister. Nr 41. Czarna ręka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -42- Odzyskane dziedzictwo.pdf|Lord Lister. Nr 42. Odzyskane dziedzictwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -43- Rycerze cnoty.pdf|Lord Lister. Nr 43. Rycerze cnoty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -44- Fałszywy bankier.pdf|Lord Lister. Nr 44. Fałszywy bankier]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -46- Kontrabanda broni.pdf|Lord Lister. Nr 46. Kontrabanda broni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -45- Zemsta włamywacza.djvu|Lord Lister. Nr 45. Zemsta włamywacza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|16 | |2020-03-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -94- Dwaj rywale.djvu|Lord Lister. Nr 94. Dwaj rywale]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|16 | |2020-03-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|15 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -20- Miasto Wiecznej Nocy.pdf|Lord Lister. Nr 20. Miasto Wiecznej Nocy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Oryla Michała Haliniaka wspomnienia z podróży Wisłą do Gdańska.djvu|Oryla Michała Haliniaka wspomnienia z podróży Wisłą do Gdańska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:32%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|28 | |2022-12-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">772.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|15 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Z życia cyganów.djvu|Z życia cyganów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|26 | |2022-12-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">697.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|23 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Chłop czarownik.djvu|Chłop czarownik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:30%"></td><td class="pq0" style="width:60%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|20 | |2022-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Świat i przyroda w wyobraźni chłopa.djvu|Świat i przyroda w wyobraźni chłopa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|36 | |2022-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">422.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|52 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Z pod Sandomierza.djvu|Z pod Sandomierza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|36 | |2022-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">406.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|57 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Dramat gminny polski.djvu|Dramat gminny polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|19 | |2022-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|36 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Z za krakowskich rogatek.djvu|Z za krakowskich rogatek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|32 | |2022-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Rabsice dawnej puszczy sandomierskiej.djvu|Rabsice dawnej puszczy sandomierskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:23%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|40 | |2022-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">411.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|60 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Zapust - Popielec - Wielka Noc.djvu|Zapust - Popielec - Wielka Noc]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|34 | |2022-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">474.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|41 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Nowy Rok u ludu.djvu|Nowy Rok u ludu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|11 | |2022-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Nasze sioło.djvu|Nasze sioło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|64 | |2022-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">410.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|99 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Słowniczek gwary ludu zamieszkującego wschodnio-południową najbliższą okolicę Nowego Sącza.djvu|Słowniczek gwary ludu zamieszkującego wschodnio-południową najbliższą okolicę Nowego Sącza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:31%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|26 | |2022-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">483.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Z ust ludu.djvu|Z ust ludu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:37%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|30 | |2022-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|37 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Motas. Chłop poeta.djvu|Motas. Chłop poeta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:43%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|28 | |2023-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">800.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Wesele stalowskie.djvu|Wesele stalowskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|38 | |2023-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">478.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|48 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Kilka szczegółów z historyi naturalnej ludowej.djvu|Kilka szczegółów z historyi naturalnej ludowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|14 | |2023-01-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Przezwiska ludowe.djvu|Przezwiska ludowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|99 | |2023-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|196 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Ludowe nazwy miejscowe w powiecie Brzeskim w Galicyi.djvu|Ludowe nazwy miejscowe w powiecie Brzeskim w Galicyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|84 | |2023-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Z poza rogatek krakowskich.djvu|Z poza rogatek krakowskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|14 | |2023-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Skarb w Srebrnem Jeziorze (May)|Skarb w Srebrnem Jeziorze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|598 | |2014-09-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|544 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Old Surehand (May)|Old Surehand]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|1612 | |2015-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1445 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Król naftowy (May)|Król naftowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|742 | |2015-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|663 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Rapir i tomahawk.djvu|Rapir i tomahawk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|164 | |2015-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Pantera Południa.djvu|Pantera Południa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|200 | |2016-05-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|192 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Hadżi Halef Omar.djvu|Hadżi Halef Omar]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|142 | |2016-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W krainie Taru.djvu|W krainie Taru]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|230 | |2016-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|225 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Przez pustynię|Przez pustynię]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|496 | |2016-09-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|458 |- |[[Indeks:Karol May - Marah Durimeh.djvu|Marah Durimeh]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|256 | |2016-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|736 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Sillan III.djvu|Sillan III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|140 | |2016-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|122 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Osman Pasza.djvu|Osman Pasza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|124 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|112 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W sidłach Sefira.djvu|W sidłach Sefira]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|132 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|124 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - U Haddedihnów.djvu|U Haddedihnów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|136 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|121 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Dżafar Mirza I.djvu|Dżafar Mirza I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|152 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|138 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Dżafar Mirza II.djvu|Dżafar Mirza II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|164 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|160 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Pod Siutem.djvu|Pod Siutem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|140 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">726.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|110 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Reïs Effendina.djvu|Reïs Effendina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|166 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Jaszczurka.djvu|Jaszczurka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|140 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|136 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Fakir el Fukara.djvu|Fakir el Fukara]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|132 | |2018-10-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|121 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Ostatnia przeprawa.djvu|Ostatnia przeprawa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|322 | |2018-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|631 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Czarny Mustang.djvu|Czarny Mustang]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|362 | |2018-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">700.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|303 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kara Ben Nemzi (May)|Kara Ben Nemzi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|424 | |2018-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">640.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|450 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Sąd Boży.djvu|Sąd Boży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|294 | |2018-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|281 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May Sąd Boży 1930.djvu|Sąd Boży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|270 | |2020-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">707.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|219 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Na dzikim zachodzie.djvu|Na dzikim zachodzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|260 | |2018-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|251 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W Kraju Mahdiego|W Kraju Mahdiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|1554 | |2018-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2852 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL May - Matuzalem.djvu|Błękitno-purpurowy Matuzalem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|566 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|541 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Przez dziki Kurdystan|Przez dziki Kurdystan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|484 | |2019-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|452 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W Kordylierach.djvu|W Kordylierach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|524 | |2019-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|483 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W wąwozach Bałkanu.djvu|W wąwozach Bałkanu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|522 | |2019-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|486 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Pomarańcze i daktyle.djvu|Pomarańcze i daktyle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|590 | |2019-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1082 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Przez kraj Skipetarów.djvu|Przez kraj Skipetarów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|510 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|471 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Szut.djvu|Szut]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|544 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|513 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Sapho & Carpio (Boże Narodzenie).djvu|Sapho & Carpio]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|524 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|496 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Kianglu czyli Chińscy rozbójnicy.djvu|Kianglu czyli Chińscy rozbójnicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|260 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|244 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Z Bagdadu do Stambułu.djvu|Z Bagdadu do Stambułu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|586 | |2019-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|513 |- |[[Indeks:PL May Karawana niewolników.djvu|Karawana niewolników]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|576 | |2020-03-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1622 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL May Nad Rio de la Plata.djvu|Nad Rio de la Plata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|570 | |2020-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|524 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tajemnica zamku Rodriganda|Tajemnica zamku Rodriganda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|2536 | |2020-05-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2409 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Syn niedźwiednika|Syn niedźwiednika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|461 | |2020-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|422 |- |[[Indeks:PL K May Przez dziki Kurdystan 1909.djvu|Przez dziki Kurdystan (1909)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|520 | |2020-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1533 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Karol May Wśród dzikich plemion pustyni.djvu|Wśród dzikich plemion pustyni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|188 | |2024-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|372 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Odbiorca medialny w erze Web 2.0.pdf|Odbiorca medialny w erze Web 2.0]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Jolanta Maćkiewicz|Jolanta Maćkiewicz]] |style="text-align:right"|10 | |2023-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|18 |- |[[Indeks:Fandom Gry o tron. Władza i kultura w środowiskach fanowskich.pdf|Fandom Gry o tron. Władza i kultura w środowiskach fanowskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Katarzyna Piórecka|Katarzyna Piórecka]] |style="text-align:right"|16 | |2023-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">125.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|42 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wszystkie reklamy są narracjami.pdf|Wszystkie reklamy są narracjami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Asa Berger|Arthur Asa Berger]] |style="text-align:right"|12 | |2023-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">472.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antychryst.djvu|Piotr i Aleksy, Antychryst]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|474 | |2016-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|935 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Dekabryści.djvu|Dekabryści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|404 | |2016-01-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|774 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Zmartwychwstanie Bogów.djvu|Zmartwychwstanie Bogów. Leonard da Vinci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|280 | |2018-03-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|259 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Julian Apostata.pdf|Julian Apostata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:30%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|408 | |2018-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">454.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|666 |- |[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Napoleon.djvu|Napoleon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|402 | |2018-06-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">139.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|957 |- |[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Aleksander I|Aleksander I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|815 | |2018-07-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2416 |- |[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Piotr Wielki.djvu|Piotr i Aleksy, Piotr Wielki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|319 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|915 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezje Adama Mickiewicza (1929)|Poezje Adama Mickiewicza (1929)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|531 | |2014-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|935 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pan Tadeusz (1921)|Pan Tadeusz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|460 | |2015-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|826 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Adam Mickiewicz - Dziady część III.djvu|Dziady część III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|280 | |2017-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|510 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adam Mickiewicz - Konrad Wallenrod.djvu|Konrad Wallenrod]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|92 | |2019-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">448.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|139 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 1.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|456 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">260.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|993 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 2.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|300 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|585 |- |[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 3.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|288 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">114.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|747 |- |[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 4.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|248 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|692 |- |[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 5.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|220 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">52.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|608 |- |[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 6.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 6]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|194 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">43.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|555 |- |[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 7.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 7]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|246 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">44.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|690 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Trędowata (Mniszek)|Trędowata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|456 | |2014-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|832 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Powojenni (Mniszkówna)|Powojenni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:52%"></td><td class="pq1" style="width:47%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|435 | |2014-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">511.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|637 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Gehenna|Gehenna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|556 | |2017-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|539 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Prawa ludzi.djvu|Prawa ludzi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|154 | |2017-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|230 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Królowa Gizella|Królowa Gizella]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|404 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|711 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Panicz.djvu|Panicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|296 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|553 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Pluton i Persefona.djvu|Pluton i Persefona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|194 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|326 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Verte|Verte]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|312 | |2018-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|583 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Dziedzictwo.djvu|Dziedzictwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|368 | |2018-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|708 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Pustelnik.djvu|Pustelnik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|172 | |2018-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|318 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Sfinks.djvu|Sfinks]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|296 | |2018-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|564 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Zaszumiały pióra.djvu|Zaszumiały pióra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|196 | |2018-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|328 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Skąpiec (Molier)|Skąpiec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]] |style="text-align:right"|136 | |2015-02-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">450.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|212 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom I.djvu|Dzieła tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|358 | |2015-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">427.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|601 |- |[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom IV.djvu|Dzieła tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|372 | |2015-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1065 |- |[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom VI.djvu|Dzieła tom VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|480 | |2015-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1377 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom II.djvu|Dzieła tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|416 | |2018-12-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|783 |- |[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom III.djvu|Dzieła tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|344 | |2018-12-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">80.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|927 |- |[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom V.djvu|Dzieła tom V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|352 | |2018-12-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1010 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Molier - Świętoszek (tłum. Zalewski).djvu|Świętoszek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]] |style="text-align:right"|80 | |2019-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|150 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Montepin - Róża i blanka.pdf|Róża i Blanka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|532 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">667.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|531 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Montepin - Zbrodnia porucznika.pdf|Rodzina de Presles]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|324 | |2022-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|632 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Montepin - Potworna matka.pdf|Potworna matka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|716 | |2022-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">668.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|704 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Montepin - Macocha.djvu|Macocha]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|522 | |2022-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|490 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Montepin - Wierzyciele swatami.djvu|Wierzyciele swatami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|211 | |2022-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|202 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Dwie sieroty.djvu|Dwie sieroty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1080 | |2022-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">661.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1089 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:X de Montépin Tajemnica grobowca.djvu|Tajemnica grobowca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|480 | |2022-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">668.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|474 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Panna do towarzystwa.djvu|Panna do towarzystwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|228 | |2022-04-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">337.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|448 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:X de Montépin Dziecię nieszczęścia.djvu|Dziecię nieszczęścia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|560 | |2022-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|542 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Lekarz obłąkanych.djvu|Lekarz obłąkanych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:99% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|790 | |2022-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|748 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jasnowidząca (Montépin)|Jasnowidząca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:97% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|774 | |2022-05-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|756 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:X de Montépin Marta.djvu|Marta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|332 | |2022-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">667.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|331 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Z dramatów małżeńskich.djvu|Z dramatów małżeńskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|142 | |2022-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|282 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Tajemnica Tytana.djvu|Tajemnica Tytana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|630 | |2022-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|608 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Kochanek Alicyi.djvu|Kochanek Alicyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|340 | |2022-11-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|325 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dom tajemniczy|Dom tajemniczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1297 | |2023-05-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">667.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1294 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Siostry bliźniaczki|Siostry bliźniaczki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|137 | |2023-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|136 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Margrabina Castella|Margrabina Castella]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1173 | |2023-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1172 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dramaty małżeńskie|Dramaty małżeńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|836 | |2023-06-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|836 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tragedje Paryża|Tragedje Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1420 | |2023-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1349 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wielki los|Wielki los]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|863 | |2023-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|863 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Zemsta za zemstę.djvu|Zemsta za zemstę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1572 | |2024-02-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2860 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Podpalaczka.djvu|Podpalaczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1006 | |2024-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|978 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Walka o miliony.djvu|Walka o miliony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1235 | |2024-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1203 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Czerwony testament|Czerwony testament]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1598 | |2024-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1598 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Marta (1898).djvu|Marta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|448 | |2024-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">668.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|446 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Bratobójca.djvu|Bratobójca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|451 | |2024-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">668.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|448 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mąż za miljony|Mąż za miljony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1073 | |2024-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2145 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Margrabia d Espinchal|Margrabia d'Espinchal]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|281 | |2024-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">335.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|560 |- |[[Indeks:Wielożeniec|Wielożeniec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|336 | |2025-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1002 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - Drabina.pdf|Drabina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|172 | |2020-01-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|319 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - Ziemia wolna.pdf|Ziemia wolna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|94 | |2025-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">711.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|78 |- |[[Indeks:Stefan Napierski - Próby.pdf|Próby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|150 | |2025-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">52.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|413 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - Odjazd.pdf|Odjazd]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|88 | |2025-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|160 |- |[[Indeks:Stefan Napierski - Zapomniany polski modernista.pdf|Zapomniany polski modernista]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|66 | |2025-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">47.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|179 |- |[[Indeks:Stefan Napierski - Rozmowa z cieniem.pdf|Rozmowa z cieniem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|280 | |2025-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|800 |- |[[Indeks:Stefan Napierski - Cienie na wietrze.pdf|Cienie na wietrze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|146 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|408 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - List do przyjaciela.pdf|List do przyjaciela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|76 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - List otwarty do M. J. Wielopolskiej.pdf|List otwarty do M. J. Wielopolskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|12 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">437.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - Księżna Jurjewska.pdf|Księżna Jurjewska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|68 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Rozstrzelani, powieszeni, otruci, zamordowani i umęczeni księża polscy przez Moskali (Ruch Literacki).pdf|Rozstrzelani, powieszeni, otruci, zamordowani i umęczeni księża polscy przez Moskali (Ruch Literacki)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|4 | |2025-06-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|8 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Dawne posiadłości polskie nad brzegami morza Czarnego.pdf|Dawne posiadłości polskie nad brzegami morza Czarnego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|2 | |2025-06-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|4 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-O cudownym obrazie Najśw. Maryi P. Ostrobramskiej w Wilnie wiadomość historyczna.pdf|O cudownym obrazie Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej w Wilnie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|68 | |2025-03-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">443.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|98 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski - Cudowne obrazy Przebłogosławionej Matki Bożej w Wilnie.pdf|Cudowne obrazy Przebłogosławionej Matki Bożej w Wilnie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|51 | |2024-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|86 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Wianeczek z kwiatków majowych uwity na cześć i chwałę Przenajśw. Matce Bożej Królowej Korony Polskiej.pdf|Wianeczek z kwiatków majowych uwity na cześć i chwałę Przenajświętszej Matce Bożej Królowej Korony Polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|182 | |2024-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|334 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Wiadomość historyczna o cudownym obrazie Matki Bożej w Rokitnie w Wielkopolsce.pdf|Wiadomość historyczna o cudownym obrazie Matki Bożej w Rokitnie w Wielkopolsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:34%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|35 | |2024-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">469.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|43 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-O cudownym obrazie Najświętszej Maryi Panny Berdyczowskiej.djvu|O cudownym obrazie Najświętszej Maryi Panny Berdyczowskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|41 | |2024-10-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">414.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|65 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-O cudownym obrazie Matki Bożej w kościele oo. karmelitów w Białyniczach.pdf|O cudownym obrazie Matki Bożej w kościele OO. Karmelitów w Białyniczach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|77 | |2024-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">409.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|127 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Uduszenie cara Pawła I.pdf|Uduszenie cara Pawła I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|30 | |2024-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|49 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Koronka kamedulska.pdf|Koronka kamedulska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Michele Pini|Michele Pini]], [[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|24 | |2024-02-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|48 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Święty Franciszek Seraficki.pdf|Święty Franciszek Seraficki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|4 | |2022-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|8 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Ksiądz Ignacy Polkowski.pdf|Ksiądz Ignacy Polkowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|9 | |2022-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">434.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Wspomnienie o duchowienstwie polskiem znajdujacem sie na wygnaniu w Syberyi w Tunce.pdf|Wspomnienie o duchowienstwie polskiem znajdujacem sie na wygnaniu w Syberyi w Tunce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|72 | |2019-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">696.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Pamiątka 200-letniej rocznicy przybycia do Krakowa OO. Kapucynów 1695 r.pdf|Pamiątka 200-letniej rocznicy przybycia do Krakowa OO. Kapucynów 1695 r.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|88 | |2019-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">718.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|67 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Kazanie miane podczas professyi zakonnej s. Anny Joachimy od Dzieciątka Jezus.pdf|Kazanie miane podczas professyi zakonnej s. Anny Joachimy od Dzieciątka Jezus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:16%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|38 | |2020-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">760.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|23 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Orkan - Herkules nowożytny.djvu|Herkules nowożytny i inne wesołe rzeczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Orkan|Władysław Orkan]] |style="text-align:right"|205 | |2017-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">448.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|337 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Orkan - Drogą czwartaków od Ostrowca na Litwę.djvu|Drogą czwartaków od Ostrowca na Litwę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Orkan|Władysław Orkan]] |style="text-align:right"|134 | |2017-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|250 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Orkan - Warta.djvu|Warta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Orkan|Władysław Orkan]] |style="text-align:right"|138 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|246 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Orkan - Miłość pasterska.djvu|Miłość pasterska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Orkan|Władysław Orkan]] |style="text-align:right"|209 | |2020-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|387 |- |[[Indeks:PL Orkan - Czantorja.pdf|Czantorja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Orkan|Władysław Orkan]] |style="text-align:right"|307 | |2020-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|902 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nad Niemnem (wyd. 1899)|Nad Niemnem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|458 | |2011-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|880 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bene nati (Orzeszkowa)|Bene nati]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|292 | |2011-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">417.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|481 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Patryotyzm i kosmopolityzm|Patryotyzm i kosmopolityzm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|232 | |2013-04-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|451 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Meir Ezofowicz (Eliza Orzeszkowa)|Meir Ezofowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|306 | |2013-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|456 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ad astra Dwugłos (Orzeszkowa, Garbowski)|Ad astra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Eliza Orzeszkowa; [[Autor:Tadeusz Garbowski|Juliusz Romski]]}} |style="text-align:right"|334 | |2013-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|316 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Melancholicy (Orzeszkowa)|Melancholicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|620 | |2014-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">696.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|544 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Eliza Orzeszkowa - Mirtala.djvu|Mirtala]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|193 | |2016-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">720.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|150 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Eliza Orzeszkowa - Marta.djvu|Marta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|370 | |2019-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">439.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|609 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Eliza Orzeszkowa - Gloria victis.djvu|Gloria victis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|422 | |2019-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|402 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zygmunt Sarnecki - Harde dusze.djvu|Harde dusze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Zygmunt Sarnecki; Eliza Orzeszkowa}} |style="text-align:right"|160 | |2019-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|150 |- |[[Indeks:PL Orzeszkowa - Listy vol1.djvu‎|Listy Elizy Orzeszkowej: Tom I: Dwugłosy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|570 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1658 |- |[[Indeks:PL Orzeszkowa - Listy vol2 part2.djvu|Listy Elizy Orzeszkowej: Tom II część II: Do literatów i ludzi nauki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|453 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1331 |- |[[Indeks:F. A. Ossendowski - Dzieje burzliwego okresu.djvu|Dzieje burzliwego okresu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|260 | |2018-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|741 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Gasnące ognie.djvu|Gasnące ognie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|440 | |2020-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">705.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ferdynand Antoni Ossendowski - Huragan.djvu|Huragan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq2" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|160 | |2017-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">651.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|165 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Karpaty i Podkarpacie.djvu|Karpaty i Podkarpacie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|252 | |2018-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">714.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|215 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Kruszenie kamienia.djvu|Kruszenie kamienia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|338 | |2017-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|631 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Lisowczycy.djvu|Lisowczycy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|296 | |2018-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|554 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ferdynand Antoni Ossendowski - Mocni ludzie.djvu|Mocni ludzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|182 | |2017-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|176 |- |[[Indeks:Ferdynand Antoni Ossendowski - Młode wino.djvu|Młode wino]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|438 | |2018-12-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1290 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Na skrzyżowaniu dróg.djvu|Na skrzyżowaniu dróg]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:27%"></td><td class="pq3" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|178 | |2016-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">789.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|100 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Najwyższy lot.djvu|Najwyższy lot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|280 | |2017-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|520 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Niewolnicy słońca|Niewolnicy Słońca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|579 | |2016-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">451.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|917 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Ossendowski - Nieznanym szlakiem (1924).djvu|Nieznanym szlakiem (1924)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|126 | |2017-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|224 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Nieznanym szlakiem (1930).djvu|Nieznanym szlakiem (1930)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|216 | |2017-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|395 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Ogień wykrzesany.djvu|Ogień wykrzesany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|352 | |2018-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|643 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Pięć minut do północy.djvu|Pięć minut do północy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|300 | |2016-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|577 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Płomienna północ.djvu|Płomienna północ]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|509 | |2016-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|438 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Ossendowski - Po szerokim świecie.djvu|Po szerokim świecie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|108 | |2017-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|98 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ferdynand Antoni Ossendowski - Pod polską banderą.djvu|Pod polską banderą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|301 | |2017-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">337.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|590 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Pod sztandarami Sobieskiego.djvu|Pod sztandarami Sobieskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|156 | |2018-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|269 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Polesie.djvu|Polesie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|209 | |2018-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|378 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Skarb Wysp Andamańskich.djvu|Skarb Wysp Andamańskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|248 | |2018-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|456 |- |[[Indeks:F. A. Ossendowski - Sokół pustyni.djvu|Sokół pustyni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|234 | |2018-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|661 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szanchaj (Ossendowski)|Szanchaj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|720 | |2017-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1412 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Tajemnica płonącego samolotu.djvu|Tajemnica płonącego samolotu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|248 | |2017-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|451 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacek i jego pies.djvu|Wacek i jego pies]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|292 | |2018-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|567 |- |[[Indeks:F. A. Ossendowski - Wańko z Lisowa.djvu|Wańko z Lisowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|346 | |2018-06-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|984 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Ossendowski - Za chińskim murem.djvu|Za chińskim murem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|270 | |2017-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|498 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Zagończyk.djvu|Zagończyk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|204 | |2017-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|393 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Zbuntowane i zwyciężone.djvu|Zbuntowane i zwyciężone]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|164 | |2018-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">410.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|258 |- |[[Indeks:Czwarta władza.pdf|Czwarta władza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Paczkowski|Andrzej Paczkowski]] |style="text-align:right"|254 | |2020-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|758 |- |[[Indeks:Droga do „mniejszego zła”.pdf|Droga do „mniejszego zła”]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Paczkowski|Andrzej Paczkowski]] |style="text-align:right"|329 | |2020-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|966 |- |[[Indeks:Od sfałszowanego zwycięstwa do prawdziwej klęski.pdf|Od sfałszowanego zwycięstwa do prawdziwej klęski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Paczkowski|Andrzej Paczkowski]] |style="text-align:right"|244 | |2020-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|716 |- |[[Indeks:Strajki, bunty, manifestacje jako „polska droga” przez socjalizm.pdf|Strajki, bunty, manifestacje jako „polska droga” przez socjalizm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Paczkowski|Andrzej Paczkowski]] |style="text-align:right"|143 | |2020-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|429 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Trzy twarze Józefa Światły.pdf|Trzy twarze Józefa Światły. Przyczynek do historii komunizmu w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Paczkowski|Andrzej Paczkowski]] |style="text-align:right"|263 | |2019-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|493 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Duch i krew kilka zarysów z życia towarzyskiego.pdf|Duch i krew]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|322 | |2025-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|625 |- |[[Indeks:Zupelny zbior pism Adama Pluga Serya 2 tomow szesc.pdf|Zupełny zbiór pism Adama Pługa Serya 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|344 | |2025-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">81.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|931 |- |[[Indeks:Zupelny zbior pism Adama Pluga Serya 1 tomow szesc.pdf|Zupełny zbiór pism Adama Pługa Serya 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:39%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|316 | |2025-04-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">210.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|728 |- |[[Indeks:Duch i krew kilka zarysów z życia towarzyskiego. T.II.pdf|Duch i krew T. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|304 | |2025-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|896 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Syrokomla. Wspomnienie pośmiertne.pdf|Władysław Syrokomla. Wspomnienie pośmiertne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:27%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|44 | |2025-05-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wigilia świętego Jana opowiadanie fantastyczne.pdf|Wigilia świętego Jana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|70 | |2025-05-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|120 |- |[[Indeks:Zagon rodzinny zbiór obrazków gawęd i fraszek rymowanych. T.I.pdf|Zagon rodzinny T. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:49%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|294 | |2025-05-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">207.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|678 |- |[[Indeks:Zagon rodzinny zbiór obrazków gawęd i fraszek rymowanych T.II.pdf|Zagon rodzinny T. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|378 | |2025-05-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">282.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|796 |- |[[Indeks:Zagon rodzinny zbiór obrazków gawęd i fraszek rymowanych. T. III.pdf|Zagon rodzinny T. III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|322 | |2025-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|942 |- |[[Indeks:Officyalista powieść. T. 1.pdf|Officyalista]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|240 | |2025-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|699 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Fileb.djvu|Fileb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|154 | |2018-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|137 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Protagoras; Eutyfron.pdf|Protagoras, Eutyfron]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|107 | |2018-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|99 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Obrona Sokratesa.pdf|Obrona Sokratesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:59%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|86 | |2018-05-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">602.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|97 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platona Apologia Sokratesa Kryton.pdf|Apologia Sokratesa, Kryton]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|72 | |2018-06-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|119 |- |[[Indeks:PL Platon - Dzieła Platona.pdf|Dzieła Platona (Kozłowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:48%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|353 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">183.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|839 |- |[[Indeks:Dzieła Platona (Bronikowski)|Dzieła Platona (Bronikowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|1222 | |2018-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|3603 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Biesiada.djvu|Biesiada (tłum. Biela)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|69 | |2018-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Biesiada Djalog o miłości.djvu|Biesiada (tłum. Okołów)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|115 | |2018-08-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|228 |- |[[Indeks:PL Platon - Laches, Apologia, Kryton.djvu|Laches, Apologia, Kryton]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|100 | |2018-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|277 |- |[[Indeks:PL Platon - Hippjasz mniejszy.pdf|Hippjasz Mniejszy, Hippjasz Większy, Ijon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:65%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|186 | |2019-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">131.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|483 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Protagoras (1923).pdf|Protagoras]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|160 | |2019-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">691.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|143 |- |[[Indeks:PL Platon - Gorgjasz.djvu|Gorgjasz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|224 | |2019-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|672 |- |[[Indeks:PL Platona Eutyfron; Obrona Sokratesa; Kriton.pdf|Eutyfron, Obrona Sokratesa, Kriton]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|208 | |2019-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|576 |- |[[Indeks:PL Platon - Fajdros.pdf|Fajdros]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:18%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:75%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|206 | |2019-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">97.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|536 |- |[[Indeks:PL Platon - Uczta (1921).djvu|Uczta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|190 | |2019-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|550 |- |[[Indeks:PL Platon - Fedon (tłum. Okołów).djvu|Fedon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|118 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|335 |- |[[Indeks:PL Platon - Gorgias (tłum. Siedlecki).pdf ‎|Gorgias (tłum. Siedlecki)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|140 | |2019-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|386 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:W cieniu zakwitających dziewcząt (Proust)|W cieniu zakwitających dziewcząt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:63%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|838 | |2015-11-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">887.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Strona Guermantes (Proust)|Strona Guermantes]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:57%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|568 | |2015-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">555.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|727 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Strona Guermantes część druga (Proust)|Strona Guermantes część druga<br />Sodoma i Gomora część pierwsza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|600 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|962 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sodoma i Gomora część druga (Proust)|Sodoma i Gomora część druga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:39%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|850 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">478.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1301 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Uwięziona (Proust)|Uwięziona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|664 | |2016-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1251 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Przybyszewski - Polska i święta wojna.djvu|Polska i święta wojna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Przybyszewski|Stanisław Przybyszewski]] |style="text-align:right"|92 | |2016-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|161 |- |[[Indeks:Stanisław Przybyszewski - Taniec miłości i śmierci.djvu|Taniec miłości i śmierci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Przybyszewski|Stanisław Przybyszewski]] |style="text-align:right"|125 | |2016-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|351 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Przybyszewski - W godzinie cudu.djvu|W godzinie cudu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Przybyszewski|Stanisław Przybyszewski]] |style="text-align:right"|94 | |2016-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">421.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|155 |- |[[Indeks:Stanisław Przybyszewski - Dzieci nędzy.djvu|Dzieci nędzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Przybyszewski|Stanisław Przybyszewski]] |style="text-align:right"|312 | |2016-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|917 |- |[[Indeks:Stanisław Przybyszewski - Adam Drzazga.djvu|Adam Drzazga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Przybyszewski|Stanisław Przybyszewski]] |style="text-align:right"|319 | |2016-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|939 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Komedyantka (Reymont)|Komedyantka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:41%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|442 | |2014-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">488.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|667 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Rok 1794 - Ostatni sejm Rzeczypospolitej.djvu|Rok 1794. Ostatni sejm Rzeczypospolitej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|474 | |2016-12-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|937 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Rok 1794 - Nil desperandum.djvu|Rok 1794. Nil desperandum]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|492 | |2017-02-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|955 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Rok 1794 - Insurekcja.djvu|Rok 1794. Insurekcja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|456 | |2017-02-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|884 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Na zagonie.djvu|Na zagonie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|262 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|443 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Za frontem.djvu|Za frontem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|256 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|435 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Z ziemi chełmskiej.djvu|Z ziemi chełmskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|152 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|281 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Osądzona.djvu|Osądzona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|244 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|453 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Krosnowa i świat.djvu|Krosnowa i świat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|371 | |2018-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|740 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Atma (Rodziewiczówna)|Atma]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:23%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|272 | |2015-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">426.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|458 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Barbara Tryźnianka (Rodziewiczówna)|Barbara Tryźnianka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:23%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|354 | |2015-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">422.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|602 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hrywda (Rodziewiczówna)|Hrywda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|390 | |2015-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|741 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lato leśnych ludzi (Rodziewiczówna)|Lato leśnych ludzi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|260 | |2015-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">441.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|422 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dewajtis (Rodziewiczówna)|Dewajtis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|231 | |2015-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|425 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Kwiat lotosu.djvu|Kwiat lotosu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|265 | |2015-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|503 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Czahary.djvu|Czahary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|324 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|634 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Byli i będą.djvu|Byli i będą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|272 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|514 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Barcikowscy.djvu|Barcikowscy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|324 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|629 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Anima vilis.djvu|Anima vilis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|260 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|481 kthuhhxsy8y0lb2app12rz6wzb0fux0 3870338 3870336 2025-07-10T23:12:36Z AkBot 6868 Bot aktualizuje Proofread skrócony. 3870338 wikitext text/x-wiki {{Strona generowana automatycznie}} {| width=100% class="wikitable sortable" !width=40%|Tytuł !width=23%|Autor !width=5%|Strony !width=19%|Uwagi !width=10%|Start !width=3%|Stan !Zost. |- |[[Indeks:Biblia Gdańska 1632|Biblia Gdańska (wyd. 1632)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|1586 |nieczytelne |2010-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|4713 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Biblia Krolowej Zofii.djvu|Biblia królowej Zofii]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|405 |OCR |2010-06-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|771 |- |[[Indeks:Biblia Gdańska (1840)|Biblia Gdańska (wyd. 1840)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:60%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|1302 | |2012-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">138.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3349 |- |[[Indeks:Biblia Wujka (1839-40)|Biblia Wujka (wyd. 1839-40)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakub Wujek|Jakub Wujek]] (tłumacz) |style="text-align:right"|1963 |[http://archive.org/stream/bibliatojestksie00wuje/bibliatojestksie00wuje_djvu.txt OCR] |2010-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|5611 |- |[[Indeks:Słowa Pisma Świętego podane do rozmyślania. Genesis - Księga Rodzaju|Słowa Pisma Świętego podane do rozmyślania. (Genesis - Księga Rodzaju)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:15%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|191 | |2015-02-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|531 |- |[[Indeks:Biblia (tłum. Cylkow)|Biblia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Izaak Cylkow|Izaak Cylkow]] (tłumacz) |style="text-align:right"|4347 | |2020-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|12568 |- |[[Indeks:Pismo Święte Starego Testamentu czyli Zakon Mojżeszowy i Prorocy.pdf|Pismo Święte Starego Testamentu czyli Zakon Mojżeszowy i Prorocy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Maria Michał Kowalski|Jan Maria Michał Kowalski]] (tłumacz) |style="text-align:right"|569 | |2022-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1653 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu|Książka do nabożeństwa: dzieło pośmiertne zebrane z pism autora]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:34%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Antoniewicz|Karol Bołoz Antoniewicz]] |style="text-align:right"|526 | |2010-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">514.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|755 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa|Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Chociszewski|Józef Chociszewski]] |style="text-align:right"|283 | |2010-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|532 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Śpiewnik (Mioduszewski)|Śpiewnik kościelny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Marcin Mioduszewski|Michał Marcin Mioduszewski]] (zebrał) |style="text-align:right"|1044 | |2011-12-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">527.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1462 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pastorałki i kolędy z melodyjami (Mioduszewski)|Pastorałki i kolędy z melodyjami (Mioduszewski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Marcin Mioduszewski|Michał Marcin Mioduszewski]] (zebrał) |style="text-align:right"|149 | |2011-12-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|282 |- |[[Indeks:Zbiór pieśni nabożnych katolickich do użytku kościelnego i domowego|Zbiór pieśni nabożnych katolickich do użytku kościelnego i domowego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|1062 |OCR |2012-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3108 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anioł Stróż chrześcianina katolika|Anioł Stróż chrześcianina katolika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:16%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|601 | |2013-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">510.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|869 |- |[[Indeks:Święty Józef Oblubieniec Bogarodzicy|Święty Józef Oblubieniec Bogarodzicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:44%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|524 | |2016-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">189.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1271 |- |[[Indeks:Biblioteka Warszawska 1860 tom 3.pdf|Biblioteka Warszawska 1860 tom 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|739 | |2017-11-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2202 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Chimera 1907 z. 28-30.djvu|Chimera 1907 zeszyty 28-30]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq2" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|624 | |2018-06-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">435.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1045 |- |[[Indeks:Józefa Ungra Kalendarz illustrowany 1878.djvu|Józefa Ungra Kalendarz illustrowany 1878]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|369 | |2016-01-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">58.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|948 |- |[[Indeks:Kwartalnik Historyczny. R. I (1887)|Kwartalnik Historyczny. R. I (1887)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |red. [[Autor:Ksawery Liske|Xawery Liske]] |style="text-align:right"|747 |OCR |2012-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2216 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maski - literatura, sztuka i satyra - Zeszyt 15 1918.pdf‎|Maski - literatura, sztuka i satyra - Zeszyt 15 1918.pdf‎]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:38%"></td><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|26 | |2017-12-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">819.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- |[[Indeks:Maski - literatura, sztuka i satyra - Zeszyt 20 1918.pdf‎|Maski - literatura, sztuka i satyra - Zeszyt 20 1918.pdf‎]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:32%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|22 | |2017-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">203.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|51 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nowy Przegląd Literatury i Sztuki 1920 nr 1.djvu|Nowy Przegląd Literatury i Sztuki 1920 nr 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:45%"></td><td class="pq0" style="width:23%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|154 | |2016-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">566.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|170 |- |[[Indeks:Pamiętnik dla Płci Pięknéj. T.2 p.2.djvu|Pamiętnik dla Płci Pięknéj Tom 2 Poszyt 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|40 | |2018-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|117 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pro Arte r5z2.djvu|Pro Arte. Rocznik 5 Zeszyt 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|44 | |2016-09-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">884.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|9 |- |[[Indeks:Rocznik Krakowski. T.4 (1901)|Rocznik Krakowski. T.4 (1901)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:40%"></td></tr></table> |red. [[Autor:Stanisław Krzyżanowski|Stanisław Krzyżanowski]] |style="text-align:right"|290 |OCR |2012-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">229.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|653 |- |[[Indeks:Rocznik na rok zwyczajny 1871.pdf|Rocznik na rok zwyczajny 1871.pdf]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|256 | |2016-09-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|746 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Skaut Nr 2 (1911).djvu|Skaut Nr 2 (1911)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq2" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td></tr></table> |red. nacz. [[Autor:Kazimierz Wyrzykowski|Kazimierz Wyrzykowski]] |style="text-align:right"|16 | |2013-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">312.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|33 |- |[[Indeks:SKAUT Pismo młodzieży polskiej Tom I — Spis rzeczy.djvu|SKAUT Pismo młodzieży polskiej Tom I — Spis rzeczy.djvu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |red. nacz. [[Autor:Kazimierz Wyrzykowski|Kazimierz Wyrzykowski]] |style="text-align:right"|8 | |2019-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">181.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|18 |- |[[Indeks:Świat tygodnik Rok I (1906)|Świat tygodnik Rok I (1906)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pqn" style="width:47%"></td></tr></table> |zbiorowy, red. [[Autor:Stefan Krzywoszewski|Stefan Krzywoszewski]] |style="text-align:right"|460 | |2021-07-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">181.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1129 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Trybuna (1906) nr 3.djvu|Trybuna 3/1906]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:73%"></td><td class="pq2" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|56 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">593.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|65 |- |[[Indeks:Tygodnik Illustrowany Nr. 9 (1900).djvu|Tygodnik Illustrowany Nr. 9/1900]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|19 | |2020-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|56 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wieś Ilustrowana, marzec 1911.pdf|Wieś Ilustrowana, marzec 1911]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:23%"></td></tr></table> |red. nacz. [[Autor:Kazimierz Laskowski|Kazimierz Laskowski]] |style="text-align:right"|56 | |2015-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">408.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|84 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Życie tygodnik Rok I (1897) wybór|Życie tygodnik Rok I (1897) wybór]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td></tr></table> |red. nacz. [[Autor:Ludwik Szczepański|Ludwik Szczepański]] |style="text-align:right"|88 | |2015-04-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|159 |- |[[Indeks:Inżynier Kolejowy - 1924 01|Inżynier Kolejowy - 1924 01]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:37%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |red. nacz. [[Autor:Stanisław Sztolcman|Stanisław Sztolcman]] |style="text-align:right"|19 | |2021-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">122.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|50 |- |[[Indeks:Volumina legum. Tom VII|Volumina legum. Tom VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:58%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|415 | |2011-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">162.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1043 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Konwencja haska IV|Konwencja haska IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Zbiorowy|Państwa sygnatariusze]] |style="text-align:right"|22 | |2012-01-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|41 |- |[[Indeks:Dziennik praw Królestwa Polskiego. T. 1, nr 1-7 (1816).pdf|Dziennik praw Królestwa Polskiego. T. 1, nr 1-7 (1816)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|401 |brak 1 strony |2012-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">212.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|929 |- |[[Indeks:Volumina legum. Tom II|Volumina legum. Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|497 | |2013-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1463 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Porozumienie w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych|Porozumienie w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:31%"></td><td class="pq3" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Polski ustawodawca|Polski ustawodawca]] |style="text-align:right"|13 | |2013-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">769.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|9 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Projekt Konstytucji Państwa Polskiego (1917)|Projekt Konstytucji Państwa Polskiego i ordynacji wyborczej sejmowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |red. [[Autor:Józef Buzek|Józef Buzek]] |style="text-align:right"|192 | |2014-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">460.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|288 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Protokół - Mirosławiec katastrofa lotnicza.pdf|Protokół - Mirosławiec katastrofa lotnicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego|Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego]] |style="text-align:right"|35 | |2015-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">457.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|57 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Jellinek - Deklaracja praw człowieka i obywatela.pdf|Deklaracja praw człowieka i obywatela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Jellinek|Jerzy Jellinek]] |style="text-align:right"|94 | |2016-04-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|182 |- |[[Indeks:Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity 2017).pdf|Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity 2017)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Polski ustawodawca|Polski ustawodawca]] |style="text-align:right"|42 | |2017-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Tarnowski - Projekt nowej ustawy konstytucyjnej.djvu|Projekt nowej ustawy konstytucyjnej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Stanisław Amor Tarnowski|Jan Stanisław Amor Tarnowski]] |style="text-align:right"|100 | |2017-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">399.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|167 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Statut ZHP (1936).djvu|Statut ZHP (1936)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:polski ustawodawca|polski ustawodawca]] |style="text-align:right"|52 | |2018-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">535.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|65 |- |[[Indeks:Zbior praw sądowych na mocy Konstytucyi Roku 1776.djvu|Zbior praw sądowych na mocy Konstytucyi Roku 1776]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:polski prawodawca|polski prawodawca]] |style="text-align:right"|372 | |2018-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1074 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Konstytucya Wolnego Miasta Krakowa i jego okręgu.djvu|Konstytucja Wolnego Miasta Krakowa i jego okręgu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|52 | |2018-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|83 |- |[[Indeks:Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego 1-12 (1810).pdf|Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego 1-12 (1810)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:52%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|382 | |2019-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">165.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|955 |- |[[Indeks:Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego. T. 4 (1812).pdf|Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego. T. 4 (1812)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|451 | |2019-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1330 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Traktat dodatkowy tyczący się miasta Krakowa, jego okręgu i konstytucyi między dworami rossyjskim, austryackim i pruskim.pdf|Traktat dodatkowy tyczący się miasta Krakowa, jego okręgu i konstytucyi między dworami rossyjskim, austryackim i pruskim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|13 | |2019-05-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|26 |- |[[Indeks:Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity 2019).pdf|Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity 2019)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Polski ustawodawca|Polski ustawodawca]] |style="text-align:right"|36 | |2019-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|107 |- |[[Indeks:Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego. T. 2 (1810).pdf|Dziennik Praw Księstwa Warszawskiego. T. 2 (1810)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|488 | |2019-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1450 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozporządzenie Kierownika Resortu Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 10 października 1944 r. w sprawie ustalenia wykazu imiennego majątków i części majątków niepodlegających podziałowi.pdf|Rozporządzenie Kierownika Resortu Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 10 października 1944 r. w sprawie ustalenia wykazu imiennego majątków i części majątków niepodlegających podziałowi dla woj. białostockiego, lubelskiego i okręgu rzeszowskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|8 | |2020-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Krolewska-Pruska gieneralna szkolna ustawa dla rzymskich-katolików w miastach i na wsiach samowładnego księstwa Sląska i hrabstwa Glacu 1765.djvu|Krolewska-Pruska gieneralna szkolna ustawa dla rzymskich-katolików w miastach i na wsiach samowładnego księstwa Sląska i hrabstwa Glacu 1765]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|20 | |2020-09-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|38 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Traktat Pokoju między Polską a Rosją i Ukrainą podpisany w Rydze dnia 18 marca 1921 roku.djvu|PL Traktat Pokoju między Polską a Rosją i Ukrainą podpisany w Rydze dnia 18 marca 1921 roku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|34 | |2021-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Układ o repatriacji zawarty między Polską z jednej strony a Rosją i Ukrainą z drugiej strony.djvu|Układ o repatriacji zawarty między Polską z jednej strony a Rosją i Ukrainą z drugiej strony w wykonaniu artykułu VII Umowy o Przedwstępnych Warunkach Pokoju z dnia 12 października 1920 roku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:29%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:60%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|16 | |2021-04-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">150.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|124 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozporządzenie Ministrów: Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych z dnia 12 listopada 1946 r. o przywróceniu i ustaleniu urzędowych nazw miejscowości.pdf|Rozporządzenie Ministrów: Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych z dnia 12 listopada 1946 r. o przywróceniu i ustaleniu urzędowych nazw miejscowości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|9 | |2021-09-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kodex karny wojskowy dekretem Rządu Narodowego z dnia 30 lipca 1863 roku.pdf|Kodex Karny Wojskowy dekretem Rządu Narodowego z dnia 30 lipca 1863 roku zatwierdzony i w wykonanie wprowadzony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|56 | |2021-10-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|80 |- |[[Indeks:Rozporządzenie Ministrów: Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych z dnia 15 marca 1947 r. o przywróceniu i ustaleniu urzędowych nazw miejscowości.pdf|Rozporządzenie Ministrów: Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych z dnia 15 marca 1947 r. o przywróceniu i ustaleniu urzędowych nazw miejscowości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|14 | |2021-10-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|42 |- |[[Indeks:PL Statut organiczny 1832.djvu|Statut organiczny dla Królestwa Polskiego z manifestem Najjaśniejszego Pana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq2" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:53%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj I Romanow|Mikołaj I Romanow]] |style="text-align:right"|30 | |2022-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">157.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|59 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 25 marca 2004 r. w sprawie warsztatów terapii zajęciowej.pdf|Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie warsztatów terapii zajęciowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Polski ustawodawca|Polski ustawodawca]] |style="text-align:right"|14 | |2023-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Odezwa Rady Jedności Narodowej i p.o. Delegata Rządu Stefana Korbońskiego Do Narodu Polskiego.pdf|Odezwa Rady Jedności Narodowej i p.o. Delegata Rządu Stefana Korbońskiego Do Narodu Polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Rada Jedności Narodowej|Rada Jedności Narodowej]] |style="text-align:right"|11 | |2023-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Instrukcja w sprawie regulacji Osady Sukienniczej w Łodzi|Instrukcja w sprawie regulacji Osady Sukienniczej w Łodzi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Rajmund Rembieliński|Rajmund Rembieliński]] |style="text-align:right"|5 | |2023-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|10 |- |[[Indeks:Śpiewnik kościelny katolicki (T. Flasza, 1930).djvu|Śpiewnik kościelny katolicki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Tomasz Flasza|Tomasz Flasza]] |style="text-align:right"|397 |OCR |2016-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1138 |- |[[Indeks:Pieśni ludu polskiego (Kolberg, 1857)|Pieśni ludu polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Oskar Kolberg|Oskar Kolberg]] |style="text-align:right"|520 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">51.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1436 |- |[[Indeks:Pierwszy śpiewnik domowy.djvu|Pierwszy śpiewnik domowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Moniuszko|Stanisław Moniuszko]] |style="text-align:right"|76 | |2019-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">76.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|192 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kantyczki (Miarka)|Kantyczki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:89% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|708 | |2014-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">432.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1201 |- |[[Indeks:Zbiór wierszy o wilamowskich obrzędach i obyczajach oraz Słownik języka wilamowskiego|Zbiór wierszy o wilamowskich obrzędach i obyczajach oraz Słownik języka wilamowskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td><td class="pqn" style="width:55%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Gara|Józef Gara]] |style="text-align:right"|177 | |2012-10-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">302.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|298 |- |[[Indeks:EBIP-R0-100-2205-zasady.pdf|Egzamin maturalny z biologii poziom rozszerzony – maj 2022 Zasady oceniania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pqn" style="width:44%"></td></tr></table> |[[Autor:Centralna Komisja Egzaminacyjna|Centralna Komisja Egzaminacyjna]] |style="text-align:right"|34 |Skomplikowane style wymagające szablonów dedykowanych dla tej publikacji. |2022-11-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">196.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|82 |- |[[Indeks:MBIP-R0-100-200-300-400-Q00-2203-zasady.pdf|Egzamin maturalny z biologii poziom rozszerzony – marzec 2022 (Formuła 2023) Zasady oceniania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq2" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Centralna Komisja Egzaminacyjna|Centralna Komisja Egzaminacyjna]] |style="text-align:right"|34 |Skomplikowane style wymagające szablonów dedykowanych dla tej publikacji. |2022-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|100 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL O lepsze harcerstwo G.Całek, L.Czechowska, A.Czerwertyński.pdf|O lepsze harcerstwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Grzegorz Całek|Grzegorz Całek]], [[Autor:Lucyna Czechowska|Lucyna Czechowska]], [[Autor:Adam Czetwertyński|Adam Czetwertyński]] |style="text-align:right"|162 | |2022-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|304 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dobra nauczka (Abgarowicz)|Dobra nauczka. Ilko Szwabiuk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Abgarowicz|Kajetan Abgarowicz]] |style="text-align:right"|270 | |2015-03-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">735.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|206 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kajetan Abgarowicz - Z carskiej imperyi.pdf|Z carskiej imperyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Abgarowicz|Kajetan Abgarowicz]] |style="text-align:right"|252 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|225 |- |[[Indeks:PL Kajetan Abgarowicz - Polubowna ugoda.pdf|Polubowna ugoda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Abgarowicz|Kajetan Abgarowicz]] |style="text-align:right"|386 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1118 |- |[[Indeks:PL Kajetan Abgarowicz - Widziane i odczute.pdf|Widziane i odczute]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Abgarowicz|Kajetan Abgarowicz]] |style="text-align:right"|352 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|987 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dziewosłęb.djvu|Dziewosłęb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Abraham|Władysław Abraham]] |style="text-align:right"|54 | |2012-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">726.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|41 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Początki prawa patronatu w Polsce|Początki prawa patronatu w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Abraham|Władysław Abraham]] |style="text-align:right"|54 | |2012-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|96 |- |[[Indeks:Powstanie organizacyi kościoła łacińskiego na Rusi. Tom I|Powstanie organizacyi kościoła łacińskiego na Rusi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Abraham|Władysław Abraham]] |style="text-align:right"|434 | |2012-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1271 |- |[[Indeks:Organizacya Kościoła w Polsce do połowy wieku XII|Organizacya Kościoła w Polsce do połowy wieku XII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:34%"></td><td class="pqn" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Abraham|Władysław Abraham]] |style="text-align:right"|272 | |2012-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">128.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|711 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma T.1 (Edward Abramowski)|Pisma T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:53%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Abramowski|Edward Abramowski]] |style="text-align:right"|521 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">555.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|681 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma T.2 (Edward Abramowski)|Pisma T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Abramowski|Edward Abramowski]] |style="text-align:right"|413 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|804 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma T.3 (Edward Abramowski)|Pisma T.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Abramowski|Edward Abramowski]] |style="text-align:right"|522 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|991 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma T.4 (Edward Abramowski)|Pisma T.4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Abramowski|Edward Abramowski]] |style="text-align:right"|308 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">708.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|266 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Abramowski-braterstwo-solidarnosc-wspoldzialanie.pdf|Braterstwo, solidarność, współdziałanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Abramowski|Edward Abramowski]] |style="text-align:right"|269 | |2015-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|515 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ajschylos - Oresteja II Ofiary.djvu|Ofiary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Ajschylos|Ajschylos]] |style="text-align:right"|69 | |2018-08-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">726.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|49 |- |[[Indeks:PL Tragedye Eschylosa (tłum. Węclewski).djvu|Tragedye Eschylosa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Ajschylos|Ajschylos]] |style="text-align:right"|458 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1335 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ajschylos - Oresteja III Święto pojednania.djvu|Oresteja III Święto pojednania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ajschylos|Ajschylos]] |style="text-align:right"|58 | |2018-08-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">383.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|106 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ajschylos - Cztery dramaty.djvu|Cztery dramaty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ajschylos|Ajschylos]] |style="text-align:right"|429 | |2018-08-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|760 |- |[[Indeks:Hans Christian Andersen - Obrazki.pdf|Obrazki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Hans Christian Andersen|Hans Christian Andersen]] |style="text-align:right"|48 | |2023-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|141 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hans Christian Andersen - Baśnie (1929).djvu|Baśnie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Hans Christian Andersen|Hans Christian Andersen]] |style="text-align:right"|270 | |2023-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">752.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|178 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andersen - Książę Świniarek oraz inne bajki (1928).pdf|Książę Świniarek oraz inne bajki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:38%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Hans Christian Andersen|Hans Christian Andersen]] |style="text-align:right"|96 | |2023-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|82 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zaklęta królewna oraz inne bajki.pdf|Zaklęta królewna oraz inne bajki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:51%"></td><td class="pq1" style="width:32%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Hans Christian Andersen|Hans Christian Andersen]] |style="text-align:right"|92 | |2023-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">569.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|105 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriele d’Annunzio - Notturno.djvu|Notturno]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:27%"></td><td class="pq3" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|274 | |2017-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">765.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|188 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabryel d’Annunzio - Ogień.djvu|Ogień]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|454 | |2017-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|869 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabryel d’Annunzio - Intruz.djvu|Intruz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|464 | |2017-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">335.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|923 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabryel d’Annunzio - Tryumf śmierci.djvu|Tryumf śmierci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|554 | |2017-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1092 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabryel d’Annunzio - Rozkosz.djvu|Rozkosz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|420 | |2021-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|813 |- |[[Indeks:PL Gabryel d’Annunzio - Niewinny.djvu|Niewinny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriele D’Annunzio|Gabriele D’Annunzio]] |style="text-align:right"|364 | |2021-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1066 |- |[[Indeks:Pietro Aretino - O łajdactwach męskich.djvu|O łajdactwach męskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td><td class="pqn" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Pietro Aretino|Pietro Aretino]] |style="text-align:right"|136 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">96.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|327 |- |[[Indeks:Pietro Aretino - Żywoty kurtyzan.djvu|Żywoty kurtyzan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Pietro Aretino|Pietro Aretino]] |style="text-align:right"|150 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">57.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|413 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pietro Aretino - Jak Nanna córeczkę swą Pippę na kurtyzanę kształciła.djvu|Jak Nanna córeczkę swą Pippę na kurtyzanę kształciła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Pietro Aretino|Pietro Aretino]] |style="text-align:right"|156 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">504.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|220 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Arystofanes - Lysistrata.djvu|Lysistrata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|200 | |2019-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|365 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Arystofanes - Rycerze.djvu|Rycerze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|162 | |2019-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|300 |- |[[Indeks:PL Żaby komedya Arystofanesa.djvu|Żaby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|124 | |2023-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">40.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|334 |- |[[Indeks:PL Chmury komedya Arystofanesa.djvu|Chmury tłum. Cięglewicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|177 | |2023-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|488 |- |[[Indeks:PL Gromiwoja komedya Arystofanesa.djvu|Gromiwoja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|156 | |2023-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|438 |- |[[Indeks:PL Aristofanesa Chmury.djvu|Chmury tłum. Motty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Arystofanes|Arystofanes]] |style="text-align:right"|73 | |2023-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">50.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|189 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu|Filozofja jogi i okultyzm wschodni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:William Walker Atkinson|William Walker Atkinson]] |style="text-align:right"|268 | |2018-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|502 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Yogi Rāmacharaka - Hatha Joga.djvu|Hatha Joga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:William Walker Atkinson|William Walker Atkinson]] |style="text-align:right"|212 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|401 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ramacharaka - Religje Indyj.pdf|Religje Indyj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq2" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:William Walker Atkinson|William Walker Atkinson]] |style="text-align:right"|34 | |2022-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|63 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ramacharaka - Nauka o oddechaniu.pdf|Nauka o oddechaniu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:William Walker Atkinson|William Walker Atkinson]] |style="text-align:right"|72 | |2022-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">413.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|115 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL M Auerbach Platon a matematyka grecka.djvu|Platon a matematyka grecka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Auerbach|Marian Auerbach]] |style="text-align:right"|16 | |2021-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">738.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|11 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Auerbach Arytmetyka grecka u szczytu rozwoju.pdf|Arytmetyka grecka u szczytu rozwoju (Diophantos)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:41%"></td><td class="pq0" style="width:55%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Auerbach|Marian Auerbach]] |style="text-align:right"|22 | |2021-06-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">785.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|9 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Michał Bałucki-O kawał ziemi.djvu|O kawał ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Bałucki|Michał Bałucki]] |style="text-align:right"|328 | |2014-01-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|636 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Michał Bałucki - Nowelle.djvu|Nowelle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Bałucki|Michał Bałucki]] |style="text-align:right"|374 | |2016-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|687 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Michał Bałucki - Typy i obrazki krakowskie.djvu|Typy i obrazki krakowskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Bałucki|Michał Bałucki]] |style="text-align:right"|272 | |2016-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|490 |- |[[Indeks:Mechanika w zakresie szkół akademickich|Mechanika w zakresie szkół akademickich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Banach|Stefan Banach]] |style="text-align:right"|588 | |2019-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1715 |- |[[Indeks:Stefan Banach - Rachunek różniczkowy i całkowy. T. 1.djvu|Rachunek różniczkowy i całkowy. T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Banach|Stefan Banach]] |style="text-align:right"|312 | |2024-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|886 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:A. Baranowski - O wzorach.pdf|O wzorach służących do obliczenia liczby liczb pierwszych nie przekraczających danej granicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Antanas Baranauskas|Antoni Baranowski]] |style="text-align:right"|34 | |2016-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|48 |- |[[Indeks:Baranowski - O progresji transcendentalnej.pdf|O progresji transcendentalnej oraz o skali i siłach umysłu ludzkiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Antanas Baranauskas|Antoni Baranowski]] |style="text-align:right"|52 | |2016-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">128.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|129 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Kwiaty zła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:63%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Charles Baudelaire|Charles Baudelaire]] |style="text-align:right"|398 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">594.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|447 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Charles Baudelaire - Drobne poezye prozą.pdf|Drobne poezye prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:43%"></td><td class="pq3" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Charles Baudelaire|Charles Baudelaire]] |style="text-align:right"|188 | |2024-06-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">819.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|98 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Bellamy - Z przeszłości 2000-1887 r.pdf|Z przeszłości 2000-1887 r.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:40%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Bellamy|Edward Bellamy]] |style="text-align:right"|280 | |2019-09-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|420 |- |[[Indeks:PL Siostra panny Ludington.pdf|Siostra panny Ludington]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Bellamy|Edward Bellamy]] |style="text-align:right"|120 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|334 |- |[[Indeks:Nierozsądne śluby (Bernatowicz)|Nierozsądne śluby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Bernatowicz|Feliks Bernatowicz]] |style="text-align:right"|592 | |2012-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1734 |- |[[Indeks:Nałęcz (Bernatowicz)|Nałęcz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Bernatowicz|Feliks Bernatowicz]] |style="text-align:right"|496 | |2012-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1441 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Annie Besant - Potęga myśli.pdf|Potęga myśli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Annie Besant|Annie Besant]] |style="text-align:right"|114 | |2023-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|198 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Annie Besant - Wtajemniczenie czyli droga do nadczłowieczeństwa.pdf|Wtajemniczenie czyli droga do nadczłowieczeństwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:23%"></td></tr></table> |[[Autor:Annie Besant|Annie Besant]] |style="text-align:right"|140 | |2024-05-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">432.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|202 |- |[[Indeks:Jan Kochanowski książę poetów polskich|Jan Kochanowski książę poetów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Biegeleisen|Henryk Biegeleisen]] |style="text-align:right"|76 |OCR |2013-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">88.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|206 |- |[[Indeks:Matka i dziecko w obrzędach, wierzeniach i zwyczajach ludu polskiego|Matka i dziecko w obrzędach, wierzeniach i zwyczajach ludu polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Biegeleisen|Henryk Biegeleisen]] |style="text-align:right"|405 |OCR |2013-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">93.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1100 |- |[[Indeks:Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego|Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:65%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Biegeleisen|Henryk Biegeleisen]] |style="text-align:right"|368 |OCR |2013-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">142.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|930 |- |[[Indeks:PL Marcin Bielski - Rozmowa nowych Proroków.djvu|Rozmowa nowych Proroków]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq2" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td><td class="pqn" style="width:59%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcin Bielski|Marcin Bielski]] |style="text-align:right"|46 | |2021-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">131.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|99 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Marcin Bielski - Satyry.pdf|Satyry]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:26%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcin Bielski|Marcin Bielski]] |style="text-align:right"|144 | |2021-09-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">777.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|88 |- |[[Indeks:Polska w r. 1811 i 1813 T.1.djvu|Polska w r. 1811 i 1813 T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Louis Pierre Édouard Bignon|Louis Pierre Édouard Bignon]] |style="text-align:right"|172 | |2018-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">83.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|464 |- |[[Indeks:Polska w r. 1811 i 1813 T.2.djvu|Polska w r. 1811 i 1813 T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Louis Pierre Édouard Bignon|Louis Pierre Édouard Bignon]] |style="text-align:right"|182 | |2018-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|505 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vicente Blasco Ibáñez - Katedra|Katedra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Vicente Blasco Ibáñez|Vicente Blasco Ibáñez]] |style="text-align:right"|304 | |2018-10-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|554 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vicente Blasco Ibáñez - Gabrjel Luna.djvu|Gabrjel Luna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Vicente Blasco Ibáñez|Vicente Blasco Ibáñez]] |style="text-align:right"|308 | |2018-10-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|599 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vicente Blasco Ibáñez - Kwiat majowy.djvu|Kwiat majowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Vicente Blasco Ibáñez|Vicente Blasco Ibáñez]] |style="text-align:right"|328 | |2019-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|595 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vicente Blasco Ibáñez - Mare nostrum.djvu|Mare nostrum]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Vicente Blasco Ibáñez|Vicente Blasco Ibáñez]] |style="text-align:right"|334 | |2019-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|655 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vicente Blasco Ibáñez - Meksyk.djvu|Meksyk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Vicente Blasco Ibáñez|Vicente Blasco Ibáñez]] |style="text-align:right"|162 | |2019-11-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|284 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Aleksander Błażejowski - Czerwony błazen.pdf|Czerwony błazen]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Błażejowski|Aleksander Błażejowski]] |style="text-align:right"|180 |OCR |2019-07-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">472.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|273 |- |[[Indeks:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu|Korytarz podziemny "B"]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Błażejowski|Aleksander Błażejowski]] |style="text-align:right"|190 | |2025-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">114.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|487 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Błażejowski Tekturowy człowiek.djvu|Tekturowy człowiek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Błażejowski|Aleksander Błażejowski]] |style="text-align:right"|202 | |2025-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|380 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Błażejowski Zemsta Grzegorza Burowa.djvu|Zemsta Grzegorza Burowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Błażejowski|Aleksander Błażejowski]] |style="text-align:right"|172 | |2025-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|314 |- |[[Indeks:PL Bô Yin Râ - Królestwo sztuki.djvu|Królestwo sztuki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Anton Schneiderfranken|Bô Yin Râ]] |style="text-align:right"|212 | |2018-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|590 |- |[[Indeks:PL Bô Yin Râ - Księga człowieka.pdf|Księga człowieka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Anton Schneiderfranken|Bô Yin Râ]] |style="text-align:right"|124 | |2018-07-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">65.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|340 |- |[[Indeks:PL Bô Yin Râ - Księga sztuki królewskiej.djvu|Księga sztuki królewskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Anton Schneiderfranken|Bô Yin Râ]] |style="text-align:right"|162 | |2018-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">80.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|423 |- |[[Indeks:Szkice i studja historyczne|Szkice i studja historyczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Bobrzyński|Michał Bobrzyński]] |style="text-align:right"|680 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">37.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1943 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dyalog o zasadach i kompromisach|Dyalog o zasadach i kompromisach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Bobrzyński|Michał Bobrzyński]] |style="text-align:right"|48 | |2021-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|82 |- |[[Indeks:PL Bogusławski - Cud czyli Krakowiacy i Górale.djvu|Cud mniemany, czyli Krakowiacy i górale]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:51%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Bogusławski|Wojciech Bogusławski]] |style="text-align:right"|107 | |2018-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">281.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|225 |- |[[Indeks:PL Bogusławski Wojciech - Dzieła dramatyczne 1820-23 t. 1.pdf|Dzieła dramatyczne 1820-23 t. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:34%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Bogusławski|Wojciech Bogusławski]] |style="text-align:right"|546 | |2022-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">140.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1367 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Norbert Bonczyk - Góra Chełmska.pdf|Góra Chełmska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Norbert Bonczyk|Norbert Bonczyk]]<br>[[Autor:Wincenty Ogrodziński|Wincenty Ogrodziński]] |style="text-align:right"|348 | |2021-06-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|637 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stary Kościół Miechowski.djvu|Stary Kościół Miechowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:31%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Norbert Bonczyk|Norbert Bonczyk]]<br>[[Autor:Wincenty Ogrodziński|Wincenty Ogrodziński]] |style="text-align:right"|348 | |2017-06-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">459.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|557 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Bourget - Kosmopolis.djvu|Kosmopolis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Bourget|Paul Bourget]] |style="text-align:right"|484 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|474 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Bourget Kłamstwa.djvu|Kłamstwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Bourget|Paul Bourget]] |style="text-align:right"|556 | |2021-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1060 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Bourget Zbrodnia miłości.djvu|Zbrodnia miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Bourget|Paul Bourget]] |style="text-align:right"|276 | |2021-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|542 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Bourget Widmo.djvu|Widmo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Bourget|Paul Bourget]] |style="text-align:right"|312 | |2023-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|594 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Bourget Po szczeblach.djvu|Po szczeblach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Bourget|Paul Bourget]] |style="text-align:right"|512 | |2023-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|961 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Boy-Żeleński - Flirt z Melpomeną.djvu|Flirt z Melpomeną]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:22%"></td><td class="pq3" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] |style="text-align:right"|282 | |2016-11-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">744.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|211 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Obrachunki fredrowskie.djvu|Obrachunki fredrowskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:46%"></td><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] |style="text-align:right"|272 | |2020-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">828.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|137 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Marysieńka Sobieska.djvu|Marysieńka Sobieska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] |style="text-align:right"|393 | |2021-10-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|742 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Boy-Żeleński - Markiza i inne drobiazgi.pdf|Markiza i inne drobiazgi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] |style="text-align:right"|102 | |2023-11-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">744.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|65 |- |[[Indeks:Aleksander Brückner - Średniowieczna proza polska.djvu|Średniowieczna proza polska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Brückner|Aleksander Brückner]] |style="text-align:right"|258 | |2011-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">89.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|674 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Psałterze polskie do połowy XVI wieku (Brückner)|Psałterze polskie do połowy XVI wieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Brückner|Aleksander Brückner]] |style="text-align:right"|94 | |2011-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">421.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|154 |- |[[Indeks:PL Brueckner - Starożytna Litwa.djvu|Starożytna Litwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Brückner|Aleksander Brückner]] |style="text-align:right"|182 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|511 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pamiętnik (Brzozowski)|Pamiętnik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Brzozowski|Stanisław Brzozowski]] |style="text-align:right"|234 | |2015-01-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">710.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|197 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Legenda Młodej Polski (Brzozowski)|Legenda Młodej Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Brzozowski|Stanisław Brzozowski]] |style="text-align:right"|608 | |2015-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">461.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|954 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Brzozowski - Współczesna powieść polska.djvu|Współczesna powieść polska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Brzozowski|Stanisław Brzozowski]] |style="text-align:right"|222 | |2017-01-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">727.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|174 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Byron-powieści poetyckie.pdf|Powieści poetyckie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:63%"></td><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:George Gordon Byron|George Gordon Byron]] |style="text-align:right"|492 | |2015-09-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">566.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|629 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Lord Byron - Poemata.djvu|Poemata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:George Gordon Byron|George Gordon Byron]] |style="text-align:right"|605 | |2017-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">501.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|901 |- |[[Indeks:PL George Gordon Byron - Don Juan.djvu|Don Juan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:George Gordon Byron|George Gordon Byron]] |style="text-align:right"|644 | |2019-03-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1901 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Włodzimierz Bzowski - Praca społeczno-gospodarcza wsi wielkopolskiej.pdf|Praca społeczno-gospodarcza wsi wielkopolskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Bzowski|Włodzimierz Bzowski]] |style="text-align:right"|38 | |2022-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">704.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Włodzimierz Bzowski - Nie rzucim ziemi zkąd nasz ród.pdf|Nie rzucim ziemi zkąd nasz ród]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Bzowski|Włodzimierz Bzowski]] |style="text-align:right"|188 | |2023-06-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|342 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Włodzimierz Bzowski - Wieś polska i wieś czeska.pdf|Wieś polska i wieś czeska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Bzowski|Włodzimierz Bzowski]] |style="text-align:right"|16 | |2025-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|14 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pedro Calderon de la Barca - Kochankowie nieba.djvu|Kochankowie nieba]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Pedro Calderón de la Barca|Pedro Calderón de la Barca]] |style="text-align:right"|218 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|391 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Pedro Calderon de la Barca - Dramata (1887).djvu|Dramata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Pedro Calderón de la Barca|Pedro Calderón de la Barca]] |style="text-align:right"|542 | |2019-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1038 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Pedro Calderon de la Barca - Książę Niezłomny.djvu|Książę Niezłomny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Pedro Calderón de la Barca|Pedro Calderón de la Barca]] |style="text-align:right"|140 | |2021-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|269 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Pedro Calderon de la Barca - Tajna krzywda – Skryta zemsta.djvu|Tajna krzywda – Skryta zemsta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Pedro Calderón de la Barca|Pedro Calderón de la Barca]] |style="text-align:right"|93 | |2021-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|186 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Pedro Calderon de la Barca - Czarnoksiężnik.djvu|Czarnoksiężnik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Pedro Calderón de la Barca|Pedro Calderón de la Barca]] |style="text-align:right"|78 | |2021-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Čech - Pieśni niewolnika.djvu|Pieśni niewolnika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Svatopluk Čech|Svatopluk Čech]] |style="text-align:right"|96 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">720.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|70 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Świętopełk Czech - Jastrząb contra Hordliczka.djvu|Jastrząb contra Hordliczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Svatopluk Čech|Svatopluk Čech]] |style="text-align:right"|152 | |2019-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|262 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Świętopełk Czech - Klucze Piotrowe.djvu|Klucze Piotrowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:23%"></td><td class="pq3" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Svatopluk Čech|Svatopluk Čech]] |style="text-align:right"|56 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">756.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|39 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Czech - Wycieczki pana Brouczka.djvu|Wycieczki pana Brouczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Svatopluk Čech|Svatopluk Čech]] |style="text-align:right"|362 | |2020-01-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|699 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klęski zaraz w dawnym Lwowie.pdf|Klęski zaraz w dawnym Lwowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Łucja Charewiczowa|Łucja Charewiczowa]] |style="text-align:right"|102 | |2021-05-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">382.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|174 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ukraiński ruch kobiecy.pdf|„Ukraiński“ Ruch Kobiecy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Łucja Charewiczowa|Łucja Charewiczowa]] |style="text-align:right"|52 | |2021-04-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|90 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Chateaubriand-Atala, René, Ostatni z Abenserażów.djvu|Atala, René, Ostatni z Abenserażów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:François-René de Chateaubriand|François-René de Chateaubriand]] |style="text-align:right"|252 | |2015-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">458.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|395 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:O Buonapartem i o Burbonach.djvu|O Buonapartem i o Burbonach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:François-René de Chateaubriand|François-René de Chateaubriand]] |style="text-align:right"|110 | |2019-06-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|200 |- |[[Indeks:PL Chateaubriand - Pamiętniki pogrobowe.djvu|Pamiętniki pogrobowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:François-René de Chateaubriand|François-René de Chateaubriand]] |style="text-align:right"|1980 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">1.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|5916 |- |[[Indeks:Współczesni poeci polscy|Współczesni poeci polscy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Chmielowski|Piotr Chmielowski]] |style="text-align:right"|510 | |2013-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">180.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1237 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Obraz literatury powszechnej tom I.djvu|Obraz literatury powszechnej tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Chmielowski|Piotr Chmielowski]] |style="text-align:right"|532 | |2017-01-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">621.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|592 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Obraz literatury powszechnej tom II.djvu|Obraz literatury powszechnej tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Chmielowski|Piotr Chmielowski]] |style="text-align:right"|652 | |2018-09-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1287 |- |[[Indeks:Pisma Ignacego Chodźki t.I.djvu|Pisma Ignacego Chodźki t.I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Chodźko|Ignacy Chodźko]] |style="text-align:right"|482 | |2017-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1341 |- |[[Indeks:Pisma Ignacego Chodźki t.II.djvu|Pisma Ignacego Chodźki t.II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Chodźko|Ignacy Chodźko]] |style="text-align:right"|488 | |2017-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1415 |- |[[Indeks:Pisma Ignacego Chodźki t.III.pdf|Pisma Ignacego Chodźki t.III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Chodźko|Ignacy Chodźko]] |style="text-align:right"|544 | |2025-04-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1585 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Krzysztof Kolumb (Cooper)|Krzysztof Kolumb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:James Fenimore Cooper|James Fenimore Cooper]] |style="text-align:right"|174 | |2014-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|323 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szpieg (James Fenimore Cooper)|Szpieg]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:James Fenimore Cooper|James Fenimore Cooper]] |style="text-align:right"|852 | |2017-03-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1689 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szpieg powieść historyczna na tle walk o niepodległość.pdf|Szpieg (tłum. Hajota)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:James Fenimore Cooper|James Fenimore Cooper]] |style="text-align:right"|474 | |2023-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|914 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Cooper - Pionierowie.djvu|Pionierowie nad źródłami Suskehanny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:James Fenimore Cooper|James Fenimore Cooper]] |style="text-align:right"|480 | |2019-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|925 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu|Ostatni Mohikan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:James Fenimore Cooper|James Fenimore Cooper]] |style="text-align:right"|980 | |2019-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">438.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1603 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Cyceron - Sen Scypiona.pdf|Sen Scypiona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|84 | |2021-12-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">711.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|67 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 1 Mowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|628 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1214 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 2 Mowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:84%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|594 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1638 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 3 Mowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:77% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:40%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|614 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">210.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1392 |- |[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 4 Listy.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 4 Listy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:98% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|777 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2195 |- |[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 5 Listy.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 5 Listy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|748 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2173 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 6 Pisma krasomówcze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq2" style="width:79%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|716 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">117.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1840 |- |[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 7 Pisma filozoficzne.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 7 Pisma filozoficzne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:15%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|644 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">72.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1746 |- |[[Indeks:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 8 Pisma filozoficzne.djvu|Dzieła M. T. Cycerona t. 8 Pisma filozoficzne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:19%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:75%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyceron|Marcus Tullius Cicero]] |style="text-align:right"|598 | |2022-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">92.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1580 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kazimierz Czapiński - Faszyzm współczesny.pdf|Faszyzm współczesny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Czapiński|Kazimierz Czapiński]] |style="text-align:right"|38 | |2020-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">480.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|52 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kazimierz Czapiński - Świat na wulkanie.pdf|Świat na wulkanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Czapiński|Kazimierz Czapiński]] |style="text-align:right"|44 | |2024-11-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">452.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|58 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Życie płciowe i jego znaczenie (Czarnowski)|Życie płciowe i jego znaczenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Augustyn Czarnowski|Augustyn Czarnowski]] |style="text-align:right"|248 | |2014-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">743.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|179 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL August Czarnowski - Zielnik lekarski (wyd. 3).pdf|Zielnik lekarski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Augustyn Czarnowski|Augustyn Czarnowski]] |style="text-align:right"|302 | |2021-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|270 |- |[[Indeks:Aleksander Czolowski. Wysoki zamek (1910).djvu|Wysoki zamek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Czołowski|Aleksander Czołowski]] |style="text-align:right"|130 | |2017-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">251.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|289 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mord rytualny.pdf|Mord rytualny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Czołowski|Aleksander Czołowski]] |style="text-align:right"|44 | |2021-05-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|60 |- |[[Indeks:Ianiciana. Przyczynki do biografji i oceny utworów Klemensa Janickiego|Ianiciana. Przyczynki do biografji i oceny utworów Klemensa Janickiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Ćwikliński|Ludwik Ćwikliński]] |style="text-align:right"|46 | |2013-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">83.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|121 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ćwikliński Kilka uwag o zadaniach i organizacji nauki polskiej.pdf|Kilka uwag o zadaniach i organizacji nauki polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Ćwikliński|Ludwik Ćwikliński]] |style="text-align:right"|24 | |2021-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- |[[Indeks:PL Ludwik Ćwikliński O przechowywanym w zbiorze pism Ksenofontowych Traktacie o dochodach.djvu|O przechowywanym w zbiorze pism Ksenofontowych Traktacie o dochodach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Ćwikliński|Ludwik Ćwikliński]] |style="text-align:right"|63 | |2021-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">254.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|138 |- |[[Indeks:PL Ćwikliński Opis zarazy ateńskiej.pdf|Opis zarazy ateńskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:53%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Ćwikliński|Ludwik Ćwikliński]] |style="text-align:right"|66 | |2023-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">180.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|154 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Karel Čapek-Boża męka.pdf|Boża męka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:25%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Karel Čapek|Karel Čapek]] |style="text-align:right"|244 | |2019-09-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">778.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|146 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Karel Čapek - Zwyczajne życie.pdf|Zwyczajne życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karel Čapek|Karel Čapek]] |style="text-align:right"|248 | |2022-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">451.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|394 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Karel Čapek - Meteor.pdf|Meteor]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karel Čapek|Karel Čapek]] |style="text-align:right"|175 | |2022-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|315 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hordubal.pdf|Hordubal]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Karel Čapek|Karel Čapek]] |style="text-align:right"|160 | |2022-10-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">704.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|131 |- |[[Indeks:J. Grabiec - Dzieje Polski Niepodległej.djvu|Dzieje Polski Niepodległej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Dąbrowski|Józef Dąbrowski]] |style="text-align:right"|276 | |2015-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|805 |- |[[Indeks:J. Grabiec - Dzieje porozbiorowe Narodu Polskiego.djvu|Dzieje porozbiorowe Narodu Polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Dąbrowski|Józef Dąbrowski]] |style="text-align:right"|344 | |2015-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1020 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. Grabiec - Powstanie Styczniowe 1863—1864.djvu|Powstanie Styczniowe 1863—1864]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Dąbrowski|Józef Dąbrowski]] |style="text-align:right"|224 | |2015-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|432 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Grazia Deledda - Sprawiedliwość.djvu|Sprawiedliwość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Grazia Deledda|Grazia Deledda]] |style="text-align:right"|260 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|506 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Grazia Deledda - Popiół|Popiół]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Grazia Deledda|Grazia Deledda]] |style="text-align:right"|318 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|613 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Grazia Deledda - Po rozwodzie|Po rozwodzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Grazia Deledda|Grazia Deledda]] |style="text-align:right"|304 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|565 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Grazia Deledda - Po grzesznej drodze|Po grzesznej drodze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Grazia Deledda|Grazia Deledda]] |style="text-align:right"|344 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|655 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dickstein Szymon - Kto z czego żyje.pdf|Kto z czego żyje?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Szymon Dickstein|Szymon Dickstein]] |style="text-align:right"|45 | |2024-09-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|79 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dickstein Szymon - Ojciec Szymon 1882.pdf|Ojciec Szymon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Szymon Dickstein|Szymon Dickstein]] |style="text-align:right"|28 | |2024-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|46 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jodko-Narkiewicz, Dickstein - Polski socyalizm utopijny na emigracyi.pdf|Polski socyalizm utopijny na emigracyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Witold Jodko-Narkiewicz|Witold Jodko-Narkiewicz]]; [[Autor:Szymon Dickstein|Szymon Dickstein]] |style="text-align:right"|124 | |2024-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|212 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom I.djvu|Dziejów Polskich ksiąg dwanaście. Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Długosz|Jan Długosz]] |style="text-align:right"|578 | |2015-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1036 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom II.djvu|Dziejów Polskich ksiąg dwanaście. Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Długosz|Jan Długosz]] |style="text-align:right"|570 | |2015-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1108 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom III.djvu|Dziejów Polskich ksiąg dwanaście. Tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Długosz|Jan Długosz]] |style="text-align:right"|598 | |2015-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1164 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom IV.djvu|Dziejów Polskich ksiąg dwanaście. Tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Długosz|Jan Długosz]] |style="text-align:right"|718 | |2015-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1403 |- |[[Indeks:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom V.djvu|Dziejów Polskich ksiąg dwanaście. Tom V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:62%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Długosz|Jan Długosz]] |style="text-align:right"|702 | |2015-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">132.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1806 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Ostatnia brygada.djvu|Ostatnia brygada]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Dołęga-Mostowicz|Tadeusz Dołęga-Mostowicz]] |style="text-align:right"|328 | |2019-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">693.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|294 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Trzy serca.djvu|Trzy serca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Dołęga-Mostowicz|Tadeusz Dołęga-Mostowicz]] |style="text-align:right"|386 | |2019-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|373 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Złota maska.djvu|Złota Maska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Dołęga-Mostowicz|Tadeusz Dołęga-Mostowicz]] |style="text-align:right"|308 | |2019-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|295 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony.djvu|Kiwony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Dołęga-Mostowicz|Tadeusz Dołęga-Mostowicz]] |style="text-align:right"|110 | |2021-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|110 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dostojewski - Wspomnienia z martwego domu.djvu|Wspomnienia z martwego domu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Fiodor Dostojewski|Fiodor Dostojewski]] |style="text-align:right"|340 | |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|325 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Fiodor Dostojewski - Sen wujaszka (Z kronik miasta Mordasowa).pdf|Sen wujaszka (Z kronik miasta Mordasowa)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Fiodor Dostojewski|Fiodor Dostojewski]] |style="text-align:right"|202 | |2022-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|379 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Fiodor Dostojewski - Cudza żona i mąż pod łóżkiem.pdf|Cudza żona i mąż pod łóżkiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Fiodor Dostojewski|Fiodor Dostojewski]] |style="text-align:right"|154 | |2022-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|258 |- |[[Indeks:PL EO Dreher - Słownik esperancko-polski polsko-esperancki.djvu|Słownik esperancko-polski polsko-esperancki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:72%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Ludwik Zamenhof; Leopold Dreher}} |style="text-align:right"|36 | |2019-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">117.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|90 |- |[[Indeks:Leo Turno - Kompletny podręcznik języka esperanto dla początkujących.pdf|Kompletny podręcznik języka esperanto dla początkujących]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td><td class="pqn" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Dreher|Leopold Dreher]] |style="text-align:right"|82 | |2019-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">200.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|176 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Dromlewiczowa - Płomienna obręcz.djvu|Płomienna obręcz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Dromlewiczowa|Zofia Dromlewiczowa]] |style="text-align:right"|192 | |2016-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">417.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|324 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Dromlewiczowa - Przygody Tadzia.djvu|Przygody Tadzia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Dromlewiczowa|Zofia Dromlewiczowa]] |style="text-align:right"|240 | |2016-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|431 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Dromlewiczowa - Rycerze przestworzy.djvu|Rycerze przestworzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Dromlewiczowa|Zofia Dromlewiczowa]] |style="text-align:right"|256 | |2016-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|480 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Dromlewiczowa - Szalona Jasia.djvu|Szalona Jasia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Dromlewiczowa|Zofia Dromlewiczowa]] |style="text-align:right"|228 | |2016-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|439 |- |[[Indeks:Bigos hultayski czyli Szkoła trzpiotów.djvu|Bigos Hultayski czyli Szkoła Trzpiotów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq0" style="width:12%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Drozdowski|Jan Drozdowski]] |style="text-align:right"|68 | |2018-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">42.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|180 |- |[[Indeks:Jan Drozdowski - Literat z biedy.djvu|Literat z biedy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Drozdowski|Jan Drozdowski]] |style="text-align:right"|112 | |2018-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|312 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Sprawa Clemenceau T1-3.djvu|Sprawa Clemenceau]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (syn)|Aleksander Dumas (syn)]] |style="text-align:right"|394 | |2019-03-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|771 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Antonina.djvu|Antonina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (syn)|Aleksander Dumas (syn)]] |style="text-align:right"|344 | |2023-11-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|596 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu|Przygody czterech kobiet i jednej papugi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (syn)|Aleksander Dumas (syn)]] |style="text-align:right"|1461 | |2023-11-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2737 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Eurypides - Ifigenja w Aulidzie.djvu|Ifigenja w Aulidzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Eurypides|Eurypides]] |style="text-align:right"|99 | |2018-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">380.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Eurypidesa Tragedye (Kasprowicz)|Eurypidesa Tragedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eurypides|Eurypides]] |style="text-align:right"|1478 | |2019-01-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2799 |- |[[Indeks:PL Eurypides - Ifigenia w Tauryi.djvu|Ifigenia w Tauryi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Eurypides|Eurypides]] |style="text-align:right"|88 | |2019-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">53.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|229 |- |[[Indeks:PL Tragedye Eurypidesa (tłum. Węclewski).djvu|Tragedye Eurypidesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Eurypides|Eurypides]] |style="text-align:right"|1382 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|4116 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Urke Nachalnik - Żywe grobowce.djvu|Żywe grobowce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|312 | |2017-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">425.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|515 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Urke-Nachalnik - W matni.djvu|W matni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|262 | |2017-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">614.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|297 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Urke-Nachalnik - Gdyby nie kobiety.djvu|Gdyby nie kobiety]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq2" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|232 | |2017-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|436 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Urke Nachalnik - Rozpruwacze.pdf|Rozpruwacze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|316 | |2020-10-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|612 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Urke Nachalnik - Miłość przestępcy.pdf|Miłość przestępcy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|240 | |2020-11-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|439 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Urke-Nachalnik - Wykolejeniec.pdf|Wykolejeniec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Icek Boruch Farbarowicz|Icek Boruch Farbarowicz]] |style="text-align:right"|278 | |2024-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|544 |- |[[Indeks:F. W. Ferrer - Mrok i brzask.djvu|Mrok i brzask]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Frederic William Farrar|Frederic William Farrar]] |style="text-align:right"|344 | |2020-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|999 |- |[[Indeks:F. W. Ferrer - Światła i cienie|Światła i cienie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Frederic William Farrar|Frederic William Farrar]] |style="text-align:right"|424 | |2020-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1218 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Trolopp - Tajemnice Londynu.djvu|Tajemnice Londynu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:87% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|690 | |2020-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1338 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Feval - Żebrak murzyn.djvu ‎|Żebrak murzyn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|156 | |2020-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|282 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Feval - Garbus.djvu|Garbus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|830 | |2020-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1633 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:P Féval Pokwitowanie o północy.djvu|Pokwitowanie o północy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|178 | |2020-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|348 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Féval Dziewice nocy.djvu|Dziewice nocy albo anioły rodziny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|1362 | |2020-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2601 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL P Féval Łowy królewskie.djvu|Łowy królewskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Féval|Paul Féval]] |style="text-align:right"|700 | |2020-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1345 |- |[[Indeks:Wacław Filochowski - Czarci młyn.djvu|Czarci młyn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Filochowski|Wacław Filochowski]] |style="text-align:right"|191 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|547 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Filochowski - Przez kraj duchów i zwierząt.djvu|Przez kraj duchów i zwierząt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Filochowski|Wacław Filochowski]] |style="text-align:right"|160 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|288 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lud polski|Lud polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Fischer|Adam Fischer]] |style="text-align:right"|244 | |2014-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|436 |- |[[Indeks:Etnografia dawnych Prusów.djvu|Etnografia dawnych Prusów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Fischer|Adam Fischer]] |style="text-align:right"|70 | |2014-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">154.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|159 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kaszubi na tle etnografji Polski|Kaszubi na tle etnografji Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Fischer|Adam Fischer]] |style="text-align:right"|124 | |2014-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|115 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Adam Fischer - Zasługi Seweryna Udzieli na polu badań nad kulturą duchową.djvu|Zasługi Seweryna Udzieli na polu badań nad kulturą duchową]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Fischer|Adam Fischer]] |style="text-align:right"|12 | |2023-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">700.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|9 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL_G_Flaubert_Salammbo.djvu|Salammbo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustave Flaubert|Gustave Flaubert]] |style="text-align:right"|368 | |2020-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|694 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL_G_Flaubert_Pani_Bovary.djvu|Pani Bovary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq3" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustave Flaubert|Gustave Flaubert]] |style="text-align:right"|608 | |2022-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">484.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|931 |- |[[Indeks:August Forel - Hypnotyzm.djvu|Hypnotyzm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Auguste Forel|Auguste Forel]] |style="text-align:right"|142 | |2018-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">51.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|387 |- |[[Indeks:August Forel - Zagadnienia seksualne.djvu|Zagadnienia seksualne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Auguste Forel|Auguste Forel]] |style="text-align:right"|401 | |2018-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1161 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kościół a Rzeczpospolita|Kościół a Rzeczpospolita]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Anatole France|Anatole France]] |style="text-align:right"|106 | |2013-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|186 |- |[[Indeks:Anatole France - Wyspa Pingwinów.djvu|Wyspa Pingwinów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Anatole France|Anatole France]] |style="text-align:right"|356 | |2016-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">74.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|955 |- |[[Indeks:Anatole France - Gospoda pod Królową Gęsią Nóżką.djvu|Gospoda pod Królową Gęsią Nóżką]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Anatole France|Anatole France]] |style="text-align:right"|318 | |2017-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|873 |- |[[Indeks:PL France - Bogowie łakną krwi.djvu|Bogowie łakną krwi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Anatole France|Anatole France]] |style="text-align:right"|352 | |2019-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|999 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anatol France - Poglądy ks. Hieonima Coignarda.djvu|Poglądy ks. Hieonima Coignarda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Anatole France|Anatole France]] |style="text-align:right"|260 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|482 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G Füllborn Tajemnice stolicy świata.djvu|Tajemnice stolicy świata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:George Füllborn|George Füllborn]] |style="text-align:right"|1352 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2636 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jan III Sobieski król Polski czyli Ślepa niewolnica z Sziras.djvu|Jan III Sobieski Król Polski czyli Ślepa Niewolnica z Sziras]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:George Füllborn|George Füllborn]] |style="text-align:right"|640 | |2021-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1260 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu|Izabella królowa Hiszpanii]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:George Füllborn|George Füllborn]] |style="text-align:right"|622 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1214 |- |[[Indeks:PL É Gaboriau Nad przepaścią.djvu|Nad przepaścią]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|870 | |2025-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2539 |- |[[Indeks:PL É Gaboriau Niewolnicy paryscy.djvu|Niewolnicy paryscy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|1016 | |2025-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2884 |- |[[Indeks:PL É Gaboriau Biuraliści.djvu|Biuraliści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|186 | |2025-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">59.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|506 |- |[[Indeks:PL É Gaboriau Akta kryminalne pod l. 113.djvu|Akta kryminalne pod l. 113]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|438 | |2025-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1242 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Gaboriau Gdzie winowajca.djvu|Gdzie winowajca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|344 | |2025-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|649 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Gaboriau Pan Lecoq.djvu|Pan Lecoq]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Gaboriau|Émile Gaboriau]] |style="text-align:right"|1056 | |2025-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2066 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:John Galsworthy - Powszechne braterstwo.djvu|Powszechne braterstwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:John Galsworthy|John Galsworthy]] |style="text-align:right"|277 | |2015-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|538 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:John Galsworthy - Posiadacz.pdf|Saga rodu Forsytów tom I. Posiadacz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:John Galsworthy|John Galsworthy]] |style="text-align:right"|462 | |2017-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|443 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:John Galsworthy - Przebudzenie.pdf|Saga rodu Forsytów tom III. Przebudzenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:John Galsworthy|John Galsworthy]] |style="text-align:right"|408 | |2017-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|385 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:John Galsworthy - Święty.pdf|Święty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:John Galsworthy|John Galsworthy]] |style="text-align:right"|378 | |2023-11-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|740 |- |[[Indeks:PL Gałuszka Biesiada kameleonów.pdf|Biesiada kameleonów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Gałuszka|Józef Gałuszka]] |style="text-align:right"|170 | |2021-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">185.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|378 |- |[[Indeks:PL Gałuszka Głosy ziemi.pdf|Głosy ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq0" style="width:18%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Gałuszka|Józef Gałuszka]] |style="text-align:right"|92 | |2021-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">70.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|225 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Garborg Górskie powietrze.pdf|Górskie powietrze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Arne Garborg|Arne Garborg]] |style="text-align:right"|176 | |2021-08-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|325 |- |[[Indeks:PL Garborg Utracony ojciec.pdf|Utracony ojciec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:49%"></td></tr></table> |[[Autor:Arne Garborg|Arne Garborg]] |style="text-align:right"|92 | |2021-08-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">200.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Zabłocki|Franciszek Zabłocki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Gawalewicz|Marian Gawalewicz]] |style="text-align:right"|82 | |2013-05-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|155 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maryan Gawalewicz - Szkice i obrazki.djvu|Szkice i obrazki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:54%"></td><td class="pq1" style="width:42%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Gawalewicz|Marian Gawalewicz]] |style="text-align:right"|170 | |2015-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">531.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|236 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marian Gawalewicz - Motyl.pdf|Motyl]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Gawalewicz|Marian Gawalewicz]] |style="text-align:right"|202 | |2025-06-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|167 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Gębarski - W pruskich szponach (cz. I).pdf|W pruskich szponach (cz. I)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Gębarski|Stefan Gębarski]] |style="text-align:right"|112 | |2024-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|202 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Gębarski - W pruskich szponach (cz. II).pdf|W pruskich szponach (cz. II)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Gębarski|Stefan Gębarski]] |style="text-align:right"|110 | |2024-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|210 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Gębarski - W szponach pruskiej Hakaty.pdf|W szponach pruskiej Hakaty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Gębarski|Stefan Gębarski]] |style="text-align:right"|155 | |2024-12-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|266 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Podróż więźnia etapami do Syberyi|Podróż więźnia etapami do Syberyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Agaton Giller|Agaton Giller]] |style="text-align:right"|520 | |2011-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">565.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|652 |- |[[Indeks:Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi|Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:15%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:71%"></td></tr></table> |[[Autor:Agaton Giller|Agaton Giller]] |style="text-align:right"|986 |OCR |2011-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">147.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2487 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wróblewice (Giller)|Wróblewice]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:23%"></td><td class="pq3" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Agaton Giller|Agaton Giller]] |style="text-align:right"|57 | |2014-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">742.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|44 |- |[[Indeks:Najogólniejsze Ideały Życiowe (Bolesław Prus)|Najogólniejsze Ideały Życiowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Głowacki|Bolesław Prus]] |style="text-align:right"|320 |OCR |2013-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">74.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|887 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Faraon (Prus)|Faraon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:77%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Głowacki|Bolesław Prus]] |style="text-align:right"|876 | |2015-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">931.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|177 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Goethe - Cierpienia młodego Wertera.djvu|Cierpienia młodego Wertera (tłum. Mirandola)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq1" style="width:36%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Johann Wolfgang von Goethe|Johann Wolfgang von Goethe]] |style="text-align:right"|192 | |2019-03-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">550.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|250 |- |[[Indeks:PL Goethe - Wilhelm Meister.pdf|Wilhelm Meister]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Johann Wolfgang von Goethe|Johann Wolfgang von Goethe]] |style="text-align:right"|833 | |2019-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2459 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Faust (Goethe, tłum. Zegadłowicz)|Faust (tłum. Zegadłowicz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Johann Wolfgang von Goethe|Johann Wolfgang von Goethe]] |style="text-align:right"|620 | |2019-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">374.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1097 |- |[[Indeks:PL Goethe - Herman i Dorota.djvu|Herman i Dorota]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Johann Wolfgang von Goethe|Johann Wolfgang von Goethe]] |style="text-align:right"|140 | |2021-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|398 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Problem istnienia Boga u Anzelma z Canterbury i problem prawdy u Henryka z Gandawy (Mieczysław Gogacz)|Problem istnienia Boga u Anzelma z Canterbury i problem prawdy u Henryka z Gandawy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Gogacz|Mieczysław Gogacz]] |style="text-align:right"|121 | |2011-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|229 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Filozofia bytu w „Beniamin Major” Ryszarda ze świętego Wiktora (Mieczysław Gogacz)|Filozofia bytu w „Beniamin Major” Ryszarda ze świętego Wiktora]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Gogacz|Mieczysław Gogacz]] |style="text-align:right"|149 | |2011-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|281 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nikołaj Gogol - Portret.djvu|Portret]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Nikołaj Gogol|Nikołaj Gogol]] |style="text-align:right"|134 | |2017-03-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|122 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Nikołaj Gogol - Rewizor z Petersburga.djvu|Rewizor z Petersburga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Nikołaj Gogol|Nikołaj Gogol]] |style="text-align:right"|140 | |2019-07-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|264 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Nikołaj Gogol - Powieści mniejsze.djvu|Powieści mniejsze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Nikołaj Gogol|Nikołaj Gogol]] |style="text-align:right"|190 | |2019-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|320 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Seweryn Goszczyński - Dziennik podróży do Tatrów.djvu|Dziennik podróży do Tatrów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:33%"></td><td class="pq3" style="width:62%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Seweryn Goszczyński|Seweryn Goszczyński]] |style="text-align:right"|314 | |2015-09-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">785.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|195 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Seweryn Goszczyński - Król zamczyska.pdf|Król zamczyska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Seweryn Goszczyński|Seweryn Goszczyński]] |style="text-align:right"|106 | |2025-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|206 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Grabiński - Ciemne siły.djvu|Ciemne siły]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Grabiński|Stefan Grabiński]] |style="text-align:right"|134 | |2018-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">453.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|211 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Grabiński - Klasztor i morze.djvu|Klasztor i morze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Grabiński|Stefan Grabiński]] |style="text-align:right"|234 | |2018-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|429 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Grabiński - Wyspa Itongo.djvu|Wyspa Itongo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Grabiński|Stefan Grabiński]] |style="text-align:right"|326 | |2018-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|622 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Hadaczek Polygnotos.pdf|Polygnotos]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Hadaczek|Karol Hadaczek]] |style="text-align:right"|30 | |2023-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|53 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Hadaczek Kultura dorzecza Dniestru.pdf|Kultura dorzecza Dniestru w epoce cesarstwa rzymskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:48%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Hadaczek|Karol Hadaczek]] |style="text-align:right"|44 | |2023-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">622.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|34 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Hadaczek Slady epoki tak zwanej archaiczno-mykenskiej.pdf|Ślady epoki tak zwanej archaiczno-mykeńskiej we wschodniej Galicji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Hadaczek|Karol Hadaczek]] |style="text-align:right"|16 | |2023-09-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Hadaczek Neolityczne cmentarzysko.pdf|Neolityczne cmentarzysko w Złotej w Sandomierskiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:29%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:51%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Hadaczek|Karol Hadaczek]] |style="text-align:right"|45 | |2023-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">651.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Teogonja Hezjoda.pdf|Teogonja Hezjoda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Hezjod|Hezjod]] |style="text-align:right"|64 | |2018-06-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|113 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Roboty i Dnie Hezyoda.djvu|Roboty i Dnie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Hezjod|Hezjod]] |style="text-align:right"|54 | |2019-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">738.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|35 |- |[[Indeks:Wybór dzieł Klementyny z Tańskich Hofmanowej Tom I.djvu|Wybór dzieł Klementyny z Tańskich Hofmanowej Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Klementyna Hoffmanowa|Klementyna Hoffmanowa]] |style="text-align:right"|279 | |2016-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|816 |- |[[Indeks:Klementyna Hofmanowa - Pamiątka po dobrej matce.djvu|Pamiątka po dobrej matce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Klementyna Hoffmanowa|Klementyna Hoffmanowa]] |style="text-align:right"|184 | |2016-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">55.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|510 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór powieści, opisów i opowiadań historycznych (Hoffmanowa)|Wybór powieści, opisów i opowiadań historycznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klementyna Hoffmanowa|Klementyna Hoffmanowa]] |style="text-align:right"|170 | |2015-05-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">425.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Iliada (Dmochowski)|Iliada (Dmochowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Homer|Homer]] |style="text-align:right"|1177 | |2011-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2126 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Homer - Iliada (Popiel).djvu|Iliada]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Homer|Homer]] |style="text-align:right"|506 | |2019-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|485 |- |[[Indeks:Horacy - Poezje (tłum. Czubek)|Poezje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Horacy|Horacy]] |style="text-align:right"|512 | |2018-08-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|972 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Horacy Wybór poezji.djvu|Wybór poezji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Horacy|Horacy]] |style="text-align:right"|116 | |2018-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">467.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|178 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:E. W. Hornung - Włamywacz Raffles mój przyjaciel.pdf|Włamywacz Raffles mój przyjaciel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ernest William Hornung|Ernest William Hornung]] |style="text-align:right"|218 | |2020-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|414 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:E. W. Hornung - Pamiętnik złodzieja.pdf|Pamiętnik złodzieja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ernest William Hornung|Ernest William Hornung]] |style="text-align:right"|220 | |2020-05-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|207 |- |[[Indeks:Podróże po Rossyi (Humboldt)|Podróże po Rossyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Alexander von Humboldt|Alexander von Humboldt]] |style="text-align:right"|468 |OCR |2015-05-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">155.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1167 |- |[[Indeks:Obrazy natury (Aleksander Humboldt)|Obrazy natury]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Alexander von Humboldt|Alexander von Humboldt]] |style="text-align:right"|550 |OCR |2015-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1502 |- |[[Indeks:Henryk Ibsen|Henryk Ibsen]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Georg Brandes|Georg Brandes]] |style="text-align:right"|220 |OCR |2013-02-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">94.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|578 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Ibsen - Peer Gynt.djvu|Peer Gynt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Ibsen|Henryk Ibsen]] |style="text-align:right"|201 | |2016-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">725.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|165 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Ibsen - Wybór dramatów.djvu|Wybór dramatów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Ibsen|Henryk Ibsen]] |style="text-align:right"|796 | |2016-04-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">660.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|800 |- |[[Indeks:PL Ibsen - Brand.djvu|Brand]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Ibsen|Henryk Ibsen]] |style="text-align:right"|236 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">111.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|622 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Washington Irving - Powieść o księciu Ahmedzie al Kamel albo o pielgrzymie miłości.djvu|Powieść o księciu Ahmedzie al Kamel albo o pielgrzymie miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Washington Irving|Washington Irving]] |style="text-align:right"|16 | |2023-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">708.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|14 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Washington Irving - Z podróży po stepach Ameryki.djvu|Z podróży po stepach zachodniej Ameryki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Washington Irving|Washington Irving]] |style="text-align:right"|17 | |2023-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|34 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Irzykowski - Pałuba Sny Maryi Dunin.djvu|Pałuba; Sny Maryi Dunin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Irzykowski|Karol Irzykowski]] |style="text-align:right"|550 | |2018-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1041 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Irzykowski - Małżeństwa koleżeńskie.pdf|Małżeństwa koleżeńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Irzykowski|Karol Irzykowski]] |style="text-align:right"|8 | |2023-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">625.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|6 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Istrati - Kyra Kyralina.djvu|Kyra Kyralina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Panait Istrati|Panait Istrati]] |style="text-align:right"|160 | |2019-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">374.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|299 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Istrati - Żagiew i zgliszcza.djvu|Żagiew i zgliszcza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Panait Istrati|Panait Istrati]] |style="text-align:right"|432 | |2019-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|823 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maksymilian Jackowski - Rzut oka na nasze zasady, sprawy i potrzeby.pdf|Rzut oka na nasze zasady, sprawy i potrzeby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Maksymilian Jackowski|Maksymilian Jackowski]] |style="text-align:right"|78 | |2022-10-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|124 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maksymilian Jackowski - Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże.pdf|Ułomności nasze narodowe i społeczne oraz środki ku sprostowaniu tychże]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maksymilian Jackowski|Maksymilian Jackowski]] |style="text-align:right"|312 | |2023-02-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|607 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Kryspin Jackowski - Przyszłość naszego ziemiaństwa w Wielkopolsce.pdf|Przyszłość naszego ziemiaństwa w Wielkopolsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Kryspin Jackowski|Tadeusz Kryspin Jackowski]] |style="text-align:right"|28 | |2023-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|46 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Kryspin Jackowski - Jak zachować narodowi ziemię.pdf|Jak zachować narodowi ziemię]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:32%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Kryspin Jackowski|Tadeusz Kryspin Jackowski]] |style="text-align:right"|38 | |2023-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|50 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Święty Franciszek Seraficki w pieśni.djvu|Święty Franciszek Seraficki w pieśni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Janocha|Andrzej Janocha]] |style="text-align:right"|283 | |2017-07-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">503.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|404 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Andrzej Janocha-Krótki życiorys o. Wacława Nowakowskiego, kapucyna (Edwarda z Sulgostowa).pdf|Krótki życiorys o. Wacława Nowakowskiego, kapucyna (Edwarda z Sulgostowa)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Janocha|Andrzej Janocha]] |style="text-align:right"|84 | |2019-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">427.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Eugeniusz Janota - Przyczynki do znajomości Tatr.djvu|Przyczynki do znajomości Tatr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugeniusz Janota|Eugeniusz Janota]] |style="text-align:right"|27 | |2022-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|51 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Eugeniusz Janota - Przewodnik w wycieczkach na Babią Górę, do Tatr i Pienin.djvu|Przewodnik w wycieczkach na Babią Górę, do Tatr i Pienin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugeniusz Janota|Eugeniusz Janota]] |style="text-align:right"|106 | |2022-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">385.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|182 |- |[[Indeks:Elżbieta Jaraczewska - Wieczór adwentowy.djvu|Wieczór adwentowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Jaraczewska|Elżbieta Jaraczewska]] |style="text-align:right"|338 | |2019-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|990 |- |[[Indeks:Elżbieta Jaraczewska - Upominek dla dzieci.djvu|Upominek dla dzieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Jaraczewska|Elżbieta Jaraczewska]] |style="text-align:right"|128 | |2019-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|358 |- |[[Indeks:Elżbieta Jaraczewska - Pierwsza młodość pierwsze uczucia|Pierwsza młodość pierwsze uczucia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Jaraczewska|Elżbieta Jaraczewska]] |style="text-align:right"|704 | |2019-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2040 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gustawa Jarecka - Przed jutrem.pdf|Przed jutrem (Jarecka)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustawa Jarecka|Gustawa Jarecka]] |style="text-align:right"|288 | |2020-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|548 |- |[[Indeks:PL Gustawa Jarecka - Inni ludzie.pdf|Inni ludzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustawa Jarecka|Gustawa Jarecka]] |style="text-align:right"|246 | |2022-01-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">34.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|697 |- |[[Indeks:PL Gustawa Jarecka - Stare grzechy.pdf|Stare grzechy (Jarecka)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustawa Jarecka|Gustawa Jarecka]] |style="text-align:right"|352 | |2024-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1002 |- |[[Indeks:Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacyi, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII t. 1.pdf|Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacji, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII. T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pqn" style="width:72%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Jaroszewicz|Józef Jaroszewicz]] |style="text-align:right"|245 | |2025-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">91.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|668 |- |[[Indeks:Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacji, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII t. 2.pdf|Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacji, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII. T. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Jaroszewicz|Józef Jaroszewicz]] |style="text-align:right"|310 | |2025-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|930 |- |[[Indeks:Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacji, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII t. 3.pdf|Obraz Litwy pod względem jéj cywilizacji, od czasów najdawniejszych do końca wieku XVIII. T. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Jaroszewicz|Józef Jaroszewicz]] |style="text-align:right"|286 | |2025-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|858 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ostatni Rzymianie (Teodor Jeske-Choiński)|Ostatni Rzymianie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:34%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Jeske-Choiński|Teodor Jeske-Choiński]] |style="text-align:right"|676 | |2013-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">526.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|945 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Błyskawice (Teodor Jeske-Choiński)|Błyskawice]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Jeske-Choiński|Teodor Jeske-Choiński]] |style="text-align:right"|556 | |2013-08-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|986 |- |[[Indeks:Tyara i Korona (Teodor Jeske-Choiński)|Tyara i Korona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Jeske-Choiński|Teodor Jeske-Choiński]] |style="text-align:right"|742 |OCR |2017-03-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2165 |- |[[Indeks:Teodor Jeske-Choiński - Przyjaciółki, Przyjaciele Żony.djvu|Przyjaciółki, Przyjaciele Żony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Jeske-Choiński|Teodor Jeske-Choiński]] |style="text-align:right"|304 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|889 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Jókai - Atlantyda.djvu|Atlantyda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Mór Jókai|Mór Jókai]] |style="text-align:right"|167 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Jókai - Czarna krew|Czarna krew]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Mór Jókai|Mór Jókai]] |style="text-align:right"|329 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|620 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Kaden-Bandrowski - Łuk.pdf|Łuk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Kaden-Bandrowski|Juliusz Kaden-Bandrowski]] |style="text-align:right"|426 | |2015-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|814 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Kaden-Bandrowski - Generał Barcz.djvu|Generał Barcz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:23%"></td><td class="pq3" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Kaden-Bandrowski|Juliusz Kaden-Bandrowski]] |style="text-align:right"|447 | |2018-02-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">746.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|334 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Kaden-Bandrowski - Czarne skrzydła Lenora.djvu|Czarne skrzydła Lenora]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Kaden-Bandrowski|Juliusz Kaden-Bandrowski]] |style="text-align:right"|364 | |2023-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|705 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Kaden-Bandrowski - Czarne skrzydła Tadeusz.djvu|Czarne skrzydła Tadeusz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Kaden-Bandrowski|Juliusz Kaden-Bandrowski]] |style="text-align:right"|340 | |2023-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|654 |- |[[Indeks:PL Najpiękniejsze myśli z pism Emanuela Kanta.pdf|Najpiękniejsze myśli z pism Emanuela Kanta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Immanuel Kant|Immanuel Kant]] |style="text-align:right"|134 | |2018-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">107.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|323 |- |[[Indeks:PL Kant - Uzasadnienie metafizyki moralności.djvu|Uzasadnienie metafizyki moralności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:75%"></td></tr></table> |[[Autor:Immanuel Kant|Immanuel Kant]] |style="text-align:right"|124 | |2018-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">112.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|323 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T1.pdf|Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego (1815–1852)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Karwowski|Stanisław Karwowski]] |style="text-align:right"|620 | |2019-09-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1192 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kronika miasta Leszna (Karwowski)|Kronika miasta Leszna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Karwowski|Stanisław Karwowski]] |style="text-align:right"|122 | |2015-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|227 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf|Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego (1852–1889)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Karwowski|Stanisław Karwowski]] |style="text-align:right"|540 | |2021-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1048 |- |[[Indeks:Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III|Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:87% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Jędrzej Kitowicz|Jędrzej Kitowicz]] |style="text-align:right"|696 |wyd. II, załadowana nowa wersja, raczej dobrze zeskanowana |2012-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2018 |- |[[Indeks:Pamiętniki do panowania Augusta III i Stanisława Augusta.djvu|Pamiętniki do panowania Augusta III. i Stanisława Augusta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Jędrzej Kitowicz|Jędrzej Kitowicz]] |style="text-align:right"|259 | |2016-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">69.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|721 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wszystkie dzieła polskie Jana Kochanowskiego (Turowski)|Wszystkie dzieła polskie Jana Kochanowskiego (red. Turowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kochanowski|Jan Kochanowski]] |style="text-align:right"|545 | |2011-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1018 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wszystkie dzieła polskie Jana Kochanowskiego (Altenberg)|Wszystkie dzieła polskie Jana Kochanowskiego (wyd. Altenberg)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kochanowski|Jan Kochanowski]] |style="text-align:right"|678 | |2011-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1304 |- |[[Indeks:Jana Kochanowskiego dzieła polskie (Mostowski)|Jana Kochanowskiego dzieła polskie (red. Mostowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:70%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kochanowski|Jan Kochanowski]] |style="text-align:right"|960 | |2011-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">105.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2528 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Kochanowskiego dzieła polskie (Lorentowicz)|Jana Kochanowskiego dzieła polskie (red. Lorentowicz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kochanowski|Jan Kochanowski]] |style="text-align:right"|1041 | |2011-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">471.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1545 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Elegie Jana Kochanowskiego|Elegie Jana Kochanowskiego (tłum. Kazimierz Brodziński)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kochanowski|Jan Kochanowski]] |style="text-align:right"|119 | |2014-12-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|203 |- |[[Indeks:Paul de Kock - Poczciwy koleżka|Poczciwy koleżka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul de Kock|Paul de Kock]] |style="text-align:right"|638 | |2016-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1797 |- |[[Indeks:Paul de Kock - Dom biały|Dom biały]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul de Kock|Paul de Kock]] |style="text-align:right"|1036 | |2016-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">101.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2712 |- |[[Indeks:Moje stosunki z Towiańskim i towiańczykami.pdf|Moje stosunki z Towiańskim i towiańczykami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq0" style="width:16%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Komierowski|Józef Komierowski]] |style="text-align:right"|56 | |2021-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">60.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|141 |- |[[Indeks:Oskarżyciel przez Krajowskiego.pdf|Oskarżyciel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Komierowski|Józef Komierowski]] |style="text-align:right"|48 | |2021-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">96.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|112 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye Ludwika Kondratowicza tom I-II|Poezye Ludwika Kondratowicza tom I-II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Kondratowicz|Ludwik Kondratowicz]] |style="text-align:right"|622 | |2012-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1120 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye Ludwika Kondratowicza tom III-IV|Poezye Ludwika Kondratowicza tom III-IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:77% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Kondratowicz|Ludwik Kondratowicz]] |style="text-align:right"|616 |OCR |2012-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1141 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye Ludwika Kondratowicza tom V-VI|Poezye Ludwika Kondratowicza tom V-VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Kondratowicz|Ludwik Kondratowicz]] |style="text-align:right"|752 | |2012-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1413 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Diaryvsz prawdziwy zwycięstwa nad Tatarami.pdf|Diaryvsz prawdziwy zwycięstwa nad Tatarami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Koniecpolski|Stanisław Koniecpolski]] |style="text-align:right"|16 | |2023-01-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">450.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ordynacya Woyska I K M Zaporoskiego.pdf|Ordynacya Woyská I. K. M. Zaporoskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Koniecpolski|Stanisław Koniecpolski]] |style="text-align:right"|24 | |2023-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:List Hetm. W. K. Koniecpolskiego do Magistr. m. Kazimierza o skarceniu za uzurpacyą stanowisk|List Stanisława Koniecpolskiego do magistratu Kazimierza o skarceniu za uzurpacyą stanowisk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Koniecpolski|Stanisław Koniecpolski]] |style="text-align:right"|1 | |2023-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław na Koniecpolu Koniecpolski, oznajmia, że Iwanowi Bohuszewskiemu i stryjowi jego Marcinowi dekret królewski przysądził 10 włók.pdf|Oznajmienie Stanisława Koniecpolskiego o przysądzeniu dekretem królewskim 10 włók Iwanowi Bohuszewskiemu i stryjowi jego Marcinowi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Koniecpolski|Stanisław Koniecpolski]] |style="text-align:right"|2 | |2023-11-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">750.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1 |- |[[Indeks:Korespondencja Stanisława Koniecpolskiego w zbiorach Archiwum Głównego Akt Dawnych.pdf|Korespondencja Stanisława Koniecpolskiego w zbiorach Archiwum Głównego Akt Dawnych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Koniecpolski|Stanisław Koniecpolski]] i inni |style="text-align:right"|178 | |2023-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|529 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Krasickiego (Ignacy Krasicki)|Dzieła Krasickiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Krasicki|Ignacy Krasicki]] |style="text-align:right"|927 | |2010-09-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1661 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu|Dzieła (tom VI)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Krasicki|Ignacy Krasicki]] |style="text-align:right"|472 | |2018-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">335.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|941 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma Zygmunta Krasińskiego|Pisma Zygmunta Krasińskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Krasiński|Zygmunt Krasiński]] |style="text-align:right"|1470 | |2018-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2739 |- |[[Indeks:Listy Zygmunta Krasińskiego (Gubrynowicz i Schmidt)|Listy Zygmunta Krasińskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Krasiński|Zygmunt Krasiński]] |style="text-align:right"|1234 | |2024-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">82.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3313 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kreczmar - Kwestja agrarna w starożytności.pdf|Kwestja agrarna w starożytności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Kreczmar|Michał Kreczmar]] |style="text-align:right"|86 | |2023-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|161 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kreczmar - Społeczeństwo i państwo średniowiecza greckiego.pdf|Społeczeństwo i państwo średniowiecza greckiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Kreczmar|Michał Kreczmar]] |style="text-align:right"|76 | |2023-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">382.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|131 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Krotoski - Walka ekonomiczno-rasowa w Poznańskiem.pdf|Walka ekonomiczno-rasowa w Poznańskiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Krotoski|Kazimierz Krotoski]] |style="text-align:right"|144 | |2023-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|260 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Krotoski - Przyczyny upadku Polski.pdf|Przyczyny upadku Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Krotoski|Kazimierz Krotoski]] |style="text-align:right"|62 | |2023-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">426.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|86 |- |[[Indeks:Edmund Jezierski - Wyspa Lenina.djvu|Wyspa Lenina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Krüger|Edmund Krüger]] |style="text-align:right"|284 | |2018-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|809 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edmund Jezierski - Katarzyna I.djvu|Katarzyna I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Krüger|Edmund Krüger]] |style="text-align:right"|134 | |2018-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|252 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edmund Jezierski - Andrzej Żarycz|Andrzej Żarycz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Krüger|Edmund Krüger]] |style="text-align:right"|262 | |2018-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|486 |- |[[Indeks:PL Xenophon - Sympozjon oraz wybór z pism.djvu|Sympozjon oraz wybór z pism]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:49%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:48%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|351 | |2018-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">171.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|869 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ksenofont Konopczyński Wspomnienia o Sokratesie.djvu|Wspomnienia o Sokratesie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|260 | |2020-03-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|493 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mrongowiusz Slowo Xenofonta o Wyprawie Woienney Cyrusa.djvu|Słowo Xenofonta o Wyprawie Woienney Cyrusa po Grecku Anabasis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|340 | |2020-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">317.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|689 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Pseudo-Xenofont - Rzecz o ustawie ateńskiej.pdf|Rzecz o ustawie ateńskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|34 | |2020-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">474.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|41 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Xenofont - Hippika i Hipparch.djvu|Hippika i Hipparch czyli jazda konna i naczelnik jazdy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|98 | |2021-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Xenofont - Ekonomik.djvu|Ekonomik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Ksenofont|Ksenofont]] |style="text-align:right"|108 | |2021-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|194 |- |[[Indeks:Rola (teksty Antoniego Kucharczyka)|Rola (teksty Antoniego Kucharczyka)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:45%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pqn" style="width:43%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Kucharczyk|Antoni Kucharczyk]] |style="text-align:right"|141 | |2021-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|277 |- |[[Indeks:Pamiętniki Icka Bombelesa obiwatela miasta Krzianowa.pdf|Pamiętniki Icka Bombelesa obiwatela miasta Krzianowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Kucharczyk|Antoni Kucharczyk]] |style="text-align:right"|36 | |2025-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">51.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|93 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Kucharczyk - W żydowskiej niewoli.pdf|W żydowskiej niewoli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Kucharczyk|Antoni Kucharczyk]] |style="text-align:right"|16 | |2025-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:A. Kuprin - Straszna chwila.djvu|Straszna chwila]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksandr Kuprin|Aleksandr Kuprin]] |style="text-align:right"|140 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">382.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|253 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:A. Kuprin - Szał namiętności.djvu|Szał namiętności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksandr Kuprin|Aleksandr Kuprin]] |style="text-align:right"|166 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|296 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:A. Kuprin - Miłość Sulamity.djvu|Miłość Sulamity]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksandr Kuprin|Aleksandr Kuprin]] |style="text-align:right"|124 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|212 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Aleksander Kuprin - Jama|Jama]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksandr Kuprin|Aleksandr Kuprin]] |style="text-align:right"|398 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|764 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf|Ks. Patron Augustyn Szamarzewski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Rus Jarema Kusztelan|Rus Jarema Kusztelan]] |style="text-align:right"|228 | |2024-02-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|431 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rus Jarema Kusztelan - Rodowód spółek ludowych.pdf|Rodowód spółek ludowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Rus Jarema Kusztelan|Rus Jarema Kusztelan]] |style="text-align:right"|68 | |2024-11-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|112 |- |[[Indeks:PL Lamartine - Rafael.djvu|Rafael]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse de Lamartine|Alphonse de Lamartine]] |style="text-align:right"|334 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|957 |- |[[Indeks:PL A de Lamartine Nowe pamiętniki.djvu|Nowe pamiętniki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse de Lamartine|Alphonse de Lamartine]] |style="text-align:right"|172 | |2025-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|497 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lange - Stypa.djvu|Stypa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Lange|Antoni Lange]] |style="text-align:right"|215 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|392 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lange - Miranda.djvu|Miranda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Lange|Antoni Lange]] |style="text-align:right"|196 | |2020-04-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|352 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wrzesień - Lord Byron.djvu|Lord Byron]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Lange|Antoni Lange]] |style="text-align:right"|100 | |2021-07-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|158 |- |[[Indeks:Mowy i pisma polityczne (Lelewel)|Mowy i pisma polityczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|649 | |2014-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1888 |- |[[Indeks:Joachima Lelewela Bibljograficznych ksiąg dwoje|Bibljograficznych ksiąg dwoje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|738 | |2015-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2187 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rzut oka na dawnosc litewskich narodow i związki ich z Herulami (IA lelewel-rzut-oka-na-dawnosc...-1808).pdf|Rzut oka na dawnosc litewskich narodow i związki ich z Herulami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|75 | |2023-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|146 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lelewel Odkrycia Karthagów i Greków.pdf|Odkrycia Karthagów i Greków na Oceanie Atlanckim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|194 | |2023-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|353 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieje Litwy i Rusi aż do unji z Polską w Lublinie 1569 roku zawartej (IA dzieje-litwy-i-rusi).pdf|Dzieje Litwy i Rusi aż do unji z Polską w Lublinie 1569 roku zawartej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|208 | |2025-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|401 |- |[[Indeks:PL J Lelewel Dzieje starożytne.djvu|Dzieje starożytne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Joachim Lelewel|Joachim Lelewel]] |style="text-align:right"|579 | |2025-05-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">65.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1596 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lemański - Bajki.pdf|Bajki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lemański|Jan Lemański]] |style="text-align:right"|158 | |2020-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">737.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|108 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lemański - Proza ironiczna.djvu|Proza ironiczna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lemański|Jan Lemański]] |style="text-align:right"|294 | |2020-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|480 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jan Lemański Colloqvia albo Rozmowy.djvu|Colloqvia albo Rozmowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lemański|Jan Lemański]] |style="text-align:right"|132 | |2021-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">418.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|207 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jan Lemański Prawo mężczyzny.djvu|Prawo mężczyzny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lemański|Jan Lemański]] |style="text-align:right"|106 | |2021-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">470.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Le Rouge - Więzień na Marsie.pdf|Więzień na Marsie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustave Le Rouge|Gustave Le Rouge]] |style="text-align:right"|216 | |2020-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">420.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|364 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Le Rouge - Niewidzialni.pdf|Niewidzialni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustave Le Rouge|Gustave Le Rouge]] |style="text-align:right"|244 | |2020-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|458 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ludwik Stanisław Liciński - Halucynacje.djvu|Halucynacje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Stanisław Liciński|Ludwik Stanisław Liciński]] |style="text-align:right"|206 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ludwik Stanisław Liciński - Z pamiętnika włóczęgi.djvu|Z pamiętnika włóczęgi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Stanisław Liciński|Ludwik Stanisław Liciński]] |style="text-align:right"|148 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ludwik Stanisław Liciński - Szały miłości.djvu|Szały miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Stanisław Liciński|Ludwik Stanisław Liciński]] |style="text-align:right"|252 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|474 |- |[[Indeks:Wacław Lipiński, Szlachta na Ukrainie (1909).djvu|Szlachta na Ukrainie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pqn" style="width:59%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Lipiński|Wacław Lipiński]] |style="text-align:right"|85 | |2017-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">164.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|213 |- |[[Indeks:Lipinski W. Z dziejow Ukrainy (1912).djvu|Z dziejów Ukrainy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:91% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Lipiński|Wacław Lipiński]] |style="text-align:right"|725 | |2017-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2127 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL London Biała cisza.pdf|Biała cisza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:John Griffith Chaney|Jack London]] |style="text-align:right"|116 | |2021-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|205 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL London - Martin Eden 1937.djvu|Martin Eden]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:John Griffith Chaney|Jack London]] |style="text-align:right"|638 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1221 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jack London - John Barleycorn.djvu|John Barleycorn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:John Griffith Chaney|Jack London]] |style="text-align:right"|294 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|558 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jack London - Córa nocy.pdf|Córa nocy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:John Griffith Chaney|Jack London]] |style="text-align:right"|138 | |2023-03-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|250 |- |[[Indeks:Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.1.djvu|Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Lorentz|Ludwik Lorentz]] |style="text-align:right"|232 | |2019-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|663 |- |[[Indeks:Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.2.djvu|Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Lorentz|Ludwik Lorentz]] |style="text-align:right"|216 | |2019-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|624 |- |[[Indeks:Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.3.djvu|Metodyczny kurs języka niemieckiego Cz.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Lorentz|Ludwik Lorentz]] |style="text-align:right"|186 | |2019-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|546 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Łoziński - Zaklęty Dwór.djvu|Zaklęty Dwór]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Łoziński|Walery Łoziński]] |style="text-align:right"|580 | |2017-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">417.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1003 |- |[[Indeks:Walery Łoziński - Czarny Matwij.djvu|Czarny Matwij]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Łoziński|Walery Łoziński]] |style="text-align:right"|336 | |2017-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">47.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|943 |- |[[Indeks:PL Walery Łoziński - Szlachcic chodaczkowy.pdf|Szlachcic chodaczkowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Łoziński|Walery Łoziński]] |style="text-align:right"|262 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|751 |- |[[Indeks:PL Walery Łoziński - Szaraczek i karmazyn.pdf|Szaraczek i karmazyn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Łoziński|Walery Łoziński]] |style="text-align:right"|402 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1170 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oko proroka (Łoziński)|Oko proroka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Łoziński|Władysław Łoziński]] |style="text-align:right"|316 | |2013-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|577 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Łoziński - Skarb Watażki.djvu|Skarb Watażki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Łoziński|Władysław Łoziński]] |style="text-align:right"|408 | |2016-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|787 |- |[[Indeks:PL Władysław Łoziński - Życie polskie w dawnych wiekach (wiek XVI-XVIII).pdf|Życie polskie w dawnych wiekach (wiek XVI-XVIII)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Łoziński|Władysław Łoziński]] |style="text-align:right"|248 | |2022-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|709 |- |[[Indeks:Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania T1.djvu|Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Łukaszewicz|Józef Łukaszewicz]] |style="text-align:right"|451 | |2016-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1331 |- |[[Indeks:Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania T2.djvu|Obraz historyczno-statystyczny miasta Poznania tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Łukaszewicz|Józef Łukaszewicz]] |style="text-align:right"|444 | |2016-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1328 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Radosne i smutne.djvu|Radosne i smutne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Makuszyński|Kornel Makuszyński]] |style="text-align:right"|208 | |2017-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|374 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kornel Makuszyński - Rzeczy wesołe.djvu|Rzeczy wesołe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Makuszyński|Kornel Makuszyński]] |style="text-align:right"|192 | |2017-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">418.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Makuszyński - Perły i wieprze.djvu|Perły i wieprze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Makuszyński|Kornel Makuszyński]] |style="text-align:right"|252 | |2017-08-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|456 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Makuszyński - Połów gwiazd.djvu|Połów gwiazd]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Makuszyński|Kornel Makuszyński]] |style="text-align:right"|296 | |2017-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">441.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|437 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Makuszyński - Straszliwe przygody.djvu|Straszliwe przygody]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Makuszyński|Kornel Makuszyński]] |style="text-align:right"|204 | |2017-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|356 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL H Mann Diana.djvu|Diana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Heinrich Mann|Heinrich Mann]] |style="text-align:right"|284 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|541 |- |[[Indeks:PL H Mann Minerwa.djvu|Minerwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Heinrich Mann|Heinrich Mann]] |style="text-align:right"|274 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|784 |- |[[Indeks:PL H Mann Wenus.djvu|Wenus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Heinrich Mann|Heinrich Mann]] |style="text-align:right"|260 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|753 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL H Mann Błękitny anioł.djvu|Błękitny anioł]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Heinrich Mann|Heinrich Mann]] |style="text-align:right"|282 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|515 |- |[[Indeks:Lud ukraiński. T. 1.djvu|Lud ukraiński/Tom 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Jaksa-Marcinkowski|Antoni Jaksa-Marcinkowski]] |style="text-align:right"|394 | |2021-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1150 |- |[[Indeks:Lud ukraiński. T. 2.pdf|Lud ukraiński/Tom 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Jaksa-Marcinkowski|Antoni Jaksa-Marcinkowski]] |style="text-align:right"|296 | |2021-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|839 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walki klasowe we Francji (Marx)|Walki klasowe we Francji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Marx|Karl Marx]] |style="text-align:right"|196 | |2014-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|362 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma pomniejsze (Marx)|Pisma pomniejsze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Marx|Karl Marx]] |style="text-align:right"|336 | |2020-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|636 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3|Kapitał (Marx, 1926-33)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:51%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Marx|Karl Marx]] |style="text-align:right"|903 | |2020-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">196.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2124 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Silna jak śmierć.djvu|Silna jak śmierć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|326 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|315 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Mont-Oriol.djvu|Mont-Oriol]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|368 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|356 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Piękny chłopiec.djvu|Piękny chłopiec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|576 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|541 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Piotr i Jan.djvu|Piotr i Jan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|171 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|167 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Życie.djvu|Życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|394 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|362 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Nasze serce.pdf|Nasze serce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|252 | |2024-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|242 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G de Maupassant Widma wojny.djvu|Widma wojny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Guy de Maupassant|Guy de Maupassant]] |style="text-align:right"|148 | |2024-07-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">712.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|115 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL W.B. Maxwell - Vivien.pdf|Vivien]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:William Babington Maxwell|William Babington Maxwell]] |style="text-align:right"|298 | |2025-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">386.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|519 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL W.B. Maxwell - Nowe życie Vivien.pdf|Nowe życie Vivien]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:William Babington Maxwell|William Babington Maxwell]] |style="text-align:right"|278 | |2025-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|534 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL W.B. Maxwell - Zwycięstwo Vivien.pdf|Zwycięstwo Vivien]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Babington Maxwell|William Babington Maxwell]] |style="text-align:right"|296 | |2025-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|548 |- |[[Indeks:Gustaw Meyrink - Zielona twarz.djvu|Zielona twarz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustav Meyer|Gustav Meyrink]] |style="text-align:right"|356 | |2016-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1028 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gustaw Meyrink - Golem.djvu|Golem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustav Meyer|Gustav Meyrink]] |style="text-align:right"|272 | |2016-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|481 |- |[[Indeks:Gustaw Meyrink - Gabinet figur woskowych.djvu|Gabinet figur woskowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustav Meyer|Gustav Meyrink]] |style="text-align:right"|116 | |2019-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|336 |- |[[Indeks:Gustaw Meyrink - Demony perwersji.djvu|Demony perwersji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustav Meyer|Gustav Meyrink]] |style="text-align:right"|180 | |2019-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">46.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|494 |- |[[Indeks:PL Miciński - Nietota.djvu|Nietota]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:37%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|504 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">222.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1157 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miciński - Dęby Czarnobylskie.djvu|Dęby czarnobylskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|218 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|408 |- |[[Indeks:PL Miciński - Wita.djvu|Wita]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|432 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1263 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Miciński - Xiądz Faust|Xiądz Faust]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|382 | |2020-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|739 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miciński - Kniaź Patiomkin.djvu|Kniaź Patiomkin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|132 | |2020-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|232 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miciński - W mrokach złotego pałacu czyli Bazylissa Teofanu.djvu|W mrokach złotego pałacu, czyli Bazylissa Teofanu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Miciński|Tadeusz Miciński]] |style="text-align:right"|256 | |2020-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|478 |- |[[Indeks:Koloman Mikszath - Gołąbki w klatce.djvu|Gołąbki w klatce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Kálmán Mikszáth|Kálmán Mikszáth]] |style="text-align:right"|114 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|318 |- |[[Indeks:Koloman Mikszáth - Parasol świętego Piotra|Parasol świętego Piotra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Kálmán Mikszáth|Kálmán Mikszáth]] |style="text-align:right"|328 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|966 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Milewski - W sprawie utrzymania ziemi w naszem ręku.pdf|W sprawie utrzymania ziemi w naszem ręku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Milewski|Józef Milewski]] |style="text-align:right"|86 | |2023-11-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|146 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Milewski - O kredycie rolniczym.pdf|O kredycie rolniczym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Milewski|Józef Milewski]] |style="text-align:right"|38 | |2023-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|52 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf|Zagadnienie narodowej polityki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Milewski|Józef Milewski]] |style="text-align:right"|410 | |2024-06-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|771 |- |[[Indeks:PL Zygmunt Miłkowski - Sylwety emigracyjne.djvu|Sylwety emigracyjne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Miłkowski|Zygmunt Miłkowski]] |style="text-align:right"|334 | |2021-11-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">70.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|922 |- |[[Indeks:Rzecz o obronie czynnej i o Skarbie Narodowym.pdf|Rzecz o obronie czynnej i o Skarbie Narodowym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:72%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Miłkowski|Zygmunt Miłkowski]] |style="text-align:right"|144 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">119.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|361 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miodonski Czas powstania historyi Florusa.pdf|Czas powstania historyi Florusa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Miodoński|Adam Miodoński]] |style="text-align:right"|20 | |2023-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|23 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miodonski O świadectwie duszy.pdf|„O świadectwie duszy“ Tertuliana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:72%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Miodoński|Adam Miodoński]] |style="text-align:right"|18 | |2023-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">642.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|10 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Octave Mirbeau - Ksiądz Juliusz.djvu|Ksiądz Juliusz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Octave Mirbeau|Octave Mirbeau]] |style="text-align:right"|360 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|691 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mirbeau - Pamiętnik panny służącej (1923).djvu|Pamiętnik panny służącej (1923)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Octave Mirbeau|Octave Mirbeau]] |style="text-align:right"|366 | |2021-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|705 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Epidemia.djvu|Epidemia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Octave Mirbeau|Octave Mirbeau]], [[Autor:Jarosław Pieniążek|Jarosław Pieniążek]] |style="text-align:right"|40 | |2021-05-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">460.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|54 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mirbeau - Życie neurastenika.djvu|Życie neurastenika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Octave Mirbeau|Octave Mirbeau]] |style="text-align:right"|136 | |2021-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:L. M. Montgomery - Ania na uniwersytecie.djvu|Ania na uniwersytecie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:29%"></td><td class="pq3" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|310 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">770.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:L. M. Montgomery - Historynka.djvu|Historynka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|374 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|721 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucy Maud Montgomery - Dolina Tęczy.djvu|Dolina Tęczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|296 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">374.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|542 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucy Maud Montgomery - Rilla ze Złotego Brzegu.djvu|Rilla ze Złotego Brzegu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|344 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|328 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Emilka_ze_Srebnego_Nowiu.pdf|Emilka ze Srebnego Nowiu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|420 | |2022-07-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|402 |- |[[Indeks:Emilka dojrzewa.pdf|Emilka dojrzewa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:44%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucy Maud Montgomery|Lucy Maud Montgomery]] |style="text-align:right"|368 | |2022-12-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">409.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|642 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marceli Motty - Przechadzki po mieście 03.djvu|Przechadzki po mieście cz. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Marceli Motty|Marceli Motty]] |style="text-align:right"|257 | |2017-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|251 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marceli Motty - Przechadzki po mieście 04.djvu|Przechadzki po mieście cz. 4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Marceli Motty|Marceli Motty]] |style="text-align:right"|250 | |2017-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|491 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marceli Motty - Przechadzki po mieście 05.djvu|Przechadzki po mieście cz. 5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Marceli Motty|Marceli Motty]] |style="text-align:right"|303 | |2017-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">336.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|603 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna.djvu|Sądecczyzna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Jan Szczęsny Morawski|Feliks Jan Szczęsny Morawski]] |style="text-align:right"|269 | |2017-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|516 |- |[[Indeks:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna za Jagiellonów.djvu|Sądecczyzna za Jagiellonów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Jan Szczęsny Morawski|Feliks Jan Szczęsny Morawski]] |style="text-align:right"|442 | |2017-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1260 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Nakwaska - Pamiętnik o Adamie hr. Potockim.pdf|Pamiętnik o Adamie Hr. Potockim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Nakwaska|Karolina Nakwaska]] |style="text-align:right"|84 | |2016-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|73 |- |[[Indeks:Karolina Nakwaska - Powiesci dla dzieci.djvu|Powiesci dla dzieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Nakwaska|Karolina Nakwaska]] |style="text-align:right"|530 | |2016-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1511 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hrabia Emil.djvu|Hrabia Emil]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Nałkowska|Zofia Nałkowska]] |style="text-align:right"|270 | |2017-09-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|256 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nałkowska - Książę.djvu|Książę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:55%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Nałkowska|Zofia Nałkowska]] |style="text-align:right"|298 | |2017-09-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">894.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|83 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofja Nałkowska - Między zwierzętami.pdf|Między zwierzętami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Nałkowska|Zofia Nałkowska]] |style="text-align:right"|129 | |2025-05-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|117 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofja R. Nałkowska - Lodowe Pola.pdf|Lodowe Pola]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Nałkowska|Zofia Nałkowska]] |style="text-align:right"|126 | |2025-05-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|213 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Piotr Nansen - Próba ogniowa.djvu|Próba ogniowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Peter Nansen|Peter Nansen]] |style="text-align:right"|76 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|140 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Peter Nansen - Niebezpieczna miłość|Niebezpieczna miłość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Peter Nansen|Peter Nansen]] |style="text-align:right"|272 | |2018-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|518 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Němcová Babunia 1905.pdf|Babunia (tłum. Paweł Rybok, 1905)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Božena Němcová|Božena Němcová]] |style="text-align:right"|294 | |2023-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|588 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Němcová Babunia.djvu|Babunia (tłum. Paweł Hulka-Laskowski, 1927)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Božena Němcová|Božena Němcová]] |style="text-align:right"|296 | |2023-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|261 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Śpiewy historyczne (Niemcewicz)|Śpiewy historyczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:31%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Ursyn Niemcewicz|Julian Ursyn Niemcewicz]] |style="text-align:right"|522 | |2014-06-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">529.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|724 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Niemcewicz - Rok 3333.pdf|Rok 3333]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:32%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Ursyn Niemcewicz|Julian Ursyn Niemcewicz]] |style="text-align:right"|28 | |2021-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">757.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Legendy (Niemojewski)|Legendy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Niemojewski|Andrzej Niemojewski]] |style="text-align:right"|258 | |2013-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">484.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|360 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu|Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Niemojewski|Andrzej Niemojewski]] |style="text-align:right"|400 | |2017-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|721 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andrzej Niemojewski - Tajemnice hierarchii rzymskiej.djvu|Tajemnice hierarchii rzymskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Niemojewski|Andrzej Niemojewski]] |style="text-align:right"|44 | |2017-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">481.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|55 |- |[[Indeks:PL Fryderyk Nietzsche - Ludzkie, arcyludzkie.djvu|Ludzkie, arcyludzkie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Fryderyk Nietzsche|Friedrich Nietzsche]] |style="text-align:right"|496 | |2019-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1433 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nietzsche - Tako rzecze Zaratustra.djvu|Tako rzecze Zaratustra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Fryderyk Nietzsche|Friedrich Nietzsche]] |style="text-align:right"|414 | |2015-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|743 |- |[[Indeks:PL Fryderyk Nietzsche - Wędrowiec i jego cień.djvu|Wędrowiec i jego cień]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Fryderyk Nietzsche|Friedrich Nietzsche]] |style="text-align:right"|466 | |2019-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1359 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Niezabitowski - Ostatni na ziemi.djvu|Ostatni na ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:45%"></td><td class="pq3" style="width:51%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Niezabitowski|Wacław Niezabitowski]] |style="text-align:right"|536 | |2020-06-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">824.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|275 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Niezabitowski - Skarb Aarona.djvu|Skarb Aarona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Niezabitowski|Wacław Niezabitowski]] |style="text-align:right"|234 | |2020-06-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|227 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye Cypriana Norwida|Poezye Cypriana Norwida]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyprian Kamil Norwid|Cyprian Kamil Norwid]] |style="text-align:right"|306 | |2013-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">724.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|243 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Cyprjana Norwida (Pini)|Dzieła Cyprjana Norwida]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:38%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Cyprian Kamil Norwid|Cyprian Kamil Norwid]] |style="text-align:right"|744 | |2014-01-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">510.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1054 |- |[[Indeks:Adolf Nowaczyński - System doktora Caro.djvu|System doktora Caro]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Nowaczyński|Adolf Nowaczyński]] |style="text-align:right"|176 | |2024-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|510 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Adolf Nowaczyński - Figliki sowizdrzalskie.pdf|Figliki sowizdrzalskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:53%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Nowaczyński|Adolf Nowaczyński]] |style="text-align:right"|202 | |2025-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|176 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maksymilian Nowicki - Zapiski z fauny tatrzańskiéj (1867).djvu|Zapiski z fauny tatrzańskiéj (1867)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Maksymilian Nowicki|Maksymilian Nowicki]] |style="text-align:right"|28 | |2023-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|56 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maksymilian Nowicki - Zapiski z fauny tatrzańskiéj (1868).djvu|Zapiski z fauny tatrzańskiéj (1868)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Maksymilian Nowicki|Maksymilian Nowicki]] |style="text-align:right"|24 | |2023-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">518.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|26 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye (Odyniec)|Poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Edward Odyniec|Antoni Edward Odyniec]] |style="text-align:right"|676 | |2013-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">383.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1235 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tłómaczenia (Odyniec)|Tłómaczenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:62%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Edward Odyniec|Antoni Edward Odyniec]] |style="text-align:right"|1160 | |2013-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">645.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1196 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye (Or-Ot)|Poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Artur Oppman|Artur Oppman]] |style="text-align:right"|168 | |2014-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">413.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mistrz Twardowski (Oppman)|Mistrz Twardowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Artur Oppman|Artur Oppman]], [[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|184 | |2015-06-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">735.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|130 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Myśli (Blaise Pascal)|Myśli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:61%"></td><td class="pq3" style="width:36%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Blaise Pascal|Blaise Pascal]] |style="text-align:right"|400 | |2012-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">879.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|142 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pascal - Prowincjałki.djvu|Prowincjałki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Blaise Pascal|Blaise Pascal]] |style="text-align:right"|450 | |2013-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|834 |- |[[Indeks:Dramatyczne sześć miesięcy.pdf|Dramatyczne sześć miesięcy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|142 | |2019-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">40.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|401 |- |[[Indeks:Dyplomacja Stanów Zjednoczonych (XVIII-XIX w.).pdf|Dyplomacja Stanów Zjednoczonych (XVIII-XIX w.)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|794 | |2019-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">76.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2195 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Polacy w zaraniu Stanów Zjednoczonych.pdf|Polacy w zaraniu Stanów Zjednoczonych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|250 | |2017-06-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">732.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|198 |- |[[Indeks:Roosevelt a sprawa polska 1939-1945.pdf|Roosevelt a sprawa polska 1939-1945]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|460 | |2019-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1373 |- |[[Indeks:Stosunki polsko-amerykańskie 1945–1955.pdf|Stosunki polsko-amerykańskie 1945–1955]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|648 | |2019-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1934 |- |[[Indeks:Z tajników archiwów dyplomatycznych (stosunki polsko-amerykańskie w latach 1948-1954).pdf|Z tajników archiwów dyplomatycznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Longin Pastusiak|Longin Pastusiak]] |style="text-align:right"|374 | |2019-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">112.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|989 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Pawlik - Wrażenia z Wielkopolski.pdf|Wrażenia z Wielkopolski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Pawlik|Stefan Pawlik]] |style="text-align:right"|24 | |2022-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|27 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Pawlik - Z naukowej wycieczki Dublańczyków do Wielkopolski.pdf|Z naukowej wycieczki Dublańczyków do Wielkopolski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:34%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Pawlik|Stefan Pawlik]] |style="text-align:right"|32 | |2023-11-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">445.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|41 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Petöfi - Janosz Witeź.djvu|Janosz Witeź]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Sándor Petőfi|Sándor Petőfi]] |style="text-align:right"|48 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|70 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szandor Petöfi - Wojak Janosz.djvu|Wojak Janosz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Sándor Petőfi|Sándor Petőfi]] |style="text-align:right"|98 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|166 |- |[[Indeks:Aleksander Petöfi - Stryczek kata.djvu|Stryczek kata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Sándor Petőfi|Sándor Petőfi]] |style="text-align:right"|148 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">34.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|425 |- |[[Indeks:Aleksander Petöfi - Oko za oko ząb za ząb.djvu|Oko za oko ząb za ząb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Sándor Petőfi|Sándor Petőfi]] |style="text-align:right"|172 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|507 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Petofi - Wybór poezyj.pdf|Wybór poezyj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Sándor Petőfi|Sándor Petőfi]] |style="text-align:right"|72 | |2019-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|139 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:O życiu i dziełach Mikołaja Reja z Nagłowic|O życiu i dziełach Mikołaja Reja z Nagłowic]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:46%"></td><td class="pq1" style="width:44%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Czesław Pieniążek|Czesław Pieniążek]] |style="text-align:right"|93 |OCR |2013-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">545.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|125 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:O autorkach polskich, a w szczególności o Sewerynie Duchińskiej|O autorkach polskich, a w szczególności o Sewerynie Duchińskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Czesław Pieniążek|Czesław Pieniążek]] |style="text-align:right"|88 |OCR |2013-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|170 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Agnieszka Pilchowa - Spojrzenie w przyszłość.pdf|Spojrzenie w Przyszłość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Agnieszka Pilchowa|Agnieszka Pilchowa]] |style="text-align:right"|108 | |2022-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|185 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Agnieszka Pilchowa - Pamiętniki jasnowidzącej tom I.pdf|Pamiętniki jasnowidzącej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Agnieszka Pilchowa|Agnieszka Pilchowa]] |style="text-align:right"|280 | |2022-11-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|502 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Agnieszka Pilchowa - Kilka obrazków chorób umysłowych.djvu|Kilka obrazków chorób umysłowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:31%"></td></tr></table> |[[Autor:Agnieszka Pilchowa|Agnieszka Pilchowa]] |style="text-align:right"|36 | |2024-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">755.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|21 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Antoni Piotrowski - Od Bałtyku do Karpat.djvu|Od Bałtyku do Karpat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:49%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Piotrowski|Antoni Piotrowski]] |style="text-align:right"|128 | |2021-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">540.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|148 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Piotrowski. Autobiografia.pdf|List z autobiografią]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Piotrowski|Antoni Piotrowski]] |style="text-align:right"|6 | |2023-03-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|6 |- |[[Indeks:PL Plaut - Dwie komedye.djvu|Dwie komedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Plaut|Plaut]] |style="text-align:right"|236 | |2019-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|690 |- |[[Indeks:Komedye Plauta; Aulularia - Mostellaria - Trinummus - Capteivei (IA komedyeplautaaul00plau).pdf|Komedye Plauta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Plaut|Plaut]] |style="text-align:right"|522 | |2020-11-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1530 |- |[[Indeks:Mikołaja Reja z Nagłowic etyka|Mikołaja Reja z Nagłowic etyka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Plenkiewicz|Roman Plenkiewicz]] |style="text-align:right"|163 | |2014-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">44.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|448 |- |[[Indeks:Kształcenie Młodzieży (Plenkiewicz)|Kształcenie Młodzieży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Plenkiewicz|Roman Plenkiewicz]] |style="text-align:right"|162 | |2014-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|439 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edgar Allan Poe - Morderstwo na rue Morgue.djvu|Morderstwo na rue Morgue]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Allan Poe|Edgar Allan Poe]] |style="text-align:right"|322 | |2017-06-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">708.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|268 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Poe - Opowieść Artura Gordona Pyma.djvu|Opowieść Artura Gordona Pyma]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Allan Poe|Edgar Allan Poe]] |style="text-align:right"|284 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|533 |- |[[Indeks:PL Pol-Dzieła wierszem i prozą|Dzieła wierszem i prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:56%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenty Pol|Wincenty Pol]] |style="text-align:right"|524 |OCR |2010-05-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">233.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1172 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wincenty Pol - Pieśni Janusza.djvu|Pieśni Janusza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:16%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenty Pol|Wincenty Pol]] |style="text-align:right"|196 |OCR |2015-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">522.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|271 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Pontoppidan - Djabeł domowego ogniska.djvu|Djabeł domowego ogniska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Henrik Pontoppidan|Henrik Pontoppidan]] |style="text-align:right"|356 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|669 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Pontoppidan - Ziemia obiecana.djvu|Ziemia obiecana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Henrik Pontoppidan|Henrik Pontoppidan]] |style="text-align:right"|572 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1104 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojna chocimska (Wacław Potocki)|Wojna chocimska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Potocki|Wacław Potocki]] |style="text-align:right"|488 | |2011-12-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">447.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|778 |- |[[Indeks:Ogród fraszek (Potocki)|Ogród fraszek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Potocki|Wacław Potocki]] |style="text-align:right"|1191 |OCR |2014-06-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">95.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3219 |- |[[Indeks:Moralia (Potocki)|Moralia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Potocki|Wacław Potocki]] |style="text-align:right"|2035 |OCR |2014-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|5959 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol du Prel - Zagadka człowieka.djvu|Zagadka człowieka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl du Prel|Karl du Prel]] |style="text-align:right"|112 | |2020-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|203 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol du Prel - Spirytyzm (1908).djvu|Spirytyzm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl du Prel|Karl du Prel]] |style="text-align:right"|158 | |2020-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|306 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol du Prel - Spirytyzm (1923).djvu|Spirytyzm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl du Prel|Karl du Prel]] |style="text-align:right"|140 | |2020-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|272 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:W cieniu zakwitających dziewcząt (Proust)|W cieniu zakwitających dziewcząt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:63%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|838 | |2015-11-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">887.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Strona Guermantes (Proust)|Strona Guermantes]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:57%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|568 | |2015-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">555.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|727 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Strona Guermantes część druga (Proust)|Strona Guermantes część druga<br>Sodoma i Gomora część pierwsza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|600 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|962 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sodoma i Gomora część druga (Proust)|Sodoma i Gomora część druga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:39%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|850 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">478.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1301 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Uwięziona (Proust)|Uwięziona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|664 | |2016-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1251 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adam Próchnik - Ignacy Daszyński życie praca walka.pdf|Ignacy Daszyński: życie, praca, walka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Próchnik|Adam Próchnik]] |style="text-align:right"|96 | |2020-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|163 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adam Próchnik - Ku Polsce socjalistycznej dzieje polskiej myśli socjalistycznej.pdf|Ku Polsce socjalistycznej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:48%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Próchnik|Adam Próchnik]] |style="text-align:right"|48 | |2021-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">541.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|55 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Próchnik Adam - Bolesław Limanowski.pdf|Bolesław Limanowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Próchnik|Adam Próchnik]] |style="text-align:right"|24 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adam Próchnik - Co to jest spółdzielczość.pdf|Co to jest spółdzielczość?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Próchnik|Adam Próchnik]] |style="text-align:right"|28 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">411.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|40 |- |[[Indeks:Zawisza Czarny cz.I.pdf|Zawisza Czarny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|130 | |2015-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">108.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|337 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tetmajer - Anioł śmierci.djvu|Anioł śmierci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|426 | |2021-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|413 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Janosik król Tatr.pdf|Janosik król Tatr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|178 | |2021-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|173 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Na Skalnem Podhalu T.3.djvu|Na Skalnem Podhalu T. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|152 | |2023-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">741.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|110 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Na Skalnem Podhalu T.4.djvu|Na Skalnem Podhalu T. 4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|254 | |2023-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">702.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 5.djvu|Poezye T. 5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|256 | |2023-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">737.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|182 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 6.djvu|Poezye T. 6]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|236 | |2023-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">724.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|182 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 7.djvu|Poezye T. 7]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|200 | |2023-11-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">719.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|153 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezje Ser. 8.djvu|Poezje Ser. 8]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:39%"></td><td class="pq3" style="width:45%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Przerwa-Tetmajer|Kazimierz Przerwa-Tetmajer]] |style="text-align:right"|206 | |2023-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">833.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Miriam - U poetów.djvu|U poetów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:20%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:48%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Zenon Przesmycki|Zenon Przesmycki]] |style="text-align:right"|348 | |2018-11-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">575.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|432 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Z czary młodości (Zenon Przesmycki)|Z czary młodości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Zenon Przesmycki|Zenon Przesmycki]] |style="text-align:right"|271 | |2015-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">395.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|476 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Eljasz-Radzikowski - O nazwie Morskiego Oka w Tatrach.djvu|O nazwie Morskiego Oka w Tatrach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Eljasz-Radzikowski|Walery Eljasz-Radzikowski]] |style="text-align:right"|11 | |2022-10-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Eljasz-Radzikowski - Z podróży po Spiżu.djvu|Z podróży po Spiżu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Eljasz-Radzikowski|Walery Eljasz-Radzikowski]] |style="text-align:right"|21 | |2022-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|42 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Eljasz-Radzikowski - Szkice z podróży w Tatry.djvu|Szkice z podróży w Tatry]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Eljasz-Radzikowski|Walery Eljasz-Radzikowski]] |style="text-align:right"|308 | |2022-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|574 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Eljasz-Radzikowski - Wspomnienie z pośród turni tatrzańskich.djvu|Wspomnienie z pośród turni tatrzańskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:27%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Eljasz-Radzikowski|Walery Eljasz-Radzikowski]] |style="text-align:right"|44 | |2022-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">435.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|61 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walery Eljasz-Radzikowski - Z nad jezior w Tatrach.djvu|Z nad jezior w Tatrach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Eljasz-Radzikowski|Walery Eljasz-Radzikowski]] |style="text-align:right"|15 | |2023-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Rajchman - Wycieczka na Łomnicę.djvu|Wycieczka na Łomnicę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Rajchman|Bronisław Rajchman]] |style="text-align:right"|128 | |2021-10-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|232 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Rejchman - Wycieczka do Morskiego Oka przez przełęcz Mięguszowiecką.djvu|Wycieczka do Morskiego Oka przez przełęcz Mięguszowiecką]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Rajchman|Bronisław Rejchman]] |style="text-align:right"|63 | |2021-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|125 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Rejchman - Wśród białéj nocy.djvu|Wśród białéj nocy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Rajchman|Bronisław Rejchman]] |style="text-align:right"|15 | |2021-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Rejchman - Wrażenia z podróży po południowych okolicach Królestwa Polskiego.djvu|Wrażenia z podróży po południowych okolicach Królestwa Polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Rajchman|Bronisław Rejchman]] |style="text-align:right"|39 | |2021-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|76 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wincenty Rapacki - Hanza.djvu|Hanza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenty Rapacki (ojciec)|Wincenty Rapacki (ojciec)]] |style="text-align:right"|187 | |2015-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|357 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wincenty Rapacki - Król Husytów.djvu|Król Husytów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenty Rapacki (ojciec)|Wincenty Rapacki (ojciec)]] |style="text-align:right"|186 | |2016-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|355 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Reid Jeździec bez głowy.pdf|Jeździec bez głowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Thomas Mayne Reid|Thomas Mayne Reid]] |style="text-align:right"|232 | |2021-08-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|207 |- |[[Indeks:PL Reid Pobyt w pustyni.pdf|Pobyt w pustyni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Thomas Mayne Reid|Thomas Mayne Reid]] |style="text-align:right"|362 | |2021-08-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1062 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mikołaja Reya z Nagłowic Figliki|Mikołaja Reya z Nagłowic Figliki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Rej|Mikołaj Rej]] |style="text-align:right"|184 | |2012-09-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|302 |- |[[Indeks:Mikołaja Reja Wybór pism wierszem i prozą.djvu|Mikołaja Reja wybór pism wierszem i prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:23%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Rej|Mikołaj Rej]] |style="text-align:right"|248 | |2015-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">131.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|627 |- |[[Indeks:PL Rej - Krótka rozprawa (1892).djvu|Krótka rozprawa między trzemi osobami panem, wójtem a plebanem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Rej|Mikołaj Rej]] |style="text-align:right"|100 | |2021-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|291 |- |[[Indeks:Żywot człowieka poczciwego|Żywot człowieka poczciwego (Rej, 1903)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:86% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Rej|Mikołaj Rej]] |style="text-align:right"|684 | |2022-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1889 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego (1881).djvu|Żywot człowieka poczciwego (Rej, 1881)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Rej|Mikołaj Rej]] |style="text-align:right"|664 | |2024-07-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">337.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1309 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Dwie kołyski.djvu|Dwie kołyski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|560 | |2024-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1097 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Dwie matki.djvu|Dwie matki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:87% !important"><tr><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|696 | |2024-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">336.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1372 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Milion ojca Raclot.djvu|Milion ojca Raclot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|192 | |2024-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|365 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Przybrana córka.djvu|Przybrana córka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|340 | |2024-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|611 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Syn.djvu|Syn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|704 | |2024-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1384 |- |[[Indeks:PL É Richebourg Z letargu.djvu|Z letargu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|474 | |2024-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1369 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL É Richebourg Dramaty w życiu.djvu|Dramaty w życiu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|1266 | |2024-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2428 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Wilk|Jan Wilk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|1303 | |2025-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2606 |- |[[Indeks:Piękna koronczarka|Piękna koronczarka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Richebourg|Émile Richebourg]] |style="text-align:right"|570 | |2025-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1695 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żywot Michała Anioła (Rolland)|Żywot Michała Anioła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|252 | |2015-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|422 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Clerambault (Rolland)|Clerambault]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|322 | |2015-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">419.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|543 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Rolland - Beethoven.djvu|Beethoven]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|172 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|309 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Rolland - Colas Breugnon.djvu|Colas Breugnon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|367 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|691 |- |[[Indeks:PL Rolland - Wycieczka w krainę muzyki przeszłości.djvu‎|Wycieczka w krainę muzyki przeszłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|240 | |2019-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">41.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|654 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Romain Rolland - Dusza Zaczarowana I.djvu|Dusza Zaczarowana I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|288 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|535 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Romain Rolland - Dusza Zaczarowana II.djvu|Dusza Zaczarowana II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|360 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|681 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Romain Rolland - Dusza Zaczarowana III.djvu|Dusza Zaczarowana III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Romain Rolland|Romain Rolland]] |style="text-align:right"|364 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|683 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór pism Mieczysława Romanowskiego Tom II.djvu|Wybór pism Mieczysława Romanowskiego Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Romanowski|Mieczysław Romanowski]] |style="text-align:right"|128 | |2013-12-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|252 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór poezyi Mieczysława Romanowskiego|Wybór poezyi Mieczysława Romanowskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Romanowski|Mieczysław Romanowski]] |style="text-align:right"|409 | |2015-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|721 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mieczysław Romanowski - Dziewczę z Sącza.djvu|Dziewczę z Sącza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Romanowski|Mieczysław Romanowski]] |style="text-align:right"|186 | |2015-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|343 |- |[[Indeks:Edmund Rostand - Cyrano de Bergerac tłum. Kasprowicz.djvu|Cyrano de Bergerac (tłum. Kasprowicz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmond Rostand|Edmond Rostand]] |style="text-align:right"|390 | |2019-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1146 |- |[[Indeks:Edmund Rostand - Cyrano de Bergerac tłum. Londyński.djvu|Cyrano de Bergerac (tłum. Londyński)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmond Rostand|Edmond Rostand]] |style="text-align:right"|304 | |2019-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|873 |- |[[Indeks:Cyrano de Bergerac (tłum. Konopnicka i Zagórski)|Cyrano de Bergerac (tłum. Konopnicka i Zagórski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmond Rostand|Edmond Rostand]] |style="text-align:right"|326 | |2019-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|948 |- |[[Indeks:Józef Roth - Rodzina Bernheimów.pdf|Rodzina Bernheimów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Roth|Joseph Roth]] |style="text-align:right"|274 | |2025-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|773 |- |[[Indeks:Józef Roth - Hotel Savoy.pdf|Hotel Savoy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Roth|Joseph Roth]] |style="text-align:right"|204 | |2025-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">95.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|537 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Rzepecka - Kim był Karol Marcinkowski.pdf|Kim był Karol Marcinkowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Rzepecka|Helena Rzepecka]] |style="text-align:right"|124 | |2022-10-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|224 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Rzepecka - Poznań.pdf|Poznań]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Rzepecka|Helena Rzepecka]] |style="text-align:right"|82 | |2023-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">380.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|140 |- |[[Indeks:PL Henryk Samsonowicz - Łokietkowe czasy.djvu|Łokietkowe czasy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Samsonowicz|Henryk Samsonowicz]] |style="text-align:right"|84 | |2021-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">67.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|235 |- |[[Indeks:PL Henryk Samsonowicz - Rzemiosło wiejskie w Polsce.djvu|Rzemiosło wiejskie w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq1" style="width:18%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Samsonowicz|Henryk Samsonowicz]] |style="text-align:right"|252 | |2021-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">65.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|699 |- |[[Indeks:PL Henryk Samsonowicz - Późne średniowiecze miast nadbałtyckich.djvu|Późne średniowiecze miast nadbałtyckich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Samsonowicz|Henryk Samsonowicz]] |style="text-align:right"|340 | |2021-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1007 |- |[[Indeks:PL Henryk Samsonowicz - Hanza władczyni mórz.djvu|Hanza władczyni mórz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Samsonowicz|Henryk Samsonowicz]] |style="text-align:right"|278 | |2021-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|805 |- |[[Indeks:PL Badania nad kapitałem mieszczańskim Gdańska.djvu|Badania nad kapitałem mieszczańskim Gdańska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Samsonowicz|Henryk Samsonowicz]] |style="text-align:right"|134 | |2021-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|384 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sand - Ostatnia z Aldinich.djvu‎|Ostatnia z Aldinich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:80%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:George Sand|George Sand]] |style="text-align:right"|294 | |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">958.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|35 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sand - Flamarande.djvu|Flamarande]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:George Sand|George Sand]] |style="text-align:right"|348 | |2023-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|338 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL G Sand Cezaryna Dietrich.djvu|Cezaryna Dietrich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:George Sand|George Sand]] |style="text-align:right"|340 | |2024-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|659 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ostoja - Szkice i obrazki.djvu|Szkice i obrazki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józefa Sawicka|Józefa Sawicka]] |style="text-align:right"|316 | |2015-12-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|595 |- |[[Indeks:PL Sawicka Nowelle.pdf|Nowelle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Józefa Sawicka|Józefa Sawicka]] |style="text-align:right"|352 | |2021-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|658 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Schneider Nowe poglądy.pdf|Nowe poglądy na cywilizacyę grecką]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Schneider|Stanisław Schneider]] |style="text-align:right"|28 | |2021-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">328.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|51 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Schneider W sprawie Piasta.pdf|W sprawie Piasta, Rzepichy i Ziemowita]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq2" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:43%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Schneider|Stanisław Schneider]] |style="text-align:right"|28 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">516.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Schneider Dwie etyki.pdf|Dwie etyki w Antygonie Sofoklesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:39%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Schneider|Stanisław Schneider]] |style="text-align:right"|28 | |2021-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">209.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|49 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Schneider Reforma Wilamowitza.pdf|Reforma Wilamowitza w nauczaniu greczyzny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq2" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Schneider|Stanisław Schneider]] |style="text-align:right"|20 | |2021-07-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|33 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Schneider Sofista Antyfont.pdf|Sofista Antyfont jako psychiatra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Schneider|Stanisław Schneider]] |style="text-align:right"|12 | |2021-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">714.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|8 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walter Scott - Rob-Roy.djvu|Rob-Roy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Walter Scott|Walter Scott]] |style="text-align:right"|462 | |2016-11-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|446 |- |[[Indeks:PL Walter Scott - Waverley.djvu|Waverley]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:77% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Walter Scott|Walter Scott]] |style="text-align:right"|614 | |2020-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1798 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Walter Scott - Czarny karzeł.djvu|Czarny karzeł]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Walter Scott|Walter Scott]] |style="text-align:right"|188 | |2021-10-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|356 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:De Segur - Gospoda pod Aniołem Stróżem.djvu|Gospoda pod Aniołem Stróżem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:52%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Sophie de Ségur|Sophie de Ségur]] |style="text-align:right"|249 | |2016-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">516.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|360 |- |[[Indeks:Sophie de Ségur - Grzeczne dziewczynki.djvu|Grzeczne dziewczynki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Sophie de Ségur|Sophie de Ségur]] |style="text-align:right"|402 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1187 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bajecznie kolorowa (Sewer)|Bajecznie kolorowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Maciejowski|Sewer]] |style="text-align:right"|166 | |2013-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|294 |- |[[Indeks:Sewer - Bratnie dusze.djvu|Bratnie dusze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Maciejowski|Sewer]] |style="text-align:right"|288 | |2016-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|799 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu|Portrety literackie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Siemieński|Lucjan Siemieński]] |style="text-align:right"|549 | |2011-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">432.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|922 |- |[[Indeks:Portrety literackie tom 3 (Lucjan Siemieński)|Portrety literackie tom 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Siemieński|Lucjan Siemieński]] |style="text-align:right"|410 | |2011-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1208 |- |[[Indeks:Portrety literackie tom 4 (Lucjan Siemieński)|Portrety literackie tom 4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Siemieński|Lucjan Siemieński]] |style="text-align:right"|397 | |2011-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1159 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucjan Siemieński-Listy Kościuszki.djvu|Listy Kościuszki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Siemieński|Lucjan Siemieński]] |style="text-align:right"|238 | |2014-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|463 |- |[[Indeks:PL Wieczory pod lipą.djvu|Wieczory pod lipą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Siemieński|Lucjan Siemieński]] |style="text-align:right"|372 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">85.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|973 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL M. A. Szimaczek - Obrazki z życia.djvu|Obrazki z życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Matěj Anastasia Šimáček|Matěj Anastasia Šimáček]] |style="text-align:right"|140 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">380.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|239 |- |[[Indeks:PL M. A. Szymaczek - Szczęście.djvu|Szczęście]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Matěj Anastasia Šimáček|Matěj Anastasia Šimáček]] |style="text-align:right"|302 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|884 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żywoty św. Pańskich (wyd. 6)|Żywoty Świętych Pańskich na wszystkie dnie roku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Skarga|Piotr Skarga]] |style="text-align:right"|1335 | |2014-03-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1214 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kazania sejmowe (1924).djvu|Kazania sejmowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Skarga|Piotr Skarga]] |style="text-align:right"|188 | |2019-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|350 |- |[[Indeks:M. Skłodowska-Curie - Promieniotwórczość.djvu|Promieniotwórczość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Skłodowska-Curie|Maria Skłodowska-Curie]] |style="text-align:right"|664 | |2016-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1818 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stan obecny chemji polonu.pdf|Stan obecny chemji polonu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:22%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:56%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Skłodowska-Curie|Maria Skłodowska-Curie]] |style="text-align:right"|18 | |2023-01-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">882.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|4 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smereka - Cyceron nauczycielem i wychowawcą Rzymian.pdf|Cyceron nauczycielem i wychowawcą Rzymian]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:46%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Smereka|Jan Smereka]] |style="text-align:right"|24 | |2021-12-5 |class=center|<span style="visibility:hidden">520.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|24 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smereka - Filologia klasyczna w Uniwersytecie Lwowskim.djvu|Filologia klasyczna w Uniwersytecie Lwowskim do czasów Zygmunta Węclewskiego i Ludwika Ćwiklińskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Smereka|Jan Smereka]] |style="text-align:right"|20 | |2021-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">425.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smereka - Filologja klasyczna wobec zagadnienia.djvu|Filologja klasyczna wobec zagadnienia: szkoła i państwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Smereka|Jan Smereka]] |style="text-align:right"|17 | |2021-12-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">382.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smereka - O retoryce w szkole średniej.pdf|O retoryce w szkole średniej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Smereka|Jan Smereka]] |style="text-align:right"|24 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|42 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smereka - Pierwszy filolog.djvu|Pierwszy filolog - Polak w Uniwersytecie Jana Kazimierza Zygmunt Węclewski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Smereka|Jan Smereka]] |style="text-align:right"|30 | |2021-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">412.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:Jerzy Smoleński - Morze i Pomorze.djvu|Morze i Pomorze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Smoleński|Jerzy Smoleński]] |style="text-align:right"|168 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|474 |- |[[Indeks:Jerzy Smoleński - Wielkopolska.djvu|Wielkopolska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Smoleński|Jerzy Smoleński]] |style="text-align:right"|164 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|477 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smolka O zaginionej tragedyi Owidyusza.pdf|O zaginionej tragedyi Owidyusza pod tytułem „Medea“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:27%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Ksawery Smolka|Franciszek Ksawery Smolka]] |style="text-align:right"|48 | |2021-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|69 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smolka Podstawowe monopole ptolemejskie.pdf|Podstawowe monopole ptolemejskie w świetle Pap. Tebt. 703]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:46%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Ksawery Smolka|Franciszek Ksawery Smolka]] |style="text-align:right"|24 | |2023-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smolka Konstytucya beocka.pdf|Konstytucya beocka w świetle Pap. Oxyrh. 842 i w świetle krytyki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Ksawery Smolka|Franciszek Ksawery Smolka]] |style="text-align:right"|14 | |2023-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">441.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Smolka Akt rozwodowy.pdf|Akt rozwodowy z Dura-Europos]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Ksawery Smolka|Franciszek Ksawery Smolka]] |style="text-align:right"|12 | |2023-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">468.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|17 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Listy Jana Trzeciego Króla Polskiego.djvu|Listy Jana Trzeciego Króla Polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan III Sobieski|Jan III Sobieski]] |style="text-align:right"|238 | |2015-10-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|406 |- |[[Indeks:Kopia rękopismów własnoręcznych Jana III.djvu|Kopia rękopismów własnoręcznych Jana III. Króla Polskiego y Xięcia Stanisława Lubomirskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:70%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan III Sobieski|Jan III Sobieski]],<br>[[Autor:Stanisław Lubomirski|Stanisław Lubomirski]] |style="text-align:right"|108 | |2017-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">101.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|275 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Spandowski - Z praktyki spółek wielkopolskich.pdf|Z praktyki spółek wielkopolskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Spandowski|Paweł Spandowski]] |style="text-align:right"|122 | |2023-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|219 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Spandowski - Przemysł w Księstwie i Prusach Królewskich.pdf|Przemysł w Księstwie i Prusach Królewskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Spandowski|Paweł Spandowski]] |style="text-align:right"|34 | |2023-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">702.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|25 |- |[[Indeks:Benedykt de Spinoza - Dzieła Tom I.djvu|Dzieła Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Baruch de Spinoza|Baruch de Spinoza]] |style="text-align:right"|516 |OCR |2015-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1486 |- |[[Indeks:Benedykt de Spinoza - Dzieła Tom II.djvu|Dzieła Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Baruch de Spinoza|Baruch de Spinoza]] |style="text-align:right"|598 |OCR |2015-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1731 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Staśko - Białe widmo.djvu|Białe widmo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Staśko|Paweł Staśko]] |style="text-align:right"|172 | |2024-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Staśko - Hetera.djvu|Hetera]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Staśko|Paweł Staśko]] |style="text-align:right"|92 | |2024-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|80 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Staśko - Kain.djvu|Kain]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:35%"></td><td class="pq3" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Staśko|Paweł Staśko]] |style="text-align:right"|150 | |2024-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">803.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|82 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Staśko - Serce na śniegu.djvu|Serce na śniegu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Staśko|Paweł Staśko]] |style="text-align:right"|210 | |2024-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|196 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paweł Staśko - Tęcza dwóch krain. Błogosławiona królowa Kinga.djvu|Tęcza dwóch krain. Błogosławiona królowa Kinga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:50%"></td><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Staśko|Paweł Staśko]] |style="text-align:right"|112 | |2024-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">852.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Stefczyk - O spółkach oszczędności i pożyczek.pdf|O spółkach oszczędności i pożyczek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Stefczyk|Franciszek Stefczyk]] |style="text-align:right"|136 | |2023-07-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|244 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Stefczyk - Rolnicze spółki magazynowe.pdf|Franciszek Stefczyk - Rolnicze spółki magazynowe.pdf]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Stefczyk|Franciszek Stefczyk]] |style="text-align:right"|56 | |2023-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|101 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stendhal - Kroniki włoskie.djvu|Kroniki włoskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stendhal|Stendhal]] |style="text-align:right"|228 | |2018-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">386.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|400 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stendhal - Pamiętnik egotysty.djvu|Pamiętnik egotysty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stendhal|Stendhal]] |style="text-align:right"|132 | |2018-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">706.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|111 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pustelnia parmeńska|Pustelnia parmeńska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stendhal|Stendhal]] |style="text-align:right"|510 | |2018-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">406.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|880 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stendhal - Życie Henryka Brulard.djvu|Życie Henryka Brulard]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stendhal|Stendhal]] |style="text-align:right"|312 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|294 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stendhal - O miłości.djvu|O miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stendhal|Stendhal]] |style="text-align:right"|408 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|749 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Robert Louis Stevenson - Djament radży.djvu|Djament Radży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|158 | |2017-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">395.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|283 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Robert Louis Stevenson - Przygody księcia Ottona.djvu|Przygody księcia Ottona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|254 |wyjątkowo starannie wydana publikacja, wymagająca znikomej ilości korekt |2017-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|463 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Robert Ludwik Stevenson - Porwany za młodu.djvu|Porwany za młodu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|352 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">690.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|316 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Robert Ludwik Stevenson - Pan dziedzic Ballantrae.djvu|Pan dziedzic Ballantrae]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|424 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|815 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Robert Louis Stevenson - Człowiek o dwu twarzach.djvu|Człowiek o dwu twarzach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|144 | |2022-03-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|266 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Robert Louis Stevenson - Skarb z Franchard.pdf|Skarb z Franchard, Olalla, Markheim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|188 | |2022-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|325 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stevenson Dziwne przygody Dawida Balfour'a.djvu|Dziwne przygody Dawida Balfour'a]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Louis Stevenson|Robert Louis Stevenson]] |style="text-align:right"|200 | |2023-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|400 |- |[[Indeks:PL Harriet Beecher Stowe - Biali i czarni - t. 1.pdf|Biali i czarni - t. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Harriet Beecher Stowe|Harriet Beecher Stowe]] |style="text-align:right"|258 | |2022-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|765 |- |[[Indeks:PL Harriet Beecher Stowe - Biali i czarni - t. 2.pdf|Biali i czarni - t. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Harriet Beecher Stowe|Harriet Beecher Stowe]] |style="text-align:right"|284 | |2022-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|846 |- |[[Indeks:PL Harriet Beecher Stowe - Biali i czarni - t. 3.pdf|Biali i czarni - t. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Harriet Beecher Stowe|Harriet Beecher Stowe]] |style="text-align:right"|248 | |2022-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|726 |- |[[Indeks:Ogrody północne, I.djvu|Ogrody północne, Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Strumiłło|Józef Strumiłło]] |style="text-align:right"|424 | |2017-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">83.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1136 |- |[[Indeks:Ogrody północne, II.djvu|Ogrody północne, Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Strumiłło|Józef Strumiłło]] |style="text-align:right"|388 | |2017-04-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">61.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1070 |- |[[Indeks:Ogrody północne, III.djvu|Ogrody północne, Tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Strumiłło|Józef Strumiłło]] |style="text-align:right"|420 | |2017-04-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">34.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1195 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nowy Sącz jego dzieje i pamiątki dziejowe (Jan Sygański)|Nowy Sącz jego dzieje i pamiątki dziejowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:62%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sygański|Jan Sygański]] |style="text-align:right"|124 | |2015-01-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">463.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|175 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Sygański - Z życia domowego szlachty sandeckiej.djvu|Z życia domowego szlachty sandeckiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sygański|Jan Sygański]] |style="text-align:right"|186 | |2015-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|163 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu|Historya Nowego Sącza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sygański|Jan Sygański]] |style="text-align:right"|865 | |2015-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1711 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Sygański - Historya Nabożeństwa do Najśw. Serca Jezusowego.djvu|Historya Nabożeństwa do Najśw. Serca Jezusowego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sygański|Jan Sygański]] |style="text-align:right"|146 | |2018-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|280 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Sygański - Analekta sandeckie.djvu|Analekta sandeckie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sygański|Jan Sygański]] |style="text-align:right"|120 | |2018-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|111 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Szarecki - Czapka topielca.pdf|Czapka topielca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:20%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Szarecki|Jerzy Szarecki]] |style="text-align:right"|212 | |2017-11-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">739.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|161 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Szarecki - Groźny kapitan.pdf|Groźny kapitan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Szarecki|Jerzy Szarecki]] |style="text-align:right"|166 | |2023-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|146 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucjan Szenwald - Scena przy strumieniu.djvu|Scena przy strumieniu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Szenwald|Lucjan Szenwald]] |style="text-align:right"|95 | |2016-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|86 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lucjan Szenwald - Utwory poetyckie.djvu|Utwory poetyckie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Szenwald|Lucjan Szenwald]] |style="text-align:right"|258 | |2017-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">481.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|364 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Poezye.djvu|Poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|462 | |2021-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1337 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Dramata tłómaczone.djvu|Dramata tłómaczone]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Ajschylos; Arystofanes; William Shakespeare; Pedro Calderón de la Barca; [[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] (tłum.)}} |style="text-align:right"|608 | |2021-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1711 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Dramata T.1.djvu|Dramata T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|544 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1560 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Dramata T.2.djvu|Dramata T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|524 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1491 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Dramata T.3.djvu|Dramata T.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|418 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1179 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Powieści prozą.djvu|Powieści prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|598 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1730 |- |[[Indeks:PL Józef Szujski - Literatura i krytyka.djvu|Literatura i krytyka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Szujski|Józef Szujski]] |style="text-align:right"|588 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1653 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojciech Szukiewicz - Spółdziałanie (kooperatyzm).pdf|Spółdziałanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Szukiewicz|Wojciech Szukiewicz]] |style="text-align:right"|130 | |2023-12-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|231 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojciech Szukiewicz - Zasady ruchu współdzielczego.pdf|Zasady ruchu współdzielczego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Szukiewicz|Wojciech Szukiewicz]] |style="text-align:right"|168 | |2025-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|318 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojciech Szukiewicz - Co to jest współdzielczość.pdf|Co to jest współdzielczość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Szukiewicz|Wojciech Szukiewicz]] |style="text-align:right"|60 | |2025-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">393.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|97 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojciech Szukiewicz - Czego może dokonać spółdzielczość.pdf|Czego może dokonać spółdzielczość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Szukiewicz|Wojciech Szukiewicz]] |style="text-align:right"|68 | |2025-03-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|103 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tacyt - Germania.pdf|Germania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Tacyt|Tacyt]] |style="text-align:right"|88 | |2021-03-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|155 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tacyt Kossowicz Agrykola.pdf|Agrykola]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Tacyt|Tacyt]] |style="text-align:right"|64 | |2021-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|106 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Tarnowski-O Rusi i Rusinach.pdf|O Rusi i Rusinach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Tarnowski|Stanisław Tarnowski]] |style="text-align:right"|72 | |2015-08-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|128 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Z pogrzebu Mickiewicza na Wawelu 4go Lipca 1890 roku.pdf|Z pogrzebu Mickiewicza na Wawelu 4go Lipca 1890 roku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |red. [[Autor:Stanisław Tarnowski|Stanisław Tarnowski]] |style="text-align:right"|65 | |2015-08-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|130 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Tarnowski - Chopin i Grottger.djvu|Chopin i Grottger]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Tarnowski|Stanisław Tarnowski]] |style="text-align:right"|122 | |2015-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">411.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|200 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tegner - Frytjof.djvu|Frytjof]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Esaias Tegnér|Esaias Tegnér]] |style="text-align:right"|194 | |2020-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|361 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tegner - Ulotne poezye.djvu|Ulotne poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Esaias Tegnér|Esaias Tegnér]] |style="text-align:right"|100 | |2020-05-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|159 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Augustyn Thierry - Spiskowcy.djvu|Spiskowcy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gilbert Augustin Thierry|Gilbert Augustin Thierry]] |style="text-align:right"|214 | |2019-07-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|404 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Thierry - Za Drugiego Cesarstwa.djvu|Za Drugiego Cesarstwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gilbert Augustin Thierry|Gilbert Augustin Thierry]] |style="text-align:right"|134 | |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|249 |- |[[Indeks:T. Hodi - Pan Ślepy-Paweł.pdf|Pan Ślepy-Paweł]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Tokarzewicz|Józef Tokarzewicz]] |style="text-align:right"|310 |OCR |2016-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|875 |- |[[Indeks:Józef Tokarzewicz - W dniach wojny i głodu.djvu|W dniach wojny i głodu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Tokarzewicz|Józef Tokarzewicz]] |style="text-align:right"|162 |OCR |2016-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|472 |- |[[Indeks:Mickiewicz i Puszkin|Mickiewicz i Puszkin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Tretiak|Józef Tretiak]] |style="text-align:right"|341 |OCR |2013-04-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">44.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|958 |- |[[Indeks:Kto jest Mickiewicz|Kto jest Mickiewicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Tretiak|Józef Tretiak]] |style="text-align:right"|168 |OCR |2013-04-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">36.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|478 |- |[[Indeks:Józef Tretiak - Bohdan Zaleski.djvu|Bohdan Zaleski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Tretiak|Józef Tretiak]] |style="text-align:right"|528 |OCR |2017-04-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1541 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hygiena polska (Teodor Tripplin)|Hygiena polska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Tripplin|Teodor Tripplin]] |style="text-align:right"|608 |Brak skanów ilustracji |2011-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">699.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|542 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tripplin - Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego.pdf|Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Tripplin|Teodor Tripplin]] |style="text-align:right"|240 | |2020-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">435.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|395 |- |[[Indeks:PL Tripplin - Kalotechnika.pdf|Kalotechnika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Teodor Tripplin|Teodor Tripplin]] |style="text-align:right"|218 | |2020-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|615 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Miguel de Unamuno - Po prostu człowiek.djvu|Po prostu człowiek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Miguel de Unamuno|Miguel de Unamuno]] |style="text-align:right"|208 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|374 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Unamuno - Mgła.djvu|Mgła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Miguel de Unamuno|Miguel de Unamuno]] |style="text-align:right"|224 | |2018-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|429 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lope de Vega - Don Felix de Mendoza.djvu|Don Felix de Mendoza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Lope de Vega|Lope de Vega]] |style="text-align:right"|104 | |2021-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|188 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lope de Vega - Komedye wybrane.djvu|Komedye wybrane]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Lope de Vega|Lope de Vega]] |style="text-align:right"|264 | |2021-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|492 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo I.djvu|Prawda starowieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Vincenz|Stanisław Vincenz]] |style="text-align:right"|592 | |2018-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">708.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|505 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo II Księga I.djvu|Zwada]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Vincenz|Stanisław Vincenz]] |style="text-align:right"|622 | |2018-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|603 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo II Księga II.djvu|Listy z nieba]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Vincenz|Stanisław Vincenz]] |style="text-align:right"|590 | |2018-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|559 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Vincenz - Na wysokiej połoninie Pasmo III.djvu|Barwinkowy wianek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Vincenz|Stanisław Vincenz]] |style="text-align:right"|582 | |2018-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|552 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - Z kazuistyki tak zwanych otruć mięsem.djvu|Z kazuistyki tak zwanych otruć mięsem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:40%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|20 | |2023-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">727.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - O morderstwie z lubieżności.djvu|O mordestwie z lubieżności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|35 | |2023-04-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|70 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - Wojna a zbrodnia.djvu|Wojna a zbrodnia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|26 | |2023-06-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|34 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - Z historyi trucizn i otruć.djvu|Z historyi trucizn i otruć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|44 | |2023-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">452.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|58 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - O przerwaniu ciąży w świetle ustaw od czasów najdawniejszych.djvu|O przerwaniu ciąży w świetle ustaw od czasów najdawniejszych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|16 | |2023-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">404.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - O śmierci nagłej.djvu|O śmierci nagłej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|18 | |2023-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|34 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Wachholz - Sacher Masoch i masochizm.djvu|Sacher Masoch i masochizm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wachholz|Leon Wachholz]] |style="text-align:right"|52 | |2024-30-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|82 |- |[[Indeks:PL Wallace - Biały zamek.djvu|Biały zamek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Lewis Wallace|Lewis Wallace]] |style="text-align:right"|170 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|474 |- |[[Indeks:PL Wallace - Książę indyjski.djvu|Książę indyjski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Lewis Wallace|Lewis Wallace]] |style="text-align:right"|170 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">34.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|471 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lewis Wallace - Ben-Hur.djvu|Ben-Hur]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Lewis Wallace|Lewis Wallace]] |style="text-align:right"|512 | |2016-12-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|491 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wassermann Jakób - Ewa.djvu|Ewa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakob Wassermann|Jakob Wassermann]] |style="text-align:right"|378 | |2013-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|678 |- |[[Indeks:Jakob Wassermann - Dziecię Europy.djvu|Dziecię Europy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:32%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:51%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakob Wassermann|Jakob Wassermann]] |style="text-align:right"|340 | |2019-07-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">216.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|790 |- |[[Indeks:Jakób Wassermann - Rut.djvu|Rut]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakob Wassermann|Jakob Wassermann]] |style="text-align:right"|316 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|942 |- |[[Indeks:Jakob Wassermann - Golgota życia.djvu|Golgota życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakob Wassermann|Jakob Wassermann]] |style="text-align:right"|228 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|666 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Waszynski Dzierżawa i najem u społeczeństw starożytnych.pdf|Dzierżawa i najem u społeczeństw starożytnych. Cz. 1, Wschód]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Waszyński|Stefan Waszyński]] |style="text-align:right"|42 | |2020-12-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|77 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Waszyński Sady Laokrytow.pdf|Sądy Laokrytów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq2" style="width:47%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Waszyński|Stefan Waszyński]] |style="text-align:right"|36 | |2021-10-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">261.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Waszynski Laokryci.pdf|Laokryci i τὸ κοινὸν δι(καστήριον) czyli „sędziowie ludu“ i „wspólny sąd“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Waszyński|Stefan Waszyński]] |style="text-align:right"|36 | |2021-10-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">238.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|64 |- |[[Indeks:PL Waszyński Adam Mickiewicz.pdf|Adam Mickiewicz: jego historjozoficzne i społeczne poglądy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:40%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:51%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Waszyński|Stefan Waszyński]] |style="text-align:right"|106 | |2021-10-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">186.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|249 |- |[[Indeks:Nauka o rzeczach (Weryho)|Nauka o rzeczach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Weryho|Maria Weryho]] |style="text-align:right"|318 |OCR |2015-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|941 |- |[[Indeks:Gimnastyka (Weryho)|Gimnastyka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Weryho|Maria Weryho]] |style="text-align:right"|110 |OCR |2015-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">83.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|275 |- |[[Indeks:PL Maria Weryho - Gry i zabawy towarzyskie w pokoju oraz na wolnem powietrzu.pdf|Gry i zabawy towarzyskie w pokoju oraz na wolnem powietrzu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:29%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:62%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Weryho|Maria Weryho]] |style="text-align:right"|186 |OCR |2024-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">138.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|460 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiland - Libussa.djvu|Libussa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Christoph Martin Wieland|Christoph Martin Wieland]] |style="text-align:right"|75 | |2018-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">439.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|116 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wieland - Wędzidło z muła.djvu|Wędzidło z muła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Christoph Martin Wieland|Christoph Martin Wieland]] |style="text-align:right"|56 |OCR |2018-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">475.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|84 |- |[[Indeks:Maciej Wierzbiński - Nowelle.djvu|Nowelle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Maciej Wierzbiński|Maciej Wierzbiński]] |style="text-align:right"|181 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|526 |- |[[Indeks:Maciej Wierzbiński - Dolar i spółka.djvu|Dolar i spółka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Maciej Wierzbiński|Maciej Wierzbiński]] |style="text-align:right"|290 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|836 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bruno Winawer - Ziemia w malignie.djvu|Ziemia w malignie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:28%"></td><td class="pq3" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|284 | |2016-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">768.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|191 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bruno Winawer - Lepsze czasy.djvu|Lepsze czasy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|200 | |2017-05-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|333 |- |[[Indeks:Bruno Winawer - Promienie FF.djvu|Promienie FF]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|164 | |2024-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|474 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bruno Winawer - Boczna antena.djvu|Boczna antena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|218 | |2025-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|389 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bruno Winawer - Literaturę trzeba przewietrzyć.pdf|Literaturę trzeba przewietrzyć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|172 | |2025-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|292 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bruno Winawer - Boczna antena, seria 2.pdf|Boczna antena, seria 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Winawer|Bruno Winawer]] |style="text-align:right"|188 | |2025-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|339 |- |[[Indeks:Juliusz Kossak (Witkiewicz, wyd. 1906)|Juliusz Kossak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkiewicz|Stanisław Witkiewicz (ojciec)]] |style="text-align:right"|292 | |2012-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">37.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|841 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Matejko (Witkiewicz)|Matejko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:25%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:36%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkiewicz|Stanisław Witkiewicz (ojciec)]] |style="text-align:right"|351 | |2012-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">639.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|349 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Autorowie greccy.pdf ‎|Autorowie greccy odnalezieni po 1891 r.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|20 | |2023-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">434.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|26 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Studya nad Homerem.pdf|Studya nad Homerem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|98 | |2023-06-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|175 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Rekopis w Eskoryalu.pdf|Rękopis w Eskoryalu polskiego pochodzenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:36%"></td><td class="pq0" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|14 | |2023-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">583.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|10 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Nowe odkrycia.pdf|Nowe odkrycia w dziedzinie muzyki greckiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq2" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:47%"></td><td class="pq0" style="width:36%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|36 | |2023-06-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">439.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|46 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Lekarz Mikołaj.pdf|Lekarz Mikołaj z Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|50 | |2023-06-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">395.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|81 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Sofoklesa Antygona a Shelleya Rodzina Cencich.pdf|Sofoklesa »Antygona« a Shelleya »Rodzina Cencich«]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:37%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|30 | |2023-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|35 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Witkowski Do genezy słynnej przenośni.pdf|Do genezy słynnej przenośni „Sonetów krymskich“ i „Farysa“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:44%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Witkowski|Stanisław Witkowski]] |style="text-align:right"|9 | |2023-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">473.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|10 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wolski Włodzimierz - Poezye T. 1 (1859).pdf|Poezye, t. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Wolski|Włodzimierz Wolski]] |style="text-align:right"|192 | |2024-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|169 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wolski Włodzimierz - Poezye T. 2 (1859).pdf|Poezye, t. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Wolski|Włodzimierz Wolski]] |style="text-align:right"|232 | |2024-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">705.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|194 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wójcicki - Klechdy.djvu|Klechdy, starożytne podania i powieści ludowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Władysław Wóycicki|Kazimierz Władysław Wóycicki]] |style="text-align:right"|304 |wyd. ilustr. 1876 |2021-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">555.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|334 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Władysław Wójcicki - Klechdy starożytne podania i powieści ludowe.pdf|Klechdy starożytne podania i powieści ludowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Władysław Wóycicki|Kazimierz Władysław Wóycicki]] |style="text-align:right"|212 |wyd. ilustr. 1922 |2021-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|375 |- |[[Indeks:Humoreski (Zagórski)|Humoreski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Zagórski|Włodzimierz Zagórski]] |style="text-align:right"|187 |OCR |2013-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">193.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|449 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Z teki Chochlika (O zmierzchu i świcie)|Z teki Chochlika. O zmierzchu i świcie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:42%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Zagórski|Włodzimierz Zagórski]] |style="text-align:right"|206 | |2013-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">574.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|262 |- |[[Indeks:Włodzimierz Zagórski - Poezye. Z teki Chochlika. Nowa serya.djvu|Poezye. Z teki Chochlika. Nowa serya]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Zagórski|Włodzimierz Zagórski]] |style="text-align:right"|208 | |2023-03-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">53.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|566 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce w skróceniu 5 tomów w jednym.djvu|Jezuici w Polsce 5 tomów w jednym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Załęski|Stanisław Załęski]] |style="text-align:right"|404 | |2021-10-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|769 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1|Jezuici w Polsce T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Załęski|Stanisław Załęski]] |style="text-align:right"|851 | |2022-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1650 |- |[[Indeks:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 2.djvu|Jezuici w Polsce T. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Załęski|Stanisław Załęski]] |style="text-align:right"|793 | |2023-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">38.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2248 |- |[[Indeks:Stanisław Załęski - O masonii w Polsce.djvu|O masonii w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Załęski|Stanisław Załęski]] |style="text-align:right"|538 | |2023-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1598 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hugo Zapałowicz - Zdarzenie w Tatrach.djvu|Zdarzenie w Tatrach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Hugo Zapałowicz|Hugo Zapałowicz]] |style="text-align:right"|11 | |2023-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hugo Zapałowicz - Z Czarnohory do Alp Rodneńskich.djvu|Z Czarnohory do Alp Rodneńskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Hugo Zapałowicz|Hugo Zapałowicz]] |style="text-align:right"|63 | |2023-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|126 |- |[[Indeks:Szkice literackie (Zdziechowski)|Szkice literackie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Zdziechowski|Marian Zdziechowski]] |style="text-align:right"|357 |OCR |2013-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">43.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|978 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Marian Zdziechowski - Pestis perniciosissima.djvu|Pestis perniciosissima]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Zdziechowski|Marian Zdziechowski]] |style="text-align:right"|106 | |2016-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|186 |- |[[Indeks:Emil Zegadłowicz - Głaz graniczny.djvu|Głaz graniczny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Zegadłowicz|Emil Zegadłowicz]] |style="text-align:right"|98 | |2016-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">136.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|247 |- |[[Indeks:Emil Zegadłowicz - Gody pasterskie w beskidzie.djvu|Gody pasterskie w beskidzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Zegadłowicz|Emil Zegadłowicz]] |style="text-align:right"|104 | |2016-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">41.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|297 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Motory (Zegadłowicz)|Motory]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Zegadłowicz|Emil Zegadłowicz]] |style="text-align:right"|855 | |2013-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">406.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1420 |- |[[Indeks:Emil Zegadłowicz - Z pod młyńskich kamieni.djvu|Z pod młyńskich kamieni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Zegadłowicz|Emil Zegadłowicz]] |style="text-align:right"|346 | |2016-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">203.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|812 |- |[[Indeks:PL Juljusz Zeyer - Oczy królewicza.djvu|Oczy królewicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:45%"></td><td class="pqn" style="width:52%"></td></tr></table> |[[Autor:Julius Zeyer|Julius Zeyer]] |style="text-align:right"|214 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">229.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|345 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Juliusz Zeyer - Jego i jej świat.djvu|Jego i jej świat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Julius Zeyer|Julius Zeyer]] |style="text-align:right"|162 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|310 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Juliusz Zeyer - Na pograniczu obcych światów.djvu|Na pograniczu obcych światów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Julius Zeyer|Julius Zeyer]] |style="text-align:right"|280 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|529 |- |[[Indeks:PL Juliusz Zeyer - Raduz i Mahulena.djvu|Raduz i Mahulena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Julius Zeyer|Julius Zeyer]] |style="text-align:right"|138 | |2019-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">41.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|391 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zieliński Gustaw - Manuela. Opowiadanie starego weterana z kampanii napoleońskiej w Hiszpanii|Manuela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Zieliński|Gustaw Zieliński]] |style="text-align:right"|200 | |2019-07-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|361 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zieliński Gustaw - Poezye, tom I.pdf|Poezye Gustawa Zielińskiego Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:36%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Zieliński|Gustaw Zieliński]] |style="text-align:right"|370 | |2019-09-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">613.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|414 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zieliński Gustaw - Poezye, tom II.pdf|Poezye Gustawa Zielińskiego Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Zieliński|Gustaw Zieliński]] |style="text-align:right"|416 | |2019-09-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|738 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf|Grecja niepodległa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Zieliński|Tadeusz Zieliński]] |style="text-align:right"|420 | |2021-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">386.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|733 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf|Rzeczpospolita Rzymska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Zieliński|Tadeusz Zieliński]] |style="text-align:right"|552 | |2023-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1009 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Roman Zmorski - Podania i baśni ludu w Mazowszu z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich.pdf|Podania i baśni ludu w Mazowszu z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Zmorski|Roman Zmorski]] |style="text-align:right"|228 | |2023-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|431 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Roman Zmorski - Wieża siedmiu wodzów pieśń z podania.pdf|Wieża siedmiu wodzów pieśń z podania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Zmorski|Roman Zmorski]] |style="text-align:right"|36 | |2024-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|61 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Narcyza Żmichowska - Biała róża.pdf|Biała róża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Narcyza Żmichowska|Narcyza Żmichowska]] |style="text-align:right"|238 | |2023-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|450 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Narcyza Żmichowska - Czy to powieść.pdf|Czy to powieść]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Narcyza Żmichowska|Narcyza Żmichowska]] |style="text-align:right"|332 | |2023-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|635 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Narcyza Żmichowska - Prządki.pdf|Prządki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Narcyza Żmichowska|Narcyza Żmichowska]] |style="text-align:right"|62 | |2023-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">709.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zmigryder Sertorius a Pompeius na tle paktow z Mithradatesem.djvu|Sertorius a Pompeius na tle paktów z Mithradatesem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:35%"></td><td class="pq2" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:23%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Zdzisław Żmigryder-Konopka|Zdzisław Żmigryder-Konopka]] |style="text-align:right"|40 | |2020-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|50 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Żmigryder-Konopka - Istota prawna relegacji obywatela rzymskiego.djvu|Istota prawna relegacji obywatela rzymskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Zdzisław Żmigryder-Konopka|Zdzisław Żmigryder-Konopka]] |style="text-align:right"|36 | |2021-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|68 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zmigryder-Konopka - Wystąpienie władzy rzymskiej przeciwko bachanaljom italskim.djvu|Wystąpienie władzy rzymskiej przeciwko bachanaljom italskim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Zdzisław Żmigryder-Konopka|Zdzisław Żmigryder-Konopka]] |style="text-align:right"|58 | |2021-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|93 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Żmigryder-Konopka - Kampański urząd t. zw. meddices.djvu|Kampański urząd t. zw. meddices]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:28%"></td></tr></table> |[[Autor:Zdzisław Żmigryder-Konopka|Zdzisław Żmigryder-Konopka]] |style="text-align:right"|18 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">409.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|26 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zwycięzca (Jerzy Żuławski)|Zwycięzca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Żuławski|Jerzy Żuławski]] |style="text-align:right"|346 | |2011-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|311 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Żuławski - Ijola.djvu|Ijola]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Żuławski|Jerzy Żuławski]] |style="text-align:right"|224 | |2016-06-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">729.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|181 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Żyznowski - Z podglebia.djvu|Z podglebia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Żyznowski|Jan Żyznowski]] |style="text-align:right"|244 | |2015-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|230 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Żyznowski - Krwawy strzęp.djvu|Krwawy strzęp]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Żyznowski|Jan Żyznowski]] |style="text-align:right"|142 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|273 |- style="background-color:#90ff90" |[[Indeks:„Wymysöjer śtytła” – miasteczko Wilamowice oraz jego osobliwości zawarte w zbiorze piosenek wilamowskich Józefa Gary|„Wymysöjer śtytła” – miasteczko Wilamowice oraz jego osobliwości zawarte w zbiorze piosenek wilamowskich Józefa Gary]] |[[Autor:Józef Gara|Józef Gara]] |style="text-align:right"|62 |polska część projektu ukończona |2013-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">1000.</span>[[Plik:100%.svg|100% Przepisany i uwierzytelniony]] |style="text-align:right"|0 |- |[[Indeks:Mikołaja Kopernika Toruńczyka O obrotach ciał niebieskich ksiąg sześć|Mikołaja Kopernika Toruńczyka O obrotach ciał niebieskich ksiąg sześć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:79%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Kopernik|Mikołaj Kopernik]] |style="text-align:right"|746 | |2011-06-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">101.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1990 |- style="background-color:#90ff90" |[[Indeks:Belmont - Sonoj Esperantaj, 1908.pdf|Belmont - Sonoj Esperantaj, 1908.pdf]] |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|68 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">1000.</span>[[Plik:100%.svg|100% Przepisany i uwierzytelniony]] |style="text-align:right"|0 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozkład jazdy pociągów 1919|Rozkład jazdy pociągów osobowych i mieszanych od dnia 15 Maja 1919r.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:PKP|PKP]] |style="text-align:right"|35 |brak 4 stron |2012-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Praktyczna Kucharka|Praktyczna Kucharka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:49%"></td><td class="pq1" style="width:40%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Chocieszyński|Franciszek Chocieszyński]] |style="text-align:right"|122 |brak 2 stron |2013-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">556.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|158 |- |[[Indeks:Dziennik praw Królestwa Polskiego. T. 1, nr 1-7 (1816).pdf|Dziennik praw Królestwa Polskiego. T. 1, nr 1-7 (1816)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|401 |brak 1 strony |2012-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">212.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|929 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Księżna de Langeais.djvu|Księżna de Langeais]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|156 | |2020-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Chłopi (Balzac)|Chłopi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|516 | |2021-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|972 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Blaski i nędze życia kurtyzany.djvu|Blaski i nędze życia kurtyzany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:29%"></td><td class="pq3" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|304 | |2021-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">772.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|202 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Córka Ewy; Sekrety księżnej de Cadignan.djvu|Córka Ewy; Sekrety księżnej de Cadignan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|298 | |2021-10-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|562 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Dziewczyna o złotych oczach; Proboszcz z Tours.djvu|Dziewczyna o złotych oczach; Proboszcz z Tours]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|169 | |2021-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">383.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|289 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Fałszywa kochanka; Podwójna rodzina.djvu|Fałszywa kochanka; Podwójna rodzina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|188 | |2021-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|340 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Ferragus.djvu|Ferragus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|220 | |2021-11-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|392 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Honoryna; Studjum kobiety; Pani Firmiani; Zlecenie.djvu|Honoryna; Studjum kobiety; Pani Firmiani; Zlecenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|198 | |2021-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|355 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Fizjologja małżeństwa (Balzac)|Fizjologja małżeństwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|404 | |2021-11-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|370 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kawalerskie gospodarstwo.pdf|Kawalerskie gospodarstwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|300 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|579 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena.djvu|Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|264 | |2021-12-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|241 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kobieta trzydziestoletnia.djvu|Kobieta trzydziestoletnia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|196 | |2021-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|369 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kontrakt ślubny; Pułkownik Chabert.djvu|Kontrakt ślubny; Pułkownik Chabert]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|220 | |2021-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|406 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Król Cyganerji; Znakomity Gaudissart; Bezwiedni aktorzy.djvu|Król Cyganerji; Znakomity Gaudissart; Bezwiedni aktorzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|234 | |2022-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|421 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kuzyn Pons.djvu|Kuzyn Pons]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|312 | |2022-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">716.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|260 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kuzynka Bietka (Balzac)|Kuzynka Bietka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|596 | |2022-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|542 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Lekarz wiejski.djvu|Lekarz wiejski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|254 | |2022-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|486 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Ojciec Goriot.djvu|Ojciec Goriot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:36%"></td><td class="pq3" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|280 | |2022-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">796.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|165 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Gabinet starożytności.djvu|Gabinet starożytności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|216 | |2022-03-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|397 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Muza z Zaścianka.djvu|Muza z Zaścianka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|192 | |2022-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|362 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Podróż do Polski.djvu|Podróż do Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|124 | |2022-03-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">385.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|209 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Pierwsze kroki; Msza Ateusza.djvu|Pierwsze kroki; Msza Ateusza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|258 | |2022-03-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|495 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Kuratela i inne opowiadania.djvu|Kuratela i inne opowiadania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|235 | |2022-03-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|419 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL H Balzac Eugenia Grandet.djvu|Eugenia Grandet]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:40%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|374 | |2022-04-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">492.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|550 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Marany.djvu|Marany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|102 | |2022-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Balzac - Szuanie czyli Bretania w roku 1799.djvu|Szuanie czyli Bretania w roku 1799]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Honoré de Balzac|Honoré de Balzac]] |style="text-align:right"|293 | |2022-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|279 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Szkarłatna róża.djvu|Szkarłatna Róża Raju Boskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|108 | |2016-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">441.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|173 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Sosenka z wydm.djvu|Sosenka z wydm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:34%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|438 | |2016-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">789.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|269 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Pielgrzymi.djvu|Pielgrzymi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|206 | |2016-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|393 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Niezwalczone sztandary.djvu|Niezwalczone sztandary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|388 | |2016-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|747 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Krwawa chmura.djvu|Krwawa chmura]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|220 | |2016-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|200 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Na polskiej fali.djvu|Na polskiej fali]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|248 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|466 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Mohammed II.djvu|Mohammed II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|68 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">281.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|138 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Lintang.djvu|Lintang]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|264 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|764 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Czerwona rakieta.djvu|Czerwona rakieta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|284 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|555 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Czarci.djvu|Czarci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|208 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|384 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Biały lew.djvu|Biały lew]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|270 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">38.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|752 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Ana Ta.djvu|Ana Ta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|232 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|648 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Szkatułka z czerwonej laki.djvu|Szkatułka z czerwonej laki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|154 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|296 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Syn Dniepru.djvu|Syn Dniepru]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|248 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|717 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Timurlenk.djvu|Timurlenk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|68 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|129 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Śliczna Gabrysia.djvu|Śliczna Gabrysia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|258 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|753 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Romans Marty.djvu|Romans Marty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|416 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1221 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Przygody Komendanta Wilczka.djvu|Przygody Komendanta Wilczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|206 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|576 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Po tęczowej obręczy.djvu|Po tęczowej obręczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|290 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|846 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Pałac połamanych lalek.djvu|Pałac połamanych lalek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|348 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|999 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Osaczona i inne nowele.djvu|Osaczona i inne nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|230 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|385 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - O małem miasteczku.djvu|O małem miasteczku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|80 | |2020-10-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Wygrana partja.djvu|Wygrana partja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|122 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|226 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - W płomieniach.djvu|W płomieniach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|144 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|263 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Wieś mojej matki.djvu|Wieś mojej matki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|210 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Wieś czternastej mili.djvu|Wieś czternastej mili]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|200 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|379 |- |[[Indeks:Jerzy Bandrowski - Widzenie Wokandy.djvu|Widzenie Wokandy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Bandrowski|Jerzy Bandrowski]] |style="text-align:right"|230 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">4.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|681 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.1.pdf|Rymy i rytmy T. 1. Utwory oryginalne część 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|476 | |2019-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|834 |- |[[Indeks:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.2.pdf|Rymy i rytmy T. 2. Utwory oryginalne część 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|350 | |2019-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1018 |- |[[Indeks:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.3.pdf|Rymy i rytmy T. 3. Przekłady]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|324 | |2019-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">61.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|893 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leo Belmont - Czego nie wiecie o waszych mężach.djvu|Czego nie wiecie o waszych mężach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:33%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|60 | |2019-07-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">605.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|67 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leo Belmont - A gdy zawieszono „Wolne Słowo”.djvu|A gdy zawieszono „Wolne Słowo”]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|84 | |2019-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|110 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Oddajcie nam Barabasza!.djvu|Oddajcie nam Barabasza!]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|48 | |2019-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|138 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Kwestia żydowska.djvu|Kwestia żydowska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td><td class="pqn" style="width:62%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|74 | |2019-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">166.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|170 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Powrót umarłych.djvu|Powrót umarłych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|236 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|693 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Kapłanka miłości.djvu|Kapłanka miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|360 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1059 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leo Belmont - Złotowłosa czarownica z Glarus.djvu|Złotowłosa czarownica z Glarus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|300 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|557 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Niepotrzebny człowiek.djvu|Niepotrzebny człowiek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|228 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|672 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Pomiędzy sądem i sumieniem.djvu|Pomiędzy sądem i sumieniem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|202 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|570 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Zmora życia.djvu|Zmora życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|62 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">90.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|151 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Pod gilotyną.djvu|Pod gilotyną]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|222 | |2019-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|632 |- |[[Indeks:Leo Belmont - Sprawa przy drzwiach zamkniętych.pdf|Sprawa przy drzwiach zamkniętych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|286 | |2020-01-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|792 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leo Belmont - Jak nauczyć się esperanta.pdf|Jak nauczyć się Esperanta?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:30%"></td><td class="pq3" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Blumental|Leo Belmont]] |style="text-align:right"|20 | |2020-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">660.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Birkenmajer - Łzy Chrystusowe.djvu|Łzy Chrystusowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Birkenmajer|Józef Birkenmajer]] |style="text-align:right"|78 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|110 |- |[[Indeks:Józef Birkenmajer - Bogurodzica wobec hymnografji łacińskiej.djvu|Bogurodzica wobec hymnografji łacińskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Birkenmajer|Józef Birkenmajer]] |style="text-align:right"|48 | |2019-03-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">67.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|125 |- |[[Indeks:Józef Birkenmajer - Bogarodzica Dziewica.djvu|Bogarodzica Dziewica]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Birkenmajer|Józef Birkenmajer]] |style="text-align:right"|202 | |2019-03-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">62.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|557 |- |[[Indeks:Józef Birkenmajer - Zagadnienie autorstwa „Bogurodzicy”.djvu|Zagadnienie autorstwa „Bogurodzicy”]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Birkenmajer|Józef Birkenmajer]] |style="text-align:right"|140 | |2019-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|401 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -80- Jednooki.pdf|Buffalo Bill. Nr 80. Jednooki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">518.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|26 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -01- U pala męczarni.pdf|Buffalo Bill. Nr 1. U pala męczarni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-03-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">767.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -78- Czerwonoskóra władczyni.pdf‎|Buffalo Bill. Nr 78. Czerwonoskóra władczyni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -81- Człowiek z blizną.djvu|Buffalo Bill. Nr 81. Człowiek z blizną]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq2" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|16 | |2020-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">195.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|37 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -57- Olbrzym z opuszczonej kopalni.pdf|Buffalo Bill. Nr 57. Olbrzym z opuszczonej kopalni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -79- Córka wodza.pdf|Buffalo Bill. Nr 79. Córka wodza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">481.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -02- Pojedynek na tomahawki czyli Topór wojenny wykopany.pdf|Buffalo Bill. Nr 2. Pojedynek na tomahawki czyli Topór wojenny wykopany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">714.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -60- Czaszka Wielkiego Narbony.pdf|Buffalo Bill. Nr 60. Czaszka Wielkiego Narbony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -33- Góra Szaleńców.pdf|Buffalo Bill. Nr 33. Góra Szaleńców]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2025-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -19- Na ścieżce wojennej Apaczów.pdf|Buffalo Bill. Nr 19. Na ścieżce wojennej Apaczów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2025-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Buffalo Bill -13- Zdobywcy Zachodu.pdf|Buffalo Bill. Nr 13. Zdobywcy Zachodu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2025-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- |[[Indeks:PL Buffalo Bill -59- Biały renegat.pdf|Buffalo Bill. Nr 59. Biały renegat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2025-06-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">214.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|44 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ocalenie (Conrad)|Ocalenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Conrad|Joseph Conrad]] |style="text-align:right"|544 | |2015-04-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">697.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|476 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Joseph Conrad - Opowieści niepokojące.djvu|Opowieści niepokojące]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:48%"></td><td class="pq2" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Conrad|Joseph Conrad]] |style="text-align:right"|228 | |2015-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">399.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|400 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zwycięstwo (Conrad)|Zwycięstwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:34%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Conrad|Joseph Conrad]] |style="text-align:right"|506 | |2015-07-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">791.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|305 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Joseph Conrad - Między lądem a morzem.djvu|Między lądem a morzem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:51%"></td><td class="pq2" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:17%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Conrad|Joseph Conrad]] |style="text-align:right"|292 | |2015-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|432 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przygody Tartarina w Alpach (Alfons Daudet)|Przygody Tartarina w Alpach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:36%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|214 | |2011-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">792.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|130 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Safo (Daudet)|Safo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|328 | |2014-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">445.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|533 |- |[[Indeks:PL Daudet - Mała parafia.djvu|Mała parafia (tłum. Anonim, wyd. Tygodnik „Romans i powieść“)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|320 | |2018-12-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|946 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Daudet - Mała parafia (tłum. Neufeldówna).djvu|Mała parafia (tłum. Neufeldówna)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|356 | |2019-09-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|676 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Daudet - Mała parafia (2).pdf|Mała parafia (tłum. Anonim, wyd. Przegląd Tygodniowy)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|458 | |2019-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|443 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Daudet - Spowiedź królowej.djvu|Spowiedź królowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|286 | |2020-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|546 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Daudet - Nowele z czasów oblężenia Paryża.pdf|Nowele z czasów oblężenia Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|192 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">467.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|264 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Ewangelistka.djvu|Ewangelistka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|329 | |2021-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|323 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Nieśmiertelny.djvu|Nieśmiertelny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|307 | |2021-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|307 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Róża i Ninetka.djvu|Róża i Ninetka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|150 | |2021-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|145 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Jack.djvu|Jack]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|720 | |2021-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|688 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Nabob.djvu|Nabob]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|518 | |2021-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|503 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Na zgubnej drodze.djvu|Na zgubnej drodze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|304 | |2021-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|283 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Daudet Chudziak.djvu|Chudziak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Alphonse Daudet|Alphonse Daudet]] |style="text-align:right"|158 | |2021-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|147 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oliwer Twist|Oliwer Twist]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|846 | |2013-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">710.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|720 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klub Pickwicka (Dickens)|Klub Pickwicka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:91% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:32%"></td><td class="pq1" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|721 | |2015-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">463.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1116 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Opowieść o dwóch miastach|Opowieść o dwóch miastach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|335 | |2018-03-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|308 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wielkie nadzieje (Dickens)|Wielkie nadzieje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:49%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|738 | |2018-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">584.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|880 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Karol Dickens - Maleńka Dorrit.djvu|Maleńka Dorrit]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|274 | |2018-06-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">535.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|374 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dombi i syn (Dickens)|Dombi i syn]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|861 | |2021-09-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1599 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL C Dickens Wspólny przyjaciel.djvu|Wspólny przyjaciel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Dickens|Karol Dickens]] |style="text-align:right"|850 | |2023-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1552 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -86- W sidłach hypnozy.djvu|Harry Dickson. Nr 86. W sidłach hypnozy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|16 |[[Dyskusja indeksu:Harry Dickson -86- W sidłach hypnozy.djvu|OCR z tabulacją]] |2020-03-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -01- Wyspa grozy.pdf|Harry Dickson. Nr 1. Wyspa grozy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:CTP -236- Ze złotej serii przygód Harrego Dicksona - Czarny wampir.pdf|Co tydzień powieść. Nr 236. Ze złotej serii przygód Harrego Dicksona : Czarny wampir]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:32%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|28 | |2020-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">469.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|35 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -34- Wilkołak.pdf‎|Harry Dickson. Nr 34. Wilkołak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -73- Skarb na dnie morza.pdf‎|Harry Dickson. Nr 73. Skarb na dnie morza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-04-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -77- Tajemnica grobowca.pdf‎|Harry Dickson. Nr 77. Tajemnica grobowca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:43%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|28 | |2020-07-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">483.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -20- Postrach Londynu.pdf‎|Harry Dickson. Nr 20. Postrach Londynu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2020-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Harry Dickson -23- Zaginione królestwo.pdf‎|Harry Dickson. Nr 23. Zaginione królestwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|24 | |2025-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Dolina trwogi.pdf|Dolina trwogi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|224 | |2019-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">576.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|275 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Czerwonym szlakiem.pdf‎|Czerwonym szlakiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|162 | |2019-06-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|147 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle, tł. Neufeldówna - Z przygód Sherlocka Holmesa.pdf|Z przygód Sherlocka Holmesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|168 | |2019-06-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Tajemnica oblubienicy i inne nowele.pdf‎|Z przygód Sherlocka Holmesa. Tajemnica oblubienicy i inne nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|248 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">693.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|217 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Świat zaginiony T1.pdf|Świat zaginiony T1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|132 | |2019-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|115 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Świat zaginiony T2.pdf|Świat zaginiony T2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|196 | |2019-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|184 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Świat w letargu.pdf|Świat w letargu : opowieść o nowej przygodzie profesora Challengera, lorda Roxtona, profesora Summerlee i Edwarda Malone]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|152 | |2019-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|138 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Spiskowcy.pdf|Spiskowcy : powieść z czasów Napoleona I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|174 |Brak s. 71-72. Zła numeracja stron. |2019-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">336.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|345 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - W sieci spisku.pdf|W sieci spisku : powieść]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|218 | |2019-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|409 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Tragedja Koroska.pdf|Tragedja Koroska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|232 | |2019-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|447 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Mistrz z Krocksley.pdf‎|Mistrz z Krocksley (zbiór opowiadań)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|176 | |2019-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|164 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Wspomnienia i przygody T1.pdf|Wspomnienia i przygody : Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|160 | |2020-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|141 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Doyle - Wspomnienia i przygody T2.pdf|Wspomnienia i przygody : Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|154 | |2020-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">690.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|135 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tajemnica lwiej grzywy.djvu|Tajemnica lwiej grzywy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Conan Doyle|Arthur Conan Doyle]] |style="text-align:right"|36 | |2025-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dumas - Wojna kobieca|Wojna kobieca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|516 | |2018-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|989 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Paulina.pdf|Paulina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|138 | |2018-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|246 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anioł Pitoux|Anioł Pitoux]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|624 | |2018-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|574 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dumas - Dwadzieścia lat później|Dwadzieścia lat później]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|800 | |2018-11-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1529 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Pani de Monsoreau|Pani de Monsoreau]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|445 | |2018-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|865 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - W pałacu carów.djvu|W pałacu carów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|170 | |2018-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|321 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Kawaler de Maison Rouge.pdf|Kawaler de Maison Rouge]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|346 | |2018-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|652 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Aleksander Dumas - Czarny tulipan.djvu|Czarny tulipan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|226 | |2018-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|371 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Wilczyce T1-4.djvu|Wilczyce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|805 | |2019-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1509 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mohikanowie paryscy|Mohikanowie paryscy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|2101 | |2019-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|4034 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Pamiętniki D’Antony T1-2.djvu|Pamiętniki D’Antony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|319 | |2019-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|591 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Benvenuto Cellini T1-3.djvu|Benvenuto Cellini]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|832 | |2019-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1602 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Józef Balsamo.djvu|Józef Balsamo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1896 | |2019-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|3603 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Naszyjnik Królowej.djvu|Naszyjnik Królowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|675 | |2019-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Karol Szalony.djvu|Karol Szalony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|400 | |2019-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|747 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu|Hrabina Charny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1307 | |2019-04-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2545 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Neron.djvu|Neron]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|226 | |2019-04-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|423 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu|Karol Śmiały]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|660 | |2019-04-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1289 |- |[[Indeks:PL Dumas - Królowa Margo.djvu|Królowa Margo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|464 | |2019-04-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1342 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Michał-Anioł i Tycjan Vecelli.djvu|Michał-Anioł i Tycjan Vecelli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|260 | |2019-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|488 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Amaury.djvu|Amaury de Leoville]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|516 | |2019-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|983 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Kapitan Paweł.djvu|Kapitan Paweł]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|280 | |2019-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|522 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Sylwandira.djvu|Sylwandira]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:95% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:71%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|754 | |2019-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">595.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|902 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu|Życie jenerała Tomasza Dumas]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|402 | |2019-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|780 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Kawaler de Chanlay.djvu|Kawaler de Chanlay]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|402 | |2019-05-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|780 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Czarny tulipan (1928).pdf|Czarny tulipan (1928)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|214 | |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|410 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Stuartowie.djvu|Stuartowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|548 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1052 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Kalifornia.djvu|Kalifornia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|184 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|344 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Trzej muszkieterowie (tłum. Sierosławski).djvu‎|Trzej muszkieterowie (tłum. Sierosławski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|880 | |2021-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1586 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu|Hiszpania i Afryka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|632 | |2021-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1223 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Towarzysze Jehudy.djvu|Towarzysze Jehudy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|573 | |2021-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1091 |- |[[Indeks:PL Dumas - Teressa.pdf|Teressa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|174 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|491 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Dumas - Policzek Szarlotty Korday.pdf|Policzek Szarlott'y Korday]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|168 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|313 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Królowa Margot.djvu|Królowa Margot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1244 | |2023-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2350 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu|Czterdziestu pięciu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1378 | |2023-11-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2586 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Córka rejenta.djvu|Córka rejenta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:98% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|782 | |2023-11-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1516 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas La San Felice.djvu|La San Felice]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|2326 | |2023-11-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|4319 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Nieprawy syn de Mauleon.djvu|Nieprawy syn de Mauleon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1010 | |2023-11-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1927 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Dumas Pani de Monsoreau.djvu|Pani de Monsoreau]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas (ojciec)]] |style="text-align:right"|1360 | |2023-11-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2550 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Nowe tajemnice Warszawy.djvu|Nowe tajemnice Warszawy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:85% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|680 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2019 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Gorzałka.djvu|Gorzałka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|810 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2373 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Z zagona i bruku.djvu|Z zagona i bruku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|444 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1323 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Von Molken.pdf|Von Molken]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|172 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|474 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Na pańskim dworze.pdf|Na pańskim dworze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|80 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|136 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Z siół pól i lasów T.1.pdf|Z siół pól i lasów T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|272 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|765 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Z siół pól i lasów T.2.pdf|Z siół pól i lasów T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|229 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|639 |- |[[Indeks:PL Adolf Dygasiński - Beldonek.pdf|Beldonek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|120 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|329 |- |[[Indeks:PL A. Dygasiński - Jarmark na Święty Onufry.pdf|Jarmark na Święty Onufry]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|72 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">58.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|194 |- |[[Indeks:PL Nowele Adolfa Dygasińskiego T.1.pdf|Nowele Adolfa Dygasińskiego T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|210 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|573 |- |[[Indeks:PL Nowele Adolfa Dygasińskiego T.2.pdf|Nowele Adolfa Dygasińskiego T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Dygasiński|Adolf Dygasiński]] |style="text-align:right"|248 | |2021-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|687 |- |[[Indeks:Samuel Bogumił Linde - Słownik języka polskiego|Słownik języka polskiego T. 1 Cz. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:95% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Bogumił Linde|Samuel Bogumił Linde]] |style="text-align:right"|759 | |2009-05-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">50.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2146 |- |[[Indeks:Słownik języka polskiego (Linde, wyd. 2)|Słownik języka polskiego (wyd. 2)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Bogumił Linde|Samuel Bogumił Linde]] |style="text-align:right"|4949 | |2019-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|14517 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom I)|Encyklopedja Kościelna Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq4" style="width:28%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|646 | |2010-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">759.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|467 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom II)|Encyklopedja Kościelna Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|636 | |2010-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|621 |- |[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom III)|Encyklopedja Kościelna Tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:45%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|700 | |2010-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">486.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1078 |- |[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom IV)|Encyklopedja Kościelna Tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:84%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|600 | |2010-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1684 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom V)|Encyklopedja Kościelna Tom V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:86% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|688 | |2010-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">337.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1367 |- |[[Indeks:Encyklopedia kościelna (tom VI)|Encyklopedja Kościelna Tom VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:97%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|618 |OCR |2010-05-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1823 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom VII.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|628 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1835 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom VIII.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom VIII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|648 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1898 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom IX.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom IX]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|640 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1877 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom X.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom X]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|656 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1924 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom XI.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom XI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|632 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1856 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom XII.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom XII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|656 |OCR |2018-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1920 |- |[[Indeks:Encyklopedja Kościelna Tom XIII.djvu|Encyklopedja Kościelna Tom XIII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|632 | |2011-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1838 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Słownik etymologiczny języka polskiego (Brückner)|Słownik etymologiczny języka polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:47%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Brückner|Aleksander Brückner]] |style="text-align:right"|828 | |2011-06-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">605.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|971 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zygmunt Gloger-Słownik rzeczy starożytnych.djvu|Słownik rzeczy starożytnych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Gloger|Zygmunt Gloger]] |style="text-align:right"|510 | |2014-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|489 |- |[[Indeks:Aleksander Berka-Słownik kaszubski porównawczy.djvu|Słownik kaszubski porównawczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:21%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Biskupski|Aleksander Berka]] |style="text-align:right"|208 | |2014-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">181.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|496 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego - Tom 1.djvu|M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego. Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:30%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Arct|Michał Arct]] |style="text-align:right"|1066 | |2016-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">466.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1696 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego - Tom 2.djvu|M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego. Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Arct|Michał Arct]] |style="text-align:right"|910 | |2016-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1756 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego - Tom 3.djvu|M. Arcta słownik ilustrowany języka polskiego. Tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Arct|Michał Arct]] |style="text-align:right"|702 | |2016-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1360 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Goldman - Słownik Dux-Liliput.djvu|Słownik „Dux-Liliput“ angielsko-polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Goldman|Stanisław Goldman]] |style="text-align:right"|564 | |2016-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1058 |- |[[Indeks:Samuel - Adalberg - Księga przysłów.djvu|Księga przysłów, przypowieści i wyrażeń przysłowiowych polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:29%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:67%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Adalberg|Samuel Adalberg]] |style="text-align:right"|865 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">110.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2300 |- |[[Indeks:Herbarz Polski (Boniecki) ‎|Herbarz Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Boniecki|Adam Boniecki]], [[Autor:Artur Reiski|Artur Reiski]] |style="text-align:right"|6363 | |2020-10-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">1.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|19046 |- |[[Indeks:S. Orgelbranda Encyklopedia Powszechna (1859)|S. Orgelbranda Encyklopedia Powszechna (1859)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|5185 | |2020-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">93.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|14014 |- |[[Indeks:Burt's Polish-English dictionary in two parts, Polish-English, English Polish (IA burtspolishengli00kierrich).pdf|Burt's Słowniczek Polskiego I Angielskiego Języka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Kierst|Władysław Kierst]], [[Autor:Oskar Callier|Oskar Callier]] |style="text-align:right"|840 | |2021-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2493 |- |[[Indeks:Nowy kieszonkowy polsko-rossyjski i rossyjsko-polski slownik (IA nowykieszonkowyp00schm).pdf|Nowy kieszonkowy polsko-rossyjski i rossyjsko-polski słownik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:99% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:M. J. A. E. Schmidt|M. J. A. E. Schmidt]], [[Autor:Johann Adolf Erdmann|Johann Adolf Erdmann]] |style="text-align:right"|786 | |2021-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2343 |- |[[Indeks:Dokadny niemiecko-polski sownik (IA dokadnyniemiecko00mron).pdf|Dokładny Niemiecko-Polski Słownik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Krzysztof Celestyn Mrongovius|Krzysztof Celestyn Mrongovius]], [[Autor:Wilibald Wyszomierski|Wilibald Wyszomierski]] |style="text-align:right"|984 | |2021-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2934 |- |[[Indeks:PL Kieszonkowy słownik języków łacińskiego i polskiego. Cz. 1, Słownik łacińsko-polski.djvu|Kieszonkowy słownik języków łacińskiego i polskiego. Cz. 1, Słownik łacińsko-polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Hermann Menge|Hermann Menge]] |style="text-align:right"|440 | |2018-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1261 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Piekarski - Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów.pdf|Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Piekarski|Stanisław Piekarski]] |style="text-align:right"|451 | |2023-01-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|872 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 1. A-G.pdf|Słownik języka polskiego. T. 1. A-G]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|968 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2904 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 2. H-M.pdf|Słownik języka polskiego. T. 2. H-M]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|1104 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3312 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 3. N-Ó.pdf|Słownik języka polskiego. T. 3. N-Ó]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|950 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2850 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 4. P-Prożyszcze.pdf|Słownik języka polskiego. T. 4. P-Prożyszcze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|1052 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3156 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 5. Próba-R.pdf|Słownik języka polskiego. T. 5. Próba-R]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|843 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2529 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 6. S-Ś.pdf|Słownik języka polskiego. T. 6. S-Ś]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|810 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2430 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 7. T-Y.pdf|Słownik języka polskiego. T. 7. T-Y]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|1178 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|3534 |- |[[Indeks:PL Słownik języka polskiego. T. 8. Z-Ż.pdf|Słownik języka polskiego. T. 8. Z-Ż]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:96% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Jan Karłowicz; Adam Kryński; Władysław Niedźwiedzki}} |style="text-align:right"|764 | |2022-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2292 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Etnobiologia 2011 2.pdf|Bukiety zielne święcone w dniu Matki Boskiej Zielnej w Sanockiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Łukasz Fitkowski|Łukasz Fitkowski]] |style="text-align:right"|14 | |2023-05-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Etnobiologia 2011 3.pdf|Kulturowe różnice we florze przedstawionej w ilustracjach dziecięcych bajek Wielkiej Brytanii i Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Łukasz Łuczaj|Łukasz Łuczaj]] |style="text-align:right"|10 | |2023-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Etnobiologia 2011 4.pdf|Etnobotanika miejska: perspektywy, tematy, metody]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Monika Kujawska|Monika Kujawska]] |style="text-align:right"|12 | |2023-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|24 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Etnobiologia 2011 5.pdf|Rośliny bez nazwy, rośliny o wielu nazwach – o wiedzy etnobotanicznej mieszkańców polskich wsi na Bukowinie Rumuńskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Iwona Kołodziejska-Degórska|Iwona Kołodziejska-Degórska]] |style="text-align:right"|14 | |2023-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|26 |- |[[Indeks:Etnobiologia 2011 6.pdf|Dziko rosnące rośliny jadalne użytkowane w Polsce od połowy XIX w. do czasów współczesnych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pqn" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Łukasz Łuczaj|Łukasz Łuczaj]] |style="text-align:right"|69 | |2023-05-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">217.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|162 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Abstrakty z konferencji Etnobiologia w Polsce.pdf|Abstrakty z konferencji Etnobiologia w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Artur Adamczak|Artur Adamczak]], [[Autor:Agnieszka Gryszczyńska|Agnieszka Gryszczyńska]], [[Autor:Waldemar Buchwald|Waldemar Buchwald]], [[Autor:Manel Barrachina|Manel Barrachina]], [[Autor:Anna Forycka|Anna Forycka]], [[Autor:Waldemar Buchwald|Waldemar Buchwald]], [[Autor:Piotr Klepacki|Piotr Klepacki]], [[Autor:Monika Kujawska|Monika Kujawska]], [[Autor:Karolina Konieczna|Karolina Konieczna]], [[Autor:Łukasz Łuczaj|Łukasz Łuczaj]], [[Autor:Joanna Sosnowska|Joanna Sosnowska]] |style="text-align:right"|8 | |2023-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|7 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rdestowiec ostrokończysty (Reynoutria japonica Houtt.) – roślina użytkowana kulinarnie w Puszczy Białowieskiej.pdf|Rdestowiec ostrokończysty – roślina użytkowana kulinarnie w Puszczy Białowieskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Ewa Pirożnikow|Ewa Pirożnikow]] |style="text-align:right"|6 | |2023-08-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ślimaki bezskorupowe w medycynie ludowej; przegląd literatury.pdf|Ślimaki bezskorupowe w medycynie ludowej; przegląd literatury]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Kinga Stawarczyk|Kinga Stawarczyk]], [[Autor:Michał Stawarczyk|Michał Stawarczyk]], [[Autor:Bartosz Piechowicz|Bartosz Piechowicz]] |style="text-align:right"|6 | |2023-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|12 |- |[[Indeks:Zwierzęta, rośliny i minerały w magii miłosnej Indian Jívaro.pdf|Zwierzęta, rośliny i minerały w magii miłosnej Indian Jívaro]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pqn" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Kacper Świerk|Kacper Świerk]] |style="text-align:right"|20 | |2023-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">250.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|45 |- |[[Indeks:Rośliny użyteczne… Michała Fedorowskiego – dzieło odnalezione po 130 latach.pdf|Rośliny użyteczne… Michała Fedorowskiego – dzieło odnalezione po 130 latach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:67%"></td></tr></table> |[[Autor:Maja Graniszewska|Maja Graniszewska]], [[Autor:Maja Graniszewska|Hanna Leśniewska]], [[Autor:Maja Graniszewska|Halina Galera]], [[Autor:Maja Graniszewska|Aleksandra Mankiewicz-Malinowska]] |style="text-align:right"|58 | |2023-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">109.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|155 |- |[[Indeks:Zielnik Zioła lecznicze... Michała Fedorowskiego jako dokumentacja badań etnograficznych.pdf|Zielnik Zioła lecznicze... Michała Fedorowskiego jako dokumentacja badań etnograficznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Maja Graniszewska|Maja Graniszewska]], [[Autor:Maja Graniszewska|Hanna Leśniewska]], [[Autor:Maja Graniszewska|Halina Galera]] |style="text-align:right"|61 | |2023-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|183 |- |[[Indeks:Komedye t.1 (Aleksander Fredro)|Komedye t.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|382 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">100.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1000 |- |[[Indeks:Komedye t.2 (Aleksander Fredro)|Komedye t.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|348 | |2010-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|981 |- |[[Indeks:Komedye t.3 (Aleksander Fredro)|Komedye t.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|304 | |2010-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|874 |- |[[Indeks:Komedije t.4 (Aleksander Fredro)|Komedije t.4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|450 | |2010-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1303 |- |[[Indeks:Komedije t.5 (Aleksander Fredro)|Komedije t.5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|350 | |2010-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|997 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.01 (Fredro)|Dzieła t.01]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|304 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|274 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.03 (Fredro)|Dzieła t.03]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|348 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|647 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.04 (Fredro)|Dzieła t.04]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|392 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|707 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.05 (Fredro)|Dzieła t.05]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|340 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|546 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.06 (Fredro)|Dzieła t.06]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|276 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">393.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|483 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.07 (Fredro)|Dzieła t.07]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|338 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|606 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.08 (Fredro)|Dzieła t.08]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|266 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|490 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.09 (Fredro)|Dzieła t.09]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|254 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|467 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.10 (Fredro)|Dzieła t.10]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|308 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|575 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.11 (Fredro)|Dzieła t.11]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:32%"></td><td class="pq1" style="width:62%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|282 | |2014-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|438 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła T.12 (Fredro)|Dzieła t.12]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:41%"></td><td class="pq3" style="width:49%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]] |style="text-align:right"|266 | |2014-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">824.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|130 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pani Walewska (Wacław Gąsiorowski)|Pani Walewska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Gąsiorowski|Wacław Gąsiorowski]] |style="text-align:right"|822 | |2013-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">456.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1309 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Gąsiorowski - Emilja Plater.djvu|Emilja Plater]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Gąsiorowski|Wacław Gąsiorowski]] |style="text-align:right"|411 | |2018-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|788 |- |[[Indeks:Wacław Gąsiorowski - Rok 1809|Rok 1809]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Gąsiorowski|Wacław Gąsiorowski]] |style="text-align:right"|498 | |2018-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1414 |- |[[Indeks:Wacław Gąsiorowski - Huragan|Huragan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Gąsiorowski|Wacław Gąsiorowski]] |style="text-align:right"|906 | |2018-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2592 |- |[[Indeks:Wacław Gąsiorowski - Szwoleżerowie gwardji.djvu|Szwoleżerowie gwardji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Gąsiorowski|Wacław Gąsiorowski]] |style="text-align:right"|346 | |2018-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1020 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Baby placki i mazurki praktyczne przepisy.pdf|Baby, placki i mazurki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucyna Ćwierczakiewiczowa|Lucyna Ćwierczakiewiczowa]] |style="text-align:right"|136 | |2022-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|248 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stanisław Czerniecki - Compendium ferculorum.pdf|Compendium ferculorum]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Czerniecki|Stanisław Czerniecki]] |style="text-align:right"|120 | |2019-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|201 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków.djvu|Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Florentyna Niewiarowska|Florentyna Niewiarowska]], [[Autor:Wanda Malecka|Wanda Malecka]] |style="text-align:right"|378 | |2016-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">410.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|657 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Anna Ciundziewicka - Gospodyni litewska.djvu|Gospodyni litewska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Anna Ciundziewicka|Anna Ciundziewicka]], [[Autor:Wincenta Zawadzka|Wincenta Zawadzka]] |style="text-align:right"|524 | |2015-10-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|960 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kucharka litewska (1913).djvu|Kucharka litewska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenta Zawadzka|Wincenta Zawadzka]] |style="text-align:right"|588 | |2016-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1129 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kuchnia udzielna dla osób osłabionych w wieku podeszłym.djvu|Kuchmistrz nowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Szyttler|Jan Szyttler]] |style="text-align:right"|260 | |2017-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|480 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kuchnia koszerna 1904.djvu|Kuchnia koszerna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Rebekka Wolf|Rebekka Wolf]] |style="text-align:right"|286 | |2017-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|518 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kuchnia polska.djvu|Kuchnia polska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Anonimowy|Anonimowy]] |style="text-align:right"|356 |{{f*|w=80%|Tekst przepisywany z użyciem stylów. Ich lista w uwagach na stronie indeksu.}} |2017-01-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|675 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Praktyczna Kucharka|Praktyczna Kucharka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:49%"></td><td class="pq1" style="width:40%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Chocieszyński|Franciszek Chocieszyński]] |style="text-align:right"|122 |brak 2 stron |2013-01-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">556.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|158 |- |[[Indeks:Sekreta różne|Sekreta różne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:40%"></td><td class="pqn" style="width:40%"></td></tr></table> |[[Autor:Anonimowy|Anonimowy]] |style="text-align:right"|10 | |2017-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">300.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|21 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Potrawy z cielęciny.djvu|Potrawy z cielęciny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Kiewnarska|Elżbieta Kiewnarska]] |style="text-align:right"|36 | |2017-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Potrawy z kasz i mąki.djvu|Potrawy z kasz i mąki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Kiewnarska|Elżbieta Kiewnarska]] |style="text-align:right"|36 | |2017-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">720.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Potrawy z wołowiny.djvu|Potrawy z wołowiny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:22%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Kiewnarska|Elżbieta Kiewnarska]] |style="text-align:right"|36 | |2017-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">551.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|44 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zwierzyna - sposoby przyrządzania.djvu|Zwierzyna - sposoby przyrządzania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Kiewnarska|Elżbieta Kiewnarska]] |style="text-align:right"|46 | |2016-08-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">733.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|33 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Najnowsza kuchnia wytworna i gospodarska.djvu|Najnowsza kuchnia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Marta Norkowska|Marta Norkowska]] |style="text-align:right"|432 |{{f*|w=80%|Tekst przepisywany z użyciem stylów. Ich lista w uwagach na stronie indeksu.}} |2017-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|790 |- |[[Indeks:Piekarnia i cukiernia wytworna i gospodarska.djvu|Piekarnia i cukiernia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Marta Norkowska|Marta Norkowska]] |style="text-align:right"|180 |{{f*|w=80%|Tekst przepisywany z użyciem stylów. Ich lista w uwagach na stronie indeksu.}} |2017-04-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">224.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|377 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Śpiżarnia i zapasy zimowe.djvu|Śpiżarnia i zapasy zimowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Marta Norkowska|Marta Norkowska]] |style="text-align:right"|286 | |2017-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|519 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiktor Hugo - Człowiek śmiechu|Człowiek śmiechu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:46%"></td><td class="pq1" style="width:47%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|716 | |2018-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">514.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|995 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiktor Hugo - Katedra Najświętszéj Panny Paryzkiéj.djvu|Katedra Najświętszéj Panny Paryzkiéj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|450 | |2018-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|875 |- |[[Indeks:Dzwonnik katedry „Notre Dame“ w Paryżu (Wiktor Hugo)|Dzwonnik katedry „Notre Dame“ w Paryżu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|450 | |2019-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1323 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Katedra Notre-Dame w Paryżu (Wiktor Hugo)|Katedra Notre-Dame w Paryżu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:26%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|904 | |2019-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">756.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|649 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kościół Panny Maryi w Paryżu (Wiktor Hugo)|Kościół Panny Maryi w Paryżu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:37%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|608 | |2019-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">796.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|364 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiktor Hugo - Han z Islandyi|Han z Islandyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|530 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1023 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiktor Hugo - Rzeczy widziane 1848-1849.djvu|Rzeczy widziane 1848-1849]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|178 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|317 |- |[[Indeks:Wiktor Hugo - Angelo.djvu|Angelo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|182 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|519 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL V Hugo Pracownicy morza.djvu|Pracownicy morza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|516 | |2023-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|968 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL V Hugo Rok dziewięćdziesiąty trzeci.djvu|Rok dziewięćdziesiąty trzeci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Victor Hugo|Victor Hugo]] |style="text-align:right"|498 | |2023-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|930 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza-Chłopski mecenas.pdf|Chłopski mecenas]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:22%"></td><td class="pq3" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|98 | |2015-08-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">755.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|68 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza-Wybór pism Tom IV.djvu|Wybór pism w X tomach. Tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|232 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|220 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Z mazurskiej ziemi.djvu|Z mazurskiej ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|378 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|357 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Z Warszawy.djvu|Z Warszawy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|248 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|230 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Przy kominku.djvu|Przy kominku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|294 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">691.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|257 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza-Wybór pism Tom I.djvu|Wybór pism w X tomach. Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|298 | |2020-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza Wybór pism Tom V.djvu|Wybór pism w X tomach. Tom V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|236 | |2020-09-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|210 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Żywota i spraw imć pana Symchy Borucha Kaltkugla ksiąg pięcioro.djvu|Żywota i spraw imć pana Symchy Borucha Kaltkugla ksiąg pięcioro]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|288 | |2020-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|278 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Z antropologii wiejskiej (nowa serya).djvu|Z antropologii wiejskiej (nowa serya)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|258 | |2021-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|242 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Wyścig dystansowy.djvu|Wyścig dystansowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]], <br>[[Autor:Kazimierz Laskowski|Kazimierz Laskowski]] |style="text-align:right"|116 | |2021-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|103 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Wybór pism Tom VII.djvu|Wybór pism w X tomach. Tom VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|244 | |2021-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|237 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Syzyf.pdf|Syzyf]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|262 | |2021-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|243 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Synowie pana Marcina.djvu|Synowie pana Marcina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|280 | |2021-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|272 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Powtórne życie.pdf|Powtórne życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|256 | |2021-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|233 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Zagrzebani.djvu|Zagrzebani]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|272 | |2021-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|256 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Monologi.djvu|Monologi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:27%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|208 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">736.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|135 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Monologi. Serya druga.djvu|Monologi. Serya druga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:31%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|150 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">761.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|85 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Suma na Kocimbrodzie.djvu|Suma na Kocimbrodzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|202 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|196 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Fotografie wioskowe.djvu|Fotografie wioskowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|230 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|215 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ochorowicz, Junosza - Listy. Do przyszłej narzeczonej. Do cudzej żony.djvu|Listy do przyszłej narzeczonej i Listy do cudzej żony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Ochorowicz|Julian Ochorowicz]]<br>[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|150 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|129 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Na ojcowskim zagonie.djvu|Na ojcowskim zagonie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|70 | |2021-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|69 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Willa pana regenta.djvu|Willa pana regenta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|268 | |2021-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Przeszkoda.djvu|Przeszkoda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|120 | |2021-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|103 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Leśniczy.djvu|Leśniczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|88 | |2021-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|82 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Milion za morzami.djvu|Milion za morzami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|40 | |2021-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|39 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Romans i powieść.djvu|Romans i powieść]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|21 | |2021-03-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|20 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Na chlebie u dzieci.djvu|Na chlebie u dzieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|88 | |2022-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|80 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Dziadowski wychowanek.djvu|Dziadowski wychowanek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|84 | |2022-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|73 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klemens Junosza - Król sam.djvu|Król sam]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|25 | |2022-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">714.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Na łożu śmierci (Junosza)|Na łożu śmierci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Klemens Szaniawski|Klemens Junosza]] |style="text-align:right"|15 | |2023-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">711.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kasprowicz - O poecie.djvu|O poecie (tłum. Kasprowicz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kasprowicz|Jan Kasprowicz]], [[Autor:Ralph Waldo Emerson|Ralph Waldo Emerson]], [[Autor:Carl Spitteler|Carl Spitteler]], [[Autor:Richard Dehmel|Richard Dehmel]], [[Autor:Hugo von Hofmannsthal|Hugo von Hofmannsthal]] |style="text-align:right"|144 | |2019-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|256 |- |[[Indeks:Jan Kasprowicz - Obraz poezji angielskiej T. 1.djvu|Obraz poezji angielskiej T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kasprowicz|Jan Kasprowicz]] |style="text-align:right"|174 | |2019-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|487 |- |[[Indeks:Jan Kasprowicz - Obraz poezji angielskiej T. 2.djvu|Obraz poezji angielskiej T. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kasprowicz|Jan Kasprowicz]] |style="text-align:right"|86 | |2019-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">79.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|232 |- |[[Indeks:Jan Kasprowicz - Obraz poezji angielskiej T. 3.djvu|Obraz poezji angielskiej T. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kasprowicz|Jan Kasprowicz]] |style="text-align:right"|112 | |2019-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|315 |- |[[Indeks:Jan Kasprowicz - Obraz poezji angielskiej T. 5.djvu|Obraz poezji angielskiej T. 5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Kasprowicz|Jan Kasprowicz]] |style="text-align:right"|100 | |2019-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">51.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|279 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Światło które zagasło.djvu|Światło które zagasło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|331 | |2015-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|600 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Puk z Pukowej Górki.djvu|Puk z Pukowej Górki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|360 | |2015-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">711.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|295 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Zwodne światło.djvu|Zwodne światło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|374 | |2015-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|361 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Od morza do morza (Kipling)|Od morza do morza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|336 | |2015-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">731.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|262 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Druga księga dżungli.djvu|Druga księga dżungli (tłum. Mianowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:21%"></td><td class="pq3" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|223 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">740.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|171 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Księga dżungli (1931).djvu|Księga dżungli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:41%"></td><td class="pq3" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|278 | |2017-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">816.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|147 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Stalky i Sp.djvu|Stalky i Sp. (tłum. Bandrowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|376 | |2018-03-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">430.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|624 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Stalky i spółka (tłum. Birkenmajer).djvu|Stalky i spółka (tłum. Birkenmajer)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|276 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|520 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Kapitanowie zuchy.djvu|Kapitanowie zuchy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|308 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|568 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rudyard Kipling - Druga księga dżungli (tłum. Birkenmajer).djvu|Druga księga dżungli (tłum. Birkenmajer)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|276 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|263 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Rudyard Kipling - Takie sobie bajeczki.djvu|Takie sobie bajeczki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudyard Kipling|Rudyard Kipling]] |style="text-align:right"|128 | |2021-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|227 |- style="background-color:#6495ED" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kalina.djvu|Kalina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq2" style="width:75%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Teofil Lenartowicz|Teofil Lenartowicz]] |style="text-align:right"|12 | |2017-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">93.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kwiaty.djvu|Kwiaty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq2" style="width:75%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]] |style="text-align:right"|8 | |2017-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">90.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|20 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Łza.djvu|Łza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq2" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Julian Korsak|Julian Korsak]] |style="text-align:right"|8 | |2017-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">200.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Melodja (Moore).djvu|Melodja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq2" style="width:70%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Antoni Edward Odyniec|Antoni Edward Odyniec]] |style="text-align:right"|10 | |2017-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">142.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|24 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pieśń wschodnia.djvu|Pieśń wschodnia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq2" style="width:79%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Aleksander Chodźko|Aleksander Chodźko]] |style="text-align:right"|14 | |2017-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">78.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|35 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Polonez (Chociaż to życie idzie po grudzie).djvu|Polonez (Chociaż to życie idzie po grudzie)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq2" style="width:70%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Wincenty Pol|Wincenty Pol]] |style="text-align:right"|10 | |2017-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">115.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|23 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Powiśle (śpiew).djvu|Powiśle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq2" style="width:79%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]] |style="text-align:right"|14 | |2017-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">78.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|35 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Śpiew Żniwiarki z kantaty Rok w Pieśni.djvu|Śpiew Żniwiarki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq2" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Komorowski|Ignacy Komorowski]], [[Autor:Władysław Syrokomla|Władysław Syrokomla]] |style="text-align:right"|12 | |2017-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">166.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye T. 7 (Maria Konopnicka)|Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|280 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">491.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|398 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye T. 8 (Maria Konopnicka)|Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VIII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|328 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">602.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|367 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye T. 10 (Maria Konopnicka)|Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom X]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|526 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">522.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|735 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Konopnicka Noskowski - Śpiewnik dziecięcy.djvu|Śpiewnik dla dzieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|136 | |2013-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">700.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|115 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Maria Konopnicka - Cztery nowele.djvu|Cztery nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:34%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|324 | |2015-07-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">791.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|195 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Konopnicka - Ludzie i rzeczy.djvu|Ludzie i rzeczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|493 | |2016-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">726.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|399 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Konopnicka - Szkice.djvu|Szkice]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Konopnicka|Maria Konopnicka]] |style="text-align:right"|246 | |2018-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">702.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|215 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom I.pdf|Wilno tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|520 | |2010-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">699.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|458 |- |[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom II.pdf|Wilno tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|546 | |2010-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">74.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1468 |- |[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom III.pdf|Wilno tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|402 | |2010-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">38.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1106 |- |[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski-Wilno tom IV.pdf|Wilno tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|434 | |2010-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1230 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Sceny sejmowe.djvu|Sceny sejmowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|182 | |2016-07-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">690.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|163 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Odczyty o cywilizacyi w Polsce.djvu|Odczyty o cywilizacyi w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|155 | |2016-07-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|284 |- |[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Dwie komedyjki.djvu|Dwie komedyjki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|246 | |2016-07-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|722 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Boża czeladka (Kraszewski)|Boża czeladka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|563 | |2017-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|537 |- |[[Indeks:PL Kraszewski - Wybór Pism Tom VII.djvu|Utwory dramatyczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|428 | |2018-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">109.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1134 |- |[[Indeks:PL Kraszewski - Wybór Pism Tom VIII.djvu|Kartki z podróży 1858—1864]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|945 | |2018-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2780 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu|Zarysy społeczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|832 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|824 |- |[[Indeks:PL Kraszewski - Wybór pism Tom X.djvu|Studya i szkice literackie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|988 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2921 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kraszewski - Złote myśli.djvu|Złote myśli z dzieł J. I. Kraszewskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|235 | |2018-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">385.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|428 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa.djvu|Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|304 | |2018-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|295 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kraszewski - Ostatni rok.djvu|Rok ostatni panowania Zygmunta III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|322 | |2019-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|599 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kraszewski - Starościna Bełzka.djvu|Starościna Bełzka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|342 | |2019-04-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|664 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kraszewski - Kościół Święto Michalski w Wilnie.pdf|Kościół Święto-Michalski w Wilnie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|208 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|193 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Tryumf wiary.djvu|Tryumf wiary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|144 | |2019-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|271 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Niebieskie migdały.djvu|Niebieskie migdały]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:99% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|792 | |2019-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|772 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Komedjanci.djvu|Komedjanci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|540 | |2020-06-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|520 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Pod blachą.djvu|Pod blachą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|358 | |2020-06-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|342 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. I. Kraszewski - Gawędy o literaturze i sztuce.djvu|Gawędy o literaturze i sztuce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|350 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|322 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. I. Kraszewski - Obrazy z życia i podróży T.I.djvu|Obrazy z życia i podróży T.I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|228 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|189 |- |[[Indeks:J. I. Kraszewski - Obrazy z życia i podróży T.II.djvu|Obrazy z życia i podróży T.II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|216 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">73.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|582 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór pism J. I. Kraszewskiego T.X.djvu|Wybór pism J. I. Kraszewskiego T.X]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|328 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|314 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór pism J. I. Kraszewskiego T.XI.djvu|Wybór pism J. I. Kraszewskiego T.XI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|392 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|374 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku|Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|921 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1507 |- |[[Indeks:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Wołynia, Polesia i Litwy.djvu|Wspomnienia Wołynia, Polesia i Litwy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|506 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1477 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. I. Kraszewski - Nowe studja literackie T.I.djvu|Nowe studja literackie T.I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|208 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">691.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|183 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. I. Kraszewski - Nowe studja literackie T.II.djvu|Nowe studja literackie T.II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|198 | |2020-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Skrypt Fleminga|Skrypt Fleminga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|372 | |2020-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|355 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Okruszyny|Okruszyny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|496 | |2020-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|453 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Trapezologjon.djvu|Trapezologjon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|132 | |2020-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|116 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Staropolska miłość.djvu|Staropolska miłość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|210 | |2020-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|192 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pułkownikówna (Kraszewski)|Pułkownikówna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|352 | |2020-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|329 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Na Polesiu|Na Polesiu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|440 | |2020-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|424 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Czarna godzina.djvu|Czarna godzina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|421 | |2021-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|398 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Złoty Jasieńko.djvu|Złoty Jasieńko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|360 | |2021-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|347 |- |[[Indeks:PL Kraszewski - Ikonotheka.djvu|Ikonotheka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|100 | |2021-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|294 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Psiawiara.djvu|Psiawiara]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|90 | |2021-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|90 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Nera|Nera]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|421 | |2021-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|373 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Banita 1843.djvu|Banita powieść z 1843]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|77 | |2021-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|77 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Przybłęda.djvu|Przybłęda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|63 | |2021-03-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|63 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Wysokie progi|Wysokie progi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|113 | |2021-03-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|112 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Listy do nieznajomego|Listy do nieznajomego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|67 | |2021-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|66 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski W sprawie szkół ludowych na Szlązku kilka uwag dla nauczycieli.djvu|W sprawie szkół ludowych na Szlązku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|42 | |2021-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">724.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|27 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Niewiasta polska.djvu|Niewiasta polska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|36 | |2021-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|36 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Wieki katakombowe|Wieki katakombowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|127 | |2021-06-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|126 |- |[[Indeks:PL JI Kraszewski Listy ze wsi|Listy ze wsi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|109 | |2021-07-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|320 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Album Wileńskie J K Wilczyńskiego.djvu|Album Wileńskie J.K. Wilczyńskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:39%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|36 | |2021-07-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">762.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Pamiętnik Mroczka.pdf|Pamiętnik Mroczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|182 | |2021-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - W mętnéj wodzie.djvu|W mętnéj wodzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|344 | |2021-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|334 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Stańczykowa kronika od roku 1503 do 1508.djvu|Stańczykowa kronika od roku 1503 do 1508]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|82 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|72 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lublana (Kraszewski)|Lublana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|406 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|378 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sto djabłów (Kraszewski)|Sto djabłów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:89% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|712 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|693 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Morituri.djvu|Morituri]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|450 | |2021-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|426 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Powieść składana.djvu|Powieść składana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|192 | |2021-09-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|180 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żyd obrazy współczesne (Kraszewski)|Żyd: obrazy współczesne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|920 | |2021-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|877 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Kochajmy się.djvu|Kochajmy się]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|296 | |2021-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|282 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Resurrecturi.djvu|Resurrecturi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|381 | |2021-10-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mogilna (Kraszewski)|Mogilna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|270 | |2022-04-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|259 |- |[[Indeks:Kraszewski Listy z zakątka|Listy z zakątka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:96% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|763 | |2022-06-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2283 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Ewunia.djvu|Ewunia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|408 | |2022-09-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|398 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Zagadki.djvu|Zagadki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|1078 | |2022-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1038 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Listy z zakątka włoskiego|Listy z zakątka włoskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|77 | |2022-10-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">709.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|67 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Z Florencyi|Z Florencyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|29 | |2022-10-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Śniehotowie|Śniehotowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|62 | |2022-11-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|62 |- |[[Indeks:Listy z zagranicy|Listy z zagranicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|58 | |2022-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|172 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Sieroce dole.pdf|Sieroce dole]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|477 | |2022-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|452 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Echa z Niemiec|Echa z Niemiec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|52 | |2023-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">705.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|46 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Dzieci wieku.djvu|Dzieci wieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|480 | |2023-01-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|450 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Ciche wody.djvu|Ciche wody]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|606 | |2023-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|574 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Metamorfozy.djvu|Metamorfozy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|436 | |2023-01-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|417 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Para czerwona.djvu|Para czerwona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|478 | |2023-02-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|449 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Złoto i błoto.djvu|Złoto i błoto]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|564 | |2023-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|543 |- |[[Indeks:Wędrówki literackie, fantastyczne i historyczne|Wędrówki literackie, fantastyczne i historyczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|654 | |2023-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1887 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Listy Świt|Listy (Świt)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|46 | |2023-03-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|44 |- |[[Indeks:Kronika (Strzecha)|Kronika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|90 | |2023-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|266 |- |[[Indeks:Listy z Drezna, Wenecyi i Wiednia|Listy z Drezna, Wenecyi i Wiednia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|161 | |2023-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|480 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Od kolébki do mogiły.djvu|Od kolébki do mogiły]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|528 | |2023-06-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|500 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Na tułactwie.djvu|Na tułactwie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|556 | |2023-08-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|540 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Dziś i lat temu trzysta.djvu|Dziś i lat temu trzysta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|304 | |2023-08-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|291 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL JI Kraszewski Zygzaki.djvu|Zygzaki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|324 | |2023-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|310 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Dwa Bogi, dwie drogi.djvu|Dwa Bogi, dwie drogi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|420 | |2023-09-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|400 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wielki nieznajomy|Wielki nieznajomy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|205 | |2023-09-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|205 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lalki|Lalki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|122 | |2023-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|121 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Miljon posagu.djvu|Miljon posagu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|274 | |2023-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|246 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bratanki (Kraszewski)|Bratanki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|464 | |2023-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|439 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Pamiętnik panicza.djvu|Pamiętnik panicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|266 | |2023-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Cztery wesela.pdf|Cztéry wesela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|436 | |2023-12-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|353 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Noce bezsenne.djvu|Noce bezsenne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|178 | |2024-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|172 |- |[[Indeks:Omnibus-Kraszewski|Omnibus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|384 | |2024-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">57.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|984 |- |[[Indeks:PL JI Kraszewski Projekt encyklopedyi starożytności polskich.djvu|Projekt encyklopedyi starożytności polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq0" style="width:20%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|50 | |2024-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">76.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|120 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Akta Babińskie|Akta Babińskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:70%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|228 | |2024-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">947.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|32 |- |[[Indeks:PL JI Kraszewski System Trentowskiego.djvu|System Trentowskiego treścią i rozbiorem analityki loicznéj okazany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|264 | |2024-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|762 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Typy i charaktery.pdf|Typy i charaktery]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|164 | |2024-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - U babuni.pdf|U babuni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|368 | |2024-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|354 |- |[[Indeks:PL JI Kraszewski Mozajka.djvu|Mozajka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:72%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|304 | |2024-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">175.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|714 |- |[[Indeks:PL JI Kraszewski Litwa.djvu|Litwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|994 | |2025-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">4.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2947 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Cet czy licho (Kraszewski)|Cet czy licho]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|472 | |2025-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|898 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Kawał literata.pdf|Kawał literata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|286 | |2025-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|268 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Na wschodzie.pdf|Na wschodzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|244 | |2025-03-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|221 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Syrokomla (Ludwik Kondratowicz) (Kraszewski, 1863).pdf|Władysław Syrokomla]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|238 | |2025-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|228 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Kraszewski - Sama jedna.pdf|Sama jedna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:69%"></td><td class="pq1" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Kraszewski|Józef Ignacy Kraszewski]] |style="text-align:right"|440 | |2025-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">589.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|528 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Selma Lagerlöf - Maja Liza.djvu|Maja Liza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|302 | |2018-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|585 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Selma Lagerlöf - Królowe Kungachelli.pdf|Królowe Kungachelli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|120 | |2018-10-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">384.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Selma Lagerlöf - Legendy Chrystusowe.djvu|Legendy Chrystusowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|220 | |2018-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">429.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|370 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Selma Lagerlöf - Tętniące serce.djvu|Tętniące serce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|264 | |2018-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|502 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gösta Berling (tłum. Mirandola).djvu|Gösta Berling, tłum. Mirandola]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|368 | |2018-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|706 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Selma Lagerlöf - Jerozolima|Jerozolima]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:92% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Selma Lagerlöf|Selma Lagerlöf]] |style="text-align:right"|732 | |2020-04-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1423 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Idealisci (Lam)|Idealiści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:36%"></td><td class="pq3" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|351 | |2015-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">788.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|221 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wielki świat Capowic - Koroniarz w Galicyi.djvu|Wielki świat Capowic - Koroniarz w Galicyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:36%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|357 | |2015-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">477.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|555 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozmaitości i powiastki Jana Lama|Rozmaitości i powiastki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|241 | |2015-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">414.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|422 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jana Lama Kroniki lwowskie.djvu|Kroniki lwowskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|324 | |2016-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|480 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Lam - Dziwne karyery.djvu|Dziwne karyery]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|268 | |2016-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|511 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Lam - Głowy do pozłoty|Głowy do pozłoty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Lam|Jan Lam]] |style="text-align:right"|510 | |2016-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|958 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Leblanc - Zwierzenia Arsena Lupina.djvu|Zwierzenia Arsena Lupina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|182 | |2018-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">385.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|323 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leblanc - Arsen Lupin w walce z Sherlockiem Holmesem.djvu|Arsen Lupin w walce z Sherlockiem Holmesem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:70%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|368 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">908.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|99 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leblanc - Złoty trójkąt.djvu|Złoty trójkąt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|213 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|207 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M.Leblanc - Kryształowy korek.djvu|Kryształowy korek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|212 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|414 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M.Leblanc - Wydrążona igła.djvu|Wydrążona igła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|268 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|257 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leblanc - Straszliwe zdarzenie.djvu|Straszliwe zdarzenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|184 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">474.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leblanc - Czerwone koło.djvu|Czerwone koło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|266 | |2019-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leblanc - Zęby tygrysa (1926).djvu|Zęby tygrysa (1926)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|374 | |2019-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|703 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Maurycy Leblanc - Odłamek pocisku.djvu|Odłamek pocisku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|208 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">334.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|414 |- |[[Indeks:PL Maurycy Leblanc - Zbrodnia w zamku.pdf|Zbrodnia w zamku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|134 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|384 |- |[[Indeks:PL Maurycy Leblanc - Troje oczu.pdf|Troje oczu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|228 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|669 |- |[[Indeks:PL Maurice Leblanc - Dorota tancerka na linie.pdf|Dorota tancerka na linie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|218 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|624 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL M. Leblanc - Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1926)|Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1929)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|336 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|618 |- |[[Indeks:PL Maurice Leblanc - Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1929)|Córka Józefa Balsamo hrabina Cagliostro (1926)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Leblanc|Maurice Leblanc]] |style="text-align:right"|392 | |2022-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1158 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Państwo i rewolucja (Lenin)|Państwo i rewolucja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:32%"></td><td class="pq1" style="width:53%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|156 | |2014-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">515.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|214 |- |[[Indeks:Lenin - Imperjalizm jako najnowszy etap.djvu|Imperjalizm jako najnowszy etap w rozwoju kapitalizmu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|128 | |2016-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|350 |- |[[Indeks:Lenin - O związkach zawodowych.djvu|O związkach zawodowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|146 | |2018-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|422 |- |[[Indeks:Lenin - O sprawie narodowościowej.djvu|O sprawie narodowościowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|72 | |2018-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|206 |- |[[Indeks:Lenin - O kwestji narodowościowej Cz. 1.djvu|O kwestji narodowościowej Cz. 1.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|152 | |2018-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|444 |- |[[Indeks:Lenin - Sprawa zbrojna proletarjatu.djvu|Sprawa zbrojna proletarjatu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|84 | |2018-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|247 |- |[[Indeks:Lenin - Wojna wojnie!.djvu|Wojna wojnie!]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|88 | |2018-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">91.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|238 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lenin - O religii i kościele.djvu|O religii i kościele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|80 | |2018-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|155 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lenin - Co robić? (1933).pdf|Co robić?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Władimir Iljicz Uljanow|Włodzimierz Lenin]] |style="text-align:right"|177 | |2024-09-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|335 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Encyklika Rerum Novarum.pdf|Encyklika „Rerum Novarum“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|68 | |2025-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|125 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o Przenajświętszym Sakramencie.pdf|Encyklika o Przenajświętszym Sakramencie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|34 | |2025-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">404.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|56 |- |[[Indeks:Leon XIII - Encyklika Providentissmus Deus.pdf|Encyklika Providentissmus Deus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|58 | |2025-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">72.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|154 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o pochodzeniu władzy państwowej.pdf|Encyklika o pochodzeniu władzy państwowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|28 | |2025-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|45 |- |[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o chrześcijańskim ustroju państw.pdf|Encyklika o chrześcijańskim ustroju państw]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|62 | |2025-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|174 |- |[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o małżeństwie chrześcijańskiem.pdf|Encyklika o małżeństwie chrześcijańskiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|32 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|90 |- |[[Indeks:Leon XIII - List pasterski o masonerji.pdf|O masonerji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|48 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">37.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|129 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon XIII - Encyklika do biskupów polskich.pdf|Encyklika do biskupów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:42%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|24 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">519.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon XIII - Encyklika do biskupów polskich (wyd. Miłkowski).pdf|Encyklika do biskupów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:53%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|34 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">621.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|25 |- |[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o demokracyi chrześcijańskiej (Warszawa).pdf|Encyklika o demokracyi chrześcijańskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq0" style="width:50%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|50 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">250.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|75 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon XIII - Encyklika o demokracyi chrześcijańskiej (Lwów).pdf|Encyklika o demokracyi chrześcijańskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon XIII|Leon XIII]] |style="text-align:right"|24 | |2025-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|44 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Leroux - Upiór opery.djvu|Upiór opery]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|302 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|576 |- |[[Indeks:PL Leroux - Perfumy czarnej damy.djvu|Perfumy czarnej damy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|338 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|981 |- |[[Indeks:PL Leroux - Mister Flow.pdf|Mister Flow]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|242 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|679 |- |[[Indeks:PL Leroux - Małżonka słońca.pdf|Małżonka słońca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|178 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|510 |- |[[Indeks:PL Leroux - Pan Rouletabille u cara.pdf|Pan Rouletabille u cara]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|272 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|783 |- |[[Indeks:PL Leroux - Dziwne przygody miłosne Rouletabilla.pdf|Dziwne przygody miłosne Rouletabilla]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:48%"></td></tr></table> |[[Autor:Gaston Leroux|Gaston Leroux]] |style="text-align:right"|288 | |2019-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">216.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|663 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski Bolesław - Socyjalizm jako konieczny objaw dziejowego rozwoju|Socyjalizm jako konieczny objaw dziejowego rozwoju]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|116 | |2019-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|203 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bolesław Limanowski - Komuniści.djvu|Komuniści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|186 | |2019-09-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">432.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|303 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski Bolesław - Rozwój polskiej myśli socjalistycznej|Rozwój polskiej myśli socjalistycznej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:36%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|44 | |2020-01-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">530.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf|Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|503 | |2020-11-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">334.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1001 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - O kwestji robotniczej 1871.pdf|O kwestji robotniczej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|40 | |2024-06-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">416.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|56 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - Dzieje Inflant i Kurlandyi od r. 1385 do 1562 (Przegląd Europejski, R. 1, t. 1, wrzesień 1862).pdf|Dzieje Inflant i Kurlandyi od r. 1385 do 1562]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|20 | |2024-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|40 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Stanisław Worcell życiorys.pdf|Stanisław Worcell]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|476 | |2024-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1268 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - Naród i państwo studyum socyologiczne.pdf|Naród i Państwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|116 | |2024-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|202 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Stuletnia walka narodu o niepodległość 1906.pdf|Stuletnia walka narodu o niepodległość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|480 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1399 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - Polityczna a społeczna rewolucja 1883.pdf|Polityczna a społeczna rewolucja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|28 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">426.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|39 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - Patryjotyzm i socyjalizm 1881.pdf|Patryjotyzm i Socyjalizm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|32 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Socjologja cz. 1 1921.pdf|Socjologja cz. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|326 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|942 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Socjologja cz. 2 1919.pdf|Socjologja cz. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|164 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|465 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Historja ruchu społecznego w drugiej połowie XVIII 1888.pdf|Historja ruchu społecznego w drugiej połowie XVIII wieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|450 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1316 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Plutarch Polski 1920.pdf|Plutarch polski: Hugo Kołłątaj, Tadeusz Kościuszko, Walerjan Łukasiński, Stanisław Staszic, Romuald Traugutt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|492 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">43.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1381 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Szermierze wolności 1911.pdf|Szermierze wolności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:66%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|348 | |2024-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">138.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|817 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Limanowski - Ferdynand Lassalle i jego polemiczno-agitacyjne pisma.pdf|Ferdynand Lassalle i jego polemiczno-agitacyjne pisma]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:31%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|32 | |2024-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">434.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|43 |- |[[Indeks:PL Limanowski - Historya demokracyi polskiej w epoce porozbiorowej 1901.pdf|Historya demokracyi polskiej w epoce porozbiorowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Limanowski|Bolesław Limanowski]] |style="text-align:right"|506 | |2024-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1445 |- |[[Indeks:PL Maeterlinck - Wybór pism dramatycznych.djvu‎|Wybór pism dramatycznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|324 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">33.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|910 |- |[[Indeks:PL Maeterlinck - Zagrzebana świątynia.pdf‎|Zagrzebana świątynia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|266 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|774 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Piękno wewnętrzne.djvu|Piękno wewnętrzne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|152 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|275 |- |[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Księżniczka Malena.djvu|Księżniczka Malena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|172 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|507 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Monna Vanna.djvu|Monna Vanna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|104 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|198 |- |[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Joyzella.djvu|Joyzella]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|114 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|336 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Aglawena i Selizetta.djvu|Aglawena i Selizetta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|96 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">437.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|152 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Inteligencja kwiatów.djvu|Inteligencja kwiatów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:27%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|282 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">780.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|170 |- |[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Wielka tajemnica.djvu|Wielka tajemnica]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|300 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|825 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Życie pszczół.djvu|Życie pszczół (tłum. Mirandola)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|320 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|300 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Maeterlinck - Życie termitów.pdf|Życie termitów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurice Maeterlinck|Maurice Maeterlinck]] |style="text-align:right"|220 | |2025-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nemezys (Waleria Marrené)|Nemezys]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|312 | |2011-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|294 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:January (Waleria Marrené)|January]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|335 | |2011-04-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|316 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Waleria Marrené - Życie za życie.djvu|Życie za życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|196 |na wikisource również inne wydanie |2019-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|192 |- |[[Indeks:PL Morzkowska Zycie za zycie.djvu|Życie za życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|95 |uwaga na wikisource również inne wydanie |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Waleria Marrené - Wakacye w Warszawie.djvu|Wakacye w Warszawie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|172 | |2019-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|325 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Marrene Dzieci szczescia.djvu|Dzieci szczęścia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|304 | |2020-07-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|289 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Waleria Marrene Morzkowska Sewerka.djvu|Sewerka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|164 | |2020-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|160 |- |[[Indeks:Walerya Marrené-Morzkowska - Cyganerya Warszawska.djvu|Cyganerya Warszawska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|161 | |2021-07-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|474 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walerya Marrené - Przeciw prądowi|Przeciw prądowi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:95% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Waleria Marrené|Waleria Marrené]] |style="text-align:right"|754 | |2021-07-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|729 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -12- Podróż poślubna.pdf|Lord Lister. Nr 12. Podróż poślubna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">750.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|14 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -14- Agencja matrymonialna.pdf|Lord Lister. Nr 14. Agencja matrymonialna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -16- Indyjski dywan.pdf|Lord Lister. Nr 16. Indyjski dywan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -17- Tajemnicza bomba.pdf|Lord Lister. Nr 17. Tajemnicza bomba]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -19- Sensacyjny zakład.pdf|Lord Lister. Nr 19. Sensacyjny zakład]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -21- Skradziony tygrys.pdf|Lord Lister. Nr 21. Skradziony tygrys]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -22- W szponach hazardu.pdf|Lord Lister. Nr 22. W szponach hazardu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -23- Tajemnica wojennego okrętu.pdf‎|Lord Lister. Nr 23. Tajemnica wojennego okrętu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -24- Oszustwo na biegunie.pdf|Lord Lister. Nr 24. Oszustwo na biegunie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -25- Tajemnica żelaznej kasy.pdf|Lord Lister. Nr 25. Tajemnica żelaznej kasy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -26- Skarb wielkiego Sziwy.pdf|Lord Lister. Nr 26. Skarb wielkiego Sziwy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -28- Indyjski pierścień.pdf|Lord Lister. Nr 28. Indyjski pierścień]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -29- Książę szulerów.pdf|Lord Lister. Nr 29. Książę szulerów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -31- W podziemiach Paryża.pdf|Lord Lister. Nr 31. W podziemiach Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -32- Klub jedwabnej wstęgi.pdf|Lord Lister. Nr 32. Klub jedwabnej wstęgi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -34- Podwodny skarbiec.pdf|Lord Lister. Nr 34. Podwodny skarbiec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -48- Przygoda w Marokko.pdf|Lord Lister. Nr 48. Przygoda w Marokko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -50- Upiorne oko.pdf‎|Lord Lister. Nr 50. Upiorne oko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -52- Detektyw i włamywacz.pdf‎|Lord Lister. Nr 52. Detektyw i włamywacz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -55- Kosztowny pojedynek.pdf‎|Lord Lister. Nr 55. Kosztowny pojedynek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -57- Sprzedana żona.pdf‎|Lord Lister. Nr 57. Sprzedana żona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -59- Papierośnica Nerona.pdf‎|Lord Lister. Nr 59. Papierośnica Nerona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -60- Chińska waza.pdf‎|Lord Lister. Nr 60. Chińska waza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -62- W szponach spekulantów.pdf|Lord Lister. Nr 62. W szponach spekulantów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -63- Tajny agent.pdf|Lord Lister. Nr 63. Tajny agent]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -64- Afera szpiegowska.pdf|Lord Lister. Nr 64. Afera szpiegowska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -65- Uwięziona księżniczka.pdf|Lord Lister. Nr 65. Uwięziona księżniczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -66- Walka o dziedzictwo.pdf|Lord Lister. Nr 66. Walka o dziedzictwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -67- Taniec duchów.pdf|Lord Lister. Nr 67. Taniec duchów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -68- Syn słońca.pdf|Lord Lister. Nr 68. Syn słońca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -69- Ponury dom.pdf|Lord Lister. Nr 69. Ponury dom]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">321.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|38 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -70- Dramat za kulisami.pdf|Lord Lister. Nr 70. Dramat za kulisami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -72- Ząb za ząb.pdf‎|Lord Lister. Nr 72. Ząb za ząb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -73- Zemsta włamywacza.pdf‎|Lord Lister. Nr 73. Zemsta włamywacza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -74- Skandal w pałacu.pdf‎|Lord Lister. Nr 74. Skandal w pałacu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -75- Herbaciane róże.pdf‎|Lord Lister. Nr 75. Herbaciane róże]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -76- Moloch.pdf‎|Lord Lister. Nr 76. Moloch]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -77- Syrena.pdf‎|Lord Lister. Nr 77. Syrena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -78- Portret bajadery.pdf‎|Lord Lister. Nr 78. Portret bajadery]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -79- Książęcy jacht.pdf|Lord Lister. Nr 79. Książęcy jacht]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">607.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -80- Zatruty banknot.pdf|Lord Lister. Nr 80. Zatruty banknot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -82- Elektryczny piec.pdf|Lord Lister. Nr 82. Elektryczny piec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -83- Spotkanie na moście.pdf|Lord Lister. Nr 83. Spotkanie na moście]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -84- Błękitne oczy.pdf|Lord Lister. Nr 84. Błękitne oczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:39%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|28 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">467.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|33 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -85- Skradzione skrzypce.pdf|Lord Lister. Nr 85. Skradzione skrzypce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -86- Tajemnicza choroba.pdf|Lord Lister. Nr 86. Tajemnicza choroba]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -87- Klejnoty amazonki.pdf|Lord Lister. Nr 87. Klejnoty amazonki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -88- Tajny dokument.pdf|Lord Lister. Nr 88. Tajny dokument]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -89- Tajemnicza dama.pdf|Lord Lister. Nr 89. Tajemnicza dama]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -90- W szponach wroga.pdf|Lord Lister. Nr 90. W szponach wroga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">482.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -92- Zatopiony skarb.pdf|Lord Lister. Nr 92. Zatopiony skarb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">482.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -11- Uwięziona.pdf|Lord Lister. Nr 11. Uwięziona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">740.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|14 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -13- Złodziej okradziony.pdf|Lord Lister. Nr 13. Złodziej okradziony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:42%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">553.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -15- Księżniczka dolarów.pdf|Lord Lister. Nr 15. Księżniczka dolarów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -18- Eliksir młodości.pdf|Lord Lister. Nr 18. Eliksir młodości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -27- Przeklęty talizman.pdf|Lord Lister. Nr 27. Przeklęty talizman]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -30- Diamentowy naszyjnik.pdf|Lord Lister. Nr 30. Diamentowy naszyjnik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -33- Klub milionerów.pdf|Lord Lister. Nr 33. Klub milionerów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -35- Krzywdziciel sierot.pdf|Lord Lister. Nr 35. Krzywdziciel sierot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -36- Zatruta koperta.pdf|Lord Lister. Nr 36. Zatruta koperta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -37- Niebezpieczna uwodzicielka.pdf|Lord Lister. Nr 37. Niebezpieczna uwodzicielka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -47- Obrońca pokrzywdzonych.pdf|Lord Lister. Nr 47. Obrońca pokrzywdzonych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -49- Kradzież w hotelu.pdf|Lord Lister. Nr 49. Kradzież w hotelu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -51- Tajemnicza wyprawa.pdf|Lord Lister. Nr 51. Tajemnicza wyprawa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -53- Niezwykły koncert.pdf|Lord Lister. Nr 53. Niezwykły koncert]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -54- Złoty klucz.pdf|Lord Lister. Nr 54. Złoty klucz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -56- Bracia szatana.pdf|Lord Lister. Nr 56. Bracia szatana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -58- Cudowny automat.pdf|Lord Lister. Nr 58. Cudowny automat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- |[[Indeks:PL Lord Lister -61- Sekret piękności.pdf|Lord Lister. Nr 61. Sekret piękności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">160.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|47 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -71- Trzy zakłady.pdf‎|Lord Lister. Nr 71. Trzy zakłady]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -81- Porwany Pasza.pdf‎|Lord Lister. Nr 81. Porwany Pasza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -91- Skradzione perły.pdf|Lord Lister. Nr 91. Skradzione perły]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">482.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|29 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -38- Oszust w opałach.pdf|Lord Lister. Nr 38. Oszust w opałach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -39- Kradzież w muzeum.pdf|Lord Lister. Nr 39. Kradzież w muzeum]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -40- Zgubiony szal.pdf|Lord Lister. Nr 40. Zgubiony szal]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -41- Czarna ręka.pdf|Lord Lister. Nr 41. Czarna ręka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -42- Odzyskane dziedzictwo.pdf|Lord Lister. Nr 42. Odzyskane dziedzictwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -43- Rycerze cnoty.pdf|Lord Lister. Nr 43. Rycerze cnoty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -44- Fałszywy bankier.pdf|Lord Lister. Nr 44. Fałszywy bankier]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">446.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -46- Kontrabanda broni.pdf|Lord Lister. Nr 46. Kontrabanda broni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">428.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -45- Zemsta włamywacza.djvu|Lord Lister. Nr 45. Zemsta włamywacza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|16 | |2020-03-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -94- Dwaj rywale.djvu|Lord Lister. Nr 94. Dwaj rywale]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|16 | |2020-03-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|15 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lord Lister -20- Miasto Wiecznej Nocy.pdf|Lord Lister. Nr 20. Miasto Wiecznej Nocy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Kurt Matull|Kurt Matull]], [[Autor:Matthias Blank|Matthias Blank]] |style="text-align:right"|24 | |2020-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Oryla Michała Haliniaka wspomnienia z podróży Wisłą do Gdańska.djvu|Oryla Michała Haliniaka wspomnienia z podróży Wisłą do Gdańska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:32%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|28 | |2022-12-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">772.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|15 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Z życia cyganów.djvu|Z życia cyganów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|26 | |2022-12-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">697.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|23 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Chłop czarownik.djvu|Chłop czarownik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:30%"></td><td class="pq0" style="width:60%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|20 | |2022-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Świat i przyroda w wyobraźni chłopa.djvu|Świat i przyroda w wyobraźni chłopa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|36 | |2022-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">422.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|52 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Z pod Sandomierza.djvu|Z pod Sandomierza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|36 | |2022-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">406.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|57 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Dramat gminny polski.djvu|Dramat gminny polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|19 | |2022-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|36 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Z za krakowskich rogatek.djvu|Z za krakowskich rogatek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|32 | |2022-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Rabsice dawnej puszczy sandomierskiej.djvu|Rabsice dawnej puszczy sandomierskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:23%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|40 | |2022-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">411.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|60 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Zapust - Popielec - Wielka Noc.djvu|Zapust - Popielec - Wielka Noc]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|34 | |2022-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">474.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|41 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Nowy Rok u ludu.djvu|Nowy Rok u ludu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|11 | |2022-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Nasze sioło.djvu|Nasze sioło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|64 | |2022-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">410.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|99 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Słowniczek gwary ludu zamieszkującego wschodnio-południową najbliższą okolicę Nowego Sącza.djvu|Słowniczek gwary ludu zamieszkującego wschodnio-południową najbliższą okolicę Nowego Sącza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:31%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|26 | |2022-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">483.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Z ust ludu.djvu|Z ust ludu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:37%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|30 | |2022-12-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|37 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Motas. Chłop poeta.djvu|Motas. Chłop poeta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:43%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|28 | |2023-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">800.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Wesele stalowskie.djvu|Wesele stalowskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|38 | |2023-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">478.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|48 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Kilka szczegółów z historyi naturalnej ludowej.djvu|Kilka szczegółów z historyi naturalnej ludowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|14 | |2023-01-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Przezwiska ludowe.djvu|Przezwiska ludowe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|99 | |2023-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|196 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Ludowe nazwy miejscowe w powiecie Brzeskim w Galicyi.djvu|Ludowe nazwy miejscowe w powiecie Brzeskim w Galicyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|84 | |2023-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Mátyás - Z poza rogatek krakowskich.djvu|Z poza rogatek krakowskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Mátyás|Karol Mátyás]] |style="text-align:right"|14 | |2023-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Skarb w Srebrnem Jeziorze (May)|Skarb w Srebrnem Jeziorze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|598 | |2014-09-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|544 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Old Surehand (May)|Old Surehand]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|1612 | |2015-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1445 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Król naftowy (May)|Król naftowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:93% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|742 | |2015-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|663 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Rapir i tomahawk.djvu|Rapir i tomahawk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|164 | |2015-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Pantera Południa.djvu|Pantera Południa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|200 | |2016-05-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|192 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Hadżi Halef Omar.djvu|Hadżi Halef Omar]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|142 | |2016-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W krainie Taru.djvu|W krainie Taru]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|230 | |2016-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|225 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Przez pustynię|Przez pustynię]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|496 | |2016-09-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|458 |- |[[Indeks:Karol May - Marah Durimeh.djvu|Marah Durimeh]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|256 | |2016-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|736 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Sillan III.djvu|Sillan III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|140 | |2016-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|122 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Osman Pasza.djvu|Osman Pasza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|124 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|112 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W sidłach Sefira.djvu|W sidłach Sefira]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|132 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|124 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - U Haddedihnów.djvu|U Haddedihnów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|136 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|121 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Dżafar Mirza I.djvu|Dżafar Mirza I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|152 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|138 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Dżafar Mirza II.djvu|Dżafar Mirza II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|164 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|160 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Pod Siutem.djvu|Pod Siutem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|140 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">726.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|110 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Reïs Effendina.djvu|Reïs Effendina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|166 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Jaszczurka.djvu|Jaszczurka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|140 | |2018-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|136 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Fakir el Fukara.djvu|Fakir el Fukara]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|132 | |2018-10-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|121 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Ostatnia przeprawa.djvu|Ostatnia przeprawa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|322 | |2018-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|631 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Czarny Mustang.djvu|Czarny Mustang]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|362 | |2018-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">700.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|303 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kara Ben Nemzi (May)|Kara Ben Nemzi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|424 | |2018-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">640.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|450 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Sąd Boży.djvu|Sąd Boży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|294 | |2018-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|281 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May Sąd Boży 1930.djvu|Sąd Boży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|270 | |2020-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">707.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|219 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Na dzikim zachodzie.djvu|Na dzikim zachodzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|260 | |2018-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|251 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W Kraju Mahdiego|W Kraju Mahdiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|1554 | |2018-10-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2852 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL May - Matuzalem.djvu|Błękitno-purpurowy Matuzalem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|566 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|541 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Przez dziki Kurdystan|Przez dziki Kurdystan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|484 | |2019-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|452 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W Kordylierach.djvu|W Kordylierach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|524 | |2019-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|483 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W wąwozach Bałkanu.djvu|W wąwozach Bałkanu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|522 | |2019-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|486 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Pomarańcze i daktyle.djvu|Pomarańcze i daktyle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|590 | |2019-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1082 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Przez kraj Skipetarów.djvu|Przez kraj Skipetarów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|510 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|471 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Szut.djvu|Szut]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|544 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|513 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Sapho & Carpio (Boże Narodzenie).djvu|Sapho & Carpio]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|524 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|496 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Kianglu czyli Chińscy rozbójnicy.djvu|Kianglu czyli Chińscy rozbójnicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|260 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|244 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Z Bagdadu do Stambułu.djvu|Z Bagdadu do Stambułu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|586 | |2019-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|513 |- |[[Indeks:PL May Karawana niewolników.djvu|Karawana niewolników]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|576 | |2020-03-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1622 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL May Nad Rio de la Plata.djvu|Nad Rio de la Plata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|570 | |2020-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|524 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tajemnica zamku Rodriganda|Tajemnica zamku Rodriganda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|2536 | |2020-05-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2409 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Syn niedźwiednika|Syn niedźwiednika]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|461 | |2020-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|422 |- |[[Indeks:PL K May Przez dziki Kurdystan 1909.djvu|Przez dziki Kurdystan (1909)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|520 | |2020-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1533 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Karol May Wśród dzikich plemion pustyni.djvu|Wśród dzikich plemion pustyni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol May|Karol May]] |style="text-align:right"|188 | |2024-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|372 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Odbiorca medialny w erze Web 2.0.pdf|Odbiorca medialny w erze Web 2.0]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Jolanta Maćkiewicz|Jolanta Maćkiewicz]] |style="text-align:right"|10 | |2023-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|18 |- |[[Indeks:Fandom Gry o tron. Władza i kultura w środowiskach fanowskich.pdf|Fandom Gry o tron. Władza i kultura w środowiskach fanowskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Katarzyna Piórecka|Katarzyna Piórecka]] |style="text-align:right"|16 | |2023-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">125.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|42 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wszystkie reklamy są narracjami.pdf|Wszystkie reklamy są narracjami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Asa Berger|Arthur Asa Berger]] |style="text-align:right"|12 | |2023-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">472.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antychryst.djvu|Piotr i Aleksy, Antychryst]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|474 | |2016-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|935 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Dekabryści.djvu|Dekabryści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|404 | |2016-01-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|774 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Zmartwychwstanie Bogów.djvu|Zmartwychwstanie Bogów. Leonard da Vinci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|280 | |2018-03-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|259 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Julian Apostata.pdf|Julian Apostata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:30%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|408 | |2018-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">454.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|666 |- |[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Napoleon.djvu|Napoleon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|402 | |2018-06-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">139.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|957 |- |[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Aleksander I|Aleksander I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|815 | |2018-07-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2416 |- |[[Indeks:D. M. Mereżkowski - Piotr Wielki.djvu|Piotr i Aleksy, Piotr Wielki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Dmitrij Mereżkowski|Dmitrij Mereżkowski]] |style="text-align:right"|319 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|915 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezje Adama Mickiewicza (1929)|Poezje Adama Mickiewicza (1929)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|531 | |2014-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|935 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pan Tadeusz (1921)|Pan Tadeusz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|460 | |2015-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|826 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Adam Mickiewicz - Dziady część III.djvu|Dziady część III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|280 | |2017-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|510 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adam Mickiewicz - Konrad Wallenrod.djvu|Konrad Wallenrod]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|92 | |2019-03-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">448.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|139 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 1.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|456 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">260.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|993 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 2.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|300 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|585 |- |[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 3.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|288 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">114.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|747 |- |[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 4.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|248 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|692 |- |[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 5.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|220 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">52.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|608 |- |[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 6.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 6]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|194 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">43.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|555 |- |[[Indeks:PL Mickiewicz - Wykłady o literaturze słowiańskiej (tłum. Feliks Wrotnowski) 1900 t. 7.pdf|Wykłady o literaturze słowiańskiej t. 7]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Mickiewicz|Adam Mickiewicz]] |style="text-align:right"|246 | |2024-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">44.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|690 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Trędowata (Mniszek)|Trędowata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|456 | |2014-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|832 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Powojenni (Mniszkówna)|Powojenni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:52%"></td><td class="pq1" style="width:47%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|435 | |2014-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">511.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|637 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Gehenna|Gehenna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|556 | |2017-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|539 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Prawa ludzi.djvu|Prawa ludzi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|154 | |2017-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|230 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Królowa Gizella|Królowa Gizella]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|404 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|711 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Panicz.djvu|Panicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|296 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|553 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Pluton i Persefona.djvu|Pluton i Persefona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|194 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|326 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Verte|Verte]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|312 | |2018-09-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|583 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Dziedzictwo.djvu|Dziedzictwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|368 | |2018-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|708 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Pustelnik.djvu|Pustelnik]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|172 | |2018-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|318 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Sfinks.djvu|Sfinks]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|296 | |2018-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|564 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Helena Mniszek - Zaszumiały pióra.djvu|Zaszumiały pióra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Mniszek|Helena Mniszek]] |style="text-align:right"|196 | |2018-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|328 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Skąpiec (Molier)|Skąpiec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]] |style="text-align:right"|136 | |2015-02-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">450.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|212 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom I.djvu|Dzieła tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|358 | |2015-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">427.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|601 |- |[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom IV.djvu|Dzieła tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|372 | |2015-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1065 |- |[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom VI.djvu|Dzieła tom VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|480 | |2015-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1377 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom II.djvu|Dzieła tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|416 | |2018-12-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|783 |- |[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom III.djvu|Dzieła tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|344 | |2018-12-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">80.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|927 |- |[[Indeks:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom V.djvu|Dzieła tom V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]]<br>[[Autor:Tadeusz Boy-Żeleński|Tadeusz Boy-Żeleński]] (tłum.) |style="text-align:right"|352 | |2018-12-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1010 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Molier - Świętoszek (tłum. Zalewski).djvu|Świętoszek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Molier|Molier]] |style="text-align:right"|80 | |2019-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|150 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Montepin - Róża i blanka.pdf|Róża i Blanka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|532 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">667.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|531 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Montepin - Zbrodnia porucznika.pdf|Rodzina de Presles]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|324 | |2022-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|632 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Montepin - Potworna matka.pdf|Potworna matka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|716 | |2022-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">668.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|704 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Montepin - Macocha.djvu|Macocha]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|522 | |2022-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|490 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Montepin - Wierzyciele swatami.djvu|Wierzyciele swatami]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|211 | |2022-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|202 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Dwie sieroty.djvu|Dwie sieroty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1080 | |2022-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">661.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1089 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:X de Montépin Tajemnica grobowca.djvu|Tajemnica grobowca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|480 | |2022-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">668.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|474 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Panna do towarzystwa.djvu|Panna do towarzystwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|228 | |2022-04-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">337.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|448 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:X de Montépin Dziecię nieszczęścia.djvu|Dziecię nieszczęścia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|560 | |2022-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|542 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Lekarz obłąkanych.djvu|Lekarz obłąkanych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:99% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|790 | |2022-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|748 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jasnowidząca (Montépin)|Jasnowidząca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:97% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|774 | |2022-05-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|756 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:X de Montépin Marta.djvu|Marta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|332 | |2022-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">667.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|331 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Z dramatów małżeńskich.djvu|Z dramatów małżeńskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|142 | |2022-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">338.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|282 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Tajemnica Tytana.djvu|Tajemnica Tytana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|630 | |2022-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|608 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Kochanek Alicyi.djvu|Kochanek Alicyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|340 | |2022-11-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|325 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dom tajemniczy|Dom tajemniczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1297 | |2023-05-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">667.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1294 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Siostry bliźniaczki|Siostry bliźniaczki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|137 | |2023-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|136 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Margrabina Castella|Margrabina Castella]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1173 | |2023-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1172 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dramaty małżeńskie|Dramaty małżeńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|836 | |2023-06-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|836 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tragedje Paryża|Tragedje Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1420 | |2023-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1349 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wielki los|Wielki los]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|863 | |2023-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|863 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Zemsta za zemstę.djvu|Zemsta za zemstę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1572 | |2024-02-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2860 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Podpalaczka.djvu|Podpalaczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1006 | |2024-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|978 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Walka o miliony.djvu|Walka o miliony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1235 | |2024-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1203 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Czerwony testament|Czerwony testament]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1598 | |2024-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1598 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Marta (1898).djvu|Marta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|448 | |2024-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">668.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|446 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL X de Montépin Bratobójca.djvu|Bratobójca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|451 | |2024-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">668.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|448 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mąż za miljony|Mąż za miljony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|1073 | |2024-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2145 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Margrabia d Espinchal|Margrabia d'Espinchal]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|281 | |2024-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">335.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|560 |- |[[Indeks:Wielożeniec|Wielożeniec]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Xavier de Montépin|Xavier de Montépin]] |style="text-align:right"|336 | |2025-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1002 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - Drabina.pdf|Drabina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|172 | |2020-01-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|319 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - Ziemia wolna.pdf|Ziemia wolna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|94 | |2025-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">711.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|78 |- |[[Indeks:Stefan Napierski - Próby.pdf|Próby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|150 | |2025-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">52.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|413 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - Odjazd.pdf|Odjazd]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|88 | |2025-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|160 |- |[[Indeks:Stefan Napierski - Zapomniany polski modernista.pdf|Zapomniany polski modernista]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|66 | |2025-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">47.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|179 |- |[[Indeks:Stefan Napierski - Rozmowa z cieniem.pdf|Rozmowa z cieniem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|280 | |2025-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|800 |- |[[Indeks:Stefan Napierski - Cienie na wietrze.pdf|Cienie na wietrze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|146 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|408 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - List do przyjaciela.pdf|List do przyjaciela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|76 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - List otwarty do M. J. Wielopolskiej.pdf|List otwarty do M. J. Wielopolskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|12 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">437.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Napierski - Księżna Jurjewska.pdf|Księżna Jurjewska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Marek Eiger|Stefan Napierski]] |style="text-align:right"|68 | |2025-05-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Rozstrzelani, powieszeni, otruci, zamordowani i umęczeni księża polscy przez Moskali (Ruch Literacki).pdf|Rozstrzelani, powieszeni, otruci, zamordowani i umęczeni księża polscy przez Moskali (Ruch Literacki)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|4 | |2025-06-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|8 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Dawne posiadłości polskie nad brzegami morza Czarnego.pdf|Dawne posiadłości polskie nad brzegami morza Czarnego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|2 | |2025-06-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|4 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-O cudownym obrazie Najśw. Maryi P. Ostrobramskiej w Wilnie wiadomość historyczna.pdf|O cudownym obrazie Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej w Wilnie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|68 | |2025-03-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">443.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|98 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski - Cudowne obrazy Przebłogosławionej Matki Bożej w Wilnie.pdf|Cudowne obrazy Przebłogosławionej Matki Bożej w Wilnie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|51 | |2024-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|86 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Wianeczek z kwiatków majowych uwity na cześć i chwałę Przenajśw. Matce Bożej Królowej Korony Polskiej.pdf|Wianeczek z kwiatków majowych uwity na cześć i chwałę Przenajświętszej Matce Bożej Królowej Korony Polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|182 | |2024-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|334 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Wiadomość historyczna o cudownym obrazie Matki Bożej w Rokitnie w Wielkopolsce.pdf|Wiadomość historyczna o cudownym obrazie Matki Bożej w Rokitnie w Wielkopolsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:34%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|35 | |2024-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">469.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|43 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-O cudownym obrazie Najświętszej Maryi Panny Berdyczowskiej.djvu|O cudownym obrazie Najświętszej Maryi Panny Berdyczowskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|41 | |2024-10-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">414.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|65 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-O cudownym obrazie Matki Bożej w kościele oo. karmelitów w Białyniczach.pdf|O cudownym obrazie Matki Bożej w kościele OO. Karmelitów w Białyniczach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|77 | |2024-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">409.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|127 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Uduszenie cara Pawła I.pdf|Uduszenie cara Pawła I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|30 | |2024-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|49 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Koronka kamedulska.pdf|Koronka kamedulska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Michele Pini|Michele Pini]], [[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|24 | |2024-02-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|48 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Święty Franciszek Seraficki.pdf|Święty Franciszek Seraficki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|4 | |2022-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|8 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Ksiądz Ignacy Polkowski.pdf|Ksiądz Ignacy Polkowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|9 | |2022-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">434.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Wspomnienie o duchowienstwie polskiem znajdujacem sie na wygnaniu w Syberyi w Tunce.pdf|Wspomnienie o duchowienstwie polskiem znajdujacem sie na wygnaniu w Syberyi w Tunce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|72 | |2019-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">696.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Pamiątka 200-letniej rocznicy przybycia do Krakowa OO. Kapucynów 1695 r.pdf|Pamiątka 200-letniej rocznicy przybycia do Krakowa OO. Kapucynów 1695 r.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|88 | |2019-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">718.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|67 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edward Nowakowski-Kazanie miane podczas professyi zakonnej s. Anny Joachimy od Dzieciątka Jezus.pdf|Kazanie miane podczas professyi zakonnej s. Anny Joachimy od Dzieciątka Jezus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:16%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Nowakowski|Edward Nowakowski]] |style="text-align:right"|38 | |2020-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">760.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|23 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Orkan - Herkules nowożytny.djvu|Herkules nowożytny i inne wesołe rzeczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Orkan|Władysław Orkan]] |style="text-align:right"|205 | |2017-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">448.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|337 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Orkan - Drogą czwartaków od Ostrowca na Litwę.djvu|Drogą czwartaków od Ostrowca na Litwę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Orkan|Władysław Orkan]] |style="text-align:right"|134 | |2017-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|250 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Orkan - Warta.djvu|Warta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Orkan|Władysław Orkan]] |style="text-align:right"|138 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|246 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Orkan - Miłość pasterska.djvu|Miłość pasterska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Orkan|Władysław Orkan]] |style="text-align:right"|209 | |2020-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|387 |- |[[Indeks:PL Orkan - Czantorja.pdf|Czantorja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Orkan|Władysław Orkan]] |style="text-align:right"|307 | |2020-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|902 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nad Niemnem (wyd. 1899)|Nad Niemnem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|458 | |2011-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|880 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bene nati (Orzeszkowa)|Bene nati]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|292 | |2011-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">417.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|481 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Patryotyzm i kosmopolityzm|Patryotyzm i kosmopolityzm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|232 | |2013-04-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|451 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Meir Ezofowicz (Eliza Orzeszkowa)|Meir Ezofowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|306 | |2013-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|456 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ad astra Dwugłos (Orzeszkowa, Garbowski)|Ad astra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Eliza Orzeszkowa; [[Autor:Tadeusz Garbowski|Juliusz Romski]]}} |style="text-align:right"|334 | |2013-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|316 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Melancholicy (Orzeszkowa)|Melancholicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|620 | |2014-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">696.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|544 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Eliza Orzeszkowa - Mirtala.djvu|Mirtala]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|193 | |2016-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">720.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|150 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Eliza Orzeszkowa - Marta.djvu|Marta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|370 | |2019-02-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">439.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|609 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Eliza Orzeszkowa - Gloria victis.djvu|Gloria victis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Eliza Orzeszkowa|Eliza Orzeszkowa]] |style="text-align:right"|422 | |2019-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|402 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zygmunt Sarnecki - Harde dusze.djvu|Harde dusze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Zygmunt Sarnecki; Eliza Orzeszkowa}} |style="text-align:right"|160 | |2019-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|150 |- |[[Indeks:PL Orzeszkowa - Listy vol1.djvu‎|Listy Elizy Orzeszkowej: Tom I: Dwugłosy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|570 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1658 |- |[[Indeks:PL Orzeszkowa - Listy vol2 part2.djvu|Listy Elizy Orzeszkowej: Tom II część II: Do literatów i ludzi nauki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|453 | |2020-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1331 |- |[[Indeks:F. A. Ossendowski - Dzieje burzliwego okresu.djvu|Dzieje burzliwego okresu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|260 | |2018-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|741 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Gasnące ognie.djvu|Gasnące ognie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|440 | |2020-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">705.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ferdynand Antoni Ossendowski - Huragan.djvu|Huragan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq2" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|160 | |2017-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">651.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|165 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Karpaty i Podkarpacie.djvu|Karpaty i Podkarpacie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|252 | |2018-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">714.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|215 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Kruszenie kamienia.djvu|Kruszenie kamienia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|338 | |2017-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|631 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Lisowczycy.djvu|Lisowczycy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|296 | |2018-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|554 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ferdynand Antoni Ossendowski - Mocni ludzie.djvu|Mocni ludzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|182 | |2017-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|176 |- |[[Indeks:Ferdynand Antoni Ossendowski - Młode wino.djvu|Młode wino]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|438 | |2018-12-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1290 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Na skrzyżowaniu dróg.djvu|Na skrzyżowaniu dróg]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:27%"></td><td class="pq3" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|178 | |2016-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">789.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|100 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Najwyższy lot.djvu|Najwyższy lot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|280 | |2017-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|520 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Niewolnicy słońca|Niewolnicy Słońca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|579 | |2016-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">451.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|917 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Ossendowski - Nieznanym szlakiem (1924).djvu|Nieznanym szlakiem (1924)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|126 | |2017-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|224 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Nieznanym szlakiem (1930).djvu|Nieznanym szlakiem (1930)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|216 | |2017-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|395 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Ogień wykrzesany.djvu|Ogień wykrzesany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|352 | |2018-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|643 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Pięć minut do północy.djvu|Pięć minut do północy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|300 | |2016-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|577 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Płomienna północ.djvu|Płomienna północ]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|509 | |2016-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|438 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Ossendowski - Po szerokim świecie.djvu|Po szerokim świecie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|108 | |2017-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|98 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ferdynand Antoni Ossendowski - Pod polską banderą.djvu|Pod polską banderą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|301 | |2017-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">337.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|590 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Pod sztandarami Sobieskiego.djvu|Pod sztandarami Sobieskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|156 | |2018-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|269 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Antoni Ossendowski - Polesie.djvu|Polesie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|209 | |2018-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|378 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Skarb Wysp Andamańskich.djvu|Skarb Wysp Andamańskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|248 | |2018-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|456 |- |[[Indeks:F. A. Ossendowski - Sokół pustyni.djvu|Sokół pustyni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|234 | |2018-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|661 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szanchaj (Ossendowski)|Szanchaj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|720 | |2017-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1412 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Tajemnica płonącego samolotu.djvu|Tajemnica płonącego samolotu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|248 | |2017-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|451 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacek i jego pies.djvu|Wacek i jego pies]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|292 | |2018-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|567 |- |[[Indeks:F. A. Ossendowski - Wańko z Lisowa.djvu|Wańko z Lisowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|346 | |2018-06-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|984 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Ossendowski - Za chińskim murem.djvu|Za chińskim murem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|270 | |2017-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|498 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Zagończyk.djvu|Zagończyk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|204 | |2017-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|393 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. A. Ossendowski - Zbuntowane i zwyciężone.djvu|Zbuntowane i zwyciężone]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Ossendowski|Ferdynand Ossendowski]] |style="text-align:right"|164 | |2018-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">410.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|258 |- |[[Indeks:Czwarta władza.pdf|Czwarta władza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Paczkowski|Andrzej Paczkowski]] |style="text-align:right"|254 | |2020-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|758 |- |[[Indeks:Droga do „mniejszego zła”.pdf|Droga do „mniejszego zła”]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Paczkowski|Andrzej Paczkowski]] |style="text-align:right"|329 | |2020-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|966 |- |[[Indeks:Od sfałszowanego zwycięstwa do prawdziwej klęski.pdf|Od sfałszowanego zwycięstwa do prawdziwej klęski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Paczkowski|Andrzej Paczkowski]] |style="text-align:right"|244 | |2020-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|716 |- |[[Indeks:Strajki, bunty, manifestacje jako „polska droga” przez socjalizm.pdf|Strajki, bunty, manifestacje jako „polska droga” przez socjalizm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Paczkowski|Andrzej Paczkowski]] |style="text-align:right"|143 | |2020-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|429 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Trzy twarze Józefa Światły.pdf|Trzy twarze Józefa Światły. Przyczynek do historii komunizmu w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Paczkowski|Andrzej Paczkowski]] |style="text-align:right"|263 | |2019-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|493 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Duch i krew kilka zarysów z życia towarzyskiego.pdf|Duch i krew]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|322 | |2025-04-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|625 |- |[[Indeks:Zupelny zbior pism Adama Pluga Serya 2 tomow szesc.pdf|Zupełny zbiór pism Adama Pługa Serya 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|344 | |2025-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">81.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|931 |- |[[Indeks:Zupelny zbior pism Adama Pluga Serya 1 tomow szesc.pdf|Zupełny zbiór pism Adama Pługa Serya 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:39%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|316 | |2025-04-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">210.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|728 |- |[[Indeks:Duch i krew kilka zarysów z życia towarzyskiego. T.II.pdf|Duch i krew T. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|304 | |2025-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|896 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Syrokomla. Wspomnienie pośmiertne.pdf|Władysław Syrokomla. Wspomnienie pośmiertne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:27%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|44 | |2025-05-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wigilia świętego Jana opowiadanie fantastyczne.pdf|Wigilia świętego Jana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|70 | |2025-05-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|120 |- |[[Indeks:Zagon rodzinny zbiór obrazków gawęd i fraszek rymowanych. T.I.pdf|Zagon rodzinny T. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:49%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|294 | |2025-05-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">207.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|678 |- |[[Indeks:Zagon rodzinny zbiór obrazków gawęd i fraszek rymowanych T.II.pdf|Zagon rodzinny T. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|378 | |2025-05-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">282.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|796 |- |[[Indeks:Zagon rodzinny zbiór obrazków gawęd i fraszek rymowanych. T. III.pdf|Zagon rodzinny T. III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|322 | |2025-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|942 |- |[[Indeks:Officyalista powieść. T. 1.pdf|Officyalista]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Pietkiewicz|Antoni Pietkiewicz]] |style="text-align:right"|240 | |2025-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|699 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Fileb.djvu|Fileb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|154 | |2018-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|137 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Protagoras; Eutyfron.pdf|Protagoras, Eutyfron]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|107 | |2018-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|99 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Obrona Sokratesa.pdf|Obrona Sokratesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:59%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|86 | |2018-05-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">602.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|97 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platona Apologia Sokratesa Kryton.pdf|Apologia Sokratesa, Kryton]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|72 | |2018-06-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|119 |- |[[Indeks:PL Platon - Dzieła Platona.pdf|Dzieła Platona (Kozłowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:48%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|353 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">183.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|839 |- |[[Indeks:Dzieła Platona (Bronikowski)|Dzieła Platona (Bronikowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|1222 | |2018-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|3603 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Biesiada.djvu|Biesiada (tłum. Biela)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|69 | |2018-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Biesiada Djalog o miłości.djvu|Biesiada (tłum. Okołów)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|115 | |2018-08-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|228 |- |[[Indeks:PL Platon - Laches, Apologia, Kryton.djvu|Laches, Apologia, Kryton]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|100 | |2018-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|277 |- |[[Indeks:PL Platon - Hippjasz mniejszy.pdf|Hippjasz Mniejszy, Hippjasz Większy, Ijon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:65%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|186 | |2019-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">131.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|483 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Platon - Protagoras (1923).pdf|Protagoras]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|160 | |2019-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">691.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|143 |- |[[Indeks:PL Platon - Gorgjasz.djvu|Gorgjasz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|224 | |2019-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|672 |- |[[Indeks:PL Platona Eutyfron; Obrona Sokratesa; Kriton.pdf|Eutyfron, Obrona Sokratesa, Kriton]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|208 | |2019-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|576 |- |[[Indeks:PL Platon - Fajdros.pdf|Fajdros]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:18%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:75%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|206 | |2019-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">97.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|536 |- |[[Indeks:PL Platon - Uczta (1921).djvu|Uczta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|190 | |2019-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|550 |- |[[Indeks:PL Platon - Fedon (tłum. Okołów).djvu|Fedon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|118 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|335 |- |[[Indeks:PL Platon - Gorgias (tłum. Siedlecki).pdf ‎|Gorgias (tłum. Siedlecki)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Platon|Platon]] |style="text-align:right"|140 | |2019-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|386 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:W cieniu zakwitających dziewcząt (Proust)|W cieniu zakwitających dziewcząt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:63%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|838 | |2015-11-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">887.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Strona Guermantes (Proust)|Strona Guermantes]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:57%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|568 | |2015-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">555.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|727 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Strona Guermantes część druga (Proust)|Strona Guermantes część druga<br />Sodoma i Gomora część pierwsza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:25%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|600 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|962 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sodoma i Gomora część druga (Proust)|Sodoma i Gomora część druga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:39%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|850 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">478.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1301 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Uwięziona (Proust)|Uwięziona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Marcel Proust|Marcel Proust]] |style="text-align:right"|664 | |2016-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1251 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Przybyszewski - Polska i święta wojna.djvu|Polska i święta wojna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Przybyszewski|Stanisław Przybyszewski]] |style="text-align:right"|92 | |2016-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|161 |- |[[Indeks:Stanisław Przybyszewski - Taniec miłości i śmierci.djvu|Taniec miłości i śmierci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Przybyszewski|Stanisław Przybyszewski]] |style="text-align:right"|125 | |2016-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|351 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Przybyszewski - W godzinie cudu.djvu|W godzinie cudu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Przybyszewski|Stanisław Przybyszewski]] |style="text-align:right"|94 | |2016-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">421.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|155 |- |[[Indeks:Stanisław Przybyszewski - Dzieci nędzy.djvu|Dzieci nędzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Przybyszewski|Stanisław Przybyszewski]] |style="text-align:right"|312 | |2016-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|917 |- |[[Indeks:Stanisław Przybyszewski - Adam Drzazga.djvu|Adam Drzazga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Przybyszewski|Stanisław Przybyszewski]] |style="text-align:right"|319 | |2016-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|939 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Komedyantka (Reymont)|Komedyantka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:41%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|442 | |2014-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">488.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|667 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Rok 1794 - Ostatni sejm Rzeczypospolitej.djvu|Rok 1794. Ostatni sejm Rzeczypospolitej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|474 | |2016-12-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|937 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Rok 1794 - Nil desperandum.djvu|Rok 1794. Nil desperandum]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|492 | |2017-02-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|955 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Rok 1794 - Insurekcja.djvu|Rok 1794. Insurekcja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|456 | |2017-02-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|884 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Na zagonie.djvu|Na zagonie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|262 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|443 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Za frontem.djvu|Za frontem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|256 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|435 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Z ziemi chełmskiej.djvu|Z ziemi chełmskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|152 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|281 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Osądzona.djvu|Osądzona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|244 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|453 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Stanisław Reymont - Krosnowa i świat.djvu|Krosnowa i świat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Stanisław Reymont|Władysław Stanisław Reymont]] |style="text-align:right"|371 | |2018-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|740 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Atma (Rodziewiczówna)|Atma]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:23%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|272 | |2015-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">426.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|458 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Barbara Tryźnianka (Rodziewiczówna)|Barbara Tryźnianka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:23%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|354 | |2015-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">422.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|602 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hrywda (Rodziewiczówna)|Hrywda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|390 | |2015-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|741 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lato leśnych ludzi (Rodziewiczówna)|Lato leśnych ludzi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|260 | |2015-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">441.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|422 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dewajtis (Rodziewiczówna)|Dewajtis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|231 | |2015-03-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|425 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Kwiat lotosu.djvu|Kwiat lotosu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|265 | |2015-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|503 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Czahary.djvu|Czahary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|324 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|634 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Byli i będą.djvu|Byli i będą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|272 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|514 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Barcikowscy.djvu|Barcikowscy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|324 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|629 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Anima vilis.djvu|Anima vilis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|260 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|481 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Błękitni.djvu|Błękitni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:38%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|344 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">473.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|535 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Jerychonka.djvu|Jerychonka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|360 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|693 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Jaskółczym szlakiem.djvu|Jaskółczym szlakiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|262 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|506 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Czarny Bóg.djvu|Czarny Bóg]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|308 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|548 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Czarny chleb.djvu|Czarny chleb]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|288 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|501 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Klejnot.djvu|Klejnot]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:63%"></td><td class="pq1" style="width:34%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|484 | |2018-01-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">557.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|635 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Rupiecie.pdf|Rupiecie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|280 | |2018-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">458.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|416 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Nieoswojone Ptaki.djvu|Nieoswojone Ptaki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:58%"></td><td class="pq3" style="width:41%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|244 | |2018-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">863.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|99 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Światła.djvu|Światła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|248 | |2018-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|455 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Szary proch.djvu|Szary proch]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:65%"></td><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|218 | |2018-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">560.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|285 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Ona.djvu|Ona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|236 | |2018-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|447 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Na fali.djvu|Na fali]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|288 | |2018-02-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|526 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Maria Rodziewiczówna - Ragnarök.djvu|Ragnarök]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|268 | |2018-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|252 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Maria Rodziewiczówna - Pożary i zgliszcza.djvu|Pożary i zgliszcza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|372 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">552.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|490 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Macierz.djvu|Macierz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|204 | |2018-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|369 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Na wyżynach.djvu|Na wyżynach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|294 | |2018-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|534 |- |[[Indeks:Maria Rodziewiczówna - Lew w sieci.djvu|Lew w sieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Rodziewiczówna|Maria Rodziewiczówna]] |style="text-align:right"|364 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">178.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|876 |- |[[Indeks:Prawda o Sowietach (1937).pdf|Prawda o Sowietach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszak Alachnowicz|Franciszak Alachnowicz]] |style="text-align:right"|178 | |2023-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">36.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|495 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edmund De Amicis - Marokko.djvu|Marokko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmondo De Amicis|Edmondo De Amicis]] |style="text-align:right"|504 | |2016-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|980 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jerzy Andrzejewski - Miazga|Miazga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Andrzejewski|Jerzy Andrzejewski]] |style="text-align:right"|358 | |2016-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|333 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Astor - Podróż na Jowisza.djvu|Podróż na Jowisza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:John Jacob Astor|John Jacob Astor]] |style="text-align:right"|190 | |2020-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">707.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|163 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wyznania świętego Augustyna.djvu|Wyznania świętego Augustyna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Augustyn z Hippony|Augustyn z Hippony]] |style="text-align:right"|496 | |2015-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|929 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Baczyński - Autografy utworów poetyckich (1939-1943).djvu|Autografy utworów poetyckich (1939-1943)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:21%"></td><td class="pq0" style="width:44%"></td></tr></table> |[[Autor:Krzysztof Kamil Baczyński|Krzysztof Kamil Baczyński]] |style="text-align:right"|133 | |2015-12-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|91 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Baka - Uwagi Rzeczy Ostatecznych Y Złosci Grzechowey.djvu|Uwagi Rzeczy Ostatecznych Y Złosci Grzechowey]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Baka|Józef Baka]] |style="text-align:right"|68 | |2017-03-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">441.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|105 |- |[[Indeks:Pierwszy ilustrowany przewodnik po Ciechocinku i Okolicy.djvu|Pierwszy ilustrowany przewodnik po Ciechocinku i Okolicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:36%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Marian Bandrowski|Juliusz Marian Bandrowski]] |style="text-align:right"|135 | |2020-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">177.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|254 |- |[[Indeks:PL x.Sadok Baracz – Bajki fraszki podania przysłowia i pieśni na Rusi.pdf|Bajki fraszki podania przysłowia i pieśni na Rusi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Sadok Barącz|Sadok Barącz]] |style="text-align:right"|258 | |2022-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|737 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jules Barbey d’Aurévilly - Kawaler Des Touches.pdf|Kawaler Des Touches]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:36%"></td><td class="pq1" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jules Amédée Barbey d’Aurevilly|Jules Amédée Barbey d’Aurevilly]] |style="text-align:right"|238 | |2022-09-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">478.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|362 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Barczewski - Kiermasy na Warmji.djvu|Kiermasy na Warmji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Walenty Barczewski|Walenty Barczewski]] |style="text-align:right"|140 | |2018-08-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|275 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Barewicz O powstaniu mowy Demostenesa.pdf|O powstaniu mowy Demostenesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Witołd Barewicz|Witołd Barewicz]] |style="text-align:right"|40 | |2023-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">336.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|77 |- |[[Indeks:Szlachcic Zawalnia (1844—1846). Tom 1.pdf|Szlachcic Zawalnia czyli Białoruś]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Barszczewski|Jan Barszczewski]] |style="text-align:right"|152 | |2024-03-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">408.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|258 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu|Historja literatury polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Bartoszewicz|Julian Bartoszewicz]] |style="text-align:right"|824 | |2010-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1508 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieje Galicyi (IA dziejegalicyi00bart).pdf|Dzieje Galicyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Bartoszewicz|Kazimierz Bartoszewicz]] |style="text-align:right"|236 |OCR |2021-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">374.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|428 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marian Bartynowski - Obchód świąt Bożego Narodzenia w Polsce.pdf|Obchód świąt Bożego Narodzenia w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Bartynowski|Marian Bartynowski]] |style="text-align:right"|44 | |2021-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">418.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|71 |- |[[Indeks:Rola (teksty Antoniego Stanisława Bassary)|Rola (teksty Antoniego Stanisława Bassary)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Stanisław Bassara|Antoni Stanisław Bassara]] |style="text-align:right"|16 | |2025-07-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|48 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Klejnoty poezji staropolskiej (red. Baumfeld).djvu|Klejnoty poezji staropolskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Bolesław Baumfeld|Gustaw Bolesław Baumfeld]] |style="text-align:right"|417 | |2016-10-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|695 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Na Szląsku polskim|Na Szląsku polskim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Bełza|Stanisław Bełza]] |style="text-align:right"|116 | |2013-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">712.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|95 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Bereza - Sztuka czytania.djvu|Sztuka czytania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Bereza|Henryk Bereza]] |style="text-align:right"|343 | |2019-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|632 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström - Maksymilian Jackowski.pdf|Maksymilian Jackowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström|Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström]] |style="text-align:right"|78 | |2022-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|130 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sarah Bernhardt - Wyznanie.djvu|Wyznanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Sarah Bernhardt|Sarah Bernhardt]] |style="text-align:right"|19 | |2024-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|38 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL M. Reichenbach - Na granicy.pdf|Na granicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Valeska von Bethusy-Huc|Valeska von Bethusy-Huc]] |style="text-align:right"|102 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|176 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hugo Bettauer - Trzy godziny małżeństwa.djvu|Trzy godziny małżeństwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Hugo Bettauer|Hugo Bettauer]] |style="text-align:right"|244 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|458 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Listy O. Jana Beyzyma T. J. apostoła trędowatych na Madagaskarze|Listy O. Jana Beyzyma T. J. (pełniejsze wydanie z 1927)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Beyzym|Jan Beyzym]] |style="text-align:right"|536 | |2013-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|955 |- |[[Indeks:Kobiety antyku.pdf|Kobiety antyku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:33%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:65%"></td></tr></table> |[[Autor:Iza Bieżuńska-Małowist|Iza Bieżuńska-Małowist]] |style="text-align:right"|306 | |2019-08-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">123.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|799 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nauczanie języka polskiego (Biliński)|Nauczanie języka polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Biliński|Jan Biliński]] |style="text-align:right"|189 | |2014-09-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|342 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Björnstjerne Björnson - Tomasz Rendalen.djvu|Tomasz Rendalen]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Bjørnstjerne Bjørnson|Bjørnstjerne Bjørnson]] |style="text-align:right"|362 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|687 |- |[[Indeks:PL Bliziński - Komedye.djvu|Komedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:48%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:46%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Bliziński|Józef Bliziński]] |style="text-align:right"|248 | |2018-12-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">187.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|585 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Bliziński - Działalność spółdzielni i organizacyj rolniczych w Liskowie.pdf|Działalność spółdzielni i organizacyj rolniczych w Liskowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Bliziński|Wacław Bliziński]] |style="text-align:right"|34 | |2023-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">418.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|50 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leon Blumenstok-Halban - O śmierci z gazu kloacznego.djvu|O śmierci z gazu kloacznego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Blumenstok-Halban|Leon Blumenstok-Halban]] |style="text-align:right"|22 | |2024-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|18 |- |[[Indeks:PL Bobrowski - Pamiętniki.djvu|Pamiętniki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Bobrowski|Tadeusz Bobrowski]] |style="text-align:right"|951 | |2019-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2806 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Giovanni Boccaccio - Dekameron|Dekameron]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:97% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:62%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Giovanni Boccaccio|Giovanni Boccaccio]] |style="text-align:right"|775 | |2018-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">466.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1158 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wilhelm Bogusławski - Wizerunek czynności i zasług Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego.pdf|Wizerunek czynności i zasług Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Wilhelm Bogusławski|Wilhelm Bogusławski]] |style="text-align:right"|46 | |2024-11-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|76 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jadwiga Bohuszewiczowa - Szlachetność serca.pdf|Szlachetność serca; Z Dzienniczka Małego Wisusa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Jadwiga Bohuszewiczowa|Jadwiga Bohuszewiczowa]]; [[Autor:Metta Victoria Fuller Victor|Metta Victoria Fuller Victor]] |style="text-align:right"|76 | |2023-01-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">436.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|115 |- |[[Indeks:Kodex Napoleona - Z przypisami - Xiąg trzy.djvu|Kodex Napoleona - Z przypisami - Xiąg trzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:78% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Napoleon Bonaparte|Napoleon Bonaparte]] |style="text-align:right"|617 | |2016-11-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1779 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Waldemar Bonsels - Pszczółka Maja i jej przygody.pdf|Pszczółka Maja i jej przygody]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Waldemar Bonsels|Waldemar Bonsels]] |style="text-align:right"|154 | |2024-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|141 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żywoty pań swowolnych|Żywoty pań swowolnych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:95% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Pierre de Bourdeille|Pierre de Bourdeille]] |style="text-align:right"|760 | |2018-06-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1436 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Filozofija Lucyjusza Anneusza Seneki.pdf|Filozofija Lucyjusza Anneusza Seneki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Alfred Roch Brandowski|Alfred Roch Brandowski]] |style="text-align:right"|24 | |2020-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|20 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Brete - Zwyciężony.pdf|Zwyciężony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jean La Brète|Jean La Brète]] |style="text-align:right"|204 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|386 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Respha|Respha]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:41%"></td><td class="pq1" style="width:34%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Brodowski|Feliks Brodowski]] |style="text-align:right"|268 | |2013-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">607.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|295 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Charlotte Brontë - Dziwne losy Jane Eyre.pdf|Dziwne losy Jane Eyre]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Charlotte Brontë|Charlotte Brontë]] |style="text-align:right"|582 | |2022-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1103 |- |[[Indeks:PL Browning - Pippa.djvu|Pippa przechodzi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td><td class="pqn" style="width:48%"></td></tr></table> |[[Autor:Robert Browning|Robert Browning]] |style="text-align:right"|112 | |2019-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">246.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|220 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Brownsford - Przyczynek do rozwoju kółek rolniczych.pdf|Przyczynek do rozwoju kółek rolniczych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Brownsford|Kazimierz Brownsford]] |style="text-align:right"|52 | |2023-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|96 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Bruchnalski Mickiewicz a Moore.pdf|Mickiewicz a Moore]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:44%"></td><td class="pq0" style="width:29%"></td></tr></table> |[[Autor:Wilhelm Bruchnalski|Wilhelm Bruchnalski]] |style="text-align:right"|34 | |2021-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">560.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|36 |- |[[Indeks:PL Bruun - Wyspa obiecana.pdf|Wyspa obiecana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Laurids Bruun|Laurids Bruun]] |style="text-align:right"|184 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|524 |- |[[Indeks:Karol Brzozowski – Poezye 1899.djvu|Poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:66%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Brzozowski|Karol Brzozowski]] |style="text-align:right"|166 | |2022-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">186.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|392 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wincenty Korab Brzozowski - Dusza mówiąca.djvu|Dusza mówiąca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:58%"></td></tr></table> |[[Autor:Wincenty Korab-Brzozowski|Wincenty Korab-Brzozowski]] |style="text-align:right"|293 | |2019-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">569.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|231 |- |[[Indeks:Kazimierz Bujnicki - Biórko.djvu|Biórko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq1" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Bujnicki|Kazimierz Bujnicki]] |style="text-align:right"|260 | |2024-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">155.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|645 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:E.L.Bulwer - Ostatnie dni Pompei (1926).djvu|Ostatnie dni Pompei]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Bulwer-Lytton|Edward Bulwer-Lytton]] |style="text-align:right"|188 | |2019-07-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|363 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Precz z Hitlerem! czy niech żyje Hitler! (1934).pdf|Precz z Hitlerem! czy niech żyje Hitler!]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Bułak-Bałachowicz|Stanisław Bułak-Bałachowicz]] |style="text-align:right"|58 | |2024-12-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Droga Chrześćianina Pielgrzymuiącego ku zbawiennéj Wiećznośći.pdf|Droga Chrześćianina Pielgrzymuiącego ku zbawiennéj Wiećznośći]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:John Bunyan|John Bunyan]] |style="text-align:right"|282 | |2022-09-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|258 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. H. Burnett - Mała księżniczka.djvu|Mała księżniczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Frances Hodgson Burnett|Frances Hodgson Burnett]] |style="text-align:right"|344 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|321 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL De Bury - Philobiblon.djvu|Philobiblon]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:14%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard de Bury|Richard de Bury]] |style="text-align:right"|122 | |2020-08-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">623.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|137 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Luís de Camões - Luzyady.djvu|Luzyady]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:24%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Luís de Camões|Luís de Camões]] |style="text-align:right"|284 | |2019-03-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">564.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|359 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Thomas Carlyle - Bohaterowie.pdf|Bohaterowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:31%"></td><td class="pq3" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Thomas Carlyle|Thomas Carlyle]] |style="text-align:right"|368 | |2015-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">775.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|243 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Giacomo Casanova - Pamiętniki (1921).djvu|Pamiętniki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Giacomo Casanova|Giacomo Casanova]] |style="text-align:right"|154 | |2019-07-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|268 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przedziwny Hidalgo Don Kichot z Manczy|Przedziwny Hidalgo Don Kichot z Manczy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Miguel de Cervantes y Saavedra|Miguel de Cervantes y Saavedra]] |style="text-align:right"|1500 | |2022-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2874 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ignacy Charszewski - Słońce szatana.djvu|Słońce szatana]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Charszewski|Ignacy Charszewski]] |style="text-align:right"|162 | |2023-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">693.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|141 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:G. K. Chesterton - Charles Dickens.djvu|Charles Dickens]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gilbert Keith Chesterton|Gilbert Keith Chesterton]] |style="text-align:right"|294 | |2017-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|544 |- |[[Indeks:PL Chęciński Jan - Straszny dwór (1896).pdf|Straszny dwór]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chęciński|Jan Chęciński]] |style="text-align:right"|108 | |2024-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">80.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dezydery Chłapowski - O rolnictwie.pdf|O rolnictwie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Dezydery Chłapowski|Dezydery Chłapowski]] |style="text-align:right"|268 | |2019-05-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">383.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|482 |- |[[Indeks:PL Nowe Ateny cz. 1.djvu|Nowe Ateny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Benedykt Chmielowski|Benedykt Chmielowski]] |style="text-align:right"|938 | |2015-02-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">40.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2674 |- |[[Indeks:Żywot sługi bożego błogosławionego Rafała z Proszowic.pdf|Żywot sługi bożego błogosławionego Rafała z Proszowic]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:30%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:59%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Chodyński|Adam Chodyński]] |style="text-align:right"|150 | |2017-11-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">175.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|356 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye Alexandra Chodźki.djvu|Poezye Alexandra Chodźki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Chodźko|Aleksander Chodźko]] |style="text-align:right"|190 | |2016-08-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|345 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ignacy Chrzanowski - Klemens Junosza (Szaniawski).djvu|Klemens Junosza (Szaniawski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Chrzanowski|Ignacy Chrzanowski]] |style="text-align:right"|22 | |2024-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Chudziński Thanatos.pdf|Thanatos]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Chudziński|Antoni Chudziński]] |style="text-align:right"|88 | |2023-05-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Chylinski Idea narodowa.pdf|Idea narodowa w starożytnej Grecji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Konstanty Chyliński|Konstanty Chyliński]] |style="text-align:right"|24 | |2023-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">740.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|14 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Colette - Siedm dyalogow zwierzęcych.pdf|Siedm dyalogow zwierzęcych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Colette|Colette]] |style="text-align:right"|142 | |2025-05-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">419.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|223 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Curwood - Kazan.djvu|Kazan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:James Oliver Curwood|James Oliver Curwood]] |style="text-align:right"|248 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|467 |- |[[Indeks:PL W Cybulski Odczyty o poezyi polskiéj.djvu|Odczyty o poezyi polskiéj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Cybulski|Wojciech Cybulski]] |style="text-align:right"|490 | |2024-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1417 |- |[[Indeks:Romantyzm a mesjanizm|Romantyzm a mesjanizm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:30%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Cywiński|Stanisław Cywiński]] |style="text-align:right"|92 |prymitywny OCR |2013-01-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">323.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|176 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pseudonimy i kryptonimy polskie (Czarkowski)|Pseudonimy i kryptonimy polskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Czarkowski|Ludwik Czarkowski]] |style="text-align:right"|172 | |2013-05-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">462.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|275 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Opis ziem zamieszkanych przez Polaków 1.djvu|Opis ziem zamieszkanych przez Polaków. Tom 1.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:32%"></td><td class="pq3" style="width:40%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Czechowski|Aleksander Czechowski]] |style="text-align:right"|548 |część tabelek wymaga korekty technicznej i ujednolicenia |2009-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|485 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Czycz - Ajol.djvu|Ajol]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Czycz|Stanisław Czycz]] |style="text-align:right"|234 | |2016-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">653.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|239 |- |[[Indeks:Czesław Czyński - Nauka Volapüka w 12-stu lekcjach.pdf|Nauka Volapük’a w 12-stu lekcjach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Czesław Czyński|Czesław Czyński]] |style="text-align:right"|72 | |2020-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">303.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|149 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jan Czyński - Bunt kobiet.pdf|Bunt kobiet]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Czyński|Jan Czyński]] |style="text-align:right"|136 | |2022-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|243 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paul Dahlke - Opowiadania buddhyjskie.djvu|Opowiadania buddhyjskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:61%"></td><td class="pq1" style="width:37%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Dahlke|Paul Dahlke]] |style="text-align:right"|165 | |2016-05-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">549.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|223 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Danysz - Ś.p. Marceli Motty.pdf|Ś.p. Marceli Motty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Danysz|Antoni Danysz]] |style="text-align:right"|68 | |2024-11-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">380.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|114 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Darwin - O powstawaniu gatunków.djvu|O powstawaniu gatunków drogą doboru naturalnego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Charles Darwin|Charles Darwin]] |style="text-align:right"|456 | |2020-06-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|868 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ignacy Daszyński - Sejm rząd król dyktator.pdf|Sejm, rząd, król, dyktator]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Daszyński|Ignacy Daszyński]] |style="text-align:right"|92 | |2020-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">452.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|138 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jeden trudny rok opowieść o pracy harcerskiej.pdf|Jeden trudny rok]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Juliusz Dąbrowski|Tadeusz Kwiatkowski}} |style="text-align:right"|234 | |2021-05-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|368 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Dąbski - Pokój ryski.djvu|Pokój ryski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Dąbski|Jan Dąbski]] |style="text-align:right"|267 | |2019-12-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|448 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Deczyński - Żywot chłopa polskiego na początku XIX stulecia - red. Marceli Handelsman PL.djvu|Żywot chłopa polskiego na początku XIX stulecia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Kazimierz Deczyński|Marceli Handelsman}} |style="text-align:right"|106 | |2024-02-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|205 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antologia współczesnych poetów polskich (Króliński)|Antologia współczesnych poetów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Denes|red. Jan Denes (Kazimierz Króliński)]] |style="text-align:right"|601 | |2015-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">712.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|512 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Panienka z okienka (Deotyma)|Panienka z okienka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:59%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Deotyma|Deotyma]] |style="text-align:right"|400 | |2013-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">560.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|514 |- |[[Indeks:Pojęcia i metody matematyki (Dickstein)|Pojęcia i metody matematyki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:53%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Dickstein|Samuel Dickstein]] |style="text-align:right"|272 |OCR |2014-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">189.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|658 |- |[[Indeks:Dzieła św. Dionizyusza Areopagity.djvu|Dzieła św. Dionizyusza Areopagity]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Pseudo-Dionizy Areopagita|Pseudo-Dionizy Areopagita]] |style="text-align:right"|577 | |2017-08-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1664 |- |[[Indeks:PL Disraeli - Henryka Temple.djvu|Henryka Temple]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Benjamin Disraeli|Benjamin Disraeli]] |style="text-align:right"|312 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|907 |- |[[Indeks:PL F.S.Dmochowski - Dawne obyczaje i zwyczaje szlachty i ludu wiejskiego.pdf|Dawne obyczaje i zwyczaje szlachty i ludu wiejskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Salezy Dmochowski|Franciszek Salezy Dmochowski]] |style="text-align:right"|326 | |2022-02-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|945 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Janusz Dmochowski - O kółkach i spółkach rolniczych.pdf|O kółkach i spółkach rolniczych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Janusz Dmochowski|Janusz Dmochowski]] |style="text-align:right"|76 | |2023-09-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|122 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:K. Wybranowski - Dziedzictwo.djvu|Dziedzictwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Dmowski|Roman Dmowski]] |style="text-align:right"|224 | |2018-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|426 |- |[[Indeks:Mikrohistorie.pdf|Mikrohistorie. Spotkania w międzyświatach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Ewa Domańska|Ewa Domańska]] |style="text-align:right"|338 | |2019-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|988 |- |[[Indeks:J. W. Draper - Dzieje rozwoju umysłowego Europy 01.pdf|Dzieje rozwoju umysłowego Europy. Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:John William Draper|John William Draper]] |style="text-align:right"|388 | |2016-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">87.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1057 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Dropiowski - Na turniach.djvu|Na turniach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Dropiowski|Tadeusz Dropiowski]] |style="text-align:right"|248 | |2021-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|470 |- |[[Indeks:PL Elżbieta Drużbacka Poezye Tomik 1.djvu|Poezye (T. I)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Elżbieta Drużbacka|Elżbieta Drużbacka]] |style="text-align:right"|234 | |2018-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|654 |- |[[Indeks:Koronne zjazdy szlacheckie (Ewa Dubas-Urwanowicz)|Koronne zjazdy szlacheckie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Ewa Dubas-Urwanowicz|Ewa Dubas-Urwanowicz]] |style="text-align:right"|382 | |2011-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1116 |- |[[Indeks:PL Duchińska - Antologia poezyi francuskiej XIX wieku.djvu|Antologia poezyi francuskiej XIX wieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Seweryna Duchińska|Seweryna Duchińska]] |style="text-align:right"|477 | |2018-11-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1401 |- |[[Indeks:Emil Dunikowski - Meksyk.djvu|Meksyk]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Dunikowski|Emil Dunikowski]] |style="text-align:right"|638 | |2020-07-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1885 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marya Dynowska - Hieronim Morsztyn i jego rękopiśmienna spuścizna|Hieronim Morsztyn i jego rękopiśmienna spuścizna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Dynowska|Maria Dynowska]] |style="text-align:right"|72 | |2017-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">429.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|105 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anda Eker - Melodia chwili.pdf|Melodia chwili]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Anda Eker|Anda Eker]] |style="text-align:right"|150 | |2025-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|127 |- |[[Indeks:PL Eliot - Adam Bede.djvu|Adam Bede]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Mary Ann Evans|George Eliot]] |style="text-align:right"|436 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1274 |- |[[Indeks:PL L Engeström Pamiętniki.djvu|Pamiętniki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Lars von Engeström|Lars von Engeström]] |style="text-align:right"|298 | |2025-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|858 |- |[[Indeks:PL Szopka krakowska.djvu|Szopka krakowska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Estreicher|Stanisław Estreicher]] |style="text-align:right"|134 | |2020-06-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|388 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Biernata z Lublina Ezop (Ignacy Chrzanowski)|Biernata z Lublina Ezop]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ezop|Ezop]]<br>[[Autor:Biernat z Lublina|Biernat z Lublina]]<br>[[Autor:Ignacy Chrzanowski|Ignacy Chrzanowski]] |style="text-align:right"|625 | |2013-09-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">404.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1076 |- |[[Indeks:Paweł Władysław Fabisz-Wiadomość o szkólności katolickiéj w dekanacie koźmińskim.djvu|Wiadomość o szkólności katolickiéj w Dekanacie Koźmińskim i o Gimnazyum Katolickiem w Ostrowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Władysław Fabisz|Paweł Władysław Fabisz]] |style="text-align:right"|81 | |2015-07-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|229 |- |[[Indeks:Lud białoruski na Rusi Litewskiej T1.pdf|Lud białoruski na Rusi Litewskiej. Tom 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Federowski|Michał Federowski]] |style="text-align:right"|536 | |2020-04-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1549 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:My artyści (Feldman)|My artyści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wilhelm Feldman|Wilhelm Feldman]] |style="text-align:right"|174 | |2014-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|325 |- |[[Indeks:Biszen i Menisze.djvu|Biszen i Menisze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Abol Ghasem Ferdousi|Abol Ghasem Ferdousi]] |style="text-align:right"|140 | |2017-05-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">143.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|341 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Uwagi nad językiem Cyprjana Norwida|Uwagi nad językiem Cyprjana Norwida]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Fik|Ignacy Fik]] |style="text-align:right"|95 | |2013-01-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|175 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oskar Flatt - Opis miasta Łodzi pod względem historycznym, statystycznym i przemysłowym.djvu|Opis miasta Łodzi pod względem historycznym, statystycznym i przemysłowym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Oskar Flatt|Oskar Flatt]] |style="text-align:right"|178 | |2016-09-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">406.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|292 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Franko - Katechizm socjalistyczny.pdf|Katechizm socjalistyczny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Iwan Franko|Iwan Franko]] |style="text-align:right"|24 | |2024-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|30 |- |[[Indeks:Fullerton - Święta Franciszka rzymianka.djvu|Święta Franciszka rzymianka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Georgiana Fullerton|Georgiana Fullerton]] |style="text-align:right"|158 | |2018-06-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|460 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Paul Fuss - Stosunki w Poznańskiem.pdf|Stosunki w Poznańskiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Fuss|Paul Fuss]] |style="text-align:right"|28 | |2023-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">416.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|42 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ignacy Gajewski - Nowy Instytut Weterynaryjny w Warszawie.pdf|Nowy Instytut Weterynaryjny w Warszawie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:31%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Gajewski|Ignacy Gajewski]] |style="text-align:right"|16 | |2024-03-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gallus Anonymus - Kronika Marcina Galla.pdf|Kronika Marcina Galla]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Gall Anonim|Gall Anonim]] |style="text-align:right"|268 | |2015-10-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">456.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|416 |- |[[Indeks:Aleksander Świętochowski jako beletrysta.djvu|Aleksander Świętochowski jako beletrysta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Galle|Henryk Galle]] |style="text-align:right"|102 | |2019-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|287 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ludwik Gallet - Kapitan Czart. Przygody Cyrana de Bergerac.djvu|Kapitan Czart. Przygody Cyrana de Bergerac]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Louis Gallet|Louis Gallet]] |style="text-align:right"|468 | |2016-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">430.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|783 |- |[[Indeks:PL Pietro Gasparri - Katechizm większy pochwalony i zalecony przez Ojca św. Piusa X.pdf|Katechizm większy pochwalony i zalecony przez Ojca św. Piusa X]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Pietro Gasparri|Pietro Gasparri]] |style="text-align:right"|268 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">24.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|759 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pan Sędzic, 1839.pdf|Pan Sędzic]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Gasztowt|Jan Gasztowt]] |style="text-align:right"|103 | |2019-08-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|196 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gautier - Romans mumji.pdf|Romans mumji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Théophile Gautier|Théophile Gautier]] |style="text-align:right"|230 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">357.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|432 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Paweł Gawrzyjelski - Odgłos z za morza.pdf|Odgłos z za morza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Gawrzyjelski|Paweł Gawrzyjelski]] |style="text-align:right"|72 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gustaw Geffroy - Więzień.djvu|Więzień]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustave Geffroy|Gustave Geffroy]] |style="text-align:right"|528 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1034 |- |[[Indeks:PL Marja Gerson-Dąbrowska - Polscy Artyści.pdf|Polscy artyści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Gerson-Dąbrowska|Maria Gerson-Dąbrowska]] |style="text-align:right"|392 | |2015-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1101 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gibess - Obozownictwo.pdf|Obozownictwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Gibess|Stanisław Gibess]] |style="text-align:right"|202 | |2020-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|365 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Gjellerup-Pielgrzym Kamanita.djvu|Pielgrzym Kamanita]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Gjellerup|Karl Gjellerup]] |style="text-align:right"|278 | |2015-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|549 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jakub Glass - Stan prawny kościołów ewangelickich.pdf|Stan prawny kościołów ewangelickich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakub Glass|Jakub Glass]] |style="text-align:right"|52 | |2024-02-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|88 |- |[[Indeks:Pieśni ludu (Gloger)|Pieśni ludu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Gloger|Zygmunt Gloger]] |style="text-align:right"|364 | |2014-12-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">85.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|999 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezje Wiktora Gomulickiego.djvu|Poezje Wiktora Gomulickiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:60%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Wiktor Gomulicki|Wiktor Gomulicki]] |style="text-align:right"|289 | |2015-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|267 |- |[[Indeks:PL Dramata Adama Gorczyńskiego Ser.2.djvu|Dramata Adama Gorczyńskiego. Serya druga]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Adam Gorczyński; William Shakespeare}} |style="text-align:right"|462 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1331 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gorki Maksym - Matka, tłum. Halina Górska.pdf|Matka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Maksim Gorki|Maksim Gorki]] |style="text-align:right"|422 | |2021-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|812 |- |[[Indeks:Dworzanin (Górnicki)|Dworzanin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Łukasz Górnicki|Łukasz Górnicki]] |style="text-align:right"|308 | |2015-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|875 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL-Rafał Górski-Bez państwa.pdf|Bez państwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Rafał Górski|Rafał Górski]] |style="text-align:right"|239 | |2011-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|442 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Ignacy Grabowski - Uwagi nad powodami upadku majątków obywateli w Wielkiem Księstwie Poznańskiem.pdf|Uwagi nad powodami upadku majątków obywateli w Wielkiem Księstwie Poznańskiem.pdf]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Ignacy Grabowski|Józef Ignacy Grabowski]] |style="text-align:right"|44 | |2023-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|76 |- |[[Indeks:O wolność i godność|O wolność i godność]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Artur Gruszecki|Artur Gruszecki]] |style="text-align:right"|240 |kiepski OCR |2013-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|680 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Grzegorzewski - Pierwsza wyprawa zimowa przez Zawrat do Morskiego Oka.djvu|Pierwsza wyprawa zimowa przez Zawrat do Morskiego Oka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Grzegorzewski|Jan Grzegorzewski]] |style="text-align:right"|50 | |2021-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Gustawicz - Kilka wspomnień z Tatr.djvu|Kilka wspomnień z Tatr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Gustawicz|Bronisław Gustawicz]] |style="text-align:right"|50 | |2023-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">700.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|45 |- |[[Indeks:Michael Haberlandt - Nauka o ludach.pdf|Nauka o ludach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Michael Haberlandt|Michael Haberlandt]] |style="text-align:right"|192 | |2025-05-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|546 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Haggard - Kopalnie Króla Salomona.djvu|Kopalnie Króla Salomona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Henry Rider Haggard|Henry Rider Haggard]] |style="text-align:right"|320 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|596 |- |[[Indeks:PL Jasnowidze i wróżbici.pdf|Jasnowidze i wróżbici]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Ola Hansson|Ola Hansson]] |style="text-align:right"|172 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">137.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|421 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu|Świat kobiety]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward John Hardy|Edward John Hardy]] |style="text-align:right"|292 | |2019-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|279 |- |[[Indeks:PL Francis Bret Harte Nowelle.pdf|Nowelle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Francis Bret Harte|Francis Bret Harte]] |style="text-align:right"|350 | |2021-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">262.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|757 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nagrobek Urszulki|Nagrobek Urszulki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Hartleb|Mieczysław Hartleb]] |style="text-align:right"|160 | |2013-02-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|302 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jaroslav Hašek - Przygody dobrego wojaka Szwejka.pdf|Przygody dobrego wojaka Szwejka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:70%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jaroslav Hašek|Jaroslav Hašek]] |style="text-align:right"|1040 | |2022-08-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">911.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|269 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Verner von Heidenstam-Hans Alienus.djvu|Hans Alienus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Verner von Heidenstam|Verner von Heidenstam]] |style="text-align:right"|445 | |2015-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">397.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|789 |- |[[Indeks:PL Heine - Atta Troll 1901.djvu|Atta Troll]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Heinrich Heine|Heinrich Heine]] |style="text-align:right"|135 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|386 |- |[[Indeks:PL Herodot - Dzieje.djvu|Dzieje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:89% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:46%"></td></tr></table> |[[Autor:Herodot|Herodot]] |style="text-align:right"|708 | |2021-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">185.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1709 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Życie Buddy (Hérold)|Życie Buddy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:André-Ferdinand Hérold|André-Ferdinand Hérold]] |style="text-align:right"|245 | |2013-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|463 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ignàt Herrmann - Ojciec Kondelik i narzeczony Wejwara|Ojciec Kondelik i narzeczony Wejwara]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignát Herrmann|Ignát Herrmann]] |style="text-align:right"|506 | |2019-09-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|796 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ferdynand Hoesick - Szkice i opowiadania.djvu|Szkice i opowiadania historyczno-literackie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Ferdynand Hoesick|Ferdynand Hoesick]] |style="text-align:right"|502 | |2020-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|948 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bogumił Hoff - Wyprawa po skarby w Tatrach.djvu|Wyprawa po skarby w Tatrach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Bogumił Hoff|Bogumił Hoff]] |style="text-align:right"|14 | |2022-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- |[[Indeks:Karol Boromeusz Hoffman - O panslawizmie zachodnim.pdf|O panslawizmie zachodnim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Boromeusz Hoffman|Karol Boromeusz Hoffman]] |style="text-align:right"|162 | |2022-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">283.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|331 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ludzie i pomniki (Hollender)|Ludzie i pomniki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Hollender|Tadeusz Hollender]] |style="text-align:right"|60 | |2021-07-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">380.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|104 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Hudson Jej naga stopa.pdf|Jej naga stopa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:William Cadwalader Hudson|William Cadwalader Hudson]] |style="text-align:right"|138 | |2021-08-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">580.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|135 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przybłęda Boży|Przybłęda Boży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Witold Hulewicz|Witold Hulewicz]] |style="text-align:right"|408 | |2013-01-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|704 |- |[[Indeks:Huysmans - W drodze|W drodze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Joris-Karl Huysmans|Joris-Karl Huysmans]] |style="text-align:right"|660 | |2025-05-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1908 |- |[[Indeks:Budownictwo wiejskie (Iwanicki).djvu|Budownictwo wiejskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Iwanicki|Karol Iwanicki]] |style="text-align:right"|261 | |2012-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|726 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu|Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Eustachy Iwanowski|Eustachy Iwanowski]] |style="text-align:right"|566 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1094 |- |[[Indeks:Litwa w roku 1812.djvu|Litwa w roku 1812]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:Janusz Iwaszkiewicz|Janusz Iwaszkiewicz]] |style="text-align:right"|468 | |2018-09-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">52.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1312 |- |[[Indeks:PL F Jabłczyński Romans.djvu|Romans]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Jabłczyński|Feliks Jabłczyński]] |style="text-align:right"|428 | |2027-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1241 |- |[[Indeks:PL Helen Jackson Ramona.pdf|Ramona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Helen Hunt Jackson|Helen Hunt Jackson]] |style="text-align:right"|364 | |2021-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1068 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Józef Jagielski - Żywot doktora Karola Marcinkowskiego.pdf|Żywot doktora Karola Marcinkowskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:32%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Józef Jagielski|Antoni Józef Jagielski]] |style="text-align:right"|44 | |2022-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|52 |- |[[Indeks:William James - Pragmatyzm plus Dylemat determinizmu.pdf|Pragmatyzm. Dylemat determinizmu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:William James|William James]] |style="text-align:right"|266 | |2015-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|734 |- |[[Indeks:PL Jankowski - Tram wpopszek ulicy.pdf|Tram wpopszek ulicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Jankowski|Jerzy Jankowski]] |style="text-align:right"|75 | |2021-03-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">33.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|204 |- |[[Indeks:Józef Jankowski - Historje niezwykłe.djvu|Historje niezwykłe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Jankowski|Józef Jankowski]] |style="text-align:right"|194 | |2024-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|549 |- |[[Indeks:Jan z Koszyczek - Rozmowy, które miał król Salomon mądry z Marchołtem.djvu|Rozmowy, które miał król Salomon mądry z Marchołtem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td><td class="pqn" style="width:45%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan z Koszyczek|Jan z Koszyczek]] |style="text-align:right"|164 | |2016-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|238 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Julian Jaraczewski - Bazar w Poznaniu.pdf|Bazar w Poznaniu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Jaraczewski|Julian Jaraczewski]] |style="text-align:right"|60 | |2024-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|110 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tadeusz Jaroszyński - Oko za oko.djvu|Oko za oko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Jaroszyński|Tadeusz Jaroszyński]] |style="text-align:right"|224 | |2017-07-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|337 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jarry - Ubu-Król.djvu|Ubu król]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Alfred Jarry|Alfred Jarry]] |style="text-align:right"|202 | |2020-04-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|326 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jaworski - Wesele hrabiego Orgaza.djvu|Wesele hrabiego Orgaza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Jaworski|Roman Jaworski]] |style="text-align:right"|558 | |2018-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1060 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Leopold Jaworski - Ze studiów nad faszyzmem.djvu|Ze studiów nad faszyzmem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Leopold Jaworski|Władysław Leopold Jaworski]] |style="text-align:right"|18 | |2023-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|36 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A. Jax - Pan redaktor czeka.pdf|Pan redaktor czeka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Jax|Antoni Jax]] |style="text-align:right"|64 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|113 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jebb - Historya literatury greckiej.djvu‎|Historya literatury greckiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard Claverhouse Jebb|Richard Claverhouse Jebb]] |style="text-align:right"|180 | |2021-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|353 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Jeleński - Żydzi na wsi.djvu|Żydzi na wsi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Jeleński|Jan Jeleński]] |style="text-align:right"|32 | |2024-08-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">409.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|52 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Adolf Jełowicki-Przechadzki po Jerozolimie i bliższych jej okolicach.pdf|Przechadzki po Jerozolimie i bliższych jej okolicach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Józef Jełowicki|Adolf Józef Jełowicki]] |style="text-align:right"|133 | |2025-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|258 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Michał Kajka-Pieśni mazurskie.pdf|Pieśni mazurskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Kajka|Michał Kajka]] |style="text-align:right"|68 | |2024-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|127 |- |[[Indeks:PL Kālidāsa - Sakontala czyli Pierścień przeznaczenia.djvu|Sakontala czyli Pierścień przeznaczenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Kalidasa|Kalidasa]] |style="text-align:right"|240 | |2018-08-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">44.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|667 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Walerian Kalinka - Jenerał Dezydery Chłapowski.pdf|Jenerał Dezydery Chłapowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:42%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Walerian Kalinka|Walerian Kalinka]] |style="text-align:right"|206 | |2019-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">547.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|259 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Maurycy Kamiński - O prostytucji.djvu|O prostytucji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Maurycy Kamiński|Jan Maurycy Kamiński]] |style="text-align:right"|134 | |2017-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">479.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|200 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Fryderyk Chopin (Karasowski)|Fryderyk Chopin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurycy Karasowski|Maurycy Karasowski]] |style="text-align:right"|547 | |2015-12-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1034 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Allan Kardec - Księga duchów.djvu|Księga duchów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Allan Kardec|Allan Kardec]] |style="text-align:right"|478 | |2014-12-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|917 |- |[[Indeks:Pisma wierszem i prozą.pdf|Pisma wierszem i prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:89% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Karpiński|Franciszek Karpiński]] |style="text-align:right"|707 | |2022-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2057 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tymoteusz Karpowicz - Odwrócone światło.djvu|Odwrócone światło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Tymoteusz Karpowicz|Tymoteusz Karpowicz]] |style="text-align:right"|432 | |2019-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|706 |- |[[Indeks:Katarzyna II - Pamiętniki.djvu|Pamiętniki cesarzowej Katarzyny II. spisane przez nią samą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Katarzyna II|Katarzyna II]] |style="text-align:right"|384 | |2021-10-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1116 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Kautski - Od demokracji do niewolnictwa państwowego.djvu|Od demokracji do niewolnictwa państwowego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Kautsky|Karl Kautsky]] |style="text-align:right"|132 | |2019-09-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|236 |- |[[Indeks:Paweł Keller - Baśń ostatnia.djvu|Baśń ostatnia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Keller|Paul Keller]] |style="text-align:right"|422 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1228 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kelles-Krauz Kazimierz - Czy teraz niema pańszczyzny? 1897.pdf|Czy teraz niema pańszczyzny?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Kelles-Krauz|Kazimierz Kelles-Krauz]] |style="text-align:right"|42 | |2024-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|72 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wojciech Kętrzyński - O Mazurach.djvu|O Mazurach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Wojciech Kętrzyński|Wojciech Kętrzyński]] |style="text-align:right"|100 | |2018-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">517.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|141 |- |[[Indeks:Poezye Brunona hrabi Kicińskiego tom I|Poezye Brunona hrabi Kicińskiego tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:34%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:Bruno Kiciński|Bruno Kiciński]] |style="text-align:right"|296 | |2014-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">189.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|687 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Adolf Klęsk - Bolesne strony erotycznego życia kobiety.djvu|Bolesne strony erotycznego życia kobiety]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Klęsk|Adolf Klęsk]] |style="text-align:right"|232 | |2021-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|401 |- |[[Indeks:Kapitał społeczny ludzi starych.pdf|Kapitał społeczny ludzi starych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq1" style="width:15%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Klimczuk|Andrzej Klimczuk]] |style="text-align:right"|270 | |2021-03-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">52.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|764 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Heraldyka (Kochanowski).djvu|O heraldyce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Karol Kochanowski|Jan Karol Kochanowski]] |style="text-align:right"|138 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">476.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|201 |- |[[Indeks:PL Komeński - Wielka dydaktyka.djvu|Wielka dydaktyka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Ámos Komenský|Jan Ámos Komenský]] |style="text-align:right"|304 | |2020-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|873 |- |[[Indeks:Mikołaja Kopernika Toruńczyka O obrotach ciał niebieskich ksiąg sześć|Mikołaja Kopernika Toruńczyka O obrotach ciał niebieskich ksiąg sześć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:79%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj Kopernik|Mikołaj Kopernik]] |style="text-align:right"|746 | |2011-06-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">101.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1990 |- |[[Indeks:PL Defoe and Korotyńska - Robinson Kruzoe.pdf|Robinson Kruzoe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Elwira Korotyńska|Elwira Korotyńska]] |style="text-align:right"|174 | |2019-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">40.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|476 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL M Koroway Metelicki Poezye.djvu|Poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Koroway-Metelicki|Michał Koroway-Metelicki]] |style="text-align:right"|214 | |2021-05-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|376 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Euzebiusz Kosiński - Sprawa polska z roku 1846.pdf|Sprawa polska z roku 1846]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Euzebiusz Kosiński|Władysław Euzebiusz Kosiński]] |style="text-align:right"|82 | |2023-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|146 |- |[[Indeks:Władysław Syrokomla. Studyum literackie (Kościałkowska, 1881).pdf|Władysław Syrokomla]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq0" style="width:18%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Wilhelmina Zyndram-Kościałkowska|Wilhelmina Zyndram-Kościałkowska]] |style="text-align:right"|60 | |2025-04-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">69.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|147 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Kowerska - Iluzya.pdf|Iluzya]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Kowerska|Zofia Kowerska]] |style="text-align:right"|212 | |2025-06-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|394 |- |[[Indeks:PL Dzieło wielkiego miłosierdzia.pdf|Dzieło wielkiego miłosierdzia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:80% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:22%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:75%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Maria Franciszka Kozłowska|Jan Maria Michał Kowalski}} |style="text-align:right"|640 | |2021-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">86.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1732 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Mieczysław Kozłowski - Powstanie wielkopolskie w roku 1848.pdf|Powstanie wielkopolskie w roku 1848]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Mieczysław Kozłowski|Władysław Mieczysław Kozłowski]] |style="text-align:right"|60 | |2023-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">696.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|48 |- |[[Indeks:PL Kajetan Koźmian - Różne wiersze.djvu|Różne wiersze (Koźmian)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Koźmian|Kajetan Koźmian]] |style="text-align:right"|202 | |2018-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|562 |- |[[Indeks:PL Richard von Krafft-Ebing - Zboczenia umysłowe na tle zaburzeń płciowych.djvu|Zboczenia umysłowe na tle zaburzeń płciowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard von Krafft-Ebing|Richard von Krafft-Ebing]] |style="text-align:right"|260 | |2016-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">79.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|703 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu|Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Dymitr Krajewski|Michał Dymitr Krajewski]] |style="text-align:right"|254 | |2016-08-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|484 |- |[[Indeks:Kajetan Kraszewski -Tradycje kadeńskie.djvu|Tradycje kadeńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:Kajetan Kraszewski|Kajetan Kraszewski]] |style="text-align:right"|206 | |2016-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">177.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|505 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Krček - Pisanki w Galicyi III.pdf|Pisanki w Galicyi III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Krček|Franciszek Krček]] |style="text-align:right"|56 | |2022-04-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju (Kropotkin)|Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Piotr Kropotkin|Piotr Kropotkin]] |style="text-align:right"|204 | |2015-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">386.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|373 |- |[[Indeks:Jak wesolo spedzic czas.djvu|Jak wesoło spędzic czas]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:Konstanty Krumłowski|Konstanty Krumłowski]] |style="text-align:right"|68 | |2016-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">209.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|155 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Krupiński - Wczasy warszawskie.pdf|Wczasy warszawskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Krupiński|Franciszek Krupiński]] |style="text-align:right"|126 | |2023-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|228 |- |[[Indeks:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf|Bajki Kryłowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Iwan Kryłow|Iwan Kryłow]] |style="text-align:right"|446 | |2025-07-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">114.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1153 |- |[[Indeks:Mechanika życia ludzkiego czyli Budowa ciała i sprawy.pdf|Mechanika życia ludzkiego czyli Budowa ciała i sprawy żywotne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Kryszka|Antoni Kryszka]] |style="text-align:right"|312 | |2022-04-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">53.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|886 |- |[[Indeks:Julian Krzewiński - W niewoli ziemi.djvu|W niewoli ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:37%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Juljan Krzewiński|Juljan Krzewiński]] |style="text-align:right"|475 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">139.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1224 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edmund Krzymuski - O odpowiedzialności karnej zwierząt.djvu|O odpowiedzialności karnej zwierząt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Krzymuski|Edmund Krzymuski]] |style="text-align:right"|16 | |2023-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- |[[Indeks:Na starych skrzypkach poezye Erazma Krzyszkowskiego.djvu|Na starych skrzypkach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Erazm Krzyszkowski; Sándor Petőfi}} |style="text-align:right"|238 | |2021-09-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|681 |- |[[Indeks:Stanisław Kubista - Krzyż i słońce.pdf|Krzyż i słońce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Kubista|Stanisław Kubista]] |style="text-align:right"|176 | |2023-01-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|496 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dwa aspekty komunikacji.pdf|Dwa aspekty komunikacji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Emanuel Kulczycki|Emanuel Kulczycki]] |style="text-align:right"|285 | |2019-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|547 |- |[[Indeks:Kumaniecki (red) - Zbiór najważniejszych dokumentów do powstania państwa polskiego.djvu|Zbiór najważniejszych dokumentów do powstania państwa polskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:27%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Władysław Kumaniecki|Kazimierz Władysław Kumaniecki]] |style="text-align:right"|190 | |2016-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">119.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|500 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Kwiatkowski - Zwyczaje i obrzędy harcerskie.pdf|Zwyczaje i obrzędy harcerskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Kwiatkowski|Tadeusz Kwiatkowski]] |style="text-align:right"|96 | |2024-01-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|169 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Lange - Dywan wschodni.djvu|Dywan wschodni (tłum. Antoni Lange)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq4" style="width:46%"></td><td class="pq3" style="width:48%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|403 |Brak dwóch stron |2017-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">822.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|207 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Laskowski - Poradnik dla dłużników.djvu|Poradnik dla dłużników]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:29%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:39%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Laskowski|Kazimierz Laskowski]] |style="text-align:right"|28 | |2021-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">645.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|22 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Julian Leszczynski - Z pola walki.pdf|Z pola walki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Leszczyński|Julian Leszczyński]] |style="text-align:right"|40 | |2023-12-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">430.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|57 |- |[[Indeks:PL Lewandowski - Henryk Siemiradzki.djvu|Henryk Siemiradzki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Roman Lewandowski|Stanisław Roman Lewandowski]] |style="text-align:right"|167 | |2019-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|448 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Libelt Karol - O miłości ojczyzny.pdf|O miłości ojczyzny (Libelt)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Libelt|Karol Libelt]] |style="text-align:right"|150 | |2020-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|281 |- |[[Indeks:O godności i obowiązkach kapłańskich|O godności i obowiązkach kapłańskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Alfons Liguori|Alfons Liguori]] |style="text-align:right"|368 | |2013-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1027 |- |[[Indeks:PL Lindau - Państwo Bewerowie.pdf|Państwo Bewerowie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Paul Lindau|Paul Lindau]] |style="text-align:right"|196 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|567 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Toksykologja chemicznych środków bojowych (Włodzimierz Lindeman)|Toksykologja chemicznych środków bojowych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Włodzimierz Lindeman|Włodzimierz Lindeman]] |style="text-align:right"|346 | |2012-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">471.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|538 |- |[[Indeks:Lombroso - Geniusz i obłąkanie.djvu|Geniusz i obłąkanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Cesare Lombroso|Cesare Lombroso]] |style="text-align:right"|389 | |2015-10-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">78.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1029 |- |[[Indeks:PL Duma o Hiawacie.pdf|Duma o Hiawacie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Henry Wadsworth Longfellow|Henry Wadsworth Longfellow]] |style="text-align:right"|302 | |2021-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|864 |- |[[Indeks:PL Loti - Pani chryzantem.djvu|Pani Chryzantem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Pierre Loti|Pierre Loti]] |style="text-align:right"|180 | |2020-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|508 |- |[[Indeks:PL Lukian - Wybrane pisma T. 1.pdf|Wybrane pisma T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Lukian z Samosat|Lukian z Samosat]] |style="text-align:right"|308 | |2020-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|902 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Luksemburg - Święto pierwszego maja.pdf|Święto pierwszego maja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Róża Luksemburg|Róża Luksemburg]] |style="text-align:right"|36 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|63 |- |[[Indeks:PL Czuj Duch X. Kazimierz Lutosławski.pdf|Czuj Duch!]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Lutosławski|Kazimierz Lutosławski]] |style="text-align:right"|176 | |2020-11-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|488 |- |[[Indeks:PL Jan Łąpiński - Przewodnik po Ciechocinku.djvu|Przewodnik po Ciechocinku, jego historja i zasoby lecznicze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:18%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Łąpiński|Jan Łąpiński (red.)]] |style="text-align:right"|152 | |2016-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">148.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|351 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Łebiński - Kółka rolniczo-włościańskie.pdf|Kółka rolniczo-włościańskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Łebiński|Władysław Łebiński]] |style="text-align:right"|58 | |2022-11-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|92 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. Łepkowski, J. Jerzmanowski - Ułamek z podróży archeologicznej po Galicyi odbytej w r. 1849.djvu|Ułamek z podróży archeologicznej po Galicyi odbytej w r. 1849]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Józef Łepkowski|Józef Jerzmanowski}} |style="text-align:right"|82 | |2022-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">705.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|66 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Marian Łomnicki - Wycieczka na Łomnicę tatrzańską.djvu|Wycieczka na Łomnicę tatrzańską]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Marian Łomnicki|Marian Łomnicki]] |style="text-align:right"|43 | |2023-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|86 |- |[[Indeks:PL Jan Łoś - Wiersze polskie w ich dziejowym rozwoju.djvu|Wiersze polskie w ich dziejowym rozwoju]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Łoś|Jan Łoś]] |style="text-align:right"|495 | |2018-08-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1444 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Krach na giełdzie.pdf|Krach na giełdzie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Łukasiewicz|Juliusz Łukasiewicz]] |style="text-align:right"|200 | |2018-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">365.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|364 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Na Sobór Watykański.djvu|Na Sobór Watykański]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Maciątek|Stanisław Maciątek]] |style="text-align:right"|232 | |2016-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|436 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. K. Maćkowski - Wielkopolska wobec wywłaszczenia.pdf|Wielkopolska wobec wywłaszczenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Karol Maćkowski|Jan Karol Maćkowski]] |style="text-align:right"|62 | |2022-09-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|90 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Koran|Koran]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:48%"></td><td class="pq1" style="width:41%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Mahomet|Mahomet]] |style="text-align:right"|1061 | |2013-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">557.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1391 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zdroje Raduni.djvu|Zdroje Raduni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:44%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Majkowski|Aleksander Majkowski]] |style="text-align:right"|126 | |2014-06-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">579.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|154 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Autobiografia Salomona Majmona|Autobiografia Salomona Majmona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Salomon Majmon|Salomon Majmon]] |style="text-align:right"|486 | |2013-01-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|899 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bronisław Malinowski - Wierzenia pierwotne i formy ustroju społecznego.pdf|Wierzenia pierwotne i formy ustroju społecznego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Malinowski|Bronisław Malinowski]] |style="text-align:right"|364 | |2015-10-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|704 |- |[[Indeks:Biblioteka Powieści w Zeszytach Nr Nr 10-11|Biblioteka Powieści w Zeszytach Nr Nr 10-11]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugeniusz Małaczewski|Eugeniusz Małaczewski]] |style="text-align:right"|64 | |2017-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">36.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|183 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jak skauci pracują (Małkowski)|Jak skauci pracują]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Małkowski|Andrzej Małkowski]] |style="text-align:right"|392 | |2020-03-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|766 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Tatry. Przez Podtatrzanina.pdf|Tatry]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Konstanty Maniewski|Konstanty Maniewski]] |style="text-align:right"|136 | |2024-02-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">437.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|217 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maurycy Mann - Literatura włoska.djvu|Literatura włoska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurycy Mann|Maurycy Mann]] |style="text-align:right"|252 | |2015-08-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|464 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mantegazza - Rok 3000-ny.pdf|Rok 3000-ny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Paolo Mantegazza|Paolo Mantegazza]] |style="text-align:right"|134 | |2020-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|245 |- |[[Indeks:PL G Manteuffel-Schoege Inflanty polskie.djvu|Inflanty polskie poprzedzone ogólnym rzutem oka na siedmiowiekową przeszłość całych Inflant]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Manteuffel-Schoege|Gustaw Manteuffel-Schoege]] |style="text-align:right"|237 | |2024-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|658 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Narzeczeni (Manzoni)|Narzeczeni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Alessandro Manzoni|Alessandro Manzoni]] |style="text-align:right"|626 | |2017-05-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1215 |- |[[Indeks:PL Richard March - Ponury dom w Warszawie.djvu|Ponury dom w Warszawie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard March|Richard March]] |style="text-align:right"|1032 | |2021-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|3064 |- |[[Indeks:Jadwiga Marcinowska - Vox clamantis.djvu|Vox clamantis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Jadwiga Marcinowska|Jadwiga Marcinowska]] |style="text-align:right"|286 | |2017-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|798 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Marcińczyk - Powstanie Wielkopolskie roku 1848.pdf|Powstanie Wielkopolskie roku 1848]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Marcińczyk|Jan Marcińczyk]] |style="text-align:right"|52 | |2023-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|90 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Michał Marczewski - Wyspa pływająca.pdf|Wyspa pływająca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Marczewski|Michał Marczewski]] |style="text-align:right"|36 | |2023-11-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">382.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|63 |- |[[Indeks:Komedye (Marivaux)|Komedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Pierre de Marivaux|Pierre de Marivaux]] |style="text-align:right"|560 | |2015-02-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">106.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1472 |- |[[Indeks:PL C Marlowe - Tragiczne dzieje doktora Fausta.djvu|Tragiczne dzieje doktora Fausta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Christopher Marlowe|Christopher Marlowe]] |style="text-align:right"|124 | |2021-10-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">93.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|312 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - W dżunglach Bengalu.djvu|W dżunglach Bengalu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Anonimowy|K. May]] |style="text-align:right"|260 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|490 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol May - Przez dzikie Gran Chaco.djvu|Przez dzikie Gran Chaco]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Anonimowy|K. May]] |style="text-align:right"|220 | |2019-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|416 |- |[[Indeks:Józef Mączka - Starym szlakiem.pdf|Starym szlakiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:35%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td><td class="pqn" style="width:40%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Mączka|Józef Mączka]] |style="text-align:right"|142 | |2023-08-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|234 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Merimee - Dwór Karola IX-go.pdf|Dwór Karola IX-go]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Prosper Mérimée|Prosper Mérimée]] |style="text-align:right"|184 | |2021-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|345 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL J Méry Andrzej Chenier.djvu|Andrzej Chenier]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Méry|Joseph Méry]] |style="text-align:right"|360 | |2025-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|350 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Miarka - Dzwonek świętej Jadwigi.pdf|Dzwonek świętej Jadwigi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Miarka (ojciec)|Karol Miarka (ojciec)]] |style="text-align:right"|57 | |2016-08-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|102 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Franciszek Michejda - Polscy ewangelicy.pdf|Polscy ewangelicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Michejda|Franciszek Michejda]] |style="text-align:right"|64 | |2024-01-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|98 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Mickiewicz - Emigracya Polska 1860—1890.djvu|Emigracya Polska 1860—1890]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Mickiewicz|Władysław Mickiewicz]] |style="text-align:right"|188 | |2016-10-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|342 |- |[[Indeks:PL Mill - O zasadzie użyteczności.pdf|O zasadzie użyteczności]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:John Stuart Mill|John Stuart Mill]] |style="text-align:right"|140 | |2021-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|411 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Milton - Raj utracony.djvu|Raj utracony]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:36%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:John Milton|John Milton]] |style="text-align:right"|434 | |2019-03-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">474.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|674 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:F. Mirandola - Kampania karpacka II. Brygady Legionów polskich.djvu‎|Kampania karpacka II. Brygady Legionów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Mirandola|Franciszek Mirandola]] |style="text-align:right"|76 | |2017-12-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">485.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|105 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Grignon de Montfort - O doskonałym nabożeństwie.djvu|O doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Marii Panny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Maria Grignion de Montfort|Ludwik Maria Grignion de Montfort]] |style="text-align:right"|398 | |2020-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|726 |- |[[Indeks:Franciszek Wojciech Dzierżykraj-Morawski - Z zachodnich kresów.pdf|Z zachodnich kresów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Wojciech Dzierżykraj-Morawski|Franciszek Morawski]] |style="text-align:right"|436 | |2025-04-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|844 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Morris - Wieści z nikąd.pdf|Wieści z nikąd czyli Epoka spoczynku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:William Morris|William Morris]] |style="text-align:right"|374 | |2019-10-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|717 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Poezye oryginalne i tłomaczone|Poezye oryginalne i tłomaczone]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Andrzej Morsztyn|Jan Andrzej Morsztyn]] |style="text-align:right"|480 | |2013-04-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|887 |- |[[Indeks:PLMosso - Fizyczne wychowanie młodzieży.djvu|Fizyczne wychowanie młodzieży]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Angelo Mosso|Angelo Mosso]] |style="text-align:right"|196 | |2015-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">35.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|565 |- |[[Indeks:Ignacy Mościcki - Autobiografia|Autobiografia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Mościcki|Ignacy Mościcki]] |style="text-align:right"|281 | |2017-05-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|818 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Alfred de Musset - Poezye (tłum. Londyński).pdf|Poezye (Musset, tłum. Londyński)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Alfred de Musset|Alfred de Musset]] |style="text-align:right"|158 | |2020-02-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|278 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Benito Mussolini - Pamiętnik z czasów wojny.djvu|Pamiętnik z czasów wojny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Benito Mussolini|Benito Mussolini]] |style="text-align:right"|230 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">425.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|369 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Nagiel - Kara Boża idzie przez oceany.pdf|Kara Boża idzie przez oceany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:91% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Nagiel|Henryk Nagiel]] |style="text-align:right"|728 | |2021-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1420 |- |[[Indeks:O ziemi i czlowicku;dziesiec odezytow. (IA oziemiiczlowicku00nale).pdf|O ziemi i człowieku; dziesięć odczytów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Nałęcz-Koniuszewski|Władysław Nałęcz-Koniuszewski]] |style="text-align:right"|138 | |2021-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|394 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jednostka i ogół (Wacław Nałkowski)|Jednostka i ogół]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Nałkowski|Wacław Nałkowski]] |style="text-align:right"|521 | |2010-09-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|925 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wybór poezyj (Naruszewicz)|Wybór poezyj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Adam Naruszewicz|Adam Naruszewicz]] |style="text-align:right"|542 | |2013-01-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">386.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|978 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Negri Pieniądze.pdf|Pieniądze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Ada Negri|Ada Negri]] |style="text-align:right"|64 | |2021-08-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|122 |- |[[Indeks:PL Nekrasz - Pionierka harcerska.djvu|Pionierka Harcerska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Nekrasz|Władysław Nekrasz]] |style="text-align:right"|331 | |2020-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|944 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nowy Nick Carter -02- Skradziony król.pdf|Nowy Nick Carter. Tomik 2. Skradziony król]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Karl Nerger|Karl Nerger]] |style="text-align:right"|52 | |2020-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">693.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|46 |- |[[Indeks:Modły Starożytne Izraelitów|Modły Starożytne Izraelitów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Daniel Neufeld|Daniel Neufeld]] |style="text-align:right"|595 | |2014-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">34.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1701 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Felicjan Niegolewski - Miłość Ojczyzny — a praca obywatelska.pdf|Miłość Ojczyzny — a praca obywatelska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:35%"></td></tr></table> |[[Autor:Felicjan Niegolewski|Felicjan Niegolewski]] |style="text-align:right"|26 | |2023-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|34 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Władysław Niegolewski-Bieda Narodu Polskiego i Polskiego Języka.pdf|Bieda Narodu Polskiego i Polskiego Języka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Niegolewski|Władysław Niegolewski]] |style="text-align:right"|32 | |2025-05-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL L Niemojowski Trójlistek.djvu|Trójlistek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Niemojowski|Ludwik Niemojowski]] |style="text-align:right"|430 | |2024-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|382 |- |[[Indeks:Dzieje Polski (Cecylia Niewiadomska)|Dzieje Polski w obrazkach, legendach, podaniach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:59% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Cecylia Niewiadomska|Cecylia Niewiadomska]] |style="text-align:right"|468 | |2013-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1358 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tadeusz Michał Nittman - Balladyna - komentarz.pdf|Balladyna (komentarz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Michał Nittman|Tadeusz Michał Nittman]] |style="text-align:right"|36 | |2020-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Nossig - Manru.pdf|Manru]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Alfred Nossig|Alfred Nossig]] |style="text-align:right"|129 | |2024-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|231 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Nossig Felicja - Emancypacya kobiet 1903.pdf|Emancypacya kobiet]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Felicja Nossig|Felicja Nossig]] |style="text-align:right"|44 | |2024-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|73 |- |[[Indeks:Novalis - Henryk Offterdingen.djvu|Henryk Offterdingen]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Novalis|Novalis]] |style="text-align:right"|268 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|785 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stanisław Tomasz Nowakowski - Kapitan Scott.pdf|Kapitan Scott]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Tomasz Nowakowski|Stanisław Tomasz Nowakowski]] |style="text-align:right"|68 | |2024-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|113 |- |[[Indeks:Wieczory badeńskie (Ossoliński)|Wieczory badeńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Maksymilian Ossoliński|Józef Maksymilian Ossoliński]] |style="text-align:right"|248 | |2014-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">60.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|673 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Ossowiecki - Świat mego ducha i wizje przyszłości.pdf|Świat mego ducha i wizje przyszłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Ossowiecki|Stefan Ossowiecki]] |style="text-align:right"|384 | |2025-04-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|743 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przemiany (Owidiusz)|Przemiany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Owidiusz|Owidiusz]] |style="text-align:right"|313 | |2014-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|575 |- |[[Indeks:PL Paszkowski - Poezye tłumaczone i oryginalne.djvu|Poezye tłumaczone i oryginalne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Paszkowski|Józef Paszkowski]] |style="text-align:right"|256 | |2018-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|745 |- |[[Indeks:Aleksander Patkowski - Sandomierskie.djvu|Sandomierskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Patkowski|Aleksander Patkowski]] |style="text-align:right"|246 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">56.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|681 |- |[[Indeks:Adolf Pawiński - Portugalia.djvu|Portugalia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:23%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:63%"></td></tr></table> |[[Autor:Adolf Pawiński|Adolf Pawiński]] |style="text-align:right"|320 | |2016-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">171.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|784 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:O początkach chrześcijaństwa|O początkach chrześcijaństwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Pawlicki|Stefan Pawlicki]] |style="text-align:right"|228 | |2013-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|431 |- |[[Indeks:PL Pawlikowski - Czy Polacy mogą się wybić na niepodległość (1839).djvu|Czy Polacy mogą się wybić na niepodległość]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Pawlikowski|Józef Pawlikowski]] |style="text-align:right"|82 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|217 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Abraham Penzik - Przyszły rząd Polski.pdf|Przyszły rząd Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Abraham Penzik|Abraham Penzik]] |style="text-align:right"|28 | |2020-01-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">692.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|24 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tukidydes - Mowa pogrzebowa Peryklesa.pdf|Mowa pogrzebowa Peryklesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:28%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Perykles|Tucydydes}} |style="text-align:right"|32 | |2023-06-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">730.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|21 |- |[[Indeks:Oskar Peschel - Historja wielkich odkryć geograficznych.djvu|Historja wielkich odkryć geograficznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Peschel|Oscar Peschel]] |style="text-align:right"|488 | |2017-03-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1404 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Felicyana przekład Pieśni Petrarki|Pieśni Petrarki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Francesco Petrarca|Felicjan Faleński}} |style="text-align:right"|304 | |2013-12-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|579 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Petroniusz - Biesiada u miljonera rzymskiego za czasów Nerona.pdf|Biesiada u miljonera rzymskiego za czasów Nerona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Gajusz Petroniusz|Władysław Michał Dębicki}} |style="text-align:right"|126 | |2022-02-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|221 |- |[[Indeks:Roger Peyre-Historja Sztuki|Historja Sztuki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Roger Peyre|Roger Peyre]] |style="text-align:right"|332 | |2017-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|958 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Praktyczna nauka o wyrabianiu wódki z kukurydzy.pdf|Praktyczna nauka o wyrabianiu wódki z kukurydzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:26%"></td></tr></table> |[[Autor:Romuald Piątkowski|Romuald Piątkowski]] |style="text-align:right"|38 | |2021-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">457.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|51 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przewodnik praktyczny dla użytku maszynistów i ich pomocników na drogach żelaznych (1873)|Przewodnik praktyczny dla użytku maszynistów i ich pomocników na drogach żelaznych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:91% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Pietraszek|Jan Pietraszek]] |style="text-align:right"|722 | |2022-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1355 |- |[[Indeks:Pisma zbiorowe Józefa Piłsudskiego T04.djvu|Pisma zbiorowe Józefa Piłsudskiego Tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Piłsudski|Józef Piłsudski]] |style="text-align:right"|428 | |2015-08-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">131.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1107 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mieczysław Piotrowski - Złoty robak.djvu|Złoty robak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:81% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Piotrowski|Mieczysław Piotrowski]] |style="text-align:right"|647 | |2018-03-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1217 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Aniela Piszowa - Kult zmarłych u różnych narodów.pdf|Kult zmarłych u różnych narodów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Aniela Piszowa|Aniela Piszowa]] |style="text-align:right"|98 | |2025-04-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">367.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|172 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Plutarch - Perikles.pdf|Perikles]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Plutarch|Plutarch]] |style="text-align:right"|52 | |2021-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">434.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|78 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:E Porter Pollyanna dorasta.djvu|Pollyanna dorasta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Eleanor H. Porter|Eleanor H. Porter]] |style="text-align:right"|318 | |2023-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|279 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Posner - Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela.djvu|Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Posner|Stanisław Posner]] |style="text-align:right"|40 | |2020-05-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|67 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Postrzyżyny u Słowian i Germanów|Postrzyżyny u Słowian i Germanów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Potkański|Karol Potkański]] |style="text-align:right"|108 | |2014-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|173 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Potocki - Żyd w wiosce.djvu|Żyd w wiosce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Potocki|Antoni Potocki]] |style="text-align:right"|12 | |2023-01-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|24 |- |[[Indeks:Wprowadzenie do geopolityki.pdf|Wprowadzenie do geopolityki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakub Potulski|Jakub Potulski]] |style="text-align:right"|386 | |2019-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">274.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|837 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Emil Pouvillon - Jep Bernadach.djvu|Jep Bernadach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Pouvillon|Émile Pouvillon]] |style="text-align:right"|270 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|526 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Przewóska-Czarnocka - Dzieje pogańskiej Litwy.pdf|Dzieje pogańskiej Litwy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:45%"></td><td class="pq0" style="width:40%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Przewóska-Czarnocka|Zofia Przewóska-Czarnocka]] |style="text-align:right"|20 | |2021-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">568.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Listy Annibala z Kapui (Aleksander Przezdziecki)|Listy Annibala z Kapui, arcy-biskupa neapolitańskiego, nuncyusza w Polsce, o bezkrólewiu po Stefanie Batorym i pierwszych latach panowania Zygmunta IIIgo, do wyjścia arcy-xsięcia Maxymiliana z niewoli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Przezdziecki|Aleksander Przezdziecki]] |style="text-align:right"|296 | |2011-06-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">492.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|446 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szwedzi w Warszawie (Przyborowski)|Szwedzi w Warszawie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:32%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Walery Przyborowski|Walery Przyborowski]] |style="text-align:right"|280 | |2015-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">461.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|444 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Melchior Pudłowski i jego pisma (Wierzbowski)|Melchior Pudłowski i jego pisma]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Melchior Pudłowski|Teodor Wierzbowski}} |style="text-align:right"|115 | |2015-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|222 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Puszkin Aleksander - Eugeniusz Oniegin.djvu|Eugeniusz Oniegin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Puszkin|Aleksander Puszkin]] |style="text-align:right"|295 | |2018-03-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|543 |- |[[Indeks:Tadeusz Radkowski - Z biblijnego Wschodu.djvu|Z biblijnego Wschodu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Tadeusz Radkowski|Tadeusz Radkowski]] |style="text-align:right"|152 | |2020-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|441 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ignacy Radliński - Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie.djvu|Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Radliński|Ignacy Radliński]] |style="text-align:right"|238 | |2016-04-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">375.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|430 |- |[[Indeks:Zarys dziejów miasta Tczewa.djvu|Zarys dziejów miasta Tczewa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:42%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Raduński|Edmund Raduński]] |style="text-align:right"|153 | |2018-05-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">243.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|344 |- |[[Indeks:Manifest Od Prymasa Korony Polskiey Stanom Rzeczypospolitey, y całemu światu podany|Manifest Od Prymasa Korony Polskiey Stanom Rzeczypospolitey, y całemu światu podany]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq2" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Stefan Radziejowski|Michał Stefan Radziejowski]] |style="text-align:right"|21 | |2018-04-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|61 |- |[[Indeks:Komedye y tragedye (Radziwiłłowa)|Komedye y tragedye...]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:90% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszka Urszula Radziwiłłowa|Franciszka Urszula Radziwiłłowa]] |style="text-align:right"|713 | |2012-11-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1981 |- |[[Indeks:Karol Rais - Patryoci z zakątka|Patryoci z zakątka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Karel Václav Rais|Karel Václav Rais]] |style="text-align:right"|457 | |2019-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1364 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:O stanie cywilnym dawnych Słowian.pdf|O stanie cywilnym dawnych Słowian]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Ignacy Benedykt Rakowiecki|Ignacy Benedykt Rakowiecki]] |style="text-align:right"|16 | |2022-08-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|32 |- |[[Indeks:PL A.Kieł - Sztuka przypodobania się płci pięknej sylwetki.pdf|Sztuka przypodobania się płci pięknej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Zenon Rappaport|Zenon Rappaport]] |style="text-align:right"|118 | |2022-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|331 |- |[[Indeks:Plato von Reussner - Luminarze świata.djvu|Luminarze świata]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Plato von Reussner|Plato von Reussner]] |style="text-align:right"|264 | |2021-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">31.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|728 |- |[[Indeks:PL Paul - Hesperus.djvu|Hesperus]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:19%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Jean Paul Richter|Jean Paul Richter]] |style="text-align:right"|240 | |2019-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">84.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|654 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Georges Rodenbach - Bruges umarłe.pdf|Bruges umarłe]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Georges Rodenbach|Georges Rodenbach]] |style="text-align:right"|144 | |2023-05-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|237 |- |[[Indeks:Gustaw Rogulski - Słowniczek znakomitszych muzyków.djvu|Słowniczek znakomitszych muzyków]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Gustaw Rogulski|Gustaw Rogulski]] |style="text-align:right"|104 | |2021-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">61.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Theodore Roosevelt - Życie wytężone.pdf|Życie wytężone]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Theodore Roosevelt|Theodore Roosevelt]] |style="text-align:right"|168 | |2023-11-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|319 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Rostafiński - Jechać, czy nie jechać w Tatry.djvu|Jechać, czy nie jechać w Tatry?]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:66%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Rostafiński|Józef Rostafiński]] |style="text-align:right"|44 | |2023-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">463.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|59 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mieczysław Rostafiński - Czym jest i do czego dąży Związek Polski.pdf|Czym jest i do czego dąży Związek Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:70%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Rostafiński|Mieczysław Rostafiński]] |style="text-align:right"|20 | |2024-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">425.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|31 |- |[[Indeks:Louis de Rougemont - Trzydzieści lat wśród dzikich.djvu|Trzydzieści lat wśród dzikich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:45%"></td></tr></table> |[[Autor:Louis de Rougemont|Louis de Rougemont]] |style="text-align:right"|220 | |2016-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">193.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|526 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Rosny - Vamireh.djvu|Vamireh]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:J.-H. Rosny|J.-H. Rosny]] |style="text-align:right"|178 | |2019-08-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|339 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL John Ruskin Gałązka dzikiej oliwy.djvu|Gałązka dzikiej oliwy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:John Ruskin|John Ruskin]] |style="text-align:right"|168 | |2023-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|289 |- |[[Indeks:PL Rydel - Zaczarowane koło.djvu|Zaczarowane koło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Lucjan Rydel|Lucjan Rydel]] |style="text-align:right"|290 | |2018-09-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|826 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karol Rzepecki - Powstanie grudniowe w Wielkopolsce 27.12.1918.pdf|Powstanie grudniowe w Wielkopolsce 27.12.1918]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Rzepecki|Karol Rzepecki]] |style="text-align:right"|172 | |2022-12-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|309 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Rzewnicki - Moje przygody w Tatrach.djvu|Moje przygody w Tatrach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Rzewnicki|Jan Rzewnicki]] |style="text-align:right"|338 | |2023-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|589 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Rzewuski - Pamiątki JPana Seweryna Soplicy.djvu|Pamiątki JPana Seweryna Soplicy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Rzewuski|Henryk Rzewuski]] |style="text-align:right"|538 | |2019-08-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1048 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Leopold von Sacher-Masoch - Demoniczne kobiety.djvu|Demoniczne kobiety]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold von Sacher-Masoch|Leopold von Sacher-Masoch]] |style="text-align:right"|116 | |2024-03-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|205 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sachs - Ferdynand Lassalle.djvu|Ferdynand Lassalle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Feliks Sachs|Feliks Sachs]] |style="text-align:right"|20 | |2021-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|33 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:P. J. Szafarzyka słowiański narodopis|P. J. Szafarzyka słowiański narodopis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Pavel Jozef Šafárik|Pavel Jozef Šafárik]] |style="text-align:right"|241 | |2010-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|451 |- |[[Indeks:PL Saint-Pierre - Paweł i Wirginia.djvu|Paweł i Wirginia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Jacques-Henri Bernardin de Saint-Pierre|Jacques-Henri Bernardin de Saint-Pierre]] |style="text-align:right"|212 | |2020-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">40.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|589 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Emilio Salgari - Dramat na Oceanie Spokojnym.djvu|Dramat na Oceanie Spokojnym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Emilio Salgari|Emilio Salgari]] |style="text-align:right"|302 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|566 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Załęski - Przekład pieśni Sarbiewskiego i inne poezye.pdf|Przekład pieśni Sarbiewskiego i inne poezye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Maciej Kazimierz Sarbiewski|Anzelm Załęski}} |style="text-align:right"|90 | |2024-06-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|151 |- |[[Indeks:Opis powiatu jasielskiego.pdf|Opis powiatu jasielskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:95% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:16%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Sarna|Władysław Sarna]] |style="text-align:right"|760 | |2024-02-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2117 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:R. Henryk Savage - Moja oficjalna żona.djvu|Moja oficjalna żona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard Henry Savage|Richard Henry Savage]] |style="text-align:right"|260 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|502 |- |[[Indeks:Savitri - Utopia.djvu|Utopia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Savitri|Savitri]] |style="text-align:right"|268 | |2020-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|771 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ostatnie dni świata (zbiór).pdf|Ostatnie dni świata (zbiór)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Simon Sawczenko|Joshua Albert Flynn}} |style="text-align:right"|128 | |2020-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|229 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Friedrich Schiller - Zbójcy.djvu|Zbójcy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Friedrich Schiller|Friedrich Schiller]] |style="text-align:right"|188 | |2018-04-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|370 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antoni Schneider - Babiagóra w Beskidach.djvu|Babiagóra w Beskidach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Antoni Schneider|Antoni Schneider]] |style="text-align:right"|28 | |2022-10-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|26 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL A Scholl Najnowsze tajemnice Paryża.djvu|Najnowsze tajemnice Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Aurélien Scholl|Aurélien Scholl]] |style="text-align:right"|152 | |2023-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|283 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Artur Schopenhauer - O wolności ludzkiej woli.djvu|O wolności ludzkiej woli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Schopenhauer|Arthur Schopenhauer]] |style="text-align:right"|314 | |2015-10-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|589 |- |[[Indeks:PL Schure - Wielcy wtajemniczeni (tłum. Centnerszwerowa).pdf|Wielcy wtajemniczeni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Édouard Schuré|Édouard Schuré]] |style="text-align:right"|540 | |2024-09-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">65.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1473 |- |[[Indeks:Szkoła harcerza|Szkoła harcerza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:32%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Sedlaczek|Stanisław Sedlaczek]] |style="text-align:right"|229 | |2015-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">157.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|572 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Janina Sedlaczkówna - Karol Marcinkowski.pdf|Karol Marcinkowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Janina Sedlaczkówna|Janina Sedlaczkówna]] |style="text-align:right"|44 | |2024-11-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|72 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:J. Servieres - Orle skrzydła.djvu|Orle skrzydła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Joseph Servières|Joseph Servières]] |style="text-align:right"|168 | |2020-07-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|315 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ernest Thompson Seton - Opowiadania z życia zwierząt.pdf|Opowiadania z życia zwierząt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Ernest Thompson Seton|Ernest Thompson Seton]] |style="text-align:right"|240 | |2022-09-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|440 |- |[[Indeks:PL Sewer - Genealogie.djvu|Genealogie żyjących utytułowanych rodów polskich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:98% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Jerzy Sewer Dunin-Borkowski|Jerzy Sewer Dunin-Borkowski]] |style="text-align:right"|784 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2311 |- |[[Indeks:Bernard Shaw - Socyalista na ustroniu.djvu|Socyalista na ustroniu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:George Bernard Shaw|George Bernard Shaw]] |style="text-align:right"|428 | |2021-03-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1263 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Siedlecki - Spadochronowy lot niektórych owadów.pdf|Spadochronowy lot niektórych owadów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:33%"></td></tr></table> |[[Autor:Michał Siedlecki|Michał Siedlecki]] |style="text-align:right"|43 | |2021-11-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">504.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|50 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Sienkiewicz - Wspomnienia sierżanta Legji Cudzoziemskiej.djvu|Wspomnienia sierżanta Legji Cudzoziemskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Sienkiewicz (żołnierz)|Henryk Sienkiewicz (żołnierz)]] |style="text-align:right"|254 | |2016-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">385.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|418 |- |[[Indeks:Skibinski pamietnik0001.djvu|Pamiętnik aktora]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Michał Skibiński|Kazimierz Michał Skibiński]] |style="text-align:right"|352 | |2015-08-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">1.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1050 |- |[[Indeks:PL Puszcza Kurpiowska w pieśni cz 1.pdf|Puszcza Kurpiowska w pieśni cz 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:43%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:47%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Skierkowski|Władysław Skierkowski]] |style="text-align:right"|104 | |2024-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">205.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|240 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mieczysław Skrudlik - Bezbożnictwo w Polsce.djvu|Bezbożnictwo w Polsce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Skrudlik|Mieczysław Skrudlik]] |style="text-align:right"|122 | |2017-07-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|230 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Słomka - Pamiętniki włościanina od pańszczyzny do dni dzisiejszych.pdf|Pamiętniki włościanina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Słomka|Jan Słomka]] |style="text-align:right"|590 | |2025-02-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1095 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Arthur Howden Smith - Złoto z Porto Bello.djvu|Złoto z Porto Bello]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Arthur Howden Smith|Arthur Howden Smith]] |style="text-align:right"|384 | |2019-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|358 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Władysław Smoleński-Ksiądz Marek, cudotwórca i prorok konfederacyi barskiej szkic historyczny.pdf|Ksiądz Marek, cudotwórca i prorok konfederacyi barskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Smoleński|Władysław Smoleński]] |style="text-align:right"|28 | |2019-11-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">368.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|48 |- |[[Indeks:Instrukcja synom moim do Paryża|Instrukcja synom moim do Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq2" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakub Sobieski|Jakub Sobieski]] |style="text-align:right"|14 | |2012-07-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">95.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|38 |- |[[Indeks:Ciesz się, późny wnuku! (Jan Sowa)|Ciesz się, późny wnuku!]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Sowa|Jan Sowa]] |style="text-align:right"|519 | |2011-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">38.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1484 |- |[[Indeks:Karol Spitteler Imago.djvu|Imago]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:7%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Carl Spitteler|Carl Spitteler]] |style="text-align:right"|288 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|835 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Staff LM Zgrzebna kantyczka.djvu|Zgrzebna kantyczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Maria Staff|Ludwik Maria Staff]] |style="text-align:right"|110 | |2020-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">437.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|162 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Starkman - Cholera.pdf|Cholera]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Starkman|Józef Starkman]] |style="text-align:right"|32 | |2023-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|25 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pod jaką gwiazdą urodziłeś się. Horoskopy na każdy dzień roku.pdf|Pod jaką gwiazdą urodziłeś się. Horoskopy na każdy dzień roku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Starża-Dzierżbicki|Jan Starża-Dzierżbicki]] |style="text-align:right"|382 | |2023-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|368 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Helena Staś Kobieta wobec Chrystusa.pdf|Kobieta wobec Chrystusa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Helena Staś|Helena Staś]] |style="text-align:right"|33 | |2021-12-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|53 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Maria Steczkowska - Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin.djvu|Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Steczkowska|Maria Steczkowska]] |style="text-align:right"|324 | |2022-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|306 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Steiner - Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń człowieka.djvu|Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń człowieka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Rudolf Steiner|Rudolf Steiner]] |style="text-align:right"|189 | |2018-11-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|369 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jeden miesiąc życia (Sten)|Jeden miesiąc życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:68%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Ludwik Bruner|Jan Sten]] |style="text-align:right"|206 | |2015-03-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">460.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|311 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mieczysław Sterling - Fra Angelico i jego epoka.djvu|Fra Angelico i jego epoka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:28%"></td><td class="pq1" style="width:48%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Mieczysław Sterling|Mieczysław Sterling]] |style="text-align:right"|188 | |2016-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">544.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|234 |- |[[Indeks:Okolice Galicyi.pdf|Okolice Galicyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq0" style="width:26%"></td><td class="pqn" style="width:74%"></td></tr></table> |[[Autor:Maciej Stęczyński|Maciej Stęczyński]] |style="text-align:right"|310 | |2024-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">105.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|687 |- |[[Indeks:Kuma Troska (Sudermann)|Kuma Troska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:19%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Hermann Sudermann|Hermann Sudermann]] |style="text-align:right"|340 | |2015-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">79.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|922 |- |[[Indeks:Folklor i literatura.pdf|Folklor i literatura]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Roch Sulima|Roch Sulima]] |style="text-align:right"|525 | |2021-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">1.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1570 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Swinburne - Atalanta w Kalydonie.djvu|Atalanta w Kalydonie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Algernon Charles Swinburne|Algernon Charles Swinburne]] |style="text-align:right"|128 | |2018-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|212 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Mikołaj Swiniarski - Sześćdziesięciolecie Ziemianina.pdf|Sześćdziesięciolecie Ziemianina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:42%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Mikołaj Swiniarski|Wacław Mikołaj Swiniarski]] |style="text-align:right"|132 | |2024-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">468.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|152 |- |[[Indeks:Lechicki początek Polski|Lechicki początek Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Szajnocha|Karol Szajnocha]] |style="text-align:right"|360 | |2013-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">27.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1042 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edward Szalit - Mały katechizm higjeniczny dla ludu wiejskiego.djvu|Mały katechizm higjeniczny dla ludu wiejskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:34%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Szalit|Edward Szalit]] |style="text-align:right"|32 | |2022-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">459.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|40 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Taras Szewczenko - Poezje (1936) (wybór).djvu|Poezje (1936) (wybór)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:40%"></td><td class="pq0" style="width:54%"></td></tr></table> |[[Autor:Taras Szewczenko|Taras Szewczenko]] |style="text-align:right"|419 | |2021-02-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">562.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|351 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Emil Szramek - Ks. Konstanty Damroth.pdf|Ks. Konstanty Damroth]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:18%"></td></tr></table> |[[Autor:Emil Szramek|Emil Szramek]] |style="text-align:right"|56 | |2017-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">472.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|78 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Henryk Szuman - O społeczeństwie poznańskiem.pdf|O społeczeństwie poznańskiem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Szuman|Henryk Szuman]] |style="text-align:right"|36 | |2023-01-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">411.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|53 |- |[[Indeks:PL Szymanowski - Wychowawcza rola kultury muzycznej.djvu|Wychowawcza rola kultury muzycznej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td><td class="pqn" style="width:76%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Szymanowski|Karol Szymanowski]] |style="text-align:right"|72 | |2020-06-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">93.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|174 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Roman Szymański - Pracą i Oświatą.pdf|Pracą i Oświatą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Roman Szymański|Roman Szymański]] |style="text-align:right"|40 | |2023-03-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|62 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sielanki (1614) i inne wiersze polskie|Sielanki (1614) i inne wiersze polskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Szymon Szymonowic|Szymon Szymonowic]] |style="text-align:right"|158 | |2013-02-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">426.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|259 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ściskała - Ostatni mnich w Orłowej.pdf|Ostatni mnich w Orłowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Dominik Ściskała|Dominik Ściskała]] |style="text-align:right"|104 | |2021-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">396.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|169 |- |[[Indeks:Próżniacko-filozoficzna podróż po bruku|Próżniacko-filozoficzna podróż po bruku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jędrzej Śniadecki|Jędrzej Śniadecki]] |style="text-align:right"|139 | |2018-12-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|412 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leopold Świerz - Wycieczka do Morskiego Oka zimową porą.djvu|Wycieczka do Morskiego Oka zimową porą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Leopold Świerz|Leopold Świerz]] |style="text-align:right"|14 | |2022-10-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">333.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|28 |- |[[Indeks:PL Taine - Historya literatury angielskiej 1.djvu|Historya literatury angielskiej, Część I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Hippolyte Adolphe Taine|Hippolyte Adolphe Taine]] |style="text-align:right"|547 | |2018-08-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">48.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1547 |- |[[Indeks:Ja, motyl i inne szkice krytyczne.pdf|Ja, motyl i inne szkice krytyczne]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Paweł Tański|Paweł Tański]] |style="text-align:right"|184 | |2019-07-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|546 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jean Tarnowski - Nasze przedstawicielstwo polityczne w Paryżu i w Petersburgu 1905-1919.pdf|Nasze przedstawicielstwo polityczne w Paryżu i w Petersburgu 1905-1919]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Stanisław Amor Tarnowski|Jan Stanisław Amor Tarnowski]] |style="text-align:right"|140 | |2015-10-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|248 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Goffred albo Jeruzalem wyzwolona|Goffred albo Jeruzalem wyzwolona]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:94% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Torquato Tasso|Torquato Tasso]] |style="text-align:right"|748 | |2019-11-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1420 |- |[[Indeks:Józef Teodorowicz - Stańczyk bez teki.djvu|Stańczyk bez teki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Teodorowicz|Józef Teodorowicz]] |style="text-align:right"|114 | |2017-03-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|319 |- |[[Indeks:Thackeray - Snoby, utwór humorystyczny.djvu|Snoby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:William Makepeace Thackeray|William Makepeace Thackeray]] |style="text-align:right"|254 | |2019-06-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|729 |- |[[Indeks:PL Frida Złote serduszko.pdf|Frida, Złote serduszko]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|André Theuriet|Richard Harding Davis}} |style="text-align:right"|136 | |2021-08-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">36.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|370 |- |[[Indeks:PL Tomasz a Kempis - O naśladowaniu Chrystusa (1938).djvu|O naśladowaniu Chrystusa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Thomas a Kempis|Thomas a Kempis]] |style="text-align:right"|360 | |2020-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1042 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Toeppen Max - Wierzenia mazurskie 1894.djvu|Wierzenia mazurskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Max Toeppen|Max Toeppen]] |style="text-align:right"|196 | |2019-04-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|363 |- |[[Indeks:Jakuba Teodora Trembeckiego wirydarz poetycki|Jakuba Teodora Trembeckiego wirydarz poetycki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Jakub Teodor Trembecki|Jakub Teodor Trembecki]] |style="text-align:right"|1001 | |2020-05-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2942 |- |[[Indeks:Poezye Stanisława Trembeckiego (Bobrowicz)|Poezye Stanisława Trembeckiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Trembecki|Stanisław Trembecki]] |style="text-align:right"|416 | |2015-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">59.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1166 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Lew Trocki - Od przewrotu listopadowego do pokoju brzeskiego.pdf|Od przewrotu listopadowego do pokoju brzeskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Trocki|Lew Trocki]] |style="text-align:right"|120 | |2021-12-1 |class=center|<span style="visibility:hidden">366.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|214 |- |[[Indeks:PL Tadeusz Kościuszko jego żywot i czyny.pdf|Tadeusz Kościuszko jego żywot i czyny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Bolesław Twardowski|Bolesław Twardowski]] |style="text-align:right"|74 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jeden z wielu (Trzeszczkowska)|Jeden z wielu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Trzeszczkowska|Zofia Trzeszczkowska]] |style="text-align:right"|64 | |2021-07-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|54 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Władysław Tyszkiewicz - Półwysep Hel.pdf|Półwysep Hel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tyszkiewicz|Władysław Tyszkiewicz]] |style="text-align:right"|20 | |2024-08-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">460.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|27 |- |[[Indeks:Poezje Kornela Ujejskiego|Poezje Kornela Ujejskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:23%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:69%"></td></tr></table> |[[Autor:Kornel Ujejski|Kornel Ujejski]] |style="text-align:right"|464 | |2013-04-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">123.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1182 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Umiński - Wygnańcy.djvu|Wygnańcy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Umiński|Władysław Umiński]] |style="text-align:right"|300 | |2025-01-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|576 |- |[[Indeks:Jan Urban - Makryna Mieczysławska w świetle prawdy.djvu|Makryna Mieczysławska w świetle prawdy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Urban|Jan Urban]] |style="text-align:right"|148 | |2020-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|414 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zofia Urbanowska - Róża bez kolców.pdf|Róża bez kolców]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Zofia Urbanowska|Zofia Urbanowska]] |style="text-align:right"|478 | |2020-01-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|923 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Maurycy Urstein-Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry.pdf|Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Maurycy Urstein|Maurycy Urstein]] |style="text-align:right"|114 | |2023-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|200 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Vātsyāyana - Kama Sutra (1933).djvu|Kama Sutra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Vātsyāyana|Vātsyāyana]] |style="text-align:right"|144 | |2019-02-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Leonardo da Vinci - Rozprawa o malarstwie.pdf|Rozprawa o malarstwie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Leonardo da Vinci|Leonardo da Vinci]] |style="text-align:right"|108 | |2024-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|202 |- |[[Indeks:Karol Wachtl - Szkolnictwo i wychowanie.djvu|Szkolnictwo i wychowanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Karol Wachtl|Karol Wachtl]] |style="text-align:right"|200 | |2017-06-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">135.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|498 |- |[[Indeks:Pieśni polskie i ruskie ludu galicyjskiego|Pieśni polskie i ruskie ludu galicyjskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:74% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:86%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Michał Zaleski|Wacław z Oleska]] (red.) |style="text-align:right"|592 | |2012-04-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1671 |- |[[Indeks:Johannes Walther - Wstęp do gieologji.djvu|Wstęp do gieologji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Johannes Walther|Johannes Walther]] |style="text-align:right"|218 | |2024-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">41.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|600 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Leon Wasilewski - Litwa i jej ludy.pdf|Litwa i jej ludy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Leon Wasilewski|Leon Wasilewski]] |style="text-align:right"|106 | |2025-04-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">410.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|158 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jean Webster - Tajemniczy opiekun.pdf|Tajemniczy opiekun]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Jean Webster|Jean Webster]] |style="text-align:right"|168 | |2023-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|311 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wergilego Eneida.djvu|Eneida]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Wergiliusz|Wergiliusz]] |style="text-align:right"|341 | |2019-02-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|644 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma wierszem i prozą Kajetana Węgierskiego.djvu|Pisma wierszem i prozą]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Tomasz Kajetan Węgierski|Tomasz Kajetan Węgierski]] |style="text-align:right"|202 | |2015-09-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|383 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wspomnienia z wygnania (Zygmunt Wielhorski)|Wspomnienia z wygnania 1865-1874]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Wielhorski|Zygmunt Wielhorski]] |style="text-align:right"|140 | |2013-07-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|258 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:M. J. Wielopolska - Józef Piłsudski w życiu codziennym.djvu|Józef Piłsudski w życiu codziennym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:56%"></td><td class="pq0" style="width:23%"></td></tr></table> |[[Autor:Maria Jehanne Wielopolska|Maria Jehanne Wielopolska]] |style="text-align:right"|140 | |2025-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">474.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|187 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Historya o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim.djvu|Historya o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Mikołaj z Wilkowiecka|Mikołaj z Wilkowiecka]] |style="text-align:right"|100 | |2021-06-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|168 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma pośmiertne Franciszka Wiśniowskiego.pdf|Pisma pośmiertne Franciszka Wiśniowskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Wiśniowski|Franciszek Wiśniowski]] |style="text-align:right"|42 | |2020-01-16 |class=center|<span style="visibility:hidden">381.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|73 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bogdan Wojdowski - Chleb rzucony umarłym.djvu|Chleb rzucony umarłym]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Bogdan Wojdowski|Bogdan Wojdowski]] |style="text-align:right"|512 | |2016-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|999 |- |[[Indeks:Wolff Józef. Kniaziowie litewsko-ruscy od końca czternastego wieku.djvu|Kniaziowie litewsko-ruscy od końca czternastego wieku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:91% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Wolff|Józef Wolff]] |style="text-align:right"|724 | |2019-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|2152 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Voltaire - Refleksye.djvu|Refleksye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Franciszek Maria Arouet|Wolter]] |style="text-align:right"|214 | |2015-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|367 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wróblewski, Stanisław - Opinie o oficerach - 701-001-119-585.pdf|Opinie o oficerach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wróblewski|Stanisław Wróblewski]] |style="text-align:right"|11 | |2019-02-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">515.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Wyka - Modernizm polski.djvu|Modernizm polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:67% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Wyka|Kazimierz Wyka]] |style="text-align:right"|534 | |2016-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">372.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|989 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:De Wyzewa - Gwalbert|Gwalbert]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Téodor de Wyzewa|Téodor de Wyzewa]] |style="text-align:right"|268 | |2025-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">379.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|448 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anna Zahorska - Trucizny.djvu|Trucizny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Anna Zahorska|Anna Zahorska]]<br>[[Autor:Józef Teodorowicz|Józef Teodorowicz]] |style="text-align:right"|264 | |2016-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|520 |- |[[Indeks:Księga pamiątkowa miasta Poznania|Księga pamiątkowa miasta Poznania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:44%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:31%"></td></tr></table> |redaktor [[Autor:Zygmunt Zaleski|Zygmunt Zaleski]], wielu autorów poszczególnych rozdziałów |style="text-align:right"|449 |nie wszystkie rozdziały są PD |2013-05-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">469.</span>[[Plik:00%.svg|0% Poszukiwany, niezamieszczony]] |style="text-align:right"|665 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nauka pływania.pdf|Nauka pływania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Zachariasz Zarzycki|Wacław Zachariasz Zarzycki]] |style="text-align:right"|124 | |2018-04-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|213 |- |[[Indeks:Podania i legendy wileńskie (1925).pdf|Podania i legendy wileńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pqn" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Zahorski|Władysław Zahorski]] |style="text-align:right"|190 | |2025-06-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">0.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|570 |- |[[Indeks:PL Hugo Zathey - Antologia rzymska.djvu|Antologia rzymska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Hugo Zathey|Hugo Zathey]] |style="text-align:right"|372 | |2018-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">66.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1032 |- |[[Indeks:Władysław Zawadzki - Obrazy Rusi Czerwonej.djvu|Obrazy Rusi Czerwonej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Zawadzki|Władysław Zawadzki]] |style="text-align:right"|89 | |2018-07-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">55.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|237 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Janina Zawisza-Krasucka - Anielka w mieście.pdf|Anielka w mieście]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:22%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Janina Zawisza-Krasucka|Janina Zawisza-Krasucka]] |style="text-align:right"|264 | |2023-08-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">424.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|444 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Historia Polski (Henryk Zieliński)|Historia Polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Zieliński|Henryk Zieliński]] |style="text-align:right"|429 | |2011-05-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">404.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|766 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Józef Zieliński - Czy w Polsce anarchizm ma racyę bytu.pdf|Czy w Polsce anarchizm ma racyę bytu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:28%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Zieliński|Józef Zieliński]] |style="text-align:right"|32 |eksperymentalny format |2022-11-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|45 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kazimierz Zimmermann - Ks. patron Wawrzyniak.pdf|Ks. patron Wawrzyniak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Kazimierz Zimmermann|Kazimierz Zimmermann]] |style="text-align:right"|74 | |2021-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">393.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|120 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sielanki Józefa Bartłomieja i Szymona Zimorowiczów|Sielanki Józefa Bartłomieja i Szymona Zimorowiczów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|Józef Bartłomiej Zimorowic|Szymon Zimorowic}} |style="text-align:right"|172 | |2014-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|316 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Żeligowski Edward - Jordan (wyd. 1870).pdf|Jordan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Edward Żeligowski|Edward Żeligowski]] |style="text-align:right"|176 | |2024-05-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|318 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Początek i progres wojny moskiewskiej|Początek i progres wojny moskiewskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Żółkiewski|Stanisław Żółkiewski]] |style="text-align:right"|126 | |2013-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">387.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|228 |- |[[Indeks:26 mm Pistolet sygnałowy wz. 1978 i wz. 1944 - opis i użytkowanie|26 mm Pistolet sygnałowy wz. 1978 i wz. 1944]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pqn" style="width:24%"></td></tr></table> |[[Autor:Ministerstwo Obrony Narodowej|Ministerstwo Obrony Narodowej]] |style="text-align:right"|49 | |2021-11-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">265.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|108 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.1|Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:73% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:51%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|580 | |2014-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">512.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|809 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.2|Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:76% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|601 | |2017-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1082 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Arumugam książę indyjski.djvu|Arumugam książę indyjski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|92 | |2016-08-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|171 |- |[[Indeks:Co każdy o krótkofalarstwie wiedzieć powinien|Co każdy o krótkofalarstwie wiedzieć powinien]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:66%"></td></tr></table> |[[Autor:Zbiorowy|członkowie Wileńskiego Klubu Krótkofalowców]] |style="text-align:right"|76 | |2020-06-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">119.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|192 |- |[[Indeks:Dzieło_wielkiego_miłosierdzia.djvu|Dzieło wielkiego miłosierdzia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|336 | |2021-07-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">82.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|908 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Tarnowski z Dzikowa.djvu|Jan Tarnowski z Dzikowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|212 | |2016-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|357 |- |[[Indeks:Jeszcze Polska nie zginęła Cz.2.djvu|Jeszcze Polska nie zginęła. Część II. Słowa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|256 | |2019-11-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|719 |- |[[Indeks:PL Katechizm rzymski wg uchwały św Soboru Trydenckiego.djvu|Katechizm rzymski wg uchwały św. Soboru Trydenckiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:77% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|616 | |2020-09-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1822 |- |[[Indeks:Zabytek Dawnej Mowy Polskiej.djvu|Kazania gnieźnieńskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:31%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td><td class="pqn" style="width:45%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|108 | |2015-12-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">221.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|218 |- |[[Indeks:PL Michałowski - Księga pamiętnicza.djvu|Księga pamiętnicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|912 | |2020-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2697 |- |[[Indeks:Materyały i prace Komisyi Językowej Tom I|Materyały i prace Komisyi Językowej Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|525 | |2013-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">51.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1461 |- |[[Indeks:Materyały i prace Komisyi Językowej Tom II|Materyały i prace Komisyi Językowej Tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|477 | |2013-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1368 |- |[[Indeks:PL Stefan Surzyński - Nasze Hasło. Tomik I.pdf|Nasze Hasło. Tomik I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|204 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|591 |- |[[Indeks:PL Stefan Surzyński - Nasze Hasło. Tomik II.pdf|Nasze Hasło. Tomik II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|204 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|591 |- |[[Indeks:PL Stefan Surzyński - Nasze Hasło. Tomik III.pdf|Nasze Hasło. Tomik IIII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|200 | |2021-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|579 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Niedola Nibelungów.djvu|Niedola Nibelungów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|376 | |2019-08-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|730 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Opętana przez djabła.djvu|Opętana przez djabła]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|130 | |2018-11-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|219 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pamiętniki lekarzy (1939).djvu|Pamiętniki lekarzy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:89% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:11%"></td><td class="pq2" style="width:33%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|706 | |2016-05-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">314.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1433 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rozkład jazdy pociągów 1919|Rozkład jazdy pociągów osobowych i mieszanych od dnia 15 Maja 1919r.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:PKP|PKP]] |style="text-align:right"|35 |brak 4 stron |2012-10-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|64 |- |[[Indeks:Rozprawy i Sprawozdania z Posiedzeń Wydziału Historyczno-Filozoficznego Akademii Umiejętności. T. 19 (1887)|Rozprawy i Sprawozdania z Posiedzeń Wydziału Historyczno-Filozoficznego Akademii Umiejętności. Tom XIX]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:13%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|447 | |2012-02-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">60.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1232 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.pdf|Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|120 | |2020-04-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">706.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|105 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sprawozdanie Stenograficzne z 78. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 14 marca 2019 r.pdf|Sprawozdanie Stenograficzne z 78. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq3" style="width:14%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|136 | |2020-04-30 |class=center|<span style="visibility:hidden">383.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|249 |- |[[Indeks:PL Teka Stańczyka.djvu|Teka Stańczyka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|162 | |2018-08-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|469 |- |[[Indeks:Unicode (HD Table)|Unicode]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq1" style="width:39%"></td><td class="pqn" style="width:61%"></td></tr></table> | |style="text-align:right"|225 | |2014-01-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">130.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|587 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf|Upominek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq4" style="width:29%"></td><td class="pq3" style="width:31%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|628 | |2016-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">639.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|667 |- |[[Indeks:PL Engestroem - Z szwedzkiej niwy.djvu|Z szwedzkiej niwy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:10%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:zbiorowy|zbiorowy]] |style="text-align:right"|92 | |2020-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">109.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|219 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Witanie Na Pierwszy Wiazd Z Krolewca Do Kadłvbka Saskiego Wileńskiego Ixa Her N. Lvtermachra 1642.pdf|Witanie Na Pierwszy Wiazd Z Krolewca Do Kadłvbka Saskiego Wileńskiego Ixa Her N. Lvtermachra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:50%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|16 | |2024-12-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">500.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|16 |- |[[Indeks:Rozmyślanie o żywocie Pana Jezusa (wyd. Brückner, 1907).pdf|Rozmyślanie o żywocie Pana Jezusa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:anonimowy|anonimowy]] |style="text-align:right"|500 | |2024-12-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1451 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Iza Moszczeńska - Wielkopolska w niewoli.pdf|Wielkopolska w niewoli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Izabela Moszczeńska-Rzepecka|Izabela Moszczeńska-Rzepecka]] |style="text-align:right"|52 | |2023-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|93 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Grzanowski Rzecz o układzie mowy Demostenesa.pdf|Rzecz o układzie mowy Demostenesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:22%"></td></tr></table> |[[Autor:Bronisław Grzanowski|Bronisław Grzanowski]] |style="text-align:right"|46 | |2023-04-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">398.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|71 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zygmunt Zaleski - Z dziejów walki o handel polski.pdf|Z dziejów walki o handel polski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Zygmunt Zaleski|Zygmunt Zaleski]] |style="text-align:right"|212 | |2023-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|409 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Natalia Dzierżkówna - Ela.djvu|Ela]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Natalia Dzierżkówna|Natalia Dzierżkówna]] |style="text-align:right"|232 | |2023-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|216 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wagner - Sztuka i rewolucya.pdf|Sztuka i rewolucya]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:20%"></td></tr></table> |[[Autor:Richard Wagner|Richard Wagner]] |style="text-align:right"|114 | |2024-06-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">402.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|177 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tukidydes - Historya wojny peloponneskiéj.djvu|Historya wojny peloponneskiéj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Tukidydes|Tukidydes]] |style="text-align:right"|464 | |2024-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|906 |- |[[Indeks:PL Potocki Stanisław Kostka - Podróż do Ciemnogrodu|Podróż do Ciemnogrodu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq1" style="width:11%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:84%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Kostka Potocki|Stanisław Kostka Potocki]] |style="text-align:right"|993 | |2025-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">55.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2728 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Burza.pdf|Burza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:21%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:74%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|184 | |2016-01-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">96.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|486 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hamlet (William Shakespeare)|Hamlet]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:26%"></td><td class="pq3" style="width:23%"></td><td class="pq1" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|160 | |2011-01-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">601.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|185 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Król Ryszard III (Shakespeare)|Król Ryszard III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:16%"></td><td class="pq1" style="width:73%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|148 | |2013-05-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|239 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 1.djvu|Dzieła dramatyczne T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|414 | |2018-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|697 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 2.djvu|Dzieła dramatyczne T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|326 | |2018-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">735.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|249 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 3.djvu|Dzieła dramatyczne T.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|356 | |2018-08-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">415.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|603 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 4.djvu|Dzieła dramatyczne T.4]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:19%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|270 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">464.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|412 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 5.djvu|Dzieła dramatyczne T.5]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:60%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|322 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">494.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|469 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 6.djvu|Dzieła dramatyczne T.6]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|262 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">416.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|438 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 7.djvu|Dzieła dramatyczne T.7]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:30%"></td><td class="pq1" style="width:52%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|308 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">534.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|410 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 8.djvu|Dzieła dramatyczne T.8]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:30%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|306 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">544.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|400 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 9.djvu|Dzieła dramatyczne T.9]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|292 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">442.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|464 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 10.djvu|Dzieła dramatyczne T.10]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|346 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">455.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|538 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 11.djvu|Dzieła dramatyczne T.11]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|368 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|611 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 12.djvu|Dzieła dramatyczne T.12]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|342 | |2018-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">471.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|522 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Shakespeare - Otello tłum. Paszkowski.djvu|Otello]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|128 | |2018-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|125 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Shakespeare - Kupiec wenecki tłum. Paszkowski.djvu|Kupiec wenecki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|95 | |2018-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|188 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. I.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:84% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|668 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1911 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. II.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|366 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|690 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. III.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:72% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:38%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:59%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|570 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">139.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1448 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. IV.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|477 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">32.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1351 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. V.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|284 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|810 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. VI.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|348 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|972 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. VII.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:66%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|310 | |2018-11-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">130.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|793 |- |[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. VIII.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. VIII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|290 | |2018-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">37.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|818 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Wiliama Szekspira T. IX.djvu|Dzieła Wiliama Szekspira T. IX]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|496 | |2018-11-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">418.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|847 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Zimowa powieść tłum. Ehrenberg.djvu|Zimowa powieść tłum. Ehrenberg]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|134 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">63.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|352 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Tymon z Aten tłum. Lubowski.djvu|Tymon z Aten tłum. Lubowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|92 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">38.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|250 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Otello tłum. Kluczycki.djvu|Otello tłum. Kluczycki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|146 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|425 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Romeo i Julia tłum. Korsak.djvu|Romeo i Julia tłum. Korsak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|108 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">22.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|303 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Romeo i Julia tłum. Kasprowicz.djvu|Romeo i Julia tłum. Kasprowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|136 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">12.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|393 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:William Shakespeare - Makbet tłum. Kasprowicz.djvu|Makbet tłum. Kasprowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|112 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">358.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|209 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:William Shakespeare - Lukrecja.djvu|Lukrecja]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|86 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|155 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Król Lir tłum. Kasprowicz.djvu|Król Lir tłum. Kasprowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|148 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|432 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Juljusz Cezar tłum. Kasprowicz.djvu|Juljusz Cezar tłum. Kasprowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|118 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|342 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Juliusz Cezar tłum. Pajgert.djvu|Juliusz Cezar tłum. Pajgert]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|144 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|423 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Król Lir tłum. Pietkiewicz.djvu|Król Lir tłum. Pietkiewicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|232 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|660 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Makbet tłum. A.E. Koźmian.djvu|Makbet tłum. A.E. Koźmian]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|108 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|302 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Hamlet tłum. Skłodowski.djvu|Hamlet tłum. Skłodowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|164 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|475 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Hamlet tłum. Kasprowicz.djvu|Hamlet tłum. Kasprowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|192 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|540 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Hamlet tłum. Ostrowski.djvu|Hamlet tłum. Ostrowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|184 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|524 |- |[[Indeks:Tłomaczenia arcydzieł Szekspira przez Wojciecha Dzieduszyckiego.djvu|Tłomaczenia arcydzieł Szekspira przez Wojciecha Dzieduszyckiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|378 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1125 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Dramata Tom I tłum. Komierowski.djvu|Dramata Tom I tłum. Komierowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|462 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1341 |- |[[Indeks:William Shakespeare - Dramata Tom II tłum. Komierowski.djvu|Dramata Tom II tłum. Komierowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:77% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:24%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:72%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|614 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">98.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1636 |- |[[Indeks:Dzieła Williama Shakspeare III tłum. Jankowski.djvu|Dzieła Williama Shakspeare III tłum. Jankowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|354 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1049 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Williama Shakspeare I tłum. Hołowiński.djvu|Dzieła Williama Shakspeare I tłum. Hołowiński]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|498 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|961 |- |[[Indeks:Dzieła Williama Shakspeare II tłum. Hołowiński.djvu|Dzieła Williama Shakspeare II tłum. Hołowiński]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:26%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:68%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|438 | |2018-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">124.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1128 |- |[[Indeks:Hamlet tłum. Tretiak.djvu|Hamlet tłum. Tretiak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|272 | |2019-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|795 |- |[[Indeks:Hamlet królewic duński tłum. Matlakowski.djvu|Hamlet tłum. Matlakowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:98% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|778 | |2019-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">4.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|2304 |- |[[Indeks:Szekspir - Północna godzina.djvu|Północna godzina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:55%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:42%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|196 | |2019-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">200.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|462 |- |[[Indeks:Szekspir - Puste kobiety z Windsor’u.djvu|Puste kobiety z Windsor’u]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|208 | |2019-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">6.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|612 |- |[[Indeks:Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane T.1.djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane. T. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|William Shakespeare; Stanisław Egbert Koźmian}} |style="text-align:right"|348 | |2021-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1017 |- |[[Indeks:Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane T.2.djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane. T. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|William Shakespeare; Stanisław Egbert Koźmian}} |style="text-align:right"|460 | |2021-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1350 |- |[[Indeks:Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane T.3.djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira w skróceniu opowiedziane. T. III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |{{Lista autorów|William Shakespeare; Stanisław Egbert Koźmian}} |style="text-align:right"|452 | |2021-07-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">7.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1326 |- |[[Indeks:PL Dzieła dramatyczne Szekspira T.1 (przekład Stanisława Koźmiana).djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira T.1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|418 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1233 |- |[[Indeks:PL Dzieła dramatyczne Szekspira T.2 (przekład Stanisława Koźmiana).djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira T.2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|316 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|921 |- |[[Indeks:PL Dzieła dramatyczne Szekspira T.3 (przekład Stanisława Koźmiana).djvu|Dzieła dramatyczne Szekspira T.3]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|366 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">2.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1089 |- |[[Indeks:PL Krystyn Ostrowski - Lichwiarz.djvu|Lichwiarz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|108 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|317 |- |[[Indeks:PL William Shakespeare - Romeo i Julia (przekład Wiktorii Rosickiej).djvu|Romeo i Julia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|130 | |2021-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|378 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:William Shakespeare - Cytaty.pdf|Cytaty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|82 | |2022-01-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">704.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|65 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hamlet krolewicz dunski.djvu|Hamlet krolewicz dunski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] |style="text-align:right"|146 | |2022-02-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|272 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Władysław Tarnawski - Autograf sonetów Szekspira|Sonety (Shakespeare, 1948)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:William Shakespeare|William Shakespeare]] tłum. [[Autor:Władysław Tarnawski|Władysław Tarnawski]] |style="text-align:right"|76 | |2022-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|75 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski-W matni.djvu|W matni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|312 | |2016-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|550 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski-Na kresach lasów.djvu|Na kresach lasów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|276 | |2016-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|529 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Ol-Soni Kisań.djvu|Ol-Soni Kisań]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|249 | |2016-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|484 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Brzask.djvu|Brzask]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|254 | |2016-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|438 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - 12 lat w kraju Jakutów.djvu|12 lat w kraju Jakutów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:29%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|440 | |2016-01-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">459.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|701 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Beniowski|Beniowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:75% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|594 | |2017-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1135 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Bajka o Żelaznym Wilku.djvu|Bajka o Żelaznym Wilku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:74%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|244 | |2017-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">723.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|180 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Małżeństwo, Być albo nie być, Tułacze.djvu|Małżeństwo, Być albo nie być, Tułacze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|424 | |2017-07-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|809 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - W szponach.djvu|W szponach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|252 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">354.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|475 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Łańcuchy.djvu|Łańcuchy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|396 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|764 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Topiel.djvu|Topiel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|366 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|708 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Ocean|Ocean]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|650 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1256 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Dalaj-Lama|Dalaj-Lama]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|444 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|838 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Korea.djvu|Korea]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|506 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|428 |- |[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Brama na świat.djvu|Brama na świat]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td><td class="pqn" style="width:73%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|132 | |2017-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">112.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|293 |- |[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Ucieczka.djvu|Ucieczka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|352 | |2017-07-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">33.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1001 |- |[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Nowele (1914).djvu|Nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|278 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">23.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|793 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Zacisze.djvu|Zacisze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|338 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|647 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Z fali na falę.djvu|Z fali na falę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:9%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|508 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">390.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|906 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Latorośle.djvu|Latorośle, Pustelnia w górach, Czukcze]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|327 | |2018-06-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|562 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wacław Sieroszewski - Bajki.pdf|Bajki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Wacław Sieroszewski|Wacław Sieroszewski]] |style="text-align:right"|310 | |2025-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">408.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|490 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T1|Dzieła Juliusza Słowackiego tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:20%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:69%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Słowacki|Juliusz Słowacki]] |style="text-align:right"|414 |OCR,<br>red. Henryk Biegeleisen |2013-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">504.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|590 |- |[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T2|Dzieła Juliusza Słowackiego tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:48% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:23%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Słowacki|Juliusz Słowacki]] |style="text-align:right"|383 |OCR,<br>red. Henryk Biegeleisen |2013-12-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">293.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|783 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T3|Dzieła Juliusza Słowackiego tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Słowacki|Juliusz Słowacki]] |style="text-align:right"|478 |red. Henryk Biegeleisen |2013-12-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">414.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|802 |- |[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T4|Dzieła Juliusza Słowackiego tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:30%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Słowacki|Juliusz Słowacki]] |style="text-align:right"|453 |OCR,<br>red. Henryk Biegeleisen |2014-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">483.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|672 |- |[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T5|Dzieła Juliusza Słowackiego tom V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Biegeleisen|Henryk Biegeleisen]] |style="text-align:right"|568 | |2014-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1609 |- |[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T6|Dzieła Juliusza Słowackiego tom VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Henryk Biegeleisen|Henryk Biegeleisen]] |style="text-align:right"|555 | |2014-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">25.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1587 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieła Juliusza Słowackiego T1 (1909)|Dzieła Juliusza Słowackiego tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:29%"></td><td class="pq3" style="width:38%"></td><td class="pq1" style="width:25%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Słowacki|Juliusz Słowacki]] |style="text-align:right"|445 |red. Bronisław Gubrynowicz |2014-01-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|395 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Antygona (tłum. Kaszewski)|Antygona (tłum. Kaszewski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:57%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|92 | |2015-01-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">512.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|121 |- |[[Indeks:PL Antygona (tłum. Węclewski).pdf|Antygona (tłum. Węclewski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|126 | |2019-02-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">16.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|364 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sofokles - Elektra.djvu|Elektra]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|92 | |2016-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|167 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sofokles - Król Edyp.djvu|Król Edyp]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|92 | |2016-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">696.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|82 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sofoklesa Tragedye (Morawski).djvu|Tragedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|514 | |2019-01-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|996 |- |[[Indeks:PL Sofokles - Tragiedye Ajas Filoktet Elektra Trachinki.djvu‎|Tragiedye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|477 | |2019-02-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1392 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sofokles - Edyp Król.djvu|Edyp Król (tłum. Wężyk)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|80 | |2019-04-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|137 |- |[[Indeks:PL Tragedye Sofoklesa (tłum. Węclewski).djvu|Tragedye Sofoklesa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:79% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|630 | |2019-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1869 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sofokles - Tropiciele (tłum. Bednarowski).djvu|Tropiciele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Sofokles|Sofokles]] |style="text-align:right"|40 | |2020-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|68 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andrzej Strug - Dzieje jednego pocisku.djvu|Dzieje jednego pocisku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|312 | |2015-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|606 |- |[[Indeks:Andrzej Strug - Odznaka za wierną służbę.djvu|Odznaka za wierną służbę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|180 | |2015-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">44.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|493 |- |[[Indeks:Andrzej Strug - Pieniądz T. 1.djvu|Pieniądz T. 1]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:3%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|232 | |2016-09-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|661 |- |[[Indeks:Andrzej Strug - Pieniądz T.2.djvu|Pieniądz T. 2]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|237 | |2016-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|693 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andrzej Strug-Pokolenie Marka Świdy.djvu|Pokolenie Marka Świdy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|414 | |2015-10-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">407.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|731 |- |[[Indeks:Andrzej Strug - Portret.djvu|Portret]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:20%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:77%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|265 | |2016-09-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">81.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|725 |- |[[Indeks:Andrzej Strug - W twardej służbie.djvu|W twardej służbie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:4%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|169 | |2016-02-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|483 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Andrzej Strug - Z powrotem.djvu|Z powrotem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|176 | |2016-02-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|339 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żółty krzyż - T.I - Tajemnica Renu (Andrzej Strug).djvu|Żółty krzyż - T.I - Tajemnica Renu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|386 | |2015-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|755 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żółty krzyż - T.II - Bogowie Germanji (Andrzej Strug).djvu|Żółty krzyż - T.II - Bogowie Germanji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|352 | |2015-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|686 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Żółty krzyż - T.III - Ostatni film Evy Evard (Andrzej Strug).djvu|Żółty krzyż - T.III - Ostatni film Evy Evard]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Andrzej Strug|Andrzej Strug]] |style="text-align:right"|394 | |2015-10-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|779 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Czarny miesiąc.djvu|Czarny miesiąc]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|414 | |2019-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|787 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Żyd wieczny tułacz.djvu|Żyd wieczny tułacz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|1308 | |2019-11-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1264 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Tajemnice Paryża.djvu|Tajemnice Paryża]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:92% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|730 | |2019-11-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|702 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu|Siedem grzechów głównych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|1916 | |2020-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1866 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Awanturnik.djvu|Awanturnik (Czarcia góra)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|138 | |2020-01-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|256 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Głownia piekielna.djvu|Głownia piekielna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|401 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">342.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|776 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Milijonery.djvu|Milijonery]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|343 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|658 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Kuzyn Michał.djvu|Kuzyn Michał]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|240 | |2020-03-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|460 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu|Marcin Podrzutek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|1947 | |2020-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1908 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Sue - Artur.djvu|Artur]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Sue|Eugène Sue]] |style="text-align:right"|1038 | |2020-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|2025 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Wszystko dla nich.djvu|Wszystko dla nich]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|19 | |2023-02-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Dobrodziej mimo woli.djvu|Dobrodziej mimo woli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|18 | |2023-02-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">703.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Moja pierwsza wycieczka krajoznawcza.djvu|Moja pierwsza wycieczka „krajoznawcza“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq4" style="width:25%"></td><td class="pq3" style="width:75%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|20 | |2023-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">750.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|15 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Fortel Pawełka.djvu|Fortel Pawełka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|41 | |2023-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|41 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Sąsiadka.djvu|Sąsiadka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|31 | |2023-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|28 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Bogacz.djvu|Bogacz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|126 | |2024-07-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">696.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|108 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Przygody czyżyków.djvu|Przygody czyżyków]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:52%"></td><td class="pq3" style="width:48%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|229 | |2024-07-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">839.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|110 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Nacia.djvu|Nacia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|144 | |2024-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|132 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Teatr dla dzieci.djvu|Teatr dla dzieci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:15%"></td><td class="pq3" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|248 | |2024-10-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">731.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|187 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Karolina Szaniawska - Joanka.djvu|Joanka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|13 | |2024-10-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Neofita|Neofita]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:22%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|9 | |2024-10-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">740.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|7 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dwa sieroctwa|Dwa sieroctwa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|7 | |2024-11-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|7 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stroiciel|Stroiciel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|6 | |2024-11-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|6 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL K Szaniawska Na pensyi.djvu|Na pensyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|168 | |2024-11-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|161 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL K Szaniawska Dwa światy.djvu|Dwa światy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:6% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Karolina Szaniawska|Karolina Szaniawska]] |style="text-align:right"|46 | |2025-01-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">681.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|44 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma V (Aleksander Świętochowski)|Pisma V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Świętochowski|Aleksander Świętochowski]] |style="text-align:right"|257 | |2010-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">691.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|238 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Pisma VII (Aleksander Świętochowski)|Pisma VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Świętochowski|Aleksander Świętochowski]] |style="text-align:right"|314 | |2010-09-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|615 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Świętochowski - O prawach człowieka i obywatela. O prawach mniejszości.djvu|O prawach człowieka i obywatela. O prawach mniejszości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Świętochowski|Aleksander Świętochowski]] |style="text-align:right"|87 | |2015-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Świętochowski - My i Wy - Przegląd Tygodniowy Życia Społecznego, Literatury i Sztuk Pięknych. R. 6, 1871, no 44.pdf|My i Wy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Aleksander Świętochowski|Aleksander Świętochowski]] |style="text-align:right"|3 | |2024-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|3 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu|Sādhanā]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|303 | |2015-06-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">399.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|529 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Dom i świat (tłum. Birkenmajer).djvu|Dom i świat (tłum. Birkenmajer)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|332 | |2018-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|951 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Król ciemnej komnaty.djvu|Król ciemnej komnaty]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:90%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|120 | |2018-12-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|329 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Gora.djvu|Gora]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|516 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1499 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rabindranath Tagore - Ogrodnik (tłum. Kasprowicz).djvu|Ogrodnik (tłum. Kasprowicz)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|108 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|194 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Rozbicie.djvu|Rozbicie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:51% !important"><tr><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|402 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">5.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1185 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Poszepty duszy; Dar miłującego.djvu|Poszepty duszy; Dar miłującego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:54% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|430 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">30.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1220 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rabindranath Tagore - Nacjonalizm.djvu|Nacjonalizm]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|76 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">400.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|133 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Rabindranath Tagore - Ogrodnik (tłum. Dicksteinówna).djvu|Ogrodnik (tłum. Dicksteinówna)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|124 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">683.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|116 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Sadhana; Szept duszy; Zbłąkane ptaki.djvu|Sadhana; Szept duszy; Zbłąkane ptaki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|344 | |2018-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|959 |- |[[Indeks:Rabindranath Tagore - Noc ziszczenia.djvu|Noc ziszczenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Rabindranath Tagore|Rabindranath Tagore]] |style="text-align:right"|246 | |2020-01-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|717 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Archiwum Wróblewieckie zeszyt II (Władysław Tarnowski)|Archiwum Wróblewieckie: Zeszyt II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] (red.)<br />[[Autor:Urszula Tarnowska|Urszula Tarnowska]] |style="text-align:right"|148 | |2013-02-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|276 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Archiwum Wróblewieckie zeszyt III (Władysław Tarnowski)|Archiwum Wróblewieckie: Zeszyt III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:21%"></td><td class="pq1" style="width:50%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] (red.) |style="text-align:right"|226 | |2013-02-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">563.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|273 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Szkice helweckie i Talia (Władysław Tarnowski)|Szkice helweckie i Talia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|256 | |2013-03-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|455 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bohaterowie Grecji (Yemeniz)|Bohaterowie Grecji]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Eugène Yemeniz|Eugène Yemeniz]]<br />[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|77 | |2014-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">688.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|72 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Ernest Buława - Poezye studenta - tom I.pdf|Poezye studenta Tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|410 | |2014-12-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">361.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|760 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Ernest Buława - Poezye studenta tom III.djvu|Poezye studenta Tom III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:56% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:37%"></td><td class="pq1" style="width:61%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|444 | |2014-12-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">463.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|709 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:W. Tarnowski - Poezye studenta tom IV.djvu|Poezye studenta Tom IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|376 | |2016-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|728 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Władysław Tarnowski - Przechadzki po Europie.djvu|Przechadzki po Europie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|79 | |2015-08-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|79 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Piołuny.pdf|Piołuny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Władysław Tarnowski|Władysław Tarnowski]] |style="text-align:right"|146 | |2015-12-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">426.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|233 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lew Tołstoj - Chodźcie w światłości.djvu|Chodźcie w światłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:27%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Tołstoj|Lew Tołstoj]] |style="text-align:right"|109 | |2018-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">481.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lew Tołstoj - Djabeł.djvu|Djabeł]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Tołstoj|Lew Tołstoj]] |style="text-align:right"|124 | |2018-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">401.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|207 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Lew Tołstoj - Wiatronogi.djvu|Wiatronogi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Tołstoj|Lew Tołstoj]] |style="text-align:right"|80 | |2018-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">430.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|123 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Tołstoj - Zmartwychwstanie.djvu|Zmartwychwstanie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:70% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Tołstoj|Lew Tołstoj]] |style="text-align:right"|555 | |2018-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1072 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Anna Karenina (1898)|Anna Karenina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Lew Tołstoj|Lew Tołstoj]] |style="text-align:right"|1164 | |2019-06-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1105 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Czary i czarty polskie oraz wypisy czarnoksięskie.pdf|Czary i czarty polskie / Wypisy czarnoksięskie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Tuwim|Julian Tuwim]] |style="text-align:right"|232 | |2024-01-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">403.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|397 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Bon mot. Dowcip francuski w panoramie wieków.pdf|Bon mot. Dowcip francuski w panoramie wieków]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:14% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:47%"></td><td class="pq1" style="width:28%"></td><td class="pq0" style="width:17%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Tuwim|Julian Tuwim]] |style="text-align:right"|109 | |2024-01-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">618.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|111 |- |[[Indeks:Misja jedzie... Revue polityczne w 3-ch aktach.pdf|Misja jedzie... Revue polityczne w 3-ch aktach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:80%"></td></tr></table> |[[Autor:Julian Tuwim|Julian Tuwim]] (Tadeusz Ślaz), [[Autor:Andrzej Włast|Andrzej Włast]], [[Autor:Jerzy Boczkowski|Jerzy Boczkowski]] |style="text-align:right"|76 | |2024-01-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">92.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|187 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Humor sowiecki.pdf|Humor sowiecki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq4" style="width:9%"></td><td class="pq3" style="width:34%"></td><td class="pq0" style="width:57%"></td></tr></table> |[[Autor:Edmund Krüger|Edmund Krüger]] |style="text-align:right"|76 | |2024-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">816.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|26 |- |[[Indeks:Historja podwójnie detektywna.djvu|Historja podwójnie detektywna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|112 | |2018-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">53.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|299 |- |[[Indeks:Pamiętniki o Joannie d’Arc.djvu|Pamiętniki o Joannie d’Arc]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:88%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|362 | |2018-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">49.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1015 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przygody Tomka Sawyera tłum. Tarnowski.djvu|Przygody Tomka Sawyera (tłum. Tarnowski)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|344 | |2018-11-23 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|650 |- |[[Indeks:Mark Twain - Humoreski i opowiadania I.djvu|Humoreski i opowiadania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:35%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td><td class="pqn" style="width:53%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|98 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">178.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|225 |- |[[Indeks:Mark Twain - Wartogłowy Wilson.djvu|Wartogłowy Wilson]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|208 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">19.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|594 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mark Twain - Tom Sawyer jako detektyw.djvu|Tom Sawyer jako detektyw]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|164 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|291 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mark Twain - Niuniek ma hiszpankę.djvu|Niuniek ma hiszpankę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:7% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:87%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|52 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">371.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|93 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Mark Twain - Pretendent z Ameryki.djvu|Pretendent z Ameryki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|90 | |2020-09-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|170 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Mark Twain - Yankes na dworze króla Artura.pdf|Yankes na dworze króla Artura]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq3" style="width:5%"></td><td class="pq1" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Samuel Langhorne Clemens|Mark Twain]] |style="text-align:right"|237 | |2022-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">378.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|407 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dzieci kapitana Granta (Juljusz Verne)|Dzieci kapitana Granta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:60% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|476 | |2011-08-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">389.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|860 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wyspa tajemnicza (Juljusz Verne)|Wyspa tajemnicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|352 | |2013-05-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">406.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|611 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Miasto pływające (Verne)|Miasto pływające]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:10%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|124 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">713.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|101 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dom parowy (Verne)|Dom parowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|372 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|707 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Przygody trzech Rossyan i trzech Anglików w Południowej Afryce (Verne)|Przygody trzech Rossyan i trzech Anglików w Południowej Afryce]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:11%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|236 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">422.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|379 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Sfinks lodowy (Verne)|Sfinks lodowy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|356 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">694.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|312 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Czarne Indje (Verne)|Czarne Indje]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|308 | |2013-10-21 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|569 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Podróż naokoło świata w 80-ciu dniach (Verne)|Podróż naokoło świata w 80-ciu dniach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:8%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|290 | |2013-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|515 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Podróż Naokoło Księżyca (Verne)|Podróż Naokoło Księżyca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:20%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|292 | |2013-10-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">444.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|479 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Hektor Servadac (Verne)|Hektor Servadac]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:69% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|551 | |2014-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1045 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:500 milionów Begumy (Verne)|500 milionów Begumy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|284 | |2014-09-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">370.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|519 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Podróż podziemna (Verne)|Podróż podziemna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|248 | |2014-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|460 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi (Verne, 1897)|Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|568 | |2014-11-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">356.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1074 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Bez przewrotu.pdf|Bez przewrotu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|260 | |2016-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|498 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Rozbitki.pdf|Rozbitki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|274 | |2016-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">393.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|479 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Walka Północy z Południem 01.djvu|Walka Północy z Południem tom I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:74%"></td><td class="pq1" style="width:18%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|246 | |2016-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">625.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|269 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Walka Północy z Południem 02.pdf|Walka Północy z Południem tom II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|238 | |2016-03-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|451 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Na około Księżyca.djvu|Na około Księżyca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|286 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|254 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Podróż do środka Ziemi.djvu|Podróż do środka Ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|366 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">734.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|286 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Przygody na okręcie Chancellor.djvu|Przygody na okręcie „Chancellor“]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|248 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|459 |- |[[Indeks:Juliusz Verne - Pięciotygodniowa podróż balonem nad Afryką.djvu|Pięciotygodniowa podróż balonem nad Afryką]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:18%"></td><td class="pq1" style="width:30%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:43%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|364 | |2016-03-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">300.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|749 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jules Verne - Piętnastoletni kapitan.djvu|Piętnastoletni kapitan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|322 | |2016-07-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">369.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|593 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Promień zielony i dziesięć godzin polowania.djvu|Promień zielony i dziesięć godzin polowania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|278 | |2016-10-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|518 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - W puszczach Afryki.djvu|W puszczach Afryki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:13%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|226 | |2017-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">719.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|181 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Z Ziemi na Księżyc w 97 godzin 20 minut.djvu|Z Ziemi na Księżyc]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|288 | |2018-12-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|544 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Verne - Pięć tygodni na balonie.djvu|Pięć tygodni na balonie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|322 | |2019-03-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|603 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Verne - Piętnastoletni kapitan.djvu|Piętnastoletni kapitan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|420 | |2019-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|756 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Verne - Czarne Indye.pdf|Czarne Indye]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|280 | |2019-11-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">355.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|522 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juliusz Verne - Cezar Kaskabel.djvu|Cezar Kaskabel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|544 | |2020-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|526 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Juljusz Verne - Wśród dzikich plemion Buchary|Wśród dzikich plemion Buchary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq3" style="width:13%"></td><td class="pq1" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|542 | |2020-10-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">394.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|937 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jules Verne Druga ojczyzna.djvu|Druga ojczyzna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:11% !important"><tr><td class="pq4" style="width:19%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|86 | |2020-10-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">728.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|70 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jules Verne Testament Dziwaka.djvu|Testament dziwaka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:68% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|542 | |2020-10-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1044 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Jules Verne - Zamek w Karpatach.djvu|Zamek w Karpatach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:17%"></td><td class="pq3" style="width:79%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|226 | |2020-11-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">730.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|178 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL J Verne Król przestrzeni.djvu|Król przestrzeni]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:6%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Juliusz Verne|Juliusz Verne]] |style="text-align:right"|168 | |2024-12-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">377.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|294 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edgar Wallace - Pod biczem zgrozy.djvu|Pod biczem zgrozy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|162 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|309 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edgar Wallace - Wills zbrodniarz.pdf|Wills zbrodniarz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|146 | |2021-12-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|272 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edgar Wallace - Tajemnicza kula.pdf|Tajemnicza kula]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|220 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|424 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edgar Wallace - Rada sprawiedliwych.pdf|Rada sprawiedliwych]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|240 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|454 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edgar Wallace - Gabinet 13.pdf|Gabinet Nr 13]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|246 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|465 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Edgar Wallace - Bractwo Wielkiej Żaby.pdf|Bractwo Wielkiej Żaby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|306 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|580 |- |[[Indeks:PL Edgar Wallace - Zielona rdza.pdf|Zielona rdza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|328 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|952 |- |[[Indeks:PL Edgar Wallace - Potwór.pdf|Potwór]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|364 | |2021-12-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">15.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1047 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Melodja śmierci.pdf|Melodja śmierci]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:6%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:87%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|208 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">45.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|573 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Tajemniczy dżentelman.pdf|Tajemniczy dżentelman]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|240 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">14.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|690 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Najazd Europy.pdf|Najazd Europy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|222 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|648 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Drzwi o siedmiu zamkach.pdf|Drzwi o siedmiu zamkach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:95%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|240 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|684 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Trzej sprawiedliwi.pdf|Trzej sprawiedliwi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:45% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|358 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1044 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Zagadkowa hrabina.pdf|Zagadkowa hrabina]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:98%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|228 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">8.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|670 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Jaśnie panienka.pdf|Jaśnie panienka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|154 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|435 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Edgar Wallace - Milczący mówca.pdf|Milczący mowca]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:33% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|260 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">350.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|494 |- |[[Indeks:Edgar Wallace - Romans z włamywaczem.pdf|Romans z włamywaczem]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Edgar Wallace|Edgar Wallace]] |style="text-align:right"|232 | |2025-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">13.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|669 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Herbert George Wells - Nowele.djvu|Nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:21% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|162 | |2018-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">698.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|140 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Herbert George Wells - Wojna światów|Wojna światów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|297 | |2018-06-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">702.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|248 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Herbert George Wells - Podróż w czasie.djvu|Podróż w czasie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:4%"></td><td class="pq1" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|176 | |2018-12-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">373.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|317 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wells - Człowiek niewidzialny.djvu|Człowiek niewidzialny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:28% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|220 | |2019-11-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">360.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|404 |- |[[Indeks:H. G. Wells - Wojna dwóch światów.djvu|Wojna dwóch światów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|192 | |2020-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">10.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|560 |- |[[Indeks:H. G. Wells - Wojna w przestworzu.djvu|Wojna w przestworzu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|374 | |2020-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">20.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1064 |- |[[Indeks:H. G. Wells - Janka i Piotr.djvu|Janka i Piotr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:63% !important"><tr><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:99%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|504 | |2020-01-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">3.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1497 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Herbert George Wells - Pierwsi ludzie na księżycu.pdf|Pierwsi ludzie na księżycu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:37%"></td><td class="pq3" style="width:58%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|252 | |2020-04-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">799.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|146 |- |[[Indeks:PL Herbert George Wells - Syrena.pdf|Syrena]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Herbert George Wells|Herbert George Wells]] |style="text-align:right"|179 | |2022-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">21.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|504 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Józef Weyssenhoff - Żywot i myśli Zygmunta Podfilipskiego.djvu|Żywot i myśli Zygmunta Podfilipskiego]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|334 | |2019-03-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">364.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|604 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Soból i panna.djvu|Soból i panna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:41%"></td><td class="pq3" style="width:54%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|251 | |2016-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">813.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|135 |- |[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Puszcza.djvu|Puszcza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:71%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:27%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|320 |Brak stron 106,107; powtórzone strony 110, 111. |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">254.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|710 |- |[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Mój pamiętnik literacki.djvu|Mój pamiętnik literacki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|206 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">9.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|600 |- |[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Z Grecyi.djvu|Z Grecyi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|184 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|513 |- |[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Syn marnotrawny.djvu|Syn marnotrawny]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td><td class="pqn" style="width:89%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|412 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">39.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1168 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Syn Marnotrawny (1905).djvu|Syn Marnotrawny (1905)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|458 | |2021-04-06 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|893 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - W ogniu.djvu|W ogniu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|188 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">349.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|359 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Narodziny działacza.djvu|Narodziny działacza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|184 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|353 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Sprawa Dołęgi.djvu|Sprawa Dołęgi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|388 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|760 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Unia.djvu|Unia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:58% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|460 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|896 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Nowele.djvu|Nowele]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|284 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">359.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|525 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Jan bez ziemi.djvu|Jan bez ziemi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:43% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|342 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|665 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Hetmani.djvu|Hetmani]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:39% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|312 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|580 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Gromada.djvu|Gromada]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:41% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|328 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|630 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Noc i świt.djvu|Noc i świt]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|484 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|940 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Józef Weyssenhoff - Cudno i ziemia cudeńska.djvu|Cudno i ziemia cudeńska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Józef Weyssenhoff|Józef Weyssenhoff]] |style="text-align:right"|336 | |2020-09-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|657 |- |[[Indeks:Oscar Wilde - Duch w zamku.pdf|Duch w zamku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq1" style="width:12%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:82%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|140 | |2019-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">61.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|379 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oscar Wilde - Duch z Kenterwilu.pdf|Duch z Kenterwilu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:41%"></td><td class="pq3" style="width:46%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|137 | |2019-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">832.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|63 |- |[[Indeks:Oscar Wilde - Kobieta bez znaczenia.pdf|Kobieta bez znaczenia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td><td class="pqn" style="width:85%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|98 | |2019-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">60.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|250 |- |[[Indeks:Oscar Wilde - Portret Doriana Gray’a|Portret Doriana Gray’a]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:62% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td><td class="pqn" style="width:91%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|494 |tł. Tadeusz Jaroszyński |2019-08-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">28.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|1379 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Oscar Wilde - Portret Dorjana Graya.djvu|Portret Dorjana Gray'a]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|286 | |2018-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">682.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|272 |- |[[Indeks:Oscar Wilde - Sztuka i życie.pdf|Sztuka i życie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:93%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|284 | |2019-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">26.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|808 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oscar Wilde - Zbrodnia lorda Artura Savile.pdf|Zbrodnia lorda Artura Savile]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:76%"></td><td class="pq0" style="width:16%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|112 | |2019-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">423.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|173 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wilde Oscar - Dusza człowieka w epoce socyalizmu.pdf|Dusza człowieka w epoce socyalizmu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|76 | |2021-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Oscar Wilde - Prawdziwy przyjaciel (opowiadania).pdf|Prawdziwy przyjaciel]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:67%"></td><td class="pq0" style="width:21%"></td></tr></table> |[[Autor:Oscar Wilde|Oscar Wilde]] |style="text-align:right"|76 | |2024-12-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">433.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|111 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Ignacy Witkiewicz - Janulka, córka Fizdejki.djvu|Janulka, córka Fizdejki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:10% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:41%"></td><td class="pq0" style="width:58%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|76 | |2018-05-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">550.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|63 |- |[[Indeks:Stanisław Ignacy Witkiewicz - Leon Chwistek - Demon Intelektu.djvu|Leon Chwistek - Demon Intelektu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:16% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:52%"></td><td class="pqn" style="width:38%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|122 |OCR |2016-01-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">323.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|161 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Nienasycenie II (Stanisław Ignacy Witkiewicz)|Nienasycenie cz. II. Obłęd]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|350 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|326 |- |[[Indeks:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Nowe formy w malarstwie.djvu|Nowe formy w malarstwie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:9%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td><td class="pqn" style="width:79%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|205 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">94.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|524 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Pojęcia i twierdzenia implikowane przez pojęcie istnienia.djvu|Pojęcia i twierdzenia implikowane przez pojęcie istnienia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:83%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|194 |OCR |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">706.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|161 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stanisław Ignacy Witkiewicz-Teatr.djvu|Teatr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:37% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Ignacy Witkiewicz|Stanisław Ignacy Witkiewicz]] |style="text-align:right"|291 | |2010-09-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">363.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|544 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - George Sand.djvu|George Sand]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|138 | |2021-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">680.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|126 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - Duchy i zjawy.djvu|Duchy i zjawy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:12% !important"><tr><td class="pq4" style="width:11%"></td><td class="pq3" style="width:81%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|94 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">714.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|76 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - Marja Wisnowska. W więzach tragicznej miłości.djvu|Marja Wisnowska. W więzach tragicznej miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|140 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">685.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|125 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - O kobiecie wiecznie młodej.djvu|O kobiecie wiecznie młodej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:17% !important"><tr><td class="pq4" style="width:7%"></td><td class="pq3" style="width:80%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|130 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">707.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|104 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - Tajemnice masonerji i masonów.djvu|Tajemnice masonerji i masonów]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:8% !important"><tr><td class="pq4" style="width:21%"></td><td class="pq3" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:14%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|56 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">763.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|36 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - Magja i czary.djvu|Magja i czary]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:88%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|156 | |2022-03-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">690.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|137 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stanisław Antoni Wotowski - Wiedza tajemna.djvu|Wiedza tajemna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|234 | |2022-07-25 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|224 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stanisław Antoni Wotowski - Wiedźma.djvu|Wiedźma]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:18%"></td><td class="pq3" style="width:78%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Antoni Wotowski|Stanisław Antoni Wotowski]] |style="text-align:right"|200 | |2022-11-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">731.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|156 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi (Wyspiański)|Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:28%"></td><td class="pq3" style="width:65%"></td><td class="pq0" style="width:8%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|254 | |2014-08-02 |class=center|<span style="visibility:hidden">772.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|164 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wyspiański - Akropolis.djvu|Akropolis]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:75%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|208 | |2019-03-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">712.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|157 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wyspiański - Legenda.djvu|Legenda II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:18% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:72%"></td><td class="pq0" style="width:19%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|141 | |2019-03-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">436.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|208 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wyspiański - Wyzwolenie.djvu|Wyzwolenie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|202 | |2019-03-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|186 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wyspiański - Hamlet.djvu|Studium o Hamlecie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:12%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|186 | |2019-04-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">710.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|159 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Wyspiański - Śpiewałem wielkość.djvu|Śpiewałem wielkość ojczystego kraju]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:24% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:10%"></td><td class="pq1" style="width:59%"></td><td class="pq0" style="width:25%"></td></tr></table> |[[Autor:Stanisław Wyspiański|Stanisław Wyspiański]] |style="text-align:right"|186 | |2019-07-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">489.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|238 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jarema.djvu|Wybór pism Jana Zacharyasiewicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:27% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:12%"></td><td class="pq1" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|213 | |2013-02-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">392.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|386 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - Zakopane Skarby.djvu|Zakopane Skarby]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:20% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq2" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|160 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|299 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharjasiewicz - Milion na poddaszu.djvu|Milion na poddaszu]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:31% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|248 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|472 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - Powieści.djvu|Powieści Jana Zachariasiewicza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|330 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">353.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|628 |- |[[Indeks:Zacharyasiewicz - Sebastyan Klonowicz.djvu|Sebastyan Klonowicz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:1%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|72 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">18.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|210 |- |[[Indeks:Zacharyasiewicz - Św. Jur.djvu|Św. Jur]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:0%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:96%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|280 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">17.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|806 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - Teorya pana Filipa.djvu|Teorya pana Filipa]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:26% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|204 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">344.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|400 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - Nowele i opowiadania.djvu|Nowele i opowiadania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:29% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq1" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|228 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|418 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - Nemezys.djvu|Nemezys]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|251 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|493 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharyasiewicz - „Moje szczęście”.djvu|„Moje szczęście”]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|376 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|738 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharjasiewicz - Chleb bez soli|Chleb bez soli]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:47% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|374 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">347.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|722 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zacharjasiewicz - Na kresach.djvu|Na kresach]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:7%"></td><td class="pq1" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|349 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">376.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|648 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zachariasiewicz - Marek Poraj.djvu|Marek Poraj]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:0%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|235 | |2018-05-13 |class=center|<span style="visibility:hidden">339.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|464 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Jan Zacharyasiewicz - Przy Morskiem Oku.djvu|Przy Morskiem Oku]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Jan Chryzostom Zachariasiewicz|Jan Chryzostom Zachariasiewicz]] |style="text-align:right"|37 | |2022-07-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">348.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|71 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Wodzirej (Zapolska)|Wodzirej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|699 | |2011-03-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">676.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|666 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Kobieta bez skazy (Zapolska)|Kobieta bez skazy]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:32% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|250 | |2013-08-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">686.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|227 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabrjela Zapolska-I Sfinks przemówi.djvu|I Sfinks przemówi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:90%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|331 | |2014-01-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">695.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|299 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. I.djvu|Utwory dramatyczne T. I]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|422 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">678.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|398 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. II.djvu|Utwory dramatyczne T. II]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|276 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|258 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. III.djvu|Utwory dramatyczne T. III]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|334 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">351.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|630 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. IV.djvu|Utwory dramatyczne T. IV]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:38% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:3%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|302 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|560 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. V.djvu|Utwory dramatyczne T. V]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:40% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:93%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|318 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">352.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|594 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. VI.djvu|Utwory dramatyczne T. VI]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|274 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">362.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|502 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. VII.djvu|Utwory dramatyczne T. VII]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:3%"></td><td class="pq3" style="width:91%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|274 | |2019-04-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">684.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|249 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabryela Zapolska - Córka Tuśki (1907).djvu|Córka Tuśki]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:50% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|396 | |2022-08-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">671.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|384 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Frania.djvu|Frania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|13 | |2023-12-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|13 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Blanszetta.djvu|Blanszetta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|7 | |2023-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|7 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Ostatni promień.djvu|Ostatni promień]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|16 | |2023-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Dwie.djvu|Dwie]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|12 | |2023-12-31 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Biały Jan.djvu|Biały Jan]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|13 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">692.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|12 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - W niedzielę.djvu|W niedzielę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:17%"></td><td class="pq1" style="width:83%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|6 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">388.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|11 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Parya.djvu|Parya]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:1% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|7 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|7 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Dobrana para.djvu|Dobrana para]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|18 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Złoty ptaszek.djvu|Złoty ptaszek]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|10 | |2024-01-27 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|10 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Pielgrzymka pani Jacentowej.djvu|Pielgrzymka pani Jacentowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|16 | |2024-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|16 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Korale Maciejowej.djvu|Korale Maciejowej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|19 | |2024-01-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|19 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Dwóch.djvu|Dwóch]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|11 | |2024-02-09 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|11 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Do oddania - na własność.djvu|Do oddania - na własność]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:3% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|18 | |2024-02-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|18 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Ojciec Richard.djvu|Ojciec Richard]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:5% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|40 | |2024-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|40 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Zapomniał drogi.djvu|Zapomniał drogi....]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|16 | |2024-03-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|15 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Krowięta.djvu|Krowięta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:2% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|12 | |2024-03-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">694.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|11 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Zofja M.djvu|Zofja M.]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:4% !important"><tr><td class="pq3" style="width:100%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|32 | |2024-03-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">666.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|32 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Znak zapytania.djvu|Znak zapytania]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:15% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:85%"></td><td class="pq0" style="width:13%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|120 | |2024-05-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">689.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|102 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Fin-de-siecleistka.djvu|Fin-de-siècle’istka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:83% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|664 | |2024-05-19 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|641 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Jak tęcza.djvu|Jak tęcza]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|280 | |2024-07-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">674.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|266 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Krzyż Pański.djvu|Krzyż Pański]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:77%"></td><td class="pq0" style="width:15%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|184 | |2024-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">713.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|142 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - I tacy bywają.djvu|I tacy bywają...]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:23% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:10%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|180 | |2024-07-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">694.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|154 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - One.djvu|„One”]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:89%"></td><td class="pq0" style="width:7%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|412 | |2024-08-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">687.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|367 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Staśka.djvu|Staśka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:19% !important"><tr><td class="pq4" style="width:8%"></td><td class="pq3" style="width:86%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|148 | |2024-09-14 |class=center|<span style="visibility:hidden">701.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|127 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Mężczyzna.djvu|Mężczyzna]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:22% !important"><tr><td class="pq4" style="width:5%"></td><td class="pq3" style="width:84%"></td><td class="pq0" style="width:12%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|172 | |2024-09-22 |class=center|<span style="visibility:hidden">697.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|144 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - A gdy w głąb duszy wnikniemy.djvu|„A gdy w głąb duszy wnikniemy”...]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:94%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|435 | |2024-10-12 |class=center|<span style="visibility:hidden">677.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|407 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - We krwi.djvu|We krwi]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:64% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|506 | |2025-04-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|491 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Szaleństwo.djvu|Szaleństwo]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:52% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|410 | |2025-05-10 |class=center|<span style="visibility:hidden">673.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|393 |- |[[Indeks:Gabriela Zapolska - Rajski ptak.djvu|Rajski ptak]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:49% !important"><tr><td class="pq3" style="width:2%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td><td class="pqn" style="width:94%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|388 | |2025-05-17 |class=center|<span style="visibility:hidden">29.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|1097 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Z dziejów boleści.djvu|Z dziejów boleści]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:30% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|240 | |2025-05-20 |class=center|<span style="visibility:hidden">675.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|228 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Szmat życia.djvu|Szmat życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|368 | |2025-05-26 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|358 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Modlitwa Pańska.djvu|Modlitwa Pańska]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:25% !important"><tr><td class="pq4" style="width:2%"></td><td class="pq3" style="width:92%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|194 | |2025-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">679.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|179 |- |[[Indeks:Gabriela Zapolska - Janka.djvu|Janka]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:55% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:42%"></td><td class="pq1" style="width:8%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:47%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|436 | |2025-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">324.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|869 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Gabriela Zapolska - Przedpiekle.pdf|Przedpiekle]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq2" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Gabriela Zapolska|Gabriela Zapolska]] |style="text-align:right"|456 | |2025-06-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[File:Crystal 128 error.svg|9px|Problemy]] |style="text-align:right"|884 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Emil Zola - Germinal.djvu|Germinal]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:61% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|488 | |2020-01-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">343.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|945 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Wzniesienie się Rougonów (1875).djvu|Wzniesienie się Rougon'ów (1875)]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:57% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|456 | |2020-05-29 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|892 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Rozkosze życia.djvu|Rozkosze życia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:46% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|366 | |2020-07-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">346.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|705 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Płodność.djvu|Płodność]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|1165 | |2021-02-28 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|1123 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Prawda|Prawda]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:100% !important"><tr><td class="pq3" style="width:34%"></td><td class="pq1" style="width:63%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|868 | |2021-03-07 |class=center|<span style="visibility:hidden">456.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1391 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Kartka miłości.djvu|Kartka miłości]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:44% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|348 | |2021-04-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|337 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Doktór Pascal.djvu|Doktór Pascal]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:71% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|568 | |2021-04-11 |class=center|<span style="visibility:hidden">341.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1106 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Błąd Abbé Moureta.djvu|Błąd Abbé Moureta]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:66% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|528 | |2021-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1032 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Dzieło.djvu|Dzieło]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:82% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|650 | |2021-04-24 |class=center|<span style="visibility:hidden">336.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1283 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Pieniądz.djvu|Pieniądz]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:92% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:99%"></td><td class="pq0" style="width:1%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|732 | |2021-05-01 |class=center|<span style="visibility:hidden">668.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|722 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Życzenie zmarłej.djvu|Życzenie zmarłej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:13% !important"><tr><td class="pq3" style="width:95%"></td><td class="pq0" style="width:5%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|104 | |2021-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">672.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|99 |- |[[Indeks:PL Zola - Teatr.pdf|Teatr]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:42% !important"><tr><td class="pq0" style="width:3%"></td><td class="pqn" style="width:97%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|332 | |2021-06-03 |class=center|<span style="visibility:hidden">11.</span>[[Plik:25%.svg|25% Rozpoczęty]] |style="text-align:right"|963 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Człowiek zwierzę|Człowiek zwierzę]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:65% !important"><tr><td class="pq3" style="width:0%"></td><td class="pq1" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|518 | |2021-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">340.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|1003 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Podbój Plassans.djvu|Podbój Plassans]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:88% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:98%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|700 | |2021-06-05 |class=center|<span style="visibility:hidden">669.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|684 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Zola - Ziemia.pdf|Ziemia]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:35% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:15%"></td><td class="pq1" style="width:82%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|280 | |2021-06-15 |class=center|<span style="visibility:hidden">391.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|501 |- style="background-color:#ff9" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL E Zola Magazyn nowości.djvu|Magazyn nowości pod firmą Au bonheur des dames]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:86% !important"><tr><td class="pq4" style="width:0%"></td><td class="pq3" style="width:97%"></td><td class="pq0" style="width:2%"></td></tr></table> |[[Autor:Émile Zola|Émile Zola]] |style="text-align:right"|684 | |2021-08-08 |class=center|<span style="visibility:hidden">670.</span>[[Plik:75%.svg|75% Przepisany i skorygowany]] |style="text-align:right"|666 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:PL Stefan Żeromski - Projekt Akademii Literatury Polskiej.djvu|Projekt Akademii Literatury Polskiej]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:9% !important"><tr><td class="pq4" style="width:6%"></td><td class="pq3" style="width:24%"></td><td class="pq1" style="width:62%"></td><td class="pq0" style="width:9%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Żeromski|Stefan Żeromski]] |style="text-align:right"|68 | |2014-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">479.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|100 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Zamieć (Żeromski)|Walka z szatanem II. Zamieć]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:36% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq3" style="width:50%"></td><td class="pq1" style="width:45%"></td><td class="pq0" style="width:4%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Żeromski|Stefan Żeromski]] |style="text-align:right"|282 | |2014-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">521.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|394 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Charitas (Żeromski)|Walka z szatanem III. Charitas]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:53% !important"><tr><td class="pq4" style="width:1%"></td><td class="pq1" style="width:96%"></td><td class="pq0" style="width:3%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Żeromski|Stefan Żeromski]] |style="text-align:right"|424 | |2014-12-04 |class=center|<span style="visibility:hidden">345.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|818 |- style="background-color:#f99" |style="background-color:#fff"|[[Indeks:Stefan Żeromski - Sułkowski.djvu|Sułkowski]]<table class="p_qb" style="height:0.95em;width:34% !important"><tr><td class="pq4" style="width:4%"></td><td class="pq3" style="width:26%"></td><td class="pq1" style="width:64%"></td><td class="pq0" style="width:6%"></td></tr></table> |[[Autor:Stefan Żeromski|Stefan Żeromski]] |style="text-align:right"|268 | |2017-07-18 |class=center|<span style="visibility:hidden">466.</span>[[Plik:50%.svg|50% Przepisany]] |style="text-align:right"|412 |}<noinclude> [[Kategoria:Wikiprojekt Proofread|**]]</noinclude> fov91rrdynywb50z40uhbqb6cegnp2b Koty (Baudelaire, 1927) 0 1290019 3870203 3867446 2025-07-10T20:36:53Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870203 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Koty |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Chats'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Moesta et errabunda (Baudelaire, 1927) |następny = Sowy |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=105 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] l6gn985ij6guuit6gsnz9zqk76ysjq6 Sowy 0 1290022 3870201 3868752 2025-07-10T20:36:40Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870201 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Sowy |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Hiboux'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Koty (Baudelaire, 1927) |następny = Pęknięty dzwon (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=106 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 8s2tg24w14zffgaox2ma7qzlnk3wrwf Pęknięty dzwon (Baudelaire, 1927) 0 1290025 3870200 3868751 2025-07-10T20:36:26Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870200 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Pęknięty dzwon |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Cloche fêlée'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Sowy |następny = Spleen (Pluta zimowa) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=107 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] d73k3dkomy0444h8u0s4uqijndba7tj Spleen (Pluta zimowa) 0 1290447 3870198 3868753 2025-07-10T20:36:13Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870198 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Spleen |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Spleen'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Pęknięty dzwon (Baudelaire, 1927) |następny = Spleen (Mam więcej wspomnień) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=108 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] r9qua2pnfnlqyoe9vqwp9qoc55br0nu Spleen (Mam więcej wspomnień) 0 1290448 3870197 3867407 2025-07-10T20:36:01Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870197 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Spleen |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Spleen'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Spleen (Pluta zimowa) |następny = Spleen (Jestem jak król) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=109 to=110 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 1swgr719bz6yqkdv6ujt2n22dou7b9w Spleen (Jestem jak król) 0 1290449 3870196 3867409 2025-07-10T20:35:46Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870196 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Spleen |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Spleen'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Spleen (Mam więcej wspomnień) |następny = Spleen (Gdy niebo niskie) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=111 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] n0a2ixi9mwn0sa73md5i3hlocmg70cj Spleen (Gdy niebo niskie) 0 1290452 3870195 3867411 2025-07-10T20:35:30Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870195 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Spleen |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Spleen'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Spleen (Jestem jak król) |następny = Mgły i deszcze |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=112 to=113 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 1a2t1o9wzhod17hfpetmw9uy05lwms7 Mgły i deszcze 0 1290453 3870194 3867413 2025-07-10T20:35:17Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870194 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Mgły i deszcze |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Brumes et Pluies'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Spleen (Gdy niebo niskie) |następny = Bezpowrotność |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=114 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 7r997jewevo0axaghdugfboxzoypnvt Bezpowrotność 0 1290454 3870193 3867415 2025-07-10T20:35:04Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870193 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Bezpowrotność |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Irremédiable'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Mgły i deszcze |następny = Do rudej żebraczki |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=115 to=116 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 9hloztekxijg8miao5r9z3u2pfd9lfo Do rudej żebraczki 0 1290455 3870192 3867418 2025-07-10T20:34:47Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870192 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Do rudej żebraczki |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''À une mendiante rousse'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Bezpowrotność |następny = Gra (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=117 to=119 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] c6z8azdnvxf6oh6tvucm5sxovzgmjyt Gra (Baudelaire, 1927) 0 1290456 3870191 3867426 2025-07-10T20:34:32Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870191 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Gra |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Jeu'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Do rudej żebraczki |następny = Zmierzch wieczorny (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=120 to=121 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] tdzc9enh3u2f2tjl98jwl5vs8xvi365 Szablon:IndexPages/Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf 10 1290534 3870055 3869526 2025-07-10T19:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870055 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>446</pc><q4>0</q4><q3>12</q3><q2>0</q2><q1>95</q1><q0>18</q0> slrwhtdhcel8osnsricha9fhtxu2yki 3870106 3870055 2025-07-10T20:09:08Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870106 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>446</pc><q4>0</q4><q3>12</q3><q2>0</q2><q1>107</q1><q0>18</q0> asg0c5l6e952ecoh6b85whlgqjwfs7q Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/29 100 1290598 3870004 3865890 2025-07-10T18:21:46Z Wieralee 6253 drobne techniczne 3870004 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>{{pk|prze|kazał}} profesor Uniwersytetu i Akademji Duch. Rz. Kat. w Petersburgu. Aleksandr Wasiljewicz Nikitienko, w swoich pamiętnikach p. n.: „Dniewnik i Zapiski. Moja Powiest’ o tom, czemu swidietielem w żiźni był. 1826 — 1878“. Wzmiankuje o nim w swoich Pamiętnikach ks. Szczęsny Feliński, I. 209 i II. 58, gdzie go określa, jako „znanego z prawości i dobrego usposobienia dla Polaków“.<br> {{tab}}Czterowiersz ten, napisany przez krotochwilnego satyryka rosyjskiego, Piotra Szumachera, zruszczonego gruntownie Niemca, brzmi:<br> {{f|''<poem> Łukawyj dieduszka s granitnoj wysoty Gliadit, kak riezwiatsia wokrug niewo rebiata, I dumajet siebie: O miłyje zwieriata, Kakije, wyrosszi, wy budietie skoty?</poem>''|przed=10px|po=10px}} {{tab}}A w przekładzie polskim:<br> {{f|''<poem>Chytry dziadunio z wyży granitowej, siadłszy, Na dzieciarnię, u stóp swych igrającą, patrzy I myśli: Najmilejsze zwierzątka na świecie. Jakie wy też, wyrósłszy, bydlęta będziecie?</poem>''|przed=10px|po=10px}} {{tab}}Tak, dziadunio był chytry: podpatrywał życie, chwytał na gorąco śmieszności, przywary i występki. z pobłażliwym. na poły sceptycznym, uśmiechem mędrca chłostał je biczem satyry i, bawiąc, uczył mądrości i obyczajnego życia.<br> {{tns||<br>}}<br>{{---}}<br>{{tns||<br>}} {{tns||[[File:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935) - 0027.jpg|280px|center|thumb| {{c|Pomnik Kryłowa w ogrodzie Letnim w Petersburgu.|przed=10px}}]]}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> sr1ijckaty0cve7h1t14zz5yrywmzzy Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/27 100 1290599 3870003 3866877 2025-07-10T18:21:34Z Wieralee 6253 drobne redakcyjne 3870003 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="NiktWażny" /></noinclude>{{tns|[[File:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935) - 0027.jpg|280px|center|thumb| {{c|Pomnik Kryłowa w ogrodzie Letnim w Petersburgu.|przed=10px}}]]}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rrinpqx3rl1a6543zjujo0ibvwlnnof Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/26 100 1290601 3870002 3865893 2025-07-10T18:20:54Z Wieralee 6253 drobne techniczne 3870002 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>lecz ja, powtarzam, chciałem dać Kryłowa, nie siebie.. Kryłow tego wart!<br> {{tab}}Kryłowowi się to należy! Pan Bochan czyni mi zarzut i z tego, żem pozmieniał lub podopełniał nagłówki niektórych bajek. Co do niektórych. życzeniu jego uczyniłem zadość. Wilka i zozulę (zam. kukułki) zachowałem dla rymu w tekście i dla zgody tekstu z nagłówkiem. Znaczenie zresztą to samo. Z tejże przyczyny zachowałem Lwa i lamparta, zamiast pantery. Z trzech bajek pod jednym i tymsamym tytułem w oryginale: Chłop i żmija, tytuły dwóch uzupełniłem dla umożliwienia orjentacji. Dla tejże racji, jednemu z Osłów dodałem w tytule „z dzwonkiem“.<br> {{tab}}Do całego zbioru bajek Kryłowa wprowadziłem podział według ich charakteru rzeczowego. Miałem z tem sporo denerwującego trudu. Wiele bajek kwalifikuje się do paru lub kilku naraz działów. Trzeba było ważyć racje za tym lub innym działem na ważkach aptekarskich. Torowałem tu sobie całkiem nowe drogi, zdaję sobie sprawę z niedoskonałości przydziałów, więc rachuję na względy, choć poprawki przyjmę z wdzięcznością. Działy zresztą nie są bynajmniej otoczone murami ani fosami nieprzebytemi. Z każdego z nich bajki mogą być stosowane dowoli do dziedzin życia poza niemi. Bądź co bądź, podział wprowadza w masę bajek pewien porządek i ułatwia wśród nich orjentację. Porządek chronologiczny jest naukowy, lecz mnie chodziło o względy praktyczne.<br> {{---|przed=20px|po=20px}} {{tab}}W roku 1855, w ogrodzie Letnim w Petersburgu, pośrodku okrągłego placyku, na którym zwykła była baraszkować dzieciarnia, stanął pomnik Kryłowa († 1844). Bajkopis, z księgą w rękach, opartych na kolanach, siedzi na wysokim postumencie, na którego wszystkich czterech stronach widnieją wyrznięte płaskorzeźbnie sceny z jego nieśmiertelnych bajek. Wkrótce po odsłonięciu tego pomnika, pojawiła się, nalepiona na nim, kartka z dowcipnym czterowierszem, który pamięci potomnych {{pp|prze|kazał}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 3tj8zuhj5hmhizr8vpu80hgu2j7tewh Szablon:IndexPages/Piękna koronczarka 10 1290689 3869812 3869452 2025-07-10T12:09:07Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3869812 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>570</pc><q4>0</q4><q3>0</q3><q2>0</q2><q1>15</q1><q0>0</q0> 5xzvr30v531fuhn0wdp7s5vb5zqu9ui 3870590 3869812 2025-07-11T10:09:07Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870590 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>570</pc><q4>0</q4><q3>0</q3><q2>0</q2><q1>26</q1><q0>0</q0> 7psb00i20wq8g4ngsp6dh8mi27vclq1 Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No189 part001.jpg 100 1290711 3870544 3867102 2025-07-11T09:20:02Z Wydarty 17971 3870544 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /><br></noinclude>{{Tylko na stronie|{{c|EMILĘ RICHEBOURG.|w=140%}} {{---|100|przed=20px|po=20px}} {{c|PIĘKNA KORONCZARKA.|w=220%}} {{---|60|przed=20px|po=20px}}}} <section begin="cz01" />{{c|CZĘŚĆ PIERWSZA.|w=120%}} {{---|30|przed=20px|po=20px}} {{c|'''{{Rozstrzelony|Sy}}n.'''|w=140%}} {{---|30|przed=20px|po=20px}}<section end="cz01" /> <section begin="X" />{{c|I.|w=120%|po=12px}} {{c|'''Wizyta.'''|w=120%|po=12px}} {{tab}}Emilia Lormont, córka margrablego de Mimosa, żyła spokojnie i cicho z Katarzyną Martinet, w małem swojem mieszkanku przy ulicy Godot-de-Mauroi.<br> {{tab}}Jeżeli w naszem opowiadaniu rola jej jest nieco drugoplanowa, jeżeli nie wie ona o niczem, co się dookoła niej dzieje, niemniej przeto uwaga czytelnika na nią ciągle powinna być zwrócona.<br> {{tab}}Rzeczywiście, wszystkie wypadki, jakie już były i staną się w przyszłości, do niej się odnoszą.<br> {{tab}}Dla Emilii tylko mają znaczenie papiery,<section end="X" /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> nmnkc7kec0g5g36ft3eoo6v9si1b5b9 3870547 3870544 2025-07-11T09:21:52Z Wydarty 17971 3870547 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /><br></noinclude>{{Tylko na stronie|{{c|EMILĘ RICHEBOURG.|w=140%}} {{---|100|przed=20px|po=20px}} {{c|PIĘKNA KORONCZARKA.|w=220%}} {{---|60|przed=20px|po=20px}}}} <section begin="cz01" />{{c|CZĘŚĆ PIERWSZA.|w=120%}} {{---|30|przed=20px|po=20px}} {{c|'''{{Rozstrzelony|Sy}}n.'''|w=140%}} {{---|60|przed=20px|po=20px}}<section end="cz01" /> <section begin="X" />{{c|I.|w=120%|po=12px}} {{c|'''Wizyta.'''|w=120%|po=12px}} {{tab}}Emilia Lormont, córka margrablego de Mimosa, żyła spokojnie i cicho z Katarzyną Martinet, w małem swojem mieszkanku przy ulicy Godot-de-Mauroi.<br> {{tab}}Jeżeli w naszem opowiadaniu rola jej jest nieco drugoplanowa, jeżeli nie wie ona o niczem, co się dookoła niej dzieje, niemniej przeto uwaga czytelnika na nią ciągle powinna być zwrócona.<br> {{tab}}Rzeczywiście, wszystkie wypadki, jakie już były i staną się w przyszłości, do niej się odnoszą.<br> {{tab}}Dla Emilii tylko mają znaczenie papiery,<section end="X" /><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> c555fuk2gj313q9rmk3f45p2wesj7y9 Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/89 100 1290752 3869979 3867475 2025-07-10T17:55:51Z Wieralee 6253 sekcje 3869979 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="w029"/><poem> :::: To słońce je piecze :::: to grad i deszcz siecze, :::: aż wkońcu nieduża :::: złamała je burza. — Niemądre, — rzekła żmija doń — samo na siebie płacz i łzy teraz roń! Gdyby cię otaczała drzew innych opieka, nie mogłyby ci szkodzić ni wiatry, ni spieka. Byłyby cię chroniły drzewa mocne, stare; a gdy życia-by swego wypełniły miarę, ty skolei byś także, jak one, wyrosło, okrzepło i zdobyło koronę wyniosłą. :::: Wówczas też byś z chwałą :: niejedną zwycięsko burzę wytrzymało, :::::: nawet i nie małą. </poem><br><br><section end="w029"/><section begin="w030"/> {{c|'''30. Dwa gołąbki'''|w=120%|po=20px}} <poem> Dwa gołąbki, jak bracia dwaj rodzeni, żyły; zawsze razem, druh z druhem, i jadły i piły; gdziebądź ujrzysz jednego, drugi tam z pewnością, wszyściutkiem się dzieliły: smutkiem, czy radością. Ani się spostrzegały, jak ulatywał czas; bywało smutno im, lecz nigdy nudno wraz. No, zdawało się rzeczą pewną, niezachwianą, że się nigdy, na chwilę bodaj, nie rozstaną, Nie! Jednemu się z gołąbków zachciało podróży: :::: zobaczyć, jak świat ten jest duży,</poem><section end="w030"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> c4k8d867v1x1fgkm5iszgumzjyy9qpv Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/93 100 1290757 3869982 3867500 2025-07-10T17:58:53Z Wieralee 6253 sekcje 3869982 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="w030"/><poem> :: i rozcina mu główkę. Obieżyświat wtedy, w krótkim czasie tak wiele doświadczywszy biedy, :: z popsutemi skrzydłami, z głowinką rozciętą :::::: i nóżką zwichniętą, :: klnąc chęć poznania dziwów świata, do domu wrócił, rad, że duch się w nim kołata i że go przyjaźń czeka tam na łonie brata. W niej widzi on usługę, pomoc i lekarza; z nią pamięć bied i nieszczęść rychło się umarza.</poem> {{---|przed=20px|po=20px}} <poem>O wy, co objechania świata naokoło pragnieniem się palicie! To tę niewesołą, :: choć czułą, bajkę przeczytajcie i nagle się w daleką podróż nie puszczajcie, cobądź by wam fantazja wróżyła na świecie; lecz, wierzcie, piękniejszego kraju nie znajdziecie :::: nad ten, gdzie wasza luba, :::: lub gdzie przyjaźni waszej chluba. </poem><br><br><section end="w030"/><section begin="w031"/> {{c|'''31. Kocioł i garnuszek'''|w=120%|po=20px}} <poem> Garnuszek z kotłem w przyjaźń wielką wszedł. :: Choć kocioł rodem znakomitszy, het! lecz kto się w przyjaźni rachuje z tem srogo? :: Kocioł za garnuszkiem ujmuje się rad, :: garnuszek, nawzajem, z kotłem za pan brat. :: Jeden bez drugiego ruszyć się nie mogą.</poem><section end="w031"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 2wy2pfr14dx22s677yo84hz42efao9x Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/439 100 1290794 3869984 3867841 2025-07-10T17:59:58Z Wieralee 6253 [[WS:Narzędzia/disFixer|poprawa przek.]] 3869984 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>{{col-begin}} {{SpisZw|||{{f*|Str.|w=90%}}}} <section begin="spis"/>{{SpisZw|65. |[[Kupiec i szewc]] *)|164}} {{SpisZw|66. |[[Kwartet]]|387}} {{SpisZw|67. |[[Kwiaty (Kryłow, 1935)|Kwiaty]]|373}} {{f|&nbsp;|w=6px}} {{SpisZw|68. |[[Latawiec (Kryłow, 1935)|'''L'''atawiec]]|382}} {{SpisZw|69. |[[Leszcze]]|344}} {{SpisZw|70. |[[Lew (Kryłow, 1935)|Lew]]|281}} {{SpisZw|71. |[[Lew i człowiek]]|69}} {{SpisZw|72. |[[Lew i komar]] *)|147}} {{SpisZw|73. |[[Lew i lampart]]|284}} {{SpisZw|74. |[[Lew i lis]] *)|191}} {{SpisZw|75. |[[Lew i wilk]]|204}} {{SpisZw|76. |[[Lew na łowach]] *)|282}} {{SpisZw|77. |[[Lew, sarna i lis]]|71}} {{SpisZw|78. |[[Lis (Kryłow, 1935)|Lis]]|188}} {{SpisZw|79. |[[Lis budowniczy]]|295}} {{SpisZw|80. |[[Lis i bobak]]|296}} {{SpisZw|81. |[[Lis i osioł]] *)|287}} {{SpisZw|82. |[[Lis i winograna]] *)|145}} {{SpisZw|83. |[[Lis miłosierny]]|182}} {{SpisZw|84. |[[Liście i korzenie]]|227}} {{SpisZw|85. |[[Łabędź, szczupak i rak]]|324}} {{SpisZw|86. |[[Łania i derwisz]]|185}} {{SpisZw|87. |[[Łgarz]]|115}} {{f|&nbsp;|w=6px}} {{SpisZw|88. |[[Małpa (Kryłow, 1935)|'''M'''ałpa]]|197}} {{SpisZw|89. |[[Małpa i okulary]]|73}} {{SpisZw|90. |[[Małpa i zwierciadło]]|224}} {{SpisZw|91. |[[Małpy (Kryłow, 1935)|Małpy]]|236}} {{SpisZw|92. |[[Mechanik]]|62}} {{SpisZw|93. |[[Miotła]]|68}} {{SpisZw|94. |[[Miron]]|304}} {{SpisZw|95. |[[Młody kruk]] *)|172}} {{SpisZw|96. |[[Młynarz]]|120}} {{SpisZw|97. |[[Mór zwierząt]] *)|257}} {{SpisZw|98. |[[Mrówka (Kryłow, 1935)|Mrówka]]|110}} {{SpisZw|99. |[[Mucha i podróżni]] *)|133}} {{SpisZw|100. |[[Mucha i pszczoła]] *)|170}} {{SpisZw|101. |[[Mysz i lew]]|149}} {{SpisZw|102. |[[Mysz i szczur]]|193}}<section end="spis"/> {{col-break}} {{SpisZw|||{{f*|Str.|w=90%}}}}<section begin="spis2"/> <section begin="spis"/>{{SpisZw|103. |[[Myszy (Kryłow, 1935)|Myszy]]|347}} {{SpisZw|104. |[[Myśliwy (Kryłow, 1935)|Myśliwy]]|124}} {{f|&nbsp;|w=6px}} {{SpisZw|105. |[[Narada gminna|'''N'''arada gminna]]|301}} {{SpisZw|106. |[[Niedźwiedź stróżem uli|Niedźwiedź {{korekta|strużem|stróżem}} uli]]|298}} {{SpisZw|107. |[[Niedźwiedź w matni]]|211}} {{SpisZw|108. |[[Nurkowie]]|36}} {{f|&nbsp;|w=6px}} {{SpisZw|109. |[[Obiad u niedźwiedzia|'''O'''biad u niedźwiedzia]]|302}} {{SpisZw|110. |[[Ogrodnik i filozof]]|55}} {{SpisZw|111. |[[Orzeł i kret]]|150}} {{SpisZw|112. |[[Orzeł i kury]]|383}} {{SpisZw|113. |[[Orzeł i pająk]]|246}} {{SpisZw|114. |[[Orzeł i pszczoła]]|249}} {{SpisZw|115. |[[Osioł i chłop]]|329}} {{SpisZw|116. |[[Osioł i Jowisz]]|331}} {{SpisZw|117. |[[Osioł i słowik]]|365}} {{SpisZw|118. |[[Osioł z dzwonkiem]]|332}} {{SpisZw|119. |[[Oszczerca i żmija]]|210}} {{SpisZw|120. |[[Owce i psy]]|334}} {{SpisZw|121. |[[Owczarz]]|294}} {{f|&nbsp;|w=6px}} {{SpisZw|122. |[[Pająk i podagra|'''P'''ająk i podagra]]|231}} {{SpisZw|123. |[[Pająk i pszczoła]]|377}} {{SpisZw|124. |[[Parafianin]]|375}} {{SpisZw|125. |[[Parnas (Kryłow, 1935)|Parnas]]|384}} {{SpisZw|126. |[[Pasikonik i mrówka]] *)|364}} {{SpisZw|127. |[[Pasterz i morze (Kryłow, 1935)|Pasterz i morze]] *)|43}} {{SpisZw|128. |[[Pies (Kryłow, 1935)|Pies]]|300}} {{SpisZw|129. |[[Pies, człowiek, kot i sokół]]|187}} {{SpisZw|130. |[[Pies i koń]]|228}} {{SpisZw|131. |[[Pisarz i Zbójca|Pisarz i zbójca]]|27}} {{SpisZw|132. |[[Płotki]]|99}} {{SpisZw|133. |[[Podział]]|309}} {{SpisZw|134. |[[Pogrzeb (Kryłow, 1935)|Pogrzeb]]|168}} {{SpisZw|135. |[[Pożar i brylant]]|114}}<section end="spis"/><section end="spis2"/> {{col-end}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> sfm7f4t40pksf8tueni2stn0rlt6vos Bajki Kryłowa/Spis bajek abecadłowy 0 1290819 3870131 3867839 2025-07-10T20:21:53Z Wieralee 6253 kat. 3870131 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = [[Bajki Kryłowa]] |podtytuł = z licznemi ilustracjami |pochodzenie = |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa |następny = |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=438 to=438 onlysection="spis-tyt" /> {{kolumny|2|<pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=438 to=440 onlysection="spis" />}} <br><br>{{---|60}}{{---|50}}{{---|40}}<br> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa|**]] b3pp8roy04cnwmchbvv4digk93gyfiq Strona:Maciek Bzdura gada - Rola 1910 41s6.jpg 100 1290837 3870349 3868195 2025-07-10T23:24:18Z Seboloidus 27417 /* Skorygowana */ 3870349 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Seboloidus" /></noinclude>{|style="margin-left:auto;margin-right:auto" |- |[[Plik:Bzdura (cropped).jpg|120px|right]] |{{tab}}&nbsp; |{{c|''MACIEK''|roz|w=20px|h=normal}} {{c|''BZDURA''|roz|w=20px|h=normal}} {{c|''GADA:''|roz|w=20px|h=normal}} |} {{tab}}Niektóre ludzie narzykają, że la nich Poniezus nie stworzył ani gruntu, ani chałpy, ani nic takiego, na cemby mogli swoją głowę posadzić. Zdaje jem się, że oni najbidniejsi na świecie i ze nic jem insego nie wypada ucynić na świecie, jak ślipia zamknąć i kopyta wyciągnąć.<br> {{tab}}Ale ono zgoła to wsyćko całkiem nieprawda! W cłowieku juz jest taka natura, ze onby zawse chcioł tego, cego nima, a niekuntenty z tego co ma. Jak na ten przykład ma chłop babę uściwą i robotną, to ci powiada, ze wolałby mieć zamiast swoi baby za babę kumę, bo kuma przyścipniejsa i na gębie śwarniejsa.<br> {{tab}}A ten kum, co ma babę ładniejsą, to znowu nie kuntentny i pada, ze cłek se ładności nie poje, ale robotność i gospodarność to grunt. Ale tak jednemu, jak i drugiemu, to naprawdę chyba to dopika, co oni mają ino po jednej babie, a nie po {{Korekta|pięć|pięć.}} Oj, ludzie, ludzie, jakby to z jedną babą mało było kłopotu.<br> {{tab}}A inse ludzie, to znowu z cego innego niekuntentne. Kumornik, to ino o tem myśli i gada, ze byłby scęśliwy, jakby Poniezus stworzył la niego choć małą, ale rodzoną chałpę. Ale jak się tej chałpy dochrapie, to powiada znowu, ze wtedy byłby całkiem scęśliwy, jakby miał choć tyle gruntu, co u plebańskiej kucharki gęba. I znowu charuje i charuje, aż się dorobi trochę drobnych i kupi se śtync dobrego gruntu.<br> {{tab}}Teraz to scęście, o którem on gadał, znowu uciekło od niego i teraz pada, ze wtedy będzie scęśliwy, jak się dorobi jaki jałówki, coby od niej miał mliko i masło. Ale jałówka, to wielga rzec! Ani jej z rękawa nie wytrzęsie, ani pod płotem nie znajdzie, ale trzeba mieć dużo koron, aby ją kupić i scęśliwości wiecnej się docekać.<br> {{tab}}Niech ino cłek taki dojdzie do takiego hunoru, coby miał swoje jałówke, a przez nią całe scęście, to ono mu w tej chwili ucieknie i cłek taki pada, co on wtedy będzie całkiem scęśliwy, jak będzie miał drugą jałówkę.<br> {{tab}}I znowu łapanie tego scęścia zacyna się nanowo, a im ono się blizsem zdaje, tem jest dalsiejse, bo jak chłop ma dwie jałówki, toby chciał mieć śtyry, a potem i kobyłe i gruntu parę morgów i tak coraz więcej i więcej.<br> {{tab}}Na tem ciągłem gonieniu za tem niby scęściem schodzą cłekowi miesionce i lata, aż przyndzie śmierć i powie: »Chodź Kuba do podwójciego!« I to właśnie jest jedna dobra rzec na świecie, bo cłek każdy goniący za scęściem, jakby zył długo i miał choćby sto morgów gruntu i sto jałówek i innych hunorów po usy, toby mu to jesce wsyćko było mało i mozeby mu się zachciało być organistą, albo nawet i siandarem!...<br> <br> {{c|———x———}} <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> lt1kgfar0mkbx4qdeln1gse6intv35b Zmierzch wieczorny (Baudelaire, 1927) 0 1290877 3870190 3868177 2025-07-10T20:34:19Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870190 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Zmierzch wieczorny |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Crépuscule du soir'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Gra (Baudelaire, 1927) |następny = Brzask poranny |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=122 to=123 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] saqqwoxl2prc2124hf2z76ferjuk9u0 Brzask poranny 0 1290878 3870189 3868154 2025-07-10T20:34:06Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870189 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Brzask poranny |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Crépuscule du matin'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Zmierzch wieczorny (Baudelaire, 1927) |następny = Sługa wielkiego serca, która pono w tobie |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=124 to=125 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] gt1d6acicett94mmp7gddrujudahitp Sługa wielkiego serca, która pono w tobie 0 1290879 3870188 3868155 2025-07-10T20:33:52Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870188 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La servante au grand cœur dont vous étiez jalouse'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Brzask poranny |następny = Stoi cicho w pamięci nasz domek podmiejski |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=126 to=127 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 3id7h894tirlbn35gelco503blmpsyz Stoi cicho w pamięci nasz domek podmiejski 0 1290880 3870187 3868157 2025-07-10T20:33:40Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870187 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Je n’ai pas oublié, voisine de la ville'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Sługa wielkiego serca, która pono w tobie |następny = Beczka nienawiści |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=128 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] ofpzyu795qtgeo5j46nadkm4bejc8hn Beczka nienawiści 0 1290881 3870186 3868159 2025-07-10T20:33:27Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870186 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Beczka nienawiści |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Tonneau de la haine'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Stoi cicho w pamięci nasz domek podmiejski |następny = Upiór (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=129 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 5mahatbl5jtrlioqhvtoxp67h96cxdc Upiór (Baudelaire, 1927) 0 1290882 3870185 3868161 2025-07-10T20:33:13Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870185 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Upiór |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Revenant'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Beczka nienawiści |następny = Radosny trup |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=130 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] as1lg8fyayuzmp40p7vbek46ny554vl Radosny trup 0 1290883 3870184 3868163 2025-07-10T20:32:59Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870184 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Radosny trup |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Mort joyeux'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Upiór (Baudelaire, 1927) |następny = Ostatnia posługa |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=131 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] tm3gmg7fh9wqixen5a9tv26pc4tku9e Ostatnia posługa 0 1290884 3870183 3868166 2025-07-10T20:32:43Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870183 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Ostatnia posługa |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Sépulture'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Radosny trup |następny = Smutki księżycowe |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=132 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] jb5802xm5hmakgheisw4kaykxff6cfq Smutki księżycowe 0 1290885 3870182 3868171 2025-07-10T20:32:30Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870182 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Smutki księżycowe |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Tristesses de la lune'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Ostatnia posługa |następny = Muzyka (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=133 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] c8celrvhusetpv9wwurk9oz6jw2aruh Muzyka (Baudelaire, 1927) 0 1290886 3870181 3868174 2025-07-10T20:32:16Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870181 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Muzyka |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Musique'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Smutki księżycowe |następny = Fajka (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=134 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] htueehlgc8wfhd0k2tqskxr4z5hefa6 Fajka (Baudelaire, 1927) 0 1290887 3870180 3868176 2025-07-10T20:32:02Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870180 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Fajka |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Pipe'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Muzyka (Baudelaire, 1927) |następny = Zagłada |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=135 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] mnqqesjkw9lqkb2b7fef0v27qr2rc9j Indeks:Rola (teksty Antoniego Stanisława Bassary) 102 1290945 3870350 3868477 2025-07-10T23:28:27Z Ankry 641 3870350 proofread-index text/x-wiki {{:MediaWiki:Proofreadpage_index_template |Tytuł=Rola |Autor=Antoni Stanisław Bassara |Tłumacz= |Redaktor= |Ilustracje= |Rok= |Wydawca=Jan Hupka i Jan Kaczak |Miejsce wydania=Kraków |Druk= |Źródło=[[commons:Category:Clippings of works by Antoni Stanisław Bassara from Rola (Kraków) magazine|Skany na Commons]] |Ilustracja=[[Plik:Rola - winieta 1907-1909.png|mały]] |Strony=* 1907 [[Strona:O miłości słów parę - Rola_1907_04s6.jpg|4s6]] [[Strona:Do siewu! - Rola_1907_07s3.jpg|7s3]] [[Strona:Psu na buty, czy nie - Rola_1907_09s1.jpg|9s1]] [[Strona:Psu na buty, czy nie - Rola_1907_09s2.jpg|9s2]] [[Strona:Miasto i wieś - Rola_1907_15s6.jpg|15s6]] [[Strona:Siewcy nienawiści - Rola_1907_16s1.jpg|16s1]] [[Strona:Siewcy nienawiści - Rola_1907_16s2.jpg|16s2]] [[Strona:Niech żyje wódka - Rola_1907_17s4.jpg|17s4]] * 1908 [[Strona:Na Nowy Rok! - Rola_1908_01s14.jpg|1s14]] [[Strona:Kogo wybierać posłem - Rola_1908_02s1.jpg|2s1]] [[Strona:Kogo wybierać posłem - Rola_1908_02s2.jpg|2s2]] [[Strona:Kogo wybierać posłem - Rola_1908_02s3.jpg|2s3]] [[Strona:Jak mi się oś złamała com słyszał od Walka - Rola_1908_04s6.jpg|4s6]] [[Strona:Jak mi się oś złamała com słyszał od Walka - Rola_1908_04s7.jpg|4s7]] [[Strona:Wojciechowa - Rola_1908_04s13.jpg|4s13]] [[Strona:Smutne to życie! - Rola_1908_06s6a.jpg|6s6a]] [[Strona:Smutne to życie! - Rola_1908_06s6b.jpg|6s6b]] [[Strona:Czy znaliście - Rola_1908_06s13.jpg|6s13]] [[Strona:Czy znaliście - Rola_1908_06s14.jpg|6s14a]] [[Strona:Znałem - Rola_1908_06s14.jpg|6s14b]] [[Strona:Łączyć się! - Rola_1908_08s3.jpg|8s3]] [[Strona:O naszych szkołach - Rola_1908_09s10.jpg|9s10]] [[Strona:O naszych szkołach - Rola_1908_09s11.jpg|9s11]] [[Strona:Wódka górą! - Rola_1908_10s13.jpg|10s13]] [[Strona:Po wyborach - Rola_1908_11s7.jpg|11s7]] [[Strona:Po wyborach - Rola_1908_11s8.jpg|11s8]] [[Strona:Po wyborach - Rola_1908_11s9.jpg|11s9]] [[Strona:Żyć... to szczęście biednym dawać!... - Rola_1908_13s3.jpg|13s3]] [[Strona:Żyć... to szczęście biednym dawać!... - Rola_1908_13s4.jpg|13s4]] [[Strona:Wspólne cele - Rola_1908_14s4.jpg|14s4]] [[Strona:Wspólne cele - Rola_1908_14s5.jpg|14s5]] [[Strona:Wiosną! - Rola_1908_15s3.jpg|15s3]] [[Strona:Zgody! - Rola_1908_17s5.jpg|17s5]] [[Strona:Przeciw procesom - Rola_1908_17s8.jpg|17s8]] [[Strona:Przeciw procesom - Rola_1908_17s9.jpg|17s9]] [[Strona:Jednością silni! - Rola_1908_18s1.jpg|18s1]] [[Strona:Jednością silni! - Rola_1908_18s2.jpg|18s2]] [[Strona:Stan rolniczy - Rola_1908_18s7.jpg|18s7]] [[Strona:Mnie nie cieszy... - Rola_1908_22s2.jpg|22s3]] [[Strona:W jaki sposób się okradamy - Rola_1908_27s1.jpg|27s1]] [[Strona:W jaki sposób się okradamy - Rola_1908_27s2.jpg|17s2]] [[Strona:W jaki sposób się okradamy - Rola_1908_27s3.jpg|27s3]] [[Strona:Wioska rodzinna - Rola_1908_29s4.jpg|29s4]] [[Strona:Nie chce mi się ! - Rola_1908_30s1.jpg|30s1]] [[Strona:Nie chce mi się ! - Rola_1908_30s2.jpg|30s2]] [[Strona:Kochać Ojczyznę! - Rola_1908_30s5.jpg|30s5]] [[Strona:Kochać Ojczyznę! - Rola_1908_30s6.jpg|30s6]] ... * 1909 ... * 1910 ... * 1911 [[Strona:Na Nowy Rok - Rola 1911 01s1.jpg|1s1]] [[Strona:Drzewo Maryi - Rola 1911 03s5.jpg|3s5]] [[Strona:Historya leśnika - Rola 1911 04s5.jpg|4s5]] [[Strona:Historya leśnika - Rola 1911 04s6.jpg|4s6]] [[Strona:Śmierć - Rola 1911 07s7.jpg|7s7]] [[Strona:Pragnąłbym - Rola 1911 11s6.jpg|11s6]] [[Strona:Tylem przebolał - Rola 1911 12s6.jpg|12s6]] [[Strona:U stóp krzyża! - Rola 1911 14s3.jpg|14s3]] [[Strona:Staszkom za wiązanie - Rola 1911 19s9.jpg|19s9]] [[Strona:Zabawy ludowe w Zielone Swiątki - Rola 1911 23s7.jpg|23s7]] [[Strona:W godzinie zwątpienia - Rola 1911 30s4.jpg|30s4]] [[Strona:Przy pokosach siana - Rola 1911 36s5.jpg|36s5]] [[Strona:Szczęście - Rola 1911 40s6.jpg|40s6]] [[Strona:Spoczynek cyganów - Rola 1911 40s10.jpg|40s10]] [[Strona:W oczekiwaniu zimy - Rola 1911 45s1.jpg|45s1]] [[Strona:A kiedy kochasz - Rola 1911 49s10.jpg|49xs10]] * 1912 ... |Spis treści= |Uwagi= |Postęp=do przepisania |Status dodatkowy=brak ilustracji |Css= |Width= }} 4shu7l5mit0dzie1efh8ig5iuimlgtc Szablon:IndexPages/Rola (teksty Antoniego Stanisława Bassary) 10 1290946 3870361 3868491 2025-07-11T00:09:04Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870361 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>63</pc><q4>0</q4><q3>0</q3><q2>0</q2><q1>0</q1><q0>0</q0> iik24iyzjnvp1psxh16u1bopgnoc9yc Zagłada 0 1291004 3870178 3868754 2025-07-10T20:31:48Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870178 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Zagłada |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Destruction'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Fajka (Baudelaire, 1927) |następny = Męczennica |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=139 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 3qp298q498ec1u9k42be5xxzudn460p Męczennica 0 1291005 3870177 3868755 2025-07-10T20:31:35Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870177 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Męczennica |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Une martyre'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Zagłada |następny = Lesbos |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=140 to=142 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] ru415n8b3vgi77w3lyk5dkislavgfru Lesbos 0 1291006 3870175 3868756 2025-07-10T20:31:21Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870175 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Lesbos |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Lesbos'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Męczennica |następny = Potępione (W bladych drżących połyskach) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=143 to=146 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 7dnjzpgx60ua9jhg58cejn2swblsv3r Potępione (W bladych drżących połyskach) 0 1291007 3870174 3868757 2025-07-10T20:31:08Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870174 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Potępione |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Femmes damnées'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Lesbos |następny = Potępione (Jak jałowice senne) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=147 to=151 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 6fe6hfltmra9a08kefw3ghi6lrzkj1f Potępione (Jak jałowice senne) 0 1291008 3870173 3868758 2025-07-10T20:30:54Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870173 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Potępione |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Femmes damnées'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Potępione (W bladych drżących połyskach) |następny = Dwie dobre siostry |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=152 to=153 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 1t7n29xlczp71efmjh8qss589wdg4i1 Dwie dobre siostry 0 1291009 3870172 3868759 2025-07-10T20:30:40Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870172 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Dwie dobre siostry |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Deux Bonnes Soeurs'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Potępione (Jak jałowice senne) |następny = Potok krwi |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=154 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] r5tnbb7lm3iwhz06w8jeux4bvum4l8a Potok krwi (Baudelaire, 1927) 0 1291010 3870171 3868761 2025-07-10T20:30:27Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870171 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Potok krwi |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Fontaine de sang'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Dwie dobre siostry |następny = Alegorja |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=155 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] tp1nin3zxvvy3e23nsoqyvywee5ta74 Alegorja 0 1291011 3870170 3868762 2025-07-10T20:30:15Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870170 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Alegorja |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Allégorie'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Potok krwi |następny = Beatrice |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=156 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] rog26o1f219pokhbn9e2hl3kal9cn50 Beatrice 0 1291012 3870169 3868765 2025-07-10T20:30:02Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870169 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Beatrice |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Béatrice'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Alegorja |następny = Przemiany wampira |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=157 to=158 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] hxbx08o2dvpy372obl0jn8jzhswuqhk Przemiany wampira 0 1291055 3870167 3868953 2025-07-10T20:29:48Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870167 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Przemiany wampira |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Métamorphoses du vampire'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Beatrice |następny = Podróż do Cytery |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=159 to=160 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] ihkuogqp5w1bvxy41naev53jurkchgf Podróż do Cytery 0 1291056 3870166 3868957 2025-07-10T20:29:36Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870166 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Podróż do Cytery |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Un voyage à Cythère'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Przemiany wampira |następny = Miłość i czaszka |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=161 to=163 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] s8er3h137odzjrw4jyla2by77zlbin7 Miłość i czaszka 0 1291057 3870165 3868959 2025-07-10T20:29:24Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870165 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Miłość i czaszka |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Amour et le Crâne'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Podróż do Cytery |następny = Zaparcie się świętego Piotra |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=164 to=165 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 24pfmwaw594eg7zw08tjw7hizytdr5f Zaparcie się świętego Piotra 0 1291058 3870164 3868963 2025-07-10T20:29:12Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870164 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Zaparcie się świętego Piotra |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Reniement de saint Pierre'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Miłość i czaszka |następny = Abel i Kain |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=169 to=170 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] i44vy9hcmqxqb7lhvi4zr3p1y3ypiwk Abel i Kain 0 1291059 3870163 3868970 2025-07-10T20:29:01Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870163 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Abel i Kain |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Abel et Caïn'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Zaparcie się świętego Piotra |następny = Litanja do Szatana |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=171 to=172 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] b2z85yoj3i2ogpz495c1rxwkbsn2az1 Litanja do Szatana 0 1291060 3870162 3868974 2025-07-10T20:28:49Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870162 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Litanja do Szatana |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Litanies de Satan'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Abel i Kain |następny = Dusza wina (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=173 to=175 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] s9gt7a7m5joideeic2ml7ze5la79n86 Dusza wina (Baudelaire, 1927) 0 1291061 3870161 3868977 2025-07-10T20:28:35Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870161 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Dusza wina |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Âme du vin'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Litanja do Szatana |następny = Wino gałganiarzy |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=179 to=180 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 8akcsa50ovc3oh20lf4spsl33hfpnx5 Wino gałganiarzy (Baudelaire, 1927) 0 1291062 3870160 3868981 2025-07-10T20:28:22Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870160 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Wino gałganiarzy |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Vin des chiffonniers'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Dusza wina (Baudelaire, 1927) |następny = Wino mordercy |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=181 to=182 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 9lxnmw13i2kb3eatdio6rgbwidiow84 Wino mordercy (Baudelaire, 1927) 0 1291063 3870159 3868983 2025-07-10T20:28:08Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870159 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Wino mordercy |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Vin de l’assassin'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Wino gałganiarzy |następny = Wino samotnika (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=183 to=185 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] l86baxwrsdzthu6thgj2r0lnyx9jxdj Wino samotnika (Baudelaire, 1927) 0 1291065 3870158 3868988 2025-07-10T20:27:54Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870158 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Wino samotnika |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Vin du solitaire'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Wino mordercy |następny = Wino kochanków |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=186 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] l6f2ganwdapllzollu2xxrapunrdivf Wino kochanków (Baudelaire, 1927) 0 1291066 3870157 3868992 2025-07-10T20:27:40Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870157 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Wino kochanków |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Vin des amants'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Wino samotnika (Baudelaire, 1927) |następny = Śmierć kochanków (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=187 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] mgzil6j9yyk1d0ul5itltkmzlhg3228 Śmierć kochanków (Baudelaire, 1927) 0 1291067 3870156 3868994 2025-07-10T20:27:27Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870156 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Śmierć kochanków |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Mort des amants'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Wino kochanków |następny = Śmierć ubogich |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=191 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 7m8i91iz2mntwcg6q0l6ryjm8xi7v2u Śmierć ubogich 0 1291068 3870155 3868998 2025-07-10T20:27:14Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870155 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Śmierć ubogich |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Mort des pauvres'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Śmierć kochanków (Baudelaire, 1927) |następny = Śmierć artystów |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=192 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] ok9cyksrjdzzt6xpzgksbwd1hjv8yd8 Śmierć artystów 0 1291069 3870154 3868999 2025-07-10T20:26:59Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870154 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Śmierć artystów |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Mort des artistes'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Śmierć ubogich |następny = Albatros (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=193 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] k6bv037dv4k6xcrh9mun59t9i9nyvth Albatros (Baudelaire, 1927) 0 1291070 3870153 3869015 2025-07-10T20:26:44Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870153 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Albatros |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Albatros'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Śmierć artystów |następny = Maska (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=199 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] ldtgo1xk3enw49kz2kug7jblv8rqeh5 Maska (Baudelaire, 1927) 0 1291071 3870152 3869017 2025-07-10T20:26:29Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870152 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Maska |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Masque'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Albatros (Baudelaire, 1927) |następny = Hymn do Piękności |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=200 to=201 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] g4oq9j3bwltljc34mzv44tsn0mh2sxz Hymn do Piękności 0 1291072 3870151 3869034 2025-07-10T20:26:16Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870151 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Hymn do Piękności |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Hymne à la beauté'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Maska (Baudelaire, 1927) |następny = Włosy |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=202 to=203 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] h9emzw0iouaco9yxl16eumhnk0kb6tz Strona:W noc Sylwestrową - Rola 1910 52s4.jpg 100 1291083 3869878 3869086 2025-07-10T15:12:33Z Seboloidus 27417 /* Skorygowana */ 3869878 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Seboloidus" /></noinclude>{{c|w=160%|po=10px|W NOC SYLWESTROWĄ.}} <poem> W noc Sylwestrową, ostatni dzień w roku, Dumałem, siedząc, samotny o zmroku; Gdyby wszystkie łzy, co przez ten rok cały Z ócz się płaczących w jedno miejsce zlały To któż to sobie wyobrazić może, Jak wielkie, wielkie byłoby łez morze... Gdyby te wszystkie męki i cierpienia, Co ludzkość zniosła przez ten rok istnienia Na raz zebrane w jeden moment jękły, Toby posady globu ziemi pękły... Gdyby złe czyny, zbrodnie, złośliwości, Za rok, zepsutej tej ziemi ludzkości, Na jednem miejscu zgromadzić o Boże! Jakżeby straszne było, piekła może... Gdyby ludskości ziemskiej, cnoty-czyny Szczęście prawdziwe za ten rok jedyny Z całej ludzkości, zebrał to o Boże, Byłyby kroplą balsamu, w łez morze... Tak rozmyślałem, dumał w nocy czarnej, I poznał, że to życie, ludzkie marne. {{tab|12|em}}'''''Jantek z Bugaja.''''' </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 4x4w87d2dx5a0b61fxw9fua6s16woju Włosy 0 1291126 3870150 3869246 2025-07-10T20:26:01Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870150 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Włosy |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Chevelure'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Hymn do Piękności |następny = Duellum |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=204 to=205 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 30wms75yasovyfpgmk5mqb81ks6u8jo Duellum 0 1291127 3870149 3869247 2025-07-10T20:25:48Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870149 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Duellum |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Duellum'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Włosy |następny = Opętany |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=206 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 5d5s4lp80spffkb18ffmh5gmmqbj4ez Opętany 0 1291128 3870147 3869248 2025-07-10T20:25:33Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870147 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Opętany |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Possédé'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Duellum |następny = Widmo (Ciemności) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=207 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 4y516tdyv0q30yv4hvlzbbh87ksumxh Strona:Nowy Rok - Rola 1911 01s1.jpg 100 1291136 3869876 3869317 2025-07-10T15:10:16Z Seboloidus 27417 /* Skorygowana */ 3869876 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Seboloidus" /></noinclude>{{Skan zawiera grafikę|1911}} {{c|w=200%|h=normal|po=10px|'''{{Roz*|NOWY ROK.}}'''}} <poem> Nowy Rok nowem życiem świta, Stary rok starem życiem gaśnie, Nowy — radośnie każdy wita, Nim jeszcze stary zaśnie. :Ale Rok Nowy nie wyleje :Szczęścia ze swojej życia czary, :I w dym rozwieje znów nadzieje, :Jeśli żyć będziem, jak w rok stary... Hej! z Nowym Rokiem, Bracie miły! Rozpocznij czyny, życie nowe, Wskrześ dłoni, serca, duszy, siły, Niezwyciężone — Samsonowe. :Jeśli żyć będziem, jak w rok stary, :Serce i duch w nas nie stężeje, :Jak w starym roku, znów na mary :Pójdzie trud, praca i nadzieje... Hej Bracia! Bracia! byśmy chcieli, Rozumną pracę, silną wolę, Raj na tej ziemi byśmy mieli, Nie czarną nędzę i niedolę. :Hej Bracia! Bracia! w Nowym Roku, :Jeżeli chcemy lepszej doli, :Trzeba do życia nowych kroków :Do pracy, czynów, silnej woli — A więc niech, Bracia, w Rok ten Nowy Oświecą jego jasne zorze, Niedoli naszej mrok wiekowy, O! Szczęść Wam Boże! Szczęść Wam Boże!! {{tab|10|em}}{{f*|w=85%|'''''Jantek z Bugaja.'''''}} </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 18wz1xhwclndk8oa0yjizxvyjzh166d Wikiskryba:Igor123121/brudnopis 2 1291164 3869816 3869461 2025-07-10T12:49:19Z Igor123121 34978 3869816 wikitext text/x-wiki Ciekawe propozycje do ćwiczenia: * Encyklopedia Krakowa, t. 1 str. 699 [[w:Konserwatorium Sceniczne przy Teatrze Bagatela]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 196 [[w:Maria Chronowska]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 202 [[w:Cmentarz na Rybitwach (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 208 [[w:Cmentarz w Pleszowie (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 208 [[w:Cmentarz w Piaskach Wielkich (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 235 [[w:Czarna niedziela 6 sierpnia 1994]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 248–249 [[w:Dąb Wolności (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 284 [[w:Drohojowszczyzna]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 332–333 [[w:Fabryka Czekolady Adama Piaseckiego]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 333 [[w:Fabryka Gwoździ Braci Bauminger]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 377 [[w:Fundacja Kyoto-Kraków]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 380 [[w:Galeria B]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 381 [[w:Galeria Inny Świat]] <gallery> Block of flats, Bogusław Schaeffer commemorative plaque, osiedle Kolorowe 4, Nowa Huta, Kraków, Poland.jpg|[[w:Bogusław Schaeffer]]<br>Tablica upamiętniająca [[Bogusław Schaeffer|Bogusława Schaeffera]] na budynku przy [[Osiedle Kolorowe (Kraków)|os. Kolorowym]] 4 w [[Kraków|Krakowie]], gdzie mieszkał w latach 1959–2016 Water curtain, Main Market Square, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kurtyna wodna]]<br>Kurtyna wodna, [[Rynek Główny w Krakowie]], czerwiec 2025 Lajkonik fete 2025, Pope John Paul II monument,Krakow Archbishop's Palace courtyard, Kraków, Poland.jpg|[[w:Pomnik Jana Pawła II na dziedzińcu Pałacu Biskupiego (Kraków)]]<br>[[Lajkonik]] oddający hołd papieżowi podczas harców w 2025 roku Sławkowska street, view to S, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Sławkowska w Krakowie]]<br>Początek biegu ulicy, skrzyżowania z [[Ulica Basztowa w Krakowie|ul. Basztową]] Kraków Cloth Hall, Café Noworolski, 3 Main Market square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kawiarnia Noworolski]]<br>Wejście do kawiarni <small>(infobox lub galeria)</small> Pod Smokiem (Under the Dragon) tenement house, 1887 design. Teodor Talowski, dragon, 18 Smoleńsk Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kamienica Pod Smokiem w Krakowie]] Detal – rzeźba smoka Church of the Assumption of the Blessed Virgin Mary and Saint. John the Baptist, Katedralny square, Old Town, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jana Chrzciciela w Przemyślu]]<br>infobox Villa, 1880, 1 Czarnowiejska street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Willa przy ulicy Czarnowiejskiej 1 w Krakowie]]<br>Widok z [[Park im. Wisławy Szymborskiej w Krakowie|parku im. Wisławy Szymborskiej]] <big>(do infoboxu)</big> Krzywa Street, view from E, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>Widok na północ od [[Rynek Kleparski w Krakowie|Rynku Kleparskiego]] Krzywa Street, view to E, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>Widok na południe od [[Ulica Krótka w Krakowie|ul. Krótkiej]] Tenement house, 1893 design. Józef Pakies, 6 Krzywa street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>ul. Krzywa 6<br>Kamienica (1893 design. Józef Pakies) National Holiday of the Third of May 2025, Adam Mickiewicz (Polish writer) Memorial, Main Market square, Kraków, Poland.jpg|[[w:Pomnik Adama Mickiewicza w Krakowie]]<br>Pomnik Adama Mickiwicza w dniu [[Narodowe Święto Trzeciego Dnia|3 Maja]] Przyjaźni Avenue, view from W, Nowa Huta, Kraków, Poland.jpg|[[w:Aleja Przyjaźni w Krakowie]]<br>(infobox) Sokolska Street, view from E, Kraków, Poland (2).jpg|[[w:Ulica Sokolska w Krakowie]]<br>|Widok na północ od [[Ulica Legionów Józefa Piłsudskiego w Krakowie|ul. Legionów Józefa Piłsudskiego]] <small>(do infoboxu)</small> Katyń cross, Father Adam Studziński square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Krzyż Katyński w Krakowie]]<br>Po renowacji, 2025 <small>(do infoboxu)</small> Wincenty Witos Street, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Wincentego Witosa w Krakowie]]<br>Widok na zachód <small>(infobox)</small> Wincenty Witos Street, view from W, tram track, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Wincentego Witosa w Krakowie]]<br>Torowisko tramwamwajowe oraz deptak pieszy Stanisława Lema Street, view to S, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Stanisława Lema w Krakowie]]<br>Widok na południe Church of Holy Trinity, pulpit, 12 Stolarska street, Old Town, Krakow, Poland.jpg|[[w:Kościół Świętej Trójcy w Krakowie (ul. Stolarska)]]<br>Ambona Jan Matejko square (view from N),, Kleparz, Krakow, Poland.jpg|[[w:Plac Jana Matejki w Krakowie]]<br>Widok od [[Ulica Warszawska w Krakowie|ul. Warszawskiej]] Pod Obrazem tenement house, Virgin Mary, 19 Main Market Square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kamienica Pod Obrazem w Krakowie]]<br>Obraz Matki Boskiej na fasadzie kamienicy 22. Cracovia Marathon, Main Market Square, Advertisement, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Cracovia Maraton]]<br>Oprawa graficzna wydarzenia w 2025 roku 22. Cracovia Marathon, Medals, Kraków, Poland.jpg|[[w:Cracovia Maraton]]<br>Medale rozdawane uczestnikom Kącik street, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Kącik w Krakowie]]<br>Widok na wschód od [[Plac Bohaterów Getta w Krakowie|pl. Bohaterów Getta]] Wolf Popper Synagogue, commemorative plaque, 16 Szeroka street, Kazimierz, Kraków, Poland.jpg|[[w:Synagoga Poppera w Krakowie]]<br>Tablica informacyjna Tenement house, 14 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 6<br>[[Mykwa Wielka w Krakowie|Mykwa Wielka]] Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 7 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 7<br>Kamienica Tenement house, 36 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 36<br>Kamienica Tenement house, 1927 design. Zygmunt Prokesz, 18 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 18<br>Kamienica Tenement house, 1895, 20 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 20<br>Kamienica Tenement house, 28 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 28<br>Kamienica Tenement house, 1773, 33 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 33<br>Kamienica Tenement house, 30 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 30<br>Kamienica Tenement house, 1899 design. Władysław Steinerger, 10 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 12 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>Opis bez zmian Tenement house, 21 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 21<br>Kamienica Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Mykwa Wielka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Vistula Boulevards, Czerwieński Boulevard, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Bulwar Czerwieński w Krakowie]]<br>Widok z zachodu Tarnów railway station, view to E, Tarnów, Poland.jpg|[[w:Tarnów (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, kierunek Rzeszów Tarnów railway station, view to W, Tarnów, Poland.jpg|[[w:Tarnów (stacja kolejowa)]]<br>Widok na zachód, kierunek Kraków Rzeszów Główny railway station, view to W, Rzeszów, Poland.jpg|[[w:Rzeszów Główny]]<br>Widok na zachód, kierunek Tarnów Podłęże train stop, view to E, Kolejowa Street, Podłęże, Poland.jpg|[[w:Podłęże (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, kierunek Tarnów Podłęże train stop, view to W, Kolejowa Street, Podłęże, Poland.jpg|[[w:Podłęże (stacja kolejowa)]]<br>Widok na zachód, kierunek Kraków Funicular railway to Gubałówka, Zakopane, Poland.jpg|[[w:Kolej linowo-terenowa na Gubałówkę]]<br>Widok ze szczytu Przemyśl Główny railway station, view to W, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Przemyśl Główny]]<br>Widok na zachód, kierunek Rzeszów Przemyśl Główny railway station, view to E, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Przemyśl Główny]]<br>Widok na wschód, kierunek Medyka Zakopane train stop, view to E, Zakopane, Poland.jpg|[[w:Zakopane (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, po modernizacji. Na torach skład [[Pafawag 5B/6B|EN57]] Tower of former Town Hall, Entry, 1 Main Market square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Wieża ratuszowa w Krakowie]]<br>Wejście 33rd Finale of the Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (Great Orchestra of Christmas Charity), Światełko do nieba (A light to heaven), Market square, Old Town, Krakow, Poland.jpg|[[w:Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy]]<br>Światełko do nieba – symboliczne zakończenie każdej edycji Bernatek footbridge, 33rd Finale of the Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (Great Orchestra of Christmas Charity), Krakow, Poland.jpg|[[w:Kładka Ojca Bernatka]]<br>Kładka w kolorze czerwonym w dniu 33. finału [[Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy|WOŚP]] </gallery> 13spewel9i1wwwyr6davjoszh3c2fqm 3869868 3869816 2025-07-10T14:54:22Z Igor123121 34978 3869868 wikitext text/x-wiki Ciekawe propozycje do ćwiczenia: * Encyklopedia Krakowa, t. 1 str. 699 [[w:Konserwatorium Sceniczne przy Teatrze Bagatela]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 196 [[w:Maria Chronowska]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 202 [[w:Cmentarz na Rybitwach (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 208 [[w:Cmentarz w Pleszowie (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 208 [[w:Cmentarz w Piaskach Wielkich (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 235 [[w:Czarna niedziela 6 sierpnia 1994]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 248–249 [[w:Dąb Wolności (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 284 [[w:Drohojowszczyzna]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 332–333 [[w:Fabryka Czekolady Adama Piaseckiego]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 333 [[w:Fabryka Gwoździ Braci Bauminger]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 377 [[w:Fundacja Kyoto-Kraków]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 380 [[w:Galeria B]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 381 [[w:Galeria Inny Świat]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 383 [[w:Galeria Portretów w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie]] <gallery> Block of flats, Bogusław Schaeffer commemorative plaque, osiedle Kolorowe 4, Nowa Huta, Kraków, Poland.jpg|[[w:Bogusław Schaeffer]]<br>Tablica upamiętniająca [[Bogusław Schaeffer|Bogusława Schaeffera]] na budynku przy [[Osiedle Kolorowe (Kraków)|os. Kolorowym]] 4 w [[Kraków|Krakowie]], gdzie mieszkał w latach 1959–2016 Water curtain, Main Market Square, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kurtyna wodna]]<br>Kurtyna wodna, [[Rynek Główny w Krakowie]], czerwiec 2025 Lajkonik fete 2025, Pope John Paul II monument,Krakow Archbishop's Palace courtyard, Kraków, Poland.jpg|[[w:Pomnik Jana Pawła II na dziedzińcu Pałacu Biskupiego (Kraków)]]<br>[[Lajkonik]] oddający hołd papieżowi podczas harców w 2025 roku Sławkowska street, view to S, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Sławkowska w Krakowie]]<br>Początek biegu ulicy, skrzyżowania z [[Ulica Basztowa w Krakowie|ul. Basztową]] Kraków Cloth Hall, Café Noworolski, 3 Main Market square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kawiarnia Noworolski]]<br>Wejście do kawiarni <small>(infobox lub galeria)</small> Pod Smokiem (Under the Dragon) tenement house, 1887 design. Teodor Talowski, dragon, 18 Smoleńsk Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kamienica Pod Smokiem w Krakowie]] Detal – rzeźba smoka Church of the Assumption of the Blessed Virgin Mary and Saint. John the Baptist, Katedralny square, Old Town, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jana Chrzciciela w Przemyślu]]<br>infobox Villa, 1880, 1 Czarnowiejska street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Willa przy ulicy Czarnowiejskiej 1 w Krakowie]]<br>Widok z [[Park im. Wisławy Szymborskiej w Krakowie|parku im. Wisławy Szymborskiej]] <big>(do infoboxu)</big> Krzywa Street, view from E, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>Widok na północ od [[Rynek Kleparski w Krakowie|Rynku Kleparskiego]] Krzywa Street, view to E, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>Widok na południe od [[Ulica Krótka w Krakowie|ul. Krótkiej]] Tenement house, 1893 design. Józef Pakies, 6 Krzywa street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>ul. Krzywa 6<br>Kamienica (1893 design. Józef Pakies) National Holiday of the Third of May 2025, Adam Mickiewicz (Polish writer) Memorial, Main Market square, Kraków, Poland.jpg|[[w:Pomnik Adama Mickiewicza w Krakowie]]<br>Pomnik Adama Mickiwicza w dniu [[Narodowe Święto Trzeciego Dnia|3 Maja]] Przyjaźni Avenue, view from W, Nowa Huta, Kraków, Poland.jpg|[[w:Aleja Przyjaźni w Krakowie]]<br>(infobox) Sokolska Street, view from E, Kraków, Poland (2).jpg|[[w:Ulica Sokolska w Krakowie]]<br>|Widok na północ od [[Ulica Legionów Józefa Piłsudskiego w Krakowie|ul. Legionów Józefa Piłsudskiego]] <small>(do infoboxu)</small> Katyń cross, Father Adam Studziński square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Krzyż Katyński w Krakowie]]<br>Po renowacji, 2025 <small>(do infoboxu)</small> Wincenty Witos Street, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Wincentego Witosa w Krakowie]]<br>Widok na zachód <small>(infobox)</small> Wincenty Witos Street, view from W, tram track, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Wincentego Witosa w Krakowie]]<br>Torowisko tramwamwajowe oraz deptak pieszy Stanisława Lema Street, view to S, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Stanisława Lema w Krakowie]]<br>Widok na południe Church of Holy Trinity, pulpit, 12 Stolarska street, Old Town, Krakow, Poland.jpg|[[w:Kościół Świętej Trójcy w Krakowie (ul. Stolarska)]]<br>Ambona Jan Matejko square (view from N),, Kleparz, Krakow, Poland.jpg|[[w:Plac Jana Matejki w Krakowie]]<br>Widok od [[Ulica Warszawska w Krakowie|ul. Warszawskiej]] Pod Obrazem tenement house, Virgin Mary, 19 Main Market Square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kamienica Pod Obrazem w Krakowie]]<br>Obraz Matki Boskiej na fasadzie kamienicy 22. Cracovia Marathon, Main Market Square, Advertisement, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Cracovia Maraton]]<br>Oprawa graficzna wydarzenia w 2025 roku 22. Cracovia Marathon, Medals, Kraków, Poland.jpg|[[w:Cracovia Maraton]]<br>Medale rozdawane uczestnikom Kącik street, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Kącik w Krakowie]]<br>Widok na wschód od [[Plac Bohaterów Getta w Krakowie|pl. Bohaterów Getta]] Wolf Popper Synagogue, commemorative plaque, 16 Szeroka street, Kazimierz, Kraków, Poland.jpg|[[w:Synagoga Poppera w Krakowie]]<br>Tablica informacyjna Tenement house, 14 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 6<br>[[Mykwa Wielka w Krakowie|Mykwa Wielka]] Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 7 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 7<br>Kamienica Tenement house, 36 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 36<br>Kamienica Tenement house, 1927 design. Zygmunt Prokesz, 18 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 18<br>Kamienica Tenement house, 1895, 20 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 20<br>Kamienica Tenement house, 28 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 28<br>Kamienica Tenement house, 1773, 33 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 33<br>Kamienica Tenement house, 30 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 30<br>Kamienica Tenement house, 1899 design. Władysław Steinerger, 10 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 12 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>Opis bez zmian Tenement house, 21 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 21<br>Kamienica Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Mykwa Wielka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Vistula Boulevards, Czerwieński Boulevard, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Bulwar Czerwieński w Krakowie]]<br>Widok z zachodu Tarnów railway station, view to E, Tarnów, Poland.jpg|[[w:Tarnów (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, kierunek Rzeszów Tarnów railway station, view to W, Tarnów, Poland.jpg|[[w:Tarnów (stacja kolejowa)]]<br>Widok na zachód, kierunek Kraków Rzeszów Główny railway station, view to W, Rzeszów, Poland.jpg|[[w:Rzeszów Główny]]<br>Widok na zachód, kierunek Tarnów Podłęże train stop, view to E, Kolejowa Street, Podłęże, Poland.jpg|[[w:Podłęże (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, kierunek Tarnów Podłęże train stop, view to W, Kolejowa Street, Podłęże, Poland.jpg|[[w:Podłęże (stacja kolejowa)]]<br>Widok na zachód, kierunek Kraków Funicular railway to Gubałówka, Zakopane, Poland.jpg|[[w:Kolej linowo-terenowa na Gubałówkę]]<br>Widok ze szczytu Przemyśl Główny railway station, view to W, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Przemyśl Główny]]<br>Widok na zachód, kierunek Rzeszów Przemyśl Główny railway station, view to E, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Przemyśl Główny]]<br>Widok na wschód, kierunek Medyka Zakopane train stop, view to E, Zakopane, Poland.jpg|[[w:Zakopane (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, po modernizacji. Na torach skład [[Pafawag 5B/6B|EN57]] Tower of former Town Hall, Entry, 1 Main Market square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Wieża ratuszowa w Krakowie]]<br>Wejście 33rd Finale of the Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (Great Orchestra of Christmas Charity), Światełko do nieba (A light to heaven), Market square, Old Town, Krakow, Poland.jpg|[[w:Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy]]<br>Światełko do nieba – symboliczne zakończenie każdej edycji Bernatek footbridge, 33rd Finale of the Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (Great Orchestra of Christmas Charity), Krakow, Poland.jpg|[[w:Kładka Ojca Bernatka]]<br>Kładka w kolorze czerwonym w dniu 33. finału [[Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy|WOŚP]] </gallery> g7dwxlg5iglxgnb4zly2sxmqo3rkwar 3869909 3869868 2025-07-10T16:26:57Z Igor123121 34978 jeszcze jedna 3869909 wikitext text/x-wiki Ciekawe propozycje do ćwiczenia: * Encyklopedia Krakowa, t. 1 str. 699 [[w:Konserwatorium Sceniczne przy Teatrze Bagatela]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 196 [[w:Maria Chronowska]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 202 [[w:Cmentarz na Rybitwach (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 208 [[w:Cmentarz w Pleszowie (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 208 [[w:Cmentarz w Piaskach Wielkich (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 235 [[w:Czarna niedziela 6 sierpnia 1994]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 248–249 [[w:Dąb Wolności (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 284 [[w:Drohojowszczyzna]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 332–333 [[w:Fabryka Czekolady Adama Piaseckiego]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 333 [[w:Fabryka Gwoździ Braci Bauminger]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 377 [[w:Fundacja Kyoto-Kraków]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 380 [[w:Galeria B]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 381 [[w:Galeria Inny Świat]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 383 [[w:Galeria Portretów w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 390 [[w:Garderoba Ludwika Solskiego w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie]] <gallery> Block of flats, Bogusław Schaeffer commemorative plaque, osiedle Kolorowe 4, Nowa Huta, Kraków, Poland.jpg|[[w:Bogusław Schaeffer]]<br>Tablica upamiętniająca [[Bogusław Schaeffer|Bogusława Schaeffera]] na budynku przy [[Osiedle Kolorowe (Kraków)|os. Kolorowym]] 4 w [[Kraków|Krakowie]], gdzie mieszkał w latach 1959–2016 Water curtain, Main Market Square, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kurtyna wodna]]<br>Kurtyna wodna, [[Rynek Główny w Krakowie]], czerwiec 2025 Lajkonik fete 2025, Pope John Paul II monument,Krakow Archbishop's Palace courtyard, Kraków, Poland.jpg|[[w:Pomnik Jana Pawła II na dziedzińcu Pałacu Biskupiego (Kraków)]]<br>[[Lajkonik]] oddający hołd papieżowi podczas harców w 2025 roku Sławkowska street, view to S, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Sławkowska w Krakowie]]<br>Początek biegu ulicy, skrzyżowania z [[Ulica Basztowa w Krakowie|ul. Basztową]] Kraków Cloth Hall, Café Noworolski, 3 Main Market square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kawiarnia Noworolski]]<br>Wejście do kawiarni <small>(infobox lub galeria)</small> Pod Smokiem (Under the Dragon) tenement house, 1887 design. Teodor Talowski, dragon, 18 Smoleńsk Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kamienica Pod Smokiem w Krakowie]] Detal – rzeźba smoka Church of the Assumption of the Blessed Virgin Mary and Saint. John the Baptist, Katedralny square, Old Town, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jana Chrzciciela w Przemyślu]]<br>infobox Villa, 1880, 1 Czarnowiejska street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Willa przy ulicy Czarnowiejskiej 1 w Krakowie]]<br>Widok z [[Park im. Wisławy Szymborskiej w Krakowie|parku im. Wisławy Szymborskiej]] <big>(do infoboxu)</big> Krzywa Street, view from E, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>Widok na północ od [[Rynek Kleparski w Krakowie|Rynku Kleparskiego]] Krzywa Street, view to E, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>Widok na południe od [[Ulica Krótka w Krakowie|ul. Krótkiej]] Tenement house, 1893 design. Józef Pakies, 6 Krzywa street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>ul. Krzywa 6<br>Kamienica (1893 design. Józef Pakies) National Holiday of the Third of May 2025, Adam Mickiewicz (Polish writer) Memorial, Main Market square, Kraków, Poland.jpg|[[w:Pomnik Adama Mickiewicza w Krakowie]]<br>Pomnik Adama Mickiwicza w dniu [[Narodowe Święto Trzeciego Dnia|3 Maja]] Przyjaźni Avenue, view from W, Nowa Huta, Kraków, Poland.jpg|[[w:Aleja Przyjaźni w Krakowie]]<br>(infobox) Sokolska Street, view from E, Kraków, Poland (2).jpg|[[w:Ulica Sokolska w Krakowie]]<br>|Widok na północ od [[Ulica Legionów Józefa Piłsudskiego w Krakowie|ul. Legionów Józefa Piłsudskiego]] <small>(do infoboxu)</small> Katyń cross, Father Adam Studziński square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Krzyż Katyński w Krakowie]]<br>Po renowacji, 2025 <small>(do infoboxu)</small> Wincenty Witos Street, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Wincentego Witosa w Krakowie]]<br>Widok na zachód <small>(infobox)</small> Wincenty Witos Street, view from W, tram track, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Wincentego Witosa w Krakowie]]<br>Torowisko tramwamwajowe oraz deptak pieszy Stanisława Lema Street, view to S, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Stanisława Lema w Krakowie]]<br>Widok na południe Church of Holy Trinity, pulpit, 12 Stolarska street, Old Town, Krakow, Poland.jpg|[[w:Kościół Świętej Trójcy w Krakowie (ul. Stolarska)]]<br>Ambona Jan Matejko square (view from N),, Kleparz, Krakow, Poland.jpg|[[w:Plac Jana Matejki w Krakowie]]<br>Widok od [[Ulica Warszawska w Krakowie|ul. Warszawskiej]] Pod Obrazem tenement house, Virgin Mary, 19 Main Market Square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kamienica Pod Obrazem w Krakowie]]<br>Obraz Matki Boskiej na fasadzie kamienicy 22. Cracovia Marathon, Main Market Square, Advertisement, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Cracovia Maraton]]<br>Oprawa graficzna wydarzenia w 2025 roku 22. Cracovia Marathon, Medals, Kraków, Poland.jpg|[[w:Cracovia Maraton]]<br>Medale rozdawane uczestnikom Kącik street, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Kącik w Krakowie]]<br>Widok na wschód od [[Plac Bohaterów Getta w Krakowie|pl. Bohaterów Getta]] Wolf Popper Synagogue, commemorative plaque, 16 Szeroka street, Kazimierz, Kraków, Poland.jpg|[[w:Synagoga Poppera w Krakowie]]<br>Tablica informacyjna Tenement house, 14 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 6<br>[[Mykwa Wielka w Krakowie|Mykwa Wielka]] Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 7 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 7<br>Kamienica Tenement house, 36 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 36<br>Kamienica Tenement house, 1927 design. Zygmunt Prokesz, 18 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 18<br>Kamienica Tenement house, 1895, 20 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 20<br>Kamienica Tenement house, 28 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 28<br>Kamienica Tenement house, 1773, 33 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 33<br>Kamienica Tenement house, 30 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 30<br>Kamienica Tenement house, 1899 design. Władysław Steinerger, 10 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 12 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>Opis bez zmian Tenement house, 21 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 21<br>Kamienica Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Mykwa Wielka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Vistula Boulevards, Czerwieński Boulevard, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Bulwar Czerwieński w Krakowie]]<br>Widok z zachodu Tarnów railway station, view to E, Tarnów, Poland.jpg|[[w:Tarnów (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, kierunek Rzeszów Tarnów railway station, view to W, Tarnów, Poland.jpg|[[w:Tarnów (stacja kolejowa)]]<br>Widok na zachód, kierunek Kraków Rzeszów Główny railway station, view to W, Rzeszów, Poland.jpg|[[w:Rzeszów Główny]]<br>Widok na zachód, kierunek Tarnów Podłęże train stop, view to E, Kolejowa Street, Podłęże, Poland.jpg|[[w:Podłęże (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, kierunek Tarnów Podłęże train stop, view to W, Kolejowa Street, Podłęże, Poland.jpg|[[w:Podłęże (stacja kolejowa)]]<br>Widok na zachód, kierunek Kraków Funicular railway to Gubałówka, Zakopane, Poland.jpg|[[w:Kolej linowo-terenowa na Gubałówkę]]<br>Widok ze szczytu Przemyśl Główny railway station, view to W, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Przemyśl Główny]]<br>Widok na zachód, kierunek Rzeszów Przemyśl Główny railway station, view to E, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Przemyśl Główny]]<br>Widok na wschód, kierunek Medyka Zakopane train stop, view to E, Zakopane, Poland.jpg|[[w:Zakopane (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, po modernizacji. Na torach skład [[Pafawag 5B/6B|EN57]] Tower of former Town Hall, Entry, 1 Main Market square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Wieża ratuszowa w Krakowie]]<br>Wejście 33rd Finale of the Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (Great Orchestra of Christmas Charity), Światełko do nieba (A light to heaven), Market square, Old Town, Krakow, Poland.jpg|[[w:Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy]]<br>Światełko do nieba – symboliczne zakończenie każdej edycji Bernatek footbridge, 33rd Finale of the Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (Great Orchestra of Christmas Charity), Krakow, Poland.jpg|[[w:Kładka Ojca Bernatka]]<br>Kładka w kolorze czerwonym w dniu 33. finału [[Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy|WOŚP]] </gallery> 46gdyodg23m9pv0bm4ih83qfrh65c0b 3869918 3869909 2025-07-10T16:30:21Z Igor123121 34978 + 3869918 wikitext text/x-wiki Ciekawe propozycje do ćwiczenia: * Encyklopedia Krakowa, t. 1 str. 699 [[w:Konserwatorium Sceniczne przy Teatrze Bagatela]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 196 [[w:Maria Chronowska]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 202 [[w:Cmentarz na Rybitwach (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 208 [[w:Cmentarz w Pleszowie (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 208 [[w:Cmentarz w Piaskach Wielkich (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 235 [[w:Czarna niedziela 6 sierpnia 1994]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 248–249 [[w:Dąb Wolności (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 284 [[w:Drohojowszczyzna]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 332–333 [[w:Fabryka Czekolady Adama Piaseckiego]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 333 [[w:Fabryka Gwoździ Braci Bauminger]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 377 [[w:Fundacja Kyoto-Kraków]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 380 [[w:Galeria B]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 381 [[w:Galeria Inny Świat]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 383 [[w:Galeria Portretów w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 390 [[w:Garderoba Ludwika Solskiego w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 398 [[w:Przemysław Gawor]] (architekt, urbanista) <gallery> Block of flats, Bogusław Schaeffer commemorative plaque, osiedle Kolorowe 4, Nowa Huta, Kraków, Poland.jpg|[[w:Bogusław Schaeffer]]<br>Tablica upamiętniająca [[Bogusław Schaeffer|Bogusława Schaeffera]] na budynku przy [[Osiedle Kolorowe (Kraków)|os. Kolorowym]] 4 w [[Kraków|Krakowie]], gdzie mieszkał w latach 1959–2016 Water curtain, Main Market Square, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kurtyna wodna]]<br>Kurtyna wodna, [[Rynek Główny w Krakowie]], czerwiec 2025 Lajkonik fete 2025, Pope John Paul II monument,Krakow Archbishop's Palace courtyard, Kraków, Poland.jpg|[[w:Pomnik Jana Pawła II na dziedzińcu Pałacu Biskupiego (Kraków)]]<br>[[Lajkonik]] oddający hołd papieżowi podczas harców w 2025 roku Sławkowska street, view to S, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Sławkowska w Krakowie]]<br>Początek biegu ulicy, skrzyżowania z [[Ulica Basztowa w Krakowie|ul. Basztową]] Kraków Cloth Hall, Café Noworolski, 3 Main Market square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kawiarnia Noworolski]]<br>Wejście do kawiarni <small>(infobox lub galeria)</small> Pod Smokiem (Under the Dragon) tenement house, 1887 design. Teodor Talowski, dragon, 18 Smoleńsk Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kamienica Pod Smokiem w Krakowie]] Detal – rzeźba smoka Church of the Assumption of the Blessed Virgin Mary and Saint. John the Baptist, Katedralny square, Old Town, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jana Chrzciciela w Przemyślu]]<br>infobox Villa, 1880, 1 Czarnowiejska street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Willa przy ulicy Czarnowiejskiej 1 w Krakowie]]<br>Widok z [[Park im. Wisławy Szymborskiej w Krakowie|parku im. Wisławy Szymborskiej]] <big>(do infoboxu)</big> Krzywa Street, view from E, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>Widok na północ od [[Rynek Kleparski w Krakowie|Rynku Kleparskiego]] Krzywa Street, view to E, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>Widok na południe od [[Ulica Krótka w Krakowie|ul. Krótkiej]] Tenement house, 1893 design. Józef Pakies, 6 Krzywa street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>ul. Krzywa 6<br>Kamienica (1893 design. Józef Pakies) National Holiday of the Third of May 2025, Adam Mickiewicz (Polish writer) Memorial, Main Market square, Kraków, Poland.jpg|[[w:Pomnik Adama Mickiewicza w Krakowie]]<br>Pomnik Adama Mickiwicza w dniu [[Narodowe Święto Trzeciego Dnia|3 Maja]] Przyjaźni Avenue, view from W, Nowa Huta, Kraków, Poland.jpg|[[w:Aleja Przyjaźni w Krakowie]]<br>(infobox) Sokolska Street, view from E, Kraków, Poland (2).jpg|[[w:Ulica Sokolska w Krakowie]]<br>|Widok na północ od [[Ulica Legionów Józefa Piłsudskiego w Krakowie|ul. Legionów Józefa Piłsudskiego]] <small>(do infoboxu)</small> Katyń cross, Father Adam Studziński square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Krzyż Katyński w Krakowie]]<br>Po renowacji, 2025 <small>(do infoboxu)</small> Wincenty Witos Street, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Wincentego Witosa w Krakowie]]<br>Widok na zachód <small>(infobox)</small> Wincenty Witos Street, view from W, tram track, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Wincentego Witosa w Krakowie]]<br>Torowisko tramwamwajowe oraz deptak pieszy Stanisława Lema Street, view to S, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Stanisława Lema w Krakowie]]<br>Widok na południe Church of Holy Trinity, pulpit, 12 Stolarska street, Old Town, Krakow, Poland.jpg|[[w:Kościół Świętej Trójcy w Krakowie (ul. Stolarska)]]<br>Ambona Jan Matejko square (view from N),, Kleparz, Krakow, Poland.jpg|[[w:Plac Jana Matejki w Krakowie]]<br>Widok od [[Ulica Warszawska w Krakowie|ul. Warszawskiej]] Pod Obrazem tenement house, Virgin Mary, 19 Main Market Square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kamienica Pod Obrazem w Krakowie]]<br>Obraz Matki Boskiej na fasadzie kamienicy 22. Cracovia Marathon, Main Market Square, Advertisement, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Cracovia Maraton]]<br>Oprawa graficzna wydarzenia w 2025 roku 22. Cracovia Marathon, Medals, Kraków, Poland.jpg|[[w:Cracovia Maraton]]<br>Medale rozdawane uczestnikom Kącik street, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Kącik w Krakowie]]<br>Widok na wschód od [[Plac Bohaterów Getta w Krakowie|pl. Bohaterów Getta]] Wolf Popper Synagogue, commemorative plaque, 16 Szeroka street, Kazimierz, Kraków, Poland.jpg|[[w:Synagoga Poppera w Krakowie]]<br>Tablica informacyjna Tenement house, 14 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 6<br>[[Mykwa Wielka w Krakowie|Mykwa Wielka]] Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 7 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 7<br>Kamienica Tenement house, 36 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 36<br>Kamienica Tenement house, 1927 design. Zygmunt Prokesz, 18 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 18<br>Kamienica Tenement house, 1895, 20 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 20<br>Kamienica Tenement house, 28 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 28<br>Kamienica Tenement house, 1773, 33 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 33<br>Kamienica Tenement house, 30 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 30<br>Kamienica Tenement house, 1899 design. Władysław Steinerger, 10 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 12 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>Opis bez zmian Tenement house, 21 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 21<br>Kamienica Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Mykwa Wielka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Vistula Boulevards, Czerwieński Boulevard, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Bulwar Czerwieński w Krakowie]]<br>Widok z zachodu Tarnów railway station, view to E, Tarnów, Poland.jpg|[[w:Tarnów (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, kierunek Rzeszów Tarnów railway station, view to W, Tarnów, Poland.jpg|[[w:Tarnów (stacja kolejowa)]]<br>Widok na zachód, kierunek Kraków Rzeszów Główny railway station, view to W, Rzeszów, Poland.jpg|[[w:Rzeszów Główny]]<br>Widok na zachód, kierunek Tarnów Podłęże train stop, view to E, Kolejowa Street, Podłęże, Poland.jpg|[[w:Podłęże (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, kierunek Tarnów Podłęże train stop, view to W, Kolejowa Street, Podłęże, Poland.jpg|[[w:Podłęże (stacja kolejowa)]]<br>Widok na zachód, kierunek Kraków Funicular railway to Gubałówka, Zakopane, Poland.jpg|[[w:Kolej linowo-terenowa na Gubałówkę]]<br>Widok ze szczytu Przemyśl Główny railway station, view to W, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Przemyśl Główny]]<br>Widok na zachód, kierunek Rzeszów Przemyśl Główny railway station, view to E, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Przemyśl Główny]]<br>Widok na wschód, kierunek Medyka Zakopane train stop, view to E, Zakopane, Poland.jpg|[[w:Zakopane (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, po modernizacji. Na torach skład [[Pafawag 5B/6B|EN57]] Tower of former Town Hall, Entry, 1 Main Market square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Wieża ratuszowa w Krakowie]]<br>Wejście 33rd Finale of the Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (Great Orchestra of Christmas Charity), Światełko do nieba (A light to heaven), Market square, Old Town, Krakow, Poland.jpg|[[w:Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy]]<br>Światełko do nieba – symboliczne zakończenie każdej edycji Bernatek footbridge, 33rd Finale of the Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (Great Orchestra of Christmas Charity), Krakow, Poland.jpg|[[w:Kładka Ojca Bernatka]]<br>Kładka w kolorze czerwonym w dniu 33. finału [[Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy|WOŚP]] </gallery> icc6k7amcoo8as0sigii6h09g9wt7s6 3869927 3869918 2025-07-10T16:42:43Z Igor123121 34978 +++ 3869927 wikitext text/x-wiki Ciekawe propozycje do ćwiczenia: * Encyklopedia Krakowa, t. 1 str. 699 [[w:Konserwatorium Sceniczne przy Teatrze Bagatela]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 196 [[w:Maria Chronowska]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 202 [[w:Cmentarz na Rybitwach (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 208 [[w:Cmentarz w Pleszowie (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 208 [[w:Cmentarz w Piaskach Wielkich (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 235 [[w:Czarna niedziela 6 sierpnia 1994]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 248–249 [[w:Dąb Wolności (Kraków)]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 284 [[w:Drohojowszczyzna]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 332–333 [[w:Fabryka Czekolady Adama Piaseckiego]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 333 [[w:Fabryka Gwoździ Braci Bauminger]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 377 [[w:Fundacja Kyoto-Kraków]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 380 [[w:Galeria B]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 381 [[w:Galeria Inny Świat]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 383 [[w:Galeria Portretów w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 390 [[w:Garderoba Ludwika Solskiego w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 398 [[w:Przemysław Gawor]] (architekt, urbanista) * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 635 [[w:Kaplica św. Borysa i Gleba w Krakowie]] * Encyklopedia Krakowa t. 1 str. 641 [[w:Karczma na Zwierzyńcu w Krakowie]] <gallery> Block of flats, Bogusław Schaeffer commemorative plaque, osiedle Kolorowe 4, Nowa Huta, Kraków, Poland.jpg|[[w:Bogusław Schaeffer]]<br>Tablica upamiętniająca [[Bogusław Schaeffer|Bogusława Schaeffera]] na budynku przy [[Osiedle Kolorowe (Kraków)|os. Kolorowym]] 4 w [[Kraków|Krakowie]], gdzie mieszkał w latach 1959–2016 Water curtain, Main Market Square, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kurtyna wodna]]<br>Kurtyna wodna, [[Rynek Główny w Krakowie]], czerwiec 2025 Lajkonik fete 2025, Pope John Paul II monument,Krakow Archbishop's Palace courtyard, Kraków, Poland.jpg|[[w:Pomnik Jana Pawła II na dziedzińcu Pałacu Biskupiego (Kraków)]]<br>[[Lajkonik]] oddający hołd papieżowi podczas harców w 2025 roku Sławkowska street, view to S, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Sławkowska w Krakowie]]<br>Początek biegu ulicy, skrzyżowania z [[Ulica Basztowa w Krakowie|ul. Basztową]] Kraków Cloth Hall, Café Noworolski, 3 Main Market square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kawiarnia Noworolski]]<br>Wejście do kawiarni <small>(infobox lub galeria)</small> Pod Smokiem (Under the Dragon) tenement house, 1887 design. Teodor Talowski, dragon, 18 Smoleńsk Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kamienica Pod Smokiem w Krakowie]] Detal – rzeźba smoka Church of the Assumption of the Blessed Virgin Mary and Saint. John the Baptist, Katedralny square, Old Town, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jana Chrzciciela w Przemyślu]]<br>infobox Villa, 1880, 1 Czarnowiejska street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Willa przy ulicy Czarnowiejskiej 1 w Krakowie]]<br>Widok z [[Park im. Wisławy Szymborskiej w Krakowie|parku im. Wisławy Szymborskiej]] <big>(do infoboxu)</big> Krzywa Street, view from E, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>Widok na północ od [[Rynek Kleparski w Krakowie|Rynku Kleparskiego]] Krzywa Street, view to E, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>Widok na południe od [[Ulica Krótka w Krakowie|ul. Krótkiej]] Tenement house, 1893 design. Józef Pakies, 6 Krzywa street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Krzywa w Krakowie]]<br>ul. Krzywa 6<br>Kamienica (1893 design. Józef Pakies) National Holiday of the Third of May 2025, Adam Mickiewicz (Polish writer) Memorial, Main Market square, Kraków, Poland.jpg|[[w:Pomnik Adama Mickiewicza w Krakowie]]<br>Pomnik Adama Mickiwicza w dniu [[Narodowe Święto Trzeciego Dnia|3 Maja]] Przyjaźni Avenue, view from W, Nowa Huta, Kraków, Poland.jpg|[[w:Aleja Przyjaźni w Krakowie]]<br>(infobox) Sokolska Street, view from E, Kraków, Poland (2).jpg|[[w:Ulica Sokolska w Krakowie]]<br>|Widok na północ od [[Ulica Legionów Józefa Piłsudskiego w Krakowie|ul. Legionów Józefa Piłsudskiego]] <small>(do infoboxu)</small> Katyń cross, Father Adam Studziński square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Krzyż Katyński w Krakowie]]<br>Po renowacji, 2025 <small>(do infoboxu)</small> Wincenty Witos Street, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Wincentego Witosa w Krakowie]]<br>Widok na zachód <small>(infobox)</small> Wincenty Witos Street, view from W, tram track, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Wincentego Witosa w Krakowie]]<br>Torowisko tramwamwajowe oraz deptak pieszy Stanisława Lema Street, view to S, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Stanisława Lema w Krakowie]]<br>Widok na południe Church of Holy Trinity, pulpit, 12 Stolarska street, Old Town, Krakow, Poland.jpg|[[w:Kościół Świętej Trójcy w Krakowie (ul. Stolarska)]]<br>Ambona Jan Matejko square (view from N),, Kleparz, Krakow, Poland.jpg|[[w:Plac Jana Matejki w Krakowie]]<br>Widok od [[Ulica Warszawska w Krakowie|ul. Warszawskiej]] Pod Obrazem tenement house, Virgin Mary, 19 Main Market Square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Kamienica Pod Obrazem w Krakowie]]<br>Obraz Matki Boskiej na fasadzie kamienicy 22. Cracovia Marathon, Main Market Square, Advertisement, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Cracovia Maraton]]<br>Oprawa graficzna wydarzenia w 2025 roku 22. Cracovia Marathon, Medals, Kraków, Poland.jpg|[[w:Cracovia Maraton]]<br>Medale rozdawane uczestnikom Kącik street, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Kącik w Krakowie]]<br>Widok na wschód od [[Plac Bohaterów Getta w Krakowie|pl. Bohaterów Getta]] Wolf Popper Synagogue, commemorative plaque, 16 Szeroka street, Kazimierz, Kraków, Poland.jpg|[[w:Synagoga Poppera w Krakowie]]<br>Tablica informacyjna Tenement house, 14 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 6<br>[[Mykwa Wielka w Krakowie|Mykwa Wielka]] Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 7 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 7<br>Kamienica Tenement house, 36 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 36<br>Kamienica Tenement house, 1927 design. Zygmunt Prokesz, 18 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 18<br>Kamienica Tenement house, 1895, 20 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 20<br>Kamienica Tenement house, 28 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 28<br>Kamienica Tenement house, 1773, 33 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 33<br>Kamienica Tenement house, 30 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 30<br>Kamienica Tenement house, 1899 design. Władysław Steinerger, 10 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Tenement house, 12 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>Opis bez zmian Tenement house, 21 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Ulica Szeroka w Krakowie]]<br>ul. Szeroka 21<br>Kamienica Tenement house, 1911, 6 Szeroka Street, Kraków, Poland.jpg|[[w:Mykwa Wielka w Krakowie]]<br>opis bez zmian Vistula Boulevards, Czerwieński Boulevard, view from W, Kraków, Poland.jpg|[[w:Bulwar Czerwieński w Krakowie]]<br>Widok z zachodu Tarnów railway station, view to E, Tarnów, Poland.jpg|[[w:Tarnów (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, kierunek Rzeszów Tarnów railway station, view to W, Tarnów, Poland.jpg|[[w:Tarnów (stacja kolejowa)]]<br>Widok na zachód, kierunek Kraków Rzeszów Główny railway station, view to W, Rzeszów, Poland.jpg|[[w:Rzeszów Główny]]<br>Widok na zachód, kierunek Tarnów Podłęże train stop, view to E, Kolejowa Street, Podłęże, Poland.jpg|[[w:Podłęże (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, kierunek Tarnów Podłęże train stop, view to W, Kolejowa Street, Podłęże, Poland.jpg|[[w:Podłęże (stacja kolejowa)]]<br>Widok na zachód, kierunek Kraków Funicular railway to Gubałówka, Zakopane, Poland.jpg|[[w:Kolej linowo-terenowa na Gubałówkę]]<br>Widok ze szczytu Przemyśl Główny railway station, view to W, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Przemyśl Główny]]<br>Widok na zachód, kierunek Rzeszów Przemyśl Główny railway station, view to E, Przemyśl, Poland.jpg|[[w:Przemyśl Główny]]<br>Widok na wschód, kierunek Medyka Zakopane train stop, view to E, Zakopane, Poland.jpg|[[w:Zakopane (stacja kolejowa)]]<br>Widok na wschód, po modernizacji. Na torach skład [[Pafawag 5B/6B|EN57]] Tower of former Town Hall, Entry, 1 Main Market square, Old Town, Kraków, Poland.jpg|[[w:Wieża ratuszowa w Krakowie]]<br>Wejście 33rd Finale of the Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (Great Orchestra of Christmas Charity), Światełko do nieba (A light to heaven), Market square, Old Town, Krakow, Poland.jpg|[[w:Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy]]<br>Światełko do nieba – symboliczne zakończenie każdej edycji Bernatek footbridge, 33rd Finale of the Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (Great Orchestra of Christmas Charity), Krakow, Poland.jpg|[[w:Kładka Ojca Bernatka]]<br>Kładka w kolorze czerwonym w dniu 33. finału [[Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy|WOŚP]] </gallery> 6tpcx6fozol5t11jenwjhj0s1vxlxav Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/402 100 1291183 3869956 3869486 2025-07-10T17:36:16Z Wieralee 6253 int. 3869956 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="Skrzynka"/>wystarczy. Dziwne uprzedzenie! Bajka najwyraźniej śmieje się tylko z mądrowania „tam, gdzie prosty domysł starczy sam“.<br><section end="Skrzynka"/> <section begin="Wielmoża i filozof"/>{{tab}}'''Wielmoża i filozof.''' Kr. jakoby celował tu w hr. Chwostowa, literata, członka red. Biesiady, który uważał się za równego mu talentem, a z którego on sobie podkpiwał. Mszcząc się, hr. Chw, na jednem z zebrań Biesiady przeczytał swój wiersz p.&nbsp;t. Obżorkin. Kr. był znanym smakoszem. Niezależnie od genezy bajki, zawiera ona spostrzeżenie b. prawdziwe.<br><section end="Wielmoża i filozof"/> <section begin="Lew i człowiek"/>{{tab}}'''Lew i człowiek.''' U Ezopa jest również bajka pod tymże nagłówkiem. Przełożył ją Lafonten p.&nbsp;t. Le lion abattu par l’homme. Wszakże nie ma ona nic wspólnego z bajką Kr..<br><section end="Lew i człowiek"/> <section begin="Lew, sarna i lis"/>{{tab}}'''Lew, sarna i lis.''' Według akademika Grota. Kr., niezadowolony z bajki Lew i człowiek, napisał Lwa, sarnę i lisa, przedstawił gdzie tę samą myśl: zwycięstwo rozumu nad siłą — w innym obrazku. Tem się tłumaczy fakt, że bajka Lew i człowiek ukazała się w dwóch pierwszych tylko wydaniach. Okoliczność, że ta druga powstała w lat 20 po pierwszej, wskazuje, jak Kr. był wytrwały w dążeniu do doskonałości artystycznej i jak wiele sam od siebie wymagał.<br><section end="Lew, sarna i lis"/> <section begin="Kogut i perła"/>{{tab}}'''Kogut i perła.''' Z Fredra ten pomysł wziął Lafonten, z Lafontena Kr., który na niej wycisnął piętno swojej indywidualności. U niego jest ona mniej krotochwilna, zato jędrniejsza i szersza ideowo. Idea w niej tasama, co w Świni pod dębem, i Miotle.<br><section end="Kogut i perła"/> <section begin="Małpa i okulary"/>{{tab}}'''Małpa i okulary.''' Tu prostak nie tylko zowie rzecz — drogocenną lub pożyteczną — bezsensowną, ale jeszcze jeśli... ma władzę wielmoży, to, na dobitkę, przeciw niej się sroży“. Przez to bajka ta ma posmak polityczny.<br><section end="Małpa i okulary"/> <section begin="Świnia pod dębem"/>{{tab}}'''Świnia pod dębem.''' Myśl wzięta z bajki Ezopa: Piesi i jawor. Piesi w dzień upalny znaleźli pod jaworem cień i ochłodę, mimo to jednak osądzili go jako drzewo bezpłodne i nieużyteczne. Lessingowska Świnia pod dębem znacznie się różni od kryłowowskiej. Dąb karci świnię, że nie posyła mu ani {{pp|wdzię|cznego}}<section end="Świnia pod dębem"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> koru8fkjbfyghnldvbbwqd52w3z107j 3869967 3869956 2025-07-10T17:45:52Z Wieralee 6253 int. 3869967 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="Skrzynka"/>wystarczy. Dziwne uprzedzenie! Bajka najwyraźniej śmieje się tylko z mądrowania „tam, gdzie prosty domysł starczy sam“.<br><section end="Skrzynka"/> <section begin="Wielmoża i filozof"/>{{tab}}'''Wielmoża i filozof.''' Kr. jakoby celował tu w hr. Chwostowa, literata, członka red. Biesiady, który uważał się za równego mu talentem, a z którego on sobie podkpiwał. Mszcząc się, hr. Chw, na jednem z zebrań Biesiady przeczytał swój wiersz p.&nbsp;t. Obżorkin. Kr. był znanym smakoszem. Niezależnie od genezy bajki, zawiera ona spostrzeżenie b. prawdziwe.<br><section end="Wielmoża i filozof"/> <section begin="Lew i człowiek"/>{{tab}}'''Lew i człowiek.''' U Ezopa jest również bajka pod tymże nagłówkiem. Przełożył ją Lafonten p.&nbsp;t. Le lion abattu par l’homme. Wszakże nie ma ona nic wspólnego z bajką Kr..<br><section end="Lew i człowiek"/> <section begin="Lew, sarna i lis"/>{{tab}}'''Lew, sarna i lis.''' Według akademika Grota. Kr., niezadowolony z bajki Lew i człowiek, napisał Lwa, sarnę i lisa, przedstawił gdzie tę samą myśl: zwycięstwo rozumu nad siłą — w innym obrazku. Tem się tłumaczy fakt, że bajka Lew i człowiek ukazała się w dwóch pierwszych tylko wydaniach. Okoliczność, że ta druga powstała w lat 20 po pierwszej, wskazuje, jak Kr. był wytrwały w dążeniu do doskonałości artystycznej i jak wiele sam od siebie wymagał.<br><section end="Lew, sarna i lis"/> <section begin="Kogut i perła"/>{{tab}}'''Kogut i perła.''' Z Fredra ten pomysł wziął Lafonten, z Lafontena Kr., który na niej wycisnął piętno swojej indywidualności. U niego jest ona mniej krotochwilna, zato jędrniejsza i szersza ideowo. Idea w niej tasama, co w Świni pod dębem, i Miotle.<br><section end="Kogut i perła"/> <section begin="Małpa i okulary"/>{{tab}}'''Małpa i okulary.''' Tu prostak nie tylko zowie rzecz — drogocenną lub pożyteczną — bezsensowną, ale jeszcze „jeśli... ma władzę wielmoży, to, na dobitkę, przeciw niej się sroży“. Przez to bajka ta ma posmak polityczny.<br><section end="Małpa i okulary"/> <section begin="Świnia pod dębem"/>{{tab}}'''Świnia pod dębem.''' Myśl wzięta z bajki Ezopa: Piesi i jawor. Piesi w dzień upalny znaleźli pod jaworem cień i ochłodę, mimo to jednak osądzili go jako drzewo bezpłodne i nieużyteczne. Lessingowska Świnia pod dębem znacznie się różni od kryłowowskiej. Dąb karci świnię, że nie posyła mu ani {{pp|wdzię|cznego}}<section end="Świnia pod dębem"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ig8g8vlsxz8neybwwxe0dn4swh408qj Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/403 100 1291190 3869970 3869494 2025-07-10T17:48:27Z Wieralee 6253 int. 3869970 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="Świnia pod dębem"/>{{pk|wdzię|cznego}} wejrzenia za żołędzie, któremi się tuczy. Na to świnia, że nie wie, czy dąb dla niej spuszcza żołędzie. Można tu upatrywać napiętnowanie agnostycyzmu, lub wprost ateizmu; można i szyderstwo, co prawda „świńskie“, z wiary w celowość w przyrodzie.<br><section end="Świnia pod dębem"/> <section begin="Staw i rzeka"/>{{tab}}'''Staw i rzeka.''' Gogol zauważa, że Kr. także i mądremu czyni mocne upomnienia, karcąc go w bajce Staw i rzeka zato, że {{korekta|pozwolił|„pozwolił}} zdrzemnąć się swoim zdolnościom“.<br><section end="Staw i rzeka"/> <section begin="Dąb i trzcina"/>{{tab}}'''Dąb i trzcina.''' Kr. zaczął pisać bajki w r. 1806, mając już lat 38, i mianowicie zaczął od przekładów z Lafontena. Ta była jedną z trzech pierwszych. Dwie drugie były to: Wybredna panna i Starzec i trzej młodzieńcy. Wystąpił odrazu jako mistrz i znalazł poparcie u swego rywala, szlachetnego Dmitrjewa. Dąb i trzcinę przerabiał dziesięciokrotnie i wykończył ostatecznie w r. 1830. Stworzył też arcydzieło. Podobnie krytyka francuska. za arcydzieło uznała tę bajkę w oryginale lafontenowskim.<br><section end="Dąb i trzcina"/> <section begin="Dwa gołębie"/>{{tab}}'''Dwa gołębie.''' Bajka indyjska. Kryłow wziął ją z Lafontena, ale ją ukryłowił. Gołąbki lafontenowskie to brat i siostra. Kryłow uczynił z nich przyjaciół i wręcz wyśpiewał hymn na cześć przyjaźni. Długi zaś morał u Laf. kończy się tonami erotycznemi. Podkreślił je w swoim przekładzie Trembecki. Krasicki trzymał się tekstu indyjskiego, z którego wypada morał domatorski: „Dein Haus sei deine ganze Welt“. Spotkałem go wykaligrafowanym w ramkach w jednym z hoteli... szwajcarskich.<br><section end="Dwa gołębie"/> <section begin="Kocioł i garnuszek"/>{{tab}}'''Kocioł i garnuszek.''' Ezopa zmienił Laf., Kr. zmienił Laf-na. Jako nieistotną, pomijam okoliczność, że gdy u Laf. kocioł żelazny i garnek gliniany wędrują pieszo i ten rozbija się o tamten, to Kr. sadza kocioł miedziany i garnuszek gliniany na wóz, i ten drugi rozbija się wskutek wstrząsów na nierównym bruku. Ale u Laf. kocioł zaprasza garnek do wspólnej wycieczki, i garnek z początku się wyprasza, świadom<section end="Kocioł i garnuszek"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ixl9vtgjcuciq22pby8jt59hpqadhyl 3869975 3869970 2025-07-10T17:53:13Z Wieralee 6253 korekta bwd 3869975 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="Świnia pod dębem"/>{{pk|wdzię|cznego}} wejrzenia za żołędzie, któremi się tuczy. Na to świnia, że nie wie, czy dąb dla niej spuszcza żołędzie. Można tu upatrywać napiętnowanie agnostycyzmu, lub wprost ateizmu; można i szyderstwo, co prawda „świńskie“, z wiary w celowość w przyrodzie.<br><section end="Świnia pod dębem"/> <section begin="Staw i rzeka"/>{{tab}}'''Staw i rzeka.''' Gogol zauważa, że Kr. także i mądremu czyni mocne upomnienia, karcąc go w bajce Staw i rzeka zato, że {{korekta|pozwolił|„pozwolił}} zdrzemnąć się swoim zdolnościom“.<br><section end="Staw i rzeka"/> <section begin="Dąb i trzcina"/>{{tab}}'''Dąb i trzcina.''' Kr. zaczął pisać bajki w r. 1806, mając już lat 38, i mianowicie zaczął od przekładów z Lafontena. Ta była jedną z trzech pierwszych. Dwie drugie były to: Wybredna panna i Starzec i trzej młodzieńcy. Wystąpił odrazu jako mistrz i znalazł poparcie u swego rywala, szlachetnego Dmitrjewa. Dąb i trzcinę przerabiał dziesięciokrotnie i wykończył ostatecznie w r. 1830. Stworzył też arcydzieło. Podobnie krytyka francuska. za arcydzieło uznała tę bajkę w oryginale lafontenowskim.<br><section end="Dąb i trzcina"/> <section begin="Dwa gołębie"/>{{tab}}'''Dwa {{korekta|gołębie|gołąbki}}.''' Bajka indyjska. Kryłow wziął ją z Lafontena, ale ją ukryłowił. Gołąbki lafontenowskie to brat i siostra. Kryłow uczynił z nich przyjaciół i wręcz wyśpiewał hymn na cześć przyjaźni. Długi zaś morał u Laf. kończy się tonami erotycznemi. Podkreślił je w swoim przekładzie Trembecki. Krasicki trzymał się tekstu indyjskiego, z którego wypada morał domatorski: „Dein Haus sei deine ganze Welt“. Spotkałem go wykaligrafowanym w ramkach w jednym z hoteli... szwajcarskich.<br><section end="Dwa gołębie"/> <section begin="Kocioł i garnuszek"/>{{tab}}'''Kocioł i garnuszek.''' Ezopa zmienił Laf., Kr. zmienił Laf-na. Jako nieistotną, pomijam okoliczność, że gdy u Laf. kocioł żelazny i garnek gliniany wędrują pieszo i ten rozbija się o tamten, to Kr. sadza kocioł miedziany i garnuszek gliniany na wóz, i ten drugi rozbija się wskutek wstrząsów na nierównym bruku. Ale u Laf. kocioł zaprasza garnek do wspólnej wycieczki, i garnek z początku się wyprasza, świadom<section end="Kocioł i garnuszek"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> l09qlb0z2lbg5arg4d22aklj89iam23 Bajki Kryłowa/Bajki filozoficzne 0 1291196 3870008 3869503 2025-07-10T18:22:59Z Wieralee 6253 [[WS:Narzędzia/disFixer|poprawa przek.]] 3870008 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = [[Bajki Kryłowa]] |podtytuł = z licznemi ilustracjami |pochodzenie = |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa/Przedmowa |następny = Bajki Kryłowa/Bajki wychowawcze |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=31 to=31 />{{summary| {{SpisZw|1 |[[Bezbożnicy]]|25}} {{SpisZw|2 |[[Pisarz i Zbójca|Pisarz i zbójca]]|27}} {{SpisZw|3 |[[Chłop i koń]]|30}} {{SpisZw|4 |[[Grzebień]]|31}} {{SpisZw|5 |[[Starzec i trzej młodzieńcy]]|33}} {{SpisZw|6 |[[Nurkowie]]|36}} {{SpisZw|7 |[[Fortuna w gościnie]]|40}} {{SpisZw|8 |[[Pasterz i morze (Kryłow, 1935)|Pasterz i morze]]|43}} {{SpisZw|9 |[[Żeglarz i morze]]|45}} {{SpisZw|10 |[[Chłop i śmierć]]|47}} {{SpisZw|11 |[[Cień i człowiek]]|49}} {{SpisZw|12 |[[Wrona i kura]]|49}} {{SpisZw|13 |[[Pustelnik i niedźwiedź]]|51}} {{SpisZw|14 |[[Ogrodnik i filozof]]|55}} {{SpisZw|15 |[[Ciekawy]]|58}} {{SpisZw|16 |[[Rycerz (Kryłow, 1935)|Rycerz]]|60}} {{SpisZw|17 |[[Mechanik]]|62}} {{SpisZw|18 |[[Skrzynka]]|65}} {{SpisZw|19 |[[Wielmoża i filozof]]|67}} {{SpisZw|20 |[[Miotła]]|68}} {{SpisZw|21 |[[Lew i człowiek]]|69}} {{SpisZw|22 |[[Lew, sarna i lis]]|71}} {{SpisZw|23 |[[Kogut i perła]]|72}} {{SpisZw|24 |[[Małpa i okulary]]|73}} {{SpisZw|25 |[[Świnia pod dębem]]|75}} {{SpisZw|26 |[[Staw i rzeka]]|76}} {{SpisZw|27 |[[Dąb i trzcina (Kryłow, 1935)|Dąb i trzcina]]|78}} {{SpisZw|28 |[[Sokół i robak]]|79}} {{SpisZw|29 |[[Drzewko]]|80}} {{SpisZw|30 |[[Dwa gołąbki (Kryłow, 1935)|Dwa gołąbki]]|81}} {{SpisZw|31 |[[Kocioł i garnuszek]]|85}} {{tab|360}}<br>{{---}}<br>}} {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] kzvczgf4gygxtyfcgmtjf0tx2ivhi0i 3870011 3870008 2025-07-10T18:25:33Z Wieralee 6253 drobne redakcyjne 3870011 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = [[Bajki Kryłowa]] |podtytuł = z licznemi ilustracjami |pochodzenie = |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa/Przedmowa |następny = Bajki Kryłowa/Bajki wychowawcze |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=31 to=31 />{{summary| {{SpisZw|1 &nbsp;|[[Bezbożnicy]]|25}} {{SpisZw|2 &nbsp;|[[Pisarz i Zbójca|Pisarz i zbójca]]|27}} {{SpisZw|3 &nbsp;|[[Chłop i koń]]|30}} {{SpisZw|4 &nbsp;|[[Grzebień]]|31}} {{SpisZw|5 &nbsp;|[[Starzec i trzej młodzieńcy]]|33}} {{SpisZw|6 &nbsp;|[[Nurkowie]]|36}} {{SpisZw|7 &nbsp;|[[Fortuna w gościnie]]|40}} {{SpisZw|8 &nbsp;|[[Pasterz i morze (Kryłow, 1935)|Pasterz i morze]]|43}} {{SpisZw|9 &nbsp;|[[Żeglarz i morze]]|45}} {{SpisZw|10 &nbsp;|[[Chłop i śmierć]]|47}} {{SpisZw|11 &nbsp;|[[Cień i człowiek]]|49}} {{SpisZw|12 &nbsp;|[[Wrona i kura]]|49}} {{SpisZw|13 &nbsp;|[[Pustelnik i niedźwiedź]]|51}} {{SpisZw|14 &nbsp;|[[Ogrodnik i filozof]]|55}} {{SpisZw|15 &nbsp;|[[Ciekawy]]|58}} {{SpisZw|16 &nbsp;|[[Rycerz (Kryłow, 1935)|Rycerz]]|60}} {{SpisZw|17 &nbsp;|[[Mechanik]]|62}} {{SpisZw|18 &nbsp;|[[Skrzynka]]|65}} {{SpisZw|19 &nbsp;|[[Wielmoża i filozof]]|67}} {{SpisZw|20 &nbsp;|[[Miotła]]|68}} {{SpisZw|21 &nbsp;|[[Lew i człowiek]]|69}} {{SpisZw|22 &nbsp;|[[Lew, sarna i lis]]|71}} {{SpisZw|23 &nbsp;|[[Kogut i perła]]|72}} {{SpisZw|24 &nbsp;|[[Małpa i okulary]]|73}} {{SpisZw|25 &nbsp;|[[Świnia pod dębem]]|75}} {{SpisZw|26 &nbsp;|[[Staw i rzeka]]|76}} {{SpisZw|27 &nbsp;|[[Dąb i trzcina (Kryłow, 1935)|Dąb i trzcina]]|78}} {{SpisZw|28 &nbsp;|[[Sokół i robak]]|79}} {{SpisZw|29 &nbsp;|[[Drzewko]]|80}} {{SpisZw|30 &nbsp;|[[Dwa gołąbki (Kryłow, 1935)|Dwa gołąbki]]|81}} {{SpisZw|31 &nbsp;|[[Kocioł i garnuszek]]|85}} {{tab|360}}<br>{{---}}<br>}} {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 98f6d46bm3jzxo4rbpj71g47wqbd60f 3870124 3870011 2025-07-10T20:21:01Z Wieralee 6253 kat. 3870124 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = [[Bajki Kryłowa]] |podtytuł = z licznemi ilustracjami |pochodzenie = |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa/Przedmowa |następny = Bajki Kryłowa/Bajki wychowawcze |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=31 to=31 />{{summary| {{SpisZw|1 &nbsp;|[[Bezbożnicy]]|25}} {{SpisZw|2 &nbsp;|[[Pisarz i Zbójca|Pisarz i zbójca]]|27}} {{SpisZw|3 &nbsp;|[[Chłop i koń]]|30}} {{SpisZw|4 &nbsp;|[[Grzebień]]|31}} {{SpisZw|5 &nbsp;|[[Starzec i trzej młodzieńcy]]|33}} {{SpisZw|6 &nbsp;|[[Nurkowie]]|36}} {{SpisZw|7 &nbsp;|[[Fortuna w gościnie]]|40}} {{SpisZw|8 &nbsp;|[[Pasterz i morze (Kryłow, 1935)|Pasterz i morze]]|43}} {{SpisZw|9 &nbsp;|[[Żeglarz i morze]]|45}} {{SpisZw|10 &nbsp;|[[Chłop i śmierć]]|47}} {{SpisZw|11 &nbsp;|[[Cień i człowiek]]|49}} {{SpisZw|12 &nbsp;|[[Wrona i kura]]|49}} {{SpisZw|13 &nbsp;|[[Pustelnik i niedźwiedź]]|51}} {{SpisZw|14 &nbsp;|[[Ogrodnik i filozof]]|55}} {{SpisZw|15 &nbsp;|[[Ciekawy]]|58}} {{SpisZw|16 &nbsp;|[[Rycerz (Kryłow, 1935)|Rycerz]]|60}} {{SpisZw|17 &nbsp;|[[Mechanik]]|62}} {{SpisZw|18 &nbsp;|[[Skrzynka]]|65}} {{SpisZw|19 &nbsp;|[[Wielmoża i filozof]]|67}} {{SpisZw|20 &nbsp;|[[Miotła]]|68}} {{SpisZw|21 &nbsp;|[[Lew i człowiek]]|69}} {{SpisZw|22 &nbsp;|[[Lew, sarna i lis]]|71}} {{SpisZw|23 &nbsp;|[[Kogut i perła]]|72}} {{SpisZw|24 &nbsp;|[[Małpa i okulary]]|73}} {{SpisZw|25 &nbsp;|[[Świnia pod dębem]]|75}} {{SpisZw|26 &nbsp;|[[Staw i rzeka]]|76}} {{SpisZw|27 &nbsp;|[[Dąb i trzcina (Kryłow, 1935)|Dąb i trzcina]]|78}} {{SpisZw|28 &nbsp;|[[Sokół i robak]]|79}} {{SpisZw|29 &nbsp;|[[Drzewko]]|80}} {{SpisZw|30 &nbsp;|[[Dwa gołąbki (Kryłow, 1935)|Dwa gołąbki]]|81}} {{SpisZw|31 &nbsp;|[[Kocioł i garnuszek]]|85}} {{tab|360}}<br>{{---}}<br>}} {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa|**]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 6lau2s0ashp8c1nr0oxrc27k4bwsv9y 3870127 3870124 2025-07-10T20:21:30Z Wieralee 6253 kat. 3870127 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = [[Bajki Kryłowa]] |podtytuł = z licznemi ilustracjami |pochodzenie = |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa/Przedmowa |następny = Bajki Kryłowa/Bajki wychowawcze |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=31 to=31 />{{summary| {{SpisZw|1 &nbsp;|[[Bezbożnicy]]|25}} {{SpisZw|2 &nbsp;|[[Pisarz i Zbójca|Pisarz i zbójca]]|27}} {{SpisZw|3 &nbsp;|[[Chłop i koń]]|30}} {{SpisZw|4 &nbsp;|[[Grzebień]]|31}} {{SpisZw|5 &nbsp;|[[Starzec i trzej młodzieńcy]]|33}} {{SpisZw|6 &nbsp;|[[Nurkowie]]|36}} {{SpisZw|7 &nbsp;|[[Fortuna w gościnie]]|40}} {{SpisZw|8 &nbsp;|[[Pasterz i morze (Kryłow, 1935)|Pasterz i morze]]|43}} {{SpisZw|9 &nbsp;|[[Żeglarz i morze]]|45}} {{SpisZw|10 &nbsp;|[[Chłop i śmierć]]|47}} {{SpisZw|11 &nbsp;|[[Cień i człowiek]]|49}} {{SpisZw|12 &nbsp;|[[Wrona i kura]]|49}} {{SpisZw|13 &nbsp;|[[Pustelnik i niedźwiedź]]|51}} {{SpisZw|14 &nbsp;|[[Ogrodnik i filozof]]|55}} {{SpisZw|15 &nbsp;|[[Ciekawy]]|58}} {{SpisZw|16 &nbsp;|[[Rycerz (Kryłow, 1935)|Rycerz]]|60}} {{SpisZw|17 &nbsp;|[[Mechanik]]|62}} {{SpisZw|18 &nbsp;|[[Skrzynka]]|65}} {{SpisZw|19 &nbsp;|[[Wielmoża i filozof]]|67}} {{SpisZw|20 &nbsp;|[[Miotła]]|68}} {{SpisZw|21 &nbsp;|[[Lew i człowiek]]|69}} {{SpisZw|22 &nbsp;|[[Lew, sarna i lis]]|71}} {{SpisZw|23 &nbsp;|[[Kogut i perła]]|72}} {{SpisZw|24 &nbsp;|[[Małpa i okulary]]|73}} {{SpisZw|25 &nbsp;|[[Świnia pod dębem]]|75}} {{SpisZw|26 &nbsp;|[[Staw i rzeka]]|76}} {{SpisZw|27 &nbsp;|[[Dąb i trzcina (Kryłow, 1935)|Dąb i trzcina]]|78}} {{SpisZw|28 &nbsp;|[[Sokół i robak]]|79}} {{SpisZw|29 &nbsp;|[[Drzewko]]|80}} {{SpisZw|30 &nbsp;|[[Dwa gołąbki (Kryłow, 1935)|Dwa gołąbki]]|81}} {{SpisZw|31 &nbsp;|[[Kocioł i garnuszek]]|85}} {{tab|360}}<br>{{---}}<br>}} {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa|**]] 40zj9vih22st6nmsnze9s7do0h9ovp9 Widmo (Ciemności) 0 1291208 3870146 3869538 2025-07-10T20:25:21Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870146 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Widmo |podtytuł = ''Ciemności'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Un fantôme'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Opętany |następny = Widmo (Woń) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=208 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 29o4vdqdigjbph0lv7d70ogor9562l2 Widmo (Woń) 0 1291210 3870145 3869540 2025-07-10T20:25:06Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870145 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Widmo |podtytuł = ''Woń'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Un fantôme'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Widmo (Ciemności) |następny = Widmo (Rama) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=209 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] fw5pi92yndpmkxud98uw9j3db7gm3ky Widmo (Rama) 0 1291212 3870144 3869542 2025-07-10T20:24:53Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870144 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Widmo |podtytuł = ''Rama'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Un fantôme'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Widmo (Woń) |następny = Widmo (Portret) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=210 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] qu4jee1lpi3chmfo997aenkp2swxta2 Widmo (Portret) 0 1291214 3870143 3869544 2025-07-10T20:24:40Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870143 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Widmo |podtytuł = ''Portret'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Un fantôme'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Widmo (Rama) |następny = Semper eadem |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=211 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] e9mqx621fsumpysc1354c5l053ypnez Semper eadem 0 1291215 3870142 3869545 2025-07-10T20:24:18Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870142 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Semper eadem |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Semper eadem'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Widmo (Portret) |następny = Pieśń jesienna (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=212 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] ctyrs75mm7e35y4079o77qfxvgq2cqw Pieśń jesienna (Baudelaire, 1927) 0 1291228 3870141 3869589 2025-07-10T20:24:03Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870141 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Pieśń jesienna |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Chant d’automne'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Semper eadem |następny = Do mej Madonny |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=213 to=214 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] qiri5k22ka24uklzuxtqa0dd26oaigg Do mej Madonny (Baudelaire, 1927) 0 1291231 3870140 3869592 2025-07-10T20:23:50Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870140 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Do mej Madonny |podtytuł = ''Ex voto w stylu hiszpańskim.'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''À une madone'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Pieśń jesienna (Baudelaire, 1927) |następny = Pieśń przedwieczorna |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=215 to=217 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] esmpjyt403bxptzg6detc4ciqqyihua Pieśń przedwieczorna 0 1291232 3870139 3869593 2025-07-10T20:23:35Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870139 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Pieśń przedwieczorna |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Chanson d’après-midi'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Do mej Madonny |następny = Sisina |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=218 to=219 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 1j2en2cq36okajidsxcs9u2w6xcbrbt Sisina 0 1291234 3870138 3869595 2025-07-10T20:23:23Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870138 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Sisina |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Sisina'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Pieśń przedwieczorna |następny = Sonet jesienny |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=220 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 8m6wib4dm593vxkp6n67vcdv28avwrc Sonet jesienny 0 1291236 3870137 3869597 2025-07-10T20:23:07Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870137 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Sonet jesienny |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Sonnet d’automne'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Sisina |następny = Rycina fantastyczna |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=221 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] f4b4ofizo1wzqnbo4819v8uk2lpcgx5 Rycina fantastyczna 0 1291238 3870136 3869599 2025-07-10T20:22:52Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870136 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Rycina fantastyczna |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Une gravure fantastique'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Sonet jesienny |następny = Widma natrętne |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=222 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] fpf08vi1pg6gei1jjkmgi9qt3x9n3tn Widma natrętne 0 1291239 3870135 3869600 2025-07-10T20:22:41Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870135 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Widma natrętne |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Obsession'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Rycina fantastyczna |następny = Żądza niebytu |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=223 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 92bpsoq84qv2d0on7x4oyeaj9052i82 Szablon:IndexPages/Indeks:Rola (teksty Ferdynanda Kurasia) 10 1291265 3870107 3869648 2025-07-10T20:09:10Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870107 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>20</pc><q4>0</q4><q3>0</q3><q2>0</q2><q1>2</q1><q0>0</q0> hka1gblqvrg2db42ctjmq7i98rsoi1y Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Mostowski) t.1 302.jpeg 100 1291303 3869890 2025-07-10T15:53:17Z PG 3367 /* Przepisana */ 3869890 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude><poem> Mnie teraz Menelaus z Minerwą pochodził,<ref>{{f*|w=90%|Zwalczył.}}</ref> Ja go potym, bom się też nie bez Boga rodził, Ale siądź oto przymnie w spólney życzliwości, Bom nigdy nie czuł w sercu takowey miłości: Ani kiedym cię naprzod w nawach wodopławnych, Z Lacedemońskich sam niosł onych kraiów sławnych I nocował na wyspie, morzem otoczony, Jako teraz ku tobie iestem zapalony. To rzekł: ali wnet siadła żona podle niego, I tak iuż oni wczasu używali swego. A Menelaus to tam, to sam, iak lew srogi, Biegał patrząc, gdzie przepadł Paris prędkonogi: Ale w Troiańskim woysce,<ref>{{f*|w=90%|Woysku.}}</ref> nie był człowiek żywy, Coby go był mógł tobie Menelae chciwy Ukazać: a pewnie go z {{kor|miłos ci|miłości}} nie kryli, Bo mu nieprzyiacielem równo wszyscy byli. Do tych Król Agamemnon mówił słowy temi: Słuchaycie mię Troianie z pomocniki swemi, Widzicie co się stało z Parisem, i z wami, Jedźcież, a wydaycie nam Helenę z rzeczami: I nagrodę uczyńcie równym obyczaiem, Czego będzie wiecznie strzegł rodzay za rodzaiem. To mówił Agamemnon a inszy Grekowie Przestawali na iego wyrzeczoney mowie. </poem> {{---|przed=20px}}<noinclude><br><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 5fw0k0mc5e3drw6h7loyozguaczoced Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Mostowski) t.1 304.jpeg 100 1291304 3869896 2025-07-10T16:06:33Z PG 3367 /* Przepisana */ 3869896 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude>miała molom na pokarm, abo na trąbki do Apteki. Jakom listy W.M. przeczytał, nie było czasu poprawować: bom wszytek musiał ''insumere'' na przepisanie. ''Quidquid id est'', a baczę że błazeństwo, i W.M. sam podobno rzeczesz: posyłam W.M. tym śmieley, chocia nie masz co, żem to ieszcze z przodku W.M. opowiadał, że to nie miało być ''ad amussim'', bo mistrz nie potemu. Rzeczy też drugie nie wedla uszu naszych. ''Inter cætera'' trzy są Chory, a trzeci iakoby Greckim Chorom przygania: bo oni iuż osobny charakter do tego maią, nie wiem iako to w Polskim ięzyku brzmieć będzie. Ale w tym niech będzie ''arbitrium'' W.M. abo raczey we wszytkim. Bardzobych to rad uczynił, żebych był sam ''præsens'' W.M. teraz służby swe ofiarował, ale mi złe zdrowie nie da. Nieradbym przed się omieszkał przenosin W.M. ieśli ''salus'' tak będzie chciała. Za tym się łasce W.M. mego miłościwego Pana zalecam. Dat: w Czarnolesie dwudziestego wtórego dnia Grudnia, Roku Bożego, MDLXXVII. {{---|po=25px}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ftouzqynfh8kqa70y9uil6nmmx6tsov Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Mostowski) t.1 305.jpeg 100 1291305 3869907 2025-07-10T16:23:23Z PG 3367 /* Przepisana */ 3869907 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude>{{c|PERSONY.|roz|po=10px}} {|cellspacing="0" cellpadding="0" |{{f*|Antenor|kap}}. |- |colspan=2|{{f*|Alexander|kap}}, ''którego i Parisem zowią''. |- |{{f*|Helena|kap}}. |- |{{f*|Pani Stara}}. |- |{{f*|Poseł Parisow}}. |- |{{f*|Ulisses|kap}}, |rowspan=2|<math>\left. \begin{matrix}\ \\ \ \end{matrix} \right\}</math> |rowspan=2|&nbsp;''Posłowie greccy''. |- |{{f*|Menelaus|kap}}, |- |colspan=2|{{f*|Priamus|kap}}, król trojański. |- |{{f*|Kassandra|kap}}.'' |- |{{f*|Rotmistrz}}. |- |{{f*|Więzień}}. |- |colspan=2|''Chorus z Panien Troiańskich''. |} {{---|przed=40px}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> g89hy22rxt0l1li36ismjcfb0jw3eh4 Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Mostowski) t.1 306.jpeg 100 1291306 3869926 2025-07-10T16:42:41Z PG 3367 /* Przepisana */ 3869926 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude>{{c|SPRAWA w TROIEY.|w=200%|przed=30px|po=30px}} {{c|Antenor.|i|w=120%|po=20px}} <poem> {{f*|w=120%|'''C'''}}om dawno tuszył, i w głos opowiadał, Ze obelżenia i krzywdy tak znaczney Cierpieć nie mieli waleczni Grekowie: Teraz iuż Posły ich u siebie mamy, Którzy się tego u nas domagaią, Aby Helena była im wydana: Którą w tych czasiech przyszłych<ref>{{f*|w=90%|Teraznieyszych, które przyszły.}}</ref> Alexander Będąc w Grecyey, gość nie prawie wierny, Uniosł od męża, i przez bystre morze Do Troiańskiego miasta przyprowadził. Tę ieśli wrócim i mężowi w ręce Oddamy, możem siedzieć za pokoiem: Lecz ieśli z niczym Posłowie odiadą, Tegoż dnia nowin słuchaymy, że Greczyn Z morza wysiada, i ziemię woiuie. Czuie o sobie, widzę, Alexander: Praktyki czyni, towarzystwa zbiera, Sle upominki, aż i mnie nie minął: A mnie i dom móy, i co mam z swych przodków, Nie iest przedayno. A miałbych swą wiarę Na targ wynosić: uchowa mię tego Bóg móy: nie ufa swey sprawiedliwości, </poem><noinclude><br><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 281drpg3itnffn93kxtb9asp9lfqwns 3869929 3869926 2025-07-10T16:43:07Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869929 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude>{{c|SPRAWA w TROIEY.|w=200%|przed=30px|po=30px}} {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|po=20px}} <poem> {{f*|w=120%|'''C'''}}om dawno tuszył, i w głos opowiadał, Ze obelżenia i krzywdy tak znaczney Cierpieć nie mieli waleczni Grekowie: Teraz iuż Posły ich u siebie mamy, Którzy się tego u nas domagaią, Aby Helena była im wydana: Którą w tych czasiech przyszłych<ref>{{f*|w=90%|Teraznieyszych, które przyszły.}}</ref> Alexander Będąc w Grecyey, gość nie prawie wierny, Uniosł od męża, i przez bystre morze Do Troiańskiego miasta przyprowadził. Tę ieśli wrócim i mężowi w ręce Oddamy, możem siedzieć za pokoiem: Lecz ieśli z niczym Posłowie odiadą, Tegoż dnia nowin słuchaymy, że Greczyn Z morza wysiada, i ziemię woiuie. Czuie o sobie, widzę, Alexander: Praktyki czyni, towarzystwa zbiera, Sle upominki, aż i mnie nie minął: A mnie i dom móy, i co mam z swych przodków, Nie iest przedayno. A miałbych swą wiarę Na targ wynosić: uchowa mię tego Bóg móy: nie ufa swey sprawiedliwości, </poem><noinclude><br><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> fe44jha46siquq88bjavx910dzfikbt Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Mostowski) t.1 307.jpeg 100 1291307 3869941 2025-07-10T17:16:27Z PG 3367 /* Przepisana */ 3869941 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude><poem> Kto złotu mówić od siebie rzecz każe. Lecz i to człowiek małego baczenia, Który na zgubę Rzeczypospolitey Podarki bierze: iakoby sam tylko Wcale miał zostać, kiedy wszytko zginie. Ale mnie czas do rady: bo dziś Król chce Posły Odprawować: snadź widzę Alexandra: ten iest. </poem> {{c|Alexander, Antenor.|i|roz|w=120%|po=40px}} {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|po=20px}} <poem> {{f*|w=120%|'''J'''}}ako mi niemal wszyscy obiecali, Cny Antenorze, proszę, i ty sprawie Mey bądź przychylnym przeciw Posłom Greckim. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|po=20px}} <poem> A ia z chęcią rad, zacny Królewicze, Cokolwiek będzie sprawiedliwość niosła, I dobre Rzeczypospolitey naszey. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|po=20px}} <poem> Wymówki niemasz, gdy przyiaciel prosi. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|po=20px}} <poem> Przyzwalam, kiedy o słuszną rzecz prosi. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|po=20px}} <poem> Obcemu więcey życzyć, niżli swemu, Coś niedaleko zda się od zazdrości. </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8s44y417sz6l9xcyfj32i2bhpobcxo0 3869942 3869941 2025-07-10T17:17:42Z PG 3367 drobne redakcyjne 3869942 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude><poem> Kto złotu mówić od siebie rzecz każe. Lecz i to człowiek małego baczenia, Który na zgubę Rzeczypospolitey Podarki bierze: iakoby sam tylko Wcale miał zostać, kiedy wszytko zginie. Ale mnie czas do rady: bo dziś Król chce Posły Odprawować: snadź widzę Alexandra: ten iest. </poem> {{c|Alexander, Antenor.|i|roz|w=120%|przed=40px|po=40px}} {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|po=5px}} <poem> {{f*|w=120%|'''J'''}}ako mi niemal wszyscy obiecali, Cny Antenorze, proszę, i ty sprawie Mey bądź przychylnym przeciw Posłom Greckim. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|po=5px}} <poem> A ia z chęcią rad, zacny Królewicze, Cokolwiek będzie sprawiedliwość niosła, I dobre Rzeczypospolitey naszey. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|po=5px}} <poem> Wymówki niemasz, gdy przyiaciel prosi. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|po=5px}} <poem> Przyzwalam, kiedy o słuszną rzecz prosi. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|po=5px}} <poem> Obcemu więcey życzyć, niżli swemu, Coś niedaleko zda się od zazdrości. </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 73e6p8n3pnwjzayefqhlbvu6g2hbqy8 Kategoria:Bajki Kryłowa 14 1291308 3869944 2025-07-10T17:19:38Z Wieralee 6253 n 3869944 wikitext text/x-wiki [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 1mvp54ur2rdat45x230ig9htmpcx7pm Cień i człowiek 0 1291309 3869945 2025-07-10T17:25:06Z Wieralee 6253 n 3869945 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Cień i człowiek |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Chłop i śmierć |następny = Wrona i kura |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=57 to=57 onlysection="w011" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] jqsik1gps5ssdhkr65sj43j96qweepl Wrona i kura 0 1291310 3869947 2025-07-10T17:27:03Z Wieralee 6253 n 3869947 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Wrona i kura |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Cień i człowiek |następny = Pustelnik i niedźwiedź |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=57 to=59 fromsection="w012" tosection="w012" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=400 to=400 onlysection="Wrona i kura" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] c5iw7agpifxvhlyq18yscsefvi7wuz3 Pustelnik i niedźwiedź 0 1291311 3869949 2025-07-10T17:28:35Z Wieralee 6253 n 3869949 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Pustelnik i niedźwiedź |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Wrona i kura |następny = Ogrodnik i filozof |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=59 to=63 fromsection="w013" tosection="w013" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=400 to=401 onlysection="Pustelnik i niedźwiedź" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] jqeeog7g4opwib98b58m8o6a022sjbj Ogrodnik i filozof 0 1291312 3869950 2025-07-10T17:30:17Z Wieralee 6253 n 3869950 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Ogrodnik i filozof |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Pustelnik i niedźwiedź |następny = Ciekawy |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=63 to=66 fromsection="w014" tosection="w014" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=400 to=401 onlysection="Ogrodnik i filozof" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 09eqp8gld0850aqs8qjhajy85l8a8lc Ciekawy 0 1291313 3869952 2025-07-10T17:31:37Z Wieralee 6253 n 3869952 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Ciekawy |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Ogrodnik i filozof |następny = Rycerz (Kryłow, 1935) |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=66 to=68 fromsection="w015" tosection="w015" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=401 to=401 onlysection="Ciekawy" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] m91kq39m1e83oggui7ah5wyk0newji9 Rycerz (Kryłow, 1935) 0 1291314 3869954 2025-07-10T17:33:39Z Wieralee 6253 n 3869954 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Rycerz |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Ciekawy |następny = Mechanik |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=68 to=70 fromsection="w016" tosection="w016" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=401 to=401 onlysection="Rycerz" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] s2hzpdm6od46r1gzy61ccdji29vj8fw Mechanik 0 1291315 3869955 2025-07-10T17:34:41Z Wieralee 6253 n 3869955 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Mechanik |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Rycerz (Kryłow, 1935) |następny = Skrzynka |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=70 to=72 fromsection="w017" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=401 to=401 onlysection="Mechanik" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 7o9m2tnf6zaer6ew5yu8konqujwur7i Skrzynka 0 1291316 3869958 2025-07-10T17:37:15Z Wieralee 6253 n 3869958 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Skrzynka |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Mechanik |następny = Wielmoża i filozof |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=73 to=75 tosection="w018" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=401 to=402 onlysection="Skrzynka" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] bt68ip51xw8cr45a3xzudqu6ixgz38f Wielmoża i filozof 0 1291317 3869959 2025-07-10T17:38:59Z Wieralee 6253 n 3869959 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Wielmoża i filozof |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Skrzynka |następny = Miotła |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=75 to=76 fromsection="w019" tosection="w019" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=402 to=402 onlysection="Wielmoża i filozof" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 68pgxr4afsce69oszxyg6nh103x4uso Miotła 0 1291318 3869961 2025-07-10T17:40:14Z Wieralee 6253 n 3869961 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Miotła |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Wielmoża i filozof |następny = Lew i człowiek |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=76 to=76 onlysection="w020" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 2rtec4a3z95nza9mhs88plagkz1iroc Lew i człowiek 0 1291319 3869962 2025-07-10T17:41:23Z Wieralee 6253 n 3869962 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Lew i człowiek |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Miotła |następny = Lew, sarna i lis |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=77 to=78 /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=402 to=402 onlysection="Lew i człowiek" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] qrg2k5hdhxku39jheou8nsqlzsm50h8 Lew, sarna i lis 0 1291320 3869963 2025-07-10T17:42:41Z Wieralee 6253 n 3869963 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Lew, sarna i lis |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Lew i człowiek |następny = Kogut i perła |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=79 to=80 tosection="w022" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=402 to=402 onlysection="Lew, sarna i lis" /> {{JustowanieKoniec}} {{Przypisy}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] s2txc0m62wktc6fdvpfh7o05bp14ozo Kogut i perła 0 1291321 3869964 2025-07-10T17:43:47Z Wieralee 6253 n 3869964 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Kogut i perła |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Lew, sarna i lis |następny = Małpa i okulary |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=80 to=80 onlysection="w023" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=402 to=402 onlysection="Kogut i perła" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 8fzhfdakg1jah6xs4nzrfiufakj25y9 Małpa i okulary 0 1291322 3869965 2025-07-10T17:45:22Z Wieralee 6253 n 3869965 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Małpa i okulary |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Kogut i perła |następny = Świnia pod dębem |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=81 to=82 /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=402 to=402 onlysection="Małpa i okulary" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 1kewpvbc1u6rhgfl1bhc05gngwcsqzp Świnia pod dębem 0 1291323 3869968 2025-07-10T17:46:57Z Wieralee 6253 n 3869968 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Świnia pod dębem |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Małpa i okulary |następny = Staw i rzeka |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=83 to=83 /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=402 to=403 onlysection="Świnia pod dębem" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] m42xkfpgrxx7uhto5wcw73xohb9ry3b Staw i rzeka 0 1291324 3869971 2025-07-10T17:49:14Z Wieralee 6253 n 3869971 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Staw i rzeka |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Świnia pod dębem |następny = Dąb i trzcina (Kryłow, 1935) |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=84 to=85 /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=403 to=403 onlysection="Staw i rzeka" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] a9rco7mm3s108k7brf8mpioge979ns3 Dąb i trzcina (Kryłow, 1935) 0 1291325 3869972 2025-07-10T17:50:47Z Wieralee 6253 n 3869972 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Dąb i trzcina |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Staw i rzeka |następny = Sokół i robak |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=86 to=87 tosection="w027" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=403 to=403 onlysection="Dąb i trzcina" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] gkh7jt5yrdkrc7v0uxbd8y3nsd5ndxc Sokół i robak 0 1291326 3869974 2025-07-10T17:52:03Z Wieralee 6253 n 3869974 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Sokół i robak |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Dąb i trzcina (Kryłow, 1935) |następny = Drzewko |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=87 to=88 onlysection="w028" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] e8w998jct1kfsvz6wol5n83ly43ioce Drzewko 0 1291327 3869978 2025-07-10T17:54:00Z Wieralee 6253 n 3869978 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Drzewko |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Sokół i robak |następny = Dwa gołąbki (Kryłow, 1935) |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=88 to=89 onlysection="w029" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] rynxbrxuqpz2hg4r48u35fdha8npdvn Dwa gołąbki (Kryłow, 1935) 0 1291328 3869980 2025-07-10T17:56:12Z Wieralee 6253 n 3869980 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Dwa gołąbki |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Drzewko |następny = Kocioł i garnuszek |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=89 to=93 fromsection="w030" tosection="w030" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=403 to=403 onlysection="Dwa gołębie" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] o3d2nktpvj37zar24syhvcgtz0dfo2v Kocioł i garnuszek 0 1291329 3869983 2025-07-10T17:59:12Z Wieralee 6253 n 3869983 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Kocioł i garnuszek |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Dwa gołąbki (Kryłow, 1935) |następny = Bajki Kryłowa/Bajki wychowawcze |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=93 to=94 fromsection="w031" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=403 to=404 onlysection="Kocioł i garnuszek" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 4gwroz743tcuvjk5fajv1iy31tyv9pz Żądza niebytu 0 1291330 3869985 2025-07-10T18:01:50Z Piotr433 11344 nowa strona 3869985 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Żądza niebytu |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Goût du néant'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Widma natrętne |następny = Alchemja cierpienia |inne = {{Całość|Kwiaty zła/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=224 to=225 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] qyncerfmss8m4ixcjnzxi05mn0kvt9u 3870134 3869985 2025-07-10T20:22:28Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870134 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Żądza niebytu |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Goût du néant'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Widma natrętne |następny = Alchemja cierpienia |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=224 to=225 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] l03vihiymkij7y8ze3rphij9efk1po8 Alchemja cierpienia 0 1291331 3869986 2025-07-10T18:03:43Z Piotr433 11344 nowa strona 3869986 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Alchemja cierpienia |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Alchimie de la douleur'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Żądza niebytu |następny = Pociągająca groza |inne = {{Całość|Kwiaty zła/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=226 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] orcrp2go0bk9n0mioak4bygqn55ireo 3870133 3869986 2025-07-10T20:22:15Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870133 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Alchemja cierpienia |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Alchimie de la douleur'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Żądza niebytu |następny = Pociągająca groza |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=226 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] qk7j2yi2fcz5gwmykig39zxean987tj Pociągająca groza 0 1291332 3869987 2025-07-10T18:06:02Z Piotr433 11344 nowa strona 3869987 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Pociągająca groza |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Horreur sympathique'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Alchemja cierpienia |następny = Zegar (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=227 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] kq9ut4o7fj7mzqpn6vn60qu5zot8d7x 3870132 3869987 2025-07-10T20:21:59Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870132 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Pociągająca groza |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Horreur sympathique'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Alchemja cierpienia |następny = Zegar (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=227 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 37ng01ydfxpnvt3m2mlmt9gc9tocp62 Zegar (Baudelaire, 1927) 0 1291333 3869988 2025-07-10T18:08:34Z Piotr433 11344 nowa strona 3869988 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Zegar |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Horloge'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Pociągająca groza |następny = Krajobraz (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=228 to=229 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] r0vgcxlxg47w9d4q7rupvqlp0r4cb33 3870130 3869988 2025-07-10T20:21:45Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870130 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Zegar |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Horloge'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Pociągająca groza |następny = Krajobraz (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=228 to=229 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] f527xwi5ipzmp04komsl302xsn63fge Krajobraz (Baudelaire, 1927) 0 1291334 3869993 2025-07-10T18:12:35Z Piotr433 11344 nowa strona 3869993 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Krajobraz |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Paysage'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Zegar (Baudelaire, 1927) |następny = Łabędź (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=233 to=234 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 2lc32ivpq0rny0ntzut3bl7pr36z2cs 3870128 3869993 2025-07-10T20:21:32Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870128 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Krajobraz |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Paysage'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Zegar (Baudelaire, 1927) |następny = Łabędź (Baudelaire, 1927) |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=233 to=234 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] fo2uujy7nkayan6qtca1ybnpcfx9pot Bajki Kryłowa 0 1291335 3869994 2025-07-10T18:15:19Z Wieralee 6253 n 3869994 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = [[Bajki Kryłowa]] |podtytuł = z licznemi ilustracjami |pochodzenie = |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |okładka = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935) okładka.jpg |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = |następny = Bajki Kryłowa/Bajki filozoficzne |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=9 to=9 /> {{c|SPIS RZECZY:<ref>{{Przypiswiki}} ''Spis rzeczy'' dodany przez zespół Wikiźródeł.</ref>|w=120%|po=20px}}{{summary| {{SpisZw|&nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Przedmowa|Przedmowa]]|5}} {{SpisZw|I. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki filozoficzne|Bajki filozoficzne]]|23}} {{SpisZw|II. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki wychowawcze|Bajki wychowawcze]]|87}} {{SpisZw|III. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki obyczajowe|Bajki obyczajowe]]|105}} {{SpisZw|IV. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki społeczne|Bajki społeczne]]|225}} {{SpisZw|V. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki polityczne|Bajki polityczne]]|273}} {{SpisZw|VI. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki artystyczne|Bajki artystyczne]]|361}} {{SpisZw|&nbsp;|Objaśnienia|390}} {{SpisZw|&nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Spis bajek abecadłowy|Spis bajek abecadłowy]]|430}} }}{{tab|360}}<br><br> <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=10 to=10 /> <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=8 to=8 /> {{CentrujKoniec2}} {{Przypisy}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa|*]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] [[Kategoria:Strony indeksujące]] sags5urdpxfcvu64iivx1hrdf7hxgsg 3869995 3869994 2025-07-10T18:15:59Z Wieralee 6253 poprawa linków 3869995 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = [[Bajki Kryłowa]] |podtytuł = z licznemi ilustracjami |pochodzenie = |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |okładka = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935) okładka.jpg |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = |następny = Bajki Kryłowa/Przedmowa |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=9 to=9 /> {{c|SPIS RZECZY:<ref>{{Przypiswiki}} ''Spis rzeczy'' dodany przez zespół Wikiźródeł.</ref>|w=120%|po=20px}}{{summary| {{SpisZw|&nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Przedmowa|Przedmowa]]|5}} {{SpisZw|I. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki filozoficzne|Bajki filozoficzne]]|23}} {{SpisZw|II. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki wychowawcze|Bajki wychowawcze]]|87}} {{SpisZw|III. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki obyczajowe|Bajki obyczajowe]]|105}} {{SpisZw|IV. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki społeczne|Bajki społeczne]]|225}} {{SpisZw|V. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki polityczne|Bajki polityczne]]|273}} {{SpisZw|VI. &nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Bajki artystyczne|Bajki artystyczne]]|361}} {{SpisZw|&nbsp;|Objaśnienia|390}} {{SpisZw|&nbsp;|[[Bajki Kryłowa/Spis bajek abecadłowy|Spis bajek abecadłowy]]|430}} }}{{tab|360}}<br><br> <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=10 to=10 /> <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=8 to=8 /> {{CentrujKoniec2}} {{Przypisy}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa|*]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] [[Kategoria:Strony indeksujące]] 6u24oon6qdz0pxftz0zkin5juhr8i5i Łabędź (Baudelaire, 1927) 0 1291336 3869997 2025-07-10T18:16:01Z Piotr433 11344 nowa strona 3869997 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Łabędź |podtytuł = ''Poświęcone Wiktorowi Hugo.'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Cygne'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Krajobraz (Baudelaire, 1927) |następny = Siedmiu starców |inne = {{Całość|Kwiaty zła/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=235 to=237 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] rauothtd0qx5cykwiohhx6os7r3mfph 3870125 3869997 2025-07-10T20:21:12Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870125 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Łabędź |podtytuł = ''Poświęcone Wiktorowi Hugo.'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Cygne'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Krajobraz (Baudelaire, 1927) |następny = Siedmiu starców |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=235 to=237 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] qpo1frmadyoehkfnkn30ldx3vh8udlt Siedmiu starców (Baudelaire, 1927) 0 1291337 3869998 2025-07-10T18:17:53Z Piotr433 11344 nowa strona 3869998 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Siedmiu starców |podtytuł = ''Poświęcone Wiktorowi Hugo.'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Sept Vieillards'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Łabędź (Baudelaire, 1927) |następny = Starowinki |inne = {{Całość|Kwiaty zła/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=238 to=240 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] boftnmud8mvntge4wbuvcs6ili53ie9 3870123 3869998 2025-07-10T20:20:56Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870123 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Siedmiu starców |podtytuł = ''Poświęcone Wiktorowi Hugo.'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Sept Vieillards'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Łabędź (Baudelaire, 1927) |następny = Starowinki |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=238 to=240 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] 58g7bnp9mgorrttjta5plpudov4jcjb Starowinki 0 1291338 3870000 2025-07-10T18:20:10Z Piotr433 11344 nowa strona 3870000 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Starowinki |podtytuł = ''Poświęcone Wiktorowi Hugo.'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Petites Vieilles'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Siedmiu starców |następny = Ślepcy |inne = {{Całość|Kwiaty zła/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=241 to=245 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] td1wsnmhsuy67o1t1pxkcoleym2lnfg 3870122 3870000 2025-07-10T20:20:41Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870122 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Starowinki |podtytuł = ''Poświęcone Wiktorowi Hugo.'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Petites Vieilles'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Siedmiu starców |następny = Ślepcy |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=241 to=245 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] ieig048yur5vewnfs6bxr6j63gp154q Bajki Kryłowa/Przedmowa 0 1291339 3870001 2025-07-10T18:20:14Z Wieralee 6253 n 3870001 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |tytuł = Przedmowa |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa |następny = Bajki Kryłowa/Bajki filozoficzne |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=11 to=30 /> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 36tnvwf2tm1kucatbohwjq9wsfy58w5 3870005 3870001 2025-07-10T18:22:11Z Wieralee 6253 przypisy 3870005 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |tytuł = Przedmowa |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa |następny = Bajki Kryłowa/Bajki filozoficzne |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=11 to=30 /> {{JustowanieKoniec2}} {{Przypisy}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 5g9xieu8lb4raijt6rg2zgfpzj6nuth 3870129 3870005 2025-07-10T20:21:42Z Wieralee 6253 kat. 3870129 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |tytuł = Przedmowa |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa |następny = Bajki Kryłowa/Bajki filozoficzne |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=11 to=30 /> {{JustowanieKoniec2}} {{Przypisy}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa|**]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] d35977bxy0isegwdap1jozt23eksgn8 Ślepcy 0 1291340 3870007 2025-07-10T18:22:27Z Piotr433 11344 nowa strona 3870007 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Ślepcy |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Aveugles'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Starowinki |następny = Do Nieznanej |inne = {{Całość|Kwiaty zła/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=246 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] ps0zb6whc3dwj5fh8uw9gszzvcytfel 3870121 3870007 2025-07-10T20:20:23Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870121 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Ślepcy |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Les Aveugles'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Starowinki |następny = Do Nieznanej |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=246 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 0r4wt3w1d1uwz0plctk8gd679u8dx7d Do Nieznanej 0 1291341 3870009 2025-07-10T18:24:11Z Piotr433 11344 nowa strona 3870009 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Do Nieznanej |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''À une passante'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Ślepcy |następny = Szkielet kopaczem |inne = {{Całość|Kwiaty zła/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=247 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] fm1haln8wl3mh2u65hb49n4dwt8mhrt 3870119 3870009 2025-07-10T20:20:05Z Piotr433 11344 poprawa linków 3870119 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Do Nieznanej |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''À une passante'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Ślepcy |następny = Szkielet kopaczem |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=247 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] pkb5a8u8o8y2jhzmsvipizh56oxc8x7 Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/97 100 1291342 3870020 2025-07-10T18:36:35Z Wieralee 6253 n 3870020 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>{{c|'''32. Chłop i żmija'''|w=120%|przed=20px|po=20px}} <poem> Do chłopa przyszła żmija naprosić się doń w dom, nie, aby żyć bezczynnie, bo chleb jeść darmo — srom. :::: Nie! Niańczyć chciała dzieci: :::: trud smak do chleba nieci. — Ja wiem, — mówiła ona — jakie to u was, ludzi, złe imię mają żmije, że strach w was ono budzi. Od czasów starożytnych już niesie zła pogłoska, że obca im zupełnie wdzięczności cnota boska, że niema u nich wcale ni dróżby, ni krewieństwa, jakoby nawet własne zjadały swe maleństwa. To wszystko może prawda; lecz innam ja od mała: ja już od urodzenia nie tylkom nie kąsała, :::: lecz się pochlubić śmiem, :::: iż tak się brzydzę złem, że żądło sobie wyrwać dałabym w jednej chwili, gdybym wiedziała, że mi to śmierci nie przypili. :: Od wszystkich żmij jam lepsza, słowem. Jak dzieci twe ukocham, sam osądź sądem zdrowym.</poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> jw7gi0twftn7laf3p9a1paougb548zn Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/98 100 1291343 3870023 2025-07-10T18:38:09Z Wieralee 6253 n 3870023 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="w032"/><poem>— Choć byłaby to prawda, — chłop żmii na to rzecze — nie mogę jednak dzieci pod twoją oddać pieczę: :::: gdy przykład ten polubią, za jedną żmiją dobrą sto złych się tu przywlecze :::: i wszystkie dzieci zgubią. A zdaje się, że z tobą, gołąbko ma bez winy, mnie zżyć się niepodobna, ponadto, z tej przyczyny, że i najlepsza żmija ni k’czartu się nie nada!</poem> {{---|przed=20px|po=20px}} <poem>Ojcowie! Pojmujecież, co bajka ta powiada? </poem><br><br><section end="w032"/><section begin="w033"/> {{c|'''{{roz*|33. Beczka|0.2}}'''|w=120%|po=20px}} <poem> Przyjaciel przyjaciela prosił, by na trzy dnie wypożyczył mu beczkę, a odda solidnie. Rzecz święta — w przyjaźni przysługa! Gdyby szło o pieniądze, no, to sprawa druga: tutaj przyjaźń na stronę, i złem nie byłoby odmówić; ale beczki nie dać dlaczegoby? Gdy beczka powróciła do swojego pana, znów do wożenia wody była powołana. :::: I wszystko by było :::: w porządku aż miło, gdyby jeno nie zaszła ta złego przyczyna, że arendarz był użył tej beczki do wina, przez co ona tak winem przenikła w dni parę, iż winny się z niej zapach wszystkiemu nie w miarę</poem><section end="w033"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7c9hzjgnsjnq4ja5639yy897tnnd4ho Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/99 100 1291344 3870027 2025-07-10T18:40:15Z Wieralee 6253 n 3870027 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="w033"/><poem>udzielał; czy więc piwo, czy kwas, nawet jadło, wszystko zapach ten z beczki, poprzez wodę, kradło. Mój gospodarz się męczył z nią przez rok nieomal: :::: żeby usunąć uparty anomal: :: to ją przewietrzy, to znów ją wyparzy, :: jednakże zapach wciąż bije z niej wraży. Aż, nakoniec, się rozstać z nią został zmuszony.</poem> {{---|przed=20px|po=20px}} <poem>Nie traćcie wy z pamięci, ojce, bajki onej! :::: Nauką błędną nasyconym :: we dniach młodości być wystarczy, by wciąż się odzywała w życiu po wiek starczy. </poem><br><br><section end="w033"/><section begin="w034"/> {{c|'''34. Wychowanie lwa'''|w=120%|po=20px}} <poem> Lwu, lasów cesarzowi, darował Bóg syna. Jaka jest zwierząt natura, wy wiecie: u nich nie tak, jak u nas: u nas roczne dziecię, choćby było królewskie, to słaba kruszyna, gdy roczne lwię już dawno z powijaków wyszło. Więc w rok już ojciec-lew nad fortuną przyszłą synka rozmyślać począł nie na żarty, by synek nie był prostak nieotarty, by godność w nim królewską ukształcić przykładnie i by, gdy rządzić państwem synkowi wypadnie, :::::: podwładni lesianie nie lżyli ojca za złe synka wychowanie.</poem><section end="w034"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> q418ecnz6zl553wlblew47h7lrkh2ub Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/100 100 1291345 3870029 2025-07-10T18:42:21Z Wieralee 6253 n 3870029 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><poem>Komu-by tu powierzyć — wszak nie rzemieślnicza to sprawa! — trud zrobienia króla z królewicza? Powierzyć go lisowi? Przebiegła to sztuka, lecz i lgarz, co każdego ocwani, oszuka. Łgarstwo, myślał król, nie jest królewska nauka. Poruczyć go kretowi? O nim była gadka, ::: że obyczaje posiada gagatka: :: nie po omacku nie zrobi ni kroku ::: i każde ziarnko swojego obroku sam i czyści i łuszczy. Słowem, na człowieczy wzór, był to wielki zwierz do małych rzeczy. Bieda tylko: pod nosem kret jest bystrooki, : a nic nie widzi na dwa krecie kroki; porządnickość zaś kreta dobra, lecz dla niego, :: któremu jego nora alfą i omegą; lwie królestwo zaś większe jest od nory kreciej. Nie wezwać-li pantery? Ona znana w świecie z odwagi, siły, oraz mistrzowskiej taktyki; :::: ale, niestety, nie zna polityki i ku obywatelskim prawom się nie skłania: jakże więc może wykładać sztukę panowania? Król winien obejmować państwo okiem bystrem :::: i, bądź co bądź, :: być wodzem, sędzią i ministrem; :: pantera zaś potrafi tylko rznąć: :::: więc ta wojownica niegodna również kształcić korony dziedzica.</poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> a466xmz567pvyvzse26vyjqhmymf8op Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/101 100 1291346 3870033 2025-07-10T18:43:56Z Wieralee 6253 n 3870033 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><poem>Krótko mówiąc, zwierz żaden, i słoń nawet, on, :::: co w lasach jest czczon jak Platon w Grecji, nie zdał się mądrym lwu dość, aby pod nim królewicz w mądrości mógł rość. :: Na szczęście, czy też jak na złość, ::: (czytelnik wkrótce to obaczy), posłyszał o królewskiej biedzie król skrzydłaczy, : orzeł, co zdawna z lwem przyjaźnił się, ::: i podjął się wychować lwię. : Jakby kto górę zwalił z grzbietu lwu. : W istocie, co lepszego stać mogło się tu, : niźli królewiczowi króla dać za mistrza? ::: Wygrana to najoczywistsza! ::: Wyposażywszy lwiątko ono, : do orła na naukę więc je wyprawiono. Przemija rok i dwa; przez okres ten cały : o lwiątku słychać-li same pochwały: : wszystkie, jak jeden, ptaki z rozkoszą :: cuda po lasach o niem roznoszą. Nakoniec z lwiątka stał się lew dorosły, ::: król-lew śle po syna posły. Syn przybył. Król wszystek lud zwie, aby w synie podziwiał wykształcenie lwie. :: W obliczu ludu synka ściska :: i z dubeltówki daje pyska, wreszcie przemawia: — Synu mój nad syny! :: Następca po mnie tyś jedyny;</poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> opjv19mblgprz9bxor55gm03n5re5as Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/102 100 1291347 3870036 2025-07-10T18:46:07Z Wieralee 6253 n 3870036 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><poem>gdy ja już patrzę w grób, tyś u życia bram: :: więc ja ci chętnie państwo zdam. ::: Opowiedz teraz wszystkim nam, :::: czego-żeś się nauczył tam, ::::: jakich sztuk i cnót, i w jaki sposób myślisz uszczęśliwić lud? — Papo, — syn odpowiedział — następca twój umie, o czem pojęcia nikt niema w tym tłumie: od orła do przepiórki, wiem wybornie, jaki :: gdzie lęg i które mają ptaki, ::: czem każdy ptak się pasie, jak po jajkach odmiany różne poznać ptasie, :::: jakie której loty, i wszelkie ich potrzeby zliczę co do joty. Oto masz tu świadectwo od nauczycieli: niedarmo o mnie ptacy śpiewają weseli, że gwiazdy z nieba chwytam. Skoro zatem władzę zamierzasz mi powierzyć, jak nic, jej poradzę :: i, jako państwa zwierzęcego gazda, wnet pocznę uczyć zwierzęta wić gniazda. — :::: Tu, wszystkich zwierząt szach i cały zbór zwierzęcy wykrzyknął ciężko: — Ach! — ::::: Zwiesiła głowy rada, :::: zmartwiały zwierząt stada, a starzec-lew przypóźno zmiarkował, że lwię :::::: bzdur uczyło się; że na nic się nie przyda poznać ptasi byt temu, kogo przyroda wyniosła na szczyt</poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 3n87hz8b0cxr59zj79p7n93kwygg0ex Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Mostowski) t.1 308.jpeg 100 1291348 3870039 2025-07-10T18:50:29Z PG 3367 /* Przepisana */ 3870039 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude>{{c|Antenor.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Przyiacielowi więcey, niżli prawdzie Chcieć służyć: zda się przeciw przystoyności. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Ręka umywa rękę, noga nogi Wspiera: przyiaciel port przyiacielowi. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Wielki przyiaciel przystoyność, tą sobie Roskazać służyć<ref>{{f*|w=90%|Poświęcić, z krzywdą iey służyć.}}</ref> nie iest przyiacielska. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> W potrzebie, mówią, doznać przyiaciela. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> I toć potrzeba, gdzie sumnienie płaci. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Piękne sumnienie stać przy przyiacielu. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Jeszcze pięknieysze, zostawać przy prawdzie. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Grekom pomagać, to u ciebie prawda. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Grek u mnie każdy, kto ma sprawiedliwą. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Widzę, żebyś mię ty prędko osądził. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem>Swoie sumnienie każdego ma sądzić. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Znać że u ciebie gospodą Posłowie. </poem><noinclude><br><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ow9mzpar64a1g55m5d03fto1qkm3cb4 Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Mostowski) t.1 309.jpeg 100 1291349 3870048 2025-07-10T18:56:25Z PG 3367 /* Przepisana */ 3870048 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="PG" /></noinclude>{{c|Antenor.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Wszytkim uczciwym dom móy otworzony. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> A zwłaszcza kto nie z próżnemi rękoma. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Trzeba mi bowiem sędziom na podarki: Bom cudzą żonę wziął, o którą czynią. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Nie wiem o żonę, ale dary bierzesz Od Greków zwłaszcza: moie na cię małe. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> I żon, i cudzych darów nie rad biorę. Ty, iako żywiesz, tak widzę i mówisz Niepowściągliwie: nie mam z tobą sprawy. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> I mnie żal, żem cię o co kiedy prosił. Ufam swym Bogom, że i krom twey łaski Naydę, kto rzeczy mych podpierać będzie. </poem> {{c|Antenor.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> Taki, iakiś sam. </poem> {{c|Alexander.|i|roz|w=120%|przed=5px|po=5px}} <poem> ::::Da Bóg, człek poczciwy. </poem> {{---|przed=30px|po=30px}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> jwt7wmyi79ghghndq1h80ay23j4adkn Strona:Żurawie - Rola 1907 01s8.jpg 100 1291350 3870062 2025-07-10T19:12:24Z Ankry 641 /* Przepisana */ 3870062 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Ankry" /></noinclude>{{c|w=200%|h=normal|po=15px|{{Roz*|ŻURAWIE.}}}} <poem> ''Żurawi stado leci z daleka,'' :::''Z zamorskiej, obcej krainy,'' ''Halka z chłopczykiem na ręku czeka,'' :::''Jakie jej niosą nowiny.'' ''Krążą żurawie ponad jej chatą,'' :::''Ponad Antkową zagrodą,'' ''Chłopczyk w tę rzeszę patrząc skrzydlatą,'' :::''W rączęta klaszcze z swobodą.'' ''Krążą żurawie górą w półkolu'' :::''Ponad modrego lnu grzędą,'' ''Wreszcie w pobliżu chatki na polu'' :::''Z głośnym poszumem osiędą.'' — „''Witajcie ptaki! Wracacie przecie'' :::''Z odległej, obcej krainy!'' ''Jakież smutnemu sercu niesiecie'' :::''Od Antka mego nowiny?...'' „''Jeszcze ponuro było dokoła,'' :::''Pod śniegiem drzemała gleba,'' ''Gdy z rodzinnego wyruszył sioła'' :::''W świat mu nieznany dla chleba.'' </poem> <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> sayyy3hfwb9pqcx1pbwgoqb1obgqyp3 3870065 3870062 2025-07-10T19:23:16Z Ankry 641 3870065 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Ankry" /></noinclude>{{c|w=200%|h=normal|po=15px|{{Roz*|ŻURAWIE.}}}} <poem> ''Żurawi stado leci z daleka,'' :::''Z zamorskiej, obcej krainy,'' ''Halka z chłopczykiem na ręku czeka,'' :::''Jakie jej niosą nowiny.'' ''Krążą żurawie ponad jej chatą,'' :::''Ponad Antkową zagrodą,'' ''Chłopczyk w tę rzeszę patrząc skrzydlatą,'' :::''W rączęta klaszcze z swobodą.'' ''Krążą żurawie górą w półkolu'' :::''Ponad modrego lnu grzędą,'' ''Wreszcie w pobliżu chatki na polu'' :::''Z głośnym poszumem osiędą.'' ''— „Witajcie ptaki! Wracacie przecie'' :::''Z odległej, obcej krainy!'' ''Jakież smutnemu sercu niesiecie'' :::''Od Antka mego nowiny?...'' ''„Jeszcze ponuro było dokoła,'' :::''Pod śniegiem drzemała gleba,'' ''Gdy z rodzinnego wyruszył sioła'' :::''W świat mu nieznany dla chleba.'' </poem> <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> k7o37d0m4t4gw5zdzinlzqnn0864q3f 3870066 3870065 2025-07-10T19:23:30Z Ankry 641 3870066 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Ankry" /></noinclude>{{c|w=200%|h=normal|po=15px|''{{Roz*|ŻURAWIE.}}''}} <poem> ''Żurawi stado leci z daleka,'' :::''Z zamorskiej, obcej krainy,'' ''Halka z chłopczykiem na ręku czeka,'' :::''Jakie jej niosą nowiny.'' ''Krążą żurawie ponad jej chatą,'' :::''Ponad Antkową zagrodą,'' ''Chłopczyk w tę rzeszę patrząc skrzydlatą,'' :::''W rączęta klaszcze z swobodą.'' ''Krążą żurawie górą w półkolu'' :::''Ponad modrego lnu grzędą,'' ''Wreszcie w pobliżu chatki na polu'' :::''Z głośnym poszumem osiędą.'' ''— „Witajcie ptaki! Wracacie przecie'' :::''Z odległej, obcej krainy!'' ''Jakież smutnemu sercu niesiecie'' :::''Od Antka mego nowiny?...'' ''„Jeszcze ponuro było dokoła,'' :::''Pod śniegiem drzemała gleba,'' ''Gdy z rodzinnego wyruszył sioła'' :::''W świat mu nieznany dla chleba.'' </poem> <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 27oj9nyxp343rb7sos6n3h7n1vd8ldy Strona:Żurawie - Rola 1907 01s9.jpg 100 1291351 3870064 2025-07-10T19:22:36Z Ankry 641 /* Przepisana */ 3870064 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Ankry" /></noinclude><poem> ''„Już pola szumią, huczą już zdroje,'' :::''Las świeżym liściem szeleści,'' ''A w sercu mojem wrą niepokoje,'' :::''Nie mając o Antku wieści.'' ''„O, mówcież, ptaki — zdrowyż on miły?'' :::''Wspomina o swej dziecinie?'' ''Czy tu, gdzie ojców jego mogiły,'' :::''Ku swojej tęskni krainie?'' ''Powiedzcie, ptaki!“... A na to ptaki:'' :::''„Nad góry, lasy i wody'' ''Lecim z daleka górnemi szlaki'' :::''Do ciebie szle nas twój młody.'' ''„W odludnej puszczy, w borów krainie,'' :::''Gdzie ślad stóp ludzkich nieznany,'' ''Tęskniąc ku swoim w każdej godzinie,'' :::''Twój Antek więdnie kochany.'' ''„Chciałby on lecieć tu do was ptakiem,'' :::''O jakiejkolwiek bądź porze,'' ''Radby tu wrócił bodaj żebrakiem —'' :::''Lecz podnieść się sam nie może.'' ''Więc nam nakazał: „Ku ojców stronie'' :::''Lećcie czemprędzej — ponieście'' ''Me pozdrowienie dziecku i żonie'' :::''I z tamtych niw mi przynieście'' ''„Po grudce drogiej ojczystej ziemi;'' :::''Nim życia zgasną mi zorze'' ''Zdala od Polski, między obcymi,'' :::''Niech na niej głowę ułożę“.'' ''Umilkły ptaki, dzióby rozwarły,'' :::''Ziemi po grudce chwyciły,'' ''Poczem na szparkich skrzydłach się wsparły'' :::''I ku błękitom się wzbiły.'' ''Słyszy okrutną Halka nowinę,'' :::''Łzy nie uroni, nie biada, —'' ''Silniej do serca tuli dziecinę'' :::''I z jękiem na ziemię pada.'' {{***||50%}} ''Lecq żurawie w zamorskie strony'' :::''Do Antka drogą podniebną,'' ''Halce kościelne pieśń biją dzwony,'' :::''Pieśń pożegnania — pogrzebną.'' </poem> {{f|'''''Ferdynand Kuraś'''''<br> {{f*|w=85%|''chłop z nad Wisły.''}}|table|c|lewy=15em}} <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> oakdsel6hf4c6leifry3ns5o7dc5nfq Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/103 100 1291352 3870077 2025-07-10T19:38:59Z Wieralee 6253 n 3870077 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="w034"/><poem>:::: władzy nad zwierzęty. :: i że to pewnik nieugięty! — najważniejsza dla królów nauka jest znać swoją ziemię rodzoną i podwładną brać. </poem><br><br><section end="w034"/><section begin="w035"/> {{c|'''{{roz*|35. Dukat|0.2}}'''|w=120%|po=20px}} <poem> Czy pożyteczna jest ludziom oświata? Rozprawiać o tem próżna czasu strata! Ale my często oświatą zowiemy na zdrowy rozum głupie anatemy, blichtr zbytków oraz moralne zdziczenie. Trzeba więc pilne nam dawać baczenie, :: by kto ździerać się trudzi :: korę grubjaństwa z ludzi, wraz i zalet z nich nie zdarł, nie osłabił ducha na złe ciału, co rade zwierzęcych praw slucha, nie pozbawił prostoty, nie wszczepił rozpusty, ::: a, dawszy blask pusty, nie okrył społeczeństwa hańbą, zamiast sławą. O świętej onej prawdzie — na księgę ciekawą starczyłoby przedmiotu; wszelako z powagą ::: mówić prawdę nagą, nie każdemu przystoi: napoły więc z żartem :::::: ja wam :::::: ją dam w bajce słowem zwartem.</poem> {{---|przed=20px|po=20px}}<section end="w035"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> sbxky79l6yubryjin9vqzs3qm6g8oxe 3870078 3870077 2025-07-10T19:39:25Z Wieralee 6253 int. 3870078 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="w034"/><poem>:::: władzy nad zwierzęty. :: i że — to pewnik nieugięty! — najważniejsza dla królów nauka jest znać swoją ziemię rodzoną i podwładną brać. </poem><br><br><section end="w034"/><section begin="w035"/> {{c|'''{{roz*|35. Dukat|0.2}}'''|w=120%|po=20px}} <poem> Czy pożyteczna jest ludziom oświata? Rozprawiać o tem próżna czasu strata! Ale my często oświatą zowiemy na zdrowy rozum głupie anatemy, blichtr zbytków oraz moralne zdziczenie. Trzeba więc pilne nam dawać baczenie, :: by kto ździerać się trudzi :: korę grubjaństwa z ludzi, wraz i zalet z nich nie zdarł, nie osłabił ducha na złe ciału, co rade zwierzęcych praw slucha, nie pozbawił prostoty, nie wszczepił rozpusty, ::: a, dawszy blask pusty, nie okrył społeczeństwa hańbą, zamiast sławą. O świętej onej prawdzie — na księgę ciekawą starczyłoby przedmiotu; wszelako z powagą ::: mówić prawdę nagą, nie każdemu przystoi: napoły więc z żartem :::::: ja wam :::::: ją dam w bajce słowem zwartem.</poem> {{---|przed=20px|po=20px}}<section end="w035"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9oafobjajqekudq48us34vlde8toqg7 Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/104 100 1291353 3870079 2025-07-10T19:42:01Z Wieralee 6253 n 3870079 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>{{Skan zawiera grafikę|opis=Dukat.}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9bdmhvdv5653j7vws1fkbiagjeudzrd Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/105 100 1291354 3870083 2025-07-10T19:45:04Z Wieralee 6253 n 3870083 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="w035"/><poem> :: Chłop prostak, jakich wszędy tyle, :: znalazł dukata, zbrukanego w pyle. Jednakże mu zań dają piątaków trzy miarki. — Poczekaj! — myśli chłopek, do mamony szparki, — ::: Dwakroć mi więcej za dukata dadzą. :: Takiego coś rozumu wymyśliłem władzą, :::: że taka ich weźmie oskoma, :: iż wyrwą mi go wraz z rękoma! — Tu, wziąwszy żwiru, piasku, i natłukłszy cegły, :::: mój chłopek przebiegły, :: większego zysku nadzieją omamion, zabiera się do dzieła i, z wszystkich sił ramion, toczy dusia na cegle, to żwirem go drze, piaskiem szoruje, to miałem znów trze: :::: aż zagrał, jak żar! Niestety, za to, wraz zysków prysł czar. Dukat stracił na wadze, przeto — tam do kata! — mniej, niż przedtem dawano, chłop wziął za dukata. </poem><br><br><section end="w035"/><section begin="w036"/> {{c|'''36. Kukułka i turkawka'''|w=120%|po=20px}} <poem> :: Kukułka na sęku kukała żałośnie. — Czemuś, kumciu, tak smutna? — przyjaźnie ją spyta :: turkawka, w gąszczu gałęzi zaszyta. — : Azali tak płaczesz po minionej wiośnie, :: że się już słonko opuściło niżej :::: i zima wciąż bliżej?</poem><section end="w036"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> hchpzgsnyyclrrnnio9wq5x8izdvwfn Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/106 100 1291355 3870084 2025-07-10T19:47:17Z Wieralee 6253 n 3870084 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><poem>— Jakże mam się nie smucić, ja, biedna sierota? — :::: swe żale kukułka rozmota. — Osądź sama: tej wiosny tak słodko kochałam :: i, wkońcu, matką szczęśliwie zostałam; lecz znać mię nie chce wcale moja dziatwa: czyliż taką niewdzięczność przeboleć rzecz łatwa? I czy zazdrość nie szarpie, kiedy kacząt stadko : widzę, jak się uwija na wodzie za matką, lub kiedy, na zew kury, dżdżem sypią kurczęta? :: A ja tu na sęku, jak sierota biedna, :::::: kukam sama jedna i nie wiem, co to miłość własnych dzieci święta. — Biedaczko, ja spółczuję z tobą sercem całem; mnie brak miłości dzieci mógłby dotknąć szałem, :::: choć miłości brak dla matki :::: to wypadek jest nierzadki. Ale powiedz: tyś więc już wywiodła działki? :::: Kiedy-żeś ty, moja miła, ::: uwić gniazdko swe zdążyła? :::: Jam-ci tego nie widziała: :::: tyś li tylko wciąż latała. — Ot, głupstwo, żeby najpiękniejsze chwile zmarnować, siedząc w gnieździe przez dni tyle! Już toby najgłupszą było rzeczą w świecie! Ja składam swe jajka w cudze gniazda przecie. — — Zaco więc ty miłości chcesz od swoich dziatek? — :: mej kukułce turkawka rzekła naostatek.</poem> {{---|przed=20px|po=20px}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> k1d1h9mtdkqigu1fw5sgpcaon3m88y7 Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/107 100 1291356 3870085 2025-07-10T19:49:11Z Wieralee 6253 n 3870085 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="w036"/><poem> :::: Matki i ojcowie! Dla was z tej bajki morał tu wyłowię. Wygłosiłem ją prosto, nie kręto-uczenie, wcale nie dzieciom na uniewinnienie: :::: brak dla rodziców miłości i czci : było i będzie grzechem do skończenia dni. Lecz jeśli dzieci wzrosły w rozłączeniu z wami :: i wy je najemniczym rękom powierzyli, :::: to wówczas nie wy-li ::::: winni sobie sami, :: kiedy w późniejszej życia swego racie :: z nich się pociechy nie doczekiwacie? </poem><br><br><section end="w036"/><section begin="w037"/> {{c|'''{{roz*|37. Płotki|0.2}}'''|w=120%|po=20px}} <poem> :: Choć wcale nie jestem prorokiem, :: jednakże, gdy, wodząc wkrąg okiem, :: postrzegam motylka, jak wkoło :: świecy trzepoce się wesoło, na panewce proroctwo me nigdy nie spali, że motylek mój sobie skrzydełka opali. Ot, przypowieść z nauką tu w drobnej masz skali, z której korzyść mieć mogą dorośli i mali. Czy w tem już cała bajka? — zapytasz przelotem; nie, to li przedbajeczka, bajka będzie potem, :: i do niej naprzód dorobię kazanie. Lecz znów w twych oczach spostrzegam wahanie:</poem><section end="w037"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 9p8us93hk90qvdunegkgseasyacljsy Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/108 100 1291357 3870086 2025-07-10T19:50:34Z Wieralee 6253 n 3870086 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><poem>przedtem — krótkości, teraz — długości obawa, miły mój przyjacielu, twe serca napawa. Cóż? Na cierpliwość weź! Sam się tego boję. Lecz jakże? Ku starości już idą dni moje: ::: jesień dżdżysta bywa, :::: starość gadatliwa. : Wysłuchaj zatem! Wielekroć słyszałem, jak ludzie, przestępstwem pogardzając màlem, wykręcają się słowy: — To tylko swawola! — Lecz swawola to pierwsze k’przepaściom przedpola. Wnet staje się nałogiem, następnie zaś chucią i, w zbrodnię nas unosząc z potęgą mamucią, już nam się opamiętać nijako nie daje. By żywiej ci przedstawić te starcze ambaje, pozwól, bym cię zabawił teraz bajką, która :: samochcąc mi płynie spod pióra.</poem> {{---|przed=20px|po=20px}} <poem> :: Nad jakąś rzeką mieli osiedle rybacy, :::: wodnego państwa hajdamacy. : Wpobliżu brzegu spadzistego, w wodzie, : zwinna i chytra płotka żyła na swobodzie. Jak płochacz się wierciła wśród węd, czyniąc psoty, tak, iż rybak swój przemysł aż klął ze zgryzoty. Zarzuci wędkę, oczu nie spuszcza z pławika: :: ot, myśli, wzięła! Serce mu zapika, machnie wędziskiem, patrzy: haczyk bez robaka! :: Figlarka zda się naśmiewać z rybaka:</poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0q34ls82d9xcpsixj3j2rpx4zsmup4e Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/109 100 1291358 3870088 2025-07-10T19:53:19Z Wieralee 6253 n 3870088 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>- <poem> :::::: porwie przynętę :: i umknie, stworzenie przeklęte! — Posłuchaj, — rzecze do niej inna płotka — nie igraj tak, bo jeszcze nieszczęście cię spotka! Mało-ż ci wód przestrzeni, że się wciąż wśród węd :::::: uwijasz, jak wtręt? :: Obyś się z rzeką nie rozstała wkrótce ::: i nie znalazła u rybaka w łódce! :: Czem bliżej wędek, tem bliżej i śmierci; : dziś się udało; jutro, kto wie, już się wwierci :::: haczyk w twoje skrzele :: i będziesz miała dopiero wesele :::: w łapach rybołowa! — Lecz gadaj-że głupiemu przestróg mądre słowa! — Nie jestem krótkowzroczna! — hardo rzeknie płoć. — :::::::: Choć rybaki chytre, wszakże, co chcesz, sobie głoś, :: chytrość ich ja przenikam nawskroś. Ot, widzisz wędkę? Tam wędka za wędką! Ach, oto jeszcze, jeszcze! Patrz-że, siostro, prędko, ::: jak chytrków ja w pole wywiodę :: i moc robaków zdobędę w nagrodę! — ::::: I, co sił jej stało, ::: ku wędkom puściła się strzałą.</poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8x9bsi1t9df48uo3cxuuu7z1hnvn9wk Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/110 100 1291359 3870090 2025-07-10T19:55:06Z Wieralee 6253 n 3870090 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="w037"/><poem>Urwała z jednej, z drugiej: na trzeciej atoli się zaczepiła! Taki był koniec swawoli. :::: Zbyt późno poznała :::: płociczka zuchwała, :::: że lepiej jest prędko :::: uciekać przed wędką. </poem><br><br><section end="w037"/><section begin="w038"/> {{c|'''{{roz*|38. Jagniątko|0.2}}'''|w=120%|po=20px}} <poem> Jak często słyszałem takie zdanie oto: — Według mnie, niechaj, co chcą, o mnie plotą, :: bylebym tylko niewinny był w duszy. — Nie! Jeszcze sztuce życia trzeba podać uszy, :::::: jeżeli pragniecie się nie zgubić i dobre mieć imię na świecie. Krasawice! Wam wiedzieć szczegolnie przystoi, że dobra sława lepsza od zdobnych przystroi i że ona jest u was wrażliwsza od kwiatka. Pośród was dusza czysta rzecz zgoła nie rzadka; lecz zbędne spojrzenie, słówko, uśmiech, gest, staje się pożywką dla plotkarskich sjest :: i już przyćmiona wasza sława. — Więc ani się uśmiechnąć nie mamy już prawa? — :: słyszę sprzeciwy swoich pięknych srok. :: Tego nie mówię, lecz każdy swój krok</poem><section end="w038"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0279wpd8fgstpu5m9zi0dvt8rhnju53 Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/111 100 1291360 3870092 2025-07-10T19:57:08Z Wieralee 6253 n 3870092 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><poem>powinnyście obmyślić tak, piękne podwiki, by nie miały się czego czepiać złe języki.</poem> {{---|przed=20px|po=20px}} <poem>Haneczko! Ja dla ciebie i twych towarzyszek wymyśliłem bajeczkę. Dopókiś trzpiociszek, wyucz się jej na pamięć; zbierzesz z niej owoce, nie teraz, to w późniejszej rozkwitu epoce. Posłuchaj, jaka jagnię spotkała przygódka, nie wielka sama w sobie, ale w sobie, ale straszna w skutkach. Niech się myśl twa tymczasem lalką nie zaprząta, :: postaw ją przeto na chwilę do kąta: :::: opowieść moja będzie krótka. :::::: Jagniątko niektóre :: raz, ze swawoli, przywdziało wilczurę :: i pofanfaronować poszło pośród stada. :: Lecz źle skończyła się ta eskapada. :::::: Ujrzawszy obwiesia, psy, myśląc, że to wilk, co przybył z Polesia, :: rzuciły się na niego, zwaliły go z nóg i, zanim się biedaczek opamiętać mógł, omal-że go na kłaczki nie porozrywały. Szczęściem, pasterze, poznawszy błąd cały, odbili go; lecz pobyć w psich zębach nie żarty. :: Potarmoszony i z wełny obdarty,</poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> fdnco1skdnsbhpf39mbvcch24ulczjf Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/112 100 1291361 3870094 2025-07-10T19:58:45Z Wieralee 6253 n 3870094 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><poem>:::::: z niebywałej trwogi nieborak ledwie dowlókł do owczarni nogi. Tam począł cherlać, potem wpadł w suchoty i do końca przejęczał swój życia wiek złoty. Ot, co sprawiła jedna nierozwagi chwilka! :::: A gdyby rozum jagnię miało, ::::: i samej myśli-by się bało stać się, bodaj z pozoru, podobnem do wilka. </poem><br><br>{{---|60}}{{---|50}}{{---|40}}<br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8k6k2jnv5g3t8f1k084nuww22kldpf2 Bajki Kryłowa/Bajki wychowawcze 0 1291362 3870096 2025-07-10T20:00:43Z Wieralee 6253 n 3870096 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = [[Bajki Kryłowa]] |podtytuł = z licznemi ilustracjami |pochodzenie = |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa/Bajki filozoficzne |następny = Bajki Kryłowa/Bajki obyczajowe |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=95 to=95 />{{summary| {{SpisZw|32 &nbsp;|[[Chłop i żmija (Kryłow, 1935)|Chłop i żmija]]|89}} {{SpisZw|33 &nbsp;|[[Beczka]]|90}} {{SpisZw|34 &nbsp;|[[Wychowanie lwa]]|91}} {{SpisZw|35 &nbsp;|[[Dukat (Kryłow, 1935)|Dukat]]|95}} {{SpisZw|36 &nbsp;|[[Kukułka i turkawka]]|97}} {{SpisZw|37 &nbsp;|[[Płotki]]|99}} {{SpisZw|38 &nbsp;|[[Jagniątko]]|102}} {{tab|360}}<br><br>{{---}}<br>}} {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] opyr59wxfokpcw7ipipug1r6b15s8jb 3870126 3870096 2025-07-10T20:21:18Z Wieralee 6253 kat. 3870126 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = [[Bajki Kryłowa]] |podtytuł = z licznemi ilustracjami |pochodzenie = |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa/Bajki filozoficzne |następny = Bajki Kryłowa/Bajki obyczajowe |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=95 to=95 />{{summary| {{SpisZw|32 &nbsp;|[[Chłop i żmija (Kryłow, 1935)|Chłop i żmija]]|89}} {{SpisZw|33 &nbsp;|[[Beczka]]|90}} {{SpisZw|34 &nbsp;|[[Wychowanie lwa]]|91}} {{SpisZw|35 &nbsp;|[[Dukat (Kryłow, 1935)|Dukat]]|95}} {{SpisZw|36 &nbsp;|[[Kukułka i turkawka]]|97}} {{SpisZw|37 &nbsp;|[[Płotki]]|99}} {{SpisZw|38 &nbsp;|[[Jagniątko]]|102}} {{tab|360}}<br><br>{{---}}<br>}} {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa|**]] d74sizjt66p75934qe27t2u2qowtdz7 Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/405 100 1291363 3870100 2025-07-10T20:04:14Z Wieralee 6253 n 3870100 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="Chłop i żmija"/>pomywaczka paryska zostaje wychowawczynią dziewcząt szlacheckich! I co się temu dziwić, jeśli tu, w stolicy, widujemy pokojówkę francuską, nagle podniesioną na zaszczytne stanowisko wychowawczyni! One to, a jeszcze bardziej te, które słyną z wykształcenia, stopniowo psują nasze dziewice, zaznajamiają je ze sposobem myślenia i językiem naszych zaklętych wrogów, zmuszając do wzgardy względem naszej ojczyzny“. Kr. podzielał to zapatrywanie i wypowiedział je dosadnie w wydawanej przez siebie (1789) Poczcie Duchów, mającej formę korespondencji między mieszkańcami królestwa podziemnego. — Swoją drogą, idea bajki nieśmiertelna i powszechna, choć przeminęła okazja, która bajkę stworzyła.<br><section end="Chłop i żmija"/> <section begin="Beczka"/>{{tab}}'''Beczka.''' Tu Kr. mówi wyraźnie o szkodliwej nauce, której siewcami w Rosji byli przede wszystkiem wychowawcy francuscy, co pozostali tam po r. 1812. Na czem, jego zdaniem, polegała szkodliwość tej nauki? Odpowiada na to Pletniew: „Ani materjalizm. ani mistycyzm, ani liberalizm nie sprowadziły go z tej drogi religijnej, filozoficznej i politycznej, na której się utwierdził własnem rozmyślaniem“.<br><section end="Beczka"/> <section begin="Wychowanie lwa"/>{{tab}}'''Wychowanie lwa.''' Mówią, że w tej bajce Kr. napomyka na nieprawidłowe wychowanie Aleksandra I przez Laharpe’a, człowieka o szlachetnym sposobie myślenia, lecz nie znającego zupełnie Rosji. Z lwiątkiem Kr., Wigiel porównywa hr. Wiktora Koczubeja, który znał doskonale skład parlamentu angielskiego i prawa jego członków, przeczytał wszystkich publicystów angielskich i zbierał się uczyć zwierzęta wić gniazda“. Takim dążnościom przeciwstawia Kr. ideę wychowania narodowego.<br><section end="Wychowanie lwa"/> <section begin="Dukat"/>{{tab}}'''Dukat.''' Znowu spowity w alegorję sprzeciw przeciwko wychowawczej francuszczyźnie, modnej szczególnie w pierwszej połowie rządów Aleksandra I. a przerabiającej Rosjan, w jądrze Rosji, na Francuzów. Nie dość na tem. Nawet do kolegjum jezuickiego oddawano młode pokolenie starych rodów. Księżna<section end="Dukat"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> neucliw6knh8tpcubnohtxkzeahayy0 Strona:Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf/406 100 1291364 3870103 2025-07-10T20:08:00Z Wieralee 6253 n 3870103 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="Dukat"/>Jusupowa jedna z pierwszych oddała tam swego syna i namówiła do tegoż swoją siostrę, ks. Golicynową. Tu znowu przerabiano Rosjan na łacinników skarży się komentator Kryłowa.<br><section end="Dukat"/> <section begin="Kukułka i turkawka"/>{{tab}}'''Kukułka i turkawka.''' Potępienie zwyczaju oddawania sprawy wychowania dzieci w ręce wogóle najemne, kiedy zaczęły się mnożyć zamknięte zakłady naukowe, dające rodzicom możność składać troski wychowawcze z siebie na rząd.<br> {{tab}}'''Jagniątko.''' Bajkę tę Kr. napisał dla młodszej siostry W. A. Oleninej, Anny, kiedy ta była dzieckiem. Tem się tłumaczy ton opowiadania. Kr. wyraźnie naśladuje język dziecięcy.<br><section end="Kukułka i turkawka"/> <br><br> {{c|'''Bajki obyczajowe'''|w=120%|po=20px}} <section begin="Alcydes"/>{{tab}}'''Alcydes.''' Z Ezopa.<br><section end="Alcydes"/> <section begin="Pożar i brylant"/>{{tab}}'''Pożar i brylant.''' Pożar dla Kr. był nader zajmującem widowiskiem. W Petersburgu nie opuścił znaczniejszego pożaru i o każdym zachowywał żywe wspomnienia. Tym osobliwym rysem jego ciekawości tłumaczą się, uderzająco dokładne i żywe, opisy pożarów w jego bajkach: Pożar i brylant oraz Gaj i ogień.<br><section end="Pożar i brylant"/> <section begin="Łgarz"/>{{tab}}'''Łgarz.''' Łobanow opowiada: W klubie angielskim w Petersburgu Kr. lubił podstrzegać ludzi, i niekiedy nie mógł się powstrzymać od satyrycznych uwag i odpowiedzi. Pewnego razu, przyjezdny obywatel ziemski, wielki samochwał i lubiący przyłgiwać, opowiadając o połowach czeczugi w Wołdze, zagalopował się swoim zwyczajem. Raz — mówił — moi ludzie przed samym dworem wyciągnęli czeczugę. Nie uwierzycie, panowie, lecz ja was upewniam, była ona długa odtąd... do...“. Tu, nie domówiwszy zdania, przeciągnął rękę od jednego końca długiego stołu w kierunku drugiego, {{korekta|przeciwłegłego|przeciwległego}}, gdzie siedział nasz Iwan Andrejewicz. Wtedy Kr., chwytając za krzesło, rzekł: „Pozwól pan, że się odsunę, aby przepuścić pańską czeczugę!“. Oto okazja powstania przezabawnego Łgarza.<br><section end="Łgarz"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 67ukjsdiyju00j9fnnt42nupkng7vuw 3870117 3870103 2025-07-10T20:17:21Z Wieralee 6253 sekcje 3870117 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="Dukat"/>Jusupowa jedna z pierwszych oddała tam swego syna i namówiła do tegoż swoją siostrę, ks. Golicynową. Tu znowu przerabiano Rosjan na łacinników skarży się komentator Kryłowa.<br><section end="Dukat"/> <section begin="Kukułka i turkawka"/>{{tab}}'''Kukułka i turkawka.''' Potępienie zwyczaju oddawania sprawy wychowania dzieci w ręce wogóle najemne, kiedy zaczęły się mnożyć zamknięte zakłady naukowe, dające rodzicom możność składać troski wychowawcze z siebie na rząd.<br><section end="Kukułka i turkawka"/> <section begin="Jagniątko"/>{{tab}}'''Jagniątko.''' Bajkę tę Kr. napisał dla młodszej siostry W. A. Oleninej, Anny, kiedy ta była dzieckiem. Tem się tłumaczy ton opowiadania. Kr. wyraźnie naśladuje język dziecięcy.<br><section end="Jagniątko"/> <br><br> {{c|'''Bajki obyczajowe'''|w=120%|po=20px}} <section begin="Alcydes"/>{{tab}}'''Alcydes.''' Z Ezopa.<br><section end="Alcydes"/> <section begin="Pożar i brylant"/>{{tab}}'''Pożar i brylant.''' Pożar dla Kr. był nader zajmującem widowiskiem. W Petersburgu nie opuścił znaczniejszego pożaru i o każdym zachowywał żywe wspomnienia. Tym osobliwym rysem jego ciekawości tłumaczą się, uderzająco dokładne i żywe, opisy pożarów w jego bajkach: Pożar i brylant oraz Gaj i ogień.<br><section end="Pożar i brylant"/> <section begin="Łgarz"/>{{tab}}'''Łgarz.''' Łobanow opowiada: W klubie angielskim w Petersburgu Kr. lubił podstrzegać ludzi, i niekiedy nie mógł się powstrzymać od satyrycznych uwag i odpowiedzi. Pewnego razu, przyjezdny obywatel ziemski, wielki samochwał i lubiący przyłgiwać, opowiadając o połowach czeczugi w Wołdze, zagalopował się swoim zwyczajem. Raz — mówił — moi ludzie przed samym dworem wyciągnęli czeczugę. Nie uwierzycie, panowie, lecz ja was upewniam, była ona długa odtąd... do...“. Tu, nie domówiwszy zdania, przeciągnął rękę od jednego końca długiego stołu w kierunku drugiego, {{korekta|przeciwłegłego|przeciwległego}}, gdzie siedział nasz Iwan Andrejewicz. Wtedy Kr., chwytając za krzesło, rzekł: „Pozwól pan, że się odsunę, aby przepuścić pańską czeczugę!“. Oto okazja powstania przezabawnego Łgarza.<br><section end="Łgarz"/><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> g60e1qqpbkotwxfial0bttr2s9shxsw Chłop i żmija (Kryłow, 1935) 0 1291365 3870112 2025-07-10T20:10:44Z Wieralee 6253 n 3870112 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Chłop i żmija |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Bajki Kryłowa/Bajki wychowawcze |następny = Beczka |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=97 to=98 tosection="w032"/> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=404 to=405 onlysection="Chłop i żmija" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] mewfytfhmko0qcm8hc62ig4gadioqz8 Beczka 0 1291366 3870113 2025-07-10T20:12:05Z Wieralee 6253 n 3870113 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Beczka |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Chłop i żmija (Kryłow, 1935) |następny = Wychowanie lwa |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=98 to=99 onlysection="w033"/> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=405 to=405 onlysection="Beczka" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] ljq45qxag4zylfi501b4215xaf4znqg Wychowanie lwa 0 1291367 3870114 2025-07-10T20:13:47Z Wieralee 6253 n 3870114 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Wychowanie lwa |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Beczka |następny = Dukat (Kryłow, 1935) |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=99 to=103 fromsection="w034" tosection="w034" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=405 to=405 onlysection="Wychowanie lwa" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 1st6xbrepcq5iqhacds6jzwpb3q80zs Dukat (Kryłow, 1935) 0 1291368 3870115 2025-07-10T20:15:13Z Wieralee 6253 n 3870115 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Dukat |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Wychowanie lwa |następny = Kukułka i turkawka |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=103 to=105 fromsection="w035" tosection="w035" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=405 to=406 onlysection="Dukat" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 254bgte6occw9388m3ga8nd1zlplx74 Kukułka i turkawka 0 1291369 3870116 2025-07-10T20:16:51Z Wieralee 6253 n 3870116 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Kukułka i turkawka |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Dukat (Kryłow, 1935) |następny = Płotki |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=105 to=107 fromsection="w036" tosection="w036" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=406 to=406 onlysection="Kukułka i turkawka" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] amz88jjui9feesrs3l8kk00xxbczux6 Płotki 0 1291370 3870118 2025-07-10T20:18:50Z Wieralee 6253 n 3870118 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Płotki |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Kukułka i turkawka |następny = Jagniątko |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=107 to=110 fromsection="w037" tosection="w037" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 6xyf31n414vo4d5acuf941joww2rbli Jagniątko 0 1291371 3870120 2025-07-10T20:20:14Z Wieralee 6253 n 3870120 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Iwan Kryłow |tytuł = Jagniątko |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Bajki Kryłowa]]'' |wydawca = „Kronika Rodzinna“ |tłumacz = [[Autor:Ignacy Charszewski|Charix]] |druk = Drukarnia Dziełowa |rok wydania = 1935 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf |źródło = [[commons:Category:Bajki Kryłowa : z licznemi ilustracjami (1935)|Skany na Commons]] |poprzedni = Płotki |następny = Bajki Kryłowa/Bajki obyczajowe |inne = {{całość|Bajki Kryłowa/całość|zbiór|epub=i}} }} {{JustowanieStart}} {{CentrujStart2}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=110 to=112 fromsection="w038" /> {{CentrujKoniec2}} <br><br> {{f|{{tab}}'''Objaśnienia:'''|po=10px}} <pages index="Bajki Kryłowa z licznemi ilustracjami (1935).pdf" from=406 to=406 onlysection="Jagniątko" /> {{JustowanieKoniec}} {{MixPD|a1=Iwan Kryłow|t1=Ignacy Charszewski}} [[Kategoria:Bajki Kryłowa]] [[Kategoria:Iwan Kryłow]] [[Kategoria:Ignacy Charszewski]] 5c8wd8uf0z0ozm767cu4xj3xcxrb37k Strona:Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu/74 100 1291372 3870148 2025-07-10T20:25:42Z Wieralee 6253 n 3870148 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><br> {{c|'''III.'''|w=120%|po=10px}} {{c|'''GAWĘDA OBOZOWA.'''|w=160%|po=20px}} {{f|lewy=50%|align=justify|{{tab}}Skauci wszystkich części świata posiadają swe zwyczajowe prawa, które tak ich obowiązują, jak gdyby czarno na białem były wypisane.<br>|w=80%|table}} {{f|''Baden-Powell.''{{tab}}|align=right|w=80%|po=20px}} {{f|lewy=50%|align=justify|{{tab}}Ale kto w naszem jest gronie, niechaj pomni na {{roz*|Ustawy.}}<br>|w=80%|table}} {{f|''Pieśń filarecka.''{{tab}}|align=right|w=80%}} <br> {{tab}}Harcerze są następcami dawnych rycerzy i w ich mają wstępować ślady; przechodzą szkołę młodzika, zanim uzyskają przyjęcie do harcerskiej społeczności i prawo nazywania się skautami. Jak dawniej przed pasowaniem na rycerza, trzeba sobie było wysłużyć pas i ostrogi w służbie ojczyźnie i bliźnim, jako paź i giermek — tak i dziś w harcerstwie ochotnik, przechodzi czas próby, zanim zostanie młodzikiem i może złożyć przyrzeczenie skautowe, na wzór rycerskiego ślubowania na wierność prawu rycerskiemu. Takie prawo obowiązuje i harcerzy.{{tab}} {{tab}}Zródłem prawa skautowego, spisanego czarno na białem w dziesięciu punktach jest niepisane prawo sumienia, wyryte w duszach, przekazane przez wieki rozwoju ludzkości, żywe i streszczające w sobie najwznioślejsze dążenia i ideały ducha ludzkiego.<br> {{tab}}Tem niepisanem prawem sumienia, zawierającem daleko więcej, niż wszelkie prawa pisane, które są tylko próbami cząstkowego ujęcia tamtego, rządzili się zawsze prawdziwi skauci wszystkich czasów i ludów, Prawo harcerskie obowiązywało nie tylko rycerzy chrześcijańskich, mieli swoje przepisy rycer-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> izsmr8749092543x40ya5k7kg2t094l Strona:Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu/75 100 1291373 3870168 2025-07-10T20:29:52Z Wieralee 6253 n 3870168 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>skie, swoje „buszido“ samurajowie w Japonji, mają je nawet wojownicy indyjscy w Ameryce i zuluscy w Afryce. Żywe to prawo w miarę postępu ludzkości wzbogacało się, rozwijało i uzupełniało rozmaicie w różnych rasach i narodach, a ten rozwój, postępuje wciąż i każdy skaut powinien w nim wziąć udział.<br> ,Gdy harcerz polski nauczy się czytać w sumieniu prawo najwyższe i gdy się w nie stałe wczytywać będzie, odnajdzie tam zakon ducha polskiego, — ten sam, który nieporównanie wyrażali Wieszczowie nasi, sprzęgnięty z zakonem moralnej kultury zachodnio-europejskiej, chrześcijańskiej. Zanim się tego czytania w sumieniu nauczy, wskazuje mu drogę pisane prawo skautowe, stawiające najważniejsze, najogólniejsze, podstawowe wymagania, na których oprzeć się musi dalsza praca.<br> {{tab}}Niech więc nikt nie sądzi, że gdy się nauczył owych dziesięciu punktów, już całą treść i istotą prawa skautowego poznał, że one mu określają wszystkie jego obowiązki. Nie, obowiązuje cię stała, ciągła dbałość o pogłębienie zrozumienia żywego prawa sumień, którego ogólnym tylko zarysem jest to prawo pisane. {{roz*|Skaut nigdy o niczem nie powie: „tego nie ma w prawie skautowem, to mi jest obojętne, to mnie nie obowiązuje“,}} ale spojrzy na wzory wielkich poprzedników, Nauczycieli Ludzkości i Narodu i zapyta sumienia własnego, jak ma postąpić. Im kto więcej umie w sumieniu wyczytać, tem większe stawia sobie wymagania — i tem lepszym będzie skautem.<br> {{tab}}Dokładniejsze rozważenie pisanego prawa harcerskiego, zastanowienie się nad wszystkiem, co z niego wypływa, musi być dla każdego wstępem do głębszego, samodzielnego badania praw sumienia, praw, określających stosunek człowieka do siebie samego, społeczeństwa, świata.<br> <br> {{c|PRZYRZECZENIE HARCERSKIE.|po=20px}} {| |- |{{tab}}''Mam szczerą wolę całem życiem pełnić służbę Bogu i Ojczyźnie, nieść chętną pomoc bliźnim; być posłusznym prawu harcerskiemu.''<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''Mam szczerą wolę całem życiem pełnić służbę Bogu i Ojczyźnie; nieść chętną pomoc bliźnim; być posłuszną prawu harcerskiemu.''<br> |- |} <br> {{c|PRAWO HARCERSKIE.|po=20px}} {| |- |''1. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy.''<br> |{{tab}}&nbsp; |''1. Na słowie harcerki polegaj, jak na Zawiszy.''<br> |- |}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ap69fnj74fz8xu9axopetml3e4ao90k 3870176 3870168 2025-07-10T20:31:34Z Wieralee 6253 drobne redakcyjne 3870176 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>skie, swoje „buszido“ samurajowie w Japonji, mają je nawet wojownicy indyjscy w Ameryce i zuluscy w Afryce. Żywe to prawo w miarę postępu ludzkości wzbogacało się, rozwijało i uzupełniało rozmaicie w różnych rasach i narodach, a ten rozwój, postępuje wciąż i każdy skaut powinien w nim wziąć udział.<br> ,Gdy harcerz polski nauczy się czytać w sumieniu prawo najwyższe i gdy się w nie stałe wczytywać będzie, odnajdzie tam zakon ducha polskiego, — ten sam, który nieporównanie wyrażali Wieszczowie nasi, sprzęgnięty z zakonem moralnej kultury zachodnio-europejskiej, chrześcijańskiej. Zanim się tego czytania w sumieniu nauczy, wskazuje mu drogę pisane prawo skautowe, stawiające najważniejsze, najogólniejsze, podstawowe wymagania, na których oprzeć się musi dalsza praca.<br> {{tab}}Niech więc nikt nie sądzi, że gdy się nauczył owych dziesięciu punktów, już całą treść i istotą prawa skautowego poznał, że one mu określają wszystkie jego obowiązki. Nie, obowiązuje cię stała, ciągła dbałość o pogłębienie zrozumienia żywego prawa sumień, którego ogólnym tylko zarysem jest to prawo pisane. {{roz*|Skaut nigdy o niczem nie powie: „tego nie ma w prawie skautowem, to mi jest obojętne, to mnie nie obowiązuje“,}} ale spojrzy na wzory wielkich poprzedników, Nauczycieli Ludzkości i Narodu i zapyta sumienia własnego, jak ma postąpić. Im kto więcej umie w sumieniu wyczytać, tem większe stawia sobie wymagania — i tem lepszym będzie skautem.<br> {{tab}}Dokładniejsze rozważenie pisanego prawa harcerskiego, zastanowienie się nad wszystkiem, co z niego wypływa, musi być dla każdego wstępem do głębszego, samodzielnego badania praw sumienia, praw, określających stosunek człowieka do siebie samego, społeczeństwa, świata.<br> <br> {{c|PRZYRZECZENIE HARCERSKIE.|po=20px}} {| |- |{{tab}}''Mam szczerą wolę całem życiem pełnić służbę Bogu i Ojczyźnie, nieść chętną pomoc bliźnim; być posłusznym prawu harcerskiemu.''<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''Mam szczerą wolę całem życiem pełnić służbę Bogu i Ojczyźnie; nieść chętną pomoc bliźnim; być posłuszną prawu harcerskiemu.''<br> |- |} <br> {{c|PRAWO HARCERSKIE.|po=20px}} {| |- |''1. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy.''<br> |{{tab}}&nbsp; |''1. Na słowie harcerki polegaj, jak na Zawiszy.''<br> |-<noinclude>|- |} <references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> pu4vu8npm7ejlieanqvtdw7j74w8810 3870179 3870176 2025-07-10T20:31:49Z Wieralee 6253 drobne redakcyjne 3870179 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>skie, swoje „buszido“ samurajowie w Japonji, mają je nawet wojownicy indyjscy w Ameryce i zuluscy w Afryce. Żywe to prawo w miarę postępu ludzkości wzbogacało się, rozwijało i uzupełniało rozmaicie w różnych rasach i narodach, a ten rozwój, postępuje wciąż i każdy skaut powinien w nim wziąć udział.<br> {{tab}}Gdy harcerz polski nauczy się czytać w sumieniu prawo najwyższe i gdy się w nie stałe wczytywać będzie, odnajdzie tam zakon ducha polskiego, — ten sam, który nieporównanie wyrażali Wieszczowie nasi, sprzęgnięty z zakonem moralnej kultury zachodnio-europejskiej, chrześcijańskiej. Zanim się tego czytania w sumieniu nauczy, wskazuje mu drogę pisane prawo skautowe, stawiające najważniejsze, najogólniejsze, podstawowe wymagania, na których oprzeć się musi dalsza praca.<br> {{tab}}Niech więc nikt nie sądzi, że gdy się nauczył owych dziesięciu punktów, już całą treść i istotą prawa skautowego poznał, że one mu określają wszystkie jego obowiązki. Nie, obowiązuje cię stała, ciągła dbałość o pogłębienie zrozumienia żywego prawa sumień, którego ogólnym tylko zarysem jest to prawo pisane. {{roz*|Skaut nigdy o niczem nie powie: „tego nie ma w prawie skautowem, to mi jest obojętne, to mnie nie obowiązuje“,}} ale spojrzy na wzory wielkich poprzedników, Nauczycieli Ludzkości i Narodu i zapyta sumienia własnego, jak ma postąpić. Im kto więcej umie w sumieniu wyczytać, tem większe stawia sobie wymagania — i tem lepszym będzie skautem.<br> {{tab}}Dokładniejsze rozważenie pisanego prawa harcerskiego, zastanowienie się nad wszystkiem, co z niego wypływa, musi być dla każdego wstępem do głębszego, samodzielnego badania praw sumienia, praw, określających stosunek człowieka do siebie samego, społeczeństwa, świata.<br> <br> {{c|PRZYRZECZENIE HARCERSKIE.|po=20px}} {| |- |{{tab}}''Mam szczerą wolę całem życiem pełnić służbę Bogu i Ojczyźnie, nieść chętną pomoc bliźnim; być posłusznym prawu harcerskiemu.''<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''Mam szczerą wolę całem życiem pełnić służbę Bogu i Ojczyźnie; nieść chętną pomoc bliźnim; być posłuszną prawu harcerskiemu.''<br> |- |} <br> {{c|PRAWO HARCERSKIE.|po=20px}} {| |- |''1. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy.''<br> |{{tab}}&nbsp; |''1. Na słowie harcerki polegaj, jak na Zawiszy.''<br> |-<noinclude>|- |} <references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rmupnccfk8vie2j2jzek6knbdjbnyuc Indeks:Prusakowi (Gomulicki) 102 1291374 3870199 2025-07-10T20:36:24Z Ankry 641 3870199 proofread-index text/x-wiki {{:MediaWiki:Proofreadpage_index_template |Tytuł=Rola |Autor=Wiktor Gomulicki |Tłumacz= |Redaktor= |Ilustracje= |Rok=1907 |Wydawca=Jan Hupka i Jan Kaczak |Miejsce wydania=Kraków |Druk= |Źródło=[[commons:File:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg|Skan na Commons]] |Ilustracja=[[Plik:Rola - winieta 1907-1909.png|mały]] |Strony=[[Strona:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg|Prusakowi]] |Spis treści= |Uwagi= |Postęp=do przepisania |Status dodatkowy=nie zawiera dodatkowych |Css= |Width= }} bpaythxe7ds30abtn82ccdg9xxgw0nl 3870202 3870199 2025-07-10T20:36:50Z Ankry 641 3870202 proofread-index text/x-wiki {{:MediaWiki:Proofreadpage_index_template |Tytuł=Prusakowi |Autor=Wiktor Gomulicki |Tłumacz= |Redaktor= |Ilustracje= |Rok=1907 |Wydawca=Jan Hupka i Jan Kaczak |Miejsce wydania=Kraków |Druk= |Źródło=[[commons:File:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg|Skan na Commons]] |Ilustracja=[[Plik:Rola - winieta 1907-1909.png|mały]] |Strony=[[Strona:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg|Prusakowi]] |Spis treści= |Uwagi= |Postęp=do przepisania |Status dodatkowy=nie zawiera dodatkowych |Css= |Width= }} ru4f5mk4f2hbas83lmwv8wuv20q7t1a 3870228 3870202 2025-07-10T20:43:07Z Ankry 641 3870228 proofread-index text/x-wiki {{:MediaWiki:Proofreadpage_index_template |Tytuł=Prusakowi |Autor=Wiktor Gomulicki |Tłumacz= |Redaktor= |Ilustracje= |Rok=1907 |Wydawca=Jan Hupka i Jan Kaczak |Miejsce wydania=Kraków |Druk= |Źródło=[[commons:File:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg|Skan na Commons]] |Ilustracja=[[Plik:Rola - winieta 1907-1909.png|mały]] |Strony=[[Strona:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg|Prusakowi]] |Spis treści= |Uwagi= |Postęp=do skorygowania |Status dodatkowy=nie zawiera dodatkowych |Css= |Width= }} 01yjvzycfmleu5zgx5jtcuoo0g87180 Strona:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg 100 1291375 3870224 2025-07-10T20:42:23Z Ankry 641 /* Przepisana */ 3870224 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Ankry" /></noinclude>{{c|w=160%|po=10px|PRUSAKOWI.}} <poem> Bóg cię odszedł, Prusaku zawzięty; :::Coś przedsięwziął nie rozumiesz sam... Tobie zda się, że burzysz na szczęty :::Starej Polski narodowy chram, Że się miecz twój na Polskę gotowi, :::Ze dla Polski ten śmiertelny strój — A tyś stanął — przeciw Chrystusowi! :::Ty — Chrystusa wyzwałeś na {{Korekta|bój¡|bój!}} :::Chcesz-że zdeptać, pyszałku oślepły, ::::::Boski Mistrza z Nazaretu siew? :::Chcesz, by z ran tych, co dawno zakrzepły, ::::::Na twarz tobie rzuciła się krew? :::Chcesz, by Prawdę, Sprawiedliwość, Cnotę ::::::Gwałt zastąpił, zbrodniczość i kłam? — :::Ach! szatańską podjąłeś robotę! ::::::Ach! co czynisz, nie rozumiesz sam! Nie o Polskę ja drżę, lecz o ciebie; :::Zaród śmierci ma w sobie twój błąd. Zapomniałeś o Tym, co na niebie :::Nad ludami straszny sprawia sąd, Niezgadnione są wyroki Boże, :::Przed ofiarą często ginie wróg — Najgorszego obawiać się może, :::Kogo odszedł i rozum — i Bóg? :::Chrystus słabych i cierpiących broni — ::::::Tyś ich wydał na męki i zgon; :::Chrystus gałąź oliwną ma w dłoni — :::::Ty na działach ustawiłeś tron. :::Antychrystem czyniż-że się czelnie? ::::::Z Nim próbować ośmielasz się? z Nim?... :::Tylko Prawda trwa tu nieśmiertelnie — ::::::Wspomnij Szawła! Katakumby! Rzym! {{tab|13|em}}{{f*|w=130%|''Wiktor Gomulicki.''}} </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 1suaf8ap2ee36frxr0dlvc1sj40y2zy 3870285 3870224 2025-07-10T21:28:10Z Seboloidus 27417 /* Skorygowana */ 3870285 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="3" user="Seboloidus" /></noinclude>{{c|w=160%|po=10px|PRUSAKOWI.}} <poem> Bóg cię odszedł, Prusaku zawzięty; :::Coś przedsięwziął nie rozumiesz sam... Tobie zda się, że burzysz na szczęty :::Starej Polski narodowy chram, Że się miecz twój na Polskę gotowi, :::Ze dla Polski ten śmiertelny strój — A tyś stanął — przeciw Chrystusowi! :::Ty — Chrystusa wyzwałeś na {{Korekta|bój¡|bój!}} :::Chcesz-że zdeptać, pyszałku oślepły, ::::::Boski Mistrza z Nazaretu siew? :::Chcesz, by z ran tych, co dawno zakrzepły, ::::::Na twarz tobie rzuciła się krew? :::Chcesz, by Prawdę, Sprawiedliwość, Cnotę ::::::Gwałt zastąpił, zbrodniczość i kłam? — :::Ach! szatańską podjąłeś robotę! ::::::Ach! co czynisz, nie rozumiesz sam! Nie o Polskę ja drżę, lecz o ciebie; :::Zaród śmierci ma w sobie twój błąd. Zapomniałeś o Tym, co na niebie :::Nad ludami straszny sprawia sąd, Niezgadnione są wyroki Boże, :::Przed ofiarą często ginie wróg — Najgorszego obawiać się może, :::Kogo odszedł i rozum — i Bóg? :::Chrystus słabych i cierpiących broni — ::::::Tyś ich wydał na męki i zgon; :::Chrystus gałąź oliwną ma w dłoni — :::::Ty na działach ustawiłeś tron. :::Antychrystem czyniż-że się czelnie? ::::::Z Nim próbować ośmielasz się? z Nim?... :::Tylko Prawda trwa tu nieśmiertelnie — ::::::Wspomnij Szawła! Katakumby! Rzym! {{tab|13|em}}{{f*|w=130%|''Wiktor Gomulicki.''}} </poem><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 3h10ctpo3pup83sqv1bf9qkxhxvao7d Strona:Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu/76 100 1291376 3870252 2025-07-10T20:48:05Z Wieralee 6253 n 3870252 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" />{| |-</noinclude>|- |{{tab}}Harcerz ceni swą godność; jest prawdomówny; kłamca nie wart być harcerzem.<br> {{tab}}Harcerz nie rozróżnia słowa zwyczajnego, któreby nie zobowiązywało od słowa honoru, którego dopiero się nie łamie.<br> {{tab}}Harcerz waży słowa swoje; na wiatr ich nie rzuca.<br> {{tab}}Obłudą i fałszem się brzydzi.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}Harcerka ceni swą godność; jest prawdomówna; kto kłamie, nie wart być harcerką.<br> {{tab}}Harcerka nie rozróżnia słowa zwyczajnego, któreby nie zobowiązywało od słowa honoru, którego dopiero się nie łamie.<br> {{tab}}Harcerka waży słowa swoje; na wiatr ich nie rzuca.<br> {{tab}}Obłudą i fałszem się brzydzi.<br> | |- |{{tab}}''2. Harcerz służy Ojczyźnie i dla Niej spełnia sumiennie swoje obowiązki.''<br> {{tab}}Gdziekolwiek harcerz się znajduje, stara się zrozumieć, czego od niego Ojczyzna wymaga; to wykonuje. Harcerz nie zapomina, że Ojczyzna przedewszystkiem, a własna osoba później.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''2. Harcerka służy Ojczyźnie i dla Niej spełnia sumiennie swoje obowiązki.''<br> {{tab}}Gdziekolwiek harcerka się znaj duje, stara się zrozumieć, czego od niej Ojczyzna wymaga; to wykonuje.<br> {{tab}}Harcerka nie zapomina, że Ojczyzna przedewszystkiem, a własna osoba później.<br> |- |{{tab}}''3. Harcerz jest pożyteczny i niesie pomoc bliźnim.''<br> {{tab}}Ten obowiązek ma spełniać z największym nakładem sił i poświęceniem bez względu na swoją wygodę lub korzyść, nawet na niebezpieczeństwo.<br> {{tab}}W niepewności, co w danej chwili wykonać, zapyta harcerz samego siebie, co lepsze dla innych? i to, jako swój obowiązek, wykona.<br> {{tab}}Harcerz szuka skrzętnie sposobności, by codziennie wyświadczyć komuś choćby drobną przysługę.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''3. Harcerka jest pożyteczna i niesie pomoc bliźnim.''<br> {{tab}}Ten obowiązek ma spełniać z największym nakładem si i poświęceniem, bez względu na swoją wygodę lub korzyść, nawet na niebezpieczeństwo. W niepewności, co w danej chwili wykonać, zapyta harcerka samej siebie, co lepsze dla innych? i to, jako swój obowiązek, wykona.<br> {{tab}}Harcerka szuka skrzętnie sposobności, by codziennie wyświadczyć komuś choćby drobną przysługę.<br> |- |{{tab}}''4. Harcerz w każdym widzi bliźniego, a za brata uważa {{korekta|każdedo|każdego}} innego harcerza.''<br> {{tab}}Gdy harcerz spotka drugiego, choćby nieznajomego harcerza, postępuje z nim, jakby z najlepszym znajomym i służy mu radą i pomocą.<br> {{tab}}Harcerz nigdy z góry na innych nie patrzy dlatego, że są biedniejsi, albo do innej warstwy społecznej należą.<br> {{tab}}Harcerz nigdy nie da się opanować zawiści względem bogatszych lub szczęśliwszych.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''4. Harcerka w każdym widzi bliźniego, a za siostrę uważa każdą inną harcerkę.''<br> {{tab}}Gdy harcerka spotka druga, choćby nieznajomą harcerkę, postępuje z nią, jakby z najlepszą znajomą i służy jej radą i pomocą.<br> {{tab}}Harcerka nigdy z góry na innych nie patrzy, dlatego, że są biedniejsi, albo do innej warstwy społecznej należą.<br> {{tab}}Harcerka nigdy nie da się opanować zawiści względem bogatszych lub szczęśliwszych.<br> |- |{{tab}}''5. Harcerz postępuje po rycersku.''<br> {{tab}}Jest grzeczny i uprzejmy dla wszystkich, a szczególnie {{pp|uprzej|my}} |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''{{korekta|3.|5.}} Harcerka postępuje po rycersku.''<br> {{tab}}Jest grzeczna i uprzejma dla wszystkich; otacza opieką dzieci; |-<noinclude>|- |}<references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> r9ohoh3s48ejfiha2zyuhbitpgsab8e Prusakowi 0 1291377 3870264 2025-07-10T20:53:49Z Ankry 641 3870264 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Wiktor Gomulicki |tytuł = Prusakowi |rok wydania = 1907 |pochodzenie = [[Rola (tygodnik)|„Rola”]] 1907, nr 17 |wydawca = Jan Hupka i Jan Kaczak |druk = |miejsce wydania = Kraków |redaktor = Adolf Nowak |źródło = [[commons:File:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg|Skan na Commons]] |okładka = Rola - winieta 1907-1909.png |strona indeksu = Prusakowi (Gomulicki) |poprzedni = |następny = |inne = {{epub}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Prusakowi (Gomulicki)" from="Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|Wiktor Gomulicki}} [[Kategoria:Wiktor Gomulicki]] [[Kategoria:Rola]] gfh1dqn4ole1q85lc1z242ojjts0g2r 3870265 3870264 2025-07-10T20:54:13Z Ankry 641 Usunięto kategorię "Rola"; Dodano kategorię "Rola (tygodnik)" za pomocą HotCat 3870265 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Wiktor Gomulicki |tytuł = Prusakowi |rok wydania = 1907 |pochodzenie = [[Rola (tygodnik)|„Rola”]] 1907, nr 17 |wydawca = Jan Hupka i Jan Kaczak |druk = |miejsce wydania = Kraków |redaktor = Adolf Nowak |źródło = [[commons:File:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg|Skan na Commons]] |okładka = Rola - winieta 1907-1909.png |strona indeksu = Prusakowi (Gomulicki) |poprzedni = |następny = |inne = {{epub}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Prusakowi (Gomulicki)" from="Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|Wiktor Gomulicki}} [[Kategoria:Wiktor Gomulicki]] [[Kategoria:Rola (tygodnik)]] 6ns9s28inxttzns4320wfagpcocaz19 3870266 3870265 2025-07-10T20:55:32Z Ankry 641 Usunięto kategorię "Rola (tygodnik)"; Dodano kategorię "Rola (tygodnik, Kraków)" za pomocą HotCat 3870266 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Wiktor Gomulicki |tytuł = Prusakowi |rok wydania = 1907 |pochodzenie = [[Rola (tygodnik)|„Rola”]] 1907, nr 17 |wydawca = Jan Hupka i Jan Kaczak |druk = |miejsce wydania = Kraków |redaktor = Adolf Nowak |źródło = [[commons:File:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg|Skan na Commons]] |okładka = Rola - winieta 1907-1909.png |strona indeksu = Prusakowi (Gomulicki) |poprzedni = |następny = |inne = {{epub}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Prusakowi (Gomulicki)" from="Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|Wiktor Gomulicki}} [[Kategoria:Wiktor Gomulicki]] [[Kategoria:Rola (tygodnik, Kraków)]] 4jujmpv145phvw2xwej1b7lur33flil 3870267 3870266 2025-07-10T20:55:50Z Ankry 641 3870267 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Wiktor Gomulicki |tytuł = Prusakowi |rok wydania = 1907 |pochodzenie = [[Rola (tygodnik, Kraków)|„Rola”]] 1907, nr 17 |wydawca = Jan Hupka i Jan Kaczak |druk = |miejsce wydania = Kraków |redaktor = Adolf Nowak |źródło = [[commons:File:Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg|Skan na Commons]] |okładka = Rola - winieta 1907-1909.png |strona indeksu = Prusakowi (Gomulicki) |poprzedni = |następny = |inne = {{epub}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Prusakowi (Gomulicki)" from="Prusakowi - Rola 1907 17s3.jpg" /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|Wiktor Gomulicki}} [[Kategoria:Wiktor Gomulicki]] [[Kategoria:Rola (tygodnik, Kraków)]] 98ig4hruy76ndwxkplrcwjng2xgwmkt Strona:Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu/77 100 1291378 3870268 2025-07-10T20:57:21Z Wieralee 6253 n 3870268 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" />{| |-</noinclude>|{{pk|uprzej|my}} dla kobiet; otacza opieką dzieci; zawsze chętnie wspiera starców, słabych i ułomnych, a dzielnie i śmiato broni pokrzywdzonych. {{korekta|N e|Nie}} przyjmuje za {{korekta|s we|swe}} usługi żadnej {{korekta|:-grody|nagrody}}. |{{tab}}&nbsp; |zawsze chętnie wspiera starców, słabych i ułomnych, a dzielnie i śmiało broni pokrzywdzonych. Nie przyjmuje za swe usługi żadnej nagrody.<br> |- |{{tab}}''6. Harcerz miłuje przyrodę i stara się ją poznać.''<br> {{tab}}Harcerz chroni zwierzęta {{korekta|pzed|przed}} dręczeniem i sam im nigdy krzywdy nie czynì; nie zabija więc bez potrzeby nawet owadów; nie niszczy drzew i innych roślin, wogóle — niczego w przyrodzie.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''6. Harcerka miłuje przyrodę i stara się ją poznać.''<br> {{tab}}Harcerka chroni zwierzęta przed dręczeniem i sama im nigdy krzywdy nie czyni; nie zabija więc bez potrzeby nawet owadów, nie niszczy drzew i innych roślin, wogóle — niczego w przyrodzie.<br> |- |{{tab}}''7. Harcerz jest karny i posłuszny rodzicom i wszystkim swoim przełożonym.''<br> {{tab}}Posłuch harcerski przyczynia się do wyrobienia karności w życiu społecznym.<br> {{tab}}Każdy rozkaz harcerski musi być wykonany natychmiast i ochotnie, choćby był niemiły.<br> {{tab}}Przy rodzicach i przełożonych stoi harcerz w dobrej i złej doli; nawet mówić źle o nich nie pozwala przy sobie.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''7. Harcerka jest karna i posłuszna rodzicom i wszystkim swoim przełożonym.''<br> {{tab}}Posłuch harcerski przyczynia się do wyrobienia karności w życiu społecznem.<br> {{tab}}Każdy rozkaz harcerski musi być wykonany natychmiast i ochotnie, choćby był niemiły.<br> {{tab}}Przy rodzicach i przełożonych stoi harcerka w dobrej i złej doli; nawet mówić źle o nich nie pozwala przy sobie.<br> |- |{{tab}}''8. Harcerz jest zawsze pogodny.''<br> {{tab}}Harcerz nie zniechęca się, nie zraża, nie zna, co to dąsy. Szczególniej w chwilach niepowodzenia obce są harcerzowi wybuchy prostactwa; nie klnie wtedy i nie przezywa; zmusza się raczej do milczenia i uśmiechu.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''8. Harcerka jest zawsze pogodna.''<br> {{tab}}Harcerka nie zniechęca się, nie zraża, nie zna, co to dąsy. Szczególniej w chwilach niepowodzenia obce są harcerce wybuchy niezadowolenia, gniewu, grymasów; zmusza się raczej do milczenia i uśmiechu.<br> |- |{{tab}}''9. Harcerz jest oszczędny i ofiarny.''<br> {{tab}}Oszczędny nie przez sknerstwo, lecz przez przezorność, by nie być ciężarem dla innych i pomagać potrzebującym; ofiarny „na odzianie i nakarmienie Matki-Ojczyzny“.<br> {{tab}}Gry hazardowe i wogóle trwonienie czasu i majątku uważa za grzech narodowy.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''9. Harcerka jest oszczędna i ofiarna.''<br> {{tab}}Oszczędna nie przez sknerstwo, lecz przez przezorność, by nie być ciężarem dla innych i pomagać potrzebującym; ofiarna,,na odzianie i nakarmienie Matki-Ojczyzny“.<br> {{tab}}Gry hazardowe, strojenie się i wogóle trwonienie czasu i majątku, uważa za grzech narodowy.<br> |- |{{tab}}''10. Harcerz jest czysty w myśli, mowie i uczynkach; nie pali tytoniu, nie pije napojów alkoholowych.''<br> {{tab}}Harcerz brzydzi się wszelkim brudem, unika złego towarzystwa, nie pozwala w swojej obecności nie |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''10. Harcerka jest czysta w myśli, mowie i uczynkach; nie pali tytoniu, nie pije napojów alkoholowych.''<br> {{tab}}Harcerka brzydzi się wszelkim brudem, unika złego towarzystwa, nie pozwala w swojej obecności nie |-<noinclude>|- |}<references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> a8smzbp611pz4gl1lcws25b4zwxn1o0 3870281 3870268 2025-07-10T21:13:26Z Wieralee 6253 drobne redakcyjne 3870281 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" />{| |-</noinclude>|- |{{pk|uprzej|my}} dla kobiet; otacza opieką dzieci; zawsze chętnie wspiera starców, słabych i ułomnych, a dzielnie i śmiato broni pokrzywdzonych. {{korekta|N e|Nie}} przyjmuje za {{korekta|s we|swe}} usługi żadnej {{korekta|:-grody|nagrody}}. |{{tab}}&nbsp; |zawsze chętnie wspiera starców, słabych i ułomnych, a dzielnie i śmiało broni pokrzywdzonych. Nie przyjmuje za swe usługi żadnej nagrody.<br> |- |{{tab}}''6. Harcerz miłuje przyrodę i stara się ją poznać.''<br> {{tab}}Harcerz chroni zwierzęta {{korekta|pzed|przed}} dręczeniem i sam im nigdy krzywdy nie czynì; nie zabija więc bez potrzeby nawet owadów; nie niszczy drzew i innych roślin, wogóle — niczego w przyrodzie.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''6. Harcerka miłuje przyrodę i stara się ją poznać.''<br> {{tab}}Harcerka chroni zwierzęta przed dręczeniem i sama im nigdy krzywdy nie czyni; nie zabija więc bez potrzeby nawet owadów, nie niszczy drzew i innych roślin, wogóle — niczego w przyrodzie.<br> |- |{{tab}}''7. Harcerz jest karny i posłuszny rodzicom i wszystkim swoim przełożonym.''<br> {{tab}}Posłuch harcerski przyczynia się do wyrobienia karności w życiu społecznym.<br> {{tab}}Każdy rozkaz harcerski musi być wykonany natychmiast i ochotnie, choćby był niemiły.<br> {{tab}}Przy rodzicach i przełożonych stoi harcerz w dobrej i złej doli; nawet mówić źle o nich nie pozwala przy sobie.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''7. Harcerka jest karna i posłuszna rodzicom i wszystkim swoim przełożonym.''<br> {{tab}}Posłuch harcerski przyczynia się do wyrobienia karności w życiu społecznem.<br> {{tab}}Każdy rozkaz harcerski musi być wykonany natychmiast i ochotnie, choćby był niemiły.<br> {{tab}}Przy rodzicach i przełożonych stoi harcerka w dobrej i złej doli; nawet mówić źle o nich nie pozwala przy sobie.<br> |- |{{tab}}''8. Harcerz jest zawsze pogodny.''<br> {{tab}}Harcerz nie zniechęca się, nie zraża, nie zna, co to dąsy. Szczególniej w chwilach niepowodzenia obce są harcerzowi wybuchy prostactwa; nie klnie wtedy i nie przezywa; zmusza się raczej do milczenia i uśmiechu.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''8. Harcerka jest zawsze pogodna.''<br> {{tab}}Harcerka nie zniechęca się, nie zraża, nie zna, co to dąsy. Szczególniej w chwilach niepowodzenia obce są harcerce wybuchy niezadowolenia, gniewu, grymasów; zmusza się raczej do milczenia i uśmiechu.<br> |- |{{tab}}''9. Harcerz jest oszczędny i ofiarny.''<br> {{tab}}Oszczędny nie przez sknerstwo, lecz przez przezorność, by nie być ciężarem dla innych i pomagać potrzebującym; ofiarny „na odzianie i nakarmienie Matki-Ojczyzny“.<br> {{tab}}Gry hazardowe i wogóle trwonienie czasu i majątku uważa za grzech narodowy.<br> |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''9. Harcerka jest oszczędna i ofiarna.''<br> {{tab}}Oszczędna nie przez sknerstwo, lecz przez przezorność, by nie być ciężarem dla innych i pomagać potrzebującym; ofiarna,,na odzianie i nakarmienie Matki-Ojczyzny“.<br> {{tab}}Gry hazardowe, strojenie się i wogóle trwonienie czasu i majątku, uważa za grzech narodowy.<br> |- |{{tab}}''10. Harcerz jest czysty w myśli, mowie i uczynkach; nie pali tytoniu, nie pije napojów alkoholowych.''<br> {{tab}}Harcerz brzydzi się wszelkim brudem, unika złego towarzystwa, nie pozwala w swojej obecności nie |{{tab}}&nbsp; |{{tab}}''10. Harcerka jest czysta w myśli, mowie i uczynkach; nie pali tytoniu, nie pije napojów alkoholowych.''<br> {{tab}}Harcerka brzydzi się wszelkim brudem, unika złego towarzystwa, nie pozwala w swojej obecności nie |-<noinclude>|- |}<references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> s0xlvkkvmetlzdj3inua3qrdcj5bz6q Strona:Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu/78 100 1291379 3870269 2025-07-10T20:59:04Z Wieralee 6253 n 3870269 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" />{| |-</noinclude>|tylko czynić, ale nawet mówić i dowcipkować nieprzystojnie.<br> {{tab}}Harcerz stroni od trucizn, szkodzących ciału i duszy. Chce zachować zdrowie i siły dla siebie i dla dobra ogółu; pragnie dawać dobry przykład drugim; przyczynić się do rozszerzenia zasad wstrzemięźliwości, a przez to do zmniejszenia spustoszeń, jakie złe nałogi sprawiają pośród szerokich warstw narodu.<br> |{{tab}}&nbsp; |tylko czynić, ale nawet mówić i dowcipkować nieprzystojnie.<br> {{tab}}Harcerka stroni od trucizn, szkodzących ciału i duszy. Chce zachować zdrowie i siły dla siebie i dla dobra ogółu; pragnie dawać dobry przykład drugim; przyczynić się do rozszerzenia zasad wstrzemięźliwości, a przez to do zmniejszenia spustoszeń, jakie złe nałogi sprawiają pośród szerokich warstw narodu.<br> |- |} {{tab}}Jak widzisz, wymagania, jakie ci stawia prawo harcerskie, są wielkie. Postanowiłeś jednak zostać harcerzem, dołożysz więc wszystkich starań, aby poznać dokładnie treść tych praw, rycerskie ich podstawy, a poznawszy, pokochać te zasady prawdziwie ludzkiego postępowania i przez codzienne ich przestrzeganie, ćwiczyć się w coraz ściślejszem zachowania prawa w życiu.<br> {{tab}}Bez przestrzegania ścisłego wszystkich punktów prawa harcerskiego, nie możesz być harcerzem. Słyszałeś zapewne, że część rycerzy niemieckich w wiekach średnich przestała słuchać prawa rycerskiego i stała się „raubritterami“. Nie byli to już rycerze, ale rozbójnicy, którzy tylko w samych siebie wmawiali, że są rycerzami. Zamiast bronić słabych i pomagać im pod każdym względem, napadali na każdego, kto był od nich słabszy. Zamiast najlepszymi obrońcami ojczyzny byli jej największymi wrogami. Zyskali też sobie nie miłość rodaków, a e ich nienawiść i w końcu za zbrodnie swoje musieli odpokutować. Takimi raubritterami byli i rycerze Zakonu Krzyżackiego, którzy, sprowadzeni do Polski, dla nauczania pogańskich plemion nadbałtyckich i litewskich, zmienili się wkrótce na rozbójników, napadających na swą dobrodziejkę-Polskę i grabiących miasta, wsi i {{korekta|zaagarniających|zagarniających}} coraz to nowe kawały ziemi polskiej.<br> {{tab}}I dzisiaj, niestety, dość często spotykacie fałszywych rycerzy, chłopców, którzy się nazywają skautami, hańbiąc tylko imię harcerza. Byli już różni tacy raubritterzy, nazywają ich ogólnie,,dzikimi“ skautami; czasem tacy „dzicy“ znajdują się jednak i pomiędzy zupełnie swojskimi“ harcerzami, jak wilki w owczej skórze. Taki szkodnik jest gorszy od średniowiecznego rabusia, zabiera mienie i cześć nie tylko osobom prywatnym, ale społeczności harcerskiej — przez to, że ludzie<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> n6ng3xjmavh87a1fmt6k6mszksbnx3d 3870279 3870269 2025-07-10T21:11:49Z Wieralee 6253 drobne techniczne 3870279 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" />{| |-</noinclude>|- |tylko czynić, ale nawet mówić i dowcipkować nieprzystojnie.<br> {{tab}}Harcerz stroni od trucizn, szkodzących ciału i duszy. Chce zachować zdrowie i siły dla siebie i dla dobra ogółu; pragnie dawać dobry przykład drugim; przyczynić się do rozszerzenia zasad wstrzemięźliwości, a przez to do zmniejszenia spustoszeń, jakie złe nałogi sprawiają pośród szerokich warstw narodu.<br> |{{tab}}&nbsp; |tylko czynić, ale nawet mówić i dowcipkować nieprzystojnie.<br> {{tab}}Harcerka stroni od trucizn, szkodzących ciału i duszy. Chce zachować zdrowie i siły dla siebie i dla dobra ogółu; pragnie dawać dobry przykład drugim; przyczynić się do rozszerzenia zasad wstrzemięźliwości, a przez to do zmniejszenia spustoszeń, jakie złe nałogi sprawiają pośród szerokich warstw narodu.<br> |- |} {{tab}}Jak widzisz, wymagania, jakie ci stawia prawo harcerskie, są wielkie. Postanowiłeś jednak zostać harcerzem, dołożysz więc wszystkich starań, aby poznać dokładnie treść tych praw, rycerskie ich podstawy, a poznawszy, pokochać te zasady prawdziwie ludzkiego postępowania i przez codzienne ich przestrzeganie, ćwiczyć się w coraz ściślejszem zachowania prawa w życiu.<br> {{tab}}Bez przestrzegania ścisłego wszystkich punktów prawa harcerskiego, nie możesz być harcerzem. Słyszałeś zapewne, że część rycerzy niemieckich w wiekach średnich przestała słuchać prawa rycerskiego i stała się „raubritterami“. Nie byli to już rycerze, ale rozbójnicy, którzy tylko w samych siebie wmawiali, że są rycerzami. Zamiast bronić słabych i pomagać im pod każdym względem, napadali na każdego, kto był od nich słabszy. Zamiast najlepszymi obrońcami ojczyzny byli jej największymi wrogami. Zyskali też sobie nie miłość rodaków, a e ich nienawiść i w końcu za zbrodnie swoje musieli odpokutować. Takimi raubritterami byli i rycerze Zakonu Krzyżackiego, którzy, sprowadzeni do Polski, dla nauczania pogańskich plemion nadbałtyckich i litewskich, zmienili się wkrótce na rozbójników, napadających na swą dobrodziejkę-Polskę i grabiących miasta, wsi i {{korekta|zaagarniających|zagarniających}} coraz to nowe kawały ziemi polskiej.<br> {{tab}}I dzisiaj, niestety, dość często spotykacie fałszywych rycerzy, chłopców, którzy się nazywają skautami, hańbiąc tylko imię harcerza. Byli już różni tacy raubritterzy, nazywają ich ogólnie,,dzikimi“ skautami; czasem tacy „dzicy“ znajdują się jednak i pomiędzy zupełnie swojskimi“ harcerzami, jak wilki w owczej skórze. Taki szkodnik jest gorszy od średniowiecznego rabusia, zabiera mienie i cześć nie tylko osobom prywatnym, ale społeczności harcerskiej — przez to, że ludzie<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 2rf3dszcwuzbvb4358ekewyek76wufi 3870280 3870279 2025-07-10T21:13:05Z Wieralee 6253 drobne redakcyjne 3870280 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" />{| |-</noinclude>|- |tylko czynić, ale nawet mówić i dowcipkować nieprzystojnie.<br> {{tab}}Harcerz stroni od trucizn, szkodzących ciału i duszy. Chce zachować zdrowie i siły dla siebie i dla dobra ogółu; pragnie dawać dobry przykład drugim; przyczynić się do rozszerzenia zasad wstrzemięźliwości, a przez to do zmniejszenia spustoszeń, jakie złe nałogi sprawiają pośród szerokich warstw narodu.<br> |{{tab}}&nbsp; |tylko czynić, ale nawet mówić i dowcipkować nieprzystojnie.<br> {{tab}}Harcerka stroni od trucizn, szkodzących ciału i duszy. Chce zachować zdrowie i siły dla siebie i dla dobra ogółu; pragnie dawać dobry przykład drugim; przyczynić się do rozszerzenia zasad wstrzemięźliwości, a przez to do zmniejszenia spustoszeń, jakie złe nałogi sprawiają pośród szerokich warstw narodu.<br> |- |} <br> {{tab}}Jak widzisz, wymagania, jakie ci stawia prawo harcerskie, są wielkie. Postanowiłeś jednak zostać harcerzem, dołożysz więc wszystkich starań, aby poznać dokładnie treść tych praw, rycerskie ich podstawy, a poznawszy, pokochać te zasady prawdziwie ludzkiego postępowania i przez codzienne ich przestrzeganie, ćwiczyć się w coraz ściślejszem zachowania prawa w życiu.<br> {{tab}}Bez przestrzegania ścisłego wszystkich punktów prawa harcerskiego, nie możesz być harcerzem. Słyszałeś zapewne, że część rycerzy niemieckich w wiekach średnich przestała słuchać prawa rycerskiego i stała się „raubritterami“. Nie byli to już rycerze, ale rozbójnicy, którzy tylko w samych siebie wmawiali, że są rycerzami. Zamiast bronić słabych i pomagać im pod każdym względem, napadali na każdego, kto był od nich słabszy. Zamiast najlepszymi obrońcami ojczyzny byli jej największymi wrogami. Zyskali też sobie nie miłość rodaków, a e ich nienawiść i w końcu za zbrodnie swoje musieli odpokutować. Takimi raubritterami byli i rycerze Zakonu Krzyżackiego, którzy, sprowadzeni do Polski, dla nauczania pogańskich plemion nadbałtyckich i litewskich, zmienili się wkrótce na rozbójników, napadających na swą dobrodziejkę-Polskę i grabiących miasta, wsi i {{korekta|zaagarniających|zagarniających}} coraz to nowe kawały ziemi polskiej.<br> {{tab}}I dzisiaj, niestety, dość często spotykacie fałszywych rycerzy, chłopców, którzy się nazywają skautami, hańbiąc tylko imię harcerza. Byli już różni tacy raubritterzy, nazywają ich ogólnie,,dzikimi“ skautami; czasem tacy „dzicy“ znajdują się jednak i pomiędzy zupełnie swojskimi“ harcerzami, jak wilki w owczej skórze. Taki szkodnik jest gorszy od średniowiecznego rabusia, zabiera mienie i cześć nie tylko osobom prywatnym, ale społeczności harcerskiej — przez to, że ludzie<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0m51yfvsjedoq9mefzsrdre9py5xk95 Strona:Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu/80 100 1291380 3870272 2025-07-10T21:04:59Z Wieralee 6253 n 3870272 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>{{pk|skut|ku}}, do Komendanta Miejscowego, a nawet do Naczelnictwa.<br> {{tab}}Komenda miejscowa kieruje pracą kilku drużyn jednej miejscowości; Naczelnictwo może łączyć poszczególne środowiska w Chorągwie, z komendarni Chorągwi na czele.<br> {{tab}}Najwyższą władzą harcerską jest Naczelnictwo Związku Harcerstwa Polskiego w Warszawie. Naczelnictwo podlega Walnemu Zjazdowi Harcerskiemu, który odbywa się corocznie i Naczelnej Radzie Harcerskiej, jako władzom prawodawczym, ustalającym kierunek, metody i środki oraz przepisy.<br> {{tab}}Znakiem zewnętrznym jedności organizacyjnej jest ogólna oznaka {{roz*|Z. H. P. krzyż harcerski,}} który rozkazem Wodza Naczelnego, Naczelnika Piłsudskiego zezwolono nosić także harcerzom, będącym w czynnej służbie wojskowej. Krzyż harcerski jest wzorowany na krzyżu Rycerzy Zakonu Maltańskiego i polskiej odznace wojskowej Virtuti Militari (za dzielność i odwagę na polu bitwy). Przypomina on harcerzom, że zawsze są na polu bitwy z wrogiem wewnętrznym przedewszystkiem, że zawsze winni,.czuwać“ nad swoimi czynami i służyć Ojczyźnie. Lilja na krzyżu, za Baden-Powellem, jest wzorowana na strzałce na kompasie, — jak strzałka północ, tak lilja harcerska wskazuje drogę w życiu harcerza; trzy listki lilji: Bóg, Ojczyzna, Honor, — a dwie gwiazdki — Nauka i Cnota. Promienie pod lilją — to jasność i pogoda harcerza, która go czyni przyjacielem całego świata. Jeśli się dobrze przypatrzysz, zauważysz, że lilja jest wewnątrz dwóch kół: wianka z liści dębu i lauru i drugiego koła mniejszego: służba Bogu, Ojczyźnie i Honorowi „jest w domu“ — jest w duszy i w czynach harcerza.<br> {{tab}}Te dwa koła współśrodkowe, to znak,,odszedłem do domu“, używany często jako symbol,,odejścia na wieczną wartę“, przypominający harcerzowi, że dla Sprawy, której służy, ma chętnie ponieść wszelkie trudy, nawet śmierć. „A jeśli komu droga do nieba otwarta, to tym, co polegli za Ojczyznę“.<br> {{tab}}Można jeszcze inaczej tłumaczyć symbole oznaki harcerskiej — tłomaczenie powyższe w żadnym szczególe nie jest „urzędowe“, ale myśl ogólną zapewne oddaje należycie.<br> {{tab}}Organizacji Harcerskiej i wysokiego poziomu jej ogólnego kierunku może nam wiele narodów pozazdrościć. Trzeba jednak wytężyć wszystkie siły, aby każdy harcerz do tego wysokiego poziomu organizacji się dostrajał.<br> <br> {{tab}}''Ćwiczenia pokojowe''. Gra Kima.<br> <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8vjkeopfla8mq34m6mqlp0maw8r9ya7 Szablon:IndexPages/Prusakowi (Gomulicki) 10 1291381 3870273 2025-07-10T21:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870273 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>1</pc><q4>0</q4><q3>0</q3><q2>0</q2><q1>1</q1><q0>0</q0> c7er8kpk5mjkmsqetoc9nqdbynr1w3i 3870302 3870273 2025-07-10T22:09:06Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870302 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>1</pc><q4>0</q4><q3>1</q3><q2>0</q2><q1>0</q1><q0>0</q0> hw6cw2rwn0shin0dg03in37f7o39ybz Strona:Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu/84 100 1291382 3870276 2025-07-10T21:09:19Z Wieralee 6253 n 3870276 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude>{{tab}}Zastępowy poleci przygotować na raz następny „ćwiczenie węchu“, tj. zebrać kilkanaście różnych zapachów (patrz IV rozdział).<br> <br> {{c|'''Wycieczka.'''|w=120%|po=20px}} {{tab}}1. Szyk patrolowy. &nbsp; 2. Znaki patrolowe.<br> {{tab}}{{korekta|2.|3.}} ''Podchodzenie ślepego''. Podzielić zastęp na pary. Wylosowany siada z zawiązanemi oczyma na ziemi. Teren, wybrany do tej gry, musi być pokryty suchemi gałązkami, liśćmi, żwirem i kamykami. Skaut drugi, podchodzący ostrożnie z odległości 20 m., musi przebyć tę przestrzeń w 1½ minuty i dotknąć siedzącego, nim go ten posłyszy. Potem zmiana: podchodzący zostaje ślepym i odwrotnie. Przed grą należy przypomnieć I. punkt prawa o rzetelności skautowej.<br> {{tab}}4. ''Przekradanka'' (mur ślepych). Zastęp dzieli się na dwie połowy. Jedną z zawiązanemi oczyma rozstawia się w rzędzie z rozstępem nieco większym, jak przy wyciągniętych obu ramionach. Druga połowa skautów ma zaczynając z pewnej odległości przekraść się przez ów żywy mur. Jednym i drugim wolno wykonywać dowolne ruchy, ale stojącym jako „mur“, nie wolno się ruszać z miejsca (wolno siadać, klękać, wywijać rękami), podchodzącym nie wolno się cofać.<br> {{tab}}5. ''Wyprawa po rośliny'', ćwiczy bystrość wzroku, zaprawia w oznaczaniu roślin i wzbogaca pamięć, względnie utrwala w pamięci zasób nazw botanicznych. Można nakazać skautom pojedyńczo lub dwójkami, na rowerach lub pieszo, pójść w jakąkolwiek zechcą stronę i przynieść jakieś oznaczone (rzadsze w danej okolicy) gatunki roślin. Np. 10 gałązek drzew, albo 10 polnych kwiatów, albo 10 roślin trujących. W wyborze roślin należy się posługiwać podręcznikiem, opisującym geograficzne rozsiedlenie roślin w naszym kraju.<br> {{tab}}Zastępowy lub sędzia rozdzieli kreski za najszybsze zjawienie się z żądaną rośliną.<br> {{tab}}Na początek zaczynać od kilku, dwu, a nawet jednej rośliny.<br> <br> {{tab}}''Gry ruchowe''. 1) Cztery kąty 37. 2) Trzeciak 48. 3) Stójka 125. 4) Kiczka (lub piłka, grana na zasadach kiczki) 135.<br> <br><br>{{---}}<br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> o06iu8xrji1claj9t4renuwkxb768up Strona:Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu/79 100 1291383 3870277 2025-07-10T21:09:41Z Wieralee 6253 n 3870277 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wieralee" /></noinclude><section begin="s79g"/>mogą sądzić po wybrykach tych „dzikich“ o rzetelnych skautach: „Dziki“ szkodzi narodowi, bo swoim złym przykładem utrudnia kolegom uczciwą drogę pracy nad wyrobieniem się na dobrych obywateli.<br> {{tab}}Takim „raubritterem“, skautem-rabusiem jest każdy, kto przyjmuje formy skautowe, ćwiczenia, gry, wycieczki, a odrzuca to, co jest właściwą treścią {{korekta|harcerstwą|harcerstwa}}: staranne przestrzegania prawa harcerskiego, wiodące do stopniowego uszlachetniania duszy — przy równoczesnem ćwiczeniu ciała.<br> {{tab}}Jeżeli więc chcecie być pożytecznymi Ojczyźnie i bliźnim i jeżeli chcecie zaskarbić sobie i harcerstwu ich miłość, musicie być harcerzami, jak Zawisza i Wołodyjowski, Kordecki i Żółkiewski.<br> {{f|Tadeusz Dąbrowa: O prawie skautowem“, „Skaut“. Rocznik I.|w=90%|align=right|prawy=8%}} <br> {{tab}}''Tematy do omówienia.'' Dlaczego nie jest skautem, kto nie przestrzega prawa. Czem grozi społeczeństwu jednostronne uprawianie ćwiczeń fizycznych przy pominięciu strony ideowej. Uzupełnić gawędę: poznać prawo rycerskie, buszido, zebrać prawa zwyczajowe Indjan amerykańskich (z powieści czytanych np. Coopera, Maya).<br> <br><br><section end="s79g"/> {{c|'''Wiadomości o organizacji harcerskiej.'''|w=120%|po=20px}} {{tab}}Kilka zastępów harcerskich tworzy drużynę. Drużyna, która chce należeć do Z. H. P. musi mieć na czele pełnoletniego drużynowego lub opiekuna. Jeżeli w Waszem środowisku niema odpowiedniego starszego instruktora, to zastępowi, którzy razem tworzą Radę drużyny, wybiorą z pośród siebie lub wogóle z pomiędzy starszych harcerzy jednego, który będzie pełnił obowiązki instruktora (drużynowego) i pracą kierował w porozumieniu z opiekunem i Radą Drużyny. Kiedy zgłosicie się do Naczelnictwa, drużynowy zostanie zatwierdzony, będzie on Waszym przełożonym i nieposłuszeństwo jemu, już jest nieposłuszeństwem wobec całego Harcerstwa, które jest przez Naczelnictwo reprezentowane; tylko Naczelnictwo względnie inna władza z ramienia Naczelnictwa może rozkazy drużynowego zmienić, lub jego usunąć. Jeżeli zaś Wy z pracy jesteście niezadowoleni co napewno będzie z Waszej winy macie prawo i obowiązek zwrócić się z Waszymi zarzutami do drużynowego, a dopiero jeśli to nie odniesie {{pp|skut|ku}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qz7n9eitb46xwne2jhxahvvygrriljz Szkoła harcerza/III 0 1291384 3870278 2025-07-10T21:10:56Z Wieralee 6253 n 3870278 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Stanisław Sedlaczek |tytuł = [[Szkoła harcerza]] |podtytuł = Na podstawie dzieła jen. Baden-Powella „Scouting for Boys“ i polskiej literatury harcerskiej |pochodzenie = |redaktor = |wydawca = Skł. Gł. Komisja Dostaw Harcerskich |druk = |ilustracje = Stanisław Bobiński |rok wydania = 1921 |miejsce wydania = Warszawa |strona indeksu = Szkoła harcerza |źródło = [[commons:File:Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu|Skany na Commons]] |poprzedni = Szkoła harcerza/II |następny = Szkoła harcerza/IV |inne = {{całość|Szkoła harcerza/całość|epub=i}} }} {{JustowanieStart2}} <pages index="Szkoła harcerza" from="Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu/74" to="Stanisław Sedlaczek-Szkoła harcerza.djvu/84" /> {{JustowanieKoniec2}} {{MixPD|a1=Stanisław Sedlaczek}} [[Kategoria:Szkoła harcerza|g03]] 4cis35uka2799vs6i2gvgdc6piu2bne Otwarłszy Necronomicon 0 1291385 3870283 2025-07-10T21:18:20Z Kaworu1992 12326 3870283 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= H. P. Lovecraft | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} bgc50w17ev5mosc809tewu2s34g18mt 3870284 3870283 2025-07-10T21:19:30Z Kaworu1992 12326 3870284 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} dy0sn74xu15vn49l2rrvoa6f29co358 3870286 3870284 2025-07-10T21:31:35Z Kaworu1992 12326 3870286 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} <center> <big>Otwarłszy Necronomicon</big> Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Tłumaczenie''': Copyright © 2025 Szymon "Kaworu" Brycki '''Obrazek na okładce''': copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały" Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX </center> b6rgl7n3clrl943uvewezd1enchuuh6 3870287 3870286 2025-07-10T21:32:04Z Kaworu1992 12326 3870287 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} <center> <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Tłumaczenie''': Copyright © 2025 Szymon "Kaworu" Brycki '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały" Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX </center> p51og3oww863vw76vtcz5kw0k1d84o1 3870288 3870287 2025-07-10T21:32:25Z Kaworu1992 12326 3870288 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} <center> <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Tłumaczenie''': Copyright © 2025 Szymon "Kaworu" Brycki '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały" Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX </center> 3coucf42vheefgch47t6k3vg59y51zu 3870291 3870288 2025-07-10T21:44:42Z Kaworu1992 12326 3870291 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} <center> [[File:Otwarłszy Necronomicon - final cover.png|thumb]] <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Tłumaczenie''': Copyright © 2025 Szymon "Kaworu" Brycki '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały" Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX </center> 4uhbeb3iu26odt2n9q5g5hsljdi3mfs 3870292 3870291 2025-07-10T21:44:59Z Kaworu1992 12326 3870292 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} <center> [[File:Otwarłszy Necronomicon - final cover.png]] <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Tłumaczenie''': Copyright © 2025 Szymon "Kaworu" Brycki '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały" Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX </center> 4wm2sz69ukdywobqfavf7dygqsiy14b 3870294 3870292 2025-07-10T21:49:03Z Kaworu1992 12326 3870294 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} <center> [[File:Otwarłszy Necronomicon - final cover.png]] <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały" Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX </center> hse0fbbu15srpph5bnq60su94isu7sk 3870295 3870294 2025-07-10T21:51:45Z Kaworu1992 12326 3870295 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} <center> [[File:Otwarłszy Necronomicon - final cover.png]] <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX </center> pyxhovr2vjzfxr9wf9deow5bijtxjur 3870297 3870295 2025-07-10T21:55:54Z Kaworu1992 12326 3870297 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} <center> [[File:Otwarłszy Necronomicon - final cover.png]] <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} </center> i37hedtux4ypenezax7hyt11g2qi4zo 3870298 3870297 2025-07-10T22:02:51Z Kaworu1992 12326 3870298 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[H. P. Lovecraft]] | tytuł = Otwarłszy Necronomicon | podtytuł = zestaw tekstów H. P. Lovecrafta na licencji Creative Commons | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = | rok wydania = | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = | podtytuł oryginalny = | źródło = | okładka = Otwarłszy Necronomicon - final cover.png | strona z okładką = | wikipedia = H. P. Lovecraft | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} </center> dday04z1rkldijjbg10q97vwxxvjhg5 3870299 3870298 2025-07-10T22:05:14Z Kaworu1992 12326 3870299 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[H. P. Lovecraft]] | tytuł = Otwarłszy Necronomicon | podtytuł = zestaw tekstów H. P. Lovecrafta w tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = | rok wydania = | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = | podtytuł oryginalny = | źródło = | okładka = Otwarłszy Necronomicon - final cover.png | strona z okładką = | wikipedia = H. P. Lovecraft | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} </center> haya4e1t234n43efz7m0qt54gzn2svj 3870318 3870299 2025-07-10T22:50:48Z Kaworu1992 12326 3870318 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [Autor:H. P. Lovecraft|[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Otwarłszy Necronomicon | podtytuł = zestaw tekstów H. P. Lovecrafta w tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = | rok wydania = | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = | podtytuł oryginalny = | źródło = | okładka = Otwarłszy Necronomicon - final cover.png | strona z okładką = | wikipedia = H. P. Lovecraft | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} </center> blfzm7sziy5p64ejmfz3bylffdrmokb 3870319 3870318 2025-07-10T22:50:59Z Kaworu1992 12326 3870319 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|[H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Otwarłszy Necronomicon | podtytuł = zestaw tekstów H. P. Lovecrafta w tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = | rok wydania = | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = | podtytuł oryginalny = | źródło = | okładka = Otwarłszy Necronomicon - final cover.png | strona z okładką = | wikipedia = H. P. Lovecraft | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} </center> dqxhyd6st9n5b3sfnv14c9gh45pt50n 3870320 3870319 2025-07-10T22:51:19Z Kaworu1992 12326 3870320 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Otwarłszy Necronomicon | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Otwarłszy Necronomicon | podtytuł = zestaw tekstów H. P. Lovecrafta w tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = | rok wydania = | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = | podtytuł oryginalny = | źródło = | okładka = Otwarłszy Necronomicon - final cover.png | strona z okładką = | wikipedia = H. P. Lovecraft | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Otwarłszy Necronomicon'''</big> ''Zbiór tekstów H.P. Lovecrafta'' ''W tłumaczeniu na licencji CC-BY-SA 4.0 International'' '''Teksty''': © H.P. Lovecraft '''Obrazek na okładce''': Copyright © 1934 H.P. Lovecraft Public domain in the USA and the European Union '''Specjalne podziękowania dla''': Grzegorza "Slanna" Knychały Oryginalny plik stworzony w technologii LaTeX {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} </center> jkoaxpnvwcleevin3875klgo1i3sew3 Strona:PL Lord Lister -69- Ponury dom.pdf/9 100 1291386 3870290 2025-07-10T21:33:50Z Electron 719 /* Przepisana */ — 3870290 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Electron" /></noinclude>wchodzącego zwracamy przede wszystkim wspaniale stroje, porozwieszane na ścianach, cenne gobeliny i portrety rodzinne. Do gabinetu prowadziły tylko jedne drzwi, ale w ścianach, ukrytych było w sposób niewidoczny dla oka, całe ich mnóstwo. Jedne z nich prowadziły do laboratorium, inne do garderoby Rafflesa, pokoju zastawionego szafami, w których znaleźć można było wszystko, co było potrzebne do charakteryzacji.<br> {{tab}}Garderoba urządzona była wspaniale. Wielkie lustro oświetlone silnym reflektorem ułatwiało Rafflesowi drobiazgową charakteryzację. Była to sztuka, dzięki której zapewniał sobie nieuchwytność. Nikt nie znał prawdziwego jego oblicza....<br> {{tab}}Raffles udał się właśnie do swej garderoby, podczas gdy przyjaciel jego Charley Brand zajął się czytaniem gazet.<br> {{tab}}Tajemniczy Nieznajomy wrócił po pół godzinie. W ciągu tego czasu zdołał przedzierzgnąć się w siedemdziesięcioletniego starca. Na dziwnie długim nosie chwiały się olbrzymie okulary. Wyglądem przypominał jakiegoś profesora lub uczonego.<br> {{tab}}Charley Brand przywykł już do przedziwnych przemian swego przyjaciela. Uśmiechnął się tylko na jego widok i zagadnął wesoło:<br> {{tab}}— I cóż, profesorze? Dokąd pan zmierza?<br> {{tab}}Raffles pokazał mu wycinek z „Timesa“.<br> {{tab}}— Przeczytaj to sobie — rzekł — niesłychanie ciekawa historia.<br> {{tab}}„Tajemnicza sprawa, która poruszyła najwyższe sfery towarzyskie Londynu“.<br> {{tab}}Znany filantrop, multimilioner James Goulden, został zamknięty w klinice doktora Braddona na żądanie syna jego Percyego — czytał Charley. — Jak się dowiadujemy, znany bankier uległ ostatnio gwałtownemu atakowi szału. W pewnych sferach odnoszą się do tej wiadomości dość sceptycznie, ponieważ Percy w ostatnich czasach kilkakrotnie usiłował zostać prawnym opiekunem olbrzymiego majątku swego ojca.<br> {{tab}}Wedle naszych prywatnych informacyj, otrzymanych na miejscu w klinice doktora Braddona — milioner {{kor|przeszed|przeszedł}} istotnie ostatnio dość ostry atak. Obecnie stan jego wymaga odosobnienia. Doktór Braddon obawia się pęknięcia naczyń i zapalenia {{kor|mózgu|mózgu.}}<br> {{tab}}Percy Goulden, uważając się za zniesławionego obiegającymi miasto pogłoskami, złożył skargę do sądu“.<br> {{tab}}Charley Brand skończył czytać i rzucił pytające spojrzenie w stronę Rafflesa.<br> {{tab}}— Czy sądzisz, że Percy Goulden winien jest przestępstwa, które mu zarzucają? — zapytał.<br> {{tab}}Raffles, pogrążony w myślach, kilkakrotnie okrążył salon.<br> {{tab}}— Nie wiem — rzekł wreszcie — sprawą ta wydaje mi się jednak podejrzana. Przed chwilą zatelefonowałem do Scotland Yardu, do jednego z szefów brygady śledczej. Podałem się za reportera „Daily Telegraph“ i poprosiłem o bliższe szczegóły. Jak się okazało, James Goulden wróciwszy pewnego wieczora do domu dowiedział sie. że na kolację zaproszony został doktór Braddon, kierownik kliniki psychiatrycznej. Sądząc ze słów służącego, stary James okazał na wieść o tym duże niezadowolenie i gniewał się na syna, że zaprosił doktora bez jego zgody. Młody Percy Goulden mą olbrzymie długi karciane, których nie zdołał pokryć do dziś. W ostatnich czasach stosunki między ojcem a synem były dość naprężone...<br> {{tab}}— Jest jednak rzeczą niewątpliwą, że atak szału został u Jamesa stwierdzony — wtrącił Charley. — Inaczej nie zdołanoby go zamknąć...<br> {{tab}}— Oczywiście — odparł Raffles. — Akurat następnego dnia po wizycie doktora Braddona nastąpił kryzys. Wezwano mieszkającego w pobliżu niejakiego dr. Stevensona... Stwierdził atak szału. To właśnie wydaje mi się najbardziej podejrzane.<br> {{tab}}— Dlaczego?<br> {{tab}}— Dlaczego Percy Goulden kazał sprowadzić jakiegoś nieznajomego lekarza zamiast doktora Braddona, którego znał dobrze? Gościł go przecież u siebie dzień przedtem?<br> {{tab}}Charley zamyślił się.<br> {{tab}}— Stevenson jest chirurgiem, a nie psychiatrą... Czy wzywa się chirurga wówczas, gdy można w ciągu paru minut sprowadzić najlepszego specjalistę?<br> {{tab}}— Hm... Masz rację... Trochę to dziwnie wygląda.<br> {{tab}}— Nie mogę pozbyć się myśli, że Percy odegrał w tej tragedii specjalną i dość brzydką rolę...<br> {{tab}}— Dlaczego więc wezwano Stevensona?<br> {{tab}}— Oto jaki był tego powód: trzeba było, aby atak furii stwierdzony został przez innego lekarza, nie zaś przez Braddona. Świadectwa służących oraz doktora Stevensona odegrałyby wielką rolę w wypadku, gdyby rzecz wyszła na jaw.<br> {{tab}}— Może masz i rację...<br> {{tab}}— A widzisz... Doktór Braddon dzień przedtem był na kolacji u Jamesa Gouldena... Należało więc działać ostrożnie, nie wzbudzając podejrzeń. Wezwano przede wszystkim pierwszego lepszego lekarza, potem zaś dopiero zatelefonowano do doktora Braddona... Wybór doktora Braddona wydaje mi się zresztą dość podejrzany... Wkrótce przekonam się o wszystkim.<br> {{tab}}— Nie wierzysz więc w chorobę umysłową Jamesa Gouldena?<br> {{tab}}— I tak i nie... Sądzę, że rzeczywiście dostał ataku po owej kolacji. Należałoby jednak bliżej zbadać przyczynę. Nie wierzę, aby to był prawdziwy atak szału.<br> {{tab}}— Jak sobie to wyobrażasz?<br> {{tab}}— Moim zdaniem podano milionerowi jakiś proszek, który doprowadził do chwilowego zamroczenia umysłowego. Znanym środkiem tego rodzaju jest peyotl, roślina meksykańska. Peyotl wywołuje zaburzenia mózgowe. Oczywiście hypoteza moja wymaga dokładniejszego sprawdzenia. Nie wiem nic pewnego. Dopiero przyszłość odkryje nam resztę.<br> {{tab}}— Czy zamierzasz zająć się tą sprawą?<br> {{tab}}— Tak. Wypadek Gouldena interesuje mnie... Zaciekawią mnie również sylwetka doktora Braddona, którego reputacja zostawia wiele do życzenia.<br> {{tab}}— Czyżby?<br> {{tab}}— Z pośród kilku klinik, w których leczy się rzekome zaburzenia umysłowe, niektóre stanowią prawdziwe więzienie... Można w nich umieścić osobę, która komuś zawadza, byle tylko dostarczono świadectwa stwierdzającego atak furii. Sprowadza się to do posiadania dostatecznej sumy pieniędzy. Internowany, w wypadku kontroli zawsze z powodzeniem ujdzie za wariata. Nawet jeśli posiada chwile przytomności, to wykazać może to dopiero dłuższa obserwacja. Chory z łatwością może w trakcie obserwacji zapaść na zapalenie mózgu i umrzeć ku zadowoleniu swych spadkobierców. Nikt nie zdoła udowodnić, że atak wywołany został w sposób {{kor|sztuczny|sztuczny.}} Są to tak zwane naukowe zbrodnie.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ov6z9fig1bk8de5gujr27gzi7lr70fk Strona:PL Lord Lister -69- Ponury dom.pdf/10 100 1291387 3870300 2025-07-10T22:07:01Z Electron 719 /* Przepisana */ — 3870300 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Electron" /></noinclude>{{tab}}Na temat doktora Braddona krążą rozmyte historie. Braddon jest kupcem, dla którego najważniejszą rzeczą są pieniądze. Łączą go z władzami doskonałe stosunki, należy do wielu klubów, w których styka się z ludźmi, dostarczającymi mu pacjentów. W ten sposób zapewnia sobie dochody... Udowodnić mu winę, to rzecz trudna.<br> {{tab}}Tu Raffles zatrzymał się przez chwilę.<br> {{tab}}— ...chyba, że ja zabiorę się do niego na serio. Współpracownikami Braddona są młodzi lekarze, pracujący w jego zakładzie, dwaj jego synowie i szwagier, dalej, cała sfora sanitariuszy, brutali o olbrzymiej sile...<br> {{tab}}Obcy lekarze prawie nigdy nie przenikają poza obręb tego zakładu. Często zdarzają się wypadki zejścia w klinice doktora Braddona. Stwierdza on zgon i sam opowiada później, że zwracają się do niego tylko w wypadkach najbardziej skomplikowanych, dlatego też wysoka śmiertelność nie dziwi ni kogo. Biorąc to wszystko pod uwagę, zdaję sobie dokładnie sprawę, że mamy do czynienia z łotrem spod ciemnej gwiazdy. Dzienniki nasze nazywają go „królem wariatów“. Zakład jego mieści sie w Datmoor. Mam zamiar zwiedzić te okolice.<br> {{tab}}Charles Brand drgnął.<br> {{tab}}— Nie dasz się chyba zamknąć w szpitalu dr. Braddona?<br> {{tab}}Raffles uśmiechnął się i zapalił papierosa.<br> {{tab}}— Mam zdrowe nerwy i pobyt w zakładzie nie zaszkodziłby mi wcale — odparł. — Uważam jednak, że nie należy umyślnie narażać się na niebezpieczeństwa, jeśli nie zachodzi tego konieczna potrzeba... Wyjść z więzienia to głupstwo. Wymknąć się jednak ze szpitala wariatów jest daleko trudniej. Postanowiłem obrać zupełnie inną metodę działania. Nie mógłbym wcale dać świadectwa prawdzie, gdybym sam był zamknięty. Któż dałby wiarę komuś, stojącemu poza nawiasem społeczeństwa. Mimo mojej całej zręczności, nie jestem w stanie zwolnić ludzi, którzy są w obliczu prawa uznani za umysłowo chorych. Moja bezpośrednia interwencja pozostałaby przeto bez rezultatu. Daremnie wołałbym, że większość pacjentów Braddona to ludzie równie zdrowi na umyśle, jak ja i ty. Każda komisja napotkałaby na niemożliwą do pokonania trudność, w postaci kilku gramów proszku, wywołującego ataki furii. Widzisz więc, jak sprawa się przedstawia. Każdy lekarz stwierdziłby, że pacjenci doktora Braddona są naprawdę umysłowo - chorymi. Weźmy inny przypadek: przypuśćmy na chwilę, że uda mi się wprowadzić do kliniki Braddona ludzi, o których wiem, że są całkiem zdrowi. Policja ostrzeżona o tym, wpakuje ich przede wszystkim do zakładu, a tam dzięki specyfikom doktora Braddona zostaną oni uznani za niebezpiecznych wariatów... Czy rozumiesz na czym polega ta trudność? Braddon wie o wszystkim i dlatego może działać przy minimalnym ryzyku.<br> {{tab}}— To nie do wiary — mruknął Charley — to gorsze niż skazanie na dożywotnie więzienie...<br> {{tab}}— Oczywiście... Nic dziwnego, że ci którzy wchodzą do tego zakładu zdrowi na umyśle, wychodzą zeń z naprawdę poszarpanymi nerwami.<br> {{tab}}— Jak zamierzasz postąpić z doktorem Braddonem? — zapytał Charley.<br> {{tab}}— Muszę mieć dowód oficjalny, niewzbudzający najmniejszej wątpliwości... Dlatego też zamierzam wysłać do Braddona... inspektora policji Baxtera. Ten rozejrzy się w niecnych praktykach lekarza. Świadectwo Baxtera będzie dla sądu wystarczające... Jeśli oczywista Braddon jest tym, za jakiego go uważam...<br> {{tab}}Charley Brand podniósł się i spojrzał na swego przyjaciela Rafflesa z otwartymi ustami i zmarszczonymi brwiami.<br> {{tab}}— Jak to?... Kogo chcesz wysłać do doktora Braddona?<br> {{tab}}— Inspektora policji Baxtera — odparł spokojnie Raffles, puszczając w górę kłęby dymu.<br> {{tab}}— Ale przecież go tam nie wpuszcza — rzekł Charley.<br> {{tab}}— Jako inspektora policji, rozumie się, że nie. Ale jako chorego?...<br> {{tab}}— Baxter... nie jest przecież umysłowo chorym o ile wiem?<br> {{tab}}— Nie jestem psychiatrą i trudno mi o tym sądzić — rzekł Raffles z uśmiechem. — W każdym razie nie jest on zupełnie normalny... Zostawmy jednak żarty na stronie. Rozumie się, że Baxter nie jest wariatem. To nie ma jednak znaczenia. Zawsze na świecie istnieć będzie kategoria ludzi z góry uznawanych przez wszystkich za zdrowych na umyśle: są nimi lekarze psychiatrzy... oraz inspektorzy policji.<br> {{tab}}Charley wybuchnął śmiechem.<br> {{tab}}— Masz rację, Edwardzie. Ciekaw jestem tylko, w jaki sposób skłonisz inspektora Baxtera, aby dał się zamknąć w zakładzie? Nie sądzę, aby uważał klinikę doktora Braddona za miły pensjonat?<br> {{tab}}— Czy widziałeś kiedy, aby mój plan nie powiódł się?<br> {{tab}}— Nie, oczywiście... Ale w każdym razie...<br> {{tab}}— Bądź więc {{kor|spokojny|spokojny.}} Ten plan powiedzie się również. Teraz muszę pójść do „Króla Wariatów“. Przyjmie mnie z należnymi względami. Opowiem ci wszystko później.<br><br> <section begin="X" /><section end="X" /> {{c|id=4|w=120%|'''Samowolne zamknięcie'''|po=0.5em}} {{tab}}Klinika doktora Braddona mieściła się w kilku budynkach z których każdy zbudowany był w innym stylu. Świadczyło to o rozwoju zakładu, który z biegiem czasu rozrastał się. Front zakładu wychodził na ulicę. Chodziły słuchy, że Braddon zamierzał kupić sąsiednie nieruchomości dla rozszerzenia kliniki.<br> {{tab}}Dokoła budynków biegł ogród, otoczony wysokim, grubym murem. Z ulicy nie można więc było w żaden sposób dojrzeć tego, co działo się wewnątrz zakładu. Na każdym z okien widniały mocne kraty. Ani jeden głos nie przedostawał się nazewnątrz. Za budynkami znajdował się park, w którym pacjenci mogli się przechadzać i korzystać z dobrodziejstw świeżego powietrza. W głębi parku znajdowały się pawilonik dla służby i kilka domków mieszkalnych stojących w odosobnieniu.<br> {{tab}}Z drugiej strony zakładu stał dom, w którym mieszkał doktór Braddon. Gabinet Jego łączył się wewnętrznym korytarzem z salami chorych. Mieszkanie doktora urządzone było luksusowo.<br> {{tab}}Raffles, który po namyśle zdecydował się zabrać z sobą Charleya, został wprowadzony do hallu urządzonego z prawdziwym smakiem. W hallu stal służący, pozornie zajęty odpowiadaniem na pytania pacjentów, a w gruncie rzeczy mający za zadanie podsłuchiwanie rozmów prowadzonych przez nich.<br> {{tab}}Na dźwięk dzwonka z gabinetu, służący wprowadził nowoprzybyłych do pokoju doktora. Raffles rozglądał się dokoła z zaciekawieniem.<br> {{tab}}Doktór Braddon siedział za biurkiem. Na widok<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> kmw44wcr6c3dxh7vtpu2ltmmmepk6wx Ponury dom/4 0 1291388 3870307 2025-07-10T22:10:03Z Electron 719 nowy rozdz. 3870307 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu2 | referencja = {{ROOTPAGENAME}} }} <br> {{JustowanieStart2}} <pages index="PL Lord Lister -69- Ponury dom.pdf" from="10" to="11" fromsection="X" tosection="X" /> {{JustowanieKoniec2}} {{clear}} {{ML}} [[Kategoria:{{BASEPAGENAME}}|r{{Bieżący}}]] j3p98v9zdfhimldlimsdpb06g84k049 Autor:Howard Phillips Lovecraft 104 1291389 3870308 2025-07-10T22:38:26Z Kaworu1992 12326 3870308 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |back=W }} == Teksty == {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] 16gt43lzze9w1e1mphhd06p2h0l6vsa 3870309 3870308 2025-07-10T22:38:45Z Kaworu1992 12326 3870309 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |back=W }} == Teksty == {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] 71te14h15gs6jbf2zocycmzjfwwc7lj 3870310 3870309 2025-07-10T22:40:25Z Kaworu1992 12326 /* Teksty */ 3870310 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |back=W }} == Teksty == === Powieść === {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] nb09r7yygekdo6sxgu03ti2lflek0rg 3870311 3870310 2025-07-10T22:40:48Z Kaworu1992 12326 /* Teksty */ 3870311 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |back=W }} == Teksty == '''Powieść''' {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] nt55ovyp9hq4fir2a2b00uft56u5yte 3870314 3870311 2025-07-10T22:45:42Z Kaworu1992 12326 3870314 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |back=W }} == Teksty == '''Powieść''' {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] [[Kategoria;Amerykańscy autorzy horrorów]] h77wxhj210j9wsrnfrbwsmlgws4kag0 3870315 3870314 2025-07-10T22:45:54Z Kaworu1992 12326 3870315 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |back=W }} == Teksty == '''Powieść''' {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] [[Kategoria:Amerykańscy autorzy horrorów]] d90l2fvjyu97uyf9cewhnchc7bvnxw1 3870316 3870315 2025-07-10T22:46:39Z Kaworu1992 12326 3870316 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |back=W }} == Teksty == '''Powieść''' {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] nt55ovyp9hq4fir2a2b00uft56u5yte 3870317 3870316 2025-07-10T22:47:30Z Kaworu1992 12326 3870317 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |back=l }} == Teksty == '''Powieść''' {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] 2yf0zyzwj4gk3lt20p7uv5mm91fi88s 3870327 3870317 2025-07-10T23:04:34Z Kaworu1992 12326 3870327 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |Biogram= H. P. Lovecraft |back=l }} == Teksty == '''Powieść''' {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] m80g2lgz3dnpx448laydhb96nc5i94k 3870328 3870327 2025-07-10T23:05:06Z Kaworu1992 12326 3870328 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |Biogram=H.P. Lovecraft |back=l }} == Teksty == '''Powieść''' {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] oudzk2ee76laubgl83o2h3ske9m4zoo 3870329 3870328 2025-07-10T23:06:46Z Kaworu1992 12326 /* Teksty */ 3870329 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |Biogram=H.P. Lovecraft |back=l }} == Teksty == === Powieść === {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] 254md4vkoi0vwl2shwetmk14hflqzni 3870330 3870329 2025-07-10T23:07:08Z Kaworu1992 12326 3870330 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego i Mitologii Cthulhu |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |Biogram=H.P. Lovecraft |back=l }} == Teksty == === Powieść === {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] 0bn9xztwt9qatny5vrw1cvxpjcfyryo 3870360 3870330 2025-07-11T00:07:28Z Kaworu1992 12326 3870360 wikitext text/x-wiki {{Autorinfo |opis=twórca horroru lovecraftiańskiego i Mitologii Cthulhu |Grafika=H. P. Lovecraft, June 1934.jpg |data urodzenia=20 sierpnia 1890 |miejsce urodzenia=Providence |data śmierci=15 marca 1937 |miejsce śmierci=Providence |Biogram=H.P. Lovecraft |back=l }} == Teksty == === Powieść === {{apub|Przypadek Charlesa Dextera Warda||– 1941}} {{PD-old-autor|Lovecraft, H.P.}} {{DEFAULTSORT:Lovecraft, H.P.}} [[Kategoria:H. P. Lovecraft|*]] [[Kategoria:Amerykańscy pisarze]] 18h1rxm94af9rggoowjm575glw2k14l Strona:PL Lord Lister -69- Ponury dom.pdf/11 100 1291390 3870312 2025-07-10T22:41:44Z Electron 719 /* Przepisana */ — 3870312 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Electron" /></noinclude>pacjentów uniósł się z fotelu i ręką ozdobioną pierścieniami wskazał im krzesła.<br> {{tab}}Braddon nie robił zbyt miłego wrażenia. Ubrany był starannie, ruchliwe oczy nadawały jego twarzy wyraz niepokoju, a na łysej czaszce widać było resztki siwych włosów. Czerwony, zlekka opuchnięty nos, zdradzał zamiłowanie do alkoholu.<br> {{tab}}— Czego pan sobie życzy? — rzekł, zwracając się do Rafflesa, który siedział najbliżej.<br> {{tab}}— Zwracam się do pana w bardzo przykrej dla mnie sprawie — rzekł Raffles smutnym głosem. Nazywam się Edward Stanhope. Jestem profesorem antropologii w Liverpoolu. W Londynie bawię dopiero od kliku tygodni.<br> {{tab}}Doktór Braddon wyciągnął rękę, sięgając po kartę wizytową. Jego dość nieuprzejma postawa uległa pewnej zmianie. Schylił głowę i odparł tonem, któremu starał się nadać serdeczne brzmienie.<br> {{tab}}— Bardzo miło mi pana poznać, drogi kolego. Mam wrażenie, że czytałem o pańskich, pracach w jednym z czasopism lekarskich. Czym mogę panu służyć?<br> {{tab}}— To bardzo smutna historia, bardzo smutna — odparł Raffles. — Pozwoli sobie pan przedstawić mego asystenta, doktora Harry Smytha.<br> {{tab}}Doktór Braddon i Charley Brand wymienili uprzejme ukłony.<br> {{tab}}— Domyślam się, że chodzi o chorego, potrzebującego mej opieki? — rzekł Braddon.<br> {{tab}}— Zupełnie słusznie, — odparł Raffles. — Chodzi o mego brata. Już od dawna znajduje się on w stanie, którego objawy postaram się panu wytłumaczyć... Byłbym oczywiście zatrzymał go przy sobie, gdybym nie musiał udać się na Borneo... Jak panu wiadomo, drogi kolego, odkryto niedawno na Borneo czaszkę, posiadającą wiele wspólnych cech z czaszką człowieka prehistorycznego z Jawy. Jest to odkrycie o pierwszorzędnym znaczeniu naukowym. Kilka lat temu dokonałem w okolicach Zurychu odkrycia, które opisałem następnie w przeglądzie astrologicznym. Ostatnie rewelacje z Borneo stanowią ciekawe przyczynki do mej pracy naukowej.<br> {{tab}}Stary profesor przerwał na chwilę.<br> {{tab}}— Na czas mej nieobecności chciałbym powierzyć panu mego brata.<br> {{tab}}— Bardzo chętnie — odparł Braddon — będzie się czuł doskonale w mojej klinice. Jakie są symptomy jego choroby? Monomania?<br> {{tab}}— Tak. I to dość ciekawa... Mój brat jest prawnikiem i kryminologiem. Majątek jego pozwalał mu na poświęcenie się tej specjalności bez potrzeby traktowania jej zawodowo. Od dłuższego czasu zauważyłem u niego skłonność do melancholii. Dążył on do rozwiązania na drodze matematycznej problemów z dziedziny kryminologii. Kilka miesięcy temu oświadczył mi, że teoria już mu nie wystarcza i że pragnie zastosować ją w praktyce. Przez czas jakiś zniknął z domu i dotychczas nie wiem, gdzie się podziewał w tym okresie. Pewnego wieczora wrócił. Miał na sobie mundur policjanta, który nabył prawdopodobnie u jakiegoś handlarza starzyzną. „Aresztuję cię!“ — zawołał patrząc na mnie nieprzytomnie. — „Jestem Baxter, inspektor policji ze Scotland Yardu...“ Stał się zupełnie anormalny. Zatrzymałem go u siebie i leczyłem, jak mogłem. Ale teraz...<br> {{tab}}Braddon kiwnął głową.<br> {{tab}}— Tak... Typowa idee fixe... monomania... Wypadek rzadko kiedy kończy się wyleczeniem. Czy chory ulega napadom furii?<br> {{tab}}— Niestety... Wielokrotnie groził nam rewolwerem. — Oczywiście usunęliśmy z domu wszelką broń.<br> {{tab}}— Tak — odparł Braddon — nigdy nie wolno sprzeciwiać się tego rodzaju chorym. Kiedy wyjeżdża pan, drogi kolego?<br> {{tab}}— Pojutrze — odparł Raffles. — Gdyby pan zechciał przyjąć mego brata jutro, byłbym panu bardzo wdzięczny.<br> {{tab}}— Mam na szczęście wolny jeden pokój obserwacyjny — odparł Braddon przerzucając rejestr. — Numer 310... Brat pański potrzebuje specjalnych starań i dozorcy... Będzie to kosztowało około trzystu funtów miesięcznie. Ostrzegam pana, że nie przyjmuję chorych na okres krótszy, niż rok. Ponieważ pan wyjeżdża, zechce mi pan zapłacić z góry 3600 funtów... Oczywiście dojdą do tego różne dodatki, jak naprzykład papierosy, cygara i temu podobne. Licząc z grubsza, wyniesie to około 200 funtów rocznie. Proszę również o wpłacenie mi i tej sumy. Leczenie oraz lekarstwa objęte są ryczałtem... Dochodzi do tego jeszcze bielizna i odzież.<br> {{tab}}— Doskonale — odparł Raffles.<br> {{tab}}Nie drgnął nawet, słuchając wygórowanych żądań Braddona... Zorientował się od razu, że Braddon stawia dlatego takie warunki, że pragnie wykorzystać nadarzającą się okazję. Sądził bowiem, że wobec konieczności wyjazdu profesor zdany jest na jego łaskę i niełaskę.<br> {{tab}}— Jutro przyślę panu przez mego asystenta pieniądze — ciągnął dalej. — Brat mój, jak wszyscy tego rodzaju chorzy, jest niesłychanie nieufny. Prawdopodobnie nie zechce przybyć tutaj... Trzeba będzie uciec się do podstępu. Czy zechce pan napisać list następującej treści:<br> {{tab}}„Drogi Panie! W zakładzie moim popełniono niesłychaną zbrodnię... W związku z tym uprzejmie proszę o przybycie do mnie jutro między godz. 4 a 5“<br> {{tab}}Tymczasem wręczę panu tytułem zaliczki 1000 funtów.<br> {{tab}}— Doskonale, drogi kolego, doskonale — zgodził się Braddon.<br> {{tab}}Raffles położył kilka banknotów na biurku. Braddon wydał mu pokwitowanie, poczym na papierze firmowym napisał list, którego treść podyktował mu Raffles.<br> {{tab}}Po otrzymaniu listu obaj panowie pożegnali się i wyszli. Braddon z zadowoleniem zatarł ręce.<br> {{tab}}— Ostatni pokój zajęty... — mruknął do siebie. — Więcej jest wariatów na świecie, niż pokojów w mej klinice...<br> {{tab}}Raffles tymczasem zawołał taksówkę i kazał się zawieźć na Waterloo Place.<br> {{tab}}— Co za zbój z tego Braddona! — szepnął do siebie z zadowoleniem. — Sądzę, że dowiemy się wielu ciekawych rzeczy... Sidła zastawione... Nasz psychiatra wpadnie w nie niezawodnie!<br><br> <section begin="X" /><section end="X" /> {{c|id=5|w=120%|'''Inspektor Baxter jako chory'''|po=0.5em}} {{tab}}Następnego dnia Raffles zakupił bieliznę dla Baxtera, przebrał się za służącego i zaniósł pakiet do kliniki doktora Braddona. Wprowadzono go do specjalnego biura, wydano mu pokwitowanie, po czym skierowano do kasy, gdzie wpłacił resztę żądanej przez Braddona sumy. Kasjer widocznie zawiadomiony z góry o jego przybyciu, oświadczył mu, że doktór Braddon pragnie z nim mówić.<br> {{tab}}— Mam bardzo mało czasu — odparł Raffles. — Przychodzę w zastępstwie pana Smytha, który nie mógł przybyć osobiście. Mam jeszcze bardzo wiele sprawunków do załatwienia...<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> hscsdwvd98u0mnb41nmlyowtom6qs02 Ponury dom/5 0 1291391 3870313 2025-07-10T22:44:41Z Electron 719 nowy rozdz. 3870313 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu2 | referencja = {{ROOTPAGENAME}} }} <br> {{JustowanieStart2}} <pages index="PL Lord Lister -69- Ponury dom.pdf" from="11" to="12" fromsection="X" tosection="X" /> {{JustowanieKoniec2}} {{clear}} {{ML}} [[Kategoria:{{BASEPAGENAME}}|r{{Bieżący}}]] 8rh3eiitwqavj36hropgk2cdjamck1m Przypadek Charlesa Dextera Warda 0 1291392 3870321 2025-07-10T22:55:10Z Kaworu1992 12326 3870321 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = | rok wydania = 1941 | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = H. P. Lovecraft | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} cg51948aoq52ylalt2z83o2sfbluo9c 3870322 3870321 2025-07-10T22:56:17Z Kaworu1992 12326 3870322 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = H. P. Lovecraft | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} cvhsbaweaic5jbd99upsxcf94bcxb1z 3870323 3870322 2025-07-10T23:01:24Z Kaworu1992 12326 3870323 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = H. P. Lovecraft | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> Spis treści 1. Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog 2. Rozdział Drugi: Przodek i Horror 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 8bqcy9dbabzq2x1rzhdgdmyobh5fwgy 3870324 3870323 2025-07-10T23:01:38Z Kaworu1992 12326 3870324 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = H. P. Lovecraft | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> Spis treści 1. Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog 2. Rozdział Drugi: Przodek i Horror 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} jj4qiitppqj9ka51lscolvviqes4cq6 3870325 3870324 2025-07-10T23:02:12Z Kaworu1992 12326 3870325 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = H. P. Lovecraft | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog 2. Rozdział Drugi: Przodek i Horror 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} i6u50h8b5kpydwmw03adpnowv7ddkcq 3870326 3870325 2025-07-10T23:03:18Z Kaworu1992 12326 3870326 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka= }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog 2. Rozdział Drugi: Przodek i Horror 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} awt0km2t5qyifvvn1ndovi0zx4ky3zo 3870333 3870326 2025-07-10T23:10:30Z Kaworu1992 12326 3870333 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog 2. Rozdział Drugi: Przodek i Horror 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} m24s0lu0utu926jax6v1v2qogi0u7ue 3870334 3870333 2025-07-10T23:11:33Z Kaworu1992 12326 3870334 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Szymon Brycki | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. Rozdział Drugi: Przodek i Horror 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 3yw6ylhazk0gnn9kjeoezz5gusbohni 3870335 3870334 2025-07-10T23:12:18Z Kaworu1992 12326 3870335 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. Rozdział Drugi: Przodek i Horror 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} brfr7skmb7hl8cz3yuh51cf6kr36yit 3870344 3870335 2025-07-10T23:21:37Z Kaworu1992 12326 3870344 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. [[[[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} abgeq9xvi5oxyu2z4nq40b9p4frhh6j 3870345 3870344 2025-07-10T23:21:51Z Kaworu1992 12326 3870345 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} hcst5tk77uu4evzmn0boj9m15k4wfsc 3870355 3870345 2025-07-11T00:03:57Z Kaworu1992 12326 3870355 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} [[Kategoria:H.P. Lovecraft|*]] mmp5ba9u1ll4ofaf3cusv4jkui3kcuz 3870358 3870355 2025-07-11T00:06:21Z Kaworu1992 12326 3870358 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} [[Kategoria:Kategoria:H. P. Lovecraft|*]] mqiccwkxabts1te8tvzlr7ct4zrzd6r 3870359 3870358 2025-07-11T00:06:41Z Kaworu1992 12326 3870359 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka = | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} [[Kategoria:H. P. Lovecraft|*]] 2cw3q39cbyna09phvskikijv26h2fr7 3870366 3870359 2025-07-11T01:47:30Z Kaworu1992 12326 3870366 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka =Front Cover of The Case of Charles Dexter Ward.png | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] 3. Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} [[Kategoria:H. P. Lovecraft|*]] 91fi4h0niguctkwf4anj9f1cq2zoz82 3870368 3870366 2025-07-11T02:45:54Z Kaworu1992 12326 3870368 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka =Front Cover of The Case of Charles Dexter Ward.png | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] 3. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] 4. Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} [[Kategoria:H. P. Lovecraft|*]] i8iiqqoobx1a6df93h37jzqbtibsci1 3870373 3870368 2025-07-11T02:56:31Z Kaworu1992 12326 3870373 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka =Front Cover of The Case of Charles Dexter Ward.png | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] 3. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] 4. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] 5. Rozdział Piąty; Koszmar i Kataklizm </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} [[Kategoria:H. P. Lovecraft|*]] i2t51yqltghkgifw4zhfn7kl7y4ol3m 3870381 3870373 2025-07-11T03:06:21Z Kaworu1992 12326 3870381 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Dane tekstu | autor = [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | tytuł = Przypadek Charlesa Dextera Warda | podtytuł = | tom = | część = | rozdział = | wydanie = | rok powstania = 1927 r. | rok wydania = 1941 r. | wydawca = | druk = | miejsce wydania = | tłumacz = | ilustrator = | muzyka = | tytuł oryginalny = The Case of Charles Dexter Ward | podtytuł oryginalny = | źródło = angielskie Wikiźródła | okładka =Front Cover of The Case of Charles Dexter Ward.png | strona z okładką = | wikipedia = | commons = | wikiquote = | wikibooks = | wiktionary = | strona indeksu = | poprzedni = | następny = | inne = | pochodzenie = | opis = | uwagi = | isbn = | redaktor = | pochodzenie oryginalne = | nagranie = | nagranie opis = }} <center> <big>'''Spis treści'''</big> 1. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] 2. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] 3. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] 4. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] 5. [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm|Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm]] </center> {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} [[Kategoria:H. P. Lovecraft|*]] 8hhumnmfe0o3kqdui5ozox0t90n0hbg Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog 0 1291393 3870339 2025-07-10T23:14:25Z Kaworu1992 12326 3870339 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda - Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz=Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} izptdm3k8gfugrgxc1h4zli64kyr4ud 3870340 3870339 2025-07-10T23:18:49Z Kaworu1992 12326 3870340 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda - Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz=Kaworu1992 | stopka=1 }} <center> 1 </center> Z prywatnego szpitala dla chorych psychicznie, położonego w pobliżu Providence, Rhode Island, ostatnio zaginęła pewna szczególna osoba. Nosiła ona imię Charles Dexter Ward, i została umieszczona w zakładzie z wielkim żalem przez rozpaczającego ojca, któremu przyszło patrzeć, jak aberracja wzrasta ze zwykłego ekscentryzmu w mroczną manię zawierającą w sobie zarówno możliwość morderczych tendencji, jak i specyficznej zmiany w zawartości umysłu Charlesa. Psychiatrzy byli dosyć zaskoczeni tym przypadkiem, gdyż prezentował on dziwactwa zarówno psychologicznej, jak i fizjologicznej natury Po pierwsze, pacjent wydawał się dziwnie starszy niż swoje 26 lat. Psychiczne rany, jeśli są prawdziwe, mogą postarzyć znacząco, lecz twarz tego młodego człowieka zawierała subtelne cechy, które normalnie uzyskują tylko ludzie wskutek starości. Po drugie, jego organiczne procesy wykazywały pewne dziwne właściwości, bez porównania z doświadczeniem medycznym doktorów. Oddychanie i praca serca wykazywały zaskakujący brak symetrii, głos jego został utracony, tak, że mógł on jedynie szeptać, trawienie trwało zaskakująco długo, w dodatku odbywało się w stopniu minimalnym, a reakcje neuronów na standardowe bodźce były nieporównywalne z wcześniejszą wiedzą medyczną, o organizmach zdrowych czy też chorych. Skóra Charlesa była sucha i o szarawym, nieświeżym odcieniu, a struktura komórkowa jego tkanek wydawała się być bardzo uszkodzona i ledwo się trzymająca razem. Nawet wielkie znamię w kształcie oliwki na jego prawym biodrze zaniknęło. W tym samym czasie, na jego klatce piersiowej uformował się wielki pieprzyk lub czarny punkt, którego tam wcześniej nie było. Ogólnie rzecz ujmując, wszyscy doktorzy zgadzali się ze sobą, że Ward posiadał metabolizm, który został uszkodzony w stopniu wykraczającym poza wcześniejsze precedensy. Psychologicznie Charles Ward także był wyjątkowy. Jego szaleństwo nie miało sobie równych w zapiskach nawet najnowszych i najdokładniejszych rozpraw naukowych i encyklopedii medycznych, i towarzyszyła mu moc mentalna która mogłaby z niego uczynić geniusza lub przywódcę, gdyby nie wykrzywiono jej w dziwną i groteskową formę. Dr. Willett, który był lekarzem rodzinnym Wardów, potwierdza, że czyste zdolności psychiczne pacjenta, mierzalne poprzez jego reakcje na świat poza sferą jego szaleństwa, w zasadzie wzrosły od momentu pierwszego ataku. Ward, jest to prawdą, był zawsze uczonym i bibliofilem, ale nawet jego najgenialniejsze z wczesnych prac nie pokazywały jego jasności intelektu i przenikliwości, którymi się wykazywał podczas swoich rozmów z alienistami. Zaiste, było trudną rzeczą pozyskanie prawniczej zgody na przyjęcie go do szpitala, tak potężny i jasny zdawał się umysł tego młodego człowieka - tylko przy pomocy silnych dowodów i wielu anormalnym dziurom w jego zasobie informacji w kontraście do jego inteligencji, został on ostatecznie przyjęty do ośrodka. Aż do momentu jego zniknięcia był omni-czytelnikiem i tak dobrym rozmówcą, jak jego biedny głos tylko zezwolił. Uważni obserwatorzy, nie mogąc przewidzieć jego ucieczki, przewidzieli jednak, że nie minie dużo czasu, nim zostanie zwolniony ze szpitala. <center> 2 </center> Tylko Dr. Willett, który odebrał poród Charlesa Warda i opiekował się wzrostem jego ciała i umysłu od tamtego czasu, wydawał się być przerażony na myśl o jego potencjalnej wolności. Miał on okropne doświadczenie i dokonał straszliwego odkrycia, którego nie ważył się wyjawić swym kolegom-sceptykom. Willett, zaiste, jest pomniejszą tajemnicą na swoich własnych zasadach w połączeniu z tym przypadkiem. Był ostatnim, który widział swego pacjenta przed jego ucieczką, i wyszedł z owej ostatniej konwersacji w stanie będącym mieszanką przerażenia i ulgi, co niektórzy wspominali, gdy ucieczka Warda stała się znana 3 godziny później. Ta ucieczka jest jedną z nierozwiązanych tajemnic szpitala Dr. Waite'a. Okno otwarte wysoko, na wysokości sześciu stóp raczej nie oferowało wyjaśnienia, lecz dalej, po tamtej rozmowie z Willettem młodzieniec niewątpliwie zniknął. Willett nie miał żadnego oficjalnego wyjaśnienia do zaoferowania, choć wydawał się być dziwnie zrelaksowany w stosunku do czasu sprzed ucieczki. Wielu, owszem, czuło, że chciałby powiedzieć coś więcej, lecz milczał z obawy przed niewiarą. Odnalazł on Warda w jego pokoju, lecz krótko po jego odejściu pielęgniarze pukali na nic. Kiedy otworzyli drzwi, pacjenta już tam nie było, a wszystko, co odkryli, to otwarte okno, przez które wiał chłodny, kwietniowy wietrzyk, rozsiewając wokół chmurę błękitno-szarawego pyłu, który prawie ich zadusił. Owszem, psy wyły jakiś czas wcześniej, ale to było wtedy, gdy Willett dalej rozmawiał z pacjentem, a nikt nie znalazł żadnego człowieka lub innej rzeczy, która wyjaśniałaby zniknięcie. Ojciec Warda został poinformowany natychmiastowo za pomocą telefonu, ale wydawało się, że jest on bardziej zasmucony niż zaskoczony. Do czasu, gdy Dr. Waite zadzwonił osobiście, Dr. Willet już z nim zdążył porozmawiać i obydwoje nie wiedzieli nic o ucieczce lub pomocy w niej. Tylko od pewnych bardzo sekretnych przyjaciół Willetta i starszego Warda pozyskano pewne wskazówki, a nawet one były zbyt fantastyczne, by brać je poważnie. Jedyny fakt który nam pozostaje to to, że na czas obecny nie ma żadnego śladu uciekającego szaleńca. Charles Ward był antykwariuszem od swoich lat dziecięcych, niewątpliwie pozyskując swój gust ze starego miasta wokół niego i z reliktów przeszłości, które wypełniały każdy kąt starej willi jego rodziców przy Prospect Street na wzgórzu. Wraz z latami, jego oddanie antycznym przedmiotom tylko się zwiększyło, tak, że historia, genealogia i studiowanie kolonialnej architektury, mebli i rzemiosła wyrzuciły z jego umysłu wszelkie inne zajęcia. Te gusta są ważne do zapamiętania, rozważając jego szaleństwo, gdyż choć nie stanowią jego całkowitego centrum, odgrywają w nim znaczącą rolę. Luki w wiedzy, które alieniści dostrzegli były wszystkie powiązane z współczesnymi sprawami i były zakryte przez znaczącą wiedzę o sprawach dawno minionych, co wykazały przesłuchania: ktoś mógłby pomyśleć, że pacjent przeniósł się tutaj dosłownie z jednej ze starych epok poprzez jakaś osobliwą formę auto-hipnozy. Dziwną rzeczą było to, że Ward nie wydawał się już dłużej zainteresowany antykami, które znał tak dobrze. Miał, wynika, stracić wszelkie uznanie dla nich ze względu na dobrą znajomość, i jego ostatnie wysiłki było wszystkie poświęcone zdobyciu mistrzostwa w powszechnych faktach dnia codziennego, które kompletnie wyparowały z jego umysłu. To, że to kompletnie zaćmienie zdolności mentalnych nastąpiło, było czymś, co starał się on ukryć. Było to jednak oczywiste dla każdego, kto go obserwował, że jego cały program czytania i konwersacji był zdeterminowany przez życzenie pozyskania wiedzy o swoim własnym życiu i zwykłych praktycznych i kulturowych sprawach XX wieku, zgodnie z jego narodzinami w 1902 i edukacją w szkołach naszych czasów. Alieniści teraz się zastanawiają, jak z punktu widzenia jego uszkodzonej wiedzy, pacjent-uciekinier radzi sobie we współczesnym świecie; dominuje opinia, że ``zaszył się gdzieś'' do czasu, aż jego wiedza o świecie współczesnym powróci. Początki szaleństwa Warda są kwestią dyskusyjną pośród alienistów. Dr. Lyman, eminentny autorytet z Bostonu, umieścił ją gdzieś w 1919 lub 1920, podczas ostatniego roku chłopaka w Moses Brown School, gdy nagle zwrócił się od studiów nad historią w stronę studiów okultystycznych, i odmówił wysłaniu dokumentów na uniwersytet na bazie indywidualnych badań o znacznie większym znaczeniu dla niego. To z pewnością jest powiązane z jego zmienionymi nawykami w tamtym czasie, zwłaszcza jego ciągłemu przeczesywaniu zapisków historii miejskiej i starych miejsc pochówku szukając pewnego konkretnego grobu z 1771 - grobu jego przodka imieniem Joseph Curwen, którego niektóre dokumenty znalazł ukryte w starym domu na Olnej Court, na wzgórzu Stempers, o którym to domostwie jest wiadome, że Curwen go zamieszkiwał. Jest niewątpliwie oczywiste, że zima 1919-1920 przyniosła wielką zmianę w Wardzie, gdyż zaprzestał swoich badań antykwariusza i skupił się wyłącznie na desperackich badaniach nauk okultystycznych zarówno w domu jak i za granicą, przetykane tylko jego dziwnie stałym poszukiwaniem grobu swego przodka. Jednakże, w tym momencie pojawia się sprzeciw Dr. Willetta, bazując swoją opinię na bliskim i ciągłym kontakcie z pacjentem, i na pewnych przerażających badaniach i odkryciach, których sam dokonał. Te badania i odkrycia odcisnęły na nim swoje piętno - jego głos się załamuje, gdy o nich opowiada, takoż jego dłoń drży, gdy próbuje o nich pisać. Willett przyznaje, że zmiana z 1919-1920 normalnie oznaczałaby początek postępującej dekadencji, która zakończyła się okropnie smutną i niespotykaną alienację z 1928, ale wierzy osobiście, że bardziej jasny rozdział powinien zostać poczyniony. Zgadza się on, że temperament młodzieńca zawsze był podatny na choroby psychiczne, i że był nadmiernie chętny w swoich odpowiedziach na zjawiska wokół niego, odmawia on przyznania, że ta wczesna zmiana oznaczała przejście od poczytalności do szaleństwa, powołując się na słowa samego Warda, że odkrył coś, co najpewniej było wspaniałe i kluczowe dla historii myśli ludzkiej. Prawdziwe szaleństwo, doktor jest pewien, nastąpiło wraz z późniejszą zmianą - po tym jak portret Curwena i jego antyczne dokumenty ujrzały światło dzienne, po tym, jak wykonano podróże do dziwnych, zagranicznych lokacji, i pewne straszliwe inwokacje zostały wyrecytowane w dziwnych i sekretnych okolicznościach, po tym, jak pewne ''odpowiedzi'' na te inwokacje zostały jawnie wskazane, a pośpieszny list napisany w kondycji niewyjaśnionej agonii został napisany, po fali wampiryzmu i tajemniczej plotce o Pawtuxet, i po tym, jak z pamięci pacjenta usunięte zostały wszelkie wspomnienia współczesnych czasów przy jednoczesnym osłabieniu jego głosu i jego fizyczności subtelnie zmienionej, co już wykazano wyżej. Dopiero w tamtym czasie, Willett wskazuje z dokładnością, koszmarne cechy stały się stałą częścią Warda, i doktor jest przerażająco pewny, że istnieje dostatecznie dużo twardych dowodów, by potwierdzić twierdzenie młodzieńca o ważnym odkryciu. Po pierwsze, dwóch pracowników wysokiej inteligencji widziało antyczne dokumenty Josepha Curwena. Po drugie, sam chłopak kiedyś pokazał mu owe dokumenty i stronę z pamiętnika Curwena, i każdy z tych dokumentów posiadał autentyczny wygląd. Znana jest lokacja dziury, w której Ward znalazł owe zapiski, a sam Willett miał bardzo przekonujący ostatni rzut oka na nie w okolicznościach, którym ciężko jest dać wiarę i których być może nigdy nie udowodnimy. Dalej, są tajemnice i zbiegi okoliczności listów Orne'a i Hutchinsona, i problem pisma odręcznego Curwena i to, co detektywi odkryli o Dr. Allenie - te rzeczy i okropna wiadomość w średniowiecznych zapiskach odnalezionych w kieszeni Willetta po tym, jak odzyskał świadomość po swoim szokującym doświadczeniu. Najważniejsze jednak są dwa okropne ''wyniki'', które doktor pozyskał z pewnej pary mistycznych formuł podczas swojego ostatecznego śledztwa - wyniki które udowodniły autentyczność dokumentów i ich potworne implikacje w tym samym czasie, jak i to, że te dokumenty zrodzone były z ludzkiej wiedzy. <center> 3 </center> Należy spojrzeć na wcześniejsze życie Charlesa Warda jak na coś, co należy do przeszłości tak mocno, jak antyki, który sobie tam mocno ukochał. W jesieni 1918, i z pokazaniem wyraźnego zapału względem treningu wojskowego tamtego okresu, zaczął on swój pierwszy rok w Moses Brown School, która znajduje się nieopodal jego domu. Stary budynek główny, wzniesiony w 1819, zawsze był urokliwy dla oczu młodego antykwariusza - a rozległy park w którym mieści się Akademia oferował piękne widoki. Jego aktywności społeczne były mocno ograniczone, a swe godziny spędzał głównie w domu, na spacerach, w swoich klasach i w poszukiwaniu danych o antykach i genealogii w Urzędzie Miejskim, Domie Państwowym, bibliotece publicznej, Ateneum, Towarzystwie Historycznym, bibliotekach Uniwersytetu Brown, i nowo otwartej Bibliotece Shepley'a na Benefit Street. Można go sobie łatwo wyobrazić w tych dniach - wysokiego, chudego i o blond włosach, z uczonym okiem i lekko pochylonego, ubranego nieco niezgrabnie, i dającego wrażenie raczej niegroźnej niezdarności niż atrakcyjności. Jego spacery były zawsze przygodami powiązanymi z historią, podczas których był w stanie wyobrazić sobie miliony reliktów chwalebnej historii starego miasta i połączyć je z minionymi wiekami. Jego domem była okazała posiadłość w stylu georgiańskim, na szczycie stromego wzgórza, które wznosiło się na wschód przy rzece, a z jego tylnych okien mógł spojrzeć na ciasno upakowane wieżyce, stropy, dachy i drapacze chmur niższego miasta aż do purpurowych wzgórz poza miastem. To tutaj się urodził i z kochanego, klasycznego ganku fasady z podwójnie wypiekanych cegieł jego opiekunka prowadziła go w wózku, obok małej, białej farmy założonej 200 lat wcześniej i w kierunku budynków akademickich przy wystawnej ulicy, której stare, kwadratowe posiadłości z cegieł i mniejsze drewniane domy z wąskimi gankami opierającymi się na ciężkich kolumnach doryckich, były ustawione pośród przestronnych podwórek i ogrodów. Był także prowadzony na wózku wzdłuż sennej uliczki Congdon Street, jeden poziom niżej na stromym wzgórzu, wraz z jej wschodnimi domami z wysokimi tarasami. Małe drewniane domki były najstarsze w tym miejscu, gdyż z tego właśnie wzgórza wzrastało rosnące miasteczko. To w tych podróżach przesiąkał on czymś w rodzaju koloru starej, kolonialnej wioski. Opiekunka miała w zwyczaju zatrzymać się i usiąść na ławkach Tarasu Prospekt, by porozmawiać z policjantami; jednym z pierwszym wspomnień tego dziecka był wielki, zachodni ocean dachów, kopuł i wież oraz odległe wzgórza które dostrzegł pewnego zimowego popołudnia z wielkiego wału z szynami, wszystkie fioletowe i mistyczne naprzeciwko rozgrzanego, apokaliptycznego zachodu słońca, malującego niebo czerwienią, złotem, purpurą i różnymi odcieniami zieleni. Szeroka, marmurowa kopuła Domu Stanowego wyróżniała się swoją masywną sylwetką, posąg będący jego ukoronowaniem otoczony był fantastyczną aureolą poprzez szparę w jednej z statusowych chmur, które lśniły na ognistych niebiosach. Gdy był starszy, rozpoczęły się jego słynne spacery; najpierw z jego niecierpliwie zaciągniętą opiekunką, a potem samotnie, w marzycielskiej medytacji. Głębiej i głębiej w ulice tego prawie pionowego wzgórza miał się zapuszczać, za każdym razem sięgając starszych poziomów tego antycznego miasta. Zatrzymywałby się niepewnie przy wejściu do Janckes Street z jej murami z tyłu i kolonialnymi szczytami sięgającymi aż do ciemnej Benefit Street, gdzie ukazywał mu się drewniany antyczny dom z parą drzwi w stylu jońskim, a obok niego był prehistoryczny dom z dachem mansardowym, gdzie zachowała się jeszcze resztka farmy, a także dom wielkiego sędziego Durfee z jego upadłymi pozostałościami stylu Georgiańskiego. To tutaj miały powstać slumsy, ale wielkie drzewa wiązów rzucały odżywczy cień na to miejsce, a chłopiec zwykł udawać się stąd na południe, wzdłuż długiej linii domów sprzed czasów Rewolucji Amerykańskiej, z wielkimi strychami i klasycznymi portalami. Po wschodniej stronie budynki te były osadzone wysoko ponad piwnicami, z podwójnymi schodami z kamiennymi stopniami i młody Charles mógł z wielką łatwością wyobrazić je sobie takie, jakie musiały być, gdy ulica ta była jeszcze młoda, gdy frontony były świeżo pomalowane, a nie widocznie zużyte, jak w dniu obecnym. Od strony zachodniej, wzgórze schodziło w dół prawie tak stromo jak wyżej, aż do starej Town Street, którą założyciele miasta umieścili przy krawędzi rzeki w 1636 r. To tutaj mieściły się niezliczone małe pasy z pochylonymi małymi domkami wielkiej antyczności; i, choć był wielce zafascynowany, minęło wiele czasu, nim odważył się spenetrować ich archaiczny wzrost z lęku przed wejściem w sen lub wrota do nieznanych horrorów. Odkrył on, iż jest znacznie mniej straszliwe spacerowanie dalej wzdłuż Benefit Street aż do żelaznych wrót ukrytego kościółka Św. Johna i tyłu Domu Kolonialnego z 1761 r. i do zbutwiałego cielska karczmy Golden Ball, gdzie niegdyś zatrzymał się Waszyngton. Na Meeting Street - zwanej Gaol Lane i King Street w innych czasach - szukałby na wschodzie i dostrzegłby łuk schodów, wspinających się na wzgórze, a w dół, w kierunku zachodnim, dostrzegłby Szkołę Kolonialną ze starych cegieł, śmiejącą się z antycznego znaku z głową Szekspira, gdzie ''Providence Gazette'' i ''Country-Journal'' były drukowane przed Rewolucją. Następnie pojawiał się przecudowny Kościół Pierwszych Baptystów z 1775 r., luksusowy widok z jego niepowtarzalną wieżą Gibbsa i Georgianskimi dachami i kopułami, unoszącymi się wysoko. Tutaj i w kierunku południowym sąsiedztwo stało się lepsze, w ostateczności wykwiłwszy w cudowną grupę wczesnych posiadłości; lecz dalej małe antyczne paski prowadziły w kierunku zachodnim, wydawawszy się duchami z ich wielo-spiczastymi archaizmami, i ociekającymi od błyszczącego rozkładu, gdzie stare nadbrzeża wspominają dumnie czasy Indii Wschodnich wśród poliglotów, rozkładających się sterów, sklepów żeglarskich z zamglonymi witrynami i nazwami ulic z dawna, które przetrwały aż po dziś dzień, takimi jak Packet, Bullion, Gold, Silver, Coin, Doubloon, Sovereign, Guilder, Dollar, Dime, i Cent. Czasami, po tym, jak urósł wyższy i bardziej żądny przygód, młody Ward ruszał głębiej w dół, ku burzy chwiejnych domów, złamanych poprzecznic, schodów, wygiętych balustrad, ciemnych twarzy i nienazwanych zapachów, ciągnących się od South Main do South Water, szukając doków, gdzie zatoka i statki parowe się spotykały, i wracał w stronę północną niższymi poziomami magazynów z 1816 r. o stromych dachach i szeroką drogą Wielkiego Mostu. To tutaj rynek z 1773 r. dalej stoi na jego antycznych łukach. Na tej szerokiej drodze zwykł się zatrzymywać, by wypić z czary piękna starego miasta gdy to wznosiło się w stronę wschodnią, pełne Georgiańskich szczytów i ukoronowane nową kopułą Christian Science tak, jak Londyn jest koronowany kopułą katedry św. Paula. Najbardziej lubił docierać do tego punktu późnym popołudniem, gdy światło słoneczne dotykało rynku i antycznych dachów domów na wzgórzu i ich dzwonnic, malując je złotem, i rzuca swą magię pośród wyśnionych nadbrzeży, gdzie niegdyś indianie z Providence zwykli zarzucać kotwice. Po dłuższym przyjrzeniu się temu widokowi, zakręciłoby mu się w głowie z poetycką miłością, i wtedy zacząłby drogę powrotną do domu, mijając po drodze stary, biały kościół i wąskie, strome uliczki, gdzie złote błyski odbijałyby się w oknach i naświetlach umieszczonych wysoko ponad podwójnymi schodami z balustradami z kutego żelaza. Innymi razy, i w późniejszych latach, szukał on wyrazistych kontrastów: spędzając połowę swojego spaceru w rozpadających się kolonialnych regionach na północny wschód od swego domu, gdzie wzgórze opada na najniższy poziom do Stempers Hill z jego gettem murzyńskim<ref>Ogólnie rzecz ujmując nie lubię ``słowa na M'' i wierzę, że nie powinno się z niego korzystać w języku polskim. Tutaj użyłem go, niejako wbrew sobie, gdyż (A) Lovecraft użył w oryginale słowa ``Negro'' i (B) wiem doskonale, że za życia posiadał on uprzedzenia rasowe. Pragnę jednak zaznaczyć, że właściwy język we współczesnej polszczyźnie to ``osoba czarnoskóra'' a nie słowo na M. (przyp. tłum.)</ref>, gromadzącym się wokół miejsca, gdzie dyliżansy do Bostonu zwykły rozpoczynać swą podróż przed czasami Rewolucji. Drugą połowę swoich spacerów spędzał on na południowych ziemiach wokół ulic George'a, Benevolent, Power i Williamsa, gdzie stare wzgórze jest gruntem dla pięknych włości i odgrodzonych murami ogrodów oraz zielonych ścieżek, z którymi wiąże się tyle drogich wspomnień. Te podróże, razem z pilnymi studiami, które im towarzyszyły, z pewnością przyczyniły się do wielkiej wiedzy historycznej zamieszkującej umysł Charlesa Warda. Ilustruje to także mentalną podstawę, niejaki grunt, na który padły nasiona tej pamiętnej zimy w latach 1919-1920, która to poruszyła wydarzenia, które miały tak dziwny i straszliwy finał. Dr. Willett jest pewien, że do tej okropnej zimy, zainteresowania historyczne Charlesa Warda były wolne od zaburzonej psychiki. Cmentarze były wtedy dla niego bez szczególnego znaczenia, poza ich wartością historyczną, a cokolwiek w stylu przemocy lub dzikiego instynktu było poza jego psyche. Wtedy, sunąc powoli, acz nieubłaganie, pojawił się ostateczny wynik jednego z jego badań genealogicznych z poprzedniego roku; wtedy, gdy odkrył wśród swoich przodków po stronie matki pewnego długowiecznego człowieka imieniem Joseph Curwen, który przybył z Salem w marcu roku 1692, i o którym krążyły plotki i historie, które trudno powtarzać w dobrym towarzystwie. Pra-pra-pradziadek Warda, Welcome Potter, w 1785 r. wziął ślub z pewną ``Ann Tillinghast, córką Pani Elizy oraz Kapitana Jamesa Tallinghasta'', o której rodowodzie rodzina nie posiadała żadnych szczegółowych informacji. Pod koniec 1918 r., podczas szukania woluminu o pierwotnych danych historycznych, młody genealog natrafił na wpis opisujący legalną zmianę nazwiska, które w 1772 r. pani Eliza Curwen, wdowa po Josephcie Curwenie, przyjęła razem ze swoją siedmioletnią córką Ann, której nazwiskiem panieńskim było Tillinghast, uzasadniając ową zmianę ``iż imię jej Męża stało się publiczną Obrazą dla Rozumu, bazując na wiedzy o jego Chorobie, która potwierdza pewne powszechne, antyczne Plotki, tak więc nie pragnę być znana jako jego lojalna Żona, dopóki owe plotki nie okażą się Bzdurne ponad wszelką wątpliwość''. Ten wpis ujrzał światło dzienne po przypadkowej separacji dwóch kartek, które ostrożnie sklejono razem i które były wyłączone z skądinąd poprawnej numeracji stron. Było od razu oczywiste dla Charlesa Warda, że odkrył nieznany wcześniej sekret swojego pra-pra-pra-pradziadka. Odkrycie podnieciło go szczególnie, gdyż już słyszał ogólne raporty i widział rozsiane pogłoski o tej osobie, odnośnie której pozostało tak mało weryfikowalnych danych, pomijając te nieliczne, które ujrzały światło dzienne dopiero we współczesnych czasach, tak, że prawie zdawało się to być spiskiem, mającym na celu usunięcie go z ludzkiej pamięci. To, co jednak wydawało się płynąć z tych danych, miało tak prowokacyjną naturę, że nie dało się wyobrazić sobie, co powodowało, że owi kolonialni kronikarze byli tak pełni lęku i chętni, by ukryć i zapomnieć, lub by podejrzewać, że powody owego wykasowania były aż zanadto właściwe. Przed tym, Ward był wielce kontent, mogąc wyobrażać sobie starego Josepha Curwena jako coś zawieszonego w powietrzu - ale odkrywszy swoją własną relację z ową ``wymazaną'' figurą, zaczął szukać o nim danych tak systematycznie, jak to tylko możliwe. W tym ekscytującym zadaniu, ostatecznie odniósł on sukces poza swoimi największymi spekulacjami, gdyż stare listy, pamiętniki i nieopublikowane wspomnienia znalezione w zakurzonych strychach Providence i innych miast i miasteczek były obfite w wiele oświecających zapisków, odnośnie których ich autorzy nie uznali za stosowne, by je zniszczyć. Jedna ważna informacja pochodziła ze źródła tak odległego jak Nowy York, gdzie pewne zapiski kolonizatora z Rhode Island przechowywane były w Muzeum Frances' Tavern. Najważniejszą rzeczą jednak, i było to coś, co zdaniem Doktora Willeta stanowiło ostateczne źródło klęski Warda, było coś, co znalazł w sierpniu 1919 r. za panelami starego domu w Olney Court. To było to, ponad wszelką wątpliwość, co otworzyło przed nim owe ciemne wizje, które kończyły się daleko poza dnem piekielnym. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} fx70120l73lzkzsg7hu7k22dcttm247 3870341 3870340 2025-07-10T23:19:24Z Kaworu1992 12326 3870341 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda - Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz=Kaworu1992 | stopka=1 }} <center> 1 </center> Z prywatnego szpitala dla chorych psychicznie, położonego w pobliżu Providence, Rhode Island, ostatnio zaginęła pewna szczególna osoba. Nosiła ona imię Charles Dexter Ward, i została umieszczona w zakładzie z wielkim żalem przez rozpaczającego ojca, któremu przyszło patrzeć, jak aberracja wzrasta ze zwykłego ekscentryzmu w mroczną manię zawierającą w sobie zarówno możliwość morderczych tendencji, jak i specyficznej zmiany w zawartości umysłu Charlesa. Psychiatrzy byli dosyć zaskoczeni tym przypadkiem, gdyż prezentował on dziwactwa zarówno psychologicznej, jak i fizjologicznej natury Po pierwsze, pacjent wydawał się dziwnie starszy niż swoje 26 lat. Psychiczne rany, jeśli są prawdziwe, mogą postarzyć znacząco, lecz twarz tego młodego człowieka zawierała subtelne cechy, które normalnie uzyskują tylko ludzie wskutek starości. Po drugie, jego organiczne procesy wykazywały pewne dziwne właściwości, bez porównania z doświadczeniem medycznym doktorów. Oddychanie i praca serca wykazywały zaskakujący brak symetrii, głos jego został utracony, tak, że mógł on jedynie szeptać, trawienie trwało zaskakująco długo, w dodatku odbywało się w stopniu minimalnym, a reakcje neuronów na standardowe bodźce były nieporównywalne z wcześniejszą wiedzą medyczną, o organizmach zdrowych czy też chorych. Skóra Charlesa była sucha i o szarawym, nieświeżym odcieniu, a struktura komórkowa jego tkanek wydawała się być bardzo uszkodzona i ledwo się trzymająca razem. Nawet wielkie znamię w kształcie oliwki na jego prawym biodrze zaniknęło. W tym samym czasie, na jego klatce piersiowej uformował się wielki pieprzyk lub czarny punkt, którego tam wcześniej nie było. Ogólnie rzecz ujmując, wszyscy doktorzy zgadzali się ze sobą, że Ward posiadał metabolizm, który został uszkodzony w stopniu wykraczającym poza wcześniejsze precedensy. Psychologicznie Charles Ward także był wyjątkowy. Jego szaleństwo nie miało sobie równych w zapiskach nawet najnowszych i najdokładniejszych rozpraw naukowych i encyklopedii medycznych, i towarzyszyła mu moc mentalna która mogłaby z niego uczynić geniusza lub przywódcę, gdyby nie wykrzywiono jej w dziwną i groteskową formę. Dr. Willett, który był lekarzem rodzinnym Wardów, potwierdza, że czyste zdolności psychiczne pacjenta, mierzalne poprzez jego reakcje na świat poza sferą jego szaleństwa, w zasadzie wzrosły od momentu pierwszego ataku. Ward, jest to prawdą, był zawsze uczonym i bibliofilem, ale nawet jego najgenialniejsze z wczesnych prac nie pokazywały jego jasności intelektu i przenikliwości, którymi się wykazywał podczas swoich rozmów z alienistami. Zaiste, było trudną rzeczą pozyskanie prawniczej zgody na przyjęcie go do szpitala, tak potężny i jasny zdawał się umysł tego młodego człowieka - tylko przy pomocy silnych dowodów i wielu anormalnym dziurom w jego zasobie informacji w kontraście do jego inteligencji, został on ostatecznie przyjęty do ośrodka. Aż do momentu jego zniknięcia był omni-czytelnikiem i tak dobrym rozmówcą, jak jego biedny głos tylko zezwolił. Uważni obserwatorzy, nie mogąc przewidzieć jego ucieczki, przewidzieli jednak, że nie minie dużo czasu, nim zostanie zwolniony ze szpitala. <center> 2 </center> Tylko Dr. Willett, który odebrał poród Charlesa Warda i opiekował się wzrostem jego ciała i umysłu od tamtego czasu, wydawał się być przerażony na myśl o jego potencjalnej wolności. Miał on okropne doświadczenie i dokonał straszliwego odkrycia, którego nie ważył się wyjawić swym kolegom-sceptykom. Willett, zaiste, jest pomniejszą tajemnicą na swoich własnych zasadach w połączeniu z tym przypadkiem. Był ostatnim, który widział swego pacjenta przed jego ucieczką, i wyszedł z owej ostatniej konwersacji w stanie będącym mieszanką przerażenia i ulgi, co niektórzy wspominali, gdy ucieczka Warda stała się znana 3 godziny później. Ta ucieczka jest jedną z nierozwiązanych tajemnic szpitala Dr. Waite'a. Okno otwarte wysoko, na wysokości sześciu stóp raczej nie oferowało wyjaśnienia, lecz dalej, po tamtej rozmowie z Willettem młodzieniec niewątpliwie zniknął. Willett nie miał żadnego oficjalnego wyjaśnienia do zaoferowania, choć wydawał się być dziwnie zrelaksowany w stosunku do czasu sprzed ucieczki. Wielu, owszem, czuło, że chciałby powiedzieć coś więcej, lecz milczał z obawy przed niewiarą. Odnalazł on Warda w jego pokoju, lecz krótko po jego odejściu pielęgniarze pukali na nic. Kiedy otworzyli drzwi, pacjenta już tam nie było, a wszystko, co odkryli, to otwarte okno, przez które wiał chłodny, kwietniowy wietrzyk, rozsiewając wokół chmurę błękitno-szarawego pyłu, który prawie ich zadusił. Owszem, psy wyły jakiś czas wcześniej, ale to było wtedy, gdy Willett dalej rozmawiał z pacjentem, a nikt nie znalazł żadnego człowieka lub innej rzeczy, która wyjaśniałaby zniknięcie. Ojciec Warda został poinformowany natychmiastowo za pomocą telefonu, ale wydawało się, że jest on bardziej zasmucony niż zaskoczony. Do czasu, gdy Dr. Waite zadzwonił osobiście, Dr. Willet już z nim zdążył porozmawiać i obydwoje nie wiedzieli nic o ucieczce lub pomocy w niej. Tylko od pewnych bardzo sekretnych przyjaciół Willetta i starszego Warda pozyskano pewne wskazówki, a nawet one były zbyt fantastyczne, by brać je poważnie. Jedyny fakt który nam pozostaje to to, że na czas obecny nie ma żadnego śladu uciekającego szaleńca. Charles Ward był antykwariuszem od swoich lat dziecięcych, niewątpliwie pozyskując swój gust ze starego miasta wokół niego i z reliktów przeszłości, które wypełniały każdy kąt starej willi jego rodziców przy Prospect Street na wzgórzu. Wraz z latami, jego oddanie antycznym przedmiotom tylko się zwiększyło, tak, że historia, genealogia i studiowanie kolonialnej architektury, mebli i rzemiosła wyrzuciły z jego umysłu wszelkie inne zajęcia. Te gusta są ważne do zapamiętania, rozważając jego szaleństwo, gdyż choć nie stanowią jego całkowitego centrum, odgrywają w nim znaczącą rolę. Luki w wiedzy, które alieniści dostrzegli były wszystkie powiązane z współczesnymi sprawami i były zakryte przez znaczącą wiedzę o sprawach dawno minionych, co wykazały przesłuchania: ktoś mógłby pomyśleć, że pacjent przeniósł się tutaj dosłownie z jednej ze starych epok poprzez jakaś osobliwą formę auto-hipnozy. Dziwną rzeczą było to, że Ward nie wydawał się już dłużej zainteresowany antykami, które znał tak dobrze. Miał, wynika, stracić wszelkie uznanie dla nich ze względu na dobrą znajomość, i jego ostatnie wysiłki było wszystkie poświęcone zdobyciu mistrzostwa w powszechnych faktach dnia codziennego, które kompletnie wyparowały z jego umysłu. To, że to kompletnie zaćmienie zdolności mentalnych nastąpiło, było czymś, co starał się on ukryć. Było to jednak oczywiste dla każdego, kto go obserwował, że jego cały program czytania i konwersacji był zdeterminowany przez życzenie pozyskania wiedzy o swoim własnym życiu i zwykłych praktycznych i kulturowych sprawach XX wieku, zgodnie z jego narodzinami w 1902 i edukacją w szkołach naszych czasów. Alieniści teraz się zastanawiają, jak z punktu widzenia jego uszkodzonej wiedzy, pacjent-uciekinier radzi sobie we współczesnym świecie; dominuje opinia, że ``zaszył się gdzieś'' do czasu, aż jego wiedza o świecie współczesnym powróci. Początki szaleństwa Warda są kwestią dyskusyjną pośród alienistów. Dr. Lyman, eminentny autorytet z Bostonu, umieścił ją gdzieś w 1919 lub 1920, podczas ostatniego roku chłopaka w Moses Brown School, gdy nagle zwrócił się od studiów nad historią w stronę studiów okultystycznych, i odmówił wysłaniu dokumentów na uniwersytet na bazie indywidualnych badań o znacznie większym znaczeniu dla niego. To z pewnością jest powiązane z jego zmienionymi nawykami w tamtym czasie, zwłaszcza jego ciągłemu przeczesywaniu zapisków historii miejskiej i starych miejsc pochówku szukając pewnego konkretnego grobu z 1771 - grobu jego przodka imieniem Joseph Curwen, którego niektóre dokumenty znalazł ukryte w starym domu na Olnej Court, na wzgórzu Stempers, o którym to domostwie jest wiadome, że Curwen go zamieszkiwał. Jest niewątpliwie oczywiste, że zima 1919-1920 przyniosła wielką zmianę w Wardzie, gdyż zaprzestał swoich badań antykwariusza i skupił się wyłącznie na desperackich badaniach nauk okultystycznych zarówno w domu jak i za granicą, przetykane tylko jego dziwnie stałym poszukiwaniem grobu swego przodka. Jednakże, w tym momencie pojawia się sprzeciw Dr. Willetta, bazując swoją opinię na bliskim i ciągłym kontakcie z pacjentem, i na pewnych przerażających badaniach i odkryciach, których sam dokonał. Te badania i odkrycia odcisnęły na nim swoje piętno - jego głos się załamuje, gdy o nich opowiada, takoż jego dłoń drży, gdy próbuje o nich pisać. Willett przyznaje, że zmiana z 1919-1920 normalnie oznaczałaby początek postępującej dekadencji, która zakończyła się okropnie smutną i niespotykaną alienację z 1928, ale wierzy osobiście, że bardziej jasny rozdział powinien zostać poczyniony. Zgadza się on, że temperament młodzieńca zawsze był podatny na choroby psychiczne, i że był nadmiernie chętny w swoich odpowiedziach na zjawiska wokół niego, odmawia on przyznania, że ta wczesna zmiana oznaczała przejście od poczytalności do szaleństwa, powołując się na słowa samego Warda, że odkrył coś, co najpewniej było wspaniałe i kluczowe dla historii myśli ludzkiej. Prawdziwe szaleństwo, doktor jest pewien, nastąpiło wraz z późniejszą zmianą - po tym jak portret Curwena i jego antyczne dokumenty ujrzały światło dzienne, po tym, jak wykonano podróże do dziwnych, zagranicznych lokacji, i pewne straszliwe inwokacje zostały wyrecytowane w dziwnych i sekretnych okolicznościach, po tym, jak pewne ''odpowiedzi'' na te inwokacje zostały jawnie wskazane, a pośpieszny list napisany w kondycji niewyjaśnionej agonii został napisany, po fali wampiryzmu i tajemniczej plotce o Pawtuxet, i po tym, jak z pamięci pacjenta usunięte zostały wszelkie wspomnienia współczesnych czasów przy jednoczesnym osłabieniu jego głosu i jego fizyczności subtelnie zmienionej, co już wykazano wyżej. Dopiero w tamtym czasie, Willett wskazuje z dokładnością, koszmarne cechy stały się stałą częścią Warda, i doktor jest przerażająco pewny, że istnieje dostatecznie dużo twardych dowodów, by potwierdzić twierdzenie młodzieńca o ważnym odkryciu. Po pierwsze, dwóch pracowników wysokiej inteligencji widziało antyczne dokumenty Josepha Curwena. Po drugie, sam chłopak kiedyś pokazał mu owe dokumenty i stronę z pamiętnika Curwena, i każdy z tych dokumentów posiadał autentyczny wygląd. Znana jest lokacja dziury, w której Ward znalazł owe zapiski, a sam Willett miał bardzo przekonujący ostatni rzut oka na nie w okolicznościach, którym ciężko jest dać wiarę i których być może nigdy nie udowodnimy. Dalej, są tajemnice i zbiegi okoliczności listów Orne'a i Hutchinsona, i problem pisma odręcznego Curwena i to, co detektywi odkryli o Dr. Allenie - te rzeczy i okropna wiadomość w średniowiecznych zapiskach odnalezionych w kieszeni Willetta po tym, jak odzyskał świadomość po swoim szokującym doświadczeniu. Najważniejsze jednak są dwa okropne ''wyniki'', które doktor pozyskał z pewnej pary mistycznych formuł podczas swojego ostatecznego śledztwa - wyniki które udowodniły autentyczność dokumentów i ich potworne implikacje w tym samym czasie, jak i to, że te dokumenty zrodzone były z ludzkiej wiedzy. <center> 3 </center> Należy spojrzeć na wcześniejsze życie Charlesa Warda jak na coś, co należy do przeszłości tak mocno, jak antyki, który sobie tam mocno ukochał. W jesieni 1918, i z pokazaniem wyraźnego zapału względem treningu wojskowego tamtego okresu, zaczął on swój pierwszy rok w Moses Brown School, która znajduje się nieopodal jego domu. Stary budynek główny, wzniesiony w 1819, zawsze był urokliwy dla oczu młodego antykwariusza - a rozległy park w którym mieści się Akademia oferował piękne widoki. Jego aktywności społeczne były mocno ograniczone, a swe godziny spędzał głównie w domu, na spacerach, w swoich klasach i w poszukiwaniu danych o antykach i genealogii w Urzędzie Miejskim, Domie Państwowym, bibliotece publicznej, Ateneum, Towarzystwie Historycznym, bibliotekach Uniwersytetu Brown, i nowo otwartej Bibliotece Shepley'a na Benefit Street. Można go sobie łatwo wyobrazić w tych dniach - wysokiego, chudego i o blond włosach, z uczonym okiem i lekko pochylonego, ubranego nieco niezgrabnie, i dającego wrażenie raczej niegroźnej niezdarności niż atrakcyjności. Jego spacery były zawsze przygodami powiązanymi z historią, podczas których był w stanie wyobrazić sobie miliony reliktów chwalebnej historii starego miasta i połączyć je z minionymi wiekami. Jego domem była okazała posiadłość w stylu georgiańskim, na szczycie stromego wzgórza, które wznosiło się na wschód przy rzece, a z jego tylnych okien mógł spojrzeć na ciasno upakowane wieżyce, stropy, dachy i drapacze chmur niższego miasta aż do purpurowych wzgórz poza miastem. To tutaj się urodził i z kochanego, klasycznego ganku fasady z podwójnie wypiekanych cegieł jego opiekunka prowadziła go w wózku, obok małej, białej farmy założonej 200 lat wcześniej i w kierunku budynków akademickich przy wystawnej ulicy, której stare, kwadratowe posiadłości z cegieł i mniejsze drewniane domy z wąskimi gankami opierającymi się na ciężkich kolumnach doryckich, były ustawione pośród przestronnych podwórek i ogrodów. Był także prowadzony na wózku wzdłuż sennej uliczki Congdon Street, jeden poziom niżej na stromym wzgórzu, wraz z jej wschodnimi domami z wysokimi tarasami. Małe drewniane domki były najstarsze w tym miejscu, gdyż z tego właśnie wzgórza wzrastało rosnące miasteczko. To w tych podróżach przesiąkał on czymś w rodzaju koloru starej, kolonialnej wioski. Opiekunka miała w zwyczaju zatrzymać się i usiąść na ławkach Tarasu Prospekt, by porozmawiać z policjantami; jednym z pierwszym wspomnień tego dziecka był wielki, zachodni ocean dachów, kopuł i wież oraz odległe wzgórza które dostrzegł pewnego zimowego popołudnia z wielkiego wału z szynami, wszystkie fioletowe i mistyczne naprzeciwko rozgrzanego, apokaliptycznego zachodu słońca, malującego niebo czerwienią, złotem, purpurą i różnymi odcieniami zieleni. Szeroka, marmurowa kopuła Domu Stanowego wyróżniała się swoją masywną sylwetką, posąg będący jego ukoronowaniem otoczony był fantastyczną aureolą poprzez szparę w jednej z statusowych chmur, które lśniły na ognistych niebiosach. Gdy był starszy, rozpoczęły się jego słynne spacery; najpierw z jego niecierpliwie zaciągniętą opiekunką, a potem samotnie, w marzycielskiej medytacji. Głębiej i głębiej w ulice tego prawie pionowego wzgórza miał się zapuszczać, za każdym razem sięgając starszych poziomów tego antycznego miasta. Zatrzymywałby się niepewnie przy wejściu do Janckes Street z jej murami z tyłu i kolonialnymi szczytami sięgającymi aż do ciemnej Benefit Street, gdzie ukazywał mu się drewniany antyczny dom z parą drzwi w stylu jońskim, a obok niego był prehistoryczny dom z dachem mansardowym, gdzie zachowała się jeszcze resztka farmy, a także dom wielkiego sędziego Durfee z jego upadłymi pozostałościami stylu Georgiańskiego. To tutaj miały powstać slumsy, ale wielkie drzewa wiązów rzucały odżywczy cień na to miejsce, a chłopiec zwykł udawać się stąd na południe, wzdłuż długiej linii domów sprzed czasów Rewolucji Amerykańskiej, z wielkimi strychami i klasycznymi portalami. Po wschodniej stronie budynki te były osadzone wysoko ponad piwnicami, z podwójnymi schodami z kamiennymi stopniami i młody Charles mógł z wielką łatwością wyobrazić je sobie takie, jakie musiały być, gdy ulica ta była jeszcze młoda, gdy frontony były świeżo pomalowane, a nie widocznie zużyte, jak w dniu obecnym. Od strony zachodniej, wzgórze schodziło w dół prawie tak stromo jak wyżej, aż do starej Town Street, którą założyciele miasta umieścili przy krawędzi rzeki w 1636 r. To tutaj mieściły się niezliczone małe pasy z pochylonymi małymi domkami wielkiej antyczności; i, choć był wielce zafascynowany, minęło wiele czasu, nim odważył się spenetrować ich archaiczny wzrost z lęku przed wejściem w sen lub wrota do nieznanych horrorów. Odkrył on, iż jest znacznie mniej straszliwe spacerowanie dalej wzdłuż Benefit Street aż do żelaznych wrót ukrytego kościółka Św. Johna i tyłu Domu Kolonialnego z 1761 r. i do zbutwiałego cielska karczmy Golden Ball, gdzie niegdyś zatrzymał się Waszyngton. Na Meeting Street - zwanej Gaol Lane i King Street w innych czasach - szukałby na wschodzie i dostrzegłby łuk schodów, wspinających się na wzgórze, a w dół, w kierunku zachodnim, dostrzegłby Szkołę Kolonialną ze starych cegieł, śmiejącą się z antycznego znaku z głową Szekspira, gdzie ''Providence Gazette'' i ''Country-Journal'' były drukowane przed Rewolucją. Następnie pojawiał się przecudowny Kościół Pierwszych Baptystów z 1775 r., luksusowy widok z jego niepowtarzalną wieżą Gibbsa i Georgianskimi dachami i kopułami, unoszącymi się wysoko. Tutaj i w kierunku południowym sąsiedztwo stało się lepsze, w ostateczności wykwiłwszy w cudowną grupę wczesnych posiadłości; lecz dalej małe antyczne paski prowadziły w kierunku zachodnim, wydawawszy się duchami z ich wielo-spiczastymi archaizmami, i ociekającymi od błyszczącego rozkładu, gdzie stare nadbrzeża wspominają dumnie czasy Indii Wschodnich wśród poliglotów, rozkładających się sterów, sklepów żeglarskich z zamglonymi witrynami i nazwami ulic z dawna, które przetrwały aż po dziś dzień, takimi jak Packet, Bullion, Gold, Silver, Coin, Doubloon, Sovereign, Guilder, Dollar, Dime, i Cent. Czasami, po tym, jak urósł wyższy i bardziej żądny przygód, młody Ward ruszał głębiej w dół, ku burzy chwiejnych domów, złamanych poprzecznic, schodów, wygiętych balustrad, ciemnych twarzy i nienazwanych zapachów, ciągnących się od South Main do South Water, szukając doków, gdzie zatoka i statki parowe się spotykały, i wracał w stronę północną niższymi poziomami magazynów z 1816 r. o stromych dachach i szeroką drogą Wielkiego Mostu. To tutaj rynek z 1773 r. dalej stoi na jego antycznych łukach. Na tej szerokiej drodze zwykł się zatrzymywać, by wypić z czary piękna starego miasta gdy to wznosiło się w stronę wschodnią, pełne Georgiańskich szczytów i ukoronowane nową kopułą Christian Science tak, jak Londyn jest koronowany kopułą katedry św. Paula. Najbardziej lubił docierać do tego punktu późnym popołudniem, gdy światło słoneczne dotykało rynku i antycznych dachów domów na wzgórzu i ich dzwonnic, malując je złotem, i rzuca swą magię pośród wyśnionych nadbrzeży, gdzie niegdyś indianie z Providence zwykli zarzucać kotwice. Po dłuższym przyjrzeniu się temu widokowi, zakręciłoby mu się w głowie z poetycką miłością, i wtedy zacząłby drogę powrotną do domu, mijając po drodze stary, biały kościół i wąskie, strome uliczki, gdzie złote błyski odbijałyby się w oknach i naświetlach umieszczonych wysoko ponad podwójnymi schodami z balustradami z kutego żelaza. Innymi razy, i w późniejszych latach, szukał on wyrazistych kontrastów: spędzając połowę swojego spaceru w rozpadających się kolonialnych regionach na północny wschód od swego domu, gdzie wzgórze opada na najniższy poziom do Stempers Hill z jego gettem murzyńskim<ref>Ogólnie rzecz ujmując nie lubię "słowa na M" i wierzę, że nie powinno się z niego korzystać w języku polskim. Tutaj użyłem go, niejako wbrew sobie, gdyż (A) Lovecraft użył w oryginale słowa ``Negro'' i (B) wiem doskonale, że za życia posiadał on uprzedzenia rasowe. Pragnę jednak zaznaczyć, że właściwy język we współczesnej polszczyźnie to ``osoba czarnoskóra'' a nie słowo na M. (przyp. tłum.)</ref>, gromadzącym się wokół miejsca, gdzie dyliżansy do Bostonu zwykły rozpoczynać swą podróż przed czasami Rewolucji. Drugą połowę swoich spacerów spędzał on na południowych ziemiach wokół ulic George'a, Benevolent, Power i Williamsa, gdzie stare wzgórze jest gruntem dla pięknych włości i odgrodzonych murami ogrodów oraz zielonych ścieżek, z którymi wiąże się tyle drogich wspomnień. Te podróże, razem z pilnymi studiami, które im towarzyszyły, z pewnością przyczyniły się do wielkiej wiedzy historycznej zamieszkującej umysł Charlesa Warda. Ilustruje to także mentalną podstawę, niejaki grunt, na który padły nasiona tej pamiętnej zimy w latach 1919-1920, która to poruszyła wydarzenia, które miały tak dziwny i straszliwy finał. Dr. Willett jest pewien, że do tej okropnej zimy, zainteresowania historyczne Charlesa Warda były wolne od zaburzonej psychiki. Cmentarze były wtedy dla niego bez szczególnego znaczenia, poza ich wartością historyczną, a cokolwiek w stylu przemocy lub dzikiego instynktu było poza jego psyche. Wtedy, sunąc powoli, acz nieubłaganie, pojawił się ostateczny wynik jednego z jego badań genealogicznych z poprzedniego roku; wtedy, gdy odkrył wśród swoich przodków po stronie matki pewnego długowiecznego człowieka imieniem Joseph Curwen, który przybył z Salem w marcu roku 1692, i o którym krążyły plotki i historie, które trudno powtarzać w dobrym towarzystwie. Pra-pra-pradziadek Warda, Welcome Potter, w 1785 r. wziął ślub z pewną ``Ann Tillinghast, córką Pani Elizy oraz Kapitana Jamesa Tallinghasta'', o której rodowodzie rodzina nie posiadała żadnych szczegółowych informacji. Pod koniec 1918 r., podczas szukania woluminu o pierwotnych danych historycznych, młody genealog natrafił na wpis opisujący legalną zmianę nazwiska, które w 1772 r. pani Eliza Curwen, wdowa po Josephcie Curwenie, przyjęła razem ze swoją siedmioletnią córką Ann, której nazwiskiem panieńskim było Tillinghast, uzasadniając ową zmianę ``iż imię jej Męża stało się publiczną Obrazą dla Rozumu, bazując na wiedzy o jego Chorobie, która potwierdza pewne powszechne, antyczne Plotki, tak więc nie pragnę być znana jako jego lojalna Żona, dopóki owe plotki nie okażą się Bzdurne ponad wszelką wątpliwość''. Ten wpis ujrzał światło dzienne po przypadkowej separacji dwóch kartek, które ostrożnie sklejono razem i które były wyłączone z skądinąd poprawnej numeracji stron. Było od razu oczywiste dla Charlesa Warda, że odkrył nieznany wcześniej sekret swojego pra-pra-pra-pradziadka. Odkrycie podnieciło go szczególnie, gdyż już słyszał ogólne raporty i widział rozsiane pogłoski o tej osobie, odnośnie której pozostało tak mało weryfikowalnych danych, pomijając te nieliczne, które ujrzały światło dzienne dopiero we współczesnych czasach, tak, że prawie zdawało się to być spiskiem, mającym na celu usunięcie go z ludzkiej pamięci. To, co jednak wydawało się płynąć z tych danych, miało tak prowokacyjną naturę, że nie dało się wyobrazić sobie, co powodowało, że owi kolonialni kronikarze byli tak pełni lęku i chętni, by ukryć i zapomnieć, lub by podejrzewać, że powody owego wykasowania były aż zanadto właściwe. Przed tym, Ward był wielce kontent, mogąc wyobrażać sobie starego Josepha Curwena jako coś zawieszonego w powietrzu - ale odkrywszy swoją własną relację z ową ``wymazaną'' figurą, zaczął szukać o nim danych tak systematycznie, jak to tylko możliwe. W tym ekscytującym zadaniu, ostatecznie odniósł on sukces poza swoimi największymi spekulacjami, gdyż stare listy, pamiętniki i nieopublikowane wspomnienia znalezione w zakurzonych strychach Providence i innych miast i miasteczek były obfite w wiele oświecających zapisków, odnośnie których ich autorzy nie uznali za stosowne, by je zniszczyć. Jedna ważna informacja pochodziła ze źródła tak odległego jak Nowy York, gdzie pewne zapiski kolonizatora z Rhode Island przechowywane były w Muzeum Frances' Tavern. Najważniejszą rzeczą jednak, i było to coś, co zdaniem Doktora Willeta stanowiło ostateczne źródło klęski Warda, było coś, co znalazł w sierpniu 1919 r. za panelami starego domu w Olney Court. To było to, ponad wszelką wątpliwość, co otworzyło przed nim owe ciemne wizje, które kończyły się daleko poza dnem piekielnym. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} snvxbpxssinvsuj45j2wyiywmbio9y8 3870342 3870341 2025-07-10T23:19:57Z Kaworu1992 12326 3870342 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda - Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz=Kaworu1992 | stopka=1 }} <center> 1 </center> Z prywatnego szpitala dla chorych psychicznie, położonego w pobliżu Providence, Rhode Island, ostatnio zaginęła pewna szczególna osoba. Nosiła ona imię Charles Dexter Ward, i została umieszczona w zakładzie z wielkim żalem przez rozpaczającego ojca, któremu przyszło patrzeć, jak aberracja wzrasta ze zwykłego ekscentryzmu w mroczną manię zawierającą w sobie zarówno możliwość morderczych tendencji, jak i specyficznej zmiany w zawartości umysłu Charlesa. Psychiatrzy byli dosyć zaskoczeni tym przypadkiem, gdyż prezentował on dziwactwa zarówno psychologicznej, jak i fizjologicznej natury Po pierwsze, pacjent wydawał się dziwnie starszy niż swoje 26 lat. Psychiczne rany, jeśli są prawdziwe, mogą postarzyć znacząco, lecz twarz tego młodego człowieka zawierała subtelne cechy, które normalnie uzyskują tylko ludzie wskutek starości. Po drugie, jego organiczne procesy wykazywały pewne dziwne właściwości, bez porównania z doświadczeniem medycznym doktorów. Oddychanie i praca serca wykazywały zaskakujący brak symetrii, głos jego został utracony, tak, że mógł on jedynie szeptać, trawienie trwało zaskakująco długo, w dodatku odbywało się w stopniu minimalnym, a reakcje neuronów na standardowe bodźce były nieporównywalne z wcześniejszą wiedzą medyczną, o organizmach zdrowych czy też chorych. Skóra Charlesa była sucha i o szarawym, nieświeżym odcieniu, a struktura komórkowa jego tkanek wydawała się być bardzo uszkodzona i ledwo się trzymająca razem. Nawet wielkie znamię w kształcie oliwki na jego prawym biodrze zaniknęło. W tym samym czasie, na jego klatce piersiowej uformował się wielki pieprzyk lub czarny punkt, którego tam wcześniej nie było. Ogólnie rzecz ujmując, wszyscy doktorzy zgadzali się ze sobą, że Ward posiadał metabolizm, który został uszkodzony w stopniu wykraczającym poza wcześniejsze precedensy. Psychologicznie Charles Ward także był wyjątkowy. Jego szaleństwo nie miało sobie równych w zapiskach nawet najnowszych i najdokładniejszych rozpraw naukowych i encyklopedii medycznych, i towarzyszyła mu moc mentalna która mogłaby z niego uczynić geniusza lub przywódcę, gdyby nie wykrzywiono jej w dziwną i groteskową formę. Dr. Willett, który był lekarzem rodzinnym Wardów, potwierdza, że czyste zdolności psychiczne pacjenta, mierzalne poprzez jego reakcje na świat poza sferą jego szaleństwa, w zasadzie wzrosły od momentu pierwszego ataku. Ward, jest to prawdą, był zawsze uczonym i bibliofilem, ale nawet jego najgenialniejsze z wczesnych prac nie pokazywały jego jasności intelektu i przenikliwości, którymi się wykazywał podczas swoich rozmów z alienistami. Zaiste, było trudną rzeczą pozyskanie prawniczej zgody na przyjęcie go do szpitala, tak potężny i jasny zdawał się umysł tego młodego człowieka - tylko przy pomocy silnych dowodów i wielu anormalnym dziurom w jego zasobie informacji w kontraście do jego inteligencji, został on ostatecznie przyjęty do ośrodka. Aż do momentu jego zniknięcia był omni-czytelnikiem i tak dobrym rozmówcą, jak jego biedny głos tylko zezwolił. Uważni obserwatorzy, nie mogąc przewidzieć jego ucieczki, przewidzieli jednak, że nie minie dużo czasu, nim zostanie zwolniony ze szpitala. <center> 2 </center> Tylko Dr. Willett, który odebrał poród Charlesa Warda i opiekował się wzrostem jego ciała i umysłu od tamtego czasu, wydawał się być przerażony na myśl o jego potencjalnej wolności. Miał on okropne doświadczenie i dokonał straszliwego odkrycia, którego nie ważył się wyjawić swym kolegom-sceptykom. Willett, zaiste, jest pomniejszą tajemnicą na swoich własnych zasadach w połączeniu z tym przypadkiem. Był ostatnim, który widział swego pacjenta przed jego ucieczką, i wyszedł z owej ostatniej konwersacji w stanie będącym mieszanką przerażenia i ulgi, co niektórzy wspominali, gdy ucieczka Warda stała się znana 3 godziny później. Ta ucieczka jest jedną z nierozwiązanych tajemnic szpitala Dr. Waite'a. Okno otwarte wysoko, na wysokości sześciu stóp raczej nie oferowało wyjaśnienia, lecz dalej, po tamtej rozmowie z Willettem młodzieniec niewątpliwie zniknął. Willett nie miał żadnego oficjalnego wyjaśnienia do zaoferowania, choć wydawał się być dziwnie zrelaksowany w stosunku do czasu sprzed ucieczki. Wielu, owszem, czuło, że chciałby powiedzieć coś więcej, lecz milczał z obawy przed niewiarą. Odnalazł on Warda w jego pokoju, lecz krótko po jego odejściu pielęgniarze pukali na nic. Kiedy otworzyli drzwi, pacjenta już tam nie było, a wszystko, co odkryli, to otwarte okno, przez które wiał chłodny, kwietniowy wietrzyk, rozsiewając wokół chmurę błękitno-szarawego pyłu, który prawie ich zadusił. Owszem, psy wyły jakiś czas wcześniej, ale to było wtedy, gdy Willett dalej rozmawiał z pacjentem, a nikt nie znalazł żadnego człowieka lub innej rzeczy, która wyjaśniałaby zniknięcie. Ojciec Warda został poinformowany natychmiastowo za pomocą telefonu, ale wydawało się, że jest on bardziej zasmucony niż zaskoczony. Do czasu, gdy Dr. Waite zadzwonił osobiście, Dr. Willet już z nim zdążył porozmawiać i obydwoje nie wiedzieli nic o ucieczce lub pomocy w niej. Tylko od pewnych bardzo sekretnych przyjaciół Willetta i starszego Warda pozyskano pewne wskazówki, a nawet one były zbyt fantastyczne, by brać je poważnie. Jedyny fakt który nam pozostaje to to, że na czas obecny nie ma żadnego śladu uciekającego szaleńca. Charles Ward był antykwariuszem od swoich lat dziecięcych, niewątpliwie pozyskując swój gust ze starego miasta wokół niego i z reliktów przeszłości, które wypełniały każdy kąt starej willi jego rodziców przy Prospect Street na wzgórzu. Wraz z latami, jego oddanie antycznym przedmiotom tylko się zwiększyło, tak, że historia, genealogia i studiowanie kolonialnej architektury, mebli i rzemiosła wyrzuciły z jego umysłu wszelkie inne zajęcia. Te gusta są ważne do zapamiętania, rozważając jego szaleństwo, gdyż choć nie stanowią jego całkowitego centrum, odgrywają w nim znaczącą rolę. Luki w wiedzy, które alieniści dostrzegli były wszystkie powiązane z współczesnymi sprawami i były zakryte przez znaczącą wiedzę o sprawach dawno minionych, co wykazały przesłuchania: ktoś mógłby pomyśleć, że pacjent przeniósł się tutaj dosłownie z jednej ze starych epok poprzez jakaś osobliwą formę auto-hipnozy. Dziwną rzeczą było to, że Ward nie wydawał się już dłużej zainteresowany antykami, które znał tak dobrze. Miał, wynika, stracić wszelkie uznanie dla nich ze względu na dobrą znajomość, i jego ostatnie wysiłki było wszystkie poświęcone zdobyciu mistrzostwa w powszechnych faktach dnia codziennego, które kompletnie wyparowały z jego umysłu. To, że to kompletnie zaćmienie zdolności mentalnych nastąpiło, było czymś, co starał się on ukryć. Było to jednak oczywiste dla każdego, kto go obserwował, że jego cały program czytania i konwersacji był zdeterminowany przez życzenie pozyskania wiedzy o swoim własnym życiu i zwykłych praktycznych i kulturowych sprawach XX wieku, zgodnie z jego narodzinami w 1902 i edukacją w szkołach naszych czasów. Alieniści teraz się zastanawiają, jak z punktu widzenia jego uszkodzonej wiedzy, pacjent-uciekinier radzi sobie we współczesnym świecie; dominuje opinia, że ``zaszył się gdzieś'' do czasu, aż jego wiedza o świecie współczesnym powróci. Początki szaleństwa Warda są kwestią dyskusyjną pośród alienistów. Dr. Lyman, eminentny autorytet z Bostonu, umieścił ją gdzieś w 1919 lub 1920, podczas ostatniego roku chłopaka w Moses Brown School, gdy nagle zwrócił się od studiów nad historią w stronę studiów okultystycznych, i odmówił wysłaniu dokumentów na uniwersytet na bazie indywidualnych badań o znacznie większym znaczeniu dla niego. To z pewnością jest powiązane z jego zmienionymi nawykami w tamtym czasie, zwłaszcza jego ciągłemu przeczesywaniu zapisków historii miejskiej i starych miejsc pochówku szukając pewnego konkretnego grobu z 1771 - grobu jego przodka imieniem Joseph Curwen, którego niektóre dokumenty znalazł ukryte w starym domu na Olnej Court, na wzgórzu Stempers, o którym to domostwie jest wiadome, że Curwen go zamieszkiwał. Jest niewątpliwie oczywiste, że zima 1919-1920 przyniosła wielką zmianę w Wardzie, gdyż zaprzestał swoich badań antykwariusza i skupił się wyłącznie na desperackich badaniach nauk okultystycznych zarówno w domu jak i za granicą, przetykane tylko jego dziwnie stałym poszukiwaniem grobu swego przodka. Jednakże, w tym momencie pojawia się sprzeciw Dr. Willetta, bazując swoją opinię na bliskim i ciągłym kontakcie z pacjentem, i na pewnych przerażających badaniach i odkryciach, których sam dokonał. Te badania i odkrycia odcisnęły na nim swoje piętno - jego głos się załamuje, gdy o nich opowiada, takoż jego dłoń drży, gdy próbuje o nich pisać. Willett przyznaje, że zmiana z 1919-1920 normalnie oznaczałaby początek postępującej dekadencji, która zakończyła się okropnie smutną i niespotykaną alienację z 1928, ale wierzy osobiście, że bardziej jasny rozdział powinien zostać poczyniony. Zgadza się on, że temperament młodzieńca zawsze był podatny na choroby psychiczne, i że był nadmiernie chętny w swoich odpowiedziach na zjawiska wokół niego, odmawia on przyznania, że ta wczesna zmiana oznaczała przejście od poczytalności do szaleństwa, powołując się na słowa samego Warda, że odkrył coś, co najpewniej było wspaniałe i kluczowe dla historii myśli ludzkiej. Prawdziwe szaleństwo, doktor jest pewien, nastąpiło wraz z późniejszą zmianą - po tym jak portret Curwena i jego antyczne dokumenty ujrzały światło dzienne, po tym, jak wykonano podróże do dziwnych, zagranicznych lokacji, i pewne straszliwe inwokacje zostały wyrecytowane w dziwnych i sekretnych okolicznościach, po tym, jak pewne ''odpowiedzi'' na te inwokacje zostały jawnie wskazane, a pośpieszny list napisany w kondycji niewyjaśnionej agonii został napisany, po fali wampiryzmu i tajemniczej plotce o Pawtuxet, i po tym, jak z pamięci pacjenta usunięte zostały wszelkie wspomnienia współczesnych czasów przy jednoczesnym osłabieniu jego głosu i jego fizyczności subtelnie zmienionej, co już wykazano wyżej. Dopiero w tamtym czasie, Willett wskazuje z dokładnością, koszmarne cechy stały się stałą częścią Warda, i doktor jest przerażająco pewny, że istnieje dostatecznie dużo twardych dowodów, by potwierdzić twierdzenie młodzieńca o ważnym odkryciu. Po pierwsze, dwóch pracowników wysokiej inteligencji widziało antyczne dokumenty Josepha Curwena. Po drugie, sam chłopak kiedyś pokazał mu owe dokumenty i stronę z pamiętnika Curwena, i każdy z tych dokumentów posiadał autentyczny wygląd. Znana jest lokacja dziury, w której Ward znalazł owe zapiski, a sam Willett miał bardzo przekonujący ostatni rzut oka na nie w okolicznościach, którym ciężko jest dać wiarę i których być może nigdy nie udowodnimy. Dalej, są tajemnice i zbiegi okoliczności listów Orne'a i Hutchinsona, i problem pisma odręcznego Curwena i to, co detektywi odkryli o Dr. Allenie - te rzeczy i okropna wiadomość w średniowiecznych zapiskach odnalezionych w kieszeni Willetta po tym, jak odzyskał świadomość po swoim szokującym doświadczeniu. Najważniejsze jednak są dwa okropne ''wyniki'', które doktor pozyskał z pewnej pary mistycznych formuł podczas swojego ostatecznego śledztwa - wyniki które udowodniły autentyczność dokumentów i ich potworne implikacje w tym samym czasie, jak i to, że te dokumenty zrodzone były z ludzkiej wiedzy. <center> 3 </center> Należy spojrzeć na wcześniejsze życie Charlesa Warda jak na coś, co należy do przeszłości tak mocno, jak antyki, który sobie tam mocno ukochał. W jesieni 1918, i z pokazaniem wyraźnego zapału względem treningu wojskowego tamtego okresu, zaczął on swój pierwszy rok w Moses Brown School, która znajduje się nieopodal jego domu. Stary budynek główny, wzniesiony w 1819, zawsze był urokliwy dla oczu młodego antykwariusza - a rozległy park w którym mieści się Akademia oferował piękne widoki. Jego aktywności społeczne były mocno ograniczone, a swe godziny spędzał głównie w domu, na spacerach, w swoich klasach i w poszukiwaniu danych o antykach i genealogii w Urzędzie Miejskim, Domie Państwowym, bibliotece publicznej, Ateneum, Towarzystwie Historycznym, bibliotekach Uniwersytetu Brown, i nowo otwartej Bibliotece Shepley'a na Benefit Street. Można go sobie łatwo wyobrazić w tych dniach - wysokiego, chudego i o blond włosach, z uczonym okiem i lekko pochylonego, ubranego nieco niezgrabnie, i dającego wrażenie raczej niegroźnej niezdarności niż atrakcyjności. Jego spacery były zawsze przygodami powiązanymi z historią, podczas których był w stanie wyobrazić sobie miliony reliktów chwalebnej historii starego miasta i połączyć je z minionymi wiekami. Jego domem była okazała posiadłość w stylu georgiańskim, na szczycie stromego wzgórza, które wznosiło się na wschód przy rzece, a z jego tylnych okien mógł spojrzeć na ciasno upakowane wieżyce, stropy, dachy i drapacze chmur niższego miasta aż do purpurowych wzgórz poza miastem. To tutaj się urodził i z kochanego, klasycznego ganku fasady z podwójnie wypiekanych cegieł jego opiekunka prowadziła go w wózku, obok małej, białej farmy założonej 200 lat wcześniej i w kierunku budynków akademickich przy wystawnej ulicy, której stare, kwadratowe posiadłości z cegieł i mniejsze drewniane domy z wąskimi gankami opierającymi się na ciężkich kolumnach doryckich, były ustawione pośród przestronnych podwórek i ogrodów. Był także prowadzony na wózku wzdłuż sennej uliczki Congdon Street, jeden poziom niżej na stromym wzgórzu, wraz z jej wschodnimi domami z wysokimi tarasami. Małe drewniane domki były najstarsze w tym miejscu, gdyż z tego właśnie wzgórza wzrastało rosnące miasteczko. To w tych podróżach przesiąkał on czymś w rodzaju koloru starej, kolonialnej wioski. Opiekunka miała w zwyczaju zatrzymać się i usiąść na ławkach Tarasu Prospekt, by porozmawiać z policjantami; jednym z pierwszym wspomnień tego dziecka był wielki, zachodni ocean dachów, kopuł i wież oraz odległe wzgórza które dostrzegł pewnego zimowego popołudnia z wielkiego wału z szynami, wszystkie fioletowe i mistyczne naprzeciwko rozgrzanego, apokaliptycznego zachodu słońca, malującego niebo czerwienią, złotem, purpurą i różnymi odcieniami zieleni. Szeroka, marmurowa kopuła Domu Stanowego wyróżniała się swoją masywną sylwetką, posąg będący jego ukoronowaniem otoczony był fantastyczną aureolą poprzez szparę w jednej z statusowych chmur, które lśniły na ognistych niebiosach. Gdy był starszy, rozpoczęły się jego słynne spacery; najpierw z jego niecierpliwie zaciągniętą opiekunką, a potem samotnie, w marzycielskiej medytacji. Głębiej i głębiej w ulice tego prawie pionowego wzgórza miał się zapuszczać, za każdym razem sięgając starszych poziomów tego antycznego miasta. Zatrzymywałby się niepewnie przy wejściu do Janckes Street z jej murami z tyłu i kolonialnymi szczytami sięgającymi aż do ciemnej Benefit Street, gdzie ukazywał mu się drewniany antyczny dom z parą drzwi w stylu jońskim, a obok niego był prehistoryczny dom z dachem mansardowym, gdzie zachowała się jeszcze resztka farmy, a także dom wielkiego sędziego Durfee z jego upadłymi pozostałościami stylu Georgiańskiego. To tutaj miały powstać slumsy, ale wielkie drzewa wiązów rzucały odżywczy cień na to miejsce, a chłopiec zwykł udawać się stąd na południe, wzdłuż długiej linii domów sprzed czasów Rewolucji Amerykańskiej, z wielkimi strychami i klasycznymi portalami. Po wschodniej stronie budynki te były osadzone wysoko ponad piwnicami, z podwójnymi schodami z kamiennymi stopniami i młody Charles mógł z wielką łatwością wyobrazić je sobie takie, jakie musiały być, gdy ulica ta była jeszcze młoda, gdy frontony były świeżo pomalowane, a nie widocznie zużyte, jak w dniu obecnym. Od strony zachodniej, wzgórze schodziło w dół prawie tak stromo jak wyżej, aż do starej Town Street, którą założyciele miasta umieścili przy krawędzi rzeki w 1636 r. To tutaj mieściły się niezliczone małe pasy z pochylonymi małymi domkami wielkiej antyczności; i, choć był wielce zafascynowany, minęło wiele czasu, nim odważył się spenetrować ich archaiczny wzrost z lęku przed wejściem w sen lub wrota do nieznanych horrorów. Odkrył on, iż jest znacznie mniej straszliwe spacerowanie dalej wzdłuż Benefit Street aż do żelaznych wrót ukrytego kościółka Św. Johna i tyłu Domu Kolonialnego z 1761 r. i do zbutwiałego cielska karczmy Golden Ball, gdzie niegdyś zatrzymał się Waszyngton. Na Meeting Street - zwanej Gaol Lane i King Street w innych czasach - szukałby na wschodzie i dostrzegłby łuk schodów, wspinających się na wzgórze, a w dół, w kierunku zachodnim, dostrzegłby Szkołę Kolonialną ze starych cegieł, śmiejącą się z antycznego znaku z głową Szekspira, gdzie ''Providence Gazette'' i ''Country-Journal'' były drukowane przed Rewolucją. Następnie pojawiał się przecudowny Kościół Pierwszych Baptystów z 1775 r., luksusowy widok z jego niepowtarzalną wieżą Gibbsa i Georgianskimi dachami i kopułami, unoszącymi się wysoko. Tutaj i w kierunku południowym sąsiedztwo stało się lepsze, w ostateczności wykwiłwszy w cudowną grupę wczesnych posiadłości; lecz dalej małe antyczne paski prowadziły w kierunku zachodnim, wydawawszy się duchami z ich wielo-spiczastymi archaizmami, i ociekającymi od błyszczącego rozkładu, gdzie stare nadbrzeża wspominają dumnie czasy Indii Wschodnich wśród poliglotów, rozkładających się sterów, sklepów żeglarskich z zamglonymi witrynami i nazwami ulic z dawna, które przetrwały aż po dziś dzień, takimi jak Packet, Bullion, Gold, Silver, Coin, Doubloon, Sovereign, Guilder, Dollar, Dime, i Cent. Czasami, po tym, jak urósł wyższy i bardziej żądny przygód, młody Ward ruszał głębiej w dół, ku burzy chwiejnych domów, złamanych poprzecznic, schodów, wygiętych balustrad, ciemnych twarzy i nienazwanych zapachów, ciągnących się od South Main do South Water, szukając doków, gdzie zatoka i statki parowe się spotykały, i wracał w stronę północną niższymi poziomami magazynów z 1816 r. o stromych dachach i szeroką drogą Wielkiego Mostu. To tutaj rynek z 1773 r. dalej stoi na jego antycznych łukach. Na tej szerokiej drodze zwykł się zatrzymywać, by wypić z czary piękna starego miasta gdy to wznosiło się w stronę wschodnią, pełne Georgiańskich szczytów i ukoronowane nową kopułą Christian Science tak, jak Londyn jest koronowany kopułą katedry św. Paula. Najbardziej lubił docierać do tego punktu późnym popołudniem, gdy światło słoneczne dotykało rynku i antycznych dachów domów na wzgórzu i ich dzwonnic, malując je złotem, i rzuca swą magię pośród wyśnionych nadbrzeży, gdzie niegdyś indianie z Providence zwykli zarzucać kotwice. Po dłuższym przyjrzeniu się temu widokowi, zakręciłoby mu się w głowie z poetycką miłością, i wtedy zacząłby drogę powrotną do domu, mijając po drodze stary, biały kościół i wąskie, strome uliczki, gdzie złote błyski odbijałyby się w oknach i naświetlach umieszczonych wysoko ponad podwójnymi schodami z balustradami z kutego żelaza. Innymi razy, i w późniejszych latach, szukał on wyrazistych kontrastów: spędzając połowę swojego spaceru w rozpadających się kolonialnych regionach na północny wschód od swego domu, gdzie wzgórze opada na najniższy poziom do Stempers Hill z jego gettem murzyńskim<ref>Ogólnie rzecz ujmując nie lubię "słowa na M" i wierzę, że nie powinno się z niego korzystać w języku polskim. Tutaj użyłem go, niejako wbrew sobie, gdyż (A) Lovecraft użył w oryginale słowa "Negro" i (B) wiem doskonale, że za życia posiadał on uprzedzenia rasowe. Pragnę jednak zaznaczyć, że właściwy język we współczesnej polszczyźnie to ``osoba czarnoskóra'' a nie słowo na M. (przyp. tłum.)</ref>, gromadzącym się wokół miejsca, gdzie dyliżansy do Bostonu zwykły rozpoczynać swą podróż przed czasami Rewolucji. Drugą połowę swoich spacerów spędzał on na południowych ziemiach wokół ulic George'a, Benevolent, Power i Williamsa, gdzie stare wzgórze jest gruntem dla pięknych włości i odgrodzonych murami ogrodów oraz zielonych ścieżek, z którymi wiąże się tyle drogich wspomnień. Te podróże, razem z pilnymi studiami, które im towarzyszyły, z pewnością przyczyniły się do wielkiej wiedzy historycznej zamieszkującej umysł Charlesa Warda. Ilustruje to także mentalną podstawę, niejaki grunt, na który padły nasiona tej pamiętnej zimy w latach 1919-1920, która to poruszyła wydarzenia, które miały tak dziwny i straszliwy finał. Dr. Willett jest pewien, że do tej okropnej zimy, zainteresowania historyczne Charlesa Warda były wolne od zaburzonej psychiki. Cmentarze były wtedy dla niego bez szczególnego znaczenia, poza ich wartością historyczną, a cokolwiek w stylu przemocy lub dzikiego instynktu było poza jego psyche. Wtedy, sunąc powoli, acz nieubłaganie, pojawił się ostateczny wynik jednego z jego badań genealogicznych z poprzedniego roku; wtedy, gdy odkrył wśród swoich przodków po stronie matki pewnego długowiecznego człowieka imieniem Joseph Curwen, który przybył z Salem w marcu roku 1692, i o którym krążyły plotki i historie, które trudno powtarzać w dobrym towarzystwie. Pra-pra-pradziadek Warda, Welcome Potter, w 1785 r. wziął ślub z pewną ``Ann Tillinghast, córką Pani Elizy oraz Kapitana Jamesa Tallinghasta'', o której rodowodzie rodzina nie posiadała żadnych szczegółowych informacji. Pod koniec 1918 r., podczas szukania woluminu o pierwotnych danych historycznych, młody genealog natrafił na wpis opisujący legalną zmianę nazwiska, które w 1772 r. pani Eliza Curwen, wdowa po Josephcie Curwenie, przyjęła razem ze swoją siedmioletnią córką Ann, której nazwiskiem panieńskim było Tillinghast, uzasadniając ową zmianę ``iż imię jej Męża stało się publiczną Obrazą dla Rozumu, bazując na wiedzy o jego Chorobie, która potwierdza pewne powszechne, antyczne Plotki, tak więc nie pragnę być znana jako jego lojalna Żona, dopóki owe plotki nie okażą się Bzdurne ponad wszelką wątpliwość''. Ten wpis ujrzał światło dzienne po przypadkowej separacji dwóch kartek, które ostrożnie sklejono razem i które były wyłączone z skądinąd poprawnej numeracji stron. Było od razu oczywiste dla Charlesa Warda, że odkrył nieznany wcześniej sekret swojego pra-pra-pra-pradziadka. Odkrycie podnieciło go szczególnie, gdyż już słyszał ogólne raporty i widział rozsiane pogłoski o tej osobie, odnośnie której pozostało tak mało weryfikowalnych danych, pomijając te nieliczne, które ujrzały światło dzienne dopiero we współczesnych czasach, tak, że prawie zdawało się to być spiskiem, mającym na celu usunięcie go z ludzkiej pamięci. To, co jednak wydawało się płynąć z tych danych, miało tak prowokacyjną naturę, że nie dało się wyobrazić sobie, co powodowało, że owi kolonialni kronikarze byli tak pełni lęku i chętni, by ukryć i zapomnieć, lub by podejrzewać, że powody owego wykasowania były aż zanadto właściwe. Przed tym, Ward był wielce kontent, mogąc wyobrażać sobie starego Josepha Curwena jako coś zawieszonego w powietrzu - ale odkrywszy swoją własną relację z ową ``wymazaną'' figurą, zaczął szukać o nim danych tak systematycznie, jak to tylko możliwe. W tym ekscytującym zadaniu, ostatecznie odniósł on sukces poza swoimi największymi spekulacjami, gdyż stare listy, pamiętniki i nieopublikowane wspomnienia znalezione w zakurzonych strychach Providence i innych miast i miasteczek były obfite w wiele oświecających zapisków, odnośnie których ich autorzy nie uznali za stosowne, by je zniszczyć. Jedna ważna informacja pochodziła ze źródła tak odległego jak Nowy York, gdzie pewne zapiski kolonizatora z Rhode Island przechowywane były w Muzeum Frances' Tavern. Najważniejszą rzeczą jednak, i było to coś, co zdaniem Doktora Willeta stanowiło ostateczne źródło klęski Warda, było coś, co znalazł w sierpniu 1919 r. za panelami starego domu w Olney Court. To było to, ponad wszelką wątpliwość, co otworzyło przed nim owe ciemne wizje, które kończyły się daleko poza dnem piekielnym. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 6tjb1tg7itqptzqboh6rvcvbtzvevt5 3870343 3870342 2025-07-10T23:20:35Z Kaworu1992 12326 3870343 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda - Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz=Kaworu1992 | stopka=1 }} <center> 1 </center> Z prywatnego szpitala dla chorych psychicznie, położonego w pobliżu Providence, Rhode Island, ostatnio zaginęła pewna szczególna osoba. Nosiła ona imię Charles Dexter Ward, i została umieszczona w zakładzie z wielkim żalem przez rozpaczającego ojca, któremu przyszło patrzeć, jak aberracja wzrasta ze zwykłego ekscentryzmu w mroczną manię zawierającą w sobie zarówno możliwość morderczych tendencji, jak i specyficznej zmiany w zawartości umysłu Charlesa. Psychiatrzy byli dosyć zaskoczeni tym przypadkiem, gdyż prezentował on dziwactwa zarówno psychologicznej, jak i fizjologicznej natury Po pierwsze, pacjent wydawał się dziwnie starszy niż swoje 26 lat. Psychiczne rany, jeśli są prawdziwe, mogą postarzyć znacząco, lecz twarz tego młodego człowieka zawierała subtelne cechy, które normalnie uzyskują tylko ludzie wskutek starości. Po drugie, jego organiczne procesy wykazywały pewne dziwne właściwości, bez porównania z doświadczeniem medycznym doktorów. Oddychanie i praca serca wykazywały zaskakujący brak symetrii, głos jego został utracony, tak, że mógł on jedynie szeptać, trawienie trwało zaskakująco długo, w dodatku odbywało się w stopniu minimalnym, a reakcje neuronów na standardowe bodźce były nieporównywalne z wcześniejszą wiedzą medyczną, o organizmach zdrowych czy też chorych. Skóra Charlesa była sucha i o szarawym, nieświeżym odcieniu, a struktura komórkowa jego tkanek wydawała się być bardzo uszkodzona i ledwo się trzymająca razem. Nawet wielkie znamię w kształcie oliwki na jego prawym biodrze zaniknęło. W tym samym czasie, na jego klatce piersiowej uformował się wielki pieprzyk lub czarny punkt, którego tam wcześniej nie było. Ogólnie rzecz ujmując, wszyscy doktorzy zgadzali się ze sobą, że Ward posiadał metabolizm, który został uszkodzony w stopniu wykraczającym poza wcześniejsze precedensy. Psychologicznie Charles Ward także był wyjątkowy. Jego szaleństwo nie miało sobie równych w zapiskach nawet najnowszych i najdokładniejszych rozpraw naukowych i encyklopedii medycznych, i towarzyszyła mu moc mentalna która mogłaby z niego uczynić geniusza lub przywódcę, gdyby nie wykrzywiono jej w dziwną i groteskową formę. Dr. Willett, który był lekarzem rodzinnym Wardów, potwierdza, że czyste zdolności psychiczne pacjenta, mierzalne poprzez jego reakcje na świat poza sferą jego szaleństwa, w zasadzie wzrosły od momentu pierwszego ataku. Ward, jest to prawdą, był zawsze uczonym i bibliofilem, ale nawet jego najgenialniejsze z wczesnych prac nie pokazywały jego jasności intelektu i przenikliwości, którymi się wykazywał podczas swoich rozmów z alienistami. Zaiste, było trudną rzeczą pozyskanie prawniczej zgody na przyjęcie go do szpitala, tak potężny i jasny zdawał się umysł tego młodego człowieka - tylko przy pomocy silnych dowodów i wielu anormalnym dziurom w jego zasobie informacji w kontraście do jego inteligencji, został on ostatecznie przyjęty do ośrodka. Aż do momentu jego zniknięcia był omni-czytelnikiem i tak dobrym rozmówcą, jak jego biedny głos tylko zezwolił. Uważni obserwatorzy, nie mogąc przewidzieć jego ucieczki, przewidzieli jednak, że nie minie dużo czasu, nim zostanie zwolniony ze szpitala. <center> 2 </center> Tylko Dr. Willett, który odebrał poród Charlesa Warda i opiekował się wzrostem jego ciała i umysłu od tamtego czasu, wydawał się być przerażony na myśl o jego potencjalnej wolności. Miał on okropne doświadczenie i dokonał straszliwego odkrycia, którego nie ważył się wyjawić swym kolegom-sceptykom. Willett, zaiste, jest pomniejszą tajemnicą na swoich własnych zasadach w połączeniu z tym przypadkiem. Był ostatnim, który widział swego pacjenta przed jego ucieczką, i wyszedł z owej ostatniej konwersacji w stanie będącym mieszanką przerażenia i ulgi, co niektórzy wspominali, gdy ucieczka Warda stała się znana 3 godziny później. Ta ucieczka jest jedną z nierozwiązanych tajemnic szpitala Dr. Waite'a. Okno otwarte wysoko, na wysokości sześciu stóp raczej nie oferowało wyjaśnienia, lecz dalej, po tamtej rozmowie z Willettem młodzieniec niewątpliwie zniknął. Willett nie miał żadnego oficjalnego wyjaśnienia do zaoferowania, choć wydawał się być dziwnie zrelaksowany w stosunku do czasu sprzed ucieczki. Wielu, owszem, czuło, że chciałby powiedzieć coś więcej, lecz milczał z obawy przed niewiarą. Odnalazł on Warda w jego pokoju, lecz krótko po jego odejściu pielęgniarze pukali na nic. Kiedy otworzyli drzwi, pacjenta już tam nie było, a wszystko, co odkryli, to otwarte okno, przez które wiał chłodny, kwietniowy wietrzyk, rozsiewając wokół chmurę błękitno-szarawego pyłu, który prawie ich zadusił. Owszem, psy wyły jakiś czas wcześniej, ale to było wtedy, gdy Willett dalej rozmawiał z pacjentem, a nikt nie znalazł żadnego człowieka lub innej rzeczy, która wyjaśniałaby zniknięcie. Ojciec Warda został poinformowany natychmiastowo za pomocą telefonu, ale wydawało się, że jest on bardziej zasmucony niż zaskoczony. Do czasu, gdy Dr. Waite zadzwonił osobiście, Dr. Willet już z nim zdążył porozmawiać i obydwoje nie wiedzieli nic o ucieczce lub pomocy w niej. Tylko od pewnych bardzo sekretnych przyjaciół Willetta i starszego Warda pozyskano pewne wskazówki, a nawet one były zbyt fantastyczne, by brać je poważnie. Jedyny fakt który nam pozostaje to to, że na czas obecny nie ma żadnego śladu uciekającego szaleńca. Charles Ward był antykwariuszem od swoich lat dziecięcych, niewątpliwie pozyskując swój gust ze starego miasta wokół niego i z reliktów przeszłości, które wypełniały każdy kąt starej willi jego rodziców przy Prospect Street na wzgórzu. Wraz z latami, jego oddanie antycznym przedmiotom tylko się zwiększyło, tak, że historia, genealogia i studiowanie kolonialnej architektury, mebli i rzemiosła wyrzuciły z jego umysłu wszelkie inne zajęcia. Te gusta są ważne do zapamiętania, rozważając jego szaleństwo, gdyż choć nie stanowią jego całkowitego centrum, odgrywają w nim znaczącą rolę. Luki w wiedzy, które alieniści dostrzegli były wszystkie powiązane z współczesnymi sprawami i były zakryte przez znaczącą wiedzę o sprawach dawno minionych, co wykazały przesłuchania: ktoś mógłby pomyśleć, że pacjent przeniósł się tutaj dosłownie z jednej ze starych epok poprzez jakaś osobliwą formę auto-hipnozy. Dziwną rzeczą było to, że Ward nie wydawał się już dłużej zainteresowany antykami, które znał tak dobrze. Miał, wynika, stracić wszelkie uznanie dla nich ze względu na dobrą znajomość, i jego ostatnie wysiłki było wszystkie poświęcone zdobyciu mistrzostwa w powszechnych faktach dnia codziennego, które kompletnie wyparowały z jego umysłu. To, że to kompletnie zaćmienie zdolności mentalnych nastąpiło, było czymś, co starał się on ukryć. Było to jednak oczywiste dla każdego, kto go obserwował, że jego cały program czytania i konwersacji był zdeterminowany przez życzenie pozyskania wiedzy o swoim własnym życiu i zwykłych praktycznych i kulturowych sprawach XX wieku, zgodnie z jego narodzinami w 1902 i edukacją w szkołach naszych czasów. Alieniści teraz się zastanawiają, jak z punktu widzenia jego uszkodzonej wiedzy, pacjent-uciekinier radzi sobie we współczesnym świecie; dominuje opinia, że ``zaszył się gdzieś'' do czasu, aż jego wiedza o świecie współczesnym powróci. Początki szaleństwa Warda są kwestią dyskusyjną pośród alienistów. Dr. Lyman, eminentny autorytet z Bostonu, umieścił ją gdzieś w 1919 lub 1920, podczas ostatniego roku chłopaka w Moses Brown School, gdy nagle zwrócił się od studiów nad historią w stronę studiów okultystycznych, i odmówił wysłaniu dokumentów na uniwersytet na bazie indywidualnych badań o znacznie większym znaczeniu dla niego. To z pewnością jest powiązane z jego zmienionymi nawykami w tamtym czasie, zwłaszcza jego ciągłemu przeczesywaniu zapisków historii miejskiej i starych miejsc pochówku szukając pewnego konkretnego grobu z 1771 - grobu jego przodka imieniem Joseph Curwen, którego niektóre dokumenty znalazł ukryte w starym domu na Olnej Court, na wzgórzu Stempers, o którym to domostwie jest wiadome, że Curwen go zamieszkiwał. Jest niewątpliwie oczywiste, że zima 1919-1920 przyniosła wielką zmianę w Wardzie, gdyż zaprzestał swoich badań antykwariusza i skupił się wyłącznie na desperackich badaniach nauk okultystycznych zarówno w domu jak i za granicą, przetykane tylko jego dziwnie stałym poszukiwaniem grobu swego przodka. Jednakże, w tym momencie pojawia się sprzeciw Dr. Willetta, bazując swoją opinię na bliskim i ciągłym kontakcie z pacjentem, i na pewnych przerażających badaniach i odkryciach, których sam dokonał. Te badania i odkrycia odcisnęły na nim swoje piętno - jego głos się załamuje, gdy o nich opowiada, takoż jego dłoń drży, gdy próbuje o nich pisać. Willett przyznaje, że zmiana z 1919-1920 normalnie oznaczałaby początek postępującej dekadencji, która zakończyła się okropnie smutną i niespotykaną alienację z 1928, ale wierzy osobiście, że bardziej jasny rozdział powinien zostać poczyniony. Zgadza się on, że temperament młodzieńca zawsze był podatny na choroby psychiczne, i że był nadmiernie chętny w swoich odpowiedziach na zjawiska wokół niego, odmawia on przyznania, że ta wczesna zmiana oznaczała przejście od poczytalności do szaleństwa, powołując się na słowa samego Warda, że odkrył coś, co najpewniej było wspaniałe i kluczowe dla historii myśli ludzkiej. Prawdziwe szaleństwo, doktor jest pewien, nastąpiło wraz z późniejszą zmianą - po tym jak portret Curwena i jego antyczne dokumenty ujrzały światło dzienne, po tym, jak wykonano podróże do dziwnych, zagranicznych lokacji, i pewne straszliwe inwokacje zostały wyrecytowane w dziwnych i sekretnych okolicznościach, po tym, jak pewne ''odpowiedzi'' na te inwokacje zostały jawnie wskazane, a pośpieszny list napisany w kondycji niewyjaśnionej agonii został napisany, po fali wampiryzmu i tajemniczej plotce o Pawtuxet, i po tym, jak z pamięci pacjenta usunięte zostały wszelkie wspomnienia współczesnych czasów przy jednoczesnym osłabieniu jego głosu i jego fizyczności subtelnie zmienionej, co już wykazano wyżej. Dopiero w tamtym czasie, Willett wskazuje z dokładnością, koszmarne cechy stały się stałą częścią Warda, i doktor jest przerażająco pewny, że istnieje dostatecznie dużo twardych dowodów, by potwierdzić twierdzenie młodzieńca o ważnym odkryciu. Po pierwsze, dwóch pracowników wysokiej inteligencji widziało antyczne dokumenty Josepha Curwena. Po drugie, sam chłopak kiedyś pokazał mu owe dokumenty i stronę z pamiętnika Curwena, i każdy z tych dokumentów posiadał autentyczny wygląd. Znana jest lokacja dziury, w której Ward znalazł owe zapiski, a sam Willett miał bardzo przekonujący ostatni rzut oka na nie w okolicznościach, którym ciężko jest dać wiarę i których być może nigdy nie udowodnimy. Dalej, są tajemnice i zbiegi okoliczności listów Orne'a i Hutchinsona, i problem pisma odręcznego Curwena i to, co detektywi odkryli o Dr. Allenie - te rzeczy i okropna wiadomość w średniowiecznych zapiskach odnalezionych w kieszeni Willetta po tym, jak odzyskał świadomość po swoim szokującym doświadczeniu. Najważniejsze jednak są dwa okropne ''wyniki'', które doktor pozyskał z pewnej pary mistycznych formuł podczas swojego ostatecznego śledztwa - wyniki które udowodniły autentyczność dokumentów i ich potworne implikacje w tym samym czasie, jak i to, że te dokumenty zrodzone były z ludzkiej wiedzy. <center> 3 </center> Należy spojrzeć na wcześniejsze życie Charlesa Warda jak na coś, co należy do przeszłości tak mocno, jak antyki, który sobie tam mocno ukochał. W jesieni 1918, i z pokazaniem wyraźnego zapału względem treningu wojskowego tamtego okresu, zaczął on swój pierwszy rok w Moses Brown School, która znajduje się nieopodal jego domu. Stary budynek główny, wzniesiony w 1819, zawsze był urokliwy dla oczu młodego antykwariusza - a rozległy park w którym mieści się Akademia oferował piękne widoki. Jego aktywności społeczne były mocno ograniczone, a swe godziny spędzał głównie w domu, na spacerach, w swoich klasach i w poszukiwaniu danych o antykach i genealogii w Urzędzie Miejskim, Domie Państwowym, bibliotece publicznej, Ateneum, Towarzystwie Historycznym, bibliotekach Uniwersytetu Brown, i nowo otwartej Bibliotece Shepley'a na Benefit Street. Można go sobie łatwo wyobrazić w tych dniach - wysokiego, chudego i o blond włosach, z uczonym okiem i lekko pochylonego, ubranego nieco niezgrabnie, i dającego wrażenie raczej niegroźnej niezdarności niż atrakcyjności. Jego spacery były zawsze przygodami powiązanymi z historią, podczas których był w stanie wyobrazić sobie miliony reliktów chwalebnej historii starego miasta i połączyć je z minionymi wiekami. Jego domem była okazała posiadłość w stylu georgiańskim, na szczycie stromego wzgórza, które wznosiło się na wschód przy rzece, a z jego tylnych okien mógł spojrzeć na ciasno upakowane wieżyce, stropy, dachy i drapacze chmur niższego miasta aż do purpurowych wzgórz poza miastem. To tutaj się urodził i z kochanego, klasycznego ganku fasady z podwójnie wypiekanych cegieł jego opiekunka prowadziła go w wózku, obok małej, białej farmy założonej 200 lat wcześniej i w kierunku budynków akademickich przy wystawnej ulicy, której stare, kwadratowe posiadłości z cegieł i mniejsze drewniane domy z wąskimi gankami opierającymi się na ciężkich kolumnach doryckich, były ustawione pośród przestronnych podwórek i ogrodów. Był także prowadzony na wózku wzdłuż sennej uliczki Congdon Street, jeden poziom niżej na stromym wzgórzu, wraz z jej wschodnimi domami z wysokimi tarasami. Małe drewniane domki były najstarsze w tym miejscu, gdyż z tego właśnie wzgórza wzrastało rosnące miasteczko. To w tych podróżach przesiąkał on czymś w rodzaju koloru starej, kolonialnej wioski. Opiekunka miała w zwyczaju zatrzymać się i usiąść na ławkach Tarasu Prospekt, by porozmawiać z policjantami; jednym z pierwszym wspomnień tego dziecka był wielki, zachodni ocean dachów, kopuł i wież oraz odległe wzgórza które dostrzegł pewnego zimowego popołudnia z wielkiego wału z szynami, wszystkie fioletowe i mistyczne naprzeciwko rozgrzanego, apokaliptycznego zachodu słońca, malującego niebo czerwienią, złotem, purpurą i różnymi odcieniami zieleni. Szeroka, marmurowa kopuła Domu Stanowego wyróżniała się swoją masywną sylwetką, posąg będący jego ukoronowaniem otoczony był fantastyczną aureolą poprzez szparę w jednej z statusowych chmur, które lśniły na ognistych niebiosach. Gdy był starszy, rozpoczęły się jego słynne spacery; najpierw z jego niecierpliwie zaciągniętą opiekunką, a potem samotnie, w marzycielskiej medytacji. Głębiej i głębiej w ulice tego prawie pionowego wzgórza miał się zapuszczać, za każdym razem sięgając starszych poziomów tego antycznego miasta. Zatrzymywałby się niepewnie przy wejściu do Janckes Street z jej murami z tyłu i kolonialnymi szczytami sięgającymi aż do ciemnej Benefit Street, gdzie ukazywał mu się drewniany antyczny dom z parą drzwi w stylu jońskim, a obok niego był prehistoryczny dom z dachem mansardowym, gdzie zachowała się jeszcze resztka farmy, a także dom wielkiego sędziego Durfee z jego upadłymi pozostałościami stylu Georgiańskiego. To tutaj miały powstać slumsy, ale wielkie drzewa wiązów rzucały odżywczy cień na to miejsce, a chłopiec zwykł udawać się stąd na południe, wzdłuż długiej linii domów sprzed czasów Rewolucji Amerykańskiej, z wielkimi strychami i klasycznymi portalami. Po wschodniej stronie budynki te były osadzone wysoko ponad piwnicami, z podwójnymi schodami z kamiennymi stopniami i młody Charles mógł z wielką łatwością wyobrazić je sobie takie, jakie musiały być, gdy ulica ta była jeszcze młoda, gdy frontony były świeżo pomalowane, a nie widocznie zużyte, jak w dniu obecnym. Od strony zachodniej, wzgórze schodziło w dół prawie tak stromo jak wyżej, aż do starej Town Street, którą założyciele miasta umieścili przy krawędzi rzeki w 1636 r. To tutaj mieściły się niezliczone małe pasy z pochylonymi małymi domkami wielkiej antyczności; i, choć był wielce zafascynowany, minęło wiele czasu, nim odważył się spenetrować ich archaiczny wzrost z lęku przed wejściem w sen lub wrota do nieznanych horrorów. Odkrył on, iż jest znacznie mniej straszliwe spacerowanie dalej wzdłuż Benefit Street aż do żelaznych wrót ukrytego kościółka Św. Johna i tyłu Domu Kolonialnego z 1761 r. i do zbutwiałego cielska karczmy Golden Ball, gdzie niegdyś zatrzymał się Waszyngton. Na Meeting Street - zwanej Gaol Lane i King Street w innych czasach - szukałby na wschodzie i dostrzegłby łuk schodów, wspinających się na wzgórze, a w dół, w kierunku zachodnim, dostrzegłby Szkołę Kolonialną ze starych cegieł, śmiejącą się z antycznego znaku z głową Szekspira, gdzie ''Providence Gazette'' i ''Country-Journal'' były drukowane przed Rewolucją. Następnie pojawiał się przecudowny Kościół Pierwszych Baptystów z 1775 r., luksusowy widok z jego niepowtarzalną wieżą Gibbsa i Georgianskimi dachami i kopułami, unoszącymi się wysoko. Tutaj i w kierunku południowym sąsiedztwo stało się lepsze, w ostateczności wykwiłwszy w cudowną grupę wczesnych posiadłości; lecz dalej małe antyczne paski prowadziły w kierunku zachodnim, wydawawszy się duchami z ich wielo-spiczastymi archaizmami, i ociekającymi od błyszczącego rozkładu, gdzie stare nadbrzeża wspominają dumnie czasy Indii Wschodnich wśród poliglotów, rozkładających się sterów, sklepów żeglarskich z zamglonymi witrynami i nazwami ulic z dawna, które przetrwały aż po dziś dzień, takimi jak Packet, Bullion, Gold, Silver, Coin, Doubloon, Sovereign, Guilder, Dollar, Dime, i Cent. Czasami, po tym, jak urósł wyższy i bardziej żądny przygód, młody Ward ruszał głębiej w dół, ku burzy chwiejnych domów, złamanych poprzecznic, schodów, wygiętych balustrad, ciemnych twarzy i nienazwanych zapachów, ciągnących się od South Main do South Water, szukając doków, gdzie zatoka i statki parowe się spotykały, i wracał w stronę północną niższymi poziomami magazynów z 1816 r. o stromych dachach i szeroką drogą Wielkiego Mostu. To tutaj rynek z 1773 r. dalej stoi na jego antycznych łukach. Na tej szerokiej drodze zwykł się zatrzymywać, by wypić z czary piękna starego miasta gdy to wznosiło się w stronę wschodnią, pełne Georgiańskich szczytów i ukoronowane nową kopułą Christian Science tak, jak Londyn jest koronowany kopułą katedry św. Paula. Najbardziej lubił docierać do tego punktu późnym popołudniem, gdy światło słoneczne dotykało rynku i antycznych dachów domów na wzgórzu i ich dzwonnic, malując je złotem, i rzuca swą magię pośród wyśnionych nadbrzeży, gdzie niegdyś indianie z Providence zwykli zarzucać kotwice. Po dłuższym przyjrzeniu się temu widokowi, zakręciłoby mu się w głowie z poetycką miłością, i wtedy zacząłby drogę powrotną do domu, mijając po drodze stary, biały kościół i wąskie, strome uliczki, gdzie złote błyski odbijałyby się w oknach i naświetlach umieszczonych wysoko ponad podwójnymi schodami z balustradami z kutego żelaza. Innymi razy, i w późniejszych latach, szukał on wyrazistych kontrastów: spędzając połowę swojego spaceru w rozpadających się kolonialnych regionach na północny wschód od swego domu, gdzie wzgórze opada na najniższy poziom do Stempers Hill z jego gettem murzyńskim<ref>Ogólnie rzecz ujmując nie lubię "słowa na M" i wierzę, że nie powinno się z niego korzystać w języku polskim. Tutaj użyłem go, niejako wbrew sobie, gdyż (A) Lovecraft użył w oryginale słowa "Negro" i (B) wiem doskonale, że za życia posiadał on uprzedzenia rasowe. Pragnę jednak zaznaczyć, że właściwy język we współczesnej polszczyźnie to "osoba czarnoskóra" a nie słowo na M. (przyp. tłum.)</ref>, gromadzącym się wokół miejsca, gdzie dyliżansy do Bostonu zwykły rozpoczynać swą podróż przed czasami Rewolucji. Drugą połowę swoich spacerów spędzał on na południowych ziemiach wokół ulic George'a, Benevolent, Power i Williamsa, gdzie stare wzgórze jest gruntem dla pięknych włości i odgrodzonych murami ogrodów oraz zielonych ścieżek, z którymi wiąże się tyle drogich wspomnień. Te podróże, razem z pilnymi studiami, które im towarzyszyły, z pewnością przyczyniły się do wielkiej wiedzy historycznej zamieszkującej umysł Charlesa Warda. Ilustruje to także mentalną podstawę, niejaki grunt, na który padły nasiona tej pamiętnej zimy w latach 1919-1920, która to poruszyła wydarzenia, które miały tak dziwny i straszliwy finał. Dr. Willett jest pewien, że do tej okropnej zimy, zainteresowania historyczne Charlesa Warda były wolne od zaburzonej psychiki. Cmentarze były wtedy dla niego bez szczególnego znaczenia, poza ich wartością historyczną, a cokolwiek w stylu przemocy lub dzikiego instynktu było poza jego psyche. Wtedy, sunąc powoli, acz nieubłaganie, pojawił się ostateczny wynik jednego z jego badań genealogicznych z poprzedniego roku; wtedy, gdy odkrył wśród swoich przodków po stronie matki pewnego długowiecznego człowieka imieniem Joseph Curwen, który przybył z Salem w marcu roku 1692, i o którym krążyły plotki i historie, które trudno powtarzać w dobrym towarzystwie. Pra-pra-pradziadek Warda, Welcome Potter, w 1785 r. wziął ślub z pewną ``Ann Tillinghast, córką Pani Elizy oraz Kapitana Jamesa Tallinghasta'', o której rodowodzie rodzina nie posiadała żadnych szczegółowych informacji. Pod koniec 1918 r., podczas szukania woluminu o pierwotnych danych historycznych, młody genealog natrafił na wpis opisujący legalną zmianę nazwiska, które w 1772 r. pani Eliza Curwen, wdowa po Josephcie Curwenie, przyjęła razem ze swoją siedmioletnią córką Ann, której nazwiskiem panieńskim było Tillinghast, uzasadniając ową zmianę ``iż imię jej Męża stało się publiczną Obrazą dla Rozumu, bazując na wiedzy o jego Chorobie, która potwierdza pewne powszechne, antyczne Plotki, tak więc nie pragnę być znana jako jego lojalna Żona, dopóki owe plotki nie okażą się Bzdurne ponad wszelką wątpliwość''. Ten wpis ujrzał światło dzienne po przypadkowej separacji dwóch kartek, które ostrożnie sklejono razem i które były wyłączone z skądinąd poprawnej numeracji stron. Było od razu oczywiste dla Charlesa Warda, że odkrył nieznany wcześniej sekret swojego pra-pra-pra-pradziadka. Odkrycie podnieciło go szczególnie, gdyż już słyszał ogólne raporty i widział rozsiane pogłoski o tej osobie, odnośnie której pozostało tak mało weryfikowalnych danych, pomijając te nieliczne, które ujrzały światło dzienne dopiero we współczesnych czasach, tak, że prawie zdawało się to być spiskiem, mającym na celu usunięcie go z ludzkiej pamięci. To, co jednak wydawało się płynąć z tych danych, miało tak prowokacyjną naturę, że nie dało się wyobrazić sobie, co powodowało, że owi kolonialni kronikarze byli tak pełni lęku i chętni, by ukryć i zapomnieć, lub by podejrzewać, że powody owego wykasowania były aż zanadto właściwe. Przed tym, Ward był wielce kontent, mogąc wyobrażać sobie starego Josepha Curwena jako coś zawieszonego w powietrzu - ale odkrywszy swoją własną relację z ową ``wymazaną'' figurą, zaczął szukać o nim danych tak systematycznie, jak to tylko możliwe. W tym ekscytującym zadaniu, ostatecznie odniósł on sukces poza swoimi największymi spekulacjami, gdyż stare listy, pamiętniki i nieopublikowane wspomnienia znalezione w zakurzonych strychach Providence i innych miast i miasteczek były obfite w wiele oświecających zapisków, odnośnie których ich autorzy nie uznali za stosowne, by je zniszczyć. Jedna ważna informacja pochodziła ze źródła tak odległego jak Nowy York, gdzie pewne zapiski kolonizatora z Rhode Island przechowywane były w Muzeum Frances' Tavern. Najważniejszą rzeczą jednak, i było to coś, co zdaniem Doktora Willeta stanowiło ostateczne źródło klęski Warda, było coś, co znalazł w sierpniu 1919 r. za panelami starego domu w Olney Court. To było to, ponad wszelką wątpliwość, co otworzyło przed nim owe ciemne wizje, które kończyły się daleko poza dnem piekielnym. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} hflz4l6faygkh3j467i7jdxneigfrwo 3870348 3870343 2025-07-10T23:23:25Z Kaworu1992 12326 3870348 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda - Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda]] | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz=Kaworu1992 | stopka=1 }} <center> 1 </center> Z prywatnego szpitala dla chorych psychicznie, położonego w pobliżu Providence, Rhode Island, ostatnio zaginęła pewna szczególna osoba. Nosiła ona imię Charles Dexter Ward, i została umieszczona w zakładzie z wielkim żalem przez rozpaczającego ojca, któremu przyszło patrzeć, jak aberracja wzrasta ze zwykłego ekscentryzmu w mroczną manię zawierającą w sobie zarówno możliwość morderczych tendencji, jak i specyficznej zmiany w zawartości umysłu Charlesa. Psychiatrzy byli dosyć zaskoczeni tym przypadkiem, gdyż prezentował on dziwactwa zarówno psychologicznej, jak i fizjologicznej natury Po pierwsze, pacjent wydawał się dziwnie starszy niż swoje 26 lat. Psychiczne rany, jeśli są prawdziwe, mogą postarzyć znacząco, lecz twarz tego młodego człowieka zawierała subtelne cechy, które normalnie uzyskują tylko ludzie wskutek starości. Po drugie, jego organiczne procesy wykazywały pewne dziwne właściwości, bez porównania z doświadczeniem medycznym doktorów. Oddychanie i praca serca wykazywały zaskakujący brak symetrii, głos jego został utracony, tak, że mógł on jedynie szeptać, trawienie trwało zaskakująco długo, w dodatku odbywało się w stopniu minimalnym, a reakcje neuronów na standardowe bodźce były nieporównywalne z wcześniejszą wiedzą medyczną, o organizmach zdrowych czy też chorych. Skóra Charlesa była sucha i o szarawym, nieświeżym odcieniu, a struktura komórkowa jego tkanek wydawała się być bardzo uszkodzona i ledwo się trzymająca razem. Nawet wielkie znamię w kształcie oliwki na jego prawym biodrze zaniknęło. W tym samym czasie, na jego klatce piersiowej uformował się wielki pieprzyk lub czarny punkt, którego tam wcześniej nie było. Ogólnie rzecz ujmując, wszyscy doktorzy zgadzali się ze sobą, że Ward posiadał metabolizm, który został uszkodzony w stopniu wykraczającym poza wcześniejsze precedensy. Psychologicznie Charles Ward także był wyjątkowy. Jego szaleństwo nie miało sobie równych w zapiskach nawet najnowszych i najdokładniejszych rozpraw naukowych i encyklopedii medycznych, i towarzyszyła mu moc mentalna która mogłaby z niego uczynić geniusza lub przywódcę, gdyby nie wykrzywiono jej w dziwną i groteskową formę. Dr. Willett, który był lekarzem rodzinnym Wardów, potwierdza, że czyste zdolności psychiczne pacjenta, mierzalne poprzez jego reakcje na świat poza sferą jego szaleństwa, w zasadzie wzrosły od momentu pierwszego ataku. Ward, jest to prawdą, był zawsze uczonym i bibliofilem, ale nawet jego najgenialniejsze z wczesnych prac nie pokazywały jego jasności intelektu i przenikliwości, którymi się wykazywał podczas swoich rozmów z alienistami. Zaiste, było trudną rzeczą pozyskanie prawniczej zgody na przyjęcie go do szpitala, tak potężny i jasny zdawał się umysł tego młodego człowieka - tylko przy pomocy silnych dowodów i wielu anormalnym dziurom w jego zasobie informacji w kontraście do jego inteligencji, został on ostatecznie przyjęty do ośrodka. Aż do momentu jego zniknięcia był omni-czytelnikiem i tak dobrym rozmówcą, jak jego biedny głos tylko zezwolił. Uważni obserwatorzy, nie mogąc przewidzieć jego ucieczki, przewidzieli jednak, że nie minie dużo czasu, nim zostanie zwolniony ze szpitala. <center> 2 </center> Tylko Dr. Willett, który odebrał poród Charlesa Warda i opiekował się wzrostem jego ciała i umysłu od tamtego czasu, wydawał się być przerażony na myśl o jego potencjalnej wolności. Miał on okropne doświadczenie i dokonał straszliwego odkrycia, którego nie ważył się wyjawić swym kolegom-sceptykom. Willett, zaiste, jest pomniejszą tajemnicą na swoich własnych zasadach w połączeniu z tym przypadkiem. Był ostatnim, który widział swego pacjenta przed jego ucieczką, i wyszedł z owej ostatniej konwersacji w stanie będącym mieszanką przerażenia i ulgi, co niektórzy wspominali, gdy ucieczka Warda stała się znana 3 godziny później. Ta ucieczka jest jedną z nierozwiązanych tajemnic szpitala Dr. Waite'a. Okno otwarte wysoko, na wysokości sześciu stóp raczej nie oferowało wyjaśnienia, lecz dalej, po tamtej rozmowie z Willettem młodzieniec niewątpliwie zniknął. Willett nie miał żadnego oficjalnego wyjaśnienia do zaoferowania, choć wydawał się być dziwnie zrelaksowany w stosunku do czasu sprzed ucieczki. Wielu, owszem, czuło, że chciałby powiedzieć coś więcej, lecz milczał z obawy przed niewiarą. Odnalazł on Warda w jego pokoju, lecz krótko po jego odejściu pielęgniarze pukali na nic. Kiedy otworzyli drzwi, pacjenta już tam nie było, a wszystko, co odkryli, to otwarte okno, przez które wiał chłodny, kwietniowy wietrzyk, rozsiewając wokół chmurę błękitno-szarawego pyłu, który prawie ich zadusił. Owszem, psy wyły jakiś czas wcześniej, ale to było wtedy, gdy Willett dalej rozmawiał z pacjentem, a nikt nie znalazł żadnego człowieka lub innej rzeczy, która wyjaśniałaby zniknięcie. Ojciec Warda został poinformowany natychmiastowo za pomocą telefonu, ale wydawało się, że jest on bardziej zasmucony niż zaskoczony. Do czasu, gdy Dr. Waite zadzwonił osobiście, Dr. Willet już z nim zdążył porozmawiać i obydwoje nie wiedzieli nic o ucieczce lub pomocy w niej. Tylko od pewnych bardzo sekretnych przyjaciół Willetta i starszego Warda pozyskano pewne wskazówki, a nawet one były zbyt fantastyczne, by brać je poważnie. Jedyny fakt który nam pozostaje to to, że na czas obecny nie ma żadnego śladu uciekającego szaleńca. Charles Ward był antykwariuszem od swoich lat dziecięcych, niewątpliwie pozyskując swój gust ze starego miasta wokół niego i z reliktów przeszłości, które wypełniały każdy kąt starej willi jego rodziców przy Prospect Street na wzgórzu. Wraz z latami, jego oddanie antycznym przedmiotom tylko się zwiększyło, tak, że historia, genealogia i studiowanie kolonialnej architektury, mebli i rzemiosła wyrzuciły z jego umysłu wszelkie inne zajęcia. Te gusta są ważne do zapamiętania, rozważając jego szaleństwo, gdyż choć nie stanowią jego całkowitego centrum, odgrywają w nim znaczącą rolę. Luki w wiedzy, które alieniści dostrzegli były wszystkie powiązane z współczesnymi sprawami i były zakryte przez znaczącą wiedzę o sprawach dawno minionych, co wykazały przesłuchania: ktoś mógłby pomyśleć, że pacjent przeniósł się tutaj dosłownie z jednej ze starych epok poprzez jakaś osobliwą formę auto-hipnozy. Dziwną rzeczą było to, że Ward nie wydawał się już dłużej zainteresowany antykami, które znał tak dobrze. Miał, wynika, stracić wszelkie uznanie dla nich ze względu na dobrą znajomość, i jego ostatnie wysiłki było wszystkie poświęcone zdobyciu mistrzostwa w powszechnych faktach dnia codziennego, które kompletnie wyparowały z jego umysłu. To, że to kompletnie zaćmienie zdolności mentalnych nastąpiło, było czymś, co starał się on ukryć. Było to jednak oczywiste dla każdego, kto go obserwował, że jego cały program czytania i konwersacji był zdeterminowany przez życzenie pozyskania wiedzy o swoim własnym życiu i zwykłych praktycznych i kulturowych sprawach XX wieku, zgodnie z jego narodzinami w 1902 i edukacją w szkołach naszych czasów. Alieniści teraz się zastanawiają, jak z punktu widzenia jego uszkodzonej wiedzy, pacjent-uciekinier radzi sobie we współczesnym świecie; dominuje opinia, że ``zaszył się gdzieś'' do czasu, aż jego wiedza o świecie współczesnym powróci. Początki szaleństwa Warda są kwestią dyskusyjną pośród alienistów. Dr. Lyman, eminentny autorytet z Bostonu, umieścił ją gdzieś w 1919 lub 1920, podczas ostatniego roku chłopaka w Moses Brown School, gdy nagle zwrócił się od studiów nad historią w stronę studiów okultystycznych, i odmówił wysłaniu dokumentów na uniwersytet na bazie indywidualnych badań o znacznie większym znaczeniu dla niego. To z pewnością jest powiązane z jego zmienionymi nawykami w tamtym czasie, zwłaszcza jego ciągłemu przeczesywaniu zapisków historii miejskiej i starych miejsc pochówku szukając pewnego konkretnego grobu z 1771 - grobu jego przodka imieniem Joseph Curwen, którego niektóre dokumenty znalazł ukryte w starym domu na Olnej Court, na wzgórzu Stempers, o którym to domostwie jest wiadome, że Curwen go zamieszkiwał. Jest niewątpliwie oczywiste, że zima 1919-1920 przyniosła wielką zmianę w Wardzie, gdyż zaprzestał swoich badań antykwariusza i skupił się wyłącznie na desperackich badaniach nauk okultystycznych zarówno w domu jak i za granicą, przetykane tylko jego dziwnie stałym poszukiwaniem grobu swego przodka. Jednakże, w tym momencie pojawia się sprzeciw Dr. Willetta, bazując swoją opinię na bliskim i ciągłym kontakcie z pacjentem, i na pewnych przerażających badaniach i odkryciach, których sam dokonał. Te badania i odkrycia odcisnęły na nim swoje piętno - jego głos się załamuje, gdy o nich opowiada, takoż jego dłoń drży, gdy próbuje o nich pisać. Willett przyznaje, że zmiana z 1919-1920 normalnie oznaczałaby początek postępującej dekadencji, która zakończyła się okropnie smutną i niespotykaną alienację z 1928, ale wierzy osobiście, że bardziej jasny rozdział powinien zostać poczyniony. Zgadza się on, że temperament młodzieńca zawsze był podatny na choroby psychiczne, i że był nadmiernie chętny w swoich odpowiedziach na zjawiska wokół niego, odmawia on przyznania, że ta wczesna zmiana oznaczała przejście od poczytalności do szaleństwa, powołując się na słowa samego Warda, że odkrył coś, co najpewniej było wspaniałe i kluczowe dla historii myśli ludzkiej. Prawdziwe szaleństwo, doktor jest pewien, nastąpiło wraz z późniejszą zmianą - po tym jak portret Curwena i jego antyczne dokumenty ujrzały światło dzienne, po tym, jak wykonano podróże do dziwnych, zagranicznych lokacji, i pewne straszliwe inwokacje zostały wyrecytowane w dziwnych i sekretnych okolicznościach, po tym, jak pewne ''odpowiedzi'' na te inwokacje zostały jawnie wskazane, a pośpieszny list napisany w kondycji niewyjaśnionej agonii został napisany, po fali wampiryzmu i tajemniczej plotce o Pawtuxet, i po tym, jak z pamięci pacjenta usunięte zostały wszelkie wspomnienia współczesnych czasów przy jednoczesnym osłabieniu jego głosu i jego fizyczności subtelnie zmienionej, co już wykazano wyżej. Dopiero w tamtym czasie, Willett wskazuje z dokładnością, koszmarne cechy stały się stałą częścią Warda, i doktor jest przerażająco pewny, że istnieje dostatecznie dużo twardych dowodów, by potwierdzić twierdzenie młodzieńca o ważnym odkryciu. Po pierwsze, dwóch pracowników wysokiej inteligencji widziało antyczne dokumenty Josepha Curwena. Po drugie, sam chłopak kiedyś pokazał mu owe dokumenty i stronę z pamiętnika Curwena, i każdy z tych dokumentów posiadał autentyczny wygląd. Znana jest lokacja dziury, w której Ward znalazł owe zapiski, a sam Willett miał bardzo przekonujący ostatni rzut oka na nie w okolicznościach, którym ciężko jest dać wiarę i których być może nigdy nie udowodnimy. Dalej, są tajemnice i zbiegi okoliczności listów Orne'a i Hutchinsona, i problem pisma odręcznego Curwena i to, co detektywi odkryli o Dr. Allenie - te rzeczy i okropna wiadomość w średniowiecznych zapiskach odnalezionych w kieszeni Willetta po tym, jak odzyskał świadomość po swoim szokującym doświadczeniu. Najważniejsze jednak są dwa okropne ''wyniki'', które doktor pozyskał z pewnej pary mistycznych formuł podczas swojego ostatecznego śledztwa - wyniki które udowodniły autentyczność dokumentów i ich potworne implikacje w tym samym czasie, jak i to, że te dokumenty zrodzone były z ludzkiej wiedzy. <center> 3 </center> Należy spojrzeć na wcześniejsze życie Charlesa Warda jak na coś, co należy do przeszłości tak mocno, jak antyki, który sobie tam mocno ukochał. W jesieni 1918, i z pokazaniem wyraźnego zapału względem treningu wojskowego tamtego okresu, zaczął on swój pierwszy rok w Moses Brown School, która znajduje się nieopodal jego domu. Stary budynek główny, wzniesiony w 1819, zawsze był urokliwy dla oczu młodego antykwariusza - a rozległy park w którym mieści się Akademia oferował piękne widoki. Jego aktywności społeczne były mocno ograniczone, a swe godziny spędzał głównie w domu, na spacerach, w swoich klasach i w poszukiwaniu danych o antykach i genealogii w Urzędzie Miejskim, Domie Państwowym, bibliotece publicznej, Ateneum, Towarzystwie Historycznym, bibliotekach Uniwersytetu Brown, i nowo otwartej Bibliotece Shepley'a na Benefit Street. Można go sobie łatwo wyobrazić w tych dniach - wysokiego, chudego i o blond włosach, z uczonym okiem i lekko pochylonego, ubranego nieco niezgrabnie, i dającego wrażenie raczej niegroźnej niezdarności niż atrakcyjności. Jego spacery były zawsze przygodami powiązanymi z historią, podczas których był w stanie wyobrazić sobie miliony reliktów chwalebnej historii starego miasta i połączyć je z minionymi wiekami. Jego domem była okazała posiadłość w stylu georgiańskim, na szczycie stromego wzgórza, które wznosiło się na wschód przy rzece, a z jego tylnych okien mógł spojrzeć na ciasno upakowane wieżyce, stropy, dachy i drapacze chmur niższego miasta aż do purpurowych wzgórz poza miastem. To tutaj się urodził i z kochanego, klasycznego ganku fasady z podwójnie wypiekanych cegieł jego opiekunka prowadziła go w wózku, obok małej, białej farmy założonej 200 lat wcześniej i w kierunku budynków akademickich przy wystawnej ulicy, której stare, kwadratowe posiadłości z cegieł i mniejsze drewniane domy z wąskimi gankami opierającymi się na ciężkich kolumnach doryckich, były ustawione pośród przestronnych podwórek i ogrodów. Był także prowadzony na wózku wzdłuż sennej uliczki Congdon Street, jeden poziom niżej na stromym wzgórzu, wraz z jej wschodnimi domami z wysokimi tarasami. Małe drewniane domki były najstarsze w tym miejscu, gdyż z tego właśnie wzgórza wzrastało rosnące miasteczko. To w tych podróżach przesiąkał on czymś w rodzaju koloru starej, kolonialnej wioski. Opiekunka miała w zwyczaju zatrzymać się i usiąść na ławkach Tarasu Prospekt, by porozmawiać z policjantami; jednym z pierwszym wspomnień tego dziecka był wielki, zachodni ocean dachów, kopuł i wież oraz odległe wzgórza które dostrzegł pewnego zimowego popołudnia z wielkiego wału z szynami, wszystkie fioletowe i mistyczne naprzeciwko rozgrzanego, apokaliptycznego zachodu słońca, malującego niebo czerwienią, złotem, purpurą i różnymi odcieniami zieleni. Szeroka, marmurowa kopuła Domu Stanowego wyróżniała się swoją masywną sylwetką, posąg będący jego ukoronowaniem otoczony był fantastyczną aureolą poprzez szparę w jednej z statusowych chmur, które lśniły na ognistych niebiosach. Gdy był starszy, rozpoczęły się jego słynne spacery; najpierw z jego niecierpliwie zaciągniętą opiekunką, a potem samotnie, w marzycielskiej medytacji. Głębiej i głębiej w ulice tego prawie pionowego wzgórza miał się zapuszczać, za każdym razem sięgając starszych poziomów tego antycznego miasta. Zatrzymywałby się niepewnie przy wejściu do Janckes Street z jej murami z tyłu i kolonialnymi szczytami sięgającymi aż do ciemnej Benefit Street, gdzie ukazywał mu się drewniany antyczny dom z parą drzwi w stylu jońskim, a obok niego był prehistoryczny dom z dachem mansardowym, gdzie zachowała się jeszcze resztka farmy, a także dom wielkiego sędziego Durfee z jego upadłymi pozostałościami stylu Georgiańskiego. To tutaj miały powstać slumsy, ale wielkie drzewa wiązów rzucały odżywczy cień na to miejsce, a chłopiec zwykł udawać się stąd na południe, wzdłuż długiej linii domów sprzed czasów Rewolucji Amerykańskiej, z wielkimi strychami i klasycznymi portalami. Po wschodniej stronie budynki te były osadzone wysoko ponad piwnicami, z podwójnymi schodami z kamiennymi stopniami i młody Charles mógł z wielką łatwością wyobrazić je sobie takie, jakie musiały być, gdy ulica ta była jeszcze młoda, gdy frontony były świeżo pomalowane, a nie widocznie zużyte, jak w dniu obecnym. Od strony zachodniej, wzgórze schodziło w dół prawie tak stromo jak wyżej, aż do starej Town Street, którą założyciele miasta umieścili przy krawędzi rzeki w 1636 r. To tutaj mieściły się niezliczone małe pasy z pochylonymi małymi domkami wielkiej antyczności; i, choć był wielce zafascynowany, minęło wiele czasu, nim odważył się spenetrować ich archaiczny wzrost z lęku przed wejściem w sen lub wrota do nieznanych horrorów. Odkrył on, iż jest znacznie mniej straszliwe spacerowanie dalej wzdłuż Benefit Street aż do żelaznych wrót ukrytego kościółka Św. Johna i tyłu Domu Kolonialnego z 1761 r. i do zbutwiałego cielska karczmy Golden Ball, gdzie niegdyś zatrzymał się Waszyngton. Na Meeting Street - zwanej Gaol Lane i King Street w innych czasach - szukałby na wschodzie i dostrzegłby łuk schodów, wspinających się na wzgórze, a w dół, w kierunku zachodnim, dostrzegłby Szkołę Kolonialną ze starych cegieł, śmiejącą się z antycznego znaku z głową Szekspira, gdzie ''Providence Gazette'' i ''Country-Journal'' były drukowane przed Rewolucją. Następnie pojawiał się przecudowny Kościół Pierwszych Baptystów z 1775 r., luksusowy widok z jego niepowtarzalną wieżą Gibbsa i Georgianskimi dachami i kopułami, unoszącymi się wysoko. Tutaj i w kierunku południowym sąsiedztwo stało się lepsze, w ostateczności wykwiłwszy w cudowną grupę wczesnych posiadłości; lecz dalej małe antyczne paski prowadziły w kierunku zachodnim, wydawawszy się duchami z ich wielo-spiczastymi archaizmami, i ociekającymi od błyszczącego rozkładu, gdzie stare nadbrzeża wspominają dumnie czasy Indii Wschodnich wśród poliglotów, rozkładających się sterów, sklepów żeglarskich z zamglonymi witrynami i nazwami ulic z dawna, które przetrwały aż po dziś dzień, takimi jak Packet, Bullion, Gold, Silver, Coin, Doubloon, Sovereign, Guilder, Dollar, Dime, i Cent. Czasami, po tym, jak urósł wyższy i bardziej żądny przygód, młody Ward ruszał głębiej w dół, ku burzy chwiejnych domów, złamanych poprzecznic, schodów, wygiętych balustrad, ciemnych twarzy i nienazwanych zapachów, ciągnących się od South Main do South Water, szukając doków, gdzie zatoka i statki parowe się spotykały, i wracał w stronę północną niższymi poziomami magazynów z 1816 r. o stromych dachach i szeroką drogą Wielkiego Mostu. To tutaj rynek z 1773 r. dalej stoi na jego antycznych łukach. Na tej szerokiej drodze zwykł się zatrzymywać, by wypić z czary piękna starego miasta gdy to wznosiło się w stronę wschodnią, pełne Georgiańskich szczytów i ukoronowane nową kopułą Christian Science tak, jak Londyn jest koronowany kopułą katedry św. Paula. Najbardziej lubił docierać do tego punktu późnym popołudniem, gdy światło słoneczne dotykało rynku i antycznych dachów domów na wzgórzu i ich dzwonnic, malując je złotem, i rzuca swą magię pośród wyśnionych nadbrzeży, gdzie niegdyś indianie z Providence zwykli zarzucać kotwice. Po dłuższym przyjrzeniu się temu widokowi, zakręciłoby mu się w głowie z poetycką miłością, i wtedy zacząłby drogę powrotną do domu, mijając po drodze stary, biały kościół i wąskie, strome uliczki, gdzie złote błyski odbijałyby się w oknach i naświetlach umieszczonych wysoko ponad podwójnymi schodami z balustradami z kutego żelaza. Innymi razy, i w późniejszych latach, szukał on wyrazistych kontrastów: spędzając połowę swojego spaceru w rozpadających się kolonialnych regionach na północny wschód od swego domu, gdzie wzgórze opada na najniższy poziom do Stempers Hill z jego gettem murzyńskim<ref>Ogólnie rzecz ujmując nie lubię "słowa na M" i wierzę, że nie powinno się z niego korzystać w języku polskim. Tutaj użyłem go, niejako wbrew sobie, gdyż (A) Lovecraft użył w oryginale słowa "Negro" i (B) wiem doskonale, że za życia posiadał on uprzedzenia rasowe. Pragnę jednak zaznaczyć, że właściwy język we współczesnej polszczyźnie to "osoba czarnoskóra" a nie słowo na M. (przyp. tłum.)</ref>, gromadzącym się wokół miejsca, gdzie dyliżansy do Bostonu zwykły rozpoczynać swą podróż przed czasami Rewolucji. Drugą połowę swoich spacerów spędzał on na południowych ziemiach wokół ulic George'a, Benevolent, Power i Williamsa, gdzie stare wzgórze jest gruntem dla pięknych włości i odgrodzonych murami ogrodów oraz zielonych ścieżek, z którymi wiąże się tyle drogich wspomnień. Te podróże, razem z pilnymi studiami, które im towarzyszyły, z pewnością przyczyniły się do wielkiej wiedzy historycznej zamieszkującej umysł Charlesa Warda. Ilustruje to także mentalną podstawę, niejaki grunt, na który padły nasiona tej pamiętnej zimy w latach 1919-1920, która to poruszyła wydarzenia, które miały tak dziwny i straszliwy finał. Dr. Willett jest pewien, że do tej okropnej zimy, zainteresowania historyczne Charlesa Warda były wolne od zaburzonej psychiki. Cmentarze były wtedy dla niego bez szczególnego znaczenia, poza ich wartością historyczną, a cokolwiek w stylu przemocy lub dzikiego instynktu było poza jego psyche. Wtedy, sunąc powoli, acz nieubłaganie, pojawił się ostateczny wynik jednego z jego badań genealogicznych z poprzedniego roku; wtedy, gdy odkrył wśród swoich przodków po stronie matki pewnego długowiecznego człowieka imieniem Joseph Curwen, który przybył z Salem w marcu roku 1692, i o którym krążyły plotki i historie, które trudno powtarzać w dobrym towarzystwie. Pra-pra-pradziadek Warda, Welcome Potter, w 1785 r. wziął ślub z pewną ``Ann Tillinghast, córką Pani Elizy oraz Kapitana Jamesa Tallinghasta'', o której rodowodzie rodzina nie posiadała żadnych szczegółowych informacji. Pod koniec 1918 r., podczas szukania woluminu o pierwotnych danych historycznych, młody genealog natrafił na wpis opisujący legalną zmianę nazwiska, które w 1772 r. pani Eliza Curwen, wdowa po Josephcie Curwenie, przyjęła razem ze swoją siedmioletnią córką Ann, której nazwiskiem panieńskim było Tillinghast, uzasadniając ową zmianę ``iż imię jej Męża stało się publiczną Obrazą dla Rozumu, bazując na wiedzy o jego Chorobie, która potwierdza pewne powszechne, antyczne Plotki, tak więc nie pragnę być znana jako jego lojalna Żona, dopóki owe plotki nie okażą się Bzdurne ponad wszelką wątpliwość''. Ten wpis ujrzał światło dzienne po przypadkowej separacji dwóch kartek, które ostrożnie sklejono razem i które były wyłączone z skądinąd poprawnej numeracji stron. Było od razu oczywiste dla Charlesa Warda, że odkrył nieznany wcześniej sekret swojego pra-pra-pra-pradziadka. Odkrycie podnieciło go szczególnie, gdyż już słyszał ogólne raporty i widział rozsiane pogłoski o tej osobie, odnośnie której pozostało tak mało weryfikowalnych danych, pomijając te nieliczne, które ujrzały światło dzienne dopiero we współczesnych czasach, tak, że prawie zdawało się to być spiskiem, mającym na celu usunięcie go z ludzkiej pamięci. To, co jednak wydawało się płynąć z tych danych, miało tak prowokacyjną naturę, że nie dało się wyobrazić sobie, co powodowało, że owi kolonialni kronikarze byli tak pełni lęku i chętni, by ukryć i zapomnieć, lub by podejrzewać, że powody owego wykasowania były aż zanadto właściwe. Przed tym, Ward był wielce kontent, mogąc wyobrażać sobie starego Josepha Curwena jako coś zawieszonego w powietrzu - ale odkrywszy swoją własną relację z ową ``wymazaną'' figurą, zaczął szukać o nim danych tak systematycznie, jak to tylko możliwe. W tym ekscytującym zadaniu, ostatecznie odniósł on sukces poza swoimi największymi spekulacjami, gdyż stare listy, pamiętniki i nieopublikowane wspomnienia znalezione w zakurzonych strychach Providence i innych miast i miasteczek były obfite w wiele oświecających zapisków, odnośnie których ich autorzy nie uznali za stosowne, by je zniszczyć. Jedna ważna informacja pochodziła ze źródła tak odległego jak Nowy York, gdzie pewne zapiski kolonizatora z Rhode Island przechowywane były w Muzeum Frances' Tavern. Najważniejszą rzeczą jednak, i było to coś, co zdaniem Doktora Willeta stanowiło ostateczne źródło klęski Warda, było coś, co znalazł w sierpniu 1919 r. za panelami starego domu w Olney Court. To było to, ponad wszelką wątpliwość, co otworzyło przed nim owe ciemne wizje, które kończyły się daleko poza dnem piekielnym. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} m1nr63z5kbxbsfw67fmiu3qgjbaavzc 3870353 3870348 2025-07-10T23:30:52Z Kaworu1992 12326 3870353 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda - Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda]] | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz=Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog == <center> 1 </center> Z prywatnego szpitala dla chorych psychicznie, położonego w pobliżu Providence, Rhode Island, ostatnio zaginęła pewna szczególna osoba. Nosiła ona imię Charles Dexter Ward, i została umieszczona w zakładzie z wielkim żalem przez rozpaczającego ojca, któremu przyszło patrzeć, jak aberracja wzrasta ze zwykłego ekscentryzmu w mroczną manię zawierającą w sobie zarówno możliwość morderczych tendencji, jak i specyficznej zmiany w zawartości umysłu Charlesa. Psychiatrzy byli dosyć zaskoczeni tym przypadkiem, gdyż prezentował on dziwactwa zarówno psychologicznej, jak i fizjologicznej natury Po pierwsze, pacjent wydawał się dziwnie starszy niż swoje 26 lat. Psychiczne rany, jeśli są prawdziwe, mogą postarzyć znacząco, lecz twarz tego młodego człowieka zawierała subtelne cechy, które normalnie uzyskują tylko ludzie wskutek starości. Po drugie, jego organiczne procesy wykazywały pewne dziwne właściwości, bez porównania z doświadczeniem medycznym doktorów. Oddychanie i praca serca wykazywały zaskakujący brak symetrii, głos jego został utracony, tak, że mógł on jedynie szeptać, trawienie trwało zaskakująco długo, w dodatku odbywało się w stopniu minimalnym, a reakcje neuronów na standardowe bodźce były nieporównywalne z wcześniejszą wiedzą medyczną, o organizmach zdrowych czy też chorych. Skóra Charlesa była sucha i o szarawym, nieświeżym odcieniu, a struktura komórkowa jego tkanek wydawała się być bardzo uszkodzona i ledwo się trzymająca razem. Nawet wielkie znamię w kształcie oliwki na jego prawym biodrze zaniknęło. W tym samym czasie, na jego klatce piersiowej uformował się wielki pieprzyk lub czarny punkt, którego tam wcześniej nie było. Ogólnie rzecz ujmując, wszyscy doktorzy zgadzali się ze sobą, że Ward posiadał metabolizm, który został uszkodzony w stopniu wykraczającym poza wcześniejsze precedensy. Psychologicznie Charles Ward także był wyjątkowy. Jego szaleństwo nie miało sobie równych w zapiskach nawet najnowszych i najdokładniejszych rozpraw naukowych i encyklopedii medycznych, i towarzyszyła mu moc mentalna która mogłaby z niego uczynić geniusza lub przywódcę, gdyby nie wykrzywiono jej w dziwną i groteskową formę. Dr. Willett, który był lekarzem rodzinnym Wardów, potwierdza, że czyste zdolności psychiczne pacjenta, mierzalne poprzez jego reakcje na świat poza sferą jego szaleństwa, w zasadzie wzrosły od momentu pierwszego ataku. Ward, jest to prawdą, był zawsze uczonym i bibliofilem, ale nawet jego najgenialniejsze z wczesnych prac nie pokazywały jego jasności intelektu i przenikliwości, którymi się wykazywał podczas swoich rozmów z alienistami. Zaiste, było trudną rzeczą pozyskanie prawniczej zgody na przyjęcie go do szpitala, tak potężny i jasny zdawał się umysł tego młodego człowieka - tylko przy pomocy silnych dowodów i wielu anormalnym dziurom w jego zasobie informacji w kontraście do jego inteligencji, został on ostatecznie przyjęty do ośrodka. Aż do momentu jego zniknięcia był omni-czytelnikiem i tak dobrym rozmówcą, jak jego biedny głos tylko zezwolił. Uważni obserwatorzy, nie mogąc przewidzieć jego ucieczki, przewidzieli jednak, że nie minie dużo czasu, nim zostanie zwolniony ze szpitala. <center> 2 </center> Tylko Dr. Willett, który odebrał poród Charlesa Warda i opiekował się wzrostem jego ciała i umysłu od tamtego czasu, wydawał się być przerażony na myśl o jego potencjalnej wolności. Miał on okropne doświadczenie i dokonał straszliwego odkrycia, którego nie ważył się wyjawić swym kolegom-sceptykom. Willett, zaiste, jest pomniejszą tajemnicą na swoich własnych zasadach w połączeniu z tym przypadkiem. Był ostatnim, który widział swego pacjenta przed jego ucieczką, i wyszedł z owej ostatniej konwersacji w stanie będącym mieszanką przerażenia i ulgi, co niektórzy wspominali, gdy ucieczka Warda stała się znana 3 godziny później. Ta ucieczka jest jedną z nierozwiązanych tajemnic szpitala Dr. Waite'a. Okno otwarte wysoko, na wysokości sześciu stóp raczej nie oferowało wyjaśnienia, lecz dalej, po tamtej rozmowie z Willettem młodzieniec niewątpliwie zniknął. Willett nie miał żadnego oficjalnego wyjaśnienia do zaoferowania, choć wydawał się być dziwnie zrelaksowany w stosunku do czasu sprzed ucieczki. Wielu, owszem, czuło, że chciałby powiedzieć coś więcej, lecz milczał z obawy przed niewiarą. Odnalazł on Warda w jego pokoju, lecz krótko po jego odejściu pielęgniarze pukali na nic. Kiedy otworzyli drzwi, pacjenta już tam nie było, a wszystko, co odkryli, to otwarte okno, przez które wiał chłodny, kwietniowy wietrzyk, rozsiewając wokół chmurę błękitno-szarawego pyłu, który prawie ich zadusił. Owszem, psy wyły jakiś czas wcześniej, ale to było wtedy, gdy Willett dalej rozmawiał z pacjentem, a nikt nie znalazł żadnego człowieka lub innej rzeczy, która wyjaśniałaby zniknięcie. Ojciec Warda został poinformowany natychmiastowo za pomocą telefonu, ale wydawało się, że jest on bardziej zasmucony niż zaskoczony. Do czasu, gdy Dr. Waite zadzwonił osobiście, Dr. Willet już z nim zdążył porozmawiać i obydwoje nie wiedzieli nic o ucieczce lub pomocy w niej. Tylko od pewnych bardzo sekretnych przyjaciół Willetta i starszego Warda pozyskano pewne wskazówki, a nawet one były zbyt fantastyczne, by brać je poważnie. Jedyny fakt który nam pozostaje to to, że na czas obecny nie ma żadnego śladu uciekającego szaleńca. Charles Ward był antykwariuszem od swoich lat dziecięcych, niewątpliwie pozyskując swój gust ze starego miasta wokół niego i z reliktów przeszłości, które wypełniały każdy kąt starej willi jego rodziców przy Prospect Street na wzgórzu. Wraz z latami, jego oddanie antycznym przedmiotom tylko się zwiększyło, tak, że historia, genealogia i studiowanie kolonialnej architektury, mebli i rzemiosła wyrzuciły z jego umysłu wszelkie inne zajęcia. Te gusta są ważne do zapamiętania, rozważając jego szaleństwo, gdyż choć nie stanowią jego całkowitego centrum, odgrywają w nim znaczącą rolę. Luki w wiedzy, które alieniści dostrzegli były wszystkie powiązane z współczesnymi sprawami i były zakryte przez znaczącą wiedzę o sprawach dawno minionych, co wykazały przesłuchania: ktoś mógłby pomyśleć, że pacjent przeniósł się tutaj dosłownie z jednej ze starych epok poprzez jakaś osobliwą formę auto-hipnozy. Dziwną rzeczą było to, że Ward nie wydawał się już dłużej zainteresowany antykami, które znał tak dobrze. Miał, wynika, stracić wszelkie uznanie dla nich ze względu na dobrą znajomość, i jego ostatnie wysiłki było wszystkie poświęcone zdobyciu mistrzostwa w powszechnych faktach dnia codziennego, które kompletnie wyparowały z jego umysłu. To, że to kompletnie zaćmienie zdolności mentalnych nastąpiło, było czymś, co starał się on ukryć. Było to jednak oczywiste dla każdego, kto go obserwował, że jego cały program czytania i konwersacji był zdeterminowany przez życzenie pozyskania wiedzy o swoim własnym życiu i zwykłych praktycznych i kulturowych sprawach XX wieku, zgodnie z jego narodzinami w 1902 i edukacją w szkołach naszych czasów. Alieniści teraz się zastanawiają, jak z punktu widzenia jego uszkodzonej wiedzy, pacjent-uciekinier radzi sobie we współczesnym świecie; dominuje opinia, że ``zaszył się gdzieś'' do czasu, aż jego wiedza o świecie współczesnym powróci. Początki szaleństwa Warda są kwestią dyskusyjną pośród alienistów. Dr. Lyman, eminentny autorytet z Bostonu, umieścił ją gdzieś w 1919 lub 1920, podczas ostatniego roku chłopaka w Moses Brown School, gdy nagle zwrócił się od studiów nad historią w stronę studiów okultystycznych, i odmówił wysłaniu dokumentów na uniwersytet na bazie indywidualnych badań o znacznie większym znaczeniu dla niego. To z pewnością jest powiązane z jego zmienionymi nawykami w tamtym czasie, zwłaszcza jego ciągłemu przeczesywaniu zapisków historii miejskiej i starych miejsc pochówku szukając pewnego konkretnego grobu z 1771 - grobu jego przodka imieniem Joseph Curwen, którego niektóre dokumenty znalazł ukryte w starym domu na Olnej Court, na wzgórzu Stempers, o którym to domostwie jest wiadome, że Curwen go zamieszkiwał. Jest niewątpliwie oczywiste, że zima 1919-1920 przyniosła wielką zmianę w Wardzie, gdyż zaprzestał swoich badań antykwariusza i skupił się wyłącznie na desperackich badaniach nauk okultystycznych zarówno w domu jak i za granicą, przetykane tylko jego dziwnie stałym poszukiwaniem grobu swego przodka. Jednakże, w tym momencie pojawia się sprzeciw Dr. Willetta, bazując swoją opinię na bliskim i ciągłym kontakcie z pacjentem, i na pewnych przerażających badaniach i odkryciach, których sam dokonał. Te badania i odkrycia odcisnęły na nim swoje piętno - jego głos się załamuje, gdy o nich opowiada, takoż jego dłoń drży, gdy próbuje o nich pisać. Willett przyznaje, że zmiana z 1919-1920 normalnie oznaczałaby początek postępującej dekadencji, która zakończyła się okropnie smutną i niespotykaną alienację z 1928, ale wierzy osobiście, że bardziej jasny rozdział powinien zostać poczyniony. Zgadza się on, że temperament młodzieńca zawsze był podatny na choroby psychiczne, i że był nadmiernie chętny w swoich odpowiedziach na zjawiska wokół niego, odmawia on przyznania, że ta wczesna zmiana oznaczała przejście od poczytalności do szaleństwa, powołując się na słowa samego Warda, że odkrył coś, co najpewniej było wspaniałe i kluczowe dla historii myśli ludzkiej. Prawdziwe szaleństwo, doktor jest pewien, nastąpiło wraz z późniejszą zmianą - po tym jak portret Curwena i jego antyczne dokumenty ujrzały światło dzienne, po tym, jak wykonano podróże do dziwnych, zagranicznych lokacji, i pewne straszliwe inwokacje zostały wyrecytowane w dziwnych i sekretnych okolicznościach, po tym, jak pewne ''odpowiedzi'' na te inwokacje zostały jawnie wskazane, a pośpieszny list napisany w kondycji niewyjaśnionej agonii został napisany, po fali wampiryzmu i tajemniczej plotce o Pawtuxet, i po tym, jak z pamięci pacjenta usunięte zostały wszelkie wspomnienia współczesnych czasów przy jednoczesnym osłabieniu jego głosu i jego fizyczności subtelnie zmienionej, co już wykazano wyżej. Dopiero w tamtym czasie, Willett wskazuje z dokładnością, koszmarne cechy stały się stałą częścią Warda, i doktor jest przerażająco pewny, że istnieje dostatecznie dużo twardych dowodów, by potwierdzić twierdzenie młodzieńca o ważnym odkryciu. Po pierwsze, dwóch pracowników wysokiej inteligencji widziało antyczne dokumenty Josepha Curwena. Po drugie, sam chłopak kiedyś pokazał mu owe dokumenty i stronę z pamiętnika Curwena, i każdy z tych dokumentów posiadał autentyczny wygląd. Znana jest lokacja dziury, w której Ward znalazł owe zapiski, a sam Willett miał bardzo przekonujący ostatni rzut oka na nie w okolicznościach, którym ciężko jest dać wiarę i których być może nigdy nie udowodnimy. Dalej, są tajemnice i zbiegi okoliczności listów Orne'a i Hutchinsona, i problem pisma odręcznego Curwena i to, co detektywi odkryli o Dr. Allenie - te rzeczy i okropna wiadomość w średniowiecznych zapiskach odnalezionych w kieszeni Willetta po tym, jak odzyskał świadomość po swoim szokującym doświadczeniu. Najważniejsze jednak są dwa okropne ''wyniki'', które doktor pozyskał z pewnej pary mistycznych formuł podczas swojego ostatecznego śledztwa - wyniki które udowodniły autentyczność dokumentów i ich potworne implikacje w tym samym czasie, jak i to, że te dokumenty zrodzone były z ludzkiej wiedzy. <center> 3 </center> Należy spojrzeć na wcześniejsze życie Charlesa Warda jak na coś, co należy do przeszłości tak mocno, jak antyki, który sobie tam mocno ukochał. W jesieni 1918, i z pokazaniem wyraźnego zapału względem treningu wojskowego tamtego okresu, zaczął on swój pierwszy rok w Moses Brown School, która znajduje się nieopodal jego domu. Stary budynek główny, wzniesiony w 1819, zawsze był urokliwy dla oczu młodego antykwariusza - a rozległy park w którym mieści się Akademia oferował piękne widoki. Jego aktywności społeczne były mocno ograniczone, a swe godziny spędzał głównie w domu, na spacerach, w swoich klasach i w poszukiwaniu danych o antykach i genealogii w Urzędzie Miejskim, Domie Państwowym, bibliotece publicznej, Ateneum, Towarzystwie Historycznym, bibliotekach Uniwersytetu Brown, i nowo otwartej Bibliotece Shepley'a na Benefit Street. Można go sobie łatwo wyobrazić w tych dniach - wysokiego, chudego i o blond włosach, z uczonym okiem i lekko pochylonego, ubranego nieco niezgrabnie, i dającego wrażenie raczej niegroźnej niezdarności niż atrakcyjności. Jego spacery były zawsze przygodami powiązanymi z historią, podczas których był w stanie wyobrazić sobie miliony reliktów chwalebnej historii starego miasta i połączyć je z minionymi wiekami. Jego domem była okazała posiadłość w stylu georgiańskim, na szczycie stromego wzgórza, które wznosiło się na wschód przy rzece, a z jego tylnych okien mógł spojrzeć na ciasno upakowane wieżyce, stropy, dachy i drapacze chmur niższego miasta aż do purpurowych wzgórz poza miastem. To tutaj się urodził i z kochanego, klasycznego ganku fasady z podwójnie wypiekanych cegieł jego opiekunka prowadziła go w wózku, obok małej, białej farmy założonej 200 lat wcześniej i w kierunku budynków akademickich przy wystawnej ulicy, której stare, kwadratowe posiadłości z cegieł i mniejsze drewniane domy z wąskimi gankami opierającymi się na ciężkich kolumnach doryckich, były ustawione pośród przestronnych podwórek i ogrodów. Był także prowadzony na wózku wzdłuż sennej uliczki Congdon Street, jeden poziom niżej na stromym wzgórzu, wraz z jej wschodnimi domami z wysokimi tarasami. Małe drewniane domki były najstarsze w tym miejscu, gdyż z tego właśnie wzgórza wzrastało rosnące miasteczko. To w tych podróżach przesiąkał on czymś w rodzaju koloru starej, kolonialnej wioski. Opiekunka miała w zwyczaju zatrzymać się i usiąść na ławkach Tarasu Prospekt, by porozmawiać z policjantami; jednym z pierwszym wspomnień tego dziecka był wielki, zachodni ocean dachów, kopuł i wież oraz odległe wzgórza które dostrzegł pewnego zimowego popołudnia z wielkiego wału z szynami, wszystkie fioletowe i mistyczne naprzeciwko rozgrzanego, apokaliptycznego zachodu słońca, malującego niebo czerwienią, złotem, purpurą i różnymi odcieniami zieleni. Szeroka, marmurowa kopuła Domu Stanowego wyróżniała się swoją masywną sylwetką, posąg będący jego ukoronowaniem otoczony był fantastyczną aureolą poprzez szparę w jednej z statusowych chmur, które lśniły na ognistych niebiosach. Gdy był starszy, rozpoczęły się jego słynne spacery; najpierw z jego niecierpliwie zaciągniętą opiekunką, a potem samotnie, w marzycielskiej medytacji. Głębiej i głębiej w ulice tego prawie pionowego wzgórza miał się zapuszczać, za każdym razem sięgając starszych poziomów tego antycznego miasta. Zatrzymywałby się niepewnie przy wejściu do Janckes Street z jej murami z tyłu i kolonialnymi szczytami sięgającymi aż do ciemnej Benefit Street, gdzie ukazywał mu się drewniany antyczny dom z parą drzwi w stylu jońskim, a obok niego był prehistoryczny dom z dachem mansardowym, gdzie zachowała się jeszcze resztka farmy, a także dom wielkiego sędziego Durfee z jego upadłymi pozostałościami stylu Georgiańskiego. To tutaj miały powstać slumsy, ale wielkie drzewa wiązów rzucały odżywczy cień na to miejsce, a chłopiec zwykł udawać się stąd na południe, wzdłuż długiej linii domów sprzed czasów Rewolucji Amerykańskiej, z wielkimi strychami i klasycznymi portalami. Po wschodniej stronie budynki te były osadzone wysoko ponad piwnicami, z podwójnymi schodami z kamiennymi stopniami i młody Charles mógł z wielką łatwością wyobrazić je sobie takie, jakie musiały być, gdy ulica ta była jeszcze młoda, gdy frontony były świeżo pomalowane, a nie widocznie zużyte, jak w dniu obecnym. Od strony zachodniej, wzgórze schodziło w dół prawie tak stromo jak wyżej, aż do starej Town Street, którą założyciele miasta umieścili przy krawędzi rzeki w 1636 r. To tutaj mieściły się niezliczone małe pasy z pochylonymi małymi domkami wielkiej antyczności; i, choć był wielce zafascynowany, minęło wiele czasu, nim odważył się spenetrować ich archaiczny wzrost z lęku przed wejściem w sen lub wrota do nieznanych horrorów. Odkrył on, iż jest znacznie mniej straszliwe spacerowanie dalej wzdłuż Benefit Street aż do żelaznych wrót ukrytego kościółka Św. Johna i tyłu Domu Kolonialnego z 1761 r. i do zbutwiałego cielska karczmy Golden Ball, gdzie niegdyś zatrzymał się Waszyngton. Na Meeting Street - zwanej Gaol Lane i King Street w innych czasach - szukałby na wschodzie i dostrzegłby łuk schodów, wspinających się na wzgórze, a w dół, w kierunku zachodnim, dostrzegłby Szkołę Kolonialną ze starych cegieł, śmiejącą się z antycznego znaku z głową Szekspira, gdzie ''Providence Gazette'' i ''Country-Journal'' były drukowane przed Rewolucją. Następnie pojawiał się przecudowny Kościół Pierwszych Baptystów z 1775 r., luksusowy widok z jego niepowtarzalną wieżą Gibbsa i Georgianskimi dachami i kopułami, unoszącymi się wysoko. Tutaj i w kierunku południowym sąsiedztwo stało się lepsze, w ostateczności wykwiłwszy w cudowną grupę wczesnych posiadłości; lecz dalej małe antyczne paski prowadziły w kierunku zachodnim, wydawawszy się duchami z ich wielo-spiczastymi archaizmami, i ociekającymi od błyszczącego rozkładu, gdzie stare nadbrzeża wspominają dumnie czasy Indii Wschodnich wśród poliglotów, rozkładających się sterów, sklepów żeglarskich z zamglonymi witrynami i nazwami ulic z dawna, które przetrwały aż po dziś dzień, takimi jak Packet, Bullion, Gold, Silver, Coin, Doubloon, Sovereign, Guilder, Dollar, Dime, i Cent. Czasami, po tym, jak urósł wyższy i bardziej żądny przygód, młody Ward ruszał głębiej w dół, ku burzy chwiejnych domów, złamanych poprzecznic, schodów, wygiętych balustrad, ciemnych twarzy i nienazwanych zapachów, ciągnących się od South Main do South Water, szukając doków, gdzie zatoka i statki parowe się spotykały, i wracał w stronę północną niższymi poziomami magazynów z 1816 r. o stromych dachach i szeroką drogą Wielkiego Mostu. To tutaj rynek z 1773 r. dalej stoi na jego antycznych łukach. Na tej szerokiej drodze zwykł się zatrzymywać, by wypić z czary piękna starego miasta gdy to wznosiło się w stronę wschodnią, pełne Georgiańskich szczytów i ukoronowane nową kopułą Christian Science tak, jak Londyn jest koronowany kopułą katedry św. Paula. Najbardziej lubił docierać do tego punktu późnym popołudniem, gdy światło słoneczne dotykało rynku i antycznych dachów domów na wzgórzu i ich dzwonnic, malując je złotem, i rzuca swą magię pośród wyśnionych nadbrzeży, gdzie niegdyś indianie z Providence zwykli zarzucać kotwice. Po dłuższym przyjrzeniu się temu widokowi, zakręciłoby mu się w głowie z poetycką miłością, i wtedy zacząłby drogę powrotną do domu, mijając po drodze stary, biały kościół i wąskie, strome uliczki, gdzie złote błyski odbijałyby się w oknach i naświetlach umieszczonych wysoko ponad podwójnymi schodami z balustradami z kutego żelaza. Innymi razy, i w późniejszych latach, szukał on wyrazistych kontrastów: spędzając połowę swojego spaceru w rozpadających się kolonialnych regionach na północny wschód od swego domu, gdzie wzgórze opada na najniższy poziom do Stempers Hill z jego gettem murzyńskim<ref>Ogólnie rzecz ujmując nie lubię "słowa na M" i wierzę, że nie powinno się z niego korzystać w języku polskim. Tutaj użyłem go, niejako wbrew sobie, gdyż (A) Lovecraft użył w oryginale słowa "Negro" i (B) wiem doskonale, że za życia posiadał on uprzedzenia rasowe. Pragnę jednak zaznaczyć, że właściwy język we współczesnej polszczyźnie to "osoba czarnoskóra" a nie słowo na M. (przyp. tłum.)</ref>, gromadzącym się wokół miejsca, gdzie dyliżansy do Bostonu zwykły rozpoczynać swą podróż przed czasami Rewolucji. Drugą połowę swoich spacerów spędzał on na południowych ziemiach wokół ulic George'a, Benevolent, Power i Williamsa, gdzie stare wzgórze jest gruntem dla pięknych włości i odgrodzonych murami ogrodów oraz zielonych ścieżek, z którymi wiąże się tyle drogich wspomnień. Te podróże, razem z pilnymi studiami, które im towarzyszyły, z pewnością przyczyniły się do wielkiej wiedzy historycznej zamieszkującej umysł Charlesa Warda. Ilustruje to także mentalną podstawę, niejaki grunt, na który padły nasiona tej pamiętnej zimy w latach 1919-1920, która to poruszyła wydarzenia, które miały tak dziwny i straszliwy finał. Dr. Willett jest pewien, że do tej okropnej zimy, zainteresowania historyczne Charlesa Warda były wolne od zaburzonej psychiki. Cmentarze były wtedy dla niego bez szczególnego znaczenia, poza ich wartością historyczną, a cokolwiek w stylu przemocy lub dzikiego instynktu było poza jego psyche. Wtedy, sunąc powoli, acz nieubłaganie, pojawił się ostateczny wynik jednego z jego badań genealogicznych z poprzedniego roku; wtedy, gdy odkrył wśród swoich przodków po stronie matki pewnego długowiecznego człowieka imieniem Joseph Curwen, który przybył z Salem w marcu roku 1692, i o którym krążyły plotki i historie, które trudno powtarzać w dobrym towarzystwie. Pra-pra-pradziadek Warda, Welcome Potter, w 1785 r. wziął ślub z pewną ``Ann Tillinghast, córką Pani Elizy oraz Kapitana Jamesa Tallinghasta'', o której rodowodzie rodzina nie posiadała żadnych szczegółowych informacji. Pod koniec 1918 r., podczas szukania woluminu o pierwotnych danych historycznych, młody genealog natrafił na wpis opisujący legalną zmianę nazwiska, które w 1772 r. pani Eliza Curwen, wdowa po Josephcie Curwenie, przyjęła razem ze swoją siedmioletnią córką Ann, której nazwiskiem panieńskim było Tillinghast, uzasadniając ową zmianę ``iż imię jej Męża stało się publiczną Obrazą dla Rozumu, bazując na wiedzy o jego Chorobie, która potwierdza pewne powszechne, antyczne Plotki, tak więc nie pragnę być znana jako jego lojalna Żona, dopóki owe plotki nie okażą się Bzdurne ponad wszelką wątpliwość''. Ten wpis ujrzał światło dzienne po przypadkowej separacji dwóch kartek, które ostrożnie sklejono razem i które były wyłączone z skądinąd poprawnej numeracji stron. Było od razu oczywiste dla Charlesa Warda, że odkrył nieznany wcześniej sekret swojego pra-pra-pra-pradziadka. Odkrycie podnieciło go szczególnie, gdyż już słyszał ogólne raporty i widział rozsiane pogłoski o tej osobie, odnośnie której pozostało tak mało weryfikowalnych danych, pomijając te nieliczne, które ujrzały światło dzienne dopiero we współczesnych czasach, tak, że prawie zdawało się to być spiskiem, mającym na celu usunięcie go z ludzkiej pamięci. To, co jednak wydawało się płynąć z tych danych, miało tak prowokacyjną naturę, że nie dało się wyobrazić sobie, co powodowało, że owi kolonialni kronikarze byli tak pełni lęku i chętni, by ukryć i zapomnieć, lub by podejrzewać, że powody owego wykasowania były aż zanadto właściwe. Przed tym, Ward był wielce kontent, mogąc wyobrażać sobie starego Josepha Curwena jako coś zawieszonego w powietrzu - ale odkrywszy swoją własną relację z ową ``wymazaną'' figurą, zaczął szukać o nim danych tak systematycznie, jak to tylko możliwe. W tym ekscytującym zadaniu, ostatecznie odniósł on sukces poza swoimi największymi spekulacjami, gdyż stare listy, pamiętniki i nieopublikowane wspomnienia znalezione w zakurzonych strychach Providence i innych miast i miasteczek były obfite w wiele oświecających zapisków, odnośnie których ich autorzy nie uznali za stosowne, by je zniszczyć. Jedna ważna informacja pochodziła ze źródła tak odległego jak Nowy York, gdzie pewne zapiski kolonizatora z Rhode Island przechowywane były w Muzeum Frances' Tavern. Najważniejszą rzeczą jednak, i było to coś, co zdaniem Doktora Willeta stanowiło ostateczne źródło klęski Warda, było coś, co znalazł w sierpniu 1919 r. za panelami starego domu w Olney Court. To było to, ponad wszelką wątpliwość, co otworzyło przed nim owe ciemne wizje, które kończyły się daleko poza dnem piekielnym. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} au9v3z4nmdsry3kjp2h7o9zj0vr47rr Strona:PL Lord Lister -69- Ponury dom.pdf/12 100 1291394 3870346 2025-07-10T23:22:32Z Electron 719 /* Przepisana */ — 3870346 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Electron" /></noinclude>{{tab}}— Doktór Braddon pragnie koniecznie z panem się widzieć... Potrwa to prawdopodobnie kilka minut.<br> {{tab}}Raffles udał się za sanitariuszem do gabinetu lekarza. Zastał go siedzącego za biurkiem. Zaledwie raczył rzucić okiem na lokaja i nie prosił, aby zajął miejsce.<br> {{tab}}— Czy dawno jesteście u doktora Stanhope? — zapytał opryskliwie.<br> {{tab}}— Około dziesięciu lat — odparł z szacunkiem Raffles.<br> {{tab}}— Hm.. Dobrze... — mruknął doktór, przerzucając papiery. — Czy to bogata rodzina?<br> {{tab}}— Bardzo bogata — odparł Raffles, — Muszę jednak przestrzec pana doktora, że wszelkie pytania na temat moich państwa pozostaną bez odpowiedzi...<br> {{tab}}— Proszę nie mówić głupstw — obruszył się Braddon. — Proszę pozdrowić profesora Stanhopa ode mnie i powiedzieć mu, że go oczekuję, tak jak to było umówione, dziś po południu między godziną czwartą a piątą. Czy wy również usługiwaliście choremu?<br> {{tab}}— Tak — odparł Raffles. — Właśnie ja przyprowadzę tu dzisiaj brata profesora. Ma on do mnie duże zaufanie i wszystko dzięki temu pójdzie dobrze.<br> {{tab}}— Dziękuję... Możecie już pójść.<br> {{tab}}Raffles ruszył z powrotem na Waterloo Place. Tegoż popołudnia, w tym samym przebraniu i z miną pełną godności zgłosił się do głównej kwatery policji londyńskiej — Scotland Yard. Dyżurny policjant wprowadził go do inspektora Baxtera, któremu wręczył list napisany przez Braddona.<br> {{tab}}Zapoznawszy się z jego treścią, Baxter zapytał:<br> {{tab}}— Czy czekacie na odpowiedź?<br> {{tab}}— Tak, — odparł Raffles — otrzymałem rozkaz aby czekać na pana i odprowadzić go do Dartmoor.<br> {{tab}}— Doskonale — odparł Baxter. — Musiało u was stać się coś ważnego... Idę natychmiast!<br> {{tab}}Nie mówiąc nikomu ani słowa, inspektor ubrał się szybko, skinął na Rafflesa i wyszedł na ulicę. Zatrzymał auto, wsiadł i rzucił podany mu adres. Służący skromnie zajął miejsce obok szofera.<br> {{tab}}W dwadzieścia minut później auto zatrzymało się przed zakładem doktora Braddona. Raffles, znając drogę, wszedł pierwszy i wprowadził Baxtera prosto do gabinetu doktora. Przed drzwiami zatrzymał się chwilę i zapukał:<br> {{tab}}— Proszę wejść — odezwano się ze środka.<br> {{tab}}Raffles usunął się i zaanonsował:<br> {{tab}}— Inspektor Baxter ze Scotland Yardu!<br> {{tab}}Doktór Braddon obrzucił ciekawym spojrzeniem korpulentną sylwetkę inspektora. Nacisnął niepostrzeżenie guziczek dzwonka, ukrytego pod blatem biurka. Dzwonek ten miał połączenie z salą sanitariuszy. Sygnał powtórzony trzykrotnie oznaczał, że do gabinetu mają się zgłosić aż trzej sanitariusze.<br> {{tab}}Wstał i z uprzejmie wyciągniętą dłonią wyszedł na spotkanie gościa.<br> {{tab}}— Jestem szczęśliwy, inspektorze, że zgodził się pan przybyć na moje wezwanie — rzekł z uśmiechem. — Proszę, zechce pan usiąść...<br> {{tab}}Baxter rozsiadł się majestatycznie w fotelu.<br> {{tab}}— Zechce pan, doktorze, opowiedzieć mi dokładnie o co chodzi — rzekł. — Sądzę, że trzeba będzie rozpocząć dochodzenie jeszcze dziś wieczorem... Muszę je prowadzić równolegle z innym dochodzeniem, które wszcząłem w sprawie zbrodni popełnionej na Strandzie.<br> {{tab}}Doktór Braddon uśmiechnął się i pochylił głowę.<br> {{tab}}— Uczynię to w sposób zwięzły — rzekł — mam wrażenie, że inspektor będzie zadowolony.<br> {{tab}}— O co chodzi?<br> {{tab}}Fotel na którym usiadł Baxter był wynalazkiem doktora Braddona. Jednym poruszeniem można było obezwładnić siedzącą na nim osobę. Ręce i nogi siedzącego dostawały się w rodzaj kleszczy... reszty dokonywali już dozorcy.<br> {{tab}}Za fotelem znajdowała się ciężka portiera z szarej materii, za którą kryli się dozorcy, gotowi na dany znak rzucić się na ofiarę. Braddon stwierdził, że wszystko było w należytym porządku. Nie odpowiadając na ostatnie pytanie Baxtera, przesunął rączkę mechanizmu, ukrytego pod papierami. Zanim inspektor zdążył sobie zdać sprawę z tego co się stało, poczuł na rękach i nogach żelazne potrzaski. Otworzył usta, aby coś powiedzieć, ale jednocześnie chwycili go w swe silne objęcia sanitariusze i związali...<br> {{tab}}— Co to takiego? — ryknął inspektor. — Do czego to wszystko zmierza?<br> {{tab}}Dozorcy ukończyli swą pracę.<br> {{tab}}— Pau chyba oszalał — krzyczał z wściekłością inspektor. — Jestem Baxter, inspektor Scotland Yardu...<br> {{tab}}— Oczywiście — odparł Braddon kiwając głową. — Nie wątpimy ani przez chwilę, że pan jest Baxterem ze Scotland Yardu... Zamierzał pan przeprowadzić dochodzenie w naszym zakładzie i dlatego postanowiliśmy pana zatrzymać tu czas jakiś, aby umożliwić mu pracę.<br> {{tab}}— Ale po co związaliście mnie, jak wariata?<br> {{tab}}— Niech mi pan zaufa, — rzekł Braddon — to przejdzie...<br> {{tab}}Skinął na dozorców.<br> {{tab}}— Zabrać go!<br> {{tab}}Dozorcy podnieśli krzesło, trzymając je za specjalne uchwyty i jak starożytną lektykę wynieśli z gabinetu.<br> {{tab}}Krzyki inspektora rozlegały się na korytarzu. Sprawa była załatwiona. Braddon zwrócił sie wówczas do służącego, który obserwował tę smutną scenę.<br> {{tab}}— To było konieczne... — rzekł — nie ma czym się przejmować.<br> {{tab}}— Mój biedny pan... — łkał Raffles.<br> {{tab}}— Tylko przez kilka minut zostanie na tym krześle — dodał Braddon przyjaźnie. — Gdy się u spokoi umieścimy go w jego pokoju. Proszę zawiadomić profesora, że jego brat został szczęśliwie u nas zainstalowany.<br> {{tab}}Raffles ukłonił się, wyszedł z gabinetu i udał się prosto na Waterloo Place.<br> {{tab}}— Scotland Yard będzie się musiał obejść przez pewien czas bez swego szefa — rzekł z uśmiechem do Charleya. — Może być, że rozpoczną jakieś {{kor|poszukiwani|poszukiwania}}... Zawiadomię ich, że Baxter wyjechał z Londynu na kilka dni, ponieważ ma do przeprowadzenia jakieś poważne dochodzenie w Liverpoolu. Muszę mieć trochę czasu, gdyż nie sposób zakończyć tę historię w ciągu 24 godzin. Chwilowo wszystko idzie dobrze. {{kor|Barddon|Braddon}} wpadł w matnię, z której nie uda mu się chyba wyplątać.<br> {{tab}}Raffles zbliżył się następnie do swej ukrytej stacji telefonicznej i zawiadomił nietylko Scotland Yard, ale również i kilku przyjaciół Baxtera o jego wyjeździe.<br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> gex7fd0ao4gwgsgslkm1irawyhgwlmk Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror 0 1291395 3870347 2025-07-10T23:23:00Z Kaworu1992 12326 3870347 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 2o7fut0h3q91tcfe3jy9gk2e1fkb4ws 3870351 3870347 2025-07-10T23:30:08Z Kaworu1992 12326 3870351 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} <enter> 1 </center> Joseph Curwen, co wyjawiły szeptane legendy odkryte przez Warda, był niezwykłym, enigmatycznym, w tajemniczy sposób okrutnym indywiduum. Uciekł z Salem do Providence - ostatecznego schronienia dla dziwnych, wolnych i niezgadzających się z powszechnie przyjętym konsensusem - na początku wielkiej paniki wiedźm. Bał się on prześladowań ze względu na samotniczy tryb życia i dziwne chemiczne czy też alchemiczne eksperymenty. Był on osobą o szarej skórze około trzydziestki, i szybko został obywatelem Providence, zakupiwszy później dom na północ od włości Gregory'ego Dextera na wysokości Olney Street. Jego dom był wybudowany na Stempers Hill na zachód od Town Street, w miejscu, które później zostało Olney Court. W 1761 r. zamienił ten dom na większy, przy tej samej ulicy, który dalej stoi w tamtym miejscu. Warto zaznaczyć, że pierwszą dziwną rzeczą odnośnie Josepha Curwena było to, że zdawał się nie starzeć. Był zaangażowany w handel, zakupił miejsce na łódkę przy Mile-End Cove, pomógł odbudować Wielki Most w 1713 r. i Kościół Kongregacji na wzgórzu, ale zawsze posiadał wygląd mężczyzny, który nie miał więcej niż trzydzieści, może trzydzieści pięć lat. W miarę, jak dekady upływały jedna za drugą, ta cecha zaczęła przyciągać uwagę ludu. Curwen zawsze wyjaśniał, że pochodzi z długoletniego rodu, a za pośrednictwem prostego żywota uzyskał świetne zdrowie. Jak ową prostotę można pogodzić z niewyjaśnionymi zakupami sekretnego kupca i z dziwnymi światłami w oknach jego domu przez całą noc, nie było zbyt oczywiste dla mieszkańców miasta. Zamiast tego, postulowali one inne wyjaśnienie jego ciągłej młodości i długoletności. Istniał powszechny konsensus, że mieszanie przez Curwena tajemniczych chemikaliów było odpowiedzialne za jego stan. Plotki głosiły o dziwnych substancjach, które kupował z Londynu i Indii, transportowanych na jego statkach lub zakupionych w Newport, Bostonie lub Nowym Yorku, a gdy stary doktor Jabez Bowen przybył z Rehoboth i otworzył swoją aptekę po drugiej stronie Wielkiego Mostu, zwaną Pod Jednorożcem i Moździerzem, gorące szepty nie mogły zamilknąć o lekach, kwasach i metalach, które długowieczny odludek zakupił lub zamówił u niego. Działając w przekonaniu, iż Curwen posiadał cudowne i tajemnicze medyczne zdolności, wielu chorych ciągnęło do niego z prośbami o pomoc, lecz choć zdawał się on zachęcać ich wierzenia odnośnie samego siebie w luźny sposób, i zawsze dawał im mikstury w dziwnych kolorach w odpowiedzi na ich prośby, zauważono, że jego dary dla innych rzadko kiedy przynosiły im korzyści. Po upływie lat pięćdziesięciu, i bez większej zmiany niż 5 lat na jego licu, szepty ludzi stały się znacznie mroczniejsze. W efekcie, stał się jeszcze większym odludkiem. Prywatne listy i pamiętnik z tego okresu ujawniają znacznie więcej powodów dla których Joseph Curwen był obiektem zdumienia, strachu, a w końcu potępiany niczym jakaś plaga. Posiadał pasję do cmentarzy, na których można go było dostrzec o każdej porze dnia i w każdych warunkach. Był z niej znany, choć nikt nie dostrzegł go nigdy czyniącego cokolwiek, co mogłoby być uznane za upiorne. Posiadał on farmę na Pawtuxet Road, na której spędzał czas w lecie, i na której często można było go dojrzeć, jeżdżącego konno o dziwnych godzinach dnia i nocy. Jego jedynymi znanymi sługami, farmerami i dozorcami była smutna para Indian z plemiona Narragansett - mąż głupi i pokryty bliznami, a żona z bardzo obrzydliwą twarzą, najpewniej ze względu na to, iż posiadała w sobie domieszkę czarnej krwi. W dobudówce do tego domu znajdowało się laboratorium, gdzie dokonywano większości chemicznych eksperymentów. Ciekawscy kurierzy, którzy dostarczali butelki, torby lub pudełka poprzez małe drzwi z tyłu rozsiewali plotki o fantastycznych flaszkach, tyglach, alembikach i piecach, które widzieli w niskim pomieszczeniu pełnym półek. Przepowiadali oni szeptem, że cichy ``chymik'' - przez co mieli na myśli ''alchemika'' - wkrótce odkryje Kamień Filozoficzny. Najbliższy sąsiedzi tej farmy - Fennersowie, którzy znajdowali się o 1/4 mili dalej - mieli jeszcze dziwniejsze opowieści o pewnych dźwiękach, które, byli pewni, dochodziły z domu Curwena w środku nocy. Były to krzyki, mówili oni, i przeciągłe ryki. Nie lubili oni także wielkiej ilości zwierząt, które tłoczyły się na pastwiskach, gdyż tak wielka ich liczba nie była potrzebna by zapewnić staremu człowiekowi i paru sługom mięso, mleko i wełnę. Poszczególne zwierzęta w stadzie zdawały się zmieniać z tygodnia na tydzień, gdy nowe zwierzęta były zakupywane od rolników z Kingstown. Coś dziwnego było także odnośnie pewnego wielkiego, kamiennego budynku na uboczu, którego wysokie, wąskie szczeliny robiły za okna. Ludzie spotykani w pobliżu Wielkiego Mostu mieli dużo do powiedzenia o domu Curwena na Olney Court - nie o tym nowym wybudowanym w 1761 r., kiedy ten mężczyzna liczył sobie prawie wiek, lecz pierwszym - o niskim strychu pozbawionym okien i ścianami krytymi gontem, które spalił do cna po jego zdemolowaniu. Tutaj było mniej tajemnic, to prawda, ale godziny, o których widziano światła, sekretność dwóch obcokrajowców, którzy byli jedynymi sługami, ohydne szepty i dźwięki wydawane przez niesamowicie starego Francuza na usługach Curwena, wielkie ilości posiłków wchodzące przez drzwi, za którymi żyło tylko 4 ludzi, i ogólny ''wydźwięk'' pewnych głosów często słyszanych w szeptanych rozmowach w dziwnych czasach - wszystko to razem połączone z tym, co było wiadome o farmie w Pawtuxet dało jej złowróżebną sławę. W lepszych kręgach dom Curwena również był tematem rozmów. Nowoprzybyły, naturalnie czynił znajomości w kościele i życiu społecznym miasta, znajomości lepszego sortu, których towarzystwo i konwersacje w oczywisty sposób sprawiały mu przyjemność. Jego urodzenie było wiadomie dobre, gdyż Curwenowie lub Carwenowie z Salem nie wymagali przedstawienia nikomu w Nowej Anglii. Było ewidentne, że Joseph Curwen podróżował dużo za młodu, żyjąc przez pewien czas w Anglii i pokonując co najmniej dwie podróże do Orientu. Jego mowa, gdy tylko miał taką potrzebę, była językiem wykształconego, kulturalnego Anglika. Ale z pewnego powodu Curwen nie dbał o swoją pozycję społeczną. Choć nigdy nie odmawiał otwarcie gościom, zawsze posiadał wokół siebie ścianę rezerwy, tak, że mało kto mógł pomyśleć o czymkolwiek do powiedzenia do niego, by nie zabrzmieć niczym szaleniec. Wydawało się, że sposób, w jaki Curwen się nosi, zawiera w sobie jakąś sekretną, sardoniczną arogancję, jak gdyby odkrył, że wszystkie istoty ludzkie są nużące po tym, jak bywał wśród dziwniejszych i bardziej potężnych istot. Kiedy Dr. Checkley, słynny w swym fachu, przybył do Bostonu w 1738 r., by zostać proboszczem w King's Church, nie omieszkał on wezwać tego, o którym słyszał tak wiele, ale odszedł po krótkiej chwili, której potrzebował, by wyczuć nutę zła w słowach jego gospodarza. Charles Ward powiedział swemu ojcu, że kiedy dyskutowali o Curwenie pewnego zimowego wieczora, że dałby wiele, by dowiedzieć się, co tajemniczy starszy mężczyzna powiedział młodemu kapłanowi, ale wszelcy autorzy pamiętników byli zgodni, że Dr. Checkley nie powtórzył niczego, co usłyszał. Ten dobry człowiek był naprawdę zaszokowany, i nigdy nie wspominał Josepha Curwena bez pewnej widocznej straty radości, z której był znany. Istnieje jednak bardziej określony powód, dla którego inny człowiek wielkiego smaku i urodzenia unikał uczonego odludka. W 1746 r. pan John Merritt, starszy angielski dżentelmen o wykształceniu naukowym i literackim, przybył z Newport do miasta, które tak szybko się rozwijało i zaczął się budować w miejscu w Neck, które obecnie jest sercem najlepszej dzielnicy rezydenckiej. Żył on w wielkim stylu i komforcie, posiadając pierwszy dyliżans w mieście i zatrudniając dużo sług, i będąc bardzo dumnym ze swojego teleskopu, mikroskopu i bardzo selektywnej biblioteki pełnej angielskich i łacińskich książek. Usłyszawszy, że Curwen jest posiadaczem najlepszej biblioteki w Providence, pan Merritt chętnie złożył mu wizytę, i został przyjęty grzeczniej niż większość innych gości w jego domu. Jego zachwyt półkami gospodarza wypełnionymi klasyką w angielskim, łacinie i grece z dodatkiem tekstów filozoficznych, matematycznych i naukowych, w których wliczał się Paracelsus, Agricola, Van Helmont, Salvius, Glauber, Boyle, Boerhaave, Becher i Stahl, sprawił, że Curwen zaproponował wizytę do swojej farmy i laboratorium, do których nigdy wcześniej nie zaprosił nikogo. Obydwoje ruszyli natychmiast w dyliżansie pana Merritta. Pan Merritt zawsze twierdził, że nie dostrzegł niczego w oczywisty sposób bluźnierczego na farmie, ale utrzymywał, że tytuły książek w specjalnej bibliotece taumaturgicznej, alchemicznej i teologicznej, którą Curwen trzymał w przednim pokoju, były same w sobie dostateczne, by wywołać w nim uczucie głębokiego dyskomfortu. Być może jednak, to wyraz twarzy właściciela księgozbioru przyczynił się bardzo mocno do tego uprzedzenia. Niecna kolekcja, poza zbiorem standardowych dzieł, które nie zaalarmowały pana Merritta, posiadała w sobie niemal wszystkie dzieła kabalistyczne, demonologiczne i magiczne znane człowiekowi, i była prawdziwą skarbnicą wiedzy odnośnie wiedzy w wątpliwej domenie alchemii i astrologii. Hermes Trismogistus w edycji Mesnarda, ''Turba Philosopharum'', ''Liber Investigationis'' Gabera i ''Klucz do Mądrości'' Artephousa - wszystkie tutaj były, razem z kabalistycznym ''Zoharem'', zestawem ''Albertus Magnus'' Petera Jamma, ''Ars Magna et Ultima'' Raymonda Lully'ego w edycji Zetznera, ''Thesaurus Chemicus'' Rogera Bacona, ''Clavis Alchimiae'' Fludda, ''De Lapide Philosophico'' Trithemusa. Średniowieczni Żydzi i Arabowie byli obecni w księgozbiorze aż zanadto, i pan Merritt był wstrząśnięty, gdy chwyciwszy z półki wolumin podejrzenie nazwany ''Qanooon-e-Islam''}, odkrył, iż był to w istocie zakazany ''Necronomicon'' szalonego Araba Abdula Alhazreda, o którym słyszał takie potworne rzeczy szeptane parę lat wcześniej po kontakcie z nienazwanymi rytuałami w dziwnej, małej wiosce Kingsport w zatoce Massachusetts. Lecz co najdziwniejsze, szlachetny dżentelmen poczuł się najbardziej zniesmaczony przez malutki detalik. Na wielkim stole z z mahoniu leżała okładką w dół znoszona kopia Borellusa, nosząca wiele tajemniczych, odręcznych zapisków stworzonych ręką Curwena. Książka była otwarta mniej-więcej w połowie, i jeden z paragrafów był podkreślony tak wyraźnymi liniami, że gość nie mógł się powstrzymać i zaczął go czytać. Niezależnie od tego, czy była to natura podkreślonego akapitu, czy gorączkowa natura linii tworzących podkreślenie - pan Merritt sam nie wiedział - ale coś w tej kombinacji wpłynęło na niego w sposób znaczący i złowieszczy. Mógł przywołać ten akapit z pamięci do końca swoich dni, zapisawszy go w swoim pamiętniku i raz spróbowawszy wyrecytować go swojemu bliskiemu przyjacielowi, Dr. Checkley'owi, choć przestał, zauważywszy, jak bardzo proboszcz czuł się poruszony owym cytatem .Stanowił on, iż: Esencjalne Sole Zwierzęce mogą być tak przygotowane i przechowane, by inteligentny Człowiek posiadał całą Arkę Noego w swoim Studium, i wskrzesił Kształt Zwierzęcia z jego Popiołów dla swojej własnej Przyjemności, i podobną Metodą, z esencjalnych Soli ludzkiego Pyłu, Filozof może, bez zbrodni Nekromancji, wezwać Kształt dowolnego martwego Przodka z Pyłu w który jego Ciało się obróciło. To jednak doki w południowej części Town Street były miejscem, gdzie krążyły najgorsze pogłoski o Josephie Curwenie. Marynarze są bardzo przesądni i doświadczeni żeglarze, którzy przywozili nieskończone ilości rumu, niewolników i słupy melasy, szelmowscy korsarze i wielkie brygi Brownsów, Crawforsów i Tilliinghastów, wszyscy czynili znaki ochronne, kiedy widzieli chudego, podejrzenie młodo wyglądającego człowieka o żółtych włosach, lekko pochylonego, gdy wchodził do magazynu na Doubloon Street lub rozmawiającego z kapitanami na długim nabrzeżu, na którym statki Curwena płynęły bez ustanku. Księgowi i kapitanowie pracujący dla Curwena nienawidzili i bali się go, a wszyscy jego marynarze byli wzięci z Martinique, St. Eustatius, Havany lub Port Rolay. W pewien sposób, to częstotliwość, z jaką ci marynarze byli zmieniani, była powodem, który prowokował najbardziej materialną część lęku, który towarzyszył staremu człowiekowi. Jego załoga mogłaby się rozejść po mieście lub wybrzeżu, niektórzy z jej członków musieliby zrobić to czy tamto, a gdy ponownie by się spotkali, z całą pewnością brakowałoby im mężczyzny lub dwóch. Wiele owych rzeczy, które musieliby zrobić, dotyczyłoby farmy na Pawtuxet Road, i tak mało marynarzy kiedykolwiek wróciło z tego miejsca. Ten fakt tkwił wyraźnie w pamięci żeglarzy. W pewnym momencie przyczyniło się to do znacznego utrudnienia zamorskich biznesów Curwena. Ostatecznie paru z nich zostawiłoby statki za swoimi plecami, po usłyszeniu plotki o nabrzeżach Providence, i ich zastępcy musieli pochodzić aż z Indii Zachodnich, co stało się dużym problemem dla kupca. W 1760 r. Joseph Curwen był ostatecznym wyrzutkiem, podejrzewanym o nieokreślone zbrodnie i demoniczne przymierza, które wydawały się tym straszniejsze, że nie mogły być nazwane, zrozumiane, lub choćby udowodnione, jakoby istniały. Ostatni gwóźdź do trumny był problem z zaginionymi żołnierzami z 1758 r., gdyż w marcu i kwietniu tego roku dwa królewskie regimenty stacjonowały w Providence, na trasie do Nowej Francji. Żołnierze ci znikali bez śladu ponad spodziewaną liczbę dezercji. Od razu podniosły się plotki o częstotliwości, z jaką Curwen był widziany, rozmawiając z obcymi w czerwonych płaszczach, a gdy paru z nich zostało uznanych za zaginionych, ludzie wrócili myślami do dziwnych przypadłości jego własnych marynarzy. Co by się stało, gdyby regimenty nie ruszyły dalej, tego nikt nie jest w stanie powiedzieć. W międzyczasie, materialne sprawy kupca prosperowały. Posiadał w praktyce monopol na handel saletry potasowej, czarnym pieprzem i cynamonem, i z łatwością przewodził handlowi innymi dobrami, z pierwszeństwem być może Brownsów, w jego imporcie indygo, wyrobów mosiężnych, bawełnianych i wełnianych, soli, żelaza, papieru i wszelkich dóbr korony brytyjskiej. Tacy sklepikarze jak James Green ze Słonia w Cheapside, Russelowie z Złotego Orła po drugiej stronie Mostu, lub Clark i Nightingale z Ryby i Patelni w pobliżu New Coffee-House, polegali prawie całkowicie na nim, by zaopatrywać się w towary, i jego biznesy z lokalnymi warzelniami alkoholu, mleczarzami i hodowcami koni z plemienia Narragansett i twórcami świec z Newport, uczyniły z niego jednego z głównych eksporterów w całej Kolonii. Choć był on niewątpliwie ofiarą ostracyzmu społecznego, potrafił być miły, w pewien sposób. Kiedy Dom Kolonialny spalił się do fundamentów, pomógł wtedy skrzywdzonym pokaźną sumą, która pozwoliła wybudować nowy budynek, z cegieł - ciągle stojący niczym przewodniczący paradzie na starej głównej ulicy. Działo się to w 1761 r. W tym samym roku, pomógł on odbudować Wielki Most po załamaniu chmury w październiku. Odbudował on wielką część księgozbioru biblioteki publicznej, którą pochłonął pożar Domu Kolonialnego. Wsparł także loterię, która dała błotnistemu Market Parade i Town Street chodniki z wielkich, obłych kamieni, aby można było się komfortowo poruszać na piechotę. Mniej-więcej w tym samym czasie, wybudował on prosty, lecz piękny nowy dom, którego drzwi były tak wielką zdobyczą sztuki płaskorzeźby. Kiedy wierni z Whitefield odseparowali się od kościoła na wzgórzu Dr. Cottona w 1743 r. i założyli kościół w Deacon Snow po drugiej stronie Mostu, Curwen wyruszył z nimi, choć jego wiara religijna szybko nie okazała się być zbyt żarliwa. Teraz, jednak, stał się wierzący po raz kolejny, jakby próbując odrzucić cień, który wymusił na nim izolację i który wkrótce miał zacząć niszczyć jego biznesy, gdyby czegoś z tym nie zrobił. Widok tego dziwnego, bladego mężczyzny, wyglądającego na będącego ledwie w wieku średnim, lecz z pewnością nie młodszym niż stulecie, który zapragnął wreszcie wyłonić się z chmury lęku i zohydzenia zbyt uogólnionych, by je dookreślić lub zanalizować, był zarówno żałosny, dramatyczny, jak i ohydny. Jednakże, taka jest moc bogactwa i powierzchownych gestów, że zaiste, objawiło się niskie obniżenie w widocznej awersji pokazywanej mu przez gmin - zwłaszcza po tym, jak nagłe zaginięcia jego żeglarzy przeminęły jak z bicza strzelił. Musiał on także zacząć stosować ekstremalną ostrożność i sekretność odnośnie swoich wypraw na cmentarz, gdyż nigdy później już go nie przyłapano na krążeniu po nim. Podobnie, pogłoski o dziwnych dźwiękach i światłach w jego posiadłości w Pawtuxet także stały się mniej częste. Jego zapotrzebowanie na żywność i bydło pozostało jednakże niewytłumaczalnie wysokie. Dopiero w czasach Charlesa Warda, którzy prześwietlił jego rachunki i dokumenty w Shepley Library, uderzyło go, jako jedynego, że można porównać wielką liczbę Czarnych z Guinei, których importował aż do 1766 r. z bardzo małą ich liczbą, która była oddawana handlarzom niewolników w Wielkim Moście lub do plantacji w Narragansett Country. Z pewnością, bystrość i geniusz tej okropnej, nieludzkiej osoby były oczywiste, gdy już uświadomiło się ich ogrom. Ale oczywiście, efekt tych wszystkich zabiegów naprawczych był raczej znikomy. Curwen dalej był unikany przez swoich pobratymców - zaiste, wszyscy zazdrościli mu długowieczności. Mógł on dostrzec, że w efekcie jego bogactwa z pewnością musiały na tym ucierpieć. Jego skomplikowane studia i eksperymenty, niezależnie od tego, czego dotyczyły, najwyraźniej wymagały wielu pieniędzy, aby móc je kontynuować. Gdyby plotki wreszcie wpłynęły na jego zarobki - gdyby pozbawić go przychodu z handlu, które pozyskał, nie pomogłoby mu zaczęcie od nowa w innym miejscu. Osąd sytuacyjny wymagał, że powinien naprawić swoje relacje z mieszkańcami miasta Providence, tak, aby jego obecność już nie była powodem szeptanych konwersacji, wybitnie oczywistych wymówek nagłych obowiązków i ogólnej atmosfery powstrzymania się i niezręczności. Jego pracownicy, zredukowani obecnie do bezczynnych i zmęczonych cieni, których nikt inny by nie zatrudnił, przysparzali mu wielu problemów. Co zaś do jego kapitanów i marynarzy, trzymał ich przy sobie dzięki przebiegłości i przewagom, które pozyskał nad nimi - takiej jak weksle, hipotekę lub posiadanie informacji potrzebnych, by ich szantażować. W wielu przypadkach, twórcy pamiętników odnotowywali z niejakim zdziwieniem, że Curwen posiadał prawie magiczną moc śledzenia rodzinnych sekretów, które następnie wykorzystywał w wątpliwych celach. Podczas ostatnich 5 lat jego życia, wydawało się, że tylko bezpośrednie rozmowy z dawno zmarłymi ludźmi mogły mu zapewnić ogrom informacji, które trzymał na końcu swego języka. Mniej-więcej w tym samym czasie, zręczny uczony wykonał ostatnią próbę, by wrócić do łask lokalnej społeczności. Do tego momentu kompletny pustelnik, teraz zapragnął zawrzeć korzystny związek małżeński, biorąc za żonę kobietę, której wysoka pozycja społeczna uczyniłaby wszelkie próby ostracyzmu względem niego niemożliwymi. Możliwe, że miał również inne, ważniejsze powody, by zawrzeć takie małżeństwo - powody na tyle oddalone od normalnej logiki, że tylko zapiski znalezione półtora wieku później, po jego śmierci, sprawiły, że ktokolwiek mógł ich podejrzewać. O tym jednak nic pewnego nie może zostać w pełni poznane. Naturalnie, był on świadom horrorów i upokorzeń związanych z uwodzeniem, które spotkałyby jego osobę, tak więc szukał odpowiedniej kandydatki, na której rodzicach mógłby wywrzeć stosowną presję. Takie kandydatki, odkrył, nie były tak proste do odnalezienia, gdyż miał on swoje bardzo konkretne wymagania odnośnie ich piękna, osiągnięć i poważania w społeczeństwie. Jego wymagania zawęziły możliwy wybór do domu jednego z jego najlepszych i najstarszych kapitanów, wdowca wysokiego urodzenia i nieposzlakowanej opinii imieniem Dutie Tillinghast, którego jedyna córka Eliza posiadała wszelkie możliwe przewagi, z wyjatkiem zostania dziedziczką rodu. Kapitan Tillinghast był kompletnie zdominowany przez Curwena - i zgodził się, po koszmarnym wypytywaniu w swoim kopulastym domu na wzgórzu Power's Lane, pobłogosławić ten bluźnierczy mezalians. Eliza Tillinghast miała w tamtym czasie 18 lat i została wychowana tak łagodnie, jak pozwoliły na to warunki w skromnym domu jej ojca. Chodziła do szkoły Stephena Jacksona po drugiej stronie Court House Parade i była uczona przez swoją matkę, zanim ta umarła na ospę w 1757 r., odnośnie wszelkich sztuk domowego żywota. Przykład jej kunsztu, stworzony w 1753 r. można dalej znaleźć w pomieszczeniach Towarzystwa Historycznego Rhode Island. Po śmierci jej matki zajmowała się ona domem, wspierana tylko przez jedną starą, czarnoskórą kobietę. Jej kłótnie z jej ojcem odnośnie propozycji malżeńskiej Curwena musiały być zaiste burzliwe, lecz nie mamy o nich żadnych świadectw. Jest jednak pewne, że jej narzeczeństwo względem młodego Ezry Weedena, drugiego oficera na statku Enterprise pod dowództwem Crawforda, zostało odwołane, a jej związek z Josephem Curwenem wszedł w życie siódmego marca 1763 r. Miało to miejsce w kościele Baptystów, w obecności najznamienitszych gości, jakich tylko miasto mogło zgromadzić, ceremonii zaś przewodził młody Samuel Winson. The Gazette wspomniała o zawarciu małżeństwa w paru zdaniach, a w większości kopii, które przetrwały, ta krótka wzmianka była wycięta lub wyrwana. Ward odnalazł jedną jedyną kompletną kopię po wielu godzinach poszukiwań w archiwach prywatnego kolekcjonera, rozbawiony bezsensownym miejskim językiem wzmianki: W poniedziałek wieczorem, Pan Joseph Curwen, z naszego Miasta, Kupiec, ożenił się z Panną Elizą Tillinghast, Córką Kapitana Dutie'go Tillinghasta, młodą panienką prawdziwej Wartości, dodanej do Piękna jej Osoby, co uświętni Stan Małżeński i pomnoży jego Szczęście. Kolekcja listów Durfee-Arnolda, odkryta przez Charlesa Warda tuż przed jego pierwszym załamaniem nerwowym w prywatnej kolekcji Melville'a F. Petersa z George Street, i obejmująca tamten i poniekąd wcześniejszy okres, rzuca wyraźne światło na publiczne oburzenie na ten źle dobrany związek małżeński. Społeczne wpływy Tillinghastów, jednakże, były niezaprzeczalne, i po raz kolejny Joseph Curwen odkrył, że jego dom stał się odwiedzany przez osoby, których w innych okolicznościach w ogóle nie przepuściłby przez swój próg. Jego akceptacja tego faktu nie była wszak kompletna, a jego żona cierpiała społecznie ze względu na wymuszone przedsięwzięcie, ale poprzez kolejne wydarzenia udało im się uniknąć ostracyzmu społecznego. W jego traktowaniu swojej żony, dziwny pan młody zaskoczył zarówno nią, jak i szerszą społeczność, poprzez ukazywanie ekstremalnego taktu i wdzięczności. Nowy dom w Olney Court był teraz zupełnie wolny od dziwnych manifestacji, a choć Curwen w dużej mierze porzucił farmę w Pawtuxet, której jego żona nigdy nie odwiedzała, wyglądał teraz bardziej jak normalny człowiek niż w jakimkolwiek innym momencie swojego wcześniejszego, długiego życia. Tylko jedna osoba pozostała z nim w otwartej wrogości - wspomniany młody oficer, z którym zaręczyny Eliza Tillinghast zerwała. Ezra Weeden całkiem otwarcie poprzysiągł zemstę Curwenowi i, choć zazwyczaj był łagodnego usposobienia i manier, nabierał teraz nienawistnego poczucia celu, które nie wróżyło dobrze mężowi-uzurpatorowi. Siódmego dnia maja 1765 roku, urodziło się jedyne dziecko Curwena, Ann, ochrzczona przez Wielebnego Johna Gravesa z King's Church, do którego zarówno mąż, jak i żona zapisali się wkrótce po ślubie, jako kompromis pomiędzy ich dwoma wcześniejszymi wspólnotami religijnymi - Congregationalnej i Baptystów. Zapisy tych narodzin, jak i ślubu 2 lata wcześniej, zostały usunięte z większości kopii kościelnych i dokumentów miejskich, gdzie powinny były się pojawić. Charles Ward zdołał odnaleźć obydwa z wielką trudnością po jego odkryciu, iż wdowa zmieniła swe imię, co poinformowało go o jego własnej relacji z nim, i zagroziło gorączkowymi poszukiwaniami, które miały swoją kulminację w jego szaleństwie. Zapiski o porodzie, zaiste, zostały odkryte bardzo ciekawe poprzez korespondencję ze spadkobiercami lojalisty Dr. Gravesa, który zabrał ze sobą duplikaty zapisków kiedy opuścił miasto na początku Rewolucji. Ward spróbował zasięgnąć informacji u tego źródła, będąc w pełni świadomym, że jego pra-pra-babka, Ann Tillinghast Potter, należała do wspólnoty Episkopalnej. Wkrótce po narodzinach swojej córki, wydarzeniu, które świętował z przytupem odmiennym od swojej zwykłej oziębłości, Curwen postanowił zapozować do portretu. Został on namalowany przez bardzo utalentowanego Szkota imieniem Cosmo Alexander, które w tamtym czasie zamieszkiwał Newport, słynny od tamtego czasu jako nauczyciel Gilberta Stuarta. Podobiezna, mówili ludzie, została wykonana na drewnianym panelu ściennym w bibliotece domu w Olney Court, lecz żaden z dwóch pamiętników, które o nim wspominały, nie informował o jego ostatecznym losie. W tamtym okresie nasz kapryśny uczony wykazywał oznaki nienaturalnej abstrakcji, i spędzał tak wiele czasu, jak to tylko możliwe na swojej farmie przy Pawtuxet Road. Zdawał się on, było mówione, być w stanie ukrywanego podniecenia lub oczekiwania; tak jakby spodziewał się jakiejś fenomenalnej rzeczy lub był w przededniu ważnego odkrycia. Zdawało się, że chemia lub alchemia odgrywa w tym wielką rolę, gdyż zabierał on ze swojego domu do farmy wielką liczbę woluminów w tych właśnie tematach. Jego zainteresowanie sprawami miasta się nie zmniejszyło, i nie tracił żadnej okazji, by pomóc liderom pokroju Stephena Hopkinsa, Josepha Browna lub Benjamina Westa w ich wysiłkach, by ubogacić kulturowo miasto, które w tamtych czasach było znacznie poniżej Newport jeśli chodzi o patronat nad sztukami wyzwolonymi. Pomógł on Danielowi Jenckesowi otworzyć jego księgarnię w 1763 r., i był później jej najlepszym klientem - pomógł także Gazette w kłopotach, ukazującej się każdej środy w Pod Głową Szekspira. W polityce, żarliwie wspierał gubernatora Hopkinsa przeciwko Wardom, którzy głównie siedzieli w Newport, a jego naprawdę elokwentna przemowa w Hacher's Hall w 1765 r. przeciwko separacji Północnego Providence jako osobnego miasta, stanowiła główny z powodów, dla których spadły w mieście uprzedzenia względem niego. Ale Ezra Weeden, który obserwował go z bliska i uważnie, prychał cynicznie pod nosem na jego wszelkie aktywności życia publicznego, i jawnie przysięgał, że było to nic więcej jak ledwie maska, skrywająca pod sobą najczarniejszą z istot Tartaru. Mściwy młodzian rozpoczął systematyczne studium mężczyzny i jego działań, kiedykolwiek był w porcie, spędzając godziny w nocy razem z łowcami wielorybów, w oczekiwaniu na światła z posiadłości Curwena, i podążając za małą łódeczką, która czasami usuwała się po cichu z zatoki. Trzymał on też rękę na pulsie jeśli chodzi o farmę Pawtuxet, co kiedyś zakończyło się poważnym pogryzieniem przez psy, które stara para Indian puściła na niego. <center> 2 </center> Do jesieni roku 1770 Weeden zadecydował, że należy działać nagle i zwrócił na siebie uwagę ciekawskich mieszczan, gdyż w powietrzu unosił się aromat niespodziewanych, nagłych wydarzeń, zrzucony niczym stary płaszcz, dając miejsce trudno ukrywanemu wyniesieniu perfekcyjnego triumfu. Curwen wydawał się mieć problem z powstrzymaniem siebie samego przed publicznymi przemówieniami o tym, co on odkrył lub czego się dowiedział, lecz najwyraźniej, potrzeba utrzymanie owej rzeczy w tajemnicy była większa niż jego pragnienie, ażeby się pochwalić odkryciem, gdyż nigdy nie zaoferował on żadnego wyjaśnienia. To po tych wydarzeniach, które najpewniej miały miejsce we wczesnym lipcu, złowróżebny badacz zaczął zaskakiwać ludzi posiadaniem informacji, które tylko ich dawno zmarli przodkowie mogli posiadać. Lecz sekretne aktywności Curwena w żadnym wypadku nie zostały wstrzymane wraz z tą zmianą. Wprost przeciwnie, raczej się one zwiększyły, tak, że więcej i więcej jego biznesów pozostawało w rękach kapitanów statków, którzy byli teraz z nim związani zarówno więzami strachu, równie potężnymi jak i wizją bankructwa. Porzucił on w zupełności handel niewolnikami, twierdząc, że przychody z niego ciągle się zmniejszały. Każdą wolną chwilę spędzał on na farmie w Pawtuxet, choć tu i ówdzie pojawiały się pogłoski o jego obecności w miejscach, które, choć nie były technicznie w pobliżu cmentarzy, to były z nimi powiązane na tyle mocno, iż ludzie zaczęli się dziwić, czy aby stary kupiec nie powrócił do swoich starych nawyków - a może po prostu nigdy z nimi nie zerwał? Ezra Weeden, choć szpiegował go w krótkich okresach, ze względu na swoje morskie podróże, śledził go z mściwą wytrzymałością, której większość mieszczan i rolników nie posiadało, i badał sprawy Curwena z dokładnością, z którą nigdy wcześniej nie były one badane. Wiele dziwacznych manewrów statków kupca można było wytłumaczyć niespokojnością owych czasów, w których każdy kolonista starał się oprzeć założeniom Sugar Act, co skutkowało problemami w transporcie. Szmuglowanie i unikanie zadomowiły się dobrze w Narragansett Bay, a nocne cumowania nielegalnych ładunków były bardzo upowszechnione. Ale Weeden, noc po nocy, podążał za światłami statków i małych łodzi, które wracały od magazynów Curwena przy docu Town Street, wkrótce też zdał sobie sprawę z tego, że nie tylko statki Jego Królewskiej Mości były tym, czego chciał uniknąć Curwen. Przed zmianą z 1766 r., te łodzie najczęściej zbierały skutych Murzynów, którzy byli transportowani poprzez zatokę i lądowali w mało znanym miejscu tuż na północ od Pawtuxet, skąd przemieszczali się do farmy Curwena, gdzie ich zamykano w ogromnym kamiennym budynku, który posiadał wąskie szczeliny zamiast okien. Potem jednak, cały program zmieniono. Zaprzestano importu niewolników, i przez pewien czas Curwen osierocił swe transporty o północy. Wtedy, około wiosny 1767 r., nowa polityka weszła w życie. Po raz kolejny jego statki opuściły ciche, ciemne doki, i tym razem opuściły zatokę, unosząc się na morzu w pewnym dystansie, może nawet na wysokości Nanquit Point, gdzie miały się spotkać z dziwnymi statki wielkiego rozmiaru i różnorodnego wyglądu, ażeby odebrać od nich ładunki. Następnie, marynarze Curwena mieli zdeponować te ładunki w zwykłym miejscu na wybrzeżu, i przetransportować je lądem do jego farmy, zamykając je w tym samym tajemniczym budynku z kamienia, w którym wcześniej przebywali Murzyni. Ładunki te prawie w całości składały się z pudeł i pudełek, z których duża część była wielka i ciężka, oraz zaskakująco przypominająca wyglądem trumny. Weeden zawsze obserwował farmę z nieustanną pilnością, odwiedzając ją każdej nocy przez dłuższy czas, i rzadko kiedy pozwalając, by minął tydzień bez jego obserwacji, z wyjątkiem dni, gdy grunt był pokryty śniegiem ukazującym ślady piechura. Nawet wtedy jednak, często podchodził tak blisko, jak to tylko możliwe, korzystając z dobrze uczęszczanych dróg lub lodu na pobliskiej rzece, by patrzeć na ślady, które inni mogli zostawić. Odkrywszy, że jego własne śledztwo staje na drodze jego morskich obowiązków, zatrudnił on lokalnego bywalca karczmy, imieniem Eleazar Smith, aby kontynuował badania, gdy zleceniodawca przebywał daleko. Obydwoje mogliby puścić w głos pewne niezwykle dzikie pogłoski. Nie zrobili tego tylko i wyłącznie dlatego, że znali efekt, jaki rozgłos mógłby wywołać na ich ofierze i uczynić dalszy postęp śledztwa niemożliwym. Zamiast tego, chcieli się dowiedzieć czegoś konkretnego zanim by zaczęli działać. To, czego się dowiedzieli, musiało zaiste być przerażające, i Charles Ward mówił wiele razy swoim rodzicom o swoim żalu z powodu tego, że Weeden później spalił swoje notatniki. Wszystko, co można powiedzieć o ich odkryciach to to, co Eleazar Smith zanotował w swoim niezbyt rozsądnym dzienniku, i co inni pisarze pamiętników i listów skromnie powtarzali, gdy już pewne słowa się rozniosły - i zgodnie z którymi farma była tylko zewnętrzną skorupą jakiejś szeroko rozpowszechnionej i obrzydliwej okropności, której zasięg i głębia była zbyt ważna i nieuchwytna, by pozyskać coś więcej niż iluzję zrozumienia. Udało się potwierdzić, że Weeden i Smith byli przekonani, że obszerna sieć tuneli i katakumb znajdowała się pod farmą, i była zamieszkana przez rozlicznych ludzi, poza starą parą Indian. Dom ten był starym reliktem środka XVII wieku z pokaźnym kominem i oknami z kratami w kształcie diamentów, a laboratorium wysuwało się ku północy, w miejscu, gdzie grunt prawie stykał się z dachem. Ten budynek zdawał się przypominać każdy inny, lecz zważywszy na różne głosy słyszane czasami w jego wnętrzu, z pewnością musiał do niego prowadzić sekretny, podziemny korytarz. Te głosy, przed 1766 r., były ledwie szeptami i majakami Murzynów, niekiedy przechodzącymi w paniczne wrzaski, przemieszane z intrygującymi inwokacjami i modłami. Po tej dacie, jednakże, przyjęły one formę bardzo dziwnego i okropnego dźwięku, mieszaniny tępego przyzwolenia i wybuchów szaleńczej furii, wraz z konwersacjami i sapaniami oraz okrzykami protestu. Wydawało się, że mówione były różne języki, wszystkie znane Curwenowi, których akcenty były często nierozróżnialne - odpowiedzi, potwierdzenia czy groźby? Czasami zdawało się, że parę osób musi być w domu: Curwen, pewni pojmani i strażnicy owych pojmanych. Były to głosy, których ani Weeden, ani Smith nigdy wcześniej nie słyszeli pomimo ich rozległej wiedzy o obcych portach, i wielu zdawało się należeć do tej czy innej narodowości. Natura tych konwersacji zawsze zdawała się być rodzajem katechizmu, tak jakby Curwen odzyskiwał pewne informacje od przerażonych lub buntowniczych więźniów. Weeden posiadał wiele dosłownych raportów z podsłuchanych fragmentów wypowiedzi w swoich notatkach, mówionych po angielsku, francusku i hiszpańsku, które to języki znał i które były często używane - lecz z owych notatek nic się nie ostało. Jednakże, powiedział on, że poza paroma grobowymi dialogami dotyczącymi przeszłych wydarzeń w życiach rodzin z Providence, większość pytań i odpowiedzi, które mógł zrozumieć, było historycznych lub naukowych; czasami dotyczyły one bardzo odległych miejsc lub czasów. Przy jednej okazji, przykładowo, na zmianę wściekła i pokorna osoba były przesłuchiwana po francusku o masakrę Czarnego Księcia w Limoges w 1370 r., zupełnie jakby był w tej historii jakiś sekret, który powinna ona znać. Curwen zapytał więźnia - jeśli był on więźniem - o to, czy rozkaz zabicia był wydany ze względu na Znak Kozy znaleziony na ołtarzu w antycznej rzymskiej krypcie pod katedrą, lub czy Czarny Człowiek z kowenu Haute w Wiedniu wymówił Trzy Słowa. Nie mogąc uzyskać odpowiedzi, inkwizytor najwyraźniej posunął się do ekstremalnych środków, gdyż rozległ się przerażający wrzask, a następnie cisza, szeptanie i odgłosy uderzania. Żadne z tych rozmów nie zostały nigdy wizualnie potwierdzone, gdyż zasłony w oknach były zawsze ciężko zasunięte. Jednak raz, podczas rozmowy w nieznanym języku, można było dostrzec zza zasłon cień w oknie, który przeraził Weedera znacząco. Przypominał mu on o marionetkach w teatrzyku dla lalek, który zaobserwował na jesieni 1764 r. w Hacher's Hall, kiedy mężczyzna z Germantown w Pensylwanii zaprezentował sprytny mechaniczny spektakl reklamowany jako ``Widok na Słynne Miasto Jerozolimę,, w którym można dostrzec Jerozolimę, Świątynię Salomona, Królewski Tron, ważne Wieże i Wzgórza, jak i Cierpienie Naszego Zbawcy z Ogrodu w Gethsemane na Krzyżu na wzgórzu Golgota, prawdziwie artystyczny Pomnik. Warte zobaczenia przez Ciekawych Świata''. To przy tamtej sposobności podsłuchiwacz, który zakradł się blisko okna z przodu, gdzie miała miejsce rozmowa, został przerażony przez parę starych Indian, którzy puścili na niego swoje psy. Po tym wydarzeniu nie było już słychać bluźnierczych konwersacji w domu, a Weeden i Smith uznali, że Curwen musiał przenieść swoje operacje w podziemne regiony domostwa. To, że takie regiony musiały po prawdzie istnieć, wydawało się oczywiste z wielu powodów. Odległe krzyki i jęki dochodziły tu i ówdzie ze, zdawałoby się, solidniej ziemi pod stopami, w miejscach odległych od jakichkolwiek budowli. Jednocześnie, ukryta pośród krzaków przy rzece z tyłu, gdzie wysoki grunt przechodził w dolinę Pawtuxet, znajdowała się drewniana brama, którą, w momencie odkrycia, uznano za będącą wejściem do jaskiń pod wzgórzem. Kiedy i jak owe katakumby zostały wzniesione, Weeden nie mógł powiedzieć, ale często wskazywał na to, jak łatwo owe miejsce mogłoby zostać dosięgnięte przez bandy niewidzialnych pracowników rzecznych. Joseph Curwen pokierował swoich morskich przyjaciół do różnych celów, zaiste! Podczas ciężkich deszczy roku 1769 dwójka obserwatorów trzymała oko na rzece by sprawdzić, czy jakiekolwiek podziemne sekrety ujrzą światło dzienne, i nagrodzono ich, gdy zobaczyli zarówno kości zwierzęce, jak i ludzkie na brzegu rzeki. Oczywiście, mogło to mieć wiele wyjaśnień, w pobliżu farmy i starego cmentarza indiańskiego, ale Weeden i Smith doszli do swoich własnych konkluzji. Był styczeń 1770 r., gdy Weeden i Smith dalej próżno debatowali co, jeśli cokolwiek, myśleć lub zrobić odnośnie całej tej zastanawiającej sprawy, kiedy nastąpił wypadek z Fortalezą. Rozczarowani z powodu utraty swojego zysku ze statku Liberty w Newport poprzedniego lata, flota celna dowodzona przez Admirała Wallaca zaadoptowała politykę uważniejszej kontroli odnośnie dziwnych statków, i z tej okazji uzbrojony szkuner Jego Wysokości, nazwany Cygnet, pod dowództwem kapitana Harry'ego Leshe'a, pochwycił, po krótkim pościgu pewnego poranka, statek Fortaleza z Barcelony w Hiszpanii, którym dowodził kapitan Manuel Arruda, a który przewoził ładunek z Cairu w Egipcie do Providence. Kiedy przeszukano go w celu znalezienia kontrabandy, statek ten okazał się przewozić wyłącznie egipskie mumie, do odbioru przez ``Marynarza A. B. C.'', który miał się pojawić i opróżnić ładownię w Nanquit Point, a którego tożsamość Kapitan Arruda czuł się związany honorem, by utrzymać w tajemnicy. Sąd Wice-Admiralski w Newport, nie wiedząc co zrobić w obliczu legalności całego transportu z jednej strony, a niepraworządną tajemniczością odbiorcy z drugiej, dokonał kompromisu i z rekomendacji Kolektora Robinsona pozwolił statkowi na wypłynięcie, ale zabronił mu dokować w wodach Rhode Island. Później niosły się plotki, że widziano go w przystani bostońskiej, choć nigdy oficjalnie nie wstąpił do portu bostońskiego. Ten niezwykły incydent był na językach w Providence i niewielu wątpiło w istnienie jakiegoś połączenia między transportem mumii a złowieszczym Josephem Curwenem. Jego egzotyczne badania i intrygujące eksperymenty chemiczne były wiedzą powszechną, a jego uwielbienie cmentarzy wywoływało w tym kontekście podejrzenia - nie wymagało wielkiej wyobraźni połączenie tego z wydarzeniem, które nie miało innego wyjaśnienia w mieście. Jakby świadom tego oczywistego faktu, Curwen dbał o to, by wypowiedzieć się niby mimochodem przy paru okazjach o chemicznej wartości balsamów znajdowanych w mumiach, być może sądząc, że mógłby on uczynić całe wydarzenie bardziej naturalnym i nieszkodliwym, jednakże zostało to przez wielu odebrane jako przyznanie się do winy. Weeden i Smith, oczywiście, byli przekonani o ważkości tego wydarzenia, i snuli najdziksze teorie o Curwenie i jego straszliwych sprawkach. Następnej wiosny, jak w roku wcześniejszym, nastąpiły ciężkie ulewy, a obserwatorzy ostrożnie patrzyli na poziom wody w rzece za farmą Curwena. Wielkie sekcje ziemi zostały zmyte, i odkryto przy okazji pewną liczbę kości, ale nie istniało żadne wejrzenie w podziemnie komnaty lub kryjówki. Jednakże, jak głosiła plotka, coś się wydarzyło w wiosce Pawtuxet, milę dalej, gdzie rzeka wpływa i spada ze skalistego tarasu, łącząc się ze spokojną, zamkniętą w lądzie pokrywą. W tym miejscu, pełnym starych domków wiejskich wspinających się na wzgórze ze staro-szkolnym mostkiem, i z rybackimi kutrami czekającymi w sennych dokach, pewien raport głosił, że pewne rzeczy płynęły w dół rzeki i ukazywały się oczom ludzi przez minutkę, gdy spadały wraz z wodospadem. Oczywiście, Pawtuxet to długa rzeka która płynie przez wiele osiedli ludzkich, gdzie istnieją także cmentarze, i oczywiście, wiosenne ulewy były bardzo intensywne, ale rybacy przy moście nie lubili dzikiego spojrzenia, którym jedno z ciał wpatrywało się w nich, gdy ginęło w wodzie poniżej, lub krzyku drugiego, choć jego stan zdawał się nie pozwalać na żadne krzyki. Ta plotka sprawiła, że Smith - Weeden był wtedy na morzu - ruszył szybko do brzegu rzeki za farmą, gdzie owszem, znalazł dowody zaawansowanego zapadnięcia się. Jednakże, nie było śladu dostępu do brzegu rzeki, gdyż miniaturowe lawiny zostawiły za sobą solidną ścianę mieszanki ziemi z krzakami z góry. Smith zdecydował się na eksperymentalne wykopki, ale zniechęcił go brak sukcesu - a może był to lęk przed możliwym sukcesem? Ciekawie jest zastanowić się, co wytrwały w swych dążeniach Weeden zrobiłby na jego miejscu, gdyby nie znajdował się na statku. <center> 3 </center> W momencie, gdy jesień 1770 r. się rozpoczęła, Weeden zadecydował, że nadszedł czas, by poinformować innych o swoich odkryciach, gdyż zgromadził sporą liczbę faktów, a także posiadał drugiego świadka, gdyby pojawiły się oskarżenia, że wszystko wymyślił, kierowany zwykłą zazdrością. Jako pierwszą osobę, do której poszedł, wybrał Kapitana Jamesa Mathewsona, ze statku Enterprise, który z jednej strony znał go dostatecznie dobrze, by nie wątpić w jego słowa, a z drugiej był dostatecznie wpływowy w mieście, by zostać wysłuchanym z szacunkiem. Spotkanie odbyło się w górnym pokoju tawerny Sabina w pobliżu doków, z obecnym Smithem by potwierdzić każdą z opowieści - i można było dostrzec, że Kapitan Matthewson był pod wielkim wrażeniem. Jak prawie każda inna osoba w mieście, posiadał własne przemyślenia w temacie Josepha Curwena; tak więc potrzebował tylko tego potwierdzenia i większego zasobu informacji, by przekonać go absolutnie. Na końcu konferencji, był bardzo poważny, i poprosił resztę mężczyzn o zachowanie milczenia. Miał on, wyjaśnił, przekazać te informacje osobno około 10 najbardziej uczonym i ważnym osobom w Providence, zaznać ich porady i poznać ich poglądy, a następnie posłuchać ich zdania. Sekretność była tutaj kluczowa, gdyż nie były to problemy, z którymi lokalne siły porządkowe lub sądy mogłyby sobie poradzić. Także podekscytowany tłum powinien być trzymany w ignorancji, albowiem inaczej mogło dojść do drugich wydarzeń z Salem, co miało miejsce mniej niz wiek temu, a co sprowadziło Curwena do Providence. Odpowiednie osoby, wyjaśnił, byłyby następujące: Dr. Benjamin West, którego traktat o późnym tranzycie Wenus udowodnił, że jest on uczonym i krytycznym myślicielem; Wielebny James Manning, Prezydent Kolledżu który właśnie się przeprowadził z Warren i chwilowo zamieszkiwał przy nowym budynku szkoły na King Street, czekając, aż zakończy się budowa na wzgórzu powyżej Presbyterian Lane; ex-Gubernator Stephen Hopkins, który był członkiem Towarzystwa Filozoficznego w Newport i był mężczyzną bardzo szerokich horyzontów; John Carter, wydawca lokalnej Gazety; wszyscy 4 z braci Brown: John, Joseph, Nicholas i Moses, którzy stanowili uznanych lokalnych możnowładców, dodatkowo, Joseph był naukowcem-amatorem; stary Dr. Jabez Bowen, którego erudycja była sporych rozmiarów, i który posiadał wiedzę z pierwszej ręki o starych zakupach Curwena; i Kapitan Abraham Whipple, żeglarz fenomenalnej odwagi i energii, który mógłby przewodzić czynnościom, jeśli zajdzie potrzeba. Ci mężczyźni, jeśli by zapragnęli, mogliby zostać wezwani razem dla kolektywnych decyzji, i na nich spoczywałaby odpowiedzialność zadecydowania, czy poinformować lub nie Gubernatora Kolonii, Josepha Wantona z Newport, przed podjęciem akcji. Misja Kapitana Mathewsona odniosła sukces poza jego najdzikszymi oczekiwaniami, gdyż choć jeden albo dwóch z uczonych mężów pozostało sceptycznymi odnoście opowieści Weedena, nie było ani jednego, który nie uznał za stosowne podjęcie jakiegoś rodzaju sekretnej i skoordynowanej akcji. Curwen, co było jasne, stanowił zagrożenia dla dobra miasta i Kolonii, i powinno się go wyeliminować za wszelką cenę. Późno w grudniu 1770, grupa eminentnych mieszczan spotkała się w domu Stephena Hopkinsa i dabatowała o środkach, które należało podjąć. Notatki Weedena, które ten wręczył Kapitanowi Mathewsonowi, były ostrożnie i uważnie czytane, a sam Weeden i Smith zostali wezwani, ażeby odpowiedzieć na dodatkowe pytania. Coś podobnego do strachu zaczęło kiełkować w sercach zebranych nim spotkanie się skończyło, lecz także i poważna determinacja, najlepiej wyrażona przez Kapitana Whipple'a i jego twardą osobowość. Nie zamierzali oni poinformować Gubernatora, gdyż coś innego niż akcja natury prawnej jawiła im się jako rozwiązanie problemu. Z ukrytymi mocami niejasnej potęgi do swojej dyspozycji, Curwen nie był mężczyzną, któremu można było po prostu nakazać opuszczenie miasta. Co więcej, nawet, gydby kreatura opuściła miasto, byłoby to po prostu przesunięcie problemu w inne regiony geograficzne. Żyli oni w bezprawnych czasach, a ludzie, którzy przemycali przez lata ładunki poza percepcją Jego Królewskiej Mości, raczej nie robiliby sobie problemów z prawa. Curwen musiał zostać zaskoczony na swojej farmie w Pawtuxet przez dużą grupę doświadczonych korsarzy, i dostać ostatnią szansę, ażeby się obronił od oskarżeń. Gdyby okazał się szaleńcem, zabawiającym się w wykrzykiwane, wymyślone konwersacje różnymi głosami, należało znaleźć mu miejsce w odpowiednim przybytku. Jeśli cos mroczniejszego miało miejsce, a podziemne horrory miałyby okazać się prawdziwe, on i wszyscy u jego boku powinni umrzeć. Gdyby można było to zrobić cicho, należałoby tak uczynić, tak, by nawet wdowa i jej ojciec nie znali wszystkich szczegółów. Kiedy debatowano o tych poważnych krokach, koniecznych do podjęcia, nastąpił w mieście incydent tak straszliwy i niewyjaśnialny, że przez pewien czas nic innego nie było wspominane w obszarze wielu mili. W środku bezksieżycowej, styczniowej nocy z ciężkimi opadami śniegu, nad rzeką i wzgórzami rozległa się seria krzyków, która sprawiły, że śpiący pojawili się przy swoich oknach, a ludzie w okolicach Waybosset Point dostrzegli wielką białą rzecz, poruszającą się gorączkowo w źle oczyszczonej przestrzeni z przodu Turk's Head. W tle rozległo się szczekanie psów, lecz szybko się zakończyło, gdy dźwięki obudzonego miasta stały się głośniejsze. Grupy mężczyzn z muszkietami i latarniami ruszyły zobaczyć, co się wydarzyło, lecz ich poszukiwania niczego nie przyniosły. Następnego poranka, jednakże, wielkie, umięśnione i nagie ciało zostało znalezione na lodzie w południowej części Wielkiego Mostu, gdzie Długi Dok rozciągał się obok destylarni Abbotta, a tożsamość zmarłego stała się tematem niekończących się spekulacji i szeptów.Co ciekawe, to starsi mieszkańcy, a nie młodsi, szeptali między sobą, gdyż tylko pośród starszyzny ta zesztywniała twarz z oczami otwartymi w przerażeniu odwoływaa się do ich pamięci. Tak więc starsi, drżąc na ciele, wymieniali zaskoczone szepty zdziwienia i przerażenia, gdyż w tych okropnych rysach znaleźli zadziwiające podobieństwo, ba, wręcz identyczność z pewną osobą - osobą, która umarła całe 50 lat wcześniej. Ezra Weeden był obecny podczas tego znaleziska, i pamiętając ujadanie psów poprzedniej nocy, ruszył wzdłuż Weybosset Street i w kierunku mostu Muddy Dock, skąd dochodził dźwięk. Miał ciekawe przeświadczenie, i nie był zaskoczony, kiedy dotarłszy na skraj dzielnicy mieszkaniowej, gdzie ulica zmieniała się w Pawtuxet Road, natrafił na intrygujące ślady w śniegu. Nagi gigant był śledzony przez psy i wielu mężczyzn w butach, a ślady powracających psów i ich panów mogły być łatwo wyśledzone. Poddali się oni dopiero, gdy dotarli zbyt blisko miasta. Weeden uśmiechnął się ponuro, i wyśledził ślady z powrotem do ich źródła - była to farma w Pawtuxet Josepha Curwena, zupełnie, jak się tego spodziewał. Oddałby on wiele, by podwórze nie było tak konfundująco zadeptane. Zważywszy na wszystko, nie chciał być zbyt zainteresowany w świetle dnia. Dr. Bowen, do którego Weeden zaraz się udał ze swoim raportem, dokonał autopsji dziwnego ciała, i odkrył pewne dziwności, które go kompletnie skołowały. Układ trawienny wielkiego człowieka zdawał się nigdy nie być w użyciu, a cała skóra była szorstka i luźno zwisała z ciała, czego nie dało się wyjaśnić w żaden sposób. Zaintrygowany tym, co starzy ludzi szeptali o podobieństwie ciała do dawno martwego kowala imieniem Daniel Green, którego prawnuk Aaron Hoppin służył na statku Curwena, Weeden zadawał pobieżne pytania, aż nie dowiedział się, gdzie Green został pochowany. Tej nocy grupa 10 mężczyzn odwiedziła North Burying Ground po drugiej stronie Herrenden's Lane i otworzyli ten grób. Znaleźli go pustym, dokładnie tak, jak się spodziewali. W międzyczasie, poczyniono przygotowania i przechwycono korespondencję Josepha Curwena. Tuż przed incydentem z nagim ciałem, odnaleziono list od pewnego człowieka imieniem Jedediah Orne z Salem, który zmusił kooperujących obywateli do głębokiej zadumy. Część tego listu, skopiowana i przechowana w prywatnych archiwach rodziny, gdzie został znaleziony przez Charlesa Warda, brzmiał następująco: ``Cieszy mnie, że kontynuujesz Swoje zainteresowanie Starymi Sprawami, lecz nie myśl, że inaczej było z Panem Hutchinsonem w wiosce Salem. Z pewnością, nie było tam Nic tylko najgorsze Okropności w tym, jak H. zebrał to, czego tylko część zebraliśmy my. To, co zrobiłeś nie Zadziałało, albo ponieważ Jakaś Rzecz zawiodła, albo ponieważ Twe Słowa nie były Dobrze Wymówione lub skopiowane. Sam nie Wiem. Nie posiadam Chemicznej wiedzy, by podążać za Borelliusem, i sam jestem skonfundowany przez Tę Księgę Nekronomiconu, którą polecasz. Ale proszę, Zauważ, że zwróciliśmy Ci Uwagę, żebyś Uważał kogo wzywasz, pamiętaj, co Pan Mather napisał w swych Uwagach ———, i zważ na to, jak ta Okropna rzecz jest raportowana. Mówię Ci ponownie, nie wzywaj Niczego, czego nie możesz odesłać, przez co mam na Myśli, Każdego, Kto może z Powrotem powstać przeciwko Tobie, gdy Twoje Potężne Urządzenia nie mogą być użyte. Pytaj o Pomniejszych, gdyż Wielcy nie będą chcieli Odpowiedzieć, i mogą mieć władzę większą od Twojej. Byłem przerażony, gdy przeczytałem, że wiesz co Ben Zaristnatmik zostawił w swym Hebanowym Pudle, gdyż wiedziałem, kto musiał Ci to powiedzieć. I ponownie proszę, byś pisał do mnie per ``Jadediah'' a nie ``Simon''. W tej społeczności mężczyzna nie może żyć zbyt długo, a Ty znasz mój Plan, zgodnie z którym wróciłem jako mój Syn. Nie mogę się doczekać, aż mi Powiesz co ten Czarny Mężczyzna powiedział Ci o Sylvanusie Cocodiciusie w Twojej krypcie, pod Rzymskim murem, i będę zobligowanym, jeśli mi Pożyczysz tego MS. o którym tyle mówiłeś.'' Inny list, niepodpisany, wysłany z Filadelfii, wywołał podobne zamieszania, zwłaszcza następujący fragment: ``Będę słuchał tego, co masz do Powiedzenia, ale tylko przez Twoich Posłańców, ale nie zawsze jestem pewien, kiedy się ich spodziewać. W Kwestii o której już mówiliśmy, proszę o tylko jedną rzecz więcej, lecz chcę do Ciebie podejść odpowiednio. Mówisz mi, że żadna Część nie może być zgubiona jeśli najlepszy Efekt ma się wydarzyć, ale nie możesz wiedzieć, jak ciężko być pewnym. Wydaje się to być wielkim Ryzykiem i Ciężarem, wziąć całe Pudło, a w Mieście (np: St. Peter's, St. Paul's, St. Mary, lub Christ Church) ciężko to zrobić w ogóle. Lecz znam wszystkie imperfekcje, które podniosłeś w ostatnim październiku, i jak wiele żywych Osobników musiałeś wykorzystać, by wejść w odpowiedni Stan w 1766 r., więc będę Cię słuchał we wszelkich Kwestiach. Nie mogę się doczekać Twojego Statku, i pytam oń co dzień w Mr. Biddle's Wharf'' Trzeci podejrzany list był napisany w nieznanym języku, a nawet nieznanym alfabecie. W pamiętniku Smitha znalezionym przez Charlesa Warde, jedna często powtarzana kombinacja znaków została niezdarnie skopiowana; naukowcy w Brown University określili ten alfabet jako amharski lub abisyński, ale nawet oni nie rozpoznają tego słowa. Żadna z tych wiadomości nie została nigdy dostarczona do Curwena, lecz zaginięcie Jedediaha Orne'a z Salem została zanotowano jako nieco późniejsze wydarzenie, co pokazuje, że mężczyźni z Providence podjęli pewne ciche kroki. Towarzystwo Historyczne Pensylwanii także posiada pewien ciekawy list otrzymany przez Dr. Shippena odnośnie obecności niebezpiecznej postaci w Filadelfii. Lecz ważniejsze kroki dopiero miały zostać podjęte, przez zgromadzenie zaprzysiężonych i przetestowanych marynarzy i korsarzy z magazynu w Bostonie w środku nocy - to był główny skutek odkryć Weedena. Powoli, lecz stanowczo, plan kampanii powstawał w sekrecie, plan kampanii która miała zostawić brak jakiegokolwiek śladu po tajemnicach Josepha Curwena. Curwen, pomimo wszystkich obostrzeń, najwyraźniej czuł, że coś się szykuje, gdyż wyglądał teraz na wielce zmartwionego. Jego powóz był widziany o wszelkich godzinach w mieście i na Pawtuxet Road, i trochę po trochu utracił swoją aurę wymuszonej dobrotliwości, którą starał się zwalczyć uprzedzenia mieszczan. Najbliżsi sąsiedzi jego farmy, Fannersowie, pewnej nocy zauważyli wielkie światło strzelające ku niebu z jakieś aparatury na szczycie tego tajemniczego kamiennego budynku z wysokimi, bardzo wąskimi oknami - wydarzenie to szybko zakomunikowali Johnemu Brownowi z Providence. Pan Brown był liderem wyselekcjonowanej grupy ludzi chętnych, by pokonać Curwena, i poinformował Fennerów, że jakaś akcja zostanie podjęta. Uznał to za konieczne, ze względu na niemożliwość, by nie dostrzegli ostatecznego napadu; i uzasadnił to tym, iż Curwen miał być rzekomo szpiegiem celników z Newport, przeciwko którym ręka każdego marynarza w Providence, handlarza i rolnika była otwarcie lub skrycie wzniesiona. Nie wiadomo, czy sąsiedzi Curwena w pełni uwierzyli w zapewnienia, gdyż widzieli wiele dziwnych rzeczy, ale w każdym wypadku Fennerowie byli chętni połączyć koncept zła z mężczyzną o tak wielu dziwnych przypadłościach. To im Pan Brown powierzył obowiązek obserwacji domostwa Curwena na farmie, i regularnego raportowania wszelkich dziwnych incydentów, które miały mieć miejsce. <center> 4 </center> Możliwość, że Curwen miał się na baczność i próbował swoich sztuczek, jak sugerował dziwny promień światła, przyspieszyła akcję tak ostrożnie przygotowywaną przez grupę zaniepokojonych obywateli. Zgodnie z pamiętnikiem Smitha, grupa około 100 osób spotkała się o 10 wieczorem w piątek, 20 kwietnia 1771 r. w wielkiej sali Tawerny Thurstona Pod Szyldem Złotego Lwa w Weybosset Point za mostem. Jeśli chodzi o prominentnych mieszkańców Providence, poza ich liderem Johnem Brownem, zgromadzeni byli Dr. Bowen, z jego teczką instrumentów chirurgicznych, Prezydent Manning bez swojej wielkiej peruki (największej w Koloniach) z której był znany, Gubernator Hopkins, z założonym czarnym płaszczem i w towarzystwie podróżującego po morzach brata Eseha, którego włączył do spiskowców w ostatniej chwili, przy zgodzie reszty, John Carter, Kapitan Mathewson i Kapitan Whipple, który miał przewodzić sile zbrojnej. Ci liderzy naradzali się w odosobnionym pomieszczeniu na tyłach karczmy, po czym kapitan Whipple przemieścił się do dużej komnaty i dał zgromadzonym marynarzom ostatnie instrukcje i porady. Eleazar Smith był z liderami, gdy Ci siedzieli w tylnym pomieszczeniu czekając na przybycie Erzry Weedena, którego obowiązkiem było śledzenie Curwena i poinformowanie, gdy jego dyliżans miał opuścić farmę. Około 10:30 ciężki stukot kopyt i kół rozległ się na Wielkim Moście, i o tej godzinie nie trzeba było czekać na Weedena, by wiedzieć, że przeklęty mąż rozpoczął ostatnią noc swego bluźnierczego czarnoksięstwa. W chwilę potem, w miarę, jak dyliżans przedostawał się przez Most Muddy Rock, Weeden się pojawił - konspiratorzy zamilkli w bojowym nastroju, po czym wyszli na ulicę, przygotowując swoje harpuny i broń palną. Weeden i Smith byli z grupą, a wraz z nimi Kapitan Whipple, który był liderem, jak i Eseh Hopkins, John Carter, Prizydent Manning, Kapitan Mathewson, i Dr. Bowen, razem z Mosesem Brownem, który przyszedł o 11 wieczór, choć nie był obecny w karczmie. Wszyscy ci ludzie, wraz z setką marynarzy, zaczęli maszerować bez opóźnień, poważni i przerażeni w głębi swych serc, gdy opuścili Muddy Rock i zaczęli się kierować poprzez Broad Street w kierunku Pawtuxet Road. Tuż za kościołem Eldera Snowa niektórzy z mężczyzn odwrócili się, by spojrzeć na Providence za ich plecami, oświetlane gwiazdami wczesnej wiosny. Wieże i szczyty miasta wzrastały ciemnokształtne w półmroku, a słona bryza wiała z zatoczki na północ od Mostu. Vega powoli się wspinała na niebie powyżej wielkiego wzgórza przy wodzie, a herb drzewny był załamany na linii dachu przez niedokończony budynek Koledżu. Przy podstawie owego wzgórza i wzdłuż wąskich uliczek stare miasto śniło - Stare Providence, dla którego bezpieczeństwa i poczytalności tak wielkie i bluźniercze zło miało zostać wymazane raz na zawsze. Około godziny i kwadransa później, zbrojna grupa, jak wcześniej ustalono, przybyła do farmy Fennerów, gdzie wysłuchali ostatniego raportu o swojej ofierze. Dotarł on do swojej farmy ponad pół godziny wcześniej, a dziwne światło wkrótce potem znów wystrzeliło ku niebiosom, ale nie było świateł w żadnych oknach. Ostatnio często to się powtarzało. Gdy te wiadomości zostały przekazane, kolejny wielki błysk rozległ się na południu, i grupa zdała sobie sprawę, że zaiste, znaleźli się bliżej sceny nienaturalnych, wspaniałych cudów. Kapitan Whipple wydał rozkaz, aby jego siły podzieliły się na trzy dywizje: jedna z 20 mężczyznami pod dowództwem Eleazera Smitha miała baczyć na wybrzeże i chronić wszystkich przed możliwymi morskimi posiłkami dla Curwena, chyba, że przybyłby posłaniec w chwili wielkiej trwogi; druga grupa 20 ludzi pod dowództwem Kapitana Eseha Hopkinsa miała wejść do doliny rzecznej za domem Curwena i zdemolować siekierami i prochem strzelniczym dębowe wrota tuż przy rzece; trzecie grupa zaś miała zaatakować dom i poboczne budynki. Z tej dywizji, 1/3 była dowodzona przez Kapitana Mathewsona (ci mieli spenetrować tajemniczy kamienny dom z wysokimi, wąskimi oknami), kolejna 1/3 pod dowództwem samego Kapitana Whipple'a miała uderzyć w główną farmę, zaś ostatnie 1/3 miała utworzyć krąg wokół wszystkich budynków dopóki nie zostałby im wysłany ostateczny sygnał. Grupa przy rzece miała za zadanie przebić się przez drzwi we wzgórzu na dźwięk pojedynczego gwizdnięcia, czekając i przechwytując wszystko, co mogło się poruszyć z głębszych rejonów. Na dźwięk dwóch gwizdnięć. grupa ta miała ruszyć wgłąb otworu, by przeciwstawić się wrogowi lub połączyć z resztą kontyngentu. Grupa przy kamiennym budynku miała działać na te sygnały w analogiczny sposób - najpierw wyważając drzwi, a potem wchodząc do środka jakimkolwiek przejściem, które zamierzali odkryć i dołączając do rozproszonej lub skupionej walki wewnątrz podziemi. Trzeci sygnał trzech gwizdnięć miał za zadanie wezwać na pomoc rezerwę otaczającą miejsce pierścieniem - jej 20 ludzi miało się podzielić po równo i ruszyć obydwoma wejściami wgłąb farmy i kamiennego budynku. Wiara kapitana Whipple'a w istnienie katakumb była absolutna i nie rozważał żadnej innej opcji, gdy obmyślał swój plan. Miał ze sobą gwizdek wielkiej mocy i nie bał się pomyłki co do jego dźwięku. Ostateczna rezerwa była, oczywiście, prawie poza zasięgiem gwizdka, tak więc korzystanie z niego wymagałoby specjalnego posłańca, Moses Brown i John Carter dołączyli do Kapitana Hopkinsa przy brzegu rzeki, a Prezydent Manning czekał przy kamiennej budowli z Kapitanem Mathewsonem. Dr Bowen, z Erzą Weedenem, pozostał w grupie Kapitana Whipple'a, która miała za zadanie wejść w głąb głównego budynku farmy. Atak miał się rozpocząć tak szybko, jak posłaniec od Kapitana Hopkinsa miał dołączyć do Kapitana Whipple'a, by poinformować go o gotowości grupy przy rzece. Wtedy to lider miał wydać jeden pojedynczy dźwięk, a poszczególne grupy miały zaatakować z wielu stron jednocześnie, w trzech punktach. Tuż przed 1 w nocy, trzy dywizje opuściły farmę Fennerów, jedna by czekać przy rzece, druga przy drzwiach ze wzgórza wychodzących na rzekę, trzecia zaś by się podzielić i wejść w główne budynki farmy Curwena. Eleazer Smith, który towarzyszył grupie pilnującej brzegu, zanotował w swoim pamiętniku marsz bez żadnych niespodzianek i długie czekanie potem, w końcu przełamane czymś, co zdawało się być odległym dźwiękiem gwizdka, a potem przez zastanawiające pomieszanie ryczenia i płakania, przytłumione z oddali i dźwięk eksplozji prochu z, zdawało się, tego samego kierunku. Później jeden z mężczyzn wierzył, że usłyszał odległą strzelaninę, a jeszcze później Smith poczuł w sobie tytaniczne, dźwięczące słowa, unoszące się ponad nim w powietrzu. Tuż przed nastaniem poranka pojedynczy posłaniec z dzikim wzrokiem i okropnych, ciężkim do nazwania odorem własnych ubrań pojawił się i powiedział, by wszyscy się rozeszli i nigdy więcej nie myśleli lub mówili o wydarzeniach tej nocy lub o tym, kto był Josephem Curwenem. Coś odnośnie wyglądu i zachowania posłańca nosiło w sobie przekonanie, którego słowa nie dały rady wyrazić, ponieważ choć był on człowiekiem morza znanym wielu z nich, było odnośnie jego osoby coś zgubionego lub też, być może, pozyskanego, co od tej pory miało na zawsze zmienić jego psyche. Tak samo było z resztą kompanów, którzy udali się do tej strefy horroru. Większość z nich zyskała lub utraciła coś nienazwanego i nieokreślonego. Ujrzeli, usłyszeli lub poczuli coś, co nie było stworzone z myślą o ludzkich istotach, i nie mogli tego zapomnieć. Od tego momentu już nie plotkowano, gdyż nawet najzwyklejszy ze śmiertelnych instynktów wyczuwał tutaj pewną piekielną granicę. I od tego pojedynczego posłańca, gruba na brzegu rzeki odczuła nienazwany lęk, który praktycznie zamknął mu usta. Bardzo mało plotek pochodziło od tych ludzi, a pamiętnik Eleazera Smitha jest jedynym zapiskiem, który przetrwał tę ekspedycję, która wyruszyła z karczmy Pod Złotym Lwem pod gwiazdami. Charles Ward, jednakże, odkrył inną ogólnikową relację, w korespondencji Fennerów, którą znalazł w Nowym Londynie, gdzie żyła pewna odnoga jego rodziny. Wyglądało na to, że Fennerowie, ze swojego domu, z którego było widać w oddali farmę Curwena, oglądali wyruszające kolumny spiskowców i słyszeli wyraźnie wściekłe ujadanie psów Curwena, po czym nastąpił dźwięk oznaczający atak. Po pierwszym znaku do ataku pojawiło się ponownie dziwne światło z kamiennego budynku, a w następnej chwili, po szybkim wydaniu drugiego znaku do ataku, nastąpiły przytłumione odgłosy strzelania z muszkietów, po których nastąpił ryk płaczu, który korespondent, Luke Fenner, określił onomatopeją ``Waaaaaahhhhrrrr-R'waaaahrrrr''. Ten krzyk, jednakże, posiadał pewną właściwość, której nie dało się przekazać na piśmie, i korespondent wspomina, że jego matka straciła przytomność, usłyszawszy go. Później go powtórzono, ciszej tym razem, i dalej, stłumiony przez odgłosy zapalanego prochu i strzelaniny - a także dźwięku głośnej eksplozji z kierunku rzeki. Około godziny później, wszystkie psy zaczęły jęczeć bojaźliwie, i spod ziemi zaczęły się rozpościerać dźwięki i wibracje, tak potężne, że zaczęły gasnąć świecie w świecznikach. Odnotowano potężny aromat siarki, a ojciec Luke Fennera powiedział, że usłyszał trzeci sygnał gwizdka, ale inni nic nie słyszeli. Przytłumione odgłosy wystrzałów nastąpiły ponownie, a później głęboki krzyk, mniej penetrujący uszy, lecz przez to bardziej przerażający niż poprzednie dźwięki - rodzaj gardłowego, niedającego się pokonać kaszlu lub gulgotania, którego kwalifikacji jako krzyk bardziej wynikała z ciągłości i psychologicznej ważkości, niż z zasadniczej wartości akustycznej. Wtedy, ognista rzecz słupem powołała się do życia w miejscu, gdzie znajdowała się farma Curwena, a ludzkie krzyki desperacji i strachu poniosły się w powietrzu. Muszkiety błyskały i pękały, a ognista rzecz spadła na ziemię. Druga płomienista rzecz pojawiła się, i krzyki ludzkiego płaczu były jasno dostrzegalne. Fenner napisał, że mógł nawet rozróżnić parę panicznych słów: ``Boże Wszechmocny, chroń swe owieczki!''. Pojawiło się więcej wystrzałów, i druga płonąca rzecz upadła. Po tym nastąpiła cisza przez około 3/4 godziny, na końcu której mały Arthur Fenner, brak Luke'a, stwierdził, że ujrzał ``czerwoną mgłę'' wspinającą się do gwiazd z przeklętej farmy w dystansie. Nikt poza dzieckiem nie może tego potwierdzić, ale Luke przyznaje, że miał miejsce znaczący zbieg okoliczności, zasugerowany przez panikę kompulsywnego strachu, który w tym samym momencie postawił włos na głowie trzem kocurom w pomieszczeniu. Pięć minut później zawiał chłodny wiatr, a powietrze wypełniło się tak nieznośnym smrodem, iż tylko silna świeżość napływająca ze strony morza mogłaby sprawić, iż nie zostałby dostrzeżony przez atakujących ludzi lub potencjalnie obudzonych ludzi w wiosce Pawtuxet. Ten odór był kompletnie nowym doświadczeniem dla Fennerów, i wywołał drapiący w gardło, amorficzny strach przypominający grób lub grabarza. Tuż po nim rozległ się okropny głos, którego żaden nieszczęśliwy świadek nie będzie w stanie nigdy zapomnieć. Grzmiał on z niebios niczym posłaniec zagłady, a okna trzęsły się w ramach, gdy jego echo ginęło. Był on głęboki i muzykalny, potężny jak organy kościelne, lecz złowróżebny niczym zakazane arabskie księgi. Żaden z ludzi nie wie, co ów głos mówił, gdyż przemawiał on w nieznanym języku. Jest to zapis, który Luke Fenner spisał, odnośnie brzmienia demonicznych inkantacji: ``DEESMEES—JESHET—BONEDOSEFEDUVEMA—ENTTEMOSS''. Dopiero w roku 1919 ludzka dusza połączyła ten zapis z czymkolwiek w wiedzy śmiertelników, gdyż wtedy Charles Ward, blady na licu, rozpoznał w tym to, co Mirandola zapisał, drżącą dłonią, o ostatecznym horrorze pośród inkantacji czarnej magii. Krzyk, z pewnością ludzki, odpowiedział na bluźnierczy cud nad farmą Curwena, po czym nieznany odór stał się bardziej zlożony, przy czym dodatkowe wonie były równie ohydne. Płacz, wyraźnie odmienny od krzyku, rozległ się w tamtym momencie, raz się wnosząc, to znów upadając. Czasami był prawie rozpoznawalny, lecz żaden ze słuchaczy nie mógł określić żadnych słów, w pewnym momencie zaś zaczął przypominać on diaboliczny, histeryczny śmiech. Następnie rozległ się krzyk ostatecznego, pierwotnego strachu, i szaleństwo rozległo się, głoszone przez ludzkie gardła, krzyk silny i czysty pomimo głębi, z którą musiał wybrzmieć, po czym ciemność i cisza rządziły resztą nocy. Spirale czarnego dymu zasnuły niebo, blokując gwiazdy, choć nikt nie dostrzegł żadnego ognia, a budynki wydawały się być bez żadnego szwanku lub krzywdy w świetle następnego dnia. Blisko świtu, dwóch przerażonych posłańców z potwornymi, nienazwanymi odorami, które przeniknęły głęboko w ich ubrania, zapukało do Fennerów i poprosili o rum, za którzy zapłacili zaiste hojnie. Jeden z nich powiedział rodzinie, że sprawa z Josephem Curwenem była definitywnie skończona, i by nie wspominali więcej o wydarzeniach minionej nocy. Choć rozkaz wydawał sią arogancki, osoba, która go wydała, zdawała się wyglądać na przerażającą, i wydała go z niewątpliwym autorytetem, tak, że te listy Luke'a Fennera, które przetrwały, zawierały prośbę do jego krewnego w Connecticut, aby zostały zniszczone, jednakże, tak się nie stało. Nieposłuszeństwo krewnego, dzięki któremu te listy przetrwały do czasów współczesnych, uchowały je od litościwego zapomnienia. Charles Ward miał jeden detal, który pragnął dodać, jako efekt swoich długich poszukiwań. Stary Charles Slocum z tej wioski powiedział, że była znana jego dziadkowi pewna dziwna plotka o spalonym, zmaltretowanym ciele znalezionym na polach w tydzień po śmierci Josepha Curwena. To, co sprawiało, że plotka była głoszona, to to, że ciało, na tyle, na ile można było je dostrzec w jego spalonej, wykrzywionej formie, nie było ani w pełni ludzkie, ani nie należało do żadnego zwierzęcia, o którym ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek słyszeli lub czytali. <center> 5 </center> Żaden z mężczyzn, którzy brali udział w tej okropnej napaści, nigdy nie wypowiedział o niej ani słowa, a wszelkie fragmenty szczątkowych zeznań, które przetrwały, pochodzą od tych, którzy nie spenetrowali farmy Curwena. Jest coś przerażającego w dbałości, którą napastnicy wykazali się, niszcząc wszelkie zapiski, które choćby luźno wspominały o tej wyprawie. Ośmiu marynarzy zostało zabitych, ale choć ich ciała nie zostały zwrócone ich rodzinom, były one zadowolone informacjami, iż nastąpiły pewne problemy przy odprawie celnej. Te same wyjaśnienia padały, by wyjaśnić różnorodne rany, wszystkie szczelnie zabandażowane i leczone tylko przez Dr. Jabeza Bowena, który towarzyszył najeźdźcom. Trudniejsze do wyjaśnienia były nienazwane odory, które przyległy do wszystkich spiskowców, rzecz, o której debatowano tygodniami. Jeśli chodzi o liderów najazdu, Kapitan Whipple i Moses Brown byli najbardziej ranni, a listy ich żon wyjawiają, iż zaiste, bardzo dbali o swoją prywatność i sekretność odnośnie tego, jak wyglądały odniesione przez nich rany. Psychologicznie, wszyscy członkowie ekspedycji byli postarzeni, wstrząśnięci i bolejący. Na szczęście, wszyscy byli silnymi mężczyznami i prostymi, ortodoksyjnymi wyznawcami, gdyż z większą skłonnością do subtelnej introspekcji i mentalną zlożonością mogliby wyjść z tego w znacznie gorszym stanie. Prezydent Manning był najbardziej dotknięty - ale nawet on dał sobie radę z najciemniejszym cieniem i ukoił wspomnienia modlitwami. Każdy członek liderów miał swoją rolę do odegrania, w późniejszych latach, i jest to być może szczęśliwe. Nie dłużej niż 12 miesięcy później Kapitan Whipple przewodził tłumowi, który spalił statek Gaspee, i tym odważnym aktem poczynił kok w kierunku wymazania z pamięci i historii niepokojących obrazów. Do wdowy po Josephie Curwenie dostarczono zapieczętowaną ołowianą trumnę zagadkowego wyglądu, oczywiście znalezioną na miejscu w momencie potrzeby, w której, jak jej powiedziano, znajdowało się ciało jej męża. Miał on, zostało jej wyjaśnione, zostać zabitym podczas bitwy celnej, o której ze względów politycznych nie można było powiedzieć czegoś konkretniejszego. Ponadto, żaden język nie głosił plotek o końcu Josepha Curwena, a Charles Ward miał tylko jedną poszlakę, na której skonstruował swoją teorię. Tą poszlaką był najmniejszy ze śladów - drżące podkreślenie w skonfiskowanym liście Jedediaha Orne'a do Curwena, częściowo skopiowany odręcznym pismem Ezry Weedena. Tą kopię posiadali potomkowie Smitha, i zostaje nam zadecydować, czy Ezra dał ją swemu kompanowi po końcu, jako niemą wskazówkę co do abnormalności tego, co miało miejsce, czy może, co bardziej prawdopodobne, Smith miał ją już wcześniej, i dodał podkreślenie sam, z tego, co zdołał wydusić od swojego przyjaciela poprzez zgadywanie i zręczne przepytywanie. Podkreślenie głosiło: Przemawiam do Ciebie po Wtóre, nie Wzywaj niczego, czego nie możesz odesłać, przez co mam na myśli, Żadnego, co może wezwać coś przeciwko Tobie, gdzie Twoje najpoteżniejsze Urządzenia nie mogą być w użyciu. Pytaj o Pomniejszych, gdyż Najwięksi nie będą pragnęli Odpowiedzieć, I będą rządzili większymi od Ciebie. W świetle tej informacji, i rozważając, co za utraconych, niewspominanych sprzymierzeńców mógłby spróbować przywołać potępiony człowiek w jego bezpośredniej akcji, Charles Ward mógł się zacząć zastanawiać, czy jakiś obywatel Providence nie zabił Josepha Curwena. Ostożne, metodyczne usunięcie każdego fragmentu pamięci o martwym człowieku z życia i notatek Providence było znacząco wspierane przez wpływowych spiskowców. Początkowo nie pragnęli być aż tak drobiazgowi, i pozwolili wdowie, jej ojcu i dziecku pozostać w ignorancji o prawdziwych wydarzeniach, ale Kapitan Tillinghast był bystrym czlowiekiem, i szybko odkrył dostatecznie dużo plotek, by horror jawił mu się wyraziście w jego oczach, i by zażądał, by jego córka i wnuczka zmieniły swe nazwisko, spalił bibliotekę i wszystkie pozostałe papierzyska, i wymazał inskrypcję na kamieniu nagrobkowym Josepha Curwena. Znał on Kapitana Whipple dobrze, i najpewniej pozyskał o niego pewne wskazówki, więcej niż ktokolwiek inny, kto przyczynił się do śmierci przeklętego czarnoksiężnika. Od tamtego czasu, usuwanie pamięci o Curwenie statło się znacznie poważniejsze, dotyczywszy również zapisków miejskich i plików w Gazecie. Można to porównać w duchu tylko do tego, co stało się z imieniem Oscara Wilde'a w dekadę po jego upokorzeniu, a w absolutności tylko do losu grzesznego Króla Runagura w opowieści Lorda Dunsany'ego, odnośnie którego bogowie zadecydowali, iż musi nie tylko przestać być, ale w ogóle istnieć w jakimkolwiek z czasów, wliczywszy przeszły. Pani Tillinghast, jak wdowę nazywano po roku 1772, sprzedała dom przy Oldney Court i zamieszkała ze swoim ojcem w Power's Lane do swojej śmierci w 1817 r. Farma w Pawtuxet, przeklęta przez wszelką żywą duszę, rozpadała się przez lata, i zdawała się czynić to z nienaturalną szybkością. Do roku 1780 tylko kamienie i cegły pozostały na swoim miejscu, a do 1800 nawet one się rozpadły. Nikt nie badał skręconych krzaków na brzegu rzeki gdzie kiedyś miały znajdować się wrota we wzgórzu, i nikt również nie próbował określić miejsca, gdzie Joseph Curwen rozstał się z horrorami, które wydobył na ten świat. Tylko stary Kapitan Whipple był słyszany, szepcząc raz na jakiś czas do siebie ``A cholerę z tym ———, ale nie miał interesu w śmianiu się, gdy krzyczał. To tak, jakby ten piekielny ——— miał coś w swoim rękawie. Za pół szylinga spaliłbym cały jego ——— dom''. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} nd55f8ioataoi2c94usltdhn3mrlpkb 3870352 3870351 2025-07-10T23:30:26Z Kaworu1992 12326 3870352 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} <center> 1 </center> Joseph Curwen, co wyjawiły szeptane legendy odkryte przez Warda, był niezwykłym, enigmatycznym, w tajemniczy sposób okrutnym indywiduum. Uciekł z Salem do Providence - ostatecznego schronienia dla dziwnych, wolnych i niezgadzających się z powszechnie przyjętym konsensusem - na początku wielkiej paniki wiedźm. Bał się on prześladowań ze względu na samotniczy tryb życia i dziwne chemiczne czy też alchemiczne eksperymenty. Był on osobą o szarej skórze około trzydziestki, i szybko został obywatelem Providence, zakupiwszy później dom na północ od włości Gregory'ego Dextera na wysokości Olney Street. Jego dom był wybudowany na Stempers Hill na zachód od Town Street, w miejscu, które później zostało Olney Court. W 1761 r. zamienił ten dom na większy, przy tej samej ulicy, który dalej stoi w tamtym miejscu. Warto zaznaczyć, że pierwszą dziwną rzeczą odnośnie Josepha Curwena było to, że zdawał się nie starzeć. Był zaangażowany w handel, zakupił miejsce na łódkę przy Mile-End Cove, pomógł odbudować Wielki Most w 1713 r. i Kościół Kongregacji na wzgórzu, ale zawsze posiadał wygląd mężczyzny, który nie miał więcej niż trzydzieści, może trzydzieści pięć lat. W miarę, jak dekady upływały jedna za drugą, ta cecha zaczęła przyciągać uwagę ludu. Curwen zawsze wyjaśniał, że pochodzi z długoletniego rodu, a za pośrednictwem prostego żywota uzyskał świetne zdrowie. Jak ową prostotę można pogodzić z niewyjaśnionymi zakupami sekretnego kupca i z dziwnymi światłami w oknach jego domu przez całą noc, nie było zbyt oczywiste dla mieszkańców miasta. Zamiast tego, postulowali one inne wyjaśnienie jego ciągłej młodości i długoletności. Istniał powszechny konsensus, że mieszanie przez Curwena tajemniczych chemikaliów było odpowiedzialne za jego stan. Plotki głosiły o dziwnych substancjach, które kupował z Londynu i Indii, transportowanych na jego statkach lub zakupionych w Newport, Bostonie lub Nowym Yorku, a gdy stary doktor Jabez Bowen przybył z Rehoboth i otworzył swoją aptekę po drugiej stronie Wielkiego Mostu, zwaną Pod Jednorożcem i Moździerzem, gorące szepty nie mogły zamilknąć o lekach, kwasach i metalach, które długowieczny odludek zakupił lub zamówił u niego. Działając w przekonaniu, iż Curwen posiadał cudowne i tajemnicze medyczne zdolności, wielu chorych ciągnęło do niego z prośbami o pomoc, lecz choć zdawał się on zachęcać ich wierzenia odnośnie samego siebie w luźny sposób, i zawsze dawał im mikstury w dziwnych kolorach w odpowiedzi na ich prośby, zauważono, że jego dary dla innych rzadko kiedy przynosiły im korzyści. Po upływie lat pięćdziesięciu, i bez większej zmiany niż 5 lat na jego licu, szepty ludzi stały się znacznie mroczniejsze. W efekcie, stał się jeszcze większym odludkiem. Prywatne listy i pamiętnik z tego okresu ujawniają znacznie więcej powodów dla których Joseph Curwen był obiektem zdumienia, strachu, a w końcu potępiany niczym jakaś plaga. Posiadał pasję do cmentarzy, na których można go było dostrzec o każdej porze dnia i w każdych warunkach. Był z niej znany, choć nikt nie dostrzegł go nigdy czyniącego cokolwiek, co mogłoby być uznane za upiorne. Posiadał on farmę na Pawtuxet Road, na której spędzał czas w lecie, i na której często można było go dojrzeć, jeżdżącego konno o dziwnych godzinach dnia i nocy. Jego jedynymi znanymi sługami, farmerami i dozorcami była smutna para Indian z plemiona Narragansett - mąż głupi i pokryty bliznami, a żona z bardzo obrzydliwą twarzą, najpewniej ze względu na to, iż posiadała w sobie domieszkę czarnej krwi. W dobudówce do tego domu znajdowało się laboratorium, gdzie dokonywano większości chemicznych eksperymentów. Ciekawscy kurierzy, którzy dostarczali butelki, torby lub pudełka poprzez małe drzwi z tyłu rozsiewali plotki o fantastycznych flaszkach, tyglach, alembikach i piecach, które widzieli w niskim pomieszczeniu pełnym półek. Przepowiadali oni szeptem, że cichy ``chymik'' - przez co mieli na myśli ''alchemika'' - wkrótce odkryje Kamień Filozoficzny. Najbliższy sąsiedzi tej farmy - Fennersowie, którzy znajdowali się o 1/4 mili dalej - mieli jeszcze dziwniejsze opowieści o pewnych dźwiękach, które, byli pewni, dochodziły z domu Curwena w środku nocy. Były to krzyki, mówili oni, i przeciągłe ryki. Nie lubili oni także wielkiej ilości zwierząt, które tłoczyły się na pastwiskach, gdyż tak wielka ich liczba nie była potrzebna by zapewnić staremu człowiekowi i paru sługom mięso, mleko i wełnę. Poszczególne zwierzęta w stadzie zdawały się zmieniać z tygodnia na tydzień, gdy nowe zwierzęta były zakupywane od rolników z Kingstown. Coś dziwnego było także odnośnie pewnego wielkiego, kamiennego budynku na uboczu, którego wysokie, wąskie szczeliny robiły za okna. Ludzie spotykani w pobliżu Wielkiego Mostu mieli dużo do powiedzenia o domu Curwena na Olney Court - nie o tym nowym wybudowanym w 1761 r., kiedy ten mężczyzna liczył sobie prawie wiek, lecz pierwszym - o niskim strychu pozbawionym okien i ścianami krytymi gontem, które spalił do cna po jego zdemolowaniu. Tutaj było mniej tajemnic, to prawda, ale godziny, o których widziano światła, sekretność dwóch obcokrajowców, którzy byli jedynymi sługami, ohydne szepty i dźwięki wydawane przez niesamowicie starego Francuza na usługach Curwena, wielkie ilości posiłków wchodzące przez drzwi, za którymi żyło tylko 4 ludzi, i ogólny ''wydźwięk'' pewnych głosów często słyszanych w szeptanych rozmowach w dziwnych czasach - wszystko to razem połączone z tym, co było wiadome o farmie w Pawtuxet dało jej złowróżebną sławę. W lepszych kręgach dom Curwena również był tematem rozmów. Nowoprzybyły, naturalnie czynił znajomości w kościele i życiu społecznym miasta, znajomości lepszego sortu, których towarzystwo i konwersacje w oczywisty sposób sprawiały mu przyjemność. Jego urodzenie było wiadomie dobre, gdyż Curwenowie lub Carwenowie z Salem nie wymagali przedstawienia nikomu w Nowej Anglii. Było ewidentne, że Joseph Curwen podróżował dużo za młodu, żyjąc przez pewien czas w Anglii i pokonując co najmniej dwie podróże do Orientu. Jego mowa, gdy tylko miał taką potrzebę, była językiem wykształconego, kulturalnego Anglika. Ale z pewnego powodu Curwen nie dbał o swoją pozycję społeczną. Choć nigdy nie odmawiał otwarcie gościom, zawsze posiadał wokół siebie ścianę rezerwy, tak, że mało kto mógł pomyśleć o czymkolwiek do powiedzenia do niego, by nie zabrzmieć niczym szaleniec. Wydawało się, że sposób, w jaki Curwen się nosi, zawiera w sobie jakąś sekretną, sardoniczną arogancję, jak gdyby odkrył, że wszystkie istoty ludzkie są nużące po tym, jak bywał wśród dziwniejszych i bardziej potężnych istot. Kiedy Dr. Checkley, słynny w swym fachu, przybył do Bostonu w 1738 r., by zostać proboszczem w King's Church, nie omieszkał on wezwać tego, o którym słyszał tak wiele, ale odszedł po krótkiej chwili, której potrzebował, by wyczuć nutę zła w słowach jego gospodarza. Charles Ward powiedział swemu ojcu, że kiedy dyskutowali o Curwenie pewnego zimowego wieczora, że dałby wiele, by dowiedzieć się, co tajemniczy starszy mężczyzna powiedział młodemu kapłanowi, ale wszelcy autorzy pamiętników byli zgodni, że Dr. Checkley nie powtórzył niczego, co usłyszał. Ten dobry człowiek był naprawdę zaszokowany, i nigdy nie wspominał Josepha Curwena bez pewnej widocznej straty radości, z której był znany. Istnieje jednak bardziej określony powód, dla którego inny człowiek wielkiego smaku i urodzenia unikał uczonego odludka. W 1746 r. pan John Merritt, starszy angielski dżentelmen o wykształceniu naukowym i literackim, przybył z Newport do miasta, które tak szybko się rozwijało i zaczął się budować w miejscu w Neck, które obecnie jest sercem najlepszej dzielnicy rezydenckiej. Żył on w wielkim stylu i komforcie, posiadając pierwszy dyliżans w mieście i zatrudniając dużo sług, i będąc bardzo dumnym ze swojego teleskopu, mikroskopu i bardzo selektywnej biblioteki pełnej angielskich i łacińskich książek. Usłyszawszy, że Curwen jest posiadaczem najlepszej biblioteki w Providence, pan Merritt chętnie złożył mu wizytę, i został przyjęty grzeczniej niż większość innych gości w jego domu. Jego zachwyt półkami gospodarza wypełnionymi klasyką w angielskim, łacinie i grece z dodatkiem tekstów filozoficznych, matematycznych i naukowych, w których wliczał się Paracelsus, Agricola, Van Helmont, Salvius, Glauber, Boyle, Boerhaave, Becher i Stahl, sprawił, że Curwen zaproponował wizytę do swojej farmy i laboratorium, do których nigdy wcześniej nie zaprosił nikogo. Obydwoje ruszyli natychmiast w dyliżansie pana Merritta. Pan Merritt zawsze twierdził, że nie dostrzegł niczego w oczywisty sposób bluźnierczego na farmie, ale utrzymywał, że tytuły książek w specjalnej bibliotece taumaturgicznej, alchemicznej i teologicznej, którą Curwen trzymał w przednim pokoju, były same w sobie dostateczne, by wywołać w nim uczucie głębokiego dyskomfortu. Być może jednak, to wyraz twarzy właściciela księgozbioru przyczynił się bardzo mocno do tego uprzedzenia. Niecna kolekcja, poza zbiorem standardowych dzieł, które nie zaalarmowały pana Merritta, posiadała w sobie niemal wszystkie dzieła kabalistyczne, demonologiczne i magiczne znane człowiekowi, i była prawdziwą skarbnicą wiedzy odnośnie wiedzy w wątpliwej domenie alchemii i astrologii. Hermes Trismogistus w edycji Mesnarda, ''Turba Philosopharum'', ''Liber Investigationis'' Gabera i ''Klucz do Mądrości'' Artephousa - wszystkie tutaj były, razem z kabalistycznym ''Zoharem'', zestawem ''Albertus Magnus'' Petera Jamma, ''Ars Magna et Ultima'' Raymonda Lully'ego w edycji Zetznera, ''Thesaurus Chemicus'' Rogera Bacona, ''Clavis Alchimiae'' Fludda, ''De Lapide Philosophico'' Trithemusa. Średniowieczni Żydzi i Arabowie byli obecni w księgozbiorze aż zanadto, i pan Merritt był wstrząśnięty, gdy chwyciwszy z półki wolumin podejrzenie nazwany ''Qanooon-e-Islam''}, odkrył, iż był to w istocie zakazany ''Necronomicon'' szalonego Araba Abdula Alhazreda, o którym słyszał takie potworne rzeczy szeptane parę lat wcześniej po kontakcie z nienazwanymi rytuałami w dziwnej, małej wiosce Kingsport w zatoce Massachusetts. Lecz co najdziwniejsze, szlachetny dżentelmen poczuł się najbardziej zniesmaczony przez malutki detalik. Na wielkim stole z z mahoniu leżała okładką w dół znoszona kopia Borellusa, nosząca wiele tajemniczych, odręcznych zapisków stworzonych ręką Curwena. Książka była otwarta mniej-więcej w połowie, i jeden z paragrafów był podkreślony tak wyraźnymi liniami, że gość nie mógł się powstrzymać i zaczął go czytać. Niezależnie od tego, czy była to natura podkreślonego akapitu, czy gorączkowa natura linii tworzących podkreślenie - pan Merritt sam nie wiedział - ale coś w tej kombinacji wpłynęło na niego w sposób znaczący i złowieszczy. Mógł przywołać ten akapit z pamięci do końca swoich dni, zapisawszy go w swoim pamiętniku i raz spróbowawszy wyrecytować go swojemu bliskiemu przyjacielowi, Dr. Checkley'owi, choć przestał, zauważywszy, jak bardzo proboszcz czuł się poruszony owym cytatem .Stanowił on, iż: Esencjalne Sole Zwierzęce mogą być tak przygotowane i przechowane, by inteligentny Człowiek posiadał całą Arkę Noego w swoim Studium, i wskrzesił Kształt Zwierzęcia z jego Popiołów dla swojej własnej Przyjemności, i podobną Metodą, z esencjalnych Soli ludzkiego Pyłu, Filozof może, bez zbrodni Nekromancji, wezwać Kształt dowolnego martwego Przodka z Pyłu w który jego Ciało się obróciło. To jednak doki w południowej części Town Street były miejscem, gdzie krążyły najgorsze pogłoski o Josephie Curwenie. Marynarze są bardzo przesądni i doświadczeni żeglarze, którzy przywozili nieskończone ilości rumu, niewolników i słupy melasy, szelmowscy korsarze i wielkie brygi Brownsów, Crawforsów i Tilliinghastów, wszyscy czynili znaki ochronne, kiedy widzieli chudego, podejrzenie młodo wyglądającego człowieka o żółtych włosach, lekko pochylonego, gdy wchodził do magazynu na Doubloon Street lub rozmawiającego z kapitanami na długim nabrzeżu, na którym statki Curwena płynęły bez ustanku. Księgowi i kapitanowie pracujący dla Curwena nienawidzili i bali się go, a wszyscy jego marynarze byli wzięci z Martinique, St. Eustatius, Havany lub Port Rolay. W pewien sposób, to częstotliwość, z jaką ci marynarze byli zmieniani, była powodem, który prowokował najbardziej materialną część lęku, który towarzyszył staremu człowiekowi. Jego załoga mogłaby się rozejść po mieście lub wybrzeżu, niektórzy z jej członków musieliby zrobić to czy tamto, a gdy ponownie by się spotkali, z całą pewnością brakowałoby im mężczyzny lub dwóch. Wiele owych rzeczy, które musieliby zrobić, dotyczyłoby farmy na Pawtuxet Road, i tak mało marynarzy kiedykolwiek wróciło z tego miejsca. Ten fakt tkwił wyraźnie w pamięci żeglarzy. W pewnym momencie przyczyniło się to do znacznego utrudnienia zamorskich biznesów Curwena. Ostatecznie paru z nich zostawiłoby statki za swoimi plecami, po usłyszeniu plotki o nabrzeżach Providence, i ich zastępcy musieli pochodzić aż z Indii Zachodnich, co stało się dużym problemem dla kupca. W 1760 r. Joseph Curwen był ostatecznym wyrzutkiem, podejrzewanym o nieokreślone zbrodnie i demoniczne przymierza, które wydawały się tym straszniejsze, że nie mogły być nazwane, zrozumiane, lub choćby udowodnione, jakoby istniały. Ostatni gwóźdź do trumny był problem z zaginionymi żołnierzami z 1758 r., gdyż w marcu i kwietniu tego roku dwa królewskie regimenty stacjonowały w Providence, na trasie do Nowej Francji. Żołnierze ci znikali bez śladu ponad spodziewaną liczbę dezercji. Od razu podniosły się plotki o częstotliwości, z jaką Curwen był widziany, rozmawiając z obcymi w czerwonych płaszczach, a gdy paru z nich zostało uznanych za zaginionych, ludzie wrócili myślami do dziwnych przypadłości jego własnych marynarzy. Co by się stało, gdyby regimenty nie ruszyły dalej, tego nikt nie jest w stanie powiedzieć. W międzyczasie, materialne sprawy kupca prosperowały. Posiadał w praktyce monopol na handel saletry potasowej, czarnym pieprzem i cynamonem, i z łatwością przewodził handlowi innymi dobrami, z pierwszeństwem być może Brownsów, w jego imporcie indygo, wyrobów mosiężnych, bawełnianych i wełnianych, soli, żelaza, papieru i wszelkich dóbr korony brytyjskiej. Tacy sklepikarze jak James Green ze Słonia w Cheapside, Russelowie z Złotego Orła po drugiej stronie Mostu, lub Clark i Nightingale z Ryby i Patelni w pobliżu New Coffee-House, polegali prawie całkowicie na nim, by zaopatrywać się w towary, i jego biznesy z lokalnymi warzelniami alkoholu, mleczarzami i hodowcami koni z plemienia Narragansett i twórcami świec z Newport, uczyniły z niego jednego z głównych eksporterów w całej Kolonii. Choć był on niewątpliwie ofiarą ostracyzmu społecznego, potrafił być miły, w pewien sposób. Kiedy Dom Kolonialny spalił się do fundamentów, pomógł wtedy skrzywdzonym pokaźną sumą, która pozwoliła wybudować nowy budynek, z cegieł - ciągle stojący niczym przewodniczący paradzie na starej głównej ulicy. Działo się to w 1761 r. W tym samym roku, pomógł on odbudować Wielki Most po załamaniu chmury w październiku. Odbudował on wielką część księgozbioru biblioteki publicznej, którą pochłonął pożar Domu Kolonialnego. Wsparł także loterię, która dała błotnistemu Market Parade i Town Street chodniki z wielkich, obłych kamieni, aby można było się komfortowo poruszać na piechotę. Mniej-więcej w tym samym czasie, wybudował on prosty, lecz piękny nowy dom, którego drzwi były tak wielką zdobyczą sztuki płaskorzeźby. Kiedy wierni z Whitefield odseparowali się od kościoła na wzgórzu Dr. Cottona w 1743 r. i założyli kościół w Deacon Snow po drugiej stronie Mostu, Curwen wyruszył z nimi, choć jego wiara religijna szybko nie okazała się być zbyt żarliwa. Teraz, jednak, stał się wierzący po raz kolejny, jakby próbując odrzucić cień, który wymusił na nim izolację i który wkrótce miał zacząć niszczyć jego biznesy, gdyby czegoś z tym nie zrobił. Widok tego dziwnego, bladego mężczyzny, wyglądającego na będącego ledwie w wieku średnim, lecz z pewnością nie młodszym niż stulecie, który zapragnął wreszcie wyłonić się z chmury lęku i zohydzenia zbyt uogólnionych, by je dookreślić lub zanalizować, był zarówno żałosny, dramatyczny, jak i ohydny. Jednakże, taka jest moc bogactwa i powierzchownych gestów, że zaiste, objawiło się niskie obniżenie w widocznej awersji pokazywanej mu przez gmin - zwłaszcza po tym, jak nagłe zaginięcia jego żeglarzy przeminęły jak z bicza strzelił. Musiał on także zacząć stosować ekstremalną ostrożność i sekretność odnośnie swoich wypraw na cmentarz, gdyż nigdy później już go nie przyłapano na krążeniu po nim. Podobnie, pogłoski o dziwnych dźwiękach i światłach w jego posiadłości w Pawtuxet także stały się mniej częste. Jego zapotrzebowanie na żywność i bydło pozostało jednakże niewytłumaczalnie wysokie. Dopiero w czasach Charlesa Warda, którzy prześwietlił jego rachunki i dokumenty w Shepley Library, uderzyło go, jako jedynego, że można porównać wielką liczbę Czarnych z Guinei, których importował aż do 1766 r. z bardzo małą ich liczbą, która była oddawana handlarzom niewolników w Wielkim Moście lub do plantacji w Narragansett Country. Z pewnością, bystrość i geniusz tej okropnej, nieludzkiej osoby były oczywiste, gdy już uświadomiło się ich ogrom. Ale oczywiście, efekt tych wszystkich zabiegów naprawczych był raczej znikomy. Curwen dalej był unikany przez swoich pobratymców - zaiste, wszyscy zazdrościli mu długowieczności. Mógł on dostrzec, że w efekcie jego bogactwa z pewnością musiały na tym ucierpieć. Jego skomplikowane studia i eksperymenty, niezależnie od tego, czego dotyczyły, najwyraźniej wymagały wielu pieniędzy, aby móc je kontynuować. Gdyby plotki wreszcie wpłynęły na jego zarobki - gdyby pozbawić go przychodu z handlu, które pozyskał, nie pomogłoby mu zaczęcie od nowa w innym miejscu. Osąd sytuacyjny wymagał, że powinien naprawić swoje relacje z mieszkańcami miasta Providence, tak, aby jego obecność już nie była powodem szeptanych konwersacji, wybitnie oczywistych wymówek nagłych obowiązków i ogólnej atmosfery powstrzymania się i niezręczności. Jego pracownicy, zredukowani obecnie do bezczynnych i zmęczonych cieni, których nikt inny by nie zatrudnił, przysparzali mu wielu problemów. Co zaś do jego kapitanów i marynarzy, trzymał ich przy sobie dzięki przebiegłości i przewagom, które pozyskał nad nimi - takiej jak weksle, hipotekę lub posiadanie informacji potrzebnych, by ich szantażować. W wielu przypadkach, twórcy pamiętników odnotowywali z niejakim zdziwieniem, że Curwen posiadał prawie magiczną moc śledzenia rodzinnych sekretów, które następnie wykorzystywał w wątpliwych celach. Podczas ostatnich 5 lat jego życia, wydawało się, że tylko bezpośrednie rozmowy z dawno zmarłymi ludźmi mogły mu zapewnić ogrom informacji, które trzymał na końcu swego języka. Mniej-więcej w tym samym czasie, zręczny uczony wykonał ostatnią próbę, by wrócić do łask lokalnej społeczności. Do tego momentu kompletny pustelnik, teraz zapragnął zawrzeć korzystny związek małżeński, biorąc za żonę kobietę, której wysoka pozycja społeczna uczyniłaby wszelkie próby ostracyzmu względem niego niemożliwymi. Możliwe, że miał również inne, ważniejsze powody, by zawrzeć takie małżeństwo - powody na tyle oddalone od normalnej logiki, że tylko zapiski znalezione półtora wieku później, po jego śmierci, sprawiły, że ktokolwiek mógł ich podejrzewać. O tym jednak nic pewnego nie może zostać w pełni poznane. Naturalnie, był on świadom horrorów i upokorzeń związanych z uwodzeniem, które spotkałyby jego osobę, tak więc szukał odpowiedniej kandydatki, na której rodzicach mógłby wywrzeć stosowną presję. Takie kandydatki, odkrył, nie były tak proste do odnalezienia, gdyż miał on swoje bardzo konkretne wymagania odnośnie ich piękna, osiągnięć i poważania w społeczeństwie. Jego wymagania zawęziły możliwy wybór do domu jednego z jego najlepszych i najstarszych kapitanów, wdowca wysokiego urodzenia i nieposzlakowanej opinii imieniem Dutie Tillinghast, którego jedyna córka Eliza posiadała wszelkie możliwe przewagi, z wyjatkiem zostania dziedziczką rodu. Kapitan Tillinghast był kompletnie zdominowany przez Curwena - i zgodził się, po koszmarnym wypytywaniu w swoim kopulastym domu na wzgórzu Power's Lane, pobłogosławić ten bluźnierczy mezalians. Eliza Tillinghast miała w tamtym czasie 18 lat i została wychowana tak łagodnie, jak pozwoliły na to warunki w skromnym domu jej ojca. Chodziła do szkoły Stephena Jacksona po drugiej stronie Court House Parade i była uczona przez swoją matkę, zanim ta umarła na ospę w 1757 r., odnośnie wszelkich sztuk domowego żywota. Przykład jej kunsztu, stworzony w 1753 r. można dalej znaleźć w pomieszczeniach Towarzystwa Historycznego Rhode Island. Po śmierci jej matki zajmowała się ona domem, wspierana tylko przez jedną starą, czarnoskórą kobietę. Jej kłótnie z jej ojcem odnośnie propozycji malżeńskiej Curwena musiały być zaiste burzliwe, lecz nie mamy o nich żadnych świadectw. Jest jednak pewne, że jej narzeczeństwo względem młodego Ezry Weedena, drugiego oficera na statku Enterprise pod dowództwem Crawforda, zostało odwołane, a jej związek z Josephem Curwenem wszedł w życie siódmego marca 1763 r. Miało to miejsce w kościele Baptystów, w obecności najznamienitszych gości, jakich tylko miasto mogło zgromadzić, ceremonii zaś przewodził młody Samuel Winson. The Gazette wspomniała o zawarciu małżeństwa w paru zdaniach, a w większości kopii, które przetrwały, ta krótka wzmianka była wycięta lub wyrwana. Ward odnalazł jedną jedyną kompletną kopię po wielu godzinach poszukiwań w archiwach prywatnego kolekcjonera, rozbawiony bezsensownym miejskim językiem wzmianki: W poniedziałek wieczorem, Pan Joseph Curwen, z naszego Miasta, Kupiec, ożenił się z Panną Elizą Tillinghast, Córką Kapitana Dutie'go Tillinghasta, młodą panienką prawdziwej Wartości, dodanej do Piękna jej Osoby, co uświętni Stan Małżeński i pomnoży jego Szczęście. Kolekcja listów Durfee-Arnolda, odkryta przez Charlesa Warda tuż przed jego pierwszym załamaniem nerwowym w prywatnej kolekcji Melville'a F. Petersa z George Street, i obejmująca tamten i poniekąd wcześniejszy okres, rzuca wyraźne światło na publiczne oburzenie na ten źle dobrany związek małżeński. Społeczne wpływy Tillinghastów, jednakże, były niezaprzeczalne, i po raz kolejny Joseph Curwen odkrył, że jego dom stał się odwiedzany przez osoby, których w innych okolicznościach w ogóle nie przepuściłby przez swój próg. Jego akceptacja tego faktu nie była wszak kompletna, a jego żona cierpiała społecznie ze względu na wymuszone przedsięwzięcie, ale poprzez kolejne wydarzenia udało im się uniknąć ostracyzmu społecznego. W jego traktowaniu swojej żony, dziwny pan młody zaskoczył zarówno nią, jak i szerszą społeczność, poprzez ukazywanie ekstremalnego taktu i wdzięczności. Nowy dom w Olney Court był teraz zupełnie wolny od dziwnych manifestacji, a choć Curwen w dużej mierze porzucił farmę w Pawtuxet, której jego żona nigdy nie odwiedzała, wyglądał teraz bardziej jak normalny człowiek niż w jakimkolwiek innym momencie swojego wcześniejszego, długiego życia. Tylko jedna osoba pozostała z nim w otwartej wrogości - wspomniany młody oficer, z którym zaręczyny Eliza Tillinghast zerwała. Ezra Weeden całkiem otwarcie poprzysiągł zemstę Curwenowi i, choć zazwyczaj był łagodnego usposobienia i manier, nabierał teraz nienawistnego poczucia celu, które nie wróżyło dobrze mężowi-uzurpatorowi. Siódmego dnia maja 1765 roku, urodziło się jedyne dziecko Curwena, Ann, ochrzczona przez Wielebnego Johna Gravesa z King's Church, do którego zarówno mąż, jak i żona zapisali się wkrótce po ślubie, jako kompromis pomiędzy ich dwoma wcześniejszymi wspólnotami religijnymi - Congregationalnej i Baptystów. Zapisy tych narodzin, jak i ślubu 2 lata wcześniej, zostały usunięte z większości kopii kościelnych i dokumentów miejskich, gdzie powinny były się pojawić. Charles Ward zdołał odnaleźć obydwa z wielką trudnością po jego odkryciu, iż wdowa zmieniła swe imię, co poinformowało go o jego własnej relacji z nim, i zagroziło gorączkowymi poszukiwaniami, które miały swoją kulminację w jego szaleństwie. Zapiski o porodzie, zaiste, zostały odkryte bardzo ciekawe poprzez korespondencję ze spadkobiercami lojalisty Dr. Gravesa, który zabrał ze sobą duplikaty zapisków kiedy opuścił miasto na początku Rewolucji. Ward spróbował zasięgnąć informacji u tego źródła, będąc w pełni świadomym, że jego pra-pra-babka, Ann Tillinghast Potter, należała do wspólnoty Episkopalnej. Wkrótce po narodzinach swojej córki, wydarzeniu, które świętował z przytupem odmiennym od swojej zwykłej oziębłości, Curwen postanowił zapozować do portretu. Został on namalowany przez bardzo utalentowanego Szkota imieniem Cosmo Alexander, które w tamtym czasie zamieszkiwał Newport, słynny od tamtego czasu jako nauczyciel Gilberta Stuarta. Podobiezna, mówili ludzie, została wykonana na drewnianym panelu ściennym w bibliotece domu w Olney Court, lecz żaden z dwóch pamiętników, które o nim wspominały, nie informował o jego ostatecznym losie. W tamtym okresie nasz kapryśny uczony wykazywał oznaki nienaturalnej abstrakcji, i spędzał tak wiele czasu, jak to tylko możliwe na swojej farmie przy Pawtuxet Road. Zdawał się on, było mówione, być w stanie ukrywanego podniecenia lub oczekiwania; tak jakby spodziewał się jakiejś fenomenalnej rzeczy lub był w przededniu ważnego odkrycia. Zdawało się, że chemia lub alchemia odgrywa w tym wielką rolę, gdyż zabierał on ze swojego domu do farmy wielką liczbę woluminów w tych właśnie tematach. Jego zainteresowanie sprawami miasta się nie zmniejszyło, i nie tracił żadnej okazji, by pomóc liderom pokroju Stephena Hopkinsa, Josepha Browna lub Benjamina Westa w ich wysiłkach, by ubogacić kulturowo miasto, które w tamtych czasach było znacznie poniżej Newport jeśli chodzi o patronat nad sztukami wyzwolonymi. Pomógł on Danielowi Jenckesowi otworzyć jego księgarnię w 1763 r., i był później jej najlepszym klientem - pomógł także Gazette w kłopotach, ukazującej się każdej środy w Pod Głową Szekspira. W polityce, żarliwie wspierał gubernatora Hopkinsa przeciwko Wardom, którzy głównie siedzieli w Newport, a jego naprawdę elokwentna przemowa w Hacher's Hall w 1765 r. przeciwko separacji Północnego Providence jako osobnego miasta, stanowiła główny z powodów, dla których spadły w mieście uprzedzenia względem niego. Ale Ezra Weeden, który obserwował go z bliska i uważnie, prychał cynicznie pod nosem na jego wszelkie aktywności życia publicznego, i jawnie przysięgał, że było to nic więcej jak ledwie maska, skrywająca pod sobą najczarniejszą z istot Tartaru. Mściwy młodzian rozpoczął systematyczne studium mężczyzny i jego działań, kiedykolwiek był w porcie, spędzając godziny w nocy razem z łowcami wielorybów, w oczekiwaniu na światła z posiadłości Curwena, i podążając za małą łódeczką, która czasami usuwała się po cichu z zatoki. Trzymał on też rękę na pulsie jeśli chodzi o farmę Pawtuxet, co kiedyś zakończyło się poważnym pogryzieniem przez psy, które stara para Indian puściła na niego. <center> 2 </center> Do jesieni roku 1770 Weeden zadecydował, że należy działać nagle i zwrócił na siebie uwagę ciekawskich mieszczan, gdyż w powietrzu unosił się aromat niespodziewanych, nagłych wydarzeń, zrzucony niczym stary płaszcz, dając miejsce trudno ukrywanemu wyniesieniu perfekcyjnego triumfu. Curwen wydawał się mieć problem z powstrzymaniem siebie samego przed publicznymi przemówieniami o tym, co on odkrył lub czego się dowiedział, lecz najwyraźniej, potrzeba utrzymanie owej rzeczy w tajemnicy była większa niż jego pragnienie, ażeby się pochwalić odkryciem, gdyż nigdy nie zaoferował on żadnego wyjaśnienia. To po tych wydarzeniach, które najpewniej miały miejsce we wczesnym lipcu, złowróżebny badacz zaczął zaskakiwać ludzi posiadaniem informacji, które tylko ich dawno zmarli przodkowie mogli posiadać. Lecz sekretne aktywności Curwena w żadnym wypadku nie zostały wstrzymane wraz z tą zmianą. Wprost przeciwnie, raczej się one zwiększyły, tak, że więcej i więcej jego biznesów pozostawało w rękach kapitanów statków, którzy byli teraz z nim związani zarówno więzami strachu, równie potężnymi jak i wizją bankructwa. Porzucił on w zupełności handel niewolnikami, twierdząc, że przychody z niego ciągle się zmniejszały. Każdą wolną chwilę spędzał on na farmie w Pawtuxet, choć tu i ówdzie pojawiały się pogłoski o jego obecności w miejscach, które, choć nie były technicznie w pobliżu cmentarzy, to były z nimi powiązane na tyle mocno, iż ludzie zaczęli się dziwić, czy aby stary kupiec nie powrócił do swoich starych nawyków - a może po prostu nigdy z nimi nie zerwał? Ezra Weeden, choć szpiegował go w krótkich okresach, ze względu na swoje morskie podróże, śledził go z mściwą wytrzymałością, której większość mieszczan i rolników nie posiadało, i badał sprawy Curwena z dokładnością, z którą nigdy wcześniej nie były one badane. Wiele dziwacznych manewrów statków kupca można było wytłumaczyć niespokojnością owych czasów, w których każdy kolonista starał się oprzeć założeniom Sugar Act, co skutkowało problemami w transporcie. Szmuglowanie i unikanie zadomowiły się dobrze w Narragansett Bay, a nocne cumowania nielegalnych ładunków były bardzo upowszechnione. Ale Weeden, noc po nocy, podążał za światłami statków i małych łodzi, które wracały od magazynów Curwena przy docu Town Street, wkrótce też zdał sobie sprawę z tego, że nie tylko statki Jego Królewskiej Mości były tym, czego chciał uniknąć Curwen. Przed zmianą z 1766 r., te łodzie najczęściej zbierały skutych Murzynów, którzy byli transportowani poprzez zatokę i lądowali w mało znanym miejscu tuż na północ od Pawtuxet, skąd przemieszczali się do farmy Curwena, gdzie ich zamykano w ogromnym kamiennym budynku, który posiadał wąskie szczeliny zamiast okien. Potem jednak, cały program zmieniono. Zaprzestano importu niewolników, i przez pewien czas Curwen osierocił swe transporty o północy. Wtedy, około wiosny 1767 r., nowa polityka weszła w życie. Po raz kolejny jego statki opuściły ciche, ciemne doki, i tym razem opuściły zatokę, unosząc się na morzu w pewnym dystansie, może nawet na wysokości Nanquit Point, gdzie miały się spotkać z dziwnymi statki wielkiego rozmiaru i różnorodnego wyglądu, ażeby odebrać od nich ładunki. Następnie, marynarze Curwena mieli zdeponować te ładunki w zwykłym miejscu na wybrzeżu, i przetransportować je lądem do jego farmy, zamykając je w tym samym tajemniczym budynku z kamienia, w którym wcześniej przebywali Murzyni. Ładunki te prawie w całości składały się z pudeł i pudełek, z których duża część była wielka i ciężka, oraz zaskakująco przypominająca wyglądem trumny. Weeden zawsze obserwował farmę z nieustanną pilnością, odwiedzając ją każdej nocy przez dłuższy czas, i rzadko kiedy pozwalając, by minął tydzień bez jego obserwacji, z wyjątkiem dni, gdy grunt był pokryty śniegiem ukazującym ślady piechura. Nawet wtedy jednak, często podchodził tak blisko, jak to tylko możliwe, korzystając z dobrze uczęszczanych dróg lub lodu na pobliskiej rzece, by patrzeć na ślady, które inni mogli zostawić. Odkrywszy, że jego własne śledztwo staje na drodze jego morskich obowiązków, zatrudnił on lokalnego bywalca karczmy, imieniem Eleazar Smith, aby kontynuował badania, gdy zleceniodawca przebywał daleko. Obydwoje mogliby puścić w głos pewne niezwykle dzikie pogłoski. Nie zrobili tego tylko i wyłącznie dlatego, że znali efekt, jaki rozgłos mógłby wywołać na ich ofierze i uczynić dalszy postęp śledztwa niemożliwym. Zamiast tego, chcieli się dowiedzieć czegoś konkretnego zanim by zaczęli działać. To, czego się dowiedzieli, musiało zaiste być przerażające, i Charles Ward mówił wiele razy swoim rodzicom o swoim żalu z powodu tego, że Weeden później spalił swoje notatniki. Wszystko, co można powiedzieć o ich odkryciach to to, co Eleazar Smith zanotował w swoim niezbyt rozsądnym dzienniku, i co inni pisarze pamiętników i listów skromnie powtarzali, gdy już pewne słowa się rozniosły - i zgodnie z którymi farma była tylko zewnętrzną skorupą jakiejś szeroko rozpowszechnionej i obrzydliwej okropności, której zasięg i głębia była zbyt ważna i nieuchwytna, by pozyskać coś więcej niż iluzję zrozumienia. Udało się potwierdzić, że Weeden i Smith byli przekonani, że obszerna sieć tuneli i katakumb znajdowała się pod farmą, i była zamieszkana przez rozlicznych ludzi, poza starą parą Indian. Dom ten był starym reliktem środka XVII wieku z pokaźnym kominem i oknami z kratami w kształcie diamentów, a laboratorium wysuwało się ku północy, w miejscu, gdzie grunt prawie stykał się z dachem. Ten budynek zdawał się przypominać każdy inny, lecz zważywszy na różne głosy słyszane czasami w jego wnętrzu, z pewnością musiał do niego prowadzić sekretny, podziemny korytarz. Te głosy, przed 1766 r., były ledwie szeptami i majakami Murzynów, niekiedy przechodzącymi w paniczne wrzaski, przemieszane z intrygującymi inwokacjami i modłami. Po tej dacie, jednakże, przyjęły one formę bardzo dziwnego i okropnego dźwięku, mieszaniny tępego przyzwolenia i wybuchów szaleńczej furii, wraz z konwersacjami i sapaniami oraz okrzykami protestu. Wydawało się, że mówione były różne języki, wszystkie znane Curwenowi, których akcenty były często nierozróżnialne - odpowiedzi, potwierdzenia czy groźby? Czasami zdawało się, że parę osób musi być w domu: Curwen, pewni pojmani i strażnicy owych pojmanych. Były to głosy, których ani Weeden, ani Smith nigdy wcześniej nie słyszeli pomimo ich rozległej wiedzy o obcych portach, i wielu zdawało się należeć do tej czy innej narodowości. Natura tych konwersacji zawsze zdawała się być rodzajem katechizmu, tak jakby Curwen odzyskiwał pewne informacje od przerażonych lub buntowniczych więźniów. Weeden posiadał wiele dosłownych raportów z podsłuchanych fragmentów wypowiedzi w swoich notatkach, mówionych po angielsku, francusku i hiszpańsku, które to języki znał i które były często używane - lecz z owych notatek nic się nie ostało. Jednakże, powiedział on, że poza paroma grobowymi dialogami dotyczącymi przeszłych wydarzeń w życiach rodzin z Providence, większość pytań i odpowiedzi, które mógł zrozumieć, było historycznych lub naukowych; czasami dotyczyły one bardzo odległych miejsc lub czasów. Przy jednej okazji, przykładowo, na zmianę wściekła i pokorna osoba były przesłuchiwana po francusku o masakrę Czarnego Księcia w Limoges w 1370 r., zupełnie jakby był w tej historii jakiś sekret, który powinna ona znać. Curwen zapytał więźnia - jeśli był on więźniem - o to, czy rozkaz zabicia był wydany ze względu na Znak Kozy znaleziony na ołtarzu w antycznej rzymskiej krypcie pod katedrą, lub czy Czarny Człowiek z kowenu Haute w Wiedniu wymówił Trzy Słowa. Nie mogąc uzyskać odpowiedzi, inkwizytor najwyraźniej posunął się do ekstremalnych środków, gdyż rozległ się przerażający wrzask, a następnie cisza, szeptanie i odgłosy uderzania. Żadne z tych rozmów nie zostały nigdy wizualnie potwierdzone, gdyż zasłony w oknach były zawsze ciężko zasunięte. Jednak raz, podczas rozmowy w nieznanym języku, można było dostrzec zza zasłon cień w oknie, który przeraził Weedera znacząco. Przypominał mu on o marionetkach w teatrzyku dla lalek, który zaobserwował na jesieni 1764 r. w Hacher's Hall, kiedy mężczyzna z Germantown w Pensylwanii zaprezentował sprytny mechaniczny spektakl reklamowany jako ``Widok na Słynne Miasto Jerozolimę,, w którym można dostrzec Jerozolimę, Świątynię Salomona, Królewski Tron, ważne Wieże i Wzgórza, jak i Cierpienie Naszego Zbawcy z Ogrodu w Gethsemane na Krzyżu na wzgórzu Golgota, prawdziwie artystyczny Pomnik. Warte zobaczenia przez Ciekawych Świata''. To przy tamtej sposobności podsłuchiwacz, który zakradł się blisko okna z przodu, gdzie miała miejsce rozmowa, został przerażony przez parę starych Indian, którzy puścili na niego swoje psy. Po tym wydarzeniu nie było już słychać bluźnierczych konwersacji w domu, a Weeden i Smith uznali, że Curwen musiał przenieść swoje operacje w podziemne regiony domostwa. To, że takie regiony musiały po prawdzie istnieć, wydawało się oczywiste z wielu powodów. Odległe krzyki i jęki dochodziły tu i ówdzie ze, zdawałoby się, solidniej ziemi pod stopami, w miejscach odległych od jakichkolwiek budowli. Jednocześnie, ukryta pośród krzaków przy rzece z tyłu, gdzie wysoki grunt przechodził w dolinę Pawtuxet, znajdowała się drewniana brama, którą, w momencie odkrycia, uznano za będącą wejściem do jaskiń pod wzgórzem. Kiedy i jak owe katakumby zostały wzniesione, Weeden nie mógł powiedzieć, ale często wskazywał na to, jak łatwo owe miejsce mogłoby zostać dosięgnięte przez bandy niewidzialnych pracowników rzecznych. Joseph Curwen pokierował swoich morskich przyjaciół do różnych celów, zaiste! Podczas ciężkich deszczy roku 1769 dwójka obserwatorów trzymała oko na rzece by sprawdzić, czy jakiekolwiek podziemne sekrety ujrzą światło dzienne, i nagrodzono ich, gdy zobaczyli zarówno kości zwierzęce, jak i ludzkie na brzegu rzeki. Oczywiście, mogło to mieć wiele wyjaśnień, w pobliżu farmy i starego cmentarza indiańskiego, ale Weeden i Smith doszli do swoich własnych konkluzji. Był styczeń 1770 r., gdy Weeden i Smith dalej próżno debatowali co, jeśli cokolwiek, myśleć lub zrobić odnośnie całej tej zastanawiającej sprawy, kiedy nastąpił wypadek z Fortalezą. Rozczarowani z powodu utraty swojego zysku ze statku Liberty w Newport poprzedniego lata, flota celna dowodzona przez Admirała Wallaca zaadoptowała politykę uważniejszej kontroli odnośnie dziwnych statków, i z tej okazji uzbrojony szkuner Jego Wysokości, nazwany Cygnet, pod dowództwem kapitana Harry'ego Leshe'a, pochwycił, po krótkim pościgu pewnego poranka, statek Fortaleza z Barcelony w Hiszpanii, którym dowodził kapitan Manuel Arruda, a który przewoził ładunek z Cairu w Egipcie do Providence. Kiedy przeszukano go w celu znalezienia kontrabandy, statek ten okazał się przewozić wyłącznie egipskie mumie, do odbioru przez ``Marynarza A. B. C.'', który miał się pojawić i opróżnić ładownię w Nanquit Point, a którego tożsamość Kapitan Arruda czuł się związany honorem, by utrzymać w tajemnicy. Sąd Wice-Admiralski w Newport, nie wiedząc co zrobić w obliczu legalności całego transportu z jednej strony, a niepraworządną tajemniczością odbiorcy z drugiej, dokonał kompromisu i z rekomendacji Kolektora Robinsona pozwolił statkowi na wypłynięcie, ale zabronił mu dokować w wodach Rhode Island. Później niosły się plotki, że widziano go w przystani bostońskiej, choć nigdy oficjalnie nie wstąpił do portu bostońskiego. Ten niezwykły incydent był na językach w Providence i niewielu wątpiło w istnienie jakiegoś połączenia między transportem mumii a złowieszczym Josephem Curwenem. Jego egzotyczne badania i intrygujące eksperymenty chemiczne były wiedzą powszechną, a jego uwielbienie cmentarzy wywoływało w tym kontekście podejrzenia - nie wymagało wielkiej wyobraźni połączenie tego z wydarzeniem, które nie miało innego wyjaśnienia w mieście. Jakby świadom tego oczywistego faktu, Curwen dbał o to, by wypowiedzieć się niby mimochodem przy paru okazjach o chemicznej wartości balsamów znajdowanych w mumiach, być może sądząc, że mógłby on uczynić całe wydarzenie bardziej naturalnym i nieszkodliwym, jednakże zostało to przez wielu odebrane jako przyznanie się do winy. Weeden i Smith, oczywiście, byli przekonani o ważkości tego wydarzenia, i snuli najdziksze teorie o Curwenie i jego straszliwych sprawkach. Następnej wiosny, jak w roku wcześniejszym, nastąpiły ciężkie ulewy, a obserwatorzy ostrożnie patrzyli na poziom wody w rzece za farmą Curwena. Wielkie sekcje ziemi zostały zmyte, i odkryto przy okazji pewną liczbę kości, ale nie istniało żadne wejrzenie w podziemnie komnaty lub kryjówki. Jednakże, jak głosiła plotka, coś się wydarzyło w wiosce Pawtuxet, milę dalej, gdzie rzeka wpływa i spada ze skalistego tarasu, łącząc się ze spokojną, zamkniętą w lądzie pokrywą. W tym miejscu, pełnym starych domków wiejskich wspinających się na wzgórze ze staro-szkolnym mostkiem, i z rybackimi kutrami czekającymi w sennych dokach, pewien raport głosił, że pewne rzeczy płynęły w dół rzeki i ukazywały się oczom ludzi przez minutkę, gdy spadały wraz z wodospadem. Oczywiście, Pawtuxet to długa rzeka która płynie przez wiele osiedli ludzkich, gdzie istnieją także cmentarze, i oczywiście, wiosenne ulewy były bardzo intensywne, ale rybacy przy moście nie lubili dzikiego spojrzenia, którym jedno z ciał wpatrywało się w nich, gdy ginęło w wodzie poniżej, lub krzyku drugiego, choć jego stan zdawał się nie pozwalać na żadne krzyki. Ta plotka sprawiła, że Smith - Weeden był wtedy na morzu - ruszył szybko do brzegu rzeki za farmą, gdzie owszem, znalazł dowody zaawansowanego zapadnięcia się. Jednakże, nie było śladu dostępu do brzegu rzeki, gdyż miniaturowe lawiny zostawiły za sobą solidną ścianę mieszanki ziemi z krzakami z góry. Smith zdecydował się na eksperymentalne wykopki, ale zniechęcił go brak sukcesu - a może był to lęk przed możliwym sukcesem? Ciekawie jest zastanowić się, co wytrwały w swych dążeniach Weeden zrobiłby na jego miejscu, gdyby nie znajdował się na statku. <center> 3 </center> W momencie, gdy jesień 1770 r. się rozpoczęła, Weeden zadecydował, że nadszedł czas, by poinformować innych o swoich odkryciach, gdyż zgromadził sporą liczbę faktów, a także posiadał drugiego świadka, gdyby pojawiły się oskarżenia, że wszystko wymyślił, kierowany zwykłą zazdrością. Jako pierwszą osobę, do której poszedł, wybrał Kapitana Jamesa Mathewsona, ze statku Enterprise, który z jednej strony znał go dostatecznie dobrze, by nie wątpić w jego słowa, a z drugiej był dostatecznie wpływowy w mieście, by zostać wysłuchanym z szacunkiem. Spotkanie odbyło się w górnym pokoju tawerny Sabina w pobliżu doków, z obecnym Smithem by potwierdzić każdą z opowieści - i można było dostrzec, że Kapitan Matthewson był pod wielkim wrażeniem. Jak prawie każda inna osoba w mieście, posiadał własne przemyślenia w temacie Josepha Curwena; tak więc potrzebował tylko tego potwierdzenia i większego zasobu informacji, by przekonać go absolutnie. Na końcu konferencji, był bardzo poważny, i poprosił resztę mężczyzn o zachowanie milczenia. Miał on, wyjaśnił, przekazać te informacje osobno około 10 najbardziej uczonym i ważnym osobom w Providence, zaznać ich porady i poznać ich poglądy, a następnie posłuchać ich zdania. Sekretność była tutaj kluczowa, gdyż nie były to problemy, z którymi lokalne siły porządkowe lub sądy mogłyby sobie poradzić. Także podekscytowany tłum powinien być trzymany w ignorancji, albowiem inaczej mogło dojść do drugich wydarzeń z Salem, co miało miejsce mniej niz wiek temu, a co sprowadziło Curwena do Providence. Odpowiednie osoby, wyjaśnił, byłyby następujące: Dr. Benjamin West, którego traktat o późnym tranzycie Wenus udowodnił, że jest on uczonym i krytycznym myślicielem; Wielebny James Manning, Prezydent Kolledżu który właśnie się przeprowadził z Warren i chwilowo zamieszkiwał przy nowym budynku szkoły na King Street, czekając, aż zakończy się budowa na wzgórzu powyżej Presbyterian Lane; ex-Gubernator Stephen Hopkins, który był członkiem Towarzystwa Filozoficznego w Newport i był mężczyzną bardzo szerokich horyzontów; John Carter, wydawca lokalnej Gazety; wszyscy 4 z braci Brown: John, Joseph, Nicholas i Moses, którzy stanowili uznanych lokalnych możnowładców, dodatkowo, Joseph był naukowcem-amatorem; stary Dr. Jabez Bowen, którego erudycja była sporych rozmiarów, i który posiadał wiedzę z pierwszej ręki o starych zakupach Curwena; i Kapitan Abraham Whipple, żeglarz fenomenalnej odwagi i energii, który mógłby przewodzić czynnościom, jeśli zajdzie potrzeba. Ci mężczyźni, jeśli by zapragnęli, mogliby zostać wezwani razem dla kolektywnych decyzji, i na nich spoczywałaby odpowiedzialność zadecydowania, czy poinformować lub nie Gubernatora Kolonii, Josepha Wantona z Newport, przed podjęciem akcji. Misja Kapitana Mathewsona odniosła sukces poza jego najdzikszymi oczekiwaniami, gdyż choć jeden albo dwóch z uczonych mężów pozostało sceptycznymi odnoście opowieści Weedena, nie było ani jednego, który nie uznał za stosowne podjęcie jakiegoś rodzaju sekretnej i skoordynowanej akcji. Curwen, co było jasne, stanowił zagrożenia dla dobra miasta i Kolonii, i powinno się go wyeliminować za wszelką cenę. Późno w grudniu 1770, grupa eminentnych mieszczan spotkała się w domu Stephena Hopkinsa i dabatowała o środkach, które należało podjąć. Notatki Weedena, które ten wręczył Kapitanowi Mathewsonowi, były ostrożnie i uważnie czytane, a sam Weeden i Smith zostali wezwani, ażeby odpowiedzieć na dodatkowe pytania. Coś podobnego do strachu zaczęło kiełkować w sercach zebranych nim spotkanie się skończyło, lecz także i poważna determinacja, najlepiej wyrażona przez Kapitana Whipple'a i jego twardą osobowość. Nie zamierzali oni poinformować Gubernatora, gdyż coś innego niż akcja natury prawnej jawiła im się jako rozwiązanie problemu. Z ukrytymi mocami niejasnej potęgi do swojej dyspozycji, Curwen nie był mężczyzną, któremu można było po prostu nakazać opuszczenie miasta. Co więcej, nawet, gydby kreatura opuściła miasto, byłoby to po prostu przesunięcie problemu w inne regiony geograficzne. Żyli oni w bezprawnych czasach, a ludzie, którzy przemycali przez lata ładunki poza percepcją Jego Królewskiej Mości, raczej nie robiliby sobie problemów z prawa. Curwen musiał zostać zaskoczony na swojej farmie w Pawtuxet przez dużą grupę doświadczonych korsarzy, i dostać ostatnią szansę, ażeby się obronił od oskarżeń. Gdyby okazał się szaleńcem, zabawiającym się w wykrzykiwane, wymyślone konwersacje różnymi głosami, należało znaleźć mu miejsce w odpowiednim przybytku. Jeśli cos mroczniejszego miało miejsce, a podziemne horrory miałyby okazać się prawdziwe, on i wszyscy u jego boku powinni umrzeć. Gdyby można było to zrobić cicho, należałoby tak uczynić, tak, by nawet wdowa i jej ojciec nie znali wszystkich szczegółów. Kiedy debatowano o tych poważnych krokach, koniecznych do podjęcia, nastąpił w mieście incydent tak straszliwy i niewyjaśnialny, że przez pewien czas nic innego nie było wspominane w obszarze wielu mili. W środku bezksieżycowej, styczniowej nocy z ciężkimi opadami śniegu, nad rzeką i wzgórzami rozległa się seria krzyków, która sprawiły, że śpiący pojawili się przy swoich oknach, a ludzie w okolicach Waybosset Point dostrzegli wielką białą rzecz, poruszającą się gorączkowo w źle oczyszczonej przestrzeni z przodu Turk's Head. W tle rozległo się szczekanie psów, lecz szybko się zakończyło, gdy dźwięki obudzonego miasta stały się głośniejsze. Grupy mężczyzn z muszkietami i latarniami ruszyły zobaczyć, co się wydarzyło, lecz ich poszukiwania niczego nie przyniosły. Następnego poranka, jednakże, wielkie, umięśnione i nagie ciało zostało znalezione na lodzie w południowej części Wielkiego Mostu, gdzie Długi Dok rozciągał się obok destylarni Abbotta, a tożsamość zmarłego stała się tematem niekończących się spekulacji i szeptów.Co ciekawe, to starsi mieszkańcy, a nie młodsi, szeptali między sobą, gdyż tylko pośród starszyzny ta zesztywniała twarz z oczami otwartymi w przerażeniu odwoływaa się do ich pamięci. Tak więc starsi, drżąc na ciele, wymieniali zaskoczone szepty zdziwienia i przerażenia, gdyż w tych okropnych rysach znaleźli zadziwiające podobieństwo, ba, wręcz identyczność z pewną osobą - osobą, która umarła całe 50 lat wcześniej. Ezra Weeden był obecny podczas tego znaleziska, i pamiętając ujadanie psów poprzedniej nocy, ruszył wzdłuż Weybosset Street i w kierunku mostu Muddy Dock, skąd dochodził dźwięk. Miał ciekawe przeświadczenie, i nie był zaskoczony, kiedy dotarłszy na skraj dzielnicy mieszkaniowej, gdzie ulica zmieniała się w Pawtuxet Road, natrafił na intrygujące ślady w śniegu. Nagi gigant był śledzony przez psy i wielu mężczyzn w butach, a ślady powracających psów i ich panów mogły być łatwo wyśledzone. Poddali się oni dopiero, gdy dotarli zbyt blisko miasta. Weeden uśmiechnął się ponuro, i wyśledził ślady z powrotem do ich źródła - była to farma w Pawtuxet Josepha Curwena, zupełnie, jak się tego spodziewał. Oddałby on wiele, by podwórze nie było tak konfundująco zadeptane. Zważywszy na wszystko, nie chciał być zbyt zainteresowany w świetle dnia. Dr. Bowen, do którego Weeden zaraz się udał ze swoim raportem, dokonał autopsji dziwnego ciała, i odkrył pewne dziwności, które go kompletnie skołowały. Układ trawienny wielkiego człowieka zdawał się nigdy nie być w użyciu, a cała skóra była szorstka i luźno zwisała z ciała, czego nie dało się wyjaśnić w żaden sposób. Zaintrygowany tym, co starzy ludzi szeptali o podobieństwie ciała do dawno martwego kowala imieniem Daniel Green, którego prawnuk Aaron Hoppin służył na statku Curwena, Weeden zadawał pobieżne pytania, aż nie dowiedział się, gdzie Green został pochowany. Tej nocy grupa 10 mężczyzn odwiedziła North Burying Ground po drugiej stronie Herrenden's Lane i otworzyli ten grób. Znaleźli go pustym, dokładnie tak, jak się spodziewali. W międzyczasie, poczyniono przygotowania i przechwycono korespondencję Josepha Curwena. Tuż przed incydentem z nagim ciałem, odnaleziono list od pewnego człowieka imieniem Jedediah Orne z Salem, który zmusił kooperujących obywateli do głębokiej zadumy. Część tego listu, skopiowana i przechowana w prywatnych archiwach rodziny, gdzie został znaleziony przez Charlesa Warda, brzmiał następująco: ``Cieszy mnie, że kontynuujesz Swoje zainteresowanie Starymi Sprawami, lecz nie myśl, że inaczej było z Panem Hutchinsonem w wiosce Salem. Z pewnością, nie było tam Nic tylko najgorsze Okropności w tym, jak H. zebrał to, czego tylko część zebraliśmy my. To, co zrobiłeś nie Zadziałało, albo ponieważ Jakaś Rzecz zawiodła, albo ponieważ Twe Słowa nie były Dobrze Wymówione lub skopiowane. Sam nie Wiem. Nie posiadam Chemicznej wiedzy, by podążać za Borelliusem, i sam jestem skonfundowany przez Tę Księgę Nekronomiconu, którą polecasz. Ale proszę, Zauważ, że zwróciliśmy Ci Uwagę, żebyś Uważał kogo wzywasz, pamiętaj, co Pan Mather napisał w swych Uwagach ———, i zważ na to, jak ta Okropna rzecz jest raportowana. Mówię Ci ponownie, nie wzywaj Niczego, czego nie możesz odesłać, przez co mam na Myśli, Każdego, Kto może z Powrotem powstać przeciwko Tobie, gdy Twoje Potężne Urządzenia nie mogą być użyte. Pytaj o Pomniejszych, gdyż Wielcy nie będą chcieli Odpowiedzieć, i mogą mieć władzę większą od Twojej. Byłem przerażony, gdy przeczytałem, że wiesz co Ben Zaristnatmik zostawił w swym Hebanowym Pudle, gdyż wiedziałem, kto musiał Ci to powiedzieć. I ponownie proszę, byś pisał do mnie per ``Jadediah'' a nie ``Simon''. W tej społeczności mężczyzna nie może żyć zbyt długo, a Ty znasz mój Plan, zgodnie z którym wróciłem jako mój Syn. Nie mogę się doczekać, aż mi Powiesz co ten Czarny Mężczyzna powiedział Ci o Sylvanusie Cocodiciusie w Twojej krypcie, pod Rzymskim murem, i będę zobligowanym, jeśli mi Pożyczysz tego MS. o którym tyle mówiłeś.'' Inny list, niepodpisany, wysłany z Filadelfii, wywołał podobne zamieszania, zwłaszcza następujący fragment: ``Będę słuchał tego, co masz do Powiedzenia, ale tylko przez Twoich Posłańców, ale nie zawsze jestem pewien, kiedy się ich spodziewać. W Kwestii o której już mówiliśmy, proszę o tylko jedną rzecz więcej, lecz chcę do Ciebie podejść odpowiednio. Mówisz mi, że żadna Część nie może być zgubiona jeśli najlepszy Efekt ma się wydarzyć, ale nie możesz wiedzieć, jak ciężko być pewnym. Wydaje się to być wielkim Ryzykiem i Ciężarem, wziąć całe Pudło, a w Mieście (np: St. Peter's, St. Paul's, St. Mary, lub Christ Church) ciężko to zrobić w ogóle. Lecz znam wszystkie imperfekcje, które podniosłeś w ostatnim październiku, i jak wiele żywych Osobników musiałeś wykorzystać, by wejść w odpowiedni Stan w 1766 r., więc będę Cię słuchał we wszelkich Kwestiach. Nie mogę się doczekać Twojego Statku, i pytam oń co dzień w Mr. Biddle's Wharf'' Trzeci podejrzany list był napisany w nieznanym języku, a nawet nieznanym alfabecie. W pamiętniku Smitha znalezionym przez Charlesa Warde, jedna często powtarzana kombinacja znaków została niezdarnie skopiowana; naukowcy w Brown University określili ten alfabet jako amharski lub abisyński, ale nawet oni nie rozpoznają tego słowa. Żadna z tych wiadomości nie została nigdy dostarczona do Curwena, lecz zaginięcie Jedediaha Orne'a z Salem została zanotowano jako nieco późniejsze wydarzenie, co pokazuje, że mężczyźni z Providence podjęli pewne ciche kroki. Towarzystwo Historyczne Pensylwanii także posiada pewien ciekawy list otrzymany przez Dr. Shippena odnośnie obecności niebezpiecznej postaci w Filadelfii. Lecz ważniejsze kroki dopiero miały zostać podjęte, przez zgromadzenie zaprzysiężonych i przetestowanych marynarzy i korsarzy z magazynu w Bostonie w środku nocy - to był główny skutek odkryć Weedena. Powoli, lecz stanowczo, plan kampanii powstawał w sekrecie, plan kampanii która miała zostawić brak jakiegokolwiek śladu po tajemnicach Josepha Curwena. Curwen, pomimo wszystkich obostrzeń, najwyraźniej czuł, że coś się szykuje, gdyż wyglądał teraz na wielce zmartwionego. Jego powóz był widziany o wszelkich godzinach w mieście i na Pawtuxet Road, i trochę po trochu utracił swoją aurę wymuszonej dobrotliwości, którą starał się zwalczyć uprzedzenia mieszczan. Najbliżsi sąsiedzi jego farmy, Fannersowie, pewnej nocy zauważyli wielkie światło strzelające ku niebu z jakieś aparatury na szczycie tego tajemniczego kamiennego budynku z wysokimi, bardzo wąskimi oknami - wydarzenie to szybko zakomunikowali Johnemu Brownowi z Providence. Pan Brown był liderem wyselekcjonowanej grupy ludzi chętnych, by pokonać Curwena, i poinformował Fennerów, że jakaś akcja zostanie podjęta. Uznał to za konieczne, ze względu na niemożliwość, by nie dostrzegli ostatecznego napadu; i uzasadnił to tym, iż Curwen miał być rzekomo szpiegiem celników z Newport, przeciwko którym ręka każdego marynarza w Providence, handlarza i rolnika była otwarcie lub skrycie wzniesiona. Nie wiadomo, czy sąsiedzi Curwena w pełni uwierzyli w zapewnienia, gdyż widzieli wiele dziwnych rzeczy, ale w każdym wypadku Fennerowie byli chętni połączyć koncept zła z mężczyzną o tak wielu dziwnych przypadłościach. To im Pan Brown powierzył obowiązek obserwacji domostwa Curwena na farmie, i regularnego raportowania wszelkich dziwnych incydentów, które miały mieć miejsce. <center> 4 </center> Możliwość, że Curwen miał się na baczność i próbował swoich sztuczek, jak sugerował dziwny promień światła, przyspieszyła akcję tak ostrożnie przygotowywaną przez grupę zaniepokojonych obywateli. Zgodnie z pamiętnikiem Smitha, grupa około 100 osób spotkała się o 10 wieczorem w piątek, 20 kwietnia 1771 r. w wielkiej sali Tawerny Thurstona Pod Szyldem Złotego Lwa w Weybosset Point za mostem. Jeśli chodzi o prominentnych mieszkańców Providence, poza ich liderem Johnem Brownem, zgromadzeni byli Dr. Bowen, z jego teczką instrumentów chirurgicznych, Prezydent Manning bez swojej wielkiej peruki (największej w Koloniach) z której był znany, Gubernator Hopkins, z założonym czarnym płaszczem i w towarzystwie podróżującego po morzach brata Eseha, którego włączył do spiskowców w ostatniej chwili, przy zgodzie reszty, John Carter, Kapitan Mathewson i Kapitan Whipple, który miał przewodzić sile zbrojnej. Ci liderzy naradzali się w odosobnionym pomieszczeniu na tyłach karczmy, po czym kapitan Whipple przemieścił się do dużej komnaty i dał zgromadzonym marynarzom ostatnie instrukcje i porady. Eleazar Smith był z liderami, gdy Ci siedzieli w tylnym pomieszczeniu czekając na przybycie Erzry Weedena, którego obowiązkiem było śledzenie Curwena i poinformowanie, gdy jego dyliżans miał opuścić farmę. Około 10:30 ciężki stukot kopyt i kół rozległ się na Wielkim Moście, i o tej godzinie nie trzeba było czekać na Weedena, by wiedzieć, że przeklęty mąż rozpoczął ostatnią noc swego bluźnierczego czarnoksięstwa. W chwilę potem, w miarę, jak dyliżans przedostawał się przez Most Muddy Rock, Weeden się pojawił - konspiratorzy zamilkli w bojowym nastroju, po czym wyszli na ulicę, przygotowując swoje harpuny i broń palną. Weeden i Smith byli z grupą, a wraz z nimi Kapitan Whipple, który był liderem, jak i Eseh Hopkins, John Carter, Prizydent Manning, Kapitan Mathewson, i Dr. Bowen, razem z Mosesem Brownem, który przyszedł o 11 wieczór, choć nie był obecny w karczmie. Wszyscy ci ludzie, wraz z setką marynarzy, zaczęli maszerować bez opóźnień, poważni i przerażeni w głębi swych serc, gdy opuścili Muddy Rock i zaczęli się kierować poprzez Broad Street w kierunku Pawtuxet Road. Tuż za kościołem Eldera Snowa niektórzy z mężczyzn odwrócili się, by spojrzeć na Providence za ich plecami, oświetlane gwiazdami wczesnej wiosny. Wieże i szczyty miasta wzrastały ciemnokształtne w półmroku, a słona bryza wiała z zatoczki na północ od Mostu. Vega powoli się wspinała na niebie powyżej wielkiego wzgórza przy wodzie, a herb drzewny był załamany na linii dachu przez niedokończony budynek Koledżu. Przy podstawie owego wzgórza i wzdłuż wąskich uliczek stare miasto śniło - Stare Providence, dla którego bezpieczeństwa i poczytalności tak wielkie i bluźniercze zło miało zostać wymazane raz na zawsze. Około godziny i kwadransa później, zbrojna grupa, jak wcześniej ustalono, przybyła do farmy Fennerów, gdzie wysłuchali ostatniego raportu o swojej ofierze. Dotarł on do swojej farmy ponad pół godziny wcześniej, a dziwne światło wkrótce potem znów wystrzeliło ku niebiosom, ale nie było świateł w żadnych oknach. Ostatnio często to się powtarzało. Gdy te wiadomości zostały przekazane, kolejny wielki błysk rozległ się na południu, i grupa zdała sobie sprawę, że zaiste, znaleźli się bliżej sceny nienaturalnych, wspaniałych cudów. Kapitan Whipple wydał rozkaz, aby jego siły podzieliły się na trzy dywizje: jedna z 20 mężczyznami pod dowództwem Eleazera Smitha miała baczyć na wybrzeże i chronić wszystkich przed możliwymi morskimi posiłkami dla Curwena, chyba, że przybyłby posłaniec w chwili wielkiej trwogi; druga grupa 20 ludzi pod dowództwem Kapitana Eseha Hopkinsa miała wejść do doliny rzecznej za domem Curwena i zdemolować siekierami i prochem strzelniczym dębowe wrota tuż przy rzece; trzecie grupa zaś miała zaatakować dom i poboczne budynki. Z tej dywizji, 1/3 była dowodzona przez Kapitana Mathewsona (ci mieli spenetrować tajemniczy kamienny dom z wysokimi, wąskimi oknami), kolejna 1/3 pod dowództwem samego Kapitana Whipple'a miała uderzyć w główną farmę, zaś ostatnie 1/3 miała utworzyć krąg wokół wszystkich budynków dopóki nie zostałby im wysłany ostateczny sygnał. Grupa przy rzece miała za zadanie przebić się przez drzwi we wzgórzu na dźwięk pojedynczego gwizdnięcia, czekając i przechwytując wszystko, co mogło się poruszyć z głębszych rejonów. Na dźwięk dwóch gwizdnięć. grupa ta miała ruszyć wgłąb otworu, by przeciwstawić się wrogowi lub połączyć z resztą kontyngentu. Grupa przy kamiennym budynku miała działać na te sygnały w analogiczny sposób - najpierw wyważając drzwi, a potem wchodząc do środka jakimkolwiek przejściem, które zamierzali odkryć i dołączając do rozproszonej lub skupionej walki wewnątrz podziemi. Trzeci sygnał trzech gwizdnięć miał za zadanie wezwać na pomoc rezerwę otaczającą miejsce pierścieniem - jej 20 ludzi miało się podzielić po równo i ruszyć obydwoma wejściami wgłąb farmy i kamiennego budynku. Wiara kapitana Whipple'a w istnienie katakumb była absolutna i nie rozważał żadnej innej opcji, gdy obmyślał swój plan. Miał ze sobą gwizdek wielkiej mocy i nie bał się pomyłki co do jego dźwięku. Ostateczna rezerwa była, oczywiście, prawie poza zasięgiem gwizdka, tak więc korzystanie z niego wymagałoby specjalnego posłańca, Moses Brown i John Carter dołączyli do Kapitana Hopkinsa przy brzegu rzeki, a Prezydent Manning czekał przy kamiennej budowli z Kapitanem Mathewsonem. Dr Bowen, z Erzą Weedenem, pozostał w grupie Kapitana Whipple'a, która miała za zadanie wejść w głąb głównego budynku farmy. Atak miał się rozpocząć tak szybko, jak posłaniec od Kapitana Hopkinsa miał dołączyć do Kapitana Whipple'a, by poinformować go o gotowości grupy przy rzece. Wtedy to lider miał wydać jeden pojedynczy dźwięk, a poszczególne grupy miały zaatakować z wielu stron jednocześnie, w trzech punktach. Tuż przed 1 w nocy, trzy dywizje opuściły farmę Fennerów, jedna by czekać przy rzece, druga przy drzwiach ze wzgórza wychodzących na rzekę, trzecia zaś by się podzielić i wejść w główne budynki farmy Curwena. Eleazer Smith, który towarzyszył grupie pilnującej brzegu, zanotował w swoim pamiętniku marsz bez żadnych niespodzianek i długie czekanie potem, w końcu przełamane czymś, co zdawało się być odległym dźwiękiem gwizdka, a potem przez zastanawiające pomieszanie ryczenia i płakania, przytłumione z oddali i dźwięk eksplozji prochu z, zdawało się, tego samego kierunku. Później jeden z mężczyzn wierzył, że usłyszał odległą strzelaninę, a jeszcze później Smith poczuł w sobie tytaniczne, dźwięczące słowa, unoszące się ponad nim w powietrzu. Tuż przed nastaniem poranka pojedynczy posłaniec z dzikim wzrokiem i okropnych, ciężkim do nazwania odorem własnych ubrań pojawił się i powiedział, by wszyscy się rozeszli i nigdy więcej nie myśleli lub mówili o wydarzeniach tej nocy lub o tym, kto był Josephem Curwenem. Coś odnośnie wyglądu i zachowania posłańca nosiło w sobie przekonanie, którego słowa nie dały rady wyrazić, ponieważ choć był on człowiekiem morza znanym wielu z nich, było odnośnie jego osoby coś zgubionego lub też, być może, pozyskanego, co od tej pory miało na zawsze zmienić jego psyche. Tak samo było z resztą kompanów, którzy udali się do tej strefy horroru. Większość z nich zyskała lub utraciła coś nienazwanego i nieokreślonego. Ujrzeli, usłyszeli lub poczuli coś, co nie było stworzone z myślą o ludzkich istotach, i nie mogli tego zapomnieć. Od tego momentu już nie plotkowano, gdyż nawet najzwyklejszy ze śmiertelnych instynktów wyczuwał tutaj pewną piekielną granicę. I od tego pojedynczego posłańca, gruba na brzegu rzeki odczuła nienazwany lęk, który praktycznie zamknął mu usta. Bardzo mało plotek pochodziło od tych ludzi, a pamiętnik Eleazera Smitha jest jedynym zapiskiem, który przetrwał tę ekspedycję, która wyruszyła z karczmy Pod Złotym Lwem pod gwiazdami. Charles Ward, jednakże, odkrył inną ogólnikową relację, w korespondencji Fennerów, którą znalazł w Nowym Londynie, gdzie żyła pewna odnoga jego rodziny. Wyglądało na to, że Fennerowie, ze swojego domu, z którego było widać w oddali farmę Curwena, oglądali wyruszające kolumny spiskowców i słyszeli wyraźnie wściekłe ujadanie psów Curwena, po czym nastąpił dźwięk oznaczający atak. Po pierwszym znaku do ataku pojawiło się ponownie dziwne światło z kamiennego budynku, a w następnej chwili, po szybkim wydaniu drugiego znaku do ataku, nastąpiły przytłumione odgłosy strzelania z muszkietów, po których nastąpił ryk płaczu, który korespondent, Luke Fenner, określił onomatopeją ``Waaaaaahhhhrrrr-R'waaaahrrrr''. Ten krzyk, jednakże, posiadał pewną właściwość, której nie dało się przekazać na piśmie, i korespondent wspomina, że jego matka straciła przytomność, usłyszawszy go. Później go powtórzono, ciszej tym razem, i dalej, stłumiony przez odgłosy zapalanego prochu i strzelaniny - a także dźwięku głośnej eksplozji z kierunku rzeki. Około godziny później, wszystkie psy zaczęły jęczeć bojaźliwie, i spod ziemi zaczęły się rozpościerać dźwięki i wibracje, tak potężne, że zaczęły gasnąć świecie w świecznikach. Odnotowano potężny aromat siarki, a ojciec Luke Fennera powiedział, że usłyszał trzeci sygnał gwizdka, ale inni nic nie słyszeli. Przytłumione odgłosy wystrzałów nastąpiły ponownie, a później głęboki krzyk, mniej penetrujący uszy, lecz przez to bardziej przerażający niż poprzednie dźwięki - rodzaj gardłowego, niedającego się pokonać kaszlu lub gulgotania, którego kwalifikacji jako krzyk bardziej wynikała z ciągłości i psychologicznej ważkości, niż z zasadniczej wartości akustycznej. Wtedy, ognista rzecz słupem powołała się do życia w miejscu, gdzie znajdowała się farma Curwena, a ludzkie krzyki desperacji i strachu poniosły się w powietrzu. Muszkiety błyskały i pękały, a ognista rzecz spadła na ziemię. Druga płomienista rzecz pojawiła się, i krzyki ludzkiego płaczu były jasno dostrzegalne. Fenner napisał, że mógł nawet rozróżnić parę panicznych słów: ``Boże Wszechmocny, chroń swe owieczki!''. Pojawiło się więcej wystrzałów, i druga płonąca rzecz upadła. Po tym nastąpiła cisza przez około 3/4 godziny, na końcu której mały Arthur Fenner, brak Luke'a, stwierdził, że ujrzał ``czerwoną mgłę'' wspinającą się do gwiazd z przeklętej farmy w dystansie. Nikt poza dzieckiem nie może tego potwierdzić, ale Luke przyznaje, że miał miejsce znaczący zbieg okoliczności, zasugerowany przez panikę kompulsywnego strachu, który w tym samym momencie postawił włos na głowie trzem kocurom w pomieszczeniu. Pięć minut później zawiał chłodny wiatr, a powietrze wypełniło się tak nieznośnym smrodem, iż tylko silna świeżość napływająca ze strony morza mogłaby sprawić, iż nie zostałby dostrzeżony przez atakujących ludzi lub potencjalnie obudzonych ludzi w wiosce Pawtuxet. Ten odór był kompletnie nowym doświadczeniem dla Fennerów, i wywołał drapiący w gardło, amorficzny strach przypominający grób lub grabarza. Tuż po nim rozległ się okropny głos, którego żaden nieszczęśliwy świadek nie będzie w stanie nigdy zapomnieć. Grzmiał on z niebios niczym posłaniec zagłady, a okna trzęsły się w ramach, gdy jego echo ginęło. Był on głęboki i muzykalny, potężny jak organy kościelne, lecz złowróżebny niczym zakazane arabskie księgi. Żaden z ludzi nie wie, co ów głos mówił, gdyż przemawiał on w nieznanym języku. Jest to zapis, który Luke Fenner spisał, odnośnie brzmienia demonicznych inkantacji: ``DEESMEES—JESHET—BONEDOSEFEDUVEMA—ENTTEMOSS''. Dopiero w roku 1919 ludzka dusza połączyła ten zapis z czymkolwiek w wiedzy śmiertelników, gdyż wtedy Charles Ward, blady na licu, rozpoznał w tym to, co Mirandola zapisał, drżącą dłonią, o ostatecznym horrorze pośród inkantacji czarnej magii. Krzyk, z pewnością ludzki, odpowiedział na bluźnierczy cud nad farmą Curwena, po czym nieznany odór stał się bardziej zlożony, przy czym dodatkowe wonie były równie ohydne. Płacz, wyraźnie odmienny od krzyku, rozległ się w tamtym momencie, raz się wnosząc, to znów upadając. Czasami był prawie rozpoznawalny, lecz żaden ze słuchaczy nie mógł określić żadnych słów, w pewnym momencie zaś zaczął przypominać on diaboliczny, histeryczny śmiech. Następnie rozległ się krzyk ostatecznego, pierwotnego strachu, i szaleństwo rozległo się, głoszone przez ludzkie gardła, krzyk silny i czysty pomimo głębi, z którą musiał wybrzmieć, po czym ciemność i cisza rządziły resztą nocy. Spirale czarnego dymu zasnuły niebo, blokując gwiazdy, choć nikt nie dostrzegł żadnego ognia, a budynki wydawały się być bez żadnego szwanku lub krzywdy w świetle następnego dnia. Blisko świtu, dwóch przerażonych posłańców z potwornymi, nienazwanymi odorami, które przeniknęły głęboko w ich ubrania, zapukało do Fennerów i poprosili o rum, za którzy zapłacili zaiste hojnie. Jeden z nich powiedział rodzinie, że sprawa z Josephem Curwenem była definitywnie skończona, i by nie wspominali więcej o wydarzeniach minionej nocy. Choć rozkaz wydawał sią arogancki, osoba, która go wydała, zdawała się wyglądać na przerażającą, i wydała go z niewątpliwym autorytetem, tak, że te listy Luke'a Fennera, które przetrwały, zawierały prośbę do jego krewnego w Connecticut, aby zostały zniszczone, jednakże, tak się nie stało. Nieposłuszeństwo krewnego, dzięki któremu te listy przetrwały do czasów współczesnych, uchowały je od litościwego zapomnienia. Charles Ward miał jeden detal, który pragnął dodać, jako efekt swoich długich poszukiwań. Stary Charles Slocum z tej wioski powiedział, że była znana jego dziadkowi pewna dziwna plotka o spalonym, zmaltretowanym ciele znalezionym na polach w tydzień po śmierci Josepha Curwena. To, co sprawiało, że plotka była głoszona, to to, że ciało, na tyle, na ile można było je dostrzec w jego spalonej, wykrzywionej formie, nie było ani w pełni ludzkie, ani nie należało do żadnego zwierzęcia, o którym ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek słyszeli lub czytali. <center> 5 </center> Żaden z mężczyzn, którzy brali udział w tej okropnej napaści, nigdy nie wypowiedział o niej ani słowa, a wszelkie fragmenty szczątkowych zeznań, które przetrwały, pochodzą od tych, którzy nie spenetrowali farmy Curwena. Jest coś przerażającego w dbałości, którą napastnicy wykazali się, niszcząc wszelkie zapiski, które choćby luźno wspominały o tej wyprawie. Ośmiu marynarzy zostało zabitych, ale choć ich ciała nie zostały zwrócone ich rodzinom, były one zadowolone informacjami, iż nastąpiły pewne problemy przy odprawie celnej. Te same wyjaśnienia padały, by wyjaśnić różnorodne rany, wszystkie szczelnie zabandażowane i leczone tylko przez Dr. Jabeza Bowena, który towarzyszył najeźdźcom. Trudniejsze do wyjaśnienia były nienazwane odory, które przyległy do wszystkich spiskowców, rzecz, o której debatowano tygodniami. Jeśli chodzi o liderów najazdu, Kapitan Whipple i Moses Brown byli najbardziej ranni, a listy ich żon wyjawiają, iż zaiste, bardzo dbali o swoją prywatność i sekretność odnośnie tego, jak wyglądały odniesione przez nich rany. Psychologicznie, wszyscy członkowie ekspedycji byli postarzeni, wstrząśnięci i bolejący. Na szczęście, wszyscy byli silnymi mężczyznami i prostymi, ortodoksyjnymi wyznawcami, gdyż z większą skłonnością do subtelnej introspekcji i mentalną zlożonością mogliby wyjść z tego w znacznie gorszym stanie. Prezydent Manning był najbardziej dotknięty - ale nawet on dał sobie radę z najciemniejszym cieniem i ukoił wspomnienia modlitwami. Każdy członek liderów miał swoją rolę do odegrania, w późniejszych latach, i jest to być może szczęśliwe. Nie dłużej niż 12 miesięcy później Kapitan Whipple przewodził tłumowi, który spalił statek Gaspee, i tym odważnym aktem poczynił kok w kierunku wymazania z pamięci i historii niepokojących obrazów. Do wdowy po Josephie Curwenie dostarczono zapieczętowaną ołowianą trumnę zagadkowego wyglądu, oczywiście znalezioną na miejscu w momencie potrzeby, w której, jak jej powiedziano, znajdowało się ciało jej męża. Miał on, zostało jej wyjaśnione, zostać zabitym podczas bitwy celnej, o której ze względów politycznych nie można było powiedzieć czegoś konkretniejszego. Ponadto, żaden język nie głosił plotek o końcu Josepha Curwena, a Charles Ward miał tylko jedną poszlakę, na której skonstruował swoją teorię. Tą poszlaką był najmniejszy ze śladów - drżące podkreślenie w skonfiskowanym liście Jedediaha Orne'a do Curwena, częściowo skopiowany odręcznym pismem Ezry Weedena. Tą kopię posiadali potomkowie Smitha, i zostaje nam zadecydować, czy Ezra dał ją swemu kompanowi po końcu, jako niemą wskazówkę co do abnormalności tego, co miało miejsce, czy może, co bardziej prawdopodobne, Smith miał ją już wcześniej, i dodał podkreślenie sam, z tego, co zdołał wydusić od swojego przyjaciela poprzez zgadywanie i zręczne przepytywanie. Podkreślenie głosiło: Przemawiam do Ciebie po Wtóre, nie Wzywaj niczego, czego nie możesz odesłać, przez co mam na myśli, Żadnego, co może wezwać coś przeciwko Tobie, gdzie Twoje najpoteżniejsze Urządzenia nie mogą być w użyciu. Pytaj o Pomniejszych, gdyż Najwięksi nie będą pragnęli Odpowiedzieć, I będą rządzili większymi od Ciebie. W świetle tej informacji, i rozważając, co za utraconych, niewspominanych sprzymierzeńców mógłby spróbować przywołać potępiony człowiek w jego bezpośredniej akcji, Charles Ward mógł się zacząć zastanawiać, czy jakiś obywatel Providence nie zabił Josepha Curwena. Ostożne, metodyczne usunięcie każdego fragmentu pamięci o martwym człowieku z życia i notatek Providence było znacząco wspierane przez wpływowych spiskowców. Początkowo nie pragnęli być aż tak drobiazgowi, i pozwolili wdowie, jej ojcu i dziecku pozostać w ignorancji o prawdziwych wydarzeniach, ale Kapitan Tillinghast był bystrym czlowiekiem, i szybko odkrył dostatecznie dużo plotek, by horror jawił mu się wyraziście w jego oczach, i by zażądał, by jego córka i wnuczka zmieniły swe nazwisko, spalił bibliotekę i wszystkie pozostałe papierzyska, i wymazał inskrypcję na kamieniu nagrobkowym Josepha Curwena. Znał on Kapitana Whipple dobrze, i najpewniej pozyskał o niego pewne wskazówki, więcej niż ktokolwiek inny, kto przyczynił się do śmierci przeklętego czarnoksiężnika. Od tamtego czasu, usuwanie pamięci o Curwenie statło się znacznie poważniejsze, dotyczywszy również zapisków miejskich i plików w Gazecie. Można to porównać w duchu tylko do tego, co stało się z imieniem Oscara Wilde'a w dekadę po jego upokorzeniu, a w absolutności tylko do losu grzesznego Króla Runagura w opowieści Lorda Dunsany'ego, odnośnie którego bogowie zadecydowali, iż musi nie tylko przestać być, ale w ogóle istnieć w jakimkolwiek z czasów, wliczywszy przeszły. Pani Tillinghast, jak wdowę nazywano po roku 1772, sprzedała dom przy Oldney Court i zamieszkała ze swoim ojcem w Power's Lane do swojej śmierci w 1817 r. Farma w Pawtuxet, przeklęta przez wszelką żywą duszę, rozpadała się przez lata, i zdawała się czynić to z nienaturalną szybkością. Do roku 1780 tylko kamienie i cegły pozostały na swoim miejscu, a do 1800 nawet one się rozpadły. Nikt nie badał skręconych krzaków na brzegu rzeki gdzie kiedyś miały znajdować się wrota we wzgórzu, i nikt również nie próbował określić miejsca, gdzie Joseph Curwen rozstał się z horrorami, które wydobył na ten świat. Tylko stary Kapitan Whipple był słyszany, szepcząc raz na jakiś czas do siebie ``A cholerę z tym ———, ale nie miał interesu w śmianiu się, gdy krzyczał. To tak, jakby ten piekielny ——— miał coś w swoim rękawie. Za pół szylinga spaliłbym cały jego ——— dom''. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 622637j6v03z5e64fwp0l209jmrc61s 3870354 3870352 2025-07-10T23:31:13Z Kaworu1992 12326 3870354 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Drugi: Przodek i Horror == <center> 1 </center> Joseph Curwen, co wyjawiły szeptane legendy odkryte przez Warda, był niezwykłym, enigmatycznym, w tajemniczy sposób okrutnym indywiduum. Uciekł z Salem do Providence - ostatecznego schronienia dla dziwnych, wolnych i niezgadzających się z powszechnie przyjętym konsensusem - na początku wielkiej paniki wiedźm. Bał się on prześladowań ze względu na samotniczy tryb życia i dziwne chemiczne czy też alchemiczne eksperymenty. Był on osobą o szarej skórze około trzydziestki, i szybko został obywatelem Providence, zakupiwszy później dom na północ od włości Gregory'ego Dextera na wysokości Olney Street. Jego dom był wybudowany na Stempers Hill na zachód od Town Street, w miejscu, które później zostało Olney Court. W 1761 r. zamienił ten dom na większy, przy tej samej ulicy, który dalej stoi w tamtym miejscu. Warto zaznaczyć, że pierwszą dziwną rzeczą odnośnie Josepha Curwena było to, że zdawał się nie starzeć. Był zaangażowany w handel, zakupił miejsce na łódkę przy Mile-End Cove, pomógł odbudować Wielki Most w 1713 r. i Kościół Kongregacji na wzgórzu, ale zawsze posiadał wygląd mężczyzny, który nie miał więcej niż trzydzieści, może trzydzieści pięć lat. W miarę, jak dekady upływały jedna za drugą, ta cecha zaczęła przyciągać uwagę ludu. Curwen zawsze wyjaśniał, że pochodzi z długoletniego rodu, a za pośrednictwem prostego żywota uzyskał świetne zdrowie. Jak ową prostotę można pogodzić z niewyjaśnionymi zakupami sekretnego kupca i z dziwnymi światłami w oknach jego domu przez całą noc, nie było zbyt oczywiste dla mieszkańców miasta. Zamiast tego, postulowali one inne wyjaśnienie jego ciągłej młodości i długoletności. Istniał powszechny konsensus, że mieszanie przez Curwena tajemniczych chemikaliów było odpowiedzialne za jego stan. Plotki głosiły o dziwnych substancjach, które kupował z Londynu i Indii, transportowanych na jego statkach lub zakupionych w Newport, Bostonie lub Nowym Yorku, a gdy stary doktor Jabez Bowen przybył z Rehoboth i otworzył swoją aptekę po drugiej stronie Wielkiego Mostu, zwaną Pod Jednorożcem i Moździerzem, gorące szepty nie mogły zamilknąć o lekach, kwasach i metalach, które długowieczny odludek zakupił lub zamówił u niego. Działając w przekonaniu, iż Curwen posiadał cudowne i tajemnicze medyczne zdolności, wielu chorych ciągnęło do niego z prośbami o pomoc, lecz choć zdawał się on zachęcać ich wierzenia odnośnie samego siebie w luźny sposób, i zawsze dawał im mikstury w dziwnych kolorach w odpowiedzi na ich prośby, zauważono, że jego dary dla innych rzadko kiedy przynosiły im korzyści. Po upływie lat pięćdziesięciu, i bez większej zmiany niż 5 lat na jego licu, szepty ludzi stały się znacznie mroczniejsze. W efekcie, stał się jeszcze większym odludkiem. Prywatne listy i pamiętnik z tego okresu ujawniają znacznie więcej powodów dla których Joseph Curwen był obiektem zdumienia, strachu, a w końcu potępiany niczym jakaś plaga. Posiadał pasję do cmentarzy, na których można go było dostrzec o każdej porze dnia i w każdych warunkach. Był z niej znany, choć nikt nie dostrzegł go nigdy czyniącego cokolwiek, co mogłoby być uznane za upiorne. Posiadał on farmę na Pawtuxet Road, na której spędzał czas w lecie, i na której często można było go dojrzeć, jeżdżącego konno o dziwnych godzinach dnia i nocy. Jego jedynymi znanymi sługami, farmerami i dozorcami była smutna para Indian z plemiona Narragansett - mąż głupi i pokryty bliznami, a żona z bardzo obrzydliwą twarzą, najpewniej ze względu na to, iż posiadała w sobie domieszkę czarnej krwi. W dobudówce do tego domu znajdowało się laboratorium, gdzie dokonywano większości chemicznych eksperymentów. Ciekawscy kurierzy, którzy dostarczali butelki, torby lub pudełka poprzez małe drzwi z tyłu rozsiewali plotki o fantastycznych flaszkach, tyglach, alembikach i piecach, które widzieli w niskim pomieszczeniu pełnym półek. Przepowiadali oni szeptem, że cichy ``chymik'' - przez co mieli na myśli ''alchemika'' - wkrótce odkryje Kamień Filozoficzny. Najbliższy sąsiedzi tej farmy - Fennersowie, którzy znajdowali się o 1/4 mili dalej - mieli jeszcze dziwniejsze opowieści o pewnych dźwiękach, które, byli pewni, dochodziły z domu Curwena w środku nocy. Były to krzyki, mówili oni, i przeciągłe ryki. Nie lubili oni także wielkiej ilości zwierząt, które tłoczyły się na pastwiskach, gdyż tak wielka ich liczba nie była potrzebna by zapewnić staremu człowiekowi i paru sługom mięso, mleko i wełnę. Poszczególne zwierzęta w stadzie zdawały się zmieniać z tygodnia na tydzień, gdy nowe zwierzęta były zakupywane od rolników z Kingstown. Coś dziwnego było także odnośnie pewnego wielkiego, kamiennego budynku na uboczu, którego wysokie, wąskie szczeliny robiły za okna. Ludzie spotykani w pobliżu Wielkiego Mostu mieli dużo do powiedzenia o domu Curwena na Olney Court - nie o tym nowym wybudowanym w 1761 r., kiedy ten mężczyzna liczył sobie prawie wiek, lecz pierwszym - o niskim strychu pozbawionym okien i ścianami krytymi gontem, które spalił do cna po jego zdemolowaniu. Tutaj było mniej tajemnic, to prawda, ale godziny, o których widziano światła, sekretność dwóch obcokrajowców, którzy byli jedynymi sługami, ohydne szepty i dźwięki wydawane przez niesamowicie starego Francuza na usługach Curwena, wielkie ilości posiłków wchodzące przez drzwi, za którymi żyło tylko 4 ludzi, i ogólny ''wydźwięk'' pewnych głosów często słyszanych w szeptanych rozmowach w dziwnych czasach - wszystko to razem połączone z tym, co było wiadome o farmie w Pawtuxet dało jej złowróżebną sławę. W lepszych kręgach dom Curwena również był tematem rozmów. Nowoprzybyły, naturalnie czynił znajomości w kościele i życiu społecznym miasta, znajomości lepszego sortu, których towarzystwo i konwersacje w oczywisty sposób sprawiały mu przyjemność. Jego urodzenie było wiadomie dobre, gdyż Curwenowie lub Carwenowie z Salem nie wymagali przedstawienia nikomu w Nowej Anglii. Było ewidentne, że Joseph Curwen podróżował dużo za młodu, żyjąc przez pewien czas w Anglii i pokonując co najmniej dwie podróże do Orientu. Jego mowa, gdy tylko miał taką potrzebę, była językiem wykształconego, kulturalnego Anglika. Ale z pewnego powodu Curwen nie dbał o swoją pozycję społeczną. Choć nigdy nie odmawiał otwarcie gościom, zawsze posiadał wokół siebie ścianę rezerwy, tak, że mało kto mógł pomyśleć o czymkolwiek do powiedzenia do niego, by nie zabrzmieć niczym szaleniec. Wydawało się, że sposób, w jaki Curwen się nosi, zawiera w sobie jakąś sekretną, sardoniczną arogancję, jak gdyby odkrył, że wszystkie istoty ludzkie są nużące po tym, jak bywał wśród dziwniejszych i bardziej potężnych istot. Kiedy Dr. Checkley, słynny w swym fachu, przybył do Bostonu w 1738 r., by zostać proboszczem w King's Church, nie omieszkał on wezwać tego, o którym słyszał tak wiele, ale odszedł po krótkiej chwili, której potrzebował, by wyczuć nutę zła w słowach jego gospodarza. Charles Ward powiedział swemu ojcu, że kiedy dyskutowali o Curwenie pewnego zimowego wieczora, że dałby wiele, by dowiedzieć się, co tajemniczy starszy mężczyzna powiedział młodemu kapłanowi, ale wszelcy autorzy pamiętników byli zgodni, że Dr. Checkley nie powtórzył niczego, co usłyszał. Ten dobry człowiek był naprawdę zaszokowany, i nigdy nie wspominał Josepha Curwena bez pewnej widocznej straty radości, z której był znany. Istnieje jednak bardziej określony powód, dla którego inny człowiek wielkiego smaku i urodzenia unikał uczonego odludka. W 1746 r. pan John Merritt, starszy angielski dżentelmen o wykształceniu naukowym i literackim, przybył z Newport do miasta, które tak szybko się rozwijało i zaczął się budować w miejscu w Neck, które obecnie jest sercem najlepszej dzielnicy rezydenckiej. Żył on w wielkim stylu i komforcie, posiadając pierwszy dyliżans w mieście i zatrudniając dużo sług, i będąc bardzo dumnym ze swojego teleskopu, mikroskopu i bardzo selektywnej biblioteki pełnej angielskich i łacińskich książek. Usłyszawszy, że Curwen jest posiadaczem najlepszej biblioteki w Providence, pan Merritt chętnie złożył mu wizytę, i został przyjęty grzeczniej niż większość innych gości w jego domu. Jego zachwyt półkami gospodarza wypełnionymi klasyką w angielskim, łacinie i grece z dodatkiem tekstów filozoficznych, matematycznych i naukowych, w których wliczał się Paracelsus, Agricola, Van Helmont, Salvius, Glauber, Boyle, Boerhaave, Becher i Stahl, sprawił, że Curwen zaproponował wizytę do swojej farmy i laboratorium, do których nigdy wcześniej nie zaprosił nikogo. Obydwoje ruszyli natychmiast w dyliżansie pana Merritta. Pan Merritt zawsze twierdził, że nie dostrzegł niczego w oczywisty sposób bluźnierczego na farmie, ale utrzymywał, że tytuły książek w specjalnej bibliotece taumaturgicznej, alchemicznej i teologicznej, którą Curwen trzymał w przednim pokoju, były same w sobie dostateczne, by wywołać w nim uczucie głębokiego dyskomfortu. Być może jednak, to wyraz twarzy właściciela księgozbioru przyczynił się bardzo mocno do tego uprzedzenia. Niecna kolekcja, poza zbiorem standardowych dzieł, które nie zaalarmowały pana Merritta, posiadała w sobie niemal wszystkie dzieła kabalistyczne, demonologiczne i magiczne znane człowiekowi, i była prawdziwą skarbnicą wiedzy odnośnie wiedzy w wątpliwej domenie alchemii i astrologii. Hermes Trismogistus w edycji Mesnarda, ''Turba Philosopharum'', ''Liber Investigationis'' Gabera i ''Klucz do Mądrości'' Artephousa - wszystkie tutaj były, razem z kabalistycznym ''Zoharem'', zestawem ''Albertus Magnus'' Petera Jamma, ''Ars Magna et Ultima'' Raymonda Lully'ego w edycji Zetznera, ''Thesaurus Chemicus'' Rogera Bacona, ''Clavis Alchimiae'' Fludda, ''De Lapide Philosophico'' Trithemusa. Średniowieczni Żydzi i Arabowie byli obecni w księgozbiorze aż zanadto, i pan Merritt był wstrząśnięty, gdy chwyciwszy z półki wolumin podejrzenie nazwany ''Qanooon-e-Islam''}, odkrył, iż był to w istocie zakazany ''Necronomicon'' szalonego Araba Abdula Alhazreda, o którym słyszał takie potworne rzeczy szeptane parę lat wcześniej po kontakcie z nienazwanymi rytuałami w dziwnej, małej wiosce Kingsport w zatoce Massachusetts. Lecz co najdziwniejsze, szlachetny dżentelmen poczuł się najbardziej zniesmaczony przez malutki detalik. Na wielkim stole z z mahoniu leżała okładką w dół znoszona kopia Borellusa, nosząca wiele tajemniczych, odręcznych zapisków stworzonych ręką Curwena. Książka była otwarta mniej-więcej w połowie, i jeden z paragrafów był podkreślony tak wyraźnymi liniami, że gość nie mógł się powstrzymać i zaczął go czytać. Niezależnie od tego, czy była to natura podkreślonego akapitu, czy gorączkowa natura linii tworzących podkreślenie - pan Merritt sam nie wiedział - ale coś w tej kombinacji wpłynęło na niego w sposób znaczący i złowieszczy. Mógł przywołać ten akapit z pamięci do końca swoich dni, zapisawszy go w swoim pamiętniku i raz spróbowawszy wyrecytować go swojemu bliskiemu przyjacielowi, Dr. Checkley'owi, choć przestał, zauważywszy, jak bardzo proboszcz czuł się poruszony owym cytatem .Stanowił on, iż: Esencjalne Sole Zwierzęce mogą być tak przygotowane i przechowane, by inteligentny Człowiek posiadał całą Arkę Noego w swoim Studium, i wskrzesił Kształt Zwierzęcia z jego Popiołów dla swojej własnej Przyjemności, i podobną Metodą, z esencjalnych Soli ludzkiego Pyłu, Filozof może, bez zbrodni Nekromancji, wezwać Kształt dowolnego martwego Przodka z Pyłu w który jego Ciało się obróciło. To jednak doki w południowej części Town Street były miejscem, gdzie krążyły najgorsze pogłoski o Josephie Curwenie. Marynarze są bardzo przesądni i doświadczeni żeglarze, którzy przywozili nieskończone ilości rumu, niewolników i słupy melasy, szelmowscy korsarze i wielkie brygi Brownsów, Crawforsów i Tilliinghastów, wszyscy czynili znaki ochronne, kiedy widzieli chudego, podejrzenie młodo wyglądającego człowieka o żółtych włosach, lekko pochylonego, gdy wchodził do magazynu na Doubloon Street lub rozmawiającego z kapitanami na długim nabrzeżu, na którym statki Curwena płynęły bez ustanku. Księgowi i kapitanowie pracujący dla Curwena nienawidzili i bali się go, a wszyscy jego marynarze byli wzięci z Martinique, St. Eustatius, Havany lub Port Rolay. W pewien sposób, to częstotliwość, z jaką ci marynarze byli zmieniani, była powodem, który prowokował najbardziej materialną część lęku, który towarzyszył staremu człowiekowi. Jego załoga mogłaby się rozejść po mieście lub wybrzeżu, niektórzy z jej członków musieliby zrobić to czy tamto, a gdy ponownie by się spotkali, z całą pewnością brakowałoby im mężczyzny lub dwóch. Wiele owych rzeczy, które musieliby zrobić, dotyczyłoby farmy na Pawtuxet Road, i tak mało marynarzy kiedykolwiek wróciło z tego miejsca. Ten fakt tkwił wyraźnie w pamięci żeglarzy. W pewnym momencie przyczyniło się to do znacznego utrudnienia zamorskich biznesów Curwena. Ostatecznie paru z nich zostawiłoby statki za swoimi plecami, po usłyszeniu plotki o nabrzeżach Providence, i ich zastępcy musieli pochodzić aż z Indii Zachodnich, co stało się dużym problemem dla kupca. W 1760 r. Joseph Curwen był ostatecznym wyrzutkiem, podejrzewanym o nieokreślone zbrodnie i demoniczne przymierza, które wydawały się tym straszniejsze, że nie mogły być nazwane, zrozumiane, lub choćby udowodnione, jakoby istniały. Ostatni gwóźdź do trumny był problem z zaginionymi żołnierzami z 1758 r., gdyż w marcu i kwietniu tego roku dwa królewskie regimenty stacjonowały w Providence, na trasie do Nowej Francji. Żołnierze ci znikali bez śladu ponad spodziewaną liczbę dezercji. Od razu podniosły się plotki o częstotliwości, z jaką Curwen był widziany, rozmawiając z obcymi w czerwonych płaszczach, a gdy paru z nich zostało uznanych za zaginionych, ludzie wrócili myślami do dziwnych przypadłości jego własnych marynarzy. Co by się stało, gdyby regimenty nie ruszyły dalej, tego nikt nie jest w stanie powiedzieć. W międzyczasie, materialne sprawy kupca prosperowały. Posiadał w praktyce monopol na handel saletry potasowej, czarnym pieprzem i cynamonem, i z łatwością przewodził handlowi innymi dobrami, z pierwszeństwem być może Brownsów, w jego imporcie indygo, wyrobów mosiężnych, bawełnianych i wełnianych, soli, żelaza, papieru i wszelkich dóbr korony brytyjskiej. Tacy sklepikarze jak James Green ze Słonia w Cheapside, Russelowie z Złotego Orła po drugiej stronie Mostu, lub Clark i Nightingale z Ryby i Patelni w pobliżu New Coffee-House, polegali prawie całkowicie na nim, by zaopatrywać się w towary, i jego biznesy z lokalnymi warzelniami alkoholu, mleczarzami i hodowcami koni z plemienia Narragansett i twórcami świec z Newport, uczyniły z niego jednego z głównych eksporterów w całej Kolonii. Choć był on niewątpliwie ofiarą ostracyzmu społecznego, potrafił być miły, w pewien sposób. Kiedy Dom Kolonialny spalił się do fundamentów, pomógł wtedy skrzywdzonym pokaźną sumą, która pozwoliła wybudować nowy budynek, z cegieł - ciągle stojący niczym przewodniczący paradzie na starej głównej ulicy. Działo się to w 1761 r. W tym samym roku, pomógł on odbudować Wielki Most po załamaniu chmury w październiku. Odbudował on wielką część księgozbioru biblioteki publicznej, którą pochłonął pożar Domu Kolonialnego. Wsparł także loterię, która dała błotnistemu Market Parade i Town Street chodniki z wielkich, obłych kamieni, aby można było się komfortowo poruszać na piechotę. Mniej-więcej w tym samym czasie, wybudował on prosty, lecz piękny nowy dom, którego drzwi były tak wielką zdobyczą sztuki płaskorzeźby. Kiedy wierni z Whitefield odseparowali się od kościoła na wzgórzu Dr. Cottona w 1743 r. i założyli kościół w Deacon Snow po drugiej stronie Mostu, Curwen wyruszył z nimi, choć jego wiara religijna szybko nie okazała się być zbyt żarliwa. Teraz, jednak, stał się wierzący po raz kolejny, jakby próbując odrzucić cień, który wymusił na nim izolację i który wkrótce miał zacząć niszczyć jego biznesy, gdyby czegoś z tym nie zrobił. Widok tego dziwnego, bladego mężczyzny, wyglądającego na będącego ledwie w wieku średnim, lecz z pewnością nie młodszym niż stulecie, który zapragnął wreszcie wyłonić się z chmury lęku i zohydzenia zbyt uogólnionych, by je dookreślić lub zanalizować, był zarówno żałosny, dramatyczny, jak i ohydny. Jednakże, taka jest moc bogactwa i powierzchownych gestów, że zaiste, objawiło się niskie obniżenie w widocznej awersji pokazywanej mu przez gmin - zwłaszcza po tym, jak nagłe zaginięcia jego żeglarzy przeminęły jak z bicza strzelił. Musiał on także zacząć stosować ekstremalną ostrożność i sekretność odnośnie swoich wypraw na cmentarz, gdyż nigdy później już go nie przyłapano na krążeniu po nim. Podobnie, pogłoski o dziwnych dźwiękach i światłach w jego posiadłości w Pawtuxet także stały się mniej częste. Jego zapotrzebowanie na żywność i bydło pozostało jednakże niewytłumaczalnie wysokie. Dopiero w czasach Charlesa Warda, którzy prześwietlił jego rachunki i dokumenty w Shepley Library, uderzyło go, jako jedynego, że można porównać wielką liczbę Czarnych z Guinei, których importował aż do 1766 r. z bardzo małą ich liczbą, która była oddawana handlarzom niewolników w Wielkim Moście lub do plantacji w Narragansett Country. Z pewnością, bystrość i geniusz tej okropnej, nieludzkiej osoby były oczywiste, gdy już uświadomiło się ich ogrom. Ale oczywiście, efekt tych wszystkich zabiegów naprawczych był raczej znikomy. Curwen dalej był unikany przez swoich pobratymców - zaiste, wszyscy zazdrościli mu długowieczności. Mógł on dostrzec, że w efekcie jego bogactwa z pewnością musiały na tym ucierpieć. Jego skomplikowane studia i eksperymenty, niezależnie od tego, czego dotyczyły, najwyraźniej wymagały wielu pieniędzy, aby móc je kontynuować. Gdyby plotki wreszcie wpłynęły na jego zarobki - gdyby pozbawić go przychodu z handlu, które pozyskał, nie pomogłoby mu zaczęcie od nowa w innym miejscu. Osąd sytuacyjny wymagał, że powinien naprawić swoje relacje z mieszkańcami miasta Providence, tak, aby jego obecność już nie była powodem szeptanych konwersacji, wybitnie oczywistych wymówek nagłych obowiązków i ogólnej atmosfery powstrzymania się i niezręczności. Jego pracownicy, zredukowani obecnie do bezczynnych i zmęczonych cieni, których nikt inny by nie zatrudnił, przysparzali mu wielu problemów. Co zaś do jego kapitanów i marynarzy, trzymał ich przy sobie dzięki przebiegłości i przewagom, które pozyskał nad nimi - takiej jak weksle, hipotekę lub posiadanie informacji potrzebnych, by ich szantażować. W wielu przypadkach, twórcy pamiętników odnotowywali z niejakim zdziwieniem, że Curwen posiadał prawie magiczną moc śledzenia rodzinnych sekretów, które następnie wykorzystywał w wątpliwych celach. Podczas ostatnich 5 lat jego życia, wydawało się, że tylko bezpośrednie rozmowy z dawno zmarłymi ludźmi mogły mu zapewnić ogrom informacji, które trzymał na końcu swego języka. Mniej-więcej w tym samym czasie, zręczny uczony wykonał ostatnią próbę, by wrócić do łask lokalnej społeczności. Do tego momentu kompletny pustelnik, teraz zapragnął zawrzeć korzystny związek małżeński, biorąc za żonę kobietę, której wysoka pozycja społeczna uczyniłaby wszelkie próby ostracyzmu względem niego niemożliwymi. Możliwe, że miał również inne, ważniejsze powody, by zawrzeć takie małżeństwo - powody na tyle oddalone od normalnej logiki, że tylko zapiski znalezione półtora wieku później, po jego śmierci, sprawiły, że ktokolwiek mógł ich podejrzewać. O tym jednak nic pewnego nie może zostać w pełni poznane. Naturalnie, był on świadom horrorów i upokorzeń związanych z uwodzeniem, które spotkałyby jego osobę, tak więc szukał odpowiedniej kandydatki, na której rodzicach mógłby wywrzeć stosowną presję. Takie kandydatki, odkrył, nie były tak proste do odnalezienia, gdyż miał on swoje bardzo konkretne wymagania odnośnie ich piękna, osiągnięć i poważania w społeczeństwie. Jego wymagania zawęziły możliwy wybór do domu jednego z jego najlepszych i najstarszych kapitanów, wdowca wysokiego urodzenia i nieposzlakowanej opinii imieniem Dutie Tillinghast, którego jedyna córka Eliza posiadała wszelkie możliwe przewagi, z wyjatkiem zostania dziedziczką rodu. Kapitan Tillinghast był kompletnie zdominowany przez Curwena - i zgodził się, po koszmarnym wypytywaniu w swoim kopulastym domu na wzgórzu Power's Lane, pobłogosławić ten bluźnierczy mezalians. Eliza Tillinghast miała w tamtym czasie 18 lat i została wychowana tak łagodnie, jak pozwoliły na to warunki w skromnym domu jej ojca. Chodziła do szkoły Stephena Jacksona po drugiej stronie Court House Parade i była uczona przez swoją matkę, zanim ta umarła na ospę w 1757 r., odnośnie wszelkich sztuk domowego żywota. Przykład jej kunsztu, stworzony w 1753 r. można dalej znaleźć w pomieszczeniach Towarzystwa Historycznego Rhode Island. Po śmierci jej matki zajmowała się ona domem, wspierana tylko przez jedną starą, czarnoskórą kobietę. Jej kłótnie z jej ojcem odnośnie propozycji malżeńskiej Curwena musiały być zaiste burzliwe, lecz nie mamy o nich żadnych świadectw. Jest jednak pewne, że jej narzeczeństwo względem młodego Ezry Weedena, drugiego oficera na statku Enterprise pod dowództwem Crawforda, zostało odwołane, a jej związek z Josephem Curwenem wszedł w życie siódmego marca 1763 r. Miało to miejsce w kościele Baptystów, w obecności najznamienitszych gości, jakich tylko miasto mogło zgromadzić, ceremonii zaś przewodził młody Samuel Winson. The Gazette wspomniała o zawarciu małżeństwa w paru zdaniach, a w większości kopii, które przetrwały, ta krótka wzmianka była wycięta lub wyrwana. Ward odnalazł jedną jedyną kompletną kopię po wielu godzinach poszukiwań w archiwach prywatnego kolekcjonera, rozbawiony bezsensownym miejskim językiem wzmianki: W poniedziałek wieczorem, Pan Joseph Curwen, z naszego Miasta, Kupiec, ożenił się z Panną Elizą Tillinghast, Córką Kapitana Dutie'go Tillinghasta, młodą panienką prawdziwej Wartości, dodanej do Piękna jej Osoby, co uświętni Stan Małżeński i pomnoży jego Szczęście. Kolekcja listów Durfee-Arnolda, odkryta przez Charlesa Warda tuż przed jego pierwszym załamaniem nerwowym w prywatnej kolekcji Melville'a F. Petersa z George Street, i obejmująca tamten i poniekąd wcześniejszy okres, rzuca wyraźne światło na publiczne oburzenie na ten źle dobrany związek małżeński. Społeczne wpływy Tillinghastów, jednakże, były niezaprzeczalne, i po raz kolejny Joseph Curwen odkrył, że jego dom stał się odwiedzany przez osoby, których w innych okolicznościach w ogóle nie przepuściłby przez swój próg. Jego akceptacja tego faktu nie była wszak kompletna, a jego żona cierpiała społecznie ze względu na wymuszone przedsięwzięcie, ale poprzez kolejne wydarzenia udało im się uniknąć ostracyzmu społecznego. W jego traktowaniu swojej żony, dziwny pan młody zaskoczył zarówno nią, jak i szerszą społeczność, poprzez ukazywanie ekstremalnego taktu i wdzięczności. Nowy dom w Olney Court był teraz zupełnie wolny od dziwnych manifestacji, a choć Curwen w dużej mierze porzucił farmę w Pawtuxet, której jego żona nigdy nie odwiedzała, wyglądał teraz bardziej jak normalny człowiek niż w jakimkolwiek innym momencie swojego wcześniejszego, długiego życia. Tylko jedna osoba pozostała z nim w otwartej wrogości - wspomniany młody oficer, z którym zaręczyny Eliza Tillinghast zerwała. Ezra Weeden całkiem otwarcie poprzysiągł zemstę Curwenowi i, choć zazwyczaj był łagodnego usposobienia i manier, nabierał teraz nienawistnego poczucia celu, które nie wróżyło dobrze mężowi-uzurpatorowi. Siódmego dnia maja 1765 roku, urodziło się jedyne dziecko Curwena, Ann, ochrzczona przez Wielebnego Johna Gravesa z King's Church, do którego zarówno mąż, jak i żona zapisali się wkrótce po ślubie, jako kompromis pomiędzy ich dwoma wcześniejszymi wspólnotami religijnymi - Congregationalnej i Baptystów. Zapisy tych narodzin, jak i ślubu 2 lata wcześniej, zostały usunięte z większości kopii kościelnych i dokumentów miejskich, gdzie powinny były się pojawić. Charles Ward zdołał odnaleźć obydwa z wielką trudnością po jego odkryciu, iż wdowa zmieniła swe imię, co poinformowało go o jego własnej relacji z nim, i zagroziło gorączkowymi poszukiwaniami, które miały swoją kulminację w jego szaleństwie. Zapiski o porodzie, zaiste, zostały odkryte bardzo ciekawe poprzez korespondencję ze spadkobiercami lojalisty Dr. Gravesa, który zabrał ze sobą duplikaty zapisków kiedy opuścił miasto na początku Rewolucji. Ward spróbował zasięgnąć informacji u tego źródła, będąc w pełni świadomym, że jego pra-pra-babka, Ann Tillinghast Potter, należała do wspólnoty Episkopalnej. Wkrótce po narodzinach swojej córki, wydarzeniu, które świętował z przytupem odmiennym od swojej zwykłej oziębłości, Curwen postanowił zapozować do portretu. Został on namalowany przez bardzo utalentowanego Szkota imieniem Cosmo Alexander, które w tamtym czasie zamieszkiwał Newport, słynny od tamtego czasu jako nauczyciel Gilberta Stuarta. Podobiezna, mówili ludzie, została wykonana na drewnianym panelu ściennym w bibliotece domu w Olney Court, lecz żaden z dwóch pamiętników, które o nim wspominały, nie informował o jego ostatecznym losie. W tamtym okresie nasz kapryśny uczony wykazywał oznaki nienaturalnej abstrakcji, i spędzał tak wiele czasu, jak to tylko możliwe na swojej farmie przy Pawtuxet Road. Zdawał się on, było mówione, być w stanie ukrywanego podniecenia lub oczekiwania; tak jakby spodziewał się jakiejś fenomenalnej rzeczy lub był w przededniu ważnego odkrycia. Zdawało się, że chemia lub alchemia odgrywa w tym wielką rolę, gdyż zabierał on ze swojego domu do farmy wielką liczbę woluminów w tych właśnie tematach. Jego zainteresowanie sprawami miasta się nie zmniejszyło, i nie tracił żadnej okazji, by pomóc liderom pokroju Stephena Hopkinsa, Josepha Browna lub Benjamina Westa w ich wysiłkach, by ubogacić kulturowo miasto, które w tamtych czasach było znacznie poniżej Newport jeśli chodzi o patronat nad sztukami wyzwolonymi. Pomógł on Danielowi Jenckesowi otworzyć jego księgarnię w 1763 r., i był później jej najlepszym klientem - pomógł także Gazette w kłopotach, ukazującej się każdej środy w Pod Głową Szekspira. W polityce, żarliwie wspierał gubernatora Hopkinsa przeciwko Wardom, którzy głównie siedzieli w Newport, a jego naprawdę elokwentna przemowa w Hacher's Hall w 1765 r. przeciwko separacji Północnego Providence jako osobnego miasta, stanowiła główny z powodów, dla których spadły w mieście uprzedzenia względem niego. Ale Ezra Weeden, który obserwował go z bliska i uważnie, prychał cynicznie pod nosem na jego wszelkie aktywności życia publicznego, i jawnie przysięgał, że było to nic więcej jak ledwie maska, skrywająca pod sobą najczarniejszą z istot Tartaru. Mściwy młodzian rozpoczął systematyczne studium mężczyzny i jego działań, kiedykolwiek był w porcie, spędzając godziny w nocy razem z łowcami wielorybów, w oczekiwaniu na światła z posiadłości Curwena, i podążając za małą łódeczką, która czasami usuwała się po cichu z zatoki. Trzymał on też rękę na pulsie jeśli chodzi o farmę Pawtuxet, co kiedyś zakończyło się poważnym pogryzieniem przez psy, które stara para Indian puściła na niego. <center> 2 </center> Do jesieni roku 1770 Weeden zadecydował, że należy działać nagle i zwrócił na siebie uwagę ciekawskich mieszczan, gdyż w powietrzu unosił się aromat niespodziewanych, nagłych wydarzeń, zrzucony niczym stary płaszcz, dając miejsce trudno ukrywanemu wyniesieniu perfekcyjnego triumfu. Curwen wydawał się mieć problem z powstrzymaniem siebie samego przed publicznymi przemówieniami o tym, co on odkrył lub czego się dowiedział, lecz najwyraźniej, potrzeba utrzymanie owej rzeczy w tajemnicy była większa niż jego pragnienie, ażeby się pochwalić odkryciem, gdyż nigdy nie zaoferował on żadnego wyjaśnienia. To po tych wydarzeniach, które najpewniej miały miejsce we wczesnym lipcu, złowróżebny badacz zaczął zaskakiwać ludzi posiadaniem informacji, które tylko ich dawno zmarli przodkowie mogli posiadać. Lecz sekretne aktywności Curwena w żadnym wypadku nie zostały wstrzymane wraz z tą zmianą. Wprost przeciwnie, raczej się one zwiększyły, tak, że więcej i więcej jego biznesów pozostawało w rękach kapitanów statków, którzy byli teraz z nim związani zarówno więzami strachu, równie potężnymi jak i wizją bankructwa. Porzucił on w zupełności handel niewolnikami, twierdząc, że przychody z niego ciągle się zmniejszały. Każdą wolną chwilę spędzał on na farmie w Pawtuxet, choć tu i ówdzie pojawiały się pogłoski o jego obecności w miejscach, które, choć nie były technicznie w pobliżu cmentarzy, to były z nimi powiązane na tyle mocno, iż ludzie zaczęli się dziwić, czy aby stary kupiec nie powrócił do swoich starych nawyków - a może po prostu nigdy z nimi nie zerwał? Ezra Weeden, choć szpiegował go w krótkich okresach, ze względu na swoje morskie podróże, śledził go z mściwą wytrzymałością, której większość mieszczan i rolników nie posiadało, i badał sprawy Curwena z dokładnością, z którą nigdy wcześniej nie były one badane. Wiele dziwacznych manewrów statków kupca można było wytłumaczyć niespokojnością owych czasów, w których każdy kolonista starał się oprzeć założeniom Sugar Act, co skutkowało problemami w transporcie. Szmuglowanie i unikanie zadomowiły się dobrze w Narragansett Bay, a nocne cumowania nielegalnych ładunków były bardzo upowszechnione. Ale Weeden, noc po nocy, podążał za światłami statków i małych łodzi, które wracały od magazynów Curwena przy docu Town Street, wkrótce też zdał sobie sprawę z tego, że nie tylko statki Jego Królewskiej Mości były tym, czego chciał uniknąć Curwen. Przed zmianą z 1766 r., te łodzie najczęściej zbierały skutych Murzynów, którzy byli transportowani poprzez zatokę i lądowali w mało znanym miejscu tuż na północ od Pawtuxet, skąd przemieszczali się do farmy Curwena, gdzie ich zamykano w ogromnym kamiennym budynku, który posiadał wąskie szczeliny zamiast okien. Potem jednak, cały program zmieniono. Zaprzestano importu niewolników, i przez pewien czas Curwen osierocił swe transporty o północy. Wtedy, około wiosny 1767 r., nowa polityka weszła w życie. Po raz kolejny jego statki opuściły ciche, ciemne doki, i tym razem opuściły zatokę, unosząc się na morzu w pewnym dystansie, może nawet na wysokości Nanquit Point, gdzie miały się spotkać z dziwnymi statki wielkiego rozmiaru i różnorodnego wyglądu, ażeby odebrać od nich ładunki. Następnie, marynarze Curwena mieli zdeponować te ładunki w zwykłym miejscu na wybrzeżu, i przetransportować je lądem do jego farmy, zamykając je w tym samym tajemniczym budynku z kamienia, w którym wcześniej przebywali Murzyni. Ładunki te prawie w całości składały się z pudeł i pudełek, z których duża część była wielka i ciężka, oraz zaskakująco przypominająca wyglądem trumny. Weeden zawsze obserwował farmę z nieustanną pilnością, odwiedzając ją każdej nocy przez dłuższy czas, i rzadko kiedy pozwalając, by minął tydzień bez jego obserwacji, z wyjątkiem dni, gdy grunt był pokryty śniegiem ukazującym ślady piechura. Nawet wtedy jednak, często podchodził tak blisko, jak to tylko możliwe, korzystając z dobrze uczęszczanych dróg lub lodu na pobliskiej rzece, by patrzeć na ślady, które inni mogli zostawić. Odkrywszy, że jego własne śledztwo staje na drodze jego morskich obowiązków, zatrudnił on lokalnego bywalca karczmy, imieniem Eleazar Smith, aby kontynuował badania, gdy zleceniodawca przebywał daleko. Obydwoje mogliby puścić w głos pewne niezwykle dzikie pogłoski. Nie zrobili tego tylko i wyłącznie dlatego, że znali efekt, jaki rozgłos mógłby wywołać na ich ofierze i uczynić dalszy postęp śledztwa niemożliwym. Zamiast tego, chcieli się dowiedzieć czegoś konkretnego zanim by zaczęli działać. To, czego się dowiedzieli, musiało zaiste być przerażające, i Charles Ward mówił wiele razy swoim rodzicom o swoim żalu z powodu tego, że Weeden później spalił swoje notatniki. Wszystko, co można powiedzieć o ich odkryciach to to, co Eleazar Smith zanotował w swoim niezbyt rozsądnym dzienniku, i co inni pisarze pamiętników i listów skromnie powtarzali, gdy już pewne słowa się rozniosły - i zgodnie z którymi farma była tylko zewnętrzną skorupą jakiejś szeroko rozpowszechnionej i obrzydliwej okropności, której zasięg i głębia była zbyt ważna i nieuchwytna, by pozyskać coś więcej niż iluzję zrozumienia. Udało się potwierdzić, że Weeden i Smith byli przekonani, że obszerna sieć tuneli i katakumb znajdowała się pod farmą, i była zamieszkana przez rozlicznych ludzi, poza starą parą Indian. Dom ten był starym reliktem środka XVII wieku z pokaźnym kominem i oknami z kratami w kształcie diamentów, a laboratorium wysuwało się ku północy, w miejscu, gdzie grunt prawie stykał się z dachem. Ten budynek zdawał się przypominać każdy inny, lecz zważywszy na różne głosy słyszane czasami w jego wnętrzu, z pewnością musiał do niego prowadzić sekretny, podziemny korytarz. Te głosy, przed 1766 r., były ledwie szeptami i majakami Murzynów, niekiedy przechodzącymi w paniczne wrzaski, przemieszane z intrygującymi inwokacjami i modłami. Po tej dacie, jednakże, przyjęły one formę bardzo dziwnego i okropnego dźwięku, mieszaniny tępego przyzwolenia i wybuchów szaleńczej furii, wraz z konwersacjami i sapaniami oraz okrzykami protestu. Wydawało się, że mówione były różne języki, wszystkie znane Curwenowi, których akcenty były często nierozróżnialne - odpowiedzi, potwierdzenia czy groźby? Czasami zdawało się, że parę osób musi być w domu: Curwen, pewni pojmani i strażnicy owych pojmanych. Były to głosy, których ani Weeden, ani Smith nigdy wcześniej nie słyszeli pomimo ich rozległej wiedzy o obcych portach, i wielu zdawało się należeć do tej czy innej narodowości. Natura tych konwersacji zawsze zdawała się być rodzajem katechizmu, tak jakby Curwen odzyskiwał pewne informacje od przerażonych lub buntowniczych więźniów. Weeden posiadał wiele dosłownych raportów z podsłuchanych fragmentów wypowiedzi w swoich notatkach, mówionych po angielsku, francusku i hiszpańsku, które to języki znał i które były często używane - lecz z owych notatek nic się nie ostało. Jednakże, powiedział on, że poza paroma grobowymi dialogami dotyczącymi przeszłych wydarzeń w życiach rodzin z Providence, większość pytań i odpowiedzi, które mógł zrozumieć, było historycznych lub naukowych; czasami dotyczyły one bardzo odległych miejsc lub czasów. Przy jednej okazji, przykładowo, na zmianę wściekła i pokorna osoba były przesłuchiwana po francusku o masakrę Czarnego Księcia w Limoges w 1370 r., zupełnie jakby był w tej historii jakiś sekret, który powinna ona znać. Curwen zapytał więźnia - jeśli był on więźniem - o to, czy rozkaz zabicia był wydany ze względu na Znak Kozy znaleziony na ołtarzu w antycznej rzymskiej krypcie pod katedrą, lub czy Czarny Człowiek z kowenu Haute w Wiedniu wymówił Trzy Słowa. Nie mogąc uzyskać odpowiedzi, inkwizytor najwyraźniej posunął się do ekstremalnych środków, gdyż rozległ się przerażający wrzask, a następnie cisza, szeptanie i odgłosy uderzania. Żadne z tych rozmów nie zostały nigdy wizualnie potwierdzone, gdyż zasłony w oknach były zawsze ciężko zasunięte. Jednak raz, podczas rozmowy w nieznanym języku, można było dostrzec zza zasłon cień w oknie, który przeraził Weedera znacząco. Przypominał mu on o marionetkach w teatrzyku dla lalek, który zaobserwował na jesieni 1764 r. w Hacher's Hall, kiedy mężczyzna z Germantown w Pensylwanii zaprezentował sprytny mechaniczny spektakl reklamowany jako ``Widok na Słynne Miasto Jerozolimę,, w którym można dostrzec Jerozolimę, Świątynię Salomona, Królewski Tron, ważne Wieże i Wzgórza, jak i Cierpienie Naszego Zbawcy z Ogrodu w Gethsemane na Krzyżu na wzgórzu Golgota, prawdziwie artystyczny Pomnik. Warte zobaczenia przez Ciekawych Świata''. To przy tamtej sposobności podsłuchiwacz, który zakradł się blisko okna z przodu, gdzie miała miejsce rozmowa, został przerażony przez parę starych Indian, którzy puścili na niego swoje psy. Po tym wydarzeniu nie było już słychać bluźnierczych konwersacji w domu, a Weeden i Smith uznali, że Curwen musiał przenieść swoje operacje w podziemne regiony domostwa. To, że takie regiony musiały po prawdzie istnieć, wydawało się oczywiste z wielu powodów. Odległe krzyki i jęki dochodziły tu i ówdzie ze, zdawałoby się, solidniej ziemi pod stopami, w miejscach odległych od jakichkolwiek budowli. Jednocześnie, ukryta pośród krzaków przy rzece z tyłu, gdzie wysoki grunt przechodził w dolinę Pawtuxet, znajdowała się drewniana brama, którą, w momencie odkrycia, uznano za będącą wejściem do jaskiń pod wzgórzem. Kiedy i jak owe katakumby zostały wzniesione, Weeden nie mógł powiedzieć, ale często wskazywał na to, jak łatwo owe miejsce mogłoby zostać dosięgnięte przez bandy niewidzialnych pracowników rzecznych. Joseph Curwen pokierował swoich morskich przyjaciół do różnych celów, zaiste! Podczas ciężkich deszczy roku 1769 dwójka obserwatorów trzymała oko na rzece by sprawdzić, czy jakiekolwiek podziemne sekrety ujrzą światło dzienne, i nagrodzono ich, gdy zobaczyli zarówno kości zwierzęce, jak i ludzkie na brzegu rzeki. Oczywiście, mogło to mieć wiele wyjaśnień, w pobliżu farmy i starego cmentarza indiańskiego, ale Weeden i Smith doszli do swoich własnych konkluzji. Był styczeń 1770 r., gdy Weeden i Smith dalej próżno debatowali co, jeśli cokolwiek, myśleć lub zrobić odnośnie całej tej zastanawiającej sprawy, kiedy nastąpił wypadek z Fortalezą. Rozczarowani z powodu utraty swojego zysku ze statku Liberty w Newport poprzedniego lata, flota celna dowodzona przez Admirała Wallaca zaadoptowała politykę uważniejszej kontroli odnośnie dziwnych statków, i z tej okazji uzbrojony szkuner Jego Wysokości, nazwany Cygnet, pod dowództwem kapitana Harry'ego Leshe'a, pochwycił, po krótkim pościgu pewnego poranka, statek Fortaleza z Barcelony w Hiszpanii, którym dowodził kapitan Manuel Arruda, a który przewoził ładunek z Cairu w Egipcie do Providence. Kiedy przeszukano go w celu znalezienia kontrabandy, statek ten okazał się przewozić wyłącznie egipskie mumie, do odbioru przez ``Marynarza A. B. C.'', który miał się pojawić i opróżnić ładownię w Nanquit Point, a którego tożsamość Kapitan Arruda czuł się związany honorem, by utrzymać w tajemnicy. Sąd Wice-Admiralski w Newport, nie wiedząc co zrobić w obliczu legalności całego transportu z jednej strony, a niepraworządną tajemniczością odbiorcy z drugiej, dokonał kompromisu i z rekomendacji Kolektora Robinsona pozwolił statkowi na wypłynięcie, ale zabronił mu dokować w wodach Rhode Island. Później niosły się plotki, że widziano go w przystani bostońskiej, choć nigdy oficjalnie nie wstąpił do portu bostońskiego. Ten niezwykły incydent był na językach w Providence i niewielu wątpiło w istnienie jakiegoś połączenia między transportem mumii a złowieszczym Josephem Curwenem. Jego egzotyczne badania i intrygujące eksperymenty chemiczne były wiedzą powszechną, a jego uwielbienie cmentarzy wywoływało w tym kontekście podejrzenia - nie wymagało wielkiej wyobraźni połączenie tego z wydarzeniem, które nie miało innego wyjaśnienia w mieście. Jakby świadom tego oczywistego faktu, Curwen dbał o to, by wypowiedzieć się niby mimochodem przy paru okazjach o chemicznej wartości balsamów znajdowanych w mumiach, być może sądząc, że mógłby on uczynić całe wydarzenie bardziej naturalnym i nieszkodliwym, jednakże zostało to przez wielu odebrane jako przyznanie się do winy. Weeden i Smith, oczywiście, byli przekonani o ważkości tego wydarzenia, i snuli najdziksze teorie o Curwenie i jego straszliwych sprawkach. Następnej wiosny, jak w roku wcześniejszym, nastąpiły ciężkie ulewy, a obserwatorzy ostrożnie patrzyli na poziom wody w rzece za farmą Curwena. Wielkie sekcje ziemi zostały zmyte, i odkryto przy okazji pewną liczbę kości, ale nie istniało żadne wejrzenie w podziemnie komnaty lub kryjówki. Jednakże, jak głosiła plotka, coś się wydarzyło w wiosce Pawtuxet, milę dalej, gdzie rzeka wpływa i spada ze skalistego tarasu, łącząc się ze spokojną, zamkniętą w lądzie pokrywą. W tym miejscu, pełnym starych domków wiejskich wspinających się na wzgórze ze staro-szkolnym mostkiem, i z rybackimi kutrami czekającymi w sennych dokach, pewien raport głosił, że pewne rzeczy płynęły w dół rzeki i ukazywały się oczom ludzi przez minutkę, gdy spadały wraz z wodospadem. Oczywiście, Pawtuxet to długa rzeka która płynie przez wiele osiedli ludzkich, gdzie istnieją także cmentarze, i oczywiście, wiosenne ulewy były bardzo intensywne, ale rybacy przy moście nie lubili dzikiego spojrzenia, którym jedno z ciał wpatrywało się w nich, gdy ginęło w wodzie poniżej, lub krzyku drugiego, choć jego stan zdawał się nie pozwalać na żadne krzyki. Ta plotka sprawiła, że Smith - Weeden był wtedy na morzu - ruszył szybko do brzegu rzeki za farmą, gdzie owszem, znalazł dowody zaawansowanego zapadnięcia się. Jednakże, nie było śladu dostępu do brzegu rzeki, gdyż miniaturowe lawiny zostawiły za sobą solidną ścianę mieszanki ziemi z krzakami z góry. Smith zdecydował się na eksperymentalne wykopki, ale zniechęcił go brak sukcesu - a może był to lęk przed możliwym sukcesem? Ciekawie jest zastanowić się, co wytrwały w swych dążeniach Weeden zrobiłby na jego miejscu, gdyby nie znajdował się na statku. <center> 3 </center> W momencie, gdy jesień 1770 r. się rozpoczęła, Weeden zadecydował, że nadszedł czas, by poinformować innych o swoich odkryciach, gdyż zgromadził sporą liczbę faktów, a także posiadał drugiego świadka, gdyby pojawiły się oskarżenia, że wszystko wymyślił, kierowany zwykłą zazdrością. Jako pierwszą osobę, do której poszedł, wybrał Kapitana Jamesa Mathewsona, ze statku Enterprise, który z jednej strony znał go dostatecznie dobrze, by nie wątpić w jego słowa, a z drugiej był dostatecznie wpływowy w mieście, by zostać wysłuchanym z szacunkiem. Spotkanie odbyło się w górnym pokoju tawerny Sabina w pobliżu doków, z obecnym Smithem by potwierdzić każdą z opowieści - i można było dostrzec, że Kapitan Matthewson był pod wielkim wrażeniem. Jak prawie każda inna osoba w mieście, posiadał własne przemyślenia w temacie Josepha Curwena; tak więc potrzebował tylko tego potwierdzenia i większego zasobu informacji, by przekonać go absolutnie. Na końcu konferencji, był bardzo poważny, i poprosił resztę mężczyzn o zachowanie milczenia. Miał on, wyjaśnił, przekazać te informacje osobno około 10 najbardziej uczonym i ważnym osobom w Providence, zaznać ich porady i poznać ich poglądy, a następnie posłuchać ich zdania. Sekretność była tutaj kluczowa, gdyż nie były to problemy, z którymi lokalne siły porządkowe lub sądy mogłyby sobie poradzić. Także podekscytowany tłum powinien być trzymany w ignorancji, albowiem inaczej mogło dojść do drugich wydarzeń z Salem, co miało miejsce mniej niz wiek temu, a co sprowadziło Curwena do Providence. Odpowiednie osoby, wyjaśnił, byłyby następujące: Dr. Benjamin West, którego traktat o późnym tranzycie Wenus udowodnił, że jest on uczonym i krytycznym myślicielem; Wielebny James Manning, Prezydent Kolledżu który właśnie się przeprowadził z Warren i chwilowo zamieszkiwał przy nowym budynku szkoły na King Street, czekając, aż zakończy się budowa na wzgórzu powyżej Presbyterian Lane; ex-Gubernator Stephen Hopkins, który był członkiem Towarzystwa Filozoficznego w Newport i był mężczyzną bardzo szerokich horyzontów; John Carter, wydawca lokalnej Gazety; wszyscy 4 z braci Brown: John, Joseph, Nicholas i Moses, którzy stanowili uznanych lokalnych możnowładców, dodatkowo, Joseph był naukowcem-amatorem; stary Dr. Jabez Bowen, którego erudycja była sporych rozmiarów, i który posiadał wiedzę z pierwszej ręki o starych zakupach Curwena; i Kapitan Abraham Whipple, żeglarz fenomenalnej odwagi i energii, który mógłby przewodzić czynnościom, jeśli zajdzie potrzeba. Ci mężczyźni, jeśli by zapragnęli, mogliby zostać wezwani razem dla kolektywnych decyzji, i na nich spoczywałaby odpowiedzialność zadecydowania, czy poinformować lub nie Gubernatora Kolonii, Josepha Wantona z Newport, przed podjęciem akcji. Misja Kapitana Mathewsona odniosła sukces poza jego najdzikszymi oczekiwaniami, gdyż choć jeden albo dwóch z uczonych mężów pozostało sceptycznymi odnoście opowieści Weedena, nie było ani jednego, który nie uznał za stosowne podjęcie jakiegoś rodzaju sekretnej i skoordynowanej akcji. Curwen, co było jasne, stanowił zagrożenia dla dobra miasta i Kolonii, i powinno się go wyeliminować za wszelką cenę. Późno w grudniu 1770, grupa eminentnych mieszczan spotkała się w domu Stephena Hopkinsa i dabatowała o środkach, które należało podjąć. Notatki Weedena, które ten wręczył Kapitanowi Mathewsonowi, były ostrożnie i uważnie czytane, a sam Weeden i Smith zostali wezwani, ażeby odpowiedzieć na dodatkowe pytania. Coś podobnego do strachu zaczęło kiełkować w sercach zebranych nim spotkanie się skończyło, lecz także i poważna determinacja, najlepiej wyrażona przez Kapitana Whipple'a i jego twardą osobowość. Nie zamierzali oni poinformować Gubernatora, gdyż coś innego niż akcja natury prawnej jawiła im się jako rozwiązanie problemu. Z ukrytymi mocami niejasnej potęgi do swojej dyspozycji, Curwen nie był mężczyzną, któremu można było po prostu nakazać opuszczenie miasta. Co więcej, nawet, gydby kreatura opuściła miasto, byłoby to po prostu przesunięcie problemu w inne regiony geograficzne. Żyli oni w bezprawnych czasach, a ludzie, którzy przemycali przez lata ładunki poza percepcją Jego Królewskiej Mości, raczej nie robiliby sobie problemów z prawa. Curwen musiał zostać zaskoczony na swojej farmie w Pawtuxet przez dużą grupę doświadczonych korsarzy, i dostać ostatnią szansę, ażeby się obronił od oskarżeń. Gdyby okazał się szaleńcem, zabawiającym się w wykrzykiwane, wymyślone konwersacje różnymi głosami, należało znaleźć mu miejsce w odpowiednim przybytku. Jeśli cos mroczniejszego miało miejsce, a podziemne horrory miałyby okazać się prawdziwe, on i wszyscy u jego boku powinni umrzeć. Gdyby można było to zrobić cicho, należałoby tak uczynić, tak, by nawet wdowa i jej ojciec nie znali wszystkich szczegółów. Kiedy debatowano o tych poważnych krokach, koniecznych do podjęcia, nastąpił w mieście incydent tak straszliwy i niewyjaśnialny, że przez pewien czas nic innego nie było wspominane w obszarze wielu mili. W środku bezksieżycowej, styczniowej nocy z ciężkimi opadami śniegu, nad rzeką i wzgórzami rozległa się seria krzyków, która sprawiły, że śpiący pojawili się przy swoich oknach, a ludzie w okolicach Waybosset Point dostrzegli wielką białą rzecz, poruszającą się gorączkowo w źle oczyszczonej przestrzeni z przodu Turk's Head. W tle rozległo się szczekanie psów, lecz szybko się zakończyło, gdy dźwięki obudzonego miasta stały się głośniejsze. Grupy mężczyzn z muszkietami i latarniami ruszyły zobaczyć, co się wydarzyło, lecz ich poszukiwania niczego nie przyniosły. Następnego poranka, jednakże, wielkie, umięśnione i nagie ciało zostało znalezione na lodzie w południowej części Wielkiego Mostu, gdzie Długi Dok rozciągał się obok destylarni Abbotta, a tożsamość zmarłego stała się tematem niekończących się spekulacji i szeptów.Co ciekawe, to starsi mieszkańcy, a nie młodsi, szeptali między sobą, gdyż tylko pośród starszyzny ta zesztywniała twarz z oczami otwartymi w przerażeniu odwoływaa się do ich pamięci. Tak więc starsi, drżąc na ciele, wymieniali zaskoczone szepty zdziwienia i przerażenia, gdyż w tych okropnych rysach znaleźli zadziwiające podobieństwo, ba, wręcz identyczność z pewną osobą - osobą, która umarła całe 50 lat wcześniej. Ezra Weeden był obecny podczas tego znaleziska, i pamiętając ujadanie psów poprzedniej nocy, ruszył wzdłuż Weybosset Street i w kierunku mostu Muddy Dock, skąd dochodził dźwięk. Miał ciekawe przeświadczenie, i nie był zaskoczony, kiedy dotarłszy na skraj dzielnicy mieszkaniowej, gdzie ulica zmieniała się w Pawtuxet Road, natrafił na intrygujące ślady w śniegu. Nagi gigant był śledzony przez psy i wielu mężczyzn w butach, a ślady powracających psów i ich panów mogły być łatwo wyśledzone. Poddali się oni dopiero, gdy dotarli zbyt blisko miasta. Weeden uśmiechnął się ponuro, i wyśledził ślady z powrotem do ich źródła - była to farma w Pawtuxet Josepha Curwena, zupełnie, jak się tego spodziewał. Oddałby on wiele, by podwórze nie było tak konfundująco zadeptane. Zważywszy na wszystko, nie chciał być zbyt zainteresowany w świetle dnia. Dr. Bowen, do którego Weeden zaraz się udał ze swoim raportem, dokonał autopsji dziwnego ciała, i odkrył pewne dziwności, które go kompletnie skołowały. Układ trawienny wielkiego człowieka zdawał się nigdy nie być w użyciu, a cała skóra była szorstka i luźno zwisała z ciała, czego nie dało się wyjaśnić w żaden sposób. Zaintrygowany tym, co starzy ludzi szeptali o podobieństwie ciała do dawno martwego kowala imieniem Daniel Green, którego prawnuk Aaron Hoppin służył na statku Curwena, Weeden zadawał pobieżne pytania, aż nie dowiedział się, gdzie Green został pochowany. Tej nocy grupa 10 mężczyzn odwiedziła North Burying Ground po drugiej stronie Herrenden's Lane i otworzyli ten grób. Znaleźli go pustym, dokładnie tak, jak się spodziewali. W międzyczasie, poczyniono przygotowania i przechwycono korespondencję Josepha Curwena. Tuż przed incydentem z nagim ciałem, odnaleziono list od pewnego człowieka imieniem Jedediah Orne z Salem, który zmusił kooperujących obywateli do głębokiej zadumy. Część tego listu, skopiowana i przechowana w prywatnych archiwach rodziny, gdzie został znaleziony przez Charlesa Warda, brzmiał następująco: ``Cieszy mnie, że kontynuujesz Swoje zainteresowanie Starymi Sprawami, lecz nie myśl, że inaczej było z Panem Hutchinsonem w wiosce Salem. Z pewnością, nie było tam Nic tylko najgorsze Okropności w tym, jak H. zebrał to, czego tylko część zebraliśmy my. To, co zrobiłeś nie Zadziałało, albo ponieważ Jakaś Rzecz zawiodła, albo ponieważ Twe Słowa nie były Dobrze Wymówione lub skopiowane. Sam nie Wiem. Nie posiadam Chemicznej wiedzy, by podążać za Borelliusem, i sam jestem skonfundowany przez Tę Księgę Nekronomiconu, którą polecasz. Ale proszę, Zauważ, że zwróciliśmy Ci Uwagę, żebyś Uważał kogo wzywasz, pamiętaj, co Pan Mather napisał w swych Uwagach ———, i zważ na to, jak ta Okropna rzecz jest raportowana. Mówię Ci ponownie, nie wzywaj Niczego, czego nie możesz odesłać, przez co mam na Myśli, Każdego, Kto może z Powrotem powstać przeciwko Tobie, gdy Twoje Potężne Urządzenia nie mogą być użyte. Pytaj o Pomniejszych, gdyż Wielcy nie będą chcieli Odpowiedzieć, i mogą mieć władzę większą od Twojej. Byłem przerażony, gdy przeczytałem, że wiesz co Ben Zaristnatmik zostawił w swym Hebanowym Pudle, gdyż wiedziałem, kto musiał Ci to powiedzieć. I ponownie proszę, byś pisał do mnie per ``Jadediah'' a nie ``Simon''. W tej społeczności mężczyzna nie może żyć zbyt długo, a Ty znasz mój Plan, zgodnie z którym wróciłem jako mój Syn. Nie mogę się doczekać, aż mi Powiesz co ten Czarny Mężczyzna powiedział Ci o Sylvanusie Cocodiciusie w Twojej krypcie, pod Rzymskim murem, i będę zobligowanym, jeśli mi Pożyczysz tego MS. o którym tyle mówiłeś.'' Inny list, niepodpisany, wysłany z Filadelfii, wywołał podobne zamieszania, zwłaszcza następujący fragment: ``Będę słuchał tego, co masz do Powiedzenia, ale tylko przez Twoich Posłańców, ale nie zawsze jestem pewien, kiedy się ich spodziewać. W Kwestii o której już mówiliśmy, proszę o tylko jedną rzecz więcej, lecz chcę do Ciebie podejść odpowiednio. Mówisz mi, że żadna Część nie może być zgubiona jeśli najlepszy Efekt ma się wydarzyć, ale nie możesz wiedzieć, jak ciężko być pewnym. Wydaje się to być wielkim Ryzykiem i Ciężarem, wziąć całe Pudło, a w Mieście (np: St. Peter's, St. Paul's, St. Mary, lub Christ Church) ciężko to zrobić w ogóle. Lecz znam wszystkie imperfekcje, które podniosłeś w ostatnim październiku, i jak wiele żywych Osobników musiałeś wykorzystać, by wejść w odpowiedni Stan w 1766 r., więc będę Cię słuchał we wszelkich Kwestiach. Nie mogę się doczekać Twojego Statku, i pytam oń co dzień w Mr. Biddle's Wharf'' Trzeci podejrzany list był napisany w nieznanym języku, a nawet nieznanym alfabecie. W pamiętniku Smitha znalezionym przez Charlesa Warde, jedna często powtarzana kombinacja znaków została niezdarnie skopiowana; naukowcy w Brown University określili ten alfabet jako amharski lub abisyński, ale nawet oni nie rozpoznają tego słowa. Żadna z tych wiadomości nie została nigdy dostarczona do Curwena, lecz zaginięcie Jedediaha Orne'a z Salem została zanotowano jako nieco późniejsze wydarzenie, co pokazuje, że mężczyźni z Providence podjęli pewne ciche kroki. Towarzystwo Historyczne Pensylwanii także posiada pewien ciekawy list otrzymany przez Dr. Shippena odnośnie obecności niebezpiecznej postaci w Filadelfii. Lecz ważniejsze kroki dopiero miały zostać podjęte, przez zgromadzenie zaprzysiężonych i przetestowanych marynarzy i korsarzy z magazynu w Bostonie w środku nocy - to był główny skutek odkryć Weedena. Powoli, lecz stanowczo, plan kampanii powstawał w sekrecie, plan kampanii która miała zostawić brak jakiegokolwiek śladu po tajemnicach Josepha Curwena. Curwen, pomimo wszystkich obostrzeń, najwyraźniej czuł, że coś się szykuje, gdyż wyglądał teraz na wielce zmartwionego. Jego powóz był widziany o wszelkich godzinach w mieście i na Pawtuxet Road, i trochę po trochu utracił swoją aurę wymuszonej dobrotliwości, którą starał się zwalczyć uprzedzenia mieszczan. Najbliżsi sąsiedzi jego farmy, Fannersowie, pewnej nocy zauważyli wielkie światło strzelające ku niebu z jakieś aparatury na szczycie tego tajemniczego kamiennego budynku z wysokimi, bardzo wąskimi oknami - wydarzenie to szybko zakomunikowali Johnemu Brownowi z Providence. Pan Brown był liderem wyselekcjonowanej grupy ludzi chętnych, by pokonać Curwena, i poinformował Fennerów, że jakaś akcja zostanie podjęta. Uznał to za konieczne, ze względu na niemożliwość, by nie dostrzegli ostatecznego napadu; i uzasadnił to tym, iż Curwen miał być rzekomo szpiegiem celników z Newport, przeciwko którym ręka każdego marynarza w Providence, handlarza i rolnika była otwarcie lub skrycie wzniesiona. Nie wiadomo, czy sąsiedzi Curwena w pełni uwierzyli w zapewnienia, gdyż widzieli wiele dziwnych rzeczy, ale w każdym wypadku Fennerowie byli chętni połączyć koncept zła z mężczyzną o tak wielu dziwnych przypadłościach. To im Pan Brown powierzył obowiązek obserwacji domostwa Curwena na farmie, i regularnego raportowania wszelkich dziwnych incydentów, które miały mieć miejsce. <center> 4 </center> Możliwość, że Curwen miał się na baczność i próbował swoich sztuczek, jak sugerował dziwny promień światła, przyspieszyła akcję tak ostrożnie przygotowywaną przez grupę zaniepokojonych obywateli. Zgodnie z pamiętnikiem Smitha, grupa około 100 osób spotkała się o 10 wieczorem w piątek, 20 kwietnia 1771 r. w wielkiej sali Tawerny Thurstona Pod Szyldem Złotego Lwa w Weybosset Point za mostem. Jeśli chodzi o prominentnych mieszkańców Providence, poza ich liderem Johnem Brownem, zgromadzeni byli Dr. Bowen, z jego teczką instrumentów chirurgicznych, Prezydent Manning bez swojej wielkiej peruki (największej w Koloniach) z której był znany, Gubernator Hopkins, z założonym czarnym płaszczem i w towarzystwie podróżującego po morzach brata Eseha, którego włączył do spiskowców w ostatniej chwili, przy zgodzie reszty, John Carter, Kapitan Mathewson i Kapitan Whipple, który miał przewodzić sile zbrojnej. Ci liderzy naradzali się w odosobnionym pomieszczeniu na tyłach karczmy, po czym kapitan Whipple przemieścił się do dużej komnaty i dał zgromadzonym marynarzom ostatnie instrukcje i porady. Eleazar Smith był z liderami, gdy Ci siedzieli w tylnym pomieszczeniu czekając na przybycie Erzry Weedena, którego obowiązkiem było śledzenie Curwena i poinformowanie, gdy jego dyliżans miał opuścić farmę. Około 10:30 ciężki stukot kopyt i kół rozległ się na Wielkim Moście, i o tej godzinie nie trzeba było czekać na Weedena, by wiedzieć, że przeklęty mąż rozpoczął ostatnią noc swego bluźnierczego czarnoksięstwa. W chwilę potem, w miarę, jak dyliżans przedostawał się przez Most Muddy Rock, Weeden się pojawił - konspiratorzy zamilkli w bojowym nastroju, po czym wyszli na ulicę, przygotowując swoje harpuny i broń palną. Weeden i Smith byli z grupą, a wraz z nimi Kapitan Whipple, który był liderem, jak i Eseh Hopkins, John Carter, Prizydent Manning, Kapitan Mathewson, i Dr. Bowen, razem z Mosesem Brownem, który przyszedł o 11 wieczór, choć nie był obecny w karczmie. Wszyscy ci ludzie, wraz z setką marynarzy, zaczęli maszerować bez opóźnień, poważni i przerażeni w głębi swych serc, gdy opuścili Muddy Rock i zaczęli się kierować poprzez Broad Street w kierunku Pawtuxet Road. Tuż za kościołem Eldera Snowa niektórzy z mężczyzn odwrócili się, by spojrzeć na Providence za ich plecami, oświetlane gwiazdami wczesnej wiosny. Wieże i szczyty miasta wzrastały ciemnokształtne w półmroku, a słona bryza wiała z zatoczki na północ od Mostu. Vega powoli się wspinała na niebie powyżej wielkiego wzgórza przy wodzie, a herb drzewny był załamany na linii dachu przez niedokończony budynek Koledżu. Przy podstawie owego wzgórza i wzdłuż wąskich uliczek stare miasto śniło - Stare Providence, dla którego bezpieczeństwa i poczytalności tak wielkie i bluźniercze zło miało zostać wymazane raz na zawsze. Około godziny i kwadransa później, zbrojna grupa, jak wcześniej ustalono, przybyła do farmy Fennerów, gdzie wysłuchali ostatniego raportu o swojej ofierze. Dotarł on do swojej farmy ponad pół godziny wcześniej, a dziwne światło wkrótce potem znów wystrzeliło ku niebiosom, ale nie było świateł w żadnych oknach. Ostatnio często to się powtarzało. Gdy te wiadomości zostały przekazane, kolejny wielki błysk rozległ się na południu, i grupa zdała sobie sprawę, że zaiste, znaleźli się bliżej sceny nienaturalnych, wspaniałych cudów. Kapitan Whipple wydał rozkaz, aby jego siły podzieliły się na trzy dywizje: jedna z 20 mężczyznami pod dowództwem Eleazera Smitha miała baczyć na wybrzeże i chronić wszystkich przed możliwymi morskimi posiłkami dla Curwena, chyba, że przybyłby posłaniec w chwili wielkiej trwogi; druga grupa 20 ludzi pod dowództwem Kapitana Eseha Hopkinsa miała wejść do doliny rzecznej za domem Curwena i zdemolować siekierami i prochem strzelniczym dębowe wrota tuż przy rzece; trzecie grupa zaś miała zaatakować dom i poboczne budynki. Z tej dywizji, 1/3 była dowodzona przez Kapitana Mathewsona (ci mieli spenetrować tajemniczy kamienny dom z wysokimi, wąskimi oknami), kolejna 1/3 pod dowództwem samego Kapitana Whipple'a miała uderzyć w główną farmę, zaś ostatnie 1/3 miała utworzyć krąg wokół wszystkich budynków dopóki nie zostałby im wysłany ostateczny sygnał. Grupa przy rzece miała za zadanie przebić się przez drzwi we wzgórzu na dźwięk pojedynczego gwizdnięcia, czekając i przechwytując wszystko, co mogło się poruszyć z głębszych rejonów. Na dźwięk dwóch gwizdnięć. grupa ta miała ruszyć wgłąb otworu, by przeciwstawić się wrogowi lub połączyć z resztą kontyngentu. Grupa przy kamiennym budynku miała działać na te sygnały w analogiczny sposób - najpierw wyważając drzwi, a potem wchodząc do środka jakimkolwiek przejściem, które zamierzali odkryć i dołączając do rozproszonej lub skupionej walki wewnątrz podziemi. Trzeci sygnał trzech gwizdnięć miał za zadanie wezwać na pomoc rezerwę otaczającą miejsce pierścieniem - jej 20 ludzi miało się podzielić po równo i ruszyć obydwoma wejściami wgłąb farmy i kamiennego budynku. Wiara kapitana Whipple'a w istnienie katakumb była absolutna i nie rozważał żadnej innej opcji, gdy obmyślał swój plan. Miał ze sobą gwizdek wielkiej mocy i nie bał się pomyłki co do jego dźwięku. Ostateczna rezerwa była, oczywiście, prawie poza zasięgiem gwizdka, tak więc korzystanie z niego wymagałoby specjalnego posłańca, Moses Brown i John Carter dołączyli do Kapitana Hopkinsa przy brzegu rzeki, a Prezydent Manning czekał przy kamiennej budowli z Kapitanem Mathewsonem. Dr Bowen, z Erzą Weedenem, pozostał w grupie Kapitana Whipple'a, która miała za zadanie wejść w głąb głównego budynku farmy. Atak miał się rozpocząć tak szybko, jak posłaniec od Kapitana Hopkinsa miał dołączyć do Kapitana Whipple'a, by poinformować go o gotowości grupy przy rzece. Wtedy to lider miał wydać jeden pojedynczy dźwięk, a poszczególne grupy miały zaatakować z wielu stron jednocześnie, w trzech punktach. Tuż przed 1 w nocy, trzy dywizje opuściły farmę Fennerów, jedna by czekać przy rzece, druga przy drzwiach ze wzgórza wychodzących na rzekę, trzecia zaś by się podzielić i wejść w główne budynki farmy Curwena. Eleazer Smith, który towarzyszył grupie pilnującej brzegu, zanotował w swoim pamiętniku marsz bez żadnych niespodzianek i długie czekanie potem, w końcu przełamane czymś, co zdawało się być odległym dźwiękiem gwizdka, a potem przez zastanawiające pomieszanie ryczenia i płakania, przytłumione z oddali i dźwięk eksplozji prochu z, zdawało się, tego samego kierunku. Później jeden z mężczyzn wierzył, że usłyszał odległą strzelaninę, a jeszcze później Smith poczuł w sobie tytaniczne, dźwięczące słowa, unoszące się ponad nim w powietrzu. Tuż przed nastaniem poranka pojedynczy posłaniec z dzikim wzrokiem i okropnych, ciężkim do nazwania odorem własnych ubrań pojawił się i powiedział, by wszyscy się rozeszli i nigdy więcej nie myśleli lub mówili o wydarzeniach tej nocy lub o tym, kto był Josephem Curwenem. Coś odnośnie wyglądu i zachowania posłańca nosiło w sobie przekonanie, którego słowa nie dały rady wyrazić, ponieważ choć był on człowiekiem morza znanym wielu z nich, było odnośnie jego osoby coś zgubionego lub też, być może, pozyskanego, co od tej pory miało na zawsze zmienić jego psyche. Tak samo było z resztą kompanów, którzy udali się do tej strefy horroru. Większość z nich zyskała lub utraciła coś nienazwanego i nieokreślonego. Ujrzeli, usłyszeli lub poczuli coś, co nie było stworzone z myślą o ludzkich istotach, i nie mogli tego zapomnieć. Od tego momentu już nie plotkowano, gdyż nawet najzwyklejszy ze śmiertelnych instynktów wyczuwał tutaj pewną piekielną granicę. I od tego pojedynczego posłańca, gruba na brzegu rzeki odczuła nienazwany lęk, który praktycznie zamknął mu usta. Bardzo mało plotek pochodziło od tych ludzi, a pamiętnik Eleazera Smitha jest jedynym zapiskiem, który przetrwał tę ekspedycję, która wyruszyła z karczmy Pod Złotym Lwem pod gwiazdami. Charles Ward, jednakże, odkrył inną ogólnikową relację, w korespondencji Fennerów, którą znalazł w Nowym Londynie, gdzie żyła pewna odnoga jego rodziny. Wyglądało na to, że Fennerowie, ze swojego domu, z którego było widać w oddali farmę Curwena, oglądali wyruszające kolumny spiskowców i słyszeli wyraźnie wściekłe ujadanie psów Curwena, po czym nastąpił dźwięk oznaczający atak. Po pierwszym znaku do ataku pojawiło się ponownie dziwne światło z kamiennego budynku, a w następnej chwili, po szybkim wydaniu drugiego znaku do ataku, nastąpiły przytłumione odgłosy strzelania z muszkietów, po których nastąpił ryk płaczu, który korespondent, Luke Fenner, określił onomatopeją ``Waaaaaahhhhrrrr-R'waaaahrrrr''. Ten krzyk, jednakże, posiadał pewną właściwość, której nie dało się przekazać na piśmie, i korespondent wspomina, że jego matka straciła przytomność, usłyszawszy go. Później go powtórzono, ciszej tym razem, i dalej, stłumiony przez odgłosy zapalanego prochu i strzelaniny - a także dźwięku głośnej eksplozji z kierunku rzeki. Około godziny później, wszystkie psy zaczęły jęczeć bojaźliwie, i spod ziemi zaczęły się rozpościerać dźwięki i wibracje, tak potężne, że zaczęły gasnąć świecie w świecznikach. Odnotowano potężny aromat siarki, a ojciec Luke Fennera powiedział, że usłyszał trzeci sygnał gwizdka, ale inni nic nie słyszeli. Przytłumione odgłosy wystrzałów nastąpiły ponownie, a później głęboki krzyk, mniej penetrujący uszy, lecz przez to bardziej przerażający niż poprzednie dźwięki - rodzaj gardłowego, niedającego się pokonać kaszlu lub gulgotania, którego kwalifikacji jako krzyk bardziej wynikała z ciągłości i psychologicznej ważkości, niż z zasadniczej wartości akustycznej. Wtedy, ognista rzecz słupem powołała się do życia w miejscu, gdzie znajdowała się farma Curwena, a ludzkie krzyki desperacji i strachu poniosły się w powietrzu. Muszkiety błyskały i pękały, a ognista rzecz spadła na ziemię. Druga płomienista rzecz pojawiła się, i krzyki ludzkiego płaczu były jasno dostrzegalne. Fenner napisał, że mógł nawet rozróżnić parę panicznych słów: ``Boże Wszechmocny, chroń swe owieczki!''. Pojawiło się więcej wystrzałów, i druga płonąca rzecz upadła. Po tym nastąpiła cisza przez około 3/4 godziny, na końcu której mały Arthur Fenner, brak Luke'a, stwierdził, że ujrzał ``czerwoną mgłę'' wspinającą się do gwiazd z przeklętej farmy w dystansie. Nikt poza dzieckiem nie może tego potwierdzić, ale Luke przyznaje, że miał miejsce znaczący zbieg okoliczności, zasugerowany przez panikę kompulsywnego strachu, który w tym samym momencie postawił włos na głowie trzem kocurom w pomieszczeniu. Pięć minut później zawiał chłodny wiatr, a powietrze wypełniło się tak nieznośnym smrodem, iż tylko silna świeżość napływająca ze strony morza mogłaby sprawić, iż nie zostałby dostrzeżony przez atakujących ludzi lub potencjalnie obudzonych ludzi w wiosce Pawtuxet. Ten odór był kompletnie nowym doświadczeniem dla Fennerów, i wywołał drapiący w gardło, amorficzny strach przypominający grób lub grabarza. Tuż po nim rozległ się okropny głos, którego żaden nieszczęśliwy świadek nie będzie w stanie nigdy zapomnieć. Grzmiał on z niebios niczym posłaniec zagłady, a okna trzęsły się w ramach, gdy jego echo ginęło. Był on głęboki i muzykalny, potężny jak organy kościelne, lecz złowróżebny niczym zakazane arabskie księgi. Żaden z ludzi nie wie, co ów głos mówił, gdyż przemawiał on w nieznanym języku. Jest to zapis, który Luke Fenner spisał, odnośnie brzmienia demonicznych inkantacji: ``DEESMEES—JESHET—BONEDOSEFEDUVEMA—ENTTEMOSS''. Dopiero w roku 1919 ludzka dusza połączyła ten zapis z czymkolwiek w wiedzy śmiertelników, gdyż wtedy Charles Ward, blady na licu, rozpoznał w tym to, co Mirandola zapisał, drżącą dłonią, o ostatecznym horrorze pośród inkantacji czarnej magii. Krzyk, z pewnością ludzki, odpowiedział na bluźnierczy cud nad farmą Curwena, po czym nieznany odór stał się bardziej zlożony, przy czym dodatkowe wonie były równie ohydne. Płacz, wyraźnie odmienny od krzyku, rozległ się w tamtym momencie, raz się wnosząc, to znów upadając. Czasami był prawie rozpoznawalny, lecz żaden ze słuchaczy nie mógł określić żadnych słów, w pewnym momencie zaś zaczął przypominać on diaboliczny, histeryczny śmiech. Następnie rozległ się krzyk ostatecznego, pierwotnego strachu, i szaleństwo rozległo się, głoszone przez ludzkie gardła, krzyk silny i czysty pomimo głębi, z którą musiał wybrzmieć, po czym ciemność i cisza rządziły resztą nocy. Spirale czarnego dymu zasnuły niebo, blokując gwiazdy, choć nikt nie dostrzegł żadnego ognia, a budynki wydawały się być bez żadnego szwanku lub krzywdy w świetle następnego dnia. Blisko świtu, dwóch przerażonych posłańców z potwornymi, nienazwanymi odorami, które przeniknęły głęboko w ich ubrania, zapukało do Fennerów i poprosili o rum, za którzy zapłacili zaiste hojnie. Jeden z nich powiedział rodzinie, że sprawa z Josephem Curwenem była definitywnie skończona, i by nie wspominali więcej o wydarzeniach minionej nocy. Choć rozkaz wydawał sią arogancki, osoba, która go wydała, zdawała się wyglądać na przerażającą, i wydała go z niewątpliwym autorytetem, tak, że te listy Luke'a Fennera, które przetrwały, zawierały prośbę do jego krewnego w Connecticut, aby zostały zniszczone, jednakże, tak się nie stało. Nieposłuszeństwo krewnego, dzięki któremu te listy przetrwały do czasów współczesnych, uchowały je od litościwego zapomnienia. Charles Ward miał jeden detal, który pragnął dodać, jako efekt swoich długich poszukiwań. Stary Charles Slocum z tej wioski powiedział, że była znana jego dziadkowi pewna dziwna plotka o spalonym, zmaltretowanym ciele znalezionym na polach w tydzień po śmierci Josepha Curwena. To, co sprawiało, że plotka była głoszona, to to, że ciało, na tyle, na ile można było je dostrzec w jego spalonej, wykrzywionej formie, nie było ani w pełni ludzkie, ani nie należało do żadnego zwierzęcia, o którym ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek słyszeli lub czytali. <center> 5 </center> Żaden z mężczyzn, którzy brali udział w tej okropnej napaści, nigdy nie wypowiedział o niej ani słowa, a wszelkie fragmenty szczątkowych zeznań, które przetrwały, pochodzą od tych, którzy nie spenetrowali farmy Curwena. Jest coś przerażającego w dbałości, którą napastnicy wykazali się, niszcząc wszelkie zapiski, które choćby luźno wspominały o tej wyprawie. Ośmiu marynarzy zostało zabitych, ale choć ich ciała nie zostały zwrócone ich rodzinom, były one zadowolone informacjami, iż nastąpiły pewne problemy przy odprawie celnej. Te same wyjaśnienia padały, by wyjaśnić różnorodne rany, wszystkie szczelnie zabandażowane i leczone tylko przez Dr. Jabeza Bowena, który towarzyszył najeźdźcom. Trudniejsze do wyjaśnienia były nienazwane odory, które przyległy do wszystkich spiskowców, rzecz, o której debatowano tygodniami. Jeśli chodzi o liderów najazdu, Kapitan Whipple i Moses Brown byli najbardziej ranni, a listy ich żon wyjawiają, iż zaiste, bardzo dbali o swoją prywatność i sekretność odnośnie tego, jak wyglądały odniesione przez nich rany. Psychologicznie, wszyscy członkowie ekspedycji byli postarzeni, wstrząśnięci i bolejący. Na szczęście, wszyscy byli silnymi mężczyznami i prostymi, ortodoksyjnymi wyznawcami, gdyż z większą skłonnością do subtelnej introspekcji i mentalną zlożonością mogliby wyjść z tego w znacznie gorszym stanie. Prezydent Manning był najbardziej dotknięty - ale nawet on dał sobie radę z najciemniejszym cieniem i ukoił wspomnienia modlitwami. Każdy członek liderów miał swoją rolę do odegrania, w późniejszych latach, i jest to być może szczęśliwe. Nie dłużej niż 12 miesięcy później Kapitan Whipple przewodził tłumowi, który spalił statek Gaspee, i tym odważnym aktem poczynił kok w kierunku wymazania z pamięci i historii niepokojących obrazów. Do wdowy po Josephie Curwenie dostarczono zapieczętowaną ołowianą trumnę zagadkowego wyglądu, oczywiście znalezioną na miejscu w momencie potrzeby, w której, jak jej powiedziano, znajdowało się ciało jej męża. Miał on, zostało jej wyjaśnione, zostać zabitym podczas bitwy celnej, o której ze względów politycznych nie można było powiedzieć czegoś konkretniejszego. Ponadto, żaden język nie głosił plotek o końcu Josepha Curwena, a Charles Ward miał tylko jedną poszlakę, na której skonstruował swoją teorię. Tą poszlaką był najmniejszy ze śladów - drżące podkreślenie w skonfiskowanym liście Jedediaha Orne'a do Curwena, częściowo skopiowany odręcznym pismem Ezry Weedena. Tą kopię posiadali potomkowie Smitha, i zostaje nam zadecydować, czy Ezra dał ją swemu kompanowi po końcu, jako niemą wskazówkę co do abnormalności tego, co miało miejsce, czy może, co bardziej prawdopodobne, Smith miał ją już wcześniej, i dodał podkreślenie sam, z tego, co zdołał wydusić od swojego przyjaciela poprzez zgadywanie i zręczne przepytywanie. Podkreślenie głosiło: Przemawiam do Ciebie po Wtóre, nie Wzywaj niczego, czego nie możesz odesłać, przez co mam na myśli, Żadnego, co może wezwać coś przeciwko Tobie, gdzie Twoje najpoteżniejsze Urządzenia nie mogą być w użyciu. Pytaj o Pomniejszych, gdyż Najwięksi nie będą pragnęli Odpowiedzieć, I będą rządzili większymi od Ciebie. W świetle tej informacji, i rozważając, co za utraconych, niewspominanych sprzymierzeńców mógłby spróbować przywołać potępiony człowiek w jego bezpośredniej akcji, Charles Ward mógł się zacząć zastanawiać, czy jakiś obywatel Providence nie zabił Josepha Curwena. Ostożne, metodyczne usunięcie każdego fragmentu pamięci o martwym człowieku z życia i notatek Providence było znacząco wspierane przez wpływowych spiskowców. Początkowo nie pragnęli być aż tak drobiazgowi, i pozwolili wdowie, jej ojcu i dziecku pozostać w ignorancji o prawdziwych wydarzeniach, ale Kapitan Tillinghast był bystrym czlowiekiem, i szybko odkrył dostatecznie dużo plotek, by horror jawił mu się wyraziście w jego oczach, i by zażądał, by jego córka i wnuczka zmieniły swe nazwisko, spalił bibliotekę i wszystkie pozostałe papierzyska, i wymazał inskrypcję na kamieniu nagrobkowym Josepha Curwena. Znał on Kapitana Whipple dobrze, i najpewniej pozyskał o niego pewne wskazówki, więcej niż ktokolwiek inny, kto przyczynił się do śmierci przeklętego czarnoksiężnika. Od tamtego czasu, usuwanie pamięci o Curwenie statło się znacznie poważniejsze, dotyczywszy również zapisków miejskich i plików w Gazecie. Można to porównać w duchu tylko do tego, co stało się z imieniem Oscara Wilde'a w dekadę po jego upokorzeniu, a w absolutności tylko do losu grzesznego Króla Runagura w opowieści Lorda Dunsany'ego, odnośnie którego bogowie zadecydowali, iż musi nie tylko przestać być, ale w ogóle istnieć w jakimkolwiek z czasów, wliczywszy przeszły. Pani Tillinghast, jak wdowę nazywano po roku 1772, sprzedała dom przy Oldney Court i zamieszkała ze swoim ojcem w Power's Lane do swojej śmierci w 1817 r. Farma w Pawtuxet, przeklęta przez wszelką żywą duszę, rozpadała się przez lata, i zdawała się czynić to z nienaturalną szybkością. Do roku 1780 tylko kamienie i cegły pozostały na swoim miejscu, a do 1800 nawet one się rozpadły. Nikt nie badał skręconych krzaków na brzegu rzeki gdzie kiedyś miały znajdować się wrota we wzgórzu, i nikt również nie próbował określić miejsca, gdzie Joseph Curwen rozstał się z horrorami, które wydobył na ten świat. Tylko stary Kapitan Whipple był słyszany, szepcząc raz na jakiś czas do siebie ``A cholerę z tym ———, ale nie miał interesu w śmianiu się, gdy krzyczał. To tak, jakby ten piekielny ——— miał coś w swoim rękawie. Za pół szylinga spaliłbym cały jego ——— dom''. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 9kn7tudeh6fg8kc89ko1xpptlejceb7 3870371 3870354 2025-07-11T02:50:05Z Kaworu1992 12326 3870371 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog|Rozdział Pierwszy: Wynik i Prolog]] | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Drugi: Przodek i Horror == <center> 1 </center> Joseph Curwen, co wyjawiły szeptane legendy odkryte przez Warda, był niezwykłym, enigmatycznym, w tajemniczy sposób okrutnym indywiduum. Uciekł z Salem do Providence - ostatecznego schronienia dla dziwnych, wolnych i niezgadzających się z powszechnie przyjętym konsensusem - na początku wielkiej paniki wiedźm. Bał się on prześladowań ze względu na samotniczy tryb życia i dziwne chemiczne czy też alchemiczne eksperymenty. Był on osobą o szarej skórze około trzydziestki, i szybko został obywatelem Providence, zakupiwszy później dom na północ od włości Gregory'ego Dextera na wysokości Olney Street. Jego dom był wybudowany na Stempers Hill na zachód od Town Street, w miejscu, które później zostało Olney Court. W 1761 r. zamienił ten dom na większy, przy tej samej ulicy, który dalej stoi w tamtym miejscu. Warto zaznaczyć, że pierwszą dziwną rzeczą odnośnie Josepha Curwena było to, że zdawał się nie starzeć. Był zaangażowany w handel, zakupił miejsce na łódkę przy Mile-End Cove, pomógł odbudować Wielki Most w 1713 r. i Kościół Kongregacji na wzgórzu, ale zawsze posiadał wygląd mężczyzny, który nie miał więcej niż trzydzieści, może trzydzieści pięć lat. W miarę, jak dekady upływały jedna za drugą, ta cecha zaczęła przyciągać uwagę ludu. Curwen zawsze wyjaśniał, że pochodzi z długoletniego rodu, a za pośrednictwem prostego żywota uzyskał świetne zdrowie. Jak ową prostotę można pogodzić z niewyjaśnionymi zakupami sekretnego kupca i z dziwnymi światłami w oknach jego domu przez całą noc, nie było zbyt oczywiste dla mieszkańców miasta. Zamiast tego, postulowali one inne wyjaśnienie jego ciągłej młodości i długoletności. Istniał powszechny konsensus, że mieszanie przez Curwena tajemniczych chemikaliów było odpowiedzialne za jego stan. Plotki głosiły o dziwnych substancjach, które kupował z Londynu i Indii, transportowanych na jego statkach lub zakupionych w Newport, Bostonie lub Nowym Yorku, a gdy stary doktor Jabez Bowen przybył z Rehoboth i otworzył swoją aptekę po drugiej stronie Wielkiego Mostu, zwaną Pod Jednorożcem i Moździerzem, gorące szepty nie mogły zamilknąć o lekach, kwasach i metalach, które długowieczny odludek zakupił lub zamówił u niego. Działając w przekonaniu, iż Curwen posiadał cudowne i tajemnicze medyczne zdolności, wielu chorych ciągnęło do niego z prośbami o pomoc, lecz choć zdawał się on zachęcać ich wierzenia odnośnie samego siebie w luźny sposób, i zawsze dawał im mikstury w dziwnych kolorach w odpowiedzi na ich prośby, zauważono, że jego dary dla innych rzadko kiedy przynosiły im korzyści. Po upływie lat pięćdziesięciu, i bez większej zmiany niż 5 lat na jego licu, szepty ludzi stały się znacznie mroczniejsze. W efekcie, stał się jeszcze większym odludkiem. Prywatne listy i pamiętnik z tego okresu ujawniają znacznie więcej powodów dla których Joseph Curwen był obiektem zdumienia, strachu, a w końcu potępiany niczym jakaś plaga. Posiadał pasję do cmentarzy, na których można go było dostrzec o każdej porze dnia i w każdych warunkach. Był z niej znany, choć nikt nie dostrzegł go nigdy czyniącego cokolwiek, co mogłoby być uznane za upiorne. Posiadał on farmę na Pawtuxet Road, na której spędzał czas w lecie, i na której często można było go dojrzeć, jeżdżącego konno o dziwnych godzinach dnia i nocy. Jego jedynymi znanymi sługami, farmerami i dozorcami była smutna para Indian z plemiona Narragansett - mąż głupi i pokryty bliznami, a żona z bardzo obrzydliwą twarzą, najpewniej ze względu na to, iż posiadała w sobie domieszkę czarnej krwi. W dobudówce do tego domu znajdowało się laboratorium, gdzie dokonywano większości chemicznych eksperymentów. Ciekawscy kurierzy, którzy dostarczali butelki, torby lub pudełka poprzez małe drzwi z tyłu rozsiewali plotki o fantastycznych flaszkach, tyglach, alembikach i piecach, które widzieli w niskim pomieszczeniu pełnym półek. Przepowiadali oni szeptem, że cichy ``chymik'' - przez co mieli na myśli ''alchemika'' - wkrótce odkryje Kamień Filozoficzny. Najbliższy sąsiedzi tej farmy - Fennersowie, którzy znajdowali się o 1/4 mili dalej - mieli jeszcze dziwniejsze opowieści o pewnych dźwiękach, które, byli pewni, dochodziły z domu Curwena w środku nocy. Były to krzyki, mówili oni, i przeciągłe ryki. Nie lubili oni także wielkiej ilości zwierząt, które tłoczyły się na pastwiskach, gdyż tak wielka ich liczba nie była potrzebna by zapewnić staremu człowiekowi i paru sługom mięso, mleko i wełnę. Poszczególne zwierzęta w stadzie zdawały się zmieniać z tygodnia na tydzień, gdy nowe zwierzęta były zakupywane od rolników z Kingstown. Coś dziwnego było także odnośnie pewnego wielkiego, kamiennego budynku na uboczu, którego wysokie, wąskie szczeliny robiły za okna. Ludzie spotykani w pobliżu Wielkiego Mostu mieli dużo do powiedzenia o domu Curwena na Olney Court - nie o tym nowym wybudowanym w 1761 r., kiedy ten mężczyzna liczył sobie prawie wiek, lecz pierwszym - o niskim strychu pozbawionym okien i ścianami krytymi gontem, które spalił do cna po jego zdemolowaniu. Tutaj było mniej tajemnic, to prawda, ale godziny, o których widziano światła, sekretność dwóch obcokrajowców, którzy byli jedynymi sługami, ohydne szepty i dźwięki wydawane przez niesamowicie starego Francuza na usługach Curwena, wielkie ilości posiłków wchodzące przez drzwi, za którymi żyło tylko 4 ludzi, i ogólny ''wydźwięk'' pewnych głosów często słyszanych w szeptanych rozmowach w dziwnych czasach - wszystko to razem połączone z tym, co było wiadome o farmie w Pawtuxet dało jej złowróżebną sławę. W lepszych kręgach dom Curwena również był tematem rozmów. Nowoprzybyły, naturalnie czynił znajomości w kościele i życiu społecznym miasta, znajomości lepszego sortu, których towarzystwo i konwersacje w oczywisty sposób sprawiały mu przyjemność. Jego urodzenie było wiadomie dobre, gdyż Curwenowie lub Carwenowie z Salem nie wymagali przedstawienia nikomu w Nowej Anglii. Było ewidentne, że Joseph Curwen podróżował dużo za młodu, żyjąc przez pewien czas w Anglii i pokonując co najmniej dwie podróże do Orientu. Jego mowa, gdy tylko miał taką potrzebę, była językiem wykształconego, kulturalnego Anglika. Ale z pewnego powodu Curwen nie dbał o swoją pozycję społeczną. Choć nigdy nie odmawiał otwarcie gościom, zawsze posiadał wokół siebie ścianę rezerwy, tak, że mało kto mógł pomyśleć o czymkolwiek do powiedzenia do niego, by nie zabrzmieć niczym szaleniec. Wydawało się, że sposób, w jaki Curwen się nosi, zawiera w sobie jakąś sekretną, sardoniczną arogancję, jak gdyby odkrył, że wszystkie istoty ludzkie są nużące po tym, jak bywał wśród dziwniejszych i bardziej potężnych istot. Kiedy Dr. Checkley, słynny w swym fachu, przybył do Bostonu w 1738 r., by zostać proboszczem w King's Church, nie omieszkał on wezwać tego, o którym słyszał tak wiele, ale odszedł po krótkiej chwili, której potrzebował, by wyczuć nutę zła w słowach jego gospodarza. Charles Ward powiedział swemu ojcu, że kiedy dyskutowali o Curwenie pewnego zimowego wieczora, że dałby wiele, by dowiedzieć się, co tajemniczy starszy mężczyzna powiedział młodemu kapłanowi, ale wszelcy autorzy pamiętników byli zgodni, że Dr. Checkley nie powtórzył niczego, co usłyszał. Ten dobry człowiek był naprawdę zaszokowany, i nigdy nie wspominał Josepha Curwena bez pewnej widocznej straty radości, z której był znany. Istnieje jednak bardziej określony powód, dla którego inny człowiek wielkiego smaku i urodzenia unikał uczonego odludka. W 1746 r. pan John Merritt, starszy angielski dżentelmen o wykształceniu naukowym i literackim, przybył z Newport do miasta, które tak szybko się rozwijało i zaczął się budować w miejscu w Neck, które obecnie jest sercem najlepszej dzielnicy rezydenckiej. Żył on w wielkim stylu i komforcie, posiadając pierwszy dyliżans w mieście i zatrudniając dużo sług, i będąc bardzo dumnym ze swojego teleskopu, mikroskopu i bardzo selektywnej biblioteki pełnej angielskich i łacińskich książek. Usłyszawszy, że Curwen jest posiadaczem najlepszej biblioteki w Providence, pan Merritt chętnie złożył mu wizytę, i został przyjęty grzeczniej niż większość innych gości w jego domu. Jego zachwyt półkami gospodarza wypełnionymi klasyką w angielskim, łacinie i grece z dodatkiem tekstów filozoficznych, matematycznych i naukowych, w których wliczał się Paracelsus, Agricola, Van Helmont, Salvius, Glauber, Boyle, Boerhaave, Becher i Stahl, sprawił, że Curwen zaproponował wizytę do swojej farmy i laboratorium, do których nigdy wcześniej nie zaprosił nikogo. Obydwoje ruszyli natychmiast w dyliżansie pana Merritta. Pan Merritt zawsze twierdził, że nie dostrzegł niczego w oczywisty sposób bluźnierczego na farmie, ale utrzymywał, że tytuły książek w specjalnej bibliotece taumaturgicznej, alchemicznej i teologicznej, którą Curwen trzymał w przednim pokoju, były same w sobie dostateczne, by wywołać w nim uczucie głębokiego dyskomfortu. Być może jednak, to wyraz twarzy właściciela księgozbioru przyczynił się bardzo mocno do tego uprzedzenia. Niecna kolekcja, poza zbiorem standardowych dzieł, które nie zaalarmowały pana Merritta, posiadała w sobie niemal wszystkie dzieła kabalistyczne, demonologiczne i magiczne znane człowiekowi, i była prawdziwą skarbnicą wiedzy odnośnie wiedzy w wątpliwej domenie alchemii i astrologii. Hermes Trismogistus w edycji Mesnarda, ''Turba Philosopharum'', ''Liber Investigationis'' Gabera i ''Klucz do Mądrości'' Artephousa - wszystkie tutaj były, razem z kabalistycznym ''Zoharem'', zestawem ''Albertus Magnus'' Petera Jamma, ''Ars Magna et Ultima'' Raymonda Lully'ego w edycji Zetznera, ''Thesaurus Chemicus'' Rogera Bacona, ''Clavis Alchimiae'' Fludda, ''De Lapide Philosophico'' Trithemusa. Średniowieczni Żydzi i Arabowie byli obecni w księgozbiorze aż zanadto, i pan Merritt był wstrząśnięty, gdy chwyciwszy z półki wolumin podejrzenie nazwany ''Qanooon-e-Islam''}, odkrył, iż był to w istocie zakazany ''Necronomicon'' szalonego Araba Abdula Alhazreda, o którym słyszał takie potworne rzeczy szeptane parę lat wcześniej po kontakcie z nienazwanymi rytuałami w dziwnej, małej wiosce Kingsport w zatoce Massachusetts. Lecz co najdziwniejsze, szlachetny dżentelmen poczuł się najbardziej zniesmaczony przez malutki detalik. Na wielkim stole z z mahoniu leżała okładką w dół znoszona kopia Borellusa, nosząca wiele tajemniczych, odręcznych zapisków stworzonych ręką Curwena. Książka była otwarta mniej-więcej w połowie, i jeden z paragrafów był podkreślony tak wyraźnymi liniami, że gość nie mógł się powstrzymać i zaczął go czytać. Niezależnie od tego, czy była to natura podkreślonego akapitu, czy gorączkowa natura linii tworzących podkreślenie - pan Merritt sam nie wiedział - ale coś w tej kombinacji wpłynęło na niego w sposób znaczący i złowieszczy. Mógł przywołać ten akapit z pamięci do końca swoich dni, zapisawszy go w swoim pamiętniku i raz spróbowawszy wyrecytować go swojemu bliskiemu przyjacielowi, Dr. Checkley'owi, choć przestał, zauważywszy, jak bardzo proboszcz czuł się poruszony owym cytatem .Stanowił on, iż: Esencjalne Sole Zwierzęce mogą być tak przygotowane i przechowane, by inteligentny Człowiek posiadał całą Arkę Noego w swoim Studium, i wskrzesił Kształt Zwierzęcia z jego Popiołów dla swojej własnej Przyjemności, i podobną Metodą, z esencjalnych Soli ludzkiego Pyłu, Filozof może, bez zbrodni Nekromancji, wezwać Kształt dowolnego martwego Przodka z Pyłu w który jego Ciało się obróciło. To jednak doki w południowej części Town Street były miejscem, gdzie krążyły najgorsze pogłoski o Josephie Curwenie. Marynarze są bardzo przesądni i doświadczeni żeglarze, którzy przywozili nieskończone ilości rumu, niewolników i słupy melasy, szelmowscy korsarze i wielkie brygi Brownsów, Crawforsów i Tilliinghastów, wszyscy czynili znaki ochronne, kiedy widzieli chudego, podejrzenie młodo wyglądającego człowieka o żółtych włosach, lekko pochylonego, gdy wchodził do magazynu na Doubloon Street lub rozmawiającego z kapitanami na długim nabrzeżu, na którym statki Curwena płynęły bez ustanku. Księgowi i kapitanowie pracujący dla Curwena nienawidzili i bali się go, a wszyscy jego marynarze byli wzięci z Martinique, St. Eustatius, Havany lub Port Rolay. W pewien sposób, to częstotliwość, z jaką ci marynarze byli zmieniani, była powodem, który prowokował najbardziej materialną część lęku, który towarzyszył staremu człowiekowi. Jego załoga mogłaby się rozejść po mieście lub wybrzeżu, niektórzy z jej członków musieliby zrobić to czy tamto, a gdy ponownie by się spotkali, z całą pewnością brakowałoby im mężczyzny lub dwóch. Wiele owych rzeczy, które musieliby zrobić, dotyczyłoby farmy na Pawtuxet Road, i tak mało marynarzy kiedykolwiek wróciło z tego miejsca. Ten fakt tkwił wyraźnie w pamięci żeglarzy. W pewnym momencie przyczyniło się to do znacznego utrudnienia zamorskich biznesów Curwena. Ostatecznie paru z nich zostawiłoby statki za swoimi plecami, po usłyszeniu plotki o nabrzeżach Providence, i ich zastępcy musieli pochodzić aż z Indii Zachodnich, co stało się dużym problemem dla kupca. W 1760 r. Joseph Curwen był ostatecznym wyrzutkiem, podejrzewanym o nieokreślone zbrodnie i demoniczne przymierza, które wydawały się tym straszniejsze, że nie mogły być nazwane, zrozumiane, lub choćby udowodnione, jakoby istniały. Ostatni gwóźdź do trumny był problem z zaginionymi żołnierzami z 1758 r., gdyż w marcu i kwietniu tego roku dwa królewskie regimenty stacjonowały w Providence, na trasie do Nowej Francji. Żołnierze ci znikali bez śladu ponad spodziewaną liczbę dezercji. Od razu podniosły się plotki o częstotliwości, z jaką Curwen był widziany, rozmawiając z obcymi w czerwonych płaszczach, a gdy paru z nich zostało uznanych za zaginionych, ludzie wrócili myślami do dziwnych przypadłości jego własnych marynarzy. Co by się stało, gdyby regimenty nie ruszyły dalej, tego nikt nie jest w stanie powiedzieć. W międzyczasie, materialne sprawy kupca prosperowały. Posiadał w praktyce monopol na handel saletry potasowej, czarnym pieprzem i cynamonem, i z łatwością przewodził handlowi innymi dobrami, z pierwszeństwem być może Brownsów, w jego imporcie indygo, wyrobów mosiężnych, bawełnianych i wełnianych, soli, żelaza, papieru i wszelkich dóbr korony brytyjskiej. Tacy sklepikarze jak James Green ze Słonia w Cheapside, Russelowie z Złotego Orła po drugiej stronie Mostu, lub Clark i Nightingale z Ryby i Patelni w pobliżu New Coffee-House, polegali prawie całkowicie na nim, by zaopatrywać się w towary, i jego biznesy z lokalnymi warzelniami alkoholu, mleczarzami i hodowcami koni z plemienia Narragansett i twórcami świec z Newport, uczyniły z niego jednego z głównych eksporterów w całej Kolonii. Choć był on niewątpliwie ofiarą ostracyzmu społecznego, potrafił być miły, w pewien sposób. Kiedy Dom Kolonialny spalił się do fundamentów, pomógł wtedy skrzywdzonym pokaźną sumą, która pozwoliła wybudować nowy budynek, z cegieł - ciągle stojący niczym przewodniczący paradzie na starej głównej ulicy. Działo się to w 1761 r. W tym samym roku, pomógł on odbudować Wielki Most po załamaniu chmury w październiku. Odbudował on wielką część księgozbioru biblioteki publicznej, którą pochłonął pożar Domu Kolonialnego. Wsparł także loterię, która dała błotnistemu Market Parade i Town Street chodniki z wielkich, obłych kamieni, aby można było się komfortowo poruszać na piechotę. Mniej-więcej w tym samym czasie, wybudował on prosty, lecz piękny nowy dom, którego drzwi były tak wielką zdobyczą sztuki płaskorzeźby. Kiedy wierni z Whitefield odseparowali się od kościoła na wzgórzu Dr. Cottona w 1743 r. i założyli kościół w Deacon Snow po drugiej stronie Mostu, Curwen wyruszył z nimi, choć jego wiara religijna szybko nie okazała się być zbyt żarliwa. Teraz, jednak, stał się wierzący po raz kolejny, jakby próbując odrzucić cień, który wymusił na nim izolację i który wkrótce miał zacząć niszczyć jego biznesy, gdyby czegoś z tym nie zrobił. Widok tego dziwnego, bladego mężczyzny, wyglądającego na będącego ledwie w wieku średnim, lecz z pewnością nie młodszym niż stulecie, który zapragnął wreszcie wyłonić się z chmury lęku i zohydzenia zbyt uogólnionych, by je dookreślić lub zanalizować, był zarówno żałosny, dramatyczny, jak i ohydny. Jednakże, taka jest moc bogactwa i powierzchownych gestów, że zaiste, objawiło się niskie obniżenie w widocznej awersji pokazywanej mu przez gmin - zwłaszcza po tym, jak nagłe zaginięcia jego żeglarzy przeminęły jak z bicza strzelił. Musiał on także zacząć stosować ekstremalną ostrożność i sekretność odnośnie swoich wypraw na cmentarz, gdyż nigdy później już go nie przyłapano na krążeniu po nim. Podobnie, pogłoski o dziwnych dźwiękach i światłach w jego posiadłości w Pawtuxet także stały się mniej częste. Jego zapotrzebowanie na żywność i bydło pozostało jednakże niewytłumaczalnie wysokie. Dopiero w czasach Charlesa Warda, którzy prześwietlił jego rachunki i dokumenty w Shepley Library, uderzyło go, jako jedynego, że można porównać wielką liczbę Czarnych z Guinei, których importował aż do 1766 r. z bardzo małą ich liczbą, która była oddawana handlarzom niewolników w Wielkim Moście lub do plantacji w Narragansett Country. Z pewnością, bystrość i geniusz tej okropnej, nieludzkiej osoby były oczywiste, gdy już uświadomiło się ich ogrom. Ale oczywiście, efekt tych wszystkich zabiegów naprawczych był raczej znikomy. Curwen dalej był unikany przez swoich pobratymców - zaiste, wszyscy zazdrościli mu długowieczności. Mógł on dostrzec, że w efekcie jego bogactwa z pewnością musiały na tym ucierpieć. Jego skomplikowane studia i eksperymenty, niezależnie od tego, czego dotyczyły, najwyraźniej wymagały wielu pieniędzy, aby móc je kontynuować. Gdyby plotki wreszcie wpłynęły na jego zarobki - gdyby pozbawić go przychodu z handlu, które pozyskał, nie pomogłoby mu zaczęcie od nowa w innym miejscu. Osąd sytuacyjny wymagał, że powinien naprawić swoje relacje z mieszkańcami miasta Providence, tak, aby jego obecność już nie była powodem szeptanych konwersacji, wybitnie oczywistych wymówek nagłych obowiązków i ogólnej atmosfery powstrzymania się i niezręczności. Jego pracownicy, zredukowani obecnie do bezczynnych i zmęczonych cieni, których nikt inny by nie zatrudnił, przysparzali mu wielu problemów. Co zaś do jego kapitanów i marynarzy, trzymał ich przy sobie dzięki przebiegłości i przewagom, które pozyskał nad nimi - takiej jak weksle, hipotekę lub posiadanie informacji potrzebnych, by ich szantażować. W wielu przypadkach, twórcy pamiętników odnotowywali z niejakim zdziwieniem, że Curwen posiadał prawie magiczną moc śledzenia rodzinnych sekretów, które następnie wykorzystywał w wątpliwych celach. Podczas ostatnich 5 lat jego życia, wydawało się, że tylko bezpośrednie rozmowy z dawno zmarłymi ludźmi mogły mu zapewnić ogrom informacji, które trzymał na końcu swego języka. Mniej-więcej w tym samym czasie, zręczny uczony wykonał ostatnią próbę, by wrócić do łask lokalnej społeczności. Do tego momentu kompletny pustelnik, teraz zapragnął zawrzeć korzystny związek małżeński, biorąc za żonę kobietę, której wysoka pozycja społeczna uczyniłaby wszelkie próby ostracyzmu względem niego niemożliwymi. Możliwe, że miał również inne, ważniejsze powody, by zawrzeć takie małżeństwo - powody na tyle oddalone od normalnej logiki, że tylko zapiski znalezione półtora wieku później, po jego śmierci, sprawiły, że ktokolwiek mógł ich podejrzewać. O tym jednak nic pewnego nie może zostać w pełni poznane. Naturalnie, był on świadom horrorów i upokorzeń związanych z uwodzeniem, które spotkałyby jego osobę, tak więc szukał odpowiedniej kandydatki, na której rodzicach mógłby wywrzeć stosowną presję. Takie kandydatki, odkrył, nie były tak proste do odnalezienia, gdyż miał on swoje bardzo konkretne wymagania odnośnie ich piękna, osiągnięć i poważania w społeczeństwie. Jego wymagania zawęziły możliwy wybór do domu jednego z jego najlepszych i najstarszych kapitanów, wdowca wysokiego urodzenia i nieposzlakowanej opinii imieniem Dutie Tillinghast, którego jedyna córka Eliza posiadała wszelkie możliwe przewagi, z wyjatkiem zostania dziedziczką rodu. Kapitan Tillinghast był kompletnie zdominowany przez Curwena - i zgodził się, po koszmarnym wypytywaniu w swoim kopulastym domu na wzgórzu Power's Lane, pobłogosławić ten bluźnierczy mezalians. Eliza Tillinghast miała w tamtym czasie 18 lat i została wychowana tak łagodnie, jak pozwoliły na to warunki w skromnym domu jej ojca. Chodziła do szkoły Stephena Jacksona po drugiej stronie Court House Parade i była uczona przez swoją matkę, zanim ta umarła na ospę w 1757 r., odnośnie wszelkich sztuk domowego żywota. Przykład jej kunsztu, stworzony w 1753 r. można dalej znaleźć w pomieszczeniach Towarzystwa Historycznego Rhode Island. Po śmierci jej matki zajmowała się ona domem, wspierana tylko przez jedną starą, czarnoskórą kobietę. Jej kłótnie z jej ojcem odnośnie propozycji malżeńskiej Curwena musiały być zaiste burzliwe, lecz nie mamy o nich żadnych świadectw. Jest jednak pewne, że jej narzeczeństwo względem młodego Ezry Weedena, drugiego oficera na statku Enterprise pod dowództwem Crawforda, zostało odwołane, a jej związek z Josephem Curwenem wszedł w życie siódmego marca 1763 r. Miało to miejsce w kościele Baptystów, w obecności najznamienitszych gości, jakich tylko miasto mogło zgromadzić, ceremonii zaś przewodził młody Samuel Winson. The Gazette wspomniała o zawarciu małżeństwa w paru zdaniach, a w większości kopii, które przetrwały, ta krótka wzmianka była wycięta lub wyrwana. Ward odnalazł jedną jedyną kompletną kopię po wielu godzinach poszukiwań w archiwach prywatnego kolekcjonera, rozbawiony bezsensownym miejskim językiem wzmianki: W poniedziałek wieczorem, Pan Joseph Curwen, z naszego Miasta, Kupiec, ożenił się z Panną Elizą Tillinghast, Córką Kapitana Dutie'go Tillinghasta, młodą panienką prawdziwej Wartości, dodanej do Piękna jej Osoby, co uświętni Stan Małżeński i pomnoży jego Szczęście. Kolekcja listów Durfee-Arnolda, odkryta przez Charlesa Warda tuż przed jego pierwszym załamaniem nerwowym w prywatnej kolekcji Melville'a F. Petersa z George Street, i obejmująca tamten i poniekąd wcześniejszy okres, rzuca wyraźne światło na publiczne oburzenie na ten źle dobrany związek małżeński. Społeczne wpływy Tillinghastów, jednakże, były niezaprzeczalne, i po raz kolejny Joseph Curwen odkrył, że jego dom stał się odwiedzany przez osoby, których w innych okolicznościach w ogóle nie przepuściłby przez swój próg. Jego akceptacja tego faktu nie była wszak kompletna, a jego żona cierpiała społecznie ze względu na wymuszone przedsięwzięcie, ale poprzez kolejne wydarzenia udało im się uniknąć ostracyzmu społecznego. W jego traktowaniu swojej żony, dziwny pan młody zaskoczył zarówno nią, jak i szerszą społeczność, poprzez ukazywanie ekstremalnego taktu i wdzięczności. Nowy dom w Olney Court był teraz zupełnie wolny od dziwnych manifestacji, a choć Curwen w dużej mierze porzucił farmę w Pawtuxet, której jego żona nigdy nie odwiedzała, wyglądał teraz bardziej jak normalny człowiek niż w jakimkolwiek innym momencie swojego wcześniejszego, długiego życia. Tylko jedna osoba pozostała z nim w otwartej wrogości - wspomniany młody oficer, z którym zaręczyny Eliza Tillinghast zerwała. Ezra Weeden całkiem otwarcie poprzysiągł zemstę Curwenowi i, choć zazwyczaj był łagodnego usposobienia i manier, nabierał teraz nienawistnego poczucia celu, które nie wróżyło dobrze mężowi-uzurpatorowi. Siódmego dnia maja 1765 roku, urodziło się jedyne dziecko Curwena, Ann, ochrzczona przez Wielebnego Johna Gravesa z King's Church, do którego zarówno mąż, jak i żona zapisali się wkrótce po ślubie, jako kompromis pomiędzy ich dwoma wcześniejszymi wspólnotami religijnymi - Congregationalnej i Baptystów. Zapisy tych narodzin, jak i ślubu 2 lata wcześniej, zostały usunięte z większości kopii kościelnych i dokumentów miejskich, gdzie powinny były się pojawić. Charles Ward zdołał odnaleźć obydwa z wielką trudnością po jego odkryciu, iż wdowa zmieniła swe imię, co poinformowało go o jego własnej relacji z nim, i zagroziło gorączkowymi poszukiwaniami, które miały swoją kulminację w jego szaleństwie. Zapiski o porodzie, zaiste, zostały odkryte bardzo ciekawe poprzez korespondencję ze spadkobiercami lojalisty Dr. Gravesa, który zabrał ze sobą duplikaty zapisków kiedy opuścił miasto na początku Rewolucji. Ward spróbował zasięgnąć informacji u tego źródła, będąc w pełni świadomym, że jego pra-pra-babka, Ann Tillinghast Potter, należała do wspólnoty Episkopalnej. Wkrótce po narodzinach swojej córki, wydarzeniu, które świętował z przytupem odmiennym od swojej zwykłej oziębłości, Curwen postanowił zapozować do portretu. Został on namalowany przez bardzo utalentowanego Szkota imieniem Cosmo Alexander, które w tamtym czasie zamieszkiwał Newport, słynny od tamtego czasu jako nauczyciel Gilberta Stuarta. Podobiezna, mówili ludzie, została wykonana na drewnianym panelu ściennym w bibliotece domu w Olney Court, lecz żaden z dwóch pamiętników, które o nim wspominały, nie informował o jego ostatecznym losie. W tamtym okresie nasz kapryśny uczony wykazywał oznaki nienaturalnej abstrakcji, i spędzał tak wiele czasu, jak to tylko możliwe na swojej farmie przy Pawtuxet Road. Zdawał się on, było mówione, być w stanie ukrywanego podniecenia lub oczekiwania; tak jakby spodziewał się jakiejś fenomenalnej rzeczy lub był w przededniu ważnego odkrycia. Zdawało się, że chemia lub alchemia odgrywa w tym wielką rolę, gdyż zabierał on ze swojego domu do farmy wielką liczbę woluminów w tych właśnie tematach. Jego zainteresowanie sprawami miasta się nie zmniejszyło, i nie tracił żadnej okazji, by pomóc liderom pokroju Stephena Hopkinsa, Josepha Browna lub Benjamina Westa w ich wysiłkach, by ubogacić kulturowo miasto, które w tamtych czasach było znacznie poniżej Newport jeśli chodzi o patronat nad sztukami wyzwolonymi. Pomógł on Danielowi Jenckesowi otworzyć jego księgarnię w 1763 r., i był później jej najlepszym klientem - pomógł także Gazette w kłopotach, ukazującej się każdej środy w Pod Głową Szekspira. W polityce, żarliwie wspierał gubernatora Hopkinsa przeciwko Wardom, którzy głównie siedzieli w Newport, a jego naprawdę elokwentna przemowa w Hacher's Hall w 1765 r. przeciwko separacji Północnego Providence jako osobnego miasta, stanowiła główny z powodów, dla których spadły w mieście uprzedzenia względem niego. Ale Ezra Weeden, który obserwował go z bliska i uważnie, prychał cynicznie pod nosem na jego wszelkie aktywności życia publicznego, i jawnie przysięgał, że było to nic więcej jak ledwie maska, skrywająca pod sobą najczarniejszą z istot Tartaru. Mściwy młodzian rozpoczął systematyczne studium mężczyzny i jego działań, kiedykolwiek był w porcie, spędzając godziny w nocy razem z łowcami wielorybów, w oczekiwaniu na światła z posiadłości Curwena, i podążając za małą łódeczką, która czasami usuwała się po cichu z zatoki. Trzymał on też rękę na pulsie jeśli chodzi o farmę Pawtuxet, co kiedyś zakończyło się poważnym pogryzieniem przez psy, które stara para Indian puściła na niego. <center> 2 </center> Do jesieni roku 1770 Weeden zadecydował, że należy działać nagle i zwrócił na siebie uwagę ciekawskich mieszczan, gdyż w powietrzu unosił się aromat niespodziewanych, nagłych wydarzeń, zrzucony niczym stary płaszcz, dając miejsce trudno ukrywanemu wyniesieniu perfekcyjnego triumfu. Curwen wydawał się mieć problem z powstrzymaniem siebie samego przed publicznymi przemówieniami o tym, co on odkrył lub czego się dowiedział, lecz najwyraźniej, potrzeba utrzymanie owej rzeczy w tajemnicy była większa niż jego pragnienie, ażeby się pochwalić odkryciem, gdyż nigdy nie zaoferował on żadnego wyjaśnienia. To po tych wydarzeniach, które najpewniej miały miejsce we wczesnym lipcu, złowróżebny badacz zaczął zaskakiwać ludzi posiadaniem informacji, które tylko ich dawno zmarli przodkowie mogli posiadać. Lecz sekretne aktywności Curwena w żadnym wypadku nie zostały wstrzymane wraz z tą zmianą. Wprost przeciwnie, raczej się one zwiększyły, tak, że więcej i więcej jego biznesów pozostawało w rękach kapitanów statków, którzy byli teraz z nim związani zarówno więzami strachu, równie potężnymi jak i wizją bankructwa. Porzucił on w zupełności handel niewolnikami, twierdząc, że przychody z niego ciągle się zmniejszały. Każdą wolną chwilę spędzał on na farmie w Pawtuxet, choć tu i ówdzie pojawiały się pogłoski o jego obecności w miejscach, które, choć nie były technicznie w pobliżu cmentarzy, to były z nimi powiązane na tyle mocno, iż ludzie zaczęli się dziwić, czy aby stary kupiec nie powrócił do swoich starych nawyków - a może po prostu nigdy z nimi nie zerwał? Ezra Weeden, choć szpiegował go w krótkich okresach, ze względu na swoje morskie podróże, śledził go z mściwą wytrzymałością, której większość mieszczan i rolników nie posiadało, i badał sprawy Curwena z dokładnością, z którą nigdy wcześniej nie były one badane. Wiele dziwacznych manewrów statków kupca można było wytłumaczyć niespokojnością owych czasów, w których każdy kolonista starał się oprzeć założeniom Sugar Act, co skutkowało problemami w transporcie. Szmuglowanie i unikanie zadomowiły się dobrze w Narragansett Bay, a nocne cumowania nielegalnych ładunków były bardzo upowszechnione. Ale Weeden, noc po nocy, podążał za światłami statków i małych łodzi, które wracały od magazynów Curwena przy docu Town Street, wkrótce też zdał sobie sprawę z tego, że nie tylko statki Jego Królewskiej Mości były tym, czego chciał uniknąć Curwen. Przed zmianą z 1766 r., te łodzie najczęściej zbierały skutych Murzynów, którzy byli transportowani poprzez zatokę i lądowali w mało znanym miejscu tuż na północ od Pawtuxet, skąd przemieszczali się do farmy Curwena, gdzie ich zamykano w ogromnym kamiennym budynku, który posiadał wąskie szczeliny zamiast okien. Potem jednak, cały program zmieniono. Zaprzestano importu niewolników, i przez pewien czas Curwen osierocił swe transporty o północy. Wtedy, około wiosny 1767 r., nowa polityka weszła w życie. Po raz kolejny jego statki opuściły ciche, ciemne doki, i tym razem opuściły zatokę, unosząc się na morzu w pewnym dystansie, może nawet na wysokości Nanquit Point, gdzie miały się spotkać z dziwnymi statki wielkiego rozmiaru i różnorodnego wyglądu, ażeby odebrać od nich ładunki. Następnie, marynarze Curwena mieli zdeponować te ładunki w zwykłym miejscu na wybrzeżu, i przetransportować je lądem do jego farmy, zamykając je w tym samym tajemniczym budynku z kamienia, w którym wcześniej przebywali Murzyni. Ładunki te prawie w całości składały się z pudeł i pudełek, z których duża część była wielka i ciężka, oraz zaskakująco przypominająca wyglądem trumny. Weeden zawsze obserwował farmę z nieustanną pilnością, odwiedzając ją każdej nocy przez dłuższy czas, i rzadko kiedy pozwalając, by minął tydzień bez jego obserwacji, z wyjątkiem dni, gdy grunt był pokryty śniegiem ukazującym ślady piechura. Nawet wtedy jednak, często podchodził tak blisko, jak to tylko możliwe, korzystając z dobrze uczęszczanych dróg lub lodu na pobliskiej rzece, by patrzeć na ślady, które inni mogli zostawić. Odkrywszy, że jego własne śledztwo staje na drodze jego morskich obowiązków, zatrudnił on lokalnego bywalca karczmy, imieniem Eleazar Smith, aby kontynuował badania, gdy zleceniodawca przebywał daleko. Obydwoje mogliby puścić w głos pewne niezwykle dzikie pogłoski. Nie zrobili tego tylko i wyłącznie dlatego, że znali efekt, jaki rozgłos mógłby wywołać na ich ofierze i uczynić dalszy postęp śledztwa niemożliwym. Zamiast tego, chcieli się dowiedzieć czegoś konkretnego zanim by zaczęli działać. To, czego się dowiedzieli, musiało zaiste być przerażające, i Charles Ward mówił wiele razy swoim rodzicom o swoim żalu z powodu tego, że Weeden później spalił swoje notatniki. Wszystko, co można powiedzieć o ich odkryciach to to, co Eleazar Smith zanotował w swoim niezbyt rozsądnym dzienniku, i co inni pisarze pamiętników i listów skromnie powtarzali, gdy już pewne słowa się rozniosły - i zgodnie z którymi farma była tylko zewnętrzną skorupą jakiejś szeroko rozpowszechnionej i obrzydliwej okropności, której zasięg i głębia była zbyt ważna i nieuchwytna, by pozyskać coś więcej niż iluzję zrozumienia. Udało się potwierdzić, że Weeden i Smith byli przekonani, że obszerna sieć tuneli i katakumb znajdowała się pod farmą, i była zamieszkana przez rozlicznych ludzi, poza starą parą Indian. Dom ten był starym reliktem środka XVII wieku z pokaźnym kominem i oknami z kratami w kształcie diamentów, a laboratorium wysuwało się ku północy, w miejscu, gdzie grunt prawie stykał się z dachem. Ten budynek zdawał się przypominać każdy inny, lecz zważywszy na różne głosy słyszane czasami w jego wnętrzu, z pewnością musiał do niego prowadzić sekretny, podziemny korytarz. Te głosy, przed 1766 r., były ledwie szeptami i majakami Murzynów, niekiedy przechodzącymi w paniczne wrzaski, przemieszane z intrygującymi inwokacjami i modłami. Po tej dacie, jednakże, przyjęły one formę bardzo dziwnego i okropnego dźwięku, mieszaniny tępego przyzwolenia i wybuchów szaleńczej furii, wraz z konwersacjami i sapaniami oraz okrzykami protestu. Wydawało się, że mówione były różne języki, wszystkie znane Curwenowi, których akcenty były często nierozróżnialne - odpowiedzi, potwierdzenia czy groźby? Czasami zdawało się, że parę osób musi być w domu: Curwen, pewni pojmani i strażnicy owych pojmanych. Były to głosy, których ani Weeden, ani Smith nigdy wcześniej nie słyszeli pomimo ich rozległej wiedzy o obcych portach, i wielu zdawało się należeć do tej czy innej narodowości. Natura tych konwersacji zawsze zdawała się być rodzajem katechizmu, tak jakby Curwen odzyskiwał pewne informacje od przerażonych lub buntowniczych więźniów. Weeden posiadał wiele dosłownych raportów z podsłuchanych fragmentów wypowiedzi w swoich notatkach, mówionych po angielsku, francusku i hiszpańsku, które to języki znał i które były często używane - lecz z owych notatek nic się nie ostało. Jednakże, powiedział on, że poza paroma grobowymi dialogami dotyczącymi przeszłych wydarzeń w życiach rodzin z Providence, większość pytań i odpowiedzi, które mógł zrozumieć, było historycznych lub naukowych; czasami dotyczyły one bardzo odległych miejsc lub czasów. Przy jednej okazji, przykładowo, na zmianę wściekła i pokorna osoba były przesłuchiwana po francusku o masakrę Czarnego Księcia w Limoges w 1370 r., zupełnie jakby był w tej historii jakiś sekret, który powinna ona znać. Curwen zapytał więźnia - jeśli był on więźniem - o to, czy rozkaz zabicia był wydany ze względu na Znak Kozy znaleziony na ołtarzu w antycznej rzymskiej krypcie pod katedrą, lub czy Czarny Człowiek z kowenu Haute w Wiedniu wymówił Trzy Słowa. Nie mogąc uzyskać odpowiedzi, inkwizytor najwyraźniej posunął się do ekstremalnych środków, gdyż rozległ się przerażający wrzask, a następnie cisza, szeptanie i odgłosy uderzania. Żadne z tych rozmów nie zostały nigdy wizualnie potwierdzone, gdyż zasłony w oknach były zawsze ciężko zasunięte. Jednak raz, podczas rozmowy w nieznanym języku, można było dostrzec zza zasłon cień w oknie, który przeraził Weedera znacząco. Przypominał mu on o marionetkach w teatrzyku dla lalek, który zaobserwował na jesieni 1764 r. w Hacher's Hall, kiedy mężczyzna z Germantown w Pensylwanii zaprezentował sprytny mechaniczny spektakl reklamowany jako ``Widok na Słynne Miasto Jerozolimę,, w którym można dostrzec Jerozolimę, Świątynię Salomona, Królewski Tron, ważne Wieże i Wzgórza, jak i Cierpienie Naszego Zbawcy z Ogrodu w Gethsemane na Krzyżu na wzgórzu Golgota, prawdziwie artystyczny Pomnik. Warte zobaczenia przez Ciekawych Świata''. To przy tamtej sposobności podsłuchiwacz, który zakradł się blisko okna z przodu, gdzie miała miejsce rozmowa, został przerażony przez parę starych Indian, którzy puścili na niego swoje psy. Po tym wydarzeniu nie było już słychać bluźnierczych konwersacji w domu, a Weeden i Smith uznali, że Curwen musiał przenieść swoje operacje w podziemne regiony domostwa. To, że takie regiony musiały po prawdzie istnieć, wydawało się oczywiste z wielu powodów. Odległe krzyki i jęki dochodziły tu i ówdzie ze, zdawałoby się, solidniej ziemi pod stopami, w miejscach odległych od jakichkolwiek budowli. Jednocześnie, ukryta pośród krzaków przy rzece z tyłu, gdzie wysoki grunt przechodził w dolinę Pawtuxet, znajdowała się drewniana brama, którą, w momencie odkrycia, uznano za będącą wejściem do jaskiń pod wzgórzem. Kiedy i jak owe katakumby zostały wzniesione, Weeden nie mógł powiedzieć, ale często wskazywał na to, jak łatwo owe miejsce mogłoby zostać dosięgnięte przez bandy niewidzialnych pracowników rzecznych. Joseph Curwen pokierował swoich morskich przyjaciół do różnych celów, zaiste! Podczas ciężkich deszczy roku 1769 dwójka obserwatorów trzymała oko na rzece by sprawdzić, czy jakiekolwiek podziemne sekrety ujrzą światło dzienne, i nagrodzono ich, gdy zobaczyli zarówno kości zwierzęce, jak i ludzkie na brzegu rzeki. Oczywiście, mogło to mieć wiele wyjaśnień, w pobliżu farmy i starego cmentarza indiańskiego, ale Weeden i Smith doszli do swoich własnych konkluzji. Był styczeń 1770 r., gdy Weeden i Smith dalej próżno debatowali co, jeśli cokolwiek, myśleć lub zrobić odnośnie całej tej zastanawiającej sprawy, kiedy nastąpił wypadek z Fortalezą. Rozczarowani z powodu utraty swojego zysku ze statku Liberty w Newport poprzedniego lata, flota celna dowodzona przez Admirała Wallaca zaadoptowała politykę uważniejszej kontroli odnośnie dziwnych statków, i z tej okazji uzbrojony szkuner Jego Wysokości, nazwany Cygnet, pod dowództwem kapitana Harry'ego Leshe'a, pochwycił, po krótkim pościgu pewnego poranka, statek Fortaleza z Barcelony w Hiszpanii, którym dowodził kapitan Manuel Arruda, a który przewoził ładunek z Cairu w Egipcie do Providence. Kiedy przeszukano go w celu znalezienia kontrabandy, statek ten okazał się przewozić wyłącznie egipskie mumie, do odbioru przez ``Marynarza A. B. C.'', który miał się pojawić i opróżnić ładownię w Nanquit Point, a którego tożsamość Kapitan Arruda czuł się związany honorem, by utrzymać w tajemnicy. Sąd Wice-Admiralski w Newport, nie wiedząc co zrobić w obliczu legalności całego transportu z jednej strony, a niepraworządną tajemniczością odbiorcy z drugiej, dokonał kompromisu i z rekomendacji Kolektora Robinsona pozwolił statkowi na wypłynięcie, ale zabronił mu dokować w wodach Rhode Island. Później niosły się plotki, że widziano go w przystani bostońskiej, choć nigdy oficjalnie nie wstąpił do portu bostońskiego. Ten niezwykły incydent był na językach w Providence i niewielu wątpiło w istnienie jakiegoś połączenia między transportem mumii a złowieszczym Josephem Curwenem. Jego egzotyczne badania i intrygujące eksperymenty chemiczne były wiedzą powszechną, a jego uwielbienie cmentarzy wywoływało w tym kontekście podejrzenia - nie wymagało wielkiej wyobraźni połączenie tego z wydarzeniem, które nie miało innego wyjaśnienia w mieście. Jakby świadom tego oczywistego faktu, Curwen dbał o to, by wypowiedzieć się niby mimochodem przy paru okazjach o chemicznej wartości balsamów znajdowanych w mumiach, być może sądząc, że mógłby on uczynić całe wydarzenie bardziej naturalnym i nieszkodliwym, jednakże zostało to przez wielu odebrane jako przyznanie się do winy. Weeden i Smith, oczywiście, byli przekonani o ważkości tego wydarzenia, i snuli najdziksze teorie o Curwenie i jego straszliwych sprawkach. Następnej wiosny, jak w roku wcześniejszym, nastąpiły ciężkie ulewy, a obserwatorzy ostrożnie patrzyli na poziom wody w rzece za farmą Curwena. Wielkie sekcje ziemi zostały zmyte, i odkryto przy okazji pewną liczbę kości, ale nie istniało żadne wejrzenie w podziemnie komnaty lub kryjówki. Jednakże, jak głosiła plotka, coś się wydarzyło w wiosce Pawtuxet, milę dalej, gdzie rzeka wpływa i spada ze skalistego tarasu, łącząc się ze spokojną, zamkniętą w lądzie pokrywą. W tym miejscu, pełnym starych domków wiejskich wspinających się na wzgórze ze staro-szkolnym mostkiem, i z rybackimi kutrami czekającymi w sennych dokach, pewien raport głosił, że pewne rzeczy płynęły w dół rzeki i ukazywały się oczom ludzi przez minutkę, gdy spadały wraz z wodospadem. Oczywiście, Pawtuxet to długa rzeka która płynie przez wiele osiedli ludzkich, gdzie istnieją także cmentarze, i oczywiście, wiosenne ulewy były bardzo intensywne, ale rybacy przy moście nie lubili dzikiego spojrzenia, którym jedno z ciał wpatrywało się w nich, gdy ginęło w wodzie poniżej, lub krzyku drugiego, choć jego stan zdawał się nie pozwalać na żadne krzyki. Ta plotka sprawiła, że Smith - Weeden był wtedy na morzu - ruszył szybko do brzegu rzeki za farmą, gdzie owszem, znalazł dowody zaawansowanego zapadnięcia się. Jednakże, nie było śladu dostępu do brzegu rzeki, gdyż miniaturowe lawiny zostawiły za sobą solidną ścianę mieszanki ziemi z krzakami z góry. Smith zdecydował się na eksperymentalne wykopki, ale zniechęcił go brak sukcesu - a może był to lęk przed możliwym sukcesem? Ciekawie jest zastanowić się, co wytrwały w swych dążeniach Weeden zrobiłby na jego miejscu, gdyby nie znajdował się na statku. <center> 3 </center> W momencie, gdy jesień 1770 r. się rozpoczęła, Weeden zadecydował, że nadszedł czas, by poinformować innych o swoich odkryciach, gdyż zgromadził sporą liczbę faktów, a także posiadał drugiego świadka, gdyby pojawiły się oskarżenia, że wszystko wymyślił, kierowany zwykłą zazdrością. Jako pierwszą osobę, do której poszedł, wybrał Kapitana Jamesa Mathewsona, ze statku Enterprise, który z jednej strony znał go dostatecznie dobrze, by nie wątpić w jego słowa, a z drugiej był dostatecznie wpływowy w mieście, by zostać wysłuchanym z szacunkiem. Spotkanie odbyło się w górnym pokoju tawerny Sabina w pobliżu doków, z obecnym Smithem by potwierdzić każdą z opowieści - i można było dostrzec, że Kapitan Matthewson był pod wielkim wrażeniem. Jak prawie każda inna osoba w mieście, posiadał własne przemyślenia w temacie Josepha Curwena; tak więc potrzebował tylko tego potwierdzenia i większego zasobu informacji, by przekonać go absolutnie. Na końcu konferencji, był bardzo poważny, i poprosił resztę mężczyzn o zachowanie milczenia. Miał on, wyjaśnił, przekazać te informacje osobno około 10 najbardziej uczonym i ważnym osobom w Providence, zaznać ich porady i poznać ich poglądy, a następnie posłuchać ich zdania. Sekretność była tutaj kluczowa, gdyż nie były to problemy, z którymi lokalne siły porządkowe lub sądy mogłyby sobie poradzić. Także podekscytowany tłum powinien być trzymany w ignorancji, albowiem inaczej mogło dojść do drugich wydarzeń z Salem, co miało miejsce mniej niz wiek temu, a co sprowadziło Curwena do Providence. Odpowiednie osoby, wyjaśnił, byłyby następujące: Dr. Benjamin West, którego traktat o późnym tranzycie Wenus udowodnił, że jest on uczonym i krytycznym myślicielem; Wielebny James Manning, Prezydent Kolledżu który właśnie się przeprowadził z Warren i chwilowo zamieszkiwał przy nowym budynku szkoły na King Street, czekając, aż zakończy się budowa na wzgórzu powyżej Presbyterian Lane; ex-Gubernator Stephen Hopkins, który był członkiem Towarzystwa Filozoficznego w Newport i był mężczyzną bardzo szerokich horyzontów; John Carter, wydawca lokalnej Gazety; wszyscy 4 z braci Brown: John, Joseph, Nicholas i Moses, którzy stanowili uznanych lokalnych możnowładców, dodatkowo, Joseph był naukowcem-amatorem; stary Dr. Jabez Bowen, którego erudycja była sporych rozmiarów, i który posiadał wiedzę z pierwszej ręki o starych zakupach Curwena; i Kapitan Abraham Whipple, żeglarz fenomenalnej odwagi i energii, który mógłby przewodzić czynnościom, jeśli zajdzie potrzeba. Ci mężczyźni, jeśli by zapragnęli, mogliby zostać wezwani razem dla kolektywnych decyzji, i na nich spoczywałaby odpowiedzialność zadecydowania, czy poinformować lub nie Gubernatora Kolonii, Josepha Wantona z Newport, przed podjęciem akcji. Misja Kapitana Mathewsona odniosła sukces poza jego najdzikszymi oczekiwaniami, gdyż choć jeden albo dwóch z uczonych mężów pozostało sceptycznymi odnoście opowieści Weedena, nie było ani jednego, który nie uznał za stosowne podjęcie jakiegoś rodzaju sekretnej i skoordynowanej akcji. Curwen, co było jasne, stanowił zagrożenia dla dobra miasta i Kolonii, i powinno się go wyeliminować za wszelką cenę. Późno w grudniu 1770, grupa eminentnych mieszczan spotkała się w domu Stephena Hopkinsa i dabatowała o środkach, które należało podjąć. Notatki Weedena, które ten wręczył Kapitanowi Mathewsonowi, były ostrożnie i uważnie czytane, a sam Weeden i Smith zostali wezwani, ażeby odpowiedzieć na dodatkowe pytania. Coś podobnego do strachu zaczęło kiełkować w sercach zebranych nim spotkanie się skończyło, lecz także i poważna determinacja, najlepiej wyrażona przez Kapitana Whipple'a i jego twardą osobowość. Nie zamierzali oni poinformować Gubernatora, gdyż coś innego niż akcja natury prawnej jawiła im się jako rozwiązanie problemu. Z ukrytymi mocami niejasnej potęgi do swojej dyspozycji, Curwen nie był mężczyzną, któremu można było po prostu nakazać opuszczenie miasta. Co więcej, nawet, gydby kreatura opuściła miasto, byłoby to po prostu przesunięcie problemu w inne regiony geograficzne. Żyli oni w bezprawnych czasach, a ludzie, którzy przemycali przez lata ładunki poza percepcją Jego Królewskiej Mości, raczej nie robiliby sobie problemów z prawa. Curwen musiał zostać zaskoczony na swojej farmie w Pawtuxet przez dużą grupę doświadczonych korsarzy, i dostać ostatnią szansę, ażeby się obronił od oskarżeń. Gdyby okazał się szaleńcem, zabawiającym się w wykrzykiwane, wymyślone konwersacje różnymi głosami, należało znaleźć mu miejsce w odpowiednim przybytku. Jeśli cos mroczniejszego miało miejsce, a podziemne horrory miałyby okazać się prawdziwe, on i wszyscy u jego boku powinni umrzeć. Gdyby można było to zrobić cicho, należałoby tak uczynić, tak, by nawet wdowa i jej ojciec nie znali wszystkich szczegółów. Kiedy debatowano o tych poważnych krokach, koniecznych do podjęcia, nastąpił w mieście incydent tak straszliwy i niewyjaśnialny, że przez pewien czas nic innego nie było wspominane w obszarze wielu mili. W środku bezksieżycowej, styczniowej nocy z ciężkimi opadami śniegu, nad rzeką i wzgórzami rozległa się seria krzyków, która sprawiły, że śpiący pojawili się przy swoich oknach, a ludzie w okolicach Waybosset Point dostrzegli wielką białą rzecz, poruszającą się gorączkowo w źle oczyszczonej przestrzeni z przodu Turk's Head. W tle rozległo się szczekanie psów, lecz szybko się zakończyło, gdy dźwięki obudzonego miasta stały się głośniejsze. Grupy mężczyzn z muszkietami i latarniami ruszyły zobaczyć, co się wydarzyło, lecz ich poszukiwania niczego nie przyniosły. Następnego poranka, jednakże, wielkie, umięśnione i nagie ciało zostało znalezione na lodzie w południowej części Wielkiego Mostu, gdzie Długi Dok rozciągał się obok destylarni Abbotta, a tożsamość zmarłego stała się tematem niekończących się spekulacji i szeptów.Co ciekawe, to starsi mieszkańcy, a nie młodsi, szeptali między sobą, gdyż tylko pośród starszyzny ta zesztywniała twarz z oczami otwartymi w przerażeniu odwoływaa się do ich pamięci. Tak więc starsi, drżąc na ciele, wymieniali zaskoczone szepty zdziwienia i przerażenia, gdyż w tych okropnych rysach znaleźli zadziwiające podobieństwo, ba, wręcz identyczność z pewną osobą - osobą, która umarła całe 50 lat wcześniej. Ezra Weeden był obecny podczas tego znaleziska, i pamiętając ujadanie psów poprzedniej nocy, ruszył wzdłuż Weybosset Street i w kierunku mostu Muddy Dock, skąd dochodził dźwięk. Miał ciekawe przeświadczenie, i nie był zaskoczony, kiedy dotarłszy na skraj dzielnicy mieszkaniowej, gdzie ulica zmieniała się w Pawtuxet Road, natrafił na intrygujące ślady w śniegu. Nagi gigant był śledzony przez psy i wielu mężczyzn w butach, a ślady powracających psów i ich panów mogły być łatwo wyśledzone. Poddali się oni dopiero, gdy dotarli zbyt blisko miasta. Weeden uśmiechnął się ponuro, i wyśledził ślady z powrotem do ich źródła - była to farma w Pawtuxet Josepha Curwena, zupełnie, jak się tego spodziewał. Oddałby on wiele, by podwórze nie było tak konfundująco zadeptane. Zważywszy na wszystko, nie chciał być zbyt zainteresowany w świetle dnia. Dr. Bowen, do którego Weeden zaraz się udał ze swoim raportem, dokonał autopsji dziwnego ciała, i odkrył pewne dziwności, które go kompletnie skołowały. Układ trawienny wielkiego człowieka zdawał się nigdy nie być w użyciu, a cała skóra była szorstka i luźno zwisała z ciała, czego nie dało się wyjaśnić w żaden sposób. Zaintrygowany tym, co starzy ludzi szeptali o podobieństwie ciała do dawno martwego kowala imieniem Daniel Green, którego prawnuk Aaron Hoppin służył na statku Curwena, Weeden zadawał pobieżne pytania, aż nie dowiedział się, gdzie Green został pochowany. Tej nocy grupa 10 mężczyzn odwiedziła North Burying Ground po drugiej stronie Herrenden's Lane i otworzyli ten grób. Znaleźli go pustym, dokładnie tak, jak się spodziewali. W międzyczasie, poczyniono przygotowania i przechwycono korespondencję Josepha Curwena. Tuż przed incydentem z nagim ciałem, odnaleziono list od pewnego człowieka imieniem Jedediah Orne z Salem, który zmusił kooperujących obywateli do głębokiej zadumy. Część tego listu, skopiowana i przechowana w prywatnych archiwach rodziny, gdzie został znaleziony przez Charlesa Warda, brzmiał następująco: ``Cieszy mnie, że kontynuujesz Swoje zainteresowanie Starymi Sprawami, lecz nie myśl, że inaczej było z Panem Hutchinsonem w wiosce Salem. Z pewnością, nie było tam Nic tylko najgorsze Okropności w tym, jak H. zebrał to, czego tylko część zebraliśmy my. To, co zrobiłeś nie Zadziałało, albo ponieważ Jakaś Rzecz zawiodła, albo ponieważ Twe Słowa nie były Dobrze Wymówione lub skopiowane. Sam nie Wiem. Nie posiadam Chemicznej wiedzy, by podążać za Borelliusem, i sam jestem skonfundowany przez Tę Księgę Nekronomiconu, którą polecasz. Ale proszę, Zauważ, że zwróciliśmy Ci Uwagę, żebyś Uważał kogo wzywasz, pamiętaj, co Pan Mather napisał w swych Uwagach ———, i zważ na to, jak ta Okropna rzecz jest raportowana. Mówię Ci ponownie, nie wzywaj Niczego, czego nie możesz odesłać, przez co mam na Myśli, Każdego, Kto może z Powrotem powstać przeciwko Tobie, gdy Twoje Potężne Urządzenia nie mogą być użyte. Pytaj o Pomniejszych, gdyż Wielcy nie będą chcieli Odpowiedzieć, i mogą mieć władzę większą od Twojej. Byłem przerażony, gdy przeczytałem, że wiesz co Ben Zaristnatmik zostawił w swym Hebanowym Pudle, gdyż wiedziałem, kto musiał Ci to powiedzieć. I ponownie proszę, byś pisał do mnie per ``Jadediah'' a nie ``Simon''. W tej społeczności mężczyzna nie może żyć zbyt długo, a Ty znasz mój Plan, zgodnie z którym wróciłem jako mój Syn. Nie mogę się doczekać, aż mi Powiesz co ten Czarny Mężczyzna powiedział Ci o Sylvanusie Cocodiciusie w Twojej krypcie, pod Rzymskim murem, i będę zobligowanym, jeśli mi Pożyczysz tego MS. o którym tyle mówiłeś.'' Inny list, niepodpisany, wysłany z Filadelfii, wywołał podobne zamieszania, zwłaszcza następujący fragment: ``Będę słuchał tego, co masz do Powiedzenia, ale tylko przez Twoich Posłańców, ale nie zawsze jestem pewien, kiedy się ich spodziewać. W Kwestii o której już mówiliśmy, proszę o tylko jedną rzecz więcej, lecz chcę do Ciebie podejść odpowiednio. Mówisz mi, że żadna Część nie może być zgubiona jeśli najlepszy Efekt ma się wydarzyć, ale nie możesz wiedzieć, jak ciężko być pewnym. Wydaje się to być wielkim Ryzykiem i Ciężarem, wziąć całe Pudło, a w Mieście (np: St. Peter's, St. Paul's, St. Mary, lub Christ Church) ciężko to zrobić w ogóle. Lecz znam wszystkie imperfekcje, które podniosłeś w ostatnim październiku, i jak wiele żywych Osobników musiałeś wykorzystać, by wejść w odpowiedni Stan w 1766 r., więc będę Cię słuchał we wszelkich Kwestiach. Nie mogę się doczekać Twojego Statku, i pytam oń co dzień w Mr. Biddle's Wharf'' Trzeci podejrzany list był napisany w nieznanym języku, a nawet nieznanym alfabecie. W pamiętniku Smitha znalezionym przez Charlesa Warde, jedna często powtarzana kombinacja znaków została niezdarnie skopiowana; naukowcy w Brown University określili ten alfabet jako amharski lub abisyński, ale nawet oni nie rozpoznają tego słowa. Żadna z tych wiadomości nie została nigdy dostarczona do Curwena, lecz zaginięcie Jedediaha Orne'a z Salem została zanotowano jako nieco późniejsze wydarzenie, co pokazuje, że mężczyźni z Providence podjęli pewne ciche kroki. Towarzystwo Historyczne Pensylwanii także posiada pewien ciekawy list otrzymany przez Dr. Shippena odnośnie obecności niebezpiecznej postaci w Filadelfii. Lecz ważniejsze kroki dopiero miały zostać podjęte, przez zgromadzenie zaprzysiężonych i przetestowanych marynarzy i korsarzy z magazynu w Bostonie w środku nocy - to był główny skutek odkryć Weedena. Powoli, lecz stanowczo, plan kampanii powstawał w sekrecie, plan kampanii która miała zostawić brak jakiegokolwiek śladu po tajemnicach Josepha Curwena. Curwen, pomimo wszystkich obostrzeń, najwyraźniej czuł, że coś się szykuje, gdyż wyglądał teraz na wielce zmartwionego. Jego powóz był widziany o wszelkich godzinach w mieście i na Pawtuxet Road, i trochę po trochu utracił swoją aurę wymuszonej dobrotliwości, którą starał się zwalczyć uprzedzenia mieszczan. Najbliżsi sąsiedzi jego farmy, Fannersowie, pewnej nocy zauważyli wielkie światło strzelające ku niebu z jakieś aparatury na szczycie tego tajemniczego kamiennego budynku z wysokimi, bardzo wąskimi oknami - wydarzenie to szybko zakomunikowali Johnemu Brownowi z Providence. Pan Brown był liderem wyselekcjonowanej grupy ludzi chętnych, by pokonać Curwena, i poinformował Fennerów, że jakaś akcja zostanie podjęta. Uznał to za konieczne, ze względu na niemożliwość, by nie dostrzegli ostatecznego napadu; i uzasadnił to tym, iż Curwen miał być rzekomo szpiegiem celników z Newport, przeciwko którym ręka każdego marynarza w Providence, handlarza i rolnika była otwarcie lub skrycie wzniesiona. Nie wiadomo, czy sąsiedzi Curwena w pełni uwierzyli w zapewnienia, gdyż widzieli wiele dziwnych rzeczy, ale w każdym wypadku Fennerowie byli chętni połączyć koncept zła z mężczyzną o tak wielu dziwnych przypadłościach. To im Pan Brown powierzył obowiązek obserwacji domostwa Curwena na farmie, i regularnego raportowania wszelkich dziwnych incydentów, które miały mieć miejsce. <center> 4 </center> Możliwość, że Curwen miał się na baczność i próbował swoich sztuczek, jak sugerował dziwny promień światła, przyspieszyła akcję tak ostrożnie przygotowywaną przez grupę zaniepokojonych obywateli. Zgodnie z pamiętnikiem Smitha, grupa około 100 osób spotkała się o 10 wieczorem w piątek, 20 kwietnia 1771 r. w wielkiej sali Tawerny Thurstona Pod Szyldem Złotego Lwa w Weybosset Point za mostem. Jeśli chodzi o prominentnych mieszkańców Providence, poza ich liderem Johnem Brownem, zgromadzeni byli Dr. Bowen, z jego teczką instrumentów chirurgicznych, Prezydent Manning bez swojej wielkiej peruki (największej w Koloniach) z której był znany, Gubernator Hopkins, z założonym czarnym płaszczem i w towarzystwie podróżującego po morzach brata Eseha, którego włączył do spiskowców w ostatniej chwili, przy zgodzie reszty, John Carter, Kapitan Mathewson i Kapitan Whipple, który miał przewodzić sile zbrojnej. Ci liderzy naradzali się w odosobnionym pomieszczeniu na tyłach karczmy, po czym kapitan Whipple przemieścił się do dużej komnaty i dał zgromadzonym marynarzom ostatnie instrukcje i porady. Eleazar Smith był z liderami, gdy Ci siedzieli w tylnym pomieszczeniu czekając na przybycie Erzry Weedena, którego obowiązkiem było śledzenie Curwena i poinformowanie, gdy jego dyliżans miał opuścić farmę. Około 10:30 ciężki stukot kopyt i kół rozległ się na Wielkim Moście, i o tej godzinie nie trzeba było czekać na Weedena, by wiedzieć, że przeklęty mąż rozpoczął ostatnią noc swego bluźnierczego czarnoksięstwa. W chwilę potem, w miarę, jak dyliżans przedostawał się przez Most Muddy Rock, Weeden się pojawił - konspiratorzy zamilkli w bojowym nastroju, po czym wyszli na ulicę, przygotowując swoje harpuny i broń palną. Weeden i Smith byli z grupą, a wraz z nimi Kapitan Whipple, który był liderem, jak i Eseh Hopkins, John Carter, Prizydent Manning, Kapitan Mathewson, i Dr. Bowen, razem z Mosesem Brownem, który przyszedł o 11 wieczór, choć nie był obecny w karczmie. Wszyscy ci ludzie, wraz z setką marynarzy, zaczęli maszerować bez opóźnień, poważni i przerażeni w głębi swych serc, gdy opuścili Muddy Rock i zaczęli się kierować poprzez Broad Street w kierunku Pawtuxet Road. Tuż za kościołem Eldera Snowa niektórzy z mężczyzn odwrócili się, by spojrzeć na Providence za ich plecami, oświetlane gwiazdami wczesnej wiosny. Wieże i szczyty miasta wzrastały ciemnokształtne w półmroku, a słona bryza wiała z zatoczki na północ od Mostu. Vega powoli się wspinała na niebie powyżej wielkiego wzgórza przy wodzie, a herb drzewny był załamany na linii dachu przez niedokończony budynek Koledżu. Przy podstawie owego wzgórza i wzdłuż wąskich uliczek stare miasto śniło - Stare Providence, dla którego bezpieczeństwa i poczytalności tak wielkie i bluźniercze zło miało zostać wymazane raz na zawsze. Około godziny i kwadransa później, zbrojna grupa, jak wcześniej ustalono, przybyła do farmy Fennerów, gdzie wysłuchali ostatniego raportu o swojej ofierze. Dotarł on do swojej farmy ponad pół godziny wcześniej, a dziwne światło wkrótce potem znów wystrzeliło ku niebiosom, ale nie było świateł w żadnych oknach. Ostatnio często to się powtarzało. Gdy te wiadomości zostały przekazane, kolejny wielki błysk rozległ się na południu, i grupa zdała sobie sprawę, że zaiste, znaleźli się bliżej sceny nienaturalnych, wspaniałych cudów. Kapitan Whipple wydał rozkaz, aby jego siły podzieliły się na trzy dywizje: jedna z 20 mężczyznami pod dowództwem Eleazera Smitha miała baczyć na wybrzeże i chronić wszystkich przed możliwymi morskimi posiłkami dla Curwena, chyba, że przybyłby posłaniec w chwili wielkiej trwogi; druga grupa 20 ludzi pod dowództwem Kapitana Eseha Hopkinsa miała wejść do doliny rzecznej za domem Curwena i zdemolować siekierami i prochem strzelniczym dębowe wrota tuż przy rzece; trzecie grupa zaś miała zaatakować dom i poboczne budynki. Z tej dywizji, 1/3 była dowodzona przez Kapitana Mathewsona (ci mieli spenetrować tajemniczy kamienny dom z wysokimi, wąskimi oknami), kolejna 1/3 pod dowództwem samego Kapitana Whipple'a miała uderzyć w główną farmę, zaś ostatnie 1/3 miała utworzyć krąg wokół wszystkich budynków dopóki nie zostałby im wysłany ostateczny sygnał. Grupa przy rzece miała za zadanie przebić się przez drzwi we wzgórzu na dźwięk pojedynczego gwizdnięcia, czekając i przechwytując wszystko, co mogło się poruszyć z głębszych rejonów. Na dźwięk dwóch gwizdnięć. grupa ta miała ruszyć wgłąb otworu, by przeciwstawić się wrogowi lub połączyć z resztą kontyngentu. Grupa przy kamiennym budynku miała działać na te sygnały w analogiczny sposób - najpierw wyważając drzwi, a potem wchodząc do środka jakimkolwiek przejściem, które zamierzali odkryć i dołączając do rozproszonej lub skupionej walki wewnątrz podziemi. Trzeci sygnał trzech gwizdnięć miał za zadanie wezwać na pomoc rezerwę otaczającą miejsce pierścieniem - jej 20 ludzi miało się podzielić po równo i ruszyć obydwoma wejściami wgłąb farmy i kamiennego budynku. Wiara kapitana Whipple'a w istnienie katakumb była absolutna i nie rozważał żadnej innej opcji, gdy obmyślał swój plan. Miał ze sobą gwizdek wielkiej mocy i nie bał się pomyłki co do jego dźwięku. Ostateczna rezerwa była, oczywiście, prawie poza zasięgiem gwizdka, tak więc korzystanie z niego wymagałoby specjalnego posłańca, Moses Brown i John Carter dołączyli do Kapitana Hopkinsa przy brzegu rzeki, a Prezydent Manning czekał przy kamiennej budowli z Kapitanem Mathewsonem. Dr Bowen, z Erzą Weedenem, pozostał w grupie Kapitana Whipple'a, która miała za zadanie wejść w głąb głównego budynku farmy. Atak miał się rozpocząć tak szybko, jak posłaniec od Kapitana Hopkinsa miał dołączyć do Kapitana Whipple'a, by poinformować go o gotowości grupy przy rzece. Wtedy to lider miał wydać jeden pojedynczy dźwięk, a poszczególne grupy miały zaatakować z wielu stron jednocześnie, w trzech punktach. Tuż przed 1 w nocy, trzy dywizje opuściły farmę Fennerów, jedna by czekać przy rzece, druga przy drzwiach ze wzgórza wychodzących na rzekę, trzecia zaś by się podzielić i wejść w główne budynki farmy Curwena. Eleazer Smith, który towarzyszył grupie pilnującej brzegu, zanotował w swoim pamiętniku marsz bez żadnych niespodzianek i długie czekanie potem, w końcu przełamane czymś, co zdawało się być odległym dźwiękiem gwizdka, a potem przez zastanawiające pomieszanie ryczenia i płakania, przytłumione z oddali i dźwięk eksplozji prochu z, zdawało się, tego samego kierunku. Później jeden z mężczyzn wierzył, że usłyszał odległą strzelaninę, a jeszcze później Smith poczuł w sobie tytaniczne, dźwięczące słowa, unoszące się ponad nim w powietrzu. Tuż przed nastaniem poranka pojedynczy posłaniec z dzikim wzrokiem i okropnych, ciężkim do nazwania odorem własnych ubrań pojawił się i powiedział, by wszyscy się rozeszli i nigdy więcej nie myśleli lub mówili o wydarzeniach tej nocy lub o tym, kto był Josephem Curwenem. Coś odnośnie wyglądu i zachowania posłańca nosiło w sobie przekonanie, którego słowa nie dały rady wyrazić, ponieważ choć był on człowiekiem morza znanym wielu z nich, było odnośnie jego osoby coś zgubionego lub też, być może, pozyskanego, co od tej pory miało na zawsze zmienić jego psyche. Tak samo było z resztą kompanów, którzy udali się do tej strefy horroru. Większość z nich zyskała lub utraciła coś nienazwanego i nieokreślonego. Ujrzeli, usłyszeli lub poczuli coś, co nie było stworzone z myślą o ludzkich istotach, i nie mogli tego zapomnieć. Od tego momentu już nie plotkowano, gdyż nawet najzwyklejszy ze śmiertelnych instynktów wyczuwał tutaj pewną piekielną granicę. I od tego pojedynczego posłańca, gruba na brzegu rzeki odczuła nienazwany lęk, który praktycznie zamknął mu usta. Bardzo mało plotek pochodziło od tych ludzi, a pamiętnik Eleazera Smitha jest jedynym zapiskiem, który przetrwał tę ekspedycję, która wyruszyła z karczmy Pod Złotym Lwem pod gwiazdami. Charles Ward, jednakże, odkrył inną ogólnikową relację, w korespondencji Fennerów, którą znalazł w Nowym Londynie, gdzie żyła pewna odnoga jego rodziny. Wyglądało na to, że Fennerowie, ze swojego domu, z którego było widać w oddali farmę Curwena, oglądali wyruszające kolumny spiskowców i słyszeli wyraźnie wściekłe ujadanie psów Curwena, po czym nastąpił dźwięk oznaczający atak. Po pierwszym znaku do ataku pojawiło się ponownie dziwne światło z kamiennego budynku, a w następnej chwili, po szybkim wydaniu drugiego znaku do ataku, nastąpiły przytłumione odgłosy strzelania z muszkietów, po których nastąpił ryk płaczu, który korespondent, Luke Fenner, określił onomatopeją ``Waaaaaahhhhrrrr-R'waaaahrrrr''. Ten krzyk, jednakże, posiadał pewną właściwość, której nie dało się przekazać na piśmie, i korespondent wspomina, że jego matka straciła przytomność, usłyszawszy go. Później go powtórzono, ciszej tym razem, i dalej, stłumiony przez odgłosy zapalanego prochu i strzelaniny - a także dźwięku głośnej eksplozji z kierunku rzeki. Około godziny później, wszystkie psy zaczęły jęczeć bojaźliwie, i spod ziemi zaczęły się rozpościerać dźwięki i wibracje, tak potężne, że zaczęły gasnąć świecie w świecznikach. Odnotowano potężny aromat siarki, a ojciec Luke Fennera powiedział, że usłyszał trzeci sygnał gwizdka, ale inni nic nie słyszeli. Przytłumione odgłosy wystrzałów nastąpiły ponownie, a później głęboki krzyk, mniej penetrujący uszy, lecz przez to bardziej przerażający niż poprzednie dźwięki - rodzaj gardłowego, niedającego się pokonać kaszlu lub gulgotania, którego kwalifikacji jako krzyk bardziej wynikała z ciągłości i psychologicznej ważkości, niż z zasadniczej wartości akustycznej. Wtedy, ognista rzecz słupem powołała się do życia w miejscu, gdzie znajdowała się farma Curwena, a ludzkie krzyki desperacji i strachu poniosły się w powietrzu. Muszkiety błyskały i pękały, a ognista rzecz spadła na ziemię. Druga płomienista rzecz pojawiła się, i krzyki ludzkiego płaczu były jasno dostrzegalne. Fenner napisał, że mógł nawet rozróżnić parę panicznych słów: ``Boże Wszechmocny, chroń swe owieczki!''. Pojawiło się więcej wystrzałów, i druga płonąca rzecz upadła. Po tym nastąpiła cisza przez około 3/4 godziny, na końcu której mały Arthur Fenner, brak Luke'a, stwierdził, że ujrzał ``czerwoną mgłę'' wspinającą się do gwiazd z przeklętej farmy w dystansie. Nikt poza dzieckiem nie może tego potwierdzić, ale Luke przyznaje, że miał miejsce znaczący zbieg okoliczności, zasugerowany przez panikę kompulsywnego strachu, który w tym samym momencie postawił włos na głowie trzem kocurom w pomieszczeniu. Pięć minut później zawiał chłodny wiatr, a powietrze wypełniło się tak nieznośnym smrodem, iż tylko silna świeżość napływająca ze strony morza mogłaby sprawić, iż nie zostałby dostrzeżony przez atakujących ludzi lub potencjalnie obudzonych ludzi w wiosce Pawtuxet. Ten odór był kompletnie nowym doświadczeniem dla Fennerów, i wywołał drapiący w gardło, amorficzny strach przypominający grób lub grabarza. Tuż po nim rozległ się okropny głos, którego żaden nieszczęśliwy świadek nie będzie w stanie nigdy zapomnieć. Grzmiał on z niebios niczym posłaniec zagłady, a okna trzęsły się w ramach, gdy jego echo ginęło. Był on głęboki i muzykalny, potężny jak organy kościelne, lecz złowróżebny niczym zakazane arabskie księgi. Żaden z ludzi nie wie, co ów głos mówił, gdyż przemawiał on w nieznanym języku. Jest to zapis, który Luke Fenner spisał, odnośnie brzmienia demonicznych inkantacji: ``DEESMEES—JESHET—BONEDOSEFEDUVEMA—ENTTEMOSS''. Dopiero w roku 1919 ludzka dusza połączyła ten zapis z czymkolwiek w wiedzy śmiertelników, gdyż wtedy Charles Ward, blady na licu, rozpoznał w tym to, co Mirandola zapisał, drżącą dłonią, o ostatecznym horrorze pośród inkantacji czarnej magii. Krzyk, z pewnością ludzki, odpowiedział na bluźnierczy cud nad farmą Curwena, po czym nieznany odór stał się bardziej zlożony, przy czym dodatkowe wonie były równie ohydne. Płacz, wyraźnie odmienny od krzyku, rozległ się w tamtym momencie, raz się wnosząc, to znów upadając. Czasami był prawie rozpoznawalny, lecz żaden ze słuchaczy nie mógł określić żadnych słów, w pewnym momencie zaś zaczął przypominać on diaboliczny, histeryczny śmiech. Następnie rozległ się krzyk ostatecznego, pierwotnego strachu, i szaleństwo rozległo się, głoszone przez ludzkie gardła, krzyk silny i czysty pomimo głębi, z którą musiał wybrzmieć, po czym ciemność i cisza rządziły resztą nocy. Spirale czarnego dymu zasnuły niebo, blokując gwiazdy, choć nikt nie dostrzegł żadnego ognia, a budynki wydawały się być bez żadnego szwanku lub krzywdy w świetle następnego dnia. Blisko świtu, dwóch przerażonych posłańców z potwornymi, nienazwanymi odorami, które przeniknęły głęboko w ich ubrania, zapukało do Fennerów i poprosili o rum, za którzy zapłacili zaiste hojnie. Jeden z nich powiedział rodzinie, że sprawa z Josephem Curwenem była definitywnie skończona, i by nie wspominali więcej o wydarzeniach minionej nocy. Choć rozkaz wydawał sią arogancki, osoba, która go wydała, zdawała się wyglądać na przerażającą, i wydała go z niewątpliwym autorytetem, tak, że te listy Luke'a Fennera, które przetrwały, zawierały prośbę do jego krewnego w Connecticut, aby zostały zniszczone, jednakże, tak się nie stało. Nieposłuszeństwo krewnego, dzięki któremu te listy przetrwały do czasów współczesnych, uchowały je od litościwego zapomnienia. Charles Ward miał jeden detal, który pragnął dodać, jako efekt swoich długich poszukiwań. Stary Charles Slocum z tej wioski powiedział, że była znana jego dziadkowi pewna dziwna plotka o spalonym, zmaltretowanym ciele znalezionym na polach w tydzień po śmierci Josepha Curwena. To, co sprawiało, że plotka była głoszona, to to, że ciało, na tyle, na ile można było je dostrzec w jego spalonej, wykrzywionej formie, nie było ani w pełni ludzkie, ani nie należało do żadnego zwierzęcia, o którym ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek słyszeli lub czytali. <center> 5 </center> Żaden z mężczyzn, którzy brali udział w tej okropnej napaści, nigdy nie wypowiedział o niej ani słowa, a wszelkie fragmenty szczątkowych zeznań, które przetrwały, pochodzą od tych, którzy nie spenetrowali farmy Curwena. Jest coś przerażającego w dbałości, którą napastnicy wykazali się, niszcząc wszelkie zapiski, które choćby luźno wspominały o tej wyprawie. Ośmiu marynarzy zostało zabitych, ale choć ich ciała nie zostały zwrócone ich rodzinom, były one zadowolone informacjami, iż nastąpiły pewne problemy przy odprawie celnej. Te same wyjaśnienia padały, by wyjaśnić różnorodne rany, wszystkie szczelnie zabandażowane i leczone tylko przez Dr. Jabeza Bowena, który towarzyszył najeźdźcom. Trudniejsze do wyjaśnienia były nienazwane odory, które przyległy do wszystkich spiskowców, rzecz, o której debatowano tygodniami. Jeśli chodzi o liderów najazdu, Kapitan Whipple i Moses Brown byli najbardziej ranni, a listy ich żon wyjawiają, iż zaiste, bardzo dbali o swoją prywatność i sekretność odnośnie tego, jak wyglądały odniesione przez nich rany. Psychologicznie, wszyscy członkowie ekspedycji byli postarzeni, wstrząśnięci i bolejący. Na szczęście, wszyscy byli silnymi mężczyznami i prostymi, ortodoksyjnymi wyznawcami, gdyż z większą skłonnością do subtelnej introspekcji i mentalną zlożonością mogliby wyjść z tego w znacznie gorszym stanie. Prezydent Manning był najbardziej dotknięty - ale nawet on dał sobie radę z najciemniejszym cieniem i ukoił wspomnienia modlitwami. Każdy członek liderów miał swoją rolę do odegrania, w późniejszych latach, i jest to być może szczęśliwe. Nie dłużej niż 12 miesięcy później Kapitan Whipple przewodził tłumowi, który spalił statek Gaspee, i tym odważnym aktem poczynił kok w kierunku wymazania z pamięci i historii niepokojących obrazów. Do wdowy po Josephie Curwenie dostarczono zapieczętowaną ołowianą trumnę zagadkowego wyglądu, oczywiście znalezioną na miejscu w momencie potrzeby, w której, jak jej powiedziano, znajdowało się ciało jej męża. Miał on, zostało jej wyjaśnione, zostać zabitym podczas bitwy celnej, o której ze względów politycznych nie można było powiedzieć czegoś konkretniejszego. Ponadto, żaden język nie głosił plotek o końcu Josepha Curwena, a Charles Ward miał tylko jedną poszlakę, na której skonstruował swoją teorię. Tą poszlaką był najmniejszy ze śladów - drżące podkreślenie w skonfiskowanym liście Jedediaha Orne'a do Curwena, częściowo skopiowany odręcznym pismem Ezry Weedena. Tą kopię posiadali potomkowie Smitha, i zostaje nam zadecydować, czy Ezra dał ją swemu kompanowi po końcu, jako niemą wskazówkę co do abnormalności tego, co miało miejsce, czy może, co bardziej prawdopodobne, Smith miał ją już wcześniej, i dodał podkreślenie sam, z tego, co zdołał wydusić od swojego przyjaciela poprzez zgadywanie i zręczne przepytywanie. Podkreślenie głosiło: Przemawiam do Ciebie po Wtóre, nie Wzywaj niczego, czego nie możesz odesłać, przez co mam na myśli, Żadnego, co może wezwać coś przeciwko Tobie, gdzie Twoje najpoteżniejsze Urządzenia nie mogą być w użyciu. Pytaj o Pomniejszych, gdyż Najwięksi nie będą pragnęli Odpowiedzieć, I będą rządzili większymi od Ciebie. W świetle tej informacji, i rozważając, co za utraconych, niewspominanych sprzymierzeńców mógłby spróbować przywołać potępiony człowiek w jego bezpośredniej akcji, Charles Ward mógł się zacząć zastanawiać, czy jakiś obywatel Providence nie zabił Josepha Curwena. Ostożne, metodyczne usunięcie każdego fragmentu pamięci o martwym człowieku z życia i notatek Providence było znacząco wspierane przez wpływowych spiskowców. Początkowo nie pragnęli być aż tak drobiazgowi, i pozwolili wdowie, jej ojcu i dziecku pozostać w ignorancji o prawdziwych wydarzeniach, ale Kapitan Tillinghast był bystrym czlowiekiem, i szybko odkrył dostatecznie dużo plotek, by horror jawił mu się wyraziście w jego oczach, i by zażądał, by jego córka i wnuczka zmieniły swe nazwisko, spalił bibliotekę i wszystkie pozostałe papierzyska, i wymazał inskrypcję na kamieniu nagrobkowym Josepha Curwena. Znał on Kapitana Whipple dobrze, i najpewniej pozyskał o niego pewne wskazówki, więcej niż ktokolwiek inny, kto przyczynił się do śmierci przeklętego czarnoksiężnika. Od tamtego czasu, usuwanie pamięci o Curwenie statło się znacznie poważniejsze, dotyczywszy również zapisków miejskich i plików w Gazecie. Można to porównać w duchu tylko do tego, co stało się z imieniem Oscara Wilde'a w dekadę po jego upokorzeniu, a w absolutności tylko do losu grzesznego Króla Runagura w opowieści Lorda Dunsany'ego, odnośnie którego bogowie zadecydowali, iż musi nie tylko przestać być, ale w ogóle istnieć w jakimkolwiek z czasów, wliczywszy przeszły. Pani Tillinghast, jak wdowę nazywano po roku 1772, sprzedała dom przy Oldney Court i zamieszkała ze swoim ojcem w Power's Lane do swojej śmierci w 1817 r. Farma w Pawtuxet, przeklęta przez wszelką żywą duszę, rozpadała się przez lata, i zdawała się czynić to z nienaturalną szybkością. Do roku 1780 tylko kamienie i cegły pozostały na swoim miejscu, a do 1800 nawet one się rozpadły. Nikt nie badał skręconych krzaków na brzegu rzeki gdzie kiedyś miały znajdować się wrota we wzgórzu, i nikt również nie próbował określić miejsca, gdzie Joseph Curwen rozstał się z horrorami, które wydobył na ten świat. Tylko stary Kapitan Whipple był słyszany, szepcząc raz na jakiś czas do siebie ``A cholerę z tym ———, ale nie miał interesu w śmianiu się, gdy krzyczał. To tak, jakby ten piekielny ——— miał coś w swoim rękawie. Za pół szylinga spaliłbym cały jego ——— dom''. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 8t2zteqyley2qpyduzrj4k9g8lepwme Kategoria:H.P. Lovecraft 14 1291396 3870356 2025-07-11T00:04:33Z Kaworu1992 12326 Utworzono pustą stronę 3870356 wikitext text/x-wiki phoiac9h4m842xq45sp7s6u21eteeq1 Kategoria:H. P. Lovecraft 14 1291397 3870357 2025-07-11T00:05:12Z Kaworu1992 12326 3870357 wikitext text/x-wiki Teksty autorstwa H. P. Lovecrafta. ogs72xu7fl4f4t81lqzbpqxefoan8te Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja 0 1291398 3870369 2025-07-11T02:49:12Z Kaworu1992 12326 3870369 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} Charles Ward, jak widzieliśmy, po raz pierwszy dowiedział się w 1918 r. o swoim pochodzeniu w prostej linii od Josepha Curwena. Nie jest dziwne, że od razu zaczął się interesować tą antyczną tajemnicą, gdyż wszelka dostępna plotka o której słyszał o Curwenie, teraz stała się czymś, co dotyczyło także i jego, w którego żyłach płynęła jego krew. Żaden genealog nie zrobiłby niczego innego, jak zaczął czynne i systematyczne zbieranie danych o Curwenie. W jego pierwszych poszukiwaniach nie było najmniejszego śladu sekretności, tak więc nawet Dr. Lyman nie chce określić daty szaleństwa młodzieńca na wcześniej niż koniec 1919 r. Rozmawiał on wtedy swobodnie ze swoją rodziną - choć jego matka nie była szczególnie szczęśliwa, posiadając takiego przodka jak Curwen - i z pracownikami wielu muzeów i bibliotek, które odwiedzał. W poszukiwaniach wśród obcych rodzin starych zapisków nie ukrywał niczego, i podzielał humorystyczny skeptycyzm, z którym podchodzono do rewelacji starych pamiętników i listów. Często wyrażał szczere zainteresowanie tym, co naprawdę miało miejsce półtora wieku temu na farmie w Pawtuxet, której lokalizację próbował ustalić, i co naprawdę wydarzyło się w życiu Josepha Curwena. Kiedy dostał on w swoje ręce pamiętnik Smitha i natknął się na list od Jedediaha Orne'a, zdecydował się on odwiedzić Salem i poszukać śladów wczesnej aktywności Curwena, jak i jego powiązań z innymi ludźmi. Wyprawę tę odbył podczas wiosennych ferii w 1919 r. W Essex Institute, znanym mu z poprzednich wypraw do wspaniałego starego miasta rozsypujących się, purytańskich szczytów i ciasno położonych dachów, został bardzo mile ugoszczony, i uzyskał tutaj dużo danych o Curwenie. Odkrył on, że jego przodek urodził się w wiosce Salem, obecnie znanej jako Danvers, 7 mil od miasta, 18-tego lutego roku 1662-3, i że uciekł on nad morze w wieku lat 15, nie zwracając na siebie niczyjej uwagi przez następne 9 lat, kiedy powrócił z mową, ubiorem i manierami prawdziwego Anglika i osiadł w mieście Salem. W tamtym czasie nie dbał zbytnio o swoją rodzinę, ale spędzał większość swych godzin z ciekawymi książkami, które przywiózł z Europy, i dziwnymi chemikaliami, które docierały do niego statkami z Anglii, Francji i Holandii. Pewne jego wycieczki w głąb kraju były obiektami wielkiej lokalnej ciekawości, i w szeptach łączono je z niejasnymi plotkami o ogniach nocami na wzgórzach. Jedynymi bliskimi przyjaciółmi Curwena byli Edward Hutchinson z wioski Salem i Simon Orne z miasta Salem. Z tymi to ludźmi często widywano go publicznie, a i wizyty między nimi nie należały do rzadkich. Hutchinson miał dom w pobliżu lasu, i nie był on lubiany wśród ludzi ze względu na odgłosy, które dochodziły z niego w środku nocy. Mówiło się, że gościł dziwnych gości, a światła widziane z jego okien nie były zawsze tego samego koloru. Wiedza, którą się wykazywał odnośnie dawno martwych ludzi i historycznych wydarzeń, była uważana za niepokojącą. Zniknął on również z miasta mniej-więcej w momencie, gdy zaczęła się panika związana z wiedźmami, i nikt nigdy więcej o nim już nie słyszał. W tamtym czasie Joseph Curwen także zniknął, ale szybko dowiedziano się o jego pobycie w Providence. Simon Orne żył w Salem do roku 1720, gdy jego niezdolność do wyraźnego starzenia się zwróciła powszechną uwagę. Następnie i on zniknął, choć 30 lat później jego syn, wyglądający kropka w kropkę jak jego ojciec, pojawił się, by odzyskać swoje włości. Było to możliwe na mocy dokumentu, napisanego ręką Simona Orne'a, i w ten oto sposób Jedediah Orne żył w Salem do roku 1771, gdy pewne listy od mieszkańców Providence trawiły do Wielebnego Thomasa Barnarda i innych osobistości sprawiły, że zniknął po cichu, odchodząc w nieznanym kierunku. Pewne dokumenty, napisane przez lub o tych dziwnych sprawach, były dostępne w Essex Institute, Courth House i Registrze Czynów, i zawierały zarówno nieszkodliwe, powszechne dokumenty, takie jak akty własności ziemi i rachunki wystawione za sprzedaż, jak i fragmenty znacznie bardziej prowokacyjnej natury. Istniało 4 lub 5 bezpośrednich aluzji do nich podczas procesu o czary, np: gdy mężczyzna imieniem Hepzibah Lawson przysiągł 10 lipca 1692 r. przed sądem w Oyer i Terminem przed sędzią Hathorne, że ``cztery Wiedźmy i Czarny Pan mieli się spotykać w Lesie za domem pana Hutchinsona'' a Amity How zadeklarował podczas sesji ósmego sierpnia przed sędzią Gedneyem, że ``Pan C. B. (George Burroughs) podczas tamtej Nocy umieścił Znak Diabła na imionach Bridget S., Jonathana A., Simona O., Deliverance W., Josepha C., Susan P., Mehitable C., i Deborah B''.' Co więcej, istniał katalog dziwacznej biblioteki Hutchinsona, co odkryto po jego zaginięciu, a także niedokończony manuskrypt napisany jego ręką, zapisany w szyfrze, którego nikt nie był w stanie złamać. Ward posiadał fotostatyczną kopię tego manuskryptu i zaczął pracować nad jego zdeszyfrowaniem w wolnych chwilach, gdy tylko został mu on dostarczony. Po przyjściu sierpnia, jego praca nad nim stała się bardziej intensywna i gorączkowa, i istnieją powody, by wierzyć, bazując na jego mowie i sposobie bycia, że natrafił na klucz do deszyfracji przed październikiem lub listopadem. Nigdy jednakże nie powiedział na głos, czy jego próby okazały się sukcesem czy też nie. Jednak jego największe zainteresowanie wzbudziły materiały Orne'a. Zajęło Wardowi tylko krótką chwilę udowodnienie odnośnie jego pisma rzeczy, które wiedział, że są prawdziwe z listów Curwena - to znaczy, że Simon Orne i jego podobno syn to jedna i ta sama osoba. Jak Orne powiedział swojemu korespondentowi, było bardzo niebezpiecznie żyć zbyt długo w Salem, tak więc udał się na 30-letnią podroż w odległe strony, a swoje ziemie pragnął odzyskać pod przykrywką bycia przedstawicielem nowej generacji. Orne najwyraźniej był ostrożny i zniszczył większość swojej korespondencji, ale obywatele, którzy podjęli akcję w 1771 r. odnaleźli i przechowali parę z tych listów i papierów, których treść ich zastanowiła. Była tam tajemne formuły i diagramy spisane ręką jego i innych, których Ward ani nie skopiował, ani nie sfotografował, i jeden wyjątkowo tajemniczy list spisany odręcznym pismem, które poszukiwacz rozpoznał, porównując z księgami Registru Czynów, jako z pewnością należącym do Josepha Curwena. List od Curwena, choć nie zawierał roku napisania, był ewidentnie nie tym, na który odpisał kiedyś Orne, a który przechwycili spiskowcy z Providence, i z wewnętrznych dowodów Ward umiejscowił go na niewiele później niż 1750. Nie zaszkodzi umieścić ten tekst w pełni, jako przykład stylu jednego z tych, których historia była tak mroczna i okropna. Odbiorca jest określony jako ``Simon'', ale linia (stworzona ręką Curwena lub Orne'a, ciężko było to stwierdzić) biegła przez to słowo. \begin{displayquote} \begin{flushright} Providence, 1 maja \end{flushright} Bracie:— Mój szlachetny Antyczny przyjacielu, niech będzie Błogosławiony Ten, którego wiecznej Mocy Służymy. Przyszło mi na myśl, że powinieneś wiedzieć o pewnych kwestiach Ostatnich Ostatecznych Środków, i tym, co się z Nimi wiąże. Nie mogę podążyć za Tobą i odejść, gdyż w Providence jeszcze nie szuka się Podejrzliwie i nie poluje się na Wiedźmy, jak w innych Miastach. Jestem Zajęty Statkami i Dobrami, i nie mogę ruszyć Twoim szlakiem. Poza tym, jak dobrze Wiesz, moja farma w Pawtuxet nie czekałaby na mój Powrót. Ale nie jestem nieprzygotowany na ciężkie czasu, jak już Tobie powiedziałem, i od dawna pracuję nad tym, jak Powrócić, gdybym został Zgubiony. Późno w nocy uderzyły we mnie Słowa, które przywołają YOGGE-SOTHOTHE, i ujrzałem po raz Pierwszy tę twarz, o której wspominał Ibn Schacabac w swoim ——————. I tam wspomniano, że III Psalm w Liber-Damnatus trzyma w sobie Klucz. Ze Słońcem w V Domu, Saturnem w Trzecim, narysuj Pentagram Ognia i powtórz 9-ty Wers po trzykroć. Powtarzaj to w każde Podwyższenie Krzyża Świętego i Wigilię Wszystkich Świętych, i te rzeczy będą się Pomnażać w Zewnętrznych Sferach. I Nasienie Starszych się Narodzi, a ten, kto spojrzy Wstecz, nie odnajdzie tego, czego Szuka. Lecz, Nic się nie stanie, jeśli nie będzie Dziedzica, i jeśli Sole, lub Sposób, by Je przyrządzać, nie będą Gotowe w jego Dłoniach. I tutaj muszę przyznać, że nie podjąłem stosownych Kroków lub odkryłem Dużo. Ten Proces jest trudny w zakończeniu, i wykorzystuje tyle Okazów, że ciężko mi sprowadzić odpowiednią ich Liczbę, może z wyjątkiem Marynarzy, których sprowadzam z Indii. Ludzie jednakże będą ciekawi, i nie mogę sobie z tym poradzić. Nobliwi są gorsi od ogólnej Populacji, bardziej Dociekliwi w swoich Czynach, i bardziej religijni, niż chcą pokazać. Ten Parson i Pan Merritt mają nieco posłuchu i są gadatliwi, obawiam się, lecz nie są zbyt Niebezpieczni. Te Chemiczne substancje są łatwe w pozyskaniu od dobrych Chemików z Miasta, jak Dr. Bowen lub Sam Carew. Podażam za tym co Borellus powiedział, i mam Pomoc w Abdulu Al-Hazredzie i jego Książce. Cokolwiek otrzymam, Ty mieć będziesz. A w międzyczasie, nie zapomnij korzystać ze Słów, które Ci dałem. Mam je w porządku, ale jeśli Pragniesz ujrzeć JEGO, skorzystaj z pism w ——————, które zamieszczam w tej Przesyłce. Powtarzaj te wersety w każde Podwyższenie Krzyża Świętego i Wigilię Wszystkich Świętych, a jeśli Twa Linia nie wymrze, przeżyjesz w przyszłe Lata, spojrzysz wtedy wstecz i użyjesz Soli lub jej Substytutów, i powinieneś go zostawić. Cieszy mnie, że ponownie jesteś w Salem, i mam nadzieję, że niedługo znów Cię ujrzę. Mam dobrego Rumaka, i myślę o zakupie Dyliżansu, już jedna osoba (Pan Merritt) w Providence ma swój, lecz Drogi są okropne. Jeśli jesteś w stanie podróżować, wstąp do mnie. Z Bostonu pójdź drogą Poste, poprzez Dedham, Wrentham i Attleborough, wszystkie te Miasta posiadają dobre Tawerny. Zatrzymaj się u pana Bolcoma w Wrentham, gdzie Łóżka są lepsze niż u pana Hatcha, lecz posilaj się w drugim z Przybytków, gdyż ich kuchnia jest lepsza. Zwróć się ku Providence przy wodospadach Patucket, i idź drogą, przy której leży Tawerna pana Saylesa. Mój dom znajduje się po przeciwnej stronie Tawerny Olneya przy Towne Street, pierwszy po północnej stronie Olney's Court. Odległość od Bostonu to około XLIV mili. Panie, jestem Twoim starym i prawdziwym przyjacielem i sługą Almonsin-Metratona. \begin{flushright} Josephus C. \end{flushright} Do Pana Simona Orne'a William's-Lane, Salem \end{displayquote} Ten list, dosyć zaskakująco, był tym, co dało Wardowi dokładną lokalizację domu Curwena w Providence; gdyż żaden inny zapisek wcześniej nie był na tyle konkretny. To odkrycie było zaiste szokujące, gdyż wskazało, iż istniał więcej niż nowszy dom Curwena, wybudowany w 1761 r. na miejscu starego, rozpadającego się budynku przy Olney Court i dobrze znany Wardowi z jego antykwariuszowych poszukiwań na Stempers Hill. To miejsce było o ledwie parę kroków od jego własnego domu na wyższym poziomie dużego wzgórza, w którym teraz mieszkała murzyńska rodzina znana z okazjonalnego mycia, odkurzania domów i dbania o kominki. Odkrycie, w dalekim Salem, takich nagłych dowodów na znaczenie tego dobrze znanego domu, i powiązanie go z historią rodziny Warda, była dla niego bardzo ważne. Postanowił on zbadać to miejsce natychmiast po powrocie. Bardziej mistyczne frazy tego listu, które uznał za jakiś ekstrawagancki symbolizm, nie przemówiły do niego, lecz odnotował, z pewnym podnieceniem, że fragment z Biblii, do którego się odnosił - Hi 14-14 - był już mu znany. ``Ale czy zmarły ożyje? Czekałbym przez wszystkie dni mojej walki, aż taka chwila nadejdzie.''\footnote{Cytat za Biblią Tysiąclecia.} \begin{center} 2 \end{center} Młody Ward wrócił do domu w stanie przyjemnego podekscytowania, i spędził następną sobotę na długim i wyczerpującym badaniu domu przy Olney Court. To miejsce, teraz rozpadające się od upływu czasu, nigdy nie było posiadłością, ale było skromnym, dwu-i-pół poziomowym drewnianym domem w znajomym typie kolonialnym Providence, z prostym, spiczastym dachem, dużym centralnym kominem i artystycznie wyrzeźbionymi wrotami z promienistym świetlikiem, trójkątnym frontem, i ozdobnymi, doryckimi pilastrami. Mało rzeczy w nim zmieniono z zewnątrz, i Ward mógł poczuć, że patrzy na coś bardzo bliskiego złowróżebnym celom jego zadania. Obecni murzyńscy mieszkańcy byli mu znani, i bardzo serdecznie został oprowadzony po wnętrzu przez starego Asę i jego żonę, grubą Hannę. W środku zaistniało więcej zmian, niż wskazywałby na to wygląd zewnętrzny, i Ward dostrzegł z żalem, że cała połowa pięknych kominków w kształcie znojów i urn oraz wyściółek szafek zdobionych rzeźbieniami w muszlach zniknęła na zawsze, a większość pięknych boazerii i sztukaterii nosiła teraz rysy, które były pocięte lub wyżłobione, lub też całkowicie zakryte tanią tapetą. Ogólnie rzecz ujmując, przebadanie domostwa nie powiedziało Wardowi tak dużo, jak spodziewał się zrozumieć, ale i tak było ekscytujące stać wewnątrz ścian swego przodka, które gościły kiedyś takiego mężczyznę horroru jak Joseph Curwen. Ward zauważył z drżeniem, że monogram został ostrożnie zatarty ze starej, mosiężnej kołatki. Od tamtego momentu, aż do czasu po zamknięciu szkoły Ward spędzał swój czas na fotostatycznej kopii szyfru Huntchinsona i na gromadzeniu lokalnych danych o Curwenie. To pierwsze zadanie póki co nie wydało owoców, ale w tym drugim uzyskał tak wiele, i wskazówki do innych danych w innych miejscach, że był gotów by odbyć podróż do Nowego Londynu i Nowego Jorku, by skonsultować się ze starymi listami, których obecność w tych miejscach wskazywały jego własne badania. Ta podroż była zaiste wielce owocna, gdyż dała mu ona listy Fennerów z okropnym opisem rajdu na farmę w Pawtuxet i listy Nightningale'a-Talbora, z których dowiedział się o portrecie namalowanym na panelu w bibliotece Curwena. Zwłaszcza ów portret interesował go wielce, gdyż oddałby wiele, za wiedzę o tym, jak Joseph Curwen wyglądał. Wykonał on także powtórne badania domu przy Olney Court, by sprawdzić, czy nie ma tam jakiś śladów antycznych pozostałości pod farbą lub warstwami spleśniałej tapety. Te poszukiwania odbyły się we wczesnym sierpniu, i Ward ostrożnie przebadał ściany każdego pomieszczenia na tyle dużego, by być biblioteką złego budowniczego. Szczególną uwagę poświęcił dużym panelom w miejscach nad kominkami, które ciągle jeszcze zostały nietknięte, i był bardzo podekscytowany, gdyż po około godzinie, kiedy, na szerokiej przestrzeni nad kominkiem w dużym pokoju na poziomie gruntu, zyskał pewność, iż powierzchnia ukazana poprzez zdejmowanie paru warstw farby była znacznie ciemniejsza niż jakakolwiek farba lub drewno miały prawo być. Parę innych ostrożnych testów przy pomocy cienkiego noża, i wiedział już, że natrafił na portret olejny wielkiego rozmiaru. Z prawdziwie naukowym zacięciem, młodzieniec powstrzymał się przed ryzykowaniem uszkodzenia, który natychmiastowa próba wyrwania ukrytego obrazu przy pomocy noża mogłaby uczynić, lecz zamiast tego udał się w poszukiwaniu eksperckiej pomocy. Po trzech dniach wrócił on, z artystą wielkiego doświadczenia, panem Walterem Dwightem, którego pracownia znajdowała się niedaleko College Hill, i ten sprawny odnowiciel obrazów ruszył do pracy od razu z odpowiednią metodologią i chemicznymi substancjami. Stary Asa i jego żona byli prawdziwie podekscytowani swoimi dziwnymi gośćmi, i zwrócono im pieniądze za tę inwazję ich domowego ogniska. W miarę, jak z dnia na dzień prace restauracyjne postępowały, Charles Ward patrzył z rosnącym zainteresowaniem na linie i odcienie powolutku odkrywane po ich długoletnim zapomnieniu. Dwight zaczął od dołu; ponieważ obraz miał proporcje 3/4, twarz nie wynurzyła się przez pewien czas. W międzyczasie można było dostrzec, że sportretowany człowiek był dobrze ukształtowany, w czarno-niebieskim płaszczu, haftowanej kamizelce, chusteczce z czarnej satyny, i skarpetkach z białego jedwabiu, posadzony w rzeźbionym krześle, z oknem jako tłem, za którym widać było statki. Kiedy głowa postaci wyłoniła się spod farby, nosiła ona biała brytyjską perukę i posiadała cienką, spokojną, nijaką twarz, która wydawała się zaskakująco znajoma zarówno dla Warda, jak i artysty, z którym pracował. Dopiero na samym końcu, jednakże, restaurator i jego klient zaczęły krzyczeć z zaskoczenia, gdy detale tej szczupłej, bladej twarzy zostały przez nich rozpoznane jako dramatyczny trik dziedzictwa. Gdyż wraz z ostatnim usunięciem farby i ostatnim zadrapaniem skrobaka wyłoniła się w pełni twarz ukryta przed setkami lat, i wtedy to też Charles Dexter Ward, badacz przeszłości, spojrzał na swe własne lico, oblicze jego okropnego pra-pra-pra-dziadka. Ward sprowadził swoich rodziców, by ujrzeli cud, który odkrył, i jego ojciec natychmiast postanowił zakupić obraz, pomimo jego wykonania na nieruchomej ścianie. Podobieństwo do chłopaka, pomimo wyglądu raczej starszego wieku, było niezwykłe - i można było uznać za jakiś trik atawizmu, że fizyczne cechy Josepha Curwena odnalazły swój dokładny duplikat po półtora wieku. Podobieństwo pani Ward do jej przodka nie było wielkie w ogóle, choć mogła ona przywołać w pamięci krewnych, którzy mieli pewne cechy twarzy podobne do zarówno jej syna, jak i starego Curwena. Nie cieszyła się ona na to odkrycie, i powiedziała swemu mężowi, że najlepiej byłoby, gdyby spalił obraz, zamiast snuć plany wzięcia go do domu. Było coś niezwykle niepokojącego odnośnie całego tego obrazu, podsumowała ona, nawet jeśli czuła to tylko podskórnie, w jego podobieństwie do Charlesa. Pan Ward, jednakże, był praktycznym mężczyzną mocy i układów - hodowca bawełniany z obszernymi włościami w Riverpoint w Dolinie Pawtuxet - i nie leżało w jego zwyczaju słuchać kobiecych narzekań. Obraz zaimponował mu bardzo podobieństwem do jego syna, i wierzył, że chłopak zasłużył na niego jako prezent w jego opinii - było zbyteczne, by to mówić, że Charles się zgodził. Parę dni później pan Ward zlokalizował właściciela domu - małą osobę podobną w wyglądzie do szczura, mówiącą gardłowym akcentem - i zakupił zarówno kominek, jak i panele ponad nim, z obrazem, kupując go za ustaloną z góry cenę, co oszczędziło wszystkim męki targowania się. Wszystko, co pozostało, to zdjęcie paneli z obrazem ze ściany i przeniesienie ich do domu Warda, gdzie postanowiono o kompletnej restauracji obrazu i umieszczeniu go nad elektrycznym kominkiem w bibliotece Charlesa na trzecim piętrze. Zadanie nadzoru przenoszenia obrazu zlecono Charlesowi i 28 sierpnia towarzyszył on dwóm pracownikom-ekspertom z firmy dekoracyjnej Crookera w wyprawie do domu przy Olney Court, gdzie kominek i obraz nad kominkiem odłączono od ściany z wielką ostrożnością, by przetransportować je firmową ciężarówką. Pod spodem zostały gołe cegły, pokrywające komin, a w nich młody Ward dostrzegł pustą przestrzeń, mniej więcej wymiarów stopy sześciennej, która musiała się znajdować bezpośrednio za głową portretu. Ciekawy odnośnie tego, co mogło się weń znajdować, młodzieniec zbliżył się i spojrzał wgłąb, znajdując pod przykryciem kurzu i pyłu jakieś zażółcone papiery, gruby notes i pewne stare tekstylia, które ongiś mogły być wstążką, która wszystko to razem wiązała. Zdmuchnąwszy kurz, wziął książkę i spojrzał na grubą inskrypcję na jej okładce. Była ona spisana ręką, którą rozpoznał z Essex Institute, i inskrypcja głosiła, iż był to ``Dziennik i Notatki Jos. Curwena, Zamieszkałego na Plantacjach w Providence, Wcześniej Zaś Salem''. Podekscytowany poza wszelką miarą swoim odkryciem, Ward pokazał książkę dwóm ciekawskim pracownikom obok siebie. Ich zeznania są absolutne co do natury i szczerości tego odkrycia, i Dr. Wilett polega na nich w swojej teorii, że młodzieniec nie był szalony kiedy zaczęły się jego ekscentryczne zachowania. Reszta papierów także została spisana ręką Curwena, a jeden z nich wydawał się szczególnie ważny, uwzględniwszy inskrypcję: ``Do Tego, Który Przyjdzie Potem, I Jak On Może się Dostać Poza Czas i Sfery''. Inny był zapisany szyfrem, tym samym, Ward miał nadzieję, co szyfr Hutchinsona, którego znaczenie dalej mu umykało. Trzeci, i tutaj poszukiwacz krzyknął z radości, zdawał się być kluczem do szyfru. Czwarty i piąty, z kolei, były zaadresowane do ``Edw: Hitchinsona, Szlachcica'' i ``Jedediaha Orne'a, Wielmożnego Pana'' lub ``Do Ich Spadkobierców, Lub Tych, Którzy Ich Reprezentują''. Szósty i ostatni był zatytułowany jako ``Joseph Curwen - jego Życie i Podróże, Lata 1678-1687 lub to, gdzie Podróżował, gdzie Nocował, co Widział i czego się Nauczył''. \begin{center} 3 \end{center} Osiągamy teraz punkt, w którym bardziej akademickie szkoły alienistów datują szaleństwo Charlesa Warda. Po swoim odkryciu, młodzieniec sprawdził natychmiast parę stron w książce i manuskryptach, i najwyraźniej dostrzegł w nich coś, co wywarło na nim wielkie wrażenie. Zaiste, pokazując owe znaleziska robotnikom, zdawał się stróżować tekstu z wielką ostrożnością, czego nie wyjaśniały w pełni nawet jego zainteresowania genealoga i antykwariusza. Po powrocie do domu, podzielił się nowiną, prawie będąc zawstydzonym, jakby próbował przekazać wiadomości o wielkiej ważności, bez pokazywania dowodów nań. Nawet nie pokazał znalezisk swoim rodzicom, lecz tylko powiedział im, że odnalazł parę dokumentów spisanych ręką Curwena, ``głównie zaszyfrowane'', które należałoby przestudiować bardzo ostrożnie, zanim okażą one swe prawdziwe znaczenie. Jest wątpliwe, by pokazał swoje znalezisko pracownikom, z wyłączeniem okoliczności ich szczerego zainteresowania. I nie pozostawiało wątpliwości, że pragnął on uniknąć jakiegokolwiek pokazu rezerwy, który mógłby zapoczątkować dyskusję w tym temacie. Tamtej nocy Charles Ward siedział w swoim pokoju, czytając nowo-odkrytą książkę i papiery, a gdy dzień nadszedł, nie miał zamiaru przestać. Jego posiłki, na jego rozpaczliwą prośbę, kiedy jego matka przyszła sprawdzić, co się dzieje, były zostawiane pod jego drzwiami, a po południu wyszedł z pokoju ledwie na chwilę, gdy przyszło do montowania obrazu Curwena w jego gabinecie. Następnej nocy Ward przespał się nieco w swoich ubraniach, w międzyczasie męcząc się gorączkowo ze znaczeniem zaszyfrowanego manuskryptu. Rankiem, jego matka widziała, że zajmował się fotostatyczną kopią szyfru Hutchisona, którą często jej pokazywał, ale w odpowiedzi na jej pytania powiedział, że klucz Curwena nie mógł być do niej zastosowany. Tamtego popołudnia porzucił swoją pracę i patrzył zafascynowany, jak pracownicy zakończyli instalację obrazu wraz z jego drewnianymi panelami powyżej realistycznego elektrycznego kominka, umieściwszy go przy północnej ścianie, jakby istniał w tym miejscu kominek i otoczywszy go panelami, które pasowały do koloru pokoju. Przedni panel obrazu zmodyfikowano w taki sposób, ażeby się otwierał, stworzywszy przestrzeń pod nim. Po tym, jak pracownicy sobie poszli, Ward wrócił z powrotem do swoich badań, w połowie koncentrując się na szyfrze a w połowie na obrazie, który patrzył na niego ze ściany, niczym lustro, które dodawało mu lat i patrzyło na niego spoza stuleci. Jego rodzice, wróciwszy dzisiaj pamięcią do tego okresu, podają interesujące detale o jego polityce sekretności, którą praktykował. Rzadko kiedy chował swoje pisma przed służącymi, gdyż słusznie założył, że archaiczne pismo Curwena byłoby dla nich zbyt trudne do odczytania. Jeśli jednak chodzi o jego rodziców, był bardziej ostrożny - i jeśli dany manuskrypt nie był pisany szyfrem, lub inną masą tajemniczych symboli i ideogramów (manuskrypt zatytułowany ``Do Tego, Który Nadejdzie Potem itp.'' zdawał się takim być), przykrywał go jakimś innym papierem dopóki jego rozmówca nie opuścił pomieszczenia. W nocy trzymał swoje papiery pod kluczem w jego gabinecie antykwariusza, gdzie także było ich miejsce, gdy opuszczał pokój. Wkrótce rozwinął bardzo regularne godziny i nawyki, poza tym, jego długie spacery i inne zainteresowania najwyraźniej zostały przez niego porzucone. Otwarcie szkoły, gdzie teraz rozpoczął swój ostatni rok, wydawało się bardzo go nużyć, i często powtarzał, iż nie zamierza po szkole udać się do koledżu. Miał on, mówił, ważne specjalne badania do wykonania, które miały dać mu większy dostęp do wiedzy i nauk humanistycznych, niż jakikolwiek uniwersytet w świecie mógłby mu zapewnić. Naturalnie, tylko ktoś, kto zawsze był mniej lub bardziej poświęcony nauce, ekscentryczny i żyjący w samotności mógł zachowywać się w taki sposób przez wiele dni bez ściągana na siebie uwagi. Ward, jednakże, był zawsze uczonym i odludkiem - tak więc jego rodzice byli mniej zaskoczeni, a bardziej smutni ze względu na osamotnienie i sekretność, którą przyjął. W tym samym czasie, zarówno jego ojciec, jak i matka uznawali za dziwne, że nie pokazał im choćby skrawka skarbu, którego szukał, ani nie dzielił się z nimi informacjami, które zdobył. Było to wyjaśnione w ten sposób, iż Ward pragnął zaczekać, aż będzie w stanie ogłosić swoje całościowe odkrycie, ale jak tygodnie przemijały bez żadnych ogłoszeń, pomiędzy młodzieńcem a jego rodzicami zaczęła się pojawiać pewna wyrwa, zwiększona przez matkę, która manifestowała swe niezadowolenie na wszelkie rzeczy związane z Curwenem. W październiku, Ward zaczął odwiedzać ponownie biblioteki, ale już nie jako antykwariusz. Czarodziejstwo, magia, okultyzm i demonologia były tym, czym się teraz zajmował, a kiedy źródła w Providence okazały się niewystarczające, miał zwyczaj brać pociąg do Bostonu i przeszukiwać bogate zasoby biblioteki w Copley Squeare, Widener Library na Harvardzie, lub Zion Research Library na Brooklinie, gdzie pewne rzadkie tomy o tematyce biblijnej były dostępne. Kupował on ochoczo, i zapełnił całe dodatkowe półki na książki w swoim studiowaniu nowo nabytych dzieł na niezwykłe tematy - podczas przerwy Świątecznej wykonał wiele podróży poza miasto, w tym jedną do Salem, by skonsultować pewne zapiski przechowywane w Essex Institute. Mniej-więcej w środku stycznia 1920 r. Ward zaczął się zachowywać, jakby odniósł jakieś wielkie zwycięstwo, którego nie chciał wyjaśnić, i już go nie znajdywano nad szyfrem Hutchinsona. Zamiast tego, zajął się on badaniami chemicznymi i przeszukiwaniem zapisków, stworzywszy sobie odpowiednie laboratorium w nieużywanym strychu swego domu, jak i szukając źródeł odpowiednich statystyk w Providence. Lokalni sklepikarze leków i naukowych zasobów, później przesłuchani, dali zaiste dziwny katalog substancji i chemicznych instrumentów, najwyraźniej pozbawionych wszelkiego znaczenia, które Ward zakupił. Jednakże urzędnicy w State-House, Hali Miejskiej i różnych bibliotekach byli zgodni co do obiektu jego zainteresowań. Poszukiwał on intensywnie i gorączkowo grobu Josepha Curwena, tego samego, z którego nagrobka starsze pokolenie tak rozsądnie usunęło wszelkie informacje. Krok po kroku, rodzina Warda zdała sobie sprawę z tego, że coś było nie tak. Charles miał swoje dziwactwa i mniejsze zmiany zainteresowań wcześniej, ale ta rosnąca sekretność i zaabsorbowanie dziwnymi badaniami były dziwne nawet jak na niego. Jego wysiłek w szkole był ledwie udawany, i choć nie oblał żadnego egzaminu, z łatwością można było dostrzec, że jego dawne poświęcenie szkole zniknęło. Miał teraz inne zajęcia; a kiedy nie był w swoim nowym laboratorium ze stosem starych ksiąg alchemicznych, można go było znaleźć albo przeszukującego zapiski o pogrzebach, lub przeglądającego tomy wiedzy okultystycznej w bibliotece, gdzie portret Josepha Curwena z jego lustrzanym wyglądem spoglądał na niego tępo znak sztucznego kominka na północnej ścianie. W późnym marcu Ward dodał do swojego zajęcia przeszukiwań archiwum serię odwiedzin w różnych antycznych cmentarzach w mieście. Powód ku temu został wyjawiony później, gdy urzędnicy City Hall przyznali, że najpewniej znalazł on bardzo ważną wskazówkę. Jego poszukiwania nagle się zmieniły i zamiast szukać grobu Josepha Curwena, zaczął on poszukiwania miejsca pochówku niejakiego Naphthali Field i ta zmiana została wyjaśniona później, gdy przejrzano plik dokumentów, który wcześniej przeglądał Ward. Znaleziono w nich fragmentaryczny zapis pogrzebu Curwena, który uniknął celowemu zniszczeniu, a który podał, że drewnianą trumnę umieszczono ``10 stóp na południe i 5 stóp na zachód od grobu Naphthali Field'a w ———``. Brak zachowanego cmentarza w tym dokumencie znacznie skomplikował poszukiwania, i grób Naphthali Field'a okazał się równie trudny do znalezienia co grób Curwena. Jednakże, nie został on systematycznie wymazany, i można było się spodziewać natknięcia na kamień nagrobny nawet, jeśli zapiski o nim zaniknęły. Stąd wypady na cmentarze - z których cmentarz Św. Jana (dawniejszy Królewski) i antyczny cmentarz Congregational pośrodku Swan Point Cemetery były wykluczone. Stało się tak ze względu na to, że Naphthali Field (zmarły w 1729 r.) był najpewniej Baptystą. \begin{center} 4 \end{center} Był maj, kiedy Dr. Willett, na prośbę starszego Warda i uzbrojony we wszystkie dane, które rodzina uzyskała od Charlesa w dniach, gdy nie był na tyle tajemniczy, porozmawiał z młodym człowiekiem. Ten wywiad środowiskowy był bez większej wartości lub konkluzji, gdyż Willett czuł, że w każdym jego momencie Ward był panem samego siebie i panował nad swoim zachowaniem, a także, że dotykał on spraw wielkiej wagi. Ten wywiad zmusił jednak Warda, by zaoferował jakieś racjonalne wyjaśnienia dla swojego zachowania. Ponieważ był typem człowieka, który nie pokazywał zawstydzenia i był niewzruszony, Ward był gotów omówić swoje poszukiwania, ale nie ich ostateczny cel. Stwierdził, że papierzyska jego przodka zawierały pewne bardzo ważne sekrety wczesnej wiedzy naukowej. Większość z tego była zaszyfrowana, i można je było porównać tylko z odkryciami Friara Bacona, przy czym mogły być nawet większe niż tamte. Jednakże, były one pozbawione znaczenia, chyba, że zestawione z dziedziną wiedzy obecnie kompletnie zaginioną, tak więc ich natychmiastowe pokazanie światu, który posiadał tylko współczesną wiedzę naukową, mogłoby je pozbawić wszelkiej wartości i dramatycznego znaczenia. Aby zajęły one właściwe miejsce w historii myśli ludzkiej, najpierw trzeba je zestawić przez kogoś świadomego podstaw, na których wyrosły, i do tego zadania teraz przymierzał się Ward. Poszukiwał on zdobycia wiedzy o tych zaginionych, starych sztukach, które musi posiąść prawdziwy interpretator danych Curwena, i miał nadzieję, że z czasem będzie mógł wydać ogłoszenie i prezentację nauki o bardzo wielkim znaczeniu dla ludzkości i świata myśli ludzkiej. Nawet Einstein, zadeklarował Charles, nie mógł w większy sposób zrewolucjonizować obecnego poglądu na rzeczywistość. Jeśli chodzi o jego poszukiwania na cmentarzach, przyznał się do nich otwarcie, ale nie zdał raportu ze swoich postępów - powiedział, że spodziewa się, że ocenzurowany nagrobek Josepha Curwena był nośnikiem pewnych mistycznych symboli - wyryte zgodnie z jego testamentem i ignorancko oszczędzone przez tych, który wymazali jego imię - które były absolutnie niezbędne jako ostateczne rozwiązanie jego systemu szyfrów. Curwen, wierzył Ward, życzył sobie strzec swego sekretu z wielką troską, i z tego względu rozsiał dane w bardzo ciekawy sposób. Kiedy Dr. Willett poprosił o zobaczenie tych mistycznych dokumentów, Ward był bardzo temu niechętny, i próbował go zbyt takimi dokumentami jak fotostatyczna kopia szyfru Hutchinsona i formuła i diagramy Orne'a, ale ostatecznie pokazał doktorowi pewne prawdziwe znaleziska - ``Dziennik i notatki'', szyfr (zaszyfrowany sam w sobie) i wiadomość z formułą ``Dla Tego, Którzy Ma Przyjść Potem''- i pozwolił mu na spojrzenie na jego tajemnicze znaki. Otworzył on także pamiętnik na ostrożnie wybranej stronie ze względu na swoją niewinność i dał Willettowi wzgląd w pismo odręczne Curwena i zapiski po angielsku. Doktor odnotował uważnie gęsto upakowane, skomplikowane litery, i ogólną aurę XVII wieku zarówno jeśli chodzi o pismo i styl wypowiedzi, pomimo tego, że pisarz żył w XVIII wieku, i szybko się przekonał, że dokument jest autentyczny. Tekst jako taki był relatywnie trywialny, i Willett pamiętał tylko fragment: \begin{displayquote} Śr. 16 Paź. 1754. Odbiorę dzisiaj przesyłkę z Londynu z XX nowymi Mężczyznami z Indii, Hiszpanów z Martineco i Holendrów z Surinamu. Holendrzy lubią Dezerterować ze względu na Plotki, które krążą o moich czynach, ale upilnuję, by zechcieli zostać. Dla pana Dextera Knighta w Zatoce - zamówił 120 sztuk kamlotu, 100 sztuk ciężkiego kamlotu, 20 sztuk niebieskich worków marynarskich, 50 sztuk kalimanco, po 300 sztuk każdego z shendsoy i humhums. Dla Pana Greena z Elefanta: 50 galonów czajników, 20 ogrzewaczy do łóżek, 15 czajników do gotowania, 10 języków dymnych. Dla pana Perrigo, 1 zestaw do szydełkowania, Dla pana Nightningale'a 50 kartek najlepszego papieru. Powiedziałem SABAOTH 3 razy wczorajszej nocy, lecz nikt nie przyszedł. Muszę usłyszeć co u pana H. w Transylwanii, lecz Ciężko do niego dotrzeć i jest dziwny - nie może mi on dać do użycia tego, czego pragnę, od 100 lat. Simon nic nie napisał w ciągu 5 tygodni, ale spodziewam się szybko otrzymać od niego list. \end{displayquote} Gdy Dr. Willett dotarł do końca strony i ją przewrócił, szybko zainterweniował Ward, który prawie wyrwał mu książkę z ręki. Tak więc doktor miał tylko krótki wzgląd na nowo otworzoną stronicę z parą zdań, lecz to one utkwiły mu w pamięci. Napisano tam ``Wers z Liber-Damnatus powinien być powtarzany w każde Święto Krzyża i Wigilię Wszystkich Świętych, mam Nadzieję, że ta Rzecz będzie Zrodzona poza Sferami. Przyciągnie ona To, co powinno Przyjść, jeśli się upewnię, że nastanie, i będzie on myślał o Dawnych rzeczach i spojrzy wstecz na wszystkie te lata, przeciwko którym muszę mieć gotowe Sole lub to, z czym je można przygotować''. Willett nie widział nic więcej, lecz w pewien sposób ten mały wzgląd dał obrazowi Josepha Curwena jakiś nowy i nieokreślony terror, gdy ten patrzył pusto znak kominka. Po tym wydarzeniu zdawało mu się - i jego medyczne wykształcenie było w stanie go zapewnić, że to ledwie wyobrażenie - że oczy portretu mają w sobie jakieś życzenie, jeśli nie prawdziwą tendencję, by podążać za młodym Charlesem Wardem, gdy ten poruszał się po pokoju. Zatrzymał się od przed wyjściem z pomieszczenia i przyjrzał bliżej portretowi, zastanawiając się nad jego podobieństwem do Charlesa i zapamiętawszy każdy detal tej tajemniczej, pozbawionej koloru twarzy. Zapamiętał nawet malą bliznę lub wzgłębienie w brwi nad prawym okiem. Cosmo Aleksander, doszedł do wniosku, był malarzem godnym tej samej Szkocji, która wydała Raeburna, i nauczycielem godnym swojego znanego ucznia, Gilberta Stuarta. Zapewnieni przez doktora, że zdrowiu psychicznemu Charlesa nic nie zagraża, a tylko pracuje on nad badaniami naukowymi prawdziwej wartości, Wardowie byli skłonni pozwalać mu na jego dziwactwa. Kiedy w czerwcu powiedział im, że nie zamierza pójść do koledżu, byli wyrozumiali. Miał on, zadeklarował, poszukiwania znacznie ważniejszej natury do odbycia, i wyraził pragnienie zagranicznych podróży, aby zaznajomić się z pewnymi źródłami danych, które nie istnieją w Ameryce. Starszy Ward odmówił mu tego, uznając, że jest to życzenie absurdalne dla chłopaka, który ledwo co skończył 18 wiosen, ale zaakceptował jego decyzję odnośnie uniwersytetu, tak, że po niezbyt udanym ukończeniu Moses Brown School, Charles miał okres 3 lat na intensywne studia okultystyczne i przeszukiwanie cmentarzy. Został on rozpoznany powszechnie jako ekscentryk, i jeszcze bardziej zniknął z widoku przyjaciół jego rodziny, niż miało to miejsce wcześniej. Zajmował się on swoją pracą i tylko okazjonalnie odbywał podróże do innych miast, by skonsultować się z rzadkimi źródłami danych. Jeden raz wyruszył na południe, by porozmawiać z dziwnym, starym mulatem, który żył na bagnie i o którym gazety wydrukowały ciekawy artykuł. Innym razem ruszył w kierunku starej wioski w Adirondacks, gdzie istniały doniesienia o pewnych dziwnych praktykach ceremonialnych. Lecz rodzice dalej odmawiali mu wycieczki do Starego Świata, której tak bardzo pragnął. Osiągnąwszy wiek męski w kwietniu 1923 r. i odziedziczywszy wcześniej małą sumkę od swojego dziadka ze strony matki, Ward postanowił w końcu odbyć europejską podróż, której do tej pory mu odmawiano. O jego podróży nie mówił zbyt wiele, z wyjątkiem tego, że jego badania zabrać go miały w wiele miejsc, ale obiecał swoim rodzicom, że będzie do nich pisał często i obficie. Kiedy ujrzeli oni, że nie mogą zmienić jego postanowienia, zaprzestali wszelkiej opozycji i pomagali, jak tylko byli w stanie. Tak więc w czerwcu młody człowiek wyruszył do Liverpoolu, z błogosławieństwem swego ojca i matki, którzy pożegnali się z nim w Bostonie, machając mu na molu White Star w Charlestown. Wkrótce jego listy potwierdziły jego bezpieczne przybycie, i o tym, że znalazł odpowiednią kwaterę na ulicy Great Russell w Londynie, gdzie postanowił zostać, nieczuły na wszelkich przyjaciół rodziny, do momentu, aż wyczerpał zasoby Muzeum Brytyjskiego w zakresie jego badań. Pisał mało o swoim życiu codziennym, gdyż nie było zbytnio o czym pisać. Nauka i eksperymenty zajmowały cały jego czas, i wspominał on o laboratorium, które zainstalował w jednym ze swoich pokoi. Fakt, że nie wspominał nić o poszukiwaniach antykwariusza w tym wspaniałym starym mieście, z jego zachęcającym horyzontem pełnym antycznych kopuł, wież i pełnym dróg i uliczek, których mistyczne zawijasy i nagłe widoki na zmianę zaskakują i zachwycają, zostało wzięte przez jego rodziców za znak, jak bardzo jego nowe zainteresowania przejęły kontrolę nad jego umysłem. W czerwcu 1924 r. krótka notka poinformowała o jego wyjeździe do Paryża, do którego wcześniej zrobił krótką wycieczkę lub dwie samolotem, ażeby skonsultować się z materiałem badawczym w Bibliothèque Nationale. Przez następne 3 miesiące, jedynym co Ward wysyłał były kartki pocztowe, z adresem zwrotnym na Rue St. Jacques i wspominające o specjalnym poszukiwaniu wśród rzadkich manuskryptów w bibliotece nienazwanego prywatnego kolekcjonera. Unikał on znajomych, i żaden turysta nie wrócił do swojego domu z wspomnieniem ujrzenia go. Wtedy nastała cisza, przerwana w październiku, gdy Wardowie otrzymali kartkę z Pragi, z której wynikało, że Charles był w tym antycznym mieście dla celów skonsultowania się z pewnym bardzo starym człowiekiem, który najwyraźniej był ostatnim żywym w posiadaniu pewnej bardzo ciekawej informacji o wiekach średnich. Charles podał adres w Neustadt, i nie informował o niczym aż do następnego stycznia, kiedy wysłał kilka kartek pocztowych z Wiednia, mówiąc o swoim przejeździe przez to miasto w drodze ku bardziej wschodnim regionom, gdzie jeden z jego korespondentów i współbadaczy okultyzmu go zaprosił. Następna kartka była z Klausenburgu w Transylwanii, i opisywała postęp Warda ku jego celowi podróży. Zamierzał od odwiedzić Barona Ferenczy'ego, którego włości znajdowały się w górach na wschód od Rakus, i miał zamieszkać w Rakus pod opieką owego szlachcica. Kolejna kartka z Rakus przybyła w tydzień później, opisując, jak powóz jego gospodarza przybył do niego i że opuszczał wioskę w kierunku gór - była to ostatnia wiadomość od Charlesa przez dłuższy czas. Zaiste, nie odpisywał on na częste lsty swoich rodziców aż do maja, gdzie wyrażał się negatywnie o planie swojej matki, ażeby spotkali się w Londynie, Paryżu lub Rzymie nadchodzącego lata, kiedy starsi Wardowie planowali podróż po Europie. Jego badania, pisał, były takiej natury, iż nie mógł obecnie opuścić swoich kwater, a sytuacja w zamku Barona Ferenczy'ego nie zezwalała na wizyty. Znajdował się on na urwisku w górach w środku ciemnego lasu, a ten region był tak bardzo nielubiany przez zwykłych ludzi, że unikali go ochoczo. Co więcej, Baron nie był osobą, która mogłaby zostać polubiona przez poprawnych, konserwatywnych ludzi z Nowej Anglii. Jego maniery i zachowanie były specyficzne, co więcej, jego wiek był bardzo zaawansowany. Byłoby lepiej, mówił Charles, gdyby jego rodzice poczekali na jego powrót do Providence, co miało nastąpić w najbliższej przyszłości. Jego powrót nie miał jednak miejsca aż do maja 1925 r., kiedy, po paru pocztówkach, młody podróżnik powrócił w ciszy do Nowego Yorku na pokładzie statku Homeric i przebył długie mile do Providence za pomocą wagonu silnikowego, z chęcią spoglądawszy na zielone wzgórza, kwitnące sady, i białawe miasteczka wiosennego Connecticut - był to jego pierwszy posmak antycznej Nowej Anglii w ciągu prawie 4 lat. Kiedy wagon przeciął Pawcatuck i wstąpił w Rhode Island pośród baśniowego złota późnego, wiosennego popołudnia, jego serce zabiło z mocą, a wstęp do Providence wzdłuż ulic Reservoir i Elmwood był rzeczą, która wydzierała powietrze z płuc, pomimo tego, jak głęboko jego umysł zbadał wiedzę tajemną i zakazaną. Na wysokim placu, gdzie ulice Broad, Weybosset i Empire się łączą, ujrzał przed nim i pod nim w ogniu zachodzącego słońca przyjemne domy, które tak dobrze wspominał i kopuły oraz iglice starego miasta, a jego głowa poruszała cię ciekawie, gdy jego pojazd zmierzał ku terminalowi za Biltmore, ukazawszy jego oczom wielkie kopuły i łagodną, przebijająca się przez dachy zieleń antycznego wzgórza za rzeką, i wysokie, kolonialne wieżyce Pierwszego Kościoła Baptystów, pokolorowane na różowo w magicznym świetle wieczora, co kontrastowało ze świeżą, wiosenną zielenią stromego tła. Stare Providence! To właśnie to miejsce i jego tajemnicze siły jego długiej, antycznej historii, były tymi, które sprawiły, że Charles został takim, jakim był, i zwróciły jego uwagę na cuda i sekrety, których granic nawet prorok nie mógłby przebić swą jaźnią. To tutaj znajdował się czar, wspaniały lub straszliwy, bez znaczenia, na który wszelkie jego lata podróży i badań miały go przygotować. Taksówka przeniosła go poprzez Plac Pocztowy, z jego widokiem na rzekę, stary Market House, i ruszył w stronę zatoki, w górę stromego wzgórza ulicy Watermana aż do ulicy Prospect, gdzie kopuła i skąpane w świetle zachodzącego słońca kolumny Christian Science Church wznosiły się ku północy. Następnie osiem placów wzdłuż starych, pięknych domostw, które jego oczy dziecka pamiętały, i ceglane chodniki tak często przez niego używane w dzieciństwie. W końcu, jego oczom ukazała się mała, biała farma po prawej stronie, a na lewo klasyczny ganek z majestatyczną fasadą wielkiego domu z cegieł, gdzie się urodził. Zmierzchało, i Charles Dexter Ward nareszcie wrócił do domu. \begin{center} 5 \end{center} Szkoła alienistów nieco mniej uczonych niż Dr. Lyman wskazuje na europejską podróż Warda jako początek jego prawdziwego szaleństwa. Potwierdzają, że był zdrowy psychicznie, gdy ją rozpoczął, ale wierzą, że jej przebieg implikuje okropną przemianę. Ale nawet na te twierdzenia Dr. Willett odmawia zgody. Stwierdza on, że wydarzyło się coś poważnego później, a dziwność młodzieńca w tym okresie Dr. Willett przypisuje rytuałom nauczonym za granicą - zaiste, dziwne to rzeczy, z pewnością, ale nie sugerujące mentalnej aberracji. Ward, choć widocznie podstarzały i doświadczony, był dalej normalny, jeśli chodzi o jego ogólnikowe reakcje; i w paru rozmowach z Willettem wykazał jasność umysłu, której nie można przypisać szaleńcowi - nawet w początkowych stadiach szaleństwa - i której szaleniec nie mógłby udawać zbyt długo. To, co jest powodem oskarżeń o szaleństwo, to dźwięki słyszane z laboratorium na strychu Warda, w którym przebywał przez większość czasu. Były słyszalne śpiewy i powtórzenia, i grzmiące deklaracje w niezwykłych rytmach, i choć te dźwięki zawsze słyszano głosem Warda, było coś odnośnie dźwięku owego głosu, i w akcentach w których były one głoszone - coś, co mroziło krew w żyłach tych, którzy je słyszeli. Zauważono też, że Nig, stary i ukochany kot domostwa, jeżył się i wykrzywiał swój grzbiet, gdy pewne tony roznosiły się po mieszkaniu. Zapachy unoszące się z laboratorium także były bardzo dziwne. Niekiedy były one bardzo niemiłe, ale znacznie częściej były prawdziwie aromatyczne, z pewną nienazwaną cechą, która zdawała się wywoływać fantastyczne obrazy w umyśle. Ludzie, którym zdarzyło się je powąchać, mieli tendencję do chwilowych miraży wielkich wizji, z dziwnymi wzgórzami lub niekończącymi się ulicami pełnymi sfinksów i hipogryfów. Ward nie powtarzał swoich spacerów ze starych czasów, lecz przeglądał intensywnie dziwne książki, z którymi wrócił do domu, i równie dziwnie zajmował się badaniami nad treściami, które zapoczątkował w Europie. Twierdził on, że wycieczka po Europie znacznie rozszerzyła możliwości jego prac, i obiecywał wielkie objawienia w nadchodzących latach. Jego starszy wiek zwiększył jego zaskakujące podobieństwo do portretu Curwena w bibliotece i Dr. Willett często zatrzymywał się patrząc nań, zaskoczony podobieństwem i zauważywszy, że tylko mały dołek nad prawym okiem odróżniał martwego czarodzieja od żyjącego młodzieńca. Te wizyty Willetta, odbywające się na prośbę starszych Wardów, były bardzo interesujące. Ward w żadnej mierze nie gardził doktorem, ale doktor odkrył, że nie może sięgnąć pod powierzchnię osobowości Warda. Często notował on intrygujące szczegóły - małe obrazki z wosku o groteskowych liniach na półkach i stołach, w pół zmazane pozostałości po okręgach, trójkątach i pentagramach w kredzie lub węglu na oczyszczonej, centralnej przestrzeni pokoju. I zawsze w nocy te rytmy i inkantacje wibrowały w powietrzu, tak, że ciężko było powstrzymać plotki sług domu o tym, że Charles stracił swoją poczytalność. W styczniu 1927 r. nastąpił ciekawy incydent. Pewnej nocy, koło północy, gdy Charles śpiewał słowa rytuału, którego dziwna melodia odbijała się nieprzyjemnych echem po domu poniżej, nastąpił nagły powiew zimnego powietrza z zatoki i lekkie, cichutkie drgania w ziemi, które odnotowali wszyscy w sąsiedztwie. W tym samym momencie kot domu doświadczył wielkiego lęku, a psy zaczęły szczekać w promieniu całej mili. Był to wstęp do nagłej burzy z piorunami, niezwykłej o tej porze roku, która była tak głośna, że pan i pani Ward wierzyli, że ich dom został uderzony przez błyskawicę. Ruszyli oni na górę, aby zobaczyć, jakie zniszczenia powstały, ale Charles spotkał ich przy drzwiach strychu, blady, pewny siebie i poważny, z prawie przerażającą kombinacją triumfu i powagi na swej twarzy. Zapewnił on swych rodziców, że w ich dom nie uderzyła żadna błyskawica, i że burza wkrótce miała zniknąć. Zatrzymali się oni, i patrząc przez okno stwierdzili, że zaiste, ich syn miał rację, gdyż błyskawice zaczęły się oddalać od ich domostwa, a drzewa przestały się zginać na dziwnym wietrze pochodzącym od morza. Wkrótce grzmoty stały się jakimś pustym brzmieniem w tle, a w końcu i ono przeminęło. Gwiazdy zaczęły lśnić na nocnym niebie, a wyraz triumfu na twarzy Charlesa Warda skrystalizował się w stały obraz. Przez dwa miesiące lub więcej po tym wydarzeniu, Ward spędzał mniej czasu niż zazwyczaj w swoim laboratorium. Wykazał się od dziwnym zainteresowaniem pogodą, i robił specyficzne zapytania o datę, gdy nadchodząca wiosna miała rozmrozić ziemię. Pewnej nocy późno w marcu, opuścił on dom po północy, i nie wrócił aż do wczesnego poranka, kiedy jego matka, nie mogąc zasnąć, usłyszała ryk silnika, gdy pojazd podjeżdżał do domu. Przytłumione głosy dochodziły z zewnątrz, i pani Ward, wstając z łóżka i podchodząc do okna, ujrzała 4 ciemne sylwetki przenoszące ciężkie, długie pudło z paki na polecenie Charlesa i wnoszące je do środka poprzez boczne drzwi. Słyszała ona oddechy robotników i odgłosy stąpania ich stóp w środku, na schodach, i ostatecznie, pusty odgłos ze strychu, po czym znowu rozległy się odgłosy stóp, i czwórka mężczyzn pojawiła się ponownie na zewnątrz i odjechała swoim pojazdem. Następnego dnia Charles wrócił do swojego odosobnienia na strychu, zasunąwszy ciemne zasłony w oknach i najwyraźniej pracując nad jakimś metalem. Nie otwierał on drzwi nikomu, i stanowczo odmawiał wszelkiego oferowanego mu posiłku. około południa rozległ się okropny dźwięk, a następnie przeraźliwy płacz i odgłos upadku, ale kiedy pani Ward zakukała do drzwi, jej syn odpowiedział słabym głosem, i powiedział, że nic takiego się nie wydarzyło. Okropny i nieopisywalny smród, który teraz się rozlegał, miał być kompletnie nieszkodliwy i niestety konieczny. Samotność była mu teraz na rękę, ale miał się pojawić później w porze obiadu. Tego popołudnia, po tym, jak rozległy się dziwne syki, które dochodziły zza zablokowanych drzwi, Charles finalnie się pojawił, najwyraźniej umęczony ponad miarę, zabroniwszy absolutnie komukolwiek wejść do jego laboratorium z jakiegokolwiek powodu. Zaiste, był to początek nowej polityki sekretności, gdyż od tego momentu żadna osoba nie mogła wejść do tajemniczego pokoju laboratoryjnego lub magazynu, który z nim graniczył - został on oczyszczony z przedmiotów, umeblowany naprędce i dodany do prywatnej domeny Charlesa jako sypialnia. Tam więc on żył, z książkami przeniesionymi z niżej znajdującej się biblioteki, aż do momentu, gdy zakupił domek wypoczynkowy w Pawtuxet i przeniósł się tam ze swoimi badaniami naukowymi. Wieczorem, Charles odebrał gazetę wcześniej niż ktokolwiek z jego rodziny i uszkodził jej część przez najwyraźniej wypadek. Później Dr. Willett, ustaliwszy datę poprzez rozmowy z różnymi członkami domostwa, spojrzał na nieuszkodzoną kopię w siedzibie lokalnej gazety i odkrył, że w zniszczonej sekcji znajdował się poniższy krótki artykuł: \begin{displayquote} Nocni kopacze zaskoczeni w Północnym Cmentarzu Robert Hart, nocny stróż w Północnym Cmentarzu, tego poranka odkrył, że grupa kilku mężczyzn wraz z automobilem pojawiła się na cmentarzu w jego najstarszej części. Najwyraźniej obecność Harta przeraziła ich, gdyż zanim uczynili po cokolwiek przyszli, uciekli. Odkrycia tego dokonano około 4 nad ranem, kiedy uwaga Harta skupioła się na odgłosach silnika poza jego schronem. Zbadawszy to, odkrył duży pojazd na głównej ulicy parę rzędów od niego, ale nie dotarł doń zanim odgłos jego stóp na ziemi zdradził jego nadejście. Mężczyźni szybko umieścili duże pudło w automobilu i odjechali w kierunku ulicy, zanim mogli zostać powstrzymani. Żaden znany grób nie został okradziony, tak więc Hart wierzy, że duże pudło było obiektem, który chcieli pochować. Kopacze musieli pracować na długo, zanim zostali odkryci, gdyż Hart odnalazł wielką dziurę w ziemi, wykopaną na pewną odległość od głównej alei, w regionie Pola Amosa, gdzie większość starych grobów dawno temu zaginęło. Dziura, tak duża i głęboka jak grób, była pusta, i nie pokrywała się z żadnym grobem w zapisach cmentarza. Sierżant Riley z Drugiej Stacji obejrzał to miejsce i wydał opinię, że dziura została wykopana przez przemytników alkoholu, którzy poszukiwali sposobu, by wykopać bezpieczną skrytkę na napoje alkoholowe w miejscu, gdzie nie byliby o nic podejrzewani. W odpowiedzi na pytania Hart powiedział, że wydało mu się, że uciekający automobil ruszył w kierunku Rochambeau Avenue, ale nie był tego aż taki pewien. \end{displayquote} Podczas następnych kilku dni, Charles Ward był rzadko widziany przez swoją rodzinę. Dodawszy sypialnię do swojego imperium na strychu, trzymał się na uboczu, zamawiając jedzenie pod drzwi i nie rozmawiając aż do momentu, aż sługa odszedł. Warkotliwe, monotonne formuły i śpiew dziwacznych rytmów pojawiały się regularnie, a czasami słuchacze mogli usłyszeć odgłosy uderzania o siebie szkalnych próbówek, syczące chemikalia, bieżącą wodę lub ryk gazowego ognia. Odory nienazwanych zapachów, niepodobnych do wcześniejszych, unosiły się w powietrzu przy drzwiach, a atmosfera napięcia widoczna w odosobnieniu młodzieńca kiedykolwiek na chwilę opuścił swoje kwatery, zachęcała do najdzikszych spekulacji. Raz wykonał on szybką podróż do Athenaeum po książkę, której potrzebował, i znowu wynajął posłańca, ażeby ściągnął dla niego bardzo rzadki wolumin z Bostonu. Niepewność była wypisana wyraźnie na obliczu całej tej sytuacji, i zarówno jego rodzina, jak i doktor Willett kompletnie nie wiedzieli co zrobić lub myśleć o tym wszystkim. \begin{center} 6 \end{center} Wtedy, 15 kwietnia, dziwna rzecz się wydarzyła. Choć nic nie wydawało się odmienne niż zazwyczaj, nastąpiła z pewnością okropna różnica, i Dr. Willett przypisuje wielkie znaczenie tej zmianie. Ten dzień był Dobrym Piątkiem, rzecz, do której służący przywiązują wielkie znaczenie, ale co inni uznają za nic nieznaczący zbieg okoliczności. Późnym popołudniem młody Ward zaczął powtarzać pewną formułę bardzo głośnym głosem, i w tym samym czasie palenie się jakiejś substancji było tak smrodliwe, że odór objął cały dom. Ta formuła była tak głośna, że w korytarzu poza zamkniętymi drzwiami pani Ward nie mogła się powstrzymać, by zapamiętać, jak czekała i słuchała z niepokojem - później, spisała to wszystko na prośbę Dr. Willetta. Formuła ta brzmiała jak następuje, i eksperci powiedzieli doktorowi Willettowi, że bardzo podobna formuła może być znaleziona w mistycznych zapiskach ``Eliphas Levi'' - tajemniczej duszy która istnieje poza pęknięciami w zakazanych drzwiach i spojrzała na widoki z przerażającej pustce poza światem: \begin{displayquote} \textit{"Per Adonai Eloim, Adonai Jehova,\break Adonai Sabaoth, Metraton Ou Agla Methon,\break verbum pythonicum, mysterium salamandrae, \break cenventus sylvorum, antra gnomorum, \break daemonia Coeli God, Almonsin, Gibor, \break Jehosua, Evam, Zariathnatmik, Veni, veni, veni."} \end{displayquote} Trwało to przez dwie godziny bez żadnej zmiany lub przerwy, gdy nagle w całym sąsiedztwie rozległ się pandemoniczny ryk psów. Był on tak głośny i obszerny, że następnego dnia miejsce poświęciły mu lokalne gazety. Jeśli chodzi o domostwo Wardów, to wycie psów zostało przyćmione przez odór, który nastąpił natychmiast po nim - okropny, wszędobylski smród, którego żadne z obecnych nigdy nie wyczuło wcześniej lub później. W środku tej powodzi aromatycznej nastąpił wyraźny błysk, jakby błyskawicy, który byłby zaiste oślepiający i szokujący, gdyby nie to, że miał miejsce w środku dnia, a następnie rozległ się głos, którego żaden że świadków nigdy nie zapomniał, ze względu na jego grzmiącą odległość, niewyjaśnioną głębię i złowieszcze przeciwieństwo względem głosu Charlesa Warda. Echo tego głosu sprawiło, że cały dom zadrżał, i co najmniej dwóch sąsiadów także go usłyszało, ponad ujadaniem psów. Pani Ward, która słuchała zdesperowana pod drzwiami laboratorium jej syna, zadygotała z przerażenia, gdy rozpoznała jego piekielną wążkość, albowiem Charles powiedział jej o jego złej sławie w mrocznych księgach, i o tym, jak grzmiał on, zgodnie z listami Fennerów, nad zgubioną farmą w Pawtuxet tej nocy, której zamordowano Josepha Curwena. Nie dało się pomylić tej koszmarnej frazy, gdyż Charles opisał ją wyraźnie w starych dniach, gdy jeszcze mówił o swoich poszukiwaniach Curwena. A jednak był to tylko ten fragment archaicznego i zapomnianego języka: "DIES MIES JESCHET BOENE DOESEF DOUVEMA ENITEMAUS." W czasie owego grzmiącego głosu, nastąpiło chwilowe ściemnienie światła dnia, choć zachód słońca był odległy o godzinę, a następnie rozległ się kolejny odór, odmienny od pierwszego, lecz tak samo nienazwany i nieznośny. Charles śpiewał ponownie, a jego matka mogła wyraźnie usłyszeć sylaby zaśpiewu, które brzmiały jak ``Yi-nash-Yog-Sothoth-he-lglb-fi-throdag"—kończące się w "Yah!", a jego maniakalna moc unosiła się w powietrzu niczym przeszywające uszy crescendo. Sekundę później wszelkie wcześniejsze wspomnienia niezwykłości zostały wymazane przez jękliwy krzyk, który rozniósł się szaloną eksplozją i stopniowo zamienił w diaboliczny i histeryczny śmiech. Pani Ward, ze strachem zmieszanym ze ślepą odwagą matki, ruszyła do przodu i zapukała intensywnie we drzwi laboratorium, ale nie uzyskała żadnej odpowiedzi. Zapukała ponownie, lecz zatrzymała się nerwowo, gdy drugi krzyk wzniósł się w powietrze, tym razem bez cienia wątpliwości w znanym jej głosie jej syna, rozlegnąwszy się obok ciągle piekących uszy hałasów tego drugiego głosu. W tym momencie pani Ward straciła przytomność, choć dalej nie jest ona w stanie przywołać precyzyjnego powodu, dla którego to się stało. Pamięć czasami dokonuje litościwych przeoczeń. Pan Ward powrócił ze spotkania biznesowego kwadrans po szóstej, i nie mogąc znaleźć swojej żony na dole mieszkania, dowiedział się od przerażonych służących, że najpewniej stała pod drzwiami Charlesa, zza których rozlegały się dźwięki nawet dziwniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Wspiąwszy się w ciągu kilku sekund na schody, ujrzał on panią Ward leżącą na podłodze w rogu przed laboratorium, i zdawszy sobie sprawę z tego, że straciła ona przytomność, pospieszył, by przynieść jej szklankę wody z sąsiadującej alkowy. Rozbryzgując zimny płyn na jej twarzy, był szczęśliwy, ujrzawszy natychmiastową odpowiedź wypisaną na jej twarzy, i spoglądał na nią, gdy otwierała swe oczy. Nagle, zimny dreszcz przeszedł przez niego i zagroził zredukowaniem jego osoby do stanu, z którego jego żona właśnie się wybudzała. Gdyż najwyraźniej ciche laboratorium nie było wcale takie ciche, jak zdawało się być, lecz zamiast tego mieściło w sobie szepczące głosy, zajęte konwersacją zbyt cichą, by ją zrozumieć, lecz dalej, posiadające cechy, które mroziły krew w żyłach. Nie było niczym nowym dla Charlesa, oczywiście, szeptać formuły magiczne, ale te szepty były definitywnie odmienne. Był to bardzo wyraźnie dialog, lub imitacja infleksji sugerujące pytania i odpowiedzi. Jeden z głosów był niewątpliwie głosem Charlesa, ale ten drugi posiadał głębię i pustkę, które najlepsze zdolności młodzieńca odnoście ceremonialnej mimikry nie były w stanie osiągnąć. Było coś okropnego, bluźnierczego i abnormanego w tych dźwiękach, lecz krzyk żony Warda odzyskującej przytomność zwrócił uwagę jej męża, budząc jego instynkty ochronne. Jednocześnie, zdał on sobie sprawę z tego, że w ciągu najbliższego roku najpewniej nie mógłby już więcej chwalić się, że on, Theodore Howland Ward, nigdy nie stracił przytomności. Wróciwszy jednak do czasu teraźniejszego, chwycił on swoją żonę w ramiona i zniósł szybko na dół, nim mogła ona usłyszeć głosy, które w tak okropny sposób go przeraziły. Dalej, jednakże, nie był dostatecznie szybki, by uniknąć pewnego objawienia, które potem bardzo mu ciążyło. Gdyż krzyk pani Ward był najwyraźniej usłyszany za drzwiami i zza zamkniętych drzwi dotarła do niego odpowiedź, pierwsze słowa, które mógł wyraźnie rozpoznać i zrozumieć. Było to zaledwie podekscytowane wykrzyknienie, wypowiedziane głosem Charlesa, lecz jego implikacje kryły w sobie nienazwany lęk dla ojca, który je podsłuchał. To zdanie było bardzo krótkie, tylko tyle: ``Shhh — Pisz!''. Pan i pani Ward odbyli rozmowę po kolacji, i pan Ward uznał, że będzie musiał mieć poważną rozmowę z Charlesem jeszcze tej samej nocy. Niezależnie od tego, jak ważny był obiekt jego badań, nie można było dalej na nie zezwolić, gdyż ostatnie wydarzenia przekroczyły granicę wszelkiej poczytalności i stanowiły zagrożenie dla porządku i nerwowego dobrodziejstwa całego domostwa. Młodzieniec zaiste musiał kompletnie postradać swoje zmysły, gdyż tylko najgorsze szaleństwo mogło wymusić na nim takie dzikie krzyki i wymyślone konwersacje w udawanych głosach, który dzień obecny przyniósł dla niego. Wszystko to musi się zakończyć, lub pani Ward ryzykowała swoim zdrowiem, a i utrzymanie sług w domostwie wydawało się niemożliwością. Pan Ward wstał na koniec posiłku i ruszył w górę schodów, do laboratorium Charlesa. Na trzecim piętrze, jednakże, zatrzymał się, usłyszawszy dźwięki dobiegające z już nieużywanej biblioteki swego syna. Najwyraźniej książki przenoszono z miejsca na miejsce, a papiery dziko szeleściły, a po wejściu do pomieszczenia pan Ward ujrzał młodzieńca wewnątrz, w wielkiej ekscytacji noszącego naręcza literatury każdego rozmiaru i kształtu. Charles wydawał się być bardzo dziki i nieuczesany, i upuścił całe naręcze książek, gdy tylko usłyszał głos swego ojca. Starszy mężczyzna wydał mu polecenie, by usiadł, i przez pewien czas posłuchał napomnień, na które tak mocno zasłużył. Charles słuchał w milczeniu. Na końcu wykładu Charles zgodził się ze swoim ojcem, że jego głosy, szepty, inkantacje i chemiczne odory zaiste były niewybaczalnymi przeszkodami. Zgodził się na utrzymywanie ciszy w domu, lecz dalej pragnął utrzymania swej ekstremalnej prywatności. Większość z jego przyszłej pracy, powiedział, i tak było czystymi badaniami książkowymi, i mógłby on pozyskać kwaterę gdzie indziej, w momencie, gdy wokalne rytuały miały okazać się koniecznością nieco później. Odnośnie przerażenia i utraty przytomności własnej matki, wyraził najszerszy żal, i wyjawił, że konwersacja, którą podsłuchano była częścią szczegółowego symbolizmu, stworzonego, by uzyskać konkretną mentalną atmosferę. Wypowiedzi Charlesa, pełne zawiłej terminologii chemicznej, nieco oszołomiły pana Warda, ale uzyskał on wrażenie niezaprzeczalnej poczytalności i stabilności, pomimo tajemniczego napięcia wielkiej wagi. Ta rozmowa była zaiste niekonkluzywna, i gdy Charles chwycił swe naręcze książek i opuścił pokój, pan Ward nie wiedział, co myśleć o tej całej sprawie. Była ona tak tajemnicza, jak śmierć starego, biednego Niga, którego sztywne ciało, z wybałuszonymi oczami i ustach otwartych w wyrazie lęku, zostało znalezione godzinę wcześniej w piwnicy. Kierowany jakimś ogólnym instynktem detektywa, zaskoczony rodzic patrzył teraz ciekawym okiem na puste półki, by zobaczyć, co jego syn zabrał na strych. Biblioteka młodzieńca była jawnie uporządkowana, tak, że wystarczył rzut oka, by przekonać się, które książki lub przynajmniej o jakiej tematyce zostały zabrane. Pan Ward był zaskoczony, stwierdziwszy, że nic z działu okultyzmu lub historii nie zostało zabrane, ponad to, co już wcześniej zostało zdjęte z półek. Zabrane książki wszystkie dotyczyły materii współczesnych: historia najnowsza, naukowe traktaty, geografia, podręczniki literatury, dzieła filozoficzne i pewne nowsze gazety i magazyny. Był to bardzo ciekawy fakt, zważywszy na ostatnie lektury Charlesa, i ojciec zatrzymał się, całkowicie skonfundowany, czując coraz większe zdziwienie tym faktem. Była to bardzo ciekawa sensacja, i prawie chwycił on swój tors w uścisku, zastanawiając się, czemu czuje się tak niewłaściwie. Coś owszem było tutaj dziwnego, tak fizycznie jak i duchowo. Od momentu, gdy wstąpił w ten pokój, wiedział, że coś było nie tak, i nareszcie zdał sobie sprawę z tego, co to takiego było. Na północnej ścianie ciągle widać było antyczny obraz z domu przy Olney Court, ale tak ostrożnie odnowiona farba olejna, przedstawiająca wielki portret Curwena, w końcu się poddała. Czas i nierównomierne ocieplenie w końcu wykonały swoją pracę, i w pewnym dniu od ostatniego czyszczenia pomieszczenia, wydarzyło się najgorsze. Odchodząc w jawny sposób od drewna, zwijając się mocniej i mocniej, a w końcu zamieniając się w małe kawałeczki z czymś, co musiało być okropnie ciche i nagłe, portret Josepha Curwena w końcu się poddał. Już nie przypominał młodzieńca w tak tajemniczy i dziwny sposób - zamiast tego leżał na podłodze jako cienka warstewka niebiesko-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} kk8iqzj9y6gkuwbxv9ejf1iu0kbw86e 3870370 3870369 2025-07-11T02:49:34Z Kaworu1992 12326 3870370 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja == Charles Ward, jak widzieliśmy, po raz pierwszy dowiedział się w 1918 r. o swoim pochodzeniu w prostej linii od Josepha Curwena. Nie jest dziwne, że od razu zaczął się interesować tą antyczną tajemnicą, gdyż wszelka dostępna plotka o której słyszał o Curwenie, teraz stała się czymś, co dotyczyło także i jego, w którego żyłach płynęła jego krew. Żaden genealog nie zrobiłby niczego innego, jak zaczął czynne i systematyczne zbieranie danych o Curwenie. W jego pierwszych poszukiwaniach nie było najmniejszego śladu sekretności, tak więc nawet Dr. Lyman nie chce określić daty szaleństwa młodzieńca na wcześniej niż koniec 1919 r. Rozmawiał on wtedy swobodnie ze swoją rodziną - choć jego matka nie była szczególnie szczęśliwa, posiadając takiego przodka jak Curwen - i z pracownikami wielu muzeów i bibliotek, które odwiedzał. W poszukiwaniach wśród obcych rodzin starych zapisków nie ukrywał niczego, i podzielał humorystyczny skeptycyzm, z którym podchodzono do rewelacji starych pamiętników i listów. Często wyrażał szczere zainteresowanie tym, co naprawdę miało miejsce półtora wieku temu na farmie w Pawtuxet, której lokalizację próbował ustalić, i co naprawdę wydarzyło się w życiu Josepha Curwena. Kiedy dostał on w swoje ręce pamiętnik Smitha i natknął się na list od Jedediaha Orne'a, zdecydował się on odwiedzić Salem i poszukać śladów wczesnej aktywności Curwena, jak i jego powiązań z innymi ludźmi. Wyprawę tę odbył podczas wiosennych ferii w 1919 r. W Essex Institute, znanym mu z poprzednich wypraw do wspaniałego starego miasta rozsypujących się, purytańskich szczytów i ciasno położonych dachów, został bardzo mile ugoszczony, i uzyskał tutaj dużo danych o Curwenie. Odkrył on, że jego przodek urodził się w wiosce Salem, obecnie znanej jako Danvers, 7 mil od miasta, 18-tego lutego roku 1662-3, i że uciekł on nad morze w wieku lat 15, nie zwracając na siebie niczyjej uwagi przez następne 9 lat, kiedy powrócił z mową, ubiorem i manierami prawdziwego Anglika i osiadł w mieście Salem. W tamtym czasie nie dbał zbytnio o swoją rodzinę, ale spędzał większość swych godzin z ciekawymi książkami, które przywiózł z Europy, i dziwnymi chemikaliami, które docierały do niego statkami z Anglii, Francji i Holandii. Pewne jego wycieczki w głąb kraju były obiektami wielkiej lokalnej ciekawości, i w szeptach łączono je z niejasnymi plotkami o ogniach nocami na wzgórzach. Jedynymi bliskimi przyjaciółmi Curwena byli Edward Hutchinson z wioski Salem i Simon Orne z miasta Salem. Z tymi to ludźmi często widywano go publicznie, a i wizyty między nimi nie należały do rzadkich. Hutchinson miał dom w pobliżu lasu, i nie był on lubiany wśród ludzi ze względu na odgłosy, które dochodziły z niego w środku nocy. Mówiło się, że gościł dziwnych gości, a światła widziane z jego okien nie były zawsze tego samego koloru. Wiedza, którą się wykazywał odnośnie dawno martwych ludzi i historycznych wydarzeń, była uważana za niepokojącą. Zniknął on również z miasta mniej-więcej w momencie, gdy zaczęła się panika związana z wiedźmami, i nikt nigdy więcej o nim już nie słyszał. W tamtym czasie Joseph Curwen także zniknął, ale szybko dowiedziano się o jego pobycie w Providence. Simon Orne żył w Salem do roku 1720, gdy jego niezdolność do wyraźnego starzenia się zwróciła powszechną uwagę. Następnie i on zniknął, choć 30 lat później jego syn, wyglądający kropka w kropkę jak jego ojciec, pojawił się, by odzyskać swoje włości. Było to możliwe na mocy dokumentu, napisanego ręką Simona Orne'a, i w ten oto sposób Jedediah Orne żył w Salem do roku 1771, gdy pewne listy od mieszkańców Providence trawiły do Wielebnego Thomasa Barnarda i innych osobistości sprawiły, że zniknął po cichu, odchodząc w nieznanym kierunku. Pewne dokumenty, napisane przez lub o tych dziwnych sprawach, były dostępne w Essex Institute, Courth House i Registrze Czynów, i zawierały zarówno nieszkodliwe, powszechne dokumenty, takie jak akty własności ziemi i rachunki wystawione za sprzedaż, jak i fragmenty znacznie bardziej prowokacyjnej natury. Istniało 4 lub 5 bezpośrednich aluzji do nich podczas procesu o czary, np: gdy mężczyzna imieniem Hepzibah Lawson przysiągł 10 lipca 1692 r. przed sądem w Oyer i Terminem przed sędzią Hathorne, że ``cztery Wiedźmy i Czarny Pan mieli się spotykać w Lesie za domem pana Hutchinsona'' a Amity How zadeklarował podczas sesji ósmego sierpnia przed sędzią Gedneyem, że ``Pan C. B. (George Burroughs) podczas tamtej Nocy umieścił Znak Diabła na imionach Bridget S., Jonathana A., Simona O., Deliverance W., Josepha C., Susan P., Mehitable C., i Deborah B''.' Co więcej, istniał katalog dziwacznej biblioteki Hutchinsona, co odkryto po jego zaginięciu, a także niedokończony manuskrypt napisany jego ręką, zapisany w szyfrze, którego nikt nie był w stanie złamać. Ward posiadał fotostatyczną kopię tego manuskryptu i zaczął pracować nad jego zdeszyfrowaniem w wolnych chwilach, gdy tylko został mu on dostarczony. Po przyjściu sierpnia, jego praca nad nim stała się bardziej intensywna i gorączkowa, i istnieją powody, by wierzyć, bazując na jego mowie i sposobie bycia, że natrafił na klucz do deszyfracji przed październikiem lub listopadem. Nigdy jednakże nie powiedział na głos, czy jego próby okazały się sukcesem czy też nie. Jednak jego największe zainteresowanie wzbudziły materiały Orne'a. Zajęło Wardowi tylko krótką chwilę udowodnienie odnośnie jego pisma rzeczy, które wiedział, że są prawdziwe z listów Curwena - to znaczy, że Simon Orne i jego podobno syn to jedna i ta sama osoba. Jak Orne powiedział swojemu korespondentowi, było bardzo niebezpiecznie żyć zbyt długo w Salem, tak więc udał się na 30-letnią podroż w odległe strony, a swoje ziemie pragnął odzyskać pod przykrywką bycia przedstawicielem nowej generacji. Orne najwyraźniej był ostrożny i zniszczył większość swojej korespondencji, ale obywatele, którzy podjęli akcję w 1771 r. odnaleźli i przechowali parę z tych listów i papierów, których treść ich zastanowiła. Była tam tajemne formuły i diagramy spisane ręką jego i innych, których Ward ani nie skopiował, ani nie sfotografował, i jeden wyjątkowo tajemniczy list spisany odręcznym pismem, które poszukiwacz rozpoznał, porównując z księgami Registru Czynów, jako z pewnością należącym do Josepha Curwena. List od Curwena, choć nie zawierał roku napisania, był ewidentnie nie tym, na który odpisał kiedyś Orne, a który przechwycili spiskowcy z Providence, i z wewnętrznych dowodów Ward umiejscowił go na niewiele później niż 1750. Nie zaszkodzi umieścić ten tekst w pełni, jako przykład stylu jednego z tych, których historia była tak mroczna i okropna. Odbiorca jest określony jako ``Simon'', ale linia (stworzona ręką Curwena lub Orne'a, ciężko było to stwierdzić) biegła przez to słowo. \begin{displayquote} \begin{flushright} Providence, 1 maja \end{flushright} Bracie:— Mój szlachetny Antyczny przyjacielu, niech będzie Błogosławiony Ten, którego wiecznej Mocy Służymy. Przyszło mi na myśl, że powinieneś wiedzieć o pewnych kwestiach Ostatnich Ostatecznych Środków, i tym, co się z Nimi wiąże. Nie mogę podążyć za Tobą i odejść, gdyż w Providence jeszcze nie szuka się Podejrzliwie i nie poluje się na Wiedźmy, jak w innych Miastach. Jestem Zajęty Statkami i Dobrami, i nie mogę ruszyć Twoim szlakiem. Poza tym, jak dobrze Wiesz, moja farma w Pawtuxet nie czekałaby na mój Powrót. Ale nie jestem nieprzygotowany na ciężkie czasu, jak już Tobie powiedziałem, i od dawna pracuję nad tym, jak Powrócić, gdybym został Zgubiony. Późno w nocy uderzyły we mnie Słowa, które przywołają YOGGE-SOTHOTHE, i ujrzałem po raz Pierwszy tę twarz, o której wspominał Ibn Schacabac w swoim ——————. I tam wspomniano, że III Psalm w Liber-Damnatus trzyma w sobie Klucz. Ze Słońcem w V Domu, Saturnem w Trzecim, narysuj Pentagram Ognia i powtórz 9-ty Wers po trzykroć. Powtarzaj to w każde Podwyższenie Krzyża Świętego i Wigilię Wszystkich Świętych, i te rzeczy będą się Pomnażać w Zewnętrznych Sferach. I Nasienie Starszych się Narodzi, a ten, kto spojrzy Wstecz, nie odnajdzie tego, czego Szuka. Lecz, Nic się nie stanie, jeśli nie będzie Dziedzica, i jeśli Sole, lub Sposób, by Je przyrządzać, nie będą Gotowe w jego Dłoniach. I tutaj muszę przyznać, że nie podjąłem stosownych Kroków lub odkryłem Dużo. Ten Proces jest trudny w zakończeniu, i wykorzystuje tyle Okazów, że ciężko mi sprowadzić odpowiednią ich Liczbę, może z wyjątkiem Marynarzy, których sprowadzam z Indii. Ludzie jednakże będą ciekawi, i nie mogę sobie z tym poradzić. Nobliwi są gorsi od ogólnej Populacji, bardziej Dociekliwi w swoich Czynach, i bardziej religijni, niż chcą pokazać. Ten Parson i Pan Merritt mają nieco posłuchu i są gadatliwi, obawiam się, lecz nie są zbyt Niebezpieczni. Te Chemiczne substancje są łatwe w pozyskaniu od dobrych Chemików z Miasta, jak Dr. Bowen lub Sam Carew. Podażam za tym co Borellus powiedział, i mam Pomoc w Abdulu Al-Hazredzie i jego Książce. Cokolwiek otrzymam, Ty mieć będziesz. A w międzyczasie, nie zapomnij korzystać ze Słów, które Ci dałem. Mam je w porządku, ale jeśli Pragniesz ujrzeć JEGO, skorzystaj z pism w ——————, które zamieszczam w tej Przesyłce. Powtarzaj te wersety w każde Podwyższenie Krzyża Świętego i Wigilię Wszystkich Świętych, a jeśli Twa Linia nie wymrze, przeżyjesz w przyszłe Lata, spojrzysz wtedy wstecz i użyjesz Soli lub jej Substytutów, i powinieneś go zostawić. Cieszy mnie, że ponownie jesteś w Salem, i mam nadzieję, że niedługo znów Cię ujrzę. Mam dobrego Rumaka, i myślę o zakupie Dyliżansu, już jedna osoba (Pan Merritt) w Providence ma swój, lecz Drogi są okropne. Jeśli jesteś w stanie podróżować, wstąp do mnie. Z Bostonu pójdź drogą Poste, poprzez Dedham, Wrentham i Attleborough, wszystkie te Miasta posiadają dobre Tawerny. Zatrzymaj się u pana Bolcoma w Wrentham, gdzie Łóżka są lepsze niż u pana Hatcha, lecz posilaj się w drugim z Przybytków, gdyż ich kuchnia jest lepsza. Zwróć się ku Providence przy wodospadach Patucket, i idź drogą, przy której leży Tawerna pana Saylesa. Mój dom znajduje się po przeciwnej stronie Tawerny Olneya przy Towne Street, pierwszy po północnej stronie Olney's Court. Odległość od Bostonu to około XLIV mili. Panie, jestem Twoim starym i prawdziwym przyjacielem i sługą Almonsin-Metratona. \begin{flushright} Josephus C. \end{flushright} Do Pana Simona Orne'a William's-Lane, Salem \end{displayquote} Ten list, dosyć zaskakująco, był tym, co dało Wardowi dokładną lokalizację domu Curwena w Providence; gdyż żaden inny zapisek wcześniej nie był na tyle konkretny. To odkrycie było zaiste szokujące, gdyż wskazało, iż istniał więcej niż nowszy dom Curwena, wybudowany w 1761 r. na miejscu starego, rozpadającego się budynku przy Olney Court i dobrze znany Wardowi z jego antykwariuszowych poszukiwań na Stempers Hill. To miejsce było o ledwie parę kroków od jego własnego domu na wyższym poziomie dużego wzgórza, w którym teraz mieszkała murzyńska rodzina znana z okazjonalnego mycia, odkurzania domów i dbania o kominki. Odkrycie, w dalekim Salem, takich nagłych dowodów na znaczenie tego dobrze znanego domu, i powiązanie go z historią rodziny Warda, była dla niego bardzo ważne. Postanowił on zbadać to miejsce natychmiast po powrocie. Bardziej mistyczne frazy tego listu, które uznał za jakiś ekstrawagancki symbolizm, nie przemówiły do niego, lecz odnotował, z pewnym podnieceniem, że fragment z Biblii, do którego się odnosił - Hi 14-14 - był już mu znany. ``Ale czy zmarły ożyje? Czekałbym przez wszystkie dni mojej walki, aż taka chwila nadejdzie.''\footnote{Cytat za Biblią Tysiąclecia.} \begin{center} 2 \end{center} Młody Ward wrócił do domu w stanie przyjemnego podekscytowania, i spędził następną sobotę na długim i wyczerpującym badaniu domu przy Olney Court. To miejsce, teraz rozpadające się od upływu czasu, nigdy nie było posiadłością, ale było skromnym, dwu-i-pół poziomowym drewnianym domem w znajomym typie kolonialnym Providence, z prostym, spiczastym dachem, dużym centralnym kominem i artystycznie wyrzeźbionymi wrotami z promienistym świetlikiem, trójkątnym frontem, i ozdobnymi, doryckimi pilastrami. Mało rzeczy w nim zmieniono z zewnątrz, i Ward mógł poczuć, że patrzy na coś bardzo bliskiego złowróżebnym celom jego zadania. Obecni murzyńscy mieszkańcy byli mu znani, i bardzo serdecznie został oprowadzony po wnętrzu przez starego Asę i jego żonę, grubą Hannę. W środku zaistniało więcej zmian, niż wskazywałby na to wygląd zewnętrzny, i Ward dostrzegł z żalem, że cała połowa pięknych kominków w kształcie znojów i urn oraz wyściółek szafek zdobionych rzeźbieniami w muszlach zniknęła na zawsze, a większość pięknych boazerii i sztukaterii nosiła teraz rysy, które były pocięte lub wyżłobione, lub też całkowicie zakryte tanią tapetą. Ogólnie rzecz ujmując, przebadanie domostwa nie powiedziało Wardowi tak dużo, jak spodziewał się zrozumieć, ale i tak było ekscytujące stać wewnątrz ścian swego przodka, które gościły kiedyś takiego mężczyznę horroru jak Joseph Curwen. Ward zauważył z drżeniem, że monogram został ostrożnie zatarty ze starej, mosiężnej kołatki. Od tamtego momentu, aż do czasu po zamknięciu szkoły Ward spędzał swój czas na fotostatycznej kopii szyfru Huntchinsona i na gromadzeniu lokalnych danych o Curwenie. To pierwsze zadanie póki co nie wydało owoców, ale w tym drugim uzyskał tak wiele, i wskazówki do innych danych w innych miejscach, że był gotów by odbyć podróż do Nowego Londynu i Nowego Jorku, by skonsultować się ze starymi listami, których obecność w tych miejscach wskazywały jego własne badania. Ta podroż była zaiste wielce owocna, gdyż dała mu ona listy Fennerów z okropnym opisem rajdu na farmę w Pawtuxet i listy Nightningale'a-Talbora, z których dowiedział się o portrecie namalowanym na panelu w bibliotece Curwena. Zwłaszcza ów portret interesował go wielce, gdyż oddałby wiele, za wiedzę o tym, jak Joseph Curwen wyglądał. Wykonał on także powtórne badania domu przy Olney Court, by sprawdzić, czy nie ma tam jakiś śladów antycznych pozostałości pod farbą lub warstwami spleśniałej tapety. Te poszukiwania odbyły się we wczesnym sierpniu, i Ward ostrożnie przebadał ściany każdego pomieszczenia na tyle dużego, by być biblioteką złego budowniczego. Szczególną uwagę poświęcił dużym panelom w miejscach nad kominkami, które ciągle jeszcze zostały nietknięte, i był bardzo podekscytowany, gdyż po około godzinie, kiedy, na szerokiej przestrzeni nad kominkiem w dużym pokoju na poziomie gruntu, zyskał pewność, iż powierzchnia ukazana poprzez zdejmowanie paru warstw farby była znacznie ciemniejsza niż jakakolwiek farba lub drewno miały prawo być. Parę innych ostrożnych testów przy pomocy cienkiego noża, i wiedział już, że natrafił na portret olejny wielkiego rozmiaru. Z prawdziwie naukowym zacięciem, młodzieniec powstrzymał się przed ryzykowaniem uszkodzenia, który natychmiastowa próba wyrwania ukrytego obrazu przy pomocy noża mogłaby uczynić, lecz zamiast tego udał się w poszukiwaniu eksperckiej pomocy. Po trzech dniach wrócił on, z artystą wielkiego doświadczenia, panem Walterem Dwightem, którego pracownia znajdowała się niedaleko College Hill, i ten sprawny odnowiciel obrazów ruszył do pracy od razu z odpowiednią metodologią i chemicznymi substancjami. Stary Asa i jego żona byli prawdziwie podekscytowani swoimi dziwnymi gośćmi, i zwrócono im pieniądze za tę inwazję ich domowego ogniska. W miarę, jak z dnia na dzień prace restauracyjne postępowały, Charles Ward patrzył z rosnącym zainteresowaniem na linie i odcienie powolutku odkrywane po ich długoletnim zapomnieniu. Dwight zaczął od dołu; ponieważ obraz miał proporcje 3/4, twarz nie wynurzyła się przez pewien czas. W międzyczasie można było dostrzec, że sportretowany człowiek był dobrze ukształtowany, w czarno-niebieskim płaszczu, haftowanej kamizelce, chusteczce z czarnej satyny, i skarpetkach z białego jedwabiu, posadzony w rzeźbionym krześle, z oknem jako tłem, za którym widać było statki. Kiedy głowa postaci wyłoniła się spod farby, nosiła ona biała brytyjską perukę i posiadała cienką, spokojną, nijaką twarz, która wydawała się zaskakująco znajoma zarówno dla Warda, jak i artysty, z którym pracował. Dopiero na samym końcu, jednakże, restaurator i jego klient zaczęły krzyczeć z zaskoczenia, gdy detale tej szczupłej, bladej twarzy zostały przez nich rozpoznane jako dramatyczny trik dziedzictwa. Gdyż wraz z ostatnim usunięciem farby i ostatnim zadrapaniem skrobaka wyłoniła się w pełni twarz ukryta przed setkami lat, i wtedy to też Charles Dexter Ward, badacz przeszłości, spojrzał na swe własne lico, oblicze jego okropnego pra-pra-pra-dziadka. Ward sprowadził swoich rodziców, by ujrzeli cud, który odkrył, i jego ojciec natychmiast postanowił zakupić obraz, pomimo jego wykonania na nieruchomej ścianie. Podobieństwo do chłopaka, pomimo wyglądu raczej starszego wieku, było niezwykłe - i można było uznać za jakiś trik atawizmu, że fizyczne cechy Josepha Curwena odnalazły swój dokładny duplikat po półtora wieku. Podobieństwo pani Ward do jej przodka nie było wielkie w ogóle, choć mogła ona przywołać w pamięci krewnych, którzy mieli pewne cechy twarzy podobne do zarówno jej syna, jak i starego Curwena. Nie cieszyła się ona na to odkrycie, i powiedziała swemu mężowi, że najlepiej byłoby, gdyby spalił obraz, zamiast snuć plany wzięcia go do domu. Było coś niezwykle niepokojącego odnośnie całego tego obrazu, podsumowała ona, nawet jeśli czuła to tylko podskórnie, w jego podobieństwie do Charlesa. Pan Ward, jednakże, był praktycznym mężczyzną mocy i układów - hodowca bawełniany z obszernymi włościami w Riverpoint w Dolinie Pawtuxet - i nie leżało w jego zwyczaju słuchać kobiecych narzekań. Obraz zaimponował mu bardzo podobieństwem do jego syna, i wierzył, że chłopak zasłużył na niego jako prezent w jego opinii - było zbyteczne, by to mówić, że Charles się zgodził. Parę dni później pan Ward zlokalizował właściciela domu - małą osobę podobną w wyglądzie do szczura, mówiącą gardłowym akcentem - i zakupił zarówno kominek, jak i panele ponad nim, z obrazem, kupując go za ustaloną z góry cenę, co oszczędziło wszystkim męki targowania się. Wszystko, co pozostało, to zdjęcie paneli z obrazem ze ściany i przeniesienie ich do domu Warda, gdzie postanowiono o kompletnej restauracji obrazu i umieszczeniu go nad elektrycznym kominkiem w bibliotece Charlesa na trzecim piętrze. Zadanie nadzoru przenoszenia obrazu zlecono Charlesowi i 28 sierpnia towarzyszył on dwóm pracownikom-ekspertom z firmy dekoracyjnej Crookera w wyprawie do domu przy Olney Court, gdzie kominek i obraz nad kominkiem odłączono od ściany z wielką ostrożnością, by przetransportować je firmową ciężarówką. Pod spodem zostały gołe cegły, pokrywające komin, a w nich młody Ward dostrzegł pustą przestrzeń, mniej więcej wymiarów stopy sześciennej, która musiała się znajdować bezpośrednio za głową portretu. Ciekawy odnośnie tego, co mogło się weń znajdować, młodzieniec zbliżył się i spojrzał wgłąb, znajdując pod przykryciem kurzu i pyłu jakieś zażółcone papiery, gruby notes i pewne stare tekstylia, które ongiś mogły być wstążką, która wszystko to razem wiązała. Zdmuchnąwszy kurz, wziął książkę i spojrzał na grubą inskrypcję na jej okładce. Była ona spisana ręką, którą rozpoznał z Essex Institute, i inskrypcja głosiła, iż był to ``Dziennik i Notatki Jos. Curwena, Zamieszkałego na Plantacjach w Providence, Wcześniej Zaś Salem''. Podekscytowany poza wszelką miarą swoim odkryciem, Ward pokazał książkę dwóm ciekawskim pracownikom obok siebie. Ich zeznania są absolutne co do natury i szczerości tego odkrycia, i Dr. Wilett polega na nich w swojej teorii, że młodzieniec nie był szalony kiedy zaczęły się jego ekscentryczne zachowania. Reszta papierów także została spisana ręką Curwena, a jeden z nich wydawał się szczególnie ważny, uwzględniwszy inskrypcję: ``Do Tego, Który Przyjdzie Potem, I Jak On Może się Dostać Poza Czas i Sfery''. Inny był zapisany szyfrem, tym samym, Ward miał nadzieję, co szyfr Hutchinsona, którego znaczenie dalej mu umykało. Trzeci, i tutaj poszukiwacz krzyknął z radości, zdawał się być kluczem do szyfru. Czwarty i piąty, z kolei, były zaadresowane do ``Edw: Hitchinsona, Szlachcica'' i ``Jedediaha Orne'a, Wielmożnego Pana'' lub ``Do Ich Spadkobierców, Lub Tych, Którzy Ich Reprezentują''. Szósty i ostatni był zatytułowany jako ``Joseph Curwen - jego Życie i Podróże, Lata 1678-1687 lub to, gdzie Podróżował, gdzie Nocował, co Widział i czego się Nauczył''. \begin{center} 3 \end{center} Osiągamy teraz punkt, w którym bardziej akademickie szkoły alienistów datują szaleństwo Charlesa Warda. Po swoim odkryciu, młodzieniec sprawdził natychmiast parę stron w książce i manuskryptach, i najwyraźniej dostrzegł w nich coś, co wywarło na nim wielkie wrażenie. Zaiste, pokazując owe znaleziska robotnikom, zdawał się stróżować tekstu z wielką ostrożnością, czego nie wyjaśniały w pełni nawet jego zainteresowania genealoga i antykwariusza. Po powrocie do domu, podzielił się nowiną, prawie będąc zawstydzonym, jakby próbował przekazać wiadomości o wielkiej ważności, bez pokazywania dowodów nań. Nawet nie pokazał znalezisk swoim rodzicom, lecz tylko powiedział im, że odnalazł parę dokumentów spisanych ręką Curwena, ``głównie zaszyfrowane'', które należałoby przestudiować bardzo ostrożnie, zanim okażą one swe prawdziwe znaczenie. Jest wątpliwe, by pokazał swoje znalezisko pracownikom, z wyłączeniem okoliczności ich szczerego zainteresowania. I nie pozostawiało wątpliwości, że pragnął on uniknąć jakiegokolwiek pokazu rezerwy, który mógłby zapoczątkować dyskusję w tym temacie. Tamtej nocy Charles Ward siedział w swoim pokoju, czytając nowo-odkrytą książkę i papiery, a gdy dzień nadszedł, nie miał zamiaru przestać. Jego posiłki, na jego rozpaczliwą prośbę, kiedy jego matka przyszła sprawdzić, co się dzieje, były zostawiane pod jego drzwiami, a po południu wyszedł z pokoju ledwie na chwilę, gdy przyszło do montowania obrazu Curwena w jego gabinecie. Następnej nocy Ward przespał się nieco w swoich ubraniach, w międzyczasie męcząc się gorączkowo ze znaczeniem zaszyfrowanego manuskryptu. Rankiem, jego matka widziała, że zajmował się fotostatyczną kopią szyfru Hutchisona, którą często jej pokazywał, ale w odpowiedzi na jej pytania powiedział, że klucz Curwena nie mógł być do niej zastosowany. Tamtego popołudnia porzucił swoją pracę i patrzył zafascynowany, jak pracownicy zakończyli instalację obrazu wraz z jego drewnianymi panelami powyżej realistycznego elektrycznego kominka, umieściwszy go przy północnej ścianie, jakby istniał w tym miejscu kominek i otoczywszy go panelami, które pasowały do koloru pokoju. Przedni panel obrazu zmodyfikowano w taki sposób, ażeby się otwierał, stworzywszy przestrzeń pod nim. Po tym, jak pracownicy sobie poszli, Ward wrócił z powrotem do swoich badań, w połowie koncentrując się na szyfrze a w połowie na obrazie, który patrzył na niego ze ściany, niczym lustro, które dodawało mu lat i patrzyło na niego spoza stuleci. Jego rodzice, wróciwszy dzisiaj pamięcią do tego okresu, podają interesujące detale o jego polityce sekretności, którą praktykował. Rzadko kiedy chował swoje pisma przed służącymi, gdyż słusznie założył, że archaiczne pismo Curwena byłoby dla nich zbyt trudne do odczytania. Jeśli jednak chodzi o jego rodziców, był bardziej ostrożny - i jeśli dany manuskrypt nie był pisany szyfrem, lub inną masą tajemniczych symboli i ideogramów (manuskrypt zatytułowany ``Do Tego, Który Nadejdzie Potem itp.'' zdawał się takim być), przykrywał go jakimś innym papierem dopóki jego rozmówca nie opuścił pomieszczenia. W nocy trzymał swoje papiery pod kluczem w jego gabinecie antykwariusza, gdzie także było ich miejsce, gdy opuszczał pokój. Wkrótce rozwinął bardzo regularne godziny i nawyki, poza tym, jego długie spacery i inne zainteresowania najwyraźniej zostały przez niego porzucone. Otwarcie szkoły, gdzie teraz rozpoczął swój ostatni rok, wydawało się bardzo go nużyć, i często powtarzał, iż nie zamierza po szkole udać się do koledżu. Miał on, mówił, ważne specjalne badania do wykonania, które miały dać mu większy dostęp do wiedzy i nauk humanistycznych, niż jakikolwiek uniwersytet w świecie mógłby mu zapewnić. Naturalnie, tylko ktoś, kto zawsze był mniej lub bardziej poświęcony nauce, ekscentryczny i żyjący w samotności mógł zachowywać się w taki sposób przez wiele dni bez ściągana na siebie uwagi. Ward, jednakże, był zawsze uczonym i odludkiem - tak więc jego rodzice byli mniej zaskoczeni, a bardziej smutni ze względu na osamotnienie i sekretność, którą przyjął. W tym samym czasie, zarówno jego ojciec, jak i matka uznawali za dziwne, że nie pokazał im choćby skrawka skarbu, którego szukał, ani nie dzielił się z nimi informacjami, które zdobył. Było to wyjaśnione w ten sposób, iż Ward pragnął zaczekać, aż będzie w stanie ogłosić swoje całościowe odkrycie, ale jak tygodnie przemijały bez żadnych ogłoszeń, pomiędzy młodzieńcem a jego rodzicami zaczęła się pojawiać pewna wyrwa, zwiększona przez matkę, która manifestowała swe niezadowolenie na wszelkie rzeczy związane z Curwenem. W październiku, Ward zaczął odwiedzać ponownie biblioteki, ale już nie jako antykwariusz. Czarodziejstwo, magia, okultyzm i demonologia były tym, czym się teraz zajmował, a kiedy źródła w Providence okazały się niewystarczające, miał zwyczaj brać pociąg do Bostonu i przeszukiwać bogate zasoby biblioteki w Copley Squeare, Widener Library na Harvardzie, lub Zion Research Library na Brooklinie, gdzie pewne rzadkie tomy o tematyce biblijnej były dostępne. Kupował on ochoczo, i zapełnił całe dodatkowe półki na książki w swoim studiowaniu nowo nabytych dzieł na niezwykłe tematy - podczas przerwy Świątecznej wykonał wiele podróży poza miasto, w tym jedną do Salem, by skonsultować pewne zapiski przechowywane w Essex Institute. Mniej-więcej w środku stycznia 1920 r. Ward zaczął się zachowywać, jakby odniósł jakieś wielkie zwycięstwo, którego nie chciał wyjaśnić, i już go nie znajdywano nad szyfrem Hutchinsona. Zamiast tego, zajął się on badaniami chemicznymi i przeszukiwaniem zapisków, stworzywszy sobie odpowiednie laboratorium w nieużywanym strychu swego domu, jak i szukając źródeł odpowiednich statystyk w Providence. Lokalni sklepikarze leków i naukowych zasobów, później przesłuchani, dali zaiste dziwny katalog substancji i chemicznych instrumentów, najwyraźniej pozbawionych wszelkiego znaczenia, które Ward zakupił. Jednakże urzędnicy w State-House, Hali Miejskiej i różnych bibliotekach byli zgodni co do obiektu jego zainteresowań. Poszukiwał on intensywnie i gorączkowo grobu Josepha Curwena, tego samego, z którego nagrobka starsze pokolenie tak rozsądnie usunęło wszelkie informacje. Krok po kroku, rodzina Warda zdała sobie sprawę z tego, że coś było nie tak. Charles miał swoje dziwactwa i mniejsze zmiany zainteresowań wcześniej, ale ta rosnąca sekretność i zaabsorbowanie dziwnymi badaniami były dziwne nawet jak na niego. Jego wysiłek w szkole był ledwie udawany, i choć nie oblał żadnego egzaminu, z łatwością można było dostrzec, że jego dawne poświęcenie szkole zniknęło. Miał teraz inne zajęcia; a kiedy nie był w swoim nowym laboratorium ze stosem starych ksiąg alchemicznych, można go było znaleźć albo przeszukującego zapiski o pogrzebach, lub przeglądającego tomy wiedzy okultystycznej w bibliotece, gdzie portret Josepha Curwena z jego lustrzanym wyglądem spoglądał na niego tępo znak sztucznego kominka na północnej ścianie. W późnym marcu Ward dodał do swojego zajęcia przeszukiwań archiwum serię odwiedzin w różnych antycznych cmentarzach w mieście. Powód ku temu został wyjawiony później, gdy urzędnicy City Hall przyznali, że najpewniej znalazł on bardzo ważną wskazówkę. Jego poszukiwania nagle się zmieniły i zamiast szukać grobu Josepha Curwena, zaczął on poszukiwania miejsca pochówku niejakiego Naphthali Field i ta zmiana została wyjaśniona później, gdy przejrzano plik dokumentów, który wcześniej przeglądał Ward. Znaleziono w nich fragmentaryczny zapis pogrzebu Curwena, który uniknął celowemu zniszczeniu, a który podał, że drewnianą trumnę umieszczono ``10 stóp na południe i 5 stóp na zachód od grobu Naphthali Field'a w ———``. Brak zachowanego cmentarza w tym dokumencie znacznie skomplikował poszukiwania, i grób Naphthali Field'a okazał się równie trudny do znalezienia co grób Curwena. Jednakże, nie został on systematycznie wymazany, i można było się spodziewać natknięcia na kamień nagrobny nawet, jeśli zapiski o nim zaniknęły. Stąd wypady na cmentarze - z których cmentarz Św. Jana (dawniejszy Królewski) i antyczny cmentarz Congregational pośrodku Swan Point Cemetery były wykluczone. Stało się tak ze względu na to, że Naphthali Field (zmarły w 1729 r.) był najpewniej Baptystą. \begin{center} 4 \end{center} Był maj, kiedy Dr. Willett, na prośbę starszego Warda i uzbrojony we wszystkie dane, które rodzina uzyskała od Charlesa w dniach, gdy nie był na tyle tajemniczy, porozmawiał z młodym człowiekiem. Ten wywiad środowiskowy był bez większej wartości lub konkluzji, gdyż Willett czuł, że w każdym jego momencie Ward był panem samego siebie i panował nad swoim zachowaniem, a także, że dotykał on spraw wielkiej wagi. Ten wywiad zmusił jednak Warda, by zaoferował jakieś racjonalne wyjaśnienia dla swojego zachowania. Ponieważ był typem człowieka, który nie pokazywał zawstydzenia i był niewzruszony, Ward był gotów omówić swoje poszukiwania, ale nie ich ostateczny cel. Stwierdził, że papierzyska jego przodka zawierały pewne bardzo ważne sekrety wczesnej wiedzy naukowej. Większość z tego była zaszyfrowana, i można je było porównać tylko z odkryciami Friara Bacona, przy czym mogły być nawet większe niż tamte. Jednakże, były one pozbawione znaczenia, chyba, że zestawione z dziedziną wiedzy obecnie kompletnie zaginioną, tak więc ich natychmiastowe pokazanie światu, który posiadał tylko współczesną wiedzę naukową, mogłoby je pozbawić wszelkiej wartości i dramatycznego znaczenia. Aby zajęły one właściwe miejsce w historii myśli ludzkiej, najpierw trzeba je zestawić przez kogoś świadomego podstaw, na których wyrosły, i do tego zadania teraz przymierzał się Ward. Poszukiwał on zdobycia wiedzy o tych zaginionych, starych sztukach, które musi posiąść prawdziwy interpretator danych Curwena, i miał nadzieję, że z czasem będzie mógł wydać ogłoszenie i prezentację nauki o bardzo wielkim znaczeniu dla ludzkości i świata myśli ludzkiej. Nawet Einstein, zadeklarował Charles, nie mógł w większy sposób zrewolucjonizować obecnego poglądu na rzeczywistość. Jeśli chodzi o jego poszukiwania na cmentarzach, przyznał się do nich otwarcie, ale nie zdał raportu ze swoich postępów - powiedział, że spodziewa się, że ocenzurowany nagrobek Josepha Curwena był nośnikiem pewnych mistycznych symboli - wyryte zgodnie z jego testamentem i ignorancko oszczędzone przez tych, który wymazali jego imię - które były absolutnie niezbędne jako ostateczne rozwiązanie jego systemu szyfrów. Curwen, wierzył Ward, życzył sobie strzec swego sekretu z wielką troską, i z tego względu rozsiał dane w bardzo ciekawy sposób. Kiedy Dr. Willett poprosił o zobaczenie tych mistycznych dokumentów, Ward był bardzo temu niechętny, i próbował go zbyt takimi dokumentami jak fotostatyczna kopia szyfru Hutchinsona i formuła i diagramy Orne'a, ale ostatecznie pokazał doktorowi pewne prawdziwe znaleziska - ``Dziennik i notatki'', szyfr (zaszyfrowany sam w sobie) i wiadomość z formułą ``Dla Tego, Którzy Ma Przyjść Potem''- i pozwolił mu na spojrzenie na jego tajemnicze znaki. Otworzył on także pamiętnik na ostrożnie wybranej stronie ze względu na swoją niewinność i dał Willettowi wzgląd w pismo odręczne Curwena i zapiski po angielsku. Doktor odnotował uważnie gęsto upakowane, skomplikowane litery, i ogólną aurę XVII wieku zarówno jeśli chodzi o pismo i styl wypowiedzi, pomimo tego, że pisarz żył w XVIII wieku, i szybko się przekonał, że dokument jest autentyczny. Tekst jako taki był relatywnie trywialny, i Willett pamiętał tylko fragment: \begin{displayquote} Śr. 16 Paź. 1754. Odbiorę dzisiaj przesyłkę z Londynu z XX nowymi Mężczyznami z Indii, Hiszpanów z Martineco i Holendrów z Surinamu. Holendrzy lubią Dezerterować ze względu na Plotki, które krążą o moich czynach, ale upilnuję, by zechcieli zostać. Dla pana Dextera Knighta w Zatoce - zamówił 120 sztuk kamlotu, 100 sztuk ciężkiego kamlotu, 20 sztuk niebieskich worków marynarskich, 50 sztuk kalimanco, po 300 sztuk każdego z shendsoy i humhums. Dla Pana Greena z Elefanta: 50 galonów czajników, 20 ogrzewaczy do łóżek, 15 czajników do gotowania, 10 języków dymnych. Dla pana Perrigo, 1 zestaw do szydełkowania, Dla pana Nightningale'a 50 kartek najlepszego papieru. Powiedziałem SABAOTH 3 razy wczorajszej nocy, lecz nikt nie przyszedł. Muszę usłyszeć co u pana H. w Transylwanii, lecz Ciężko do niego dotrzeć i jest dziwny - nie może mi on dać do użycia tego, czego pragnę, od 100 lat. Simon nic nie napisał w ciągu 5 tygodni, ale spodziewam się szybko otrzymać od niego list. \end{displayquote} Gdy Dr. Willett dotarł do końca strony i ją przewrócił, szybko zainterweniował Ward, który prawie wyrwał mu książkę z ręki. Tak więc doktor miał tylko krótki wzgląd na nowo otworzoną stronicę z parą zdań, lecz to one utkwiły mu w pamięci. Napisano tam ``Wers z Liber-Damnatus powinien być powtarzany w każde Święto Krzyża i Wigilię Wszystkich Świętych, mam Nadzieję, że ta Rzecz będzie Zrodzona poza Sferami. Przyciągnie ona To, co powinno Przyjść, jeśli się upewnię, że nastanie, i będzie on myślał o Dawnych rzeczach i spojrzy wstecz na wszystkie te lata, przeciwko którym muszę mieć gotowe Sole lub to, z czym je można przygotować''. Willett nie widział nic więcej, lecz w pewien sposób ten mały wzgląd dał obrazowi Josepha Curwena jakiś nowy i nieokreślony terror, gdy ten patrzył pusto znak kominka. Po tym wydarzeniu zdawało mu się - i jego medyczne wykształcenie było w stanie go zapewnić, że to ledwie wyobrażenie - że oczy portretu mają w sobie jakieś życzenie, jeśli nie prawdziwą tendencję, by podążać za młodym Charlesem Wardem, gdy ten poruszał się po pokoju. Zatrzymał się od przed wyjściem z pomieszczenia i przyjrzał bliżej portretowi, zastanawiając się nad jego podobieństwem do Charlesa i zapamiętawszy każdy detal tej tajemniczej, pozbawionej koloru twarzy. Zapamiętał nawet malą bliznę lub wzgłębienie w brwi nad prawym okiem. Cosmo Aleksander, doszedł do wniosku, był malarzem godnym tej samej Szkocji, która wydała Raeburna, i nauczycielem godnym swojego znanego ucznia, Gilberta Stuarta. Zapewnieni przez doktora, że zdrowiu psychicznemu Charlesa nic nie zagraża, a tylko pracuje on nad badaniami naukowymi prawdziwej wartości, Wardowie byli skłonni pozwalać mu na jego dziwactwa. Kiedy w czerwcu powiedział im, że nie zamierza pójść do koledżu, byli wyrozumiali. Miał on, zadeklarował, poszukiwania znacznie ważniejszej natury do odbycia, i wyraził pragnienie zagranicznych podróży, aby zaznajomić się z pewnymi źródłami danych, które nie istnieją w Ameryce. Starszy Ward odmówił mu tego, uznając, że jest to życzenie absurdalne dla chłopaka, który ledwo co skończył 18 wiosen, ale zaakceptował jego decyzję odnośnie uniwersytetu, tak, że po niezbyt udanym ukończeniu Moses Brown School, Charles miał okres 3 lat na intensywne studia okultystyczne i przeszukiwanie cmentarzy. Został on rozpoznany powszechnie jako ekscentryk, i jeszcze bardziej zniknął z widoku przyjaciół jego rodziny, niż miało to miejsce wcześniej. Zajmował się on swoją pracą i tylko okazjonalnie odbywał podróże do innych miast, by skonsultować się z rzadkimi źródłami danych. Jeden raz wyruszył na południe, by porozmawiać z dziwnym, starym mulatem, który żył na bagnie i o którym gazety wydrukowały ciekawy artykuł. Innym razem ruszył w kierunku starej wioski w Adirondacks, gdzie istniały doniesienia o pewnych dziwnych praktykach ceremonialnych. Lecz rodzice dalej odmawiali mu wycieczki do Starego Świata, której tak bardzo pragnął. Osiągnąwszy wiek męski w kwietniu 1923 r. i odziedziczywszy wcześniej małą sumkę od swojego dziadka ze strony matki, Ward postanowił w końcu odbyć europejską podróż, której do tej pory mu odmawiano. O jego podróży nie mówił zbyt wiele, z wyjątkiem tego, że jego badania zabrać go miały w wiele miejsc, ale obiecał swoim rodzicom, że będzie do nich pisał często i obficie. Kiedy ujrzeli oni, że nie mogą zmienić jego postanowienia, zaprzestali wszelkiej opozycji i pomagali, jak tylko byli w stanie. Tak więc w czerwcu młody człowiek wyruszył do Liverpoolu, z błogosławieństwem swego ojca i matki, którzy pożegnali się z nim w Bostonie, machając mu na molu White Star w Charlestown. Wkrótce jego listy potwierdziły jego bezpieczne przybycie, i o tym, że znalazł odpowiednią kwaterę na ulicy Great Russell w Londynie, gdzie postanowił zostać, nieczuły na wszelkich przyjaciół rodziny, do momentu, aż wyczerpał zasoby Muzeum Brytyjskiego w zakresie jego badań. Pisał mało o swoim życiu codziennym, gdyż nie było zbytnio o czym pisać. Nauka i eksperymenty zajmowały cały jego czas, i wspominał on o laboratorium, które zainstalował w jednym ze swoich pokoi. Fakt, że nie wspominał nić o poszukiwaniach antykwariusza w tym wspaniałym starym mieście, z jego zachęcającym horyzontem pełnym antycznych kopuł, wież i pełnym dróg i uliczek, których mistyczne zawijasy i nagłe widoki na zmianę zaskakują i zachwycają, zostało wzięte przez jego rodziców za znak, jak bardzo jego nowe zainteresowania przejęły kontrolę nad jego umysłem. W czerwcu 1924 r. krótka notka poinformowała o jego wyjeździe do Paryża, do którego wcześniej zrobił krótką wycieczkę lub dwie samolotem, ażeby skonsultować się z materiałem badawczym w Bibliothèque Nationale. Przez następne 3 miesiące, jedynym co Ward wysyłał były kartki pocztowe, z adresem zwrotnym na Rue St. Jacques i wspominające o specjalnym poszukiwaniu wśród rzadkich manuskryptów w bibliotece nienazwanego prywatnego kolekcjonera. Unikał on znajomych, i żaden turysta nie wrócił do swojego domu z wspomnieniem ujrzenia go. Wtedy nastała cisza, przerwana w październiku, gdy Wardowie otrzymali kartkę z Pragi, z której wynikało, że Charles był w tym antycznym mieście dla celów skonsultowania się z pewnym bardzo starym człowiekiem, który najwyraźniej był ostatnim żywym w posiadaniu pewnej bardzo ciekawej informacji o wiekach średnich. Charles podał adres w Neustadt, i nie informował o niczym aż do następnego stycznia, kiedy wysłał kilka kartek pocztowych z Wiednia, mówiąc o swoim przejeździe przez to miasto w drodze ku bardziej wschodnim regionom, gdzie jeden z jego korespondentów i współbadaczy okultyzmu go zaprosił. Następna kartka była z Klausenburgu w Transylwanii, i opisywała postęp Warda ku jego celowi podróży. Zamierzał od odwiedzić Barona Ferenczy'ego, którego włości znajdowały się w górach na wschód od Rakus, i miał zamieszkać w Rakus pod opieką owego szlachcica. Kolejna kartka z Rakus przybyła w tydzień później, opisując, jak powóz jego gospodarza przybył do niego i że opuszczał wioskę w kierunku gór - była to ostatnia wiadomość od Charlesa przez dłuższy czas. Zaiste, nie odpisywał on na częste lsty swoich rodziców aż do maja, gdzie wyrażał się negatywnie o planie swojej matki, ażeby spotkali się w Londynie, Paryżu lub Rzymie nadchodzącego lata, kiedy starsi Wardowie planowali podróż po Europie. Jego badania, pisał, były takiej natury, iż nie mógł obecnie opuścić swoich kwater, a sytuacja w zamku Barona Ferenczy'ego nie zezwalała na wizyty. Znajdował się on na urwisku w górach w środku ciemnego lasu, a ten region był tak bardzo nielubiany przez zwykłych ludzi, że unikali go ochoczo. Co więcej, Baron nie był osobą, która mogłaby zostać polubiona przez poprawnych, konserwatywnych ludzi z Nowej Anglii. Jego maniery i zachowanie były specyficzne, co więcej, jego wiek był bardzo zaawansowany. Byłoby lepiej, mówił Charles, gdyby jego rodzice poczekali na jego powrót do Providence, co miało nastąpić w najbliższej przyszłości. Jego powrót nie miał jednak miejsca aż do maja 1925 r., kiedy, po paru pocztówkach, młody podróżnik powrócił w ciszy do Nowego Yorku na pokładzie statku Homeric i przebył długie mile do Providence za pomocą wagonu silnikowego, z chęcią spoglądawszy na zielone wzgórza, kwitnące sady, i białawe miasteczka wiosennego Connecticut - był to jego pierwszy posmak antycznej Nowej Anglii w ciągu prawie 4 lat. Kiedy wagon przeciął Pawcatuck i wstąpił w Rhode Island pośród baśniowego złota późnego, wiosennego popołudnia, jego serce zabiło z mocą, a wstęp do Providence wzdłuż ulic Reservoir i Elmwood był rzeczą, która wydzierała powietrze z płuc, pomimo tego, jak głęboko jego umysł zbadał wiedzę tajemną i zakazaną. Na wysokim placu, gdzie ulice Broad, Weybosset i Empire się łączą, ujrzał przed nim i pod nim w ogniu zachodzącego słońca przyjemne domy, które tak dobrze wspominał i kopuły oraz iglice starego miasta, a jego głowa poruszała cię ciekawie, gdy jego pojazd zmierzał ku terminalowi za Biltmore, ukazawszy jego oczom wielkie kopuły i łagodną, przebijająca się przez dachy zieleń antycznego wzgórza za rzeką, i wysokie, kolonialne wieżyce Pierwszego Kościoła Baptystów, pokolorowane na różowo w magicznym świetle wieczora, co kontrastowało ze świeżą, wiosenną zielenią stromego tła. Stare Providence! To właśnie to miejsce i jego tajemnicze siły jego długiej, antycznej historii, były tymi, które sprawiły, że Charles został takim, jakim był, i zwróciły jego uwagę na cuda i sekrety, których granic nawet prorok nie mógłby przebić swą jaźnią. To tutaj znajdował się czar, wspaniały lub straszliwy, bez znaczenia, na który wszelkie jego lata podróży i badań miały go przygotować. Taksówka przeniosła go poprzez Plac Pocztowy, z jego widokiem na rzekę, stary Market House, i ruszył w stronę zatoki, w górę stromego wzgórza ulicy Watermana aż do ulicy Prospect, gdzie kopuła i skąpane w świetle zachodzącego słońca kolumny Christian Science Church wznosiły się ku północy. Następnie osiem placów wzdłuż starych, pięknych domostw, które jego oczy dziecka pamiętały, i ceglane chodniki tak często przez niego używane w dzieciństwie. W końcu, jego oczom ukazała się mała, biała farma po prawej stronie, a na lewo klasyczny ganek z majestatyczną fasadą wielkiego domu z cegieł, gdzie się urodził. Zmierzchało, i Charles Dexter Ward nareszcie wrócił do domu. \begin{center} 5 \end{center} Szkoła alienistów nieco mniej uczonych niż Dr. Lyman wskazuje na europejską podróż Warda jako początek jego prawdziwego szaleństwa. Potwierdzają, że był zdrowy psychicznie, gdy ją rozpoczął, ale wierzą, że jej przebieg implikuje okropną przemianę. Ale nawet na te twierdzenia Dr. Willett odmawia zgody. Stwierdza on, że wydarzyło się coś poważnego później, a dziwność młodzieńca w tym okresie Dr. Willett przypisuje rytuałom nauczonym za granicą - zaiste, dziwne to rzeczy, z pewnością, ale nie sugerujące mentalnej aberracji. Ward, choć widocznie podstarzały i doświadczony, był dalej normalny, jeśli chodzi o jego ogólnikowe reakcje; i w paru rozmowach z Willettem wykazał jasność umysłu, której nie można przypisać szaleńcowi - nawet w początkowych stadiach szaleństwa - i której szaleniec nie mógłby udawać zbyt długo. To, co jest powodem oskarżeń o szaleństwo, to dźwięki słyszane z laboratorium na strychu Warda, w którym przebywał przez większość czasu. Były słyszalne śpiewy i powtórzenia, i grzmiące deklaracje w niezwykłych rytmach, i choć te dźwięki zawsze słyszano głosem Warda, było coś odnośnie dźwięku owego głosu, i w akcentach w których były one głoszone - coś, co mroziło krew w żyłach tych, którzy je słyszeli. Zauważono też, że Nig, stary i ukochany kot domostwa, jeżył się i wykrzywiał swój grzbiet, gdy pewne tony roznosiły się po mieszkaniu. Zapachy unoszące się z laboratorium także były bardzo dziwne. Niekiedy były one bardzo niemiłe, ale znacznie częściej były prawdziwie aromatyczne, z pewną nienazwaną cechą, która zdawała się wywoływać fantastyczne obrazy w umyśle. Ludzie, którym zdarzyło się je powąchać, mieli tendencję do chwilowych miraży wielkich wizji, z dziwnymi wzgórzami lub niekończącymi się ulicami pełnymi sfinksów i hipogryfów. Ward nie powtarzał swoich spacerów ze starych czasów, lecz przeglądał intensywnie dziwne książki, z którymi wrócił do domu, i równie dziwnie zajmował się badaniami nad treściami, które zapoczątkował w Europie. Twierdził on, że wycieczka po Europie znacznie rozszerzyła możliwości jego prac, i obiecywał wielkie objawienia w nadchodzących latach. Jego starszy wiek zwiększył jego zaskakujące podobieństwo do portretu Curwena w bibliotece i Dr. Willett często zatrzymywał się patrząc nań, zaskoczony podobieństwem i zauważywszy, że tylko mały dołek nad prawym okiem odróżniał martwego czarodzieja od żyjącego młodzieńca. Te wizyty Willetta, odbywające się na prośbę starszych Wardów, były bardzo interesujące. Ward w żadnej mierze nie gardził doktorem, ale doktor odkrył, że nie może sięgnąć pod powierzchnię osobowości Warda. Często notował on intrygujące szczegóły - małe obrazki z wosku o groteskowych liniach na półkach i stołach, w pół zmazane pozostałości po okręgach, trójkątach i pentagramach w kredzie lub węglu na oczyszczonej, centralnej przestrzeni pokoju. I zawsze w nocy te rytmy i inkantacje wibrowały w powietrzu, tak, że ciężko było powstrzymać plotki sług domu o tym, że Charles stracił swoją poczytalność. W styczniu 1927 r. nastąpił ciekawy incydent. Pewnej nocy, koło północy, gdy Charles śpiewał słowa rytuału, którego dziwna melodia odbijała się nieprzyjemnych echem po domu poniżej, nastąpił nagły powiew zimnego powietrza z zatoki i lekkie, cichutkie drgania w ziemi, które odnotowali wszyscy w sąsiedztwie. W tym samym momencie kot domu doświadczył wielkiego lęku, a psy zaczęły szczekać w promieniu całej mili. Był to wstęp do nagłej burzy z piorunami, niezwykłej o tej porze roku, która była tak głośna, że pan i pani Ward wierzyli, że ich dom został uderzony przez błyskawicę. Ruszyli oni na górę, aby zobaczyć, jakie zniszczenia powstały, ale Charles spotkał ich przy drzwiach strychu, blady, pewny siebie i poważny, z prawie przerażającą kombinacją triumfu i powagi na swej twarzy. Zapewnił on swych rodziców, że w ich dom nie uderzyła żadna błyskawica, i że burza wkrótce miała zniknąć. Zatrzymali się oni, i patrząc przez okno stwierdzili, że zaiste, ich syn miał rację, gdyż błyskawice zaczęły się oddalać od ich domostwa, a drzewa przestały się zginać na dziwnym wietrze pochodzącym od morza. Wkrótce grzmoty stały się jakimś pustym brzmieniem w tle, a w końcu i ono przeminęło. Gwiazdy zaczęły lśnić na nocnym niebie, a wyraz triumfu na twarzy Charlesa Warda skrystalizował się w stały obraz. Przez dwa miesiące lub więcej po tym wydarzeniu, Ward spędzał mniej czasu niż zazwyczaj w swoim laboratorium. Wykazał się od dziwnym zainteresowaniem pogodą, i robił specyficzne zapytania o datę, gdy nadchodząca wiosna miała rozmrozić ziemię. Pewnej nocy późno w marcu, opuścił on dom po północy, i nie wrócił aż do wczesnego poranka, kiedy jego matka, nie mogąc zasnąć, usłyszała ryk silnika, gdy pojazd podjeżdżał do domu. Przytłumione głosy dochodziły z zewnątrz, i pani Ward, wstając z łóżka i podchodząc do okna, ujrzała 4 ciemne sylwetki przenoszące ciężkie, długie pudło z paki na polecenie Charlesa i wnoszące je do środka poprzez boczne drzwi. Słyszała ona oddechy robotników i odgłosy stąpania ich stóp w środku, na schodach, i ostatecznie, pusty odgłos ze strychu, po czym znowu rozległy się odgłosy stóp, i czwórka mężczyzn pojawiła się ponownie na zewnątrz i odjechała swoim pojazdem. Następnego dnia Charles wrócił do swojego odosobnienia na strychu, zasunąwszy ciemne zasłony w oknach i najwyraźniej pracując nad jakimś metalem. Nie otwierał on drzwi nikomu, i stanowczo odmawiał wszelkiego oferowanego mu posiłku. około południa rozległ się okropny dźwięk, a następnie przeraźliwy płacz i odgłos upadku, ale kiedy pani Ward zakukała do drzwi, jej syn odpowiedział słabym głosem, i powiedział, że nic takiego się nie wydarzyło. Okropny i nieopisywalny smród, który teraz się rozlegał, miał być kompletnie nieszkodliwy i niestety konieczny. Samotność była mu teraz na rękę, ale miał się pojawić później w porze obiadu. Tego popołudnia, po tym, jak rozległy się dziwne syki, które dochodziły zza zablokowanych drzwi, Charles finalnie się pojawił, najwyraźniej umęczony ponad miarę, zabroniwszy absolutnie komukolwiek wejść do jego laboratorium z jakiegokolwiek powodu. Zaiste, był to początek nowej polityki sekretności, gdyż od tego momentu żadna osoba nie mogła wejść do tajemniczego pokoju laboratoryjnego lub magazynu, który z nim graniczył - został on oczyszczony z przedmiotów, umeblowany naprędce i dodany do prywatnej domeny Charlesa jako sypialnia. Tam więc on żył, z książkami przeniesionymi z niżej znajdującej się biblioteki, aż do momentu, gdy zakupił domek wypoczynkowy w Pawtuxet i przeniósł się tam ze swoimi badaniami naukowymi. Wieczorem, Charles odebrał gazetę wcześniej niż ktokolwiek z jego rodziny i uszkodził jej część przez najwyraźniej wypadek. Później Dr. Willett, ustaliwszy datę poprzez rozmowy z różnymi członkami domostwa, spojrzał na nieuszkodzoną kopię w siedzibie lokalnej gazety i odkrył, że w zniszczonej sekcji znajdował się poniższy krótki artykuł: \begin{displayquote} Nocni kopacze zaskoczeni w Północnym Cmentarzu Robert Hart, nocny stróż w Północnym Cmentarzu, tego poranka odkrył, że grupa kilku mężczyzn wraz z automobilem pojawiła się na cmentarzu w jego najstarszej części. Najwyraźniej obecność Harta przeraziła ich, gdyż zanim uczynili po cokolwiek przyszli, uciekli. Odkrycia tego dokonano około 4 nad ranem, kiedy uwaga Harta skupioła się na odgłosach silnika poza jego schronem. Zbadawszy to, odkrył duży pojazd na głównej ulicy parę rzędów od niego, ale nie dotarł doń zanim odgłos jego stóp na ziemi zdradził jego nadejście. Mężczyźni szybko umieścili duże pudło w automobilu i odjechali w kierunku ulicy, zanim mogli zostać powstrzymani. Żaden znany grób nie został okradziony, tak więc Hart wierzy, że duże pudło było obiektem, który chcieli pochować. Kopacze musieli pracować na długo, zanim zostali odkryci, gdyż Hart odnalazł wielką dziurę w ziemi, wykopaną na pewną odległość od głównej alei, w regionie Pola Amosa, gdzie większość starych grobów dawno temu zaginęło. Dziura, tak duża i głęboka jak grób, była pusta, i nie pokrywała się z żadnym grobem w zapisach cmentarza. Sierżant Riley z Drugiej Stacji obejrzał to miejsce i wydał opinię, że dziura została wykopana przez przemytników alkoholu, którzy poszukiwali sposobu, by wykopać bezpieczną skrytkę na napoje alkoholowe w miejscu, gdzie nie byliby o nic podejrzewani. W odpowiedzi na pytania Hart powiedział, że wydało mu się, że uciekający automobil ruszył w kierunku Rochambeau Avenue, ale nie był tego aż taki pewien. \end{displayquote} Podczas następnych kilku dni, Charles Ward był rzadko widziany przez swoją rodzinę. Dodawszy sypialnię do swojego imperium na strychu, trzymał się na uboczu, zamawiając jedzenie pod drzwi i nie rozmawiając aż do momentu, aż sługa odszedł. Warkotliwe, monotonne formuły i śpiew dziwacznych rytmów pojawiały się regularnie, a czasami słuchacze mogli usłyszeć odgłosy uderzania o siebie szkalnych próbówek, syczące chemikalia, bieżącą wodę lub ryk gazowego ognia. Odory nienazwanych zapachów, niepodobnych do wcześniejszych, unosiły się w powietrzu przy drzwiach, a atmosfera napięcia widoczna w odosobnieniu młodzieńca kiedykolwiek na chwilę opuścił swoje kwatery, zachęcała do najdzikszych spekulacji. Raz wykonał on szybką podróż do Athenaeum po książkę, której potrzebował, i znowu wynajął posłańca, ażeby ściągnął dla niego bardzo rzadki wolumin z Bostonu. Niepewność była wypisana wyraźnie na obliczu całej tej sytuacji, i zarówno jego rodzina, jak i doktor Willett kompletnie nie wiedzieli co zrobić lub myśleć o tym wszystkim. \begin{center} 6 \end{center} Wtedy, 15 kwietnia, dziwna rzecz się wydarzyła. Choć nic nie wydawało się odmienne niż zazwyczaj, nastąpiła z pewnością okropna różnica, i Dr. Willett przypisuje wielkie znaczenie tej zmianie. Ten dzień był Dobrym Piątkiem, rzecz, do której służący przywiązują wielkie znaczenie, ale co inni uznają za nic nieznaczący zbieg okoliczności. Późnym popołudniem młody Ward zaczął powtarzać pewną formułę bardzo głośnym głosem, i w tym samym czasie palenie się jakiejś substancji było tak smrodliwe, że odór objął cały dom. Ta formuła była tak głośna, że w korytarzu poza zamkniętymi drzwiami pani Ward nie mogła się powstrzymać, by zapamiętać, jak czekała i słuchała z niepokojem - później, spisała to wszystko na prośbę Dr. Willetta. Formuła ta brzmiała jak następuje, i eksperci powiedzieli doktorowi Willettowi, że bardzo podobna formuła może być znaleziona w mistycznych zapiskach ``Eliphas Levi'' - tajemniczej duszy która istnieje poza pęknięciami w zakazanych drzwiach i spojrzała na widoki z przerażającej pustce poza światem: \begin{displayquote} \textit{"Per Adonai Eloim, Adonai Jehova,\break Adonai Sabaoth, Metraton Ou Agla Methon,\break verbum pythonicum, mysterium salamandrae, \break cenventus sylvorum, antra gnomorum, \break daemonia Coeli God, Almonsin, Gibor, \break Jehosua, Evam, Zariathnatmik, Veni, veni, veni."} \end{displayquote} Trwało to przez dwie godziny bez żadnej zmiany lub przerwy, gdy nagle w całym sąsiedztwie rozległ się pandemoniczny ryk psów. Był on tak głośny i obszerny, że następnego dnia miejsce poświęciły mu lokalne gazety. Jeśli chodzi o domostwo Wardów, to wycie psów zostało przyćmione przez odór, który nastąpił natychmiast po nim - okropny, wszędobylski smród, którego żadne z obecnych nigdy nie wyczuło wcześniej lub później. W środku tej powodzi aromatycznej nastąpił wyraźny błysk, jakby błyskawicy, który byłby zaiste oślepiający i szokujący, gdyby nie to, że miał miejsce w środku dnia, a następnie rozległ się głos, którego żaden że świadków nigdy nie zapomniał, ze względu na jego grzmiącą odległość, niewyjaśnioną głębię i złowieszcze przeciwieństwo względem głosu Charlesa Warda. Echo tego głosu sprawiło, że cały dom zadrżał, i co najmniej dwóch sąsiadów także go usłyszało, ponad ujadaniem psów. Pani Ward, która słuchała zdesperowana pod drzwiami laboratorium jej syna, zadygotała z przerażenia, gdy rozpoznała jego piekielną wążkość, albowiem Charles powiedział jej o jego złej sławie w mrocznych księgach, i o tym, jak grzmiał on, zgodnie z listami Fennerów, nad zgubioną farmą w Pawtuxet tej nocy, której zamordowano Josepha Curwena. Nie dało się pomylić tej koszmarnej frazy, gdyż Charles opisał ją wyraźnie w starych dniach, gdy jeszcze mówił o swoich poszukiwaniach Curwena. A jednak był to tylko ten fragment archaicznego i zapomnianego języka: "DIES MIES JESCHET BOENE DOESEF DOUVEMA ENITEMAUS." W czasie owego grzmiącego głosu, nastąpiło chwilowe ściemnienie światła dnia, choć zachód słońca był odległy o godzinę, a następnie rozległ się kolejny odór, odmienny od pierwszego, lecz tak samo nienazwany i nieznośny. Charles śpiewał ponownie, a jego matka mogła wyraźnie usłyszeć sylaby zaśpiewu, które brzmiały jak ``Yi-nash-Yog-Sothoth-he-lglb-fi-throdag"—kończące się w "Yah!", a jego maniakalna moc unosiła się w powietrzu niczym przeszywające uszy crescendo. Sekundę później wszelkie wcześniejsze wspomnienia niezwykłości zostały wymazane przez jękliwy krzyk, który rozniósł się szaloną eksplozją i stopniowo zamienił w diaboliczny i histeryczny śmiech. Pani Ward, ze strachem zmieszanym ze ślepą odwagą matki, ruszyła do przodu i zapukała intensywnie we drzwi laboratorium, ale nie uzyskała żadnej odpowiedzi. Zapukała ponownie, lecz zatrzymała się nerwowo, gdy drugi krzyk wzniósł się w powietrze, tym razem bez cienia wątpliwości w znanym jej głosie jej syna, rozlegnąwszy się obok ciągle piekących uszy hałasów tego drugiego głosu. W tym momencie pani Ward straciła przytomność, choć dalej nie jest ona w stanie przywołać precyzyjnego powodu, dla którego to się stało. Pamięć czasami dokonuje litościwych przeoczeń. Pan Ward powrócił ze spotkania biznesowego kwadrans po szóstej, i nie mogąc znaleźć swojej żony na dole mieszkania, dowiedział się od przerażonych służących, że najpewniej stała pod drzwiami Charlesa, zza których rozlegały się dźwięki nawet dziwniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Wspiąwszy się w ciągu kilku sekund na schody, ujrzał on panią Ward leżącą na podłodze w rogu przed laboratorium, i zdawszy sobie sprawę z tego, że straciła ona przytomność, pospieszył, by przynieść jej szklankę wody z sąsiadującej alkowy. Rozbryzgując zimny płyn na jej twarzy, był szczęśliwy, ujrzawszy natychmiastową odpowiedź wypisaną na jej twarzy, i spoglądał na nią, gdy otwierała swe oczy. Nagle, zimny dreszcz przeszedł przez niego i zagroził zredukowaniem jego osoby do stanu, z którego jego żona właśnie się wybudzała. Gdyż najwyraźniej ciche laboratorium nie było wcale takie ciche, jak zdawało się być, lecz zamiast tego mieściło w sobie szepczące głosy, zajęte konwersacją zbyt cichą, by ją zrozumieć, lecz dalej, posiadające cechy, które mroziły krew w żyłach. Nie było niczym nowym dla Charlesa, oczywiście, szeptać formuły magiczne, ale te szepty były definitywnie odmienne. Był to bardzo wyraźnie dialog, lub imitacja infleksji sugerujące pytania i odpowiedzi. Jeden z głosów był niewątpliwie głosem Charlesa, ale ten drugi posiadał głębię i pustkę, które najlepsze zdolności młodzieńca odnoście ceremonialnej mimikry nie były w stanie osiągnąć. Było coś okropnego, bluźnierczego i abnormanego w tych dźwiękach, lecz krzyk żony Warda odzyskującej przytomność zwrócił uwagę jej męża, budząc jego instynkty ochronne. Jednocześnie, zdał on sobie sprawę z tego, że w ciągu najbliższego roku najpewniej nie mógłby już więcej chwalić się, że on, Theodore Howland Ward, nigdy nie stracił przytomności. Wróciwszy jednak do czasu teraźniejszego, chwycił on swoją żonę w ramiona i zniósł szybko na dół, nim mogła ona usłyszeć głosy, które w tak okropny sposób go przeraziły. Dalej, jednakże, nie był dostatecznie szybki, by uniknąć pewnego objawienia, które potem bardzo mu ciążyło. Gdyż krzyk pani Ward był najwyraźniej usłyszany za drzwiami i zza zamkniętych drzwi dotarła do niego odpowiedź, pierwsze słowa, które mógł wyraźnie rozpoznać i zrozumieć. Było to zaledwie podekscytowane wykrzyknienie, wypowiedziane głosem Charlesa, lecz jego implikacje kryły w sobie nienazwany lęk dla ojca, który je podsłuchał. To zdanie było bardzo krótkie, tylko tyle: ``Shhh — Pisz!''. Pan i pani Ward odbyli rozmowę po kolacji, i pan Ward uznał, że będzie musiał mieć poważną rozmowę z Charlesem jeszcze tej samej nocy. Niezależnie od tego, jak ważny był obiekt jego badań, nie można było dalej na nie zezwolić, gdyż ostatnie wydarzenia przekroczyły granicę wszelkiej poczytalności i stanowiły zagrożenie dla porządku i nerwowego dobrodziejstwa całego domostwa. Młodzieniec zaiste musiał kompletnie postradać swoje zmysły, gdyż tylko najgorsze szaleństwo mogło wymusić na nim takie dzikie krzyki i wymyślone konwersacje w udawanych głosach, który dzień obecny przyniósł dla niego. Wszystko to musi się zakończyć, lub pani Ward ryzykowała swoim zdrowiem, a i utrzymanie sług w domostwie wydawało się niemożliwością. Pan Ward wstał na koniec posiłku i ruszył w górę schodów, do laboratorium Charlesa. Na trzecim piętrze, jednakże, zatrzymał się, usłyszawszy dźwięki dobiegające z już nieużywanej biblioteki swego syna. Najwyraźniej książki przenoszono z miejsca na miejsce, a papiery dziko szeleściły, a po wejściu do pomieszczenia pan Ward ujrzał młodzieńca wewnątrz, w wielkiej ekscytacji noszącego naręcza literatury każdego rozmiaru i kształtu. Charles wydawał się być bardzo dziki i nieuczesany, i upuścił całe naręcze książek, gdy tylko usłyszał głos swego ojca. Starszy mężczyzna wydał mu polecenie, by usiadł, i przez pewien czas posłuchał napomnień, na które tak mocno zasłużył. Charles słuchał w milczeniu. Na końcu wykładu Charles zgodził się ze swoim ojcem, że jego głosy, szepty, inkantacje i chemiczne odory zaiste były niewybaczalnymi przeszkodami. Zgodził się na utrzymywanie ciszy w domu, lecz dalej pragnął utrzymania swej ekstremalnej prywatności. Większość z jego przyszłej pracy, powiedział, i tak było czystymi badaniami książkowymi, i mógłby on pozyskać kwaterę gdzie indziej, w momencie, gdy wokalne rytuały miały okazać się koniecznością nieco później. Odnośnie przerażenia i utraty przytomności własnej matki, wyraził najszerszy żal, i wyjawił, że konwersacja, którą podsłuchano była częścią szczegółowego symbolizmu, stworzonego, by uzyskać konkretną mentalną atmosferę. Wypowiedzi Charlesa, pełne zawiłej terminologii chemicznej, nieco oszołomiły pana Warda, ale uzyskał on wrażenie niezaprzeczalnej poczytalności i stabilności, pomimo tajemniczego napięcia wielkiej wagi. Ta rozmowa była zaiste niekonkluzywna, i gdy Charles chwycił swe naręcze książek i opuścił pokój, pan Ward nie wiedział, co myśleć o tej całej sprawie. Była ona tak tajemnicza, jak śmierć starego, biednego Niga, którego sztywne ciało, z wybałuszonymi oczami i ustach otwartych w wyrazie lęku, zostało znalezione godzinę wcześniej w piwnicy. Kierowany jakimś ogólnym instynktem detektywa, zaskoczony rodzic patrzył teraz ciekawym okiem na puste półki, by zobaczyć, co jego syn zabrał na strych. Biblioteka młodzieńca była jawnie uporządkowana, tak, że wystarczył rzut oka, by przekonać się, które książki lub przynajmniej o jakiej tematyce zostały zabrane. Pan Ward był zaskoczony, stwierdziwszy, że nic z działu okultyzmu lub historii nie zostało zabrane, ponad to, co już wcześniej zostało zdjęte z półek. Zabrane książki wszystkie dotyczyły materii współczesnych: historia najnowsza, naukowe traktaty, geografia, podręczniki literatury, dzieła filozoficzne i pewne nowsze gazety i magazyny. Był to bardzo ciekawy fakt, zważywszy na ostatnie lektury Charlesa, i ojciec zatrzymał się, całkowicie skonfundowany, czując coraz większe zdziwienie tym faktem. Była to bardzo ciekawa sensacja, i prawie chwycił on swój tors w uścisku, zastanawiając się, czemu czuje się tak niewłaściwie. Coś owszem było tutaj dziwnego, tak fizycznie jak i duchowo. Od momentu, gdy wstąpił w ten pokój, wiedział, że coś było nie tak, i nareszcie zdał sobie sprawę z tego, co to takiego było. Na północnej ścianie ciągle widać było antyczny obraz z domu przy Olney Court, ale tak ostrożnie odnowiona farba olejna, przedstawiająca wielki portret Curwena, w końcu się poddała. Czas i nierównomierne ocieplenie w końcu wykonały swoją pracę, i w pewnym dniu od ostatniego czyszczenia pomieszczenia, wydarzyło się najgorsze. Odchodząc w jawny sposób od drewna, zwijając się mocniej i mocniej, a w końcu zamieniając się w małe kawałeczki z czymś, co musiało być okropnie ciche i nagłe, portret Josepha Curwena w końcu się poddał. Już nie przypominał młodzieńca w tak tajemniczy i dziwny sposób - zamiast tego leżał na podłodze jako cienka warstewka niebiesko-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} dpsfafi2ync8b2o63kptd1nagmhfkh4 3870372 3870370 2025-07-11T02:55:15Z Kaworu1992 12326 /* Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja */ 3870372 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja == <center> 1 </center> Charles Ward, jak widzieliśmy, po raz pierwszy dowiedział się w 1918 r. o swoim pochodzeniu w prostej linii od Josepha Curwena. Nie jest dziwne, że od razu zaczął się interesować tą antyczną tajemnicą, gdyż wszelka dostępna plotka o której słyszał o Curwenie, teraz stała się czymś, co dotyczyło także i jego, w którego żyłach płynęła jego krew. Żaden genealog nie zrobiłby niczego innego, jak zaczął czynne i systematyczne zbieranie danych o Curwenie. W jego pierwszych poszukiwaniach nie było najmniejszego śladu sekretności, tak więc nawet Dr. Lyman nie chce określić daty szaleństwa młodzieńca na wcześniej niż koniec 1919 r. Rozmawiał on wtedy swobodnie ze swoją rodziną - choć jego matka nie była szczególnie szczęśliwa, posiadając takiego przodka jak Curwen - i z pracownikami wielu muzeów i bibliotek, które odwiedzał. W poszukiwaniach wśród obcych rodzin starych zapisków nie ukrywał niczego, i podzielał humorystyczny skeptycyzm, z którym podchodzono do rewelacji starych pamiętników i listów. Często wyrażał szczere zainteresowanie tym, co naprawdę miało miejsce półtora wieku temu na farmie w Pawtuxet, której lokalizację próbował ustalić, i co naprawdę wydarzyło się w życiu Josepha Curwena. Kiedy dostał on w swoje ręce pamiętnik Smitha i natknął się na list od Jedediaha Orne'a, zdecydował się on odwiedzić Salem i poszukać śladów wczesnej aktywności Curwena, jak i jego powiązań z innymi ludźmi. Wyprawę tę odbył podczas wiosennych ferii w 1919 r. W Essex Institute, znanym mu z poprzednich wypraw do wspaniałego starego miasta rozsypujących się, purytańskich szczytów i ciasno położonych dachów, został bardzo mile ugoszczony, i uzyskał tutaj dużo danych o Curwenie. Odkrył on, że jego przodek urodził się w wiosce Salem, obecnie znanej jako Danvers, 7 mil od miasta, 18-tego lutego roku 1662-3, i że uciekł on nad morze w wieku lat 15, nie zwracając na siebie niczyjej uwagi przez następne 9 lat, kiedy powrócił z mową, ubiorem i manierami prawdziwego Anglika i osiadł w mieście Salem. W tamtym czasie nie dbał zbytnio o swoją rodzinę, ale spędzał większość swych godzin z ciekawymi książkami, które przywiózł z Europy, i dziwnymi chemikaliami, które docierały do niego statkami z Anglii, Francji i Holandii. Pewne jego wycieczki w głąb kraju były obiektami wielkiej lokalnej ciekawości, i w szeptach łączono je z niejasnymi plotkami o ogniach nocami na wzgórzach. Jedynymi bliskimi przyjaciółmi Curwena byli Edward Hutchinson z wioski Salem i Simon Orne z miasta Salem. Z tymi to ludźmi często widywano go publicznie, a i wizyty między nimi nie należały do rzadkich. Hutchinson miał dom w pobliżu lasu, i nie był on lubiany wśród ludzi ze względu na odgłosy, które dochodziły z niego w środku nocy. Mówiło się, że gościł dziwnych gości, a światła widziane z jego okien nie były zawsze tego samego koloru. Wiedza, którą się wykazywał odnośnie dawno martwych ludzi i historycznych wydarzeń, była uważana za niepokojącą. Zniknął on również z miasta mniej-więcej w momencie, gdy zaczęła się panika związana z wiedźmami, i nikt nigdy więcej o nim już nie słyszał. W tamtym czasie Joseph Curwen także zniknął, ale szybko dowiedziano się o jego pobycie w Providence. Simon Orne żył w Salem do roku 1720, gdy jego niezdolność do wyraźnego starzenia się zwróciła powszechną uwagę. Następnie i on zniknął, choć 30 lat później jego syn, wyglądający kropka w kropkę jak jego ojciec, pojawił się, by odzyskać swoje włości. Było to możliwe na mocy dokumentu, napisanego ręką Simona Orne'a, i w ten oto sposób Jedediah Orne żył w Salem do roku 1771, gdy pewne listy od mieszkańców Providence trawiły do Wielebnego Thomasa Barnarda i innych osobistości sprawiły, że zniknął po cichu, odchodząc w nieznanym kierunku. Pewne dokumenty, napisane przez lub o tych dziwnych sprawach, były dostępne w Essex Institute, Courth House i Registrze Czynów, i zawierały zarówno nieszkodliwe, powszechne dokumenty, takie jak akty własności ziemi i rachunki wystawione za sprzedaż, jak i fragmenty znacznie bardziej prowokacyjnej natury. Istniało 4 lub 5 bezpośrednich aluzji do nich podczas procesu o czary, np: gdy mężczyzna imieniem Hepzibah Lawson przysiągł 10 lipca 1692 r. przed sądem w Oyer i Terminem przed sędzią Hathorne, że ``cztery Wiedźmy i Czarny Pan mieli się spotykać w Lesie za domem pana Hutchinsona'' a Amity How zadeklarował podczas sesji ósmego sierpnia przed sędzią Gedneyem, że ``Pan C. B. (George Burroughs) podczas tamtej Nocy umieścił Znak Diabła na imionach Bridget S., Jonathana A., Simona O., Deliverance W., Josepha C., Susan P., Mehitable C., i Deborah B''.' Co więcej, istniał katalog dziwacznej biblioteki Hutchinsona, co odkryto po jego zaginięciu, a także niedokończony manuskrypt napisany jego ręką, zapisany w szyfrze, którego nikt nie był w stanie złamać. Ward posiadał fotostatyczną kopię tego manuskryptu i zaczął pracować nad jego zdeszyfrowaniem w wolnych chwilach, gdy tylko został mu on dostarczony. Po przyjściu sierpnia, jego praca nad nim stała się bardziej intensywna i gorączkowa, i istnieją powody, by wierzyć, bazując na jego mowie i sposobie bycia, że natrafił na klucz do deszyfracji przed październikiem lub listopadem. Nigdy jednakże nie powiedział na głos, czy jego próby okazały się sukcesem czy też nie. Jednak jego największe zainteresowanie wzbudziły materiały Orne'a. Zajęło Wardowi tylko krótką chwilę udowodnienie odnośnie jego pisma rzeczy, które wiedział, że są prawdziwe z listów Curwena - to znaczy, że Simon Orne i jego podobno syn to jedna i ta sama osoba. Jak Orne powiedział swojemu korespondentowi, było bardzo niebezpiecznie żyć zbyt długo w Salem, tak więc udał się na 30-letnią podroż w odległe strony, a swoje ziemie pragnął odzyskać pod przykrywką bycia przedstawicielem nowej generacji. Orne najwyraźniej był ostrożny i zniszczył większość swojej korespondencji, ale obywatele, którzy podjęli akcję w 1771 r. odnaleźli i przechowali parę z tych listów i papierów, których treść ich zastanowiła. Była tam tajemne formuły i diagramy spisane ręką jego i innych, których Ward ani nie skopiował, ani nie sfotografował, i jeden wyjątkowo tajemniczy list spisany odręcznym pismem, które poszukiwacz rozpoznał, porównując z księgami Registru Czynów, jako z pewnością należącym do Josepha Curwena. List od Curwena, choć nie zawierał roku napisania, był ewidentnie nie tym, na który odpisał kiedyś Orne, a który przechwycili spiskowcy z Providence, i z wewnętrznych dowodów Ward umiejscowił go na niewiele później niż 1750. Nie zaszkodzi umieścić ten tekst w pełni, jako przykład stylu jednego z tych, których historia była tak mroczna i okropna. Odbiorca jest określony jako ``Simon'', ale linia (stworzona ręką Curwena lub Orne'a, ciężko było to stwierdzić) biegła przez to słowo. Providence, 1 maja Bracie:— Mój szlachetny Antyczny przyjacielu, niech będzie Błogosławiony Ten, którego wiecznej Mocy Służymy. Przyszło mi na myśl, że powinieneś wiedzieć o pewnych kwestiach Ostatnich Ostatecznych Środków, i tym, co się z Nimi wiąże. Nie mogę podążyć za Tobą i odejść, gdyż w Providence jeszcze nie szuka się Podejrzliwie i nie poluje się na Wiedźmy, jak w innych Miastach. Jestem Zajęty Statkami i Dobrami, i nie mogę ruszyć Twoim szlakiem. Poza tym, jak dobrze Wiesz, moja farma w Pawtuxet nie czekałaby na mój Powrót. Ale nie jestem nieprzygotowany na ciężkie czasu, jak już Tobie powiedziałem, i od dawna pracuję nad tym, jak Powrócić, gdybym został Zgubiony. Późno w nocy uderzyły we mnie Słowa, które przywołają YOGGE-SOTHOTHE, i ujrzałem po raz Pierwszy tę twarz, o której wspominał Ibn Schacabac w swoim ——————. I tam wspomniano, że III Psalm w Liber-Damnatus trzyma w sobie Klucz. Ze Słońcem w V Domu, Saturnem w Trzecim, narysuj Pentagram Ognia i powtórz 9-ty Wers po trzykroć. Powtarzaj to w każde Podwyższenie Krzyża Świętego i Wigilię Wszystkich Świętych, i te rzeczy będą się Pomnażać w Zewnętrznych Sferach. I Nasienie Starszych się Narodzi, a ten, kto spojrzy Wstecz, nie odnajdzie tego, czego Szuka. Lecz, Nic się nie stanie, jeśli nie będzie Dziedzica, i jeśli Sole, lub Sposób, by Je przyrządzać, nie będą Gotowe w jego Dłoniach. I tutaj muszę przyznać, że nie podjąłem stosownych Kroków lub odkryłem Dużo. Ten Proces jest trudny w zakończeniu, i wykorzystuje tyle Okazów, że ciężko mi sprowadzić odpowiednią ich Liczbę, może z wyjątkiem Marynarzy, których sprowadzam z Indii. Ludzie jednakże będą ciekawi, i nie mogę sobie z tym poradzić. Nobliwi są gorsi od ogólnej Populacji, bardziej Dociekliwi w swoich Czynach, i bardziej religijni, niż chcą pokazać. Ten Parson i Pan Merritt mają nieco posłuchu i są gadatliwi, obawiam się, lecz nie są zbyt Niebezpieczni. Te Chemiczne substancje są łatwe w pozyskaniu od dobrych Chemików z Miasta, jak Dr. Bowen lub Sam Carew. Podażam za tym co Borellus powiedział, i mam Pomoc w Abdulu Al-Hazredzie i jego Książce. Cokolwiek otrzymam, Ty mieć będziesz. A w międzyczasie, nie zapomnij korzystać ze Słów, które Ci dałem. Mam je w porządku, ale jeśli Pragniesz ujrzeć JEGO, skorzystaj z pism w ——————, które zamieszczam w tej Przesyłce. Powtarzaj te wersety w każde Podwyższenie Krzyża Świętego i Wigilię Wszystkich Świętych, a jeśli Twa Linia nie wymrze, przeżyjesz w przyszłe Lata, spojrzysz wtedy wstecz i użyjesz Soli lub jej Substytutów, i powinieneś go zostawić. Cieszy mnie, że ponownie jesteś w Salem, i mam nadzieję, że niedługo znów Cię ujrzę. Mam dobrego Rumaka, i myślę o zakupie Dyliżansu, już jedna osoba (Pan Merritt) w Providence ma swój, lecz Drogi są okropne. Jeśli jesteś w stanie podróżować, wstąp do mnie. Z Bostonu pójdź drogą Poste, poprzez Dedham, Wrentham i Attleborough, wszystkie te Miasta posiadają dobre Tawerny. Zatrzymaj się u pana Bolcoma w Wrentham, gdzie Łóżka są lepsze niż u pana Hatcha, lecz posilaj się w drugim z Przybytków, gdyż ich kuchnia jest lepsza. Zwróć się ku Providence przy wodospadach Patucket, i idź drogą, przy której leży Tawerna pana Saylesa. Mój dom znajduje się po przeciwnej stronie Tawerny Olneya przy Towne Street, pierwszy po północnej stronie Olney's Court. Odległość od Bostonu to około XLIV mili. Panie, jestem Twoim starym i prawdziwym przyjacielem i sługą Almonsin-Metratona. Josephus C. Do Pana Simona Orne'a William's-Lane, Salem Ten list, dosyć zaskakująco, był tym, co dało Wardowi dokładną lokalizację domu Curwena w Providence; gdyż żaden inny zapisek wcześniej nie był na tyle konkretny. To odkrycie było zaiste szokujące, gdyż wskazało, iż istniał więcej niż nowszy dom Curwena, wybudowany w 1761 r. na miejscu starego, rozpadającego się budynku przy Olney Court i dobrze znany Wardowi z jego antykwariuszowych poszukiwań na Stempers Hill. To miejsce było o ledwie parę kroków od jego własnego domu na wyższym poziomie dużego wzgórza, w którym teraz mieszkała murzyńska rodzina znana z okazjonalnego mycia, odkurzania domów i dbania o kominki. Odkrycie, w dalekim Salem, takich nagłych dowodów na znaczenie tego dobrze znanego domu, i powiązanie go z historią rodziny Warda, była dla niego bardzo ważne. Postanowił on zbadać to miejsce natychmiast po powrocie. Bardziej mistyczne frazy tego listu, które uznał za jakiś ekstrawagancki symbolizm, nie przemówiły do niego, lecz odnotował, z pewnym podnieceniem, że fragment z Biblii, do którego się odnosił - Hi 14-14 - był już mu znany. ``Ale czy zmarły ożyje? Czekałbym przez wszystkie dni mojej walki, aż taka chwila nadejdzie.''<ref>Cytat za Biblią Tysiąclecia.</ref> <center> 2 </center> Młody Ward wrócił do domu w stanie przyjemnego podekscytowania, i spędził następną sobotę na długim i wyczerpującym badaniu domu przy Olney Court. To miejsce, teraz rozpadające się od upływu czasu, nigdy nie było posiadłością, ale było skromnym, dwu-i-pół poziomowym drewnianym domem w znajomym typie kolonialnym Providence, z prostym, spiczastym dachem, dużym centralnym kominem i artystycznie wyrzeźbionymi wrotami z promienistym świetlikiem, trójkątnym frontem, i ozdobnymi, doryckimi pilastrami. Mało rzeczy w nim zmieniono z zewnątrz, i Ward mógł poczuć, że patrzy na coś bardzo bliskiego złowróżebnym celom jego zadania. Obecni murzyńscy mieszkańcy byli mu znani, i bardzo serdecznie został oprowadzony po wnętrzu przez starego Asę i jego żonę, grubą Hannę. W środku zaistniało więcej zmian, niż wskazywałby na to wygląd zewnętrzny, i Ward dostrzegł z żalem, że cała połowa pięknych kominków w kształcie znojów i urn oraz wyściółek szafek zdobionych rzeźbieniami w muszlach zniknęła na zawsze, a większość pięknych boazerii i sztukaterii nosiła teraz rysy, które były pocięte lub wyżłobione, lub też całkowicie zakryte tanią tapetą. Ogólnie rzecz ujmując, przebadanie domostwa nie powiedziało Wardowi tak dużo, jak spodziewał się zrozumieć, ale i tak było ekscytujące stać wewnątrz ścian swego przodka, które gościły kiedyś takiego mężczyznę horroru jak Joseph Curwen. Ward zauważył z drżeniem, że monogram został ostrożnie zatarty ze starej, mosiężnej kołatki. Od tamtego momentu, aż do czasu po zamknięciu szkoły Ward spędzał swój czas na fotostatycznej kopii szyfru Huntchinsona i na gromadzeniu lokalnych danych o Curwenie. To pierwsze zadanie póki co nie wydało owoców, ale w tym drugim uzyskał tak wiele, i wskazówki do innych danych w innych miejscach, że był gotów by odbyć podróż do Nowego Londynu i Nowego Jorku, by skonsultować się ze starymi listami, których obecność w tych miejscach wskazywały jego własne badania. Ta podroż była zaiste wielce owocna, gdyż dała mu ona listy Fennerów z okropnym opisem rajdu na farmę w Pawtuxet i listy Nightningale'a-Talbora, z których dowiedział się o portrecie namalowanym na panelu w bibliotece Curwena. Zwłaszcza ów portret interesował go wielce, gdyż oddałby wiele, za wiedzę o tym, jak Joseph Curwen wyglądał. Wykonał on także powtórne badania domu przy Olney Court, by sprawdzić, czy nie ma tam jakiś śladów antycznych pozostałości pod farbą lub warstwami spleśniałej tapety. Te poszukiwania odbyły się we wczesnym sierpniu, i Ward ostrożnie przebadał ściany każdego pomieszczenia na tyle dużego, by być biblioteką złego budowniczego. Szczególną uwagę poświęcił dużym panelom w miejscach nad kominkami, które ciągle jeszcze zostały nietknięte, i był bardzo podekscytowany, gdyż po około godzinie, kiedy, na szerokiej przestrzeni nad kominkiem w dużym pokoju na poziomie gruntu, zyskał pewność, iż powierzchnia ukazana poprzez zdejmowanie paru warstw farby była znacznie ciemniejsza niż jakakolwiek farba lub drewno miały prawo być. Parę innych ostrożnych testów przy pomocy cienkiego noża, i wiedział już, że natrafił na portret olejny wielkiego rozmiaru. Z prawdziwie naukowym zacięciem, młodzieniec powstrzymał się przed ryzykowaniem uszkodzenia, który natychmiastowa próba wyrwania ukrytego obrazu przy pomocy noża mogłaby uczynić, lecz zamiast tego udał się w poszukiwaniu eksperckiej pomocy. Po trzech dniach wrócił on, z artystą wielkiego doświadczenia, panem Walterem Dwightem, którego pracownia znajdowała się niedaleko College Hill, i ten sprawny odnowiciel obrazów ruszył do pracy od razu z odpowiednią metodologią i chemicznymi substancjami. Stary Asa i jego żona byli prawdziwie podekscytowani swoimi dziwnymi gośćmi, i zwrócono im pieniądze za tę inwazję ich domowego ogniska. W miarę, jak z dnia na dzień prace restauracyjne postępowały, Charles Ward patrzył z rosnącym zainteresowaniem na linie i odcienie powolutku odkrywane po ich długoletnim zapomnieniu. Dwight zaczął od dołu; ponieważ obraz miał proporcje 3/4, twarz nie wynurzyła się przez pewien czas. W międzyczasie można było dostrzec, że sportretowany człowiek był dobrze ukształtowany, w czarno-niebieskim płaszczu, haftowanej kamizelce, chusteczce z czarnej satyny, i skarpetkach z białego jedwabiu, posadzony w rzeźbionym krześle, z oknem jako tłem, za którym widać było statki. Kiedy głowa postaci wyłoniła się spod farby, nosiła ona biała brytyjską perukę i posiadała cienką, spokojną, nijaką twarz, która wydawała się zaskakująco znajoma zarówno dla Warda, jak i artysty, z którym pracował. Dopiero na samym końcu, jednakże, restaurator i jego klient zaczęły krzyczeć z zaskoczenia, gdy detale tej szczupłej, bladej twarzy zostały przez nich rozpoznane jako dramatyczny trik dziedzictwa. Gdyż wraz z ostatnim usunięciem farby i ostatnim zadrapaniem skrobaka wyłoniła się w pełni twarz ukryta przed setkami lat, i wtedy to też Charles Dexter Ward, badacz przeszłości, spojrzał na swe własne lico, oblicze jego okropnego pra-pra-pra-dziadka. Ward sprowadził swoich rodziców, by ujrzeli cud, który odkrył, i jego ojciec natychmiast postanowił zakupić obraz, pomimo jego wykonania na nieruchomej ścianie. Podobieństwo do chłopaka, pomimo wyglądu raczej starszego wieku, było niezwykłe - i można było uznać za jakiś trik atawizmu, że fizyczne cechy Josepha Curwena odnalazły swój dokładny duplikat po półtora wieku. Podobieństwo pani Ward do jej przodka nie było wielkie w ogóle, choć mogła ona przywołać w pamięci krewnych, którzy mieli pewne cechy twarzy podobne do zarówno jej syna, jak i starego Curwena. Nie cieszyła się ona na to odkrycie, i powiedziała swemu mężowi, że najlepiej byłoby, gdyby spalił obraz, zamiast snuć plany wzięcia go do domu. Było coś niezwykle niepokojącego odnośnie całego tego obrazu, podsumowała ona, nawet jeśli czuła to tylko podskórnie, w jego podobieństwie do Charlesa. Pan Ward, jednakże, był praktycznym mężczyzną mocy i układów - hodowca bawełniany z obszernymi włościami w Riverpoint w Dolinie Pawtuxet - i nie leżało w jego zwyczaju słuchać kobiecych narzekań. Obraz zaimponował mu bardzo podobieństwem do jego syna, i wierzył, że chłopak zasłużył na niego jako prezent w jego opinii - było zbyteczne, by to mówić, że Charles się zgodził. Parę dni później pan Ward zlokalizował właściciela domu - małą osobę podobną w wyglądzie do szczura, mówiącą gardłowym akcentem - i zakupił zarówno kominek, jak i panele ponad nim, z obrazem, kupując go za ustaloną z góry cenę, co oszczędziło wszystkim męki targowania się. Wszystko, co pozostało, to zdjęcie paneli z obrazem ze ściany i przeniesienie ich do domu Warda, gdzie postanowiono o kompletnej restauracji obrazu i umieszczeniu go nad elektrycznym kominkiem w bibliotece Charlesa na trzecim piętrze. Zadanie nadzoru przenoszenia obrazu zlecono Charlesowi i 28 sierpnia towarzyszył on dwóm pracownikom-ekspertom z firmy dekoracyjnej Crookera w wyprawie do domu przy Olney Court, gdzie kominek i obraz nad kominkiem odłączono od ściany z wielką ostrożnością, by przetransportować je firmową ciężarówką. Pod spodem zostały gołe cegły, pokrywające komin, a w nich młody Ward dostrzegł pustą przestrzeń, mniej więcej wymiarów stopy sześciennej, która musiała się znajdować bezpośrednio za głową portretu. Ciekawy odnośnie tego, co mogło się weń znajdować, młodzieniec zbliżył się i spojrzał wgłąb, znajdując pod przykryciem kurzu i pyłu jakieś zażółcone papiery, gruby notes i pewne stare tekstylia, które ongiś mogły być wstążką, która wszystko to razem wiązała. Zdmuchnąwszy kurz, wziął książkę i spojrzał na grubą inskrypcję na jej okładce. Była ona spisana ręką, którą rozpoznał z Essex Institute, i inskrypcja głosiła, iż był to ``Dziennik i Notatki Jos. Curwena, Zamieszkałego na Plantacjach w Providence, Wcześniej Zaś Salem''. Podekscytowany poza wszelką miarą swoim odkryciem, Ward pokazał książkę dwóm ciekawskim pracownikom obok siebie. Ich zeznania są absolutne co do natury i szczerości tego odkrycia, i Dr. Wilett polega na nich w swojej teorii, że młodzieniec nie był szalony kiedy zaczęły się jego ekscentryczne zachowania. Reszta papierów także została spisana ręką Curwena, a jeden z nich wydawał się szczególnie ważny, uwzględniwszy inskrypcję: ``Do Tego, Który Przyjdzie Potem, I Jak On Może się Dostać Poza Czas i Sfery''. Inny był zapisany szyfrem, tym samym, Ward miał nadzieję, co szyfr Hutchinsona, którego znaczenie dalej mu umykało. Trzeci, i tutaj poszukiwacz krzyknął z radości, zdawał się być kluczem do szyfru. Czwarty i piąty, z kolei, były zaadresowane do ``Edw: Hitchinsona, Szlachcica'' i ``Jedediaha Orne'a, Wielmożnego Pana'' lub ``Do Ich Spadkobierców, Lub Tych, Którzy Ich Reprezentują''. Szósty i ostatni był zatytułowany jako ``Joseph Curwen - jego Życie i Podróże, Lata 1678-1687 lub to, gdzie Podróżował, gdzie Nocował, co Widział i czego się Nauczył''. <center> 3 </center> Osiągamy teraz punkt, w którym bardziej akademickie szkoły alienistów datują szaleństwo Charlesa Warda. Po swoim odkryciu, młodzieniec sprawdził natychmiast parę stron w książce i manuskryptach, i najwyraźniej dostrzegł w nich coś, co wywarło na nim wielkie wrażenie. Zaiste, pokazując owe znaleziska robotnikom, zdawał się stróżować tekstu z wielką ostrożnością, czego nie wyjaśniały w pełni nawet jego zainteresowania genealoga i antykwariusza. Po powrocie do domu, podzielił się nowiną, prawie będąc zawstydzonym, jakby próbował przekazać wiadomości o wielkiej ważności, bez pokazywania dowodów nań. Nawet nie pokazał znalezisk swoim rodzicom, lecz tylko powiedział im, że odnalazł parę dokumentów spisanych ręką Curwena, ``głównie zaszyfrowane'', które należałoby przestudiować bardzo ostrożnie, zanim okażą one swe prawdziwe znaczenie. Jest wątpliwe, by pokazał swoje znalezisko pracownikom, z wyłączeniem okoliczności ich szczerego zainteresowania. I nie pozostawiało wątpliwości, że pragnął on uniknąć jakiegokolwiek pokazu rezerwy, który mógłby zapoczątkować dyskusję w tym temacie. Tamtej nocy Charles Ward siedział w swoim pokoju, czytając nowo-odkrytą książkę i papiery, a gdy dzień nadszedł, nie miał zamiaru przestać. Jego posiłki, na jego rozpaczliwą prośbę, kiedy jego matka przyszła sprawdzić, co się dzieje, były zostawiane pod jego drzwiami, a po południu wyszedł z pokoju ledwie na chwilę, gdy przyszło do montowania obrazu Curwena w jego gabinecie. Następnej nocy Ward przespał się nieco w swoich ubraniach, w międzyczasie męcząc się gorączkowo ze znaczeniem zaszyfrowanego manuskryptu. Rankiem, jego matka widziała, że zajmował się fotostatyczną kopią szyfru Hutchisona, którą często jej pokazywał, ale w odpowiedzi na jej pytania powiedział, że klucz Curwena nie mógł być do niej zastosowany. Tamtego popołudnia porzucił swoją pracę i patrzył zafascynowany, jak pracownicy zakończyli instalację obrazu wraz z jego drewnianymi panelami powyżej realistycznego elektrycznego kominka, umieściwszy go przy północnej ścianie, jakby istniał w tym miejscu kominek i otoczywszy go panelami, które pasowały do koloru pokoju. Przedni panel obrazu zmodyfikowano w taki sposób, ażeby się otwierał, stworzywszy przestrzeń pod nim. Po tym, jak pracownicy sobie poszli, Ward wrócił z powrotem do swoich badań, w połowie koncentrując się na szyfrze a w połowie na obrazie, który patrzył na niego ze ściany, niczym lustro, które dodawało mu lat i patrzyło na niego spoza stuleci. Jego rodzice, wróciwszy dzisiaj pamięcią do tego okresu, podają interesujące detale o jego polityce sekretności, którą praktykował. Rzadko kiedy chował swoje pisma przed służącymi, gdyż słusznie założył, że archaiczne pismo Curwena byłoby dla nich zbyt trudne do odczytania. Jeśli jednak chodzi o jego rodziców, był bardziej ostrożny - i jeśli dany manuskrypt nie był pisany szyfrem, lub inną masą tajemniczych symboli i ideogramów (manuskrypt zatytułowany ``Do Tego, Który Nadejdzie Potem itp.'' zdawał się takim być), przykrywał go jakimś innym papierem dopóki jego rozmówca nie opuścił pomieszczenia. W nocy trzymał swoje papiery pod kluczem w jego gabinecie antykwariusza, gdzie także było ich miejsce, gdy opuszczał pokój. Wkrótce rozwinął bardzo regularne godziny i nawyki, poza tym, jego długie spacery i inne zainteresowania najwyraźniej zostały przez niego porzucone. Otwarcie szkoły, gdzie teraz rozpoczął swój ostatni rok, wydawało się bardzo go nużyć, i często powtarzał, iż nie zamierza po szkole udać się do koledżu. Miał on, mówił, ważne specjalne badania do wykonania, które miały dać mu większy dostęp do wiedzy i nauk humanistycznych, niż jakikolwiek uniwersytet w świecie mógłby mu zapewnić. Naturalnie, tylko ktoś, kto zawsze był mniej lub bardziej poświęcony nauce, ekscentryczny i żyjący w samotności mógł zachowywać się w taki sposób przez wiele dni bez ściągana na siebie uwagi. Ward, jednakże, był zawsze uczonym i odludkiem - tak więc jego rodzice byli mniej zaskoczeni, a bardziej smutni ze względu na osamotnienie i sekretność, którą przyjął. W tym samym czasie, zarówno jego ojciec, jak i matka uznawali za dziwne, że nie pokazał im choćby skrawka skarbu, którego szukał, ani nie dzielił się z nimi informacjami, które zdobył. Było to wyjaśnione w ten sposób, iż Ward pragnął zaczekać, aż będzie w stanie ogłosić swoje całościowe odkrycie, ale jak tygodnie przemijały bez żadnych ogłoszeń, pomiędzy młodzieńcem a jego rodzicami zaczęła się pojawiać pewna wyrwa, zwiększona przez matkę, która manifestowała swe niezadowolenie na wszelkie rzeczy związane z Curwenem. W październiku, Ward zaczął odwiedzać ponownie biblioteki, ale już nie jako antykwariusz. Czarodziejstwo, magia, okultyzm i demonologia były tym, czym się teraz zajmował, a kiedy źródła w Providence okazały się niewystarczające, miał zwyczaj brać pociąg do Bostonu i przeszukiwać bogate zasoby biblioteki w Copley Squeare, Widener Library na Harvardzie, lub Zion Research Library na Brooklinie, gdzie pewne rzadkie tomy o tematyce biblijnej były dostępne. Kupował on ochoczo, i zapełnił całe dodatkowe półki na książki w swoim studiowaniu nowo nabytych dzieł na niezwykłe tematy - podczas przerwy Świątecznej wykonał wiele podróży poza miasto, w tym jedną do Salem, by skonsultować pewne zapiski przechowywane w Essex Institute. Mniej-więcej w środku stycznia 1920 r. Ward zaczął się zachowywać, jakby odniósł jakieś wielkie zwycięstwo, którego nie chciał wyjaśnić, i już go nie znajdywano nad szyfrem Hutchinsona. Zamiast tego, zajął się on badaniami chemicznymi i przeszukiwaniem zapisków, stworzywszy sobie odpowiednie laboratorium w nieużywanym strychu swego domu, jak i szukając źródeł odpowiednich statystyk w Providence. Lokalni sklepikarze leków i naukowych zasobów, później przesłuchani, dali zaiste dziwny katalog substancji i chemicznych instrumentów, najwyraźniej pozbawionych wszelkiego znaczenia, które Ward zakupił. Jednakże urzędnicy w State-House, Hali Miejskiej i różnych bibliotekach byli zgodni co do obiektu jego zainteresowań. Poszukiwał on intensywnie i gorączkowo grobu Josepha Curwena, tego samego, z którego nagrobka starsze pokolenie tak rozsądnie usunęło wszelkie informacje. Krok po kroku, rodzina Warda zdała sobie sprawę z tego, że coś było nie tak. Charles miał swoje dziwactwa i mniejsze zmiany zainteresowań wcześniej, ale ta rosnąca sekretność i zaabsorbowanie dziwnymi badaniami były dziwne nawet jak na niego. Jego wysiłek w szkole był ledwie udawany, i choć nie oblał żadnego egzaminu, z łatwością można było dostrzec, że jego dawne poświęcenie szkole zniknęło. Miał teraz inne zajęcia; a kiedy nie był w swoim nowym laboratorium ze stosem starych ksiąg alchemicznych, można go było znaleźć albo przeszukującego zapiski o pogrzebach, lub przeglądającego tomy wiedzy okultystycznej w bibliotece, gdzie portret Josepha Curwena z jego lustrzanym wyglądem spoglądał na niego tępo znak sztucznego kominka na północnej ścianie. W późnym marcu Ward dodał do swojego zajęcia przeszukiwań archiwum serię odwiedzin w różnych antycznych cmentarzach w mieście. Powód ku temu został wyjawiony później, gdy urzędnicy City Hall przyznali, że najpewniej znalazł on bardzo ważną wskazówkę. Jego poszukiwania nagle się zmieniły i zamiast szukać grobu Josepha Curwena, zaczął on poszukiwania miejsca pochówku niejakiego Naphthali Field i ta zmiana została wyjaśniona później, gdy przejrzano plik dokumentów, który wcześniej przeglądał Ward. Znaleziono w nich fragmentaryczny zapis pogrzebu Curwena, który uniknął celowemu zniszczeniu, a który podał, że drewnianą trumnę umieszczono ``10 stóp na południe i 5 stóp na zachód od grobu Naphthali Field'a w ———``. Brak zachowanego cmentarza w tym dokumencie znacznie skomplikował poszukiwania, i grób Naphthali Field'a okazał się równie trudny do znalezienia co grób Curwena. Jednakże, nie został on systematycznie wymazany, i można było się spodziewać natknięcia na kamień nagrobny nawet, jeśli zapiski o nim zaniknęły. Stąd wypady na cmentarze - z których cmentarz Św. Jana (dawniejszy Królewski) i antyczny cmentarz Congregational pośrodku Swan Point Cemetery były wykluczone. Stało się tak ze względu na to, że Naphthali Field (zmarły w 1729 r.) był najpewniej Baptystą. <center> 4 </center> Był maj, kiedy Dr. Willett, na prośbę starszego Warda i uzbrojony we wszystkie dane, które rodzina uzyskała od Charlesa w dniach, gdy nie był na tyle tajemniczy, porozmawiał z młodym człowiekiem. Ten wywiad środowiskowy był bez większej wartości lub konkluzji, gdyż Willett czuł, że w każdym jego momencie Ward był panem samego siebie i panował nad swoim zachowaniem, a także, że dotykał on spraw wielkiej wagi. Ten wywiad zmusił jednak Warda, by zaoferował jakieś racjonalne wyjaśnienia dla swojego zachowania. Ponieważ był typem człowieka, który nie pokazywał zawstydzenia i był niewzruszony, Ward był gotów omówić swoje poszukiwania, ale nie ich ostateczny cel. Stwierdził, że papierzyska jego przodka zawierały pewne bardzo ważne sekrety wczesnej wiedzy naukowej. Większość z tego była zaszyfrowana, i można je było porównać tylko z odkryciami Friara Bacona, przy czym mogły być nawet większe niż tamte. Jednakże, były one pozbawione znaczenia, chyba, że zestawione z dziedziną wiedzy obecnie kompletnie zaginioną, tak więc ich natychmiastowe pokazanie światu, który posiadał tylko współczesną wiedzę naukową, mogłoby je pozbawić wszelkiej wartości i dramatycznego znaczenia. Aby zajęły one właściwe miejsce w historii myśli ludzkiej, najpierw trzeba je zestawić przez kogoś świadomego podstaw, na których wyrosły, i do tego zadania teraz przymierzał się Ward. Poszukiwał on zdobycia wiedzy o tych zaginionych, starych sztukach, które musi posiąść prawdziwy interpretator danych Curwena, i miał nadzieję, że z czasem będzie mógł wydać ogłoszenie i prezentację nauki o bardzo wielkim znaczeniu dla ludzkości i świata myśli ludzkiej. Nawet Einstein, zadeklarował Charles, nie mógł w większy sposób zrewolucjonizować obecnego poglądu na rzeczywistość. Jeśli chodzi o jego poszukiwania na cmentarzach, przyznał się do nich otwarcie, ale nie zdał raportu ze swoich postępów - powiedział, że spodziewa się, że ocenzurowany nagrobek Josepha Curwena był nośnikiem pewnych mistycznych symboli - wyryte zgodnie z jego testamentem i ignorancko oszczędzone przez tych, który wymazali jego imię - które były absolutnie niezbędne jako ostateczne rozwiązanie jego systemu szyfrów. Curwen, wierzył Ward, życzył sobie strzec swego sekretu z wielką troską, i z tego względu rozsiał dane w bardzo ciekawy sposób. Kiedy Dr. Willett poprosił o zobaczenie tych mistycznych dokumentów, Ward był bardzo temu niechętny, i próbował go zbyt takimi dokumentami jak fotostatyczna kopia szyfru Hutchinsona i formuła i diagramy Orne'a, ale ostatecznie pokazał doktorowi pewne prawdziwe znaleziska - ``Dziennik i notatki'', szyfr (zaszyfrowany sam w sobie) i wiadomość z formułą ``Dla Tego, Którzy Ma Przyjść Potem''- i pozwolił mu na spojrzenie na jego tajemnicze znaki. Otworzył on także pamiętnik na ostrożnie wybranej stronie ze względu na swoją niewinność i dał Willettowi wzgląd w pismo odręczne Curwena i zapiski po angielsku. Doktor odnotował uważnie gęsto upakowane, skomplikowane litery, i ogólną aurę XVII wieku zarówno jeśli chodzi o pismo i styl wypowiedzi, pomimo tego, że pisarz żył w XVIII wieku, i szybko się przekonał, że dokument jest autentyczny. Tekst jako taki był relatywnie trywialny, i Willett pamiętał tylko fragment: Śr. 16 Paź. 1754. Odbiorę dzisiaj przesyłkę z Londynu z XX nowymi Mężczyznami z Indii, Hiszpanów z Martineco i Holendrów z Surinamu. Holendrzy lubią Dezerterować ze względu na Plotki, które krążą o moich czynach, ale upilnuję, by zechcieli zostać. Dla pana Dextera Knighta w Zatoce - zamówił 120 sztuk kamlotu, 100 sztuk ciężkiego kamlotu, 20 sztuk niebieskich worków marynarskich, 50 sztuk kalimanco, po 300 sztuk każdego z shendsoy i humhums. Dla Pana Greena z Elefanta: 50 galonów czajników, 20 ogrzewaczy do łóżek, 15 czajników do gotowania, 10 języków dymnych. Dla pana Perrigo, 1 zestaw do szydełkowania, Dla pana Nightningale'a 50 kartek najlepszego papieru. Powiedziałem SABAOTH 3 razy wczorajszej nocy, lecz nikt nie przyszedł. Muszę usłyszeć co u pana H. w Transylwanii, lecz Ciężko do niego dotrzeć i jest dziwny - nie może mi on dać do użycia tego, czego pragnę, od 100 lat. Simon nic nie napisał w ciągu 5 tygodni, ale spodziewam się szybko otrzymać od niego list. Gdy Dr. Willett dotarł do końca strony i ją przewrócił, szybko zainterweniował Ward, który prawie wyrwał mu książkę z ręki. Tak więc doktor miał tylko krótki wzgląd na nowo otworzoną stronicę z parą zdań, lecz to one utkwiły mu w pamięci. Napisano tam ``Wers z Liber-Damnatus powinien być powtarzany w każde Święto Krzyża i Wigilię Wszystkich Świętych, mam Nadzieję, że ta Rzecz będzie Zrodzona poza Sferami. Przyciągnie ona To, co powinno Przyjść, jeśli się upewnię, że nastanie, i będzie on myślał o Dawnych rzeczach i spojrzy wstecz na wszystkie te lata, przeciwko którym muszę mieć gotowe Sole lub to, z czym je można przygotować''. Willett nie widział nic więcej, lecz w pewien sposób ten mały wzgląd dał obrazowi Josepha Curwena jakiś nowy i nieokreślony terror, gdy ten patrzył pusto znak kominka. Po tym wydarzeniu zdawało mu się - i jego medyczne wykształcenie było w stanie go zapewnić, że to ledwie wyobrażenie - że oczy portretu mają w sobie jakieś życzenie, jeśli nie prawdziwą tendencję, by podążać za młodym Charlesem Wardem, gdy ten poruszał się po pokoju. Zatrzymał się od przed wyjściem z pomieszczenia i przyjrzał bliżej portretowi, zastanawiając się nad jego podobieństwem do Charlesa i zapamiętawszy każdy detal tej tajemniczej, pozbawionej koloru twarzy. Zapamiętał nawet malą bliznę lub wzgłębienie w brwi nad prawym okiem. Cosmo Aleksander, doszedł do wniosku, był malarzem godnym tej samej Szkocji, która wydała Raeburna, i nauczycielem godnym swojego znanego ucznia, Gilberta Stuarta. Zapewnieni przez doktora, że zdrowiu psychicznemu Charlesa nic nie zagraża, a tylko pracuje on nad badaniami naukowymi prawdziwej wartości, Wardowie byli skłonni pozwalać mu na jego dziwactwa. Kiedy w czerwcu powiedział im, że nie zamierza pójść do koledżu, byli wyrozumiali. Miał on, zadeklarował, poszukiwania znacznie ważniejszej natury do odbycia, i wyraził pragnienie zagranicznych podróży, aby zaznajomić się z pewnymi źródłami danych, które nie istnieją w Ameryce. Starszy Ward odmówił mu tego, uznając, że jest to życzenie absurdalne dla chłopaka, który ledwo co skończył 18 wiosen, ale zaakceptował jego decyzję odnośnie uniwersytetu, tak, że po niezbyt udanym ukończeniu Moses Brown School, Charles miał okres 3 lat na intensywne studia okultystyczne i przeszukiwanie cmentarzy. Został on rozpoznany powszechnie jako ekscentryk, i jeszcze bardziej zniknął z widoku przyjaciół jego rodziny, niż miało to miejsce wcześniej. Zajmował się on swoją pracą i tylko okazjonalnie odbywał podróże do innych miast, by skonsultować się z rzadkimi źródłami danych. Jeden raz wyruszył na południe, by porozmawiać z dziwnym, starym mulatem, który żył na bagnie i o którym gazety wydrukowały ciekawy artykuł. Innym razem ruszył w kierunku starej wioski w Adirondacks, gdzie istniały doniesienia o pewnych dziwnych praktykach ceremonialnych. Lecz rodzice dalej odmawiali mu wycieczki do Starego Świata, której tak bardzo pragnął. Osiągnąwszy wiek męski w kwietniu 1923 r. i odziedziczywszy wcześniej małą sumkę od swojego dziadka ze strony matki, Ward postanowił w końcu odbyć europejską podróż, której do tej pory mu odmawiano. O jego podróży nie mówił zbyt wiele, z wyjątkiem tego, że jego badania zabrać go miały w wiele miejsc, ale obiecał swoim rodzicom, że będzie do nich pisał często i obficie. Kiedy ujrzeli oni, że nie mogą zmienić jego postanowienia, zaprzestali wszelkiej opozycji i pomagali, jak tylko byli w stanie. Tak więc w czerwcu młody człowiek wyruszył do Liverpoolu, z błogosławieństwem swego ojca i matki, którzy pożegnali się z nim w Bostonie, machając mu na molu White Star w Charlestown. Wkrótce jego listy potwierdziły jego bezpieczne przybycie, i o tym, że znalazł odpowiednią kwaterę na ulicy Great Russell w Londynie, gdzie postanowił zostać, nieczuły na wszelkich przyjaciół rodziny, do momentu, aż wyczerpał zasoby Muzeum Brytyjskiego w zakresie jego badań. Pisał mało o swoim życiu codziennym, gdyż nie było zbytnio o czym pisać. Nauka i eksperymenty zajmowały cały jego czas, i wspominał on o laboratorium, które zainstalował w jednym ze swoich pokoi. Fakt, że nie wspominał nić o poszukiwaniach antykwariusza w tym wspaniałym starym mieście, z jego zachęcającym horyzontem pełnym antycznych kopuł, wież i pełnym dróg i uliczek, których mistyczne zawijasy i nagłe widoki na zmianę zaskakują i zachwycają, zostało wzięte przez jego rodziców za znak, jak bardzo jego nowe zainteresowania przejęły kontrolę nad jego umysłem. W czerwcu 1924 r. krótka notka poinformowała o jego wyjeździe do Paryża, do którego wcześniej zrobił krótką wycieczkę lub dwie samolotem, ażeby skonsultować się z materiałem badawczym w Bibliothèque Nationale. Przez następne 3 miesiące, jedynym co Ward wysyłał były kartki pocztowe, z adresem zwrotnym na Rue St. Jacques i wspominające o specjalnym poszukiwaniu wśród rzadkich manuskryptów w bibliotece nienazwanego prywatnego kolekcjonera. Unikał on znajomych, i żaden turysta nie wrócił do swojego domu z wspomnieniem ujrzenia go. Wtedy nastała cisza, przerwana w październiku, gdy Wardowie otrzymali kartkę z Pragi, z której wynikało, że Charles był w tym antycznym mieście dla celów skonsultowania się z pewnym bardzo starym człowiekiem, który najwyraźniej był ostatnim żywym w posiadaniu pewnej bardzo ciekawej informacji o wiekach średnich. Charles podał adres w Neustadt, i nie informował o niczym aż do następnego stycznia, kiedy wysłał kilka kartek pocztowych z Wiednia, mówiąc o swoim przejeździe przez to miasto w drodze ku bardziej wschodnim regionom, gdzie jeden z jego korespondentów i współbadaczy okultyzmu go zaprosił. Następna kartka była z Klausenburgu w Transylwanii, i opisywała postęp Warda ku jego celowi podróży. Zamierzał od odwiedzić Barona Ferenczy'ego, którego włości znajdowały się w górach na wschód od Rakus, i miał zamieszkać w Rakus pod opieką owego szlachcica. Kolejna kartka z Rakus przybyła w tydzień później, opisując, jak powóz jego gospodarza przybył do niego i że opuszczał wioskę w kierunku gór - była to ostatnia wiadomość od Charlesa przez dłuższy czas. Zaiste, nie odpisywał on na częste lsty swoich rodziców aż do maja, gdzie wyrażał się negatywnie o planie swojej matki, ażeby spotkali się w Londynie, Paryżu lub Rzymie nadchodzącego lata, kiedy starsi Wardowie planowali podróż po Europie. Jego badania, pisał, były takiej natury, iż nie mógł obecnie opuścić swoich kwater, a sytuacja w zamku Barona Ferenczy'ego nie zezwalała na wizyty. Znajdował się on na urwisku w górach w środku ciemnego lasu, a ten region był tak bardzo nielubiany przez zwykłych ludzi, że unikali go ochoczo. Co więcej, Baron nie był osobą, która mogłaby zostać polubiona przez poprawnych, konserwatywnych ludzi z Nowej Anglii. Jego maniery i zachowanie były specyficzne, co więcej, jego wiek był bardzo zaawansowany. Byłoby lepiej, mówił Charles, gdyby jego rodzice poczekali na jego powrót do Providence, co miało nastąpić w najbliższej przyszłości. Jego powrót nie miał jednak miejsca aż do maja 1925 r., kiedy, po paru pocztówkach, młody podróżnik powrócił w ciszy do Nowego Yorku na pokładzie statku Homeric i przebył długie mile do Providence za pomocą wagonu silnikowego, z chęcią spoglądawszy na zielone wzgórza, kwitnące sady, i białawe miasteczka wiosennego Connecticut - był to jego pierwszy posmak antycznej Nowej Anglii w ciągu prawie 4 lat. Kiedy wagon przeciął Pawcatuck i wstąpił w Rhode Island pośród baśniowego złota późnego, wiosennego popołudnia, jego serce zabiło z mocą, a wstęp do Providence wzdłuż ulic Reservoir i Elmwood był rzeczą, która wydzierała powietrze z płuc, pomimo tego, jak głęboko jego umysł zbadał wiedzę tajemną i zakazaną. Na wysokim placu, gdzie ulice Broad, Weybosset i Empire się łączą, ujrzał przed nim i pod nim w ogniu zachodzącego słońca przyjemne domy, które tak dobrze wspominał i kopuły oraz iglice starego miasta, a jego głowa poruszała cię ciekawie, gdy jego pojazd zmierzał ku terminalowi za Biltmore, ukazawszy jego oczom wielkie kopuły i łagodną, przebijająca się przez dachy zieleń antycznego wzgórza za rzeką, i wysokie, kolonialne wieżyce Pierwszego Kościoła Baptystów, pokolorowane na różowo w magicznym świetle wieczora, co kontrastowało ze świeżą, wiosenną zielenią stromego tła. Stare Providence! To właśnie to miejsce i jego tajemnicze siły jego długiej, antycznej historii, były tymi, które sprawiły, że Charles został takim, jakim był, i zwróciły jego uwagę na cuda i sekrety, których granic nawet prorok nie mógłby przebić swą jaźnią. To tutaj znajdował się czar, wspaniały lub straszliwy, bez znaczenia, na który wszelkie jego lata podróży i badań miały go przygotować. Taksówka przeniosła go poprzez Plac Pocztowy, z jego widokiem na rzekę, stary Market House, i ruszył w stronę zatoki, w górę stromego wzgórza ulicy Watermana aż do ulicy Prospect, gdzie kopuła i skąpane w świetle zachodzącego słońca kolumny Christian Science Church wznosiły się ku północy. Następnie osiem placów wzdłuż starych, pięknych domostw, które jego oczy dziecka pamiętały, i ceglane chodniki tak często przez niego używane w dzieciństwie. W końcu, jego oczom ukazała się mała, biała farma po prawej stronie, a na lewo klasyczny ganek z majestatyczną fasadą wielkiego domu z cegieł, gdzie się urodził. Zmierzchało, i Charles Dexter Ward nareszcie wrócił do domu. <center> 5 </center> Szkoła alienistów nieco mniej uczonych niż Dr. Lyman wskazuje na europejską podróż Warda jako początek jego prawdziwego szaleństwa. Potwierdzają, że był zdrowy psychicznie, gdy ją rozpoczął, ale wierzą, że jej przebieg implikuje okropną przemianę. Ale nawet na te twierdzenia Dr. Willett odmawia zgody. Stwierdza on, że wydarzyło się coś poważnego później, a dziwność młodzieńca w tym okresie Dr. Willett przypisuje rytuałom nauczonym za granicą - zaiste, dziwne to rzeczy, z pewnością, ale nie sugerujące mentalnej aberracji. Ward, choć widocznie podstarzały i doświadczony, był dalej normalny, jeśli chodzi o jego ogólnikowe reakcje; i w paru rozmowach z Willettem wykazał jasność umysłu, której nie można przypisać szaleńcowi - nawet w początkowych stadiach szaleństwa - i której szaleniec nie mógłby udawać zbyt długo. To, co jest powodem oskarżeń o szaleństwo, to dźwięki słyszane z laboratorium na strychu Warda, w którym przebywał przez większość czasu. Były słyszalne śpiewy i powtórzenia, i grzmiące deklaracje w niezwykłych rytmach, i choć te dźwięki zawsze słyszano głosem Warda, było coś odnośnie dźwięku owego głosu, i w akcentach w których były one głoszone - coś, co mroziło krew w żyłach tych, którzy je słyszeli. Zauważono też, że Nig, stary i ukochany kot domostwa, jeżył się i wykrzywiał swój grzbiet, gdy pewne tony roznosiły się po mieszkaniu. Zapachy unoszące się z laboratorium także były bardzo dziwne. Niekiedy były one bardzo niemiłe, ale znacznie częściej były prawdziwie aromatyczne, z pewną nienazwaną cechą, która zdawała się wywoływać fantastyczne obrazy w umyśle. Ludzie, którym zdarzyło się je powąchać, mieli tendencję do chwilowych miraży wielkich wizji, z dziwnymi wzgórzami lub niekończącymi się ulicami pełnymi sfinksów i hipogryfów. Ward nie powtarzał swoich spacerów ze starych czasów, lecz przeglądał intensywnie dziwne książki, z którymi wrócił do domu, i równie dziwnie zajmował się badaniami nad treściami, które zapoczątkował w Europie. Twierdził on, że wycieczka po Europie znacznie rozszerzyła możliwości jego prac, i obiecywał wielkie objawienia w nadchodzących latach. Jego starszy wiek zwiększył jego zaskakujące podobieństwo do portretu Curwena w bibliotece i Dr. Willett często zatrzymywał się patrząc nań, zaskoczony podobieństwem i zauważywszy, że tylko mały dołek nad prawym okiem odróżniał martwego czarodzieja od żyjącego młodzieńca. Te wizyty Willetta, odbywające się na prośbę starszych Wardów, były bardzo interesujące. Ward w żadnej mierze nie gardził doktorem, ale doktor odkrył, że nie może sięgnąć pod powierzchnię osobowości Warda. Często notował on intrygujące szczegóły - małe obrazki z wosku o groteskowych liniach na półkach i stołach, w pół zmazane pozostałości po okręgach, trójkątach i pentagramach w kredzie lub węglu na oczyszczonej, centralnej przestrzeni pokoju. I zawsze w nocy te rytmy i inkantacje wibrowały w powietrzu, tak, że ciężko było powstrzymać plotki sług domu o tym, że Charles stracił swoją poczytalność. W styczniu 1927 r. nastąpił ciekawy incydent. Pewnej nocy, koło północy, gdy Charles śpiewał słowa rytuału, którego dziwna melodia odbijała się nieprzyjemnych echem po domu poniżej, nastąpił nagły powiew zimnego powietrza z zatoki i lekkie, cichutkie drgania w ziemi, które odnotowali wszyscy w sąsiedztwie. W tym samym momencie kot domu doświadczył wielkiego lęku, a psy zaczęły szczekać w promieniu całej mili. Był to wstęp do nagłej burzy z piorunami, niezwykłej o tej porze roku, która była tak głośna, że pan i pani Ward wierzyli, że ich dom został uderzony przez błyskawicę. Ruszyli oni na górę, aby zobaczyć, jakie zniszczenia powstały, ale Charles spotkał ich przy drzwiach strychu, blady, pewny siebie i poważny, z prawie przerażającą kombinacją triumfu i powagi na swej twarzy. Zapewnił on swych rodziców, że w ich dom nie uderzyła żadna błyskawica, i że burza wkrótce miała zniknąć. Zatrzymali się oni, i patrząc przez okno stwierdzili, że zaiste, ich syn miał rację, gdyż błyskawice zaczęły się oddalać od ich domostwa, a drzewa przestały się zginać na dziwnym wietrze pochodzącym od morza. Wkrótce grzmoty stały się jakimś pustym brzmieniem w tle, a w końcu i ono przeminęło. Gwiazdy zaczęły lśnić na nocnym niebie, a wyraz triumfu na twarzy Charlesa Warda skrystalizował się w stały obraz. Przez dwa miesiące lub więcej po tym wydarzeniu, Ward spędzał mniej czasu niż zazwyczaj w swoim laboratorium. Wykazał się od dziwnym zainteresowaniem pogodą, i robił specyficzne zapytania o datę, gdy nadchodząca wiosna miała rozmrozić ziemię. Pewnej nocy późno w marcu, opuścił on dom po północy, i nie wrócił aż do wczesnego poranka, kiedy jego matka, nie mogąc zasnąć, usłyszała ryk silnika, gdy pojazd podjeżdżał do domu. Przytłumione głosy dochodziły z zewnątrz, i pani Ward, wstając z łóżka i podchodząc do okna, ujrzała 4 ciemne sylwetki przenoszące ciężkie, długie pudło z paki na polecenie Charlesa i wnoszące je do środka poprzez boczne drzwi. Słyszała ona oddechy robotników i odgłosy stąpania ich stóp w środku, na schodach, i ostatecznie, pusty odgłos ze strychu, po czym znowu rozległy się odgłosy stóp, i czwórka mężczyzn pojawiła się ponownie na zewnątrz i odjechała swoim pojazdem. Następnego dnia Charles wrócił do swojego odosobnienia na strychu, zasunąwszy ciemne zasłony w oknach i najwyraźniej pracując nad jakimś metalem. Nie otwierał on drzwi nikomu, i stanowczo odmawiał wszelkiego oferowanego mu posiłku. około południa rozległ się okropny dźwięk, a następnie przeraźliwy płacz i odgłos upadku, ale kiedy pani Ward zakukała do drzwi, jej syn odpowiedział słabym głosem, i powiedział, że nic takiego się nie wydarzyło. Okropny i nieopisywalny smród, który teraz się rozlegał, miał być kompletnie nieszkodliwy i niestety konieczny. Samotność była mu teraz na rękę, ale miał się pojawić później w porze obiadu. Tego popołudnia, po tym, jak rozległy się dziwne syki, które dochodziły zza zablokowanych drzwi, Charles finalnie się pojawił, najwyraźniej umęczony ponad miarę, zabroniwszy absolutnie komukolwiek wejść do jego laboratorium z jakiegokolwiek powodu. Zaiste, był to początek nowej polityki sekretności, gdyż od tego momentu żadna osoba nie mogła wejść do tajemniczego pokoju laboratoryjnego lub magazynu, który z nim graniczył - został on oczyszczony z przedmiotów, umeblowany naprędce i dodany do prywatnej domeny Charlesa jako sypialnia. Tam więc on żył, z książkami przeniesionymi z niżej znajdującej się biblioteki, aż do momentu, gdy zakupił domek wypoczynkowy w Pawtuxet i przeniósł się tam ze swoimi badaniami naukowymi. Wieczorem, Charles odebrał gazetę wcześniej niż ktokolwiek z jego rodziny i uszkodził jej część przez najwyraźniej wypadek. Później Dr. Willett, ustaliwszy datę poprzez rozmowy z różnymi członkami domostwa, spojrzał na nieuszkodzoną kopię w siedzibie lokalnej gazety i odkrył, że w zniszczonej sekcji znajdował się poniższy krótki artykuł: Nocni kopacze zaskoczeni w Północnym Cmentarzu Robert Hart, nocny stróż w Północnym Cmentarzu, tego poranka odkrył, że grupa kilku mężczyzn wraz z automobilem pojawiła się na cmentarzu w jego najstarszej części. Najwyraźniej obecność Harta przeraziła ich, gdyż zanim uczynili po cokolwiek przyszli, uciekli. Odkrycia tego dokonano około 4 nad ranem, kiedy uwaga Harta skupioła się na odgłosach silnika poza jego schronem. Zbadawszy to, odkrył duży pojazd na głównej ulicy parę rzędów od niego, ale nie dotarł doń zanim odgłos jego stóp na ziemi zdradził jego nadejście. Mężczyźni szybko umieścili duże pudło w automobilu i odjechali w kierunku ulicy, zanim mogli zostać powstrzymani. Żaden znany grób nie został okradziony, tak więc Hart wierzy, że duże pudło było obiektem, który chcieli pochować. Kopacze musieli pracować na długo, zanim zostali odkryci, gdyż Hart odnalazł wielką dziurę w ziemi, wykopaną na pewną odległość od głównej alei, w regionie Pola Amosa, gdzie większość starych grobów dawno temu zaginęło. Dziura, tak duża i głęboka jak grób, była pusta, i nie pokrywała się z żadnym grobem w zapisach cmentarza. Sierżant Riley z Drugiej Stacji obejrzał to miejsce i wydał opinię, że dziura została wykopana przez przemytników alkoholu, którzy poszukiwali sposobu, by wykopać bezpieczną skrytkę na napoje alkoholowe w miejscu, gdzie nie byliby o nic podejrzewani. W odpowiedzi na pytania Hart powiedział, że wydało mu się, że uciekający automobil ruszył w kierunku Rochambeau Avenue, ale nie był tego aż taki pewien. Podczas następnych kilku dni, Charles Ward był rzadko widziany przez swoją rodzinę. Dodawszy sypialnię do swojego imperium na strychu, trzymał się na uboczu, zamawiając jedzenie pod drzwi i nie rozmawiając aż do momentu, aż sługa odszedł. Warkotliwe, monotonne formuły i śpiew dziwacznych rytmów pojawiały się regularnie, a czasami słuchacze mogli usłyszeć odgłosy uderzania o siebie szkalnych próbówek, syczące chemikalia, bieżącą wodę lub ryk gazowego ognia. Odory nienazwanych zapachów, niepodobnych do wcześniejszych, unosiły się w powietrzu przy drzwiach, a atmosfera napięcia widoczna w odosobnieniu młodzieńca kiedykolwiek na chwilę opuścił swoje kwatery, zachęcała do najdzikszych spekulacji. Raz wykonał on szybką podróż do Athenaeum po książkę, której potrzebował, i znowu wynajął posłańca, ażeby ściągnął dla niego bardzo rzadki wolumin z Bostonu. Niepewność była wypisana wyraźnie na obliczu całej tej sytuacji, i zarówno jego rodzina, jak i doktor Willett kompletnie nie wiedzieli co zrobić lub myśleć o tym wszystkim. <center> 6 </center> Wtedy, 15 kwietnia, dziwna rzecz się wydarzyła. Choć nic nie wydawało się odmienne niż zazwyczaj, nastąpiła z pewnością okropna różnica, i Dr. Willett przypisuje wielkie znaczenie tej zmianie. Ten dzień był Dobrym Piątkiem, rzecz, do której służący przywiązują wielkie znaczenie, ale co inni uznają za nic nieznaczący zbieg okoliczności. Późnym popołudniem młody Ward zaczął powtarzać pewną formułę bardzo głośnym głosem, i w tym samym czasie palenie się jakiejś substancji było tak smrodliwe, że odór objął cały dom. Ta formuła była tak głośna, że w korytarzu poza zamkniętymi drzwiami pani Ward nie mogła się powstrzymać, by zapamiętać, jak czekała i słuchała z niepokojem - później, spisała to wszystko na prośbę Dr. Willetta. Formuła ta brzmiała jak następuje, i eksperci powiedzieli doktorowi Willettowi, że bardzo podobna formuła może być znaleziona w mistycznych zapiskach ``Eliphas Levi'' - tajemniczej duszy która istnieje poza pęknięciami w zakazanych drzwiach i spojrzała na widoki z przerażającej pustce poza światem: ''"Per Adonai Eloim, Adonai Jehova,'' ''Adonai Sabaoth, Metraton Ou Agla Methon,'' ''verbum pythonicum, mysterium salamandrae, '' ''cenventus sylvorum, antra gnomorum, '' ''daemonia Coeli God, Almonsin, Gibor, '' ''Jehosua, Evam, Zariathnatmik, Veni, veni, veni."'' Trwało to przez dwie godziny bez żadnej zmiany lub przerwy, gdy nagle w całym sąsiedztwie rozległ się pandemoniczny ryk psów. Był on tak głośny i obszerny, że następnego dnia miejsce poświęciły mu lokalne gazety. Jeśli chodzi o domostwo Wardów, to wycie psów zostało przyćmione przez odór, który nastąpił natychmiast po nim - okropny, wszędobylski smród, którego żadne z obecnych nigdy nie wyczuło wcześniej lub później. W środku tej powodzi aromatycznej nastąpił wyraźny błysk, jakby błyskawicy, który byłby zaiste oślepiający i szokujący, gdyby nie to, że miał miejsce w środku dnia, a następnie rozległ się głos, którego żaden że świadków nigdy nie zapomniał, ze względu na jego grzmiącą odległość, niewyjaśnioną głębię i złowieszcze przeciwieństwo względem głosu Charlesa Warda. Echo tego głosu sprawiło, że cały dom zadrżał, i co najmniej dwóch sąsiadów także go usłyszało, ponad ujadaniem psów. Pani Ward, która słuchała zdesperowana pod drzwiami laboratorium jej syna, zadygotała z przerażenia, gdy rozpoznała jego piekielną wążkość, albowiem Charles powiedział jej o jego złej sławie w mrocznych księgach, i o tym, jak grzmiał on, zgodnie z listami Fennerów, nad zgubioną farmą w Pawtuxet tej nocy, której zamordowano Josepha Curwena. Nie dało się pomylić tej koszmarnej frazy, gdyż Charles opisał ją wyraźnie w starych dniach, gdy jeszcze mówił o swoich poszukiwaniach Curwena. A jednak był to tylko ten fragment archaicznego i zapomnianego języka: "DIES MIES JESCHET BOENE DOESEF DOUVEMA ENITEMAUS." W czasie owego grzmiącego głosu, nastąpiło chwilowe ściemnienie światła dnia, choć zachód słońca był odległy o godzinę, a następnie rozległ się kolejny odór, odmienny od pierwszego, lecz tak samo nienazwany i nieznośny. Charles śpiewał ponownie, a jego matka mogła wyraźnie usłyszeć sylaby zaśpiewu, które brzmiały jak ``Yi-nash-Yog-Sothoth-he-lglb-fi-throdag"—kończące się w "Yah!", a jego maniakalna moc unosiła się w powietrzu niczym przeszywające uszy crescendo. Sekundę później wszelkie wcześniejsze wspomnienia niezwykłości zostały wymazane przez jękliwy krzyk, który rozniósł się szaloną eksplozją i stopniowo zamienił w diaboliczny i histeryczny śmiech. Pani Ward, ze strachem zmieszanym ze ślepą odwagą matki, ruszyła do przodu i zapukała intensywnie we drzwi laboratorium, ale nie uzyskała żadnej odpowiedzi. Zapukała ponownie, lecz zatrzymała się nerwowo, gdy drugi krzyk wzniósł się w powietrze, tym razem bez cienia wątpliwości w znanym jej głosie jej syna, rozlegnąwszy się obok ciągle piekących uszy hałasów tego drugiego głosu. W tym momencie pani Ward straciła przytomność, choć dalej nie jest ona w stanie przywołać precyzyjnego powodu, dla którego to się stało. Pamięć czasami dokonuje litościwych przeoczeń. Pan Ward powrócił ze spotkania biznesowego kwadrans po szóstej, i nie mogąc znaleźć swojej żony na dole mieszkania, dowiedział się od przerażonych służących, że najpewniej stała pod drzwiami Charlesa, zza których rozlegały się dźwięki nawet dziwniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Wspiąwszy się w ciągu kilku sekund na schody, ujrzał on panią Ward leżącą na podłodze w rogu przed laboratorium, i zdawszy sobie sprawę z tego, że straciła ona przytomność, pospieszył, by przynieść jej szklankę wody z sąsiadującej alkowy. Rozbryzgując zimny płyn na jej twarzy, był szczęśliwy, ujrzawszy natychmiastową odpowiedź wypisaną na jej twarzy, i spoglądał na nią, gdy otwierała swe oczy. Nagle, zimny dreszcz przeszedł przez niego i zagroził zredukowaniem jego osoby do stanu, z którego jego żona właśnie się wybudzała. Gdyż najwyraźniej ciche laboratorium nie było wcale takie ciche, jak zdawało się być, lecz zamiast tego mieściło w sobie szepczące głosy, zajęte konwersacją zbyt cichą, by ją zrozumieć, lecz dalej, posiadające cechy, które mroziły krew w żyłach. Nie było niczym nowym dla Charlesa, oczywiście, szeptać formuły magiczne, ale te szepty były definitywnie odmienne. Był to bardzo wyraźnie dialog, lub imitacja infleksji sugerujące pytania i odpowiedzi. Jeden z głosów był niewątpliwie głosem Charlesa, ale ten drugi posiadał głębię i pustkę, które najlepsze zdolności młodzieńca odnoście ceremonialnej mimikry nie były w stanie osiągnąć. Było coś okropnego, bluźnierczego i abnormanego w tych dźwiękach, lecz krzyk żony Warda odzyskującej przytomność zwrócił uwagę jej męża, budząc jego instynkty ochronne. Jednocześnie, zdał on sobie sprawę z tego, że w ciągu najbliższego roku najpewniej nie mógłby już więcej chwalić się, że on, Theodore Howland Ward, nigdy nie stracił przytomności. Wróciwszy jednak do czasu teraźniejszego, chwycił on swoją żonę w ramiona i zniósł szybko na dół, nim mogła ona usłyszeć głosy, które w tak okropny sposób go przeraziły. Dalej, jednakże, nie był dostatecznie szybki, by uniknąć pewnego objawienia, które potem bardzo mu ciążyło. Gdyż krzyk pani Ward był najwyraźniej usłyszany za drzwiami i zza zamkniętych drzwi dotarła do niego odpowiedź, pierwsze słowa, które mógł wyraźnie rozpoznać i zrozumieć. Było to zaledwie podekscytowane wykrzyknienie, wypowiedziane głosem Charlesa, lecz jego implikacje kryły w sobie nienazwany lęk dla ojca, który je podsłuchał. To zdanie było bardzo krótkie, tylko tyle: ``Shhh — Pisz!''. Pan i pani Ward odbyli rozmowę po kolacji, i pan Ward uznał, że będzie musiał mieć poważną rozmowę z Charlesem jeszcze tej samej nocy. Niezależnie od tego, jak ważny był obiekt jego badań, nie można było dalej na nie zezwolić, gdyż ostatnie wydarzenia przekroczyły granicę wszelkiej poczytalności i stanowiły zagrożenie dla porządku i nerwowego dobrodziejstwa całego domostwa. Młodzieniec zaiste musiał kompletnie postradać swoje zmysły, gdyż tylko najgorsze szaleństwo mogło wymusić na nim takie dzikie krzyki i wymyślone konwersacje w udawanych głosach, który dzień obecny przyniósł dla niego. Wszystko to musi się zakończyć, lub pani Ward ryzykowała swoim zdrowiem, a i utrzymanie sług w domostwie wydawało się niemożliwością. Pan Ward wstał na koniec posiłku i ruszył w górę schodów, do laboratorium Charlesa. Na trzecim piętrze, jednakże, zatrzymał się, usłyszawszy dźwięki dobiegające z już nieużywanej biblioteki swego syna. Najwyraźniej książki przenoszono z miejsca na miejsce, a papiery dziko szeleściły, a po wejściu do pomieszczenia pan Ward ujrzał młodzieńca wewnątrz, w wielkiej ekscytacji noszącego naręcza literatury każdego rozmiaru i kształtu. Charles wydawał się być bardzo dziki i nieuczesany, i upuścił całe naręcze książek, gdy tylko usłyszał głos swego ojca. Starszy mężczyzna wydał mu polecenie, by usiadł, i przez pewien czas posłuchał napomnień, na które tak mocno zasłużył. Charles słuchał w milczeniu. Na końcu wykładu Charles zgodził się ze swoim ojcem, że jego głosy, szepty, inkantacje i chemiczne odory zaiste były niewybaczalnymi przeszkodami. Zgodził się na utrzymywanie ciszy w domu, lecz dalej pragnął utrzymania swej ekstremalnej prywatności. Większość z jego przyszłej pracy, powiedział, i tak było czystymi badaniami książkowymi, i mógłby on pozyskać kwaterę gdzie indziej, w momencie, gdy wokalne rytuały miały okazać się koniecznością nieco później. Odnośnie przerażenia i utraty przytomności własnej matki, wyraził najszerszy żal, i wyjawił, że konwersacja, którą podsłuchano była częścią szczegółowego symbolizmu, stworzonego, by uzyskać konkretną mentalną atmosferę. Wypowiedzi Charlesa, pełne zawiłej terminologii chemicznej, nieco oszołomiły pana Warda, ale uzyskał on wrażenie niezaprzeczalnej poczytalności i stabilności, pomimo tajemniczego napięcia wielkiej wagi. Ta rozmowa była zaiste niekonkluzywna, i gdy Charles chwycił swe naręcze książek i opuścił pokój, pan Ward nie wiedział, co myśleć o tej całej sprawie. Była ona tak tajemnicza, jak śmierć starego, biednego Niga, którego sztywne ciało, z wybałuszonymi oczami i ustach otwartych w wyrazie lęku, zostało znalezione godzinę wcześniej w piwnicy. Kierowany jakimś ogólnym instynktem detektywa, zaskoczony rodzic patrzył teraz ciekawym okiem na puste półki, by zobaczyć, co jego syn zabrał na strych. Biblioteka młodzieńca była jawnie uporządkowana, tak, że wystarczył rzut oka, by przekonać się, które książki lub przynajmniej o jakiej tematyce zostały zabrane. Pan Ward był zaskoczony, stwierdziwszy, że nic z działu okultyzmu lub historii nie zostało zabrane, ponad to, co już wcześniej zostało zdjęte z półek. Zabrane książki wszystkie dotyczyły materii współczesnych: historia najnowsza, naukowe traktaty, geografia, podręczniki literatury, dzieła filozoficzne i pewne nowsze gazety i magazyny. Był to bardzo ciekawy fakt, zważywszy na ostatnie lektury Charlesa, i ojciec zatrzymał się, całkowicie skonfundowany, czując coraz większe zdziwienie tym faktem. Była to bardzo ciekawa sensacja, i prawie chwycił on swój tors w uścisku, zastanawiając się, czemu czuje się tak niewłaściwie. Coś owszem było tutaj dziwnego, tak fizycznie jak i duchowo. Od momentu, gdy wstąpił w ten pokój, wiedział, że coś było nie tak, i nareszcie zdał sobie sprawę z tego, co to takiego było. Na północnej ścianie ciągle widać było antyczny obraz z domu przy Olney Court, ale tak ostrożnie odnowiona farba olejna, przedstawiająca wielki portret Curwena, w końcu się poddała. Czas i nierównomierne ocieplenie w końcu wykonały swoją pracę, i w pewnym dniu od ostatniego czyszczenia pomieszczenia, wydarzyło się najgorsze. Odchodząc w jawny sposób od drewna, zwijając się mocniej i mocniej, a w końcu zamieniając się w małe kawałeczki z czymś, co musiało być okropnie ciche i nagłe, portret Josepha Curwena w końcu się poddał. Już nie przypominał młodzieńca w tak tajemniczy i dziwny sposób - zamiast tego leżał na podłodze jako cienka warstewka niebiesko-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} j0h9kc4l1t1incsd6uzykhwp7mt81ee 3870375 3870372 2025-07-11T02:59:02Z Kaworu1992 12326 3870375 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Drugi: Przodek i Horror|Rozdział Drugi: Przodek i Horror]] | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja == <center> 1 </center> Charles Ward, jak widzieliśmy, po raz pierwszy dowiedział się w 1918 r. o swoim pochodzeniu w prostej linii od Josepha Curwena. Nie jest dziwne, że od razu zaczął się interesować tą antyczną tajemnicą, gdyż wszelka dostępna plotka o której słyszał o Curwenie, teraz stała się czymś, co dotyczyło także i jego, w którego żyłach płynęła jego krew. Żaden genealog nie zrobiłby niczego innego, jak zaczął czynne i systematyczne zbieranie danych o Curwenie. W jego pierwszych poszukiwaniach nie było najmniejszego śladu sekretności, tak więc nawet Dr. Lyman nie chce określić daty szaleństwa młodzieńca na wcześniej niż koniec 1919 r. Rozmawiał on wtedy swobodnie ze swoją rodziną - choć jego matka nie była szczególnie szczęśliwa, posiadając takiego przodka jak Curwen - i z pracownikami wielu muzeów i bibliotek, które odwiedzał. W poszukiwaniach wśród obcych rodzin starych zapisków nie ukrywał niczego, i podzielał humorystyczny skeptycyzm, z którym podchodzono do rewelacji starych pamiętników i listów. Często wyrażał szczere zainteresowanie tym, co naprawdę miało miejsce półtora wieku temu na farmie w Pawtuxet, której lokalizację próbował ustalić, i co naprawdę wydarzyło się w życiu Josepha Curwena. Kiedy dostał on w swoje ręce pamiętnik Smitha i natknął się na list od Jedediaha Orne'a, zdecydował się on odwiedzić Salem i poszukać śladów wczesnej aktywności Curwena, jak i jego powiązań z innymi ludźmi. Wyprawę tę odbył podczas wiosennych ferii w 1919 r. W Essex Institute, znanym mu z poprzednich wypraw do wspaniałego starego miasta rozsypujących się, purytańskich szczytów i ciasno położonych dachów, został bardzo mile ugoszczony, i uzyskał tutaj dużo danych o Curwenie. Odkrył on, że jego przodek urodził się w wiosce Salem, obecnie znanej jako Danvers, 7 mil od miasta, 18-tego lutego roku 1662-3, i że uciekł on nad morze w wieku lat 15, nie zwracając na siebie niczyjej uwagi przez następne 9 lat, kiedy powrócił z mową, ubiorem i manierami prawdziwego Anglika i osiadł w mieście Salem. W tamtym czasie nie dbał zbytnio o swoją rodzinę, ale spędzał większość swych godzin z ciekawymi książkami, które przywiózł z Europy, i dziwnymi chemikaliami, które docierały do niego statkami z Anglii, Francji i Holandii. Pewne jego wycieczki w głąb kraju były obiektami wielkiej lokalnej ciekawości, i w szeptach łączono je z niejasnymi plotkami o ogniach nocami na wzgórzach. Jedynymi bliskimi przyjaciółmi Curwena byli Edward Hutchinson z wioski Salem i Simon Orne z miasta Salem. Z tymi to ludźmi często widywano go publicznie, a i wizyty między nimi nie należały do rzadkich. Hutchinson miał dom w pobliżu lasu, i nie był on lubiany wśród ludzi ze względu na odgłosy, które dochodziły z niego w środku nocy. Mówiło się, że gościł dziwnych gości, a światła widziane z jego okien nie były zawsze tego samego koloru. Wiedza, którą się wykazywał odnośnie dawno martwych ludzi i historycznych wydarzeń, była uważana za niepokojącą. Zniknął on również z miasta mniej-więcej w momencie, gdy zaczęła się panika związana z wiedźmami, i nikt nigdy więcej o nim już nie słyszał. W tamtym czasie Joseph Curwen także zniknął, ale szybko dowiedziano się o jego pobycie w Providence. Simon Orne żył w Salem do roku 1720, gdy jego niezdolność do wyraźnego starzenia się zwróciła powszechną uwagę. Następnie i on zniknął, choć 30 lat później jego syn, wyglądający kropka w kropkę jak jego ojciec, pojawił się, by odzyskać swoje włości. Było to możliwe na mocy dokumentu, napisanego ręką Simona Orne'a, i w ten oto sposób Jedediah Orne żył w Salem do roku 1771, gdy pewne listy od mieszkańców Providence trawiły do Wielebnego Thomasa Barnarda i innych osobistości sprawiły, że zniknął po cichu, odchodząc w nieznanym kierunku. Pewne dokumenty, napisane przez lub o tych dziwnych sprawach, były dostępne w Essex Institute, Courth House i Registrze Czynów, i zawierały zarówno nieszkodliwe, powszechne dokumenty, takie jak akty własności ziemi i rachunki wystawione za sprzedaż, jak i fragmenty znacznie bardziej prowokacyjnej natury. Istniało 4 lub 5 bezpośrednich aluzji do nich podczas procesu o czary, np: gdy mężczyzna imieniem Hepzibah Lawson przysiągł 10 lipca 1692 r. przed sądem w Oyer i Terminem przed sędzią Hathorne, że ``cztery Wiedźmy i Czarny Pan mieli się spotykać w Lesie za domem pana Hutchinsona'' a Amity How zadeklarował podczas sesji ósmego sierpnia przed sędzią Gedneyem, że ``Pan C. B. (George Burroughs) podczas tamtej Nocy umieścił Znak Diabła na imionach Bridget S., Jonathana A., Simona O., Deliverance W., Josepha C., Susan P., Mehitable C., i Deborah B''.' Co więcej, istniał katalog dziwacznej biblioteki Hutchinsona, co odkryto po jego zaginięciu, a także niedokończony manuskrypt napisany jego ręką, zapisany w szyfrze, którego nikt nie był w stanie złamać. Ward posiadał fotostatyczną kopię tego manuskryptu i zaczął pracować nad jego zdeszyfrowaniem w wolnych chwilach, gdy tylko został mu on dostarczony. Po przyjściu sierpnia, jego praca nad nim stała się bardziej intensywna i gorączkowa, i istnieją powody, by wierzyć, bazując na jego mowie i sposobie bycia, że natrafił na klucz do deszyfracji przed październikiem lub listopadem. Nigdy jednakże nie powiedział na głos, czy jego próby okazały się sukcesem czy też nie. Jednak jego największe zainteresowanie wzbudziły materiały Orne'a. Zajęło Wardowi tylko krótką chwilę udowodnienie odnośnie jego pisma rzeczy, które wiedział, że są prawdziwe z listów Curwena - to znaczy, że Simon Orne i jego podobno syn to jedna i ta sama osoba. Jak Orne powiedział swojemu korespondentowi, było bardzo niebezpiecznie żyć zbyt długo w Salem, tak więc udał się na 30-letnią podroż w odległe strony, a swoje ziemie pragnął odzyskać pod przykrywką bycia przedstawicielem nowej generacji. Orne najwyraźniej był ostrożny i zniszczył większość swojej korespondencji, ale obywatele, którzy podjęli akcję w 1771 r. odnaleźli i przechowali parę z tych listów i papierów, których treść ich zastanowiła. Była tam tajemne formuły i diagramy spisane ręką jego i innych, których Ward ani nie skopiował, ani nie sfotografował, i jeden wyjątkowo tajemniczy list spisany odręcznym pismem, które poszukiwacz rozpoznał, porównując z księgami Registru Czynów, jako z pewnością należącym do Josepha Curwena. List od Curwena, choć nie zawierał roku napisania, był ewidentnie nie tym, na który odpisał kiedyś Orne, a który przechwycili spiskowcy z Providence, i z wewnętrznych dowodów Ward umiejscowił go na niewiele później niż 1750. Nie zaszkodzi umieścić ten tekst w pełni, jako przykład stylu jednego z tych, których historia była tak mroczna i okropna. Odbiorca jest określony jako ``Simon'', ale linia (stworzona ręką Curwena lub Orne'a, ciężko było to stwierdzić) biegła przez to słowo. Providence, 1 maja Bracie:— Mój szlachetny Antyczny przyjacielu, niech będzie Błogosławiony Ten, którego wiecznej Mocy Służymy. Przyszło mi na myśl, że powinieneś wiedzieć o pewnych kwestiach Ostatnich Ostatecznych Środków, i tym, co się z Nimi wiąże. Nie mogę podążyć za Tobą i odejść, gdyż w Providence jeszcze nie szuka się Podejrzliwie i nie poluje się na Wiedźmy, jak w innych Miastach. Jestem Zajęty Statkami i Dobrami, i nie mogę ruszyć Twoim szlakiem. Poza tym, jak dobrze Wiesz, moja farma w Pawtuxet nie czekałaby na mój Powrót. Ale nie jestem nieprzygotowany na ciężkie czasu, jak już Tobie powiedziałem, i od dawna pracuję nad tym, jak Powrócić, gdybym został Zgubiony. Późno w nocy uderzyły we mnie Słowa, które przywołają YOGGE-SOTHOTHE, i ujrzałem po raz Pierwszy tę twarz, o której wspominał Ibn Schacabac w swoim ——————. I tam wspomniano, że III Psalm w Liber-Damnatus trzyma w sobie Klucz. Ze Słońcem w V Domu, Saturnem w Trzecim, narysuj Pentagram Ognia i powtórz 9-ty Wers po trzykroć. Powtarzaj to w każde Podwyższenie Krzyża Świętego i Wigilię Wszystkich Świętych, i te rzeczy będą się Pomnażać w Zewnętrznych Sferach. I Nasienie Starszych się Narodzi, a ten, kto spojrzy Wstecz, nie odnajdzie tego, czego Szuka. Lecz, Nic się nie stanie, jeśli nie będzie Dziedzica, i jeśli Sole, lub Sposób, by Je przyrządzać, nie będą Gotowe w jego Dłoniach. I tutaj muszę przyznać, że nie podjąłem stosownych Kroków lub odkryłem Dużo. Ten Proces jest trudny w zakończeniu, i wykorzystuje tyle Okazów, że ciężko mi sprowadzić odpowiednią ich Liczbę, może z wyjątkiem Marynarzy, których sprowadzam z Indii. Ludzie jednakże będą ciekawi, i nie mogę sobie z tym poradzić. Nobliwi są gorsi od ogólnej Populacji, bardziej Dociekliwi w swoich Czynach, i bardziej religijni, niż chcą pokazać. Ten Parson i Pan Merritt mają nieco posłuchu i są gadatliwi, obawiam się, lecz nie są zbyt Niebezpieczni. Te Chemiczne substancje są łatwe w pozyskaniu od dobrych Chemików z Miasta, jak Dr. Bowen lub Sam Carew. Podażam za tym co Borellus powiedział, i mam Pomoc w Abdulu Al-Hazredzie i jego Książce. Cokolwiek otrzymam, Ty mieć będziesz. A w międzyczasie, nie zapomnij korzystać ze Słów, które Ci dałem. Mam je w porządku, ale jeśli Pragniesz ujrzeć JEGO, skorzystaj z pism w ——————, które zamieszczam w tej Przesyłce. Powtarzaj te wersety w każde Podwyższenie Krzyża Świętego i Wigilię Wszystkich Świętych, a jeśli Twa Linia nie wymrze, przeżyjesz w przyszłe Lata, spojrzysz wtedy wstecz i użyjesz Soli lub jej Substytutów, i powinieneś go zostawić. Cieszy mnie, że ponownie jesteś w Salem, i mam nadzieję, że niedługo znów Cię ujrzę. Mam dobrego Rumaka, i myślę o zakupie Dyliżansu, już jedna osoba (Pan Merritt) w Providence ma swój, lecz Drogi są okropne. Jeśli jesteś w stanie podróżować, wstąp do mnie. Z Bostonu pójdź drogą Poste, poprzez Dedham, Wrentham i Attleborough, wszystkie te Miasta posiadają dobre Tawerny. Zatrzymaj się u pana Bolcoma w Wrentham, gdzie Łóżka są lepsze niż u pana Hatcha, lecz posilaj się w drugim z Przybytków, gdyż ich kuchnia jest lepsza. Zwróć się ku Providence przy wodospadach Patucket, i idź drogą, przy której leży Tawerna pana Saylesa. Mój dom znajduje się po przeciwnej stronie Tawerny Olneya przy Towne Street, pierwszy po północnej stronie Olney's Court. Odległość od Bostonu to około XLIV mili. Panie, jestem Twoim starym i prawdziwym przyjacielem i sługą Almonsin-Metratona. Josephus C. Do Pana Simona Orne'a William's-Lane, Salem Ten list, dosyć zaskakująco, był tym, co dało Wardowi dokładną lokalizację domu Curwena w Providence; gdyż żaden inny zapisek wcześniej nie był na tyle konkretny. To odkrycie było zaiste szokujące, gdyż wskazało, iż istniał więcej niż nowszy dom Curwena, wybudowany w 1761 r. na miejscu starego, rozpadającego się budynku przy Olney Court i dobrze znany Wardowi z jego antykwariuszowych poszukiwań na Stempers Hill. To miejsce było o ledwie parę kroków od jego własnego domu na wyższym poziomie dużego wzgórza, w którym teraz mieszkała murzyńska rodzina znana z okazjonalnego mycia, odkurzania domów i dbania o kominki. Odkrycie, w dalekim Salem, takich nagłych dowodów na znaczenie tego dobrze znanego domu, i powiązanie go z historią rodziny Warda, była dla niego bardzo ważne. Postanowił on zbadać to miejsce natychmiast po powrocie. Bardziej mistyczne frazy tego listu, które uznał za jakiś ekstrawagancki symbolizm, nie przemówiły do niego, lecz odnotował, z pewnym podnieceniem, że fragment z Biblii, do którego się odnosił - Hi 14-14 - był już mu znany. ``Ale czy zmarły ożyje? Czekałbym przez wszystkie dni mojej walki, aż taka chwila nadejdzie.''<ref>Cytat za Biblią Tysiąclecia.</ref> <center> 2 </center> Młody Ward wrócił do domu w stanie przyjemnego podekscytowania, i spędził następną sobotę na długim i wyczerpującym badaniu domu przy Olney Court. To miejsce, teraz rozpadające się od upływu czasu, nigdy nie było posiadłością, ale było skromnym, dwu-i-pół poziomowym drewnianym domem w znajomym typie kolonialnym Providence, z prostym, spiczastym dachem, dużym centralnym kominem i artystycznie wyrzeźbionymi wrotami z promienistym świetlikiem, trójkątnym frontem, i ozdobnymi, doryckimi pilastrami. Mało rzeczy w nim zmieniono z zewnątrz, i Ward mógł poczuć, że patrzy na coś bardzo bliskiego złowróżebnym celom jego zadania. Obecni murzyńscy mieszkańcy byli mu znani, i bardzo serdecznie został oprowadzony po wnętrzu przez starego Asę i jego żonę, grubą Hannę. W środku zaistniało więcej zmian, niż wskazywałby na to wygląd zewnętrzny, i Ward dostrzegł z żalem, że cała połowa pięknych kominków w kształcie znojów i urn oraz wyściółek szafek zdobionych rzeźbieniami w muszlach zniknęła na zawsze, a większość pięknych boazerii i sztukaterii nosiła teraz rysy, które były pocięte lub wyżłobione, lub też całkowicie zakryte tanią tapetą. Ogólnie rzecz ujmując, przebadanie domostwa nie powiedziało Wardowi tak dużo, jak spodziewał się zrozumieć, ale i tak było ekscytujące stać wewnątrz ścian swego przodka, które gościły kiedyś takiego mężczyznę horroru jak Joseph Curwen. Ward zauważył z drżeniem, że monogram został ostrożnie zatarty ze starej, mosiężnej kołatki. Od tamtego momentu, aż do czasu po zamknięciu szkoły Ward spędzał swój czas na fotostatycznej kopii szyfru Huntchinsona i na gromadzeniu lokalnych danych o Curwenie. To pierwsze zadanie póki co nie wydało owoców, ale w tym drugim uzyskał tak wiele, i wskazówki do innych danych w innych miejscach, że był gotów by odbyć podróż do Nowego Londynu i Nowego Jorku, by skonsultować się ze starymi listami, których obecność w tych miejscach wskazywały jego własne badania. Ta podroż była zaiste wielce owocna, gdyż dała mu ona listy Fennerów z okropnym opisem rajdu na farmę w Pawtuxet i listy Nightningale'a-Talbora, z których dowiedział się o portrecie namalowanym na panelu w bibliotece Curwena. Zwłaszcza ów portret interesował go wielce, gdyż oddałby wiele, za wiedzę o tym, jak Joseph Curwen wyglądał. Wykonał on także powtórne badania domu przy Olney Court, by sprawdzić, czy nie ma tam jakiś śladów antycznych pozostałości pod farbą lub warstwami spleśniałej tapety. Te poszukiwania odbyły się we wczesnym sierpniu, i Ward ostrożnie przebadał ściany każdego pomieszczenia na tyle dużego, by być biblioteką złego budowniczego. Szczególną uwagę poświęcił dużym panelom w miejscach nad kominkami, które ciągle jeszcze zostały nietknięte, i był bardzo podekscytowany, gdyż po około godzinie, kiedy, na szerokiej przestrzeni nad kominkiem w dużym pokoju na poziomie gruntu, zyskał pewność, iż powierzchnia ukazana poprzez zdejmowanie paru warstw farby była znacznie ciemniejsza niż jakakolwiek farba lub drewno miały prawo być. Parę innych ostrożnych testów przy pomocy cienkiego noża, i wiedział już, że natrafił na portret olejny wielkiego rozmiaru. Z prawdziwie naukowym zacięciem, młodzieniec powstrzymał się przed ryzykowaniem uszkodzenia, który natychmiastowa próba wyrwania ukrytego obrazu przy pomocy noża mogłaby uczynić, lecz zamiast tego udał się w poszukiwaniu eksperckiej pomocy. Po trzech dniach wrócił on, z artystą wielkiego doświadczenia, panem Walterem Dwightem, którego pracownia znajdowała się niedaleko College Hill, i ten sprawny odnowiciel obrazów ruszył do pracy od razu z odpowiednią metodologią i chemicznymi substancjami. Stary Asa i jego żona byli prawdziwie podekscytowani swoimi dziwnymi gośćmi, i zwrócono im pieniądze za tę inwazję ich domowego ogniska. W miarę, jak z dnia na dzień prace restauracyjne postępowały, Charles Ward patrzył z rosnącym zainteresowaniem na linie i odcienie powolutku odkrywane po ich długoletnim zapomnieniu. Dwight zaczął od dołu; ponieważ obraz miał proporcje 3/4, twarz nie wynurzyła się przez pewien czas. W międzyczasie można było dostrzec, że sportretowany człowiek był dobrze ukształtowany, w czarno-niebieskim płaszczu, haftowanej kamizelce, chusteczce z czarnej satyny, i skarpetkach z białego jedwabiu, posadzony w rzeźbionym krześle, z oknem jako tłem, za którym widać było statki. Kiedy głowa postaci wyłoniła się spod farby, nosiła ona biała brytyjską perukę i posiadała cienką, spokojną, nijaką twarz, która wydawała się zaskakująco znajoma zarówno dla Warda, jak i artysty, z którym pracował. Dopiero na samym końcu, jednakże, restaurator i jego klient zaczęły krzyczeć z zaskoczenia, gdy detale tej szczupłej, bladej twarzy zostały przez nich rozpoznane jako dramatyczny trik dziedzictwa. Gdyż wraz z ostatnim usunięciem farby i ostatnim zadrapaniem skrobaka wyłoniła się w pełni twarz ukryta przed setkami lat, i wtedy to też Charles Dexter Ward, badacz przeszłości, spojrzał na swe własne lico, oblicze jego okropnego pra-pra-pra-dziadka. Ward sprowadził swoich rodziców, by ujrzeli cud, który odkrył, i jego ojciec natychmiast postanowił zakupić obraz, pomimo jego wykonania na nieruchomej ścianie. Podobieństwo do chłopaka, pomimo wyglądu raczej starszego wieku, było niezwykłe - i można było uznać za jakiś trik atawizmu, że fizyczne cechy Josepha Curwena odnalazły swój dokładny duplikat po półtora wieku. Podobieństwo pani Ward do jej przodka nie było wielkie w ogóle, choć mogła ona przywołać w pamięci krewnych, którzy mieli pewne cechy twarzy podobne do zarówno jej syna, jak i starego Curwena. Nie cieszyła się ona na to odkrycie, i powiedziała swemu mężowi, że najlepiej byłoby, gdyby spalił obraz, zamiast snuć plany wzięcia go do domu. Było coś niezwykle niepokojącego odnośnie całego tego obrazu, podsumowała ona, nawet jeśli czuła to tylko podskórnie, w jego podobieństwie do Charlesa. Pan Ward, jednakże, był praktycznym mężczyzną mocy i układów - hodowca bawełniany z obszernymi włościami w Riverpoint w Dolinie Pawtuxet - i nie leżało w jego zwyczaju słuchać kobiecych narzekań. Obraz zaimponował mu bardzo podobieństwem do jego syna, i wierzył, że chłopak zasłużył na niego jako prezent w jego opinii - było zbyteczne, by to mówić, że Charles się zgodził. Parę dni później pan Ward zlokalizował właściciela domu - małą osobę podobną w wyglądzie do szczura, mówiącą gardłowym akcentem - i zakupił zarówno kominek, jak i panele ponad nim, z obrazem, kupując go za ustaloną z góry cenę, co oszczędziło wszystkim męki targowania się. Wszystko, co pozostało, to zdjęcie paneli z obrazem ze ściany i przeniesienie ich do domu Warda, gdzie postanowiono o kompletnej restauracji obrazu i umieszczeniu go nad elektrycznym kominkiem w bibliotece Charlesa na trzecim piętrze. Zadanie nadzoru przenoszenia obrazu zlecono Charlesowi i 28 sierpnia towarzyszył on dwóm pracownikom-ekspertom z firmy dekoracyjnej Crookera w wyprawie do domu przy Olney Court, gdzie kominek i obraz nad kominkiem odłączono od ściany z wielką ostrożnością, by przetransportować je firmową ciężarówką. Pod spodem zostały gołe cegły, pokrywające komin, a w nich młody Ward dostrzegł pustą przestrzeń, mniej więcej wymiarów stopy sześciennej, która musiała się znajdować bezpośrednio za głową portretu. Ciekawy odnośnie tego, co mogło się weń znajdować, młodzieniec zbliżył się i spojrzał wgłąb, znajdując pod przykryciem kurzu i pyłu jakieś zażółcone papiery, gruby notes i pewne stare tekstylia, które ongiś mogły być wstążką, która wszystko to razem wiązała. Zdmuchnąwszy kurz, wziął książkę i spojrzał na grubą inskrypcję na jej okładce. Była ona spisana ręką, którą rozpoznał z Essex Institute, i inskrypcja głosiła, iż był to ``Dziennik i Notatki Jos. Curwena, Zamieszkałego na Plantacjach w Providence, Wcześniej Zaś Salem''. Podekscytowany poza wszelką miarą swoim odkryciem, Ward pokazał książkę dwóm ciekawskim pracownikom obok siebie. Ich zeznania są absolutne co do natury i szczerości tego odkrycia, i Dr. Wilett polega na nich w swojej teorii, że młodzieniec nie był szalony kiedy zaczęły się jego ekscentryczne zachowania. Reszta papierów także została spisana ręką Curwena, a jeden z nich wydawał się szczególnie ważny, uwzględniwszy inskrypcję: ``Do Tego, Który Przyjdzie Potem, I Jak On Może się Dostać Poza Czas i Sfery''. Inny był zapisany szyfrem, tym samym, Ward miał nadzieję, co szyfr Hutchinsona, którego znaczenie dalej mu umykało. Trzeci, i tutaj poszukiwacz krzyknął z radości, zdawał się być kluczem do szyfru. Czwarty i piąty, z kolei, były zaadresowane do ``Edw: Hitchinsona, Szlachcica'' i ``Jedediaha Orne'a, Wielmożnego Pana'' lub ``Do Ich Spadkobierców, Lub Tych, Którzy Ich Reprezentują''. Szósty i ostatni był zatytułowany jako ``Joseph Curwen - jego Życie i Podróże, Lata 1678-1687 lub to, gdzie Podróżował, gdzie Nocował, co Widział i czego się Nauczył''. <center> 3 </center> Osiągamy teraz punkt, w którym bardziej akademickie szkoły alienistów datują szaleństwo Charlesa Warda. Po swoim odkryciu, młodzieniec sprawdził natychmiast parę stron w książce i manuskryptach, i najwyraźniej dostrzegł w nich coś, co wywarło na nim wielkie wrażenie. Zaiste, pokazując owe znaleziska robotnikom, zdawał się stróżować tekstu z wielką ostrożnością, czego nie wyjaśniały w pełni nawet jego zainteresowania genealoga i antykwariusza. Po powrocie do domu, podzielił się nowiną, prawie będąc zawstydzonym, jakby próbował przekazać wiadomości o wielkiej ważności, bez pokazywania dowodów nań. Nawet nie pokazał znalezisk swoim rodzicom, lecz tylko powiedział im, że odnalazł parę dokumentów spisanych ręką Curwena, ``głównie zaszyfrowane'', które należałoby przestudiować bardzo ostrożnie, zanim okażą one swe prawdziwe znaczenie. Jest wątpliwe, by pokazał swoje znalezisko pracownikom, z wyłączeniem okoliczności ich szczerego zainteresowania. I nie pozostawiało wątpliwości, że pragnął on uniknąć jakiegokolwiek pokazu rezerwy, który mógłby zapoczątkować dyskusję w tym temacie. Tamtej nocy Charles Ward siedział w swoim pokoju, czytając nowo-odkrytą książkę i papiery, a gdy dzień nadszedł, nie miał zamiaru przestać. Jego posiłki, na jego rozpaczliwą prośbę, kiedy jego matka przyszła sprawdzić, co się dzieje, były zostawiane pod jego drzwiami, a po południu wyszedł z pokoju ledwie na chwilę, gdy przyszło do montowania obrazu Curwena w jego gabinecie. Następnej nocy Ward przespał się nieco w swoich ubraniach, w międzyczasie męcząc się gorączkowo ze znaczeniem zaszyfrowanego manuskryptu. Rankiem, jego matka widziała, że zajmował się fotostatyczną kopią szyfru Hutchisona, którą często jej pokazywał, ale w odpowiedzi na jej pytania powiedział, że klucz Curwena nie mógł być do niej zastosowany. Tamtego popołudnia porzucił swoją pracę i patrzył zafascynowany, jak pracownicy zakończyli instalację obrazu wraz z jego drewnianymi panelami powyżej realistycznego elektrycznego kominka, umieściwszy go przy północnej ścianie, jakby istniał w tym miejscu kominek i otoczywszy go panelami, które pasowały do koloru pokoju. Przedni panel obrazu zmodyfikowano w taki sposób, ażeby się otwierał, stworzywszy przestrzeń pod nim. Po tym, jak pracownicy sobie poszli, Ward wrócił z powrotem do swoich badań, w połowie koncentrując się na szyfrze a w połowie na obrazie, który patrzył na niego ze ściany, niczym lustro, które dodawało mu lat i patrzyło na niego spoza stuleci. Jego rodzice, wróciwszy dzisiaj pamięcią do tego okresu, podają interesujące detale o jego polityce sekretności, którą praktykował. Rzadko kiedy chował swoje pisma przed służącymi, gdyż słusznie założył, że archaiczne pismo Curwena byłoby dla nich zbyt trudne do odczytania. Jeśli jednak chodzi o jego rodziców, był bardziej ostrożny - i jeśli dany manuskrypt nie był pisany szyfrem, lub inną masą tajemniczych symboli i ideogramów (manuskrypt zatytułowany ``Do Tego, Który Nadejdzie Potem itp.'' zdawał się takim być), przykrywał go jakimś innym papierem dopóki jego rozmówca nie opuścił pomieszczenia. W nocy trzymał swoje papiery pod kluczem w jego gabinecie antykwariusza, gdzie także było ich miejsce, gdy opuszczał pokój. Wkrótce rozwinął bardzo regularne godziny i nawyki, poza tym, jego długie spacery i inne zainteresowania najwyraźniej zostały przez niego porzucone. Otwarcie szkoły, gdzie teraz rozpoczął swój ostatni rok, wydawało się bardzo go nużyć, i często powtarzał, iż nie zamierza po szkole udać się do koledżu. Miał on, mówił, ważne specjalne badania do wykonania, które miały dać mu większy dostęp do wiedzy i nauk humanistycznych, niż jakikolwiek uniwersytet w świecie mógłby mu zapewnić. Naturalnie, tylko ktoś, kto zawsze był mniej lub bardziej poświęcony nauce, ekscentryczny i żyjący w samotności mógł zachowywać się w taki sposób przez wiele dni bez ściągana na siebie uwagi. Ward, jednakże, był zawsze uczonym i odludkiem - tak więc jego rodzice byli mniej zaskoczeni, a bardziej smutni ze względu na osamotnienie i sekretność, którą przyjął. W tym samym czasie, zarówno jego ojciec, jak i matka uznawali za dziwne, że nie pokazał im choćby skrawka skarbu, którego szukał, ani nie dzielił się z nimi informacjami, które zdobył. Było to wyjaśnione w ten sposób, iż Ward pragnął zaczekać, aż będzie w stanie ogłosić swoje całościowe odkrycie, ale jak tygodnie przemijały bez żadnych ogłoszeń, pomiędzy młodzieńcem a jego rodzicami zaczęła się pojawiać pewna wyrwa, zwiększona przez matkę, która manifestowała swe niezadowolenie na wszelkie rzeczy związane z Curwenem. W październiku, Ward zaczął odwiedzać ponownie biblioteki, ale już nie jako antykwariusz. Czarodziejstwo, magia, okultyzm i demonologia były tym, czym się teraz zajmował, a kiedy źródła w Providence okazały się niewystarczające, miał zwyczaj brać pociąg do Bostonu i przeszukiwać bogate zasoby biblioteki w Copley Squeare, Widener Library na Harvardzie, lub Zion Research Library na Brooklinie, gdzie pewne rzadkie tomy o tematyce biblijnej były dostępne. Kupował on ochoczo, i zapełnił całe dodatkowe półki na książki w swoim studiowaniu nowo nabytych dzieł na niezwykłe tematy - podczas przerwy Świątecznej wykonał wiele podróży poza miasto, w tym jedną do Salem, by skonsultować pewne zapiski przechowywane w Essex Institute. Mniej-więcej w środku stycznia 1920 r. Ward zaczął się zachowywać, jakby odniósł jakieś wielkie zwycięstwo, którego nie chciał wyjaśnić, i już go nie znajdywano nad szyfrem Hutchinsona. Zamiast tego, zajął się on badaniami chemicznymi i przeszukiwaniem zapisków, stworzywszy sobie odpowiednie laboratorium w nieużywanym strychu swego domu, jak i szukając źródeł odpowiednich statystyk w Providence. Lokalni sklepikarze leków i naukowych zasobów, później przesłuchani, dali zaiste dziwny katalog substancji i chemicznych instrumentów, najwyraźniej pozbawionych wszelkiego znaczenia, które Ward zakupił. Jednakże urzędnicy w State-House, Hali Miejskiej i różnych bibliotekach byli zgodni co do obiektu jego zainteresowań. Poszukiwał on intensywnie i gorączkowo grobu Josepha Curwena, tego samego, z którego nagrobka starsze pokolenie tak rozsądnie usunęło wszelkie informacje. Krok po kroku, rodzina Warda zdała sobie sprawę z tego, że coś było nie tak. Charles miał swoje dziwactwa i mniejsze zmiany zainteresowań wcześniej, ale ta rosnąca sekretność i zaabsorbowanie dziwnymi badaniami były dziwne nawet jak na niego. Jego wysiłek w szkole był ledwie udawany, i choć nie oblał żadnego egzaminu, z łatwością można było dostrzec, że jego dawne poświęcenie szkole zniknęło. Miał teraz inne zajęcia; a kiedy nie był w swoim nowym laboratorium ze stosem starych ksiąg alchemicznych, można go było znaleźć albo przeszukującego zapiski o pogrzebach, lub przeglądającego tomy wiedzy okultystycznej w bibliotece, gdzie portret Josepha Curwena z jego lustrzanym wyglądem spoglądał na niego tępo znak sztucznego kominka na północnej ścianie. W późnym marcu Ward dodał do swojego zajęcia przeszukiwań archiwum serię odwiedzin w różnych antycznych cmentarzach w mieście. Powód ku temu został wyjawiony później, gdy urzędnicy City Hall przyznali, że najpewniej znalazł on bardzo ważną wskazówkę. Jego poszukiwania nagle się zmieniły i zamiast szukać grobu Josepha Curwena, zaczął on poszukiwania miejsca pochówku niejakiego Naphthali Field i ta zmiana została wyjaśniona później, gdy przejrzano plik dokumentów, który wcześniej przeglądał Ward. Znaleziono w nich fragmentaryczny zapis pogrzebu Curwena, który uniknął celowemu zniszczeniu, a który podał, że drewnianą trumnę umieszczono ``10 stóp na południe i 5 stóp na zachód od grobu Naphthali Field'a w ———``. Brak zachowanego cmentarza w tym dokumencie znacznie skomplikował poszukiwania, i grób Naphthali Field'a okazał się równie trudny do znalezienia co grób Curwena. Jednakże, nie został on systematycznie wymazany, i można było się spodziewać natknięcia na kamień nagrobny nawet, jeśli zapiski o nim zaniknęły. Stąd wypady na cmentarze - z których cmentarz Św. Jana (dawniejszy Królewski) i antyczny cmentarz Congregational pośrodku Swan Point Cemetery były wykluczone. Stało się tak ze względu na to, że Naphthali Field (zmarły w 1729 r.) był najpewniej Baptystą. <center> 4 </center> Był maj, kiedy Dr. Willett, na prośbę starszego Warda i uzbrojony we wszystkie dane, które rodzina uzyskała od Charlesa w dniach, gdy nie był na tyle tajemniczy, porozmawiał z młodym człowiekiem. Ten wywiad środowiskowy był bez większej wartości lub konkluzji, gdyż Willett czuł, że w każdym jego momencie Ward był panem samego siebie i panował nad swoim zachowaniem, a także, że dotykał on spraw wielkiej wagi. Ten wywiad zmusił jednak Warda, by zaoferował jakieś racjonalne wyjaśnienia dla swojego zachowania. Ponieważ był typem człowieka, który nie pokazywał zawstydzenia i był niewzruszony, Ward był gotów omówić swoje poszukiwania, ale nie ich ostateczny cel. Stwierdził, że papierzyska jego przodka zawierały pewne bardzo ważne sekrety wczesnej wiedzy naukowej. Większość z tego była zaszyfrowana, i można je było porównać tylko z odkryciami Friara Bacona, przy czym mogły być nawet większe niż tamte. Jednakże, były one pozbawione znaczenia, chyba, że zestawione z dziedziną wiedzy obecnie kompletnie zaginioną, tak więc ich natychmiastowe pokazanie światu, który posiadał tylko współczesną wiedzę naukową, mogłoby je pozbawić wszelkiej wartości i dramatycznego znaczenia. Aby zajęły one właściwe miejsce w historii myśli ludzkiej, najpierw trzeba je zestawić przez kogoś świadomego podstaw, na których wyrosły, i do tego zadania teraz przymierzał się Ward. Poszukiwał on zdobycia wiedzy o tych zaginionych, starych sztukach, które musi posiąść prawdziwy interpretator danych Curwena, i miał nadzieję, że z czasem będzie mógł wydać ogłoszenie i prezentację nauki o bardzo wielkim znaczeniu dla ludzkości i świata myśli ludzkiej. Nawet Einstein, zadeklarował Charles, nie mógł w większy sposób zrewolucjonizować obecnego poglądu na rzeczywistość. Jeśli chodzi o jego poszukiwania na cmentarzach, przyznał się do nich otwarcie, ale nie zdał raportu ze swoich postępów - powiedział, że spodziewa się, że ocenzurowany nagrobek Josepha Curwena był nośnikiem pewnych mistycznych symboli - wyryte zgodnie z jego testamentem i ignorancko oszczędzone przez tych, który wymazali jego imię - które były absolutnie niezbędne jako ostateczne rozwiązanie jego systemu szyfrów. Curwen, wierzył Ward, życzył sobie strzec swego sekretu z wielką troską, i z tego względu rozsiał dane w bardzo ciekawy sposób. Kiedy Dr. Willett poprosił o zobaczenie tych mistycznych dokumentów, Ward był bardzo temu niechętny, i próbował go zbyt takimi dokumentami jak fotostatyczna kopia szyfru Hutchinsona i formuła i diagramy Orne'a, ale ostatecznie pokazał doktorowi pewne prawdziwe znaleziska - ``Dziennik i notatki'', szyfr (zaszyfrowany sam w sobie) i wiadomość z formułą ``Dla Tego, Którzy Ma Przyjść Potem''- i pozwolił mu na spojrzenie na jego tajemnicze znaki. Otworzył on także pamiętnik na ostrożnie wybranej stronie ze względu na swoją niewinność i dał Willettowi wzgląd w pismo odręczne Curwena i zapiski po angielsku. Doktor odnotował uważnie gęsto upakowane, skomplikowane litery, i ogólną aurę XVII wieku zarówno jeśli chodzi o pismo i styl wypowiedzi, pomimo tego, że pisarz żył w XVIII wieku, i szybko się przekonał, że dokument jest autentyczny. Tekst jako taki był relatywnie trywialny, i Willett pamiętał tylko fragment: Śr. 16 Paź. 1754. Odbiorę dzisiaj przesyłkę z Londynu z XX nowymi Mężczyznami z Indii, Hiszpanów z Martineco i Holendrów z Surinamu. Holendrzy lubią Dezerterować ze względu na Plotki, które krążą o moich czynach, ale upilnuję, by zechcieli zostać. Dla pana Dextera Knighta w Zatoce - zamówił 120 sztuk kamlotu, 100 sztuk ciężkiego kamlotu, 20 sztuk niebieskich worków marynarskich, 50 sztuk kalimanco, po 300 sztuk każdego z shendsoy i humhums. Dla Pana Greena z Elefanta: 50 galonów czajników, 20 ogrzewaczy do łóżek, 15 czajników do gotowania, 10 języków dymnych. Dla pana Perrigo, 1 zestaw do szydełkowania, Dla pana Nightningale'a 50 kartek najlepszego papieru. Powiedziałem SABAOTH 3 razy wczorajszej nocy, lecz nikt nie przyszedł. Muszę usłyszeć co u pana H. w Transylwanii, lecz Ciężko do niego dotrzeć i jest dziwny - nie może mi on dać do użycia tego, czego pragnę, od 100 lat. Simon nic nie napisał w ciągu 5 tygodni, ale spodziewam się szybko otrzymać od niego list. Gdy Dr. Willett dotarł do końca strony i ją przewrócił, szybko zainterweniował Ward, który prawie wyrwał mu książkę z ręki. Tak więc doktor miał tylko krótki wzgląd na nowo otworzoną stronicę z parą zdań, lecz to one utkwiły mu w pamięci. Napisano tam ``Wers z Liber-Damnatus powinien być powtarzany w każde Święto Krzyża i Wigilię Wszystkich Świętych, mam Nadzieję, że ta Rzecz będzie Zrodzona poza Sferami. Przyciągnie ona To, co powinno Przyjść, jeśli się upewnię, że nastanie, i będzie on myślał o Dawnych rzeczach i spojrzy wstecz na wszystkie te lata, przeciwko którym muszę mieć gotowe Sole lub to, z czym je można przygotować''. Willett nie widział nic więcej, lecz w pewien sposób ten mały wzgląd dał obrazowi Josepha Curwena jakiś nowy i nieokreślony terror, gdy ten patrzył pusto znak kominka. Po tym wydarzeniu zdawało mu się - i jego medyczne wykształcenie było w stanie go zapewnić, że to ledwie wyobrażenie - że oczy portretu mają w sobie jakieś życzenie, jeśli nie prawdziwą tendencję, by podążać za młodym Charlesem Wardem, gdy ten poruszał się po pokoju. Zatrzymał się od przed wyjściem z pomieszczenia i przyjrzał bliżej portretowi, zastanawiając się nad jego podobieństwem do Charlesa i zapamiętawszy każdy detal tej tajemniczej, pozbawionej koloru twarzy. Zapamiętał nawet malą bliznę lub wzgłębienie w brwi nad prawym okiem. Cosmo Aleksander, doszedł do wniosku, był malarzem godnym tej samej Szkocji, która wydała Raeburna, i nauczycielem godnym swojego znanego ucznia, Gilberta Stuarta. Zapewnieni przez doktora, że zdrowiu psychicznemu Charlesa nic nie zagraża, a tylko pracuje on nad badaniami naukowymi prawdziwej wartości, Wardowie byli skłonni pozwalać mu na jego dziwactwa. Kiedy w czerwcu powiedział im, że nie zamierza pójść do koledżu, byli wyrozumiali. Miał on, zadeklarował, poszukiwania znacznie ważniejszej natury do odbycia, i wyraził pragnienie zagranicznych podróży, aby zaznajomić się z pewnymi źródłami danych, które nie istnieją w Ameryce. Starszy Ward odmówił mu tego, uznając, że jest to życzenie absurdalne dla chłopaka, który ledwo co skończył 18 wiosen, ale zaakceptował jego decyzję odnośnie uniwersytetu, tak, że po niezbyt udanym ukończeniu Moses Brown School, Charles miał okres 3 lat na intensywne studia okultystyczne i przeszukiwanie cmentarzy. Został on rozpoznany powszechnie jako ekscentryk, i jeszcze bardziej zniknął z widoku przyjaciół jego rodziny, niż miało to miejsce wcześniej. Zajmował się on swoją pracą i tylko okazjonalnie odbywał podróże do innych miast, by skonsultować się z rzadkimi źródłami danych. Jeden raz wyruszył na południe, by porozmawiać z dziwnym, starym mulatem, który żył na bagnie i o którym gazety wydrukowały ciekawy artykuł. Innym razem ruszył w kierunku starej wioski w Adirondacks, gdzie istniały doniesienia o pewnych dziwnych praktykach ceremonialnych. Lecz rodzice dalej odmawiali mu wycieczki do Starego Świata, której tak bardzo pragnął. Osiągnąwszy wiek męski w kwietniu 1923 r. i odziedziczywszy wcześniej małą sumkę od swojego dziadka ze strony matki, Ward postanowił w końcu odbyć europejską podróż, której do tej pory mu odmawiano. O jego podróży nie mówił zbyt wiele, z wyjątkiem tego, że jego badania zabrać go miały w wiele miejsc, ale obiecał swoim rodzicom, że będzie do nich pisał często i obficie. Kiedy ujrzeli oni, że nie mogą zmienić jego postanowienia, zaprzestali wszelkiej opozycji i pomagali, jak tylko byli w stanie. Tak więc w czerwcu młody człowiek wyruszył do Liverpoolu, z błogosławieństwem swego ojca i matki, którzy pożegnali się z nim w Bostonie, machając mu na molu White Star w Charlestown. Wkrótce jego listy potwierdziły jego bezpieczne przybycie, i o tym, że znalazł odpowiednią kwaterę na ulicy Great Russell w Londynie, gdzie postanowił zostać, nieczuły na wszelkich przyjaciół rodziny, do momentu, aż wyczerpał zasoby Muzeum Brytyjskiego w zakresie jego badań. Pisał mało o swoim życiu codziennym, gdyż nie było zbytnio o czym pisać. Nauka i eksperymenty zajmowały cały jego czas, i wspominał on o laboratorium, które zainstalował w jednym ze swoich pokoi. Fakt, że nie wspominał nić o poszukiwaniach antykwariusza w tym wspaniałym starym mieście, z jego zachęcającym horyzontem pełnym antycznych kopuł, wież i pełnym dróg i uliczek, których mistyczne zawijasy i nagłe widoki na zmianę zaskakują i zachwycają, zostało wzięte przez jego rodziców za znak, jak bardzo jego nowe zainteresowania przejęły kontrolę nad jego umysłem. W czerwcu 1924 r. krótka notka poinformowała o jego wyjeździe do Paryża, do którego wcześniej zrobił krótką wycieczkę lub dwie samolotem, ażeby skonsultować się z materiałem badawczym w Bibliothèque Nationale. Przez następne 3 miesiące, jedynym co Ward wysyłał były kartki pocztowe, z adresem zwrotnym na Rue St. Jacques i wspominające o specjalnym poszukiwaniu wśród rzadkich manuskryptów w bibliotece nienazwanego prywatnego kolekcjonera. Unikał on znajomych, i żaden turysta nie wrócił do swojego domu z wspomnieniem ujrzenia go. Wtedy nastała cisza, przerwana w październiku, gdy Wardowie otrzymali kartkę z Pragi, z której wynikało, że Charles był w tym antycznym mieście dla celów skonsultowania się z pewnym bardzo starym człowiekiem, który najwyraźniej był ostatnim żywym w posiadaniu pewnej bardzo ciekawej informacji o wiekach średnich. Charles podał adres w Neustadt, i nie informował o niczym aż do następnego stycznia, kiedy wysłał kilka kartek pocztowych z Wiednia, mówiąc o swoim przejeździe przez to miasto w drodze ku bardziej wschodnim regionom, gdzie jeden z jego korespondentów i współbadaczy okultyzmu go zaprosił. Następna kartka była z Klausenburgu w Transylwanii, i opisywała postęp Warda ku jego celowi podróży. Zamierzał od odwiedzić Barona Ferenczy'ego, którego włości znajdowały się w górach na wschód od Rakus, i miał zamieszkać w Rakus pod opieką owego szlachcica. Kolejna kartka z Rakus przybyła w tydzień później, opisując, jak powóz jego gospodarza przybył do niego i że opuszczał wioskę w kierunku gór - była to ostatnia wiadomość od Charlesa przez dłuższy czas. Zaiste, nie odpisywał on na częste lsty swoich rodziców aż do maja, gdzie wyrażał się negatywnie o planie swojej matki, ażeby spotkali się w Londynie, Paryżu lub Rzymie nadchodzącego lata, kiedy starsi Wardowie planowali podróż po Europie. Jego badania, pisał, były takiej natury, iż nie mógł obecnie opuścić swoich kwater, a sytuacja w zamku Barona Ferenczy'ego nie zezwalała na wizyty. Znajdował się on na urwisku w górach w środku ciemnego lasu, a ten region był tak bardzo nielubiany przez zwykłych ludzi, że unikali go ochoczo. Co więcej, Baron nie był osobą, która mogłaby zostać polubiona przez poprawnych, konserwatywnych ludzi z Nowej Anglii. Jego maniery i zachowanie były specyficzne, co więcej, jego wiek był bardzo zaawansowany. Byłoby lepiej, mówił Charles, gdyby jego rodzice poczekali na jego powrót do Providence, co miało nastąpić w najbliższej przyszłości. Jego powrót nie miał jednak miejsca aż do maja 1925 r., kiedy, po paru pocztówkach, młody podróżnik powrócił w ciszy do Nowego Yorku na pokładzie statku Homeric i przebył długie mile do Providence za pomocą wagonu silnikowego, z chęcią spoglądawszy na zielone wzgórza, kwitnące sady, i białawe miasteczka wiosennego Connecticut - był to jego pierwszy posmak antycznej Nowej Anglii w ciągu prawie 4 lat. Kiedy wagon przeciął Pawcatuck i wstąpił w Rhode Island pośród baśniowego złota późnego, wiosennego popołudnia, jego serce zabiło z mocą, a wstęp do Providence wzdłuż ulic Reservoir i Elmwood był rzeczą, która wydzierała powietrze z płuc, pomimo tego, jak głęboko jego umysł zbadał wiedzę tajemną i zakazaną. Na wysokim placu, gdzie ulice Broad, Weybosset i Empire się łączą, ujrzał przed nim i pod nim w ogniu zachodzącego słońca przyjemne domy, które tak dobrze wspominał i kopuły oraz iglice starego miasta, a jego głowa poruszała cię ciekawie, gdy jego pojazd zmierzał ku terminalowi za Biltmore, ukazawszy jego oczom wielkie kopuły i łagodną, przebijająca się przez dachy zieleń antycznego wzgórza za rzeką, i wysokie, kolonialne wieżyce Pierwszego Kościoła Baptystów, pokolorowane na różowo w magicznym świetle wieczora, co kontrastowało ze świeżą, wiosenną zielenią stromego tła. Stare Providence! To właśnie to miejsce i jego tajemnicze siły jego długiej, antycznej historii, były tymi, które sprawiły, że Charles został takim, jakim był, i zwróciły jego uwagę na cuda i sekrety, których granic nawet prorok nie mógłby przebić swą jaźnią. To tutaj znajdował się czar, wspaniały lub straszliwy, bez znaczenia, na który wszelkie jego lata podróży i badań miały go przygotować. Taksówka przeniosła go poprzez Plac Pocztowy, z jego widokiem na rzekę, stary Market House, i ruszył w stronę zatoki, w górę stromego wzgórza ulicy Watermana aż do ulicy Prospect, gdzie kopuła i skąpane w świetle zachodzącego słońca kolumny Christian Science Church wznosiły się ku północy. Następnie osiem placów wzdłuż starych, pięknych domostw, które jego oczy dziecka pamiętały, i ceglane chodniki tak często przez niego używane w dzieciństwie. W końcu, jego oczom ukazała się mała, biała farma po prawej stronie, a na lewo klasyczny ganek z majestatyczną fasadą wielkiego domu z cegieł, gdzie się urodził. Zmierzchało, i Charles Dexter Ward nareszcie wrócił do domu. <center> 5 </center> Szkoła alienistów nieco mniej uczonych niż Dr. Lyman wskazuje na europejską podróż Warda jako początek jego prawdziwego szaleństwa. Potwierdzają, że był zdrowy psychicznie, gdy ją rozpoczął, ale wierzą, że jej przebieg implikuje okropną przemianę. Ale nawet na te twierdzenia Dr. Willett odmawia zgody. Stwierdza on, że wydarzyło się coś poważnego później, a dziwność młodzieńca w tym okresie Dr. Willett przypisuje rytuałom nauczonym za granicą - zaiste, dziwne to rzeczy, z pewnością, ale nie sugerujące mentalnej aberracji. Ward, choć widocznie podstarzały i doświadczony, był dalej normalny, jeśli chodzi o jego ogólnikowe reakcje; i w paru rozmowach z Willettem wykazał jasność umysłu, której nie można przypisać szaleńcowi - nawet w początkowych stadiach szaleństwa - i której szaleniec nie mógłby udawać zbyt długo. To, co jest powodem oskarżeń o szaleństwo, to dźwięki słyszane z laboratorium na strychu Warda, w którym przebywał przez większość czasu. Były słyszalne śpiewy i powtórzenia, i grzmiące deklaracje w niezwykłych rytmach, i choć te dźwięki zawsze słyszano głosem Warda, było coś odnośnie dźwięku owego głosu, i w akcentach w których były one głoszone - coś, co mroziło krew w żyłach tych, którzy je słyszeli. Zauważono też, że Nig, stary i ukochany kot domostwa, jeżył się i wykrzywiał swój grzbiet, gdy pewne tony roznosiły się po mieszkaniu. Zapachy unoszące się z laboratorium także były bardzo dziwne. Niekiedy były one bardzo niemiłe, ale znacznie częściej były prawdziwie aromatyczne, z pewną nienazwaną cechą, która zdawała się wywoływać fantastyczne obrazy w umyśle. Ludzie, którym zdarzyło się je powąchać, mieli tendencję do chwilowych miraży wielkich wizji, z dziwnymi wzgórzami lub niekończącymi się ulicami pełnymi sfinksów i hipogryfów. Ward nie powtarzał swoich spacerów ze starych czasów, lecz przeglądał intensywnie dziwne książki, z którymi wrócił do domu, i równie dziwnie zajmował się badaniami nad treściami, które zapoczątkował w Europie. Twierdził on, że wycieczka po Europie znacznie rozszerzyła możliwości jego prac, i obiecywał wielkie objawienia w nadchodzących latach. Jego starszy wiek zwiększył jego zaskakujące podobieństwo do portretu Curwena w bibliotece i Dr. Willett często zatrzymywał się patrząc nań, zaskoczony podobieństwem i zauważywszy, że tylko mały dołek nad prawym okiem odróżniał martwego czarodzieja od żyjącego młodzieńca. Te wizyty Willetta, odbywające się na prośbę starszych Wardów, były bardzo interesujące. Ward w żadnej mierze nie gardził doktorem, ale doktor odkrył, że nie może sięgnąć pod powierzchnię osobowości Warda. Często notował on intrygujące szczegóły - małe obrazki z wosku o groteskowych liniach na półkach i stołach, w pół zmazane pozostałości po okręgach, trójkątach i pentagramach w kredzie lub węglu na oczyszczonej, centralnej przestrzeni pokoju. I zawsze w nocy te rytmy i inkantacje wibrowały w powietrzu, tak, że ciężko było powstrzymać plotki sług domu o tym, że Charles stracił swoją poczytalność. W styczniu 1927 r. nastąpił ciekawy incydent. Pewnej nocy, koło północy, gdy Charles śpiewał słowa rytuału, którego dziwna melodia odbijała się nieprzyjemnych echem po domu poniżej, nastąpił nagły powiew zimnego powietrza z zatoki i lekkie, cichutkie drgania w ziemi, które odnotowali wszyscy w sąsiedztwie. W tym samym momencie kot domu doświadczył wielkiego lęku, a psy zaczęły szczekać w promieniu całej mili. Był to wstęp do nagłej burzy z piorunami, niezwykłej o tej porze roku, która była tak głośna, że pan i pani Ward wierzyli, że ich dom został uderzony przez błyskawicę. Ruszyli oni na górę, aby zobaczyć, jakie zniszczenia powstały, ale Charles spotkał ich przy drzwiach strychu, blady, pewny siebie i poważny, z prawie przerażającą kombinacją triumfu i powagi na swej twarzy. Zapewnił on swych rodziców, że w ich dom nie uderzyła żadna błyskawica, i że burza wkrótce miała zniknąć. Zatrzymali się oni, i patrząc przez okno stwierdzili, że zaiste, ich syn miał rację, gdyż błyskawice zaczęły się oddalać od ich domostwa, a drzewa przestały się zginać na dziwnym wietrze pochodzącym od morza. Wkrótce grzmoty stały się jakimś pustym brzmieniem w tle, a w końcu i ono przeminęło. Gwiazdy zaczęły lśnić na nocnym niebie, a wyraz triumfu na twarzy Charlesa Warda skrystalizował się w stały obraz. Przez dwa miesiące lub więcej po tym wydarzeniu, Ward spędzał mniej czasu niż zazwyczaj w swoim laboratorium. Wykazał się od dziwnym zainteresowaniem pogodą, i robił specyficzne zapytania o datę, gdy nadchodząca wiosna miała rozmrozić ziemię. Pewnej nocy późno w marcu, opuścił on dom po północy, i nie wrócił aż do wczesnego poranka, kiedy jego matka, nie mogąc zasnąć, usłyszała ryk silnika, gdy pojazd podjeżdżał do domu. Przytłumione głosy dochodziły z zewnątrz, i pani Ward, wstając z łóżka i podchodząc do okna, ujrzała 4 ciemne sylwetki przenoszące ciężkie, długie pudło z paki na polecenie Charlesa i wnoszące je do środka poprzez boczne drzwi. Słyszała ona oddechy robotników i odgłosy stąpania ich stóp w środku, na schodach, i ostatecznie, pusty odgłos ze strychu, po czym znowu rozległy się odgłosy stóp, i czwórka mężczyzn pojawiła się ponownie na zewnątrz i odjechała swoim pojazdem. Następnego dnia Charles wrócił do swojego odosobnienia na strychu, zasunąwszy ciemne zasłony w oknach i najwyraźniej pracując nad jakimś metalem. Nie otwierał on drzwi nikomu, i stanowczo odmawiał wszelkiego oferowanego mu posiłku. około południa rozległ się okropny dźwięk, a następnie przeraźliwy płacz i odgłos upadku, ale kiedy pani Ward zakukała do drzwi, jej syn odpowiedział słabym głosem, i powiedział, że nic takiego się nie wydarzyło. Okropny i nieopisywalny smród, który teraz się rozlegał, miał być kompletnie nieszkodliwy i niestety konieczny. Samotność była mu teraz na rękę, ale miał się pojawić później w porze obiadu. Tego popołudnia, po tym, jak rozległy się dziwne syki, które dochodziły zza zablokowanych drzwi, Charles finalnie się pojawił, najwyraźniej umęczony ponad miarę, zabroniwszy absolutnie komukolwiek wejść do jego laboratorium z jakiegokolwiek powodu. Zaiste, był to początek nowej polityki sekretności, gdyż od tego momentu żadna osoba nie mogła wejść do tajemniczego pokoju laboratoryjnego lub magazynu, który z nim graniczył - został on oczyszczony z przedmiotów, umeblowany naprędce i dodany do prywatnej domeny Charlesa jako sypialnia. Tam więc on żył, z książkami przeniesionymi z niżej znajdującej się biblioteki, aż do momentu, gdy zakupił domek wypoczynkowy w Pawtuxet i przeniósł się tam ze swoimi badaniami naukowymi. Wieczorem, Charles odebrał gazetę wcześniej niż ktokolwiek z jego rodziny i uszkodził jej część przez najwyraźniej wypadek. Później Dr. Willett, ustaliwszy datę poprzez rozmowy z różnymi członkami domostwa, spojrzał na nieuszkodzoną kopię w siedzibie lokalnej gazety i odkrył, że w zniszczonej sekcji znajdował się poniższy krótki artykuł: Nocni kopacze zaskoczeni w Północnym Cmentarzu Robert Hart, nocny stróż w Północnym Cmentarzu, tego poranka odkrył, że grupa kilku mężczyzn wraz z automobilem pojawiła się na cmentarzu w jego najstarszej części. Najwyraźniej obecność Harta przeraziła ich, gdyż zanim uczynili po cokolwiek przyszli, uciekli. Odkrycia tego dokonano około 4 nad ranem, kiedy uwaga Harta skupioła się na odgłosach silnika poza jego schronem. Zbadawszy to, odkrył duży pojazd na głównej ulicy parę rzędów od niego, ale nie dotarł doń zanim odgłos jego stóp na ziemi zdradził jego nadejście. Mężczyźni szybko umieścili duże pudło w automobilu i odjechali w kierunku ulicy, zanim mogli zostać powstrzymani. Żaden znany grób nie został okradziony, tak więc Hart wierzy, że duże pudło było obiektem, który chcieli pochować. Kopacze musieli pracować na długo, zanim zostali odkryci, gdyż Hart odnalazł wielką dziurę w ziemi, wykopaną na pewną odległość od głównej alei, w regionie Pola Amosa, gdzie większość starych grobów dawno temu zaginęło. Dziura, tak duża i głęboka jak grób, była pusta, i nie pokrywała się z żadnym grobem w zapisach cmentarza. Sierżant Riley z Drugiej Stacji obejrzał to miejsce i wydał opinię, że dziura została wykopana przez przemytników alkoholu, którzy poszukiwali sposobu, by wykopać bezpieczną skrytkę na napoje alkoholowe w miejscu, gdzie nie byliby o nic podejrzewani. W odpowiedzi na pytania Hart powiedział, że wydało mu się, że uciekający automobil ruszył w kierunku Rochambeau Avenue, ale nie był tego aż taki pewien. Podczas następnych kilku dni, Charles Ward był rzadko widziany przez swoją rodzinę. Dodawszy sypialnię do swojego imperium na strychu, trzymał się na uboczu, zamawiając jedzenie pod drzwi i nie rozmawiając aż do momentu, aż sługa odszedł. Warkotliwe, monotonne formuły i śpiew dziwacznych rytmów pojawiały się regularnie, a czasami słuchacze mogli usłyszeć odgłosy uderzania o siebie szkalnych próbówek, syczące chemikalia, bieżącą wodę lub ryk gazowego ognia. Odory nienazwanych zapachów, niepodobnych do wcześniejszych, unosiły się w powietrzu przy drzwiach, a atmosfera napięcia widoczna w odosobnieniu młodzieńca kiedykolwiek na chwilę opuścił swoje kwatery, zachęcała do najdzikszych spekulacji. Raz wykonał on szybką podróż do Athenaeum po książkę, której potrzebował, i znowu wynajął posłańca, ażeby ściągnął dla niego bardzo rzadki wolumin z Bostonu. Niepewność była wypisana wyraźnie na obliczu całej tej sytuacji, i zarówno jego rodzina, jak i doktor Willett kompletnie nie wiedzieli co zrobić lub myśleć o tym wszystkim. <center> 6 </center> Wtedy, 15 kwietnia, dziwna rzecz się wydarzyła. Choć nic nie wydawało się odmienne niż zazwyczaj, nastąpiła z pewnością okropna różnica, i Dr. Willett przypisuje wielkie znaczenie tej zmianie. Ten dzień był Dobrym Piątkiem, rzecz, do której służący przywiązują wielkie znaczenie, ale co inni uznają za nic nieznaczący zbieg okoliczności. Późnym popołudniem młody Ward zaczął powtarzać pewną formułę bardzo głośnym głosem, i w tym samym czasie palenie się jakiejś substancji było tak smrodliwe, że odór objął cały dom. Ta formuła była tak głośna, że w korytarzu poza zamkniętymi drzwiami pani Ward nie mogła się powstrzymać, by zapamiętać, jak czekała i słuchała z niepokojem - później, spisała to wszystko na prośbę Dr. Willetta. Formuła ta brzmiała jak następuje, i eksperci powiedzieli doktorowi Willettowi, że bardzo podobna formuła może być znaleziona w mistycznych zapiskach ``Eliphas Levi'' - tajemniczej duszy która istnieje poza pęknięciami w zakazanych drzwiach i spojrzała na widoki z przerażającej pustce poza światem: ''"Per Adonai Eloim, Adonai Jehova,'' ''Adonai Sabaoth, Metraton Ou Agla Methon,'' ''verbum pythonicum, mysterium salamandrae, '' ''cenventus sylvorum, antra gnomorum, '' ''daemonia Coeli God, Almonsin, Gibor, '' ''Jehosua, Evam, Zariathnatmik, Veni, veni, veni."'' Trwało to przez dwie godziny bez żadnej zmiany lub przerwy, gdy nagle w całym sąsiedztwie rozległ się pandemoniczny ryk psów. Był on tak głośny i obszerny, że następnego dnia miejsce poświęciły mu lokalne gazety. Jeśli chodzi o domostwo Wardów, to wycie psów zostało przyćmione przez odór, który nastąpił natychmiast po nim - okropny, wszędobylski smród, którego żadne z obecnych nigdy nie wyczuło wcześniej lub później. W środku tej powodzi aromatycznej nastąpił wyraźny błysk, jakby błyskawicy, który byłby zaiste oślepiający i szokujący, gdyby nie to, że miał miejsce w środku dnia, a następnie rozległ się głos, którego żaden że świadków nigdy nie zapomniał, ze względu na jego grzmiącą odległość, niewyjaśnioną głębię i złowieszcze przeciwieństwo względem głosu Charlesa Warda. Echo tego głosu sprawiło, że cały dom zadrżał, i co najmniej dwóch sąsiadów także go usłyszało, ponad ujadaniem psów. Pani Ward, która słuchała zdesperowana pod drzwiami laboratorium jej syna, zadygotała z przerażenia, gdy rozpoznała jego piekielną wążkość, albowiem Charles powiedział jej o jego złej sławie w mrocznych księgach, i o tym, jak grzmiał on, zgodnie z listami Fennerów, nad zgubioną farmą w Pawtuxet tej nocy, której zamordowano Josepha Curwena. Nie dało się pomylić tej koszmarnej frazy, gdyż Charles opisał ją wyraźnie w starych dniach, gdy jeszcze mówił o swoich poszukiwaniach Curwena. A jednak był to tylko ten fragment archaicznego i zapomnianego języka: "DIES MIES JESCHET BOENE DOESEF DOUVEMA ENITEMAUS." W czasie owego grzmiącego głosu, nastąpiło chwilowe ściemnienie światła dnia, choć zachód słońca był odległy o godzinę, a następnie rozległ się kolejny odór, odmienny od pierwszego, lecz tak samo nienazwany i nieznośny. Charles śpiewał ponownie, a jego matka mogła wyraźnie usłyszeć sylaby zaśpiewu, które brzmiały jak ``Yi-nash-Yog-Sothoth-he-lglb-fi-throdag"—kończące się w "Yah!", a jego maniakalna moc unosiła się w powietrzu niczym przeszywające uszy crescendo. Sekundę później wszelkie wcześniejsze wspomnienia niezwykłości zostały wymazane przez jękliwy krzyk, który rozniósł się szaloną eksplozją i stopniowo zamienił w diaboliczny i histeryczny śmiech. Pani Ward, ze strachem zmieszanym ze ślepą odwagą matki, ruszyła do przodu i zapukała intensywnie we drzwi laboratorium, ale nie uzyskała żadnej odpowiedzi. Zapukała ponownie, lecz zatrzymała się nerwowo, gdy drugi krzyk wzniósł się w powietrze, tym razem bez cienia wątpliwości w znanym jej głosie jej syna, rozlegnąwszy się obok ciągle piekących uszy hałasów tego drugiego głosu. W tym momencie pani Ward straciła przytomność, choć dalej nie jest ona w stanie przywołać precyzyjnego powodu, dla którego to się stało. Pamięć czasami dokonuje litościwych przeoczeń. Pan Ward powrócił ze spotkania biznesowego kwadrans po szóstej, i nie mogąc znaleźć swojej żony na dole mieszkania, dowiedział się od przerażonych służących, że najpewniej stała pod drzwiami Charlesa, zza których rozlegały się dźwięki nawet dziwniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Wspiąwszy się w ciągu kilku sekund na schody, ujrzał on panią Ward leżącą na podłodze w rogu przed laboratorium, i zdawszy sobie sprawę z tego, że straciła ona przytomność, pospieszył, by przynieść jej szklankę wody z sąsiadującej alkowy. Rozbryzgując zimny płyn na jej twarzy, był szczęśliwy, ujrzawszy natychmiastową odpowiedź wypisaną na jej twarzy, i spoglądał na nią, gdy otwierała swe oczy. Nagle, zimny dreszcz przeszedł przez niego i zagroził zredukowaniem jego osoby do stanu, z którego jego żona właśnie się wybudzała. Gdyż najwyraźniej ciche laboratorium nie było wcale takie ciche, jak zdawało się być, lecz zamiast tego mieściło w sobie szepczące głosy, zajęte konwersacją zbyt cichą, by ją zrozumieć, lecz dalej, posiadające cechy, które mroziły krew w żyłach. Nie było niczym nowym dla Charlesa, oczywiście, szeptać formuły magiczne, ale te szepty były definitywnie odmienne. Był to bardzo wyraźnie dialog, lub imitacja infleksji sugerujące pytania i odpowiedzi. Jeden z głosów był niewątpliwie głosem Charlesa, ale ten drugi posiadał głębię i pustkę, które najlepsze zdolności młodzieńca odnoście ceremonialnej mimikry nie były w stanie osiągnąć. Było coś okropnego, bluźnierczego i abnormanego w tych dźwiękach, lecz krzyk żony Warda odzyskującej przytomność zwrócił uwagę jej męża, budząc jego instynkty ochronne. Jednocześnie, zdał on sobie sprawę z tego, że w ciągu najbliższego roku najpewniej nie mógłby już więcej chwalić się, że on, Theodore Howland Ward, nigdy nie stracił przytomności. Wróciwszy jednak do czasu teraźniejszego, chwycił on swoją żonę w ramiona i zniósł szybko na dół, nim mogła ona usłyszeć głosy, które w tak okropny sposób go przeraziły. Dalej, jednakże, nie był dostatecznie szybki, by uniknąć pewnego objawienia, które potem bardzo mu ciążyło. Gdyż krzyk pani Ward był najwyraźniej usłyszany za drzwiami i zza zamkniętych drzwi dotarła do niego odpowiedź, pierwsze słowa, które mógł wyraźnie rozpoznać i zrozumieć. Było to zaledwie podekscytowane wykrzyknienie, wypowiedziane głosem Charlesa, lecz jego implikacje kryły w sobie nienazwany lęk dla ojca, który je podsłuchał. To zdanie było bardzo krótkie, tylko tyle: ``Shhh — Pisz!''. Pan i pani Ward odbyli rozmowę po kolacji, i pan Ward uznał, że będzie musiał mieć poważną rozmowę z Charlesem jeszcze tej samej nocy. Niezależnie od tego, jak ważny był obiekt jego badań, nie można było dalej na nie zezwolić, gdyż ostatnie wydarzenia przekroczyły granicę wszelkiej poczytalności i stanowiły zagrożenie dla porządku i nerwowego dobrodziejstwa całego domostwa. Młodzieniec zaiste musiał kompletnie postradać swoje zmysły, gdyż tylko najgorsze szaleństwo mogło wymusić na nim takie dzikie krzyki i wymyślone konwersacje w udawanych głosach, który dzień obecny przyniósł dla niego. Wszystko to musi się zakończyć, lub pani Ward ryzykowała swoim zdrowiem, a i utrzymanie sług w domostwie wydawało się niemożliwością. Pan Ward wstał na koniec posiłku i ruszył w górę schodów, do laboratorium Charlesa. Na trzecim piętrze, jednakże, zatrzymał się, usłyszawszy dźwięki dobiegające z już nieużywanej biblioteki swego syna. Najwyraźniej książki przenoszono z miejsca na miejsce, a papiery dziko szeleściły, a po wejściu do pomieszczenia pan Ward ujrzał młodzieńca wewnątrz, w wielkiej ekscytacji noszącego naręcza literatury każdego rozmiaru i kształtu. Charles wydawał się być bardzo dziki i nieuczesany, i upuścił całe naręcze książek, gdy tylko usłyszał głos swego ojca. Starszy mężczyzna wydał mu polecenie, by usiadł, i przez pewien czas posłuchał napomnień, na które tak mocno zasłużył. Charles słuchał w milczeniu. Na końcu wykładu Charles zgodził się ze swoim ojcem, że jego głosy, szepty, inkantacje i chemiczne odory zaiste były niewybaczalnymi przeszkodami. Zgodził się na utrzymywanie ciszy w domu, lecz dalej pragnął utrzymania swej ekstremalnej prywatności. Większość z jego przyszłej pracy, powiedział, i tak było czystymi badaniami książkowymi, i mógłby on pozyskać kwaterę gdzie indziej, w momencie, gdy wokalne rytuały miały okazać się koniecznością nieco później. Odnośnie przerażenia i utraty przytomności własnej matki, wyraził najszerszy żal, i wyjawił, że konwersacja, którą podsłuchano była częścią szczegółowego symbolizmu, stworzonego, by uzyskać konkretną mentalną atmosferę. Wypowiedzi Charlesa, pełne zawiłej terminologii chemicznej, nieco oszołomiły pana Warda, ale uzyskał on wrażenie niezaprzeczalnej poczytalności i stabilności, pomimo tajemniczego napięcia wielkiej wagi. Ta rozmowa była zaiste niekonkluzywna, i gdy Charles chwycił swe naręcze książek i opuścił pokój, pan Ward nie wiedział, co myśleć o tej całej sprawie. Była ona tak tajemnicza, jak śmierć starego, biednego Niga, którego sztywne ciało, z wybałuszonymi oczami i ustach otwartych w wyrazie lęku, zostało znalezione godzinę wcześniej w piwnicy. Kierowany jakimś ogólnym instynktem detektywa, zaskoczony rodzic patrzył teraz ciekawym okiem na puste półki, by zobaczyć, co jego syn zabrał na strych. Biblioteka młodzieńca była jawnie uporządkowana, tak, że wystarczył rzut oka, by przekonać się, które książki lub przynajmniej o jakiej tematyce zostały zabrane. Pan Ward był zaskoczony, stwierdziwszy, że nic z działu okultyzmu lub historii nie zostało zabrane, ponad to, co już wcześniej zostało zdjęte z półek. Zabrane książki wszystkie dotyczyły materii współczesnych: historia najnowsza, naukowe traktaty, geografia, podręczniki literatury, dzieła filozoficzne i pewne nowsze gazety i magazyny. Był to bardzo ciekawy fakt, zważywszy na ostatnie lektury Charlesa, i ojciec zatrzymał się, całkowicie skonfundowany, czując coraz większe zdziwienie tym faktem. Była to bardzo ciekawa sensacja, i prawie chwycił on swój tors w uścisku, zastanawiając się, czemu czuje się tak niewłaściwie. Coś owszem było tutaj dziwnego, tak fizycznie jak i duchowo. Od momentu, gdy wstąpił w ten pokój, wiedział, że coś było nie tak, i nareszcie zdał sobie sprawę z tego, co to takiego było. Na północnej ścianie ciągle widać było antyczny obraz z domu przy Olney Court, ale tak ostrożnie odnowiona farba olejna, przedstawiająca wielki portret Curwena, w końcu się poddała. Czas i nierównomierne ocieplenie w końcu wykonały swoją pracę, i w pewnym dniu od ostatniego czyszczenia pomieszczenia, wydarzyło się najgorsze. Odchodząc w jawny sposób od drewna, zwijając się mocniej i mocniej, a w końcu zamieniając się w małe kawałeczki z czymś, co musiało być okropnie ciche i nagłe, portret Josepha Curwena w końcu się poddał. Już nie przypominał młodzieńca w tak tajemniczy i dziwny sposób - zamiast tego leżał na podłodze jako cienka warstewka niebiesko-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 0w0zewbpzdgb25zw6nk3vgu2dal2a19 Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo 0 1291399 3870374 2025-07-11T02:58:25Z Kaworu1992 12326 3870374 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} W tygodniu, który nastąpił po tym pamiętnym Dobrym Piątku, Charles Ward był widziany częściej niż zazwyczaj, i cały czas przenosił książki pomiędzy swoją biblioteką a swoim laboratorium. Jego akcje były ciche i racjonalne, ale posiadał jakiś nawiedzony wyraz twarzy, którego jego matka nieszczególnie lubiła, i rozwinął w sobie zaiście wilczy apetyt, co wiązało się z żądaniami względem kucharza. Dr. Willett został poinformowany o tych piątkowych hałasach i wydarzeniach, i w następny wtorek odbył długą konwersację z młodzieńcem w bibliotece, gdzie portret Curwena już na niego nie patrzył. Ten wywiad był, jak inne, pozbawiony konkluzji, ale Willett mógłby przysiąc, że młodzieniec był poczytalny i sobą w tamtym momencie. Przysięgał on, że wkrótce opublikuje swoje odkrycie, i mówił o konieczności stworzenia laboratorium w jakimś innym miejscu. Był zasmucony utratą portretu, ale ledwie ledwie, co było dziwne, zważywszy an to, jaki kiedyś budził on w nim entuzjazm, tym bardziej, że zdawało się, iż obecnie cała sytuacja nieco go bawiła. Około drugiego tygodnia, Charles zaczął znikać z domu na długie okresy, i pewnego dnia, gdy stara, dobra czarna Hannah przyszła, by pomóc w wiosennych porządkach, wspomniała ona jego częste wizyty w starym domu przy Olney Court, gdzie przybywał on z wielką walizką i dokonywał jakiś prac archeologicznych w piwnicy. Był on zawsze w dobrych stosunkach z nią i jej starym Asą, ale wydawał się teraz bardziej zmartwiony niż wcześniej, co wypełniało ją wielkim smutkiem, gdyż znała go od małego. Kolejne doniesienie o jego zajęciach przybyło z Pawtuxet, gdzie jeden z przyjaciół rodziny widział go w dalekiej odległości zaskakującą liczbę razy. Wydawał się on nawiedzać resort i dom przy Rhodes-on-the-Pawtuxet, i późniejsze zapytania doktora Willetta ujawniły, że jego celem zawsze był dostęp do zalesionego brzegu rzeki, wzdłuż którego spacerował on w kierunku północnym, zazwyczaj nie ukazując się przez dosyć długi czas. Później, w maju, nastąpił chwilowy powrót rytualnych zaśpiewów w laboratorium na poddaszu, co spotkało się z ostrą rozmową ze strony pana Warda i nieco nieobecną obietnicą poprawy ze strony Charlesa. Nastąpiło to pewnego poranka, i wydawało się być kontynuacją wyimaginowanej konwersacji, która nastąpiła w Dobry Piątek. Młodzieniec kłócił się najwyraźniej sam z sobą, gdyż nagle nastąpił wyciek krzyków w rożnych tonach, jak następujące po sobie żądania i ich odmowa, co skłoniło panię Ward, by udała się na górę i nasłuchiwała pod drzwiami. Mogła usłyszeć nie więcej niż fragment rozmowy, z wyraźnym ``musi być czerwone przez trzy miesiące'', a gdy zapukała, wszelkie dźwięki ustąpiły w ciągu sekundy. Kiedy później Charles był przepytywany przez swojego ojca, przyznał że istniał pewien konflikt sfer świadomości, których można było uniknąć tylko z wielką umiejętnością, lecz które on chciał przenieść do innych sfer. Około połowy czerwca dziwny nocny incydent miał miejsce. We wczesnych godzinach wieczornych nastąpił pewien hałas i dźwięki z laboratorium powyżej. Pan Ward miał zamiar to przebadać, kiedy nagle dźwięki ucichły. O północy tamtego dnia, po tym, jak rodzina się położyła, kamerdyner zamykał na noc drzwi frontowe, kiedy, zgodnie z jego słowami, Charles pojawił się, z pewną niepewnością, na dole schodów z wielką walizką i wykonał znaki sugerujące, iż pragnie wyjść. Młodzieniec nie wydał z siebie ani słowa, ale kamerdyner z Yorkshire ujrzał jego rozgorączkowane oczy i zadrżał na ten widok. Otworzył on drzwi i młody Ward wyszedł, ale rankiem kamerdyner poinformował o wszystkim Panią Ward. Mówił on, że było coś bluźnierczego w spojrzeniu, która Charles mu rzucił. Nie było dobre, ażeby młody człowiek patrzył tak na uczciwą osobę, i kamerdyner nie mógł zostać w domostwie już dłużej. Pani Ward zezwoliła kamerdynerowi na odejście, ale nie ceniła wysoko jego historii. Wyobrażenie sobie Charlesa w jakimś dzikim stanie tej nocy było całkiem nierozsądne, gdyż tak długo, jak była ona obudzona, słyszała ona ciche dźwięki dochodzące z laboratorium na pietrze, przypominające płacz i krążenie w kółko, i o wzdychaniu pełnym najgłębszej rozpaczy. Pani Ward przyzwyczaiła się do słuchania dźwięków nocy, gdyż tajemnice jej syna ściągały jej sen z powiek. Następnego wieczora, podobnie jak innego wieczora prawie 3 miesiące wcześniej, Charles Ward pochwycił gazetę bardzo wcześnie i przypadkowo zniszczył główną jej sekcję. Dopiero później, kiedy Dr. Willett zaczął sprawdzać luźne wątki i szukać tu i ówdzie odpowiedzi na swoje pytania, znalazł on w siedzibie gazety sekcję, którą Charles zatracił, i zaznaczył dwa artykuły o możliwej wadze. Były one następujące: \begin{displayquote} \begin{center} Więcej cmentarnych wykopków \end{center} Był poranek, kiedy Robert Hart, nocny stróż na Północnym Cmentarzu, odkrył, że ghule znowu pracowali w antycznej części cmentarza. Grób Ezry Weeden, który urodził się w 1740 i umarł w 1824, zgodnie z jego zmaltretowanym kamieniem nagrobnym, został oczyszczony, co najpewniej wykonano przy pomocy łopaty ukradzionej z pobliskiego schronu na narzędzia. Niezależnie od tego, co zostało w grobie po więcej niż setce lat od pogrzebu, zniknęło, poza paroma odpryskami zmartwiałego drewna. Nie było śladów kół, ale policja zabezpieczyła pojedynczy odcisk stóp które znaleziono w pobliżu, i które wskazują na buty człowieka wysokiej klasy. Hart przychyla się ku powiązaniu tego wydarzenia z wykopaną dziurą na grób, którą odkrył ostatniego marca, kiedy nieznana grupa korzystając z automobilu została wystraszona po wykopaniu głębokiego dołu, ale sierżant Riley z Drugiej Stacji odrzuca tę teorię, wskazując na spore różnice w obydwu przypadkach. W marcu wykopano dół tam, gdzie wcześniej nie było żadnego grobu, ale tym razem zbezczeszczono dobrze oznakowany i zaopiekowany grób z wyraźną celowością i pełną świadomością, niszcząc płytę nagrobną która była w pełni nietknięta jeszcze dzień wcześniej. Członkowie rodziny Weedenów, poinformowani o tym wydarzeniu, wyrazili swój szok i smutek, i nie mogli wskazać przeciwnika rodu, który mógłby zbezcześcić miejsce spoczynku ich przodka. Hazard Weeden, zamieszkały przy 598 Angell Street, wspomina rodziną legendę, zgodnie z którą Ezra Weeden był uwikłany w jakąś niejasną historię, aczkolwiek nie było to nic niehonorowego, na krótko przed Rewolucją, lecz odnośnie współczesnych problemów rodziny, pozostaje on w głębokiej konfuzji. Do sprawy zaangażowana Inspektora Cunninnghama, który ma nadzieję wyjaśnić ją w niedalekiej przyszłości. \begin{center} Głośne psy w Pawtuxet \end{center} Rezydenci Pawtuxet zostali obudzeni około 3 nad ranem w dniu dzisiejszym przez bardzo głośne wycie psów, które zdawało się koncentrować wokół rzeki na północ od Rhodes-on-the-Pawtuxet. Głośność i dźwięk wycia psów były nienaturalnie dziwne, zgodnie z tymi, którzy je słyszeli. Co więcej, Fred Lemdin, nocny strażnik Rhodes, deklaruje, że były one przemieszane z czymś, co zdawało mu się być śmiertelną agonią i terrorem jakiejś istoty ludzkiej. Krótka i nagła burza z piorunami, która zdawała się uderzać blisko brzegu rzeki, położyła kres temu hałasowi. Dziwne i nieprzyjemne zapachy, najpewniej z pojemników na benzynę przy rzece, są w powszechnej opinii połączone z tym incydentem, i mogły one być powodem, dla którego psy były tak poruszone. \end{displayquote} Charles wyglądał teraz jak jakiś nawiedzony żebrak, i wszyscy w introspekcji się zgadzali, że mógł on chcieć w tamtym momencie wydać jakieś zdanie lub przyznanie się do winy, najwyraźniej kierowany czystym terrorem. Jego matka, nasłuchując w nocy, stwierdziła, że często wykonywał podróże poza dom pod osłoną ciemności, a większość akademickich alienistów zgadza się, że należy to wiązać z nagłośnionymi przypadkami wampiryzmu, które prasa tak sensacyjnie opisywała w tamtych dniach, lecz których do tej pory nie połączono z żadną konkretną osobą. Te przypadki, zbyt świeże i opisywane ze szczegółami, posiadały ofiary wszelkiego wieku i typów i zdawały się gromadzić wokół dwóch lokalizacji - zamieszkałego wzgórza i North End, niedaleko domu Warda, i podmiejskich dzielnic w Cranston line w pobliżu Pawtuxet. Ofiarami ataków padli zarówno ludzie spacerujący w nocy, jak i śpiący przy otwartych oknach, a ci, którzy przeżyli, by opowiedzieć swoją historię, mówili jednogłośnie o wysokim, chudym, skaczącym potworze z płonącymi oczami, który przyciskał swoje zęby do gardła lub ramienia i ucztował, motywowany straszliwym głodem. Dr Willett, który wierzy, że nawet w tamtym momencie Charles Ward nie był jeszcze szalony, z trudem wyjaśnia owe zjawiska. Ma on, deklaruje, pewne teorie do własnego użytku, i ogranicza się w tym momencie do pewnej wypowiedzi. ``Nie będę'' mówi on ``mówił kto lub co stało za tymi atakami i morderstwami, ale zadeklaruję, że Charles Ward nie był im winny. Mam powód, by sądzić, że nie znał on smaku ludzkiej krwi, co jego postępująca anemia i trwająca bladość dowodzi lepiej niż jakikolwiek werbalny argument. Ward zajmował się straszliwymi rzeczami, ale poniósł on cenę, i nigdy nie był potworem czy też złoczyńcą. Jeśli chodzi o mnie, więcej o tym nie myślę. Nastąpiła zmiana, i lubię myśleć, że wraz z nią umarł stary Charles Ward. Jego dusza umarła, w każdym bądź razie, i to szalone ciało, które uciekło ze szpitala Waite'a, miało już inną''. Willett przemawia z pozycji autorytetu, gdyż często bywał w domu Wardów, opiekując się panią Ward, której nerwy zaczęły pękać pod presją. Jej nocne nasłuchiwania wywołały u niej pewne halucynacje z których zwierzyła się doktorowi wielce niechętnie, i które starał się on umniejszyć w jej obecności, ale które rozważał uważnie w samotności. Te halucynacje zawsze wiązały się z cichymi dźwiękami, które zdawało się jej słyszeć ze strychu, i podkreślała obecność cichych westchnień i płaczów w najbardziej niemożliwych z czasów. We wczesnym lipcu Willett nakazał pani Ward przenieść się do Atlantic City celem zatroszczenia się o jej zdrowie, i nakazał zarówno panu Wardowi, jak i unikającego jego wzroku Charlesowi, aby pisali do niej tylko pozytywne listy. Najpewniej ze względu na ten wyjazd pani Ward dalej cieszy się swoim życiem i zdrowiem psychicznym. \begin{center} 2 \end{center} Niedługo po tym, jak jego matka wyjechała, Charles Ward zaczął rozmowy o zakupie domku w Pawtuxet. Był to mały drewniany domek z betonowym garażem, umieszczony wysoko przy lekko zaludnionym brzegu rzeki i lekko powyżej Rhodes - z pewnego dziwnego powodu młodzieniec nie pragnął niczego więcej. Nie zostawił agencji mieszkaniowych w spokoju, aż jedna z nich zabezpieczyła dla niego ten domek za wstrząsającą cenę od nieco niechętnego właściciela, a jak tylko mieszkanie stało się jego wziął do niego cały swój dobytek pod osłoną nocy, przenosząc w wielkim wanie całość swego laboratorium, wliczywszy książki zarówno dziwne jak i współczesne. Załadował on wana we wczesnych godzinach wieczornych, a jego ojciec wspomina jedynie ogólnikowo noc w której jego syn się wyprowadził. Po tym Charles przeniósł się do swojej nowej kwatery na trzecim piętrze i nigdy nie nawiedzał on już więcej strychu. Do domku w Pawtuxet Charles przeniósł wszelką swoją tajemniczość, z którą działał na strychu - z tym wyjątkiem iż teraz zdawał się mieć dwóch towarzyszy swoich tajemnic. Jednym z nich był wyglądający na złego człowieka pół Portugalczyk z South Main Street Waterfront, który mu służył, i cieńki, uczony obcy z czarnymi okularami i farbowaną brodą, który najwyraźniej był jego towarzyszem. Sąsiedzi na próżno próbowali konwersacji z tymi dziwnymi osobami. Mulat Gomes mówił bardzo mało po angielsku, a człowiek z brodą, znany tylko jako Dr. Allen, w pełni świadomie udawał tak samo. Ward sam próbował być bardziej przyjacielski, ale udało mu się jedynie sprowokować ludzką ciekawość, opowiadając o swoich badaniach chemicznych. Nie zajęło dużo czasu by sąsiedztwo wypełniła dziwaczna gadanina o światłach palących się całą noc, a gdy ten temat stał się stary, były jeszcze zamówienia na duże ilości mięsa od rzeźnika i o stłumionych krzykach, rytmicznych zaśpiewach, i agonicznych rykach dochodzących z jakiejś głębokiej piwnicy pod domostwem. Przede wszystkim jednak, ten nowy i dziwny dom był szczerze nielubiany przez sąsiadów, a wraz z nim jego mieszkańcy. Plotki głosiły, że ten murzyński przybytek był jakoś połączony z epidemią wampirycznych ataków i morderstw, zwłaszcza, że ataki te zdawały się mieć miejsce tylko w Pawtuxet i pobliskich ulicach Edgewood. Ward spędzał większość swojego czasu w domku, lecz okazjonalnie spał w domu rodzinnym i dalej uważał się za jego mieszkańca. Dwa razy zniknął z miasta na tydzień, a jego cel nie został nigdy odkryty. Stawał się on bledszy i bardziej umęczony niż kiedykolwiek wcześniej. Brakowało mu również swoistej pewności siebie, kiedy powtarzał doktorowi Willettowi, swoją starą, jakże starą historię o ważnych badaniach i przyszłych objawieniach. Willett często odwiedzał go w domu jego ojca, gdyż starszy Ward był głęboko zaniepokojony i pragnął najlepszej opieki dla swojego syna w przypadku tak sekretnego i niezależnego dorosłego. Doktor dalej utrzymuje, że w tamtym czasie młodzieniec był poczytalny, i wskazuje na wiele rozmów z nim, ażeby to udowodnić. Około września przypadki wampiryzmu ustąpiły, ale następnego stycznia Ward prawie się wkopał w poważne problemy. Przez pewien czas nocne przybywanie i odjeżdżanie automobili z domu w Pawtuxet było głośno komentowane, i nieprzewidziane wypadki ujawniły zawartość przynajmniej jednego przedmiotu, który był transportowany. W samotnym miejscu niedaleko Hope Valley wystąpił jeden z częstych ataków rabusiów na ciężarówki, celem poszukiwania alkoholu, ale tym razem złodzieje otrzymali większy szok. Stało się tak dlatego, że długie pudła, które postanowili otworzyć, zawierały pewne okropne rzeczy - tak okropne, po prawdzie, że nie można jej było utrzymać w ciszy wśród członków przestępczego półświatka. Złodzieje szybko zakopali to, co odkryli, ale kiedy Policja Stanowa usłyszała o wszystkim, zarządzono ostrożne poszukiwania. Właśnie zaaresztowany rzezimieszek, dzięki obietnicy pójścia wolno, w końcu zgodził się przewodzić policjantom i doprowadził ich na miejsce, a w skrytce w ziemi znaleziono bardzo ohydną i wstydliwą rzecz. Nie byłoby zgodne z wrażliwością narodową - lub nawet międzynarodową - gdyby ludzie spoza policji dowiedzieli się, co odkryto w tym miejscu. Nie dało się tego pomylić z niczym innym, nawet w przypadku mniej wykształconych policjantów, co poskutkowało szybkim wysłaniem telegramów do Waszyngtonu. Oskarżenia karne wytoczono Charlesowi Wardowi w jego domu w Pawtuxet, i stanowa oraz federalna policja złożyła mu poważną wizytę. Odnaleźli go bladym i zmartwionym w towarzystwie swoich dwóch kompanów, i otrzymali od niego to, co wydawało się być rozsądnym wyjaśnieniem i dowodem niewinności. Potrzebował on pewnych części anatomicznych, jako część programu badań naukowych których głębia i szczerość mogła zostać potwierdzona przez każdego, kto znał go w ciągu ostatniej dekady, i zamówił wymaganą liczbę i typ tych części od agencji, które uznał za stosowne w sprawach tego typu. O tożsamości okazów nie wiedział on absolutnie nic, i był autentycznie zaszokowany, gdy inspektorzy wskazali na potworny efekt, który ludność i narodowa godność odniosłyby, gdyby sprawa ujrzała światło dzienne. W jego wypowiedziach, Ward był wspierany szczerze przez brodatego Dr. Allena, którego dziwnie pusty głos nosił w sobie jeszcze więcej przekonania niż nerwowe tony Charlesa, tak więc ostatecznie, policja nie podjęła względem nich żadnych działań. Zamiast tego zanotowali ostrożnie adres i imię z Nowego Yorku, które Ward im podał jako bazę do dalszych poszukiwań, ale nic z nich nie wyniknęło. Warto też dodać, że okazy zostały szybko i cicho umieszczone w ich odpowiednich miejscach pochówku, a opinia publiczna nigdy nie dowie się o tym bluźnierczym epizodzie. Dnia 9 lutego 1928 r, Dr. Willett otrzymał list od Charlesa Warda, który, jak wierzy, jest bardzo ważny, i o który często się sprzecza z Dr. Lymanem. Lyman wierzy, że ten list zawiera dowód na w pełni rozwinięty przypadek dementia praecox\footnote{Stara jednostka diagnostyczna, którą dzisiaj nazywamy schizofrenią.}, ale Willett z drugiej strony uważa to za ostatnią w pełni zdrową na umyśle wypowiedź nieszczęśliwego młodzieńca. Zwraca on szczególną uwagę na normalne pismo odręczne: które, choć wskazuje na pisanie w stanie wysoce nerwowym, jest niewątpliwie własną ręką Warda. Pełen tekst tego listu brzmi: \begin{displayquote} \begin{flushright} 100 Prospect St., Providence, R.I., 8 marca 1928. \end{flushright} Drogi Panie Doktorze Willecie:— Czuję, że nadszedł w końcu czas, ażebym wyjawił Panu to, co tak długo Panu obiecywałem, i co prosił Pan tyle razy. Cierpliwość, którą się Pan wykazał, i pewność pańskiego umysłu i odporności, są rzeczami, które będę zawsze podziwiał. A teraz, kiedy jestem gotów mówić, muszę wziąć na siebie upokorzenie, które sprawi, że triumf, o którym marzyłem, nigdy nie będzie mój. Zamiast zwycięstwa znalazłem terror, i nasza rozmowa nie będzie moimi przechwałkami o zwycięstwie, lecz prośbą o pomoc i poradę w ratowaniu zarówno mnie samego, jak i świata przed horrorem spoza ludzkiej wyobraźni lub innej zdolności do zrozumienia. Pamięta Pan, co te listy Fennerów mówiły o starej grupie uderzeniowej w Pawtuxet. Trzeba to zrobić raz jeszcze, i szybko. Na naszych barkach spoczywa więcej, niż można wyrazić słowami - wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i wszechświata. Powołałem do życia monstrualną anomalię, ale uczyniłem to w imię wiedzy. Teraz, w imię wszelkiego życia i natury, musi mi Pan pomóc wrzucić tę anomalię z powrotem w mrok. Opuściłem dom w Pawtuxet na zawsze, i musimy zniszczyć absolutnie wszystko, co tam jest, żywe lub martwe. Nie wrócę już nigdy do tamtego miejsca, i nie może Pan uwierzyć, jeśli kiedykolwiek usłyszy Pan, że tam jestem. Powiem Panu, czemu tak jest, gdy Pana zobaczę. Wróciłem do domu na dobre, i pragnąłbym, ażeby udał się pan do mnie najszybciej, gdy tylko będzie pan w stanie znaleźć dla mnie 5 lub 6 godzin, by wysłuchać tego, co mam do powiedzenia. Zajmie to tak długo - i proszę mi wierzyć, gdy usłyszy Pan, że nigdy nie miał pan ważniejszego obowiązku jako doktor. Moje życie i zdrowie psychiczne są jednymi z rzeczy, od których to wszystko zależy. Proszę, by nic nie mówił Pan memu ojcu, gdyż nie zrozumiałby on tego wszystkiego. Ale opowiedziałem mu o moim niebezpieczeństwie, i wynajął on 4 mężczyzn z agencji detektywistycznej, żeby strzegli domu. Nie wiem ile mogą oni zmienić na lepsze, jeśli cokolwiek, gdyż przeciwstawiają się oni siłom, których nawet Pan nie mógłby w pełni zrozumieć. Proszę, niech Pan przyjdzie szybko jeśli pragnie pan ujrzeć mnie żywym i posłuchać, jak może Pan pomóc ocalić kosmos od nowej ery piekielnej. Każda godzina byłaby w porządku - nie zamierzam opuszczać domostwa. Proszę nie dzwonić z uprzedzeniem, nie wiadomo kto lub co może podsłuchać na linii. I módlmy się, żeby jacykolwiek bogowie istnieją w naszej rzeczywistości, dopilnowali, by nic nie przeszkodziło w naszym spotkaniu. Z najwyższą desperacją \begin{flushright} Charles Dexter Ward. \end{flushright} PS. Proszę zastrzelić Dr. Allena gdy tylko Pan go ujrzy, a ciało rozpuścić w kwasie. Nie wolno go spalić. \end{displayquote} Dr. Willett otrzymał ten list około 10:30 i natychmiast zadecydował, że poświęci całe późne popołudnie i wieczór na ważną rozmowę z Charlesem, pozwalając jej trwać w godziny nocne, jeśli tylko byłaby taka konieczność. Planował swe przybycie na około 4 po południu, i w godzinach pomiędzy był taki zaangażowany w każdy rodzaj dzikiej spekulacji, że większość swych zadań wypełniał czysto mechanicznie. Choć dla obcego ten list zdawał się być pisany przez maniaka, Willett ujrzał zbyt dużo dziwactw Charlesa Warda, by uznać treść jego listu za majaki. Był on pewien, że coś subtelnego, antycznego i przerażającego unosiło się w powietrzu, a napisanie o Dr. Allenie mogło prawie być zrozumiane w świetle plotek z Pawtuxet o enigmatycznym towarzyszu Warda. Willett nigdy nie widział tego mężczyzny, ale słyszał o nim wiele i nie mógł się powstrzymać przed zastanawianiem, jakie oczy skrywały jego okulary przeciwsłoneczne. Dokładnie o 4, Dr. Willett przybył do rezydencji Wardów. Ku swej irytacji, odkrył, że Charles nie wytrzymał w swej determinacji by pozostać wewnątrz domostwa. Strażnicy byli tutaj, ale powiedzieli, że młody człowiek najwyraźniej utracił część swej nieśmiałości. Najwyraźniej spędził poranek, przerażony, kłócąc się i protestując do telefonu, i jeden z detektywów dodał, mówił w rozmowie telefonicznej, że ``jestem bardzo zmęczony i muszę odpocząć chwilę'', ``nie mogę przyjąć nikogo przez pewien czas, musisz mi wybaczyć'', ``proszę, wstrzymaj się od wszelkich akcji, aż nie osiągniemy jakiegoś kompromisu'' lub ``bardzo mi przykro, ale muszę wziąć wakacje od tego wszystkiego; porozmawiam z Tobą później''. Później, najwyraźniej uzyskawszy odwagę wskutek medytacji, opuścił dom tak cicho, że nikt tego nie zauważył lub wiedział o tym, dokąd się udał, aż do momentu, gdy wrócił koło 1 i wszedł do domu bez słowa. Poszedł na górę, gdzie jego strach musiał go uderzyć ponownie, gdyż słyszano jego krzyki przerażenia po wejściu do biblioteki, później zamieniły się one w odgłosy duszenia się. Kiedy jednakże kamerdyner udał się na górę, by stwierdzić, gdzie tkwił problem, pojawił się w drzwiach z wielkim pokazem odwagi, i w ciszy pokazał mężczyźnie, by odszedł, w sposób, który bardzo przeraził kamerdynera. Później najwyraźniej zrobił jakieś przenoszenie swoich półek, gdyż wielki hałas się rozległ; po tym pojawił się ponownie i natychmiast odszedł. Willett spytał, czy została mu pozostawiona jakoś wiadomość przed jego odejściem, lecz powiedziano mu, że nie było żadnej. Kamerdyner wydawał się dziwnie zaniepokojony czymś w wyglądzie i zachowaniu Charlesa, i zapytał, czy istnieje jakiś lek na jego nerwy. Dr. Willett czekał na Charlesa Warda prawie dwie godziny w jego bibliotece, obserwując zakurzone półki z szerokimi pustymi miejscami tam, gdzie książki zostały zabrane, i uśmiechając się do miejsca nad kominkiem w północnej ścianie, gdzie rok temu portret Josepha Curwena spoglądał na niego z góry. Po pewnym czasie, cienie zaczęły się gromadzić, a zachodzące słońce ustąpiło rosnącemu lękowi, który niczym cień nastał wraz z nocą. Pan Ward w końcu przyszedł, i wyraził wielkie zaskoczenie i gniew na nieobecność jego syna, po tym, jak poświęcono tyle uwagi, ażeby go przypilnować. Nie wiedział on nic o planowanym spotkaniu, i obiecał poinformować Willetta, gdyby jego syn wrócił. Życząc doktorowi dobrej nocy, wyraził kompletnie zagubienie odnośnie stanu jego syna, i prosił doktora, by przywrócił jego dziecku zdrowie. Sam Willett był wdzięczny, mogąc uciec z tej biblioteki, gdyż coś przerażającego i przeklętego zdawało się ją nawiedzać, zupełnie, jakby dawny portret pozostawił po sobie dziedzictwo zła. Nigdy nie lubił on tego obrazu, i nawet teraz, choć trzymał swe nerwy na wodzy, istniała pewna cecha pustego miejsca po portrecie, która sprawiła, że zapragnął świeżego powietrza tak szybko, jak to tylko możliwe. \begin{center} 3 \end{center} Następnego poranka Willett otrzymał wiadomość od starszego Warda, mówiącą, że Charlesa dalej nie było w domu. Pan Ward wspomniał, że Dr. Allen zatelefonował do niego, żeby poinformować, że Charles miał zamiar zostać w Pawtuxet przez pewien czas, i że nie wolno mu przeszkadzać. Było to konieczne, ponieważ Allen musiał odejść z domku na czas nieokreślony, pozostawiając badania naukowe pod czujnym okiem Charlesa. Charles przesyłał swe najszczersze życzenia i żałował, że musiał nagle zmienić plany, co mogło innym zepsuć dzień. Słuchając tej rozmowy telefonicznej, pan Ward usłyszał głos Dr. Allena po raz pierwszy, i zdawał się od odnosić do jakiegoś niejasnego i uciekającej mu wspomnienia, którego jednak nie mógł uchwycić. Niemniej jednak, było to na tyle kłopotliwe, że aż przerażające. Zmierzony z tymi sprzecznymi informacjami, Dr. Willett nie wiedział, co ma zrobić. Szalona chęć i nagłość listu Charlesa nie była czymś, czemu można było zaprzeczyć, lecz co należało myśleć o tak nagłym zaprzeczeniu jego własnych postanowień? Młody Ward napisał, że jego badania stały się bluźniercze i okrutne, że należy je zniszczyć wraz z jego brodatym przyjacielem za wszelką cenę, i że on sam nigdy z własnej woli nie miał wrócić do domku w Pawtuxet. Jednakże zgodnie z najnowszymi informacjami, najwyraźniej zapomniał o tym wszystkim i był z powrotem okryty atmosferą tajemnicy. Zdrowy rozsądek podpowiadał, ażeby zostawić młodzieńca samego sobie, ale jakiś głębszy instynkt nie pozwalał na to, jakieś wrażenie związane z błagalną notą w liście Charlesa. Willett czytał go raz za razem, i nie mógł uwierzyć, że są to puste słowa szaleńca, na co wszystko zdawało się wskazywać. Terror w tym liście był aż nazbyt widoczny i realny, plus, w połączeniu z tym, co doktor już wiedział, wskazywał na zbyt wiele potworności spoza przestrzeni i czasu, by zadowolić się jakąś jego cyniczną interpretacją. Istniały jakieś nienazwane horrory, i niezależnie od tego, jak rzadko się je spotykało, należało być gotowym na spotkanie z nimi zawsze i wszędzie. Przez ponad tydzień, Dr. Willett rozważał dylemat związany z Wardem, i był coraz bardziej przekonany, że powinien mu złożyć wizytę w domku w Pawtuxet. Żaden z przyjaciół młodzieńca nigdy nie udał się do tego miejsca, i nawet jego ojciec wiedział mało o jego wnętrzu, bazując tylko na opisach, które zapewnił mu Charles. Lecz Willett czuł, że pewna bezpośrednia konwersacja z pacjentem była konieczna. Pan Ward otrzymywał zwięzłe i niezobowiązujące listy od swego syna, i mówił, że Pani Ward w Atlantic City nie była przez Charlesa traktowana w odmienny sposób. Tak więc doktor rozważał za i przeciw, i pomimo pewnej ciekawej sensacji zainspirowanej starymi legendami o Josephie Curwenie, i nowszych rewelacji i ostrzeżeń od Charlesa Warda, wyruszył do domku w Pawtuxet, który leżał tuż nad rzeką. Willett odwiedził to miejsce wcześniej poprzez czystą ciekawość, lecz oczywiście nigdy nie wszedł do środka lub objawił swoją obecność. Z tego względu znał doskonale drogę do domku. Pewnego wczesnego popołudnia pod koniec lutego, jechał ulicą Broad Street swoim małym automobilem, rozmyślając o poważnej grupie ludzi, którzy podróżowali dokładnie tą samą ulicą 157 lat wcześniej, wykonując jakąś okropną misję, której cel nie był wciąż jasny. Przejazd przez rozpadające się przedmieścia był krótki, i Edgewood oraz Pawtuxet leżały przed jego wzrokiem. Willett skręcił w prawo, w Lockwood Street i jechał tak daleko, jak tylko mógł, a następnie ruszył na północ, tam gdzie płynęła leniwie rzeka, a za nią unosiła się mgła. Domy dalej się tutaj znajdowały, i nie dało się z niczym pomylić osamotnionego domku, z jego garażem z betonu i wzgórzem po lewej stronie. Wspiąwszy się na zaniedbaną ścieżkę, Dr. Willett zapukał w drzwi zdecydowanym rytmem, i mówił bez drżenia w głosie ze złym Portugalczykiem-mulatem, który otworzył je ledwie na parę centymetrów. Dr. Willett powiedział, że musi zaraz się spotkać z Charlesem Wardem w ważnej sprawie biznesowej. Żadna wymówka nie byłaby zaakceptowana, a odmowa miała oznaczać pełen raport złożony starszemu Wardowi. Mulat dalej się wahał, i blokował drzwi, gdy Willett próbował je otworzyć, podnosząc swój głos i ponawiając żądanie. Wtedy z mrocznego wnętrza dobiegł ich uszu szept, który w jakiś sposób mroził krew w żyłach, lecz nie dało się tego racjonalnie wyjaśnić. ``Wpuść go, Tony'' mówił głos ``Możemy równie dobrze porozmawiać teraz''. Lecz choć ten szept był przerażający, większym lękiem było to, co nastąpiło tuż potem. Podłoga zaskrzypiała i mówca wszedł w pole widzenia - i właściciel tych dziwnie rezonujących tonów był nikim innym jak tylko Charlesem Dexterem Wardem. Detale, z którymi Dr. Willett zapamiętał i zanotował swoją konwersację tego popołudnia, są powiązane z wagą, którą miał ten konkretny okres. Stało się tak ze względu na zmiany w mentalności Charlesa Dextera Warda i doktor wierzy, że młodzieniec przemawiał mózgiem, który był beznadziejnie obcy mózgowi, którego wzrost obserwował on przez 26 poprzednich lat. Kontrowersja z doktorem Lymanem zmusiła go, by był bardzo specyficzny, tak więc datuje on szaleństwo Charlesa Warda gdzieś w momencie, gdy listy pisane na maszynie docierały do jego rodziców. Te listy nie są pisane w normalnym stylu Warda, nawet nie w stylu tego szaleńczego listu, który otrzymał Dr. Willett. Zamiast tego, te listy są dziwne i archaiczne, jakby jakiś przełącznik w umyśle autora wyzwolił powódź tendencji i wrażeń, które zebrał w swoim życiu antykwariusza. Istnieje w nich wyraźny wysiłek, by być współczesnymi, ale ich duch i okazjonalny język pochodzą z przeszłości. Przeszłość była także widoczna w każdym tonie i geście Warda, gdy ten ugościł doktora w tym ciemnym domku w Pawtuxet. Ukłonił się on, wskazał Willettowi miejsce, i zaczął mówić w tym dziwnym szepcie, który chciał wyjaśnić już na samym początku rozmowy. - Jakaś astma wszechpotężnie wzięła we władanie me ciało - zaczął - Najpewniej przez to przeklęte morowe powietrze od rzeki nadciągające. Musi mi Waćpan wybaczyć mą mowę, zgaduję, że przysłał Waćpana ojciec mój, by sprawdzić, jaka to dolegliwość przeklęła mnie po milijon razy. Zapewniam Waćpana, że nie ma się czym martwić. Willett studiował te uczone tony z wielką uwagą, ale jeszcze uważniej studiował twarz mówcy. Coś, czuł on, było bardzo nie tak. Pomyślał o tym kamerdynerze z Yorskshire, który uciekł w ciągu jednej nocy. Życzył on sobie, by nie było tak ciemno, ale nie poprosił o podwinięcie żaluzji. Zamiast tego, spytał Warda, czemu napisał ten szaleńczy list troszkę dawniej niż tydzień temu. - Zbliżam się do tego zagadnienia - gospodarz odrzekł - Musi Waćpan wiedzieć, że nerwy me w dobrym stanie nie są, i że dziwne rzeczy mówię, które są poza moją jakąkolwiek kontrolą. Jak Waćpanowi powtarzałem wielokrotnie, wielkie me odkrycie nadchodzi, a wielkość jego dech w mych skromnych piersiach zapiera. Każda człowieczyna byłaby przerażona, na mym miejscu będąc, lecz czas zwieńczenia się zbliża. Byłem dubielem\footnote{Dubiel - głupiec}, zaangażowawszy we wszystko strażników, me miejsce w tym przybytku się znajduje. Nie mogę się wyrażać godnie o mych wścibskich sąsiadach, i być może jakaś słabość mego ducha sprawiła, iż uwierzyłem w ich słowy. Nie ma zła w czynach mych, tak długo, jak tego pilnuję. Z Bożym błogosławieństwem daj mi, Waćpanie, jeszcze pół roku, a Twa cierpliwość nagrodzona zostanie po stokroć. - Może Waćpan wiedzieć, że mam swe sposoby, by zdobyć wiedzę, pewniejsze niźli księgi, i nawołuję Waćpana, ażeby miał na względzie to, co mogę ofiarować historii, filozofii i humanistyce, poprzez wrota, do których dostęp mam. Mój przodek miał to wszystko, gdy Ci bezbożni ludzie przeszli i go zamordowali. Po latach, ta zapomniana sztuka znów się pojawiła, wróciwszy w me ręce. Tym razem nic nie może mnie powstrzymać, w tym jakieś idiotyczne lęki, które mieć będę. Zapomnij, Waćpanie, me piśmiennictwo do Ciebie, albowiem miejsca tego się nie obawiam. Dr. Allen to człek porządny i wiernym mu przeprosiny za wszelkie oszczerstwa. Boleję bardzo, odesławszy go w inne miejsce. Zapał jego jest równym memu, i zgaduję, że obawiając się mych prac, i jego się bojałem, mimo tego, że wielką pomocą mi był. W tym miejscu Ward przystanął, a doktor nie wiedział już co powiedzieć lub myśleć. Czuł się prawie głupcem, w obliczu tak spokojnej wypowiedzi, zaprzeczającej listowi, a jednocześnie nie mógł się oprzeć wrażeniu, że obecna dyskusja była dziwna, obca i szalona, w momencie, gdy szalony list był tragiczny w swej naturalności i podobieństwie do Charlesa Warda, którego znał. Willett teraz spróbował zwrócić rozmowę na wcześniejsze materie, i wspomniał młodzieńcowi pewne przeszłe wydarzenia, które miały zamiar przywrócić znany nastrój - jednakże, w efekcie uzyskał tylko groteskowe wyniki. Podobnie było z późniejszymi alienistami. Ważne sekcje mentalnych obrazów Charlesa Warda, głównie te powiązane ze światem współczesnym i jego osobistym życiem, zostały w niewyjaśniony sposób zatracone; cała zgromadzona wiedza antykwariusza, zdobyta w młodości, zdawała się wyjść na powierzchnię i przykryć sobą wiedzę o współczesności. Ostateczna wiedza młodzieńca o starych rzeczach była anormalna i bluźniercza, i próbował on ukrywać ją najlepiej, jak potrafił. Kiedy Willett wspomniał o ulubionym obiekcie z czasów jego chłopięcych fascynacji, czystym przypadkiem wyjawił, że Ward posiadał wiedzę, której zwykły śmiertelnik nie mógłby posiadać, i doktor drżał na konkluzje, do których te fakty niechybnie go prowadziły. Nie było w pełni zdrowe psychiczne wiedzieć tak dużo o tym, jak peruka tłustego szeryfa spadła, gdy się przechylił podczas występu teatralnego w Histrionick Academy pana Douglassa na King Street 11 lutego 1762, czyli w czwartek; lub o tym, jak aktorzy skrócili tekst ``Świadomego Kochanka'' Steele'a tak mocno, że ludzie byli bardzo wdzięczni, że legislatura zarządzana przez Baptystów zamknęła teatr następnej nocy. To, że powóz Thomasa Sabina, którym jechał do Bostonu, był ``niemożebnie niekomfortowy'', antykwariusz mógł jeszcze wyczytać w starych listach, ale jaki zdrowy antykwariusz mógł przywołać z pamięci trzaski nowej tablicy Epenetusa Olney'a (była to jaskrawa korona, którą założył po tym, jak nazwał swoją karczmę Crown Coffee House), porównując je do dokładnie pierwszych paru nut nowej piosenki jazzowej, którą odbierały radia w Pawtuxet? Ward, jednakże zdawał się nie zastanawiać nad tym wszystkim. Współczesne i osobiste tematy odrzucał na bok machnięciem dłoni, skupiając się zamiast tego na antycznych problemach, które jednakże zdawały się go nudzić. To, czego najwyraźniej pragnął, to zadowolić jego gościa na tyle, by odszedł i nigdy nie wrócił. W tym celu zaoferował on oprowadzenie Willetta po całym domu, i zaraz ruszył w celu pokazania każdego pokoju, od piwnicy do strychu. Willett patrzył uważnie, i zauważył, że widocznych książek było zbyt mało i były zbyt trywialne, by zapełnić szerokie, puste miejsca na półkach Warda w domu. Co więcej, tak zwane ``laboratorium'' było niedoposażone i malutkie. Z pewnością, istniała tu jakaś inna biblioteka i laboratorium, w jakimś innym miejscu, ale gdzie, doktor Willett nie mógł powiedzieć. Ostatecznie pokonany w swoim zadaniu znalezienie czegoś, czego nie mógł nazwać, Willett wrócił do Providence przed wieczorem i zdał starszemu Wardowi relację ze wszystkiego, co miało miejsce. Zgodzili się oboje, że młodzieniec musiał ostatecznie postradać zmysły, ale zdecydowali, by jeszcze nie podejmować drastycznych decyzji. Przede wszystkim, pani Ward musiała być trzymana w kompletnej ignorancji odnośnie zdrowia jej syna, na tyle, na ile jego dziwne, pisane na maszynie listy mogły pozwolić. Pan Ward postanowił osobiście zadzwonić do swego syna, składając mu kompletnie niespodziewaną wizytę. Dr. Willett wziął go do swego automobilu pewnego wieczora, prowadząc go aż ujrzeli domek w Pawtuxet, i czekał cierpliwie, aż ten wróci. Ta wizyta była dosyć długa, a ojciec opuścił ją, wyraźnie zaszokowany i zasmucony. Jego percepcja całej sytuacji była zgodna z opinią Willetta, z tym wyjątkiem, że musiał bardzo długo czekać, aż Charles się przed nim pojawi, po tym, jak jego gość wprosił się do domu i odesłał Portugalczyka precz. Niestety, w manierze jego syna nie było widać choćby śladu rodzinnej więzi. Choć światło było bardzo przyciemnione, Charles marudził, iż razi go w oczy. Nie mówił w ogóle głośno, twierdząc, że jego gardło było w bardzo złej kondycji, ale w jego szepcie zdartego głosu istniała cecha, która bardzo przerażała pana Warda, który nie mógł się wyzbyć tego lękliwego wrażenia ze swojej głowy. Teraz obydwaj mężczyźni byli zgodni, że trzeba zrobić, co tylko mogą, w celu zbawienia psychiki młodzieńca. Pan Ward i Dr. Willett zaczęli gromadzić wszelkie dane, jakie tylko mogli, w celu wsparcia ich wysiłku. Plotki z Pawtuxet były pierwszą rzeczą, którą przebadali. Było to relatywnie proste, gdyż obydwoje mieli przyjaciół w mieścinie. Dr. Willett zdobył najwięcej plotek, gdyż ludzie wyrażali się bardziej wprost w rozmowach z nim niż w rozmowach z ojcem centralnej postaci plotek. Wszystkie zebrane dane zdawały się sugerować, że zaiste, młody Ward to istny dziwak. Powszechne plotki wiązały ten dom z wampiryzmem poprzedniego lata, a nocne przyjazdy i odjazdy automobili były przyczyną mrocznych spekulacji. Lokalni kupcy mówili o dziwności zamówień przynoszonych doń przez złowrogo wyglądającego mulata, a zwłaszcza o wielkich ilościach mięsa i świeżej krwi, które dostarczali do domostwa dwaj rzeźnicy w bezpośrednim sąsiedztwie. Dla domu, który mieścił ledwie trzech ludzi, tak wielkie ilości zdawały się być absurdalne. Istniała też kwestia dźwięków z wnętrza ziemi. Raporty o nich były trudniejsze do namierzenia i pozyskania, ale wszystkie ogólnikowe stwierdzenia były zgodne w swoich podstawach. Na pewno istniały dźwięki natury rytualnej i to w czasach, gdy domek w Pawtuxet był ciemny. Mogły one, oczywiście, pochodzić z jakiejś niesprecyzowanej piwnicy, ale plotki były pewne, że były to dźwięki znacznie głębsze i rozciągnięte, niczym z jakiś niesprecyzowanych krypt. Przypominało to antyczne plotki o katakumbach Josepha Curwena, i założywszy, że obecny domek został zakupiowy w powiązaniu z antycznym schronieniem Curwena, co zdawały się sugerować pewne dokumenty znaleziona za portretem, Willett i pan Ward słuchali tych plotek z wielką uwagą. Szukali także oni, bez większego sukcesu, drzwi przy brzegu rzeki, o których wspominały stare manuskrypty. Jeśli chodzi o powszechną opinię o mieszkańcach domku, portugalczyk Brawa był powszechnie znienawidzony, a brodaty i noszący okulary Dr. Allen budził szczery strach, jeśli zaś chodzi o młodego badacza, był on nielubiany w znaczącym stopniu. Podczas ostatniego tygodnia lub dwóch Ward oczywiście zmienił się bardzo, odrzucając próby bycia przyjacielskim i mówiąc tylko w zdartych, odrzucających szeptach przy tych paru okazjach, gdy opuszczał domostwo. Taka więc była fragmentaryczna wiedza, którą zebrali tu i ówdzie - i spędzili wiele czasu, Pan Ward i Dr. Willett, debatując nad nią. Stosowali dedukcję, indukcję i konstruktywną wyobraźnię do granic możliwości. Korelowali także każdy znany fakt późniejszego życia Charlesa, wliczając szaleńczy list, który doktor pokazał ojcu, z tym, co wiedzieli o Josephie Curwenie. Daliby oni wiele za wzgląd w papieru Charlesa, które ten znalazł, gdyż najwyraźniej były one kluczem do jego szaleństwa - to, czego nauczył się o antycznym czarodzieju i jego czynach. \begin{center} 4 \end{center} Dalej jednak, mimo wszystko, to nie pan Ward lub Dr. Willett zadecydowali o następnym kroku w tej dziwnej sprawie. Ojciec i doktor, odrzuceni i skonfundowani przez cienie zbyt bezkształtne i niematerialne, by z nimi zawalczyć, trwali w zawieszeniu, gdy listy Charlesa, pisane na maszynie, stawały się rzadsze i rzadsze. Wtedy nadszedł pierwszy dzień miesiąca, z jego obowiązkowymi operacjami finansowymi, i pracownicy pewnego banku zaczęli potrząsać głowami i dzwonić jeden do drugiego. Pracownicy, którzy znali Charlesa Warda z widzenia, poszli do jego domku w Pawtuxet zapytać, czemu każdy czek, który wystawił, zawierał zamiast podpisu oczywiste fałszerstwo. Byli oni mniej niż zadowoleni, gdy Charles wyjaśnił, że ostatnio jego ręką była tak mocno dotknięta nerwowym szokiem, że normalne pisanie było dlań niemożliwe. Mógł on, wyjaśnił, tworzyć pismo z bardzo wielką trudnością, i mógł to udowodnić poprzez fakt, że musiał pisać na maszynie wszystkie swoje ostatnie listy, nawet te do ojca i matki, którzy mogli potwierdzić to twierdzenie. To, co sprawiło, że bankierzy wstrzymali się, skonfundowani, to nie były okoliczności same w sobie, gdyż nie było tutaj niczego bez precedensu lub fundamentalnie podejrzanego, nie były to nawet plotki z Pawtuxet, z których jedna lub dwie dotarły do ich uszu. Był to sposób, w jako młodzieniec z nimi dyskutował, sugerując, że stracił on wszelką wiedzę i pamięć o operacjach finansowych, których dokonywał ledwie miesiąc lub dwa wcześniej. Coś było tutaj nie tak, gdyż pomimo ciągłości logicznej i racjonalności jego wypowiedzi, nie mógł istnieć normalny powód dla tego zaciemnienia pamięci. Co więcej, choć żaden z tych mężczyzn nie znał Warda zbyt dobrze, nie mogli się powstrzymać, by nie dostrzec zmian w jego języku i manierach. Słyszeli oni, że był on antykwariuszem, ale nawet najbardziej beznadziejny z antykwariuszy nie korzystał z tak starej frazeologii i gestów. Wszystko to razem wzięte, gardłowy szept, nerwowe ręce, zła pamięć, zmiana w mowie i stylu bycia, było jakąś chorobą wielkiego znaczenia, która, nie było wątpliwości, stanowiła podstawę rozchodzących się złych plotek. Po swoim odejściu, grupa bankierów zadecydowała, że musi porozmawiać ze starszym Wardem. Tak więc szóstego marca 1928 r., odbyła się długa i poważna rozmowa w biurze pana Warda, po której kompletnie zdruzgotany ojciec przywołał Dr. Willetta z wyrazem beznadziejnej rezygnacji. Willett spojrzał na wysilone, niezdarne podpisy na czekach, i porównał je w myślach z pismem odręcznym na tym ostatnim, szaleńczym liście. Z pewnością, zmiana była radykalna i znacząca, a jednocześnie było coś dziwnie znajomego w tym nowym stylu pisma. Miało one archaiczne tendencje bardzo ciekawego rodzaju, i wydawało się być wynikiem pociągnięć ręką bardzo odmiennych od tych, które młody Ward zawsze wykorzystywał. Było to bardzo dziwne - czy on już tego kiedyś nie widział? Było jednak pewne, że Charles był szalony. Co do tego, nie było najmniejszej choćby wątpliwości. I skoro było bardzo wątpliwe, by mógł radzić sobie z własną własnością lub zadawać się ze światem zewnętrznym, trzeba było szybko coś zrobić, ażeby zapewnić mu opiekę i może nawet go wyleczyć. To w tym momencie skontaktowano się z alienistami - doktorami Peck i Waitem z Providence i Dr. Lymanem z Bostonu, którym pan Ward i Dr. Willett zapewnili najlepszą możliwą historię przypadku, i którzy debatowali długo w teraz nieużywanej bibliotece młodego pacjenta, badając jakiekolwiek książki i papiery pozostały w domostwie, żeby zyskać jakieś wejrzenie w jego nawyki i osobowość. Po przeskanowaniu półek i przestudiowaniu listu do Willetta, uzgodnili oni, że studia Charlesa Warda wystarczyły, by wykrzywić zwykły intelekt, i życzyli sobie ujrzeć jego bardziej intymne księgi i dokumenty, lecz wiedzieli, że nie jest to możliwe, przynajmniej, aż nie wejdą do domku w Pawtuxet. Willett podsumował cały przypadek medyczny z wielką energią - to w tym czasie uzyskał zeznania pracowników, którzy byli przy Charlesie, gdy ten uzyskał dokumenty Curwena. Zaczął też interesować się zniszczonymi gazetami, poszukując oryginałów w biurach dziennikarzy. We wtorek, 8 marca, doktorzy Willett, Peck, Lyman i Waite, w towarzystwie pana Warda, złożyli ważną wizytę młodzieńcowi - nie ukrywali oni jej celu i przepytywali swego nowego pacjenta z wielką dokładnością. Charles, choć zajęło mu długo pojawienie się na spotkaniu i dalej towarzyszyły mu jakieś dziwne, nieprzyjemne zapachy z laboratorium, gdy ostatecznie się pojawił, nie był opornym obiektem badań, i przyznał wprost, że jego pamięć i zdrowie psychiczne zostały uszkodzone przez jego zastosowanie metod badawczych. Nie oponował on, gdy zasugerowano jego przeniesienie do innych kwater, i wydawał się wykazywać wysokim poziomem inteligencji, nie licząc utraty pamięci. Jego zachowanie sprawiło, że przepytujący go dziwili się na ciągłą, archaiczną mowę i zastąpienie współczesnych idei antycznymi w jego głowie, co wyraźnie oznaczało go jako dalekiego od normy. O jego pracach naukowych nie chciał powiedzieć więcej grupie doktorów, niż wcześniej powiedział swojej rodzinie i doktorowi Willettowi, a jego szaleńczy list sprzed miesiąca nazwał po prostu aktem nerwowym i histerycznym. Twierdził, że jego domek w Pawtuxet nie posiada żadnej ukrytej biblioteki lub laboratorium, i machnął ręką zamiast wyjaśnić brak w domu takich odorów, jakie teraz przyczepiły się do jego ubrania. Odnośnie plotek w sąsiedztwie, przypisał je zwykłej bogatej wyobraźni stymulowanej niezdrową ciekawością. Odnośnie Dr. Allena, powiedział, że nie czuje się we władzy mówić definitywnie, ale zapewnił swoich gości, że brodaty okularnik mógł wrócić, kiedy byłaby taka potrzeba. Odsyłając powściągliwego Bravę, który odmawiał odpowiedzi na wszelkie pytania, i zamykając domek, który dalej zdawał się kryć jakieś nocne sekrety, Ward nie wykazał żadnej oznaki nerwowości, poza pewną ledwie widoczną tendencją do pauzowania, jakby słuchał jakiegoś bardzo odległego dźwięku. Najwyraźniej rządziła nim jakaś spokojna, filozoficzna rezygnacja, jak gdyby jego przyjęcie do szpitala psychiatrycznego było ledwie krótko trwającym incydentem, który wywołałby najmniej problemów i był zwykłą koniecznością. Było jasne, że polegał on na swoim totalnie niezmąconym intelekcie, by poradzić sobie z zawstydzeniem swojej podupadłej pamięci, straconego głosu i pisma odręcznego, i polegał na swoim tajemniczym, ekscentrycznym behawiorze. Jego matka, uzgodniono, nie zostałaby poinformowana o tej zmianie, jego ojciec miał za zadanie pisać listy na maszynie w jego imieniu. Ward został zabrany do spokojnego i śliczniutko usytuowanego prywatnego szpitala należącego do Dr. Waite'a na wyspie Conanicut nad morzem, i poddany szczegółowym badaniom i przepytaniom przez wszystkich doktorów mającym wzgląd w jego przypadek. To w tym momencie odkryto fizycznie cechy jego przypadku medycznego: spowolniony metabolizm, zmiany na skórze, i dziwne reakcje nerwowe. Dr. Willett był najbardziej zaniepokojony ze wszystkich doktorów, gdyż leczył Warda od jego dzieciństwa i mógł docenić z potworną świadomością rozległość zmian. Nawet znajome oliwkowe znamię na jego biodrze przeminęło, a na jego torsie znalazł się wielki czarny pieprzyk czy też blizna, której nigdy tam nie było, i co sprawiło, że Willett zaczął się zastanawiać, czy młodzieniec oddał się jakiemuś ``znaczeniu wiedźmy'', co, zgodnie z plotkami, miało następować na niektórych nocnych spotkaniach w dzikich, samotnych miejscach. Doktor nie mógł się powstrzymać, by nie myśleć o pewnej transkrypcji pewnego procesu o czary w Salem, który Charles pokazał mu w danych dniach, gdy jeszcze nie był taki tajemniczy, i który brzmiał ``Pan G. B tej Nocy nałożył swój Znak na Bridget S., Jonathana A, Simona O., Deliverance W. Josepha C., Susan P., Mehitable C., and Deborah B.''. Twarz Warda także bardzo go niepokoiła, myślał o niej długo, aż w końcu odkrył, czemu go tak przerażała. Powyżej prawego oka młodzieńca było coś, czego nigdy wcześniej nie dostrzegł - mała blizna lub dołek, dokładnie jak taki na zniszczonym portrecie Josepha Curwena. Być może było to jakieś okropne, rytualistyczne okaleczenie, któremu oboje się poddali na pewnym etapie swojej okultystycznej kariery? Choć przypadek Warda był bardzo tajemniczy i doktorzy w szpitalu nigdy nie spotkali się z czymś podobnym, uważano pilnie na wszelką pocztę adresowaną czy to do niego, czy też do Dr. Allena - pan Ward zażyczył sobie, żeby taka poczta była dostarczana do jego domu. Willett przewidywał, że mało rzeczy udałoby im się ustalić w ten sposób, gdyż wszelka komunikacja sekretnej natury wymagałaby najpewniej posłańca. Jednakże, w późniejszej części marca przybył list z Pragi, adresowany do Dr. Allena, który zastanowił zarówno doktora, jak i ojca. Był on spisany bardzo archaicznym stylem pisma odręcznego, i choć wyraźnie nie został napisany przez obcokrajowca, wykazywał on prawie tak samo dziwną, antyczną angielszczyznę, jak ta, którą było widać w mowie młodego Warda. Ten list brzmiał: \begin{displayquote} \begin{flushright} Kleinstrasse 11, Altstadt, Prague, 11 lut. 1928 \end{flushright} Bracie w Almousinie-Metratonie! Dzisiejszego dnia otrzymałem Twoją relację co stało się z Solami, które Ci wysłałem. Nastąpiła jakaś pomyłka i Kamienie Nagrobne musiały zostać zmienione, kiedy Barnabus uzyskał dla mnie Okaz. Często tak się dzieje, jak musisz być świadom, bazując na Rzeczach, które wykopałeś z cmentarza King Chapell w 1769 r. i z Old Bury Point w 1690 r.. Podobnie miałeś kiedyś z okazem egipskim przed 75 laty - wtedy to uzyskałem Bliznę, którą Chłopak widział u mnie w 1924 r. Jak powiedziałem Ci wiele lat temu, nie przywołuj tego, czego nie możesz odesłać - ani z martwych Soli, ani ze Sfer poza rzeczywistością. Miej swe słowa Odsyłania gotowe w każdym momencie, i nie zatrzymuj się, gdy masz najmniejszą wątpliwość, kogo przywołałeś. Kamienie poprzemieszczano teraz w 9 grobach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przepytasz. H. wysłał list, w którym czytałem o jego Problemach z Żołnierzami. Nie lubi on tego, że Transylwania przejdzie z Węgier do Rumunii, i zmieniłby on swoją siedzibę, gdyby jego Zamek nie był tak pełen Tego, o czym Wiemy. Ale o tym z pewnością sam Ci napisał. W mojej następnej Przesyłce będzie Coś z grobu na wzgórzu ze Wschodu, co z pewnością bardzo Cię zainteresuje. W międzyczasie pamiętaj, że pożądam bardzo mocno B.F., jeśli możesz go dla mnie pozyskać. Znasz G. w Filadelfii lepiej niż ja. Możesz z niego skorzystać jako pierwszy, jeśli musisz, ale nie rób tego na tyle ostro, by był Trudny, gdyż pragnę z nim pomówić na Końcu. \begin{flushright} Yogg-Sothoth Neblod Zin Simon O. \end{flushright} Do Pana J. C. Providence. \end{displayquote} Pan Ward i Dr. Willett zatrzymali się w kompletnym chaosie na ten fragment najwyższego szaleństwa. Tylko poprzez stopniową absorpcję zrozumieli to, co list zdawał się sugerować. Tak więc nieobecny Dr. Allen, a nie Charles Ward był pierwszą figurą w Pawtuxet. To musi wyjaśniać dziką determinację tego szaleńczego listu młodzieńca. A co z nazywaniem brodatego, wiecznie w okularach Dr. Allena jako ``Pana J. C.''? Nie dało się tego pominąć, ale istnieją limity możliwej potworności. Kim był ``Simon O.''? Tym starym człowiekiem, którego Ward odwiedził 4 lata wcześniej w Pradze? Być może, ale setki lat temu istniał inny Simon O. - Simon Orne, także znany jako Jedediah, z Salem, który zniknął w 1771 r., a którego pismo odręczne Dr. Willett teraz rozpoznawał, z fotostatycznych kopii formuł magicznych Orne'a, które Charles mu pokazał. Jakie horrory i tajemnice, jakie zaprzeczenia i niemożliwości natury, powróciły po 150 latach, by nawiedzać Stare Providence z jego ciasno upakowanymi wieżycami i kopułami? Ojciec i stary doktor, nie wiedząc kompletnie co zrobić lub myśleć, poszli do Charlesa do szpitala, chcąc przepytać go delikatnie o Dr. Allena, wizytę w Pradze i o to, co wie o Simonie lub Jedediahu Ornie z Salem. Na wszystkie te pytania młodzieniec odpowiadał niezobowiązująco, odpowiadając w swoim zdartym głosie, że Dr. Allen był pełen wybitnych zdolności ducha, pozwalających mu ujrzeć przeszłość, i że jakikolwiek korespondent brodatego mężczyzny z Pragi musiał być podobnie obdarzony. Kiedy wyszli ze szpitala, pan Ward i Dr. Willett zdali sobie sprawę z tego, że to ich przesłuchiwano, i że bez podania im jakichkolwiek twardych danych, młodzieniec wyssał z nich wszelką wiedzę o liście z Pragi. Doktorzy Peck, Waite i Lyman byli mniej chętni, by listowi do młodego Warda przypisywać jakąś wielką wagę. Znali oni tendencję ekscentryków i monomaniaków, by się zbierać razem, i wierzyli, że Charles lub Allen mieli jakiegoś znajomego żyjącego w Pradze zamiast w Ameryce - być może widział on pismo odręczne Orne'a i skopiował je w celu udawania bycia reinkarnacją dawno zmarłego człowieka. Allen sam w sobie mógł być podobnym przypadkiem i mógł przekonać młodzieńca, że jest awatarem dawno martwego Curwena. Znano takie przypadki, i na tej samej podstawie skeptyczni doktorzy odrzucali rosnący niepokój Willetta odnośnie obecnego pisma odręcznego Charlesa Warda, którego próbek mieli aż zanadto. Willett sądził, że wreszcie zrozumiał, co jest tak znajome w tych charakterze pisma, i było to podobieństwo do pisma odręcznego samego Josepha Curwena, ale inni doktorzy uważali to za fazę imitacyjną, której należy się spodziewać w manii takiego typu, i odmawiali przywiązania doń jakiejkolwiek wagi. Rozpoznawszy prozaiczne podejście swoich kolegów, Willett doradził panu Wardowi, by zachował dla siebie list, który przyszedł do Dr. Allena 2 kwietnia z Rakus w Transylwanii, pismem odręcznym tak intensywnie i dokładnie przypominającym pismo Hutchinsona znanego z jego szyfru, żę zarówno ojciec, jak i doktor wstrzymali oddech na dłuższą chwilę, zanim przełamali pieczęć. List ten brzmiał następująco: \begin{displayquote} \begin{flushright} Zamek Ferenczy 7 marca 1928. \end{flushright} Drogi C.: — Ostatnio 20 członków milicji chciało ze mną porozmawiać o tym, o czym mówią Zwykli Ludzie. Muszę kopać głębiej i mieć mniejsze Zapasy. Ci Rumuni dokuczają mi straszliwie, wściubiając swoje nosy tam, gdzie Węgrów mógłbym uspokoić Drinkiem i jedzeniem. Ostatniego miesiąca M. dał mi sarkofag Pięciu Sfinksów z Akropolis, myślę, że by to Cię zainteresowało - sam porozmawiałem z 3 ludźmi z niego. Wyślę to do S. O. bezpośrednio do Pragi, a stamtąd do Ciebie. Są oni uparci, ale Wiesz, jak sobie z nimi Poradzić. wykazujesz Mądrość, mając mniej niż Wcześniej; gdyż nie ma celu w utrzymywaniu Strażników w dobrej kondycji i jedzeniu ich Głów, co w przypadku wykrycia prowadziłoby do Kłopotów, jak obydwoje dobrze wiecie. Możesz teraz przemieszczać się i Pracować gdziekolwiek bez tego całego Problemu z Zabijaniem, lecz mam nadzieję, że żadna z Rzeczy nie zmusi Cię do bycia Kłopotliwym. Cieszy mnie, że nie masz wielkich sporów z Tymi Spoza, gdyż ich przywoływanie jest Śmiertelnie Niebezpieczne, i dobrze zrobiłeś, prosząc o Ochronę kiedy mogłeś. Jesteś lepszy ode mnie w formułach magicznych, więc zapewne wymawiasz je z Sukcesem, jak mówił Borellus, wszystko jest w porządku, jeśli masz właściwe Słowa. Czy Twój chłopak używa ich często? Żałuję, że ma on swoje wątpliwości, co mogłem już przewidzieć, trzymając go u siebie przez 15 Miesięcy, ale zakładam, że wiesz, jak sobie z nim poradzić. Nie możesz go odwołać formułami, gdyż mógłbyś nimi tylko przywołać go z Soli Esencjalnych, lecz masz silne Ręce, Nóż i Pistolet, a Groby nie są trudne do wykopania, a Kwasy zawsze niszczą. O. mówi, że obiecał Ci B.F., muszę go dostać potem. B. wkrótce do Ciebie pojedzie, i oby dał Ci to, czego pragniesz o tej Ciemnej Rzeczy poniżej Memfis. Bądź ostrożny, gdy przywołujesz, i strzeż się Chłopaka. Za rok zbierzemy owoce naszej pracy, posiadając Legiony z Grobów. Nie będzie wtedy Limitu odnośnie tego, co możemy osiągnąć. Wierz w to, co mówię, gdyż, jak wiesz, O. i ja mieliśmy 150 lat więcej by przebadać te Materie. \begin{flushright} Nephreu—Ka nai Hadoth Edw: H. \end{flushright} Do Szanownego Pana J. Curwena Providence \end{displayquote} Nawet jeśli Willett i pan Ward nie pokazali tego listu alienistom, postanowili podjąć jakieś własne działania. Żaden argument nie był w stanie przezwyciężyć faktu, że dziwny brodaty człowiek w okularach zwany Dr. Allenem, o którym Charles pisał w swoim ostatnim, szaleńczym liście jako o wielkiej potworności, był w stałej, złowróżebnej korespondencji z dwoma dziwnymi istotami, które Ward odwiedził podczas swoich podróży i którzy twierdzili, że są awatarami starych przyjaciół Curwena z Salem. Tak więc sam Allen zdawał się być reinkarnacją Josepha Curwena, i rozważał on - lub był zachęcany do rozważania - zabicia ``chłopaka'', którym musiał być Charles Ward. Istniała tu jakaś koszmarna potworność, i niezależnie od tego, kto ją zapoczątkował, na samym końcu kłębka znajdował się Allen, który obecnie był zaginiony. Tak więc, dziękując niebiosom, że Charles był teraz bezpieczny w szpitalu, Pan Ward nie tracił czasu i poinformował detektywów o całej sprawie, żeby poszukali tajemniczego, brodatego doktora, zbadali, skąd się wziął i co ludzie w Pawtuxet o nim wiedzieli, a jeśli to możliwe, by odkryli jego obecne miejsce przebywania. Dał on detektywom jeden z kluczy, które pozyskał od Charlesa, a który otwierał drzwi domku w Pawtuxet, i zachęcił ich do przebadania pustego pokoju Allena i pozyskania jakichkolwiek poszlak, jakie tylko byli w stanie. Pan Ward porozmawiał z detektywami w starej bibliotece jego syna, i poczuli oni wyraźną ulgę, gdy z niej wyszli, gdyż ten pokój miał odnośnie siebie wyraźną aurę Zła. Być może stały za tym plotki o starym czarodzieju, którego obraz kiedyś wisiał nad sztucznym kominkiem, a może było to coś innego, pozbawionego większej wagi. W każdym razie, zdawali się oni połowicznie wyczuwać niematerialną aurę, która koncentrowała się w pomieszczeniu i która w pewnych momentach nabierała tak wielkiej intensywności, że zdawała się być wręcz materialna. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} dp98vr4lpc0cg7ixvd4q5gq6qdv03qp 3870376 3870374 2025-07-11T02:59:31Z Kaworu1992 12326 3870376 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo == W tygodniu, który nastąpił po tym pamiętnym Dobrym Piątku, Charles Ward był widziany częściej niż zazwyczaj, i cały czas przenosił książki pomiędzy swoją biblioteką a swoim laboratorium. Jego akcje były ciche i racjonalne, ale posiadał jakiś nawiedzony wyraz twarzy, którego jego matka nieszczególnie lubiła, i rozwinął w sobie zaiście wilczy apetyt, co wiązało się z żądaniami względem kucharza. Dr. Willett został poinformowany o tych piątkowych hałasach i wydarzeniach, i w następny wtorek odbył długą konwersację z młodzieńcem w bibliotece, gdzie portret Curwena już na niego nie patrzył. Ten wywiad był, jak inne, pozbawiony konkluzji, ale Willett mógłby przysiąc, że młodzieniec był poczytalny i sobą w tamtym momencie. Przysięgał on, że wkrótce opublikuje swoje odkrycie, i mówił o konieczności stworzenia laboratorium w jakimś innym miejscu. Był zasmucony utratą portretu, ale ledwie ledwie, co było dziwne, zważywszy an to, jaki kiedyś budził on w nim entuzjazm, tym bardziej, że zdawało się, iż obecnie cała sytuacja nieco go bawiła. Około drugiego tygodnia, Charles zaczął znikać z domu na długie okresy, i pewnego dnia, gdy stara, dobra czarna Hannah przyszła, by pomóc w wiosennych porządkach, wspomniała ona jego częste wizyty w starym domu przy Olney Court, gdzie przybywał on z wielką walizką i dokonywał jakiś prac archeologicznych w piwnicy. Był on zawsze w dobrych stosunkach z nią i jej starym Asą, ale wydawał się teraz bardziej zmartwiony niż wcześniej, co wypełniało ją wielkim smutkiem, gdyż znała go od małego. Kolejne doniesienie o jego zajęciach przybyło z Pawtuxet, gdzie jeden z przyjaciół rodziny widział go w dalekiej odległości zaskakującą liczbę razy. Wydawał się on nawiedzać resort i dom przy Rhodes-on-the-Pawtuxet, i późniejsze zapytania doktora Willetta ujawniły, że jego celem zawsze był dostęp do zalesionego brzegu rzeki, wzdłuż którego spacerował on w kierunku północnym, zazwyczaj nie ukazując się przez dosyć długi czas. Później, w maju, nastąpił chwilowy powrót rytualnych zaśpiewów w laboratorium na poddaszu, co spotkało się z ostrą rozmową ze strony pana Warda i nieco nieobecną obietnicą poprawy ze strony Charlesa. Nastąpiło to pewnego poranka, i wydawało się być kontynuacją wyimaginowanej konwersacji, która nastąpiła w Dobry Piątek. Młodzieniec kłócił się najwyraźniej sam z sobą, gdyż nagle nastąpił wyciek krzyków w rożnych tonach, jak następujące po sobie żądania i ich odmowa, co skłoniło panię Ward, by udała się na górę i nasłuchiwała pod drzwiami. Mogła usłyszeć nie więcej niż fragment rozmowy, z wyraźnym ``musi być czerwone przez trzy miesiące'', a gdy zapukała, wszelkie dźwięki ustąpiły w ciągu sekundy. Kiedy później Charles był przepytywany przez swojego ojca, przyznał że istniał pewien konflikt sfer świadomości, których można było uniknąć tylko z wielką umiejętnością, lecz które on chciał przenieść do innych sfer. Około połowy czerwca dziwny nocny incydent miał miejsce. We wczesnych godzinach wieczornych nastąpił pewien hałas i dźwięki z laboratorium powyżej. Pan Ward miał zamiar to przebadać, kiedy nagle dźwięki ucichły. O północy tamtego dnia, po tym, jak rodzina się położyła, kamerdyner zamykał na noc drzwi frontowe, kiedy, zgodnie z jego słowami, Charles pojawił się, z pewną niepewnością, na dole schodów z wielką walizką i wykonał znaki sugerujące, iż pragnie wyjść. Młodzieniec nie wydał z siebie ani słowa, ale kamerdyner z Yorkshire ujrzał jego rozgorączkowane oczy i zadrżał na ten widok. Otworzył on drzwi i młody Ward wyszedł, ale rankiem kamerdyner poinformował o wszystkim Panią Ward. Mówił on, że było coś bluźnierczego w spojrzeniu, która Charles mu rzucił. Nie było dobre, ażeby młody człowiek patrzył tak na uczciwą osobę, i kamerdyner nie mógł zostać w domostwie już dłużej. Pani Ward zezwoliła kamerdynerowi na odejście, ale nie ceniła wysoko jego historii. Wyobrażenie sobie Charlesa w jakimś dzikim stanie tej nocy było całkiem nierozsądne, gdyż tak długo, jak była ona obudzona, słyszała ona ciche dźwięki dochodzące z laboratorium na pietrze, przypominające płacz i krążenie w kółko, i o wzdychaniu pełnym najgłębszej rozpaczy. Pani Ward przyzwyczaiła się do słuchania dźwięków nocy, gdyż tajemnice jej syna ściągały jej sen z powiek. Następnego wieczora, podobnie jak innego wieczora prawie 3 miesiące wcześniej, Charles Ward pochwycił gazetę bardzo wcześnie i przypadkowo zniszczył główną jej sekcję. Dopiero później, kiedy Dr. Willett zaczął sprawdzać luźne wątki i szukać tu i ówdzie odpowiedzi na swoje pytania, znalazł on w siedzibie gazety sekcję, którą Charles zatracił, i zaznaczył dwa artykuły o możliwej wadze. Były one następujące: \begin{displayquote} \begin{center} Więcej cmentarnych wykopków \end{center} Był poranek, kiedy Robert Hart, nocny stróż na Północnym Cmentarzu, odkrył, że ghule znowu pracowali w antycznej części cmentarza. Grób Ezry Weeden, który urodził się w 1740 i umarł w 1824, zgodnie z jego zmaltretowanym kamieniem nagrobnym, został oczyszczony, co najpewniej wykonano przy pomocy łopaty ukradzionej z pobliskiego schronu na narzędzia. Niezależnie od tego, co zostało w grobie po więcej niż setce lat od pogrzebu, zniknęło, poza paroma odpryskami zmartwiałego drewna. Nie było śladów kół, ale policja zabezpieczyła pojedynczy odcisk stóp które znaleziono w pobliżu, i które wskazują na buty człowieka wysokiej klasy. Hart przychyla się ku powiązaniu tego wydarzenia z wykopaną dziurą na grób, którą odkrył ostatniego marca, kiedy nieznana grupa korzystając z automobilu została wystraszona po wykopaniu głębokiego dołu, ale sierżant Riley z Drugiej Stacji odrzuca tę teorię, wskazując na spore różnice w obydwu przypadkach. W marcu wykopano dół tam, gdzie wcześniej nie było żadnego grobu, ale tym razem zbezczeszczono dobrze oznakowany i zaopiekowany grób z wyraźną celowością i pełną świadomością, niszcząc płytę nagrobną która była w pełni nietknięta jeszcze dzień wcześniej. Członkowie rodziny Weedenów, poinformowani o tym wydarzeniu, wyrazili swój szok i smutek, i nie mogli wskazać przeciwnika rodu, który mógłby zbezcześcić miejsce spoczynku ich przodka. Hazard Weeden, zamieszkały przy 598 Angell Street, wspomina rodziną legendę, zgodnie z którą Ezra Weeden był uwikłany w jakąś niejasną historię, aczkolwiek nie było to nic niehonorowego, na krótko przed Rewolucją, lecz odnośnie współczesnych problemów rodziny, pozostaje on w głębokiej konfuzji. Do sprawy zaangażowana Inspektora Cunninnghama, który ma nadzieję wyjaśnić ją w niedalekiej przyszłości. \begin{center} Głośne psy w Pawtuxet \end{center} Rezydenci Pawtuxet zostali obudzeni około 3 nad ranem w dniu dzisiejszym przez bardzo głośne wycie psów, które zdawało się koncentrować wokół rzeki na północ od Rhodes-on-the-Pawtuxet. Głośność i dźwięk wycia psów były nienaturalnie dziwne, zgodnie z tymi, którzy je słyszeli. Co więcej, Fred Lemdin, nocny strażnik Rhodes, deklaruje, że były one przemieszane z czymś, co zdawało mu się być śmiertelną agonią i terrorem jakiejś istoty ludzkiej. Krótka i nagła burza z piorunami, która zdawała się uderzać blisko brzegu rzeki, położyła kres temu hałasowi. Dziwne i nieprzyjemne zapachy, najpewniej z pojemników na benzynę przy rzece, są w powszechnej opinii połączone z tym incydentem, i mogły one być powodem, dla którego psy były tak poruszone. \end{displayquote} Charles wyglądał teraz jak jakiś nawiedzony żebrak, i wszyscy w introspekcji się zgadzali, że mógł on chcieć w tamtym momencie wydać jakieś zdanie lub przyznanie się do winy, najwyraźniej kierowany czystym terrorem. Jego matka, nasłuchując w nocy, stwierdziła, że często wykonywał podróże poza dom pod osłoną ciemności, a większość akademickich alienistów zgadza się, że należy to wiązać z nagłośnionymi przypadkami wampiryzmu, które prasa tak sensacyjnie opisywała w tamtych dniach, lecz których do tej pory nie połączono z żadną konkretną osobą. Te przypadki, zbyt świeże i opisywane ze szczegółami, posiadały ofiary wszelkiego wieku i typów i zdawały się gromadzić wokół dwóch lokalizacji - zamieszkałego wzgórza i North End, niedaleko domu Warda, i podmiejskich dzielnic w Cranston line w pobliżu Pawtuxet. Ofiarami ataków padli zarówno ludzie spacerujący w nocy, jak i śpiący przy otwartych oknach, a ci, którzy przeżyli, by opowiedzieć swoją historię, mówili jednogłośnie o wysokim, chudym, skaczącym potworze z płonącymi oczami, który przyciskał swoje zęby do gardła lub ramienia i ucztował, motywowany straszliwym głodem. Dr Willett, który wierzy, że nawet w tamtym momencie Charles Ward nie był jeszcze szalony, z trudem wyjaśnia owe zjawiska. Ma on, deklaruje, pewne teorie do własnego użytku, i ogranicza się w tym momencie do pewnej wypowiedzi. ``Nie będę'' mówi on ``mówił kto lub co stało za tymi atakami i morderstwami, ale zadeklaruję, że Charles Ward nie był im winny. Mam powód, by sądzić, że nie znał on smaku ludzkiej krwi, co jego postępująca anemia i trwająca bladość dowodzi lepiej niż jakikolwiek werbalny argument. Ward zajmował się straszliwymi rzeczami, ale poniósł on cenę, i nigdy nie był potworem czy też złoczyńcą. Jeśli chodzi o mnie, więcej o tym nie myślę. Nastąpiła zmiana, i lubię myśleć, że wraz z nią umarł stary Charles Ward. Jego dusza umarła, w każdym bądź razie, i to szalone ciało, które uciekło ze szpitala Waite'a, miało już inną''. Willett przemawia z pozycji autorytetu, gdyż często bywał w domu Wardów, opiekując się panią Ward, której nerwy zaczęły pękać pod presją. Jej nocne nasłuchiwania wywołały u niej pewne halucynacje z których zwierzyła się doktorowi wielce niechętnie, i które starał się on umniejszyć w jej obecności, ale które rozważał uważnie w samotności. Te halucynacje zawsze wiązały się z cichymi dźwiękami, które zdawało się jej słyszeć ze strychu, i podkreślała obecność cichych westchnień i płaczów w najbardziej niemożliwych z czasów. We wczesnym lipcu Willett nakazał pani Ward przenieść się do Atlantic City celem zatroszczenia się o jej zdrowie, i nakazał zarówno panu Wardowi, jak i unikającego jego wzroku Charlesowi, aby pisali do niej tylko pozytywne listy. Najpewniej ze względu na ten wyjazd pani Ward dalej cieszy się swoim życiem i zdrowiem psychicznym. \begin{center} 2 \end{center} Niedługo po tym, jak jego matka wyjechała, Charles Ward zaczął rozmowy o zakupie domku w Pawtuxet. Był to mały drewniany domek z betonowym garażem, umieszczony wysoko przy lekko zaludnionym brzegu rzeki i lekko powyżej Rhodes - z pewnego dziwnego powodu młodzieniec nie pragnął niczego więcej. Nie zostawił agencji mieszkaniowych w spokoju, aż jedna z nich zabezpieczyła dla niego ten domek za wstrząsającą cenę od nieco niechętnego właściciela, a jak tylko mieszkanie stało się jego wziął do niego cały swój dobytek pod osłoną nocy, przenosząc w wielkim wanie całość swego laboratorium, wliczywszy książki zarówno dziwne jak i współczesne. Załadował on wana we wczesnych godzinach wieczornych, a jego ojciec wspomina jedynie ogólnikowo noc w której jego syn się wyprowadził. Po tym Charles przeniósł się do swojej nowej kwatery na trzecim piętrze i nigdy nie nawiedzał on już więcej strychu. Do domku w Pawtuxet Charles przeniósł wszelką swoją tajemniczość, z którą działał na strychu - z tym wyjątkiem iż teraz zdawał się mieć dwóch towarzyszy swoich tajemnic. Jednym z nich był wyglądający na złego człowieka pół Portugalczyk z South Main Street Waterfront, który mu służył, i cieńki, uczony obcy z czarnymi okularami i farbowaną brodą, który najwyraźniej był jego towarzyszem. Sąsiedzi na próżno próbowali konwersacji z tymi dziwnymi osobami. Mulat Gomes mówił bardzo mało po angielsku, a człowiek z brodą, znany tylko jako Dr. Allen, w pełni świadomie udawał tak samo. Ward sam próbował być bardziej przyjacielski, ale udało mu się jedynie sprowokować ludzką ciekawość, opowiadając o swoich badaniach chemicznych. Nie zajęło dużo czasu by sąsiedztwo wypełniła dziwaczna gadanina o światłach palących się całą noc, a gdy ten temat stał się stary, były jeszcze zamówienia na duże ilości mięsa od rzeźnika i o stłumionych krzykach, rytmicznych zaśpiewach, i agonicznych rykach dochodzących z jakiejś głębokiej piwnicy pod domostwem. Przede wszystkim jednak, ten nowy i dziwny dom był szczerze nielubiany przez sąsiadów, a wraz z nim jego mieszkańcy. Plotki głosiły, że ten murzyński przybytek był jakoś połączony z epidemią wampirycznych ataków i morderstw, zwłaszcza, że ataki te zdawały się mieć miejsce tylko w Pawtuxet i pobliskich ulicach Edgewood. Ward spędzał większość swojego czasu w domku, lecz okazjonalnie spał w domu rodzinnym i dalej uważał się za jego mieszkańca. Dwa razy zniknął z miasta na tydzień, a jego cel nie został nigdy odkryty. Stawał się on bledszy i bardziej umęczony niż kiedykolwiek wcześniej. Brakowało mu również swoistej pewności siebie, kiedy powtarzał doktorowi Willettowi, swoją starą, jakże starą historię o ważnych badaniach i przyszłych objawieniach. Willett często odwiedzał go w domu jego ojca, gdyż starszy Ward był głęboko zaniepokojony i pragnął najlepszej opieki dla swojego syna w przypadku tak sekretnego i niezależnego dorosłego. Doktor dalej utrzymuje, że w tamtym czasie młodzieniec był poczytalny, i wskazuje na wiele rozmów z nim, ażeby to udowodnić. Około września przypadki wampiryzmu ustąpiły, ale następnego stycznia Ward prawie się wkopał w poważne problemy. Przez pewien czas nocne przybywanie i odjeżdżanie automobili z domu w Pawtuxet było głośno komentowane, i nieprzewidziane wypadki ujawniły zawartość przynajmniej jednego przedmiotu, który był transportowany. W samotnym miejscu niedaleko Hope Valley wystąpił jeden z częstych ataków rabusiów na ciężarówki, celem poszukiwania alkoholu, ale tym razem złodzieje otrzymali większy szok. Stało się tak dlatego, że długie pudła, które postanowili otworzyć, zawierały pewne okropne rzeczy - tak okropne, po prawdzie, że nie można jej było utrzymać w ciszy wśród członków przestępczego półświatka. Złodzieje szybko zakopali to, co odkryli, ale kiedy Policja Stanowa usłyszała o wszystkim, zarządzono ostrożne poszukiwania. Właśnie zaaresztowany rzezimieszek, dzięki obietnicy pójścia wolno, w końcu zgodził się przewodzić policjantom i doprowadził ich na miejsce, a w skrytce w ziemi znaleziono bardzo ohydną i wstydliwą rzecz. Nie byłoby zgodne z wrażliwością narodową - lub nawet międzynarodową - gdyby ludzie spoza policji dowiedzieli się, co odkryto w tym miejscu. Nie dało się tego pomylić z niczym innym, nawet w przypadku mniej wykształconych policjantów, co poskutkowało szybkim wysłaniem telegramów do Waszyngtonu. Oskarżenia karne wytoczono Charlesowi Wardowi w jego domu w Pawtuxet, i stanowa oraz federalna policja złożyła mu poważną wizytę. Odnaleźli go bladym i zmartwionym w towarzystwie swoich dwóch kompanów, i otrzymali od niego to, co wydawało się być rozsądnym wyjaśnieniem i dowodem niewinności. Potrzebował on pewnych części anatomicznych, jako część programu badań naukowych których głębia i szczerość mogła zostać potwierdzona przez każdego, kto znał go w ciągu ostatniej dekady, i zamówił wymaganą liczbę i typ tych części od agencji, które uznał za stosowne w sprawach tego typu. O tożsamości okazów nie wiedział on absolutnie nic, i był autentycznie zaszokowany, gdy inspektorzy wskazali na potworny efekt, który ludność i narodowa godność odniosłyby, gdyby sprawa ujrzała światło dzienne. W jego wypowiedziach, Ward był wspierany szczerze przez brodatego Dr. Allena, którego dziwnie pusty głos nosił w sobie jeszcze więcej przekonania niż nerwowe tony Charlesa, tak więc ostatecznie, policja nie podjęła względem nich żadnych działań. Zamiast tego zanotowali ostrożnie adres i imię z Nowego Yorku, które Ward im podał jako bazę do dalszych poszukiwań, ale nic z nich nie wyniknęło. Warto też dodać, że okazy zostały szybko i cicho umieszczone w ich odpowiednich miejscach pochówku, a opinia publiczna nigdy nie dowie się o tym bluźnierczym epizodzie. Dnia 9 lutego 1928 r, Dr. Willett otrzymał list od Charlesa Warda, który, jak wierzy, jest bardzo ważny, i o który często się sprzecza z Dr. Lymanem. Lyman wierzy, że ten list zawiera dowód na w pełni rozwinięty przypadek dementia praecox\footnote{Stara jednostka diagnostyczna, którą dzisiaj nazywamy schizofrenią.}, ale Willett z drugiej strony uważa to za ostatnią w pełni zdrową na umyśle wypowiedź nieszczęśliwego młodzieńca. Zwraca on szczególną uwagę na normalne pismo odręczne: które, choć wskazuje na pisanie w stanie wysoce nerwowym, jest niewątpliwie własną ręką Warda. Pełen tekst tego listu brzmi: \begin{displayquote} \begin{flushright} 100 Prospect St., Providence, R.I., 8 marca 1928. \end{flushright} Drogi Panie Doktorze Willecie:— Czuję, że nadszedł w końcu czas, ażebym wyjawił Panu to, co tak długo Panu obiecywałem, i co prosił Pan tyle razy. Cierpliwość, którą się Pan wykazał, i pewność pańskiego umysłu i odporności, są rzeczami, które będę zawsze podziwiał. A teraz, kiedy jestem gotów mówić, muszę wziąć na siebie upokorzenie, które sprawi, że triumf, o którym marzyłem, nigdy nie będzie mój. Zamiast zwycięstwa znalazłem terror, i nasza rozmowa nie będzie moimi przechwałkami o zwycięstwie, lecz prośbą o pomoc i poradę w ratowaniu zarówno mnie samego, jak i świata przed horrorem spoza ludzkiej wyobraźni lub innej zdolności do zrozumienia. Pamięta Pan, co te listy Fennerów mówiły o starej grupie uderzeniowej w Pawtuxet. Trzeba to zrobić raz jeszcze, i szybko. Na naszych barkach spoczywa więcej, niż można wyrazić słowami - wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i wszechświata. Powołałem do życia monstrualną anomalię, ale uczyniłem to w imię wiedzy. Teraz, w imię wszelkiego życia i natury, musi mi Pan pomóc wrzucić tę anomalię z powrotem w mrok. Opuściłem dom w Pawtuxet na zawsze, i musimy zniszczyć absolutnie wszystko, co tam jest, żywe lub martwe. Nie wrócę już nigdy do tamtego miejsca, i nie może Pan uwierzyć, jeśli kiedykolwiek usłyszy Pan, że tam jestem. Powiem Panu, czemu tak jest, gdy Pana zobaczę. Wróciłem do domu na dobre, i pragnąłbym, ażeby udał się pan do mnie najszybciej, gdy tylko będzie pan w stanie znaleźć dla mnie 5 lub 6 godzin, by wysłuchać tego, co mam do powiedzenia. Zajmie to tak długo - i proszę mi wierzyć, gdy usłyszy Pan, że nigdy nie miał pan ważniejszego obowiązku jako doktor. Moje życie i zdrowie psychiczne są jednymi z rzeczy, od których to wszystko zależy. Proszę, by nic nie mówił Pan memu ojcu, gdyż nie zrozumiałby on tego wszystkiego. Ale opowiedziałem mu o moim niebezpieczeństwie, i wynajął on 4 mężczyzn z agencji detektywistycznej, żeby strzegli domu. Nie wiem ile mogą oni zmienić na lepsze, jeśli cokolwiek, gdyż przeciwstawiają się oni siłom, których nawet Pan nie mógłby w pełni zrozumieć. Proszę, niech Pan przyjdzie szybko jeśli pragnie pan ujrzeć mnie żywym i posłuchać, jak może Pan pomóc ocalić kosmos od nowej ery piekielnej. Każda godzina byłaby w porządku - nie zamierzam opuszczać domostwa. Proszę nie dzwonić z uprzedzeniem, nie wiadomo kto lub co może podsłuchać na linii. I módlmy się, żeby jacykolwiek bogowie istnieją w naszej rzeczywistości, dopilnowali, by nic nie przeszkodziło w naszym spotkaniu. Z najwyższą desperacją \begin{flushright} Charles Dexter Ward. \end{flushright} PS. Proszę zastrzelić Dr. Allena gdy tylko Pan go ujrzy, a ciało rozpuścić w kwasie. Nie wolno go spalić. \end{displayquote} Dr. Willett otrzymał ten list około 10:30 i natychmiast zadecydował, że poświęci całe późne popołudnie i wieczór na ważną rozmowę z Charlesem, pozwalając jej trwać w godziny nocne, jeśli tylko byłaby taka konieczność. Planował swe przybycie na około 4 po południu, i w godzinach pomiędzy był taki zaangażowany w każdy rodzaj dzikiej spekulacji, że większość swych zadań wypełniał czysto mechanicznie. Choć dla obcego ten list zdawał się być pisany przez maniaka, Willett ujrzał zbyt dużo dziwactw Charlesa Warda, by uznać treść jego listu za majaki. Był on pewien, że coś subtelnego, antycznego i przerażającego unosiło się w powietrzu, a napisanie o Dr. Allenie mogło prawie być zrozumiane w świetle plotek z Pawtuxet o enigmatycznym towarzyszu Warda. Willett nigdy nie widział tego mężczyzny, ale słyszał o nim wiele i nie mógł się powstrzymać przed zastanawianiem, jakie oczy skrywały jego okulary przeciwsłoneczne. Dokładnie o 4, Dr. Willett przybył do rezydencji Wardów. Ku swej irytacji, odkrył, że Charles nie wytrzymał w swej determinacji by pozostać wewnątrz domostwa. Strażnicy byli tutaj, ale powiedzieli, że młody człowiek najwyraźniej utracił część swej nieśmiałości. Najwyraźniej spędził poranek, przerażony, kłócąc się i protestując do telefonu, i jeden z detektywów dodał, mówił w rozmowie telefonicznej, że ``jestem bardzo zmęczony i muszę odpocząć chwilę'', ``nie mogę przyjąć nikogo przez pewien czas, musisz mi wybaczyć'', ``proszę, wstrzymaj się od wszelkich akcji, aż nie osiągniemy jakiegoś kompromisu'' lub ``bardzo mi przykro, ale muszę wziąć wakacje od tego wszystkiego; porozmawiam z Tobą później''. Później, najwyraźniej uzyskawszy odwagę wskutek medytacji, opuścił dom tak cicho, że nikt tego nie zauważył lub wiedział o tym, dokąd się udał, aż do momentu, gdy wrócił koło 1 i wszedł do domu bez słowa. Poszedł na górę, gdzie jego strach musiał go uderzyć ponownie, gdyż słyszano jego krzyki przerażenia po wejściu do biblioteki, później zamieniły się one w odgłosy duszenia się. Kiedy jednakże kamerdyner udał się na górę, by stwierdzić, gdzie tkwił problem, pojawił się w drzwiach z wielkim pokazem odwagi, i w ciszy pokazał mężczyźnie, by odszedł, w sposób, który bardzo przeraził kamerdynera. Później najwyraźniej zrobił jakieś przenoszenie swoich półek, gdyż wielki hałas się rozległ; po tym pojawił się ponownie i natychmiast odszedł. Willett spytał, czy została mu pozostawiona jakoś wiadomość przed jego odejściem, lecz powiedziano mu, że nie było żadnej. Kamerdyner wydawał się dziwnie zaniepokojony czymś w wyglądzie i zachowaniu Charlesa, i zapytał, czy istnieje jakiś lek na jego nerwy. Dr. Willett czekał na Charlesa Warda prawie dwie godziny w jego bibliotece, obserwując zakurzone półki z szerokimi pustymi miejscami tam, gdzie książki zostały zabrane, i uśmiechając się do miejsca nad kominkiem w północnej ścianie, gdzie rok temu portret Josepha Curwena spoglądał na niego z góry. Po pewnym czasie, cienie zaczęły się gromadzić, a zachodzące słońce ustąpiło rosnącemu lękowi, który niczym cień nastał wraz z nocą. Pan Ward w końcu przyszedł, i wyraził wielkie zaskoczenie i gniew na nieobecność jego syna, po tym, jak poświęcono tyle uwagi, ażeby go przypilnować. Nie wiedział on nic o planowanym spotkaniu, i obiecał poinformować Willetta, gdyby jego syn wrócił. Życząc doktorowi dobrej nocy, wyraził kompletnie zagubienie odnośnie stanu jego syna, i prosił doktora, by przywrócił jego dziecku zdrowie. Sam Willett był wdzięczny, mogąc uciec z tej biblioteki, gdyż coś przerażającego i przeklętego zdawało się ją nawiedzać, zupełnie, jakby dawny portret pozostawił po sobie dziedzictwo zła. Nigdy nie lubił on tego obrazu, i nawet teraz, choć trzymał swe nerwy na wodzy, istniała pewna cecha pustego miejsca po portrecie, która sprawiła, że zapragnął świeżego powietrza tak szybko, jak to tylko możliwe. \begin{center} 3 \end{center} Następnego poranka Willett otrzymał wiadomość od starszego Warda, mówiącą, że Charlesa dalej nie było w domu. Pan Ward wspomniał, że Dr. Allen zatelefonował do niego, żeby poinformować, że Charles miał zamiar zostać w Pawtuxet przez pewien czas, i że nie wolno mu przeszkadzać. Było to konieczne, ponieważ Allen musiał odejść z domku na czas nieokreślony, pozostawiając badania naukowe pod czujnym okiem Charlesa. Charles przesyłał swe najszczersze życzenia i żałował, że musiał nagle zmienić plany, co mogło innym zepsuć dzień. Słuchając tej rozmowy telefonicznej, pan Ward usłyszał głos Dr. Allena po raz pierwszy, i zdawał się od odnosić do jakiegoś niejasnego i uciekającej mu wspomnienia, którego jednak nie mógł uchwycić. Niemniej jednak, było to na tyle kłopotliwe, że aż przerażające. Zmierzony z tymi sprzecznymi informacjami, Dr. Willett nie wiedział, co ma zrobić. Szalona chęć i nagłość listu Charlesa nie była czymś, czemu można było zaprzeczyć, lecz co należało myśleć o tak nagłym zaprzeczeniu jego własnych postanowień? Młody Ward napisał, że jego badania stały się bluźniercze i okrutne, że należy je zniszczyć wraz z jego brodatym przyjacielem za wszelką cenę, i że on sam nigdy z własnej woli nie miał wrócić do domku w Pawtuxet. Jednakże zgodnie z najnowszymi informacjami, najwyraźniej zapomniał o tym wszystkim i był z powrotem okryty atmosferą tajemnicy. Zdrowy rozsądek podpowiadał, ażeby zostawić młodzieńca samego sobie, ale jakiś głębszy instynkt nie pozwalał na to, jakieś wrażenie związane z błagalną notą w liście Charlesa. Willett czytał go raz za razem, i nie mógł uwierzyć, że są to puste słowa szaleńca, na co wszystko zdawało się wskazywać. Terror w tym liście był aż nazbyt widoczny i realny, plus, w połączeniu z tym, co doktor już wiedział, wskazywał na zbyt wiele potworności spoza przestrzeni i czasu, by zadowolić się jakąś jego cyniczną interpretacją. Istniały jakieś nienazwane horrory, i niezależnie od tego, jak rzadko się je spotykało, należało być gotowym na spotkanie z nimi zawsze i wszędzie. Przez ponad tydzień, Dr. Willett rozważał dylemat związany z Wardem, i był coraz bardziej przekonany, że powinien mu złożyć wizytę w domku w Pawtuxet. Żaden z przyjaciół młodzieńca nigdy nie udał się do tego miejsca, i nawet jego ojciec wiedział mało o jego wnętrzu, bazując tylko na opisach, które zapewnił mu Charles. Lecz Willett czuł, że pewna bezpośrednia konwersacja z pacjentem była konieczna. Pan Ward otrzymywał zwięzłe i niezobowiązujące listy od swego syna, i mówił, że Pani Ward w Atlantic City nie była przez Charlesa traktowana w odmienny sposób. Tak więc doktor rozważał za i przeciw, i pomimo pewnej ciekawej sensacji zainspirowanej starymi legendami o Josephie Curwenie, i nowszych rewelacji i ostrzeżeń od Charlesa Warda, wyruszył do domku w Pawtuxet, który leżał tuż nad rzeką. Willett odwiedził to miejsce wcześniej poprzez czystą ciekawość, lecz oczywiście nigdy nie wszedł do środka lub objawił swoją obecność. Z tego względu znał doskonale drogę do domku. Pewnego wczesnego popołudnia pod koniec lutego, jechał ulicą Broad Street swoim małym automobilem, rozmyślając o poważnej grupie ludzi, którzy podróżowali dokładnie tą samą ulicą 157 lat wcześniej, wykonując jakąś okropną misję, której cel nie był wciąż jasny. Przejazd przez rozpadające się przedmieścia był krótki, i Edgewood oraz Pawtuxet leżały przed jego wzrokiem. Willett skręcił w prawo, w Lockwood Street i jechał tak daleko, jak tylko mógł, a następnie ruszył na północ, tam gdzie płynęła leniwie rzeka, a za nią unosiła się mgła. Domy dalej się tutaj znajdowały, i nie dało się z niczym pomylić osamotnionego domku, z jego garażem z betonu i wzgórzem po lewej stronie. Wspiąwszy się na zaniedbaną ścieżkę, Dr. Willett zapukał w drzwi zdecydowanym rytmem, i mówił bez drżenia w głosie ze złym Portugalczykiem-mulatem, który otworzył je ledwie na parę centymetrów. Dr. Willett powiedział, że musi zaraz się spotkać z Charlesem Wardem w ważnej sprawie biznesowej. Żadna wymówka nie byłaby zaakceptowana, a odmowa miała oznaczać pełen raport złożony starszemu Wardowi. Mulat dalej się wahał, i blokował drzwi, gdy Willett próbował je otworzyć, podnosząc swój głos i ponawiając żądanie. Wtedy z mrocznego wnętrza dobiegł ich uszu szept, który w jakiś sposób mroził krew w żyłach, lecz nie dało się tego racjonalnie wyjaśnić. ``Wpuść go, Tony'' mówił głos ``Możemy równie dobrze porozmawiać teraz''. Lecz choć ten szept był przerażający, większym lękiem było to, co nastąpiło tuż potem. Podłoga zaskrzypiała i mówca wszedł w pole widzenia - i właściciel tych dziwnie rezonujących tonów był nikim innym jak tylko Charlesem Dexterem Wardem. Detale, z którymi Dr. Willett zapamiętał i zanotował swoją konwersację tego popołudnia, są powiązane z wagą, którą miał ten konkretny okres. Stało się tak ze względu na zmiany w mentalności Charlesa Dextera Warda i doktor wierzy, że młodzieniec przemawiał mózgiem, który był beznadziejnie obcy mózgowi, którego wzrost obserwował on przez 26 poprzednich lat. Kontrowersja z doktorem Lymanem zmusiła go, by był bardzo specyficzny, tak więc datuje on szaleństwo Charlesa Warda gdzieś w momencie, gdy listy pisane na maszynie docierały do jego rodziców. Te listy nie są pisane w normalnym stylu Warda, nawet nie w stylu tego szaleńczego listu, który otrzymał Dr. Willett. Zamiast tego, te listy są dziwne i archaiczne, jakby jakiś przełącznik w umyśle autora wyzwolił powódź tendencji i wrażeń, które zebrał w swoim życiu antykwariusza. Istnieje w nich wyraźny wysiłek, by być współczesnymi, ale ich duch i okazjonalny język pochodzą z przeszłości. Przeszłość była także widoczna w każdym tonie i geście Warda, gdy ten ugościł doktora w tym ciemnym domku w Pawtuxet. Ukłonił się on, wskazał Willettowi miejsce, i zaczął mówić w tym dziwnym szepcie, który chciał wyjaśnić już na samym początku rozmowy. - Jakaś astma wszechpotężnie wzięła we władanie me ciało - zaczął - Najpewniej przez to przeklęte morowe powietrze od rzeki nadciągające. Musi mi Waćpan wybaczyć mą mowę, zgaduję, że przysłał Waćpana ojciec mój, by sprawdzić, jaka to dolegliwość przeklęła mnie po milijon razy. Zapewniam Waćpana, że nie ma się czym martwić. Willett studiował te uczone tony z wielką uwagą, ale jeszcze uważniej studiował twarz mówcy. Coś, czuł on, było bardzo nie tak. Pomyślał o tym kamerdynerze z Yorskshire, który uciekł w ciągu jednej nocy. Życzył on sobie, by nie było tak ciemno, ale nie poprosił o podwinięcie żaluzji. Zamiast tego, spytał Warda, czemu napisał ten szaleńczy list troszkę dawniej niż tydzień temu. - Zbliżam się do tego zagadnienia - gospodarz odrzekł - Musi Waćpan wiedzieć, że nerwy me w dobrym stanie nie są, i że dziwne rzeczy mówię, które są poza moją jakąkolwiek kontrolą. Jak Waćpanowi powtarzałem wielokrotnie, wielkie me odkrycie nadchodzi, a wielkość jego dech w mych skromnych piersiach zapiera. Każda człowieczyna byłaby przerażona, na mym miejscu będąc, lecz czas zwieńczenia się zbliża. Byłem dubielem\footnote{Dubiel - głupiec}, zaangażowawszy we wszystko strażników, me miejsce w tym przybytku się znajduje. Nie mogę się wyrażać godnie o mych wścibskich sąsiadach, i być może jakaś słabość mego ducha sprawiła, iż uwierzyłem w ich słowy. Nie ma zła w czynach mych, tak długo, jak tego pilnuję. Z Bożym błogosławieństwem daj mi, Waćpanie, jeszcze pół roku, a Twa cierpliwość nagrodzona zostanie po stokroć. - Może Waćpan wiedzieć, że mam swe sposoby, by zdobyć wiedzę, pewniejsze niźli księgi, i nawołuję Waćpana, ażeby miał na względzie to, co mogę ofiarować historii, filozofii i humanistyce, poprzez wrota, do których dostęp mam. Mój przodek miał to wszystko, gdy Ci bezbożni ludzie przeszli i go zamordowali. Po latach, ta zapomniana sztuka znów się pojawiła, wróciwszy w me ręce. Tym razem nic nie może mnie powstrzymać, w tym jakieś idiotyczne lęki, które mieć będę. Zapomnij, Waćpanie, me piśmiennictwo do Ciebie, albowiem miejsca tego się nie obawiam. Dr. Allen to człek porządny i wiernym mu przeprosiny za wszelkie oszczerstwa. Boleję bardzo, odesławszy go w inne miejsce. Zapał jego jest równym memu, i zgaduję, że obawiając się mych prac, i jego się bojałem, mimo tego, że wielką pomocą mi był. W tym miejscu Ward przystanął, a doktor nie wiedział już co powiedzieć lub myśleć. Czuł się prawie głupcem, w obliczu tak spokojnej wypowiedzi, zaprzeczającej listowi, a jednocześnie nie mógł się oprzeć wrażeniu, że obecna dyskusja była dziwna, obca i szalona, w momencie, gdy szalony list był tragiczny w swej naturalności i podobieństwie do Charlesa Warda, którego znał. Willett teraz spróbował zwrócić rozmowę na wcześniejsze materie, i wspomniał młodzieńcowi pewne przeszłe wydarzenia, które miały zamiar przywrócić znany nastrój - jednakże, w efekcie uzyskał tylko groteskowe wyniki. Podobnie było z późniejszymi alienistami. Ważne sekcje mentalnych obrazów Charlesa Warda, głównie te powiązane ze światem współczesnym i jego osobistym życiem, zostały w niewyjaśniony sposób zatracone; cała zgromadzona wiedza antykwariusza, zdobyta w młodości, zdawała się wyjść na powierzchnię i przykryć sobą wiedzę o współczesności. Ostateczna wiedza młodzieńca o starych rzeczach była anormalna i bluźniercza, i próbował on ukrywać ją najlepiej, jak potrafił. Kiedy Willett wspomniał o ulubionym obiekcie z czasów jego chłopięcych fascynacji, czystym przypadkiem wyjawił, że Ward posiadał wiedzę, której zwykły śmiertelnik nie mógłby posiadać, i doktor drżał na konkluzje, do których te fakty niechybnie go prowadziły. Nie było w pełni zdrowe psychiczne wiedzieć tak dużo o tym, jak peruka tłustego szeryfa spadła, gdy się przechylił podczas występu teatralnego w Histrionick Academy pana Douglassa na King Street 11 lutego 1762, czyli w czwartek; lub o tym, jak aktorzy skrócili tekst ``Świadomego Kochanka'' Steele'a tak mocno, że ludzie byli bardzo wdzięczni, że legislatura zarządzana przez Baptystów zamknęła teatr następnej nocy. To, że powóz Thomasa Sabina, którym jechał do Bostonu, był ``niemożebnie niekomfortowy'', antykwariusz mógł jeszcze wyczytać w starych listach, ale jaki zdrowy antykwariusz mógł przywołać z pamięci trzaski nowej tablicy Epenetusa Olney'a (była to jaskrawa korona, którą założył po tym, jak nazwał swoją karczmę Crown Coffee House), porównując je do dokładnie pierwszych paru nut nowej piosenki jazzowej, którą odbierały radia w Pawtuxet? Ward, jednakże zdawał się nie zastanawiać nad tym wszystkim. Współczesne i osobiste tematy odrzucał na bok machnięciem dłoni, skupiając się zamiast tego na antycznych problemach, które jednakże zdawały się go nudzić. To, czego najwyraźniej pragnął, to zadowolić jego gościa na tyle, by odszedł i nigdy nie wrócił. W tym celu zaoferował on oprowadzenie Willetta po całym domu, i zaraz ruszył w celu pokazania każdego pokoju, od piwnicy do strychu. Willett patrzył uważnie, i zauważył, że widocznych książek było zbyt mało i były zbyt trywialne, by zapełnić szerokie, puste miejsca na półkach Warda w domu. Co więcej, tak zwane ``laboratorium'' było niedoposażone i malutkie. Z pewnością, istniała tu jakaś inna biblioteka i laboratorium, w jakimś innym miejscu, ale gdzie, doktor Willett nie mógł powiedzieć. Ostatecznie pokonany w swoim zadaniu znalezienie czegoś, czego nie mógł nazwać, Willett wrócił do Providence przed wieczorem i zdał starszemu Wardowi relację ze wszystkiego, co miało miejsce. Zgodzili się oboje, że młodzieniec musiał ostatecznie postradać zmysły, ale zdecydowali, by jeszcze nie podejmować drastycznych decyzji. Przede wszystkim, pani Ward musiała być trzymana w kompletnej ignorancji odnośnie zdrowia jej syna, na tyle, na ile jego dziwne, pisane na maszynie listy mogły pozwolić. Pan Ward postanowił osobiście zadzwonić do swego syna, składając mu kompletnie niespodziewaną wizytę. Dr. Willett wziął go do swego automobilu pewnego wieczora, prowadząc go aż ujrzeli domek w Pawtuxet, i czekał cierpliwie, aż ten wróci. Ta wizyta była dosyć długa, a ojciec opuścił ją, wyraźnie zaszokowany i zasmucony. Jego percepcja całej sytuacji była zgodna z opinią Willetta, z tym wyjątkiem, że musiał bardzo długo czekać, aż Charles się przed nim pojawi, po tym, jak jego gość wprosił się do domu i odesłał Portugalczyka precz. Niestety, w manierze jego syna nie było widać choćby śladu rodzinnej więzi. Choć światło było bardzo przyciemnione, Charles marudził, iż razi go w oczy. Nie mówił w ogóle głośno, twierdząc, że jego gardło było w bardzo złej kondycji, ale w jego szepcie zdartego głosu istniała cecha, która bardzo przerażała pana Warda, który nie mógł się wyzbyć tego lękliwego wrażenia ze swojej głowy. Teraz obydwaj mężczyźni byli zgodni, że trzeba zrobić, co tylko mogą, w celu zbawienia psychiki młodzieńca. Pan Ward i Dr. Willett zaczęli gromadzić wszelkie dane, jakie tylko mogli, w celu wsparcia ich wysiłku. Plotki z Pawtuxet były pierwszą rzeczą, którą przebadali. Było to relatywnie proste, gdyż obydwoje mieli przyjaciół w mieścinie. Dr. Willett zdobył najwięcej plotek, gdyż ludzie wyrażali się bardziej wprost w rozmowach z nim niż w rozmowach z ojcem centralnej postaci plotek. Wszystkie zebrane dane zdawały się sugerować, że zaiste, młody Ward to istny dziwak. Powszechne plotki wiązały ten dom z wampiryzmem poprzedniego lata, a nocne przyjazdy i odjazdy automobili były przyczyną mrocznych spekulacji. Lokalni kupcy mówili o dziwności zamówień przynoszonych doń przez złowrogo wyglądającego mulata, a zwłaszcza o wielkich ilościach mięsa i świeżej krwi, które dostarczali do domostwa dwaj rzeźnicy w bezpośrednim sąsiedztwie. Dla domu, który mieścił ledwie trzech ludzi, tak wielkie ilości zdawały się być absurdalne. Istniała też kwestia dźwięków z wnętrza ziemi. Raporty o nich były trudniejsze do namierzenia i pozyskania, ale wszystkie ogólnikowe stwierdzenia były zgodne w swoich podstawach. Na pewno istniały dźwięki natury rytualnej i to w czasach, gdy domek w Pawtuxet był ciemny. Mogły one, oczywiście, pochodzić z jakiejś niesprecyzowanej piwnicy, ale plotki były pewne, że były to dźwięki znacznie głębsze i rozciągnięte, niczym z jakiś niesprecyzowanych krypt. Przypominało to antyczne plotki o katakumbach Josepha Curwena, i założywszy, że obecny domek został zakupiowy w powiązaniu z antycznym schronieniem Curwena, co zdawały się sugerować pewne dokumenty znaleziona za portretem, Willett i pan Ward słuchali tych plotek z wielką uwagą. Szukali także oni, bez większego sukcesu, drzwi przy brzegu rzeki, o których wspominały stare manuskrypty. Jeśli chodzi o powszechną opinię o mieszkańcach domku, portugalczyk Brawa był powszechnie znienawidzony, a brodaty i noszący okulary Dr. Allen budził szczery strach, jeśli zaś chodzi o młodego badacza, był on nielubiany w znaczącym stopniu. Podczas ostatniego tygodnia lub dwóch Ward oczywiście zmienił się bardzo, odrzucając próby bycia przyjacielskim i mówiąc tylko w zdartych, odrzucających szeptach przy tych paru okazjach, gdy opuszczał domostwo. Taka więc była fragmentaryczna wiedza, którą zebrali tu i ówdzie - i spędzili wiele czasu, Pan Ward i Dr. Willett, debatując nad nią. Stosowali dedukcję, indukcję i konstruktywną wyobraźnię do granic możliwości. Korelowali także każdy znany fakt późniejszego życia Charlesa, wliczając szaleńczy list, który doktor pokazał ojcu, z tym, co wiedzieli o Josephie Curwenie. Daliby oni wiele za wzgląd w papieru Charlesa, które ten znalazł, gdyż najwyraźniej były one kluczem do jego szaleństwa - to, czego nauczył się o antycznym czarodzieju i jego czynach. \begin{center} 4 \end{center} Dalej jednak, mimo wszystko, to nie pan Ward lub Dr. Willett zadecydowali o następnym kroku w tej dziwnej sprawie. Ojciec i doktor, odrzuceni i skonfundowani przez cienie zbyt bezkształtne i niematerialne, by z nimi zawalczyć, trwali w zawieszeniu, gdy listy Charlesa, pisane na maszynie, stawały się rzadsze i rzadsze. Wtedy nadszedł pierwszy dzień miesiąca, z jego obowiązkowymi operacjami finansowymi, i pracownicy pewnego banku zaczęli potrząsać głowami i dzwonić jeden do drugiego. Pracownicy, którzy znali Charlesa Warda z widzenia, poszli do jego domku w Pawtuxet zapytać, czemu każdy czek, który wystawił, zawierał zamiast podpisu oczywiste fałszerstwo. Byli oni mniej niż zadowoleni, gdy Charles wyjaśnił, że ostatnio jego ręką była tak mocno dotknięta nerwowym szokiem, że normalne pisanie było dlań niemożliwe. Mógł on, wyjaśnił, tworzyć pismo z bardzo wielką trudnością, i mógł to udowodnić poprzez fakt, że musiał pisać na maszynie wszystkie swoje ostatnie listy, nawet te do ojca i matki, którzy mogli potwierdzić to twierdzenie. To, co sprawiło, że bankierzy wstrzymali się, skonfundowani, to nie były okoliczności same w sobie, gdyż nie było tutaj niczego bez precedensu lub fundamentalnie podejrzanego, nie były to nawet plotki z Pawtuxet, z których jedna lub dwie dotarły do ich uszu. Był to sposób, w jako młodzieniec z nimi dyskutował, sugerując, że stracił on wszelką wiedzę i pamięć o operacjach finansowych, których dokonywał ledwie miesiąc lub dwa wcześniej. Coś było tutaj nie tak, gdyż pomimo ciągłości logicznej i racjonalności jego wypowiedzi, nie mógł istnieć normalny powód dla tego zaciemnienia pamięci. Co więcej, choć żaden z tych mężczyzn nie znał Warda zbyt dobrze, nie mogli się powstrzymać, by nie dostrzec zmian w jego języku i manierach. Słyszeli oni, że był on antykwariuszem, ale nawet najbardziej beznadziejny z antykwariuszy nie korzystał z tak starej frazeologii i gestów. Wszystko to razem wzięte, gardłowy szept, nerwowe ręce, zła pamięć, zmiana w mowie i stylu bycia, było jakąś chorobą wielkiego znaczenia, która, nie było wątpliwości, stanowiła podstawę rozchodzących się złych plotek. Po swoim odejściu, grupa bankierów zadecydowała, że musi porozmawiać ze starszym Wardem. Tak więc szóstego marca 1928 r., odbyła się długa i poważna rozmowa w biurze pana Warda, po której kompletnie zdruzgotany ojciec przywołał Dr. Willetta z wyrazem beznadziejnej rezygnacji. Willett spojrzał na wysilone, niezdarne podpisy na czekach, i porównał je w myślach z pismem odręcznym na tym ostatnim, szaleńczym liście. Z pewnością, zmiana była radykalna i znacząca, a jednocześnie było coś dziwnie znajomego w tym nowym stylu pisma. Miało one archaiczne tendencje bardzo ciekawego rodzaju, i wydawało się być wynikiem pociągnięć ręką bardzo odmiennych od tych, które młody Ward zawsze wykorzystywał. Było to bardzo dziwne - czy on już tego kiedyś nie widział? Było jednak pewne, że Charles był szalony. Co do tego, nie było najmniejszej choćby wątpliwości. I skoro było bardzo wątpliwe, by mógł radzić sobie z własną własnością lub zadawać się ze światem zewnętrznym, trzeba było szybko coś zrobić, ażeby zapewnić mu opiekę i może nawet go wyleczyć. To w tym momencie skontaktowano się z alienistami - doktorami Peck i Waitem z Providence i Dr. Lymanem z Bostonu, którym pan Ward i Dr. Willett zapewnili najlepszą możliwą historię przypadku, i którzy debatowali długo w teraz nieużywanej bibliotece młodego pacjenta, badając jakiekolwiek książki i papiery pozostały w domostwie, żeby zyskać jakieś wejrzenie w jego nawyki i osobowość. Po przeskanowaniu półek i przestudiowaniu listu do Willetta, uzgodnili oni, że studia Charlesa Warda wystarczyły, by wykrzywić zwykły intelekt, i życzyli sobie ujrzeć jego bardziej intymne księgi i dokumenty, lecz wiedzieli, że nie jest to możliwe, przynajmniej, aż nie wejdą do domku w Pawtuxet. Willett podsumował cały przypadek medyczny z wielką energią - to w tym czasie uzyskał zeznania pracowników, którzy byli przy Charlesie, gdy ten uzyskał dokumenty Curwena. Zaczął też interesować się zniszczonymi gazetami, poszukując oryginałów w biurach dziennikarzy. We wtorek, 8 marca, doktorzy Willett, Peck, Lyman i Waite, w towarzystwie pana Warda, złożyli ważną wizytę młodzieńcowi - nie ukrywali oni jej celu i przepytywali swego nowego pacjenta z wielką dokładnością. Charles, choć zajęło mu długo pojawienie się na spotkaniu i dalej towarzyszyły mu jakieś dziwne, nieprzyjemne zapachy z laboratorium, gdy ostatecznie się pojawił, nie był opornym obiektem badań, i przyznał wprost, że jego pamięć i zdrowie psychiczne zostały uszkodzone przez jego zastosowanie metod badawczych. Nie oponował on, gdy zasugerowano jego przeniesienie do innych kwater, i wydawał się wykazywać wysokim poziomem inteligencji, nie licząc utraty pamięci. Jego zachowanie sprawiło, że przepytujący go dziwili się na ciągłą, archaiczną mowę i zastąpienie współczesnych idei antycznymi w jego głowie, co wyraźnie oznaczało go jako dalekiego od normy. O jego pracach naukowych nie chciał powiedzieć więcej grupie doktorów, niż wcześniej powiedział swojej rodzinie i doktorowi Willettowi, a jego szaleńczy list sprzed miesiąca nazwał po prostu aktem nerwowym i histerycznym. Twierdził, że jego domek w Pawtuxet nie posiada żadnej ukrytej biblioteki lub laboratorium, i machnął ręką zamiast wyjaśnić brak w domu takich odorów, jakie teraz przyczepiły się do jego ubrania. Odnośnie plotek w sąsiedztwie, przypisał je zwykłej bogatej wyobraźni stymulowanej niezdrową ciekawością. Odnośnie Dr. Allena, powiedział, że nie czuje się we władzy mówić definitywnie, ale zapewnił swoich gości, że brodaty okularnik mógł wrócić, kiedy byłaby taka potrzeba. Odsyłając powściągliwego Bravę, który odmawiał odpowiedzi na wszelkie pytania, i zamykając domek, który dalej zdawał się kryć jakieś nocne sekrety, Ward nie wykazał żadnej oznaki nerwowości, poza pewną ledwie widoczną tendencją do pauzowania, jakby słuchał jakiegoś bardzo odległego dźwięku. Najwyraźniej rządziła nim jakaś spokojna, filozoficzna rezygnacja, jak gdyby jego przyjęcie do szpitala psychiatrycznego było ledwie krótko trwającym incydentem, który wywołałby najmniej problemów i był zwykłą koniecznością. Było jasne, że polegał on na swoim totalnie niezmąconym intelekcie, by poradzić sobie z zawstydzeniem swojej podupadłej pamięci, straconego głosu i pisma odręcznego, i polegał na swoim tajemniczym, ekscentrycznym behawiorze. Jego matka, uzgodniono, nie zostałaby poinformowana o tej zmianie, jego ojciec miał za zadanie pisać listy na maszynie w jego imieniu. Ward został zabrany do spokojnego i śliczniutko usytuowanego prywatnego szpitala należącego do Dr. Waite'a na wyspie Conanicut nad morzem, i poddany szczegółowym badaniom i przepytaniom przez wszystkich doktorów mającym wzgląd w jego przypadek. To w tym momencie odkryto fizycznie cechy jego przypadku medycznego: spowolniony metabolizm, zmiany na skórze, i dziwne reakcje nerwowe. Dr. Willett był najbardziej zaniepokojony ze wszystkich doktorów, gdyż leczył Warda od jego dzieciństwa i mógł docenić z potworną świadomością rozległość zmian. Nawet znajome oliwkowe znamię na jego biodrze przeminęło, a na jego torsie znalazł się wielki czarny pieprzyk czy też blizna, której nigdy tam nie było, i co sprawiło, że Willett zaczął się zastanawiać, czy młodzieniec oddał się jakiemuś ``znaczeniu wiedźmy'', co, zgodnie z plotkami, miało następować na niektórych nocnych spotkaniach w dzikich, samotnych miejscach. Doktor nie mógł się powstrzymać, by nie myśleć o pewnej transkrypcji pewnego procesu o czary w Salem, który Charles pokazał mu w danych dniach, gdy jeszcze nie był taki tajemniczy, i który brzmiał ``Pan G. B tej Nocy nałożył swój Znak na Bridget S., Jonathana A, Simona O., Deliverance W. Josepha C., Susan P., Mehitable C., and Deborah B.''. Twarz Warda także bardzo go niepokoiła, myślał o niej długo, aż w końcu odkrył, czemu go tak przerażała. Powyżej prawego oka młodzieńca było coś, czego nigdy wcześniej nie dostrzegł - mała blizna lub dołek, dokładnie jak taki na zniszczonym portrecie Josepha Curwena. Być może było to jakieś okropne, rytualistyczne okaleczenie, któremu oboje się poddali na pewnym etapie swojej okultystycznej kariery? Choć przypadek Warda był bardzo tajemniczy i doktorzy w szpitalu nigdy nie spotkali się z czymś podobnym, uważano pilnie na wszelką pocztę adresowaną czy to do niego, czy też do Dr. Allena - pan Ward zażyczył sobie, żeby taka poczta była dostarczana do jego domu. Willett przewidywał, że mało rzeczy udałoby im się ustalić w ten sposób, gdyż wszelka komunikacja sekretnej natury wymagałaby najpewniej posłańca. Jednakże, w późniejszej części marca przybył list z Pragi, adresowany do Dr. Allena, który zastanowił zarówno doktora, jak i ojca. Był on spisany bardzo archaicznym stylem pisma odręcznego, i choć wyraźnie nie został napisany przez obcokrajowca, wykazywał on prawie tak samo dziwną, antyczną angielszczyznę, jak ta, którą było widać w mowie młodego Warda. Ten list brzmiał: \begin{displayquote} \begin{flushright} Kleinstrasse 11, Altstadt, Prague, 11 lut. 1928 \end{flushright} Bracie w Almousinie-Metratonie! Dzisiejszego dnia otrzymałem Twoją relację co stało się z Solami, które Ci wysłałem. Nastąpiła jakaś pomyłka i Kamienie Nagrobne musiały zostać zmienione, kiedy Barnabus uzyskał dla mnie Okaz. Często tak się dzieje, jak musisz być świadom, bazując na Rzeczach, które wykopałeś z cmentarza King Chapell w 1769 r. i z Old Bury Point w 1690 r.. Podobnie miałeś kiedyś z okazem egipskim przed 75 laty - wtedy to uzyskałem Bliznę, którą Chłopak widział u mnie w 1924 r. Jak powiedziałem Ci wiele lat temu, nie przywołuj tego, czego nie możesz odesłać - ani z martwych Soli, ani ze Sfer poza rzeczywistością. Miej swe słowa Odsyłania gotowe w każdym momencie, i nie zatrzymuj się, gdy masz najmniejszą wątpliwość, kogo przywołałeś. Kamienie poprzemieszczano teraz w 9 grobach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przepytasz. H. wysłał list, w którym czytałem o jego Problemach z Żołnierzami. Nie lubi on tego, że Transylwania przejdzie z Węgier do Rumunii, i zmieniłby on swoją siedzibę, gdyby jego Zamek nie był tak pełen Tego, o czym Wiemy. Ale o tym z pewnością sam Ci napisał. W mojej następnej Przesyłce będzie Coś z grobu na wzgórzu ze Wschodu, co z pewnością bardzo Cię zainteresuje. W międzyczasie pamiętaj, że pożądam bardzo mocno B.F., jeśli możesz go dla mnie pozyskać. Znasz G. w Filadelfii lepiej niż ja. Możesz z niego skorzystać jako pierwszy, jeśli musisz, ale nie rób tego na tyle ostro, by był Trudny, gdyż pragnę z nim pomówić na Końcu. \begin{flushright} Yogg-Sothoth Neblod Zin Simon O. \end{flushright} Do Pana J. C. Providence. \end{displayquote} Pan Ward i Dr. Willett zatrzymali się w kompletnym chaosie na ten fragment najwyższego szaleństwa. Tylko poprzez stopniową absorpcję zrozumieli to, co list zdawał się sugerować. Tak więc nieobecny Dr. Allen, a nie Charles Ward był pierwszą figurą w Pawtuxet. To musi wyjaśniać dziką determinację tego szaleńczego listu młodzieńca. A co z nazywaniem brodatego, wiecznie w okularach Dr. Allena jako ``Pana J. C.''? Nie dało się tego pominąć, ale istnieją limity możliwej potworności. Kim był ``Simon O.''? Tym starym człowiekiem, którego Ward odwiedził 4 lata wcześniej w Pradze? Być może, ale setki lat temu istniał inny Simon O. - Simon Orne, także znany jako Jedediah, z Salem, który zniknął w 1771 r., a którego pismo odręczne Dr. Willett teraz rozpoznawał, z fotostatycznych kopii formuł magicznych Orne'a, które Charles mu pokazał. Jakie horrory i tajemnice, jakie zaprzeczenia i niemożliwości natury, powróciły po 150 latach, by nawiedzać Stare Providence z jego ciasno upakowanymi wieżycami i kopułami? Ojciec i stary doktor, nie wiedząc kompletnie co zrobić lub myśleć, poszli do Charlesa do szpitala, chcąc przepytać go delikatnie o Dr. Allena, wizytę w Pradze i o to, co wie o Simonie lub Jedediahu Ornie z Salem. Na wszystkie te pytania młodzieniec odpowiadał niezobowiązująco, odpowiadając w swoim zdartym głosie, że Dr. Allen był pełen wybitnych zdolności ducha, pozwalających mu ujrzeć przeszłość, i że jakikolwiek korespondent brodatego mężczyzny z Pragi musiał być podobnie obdarzony. Kiedy wyszli ze szpitala, pan Ward i Dr. Willett zdali sobie sprawę z tego, że to ich przesłuchiwano, i że bez podania im jakichkolwiek twardych danych, młodzieniec wyssał z nich wszelką wiedzę o liście z Pragi. Doktorzy Peck, Waite i Lyman byli mniej chętni, by listowi do młodego Warda przypisywać jakąś wielką wagę. Znali oni tendencję ekscentryków i monomaniaków, by się zbierać razem, i wierzyli, że Charles lub Allen mieli jakiegoś znajomego żyjącego w Pradze zamiast w Ameryce - być może widział on pismo odręczne Orne'a i skopiował je w celu udawania bycia reinkarnacją dawno zmarłego człowieka. Allen sam w sobie mógł być podobnym przypadkiem i mógł przekonać młodzieńca, że jest awatarem dawno martwego Curwena. Znano takie przypadki, i na tej samej podstawie skeptyczni doktorzy odrzucali rosnący niepokój Willetta odnośnie obecnego pisma odręcznego Charlesa Warda, którego próbek mieli aż zanadto. Willett sądził, że wreszcie zrozumiał, co jest tak znajome w tych charakterze pisma, i było to podobieństwo do pisma odręcznego samego Josepha Curwena, ale inni doktorzy uważali to za fazę imitacyjną, której należy się spodziewać w manii takiego typu, i odmawiali przywiązania doń jakiejkolwiek wagi. Rozpoznawszy prozaiczne podejście swoich kolegów, Willett doradził panu Wardowi, by zachował dla siebie list, który przyszedł do Dr. Allena 2 kwietnia z Rakus w Transylwanii, pismem odręcznym tak intensywnie i dokładnie przypominającym pismo Hutchinsona znanego z jego szyfru, żę zarówno ojciec, jak i doktor wstrzymali oddech na dłuższą chwilę, zanim przełamali pieczęć. List ten brzmiał następująco: \begin{displayquote} \begin{flushright} Zamek Ferenczy 7 marca 1928. \end{flushright} Drogi C.: — Ostatnio 20 członków milicji chciało ze mną porozmawiać o tym, o czym mówią Zwykli Ludzie. Muszę kopać głębiej i mieć mniejsze Zapasy. Ci Rumuni dokuczają mi straszliwie, wściubiając swoje nosy tam, gdzie Węgrów mógłbym uspokoić Drinkiem i jedzeniem. Ostatniego miesiąca M. dał mi sarkofag Pięciu Sfinksów z Akropolis, myślę, że by to Cię zainteresowało - sam porozmawiałem z 3 ludźmi z niego. Wyślę to do S. O. bezpośrednio do Pragi, a stamtąd do Ciebie. Są oni uparci, ale Wiesz, jak sobie z nimi Poradzić. wykazujesz Mądrość, mając mniej niż Wcześniej; gdyż nie ma celu w utrzymywaniu Strażników w dobrej kondycji i jedzeniu ich Głów, co w przypadku wykrycia prowadziłoby do Kłopotów, jak obydwoje dobrze wiecie. Możesz teraz przemieszczać się i Pracować gdziekolwiek bez tego całego Problemu z Zabijaniem, lecz mam nadzieję, że żadna z Rzeczy nie zmusi Cię do bycia Kłopotliwym. Cieszy mnie, że nie masz wielkich sporów z Tymi Spoza, gdyż ich przywoływanie jest Śmiertelnie Niebezpieczne, i dobrze zrobiłeś, prosząc o Ochronę kiedy mogłeś. Jesteś lepszy ode mnie w formułach magicznych, więc zapewne wymawiasz je z Sukcesem, jak mówił Borellus, wszystko jest w porządku, jeśli masz właściwe Słowa. Czy Twój chłopak używa ich często? Żałuję, że ma on swoje wątpliwości, co mogłem już przewidzieć, trzymając go u siebie przez 15 Miesięcy, ale zakładam, że wiesz, jak sobie z nim poradzić. Nie możesz go odwołać formułami, gdyż mógłbyś nimi tylko przywołać go z Soli Esencjalnych, lecz masz silne Ręce, Nóż i Pistolet, a Groby nie są trudne do wykopania, a Kwasy zawsze niszczą. O. mówi, że obiecał Ci B.F., muszę go dostać potem. B. wkrótce do Ciebie pojedzie, i oby dał Ci to, czego pragniesz o tej Ciemnej Rzeczy poniżej Memfis. Bądź ostrożny, gdy przywołujesz, i strzeż się Chłopaka. Za rok zbierzemy owoce naszej pracy, posiadając Legiony z Grobów. Nie będzie wtedy Limitu odnośnie tego, co możemy osiągnąć. Wierz w to, co mówię, gdyż, jak wiesz, O. i ja mieliśmy 150 lat więcej by przebadać te Materie. \begin{flushright} Nephreu—Ka nai Hadoth Edw: H. \end{flushright} Do Szanownego Pana J. Curwena Providence \end{displayquote} Nawet jeśli Willett i pan Ward nie pokazali tego listu alienistom, postanowili podjąć jakieś własne działania. Żaden argument nie był w stanie przezwyciężyć faktu, że dziwny brodaty człowiek w okularach zwany Dr. Allenem, o którym Charles pisał w swoim ostatnim, szaleńczym liście jako o wielkiej potworności, był w stałej, złowróżebnej korespondencji z dwoma dziwnymi istotami, które Ward odwiedził podczas swoich podróży i którzy twierdzili, że są awatarami starych przyjaciół Curwena z Salem. Tak więc sam Allen zdawał się być reinkarnacją Josepha Curwena, i rozważał on - lub był zachęcany do rozważania - zabicia ``chłopaka'', którym musiał być Charles Ward. Istniała tu jakaś koszmarna potworność, i niezależnie od tego, kto ją zapoczątkował, na samym końcu kłębka znajdował się Allen, który obecnie był zaginiony. Tak więc, dziękując niebiosom, że Charles był teraz bezpieczny w szpitalu, Pan Ward nie tracił czasu i poinformował detektywów o całej sprawie, żeby poszukali tajemniczego, brodatego doktora, zbadali, skąd się wziął i co ludzie w Pawtuxet o nim wiedzieli, a jeśli to możliwe, by odkryli jego obecne miejsce przebywania. Dał on detektywom jeden z kluczy, które pozyskał od Charlesa, a który otwierał drzwi domku w Pawtuxet, i zachęcił ich do przebadania pustego pokoju Allena i pozyskania jakichkolwiek poszlak, jakie tylko byli w stanie. Pan Ward porozmawiał z detektywami w starej bibliotece jego syna, i poczuli oni wyraźną ulgę, gdy z niej wyszli, gdyż ten pokój miał odnośnie siebie wyraźną aurę Zła. Być może stały za tym plotki o starym czarodzieju, którego obraz kiedyś wisiał nad sztucznym kominkiem, a może było to coś innego, pozbawionego większej wagi. W każdym razie, zdawali się oni połowicznie wyczuwać niematerialną aurę, która koncentrowała się w pomieszczeniu i która w pewnych momentach nabierała tak wielkiej intensywności, że zdawała się być wręcz materialna. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} fbftug6s51om6mcmggvnfipzhwsfqx8 3870377 3870376 2025-07-11T03:03:44Z Kaworu1992 12326 /* Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo */ 3870377 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo == W tygodniu, który nastąpił po tym pamiętnym Dobrym Piątku, Charles Ward był widziany częściej niż zazwyczaj, i cały czas przenosił książki pomiędzy swoją biblioteką a swoim laboratorium. Jego akcje były ciche i racjonalne, ale posiadał jakiś nawiedzony wyraz twarzy, którego jego matka nieszczególnie lubiła, i rozwinął w sobie zaiście wilczy apetyt, co wiązało się z żądaniami względem kucharza. Dr. Willett został poinformowany o tych piątkowych hałasach i wydarzeniach, i w następny wtorek odbył długą konwersację z młodzieńcem w bibliotece, gdzie portret Curwena już na niego nie patrzył. Ten wywiad był, jak inne, pozbawiony konkluzji, ale Willett mógłby przysiąc, że młodzieniec był poczytalny i sobą w tamtym momencie. Przysięgał on, że wkrótce opublikuje swoje odkrycie, i mówił o konieczności stworzenia laboratorium w jakimś innym miejscu. Był zasmucony utratą portretu, ale ledwie ledwie, co było dziwne, zważywszy an to, jaki kiedyś budził on w nim entuzjazm, tym bardziej, że zdawało się, iż obecnie cała sytuacja nieco go bawiła. Około drugiego tygodnia, Charles zaczął znikać z domu na długie okresy, i pewnego dnia, gdy stara, dobra czarna Hannah przyszła, by pomóc w wiosennych porządkach, wspomniała ona jego częste wizyty w starym domu przy Olney Court, gdzie przybywał on z wielką walizką i dokonywał jakiś prac archeologicznych w piwnicy. Był on zawsze w dobrych stosunkach z nią i jej starym Asą, ale wydawał się teraz bardziej zmartwiony niż wcześniej, co wypełniało ją wielkim smutkiem, gdyż znała go od małego. Kolejne doniesienie o jego zajęciach przybyło z Pawtuxet, gdzie jeden z przyjaciół rodziny widział go w dalekiej odległości zaskakującą liczbę razy. Wydawał się on nawiedzać resort i dom przy Rhodes-on-the-Pawtuxet, i późniejsze zapytania doktora Willetta ujawniły, że jego celem zawsze był dostęp do zalesionego brzegu rzeki, wzdłuż którego spacerował on w kierunku północnym, zazwyczaj nie ukazując się przez dosyć długi czas. Później, w maju, nastąpił chwilowy powrót rytualnych zaśpiewów w laboratorium na poddaszu, co spotkało się z ostrą rozmową ze strony pana Warda i nieco nieobecną obietnicą poprawy ze strony Charlesa. Nastąpiło to pewnego poranka, i wydawało się być kontynuacją wyimaginowanej konwersacji, która nastąpiła w Dobry Piątek. Młodzieniec kłócił się najwyraźniej sam z sobą, gdyż nagle nastąpił wyciek krzyków w rożnych tonach, jak następujące po sobie żądania i ich odmowa, co skłoniło panię Ward, by udała się na górę i nasłuchiwała pod drzwiami. Mogła usłyszeć nie więcej niż fragment rozmowy, z wyraźnym ``musi być czerwone przez trzy miesiące'', a gdy zapukała, wszelkie dźwięki ustąpiły w ciągu sekundy. Kiedy później Charles był przepytywany przez swojego ojca, przyznał że istniał pewien konflikt sfer świadomości, których można było uniknąć tylko z wielką umiejętnością, lecz które on chciał przenieść do innych sfer. Około połowy czerwca dziwny nocny incydent miał miejsce. We wczesnych godzinach wieczornych nastąpił pewien hałas i dźwięki z laboratorium powyżej. Pan Ward miał zamiar to przebadać, kiedy nagle dźwięki ucichły. O północy tamtego dnia, po tym, jak rodzina się położyła, kamerdyner zamykał na noc drzwi frontowe, kiedy, zgodnie z jego słowami, Charles pojawił się, z pewną niepewnością, na dole schodów z wielką walizką i wykonał znaki sugerujące, iż pragnie wyjść. Młodzieniec nie wydał z siebie ani słowa, ale kamerdyner z Yorkshire ujrzał jego rozgorączkowane oczy i zadrżał na ten widok. Otworzył on drzwi i młody Ward wyszedł, ale rankiem kamerdyner poinformował o wszystkim Panią Ward. Mówił on, że było coś bluźnierczego w spojrzeniu, która Charles mu rzucił. Nie było dobre, ażeby młody człowiek patrzył tak na uczciwą osobę, i kamerdyner nie mógł zostać w domostwie już dłużej. Pani Ward zezwoliła kamerdynerowi na odejście, ale nie ceniła wysoko jego historii. Wyobrażenie sobie Charlesa w jakimś dzikim stanie tej nocy było całkiem nierozsądne, gdyż tak długo, jak była ona obudzona, słyszała ona ciche dźwięki dochodzące z laboratorium na pietrze, przypominające płacz i krążenie w kółko, i o wzdychaniu pełnym najgłębszej rozpaczy. Pani Ward przyzwyczaiła się do słuchania dźwięków nocy, gdyż tajemnice jej syna ściągały jej sen z powiek. Następnego wieczora, podobnie jak innego wieczora prawie 3 miesiące wcześniej, Charles Ward pochwycił gazetę bardzo wcześnie i przypadkowo zniszczył główną jej sekcję. Dopiero później, kiedy Dr. Willett zaczął sprawdzać luźne wątki i szukać tu i ówdzie odpowiedzi na swoje pytania, znalazł on w siedzibie gazety sekcję, którą Charles zatracił, i zaznaczył dwa artykuły o możliwej wadze. Były one następujące: <enter> Więcej cmentarnych wykopków </center> Był poranek, kiedy Robert Hart, nocny stróż na Północnym Cmentarzu, odkrył, że ghule znowu pracowali w antycznej części cmentarza. Grób Ezry Weeden, który urodził się w 1740 i umarł w 1824, zgodnie z jego zmaltretowanym kamieniem nagrobnym, został oczyszczony, co najpewniej wykonano przy pomocy łopaty ukradzionej z pobliskiego schronu na narzędzia. Niezależnie od tego, co zostało w grobie po więcej niż setce lat od pogrzebu, zniknęło, poza paroma odpryskami zmartwiałego drewna. Nie było śladów kół, ale policja zabezpieczyła pojedynczy odcisk stóp które znaleziono w pobliżu, i które wskazują na buty człowieka wysokiej klasy. Hart przychyla się ku powiązaniu tego wydarzenia z wykopaną dziurą na grób, którą odkrył ostatniego marca, kiedy nieznana grupa korzystając z automobilu została wystraszona po wykopaniu głębokiego dołu, ale sierżant Riley z Drugiej Stacji odrzuca tę teorię, wskazując na spore różnice w obydwu przypadkach. W marcu wykopano dół tam, gdzie wcześniej nie było żadnego grobu, ale tym razem zbezczeszczono dobrze oznakowany i zaopiekowany grób z wyraźną celowością i pełną świadomością, niszcząc płytę nagrobną która była w pełni nietknięta jeszcze dzień wcześniej. Członkowie rodziny Weedenów, poinformowani o tym wydarzeniu, wyrazili swój szok i smutek, i nie mogli wskazać przeciwnika rodu, który mógłby zbezcześcić miejsce spoczynku ich przodka. Hazard Weeden, zamieszkały przy 598 Angell Street, wspomina rodziną legendę, zgodnie z którą Ezra Weeden był uwikłany w jakąś niejasną historię, aczkolwiek nie było to nic niehonorowego, na krótko przed Rewolucją, lecz odnośnie współczesnych problemów rodziny, pozostaje on w głębokiej konfuzji. Do sprawy zaangażowana Inspektora Cunninnghama, który ma nadzieję wyjaśnić ją w niedalekiej przyszłości. <center> Głośne psy w Pawtuxet <center> Rezydenci Pawtuxet zostali obudzeni około 3 nad ranem w dniu dzisiejszym przez bardzo głośne wycie psów, które zdawało się koncentrować wokół rzeki na północ od Rhodes-on-the-Pawtuxet. Głośność i dźwięk wycia psów były nienaturalnie dziwne, zgodnie z tymi, którzy je słyszeli. Co więcej, Fred Lemdin, nocny strażnik Rhodes, deklaruje, że były one przemieszane z czymś, co zdawało mu się być śmiertelną agonią i terrorem jakiejś istoty ludzkiej. Krótka i nagła burza z piorunami, która zdawała się uderzać blisko brzegu rzeki, położyła kres temu hałasowi. Dziwne i nieprzyjemne zapachy, najpewniej z pojemników na benzynę przy rzece, są w powszechnej opinii połączone z tym incydentem, i mogły one być powodem, dla którego psy były tak poruszone. Charles wyglądał teraz jak jakiś nawiedzony żebrak, i wszyscy w introspekcji się zgadzali, że mógł on chcieć w tamtym momencie wydać jakieś zdanie lub przyznanie się do winy, najwyraźniej kierowany czystym terrorem. Jego matka, nasłuchując w nocy, stwierdziła, że często wykonywał podróże poza dom pod osłoną ciemności, a większość akademickich alienistów zgadza się, że należy to wiązać z nagłośnionymi przypadkami wampiryzmu, które prasa tak sensacyjnie opisywała w tamtych dniach, lecz których do tej pory nie połączono z żadną konkretną osobą. Te przypadki, zbyt świeże i opisywane ze szczegółami, posiadały ofiary wszelkiego wieku i typów i zdawały się gromadzić wokół dwóch lokalizacji - zamieszkałego wzgórza i North End, niedaleko domu Warda, i podmiejskich dzielnic w Cranston line w pobliżu Pawtuxet. Ofiarami ataków padli zarówno ludzie spacerujący w nocy, jak i śpiący przy otwartych oknach, a ci, którzy przeżyli, by opowiedzieć swoją historię, mówili jednogłośnie o wysokim, chudym, skaczącym potworze z płonącymi oczami, który przyciskał swoje zęby do gardła lub ramienia i ucztował, motywowany straszliwym głodem. Dr Willett, który wierzy, że nawet w tamtym momencie Charles Ward nie był jeszcze szalony, z trudem wyjaśnia owe zjawiska. Ma on, deklaruje, pewne teorie do własnego użytku, i ogranicza się w tym momencie do pewnej wypowiedzi. ``Nie będę'' mówi on ``mówił kto lub co stało za tymi atakami i morderstwami, ale zadeklaruję, że Charles Ward nie był im winny. Mam powód, by sądzić, że nie znał on smaku ludzkiej krwi, co jego postępująca anemia i trwająca bladość dowodzi lepiej niż jakikolwiek werbalny argument. Ward zajmował się straszliwymi rzeczami, ale poniósł on cenę, i nigdy nie był potworem czy też złoczyńcą. Jeśli chodzi o mnie, więcej o tym nie myślę. Nastąpiła zmiana, i lubię myśleć, że wraz z nią umarł stary Charles Ward. Jego dusza umarła, w każdym bądź razie, i to szalone ciało, które uciekło ze szpitala Waite'a, miało już inną''. Willett przemawia z pozycji autorytetu, gdyż często bywał w domu Wardów, opiekując się panią Ward, której nerwy zaczęły pękać pod presją. Jej nocne nasłuchiwania wywołały u niej pewne halucynacje z których zwierzyła się doktorowi wielce niechętnie, i które starał się on umniejszyć w jej obecności, ale które rozważał uważnie w samotności. Te halucynacje zawsze wiązały się z cichymi dźwiękami, które zdawało się jej słyszeć ze strychu, i podkreślała obecność cichych westchnień i płaczów w najbardziej niemożliwych z czasów. We wczesnym lipcu Willett nakazał pani Ward przenieść się do Atlantic City celem zatroszczenia się o jej zdrowie, i nakazał zarówno panu Wardowi, jak i unikającego jego wzroku Charlesowi, aby pisali do niej tylko pozytywne listy. Najpewniej ze względu na ten wyjazd pani Ward dalej cieszy się swoim życiem i zdrowiem psychicznym. <center> 2 </center> Niedługo po tym, jak jego matka wyjechała, Charles Ward zaczął rozmowy o zakupie domku w Pawtuxet. Był to mały drewniany domek z betonowym garażem, umieszczony wysoko przy lekko zaludnionym brzegu rzeki i lekko powyżej Rhodes - z pewnego dziwnego powodu młodzieniec nie pragnął niczego więcej. Nie zostawił agencji mieszkaniowych w spokoju, aż jedna z nich zabezpieczyła dla niego ten domek za wstrząsającą cenę od nieco niechętnego właściciela, a jak tylko mieszkanie stało się jego wziął do niego cały swój dobytek pod osłoną nocy, przenosząc w wielkim wanie całość swego laboratorium, wliczywszy książki zarówno dziwne jak i współczesne. Załadował on wana we wczesnych godzinach wieczornych, a jego ojciec wspomina jedynie ogólnikowo noc w której jego syn się wyprowadził. Po tym Charles przeniósł się do swojej nowej kwatery na trzecim piętrze i nigdy nie nawiedzał on już więcej strychu. Do domku w Pawtuxet Charles przeniósł wszelką swoją tajemniczość, z którą działał na strychu - z tym wyjątkiem iż teraz zdawał się mieć dwóch towarzyszy swoich tajemnic. Jednym z nich był wyglądający na złego człowieka pół Portugalczyk z South Main Street Waterfront, który mu służył, i cieńki, uczony obcy z czarnymi okularami i farbowaną brodą, który najwyraźniej był jego towarzyszem. Sąsiedzi na próżno próbowali konwersacji z tymi dziwnymi osobami. Mulat Gomes mówił bardzo mało po angielsku, a człowiek z brodą, znany tylko jako Dr. Allen, w pełni świadomie udawał tak samo. Ward sam próbował być bardziej przyjacielski, ale udało mu się jedynie sprowokować ludzką ciekawość, opowiadając o swoich badaniach chemicznych. Nie zajęło dużo czasu by sąsiedztwo wypełniła dziwaczna gadanina o światłach palących się całą noc, a gdy ten temat stał się stary, były jeszcze zamówienia na duże ilości mięsa od rzeźnika i o stłumionych krzykach, rytmicznych zaśpiewach, i agonicznych rykach dochodzących z jakiejś głębokiej piwnicy pod domostwem. Przede wszystkim jednak, ten nowy i dziwny dom był szczerze nielubiany przez sąsiadów, a wraz z nim jego mieszkańcy. Plotki głosiły, że ten murzyński przybytek był jakoś połączony z epidemią wampirycznych ataków i morderstw, zwłaszcza, że ataki te zdawały się mieć miejsce tylko w Pawtuxet i pobliskich ulicach Edgewood. Ward spędzał większość swojego czasu w domku, lecz okazjonalnie spał w domu rodzinnym i dalej uważał się za jego mieszkańca. Dwa razy zniknął z miasta na tydzień, a jego cel nie został nigdy odkryty. Stawał się on bledszy i bardziej umęczony niż kiedykolwiek wcześniej. Brakowało mu również swoistej pewności siebie, kiedy powtarzał doktorowi Willettowi, swoją starą, jakże starą historię o ważnych badaniach i przyszłych objawieniach. Willett często odwiedzał go w domu jego ojca, gdyż starszy Ward był głęboko zaniepokojony i pragnął najlepszej opieki dla swojego syna w przypadku tak sekretnego i niezależnego dorosłego. Doktor dalej utrzymuje, że w tamtym czasie młodzieniec był poczytalny, i wskazuje na wiele rozmów z nim, ażeby to udowodnić. Około września przypadki wampiryzmu ustąpiły, ale następnego stycznia Ward prawie się wkopał w poważne problemy. Przez pewien czas nocne przybywanie i odjeżdżanie automobili z domu w Pawtuxet było głośno komentowane, i nieprzewidziane wypadki ujawniły zawartość przynajmniej jednego przedmiotu, który był transportowany. W samotnym miejscu niedaleko Hope Valley wystąpił jeden z częstych ataków rabusiów na ciężarówki, celem poszukiwania alkoholu, ale tym razem złodzieje otrzymali większy szok. Stało się tak dlatego, że długie pudła, które postanowili otworzyć, zawierały pewne okropne rzeczy - tak okropne, po prawdzie, że nie można jej było utrzymać w ciszy wśród członków przestępczego półświatka. Złodzieje szybko zakopali to, co odkryli, ale kiedy Policja Stanowa usłyszała o wszystkim, zarządzono ostrożne poszukiwania. Właśnie zaaresztowany rzezimieszek, dzięki obietnicy pójścia wolno, w końcu zgodził się przewodzić policjantom i doprowadził ich na miejsce, a w skrytce w ziemi znaleziono bardzo ohydną i wstydliwą rzecz. Nie byłoby zgodne z wrażliwością narodową - lub nawet międzynarodową - gdyby ludzie spoza policji dowiedzieli się, co odkryto w tym miejscu. Nie dało się tego pomylić z niczym innym, nawet w przypadku mniej wykształconych policjantów, co poskutkowało szybkim wysłaniem telegramów do Waszyngtonu. Oskarżenia karne wytoczono Charlesowi Wardowi w jego domu w Pawtuxet, i stanowa oraz federalna policja złożyła mu poważną wizytę. Odnaleźli go bladym i zmartwionym w towarzystwie swoich dwóch kompanów, i otrzymali od niego to, co wydawało się być rozsądnym wyjaśnieniem i dowodem niewinności. Potrzebował on pewnych części anatomicznych, jako część programu badań naukowych których głębia i szczerość mogła zostać potwierdzona przez każdego, kto znał go w ciągu ostatniej dekady, i zamówił wymaganą liczbę i typ tych części od agencji, które uznał za stosowne w sprawach tego typu. O tożsamości okazów nie wiedział on absolutnie nic, i był autentycznie zaszokowany, gdy inspektorzy wskazali na potworny efekt, który ludność i narodowa godność odniosłyby, gdyby sprawa ujrzała światło dzienne. W jego wypowiedziach, Ward był wspierany szczerze przez brodatego Dr. Allena, którego dziwnie pusty głos nosił w sobie jeszcze więcej przekonania niż nerwowe tony Charlesa, tak więc ostatecznie, policja nie podjęła względem nich żadnych działań. Zamiast tego zanotowali ostrożnie adres i imię z Nowego Yorku, które Ward im podał jako bazę do dalszych poszukiwań, ale nic z nich nie wyniknęło. Warto też dodać, że okazy zostały szybko i cicho umieszczone w ich odpowiednich miejscach pochówku, a opinia publiczna nigdy nie dowie się o tym bluźnierczym epizodzie. Dnia 9 lutego 1928 r, Dr. Willett otrzymał list od Charlesa Warda, który, jak wierzy, jest bardzo ważny, i o który często się sprzecza z Dr. Lymanem. Lyman wierzy, że ten list zawiera dowód na w pełni rozwinięty przypadek dementia praecox<ref>Stara jednostka diagnostyczna, którą dzisiaj nazywamy schizofrenią.</ref>, ale Willett z drugiej strony uważa to za ostatnią w pełni zdrową na umyśle wypowiedź nieszczęśliwego młodzieńca. Zwraca on szczególną uwagę na normalne pismo odręczne: które, choć wskazuje na pisanie w stanie wysoce nerwowym, jest niewątpliwie własną ręką Warda. Pełen tekst tego listu brzmi: 100 Prospect St., Providence, R.I., 8 marca 1928. Drogi Panie Doktorze Willecie:— Czuję, że nadszedł w końcu czas, ażebym wyjawił Panu to, co tak długo Panu obiecywałem, i co prosił Pan tyle razy. Cierpliwość, którą się Pan wykazał, i pewność pańskiego umysłu i odporności, są rzeczami, które będę zawsze podziwiał. A teraz, kiedy jestem gotów mówić, muszę wziąć na siebie upokorzenie, które sprawi, że triumf, o którym marzyłem, nigdy nie będzie mój. Zamiast zwycięstwa znalazłem terror, i nasza rozmowa nie będzie moimi przechwałkami o zwycięstwie, lecz prośbą o pomoc i poradę w ratowaniu zarówno mnie samego, jak i świata przed horrorem spoza ludzkiej wyobraźni lub innej zdolności do zrozumienia. Pamięta Pan, co te listy Fennerów mówiły o starej grupie uderzeniowej w Pawtuxet. Trzeba to zrobić raz jeszcze, i szybko. Na naszych barkach spoczywa więcej, niż można wyrazić słowami - wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i wszechświata. Powołałem do życia monstrualną anomalię, ale uczyniłem to w imię wiedzy. Teraz, w imię wszelkiego życia i natury, musi mi Pan pomóc wrzucić tę anomalię z powrotem w mrok. Opuściłem dom w Pawtuxet na zawsze, i musimy zniszczyć absolutnie wszystko, co tam jest, żywe lub martwe. Nie wrócę już nigdy do tamtego miejsca, i nie może Pan uwierzyć, jeśli kiedykolwiek usłyszy Pan, że tam jestem. Powiem Panu, czemu tak jest, gdy Pana zobaczę. Wróciłem do domu na dobre, i pragnąłbym, ażeby udał się pan do mnie najszybciej, gdy tylko będzie pan w stanie znaleźć dla mnie 5 lub 6 godzin, by wysłuchać tego, co mam do powiedzenia. Zajmie to tak długo - i proszę mi wierzyć, gdy usłyszy Pan, że nigdy nie miał pan ważniejszego obowiązku jako doktor. Moje życie i zdrowie psychiczne są jednymi z rzeczy, od których to wszystko zależy. Proszę, by nic nie mówił Pan memu ojcu, gdyż nie zrozumiałby on tego wszystkiego. Ale opowiedziałem mu o moim niebezpieczeństwie, i wynajął on 4 mężczyzn z agencji detektywistycznej, żeby strzegli domu. Nie wiem ile mogą oni zmienić na lepsze, jeśli cokolwiek, gdyż przeciwstawiają się oni siłom, których nawet Pan nie mógłby w pełni zrozumieć. Proszę, niech Pan przyjdzie szybko jeśli pragnie pan ujrzeć mnie żywym i posłuchać, jak może Pan pomóc ocalić kosmos od nowej ery piekielnej. Każda godzina byłaby w porządku - nie zamierzam opuszczać domostwa. Proszę nie dzwonić z uprzedzeniem, nie wiadomo kto lub co może podsłuchać na linii. I módlmy się, żeby jacykolwiek bogowie istnieją w naszej rzeczywistości, dopilnowali, by nic nie przeszkodziło w naszym spotkaniu. Z najwyższą desperacją Charles Dexter Ward. PS. Proszę zastrzelić Dr. Allena gdy tylko Pan go ujrzy, a ciało rozpuścić w kwasie. Nie wolno go spalić. Dr. Willett otrzymał ten list około 10:30 i natychmiast zadecydował, że poświęci całe późne popołudnie i wieczór na ważną rozmowę z Charlesem, pozwalając jej trwać w godziny nocne, jeśli tylko byłaby taka konieczność. Planował swe przybycie na około 4 po południu, i w godzinach pomiędzy był taki zaangażowany w każdy rodzaj dzikiej spekulacji, że większość swych zadań wypełniał czysto mechanicznie. Choć dla obcego ten list zdawał się być pisany przez maniaka, Willett ujrzał zbyt dużo dziwactw Charlesa Warda, by uznać treść jego listu za majaki. Był on pewien, że coś subtelnego, antycznego i przerażającego unosiło się w powietrzu, a napisanie o Dr. Allenie mogło prawie być zrozumiane w świetle plotek z Pawtuxet o enigmatycznym towarzyszu Warda. Willett nigdy nie widział tego mężczyzny, ale słyszał o nim wiele i nie mógł się powstrzymać przed zastanawianiem, jakie oczy skrywały jego okulary przeciwsłoneczne. Dokładnie o 4, Dr. Willett przybył do rezydencji Wardów. Ku swej irytacji, odkrył, że Charles nie wytrzymał w swej determinacji by pozostać wewnątrz domostwa. Strażnicy byli tutaj, ale powiedzieli, że młody człowiek najwyraźniej utracił część swej nieśmiałości. Najwyraźniej spędził poranek, przerażony, kłócąc się i protestując do telefonu, i jeden z detektywów dodał, mówił w rozmowie telefonicznej, że ``jestem bardzo zmęczony i muszę odpocząć chwilę'', ``nie mogę przyjąć nikogo przez pewien czas, musisz mi wybaczyć'', ``proszę, wstrzymaj się od wszelkich akcji, aż nie osiągniemy jakiegoś kompromisu'' lub ``bardzo mi przykro, ale muszę wziąć wakacje od tego wszystkiego; porozmawiam z Tobą później''. Później, najwyraźniej uzyskawszy odwagę wskutek medytacji, opuścił dom tak cicho, że nikt tego nie zauważył lub wiedział o tym, dokąd się udał, aż do momentu, gdy wrócił koło 1 i wszedł do domu bez słowa. Poszedł na górę, gdzie jego strach musiał go uderzyć ponownie, gdyż słyszano jego krzyki przerażenia po wejściu do biblioteki, później zamieniły się one w odgłosy duszenia się. Kiedy jednakże kamerdyner udał się na górę, by stwierdzić, gdzie tkwił problem, pojawił się w drzwiach z wielkim pokazem odwagi, i w ciszy pokazał mężczyźnie, by odszedł, w sposób, który bardzo przeraził kamerdynera. Później najwyraźniej zrobił jakieś przenoszenie swoich półek, gdyż wielki hałas się rozległ; po tym pojawił się ponownie i natychmiast odszedł. Willett spytał, czy została mu pozostawiona jakoś wiadomość przed jego odejściem, lecz powiedziano mu, że nie było żadnej. Kamerdyner wydawał się dziwnie zaniepokojony czymś w wyglądzie i zachowaniu Charlesa, i zapytał, czy istnieje jakiś lek na jego nerwy. Dr. Willett czekał na Charlesa Warda prawie dwie godziny w jego bibliotece, obserwując zakurzone półki z szerokimi pustymi miejscami tam, gdzie książki zostały zabrane, i uśmiechając się do miejsca nad kominkiem w północnej ścianie, gdzie rok temu portret Josepha Curwena spoglądał na niego z góry. Po pewnym czasie, cienie zaczęły się gromadzić, a zachodzące słońce ustąpiło rosnącemu lękowi, który niczym cień nastał wraz z nocą. Pan Ward w końcu przyszedł, i wyraził wielkie zaskoczenie i gniew na nieobecność jego syna, po tym, jak poświęcono tyle uwagi, ażeby go przypilnować. Nie wiedział on nic o planowanym spotkaniu, i obiecał poinformować Willetta, gdyby jego syn wrócił. Życząc doktorowi dobrej nocy, wyraził kompletnie zagubienie odnośnie stanu jego syna, i prosił doktora, by przywrócił jego dziecku zdrowie. Sam Willett był wdzięczny, mogąc uciec z tej biblioteki, gdyż coś przerażającego i przeklętego zdawało się ją nawiedzać, zupełnie, jakby dawny portret pozostawił po sobie dziedzictwo zła. Nigdy nie lubił on tego obrazu, i nawet teraz, choć trzymał swe nerwy na wodzy, istniała pewna cecha pustego miejsca po portrecie, która sprawiła, że zapragnął świeżego powietrza tak szybko, jak to tylko możliwe. <center> 3 </center> Następnego poranka Willett otrzymał wiadomość od starszego Warda, mówiącą, że Charlesa dalej nie było w domu. Pan Ward wspomniał, że Dr. Allen zatelefonował do niego, żeby poinformować, że Charles miał zamiar zostać w Pawtuxet przez pewien czas, i że nie wolno mu przeszkadzać. Było to konieczne, ponieważ Allen musiał odejść z domku na czas nieokreślony, pozostawiając badania naukowe pod czujnym okiem Charlesa. Charles przesyłał swe najszczersze życzenia i żałował, że musiał nagle zmienić plany, co mogło innym zepsuć dzień. Słuchając tej rozmowy telefonicznej, pan Ward usłyszał głos Dr. Allena po raz pierwszy, i zdawał się od odnosić do jakiegoś niejasnego i uciekającej mu wspomnienia, którego jednak nie mógł uchwycić. Niemniej jednak, było to na tyle kłopotliwe, że aż przerażające. Zmierzony z tymi sprzecznymi informacjami, Dr. Willett nie wiedział, co ma zrobić. Szalona chęć i nagłość listu Charlesa nie była czymś, czemu można było zaprzeczyć, lecz co należało myśleć o tak nagłym zaprzeczeniu jego własnych postanowień? Młody Ward napisał, że jego badania stały się bluźniercze i okrutne, że należy je zniszczyć wraz z jego brodatym przyjacielem za wszelką cenę, i że on sam nigdy z własnej woli nie miał wrócić do domku w Pawtuxet. Jednakże zgodnie z najnowszymi informacjami, najwyraźniej zapomniał o tym wszystkim i był z powrotem okryty atmosferą tajemnicy. Zdrowy rozsądek podpowiadał, ażeby zostawić młodzieńca samego sobie, ale jakiś głębszy instynkt nie pozwalał na to, jakieś wrażenie związane z błagalną notą w liście Charlesa. Willett czytał go raz za razem, i nie mógł uwierzyć, że są to puste słowa szaleńca, na co wszystko zdawało się wskazywać. Terror w tym liście był aż nazbyt widoczny i realny, plus, w połączeniu z tym, co doktor już wiedział, wskazywał na zbyt wiele potworności spoza przestrzeni i czasu, by zadowolić się jakąś jego cyniczną interpretacją. Istniały jakieś nienazwane horrory, i niezależnie od tego, jak rzadko się je spotykało, należało być gotowym na spotkanie z nimi zawsze i wszędzie. Przez ponad tydzień, Dr. Willett rozważał dylemat związany z Wardem, i był coraz bardziej przekonany, że powinien mu złożyć wizytę w domku w Pawtuxet. Żaden z przyjaciół młodzieńca nigdy nie udał się do tego miejsca, i nawet jego ojciec wiedział mało o jego wnętrzu, bazując tylko na opisach, które zapewnił mu Charles. Lecz Willett czuł, że pewna bezpośrednia konwersacja z pacjentem była konieczna. Pan Ward otrzymywał zwięzłe i niezobowiązujące listy od swego syna, i mówił, że Pani Ward w Atlantic City nie była przez Charlesa traktowana w odmienny sposób. Tak więc doktor rozważał za i przeciw, i pomimo pewnej ciekawej sensacji zainspirowanej starymi legendami o Josephie Curwenie, i nowszych rewelacji i ostrzeżeń od Charlesa Warda, wyruszył do domku w Pawtuxet, który leżał tuż nad rzeką. Willett odwiedził to miejsce wcześniej poprzez czystą ciekawość, lecz oczywiście nigdy nie wszedł do środka lub objawił swoją obecność. Z tego względu znał doskonale drogę do domku. Pewnego wczesnego popołudnia pod koniec lutego, jechał ulicą Broad Street swoim małym automobilem, rozmyślając o poważnej grupie ludzi, którzy podróżowali dokładnie tą samą ulicą 157 lat wcześniej, wykonując jakąś okropną misję, której cel nie był wciąż jasny. Przejazd przez rozpadające się przedmieścia był krótki, i Edgewood oraz Pawtuxet leżały przed jego wzrokiem. Willett skręcił w prawo, w Lockwood Street i jechał tak daleko, jak tylko mógł, a następnie ruszył na północ, tam gdzie płynęła leniwie rzeka, a za nią unosiła się mgła. Domy dalej się tutaj znajdowały, i nie dało się z niczym pomylić osamotnionego domku, z jego garażem z betonu i wzgórzem po lewej stronie. Wspiąwszy się na zaniedbaną ścieżkę, Dr. Willett zapukał w drzwi zdecydowanym rytmem, i mówił bez drżenia w głosie ze złym Portugalczykiem-mulatem, który otworzył je ledwie na parę centymetrów. Dr. Willett powiedział, że musi zaraz się spotkać z Charlesem Wardem w ważnej sprawie biznesowej. Żadna wymówka nie byłaby zaakceptowana, a odmowa miała oznaczać pełen raport złożony starszemu Wardowi. Mulat dalej się wahał, i blokował drzwi, gdy Willett próbował je otworzyć, podnosząc swój głos i ponawiając żądanie. Wtedy z mrocznego wnętrza dobiegł ich uszu szept, który w jakiś sposób mroził krew w żyłach, lecz nie dało się tego racjonalnie wyjaśnić. ``Wpuść go, Tony'' mówił głos ``Możemy równie dobrze porozmawiać teraz''. Lecz choć ten szept był przerażający, większym lękiem było to, co nastąpiło tuż potem. Podłoga zaskrzypiała i mówca wszedł w pole widzenia - i właściciel tych dziwnie rezonujących tonów był nikim innym jak tylko Charlesem Dexterem Wardem. Detale, z którymi Dr. Willett zapamiętał i zanotował swoją konwersację tego popołudnia, są powiązane z wagą, którą miał ten konkretny okres. Stało się tak ze względu na zmiany w mentalności Charlesa Dextera Warda i doktor wierzy, że młodzieniec przemawiał mózgiem, który był beznadziejnie obcy mózgowi, którego wzrost obserwował on przez 26 poprzednich lat. Kontrowersja z doktorem Lymanem zmusiła go, by był bardzo specyficzny, tak więc datuje on szaleństwo Charlesa Warda gdzieś w momencie, gdy listy pisane na maszynie docierały do jego rodziców. Te listy nie są pisane w normalnym stylu Warda, nawet nie w stylu tego szaleńczego listu, który otrzymał Dr. Willett. Zamiast tego, te listy są dziwne i archaiczne, jakby jakiś przełącznik w umyśle autora wyzwolił powódź tendencji i wrażeń, które zebrał w swoim życiu antykwariusza. Istnieje w nich wyraźny wysiłek, by być współczesnymi, ale ich duch i okazjonalny język pochodzą z przeszłości. Przeszłość była także widoczna w każdym tonie i geście Warda, gdy ten ugościł doktora w tym ciemnym domku w Pawtuxet. Ukłonił się on, wskazał Willettowi miejsce, i zaczął mówić w tym dziwnym szepcie, który chciał wyjaśnić już na samym początku rozmowy. - Jakaś astma wszechpotężnie wzięła we władanie me ciało - zaczął - Najpewniej przez to przeklęte morowe powietrze od rzeki nadciągające. Musi mi Waćpan wybaczyć mą mowę, zgaduję, że przysłał Waćpana ojciec mój, by sprawdzić, jaka to dolegliwość przeklęła mnie po milijon razy. Zapewniam Waćpana, że nie ma się czym martwić. Willett studiował te uczone tony z wielką uwagą, ale jeszcze uważniej studiował twarz mówcy. Coś, czuł on, było bardzo nie tak. Pomyślał o tym kamerdynerze z Yorskshire, który uciekł w ciągu jednej nocy. Życzył on sobie, by nie było tak ciemno, ale nie poprosił o podwinięcie żaluzji. Zamiast tego, spytał Warda, czemu napisał ten szaleńczy list troszkę dawniej niż tydzień temu. - Zbliżam się do tego zagadnienia - gospodarz odrzekł - Musi Waćpan wiedzieć, że nerwy me w dobrym stanie nie są, i że dziwne rzeczy mówię, które są poza moją jakąkolwiek kontrolą. Jak Waćpanowi powtarzałem wielokrotnie, wielkie me odkrycie nadchodzi, a wielkość jego dech w mych skromnych piersiach zapiera. Każda człowieczyna byłaby przerażona, na mym miejscu będąc, lecz czas zwieńczenia się zbliża. Byłem dubielem<ref>Dubiel - głupiec</ref>, zaangażowawszy we wszystko strażników, me miejsce w tym przybytku się znajduje. Nie mogę się wyrażać godnie o mych wścibskich sąsiadach, i być może jakaś słabość mego ducha sprawiła, iż uwierzyłem w ich słowy. Nie ma zła w czynach mych, tak długo, jak tego pilnuję. Z Bożym błogosławieństwem daj mi, Waćpanie, jeszcze pół roku, a Twa cierpliwość nagrodzona zostanie po stokroć. - Może Waćpan wiedzieć, że mam swe sposoby, by zdobyć wiedzę, pewniejsze niźli księgi, i nawołuję Waćpana, ażeby miał na względzie to, co mogę ofiarować historii, filozofii i humanistyce, poprzez wrota, do których dostęp mam. Mój przodek miał to wszystko, gdy Ci bezbożni ludzie przeszli i go zamordowali. Po latach, ta zapomniana sztuka znów się pojawiła, wróciwszy w me ręce. Tym razem nic nie może mnie powstrzymać, w tym jakieś idiotyczne lęki, które mieć będę. Zapomnij, Waćpanie, me piśmiennictwo do Ciebie, albowiem miejsca tego się nie obawiam. Dr. Allen to człek porządny i wiernym mu przeprosiny za wszelkie oszczerstwa. Boleję bardzo, odesławszy go w inne miejsce. Zapał jego jest równym memu, i zgaduję, że obawiając się mych prac, i jego się bojałem, mimo tego, że wielką pomocą mi był. W tym miejscu Ward przystanął, a doktor nie wiedział już co powiedzieć lub myśleć. Czuł się prawie głupcem, w obliczu tak spokojnej wypowiedzi, zaprzeczającej listowi, a jednocześnie nie mógł się oprzeć wrażeniu, że obecna dyskusja była dziwna, obca i szalona, w momencie, gdy szalony list był tragiczny w swej naturalności i podobieństwie do Charlesa Warda, którego znał. Willett teraz spróbował zwrócić rozmowę na wcześniejsze materie, i wspomniał młodzieńcowi pewne przeszłe wydarzenia, które miały zamiar przywrócić znany nastrój - jednakże, w efekcie uzyskał tylko groteskowe wyniki. Podobnie było z późniejszymi alienistami. Ważne sekcje mentalnych obrazów Charlesa Warda, głównie te powiązane ze światem współczesnym i jego osobistym życiem, zostały w niewyjaśniony sposób zatracone; cała zgromadzona wiedza antykwariusza, zdobyta w młodości, zdawała się wyjść na powierzchnię i przykryć sobą wiedzę o współczesności. Ostateczna wiedza młodzieńca o starych rzeczach była anormalna i bluźniercza, i próbował on ukrywać ją najlepiej, jak potrafił. Kiedy Willett wspomniał o ulubionym obiekcie z czasów jego chłopięcych fascynacji, czystym przypadkiem wyjawił, że Ward posiadał wiedzę, której zwykły śmiertelnik nie mógłby posiadać, i doktor drżał na konkluzje, do których te fakty niechybnie go prowadziły. Nie było w pełni zdrowe psychiczne wiedzieć tak dużo o tym, jak peruka tłustego szeryfa spadła, gdy się przechylił podczas występu teatralnego w Histrionick Academy pana Douglassa na King Street 11 lutego 1762, czyli w czwartek; lub o tym, jak aktorzy skrócili tekst ``Świadomego Kochanka'' Steele'a tak mocno, że ludzie byli bardzo wdzięczni, że legislatura zarządzana przez Baptystów zamknęła teatr następnej nocy. To, że powóz Thomasa Sabina, którym jechał do Bostonu, był ``niemożebnie niekomfortowy'', antykwariusz mógł jeszcze wyczytać w starych listach, ale jaki zdrowy antykwariusz mógł przywołać z pamięci trzaski nowej tablicy Epenetusa Olney'a (była to jaskrawa korona, którą założył po tym, jak nazwał swoją karczmę Crown Coffee House), porównując je do dokładnie pierwszych paru nut nowej piosenki jazzowej, którą odbierały radia w Pawtuxet? Ward, jednakże zdawał się nie zastanawiać nad tym wszystkim. Współczesne i osobiste tematy odrzucał na bok machnięciem dłoni, skupiając się zamiast tego na antycznych problemach, które jednakże zdawały się go nudzić. To, czego najwyraźniej pragnął, to zadowolić jego gościa na tyle, by odszedł i nigdy nie wrócił. W tym celu zaoferował on oprowadzenie Willetta po całym domu, i zaraz ruszył w celu pokazania każdego pokoju, od piwnicy do strychu. Willett patrzył uważnie, i zauważył, że widocznych książek było zbyt mało i były zbyt trywialne, by zapełnić szerokie, puste miejsca na półkach Warda w domu. Co więcej, tak zwane ``laboratorium'' było niedoposażone i malutkie. Z pewnością, istniała tu jakaś inna biblioteka i laboratorium, w jakimś innym miejscu, ale gdzie, doktor Willett nie mógł powiedzieć. Ostatecznie pokonany w swoim zadaniu znalezienie czegoś, czego nie mógł nazwać, Willett wrócił do Providence przed wieczorem i zdał starszemu Wardowi relację ze wszystkiego, co miało miejsce. Zgodzili się oboje, że młodzieniec musiał ostatecznie postradać zmysły, ale zdecydowali, by jeszcze nie podejmować drastycznych decyzji. Przede wszystkim, pani Ward musiała być trzymana w kompletnej ignorancji odnośnie zdrowia jej syna, na tyle, na ile jego dziwne, pisane na maszynie listy mogły pozwolić. Pan Ward postanowił osobiście zadzwonić do swego syna, składając mu kompletnie niespodziewaną wizytę. Dr. Willett wziął go do swego automobilu pewnego wieczora, prowadząc go aż ujrzeli domek w Pawtuxet, i czekał cierpliwie, aż ten wróci. Ta wizyta była dosyć długa, a ojciec opuścił ją, wyraźnie zaszokowany i zasmucony. Jego percepcja całej sytuacji była zgodna z opinią Willetta, z tym wyjątkiem, że musiał bardzo długo czekać, aż Charles się przed nim pojawi, po tym, jak jego gość wprosił się do domu i odesłał Portugalczyka precz. Niestety, w manierze jego syna nie było widać choćby śladu rodzinnej więzi. Choć światło było bardzo przyciemnione, Charles marudził, iż razi go w oczy. Nie mówił w ogóle głośno, twierdząc, że jego gardło było w bardzo złej kondycji, ale w jego szepcie zdartego głosu istniała cecha, która bardzo przerażała pana Warda, który nie mógł się wyzbyć tego lękliwego wrażenia ze swojej głowy. Teraz obydwaj mężczyźni byli zgodni, że trzeba zrobić, co tylko mogą, w celu zbawienia psychiki młodzieńca. Pan Ward i Dr. Willett zaczęli gromadzić wszelkie dane, jakie tylko mogli, w celu wsparcia ich wysiłku. Plotki z Pawtuxet były pierwszą rzeczą, którą przebadali. Było to relatywnie proste, gdyż obydwoje mieli przyjaciół w mieścinie. Dr. Willett zdobył najwięcej plotek, gdyż ludzie wyrażali się bardziej wprost w rozmowach z nim niż w rozmowach z ojcem centralnej postaci plotek. Wszystkie zebrane dane zdawały się sugerować, że zaiste, młody Ward to istny dziwak. Powszechne plotki wiązały ten dom z wampiryzmem poprzedniego lata, a nocne przyjazdy i odjazdy automobili były przyczyną mrocznych spekulacji. Lokalni kupcy mówili o dziwności zamówień przynoszonych doń przez złowrogo wyglądającego mulata, a zwłaszcza o wielkich ilościach mięsa i świeżej krwi, które dostarczali do domostwa dwaj rzeźnicy w bezpośrednim sąsiedztwie. Dla domu, który mieścił ledwie trzech ludzi, tak wielkie ilości zdawały się być absurdalne. Istniała też kwestia dźwięków z wnętrza ziemi. Raporty o nich były trudniejsze do namierzenia i pozyskania, ale wszystkie ogólnikowe stwierdzenia były zgodne w swoich podstawach. Na pewno istniały dźwięki natury rytualnej i to w czasach, gdy domek w Pawtuxet był ciemny. Mogły one, oczywiście, pochodzić z jakiejś niesprecyzowanej piwnicy, ale plotki były pewne, że były to dźwięki znacznie głębsze i rozciągnięte, niczym z jakiś niesprecyzowanych krypt. Przypominało to antyczne plotki o katakumbach Josepha Curwena, i założywszy, że obecny domek został zakupiowy w powiązaniu z antycznym schronieniem Curwena, co zdawały się sugerować pewne dokumenty znaleziona za portretem, Willett i pan Ward słuchali tych plotek z wielką uwagą. Szukali także oni, bez większego sukcesu, drzwi przy brzegu rzeki, o których wspominały stare manuskrypty. Jeśli chodzi o powszechną opinię o mieszkańcach domku, portugalczyk Brawa był powszechnie znienawidzony, a brodaty i noszący okulary Dr. Allen budził szczery strach, jeśli zaś chodzi o młodego badacza, był on nielubiany w znaczącym stopniu. Podczas ostatniego tygodnia lub dwóch Ward oczywiście zmienił się bardzo, odrzucając próby bycia przyjacielskim i mówiąc tylko w zdartych, odrzucających szeptach przy tych paru okazjach, gdy opuszczał domostwo. Taka więc była fragmentaryczna wiedza, którą zebrali tu i ówdzie - i spędzili wiele czasu, Pan Ward i Dr. Willett, debatując nad nią. Stosowali dedukcję, indukcję i konstruktywną wyobraźnię do granic możliwości. Korelowali także każdy znany fakt późniejszego życia Charlesa, wliczając szaleńczy list, który doktor pokazał ojcu, z tym, co wiedzieli o Josephie Curwenie. Daliby oni wiele za wzgląd w papieru Charlesa, które ten znalazł, gdyż najwyraźniej były one kluczem do jego szaleństwa - to, czego nauczył się o antycznym czarodzieju i jego czynach. <center> 4 </center> Dalej jednak, mimo wszystko, to nie pan Ward lub Dr. Willett zadecydowali o następnym kroku w tej dziwnej sprawie. Ojciec i doktor, odrzuceni i skonfundowani przez cienie zbyt bezkształtne i niematerialne, by z nimi zawalczyć, trwali w zawieszeniu, gdy listy Charlesa, pisane na maszynie, stawały się rzadsze i rzadsze. Wtedy nadszedł pierwszy dzień miesiąca, z jego obowiązkowymi operacjami finansowymi, i pracownicy pewnego banku zaczęli potrząsać głowami i dzwonić jeden do drugiego. Pracownicy, którzy znali Charlesa Warda z widzenia, poszli do jego domku w Pawtuxet zapytać, czemu każdy czek, który wystawił, zawierał zamiast podpisu oczywiste fałszerstwo. Byli oni mniej niż zadowoleni, gdy Charles wyjaśnił, że ostatnio jego ręką była tak mocno dotknięta nerwowym szokiem, że normalne pisanie było dlań niemożliwe. Mógł on, wyjaśnił, tworzyć pismo z bardzo wielką trudnością, i mógł to udowodnić poprzez fakt, że musiał pisać na maszynie wszystkie swoje ostatnie listy, nawet te do ojca i matki, którzy mogli potwierdzić to twierdzenie. To, co sprawiło, że bankierzy wstrzymali się, skonfundowani, to nie były okoliczności same w sobie, gdyż nie było tutaj niczego bez precedensu lub fundamentalnie podejrzanego, nie były to nawet plotki z Pawtuxet, z których jedna lub dwie dotarły do ich uszu. Był to sposób, w jako młodzieniec z nimi dyskutował, sugerując, że stracił on wszelką wiedzę i pamięć o operacjach finansowych, których dokonywał ledwie miesiąc lub dwa wcześniej. Coś było tutaj nie tak, gdyż pomimo ciągłości logicznej i racjonalności jego wypowiedzi, nie mógł istnieć normalny powód dla tego zaciemnienia pamięci. Co więcej, choć żaden z tych mężczyzn nie znał Warda zbyt dobrze, nie mogli się powstrzymać, by nie dostrzec zmian w jego języku i manierach. Słyszeli oni, że był on antykwariuszem, ale nawet najbardziej beznadziejny z antykwariuszy nie korzystał z tak starej frazeologii i gestów. Wszystko to razem wzięte, gardłowy szept, nerwowe ręce, zła pamięć, zmiana w mowie i stylu bycia, było jakąś chorobą wielkiego znaczenia, która, nie było wątpliwości, stanowiła podstawę rozchodzących się złych plotek. Po swoim odejściu, grupa bankierów zadecydowała, że musi porozmawiać ze starszym Wardem. Tak więc szóstego marca 1928 r., odbyła się długa i poważna rozmowa w biurze pana Warda, po której kompletnie zdruzgotany ojciec przywołał Dr. Willetta z wyrazem beznadziejnej rezygnacji. Willett spojrzał na wysilone, niezdarne podpisy na czekach, i porównał je w myślach z pismem odręcznym na tym ostatnim, szaleńczym liście. Z pewnością, zmiana była radykalna i znacząca, a jednocześnie było coś dziwnie znajomego w tym nowym stylu pisma. Miało one archaiczne tendencje bardzo ciekawego rodzaju, i wydawało się być wynikiem pociągnięć ręką bardzo odmiennych od tych, które młody Ward zawsze wykorzystywał. Było to bardzo dziwne - czy on już tego kiedyś nie widział? Było jednak pewne, że Charles był szalony. Co do tego, nie było najmniejszej choćby wątpliwości. I skoro było bardzo wątpliwe, by mógł radzić sobie z własną własnością lub zadawać się ze światem zewnętrznym, trzeba było szybko coś zrobić, ażeby zapewnić mu opiekę i może nawet go wyleczyć. To w tym momencie skontaktowano się z alienistami - doktorami Peck i Waitem z Providence i Dr. Lymanem z Bostonu, którym pan Ward i Dr. Willett zapewnili najlepszą możliwą historię przypadku, i którzy debatowali długo w teraz nieużywanej bibliotece młodego pacjenta, badając jakiekolwiek książki i papiery pozostały w domostwie, żeby zyskać jakieś wejrzenie w jego nawyki i osobowość. Po przeskanowaniu półek i przestudiowaniu listu do Willetta, uzgodnili oni, że studia Charlesa Warda wystarczyły, by wykrzywić zwykły intelekt, i życzyli sobie ujrzeć jego bardziej intymne księgi i dokumenty, lecz wiedzieli, że nie jest to możliwe, przynajmniej, aż nie wejdą do domku w Pawtuxet. Willett podsumował cały przypadek medyczny z wielką energią - to w tym czasie uzyskał zeznania pracowników, którzy byli przy Charlesie, gdy ten uzyskał dokumenty Curwena. Zaczął też interesować się zniszczonymi gazetami, poszukując oryginałów w biurach dziennikarzy. We wtorek, 8 marca, doktorzy Willett, Peck, Lyman i Waite, w towarzystwie pana Warda, złożyli ważną wizytę młodzieńcowi - nie ukrywali oni jej celu i przepytywali swego nowego pacjenta z wielką dokładnością. Charles, choć zajęło mu długo pojawienie się na spotkaniu i dalej towarzyszyły mu jakieś dziwne, nieprzyjemne zapachy z laboratorium, gdy ostatecznie się pojawił, nie był opornym obiektem badań, i przyznał wprost, że jego pamięć i zdrowie psychiczne zostały uszkodzone przez jego zastosowanie metod badawczych. Nie oponował on, gdy zasugerowano jego przeniesienie do innych kwater, i wydawał się wykazywać wysokim poziomem inteligencji, nie licząc utraty pamięci. Jego zachowanie sprawiło, że przepytujący go dziwili się na ciągłą, archaiczną mowę i zastąpienie współczesnych idei antycznymi w jego głowie, co wyraźnie oznaczało go jako dalekiego od normy. O jego pracach naukowych nie chciał powiedzieć więcej grupie doktorów, niż wcześniej powiedział swojej rodzinie i doktorowi Willettowi, a jego szaleńczy list sprzed miesiąca nazwał po prostu aktem nerwowym i histerycznym. Twierdził, że jego domek w Pawtuxet nie posiada żadnej ukrytej biblioteki lub laboratorium, i machnął ręką zamiast wyjaśnić brak w domu takich odorów, jakie teraz przyczepiły się do jego ubrania. Odnośnie plotek w sąsiedztwie, przypisał je zwykłej bogatej wyobraźni stymulowanej niezdrową ciekawością. Odnośnie Dr. Allena, powiedział, że nie czuje się we władzy mówić definitywnie, ale zapewnił swoich gości, że brodaty okularnik mógł wrócić, kiedy byłaby taka potrzeba. Odsyłając powściągliwego Bravę, który odmawiał odpowiedzi na wszelkie pytania, i zamykając domek, który dalej zdawał się kryć jakieś nocne sekrety, Ward nie wykazał żadnej oznaki nerwowości, poza pewną ledwie widoczną tendencją do pauzowania, jakby słuchał jakiegoś bardzo odległego dźwięku. Najwyraźniej rządziła nim jakaś spokojna, filozoficzna rezygnacja, jak gdyby jego przyjęcie do szpitala psychiatrycznego było ledwie krótko trwającym incydentem, który wywołałby najmniej problemów i był zwykłą koniecznością. Było jasne, że polegał on na swoim totalnie niezmąconym intelekcie, by poradzić sobie z zawstydzeniem swojej podupadłej pamięci, straconego głosu i pisma odręcznego, i polegał na swoim tajemniczym, ekscentrycznym behawiorze. Jego matka, uzgodniono, nie zostałaby poinformowana o tej zmianie, jego ojciec miał za zadanie pisać listy na maszynie w jego imieniu. Ward został zabrany do spokojnego i śliczniutko usytuowanego prywatnego szpitala należącego do Dr. Waite'a na wyspie Conanicut nad morzem, i poddany szczegółowym badaniom i przepytaniom przez wszystkich doktorów mającym wzgląd w jego przypadek. To w tym momencie odkryto fizycznie cechy jego przypadku medycznego: spowolniony metabolizm, zmiany na skórze, i dziwne reakcje nerwowe. Dr. Willett był najbardziej zaniepokojony ze wszystkich doktorów, gdyż leczył Warda od jego dzieciństwa i mógł docenić z potworną świadomością rozległość zmian. Nawet znajome oliwkowe znamię na jego biodrze przeminęło, a na jego torsie znalazł się wielki czarny pieprzyk czy też blizna, której nigdy tam nie było, i co sprawiło, że Willett zaczął się zastanawiać, czy młodzieniec oddał się jakiemuś ``znaczeniu wiedźmy'', co, zgodnie z plotkami, miało następować na niektórych nocnych spotkaniach w dzikich, samotnych miejscach. Doktor nie mógł się powstrzymać, by nie myśleć o pewnej transkrypcji pewnego procesu o czary w Salem, który Charles pokazał mu w danych dniach, gdy jeszcze nie był taki tajemniczy, i który brzmiał ``Pan G. B tej Nocy nałożył swój Znak na Bridget S., Jonathana A, Simona O., Deliverance W. Josepha C., Susan P., Mehitable C., and Deborah B.''. Twarz Warda także bardzo go niepokoiła, myślał o niej długo, aż w końcu odkrył, czemu go tak przerażała. Powyżej prawego oka młodzieńca było coś, czego nigdy wcześniej nie dostrzegł - mała blizna lub dołek, dokładnie jak taki na zniszczonym portrecie Josepha Curwena. Być może było to jakieś okropne, rytualistyczne okaleczenie, któremu oboje się poddali na pewnym etapie swojej okultystycznej kariery? Choć przypadek Warda był bardzo tajemniczy i doktorzy w szpitalu nigdy nie spotkali się z czymś podobnym, uważano pilnie na wszelką pocztę adresowaną czy to do niego, czy też do Dr. Allena - pan Ward zażyczył sobie, żeby taka poczta była dostarczana do jego domu. Willett przewidywał, że mało rzeczy udałoby im się ustalić w ten sposób, gdyż wszelka komunikacja sekretnej natury wymagałaby najpewniej posłańca. Jednakże, w późniejszej części marca przybył list z Pragi, adresowany do Dr. Allena, który zastanowił zarówno doktora, jak i ojca. Był on spisany bardzo archaicznym stylem pisma odręcznego, i choć wyraźnie nie został napisany przez obcokrajowca, wykazywał on prawie tak samo dziwną, antyczną angielszczyznę, jak ta, którą było widać w mowie młodego Warda. Ten list brzmiał: Kleinstrasse 11, Altstadt, Prague, 11 lut. 1928 Bracie w Almousinie-Metratonie! Dzisiejszego dnia otrzymałem Twoją relację co stało się z Solami, które Ci wysłałem. Nastąpiła jakaś pomyłka i Kamienie Nagrobne musiały zostać zmienione, kiedy Barnabus uzyskał dla mnie Okaz. Często tak się dzieje, jak musisz być świadom, bazując na Rzeczach, które wykopałeś z cmentarza King Chapell w 1769 r. i z Old Bury Point w 1690 r.. Podobnie miałeś kiedyś z okazem egipskim przed 75 laty - wtedy to uzyskałem Bliznę, którą Chłopak widział u mnie w 1924 r. Jak powiedziałem Ci wiele lat temu, nie przywołuj tego, czego nie możesz odesłać - ani z martwych Soli, ani ze Sfer poza rzeczywistością. Miej swe słowa Odsyłania gotowe w każdym momencie, i nie zatrzymuj się, gdy masz najmniejszą wątpliwość, kogo przywołałeś. Kamienie poprzemieszczano teraz w 9 grobach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przepytasz. H. wysłał list, w którym czytałem o jego Problemach z Żołnierzami. Nie lubi on tego, że Transylwania przejdzie z Węgier do Rumunii, i zmieniłby on swoją siedzibę, gdyby jego Zamek nie był tak pełen Tego, o czym Wiemy. Ale o tym z pewnością sam Ci napisał. W mojej następnej Przesyłce będzie Coś z grobu na wzgórzu ze Wschodu, co z pewnością bardzo Cię zainteresuje. W międzyczasie pamiętaj, że pożądam bardzo mocno B.F., jeśli możesz go dla mnie pozyskać. Znasz G. w Filadelfii lepiej niż ja. Możesz z niego skorzystać jako pierwszy, jeśli musisz, ale nie rób tego na tyle ostro, by był Trudny, gdyż pragnę z nim pomówić na Końcu. Yogg-Sothoth Neblod Zin Simon O. Do Pana J. C. Providence. Pan Ward i Dr. Willett zatrzymali się w kompletnym chaosie na ten fragment najwyższego szaleństwa. Tylko poprzez stopniową absorpcję zrozumieli to, co list zdawał się sugerować. Tak więc nieobecny Dr. Allen, a nie Charles Ward był pierwszą figurą w Pawtuxet. To musi wyjaśniać dziką determinację tego szaleńczego listu młodzieńca. A co z nazywaniem brodatego, wiecznie w okularach Dr. Allena jako ``Pana J. C.''? Nie dało się tego pominąć, ale istnieją limity możliwej potworności. Kim był ``Simon O.''? Tym starym człowiekiem, którego Ward odwiedził 4 lata wcześniej w Pradze? Być może, ale setki lat temu istniał inny Simon O. - Simon Orne, także znany jako Jedediah, z Salem, który zniknął w 1771 r., a którego pismo odręczne Dr. Willett teraz rozpoznawał, z fotostatycznych kopii formuł magicznych Orne'a, które Charles mu pokazał. Jakie horrory i tajemnice, jakie zaprzeczenia i niemożliwości natury, powróciły po 150 latach, by nawiedzać Stare Providence z jego ciasno upakowanymi wieżycami i kopułami? Ojciec i stary doktor, nie wiedząc kompletnie co zrobić lub myśleć, poszli do Charlesa do szpitala, chcąc przepytać go delikatnie o Dr. Allena, wizytę w Pradze i o to, co wie o Simonie lub Jedediahu Ornie z Salem. Na wszystkie te pytania młodzieniec odpowiadał niezobowiązująco, odpowiadając w swoim zdartym głosie, że Dr. Allen był pełen wybitnych zdolności ducha, pozwalających mu ujrzeć przeszłość, i że jakikolwiek korespondent brodatego mężczyzny z Pragi musiał być podobnie obdarzony. Kiedy wyszli ze szpitala, pan Ward i Dr. Willett zdali sobie sprawę z tego, że to ich przesłuchiwano, i że bez podania im jakichkolwiek twardych danych, młodzieniec wyssał z nich wszelką wiedzę o liście z Pragi. Doktorzy Peck, Waite i Lyman byli mniej chętni, by listowi do młodego Warda przypisywać jakąś wielką wagę. Znali oni tendencję ekscentryków i monomaniaków, by się zbierać razem, i wierzyli, że Charles lub Allen mieli jakiegoś znajomego żyjącego w Pradze zamiast w Ameryce - być może widział on pismo odręczne Orne'a i skopiował je w celu udawania bycia reinkarnacją dawno zmarłego człowieka. Allen sam w sobie mógł być podobnym przypadkiem i mógł przekonać młodzieńca, że jest awatarem dawno martwego Curwena. Znano takie przypadki, i na tej samej podstawie skeptyczni doktorzy odrzucali rosnący niepokój Willetta odnośnie obecnego pisma odręcznego Charlesa Warda, którego próbek mieli aż zanadto. Willett sądził, że wreszcie zrozumiał, co jest tak znajome w tych charakterze pisma, i było to podobieństwo do pisma odręcznego samego Josepha Curwena, ale inni doktorzy uważali to za fazę imitacyjną, której należy się spodziewać w manii takiego typu, i odmawiali przywiązania doń jakiejkolwiek wagi. Rozpoznawszy prozaiczne podejście swoich kolegów, Willett doradził panu Wardowi, by zachował dla siebie list, który przyszedł do Dr. Allena 2 kwietnia z Rakus w Transylwanii, pismem odręcznym tak intensywnie i dokładnie przypominającym pismo Hutchinsona znanego z jego szyfru, żę zarówno ojciec, jak i doktor wstrzymali oddech na dłuższą chwilę, zanim przełamali pieczęć. List ten brzmiał następująco: Zamek Ferenczy 7 marca 1928. Drogi C.: — Ostatnio 20 członków milicji chciało ze mną porozmawiać o tym, o czym mówią Zwykli Ludzie. Muszę kopać głębiej i mieć mniejsze Zapasy. Ci Rumuni dokuczają mi straszliwie, wściubiając swoje nosy tam, gdzie Węgrów mógłbym uspokoić Drinkiem i jedzeniem. Ostatniego miesiąca M. dał mi sarkofag Pięciu Sfinksów z Akropolis, myślę, że by to Cię zainteresowało - sam porozmawiałem z 3 ludźmi z niego. Wyślę to do S. O. bezpośrednio do Pragi, a stamtąd do Ciebie. Są oni uparci, ale Wiesz, jak sobie z nimi Poradzić. wykazujesz Mądrość, mając mniej niż Wcześniej; gdyż nie ma celu w utrzymywaniu Strażników w dobrej kondycji i jedzeniu ich Głów, co w przypadku wykrycia prowadziłoby do Kłopotów, jak obydwoje dobrze wiecie. Możesz teraz przemieszczać się i Pracować gdziekolwiek bez tego całego Problemu z Zabijaniem, lecz mam nadzieję, że żadna z Rzeczy nie zmusi Cię do bycia Kłopotliwym. Cieszy mnie, że nie masz wielkich sporów z Tymi Spoza, gdyż ich przywoływanie jest Śmiertelnie Niebezpieczne, i dobrze zrobiłeś, prosząc o Ochronę kiedy mogłeś. Jesteś lepszy ode mnie w formułach magicznych, więc zapewne wymawiasz je z Sukcesem, jak mówił Borellus, wszystko jest w porządku, jeśli masz właściwe Słowa. Czy Twój chłopak używa ich często? Żałuję, że ma on swoje wątpliwości, co mogłem już przewidzieć, trzymając go u siebie przez 15 Miesięcy, ale zakładam, że wiesz, jak sobie z nim poradzić. Nie możesz go odwołać formułami, gdyż mógłbyś nimi tylko przywołać go z Soli Esencjalnych, lecz masz silne Ręce, Nóż i Pistolet, a Groby nie są trudne do wykopania, a Kwasy zawsze niszczą. O. mówi, że obiecał Ci B.F., muszę go dostać potem. B. wkrótce do Ciebie pojedzie, i oby dał Ci to, czego pragniesz o tej Ciemnej Rzeczy poniżej Memfis. Bądź ostrożny, gdy przywołujesz, i strzeż się Chłopaka. Za rok zbierzemy owoce naszej pracy, posiadając Legiony z Grobów. Nie będzie wtedy Limitu odnośnie tego, co możemy osiągnąć. Wierz w to, co mówię, gdyż, jak wiesz, O. i ja mieliśmy 150 lat więcej by przebadać te Materie. Nephreu—Ka nai Hadoth Edw: H. Do Szanownego Pana J. Curwena Providence Nawet jeśli Willett i pan Ward nie pokazali tego listu alienistom, postanowili podjąć jakieś własne działania. Żaden argument nie był w stanie przezwyciężyć faktu, że dziwny brodaty człowiek w okularach zwany Dr. Allenem, o którym Charles pisał w swoim ostatnim, szaleńczym liście jako o wielkiej potworności, był w stałej, złowróżebnej korespondencji z dwoma dziwnymi istotami, które Ward odwiedził podczas swoich podróży i którzy twierdzili, że są awatarami starych przyjaciół Curwena z Salem. Tak więc sam Allen zdawał się być reinkarnacją Josepha Curwena, i rozważał on - lub był zachęcany do rozważania - zabicia ``chłopaka'', którym musiał być Charles Ward. Istniała tu jakaś koszmarna potworność, i niezależnie od tego, kto ją zapoczątkował, na samym końcu kłębka znajdował się Allen, który obecnie był zaginiony. Tak więc, dziękując niebiosom, że Charles był teraz bezpieczny w szpitalu, Pan Ward nie tracił czasu i poinformował detektywów o całej sprawie, żeby poszukali tajemniczego, brodatego doktora, zbadali, skąd się wziął i co ludzie w Pawtuxet o nim wiedzieli, a jeśli to możliwe, by odkryli jego obecne miejsce przebywania. Dał on detektywom jeden z kluczy, które pozyskał od Charlesa, a który otwierał drzwi domku w Pawtuxet, i zachęcił ich do przebadania pustego pokoju Allena i pozyskania jakichkolwiek poszlak, jakie tylko byli w stanie. Pan Ward porozmawiał z detektywami w starej bibliotece jego syna, i poczuli oni wyraźną ulgę, gdy z niej wyszli, gdyż ten pokój miał odnośnie siebie wyraźną aurę Zła. Być może stały za tym plotki o starym czarodzieju, którego obraz kiedyś wisiał nad sztucznym kominkiem, a może było to coś innego, pozbawionego większej wagi. W każdym razie, zdawali się oni połowicznie wyczuwać niematerialną aurę, która koncentrowała się w pomieszczeniu i która w pewnych momentach nabierała tak wielkiej intensywności, że zdawała się być wręcz materialna. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} mfg413h7b02gm1axavnowx90l1nvpsk 3870378 3870377 2025-07-11T03:04:20Z Kaworu1992 12326 3870378 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo == W tygodniu, który nastąpił po tym pamiętnym Dobrym Piątku, Charles Ward był widziany częściej niż zazwyczaj, i cały czas przenosił książki pomiędzy swoją biblioteką a swoim laboratorium. Jego akcje były ciche i racjonalne, ale posiadał jakiś nawiedzony wyraz twarzy, którego jego matka nieszczególnie lubiła, i rozwinął w sobie zaiście wilczy apetyt, co wiązało się z żądaniami względem kucharza. Dr. Willett został poinformowany o tych piątkowych hałasach i wydarzeniach, i w następny wtorek odbył długą konwersację z młodzieńcem w bibliotece, gdzie portret Curwena już na niego nie patrzył. Ten wywiad był, jak inne, pozbawiony konkluzji, ale Willett mógłby przysiąc, że młodzieniec był poczytalny i sobą w tamtym momencie. Przysięgał on, że wkrótce opublikuje swoje odkrycie, i mówił o konieczności stworzenia laboratorium w jakimś innym miejscu. Był zasmucony utratą portretu, ale ledwie ledwie, co było dziwne, zważywszy an to, jaki kiedyś budził on w nim entuzjazm, tym bardziej, że zdawało się, iż obecnie cała sytuacja nieco go bawiła. Około drugiego tygodnia, Charles zaczął znikać z domu na długie okresy, i pewnego dnia, gdy stara, dobra czarna Hannah przyszła, by pomóc w wiosennych porządkach, wspomniała ona jego częste wizyty w starym domu przy Olney Court, gdzie przybywał on z wielką walizką i dokonywał jakiś prac archeologicznych w piwnicy. Był on zawsze w dobrych stosunkach z nią i jej starym Asą, ale wydawał się teraz bardziej zmartwiony niż wcześniej, co wypełniało ją wielkim smutkiem, gdyż znała go od małego. Kolejne doniesienie o jego zajęciach przybyło z Pawtuxet, gdzie jeden z przyjaciół rodziny widział go w dalekiej odległości zaskakującą liczbę razy. Wydawał się on nawiedzać resort i dom przy Rhodes-on-the-Pawtuxet, i późniejsze zapytania doktora Willetta ujawniły, że jego celem zawsze był dostęp do zalesionego brzegu rzeki, wzdłuż którego spacerował on w kierunku północnym, zazwyczaj nie ukazując się przez dosyć długi czas. Później, w maju, nastąpił chwilowy powrót rytualnych zaśpiewów w laboratorium na poddaszu, co spotkało się z ostrą rozmową ze strony pana Warda i nieco nieobecną obietnicą poprawy ze strony Charlesa. Nastąpiło to pewnego poranka, i wydawało się być kontynuacją wyimaginowanej konwersacji, która nastąpiła w Dobry Piątek. Młodzieniec kłócił się najwyraźniej sam z sobą, gdyż nagle nastąpił wyciek krzyków w rożnych tonach, jak następujące po sobie żądania i ich odmowa, co skłoniło panię Ward, by udała się na górę i nasłuchiwała pod drzwiami. Mogła usłyszeć nie więcej niż fragment rozmowy, z wyraźnym ``musi być czerwone przez trzy miesiące'', a gdy zapukała, wszelkie dźwięki ustąpiły w ciągu sekundy. Kiedy później Charles był przepytywany przez swojego ojca, przyznał że istniał pewien konflikt sfer świadomości, których można było uniknąć tylko z wielką umiejętnością, lecz które on chciał przenieść do innych sfer. Około połowy czerwca dziwny nocny incydent miał miejsce. We wczesnych godzinach wieczornych nastąpił pewien hałas i dźwięki z laboratorium powyżej. Pan Ward miał zamiar to przebadać, kiedy nagle dźwięki ucichły. O północy tamtego dnia, po tym, jak rodzina się położyła, kamerdyner zamykał na noc drzwi frontowe, kiedy, zgodnie z jego słowami, Charles pojawił się, z pewną niepewnością, na dole schodów z wielką walizką i wykonał znaki sugerujące, iż pragnie wyjść. Młodzieniec nie wydał z siebie ani słowa, ale kamerdyner z Yorkshire ujrzał jego rozgorączkowane oczy i zadrżał na ten widok. Otworzył on drzwi i młody Ward wyszedł, ale rankiem kamerdyner poinformował o wszystkim Panią Ward. Mówił on, że było coś bluźnierczego w spojrzeniu, która Charles mu rzucił. Nie było dobre, ażeby młody człowiek patrzył tak na uczciwą osobę, i kamerdyner nie mógł zostać w domostwie już dłużej. Pani Ward zezwoliła kamerdynerowi na odejście, ale nie ceniła wysoko jego historii. Wyobrażenie sobie Charlesa w jakimś dzikim stanie tej nocy było całkiem nierozsądne, gdyż tak długo, jak była ona obudzona, słyszała ona ciche dźwięki dochodzące z laboratorium na pietrze, przypominające płacz i krążenie w kółko, i o wzdychaniu pełnym najgłębszej rozpaczy. Pani Ward przyzwyczaiła się do słuchania dźwięków nocy, gdyż tajemnice jej syna ściągały jej sen z powiek. Następnego wieczora, podobnie jak innego wieczora prawie 3 miesiące wcześniej, Charles Ward pochwycił gazetę bardzo wcześnie i przypadkowo zniszczył główną jej sekcję. Dopiero później, kiedy Dr. Willett zaczął sprawdzać luźne wątki i szukać tu i ówdzie odpowiedzi na swoje pytania, znalazł on w siedzibie gazety sekcję, którą Charles zatracił, i zaznaczył dwa artykuły o możliwej wadze. Były one następujące: <center> Więcej cmentarnych wykopków </center> Był poranek, kiedy Robert Hart, nocny stróż na Północnym Cmentarzu, odkrył, że ghule znowu pracowali w antycznej części cmentarza. Grób Ezry Weeden, który urodził się w 1740 i umarł w 1824, zgodnie z jego zmaltretowanym kamieniem nagrobnym, został oczyszczony, co najpewniej wykonano przy pomocy łopaty ukradzionej z pobliskiego schronu na narzędzia. Niezależnie od tego, co zostało w grobie po więcej niż setce lat od pogrzebu, zniknęło, poza paroma odpryskami zmartwiałego drewna. Nie było śladów kół, ale policja zabezpieczyła pojedynczy odcisk stóp które znaleziono w pobliżu, i które wskazują na buty człowieka wysokiej klasy. Hart przychyla się ku powiązaniu tego wydarzenia z wykopaną dziurą na grób, którą odkrył ostatniego marca, kiedy nieznana grupa korzystając z automobilu została wystraszona po wykopaniu głębokiego dołu, ale sierżant Riley z Drugiej Stacji odrzuca tę teorię, wskazując na spore różnice w obydwu przypadkach. W marcu wykopano dół tam, gdzie wcześniej nie było żadnego grobu, ale tym razem zbezczeszczono dobrze oznakowany i zaopiekowany grób z wyraźną celowością i pełną świadomością, niszcząc płytę nagrobną która była w pełni nietknięta jeszcze dzień wcześniej. Członkowie rodziny Weedenów, poinformowani o tym wydarzeniu, wyrazili swój szok i smutek, i nie mogli wskazać przeciwnika rodu, który mógłby zbezcześcić miejsce spoczynku ich przodka. Hazard Weeden, zamieszkały przy 598 Angell Street, wspomina rodziną legendę, zgodnie z którą Ezra Weeden był uwikłany w jakąś niejasną historię, aczkolwiek nie było to nic niehonorowego, na krótko przed Rewolucją, lecz odnośnie współczesnych problemów rodziny, pozostaje on w głębokiej konfuzji. Do sprawy zaangażowana Inspektora Cunninnghama, który ma nadzieję wyjaśnić ją w niedalekiej przyszłości. <center> Głośne psy w Pawtuxet <center> Rezydenci Pawtuxet zostali obudzeni około 3 nad ranem w dniu dzisiejszym przez bardzo głośne wycie psów, które zdawało się koncentrować wokół rzeki na północ od Rhodes-on-the-Pawtuxet. Głośność i dźwięk wycia psów były nienaturalnie dziwne, zgodnie z tymi, którzy je słyszeli. Co więcej, Fred Lemdin, nocny strażnik Rhodes, deklaruje, że były one przemieszane z czymś, co zdawało mu się być śmiertelną agonią i terrorem jakiejś istoty ludzkiej. Krótka i nagła burza z piorunami, która zdawała się uderzać blisko brzegu rzeki, położyła kres temu hałasowi. Dziwne i nieprzyjemne zapachy, najpewniej z pojemników na benzynę przy rzece, są w powszechnej opinii połączone z tym incydentem, i mogły one być powodem, dla którego psy były tak poruszone. Charles wyglądał teraz jak jakiś nawiedzony żebrak, i wszyscy w introspekcji się zgadzali, że mógł on chcieć w tamtym momencie wydać jakieś zdanie lub przyznanie się do winy, najwyraźniej kierowany czystym terrorem. Jego matka, nasłuchując w nocy, stwierdziła, że często wykonywał podróże poza dom pod osłoną ciemności, a większość akademickich alienistów zgadza się, że należy to wiązać z nagłośnionymi przypadkami wampiryzmu, które prasa tak sensacyjnie opisywała w tamtych dniach, lecz których do tej pory nie połączono z żadną konkretną osobą. Te przypadki, zbyt świeże i opisywane ze szczegółami, posiadały ofiary wszelkiego wieku i typów i zdawały się gromadzić wokół dwóch lokalizacji - zamieszkałego wzgórza i North End, niedaleko domu Warda, i podmiejskich dzielnic w Cranston line w pobliżu Pawtuxet. Ofiarami ataków padli zarówno ludzie spacerujący w nocy, jak i śpiący przy otwartych oknach, a ci, którzy przeżyli, by opowiedzieć swoją historię, mówili jednogłośnie o wysokim, chudym, skaczącym potworze z płonącymi oczami, który przyciskał swoje zęby do gardła lub ramienia i ucztował, motywowany straszliwym głodem. Dr Willett, który wierzy, że nawet w tamtym momencie Charles Ward nie był jeszcze szalony, z trudem wyjaśnia owe zjawiska. Ma on, deklaruje, pewne teorie do własnego użytku, i ogranicza się w tym momencie do pewnej wypowiedzi. ``Nie będę'' mówi on ``mówił kto lub co stało za tymi atakami i morderstwami, ale zadeklaruję, że Charles Ward nie był im winny. Mam powód, by sądzić, że nie znał on smaku ludzkiej krwi, co jego postępująca anemia i trwająca bladość dowodzi lepiej niż jakikolwiek werbalny argument. Ward zajmował się straszliwymi rzeczami, ale poniósł on cenę, i nigdy nie był potworem czy też złoczyńcą. Jeśli chodzi o mnie, więcej o tym nie myślę. Nastąpiła zmiana, i lubię myśleć, że wraz z nią umarł stary Charles Ward. Jego dusza umarła, w każdym bądź razie, i to szalone ciało, które uciekło ze szpitala Waite'a, miało już inną''. Willett przemawia z pozycji autorytetu, gdyż często bywał w domu Wardów, opiekując się panią Ward, której nerwy zaczęły pękać pod presją. Jej nocne nasłuchiwania wywołały u niej pewne halucynacje z których zwierzyła się doktorowi wielce niechętnie, i które starał się on umniejszyć w jej obecności, ale które rozważał uważnie w samotności. Te halucynacje zawsze wiązały się z cichymi dźwiękami, które zdawało się jej słyszeć ze strychu, i podkreślała obecność cichych westchnień i płaczów w najbardziej niemożliwych z czasów. We wczesnym lipcu Willett nakazał pani Ward przenieść się do Atlantic City celem zatroszczenia się o jej zdrowie, i nakazał zarówno panu Wardowi, jak i unikającego jego wzroku Charlesowi, aby pisali do niej tylko pozytywne listy. Najpewniej ze względu na ten wyjazd pani Ward dalej cieszy się swoim życiem i zdrowiem psychicznym. <center> 2 </center> Niedługo po tym, jak jego matka wyjechała, Charles Ward zaczął rozmowy o zakupie domku w Pawtuxet. Był to mały drewniany domek z betonowym garażem, umieszczony wysoko przy lekko zaludnionym brzegu rzeki i lekko powyżej Rhodes - z pewnego dziwnego powodu młodzieniec nie pragnął niczego więcej. Nie zostawił agencji mieszkaniowych w spokoju, aż jedna z nich zabezpieczyła dla niego ten domek za wstrząsającą cenę od nieco niechętnego właściciela, a jak tylko mieszkanie stało się jego wziął do niego cały swój dobytek pod osłoną nocy, przenosząc w wielkim wanie całość swego laboratorium, wliczywszy książki zarówno dziwne jak i współczesne. Załadował on wana we wczesnych godzinach wieczornych, a jego ojciec wspomina jedynie ogólnikowo noc w której jego syn się wyprowadził. Po tym Charles przeniósł się do swojej nowej kwatery na trzecim piętrze i nigdy nie nawiedzał on już więcej strychu. Do domku w Pawtuxet Charles przeniósł wszelką swoją tajemniczość, z którą działał na strychu - z tym wyjątkiem iż teraz zdawał się mieć dwóch towarzyszy swoich tajemnic. Jednym z nich był wyglądający na złego człowieka pół Portugalczyk z South Main Street Waterfront, który mu służył, i cieńki, uczony obcy z czarnymi okularami i farbowaną brodą, który najwyraźniej był jego towarzyszem. Sąsiedzi na próżno próbowali konwersacji z tymi dziwnymi osobami. Mulat Gomes mówił bardzo mało po angielsku, a człowiek z brodą, znany tylko jako Dr. Allen, w pełni świadomie udawał tak samo. Ward sam próbował być bardziej przyjacielski, ale udało mu się jedynie sprowokować ludzką ciekawość, opowiadając o swoich badaniach chemicznych. Nie zajęło dużo czasu by sąsiedztwo wypełniła dziwaczna gadanina o światłach palących się całą noc, a gdy ten temat stał się stary, były jeszcze zamówienia na duże ilości mięsa od rzeźnika i o stłumionych krzykach, rytmicznych zaśpiewach, i agonicznych rykach dochodzących z jakiejś głębokiej piwnicy pod domostwem. Przede wszystkim jednak, ten nowy i dziwny dom był szczerze nielubiany przez sąsiadów, a wraz z nim jego mieszkańcy. Plotki głosiły, że ten murzyński przybytek był jakoś połączony z epidemią wampirycznych ataków i morderstw, zwłaszcza, że ataki te zdawały się mieć miejsce tylko w Pawtuxet i pobliskich ulicach Edgewood. Ward spędzał większość swojego czasu w domku, lecz okazjonalnie spał w domu rodzinnym i dalej uważał się za jego mieszkańca. Dwa razy zniknął z miasta na tydzień, a jego cel nie został nigdy odkryty. Stawał się on bledszy i bardziej umęczony niż kiedykolwiek wcześniej. Brakowało mu również swoistej pewności siebie, kiedy powtarzał doktorowi Willettowi, swoją starą, jakże starą historię o ważnych badaniach i przyszłych objawieniach. Willett często odwiedzał go w domu jego ojca, gdyż starszy Ward był głęboko zaniepokojony i pragnął najlepszej opieki dla swojego syna w przypadku tak sekretnego i niezależnego dorosłego. Doktor dalej utrzymuje, że w tamtym czasie młodzieniec był poczytalny, i wskazuje na wiele rozmów z nim, ażeby to udowodnić. Około września przypadki wampiryzmu ustąpiły, ale następnego stycznia Ward prawie się wkopał w poważne problemy. Przez pewien czas nocne przybywanie i odjeżdżanie automobili z domu w Pawtuxet było głośno komentowane, i nieprzewidziane wypadki ujawniły zawartość przynajmniej jednego przedmiotu, który był transportowany. W samotnym miejscu niedaleko Hope Valley wystąpił jeden z częstych ataków rabusiów na ciężarówki, celem poszukiwania alkoholu, ale tym razem złodzieje otrzymali większy szok. Stało się tak dlatego, że długie pudła, które postanowili otworzyć, zawierały pewne okropne rzeczy - tak okropne, po prawdzie, że nie można jej było utrzymać w ciszy wśród członków przestępczego półświatka. Złodzieje szybko zakopali to, co odkryli, ale kiedy Policja Stanowa usłyszała o wszystkim, zarządzono ostrożne poszukiwania. Właśnie zaaresztowany rzezimieszek, dzięki obietnicy pójścia wolno, w końcu zgodził się przewodzić policjantom i doprowadził ich na miejsce, a w skrytce w ziemi znaleziono bardzo ohydną i wstydliwą rzecz. Nie byłoby zgodne z wrażliwością narodową - lub nawet międzynarodową - gdyby ludzie spoza policji dowiedzieli się, co odkryto w tym miejscu. Nie dało się tego pomylić z niczym innym, nawet w przypadku mniej wykształconych policjantów, co poskutkowało szybkim wysłaniem telegramów do Waszyngtonu. Oskarżenia karne wytoczono Charlesowi Wardowi w jego domu w Pawtuxet, i stanowa oraz federalna policja złożyła mu poważną wizytę. Odnaleźli go bladym i zmartwionym w towarzystwie swoich dwóch kompanów, i otrzymali od niego to, co wydawało się być rozsądnym wyjaśnieniem i dowodem niewinności. Potrzebował on pewnych części anatomicznych, jako część programu badań naukowych których głębia i szczerość mogła zostać potwierdzona przez każdego, kto znał go w ciągu ostatniej dekady, i zamówił wymaganą liczbę i typ tych części od agencji, które uznał za stosowne w sprawach tego typu. O tożsamości okazów nie wiedział on absolutnie nic, i był autentycznie zaszokowany, gdy inspektorzy wskazali na potworny efekt, który ludność i narodowa godność odniosłyby, gdyby sprawa ujrzała światło dzienne. W jego wypowiedziach, Ward był wspierany szczerze przez brodatego Dr. Allena, którego dziwnie pusty głos nosił w sobie jeszcze więcej przekonania niż nerwowe tony Charlesa, tak więc ostatecznie, policja nie podjęła względem nich żadnych działań. Zamiast tego zanotowali ostrożnie adres i imię z Nowego Yorku, które Ward im podał jako bazę do dalszych poszukiwań, ale nic z nich nie wyniknęło. Warto też dodać, że okazy zostały szybko i cicho umieszczone w ich odpowiednich miejscach pochówku, a opinia publiczna nigdy nie dowie się o tym bluźnierczym epizodzie. Dnia 9 lutego 1928 r, Dr. Willett otrzymał list od Charlesa Warda, który, jak wierzy, jest bardzo ważny, i o który często się sprzecza z Dr. Lymanem. Lyman wierzy, że ten list zawiera dowód na w pełni rozwinięty przypadek dementia praecox<ref>Stara jednostka diagnostyczna, którą dzisiaj nazywamy schizofrenią.</ref>, ale Willett z drugiej strony uważa to za ostatnią w pełni zdrową na umyśle wypowiedź nieszczęśliwego młodzieńca. Zwraca on szczególną uwagę na normalne pismo odręczne: które, choć wskazuje na pisanie w stanie wysoce nerwowym, jest niewątpliwie własną ręką Warda. Pełen tekst tego listu brzmi: 100 Prospect St., Providence, R.I., 8 marca 1928. Drogi Panie Doktorze Willecie:— Czuję, że nadszedł w końcu czas, ażebym wyjawił Panu to, co tak długo Panu obiecywałem, i co prosił Pan tyle razy. Cierpliwość, którą się Pan wykazał, i pewność pańskiego umysłu i odporności, są rzeczami, które będę zawsze podziwiał. A teraz, kiedy jestem gotów mówić, muszę wziąć na siebie upokorzenie, które sprawi, że triumf, o którym marzyłem, nigdy nie będzie mój. Zamiast zwycięstwa znalazłem terror, i nasza rozmowa nie będzie moimi przechwałkami o zwycięstwie, lecz prośbą o pomoc i poradę w ratowaniu zarówno mnie samego, jak i świata przed horrorem spoza ludzkiej wyobraźni lub innej zdolności do zrozumienia. Pamięta Pan, co te listy Fennerów mówiły o starej grupie uderzeniowej w Pawtuxet. Trzeba to zrobić raz jeszcze, i szybko. Na naszych barkach spoczywa więcej, niż można wyrazić słowami - wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i wszechświata. Powołałem do życia monstrualną anomalię, ale uczyniłem to w imię wiedzy. Teraz, w imię wszelkiego życia i natury, musi mi Pan pomóc wrzucić tę anomalię z powrotem w mrok. Opuściłem dom w Pawtuxet na zawsze, i musimy zniszczyć absolutnie wszystko, co tam jest, żywe lub martwe. Nie wrócę już nigdy do tamtego miejsca, i nie może Pan uwierzyć, jeśli kiedykolwiek usłyszy Pan, że tam jestem. Powiem Panu, czemu tak jest, gdy Pana zobaczę. Wróciłem do domu na dobre, i pragnąłbym, ażeby udał się pan do mnie najszybciej, gdy tylko będzie pan w stanie znaleźć dla mnie 5 lub 6 godzin, by wysłuchać tego, co mam do powiedzenia. Zajmie to tak długo - i proszę mi wierzyć, gdy usłyszy Pan, że nigdy nie miał pan ważniejszego obowiązku jako doktor. Moje życie i zdrowie psychiczne są jednymi z rzeczy, od których to wszystko zależy. Proszę, by nic nie mówił Pan memu ojcu, gdyż nie zrozumiałby on tego wszystkiego. Ale opowiedziałem mu o moim niebezpieczeństwie, i wynajął on 4 mężczyzn z agencji detektywistycznej, żeby strzegli domu. Nie wiem ile mogą oni zmienić na lepsze, jeśli cokolwiek, gdyż przeciwstawiają się oni siłom, których nawet Pan nie mógłby w pełni zrozumieć. Proszę, niech Pan przyjdzie szybko jeśli pragnie pan ujrzeć mnie żywym i posłuchać, jak może Pan pomóc ocalić kosmos od nowej ery piekielnej. Każda godzina byłaby w porządku - nie zamierzam opuszczać domostwa. Proszę nie dzwonić z uprzedzeniem, nie wiadomo kto lub co może podsłuchać na linii. I módlmy się, żeby jacykolwiek bogowie istnieją w naszej rzeczywistości, dopilnowali, by nic nie przeszkodziło w naszym spotkaniu. Z najwyższą desperacją Charles Dexter Ward. PS. Proszę zastrzelić Dr. Allena gdy tylko Pan go ujrzy, a ciało rozpuścić w kwasie. Nie wolno go spalić. Dr. Willett otrzymał ten list około 10:30 i natychmiast zadecydował, że poświęci całe późne popołudnie i wieczór na ważną rozmowę z Charlesem, pozwalając jej trwać w godziny nocne, jeśli tylko byłaby taka konieczność. Planował swe przybycie na około 4 po południu, i w godzinach pomiędzy był taki zaangażowany w każdy rodzaj dzikiej spekulacji, że większość swych zadań wypełniał czysto mechanicznie. Choć dla obcego ten list zdawał się być pisany przez maniaka, Willett ujrzał zbyt dużo dziwactw Charlesa Warda, by uznać treść jego listu za majaki. Był on pewien, że coś subtelnego, antycznego i przerażającego unosiło się w powietrzu, a napisanie o Dr. Allenie mogło prawie być zrozumiane w świetle plotek z Pawtuxet o enigmatycznym towarzyszu Warda. Willett nigdy nie widział tego mężczyzny, ale słyszał o nim wiele i nie mógł się powstrzymać przed zastanawianiem, jakie oczy skrywały jego okulary przeciwsłoneczne. Dokładnie o 4, Dr. Willett przybył do rezydencji Wardów. Ku swej irytacji, odkrył, że Charles nie wytrzymał w swej determinacji by pozostać wewnątrz domostwa. Strażnicy byli tutaj, ale powiedzieli, że młody człowiek najwyraźniej utracił część swej nieśmiałości. Najwyraźniej spędził poranek, przerażony, kłócąc się i protestując do telefonu, i jeden z detektywów dodał, mówił w rozmowie telefonicznej, że ``jestem bardzo zmęczony i muszę odpocząć chwilę'', ``nie mogę przyjąć nikogo przez pewien czas, musisz mi wybaczyć'', ``proszę, wstrzymaj się od wszelkich akcji, aż nie osiągniemy jakiegoś kompromisu'' lub ``bardzo mi przykro, ale muszę wziąć wakacje od tego wszystkiego; porozmawiam z Tobą później''. Później, najwyraźniej uzyskawszy odwagę wskutek medytacji, opuścił dom tak cicho, że nikt tego nie zauważył lub wiedział o tym, dokąd się udał, aż do momentu, gdy wrócił koło 1 i wszedł do domu bez słowa. Poszedł na górę, gdzie jego strach musiał go uderzyć ponownie, gdyż słyszano jego krzyki przerażenia po wejściu do biblioteki, później zamieniły się one w odgłosy duszenia się. Kiedy jednakże kamerdyner udał się na górę, by stwierdzić, gdzie tkwił problem, pojawił się w drzwiach z wielkim pokazem odwagi, i w ciszy pokazał mężczyźnie, by odszedł, w sposób, który bardzo przeraził kamerdynera. Później najwyraźniej zrobił jakieś przenoszenie swoich półek, gdyż wielki hałas się rozległ; po tym pojawił się ponownie i natychmiast odszedł. Willett spytał, czy została mu pozostawiona jakoś wiadomość przed jego odejściem, lecz powiedziano mu, że nie było żadnej. Kamerdyner wydawał się dziwnie zaniepokojony czymś w wyglądzie i zachowaniu Charlesa, i zapytał, czy istnieje jakiś lek na jego nerwy. Dr. Willett czekał na Charlesa Warda prawie dwie godziny w jego bibliotece, obserwując zakurzone półki z szerokimi pustymi miejscami tam, gdzie książki zostały zabrane, i uśmiechając się do miejsca nad kominkiem w północnej ścianie, gdzie rok temu portret Josepha Curwena spoglądał na niego z góry. Po pewnym czasie, cienie zaczęły się gromadzić, a zachodzące słońce ustąpiło rosnącemu lękowi, który niczym cień nastał wraz z nocą. Pan Ward w końcu przyszedł, i wyraził wielkie zaskoczenie i gniew na nieobecność jego syna, po tym, jak poświęcono tyle uwagi, ażeby go przypilnować. Nie wiedział on nic o planowanym spotkaniu, i obiecał poinformować Willetta, gdyby jego syn wrócił. Życząc doktorowi dobrej nocy, wyraził kompletnie zagubienie odnośnie stanu jego syna, i prosił doktora, by przywrócił jego dziecku zdrowie. Sam Willett był wdzięczny, mogąc uciec z tej biblioteki, gdyż coś przerażającego i przeklętego zdawało się ją nawiedzać, zupełnie, jakby dawny portret pozostawił po sobie dziedzictwo zła. Nigdy nie lubił on tego obrazu, i nawet teraz, choć trzymał swe nerwy na wodzy, istniała pewna cecha pustego miejsca po portrecie, która sprawiła, że zapragnął świeżego powietrza tak szybko, jak to tylko możliwe. <center> 3 </center> Następnego poranka Willett otrzymał wiadomość od starszego Warda, mówiącą, że Charlesa dalej nie było w domu. Pan Ward wspomniał, że Dr. Allen zatelefonował do niego, żeby poinformować, że Charles miał zamiar zostać w Pawtuxet przez pewien czas, i że nie wolno mu przeszkadzać. Było to konieczne, ponieważ Allen musiał odejść z domku na czas nieokreślony, pozostawiając badania naukowe pod czujnym okiem Charlesa. Charles przesyłał swe najszczersze życzenia i żałował, że musiał nagle zmienić plany, co mogło innym zepsuć dzień. Słuchając tej rozmowy telefonicznej, pan Ward usłyszał głos Dr. Allena po raz pierwszy, i zdawał się od odnosić do jakiegoś niejasnego i uciekającej mu wspomnienia, którego jednak nie mógł uchwycić. Niemniej jednak, było to na tyle kłopotliwe, że aż przerażające. Zmierzony z tymi sprzecznymi informacjami, Dr. Willett nie wiedział, co ma zrobić. Szalona chęć i nagłość listu Charlesa nie była czymś, czemu można było zaprzeczyć, lecz co należało myśleć o tak nagłym zaprzeczeniu jego własnych postanowień? Młody Ward napisał, że jego badania stały się bluźniercze i okrutne, że należy je zniszczyć wraz z jego brodatym przyjacielem za wszelką cenę, i że on sam nigdy z własnej woli nie miał wrócić do domku w Pawtuxet. Jednakże zgodnie z najnowszymi informacjami, najwyraźniej zapomniał o tym wszystkim i był z powrotem okryty atmosferą tajemnicy. Zdrowy rozsądek podpowiadał, ażeby zostawić młodzieńca samego sobie, ale jakiś głębszy instynkt nie pozwalał na to, jakieś wrażenie związane z błagalną notą w liście Charlesa. Willett czytał go raz za razem, i nie mógł uwierzyć, że są to puste słowa szaleńca, na co wszystko zdawało się wskazywać. Terror w tym liście był aż nazbyt widoczny i realny, plus, w połączeniu z tym, co doktor już wiedział, wskazywał na zbyt wiele potworności spoza przestrzeni i czasu, by zadowolić się jakąś jego cyniczną interpretacją. Istniały jakieś nienazwane horrory, i niezależnie od tego, jak rzadko się je spotykało, należało być gotowym na spotkanie z nimi zawsze i wszędzie. Przez ponad tydzień, Dr. Willett rozważał dylemat związany z Wardem, i był coraz bardziej przekonany, że powinien mu złożyć wizytę w domku w Pawtuxet. Żaden z przyjaciół młodzieńca nigdy nie udał się do tego miejsca, i nawet jego ojciec wiedział mało o jego wnętrzu, bazując tylko na opisach, które zapewnił mu Charles. Lecz Willett czuł, że pewna bezpośrednia konwersacja z pacjentem była konieczna. Pan Ward otrzymywał zwięzłe i niezobowiązujące listy od swego syna, i mówił, że Pani Ward w Atlantic City nie była przez Charlesa traktowana w odmienny sposób. Tak więc doktor rozważał za i przeciw, i pomimo pewnej ciekawej sensacji zainspirowanej starymi legendami o Josephie Curwenie, i nowszych rewelacji i ostrzeżeń od Charlesa Warda, wyruszył do domku w Pawtuxet, który leżał tuż nad rzeką. Willett odwiedził to miejsce wcześniej poprzez czystą ciekawość, lecz oczywiście nigdy nie wszedł do środka lub objawił swoją obecność. Z tego względu znał doskonale drogę do domku. Pewnego wczesnego popołudnia pod koniec lutego, jechał ulicą Broad Street swoim małym automobilem, rozmyślając o poważnej grupie ludzi, którzy podróżowali dokładnie tą samą ulicą 157 lat wcześniej, wykonując jakąś okropną misję, której cel nie był wciąż jasny. Przejazd przez rozpadające się przedmieścia był krótki, i Edgewood oraz Pawtuxet leżały przed jego wzrokiem. Willett skręcił w prawo, w Lockwood Street i jechał tak daleko, jak tylko mógł, a następnie ruszył na północ, tam gdzie płynęła leniwie rzeka, a za nią unosiła się mgła. Domy dalej się tutaj znajdowały, i nie dało się z niczym pomylić osamotnionego domku, z jego garażem z betonu i wzgórzem po lewej stronie. Wspiąwszy się na zaniedbaną ścieżkę, Dr. Willett zapukał w drzwi zdecydowanym rytmem, i mówił bez drżenia w głosie ze złym Portugalczykiem-mulatem, który otworzył je ledwie na parę centymetrów. Dr. Willett powiedział, że musi zaraz się spotkać z Charlesem Wardem w ważnej sprawie biznesowej. Żadna wymówka nie byłaby zaakceptowana, a odmowa miała oznaczać pełen raport złożony starszemu Wardowi. Mulat dalej się wahał, i blokował drzwi, gdy Willett próbował je otworzyć, podnosząc swój głos i ponawiając żądanie. Wtedy z mrocznego wnętrza dobiegł ich uszu szept, który w jakiś sposób mroził krew w żyłach, lecz nie dało się tego racjonalnie wyjaśnić. ``Wpuść go, Tony'' mówił głos ``Możemy równie dobrze porozmawiać teraz''. Lecz choć ten szept był przerażający, większym lękiem było to, co nastąpiło tuż potem. Podłoga zaskrzypiała i mówca wszedł w pole widzenia - i właściciel tych dziwnie rezonujących tonów był nikim innym jak tylko Charlesem Dexterem Wardem. Detale, z którymi Dr. Willett zapamiętał i zanotował swoją konwersację tego popołudnia, są powiązane z wagą, którą miał ten konkretny okres. Stało się tak ze względu na zmiany w mentalności Charlesa Dextera Warda i doktor wierzy, że młodzieniec przemawiał mózgiem, który był beznadziejnie obcy mózgowi, którego wzrost obserwował on przez 26 poprzednich lat. Kontrowersja z doktorem Lymanem zmusiła go, by był bardzo specyficzny, tak więc datuje on szaleństwo Charlesa Warda gdzieś w momencie, gdy listy pisane na maszynie docierały do jego rodziców. Te listy nie są pisane w normalnym stylu Warda, nawet nie w stylu tego szaleńczego listu, który otrzymał Dr. Willett. Zamiast tego, te listy są dziwne i archaiczne, jakby jakiś przełącznik w umyśle autora wyzwolił powódź tendencji i wrażeń, które zebrał w swoim życiu antykwariusza. Istnieje w nich wyraźny wysiłek, by być współczesnymi, ale ich duch i okazjonalny język pochodzą z przeszłości. Przeszłość była także widoczna w każdym tonie i geście Warda, gdy ten ugościł doktora w tym ciemnym domku w Pawtuxet. Ukłonił się on, wskazał Willettowi miejsce, i zaczął mówić w tym dziwnym szepcie, który chciał wyjaśnić już na samym początku rozmowy. - Jakaś astma wszechpotężnie wzięła we władanie me ciało - zaczął - Najpewniej przez to przeklęte morowe powietrze od rzeki nadciągające. Musi mi Waćpan wybaczyć mą mowę, zgaduję, że przysłał Waćpana ojciec mój, by sprawdzić, jaka to dolegliwość przeklęła mnie po milijon razy. Zapewniam Waćpana, że nie ma się czym martwić. Willett studiował te uczone tony z wielką uwagą, ale jeszcze uważniej studiował twarz mówcy. Coś, czuł on, było bardzo nie tak. Pomyślał o tym kamerdynerze z Yorskshire, który uciekł w ciągu jednej nocy. Życzył on sobie, by nie było tak ciemno, ale nie poprosił o podwinięcie żaluzji. Zamiast tego, spytał Warda, czemu napisał ten szaleńczy list troszkę dawniej niż tydzień temu. - Zbliżam się do tego zagadnienia - gospodarz odrzekł - Musi Waćpan wiedzieć, że nerwy me w dobrym stanie nie są, i że dziwne rzeczy mówię, które są poza moją jakąkolwiek kontrolą. Jak Waćpanowi powtarzałem wielokrotnie, wielkie me odkrycie nadchodzi, a wielkość jego dech w mych skromnych piersiach zapiera. Każda człowieczyna byłaby przerażona, na mym miejscu będąc, lecz czas zwieńczenia się zbliża. Byłem dubielem<ref>Dubiel - głupiec</ref>, zaangażowawszy we wszystko strażników, me miejsce w tym przybytku się znajduje. Nie mogę się wyrażać godnie o mych wścibskich sąsiadach, i być może jakaś słabość mego ducha sprawiła, iż uwierzyłem w ich słowy. Nie ma zła w czynach mych, tak długo, jak tego pilnuję. Z Bożym błogosławieństwem daj mi, Waćpanie, jeszcze pół roku, a Twa cierpliwość nagrodzona zostanie po stokroć. - Może Waćpan wiedzieć, że mam swe sposoby, by zdobyć wiedzę, pewniejsze niźli księgi, i nawołuję Waćpana, ażeby miał na względzie to, co mogę ofiarować historii, filozofii i humanistyce, poprzez wrota, do których dostęp mam. Mój przodek miał to wszystko, gdy Ci bezbożni ludzie przeszli i go zamordowali. Po latach, ta zapomniana sztuka znów się pojawiła, wróciwszy w me ręce. Tym razem nic nie może mnie powstrzymać, w tym jakieś idiotyczne lęki, które mieć będę. Zapomnij, Waćpanie, me piśmiennictwo do Ciebie, albowiem miejsca tego się nie obawiam. Dr. Allen to człek porządny i wiernym mu przeprosiny za wszelkie oszczerstwa. Boleję bardzo, odesławszy go w inne miejsce. Zapał jego jest równym memu, i zgaduję, że obawiając się mych prac, i jego się bojałem, mimo tego, że wielką pomocą mi był. W tym miejscu Ward przystanął, a doktor nie wiedział już co powiedzieć lub myśleć. Czuł się prawie głupcem, w obliczu tak spokojnej wypowiedzi, zaprzeczającej listowi, a jednocześnie nie mógł się oprzeć wrażeniu, że obecna dyskusja była dziwna, obca i szalona, w momencie, gdy szalony list był tragiczny w swej naturalności i podobieństwie do Charlesa Warda, którego znał. Willett teraz spróbował zwrócić rozmowę na wcześniejsze materie, i wspomniał młodzieńcowi pewne przeszłe wydarzenia, które miały zamiar przywrócić znany nastrój - jednakże, w efekcie uzyskał tylko groteskowe wyniki. Podobnie było z późniejszymi alienistami. Ważne sekcje mentalnych obrazów Charlesa Warda, głównie te powiązane ze światem współczesnym i jego osobistym życiem, zostały w niewyjaśniony sposób zatracone; cała zgromadzona wiedza antykwariusza, zdobyta w młodości, zdawała się wyjść na powierzchnię i przykryć sobą wiedzę o współczesności. Ostateczna wiedza młodzieńca o starych rzeczach była anormalna i bluźniercza, i próbował on ukrywać ją najlepiej, jak potrafił. Kiedy Willett wspomniał o ulubionym obiekcie z czasów jego chłopięcych fascynacji, czystym przypadkiem wyjawił, że Ward posiadał wiedzę, której zwykły śmiertelnik nie mógłby posiadać, i doktor drżał na konkluzje, do których te fakty niechybnie go prowadziły. Nie było w pełni zdrowe psychiczne wiedzieć tak dużo o tym, jak peruka tłustego szeryfa spadła, gdy się przechylił podczas występu teatralnego w Histrionick Academy pana Douglassa na King Street 11 lutego 1762, czyli w czwartek; lub o tym, jak aktorzy skrócili tekst ``Świadomego Kochanka'' Steele'a tak mocno, że ludzie byli bardzo wdzięczni, że legislatura zarządzana przez Baptystów zamknęła teatr następnej nocy. To, że powóz Thomasa Sabina, którym jechał do Bostonu, był ``niemożebnie niekomfortowy'', antykwariusz mógł jeszcze wyczytać w starych listach, ale jaki zdrowy antykwariusz mógł przywołać z pamięci trzaski nowej tablicy Epenetusa Olney'a (była to jaskrawa korona, którą założył po tym, jak nazwał swoją karczmę Crown Coffee House), porównując je do dokładnie pierwszych paru nut nowej piosenki jazzowej, którą odbierały radia w Pawtuxet? Ward, jednakże zdawał się nie zastanawiać nad tym wszystkim. Współczesne i osobiste tematy odrzucał na bok machnięciem dłoni, skupiając się zamiast tego na antycznych problemach, które jednakże zdawały się go nudzić. To, czego najwyraźniej pragnął, to zadowolić jego gościa na tyle, by odszedł i nigdy nie wrócił. W tym celu zaoferował on oprowadzenie Willetta po całym domu, i zaraz ruszył w celu pokazania każdego pokoju, od piwnicy do strychu. Willett patrzył uważnie, i zauważył, że widocznych książek było zbyt mało i były zbyt trywialne, by zapełnić szerokie, puste miejsca na półkach Warda w domu. Co więcej, tak zwane ``laboratorium'' było niedoposażone i malutkie. Z pewnością, istniała tu jakaś inna biblioteka i laboratorium, w jakimś innym miejscu, ale gdzie, doktor Willett nie mógł powiedzieć. Ostatecznie pokonany w swoim zadaniu znalezienie czegoś, czego nie mógł nazwać, Willett wrócił do Providence przed wieczorem i zdał starszemu Wardowi relację ze wszystkiego, co miało miejsce. Zgodzili się oboje, że młodzieniec musiał ostatecznie postradać zmysły, ale zdecydowali, by jeszcze nie podejmować drastycznych decyzji. Przede wszystkim, pani Ward musiała być trzymana w kompletnej ignorancji odnośnie zdrowia jej syna, na tyle, na ile jego dziwne, pisane na maszynie listy mogły pozwolić. Pan Ward postanowił osobiście zadzwonić do swego syna, składając mu kompletnie niespodziewaną wizytę. Dr. Willett wziął go do swego automobilu pewnego wieczora, prowadząc go aż ujrzeli domek w Pawtuxet, i czekał cierpliwie, aż ten wróci. Ta wizyta była dosyć długa, a ojciec opuścił ją, wyraźnie zaszokowany i zasmucony. Jego percepcja całej sytuacji była zgodna z opinią Willetta, z tym wyjątkiem, że musiał bardzo długo czekać, aż Charles się przed nim pojawi, po tym, jak jego gość wprosił się do domu i odesłał Portugalczyka precz. Niestety, w manierze jego syna nie było widać choćby śladu rodzinnej więzi. Choć światło było bardzo przyciemnione, Charles marudził, iż razi go w oczy. Nie mówił w ogóle głośno, twierdząc, że jego gardło było w bardzo złej kondycji, ale w jego szepcie zdartego głosu istniała cecha, która bardzo przerażała pana Warda, który nie mógł się wyzbyć tego lękliwego wrażenia ze swojej głowy. Teraz obydwaj mężczyźni byli zgodni, że trzeba zrobić, co tylko mogą, w celu zbawienia psychiki młodzieńca. Pan Ward i Dr. Willett zaczęli gromadzić wszelkie dane, jakie tylko mogli, w celu wsparcia ich wysiłku. Plotki z Pawtuxet były pierwszą rzeczą, którą przebadali. Było to relatywnie proste, gdyż obydwoje mieli przyjaciół w mieścinie. Dr. Willett zdobył najwięcej plotek, gdyż ludzie wyrażali się bardziej wprost w rozmowach z nim niż w rozmowach z ojcem centralnej postaci plotek. Wszystkie zebrane dane zdawały się sugerować, że zaiste, młody Ward to istny dziwak. Powszechne plotki wiązały ten dom z wampiryzmem poprzedniego lata, a nocne przyjazdy i odjazdy automobili były przyczyną mrocznych spekulacji. Lokalni kupcy mówili o dziwności zamówień przynoszonych doń przez złowrogo wyglądającego mulata, a zwłaszcza o wielkich ilościach mięsa i świeżej krwi, które dostarczali do domostwa dwaj rzeźnicy w bezpośrednim sąsiedztwie. Dla domu, który mieścił ledwie trzech ludzi, tak wielkie ilości zdawały się być absurdalne. Istniała też kwestia dźwięków z wnętrza ziemi. Raporty o nich były trudniejsze do namierzenia i pozyskania, ale wszystkie ogólnikowe stwierdzenia były zgodne w swoich podstawach. Na pewno istniały dźwięki natury rytualnej i to w czasach, gdy domek w Pawtuxet był ciemny. Mogły one, oczywiście, pochodzić z jakiejś niesprecyzowanej piwnicy, ale plotki były pewne, że były to dźwięki znacznie głębsze i rozciągnięte, niczym z jakiś niesprecyzowanych krypt. Przypominało to antyczne plotki o katakumbach Josepha Curwena, i założywszy, że obecny domek został zakupiowy w powiązaniu z antycznym schronieniem Curwena, co zdawały się sugerować pewne dokumenty znaleziona za portretem, Willett i pan Ward słuchali tych plotek z wielką uwagą. Szukali także oni, bez większego sukcesu, drzwi przy brzegu rzeki, o których wspominały stare manuskrypty. Jeśli chodzi o powszechną opinię o mieszkańcach domku, portugalczyk Brawa był powszechnie znienawidzony, a brodaty i noszący okulary Dr. Allen budził szczery strach, jeśli zaś chodzi o młodego badacza, był on nielubiany w znaczącym stopniu. Podczas ostatniego tygodnia lub dwóch Ward oczywiście zmienił się bardzo, odrzucając próby bycia przyjacielskim i mówiąc tylko w zdartych, odrzucających szeptach przy tych paru okazjach, gdy opuszczał domostwo. Taka więc była fragmentaryczna wiedza, którą zebrali tu i ówdzie - i spędzili wiele czasu, Pan Ward i Dr. Willett, debatując nad nią. Stosowali dedukcję, indukcję i konstruktywną wyobraźnię do granic możliwości. Korelowali także każdy znany fakt późniejszego życia Charlesa, wliczając szaleńczy list, który doktor pokazał ojcu, z tym, co wiedzieli o Josephie Curwenie. Daliby oni wiele za wzgląd w papieru Charlesa, które ten znalazł, gdyż najwyraźniej były one kluczem do jego szaleństwa - to, czego nauczył się o antycznym czarodzieju i jego czynach. <center> 4 </center> Dalej jednak, mimo wszystko, to nie pan Ward lub Dr. Willett zadecydowali o następnym kroku w tej dziwnej sprawie. Ojciec i doktor, odrzuceni i skonfundowani przez cienie zbyt bezkształtne i niematerialne, by z nimi zawalczyć, trwali w zawieszeniu, gdy listy Charlesa, pisane na maszynie, stawały się rzadsze i rzadsze. Wtedy nadszedł pierwszy dzień miesiąca, z jego obowiązkowymi operacjami finansowymi, i pracownicy pewnego banku zaczęli potrząsać głowami i dzwonić jeden do drugiego. Pracownicy, którzy znali Charlesa Warda z widzenia, poszli do jego domku w Pawtuxet zapytać, czemu każdy czek, który wystawił, zawierał zamiast podpisu oczywiste fałszerstwo. Byli oni mniej niż zadowoleni, gdy Charles wyjaśnił, że ostatnio jego ręką była tak mocno dotknięta nerwowym szokiem, że normalne pisanie było dlań niemożliwe. Mógł on, wyjaśnił, tworzyć pismo z bardzo wielką trudnością, i mógł to udowodnić poprzez fakt, że musiał pisać na maszynie wszystkie swoje ostatnie listy, nawet te do ojca i matki, którzy mogli potwierdzić to twierdzenie. To, co sprawiło, że bankierzy wstrzymali się, skonfundowani, to nie były okoliczności same w sobie, gdyż nie było tutaj niczego bez precedensu lub fundamentalnie podejrzanego, nie były to nawet plotki z Pawtuxet, z których jedna lub dwie dotarły do ich uszu. Był to sposób, w jako młodzieniec z nimi dyskutował, sugerując, że stracił on wszelką wiedzę i pamięć o operacjach finansowych, których dokonywał ledwie miesiąc lub dwa wcześniej. Coś było tutaj nie tak, gdyż pomimo ciągłości logicznej i racjonalności jego wypowiedzi, nie mógł istnieć normalny powód dla tego zaciemnienia pamięci. Co więcej, choć żaden z tych mężczyzn nie znał Warda zbyt dobrze, nie mogli się powstrzymać, by nie dostrzec zmian w jego języku i manierach. Słyszeli oni, że był on antykwariuszem, ale nawet najbardziej beznadziejny z antykwariuszy nie korzystał z tak starej frazeologii i gestów. Wszystko to razem wzięte, gardłowy szept, nerwowe ręce, zła pamięć, zmiana w mowie i stylu bycia, było jakąś chorobą wielkiego znaczenia, która, nie było wątpliwości, stanowiła podstawę rozchodzących się złych plotek. Po swoim odejściu, grupa bankierów zadecydowała, że musi porozmawiać ze starszym Wardem. Tak więc szóstego marca 1928 r., odbyła się długa i poważna rozmowa w biurze pana Warda, po której kompletnie zdruzgotany ojciec przywołał Dr. Willetta z wyrazem beznadziejnej rezygnacji. Willett spojrzał na wysilone, niezdarne podpisy na czekach, i porównał je w myślach z pismem odręcznym na tym ostatnim, szaleńczym liście. Z pewnością, zmiana była radykalna i znacząca, a jednocześnie było coś dziwnie znajomego w tym nowym stylu pisma. Miało one archaiczne tendencje bardzo ciekawego rodzaju, i wydawało się być wynikiem pociągnięć ręką bardzo odmiennych od tych, które młody Ward zawsze wykorzystywał. Było to bardzo dziwne - czy on już tego kiedyś nie widział? Było jednak pewne, że Charles był szalony. Co do tego, nie było najmniejszej choćby wątpliwości. I skoro było bardzo wątpliwe, by mógł radzić sobie z własną własnością lub zadawać się ze światem zewnętrznym, trzeba było szybko coś zrobić, ażeby zapewnić mu opiekę i może nawet go wyleczyć. To w tym momencie skontaktowano się z alienistami - doktorami Peck i Waitem z Providence i Dr. Lymanem z Bostonu, którym pan Ward i Dr. Willett zapewnili najlepszą możliwą historię przypadku, i którzy debatowali długo w teraz nieużywanej bibliotece młodego pacjenta, badając jakiekolwiek książki i papiery pozostały w domostwie, żeby zyskać jakieś wejrzenie w jego nawyki i osobowość. Po przeskanowaniu półek i przestudiowaniu listu do Willetta, uzgodnili oni, że studia Charlesa Warda wystarczyły, by wykrzywić zwykły intelekt, i życzyli sobie ujrzeć jego bardziej intymne księgi i dokumenty, lecz wiedzieli, że nie jest to możliwe, przynajmniej, aż nie wejdą do domku w Pawtuxet. Willett podsumował cały przypadek medyczny z wielką energią - to w tym czasie uzyskał zeznania pracowników, którzy byli przy Charlesie, gdy ten uzyskał dokumenty Curwena. Zaczął też interesować się zniszczonymi gazetami, poszukując oryginałów w biurach dziennikarzy. We wtorek, 8 marca, doktorzy Willett, Peck, Lyman i Waite, w towarzystwie pana Warda, złożyli ważną wizytę młodzieńcowi - nie ukrywali oni jej celu i przepytywali swego nowego pacjenta z wielką dokładnością. Charles, choć zajęło mu długo pojawienie się na spotkaniu i dalej towarzyszyły mu jakieś dziwne, nieprzyjemne zapachy z laboratorium, gdy ostatecznie się pojawił, nie był opornym obiektem badań, i przyznał wprost, że jego pamięć i zdrowie psychiczne zostały uszkodzone przez jego zastosowanie metod badawczych. Nie oponował on, gdy zasugerowano jego przeniesienie do innych kwater, i wydawał się wykazywać wysokim poziomem inteligencji, nie licząc utraty pamięci. Jego zachowanie sprawiło, że przepytujący go dziwili się na ciągłą, archaiczną mowę i zastąpienie współczesnych idei antycznymi w jego głowie, co wyraźnie oznaczało go jako dalekiego od normy. O jego pracach naukowych nie chciał powiedzieć więcej grupie doktorów, niż wcześniej powiedział swojej rodzinie i doktorowi Willettowi, a jego szaleńczy list sprzed miesiąca nazwał po prostu aktem nerwowym i histerycznym. Twierdził, że jego domek w Pawtuxet nie posiada żadnej ukrytej biblioteki lub laboratorium, i machnął ręką zamiast wyjaśnić brak w domu takich odorów, jakie teraz przyczepiły się do jego ubrania. Odnośnie plotek w sąsiedztwie, przypisał je zwykłej bogatej wyobraźni stymulowanej niezdrową ciekawością. Odnośnie Dr. Allena, powiedział, że nie czuje się we władzy mówić definitywnie, ale zapewnił swoich gości, że brodaty okularnik mógł wrócić, kiedy byłaby taka potrzeba. Odsyłając powściągliwego Bravę, który odmawiał odpowiedzi na wszelkie pytania, i zamykając domek, który dalej zdawał się kryć jakieś nocne sekrety, Ward nie wykazał żadnej oznaki nerwowości, poza pewną ledwie widoczną tendencją do pauzowania, jakby słuchał jakiegoś bardzo odległego dźwięku. Najwyraźniej rządziła nim jakaś spokojna, filozoficzna rezygnacja, jak gdyby jego przyjęcie do szpitala psychiatrycznego było ledwie krótko trwającym incydentem, który wywołałby najmniej problemów i był zwykłą koniecznością. Było jasne, że polegał on na swoim totalnie niezmąconym intelekcie, by poradzić sobie z zawstydzeniem swojej podupadłej pamięci, straconego głosu i pisma odręcznego, i polegał na swoim tajemniczym, ekscentrycznym behawiorze. Jego matka, uzgodniono, nie zostałaby poinformowana o tej zmianie, jego ojciec miał za zadanie pisać listy na maszynie w jego imieniu. Ward został zabrany do spokojnego i śliczniutko usytuowanego prywatnego szpitala należącego do Dr. Waite'a na wyspie Conanicut nad morzem, i poddany szczegółowym badaniom i przepytaniom przez wszystkich doktorów mającym wzgląd w jego przypadek. To w tym momencie odkryto fizycznie cechy jego przypadku medycznego: spowolniony metabolizm, zmiany na skórze, i dziwne reakcje nerwowe. Dr. Willett był najbardziej zaniepokojony ze wszystkich doktorów, gdyż leczył Warda od jego dzieciństwa i mógł docenić z potworną świadomością rozległość zmian. Nawet znajome oliwkowe znamię na jego biodrze przeminęło, a na jego torsie znalazł się wielki czarny pieprzyk czy też blizna, której nigdy tam nie było, i co sprawiło, że Willett zaczął się zastanawiać, czy młodzieniec oddał się jakiemuś ``znaczeniu wiedźmy'', co, zgodnie z plotkami, miało następować na niektórych nocnych spotkaniach w dzikich, samotnych miejscach. Doktor nie mógł się powstrzymać, by nie myśleć o pewnej transkrypcji pewnego procesu o czary w Salem, który Charles pokazał mu w danych dniach, gdy jeszcze nie był taki tajemniczy, i który brzmiał ``Pan G. B tej Nocy nałożył swój Znak na Bridget S., Jonathana A, Simona O., Deliverance W. Josepha C., Susan P., Mehitable C., and Deborah B.''. Twarz Warda także bardzo go niepokoiła, myślał o niej długo, aż w końcu odkrył, czemu go tak przerażała. Powyżej prawego oka młodzieńca było coś, czego nigdy wcześniej nie dostrzegł - mała blizna lub dołek, dokładnie jak taki na zniszczonym portrecie Josepha Curwena. Być może było to jakieś okropne, rytualistyczne okaleczenie, któremu oboje się poddali na pewnym etapie swojej okultystycznej kariery? Choć przypadek Warda był bardzo tajemniczy i doktorzy w szpitalu nigdy nie spotkali się z czymś podobnym, uważano pilnie na wszelką pocztę adresowaną czy to do niego, czy też do Dr. Allena - pan Ward zażyczył sobie, żeby taka poczta była dostarczana do jego domu. Willett przewidywał, że mało rzeczy udałoby im się ustalić w ten sposób, gdyż wszelka komunikacja sekretnej natury wymagałaby najpewniej posłańca. Jednakże, w późniejszej części marca przybył list z Pragi, adresowany do Dr. Allena, który zastanowił zarówno doktora, jak i ojca. Był on spisany bardzo archaicznym stylem pisma odręcznego, i choć wyraźnie nie został napisany przez obcokrajowca, wykazywał on prawie tak samo dziwną, antyczną angielszczyznę, jak ta, którą było widać w mowie młodego Warda. Ten list brzmiał: Kleinstrasse 11, Altstadt, Prague, 11 lut. 1928 Bracie w Almousinie-Metratonie! Dzisiejszego dnia otrzymałem Twoją relację co stało się z Solami, które Ci wysłałem. Nastąpiła jakaś pomyłka i Kamienie Nagrobne musiały zostać zmienione, kiedy Barnabus uzyskał dla mnie Okaz. Często tak się dzieje, jak musisz być świadom, bazując na Rzeczach, które wykopałeś z cmentarza King Chapell w 1769 r. i z Old Bury Point w 1690 r.. Podobnie miałeś kiedyś z okazem egipskim przed 75 laty - wtedy to uzyskałem Bliznę, którą Chłopak widział u mnie w 1924 r. Jak powiedziałem Ci wiele lat temu, nie przywołuj tego, czego nie możesz odesłać - ani z martwych Soli, ani ze Sfer poza rzeczywistością. Miej swe słowa Odsyłania gotowe w każdym momencie, i nie zatrzymuj się, gdy masz najmniejszą wątpliwość, kogo przywołałeś. Kamienie poprzemieszczano teraz w 9 grobach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przepytasz. H. wysłał list, w którym czytałem o jego Problemach z Żołnierzami. Nie lubi on tego, że Transylwania przejdzie z Węgier do Rumunii, i zmieniłby on swoją siedzibę, gdyby jego Zamek nie był tak pełen Tego, o czym Wiemy. Ale o tym z pewnością sam Ci napisał. W mojej następnej Przesyłce będzie Coś z grobu na wzgórzu ze Wschodu, co z pewnością bardzo Cię zainteresuje. W międzyczasie pamiętaj, że pożądam bardzo mocno B.F., jeśli możesz go dla mnie pozyskać. Znasz G. w Filadelfii lepiej niż ja. Możesz z niego skorzystać jako pierwszy, jeśli musisz, ale nie rób tego na tyle ostro, by był Trudny, gdyż pragnę z nim pomówić na Końcu. Yogg-Sothoth Neblod Zin Simon O. Do Pana J. C. Providence. Pan Ward i Dr. Willett zatrzymali się w kompletnym chaosie na ten fragment najwyższego szaleństwa. Tylko poprzez stopniową absorpcję zrozumieli to, co list zdawał się sugerować. Tak więc nieobecny Dr. Allen, a nie Charles Ward był pierwszą figurą w Pawtuxet. To musi wyjaśniać dziką determinację tego szaleńczego listu młodzieńca. A co z nazywaniem brodatego, wiecznie w okularach Dr. Allena jako ``Pana J. C.''? Nie dało się tego pominąć, ale istnieją limity możliwej potworności. Kim był ``Simon O.''? Tym starym człowiekiem, którego Ward odwiedził 4 lata wcześniej w Pradze? Być może, ale setki lat temu istniał inny Simon O. - Simon Orne, także znany jako Jedediah, z Salem, który zniknął w 1771 r., a którego pismo odręczne Dr. Willett teraz rozpoznawał, z fotostatycznych kopii formuł magicznych Orne'a, które Charles mu pokazał. Jakie horrory i tajemnice, jakie zaprzeczenia i niemożliwości natury, powróciły po 150 latach, by nawiedzać Stare Providence z jego ciasno upakowanymi wieżycami i kopułami? Ojciec i stary doktor, nie wiedząc kompletnie co zrobić lub myśleć, poszli do Charlesa do szpitala, chcąc przepytać go delikatnie o Dr. Allena, wizytę w Pradze i o to, co wie o Simonie lub Jedediahu Ornie z Salem. Na wszystkie te pytania młodzieniec odpowiadał niezobowiązująco, odpowiadając w swoim zdartym głosie, że Dr. Allen był pełen wybitnych zdolności ducha, pozwalających mu ujrzeć przeszłość, i że jakikolwiek korespondent brodatego mężczyzny z Pragi musiał być podobnie obdarzony. Kiedy wyszli ze szpitala, pan Ward i Dr. Willett zdali sobie sprawę z tego, że to ich przesłuchiwano, i że bez podania im jakichkolwiek twardych danych, młodzieniec wyssał z nich wszelką wiedzę o liście z Pragi. Doktorzy Peck, Waite i Lyman byli mniej chętni, by listowi do młodego Warda przypisywać jakąś wielką wagę. Znali oni tendencję ekscentryków i monomaniaków, by się zbierać razem, i wierzyli, że Charles lub Allen mieli jakiegoś znajomego żyjącego w Pradze zamiast w Ameryce - być może widział on pismo odręczne Orne'a i skopiował je w celu udawania bycia reinkarnacją dawno zmarłego człowieka. Allen sam w sobie mógł być podobnym przypadkiem i mógł przekonać młodzieńca, że jest awatarem dawno martwego Curwena. Znano takie przypadki, i na tej samej podstawie skeptyczni doktorzy odrzucali rosnący niepokój Willetta odnośnie obecnego pisma odręcznego Charlesa Warda, którego próbek mieli aż zanadto. Willett sądził, że wreszcie zrozumiał, co jest tak znajome w tych charakterze pisma, i było to podobieństwo do pisma odręcznego samego Josepha Curwena, ale inni doktorzy uważali to za fazę imitacyjną, której należy się spodziewać w manii takiego typu, i odmawiali przywiązania doń jakiejkolwiek wagi. Rozpoznawszy prozaiczne podejście swoich kolegów, Willett doradził panu Wardowi, by zachował dla siebie list, który przyszedł do Dr. Allena 2 kwietnia z Rakus w Transylwanii, pismem odręcznym tak intensywnie i dokładnie przypominającym pismo Hutchinsona znanego z jego szyfru, żę zarówno ojciec, jak i doktor wstrzymali oddech na dłuższą chwilę, zanim przełamali pieczęć. List ten brzmiał następująco: Zamek Ferenczy 7 marca 1928. Drogi C.: — Ostatnio 20 członków milicji chciało ze mną porozmawiać o tym, o czym mówią Zwykli Ludzie. Muszę kopać głębiej i mieć mniejsze Zapasy. Ci Rumuni dokuczają mi straszliwie, wściubiając swoje nosy tam, gdzie Węgrów mógłbym uspokoić Drinkiem i jedzeniem. Ostatniego miesiąca M. dał mi sarkofag Pięciu Sfinksów z Akropolis, myślę, że by to Cię zainteresowało - sam porozmawiałem z 3 ludźmi z niego. Wyślę to do S. O. bezpośrednio do Pragi, a stamtąd do Ciebie. Są oni uparci, ale Wiesz, jak sobie z nimi Poradzić. wykazujesz Mądrość, mając mniej niż Wcześniej; gdyż nie ma celu w utrzymywaniu Strażników w dobrej kondycji i jedzeniu ich Głów, co w przypadku wykrycia prowadziłoby do Kłopotów, jak obydwoje dobrze wiecie. Możesz teraz przemieszczać się i Pracować gdziekolwiek bez tego całego Problemu z Zabijaniem, lecz mam nadzieję, że żadna z Rzeczy nie zmusi Cię do bycia Kłopotliwym. Cieszy mnie, że nie masz wielkich sporów z Tymi Spoza, gdyż ich przywoływanie jest Śmiertelnie Niebezpieczne, i dobrze zrobiłeś, prosząc o Ochronę kiedy mogłeś. Jesteś lepszy ode mnie w formułach magicznych, więc zapewne wymawiasz je z Sukcesem, jak mówił Borellus, wszystko jest w porządku, jeśli masz właściwe Słowa. Czy Twój chłopak używa ich często? Żałuję, że ma on swoje wątpliwości, co mogłem już przewidzieć, trzymając go u siebie przez 15 Miesięcy, ale zakładam, że wiesz, jak sobie z nim poradzić. Nie możesz go odwołać formułami, gdyż mógłbyś nimi tylko przywołać go z Soli Esencjalnych, lecz masz silne Ręce, Nóż i Pistolet, a Groby nie są trudne do wykopania, a Kwasy zawsze niszczą. O. mówi, że obiecał Ci B.F., muszę go dostać potem. B. wkrótce do Ciebie pojedzie, i oby dał Ci to, czego pragniesz o tej Ciemnej Rzeczy poniżej Memfis. Bądź ostrożny, gdy przywołujesz, i strzeż się Chłopaka. Za rok zbierzemy owoce naszej pracy, posiadając Legiony z Grobów. Nie będzie wtedy Limitu odnośnie tego, co możemy osiągnąć. Wierz w to, co mówię, gdyż, jak wiesz, O. i ja mieliśmy 150 lat więcej by przebadać te Materie. Nephreu—Ka nai Hadoth Edw: H. Do Szanownego Pana J. Curwena Providence Nawet jeśli Willett i pan Ward nie pokazali tego listu alienistom, postanowili podjąć jakieś własne działania. Żaden argument nie był w stanie przezwyciężyć faktu, że dziwny brodaty człowiek w okularach zwany Dr. Allenem, o którym Charles pisał w swoim ostatnim, szaleńczym liście jako o wielkiej potworności, był w stałej, złowróżebnej korespondencji z dwoma dziwnymi istotami, które Ward odwiedził podczas swoich podróży i którzy twierdzili, że są awatarami starych przyjaciół Curwena z Salem. Tak więc sam Allen zdawał się być reinkarnacją Josepha Curwena, i rozważał on - lub był zachęcany do rozważania - zabicia ``chłopaka'', którym musiał być Charles Ward. Istniała tu jakaś koszmarna potworność, i niezależnie od tego, kto ją zapoczątkował, na samym końcu kłębka znajdował się Allen, który obecnie był zaginiony. Tak więc, dziękując niebiosom, że Charles był teraz bezpieczny w szpitalu, Pan Ward nie tracił czasu i poinformował detektywów o całej sprawie, żeby poszukali tajemniczego, brodatego doktora, zbadali, skąd się wziął i co ludzie w Pawtuxet o nim wiedzieli, a jeśli to możliwe, by odkryli jego obecne miejsce przebywania. Dał on detektywom jeden z kluczy, które pozyskał od Charlesa, a który otwierał drzwi domku w Pawtuxet, i zachęcił ich do przebadania pustego pokoju Allena i pozyskania jakichkolwiek poszlak, jakie tylko byli w stanie. Pan Ward porozmawiał z detektywami w starej bibliotece jego syna, i poczuli oni wyraźną ulgę, gdy z niej wyszli, gdyż ten pokój miał odnośnie siebie wyraźną aurę Zła. Być może stały za tym plotki o starym czarodzieju, którego obraz kiedyś wisiał nad sztucznym kominkiem, a może było to coś innego, pozbawionego większej wagi. W każdym razie, zdawali się oni połowicznie wyczuwać niematerialną aurę, która koncentrowała się w pomieszczeniu i która w pewnych momentach nabierała tak wielkiej intensywności, że zdawała się być wręcz materialna. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} dsfvg88nqmu9kqgzdgdwwaz82fzwu81 3870379 3870378 2025-07-11T03:04:51Z Kaworu1992 12326 3870379 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo == W tygodniu, który nastąpił po tym pamiętnym Dobrym Piątku, Charles Ward był widziany częściej niż zazwyczaj, i cały czas przenosił książki pomiędzy swoją biblioteką a swoim laboratorium. Jego akcje były ciche i racjonalne, ale posiadał jakiś nawiedzony wyraz twarzy, którego jego matka nieszczególnie lubiła, i rozwinął w sobie zaiście wilczy apetyt, co wiązało się z żądaniami względem kucharza. Dr. Willett został poinformowany o tych piątkowych hałasach i wydarzeniach, i w następny wtorek odbył długą konwersację z młodzieńcem w bibliotece, gdzie portret Curwena już na niego nie patrzył. Ten wywiad był, jak inne, pozbawiony konkluzji, ale Willett mógłby przysiąc, że młodzieniec był poczytalny i sobą w tamtym momencie. Przysięgał on, że wkrótce opublikuje swoje odkrycie, i mówił o konieczności stworzenia laboratorium w jakimś innym miejscu. Był zasmucony utratą portretu, ale ledwie ledwie, co było dziwne, zważywszy an to, jaki kiedyś budził on w nim entuzjazm, tym bardziej, że zdawało się, iż obecnie cała sytuacja nieco go bawiła. Około drugiego tygodnia, Charles zaczął znikać z domu na długie okresy, i pewnego dnia, gdy stara, dobra czarna Hannah przyszła, by pomóc w wiosennych porządkach, wspomniała ona jego częste wizyty w starym domu przy Olney Court, gdzie przybywał on z wielką walizką i dokonywał jakiś prac archeologicznych w piwnicy. Był on zawsze w dobrych stosunkach z nią i jej starym Asą, ale wydawał się teraz bardziej zmartwiony niż wcześniej, co wypełniało ją wielkim smutkiem, gdyż znała go od małego. Kolejne doniesienie o jego zajęciach przybyło z Pawtuxet, gdzie jeden z przyjaciół rodziny widział go w dalekiej odległości zaskakującą liczbę razy. Wydawał się on nawiedzać resort i dom przy Rhodes-on-the-Pawtuxet, i późniejsze zapytania doktora Willetta ujawniły, że jego celem zawsze był dostęp do zalesionego brzegu rzeki, wzdłuż którego spacerował on w kierunku północnym, zazwyczaj nie ukazując się przez dosyć długi czas. Później, w maju, nastąpił chwilowy powrót rytualnych zaśpiewów w laboratorium na poddaszu, co spotkało się z ostrą rozmową ze strony pana Warda i nieco nieobecną obietnicą poprawy ze strony Charlesa. Nastąpiło to pewnego poranka, i wydawało się być kontynuacją wyimaginowanej konwersacji, która nastąpiła w Dobry Piątek. Młodzieniec kłócił się najwyraźniej sam z sobą, gdyż nagle nastąpił wyciek krzyków w rożnych tonach, jak następujące po sobie żądania i ich odmowa, co skłoniło panię Ward, by udała się na górę i nasłuchiwała pod drzwiami. Mogła usłyszeć nie więcej niż fragment rozmowy, z wyraźnym ``musi być czerwone przez trzy miesiące'', a gdy zapukała, wszelkie dźwięki ustąpiły w ciągu sekundy. Kiedy później Charles był przepytywany przez swojego ojca, przyznał że istniał pewien konflikt sfer świadomości, których można było uniknąć tylko z wielką umiejętnością, lecz które on chciał przenieść do innych sfer. Około połowy czerwca dziwny nocny incydent miał miejsce. We wczesnych godzinach wieczornych nastąpił pewien hałas i dźwięki z laboratorium powyżej. Pan Ward miał zamiar to przebadać, kiedy nagle dźwięki ucichły. O północy tamtego dnia, po tym, jak rodzina się położyła, kamerdyner zamykał na noc drzwi frontowe, kiedy, zgodnie z jego słowami, Charles pojawił się, z pewną niepewnością, na dole schodów z wielką walizką i wykonał znaki sugerujące, iż pragnie wyjść. Młodzieniec nie wydał z siebie ani słowa, ale kamerdyner z Yorkshire ujrzał jego rozgorączkowane oczy i zadrżał na ten widok. Otworzył on drzwi i młody Ward wyszedł, ale rankiem kamerdyner poinformował o wszystkim Panią Ward. Mówił on, że było coś bluźnierczego w spojrzeniu, która Charles mu rzucił. Nie było dobre, ażeby młody człowiek patrzył tak na uczciwą osobę, i kamerdyner nie mógł zostać w domostwie już dłużej. Pani Ward zezwoliła kamerdynerowi na odejście, ale nie ceniła wysoko jego historii. Wyobrażenie sobie Charlesa w jakimś dzikim stanie tej nocy było całkiem nierozsądne, gdyż tak długo, jak była ona obudzona, słyszała ona ciche dźwięki dochodzące z laboratorium na pietrze, przypominające płacz i krążenie w kółko, i o wzdychaniu pełnym najgłębszej rozpaczy. Pani Ward przyzwyczaiła się do słuchania dźwięków nocy, gdyż tajemnice jej syna ściągały jej sen z powiek. Następnego wieczora, podobnie jak innego wieczora prawie 3 miesiące wcześniej, Charles Ward pochwycił gazetę bardzo wcześnie i przypadkowo zniszczył główną jej sekcję. Dopiero później, kiedy Dr. Willett zaczął sprawdzać luźne wątki i szukać tu i ówdzie odpowiedzi na swoje pytania, znalazł on w siedzibie gazety sekcję, którą Charles zatracił, i zaznaczył dwa artykuły o możliwej wadze. Były one następujące: <center> Więcej cmentarnych wykopków </center> Był poranek, kiedy Robert Hart, nocny stróż na Północnym Cmentarzu, odkrył, że ghule znowu pracowali w antycznej części cmentarza. Grób Ezry Weeden, który urodził się w 1740 i umarł w 1824, zgodnie z jego zmaltretowanym kamieniem nagrobnym, został oczyszczony, co najpewniej wykonano przy pomocy łopaty ukradzionej z pobliskiego schronu na narzędzia. Niezależnie od tego, co zostało w grobie po więcej niż setce lat od pogrzebu, zniknęło, poza paroma odpryskami zmartwiałego drewna. Nie było śladów kół, ale policja zabezpieczyła pojedynczy odcisk stóp które znaleziono w pobliżu, i które wskazują na buty człowieka wysokiej klasy. Hart przychyla się ku powiązaniu tego wydarzenia z wykopaną dziurą na grób, którą odkrył ostatniego marca, kiedy nieznana grupa korzystając z automobilu została wystraszona po wykopaniu głębokiego dołu, ale sierżant Riley z Drugiej Stacji odrzuca tę teorię, wskazując na spore różnice w obydwu przypadkach. W marcu wykopano dół tam, gdzie wcześniej nie było żadnego grobu, ale tym razem zbezczeszczono dobrze oznakowany i zaopiekowany grób z wyraźną celowością i pełną świadomością, niszcząc płytę nagrobną która była w pełni nietknięta jeszcze dzień wcześniej. Członkowie rodziny Weedenów, poinformowani o tym wydarzeniu, wyrazili swój szok i smutek, i nie mogli wskazać przeciwnika rodu, który mógłby zbezcześcić miejsce spoczynku ich przodka. Hazard Weeden, zamieszkały przy 598 Angell Street, wspomina rodziną legendę, zgodnie z którą Ezra Weeden był uwikłany w jakąś niejasną historię, aczkolwiek nie było to nic niehonorowego, na krótko przed Rewolucją, lecz odnośnie współczesnych problemów rodziny, pozostaje on w głębokiej konfuzji. Do sprawy zaangażowana Inspektora Cunninnghama, który ma nadzieję wyjaśnić ją w niedalekiej przyszłości. <center> Głośne psy w Pawtuxet </center> Rezydenci Pawtuxet zostali obudzeni około 3 nad ranem w dniu dzisiejszym przez bardzo głośne wycie psów, które zdawało się koncentrować wokół rzeki na północ od Rhodes-on-the-Pawtuxet. Głośność i dźwięk wycia psów były nienaturalnie dziwne, zgodnie z tymi, którzy je słyszeli. Co więcej, Fred Lemdin, nocny strażnik Rhodes, deklaruje, że były one przemieszane z czymś, co zdawało mu się być śmiertelną agonią i terrorem jakiejś istoty ludzkiej. Krótka i nagła burza z piorunami, która zdawała się uderzać blisko brzegu rzeki, położyła kres temu hałasowi. Dziwne i nieprzyjemne zapachy, najpewniej z pojemników na benzynę przy rzece, są w powszechnej opinii połączone z tym incydentem, i mogły one być powodem, dla którego psy były tak poruszone. Charles wyglądał teraz jak jakiś nawiedzony żebrak, i wszyscy w introspekcji się zgadzali, że mógł on chcieć w tamtym momencie wydać jakieś zdanie lub przyznanie się do winy, najwyraźniej kierowany czystym terrorem. Jego matka, nasłuchując w nocy, stwierdziła, że często wykonywał podróże poza dom pod osłoną ciemności, a większość akademickich alienistów zgadza się, że należy to wiązać z nagłośnionymi przypadkami wampiryzmu, które prasa tak sensacyjnie opisywała w tamtych dniach, lecz których do tej pory nie połączono z żadną konkretną osobą. Te przypadki, zbyt świeże i opisywane ze szczegółami, posiadały ofiary wszelkiego wieku i typów i zdawały się gromadzić wokół dwóch lokalizacji - zamieszkałego wzgórza i North End, niedaleko domu Warda, i podmiejskich dzielnic w Cranston line w pobliżu Pawtuxet. Ofiarami ataków padli zarówno ludzie spacerujący w nocy, jak i śpiący przy otwartych oknach, a ci, którzy przeżyli, by opowiedzieć swoją historię, mówili jednogłośnie o wysokim, chudym, skaczącym potworze z płonącymi oczami, który przyciskał swoje zęby do gardła lub ramienia i ucztował, motywowany straszliwym głodem. Dr Willett, który wierzy, że nawet w tamtym momencie Charles Ward nie był jeszcze szalony, z trudem wyjaśnia owe zjawiska. Ma on, deklaruje, pewne teorie do własnego użytku, i ogranicza się w tym momencie do pewnej wypowiedzi. ``Nie będę'' mówi on ``mówił kto lub co stało za tymi atakami i morderstwami, ale zadeklaruję, że Charles Ward nie był im winny. Mam powód, by sądzić, że nie znał on smaku ludzkiej krwi, co jego postępująca anemia i trwająca bladość dowodzi lepiej niż jakikolwiek werbalny argument. Ward zajmował się straszliwymi rzeczami, ale poniósł on cenę, i nigdy nie był potworem czy też złoczyńcą. Jeśli chodzi o mnie, więcej o tym nie myślę. Nastąpiła zmiana, i lubię myśleć, że wraz z nią umarł stary Charles Ward. Jego dusza umarła, w każdym bądź razie, i to szalone ciało, które uciekło ze szpitala Waite'a, miało już inną''. Willett przemawia z pozycji autorytetu, gdyż często bywał w domu Wardów, opiekując się panią Ward, której nerwy zaczęły pękać pod presją. Jej nocne nasłuchiwania wywołały u niej pewne halucynacje z których zwierzyła się doktorowi wielce niechętnie, i które starał się on umniejszyć w jej obecności, ale które rozważał uważnie w samotności. Te halucynacje zawsze wiązały się z cichymi dźwiękami, które zdawało się jej słyszeć ze strychu, i podkreślała obecność cichych westchnień i płaczów w najbardziej niemożliwych z czasów. We wczesnym lipcu Willett nakazał pani Ward przenieść się do Atlantic City celem zatroszczenia się o jej zdrowie, i nakazał zarówno panu Wardowi, jak i unikającego jego wzroku Charlesowi, aby pisali do niej tylko pozytywne listy. Najpewniej ze względu na ten wyjazd pani Ward dalej cieszy się swoim życiem i zdrowiem psychicznym. <center> 2 </center> Niedługo po tym, jak jego matka wyjechała, Charles Ward zaczął rozmowy o zakupie domku w Pawtuxet. Był to mały drewniany domek z betonowym garażem, umieszczony wysoko przy lekko zaludnionym brzegu rzeki i lekko powyżej Rhodes - z pewnego dziwnego powodu młodzieniec nie pragnął niczego więcej. Nie zostawił agencji mieszkaniowych w spokoju, aż jedna z nich zabezpieczyła dla niego ten domek za wstrząsającą cenę od nieco niechętnego właściciela, a jak tylko mieszkanie stało się jego wziął do niego cały swój dobytek pod osłoną nocy, przenosząc w wielkim wanie całość swego laboratorium, wliczywszy książki zarówno dziwne jak i współczesne. Załadował on wana we wczesnych godzinach wieczornych, a jego ojciec wspomina jedynie ogólnikowo noc w której jego syn się wyprowadził. Po tym Charles przeniósł się do swojej nowej kwatery na trzecim piętrze i nigdy nie nawiedzał on już więcej strychu. Do domku w Pawtuxet Charles przeniósł wszelką swoją tajemniczość, z którą działał na strychu - z tym wyjątkiem iż teraz zdawał się mieć dwóch towarzyszy swoich tajemnic. Jednym z nich był wyglądający na złego człowieka pół Portugalczyk z South Main Street Waterfront, który mu służył, i cieńki, uczony obcy z czarnymi okularami i farbowaną brodą, który najwyraźniej był jego towarzyszem. Sąsiedzi na próżno próbowali konwersacji z tymi dziwnymi osobami. Mulat Gomes mówił bardzo mało po angielsku, a człowiek z brodą, znany tylko jako Dr. Allen, w pełni świadomie udawał tak samo. Ward sam próbował być bardziej przyjacielski, ale udało mu się jedynie sprowokować ludzką ciekawość, opowiadając o swoich badaniach chemicznych. Nie zajęło dużo czasu by sąsiedztwo wypełniła dziwaczna gadanina o światłach palących się całą noc, a gdy ten temat stał się stary, były jeszcze zamówienia na duże ilości mięsa od rzeźnika i o stłumionych krzykach, rytmicznych zaśpiewach, i agonicznych rykach dochodzących z jakiejś głębokiej piwnicy pod domostwem. Przede wszystkim jednak, ten nowy i dziwny dom był szczerze nielubiany przez sąsiadów, a wraz z nim jego mieszkańcy. Plotki głosiły, że ten murzyński przybytek był jakoś połączony z epidemią wampirycznych ataków i morderstw, zwłaszcza, że ataki te zdawały się mieć miejsce tylko w Pawtuxet i pobliskich ulicach Edgewood. Ward spędzał większość swojego czasu w domku, lecz okazjonalnie spał w domu rodzinnym i dalej uważał się za jego mieszkańca. Dwa razy zniknął z miasta na tydzień, a jego cel nie został nigdy odkryty. Stawał się on bledszy i bardziej umęczony niż kiedykolwiek wcześniej. Brakowało mu również swoistej pewności siebie, kiedy powtarzał doktorowi Willettowi, swoją starą, jakże starą historię o ważnych badaniach i przyszłych objawieniach. Willett często odwiedzał go w domu jego ojca, gdyż starszy Ward był głęboko zaniepokojony i pragnął najlepszej opieki dla swojego syna w przypadku tak sekretnego i niezależnego dorosłego. Doktor dalej utrzymuje, że w tamtym czasie młodzieniec był poczytalny, i wskazuje na wiele rozmów z nim, ażeby to udowodnić. Około września przypadki wampiryzmu ustąpiły, ale następnego stycznia Ward prawie się wkopał w poważne problemy. Przez pewien czas nocne przybywanie i odjeżdżanie automobili z domu w Pawtuxet było głośno komentowane, i nieprzewidziane wypadki ujawniły zawartość przynajmniej jednego przedmiotu, który był transportowany. W samotnym miejscu niedaleko Hope Valley wystąpił jeden z częstych ataków rabusiów na ciężarówki, celem poszukiwania alkoholu, ale tym razem złodzieje otrzymali większy szok. Stało się tak dlatego, że długie pudła, które postanowili otworzyć, zawierały pewne okropne rzeczy - tak okropne, po prawdzie, że nie można jej było utrzymać w ciszy wśród członków przestępczego półświatka. Złodzieje szybko zakopali to, co odkryli, ale kiedy Policja Stanowa usłyszała o wszystkim, zarządzono ostrożne poszukiwania. Właśnie zaaresztowany rzezimieszek, dzięki obietnicy pójścia wolno, w końcu zgodził się przewodzić policjantom i doprowadził ich na miejsce, a w skrytce w ziemi znaleziono bardzo ohydną i wstydliwą rzecz. Nie byłoby zgodne z wrażliwością narodową - lub nawet międzynarodową - gdyby ludzie spoza policji dowiedzieli się, co odkryto w tym miejscu. Nie dało się tego pomylić z niczym innym, nawet w przypadku mniej wykształconych policjantów, co poskutkowało szybkim wysłaniem telegramów do Waszyngtonu. Oskarżenia karne wytoczono Charlesowi Wardowi w jego domu w Pawtuxet, i stanowa oraz federalna policja złożyła mu poważną wizytę. Odnaleźli go bladym i zmartwionym w towarzystwie swoich dwóch kompanów, i otrzymali od niego to, co wydawało się być rozsądnym wyjaśnieniem i dowodem niewinności. Potrzebował on pewnych części anatomicznych, jako część programu badań naukowych których głębia i szczerość mogła zostać potwierdzona przez każdego, kto znał go w ciągu ostatniej dekady, i zamówił wymaganą liczbę i typ tych części od agencji, które uznał za stosowne w sprawach tego typu. O tożsamości okazów nie wiedział on absolutnie nic, i był autentycznie zaszokowany, gdy inspektorzy wskazali na potworny efekt, który ludność i narodowa godność odniosłyby, gdyby sprawa ujrzała światło dzienne. W jego wypowiedziach, Ward był wspierany szczerze przez brodatego Dr. Allena, którego dziwnie pusty głos nosił w sobie jeszcze więcej przekonania niż nerwowe tony Charlesa, tak więc ostatecznie, policja nie podjęła względem nich żadnych działań. Zamiast tego zanotowali ostrożnie adres i imię z Nowego Yorku, które Ward im podał jako bazę do dalszych poszukiwań, ale nic z nich nie wyniknęło. Warto też dodać, że okazy zostały szybko i cicho umieszczone w ich odpowiednich miejscach pochówku, a opinia publiczna nigdy nie dowie się o tym bluźnierczym epizodzie. Dnia 9 lutego 1928 r, Dr. Willett otrzymał list od Charlesa Warda, który, jak wierzy, jest bardzo ważny, i o który często się sprzecza z Dr. Lymanem. Lyman wierzy, że ten list zawiera dowód na w pełni rozwinięty przypadek dementia praecox<ref>Stara jednostka diagnostyczna, którą dzisiaj nazywamy schizofrenią.</ref>, ale Willett z drugiej strony uważa to za ostatnią w pełni zdrową na umyśle wypowiedź nieszczęśliwego młodzieńca. Zwraca on szczególną uwagę na normalne pismo odręczne: które, choć wskazuje na pisanie w stanie wysoce nerwowym, jest niewątpliwie własną ręką Warda. Pełen tekst tego listu brzmi: 100 Prospect St., Providence, R.I., 8 marca 1928. Drogi Panie Doktorze Willecie:— Czuję, że nadszedł w końcu czas, ażebym wyjawił Panu to, co tak długo Panu obiecywałem, i co prosił Pan tyle razy. Cierpliwość, którą się Pan wykazał, i pewność pańskiego umysłu i odporności, są rzeczami, które będę zawsze podziwiał. A teraz, kiedy jestem gotów mówić, muszę wziąć na siebie upokorzenie, które sprawi, że triumf, o którym marzyłem, nigdy nie będzie mój. Zamiast zwycięstwa znalazłem terror, i nasza rozmowa nie będzie moimi przechwałkami o zwycięstwie, lecz prośbą o pomoc i poradę w ratowaniu zarówno mnie samego, jak i świata przed horrorem spoza ludzkiej wyobraźni lub innej zdolności do zrozumienia. Pamięta Pan, co te listy Fennerów mówiły o starej grupie uderzeniowej w Pawtuxet. Trzeba to zrobić raz jeszcze, i szybko. Na naszych barkach spoczywa więcej, niż można wyrazić słowami - wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i wszechświata. Powołałem do życia monstrualną anomalię, ale uczyniłem to w imię wiedzy. Teraz, w imię wszelkiego życia i natury, musi mi Pan pomóc wrzucić tę anomalię z powrotem w mrok. Opuściłem dom w Pawtuxet na zawsze, i musimy zniszczyć absolutnie wszystko, co tam jest, żywe lub martwe. Nie wrócę już nigdy do tamtego miejsca, i nie może Pan uwierzyć, jeśli kiedykolwiek usłyszy Pan, że tam jestem. Powiem Panu, czemu tak jest, gdy Pana zobaczę. Wróciłem do domu na dobre, i pragnąłbym, ażeby udał się pan do mnie najszybciej, gdy tylko będzie pan w stanie znaleźć dla mnie 5 lub 6 godzin, by wysłuchać tego, co mam do powiedzenia. Zajmie to tak długo - i proszę mi wierzyć, gdy usłyszy Pan, że nigdy nie miał pan ważniejszego obowiązku jako doktor. Moje życie i zdrowie psychiczne są jednymi z rzeczy, od których to wszystko zależy. Proszę, by nic nie mówił Pan memu ojcu, gdyż nie zrozumiałby on tego wszystkiego. Ale opowiedziałem mu o moim niebezpieczeństwie, i wynajął on 4 mężczyzn z agencji detektywistycznej, żeby strzegli domu. Nie wiem ile mogą oni zmienić na lepsze, jeśli cokolwiek, gdyż przeciwstawiają się oni siłom, których nawet Pan nie mógłby w pełni zrozumieć. Proszę, niech Pan przyjdzie szybko jeśli pragnie pan ujrzeć mnie żywym i posłuchać, jak może Pan pomóc ocalić kosmos od nowej ery piekielnej. Każda godzina byłaby w porządku - nie zamierzam opuszczać domostwa. Proszę nie dzwonić z uprzedzeniem, nie wiadomo kto lub co może podsłuchać na linii. I módlmy się, żeby jacykolwiek bogowie istnieją w naszej rzeczywistości, dopilnowali, by nic nie przeszkodziło w naszym spotkaniu. Z najwyższą desperacją Charles Dexter Ward. PS. Proszę zastrzelić Dr. Allena gdy tylko Pan go ujrzy, a ciało rozpuścić w kwasie. Nie wolno go spalić. Dr. Willett otrzymał ten list około 10:30 i natychmiast zadecydował, że poświęci całe późne popołudnie i wieczór na ważną rozmowę z Charlesem, pozwalając jej trwać w godziny nocne, jeśli tylko byłaby taka konieczność. Planował swe przybycie na około 4 po południu, i w godzinach pomiędzy był taki zaangażowany w każdy rodzaj dzikiej spekulacji, że większość swych zadań wypełniał czysto mechanicznie. Choć dla obcego ten list zdawał się być pisany przez maniaka, Willett ujrzał zbyt dużo dziwactw Charlesa Warda, by uznać treść jego listu za majaki. Był on pewien, że coś subtelnego, antycznego i przerażającego unosiło się w powietrzu, a napisanie o Dr. Allenie mogło prawie być zrozumiane w świetle plotek z Pawtuxet o enigmatycznym towarzyszu Warda. Willett nigdy nie widział tego mężczyzny, ale słyszał o nim wiele i nie mógł się powstrzymać przed zastanawianiem, jakie oczy skrywały jego okulary przeciwsłoneczne. Dokładnie o 4, Dr. Willett przybył do rezydencji Wardów. Ku swej irytacji, odkrył, że Charles nie wytrzymał w swej determinacji by pozostać wewnątrz domostwa. Strażnicy byli tutaj, ale powiedzieli, że młody człowiek najwyraźniej utracił część swej nieśmiałości. Najwyraźniej spędził poranek, przerażony, kłócąc się i protestując do telefonu, i jeden z detektywów dodał, mówił w rozmowie telefonicznej, że ``jestem bardzo zmęczony i muszę odpocząć chwilę'', ``nie mogę przyjąć nikogo przez pewien czas, musisz mi wybaczyć'', ``proszę, wstrzymaj się od wszelkich akcji, aż nie osiągniemy jakiegoś kompromisu'' lub ``bardzo mi przykro, ale muszę wziąć wakacje od tego wszystkiego; porozmawiam z Tobą później''. Później, najwyraźniej uzyskawszy odwagę wskutek medytacji, opuścił dom tak cicho, że nikt tego nie zauważył lub wiedział o tym, dokąd się udał, aż do momentu, gdy wrócił koło 1 i wszedł do domu bez słowa. Poszedł na górę, gdzie jego strach musiał go uderzyć ponownie, gdyż słyszano jego krzyki przerażenia po wejściu do biblioteki, później zamieniły się one w odgłosy duszenia się. Kiedy jednakże kamerdyner udał się na górę, by stwierdzić, gdzie tkwił problem, pojawił się w drzwiach z wielkim pokazem odwagi, i w ciszy pokazał mężczyźnie, by odszedł, w sposób, który bardzo przeraził kamerdynera. Później najwyraźniej zrobił jakieś przenoszenie swoich półek, gdyż wielki hałas się rozległ; po tym pojawił się ponownie i natychmiast odszedł. Willett spytał, czy została mu pozostawiona jakoś wiadomość przed jego odejściem, lecz powiedziano mu, że nie było żadnej. Kamerdyner wydawał się dziwnie zaniepokojony czymś w wyglądzie i zachowaniu Charlesa, i zapytał, czy istnieje jakiś lek na jego nerwy. Dr. Willett czekał na Charlesa Warda prawie dwie godziny w jego bibliotece, obserwując zakurzone półki z szerokimi pustymi miejscami tam, gdzie książki zostały zabrane, i uśmiechając się do miejsca nad kominkiem w północnej ścianie, gdzie rok temu portret Josepha Curwena spoglądał na niego z góry. Po pewnym czasie, cienie zaczęły się gromadzić, a zachodzące słońce ustąpiło rosnącemu lękowi, który niczym cień nastał wraz z nocą. Pan Ward w końcu przyszedł, i wyraził wielkie zaskoczenie i gniew na nieobecność jego syna, po tym, jak poświęcono tyle uwagi, ażeby go przypilnować. Nie wiedział on nic o planowanym spotkaniu, i obiecał poinformować Willetta, gdyby jego syn wrócił. Życząc doktorowi dobrej nocy, wyraził kompletnie zagubienie odnośnie stanu jego syna, i prosił doktora, by przywrócił jego dziecku zdrowie. Sam Willett był wdzięczny, mogąc uciec z tej biblioteki, gdyż coś przerażającego i przeklętego zdawało się ją nawiedzać, zupełnie, jakby dawny portret pozostawił po sobie dziedzictwo zła. Nigdy nie lubił on tego obrazu, i nawet teraz, choć trzymał swe nerwy na wodzy, istniała pewna cecha pustego miejsca po portrecie, która sprawiła, że zapragnął świeżego powietrza tak szybko, jak to tylko możliwe. <center> 3 </center> Następnego poranka Willett otrzymał wiadomość od starszego Warda, mówiącą, że Charlesa dalej nie było w domu. Pan Ward wspomniał, że Dr. Allen zatelefonował do niego, żeby poinformować, że Charles miał zamiar zostać w Pawtuxet przez pewien czas, i że nie wolno mu przeszkadzać. Było to konieczne, ponieważ Allen musiał odejść z domku na czas nieokreślony, pozostawiając badania naukowe pod czujnym okiem Charlesa. Charles przesyłał swe najszczersze życzenia i żałował, że musiał nagle zmienić plany, co mogło innym zepsuć dzień. Słuchając tej rozmowy telefonicznej, pan Ward usłyszał głos Dr. Allena po raz pierwszy, i zdawał się od odnosić do jakiegoś niejasnego i uciekającej mu wspomnienia, którego jednak nie mógł uchwycić. Niemniej jednak, było to na tyle kłopotliwe, że aż przerażające. Zmierzony z tymi sprzecznymi informacjami, Dr. Willett nie wiedział, co ma zrobić. Szalona chęć i nagłość listu Charlesa nie była czymś, czemu można było zaprzeczyć, lecz co należało myśleć o tak nagłym zaprzeczeniu jego własnych postanowień? Młody Ward napisał, że jego badania stały się bluźniercze i okrutne, że należy je zniszczyć wraz z jego brodatym przyjacielem za wszelką cenę, i że on sam nigdy z własnej woli nie miał wrócić do domku w Pawtuxet. Jednakże zgodnie z najnowszymi informacjami, najwyraźniej zapomniał o tym wszystkim i był z powrotem okryty atmosferą tajemnicy. Zdrowy rozsądek podpowiadał, ażeby zostawić młodzieńca samego sobie, ale jakiś głębszy instynkt nie pozwalał na to, jakieś wrażenie związane z błagalną notą w liście Charlesa. Willett czytał go raz za razem, i nie mógł uwierzyć, że są to puste słowa szaleńca, na co wszystko zdawało się wskazywać. Terror w tym liście był aż nazbyt widoczny i realny, plus, w połączeniu z tym, co doktor już wiedział, wskazywał na zbyt wiele potworności spoza przestrzeni i czasu, by zadowolić się jakąś jego cyniczną interpretacją. Istniały jakieś nienazwane horrory, i niezależnie od tego, jak rzadko się je spotykało, należało być gotowym na spotkanie z nimi zawsze i wszędzie. Przez ponad tydzień, Dr. Willett rozważał dylemat związany z Wardem, i był coraz bardziej przekonany, że powinien mu złożyć wizytę w domku w Pawtuxet. Żaden z przyjaciół młodzieńca nigdy nie udał się do tego miejsca, i nawet jego ojciec wiedział mało o jego wnętrzu, bazując tylko na opisach, które zapewnił mu Charles. Lecz Willett czuł, że pewna bezpośrednia konwersacja z pacjentem była konieczna. Pan Ward otrzymywał zwięzłe i niezobowiązujące listy od swego syna, i mówił, że Pani Ward w Atlantic City nie była przez Charlesa traktowana w odmienny sposób. Tak więc doktor rozważał za i przeciw, i pomimo pewnej ciekawej sensacji zainspirowanej starymi legendami o Josephie Curwenie, i nowszych rewelacji i ostrzeżeń od Charlesa Warda, wyruszył do domku w Pawtuxet, który leżał tuż nad rzeką. Willett odwiedził to miejsce wcześniej poprzez czystą ciekawość, lecz oczywiście nigdy nie wszedł do środka lub objawił swoją obecność. Z tego względu znał doskonale drogę do domku. Pewnego wczesnego popołudnia pod koniec lutego, jechał ulicą Broad Street swoim małym automobilem, rozmyślając o poważnej grupie ludzi, którzy podróżowali dokładnie tą samą ulicą 157 lat wcześniej, wykonując jakąś okropną misję, której cel nie był wciąż jasny. Przejazd przez rozpadające się przedmieścia był krótki, i Edgewood oraz Pawtuxet leżały przed jego wzrokiem. Willett skręcił w prawo, w Lockwood Street i jechał tak daleko, jak tylko mógł, a następnie ruszył na północ, tam gdzie płynęła leniwie rzeka, a za nią unosiła się mgła. Domy dalej się tutaj znajdowały, i nie dało się z niczym pomylić osamotnionego domku, z jego garażem z betonu i wzgórzem po lewej stronie. Wspiąwszy się na zaniedbaną ścieżkę, Dr. Willett zapukał w drzwi zdecydowanym rytmem, i mówił bez drżenia w głosie ze złym Portugalczykiem-mulatem, który otworzył je ledwie na parę centymetrów. Dr. Willett powiedział, że musi zaraz się spotkać z Charlesem Wardem w ważnej sprawie biznesowej. Żadna wymówka nie byłaby zaakceptowana, a odmowa miała oznaczać pełen raport złożony starszemu Wardowi. Mulat dalej się wahał, i blokował drzwi, gdy Willett próbował je otworzyć, podnosząc swój głos i ponawiając żądanie. Wtedy z mrocznego wnętrza dobiegł ich uszu szept, który w jakiś sposób mroził krew w żyłach, lecz nie dało się tego racjonalnie wyjaśnić. ``Wpuść go, Tony'' mówił głos ``Możemy równie dobrze porozmawiać teraz''. Lecz choć ten szept był przerażający, większym lękiem było to, co nastąpiło tuż potem. Podłoga zaskrzypiała i mówca wszedł w pole widzenia - i właściciel tych dziwnie rezonujących tonów był nikim innym jak tylko Charlesem Dexterem Wardem. Detale, z którymi Dr. Willett zapamiętał i zanotował swoją konwersację tego popołudnia, są powiązane z wagą, którą miał ten konkretny okres. Stało się tak ze względu na zmiany w mentalności Charlesa Dextera Warda i doktor wierzy, że młodzieniec przemawiał mózgiem, który był beznadziejnie obcy mózgowi, którego wzrost obserwował on przez 26 poprzednich lat. Kontrowersja z doktorem Lymanem zmusiła go, by był bardzo specyficzny, tak więc datuje on szaleństwo Charlesa Warda gdzieś w momencie, gdy listy pisane na maszynie docierały do jego rodziców. Te listy nie są pisane w normalnym stylu Warda, nawet nie w stylu tego szaleńczego listu, który otrzymał Dr. Willett. Zamiast tego, te listy są dziwne i archaiczne, jakby jakiś przełącznik w umyśle autora wyzwolił powódź tendencji i wrażeń, które zebrał w swoim życiu antykwariusza. Istnieje w nich wyraźny wysiłek, by być współczesnymi, ale ich duch i okazjonalny język pochodzą z przeszłości. Przeszłość była także widoczna w każdym tonie i geście Warda, gdy ten ugościł doktora w tym ciemnym domku w Pawtuxet. Ukłonił się on, wskazał Willettowi miejsce, i zaczął mówić w tym dziwnym szepcie, który chciał wyjaśnić już na samym początku rozmowy. - Jakaś astma wszechpotężnie wzięła we władanie me ciało - zaczął - Najpewniej przez to przeklęte morowe powietrze od rzeki nadciągające. Musi mi Waćpan wybaczyć mą mowę, zgaduję, że przysłał Waćpana ojciec mój, by sprawdzić, jaka to dolegliwość przeklęła mnie po milijon razy. Zapewniam Waćpana, że nie ma się czym martwić. Willett studiował te uczone tony z wielką uwagą, ale jeszcze uważniej studiował twarz mówcy. Coś, czuł on, było bardzo nie tak. Pomyślał o tym kamerdynerze z Yorskshire, który uciekł w ciągu jednej nocy. Życzył on sobie, by nie było tak ciemno, ale nie poprosił o podwinięcie żaluzji. Zamiast tego, spytał Warda, czemu napisał ten szaleńczy list troszkę dawniej niż tydzień temu. - Zbliżam się do tego zagadnienia - gospodarz odrzekł - Musi Waćpan wiedzieć, że nerwy me w dobrym stanie nie są, i że dziwne rzeczy mówię, które są poza moją jakąkolwiek kontrolą. Jak Waćpanowi powtarzałem wielokrotnie, wielkie me odkrycie nadchodzi, a wielkość jego dech w mych skromnych piersiach zapiera. Każda człowieczyna byłaby przerażona, na mym miejscu będąc, lecz czas zwieńczenia się zbliża. Byłem dubielem<ref>Dubiel - głupiec</ref>, zaangażowawszy we wszystko strażników, me miejsce w tym przybytku się znajduje. Nie mogę się wyrażać godnie o mych wścibskich sąsiadach, i być może jakaś słabość mego ducha sprawiła, iż uwierzyłem w ich słowy. Nie ma zła w czynach mych, tak długo, jak tego pilnuję. Z Bożym błogosławieństwem daj mi, Waćpanie, jeszcze pół roku, a Twa cierpliwość nagrodzona zostanie po stokroć. - Może Waćpan wiedzieć, że mam swe sposoby, by zdobyć wiedzę, pewniejsze niźli księgi, i nawołuję Waćpana, ażeby miał na względzie to, co mogę ofiarować historii, filozofii i humanistyce, poprzez wrota, do których dostęp mam. Mój przodek miał to wszystko, gdy Ci bezbożni ludzie przeszli i go zamordowali. Po latach, ta zapomniana sztuka znów się pojawiła, wróciwszy w me ręce. Tym razem nic nie może mnie powstrzymać, w tym jakieś idiotyczne lęki, które mieć będę. Zapomnij, Waćpanie, me piśmiennictwo do Ciebie, albowiem miejsca tego się nie obawiam. Dr. Allen to człek porządny i wiernym mu przeprosiny za wszelkie oszczerstwa. Boleję bardzo, odesławszy go w inne miejsce. Zapał jego jest równym memu, i zgaduję, że obawiając się mych prac, i jego się bojałem, mimo tego, że wielką pomocą mi był. W tym miejscu Ward przystanął, a doktor nie wiedział już co powiedzieć lub myśleć. Czuł się prawie głupcem, w obliczu tak spokojnej wypowiedzi, zaprzeczającej listowi, a jednocześnie nie mógł się oprzeć wrażeniu, że obecna dyskusja była dziwna, obca i szalona, w momencie, gdy szalony list był tragiczny w swej naturalności i podobieństwie do Charlesa Warda, którego znał. Willett teraz spróbował zwrócić rozmowę na wcześniejsze materie, i wspomniał młodzieńcowi pewne przeszłe wydarzenia, które miały zamiar przywrócić znany nastrój - jednakże, w efekcie uzyskał tylko groteskowe wyniki. Podobnie było z późniejszymi alienistami. Ważne sekcje mentalnych obrazów Charlesa Warda, głównie te powiązane ze światem współczesnym i jego osobistym życiem, zostały w niewyjaśniony sposób zatracone; cała zgromadzona wiedza antykwariusza, zdobyta w młodości, zdawała się wyjść na powierzchnię i przykryć sobą wiedzę o współczesności. Ostateczna wiedza młodzieńca o starych rzeczach była anormalna i bluźniercza, i próbował on ukrywać ją najlepiej, jak potrafił. Kiedy Willett wspomniał o ulubionym obiekcie z czasów jego chłopięcych fascynacji, czystym przypadkiem wyjawił, że Ward posiadał wiedzę, której zwykły śmiertelnik nie mógłby posiadać, i doktor drżał na konkluzje, do których te fakty niechybnie go prowadziły. Nie było w pełni zdrowe psychiczne wiedzieć tak dużo o tym, jak peruka tłustego szeryfa spadła, gdy się przechylił podczas występu teatralnego w Histrionick Academy pana Douglassa na King Street 11 lutego 1762, czyli w czwartek; lub o tym, jak aktorzy skrócili tekst ``Świadomego Kochanka'' Steele'a tak mocno, że ludzie byli bardzo wdzięczni, że legislatura zarządzana przez Baptystów zamknęła teatr następnej nocy. To, że powóz Thomasa Sabina, którym jechał do Bostonu, był ``niemożebnie niekomfortowy'', antykwariusz mógł jeszcze wyczytać w starych listach, ale jaki zdrowy antykwariusz mógł przywołać z pamięci trzaski nowej tablicy Epenetusa Olney'a (była to jaskrawa korona, którą założył po tym, jak nazwał swoją karczmę Crown Coffee House), porównując je do dokładnie pierwszych paru nut nowej piosenki jazzowej, którą odbierały radia w Pawtuxet? Ward, jednakże zdawał się nie zastanawiać nad tym wszystkim. Współczesne i osobiste tematy odrzucał na bok machnięciem dłoni, skupiając się zamiast tego na antycznych problemach, które jednakże zdawały się go nudzić. To, czego najwyraźniej pragnął, to zadowolić jego gościa na tyle, by odszedł i nigdy nie wrócił. W tym celu zaoferował on oprowadzenie Willetta po całym domu, i zaraz ruszył w celu pokazania każdego pokoju, od piwnicy do strychu. Willett patrzył uważnie, i zauważył, że widocznych książek było zbyt mało i były zbyt trywialne, by zapełnić szerokie, puste miejsca na półkach Warda w domu. Co więcej, tak zwane ``laboratorium'' było niedoposażone i malutkie. Z pewnością, istniała tu jakaś inna biblioteka i laboratorium, w jakimś innym miejscu, ale gdzie, doktor Willett nie mógł powiedzieć. Ostatecznie pokonany w swoim zadaniu znalezienie czegoś, czego nie mógł nazwać, Willett wrócił do Providence przed wieczorem i zdał starszemu Wardowi relację ze wszystkiego, co miało miejsce. Zgodzili się oboje, że młodzieniec musiał ostatecznie postradać zmysły, ale zdecydowali, by jeszcze nie podejmować drastycznych decyzji. Przede wszystkim, pani Ward musiała być trzymana w kompletnej ignorancji odnośnie zdrowia jej syna, na tyle, na ile jego dziwne, pisane na maszynie listy mogły pozwolić. Pan Ward postanowił osobiście zadzwonić do swego syna, składając mu kompletnie niespodziewaną wizytę. Dr. Willett wziął go do swego automobilu pewnego wieczora, prowadząc go aż ujrzeli domek w Pawtuxet, i czekał cierpliwie, aż ten wróci. Ta wizyta była dosyć długa, a ojciec opuścił ją, wyraźnie zaszokowany i zasmucony. Jego percepcja całej sytuacji była zgodna z opinią Willetta, z tym wyjątkiem, że musiał bardzo długo czekać, aż Charles się przed nim pojawi, po tym, jak jego gość wprosił się do domu i odesłał Portugalczyka precz. Niestety, w manierze jego syna nie było widać choćby śladu rodzinnej więzi. Choć światło było bardzo przyciemnione, Charles marudził, iż razi go w oczy. Nie mówił w ogóle głośno, twierdząc, że jego gardło było w bardzo złej kondycji, ale w jego szepcie zdartego głosu istniała cecha, która bardzo przerażała pana Warda, który nie mógł się wyzbyć tego lękliwego wrażenia ze swojej głowy. Teraz obydwaj mężczyźni byli zgodni, że trzeba zrobić, co tylko mogą, w celu zbawienia psychiki młodzieńca. Pan Ward i Dr. Willett zaczęli gromadzić wszelkie dane, jakie tylko mogli, w celu wsparcia ich wysiłku. Plotki z Pawtuxet były pierwszą rzeczą, którą przebadali. Było to relatywnie proste, gdyż obydwoje mieli przyjaciół w mieścinie. Dr. Willett zdobył najwięcej plotek, gdyż ludzie wyrażali się bardziej wprost w rozmowach z nim niż w rozmowach z ojcem centralnej postaci plotek. Wszystkie zebrane dane zdawały się sugerować, że zaiste, młody Ward to istny dziwak. Powszechne plotki wiązały ten dom z wampiryzmem poprzedniego lata, a nocne przyjazdy i odjazdy automobili były przyczyną mrocznych spekulacji. Lokalni kupcy mówili o dziwności zamówień przynoszonych doń przez złowrogo wyglądającego mulata, a zwłaszcza o wielkich ilościach mięsa i świeżej krwi, które dostarczali do domostwa dwaj rzeźnicy w bezpośrednim sąsiedztwie. Dla domu, który mieścił ledwie trzech ludzi, tak wielkie ilości zdawały się być absurdalne. Istniała też kwestia dźwięków z wnętrza ziemi. Raporty o nich były trudniejsze do namierzenia i pozyskania, ale wszystkie ogólnikowe stwierdzenia były zgodne w swoich podstawach. Na pewno istniały dźwięki natury rytualnej i to w czasach, gdy domek w Pawtuxet był ciemny. Mogły one, oczywiście, pochodzić z jakiejś niesprecyzowanej piwnicy, ale plotki były pewne, że były to dźwięki znacznie głębsze i rozciągnięte, niczym z jakiś niesprecyzowanych krypt. Przypominało to antyczne plotki o katakumbach Josepha Curwena, i założywszy, że obecny domek został zakupiowy w powiązaniu z antycznym schronieniem Curwena, co zdawały się sugerować pewne dokumenty znaleziona za portretem, Willett i pan Ward słuchali tych plotek z wielką uwagą. Szukali także oni, bez większego sukcesu, drzwi przy brzegu rzeki, o których wspominały stare manuskrypty. Jeśli chodzi o powszechną opinię o mieszkańcach domku, portugalczyk Brawa był powszechnie znienawidzony, a brodaty i noszący okulary Dr. Allen budził szczery strach, jeśli zaś chodzi o młodego badacza, był on nielubiany w znaczącym stopniu. Podczas ostatniego tygodnia lub dwóch Ward oczywiście zmienił się bardzo, odrzucając próby bycia przyjacielskim i mówiąc tylko w zdartych, odrzucających szeptach przy tych paru okazjach, gdy opuszczał domostwo. Taka więc była fragmentaryczna wiedza, którą zebrali tu i ówdzie - i spędzili wiele czasu, Pan Ward i Dr. Willett, debatując nad nią. Stosowali dedukcję, indukcję i konstruktywną wyobraźnię do granic możliwości. Korelowali także każdy znany fakt późniejszego życia Charlesa, wliczając szaleńczy list, który doktor pokazał ojcu, z tym, co wiedzieli o Josephie Curwenie. Daliby oni wiele za wzgląd w papieru Charlesa, które ten znalazł, gdyż najwyraźniej były one kluczem do jego szaleństwa - to, czego nauczył się o antycznym czarodzieju i jego czynach. <center> 4 </center> Dalej jednak, mimo wszystko, to nie pan Ward lub Dr. Willett zadecydowali o następnym kroku w tej dziwnej sprawie. Ojciec i doktor, odrzuceni i skonfundowani przez cienie zbyt bezkształtne i niematerialne, by z nimi zawalczyć, trwali w zawieszeniu, gdy listy Charlesa, pisane na maszynie, stawały się rzadsze i rzadsze. Wtedy nadszedł pierwszy dzień miesiąca, z jego obowiązkowymi operacjami finansowymi, i pracownicy pewnego banku zaczęli potrząsać głowami i dzwonić jeden do drugiego. Pracownicy, którzy znali Charlesa Warda z widzenia, poszli do jego domku w Pawtuxet zapytać, czemu każdy czek, który wystawił, zawierał zamiast podpisu oczywiste fałszerstwo. Byli oni mniej niż zadowoleni, gdy Charles wyjaśnił, że ostatnio jego ręką była tak mocno dotknięta nerwowym szokiem, że normalne pisanie było dlań niemożliwe. Mógł on, wyjaśnił, tworzyć pismo z bardzo wielką trudnością, i mógł to udowodnić poprzez fakt, że musiał pisać na maszynie wszystkie swoje ostatnie listy, nawet te do ojca i matki, którzy mogli potwierdzić to twierdzenie. To, co sprawiło, że bankierzy wstrzymali się, skonfundowani, to nie były okoliczności same w sobie, gdyż nie było tutaj niczego bez precedensu lub fundamentalnie podejrzanego, nie były to nawet plotki z Pawtuxet, z których jedna lub dwie dotarły do ich uszu. Był to sposób, w jako młodzieniec z nimi dyskutował, sugerując, że stracił on wszelką wiedzę i pamięć o operacjach finansowych, których dokonywał ledwie miesiąc lub dwa wcześniej. Coś było tutaj nie tak, gdyż pomimo ciągłości logicznej i racjonalności jego wypowiedzi, nie mógł istnieć normalny powód dla tego zaciemnienia pamięci. Co więcej, choć żaden z tych mężczyzn nie znał Warda zbyt dobrze, nie mogli się powstrzymać, by nie dostrzec zmian w jego języku i manierach. Słyszeli oni, że był on antykwariuszem, ale nawet najbardziej beznadziejny z antykwariuszy nie korzystał z tak starej frazeologii i gestów. Wszystko to razem wzięte, gardłowy szept, nerwowe ręce, zła pamięć, zmiana w mowie i stylu bycia, było jakąś chorobą wielkiego znaczenia, która, nie było wątpliwości, stanowiła podstawę rozchodzących się złych plotek. Po swoim odejściu, grupa bankierów zadecydowała, że musi porozmawiać ze starszym Wardem. Tak więc szóstego marca 1928 r., odbyła się długa i poważna rozmowa w biurze pana Warda, po której kompletnie zdruzgotany ojciec przywołał Dr. Willetta z wyrazem beznadziejnej rezygnacji. Willett spojrzał na wysilone, niezdarne podpisy na czekach, i porównał je w myślach z pismem odręcznym na tym ostatnim, szaleńczym liście. Z pewnością, zmiana była radykalna i znacząca, a jednocześnie było coś dziwnie znajomego w tym nowym stylu pisma. Miało one archaiczne tendencje bardzo ciekawego rodzaju, i wydawało się być wynikiem pociągnięć ręką bardzo odmiennych od tych, które młody Ward zawsze wykorzystywał. Było to bardzo dziwne - czy on już tego kiedyś nie widział? Było jednak pewne, że Charles był szalony. Co do tego, nie było najmniejszej choćby wątpliwości. I skoro było bardzo wątpliwe, by mógł radzić sobie z własną własnością lub zadawać się ze światem zewnętrznym, trzeba było szybko coś zrobić, ażeby zapewnić mu opiekę i może nawet go wyleczyć. To w tym momencie skontaktowano się z alienistami - doktorami Peck i Waitem z Providence i Dr. Lymanem z Bostonu, którym pan Ward i Dr. Willett zapewnili najlepszą możliwą historię przypadku, i którzy debatowali długo w teraz nieużywanej bibliotece młodego pacjenta, badając jakiekolwiek książki i papiery pozostały w domostwie, żeby zyskać jakieś wejrzenie w jego nawyki i osobowość. Po przeskanowaniu półek i przestudiowaniu listu do Willetta, uzgodnili oni, że studia Charlesa Warda wystarczyły, by wykrzywić zwykły intelekt, i życzyli sobie ujrzeć jego bardziej intymne księgi i dokumenty, lecz wiedzieli, że nie jest to możliwe, przynajmniej, aż nie wejdą do domku w Pawtuxet. Willett podsumował cały przypadek medyczny z wielką energią - to w tym czasie uzyskał zeznania pracowników, którzy byli przy Charlesie, gdy ten uzyskał dokumenty Curwena. Zaczął też interesować się zniszczonymi gazetami, poszukując oryginałów w biurach dziennikarzy. We wtorek, 8 marca, doktorzy Willett, Peck, Lyman i Waite, w towarzystwie pana Warda, złożyli ważną wizytę młodzieńcowi - nie ukrywali oni jej celu i przepytywali swego nowego pacjenta z wielką dokładnością. Charles, choć zajęło mu długo pojawienie się na spotkaniu i dalej towarzyszyły mu jakieś dziwne, nieprzyjemne zapachy z laboratorium, gdy ostatecznie się pojawił, nie był opornym obiektem badań, i przyznał wprost, że jego pamięć i zdrowie psychiczne zostały uszkodzone przez jego zastosowanie metod badawczych. Nie oponował on, gdy zasugerowano jego przeniesienie do innych kwater, i wydawał się wykazywać wysokim poziomem inteligencji, nie licząc utraty pamięci. Jego zachowanie sprawiło, że przepytujący go dziwili się na ciągłą, archaiczną mowę i zastąpienie współczesnych idei antycznymi w jego głowie, co wyraźnie oznaczało go jako dalekiego od normy. O jego pracach naukowych nie chciał powiedzieć więcej grupie doktorów, niż wcześniej powiedział swojej rodzinie i doktorowi Willettowi, a jego szaleńczy list sprzed miesiąca nazwał po prostu aktem nerwowym i histerycznym. Twierdził, że jego domek w Pawtuxet nie posiada żadnej ukrytej biblioteki lub laboratorium, i machnął ręką zamiast wyjaśnić brak w domu takich odorów, jakie teraz przyczepiły się do jego ubrania. Odnośnie plotek w sąsiedztwie, przypisał je zwykłej bogatej wyobraźni stymulowanej niezdrową ciekawością. Odnośnie Dr. Allena, powiedział, że nie czuje się we władzy mówić definitywnie, ale zapewnił swoich gości, że brodaty okularnik mógł wrócić, kiedy byłaby taka potrzeba. Odsyłając powściągliwego Bravę, który odmawiał odpowiedzi na wszelkie pytania, i zamykając domek, który dalej zdawał się kryć jakieś nocne sekrety, Ward nie wykazał żadnej oznaki nerwowości, poza pewną ledwie widoczną tendencją do pauzowania, jakby słuchał jakiegoś bardzo odległego dźwięku. Najwyraźniej rządziła nim jakaś spokojna, filozoficzna rezygnacja, jak gdyby jego przyjęcie do szpitala psychiatrycznego było ledwie krótko trwającym incydentem, który wywołałby najmniej problemów i był zwykłą koniecznością. Było jasne, że polegał on na swoim totalnie niezmąconym intelekcie, by poradzić sobie z zawstydzeniem swojej podupadłej pamięci, straconego głosu i pisma odręcznego, i polegał na swoim tajemniczym, ekscentrycznym behawiorze. Jego matka, uzgodniono, nie zostałaby poinformowana o tej zmianie, jego ojciec miał za zadanie pisać listy na maszynie w jego imieniu. Ward został zabrany do spokojnego i śliczniutko usytuowanego prywatnego szpitala należącego do Dr. Waite'a na wyspie Conanicut nad morzem, i poddany szczegółowym badaniom i przepytaniom przez wszystkich doktorów mającym wzgląd w jego przypadek. To w tym momencie odkryto fizycznie cechy jego przypadku medycznego: spowolniony metabolizm, zmiany na skórze, i dziwne reakcje nerwowe. Dr. Willett był najbardziej zaniepokojony ze wszystkich doktorów, gdyż leczył Warda od jego dzieciństwa i mógł docenić z potworną świadomością rozległość zmian. Nawet znajome oliwkowe znamię na jego biodrze przeminęło, a na jego torsie znalazł się wielki czarny pieprzyk czy też blizna, której nigdy tam nie było, i co sprawiło, że Willett zaczął się zastanawiać, czy młodzieniec oddał się jakiemuś ``znaczeniu wiedźmy'', co, zgodnie z plotkami, miało następować na niektórych nocnych spotkaniach w dzikich, samotnych miejscach. Doktor nie mógł się powstrzymać, by nie myśleć o pewnej transkrypcji pewnego procesu o czary w Salem, który Charles pokazał mu w danych dniach, gdy jeszcze nie był taki tajemniczy, i który brzmiał ``Pan G. B tej Nocy nałożył swój Znak na Bridget S., Jonathana A, Simona O., Deliverance W. Josepha C., Susan P., Mehitable C., and Deborah B.''. Twarz Warda także bardzo go niepokoiła, myślał o niej długo, aż w końcu odkrył, czemu go tak przerażała. Powyżej prawego oka młodzieńca było coś, czego nigdy wcześniej nie dostrzegł - mała blizna lub dołek, dokładnie jak taki na zniszczonym portrecie Josepha Curwena. Być może było to jakieś okropne, rytualistyczne okaleczenie, któremu oboje się poddali na pewnym etapie swojej okultystycznej kariery? Choć przypadek Warda był bardzo tajemniczy i doktorzy w szpitalu nigdy nie spotkali się z czymś podobnym, uważano pilnie na wszelką pocztę adresowaną czy to do niego, czy też do Dr. Allena - pan Ward zażyczył sobie, żeby taka poczta była dostarczana do jego domu. Willett przewidywał, że mało rzeczy udałoby im się ustalić w ten sposób, gdyż wszelka komunikacja sekretnej natury wymagałaby najpewniej posłańca. Jednakże, w późniejszej części marca przybył list z Pragi, adresowany do Dr. Allena, który zastanowił zarówno doktora, jak i ojca. Był on spisany bardzo archaicznym stylem pisma odręcznego, i choć wyraźnie nie został napisany przez obcokrajowca, wykazywał on prawie tak samo dziwną, antyczną angielszczyznę, jak ta, którą było widać w mowie młodego Warda. Ten list brzmiał: Kleinstrasse 11, Altstadt, Prague, 11 lut. 1928 Bracie w Almousinie-Metratonie! Dzisiejszego dnia otrzymałem Twoją relację co stało się z Solami, które Ci wysłałem. Nastąpiła jakaś pomyłka i Kamienie Nagrobne musiały zostać zmienione, kiedy Barnabus uzyskał dla mnie Okaz. Często tak się dzieje, jak musisz być świadom, bazując na Rzeczach, które wykopałeś z cmentarza King Chapell w 1769 r. i z Old Bury Point w 1690 r.. Podobnie miałeś kiedyś z okazem egipskim przed 75 laty - wtedy to uzyskałem Bliznę, którą Chłopak widział u mnie w 1924 r. Jak powiedziałem Ci wiele lat temu, nie przywołuj tego, czego nie możesz odesłać - ani z martwych Soli, ani ze Sfer poza rzeczywistością. Miej swe słowa Odsyłania gotowe w każdym momencie, i nie zatrzymuj się, gdy masz najmniejszą wątpliwość, kogo przywołałeś. Kamienie poprzemieszczano teraz w 9 grobach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przepytasz. H. wysłał list, w którym czytałem o jego Problemach z Żołnierzami. Nie lubi on tego, że Transylwania przejdzie z Węgier do Rumunii, i zmieniłby on swoją siedzibę, gdyby jego Zamek nie był tak pełen Tego, o czym Wiemy. Ale o tym z pewnością sam Ci napisał. W mojej następnej Przesyłce będzie Coś z grobu na wzgórzu ze Wschodu, co z pewnością bardzo Cię zainteresuje. W międzyczasie pamiętaj, że pożądam bardzo mocno B.F., jeśli możesz go dla mnie pozyskać. Znasz G. w Filadelfii lepiej niż ja. Możesz z niego skorzystać jako pierwszy, jeśli musisz, ale nie rób tego na tyle ostro, by był Trudny, gdyż pragnę z nim pomówić na Końcu. Yogg-Sothoth Neblod Zin Simon O. Do Pana J. C. Providence. Pan Ward i Dr. Willett zatrzymali się w kompletnym chaosie na ten fragment najwyższego szaleństwa. Tylko poprzez stopniową absorpcję zrozumieli to, co list zdawał się sugerować. Tak więc nieobecny Dr. Allen, a nie Charles Ward był pierwszą figurą w Pawtuxet. To musi wyjaśniać dziką determinację tego szaleńczego listu młodzieńca. A co z nazywaniem brodatego, wiecznie w okularach Dr. Allena jako ``Pana J. C.''? Nie dało się tego pominąć, ale istnieją limity możliwej potworności. Kim był ``Simon O.''? Tym starym człowiekiem, którego Ward odwiedził 4 lata wcześniej w Pradze? Być może, ale setki lat temu istniał inny Simon O. - Simon Orne, także znany jako Jedediah, z Salem, który zniknął w 1771 r., a którego pismo odręczne Dr. Willett teraz rozpoznawał, z fotostatycznych kopii formuł magicznych Orne'a, które Charles mu pokazał. Jakie horrory i tajemnice, jakie zaprzeczenia i niemożliwości natury, powróciły po 150 latach, by nawiedzać Stare Providence z jego ciasno upakowanymi wieżycami i kopułami? Ojciec i stary doktor, nie wiedząc kompletnie co zrobić lub myśleć, poszli do Charlesa do szpitala, chcąc przepytać go delikatnie o Dr. Allena, wizytę w Pradze i o to, co wie o Simonie lub Jedediahu Ornie z Salem. Na wszystkie te pytania młodzieniec odpowiadał niezobowiązująco, odpowiadając w swoim zdartym głosie, że Dr. Allen był pełen wybitnych zdolności ducha, pozwalających mu ujrzeć przeszłość, i że jakikolwiek korespondent brodatego mężczyzny z Pragi musiał być podobnie obdarzony. Kiedy wyszli ze szpitala, pan Ward i Dr. Willett zdali sobie sprawę z tego, że to ich przesłuchiwano, i że bez podania im jakichkolwiek twardych danych, młodzieniec wyssał z nich wszelką wiedzę o liście z Pragi. Doktorzy Peck, Waite i Lyman byli mniej chętni, by listowi do młodego Warda przypisywać jakąś wielką wagę. Znali oni tendencję ekscentryków i monomaniaków, by się zbierać razem, i wierzyli, że Charles lub Allen mieli jakiegoś znajomego żyjącego w Pradze zamiast w Ameryce - być może widział on pismo odręczne Orne'a i skopiował je w celu udawania bycia reinkarnacją dawno zmarłego człowieka. Allen sam w sobie mógł być podobnym przypadkiem i mógł przekonać młodzieńca, że jest awatarem dawno martwego Curwena. Znano takie przypadki, i na tej samej podstawie skeptyczni doktorzy odrzucali rosnący niepokój Willetta odnośnie obecnego pisma odręcznego Charlesa Warda, którego próbek mieli aż zanadto. Willett sądził, że wreszcie zrozumiał, co jest tak znajome w tych charakterze pisma, i było to podobieństwo do pisma odręcznego samego Josepha Curwena, ale inni doktorzy uważali to za fazę imitacyjną, której należy się spodziewać w manii takiego typu, i odmawiali przywiązania doń jakiejkolwiek wagi. Rozpoznawszy prozaiczne podejście swoich kolegów, Willett doradził panu Wardowi, by zachował dla siebie list, który przyszedł do Dr. Allena 2 kwietnia z Rakus w Transylwanii, pismem odręcznym tak intensywnie i dokładnie przypominającym pismo Hutchinsona znanego z jego szyfru, żę zarówno ojciec, jak i doktor wstrzymali oddech na dłuższą chwilę, zanim przełamali pieczęć. List ten brzmiał następująco: Zamek Ferenczy 7 marca 1928. Drogi C.: — Ostatnio 20 członków milicji chciało ze mną porozmawiać o tym, o czym mówią Zwykli Ludzie. Muszę kopać głębiej i mieć mniejsze Zapasy. Ci Rumuni dokuczają mi straszliwie, wściubiając swoje nosy tam, gdzie Węgrów mógłbym uspokoić Drinkiem i jedzeniem. Ostatniego miesiąca M. dał mi sarkofag Pięciu Sfinksów z Akropolis, myślę, że by to Cię zainteresowało - sam porozmawiałem z 3 ludźmi z niego. Wyślę to do S. O. bezpośrednio do Pragi, a stamtąd do Ciebie. Są oni uparci, ale Wiesz, jak sobie z nimi Poradzić. wykazujesz Mądrość, mając mniej niż Wcześniej; gdyż nie ma celu w utrzymywaniu Strażników w dobrej kondycji i jedzeniu ich Głów, co w przypadku wykrycia prowadziłoby do Kłopotów, jak obydwoje dobrze wiecie. Możesz teraz przemieszczać się i Pracować gdziekolwiek bez tego całego Problemu z Zabijaniem, lecz mam nadzieję, że żadna z Rzeczy nie zmusi Cię do bycia Kłopotliwym. Cieszy mnie, że nie masz wielkich sporów z Tymi Spoza, gdyż ich przywoływanie jest Śmiertelnie Niebezpieczne, i dobrze zrobiłeś, prosząc o Ochronę kiedy mogłeś. Jesteś lepszy ode mnie w formułach magicznych, więc zapewne wymawiasz je z Sukcesem, jak mówił Borellus, wszystko jest w porządku, jeśli masz właściwe Słowa. Czy Twój chłopak używa ich często? Żałuję, że ma on swoje wątpliwości, co mogłem już przewidzieć, trzymając go u siebie przez 15 Miesięcy, ale zakładam, że wiesz, jak sobie z nim poradzić. Nie możesz go odwołać formułami, gdyż mógłbyś nimi tylko przywołać go z Soli Esencjalnych, lecz masz silne Ręce, Nóż i Pistolet, a Groby nie są trudne do wykopania, a Kwasy zawsze niszczą. O. mówi, że obiecał Ci B.F., muszę go dostać potem. B. wkrótce do Ciebie pojedzie, i oby dał Ci to, czego pragniesz o tej Ciemnej Rzeczy poniżej Memfis. Bądź ostrożny, gdy przywołujesz, i strzeż się Chłopaka. Za rok zbierzemy owoce naszej pracy, posiadając Legiony z Grobów. Nie będzie wtedy Limitu odnośnie tego, co możemy osiągnąć. Wierz w to, co mówię, gdyż, jak wiesz, O. i ja mieliśmy 150 lat więcej by przebadać te Materie. Nephreu—Ka nai Hadoth Edw: H. Do Szanownego Pana J. Curwena Providence Nawet jeśli Willett i pan Ward nie pokazali tego listu alienistom, postanowili podjąć jakieś własne działania. Żaden argument nie był w stanie przezwyciężyć faktu, że dziwny brodaty człowiek w okularach zwany Dr. Allenem, o którym Charles pisał w swoim ostatnim, szaleńczym liście jako o wielkiej potworności, był w stałej, złowróżebnej korespondencji z dwoma dziwnymi istotami, które Ward odwiedził podczas swoich podróży i którzy twierdzili, że są awatarami starych przyjaciół Curwena z Salem. Tak więc sam Allen zdawał się być reinkarnacją Josepha Curwena, i rozważał on - lub był zachęcany do rozważania - zabicia ``chłopaka'', którym musiał być Charles Ward. Istniała tu jakaś koszmarna potworność, i niezależnie od tego, kto ją zapoczątkował, na samym końcu kłębka znajdował się Allen, który obecnie był zaginiony. Tak więc, dziękując niebiosom, że Charles był teraz bezpieczny w szpitalu, Pan Ward nie tracił czasu i poinformował detektywów o całej sprawie, żeby poszukali tajemniczego, brodatego doktora, zbadali, skąd się wziął i co ludzie w Pawtuxet o nim wiedzieli, a jeśli to możliwe, by odkryli jego obecne miejsce przebywania. Dał on detektywom jeden z kluczy, które pozyskał od Charlesa, a który otwierał drzwi domku w Pawtuxet, i zachęcił ich do przebadania pustego pokoju Allena i pozyskania jakichkolwiek poszlak, jakie tylko byli w stanie. Pan Ward porozmawiał z detektywami w starej bibliotece jego syna, i poczuli oni wyraźną ulgę, gdy z niej wyszli, gdyż ten pokój miał odnośnie siebie wyraźną aurę Zła. Być może stały za tym plotki o starym czarodzieju, którego obraz kiedyś wisiał nad sztucznym kominkiem, a może było to coś innego, pozbawionego większej wagi. W każdym razie, zdawali się oni połowicznie wyczuwać niematerialną aurę, która koncentrowała się w pomieszczeniu i która w pewnych momentach nabierała tak wielkiej intensywności, że zdawała się być wręcz materialna. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} go5d22u8hob7cb1kp84yztm5vkmaxsx 3870380 3870379 2025-07-11T03:05:19Z Kaworu1992 12326 /* Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo */ 3870380 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo == <center> 1 </center> W tygodniu, który nastąpił po tym pamiętnym Dobrym Piątku, Charles Ward był widziany częściej niż zazwyczaj, i cały czas przenosił książki pomiędzy swoją biblioteką a swoim laboratorium. Jego akcje były ciche i racjonalne, ale posiadał jakiś nawiedzony wyraz twarzy, którego jego matka nieszczególnie lubiła, i rozwinął w sobie zaiście wilczy apetyt, co wiązało się z żądaniami względem kucharza. Dr. Willett został poinformowany o tych piątkowych hałasach i wydarzeniach, i w następny wtorek odbył długą konwersację z młodzieńcem w bibliotece, gdzie portret Curwena już na niego nie patrzył. Ten wywiad był, jak inne, pozbawiony konkluzji, ale Willett mógłby przysiąc, że młodzieniec był poczytalny i sobą w tamtym momencie. Przysięgał on, że wkrótce opublikuje swoje odkrycie, i mówił o konieczności stworzenia laboratorium w jakimś innym miejscu. Był zasmucony utratą portretu, ale ledwie ledwie, co było dziwne, zważywszy an to, jaki kiedyś budził on w nim entuzjazm, tym bardziej, że zdawało się, iż obecnie cała sytuacja nieco go bawiła. Około drugiego tygodnia, Charles zaczął znikać z domu na długie okresy, i pewnego dnia, gdy stara, dobra czarna Hannah przyszła, by pomóc w wiosennych porządkach, wspomniała ona jego częste wizyty w starym domu przy Olney Court, gdzie przybywał on z wielką walizką i dokonywał jakiś prac archeologicznych w piwnicy. Był on zawsze w dobrych stosunkach z nią i jej starym Asą, ale wydawał się teraz bardziej zmartwiony niż wcześniej, co wypełniało ją wielkim smutkiem, gdyż znała go od małego. Kolejne doniesienie o jego zajęciach przybyło z Pawtuxet, gdzie jeden z przyjaciół rodziny widział go w dalekiej odległości zaskakującą liczbę razy. Wydawał się on nawiedzać resort i dom przy Rhodes-on-the-Pawtuxet, i późniejsze zapytania doktora Willetta ujawniły, że jego celem zawsze był dostęp do zalesionego brzegu rzeki, wzdłuż którego spacerował on w kierunku północnym, zazwyczaj nie ukazując się przez dosyć długi czas. Później, w maju, nastąpił chwilowy powrót rytualnych zaśpiewów w laboratorium na poddaszu, co spotkało się z ostrą rozmową ze strony pana Warda i nieco nieobecną obietnicą poprawy ze strony Charlesa. Nastąpiło to pewnego poranka, i wydawało się być kontynuacją wyimaginowanej konwersacji, która nastąpiła w Dobry Piątek. Młodzieniec kłócił się najwyraźniej sam z sobą, gdyż nagle nastąpił wyciek krzyków w rożnych tonach, jak następujące po sobie żądania i ich odmowa, co skłoniło panię Ward, by udała się na górę i nasłuchiwała pod drzwiami. Mogła usłyszeć nie więcej niż fragment rozmowy, z wyraźnym ``musi być czerwone przez trzy miesiące'', a gdy zapukała, wszelkie dźwięki ustąpiły w ciągu sekundy. Kiedy później Charles był przepytywany przez swojego ojca, przyznał że istniał pewien konflikt sfer świadomości, których można było uniknąć tylko z wielką umiejętnością, lecz które on chciał przenieść do innych sfer. Około połowy czerwca dziwny nocny incydent miał miejsce. We wczesnych godzinach wieczornych nastąpił pewien hałas i dźwięki z laboratorium powyżej. Pan Ward miał zamiar to przebadać, kiedy nagle dźwięki ucichły. O północy tamtego dnia, po tym, jak rodzina się położyła, kamerdyner zamykał na noc drzwi frontowe, kiedy, zgodnie z jego słowami, Charles pojawił się, z pewną niepewnością, na dole schodów z wielką walizką i wykonał znaki sugerujące, iż pragnie wyjść. Młodzieniec nie wydał z siebie ani słowa, ale kamerdyner z Yorkshire ujrzał jego rozgorączkowane oczy i zadrżał na ten widok. Otworzył on drzwi i młody Ward wyszedł, ale rankiem kamerdyner poinformował o wszystkim Panią Ward. Mówił on, że było coś bluźnierczego w spojrzeniu, która Charles mu rzucił. Nie było dobre, ażeby młody człowiek patrzył tak na uczciwą osobę, i kamerdyner nie mógł zostać w domostwie już dłużej. Pani Ward zezwoliła kamerdynerowi na odejście, ale nie ceniła wysoko jego historii. Wyobrażenie sobie Charlesa w jakimś dzikim stanie tej nocy było całkiem nierozsądne, gdyż tak długo, jak była ona obudzona, słyszała ona ciche dźwięki dochodzące z laboratorium na pietrze, przypominające płacz i krążenie w kółko, i o wzdychaniu pełnym najgłębszej rozpaczy. Pani Ward przyzwyczaiła się do słuchania dźwięków nocy, gdyż tajemnice jej syna ściągały jej sen z powiek. Następnego wieczora, podobnie jak innego wieczora prawie 3 miesiące wcześniej, Charles Ward pochwycił gazetę bardzo wcześnie i przypadkowo zniszczył główną jej sekcję. Dopiero później, kiedy Dr. Willett zaczął sprawdzać luźne wątki i szukać tu i ówdzie odpowiedzi na swoje pytania, znalazł on w siedzibie gazety sekcję, którą Charles zatracił, i zaznaczył dwa artykuły o możliwej wadze. Były one następujące: <center> Więcej cmentarnych wykopków </center> Był poranek, kiedy Robert Hart, nocny stróż na Północnym Cmentarzu, odkrył, że ghule znowu pracowali w antycznej części cmentarza. Grób Ezry Weeden, który urodził się w 1740 i umarł w 1824, zgodnie z jego zmaltretowanym kamieniem nagrobnym, został oczyszczony, co najpewniej wykonano przy pomocy łopaty ukradzionej z pobliskiego schronu na narzędzia. Niezależnie od tego, co zostało w grobie po więcej niż setce lat od pogrzebu, zniknęło, poza paroma odpryskami zmartwiałego drewna. Nie było śladów kół, ale policja zabezpieczyła pojedynczy odcisk stóp które znaleziono w pobliżu, i które wskazują na buty człowieka wysokiej klasy. Hart przychyla się ku powiązaniu tego wydarzenia z wykopaną dziurą na grób, którą odkrył ostatniego marca, kiedy nieznana grupa korzystając z automobilu została wystraszona po wykopaniu głębokiego dołu, ale sierżant Riley z Drugiej Stacji odrzuca tę teorię, wskazując na spore różnice w obydwu przypadkach. W marcu wykopano dół tam, gdzie wcześniej nie było żadnego grobu, ale tym razem zbezczeszczono dobrze oznakowany i zaopiekowany grób z wyraźną celowością i pełną świadomością, niszcząc płytę nagrobną która była w pełni nietknięta jeszcze dzień wcześniej. Członkowie rodziny Weedenów, poinformowani o tym wydarzeniu, wyrazili swój szok i smutek, i nie mogli wskazać przeciwnika rodu, który mógłby zbezcześcić miejsce spoczynku ich przodka. Hazard Weeden, zamieszkały przy 598 Angell Street, wspomina rodziną legendę, zgodnie z którą Ezra Weeden był uwikłany w jakąś niejasną historię, aczkolwiek nie było to nic niehonorowego, na krótko przed Rewolucją, lecz odnośnie współczesnych problemów rodziny, pozostaje on w głębokiej konfuzji. Do sprawy zaangażowana Inspektora Cunninnghama, który ma nadzieję wyjaśnić ją w niedalekiej przyszłości. <center> Głośne psy w Pawtuxet </center> Rezydenci Pawtuxet zostali obudzeni około 3 nad ranem w dniu dzisiejszym przez bardzo głośne wycie psów, które zdawało się koncentrować wokół rzeki na północ od Rhodes-on-the-Pawtuxet. Głośność i dźwięk wycia psów były nienaturalnie dziwne, zgodnie z tymi, którzy je słyszeli. Co więcej, Fred Lemdin, nocny strażnik Rhodes, deklaruje, że były one przemieszane z czymś, co zdawało mu się być śmiertelną agonią i terrorem jakiejś istoty ludzkiej. Krótka i nagła burza z piorunami, która zdawała się uderzać blisko brzegu rzeki, położyła kres temu hałasowi. Dziwne i nieprzyjemne zapachy, najpewniej z pojemników na benzynę przy rzece, są w powszechnej opinii połączone z tym incydentem, i mogły one być powodem, dla którego psy były tak poruszone. Charles wyglądał teraz jak jakiś nawiedzony żebrak, i wszyscy w introspekcji się zgadzali, że mógł on chcieć w tamtym momencie wydać jakieś zdanie lub przyznanie się do winy, najwyraźniej kierowany czystym terrorem. Jego matka, nasłuchując w nocy, stwierdziła, że często wykonywał podróże poza dom pod osłoną ciemności, a większość akademickich alienistów zgadza się, że należy to wiązać z nagłośnionymi przypadkami wampiryzmu, które prasa tak sensacyjnie opisywała w tamtych dniach, lecz których do tej pory nie połączono z żadną konkretną osobą. Te przypadki, zbyt świeże i opisywane ze szczegółami, posiadały ofiary wszelkiego wieku i typów i zdawały się gromadzić wokół dwóch lokalizacji - zamieszkałego wzgórza i North End, niedaleko domu Warda, i podmiejskich dzielnic w Cranston line w pobliżu Pawtuxet. Ofiarami ataków padli zarówno ludzie spacerujący w nocy, jak i śpiący przy otwartych oknach, a ci, którzy przeżyli, by opowiedzieć swoją historię, mówili jednogłośnie o wysokim, chudym, skaczącym potworze z płonącymi oczami, który przyciskał swoje zęby do gardła lub ramienia i ucztował, motywowany straszliwym głodem. Dr Willett, który wierzy, że nawet w tamtym momencie Charles Ward nie był jeszcze szalony, z trudem wyjaśnia owe zjawiska. Ma on, deklaruje, pewne teorie do własnego użytku, i ogranicza się w tym momencie do pewnej wypowiedzi. ``Nie będę'' mówi on ``mówił kto lub co stało za tymi atakami i morderstwami, ale zadeklaruję, że Charles Ward nie był im winny. Mam powód, by sądzić, że nie znał on smaku ludzkiej krwi, co jego postępująca anemia i trwająca bladość dowodzi lepiej niż jakikolwiek werbalny argument. Ward zajmował się straszliwymi rzeczami, ale poniósł on cenę, i nigdy nie był potworem czy też złoczyńcą. Jeśli chodzi o mnie, więcej o tym nie myślę. Nastąpiła zmiana, i lubię myśleć, że wraz z nią umarł stary Charles Ward. Jego dusza umarła, w każdym bądź razie, i to szalone ciało, które uciekło ze szpitala Waite'a, miało już inną''. Willett przemawia z pozycji autorytetu, gdyż często bywał w domu Wardów, opiekując się panią Ward, której nerwy zaczęły pękać pod presją. Jej nocne nasłuchiwania wywołały u niej pewne halucynacje z których zwierzyła się doktorowi wielce niechętnie, i które starał się on umniejszyć w jej obecności, ale które rozważał uważnie w samotności. Te halucynacje zawsze wiązały się z cichymi dźwiękami, które zdawało się jej słyszeć ze strychu, i podkreślała obecność cichych westchnień i płaczów w najbardziej niemożliwych z czasów. We wczesnym lipcu Willett nakazał pani Ward przenieść się do Atlantic City celem zatroszczenia się o jej zdrowie, i nakazał zarówno panu Wardowi, jak i unikającego jego wzroku Charlesowi, aby pisali do niej tylko pozytywne listy. Najpewniej ze względu na ten wyjazd pani Ward dalej cieszy się swoim życiem i zdrowiem psychicznym. <center> 2 </center> Niedługo po tym, jak jego matka wyjechała, Charles Ward zaczął rozmowy o zakupie domku w Pawtuxet. Był to mały drewniany domek z betonowym garażem, umieszczony wysoko przy lekko zaludnionym brzegu rzeki i lekko powyżej Rhodes - z pewnego dziwnego powodu młodzieniec nie pragnął niczego więcej. Nie zostawił agencji mieszkaniowych w spokoju, aż jedna z nich zabezpieczyła dla niego ten domek za wstrząsającą cenę od nieco niechętnego właściciela, a jak tylko mieszkanie stało się jego wziął do niego cały swój dobytek pod osłoną nocy, przenosząc w wielkim wanie całość swego laboratorium, wliczywszy książki zarówno dziwne jak i współczesne. Załadował on wana we wczesnych godzinach wieczornych, a jego ojciec wspomina jedynie ogólnikowo noc w której jego syn się wyprowadził. Po tym Charles przeniósł się do swojej nowej kwatery na trzecim piętrze i nigdy nie nawiedzał on już więcej strychu. Do domku w Pawtuxet Charles przeniósł wszelką swoją tajemniczość, z którą działał na strychu - z tym wyjątkiem iż teraz zdawał się mieć dwóch towarzyszy swoich tajemnic. Jednym z nich był wyglądający na złego człowieka pół Portugalczyk z South Main Street Waterfront, który mu służył, i cieńki, uczony obcy z czarnymi okularami i farbowaną brodą, który najwyraźniej był jego towarzyszem. Sąsiedzi na próżno próbowali konwersacji z tymi dziwnymi osobami. Mulat Gomes mówił bardzo mało po angielsku, a człowiek z brodą, znany tylko jako Dr. Allen, w pełni świadomie udawał tak samo. Ward sam próbował być bardziej przyjacielski, ale udało mu się jedynie sprowokować ludzką ciekawość, opowiadając o swoich badaniach chemicznych. Nie zajęło dużo czasu by sąsiedztwo wypełniła dziwaczna gadanina o światłach palących się całą noc, a gdy ten temat stał się stary, były jeszcze zamówienia na duże ilości mięsa od rzeźnika i o stłumionych krzykach, rytmicznych zaśpiewach, i agonicznych rykach dochodzących z jakiejś głębokiej piwnicy pod domostwem. Przede wszystkim jednak, ten nowy i dziwny dom był szczerze nielubiany przez sąsiadów, a wraz z nim jego mieszkańcy. Plotki głosiły, że ten murzyński przybytek był jakoś połączony z epidemią wampirycznych ataków i morderstw, zwłaszcza, że ataki te zdawały się mieć miejsce tylko w Pawtuxet i pobliskich ulicach Edgewood. Ward spędzał większość swojego czasu w domku, lecz okazjonalnie spał w domu rodzinnym i dalej uważał się za jego mieszkańca. Dwa razy zniknął z miasta na tydzień, a jego cel nie został nigdy odkryty. Stawał się on bledszy i bardziej umęczony niż kiedykolwiek wcześniej. Brakowało mu również swoistej pewności siebie, kiedy powtarzał doktorowi Willettowi, swoją starą, jakże starą historię o ważnych badaniach i przyszłych objawieniach. Willett często odwiedzał go w domu jego ojca, gdyż starszy Ward był głęboko zaniepokojony i pragnął najlepszej opieki dla swojego syna w przypadku tak sekretnego i niezależnego dorosłego. Doktor dalej utrzymuje, że w tamtym czasie młodzieniec był poczytalny, i wskazuje na wiele rozmów z nim, ażeby to udowodnić. Około września przypadki wampiryzmu ustąpiły, ale następnego stycznia Ward prawie się wkopał w poważne problemy. Przez pewien czas nocne przybywanie i odjeżdżanie automobili z domu w Pawtuxet było głośno komentowane, i nieprzewidziane wypadki ujawniły zawartość przynajmniej jednego przedmiotu, który był transportowany. W samotnym miejscu niedaleko Hope Valley wystąpił jeden z częstych ataków rabusiów na ciężarówki, celem poszukiwania alkoholu, ale tym razem złodzieje otrzymali większy szok. Stało się tak dlatego, że długie pudła, które postanowili otworzyć, zawierały pewne okropne rzeczy - tak okropne, po prawdzie, że nie można jej było utrzymać w ciszy wśród członków przestępczego półświatka. Złodzieje szybko zakopali to, co odkryli, ale kiedy Policja Stanowa usłyszała o wszystkim, zarządzono ostrożne poszukiwania. Właśnie zaaresztowany rzezimieszek, dzięki obietnicy pójścia wolno, w końcu zgodził się przewodzić policjantom i doprowadził ich na miejsce, a w skrytce w ziemi znaleziono bardzo ohydną i wstydliwą rzecz. Nie byłoby zgodne z wrażliwością narodową - lub nawet międzynarodową - gdyby ludzie spoza policji dowiedzieli się, co odkryto w tym miejscu. Nie dało się tego pomylić z niczym innym, nawet w przypadku mniej wykształconych policjantów, co poskutkowało szybkim wysłaniem telegramów do Waszyngtonu. Oskarżenia karne wytoczono Charlesowi Wardowi w jego domu w Pawtuxet, i stanowa oraz federalna policja złożyła mu poważną wizytę. Odnaleźli go bladym i zmartwionym w towarzystwie swoich dwóch kompanów, i otrzymali od niego to, co wydawało się być rozsądnym wyjaśnieniem i dowodem niewinności. Potrzebował on pewnych części anatomicznych, jako część programu badań naukowych których głębia i szczerość mogła zostać potwierdzona przez każdego, kto znał go w ciągu ostatniej dekady, i zamówił wymaganą liczbę i typ tych części od agencji, które uznał za stosowne w sprawach tego typu. O tożsamości okazów nie wiedział on absolutnie nic, i był autentycznie zaszokowany, gdy inspektorzy wskazali na potworny efekt, który ludność i narodowa godność odniosłyby, gdyby sprawa ujrzała światło dzienne. W jego wypowiedziach, Ward był wspierany szczerze przez brodatego Dr. Allena, którego dziwnie pusty głos nosił w sobie jeszcze więcej przekonania niż nerwowe tony Charlesa, tak więc ostatecznie, policja nie podjęła względem nich żadnych działań. Zamiast tego zanotowali ostrożnie adres i imię z Nowego Yorku, które Ward im podał jako bazę do dalszych poszukiwań, ale nic z nich nie wyniknęło. Warto też dodać, że okazy zostały szybko i cicho umieszczone w ich odpowiednich miejscach pochówku, a opinia publiczna nigdy nie dowie się o tym bluźnierczym epizodzie. Dnia 9 lutego 1928 r, Dr. Willett otrzymał list od Charlesa Warda, który, jak wierzy, jest bardzo ważny, i o który często się sprzecza z Dr. Lymanem. Lyman wierzy, że ten list zawiera dowód na w pełni rozwinięty przypadek dementia praecox<ref>Stara jednostka diagnostyczna, którą dzisiaj nazywamy schizofrenią.</ref>, ale Willett z drugiej strony uważa to za ostatnią w pełni zdrową na umyśle wypowiedź nieszczęśliwego młodzieńca. Zwraca on szczególną uwagę na normalne pismo odręczne: które, choć wskazuje na pisanie w stanie wysoce nerwowym, jest niewątpliwie własną ręką Warda. Pełen tekst tego listu brzmi: 100 Prospect St., Providence, R.I., 8 marca 1928. Drogi Panie Doktorze Willecie:— Czuję, że nadszedł w końcu czas, ażebym wyjawił Panu to, co tak długo Panu obiecywałem, i co prosił Pan tyle razy. Cierpliwość, którą się Pan wykazał, i pewność pańskiego umysłu i odporności, są rzeczami, które będę zawsze podziwiał. A teraz, kiedy jestem gotów mówić, muszę wziąć na siebie upokorzenie, które sprawi, że triumf, o którym marzyłem, nigdy nie będzie mój. Zamiast zwycięstwa znalazłem terror, i nasza rozmowa nie będzie moimi przechwałkami o zwycięstwie, lecz prośbą o pomoc i poradę w ratowaniu zarówno mnie samego, jak i świata przed horrorem spoza ludzkiej wyobraźni lub innej zdolności do zrozumienia. Pamięta Pan, co te listy Fennerów mówiły o starej grupie uderzeniowej w Pawtuxet. Trzeba to zrobić raz jeszcze, i szybko. Na naszych barkach spoczywa więcej, niż można wyrazić słowami - wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i wszechświata. Powołałem do życia monstrualną anomalię, ale uczyniłem to w imię wiedzy. Teraz, w imię wszelkiego życia i natury, musi mi Pan pomóc wrzucić tę anomalię z powrotem w mrok. Opuściłem dom w Pawtuxet na zawsze, i musimy zniszczyć absolutnie wszystko, co tam jest, żywe lub martwe. Nie wrócę już nigdy do tamtego miejsca, i nie może Pan uwierzyć, jeśli kiedykolwiek usłyszy Pan, że tam jestem. Powiem Panu, czemu tak jest, gdy Pana zobaczę. Wróciłem do domu na dobre, i pragnąłbym, ażeby udał się pan do mnie najszybciej, gdy tylko będzie pan w stanie znaleźć dla mnie 5 lub 6 godzin, by wysłuchać tego, co mam do powiedzenia. Zajmie to tak długo - i proszę mi wierzyć, gdy usłyszy Pan, że nigdy nie miał pan ważniejszego obowiązku jako doktor. Moje życie i zdrowie psychiczne są jednymi z rzeczy, od których to wszystko zależy. Proszę, by nic nie mówił Pan memu ojcu, gdyż nie zrozumiałby on tego wszystkiego. Ale opowiedziałem mu o moim niebezpieczeństwie, i wynajął on 4 mężczyzn z agencji detektywistycznej, żeby strzegli domu. Nie wiem ile mogą oni zmienić na lepsze, jeśli cokolwiek, gdyż przeciwstawiają się oni siłom, których nawet Pan nie mógłby w pełni zrozumieć. Proszę, niech Pan przyjdzie szybko jeśli pragnie pan ujrzeć mnie żywym i posłuchać, jak może Pan pomóc ocalić kosmos od nowej ery piekielnej. Każda godzina byłaby w porządku - nie zamierzam opuszczać domostwa. Proszę nie dzwonić z uprzedzeniem, nie wiadomo kto lub co może podsłuchać na linii. I módlmy się, żeby jacykolwiek bogowie istnieją w naszej rzeczywistości, dopilnowali, by nic nie przeszkodziło w naszym spotkaniu. Z najwyższą desperacją Charles Dexter Ward. PS. Proszę zastrzelić Dr. Allena gdy tylko Pan go ujrzy, a ciało rozpuścić w kwasie. Nie wolno go spalić. Dr. Willett otrzymał ten list około 10:30 i natychmiast zadecydował, że poświęci całe późne popołudnie i wieczór na ważną rozmowę z Charlesem, pozwalając jej trwać w godziny nocne, jeśli tylko byłaby taka konieczność. Planował swe przybycie na około 4 po południu, i w godzinach pomiędzy był taki zaangażowany w każdy rodzaj dzikiej spekulacji, że większość swych zadań wypełniał czysto mechanicznie. Choć dla obcego ten list zdawał się być pisany przez maniaka, Willett ujrzał zbyt dużo dziwactw Charlesa Warda, by uznać treść jego listu za majaki. Był on pewien, że coś subtelnego, antycznego i przerażającego unosiło się w powietrzu, a napisanie o Dr. Allenie mogło prawie być zrozumiane w świetle plotek z Pawtuxet o enigmatycznym towarzyszu Warda. Willett nigdy nie widział tego mężczyzny, ale słyszał o nim wiele i nie mógł się powstrzymać przed zastanawianiem, jakie oczy skrywały jego okulary przeciwsłoneczne. Dokładnie o 4, Dr. Willett przybył do rezydencji Wardów. Ku swej irytacji, odkrył, że Charles nie wytrzymał w swej determinacji by pozostać wewnątrz domostwa. Strażnicy byli tutaj, ale powiedzieli, że młody człowiek najwyraźniej utracił część swej nieśmiałości. Najwyraźniej spędził poranek, przerażony, kłócąc się i protestując do telefonu, i jeden z detektywów dodał, mówił w rozmowie telefonicznej, że ``jestem bardzo zmęczony i muszę odpocząć chwilę'', ``nie mogę przyjąć nikogo przez pewien czas, musisz mi wybaczyć'', ``proszę, wstrzymaj się od wszelkich akcji, aż nie osiągniemy jakiegoś kompromisu'' lub ``bardzo mi przykro, ale muszę wziąć wakacje od tego wszystkiego; porozmawiam z Tobą później''. Później, najwyraźniej uzyskawszy odwagę wskutek medytacji, opuścił dom tak cicho, że nikt tego nie zauważył lub wiedział o tym, dokąd się udał, aż do momentu, gdy wrócił koło 1 i wszedł do domu bez słowa. Poszedł na górę, gdzie jego strach musiał go uderzyć ponownie, gdyż słyszano jego krzyki przerażenia po wejściu do biblioteki, później zamieniły się one w odgłosy duszenia się. Kiedy jednakże kamerdyner udał się na górę, by stwierdzić, gdzie tkwił problem, pojawił się w drzwiach z wielkim pokazem odwagi, i w ciszy pokazał mężczyźnie, by odszedł, w sposób, który bardzo przeraził kamerdynera. Później najwyraźniej zrobił jakieś przenoszenie swoich półek, gdyż wielki hałas się rozległ; po tym pojawił się ponownie i natychmiast odszedł. Willett spytał, czy została mu pozostawiona jakoś wiadomość przed jego odejściem, lecz powiedziano mu, że nie było żadnej. Kamerdyner wydawał się dziwnie zaniepokojony czymś w wyglądzie i zachowaniu Charlesa, i zapytał, czy istnieje jakiś lek na jego nerwy. Dr. Willett czekał na Charlesa Warda prawie dwie godziny w jego bibliotece, obserwując zakurzone półki z szerokimi pustymi miejscami tam, gdzie książki zostały zabrane, i uśmiechając się do miejsca nad kominkiem w północnej ścianie, gdzie rok temu portret Josepha Curwena spoglądał na niego z góry. Po pewnym czasie, cienie zaczęły się gromadzić, a zachodzące słońce ustąpiło rosnącemu lękowi, który niczym cień nastał wraz z nocą. Pan Ward w końcu przyszedł, i wyraził wielkie zaskoczenie i gniew na nieobecność jego syna, po tym, jak poświęcono tyle uwagi, ażeby go przypilnować. Nie wiedział on nic o planowanym spotkaniu, i obiecał poinformować Willetta, gdyby jego syn wrócił. Życząc doktorowi dobrej nocy, wyraził kompletnie zagubienie odnośnie stanu jego syna, i prosił doktora, by przywrócił jego dziecku zdrowie. Sam Willett był wdzięczny, mogąc uciec z tej biblioteki, gdyż coś przerażającego i przeklętego zdawało się ją nawiedzać, zupełnie, jakby dawny portret pozostawił po sobie dziedzictwo zła. Nigdy nie lubił on tego obrazu, i nawet teraz, choć trzymał swe nerwy na wodzy, istniała pewna cecha pustego miejsca po portrecie, która sprawiła, że zapragnął świeżego powietrza tak szybko, jak to tylko możliwe. <center> 3 </center> Następnego poranka Willett otrzymał wiadomość od starszego Warda, mówiącą, że Charlesa dalej nie było w domu. Pan Ward wspomniał, że Dr. Allen zatelefonował do niego, żeby poinformować, że Charles miał zamiar zostać w Pawtuxet przez pewien czas, i że nie wolno mu przeszkadzać. Było to konieczne, ponieważ Allen musiał odejść z domku na czas nieokreślony, pozostawiając badania naukowe pod czujnym okiem Charlesa. Charles przesyłał swe najszczersze życzenia i żałował, że musiał nagle zmienić plany, co mogło innym zepsuć dzień. Słuchając tej rozmowy telefonicznej, pan Ward usłyszał głos Dr. Allena po raz pierwszy, i zdawał się od odnosić do jakiegoś niejasnego i uciekającej mu wspomnienia, którego jednak nie mógł uchwycić. Niemniej jednak, było to na tyle kłopotliwe, że aż przerażające. Zmierzony z tymi sprzecznymi informacjami, Dr. Willett nie wiedział, co ma zrobić. Szalona chęć i nagłość listu Charlesa nie była czymś, czemu można było zaprzeczyć, lecz co należało myśleć o tak nagłym zaprzeczeniu jego własnych postanowień? Młody Ward napisał, że jego badania stały się bluźniercze i okrutne, że należy je zniszczyć wraz z jego brodatym przyjacielem za wszelką cenę, i że on sam nigdy z własnej woli nie miał wrócić do domku w Pawtuxet. Jednakże zgodnie z najnowszymi informacjami, najwyraźniej zapomniał o tym wszystkim i był z powrotem okryty atmosferą tajemnicy. Zdrowy rozsądek podpowiadał, ażeby zostawić młodzieńca samego sobie, ale jakiś głębszy instynkt nie pozwalał na to, jakieś wrażenie związane z błagalną notą w liście Charlesa. Willett czytał go raz za razem, i nie mógł uwierzyć, że są to puste słowa szaleńca, na co wszystko zdawało się wskazywać. Terror w tym liście był aż nazbyt widoczny i realny, plus, w połączeniu z tym, co doktor już wiedział, wskazywał na zbyt wiele potworności spoza przestrzeni i czasu, by zadowolić się jakąś jego cyniczną interpretacją. Istniały jakieś nienazwane horrory, i niezależnie od tego, jak rzadko się je spotykało, należało być gotowym na spotkanie z nimi zawsze i wszędzie. Przez ponad tydzień, Dr. Willett rozważał dylemat związany z Wardem, i był coraz bardziej przekonany, że powinien mu złożyć wizytę w domku w Pawtuxet. Żaden z przyjaciół młodzieńca nigdy nie udał się do tego miejsca, i nawet jego ojciec wiedział mało o jego wnętrzu, bazując tylko na opisach, które zapewnił mu Charles. Lecz Willett czuł, że pewna bezpośrednia konwersacja z pacjentem była konieczna. Pan Ward otrzymywał zwięzłe i niezobowiązujące listy od swego syna, i mówił, że Pani Ward w Atlantic City nie była przez Charlesa traktowana w odmienny sposób. Tak więc doktor rozważał za i przeciw, i pomimo pewnej ciekawej sensacji zainspirowanej starymi legendami o Josephie Curwenie, i nowszych rewelacji i ostrzeżeń od Charlesa Warda, wyruszył do domku w Pawtuxet, który leżał tuż nad rzeką. Willett odwiedził to miejsce wcześniej poprzez czystą ciekawość, lecz oczywiście nigdy nie wszedł do środka lub objawił swoją obecność. Z tego względu znał doskonale drogę do domku. Pewnego wczesnego popołudnia pod koniec lutego, jechał ulicą Broad Street swoim małym automobilem, rozmyślając o poważnej grupie ludzi, którzy podróżowali dokładnie tą samą ulicą 157 lat wcześniej, wykonując jakąś okropną misję, której cel nie był wciąż jasny. Przejazd przez rozpadające się przedmieścia był krótki, i Edgewood oraz Pawtuxet leżały przed jego wzrokiem. Willett skręcił w prawo, w Lockwood Street i jechał tak daleko, jak tylko mógł, a następnie ruszył na północ, tam gdzie płynęła leniwie rzeka, a za nią unosiła się mgła. Domy dalej się tutaj znajdowały, i nie dało się z niczym pomylić osamotnionego domku, z jego garażem z betonu i wzgórzem po lewej stronie. Wspiąwszy się na zaniedbaną ścieżkę, Dr. Willett zapukał w drzwi zdecydowanym rytmem, i mówił bez drżenia w głosie ze złym Portugalczykiem-mulatem, który otworzył je ledwie na parę centymetrów. Dr. Willett powiedział, że musi zaraz się spotkać z Charlesem Wardem w ważnej sprawie biznesowej. Żadna wymówka nie byłaby zaakceptowana, a odmowa miała oznaczać pełen raport złożony starszemu Wardowi. Mulat dalej się wahał, i blokował drzwi, gdy Willett próbował je otworzyć, podnosząc swój głos i ponawiając żądanie. Wtedy z mrocznego wnętrza dobiegł ich uszu szept, który w jakiś sposób mroził krew w żyłach, lecz nie dało się tego racjonalnie wyjaśnić. ``Wpuść go, Tony'' mówił głos ``Możemy równie dobrze porozmawiać teraz''. Lecz choć ten szept był przerażający, większym lękiem było to, co nastąpiło tuż potem. Podłoga zaskrzypiała i mówca wszedł w pole widzenia - i właściciel tych dziwnie rezonujących tonów był nikim innym jak tylko Charlesem Dexterem Wardem. Detale, z którymi Dr. Willett zapamiętał i zanotował swoją konwersację tego popołudnia, są powiązane z wagą, którą miał ten konkretny okres. Stało się tak ze względu na zmiany w mentalności Charlesa Dextera Warda i doktor wierzy, że młodzieniec przemawiał mózgiem, który był beznadziejnie obcy mózgowi, którego wzrost obserwował on przez 26 poprzednich lat. Kontrowersja z doktorem Lymanem zmusiła go, by był bardzo specyficzny, tak więc datuje on szaleństwo Charlesa Warda gdzieś w momencie, gdy listy pisane na maszynie docierały do jego rodziców. Te listy nie są pisane w normalnym stylu Warda, nawet nie w stylu tego szaleńczego listu, który otrzymał Dr. Willett. Zamiast tego, te listy są dziwne i archaiczne, jakby jakiś przełącznik w umyśle autora wyzwolił powódź tendencji i wrażeń, które zebrał w swoim życiu antykwariusza. Istnieje w nich wyraźny wysiłek, by być współczesnymi, ale ich duch i okazjonalny język pochodzą z przeszłości. Przeszłość była także widoczna w każdym tonie i geście Warda, gdy ten ugościł doktora w tym ciemnym domku w Pawtuxet. Ukłonił się on, wskazał Willettowi miejsce, i zaczął mówić w tym dziwnym szepcie, który chciał wyjaśnić już na samym początku rozmowy. - Jakaś astma wszechpotężnie wzięła we władanie me ciało - zaczął - Najpewniej przez to przeklęte morowe powietrze od rzeki nadciągające. Musi mi Waćpan wybaczyć mą mowę, zgaduję, że przysłał Waćpana ojciec mój, by sprawdzić, jaka to dolegliwość przeklęła mnie po milijon razy. Zapewniam Waćpana, że nie ma się czym martwić. Willett studiował te uczone tony z wielką uwagą, ale jeszcze uważniej studiował twarz mówcy. Coś, czuł on, było bardzo nie tak. Pomyślał o tym kamerdynerze z Yorskshire, który uciekł w ciągu jednej nocy. Życzył on sobie, by nie było tak ciemno, ale nie poprosił o podwinięcie żaluzji. Zamiast tego, spytał Warda, czemu napisał ten szaleńczy list troszkę dawniej niż tydzień temu. - Zbliżam się do tego zagadnienia - gospodarz odrzekł - Musi Waćpan wiedzieć, że nerwy me w dobrym stanie nie są, i że dziwne rzeczy mówię, które są poza moją jakąkolwiek kontrolą. Jak Waćpanowi powtarzałem wielokrotnie, wielkie me odkrycie nadchodzi, a wielkość jego dech w mych skromnych piersiach zapiera. Każda człowieczyna byłaby przerażona, na mym miejscu będąc, lecz czas zwieńczenia się zbliża. Byłem dubielem<ref>Dubiel - głupiec</ref>, zaangażowawszy we wszystko strażników, me miejsce w tym przybytku się znajduje. Nie mogę się wyrażać godnie o mych wścibskich sąsiadach, i być może jakaś słabość mego ducha sprawiła, iż uwierzyłem w ich słowy. Nie ma zła w czynach mych, tak długo, jak tego pilnuję. Z Bożym błogosławieństwem daj mi, Waćpanie, jeszcze pół roku, a Twa cierpliwość nagrodzona zostanie po stokroć. - Może Waćpan wiedzieć, że mam swe sposoby, by zdobyć wiedzę, pewniejsze niźli księgi, i nawołuję Waćpana, ażeby miał na względzie to, co mogę ofiarować historii, filozofii i humanistyce, poprzez wrota, do których dostęp mam. Mój przodek miał to wszystko, gdy Ci bezbożni ludzie przeszli i go zamordowali. Po latach, ta zapomniana sztuka znów się pojawiła, wróciwszy w me ręce. Tym razem nic nie może mnie powstrzymać, w tym jakieś idiotyczne lęki, które mieć będę. Zapomnij, Waćpanie, me piśmiennictwo do Ciebie, albowiem miejsca tego się nie obawiam. Dr. Allen to człek porządny i wiernym mu przeprosiny za wszelkie oszczerstwa. Boleję bardzo, odesławszy go w inne miejsce. Zapał jego jest równym memu, i zgaduję, że obawiając się mych prac, i jego się bojałem, mimo tego, że wielką pomocą mi był. W tym miejscu Ward przystanął, a doktor nie wiedział już co powiedzieć lub myśleć. Czuł się prawie głupcem, w obliczu tak spokojnej wypowiedzi, zaprzeczającej listowi, a jednocześnie nie mógł się oprzeć wrażeniu, że obecna dyskusja była dziwna, obca i szalona, w momencie, gdy szalony list był tragiczny w swej naturalności i podobieństwie do Charlesa Warda, którego znał. Willett teraz spróbował zwrócić rozmowę na wcześniejsze materie, i wspomniał młodzieńcowi pewne przeszłe wydarzenia, które miały zamiar przywrócić znany nastrój - jednakże, w efekcie uzyskał tylko groteskowe wyniki. Podobnie było z późniejszymi alienistami. Ważne sekcje mentalnych obrazów Charlesa Warda, głównie te powiązane ze światem współczesnym i jego osobistym życiem, zostały w niewyjaśniony sposób zatracone; cała zgromadzona wiedza antykwariusza, zdobyta w młodości, zdawała się wyjść na powierzchnię i przykryć sobą wiedzę o współczesności. Ostateczna wiedza młodzieńca o starych rzeczach była anormalna i bluźniercza, i próbował on ukrywać ją najlepiej, jak potrafił. Kiedy Willett wspomniał o ulubionym obiekcie z czasów jego chłopięcych fascynacji, czystym przypadkiem wyjawił, że Ward posiadał wiedzę, której zwykły śmiertelnik nie mógłby posiadać, i doktor drżał na konkluzje, do których te fakty niechybnie go prowadziły. Nie było w pełni zdrowe psychiczne wiedzieć tak dużo o tym, jak peruka tłustego szeryfa spadła, gdy się przechylił podczas występu teatralnego w Histrionick Academy pana Douglassa na King Street 11 lutego 1762, czyli w czwartek; lub o tym, jak aktorzy skrócili tekst ``Świadomego Kochanka'' Steele'a tak mocno, że ludzie byli bardzo wdzięczni, że legislatura zarządzana przez Baptystów zamknęła teatr następnej nocy. To, że powóz Thomasa Sabina, którym jechał do Bostonu, był ``niemożebnie niekomfortowy'', antykwariusz mógł jeszcze wyczytać w starych listach, ale jaki zdrowy antykwariusz mógł przywołać z pamięci trzaski nowej tablicy Epenetusa Olney'a (była to jaskrawa korona, którą założył po tym, jak nazwał swoją karczmę Crown Coffee House), porównując je do dokładnie pierwszych paru nut nowej piosenki jazzowej, którą odbierały radia w Pawtuxet? Ward, jednakże zdawał się nie zastanawiać nad tym wszystkim. Współczesne i osobiste tematy odrzucał na bok machnięciem dłoni, skupiając się zamiast tego na antycznych problemach, które jednakże zdawały się go nudzić. To, czego najwyraźniej pragnął, to zadowolić jego gościa na tyle, by odszedł i nigdy nie wrócił. W tym celu zaoferował on oprowadzenie Willetta po całym domu, i zaraz ruszył w celu pokazania każdego pokoju, od piwnicy do strychu. Willett patrzył uważnie, i zauważył, że widocznych książek było zbyt mało i były zbyt trywialne, by zapełnić szerokie, puste miejsca na półkach Warda w domu. Co więcej, tak zwane ``laboratorium'' było niedoposażone i malutkie. Z pewnością, istniała tu jakaś inna biblioteka i laboratorium, w jakimś innym miejscu, ale gdzie, doktor Willett nie mógł powiedzieć. Ostatecznie pokonany w swoim zadaniu znalezienie czegoś, czego nie mógł nazwać, Willett wrócił do Providence przed wieczorem i zdał starszemu Wardowi relację ze wszystkiego, co miało miejsce. Zgodzili się oboje, że młodzieniec musiał ostatecznie postradać zmysły, ale zdecydowali, by jeszcze nie podejmować drastycznych decyzji. Przede wszystkim, pani Ward musiała być trzymana w kompletnej ignorancji odnośnie zdrowia jej syna, na tyle, na ile jego dziwne, pisane na maszynie listy mogły pozwolić. Pan Ward postanowił osobiście zadzwonić do swego syna, składając mu kompletnie niespodziewaną wizytę. Dr. Willett wziął go do swego automobilu pewnego wieczora, prowadząc go aż ujrzeli domek w Pawtuxet, i czekał cierpliwie, aż ten wróci. Ta wizyta była dosyć długa, a ojciec opuścił ją, wyraźnie zaszokowany i zasmucony. Jego percepcja całej sytuacji była zgodna z opinią Willetta, z tym wyjątkiem, że musiał bardzo długo czekać, aż Charles się przed nim pojawi, po tym, jak jego gość wprosił się do domu i odesłał Portugalczyka precz. Niestety, w manierze jego syna nie było widać choćby śladu rodzinnej więzi. Choć światło było bardzo przyciemnione, Charles marudził, iż razi go w oczy. Nie mówił w ogóle głośno, twierdząc, że jego gardło było w bardzo złej kondycji, ale w jego szepcie zdartego głosu istniała cecha, która bardzo przerażała pana Warda, który nie mógł się wyzbyć tego lękliwego wrażenia ze swojej głowy. Teraz obydwaj mężczyźni byli zgodni, że trzeba zrobić, co tylko mogą, w celu zbawienia psychiki młodzieńca. Pan Ward i Dr. Willett zaczęli gromadzić wszelkie dane, jakie tylko mogli, w celu wsparcia ich wysiłku. Plotki z Pawtuxet były pierwszą rzeczą, którą przebadali. Było to relatywnie proste, gdyż obydwoje mieli przyjaciół w mieścinie. Dr. Willett zdobył najwięcej plotek, gdyż ludzie wyrażali się bardziej wprost w rozmowach z nim niż w rozmowach z ojcem centralnej postaci plotek. Wszystkie zebrane dane zdawały się sugerować, że zaiste, młody Ward to istny dziwak. Powszechne plotki wiązały ten dom z wampiryzmem poprzedniego lata, a nocne przyjazdy i odjazdy automobili były przyczyną mrocznych spekulacji. Lokalni kupcy mówili o dziwności zamówień przynoszonych doń przez złowrogo wyglądającego mulata, a zwłaszcza o wielkich ilościach mięsa i świeżej krwi, które dostarczali do domostwa dwaj rzeźnicy w bezpośrednim sąsiedztwie. Dla domu, który mieścił ledwie trzech ludzi, tak wielkie ilości zdawały się być absurdalne. Istniała też kwestia dźwięków z wnętrza ziemi. Raporty o nich były trudniejsze do namierzenia i pozyskania, ale wszystkie ogólnikowe stwierdzenia były zgodne w swoich podstawach. Na pewno istniały dźwięki natury rytualnej i to w czasach, gdy domek w Pawtuxet był ciemny. Mogły one, oczywiście, pochodzić z jakiejś niesprecyzowanej piwnicy, ale plotki były pewne, że były to dźwięki znacznie głębsze i rozciągnięte, niczym z jakiś niesprecyzowanych krypt. Przypominało to antyczne plotki o katakumbach Josepha Curwena, i założywszy, że obecny domek został zakupiowy w powiązaniu z antycznym schronieniem Curwena, co zdawały się sugerować pewne dokumenty znaleziona za portretem, Willett i pan Ward słuchali tych plotek z wielką uwagą. Szukali także oni, bez większego sukcesu, drzwi przy brzegu rzeki, o których wspominały stare manuskrypty. Jeśli chodzi o powszechną opinię o mieszkańcach domku, portugalczyk Brawa był powszechnie znienawidzony, a brodaty i noszący okulary Dr. Allen budził szczery strach, jeśli zaś chodzi o młodego badacza, był on nielubiany w znaczącym stopniu. Podczas ostatniego tygodnia lub dwóch Ward oczywiście zmienił się bardzo, odrzucając próby bycia przyjacielskim i mówiąc tylko w zdartych, odrzucających szeptach przy tych paru okazjach, gdy opuszczał domostwo. Taka więc była fragmentaryczna wiedza, którą zebrali tu i ówdzie - i spędzili wiele czasu, Pan Ward i Dr. Willett, debatując nad nią. Stosowali dedukcję, indukcję i konstruktywną wyobraźnię do granic możliwości. Korelowali także każdy znany fakt późniejszego życia Charlesa, wliczając szaleńczy list, który doktor pokazał ojcu, z tym, co wiedzieli o Josephie Curwenie. Daliby oni wiele za wzgląd w papieru Charlesa, które ten znalazł, gdyż najwyraźniej były one kluczem do jego szaleństwa - to, czego nauczył się o antycznym czarodzieju i jego czynach. <center> 4 </center> Dalej jednak, mimo wszystko, to nie pan Ward lub Dr. Willett zadecydowali o następnym kroku w tej dziwnej sprawie. Ojciec i doktor, odrzuceni i skonfundowani przez cienie zbyt bezkształtne i niematerialne, by z nimi zawalczyć, trwali w zawieszeniu, gdy listy Charlesa, pisane na maszynie, stawały się rzadsze i rzadsze. Wtedy nadszedł pierwszy dzień miesiąca, z jego obowiązkowymi operacjami finansowymi, i pracownicy pewnego banku zaczęli potrząsać głowami i dzwonić jeden do drugiego. Pracownicy, którzy znali Charlesa Warda z widzenia, poszli do jego domku w Pawtuxet zapytać, czemu każdy czek, który wystawił, zawierał zamiast podpisu oczywiste fałszerstwo. Byli oni mniej niż zadowoleni, gdy Charles wyjaśnił, że ostatnio jego ręką była tak mocno dotknięta nerwowym szokiem, że normalne pisanie było dlań niemożliwe. Mógł on, wyjaśnił, tworzyć pismo z bardzo wielką trudnością, i mógł to udowodnić poprzez fakt, że musiał pisać na maszynie wszystkie swoje ostatnie listy, nawet te do ojca i matki, którzy mogli potwierdzić to twierdzenie. To, co sprawiło, że bankierzy wstrzymali się, skonfundowani, to nie były okoliczności same w sobie, gdyż nie było tutaj niczego bez precedensu lub fundamentalnie podejrzanego, nie były to nawet plotki z Pawtuxet, z których jedna lub dwie dotarły do ich uszu. Był to sposób, w jako młodzieniec z nimi dyskutował, sugerując, że stracił on wszelką wiedzę i pamięć o operacjach finansowych, których dokonywał ledwie miesiąc lub dwa wcześniej. Coś było tutaj nie tak, gdyż pomimo ciągłości logicznej i racjonalności jego wypowiedzi, nie mógł istnieć normalny powód dla tego zaciemnienia pamięci. Co więcej, choć żaden z tych mężczyzn nie znał Warda zbyt dobrze, nie mogli się powstrzymać, by nie dostrzec zmian w jego języku i manierach. Słyszeli oni, że był on antykwariuszem, ale nawet najbardziej beznadziejny z antykwariuszy nie korzystał z tak starej frazeologii i gestów. Wszystko to razem wzięte, gardłowy szept, nerwowe ręce, zła pamięć, zmiana w mowie i stylu bycia, było jakąś chorobą wielkiego znaczenia, która, nie było wątpliwości, stanowiła podstawę rozchodzących się złych plotek. Po swoim odejściu, grupa bankierów zadecydowała, że musi porozmawiać ze starszym Wardem. Tak więc szóstego marca 1928 r., odbyła się długa i poważna rozmowa w biurze pana Warda, po której kompletnie zdruzgotany ojciec przywołał Dr. Willetta z wyrazem beznadziejnej rezygnacji. Willett spojrzał na wysilone, niezdarne podpisy na czekach, i porównał je w myślach z pismem odręcznym na tym ostatnim, szaleńczym liście. Z pewnością, zmiana była radykalna i znacząca, a jednocześnie było coś dziwnie znajomego w tym nowym stylu pisma. Miało one archaiczne tendencje bardzo ciekawego rodzaju, i wydawało się być wynikiem pociągnięć ręką bardzo odmiennych od tych, które młody Ward zawsze wykorzystywał. Było to bardzo dziwne - czy on już tego kiedyś nie widział? Było jednak pewne, że Charles był szalony. Co do tego, nie było najmniejszej choćby wątpliwości. I skoro było bardzo wątpliwe, by mógł radzić sobie z własną własnością lub zadawać się ze światem zewnętrznym, trzeba było szybko coś zrobić, ażeby zapewnić mu opiekę i może nawet go wyleczyć. To w tym momencie skontaktowano się z alienistami - doktorami Peck i Waitem z Providence i Dr. Lymanem z Bostonu, którym pan Ward i Dr. Willett zapewnili najlepszą możliwą historię przypadku, i którzy debatowali długo w teraz nieużywanej bibliotece młodego pacjenta, badając jakiekolwiek książki i papiery pozostały w domostwie, żeby zyskać jakieś wejrzenie w jego nawyki i osobowość. Po przeskanowaniu półek i przestudiowaniu listu do Willetta, uzgodnili oni, że studia Charlesa Warda wystarczyły, by wykrzywić zwykły intelekt, i życzyli sobie ujrzeć jego bardziej intymne księgi i dokumenty, lecz wiedzieli, że nie jest to możliwe, przynajmniej, aż nie wejdą do domku w Pawtuxet. Willett podsumował cały przypadek medyczny z wielką energią - to w tym czasie uzyskał zeznania pracowników, którzy byli przy Charlesie, gdy ten uzyskał dokumenty Curwena. Zaczął też interesować się zniszczonymi gazetami, poszukując oryginałów w biurach dziennikarzy. We wtorek, 8 marca, doktorzy Willett, Peck, Lyman i Waite, w towarzystwie pana Warda, złożyli ważną wizytę młodzieńcowi - nie ukrywali oni jej celu i przepytywali swego nowego pacjenta z wielką dokładnością. Charles, choć zajęło mu długo pojawienie się na spotkaniu i dalej towarzyszyły mu jakieś dziwne, nieprzyjemne zapachy z laboratorium, gdy ostatecznie się pojawił, nie był opornym obiektem badań, i przyznał wprost, że jego pamięć i zdrowie psychiczne zostały uszkodzone przez jego zastosowanie metod badawczych. Nie oponował on, gdy zasugerowano jego przeniesienie do innych kwater, i wydawał się wykazywać wysokim poziomem inteligencji, nie licząc utraty pamięci. Jego zachowanie sprawiło, że przepytujący go dziwili się na ciągłą, archaiczną mowę i zastąpienie współczesnych idei antycznymi w jego głowie, co wyraźnie oznaczało go jako dalekiego od normy. O jego pracach naukowych nie chciał powiedzieć więcej grupie doktorów, niż wcześniej powiedział swojej rodzinie i doktorowi Willettowi, a jego szaleńczy list sprzed miesiąca nazwał po prostu aktem nerwowym i histerycznym. Twierdził, że jego domek w Pawtuxet nie posiada żadnej ukrytej biblioteki lub laboratorium, i machnął ręką zamiast wyjaśnić brak w domu takich odorów, jakie teraz przyczepiły się do jego ubrania. Odnośnie plotek w sąsiedztwie, przypisał je zwykłej bogatej wyobraźni stymulowanej niezdrową ciekawością. Odnośnie Dr. Allena, powiedział, że nie czuje się we władzy mówić definitywnie, ale zapewnił swoich gości, że brodaty okularnik mógł wrócić, kiedy byłaby taka potrzeba. Odsyłając powściągliwego Bravę, który odmawiał odpowiedzi na wszelkie pytania, i zamykając domek, który dalej zdawał się kryć jakieś nocne sekrety, Ward nie wykazał żadnej oznaki nerwowości, poza pewną ledwie widoczną tendencją do pauzowania, jakby słuchał jakiegoś bardzo odległego dźwięku. Najwyraźniej rządziła nim jakaś spokojna, filozoficzna rezygnacja, jak gdyby jego przyjęcie do szpitala psychiatrycznego było ledwie krótko trwającym incydentem, który wywołałby najmniej problemów i był zwykłą koniecznością. Było jasne, że polegał on na swoim totalnie niezmąconym intelekcie, by poradzić sobie z zawstydzeniem swojej podupadłej pamięci, straconego głosu i pisma odręcznego, i polegał na swoim tajemniczym, ekscentrycznym behawiorze. Jego matka, uzgodniono, nie zostałaby poinformowana o tej zmianie, jego ojciec miał za zadanie pisać listy na maszynie w jego imieniu. Ward został zabrany do spokojnego i śliczniutko usytuowanego prywatnego szpitala należącego do Dr. Waite'a na wyspie Conanicut nad morzem, i poddany szczegółowym badaniom i przepytaniom przez wszystkich doktorów mającym wzgląd w jego przypadek. To w tym momencie odkryto fizycznie cechy jego przypadku medycznego: spowolniony metabolizm, zmiany na skórze, i dziwne reakcje nerwowe. Dr. Willett był najbardziej zaniepokojony ze wszystkich doktorów, gdyż leczył Warda od jego dzieciństwa i mógł docenić z potworną świadomością rozległość zmian. Nawet znajome oliwkowe znamię na jego biodrze przeminęło, a na jego torsie znalazł się wielki czarny pieprzyk czy też blizna, której nigdy tam nie było, i co sprawiło, że Willett zaczął się zastanawiać, czy młodzieniec oddał się jakiemuś ``znaczeniu wiedźmy'', co, zgodnie z plotkami, miało następować na niektórych nocnych spotkaniach w dzikich, samotnych miejscach. Doktor nie mógł się powstrzymać, by nie myśleć o pewnej transkrypcji pewnego procesu o czary w Salem, który Charles pokazał mu w danych dniach, gdy jeszcze nie był taki tajemniczy, i który brzmiał ``Pan G. B tej Nocy nałożył swój Znak na Bridget S., Jonathana A, Simona O., Deliverance W. Josepha C., Susan P., Mehitable C., and Deborah B.''. Twarz Warda także bardzo go niepokoiła, myślał o niej długo, aż w końcu odkrył, czemu go tak przerażała. Powyżej prawego oka młodzieńca było coś, czego nigdy wcześniej nie dostrzegł - mała blizna lub dołek, dokładnie jak taki na zniszczonym portrecie Josepha Curwena. Być może było to jakieś okropne, rytualistyczne okaleczenie, któremu oboje się poddali na pewnym etapie swojej okultystycznej kariery? Choć przypadek Warda był bardzo tajemniczy i doktorzy w szpitalu nigdy nie spotkali się z czymś podobnym, uważano pilnie na wszelką pocztę adresowaną czy to do niego, czy też do Dr. Allena - pan Ward zażyczył sobie, żeby taka poczta była dostarczana do jego domu. Willett przewidywał, że mało rzeczy udałoby im się ustalić w ten sposób, gdyż wszelka komunikacja sekretnej natury wymagałaby najpewniej posłańca. Jednakże, w późniejszej części marca przybył list z Pragi, adresowany do Dr. Allena, który zastanowił zarówno doktora, jak i ojca. Był on spisany bardzo archaicznym stylem pisma odręcznego, i choć wyraźnie nie został napisany przez obcokrajowca, wykazywał on prawie tak samo dziwną, antyczną angielszczyznę, jak ta, którą było widać w mowie młodego Warda. Ten list brzmiał: Kleinstrasse 11, Altstadt, Prague, 11 lut. 1928 Bracie w Almousinie-Metratonie! Dzisiejszego dnia otrzymałem Twoją relację co stało się z Solami, które Ci wysłałem. Nastąpiła jakaś pomyłka i Kamienie Nagrobne musiały zostać zmienione, kiedy Barnabus uzyskał dla mnie Okaz. Często tak się dzieje, jak musisz być świadom, bazując na Rzeczach, które wykopałeś z cmentarza King Chapell w 1769 r. i z Old Bury Point w 1690 r.. Podobnie miałeś kiedyś z okazem egipskim przed 75 laty - wtedy to uzyskałem Bliznę, którą Chłopak widział u mnie w 1924 r. Jak powiedziałem Ci wiele lat temu, nie przywołuj tego, czego nie możesz odesłać - ani z martwych Soli, ani ze Sfer poza rzeczywistością. Miej swe słowa Odsyłania gotowe w każdym momencie, i nie zatrzymuj się, gdy masz najmniejszą wątpliwość, kogo przywołałeś. Kamienie poprzemieszczano teraz w 9 grobach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przepytasz. H. wysłał list, w którym czytałem o jego Problemach z Żołnierzami. Nie lubi on tego, że Transylwania przejdzie z Węgier do Rumunii, i zmieniłby on swoją siedzibę, gdyby jego Zamek nie był tak pełen Tego, o czym Wiemy. Ale o tym z pewnością sam Ci napisał. W mojej następnej Przesyłce będzie Coś z grobu na wzgórzu ze Wschodu, co z pewnością bardzo Cię zainteresuje. W międzyczasie pamiętaj, że pożądam bardzo mocno B.F., jeśli możesz go dla mnie pozyskać. Znasz G. w Filadelfii lepiej niż ja. Możesz z niego skorzystać jako pierwszy, jeśli musisz, ale nie rób tego na tyle ostro, by był Trudny, gdyż pragnę z nim pomówić na Końcu. Yogg-Sothoth Neblod Zin Simon O. Do Pana J. C. Providence. Pan Ward i Dr. Willett zatrzymali się w kompletnym chaosie na ten fragment najwyższego szaleństwa. Tylko poprzez stopniową absorpcję zrozumieli to, co list zdawał się sugerować. Tak więc nieobecny Dr. Allen, a nie Charles Ward był pierwszą figurą w Pawtuxet. To musi wyjaśniać dziką determinację tego szaleńczego listu młodzieńca. A co z nazywaniem brodatego, wiecznie w okularach Dr. Allena jako ``Pana J. C.''? Nie dało się tego pominąć, ale istnieją limity możliwej potworności. Kim był ``Simon O.''? Tym starym człowiekiem, którego Ward odwiedził 4 lata wcześniej w Pradze? Być może, ale setki lat temu istniał inny Simon O. - Simon Orne, także znany jako Jedediah, z Salem, który zniknął w 1771 r., a którego pismo odręczne Dr. Willett teraz rozpoznawał, z fotostatycznych kopii formuł magicznych Orne'a, które Charles mu pokazał. Jakie horrory i tajemnice, jakie zaprzeczenia i niemożliwości natury, powróciły po 150 latach, by nawiedzać Stare Providence z jego ciasno upakowanymi wieżycami i kopułami? Ojciec i stary doktor, nie wiedząc kompletnie co zrobić lub myśleć, poszli do Charlesa do szpitala, chcąc przepytać go delikatnie o Dr. Allena, wizytę w Pradze i o to, co wie o Simonie lub Jedediahu Ornie z Salem. Na wszystkie te pytania młodzieniec odpowiadał niezobowiązująco, odpowiadając w swoim zdartym głosie, że Dr. Allen był pełen wybitnych zdolności ducha, pozwalających mu ujrzeć przeszłość, i że jakikolwiek korespondent brodatego mężczyzny z Pragi musiał być podobnie obdarzony. Kiedy wyszli ze szpitala, pan Ward i Dr. Willett zdali sobie sprawę z tego, że to ich przesłuchiwano, i że bez podania im jakichkolwiek twardych danych, młodzieniec wyssał z nich wszelką wiedzę o liście z Pragi. Doktorzy Peck, Waite i Lyman byli mniej chętni, by listowi do młodego Warda przypisywać jakąś wielką wagę. Znali oni tendencję ekscentryków i monomaniaków, by się zbierać razem, i wierzyli, że Charles lub Allen mieli jakiegoś znajomego żyjącego w Pradze zamiast w Ameryce - być może widział on pismo odręczne Orne'a i skopiował je w celu udawania bycia reinkarnacją dawno zmarłego człowieka. Allen sam w sobie mógł być podobnym przypadkiem i mógł przekonać młodzieńca, że jest awatarem dawno martwego Curwena. Znano takie przypadki, i na tej samej podstawie skeptyczni doktorzy odrzucali rosnący niepokój Willetta odnośnie obecnego pisma odręcznego Charlesa Warda, którego próbek mieli aż zanadto. Willett sądził, że wreszcie zrozumiał, co jest tak znajome w tych charakterze pisma, i było to podobieństwo do pisma odręcznego samego Josepha Curwena, ale inni doktorzy uważali to za fazę imitacyjną, której należy się spodziewać w manii takiego typu, i odmawiali przywiązania doń jakiejkolwiek wagi. Rozpoznawszy prozaiczne podejście swoich kolegów, Willett doradził panu Wardowi, by zachował dla siebie list, który przyszedł do Dr. Allena 2 kwietnia z Rakus w Transylwanii, pismem odręcznym tak intensywnie i dokładnie przypominającym pismo Hutchinsona znanego z jego szyfru, żę zarówno ojciec, jak i doktor wstrzymali oddech na dłuższą chwilę, zanim przełamali pieczęć. List ten brzmiał następująco: Zamek Ferenczy 7 marca 1928. Drogi C.: — Ostatnio 20 członków milicji chciało ze mną porozmawiać o tym, o czym mówią Zwykli Ludzie. Muszę kopać głębiej i mieć mniejsze Zapasy. Ci Rumuni dokuczają mi straszliwie, wściubiając swoje nosy tam, gdzie Węgrów mógłbym uspokoić Drinkiem i jedzeniem. Ostatniego miesiąca M. dał mi sarkofag Pięciu Sfinksów z Akropolis, myślę, że by to Cię zainteresowało - sam porozmawiałem z 3 ludźmi z niego. Wyślę to do S. O. bezpośrednio do Pragi, a stamtąd do Ciebie. Są oni uparci, ale Wiesz, jak sobie z nimi Poradzić. wykazujesz Mądrość, mając mniej niż Wcześniej; gdyż nie ma celu w utrzymywaniu Strażników w dobrej kondycji i jedzeniu ich Głów, co w przypadku wykrycia prowadziłoby do Kłopotów, jak obydwoje dobrze wiecie. Możesz teraz przemieszczać się i Pracować gdziekolwiek bez tego całego Problemu z Zabijaniem, lecz mam nadzieję, że żadna z Rzeczy nie zmusi Cię do bycia Kłopotliwym. Cieszy mnie, że nie masz wielkich sporów z Tymi Spoza, gdyż ich przywoływanie jest Śmiertelnie Niebezpieczne, i dobrze zrobiłeś, prosząc o Ochronę kiedy mogłeś. Jesteś lepszy ode mnie w formułach magicznych, więc zapewne wymawiasz je z Sukcesem, jak mówił Borellus, wszystko jest w porządku, jeśli masz właściwe Słowa. Czy Twój chłopak używa ich często? Żałuję, że ma on swoje wątpliwości, co mogłem już przewidzieć, trzymając go u siebie przez 15 Miesięcy, ale zakładam, że wiesz, jak sobie z nim poradzić. Nie możesz go odwołać formułami, gdyż mógłbyś nimi tylko przywołać go z Soli Esencjalnych, lecz masz silne Ręce, Nóż i Pistolet, a Groby nie są trudne do wykopania, a Kwasy zawsze niszczą. O. mówi, że obiecał Ci B.F., muszę go dostać potem. B. wkrótce do Ciebie pojedzie, i oby dał Ci to, czego pragniesz o tej Ciemnej Rzeczy poniżej Memfis. Bądź ostrożny, gdy przywołujesz, i strzeż się Chłopaka. Za rok zbierzemy owoce naszej pracy, posiadając Legiony z Grobów. Nie będzie wtedy Limitu odnośnie tego, co możemy osiągnąć. Wierz w to, co mówię, gdyż, jak wiesz, O. i ja mieliśmy 150 lat więcej by przebadać te Materie. Nephreu—Ka nai Hadoth Edw: H. Do Szanownego Pana J. Curwena Providence Nawet jeśli Willett i pan Ward nie pokazali tego listu alienistom, postanowili podjąć jakieś własne działania. Żaden argument nie był w stanie przezwyciężyć faktu, że dziwny brodaty człowiek w okularach zwany Dr. Allenem, o którym Charles pisał w swoim ostatnim, szaleńczym liście jako o wielkiej potworności, był w stałej, złowróżebnej korespondencji z dwoma dziwnymi istotami, które Ward odwiedził podczas swoich podróży i którzy twierdzili, że są awatarami starych przyjaciół Curwena z Salem. Tak więc sam Allen zdawał się być reinkarnacją Josepha Curwena, i rozważał on - lub był zachęcany do rozważania - zabicia ``chłopaka'', którym musiał być Charles Ward. Istniała tu jakaś koszmarna potworność, i niezależnie od tego, kto ją zapoczątkował, na samym końcu kłębka znajdował się Allen, który obecnie był zaginiony. Tak więc, dziękując niebiosom, że Charles był teraz bezpieczny w szpitalu, Pan Ward nie tracił czasu i poinformował detektywów o całej sprawie, żeby poszukali tajemniczego, brodatego doktora, zbadali, skąd się wziął i co ludzie w Pawtuxet o nim wiedzieli, a jeśli to możliwe, by odkryli jego obecne miejsce przebywania. Dał on detektywom jeden z kluczy, które pozyskał od Charlesa, a który otwierał drzwi domku w Pawtuxet, i zachęcił ich do przebadania pustego pokoju Allena i pozyskania jakichkolwiek poszlak, jakie tylko byli w stanie. Pan Ward porozmawiał z detektywami w starej bibliotece jego syna, i poczuli oni wyraźną ulgę, gdy z niej wyszli, gdyż ten pokój miał odnośnie siebie wyraźną aurę Zła. Być może stały za tym plotki o starym czarodzieju, którego obraz kiedyś wisiał nad sztucznym kominkiem, a może było to coś innego, pozbawionego większej wagi. W każdym razie, zdawali się oni połowicznie wyczuwać niematerialną aurę, która koncentrowała się w pomieszczeniu i która w pewnych momentach nabierała tak wielkiej intensywności, że zdawała się być wręcz materialna. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 4f3f668q2yche8e5vkgumtlgfh15fy2 3870382 3870380 2025-07-11T03:07:08Z Kaworu1992 12326 3870382 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Piąty:Koszmar i Kataklizm|Rozdział Piąty:Koszmar i Kataklizm]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo == <center> 1 </center> W tygodniu, który nastąpił po tym pamiętnym Dobrym Piątku, Charles Ward był widziany częściej niż zazwyczaj, i cały czas przenosił książki pomiędzy swoją biblioteką a swoim laboratorium. Jego akcje były ciche i racjonalne, ale posiadał jakiś nawiedzony wyraz twarzy, którego jego matka nieszczególnie lubiła, i rozwinął w sobie zaiście wilczy apetyt, co wiązało się z żądaniami względem kucharza. Dr. Willett został poinformowany o tych piątkowych hałasach i wydarzeniach, i w następny wtorek odbył długą konwersację z młodzieńcem w bibliotece, gdzie portret Curwena już na niego nie patrzył. Ten wywiad był, jak inne, pozbawiony konkluzji, ale Willett mógłby przysiąc, że młodzieniec był poczytalny i sobą w tamtym momencie. Przysięgał on, że wkrótce opublikuje swoje odkrycie, i mówił o konieczności stworzenia laboratorium w jakimś innym miejscu. Był zasmucony utratą portretu, ale ledwie ledwie, co było dziwne, zważywszy an to, jaki kiedyś budził on w nim entuzjazm, tym bardziej, że zdawało się, iż obecnie cała sytuacja nieco go bawiła. Około drugiego tygodnia, Charles zaczął znikać z domu na długie okresy, i pewnego dnia, gdy stara, dobra czarna Hannah przyszła, by pomóc w wiosennych porządkach, wspomniała ona jego częste wizyty w starym domu przy Olney Court, gdzie przybywał on z wielką walizką i dokonywał jakiś prac archeologicznych w piwnicy. Był on zawsze w dobrych stosunkach z nią i jej starym Asą, ale wydawał się teraz bardziej zmartwiony niż wcześniej, co wypełniało ją wielkim smutkiem, gdyż znała go od małego. Kolejne doniesienie o jego zajęciach przybyło z Pawtuxet, gdzie jeden z przyjaciół rodziny widział go w dalekiej odległości zaskakującą liczbę razy. Wydawał się on nawiedzać resort i dom przy Rhodes-on-the-Pawtuxet, i późniejsze zapytania doktora Willetta ujawniły, że jego celem zawsze był dostęp do zalesionego brzegu rzeki, wzdłuż którego spacerował on w kierunku północnym, zazwyczaj nie ukazując się przez dosyć długi czas. Później, w maju, nastąpił chwilowy powrót rytualnych zaśpiewów w laboratorium na poddaszu, co spotkało się z ostrą rozmową ze strony pana Warda i nieco nieobecną obietnicą poprawy ze strony Charlesa. Nastąpiło to pewnego poranka, i wydawało się być kontynuacją wyimaginowanej konwersacji, która nastąpiła w Dobry Piątek. Młodzieniec kłócił się najwyraźniej sam z sobą, gdyż nagle nastąpił wyciek krzyków w rożnych tonach, jak następujące po sobie żądania i ich odmowa, co skłoniło panię Ward, by udała się na górę i nasłuchiwała pod drzwiami. Mogła usłyszeć nie więcej niż fragment rozmowy, z wyraźnym ``musi być czerwone przez trzy miesiące'', a gdy zapukała, wszelkie dźwięki ustąpiły w ciągu sekundy. Kiedy później Charles był przepytywany przez swojego ojca, przyznał że istniał pewien konflikt sfer świadomości, których można było uniknąć tylko z wielką umiejętnością, lecz które on chciał przenieść do innych sfer. Około połowy czerwca dziwny nocny incydent miał miejsce. We wczesnych godzinach wieczornych nastąpił pewien hałas i dźwięki z laboratorium powyżej. Pan Ward miał zamiar to przebadać, kiedy nagle dźwięki ucichły. O północy tamtego dnia, po tym, jak rodzina się położyła, kamerdyner zamykał na noc drzwi frontowe, kiedy, zgodnie z jego słowami, Charles pojawił się, z pewną niepewnością, na dole schodów z wielką walizką i wykonał znaki sugerujące, iż pragnie wyjść. Młodzieniec nie wydał z siebie ani słowa, ale kamerdyner z Yorkshire ujrzał jego rozgorączkowane oczy i zadrżał na ten widok. Otworzył on drzwi i młody Ward wyszedł, ale rankiem kamerdyner poinformował o wszystkim Panią Ward. Mówił on, że było coś bluźnierczego w spojrzeniu, która Charles mu rzucił. Nie było dobre, ażeby młody człowiek patrzył tak na uczciwą osobę, i kamerdyner nie mógł zostać w domostwie już dłużej. Pani Ward zezwoliła kamerdynerowi na odejście, ale nie ceniła wysoko jego historii. Wyobrażenie sobie Charlesa w jakimś dzikim stanie tej nocy było całkiem nierozsądne, gdyż tak długo, jak była ona obudzona, słyszała ona ciche dźwięki dochodzące z laboratorium na pietrze, przypominające płacz i krążenie w kółko, i o wzdychaniu pełnym najgłębszej rozpaczy. Pani Ward przyzwyczaiła się do słuchania dźwięków nocy, gdyż tajemnice jej syna ściągały jej sen z powiek. Następnego wieczora, podobnie jak innego wieczora prawie 3 miesiące wcześniej, Charles Ward pochwycił gazetę bardzo wcześnie i przypadkowo zniszczył główną jej sekcję. Dopiero później, kiedy Dr. Willett zaczął sprawdzać luźne wątki i szukać tu i ówdzie odpowiedzi na swoje pytania, znalazł on w siedzibie gazety sekcję, którą Charles zatracił, i zaznaczył dwa artykuły o możliwej wadze. Były one następujące: <center> Więcej cmentarnych wykopków </center> Był poranek, kiedy Robert Hart, nocny stróż na Północnym Cmentarzu, odkrył, że ghule znowu pracowali w antycznej części cmentarza. Grób Ezry Weeden, który urodził się w 1740 i umarł w 1824, zgodnie z jego zmaltretowanym kamieniem nagrobnym, został oczyszczony, co najpewniej wykonano przy pomocy łopaty ukradzionej z pobliskiego schronu na narzędzia. Niezależnie od tego, co zostało w grobie po więcej niż setce lat od pogrzebu, zniknęło, poza paroma odpryskami zmartwiałego drewna. Nie było śladów kół, ale policja zabezpieczyła pojedynczy odcisk stóp które znaleziono w pobliżu, i które wskazują na buty człowieka wysokiej klasy. Hart przychyla się ku powiązaniu tego wydarzenia z wykopaną dziurą na grób, którą odkrył ostatniego marca, kiedy nieznana grupa korzystając z automobilu została wystraszona po wykopaniu głębokiego dołu, ale sierżant Riley z Drugiej Stacji odrzuca tę teorię, wskazując na spore różnice w obydwu przypadkach. W marcu wykopano dół tam, gdzie wcześniej nie było żadnego grobu, ale tym razem zbezczeszczono dobrze oznakowany i zaopiekowany grób z wyraźną celowością i pełną świadomością, niszcząc płytę nagrobną która była w pełni nietknięta jeszcze dzień wcześniej. Członkowie rodziny Weedenów, poinformowani o tym wydarzeniu, wyrazili swój szok i smutek, i nie mogli wskazać przeciwnika rodu, który mógłby zbezcześcić miejsce spoczynku ich przodka. Hazard Weeden, zamieszkały przy 598 Angell Street, wspomina rodziną legendę, zgodnie z którą Ezra Weeden był uwikłany w jakąś niejasną historię, aczkolwiek nie było to nic niehonorowego, na krótko przed Rewolucją, lecz odnośnie współczesnych problemów rodziny, pozostaje on w głębokiej konfuzji. Do sprawy zaangażowana Inspektora Cunninnghama, który ma nadzieję wyjaśnić ją w niedalekiej przyszłości. <center> Głośne psy w Pawtuxet </center> Rezydenci Pawtuxet zostali obudzeni około 3 nad ranem w dniu dzisiejszym przez bardzo głośne wycie psów, które zdawało się koncentrować wokół rzeki na północ od Rhodes-on-the-Pawtuxet. Głośność i dźwięk wycia psów były nienaturalnie dziwne, zgodnie z tymi, którzy je słyszeli. Co więcej, Fred Lemdin, nocny strażnik Rhodes, deklaruje, że były one przemieszane z czymś, co zdawało mu się być śmiertelną agonią i terrorem jakiejś istoty ludzkiej. Krótka i nagła burza z piorunami, która zdawała się uderzać blisko brzegu rzeki, położyła kres temu hałasowi. Dziwne i nieprzyjemne zapachy, najpewniej z pojemników na benzynę przy rzece, są w powszechnej opinii połączone z tym incydentem, i mogły one być powodem, dla którego psy były tak poruszone. Charles wyglądał teraz jak jakiś nawiedzony żebrak, i wszyscy w introspekcji się zgadzali, że mógł on chcieć w tamtym momencie wydać jakieś zdanie lub przyznanie się do winy, najwyraźniej kierowany czystym terrorem. Jego matka, nasłuchując w nocy, stwierdziła, że często wykonywał podróże poza dom pod osłoną ciemności, a większość akademickich alienistów zgadza się, że należy to wiązać z nagłośnionymi przypadkami wampiryzmu, które prasa tak sensacyjnie opisywała w tamtych dniach, lecz których do tej pory nie połączono z żadną konkretną osobą. Te przypadki, zbyt świeże i opisywane ze szczegółami, posiadały ofiary wszelkiego wieku i typów i zdawały się gromadzić wokół dwóch lokalizacji - zamieszkałego wzgórza i North End, niedaleko domu Warda, i podmiejskich dzielnic w Cranston line w pobliżu Pawtuxet. Ofiarami ataków padli zarówno ludzie spacerujący w nocy, jak i śpiący przy otwartych oknach, a ci, którzy przeżyli, by opowiedzieć swoją historię, mówili jednogłośnie o wysokim, chudym, skaczącym potworze z płonącymi oczami, który przyciskał swoje zęby do gardła lub ramienia i ucztował, motywowany straszliwym głodem. Dr Willett, który wierzy, że nawet w tamtym momencie Charles Ward nie był jeszcze szalony, z trudem wyjaśnia owe zjawiska. Ma on, deklaruje, pewne teorie do własnego użytku, i ogranicza się w tym momencie do pewnej wypowiedzi. ``Nie będę'' mówi on ``mówił kto lub co stało za tymi atakami i morderstwami, ale zadeklaruję, że Charles Ward nie był im winny. Mam powód, by sądzić, że nie znał on smaku ludzkiej krwi, co jego postępująca anemia i trwająca bladość dowodzi lepiej niż jakikolwiek werbalny argument. Ward zajmował się straszliwymi rzeczami, ale poniósł on cenę, i nigdy nie był potworem czy też złoczyńcą. Jeśli chodzi o mnie, więcej o tym nie myślę. Nastąpiła zmiana, i lubię myśleć, że wraz z nią umarł stary Charles Ward. Jego dusza umarła, w każdym bądź razie, i to szalone ciało, które uciekło ze szpitala Waite'a, miało już inną''. Willett przemawia z pozycji autorytetu, gdyż często bywał w domu Wardów, opiekując się panią Ward, której nerwy zaczęły pękać pod presją. Jej nocne nasłuchiwania wywołały u niej pewne halucynacje z których zwierzyła się doktorowi wielce niechętnie, i które starał się on umniejszyć w jej obecności, ale które rozważał uważnie w samotności. Te halucynacje zawsze wiązały się z cichymi dźwiękami, które zdawało się jej słyszeć ze strychu, i podkreślała obecność cichych westchnień i płaczów w najbardziej niemożliwych z czasów. We wczesnym lipcu Willett nakazał pani Ward przenieść się do Atlantic City celem zatroszczenia się o jej zdrowie, i nakazał zarówno panu Wardowi, jak i unikającego jego wzroku Charlesowi, aby pisali do niej tylko pozytywne listy. Najpewniej ze względu na ten wyjazd pani Ward dalej cieszy się swoim życiem i zdrowiem psychicznym. <center> 2 </center> Niedługo po tym, jak jego matka wyjechała, Charles Ward zaczął rozmowy o zakupie domku w Pawtuxet. Był to mały drewniany domek z betonowym garażem, umieszczony wysoko przy lekko zaludnionym brzegu rzeki i lekko powyżej Rhodes - z pewnego dziwnego powodu młodzieniec nie pragnął niczego więcej. Nie zostawił agencji mieszkaniowych w spokoju, aż jedna z nich zabezpieczyła dla niego ten domek za wstrząsającą cenę od nieco niechętnego właściciela, a jak tylko mieszkanie stało się jego wziął do niego cały swój dobytek pod osłoną nocy, przenosząc w wielkim wanie całość swego laboratorium, wliczywszy książki zarówno dziwne jak i współczesne. Załadował on wana we wczesnych godzinach wieczornych, a jego ojciec wspomina jedynie ogólnikowo noc w której jego syn się wyprowadził. Po tym Charles przeniósł się do swojej nowej kwatery na trzecim piętrze i nigdy nie nawiedzał on już więcej strychu. Do domku w Pawtuxet Charles przeniósł wszelką swoją tajemniczość, z którą działał na strychu - z tym wyjątkiem iż teraz zdawał się mieć dwóch towarzyszy swoich tajemnic. Jednym z nich był wyglądający na złego człowieka pół Portugalczyk z South Main Street Waterfront, który mu służył, i cieńki, uczony obcy z czarnymi okularami i farbowaną brodą, który najwyraźniej był jego towarzyszem. Sąsiedzi na próżno próbowali konwersacji z tymi dziwnymi osobami. Mulat Gomes mówił bardzo mało po angielsku, a człowiek z brodą, znany tylko jako Dr. Allen, w pełni świadomie udawał tak samo. Ward sam próbował być bardziej przyjacielski, ale udało mu się jedynie sprowokować ludzką ciekawość, opowiadając o swoich badaniach chemicznych. Nie zajęło dużo czasu by sąsiedztwo wypełniła dziwaczna gadanina o światłach palących się całą noc, a gdy ten temat stał się stary, były jeszcze zamówienia na duże ilości mięsa od rzeźnika i o stłumionych krzykach, rytmicznych zaśpiewach, i agonicznych rykach dochodzących z jakiejś głębokiej piwnicy pod domostwem. Przede wszystkim jednak, ten nowy i dziwny dom był szczerze nielubiany przez sąsiadów, a wraz z nim jego mieszkańcy. Plotki głosiły, że ten murzyński przybytek był jakoś połączony z epidemią wampirycznych ataków i morderstw, zwłaszcza, że ataki te zdawały się mieć miejsce tylko w Pawtuxet i pobliskich ulicach Edgewood. Ward spędzał większość swojego czasu w domku, lecz okazjonalnie spał w domu rodzinnym i dalej uważał się za jego mieszkańca. Dwa razy zniknął z miasta na tydzień, a jego cel nie został nigdy odkryty. Stawał się on bledszy i bardziej umęczony niż kiedykolwiek wcześniej. Brakowało mu również swoistej pewności siebie, kiedy powtarzał doktorowi Willettowi, swoją starą, jakże starą historię o ważnych badaniach i przyszłych objawieniach. Willett często odwiedzał go w domu jego ojca, gdyż starszy Ward był głęboko zaniepokojony i pragnął najlepszej opieki dla swojego syna w przypadku tak sekretnego i niezależnego dorosłego. Doktor dalej utrzymuje, że w tamtym czasie młodzieniec był poczytalny, i wskazuje na wiele rozmów z nim, ażeby to udowodnić. Około września przypadki wampiryzmu ustąpiły, ale następnego stycznia Ward prawie się wkopał w poważne problemy. Przez pewien czas nocne przybywanie i odjeżdżanie automobili z domu w Pawtuxet było głośno komentowane, i nieprzewidziane wypadki ujawniły zawartość przynajmniej jednego przedmiotu, który był transportowany. W samotnym miejscu niedaleko Hope Valley wystąpił jeden z częstych ataków rabusiów na ciężarówki, celem poszukiwania alkoholu, ale tym razem złodzieje otrzymali większy szok. Stało się tak dlatego, że długie pudła, które postanowili otworzyć, zawierały pewne okropne rzeczy - tak okropne, po prawdzie, że nie można jej było utrzymać w ciszy wśród członków przestępczego półświatka. Złodzieje szybko zakopali to, co odkryli, ale kiedy Policja Stanowa usłyszała o wszystkim, zarządzono ostrożne poszukiwania. Właśnie zaaresztowany rzezimieszek, dzięki obietnicy pójścia wolno, w końcu zgodził się przewodzić policjantom i doprowadził ich na miejsce, a w skrytce w ziemi znaleziono bardzo ohydną i wstydliwą rzecz. Nie byłoby zgodne z wrażliwością narodową - lub nawet międzynarodową - gdyby ludzie spoza policji dowiedzieli się, co odkryto w tym miejscu. Nie dało się tego pomylić z niczym innym, nawet w przypadku mniej wykształconych policjantów, co poskutkowało szybkim wysłaniem telegramów do Waszyngtonu. Oskarżenia karne wytoczono Charlesowi Wardowi w jego domu w Pawtuxet, i stanowa oraz federalna policja złożyła mu poważną wizytę. Odnaleźli go bladym i zmartwionym w towarzystwie swoich dwóch kompanów, i otrzymali od niego to, co wydawało się być rozsądnym wyjaśnieniem i dowodem niewinności. Potrzebował on pewnych części anatomicznych, jako część programu badań naukowych których głębia i szczerość mogła zostać potwierdzona przez każdego, kto znał go w ciągu ostatniej dekady, i zamówił wymaganą liczbę i typ tych części od agencji, które uznał za stosowne w sprawach tego typu. O tożsamości okazów nie wiedział on absolutnie nic, i był autentycznie zaszokowany, gdy inspektorzy wskazali na potworny efekt, który ludność i narodowa godność odniosłyby, gdyby sprawa ujrzała światło dzienne. W jego wypowiedziach, Ward był wspierany szczerze przez brodatego Dr. Allena, którego dziwnie pusty głos nosił w sobie jeszcze więcej przekonania niż nerwowe tony Charlesa, tak więc ostatecznie, policja nie podjęła względem nich żadnych działań. Zamiast tego zanotowali ostrożnie adres i imię z Nowego Yorku, które Ward im podał jako bazę do dalszych poszukiwań, ale nic z nich nie wyniknęło. Warto też dodać, że okazy zostały szybko i cicho umieszczone w ich odpowiednich miejscach pochówku, a opinia publiczna nigdy nie dowie się o tym bluźnierczym epizodzie. Dnia 9 lutego 1928 r, Dr. Willett otrzymał list od Charlesa Warda, który, jak wierzy, jest bardzo ważny, i o który często się sprzecza z Dr. Lymanem. Lyman wierzy, że ten list zawiera dowód na w pełni rozwinięty przypadek dementia praecox<ref>Stara jednostka diagnostyczna, którą dzisiaj nazywamy schizofrenią.</ref>, ale Willett z drugiej strony uważa to za ostatnią w pełni zdrową na umyśle wypowiedź nieszczęśliwego młodzieńca. Zwraca on szczególną uwagę na normalne pismo odręczne: które, choć wskazuje na pisanie w stanie wysoce nerwowym, jest niewątpliwie własną ręką Warda. Pełen tekst tego listu brzmi: 100 Prospect St., Providence, R.I., 8 marca 1928. Drogi Panie Doktorze Willecie:— Czuję, że nadszedł w końcu czas, ażebym wyjawił Panu to, co tak długo Panu obiecywałem, i co prosił Pan tyle razy. Cierpliwość, którą się Pan wykazał, i pewność pańskiego umysłu i odporności, są rzeczami, które będę zawsze podziwiał. A teraz, kiedy jestem gotów mówić, muszę wziąć na siebie upokorzenie, które sprawi, że triumf, o którym marzyłem, nigdy nie będzie mój. Zamiast zwycięstwa znalazłem terror, i nasza rozmowa nie będzie moimi przechwałkami o zwycięstwie, lecz prośbą o pomoc i poradę w ratowaniu zarówno mnie samego, jak i świata przed horrorem spoza ludzkiej wyobraźni lub innej zdolności do zrozumienia. Pamięta Pan, co te listy Fennerów mówiły o starej grupie uderzeniowej w Pawtuxet. Trzeba to zrobić raz jeszcze, i szybko. Na naszych barkach spoczywa więcej, niż można wyrazić słowami - wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i wszechświata. Powołałem do życia monstrualną anomalię, ale uczyniłem to w imię wiedzy. Teraz, w imię wszelkiego życia i natury, musi mi Pan pomóc wrzucić tę anomalię z powrotem w mrok. Opuściłem dom w Pawtuxet na zawsze, i musimy zniszczyć absolutnie wszystko, co tam jest, żywe lub martwe. Nie wrócę już nigdy do tamtego miejsca, i nie może Pan uwierzyć, jeśli kiedykolwiek usłyszy Pan, że tam jestem. Powiem Panu, czemu tak jest, gdy Pana zobaczę. Wróciłem do domu na dobre, i pragnąłbym, ażeby udał się pan do mnie najszybciej, gdy tylko będzie pan w stanie znaleźć dla mnie 5 lub 6 godzin, by wysłuchać tego, co mam do powiedzenia. Zajmie to tak długo - i proszę mi wierzyć, gdy usłyszy Pan, że nigdy nie miał pan ważniejszego obowiązku jako doktor. Moje życie i zdrowie psychiczne są jednymi z rzeczy, od których to wszystko zależy. Proszę, by nic nie mówił Pan memu ojcu, gdyż nie zrozumiałby on tego wszystkiego. Ale opowiedziałem mu o moim niebezpieczeństwie, i wynajął on 4 mężczyzn z agencji detektywistycznej, żeby strzegli domu. Nie wiem ile mogą oni zmienić na lepsze, jeśli cokolwiek, gdyż przeciwstawiają się oni siłom, których nawet Pan nie mógłby w pełni zrozumieć. Proszę, niech Pan przyjdzie szybko jeśli pragnie pan ujrzeć mnie żywym i posłuchać, jak może Pan pomóc ocalić kosmos od nowej ery piekielnej. Każda godzina byłaby w porządku - nie zamierzam opuszczać domostwa. Proszę nie dzwonić z uprzedzeniem, nie wiadomo kto lub co może podsłuchać na linii. I módlmy się, żeby jacykolwiek bogowie istnieją w naszej rzeczywistości, dopilnowali, by nic nie przeszkodziło w naszym spotkaniu. Z najwyższą desperacją Charles Dexter Ward. PS. Proszę zastrzelić Dr. Allena gdy tylko Pan go ujrzy, a ciało rozpuścić w kwasie. Nie wolno go spalić. Dr. Willett otrzymał ten list około 10:30 i natychmiast zadecydował, że poświęci całe późne popołudnie i wieczór na ważną rozmowę z Charlesem, pozwalając jej trwać w godziny nocne, jeśli tylko byłaby taka konieczność. Planował swe przybycie na około 4 po południu, i w godzinach pomiędzy był taki zaangażowany w każdy rodzaj dzikiej spekulacji, że większość swych zadań wypełniał czysto mechanicznie. Choć dla obcego ten list zdawał się być pisany przez maniaka, Willett ujrzał zbyt dużo dziwactw Charlesa Warda, by uznać treść jego listu za majaki. Był on pewien, że coś subtelnego, antycznego i przerażającego unosiło się w powietrzu, a napisanie o Dr. Allenie mogło prawie być zrozumiane w świetle plotek z Pawtuxet o enigmatycznym towarzyszu Warda. Willett nigdy nie widział tego mężczyzny, ale słyszał o nim wiele i nie mógł się powstrzymać przed zastanawianiem, jakie oczy skrywały jego okulary przeciwsłoneczne. Dokładnie o 4, Dr. Willett przybył do rezydencji Wardów. Ku swej irytacji, odkrył, że Charles nie wytrzymał w swej determinacji by pozostać wewnątrz domostwa. Strażnicy byli tutaj, ale powiedzieli, że młody człowiek najwyraźniej utracił część swej nieśmiałości. Najwyraźniej spędził poranek, przerażony, kłócąc się i protestując do telefonu, i jeden z detektywów dodał, mówił w rozmowie telefonicznej, że ``jestem bardzo zmęczony i muszę odpocząć chwilę'', ``nie mogę przyjąć nikogo przez pewien czas, musisz mi wybaczyć'', ``proszę, wstrzymaj się od wszelkich akcji, aż nie osiągniemy jakiegoś kompromisu'' lub ``bardzo mi przykro, ale muszę wziąć wakacje od tego wszystkiego; porozmawiam z Tobą później''. Później, najwyraźniej uzyskawszy odwagę wskutek medytacji, opuścił dom tak cicho, że nikt tego nie zauważył lub wiedział o tym, dokąd się udał, aż do momentu, gdy wrócił koło 1 i wszedł do domu bez słowa. Poszedł na górę, gdzie jego strach musiał go uderzyć ponownie, gdyż słyszano jego krzyki przerażenia po wejściu do biblioteki, później zamieniły się one w odgłosy duszenia się. Kiedy jednakże kamerdyner udał się na górę, by stwierdzić, gdzie tkwił problem, pojawił się w drzwiach z wielkim pokazem odwagi, i w ciszy pokazał mężczyźnie, by odszedł, w sposób, który bardzo przeraził kamerdynera. Później najwyraźniej zrobił jakieś przenoszenie swoich półek, gdyż wielki hałas się rozległ; po tym pojawił się ponownie i natychmiast odszedł. Willett spytał, czy została mu pozostawiona jakoś wiadomość przed jego odejściem, lecz powiedziano mu, że nie było żadnej. Kamerdyner wydawał się dziwnie zaniepokojony czymś w wyglądzie i zachowaniu Charlesa, i zapytał, czy istnieje jakiś lek na jego nerwy. Dr. Willett czekał na Charlesa Warda prawie dwie godziny w jego bibliotece, obserwując zakurzone półki z szerokimi pustymi miejscami tam, gdzie książki zostały zabrane, i uśmiechając się do miejsca nad kominkiem w północnej ścianie, gdzie rok temu portret Josepha Curwena spoglądał na niego z góry. Po pewnym czasie, cienie zaczęły się gromadzić, a zachodzące słońce ustąpiło rosnącemu lękowi, który niczym cień nastał wraz z nocą. Pan Ward w końcu przyszedł, i wyraził wielkie zaskoczenie i gniew na nieobecność jego syna, po tym, jak poświęcono tyle uwagi, ażeby go przypilnować. Nie wiedział on nic o planowanym spotkaniu, i obiecał poinformować Willetta, gdyby jego syn wrócił. Życząc doktorowi dobrej nocy, wyraził kompletnie zagubienie odnośnie stanu jego syna, i prosił doktora, by przywrócił jego dziecku zdrowie. Sam Willett był wdzięczny, mogąc uciec z tej biblioteki, gdyż coś przerażającego i przeklętego zdawało się ją nawiedzać, zupełnie, jakby dawny portret pozostawił po sobie dziedzictwo zła. Nigdy nie lubił on tego obrazu, i nawet teraz, choć trzymał swe nerwy na wodzy, istniała pewna cecha pustego miejsca po portrecie, która sprawiła, że zapragnął świeżego powietrza tak szybko, jak to tylko możliwe. <center> 3 </center> Następnego poranka Willett otrzymał wiadomość od starszego Warda, mówiącą, że Charlesa dalej nie było w domu. Pan Ward wspomniał, że Dr. Allen zatelefonował do niego, żeby poinformować, że Charles miał zamiar zostać w Pawtuxet przez pewien czas, i że nie wolno mu przeszkadzać. Było to konieczne, ponieważ Allen musiał odejść z domku na czas nieokreślony, pozostawiając badania naukowe pod czujnym okiem Charlesa. Charles przesyłał swe najszczersze życzenia i żałował, że musiał nagle zmienić plany, co mogło innym zepsuć dzień. Słuchając tej rozmowy telefonicznej, pan Ward usłyszał głos Dr. Allena po raz pierwszy, i zdawał się od odnosić do jakiegoś niejasnego i uciekającej mu wspomnienia, którego jednak nie mógł uchwycić. Niemniej jednak, było to na tyle kłopotliwe, że aż przerażające. Zmierzony z tymi sprzecznymi informacjami, Dr. Willett nie wiedział, co ma zrobić. Szalona chęć i nagłość listu Charlesa nie była czymś, czemu można było zaprzeczyć, lecz co należało myśleć o tak nagłym zaprzeczeniu jego własnych postanowień? Młody Ward napisał, że jego badania stały się bluźniercze i okrutne, że należy je zniszczyć wraz z jego brodatym przyjacielem za wszelką cenę, i że on sam nigdy z własnej woli nie miał wrócić do domku w Pawtuxet. Jednakże zgodnie z najnowszymi informacjami, najwyraźniej zapomniał o tym wszystkim i był z powrotem okryty atmosferą tajemnicy. Zdrowy rozsądek podpowiadał, ażeby zostawić młodzieńca samego sobie, ale jakiś głębszy instynkt nie pozwalał na to, jakieś wrażenie związane z błagalną notą w liście Charlesa. Willett czytał go raz za razem, i nie mógł uwierzyć, że są to puste słowa szaleńca, na co wszystko zdawało się wskazywać. Terror w tym liście był aż nazbyt widoczny i realny, plus, w połączeniu z tym, co doktor już wiedział, wskazywał na zbyt wiele potworności spoza przestrzeni i czasu, by zadowolić się jakąś jego cyniczną interpretacją. Istniały jakieś nienazwane horrory, i niezależnie od tego, jak rzadko się je spotykało, należało być gotowym na spotkanie z nimi zawsze i wszędzie. Przez ponad tydzień, Dr. Willett rozważał dylemat związany z Wardem, i był coraz bardziej przekonany, że powinien mu złożyć wizytę w domku w Pawtuxet. Żaden z przyjaciół młodzieńca nigdy nie udał się do tego miejsca, i nawet jego ojciec wiedział mało o jego wnętrzu, bazując tylko na opisach, które zapewnił mu Charles. Lecz Willett czuł, że pewna bezpośrednia konwersacja z pacjentem była konieczna. Pan Ward otrzymywał zwięzłe i niezobowiązujące listy od swego syna, i mówił, że Pani Ward w Atlantic City nie była przez Charlesa traktowana w odmienny sposób. Tak więc doktor rozważał za i przeciw, i pomimo pewnej ciekawej sensacji zainspirowanej starymi legendami o Josephie Curwenie, i nowszych rewelacji i ostrzeżeń od Charlesa Warda, wyruszył do domku w Pawtuxet, który leżał tuż nad rzeką. Willett odwiedził to miejsce wcześniej poprzez czystą ciekawość, lecz oczywiście nigdy nie wszedł do środka lub objawił swoją obecność. Z tego względu znał doskonale drogę do domku. Pewnego wczesnego popołudnia pod koniec lutego, jechał ulicą Broad Street swoim małym automobilem, rozmyślając o poważnej grupie ludzi, którzy podróżowali dokładnie tą samą ulicą 157 lat wcześniej, wykonując jakąś okropną misję, której cel nie był wciąż jasny. Przejazd przez rozpadające się przedmieścia był krótki, i Edgewood oraz Pawtuxet leżały przed jego wzrokiem. Willett skręcił w prawo, w Lockwood Street i jechał tak daleko, jak tylko mógł, a następnie ruszył na północ, tam gdzie płynęła leniwie rzeka, a za nią unosiła się mgła. Domy dalej się tutaj znajdowały, i nie dało się z niczym pomylić osamotnionego domku, z jego garażem z betonu i wzgórzem po lewej stronie. Wspiąwszy się na zaniedbaną ścieżkę, Dr. Willett zapukał w drzwi zdecydowanym rytmem, i mówił bez drżenia w głosie ze złym Portugalczykiem-mulatem, który otworzył je ledwie na parę centymetrów. Dr. Willett powiedział, że musi zaraz się spotkać z Charlesem Wardem w ważnej sprawie biznesowej. Żadna wymówka nie byłaby zaakceptowana, a odmowa miała oznaczać pełen raport złożony starszemu Wardowi. Mulat dalej się wahał, i blokował drzwi, gdy Willett próbował je otworzyć, podnosząc swój głos i ponawiając żądanie. Wtedy z mrocznego wnętrza dobiegł ich uszu szept, który w jakiś sposób mroził krew w żyłach, lecz nie dało się tego racjonalnie wyjaśnić. ``Wpuść go, Tony'' mówił głos ``Możemy równie dobrze porozmawiać teraz''. Lecz choć ten szept był przerażający, większym lękiem było to, co nastąpiło tuż potem. Podłoga zaskrzypiała i mówca wszedł w pole widzenia - i właściciel tych dziwnie rezonujących tonów był nikim innym jak tylko Charlesem Dexterem Wardem. Detale, z którymi Dr. Willett zapamiętał i zanotował swoją konwersację tego popołudnia, są powiązane z wagą, którą miał ten konkretny okres. Stało się tak ze względu na zmiany w mentalności Charlesa Dextera Warda i doktor wierzy, że młodzieniec przemawiał mózgiem, który był beznadziejnie obcy mózgowi, którego wzrost obserwował on przez 26 poprzednich lat. Kontrowersja z doktorem Lymanem zmusiła go, by był bardzo specyficzny, tak więc datuje on szaleństwo Charlesa Warda gdzieś w momencie, gdy listy pisane na maszynie docierały do jego rodziców. Te listy nie są pisane w normalnym stylu Warda, nawet nie w stylu tego szaleńczego listu, który otrzymał Dr. Willett. Zamiast tego, te listy są dziwne i archaiczne, jakby jakiś przełącznik w umyśle autora wyzwolił powódź tendencji i wrażeń, które zebrał w swoim życiu antykwariusza. Istnieje w nich wyraźny wysiłek, by być współczesnymi, ale ich duch i okazjonalny język pochodzą z przeszłości. Przeszłość była także widoczna w każdym tonie i geście Warda, gdy ten ugościł doktora w tym ciemnym domku w Pawtuxet. Ukłonił się on, wskazał Willettowi miejsce, i zaczął mówić w tym dziwnym szepcie, który chciał wyjaśnić już na samym początku rozmowy. - Jakaś astma wszechpotężnie wzięła we władanie me ciało - zaczął - Najpewniej przez to przeklęte morowe powietrze od rzeki nadciągające. Musi mi Waćpan wybaczyć mą mowę, zgaduję, że przysłał Waćpana ojciec mój, by sprawdzić, jaka to dolegliwość przeklęła mnie po milijon razy. Zapewniam Waćpana, że nie ma się czym martwić. Willett studiował te uczone tony z wielką uwagą, ale jeszcze uważniej studiował twarz mówcy. Coś, czuł on, było bardzo nie tak. Pomyślał o tym kamerdynerze z Yorskshire, który uciekł w ciągu jednej nocy. Życzył on sobie, by nie było tak ciemno, ale nie poprosił o podwinięcie żaluzji. Zamiast tego, spytał Warda, czemu napisał ten szaleńczy list troszkę dawniej niż tydzień temu. - Zbliżam się do tego zagadnienia - gospodarz odrzekł - Musi Waćpan wiedzieć, że nerwy me w dobrym stanie nie są, i że dziwne rzeczy mówię, które są poza moją jakąkolwiek kontrolą. Jak Waćpanowi powtarzałem wielokrotnie, wielkie me odkrycie nadchodzi, a wielkość jego dech w mych skromnych piersiach zapiera. Każda człowieczyna byłaby przerażona, na mym miejscu będąc, lecz czas zwieńczenia się zbliża. Byłem dubielem<ref>Dubiel - głupiec</ref>, zaangażowawszy we wszystko strażników, me miejsce w tym przybytku się znajduje. Nie mogę się wyrażać godnie o mych wścibskich sąsiadach, i być może jakaś słabość mego ducha sprawiła, iż uwierzyłem w ich słowy. Nie ma zła w czynach mych, tak długo, jak tego pilnuję. Z Bożym błogosławieństwem daj mi, Waćpanie, jeszcze pół roku, a Twa cierpliwość nagrodzona zostanie po stokroć. - Może Waćpan wiedzieć, że mam swe sposoby, by zdobyć wiedzę, pewniejsze niźli księgi, i nawołuję Waćpana, ażeby miał na względzie to, co mogę ofiarować historii, filozofii i humanistyce, poprzez wrota, do których dostęp mam. Mój przodek miał to wszystko, gdy Ci bezbożni ludzie przeszli i go zamordowali. Po latach, ta zapomniana sztuka znów się pojawiła, wróciwszy w me ręce. Tym razem nic nie może mnie powstrzymać, w tym jakieś idiotyczne lęki, które mieć będę. Zapomnij, Waćpanie, me piśmiennictwo do Ciebie, albowiem miejsca tego się nie obawiam. Dr. Allen to człek porządny i wiernym mu przeprosiny za wszelkie oszczerstwa. Boleję bardzo, odesławszy go w inne miejsce. Zapał jego jest równym memu, i zgaduję, że obawiając się mych prac, i jego się bojałem, mimo tego, że wielką pomocą mi był. W tym miejscu Ward przystanął, a doktor nie wiedział już co powiedzieć lub myśleć. Czuł się prawie głupcem, w obliczu tak spokojnej wypowiedzi, zaprzeczającej listowi, a jednocześnie nie mógł się oprzeć wrażeniu, że obecna dyskusja była dziwna, obca i szalona, w momencie, gdy szalony list był tragiczny w swej naturalności i podobieństwie do Charlesa Warda, którego znał. Willett teraz spróbował zwrócić rozmowę na wcześniejsze materie, i wspomniał młodzieńcowi pewne przeszłe wydarzenia, które miały zamiar przywrócić znany nastrój - jednakże, w efekcie uzyskał tylko groteskowe wyniki. Podobnie było z późniejszymi alienistami. Ważne sekcje mentalnych obrazów Charlesa Warda, głównie te powiązane ze światem współczesnym i jego osobistym życiem, zostały w niewyjaśniony sposób zatracone; cała zgromadzona wiedza antykwariusza, zdobyta w młodości, zdawała się wyjść na powierzchnię i przykryć sobą wiedzę o współczesności. Ostateczna wiedza młodzieńca o starych rzeczach była anormalna i bluźniercza, i próbował on ukrywać ją najlepiej, jak potrafił. Kiedy Willett wspomniał o ulubionym obiekcie z czasów jego chłopięcych fascynacji, czystym przypadkiem wyjawił, że Ward posiadał wiedzę, której zwykły śmiertelnik nie mógłby posiadać, i doktor drżał na konkluzje, do których te fakty niechybnie go prowadziły. Nie było w pełni zdrowe psychiczne wiedzieć tak dużo o tym, jak peruka tłustego szeryfa spadła, gdy się przechylił podczas występu teatralnego w Histrionick Academy pana Douglassa na King Street 11 lutego 1762, czyli w czwartek; lub o tym, jak aktorzy skrócili tekst ``Świadomego Kochanka'' Steele'a tak mocno, że ludzie byli bardzo wdzięczni, że legislatura zarządzana przez Baptystów zamknęła teatr następnej nocy. To, że powóz Thomasa Sabina, którym jechał do Bostonu, był ``niemożebnie niekomfortowy'', antykwariusz mógł jeszcze wyczytać w starych listach, ale jaki zdrowy antykwariusz mógł przywołać z pamięci trzaski nowej tablicy Epenetusa Olney'a (była to jaskrawa korona, którą założył po tym, jak nazwał swoją karczmę Crown Coffee House), porównując je do dokładnie pierwszych paru nut nowej piosenki jazzowej, którą odbierały radia w Pawtuxet? Ward, jednakże zdawał się nie zastanawiać nad tym wszystkim. Współczesne i osobiste tematy odrzucał na bok machnięciem dłoni, skupiając się zamiast tego na antycznych problemach, które jednakże zdawały się go nudzić. To, czego najwyraźniej pragnął, to zadowolić jego gościa na tyle, by odszedł i nigdy nie wrócił. W tym celu zaoferował on oprowadzenie Willetta po całym domu, i zaraz ruszył w celu pokazania każdego pokoju, od piwnicy do strychu. Willett patrzył uważnie, i zauważył, że widocznych książek było zbyt mało i były zbyt trywialne, by zapełnić szerokie, puste miejsca na półkach Warda w domu. Co więcej, tak zwane ``laboratorium'' było niedoposażone i malutkie. Z pewnością, istniała tu jakaś inna biblioteka i laboratorium, w jakimś innym miejscu, ale gdzie, doktor Willett nie mógł powiedzieć. Ostatecznie pokonany w swoim zadaniu znalezienie czegoś, czego nie mógł nazwać, Willett wrócił do Providence przed wieczorem i zdał starszemu Wardowi relację ze wszystkiego, co miało miejsce. Zgodzili się oboje, że młodzieniec musiał ostatecznie postradać zmysły, ale zdecydowali, by jeszcze nie podejmować drastycznych decyzji. Przede wszystkim, pani Ward musiała być trzymana w kompletnej ignorancji odnośnie zdrowia jej syna, na tyle, na ile jego dziwne, pisane na maszynie listy mogły pozwolić. Pan Ward postanowił osobiście zadzwonić do swego syna, składając mu kompletnie niespodziewaną wizytę. Dr. Willett wziął go do swego automobilu pewnego wieczora, prowadząc go aż ujrzeli domek w Pawtuxet, i czekał cierpliwie, aż ten wróci. Ta wizyta była dosyć długa, a ojciec opuścił ją, wyraźnie zaszokowany i zasmucony. Jego percepcja całej sytuacji była zgodna z opinią Willetta, z tym wyjątkiem, że musiał bardzo długo czekać, aż Charles się przed nim pojawi, po tym, jak jego gość wprosił się do domu i odesłał Portugalczyka precz. Niestety, w manierze jego syna nie było widać choćby śladu rodzinnej więzi. Choć światło było bardzo przyciemnione, Charles marudził, iż razi go w oczy. Nie mówił w ogóle głośno, twierdząc, że jego gardło było w bardzo złej kondycji, ale w jego szepcie zdartego głosu istniała cecha, która bardzo przerażała pana Warda, który nie mógł się wyzbyć tego lękliwego wrażenia ze swojej głowy. Teraz obydwaj mężczyźni byli zgodni, że trzeba zrobić, co tylko mogą, w celu zbawienia psychiki młodzieńca. Pan Ward i Dr. Willett zaczęli gromadzić wszelkie dane, jakie tylko mogli, w celu wsparcia ich wysiłku. Plotki z Pawtuxet były pierwszą rzeczą, którą przebadali. Było to relatywnie proste, gdyż obydwoje mieli przyjaciół w mieścinie. Dr. Willett zdobył najwięcej plotek, gdyż ludzie wyrażali się bardziej wprost w rozmowach z nim niż w rozmowach z ojcem centralnej postaci plotek. Wszystkie zebrane dane zdawały się sugerować, że zaiste, młody Ward to istny dziwak. Powszechne plotki wiązały ten dom z wampiryzmem poprzedniego lata, a nocne przyjazdy i odjazdy automobili były przyczyną mrocznych spekulacji. Lokalni kupcy mówili o dziwności zamówień przynoszonych doń przez złowrogo wyglądającego mulata, a zwłaszcza o wielkich ilościach mięsa i świeżej krwi, które dostarczali do domostwa dwaj rzeźnicy w bezpośrednim sąsiedztwie. Dla domu, który mieścił ledwie trzech ludzi, tak wielkie ilości zdawały się być absurdalne. Istniała też kwestia dźwięków z wnętrza ziemi. Raporty o nich były trudniejsze do namierzenia i pozyskania, ale wszystkie ogólnikowe stwierdzenia były zgodne w swoich podstawach. Na pewno istniały dźwięki natury rytualnej i to w czasach, gdy domek w Pawtuxet był ciemny. Mogły one, oczywiście, pochodzić z jakiejś niesprecyzowanej piwnicy, ale plotki były pewne, że były to dźwięki znacznie głębsze i rozciągnięte, niczym z jakiś niesprecyzowanych krypt. Przypominało to antyczne plotki o katakumbach Josepha Curwena, i założywszy, że obecny domek został zakupiowy w powiązaniu z antycznym schronieniem Curwena, co zdawały się sugerować pewne dokumenty znaleziona za portretem, Willett i pan Ward słuchali tych plotek z wielką uwagą. Szukali także oni, bez większego sukcesu, drzwi przy brzegu rzeki, o których wspominały stare manuskrypty. Jeśli chodzi o powszechną opinię o mieszkańcach domku, portugalczyk Brawa był powszechnie znienawidzony, a brodaty i noszący okulary Dr. Allen budził szczery strach, jeśli zaś chodzi o młodego badacza, był on nielubiany w znaczącym stopniu. Podczas ostatniego tygodnia lub dwóch Ward oczywiście zmienił się bardzo, odrzucając próby bycia przyjacielskim i mówiąc tylko w zdartych, odrzucających szeptach przy tych paru okazjach, gdy opuszczał domostwo. Taka więc była fragmentaryczna wiedza, którą zebrali tu i ówdzie - i spędzili wiele czasu, Pan Ward i Dr. Willett, debatując nad nią. Stosowali dedukcję, indukcję i konstruktywną wyobraźnię do granic możliwości. Korelowali także każdy znany fakt późniejszego życia Charlesa, wliczając szaleńczy list, który doktor pokazał ojcu, z tym, co wiedzieli o Josephie Curwenie. Daliby oni wiele za wzgląd w papieru Charlesa, które ten znalazł, gdyż najwyraźniej były one kluczem do jego szaleństwa - to, czego nauczył się o antycznym czarodzieju i jego czynach. <center> 4 </center> Dalej jednak, mimo wszystko, to nie pan Ward lub Dr. Willett zadecydowali o następnym kroku w tej dziwnej sprawie. Ojciec i doktor, odrzuceni i skonfundowani przez cienie zbyt bezkształtne i niematerialne, by z nimi zawalczyć, trwali w zawieszeniu, gdy listy Charlesa, pisane na maszynie, stawały się rzadsze i rzadsze. Wtedy nadszedł pierwszy dzień miesiąca, z jego obowiązkowymi operacjami finansowymi, i pracownicy pewnego banku zaczęli potrząsać głowami i dzwonić jeden do drugiego. Pracownicy, którzy znali Charlesa Warda z widzenia, poszli do jego domku w Pawtuxet zapytać, czemu każdy czek, który wystawił, zawierał zamiast podpisu oczywiste fałszerstwo. Byli oni mniej niż zadowoleni, gdy Charles wyjaśnił, że ostatnio jego ręką była tak mocno dotknięta nerwowym szokiem, że normalne pisanie było dlań niemożliwe. Mógł on, wyjaśnił, tworzyć pismo z bardzo wielką trudnością, i mógł to udowodnić poprzez fakt, że musiał pisać na maszynie wszystkie swoje ostatnie listy, nawet te do ojca i matki, którzy mogli potwierdzić to twierdzenie. To, co sprawiło, że bankierzy wstrzymali się, skonfundowani, to nie były okoliczności same w sobie, gdyż nie było tutaj niczego bez precedensu lub fundamentalnie podejrzanego, nie były to nawet plotki z Pawtuxet, z których jedna lub dwie dotarły do ich uszu. Był to sposób, w jako młodzieniec z nimi dyskutował, sugerując, że stracił on wszelką wiedzę i pamięć o operacjach finansowych, których dokonywał ledwie miesiąc lub dwa wcześniej. Coś było tutaj nie tak, gdyż pomimo ciągłości logicznej i racjonalności jego wypowiedzi, nie mógł istnieć normalny powód dla tego zaciemnienia pamięci. Co więcej, choć żaden z tych mężczyzn nie znał Warda zbyt dobrze, nie mogli się powstrzymać, by nie dostrzec zmian w jego języku i manierach. Słyszeli oni, że był on antykwariuszem, ale nawet najbardziej beznadziejny z antykwariuszy nie korzystał z tak starej frazeologii i gestów. Wszystko to razem wzięte, gardłowy szept, nerwowe ręce, zła pamięć, zmiana w mowie i stylu bycia, było jakąś chorobą wielkiego znaczenia, która, nie było wątpliwości, stanowiła podstawę rozchodzących się złych plotek. Po swoim odejściu, grupa bankierów zadecydowała, że musi porozmawiać ze starszym Wardem. Tak więc szóstego marca 1928 r., odbyła się długa i poważna rozmowa w biurze pana Warda, po której kompletnie zdruzgotany ojciec przywołał Dr. Willetta z wyrazem beznadziejnej rezygnacji. Willett spojrzał na wysilone, niezdarne podpisy na czekach, i porównał je w myślach z pismem odręcznym na tym ostatnim, szaleńczym liście. Z pewnością, zmiana była radykalna i znacząca, a jednocześnie było coś dziwnie znajomego w tym nowym stylu pisma. Miało one archaiczne tendencje bardzo ciekawego rodzaju, i wydawało się być wynikiem pociągnięć ręką bardzo odmiennych od tych, które młody Ward zawsze wykorzystywał. Było to bardzo dziwne - czy on już tego kiedyś nie widział? Było jednak pewne, że Charles był szalony. Co do tego, nie było najmniejszej choćby wątpliwości. I skoro było bardzo wątpliwe, by mógł radzić sobie z własną własnością lub zadawać się ze światem zewnętrznym, trzeba było szybko coś zrobić, ażeby zapewnić mu opiekę i może nawet go wyleczyć. To w tym momencie skontaktowano się z alienistami - doktorami Peck i Waitem z Providence i Dr. Lymanem z Bostonu, którym pan Ward i Dr. Willett zapewnili najlepszą możliwą historię przypadku, i którzy debatowali długo w teraz nieużywanej bibliotece młodego pacjenta, badając jakiekolwiek książki i papiery pozostały w domostwie, żeby zyskać jakieś wejrzenie w jego nawyki i osobowość. Po przeskanowaniu półek i przestudiowaniu listu do Willetta, uzgodnili oni, że studia Charlesa Warda wystarczyły, by wykrzywić zwykły intelekt, i życzyli sobie ujrzeć jego bardziej intymne księgi i dokumenty, lecz wiedzieli, że nie jest to możliwe, przynajmniej, aż nie wejdą do domku w Pawtuxet. Willett podsumował cały przypadek medyczny z wielką energią - to w tym czasie uzyskał zeznania pracowników, którzy byli przy Charlesie, gdy ten uzyskał dokumenty Curwena. Zaczął też interesować się zniszczonymi gazetami, poszukując oryginałów w biurach dziennikarzy. We wtorek, 8 marca, doktorzy Willett, Peck, Lyman i Waite, w towarzystwie pana Warda, złożyli ważną wizytę młodzieńcowi - nie ukrywali oni jej celu i przepytywali swego nowego pacjenta z wielką dokładnością. Charles, choć zajęło mu długo pojawienie się na spotkaniu i dalej towarzyszyły mu jakieś dziwne, nieprzyjemne zapachy z laboratorium, gdy ostatecznie się pojawił, nie był opornym obiektem badań, i przyznał wprost, że jego pamięć i zdrowie psychiczne zostały uszkodzone przez jego zastosowanie metod badawczych. Nie oponował on, gdy zasugerowano jego przeniesienie do innych kwater, i wydawał się wykazywać wysokim poziomem inteligencji, nie licząc utraty pamięci. Jego zachowanie sprawiło, że przepytujący go dziwili się na ciągłą, archaiczną mowę i zastąpienie współczesnych idei antycznymi w jego głowie, co wyraźnie oznaczało go jako dalekiego od normy. O jego pracach naukowych nie chciał powiedzieć więcej grupie doktorów, niż wcześniej powiedział swojej rodzinie i doktorowi Willettowi, a jego szaleńczy list sprzed miesiąca nazwał po prostu aktem nerwowym i histerycznym. Twierdził, że jego domek w Pawtuxet nie posiada żadnej ukrytej biblioteki lub laboratorium, i machnął ręką zamiast wyjaśnić brak w domu takich odorów, jakie teraz przyczepiły się do jego ubrania. Odnośnie plotek w sąsiedztwie, przypisał je zwykłej bogatej wyobraźni stymulowanej niezdrową ciekawością. Odnośnie Dr. Allena, powiedział, że nie czuje się we władzy mówić definitywnie, ale zapewnił swoich gości, że brodaty okularnik mógł wrócić, kiedy byłaby taka potrzeba. Odsyłając powściągliwego Bravę, który odmawiał odpowiedzi na wszelkie pytania, i zamykając domek, który dalej zdawał się kryć jakieś nocne sekrety, Ward nie wykazał żadnej oznaki nerwowości, poza pewną ledwie widoczną tendencją do pauzowania, jakby słuchał jakiegoś bardzo odległego dźwięku. Najwyraźniej rządziła nim jakaś spokojna, filozoficzna rezygnacja, jak gdyby jego przyjęcie do szpitala psychiatrycznego było ledwie krótko trwającym incydentem, który wywołałby najmniej problemów i był zwykłą koniecznością. Było jasne, że polegał on na swoim totalnie niezmąconym intelekcie, by poradzić sobie z zawstydzeniem swojej podupadłej pamięci, straconego głosu i pisma odręcznego, i polegał na swoim tajemniczym, ekscentrycznym behawiorze. Jego matka, uzgodniono, nie zostałaby poinformowana o tej zmianie, jego ojciec miał za zadanie pisać listy na maszynie w jego imieniu. Ward został zabrany do spokojnego i śliczniutko usytuowanego prywatnego szpitala należącego do Dr. Waite'a na wyspie Conanicut nad morzem, i poddany szczegółowym badaniom i przepytaniom przez wszystkich doktorów mającym wzgląd w jego przypadek. To w tym momencie odkryto fizycznie cechy jego przypadku medycznego: spowolniony metabolizm, zmiany na skórze, i dziwne reakcje nerwowe. Dr. Willett był najbardziej zaniepokojony ze wszystkich doktorów, gdyż leczył Warda od jego dzieciństwa i mógł docenić z potworną świadomością rozległość zmian. Nawet znajome oliwkowe znamię na jego biodrze przeminęło, a na jego torsie znalazł się wielki czarny pieprzyk czy też blizna, której nigdy tam nie było, i co sprawiło, że Willett zaczął się zastanawiać, czy młodzieniec oddał się jakiemuś ``znaczeniu wiedźmy'', co, zgodnie z plotkami, miało następować na niektórych nocnych spotkaniach w dzikich, samotnych miejscach. Doktor nie mógł się powstrzymać, by nie myśleć o pewnej transkrypcji pewnego procesu o czary w Salem, który Charles pokazał mu w danych dniach, gdy jeszcze nie był taki tajemniczy, i który brzmiał ``Pan G. B tej Nocy nałożył swój Znak na Bridget S., Jonathana A, Simona O., Deliverance W. Josepha C., Susan P., Mehitable C., and Deborah B.''. Twarz Warda także bardzo go niepokoiła, myślał o niej długo, aż w końcu odkrył, czemu go tak przerażała. Powyżej prawego oka młodzieńca było coś, czego nigdy wcześniej nie dostrzegł - mała blizna lub dołek, dokładnie jak taki na zniszczonym portrecie Josepha Curwena. Być może było to jakieś okropne, rytualistyczne okaleczenie, któremu oboje się poddali na pewnym etapie swojej okultystycznej kariery? Choć przypadek Warda był bardzo tajemniczy i doktorzy w szpitalu nigdy nie spotkali się z czymś podobnym, uważano pilnie na wszelką pocztę adresowaną czy to do niego, czy też do Dr. Allena - pan Ward zażyczył sobie, żeby taka poczta była dostarczana do jego domu. Willett przewidywał, że mało rzeczy udałoby im się ustalić w ten sposób, gdyż wszelka komunikacja sekretnej natury wymagałaby najpewniej posłańca. Jednakże, w późniejszej części marca przybył list z Pragi, adresowany do Dr. Allena, który zastanowił zarówno doktora, jak i ojca. Był on spisany bardzo archaicznym stylem pisma odręcznego, i choć wyraźnie nie został napisany przez obcokrajowca, wykazywał on prawie tak samo dziwną, antyczną angielszczyznę, jak ta, którą było widać w mowie młodego Warda. Ten list brzmiał: Kleinstrasse 11, Altstadt, Prague, 11 lut. 1928 Bracie w Almousinie-Metratonie! Dzisiejszego dnia otrzymałem Twoją relację co stało się z Solami, które Ci wysłałem. Nastąpiła jakaś pomyłka i Kamienie Nagrobne musiały zostać zmienione, kiedy Barnabus uzyskał dla mnie Okaz. Często tak się dzieje, jak musisz być świadom, bazując na Rzeczach, które wykopałeś z cmentarza King Chapell w 1769 r. i z Old Bury Point w 1690 r.. Podobnie miałeś kiedyś z okazem egipskim przed 75 laty - wtedy to uzyskałem Bliznę, którą Chłopak widział u mnie w 1924 r. Jak powiedziałem Ci wiele lat temu, nie przywołuj tego, czego nie możesz odesłać - ani z martwych Soli, ani ze Sfer poza rzeczywistością. Miej swe słowa Odsyłania gotowe w każdym momencie, i nie zatrzymuj się, gdy masz najmniejszą wątpliwość, kogo przywołałeś. Kamienie poprzemieszczano teraz w 9 grobach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przepytasz. H. wysłał list, w którym czytałem o jego Problemach z Żołnierzami. Nie lubi on tego, że Transylwania przejdzie z Węgier do Rumunii, i zmieniłby on swoją siedzibę, gdyby jego Zamek nie był tak pełen Tego, o czym Wiemy. Ale o tym z pewnością sam Ci napisał. W mojej następnej Przesyłce będzie Coś z grobu na wzgórzu ze Wschodu, co z pewnością bardzo Cię zainteresuje. W międzyczasie pamiętaj, że pożądam bardzo mocno B.F., jeśli możesz go dla mnie pozyskać. Znasz G. w Filadelfii lepiej niż ja. Możesz z niego skorzystać jako pierwszy, jeśli musisz, ale nie rób tego na tyle ostro, by był Trudny, gdyż pragnę z nim pomówić na Końcu. Yogg-Sothoth Neblod Zin Simon O. Do Pana J. C. Providence. Pan Ward i Dr. Willett zatrzymali się w kompletnym chaosie na ten fragment najwyższego szaleństwa. Tylko poprzez stopniową absorpcję zrozumieli to, co list zdawał się sugerować. Tak więc nieobecny Dr. Allen, a nie Charles Ward był pierwszą figurą w Pawtuxet. To musi wyjaśniać dziką determinację tego szaleńczego listu młodzieńca. A co z nazywaniem brodatego, wiecznie w okularach Dr. Allena jako ``Pana J. C.''? Nie dało się tego pominąć, ale istnieją limity możliwej potworności. Kim był ``Simon O.''? Tym starym człowiekiem, którego Ward odwiedził 4 lata wcześniej w Pradze? Być może, ale setki lat temu istniał inny Simon O. - Simon Orne, także znany jako Jedediah, z Salem, który zniknął w 1771 r., a którego pismo odręczne Dr. Willett teraz rozpoznawał, z fotostatycznych kopii formuł magicznych Orne'a, które Charles mu pokazał. Jakie horrory i tajemnice, jakie zaprzeczenia i niemożliwości natury, powróciły po 150 latach, by nawiedzać Stare Providence z jego ciasno upakowanymi wieżycami i kopułami? Ojciec i stary doktor, nie wiedząc kompletnie co zrobić lub myśleć, poszli do Charlesa do szpitala, chcąc przepytać go delikatnie o Dr. Allena, wizytę w Pradze i o to, co wie o Simonie lub Jedediahu Ornie z Salem. Na wszystkie te pytania młodzieniec odpowiadał niezobowiązująco, odpowiadając w swoim zdartym głosie, że Dr. Allen był pełen wybitnych zdolności ducha, pozwalających mu ujrzeć przeszłość, i że jakikolwiek korespondent brodatego mężczyzny z Pragi musiał być podobnie obdarzony. Kiedy wyszli ze szpitala, pan Ward i Dr. Willett zdali sobie sprawę z tego, że to ich przesłuchiwano, i że bez podania im jakichkolwiek twardych danych, młodzieniec wyssał z nich wszelką wiedzę o liście z Pragi. Doktorzy Peck, Waite i Lyman byli mniej chętni, by listowi do młodego Warda przypisywać jakąś wielką wagę. Znali oni tendencję ekscentryków i monomaniaków, by się zbierać razem, i wierzyli, że Charles lub Allen mieli jakiegoś znajomego żyjącego w Pradze zamiast w Ameryce - być może widział on pismo odręczne Orne'a i skopiował je w celu udawania bycia reinkarnacją dawno zmarłego człowieka. Allen sam w sobie mógł być podobnym przypadkiem i mógł przekonać młodzieńca, że jest awatarem dawno martwego Curwena. Znano takie przypadki, i na tej samej podstawie skeptyczni doktorzy odrzucali rosnący niepokój Willetta odnośnie obecnego pisma odręcznego Charlesa Warda, którego próbek mieli aż zanadto. Willett sądził, że wreszcie zrozumiał, co jest tak znajome w tych charakterze pisma, i było to podobieństwo do pisma odręcznego samego Josepha Curwena, ale inni doktorzy uważali to za fazę imitacyjną, której należy się spodziewać w manii takiego typu, i odmawiali przywiązania doń jakiejkolwiek wagi. Rozpoznawszy prozaiczne podejście swoich kolegów, Willett doradził panu Wardowi, by zachował dla siebie list, który przyszedł do Dr. Allena 2 kwietnia z Rakus w Transylwanii, pismem odręcznym tak intensywnie i dokładnie przypominającym pismo Hutchinsona znanego z jego szyfru, żę zarówno ojciec, jak i doktor wstrzymali oddech na dłuższą chwilę, zanim przełamali pieczęć. List ten brzmiał następująco: Zamek Ferenczy 7 marca 1928. Drogi C.: — Ostatnio 20 członków milicji chciało ze mną porozmawiać o tym, o czym mówią Zwykli Ludzie. Muszę kopać głębiej i mieć mniejsze Zapasy. Ci Rumuni dokuczają mi straszliwie, wściubiając swoje nosy tam, gdzie Węgrów mógłbym uspokoić Drinkiem i jedzeniem. Ostatniego miesiąca M. dał mi sarkofag Pięciu Sfinksów z Akropolis, myślę, że by to Cię zainteresowało - sam porozmawiałem z 3 ludźmi z niego. Wyślę to do S. O. bezpośrednio do Pragi, a stamtąd do Ciebie. Są oni uparci, ale Wiesz, jak sobie z nimi Poradzić. wykazujesz Mądrość, mając mniej niż Wcześniej; gdyż nie ma celu w utrzymywaniu Strażników w dobrej kondycji i jedzeniu ich Głów, co w przypadku wykrycia prowadziłoby do Kłopotów, jak obydwoje dobrze wiecie. Możesz teraz przemieszczać się i Pracować gdziekolwiek bez tego całego Problemu z Zabijaniem, lecz mam nadzieję, że żadna z Rzeczy nie zmusi Cię do bycia Kłopotliwym. Cieszy mnie, że nie masz wielkich sporów z Tymi Spoza, gdyż ich przywoływanie jest Śmiertelnie Niebezpieczne, i dobrze zrobiłeś, prosząc o Ochronę kiedy mogłeś. Jesteś lepszy ode mnie w formułach magicznych, więc zapewne wymawiasz je z Sukcesem, jak mówił Borellus, wszystko jest w porządku, jeśli masz właściwe Słowa. Czy Twój chłopak używa ich często? Żałuję, że ma on swoje wątpliwości, co mogłem już przewidzieć, trzymając go u siebie przez 15 Miesięcy, ale zakładam, że wiesz, jak sobie z nim poradzić. Nie możesz go odwołać formułami, gdyż mógłbyś nimi tylko przywołać go z Soli Esencjalnych, lecz masz silne Ręce, Nóż i Pistolet, a Groby nie są trudne do wykopania, a Kwasy zawsze niszczą. O. mówi, że obiecał Ci B.F., muszę go dostać potem. B. wkrótce do Ciebie pojedzie, i oby dał Ci to, czego pragniesz o tej Ciemnej Rzeczy poniżej Memfis. Bądź ostrożny, gdy przywołujesz, i strzeż się Chłopaka. Za rok zbierzemy owoce naszej pracy, posiadając Legiony z Grobów. Nie będzie wtedy Limitu odnośnie tego, co możemy osiągnąć. Wierz w to, co mówię, gdyż, jak wiesz, O. i ja mieliśmy 150 lat więcej by przebadać te Materie. Nephreu—Ka nai Hadoth Edw: H. Do Szanownego Pana J. Curwena Providence Nawet jeśli Willett i pan Ward nie pokazali tego listu alienistom, postanowili podjąć jakieś własne działania. Żaden argument nie był w stanie przezwyciężyć faktu, że dziwny brodaty człowiek w okularach zwany Dr. Allenem, o którym Charles pisał w swoim ostatnim, szaleńczym liście jako o wielkiej potworności, był w stałej, złowróżebnej korespondencji z dwoma dziwnymi istotami, które Ward odwiedził podczas swoich podróży i którzy twierdzili, że są awatarami starych przyjaciół Curwena z Salem. Tak więc sam Allen zdawał się być reinkarnacją Josepha Curwena, i rozważał on - lub był zachęcany do rozważania - zabicia ``chłopaka'', którym musiał być Charles Ward. Istniała tu jakaś koszmarna potworność, i niezależnie od tego, kto ją zapoczątkował, na samym końcu kłębka znajdował się Allen, który obecnie był zaginiony. Tak więc, dziękując niebiosom, że Charles był teraz bezpieczny w szpitalu, Pan Ward nie tracił czasu i poinformował detektywów o całej sprawie, żeby poszukali tajemniczego, brodatego doktora, zbadali, skąd się wziął i co ludzie w Pawtuxet o nim wiedzieli, a jeśli to możliwe, by odkryli jego obecne miejsce przebywania. Dał on detektywom jeden z kluczy, które pozyskał od Charlesa, a który otwierał drzwi domku w Pawtuxet, i zachęcił ich do przebadania pustego pokoju Allena i pozyskania jakichkolwiek poszlak, jakie tylko byli w stanie. Pan Ward porozmawiał z detektywami w starej bibliotece jego syna, i poczuli oni wyraźną ulgę, gdy z niej wyszli, gdyż ten pokój miał odnośnie siebie wyraźną aurę Zła. Być może stały za tym plotki o starym czarodzieju, którego obraz kiedyś wisiał nad sztucznym kominkiem, a może było to coś innego, pozbawionego większej wagi. W każdym razie, zdawali się oni połowicznie wyczuwać niematerialną aurę, która koncentrowała się w pomieszczeniu i która w pewnych momentach nabierała tak wielkiej intensywności, że zdawała się być wręcz materialna. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 1otvb52p191fpj10aauowgqra75926j 3870387 3870382 2025-07-11T03:18:06Z Kaworu1992 12326 3870387 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja|Rozdział Trzeci: Poszukiwania i Ewokacja]] | następny= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm|Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm]] | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo == <center> 1 </center> W tygodniu, który nastąpił po tym pamiętnym Dobrym Piątku, Charles Ward był widziany częściej niż zazwyczaj, i cały czas przenosił książki pomiędzy swoją biblioteką a swoim laboratorium. Jego akcje były ciche i racjonalne, ale posiadał jakiś nawiedzony wyraz twarzy, którego jego matka nieszczególnie lubiła, i rozwinął w sobie zaiście wilczy apetyt, co wiązało się z żądaniami względem kucharza. Dr. Willett został poinformowany o tych piątkowych hałasach i wydarzeniach, i w następny wtorek odbył długą konwersację z młodzieńcem w bibliotece, gdzie portret Curwena już na niego nie patrzył. Ten wywiad był, jak inne, pozbawiony konkluzji, ale Willett mógłby przysiąc, że młodzieniec był poczytalny i sobą w tamtym momencie. Przysięgał on, że wkrótce opublikuje swoje odkrycie, i mówił o konieczności stworzenia laboratorium w jakimś innym miejscu. Był zasmucony utratą portretu, ale ledwie ledwie, co było dziwne, zważywszy an to, jaki kiedyś budził on w nim entuzjazm, tym bardziej, że zdawało się, iż obecnie cała sytuacja nieco go bawiła. Około drugiego tygodnia, Charles zaczął znikać z domu na długie okresy, i pewnego dnia, gdy stara, dobra czarna Hannah przyszła, by pomóc w wiosennych porządkach, wspomniała ona jego częste wizyty w starym domu przy Olney Court, gdzie przybywał on z wielką walizką i dokonywał jakiś prac archeologicznych w piwnicy. Był on zawsze w dobrych stosunkach z nią i jej starym Asą, ale wydawał się teraz bardziej zmartwiony niż wcześniej, co wypełniało ją wielkim smutkiem, gdyż znała go od małego. Kolejne doniesienie o jego zajęciach przybyło z Pawtuxet, gdzie jeden z przyjaciół rodziny widział go w dalekiej odległości zaskakującą liczbę razy. Wydawał się on nawiedzać resort i dom przy Rhodes-on-the-Pawtuxet, i późniejsze zapytania doktora Willetta ujawniły, że jego celem zawsze był dostęp do zalesionego brzegu rzeki, wzdłuż którego spacerował on w kierunku północnym, zazwyczaj nie ukazując się przez dosyć długi czas. Później, w maju, nastąpił chwilowy powrót rytualnych zaśpiewów w laboratorium na poddaszu, co spotkało się z ostrą rozmową ze strony pana Warda i nieco nieobecną obietnicą poprawy ze strony Charlesa. Nastąpiło to pewnego poranka, i wydawało się być kontynuacją wyimaginowanej konwersacji, która nastąpiła w Dobry Piątek. Młodzieniec kłócił się najwyraźniej sam z sobą, gdyż nagle nastąpił wyciek krzyków w rożnych tonach, jak następujące po sobie żądania i ich odmowa, co skłoniło panię Ward, by udała się na górę i nasłuchiwała pod drzwiami. Mogła usłyszeć nie więcej niż fragment rozmowy, z wyraźnym ``musi być czerwone przez trzy miesiące'', a gdy zapukała, wszelkie dźwięki ustąpiły w ciągu sekundy. Kiedy później Charles był przepytywany przez swojego ojca, przyznał że istniał pewien konflikt sfer świadomości, których można było uniknąć tylko z wielką umiejętnością, lecz które on chciał przenieść do innych sfer. Około połowy czerwca dziwny nocny incydent miał miejsce. We wczesnych godzinach wieczornych nastąpił pewien hałas i dźwięki z laboratorium powyżej. Pan Ward miał zamiar to przebadać, kiedy nagle dźwięki ucichły. O północy tamtego dnia, po tym, jak rodzina się położyła, kamerdyner zamykał na noc drzwi frontowe, kiedy, zgodnie z jego słowami, Charles pojawił się, z pewną niepewnością, na dole schodów z wielką walizką i wykonał znaki sugerujące, iż pragnie wyjść. Młodzieniec nie wydał z siebie ani słowa, ale kamerdyner z Yorkshire ujrzał jego rozgorączkowane oczy i zadrżał na ten widok. Otworzył on drzwi i młody Ward wyszedł, ale rankiem kamerdyner poinformował o wszystkim Panią Ward. Mówił on, że było coś bluźnierczego w spojrzeniu, która Charles mu rzucił. Nie było dobre, ażeby młody człowiek patrzył tak na uczciwą osobę, i kamerdyner nie mógł zostać w domostwie już dłużej. Pani Ward zezwoliła kamerdynerowi na odejście, ale nie ceniła wysoko jego historii. Wyobrażenie sobie Charlesa w jakimś dzikim stanie tej nocy było całkiem nierozsądne, gdyż tak długo, jak była ona obudzona, słyszała ona ciche dźwięki dochodzące z laboratorium na pietrze, przypominające płacz i krążenie w kółko, i o wzdychaniu pełnym najgłębszej rozpaczy. Pani Ward przyzwyczaiła się do słuchania dźwięków nocy, gdyż tajemnice jej syna ściągały jej sen z powiek. Następnego wieczora, podobnie jak innego wieczora prawie 3 miesiące wcześniej, Charles Ward pochwycił gazetę bardzo wcześnie i przypadkowo zniszczył główną jej sekcję. Dopiero później, kiedy Dr. Willett zaczął sprawdzać luźne wątki i szukać tu i ówdzie odpowiedzi na swoje pytania, znalazł on w siedzibie gazety sekcję, którą Charles zatracił, i zaznaczył dwa artykuły o możliwej wadze. Były one następujące: <center> Więcej cmentarnych wykopków </center> Był poranek, kiedy Robert Hart, nocny stróż na Północnym Cmentarzu, odkrył, że ghule znowu pracowali w antycznej części cmentarza. Grób Ezry Weeden, który urodził się w 1740 i umarł w 1824, zgodnie z jego zmaltretowanym kamieniem nagrobnym, został oczyszczony, co najpewniej wykonano przy pomocy łopaty ukradzionej z pobliskiego schronu na narzędzia. Niezależnie od tego, co zostało w grobie po więcej niż setce lat od pogrzebu, zniknęło, poza paroma odpryskami zmartwiałego drewna. Nie było śladów kół, ale policja zabezpieczyła pojedynczy odcisk stóp które znaleziono w pobliżu, i które wskazują na buty człowieka wysokiej klasy. Hart przychyla się ku powiązaniu tego wydarzenia z wykopaną dziurą na grób, którą odkrył ostatniego marca, kiedy nieznana grupa korzystając z automobilu została wystraszona po wykopaniu głębokiego dołu, ale sierżant Riley z Drugiej Stacji odrzuca tę teorię, wskazując na spore różnice w obydwu przypadkach. W marcu wykopano dół tam, gdzie wcześniej nie było żadnego grobu, ale tym razem zbezczeszczono dobrze oznakowany i zaopiekowany grób z wyraźną celowością i pełną świadomością, niszcząc płytę nagrobną która była w pełni nietknięta jeszcze dzień wcześniej. Członkowie rodziny Weedenów, poinformowani o tym wydarzeniu, wyrazili swój szok i smutek, i nie mogli wskazać przeciwnika rodu, który mógłby zbezcześcić miejsce spoczynku ich przodka. Hazard Weeden, zamieszkały przy 598 Angell Street, wspomina rodziną legendę, zgodnie z którą Ezra Weeden był uwikłany w jakąś niejasną historię, aczkolwiek nie było to nic niehonorowego, na krótko przed Rewolucją, lecz odnośnie współczesnych problemów rodziny, pozostaje on w głębokiej konfuzji. Do sprawy zaangażowana Inspektora Cunninnghama, który ma nadzieję wyjaśnić ją w niedalekiej przyszłości. <center> Głośne psy w Pawtuxet </center> Rezydenci Pawtuxet zostali obudzeni około 3 nad ranem w dniu dzisiejszym przez bardzo głośne wycie psów, które zdawało się koncentrować wokół rzeki na północ od Rhodes-on-the-Pawtuxet. Głośność i dźwięk wycia psów były nienaturalnie dziwne, zgodnie z tymi, którzy je słyszeli. Co więcej, Fred Lemdin, nocny strażnik Rhodes, deklaruje, że były one przemieszane z czymś, co zdawało mu się być śmiertelną agonią i terrorem jakiejś istoty ludzkiej. Krótka i nagła burza z piorunami, która zdawała się uderzać blisko brzegu rzeki, położyła kres temu hałasowi. Dziwne i nieprzyjemne zapachy, najpewniej z pojemników na benzynę przy rzece, są w powszechnej opinii połączone z tym incydentem, i mogły one być powodem, dla którego psy były tak poruszone. Charles wyglądał teraz jak jakiś nawiedzony żebrak, i wszyscy w introspekcji się zgadzali, że mógł on chcieć w tamtym momencie wydać jakieś zdanie lub przyznanie się do winy, najwyraźniej kierowany czystym terrorem. Jego matka, nasłuchując w nocy, stwierdziła, że często wykonywał podróże poza dom pod osłoną ciemności, a większość akademickich alienistów zgadza się, że należy to wiązać z nagłośnionymi przypadkami wampiryzmu, które prasa tak sensacyjnie opisywała w tamtych dniach, lecz których do tej pory nie połączono z żadną konkretną osobą. Te przypadki, zbyt świeże i opisywane ze szczegółami, posiadały ofiary wszelkiego wieku i typów i zdawały się gromadzić wokół dwóch lokalizacji - zamieszkałego wzgórza i North End, niedaleko domu Warda, i podmiejskich dzielnic w Cranston line w pobliżu Pawtuxet. Ofiarami ataków padli zarówno ludzie spacerujący w nocy, jak i śpiący przy otwartych oknach, a ci, którzy przeżyli, by opowiedzieć swoją historię, mówili jednogłośnie o wysokim, chudym, skaczącym potworze z płonącymi oczami, który przyciskał swoje zęby do gardła lub ramienia i ucztował, motywowany straszliwym głodem. Dr Willett, który wierzy, że nawet w tamtym momencie Charles Ward nie był jeszcze szalony, z trudem wyjaśnia owe zjawiska. Ma on, deklaruje, pewne teorie do własnego użytku, i ogranicza się w tym momencie do pewnej wypowiedzi. ``Nie będę'' mówi on ``mówił kto lub co stało za tymi atakami i morderstwami, ale zadeklaruję, że Charles Ward nie był im winny. Mam powód, by sądzić, że nie znał on smaku ludzkiej krwi, co jego postępująca anemia i trwająca bladość dowodzi lepiej niż jakikolwiek werbalny argument. Ward zajmował się straszliwymi rzeczami, ale poniósł on cenę, i nigdy nie był potworem czy też złoczyńcą. Jeśli chodzi o mnie, więcej o tym nie myślę. Nastąpiła zmiana, i lubię myśleć, że wraz z nią umarł stary Charles Ward. Jego dusza umarła, w każdym bądź razie, i to szalone ciało, które uciekło ze szpitala Waite'a, miało już inną''. Willett przemawia z pozycji autorytetu, gdyż często bywał w domu Wardów, opiekując się panią Ward, której nerwy zaczęły pękać pod presją. Jej nocne nasłuchiwania wywołały u niej pewne halucynacje z których zwierzyła się doktorowi wielce niechętnie, i które starał się on umniejszyć w jej obecności, ale które rozważał uważnie w samotności. Te halucynacje zawsze wiązały się z cichymi dźwiękami, które zdawało się jej słyszeć ze strychu, i podkreślała obecność cichych westchnień i płaczów w najbardziej niemożliwych z czasów. We wczesnym lipcu Willett nakazał pani Ward przenieść się do Atlantic City celem zatroszczenia się o jej zdrowie, i nakazał zarówno panu Wardowi, jak i unikającego jego wzroku Charlesowi, aby pisali do niej tylko pozytywne listy. Najpewniej ze względu na ten wyjazd pani Ward dalej cieszy się swoim życiem i zdrowiem psychicznym. <center> 2 </center> Niedługo po tym, jak jego matka wyjechała, Charles Ward zaczął rozmowy o zakupie domku w Pawtuxet. Był to mały drewniany domek z betonowym garażem, umieszczony wysoko przy lekko zaludnionym brzegu rzeki i lekko powyżej Rhodes - z pewnego dziwnego powodu młodzieniec nie pragnął niczego więcej. Nie zostawił agencji mieszkaniowych w spokoju, aż jedna z nich zabezpieczyła dla niego ten domek za wstrząsającą cenę od nieco niechętnego właściciela, a jak tylko mieszkanie stało się jego wziął do niego cały swój dobytek pod osłoną nocy, przenosząc w wielkim wanie całość swego laboratorium, wliczywszy książki zarówno dziwne jak i współczesne. Załadował on wana we wczesnych godzinach wieczornych, a jego ojciec wspomina jedynie ogólnikowo noc w której jego syn się wyprowadził. Po tym Charles przeniósł się do swojej nowej kwatery na trzecim piętrze i nigdy nie nawiedzał on już więcej strychu. Do domku w Pawtuxet Charles przeniósł wszelką swoją tajemniczość, z którą działał na strychu - z tym wyjątkiem iż teraz zdawał się mieć dwóch towarzyszy swoich tajemnic. Jednym z nich był wyglądający na złego człowieka pół Portugalczyk z South Main Street Waterfront, który mu służył, i cieńki, uczony obcy z czarnymi okularami i farbowaną brodą, który najwyraźniej był jego towarzyszem. Sąsiedzi na próżno próbowali konwersacji z tymi dziwnymi osobami. Mulat Gomes mówił bardzo mało po angielsku, a człowiek z brodą, znany tylko jako Dr. Allen, w pełni świadomie udawał tak samo. Ward sam próbował być bardziej przyjacielski, ale udało mu się jedynie sprowokować ludzką ciekawość, opowiadając o swoich badaniach chemicznych. Nie zajęło dużo czasu by sąsiedztwo wypełniła dziwaczna gadanina o światłach palących się całą noc, a gdy ten temat stał się stary, były jeszcze zamówienia na duże ilości mięsa od rzeźnika i o stłumionych krzykach, rytmicznych zaśpiewach, i agonicznych rykach dochodzących z jakiejś głębokiej piwnicy pod domostwem. Przede wszystkim jednak, ten nowy i dziwny dom był szczerze nielubiany przez sąsiadów, a wraz z nim jego mieszkańcy. Plotki głosiły, że ten murzyński przybytek był jakoś połączony z epidemią wampirycznych ataków i morderstw, zwłaszcza, że ataki te zdawały się mieć miejsce tylko w Pawtuxet i pobliskich ulicach Edgewood. Ward spędzał większość swojego czasu w domku, lecz okazjonalnie spał w domu rodzinnym i dalej uważał się za jego mieszkańca. Dwa razy zniknął z miasta na tydzień, a jego cel nie został nigdy odkryty. Stawał się on bledszy i bardziej umęczony niż kiedykolwiek wcześniej. Brakowało mu również swoistej pewności siebie, kiedy powtarzał doktorowi Willettowi, swoją starą, jakże starą historię o ważnych badaniach i przyszłych objawieniach. Willett często odwiedzał go w domu jego ojca, gdyż starszy Ward był głęboko zaniepokojony i pragnął najlepszej opieki dla swojego syna w przypadku tak sekretnego i niezależnego dorosłego. Doktor dalej utrzymuje, że w tamtym czasie młodzieniec był poczytalny, i wskazuje na wiele rozmów z nim, ażeby to udowodnić. Około września przypadki wampiryzmu ustąpiły, ale następnego stycznia Ward prawie się wkopał w poważne problemy. Przez pewien czas nocne przybywanie i odjeżdżanie automobili z domu w Pawtuxet było głośno komentowane, i nieprzewidziane wypadki ujawniły zawartość przynajmniej jednego przedmiotu, który był transportowany. W samotnym miejscu niedaleko Hope Valley wystąpił jeden z częstych ataków rabusiów na ciężarówki, celem poszukiwania alkoholu, ale tym razem złodzieje otrzymali większy szok. Stało się tak dlatego, że długie pudła, które postanowili otworzyć, zawierały pewne okropne rzeczy - tak okropne, po prawdzie, że nie można jej było utrzymać w ciszy wśród członków przestępczego półświatka. Złodzieje szybko zakopali to, co odkryli, ale kiedy Policja Stanowa usłyszała o wszystkim, zarządzono ostrożne poszukiwania. Właśnie zaaresztowany rzezimieszek, dzięki obietnicy pójścia wolno, w końcu zgodził się przewodzić policjantom i doprowadził ich na miejsce, a w skrytce w ziemi znaleziono bardzo ohydną i wstydliwą rzecz. Nie byłoby zgodne z wrażliwością narodową - lub nawet międzynarodową - gdyby ludzie spoza policji dowiedzieli się, co odkryto w tym miejscu. Nie dało się tego pomylić z niczym innym, nawet w przypadku mniej wykształconych policjantów, co poskutkowało szybkim wysłaniem telegramów do Waszyngtonu. Oskarżenia karne wytoczono Charlesowi Wardowi w jego domu w Pawtuxet, i stanowa oraz federalna policja złożyła mu poważną wizytę. Odnaleźli go bladym i zmartwionym w towarzystwie swoich dwóch kompanów, i otrzymali od niego to, co wydawało się być rozsądnym wyjaśnieniem i dowodem niewinności. Potrzebował on pewnych części anatomicznych, jako część programu badań naukowych których głębia i szczerość mogła zostać potwierdzona przez każdego, kto znał go w ciągu ostatniej dekady, i zamówił wymaganą liczbę i typ tych części od agencji, które uznał za stosowne w sprawach tego typu. O tożsamości okazów nie wiedział on absolutnie nic, i był autentycznie zaszokowany, gdy inspektorzy wskazali na potworny efekt, który ludność i narodowa godność odniosłyby, gdyby sprawa ujrzała światło dzienne. W jego wypowiedziach, Ward był wspierany szczerze przez brodatego Dr. Allena, którego dziwnie pusty głos nosił w sobie jeszcze więcej przekonania niż nerwowe tony Charlesa, tak więc ostatecznie, policja nie podjęła względem nich żadnych działań. Zamiast tego zanotowali ostrożnie adres i imię z Nowego Yorku, które Ward im podał jako bazę do dalszych poszukiwań, ale nic z nich nie wyniknęło. Warto też dodać, że okazy zostały szybko i cicho umieszczone w ich odpowiednich miejscach pochówku, a opinia publiczna nigdy nie dowie się o tym bluźnierczym epizodzie. Dnia 9 lutego 1928 r, Dr. Willett otrzymał list od Charlesa Warda, który, jak wierzy, jest bardzo ważny, i o który często się sprzecza z Dr. Lymanem. Lyman wierzy, że ten list zawiera dowód na w pełni rozwinięty przypadek dementia praecox<ref>Stara jednostka diagnostyczna, którą dzisiaj nazywamy schizofrenią.</ref>, ale Willett z drugiej strony uważa to za ostatnią w pełni zdrową na umyśle wypowiedź nieszczęśliwego młodzieńca. Zwraca on szczególną uwagę na normalne pismo odręczne: które, choć wskazuje na pisanie w stanie wysoce nerwowym, jest niewątpliwie własną ręką Warda. Pełen tekst tego listu brzmi: 100 Prospect St., Providence, R.I., 8 marca 1928. Drogi Panie Doktorze Willecie:— Czuję, że nadszedł w końcu czas, ażebym wyjawił Panu to, co tak długo Panu obiecywałem, i co prosił Pan tyle razy. Cierpliwość, którą się Pan wykazał, i pewność pańskiego umysłu i odporności, są rzeczami, które będę zawsze podziwiał. A teraz, kiedy jestem gotów mówić, muszę wziąć na siebie upokorzenie, które sprawi, że triumf, o którym marzyłem, nigdy nie będzie mój. Zamiast zwycięstwa znalazłem terror, i nasza rozmowa nie będzie moimi przechwałkami o zwycięstwie, lecz prośbą o pomoc i poradę w ratowaniu zarówno mnie samego, jak i świata przed horrorem spoza ludzkiej wyobraźni lub innej zdolności do zrozumienia. Pamięta Pan, co te listy Fennerów mówiły o starej grupie uderzeniowej w Pawtuxet. Trzeba to zrobić raz jeszcze, i szybko. Na naszych barkach spoczywa więcej, niż można wyrazić słowami - wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i wszechświata. Powołałem do życia monstrualną anomalię, ale uczyniłem to w imię wiedzy. Teraz, w imię wszelkiego życia i natury, musi mi Pan pomóc wrzucić tę anomalię z powrotem w mrok. Opuściłem dom w Pawtuxet na zawsze, i musimy zniszczyć absolutnie wszystko, co tam jest, żywe lub martwe. Nie wrócę już nigdy do tamtego miejsca, i nie może Pan uwierzyć, jeśli kiedykolwiek usłyszy Pan, że tam jestem. Powiem Panu, czemu tak jest, gdy Pana zobaczę. Wróciłem do domu na dobre, i pragnąłbym, ażeby udał się pan do mnie najszybciej, gdy tylko będzie pan w stanie znaleźć dla mnie 5 lub 6 godzin, by wysłuchać tego, co mam do powiedzenia. Zajmie to tak długo - i proszę mi wierzyć, gdy usłyszy Pan, że nigdy nie miał pan ważniejszego obowiązku jako doktor. Moje życie i zdrowie psychiczne są jednymi z rzeczy, od których to wszystko zależy. Proszę, by nic nie mówił Pan memu ojcu, gdyż nie zrozumiałby on tego wszystkiego. Ale opowiedziałem mu o moim niebezpieczeństwie, i wynajął on 4 mężczyzn z agencji detektywistycznej, żeby strzegli domu. Nie wiem ile mogą oni zmienić na lepsze, jeśli cokolwiek, gdyż przeciwstawiają się oni siłom, których nawet Pan nie mógłby w pełni zrozumieć. Proszę, niech Pan przyjdzie szybko jeśli pragnie pan ujrzeć mnie żywym i posłuchać, jak może Pan pomóc ocalić kosmos od nowej ery piekielnej. Każda godzina byłaby w porządku - nie zamierzam opuszczać domostwa. Proszę nie dzwonić z uprzedzeniem, nie wiadomo kto lub co może podsłuchać na linii. I módlmy się, żeby jacykolwiek bogowie istnieją w naszej rzeczywistości, dopilnowali, by nic nie przeszkodziło w naszym spotkaniu. Z najwyższą desperacją Charles Dexter Ward. PS. Proszę zastrzelić Dr. Allena gdy tylko Pan go ujrzy, a ciało rozpuścić w kwasie. Nie wolno go spalić. Dr. Willett otrzymał ten list około 10:30 i natychmiast zadecydował, że poświęci całe późne popołudnie i wieczór na ważną rozmowę z Charlesem, pozwalając jej trwać w godziny nocne, jeśli tylko byłaby taka konieczność. Planował swe przybycie na około 4 po południu, i w godzinach pomiędzy był taki zaangażowany w każdy rodzaj dzikiej spekulacji, że większość swych zadań wypełniał czysto mechanicznie. Choć dla obcego ten list zdawał się być pisany przez maniaka, Willett ujrzał zbyt dużo dziwactw Charlesa Warda, by uznać treść jego listu za majaki. Był on pewien, że coś subtelnego, antycznego i przerażającego unosiło się w powietrzu, a napisanie o Dr. Allenie mogło prawie być zrozumiane w świetle plotek z Pawtuxet o enigmatycznym towarzyszu Warda. Willett nigdy nie widział tego mężczyzny, ale słyszał o nim wiele i nie mógł się powstrzymać przed zastanawianiem, jakie oczy skrywały jego okulary przeciwsłoneczne. Dokładnie o 4, Dr. Willett przybył do rezydencji Wardów. Ku swej irytacji, odkrył, że Charles nie wytrzymał w swej determinacji by pozostać wewnątrz domostwa. Strażnicy byli tutaj, ale powiedzieli, że młody człowiek najwyraźniej utracił część swej nieśmiałości. Najwyraźniej spędził poranek, przerażony, kłócąc się i protestując do telefonu, i jeden z detektywów dodał, mówił w rozmowie telefonicznej, że ``jestem bardzo zmęczony i muszę odpocząć chwilę'', ``nie mogę przyjąć nikogo przez pewien czas, musisz mi wybaczyć'', ``proszę, wstrzymaj się od wszelkich akcji, aż nie osiągniemy jakiegoś kompromisu'' lub ``bardzo mi przykro, ale muszę wziąć wakacje od tego wszystkiego; porozmawiam z Tobą później''. Później, najwyraźniej uzyskawszy odwagę wskutek medytacji, opuścił dom tak cicho, że nikt tego nie zauważył lub wiedział o tym, dokąd się udał, aż do momentu, gdy wrócił koło 1 i wszedł do domu bez słowa. Poszedł na górę, gdzie jego strach musiał go uderzyć ponownie, gdyż słyszano jego krzyki przerażenia po wejściu do biblioteki, później zamieniły się one w odgłosy duszenia się. Kiedy jednakże kamerdyner udał się na górę, by stwierdzić, gdzie tkwił problem, pojawił się w drzwiach z wielkim pokazem odwagi, i w ciszy pokazał mężczyźnie, by odszedł, w sposób, który bardzo przeraził kamerdynera. Później najwyraźniej zrobił jakieś przenoszenie swoich półek, gdyż wielki hałas się rozległ; po tym pojawił się ponownie i natychmiast odszedł. Willett spytał, czy została mu pozostawiona jakoś wiadomość przed jego odejściem, lecz powiedziano mu, że nie było żadnej. Kamerdyner wydawał się dziwnie zaniepokojony czymś w wyglądzie i zachowaniu Charlesa, i zapytał, czy istnieje jakiś lek na jego nerwy. Dr. Willett czekał na Charlesa Warda prawie dwie godziny w jego bibliotece, obserwując zakurzone półki z szerokimi pustymi miejscami tam, gdzie książki zostały zabrane, i uśmiechając się do miejsca nad kominkiem w północnej ścianie, gdzie rok temu portret Josepha Curwena spoglądał na niego z góry. Po pewnym czasie, cienie zaczęły się gromadzić, a zachodzące słońce ustąpiło rosnącemu lękowi, który niczym cień nastał wraz z nocą. Pan Ward w końcu przyszedł, i wyraził wielkie zaskoczenie i gniew na nieobecność jego syna, po tym, jak poświęcono tyle uwagi, ażeby go przypilnować. Nie wiedział on nic o planowanym spotkaniu, i obiecał poinformować Willetta, gdyby jego syn wrócił. Życząc doktorowi dobrej nocy, wyraził kompletnie zagubienie odnośnie stanu jego syna, i prosił doktora, by przywrócił jego dziecku zdrowie. Sam Willett był wdzięczny, mogąc uciec z tej biblioteki, gdyż coś przerażającego i przeklętego zdawało się ją nawiedzać, zupełnie, jakby dawny portret pozostawił po sobie dziedzictwo zła. Nigdy nie lubił on tego obrazu, i nawet teraz, choć trzymał swe nerwy na wodzy, istniała pewna cecha pustego miejsca po portrecie, która sprawiła, że zapragnął świeżego powietrza tak szybko, jak to tylko możliwe. <center> 3 </center> Następnego poranka Willett otrzymał wiadomość od starszego Warda, mówiącą, że Charlesa dalej nie było w domu. Pan Ward wspomniał, że Dr. Allen zatelefonował do niego, żeby poinformować, że Charles miał zamiar zostać w Pawtuxet przez pewien czas, i że nie wolno mu przeszkadzać. Było to konieczne, ponieważ Allen musiał odejść z domku na czas nieokreślony, pozostawiając badania naukowe pod czujnym okiem Charlesa. Charles przesyłał swe najszczersze życzenia i żałował, że musiał nagle zmienić plany, co mogło innym zepsuć dzień. Słuchając tej rozmowy telefonicznej, pan Ward usłyszał głos Dr. Allena po raz pierwszy, i zdawał się od odnosić do jakiegoś niejasnego i uciekającej mu wspomnienia, którego jednak nie mógł uchwycić. Niemniej jednak, było to na tyle kłopotliwe, że aż przerażające. Zmierzony z tymi sprzecznymi informacjami, Dr. Willett nie wiedział, co ma zrobić. Szalona chęć i nagłość listu Charlesa nie była czymś, czemu można było zaprzeczyć, lecz co należało myśleć o tak nagłym zaprzeczeniu jego własnych postanowień? Młody Ward napisał, że jego badania stały się bluźniercze i okrutne, że należy je zniszczyć wraz z jego brodatym przyjacielem za wszelką cenę, i że on sam nigdy z własnej woli nie miał wrócić do domku w Pawtuxet. Jednakże zgodnie z najnowszymi informacjami, najwyraźniej zapomniał o tym wszystkim i był z powrotem okryty atmosferą tajemnicy. Zdrowy rozsądek podpowiadał, ażeby zostawić młodzieńca samego sobie, ale jakiś głębszy instynkt nie pozwalał na to, jakieś wrażenie związane z błagalną notą w liście Charlesa. Willett czytał go raz za razem, i nie mógł uwierzyć, że są to puste słowa szaleńca, na co wszystko zdawało się wskazywać. Terror w tym liście był aż nazbyt widoczny i realny, plus, w połączeniu z tym, co doktor już wiedział, wskazywał na zbyt wiele potworności spoza przestrzeni i czasu, by zadowolić się jakąś jego cyniczną interpretacją. Istniały jakieś nienazwane horrory, i niezależnie od tego, jak rzadko się je spotykało, należało być gotowym na spotkanie z nimi zawsze i wszędzie. Przez ponad tydzień, Dr. Willett rozważał dylemat związany z Wardem, i był coraz bardziej przekonany, że powinien mu złożyć wizytę w domku w Pawtuxet. Żaden z przyjaciół młodzieńca nigdy nie udał się do tego miejsca, i nawet jego ojciec wiedział mało o jego wnętrzu, bazując tylko na opisach, które zapewnił mu Charles. Lecz Willett czuł, że pewna bezpośrednia konwersacja z pacjentem była konieczna. Pan Ward otrzymywał zwięzłe i niezobowiązujące listy od swego syna, i mówił, że Pani Ward w Atlantic City nie była przez Charlesa traktowana w odmienny sposób. Tak więc doktor rozważał za i przeciw, i pomimo pewnej ciekawej sensacji zainspirowanej starymi legendami o Josephie Curwenie, i nowszych rewelacji i ostrzeżeń od Charlesa Warda, wyruszył do domku w Pawtuxet, który leżał tuż nad rzeką. Willett odwiedził to miejsce wcześniej poprzez czystą ciekawość, lecz oczywiście nigdy nie wszedł do środka lub objawił swoją obecność. Z tego względu znał doskonale drogę do domku. Pewnego wczesnego popołudnia pod koniec lutego, jechał ulicą Broad Street swoim małym automobilem, rozmyślając o poważnej grupie ludzi, którzy podróżowali dokładnie tą samą ulicą 157 lat wcześniej, wykonując jakąś okropną misję, której cel nie był wciąż jasny. Przejazd przez rozpadające się przedmieścia był krótki, i Edgewood oraz Pawtuxet leżały przed jego wzrokiem. Willett skręcił w prawo, w Lockwood Street i jechał tak daleko, jak tylko mógł, a następnie ruszył na północ, tam gdzie płynęła leniwie rzeka, a za nią unosiła się mgła. Domy dalej się tutaj znajdowały, i nie dało się z niczym pomylić osamotnionego domku, z jego garażem z betonu i wzgórzem po lewej stronie. Wspiąwszy się na zaniedbaną ścieżkę, Dr. Willett zapukał w drzwi zdecydowanym rytmem, i mówił bez drżenia w głosie ze złym Portugalczykiem-mulatem, który otworzył je ledwie na parę centymetrów. Dr. Willett powiedział, że musi zaraz się spotkać z Charlesem Wardem w ważnej sprawie biznesowej. Żadna wymówka nie byłaby zaakceptowana, a odmowa miała oznaczać pełen raport złożony starszemu Wardowi. Mulat dalej się wahał, i blokował drzwi, gdy Willett próbował je otworzyć, podnosząc swój głos i ponawiając żądanie. Wtedy z mrocznego wnętrza dobiegł ich uszu szept, który w jakiś sposób mroził krew w żyłach, lecz nie dało się tego racjonalnie wyjaśnić. ``Wpuść go, Tony'' mówił głos ``Możemy równie dobrze porozmawiać teraz''. Lecz choć ten szept był przerażający, większym lękiem było to, co nastąpiło tuż potem. Podłoga zaskrzypiała i mówca wszedł w pole widzenia - i właściciel tych dziwnie rezonujących tonów był nikim innym jak tylko Charlesem Dexterem Wardem. Detale, z którymi Dr. Willett zapamiętał i zanotował swoją konwersację tego popołudnia, są powiązane z wagą, którą miał ten konkretny okres. Stało się tak ze względu na zmiany w mentalności Charlesa Dextera Warda i doktor wierzy, że młodzieniec przemawiał mózgiem, który był beznadziejnie obcy mózgowi, którego wzrost obserwował on przez 26 poprzednich lat. Kontrowersja z doktorem Lymanem zmusiła go, by był bardzo specyficzny, tak więc datuje on szaleństwo Charlesa Warda gdzieś w momencie, gdy listy pisane na maszynie docierały do jego rodziców. Te listy nie są pisane w normalnym stylu Warda, nawet nie w stylu tego szaleńczego listu, który otrzymał Dr. Willett. Zamiast tego, te listy są dziwne i archaiczne, jakby jakiś przełącznik w umyśle autora wyzwolił powódź tendencji i wrażeń, które zebrał w swoim życiu antykwariusza. Istnieje w nich wyraźny wysiłek, by być współczesnymi, ale ich duch i okazjonalny język pochodzą z przeszłości. Przeszłość była także widoczna w każdym tonie i geście Warda, gdy ten ugościł doktora w tym ciemnym domku w Pawtuxet. Ukłonił się on, wskazał Willettowi miejsce, i zaczął mówić w tym dziwnym szepcie, który chciał wyjaśnić już na samym początku rozmowy. - Jakaś astma wszechpotężnie wzięła we władanie me ciało - zaczął - Najpewniej przez to przeklęte morowe powietrze od rzeki nadciągające. Musi mi Waćpan wybaczyć mą mowę, zgaduję, że przysłał Waćpana ojciec mój, by sprawdzić, jaka to dolegliwość przeklęła mnie po milijon razy. Zapewniam Waćpana, że nie ma się czym martwić. Willett studiował te uczone tony z wielką uwagą, ale jeszcze uważniej studiował twarz mówcy. Coś, czuł on, było bardzo nie tak. Pomyślał o tym kamerdynerze z Yorskshire, który uciekł w ciągu jednej nocy. Życzył on sobie, by nie było tak ciemno, ale nie poprosił o podwinięcie żaluzji. Zamiast tego, spytał Warda, czemu napisał ten szaleńczy list troszkę dawniej niż tydzień temu. - Zbliżam się do tego zagadnienia - gospodarz odrzekł - Musi Waćpan wiedzieć, że nerwy me w dobrym stanie nie są, i że dziwne rzeczy mówię, które są poza moją jakąkolwiek kontrolą. Jak Waćpanowi powtarzałem wielokrotnie, wielkie me odkrycie nadchodzi, a wielkość jego dech w mych skromnych piersiach zapiera. Każda człowieczyna byłaby przerażona, na mym miejscu będąc, lecz czas zwieńczenia się zbliża. Byłem dubielem<ref>Dubiel - głupiec</ref>, zaangażowawszy we wszystko strażników, me miejsce w tym przybytku się znajduje. Nie mogę się wyrażać godnie o mych wścibskich sąsiadach, i być może jakaś słabość mego ducha sprawiła, iż uwierzyłem w ich słowy. Nie ma zła w czynach mych, tak długo, jak tego pilnuję. Z Bożym błogosławieństwem daj mi, Waćpanie, jeszcze pół roku, a Twa cierpliwość nagrodzona zostanie po stokroć. - Może Waćpan wiedzieć, że mam swe sposoby, by zdobyć wiedzę, pewniejsze niźli księgi, i nawołuję Waćpana, ażeby miał na względzie to, co mogę ofiarować historii, filozofii i humanistyce, poprzez wrota, do których dostęp mam. Mój przodek miał to wszystko, gdy Ci bezbożni ludzie przeszli i go zamordowali. Po latach, ta zapomniana sztuka znów się pojawiła, wróciwszy w me ręce. Tym razem nic nie może mnie powstrzymać, w tym jakieś idiotyczne lęki, które mieć będę. Zapomnij, Waćpanie, me piśmiennictwo do Ciebie, albowiem miejsca tego się nie obawiam. Dr. Allen to człek porządny i wiernym mu przeprosiny za wszelkie oszczerstwa. Boleję bardzo, odesławszy go w inne miejsce. Zapał jego jest równym memu, i zgaduję, że obawiając się mych prac, i jego się bojałem, mimo tego, że wielką pomocą mi był. W tym miejscu Ward przystanął, a doktor nie wiedział już co powiedzieć lub myśleć. Czuł się prawie głupcem, w obliczu tak spokojnej wypowiedzi, zaprzeczającej listowi, a jednocześnie nie mógł się oprzeć wrażeniu, że obecna dyskusja była dziwna, obca i szalona, w momencie, gdy szalony list był tragiczny w swej naturalności i podobieństwie do Charlesa Warda, którego znał. Willett teraz spróbował zwrócić rozmowę na wcześniejsze materie, i wspomniał młodzieńcowi pewne przeszłe wydarzenia, które miały zamiar przywrócić znany nastrój - jednakże, w efekcie uzyskał tylko groteskowe wyniki. Podobnie było z późniejszymi alienistami. Ważne sekcje mentalnych obrazów Charlesa Warda, głównie te powiązane ze światem współczesnym i jego osobistym życiem, zostały w niewyjaśniony sposób zatracone; cała zgromadzona wiedza antykwariusza, zdobyta w młodości, zdawała się wyjść na powierzchnię i przykryć sobą wiedzę o współczesności. Ostateczna wiedza młodzieńca o starych rzeczach była anormalna i bluźniercza, i próbował on ukrywać ją najlepiej, jak potrafił. Kiedy Willett wspomniał o ulubionym obiekcie z czasów jego chłopięcych fascynacji, czystym przypadkiem wyjawił, że Ward posiadał wiedzę, której zwykły śmiertelnik nie mógłby posiadać, i doktor drżał na konkluzje, do których te fakty niechybnie go prowadziły. Nie było w pełni zdrowe psychiczne wiedzieć tak dużo o tym, jak peruka tłustego szeryfa spadła, gdy się przechylił podczas występu teatralnego w Histrionick Academy pana Douglassa na King Street 11 lutego 1762, czyli w czwartek; lub o tym, jak aktorzy skrócili tekst ``Świadomego Kochanka'' Steele'a tak mocno, że ludzie byli bardzo wdzięczni, że legislatura zarządzana przez Baptystów zamknęła teatr następnej nocy. To, że powóz Thomasa Sabina, którym jechał do Bostonu, był ``niemożebnie niekomfortowy'', antykwariusz mógł jeszcze wyczytać w starych listach, ale jaki zdrowy antykwariusz mógł przywołać z pamięci trzaski nowej tablicy Epenetusa Olney'a (była to jaskrawa korona, którą założył po tym, jak nazwał swoją karczmę Crown Coffee House), porównując je do dokładnie pierwszych paru nut nowej piosenki jazzowej, którą odbierały radia w Pawtuxet? Ward, jednakże zdawał się nie zastanawiać nad tym wszystkim. Współczesne i osobiste tematy odrzucał na bok machnięciem dłoni, skupiając się zamiast tego na antycznych problemach, które jednakże zdawały się go nudzić. To, czego najwyraźniej pragnął, to zadowolić jego gościa na tyle, by odszedł i nigdy nie wrócił. W tym celu zaoferował on oprowadzenie Willetta po całym domu, i zaraz ruszył w celu pokazania każdego pokoju, od piwnicy do strychu. Willett patrzył uważnie, i zauważył, że widocznych książek było zbyt mało i były zbyt trywialne, by zapełnić szerokie, puste miejsca na półkach Warda w domu. Co więcej, tak zwane ``laboratorium'' było niedoposażone i malutkie. Z pewnością, istniała tu jakaś inna biblioteka i laboratorium, w jakimś innym miejscu, ale gdzie, doktor Willett nie mógł powiedzieć. Ostatecznie pokonany w swoim zadaniu znalezienie czegoś, czego nie mógł nazwać, Willett wrócił do Providence przed wieczorem i zdał starszemu Wardowi relację ze wszystkiego, co miało miejsce. Zgodzili się oboje, że młodzieniec musiał ostatecznie postradać zmysły, ale zdecydowali, by jeszcze nie podejmować drastycznych decyzji. Przede wszystkim, pani Ward musiała być trzymana w kompletnej ignorancji odnośnie zdrowia jej syna, na tyle, na ile jego dziwne, pisane na maszynie listy mogły pozwolić. Pan Ward postanowił osobiście zadzwonić do swego syna, składając mu kompletnie niespodziewaną wizytę. Dr. Willett wziął go do swego automobilu pewnego wieczora, prowadząc go aż ujrzeli domek w Pawtuxet, i czekał cierpliwie, aż ten wróci. Ta wizyta była dosyć długa, a ojciec opuścił ją, wyraźnie zaszokowany i zasmucony. Jego percepcja całej sytuacji była zgodna z opinią Willetta, z tym wyjątkiem, że musiał bardzo długo czekać, aż Charles się przed nim pojawi, po tym, jak jego gość wprosił się do domu i odesłał Portugalczyka precz. Niestety, w manierze jego syna nie było widać choćby śladu rodzinnej więzi. Choć światło było bardzo przyciemnione, Charles marudził, iż razi go w oczy. Nie mówił w ogóle głośno, twierdząc, że jego gardło było w bardzo złej kondycji, ale w jego szepcie zdartego głosu istniała cecha, która bardzo przerażała pana Warda, który nie mógł się wyzbyć tego lękliwego wrażenia ze swojej głowy. Teraz obydwaj mężczyźni byli zgodni, że trzeba zrobić, co tylko mogą, w celu zbawienia psychiki młodzieńca. Pan Ward i Dr. Willett zaczęli gromadzić wszelkie dane, jakie tylko mogli, w celu wsparcia ich wysiłku. Plotki z Pawtuxet były pierwszą rzeczą, którą przebadali. Było to relatywnie proste, gdyż obydwoje mieli przyjaciół w mieścinie. Dr. Willett zdobył najwięcej plotek, gdyż ludzie wyrażali się bardziej wprost w rozmowach z nim niż w rozmowach z ojcem centralnej postaci plotek. Wszystkie zebrane dane zdawały się sugerować, że zaiste, młody Ward to istny dziwak. Powszechne plotki wiązały ten dom z wampiryzmem poprzedniego lata, a nocne przyjazdy i odjazdy automobili były przyczyną mrocznych spekulacji. Lokalni kupcy mówili o dziwności zamówień przynoszonych doń przez złowrogo wyglądającego mulata, a zwłaszcza o wielkich ilościach mięsa i świeżej krwi, które dostarczali do domostwa dwaj rzeźnicy w bezpośrednim sąsiedztwie. Dla domu, który mieścił ledwie trzech ludzi, tak wielkie ilości zdawały się być absurdalne. Istniała też kwestia dźwięków z wnętrza ziemi. Raporty o nich były trudniejsze do namierzenia i pozyskania, ale wszystkie ogólnikowe stwierdzenia były zgodne w swoich podstawach. Na pewno istniały dźwięki natury rytualnej i to w czasach, gdy domek w Pawtuxet był ciemny. Mogły one, oczywiście, pochodzić z jakiejś niesprecyzowanej piwnicy, ale plotki były pewne, że były to dźwięki znacznie głębsze i rozciągnięte, niczym z jakiś niesprecyzowanych krypt. Przypominało to antyczne plotki o katakumbach Josepha Curwena, i założywszy, że obecny domek został zakupiowy w powiązaniu z antycznym schronieniem Curwena, co zdawały się sugerować pewne dokumenty znaleziona za portretem, Willett i pan Ward słuchali tych plotek z wielką uwagą. Szukali także oni, bez większego sukcesu, drzwi przy brzegu rzeki, o których wspominały stare manuskrypty. Jeśli chodzi o powszechną opinię o mieszkańcach domku, portugalczyk Brawa był powszechnie znienawidzony, a brodaty i noszący okulary Dr. Allen budził szczery strach, jeśli zaś chodzi o młodego badacza, był on nielubiany w znaczącym stopniu. Podczas ostatniego tygodnia lub dwóch Ward oczywiście zmienił się bardzo, odrzucając próby bycia przyjacielskim i mówiąc tylko w zdartych, odrzucających szeptach przy tych paru okazjach, gdy opuszczał domostwo. Taka więc była fragmentaryczna wiedza, którą zebrali tu i ówdzie - i spędzili wiele czasu, Pan Ward i Dr. Willett, debatując nad nią. Stosowali dedukcję, indukcję i konstruktywną wyobraźnię do granic możliwości. Korelowali także każdy znany fakt późniejszego życia Charlesa, wliczając szaleńczy list, który doktor pokazał ojcu, z tym, co wiedzieli o Josephie Curwenie. Daliby oni wiele za wzgląd w papieru Charlesa, które ten znalazł, gdyż najwyraźniej były one kluczem do jego szaleństwa - to, czego nauczył się o antycznym czarodzieju i jego czynach. <center> 4 </center> Dalej jednak, mimo wszystko, to nie pan Ward lub Dr. Willett zadecydowali o następnym kroku w tej dziwnej sprawie. Ojciec i doktor, odrzuceni i skonfundowani przez cienie zbyt bezkształtne i niematerialne, by z nimi zawalczyć, trwali w zawieszeniu, gdy listy Charlesa, pisane na maszynie, stawały się rzadsze i rzadsze. Wtedy nadszedł pierwszy dzień miesiąca, z jego obowiązkowymi operacjami finansowymi, i pracownicy pewnego banku zaczęli potrząsać głowami i dzwonić jeden do drugiego. Pracownicy, którzy znali Charlesa Warda z widzenia, poszli do jego domku w Pawtuxet zapytać, czemu każdy czek, który wystawił, zawierał zamiast podpisu oczywiste fałszerstwo. Byli oni mniej niż zadowoleni, gdy Charles wyjaśnił, że ostatnio jego ręką była tak mocno dotknięta nerwowym szokiem, że normalne pisanie było dlań niemożliwe. Mógł on, wyjaśnił, tworzyć pismo z bardzo wielką trudnością, i mógł to udowodnić poprzez fakt, że musiał pisać na maszynie wszystkie swoje ostatnie listy, nawet te do ojca i matki, którzy mogli potwierdzić to twierdzenie. To, co sprawiło, że bankierzy wstrzymali się, skonfundowani, to nie były okoliczności same w sobie, gdyż nie było tutaj niczego bez precedensu lub fundamentalnie podejrzanego, nie były to nawet plotki z Pawtuxet, z których jedna lub dwie dotarły do ich uszu. Był to sposób, w jako młodzieniec z nimi dyskutował, sugerując, że stracił on wszelką wiedzę i pamięć o operacjach finansowych, których dokonywał ledwie miesiąc lub dwa wcześniej. Coś było tutaj nie tak, gdyż pomimo ciągłości logicznej i racjonalności jego wypowiedzi, nie mógł istnieć normalny powód dla tego zaciemnienia pamięci. Co więcej, choć żaden z tych mężczyzn nie znał Warda zbyt dobrze, nie mogli się powstrzymać, by nie dostrzec zmian w jego języku i manierach. Słyszeli oni, że był on antykwariuszem, ale nawet najbardziej beznadziejny z antykwariuszy nie korzystał z tak starej frazeologii i gestów. Wszystko to razem wzięte, gardłowy szept, nerwowe ręce, zła pamięć, zmiana w mowie i stylu bycia, było jakąś chorobą wielkiego znaczenia, która, nie było wątpliwości, stanowiła podstawę rozchodzących się złych plotek. Po swoim odejściu, grupa bankierów zadecydowała, że musi porozmawiać ze starszym Wardem. Tak więc szóstego marca 1928 r., odbyła się długa i poważna rozmowa w biurze pana Warda, po której kompletnie zdruzgotany ojciec przywołał Dr. Willetta z wyrazem beznadziejnej rezygnacji. Willett spojrzał na wysilone, niezdarne podpisy na czekach, i porównał je w myślach z pismem odręcznym na tym ostatnim, szaleńczym liście. Z pewnością, zmiana była radykalna i znacząca, a jednocześnie było coś dziwnie znajomego w tym nowym stylu pisma. Miało one archaiczne tendencje bardzo ciekawego rodzaju, i wydawało się być wynikiem pociągnięć ręką bardzo odmiennych od tych, które młody Ward zawsze wykorzystywał. Było to bardzo dziwne - czy on już tego kiedyś nie widział? Było jednak pewne, że Charles był szalony. Co do tego, nie było najmniejszej choćby wątpliwości. I skoro było bardzo wątpliwe, by mógł radzić sobie z własną własnością lub zadawać się ze światem zewnętrznym, trzeba było szybko coś zrobić, ażeby zapewnić mu opiekę i może nawet go wyleczyć. To w tym momencie skontaktowano się z alienistami - doktorami Peck i Waitem z Providence i Dr. Lymanem z Bostonu, którym pan Ward i Dr. Willett zapewnili najlepszą możliwą historię przypadku, i którzy debatowali długo w teraz nieużywanej bibliotece młodego pacjenta, badając jakiekolwiek książki i papiery pozostały w domostwie, żeby zyskać jakieś wejrzenie w jego nawyki i osobowość. Po przeskanowaniu półek i przestudiowaniu listu do Willetta, uzgodnili oni, że studia Charlesa Warda wystarczyły, by wykrzywić zwykły intelekt, i życzyli sobie ujrzeć jego bardziej intymne księgi i dokumenty, lecz wiedzieli, że nie jest to możliwe, przynajmniej, aż nie wejdą do domku w Pawtuxet. Willett podsumował cały przypadek medyczny z wielką energią - to w tym czasie uzyskał zeznania pracowników, którzy byli przy Charlesie, gdy ten uzyskał dokumenty Curwena. Zaczął też interesować się zniszczonymi gazetami, poszukując oryginałów w biurach dziennikarzy. We wtorek, 8 marca, doktorzy Willett, Peck, Lyman i Waite, w towarzystwie pana Warda, złożyli ważną wizytę młodzieńcowi - nie ukrywali oni jej celu i przepytywali swego nowego pacjenta z wielką dokładnością. Charles, choć zajęło mu długo pojawienie się na spotkaniu i dalej towarzyszyły mu jakieś dziwne, nieprzyjemne zapachy z laboratorium, gdy ostatecznie się pojawił, nie był opornym obiektem badań, i przyznał wprost, że jego pamięć i zdrowie psychiczne zostały uszkodzone przez jego zastosowanie metod badawczych. Nie oponował on, gdy zasugerowano jego przeniesienie do innych kwater, i wydawał się wykazywać wysokim poziomem inteligencji, nie licząc utraty pamięci. Jego zachowanie sprawiło, że przepytujący go dziwili się na ciągłą, archaiczną mowę i zastąpienie współczesnych idei antycznymi w jego głowie, co wyraźnie oznaczało go jako dalekiego od normy. O jego pracach naukowych nie chciał powiedzieć więcej grupie doktorów, niż wcześniej powiedział swojej rodzinie i doktorowi Willettowi, a jego szaleńczy list sprzed miesiąca nazwał po prostu aktem nerwowym i histerycznym. Twierdził, że jego domek w Pawtuxet nie posiada żadnej ukrytej biblioteki lub laboratorium, i machnął ręką zamiast wyjaśnić brak w domu takich odorów, jakie teraz przyczepiły się do jego ubrania. Odnośnie plotek w sąsiedztwie, przypisał je zwykłej bogatej wyobraźni stymulowanej niezdrową ciekawością. Odnośnie Dr. Allena, powiedział, że nie czuje się we władzy mówić definitywnie, ale zapewnił swoich gości, że brodaty okularnik mógł wrócić, kiedy byłaby taka potrzeba. Odsyłając powściągliwego Bravę, który odmawiał odpowiedzi na wszelkie pytania, i zamykając domek, który dalej zdawał się kryć jakieś nocne sekrety, Ward nie wykazał żadnej oznaki nerwowości, poza pewną ledwie widoczną tendencją do pauzowania, jakby słuchał jakiegoś bardzo odległego dźwięku. Najwyraźniej rządziła nim jakaś spokojna, filozoficzna rezygnacja, jak gdyby jego przyjęcie do szpitala psychiatrycznego było ledwie krótko trwającym incydentem, który wywołałby najmniej problemów i był zwykłą koniecznością. Było jasne, że polegał on na swoim totalnie niezmąconym intelekcie, by poradzić sobie z zawstydzeniem swojej podupadłej pamięci, straconego głosu i pisma odręcznego, i polegał na swoim tajemniczym, ekscentrycznym behawiorze. Jego matka, uzgodniono, nie zostałaby poinformowana o tej zmianie, jego ojciec miał za zadanie pisać listy na maszynie w jego imieniu. Ward został zabrany do spokojnego i śliczniutko usytuowanego prywatnego szpitala należącego do Dr. Waite'a na wyspie Conanicut nad morzem, i poddany szczegółowym badaniom i przepytaniom przez wszystkich doktorów mającym wzgląd w jego przypadek. To w tym momencie odkryto fizycznie cechy jego przypadku medycznego: spowolniony metabolizm, zmiany na skórze, i dziwne reakcje nerwowe. Dr. Willett był najbardziej zaniepokojony ze wszystkich doktorów, gdyż leczył Warda od jego dzieciństwa i mógł docenić z potworną świadomością rozległość zmian. Nawet znajome oliwkowe znamię na jego biodrze przeminęło, a na jego torsie znalazł się wielki czarny pieprzyk czy też blizna, której nigdy tam nie było, i co sprawiło, że Willett zaczął się zastanawiać, czy młodzieniec oddał się jakiemuś ``znaczeniu wiedźmy'', co, zgodnie z plotkami, miało następować na niektórych nocnych spotkaniach w dzikich, samotnych miejscach. Doktor nie mógł się powstrzymać, by nie myśleć o pewnej transkrypcji pewnego procesu o czary w Salem, który Charles pokazał mu w danych dniach, gdy jeszcze nie był taki tajemniczy, i który brzmiał ``Pan G. B tej Nocy nałożył swój Znak na Bridget S., Jonathana A, Simona O., Deliverance W. Josepha C., Susan P., Mehitable C., and Deborah B.''. Twarz Warda także bardzo go niepokoiła, myślał o niej długo, aż w końcu odkrył, czemu go tak przerażała. Powyżej prawego oka młodzieńca było coś, czego nigdy wcześniej nie dostrzegł - mała blizna lub dołek, dokładnie jak taki na zniszczonym portrecie Josepha Curwena. Być może było to jakieś okropne, rytualistyczne okaleczenie, któremu oboje się poddali na pewnym etapie swojej okultystycznej kariery? Choć przypadek Warda był bardzo tajemniczy i doktorzy w szpitalu nigdy nie spotkali się z czymś podobnym, uważano pilnie na wszelką pocztę adresowaną czy to do niego, czy też do Dr. Allena - pan Ward zażyczył sobie, żeby taka poczta była dostarczana do jego domu. Willett przewidywał, że mało rzeczy udałoby im się ustalić w ten sposób, gdyż wszelka komunikacja sekretnej natury wymagałaby najpewniej posłańca. Jednakże, w późniejszej części marca przybył list z Pragi, adresowany do Dr. Allena, który zastanowił zarówno doktora, jak i ojca. Był on spisany bardzo archaicznym stylem pisma odręcznego, i choć wyraźnie nie został napisany przez obcokrajowca, wykazywał on prawie tak samo dziwną, antyczną angielszczyznę, jak ta, którą było widać w mowie młodego Warda. Ten list brzmiał: Kleinstrasse 11, Altstadt, Prague, 11 lut. 1928 Bracie w Almousinie-Metratonie! Dzisiejszego dnia otrzymałem Twoją relację co stało się z Solami, które Ci wysłałem. Nastąpiła jakaś pomyłka i Kamienie Nagrobne musiały zostać zmienione, kiedy Barnabus uzyskał dla mnie Okaz. Często tak się dzieje, jak musisz być świadom, bazując na Rzeczach, które wykopałeś z cmentarza King Chapell w 1769 r. i z Old Bury Point w 1690 r.. Podobnie miałeś kiedyś z okazem egipskim przed 75 laty - wtedy to uzyskałem Bliznę, którą Chłopak widział u mnie w 1924 r. Jak powiedziałem Ci wiele lat temu, nie przywołuj tego, czego nie możesz odesłać - ani z martwych Soli, ani ze Sfer poza rzeczywistością. Miej swe słowa Odsyłania gotowe w każdym momencie, i nie zatrzymuj się, gdy masz najmniejszą wątpliwość, kogo przywołałeś. Kamienie poprzemieszczano teraz w 9 grobach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przepytasz. H. wysłał list, w którym czytałem o jego Problemach z Żołnierzami. Nie lubi on tego, że Transylwania przejdzie z Węgier do Rumunii, i zmieniłby on swoją siedzibę, gdyby jego Zamek nie był tak pełen Tego, o czym Wiemy. Ale o tym z pewnością sam Ci napisał. W mojej następnej Przesyłce będzie Coś z grobu na wzgórzu ze Wschodu, co z pewnością bardzo Cię zainteresuje. W międzyczasie pamiętaj, że pożądam bardzo mocno B.F., jeśli możesz go dla mnie pozyskać. Znasz G. w Filadelfii lepiej niż ja. Możesz z niego skorzystać jako pierwszy, jeśli musisz, ale nie rób tego na tyle ostro, by był Trudny, gdyż pragnę z nim pomówić na Końcu. Yogg-Sothoth Neblod Zin Simon O. Do Pana J. C. Providence. Pan Ward i Dr. Willett zatrzymali się w kompletnym chaosie na ten fragment najwyższego szaleństwa. Tylko poprzez stopniową absorpcję zrozumieli to, co list zdawał się sugerować. Tak więc nieobecny Dr. Allen, a nie Charles Ward był pierwszą figurą w Pawtuxet. To musi wyjaśniać dziką determinację tego szaleńczego listu młodzieńca. A co z nazywaniem brodatego, wiecznie w okularach Dr. Allena jako ``Pana J. C.''? Nie dało się tego pominąć, ale istnieją limity możliwej potworności. Kim był ``Simon O.''? Tym starym człowiekiem, którego Ward odwiedził 4 lata wcześniej w Pradze? Być może, ale setki lat temu istniał inny Simon O. - Simon Orne, także znany jako Jedediah, z Salem, który zniknął w 1771 r., a którego pismo odręczne Dr. Willett teraz rozpoznawał, z fotostatycznych kopii formuł magicznych Orne'a, które Charles mu pokazał. Jakie horrory i tajemnice, jakie zaprzeczenia i niemożliwości natury, powróciły po 150 latach, by nawiedzać Stare Providence z jego ciasno upakowanymi wieżycami i kopułami? Ojciec i stary doktor, nie wiedząc kompletnie co zrobić lub myśleć, poszli do Charlesa do szpitala, chcąc przepytać go delikatnie o Dr. Allena, wizytę w Pradze i o to, co wie o Simonie lub Jedediahu Ornie z Salem. Na wszystkie te pytania młodzieniec odpowiadał niezobowiązująco, odpowiadając w swoim zdartym głosie, że Dr. Allen był pełen wybitnych zdolności ducha, pozwalających mu ujrzeć przeszłość, i że jakikolwiek korespondent brodatego mężczyzny z Pragi musiał być podobnie obdarzony. Kiedy wyszli ze szpitala, pan Ward i Dr. Willett zdali sobie sprawę z tego, że to ich przesłuchiwano, i że bez podania im jakichkolwiek twardych danych, młodzieniec wyssał z nich wszelką wiedzę o liście z Pragi. Doktorzy Peck, Waite i Lyman byli mniej chętni, by listowi do młodego Warda przypisywać jakąś wielką wagę. Znali oni tendencję ekscentryków i monomaniaków, by się zbierać razem, i wierzyli, że Charles lub Allen mieli jakiegoś znajomego żyjącego w Pradze zamiast w Ameryce - być może widział on pismo odręczne Orne'a i skopiował je w celu udawania bycia reinkarnacją dawno zmarłego człowieka. Allen sam w sobie mógł być podobnym przypadkiem i mógł przekonać młodzieńca, że jest awatarem dawno martwego Curwena. Znano takie przypadki, i na tej samej podstawie skeptyczni doktorzy odrzucali rosnący niepokój Willetta odnośnie obecnego pisma odręcznego Charlesa Warda, którego próbek mieli aż zanadto. Willett sądził, że wreszcie zrozumiał, co jest tak znajome w tych charakterze pisma, i było to podobieństwo do pisma odręcznego samego Josepha Curwena, ale inni doktorzy uważali to za fazę imitacyjną, której należy się spodziewać w manii takiego typu, i odmawiali przywiązania doń jakiejkolwiek wagi. Rozpoznawszy prozaiczne podejście swoich kolegów, Willett doradził panu Wardowi, by zachował dla siebie list, który przyszedł do Dr. Allena 2 kwietnia z Rakus w Transylwanii, pismem odręcznym tak intensywnie i dokładnie przypominającym pismo Hutchinsona znanego z jego szyfru, żę zarówno ojciec, jak i doktor wstrzymali oddech na dłuższą chwilę, zanim przełamali pieczęć. List ten brzmiał następująco: Zamek Ferenczy 7 marca 1928. Drogi C.: — Ostatnio 20 członków milicji chciało ze mną porozmawiać o tym, o czym mówią Zwykli Ludzie. Muszę kopać głębiej i mieć mniejsze Zapasy. Ci Rumuni dokuczają mi straszliwie, wściubiając swoje nosy tam, gdzie Węgrów mógłbym uspokoić Drinkiem i jedzeniem. Ostatniego miesiąca M. dał mi sarkofag Pięciu Sfinksów z Akropolis, myślę, że by to Cię zainteresowało - sam porozmawiałem z 3 ludźmi z niego. Wyślę to do S. O. bezpośrednio do Pragi, a stamtąd do Ciebie. Są oni uparci, ale Wiesz, jak sobie z nimi Poradzić. wykazujesz Mądrość, mając mniej niż Wcześniej; gdyż nie ma celu w utrzymywaniu Strażników w dobrej kondycji i jedzeniu ich Głów, co w przypadku wykrycia prowadziłoby do Kłopotów, jak obydwoje dobrze wiecie. Możesz teraz przemieszczać się i Pracować gdziekolwiek bez tego całego Problemu z Zabijaniem, lecz mam nadzieję, że żadna z Rzeczy nie zmusi Cię do bycia Kłopotliwym. Cieszy mnie, że nie masz wielkich sporów z Tymi Spoza, gdyż ich przywoływanie jest Śmiertelnie Niebezpieczne, i dobrze zrobiłeś, prosząc o Ochronę kiedy mogłeś. Jesteś lepszy ode mnie w formułach magicznych, więc zapewne wymawiasz je z Sukcesem, jak mówił Borellus, wszystko jest w porządku, jeśli masz właściwe Słowa. Czy Twój chłopak używa ich często? Żałuję, że ma on swoje wątpliwości, co mogłem już przewidzieć, trzymając go u siebie przez 15 Miesięcy, ale zakładam, że wiesz, jak sobie z nim poradzić. Nie możesz go odwołać formułami, gdyż mógłbyś nimi tylko przywołać go z Soli Esencjalnych, lecz masz silne Ręce, Nóż i Pistolet, a Groby nie są trudne do wykopania, a Kwasy zawsze niszczą. O. mówi, że obiecał Ci B.F., muszę go dostać potem. B. wkrótce do Ciebie pojedzie, i oby dał Ci to, czego pragniesz o tej Ciemnej Rzeczy poniżej Memfis. Bądź ostrożny, gdy przywołujesz, i strzeż się Chłopaka. Za rok zbierzemy owoce naszej pracy, posiadając Legiony z Grobów. Nie będzie wtedy Limitu odnośnie tego, co możemy osiągnąć. Wierz w to, co mówię, gdyż, jak wiesz, O. i ja mieliśmy 150 lat więcej by przebadać te Materie. Nephreu—Ka nai Hadoth Edw: H. Do Szanownego Pana J. Curwena Providence Nawet jeśli Willett i pan Ward nie pokazali tego listu alienistom, postanowili podjąć jakieś własne działania. Żaden argument nie był w stanie przezwyciężyć faktu, że dziwny brodaty człowiek w okularach zwany Dr. Allenem, o którym Charles pisał w swoim ostatnim, szaleńczym liście jako o wielkiej potworności, był w stałej, złowróżebnej korespondencji z dwoma dziwnymi istotami, które Ward odwiedził podczas swoich podróży i którzy twierdzili, że są awatarami starych przyjaciół Curwena z Salem. Tak więc sam Allen zdawał się być reinkarnacją Josepha Curwena, i rozważał on - lub był zachęcany do rozważania - zabicia ``chłopaka'', którym musiał być Charles Ward. Istniała tu jakaś koszmarna potworność, i niezależnie od tego, kto ją zapoczątkował, na samym końcu kłębka znajdował się Allen, który obecnie był zaginiony. Tak więc, dziękując niebiosom, że Charles był teraz bezpieczny w szpitalu, Pan Ward nie tracił czasu i poinformował detektywów o całej sprawie, żeby poszukali tajemniczego, brodatego doktora, zbadali, skąd się wziął i co ludzie w Pawtuxet o nim wiedzieli, a jeśli to możliwe, by odkryli jego obecne miejsce przebywania. Dał on detektywom jeden z kluczy, które pozyskał od Charlesa, a który otwierał drzwi domku w Pawtuxet, i zachęcił ich do przebadania pustego pokoju Allena i pozyskania jakichkolwiek poszlak, jakie tylko byli w stanie. Pan Ward porozmawiał z detektywami w starej bibliotece jego syna, i poczuli oni wyraźną ulgę, gdy z niej wyszli, gdyż ten pokój miał odnośnie siebie wyraźną aurę Zła. Być może stały za tym plotki o starym czarodzieju, którego obraz kiedyś wisiał nad sztucznym kominkiem, a może było to coś innego, pozbawionego większej wagi. W każdym razie, zdawali się oni połowicznie wyczuwać niematerialną aurę, która koncentrowała się w pomieszczeniu i która w pewnych momentach nabierała tak wielkiej intensywności, że zdawała się być wręcz materialna. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} hi9xtmzio1b253amr5wtfldqothovls Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm 0 1291400 3870383 2025-07-11T03:08:42Z Kaworu1992 12326 3870383 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [{Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} \begin{center} 1 \end{center} A teraz to, co nastąpiło przed okropnym doświadczeniem, które zostawiło swój ślad strachu na duszy Marinusa Bicknella Willetta, a dodało dekadę do jego wyglądu, pomimo jego i tak starego wieku. Dr. Willett spędzał dużo czasu na rozmowach z panem Wardem, i razem uzgodnili parę rzeczy, odnośnie których uważali, że alieniści ich wyśmieją. Istniał, doszli do wniosku, okropny spisek w świecie, który był bezpośrednio powiązany z nekromancją nawet starszą niż procesy o czary w Salem - co do tego nie było wątpliwości. Istniało przynajmniej dwóch żywych mężczyzn - i jeden, o którym woleli nie myśleć - który byli w absolutnej posesji umysłów lub osobowości tak starych jak 1690 r. lub nawet wcześniej. Było to pewne, nawet w obliczu wszelkich praw natury. To, co te okropne kreatury - i Charles Ward - robiły lub próbowały zrobić, wydawało się dosyć proste z ich listów i wszelkich faktów o sprawie. Obrabowywali oni groby wszelkich ludzi, wliczając ludzi najsłynniejszych i najmądrzejszych, w celu powołania z ich prochów jakiegoś podobieństwa świadomości i wiedzy, które kiedyś ci ludzie posiadali. Jakieś okropne poruszenie trwało wśród tych koszmarnych ghuli, podczas którego kości zmarłych były transportowane z zimną dokładnością dzieci w szkole wymieniających się książkami, co więcej, to, co pozyskano na przestrzeni wieków zdawało się sugerować moc i wiedzę poza czymkolwiek w całym kosmosie, większe niż te, które kiedykolwiek zgromadził jeden człowiek bądź nawet ich grupa. Uzyskali oni jakieś bluźniercze sposoby, by utrzymać swe mózgi żywymi, w jednym lub być może kilku ciałach, i z pewnością pozyskali sposób na dostęp do świadomości zmarłych, których zbierali razem. Wydawało się, że istniała jakaś prawda w antycznym Borellusie, gdy pisał on o uzyskaniu z nawet najstarszych szczątków "Esencjalnych Soli" z których cienie dawno zmarłych ludzi mogły być wskrzeszone. Istniała jakaś magiczna formuła na przywołanie takiego cienia, i inna, by go odesłać - i została ona tak udoskonalona, że można się było jej nauczyć z sukcesem. Trzeba uważać na ewokacje, gdyż nagrobki na starych grobach nie zawsze są dokładne. Willett i pan Ward drżeli z przerażenia przechodząc od konkluzji do konkluzji. Rzeczy - obecności lub głosy pewnego rodzaju - mogłyby być pozyskane z nieznanych miejsc jak i bezpośrednio z grobów, a w tym procesie trzeba być ostrożnym. Joseph Curwen niewątpliwie przywołał wiele zakazanych rzeczy, a co do Charlesa - co trzeba było o nim myśleć? Jakie siły "spoza Sfer" dosięgnęły go z czasów Josepha Curwena i przemieniły i skupiły jego umysł na zakazanych rzeczach? Pozwolono mu udać się w pewnych kierunkach, i tak uczynił. Rozmawiał on z mężczyzną z horroru w Pradze i został długo z kreaturą w górach Transylwanii. I musiał odnaleźć on w końcu grób Josepha Curwena. Tamte zniszczone gazety i to, co w nocy słyszała jego matka, było zbyt ważne, by o tym zapomnieć. Wtedy też przywołał coś, i musiało to przybyć. Ten potężny głos w Dobry Piątek, i te różne tony zamknięte na jego strychu. Czym one były, z ich głębią i pustką? Czy nie istniała wtedy jakaś okropna zapowiedź przerażającego Dr. Allena z jego głosem? Tak, to było to, co pan Ward wyczuwał jako podskórny horror w jego jedynej rozmowie z tym człowiekiem - jeśli był on w ogóle człowiekiem - za pośrednictwem telefonu. Jakie piekielne świadomości lub głosy, jakie martwe cienie obecności, przybyły w odpowiedzi na wołanie Charlesa Warda w formie sekretnych rytuałów za tymi zamkniętymi drzwiami? Te głosy, podsłuchane w kłótni - "musi być czerwone przez trzy miesiące" - Dobry Boże! Czy to nie miało miejsca tuż przed epidemią wampiryzmu? Wykopanie antycznego grobu Ezry Weedena, i krzyki później w Pawtuxet - czyj umysł zaplanował zemstę i odkrył na nowo to okropne siedzisko starożytnych bluźnierstw? A potem domek w Pawtuxet i brodaty obcy, i plotki i lęk. Ostatniego szaleństwa Charlesa ani ojciec, ani doktor nie mogli wyjaśnić, lecz byli oni pewni, że umysł Josepha Curwena znów stąpał po ziemi i znów czynił antyczne zło. Czy demoniczne opętanie było jakąś możliwością? Allen miał tu coś do roboty, a detektywi musieli odkryć więcej o tym, czyja egzystencja prześladowała życie młodzieńca. W międzyczasie, ponieważ istnienie jakiejś rozległej krypty pod domkiem wydawało się być poza wszelką wątpliwością, należy włożyć pewien wysiłek, ażeby ją znaleźć. Willett i pan Ward, świadomi sceptycznej natury alienistów, po swojej ostatniej rozmowie rozpoczęli wspólne badanie z niezwykłą dokładnością domku na uboczu następnego poranka z walizkami i pewnymi narzędziami i akcesoriami odpowiednimi do poszukiwań architektonicznych i badań podziemnych. Nastał poranek szóstego dnia kwietnia, i dwójka badaczy znalazła się w domku w Pawtuxet o 10 rano. Pan Ward miał klucz, i wykonano wstępne przeszukiwanie. Z chaosu w pokoju Dr. Allena było jasne, że detektywi byli tu już wcześniej, a obecni poszukiwacze żywili nadzieję, że znaleźli oni jakąś wartościową wskazówkę. Oczywiście, ich główne zainteresowanie dotyczyło piwnicy, więc udali się do niej bez chwili zwłoki, ponownie pokonując drogę, którą już wcześniej pokonywali w obecności szalonego młodzieńca. Przez chwilę wszystko zdawało się być konfundujące, każdy cal ziemistej podłogi i kamiennych ścian zdawał się być tak twardy i niewzruszony, że wizja znalezienia choćby jednej dziury zdawała się być śmieszna. Willett zasugerował, że skoro oryginalną piwnicę wykopano bez żadnej wiedzy o katakumbach poniżej, początek przejścia powinien wydawać się całkiem współczesny, najpewniej stworzony przez młodego Warda i jego towarzyszy, którzy musieli szukać antycznych krypt, o których plotki musiały dojść do ich uszu na jakieś straszliwe sposoby. Doktor próbował wyobrazić sobie siebie samego na miejscu Charlesa, by sprawdzić, jak mieszkaniec domu mógłby zacząć, ale nie uzyskał zbyt wiele przy zastosowaniu tej metody. Wtedy zdecydował się na eliminowanie możliwości, i przeszukał całą podziemną powierzchnię zarówno w pionie, jak i w poziomie, przeszukując starannie każdy cal z osobna. Wkrótce zdał sobie sprawę, że przebadał już wszystko, poza małą platformą przed wannami, które wcześniej już obejrzał ku swej porażce. Teraz, eksperymentując na każdy możliwy sposób, i wykorzystując podwójną siłę, w końcu odkrył, że wierzch owszem, się obraca i przesuwa horyzontalnie. Poniżej znajdowała się betonowa powierzchnia ze stalowym włazem, do której pan Ward zaraz podbiegł, pełen ekscytacji. Właz nie był ciężki w podniesieniu, i ojciec usunął go z drogi, gdy nagle wydał się on Willettowi dziwny. Chwiał się i kiwał głową w senny sposób, a w powiewie morowego powietrza, które wyleciało z czarnej dziury poniżej, doktor wkrótce rozpoznał prawdopodobną przyczynę. W tamtym momencie, Dr. Willett wyniósł swojego towarzysza tracącego przytomność, położył go na podłodze na parterze i zaczął go cucić przy pomocy zimnej wody. Pan Ward zaczął powoli wracać do siebie, ale było jasne, że trujący gaz z krypty w pewien straszliwy sposób go zatruł. Nie chcąc zdać się na ślepy los, Willett pobiegł do Broad Street po taksówkę i wysłał cierpiącego do domu, pomimo jego słabych protestów. Potem wyjął latarkę, przykrył swe otwory nosowe sterylną gazą, i zszedł niżej jeszcze raz, by przebadać nowo-odkryte głębie. Morowe powietrze nieco się rozrzedziło, i Willett był w stanie wysłać promień światła w bezdenny mrok. Przez około 10 stóp, był to cylindryczny pionowy tunel ze ścianami z betonu i żelazną drabiną, po czym tunel zdawał się przechodzić w stare, kamienne stopnie, które oryginalnie musiały prowadzić do powierzchni gdzieś na południe od domku. Willett musi przyznać, że przez chwilę wspomnienia legend o starym Curwenie powstrzymały go od zejścia w dół, samotnie, w tym morowym powietrzu. Nie mógł się on powstrzymać, by nie wspominać o tym, co Luke Fenner raportował o tej ostatniej, potwornej nocy. Wtedy zmotywował go jego obowiązek, i zszedł w dół z wielką walizką, w której miał zamiar wynieść wszelkie dokumenty, które uznałby za kluczowe. Powoli, ze względu na swój zaawansowany wiek, zszedł po drabinie i stanął na śliskich stopniach poniżej. Były one antycznym kamieniarstwem, jego latarka mu objawiła, i na wilgotnych ścianach widział wilgoć wieków. Niżej wiodły schody, ale nie spiralnie, tylko w nagłych zwrotach, i były na tyle wąskie, iż dwójka mężczyzn miałaby problem, stąpając obok siebie. Naliczył on 30 stopni, gdy jakiś dźwięk bardzo cicho dobiegł do jego uszu, a potem czuł się zniechęcony do jakiegokolwiek liczenia. Ten dźwięk był bluźnierczy, jeden z tych niskich, okropnych pokazów świata przyrody, których nie powinno w ogóle być. Można go było nazwać pustym łkaniem, pełnym poczucia rozpaczy lub beznadziejnym jękiem, chórem boleści i umęczonego ciała bez żadnej myśli, ale taka nazwa pomijałaby jego wszelkie potępienie i tony, które zatruwały duszę. Czy to tego dźwięku Ward nasłuchiwał, gdy go przyjęto do szpitala? Była to najbardziej szokująca rzecz, jaką Willett kiedykolwiek usłyszał, i zdawał się nie rozchodzić z żadnego konkretnego miejsca, gdy doktor dosięgnął dna schodów i poświecił swoją latarką, w kąty cyklopowych ścian pełnych czarnych portali. Sala, w której stał, miała może z 14 stóp wysokości w środku i była szeroka na 10, może 12 stóp. Chodnik zbudowany był z wielkich, ciętych kamieni, a ściany i sufit były stworzone przez kamieniarzy. Nie mógł on sobie wyobrazić jej długości, gdyż ciągnęła się ona w nieskończoną ciemność. Niektóre portale posiadały drzwi w starym, kolonialnym typie, a inne nie miały ich zaś w ogóle. Przezwyciężając poczucie lęku wynikłe w efekcie zapachu i wycia Willett zaczął badać te portale jeden po drugim, znajdując za nimi pokoje z kamiennymi sufitami, każdy średniego rozmiaru i najwyraźniej o tajemniczych wykorzystaniach. Większość z nich miała kominki, których wyższe kominy stanowiły zapewne fascynujące studium z inżynierii. Nigdy wcześniej lub później nie widział on takich urządzeń lub ich sugestii, gdziekolwiek nie spojrzał, przykryte kurzem i pajęczynami sprzed ponad setki lat, w wielu przypadkach najwyraźniej zniszczone przez antycznych przeciwników. Wiele z komnat wydawało się w ogóle nietkniętych współczesną ręką, i musiały reprezentować one najwcześniejsze i najstarsze fazy eksperymentów Josepha Curwena. W końcu Willett natrafił na pokój oczywistej współczesności, lub przynajmniej coś w tym stylu. Istniały tutaj oliwne lampy, półki na książki i stoły, krzesła i szuflady, i biurko z wysokimi stosami papierów różnej antyczności i współczesności. Świece w świecznikach stały w kilku różnych miejscach, i odnalazłszy w pobliżu pudełko zapałek, Willett postanowił je zaświecić. W świetle świec zdawało się że ten apartament to nic innego jak pełny gabinet lub biblioteka Charlesa Warda. Doktor widział wcześniej wiele z książek tutaj obecnych, a duża część mebli pochodziła z posiadłości przy Prospect Street. Tu i ówdzie znajdowało się coś, co doktor znał bardzo dobrze, i poczucie dobrego zaznajomienia się z przedmiotami stało się na tyle duże, że Willett prawie zapomniał o okropnych jękach, które tutaj zdawały się być głośniejsze niż u stóp schodów. Jego pierwszym obowiązkiem, jak to sobie zaplanował, było znalezienie i wzięcie w posiadanie wszelkich dokumentów, które miały dużą wartość, zwłaszcza zaś tych, które Charles znalazł tak dawno temu za obrazem w Olney Court. W miarę, jak doktor Willett zaczął przeszukiwać pomieszczenie, zdał sobie sprawę z monumentalności swego zadania, gdyż papier za papierem były wypełnione ciasnym pismem i intrygującymi symbolami, tak, że przeczytanie i zedytowanie wszystkiego mogło zająć miesiące, lub nawet lata. W pewnym momencie znalazł on wielkie pudło listów z Pragi i Rakusa, spisane pismem odręcznym w jasny sposób należącym do Orne'a i Hutchinsona. Zabrał on je wszystkie, jako część plików, które planował wynieść na powierzchnię w swojej walizce. W końcu, w mahoniowej szufladzie, która kiedyś ozdabiała dom Warda, Willett znalazł stare dokumenty Curwena, rozpoznając je na bazie krótkiego wglądu, który dał mu kiedyś weń Charles tak wiele lat temu. Młodzieniec najwyraźniej trzymał je razem, w sposób, w jaki razem zostały znalezione, gdyż wszystkie dokumenty, w których wspominali robotnicy były tutaj, z wyjątkiem tych zaadresowanych do Orne'a i Hutchinsona, a także szyfr wraz z kluczem. Willlett umieścił to wszystko w swojej walizce i kontynuował swoje przeszukiwanie papierzysk. Ponieważ zdrowie młodego Warda było dlań najważniejsze, najwięcej przeszukiwania Dr. Willett poświęcił sprawom bieżącym, i w masie papierów poświęconych temu tematowi jedna nieregularność została przezeń odnotowana. Problemem była bardzo mała liczba dokumentów spisana normalnym pismem odręcznym Charlesa, które to dokumenty nie obejmowały niczego młodszego niż 2 miesiące wstecz. Z drugiej strony, była cała masa symboli i formuł magicznych, historycznych notatek i komentarzy filozoficznych, zapisane pismem odręcznym absolutnie identycznym z antycznym pismem Josepha Curwena, choć, oczywiście, daty były współczesne. Najwyraźniej, częścią założeń Charlesa była imitacja pisma odręcznego starego czarodzieja, co udało mu się doprowadzić do perfekcji. Trzeciego rodzaju pisma, które mogło należeć do dr. Allena, nie było tutaj w ogóle. Jeśli był on zaiste liderem, musiał zmusić młodego Warda, ażeby działał jako jego sekretarz. W tych nowych materiałach jedna mistyczna formuła, lub raczej para, pojawiała się tak często, że Willett zapamiętał ją na pamięć nim skończył swoje przeszukiwania. Składała się ona z dwóch kolumn, ta po lewej stronie zatytułowana archaicznym symbolem zwanym ``Głową Smoka'' i używaną w okultyzmie by oznaczać wzrost, a ta po prawej zatytułowana powiązanym symbolem ``Smoczego Ogona'' powiązanego ze spadkiem. Wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym podglądzie, i prawie podświadomie doktor zdał sobie sprawę, że druga połowa była niczym innym jak pierwszą napisaną sylabicznie wstecz z wyjątkiem poniższego: % \inputencoding{utf8} % \includegraphics[width=1em]{images/alchemyf.pdf} \begin{center} % Left Column Minipage \begin{minipage}[t]{0.48\textwidth} % [t] aligns to the top, adjust width as needed \centering % Center content inside this minipage {\Huge ☊} Y'AI 'NG'NGAH, YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI THRODOG UAAAH \end{minipage}% \hfill% <-- This pushes the minipages apart or fills space between them % Right Column Minipage \begin{minipage}[t]{0.48\textwidth} % [t] aligns to the top, adjust width as needed \centering % Center content inside this minipage {\Huge ☋} OGTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO \end{minipage} \end{center} Ostatnie monosylaby i dziwne imię Yog-Sothoth, które doktor rozpoznał w różnym zapisie z innych pism, które widział odnośnie tej okropnej sprawy. Magiczne formuły były jak następuje - z wielką dokładnością, o czym Willett mógłby przysiąc - a pierwsza z nich wydawała się budzić coś w pamięci w ciemnych głębiach jego umysłu, co przypomniał sobie później, badając raz jeszcze wydarzenia z tego straszliwego Dobrego Piątku w poprzednim roku. Te zaklęcia były tak okropne, i tak często się na nie natykał, że zanim doktor zdał sobie z tego sprawę, powtarzał je szeptem. W końcu jednak uznał, że ma już wszystkie potrzebne mu dokumenty, tak więc uznał, że nie będzie już dłużej badał tego miejsca, aż do momentu, gdy mógłby przekonać do swoich racji sceptycznych alienistów w celu zorganizowania większego, bardziej usystematyzowanego przeszukiwania. Dalej musiał znaleźć ukryte laboratorium, tak więc zostawił swoją walizkę w jasnym pomieszczeniu i zanurzył się ponownie w czarne, hałaśliwe korytarze, których głębie rozbrzmiewały bez litości tym okropnym jękiem. Następne parę pokojów, które odwiedził, były kompletnie opuszczone lub wypełnione tylko rozpadającymi się pudłami i złowieszczo wyglądającymi szarymi trumnami. Pokoje te jednakże wywarły na nim wielkie wrażenie, albowiem zaczął rozumieć rozmach operacji Josepha Curwena. Myślał on o niewolnikach i marynarzach, którzy zaginęli, o grobach, które naruszono w każdej części świata, i o tym co drużyna pod przewodnictwem Erzy Weedena musiała ujrzeć - wtedy też zadecydował, że lepiej nie oddawać się tego typu rozmyślaniom. W pewnym momencie wielkie, kamienne schody wzniosły się po jego prawej stronie, i wydedukował, że muszą one prowadzić do jednego ze starych budynków Curwena - może tej słynnej kamiennej budowli z wąskimi oknami umieszczonymi wysoko - założywszy, że schody, którymi tutaj dotarł, prowadziły do farmy Curwena. Nagle zdało się doktorowi, że ściany zawalają się przed nim, a odór i dźwięki wokół niego stały się głośniejsze. Willett ujrzał, że dotarł do szerokiej, otwartej przestrzeni, tak wielkiej, że jego latarka nie była w stanie jej w pełni oświetlić, a gdy ruszył naprzód, co pewien czas natrafiał na grube kolumny, które wspierały sklepienie. Po pewnym czasie, doktor dotarł do pierścienia kolumn, przypominających monolity Stonehenge, z wielkim kamiennym ołtarzem na bazie trzech kamieni w centrum - ryciny na tym ołtarzu tak go zaciekawiły, że zbliżył się doń ze swoim elektrycznym światłem. Lecz gdy je ujrzał, odsunął się precz, drżąc na całym ciele, i nie zatrzymał się, by wybadać czarne plamy, które jawiły się w świetle latarki na górnej powierzchni, czasami spływając po bokach w cienkich linach. Zamiast tego, odnalazł odległą ścianę i ruszył wzdłuż niej obok gigantycznego kamiennego kręgu, czasami natrafiając na czarne wrota i milion pomniejszych cel z żelaznymi kratami i kajdanami na nadgarstki i kostki przykutymi do kamiennych ścian. Te cele były puste, lecz dalej okropny smród i odległe jęki wypełniały powietrze, teraz intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, i najwyraźniej zmieniające się w czasie, poprzez jakiś rodzaj śliskiego dudnienia. \begin{center} 2 \end{center} Uwaga Willetta nie mogła już dłużej zostać odwrócona od tego przerażającego smrodu i dziwnych dźwięków. Obydwa były wyraźniejsze i okropniejsze w tej wielkiej sali z kolumnami, niż gdziekolwiek indziej i posiadały pewną sugestię pochodzenia z jakichś nieznanych głębin, nawet w tym czarnym, podziemnym świecie tajemnic i nihilizmu. Zanim doktor spróbował którychś z ciemnych portali, szukając stopni prowadzących w dół, zwrócił on swój promień światła na podłogę wyłożoną kamieniami. Kamienie były ułożone w dosyć swobodny sposób, i w nieregularnych odstępach następowały kamienie w ciekawy sposób przecięte przez małe dziurki, bez żadnego schematu odnośnie ich ułożenia, a w jednym miejscu leżała bardzo długa drabina, beztrosko porzucona na ziemi. Do tej drabiny, co wydawało się być nieco dziwne, przyczepił się przerażający odór, w którym wszystko było skąpane. Gdy Willett przechodził obok niej, uderzyło go to, że zarówno odór, jak i hałas zdawały się dochodzić bezpośrednio sponad dziwnie przebitymi płytami, zupełnie, jakby były one prostackimi drzwiami w podłodze, prowadzącymi w dół, w jakieś regiony z horroru. Uklęknąwszy przy jednej z nich, pracował nad nią gołymi rękami, i z ekstremalną trudnością mógł ją poruszyć. Pod jego dotykiem jęki z dołu wzniosły się na nowe wyżyny, i tylko przez zastosowanie wielkiej siły woli był on w stanie podnieść ciężki kamień. Nienazwany smród teraz wzniósł się z podziemi, a doktor poczuł zawroty w głowie, gdy odkładał kamienną płytę i zwrócił swe światło w kierunku nowo odkrytego prostokąta ciemności. Jeśli Willett spodziewał się schodów prowadzących w dół do jakiejś ostatecznej abominacji, to musiał się poczuć rozczarowany. Pośród fetoru i jęków dostrzegł tylko wyłożone cegłami dno studni, być może o średnicy półtora metra, i pozbawioną jakiejkolwiek drabiny lub sposobu, by zejść niżej. Gdy światło otoczyło sobą wnętrze studni, jęki zamieniły się nagle w okropne krzyki, którym towarzyszył dźwięk ślepego, bezowocnego szarpania i śliskiego uderzenia. Eksplorator zadrżał na całym ciele, niechętny by wyobrazić sobie jakie okropieństwa musiały żyć w tej otchłani, lecz po chwili zebrał w sobie swą odwagę, by spojrzeć głębiej, ponad krawędź studni, leżąc całym ciałem i trzymając latarkę prosto w dół, by ujrzeć, co mogło leżeć poniżej. Przez jedną sekundę nie dostrzegał niczego innego, jak tylko śliskie, pokryte mchem ściany z cegieł, zapadającymi się w mrocznych głębinach pełnych ohydnych rzeczy i szaleństwa, i wtedy dostrzegł, że coś ciemnego skakało niezręcznie i energicznie w dół i górę na dnie wąskiego szybu, który musiał być z 20, może 25 stóp poniżej kamiennej podłogi, na której leżał. Latarka zadrżała w jego dłoniach, lecz spojrzał dalej, zastanawiając się, jaki rodzaj żywej istoty może być uwięziony w tych ciemnych głębinach tej nienaturalnej studni, zostawiony by umrzeć z głodu przez młodego Warda, przez cały miesiąc, gdy doktorzy zabrali do go szpitala, i najwyraźniej był to jedynie jeden z wielu uwiezionych w tych studniach, których ciężkie, kamienne pokrywy znajdowały się na całej podłodze tej wielkiej jaskini. Czymkolwiek te istoty były, nie mogły one leżeć na dole w tych ciasnych przestrzeniach, lecz musiały się kulić, jęczeć i krzyczeć i leciutko się poruszać przez te wszystkie tygodnie, gdy ich mistrz porzucił je bez żadnej troski czy opieki. Jednakże Marinus Bicknell Willett żałował bardzo, że spojrzał ponownie, gdyż, aczkolwiek był chirurgiem i weteranem prosektorium, nie był już nigdy taki sam od tego momentu. Jest ciężko wyrazić, jak pojedynczy widok fizycznego obiektu z wymiarami w trójwymiarowej przestrzeni może tak wstrząsnąć i zmienić człowieka i możemy tylko powiedzieć, że pewne zarysy i byty posiadają odnośnie siebie moc symbolizmu i sugestii, które działają przerażająco na perspektywę wrażliwego myśliciela i szepczą okropne wskazówki tajemniczych kosmicznych relacji i nienazwanych bytów poza ochronną iluzją powszechnej wizji świata. W tamtej sekundzie Willett spojrzał i ujrzał taki zarys czy też istotę, że przez następne parę chwil był bez wątpienia równie szalony jak jakikolwiek pacjent w prywatnym szpitalu Dr. Waite'a. Upuścił on swoją latarkę z ręki, z której odpłynęła wszelka siła mięśni lub koordynacja, nie słyszał także dźwięku zgrzytania zębami, który zwiastował jej ostateczny los na dnie studni. Krzyczał, krzyczał i krzyczał, głosem, którego panicznego falsetu żaden z jego znajomych by nie rozpoznał, i choć nie mógł stanąć na nogi, przeczołgał się desperacko z dala od mokrego chodnika, gdzie z tuzinów studni z Tartaru wydobywały się jęki, odpowiadając na jego własne, szaleńcze krzyki. Obtarł on swe dłonie na twardych, luźnych kamieniach, i wielokrotnie zranił swą głowę, gdy ta uderzała w częste filary, lecz dalej, szedł w swoim kierunku. Wtedy, powoli, odzyskał on panowanie nad sobą, wśród absolutnej ciemności i smrodu, i zatkał uszy, ażeby nie słyszeć więcej okropnych jęków. Był umęczony i bez możliwości zapalenia światła, wstrząśnięty, w samym centrum bezdennej otchłani ciemności i szaleństwa, i zmiażdżony wspomnieniem, którego już nigdy nie miał zapomnieć. Poniżej niego, tuziny tych rzeczy dalej żyły, a z jednej ze studni usunięto pokrywę. Wiedział, że to, co zobaczył, nie mogło wspiąć się po śliskich ścianach, ale wzdrygnął się na myśl, że jakieś tajemnicze podłoże dla stóp mogło mimo wszystko istnieć. Czym ta rzecz była, doktor nie mógł powiedzieć. Była jak jedna z tych rzeczy uwiecznionych na ołtarzu, lecz była żywa. Natura nigdy nie mogłaby powołać jej do życia w jej obecnej formie, gdyż była wyraźnie niedokończona. Jej braki były zaskakujące, a abnormalności jej proporcji nie dało się wyrazić słowami. Willett zgadza się, że taki rodzaj bytu musiał powstać z tego, co Ward powołał z niekompletnych soli, i co musiał zatrzymać jako sługi lub w celach rytualnych. Nie miało to szczególnego znaczenia, i jego podobizna nie zostałaby wyryta na tym przeklętym kamieniu. Nie była też najgorsza z rzeczy, które kamień uwiecznił - lecz Willett nie otworzył innych dołów. W tamtym czasie, jego pierwszą myślą był jeden z akapitów ze starych danych Curwena, z którymi się zapoznał dawno temu - fraza użyta przez Simona lub Jedediaha Orne'a w tamtym liście, skonfiskowanym, nim dotarł do martwego czarnoksiężnika: "Z pewnością, nie istnieje Nic tylko Najgorsza Okropność w Tym co H. wskrzesił z tego, z Czego mógł pozyskać tylko Część". Wtedy też, dopełniając zamiast zastępować wspomnienie potwora, pojawiło się w umyśle Willetta zrozumienie tych antycznych, ciągnących się plotek o spalonej, zmutowanej rzeczy znalezionych w polach tydzień po ataku na siedzibę Curwena. Charles Ward raz powiedział doktorowi co stary Slocum powiedział o tym obiekcie, że nie był ani w pełni ludzki, ani w pełni podobny do jakiegokolwiek zwierzęcia, o których ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek czytali lub widzieli na własne oczy. Te słowa rozbrzmiewały w umyśle doktora, gdy kiwał się w przód i w tył, jęcząc na kamiennej podłodze. Próbował on sobie z nimi poradzić i powtarzał Ojcze Nasz do samego siebie, potem zaczął nucić modernistyczny wiersz Waste Land pana T. S. Elliota, a potem powtarzając odkrytą przez siebie podwójną formułę magiczną, którą odkrył w bibliotece Warda w podziemiach. "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", i tak dalej, aż do finalnego "Zhro". Zdawało się to nieco go ukoić, i stanął na rozedrganych stopach po pewnym czasie, rozpaczając nad utratą źródła światła i poszukując wokół siebie jakiejkolwiek jasności w ciemnej, zimnej jaskini. Nie mógł on myśleć, lecz wyczulił swe zmysły i patrzył w każdym kierunku, szukając jakiegoś odbicia jasnego światła, które zostawił w bibliotece. Po chwili wydawało mu się, że dostrzegł jakiś błysk, w dalekiej nieskończoności przed sobą, i zaczął tam pełzać, z agonalną uwagą na rękach i kolanach, pośród smrodu i jęków, zawsze macając przed sobą, bojąc się że zderzy się po ciemku z jednym z wielkich filarów, lub spadnie w nieludzko szaleńczy dół, który sam zostawił otwartym. W pewnym momencie jego drżące palce natrafiły na coś, co, jak wiedział, musiało być stopniami prowadzącymi do bluźnierczego ołtarza, co sprawiło, że cofnął się z odrazą. Innym razem natrafił na pokrywę, którą sam usunął, i tutaj jego ostrożność stała się prawie żałosna. Lecz nie natknął się na straszliwy otwór po to, by zostać powstrzymanym. To, co było w jego głębinach, nie wydało żadnego dźwięku i się nie poruszyło. Najwyraźniej jego posiłek, składający się z latarki, nie był dla niego zbyt dobry. Za każdym razem, gdy palce Willetta natrafiły na pokrywę, drżał na całym ciele. Jego spotkanie z ową pokrywą czasami zwiększało intensywność jęków poniżej, ale zazwyczaj nie miało to żadnego efektu, gdyż poruszał się bardzo cicho. Parę razy, gdy ruszał do przodu, światło w oddali osłabiało się znacząco, i zdał sobie sprawę, że jego różne świece i lampy, które zostawił, musiały się kończyć, jedna za drugą. Myśl o zostaniu zagubionym w kompletnej ciemności, bez żadnych zapałek, wśród tej podziemnej krainy koszmarów, zmusiła go, by wstał i zaczął biec, co było bezpieczne, gdy teraz wyminął otwarty dół, gdyż wiedział, że światło to jego jedyny sposób na ucieczkę, gdyż inaczej musiałby polegać na ratunku, który oferowało drużyna wysłana przez pana Warda po jego dłuższej nieobecności. Obecnie więc wyszedł z otwartej przestrzeni w wąskie pomieszczenie i mógł ujrzeć światłość dochodzącą z drzwi po jego prawej. W parę chwil do niego dotarł i znów stał w sekretnej bibliotece młodego Warda, drżąc z ulgi, i patrząc na jasność ostatniej z lamp, która sprowadziła go w bezpieczne miejsce. \begin{center} 3 \end{center} Zajęło mu ledwie chwilę, by wypełnił wypalone lampy olejem z zasobów, które wcześniej dostrzegł. Kiedy pokój był ponownie jasny, rozejrzał się wokół, szukając lampy, którą mógłby wykorzystać, by dalej zbadać to miejsce. Gdyż, choć był wstrząśnięty i przerażony, jego poczucie ponurego obowiązku dalej go nie opuściło, i zamierzał nie zostawić choćby jednego niesprawdzonego kamienia w tych podziemiach, poszukując okropnych faktów stojących za szaleństwem Charlesa Warda. Nie mogąc znaleźć lampy odpowiedniej wielkości i jasności, wziął najmniejszą z pozostałych, albowiem była najprostsza w transporcie. Wypełnił też swoje kieszenie zapałkami i świeczkami, a także wziął z sobą galon oleju w puszce, co miało być jego zapasem na czarną godzinę, spodziewając się znaleźć ukryte laboratorium poza przeraźliwą otwartą przestrzenią ze swoim nieczystym ołtarzem i bezimiennymi, przykrytymi studniami. Aby przebyć tą otwartą przestrzeń, musiałby wykorzystać wszelką swoją odwagę, ale wiedział, że po prostu musi to zrobić. Na szczęście, ani przerażający ołtarz ani otwarty dół nie były blisko szerokiej ściany, która ograniczała obszar tego pomieszczenia, a której ciemne, tajemnicze portale były następnym logicznym krokiem w poszukiwaniach. Tak więc Willett wrócił do tej wielkiej sali z filarami, pełnej smrodu i umęczonych jęków, i obniżył jasność swej lampy, ażeby uniknąć dalekiego widoku piekielnego ołtarza lub odkrytego dołu. Większość z drzwi prowadziło jedynie do małych komnat, niektórych pustych a niektórych najwyraźniej wykorzystywanych jako magazyny, a parę z tych późniejszych posiadało pewne ciekawe obiekty. Jedna z nich była wyposażona w gnijące i pokryte kurzem zbiory zapasowych ubrań, i badacz zadrżał na całym ciele, gdy zdał sobie sprawę z tego, iż były to ubrania sprzed 150 lat. W innym z pomieszczeń, znalazł on różnorodne fragmenty nowoczesnych ubrań, jakby ktoś starał się wyposażyć dużą liczbę ludzi. Ale najbardziej Willett nie lubił dużych zbiorów miedzi, które pojawiały się raz na jakiś czas, wraz z złowróżebnymi inskrypcjami na nich. Podobały mu się one nawet mniej niż dziwnie ułożone ołowiane misy, których pozostałości zawierały nienaturalne depozyty, i wokół których unosił się odrażający odór, wyraźny nawet w hałaśliwej krypcie. Kiedy Willett był w połowie swych badań portali w ścianie, znalazł drugi korytarz, podobny do tego, którym tutaj przyszedł, i z którego ścian prowadziło wiele drzwi. Postanowił to zbadać, i po przeszukaniu trzech pomieszczeń średniego rozmiaru i bez ważnej zawartości, w końcu znalazł długi, duży apartament, którego rozsądne stoły i pojemniki, piece i współczesne instrumenty, okazjonalne książki i niekończące się półki słojów i butelek oznajmiły mu, że w końcu znalazł długo poszukiwane laboratorium Charlesa Warda - i niewątpliwie starego Josepha Curwena przed nim. Po rozpaleniu trzech lamp, które znalazł wypełnione oliwą i gotowe, Dr. Willett zbadał to miejsce i wszelkie w nim urządzenia z największą ciekawością: zanotował, bazując na relatywnych ilościach różnych reagentów na półkach, że największą ciekawość młody Ward musiał żywić do jakiejś gałęzi chemii organicznej. Całościowo, mało można było się dowiedzieć o jego pracy, w której narządzia wliczał się okropnie wyglądający stół do sekcji zwłok - w sumie, cały ten pokój przyniósł Willettowi spore rozczarowanie. Spośród zgromadzonych tu książek znaleźć można było starą, znoszoną kopię Boreliusa, i było bardzo ciekawym to, że Ward podkreślił w niej ten sam paragraf, który tak bardzo prześladował starego Pana Merrita w farmie Curwena ponad 150 lat temu. Starsza kopia, oczywiście, musiała przeminąć dawno temu z resztą okultystycznej biblioteki Curwena, w tym finalnym najeździe. Trzy portale wychodziły z laboratorium, i doktor przebadał je jeden po drugim. Z krótkiego wybadania sprawy zorientował się on, że dwa portale prowadzą do małych magazynów, lecz przebadał je uważnie, zwracając uwagę na stos trumien w różnym stanie uszkodzenia - drżał z lęku, czytając dwie lub trzy plakietki z trumien, które mógł zdeszyfrować. W tych pomieszczeniach przechowywano także dużo ubrań, i zawierały parę nowych i świeżo zamkniętych pojemników, nad którymi nie spędził prawie ani chwili. Najbardziej interesujące były jednak pewne stare fragmenty, które zdawały się pochodzić ze starego laboratorium Josepha Curwena. Zostały one uszkodzone przez nocnych bohaterów, ale dalej można było je w części rozpoznać, jako chemiczne narzędzia okresu Gregoriańskiego. Trzeci portal prowadził do pokaźnych rozmiarów komnaty pełnej półek i posiadającej w swoim centrum stół z dwiema lampami. Te lampy zostały zapalone przez Willetta, i w ich jasnym świetle przestudiował niekończące się półki, które go otaczały. Niektóre z ich wyższych poziomów były w pełni puste, ale większość została zapełniona przez ołowiane słoje dwóch ogólnych typów - jeden z nich był wysoki i bez uchwytów, niczym grecki Lekythos lub pojemnik na oliwę, a drugi z jednym uchwytem, o proporcjach przypominających Phaleron. Wszystkie miały metalowe pokrywki, i pokryto je zastanawiająco wyglądającymi symbolami. W pewnym momencie doktor zdał sobie sprawę, że te słoje zaklasifykowano z wielką dokładnością i uwagą. Wszystkie Lekythosy były na jednej stronie pomieszczenia, z wielkim drewnianym napisem "Custodes" ponad nimi, a wszystkie Phalerony po drugiej stronie, odpowiednio zaznaczone jako "Materia". Każdy z pojemników czy też słojów, z wyjątkiem pewnych na wyższych półkach, które okazały się być puste, posiadały doczepioną karteczkę, najwyraźniej odnoszącą się do jakiegoś katalogu. Willett postanowił go poszukać. Teraz jednak, był bardziej zainteresowany naturą pomieszczenia i jego zawartości jako takiego, i eksperymentalnie otworzył parę Lekythosów i Phaleronów, w przypadkowej kolejności, ażeby się zorientować w ich zawartości. Rezultaty były zawsze takie same. Obydwa typu słojów zawierały małą ilość jednego rodzaju substancji - proszek bardzo lekkiej wagi i wielu odcieni szarawych, neutralnych kolorów. Odnośnie kolorów, które były jedyną wariacją, nie istniała wyraźne metoda, ażeby się ich pozbyć. Nie dało się też odróżnić zawartości obydwu pojemników. Błękitnawo-szarawy proszek mógł się znajdować obok róźowawo-białego i każdy jeden w Phaleronie mógł mieć swój dokładny odpowiednik w Lekythosie. Najbardziej wyróżniającą cechą proszków były to, że się nie przylepiały. Willett mógł posypać jeden na swoją dłoń, a po wrzuceniu go z powrotem do pojemnika stwierdzić, że nie został na jego ręce żaden ślad. Znaczenie obydwu znaków zastanowiło go głęboko, i nie wiedział też czemu te zapasy chemikaliów musiały być odseparowane od tych w szklanych pojemnikach we właściwym laboratorium. "Custodes", 'Materia", były to łacińskie słowa na "Strażników" i Materiał" - i nagle pojawiło się w jego głowie wspomnienie tego, gdzie widział słowo "Strażnicy" wcześniej w połączeniu z tą okropną tajemnica. Było to, oczywiście, w nowszym liście do Dr. Allena, najwyraźniej napisanym przez Edwarda Hutchinsona, a dokładny cytat brzmiał "nie ma potrzeby, by trzymać Strażników w dobrej kondycji i jeść ich głowy, i wiele może to pomóc w przypadku Kłopotów, jak dobrze Wiesz". Co to oznaczało? Lecz czekaj - było jeszcze inne odniesienie do "strażników", o którym zapomniał, kiedy czytał list Hutchinsona. W dniach, gdy Ward nie był taki skryty i tajemniczy, opowiedział mu on o pamiętniku Eleazara Smitha, gdy ten szpiegował wraz z Weedenem farmę Curwena, i w tej straszliwej kronice istniały wspomnienia o konwersacjach podsłuchanych przed tym, jak stary czarodziej udał się kompletnie pod ziemię. Istniała, Smith i Weeden twierdzili, okropna sytuacja, w którą uwikłani byli Curwen, pewni jego więźniowie, i strażnicy tych więźniów. Ci strażnicy, zgodnie z Hutchinsonem lub jego awatarem, "zjedli ich głowy", tak więc teraz Dr. Allen nie trzymał ich w dobrej kondycji. A jeśli nie w dobrej kondycji, to zapewne jako "sole", do których, najwyraźniej, czarodziej redukował tak wiele szczątków ludzkich lub szkieletów, jak tylko mógł, prawda? A więc to to zawierały te Lekythosy - okropne owoce bluźnierczych rytuałów i uczynków, najwyraźniej zmuszone do uległości ażeby pomagać, kiedy zostaną wezwani przez jakąś piekielną inkantację, w obronie swego nieczystego mistrza lub ażeby zostać przesłuchanymi, choć nie mieli ochoty odpowiadać? Willett wzdrygnął się na samą myśl o tym, co przesypywał w swe dłonie, i przez krótką chwilę poczuł impuls, by uciec w panice z tej jaskini okropnych półek z ich cichymi i być może bacznie obserwującymi go mieszkańcami. Wtedy pomyślał o "Materii" w tysiącach słojów Phaleron po drugiej stronie pokoju. Były to również sole - a skoro nie sole strażników, to kogo? Boże! Czy było możliwe, że to tutaj leżały ludzkie szczątki połowy wielkich myślicieli wszelkich wieków, pobrane przez okrutne ghule z krypt, w których świat wierzył, że są bezpieczni, i oddane szaleńcowi, który pragnął ich wiedzy dla pewnych dzikich celów, i którego ostatecznym celem było, jak to ujął Charles w swoim szaleńczym liście, "wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i kosmosu"? A Marinus Bicknell Willett przesypywał ich zwłoki przez swoje ręce! Wtedy dostrzegł on małe drzwi w dalekim końcu pokoju, i uspokoił się dostatecznie, by podejść do nich i zbadać brzydki znak umieszczony powyżej. Był to tylko symbol, ale wypełnił go on głębokim, duchowym lękiem, gdyż chorujący, śpiący przyjaciel kiedyś narysował go na papierze i powiedział mu o paru rzeczach, które on oznacza w ciemnej otchłani snu. Był to znak Koth, który śpiący widzą narysowany powyżej portalu pewnej czarnej wieży stojącej samotnie w zmierzchu - i Willett nie lubił tego, co jego przyjaciel Randolph Carter powiedział o jego mocach. Ale w chwilę potem zapomniał o znaku, gdy rozpoznał grązący zapach w powietrzu pełnym smrodu. Był to zapach raczej chemiczny niż zwierzęcy, i pochodził wyraźnie z pokoju poza drzwiami. I był to, niewątpliwie, ten sam smród, który przesączał ubranie Charlesa Warda w dniu, w którym doktorzy go zabrali. A więc to tutaj młodzieńcowi przeszkodzono podczas ostatecznego spotkania? Był on mądrzejszy od starego Josepha Curwena, gdyż nie oponował. Willett, zdeterminowany, by wybadać każdy dziw i koszmar który ta podziemna kraina w sobie skrywała, chwycił małą lampę i przeszedł przez próg. Fala nienazwanego lęku wyskoczyła mu na spotkanie, ale oparł się jej wszystkimi swoimi siłami. Nie było tutaj niczego żywego, co mogłoby go zranić, i nie zamierzał pozostać we wpływach tej nienaturalnej chmury mroku, która pochłonęła jego pacjenta. Pokój za drzwiami był średnich rozmiarów, i nie posiadał żadnych mebli poza stołem, pojedynczym krzesłem, i dwoma grupami ciekawych maszyn z zaciskami i kołami, które Willett rozpoznał po chwili jako średniowieczne narzędzia tortur. Po jednej stronie drzwi stał zestaw dzikich biczów, powyżej których były jakieś półki z pustymi rzędami płytkich kubków na cokołach z ołowiu ukształtowanego niczym greckie kyliki. Na drugiej stronie był stół, z potężną lampą Aranda, notatnikiem i ołówkiem, i dwiema z Lekythosów z półek z zewnętrznego pomieszczenia, ułożonymi byle gdzie, jakby chwilowo lub w pośpiechu. Willett rozpalił lampę i spojrzał ostrożnie na notatnik, chcąc się dowiedzieć, jakie notatki młody Ward mógł notować, gdy mu przerwano, ale nie odkrył niczego bardziej zrozumiałego niż poniższe przypadkowe fragmenty zapisane ręką Curwena, które niczego mu nie mówiły. \begin{displayquote} "B. nie zrobił tego. Uciekł w ściany i odnalazł Miejsce poniżej. "Szukaj starego V. mędrca Sabaotha i poznaj jego ścieżki." "Wielb Yog-Sothotha po trzykroć i otrzymasz na Dzień następny." "F. chciał wymazać wszystkich, którzy wiedzą jak wezwać Tych Spoza." \end{displayquote} Gdy jasne światło oświetliło całą komnatę, doktor ujrzał, że ściana naprzeciwko drzwi, pomiędzy dwoma grupami narzędzi tortur w kątach, była pokryta kołkami, z których zwisał zestaw bezkształtnych szat koloru zółto-białego. Lecz znacznie bardziej interesujące niż to, były dwie ściany, obydwie w pełni pokryte mistycznymi symbolami i formułami magicznymi wyrytymi w gładkim kamieniu. Mokra podłoga także nosiła na sobie oznaki wyrycia, i z pewną trudnością Willett dostrzegł wielki pentagram w centrum, z prostymi okręgami szerokimi na około trzy stopy w połowie odległości pomiędzy każdym z rogów pomieszczenia. W jednym z tych czterech kręgów, w pobliżu żółtawej szaty zwisającej ze ściany, znajdował się płytki Kylix z rodzaju tych, które znajdowano na półkach w poprzednim pomieszczeniu, a tuż poza okręgiem znajdował się jeden ze słojów Phaleron, z tagiem zwiastującym numer 118. Po bliżej inspekcji ten słój okazał się być pusty, lecz badacz odkrył z drżeniem, że Kylix był pełen. W jego płytkich odmętach, zachowany poprzez brak wiatru w tych podziemnych komnatach, znajdowała się mała ilość suchego, zielonkawego fluorescencyjnego pyłu, który musiał należeć do tego słoja. Willett prawie zwymiotował, zdawszy sobie sprawę z implikacji tego faktu, które nagle w niego uderzyły, gdy dodał do siebie wszystkie detale tego pomieszczenia. Bicze i narzędzia tortur, pył lub sole z "Materii", dwa Lekythoije z "Custodes", szaty, formuły magiczne na ścianach i notki w notatniku, wskazówki z listów i legend, i tysiące wejrzeń, wątpliwości i założeń które przyszły, by gnębić przyjaciół i rodzinę Charlesa Warda - wszystko to zalało doktora falą lęku, gdy patrzył na suchy zielonkawy pył leżący w Kylixie na podłodze. Jednakże, z wysiłkiem, Willett wrócił do swoich zmysłów i zaczął studiować formuły magiczne wyryte na ścianach. Ze starych, zamazanych liter było oczywiste, że powstały one w czasach Josepha Curwena, i ich tekst był ogólnikowo znajomy dla tego kto czytał dużo pism Curwena lub zajmował się intensywnie historią magii. Jedno z zaklęć doktor rozpoznał jako to, które pani Ward słyszała z ust jej syna podczas pamiętnego Dobrego Piątku rok wcześniej, i o którym autorytet w dziedzinie magii powiedział mu, że było bardzo okropną inwokacją zaadresowaną do sekretnych bóstw poza normalnymi sferami. Nie była ona wypisana dokładnie w ten sposób, w jaki pani Ward zapisała to z pamięci, ani jak to, które ów autorytet pokazał doktorowi w zakazanych stronicach "Eliphas Levi", ale jego tożsamości nie dało się pomylić z niczym innym, a słowa takie jak Sabaoth, Metraton, Almonsin i Zariatnatmik wysłały ciarki na plecach dobrego doktora, który teraz badał to pomieszczenie, a który musiał się zmierzyć z tyloma kosmicznymi aberracjami. Powyższe dotyczyło lewej strony ściany po wejściu do pomieszczenia. Prawa strona również była gęsto pokryta inskrypcjami, i Willett zaczął czuć początek zrozumienia, gdy natrafił na parę magicznych formuł, które tak często się pojawiały w ostatnich notatkach z biblioteki. Były one, ogólnie mówiąc, te same, z antycznymi symbolami "Głowy Smoka" i "Smoczego Ogona" na górze w notatkach Warda. Ale ich poszczególne litery były z grubsza odmienne od współczesnych wersji, tak jakby stary Curwen miał odmienny sposób notacji dźwięków, lub jakby późniejsze studia wytworzyły potężniejsze i perfekcyjniejsze warianty starych inwokacji. Doktor próbował porównać stare wersje z nowymi, i odkrył, że jest to ciężkie. Tam gdzie skrypt, który zapamiętał, czytany był jako "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", tutaj zaczynał się od "Aye, cngengah, Yogge-Sothotha", co w jego umyśle jawiło się jako zakłócenie sylabizacji drugiego słowa. W miarę jak próbował porównać obie wersje, doktor odkrył, że różnice między nimi przeszkadzały mu, i odkrył, że wymawia pierwszą z formuł magicznych na głos, by porównać znane dźwięki z nieznanym zapisem. Dziwny i okrutny zdawał się ten otchłanny, bluźnierczy dźwięk rozchodzący się w pomieszczeniu jego głosem, jego akcenty połączone z warkotliwym dźwiękiem pieśni, czy ta za pośrednictwem zaklęć przeszłości, nieznanego, czy też jako piekielny przykład tego tępego, niemiłego Bogu jęku z dołów gdzie nieludzkie zimno wzrastało i opadało rytmicznie w dystansie, poprzez smród i ciemność. \begin{wpis} \centering "Y'AI 'NG'NGAH YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI' THRODOG UAAAH!" \end{wpis} Lecz czym był ten zimny powiew, który zrodził się wraz z początkiem intonacji? Lampy zamigotały nieporadnie, a ciemność stała się tak gęsta, że litery na ścianach prawie zniknęły doktorowi z oczu. Pojawił się także dym, i gryzący odór, który praktycznie pochłonął wszystkie inne smrody w tym miejscu. Odór, który doktor już kiedyś poczuł, ale tym razem był niewyobrażalnie potężniejszy i bardziej zniewalający. Odwrócił on się od inskrypcji, by spojrzeć na pokój z jego szokującą zawartością, i ujrzał, że Kylix na ziemi, ten sam z fluorescencyjnym pyłem wydzielał z siebie chmurę gęstego, zielono-czarnego dymu zaskakującej ilości. Ten pył... O boże! Pochodził z półki "Materia" - co się z nim działo i co to zapoczątkowało? Magiczna formuła, którą inkantował - pierwsza z dwójki - Głowa Smoka, tryb wschodzący - Panie Nasz i Zbawco, czy to może być...? Doktor potknął się, i choć jego głowa była pełna chaotycznej gonitwy myśli od wszystkiego, co ujrzał, usłyszał i przeczytał o tym przerażającym przypadku Josepha Curwena i Charlesa Dextera Warda. "Mówię Ci ponownie, nie przywołuj Niczego, czego nie możesz odesłać... Miej swe Słowa odsyłania zawsze gotowe, i użyj ich, jeśli tylko masz jakąś Wątpliwość odnośnie tego, Kogo wezwałeś. Trzy rozmowy z tym co jest Nieludzkie..." O Litościwe Niebiosa, co to za kształt wyłaniający się zza dymu? \begin{center} 4 \end{center} Marinus Bicknell Willett nie wierzył, by ktokolwiek uwierzył w jego historię, z wyjątkiem pewnych z jego przyjaciół, tak więc nie próbował jej opowiedzieć poza swoim najbardziej intymnym kręgiem towarzyszy. Tylko paru outsiderów usłyszało to, co powtórzył, a z nich większość go wyśmiała i zaznaczyła, że doktor z pewnością się starzeje. Poradzono mu, by wziął długie wakacje, a w przyszłości nie zajmował się chorymi mentalnie. Lecz pan Ward wie, że stary doktor nie mówi nic, jak tylko przeraźliwą prawdę. Czyż sam nie widział pewnego okropnego otworu w piwnicy domku w Pawtuxet? Czyż Willett nie wysłał go do domu, chorego i osłabionego, o godzinie 11 tego znaczącego poranka? Czyż mnie dzwonił on na próżno do doktora tamtego wieczoru, i ponownie dnia następnego, i czy nie pojechał sam do tego przeklętego domku następnego południa znajdując jego przyjaciela nieprzytomnego, ale i nieskrzywdzonego w jednym z łóżek na górze? Willett oddychał z trudem i otworzył swe oczy powoli, gdy pan Ward dał mu nieco brandy, którą miał ze sobą w samochodzie. Wtedy wzdrygnął się i wrzasnął, krzycząc - Ta broda... te oczy... Boże, kim jesteś? - Bardzo dziwna rzecz do powiedzenia dobrze ogolonemu, błękitnookiemu dżentelmenowi, którego znał od jego lat chłopięcych. W jasnym świetle południa, domek w Pawtuxet nie zmienił się w ogóle od poprzedniego poranka. Ubrania Willetta nie były w złym stanie, wyjąwszy parę plam i znoszone miejsca na kolanach, a tylko odrobinę gryzący odór przypomniał panu Wardowi o zapachu jego własnego syna w dniu, w którym został wzięty do szpitala. Brakowało latarki doktora, ale jego walizka była tutaj, tak pusta jak w momencie, gdy ją przywiózł. Zanim pojawiły się jakiekolwiek wyjaśnienia, z wyraźnym wysiłkiem moralnym Willett ostrożnie i niepewnie ruszył do piwnicy i spróbował znowu otworzył wrota prowadzące poniżej. Nie dało się. Idąc tam gdzie zostawił swoją dalej nieużytą torbę na narzędzia, pozyskał dłuto i zaczął atakować upartą ścianę. Poniżej, dalej było widać gładką ścianę z betonu, ale nie było już dłużej żadnego śladu otworu czy też przejścia. Zaskoczyło to bardzo ojca, który podążył za doktorem w dół, tylko głaska ściana z betonu - bez żadnej studni, świata podziemnych horrorów, bez sekretnej biblioteki, papierów Curwena, koszmarnych dołów odoru i wycia, laboratorium lub półek lub formuł magicznych, bez... Dr. Willett pobladł, i chwycił młodszego mężczyznę. - Wczoraj... - zapytał cicho - czy widziałeś tutaj... i poczułeś? - A kiedy pan Ward, sam z siebie oniemiały z przerażenia i zdziwienia, znalazł w sobie siłę, by kiwnąć głową na potwierdzenie, doktor wydał dźwięk, który był w połowie westchnięciem, a w połowie okrzykiem, i także pokiwał głową. - Więc ci powiem - zadecydował. Tak więc przez godzinę, w najbardziej słonecznym pokoju, który mogli znaleźć na górze, doktor szeptał swoją przerażającą opowieść zaskoczonemu ojcu. Nie było tutaj nic do zdania z relacji, poza formą, która stała za zielono-czarnym dymem z Kylixa, a Willett był zbyt zmęczony, by zapytać samego siebie co naprawdę miało miejsce. Było wiele bezcelowych, zaskoczonych potrząsań głową od obydwu mężczyzn, i kiedy pan Ward zapytał: - Czy sądzisz, że byłaby jakaś celowość w kopaniu? - doktor był cicho. Było niewłaściwe, by ludzkie umysły odpowiadały na takie moce z nieznanych sfer, które były tak blisko strony Wielkiej Otchłani. Ponownie, pan Ward zapytał: - Lecz gdzie to się podziało? Zaprowadziło ono Cię tutaj, i jakimś cudem zakleiło dziurę - I ponownie, Dr. Willett pozwolił, by cisza była jego odpowiedzią. Lecz mimo wszystko, nie była to finalna faza tej kwestii. Sięgnąwszy po swoją chustkę do nosa, zanim wstał by wyjść, palce doktora Willetta chwyciły w swej kieszeni kawałek papieru, którego nie było tam wcześniej, i któremu towarzyszyły świecie i zapałki, które pochwycił w tej znikającej krypcie. Była to zwykła kartka papieru, oczywiście wyrwana z jakiegoś taniego notatnika w tym pokoju żywych horrorów, gdzieś poniżej, a pismo na niej było zapisane zwykłym ołówkiem - niewątpliwie tym, który znajdował się przy notatniku. Kartka była złożona od niechcenia, i poza słabym kąśliwym zapachem tajemniczej komnaty, nie miała żadnego znaku należenia do świata innego niż ten. Lecz tekst sam w sobie zaiste kipiał cudacznością, gdyż nie był to skrypt żadnej znanej rozsądnej ery, lecz ciężkie pociągnięcia ciemności średniowiecza, ledwie czytelne dla zwykłych ludzi, którzy teraz próbowali je odczytać, lecz mimo to dalej będące kombinacją symboli, które zdawały się być ogólnikowo znajome. \clearpage \begin{figure}[h] \includegraphics[width = \textwidth]{CDW-writing.png} \end{figure} Krótko napisania wiadomość brzmiała właśnie tak, a jej tajemnica dała wstrząśniętym mężczyznom poczucie celowości, tak więc ruszyli ku autu Warda i wydali rozkazy, ażeby zabrano ich najpierw do cichej restauracji, a potem do Biblioteki Johna Haya na wzgórzu. W bibliotece było łatwo znaleźć dobre podręczniki paleografii i mężczyźni siedzieli nam nimi do momentu, aż trzeba było zapalić wieczorem wielki kandelabr. W końcu znaleźli oni, czego szukali. Zaiste, te litery nie były jakimś fantastycznym wymysłem, a normalnym skryptem z bardzo ciemnego okresu. Były to litery Saksonów, z ósmego lub dziewiątego wieku naszej ery, i przynosiły ze sobą wspomnienia ciemnych czasów, gdy świeże chrześcijaństwo usuwało w cień dawne wiary i antyczne rytuały, a blady księżyc Brytanii patrzył czasami na dziwaczne czyny w rzymskich ruinach Caerleon i Hexhaus, lub w wieżach przy rozpadającym się murze Hadriana. Te słowa były zapisane w łacinie, którą znał ten barbarzyński wiek i brzmiały: "Corwinus necandus est. Cadaver aq(ua) forti dissolvendum, nec aliq(ui)d retinendum. Tace ut potes.". Można to ogólnikowo przetłumaczyć jako "Curwen musi być zabity. Jego ciało musi być rozpuszczone w aqua fortis, i nic z niego nie może pozostać. Utrzymuj ciszę najlepiej, jak tylko potrafisz." Willett i pan Ward byli milczący i zaszokowani. Spotkali się twarzą w twarz z niewyjaśnionym, i odkryli, że nie mogą z siebie wykrzesać emocji, by odpowiedzieć w sposób, w który sądzili, że powinni. Zwłaszcza u doktora Willetta, zdolność do bycia znów zaszokowanym na nowo została prawie praktycznie wyczerpana, i obydwoje mężczyźni siedzieli w bezruchu, bezbronni, aż do momentu zamknięcia biblioteki, co zmusiło ich do wyjścia. Pojechali w ciszy do rezydencji Warda na Prospect Street i omawiali zagadnienie bez celu do późnych godzin nocnych. Doktor odpoczął nad ranem, lecz nie poszedł do domu. I był dalej na miejscu w niedzielne południe, gdy przyszła wiadomość telefoniczna od detektywów, którzy mieli za zadanie szukać Dr. Allena. Pan Ward, który krążył nerwowo po mieszkaniu w szacie nocnej, odpowiedział na ten telefon osobiście. Powiedział mężczyznom, by przyszli wcześnie następnego dnia, gdy usłyszał, że ich raport jest prawie gotowy. Zarówno Willett, jak i on sam byli wdzięczni, że ta faza problemu przybiera ostateczny kształt, gdyż niezależnie od genezy tajemniczej wiadomości, było jasne, że "Curwen" który musiał zostać zniszczony, był nikim innym jak brodatym obcym w okularach. Charles bał się tego mężczyzny i powiedział o nim w swojej szaleńczej notatce, że musi zostać on zabity i rozpuszczony w kwasie. Co więcej, Allen otrzymywał listy od dziwnych czarodziejów z Europy pod nazwiskiem Curwen, i przedstawiał się jako awatar niegdysiejszego nekromanty. A teraz z nowego i nieznanego źródła przybyła wiadomość, mówiąca, że "Curwen" musi zostać zabity i rozpuszczony w kwasie. Połączenie tych faktów było zbyt oczywiste, by być pomyłką. Poza tym, czy Allen nie planował zabić młodego Warda zgodnie z poradą kreatury zwanej Hutchinsonem? Oczywiście, ten list nigdy nie dotarł do tajemniczego brodacza, ale z jego treści można było wywnioskować, że Allen już zaczął formować plan, ażeby dać sobie radę z młodzieńcem jeśli byłby on zbyt "zniewieściały". Bez wątpienia, Allen musiał zostać powstrzymany, i nawet, jeśli najbardziej drastyczne środki nie musiały zostać powzięte, musiał być umieszczony tam, gdzie nie mógłby już skrzywdzić Charlesa Warda. Tamtego popołudnia, żywiąc nadzieję wbrew wszelkiemu rozsądkowi, że uda im się pozyskać jakieś informacje wskazujące na największe tajemnice od jedynego możliwego źródła, ojciec i doktor ruszyli w kierunku wybrzeża i odwiedzili młodego Charlesa w szpitalu. Prosto i poważnie Willett powiedział mu o wszystkim, co znalazł, i zauważył, jak blady się stał, gdy każdy kolejny opis podkreślał prawdę odkrycia. Doktor zastosował tak wiele dramatycznych efektów jak tylko mógł, i patrzył uważnie na reakcje Charlesa, gdy opisywał zakryte doły i bezimienne hybrydy w środku. Ale Ward nie dał po sobie niczego poznać. Willett zatrzymał się, a jego głos wyraził oburzenie, iż te rzeczy głodowały. Spojrzał na młodzieńca oburzony, i skrzywił się, gdy sardoniczny śmiech był jego jedyną odpowiedzią. Gdyż Charles, nie próbując nawet udawać, że krypta nie istniała, wyraźnie dostrzegał jakiś czarny humor w całej tej sytuacji, i zaśmiewał się z czegoś, co go wyraźnie rozbawiło. Wtedy wyszeptał, w akcentach niewątpliwie okropnych ze względu na jego zniszczony głos. - Cholera, one jedzą, ale nie potrzebują! To ta ciekawa część! Miesiąc, mówisz, bez jedzenia? Oh, doktorze, bądź skromny! Czy wiesz, jaki był dowcip z biednym, starym Whipplem i jego cnotliwych zachowaniem? Zabij wszystko, czyż nie? Czemuż, cholera, był w połowie głuchy od hałasów Spoza i nigdy nie dostrzegł lub usłyszał nic poprzez ściany. Nigdy mu się nie śniło, że one w ogóle tam były! Niech diabli Cię wezmą, te \textit{przeklęte rzeczy wyły tam sobie od czasów, gdy Curwen umarł ponad sto pięćdziesiąt lat temu}! Lecz nic więcej ponad to Willett nie otrzymał od młodzieńca. Przerażony, lecz prawie przekonany wbrew swej woli, kontynuował swoją opowieść, mając nadzieję, że jakiś incydent mógłby przerazić słuchacza z szalonej pewności, którą się wykazywał. Patrząc na twarz młodzieńca, doktor nie mógł zrobić nic innego jak czuć terror wskutek zmian, które ostatnie miesiące w niej wywołały. Zaiste, ten chłopak wezwał bezimienne horrory z niebios. Kiedy pokój z magicznymi formułami i zielonkawym proszkiem został wspomniany, Charles wykazał pierwsze oznaki ożywienia. Tajemniczy wyraz pojawił się na jego twarzy, gdy słyszał, że Willett przeczytał zaklęcie, i wyraził się ogólnikowo, że te notki były starą wersją, bez większego znaczenia dla nikogo, kto nie byłby głęboko zainteresowany historią magii. - Lecz - dodał - gdybyś tylko znał odpowiednie słowa, które leżały w tym pojemniku, nie byłoby Cię tutaj, by mi o tym opowiedzieć. To był numer 118, i wyobrażam sobie, że zaszokowałby Cię on, gdybyś spojrzał na moją listę w drugim z pomieszczeń. Tego nigdy nie wskrzesiłem, ale miałem zamiar tamtego dnia, gdy do mnie przyszliście. Wtedy Willett opowiedział o magicznej formule, którą zainkantował, i o zielono-czarnym dymie, który się pojawił, i gdy to zrobił, prawdziwy strach pojawił się po raz pierwszy na twarzy Warda. - To przybyło, a Ty jesteś tutaj żywy! -wykrzyknął Charles, a jego głos zdawał się wytryskać z jego trzewi i sięgnąć zimnych otchłani przedziwnych rezonansów. Willett, oświecony momentem inspiracji, wplótł w swoją odpowiedź ostrzeżenie z listu, który zapamiętał. - Numer 118, mówisz? Ale pamiętaj, że kamienie nagrobne są teraz pozamieniane w 9 przypadkach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przywołasz!. - I wtedy, bez ostrzeżenia, wyciągnął on list i mignął nim przed oczami pacjenta. Nie mógł się spodziewać lepszego rezultatu, gdyż Charles Ward zemdlał na miejscu. Cała ta konwersacja, oczywiście, miała miejsce w największej tajemnicy, ażeby alieniści ze szpitala nie mogli się o niej dowiedzieć, gdyż ojciec i doktor nie powinni byli zachęcać szaleńca do swoich przewidzeń. Tak więc, bez żadnego wsparcia, Dr. Willett i pan Ward umieścili nieprzytomnego młodzieńca na kanapie. Pozbawiony przytomności, pacjent mruczał pod nosem jakieś informacje, które powinien przekazać do Orne'a i Hutchinsona, więc gdy zdawało się, że jego przytomność w pełni wróciła, doktor powiedział mu o tych dziwnych istotach, że przynajmniej jedna z nich była jego jawnym wrogiem, i dał doktorowi Allenowi porady odnośnie jego morderstwa. To objawienie nie miało na Charlesie widocznego efektu, i zanim zostało poczynione, goście mogli ujrzeć, że ich gospodarz już miał wygląd śledzonego człowieka. Po tym, nie miał on więcej chęci na rozmowy, więc Willett i jego ojciec odeszli, pozostawiając ze sobą ostrzeżenie o brodatym Allenie, odnośnie którego młodzieniec poinformował ich, że to indywiduum zostało już załatwione, i nie skrzywdziłoby go nawet, gdyby chciało. Powiedział to z prawie mrocznym chichotem, który był bolesny dla uszu. Nie martwili się oni o żadne listy, które Charles mógł wysyłać do potwornej pary europejskich magów. Wiedzieli, że szpitalne autorytety przechwytywały wszelką korespondencję w celach cenzury i na pewno nie przepuściliby żadnej dzikiej lub przesadnej wiadomości. Istnieje jednakże ciekawe posłowie odnośnie kwestii Orne'a i Hutchinsona, jeśli byli oni w ogóle tymi wygnanymi czarodziejami. Kierowany jakimś ogólnikowym przeczuciem, pośród horrorów tamtego okresu, Willett zaaranżował z międzynarodowym biurem prasowym przekazywanie mu informacji o obecnych zbrodniach i wypadkach w Pradze i wschodniej Transylwanii. Po 6 miesiącach wierzył, że znalazł dwie ważne rzeczy pośród wielu informacji, które otrzymał i przetłumaczył. Jedną z nich było kompletnie zniszczenie domu w środku nocy w najstarszej dzielnicy Pragi, i zniknięcie złego, starego człowieka znanego jako Josef Nadeh który żył w nim samotnie od kiedy wszyscy tylko sięgali pamięcią. Drugim wypadkiem była tytaniczna eksplozja w górach Transylwanii na wschód od Rakus, która kompletnie pochłonęła wszystkich mieszkańców Zamku Ferenczy o złej sławie, którego właściciel miał tak złą reputację zarówno u wieśniaków jak i żołnierzy, iż miał zostać wezwany do Bukaresztu na poważne przesłuchanie, gdyby ten wypadek nie zakończył jego żywota, który ciągnął się tak długo, jak trwa ludzka pamięć. Willett jest pewny, że ręka, która napisała mu średniowieczną notatkę, była w stanie również dzierżyć potężniejsze bronie, i choć Curwen został mu pozostawiony, by sam się nim zajął, autor listu był w stanie odnaleźć i poradzić sobie z Ornem i Hutchinsonem. O tym, jaki ostatecznie spotkał ich los, doktor Willett woli nie myśleć. \begin{center} 5 \end{center} Następnego poranka, Dr. Willett przybył do domu Warda, by być obecnym na spotkaniu z detektywami. Zniszczenie lub uwięzienie Allena, czy też Curwena, jeśli można było go postrzegać jako jego reinkarnację - czuł on, że należy do tego doprowadzić za wszelką cenę, i wyraził on to przekonanie w rozmowie z panem Wardem, gdy siedzieli i czekali na przybycie mężczyzn. Byli tym razem na parterze, gdyż wyższe partie budynku powodowały swego rodzaju nudności, których nie dało się przezwyciężyć - nudności, które starszy słudzy łączyli w pewien sposób z klątwą, pozostawioną przez zniszczony portret Curwena. O 9 rano, trójka detektywów pojawiła się i natychmiast zaczęła zdawać relację z tego, co odkryła. Nie udało im się, z wielkim smutkiem to przyznali, zlokalizować Bravy Tony'ego Gomesa, jak sobie tego życzyli, nie znaleźli także żadnego śladu obecnej aktywności Dr. Allena; lecz odkryli bardzo dużo faktów pochodzących z lokalnych źródeł odnośnie aktywności tego nieznajomego. Allen wydawał się być mieszkańcom Pawtuxet szczególnie nienaturalnym bytem, i istniał powszechny pogląd, że jego gęsta, czarna broda była albo barwiona, albo fałszywa - pogląd ten nabrał popularności wraz ze znalezieniem takiej fałszywej brody, razem z parą ciemnych okularów, w jego pokoju w domku na farmie. Jego głos, Mr Ward mógł to potwierdzić na bazie jednej rozmowy telefonicznej z nim, miał głębię i pustkę, o której nie dało się zapomnieć - a jego spojrzenia zdawały się być ekstremalnie nieprzychylne, nawet spoza swoich okularów. Jeden sklepikarz, w trakcie negocjacji, ujrzał próbkę jego pisma ręcznego i zauważył, że było bardzo dziwne i poskręcane - potwierdzały to notatki bez jasnego znaczenia znalezione w jego pokoju i zidentyfikowane przez kupca. Jeśli chodzi o oskarżenia o wampiryzm z poprzedniego lata, większość plotek głosiła, że to Allen, a nie Ward był wampirem. Pozyskano także opisy urzędników, którzy odwiedzili domek w Pawtuxet po nieprzyjemnym incydencie z kradzieżą przy pomocy automobilu. Nie byli oni aż tak przekonani co do niebezpieczeństwa doktora Allena, ale rozpoznali go jako dominującą postać w dziwnej, ciemnej chatce. Miejsce to było dla nich zbyt ciemne, by zaobserwować go z jakąkolwiek klarownością, ale rozpoznaliby go z pewnością znowu, gdyby go ujrzeli. Jego broda była wyraźnie dziwna, i wierzyli, że dostrzegli jakąś niewielką bliznę nad jego prawym okiem w ciemnych okularach. Jeśli chodzi o przeszukanie pokoju Allena, nie dało ono żadnych poszlak poza sztuczną brodą i okularami, i paru notek zapisanych brzydkim pismem, które Willett od razu rozpoznał jako identyczne ze starymi manuskryptami Curwena i najnowszymi notatkami młodego Warda, znalezionymi w tym okropnych katakumbach horroru. Dr Willett i pan Ward zaznali w tym momencie szokującego, głębokiego, kosmicznego strachu, gdy te dane zostały im przekazane, i zadrżeli podążając za oczywistą, szaleńczą myślą, która nagle zainfekowała ich umysły. Fałszywa broda i okulary, brzydkie pismo odręczne Curwena - stary portret z małą blizną i zmieniony młodzieniec w szpitalu z taką samą blizną - ten głęboki, pusty głos w telefonie - czy to nie o tym przypomniał sobie pan Ward, gdy jego syn wyszczekał te żałosne tony, do których teraz był przymuszony? Kto kiedykolwiek widział Charlesa i Allena razem? Tak, urzędnicy raz ich widzieli, ale kto potem? Czy to nie wtedy, gdy Allen zniknął, Charles nie stracił nagle swego lęku i zaczął żyć w pełni w domku w Pawtuxet? Curwen-Allen-Ward - w jakiej bluźnierczej i potępieńczej fuzji dwa wieki i dwie osoby się spotkały? To cholerne podobieństwo obrazu do Charlesa - czy nie zwykł on patrzeć, patrzeć, patrzeć, podążać za młodzieńcem swoimi oczami? Czemu, też, zarówno Allen, jak i Charles kopiowali pismo odręczne Josepha Curwena, nawet, gdy byli sami, niczego się niespodziewający? A potem ta przeraźliwa robota tych ludzi - zagubiona krypta horrorów, które w ciągu jednej nocy postarzyły doktora; wygłodzone potwory w hałaśliwych dołach; okropna formuła magiczna, która wykonała tajemniczy efekt; wiadomość znaleziona w kieszeni Willetta; papiery i listy i mowa o grobach i "solach" i odkrycia - gdzie to wszystko prowadziło? W końcu pan Ward wykonał najrozsądniejszą czynność. Walcząc z rosnącym, przerażającym zrozumieniem, dał detektywom rzecz, którą mieli pokazać tym sklepikarzom z Pawtuxet, którzy widzieli Dr. Allena. Tą rzeczą była fotografia jego nieszczęsnego syna, na której teraz ostrożnie rysował tuszem parę ciężkich okularów i czarną, spiczastą brodę, którą detektywi przynieśli z pokoju Allena. Przez dwie godziny czekał on wraz z doktorem w opresyjnym domostwie, gdzie strach i miazmat powoli się gromadziły, gdy pusty panel w bibliotece na piętrze groził im swoją pustką. Wtedy mężczyźni wrócili. \textit{Tak, zmieniona fotografia była bardzo podobna do Dr. Allena}. Z twarzy pana Warda odpłynęła wszelka krew, a Willett wytarł swoja nagle mokre czoło swoją chustką. Allen-Ward-Curwen - to było zbyt przeraźliwe, by nadać temu jakąś wymawialną myśl. Co ten chłopak wezwał z pustki, i co to z nim zrobiło? Co naprawdę wydarzyło się, od początku do końca? Kim był ten Allen który chciał zabić Charlesa jako zbyt "zniewieściałego" i czemu jego domyślna ofiara napisała w postscriptum tego szaleńczego listu, że należy go w pełni zanurzyć w kwasie? Czemu, także, ta średniowieczna notatka, której genezy nikt nawet nie próbował zgadnąć, mówiła, że "Curwen" musi być podobnie zniszczony? Czym była ta przemiana, i kiedy jej finalny krok nastąpił? Tamtego dnia, gdy ten list został otrzymany - Charles był nerwowy cały poranek, a nagle przestał być. Uciekł nigdzie niewidziany i ruszył pewny siebie poprzez ludzi wynajętych, by go strzegli. To był ten czas, gdy był na zewnątrz. Lecz nie - krzyczał w przerażeniu gdy wszedł do swojego gabinetu - tego samego pomieszczenia? Co on tu znalazł? Nie, czekaj... co znalazło jego? Ta kopia, która ruszyła pewna siebie, bez bycia dostrzeżoną - czy to był obcy cień i horror atakujący drżącą osobę, która w ogóle nie opuściła tej biblioteki? Czy lokaj nie wspominał o dziwnych hałasach? Willett wezwał tego mężczyznę i zadał mu szeptem parę pytań. To była, z pewnością, okropna sprawa. Były hałasy - krzyk, wydech, duszenie i brzęczenie, skrzypienie lub dudnienie - może wszystko na raz? I pan Charles nie był taki sam, gdy wyszedł bez słowa. Lokaj zadrżał gdy to mówił, i wyczuł ciężkie powietrze, które powiało z jakiegoś otwartego okna na górze. Terror z pewnością zagościł w tym domu, i tylko detektywi, z profesjonalną manierą, nie byli w stanie w pełni go wyczuć. Nawet oni jednak byli podenerwowani, gdyż ten przypadek kryminalny miał pewne sugestie w tle, które wyraźnie nie przypadły im do gustu. Dr. Willett myślał intensywnie i głęboko, a jego myśli były przerażającego sortu. Tu i ówdzie prawie się załamał i szeptał coś pod nosem, gdy w jego głowie pojawiał się nowy, wyraźny łańcuch konkluzji koszmarnego typu. Wtedy pan Ward wykonał gest i konferencja się zakończyła, a wszyscy, poza nim i doktorem, opuścili pokój. Było już południe, lecz cienie nadchodzącej nocy, zdawało się, ogarnęły tą nawiedzoną posiadłość. Willett zaczął mówić, bardzo poważnym tonem, do swego gospodarza, i zachęcał go, by przyszłe szczegóły śledztwa zostawił jemu. Były, przypuszczał on, pewne okropne elementy, które przyjaciel lepiej by zniósł niż członek rodziny. Jako doktor rodziny musiał on mieć wolną rękę, a pierwszą rzeczą, o którą prosił, był okres samotności, by bez przeszkód, w opuszczonej bibliotece na górze, gdzie antyczny niegdyś-obraz zgromadził wokół siebie aurę okropnego horroru, bardziej intensywnego, niż gdy Joseph Curwen patrzył przebiegle ze ściany, mógł oddać się rozmyślaniom. Pan Ward, zalany powodzią groteskowych objawień i niepomyślnych, szaleńczych sugestii które wylały się na niego z każdej strony, mógł tylko się zgodzić. Pół godziny później, doktor był zamknięty samotnie w pokoju z panelami z Olney Court. Ojciec, nasłuchując z zewnątrz, usłyszał dźwięki przenoszenia i szurania, gdy chwile mijały, w końcu zaś dźwięk, jakby lekkie drzwi szafki się otworzyły. Wtedy usłyszał on stłumiony płacz, rodzaj chrapiącego, zduszonego dźwięku, a w końcu odgłosy otwarcia. Prawie natychmiast klucz obrócił się w zamku i Willett pojawił się w pomieszczeniu, ze wzburzonymi włosami i blady na twarzy, domagający się drewna dla prawdziwego kominka przy południowej ścianie pokoju. Palenisko by nie wystarczyło, stwierdził on, a elektryczny kominek miał ograniczone praktyczne użycie. Pragnąć zadać jakiekolwiek pytania, lecz się ich bojąc, pan Ward wydał odpowiednie rozkazy i sługa przyniósł jakieś bierwiona, drżąc, gdy wszedł do zatrutego powietrza biblioteki, by położyć je w środku. Willett w międzyczasie poszedł do rozmontowanego laboratorium i przyniósł trochę tego i owego, czego nie przemieszczono w lipcu zeszłego roku. Znajdowały się te przedmioty w przykrytym koszyku, i pan Ward nigdy nie dostrzegł czym były. Wtedy doktor zamknął się w bibliotece jeszcze jeden raz, i poprzez chmury dymu, który się zaczął unosić z kominka, było wiadome, że rozpalił ogień. Później, po głośnym dźwięku przewracania gazet, to dziwne szarpnięcie i skrzypienie było słychać raz jeszcze, a następnie tupanie, którego nikt z podsłuchujących nie lubił. Później, nastąpiły dwa wstrzymane krzyki Willetta, a następnie nastąpiło świszczące szemranie niezdefiniowanej nienawiści. Ostatecznie, dym, który wiatr powiewał z komina stał się bardzo ciemny i gryzący, i wszyscy mieli nadzieję, że pogoda mogłaby ich od niego osłonić, od tych duszących, trujących nut i chmur. Pan Ward czuł że jego głowa się zatacza, a jego słudzy stali razem w grupie by obserwować okropny czarny dym. Po erze czekania te chmury dymu zdawały się stawać lżejsze, i w połowie uformowane drapanie, zamiatanie i inne mniejsze operacje były słyszane za zamkniętymi drzwiami. W końcu, po trzaskaniu jakimiś drzwiami szuflad w środku, Willett się pojawił na dole. Był smutny, blady i rozczochrany i nosił koszyk przykryty z góry tkaniną, który zabrał z laboratorium. Zostawił okno szeroko otwarte, i w ten niegdyś przeklęty pokój znów wlatywało czyste, świeże powietrze, by wymieszać się z dziwnym, nowym zapachem dezynfekcji. Antyczne panele dalej się tutaj znajdowały, ale teraz zdawały się być wyzwolone od złowieszczości, i wisiały tak spokojne i stonowane jak nigdy, gdy nosiły na sobie obraz Josepha Curwena. Noc się zbliżała, lecz tym razem jej cienie nie miały w sobie ukrytego lęku, lecz tylko spokojną melancholię. Doktor nigdy nie powiedział, co zrobił. - Nie mogę odpowiedzieć na żadne pytania, lecz powiem, że istnieją różne typy magii. Wykonałem wielkie oczyszczenie. Ci, którzy żyją w tym domu, będą lepiej spali dzięki temu. \begin{center} 6 \end{center} To, że "oczyszczenie" doktora Willetta było zadaniem niemal nadludzkim i porównywalnym z ohydnym podróżowaniem po zaginionej krypcie, jest udowodnione przez fakt, że starszy lekarz poddał się tak szybko, jak tylko wrócił do swego domu. Przez trzy dni odpoczywał bez przerwy w swoim pokoju, choć słudzy później szeptali, coś o słyszeniu po północy w środę cichego otwierania i jeszcze cichszego zamykania drzwi. Wyobraźnia sług, na szczęście, jest ograniczona, gdyż inaczej mogliby zacząć komentować zawartość czwartkowego Evening Bulletin, który zamieścił poniższy tekst: \begin{displayquote} \begin{center} Powrót ghuli z Północnego Cmentarza \end{center} Po przerwie trwającej 10 miesięcy od okropnego wandalizmu grobu Weedena w Północnego Cmentarza, nocny włóczęga został dostrzeżony we wczesnych godzinach porannych na tym samym cmentarzu przez Roberta Harta, nocnego stróża. Gdy spojrzał na chwilę spoza swojej budki, koło 2 rano, Hart dostrzegł światło latarni lub latarki niedaleko w kierunku północnym, a po otworzeniu drzwi wykrył człowieka z kielnią w ręce, bardzo dobrze widocznego ze względu na pobliskie światło elektryczne. Nagle zaczął się pościg, w którym sylwetka człowieka ruszyła w stronę głównego wejścia, uciekając na ulicę i ginąc wśród cieni zanim można było ją pochwycić. Podobnie do pierwszych ghuli, aktywnych w poprzednim roku, intruz nie wykonał żadnych prawdziwych uszkodzeń zanim został odkryty. Puste miejsce w sekcji Wardów wykazywało oznaki małego kopania, ale nie było to nic rozmiaru grobu, i żaden z istniejących grobów nie został naruszony. Hart, który nie może opisać jasno włóczęgi poza tym, że był małym mężczyzną z najpewniej pełną brodą, skłania się ku poglądowi, że wszystkie 3 ataki ghuli mają wspólne źródło, lecz policja z Second Station myśli inaczej ze względu na dziką, okrutną naturę drugiego incydentu, gdzie antyczna trumna została usunięta, a jej nagrobek brutalnie rozbity. Pierwszy z incydentów, który miał za zadanie najwyraźniej zakopać coś został przerwany i miał miejsce rok temu, ostatniego marca. Sądzi się, że chodziło o nielegalne składowanie alkoholu. Jest możliwe, zauważył Sierżant Riley, że ten trzeci przypadek jest podobnej natury. Oficerowie z Second Station są szczególnie uważni, by pochwycić gang przestępców odpowiedzialnych za te powtarzające się naruszenia gruntów cmentarza. \end{displayquote} Przez cały czwartek Dr. Willett odpoczywał, jakby regenerując siły po jakimś wcześniejszym wysiłku lub przygotowując się na coś, co miało dopiero przyjść. Wieczorem napisał notkę dla pana Warda, którą dostarczono następnego poranka i która sprawiła, że oszalały ojciec zastanawiał się długo i głęboko. Pan Ward nie mógł zająć się swoimi sprawami od szokującgo poniedziałku, z jego fatalnymi raportami i mrocznym "oczyszczeniem", ale odkrył coś uspokajającego w liście doktora pomimo rozpaczy, jaką zdawał się on obiecywać i nowymi tajemnicami, które miał sugerować. \begin{displayquote} \begin{flushright} 10 Barnes St., Providence, R. I., 12 kwietnia 1928 \end{flushright} Drogi Theodorze:— Czuję, że muszę powiedzieć pewne słowa zanim zrobię to, co planuję zrobić jutro. Zakończy to tę straszliwą sprawę, z którą sobie jakoś radziliśmy (coś czuję, że żadne narzędzie nigdy nie przebije się do tego okropnego miejsca, o którym wiemy), lecz boję się, że nie będę w stanie uspokoić Twego umysłu, dopóki nie zapewnię Cię, jak bardzo finalne jest rozwiązanie, o którym myślę. Znałeś mnie od momentu, gdy byłeś małym dzieckiem, więc wierzę, że zaufasz mi, gdy zasugeruję, że pewne kwestie najlepiej pozostawić niezbadanymi. Będzie lepiej, jeśli nie spróbujesz dalszych spekulacji o przypadku Charlesa. Jest również imperatywem, byś nie wspominał jego matce o niczym, by pozostała w błogiej nieświadomości. kiedy zadzwonię do Ciebie jutro, Charles już ucieknie. To wszystko, co ludzie muszą wiedzieć. Był szaleńcem i uciekł. Możesz powiedzieć jego matce ostrożnie i stopniowo o jego szaleństwie, gdy skończysz pisać listy na maszynie w jego imieniu. Polecam Ci, byś dołączył do niej w Atlantic City i tam odpoczął. Bóg wie, że potrzebujesz odpoczynku po tym szoku jak i również ja. Pojadę na południe na chwilę, by ochłonąć i przygotować się mentalnie na to, co nadejdzie. Tak więc nie zadawaj mi żadnych pytań, Kiedy zadzwonię. Możliwe, że coś pójdzie źle, ale jeśli tak się stanie, powiem Ci o tym. Nie wydaje mi się, by tak miało być. Nie będzie potem już powodów, by się zamartwiać, gdyż Charles będzie bardzo, bardzo bezpieczny. Jest teraz bezpieczniejszy, niż sobie możesz to wyśnić. Nie musisz się już bać Allena i tego kim lub czym jest. Jest on tak częścią przeszłości, jak portret Josepha Curwena, i kiedy zadzwonię do Twych drzwi, możesz być pewien, że nie będzie go już na tym świecie. A ten, kto napisał tę średniowieczną wiadomość nie będzie problemem dla Ciebie. Lecz musisz się przygotować na melancholię, a także swoją żonę. Muszę Ci powiedzieć wprost, że ucieczka Charlesa nie będzie oznaczała jego powrotu do Ciebie. Jest on ofiarą pewnej szczególnej choroby jak mogłeś się domyślić z jego subtelnych zmian psychicznych i fizycznych, i nie możesz mieć nadziei, że ujrzysz go kiedykolwiek później. Masz tylko to pocieszenie, że nigdy nie był diabłem lub naprawdę szaleńcem, lecz tylko chętnym, uczonym i ciekawym chłopcem, który kochał tajemnice przeszłości, co go ostatecznie zgubiło. Natknął się na rzeczy, których żaden śmiertelnik nie powinien nigdy znać, i sięgnął wstecz poprzez lata, jak nikt nie miał prawa. Coś przyszło z tej otchłani lat i go pochłonęło. Teraz nadchodzi kwestia, odnośnie której muszę Cię poprosić, byś zaufał mi najbardziej ze wszystkich. Gdy będzie, zaiste, brak jakiejkolwiek niepewności o los Charlesa. Za około rok, powiedzmy, możesz dojść do wniosku, że już nie odnajdziesz chłopaka. Możesz umieścić kamień nagrobny na Północnym Cmentarzu dokładnie 10 stóp na zachód od grobu Twego ojca i zwrócony tym samym kierunku, i oznaczyć to jako prawdziwe miejsce ostatecznego spoczynku Twego syna. Nie musisz się też martwić, że będzie on oznaczał jakąś abnormalność lub podmieńca. Prochy w tym miejscu będą prochami twojego własnego syna, prawdziwego Charlesa Dextera Warda, którego obserwowałeś od dziecka. Prawdziwego Charlesa z znakiem oliwy na jego biodrze i bez czarnego znaku wiedźmy na swej piersi lub dołku na swoim czole. Charlesa, który nigdy nie zrobił niczego złego, i który zapłacił swoim życiem za bycie "zniewieściałym". To wszystko. Charles ucieknie i w rok od dzisiaj możesz umieścić na cmentarzu jego nagrobek. Nie pytaj mnie o nic jutro. I uwierz, że honor Twej antycznej familii pozostaje nienaruszony dzisiaj, jak we wszystkich przypadkach przeszłych. Z najszczerszą sympatią, i napominając Cię do wytrwałości, spokoju i rezygnacji... \begin{flushright} Pozdrowienia, Twój przyjaciel Marinus B. Willett \end{flushright} \end{displayquote} Tak więc rankiem piątku 13 kwietnia 1928, Marinuss Bicknell Willett odwiedził pokój Charlesa Dextera Warda w prywatnym szpitalu doktora Waite'a na wyspie Conanicut. Młodzieniec, choć nie próbował uniknąć swego gościa, był w smutnym nastroju, i nie chciał partycypować w konwersacji, której Willett wyraźnie pragnął. Odkrycie przez doktora krypty i jego potworne w niej doświadczenia były oczywiście nowym źródłem zawstydzenia, tak, że obydwoje wahali się wyraźnie po wymienieniu paru prostych formalności. Wtedy pojawił się też kolejny powód, dla którego rozmowa się nie kleiła, gdyż Ward zdawał się dostrzec prze maskę spokojnej twarzy Willetta i ujrzeć straszliwe poczucie celowości, której nie widział na niej nigdy wcześniej. Pacjent się zachłysnął, świadom, że od ostatniej wizyty nastąpiła zmiana w zazwyczaj przyjacielskim lekarzu rodzinnym który teraz zdawał mu się być bezwzględnym, nieporuszanym mścicielem. Ward pobladł wyraźnie, a doktor był pierwszym, który przemówił - Więcej - powiedział - zostało znalezione, i muszę Cię ostrzec, że nadszedł czas zapłaty. - Znowu kopałeś, i dokopałeś się do biednych, głodujących zwierzaczków? - padła ironiczna odpowiedź, gdy młodzieniec postanowił udawać odwagę. - Nie - przyznał powoli Willett - tym razem nie musiałem kopać. Szukaliśmy doktora Allena, i znaleźliśmy fałszywą brodę i okulary w domku w Pawtuxet. - Wspaniale - skomentował niezadowolony gospodarz z wysiłkiem bycia zabawnie obraźliwym - I wierzę, że udowodniły one więcej niż broda i okulary, które Ty sam nosisz, doktorze! - Wierze, że Tobie coś one udowadniają - padła wystudiowana, spokojna odpowiedź - Jak i owszem było, czyż nie? Gdy Willett to powiedział, było tak, jakby Słońce schowało się za chmurami, choć nie było żadnej zmiany w cieniach na podłodze. Wtedy Ward kontynuował. - I to tak mocno woła o zemstę i zapłatę? Może czasami mężczyzna ma ochotę na nieco przebieranek? - Nie - zaczął Willett poważnie - ponownie, nie masz racji. To nie mój problem, poszukiwanie przez ludzi przebieranek i podwójności - tak długo, jak ma on prawo w ogóle żyć i tak długo, jak nie niszczy tego, kto go przywołał z innych miejsc. Ward zaczął być agresywny - Cóż, panie, co odnalazłeś, i co zamierzasz ze mną zrobić? Doktor potrzebował nieco czasu przed odpowiedzią, jakby wybierając najbardziej efektywną z odpowiedzi. - Odnalazłem - zaczął on - coś w szafce za antycznymi panelami, gdzie kiedyś był portret. Spaliłem to, a prochy umieściłem tam, gdzie powinien znaleźć się grób Charlesa Dextera Warda. Szaleniec się zadławił i wstał ze swego krzesła, na którym siedział. - Niech Cię diabli! Komu powiedziałeś... i kto uwierzy, po całych dwóch miesiącach, i ze mną żywym? Co zamierzasz teraz zrobić? Willett, choć był małym mężczyzną wyglądał teraz niczym jakiś rodzaj autorytetu prawniczego, gdy uspokoił pacjenta gestem dłoni. - Nie powiedziałem nikomu. Nie jest to zwykła sytuacja - to szaleństwo spoza czasu i horror spoza sfer, gdzie nie pomoże ani policja, prawnicy, sądy czy też alieniści. Dzięki Bogu, że jakaś szansa zostawiła we mnie iskrę wyobraźni, co mi się przydało w wyjaśnianiu tej sprawy. Nie możesz mnie oszukać, Josephie Curwenie, gdyż wiem, że Twoja przeklęta magia jest prawdziwa! - Wiem, jak rzuciłeś zaklęcie, które po tylu latach zwróciło Cię do Twego potomka. Jak zwróciłeś jego uwagę na przeszłość i powstałeś ze swego ukrytego grobu. Jak ukrywałeś si w jego laboratorium kiedy studiowałeś współczesność, a w nocy atakowałeś innych jako wampir. Jak pokazałeś się w brodzie i okularach, by nikt się nie zastanawiał nad Twoim podobieństwem do Charlesa. Wiem, co zrobiłeś, gdy Twe potworności sprawiły, że on chciał się wycofać, i co zaplanowałeś potem, i wiem też, jak to zrobiłeś. - Zostawiłeś swą brodę i okulary i oszukałeś strażników wokół domu. Myśleli oni, że to on wyszedł, i myśleli, że to on wrócił, a ty go zabiłeś i ukryłeś. Lecz nie pomyślałeś o różnicy między dwoma umysłami. Byłeś głupcem, Curwenie, wierząc, że zwykłe wizualne podobieństwo by wystarczyło. Nie myślałeś o mowie, głosie i piśmie odręcznym? To nie zadziałało, jak teraz widzisz. Wiesz lepiej ode mnie kto lub co napisał ten średniowieczny list, lecz ostrzegam Cię, że nie napisano go na próżno. Istnieją abominacje i bluźnierstwa, które należy usunąć ze świata, i wierzę, że autor tamtych słów zajmie się Ornem i Hutchinsonem. Jedna z tych istot napisała Ci kiedyś, byś "nie wzywał niczego, czego nie możesz odesłać". Już raz Cię zabito, może w ten właśnie sposób, i może być i tak, że Twoja własna czarna magię Cię pokona ponownie. Curwenie, człowiek nie może się bawić Naturą poza pewnymi ograniczeniami, a każdy horror, który przywołałeś, powstanie, by Cię wymazać. Lecz tutaj doktorowi przeszkodził konwulsyjny krzyk istoty przed nim. Bez żadnej nadziei lub też broni, wiedząc, że jakikolwiek pokaz przemocy fizycznej sprawiłby, że pielęgniarze rzucili by się na pomoc doktorowi, Joseph Curwen miał tylko jeden sposób, by przetrwać - zaczął więc serię kabalistycznych gestów swoim głębokim, pustym głosem, teraz nie ukrytym już za fałszywym szeptem, wykrzyczawszy następujące słowa okropnej formuły magicznej: - PER ADONAI ELOIM, ADONAI JEHOVA, ADONAI SABAOTH, METRATON... lecz Willett był zbyt szybki dla niego. Nawet w momencie, gdy psy na zewnątrz zaczęły wyć, i jak zimny wiatr się zerwał nagle z wybrzeża, doktor zaczął poważną i spokojną intonację, którą zamierzał wyrecytować od samego początku. Oka za oko - magia za magię - niech wynik pokaże, jak bardzo otchłanne lekcje zostały wyuczone! Tak więc swoim czystym głosem, Marinus Bicknell Willett zaczął drugą parę formuł magicznych z tych, z których pierwsza wskrzesiła autora tej średniowiecznej notki - tajemniczą inwokację, którą oznaczono znakiem Smoczego Ogona, znakiem trybu zstępującego: \begin{center} - GTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO! \end{center} Już pierwsze słowo z ust Willetta sprawiło, że wcześniej zaczęte zaklęcie zostało zatrzymane. Nie mogąc mówić, potwór zaczął wykonywać dzikie ruchy swymi rękami, aż i one ustąpiły. Kiedy okropne imię Yog-Sothotha zostało wymówione, ohydna zmiana się rozpoczęła. Nie było to tylko rozpuszczanie się, lecz raczej cała transformacja, i Willett zamknął swe oczy, ażeby nie zemdleć zanim inkantacja się zakończy. Lecz nie zemdlał, i ten człowiek bluźnierczych wieków i zakazanych sekretów nigdy więcej nie zagrażał już światu. Szaleństwo spoza czasu ustąpiło, i przypadek Charlesa Dextera Warda został rozwiązany pomyślnie. Otwierając swe oczy przed wyjściem z tego pokoju horroru, Dr. Willett ujrzał, że to, czego się nauczył na pamięć, zaiste poskutkowało. Nie było, tak jak się tego spodziewał, żadnej potrzeby kwasu. Gdyż zupełnie jak jego portret rok wcześniej, Joseph Curwen teraz leżał na ziemi jako cienka warstwa błękitno-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} p3xhhvs4y2t822danl94yxe2cs9mhqo 3870384 3870383 2025-07-11T03:09:00Z Kaworu1992 12326 3870384 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} \begin{center} 1 \end{center} A teraz to, co nastąpiło przed okropnym doświadczeniem, które zostawiło swój ślad strachu na duszy Marinusa Bicknella Willetta, a dodało dekadę do jego wyglądu, pomimo jego i tak starego wieku. Dr. Willett spędzał dużo czasu na rozmowach z panem Wardem, i razem uzgodnili parę rzeczy, odnośnie których uważali, że alieniści ich wyśmieją. Istniał, doszli do wniosku, okropny spisek w świecie, który był bezpośrednio powiązany z nekromancją nawet starszą niż procesy o czary w Salem - co do tego nie było wątpliwości. Istniało przynajmniej dwóch żywych mężczyzn - i jeden, o którym woleli nie myśleć - który byli w absolutnej posesji umysłów lub osobowości tak starych jak 1690 r. lub nawet wcześniej. Było to pewne, nawet w obliczu wszelkich praw natury. To, co te okropne kreatury - i Charles Ward - robiły lub próbowały zrobić, wydawało się dosyć proste z ich listów i wszelkich faktów o sprawie. Obrabowywali oni groby wszelkich ludzi, wliczając ludzi najsłynniejszych i najmądrzejszych, w celu powołania z ich prochów jakiegoś podobieństwa świadomości i wiedzy, które kiedyś ci ludzie posiadali. Jakieś okropne poruszenie trwało wśród tych koszmarnych ghuli, podczas którego kości zmarłych były transportowane z zimną dokładnością dzieci w szkole wymieniających się książkami, co więcej, to, co pozyskano na przestrzeni wieków zdawało się sugerować moc i wiedzę poza czymkolwiek w całym kosmosie, większe niż te, które kiedykolwiek zgromadził jeden człowiek bądź nawet ich grupa. Uzyskali oni jakieś bluźniercze sposoby, by utrzymać swe mózgi żywymi, w jednym lub być może kilku ciałach, i z pewnością pozyskali sposób na dostęp do świadomości zmarłych, których zbierali razem. Wydawało się, że istniała jakaś prawda w antycznym Borellusie, gdy pisał on o uzyskaniu z nawet najstarszych szczątków "Esencjalnych Soli" z których cienie dawno zmarłych ludzi mogły być wskrzeszone. Istniała jakaś magiczna formuła na przywołanie takiego cienia, i inna, by go odesłać - i została ona tak udoskonalona, że można się było jej nauczyć z sukcesem. Trzeba uważać na ewokacje, gdyż nagrobki na starych grobach nie zawsze są dokładne. Willett i pan Ward drżeli z przerażenia przechodząc od konkluzji do konkluzji. Rzeczy - obecności lub głosy pewnego rodzaju - mogłyby być pozyskane z nieznanych miejsc jak i bezpośrednio z grobów, a w tym procesie trzeba być ostrożnym. Joseph Curwen niewątpliwie przywołał wiele zakazanych rzeczy, a co do Charlesa - co trzeba było o nim myśleć? Jakie siły "spoza Sfer" dosięgnęły go z czasów Josepha Curwena i przemieniły i skupiły jego umysł na zakazanych rzeczach? Pozwolono mu udać się w pewnych kierunkach, i tak uczynił. Rozmawiał on z mężczyzną z horroru w Pradze i został długo z kreaturą w górach Transylwanii. I musiał odnaleźć on w końcu grób Josepha Curwena. Tamte zniszczone gazety i to, co w nocy słyszała jego matka, było zbyt ważne, by o tym zapomnieć. Wtedy też przywołał coś, i musiało to przybyć. Ten potężny głos w Dobry Piątek, i te różne tony zamknięte na jego strychu. Czym one były, z ich głębią i pustką? Czy nie istniała wtedy jakaś okropna zapowiedź przerażającego Dr. Allena z jego głosem? Tak, to było to, co pan Ward wyczuwał jako podskórny horror w jego jedynej rozmowie z tym człowiekiem - jeśli był on w ogóle człowiekiem - za pośrednictwem telefonu. Jakie piekielne świadomości lub głosy, jakie martwe cienie obecności, przybyły w odpowiedzi na wołanie Charlesa Warda w formie sekretnych rytuałów za tymi zamkniętymi drzwiami? Te głosy, podsłuchane w kłótni - "musi być czerwone przez trzy miesiące" - Dobry Boże! Czy to nie miało miejsca tuż przed epidemią wampiryzmu? Wykopanie antycznego grobu Ezry Weedena, i krzyki później w Pawtuxet - czyj umysł zaplanował zemstę i odkrył na nowo to okropne siedzisko starożytnych bluźnierstw? A potem domek w Pawtuxet i brodaty obcy, i plotki i lęk. Ostatniego szaleństwa Charlesa ani ojciec, ani doktor nie mogli wyjaśnić, lecz byli oni pewni, że umysł Josepha Curwena znów stąpał po ziemi i znów czynił antyczne zło. Czy demoniczne opętanie było jakąś możliwością? Allen miał tu coś do roboty, a detektywi musieli odkryć więcej o tym, czyja egzystencja prześladowała życie młodzieńca. W międzyczasie, ponieważ istnienie jakiejś rozległej krypty pod domkiem wydawało się być poza wszelką wątpliwością, należy włożyć pewien wysiłek, ażeby ją znaleźć. Willett i pan Ward, świadomi sceptycznej natury alienistów, po swojej ostatniej rozmowie rozpoczęli wspólne badanie z niezwykłą dokładnością domku na uboczu następnego poranka z walizkami i pewnymi narzędziami i akcesoriami odpowiednimi do poszukiwań architektonicznych i badań podziemnych. Nastał poranek szóstego dnia kwietnia, i dwójka badaczy znalazła się w domku w Pawtuxet o 10 rano. Pan Ward miał klucz, i wykonano wstępne przeszukiwanie. Z chaosu w pokoju Dr. Allena było jasne, że detektywi byli tu już wcześniej, a obecni poszukiwacze żywili nadzieję, że znaleźli oni jakąś wartościową wskazówkę. Oczywiście, ich główne zainteresowanie dotyczyło piwnicy, więc udali się do niej bez chwili zwłoki, ponownie pokonując drogę, którą już wcześniej pokonywali w obecności szalonego młodzieńca. Przez chwilę wszystko zdawało się być konfundujące, każdy cal ziemistej podłogi i kamiennych ścian zdawał się być tak twardy i niewzruszony, że wizja znalezienia choćby jednej dziury zdawała się być śmieszna. Willett zasugerował, że skoro oryginalną piwnicę wykopano bez żadnej wiedzy o katakumbach poniżej, początek przejścia powinien wydawać się całkiem współczesny, najpewniej stworzony przez młodego Warda i jego towarzyszy, którzy musieli szukać antycznych krypt, o których plotki musiały dojść do ich uszu na jakieś straszliwe sposoby. Doktor próbował wyobrazić sobie siebie samego na miejscu Charlesa, by sprawdzić, jak mieszkaniec domu mógłby zacząć, ale nie uzyskał zbyt wiele przy zastosowaniu tej metody. Wtedy zdecydował się na eliminowanie możliwości, i przeszukał całą podziemną powierzchnię zarówno w pionie, jak i w poziomie, przeszukując starannie każdy cal z osobna. Wkrótce zdał sobie sprawę, że przebadał już wszystko, poza małą platformą przed wannami, które wcześniej już obejrzał ku swej porażce. Teraz, eksperymentując na każdy możliwy sposób, i wykorzystując podwójną siłę, w końcu odkrył, że wierzch owszem, się obraca i przesuwa horyzontalnie. Poniżej znajdowała się betonowa powierzchnia ze stalowym włazem, do której pan Ward zaraz podbiegł, pełen ekscytacji. Właz nie był ciężki w podniesieniu, i ojciec usunął go z drogi, gdy nagle wydał się on Willettowi dziwny. Chwiał się i kiwał głową w senny sposób, a w powiewie morowego powietrza, które wyleciało z czarnej dziury poniżej, doktor wkrótce rozpoznał prawdopodobną przyczynę. W tamtym momencie, Dr. Willett wyniósł swojego towarzysza tracącego przytomność, położył go na podłodze na parterze i zaczął go cucić przy pomocy zimnej wody. Pan Ward zaczął powoli wracać do siebie, ale było jasne, że trujący gaz z krypty w pewien straszliwy sposób go zatruł. Nie chcąc zdać się na ślepy los, Willett pobiegł do Broad Street po taksówkę i wysłał cierpiącego do domu, pomimo jego słabych protestów. Potem wyjął latarkę, przykrył swe otwory nosowe sterylną gazą, i zszedł niżej jeszcze raz, by przebadać nowo-odkryte głębie. Morowe powietrze nieco się rozrzedziło, i Willett był w stanie wysłać promień światła w bezdenny mrok. Przez około 10 stóp, był to cylindryczny pionowy tunel ze ścianami z betonu i żelazną drabiną, po czym tunel zdawał się przechodzić w stare, kamienne stopnie, które oryginalnie musiały prowadzić do powierzchni gdzieś na południe od domku. Willett musi przyznać, że przez chwilę wspomnienia legend o starym Curwenie powstrzymały go od zejścia w dół, samotnie, w tym morowym powietrzu. Nie mógł się on powstrzymać, by nie wspominać o tym, co Luke Fenner raportował o tej ostatniej, potwornej nocy. Wtedy zmotywował go jego obowiązek, i zszedł w dół z wielką walizką, w której miał zamiar wynieść wszelkie dokumenty, które uznałby za kluczowe. Powoli, ze względu na swój zaawansowany wiek, zszedł po drabinie i stanął na śliskich stopniach poniżej. Były one antycznym kamieniarstwem, jego latarka mu objawiła, i na wilgotnych ścianach widział wilgoć wieków. Niżej wiodły schody, ale nie spiralnie, tylko w nagłych zwrotach, i były na tyle wąskie, iż dwójka mężczyzn miałaby problem, stąpając obok siebie. Naliczył on 30 stopni, gdy jakiś dźwięk bardzo cicho dobiegł do jego uszu, a potem czuł się zniechęcony do jakiegokolwiek liczenia. Ten dźwięk był bluźnierczy, jeden z tych niskich, okropnych pokazów świata przyrody, których nie powinno w ogóle być. Można go było nazwać pustym łkaniem, pełnym poczucia rozpaczy lub beznadziejnym jękiem, chórem boleści i umęczonego ciała bez żadnej myśli, ale taka nazwa pomijałaby jego wszelkie potępienie i tony, które zatruwały duszę. Czy to tego dźwięku Ward nasłuchiwał, gdy go przyjęto do szpitala? Była to najbardziej szokująca rzecz, jaką Willett kiedykolwiek usłyszał, i zdawał się nie rozchodzić z żadnego konkretnego miejsca, gdy doktor dosięgnął dna schodów i poświecił swoją latarką, w kąty cyklopowych ścian pełnych czarnych portali. Sala, w której stał, miała może z 14 stóp wysokości w środku i była szeroka na 10, może 12 stóp. Chodnik zbudowany był z wielkich, ciętych kamieni, a ściany i sufit były stworzone przez kamieniarzy. Nie mógł on sobie wyobrazić jej długości, gdyż ciągnęła się ona w nieskończoną ciemność. Niektóre portale posiadały drzwi w starym, kolonialnym typie, a inne nie miały ich zaś w ogóle. Przezwyciężając poczucie lęku wynikłe w efekcie zapachu i wycia Willett zaczął badać te portale jeden po drugim, znajdując za nimi pokoje z kamiennymi sufitami, każdy średniego rozmiaru i najwyraźniej o tajemniczych wykorzystaniach. Większość z nich miała kominki, których wyższe kominy stanowiły zapewne fascynujące studium z inżynierii. Nigdy wcześniej lub później nie widział on takich urządzeń lub ich sugestii, gdziekolwiek nie spojrzał, przykryte kurzem i pajęczynami sprzed ponad setki lat, w wielu przypadkach najwyraźniej zniszczone przez antycznych przeciwników. Wiele z komnat wydawało się w ogóle nietkniętych współczesną ręką, i musiały reprezentować one najwcześniejsze i najstarsze fazy eksperymentów Josepha Curwena. W końcu Willett natrafił na pokój oczywistej współczesności, lub przynajmniej coś w tym stylu. Istniały tutaj oliwne lampy, półki na książki i stoły, krzesła i szuflady, i biurko z wysokimi stosami papierów różnej antyczności i współczesności. Świece w świecznikach stały w kilku różnych miejscach, i odnalazłszy w pobliżu pudełko zapałek, Willett postanowił je zaświecić. W świetle świec zdawało się że ten apartament to nic innego jak pełny gabinet lub biblioteka Charlesa Warda. Doktor widział wcześniej wiele z książek tutaj obecnych, a duża część mebli pochodziła z posiadłości przy Prospect Street. Tu i ówdzie znajdowało się coś, co doktor znał bardzo dobrze, i poczucie dobrego zaznajomienia się z przedmiotami stało się na tyle duże, że Willett prawie zapomniał o okropnych jękach, które tutaj zdawały się być głośniejsze niż u stóp schodów. Jego pierwszym obowiązkiem, jak to sobie zaplanował, było znalezienie i wzięcie w posiadanie wszelkich dokumentów, które miały dużą wartość, zwłaszcza zaś tych, które Charles znalazł tak dawno temu za obrazem w Olney Court. W miarę, jak doktor Willett zaczął przeszukiwać pomieszczenie, zdał sobie sprawę z monumentalności swego zadania, gdyż papier za papierem były wypełnione ciasnym pismem i intrygującymi symbolami, tak, że przeczytanie i zedytowanie wszystkiego mogło zająć miesiące, lub nawet lata. W pewnym momencie znalazł on wielkie pudło listów z Pragi i Rakusa, spisane pismem odręcznym w jasny sposób należącym do Orne'a i Hutchinsona. Zabrał on je wszystkie, jako część plików, które planował wynieść na powierzchnię w swojej walizce. W końcu, w mahoniowej szufladzie, która kiedyś ozdabiała dom Warda, Willett znalazł stare dokumenty Curwena, rozpoznając je na bazie krótkiego wglądu, który dał mu kiedyś weń Charles tak wiele lat temu. Młodzieniec najwyraźniej trzymał je razem, w sposób, w jaki razem zostały znalezione, gdyż wszystkie dokumenty, w których wspominali robotnicy były tutaj, z wyjątkiem tych zaadresowanych do Orne'a i Hutchinsona, a także szyfr wraz z kluczem. Willlett umieścił to wszystko w swojej walizce i kontynuował swoje przeszukiwanie papierzysk. Ponieważ zdrowie młodego Warda było dlań najważniejsze, najwięcej przeszukiwania Dr. Willett poświęcił sprawom bieżącym, i w masie papierów poświęconych temu tematowi jedna nieregularność została przezeń odnotowana. Problemem była bardzo mała liczba dokumentów spisana normalnym pismem odręcznym Charlesa, które to dokumenty nie obejmowały niczego młodszego niż 2 miesiące wstecz. Z drugiej strony, była cała masa symboli i formuł magicznych, historycznych notatek i komentarzy filozoficznych, zapisane pismem odręcznym absolutnie identycznym z antycznym pismem Josepha Curwena, choć, oczywiście, daty były współczesne. Najwyraźniej, częścią założeń Charlesa była imitacja pisma odręcznego starego czarodzieja, co udało mu się doprowadzić do perfekcji. Trzeciego rodzaju pisma, które mogło należeć do dr. Allena, nie było tutaj w ogóle. Jeśli był on zaiste liderem, musiał zmusić młodego Warda, ażeby działał jako jego sekretarz. W tych nowych materiałach jedna mistyczna formuła, lub raczej para, pojawiała się tak często, że Willett zapamiętał ją na pamięć nim skończył swoje przeszukiwania. Składała się ona z dwóch kolumn, ta po lewej stronie zatytułowana archaicznym symbolem zwanym ``Głową Smoka'' i używaną w okultyzmie by oznaczać wzrost, a ta po prawej zatytułowana powiązanym symbolem ``Smoczego Ogona'' powiązanego ze spadkiem. Wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym podglądzie, i prawie podświadomie doktor zdał sobie sprawę, że druga połowa była niczym innym jak pierwszą napisaną sylabicznie wstecz z wyjątkiem poniższego: % \inputencoding{utf8} % \includegraphics[width=1em]{images/alchemyf.pdf} \begin{center} % Left Column Minipage \begin{minipage}[t]{0.48\textwidth} % [t] aligns to the top, adjust width as needed \centering % Center content inside this minipage {\Huge ☊} Y'AI 'NG'NGAH, YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI THRODOG UAAAH \end{minipage}% \hfill% <-- This pushes the minipages apart or fills space between them % Right Column Minipage \begin{minipage}[t]{0.48\textwidth} % [t] aligns to the top, adjust width as needed \centering % Center content inside this minipage {\Huge ☋} OGTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO \end{minipage} \end{center} Ostatnie monosylaby i dziwne imię Yog-Sothoth, które doktor rozpoznał w różnym zapisie z innych pism, które widział odnośnie tej okropnej sprawy. Magiczne formuły były jak następuje - z wielką dokładnością, o czym Willett mógłby przysiąc - a pierwsza z nich wydawała się budzić coś w pamięci w ciemnych głębiach jego umysłu, co przypomniał sobie później, badając raz jeszcze wydarzenia z tego straszliwego Dobrego Piątku w poprzednim roku. Te zaklęcia były tak okropne, i tak często się na nie natykał, że zanim doktor zdał sobie z tego sprawę, powtarzał je szeptem. W końcu jednak uznał, że ma już wszystkie potrzebne mu dokumenty, tak więc uznał, że nie będzie już dłużej badał tego miejsca, aż do momentu, gdy mógłby przekonać do swoich racji sceptycznych alienistów w celu zorganizowania większego, bardziej usystematyzowanego przeszukiwania. Dalej musiał znaleźć ukryte laboratorium, tak więc zostawił swoją walizkę w jasnym pomieszczeniu i zanurzył się ponownie w czarne, hałaśliwe korytarze, których głębie rozbrzmiewały bez litości tym okropnym jękiem. Następne parę pokojów, które odwiedził, były kompletnie opuszczone lub wypełnione tylko rozpadającymi się pudłami i złowieszczo wyglądającymi szarymi trumnami. Pokoje te jednakże wywarły na nim wielkie wrażenie, albowiem zaczął rozumieć rozmach operacji Josepha Curwena. Myślał on o niewolnikach i marynarzach, którzy zaginęli, o grobach, które naruszono w każdej części świata, i o tym co drużyna pod przewodnictwem Erzy Weedena musiała ujrzeć - wtedy też zadecydował, że lepiej nie oddawać się tego typu rozmyślaniom. W pewnym momencie wielkie, kamienne schody wzniosły się po jego prawej stronie, i wydedukował, że muszą one prowadzić do jednego ze starych budynków Curwena - może tej słynnej kamiennej budowli z wąskimi oknami umieszczonymi wysoko - założywszy, że schody, którymi tutaj dotarł, prowadziły do farmy Curwena. Nagle zdało się doktorowi, że ściany zawalają się przed nim, a odór i dźwięki wokół niego stały się głośniejsze. Willett ujrzał, że dotarł do szerokiej, otwartej przestrzeni, tak wielkiej, że jego latarka nie była w stanie jej w pełni oświetlić, a gdy ruszył naprzód, co pewien czas natrafiał na grube kolumny, które wspierały sklepienie. Po pewnym czasie, doktor dotarł do pierścienia kolumn, przypominających monolity Stonehenge, z wielkim kamiennym ołtarzem na bazie trzech kamieni w centrum - ryciny na tym ołtarzu tak go zaciekawiły, że zbliżył się doń ze swoim elektrycznym światłem. Lecz gdy je ujrzał, odsunął się precz, drżąc na całym ciele, i nie zatrzymał się, by wybadać czarne plamy, które jawiły się w świetle latarki na górnej powierzchni, czasami spływając po bokach w cienkich linach. Zamiast tego, odnalazł odległą ścianę i ruszył wzdłuż niej obok gigantycznego kamiennego kręgu, czasami natrafiając na czarne wrota i milion pomniejszych cel z żelaznymi kratami i kajdanami na nadgarstki i kostki przykutymi do kamiennych ścian. Te cele były puste, lecz dalej okropny smród i odległe jęki wypełniały powietrze, teraz intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, i najwyraźniej zmieniające się w czasie, poprzez jakiś rodzaj śliskiego dudnienia. \begin{center} 2 \end{center} Uwaga Willetta nie mogła już dłużej zostać odwrócona od tego przerażającego smrodu i dziwnych dźwięków. Obydwa były wyraźniejsze i okropniejsze w tej wielkiej sali z kolumnami, niż gdziekolwiek indziej i posiadały pewną sugestię pochodzenia z jakichś nieznanych głębin, nawet w tym czarnym, podziemnym świecie tajemnic i nihilizmu. Zanim doktor spróbował którychś z ciemnych portali, szukając stopni prowadzących w dół, zwrócił on swój promień światła na podłogę wyłożoną kamieniami. Kamienie były ułożone w dosyć swobodny sposób, i w nieregularnych odstępach następowały kamienie w ciekawy sposób przecięte przez małe dziurki, bez żadnego schematu odnośnie ich ułożenia, a w jednym miejscu leżała bardzo długa drabina, beztrosko porzucona na ziemi. Do tej drabiny, co wydawało się być nieco dziwne, przyczepił się przerażający odór, w którym wszystko było skąpane. Gdy Willett przechodził obok niej, uderzyło go to, że zarówno odór, jak i hałas zdawały się dochodzić bezpośrednio sponad dziwnie przebitymi płytami, zupełnie, jakby były one prostackimi drzwiami w podłodze, prowadzącymi w dół, w jakieś regiony z horroru. Uklęknąwszy przy jednej z nich, pracował nad nią gołymi rękami, i z ekstremalną trudnością mógł ją poruszyć. Pod jego dotykiem jęki z dołu wzniosły się na nowe wyżyny, i tylko przez zastosowanie wielkiej siły woli był on w stanie podnieść ciężki kamień. Nienazwany smród teraz wzniósł się z podziemi, a doktor poczuł zawroty w głowie, gdy odkładał kamienną płytę i zwrócił swe światło w kierunku nowo odkrytego prostokąta ciemności. Jeśli Willett spodziewał się schodów prowadzących w dół do jakiejś ostatecznej abominacji, to musiał się poczuć rozczarowany. Pośród fetoru i jęków dostrzegł tylko wyłożone cegłami dno studni, być może o średnicy półtora metra, i pozbawioną jakiejkolwiek drabiny lub sposobu, by zejść niżej. Gdy światło otoczyło sobą wnętrze studni, jęki zamieniły się nagle w okropne krzyki, którym towarzyszył dźwięk ślepego, bezowocnego szarpania i śliskiego uderzenia. Eksplorator zadrżał na całym ciele, niechętny by wyobrazić sobie jakie okropieństwa musiały żyć w tej otchłani, lecz po chwili zebrał w sobie swą odwagę, by spojrzeć głębiej, ponad krawędź studni, leżąc całym ciałem i trzymając latarkę prosto w dół, by ujrzeć, co mogło leżeć poniżej. Przez jedną sekundę nie dostrzegał niczego innego, jak tylko śliskie, pokryte mchem ściany z cegieł, zapadającymi się w mrocznych głębinach pełnych ohydnych rzeczy i szaleństwa, i wtedy dostrzegł, że coś ciemnego skakało niezręcznie i energicznie w dół i górę na dnie wąskiego szybu, który musiał być z 20, może 25 stóp poniżej kamiennej podłogi, na której leżał. Latarka zadrżała w jego dłoniach, lecz spojrzał dalej, zastanawiając się, jaki rodzaj żywej istoty może być uwięziony w tych ciemnych głębinach tej nienaturalnej studni, zostawiony by umrzeć z głodu przez młodego Warda, przez cały miesiąc, gdy doktorzy zabrali do go szpitala, i najwyraźniej był to jedynie jeden z wielu uwiezionych w tych studniach, których ciężkie, kamienne pokrywy znajdowały się na całej podłodze tej wielkiej jaskini. Czymkolwiek te istoty były, nie mogły one leżeć na dole w tych ciasnych przestrzeniach, lecz musiały się kulić, jęczeć i krzyczeć i leciutko się poruszać przez te wszystkie tygodnie, gdy ich mistrz porzucił je bez żadnej troski czy opieki. Jednakże Marinus Bicknell Willett żałował bardzo, że spojrzał ponownie, gdyż, aczkolwiek był chirurgiem i weteranem prosektorium, nie był już nigdy taki sam od tego momentu. Jest ciężko wyrazić, jak pojedynczy widok fizycznego obiektu z wymiarami w trójwymiarowej przestrzeni może tak wstrząsnąć i zmienić człowieka i możemy tylko powiedzieć, że pewne zarysy i byty posiadają odnośnie siebie moc symbolizmu i sugestii, które działają przerażająco na perspektywę wrażliwego myśliciela i szepczą okropne wskazówki tajemniczych kosmicznych relacji i nienazwanych bytów poza ochronną iluzją powszechnej wizji świata. W tamtej sekundzie Willett spojrzał i ujrzał taki zarys czy też istotę, że przez następne parę chwil był bez wątpienia równie szalony jak jakikolwiek pacjent w prywatnym szpitalu Dr. Waite'a. Upuścił on swoją latarkę z ręki, z której odpłynęła wszelka siła mięśni lub koordynacja, nie słyszał także dźwięku zgrzytania zębami, który zwiastował jej ostateczny los na dnie studni. Krzyczał, krzyczał i krzyczał, głosem, którego panicznego falsetu żaden z jego znajomych by nie rozpoznał, i choć nie mógł stanąć na nogi, przeczołgał się desperacko z dala od mokrego chodnika, gdzie z tuzinów studni z Tartaru wydobywały się jęki, odpowiadając na jego własne, szaleńcze krzyki. Obtarł on swe dłonie na twardych, luźnych kamieniach, i wielokrotnie zranił swą głowę, gdy ta uderzała w częste filary, lecz dalej, szedł w swoim kierunku. Wtedy, powoli, odzyskał on panowanie nad sobą, wśród absolutnej ciemności i smrodu, i zatkał uszy, ażeby nie słyszeć więcej okropnych jęków. Był umęczony i bez możliwości zapalenia światła, wstrząśnięty, w samym centrum bezdennej otchłani ciemności i szaleństwa, i zmiażdżony wspomnieniem, którego już nigdy nie miał zapomnieć. Poniżej niego, tuziny tych rzeczy dalej żyły, a z jednej ze studni usunięto pokrywę. Wiedział, że to, co zobaczył, nie mogło wspiąć się po śliskich ścianach, ale wzdrygnął się na myśl, że jakieś tajemnicze podłoże dla stóp mogło mimo wszystko istnieć. Czym ta rzecz była, doktor nie mógł powiedzieć. Była jak jedna z tych rzeczy uwiecznionych na ołtarzu, lecz była żywa. Natura nigdy nie mogłaby powołać jej do życia w jej obecnej formie, gdyż była wyraźnie niedokończona. Jej braki były zaskakujące, a abnormalności jej proporcji nie dało się wyrazić słowami. Willett zgadza się, że taki rodzaj bytu musiał powstać z tego, co Ward powołał z niekompletnych soli, i co musiał zatrzymać jako sługi lub w celach rytualnych. Nie miało to szczególnego znaczenia, i jego podobizna nie zostałaby wyryta na tym przeklętym kamieniu. Nie była też najgorsza z rzeczy, które kamień uwiecznił - lecz Willett nie otworzył innych dołów. W tamtym czasie, jego pierwszą myślą był jeden z akapitów ze starych danych Curwena, z którymi się zapoznał dawno temu - fraza użyta przez Simona lub Jedediaha Orne'a w tamtym liście, skonfiskowanym, nim dotarł do martwego czarnoksiężnika: "Z pewnością, nie istnieje Nic tylko Najgorsza Okropność w Tym co H. wskrzesił z tego, z Czego mógł pozyskać tylko Część". Wtedy też, dopełniając zamiast zastępować wspomnienie potwora, pojawiło się w umyśle Willetta zrozumienie tych antycznych, ciągnących się plotek o spalonej, zmutowanej rzeczy znalezionych w polach tydzień po ataku na siedzibę Curwena. Charles Ward raz powiedział doktorowi co stary Slocum powiedział o tym obiekcie, że nie był ani w pełni ludzki, ani w pełni podobny do jakiegokolwiek zwierzęcia, o których ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek czytali lub widzieli na własne oczy. Te słowa rozbrzmiewały w umyśle doktora, gdy kiwał się w przód i w tył, jęcząc na kamiennej podłodze. Próbował on sobie z nimi poradzić i powtarzał Ojcze Nasz do samego siebie, potem zaczął nucić modernistyczny wiersz Waste Land pana T. S. Elliota, a potem powtarzając odkrytą przez siebie podwójną formułę magiczną, którą odkrył w bibliotece Warda w podziemiach. "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", i tak dalej, aż do finalnego "Zhro". Zdawało się to nieco go ukoić, i stanął na rozedrganych stopach po pewnym czasie, rozpaczając nad utratą źródła światła i poszukując wokół siebie jakiejkolwiek jasności w ciemnej, zimnej jaskini. Nie mógł on myśleć, lecz wyczulił swe zmysły i patrzył w każdym kierunku, szukając jakiegoś odbicia jasnego światła, które zostawił w bibliotece. Po chwili wydawało mu się, że dostrzegł jakiś błysk, w dalekiej nieskończoności przed sobą, i zaczął tam pełzać, z agonalną uwagą na rękach i kolanach, pośród smrodu i jęków, zawsze macając przed sobą, bojąc się że zderzy się po ciemku z jednym z wielkich filarów, lub spadnie w nieludzko szaleńczy dół, który sam zostawił otwartym. W pewnym momencie jego drżące palce natrafiły na coś, co, jak wiedział, musiało być stopniami prowadzącymi do bluźnierczego ołtarza, co sprawiło, że cofnął się z odrazą. Innym razem natrafił na pokrywę, którą sam usunął, i tutaj jego ostrożność stała się prawie żałosna. Lecz nie natknął się na straszliwy otwór po to, by zostać powstrzymanym. To, co było w jego głębinach, nie wydało żadnego dźwięku i się nie poruszyło. Najwyraźniej jego posiłek, składający się z latarki, nie był dla niego zbyt dobry. Za każdym razem, gdy palce Willetta natrafiły na pokrywę, drżał na całym ciele. Jego spotkanie z ową pokrywą czasami zwiększało intensywność jęków poniżej, ale zazwyczaj nie miało to żadnego efektu, gdyż poruszał się bardzo cicho. Parę razy, gdy ruszał do przodu, światło w oddali osłabiało się znacząco, i zdał sobie sprawę, że jego różne świece i lampy, które zostawił, musiały się kończyć, jedna za drugą. Myśl o zostaniu zagubionym w kompletnej ciemności, bez żadnych zapałek, wśród tej podziemnej krainy koszmarów, zmusiła go, by wstał i zaczął biec, co było bezpieczne, gdy teraz wyminął otwarty dół, gdyż wiedział, że światło to jego jedyny sposób na ucieczkę, gdyż inaczej musiałby polegać na ratunku, który oferowało drużyna wysłana przez pana Warda po jego dłuższej nieobecności. Obecnie więc wyszedł z otwartej przestrzeni w wąskie pomieszczenie i mógł ujrzeć światłość dochodzącą z drzwi po jego prawej. W parę chwil do niego dotarł i znów stał w sekretnej bibliotece młodego Warda, drżąc z ulgi, i patrząc na jasność ostatniej z lamp, która sprowadziła go w bezpieczne miejsce. \begin{center} 3 \end{center} Zajęło mu ledwie chwilę, by wypełnił wypalone lampy olejem z zasobów, które wcześniej dostrzegł. Kiedy pokój był ponownie jasny, rozejrzał się wokół, szukając lampy, którą mógłby wykorzystać, by dalej zbadać to miejsce. Gdyż, choć był wstrząśnięty i przerażony, jego poczucie ponurego obowiązku dalej go nie opuściło, i zamierzał nie zostawić choćby jednego niesprawdzonego kamienia w tych podziemiach, poszukując okropnych faktów stojących za szaleństwem Charlesa Warda. Nie mogąc znaleźć lampy odpowiedniej wielkości i jasności, wziął najmniejszą z pozostałych, albowiem była najprostsza w transporcie. Wypełnił też swoje kieszenie zapałkami i świeczkami, a także wziął z sobą galon oleju w puszce, co miało być jego zapasem na czarną godzinę, spodziewając się znaleźć ukryte laboratorium poza przeraźliwą otwartą przestrzenią ze swoim nieczystym ołtarzem i bezimiennymi, przykrytymi studniami. Aby przebyć tą otwartą przestrzeń, musiałby wykorzystać wszelką swoją odwagę, ale wiedział, że po prostu musi to zrobić. Na szczęście, ani przerażający ołtarz ani otwarty dół nie były blisko szerokiej ściany, która ograniczała obszar tego pomieszczenia, a której ciemne, tajemnicze portale były następnym logicznym krokiem w poszukiwaniach. Tak więc Willett wrócił do tej wielkiej sali z filarami, pełnej smrodu i umęczonych jęków, i obniżył jasność swej lampy, ażeby uniknąć dalekiego widoku piekielnego ołtarza lub odkrytego dołu. Większość z drzwi prowadziło jedynie do małych komnat, niektórych pustych a niektórych najwyraźniej wykorzystywanych jako magazyny, a parę z tych późniejszych posiadało pewne ciekawe obiekty. Jedna z nich była wyposażona w gnijące i pokryte kurzem zbiory zapasowych ubrań, i badacz zadrżał na całym ciele, gdy zdał sobie sprawę z tego, iż były to ubrania sprzed 150 lat. W innym z pomieszczeń, znalazł on różnorodne fragmenty nowoczesnych ubrań, jakby ktoś starał się wyposażyć dużą liczbę ludzi. Ale najbardziej Willett nie lubił dużych zbiorów miedzi, które pojawiały się raz na jakiś czas, wraz z złowróżebnymi inskrypcjami na nich. Podobały mu się one nawet mniej niż dziwnie ułożone ołowiane misy, których pozostałości zawierały nienaturalne depozyty, i wokół których unosił się odrażający odór, wyraźny nawet w hałaśliwej krypcie. Kiedy Willett był w połowie swych badań portali w ścianie, znalazł drugi korytarz, podobny do tego, którym tutaj przyszedł, i z którego ścian prowadziło wiele drzwi. Postanowił to zbadać, i po przeszukaniu trzech pomieszczeń średniego rozmiaru i bez ważnej zawartości, w końcu znalazł długi, duży apartament, którego rozsądne stoły i pojemniki, piece i współczesne instrumenty, okazjonalne książki i niekończące się półki słojów i butelek oznajmiły mu, że w końcu znalazł długo poszukiwane laboratorium Charlesa Warda - i niewątpliwie starego Josepha Curwena przed nim. Po rozpaleniu trzech lamp, które znalazł wypełnione oliwą i gotowe, Dr. Willett zbadał to miejsce i wszelkie w nim urządzenia z największą ciekawością: zanotował, bazując na relatywnych ilościach różnych reagentów na półkach, że największą ciekawość młody Ward musiał żywić do jakiejś gałęzi chemii organicznej. Całościowo, mało można było się dowiedzieć o jego pracy, w której narządzia wliczał się okropnie wyglądający stół do sekcji zwłok - w sumie, cały ten pokój przyniósł Willettowi spore rozczarowanie. Spośród zgromadzonych tu książek znaleźć można było starą, znoszoną kopię Boreliusa, i było bardzo ciekawym to, że Ward podkreślił w niej ten sam paragraf, który tak bardzo prześladował starego Pana Merrita w farmie Curwena ponad 150 lat temu. Starsza kopia, oczywiście, musiała przeminąć dawno temu z resztą okultystycznej biblioteki Curwena, w tym finalnym najeździe. Trzy portale wychodziły z laboratorium, i doktor przebadał je jeden po drugim. Z krótkiego wybadania sprawy zorientował się on, że dwa portale prowadzą do małych magazynów, lecz przebadał je uważnie, zwracając uwagę na stos trumien w różnym stanie uszkodzenia - drżał z lęku, czytając dwie lub trzy plakietki z trumien, które mógł zdeszyfrować. W tych pomieszczeniach przechowywano także dużo ubrań, i zawierały parę nowych i świeżo zamkniętych pojemników, nad którymi nie spędził prawie ani chwili. Najbardziej interesujące były jednak pewne stare fragmenty, które zdawały się pochodzić ze starego laboratorium Josepha Curwena. Zostały one uszkodzone przez nocnych bohaterów, ale dalej można było je w części rozpoznać, jako chemiczne narzędzia okresu Gregoriańskiego. Trzeci portal prowadził do pokaźnych rozmiarów komnaty pełnej półek i posiadającej w swoim centrum stół z dwiema lampami. Te lampy zostały zapalone przez Willetta, i w ich jasnym świetle przestudiował niekończące się półki, które go otaczały. Niektóre z ich wyższych poziomów były w pełni puste, ale większość została zapełniona przez ołowiane słoje dwóch ogólnych typów - jeden z nich był wysoki i bez uchwytów, niczym grecki Lekythos lub pojemnik na oliwę, a drugi z jednym uchwytem, o proporcjach przypominających Phaleron. Wszystkie miały metalowe pokrywki, i pokryto je zastanawiająco wyglądającymi symbolami. W pewnym momencie doktor zdał sobie sprawę, że te słoje zaklasifykowano z wielką dokładnością i uwagą. Wszystkie Lekythosy były na jednej stronie pomieszczenia, z wielkim drewnianym napisem "Custodes" ponad nimi, a wszystkie Phalerony po drugiej stronie, odpowiednio zaznaczone jako "Materia". Każdy z pojemników czy też słojów, z wyjątkiem pewnych na wyższych półkach, które okazały się być puste, posiadały doczepioną karteczkę, najwyraźniej odnoszącą się do jakiegoś katalogu. Willett postanowił go poszukać. Teraz jednak, był bardziej zainteresowany naturą pomieszczenia i jego zawartości jako takiego, i eksperymentalnie otworzył parę Lekythosów i Phaleronów, w przypadkowej kolejności, ażeby się zorientować w ich zawartości. Rezultaty były zawsze takie same. Obydwa typu słojów zawierały małą ilość jednego rodzaju substancji - proszek bardzo lekkiej wagi i wielu odcieni szarawych, neutralnych kolorów. Odnośnie kolorów, które były jedyną wariacją, nie istniała wyraźne metoda, ażeby się ich pozbyć. Nie dało się też odróżnić zawartości obydwu pojemników. Błękitnawo-szarawy proszek mógł się znajdować obok róźowawo-białego i każdy jeden w Phaleronie mógł mieć swój dokładny odpowiednik w Lekythosie. Najbardziej wyróżniającą cechą proszków były to, że się nie przylepiały. Willett mógł posypać jeden na swoją dłoń, a po wrzuceniu go z powrotem do pojemnika stwierdzić, że nie został na jego ręce żaden ślad. Znaczenie obydwu znaków zastanowiło go głęboko, i nie wiedział też czemu te zapasy chemikaliów musiały być odseparowane od tych w szklanych pojemnikach we właściwym laboratorium. "Custodes", 'Materia", były to łacińskie słowa na "Strażników" i Materiał" - i nagle pojawiło się w jego głowie wspomnienie tego, gdzie widział słowo "Strażnicy" wcześniej w połączeniu z tą okropną tajemnica. Było to, oczywiście, w nowszym liście do Dr. Allena, najwyraźniej napisanym przez Edwarda Hutchinsona, a dokładny cytat brzmiał "nie ma potrzeby, by trzymać Strażników w dobrej kondycji i jeść ich głowy, i wiele może to pomóc w przypadku Kłopotów, jak dobrze Wiesz". Co to oznaczało? Lecz czekaj - było jeszcze inne odniesienie do "strażników", o którym zapomniał, kiedy czytał list Hutchinsona. W dniach, gdy Ward nie był taki skryty i tajemniczy, opowiedział mu on o pamiętniku Eleazara Smitha, gdy ten szpiegował wraz z Weedenem farmę Curwena, i w tej straszliwej kronice istniały wspomnienia o konwersacjach podsłuchanych przed tym, jak stary czarodziej udał się kompletnie pod ziemię. Istniała, Smith i Weeden twierdzili, okropna sytuacja, w którą uwikłani byli Curwen, pewni jego więźniowie, i strażnicy tych więźniów. Ci strażnicy, zgodnie z Hutchinsonem lub jego awatarem, "zjedli ich głowy", tak więc teraz Dr. Allen nie trzymał ich w dobrej kondycji. A jeśli nie w dobrej kondycji, to zapewne jako "sole", do których, najwyraźniej, czarodziej redukował tak wiele szczątków ludzkich lub szkieletów, jak tylko mógł, prawda? A więc to to zawierały te Lekythosy - okropne owoce bluźnierczych rytuałów i uczynków, najwyraźniej zmuszone do uległości ażeby pomagać, kiedy zostaną wezwani przez jakąś piekielną inkantację, w obronie swego nieczystego mistrza lub ażeby zostać przesłuchanymi, choć nie mieli ochoty odpowiadać? Willett wzdrygnął się na samą myśl o tym, co przesypywał w swe dłonie, i przez krótką chwilę poczuł impuls, by uciec w panice z tej jaskini okropnych półek z ich cichymi i być może bacznie obserwującymi go mieszkańcami. Wtedy pomyślał o "Materii" w tysiącach słojów Phaleron po drugiej stronie pokoju. Były to również sole - a skoro nie sole strażników, to kogo? Boże! Czy było możliwe, że to tutaj leżały ludzkie szczątki połowy wielkich myślicieli wszelkich wieków, pobrane przez okrutne ghule z krypt, w których świat wierzył, że są bezpieczni, i oddane szaleńcowi, który pragnął ich wiedzy dla pewnych dzikich celów, i którego ostatecznym celem było, jak to ujął Charles w swoim szaleńczym liście, "wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i kosmosu"? A Marinus Bicknell Willett przesypywał ich zwłoki przez swoje ręce! Wtedy dostrzegł on małe drzwi w dalekim końcu pokoju, i uspokoił się dostatecznie, by podejść do nich i zbadać brzydki znak umieszczony powyżej. Był to tylko symbol, ale wypełnił go on głębokim, duchowym lękiem, gdyż chorujący, śpiący przyjaciel kiedyś narysował go na papierze i powiedział mu o paru rzeczach, które on oznacza w ciemnej otchłani snu. Był to znak Koth, który śpiący widzą narysowany powyżej portalu pewnej czarnej wieży stojącej samotnie w zmierzchu - i Willett nie lubił tego, co jego przyjaciel Randolph Carter powiedział o jego mocach. Ale w chwilę potem zapomniał o znaku, gdy rozpoznał grązący zapach w powietrzu pełnym smrodu. Był to zapach raczej chemiczny niż zwierzęcy, i pochodził wyraźnie z pokoju poza drzwiami. I był to, niewątpliwie, ten sam smród, który przesączał ubranie Charlesa Warda w dniu, w którym doktorzy go zabrali. A więc to tutaj młodzieńcowi przeszkodzono podczas ostatecznego spotkania? Był on mądrzejszy od starego Josepha Curwena, gdyż nie oponował. Willett, zdeterminowany, by wybadać każdy dziw i koszmar który ta podziemna kraina w sobie skrywała, chwycił małą lampę i przeszedł przez próg. Fala nienazwanego lęku wyskoczyła mu na spotkanie, ale oparł się jej wszystkimi swoimi siłami. Nie było tutaj niczego żywego, co mogłoby go zranić, i nie zamierzał pozostać we wpływach tej nienaturalnej chmury mroku, która pochłonęła jego pacjenta. Pokój za drzwiami był średnich rozmiarów, i nie posiadał żadnych mebli poza stołem, pojedynczym krzesłem, i dwoma grupami ciekawych maszyn z zaciskami i kołami, które Willett rozpoznał po chwili jako średniowieczne narzędzia tortur. Po jednej stronie drzwi stał zestaw dzikich biczów, powyżej których były jakieś półki z pustymi rzędami płytkich kubków na cokołach z ołowiu ukształtowanego niczym greckie kyliki. Na drugiej stronie był stół, z potężną lampą Aranda, notatnikiem i ołówkiem, i dwiema z Lekythosów z półek z zewnętrznego pomieszczenia, ułożonymi byle gdzie, jakby chwilowo lub w pośpiechu. Willett rozpalił lampę i spojrzał ostrożnie na notatnik, chcąc się dowiedzieć, jakie notatki młody Ward mógł notować, gdy mu przerwano, ale nie odkrył niczego bardziej zrozumiałego niż poniższe przypadkowe fragmenty zapisane ręką Curwena, które niczego mu nie mówiły. \begin{displayquote} "B. nie zrobił tego. Uciekł w ściany i odnalazł Miejsce poniżej. "Szukaj starego V. mędrca Sabaotha i poznaj jego ścieżki." "Wielb Yog-Sothotha po trzykroć i otrzymasz na Dzień następny." "F. chciał wymazać wszystkich, którzy wiedzą jak wezwać Tych Spoza." \end{displayquote} Gdy jasne światło oświetliło całą komnatę, doktor ujrzał, że ściana naprzeciwko drzwi, pomiędzy dwoma grupami narzędzi tortur w kątach, była pokryta kołkami, z których zwisał zestaw bezkształtnych szat koloru zółto-białego. Lecz znacznie bardziej interesujące niż to, były dwie ściany, obydwie w pełni pokryte mistycznymi symbolami i formułami magicznymi wyrytymi w gładkim kamieniu. Mokra podłoga także nosiła na sobie oznaki wyrycia, i z pewną trudnością Willett dostrzegł wielki pentagram w centrum, z prostymi okręgami szerokimi na około trzy stopy w połowie odległości pomiędzy każdym z rogów pomieszczenia. W jednym z tych czterech kręgów, w pobliżu żółtawej szaty zwisającej ze ściany, znajdował się płytki Kylix z rodzaju tych, które znajdowano na półkach w poprzednim pomieszczeniu, a tuż poza okręgiem znajdował się jeden ze słojów Phaleron, z tagiem zwiastującym numer 118. Po bliżej inspekcji ten słój okazał się być pusty, lecz badacz odkrył z drżeniem, że Kylix był pełen. W jego płytkich odmętach, zachowany poprzez brak wiatru w tych podziemnych komnatach, znajdowała się mała ilość suchego, zielonkawego fluorescencyjnego pyłu, który musiał należeć do tego słoja. Willett prawie zwymiotował, zdawszy sobie sprawę z implikacji tego faktu, które nagle w niego uderzyły, gdy dodał do siebie wszystkie detale tego pomieszczenia. Bicze i narzędzia tortur, pył lub sole z "Materii", dwa Lekythoije z "Custodes", szaty, formuły magiczne na ścianach i notki w notatniku, wskazówki z listów i legend, i tysiące wejrzeń, wątpliwości i założeń które przyszły, by gnębić przyjaciół i rodzinę Charlesa Warda - wszystko to zalało doktora falą lęku, gdy patrzył na suchy zielonkawy pył leżący w Kylixie na podłodze. Jednakże, z wysiłkiem, Willett wrócił do swoich zmysłów i zaczął studiować formuły magiczne wyryte na ścianach. Ze starych, zamazanych liter było oczywiste, że powstały one w czasach Josepha Curwena, i ich tekst był ogólnikowo znajomy dla tego kto czytał dużo pism Curwena lub zajmował się intensywnie historią magii. Jedno z zaklęć doktor rozpoznał jako to, które pani Ward słyszała z ust jej syna podczas pamiętnego Dobrego Piątku rok wcześniej, i o którym autorytet w dziedzinie magii powiedział mu, że było bardzo okropną inwokacją zaadresowaną do sekretnych bóstw poza normalnymi sferami. Nie była ona wypisana dokładnie w ten sposób, w jaki pani Ward zapisała to z pamięci, ani jak to, które ów autorytet pokazał doktorowi w zakazanych stronicach "Eliphas Levi", ale jego tożsamości nie dało się pomylić z niczym innym, a słowa takie jak Sabaoth, Metraton, Almonsin i Zariatnatmik wysłały ciarki na plecach dobrego doktora, który teraz badał to pomieszczenie, a który musiał się zmierzyć z tyloma kosmicznymi aberracjami. Powyższe dotyczyło lewej strony ściany po wejściu do pomieszczenia. Prawa strona również była gęsto pokryta inskrypcjami, i Willett zaczął czuć początek zrozumienia, gdy natrafił na parę magicznych formuł, które tak często się pojawiały w ostatnich notatkach z biblioteki. Były one, ogólnie mówiąc, te same, z antycznymi symbolami "Głowy Smoka" i "Smoczego Ogona" na górze w notatkach Warda. Ale ich poszczególne litery były z grubsza odmienne od współczesnych wersji, tak jakby stary Curwen miał odmienny sposób notacji dźwięków, lub jakby późniejsze studia wytworzyły potężniejsze i perfekcyjniejsze warianty starych inwokacji. Doktor próbował porównać stare wersje z nowymi, i odkrył, że jest to ciężkie. Tam gdzie skrypt, który zapamiętał, czytany był jako "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", tutaj zaczynał się od "Aye, cngengah, Yogge-Sothotha", co w jego umyśle jawiło się jako zakłócenie sylabizacji drugiego słowa. W miarę jak próbował porównać obie wersje, doktor odkrył, że różnice między nimi przeszkadzały mu, i odkrył, że wymawia pierwszą z formuł magicznych na głos, by porównać znane dźwięki z nieznanym zapisem. Dziwny i okrutny zdawał się ten otchłanny, bluźnierczy dźwięk rozchodzący się w pomieszczeniu jego głosem, jego akcenty połączone z warkotliwym dźwiękiem pieśni, czy ta za pośrednictwem zaklęć przeszłości, nieznanego, czy też jako piekielny przykład tego tępego, niemiłego Bogu jęku z dołów gdzie nieludzkie zimno wzrastało i opadało rytmicznie w dystansie, poprzez smród i ciemność. \begin{wpis} \centering "Y'AI 'NG'NGAH YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI' THRODOG UAAAH!" \end{wpis} Lecz czym był ten zimny powiew, który zrodził się wraz z początkiem intonacji? Lampy zamigotały nieporadnie, a ciemność stała się tak gęsta, że litery na ścianach prawie zniknęły doktorowi z oczu. Pojawił się także dym, i gryzący odór, który praktycznie pochłonął wszystkie inne smrody w tym miejscu. Odór, który doktor już kiedyś poczuł, ale tym razem był niewyobrażalnie potężniejszy i bardziej zniewalający. Odwrócił on się od inskrypcji, by spojrzeć na pokój z jego szokującą zawartością, i ujrzał, że Kylix na ziemi, ten sam z fluorescencyjnym pyłem wydzielał z siebie chmurę gęstego, zielono-czarnego dymu zaskakującej ilości. Ten pył... O boże! Pochodził z półki "Materia" - co się z nim działo i co to zapoczątkowało? Magiczna formuła, którą inkantował - pierwsza z dwójki - Głowa Smoka, tryb wschodzący - Panie Nasz i Zbawco, czy to może być...? Doktor potknął się, i choć jego głowa była pełna chaotycznej gonitwy myśli od wszystkiego, co ujrzał, usłyszał i przeczytał o tym przerażającym przypadku Josepha Curwena i Charlesa Dextera Warda. "Mówię Ci ponownie, nie przywołuj Niczego, czego nie możesz odesłać... Miej swe Słowa odsyłania zawsze gotowe, i użyj ich, jeśli tylko masz jakąś Wątpliwość odnośnie tego, Kogo wezwałeś. Trzy rozmowy z tym co jest Nieludzkie..." O Litościwe Niebiosa, co to za kształt wyłaniający się zza dymu? \begin{center} 4 \end{center} Marinus Bicknell Willett nie wierzył, by ktokolwiek uwierzył w jego historię, z wyjątkiem pewnych z jego przyjaciół, tak więc nie próbował jej opowiedzieć poza swoim najbardziej intymnym kręgiem towarzyszy. Tylko paru outsiderów usłyszało to, co powtórzył, a z nich większość go wyśmiała i zaznaczyła, że doktor z pewnością się starzeje. Poradzono mu, by wziął długie wakacje, a w przyszłości nie zajmował się chorymi mentalnie. Lecz pan Ward wie, że stary doktor nie mówi nic, jak tylko przeraźliwą prawdę. Czyż sam nie widział pewnego okropnego otworu w piwnicy domku w Pawtuxet? Czyż Willett nie wysłał go do domu, chorego i osłabionego, o godzinie 11 tego znaczącego poranka? Czyż mnie dzwonił on na próżno do doktora tamtego wieczoru, i ponownie dnia następnego, i czy nie pojechał sam do tego przeklętego domku następnego południa znajdując jego przyjaciela nieprzytomnego, ale i nieskrzywdzonego w jednym z łóżek na górze? Willett oddychał z trudem i otworzył swe oczy powoli, gdy pan Ward dał mu nieco brandy, którą miał ze sobą w samochodzie. Wtedy wzdrygnął się i wrzasnął, krzycząc - Ta broda... te oczy... Boże, kim jesteś? - Bardzo dziwna rzecz do powiedzenia dobrze ogolonemu, błękitnookiemu dżentelmenowi, którego znał od jego lat chłopięcych. W jasnym świetle południa, domek w Pawtuxet nie zmienił się w ogóle od poprzedniego poranka. Ubrania Willetta nie były w złym stanie, wyjąwszy parę plam i znoszone miejsca na kolanach, a tylko odrobinę gryzący odór przypomniał panu Wardowi o zapachu jego własnego syna w dniu, w którym został wzięty do szpitala. Brakowało latarki doktora, ale jego walizka była tutaj, tak pusta jak w momencie, gdy ją przywiózł. Zanim pojawiły się jakiekolwiek wyjaśnienia, z wyraźnym wysiłkiem moralnym Willett ostrożnie i niepewnie ruszył do piwnicy i spróbował znowu otworzył wrota prowadzące poniżej. Nie dało się. Idąc tam gdzie zostawił swoją dalej nieużytą torbę na narzędzia, pozyskał dłuto i zaczął atakować upartą ścianę. Poniżej, dalej było widać gładką ścianę z betonu, ale nie było już dłużej żadnego śladu otworu czy też przejścia. Zaskoczyło to bardzo ojca, który podążył za doktorem w dół, tylko głaska ściana z betonu - bez żadnej studni, świata podziemnych horrorów, bez sekretnej biblioteki, papierów Curwena, koszmarnych dołów odoru i wycia, laboratorium lub półek lub formuł magicznych, bez... Dr. Willett pobladł, i chwycił młodszego mężczyznę. - Wczoraj... - zapytał cicho - czy widziałeś tutaj... i poczułeś? - A kiedy pan Ward, sam z siebie oniemiały z przerażenia i zdziwienia, znalazł w sobie siłę, by kiwnąć głową na potwierdzenie, doktor wydał dźwięk, który był w połowie westchnięciem, a w połowie okrzykiem, i także pokiwał głową. - Więc ci powiem - zadecydował. Tak więc przez godzinę, w najbardziej słonecznym pokoju, który mogli znaleźć na górze, doktor szeptał swoją przerażającą opowieść zaskoczonemu ojcu. Nie było tutaj nic do zdania z relacji, poza formą, która stała za zielono-czarnym dymem z Kylixa, a Willett był zbyt zmęczony, by zapytać samego siebie co naprawdę miało miejsce. Było wiele bezcelowych, zaskoczonych potrząsań głową od obydwu mężczyzn, i kiedy pan Ward zapytał: - Czy sądzisz, że byłaby jakaś celowość w kopaniu? - doktor był cicho. Było niewłaściwe, by ludzkie umysły odpowiadały na takie moce z nieznanych sfer, które były tak blisko strony Wielkiej Otchłani. Ponownie, pan Ward zapytał: - Lecz gdzie to się podziało? Zaprowadziło ono Cię tutaj, i jakimś cudem zakleiło dziurę - I ponownie, Dr. Willett pozwolił, by cisza była jego odpowiedzią. Lecz mimo wszystko, nie była to finalna faza tej kwestii. Sięgnąwszy po swoją chustkę do nosa, zanim wstał by wyjść, palce doktora Willetta chwyciły w swej kieszeni kawałek papieru, którego nie było tam wcześniej, i któremu towarzyszyły świecie i zapałki, które pochwycił w tej znikającej krypcie. Była to zwykła kartka papieru, oczywiście wyrwana z jakiegoś taniego notatnika w tym pokoju żywych horrorów, gdzieś poniżej, a pismo na niej było zapisane zwykłym ołówkiem - niewątpliwie tym, który znajdował się przy notatniku. Kartka była złożona od niechcenia, i poza słabym kąśliwym zapachem tajemniczej komnaty, nie miała żadnego znaku należenia do świata innego niż ten. Lecz tekst sam w sobie zaiste kipiał cudacznością, gdyż nie był to skrypt żadnej znanej rozsądnej ery, lecz ciężkie pociągnięcia ciemności średniowiecza, ledwie czytelne dla zwykłych ludzi, którzy teraz próbowali je odczytać, lecz mimo to dalej będące kombinacją symboli, które zdawały się być ogólnikowo znajome. \clearpage \begin{figure}[h] \includegraphics[width = \textwidth]{CDW-writing.png} \end{figure} Krótko napisania wiadomość brzmiała właśnie tak, a jej tajemnica dała wstrząśniętym mężczyznom poczucie celowości, tak więc ruszyli ku autu Warda i wydali rozkazy, ażeby zabrano ich najpierw do cichej restauracji, a potem do Biblioteki Johna Haya na wzgórzu. W bibliotece było łatwo znaleźć dobre podręczniki paleografii i mężczyźni siedzieli nam nimi do momentu, aż trzeba było zapalić wieczorem wielki kandelabr. W końcu znaleźli oni, czego szukali. Zaiste, te litery nie były jakimś fantastycznym wymysłem, a normalnym skryptem z bardzo ciemnego okresu. Były to litery Saksonów, z ósmego lub dziewiątego wieku naszej ery, i przynosiły ze sobą wspomnienia ciemnych czasów, gdy świeże chrześcijaństwo usuwało w cień dawne wiary i antyczne rytuały, a blady księżyc Brytanii patrzył czasami na dziwaczne czyny w rzymskich ruinach Caerleon i Hexhaus, lub w wieżach przy rozpadającym się murze Hadriana. Te słowa były zapisane w łacinie, którą znał ten barbarzyński wiek i brzmiały: "Corwinus necandus est. Cadaver aq(ua) forti dissolvendum, nec aliq(ui)d retinendum. Tace ut potes.". Można to ogólnikowo przetłumaczyć jako "Curwen musi być zabity. Jego ciało musi być rozpuszczone w aqua fortis, i nic z niego nie może pozostać. Utrzymuj ciszę najlepiej, jak tylko potrafisz." Willett i pan Ward byli milczący i zaszokowani. Spotkali się twarzą w twarz z niewyjaśnionym, i odkryli, że nie mogą z siebie wykrzesać emocji, by odpowiedzieć w sposób, w który sądzili, że powinni. Zwłaszcza u doktora Willetta, zdolność do bycia znów zaszokowanym na nowo została prawie praktycznie wyczerpana, i obydwoje mężczyźni siedzieli w bezruchu, bezbronni, aż do momentu zamknięcia biblioteki, co zmusiło ich do wyjścia. Pojechali w ciszy do rezydencji Warda na Prospect Street i omawiali zagadnienie bez celu do późnych godzin nocnych. Doktor odpoczął nad ranem, lecz nie poszedł do domu. I był dalej na miejscu w niedzielne południe, gdy przyszła wiadomość telefoniczna od detektywów, którzy mieli za zadanie szukać Dr. Allena. Pan Ward, który krążył nerwowo po mieszkaniu w szacie nocnej, odpowiedział na ten telefon osobiście. Powiedział mężczyznom, by przyszli wcześnie następnego dnia, gdy usłyszał, że ich raport jest prawie gotowy. Zarówno Willett, jak i on sam byli wdzięczni, że ta faza problemu przybiera ostateczny kształt, gdyż niezależnie od genezy tajemniczej wiadomości, było jasne, że "Curwen" który musiał zostać zniszczony, był nikim innym jak brodatym obcym w okularach. Charles bał się tego mężczyzny i powiedział o nim w swojej szaleńczej notatce, że musi zostać on zabity i rozpuszczony w kwasie. Co więcej, Allen otrzymywał listy od dziwnych czarodziejów z Europy pod nazwiskiem Curwen, i przedstawiał się jako awatar niegdysiejszego nekromanty. A teraz z nowego i nieznanego źródła przybyła wiadomość, mówiąca, że "Curwen" musi zostać zabity i rozpuszczony w kwasie. Połączenie tych faktów było zbyt oczywiste, by być pomyłką. Poza tym, czy Allen nie planował zabić młodego Warda zgodnie z poradą kreatury zwanej Hutchinsonem? Oczywiście, ten list nigdy nie dotarł do tajemniczego brodacza, ale z jego treści można było wywnioskować, że Allen już zaczął formować plan, ażeby dać sobie radę z młodzieńcem jeśli byłby on zbyt "zniewieściały". Bez wątpienia, Allen musiał zostać powstrzymany, i nawet, jeśli najbardziej drastyczne środki nie musiały zostać powzięte, musiał być umieszczony tam, gdzie nie mógłby już skrzywdzić Charlesa Warda. Tamtego popołudnia, żywiąc nadzieję wbrew wszelkiemu rozsądkowi, że uda im się pozyskać jakieś informacje wskazujące na największe tajemnice od jedynego możliwego źródła, ojciec i doktor ruszyli w kierunku wybrzeża i odwiedzili młodego Charlesa w szpitalu. Prosto i poważnie Willett powiedział mu o wszystkim, co znalazł, i zauważył, jak blady się stał, gdy każdy kolejny opis podkreślał prawdę odkrycia. Doktor zastosował tak wiele dramatycznych efektów jak tylko mógł, i patrzył uważnie na reakcje Charlesa, gdy opisywał zakryte doły i bezimienne hybrydy w środku. Ale Ward nie dał po sobie niczego poznać. Willett zatrzymał się, a jego głos wyraził oburzenie, iż te rzeczy głodowały. Spojrzał na młodzieńca oburzony, i skrzywił się, gdy sardoniczny śmiech był jego jedyną odpowiedzią. Gdyż Charles, nie próbując nawet udawać, że krypta nie istniała, wyraźnie dostrzegał jakiś czarny humor w całej tej sytuacji, i zaśmiewał się z czegoś, co go wyraźnie rozbawiło. Wtedy wyszeptał, w akcentach niewątpliwie okropnych ze względu na jego zniszczony głos. - Cholera, one jedzą, ale nie potrzebują! To ta ciekawa część! Miesiąc, mówisz, bez jedzenia? Oh, doktorze, bądź skromny! Czy wiesz, jaki był dowcip z biednym, starym Whipplem i jego cnotliwych zachowaniem? Zabij wszystko, czyż nie? Czemuż, cholera, był w połowie głuchy od hałasów Spoza i nigdy nie dostrzegł lub usłyszał nic poprzez ściany. Nigdy mu się nie śniło, że one w ogóle tam były! Niech diabli Cię wezmą, te \textit{przeklęte rzeczy wyły tam sobie od czasów, gdy Curwen umarł ponad sto pięćdziesiąt lat temu}! Lecz nic więcej ponad to Willett nie otrzymał od młodzieńca. Przerażony, lecz prawie przekonany wbrew swej woli, kontynuował swoją opowieść, mając nadzieję, że jakiś incydent mógłby przerazić słuchacza z szalonej pewności, którą się wykazywał. Patrząc na twarz młodzieńca, doktor nie mógł zrobić nic innego jak czuć terror wskutek zmian, które ostatnie miesiące w niej wywołały. Zaiste, ten chłopak wezwał bezimienne horrory z niebios. Kiedy pokój z magicznymi formułami i zielonkawym proszkiem został wspomniany, Charles wykazał pierwsze oznaki ożywienia. Tajemniczy wyraz pojawił się na jego twarzy, gdy słyszał, że Willett przeczytał zaklęcie, i wyraził się ogólnikowo, że te notki były starą wersją, bez większego znaczenia dla nikogo, kto nie byłby głęboko zainteresowany historią magii. - Lecz - dodał - gdybyś tylko znał odpowiednie słowa, które leżały w tym pojemniku, nie byłoby Cię tutaj, by mi o tym opowiedzieć. To był numer 118, i wyobrażam sobie, że zaszokowałby Cię on, gdybyś spojrzał na moją listę w drugim z pomieszczeń. Tego nigdy nie wskrzesiłem, ale miałem zamiar tamtego dnia, gdy do mnie przyszliście. Wtedy Willett opowiedział o magicznej formule, którą zainkantował, i o zielono-czarnym dymie, który się pojawił, i gdy to zrobił, prawdziwy strach pojawił się po raz pierwszy na twarzy Warda. - To przybyło, a Ty jesteś tutaj żywy! -wykrzyknął Charles, a jego głos zdawał się wytryskać z jego trzewi i sięgnąć zimnych otchłani przedziwnych rezonansów. Willett, oświecony momentem inspiracji, wplótł w swoją odpowiedź ostrzeżenie z listu, który zapamiętał. - Numer 118, mówisz? Ale pamiętaj, że kamienie nagrobne są teraz pozamieniane w 9 przypadkach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przywołasz!. - I wtedy, bez ostrzeżenia, wyciągnął on list i mignął nim przed oczami pacjenta. Nie mógł się spodziewać lepszego rezultatu, gdyż Charles Ward zemdlał na miejscu. Cała ta konwersacja, oczywiście, miała miejsce w największej tajemnicy, ażeby alieniści ze szpitala nie mogli się o niej dowiedzieć, gdyż ojciec i doktor nie powinni byli zachęcać szaleńca do swoich przewidzeń. Tak więc, bez żadnego wsparcia, Dr. Willett i pan Ward umieścili nieprzytomnego młodzieńca na kanapie. Pozbawiony przytomności, pacjent mruczał pod nosem jakieś informacje, które powinien przekazać do Orne'a i Hutchinsona, więc gdy zdawało się, że jego przytomność w pełni wróciła, doktor powiedział mu o tych dziwnych istotach, że przynajmniej jedna z nich była jego jawnym wrogiem, i dał doktorowi Allenowi porady odnośnie jego morderstwa. To objawienie nie miało na Charlesie widocznego efektu, i zanim zostało poczynione, goście mogli ujrzeć, że ich gospodarz już miał wygląd śledzonego człowieka. Po tym, nie miał on więcej chęci na rozmowy, więc Willett i jego ojciec odeszli, pozostawiając ze sobą ostrzeżenie o brodatym Allenie, odnośnie którego młodzieniec poinformował ich, że to indywiduum zostało już załatwione, i nie skrzywdziłoby go nawet, gdyby chciało. Powiedział to z prawie mrocznym chichotem, który był bolesny dla uszu. Nie martwili się oni o żadne listy, które Charles mógł wysyłać do potwornej pary europejskich magów. Wiedzieli, że szpitalne autorytety przechwytywały wszelką korespondencję w celach cenzury i na pewno nie przepuściliby żadnej dzikiej lub przesadnej wiadomości. Istnieje jednakże ciekawe posłowie odnośnie kwestii Orne'a i Hutchinsona, jeśli byli oni w ogóle tymi wygnanymi czarodziejami. Kierowany jakimś ogólnikowym przeczuciem, pośród horrorów tamtego okresu, Willett zaaranżował z międzynarodowym biurem prasowym przekazywanie mu informacji o obecnych zbrodniach i wypadkach w Pradze i wschodniej Transylwanii. Po 6 miesiącach wierzył, że znalazł dwie ważne rzeczy pośród wielu informacji, które otrzymał i przetłumaczył. Jedną z nich było kompletnie zniszczenie domu w środku nocy w najstarszej dzielnicy Pragi, i zniknięcie złego, starego człowieka znanego jako Josef Nadeh który żył w nim samotnie od kiedy wszyscy tylko sięgali pamięcią. Drugim wypadkiem była tytaniczna eksplozja w górach Transylwanii na wschód od Rakus, która kompletnie pochłonęła wszystkich mieszkańców Zamku Ferenczy o złej sławie, którego właściciel miał tak złą reputację zarówno u wieśniaków jak i żołnierzy, iż miał zostać wezwany do Bukaresztu na poważne przesłuchanie, gdyby ten wypadek nie zakończył jego żywota, który ciągnął się tak długo, jak trwa ludzka pamięć. Willett jest pewny, że ręka, która napisała mu średniowieczną notatkę, była w stanie również dzierżyć potężniejsze bronie, i choć Curwen został mu pozostawiony, by sam się nim zajął, autor listu był w stanie odnaleźć i poradzić sobie z Ornem i Hutchinsonem. O tym, jaki ostatecznie spotkał ich los, doktor Willett woli nie myśleć. \begin{center} 5 \end{center} Następnego poranka, Dr. Willett przybył do domu Warda, by być obecnym na spotkaniu z detektywami. Zniszczenie lub uwięzienie Allena, czy też Curwena, jeśli można było go postrzegać jako jego reinkarnację - czuł on, że należy do tego doprowadzić za wszelką cenę, i wyraził on to przekonanie w rozmowie z panem Wardem, gdy siedzieli i czekali na przybycie mężczyzn. Byli tym razem na parterze, gdyż wyższe partie budynku powodowały swego rodzaju nudności, których nie dało się przezwyciężyć - nudności, które starszy słudzy łączyli w pewien sposób z klątwą, pozostawioną przez zniszczony portret Curwena. O 9 rano, trójka detektywów pojawiła się i natychmiast zaczęła zdawać relację z tego, co odkryła. Nie udało im się, z wielkim smutkiem to przyznali, zlokalizować Bravy Tony'ego Gomesa, jak sobie tego życzyli, nie znaleźli także żadnego śladu obecnej aktywności Dr. Allena; lecz odkryli bardzo dużo faktów pochodzących z lokalnych źródeł odnośnie aktywności tego nieznajomego. Allen wydawał się być mieszkańcom Pawtuxet szczególnie nienaturalnym bytem, i istniał powszechny pogląd, że jego gęsta, czarna broda była albo barwiona, albo fałszywa - pogląd ten nabrał popularności wraz ze znalezieniem takiej fałszywej brody, razem z parą ciemnych okularów, w jego pokoju w domku na farmie. Jego głos, Mr Ward mógł to potwierdzić na bazie jednej rozmowy telefonicznej z nim, miał głębię i pustkę, o której nie dało się zapomnieć - a jego spojrzenia zdawały się być ekstremalnie nieprzychylne, nawet spoza swoich okularów. Jeden sklepikarz, w trakcie negocjacji, ujrzał próbkę jego pisma ręcznego i zauważył, że było bardzo dziwne i poskręcane - potwierdzały to notatki bez jasnego znaczenia znalezione w jego pokoju i zidentyfikowane przez kupca. Jeśli chodzi o oskarżenia o wampiryzm z poprzedniego lata, większość plotek głosiła, że to Allen, a nie Ward był wampirem. Pozyskano także opisy urzędników, którzy odwiedzili domek w Pawtuxet po nieprzyjemnym incydencie z kradzieżą przy pomocy automobilu. Nie byli oni aż tak przekonani co do niebezpieczeństwa doktora Allena, ale rozpoznali go jako dominującą postać w dziwnej, ciemnej chatce. Miejsce to było dla nich zbyt ciemne, by zaobserwować go z jakąkolwiek klarownością, ale rozpoznaliby go z pewnością znowu, gdyby go ujrzeli. Jego broda była wyraźnie dziwna, i wierzyli, że dostrzegli jakąś niewielką bliznę nad jego prawym okiem w ciemnych okularach. Jeśli chodzi o przeszukanie pokoju Allena, nie dało ono żadnych poszlak poza sztuczną brodą i okularami, i paru notek zapisanych brzydkim pismem, które Willett od razu rozpoznał jako identyczne ze starymi manuskryptami Curwena i najnowszymi notatkami młodego Warda, znalezionymi w tym okropnych katakumbach horroru. Dr Willett i pan Ward zaznali w tym momencie szokującego, głębokiego, kosmicznego strachu, gdy te dane zostały im przekazane, i zadrżeli podążając za oczywistą, szaleńczą myślą, która nagle zainfekowała ich umysły. Fałszywa broda i okulary, brzydkie pismo odręczne Curwena - stary portret z małą blizną i zmieniony młodzieniec w szpitalu z taką samą blizną - ten głęboki, pusty głos w telefonie - czy to nie o tym przypomniał sobie pan Ward, gdy jego syn wyszczekał te żałosne tony, do których teraz był przymuszony? Kto kiedykolwiek widział Charlesa i Allena razem? Tak, urzędnicy raz ich widzieli, ale kto potem? Czy to nie wtedy, gdy Allen zniknął, Charles nie stracił nagle swego lęku i zaczął żyć w pełni w domku w Pawtuxet? Curwen-Allen-Ward - w jakiej bluźnierczej i potępieńczej fuzji dwa wieki i dwie osoby się spotkały? To cholerne podobieństwo obrazu do Charlesa - czy nie zwykł on patrzeć, patrzeć, patrzeć, podążać za młodzieńcem swoimi oczami? Czemu, też, zarówno Allen, jak i Charles kopiowali pismo odręczne Josepha Curwena, nawet, gdy byli sami, niczego się niespodziewający? A potem ta przeraźliwa robota tych ludzi - zagubiona krypta horrorów, które w ciągu jednej nocy postarzyły doktora; wygłodzone potwory w hałaśliwych dołach; okropna formuła magiczna, która wykonała tajemniczy efekt; wiadomość znaleziona w kieszeni Willetta; papiery i listy i mowa o grobach i "solach" i odkrycia - gdzie to wszystko prowadziło? W końcu pan Ward wykonał najrozsądniejszą czynność. Walcząc z rosnącym, przerażającym zrozumieniem, dał detektywom rzecz, którą mieli pokazać tym sklepikarzom z Pawtuxet, którzy widzieli Dr. Allena. Tą rzeczą była fotografia jego nieszczęsnego syna, na której teraz ostrożnie rysował tuszem parę ciężkich okularów i czarną, spiczastą brodę, którą detektywi przynieśli z pokoju Allena. Przez dwie godziny czekał on wraz z doktorem w opresyjnym domostwie, gdzie strach i miazmat powoli się gromadziły, gdy pusty panel w bibliotece na piętrze groził im swoją pustką. Wtedy mężczyźni wrócili. \textit{Tak, zmieniona fotografia była bardzo podobna do Dr. Allena}. Z twarzy pana Warda odpłynęła wszelka krew, a Willett wytarł swoja nagle mokre czoło swoją chustką. Allen-Ward-Curwen - to było zbyt przeraźliwe, by nadać temu jakąś wymawialną myśl. Co ten chłopak wezwał z pustki, i co to z nim zrobiło? Co naprawdę wydarzyło się, od początku do końca? Kim był ten Allen który chciał zabić Charlesa jako zbyt "zniewieściałego" i czemu jego domyślna ofiara napisała w postscriptum tego szaleńczego listu, że należy go w pełni zanurzyć w kwasie? Czemu, także, ta średniowieczna notatka, której genezy nikt nawet nie próbował zgadnąć, mówiła, że "Curwen" musi być podobnie zniszczony? Czym była ta przemiana, i kiedy jej finalny krok nastąpił? Tamtego dnia, gdy ten list został otrzymany - Charles był nerwowy cały poranek, a nagle przestał być. Uciekł nigdzie niewidziany i ruszył pewny siebie poprzez ludzi wynajętych, by go strzegli. To był ten czas, gdy był na zewnątrz. Lecz nie - krzyczał w przerażeniu gdy wszedł do swojego gabinetu - tego samego pomieszczenia? Co on tu znalazł? Nie, czekaj... co znalazło jego? Ta kopia, która ruszyła pewna siebie, bez bycia dostrzeżoną - czy to był obcy cień i horror atakujący drżącą osobę, która w ogóle nie opuściła tej biblioteki? Czy lokaj nie wspominał o dziwnych hałasach? Willett wezwał tego mężczyznę i zadał mu szeptem parę pytań. To była, z pewnością, okropna sprawa. Były hałasy - krzyk, wydech, duszenie i brzęczenie, skrzypienie lub dudnienie - może wszystko na raz? I pan Charles nie był taki sam, gdy wyszedł bez słowa. Lokaj zadrżał gdy to mówił, i wyczuł ciężkie powietrze, które powiało z jakiegoś otwartego okna na górze. Terror z pewnością zagościł w tym domu, i tylko detektywi, z profesjonalną manierą, nie byli w stanie w pełni go wyczuć. Nawet oni jednak byli podenerwowani, gdyż ten przypadek kryminalny miał pewne sugestie w tle, które wyraźnie nie przypadły im do gustu. Dr. Willett myślał intensywnie i głęboko, a jego myśli były przerażającego sortu. Tu i ówdzie prawie się załamał i szeptał coś pod nosem, gdy w jego głowie pojawiał się nowy, wyraźny łańcuch konkluzji koszmarnego typu. Wtedy pan Ward wykonał gest i konferencja się zakończyła, a wszyscy, poza nim i doktorem, opuścili pokój. Było już południe, lecz cienie nadchodzącej nocy, zdawało się, ogarnęły tą nawiedzoną posiadłość. Willett zaczął mówić, bardzo poważnym tonem, do swego gospodarza, i zachęcał go, by przyszłe szczegóły śledztwa zostawił jemu. Były, przypuszczał on, pewne okropne elementy, które przyjaciel lepiej by zniósł niż członek rodziny. Jako doktor rodziny musiał on mieć wolną rękę, a pierwszą rzeczą, o którą prosił, był okres samotności, by bez przeszkód, w opuszczonej bibliotece na górze, gdzie antyczny niegdyś-obraz zgromadził wokół siebie aurę okropnego horroru, bardziej intensywnego, niż gdy Joseph Curwen patrzył przebiegle ze ściany, mógł oddać się rozmyślaniom. Pan Ward, zalany powodzią groteskowych objawień i niepomyślnych, szaleńczych sugestii które wylały się na niego z każdej strony, mógł tylko się zgodzić. Pół godziny później, doktor był zamknięty samotnie w pokoju z panelami z Olney Court. Ojciec, nasłuchując z zewnątrz, usłyszał dźwięki przenoszenia i szurania, gdy chwile mijały, w końcu zaś dźwięk, jakby lekkie drzwi szafki się otworzyły. Wtedy usłyszał on stłumiony płacz, rodzaj chrapiącego, zduszonego dźwięku, a w końcu odgłosy otwarcia. Prawie natychmiast klucz obrócił się w zamku i Willett pojawił się w pomieszczeniu, ze wzburzonymi włosami i blady na twarzy, domagający się drewna dla prawdziwego kominka przy południowej ścianie pokoju. Palenisko by nie wystarczyło, stwierdził on, a elektryczny kominek miał ograniczone praktyczne użycie. Pragnąć zadać jakiekolwiek pytania, lecz się ich bojąc, pan Ward wydał odpowiednie rozkazy i sługa przyniósł jakieś bierwiona, drżąc, gdy wszedł do zatrutego powietrza biblioteki, by położyć je w środku. Willett w międzyczasie poszedł do rozmontowanego laboratorium i przyniósł trochę tego i owego, czego nie przemieszczono w lipcu zeszłego roku. Znajdowały się te przedmioty w przykrytym koszyku, i pan Ward nigdy nie dostrzegł czym były. Wtedy doktor zamknął się w bibliotece jeszcze jeden raz, i poprzez chmury dymu, który się zaczął unosić z kominka, było wiadome, że rozpalił ogień. Później, po głośnym dźwięku przewracania gazet, to dziwne szarpnięcie i skrzypienie było słychać raz jeszcze, a następnie tupanie, którego nikt z podsłuchujących nie lubił. Później, nastąpiły dwa wstrzymane krzyki Willetta, a następnie nastąpiło świszczące szemranie niezdefiniowanej nienawiści. Ostatecznie, dym, który wiatr powiewał z komina stał się bardzo ciemny i gryzący, i wszyscy mieli nadzieję, że pogoda mogłaby ich od niego osłonić, od tych duszących, trujących nut i chmur. Pan Ward czuł że jego głowa się zatacza, a jego słudzy stali razem w grupie by obserwować okropny czarny dym. Po erze czekania te chmury dymu zdawały się stawać lżejsze, i w połowie uformowane drapanie, zamiatanie i inne mniejsze operacje były słyszane za zamkniętymi drzwiami. W końcu, po trzaskaniu jakimiś drzwiami szuflad w środku, Willett się pojawił na dole. Był smutny, blady i rozczochrany i nosił koszyk przykryty z góry tkaniną, który zabrał z laboratorium. Zostawił okno szeroko otwarte, i w ten niegdyś przeklęty pokój znów wlatywało czyste, świeże powietrze, by wymieszać się z dziwnym, nowym zapachem dezynfekcji. Antyczne panele dalej się tutaj znajdowały, ale teraz zdawały się być wyzwolone od złowieszczości, i wisiały tak spokojne i stonowane jak nigdy, gdy nosiły na sobie obraz Josepha Curwena. Noc się zbliżała, lecz tym razem jej cienie nie miały w sobie ukrytego lęku, lecz tylko spokojną melancholię. Doktor nigdy nie powiedział, co zrobił. - Nie mogę odpowiedzieć na żadne pytania, lecz powiem, że istnieją różne typy magii. Wykonałem wielkie oczyszczenie. Ci, którzy żyją w tym domu, będą lepiej spali dzięki temu. \begin{center} 6 \end{center} To, że "oczyszczenie" doktora Willetta było zadaniem niemal nadludzkim i porównywalnym z ohydnym podróżowaniem po zaginionej krypcie, jest udowodnione przez fakt, że starszy lekarz poddał się tak szybko, jak tylko wrócił do swego domu. Przez trzy dni odpoczywał bez przerwy w swoim pokoju, choć słudzy później szeptali, coś o słyszeniu po północy w środę cichego otwierania i jeszcze cichszego zamykania drzwi. Wyobraźnia sług, na szczęście, jest ograniczona, gdyż inaczej mogliby zacząć komentować zawartość czwartkowego Evening Bulletin, który zamieścił poniższy tekst: \begin{displayquote} \begin{center} Powrót ghuli z Północnego Cmentarza \end{center} Po przerwie trwającej 10 miesięcy od okropnego wandalizmu grobu Weedena w Północnego Cmentarza, nocny włóczęga został dostrzeżony we wczesnych godzinach porannych na tym samym cmentarzu przez Roberta Harta, nocnego stróża. Gdy spojrzał na chwilę spoza swojej budki, koło 2 rano, Hart dostrzegł światło latarni lub latarki niedaleko w kierunku północnym, a po otworzeniu drzwi wykrył człowieka z kielnią w ręce, bardzo dobrze widocznego ze względu na pobliskie światło elektryczne. Nagle zaczął się pościg, w którym sylwetka człowieka ruszyła w stronę głównego wejścia, uciekając na ulicę i ginąc wśród cieni zanim można było ją pochwycić. Podobnie do pierwszych ghuli, aktywnych w poprzednim roku, intruz nie wykonał żadnych prawdziwych uszkodzeń zanim został odkryty. Puste miejsce w sekcji Wardów wykazywało oznaki małego kopania, ale nie było to nic rozmiaru grobu, i żaden z istniejących grobów nie został naruszony. Hart, który nie może opisać jasno włóczęgi poza tym, że był małym mężczyzną z najpewniej pełną brodą, skłania się ku poglądowi, że wszystkie 3 ataki ghuli mają wspólne źródło, lecz policja z Second Station myśli inaczej ze względu na dziką, okrutną naturę drugiego incydentu, gdzie antyczna trumna została usunięta, a jej nagrobek brutalnie rozbity. Pierwszy z incydentów, który miał za zadanie najwyraźniej zakopać coś został przerwany i miał miejsce rok temu, ostatniego marca. Sądzi się, że chodziło o nielegalne składowanie alkoholu. Jest możliwe, zauważył Sierżant Riley, że ten trzeci przypadek jest podobnej natury. Oficerowie z Second Station są szczególnie uważni, by pochwycić gang przestępców odpowiedzialnych za te powtarzające się naruszenia gruntów cmentarza. \end{displayquote} Przez cały czwartek Dr. Willett odpoczywał, jakby regenerując siły po jakimś wcześniejszym wysiłku lub przygotowując się na coś, co miało dopiero przyjść. Wieczorem napisał notkę dla pana Warda, którą dostarczono następnego poranka i która sprawiła, że oszalały ojciec zastanawiał się długo i głęboko. Pan Ward nie mógł zająć się swoimi sprawami od szokującgo poniedziałku, z jego fatalnymi raportami i mrocznym "oczyszczeniem", ale odkrył coś uspokajającego w liście doktora pomimo rozpaczy, jaką zdawał się on obiecywać i nowymi tajemnicami, które miał sugerować. \begin{displayquote} \begin{flushright} 10 Barnes St., Providence, R. I., 12 kwietnia 1928 \end{flushright} Drogi Theodorze:— Czuję, że muszę powiedzieć pewne słowa zanim zrobię to, co planuję zrobić jutro. Zakończy to tę straszliwą sprawę, z którą sobie jakoś radziliśmy (coś czuję, że żadne narzędzie nigdy nie przebije się do tego okropnego miejsca, o którym wiemy), lecz boję się, że nie będę w stanie uspokoić Twego umysłu, dopóki nie zapewnię Cię, jak bardzo finalne jest rozwiązanie, o którym myślę. Znałeś mnie od momentu, gdy byłeś małym dzieckiem, więc wierzę, że zaufasz mi, gdy zasugeruję, że pewne kwestie najlepiej pozostawić niezbadanymi. Będzie lepiej, jeśli nie spróbujesz dalszych spekulacji o przypadku Charlesa. Jest również imperatywem, byś nie wspominał jego matce o niczym, by pozostała w błogiej nieświadomości. kiedy zadzwonię do Ciebie jutro, Charles już ucieknie. To wszystko, co ludzie muszą wiedzieć. Był szaleńcem i uciekł. Możesz powiedzieć jego matce ostrożnie i stopniowo o jego szaleństwie, gdy skończysz pisać listy na maszynie w jego imieniu. Polecam Ci, byś dołączył do niej w Atlantic City i tam odpoczął. Bóg wie, że potrzebujesz odpoczynku po tym szoku jak i również ja. Pojadę na południe na chwilę, by ochłonąć i przygotować się mentalnie na to, co nadejdzie. Tak więc nie zadawaj mi żadnych pytań, Kiedy zadzwonię. Możliwe, że coś pójdzie źle, ale jeśli tak się stanie, powiem Ci o tym. Nie wydaje mi się, by tak miało być. Nie będzie potem już powodów, by się zamartwiać, gdyż Charles będzie bardzo, bardzo bezpieczny. Jest teraz bezpieczniejszy, niż sobie możesz to wyśnić. Nie musisz się już bać Allena i tego kim lub czym jest. Jest on tak częścią przeszłości, jak portret Josepha Curwena, i kiedy zadzwonię do Twych drzwi, możesz być pewien, że nie będzie go już na tym świecie. A ten, kto napisał tę średniowieczną wiadomość nie będzie problemem dla Ciebie. Lecz musisz się przygotować na melancholię, a także swoją żonę. Muszę Ci powiedzieć wprost, że ucieczka Charlesa nie będzie oznaczała jego powrotu do Ciebie. Jest on ofiarą pewnej szczególnej choroby jak mogłeś się domyślić z jego subtelnych zmian psychicznych i fizycznych, i nie możesz mieć nadziei, że ujrzysz go kiedykolwiek później. Masz tylko to pocieszenie, że nigdy nie był diabłem lub naprawdę szaleńcem, lecz tylko chętnym, uczonym i ciekawym chłopcem, który kochał tajemnice przeszłości, co go ostatecznie zgubiło. Natknął się na rzeczy, których żaden śmiertelnik nie powinien nigdy znać, i sięgnął wstecz poprzez lata, jak nikt nie miał prawa. Coś przyszło z tej otchłani lat i go pochłonęło. Teraz nadchodzi kwestia, odnośnie której muszę Cię poprosić, byś zaufał mi najbardziej ze wszystkich. Gdy będzie, zaiste, brak jakiejkolwiek niepewności o los Charlesa. Za około rok, powiedzmy, możesz dojść do wniosku, że już nie odnajdziesz chłopaka. Możesz umieścić kamień nagrobny na Północnym Cmentarzu dokładnie 10 stóp na zachód od grobu Twego ojca i zwrócony tym samym kierunku, i oznaczyć to jako prawdziwe miejsce ostatecznego spoczynku Twego syna. Nie musisz się też martwić, że będzie on oznaczał jakąś abnormalność lub podmieńca. Prochy w tym miejscu będą prochami twojego własnego syna, prawdziwego Charlesa Dextera Warda, którego obserwowałeś od dziecka. Prawdziwego Charlesa z znakiem oliwy na jego biodrze i bez czarnego znaku wiedźmy na swej piersi lub dołku na swoim czole. Charlesa, który nigdy nie zrobił niczego złego, i który zapłacił swoim życiem za bycie "zniewieściałym". To wszystko. Charles ucieknie i w rok od dzisiaj możesz umieścić na cmentarzu jego nagrobek. Nie pytaj mnie o nic jutro. I uwierz, że honor Twej antycznej familii pozostaje nienaruszony dzisiaj, jak we wszystkich przypadkach przeszłych. Z najszczerszą sympatią, i napominając Cię do wytrwałości, spokoju i rezygnacji... \begin{flushright} Pozdrowienia, Twój przyjaciel Marinus B. Willett \end{flushright} \end{displayquote} Tak więc rankiem piątku 13 kwietnia 1928, Marinuss Bicknell Willett odwiedził pokój Charlesa Dextera Warda w prywatnym szpitalu doktora Waite'a na wyspie Conanicut. Młodzieniec, choć nie próbował uniknąć swego gościa, był w smutnym nastroju, i nie chciał partycypować w konwersacji, której Willett wyraźnie pragnął. Odkrycie przez doktora krypty i jego potworne w niej doświadczenia były oczywiście nowym źródłem zawstydzenia, tak, że obydwoje wahali się wyraźnie po wymienieniu paru prostych formalności. Wtedy pojawił się też kolejny powód, dla którego rozmowa się nie kleiła, gdyż Ward zdawał się dostrzec prze maskę spokojnej twarzy Willetta i ujrzeć straszliwe poczucie celowości, której nie widział na niej nigdy wcześniej. Pacjent się zachłysnął, świadom, że od ostatniej wizyty nastąpiła zmiana w zazwyczaj przyjacielskim lekarzu rodzinnym który teraz zdawał mu się być bezwzględnym, nieporuszanym mścicielem. Ward pobladł wyraźnie, a doktor był pierwszym, który przemówił - Więcej - powiedział - zostało znalezione, i muszę Cię ostrzec, że nadszedł czas zapłaty. - Znowu kopałeś, i dokopałeś się do biednych, głodujących zwierzaczków? - padła ironiczna odpowiedź, gdy młodzieniec postanowił udawać odwagę. - Nie - przyznał powoli Willett - tym razem nie musiałem kopać. Szukaliśmy doktora Allena, i znaleźliśmy fałszywą brodę i okulary w domku w Pawtuxet. - Wspaniale - skomentował niezadowolony gospodarz z wysiłkiem bycia zabawnie obraźliwym - I wierzę, że udowodniły one więcej niż broda i okulary, które Ty sam nosisz, doktorze! - Wierze, że Tobie coś one udowadniają - padła wystudiowana, spokojna odpowiedź - Jak i owszem było, czyż nie? Gdy Willett to powiedział, było tak, jakby Słońce schowało się za chmurami, choć nie było żadnej zmiany w cieniach na podłodze. Wtedy Ward kontynuował. - I to tak mocno woła o zemstę i zapłatę? Może czasami mężczyzna ma ochotę na nieco przebieranek? - Nie - zaczął Willett poważnie - ponownie, nie masz racji. To nie mój problem, poszukiwanie przez ludzi przebieranek i podwójności - tak długo, jak ma on prawo w ogóle żyć i tak długo, jak nie niszczy tego, kto go przywołał z innych miejsc. Ward zaczął być agresywny - Cóż, panie, co odnalazłeś, i co zamierzasz ze mną zrobić? Doktor potrzebował nieco czasu przed odpowiedzią, jakby wybierając najbardziej efektywną z odpowiedzi. - Odnalazłem - zaczął on - coś w szafce za antycznymi panelami, gdzie kiedyś był portret. Spaliłem to, a prochy umieściłem tam, gdzie powinien znaleźć się grób Charlesa Dextera Warda. Szaleniec się zadławił i wstał ze swego krzesła, na którym siedział. - Niech Cię diabli! Komu powiedziałeś... i kto uwierzy, po całych dwóch miesiącach, i ze mną żywym? Co zamierzasz teraz zrobić? Willett, choć był małym mężczyzną wyglądał teraz niczym jakiś rodzaj autorytetu prawniczego, gdy uspokoił pacjenta gestem dłoni. - Nie powiedziałem nikomu. Nie jest to zwykła sytuacja - to szaleństwo spoza czasu i horror spoza sfer, gdzie nie pomoże ani policja, prawnicy, sądy czy też alieniści. Dzięki Bogu, że jakaś szansa zostawiła we mnie iskrę wyobraźni, co mi się przydało w wyjaśnianiu tej sprawy. Nie możesz mnie oszukać, Josephie Curwenie, gdyż wiem, że Twoja przeklęta magia jest prawdziwa! - Wiem, jak rzuciłeś zaklęcie, które po tylu latach zwróciło Cię do Twego potomka. Jak zwróciłeś jego uwagę na przeszłość i powstałeś ze swego ukrytego grobu. Jak ukrywałeś si w jego laboratorium kiedy studiowałeś współczesność, a w nocy atakowałeś innych jako wampir. Jak pokazałeś się w brodzie i okularach, by nikt się nie zastanawiał nad Twoim podobieństwem do Charlesa. Wiem, co zrobiłeś, gdy Twe potworności sprawiły, że on chciał się wycofać, i co zaplanowałeś potem, i wiem też, jak to zrobiłeś. - Zostawiłeś swą brodę i okulary i oszukałeś strażników wokół domu. Myśleli oni, że to on wyszedł, i myśleli, że to on wrócił, a ty go zabiłeś i ukryłeś. Lecz nie pomyślałeś o różnicy między dwoma umysłami. Byłeś głupcem, Curwenie, wierząc, że zwykłe wizualne podobieństwo by wystarczyło. Nie myślałeś o mowie, głosie i piśmie odręcznym? To nie zadziałało, jak teraz widzisz. Wiesz lepiej ode mnie kto lub co napisał ten średniowieczny list, lecz ostrzegam Cię, że nie napisano go na próżno. Istnieją abominacje i bluźnierstwa, które należy usunąć ze świata, i wierzę, że autor tamtych słów zajmie się Ornem i Hutchinsonem. Jedna z tych istot napisała Ci kiedyś, byś "nie wzywał niczego, czego nie możesz odesłać". Już raz Cię zabito, może w ten właśnie sposób, i może być i tak, że Twoja własna czarna magię Cię pokona ponownie. Curwenie, człowiek nie może się bawić Naturą poza pewnymi ograniczeniami, a każdy horror, który przywołałeś, powstanie, by Cię wymazać. Lecz tutaj doktorowi przeszkodził konwulsyjny krzyk istoty przed nim. Bez żadnej nadziei lub też broni, wiedząc, że jakikolwiek pokaz przemocy fizycznej sprawiłby, że pielęgniarze rzucili by się na pomoc doktorowi, Joseph Curwen miał tylko jeden sposób, by przetrwać - zaczął więc serię kabalistycznych gestów swoim głębokim, pustym głosem, teraz nie ukrytym już za fałszywym szeptem, wykrzyczawszy następujące słowa okropnej formuły magicznej: - PER ADONAI ELOIM, ADONAI JEHOVA, ADONAI SABAOTH, METRATON... lecz Willett był zbyt szybki dla niego. Nawet w momencie, gdy psy na zewnątrz zaczęły wyć, i jak zimny wiatr się zerwał nagle z wybrzeża, doktor zaczął poważną i spokojną intonację, którą zamierzał wyrecytować od samego początku. Oka za oko - magia za magię - niech wynik pokaże, jak bardzo otchłanne lekcje zostały wyuczone! Tak więc swoim czystym głosem, Marinus Bicknell Willett zaczął drugą parę formuł magicznych z tych, z których pierwsza wskrzesiła autora tej średniowiecznej notki - tajemniczą inwokację, którą oznaczono znakiem Smoczego Ogona, znakiem trybu zstępującego: \begin{center} - GTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO! \end{center} Już pierwsze słowo z ust Willetta sprawiło, że wcześniej zaczęte zaklęcie zostało zatrzymane. Nie mogąc mówić, potwór zaczął wykonywać dzikie ruchy swymi rękami, aż i one ustąpiły. Kiedy okropne imię Yog-Sothotha zostało wymówione, ohydna zmiana się rozpoczęła. Nie było to tylko rozpuszczanie się, lecz raczej cała transformacja, i Willett zamknął swe oczy, ażeby nie zemdleć zanim inkantacja się zakończy. Lecz nie zemdlał, i ten człowiek bluźnierczych wieków i zakazanych sekretów nigdy więcej nie zagrażał już światu. Szaleństwo spoza czasu ustąpiło, i przypadek Charlesa Dextera Warda został rozwiązany pomyślnie. Otwierając swe oczy przed wyjściem z tego pokoju horroru, Dr. Willett ujrzał, że to, czego się nauczył na pamięć, zaiste poskutkowało. Nie było, tak jak się tego spodziewał, żadnej potrzeby kwasu. Gdyż zupełnie jak jego portret rok wcześniej, Joseph Curwen teraz leżał na ziemi jako cienka warstwa błękitno-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 83jgud0i04cmjaz5yzs3itclpkry797 3870386 3870384 2025-07-11T03:16:24Z Kaworu1992 12326 3870386 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm == <center> 1 </center> A teraz to, co nastąpiło przed okropnym doświadczeniem, które zostawiło swój ślad strachu na duszy Marinusa Bicknella Willetta, a dodało dekadę do jego wyglądu, pomimo jego i tak starego wieku. Dr. Willett spędzał dużo czasu na rozmowach z panem Wardem, i razem uzgodnili parę rzeczy, odnośnie których uważali, że alieniści ich wyśmieją. Istniał, doszli do wniosku, okropny spisek w świecie, który był bezpośrednio powiązany z nekromancją nawet starszą niż procesy o czary w Salem - co do tego nie było wątpliwości. Istniało przynajmniej dwóch żywych mężczyzn - i jeden, o którym woleli nie myśleć - który byli w absolutnej posesji umysłów lub osobowości tak starych jak 1690 r. lub nawet wcześniej. Było to pewne, nawet w obliczu wszelkich praw natury. To, co te okropne kreatury - i Charles Ward - robiły lub próbowały zrobić, wydawało się dosyć proste z ich listów i wszelkich faktów o sprawie. Obrabowywali oni groby wszelkich ludzi, wliczając ludzi najsłynniejszych i najmądrzejszych, w celu powołania z ich prochów jakiegoś podobieństwa świadomości i wiedzy, które kiedyś ci ludzie posiadali. Jakieś okropne poruszenie trwało wśród tych koszmarnych ghuli, podczas którego kości zmarłych były transportowane z zimną dokładnością dzieci w szkole wymieniających się książkami, co więcej, to, co pozyskano na przestrzeni wieków zdawało się sugerować moc i wiedzę poza czymkolwiek w całym kosmosie, większe niż te, które kiedykolwiek zgromadził jeden człowiek bądź nawet ich grupa. Uzyskali oni jakieś bluźniercze sposoby, by utrzymać swe mózgi żywymi, w jednym lub być może kilku ciałach, i z pewnością pozyskali sposób na dostęp do świadomości zmarłych, których zbierali razem. Wydawało się, że istniała jakaś prawda w antycznym Borellusie, gdy pisał on o uzyskaniu z nawet najstarszych szczątków "Esencjalnych Soli" z których cienie dawno zmarłych ludzi mogły być wskrzeszone. Istniała jakaś magiczna formuła na przywołanie takiego cienia, i inna, by go odesłać - i została ona tak udoskonalona, że można się było jej nauczyć z sukcesem. Trzeba uważać na ewokacje, gdyż nagrobki na starych grobach nie zawsze są dokładne. Willett i pan Ward drżeli z przerażenia przechodząc od konkluzji do konkluzji. Rzeczy - obecności lub głosy pewnego rodzaju - mogłyby być pozyskane z nieznanych miejsc jak i bezpośrednio z grobów, a w tym procesie trzeba być ostrożnym. Joseph Curwen niewątpliwie przywołał wiele zakazanych rzeczy, a co do Charlesa - co trzeba było o nim myśleć? Jakie siły "spoza Sfer" dosięgnęły go z czasów Josepha Curwena i przemieniły i skupiły jego umysł na zakazanych rzeczach? Pozwolono mu udać się w pewnych kierunkach, i tak uczynił. Rozmawiał on z mężczyzną z horroru w Pradze i został długo z kreaturą w górach Transylwanii. I musiał odnaleźć on w końcu grób Josepha Curwena. Tamte zniszczone gazety i to, co w nocy słyszała jego matka, było zbyt ważne, by o tym zapomnieć. Wtedy też przywołał coś, i musiało to przybyć. Ten potężny głos w Dobry Piątek, i te różne tony zamknięte na jego strychu. Czym one były, z ich głębią i pustką? Czy nie istniała wtedy jakaś okropna zapowiedź przerażającego Dr. Allena z jego głosem? Tak, to było to, co pan Ward wyczuwał jako podskórny horror w jego jedynej rozmowie z tym człowiekiem - jeśli był on w ogóle człowiekiem - za pośrednictwem telefonu. Jakie piekielne świadomości lub głosy, jakie martwe cienie obecności, przybyły w odpowiedzi na wołanie Charlesa Warda w formie sekretnych rytuałów za tymi zamkniętymi drzwiami? Te głosy, podsłuchane w kłótni - "musi być czerwone przez trzy miesiące" - Dobry Boże! Czy to nie miało miejsca tuż przed epidemią wampiryzmu? Wykopanie antycznego grobu Ezry Weedena, i krzyki później w Pawtuxet - czyj umysł zaplanował zemstę i odkrył na nowo to okropne siedzisko starożytnych bluźnierstw? A potem domek w Pawtuxet i brodaty obcy, i plotki i lęk. Ostatniego szaleństwa Charlesa ani ojciec, ani doktor nie mogli wyjaśnić, lecz byli oni pewni, że umysł Josepha Curwena znów stąpał po ziemi i znów czynił antyczne zło. Czy demoniczne opętanie było jakąś możliwością? Allen miał tu coś do roboty, a detektywi musieli odkryć więcej o tym, czyja egzystencja prześladowała życie młodzieńca. W międzyczasie, ponieważ istnienie jakiejś rozległej krypty pod domkiem wydawało się być poza wszelką wątpliwością, należy włożyć pewien wysiłek, ażeby ją znaleźć. Willett i pan Ward, świadomi sceptycznej natury alienistów, po swojej ostatniej rozmowie rozpoczęli wspólne badanie z niezwykłą dokładnością domku na uboczu następnego poranka z walizkami i pewnymi narzędziami i akcesoriami odpowiednimi do poszukiwań architektonicznych i badań podziemnych. Nastał poranek szóstego dnia kwietnia, i dwójka badaczy znalazła się w domku w Pawtuxet o 10 rano. Pan Ward miał klucz, i wykonano wstępne przeszukiwanie. Z chaosu w pokoju Dr. Allena było jasne, że detektywi byli tu już wcześniej, a obecni poszukiwacze żywili nadzieję, że znaleźli oni jakąś wartościową wskazówkę. Oczywiście, ich główne zainteresowanie dotyczyło piwnicy, więc udali się do niej bez chwili zwłoki, ponownie pokonując drogę, którą już wcześniej pokonywali w obecności szalonego młodzieńca. Przez chwilę wszystko zdawało się być konfundujące, każdy cal ziemistej podłogi i kamiennych ścian zdawał się być tak twardy i niewzruszony, że wizja znalezienia choćby jednej dziury zdawała się być śmieszna. Willett zasugerował, że skoro oryginalną piwnicę wykopano bez żadnej wiedzy o katakumbach poniżej, początek przejścia powinien wydawać się całkiem współczesny, najpewniej stworzony przez młodego Warda i jego towarzyszy, którzy musieli szukać antycznych krypt, o których plotki musiały dojść do ich uszu na jakieś straszliwe sposoby. Doktor próbował wyobrazić sobie siebie samego na miejscu Charlesa, by sprawdzić, jak mieszkaniec domu mógłby zacząć, ale nie uzyskał zbyt wiele przy zastosowaniu tej metody. Wtedy zdecydował się na eliminowanie możliwości, i przeszukał całą podziemną powierzchnię zarówno w pionie, jak i w poziomie, przeszukując starannie każdy cal z osobna. Wkrótce zdał sobie sprawę, że przebadał już wszystko, poza małą platformą przed wannami, które wcześniej już obejrzał ku swej porażce. Teraz, eksperymentując na każdy możliwy sposób, i wykorzystując podwójną siłę, w końcu odkrył, że wierzch owszem, się obraca i przesuwa horyzontalnie. Poniżej znajdowała się betonowa powierzchnia ze stalowym włazem, do której pan Ward zaraz podbiegł, pełen ekscytacji. Właz nie był ciężki w podniesieniu, i ojciec usunął go z drogi, gdy nagle wydał się on Willettowi dziwny. Chwiał się i kiwał głową w senny sposób, a w powiewie morowego powietrza, które wyleciało z czarnej dziury poniżej, doktor wkrótce rozpoznał prawdopodobną przyczynę. W tamtym momencie, Dr. Willett wyniósł swojego towarzysza tracącego przytomność, położył go na podłodze na parterze i zaczął go cucić przy pomocy zimnej wody. Pan Ward zaczął powoli wracać do siebie, ale było jasne, że trujący gaz z krypty w pewien straszliwy sposób go zatruł. Nie chcąc zdać się na ślepy los, Willett pobiegł do Broad Street po taksówkę i wysłał cierpiącego do domu, pomimo jego słabych protestów. Potem wyjął latarkę, przykrył swe otwory nosowe sterylną gazą, i zszedł niżej jeszcze raz, by przebadać nowo-odkryte głębie. Morowe powietrze nieco się rozrzedziło, i Willett był w stanie wysłać promień światła w bezdenny mrok. Przez około 10 stóp, był to cylindryczny pionowy tunel ze ścianami z betonu i żelazną drabiną, po czym tunel zdawał się przechodzić w stare, kamienne stopnie, które oryginalnie musiały prowadzić do powierzchni gdzieś na południe od domku. Willett musi przyznać, że przez chwilę wspomnienia legend o starym Curwenie powstrzymały go od zejścia w dół, samotnie, w tym morowym powietrzu. Nie mógł się on powstrzymać, by nie wspominać o tym, co Luke Fenner raportował o tej ostatniej, potwornej nocy. Wtedy zmotywował go jego obowiązek, i zszedł w dół z wielką walizką, w której miał zamiar wynieść wszelkie dokumenty, które uznałby za kluczowe. Powoli, ze względu na swój zaawansowany wiek, zszedł po drabinie i stanął na śliskich stopniach poniżej. Były one antycznym kamieniarstwem, jego latarka mu objawiła, i na wilgotnych ścianach widział wilgoć wieków. Niżej wiodły schody, ale nie spiralnie, tylko w nagłych zwrotach, i były na tyle wąskie, iż dwójka mężczyzn miałaby problem, stąpając obok siebie. Naliczył on 30 stopni, gdy jakiś dźwięk bardzo cicho dobiegł do jego uszu, a potem czuł się zniechęcony do jakiegokolwiek liczenia. Ten dźwięk był bluźnierczy, jeden z tych niskich, okropnych pokazów świata przyrody, których nie powinno w ogóle być. Można go było nazwać pustym łkaniem, pełnym poczucia rozpaczy lub beznadziejnym jękiem, chórem boleści i umęczonego ciała bez żadnej myśli, ale taka nazwa pomijałaby jego wszelkie potępienie i tony, które zatruwały duszę. Czy to tego dźwięku Ward nasłuchiwał, gdy go przyjęto do szpitala? Była to najbardziej szokująca rzecz, jaką Willett kiedykolwiek usłyszał, i zdawał się nie rozchodzić z żadnego konkretnego miejsca, gdy doktor dosięgnął dna schodów i poświecił swoją latarką, w kąty cyklopowych ścian pełnych czarnych portali. Sala, w której stał, miała może z 14 stóp wysokości w środku i była szeroka na 10, może 12 stóp. Chodnik zbudowany był z wielkich, ciętych kamieni, a ściany i sufit były stworzone przez kamieniarzy. Nie mógł on sobie wyobrazić jej długości, gdyż ciągnęła się ona w nieskończoną ciemność. Niektóre portale posiadały drzwi w starym, kolonialnym typie, a inne nie miały ich zaś w ogóle. Przezwyciężając poczucie lęku wynikłe w efekcie zapachu i wycia Willett zaczął badać te portale jeden po drugim, znajdując za nimi pokoje z kamiennymi sufitami, każdy średniego rozmiaru i najwyraźniej o tajemniczych wykorzystaniach. Większość z nich miała kominki, których wyższe kominy stanowiły zapewne fascynujące studium z inżynierii. Nigdy wcześniej lub później nie widział on takich urządzeń lub ich sugestii, gdziekolwiek nie spojrzał, przykryte kurzem i pajęczynami sprzed ponad setki lat, w wielu przypadkach najwyraźniej zniszczone przez antycznych przeciwników. Wiele z komnat wydawało się w ogóle nietkniętych współczesną ręką, i musiały reprezentować one najwcześniejsze i najstarsze fazy eksperymentów Josepha Curwena. W końcu Willett natrafił na pokój oczywistej współczesności, lub przynajmniej coś w tym stylu. Istniały tutaj oliwne lampy, półki na książki i stoły, krzesła i szuflady, i biurko z wysokimi stosami papierów różnej antyczności i współczesności. Świece w świecznikach stały w kilku różnych miejscach, i odnalazłszy w pobliżu pudełko zapałek, Willett postanowił je zaświecić. W świetle świec zdawało się że ten apartament to nic innego jak pełny gabinet lub biblioteka Charlesa Warda. Doktor widział wcześniej wiele z książek tutaj obecnych, a duża część mebli pochodziła z posiadłości przy Prospect Street. Tu i ówdzie znajdowało się coś, co doktor znał bardzo dobrze, i poczucie dobrego zaznajomienia się z przedmiotami stało się na tyle duże, że Willett prawie zapomniał o okropnych jękach, które tutaj zdawały się być głośniejsze niż u stóp schodów. Jego pierwszym obowiązkiem, jak to sobie zaplanował, było znalezienie i wzięcie w posiadanie wszelkich dokumentów, które miały dużą wartość, zwłaszcza zaś tych, które Charles znalazł tak dawno temu za obrazem w Olney Court. W miarę, jak doktor Willett zaczął przeszukiwać pomieszczenie, zdał sobie sprawę z monumentalności swego zadania, gdyż papier za papierem były wypełnione ciasnym pismem i intrygującymi symbolami, tak, że przeczytanie i zedytowanie wszystkiego mogło zająć miesiące, lub nawet lata. W pewnym momencie znalazł on wielkie pudło listów z Pragi i Rakusa, spisane pismem odręcznym w jasny sposób należącym do Orne'a i Hutchinsona. Zabrał on je wszystkie, jako część plików, które planował wynieść na powierzchnię w swojej walizce. W końcu, w mahoniowej szufladzie, która kiedyś ozdabiała dom Warda, Willett znalazł stare dokumenty Curwena, rozpoznając je na bazie krótkiego wglądu, który dał mu kiedyś weń Charles tak wiele lat temu. Młodzieniec najwyraźniej trzymał je razem, w sposób, w jaki razem zostały znalezione, gdyż wszystkie dokumenty, w których wspominali robotnicy były tutaj, z wyjątkiem tych zaadresowanych do Orne'a i Hutchinsona, a także szyfr wraz z kluczem. Willlett umieścił to wszystko w swojej walizce i kontynuował swoje przeszukiwanie papierzysk. Ponieważ zdrowie młodego Warda było dlań najważniejsze, najwięcej przeszukiwania Dr. Willett poświęcił sprawom bieżącym, i w masie papierów poświęconych temu tematowi jedna nieregularność została przezeń odnotowana. Problemem była bardzo mała liczba dokumentów spisana normalnym pismem odręcznym Charlesa, które to dokumenty nie obejmowały niczego młodszego niż 2 miesiące wstecz. Z drugiej strony, była cała masa symboli i formuł magicznych, historycznych notatek i komentarzy filozoficznych, zapisane pismem odręcznym absolutnie identycznym z antycznym pismem Josepha Curwena, choć, oczywiście, daty były współczesne. Najwyraźniej, częścią założeń Charlesa była imitacja pisma odręcznego starego czarodzieja, co udało mu się doprowadzić do perfekcji. Trzeciego rodzaju pisma, które mogło należeć do dr. Allena, nie było tutaj w ogóle. Jeśli był on zaiste liderem, musiał zmusić młodego Warda, ażeby działał jako jego sekretarz. W tych nowych materiałach jedna mistyczna formuła, lub raczej para, pojawiała się tak często, że Willett zapamiętał ją na pamięć nim skończył swoje przeszukiwania. Składała się ona z dwóch kolumn, ta po lewej stronie zatytułowana archaicznym symbolem zwanym ``Głową Smoka'' i używaną w okultyzmie by oznaczać wzrost, a ta po prawej zatytułowana powiązanym symbolem ``Smoczego Ogona'' powiązanego ze spadkiem. Wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym podglądzie, i prawie podświadomie doktor zdał sobie sprawę, że druga połowa była niczym innym jak pierwszą napisaną sylabicznie wstecz z wyjątkiem poniższego: {| |- | <big>☊</big> || <big>☋</big> |- | Y'AI 'NG'NGAH, YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI THRODOG UAAAH || OGTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO |} Ostatnie monosylaby i dziwne imię Yog-Sothoth, które doktor rozpoznał w różnym zapisie z innych pism, które widział odnośnie tej okropnej sprawy. Magiczne formuły były jak następuje - z wielką dokładnością, o czym Willett mógłby przysiąc - a pierwsza z nich wydawała się budzić coś w pamięci w ciemnych głębiach jego umysłu, co przypomniał sobie później, badając raz jeszcze wydarzenia z tego straszliwego Dobrego Piątku w poprzednim roku. Te zaklęcia były tak okropne, i tak często się na nie natykał, że zanim doktor zdał sobie z tego sprawę, powtarzał je szeptem. W końcu jednak uznał, że ma już wszystkie potrzebne mu dokumenty, tak więc uznał, że nie będzie już dłużej badał tego miejsca, aż do momentu, gdy mógłby przekonać do swoich racji sceptycznych alienistów w celu zorganizowania większego, bardziej usystematyzowanego przeszukiwania. Dalej musiał znaleźć ukryte laboratorium, tak więc zostawił swoją walizkę w jasnym pomieszczeniu i zanurzył się ponownie w czarne, hałaśliwe korytarze, których głębie rozbrzmiewały bez litości tym okropnym jękiem. Następne parę pokojów, które odwiedził, były kompletnie opuszczone lub wypełnione tylko rozpadającymi się pudłami i złowieszczo wyglądającymi szarymi trumnami. Pokoje te jednakże wywarły na nim wielkie wrażenie, albowiem zaczął rozumieć rozmach operacji Josepha Curwena. Myślał on o niewolnikach i marynarzach, którzy zaginęli, o grobach, które naruszono w każdej części świata, i o tym co drużyna pod przewodnictwem Erzy Weedena musiała ujrzeć - wtedy też zadecydował, że lepiej nie oddawać się tego typu rozmyślaniom. W pewnym momencie wielkie, kamienne schody wzniosły się po jego prawej stronie, i wydedukował, że muszą one prowadzić do jednego ze starych budynków Curwena - może tej słynnej kamiennej budowli z wąskimi oknami umieszczonymi wysoko - założywszy, że schody, którymi tutaj dotarł, prowadziły do farmy Curwena. Nagle zdało się doktorowi, że ściany zawalają się przed nim, a odór i dźwięki wokół niego stały się głośniejsze. Willett ujrzał, że dotarł do szerokiej, otwartej przestrzeni, tak wielkiej, że jego latarka nie była w stanie jej w pełni oświetlić, a gdy ruszył naprzód, co pewien czas natrafiał na grube kolumny, które wspierały sklepienie. Po pewnym czasie, doktor dotarł do pierścienia kolumn, przypominających monolity Stonehenge, z wielkim kamiennym ołtarzem na bazie trzech kamieni w centrum - ryciny na tym ołtarzu tak go zaciekawiły, że zbliżył się doń ze swoim elektrycznym światłem. Lecz gdy je ujrzał, odsunął się precz, drżąc na całym ciele, i nie zatrzymał się, by wybadać czarne plamy, które jawiły się w świetle latarki na górnej powierzchni, czasami spływając po bokach w cienkich linach. Zamiast tego, odnalazł odległą ścianę i ruszył wzdłuż niej obok gigantycznego kamiennego kręgu, czasami natrafiając na czarne wrota i milion pomniejszych cel z żelaznymi kratami i kajdanami na nadgarstki i kostki przykutymi do kamiennych ścian. Te cele były puste, lecz dalej okropny smród i odległe jęki wypełniały powietrze, teraz intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, i najwyraźniej zmieniające się w czasie, poprzez jakiś rodzaj śliskiego dudnienia. <center> 2 </center> Uwaga Willetta nie mogła już dłużej zostać odwrócona od tego przerażającego smrodu i dziwnych dźwięków. Obydwa były wyraźniejsze i okropniejsze w tej wielkiej sali z kolumnami, niż gdziekolwiek indziej i posiadały pewną sugestię pochodzenia z jakichś nieznanych głębin, nawet w tym czarnym, podziemnym świecie tajemnic i nihilizmu. Zanim doktor spróbował którychś z ciemnych portali, szukając stopni prowadzących w dół, zwrócił on swój promień światła na podłogę wyłożoną kamieniami. Kamienie były ułożone w dosyć swobodny sposób, i w nieregularnych odstępach następowały kamienie w ciekawy sposób przecięte przez małe dziurki, bez żadnego schematu odnośnie ich ułożenia, a w jednym miejscu leżała bardzo długa drabina, beztrosko porzucona na ziemi. Do tej drabiny, co wydawało się być nieco dziwne, przyczepił się przerażający odór, w którym wszystko było skąpane. Gdy Willett przechodził obok niej, uderzyło go to, że zarówno odór, jak i hałas zdawały się dochodzić bezpośrednio sponad dziwnie przebitymi płytami, zupełnie, jakby były one prostackimi drzwiami w podłodze, prowadzącymi w dół, w jakieś regiony z horroru. Uklęknąwszy przy jednej z nich, pracował nad nią gołymi rękami, i z ekstremalną trudnością mógł ją poruszyć. Pod jego dotykiem jęki z dołu wzniosły się na nowe wyżyny, i tylko przez zastosowanie wielkiej siły woli był on w stanie podnieść ciężki kamień. Nienazwany smród teraz wzniósł się z podziemi, a doktor poczuł zawroty w głowie, gdy odkładał kamienną płytę i zwrócił swe światło w kierunku nowo odkrytego prostokąta ciemności. Jeśli Willett spodziewał się schodów prowadzących w dół do jakiejś ostatecznej abominacji, to musiał się poczuć rozczarowany. Pośród fetoru i jęków dostrzegł tylko wyłożone cegłami dno studni, być może o średnicy półtora metra, i pozbawioną jakiejkolwiek drabiny lub sposobu, by zejść niżej. Gdy światło otoczyło sobą wnętrze studni, jęki zamieniły się nagle w okropne krzyki, którym towarzyszył dźwięk ślepego, bezowocnego szarpania i śliskiego uderzenia. Eksplorator zadrżał na całym ciele, niechętny by wyobrazić sobie jakie okropieństwa musiały żyć w tej otchłani, lecz po chwili zebrał w sobie swą odwagę, by spojrzeć głębiej, ponad krawędź studni, leżąc całym ciałem i trzymając latarkę prosto w dół, by ujrzeć, co mogło leżeć poniżej. Przez jedną sekundę nie dostrzegał niczego innego, jak tylko śliskie, pokryte mchem ściany z cegieł, zapadającymi się w mrocznych głębinach pełnych ohydnych rzeczy i szaleństwa, i wtedy dostrzegł, że coś ciemnego skakało niezręcznie i energicznie w dół i górę na dnie wąskiego szybu, który musiał być z 20, może 25 stóp poniżej kamiennej podłogi, na której leżał. Latarka zadrżała w jego dłoniach, lecz spojrzał dalej, zastanawiając się, jaki rodzaj żywej istoty może być uwięziony w tych ciemnych głębinach tej nienaturalnej studni, zostawiony by umrzeć z głodu przez młodego Warda, przez cały miesiąc, gdy doktorzy zabrali do go szpitala, i najwyraźniej był to jedynie jeden z wielu uwiezionych w tych studniach, których ciężkie, kamienne pokrywy znajdowały się na całej podłodze tej wielkiej jaskini. Czymkolwiek te istoty były, nie mogły one leżeć na dole w tych ciasnych przestrzeniach, lecz musiały się kulić, jęczeć i krzyczeć i leciutko się poruszać przez te wszystkie tygodnie, gdy ich mistrz porzucił je bez żadnej troski czy opieki. Jednakże Marinus Bicknell Willett żałował bardzo, że spojrzał ponownie, gdyż, aczkolwiek był chirurgiem i weteranem prosektorium, nie był już nigdy taki sam od tego momentu. Jest ciężko wyrazić, jak pojedynczy widok fizycznego obiektu z wymiarami w trójwymiarowej przestrzeni może tak wstrząsnąć i zmienić człowieka i możemy tylko powiedzieć, że pewne zarysy i byty posiadają odnośnie siebie moc symbolizmu i sugestii, które działają przerażająco na perspektywę wrażliwego myśliciela i szepczą okropne wskazówki tajemniczych kosmicznych relacji i nienazwanych bytów poza ochronną iluzją powszechnej wizji świata. W tamtej sekundzie Willett spojrzał i ujrzał taki zarys czy też istotę, że przez następne parę chwil był bez wątpienia równie szalony jak jakikolwiek pacjent w prywatnym szpitalu Dr. Waite'a. Upuścił on swoją latarkę z ręki, z której odpłynęła wszelka siła mięśni lub koordynacja, nie słyszał także dźwięku zgrzytania zębami, który zwiastował jej ostateczny los na dnie studni. Krzyczał, krzyczał i krzyczał, głosem, którego panicznego falsetu żaden z jego znajomych by nie rozpoznał, i choć nie mógł stanąć na nogi, przeczołgał się desperacko z dala od mokrego chodnika, gdzie z tuzinów studni z Tartaru wydobywały się jęki, odpowiadając na jego własne, szaleńcze krzyki. Obtarł on swe dłonie na twardych, luźnych kamieniach, i wielokrotnie zranił swą głowę, gdy ta uderzała w częste filary, lecz dalej, szedł w swoim kierunku. Wtedy, powoli, odzyskał on panowanie nad sobą, wśród absolutnej ciemności i smrodu, i zatkał uszy, ażeby nie słyszeć więcej okropnych jęków. Był umęczony i bez możliwości zapalenia światła, wstrząśnięty, w samym centrum bezdennej otchłani ciemności i szaleństwa, i zmiażdżony wspomnieniem, którego już nigdy nie miał zapomnieć. Poniżej niego, tuziny tych rzeczy dalej żyły, a z jednej ze studni usunięto pokrywę. Wiedział, że to, co zobaczył, nie mogło wspiąć się po śliskich ścianach, ale wzdrygnął się na myśl, że jakieś tajemnicze podłoże dla stóp mogło mimo wszystko istnieć. Czym ta rzecz była, doktor nie mógł powiedzieć. Była jak jedna z tych rzeczy uwiecznionych na ołtarzu, lecz była żywa. Natura nigdy nie mogłaby powołać jej do życia w jej obecnej formie, gdyż była wyraźnie niedokończona. Jej braki były zaskakujące, a abnormalności jej proporcji nie dało się wyrazić słowami. Willett zgadza się, że taki rodzaj bytu musiał powstać z tego, co Ward powołał z niekompletnych soli, i co musiał zatrzymać jako sługi lub w celach rytualnych. Nie miało to szczególnego znaczenia, i jego podobizna nie zostałaby wyryta na tym przeklętym kamieniu. Nie była też najgorsza z rzeczy, które kamień uwiecznił - lecz Willett nie otworzył innych dołów. W tamtym czasie, jego pierwszą myślą był jeden z akapitów ze starych danych Curwena, z którymi się zapoznał dawno temu - fraza użyta przez Simona lub Jedediaha Orne'a w tamtym liście, skonfiskowanym, nim dotarł do martwego czarnoksiężnika: "Z pewnością, nie istnieje Nic tylko Najgorsza Okropność w Tym co H. wskrzesił z tego, z Czego mógł pozyskać tylko Część". Wtedy też, dopełniając zamiast zastępować wspomnienie potwora, pojawiło się w umyśle Willetta zrozumienie tych antycznych, ciągnących się plotek o spalonej, zmutowanej rzeczy znalezionych w polach tydzień po ataku na siedzibę Curwena. Charles Ward raz powiedział doktorowi co stary Slocum powiedział o tym obiekcie, że nie był ani w pełni ludzki, ani w pełni podobny do jakiegokolwiek zwierzęcia, o których ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek czytali lub widzieli na własne oczy. Te słowa rozbrzmiewały w umyśle doktora, gdy kiwał się w przód i w tył, jęcząc na kamiennej podłodze. Próbował on sobie z nimi poradzić i powtarzał Ojcze Nasz do samego siebie, potem zaczął nucić modernistyczny wiersz Waste Land pana T. S. Elliota, a potem powtarzając odkrytą przez siebie podwójną formułę magiczną, którą odkrył w bibliotece Warda w podziemiach. "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", i tak dalej, aż do finalnego "Zhro". Zdawało się to nieco go ukoić, i stanął na rozedrganych stopach po pewnym czasie, rozpaczając nad utratą źródła światła i poszukując wokół siebie jakiejkolwiek jasności w ciemnej, zimnej jaskini. Nie mógł on myśleć, lecz wyczulił swe zmysły i patrzył w każdym kierunku, szukając jakiegoś odbicia jasnego światła, które zostawił w bibliotece. Po chwili wydawało mu się, że dostrzegł jakiś błysk, w dalekiej nieskończoności przed sobą, i zaczął tam pełzać, z agonalną uwagą na rękach i kolanach, pośród smrodu i jęków, zawsze macając przed sobą, bojąc się że zderzy się po ciemku z jednym z wielkich filarów, lub spadnie w nieludzko szaleńczy dół, który sam zostawił otwartym. W pewnym momencie jego drżące palce natrafiły na coś, co, jak wiedział, musiało być stopniami prowadzącymi do bluźnierczego ołtarza, co sprawiło, że cofnął się z odrazą. Innym razem natrafił na pokrywę, którą sam usunął, i tutaj jego ostrożność stała się prawie żałosna. Lecz nie natknął się na straszliwy otwór po to, by zostać powstrzymanym. To, co było w jego głębinach, nie wydało żadnego dźwięku i się nie poruszyło. Najwyraźniej jego posiłek, składający się z latarki, nie był dla niego zbyt dobry. Za każdym razem, gdy palce Willetta natrafiły na pokrywę, drżał na całym ciele. Jego spotkanie z ową pokrywą czasami zwiększało intensywność jęków poniżej, ale zazwyczaj nie miało to żadnego efektu, gdyż poruszał się bardzo cicho. Parę razy, gdy ruszał do przodu, światło w oddali osłabiało się znacząco, i zdał sobie sprawę, że jego różne świece i lampy, które zostawił, musiały się kończyć, jedna za drugą. Myśl o zostaniu zagubionym w kompletnej ciemności, bez żadnych zapałek, wśród tej podziemnej krainy koszmarów, zmusiła go, by wstał i zaczął biec, co było bezpieczne, gdy teraz wyminął otwarty dół, gdyż wiedział, że światło to jego jedyny sposób na ucieczkę, gdyż inaczej musiałby polegać na ratunku, który oferowało drużyna wysłana przez pana Warda po jego dłuższej nieobecności. Obecnie więc wyszedł z otwartej przestrzeni w wąskie pomieszczenie i mógł ujrzeć światłość dochodzącą z drzwi po jego prawej. W parę chwil do niego dotarł i znów stał w sekretnej bibliotece młodego Warda, drżąc z ulgi, i patrząc na jasność ostatniej z lamp, która sprowadziła go w bezpieczne miejsce. <center> 3 </center> Zajęło mu ledwie chwilę, by wypełnił wypalone lampy olejem z zasobów, które wcześniej dostrzegł. Kiedy pokój był ponownie jasny, rozejrzał się wokół, szukając lampy, którą mógłby wykorzystać, by dalej zbadać to miejsce. Gdyż, choć był wstrząśnięty i przerażony, jego poczucie ponurego obowiązku dalej go nie opuściło, i zamierzał nie zostawić choćby jednego niesprawdzonego kamienia w tych podziemiach, poszukując okropnych faktów stojących za szaleństwem Charlesa Warda. Nie mogąc znaleźć lampy odpowiedniej wielkości i jasności, wziął najmniejszą z pozostałych, albowiem była najprostsza w transporcie. Wypełnił też swoje kieszenie zapałkami i świeczkami, a także wziął z sobą galon oleju w puszce, co miało być jego zapasem na czarną godzinę, spodziewając się znaleźć ukryte laboratorium poza przeraźliwą otwartą przestrzenią ze swoim nieczystym ołtarzem i bezimiennymi, przykrytymi studniami. Aby przebyć tą otwartą przestrzeń, musiałby wykorzystać wszelką swoją odwagę, ale wiedział, że po prostu musi to zrobić. Na szczęście, ani przerażający ołtarz ani otwarty dół nie były blisko szerokiej ściany, która ograniczała obszar tego pomieszczenia, a której ciemne, tajemnicze portale były następnym logicznym krokiem w poszukiwaniach. Tak więc Willett wrócił do tej wielkiej sali z filarami, pełnej smrodu i umęczonych jęków, i obniżył jasność swej lampy, ażeby uniknąć dalekiego widoku piekielnego ołtarza lub odkrytego dołu. Większość z drzwi prowadziło jedynie do małych komnat, niektórych pustych a niektórych najwyraźniej wykorzystywanych jako magazyny, a parę z tych późniejszych posiadało pewne ciekawe obiekty. Jedna z nich była wyposażona w gnijące i pokryte kurzem zbiory zapasowych ubrań, i badacz zadrżał na całym ciele, gdy zdał sobie sprawę z tego, iż były to ubrania sprzed 150 lat. W innym z pomieszczeń, znalazł on różnorodne fragmenty nowoczesnych ubrań, jakby ktoś starał się wyposażyć dużą liczbę ludzi. Ale najbardziej Willett nie lubił dużych zbiorów miedzi, które pojawiały się raz na jakiś czas, wraz z złowróżebnymi inskrypcjami na nich. Podobały mu się one nawet mniej niż dziwnie ułożone ołowiane misy, których pozostałości zawierały nienaturalne depozyty, i wokół których unosił się odrażający odór, wyraźny nawet w hałaśliwej krypcie. Kiedy Willett był w połowie swych badań portali w ścianie, znalazł drugi korytarz, podobny do tego, którym tutaj przyszedł, i z którego ścian prowadziło wiele drzwi. Postanowił to zbadać, i po przeszukaniu trzech pomieszczeń średniego rozmiaru i bez ważnej zawartości, w końcu znalazł długi, duży apartament, którego rozsądne stoły i pojemniki, piece i współczesne instrumenty, okazjonalne książki i niekończące się półki słojów i butelek oznajmiły mu, że w końcu znalazł długo poszukiwane laboratorium Charlesa Warda - i niewątpliwie starego Josepha Curwena przed nim. Po rozpaleniu trzech lamp, które znalazł wypełnione oliwą i gotowe, Dr. Willett zbadał to miejsce i wszelkie w nim urządzenia z największą ciekawością: zanotował, bazując na relatywnych ilościach różnych reagentów na półkach, że największą ciekawość młody Ward musiał żywić do jakiejś gałęzi chemii organicznej. Całościowo, mało można było się dowiedzieć o jego pracy, w której narządzia wliczał się okropnie wyglądający stół do sekcji zwłok - w sumie, cały ten pokój przyniósł Willettowi spore rozczarowanie. Spośród zgromadzonych tu książek znaleźć można było starą, znoszoną kopię Boreliusa, i było bardzo ciekawym to, że Ward podkreślił w niej ten sam paragraf, który tak bardzo prześladował starego Pana Merrita w farmie Curwena ponad 150 lat temu. Starsza kopia, oczywiście, musiała przeminąć dawno temu z resztą okultystycznej biblioteki Curwena, w tym finalnym najeździe. Trzy portale wychodziły z laboratorium, i doktor przebadał je jeden po drugim. Z krótkiego wybadania sprawy zorientował się on, że dwa portale prowadzą do małych magazynów, lecz przebadał je uważnie, zwracając uwagę na stos trumien w różnym stanie uszkodzenia - drżał z lęku, czytając dwie lub trzy plakietki z trumien, które mógł zdeszyfrować. W tych pomieszczeniach przechowywano także dużo ubrań, i zawierały parę nowych i świeżo zamkniętych pojemników, nad którymi nie spędził prawie ani chwili. Najbardziej interesujące były jednak pewne stare fragmenty, które zdawały się pochodzić ze starego laboratorium Josepha Curwena. Zostały one uszkodzone przez nocnych bohaterów, ale dalej można było je w części rozpoznać, jako chemiczne narzędzia okresu Gregoriańskiego. Trzeci portal prowadził do pokaźnych rozmiarów komnaty pełnej półek i posiadającej w swoim centrum stół z dwiema lampami. Te lampy zostały zapalone przez Willetta, i w ich jasnym świetle przestudiował niekończące się półki, które go otaczały. Niektóre z ich wyższych poziomów były w pełni puste, ale większość została zapełniona przez ołowiane słoje dwóch ogólnych typów - jeden z nich był wysoki i bez uchwytów, niczym grecki Lekythos lub pojemnik na oliwę, a drugi z jednym uchwytem, o proporcjach przypominających Phaleron. Wszystkie miały metalowe pokrywki, i pokryto je zastanawiająco wyglądającymi symbolami. W pewnym momencie doktor zdał sobie sprawę, że te słoje zaklasifykowano z wielką dokładnością i uwagą. Wszystkie Lekythosy były na jednej stronie pomieszczenia, z wielkim drewnianym napisem "Custodes" ponad nimi, a wszystkie Phalerony po drugiej stronie, odpowiednio zaznaczone jako "Materia". Każdy z pojemników czy też słojów, z wyjątkiem pewnych na wyższych półkach, które okazały się być puste, posiadały doczepioną karteczkę, najwyraźniej odnoszącą się do jakiegoś katalogu. Willett postanowił go poszukać. Teraz jednak, był bardziej zainteresowany naturą pomieszczenia i jego zawartości jako takiego, i eksperymentalnie otworzył parę Lekythosów i Phaleronów, w przypadkowej kolejności, ażeby się zorientować w ich zawartości. Rezultaty były zawsze takie same. Obydwa typu słojów zawierały małą ilość jednego rodzaju substancji - proszek bardzo lekkiej wagi i wielu odcieni szarawych, neutralnych kolorów. Odnośnie kolorów, które były jedyną wariacją, nie istniała wyraźne metoda, ażeby się ich pozbyć. Nie dało się też odróżnić zawartości obydwu pojemników. Błękitnawo-szarawy proszek mógł się znajdować obok róźowawo-białego i każdy jeden w Phaleronie mógł mieć swój dokładny odpowiednik w Lekythosie. Najbardziej wyróżniającą cechą proszków były to, że się nie przylepiały. Willett mógł posypać jeden na swoją dłoń, a po wrzuceniu go z powrotem do pojemnika stwierdzić, że nie został na jego ręce żaden ślad. Znaczenie obydwu znaków zastanowiło go głęboko, i nie wiedział też czemu te zapasy chemikaliów musiały być odseparowane od tych w szklanych pojemnikach we właściwym laboratorium. "Custodes", 'Materia", były to łacińskie słowa na "Strażników" i Materiał" - i nagle pojawiło się w jego głowie wspomnienie tego, gdzie widział słowo "Strażnicy" wcześniej w połączeniu z tą okropną tajemnica. Było to, oczywiście, w nowszym liście do Dr. Allena, najwyraźniej napisanym przez Edwarda Hutchinsona, a dokładny cytat brzmiał "nie ma potrzeby, by trzymać Strażników w dobrej kondycji i jeść ich głowy, i wiele może to pomóc w przypadku Kłopotów, jak dobrze Wiesz". Co to oznaczało? Lecz czekaj - było jeszcze inne odniesienie do "strażników", o którym zapomniał, kiedy czytał list Hutchinsona. W dniach, gdy Ward nie był taki skryty i tajemniczy, opowiedział mu on o pamiętniku Eleazara Smitha, gdy ten szpiegował wraz z Weedenem farmę Curwena, i w tej straszliwej kronice istniały wspomnienia o konwersacjach podsłuchanych przed tym, jak stary czarodziej udał się kompletnie pod ziemię. Istniała, Smith i Weeden twierdzili, okropna sytuacja, w którą uwikłani byli Curwen, pewni jego więźniowie, i strażnicy tych więźniów. Ci strażnicy, zgodnie z Hutchinsonem lub jego awatarem, "zjedli ich głowy", tak więc teraz Dr. Allen nie trzymał ich w dobrej kondycji. A jeśli nie w dobrej kondycji, to zapewne jako "sole", do których, najwyraźniej, czarodziej redukował tak wiele szczątków ludzkich lub szkieletów, jak tylko mógł, prawda? A więc to to zawierały te Lekythosy - okropne owoce bluźnierczych rytuałów i uczynków, najwyraźniej zmuszone do uległości ażeby pomagać, kiedy zostaną wezwani przez jakąś piekielną inkantację, w obronie swego nieczystego mistrza lub ażeby zostać przesłuchanymi, choć nie mieli ochoty odpowiadać? Willett wzdrygnął się na samą myśl o tym, co przesypywał w swe dłonie, i przez krótką chwilę poczuł impuls, by uciec w panice z tej jaskini okropnych półek z ich cichymi i być może bacznie obserwującymi go mieszkańcami. Wtedy pomyślał o "Materii" w tysiącach słojów Phaleron po drugiej stronie pokoju. Były to również sole - a skoro nie sole strażników, to kogo? Boże! Czy było możliwe, że to tutaj leżały ludzkie szczątki połowy wielkich myślicieli wszelkich wieków, pobrane przez okrutne ghule z krypt, w których świat wierzył, że są bezpieczni, i oddane szaleńcowi, który pragnął ich wiedzy dla pewnych dzikich celów, i którego ostatecznym celem było, jak to ujął Charles w swoim szaleńczym liście, "wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i kosmosu"? A Marinus Bicknell Willett przesypywał ich zwłoki przez swoje ręce! Wtedy dostrzegł on małe drzwi w dalekim końcu pokoju, i uspokoił się dostatecznie, by podejść do nich i zbadać brzydki znak umieszczony powyżej. Był to tylko symbol, ale wypełnił go on głębokim, duchowym lękiem, gdyż chorujący, śpiący przyjaciel kiedyś narysował go na papierze i powiedział mu o paru rzeczach, które on oznacza w ciemnej otchłani snu. Był to znak Koth, który śpiący widzą narysowany powyżej portalu pewnej czarnej wieży stojącej samotnie w zmierzchu - i Willett nie lubił tego, co jego przyjaciel Randolph Carter powiedział o jego mocach. Ale w chwilę potem zapomniał o znaku, gdy rozpoznał grązący zapach w powietrzu pełnym smrodu. Był to zapach raczej chemiczny niż zwierzęcy, i pochodził wyraźnie z pokoju poza drzwiami. I był to, niewątpliwie, ten sam smród, który przesączał ubranie Charlesa Warda w dniu, w którym doktorzy go zabrali. A więc to tutaj młodzieńcowi przeszkodzono podczas ostatecznego spotkania? Był on mądrzejszy od starego Josepha Curwena, gdyż nie oponował. Willett, zdeterminowany, by wybadać każdy dziw i koszmar który ta podziemna kraina w sobie skrywała, chwycił małą lampę i przeszedł przez próg. Fala nienazwanego lęku wyskoczyła mu na spotkanie, ale oparł się jej wszystkimi swoimi siłami. Nie było tutaj niczego żywego, co mogłoby go zranić, i nie zamierzał pozostać we wpływach tej nienaturalnej chmury mroku, która pochłonęła jego pacjenta. Pokój za drzwiami był średnich rozmiarów, i nie posiadał żadnych mebli poza stołem, pojedynczym krzesłem, i dwoma grupami ciekawych maszyn z zaciskami i kołami, które Willett rozpoznał po chwili jako średniowieczne narzędzia tortur. Po jednej stronie drzwi stał zestaw dzikich biczów, powyżej których były jakieś półki z pustymi rzędami płytkich kubków na cokołach z ołowiu ukształtowanego niczym greckie kyliki. Na drugiej stronie był stół, z potężną lampą Aranda, notatnikiem i ołówkiem, i dwiema z Lekythosów z półek z zewnętrznego pomieszczenia, ułożonymi byle gdzie, jakby chwilowo lub w pośpiechu. Willett rozpalił lampę i spojrzał ostrożnie na notatnik, chcąc się dowiedzieć, jakie notatki młody Ward mógł notować, gdy mu przerwano, ale nie odkrył niczego bardziej zrozumiałego niż poniższe przypadkowe fragmenty zapisane ręką Curwena, które niczego mu nie mówiły. "B. nie zrobił tego. Uciekł w ściany i odnalazł Miejsce poniżej. "Szukaj starego V. mędrca Sabaotha i poznaj jego ścieżki." "Wielb Yog-Sothotha po trzykroć i otrzymasz na Dzień następny." "F. chciał wymazać wszystkich, którzy wiedzą jak wezwać Tych Spoza." Gdy jasne światło oświetliło całą komnatę, doktor ujrzał, że ściana naprzeciwko drzwi, pomiędzy dwoma grupami narzędzi tortur w kątach, była pokryta kołkami, z których zwisał zestaw bezkształtnych szat koloru zółto-białego. Lecz znacznie bardziej interesujące niż to, były dwie ściany, obydwie w pełni pokryte mistycznymi symbolami i formułami magicznymi wyrytymi w gładkim kamieniu. Mokra podłoga także nosiła na sobie oznaki wyrycia, i z pewną trudnością Willett dostrzegł wielki pentagram w centrum, z prostymi okręgami szerokimi na około trzy stopy w połowie odległości pomiędzy każdym z rogów pomieszczenia. W jednym z tych czterech kręgów, w pobliżu żółtawej szaty zwisającej ze ściany, znajdował się płytki Kylix z rodzaju tych, które znajdowano na półkach w poprzednim pomieszczeniu, a tuż poza okręgiem znajdował się jeden ze słojów Phaleron, z tagiem zwiastującym numer 118. Po bliżej inspekcji ten słój okazał się być pusty, lecz badacz odkrył z drżeniem, że Kylix był pełen. W jego płytkich odmętach, zachowany poprzez brak wiatru w tych podziemnych komnatach, znajdowała się mała ilość suchego, zielonkawego fluorescencyjnego pyłu, który musiał należeć do tego słoja. Willett prawie zwymiotował, zdawszy sobie sprawę z implikacji tego faktu, które nagle w niego uderzyły, gdy dodał do siebie wszystkie detale tego pomieszczenia. Bicze i narzędzia tortur, pył lub sole z "Materii", dwa Lekythoije z "Custodes", szaty, formuły magiczne na ścianach i notki w notatniku, wskazówki z listów i legend, i tysiące wejrzeń, wątpliwości i założeń które przyszły, by gnębić przyjaciół i rodzinę Charlesa Warda - wszystko to zalało doktora falą lęku, gdy patrzył na suchy zielonkawy pył leżący w Kylixie na podłodze. Jednakże, z wysiłkiem, Willett wrócił do swoich zmysłów i zaczął studiować formuły magiczne wyryte na ścianach. Ze starych, zamazanych liter było oczywiste, że powstały one w czasach Josepha Curwena, i ich tekst był ogólnikowo znajomy dla tego kto czytał dużo pism Curwena lub zajmował się intensywnie historią magii. Jedno z zaklęć doktor rozpoznał jako to, które pani Ward słyszała z ust jej syna podczas pamiętnego Dobrego Piątku rok wcześniej, i o którym autorytet w dziedzinie magii powiedział mu, że było bardzo okropną inwokacją zaadresowaną do sekretnych bóstw poza normalnymi sferami. Nie była ona wypisana dokładnie w ten sposób, w jaki pani Ward zapisała to z pamięci, ani jak to, które ów autorytet pokazał doktorowi w zakazanych stronicach "Eliphas Levi", ale jego tożsamości nie dało się pomylić z niczym innym, a słowa takie jak Sabaoth, Metraton, Almonsin i Zariatnatmik wysłały ciarki na plecach dobrego doktora, który teraz badał to pomieszczenie, a który musiał się zmierzyć z tyloma kosmicznymi aberracjami. Powyższe dotyczyło lewej strony ściany po wejściu do pomieszczenia. Prawa strona również była gęsto pokryta inskrypcjami, i Willett zaczął czuć początek zrozumienia, gdy natrafił na parę magicznych formuł, które tak często się pojawiały w ostatnich notatkach z biblioteki. Były one, ogólnie mówiąc, te same, z antycznymi symbolami "Głowy Smoka" i "Smoczego Ogona" na górze w notatkach Warda. Ale ich poszczególne litery były z grubsza odmienne od współczesnych wersji, tak jakby stary Curwen miał odmienny sposób notacji dźwięków, lub jakby późniejsze studia wytworzyły potężniejsze i perfekcyjniejsze warianty starych inwokacji. Doktor próbował porównać stare wersje z nowymi, i odkrył, że jest to ciężkie. Tam gdzie skrypt, który zapamiętał, czytany był jako "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", tutaj zaczynał się od "Aye, cngengah, Yogge-Sothotha", co w jego umyśle jawiło się jako zakłócenie sylabizacji drugiego słowa. W miarę jak próbował porównać obie wersje, doktor odkrył, że różnice między nimi przeszkadzały mu, i odkrył, że wymawia pierwszą z formuł magicznych na głos, by porównać znane dźwięki z nieznanym zapisem. Dziwny i okrutny zdawał się ten otchłanny, bluźnierczy dźwięk rozchodzący się w pomieszczeniu jego głosem, jego akcenty połączone z warkotliwym dźwiękiem pieśni, czy ta za pośrednictwem zaklęć przeszłości, nieznanego, czy też jako piekielny przykład tego tępego, niemiłego Bogu jęku z dołów gdzie nieludzkie zimno wzrastało i opadało rytmicznie w dystansie, poprzez smród i ciemność. </center> "Y'AI 'NG'NGAH YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI' THRODOG UAAAH!" </center> Lecz czym był ten zimny powiew, który zrodził się wraz z początkiem intonacji? Lampy zamigotały nieporadnie, a ciemność stała się tak gęsta, że litery na ścianach prawie zniknęły doktorowi z oczu. Pojawił się także dym, i gryzący odór, który praktycznie pochłonął wszystkie inne smrody w tym miejscu. Odór, który doktor już kiedyś poczuł, ale tym razem był niewyobrażalnie potężniejszy i bardziej zniewalający. Odwrócił on się od inskrypcji, by spojrzeć na pokój z jego szokującą zawartością, i ujrzał, że Kylix na ziemi, ten sam z fluorescencyjnym pyłem wydzielał z siebie chmurę gęstego, zielono-czarnego dymu zaskakującej ilości. Ten pył... O boże! Pochodził z półki "Materia" - co się z nim działo i co to zapoczątkowało? Magiczna formuła, którą inkantował - pierwsza z dwójki - Głowa Smoka, tryb wschodzący - Panie Nasz i Zbawco, czy to może być...? Doktor potknął się, i choć jego głowa była pełna chaotycznej gonitwy myśli od wszystkiego, co ujrzał, usłyszał i przeczytał o tym przerażającym przypadku Josepha Curwena i Charlesa Dextera Warda. "Mówię Ci ponownie, nie przywołuj Niczego, czego nie możesz odesłać... Miej swe Słowa odsyłania zawsze gotowe, i użyj ich, jeśli tylko masz jakąś Wątpliwość odnośnie tego, Kogo wezwałeś. Trzy rozmowy z tym co jest Nieludzkie..." O Litościwe Niebiosa, co to za kształt wyłaniający się zza dymu? <center> 4 </center> Marinus Bicknell Willett nie wierzył, by ktokolwiek uwierzył w jego historię, z wyjątkiem pewnych z jego przyjaciół, tak więc nie próbował jej opowiedzieć poza swoim najbardziej intymnym kręgiem towarzyszy. Tylko paru outsiderów usłyszało to, co powtórzył, a z nich większość go wyśmiała i zaznaczyła, że doktor z pewnością się starzeje. Poradzono mu, by wziął długie wakacje, a w przyszłości nie zajmował się chorymi mentalnie. Lecz pan Ward wie, że stary doktor nie mówi nic, jak tylko przeraźliwą prawdę. Czyż sam nie widział pewnego okropnego otworu w piwnicy domku w Pawtuxet? Czyż Willett nie wysłał go do domu, chorego i osłabionego, o godzinie 11 tego znaczącego poranka? Czyż mnie dzwonił on na próżno do doktora tamtego wieczoru, i ponownie dnia następnego, i czy nie pojechał sam do tego przeklętego domku następnego południa znajdując jego przyjaciela nieprzytomnego, ale i nieskrzywdzonego w jednym z łóżek na górze? Willett oddychał z trudem i otworzył swe oczy powoli, gdy pan Ward dał mu nieco brandy, którą miał ze sobą w samochodzie. Wtedy wzdrygnął się i wrzasnął, krzycząc - Ta broda... te oczy... Boże, kim jesteś? - Bardzo dziwna rzecz do powiedzenia dobrze ogolonemu, błękitnookiemu dżentelmenowi, którego znał od jego lat chłopięcych. W jasnym świetle południa, domek w Pawtuxet nie zmienił się w ogóle od poprzedniego poranka. Ubrania Willetta nie były w złym stanie, wyjąwszy parę plam i znoszone miejsca na kolanach, a tylko odrobinę gryzący odór przypomniał panu Wardowi o zapachu jego własnego syna w dniu, w którym został wzięty do szpitala. Brakowało latarki doktora, ale jego walizka była tutaj, tak pusta jak w momencie, gdy ją przywiózł. Zanim pojawiły się jakiekolwiek wyjaśnienia, z wyraźnym wysiłkiem moralnym Willett ostrożnie i niepewnie ruszył do piwnicy i spróbował znowu otworzył wrota prowadzące poniżej. Nie dało się. Idąc tam gdzie zostawił swoją dalej nieużytą torbę na narzędzia, pozyskał dłuto i zaczął atakować upartą ścianę. Poniżej, dalej było widać gładką ścianę z betonu, ale nie było już dłużej żadnego śladu otworu czy też przejścia. Zaskoczyło to bardzo ojca, który podążył za doktorem w dół, tylko głaska ściana z betonu - bez żadnej studni, świata podziemnych horrorów, bez sekretnej biblioteki, papierów Curwena, koszmarnych dołów odoru i wycia, laboratorium lub półek lub formuł magicznych, bez... Dr. Willett pobladł, i chwycił młodszego mężczyznę. - Wczoraj... - zapytał cicho - czy widziałeś tutaj... i poczułeś? - A kiedy pan Ward, sam z siebie oniemiały z przerażenia i zdziwienia, znalazł w sobie siłę, by kiwnąć głową na potwierdzenie, doktor wydał dźwięk, który był w połowie westchnięciem, a w połowie okrzykiem, i także pokiwał głową. - Więc ci powiem - zadecydował. Tak więc przez godzinę, w najbardziej słonecznym pokoju, który mogli znaleźć na górze, doktor szeptał swoją przerażającą opowieść zaskoczonemu ojcu. Nie było tutaj nic do zdania z relacji, poza formą, która stała za zielono-czarnym dymem z Kylixa, a Willett był zbyt zmęczony, by zapytać samego siebie co naprawdę miało miejsce. Było wiele bezcelowych, zaskoczonych potrząsań głową od obydwu mężczyzn, i kiedy pan Ward zapytał: - Czy sądzisz, że byłaby jakaś celowość w kopaniu? - doktor był cicho. Było niewłaściwe, by ludzkie umysły odpowiadały na takie moce z nieznanych sfer, które były tak blisko strony Wielkiej Otchłani. Ponownie, pan Ward zapytał: - Lecz gdzie to się podziało? Zaprowadziło ono Cię tutaj, i jakimś cudem zakleiło dziurę - I ponownie, Dr. Willett pozwolił, by cisza była jego odpowiedzią. Lecz mimo wszystko, nie była to finalna faza tej kwestii. Sięgnąwszy po swoją chustkę do nosa, zanim wstał by wyjść, palce doktora Willetta chwyciły w swej kieszeni kawałek papieru, którego nie było tam wcześniej, i któremu towarzyszyły świecie i zapałki, które pochwycił w tej znikającej krypcie. Była to zwykła kartka papieru, oczywiście wyrwana z jakiegoś taniego notatnika w tym pokoju żywych horrorów, gdzieś poniżej, a pismo na niej było zapisane zwykłym ołówkiem - niewątpliwie tym, który znajdował się przy notatniku. Kartka była złożona od niechcenia, i poza słabym kąśliwym zapachem tajemniczej komnaty, nie miała żadnego znaku należenia do świata innego niż ten. Lecz tekst sam w sobie zaiste kipiał cudacznością, gdyż nie był to skrypt żadnej znanej rozsądnej ery, lecz ciężkie pociągnięcia ciemności średniowiecza, ledwie czytelne dla zwykłych ludzi, którzy teraz próbowali je odczytać, lecz mimo to dalej będące kombinacją symboli, które zdawały się być ogólnikowo znajome. <big>'''TU WSADZIĆ OBRAZEK !!!'''</big> Krótko napisania wiadomość brzmiała właśnie tak, a jej tajemnica dała wstrząśniętym mężczyznom poczucie celowości, tak więc ruszyli ku autu Warda i wydali rozkazy, ażeby zabrano ich najpierw do cichej restauracji, a potem do Biblioteki Johna Haya na wzgórzu. W bibliotece było łatwo znaleźć dobre podręczniki paleografii i mężczyźni siedzieli nam nimi do momentu, aż trzeba było zapalić wieczorem wielki kandelabr. W końcu znaleźli oni, czego szukali. Zaiste, te litery nie były jakimś fantastycznym wymysłem, a normalnym skryptem z bardzo ciemnego okresu. Były to litery Saksonów, z ósmego lub dziewiątego wieku naszej ery, i przynosiły ze sobą wspomnienia ciemnych czasów, gdy świeże chrześcijaństwo usuwało w cień dawne wiary i antyczne rytuały, a blady księżyc Brytanii patrzył czasami na dziwaczne czyny w rzymskich ruinach Caerleon i Hexhaus, lub w wieżach przy rozpadającym się murze Hadriana. Te słowa były zapisane w łacinie, którą znał ten barbarzyński wiek i brzmiały: "Corwinus necandus est. Cadaver aq(ua) forti dissolvendum, nec aliq(ui)d retinendum. Tace ut potes.". Można to ogólnikowo przetłumaczyć jako "Curwen musi być zabity. Jego ciało musi być rozpuszczone w aqua fortis, i nic z niego nie może pozostać. Utrzymuj ciszę najlepiej, jak tylko potrafisz." Willett i pan Ward byli milczący i zaszokowani. Spotkali się twarzą w twarz z niewyjaśnionym, i odkryli, że nie mogą z siebie wykrzesać emocji, by odpowiedzieć w sposób, w który sądzili, że powinni. Zwłaszcza u doktora Willetta, zdolność do bycia znów zaszokowanym na nowo została prawie praktycznie wyczerpana, i obydwoje mężczyźni siedzieli w bezruchu, bezbronni, aż do momentu zamknięcia biblioteki, co zmusiło ich do wyjścia. Pojechali w ciszy do rezydencji Warda na Prospect Street i omawiali zagadnienie bez celu do późnych godzin nocnych. Doktor odpoczął nad ranem, lecz nie poszedł do domu. I był dalej na miejscu w niedzielne południe, gdy przyszła wiadomość telefoniczna od detektywów, którzy mieli za zadanie szukać Dr. Allena. Pan Ward, który krążył nerwowo po mieszkaniu w szacie nocnej, odpowiedział na ten telefon osobiście. Powiedział mężczyznom, by przyszli wcześnie następnego dnia, gdy usłyszał, że ich raport jest prawie gotowy. Zarówno Willett, jak i on sam byli wdzięczni, że ta faza problemu przybiera ostateczny kształt, gdyż niezależnie od genezy tajemniczej wiadomości, było jasne, że "Curwen" który musiał zostać zniszczony, był nikim innym jak brodatym obcym w okularach. Charles bał się tego mężczyzny i powiedział o nim w swojej szaleńczej notatce, że musi zostać on zabity i rozpuszczony w kwasie. Co więcej, Allen otrzymywał listy od dziwnych czarodziejów z Europy pod nazwiskiem Curwen, i przedstawiał się jako awatar niegdysiejszego nekromanty. A teraz z nowego i nieznanego źródła przybyła wiadomość, mówiąca, że "Curwen" musi zostać zabity i rozpuszczony w kwasie. Połączenie tych faktów było zbyt oczywiste, by być pomyłką. Poza tym, czy Allen nie planował zabić młodego Warda zgodnie z poradą kreatury zwanej Hutchinsonem? Oczywiście, ten list nigdy nie dotarł do tajemniczego brodacza, ale z jego treści można było wywnioskować, że Allen już zaczął formować plan, ażeby dać sobie radę z młodzieńcem jeśli byłby on zbyt "zniewieściały". Bez wątpienia, Allen musiał zostać powstrzymany, i nawet, jeśli najbardziej drastyczne środki nie musiały zostać powzięte, musiał być umieszczony tam, gdzie nie mógłby już skrzywdzić Charlesa Warda. Tamtego popołudnia, żywiąc nadzieję wbrew wszelkiemu rozsądkowi, że uda im się pozyskać jakieś informacje wskazujące na największe tajemnice od jedynego możliwego źródła, ojciec i doktor ruszyli w kierunku wybrzeża i odwiedzili młodego Charlesa w szpitalu. Prosto i poważnie Willett powiedział mu o wszystkim, co znalazł, i zauważył, jak blady się stał, gdy każdy kolejny opis podkreślał prawdę odkrycia. Doktor zastosował tak wiele dramatycznych efektów jak tylko mógł, i patrzył uważnie na reakcje Charlesa, gdy opisywał zakryte doły i bezimienne hybrydy w środku. Ale Ward nie dał po sobie niczego poznać. Willett zatrzymał się, a jego głos wyraził oburzenie, iż te rzeczy głodowały. Spojrzał na młodzieńca oburzony, i skrzywił się, gdy sardoniczny śmiech był jego jedyną odpowiedzią. Gdyż Charles, nie próbując nawet udawać, że krypta nie istniała, wyraźnie dostrzegał jakiś czarny humor w całej tej sytuacji, i zaśmiewał się z czegoś, co go wyraźnie rozbawiło. Wtedy wyszeptał, w akcentach niewątpliwie okropnych ze względu na jego zniszczony głos. - Cholera, one jedzą, ale nie potrzebują! To ta ciekawa część! Miesiąc, mówisz, bez jedzenia? Oh, doktorze, bądź skromny! Czy wiesz, jaki był dowcip z biednym, starym Whipplem i jego cnotliwych zachowaniem? Zabij wszystko, czyż nie? Czemuż, cholera, był w połowie głuchy od hałasów Spoza i nigdy nie dostrzegł lub usłyszał nic poprzez ściany. Nigdy mu się nie śniło, że one w ogóle tam były! Niech diabli Cię wezmą, te ''przeklęte rzeczy wyły tam sobie od czasów, gdy Curwen umarł ponad sto pięćdziesiąt lat temu''! Lecz nic więcej ponad to Willett nie otrzymał od młodzieńca. Przerażony, lecz prawie przekonany wbrew swej woli, kontynuował swoją opowieść, mając nadzieję, że jakiś incydent mógłby przerazić słuchacza z szalonej pewności, którą się wykazywał. Patrząc na twarz młodzieńca, doktor nie mógł zrobić nic innego jak czuć terror wskutek zmian, które ostatnie miesiące w niej wywołały. Zaiste, ten chłopak wezwał bezimienne horrory z niebios. Kiedy pokój z magicznymi formułami i zielonkawym proszkiem został wspomniany, Charles wykazał pierwsze oznaki ożywienia. Tajemniczy wyraz pojawił się na jego twarzy, gdy słyszał, że Willett przeczytał zaklęcie, i wyraził się ogólnikowo, że te notki były starą wersją, bez większego znaczenia dla nikogo, kto nie byłby głęboko zainteresowany historią magii. - Lecz - dodał - gdybyś tylko znał odpowiednie słowa, które leżały w tym pojemniku, nie byłoby Cię tutaj, by mi o tym opowiedzieć. To był numer 118, i wyobrażam sobie, że zaszokowałby Cię on, gdybyś spojrzał na moją listę w drugim z pomieszczeń. Tego nigdy nie wskrzesiłem, ale miałem zamiar tamtego dnia, gdy do mnie przyszliście. Wtedy Willett opowiedział o magicznej formule, którą zainkantował, i o zielono-czarnym dymie, który się pojawił, i gdy to zrobił, prawdziwy strach pojawił się po raz pierwszy na twarzy Warda. - To przybyło, a Ty jesteś tutaj żywy! -wykrzyknął Charles, a jego głos zdawał się wytryskać z jego trzewi i sięgnąć zimnych otchłani przedziwnych rezonansów. Willett, oświecony momentem inspiracji, wplótł w swoją odpowiedź ostrzeżenie z listu, który zapamiętał. - Numer 118, mówisz? Ale pamiętaj, że kamienie nagrobne są teraz pozamieniane w 9 przypadkach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przywołasz!. - I wtedy, bez ostrzeżenia, wyciągnął on list i mignął nim przed oczami pacjenta. Nie mógł się spodziewać lepszego rezultatu, gdyż Charles Ward zemdlał na miejscu. Cała ta konwersacja, oczywiście, miała miejsce w największej tajemnicy, ażeby alieniści ze szpitala nie mogli się o niej dowiedzieć, gdyż ojciec i doktor nie powinni byli zachęcać szaleńca do swoich przewidzeń. Tak więc, bez żadnego wsparcia, Dr. Willett i pan Ward umieścili nieprzytomnego młodzieńca na kanapie. Pozbawiony przytomności, pacjent mruczał pod nosem jakieś informacje, które powinien przekazać do Orne'a i Hutchinsona, więc gdy zdawało się, że jego przytomność w pełni wróciła, doktor powiedział mu o tych dziwnych istotach, że przynajmniej jedna z nich była jego jawnym wrogiem, i dał doktorowi Allenowi porady odnośnie jego morderstwa. To objawienie nie miało na Charlesie widocznego efektu, i zanim zostało poczynione, goście mogli ujrzeć, że ich gospodarz już miał wygląd śledzonego człowieka. Po tym, nie miał on więcej chęci na rozmowy, więc Willett i jego ojciec odeszli, pozostawiając ze sobą ostrzeżenie o brodatym Allenie, odnośnie którego młodzieniec poinformował ich, że to indywiduum zostało już załatwione, i nie skrzywdziłoby go nawet, gdyby chciało. Powiedział to z prawie mrocznym chichotem, który był bolesny dla uszu. Nie martwili się oni o żadne listy, które Charles mógł wysyłać do potwornej pary europejskich magów. Wiedzieli, że szpitalne autorytety przechwytywały wszelką korespondencję w celach cenzury i na pewno nie przepuściliby żadnej dzikiej lub przesadnej wiadomości. Istnieje jednakże ciekawe posłowie odnośnie kwestii Orne'a i Hutchinsona, jeśli byli oni w ogóle tymi wygnanymi czarodziejami. Kierowany jakimś ogólnikowym przeczuciem, pośród horrorów tamtego okresu, Willett zaaranżował z międzynarodowym biurem prasowym przekazywanie mu informacji o obecnych zbrodniach i wypadkach w Pradze i wschodniej Transylwanii. Po 6 miesiącach wierzył, że znalazł dwie ważne rzeczy pośród wielu informacji, które otrzymał i przetłumaczył. Jedną z nich było kompletnie zniszczenie domu w środku nocy w najstarszej dzielnicy Pragi, i zniknięcie złego, starego człowieka znanego jako Josef Nadeh który żył w nim samotnie od kiedy wszyscy tylko sięgali pamięcią. Drugim wypadkiem była tytaniczna eksplozja w górach Transylwanii na wschód od Rakus, która kompletnie pochłonęła wszystkich mieszkańców Zamku Ferenczy o złej sławie, którego właściciel miał tak złą reputację zarówno u wieśniaków jak i żołnierzy, iż miał zostać wezwany do Bukaresztu na poważne przesłuchanie, gdyby ten wypadek nie zakończył jego żywota, który ciągnął się tak długo, jak trwa ludzka pamięć. Willett jest pewny, że ręka, która napisała mu średniowieczną notatkę, była w stanie również dzierżyć potężniejsze bronie, i choć Curwen został mu pozostawiony, by sam się nim zajął, autor listu był w stanie odnaleźć i poradzić sobie z Ornem i Hutchinsonem. O tym, jaki ostatecznie spotkał ich los, doktor Willett woli nie myśleć. <center> 5 </center> Następnego poranka, Dr. Willett przybył do domu Warda, by być obecnym na spotkaniu z detektywami. Zniszczenie lub uwięzienie Allena, czy też Curwena, jeśli można było go postrzegać jako jego reinkarnację - czuł on, że należy do tego doprowadzić za wszelką cenę, i wyraził on to przekonanie w rozmowie z panem Wardem, gdy siedzieli i czekali na przybycie mężczyzn. Byli tym razem na parterze, gdyż wyższe partie budynku powodowały swego rodzaju nudności, których nie dało się przezwyciężyć - nudności, które starszy słudzy łączyli w pewien sposób z klątwą, pozostawioną przez zniszczony portret Curwena. O 9 rano, trójka detektywów pojawiła się i natychmiast zaczęła zdawać relację z tego, co odkryła. Nie udało im się, z wielkim smutkiem to przyznali, zlokalizować Bravy Tony'ego Gomesa, jak sobie tego życzyli, nie znaleźli także żadnego śladu obecnej aktywności Dr. Allena; lecz odkryli bardzo dużo faktów pochodzących z lokalnych źródeł odnośnie aktywności tego nieznajomego. Allen wydawał się być mieszkańcom Pawtuxet szczególnie nienaturalnym bytem, i istniał powszechny pogląd, że jego gęsta, czarna broda była albo barwiona, albo fałszywa - pogląd ten nabrał popularności wraz ze znalezieniem takiej fałszywej brody, razem z parą ciemnych okularów, w jego pokoju w domku na farmie. Jego głos, Mr Ward mógł to potwierdzić na bazie jednej rozmowy telefonicznej z nim, miał głębię i pustkę, o której nie dało się zapomnieć - a jego spojrzenia zdawały się być ekstremalnie nieprzychylne, nawet spoza swoich okularów. Jeden sklepikarz, w trakcie negocjacji, ujrzał próbkę jego pisma ręcznego i zauważył, że było bardzo dziwne i poskręcane - potwierdzały to notatki bez jasnego znaczenia znalezione w jego pokoju i zidentyfikowane przez kupca. Jeśli chodzi o oskarżenia o wampiryzm z poprzedniego lata, większość plotek głosiła, że to Allen, a nie Ward był wampirem. Pozyskano także opisy urzędników, którzy odwiedzili domek w Pawtuxet po nieprzyjemnym incydencie z kradzieżą przy pomocy automobilu. Nie byli oni aż tak przekonani co do niebezpieczeństwa doktora Allena, ale rozpoznali go jako dominującą postać w dziwnej, ciemnej chatce. Miejsce to było dla nich zbyt ciemne, by zaobserwować go z jakąkolwiek klarownością, ale rozpoznaliby go z pewnością znowu, gdyby go ujrzeli. Jego broda była wyraźnie dziwna, i wierzyli, że dostrzegli jakąś niewielką bliznę nad jego prawym okiem w ciemnych okularach. Jeśli chodzi o przeszukanie pokoju Allena, nie dało ono żadnych poszlak poza sztuczną brodą i okularami, i paru notek zapisanych brzydkim pismem, które Willett od razu rozpoznał jako identyczne ze starymi manuskryptami Curwena i najnowszymi notatkami młodego Warda, znalezionymi w tym okropnych katakumbach horroru. Dr Willett i pan Ward zaznali w tym momencie szokującego, głębokiego, kosmicznego strachu, gdy te dane zostały im przekazane, i zadrżeli podążając za oczywistą, szaleńczą myślą, która nagle zainfekowała ich umysły. Fałszywa broda i okulary, brzydkie pismo odręczne Curwena - stary portret z małą blizną i zmieniony młodzieniec w szpitalu z taką samą blizną - ten głęboki, pusty głos w telefonie - czy to nie o tym przypomniał sobie pan Ward, gdy jego syn wyszczekał te żałosne tony, do których teraz był przymuszony? Kto kiedykolwiek widział Charlesa i Allena razem? Tak, urzędnicy raz ich widzieli, ale kto potem? Czy to nie wtedy, gdy Allen zniknął, Charles nie stracił nagle swego lęku i zaczął żyć w pełni w domku w Pawtuxet? Curwen-Allen-Ward - w jakiej bluźnierczej i potępieńczej fuzji dwa wieki i dwie osoby się spotkały? To cholerne podobieństwo obrazu do Charlesa - czy nie zwykł on patrzeć, patrzeć, patrzeć, podążać za młodzieńcem swoimi oczami? Czemu, też, zarówno Allen, jak i Charles kopiowali pismo odręczne Josepha Curwena, nawet, gdy byli sami, niczego się niespodziewający? A potem ta przeraźliwa robota tych ludzi - zagubiona krypta horrorów, które w ciągu jednej nocy postarzyły doktora; wygłodzone potwory w hałaśliwych dołach; okropna formuła magiczna, która wykonała tajemniczy efekt; wiadomość znaleziona w kieszeni Willetta; papiery i listy i mowa o grobach i "solach" i odkrycia - gdzie to wszystko prowadziło? W końcu pan Ward wykonał najrozsądniejszą czynność. Walcząc z rosnącym, przerażającym zrozumieniem, dał detektywom rzecz, którą mieli pokazać tym sklepikarzom z Pawtuxet, którzy widzieli Dr. Allena. Tą rzeczą była fotografia jego nieszczęsnego syna, na której teraz ostrożnie rysował tuszem parę ciężkich okularów i czarną, spiczastą brodę, którą detektywi przynieśli z pokoju Allena. Przez dwie godziny czekał on wraz z doktorem w opresyjnym domostwie, gdzie strach i miazmat powoli się gromadziły, gdy pusty panel w bibliotece na piętrze groził im swoją pustką. Wtedy mężczyźni wrócili. ''Tak, zmieniona fotografia była bardzo podobna do Dr. Allena''. Z twarzy pana Warda odpłynęła wszelka krew, a Willett wytarł swoja nagle mokre czoło swoją chustką. Allen-Ward-Curwen - to było zbyt przeraźliwe, by nadać temu jakąś wymawialną myśl. Co ten chłopak wezwał z pustki, i co to z nim zrobiło? Co naprawdę wydarzyło się, od początku do końca? Kim był ten Allen który chciał zabić Charlesa jako zbyt "zniewieściałego" i czemu jego domyślna ofiara napisała w postscriptum tego szaleńczego listu, że należy go w pełni zanurzyć w kwasie? Czemu, także, ta średniowieczna notatka, której genezy nikt nawet nie próbował zgadnąć, mówiła, że "Curwen" musi być podobnie zniszczony? Czym była ta przemiana, i kiedy jej finalny krok nastąpił? Tamtego dnia, gdy ten list został otrzymany - Charles był nerwowy cały poranek, a nagle przestał być. Uciekł nigdzie niewidziany i ruszył pewny siebie poprzez ludzi wynajętych, by go strzegli. To był ten czas, gdy był na zewnątrz. Lecz nie - krzyczał w przerażeniu gdy wszedł do swojego gabinetu - tego samego pomieszczenia? Co on tu znalazł? Nie, czekaj... co znalazło jego? Ta kopia, która ruszyła pewna siebie, bez bycia dostrzeżoną - czy to był obcy cień i horror atakujący drżącą osobę, która w ogóle nie opuściła tej biblioteki? Czy lokaj nie wspominał o dziwnych hałasach? Willett wezwał tego mężczyznę i zadał mu szeptem parę pytań. To była, z pewnością, okropna sprawa. Były hałasy - krzyk, wydech, duszenie i brzęczenie, skrzypienie lub dudnienie - może wszystko na raz? I pan Charles nie był taki sam, gdy wyszedł bez słowa. Lokaj zadrżał gdy to mówił, i wyczuł ciężkie powietrze, które powiało z jakiegoś otwartego okna na górze. Terror z pewnością zagościł w tym domu, i tylko detektywi, z profesjonalną manierą, nie byli w stanie w pełni go wyczuć. Nawet oni jednak byli podenerwowani, gdyż ten przypadek kryminalny miał pewne sugestie w tle, które wyraźnie nie przypadły im do gustu. Dr. Willett myślał intensywnie i głęboko, a jego myśli były przerażającego sortu. Tu i ówdzie prawie się załamał i szeptał coś pod nosem, gdy w jego głowie pojawiał się nowy, wyraźny łańcuch konkluzji koszmarnego typu. Wtedy pan Ward wykonał gest i konferencja się zakończyła, a wszyscy, poza nim i doktorem, opuścili pokój. Było już południe, lecz cienie nadchodzącej nocy, zdawało się, ogarnęły tą nawiedzoną posiadłość. Willett zaczął mówić, bardzo poważnym tonem, do swego gospodarza, i zachęcał go, by przyszłe szczegóły śledztwa zostawił jemu. Były, przypuszczał on, pewne okropne elementy, które przyjaciel lepiej by zniósł niż członek rodziny. Jako doktor rodziny musiał on mieć wolną rękę, a pierwszą rzeczą, o którą prosił, był okres samotności, by bez przeszkód, w opuszczonej bibliotece na górze, gdzie antyczny niegdyś-obraz zgromadził wokół siebie aurę okropnego horroru, bardziej intensywnego, niż gdy Joseph Curwen patrzył przebiegle ze ściany, mógł oddać się rozmyślaniom. Pan Ward, zalany powodzią groteskowych objawień i niepomyślnych, szaleńczych sugestii które wylały się na niego z każdej strony, mógł tylko się zgodzić. Pół godziny później, doktor był zamknięty samotnie w pokoju z panelami z Olney Court. Ojciec, nasłuchując z zewnątrz, usłyszał dźwięki przenoszenia i szurania, gdy chwile mijały, w końcu zaś dźwięk, jakby lekkie drzwi szafki się otworzyły. Wtedy usłyszał on stłumiony płacz, rodzaj chrapiącego, zduszonego dźwięku, a w końcu odgłosy otwarcia. Prawie natychmiast klucz obrócił się w zamku i Willett pojawił się w pomieszczeniu, ze wzburzonymi włosami i blady na twarzy, domagający się drewna dla prawdziwego kominka przy południowej ścianie pokoju. Palenisko by nie wystarczyło, stwierdził on, a elektryczny kominek miał ograniczone praktyczne użycie. Pragnąć zadać jakiekolwiek pytania, lecz się ich bojąc, pan Ward wydał odpowiednie rozkazy i sługa przyniósł jakieś bierwiona, drżąc, gdy wszedł do zatrutego powietrza biblioteki, by położyć je w środku. Willett w międzyczasie poszedł do rozmontowanego laboratorium i przyniósł trochę tego i owego, czego nie przemieszczono w lipcu zeszłego roku. Znajdowały się te przedmioty w przykrytym koszyku, i pan Ward nigdy nie dostrzegł czym były. Wtedy doktor zamknął się w bibliotece jeszcze jeden raz, i poprzez chmury dymu, który się zaczął unosić z kominka, było wiadome, że rozpalił ogień. Później, po głośnym dźwięku przewracania gazet, to dziwne szarpnięcie i skrzypienie było słychać raz jeszcze, a następnie tupanie, którego nikt z podsłuchujących nie lubił. Później, nastąpiły dwa wstrzymane krzyki Willetta, a następnie nastąpiło świszczące szemranie niezdefiniowanej nienawiści. Ostatecznie, dym, który wiatr powiewał z komina stał się bardzo ciemny i gryzący, i wszyscy mieli nadzieję, że pogoda mogłaby ich od niego osłonić, od tych duszących, trujących nut i chmur. Pan Ward czuł że jego głowa się zatacza, a jego słudzy stali razem w grupie by obserwować okropny czarny dym. Po erze czekania te chmury dymu zdawały się stawać lżejsze, i w połowie uformowane drapanie, zamiatanie i inne mniejsze operacje były słyszane za zamkniętymi drzwiami. W końcu, po trzaskaniu jakimiś drzwiami szuflad w środku, Willett się pojawił na dole. Był smutny, blady i rozczochrany i nosił koszyk przykryty z góry tkaniną, który zabrał z laboratorium. Zostawił okno szeroko otwarte, i w ten niegdyś przeklęty pokój znów wlatywało czyste, świeże powietrze, by wymieszać się z dziwnym, nowym zapachem dezynfekcji. Antyczne panele dalej się tutaj znajdowały, ale teraz zdawały się być wyzwolone od złowieszczości, i wisiały tak spokojne i stonowane jak nigdy, gdy nosiły na sobie obraz Josepha Curwena. Noc się zbliżała, lecz tym razem jej cienie nie miały w sobie ukrytego lęku, lecz tylko spokojną melancholię. Doktor nigdy nie powiedział, co zrobił. - Nie mogę odpowiedzieć na żadne pytania, lecz powiem, że istnieją różne typy magii. Wykonałem wielkie oczyszczenie. Ci, którzy żyją w tym domu, będą lepiej spali dzięki temu. <center> 6 </center> To, że "oczyszczenie" doktora Willetta było zadaniem niemal nadludzkim i porównywalnym z ohydnym podróżowaniem po zaginionej krypcie, jest udowodnione przez fakt, że starszy lekarz poddał się tak szybko, jak tylko wrócił do swego domu. Przez trzy dni odpoczywał bez przerwy w swoim pokoju, choć słudzy później szeptali, coś o słyszeniu po północy w środę cichego otwierania i jeszcze cichszego zamykania drzwi. Wyobraźnia sług, na szczęście, jest ograniczona, gdyż inaczej mogliby zacząć komentować zawartość czwartkowego Evening Bulletin, który zamieścił poniższy tekst: <center> Powrót ghuli z Północnego Cmentarza </center> Po przerwie trwającej 10 miesięcy od okropnego wandalizmu grobu Weedena w Północnego Cmentarza, nocny włóczęga został dostrzeżony we wczesnych godzinach porannych na tym samym cmentarzu przez Roberta Harta, nocnego stróża. Gdy spojrzał na chwilę spoza swojej budki, koło 2 rano, Hart dostrzegł światło latarni lub latarki niedaleko w kierunku północnym, a po otworzeniu drzwi wykrył człowieka z kielnią w ręce, bardzo dobrze widocznego ze względu na pobliskie światło elektryczne. Nagle zaczął się pościg, w którym sylwetka człowieka ruszyła w stronę głównego wejścia, uciekając na ulicę i ginąc wśród cieni zanim można było ją pochwycić. Podobnie do pierwszych ghuli, aktywnych w poprzednim roku, intruz nie wykonał żadnych prawdziwych uszkodzeń zanim został odkryty. Puste miejsce w sekcji Wardów wykazywało oznaki małego kopania, ale nie było to nic rozmiaru grobu, i żaden z istniejących grobów nie został naruszony. Hart, który nie może opisać jasno włóczęgi poza tym, że był małym mężczyzną z najpewniej pełną brodą, skłania się ku poglądowi, że wszystkie 3 ataki ghuli mają wspólne źródło, lecz policja z Second Station myśli inaczej ze względu na dziką, okrutną naturę drugiego incydentu, gdzie antyczna trumna została usunięta, a jej nagrobek brutalnie rozbity. Pierwszy z incydentów, który miał za zadanie najwyraźniej zakopać coś został przerwany i miał miejsce rok temu, ostatniego marca. Sądzi się, że chodziło o nielegalne składowanie alkoholu. Jest możliwe, zauważył Sierżant Riley, że ten trzeci przypadek jest podobnej natury. Oficerowie z Second Station są szczególnie uważni, by pochwycić gang przestępców odpowiedzialnych za te powtarzające się naruszenia gruntów cmentarza. Przez cały czwartek Dr. Willett odpoczywał, jakby regenerując siły po jakimś wcześniejszym wysiłku lub przygotowując się na coś, co miało dopiero przyjść. Wieczorem napisał notkę dla pana Warda, którą dostarczono następnego poranka i która sprawiła, że oszalały ojciec zastanawiał się długo i głęboko. Pan Ward nie mógł zająć się swoimi sprawami od szokującgo poniedziałku, z jego fatalnymi raportami i mrocznym "oczyszczeniem", ale odkrył coś uspokajającego w liście doktora pomimo rozpaczy, jaką zdawał się on obiecywać i nowymi tajemnicami, które miał sugerować. 10 Barnes St., Providence, R. I., 12 kwietnia 1928 Drogi Theodorze:— Czuję, że muszę powiedzieć pewne słowa zanim zrobię to, co planuję zrobić jutro. Zakończy to tę straszliwą sprawę, z którą sobie jakoś radziliśmy (coś czuję, że żadne narzędzie nigdy nie przebije się do tego okropnego miejsca, o którym wiemy), lecz boję się, że nie będę w stanie uspokoić Twego umysłu, dopóki nie zapewnię Cię, jak bardzo finalne jest rozwiązanie, o którym myślę. Znałeś mnie od momentu, gdy byłeś małym dzieckiem, więc wierzę, że zaufasz mi, gdy zasugeruję, że pewne kwestie najlepiej pozostawić niezbadanymi. Będzie lepiej, jeśli nie spróbujesz dalszych spekulacji o przypadku Charlesa. Jest również imperatywem, byś nie wspominał jego matce o niczym, by pozostała w błogiej nieświadomości. kiedy zadzwonię do Ciebie jutro, Charles już ucieknie. To wszystko, co ludzie muszą wiedzieć. Był szaleńcem i uciekł. Możesz powiedzieć jego matce ostrożnie i stopniowo o jego szaleństwie, gdy skończysz pisać listy na maszynie w jego imieniu. Polecam Ci, byś dołączył do niej w Atlantic City i tam odpoczął. Bóg wie, że potrzebujesz odpoczynku po tym szoku jak i również ja. Pojadę na południe na chwilę, by ochłonąć i przygotować się mentalnie na to, co nadejdzie. Tak więc nie zadawaj mi żadnych pytań, Kiedy zadzwonię. Możliwe, że coś pójdzie źle, ale jeśli tak się stanie, powiem Ci o tym. Nie wydaje mi się, by tak miało być. Nie będzie potem już powodów, by się zamartwiać, gdyż Charles będzie bardzo, bardzo bezpieczny. Jest teraz bezpieczniejszy, niż sobie możesz to wyśnić. Nie musisz się już bać Allena i tego kim lub czym jest. Jest on tak częścią przeszłości, jak portret Josepha Curwena, i kiedy zadzwonię do Twych drzwi, możesz być pewien, że nie będzie go już na tym świecie. A ten, kto napisał tę średniowieczną wiadomość nie będzie problemem dla Ciebie. Lecz musisz się przygotować na melancholię, a także swoją żonę. Muszę Ci powiedzieć wprost, że ucieczka Charlesa nie będzie oznaczała jego powrotu do Ciebie. Jest on ofiarą pewnej szczególnej choroby jak mogłeś się domyślić z jego subtelnych zmian psychicznych i fizycznych, i nie możesz mieć nadziei, że ujrzysz go kiedykolwiek później. Masz tylko to pocieszenie, że nigdy nie był diabłem lub naprawdę szaleńcem, lecz tylko chętnym, uczonym i ciekawym chłopcem, który kochał tajemnice przeszłości, co go ostatecznie zgubiło. Natknął się na rzeczy, których żaden śmiertelnik nie powinien nigdy znać, i sięgnął wstecz poprzez lata, jak nikt nie miał prawa. Coś przyszło z tej otchłani lat i go pochłonęło. Teraz nadchodzi kwestia, odnośnie której muszę Cię poprosić, byś zaufał mi najbardziej ze wszystkich. Gdy będzie, zaiste, brak jakiejkolwiek niepewności o los Charlesa. Za około rok, powiedzmy, możesz dojść do wniosku, że już nie odnajdziesz chłopaka. Możesz umieścić kamień nagrobny na Północnym Cmentarzu dokładnie 10 stóp na zachód od grobu Twego ojca i zwrócony tym samym kierunku, i oznaczyć to jako prawdziwe miejsce ostatecznego spoczynku Twego syna. Nie musisz się też martwić, że będzie on oznaczał jakąś abnormalność lub podmieńca. Prochy w tym miejscu będą prochami twojego własnego syna, prawdziwego Charlesa Dextera Warda, którego obserwowałeś od dziecka. Prawdziwego Charlesa z znakiem oliwy na jego biodrze i bez czarnego znaku wiedźmy na swej piersi lub dołku na swoim czole. Charlesa, który nigdy nie zrobił niczego złego, i który zapłacił swoim życiem za bycie "zniewieściałym". To wszystko. Charles ucieknie i w rok od dzisiaj możesz umieścić na cmentarzu jego nagrobek. Nie pytaj mnie o nic jutro. I uwierz, że honor Twej antycznej familii pozostaje nienaruszony dzisiaj, jak we wszystkich przypadkach przeszłych. Z najszczerszą sympatią, i napominając Cię do wytrwałości, spokoju i rezygnacji... Pozdrowienia, Twój przyjaciel Marinus B. Willett Tak więc rankiem piątku 13 kwietnia 1928, Marinuss Bicknell Willett odwiedził pokój Charlesa Dextera Warda w prywatnym szpitalu doktora Waite'a na wyspie Conanicut. Młodzieniec, choć nie próbował uniknąć swego gościa, był w smutnym nastroju, i nie chciał partycypować w konwersacji, której Willett wyraźnie pragnął. Odkrycie przez doktora krypty i jego potworne w niej doświadczenia były oczywiście nowym źródłem zawstydzenia, tak, że obydwoje wahali się wyraźnie po wymienieniu paru prostych formalności. Wtedy pojawił się też kolejny powód, dla którego rozmowa się nie kleiła, gdyż Ward zdawał się dostrzec prze maskę spokojnej twarzy Willetta i ujrzeć straszliwe poczucie celowości, której nie widział na niej nigdy wcześniej. Pacjent się zachłysnął, świadom, że od ostatniej wizyty nastąpiła zmiana w zazwyczaj przyjacielskim lekarzu rodzinnym który teraz zdawał mu się być bezwzględnym, nieporuszanym mścicielem. Ward pobladł wyraźnie, a doktor był pierwszym, który przemówił - Więcej - powiedział - zostało znalezione, i muszę Cię ostrzec, że nadszedł czas zapłaty. - Znowu kopałeś, i dokopałeś się do biednych, głodujących zwierzaczków? - padła ironiczna odpowiedź, gdy młodzieniec postanowił udawać odwagę. - Nie - przyznał powoli Willett - tym razem nie musiałem kopać. Szukaliśmy doktora Allena, i znaleźliśmy fałszywą brodę i okulary w domku w Pawtuxet. - Wspaniale - skomentował niezadowolony gospodarz z wysiłkiem bycia zabawnie obraźliwym - I wierzę, że udowodniły one więcej niż broda i okulary, które Ty sam nosisz, doktorze! - Wierze, że Tobie coś one udowadniają - padła wystudiowana, spokojna odpowiedź - Jak i owszem było, czyż nie? Gdy Willett to powiedział, było tak, jakby Słońce schowało się za chmurami, choć nie było żadnej zmiany w cieniach na podłodze. Wtedy Ward kontynuował. - I to tak mocno woła o zemstę i zapłatę? Może czasami mężczyzna ma ochotę na nieco przebieranek? - Nie - zaczął Willett poważnie - ponownie, nie masz racji. To nie mój problem, poszukiwanie przez ludzi przebieranek i podwójności - tak długo, jak ma on prawo w ogóle żyć i tak długo, jak nie niszczy tego, kto go przywołał z innych miejsc. Ward zaczął być agresywny - Cóż, panie, co odnalazłeś, i co zamierzasz ze mną zrobić? Doktor potrzebował nieco czasu przed odpowiedzią, jakby wybierając najbardziej efektywną z odpowiedzi. - Odnalazłem - zaczął on - coś w szafce za antycznymi panelami, gdzie kiedyś był portret. Spaliłem to, a prochy umieściłem tam, gdzie powinien znaleźć się grób Charlesa Dextera Warda. Szaleniec się zadławił i wstał ze swego krzesła, na którym siedział. - Niech Cię diabli! Komu powiedziałeś... i kto uwierzy, po całych dwóch miesiącach, i ze mną żywym? Co zamierzasz teraz zrobić? Willett, choć był małym mężczyzną wyglądał teraz niczym jakiś rodzaj autorytetu prawniczego, gdy uspokoił pacjenta gestem dłoni. - Nie powiedziałem nikomu. Nie jest to zwykła sytuacja - to szaleństwo spoza czasu i horror spoza sfer, gdzie nie pomoże ani policja, prawnicy, sądy czy też alieniści. Dzięki Bogu, że jakaś szansa zostawiła we mnie iskrę wyobraźni, co mi się przydało w wyjaśnianiu tej sprawy. Nie możesz mnie oszukać, Josephie Curwenie, gdyż wiem, że Twoja przeklęta magia jest prawdziwa! - Wiem, jak rzuciłeś zaklęcie, które po tylu latach zwróciło Cię do Twego potomka. Jak zwróciłeś jego uwagę na przeszłość i powstałeś ze swego ukrytego grobu. Jak ukrywałeś si w jego laboratorium kiedy studiowałeś współczesność, a w nocy atakowałeś innych jako wampir. Jak pokazałeś się w brodzie i okularach, by nikt się nie zastanawiał nad Twoim podobieństwem do Charlesa. Wiem, co zrobiłeś, gdy Twe potworności sprawiły, że on chciał się wycofać, i co zaplanowałeś potem, i wiem też, jak to zrobiłeś. - Zostawiłeś swą brodę i okulary i oszukałeś strażników wokół domu. Myśleli oni, że to on wyszedł, i myśleli, że to on wrócił, a ty go zabiłeś i ukryłeś. Lecz nie pomyślałeś o różnicy między dwoma umysłami. Byłeś głupcem, Curwenie, wierząc, że zwykłe wizualne podobieństwo by wystarczyło. Nie myślałeś o mowie, głosie i piśmie odręcznym? To nie zadziałało, jak teraz widzisz. Wiesz lepiej ode mnie kto lub co napisał ten średniowieczny list, lecz ostrzegam Cię, że nie napisano go na próżno. Istnieją abominacje i bluźnierstwa, które należy usunąć ze świata, i wierzę, że autor tamtych słów zajmie się Ornem i Hutchinsonem. Jedna z tych istot napisała Ci kiedyś, byś "nie wzywał niczego, czego nie możesz odesłać". Już raz Cię zabito, może w ten właśnie sposób, i może być i tak, że Twoja własna czarna magię Cię pokona ponownie. Curwenie, człowiek nie może się bawić Naturą poza pewnymi ograniczeniami, a każdy horror, który przywołałeś, powstanie, by Cię wymazać. Lecz tutaj doktorowi przeszkodził konwulsyjny krzyk istoty przed nim. Bez żadnej nadziei lub też broni, wiedząc, że jakikolwiek pokaz przemocy fizycznej sprawiłby, że pielęgniarze rzucili by się na pomoc doktorowi, Joseph Curwen miał tylko jeden sposób, by przetrwać - zaczął więc serię kabalistycznych gestów swoim głębokim, pustym głosem, teraz nie ukrytym już za fałszywym szeptem, wykrzyczawszy następujące słowa okropnej formuły magicznej: - PER ADONAI ELOIM, ADONAI JEHOVA, ADONAI SABAOTH, METRATON... lecz Willett był zbyt szybki dla niego. Nawet w momencie, gdy psy na zewnątrz zaczęły wyć, i jak zimny wiatr się zerwał nagle z wybrzeża, doktor zaczął poważną i spokojną intonację, którą zamierzał wyrecytować od samego początku. Oka za oko - magia za magię - niech wynik pokaże, jak bardzo otchłanne lekcje zostały wyuczone! Tak więc swoim czystym głosem, Marinus Bicknell Willett zaczął drugą parę formuł magicznych z tych, z których pierwsza wskrzesiła autora tej średniowiecznej notki - tajemniczą inwokację, którą oznaczono znakiem Smoczego Ogona, znakiem trybu zstępującego: <center> - GTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO! </center> Już pierwsze słowo z ust Willetta sprawiło, że wcześniej zaczęte zaklęcie zostało zatrzymane. Nie mogąc mówić, potwór zaczął wykonywać dzikie ruchy swymi rękami, aż i one ustąpiły. Kiedy okropne imię Yog-Sothotha zostało wymówione, ohydna zmiana się rozpoczęła. Nie było to tylko rozpuszczanie się, lecz raczej cała transformacja, i Willett zamknął swe oczy, ażeby nie zemdleć zanim inkantacja się zakończy. Lecz nie zemdlał, i ten człowiek bluźnierczych wieków i zakazanych sekretów nigdy więcej nie zagrażał już światu. Szaleństwo spoza czasu ustąpiło, i przypadek Charlesa Dextera Warda został rozwiązany pomyślnie. Otwierając swe oczy przed wyjściem z tego pokoju horroru, Dr. Willett ujrzał, że to, czego się nauczył na pamięć, zaiste poskutkowało. Nie było, tak jak się tego spodziewał, żadnej potrzeby kwasu. Gdyż zupełnie jak jego portret rok wcześniej, Joseph Curwen teraz leżał na ziemi jako cienka warstwa błękitno-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} el4mf42q3dkk059fg8ed0ulpj8og1xt 3870388 3870386 2025-07-11T03:20:42Z Kaworu1992 12326 3870388 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm == <center> 1 </center> A teraz to, co nastąpiło przed okropnym doświadczeniem, które zostawiło swój ślad strachu na duszy Marinusa Bicknella Willetta, a dodało dekadę do jego wyglądu, pomimo jego i tak starego wieku. Dr. Willett spędzał dużo czasu na rozmowach z panem Wardem, i razem uzgodnili parę rzeczy, odnośnie których uważali, że alieniści ich wyśmieją. Istniał, doszli do wniosku, okropny spisek w świecie, który był bezpośrednio powiązany z nekromancją nawet starszą niż procesy o czary w Salem - co do tego nie było wątpliwości. Istniało przynajmniej dwóch żywych mężczyzn - i jeden, o którym woleli nie myśleć - który byli w absolutnej posesji umysłów lub osobowości tak starych jak 1690 r. lub nawet wcześniej. Było to pewne, nawet w obliczu wszelkich praw natury. To, co te okropne kreatury - i Charles Ward - robiły lub próbowały zrobić, wydawało się dosyć proste z ich listów i wszelkich faktów o sprawie. Obrabowywali oni groby wszelkich ludzi, wliczając ludzi najsłynniejszych i najmądrzejszych, w celu powołania z ich prochów jakiegoś podobieństwa świadomości i wiedzy, które kiedyś ci ludzie posiadali. Jakieś okropne poruszenie trwało wśród tych koszmarnych ghuli, podczas którego kości zmarłych były transportowane z zimną dokładnością dzieci w szkole wymieniających się książkami, co więcej, to, co pozyskano na przestrzeni wieków zdawało się sugerować moc i wiedzę poza czymkolwiek w całym kosmosie, większe niż te, które kiedykolwiek zgromadził jeden człowiek bądź nawet ich grupa. Uzyskali oni jakieś bluźniercze sposoby, by utrzymać swe mózgi żywymi, w jednym lub być może kilku ciałach, i z pewnością pozyskali sposób na dostęp do świadomości zmarłych, których zbierali razem. Wydawało się, że istniała jakaś prawda w antycznym Borellusie, gdy pisał on o uzyskaniu z nawet najstarszych szczątków "Esencjalnych Soli" z których cienie dawno zmarłych ludzi mogły być wskrzeszone. Istniała jakaś magiczna formuła na przywołanie takiego cienia, i inna, by go odesłać - i została ona tak udoskonalona, że można się było jej nauczyć z sukcesem. Trzeba uważać na ewokacje, gdyż nagrobki na starych grobach nie zawsze są dokładne. Willett i pan Ward drżeli z przerażenia przechodząc od konkluzji do konkluzji. Rzeczy - obecności lub głosy pewnego rodzaju - mogłyby być pozyskane z nieznanych miejsc jak i bezpośrednio z grobów, a w tym procesie trzeba być ostrożnym. Joseph Curwen niewątpliwie przywołał wiele zakazanych rzeczy, a co do Charlesa - co trzeba było o nim myśleć? Jakie siły "spoza Sfer" dosięgnęły go z czasów Josepha Curwena i przemieniły i skupiły jego umysł na zakazanych rzeczach? Pozwolono mu udać się w pewnych kierunkach, i tak uczynił. Rozmawiał on z mężczyzną z horroru w Pradze i został długo z kreaturą w górach Transylwanii. I musiał odnaleźć on w końcu grób Josepha Curwena. Tamte zniszczone gazety i to, co w nocy słyszała jego matka, było zbyt ważne, by o tym zapomnieć. Wtedy też przywołał coś, i musiało to przybyć. Ten potężny głos w Dobry Piątek, i te różne tony zamknięte na jego strychu. Czym one były, z ich głębią i pustką? Czy nie istniała wtedy jakaś okropna zapowiedź przerażającego Dr. Allena z jego głosem? Tak, to było to, co pan Ward wyczuwał jako podskórny horror w jego jedynej rozmowie z tym człowiekiem - jeśli był on w ogóle człowiekiem - za pośrednictwem telefonu. Jakie piekielne świadomości lub głosy, jakie martwe cienie obecności, przybyły w odpowiedzi na wołanie Charlesa Warda w formie sekretnych rytuałów za tymi zamkniętymi drzwiami? Te głosy, podsłuchane w kłótni - "musi być czerwone przez trzy miesiące" - Dobry Boże! Czy to nie miało miejsca tuż przed epidemią wampiryzmu? Wykopanie antycznego grobu Ezry Weedena, i krzyki później w Pawtuxet - czyj umysł zaplanował zemstę i odkrył na nowo to okropne siedzisko starożytnych bluźnierstw? A potem domek w Pawtuxet i brodaty obcy, i plotki i lęk. Ostatniego szaleństwa Charlesa ani ojciec, ani doktor nie mogli wyjaśnić, lecz byli oni pewni, że umysł Josepha Curwena znów stąpał po ziemi i znów czynił antyczne zło. Czy demoniczne opętanie było jakąś możliwością? Allen miał tu coś do roboty, a detektywi musieli odkryć więcej o tym, czyja egzystencja prześladowała życie młodzieńca. W międzyczasie, ponieważ istnienie jakiejś rozległej krypty pod domkiem wydawało się być poza wszelką wątpliwością, należy włożyć pewien wysiłek, ażeby ją znaleźć. Willett i pan Ward, świadomi sceptycznej natury alienistów, po swojej ostatniej rozmowie rozpoczęli wspólne badanie z niezwykłą dokładnością domku na uboczu następnego poranka z walizkami i pewnymi narzędziami i akcesoriami odpowiednimi do poszukiwań architektonicznych i badań podziemnych. Nastał poranek szóstego dnia kwietnia, i dwójka badaczy znalazła się w domku w Pawtuxet o 10 rano. Pan Ward miał klucz, i wykonano wstępne przeszukiwanie. Z chaosu w pokoju Dr. Allena było jasne, że detektywi byli tu już wcześniej, a obecni poszukiwacze żywili nadzieję, że znaleźli oni jakąś wartościową wskazówkę. Oczywiście, ich główne zainteresowanie dotyczyło piwnicy, więc udali się do niej bez chwili zwłoki, ponownie pokonując drogę, którą już wcześniej pokonywali w obecności szalonego młodzieńca. Przez chwilę wszystko zdawało się być konfundujące, każdy cal ziemistej podłogi i kamiennych ścian zdawał się być tak twardy i niewzruszony, że wizja znalezienia choćby jednej dziury zdawała się być śmieszna. Willett zasugerował, że skoro oryginalną piwnicę wykopano bez żadnej wiedzy o katakumbach poniżej, początek przejścia powinien wydawać się całkiem współczesny, najpewniej stworzony przez młodego Warda i jego towarzyszy, którzy musieli szukać antycznych krypt, o których plotki musiały dojść do ich uszu na jakieś straszliwe sposoby. Doktor próbował wyobrazić sobie siebie samego na miejscu Charlesa, by sprawdzić, jak mieszkaniec domu mógłby zacząć, ale nie uzyskał zbyt wiele przy zastosowaniu tej metody. Wtedy zdecydował się na eliminowanie możliwości, i przeszukał całą podziemną powierzchnię zarówno w pionie, jak i w poziomie, przeszukując starannie każdy cal z osobna. Wkrótce zdał sobie sprawę, że przebadał już wszystko, poza małą platformą przed wannami, które wcześniej już obejrzał ku swej porażce. Teraz, eksperymentując na każdy możliwy sposób, i wykorzystując podwójną siłę, w końcu odkrył, że wierzch owszem, się obraca i przesuwa horyzontalnie. Poniżej znajdowała się betonowa powierzchnia ze stalowym włazem, do której pan Ward zaraz podbiegł, pełen ekscytacji. Właz nie był ciężki w podniesieniu, i ojciec usunął go z drogi, gdy nagle wydał się on Willettowi dziwny. Chwiał się i kiwał głową w senny sposób, a w powiewie morowego powietrza, które wyleciało z czarnej dziury poniżej, doktor wkrótce rozpoznał prawdopodobną przyczynę. W tamtym momencie, Dr. Willett wyniósł swojego towarzysza tracącego przytomność, położył go na podłodze na parterze i zaczął go cucić przy pomocy zimnej wody. Pan Ward zaczął powoli wracać do siebie, ale było jasne, że trujący gaz z krypty w pewien straszliwy sposób go zatruł. Nie chcąc zdać się na ślepy los, Willett pobiegł do Broad Street po taksówkę i wysłał cierpiącego do domu, pomimo jego słabych protestów. Potem wyjął latarkę, przykrył swe otwory nosowe sterylną gazą, i zszedł niżej jeszcze raz, by przebadać nowo-odkryte głębie. Morowe powietrze nieco się rozrzedziło, i Willett był w stanie wysłać promień światła w bezdenny mrok. Przez około 10 stóp, był to cylindryczny pionowy tunel ze ścianami z betonu i żelazną drabiną, po czym tunel zdawał się przechodzić w stare, kamienne stopnie, które oryginalnie musiały prowadzić do powierzchni gdzieś na południe od domku. Willett musi przyznać, że przez chwilę wspomnienia legend o starym Curwenie powstrzymały go od zejścia w dół, samotnie, w tym morowym powietrzu. Nie mógł się on powstrzymać, by nie wspominać o tym, co Luke Fenner raportował o tej ostatniej, potwornej nocy. Wtedy zmotywował go jego obowiązek, i zszedł w dół z wielką walizką, w której miał zamiar wynieść wszelkie dokumenty, które uznałby za kluczowe. Powoli, ze względu na swój zaawansowany wiek, zszedł po drabinie i stanął na śliskich stopniach poniżej. Były one antycznym kamieniarstwem, jego latarka mu objawiła, i na wilgotnych ścianach widział wilgoć wieków. Niżej wiodły schody, ale nie spiralnie, tylko w nagłych zwrotach, i były na tyle wąskie, iż dwójka mężczyzn miałaby problem, stąpając obok siebie. Naliczył on 30 stopni, gdy jakiś dźwięk bardzo cicho dobiegł do jego uszu, a potem czuł się zniechęcony do jakiegokolwiek liczenia. Ten dźwięk był bluźnierczy, jeden z tych niskich, okropnych pokazów świata przyrody, których nie powinno w ogóle być. Można go było nazwać pustym łkaniem, pełnym poczucia rozpaczy lub beznadziejnym jękiem, chórem boleści i umęczonego ciała bez żadnej myśli, ale taka nazwa pomijałaby jego wszelkie potępienie i tony, które zatruwały duszę. Czy to tego dźwięku Ward nasłuchiwał, gdy go przyjęto do szpitala? Była to najbardziej szokująca rzecz, jaką Willett kiedykolwiek usłyszał, i zdawał się nie rozchodzić z żadnego konkretnego miejsca, gdy doktor dosięgnął dna schodów i poświecił swoją latarką, w kąty cyklopowych ścian pełnych czarnych portali. Sala, w której stał, miała może z 14 stóp wysokości w środku i była szeroka na 10, może 12 stóp. Chodnik zbudowany był z wielkich, ciętych kamieni, a ściany i sufit były stworzone przez kamieniarzy. Nie mógł on sobie wyobrazić jej długości, gdyż ciągnęła się ona w nieskończoną ciemność. Niektóre portale posiadały drzwi w starym, kolonialnym typie, a inne nie miały ich zaś w ogóle. Przezwyciężając poczucie lęku wynikłe w efekcie zapachu i wycia Willett zaczął badać te portale jeden po drugim, znajdując za nimi pokoje z kamiennymi sufitami, każdy średniego rozmiaru i najwyraźniej o tajemniczych wykorzystaniach. Większość z nich miała kominki, których wyższe kominy stanowiły zapewne fascynujące studium z inżynierii. Nigdy wcześniej lub później nie widział on takich urządzeń lub ich sugestii, gdziekolwiek nie spojrzał, przykryte kurzem i pajęczynami sprzed ponad setki lat, w wielu przypadkach najwyraźniej zniszczone przez antycznych przeciwników. Wiele z komnat wydawało się w ogóle nietkniętych współczesną ręką, i musiały reprezentować one najwcześniejsze i najstarsze fazy eksperymentów Josepha Curwena. W końcu Willett natrafił na pokój oczywistej współczesności, lub przynajmniej coś w tym stylu. Istniały tutaj oliwne lampy, półki na książki i stoły, krzesła i szuflady, i biurko z wysokimi stosami papierów różnej antyczności i współczesności. Świece w świecznikach stały w kilku różnych miejscach, i odnalazłszy w pobliżu pudełko zapałek, Willett postanowił je zaświecić. W świetle świec zdawało się że ten apartament to nic innego jak pełny gabinet lub biblioteka Charlesa Warda. Doktor widział wcześniej wiele z książek tutaj obecnych, a duża część mebli pochodziła z posiadłości przy Prospect Street. Tu i ówdzie znajdowało się coś, co doktor znał bardzo dobrze, i poczucie dobrego zaznajomienia się z przedmiotami stało się na tyle duże, że Willett prawie zapomniał o okropnych jękach, które tutaj zdawały się być głośniejsze niż u stóp schodów. Jego pierwszym obowiązkiem, jak to sobie zaplanował, było znalezienie i wzięcie w posiadanie wszelkich dokumentów, które miały dużą wartość, zwłaszcza zaś tych, które Charles znalazł tak dawno temu za obrazem w Olney Court. W miarę, jak doktor Willett zaczął przeszukiwać pomieszczenie, zdał sobie sprawę z monumentalności swego zadania, gdyż papier za papierem były wypełnione ciasnym pismem i intrygującymi symbolami, tak, że przeczytanie i zedytowanie wszystkiego mogło zająć miesiące, lub nawet lata. W pewnym momencie znalazł on wielkie pudło listów z Pragi i Rakusa, spisane pismem odręcznym w jasny sposób należącym do Orne'a i Hutchinsona. Zabrał on je wszystkie, jako część plików, które planował wynieść na powierzchnię w swojej walizce. W końcu, w mahoniowej szufladzie, która kiedyś ozdabiała dom Warda, Willett znalazł stare dokumenty Curwena, rozpoznając je na bazie krótkiego wglądu, który dał mu kiedyś weń Charles tak wiele lat temu. Młodzieniec najwyraźniej trzymał je razem, w sposób, w jaki razem zostały znalezione, gdyż wszystkie dokumenty, w których wspominali robotnicy były tutaj, z wyjątkiem tych zaadresowanych do Orne'a i Hutchinsona, a także szyfr wraz z kluczem. Willlett umieścił to wszystko w swojej walizce i kontynuował swoje przeszukiwanie papierzysk. Ponieważ zdrowie młodego Warda było dlań najważniejsze, najwięcej przeszukiwania Dr. Willett poświęcił sprawom bieżącym, i w masie papierów poświęconych temu tematowi jedna nieregularność została przezeń odnotowana. Problemem była bardzo mała liczba dokumentów spisana normalnym pismem odręcznym Charlesa, które to dokumenty nie obejmowały niczego młodszego niż 2 miesiące wstecz. Z drugiej strony, była cała masa symboli i formuł magicznych, historycznych notatek i komentarzy filozoficznych, zapisane pismem odręcznym absolutnie identycznym z antycznym pismem Josepha Curwena, choć, oczywiście, daty były współczesne. Najwyraźniej, częścią założeń Charlesa była imitacja pisma odręcznego starego czarodzieja, co udało mu się doprowadzić do perfekcji. Trzeciego rodzaju pisma, które mogło należeć do dr. Allena, nie było tutaj w ogóle. Jeśli był on zaiste liderem, musiał zmusić młodego Warda, ażeby działał jako jego sekretarz. W tych nowych materiałach jedna mistyczna formuła, lub raczej para, pojawiała się tak często, że Willett zapamiętał ją na pamięć nim skończył swoje przeszukiwania. Składała się ona z dwóch kolumn, ta po lewej stronie zatytułowana archaicznym symbolem zwanym ``Głową Smoka'' i używaną w okultyzmie by oznaczać wzrost, a ta po prawej zatytułowana powiązanym symbolem ``Smoczego Ogona'' powiązanego ze spadkiem. Wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym podglądzie, i prawie podświadomie doktor zdał sobie sprawę, że druga połowa była niczym innym jak pierwszą napisaną sylabicznie wstecz z wyjątkiem poniższego: {| |- | <big>☊</big> || <big>☋</big> |- | Y'AI 'NG'NGAH, | | YOG-SOTHOTH | | H'EE—L'GEB | | | F'AI THRODOG | | UAAAH || OGTHROD AI'F | | GEB'L—EE'H | | YOG-SOTHOTH | | 'NGAH'NG AI'Y | |ZHRO |- |} Ostatnie monosylaby i dziwne imię Yog-Sothoth, które doktor rozpoznał w różnym zapisie z innych pism, które widział odnośnie tej okropnej sprawy. Magiczne formuły były jak następuje - z wielką dokładnością, o czym Willett mógłby przysiąc - a pierwsza z nich wydawała się budzić coś w pamięci w ciemnych głębiach jego umysłu, co przypomniał sobie później, badając raz jeszcze wydarzenia z tego straszliwego Dobrego Piątku w poprzednim roku. Te zaklęcia były tak okropne, i tak często się na nie natykał, że zanim doktor zdał sobie z tego sprawę, powtarzał je szeptem. W końcu jednak uznał, że ma już wszystkie potrzebne mu dokumenty, tak więc uznał, że nie będzie już dłużej badał tego miejsca, aż do momentu, gdy mógłby przekonać do swoich racji sceptycznych alienistów w celu zorganizowania większego, bardziej usystematyzowanego przeszukiwania. Dalej musiał znaleźć ukryte laboratorium, tak więc zostawił swoją walizkę w jasnym pomieszczeniu i zanurzył się ponownie w czarne, hałaśliwe korytarze, których głębie rozbrzmiewały bez litości tym okropnym jękiem. Następne parę pokojów, które odwiedził, były kompletnie opuszczone lub wypełnione tylko rozpadającymi się pudłami i złowieszczo wyglądającymi szarymi trumnami. Pokoje te jednakże wywarły na nim wielkie wrażenie, albowiem zaczął rozumieć rozmach operacji Josepha Curwena. Myślał on o niewolnikach i marynarzach, którzy zaginęli, o grobach, które naruszono w każdej części świata, i o tym co drużyna pod przewodnictwem Erzy Weedena musiała ujrzeć - wtedy też zadecydował, że lepiej nie oddawać się tego typu rozmyślaniom. W pewnym momencie wielkie, kamienne schody wzniosły się po jego prawej stronie, i wydedukował, że muszą one prowadzić do jednego ze starych budynków Curwena - może tej słynnej kamiennej budowli z wąskimi oknami umieszczonymi wysoko - założywszy, że schody, którymi tutaj dotarł, prowadziły do farmy Curwena. Nagle zdało się doktorowi, że ściany zawalają się przed nim, a odór i dźwięki wokół niego stały się głośniejsze. Willett ujrzał, że dotarł do szerokiej, otwartej przestrzeni, tak wielkiej, że jego latarka nie była w stanie jej w pełni oświetlić, a gdy ruszył naprzód, co pewien czas natrafiał na grube kolumny, które wspierały sklepienie. Po pewnym czasie, doktor dotarł do pierścienia kolumn, przypominających monolity Stonehenge, z wielkim kamiennym ołtarzem na bazie trzech kamieni w centrum - ryciny na tym ołtarzu tak go zaciekawiły, że zbliżył się doń ze swoim elektrycznym światłem. Lecz gdy je ujrzał, odsunął się precz, drżąc na całym ciele, i nie zatrzymał się, by wybadać czarne plamy, które jawiły się w świetle latarki na górnej powierzchni, czasami spływając po bokach w cienkich linach. Zamiast tego, odnalazł odległą ścianę i ruszył wzdłuż niej obok gigantycznego kamiennego kręgu, czasami natrafiając na czarne wrota i milion pomniejszych cel z żelaznymi kratami i kajdanami na nadgarstki i kostki przykutymi do kamiennych ścian. Te cele były puste, lecz dalej okropny smród i odległe jęki wypełniały powietrze, teraz intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, i najwyraźniej zmieniające się w czasie, poprzez jakiś rodzaj śliskiego dudnienia. <center> 2 </center> Uwaga Willetta nie mogła już dłużej zostać odwrócona od tego przerażającego smrodu i dziwnych dźwięków. Obydwa były wyraźniejsze i okropniejsze w tej wielkiej sali z kolumnami, niż gdziekolwiek indziej i posiadały pewną sugestię pochodzenia z jakichś nieznanych głębin, nawet w tym czarnym, podziemnym świecie tajemnic i nihilizmu. Zanim doktor spróbował którychś z ciemnych portali, szukając stopni prowadzących w dół, zwrócił on swój promień światła na podłogę wyłożoną kamieniami. Kamienie były ułożone w dosyć swobodny sposób, i w nieregularnych odstępach następowały kamienie w ciekawy sposób przecięte przez małe dziurki, bez żadnego schematu odnośnie ich ułożenia, a w jednym miejscu leżała bardzo długa drabina, beztrosko porzucona na ziemi. Do tej drabiny, co wydawało się być nieco dziwne, przyczepił się przerażający odór, w którym wszystko było skąpane. Gdy Willett przechodził obok niej, uderzyło go to, że zarówno odór, jak i hałas zdawały się dochodzić bezpośrednio sponad dziwnie przebitymi płytami, zupełnie, jakby były one prostackimi drzwiami w podłodze, prowadzącymi w dół, w jakieś regiony z horroru. Uklęknąwszy przy jednej z nich, pracował nad nią gołymi rękami, i z ekstremalną trudnością mógł ją poruszyć. Pod jego dotykiem jęki z dołu wzniosły się na nowe wyżyny, i tylko przez zastosowanie wielkiej siły woli był on w stanie podnieść ciężki kamień. Nienazwany smród teraz wzniósł się z podziemi, a doktor poczuł zawroty w głowie, gdy odkładał kamienną płytę i zwrócił swe światło w kierunku nowo odkrytego prostokąta ciemności. Jeśli Willett spodziewał się schodów prowadzących w dół do jakiejś ostatecznej abominacji, to musiał się poczuć rozczarowany. Pośród fetoru i jęków dostrzegł tylko wyłożone cegłami dno studni, być może o średnicy półtora metra, i pozbawioną jakiejkolwiek drabiny lub sposobu, by zejść niżej. Gdy światło otoczyło sobą wnętrze studni, jęki zamieniły się nagle w okropne krzyki, którym towarzyszył dźwięk ślepego, bezowocnego szarpania i śliskiego uderzenia. Eksplorator zadrżał na całym ciele, niechętny by wyobrazić sobie jakie okropieństwa musiały żyć w tej otchłani, lecz po chwili zebrał w sobie swą odwagę, by spojrzeć głębiej, ponad krawędź studni, leżąc całym ciałem i trzymając latarkę prosto w dół, by ujrzeć, co mogło leżeć poniżej. Przez jedną sekundę nie dostrzegał niczego innego, jak tylko śliskie, pokryte mchem ściany z cegieł, zapadającymi się w mrocznych głębinach pełnych ohydnych rzeczy i szaleństwa, i wtedy dostrzegł, że coś ciemnego skakało niezręcznie i energicznie w dół i górę na dnie wąskiego szybu, który musiał być z 20, może 25 stóp poniżej kamiennej podłogi, na której leżał. Latarka zadrżała w jego dłoniach, lecz spojrzał dalej, zastanawiając się, jaki rodzaj żywej istoty może być uwięziony w tych ciemnych głębinach tej nienaturalnej studni, zostawiony by umrzeć z głodu przez młodego Warda, przez cały miesiąc, gdy doktorzy zabrali do go szpitala, i najwyraźniej był to jedynie jeden z wielu uwiezionych w tych studniach, których ciężkie, kamienne pokrywy znajdowały się na całej podłodze tej wielkiej jaskini. Czymkolwiek te istoty były, nie mogły one leżeć na dole w tych ciasnych przestrzeniach, lecz musiały się kulić, jęczeć i krzyczeć i leciutko się poruszać przez te wszystkie tygodnie, gdy ich mistrz porzucił je bez żadnej troski czy opieki. Jednakże Marinus Bicknell Willett żałował bardzo, że spojrzał ponownie, gdyż, aczkolwiek był chirurgiem i weteranem prosektorium, nie był już nigdy taki sam od tego momentu. Jest ciężko wyrazić, jak pojedynczy widok fizycznego obiektu z wymiarami w trójwymiarowej przestrzeni może tak wstrząsnąć i zmienić człowieka i możemy tylko powiedzieć, że pewne zarysy i byty posiadają odnośnie siebie moc symbolizmu i sugestii, które działają przerażająco na perspektywę wrażliwego myśliciela i szepczą okropne wskazówki tajemniczych kosmicznych relacji i nienazwanych bytów poza ochronną iluzją powszechnej wizji świata. W tamtej sekundzie Willett spojrzał i ujrzał taki zarys czy też istotę, że przez następne parę chwil był bez wątpienia równie szalony jak jakikolwiek pacjent w prywatnym szpitalu Dr. Waite'a. Upuścił on swoją latarkę z ręki, z której odpłynęła wszelka siła mięśni lub koordynacja, nie słyszał także dźwięku zgrzytania zębami, który zwiastował jej ostateczny los na dnie studni. Krzyczał, krzyczał i krzyczał, głosem, którego panicznego falsetu żaden z jego znajomych by nie rozpoznał, i choć nie mógł stanąć na nogi, przeczołgał się desperacko z dala od mokrego chodnika, gdzie z tuzinów studni z Tartaru wydobywały się jęki, odpowiadając na jego własne, szaleńcze krzyki. Obtarł on swe dłonie na twardych, luźnych kamieniach, i wielokrotnie zranił swą głowę, gdy ta uderzała w częste filary, lecz dalej, szedł w swoim kierunku. Wtedy, powoli, odzyskał on panowanie nad sobą, wśród absolutnej ciemności i smrodu, i zatkał uszy, ażeby nie słyszeć więcej okropnych jęków. Był umęczony i bez możliwości zapalenia światła, wstrząśnięty, w samym centrum bezdennej otchłani ciemności i szaleństwa, i zmiażdżony wspomnieniem, którego już nigdy nie miał zapomnieć. Poniżej niego, tuziny tych rzeczy dalej żyły, a z jednej ze studni usunięto pokrywę. Wiedział, że to, co zobaczył, nie mogło wspiąć się po śliskich ścianach, ale wzdrygnął się na myśl, że jakieś tajemnicze podłoże dla stóp mogło mimo wszystko istnieć. Czym ta rzecz była, doktor nie mógł powiedzieć. Była jak jedna z tych rzeczy uwiecznionych na ołtarzu, lecz była żywa. Natura nigdy nie mogłaby powołać jej do życia w jej obecnej formie, gdyż była wyraźnie niedokończona. Jej braki były zaskakujące, a abnormalności jej proporcji nie dało się wyrazić słowami. Willett zgadza się, że taki rodzaj bytu musiał powstać z tego, co Ward powołał z niekompletnych soli, i co musiał zatrzymać jako sługi lub w celach rytualnych. Nie miało to szczególnego znaczenia, i jego podobizna nie zostałaby wyryta na tym przeklętym kamieniu. Nie była też najgorsza z rzeczy, które kamień uwiecznił - lecz Willett nie otworzył innych dołów. W tamtym czasie, jego pierwszą myślą był jeden z akapitów ze starych danych Curwena, z którymi się zapoznał dawno temu - fraza użyta przez Simona lub Jedediaha Orne'a w tamtym liście, skonfiskowanym, nim dotarł do martwego czarnoksiężnika: "Z pewnością, nie istnieje Nic tylko Najgorsza Okropność w Tym co H. wskrzesił z tego, z Czego mógł pozyskać tylko Część". Wtedy też, dopełniając zamiast zastępować wspomnienie potwora, pojawiło się w umyśle Willetta zrozumienie tych antycznych, ciągnących się plotek o spalonej, zmutowanej rzeczy znalezionych w polach tydzień po ataku na siedzibę Curwena. Charles Ward raz powiedział doktorowi co stary Slocum powiedział o tym obiekcie, że nie był ani w pełni ludzki, ani w pełni podobny do jakiegokolwiek zwierzęcia, o których ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek czytali lub widzieli na własne oczy. Te słowa rozbrzmiewały w umyśle doktora, gdy kiwał się w przód i w tył, jęcząc na kamiennej podłodze. Próbował on sobie z nimi poradzić i powtarzał Ojcze Nasz do samego siebie, potem zaczął nucić modernistyczny wiersz Waste Land pana T. S. Elliota, a potem powtarzając odkrytą przez siebie podwójną formułę magiczną, którą odkrył w bibliotece Warda w podziemiach. "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", i tak dalej, aż do finalnego "Zhro". Zdawało się to nieco go ukoić, i stanął na rozedrganych stopach po pewnym czasie, rozpaczając nad utratą źródła światła i poszukując wokół siebie jakiejkolwiek jasności w ciemnej, zimnej jaskini. Nie mógł on myśleć, lecz wyczulił swe zmysły i patrzył w każdym kierunku, szukając jakiegoś odbicia jasnego światła, które zostawił w bibliotece. Po chwili wydawało mu się, że dostrzegł jakiś błysk, w dalekiej nieskończoności przed sobą, i zaczął tam pełzać, z agonalną uwagą na rękach i kolanach, pośród smrodu i jęków, zawsze macając przed sobą, bojąc się że zderzy się po ciemku z jednym z wielkich filarów, lub spadnie w nieludzko szaleńczy dół, który sam zostawił otwartym. W pewnym momencie jego drżące palce natrafiły na coś, co, jak wiedział, musiało być stopniami prowadzącymi do bluźnierczego ołtarza, co sprawiło, że cofnął się z odrazą. Innym razem natrafił na pokrywę, którą sam usunął, i tutaj jego ostrożność stała się prawie żałosna. Lecz nie natknął się na straszliwy otwór po to, by zostać powstrzymanym. To, co było w jego głębinach, nie wydało żadnego dźwięku i się nie poruszyło. Najwyraźniej jego posiłek, składający się z latarki, nie był dla niego zbyt dobry. Za każdym razem, gdy palce Willetta natrafiły na pokrywę, drżał na całym ciele. Jego spotkanie z ową pokrywą czasami zwiększało intensywność jęków poniżej, ale zazwyczaj nie miało to żadnego efektu, gdyż poruszał się bardzo cicho. Parę razy, gdy ruszał do przodu, światło w oddali osłabiało się znacząco, i zdał sobie sprawę, że jego różne świece i lampy, które zostawił, musiały się kończyć, jedna za drugą. Myśl o zostaniu zagubionym w kompletnej ciemności, bez żadnych zapałek, wśród tej podziemnej krainy koszmarów, zmusiła go, by wstał i zaczął biec, co było bezpieczne, gdy teraz wyminął otwarty dół, gdyż wiedział, że światło to jego jedyny sposób na ucieczkę, gdyż inaczej musiałby polegać na ratunku, który oferowało drużyna wysłana przez pana Warda po jego dłuższej nieobecności. Obecnie więc wyszedł z otwartej przestrzeni w wąskie pomieszczenie i mógł ujrzeć światłość dochodzącą z drzwi po jego prawej. W parę chwil do niego dotarł i znów stał w sekretnej bibliotece młodego Warda, drżąc z ulgi, i patrząc na jasność ostatniej z lamp, która sprowadziła go w bezpieczne miejsce. <center> 3 </center> Zajęło mu ledwie chwilę, by wypełnił wypalone lampy olejem z zasobów, które wcześniej dostrzegł. Kiedy pokój był ponownie jasny, rozejrzał się wokół, szukając lampy, którą mógłby wykorzystać, by dalej zbadać to miejsce. Gdyż, choć był wstrząśnięty i przerażony, jego poczucie ponurego obowiązku dalej go nie opuściło, i zamierzał nie zostawić choćby jednego niesprawdzonego kamienia w tych podziemiach, poszukując okropnych faktów stojących za szaleństwem Charlesa Warda. Nie mogąc znaleźć lampy odpowiedniej wielkości i jasności, wziął najmniejszą z pozostałych, albowiem była najprostsza w transporcie. Wypełnił też swoje kieszenie zapałkami i świeczkami, a także wziął z sobą galon oleju w puszce, co miało być jego zapasem na czarną godzinę, spodziewając się znaleźć ukryte laboratorium poza przeraźliwą otwartą przestrzenią ze swoim nieczystym ołtarzem i bezimiennymi, przykrytymi studniami. Aby przebyć tą otwartą przestrzeń, musiałby wykorzystać wszelką swoją odwagę, ale wiedział, że po prostu musi to zrobić. Na szczęście, ani przerażający ołtarz ani otwarty dół nie były blisko szerokiej ściany, która ograniczała obszar tego pomieszczenia, a której ciemne, tajemnicze portale były następnym logicznym krokiem w poszukiwaniach. Tak więc Willett wrócił do tej wielkiej sali z filarami, pełnej smrodu i umęczonych jęków, i obniżył jasność swej lampy, ażeby uniknąć dalekiego widoku piekielnego ołtarza lub odkrytego dołu. Większość z drzwi prowadziło jedynie do małych komnat, niektórych pustych a niektórych najwyraźniej wykorzystywanych jako magazyny, a parę z tych późniejszych posiadało pewne ciekawe obiekty. Jedna z nich była wyposażona w gnijące i pokryte kurzem zbiory zapasowych ubrań, i badacz zadrżał na całym ciele, gdy zdał sobie sprawę z tego, iż były to ubrania sprzed 150 lat. W innym z pomieszczeń, znalazł on różnorodne fragmenty nowoczesnych ubrań, jakby ktoś starał się wyposażyć dużą liczbę ludzi. Ale najbardziej Willett nie lubił dużych zbiorów miedzi, które pojawiały się raz na jakiś czas, wraz z złowróżebnymi inskrypcjami na nich. Podobały mu się one nawet mniej niż dziwnie ułożone ołowiane misy, których pozostałości zawierały nienaturalne depozyty, i wokół których unosił się odrażający odór, wyraźny nawet w hałaśliwej krypcie. Kiedy Willett był w połowie swych badań portali w ścianie, znalazł drugi korytarz, podobny do tego, którym tutaj przyszedł, i z którego ścian prowadziło wiele drzwi. Postanowił to zbadać, i po przeszukaniu trzech pomieszczeń średniego rozmiaru i bez ważnej zawartości, w końcu znalazł długi, duży apartament, którego rozsądne stoły i pojemniki, piece i współczesne instrumenty, okazjonalne książki i niekończące się półki słojów i butelek oznajmiły mu, że w końcu znalazł długo poszukiwane laboratorium Charlesa Warda - i niewątpliwie starego Josepha Curwena przed nim. Po rozpaleniu trzech lamp, które znalazł wypełnione oliwą i gotowe, Dr. Willett zbadał to miejsce i wszelkie w nim urządzenia z największą ciekawością: zanotował, bazując na relatywnych ilościach różnych reagentów na półkach, że największą ciekawość młody Ward musiał żywić do jakiejś gałęzi chemii organicznej. Całościowo, mało można było się dowiedzieć o jego pracy, w której narządzia wliczał się okropnie wyglądający stół do sekcji zwłok - w sumie, cały ten pokój przyniósł Willettowi spore rozczarowanie. Spośród zgromadzonych tu książek znaleźć można było starą, znoszoną kopię Boreliusa, i było bardzo ciekawym to, że Ward podkreślił w niej ten sam paragraf, który tak bardzo prześladował starego Pana Merrita w farmie Curwena ponad 150 lat temu. Starsza kopia, oczywiście, musiała przeminąć dawno temu z resztą okultystycznej biblioteki Curwena, w tym finalnym najeździe. Trzy portale wychodziły z laboratorium, i doktor przebadał je jeden po drugim. Z krótkiego wybadania sprawy zorientował się on, że dwa portale prowadzą do małych magazynów, lecz przebadał je uważnie, zwracając uwagę na stos trumien w różnym stanie uszkodzenia - drżał z lęku, czytając dwie lub trzy plakietki z trumien, które mógł zdeszyfrować. W tych pomieszczeniach przechowywano także dużo ubrań, i zawierały parę nowych i świeżo zamkniętych pojemników, nad którymi nie spędził prawie ani chwili. Najbardziej interesujące były jednak pewne stare fragmenty, które zdawały się pochodzić ze starego laboratorium Josepha Curwena. Zostały one uszkodzone przez nocnych bohaterów, ale dalej można było je w części rozpoznać, jako chemiczne narzędzia okresu Gregoriańskiego. Trzeci portal prowadził do pokaźnych rozmiarów komnaty pełnej półek i posiadającej w swoim centrum stół z dwiema lampami. Te lampy zostały zapalone przez Willetta, i w ich jasnym świetle przestudiował niekończące się półki, które go otaczały. Niektóre z ich wyższych poziomów były w pełni puste, ale większość została zapełniona przez ołowiane słoje dwóch ogólnych typów - jeden z nich był wysoki i bez uchwytów, niczym grecki Lekythos lub pojemnik na oliwę, a drugi z jednym uchwytem, o proporcjach przypominających Phaleron. Wszystkie miały metalowe pokrywki, i pokryto je zastanawiająco wyglądającymi symbolami. W pewnym momencie doktor zdał sobie sprawę, że te słoje zaklasifykowano z wielką dokładnością i uwagą. Wszystkie Lekythosy były na jednej stronie pomieszczenia, z wielkim drewnianym napisem "Custodes" ponad nimi, a wszystkie Phalerony po drugiej stronie, odpowiednio zaznaczone jako "Materia". Każdy z pojemników czy też słojów, z wyjątkiem pewnych na wyższych półkach, które okazały się być puste, posiadały doczepioną karteczkę, najwyraźniej odnoszącą się do jakiegoś katalogu. Willett postanowił go poszukać. Teraz jednak, był bardziej zainteresowany naturą pomieszczenia i jego zawartości jako takiego, i eksperymentalnie otworzył parę Lekythosów i Phaleronów, w przypadkowej kolejności, ażeby się zorientować w ich zawartości. Rezultaty były zawsze takie same. Obydwa typu słojów zawierały małą ilość jednego rodzaju substancji - proszek bardzo lekkiej wagi i wielu odcieni szarawych, neutralnych kolorów. Odnośnie kolorów, które były jedyną wariacją, nie istniała wyraźne metoda, ażeby się ich pozbyć. Nie dało się też odróżnić zawartości obydwu pojemników. Błękitnawo-szarawy proszek mógł się znajdować obok róźowawo-białego i każdy jeden w Phaleronie mógł mieć swój dokładny odpowiednik w Lekythosie. Najbardziej wyróżniającą cechą proszków były to, że się nie przylepiały. Willett mógł posypać jeden na swoją dłoń, a po wrzuceniu go z powrotem do pojemnika stwierdzić, że nie został na jego ręce żaden ślad. Znaczenie obydwu znaków zastanowiło go głęboko, i nie wiedział też czemu te zapasy chemikaliów musiały być odseparowane od tych w szklanych pojemnikach we właściwym laboratorium. "Custodes", 'Materia", były to łacińskie słowa na "Strażników" i Materiał" - i nagle pojawiło się w jego głowie wspomnienie tego, gdzie widział słowo "Strażnicy" wcześniej w połączeniu z tą okropną tajemnica. Było to, oczywiście, w nowszym liście do Dr. Allena, najwyraźniej napisanym przez Edwarda Hutchinsona, a dokładny cytat brzmiał "nie ma potrzeby, by trzymać Strażników w dobrej kondycji i jeść ich głowy, i wiele może to pomóc w przypadku Kłopotów, jak dobrze Wiesz". Co to oznaczało? Lecz czekaj - było jeszcze inne odniesienie do "strażników", o którym zapomniał, kiedy czytał list Hutchinsona. W dniach, gdy Ward nie był taki skryty i tajemniczy, opowiedział mu on o pamiętniku Eleazara Smitha, gdy ten szpiegował wraz z Weedenem farmę Curwena, i w tej straszliwej kronice istniały wspomnienia o konwersacjach podsłuchanych przed tym, jak stary czarodziej udał się kompletnie pod ziemię. Istniała, Smith i Weeden twierdzili, okropna sytuacja, w którą uwikłani byli Curwen, pewni jego więźniowie, i strażnicy tych więźniów. Ci strażnicy, zgodnie z Hutchinsonem lub jego awatarem, "zjedli ich głowy", tak więc teraz Dr. Allen nie trzymał ich w dobrej kondycji. A jeśli nie w dobrej kondycji, to zapewne jako "sole", do których, najwyraźniej, czarodziej redukował tak wiele szczątków ludzkich lub szkieletów, jak tylko mógł, prawda? A więc to to zawierały te Lekythosy - okropne owoce bluźnierczych rytuałów i uczynków, najwyraźniej zmuszone do uległości ażeby pomagać, kiedy zostaną wezwani przez jakąś piekielną inkantację, w obronie swego nieczystego mistrza lub ażeby zostać przesłuchanymi, choć nie mieli ochoty odpowiadać? Willett wzdrygnął się na samą myśl o tym, co przesypywał w swe dłonie, i przez krótką chwilę poczuł impuls, by uciec w panice z tej jaskini okropnych półek z ich cichymi i być może bacznie obserwującymi go mieszkańcami. Wtedy pomyślał o "Materii" w tysiącach słojów Phaleron po drugiej stronie pokoju. Były to również sole - a skoro nie sole strażników, to kogo? Boże! Czy było możliwe, że to tutaj leżały ludzkie szczątki połowy wielkich myślicieli wszelkich wieków, pobrane przez okrutne ghule z krypt, w których świat wierzył, że są bezpieczni, i oddane szaleńcowi, który pragnął ich wiedzy dla pewnych dzikich celów, i którego ostatecznym celem było, jak to ujął Charles w swoim szaleńczym liście, "wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i kosmosu"? A Marinus Bicknell Willett przesypywał ich zwłoki przez swoje ręce! Wtedy dostrzegł on małe drzwi w dalekim końcu pokoju, i uspokoił się dostatecznie, by podejść do nich i zbadać brzydki znak umieszczony powyżej. Był to tylko symbol, ale wypełnił go on głębokim, duchowym lękiem, gdyż chorujący, śpiący przyjaciel kiedyś narysował go na papierze i powiedział mu o paru rzeczach, które on oznacza w ciemnej otchłani snu. Był to znak Koth, który śpiący widzą narysowany powyżej portalu pewnej czarnej wieży stojącej samotnie w zmierzchu - i Willett nie lubił tego, co jego przyjaciel Randolph Carter powiedział o jego mocach. Ale w chwilę potem zapomniał o znaku, gdy rozpoznał grązący zapach w powietrzu pełnym smrodu. Był to zapach raczej chemiczny niż zwierzęcy, i pochodził wyraźnie z pokoju poza drzwiami. I był to, niewątpliwie, ten sam smród, który przesączał ubranie Charlesa Warda w dniu, w którym doktorzy go zabrali. A więc to tutaj młodzieńcowi przeszkodzono podczas ostatecznego spotkania? Był on mądrzejszy od starego Josepha Curwena, gdyż nie oponował. Willett, zdeterminowany, by wybadać każdy dziw i koszmar który ta podziemna kraina w sobie skrywała, chwycił małą lampę i przeszedł przez próg. Fala nienazwanego lęku wyskoczyła mu na spotkanie, ale oparł się jej wszystkimi swoimi siłami. Nie było tutaj niczego żywego, co mogłoby go zranić, i nie zamierzał pozostać we wpływach tej nienaturalnej chmury mroku, która pochłonęła jego pacjenta. Pokój za drzwiami był średnich rozmiarów, i nie posiadał żadnych mebli poza stołem, pojedynczym krzesłem, i dwoma grupami ciekawych maszyn z zaciskami i kołami, które Willett rozpoznał po chwili jako średniowieczne narzędzia tortur. Po jednej stronie drzwi stał zestaw dzikich biczów, powyżej których były jakieś półki z pustymi rzędami płytkich kubków na cokołach z ołowiu ukształtowanego niczym greckie kyliki. Na drugiej stronie był stół, z potężną lampą Aranda, notatnikiem i ołówkiem, i dwiema z Lekythosów z półek z zewnętrznego pomieszczenia, ułożonymi byle gdzie, jakby chwilowo lub w pośpiechu. Willett rozpalił lampę i spojrzał ostrożnie na notatnik, chcąc się dowiedzieć, jakie notatki młody Ward mógł notować, gdy mu przerwano, ale nie odkrył niczego bardziej zrozumiałego niż poniższe przypadkowe fragmenty zapisane ręką Curwena, które niczego mu nie mówiły. "B. nie zrobił tego. Uciekł w ściany i odnalazł Miejsce poniżej. "Szukaj starego V. mędrca Sabaotha i poznaj jego ścieżki." "Wielb Yog-Sothotha po trzykroć i otrzymasz na Dzień następny." "F. chciał wymazać wszystkich, którzy wiedzą jak wezwać Tych Spoza." Gdy jasne światło oświetliło całą komnatę, doktor ujrzał, że ściana naprzeciwko drzwi, pomiędzy dwoma grupami narzędzi tortur w kątach, była pokryta kołkami, z których zwisał zestaw bezkształtnych szat koloru zółto-białego. Lecz znacznie bardziej interesujące niż to, były dwie ściany, obydwie w pełni pokryte mistycznymi symbolami i formułami magicznymi wyrytymi w gładkim kamieniu. Mokra podłoga także nosiła na sobie oznaki wyrycia, i z pewną trudnością Willett dostrzegł wielki pentagram w centrum, z prostymi okręgami szerokimi na około trzy stopy w połowie odległości pomiędzy każdym z rogów pomieszczenia. W jednym z tych czterech kręgów, w pobliżu żółtawej szaty zwisającej ze ściany, znajdował się płytki Kylix z rodzaju tych, które znajdowano na półkach w poprzednim pomieszczeniu, a tuż poza okręgiem znajdował się jeden ze słojów Phaleron, z tagiem zwiastującym numer 118. Po bliżej inspekcji ten słój okazał się być pusty, lecz badacz odkrył z drżeniem, że Kylix był pełen. W jego płytkich odmętach, zachowany poprzez brak wiatru w tych podziemnych komnatach, znajdowała się mała ilość suchego, zielonkawego fluorescencyjnego pyłu, który musiał należeć do tego słoja. Willett prawie zwymiotował, zdawszy sobie sprawę z implikacji tego faktu, które nagle w niego uderzyły, gdy dodał do siebie wszystkie detale tego pomieszczenia. Bicze i narzędzia tortur, pył lub sole z "Materii", dwa Lekythoije z "Custodes", szaty, formuły magiczne na ścianach i notki w notatniku, wskazówki z listów i legend, i tysiące wejrzeń, wątpliwości i założeń które przyszły, by gnębić przyjaciół i rodzinę Charlesa Warda - wszystko to zalało doktora falą lęku, gdy patrzył na suchy zielonkawy pył leżący w Kylixie na podłodze. Jednakże, z wysiłkiem, Willett wrócił do swoich zmysłów i zaczął studiować formuły magiczne wyryte na ścianach. Ze starych, zamazanych liter było oczywiste, że powstały one w czasach Josepha Curwena, i ich tekst był ogólnikowo znajomy dla tego kto czytał dużo pism Curwena lub zajmował się intensywnie historią magii. Jedno z zaklęć doktor rozpoznał jako to, które pani Ward słyszała z ust jej syna podczas pamiętnego Dobrego Piątku rok wcześniej, i o którym autorytet w dziedzinie magii powiedział mu, że było bardzo okropną inwokacją zaadresowaną do sekretnych bóstw poza normalnymi sferami. Nie była ona wypisana dokładnie w ten sposób, w jaki pani Ward zapisała to z pamięci, ani jak to, które ów autorytet pokazał doktorowi w zakazanych stronicach "Eliphas Levi", ale jego tożsamości nie dało się pomylić z niczym innym, a słowa takie jak Sabaoth, Metraton, Almonsin i Zariatnatmik wysłały ciarki na plecach dobrego doktora, który teraz badał to pomieszczenie, a który musiał się zmierzyć z tyloma kosmicznymi aberracjami. Powyższe dotyczyło lewej strony ściany po wejściu do pomieszczenia. Prawa strona również była gęsto pokryta inskrypcjami, i Willett zaczął czuć początek zrozumienia, gdy natrafił na parę magicznych formuł, które tak często się pojawiały w ostatnich notatkach z biblioteki. Były one, ogólnie mówiąc, te same, z antycznymi symbolami "Głowy Smoka" i "Smoczego Ogona" na górze w notatkach Warda. Ale ich poszczególne litery były z grubsza odmienne od współczesnych wersji, tak jakby stary Curwen miał odmienny sposób notacji dźwięków, lub jakby późniejsze studia wytworzyły potężniejsze i perfekcyjniejsze warianty starych inwokacji. Doktor próbował porównać stare wersje z nowymi, i odkrył, że jest to ciężkie. Tam gdzie skrypt, który zapamiętał, czytany był jako "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", tutaj zaczynał się od "Aye, cngengah, Yogge-Sothotha", co w jego umyśle jawiło się jako zakłócenie sylabizacji drugiego słowa. W miarę jak próbował porównać obie wersje, doktor odkrył, że różnice między nimi przeszkadzały mu, i odkrył, że wymawia pierwszą z formuł magicznych na głos, by porównać znane dźwięki z nieznanym zapisem. Dziwny i okrutny zdawał się ten otchłanny, bluźnierczy dźwięk rozchodzący się w pomieszczeniu jego głosem, jego akcenty połączone z warkotliwym dźwiękiem pieśni, czy ta za pośrednictwem zaklęć przeszłości, nieznanego, czy też jako piekielny przykład tego tępego, niemiłego Bogu jęku z dołów gdzie nieludzkie zimno wzrastało i opadało rytmicznie w dystansie, poprzez smród i ciemność. </center> "Y'AI 'NG'NGAH YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI' THRODOG UAAAH!" </center> Lecz czym był ten zimny powiew, który zrodził się wraz z początkiem intonacji? Lampy zamigotały nieporadnie, a ciemność stała się tak gęsta, że litery na ścianach prawie zniknęły doktorowi z oczu. Pojawił się także dym, i gryzący odór, który praktycznie pochłonął wszystkie inne smrody w tym miejscu. Odór, który doktor już kiedyś poczuł, ale tym razem był niewyobrażalnie potężniejszy i bardziej zniewalający. Odwrócił on się od inskrypcji, by spojrzeć na pokój z jego szokującą zawartością, i ujrzał, że Kylix na ziemi, ten sam z fluorescencyjnym pyłem wydzielał z siebie chmurę gęstego, zielono-czarnego dymu zaskakującej ilości. Ten pył... O boże! Pochodził z półki "Materia" - co się z nim działo i co to zapoczątkowało? Magiczna formuła, którą inkantował - pierwsza z dwójki - Głowa Smoka, tryb wschodzący - Panie Nasz i Zbawco, czy to może być...? Doktor potknął się, i choć jego głowa była pełna chaotycznej gonitwy myśli od wszystkiego, co ujrzał, usłyszał i przeczytał o tym przerażającym przypadku Josepha Curwena i Charlesa Dextera Warda. "Mówię Ci ponownie, nie przywołuj Niczego, czego nie możesz odesłać... Miej swe Słowa odsyłania zawsze gotowe, i użyj ich, jeśli tylko masz jakąś Wątpliwość odnośnie tego, Kogo wezwałeś. Trzy rozmowy z tym co jest Nieludzkie..." O Litościwe Niebiosa, co to za kształt wyłaniający się zza dymu? <center> 4 </center> Marinus Bicknell Willett nie wierzył, by ktokolwiek uwierzył w jego historię, z wyjątkiem pewnych z jego przyjaciół, tak więc nie próbował jej opowiedzieć poza swoim najbardziej intymnym kręgiem towarzyszy. Tylko paru outsiderów usłyszało to, co powtórzył, a z nich większość go wyśmiała i zaznaczyła, że doktor z pewnością się starzeje. Poradzono mu, by wziął długie wakacje, a w przyszłości nie zajmował się chorymi mentalnie. Lecz pan Ward wie, że stary doktor nie mówi nic, jak tylko przeraźliwą prawdę. Czyż sam nie widział pewnego okropnego otworu w piwnicy domku w Pawtuxet? Czyż Willett nie wysłał go do domu, chorego i osłabionego, o godzinie 11 tego znaczącego poranka? Czyż mnie dzwonił on na próżno do doktora tamtego wieczoru, i ponownie dnia następnego, i czy nie pojechał sam do tego przeklętego domku następnego południa znajdując jego przyjaciela nieprzytomnego, ale i nieskrzywdzonego w jednym z łóżek na górze? Willett oddychał z trudem i otworzył swe oczy powoli, gdy pan Ward dał mu nieco brandy, którą miał ze sobą w samochodzie. Wtedy wzdrygnął się i wrzasnął, krzycząc - Ta broda... te oczy... Boże, kim jesteś? - Bardzo dziwna rzecz do powiedzenia dobrze ogolonemu, błękitnookiemu dżentelmenowi, którego znał od jego lat chłopięcych. W jasnym świetle południa, domek w Pawtuxet nie zmienił się w ogóle od poprzedniego poranka. Ubrania Willetta nie były w złym stanie, wyjąwszy parę plam i znoszone miejsca na kolanach, a tylko odrobinę gryzący odór przypomniał panu Wardowi o zapachu jego własnego syna w dniu, w którym został wzięty do szpitala. Brakowało latarki doktora, ale jego walizka była tutaj, tak pusta jak w momencie, gdy ją przywiózł. Zanim pojawiły się jakiekolwiek wyjaśnienia, z wyraźnym wysiłkiem moralnym Willett ostrożnie i niepewnie ruszył do piwnicy i spróbował znowu otworzył wrota prowadzące poniżej. Nie dało się. Idąc tam gdzie zostawił swoją dalej nieużytą torbę na narzędzia, pozyskał dłuto i zaczął atakować upartą ścianę. Poniżej, dalej było widać gładką ścianę z betonu, ale nie było już dłużej żadnego śladu otworu czy też przejścia. Zaskoczyło to bardzo ojca, który podążył za doktorem w dół, tylko głaska ściana z betonu - bez żadnej studni, świata podziemnych horrorów, bez sekretnej biblioteki, papierów Curwena, koszmarnych dołów odoru i wycia, laboratorium lub półek lub formuł magicznych, bez... Dr. Willett pobladł, i chwycił młodszego mężczyznę. - Wczoraj... - zapytał cicho - czy widziałeś tutaj... i poczułeś? - A kiedy pan Ward, sam z siebie oniemiały z przerażenia i zdziwienia, znalazł w sobie siłę, by kiwnąć głową na potwierdzenie, doktor wydał dźwięk, który był w połowie westchnięciem, a w połowie okrzykiem, i także pokiwał głową. - Więc ci powiem - zadecydował. Tak więc przez godzinę, w najbardziej słonecznym pokoju, który mogli znaleźć na górze, doktor szeptał swoją przerażającą opowieść zaskoczonemu ojcu. Nie było tutaj nic do zdania z relacji, poza formą, która stała za zielono-czarnym dymem z Kylixa, a Willett był zbyt zmęczony, by zapytać samego siebie co naprawdę miało miejsce. Było wiele bezcelowych, zaskoczonych potrząsań głową od obydwu mężczyzn, i kiedy pan Ward zapytał: - Czy sądzisz, że byłaby jakaś celowość w kopaniu? - doktor był cicho. Było niewłaściwe, by ludzkie umysły odpowiadały na takie moce z nieznanych sfer, które były tak blisko strony Wielkiej Otchłani. Ponownie, pan Ward zapytał: - Lecz gdzie to się podziało? Zaprowadziło ono Cię tutaj, i jakimś cudem zakleiło dziurę - I ponownie, Dr. Willett pozwolił, by cisza była jego odpowiedzią. Lecz mimo wszystko, nie była to finalna faza tej kwestii. Sięgnąwszy po swoją chustkę do nosa, zanim wstał by wyjść, palce doktora Willetta chwyciły w swej kieszeni kawałek papieru, którego nie było tam wcześniej, i któremu towarzyszyły świecie i zapałki, które pochwycił w tej znikającej krypcie. Była to zwykła kartka papieru, oczywiście wyrwana z jakiegoś taniego notatnika w tym pokoju żywych horrorów, gdzieś poniżej, a pismo na niej było zapisane zwykłym ołówkiem - niewątpliwie tym, który znajdował się przy notatniku. Kartka była złożona od niechcenia, i poza słabym kąśliwym zapachem tajemniczej komnaty, nie miała żadnego znaku należenia do świata innego niż ten. Lecz tekst sam w sobie zaiste kipiał cudacznością, gdyż nie był to skrypt żadnej znanej rozsądnej ery, lecz ciężkie pociągnięcia ciemności średniowiecza, ledwie czytelne dla zwykłych ludzi, którzy teraz próbowali je odczytać, lecz mimo to dalej będące kombinacją symboli, które zdawały się być ogólnikowo znajome. [[Plik:Charles Dexter Ward Medieval Latin.svg]] Krótko napisania wiadomość brzmiała właśnie tak, a jej tajemnica dała wstrząśniętym mężczyznom poczucie celowości, tak więc ruszyli ku autu Warda i wydali rozkazy, ażeby zabrano ich najpierw do cichej restauracji, a potem do Biblioteki Johna Haya na wzgórzu. W bibliotece było łatwo znaleźć dobre podręczniki paleografii i mężczyźni siedzieli nam nimi do momentu, aż trzeba było zapalić wieczorem wielki kandelabr. W końcu znaleźli oni, czego szukali. Zaiste, te litery nie były jakimś fantastycznym wymysłem, a normalnym skryptem z bardzo ciemnego okresu. Były to litery Saksonów, z ósmego lub dziewiątego wieku naszej ery, i przynosiły ze sobą wspomnienia ciemnych czasów, gdy świeże chrześcijaństwo usuwało w cień dawne wiary i antyczne rytuały, a blady księżyc Brytanii patrzył czasami na dziwaczne czyny w rzymskich ruinach Caerleon i Hexhaus, lub w wieżach przy rozpadającym się murze Hadriana. Te słowa były zapisane w łacinie, którą znał ten barbarzyński wiek i brzmiały: "Corwinus necandus est. Cadaver aq(ua) forti dissolvendum, nec aliq(ui)d retinendum. Tace ut potes.". Można to ogólnikowo przetłumaczyć jako "Curwen musi być zabity. Jego ciało musi być rozpuszczone w aqua fortis, i nic z niego nie może pozostać. Utrzymuj ciszę najlepiej, jak tylko potrafisz." Willett i pan Ward byli milczący i zaszokowani. Spotkali się twarzą w twarz z niewyjaśnionym, i odkryli, że nie mogą z siebie wykrzesać emocji, by odpowiedzieć w sposób, w który sądzili, że powinni. Zwłaszcza u doktora Willetta, zdolność do bycia znów zaszokowanym na nowo została prawie praktycznie wyczerpana, i obydwoje mężczyźni siedzieli w bezruchu, bezbronni, aż do momentu zamknięcia biblioteki, co zmusiło ich do wyjścia. Pojechali w ciszy do rezydencji Warda na Prospect Street i omawiali zagadnienie bez celu do późnych godzin nocnych. Doktor odpoczął nad ranem, lecz nie poszedł do domu. I był dalej na miejscu w niedzielne południe, gdy przyszła wiadomość telefoniczna od detektywów, którzy mieli za zadanie szukać Dr. Allena. Pan Ward, który krążył nerwowo po mieszkaniu w szacie nocnej, odpowiedział na ten telefon osobiście. Powiedział mężczyznom, by przyszli wcześnie następnego dnia, gdy usłyszał, że ich raport jest prawie gotowy. Zarówno Willett, jak i on sam byli wdzięczni, że ta faza problemu przybiera ostateczny kształt, gdyż niezależnie od genezy tajemniczej wiadomości, było jasne, że "Curwen" który musiał zostać zniszczony, był nikim innym jak brodatym obcym w okularach. Charles bał się tego mężczyzny i powiedział o nim w swojej szaleńczej notatce, że musi zostać on zabity i rozpuszczony w kwasie. Co więcej, Allen otrzymywał listy od dziwnych czarodziejów z Europy pod nazwiskiem Curwen, i przedstawiał się jako awatar niegdysiejszego nekromanty. A teraz z nowego i nieznanego źródła przybyła wiadomość, mówiąca, że "Curwen" musi zostać zabity i rozpuszczony w kwasie. Połączenie tych faktów było zbyt oczywiste, by być pomyłką. Poza tym, czy Allen nie planował zabić młodego Warda zgodnie z poradą kreatury zwanej Hutchinsonem? Oczywiście, ten list nigdy nie dotarł do tajemniczego brodacza, ale z jego treści można było wywnioskować, że Allen już zaczął formować plan, ażeby dać sobie radę z młodzieńcem jeśli byłby on zbyt "zniewieściały". Bez wątpienia, Allen musiał zostać powstrzymany, i nawet, jeśli najbardziej drastyczne środki nie musiały zostać powzięte, musiał być umieszczony tam, gdzie nie mógłby już skrzywdzić Charlesa Warda. Tamtego popołudnia, żywiąc nadzieję wbrew wszelkiemu rozsądkowi, że uda im się pozyskać jakieś informacje wskazujące na największe tajemnice od jedynego możliwego źródła, ojciec i doktor ruszyli w kierunku wybrzeża i odwiedzili młodego Charlesa w szpitalu. Prosto i poważnie Willett powiedział mu o wszystkim, co znalazł, i zauważył, jak blady się stał, gdy każdy kolejny opis podkreślał prawdę odkrycia. Doktor zastosował tak wiele dramatycznych efektów jak tylko mógł, i patrzył uważnie na reakcje Charlesa, gdy opisywał zakryte doły i bezimienne hybrydy w środku. Ale Ward nie dał po sobie niczego poznać. Willett zatrzymał się, a jego głos wyraził oburzenie, iż te rzeczy głodowały. Spojrzał na młodzieńca oburzony, i skrzywił się, gdy sardoniczny śmiech był jego jedyną odpowiedzią. Gdyż Charles, nie próbując nawet udawać, że krypta nie istniała, wyraźnie dostrzegał jakiś czarny humor w całej tej sytuacji, i zaśmiewał się z czegoś, co go wyraźnie rozbawiło. Wtedy wyszeptał, w akcentach niewątpliwie okropnych ze względu na jego zniszczony głos. - Cholera, one jedzą, ale nie potrzebują! To ta ciekawa część! Miesiąc, mówisz, bez jedzenia? Oh, doktorze, bądź skromny! Czy wiesz, jaki był dowcip z biednym, starym Whipplem i jego cnotliwych zachowaniem? Zabij wszystko, czyż nie? Czemuż, cholera, był w połowie głuchy od hałasów Spoza i nigdy nie dostrzegł lub usłyszał nic poprzez ściany. Nigdy mu się nie śniło, że one w ogóle tam były! Niech diabli Cię wezmą, te ''przeklęte rzeczy wyły tam sobie od czasów, gdy Curwen umarł ponad sto pięćdziesiąt lat temu''! Lecz nic więcej ponad to Willett nie otrzymał od młodzieńca. Przerażony, lecz prawie przekonany wbrew swej woli, kontynuował swoją opowieść, mając nadzieję, że jakiś incydent mógłby przerazić słuchacza z szalonej pewności, którą się wykazywał. Patrząc na twarz młodzieńca, doktor nie mógł zrobić nic innego jak czuć terror wskutek zmian, które ostatnie miesiące w niej wywołały. Zaiste, ten chłopak wezwał bezimienne horrory z niebios. Kiedy pokój z magicznymi formułami i zielonkawym proszkiem został wspomniany, Charles wykazał pierwsze oznaki ożywienia. Tajemniczy wyraz pojawił się na jego twarzy, gdy słyszał, że Willett przeczytał zaklęcie, i wyraził się ogólnikowo, że te notki były starą wersją, bez większego znaczenia dla nikogo, kto nie byłby głęboko zainteresowany historią magii. - Lecz - dodał - gdybyś tylko znał odpowiednie słowa, które leżały w tym pojemniku, nie byłoby Cię tutaj, by mi o tym opowiedzieć. To był numer 118, i wyobrażam sobie, że zaszokowałby Cię on, gdybyś spojrzał na moją listę w drugim z pomieszczeń. Tego nigdy nie wskrzesiłem, ale miałem zamiar tamtego dnia, gdy do mnie przyszliście. Wtedy Willett opowiedział o magicznej formule, którą zainkantował, i o zielono-czarnym dymie, który się pojawił, i gdy to zrobił, prawdziwy strach pojawił się po raz pierwszy na twarzy Warda. - To przybyło, a Ty jesteś tutaj żywy! -wykrzyknął Charles, a jego głos zdawał się wytryskać z jego trzewi i sięgnąć zimnych otchłani przedziwnych rezonansów. Willett, oświecony momentem inspiracji, wplótł w swoją odpowiedź ostrzeżenie z listu, który zapamiętał. - Numer 118, mówisz? Ale pamiętaj, że kamienie nagrobne są teraz pozamieniane w 9 przypadkach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przywołasz!. - I wtedy, bez ostrzeżenia, wyciągnął on list i mignął nim przed oczami pacjenta. Nie mógł się spodziewać lepszego rezultatu, gdyż Charles Ward zemdlał na miejscu. Cała ta konwersacja, oczywiście, miała miejsce w największej tajemnicy, ażeby alieniści ze szpitala nie mogli się o niej dowiedzieć, gdyż ojciec i doktor nie powinni byli zachęcać szaleńca do swoich przewidzeń. Tak więc, bez żadnego wsparcia, Dr. Willett i pan Ward umieścili nieprzytomnego młodzieńca na kanapie. Pozbawiony przytomności, pacjent mruczał pod nosem jakieś informacje, które powinien przekazać do Orne'a i Hutchinsona, więc gdy zdawało się, że jego przytomność w pełni wróciła, doktor powiedział mu o tych dziwnych istotach, że przynajmniej jedna z nich była jego jawnym wrogiem, i dał doktorowi Allenowi porady odnośnie jego morderstwa. To objawienie nie miało na Charlesie widocznego efektu, i zanim zostało poczynione, goście mogli ujrzeć, że ich gospodarz już miał wygląd śledzonego człowieka. Po tym, nie miał on więcej chęci na rozmowy, więc Willett i jego ojciec odeszli, pozostawiając ze sobą ostrzeżenie o brodatym Allenie, odnośnie którego młodzieniec poinformował ich, że to indywiduum zostało już załatwione, i nie skrzywdziłoby go nawet, gdyby chciało. Powiedział to z prawie mrocznym chichotem, który był bolesny dla uszu. Nie martwili się oni o żadne listy, które Charles mógł wysyłać do potwornej pary europejskich magów. Wiedzieli, że szpitalne autorytety przechwytywały wszelką korespondencję w celach cenzury i na pewno nie przepuściliby żadnej dzikiej lub przesadnej wiadomości. Istnieje jednakże ciekawe posłowie odnośnie kwestii Orne'a i Hutchinsona, jeśli byli oni w ogóle tymi wygnanymi czarodziejami. Kierowany jakimś ogólnikowym przeczuciem, pośród horrorów tamtego okresu, Willett zaaranżował z międzynarodowym biurem prasowym przekazywanie mu informacji o obecnych zbrodniach i wypadkach w Pradze i wschodniej Transylwanii. Po 6 miesiącach wierzył, że znalazł dwie ważne rzeczy pośród wielu informacji, które otrzymał i przetłumaczył. Jedną z nich było kompletnie zniszczenie domu w środku nocy w najstarszej dzielnicy Pragi, i zniknięcie złego, starego człowieka znanego jako Josef Nadeh który żył w nim samotnie od kiedy wszyscy tylko sięgali pamięcią. Drugim wypadkiem była tytaniczna eksplozja w górach Transylwanii na wschód od Rakus, która kompletnie pochłonęła wszystkich mieszkańców Zamku Ferenczy o złej sławie, którego właściciel miał tak złą reputację zarówno u wieśniaków jak i żołnierzy, iż miał zostać wezwany do Bukaresztu na poważne przesłuchanie, gdyby ten wypadek nie zakończył jego żywota, który ciągnął się tak długo, jak trwa ludzka pamięć. Willett jest pewny, że ręka, która napisała mu średniowieczną notatkę, była w stanie również dzierżyć potężniejsze bronie, i choć Curwen został mu pozostawiony, by sam się nim zajął, autor listu był w stanie odnaleźć i poradzić sobie z Ornem i Hutchinsonem. O tym, jaki ostatecznie spotkał ich los, doktor Willett woli nie myśleć. <center> 5 </center> Następnego poranka, Dr. Willett przybył do domu Warda, by być obecnym na spotkaniu z detektywami. Zniszczenie lub uwięzienie Allena, czy też Curwena, jeśli można było go postrzegać jako jego reinkarnację - czuł on, że należy do tego doprowadzić za wszelką cenę, i wyraził on to przekonanie w rozmowie z panem Wardem, gdy siedzieli i czekali na przybycie mężczyzn. Byli tym razem na parterze, gdyż wyższe partie budynku powodowały swego rodzaju nudności, których nie dało się przezwyciężyć - nudności, które starszy słudzy łączyli w pewien sposób z klątwą, pozostawioną przez zniszczony portret Curwena. O 9 rano, trójka detektywów pojawiła się i natychmiast zaczęła zdawać relację z tego, co odkryła. Nie udało im się, z wielkim smutkiem to przyznali, zlokalizować Bravy Tony'ego Gomesa, jak sobie tego życzyli, nie znaleźli także żadnego śladu obecnej aktywności Dr. Allena; lecz odkryli bardzo dużo faktów pochodzących z lokalnych źródeł odnośnie aktywności tego nieznajomego. Allen wydawał się być mieszkańcom Pawtuxet szczególnie nienaturalnym bytem, i istniał powszechny pogląd, że jego gęsta, czarna broda była albo barwiona, albo fałszywa - pogląd ten nabrał popularności wraz ze znalezieniem takiej fałszywej brody, razem z parą ciemnych okularów, w jego pokoju w domku na farmie. Jego głos, Mr Ward mógł to potwierdzić na bazie jednej rozmowy telefonicznej z nim, miał głębię i pustkę, o której nie dało się zapomnieć - a jego spojrzenia zdawały się być ekstremalnie nieprzychylne, nawet spoza swoich okularów. Jeden sklepikarz, w trakcie negocjacji, ujrzał próbkę jego pisma ręcznego i zauważył, że było bardzo dziwne i poskręcane - potwierdzały to notatki bez jasnego znaczenia znalezione w jego pokoju i zidentyfikowane przez kupca. Jeśli chodzi o oskarżenia o wampiryzm z poprzedniego lata, większość plotek głosiła, że to Allen, a nie Ward był wampirem. Pozyskano także opisy urzędników, którzy odwiedzili domek w Pawtuxet po nieprzyjemnym incydencie z kradzieżą przy pomocy automobilu. Nie byli oni aż tak przekonani co do niebezpieczeństwa doktora Allena, ale rozpoznali go jako dominującą postać w dziwnej, ciemnej chatce. Miejsce to było dla nich zbyt ciemne, by zaobserwować go z jakąkolwiek klarownością, ale rozpoznaliby go z pewnością znowu, gdyby go ujrzeli. Jego broda była wyraźnie dziwna, i wierzyli, że dostrzegli jakąś niewielką bliznę nad jego prawym okiem w ciemnych okularach. Jeśli chodzi o przeszukanie pokoju Allena, nie dało ono żadnych poszlak poza sztuczną brodą i okularami, i paru notek zapisanych brzydkim pismem, które Willett od razu rozpoznał jako identyczne ze starymi manuskryptami Curwena i najnowszymi notatkami młodego Warda, znalezionymi w tym okropnych katakumbach horroru. Dr Willett i pan Ward zaznali w tym momencie szokującego, głębokiego, kosmicznego strachu, gdy te dane zostały im przekazane, i zadrżeli podążając za oczywistą, szaleńczą myślą, która nagle zainfekowała ich umysły. Fałszywa broda i okulary, brzydkie pismo odręczne Curwena - stary portret z małą blizną i zmieniony młodzieniec w szpitalu z taką samą blizną - ten głęboki, pusty głos w telefonie - czy to nie o tym przypomniał sobie pan Ward, gdy jego syn wyszczekał te żałosne tony, do których teraz był przymuszony? Kto kiedykolwiek widział Charlesa i Allena razem? Tak, urzędnicy raz ich widzieli, ale kto potem? Czy to nie wtedy, gdy Allen zniknął, Charles nie stracił nagle swego lęku i zaczął żyć w pełni w domku w Pawtuxet? Curwen-Allen-Ward - w jakiej bluźnierczej i potępieńczej fuzji dwa wieki i dwie osoby się spotkały? To cholerne podobieństwo obrazu do Charlesa - czy nie zwykł on patrzeć, patrzeć, patrzeć, podążać za młodzieńcem swoimi oczami? Czemu, też, zarówno Allen, jak i Charles kopiowali pismo odręczne Josepha Curwena, nawet, gdy byli sami, niczego się niespodziewający? A potem ta przeraźliwa robota tych ludzi - zagubiona krypta horrorów, które w ciągu jednej nocy postarzyły doktora; wygłodzone potwory w hałaśliwych dołach; okropna formuła magiczna, która wykonała tajemniczy efekt; wiadomość znaleziona w kieszeni Willetta; papiery i listy i mowa o grobach i "solach" i odkrycia - gdzie to wszystko prowadziło? W końcu pan Ward wykonał najrozsądniejszą czynność. Walcząc z rosnącym, przerażającym zrozumieniem, dał detektywom rzecz, którą mieli pokazać tym sklepikarzom z Pawtuxet, którzy widzieli Dr. Allena. Tą rzeczą była fotografia jego nieszczęsnego syna, na której teraz ostrożnie rysował tuszem parę ciężkich okularów i czarną, spiczastą brodę, którą detektywi przynieśli z pokoju Allena. Przez dwie godziny czekał on wraz z doktorem w opresyjnym domostwie, gdzie strach i miazmat powoli się gromadziły, gdy pusty panel w bibliotece na piętrze groził im swoją pustką. Wtedy mężczyźni wrócili. ''Tak, zmieniona fotografia była bardzo podobna do Dr. Allena''. Z twarzy pana Warda odpłynęła wszelka krew, a Willett wytarł swoja nagle mokre czoło swoją chustką. Allen-Ward-Curwen - to było zbyt przeraźliwe, by nadać temu jakąś wymawialną myśl. Co ten chłopak wezwał z pustki, i co to z nim zrobiło? Co naprawdę wydarzyło się, od początku do końca? Kim był ten Allen który chciał zabić Charlesa jako zbyt "zniewieściałego" i czemu jego domyślna ofiara napisała w postscriptum tego szaleńczego listu, że należy go w pełni zanurzyć w kwasie? Czemu, także, ta średniowieczna notatka, której genezy nikt nawet nie próbował zgadnąć, mówiła, że "Curwen" musi być podobnie zniszczony? Czym była ta przemiana, i kiedy jej finalny krok nastąpił? Tamtego dnia, gdy ten list został otrzymany - Charles był nerwowy cały poranek, a nagle przestał być. Uciekł nigdzie niewidziany i ruszył pewny siebie poprzez ludzi wynajętych, by go strzegli. To był ten czas, gdy był na zewnątrz. Lecz nie - krzyczał w przerażeniu gdy wszedł do swojego gabinetu - tego samego pomieszczenia? Co on tu znalazł? Nie, czekaj... co znalazło jego? Ta kopia, która ruszyła pewna siebie, bez bycia dostrzeżoną - czy to był obcy cień i horror atakujący drżącą osobę, która w ogóle nie opuściła tej biblioteki? Czy lokaj nie wspominał o dziwnych hałasach? Willett wezwał tego mężczyznę i zadał mu szeptem parę pytań. To była, z pewnością, okropna sprawa. Były hałasy - krzyk, wydech, duszenie i brzęczenie, skrzypienie lub dudnienie - może wszystko na raz? I pan Charles nie był taki sam, gdy wyszedł bez słowa. Lokaj zadrżał gdy to mówił, i wyczuł ciężkie powietrze, które powiało z jakiegoś otwartego okna na górze. Terror z pewnością zagościł w tym domu, i tylko detektywi, z profesjonalną manierą, nie byli w stanie w pełni go wyczuć. Nawet oni jednak byli podenerwowani, gdyż ten przypadek kryminalny miał pewne sugestie w tle, które wyraźnie nie przypadły im do gustu. Dr. Willett myślał intensywnie i głęboko, a jego myśli były przerażającego sortu. Tu i ówdzie prawie się załamał i szeptał coś pod nosem, gdy w jego głowie pojawiał się nowy, wyraźny łańcuch konkluzji koszmarnego typu. Wtedy pan Ward wykonał gest i konferencja się zakończyła, a wszyscy, poza nim i doktorem, opuścili pokój. Było już południe, lecz cienie nadchodzącej nocy, zdawało się, ogarnęły tą nawiedzoną posiadłość. Willett zaczął mówić, bardzo poważnym tonem, do swego gospodarza, i zachęcał go, by przyszłe szczegóły śledztwa zostawił jemu. Były, przypuszczał on, pewne okropne elementy, które przyjaciel lepiej by zniósł niż członek rodziny. Jako doktor rodziny musiał on mieć wolną rękę, a pierwszą rzeczą, o którą prosił, był okres samotności, by bez przeszkód, w opuszczonej bibliotece na górze, gdzie antyczny niegdyś-obraz zgromadził wokół siebie aurę okropnego horroru, bardziej intensywnego, niż gdy Joseph Curwen patrzył przebiegle ze ściany, mógł oddać się rozmyślaniom. Pan Ward, zalany powodzią groteskowych objawień i niepomyślnych, szaleńczych sugestii które wylały się na niego z każdej strony, mógł tylko się zgodzić. Pół godziny później, doktor był zamknięty samotnie w pokoju z panelami z Olney Court. Ojciec, nasłuchując z zewnątrz, usłyszał dźwięki przenoszenia i szurania, gdy chwile mijały, w końcu zaś dźwięk, jakby lekkie drzwi szafki się otworzyły. Wtedy usłyszał on stłumiony płacz, rodzaj chrapiącego, zduszonego dźwięku, a w końcu odgłosy otwarcia. Prawie natychmiast klucz obrócił się w zamku i Willett pojawił się w pomieszczeniu, ze wzburzonymi włosami i blady na twarzy, domagający się drewna dla prawdziwego kominka przy południowej ścianie pokoju. Palenisko by nie wystarczyło, stwierdził on, a elektryczny kominek miał ograniczone praktyczne użycie. Pragnąć zadać jakiekolwiek pytania, lecz się ich bojąc, pan Ward wydał odpowiednie rozkazy i sługa przyniósł jakieś bierwiona, drżąc, gdy wszedł do zatrutego powietrza biblioteki, by położyć je w środku. Willett w międzyczasie poszedł do rozmontowanego laboratorium i przyniósł trochę tego i owego, czego nie przemieszczono w lipcu zeszłego roku. Znajdowały się te przedmioty w przykrytym koszyku, i pan Ward nigdy nie dostrzegł czym były. Wtedy doktor zamknął się w bibliotece jeszcze jeden raz, i poprzez chmury dymu, który się zaczął unosić z kominka, było wiadome, że rozpalił ogień. Później, po głośnym dźwięku przewracania gazet, to dziwne szarpnięcie i skrzypienie było słychać raz jeszcze, a następnie tupanie, którego nikt z podsłuchujących nie lubił. Później, nastąpiły dwa wstrzymane krzyki Willetta, a następnie nastąpiło świszczące szemranie niezdefiniowanej nienawiści. Ostatecznie, dym, który wiatr powiewał z komina stał się bardzo ciemny i gryzący, i wszyscy mieli nadzieję, że pogoda mogłaby ich od niego osłonić, od tych duszących, trujących nut i chmur. Pan Ward czuł że jego głowa się zatacza, a jego słudzy stali razem w grupie by obserwować okropny czarny dym. Po erze czekania te chmury dymu zdawały się stawać lżejsze, i w połowie uformowane drapanie, zamiatanie i inne mniejsze operacje były słyszane za zamkniętymi drzwiami. W końcu, po trzaskaniu jakimiś drzwiami szuflad w środku, Willett się pojawił na dole. Był smutny, blady i rozczochrany i nosił koszyk przykryty z góry tkaniną, który zabrał z laboratorium. Zostawił okno szeroko otwarte, i w ten niegdyś przeklęty pokój znów wlatywało czyste, świeże powietrze, by wymieszać się z dziwnym, nowym zapachem dezynfekcji. Antyczne panele dalej się tutaj znajdowały, ale teraz zdawały się być wyzwolone od złowieszczości, i wisiały tak spokojne i stonowane jak nigdy, gdy nosiły na sobie obraz Josepha Curwena. Noc się zbliżała, lecz tym razem jej cienie nie miały w sobie ukrytego lęku, lecz tylko spokojną melancholię. Doktor nigdy nie powiedział, co zrobił. - Nie mogę odpowiedzieć na żadne pytania, lecz powiem, że istnieją różne typy magii. Wykonałem wielkie oczyszczenie. Ci, którzy żyją w tym domu, będą lepiej spali dzięki temu. <center> 6 </center> To, że "oczyszczenie" doktora Willetta było zadaniem niemal nadludzkim i porównywalnym z ohydnym podróżowaniem po zaginionej krypcie, jest udowodnione przez fakt, że starszy lekarz poddał się tak szybko, jak tylko wrócił do swego domu. Przez trzy dni odpoczywał bez przerwy w swoim pokoju, choć słudzy później szeptali, coś o słyszeniu po północy w środę cichego otwierania i jeszcze cichszego zamykania drzwi. Wyobraźnia sług, na szczęście, jest ograniczona, gdyż inaczej mogliby zacząć komentować zawartość czwartkowego Evening Bulletin, który zamieścił poniższy tekst: <center> Powrót ghuli z Północnego Cmentarza </center> Po przerwie trwającej 10 miesięcy od okropnego wandalizmu grobu Weedena w Północnego Cmentarza, nocny włóczęga został dostrzeżony we wczesnych godzinach porannych na tym samym cmentarzu przez Roberta Harta, nocnego stróża. Gdy spojrzał na chwilę spoza swojej budki, koło 2 rano, Hart dostrzegł światło latarni lub latarki niedaleko w kierunku północnym, a po otworzeniu drzwi wykrył człowieka z kielnią w ręce, bardzo dobrze widocznego ze względu na pobliskie światło elektryczne. Nagle zaczął się pościg, w którym sylwetka człowieka ruszyła w stronę głównego wejścia, uciekając na ulicę i ginąc wśród cieni zanim można było ją pochwycić. Podobnie do pierwszych ghuli, aktywnych w poprzednim roku, intruz nie wykonał żadnych prawdziwych uszkodzeń zanim został odkryty. Puste miejsce w sekcji Wardów wykazywało oznaki małego kopania, ale nie było to nic rozmiaru grobu, i żaden z istniejących grobów nie został naruszony. Hart, który nie może opisać jasno włóczęgi poza tym, że był małym mężczyzną z najpewniej pełną brodą, skłania się ku poglądowi, że wszystkie 3 ataki ghuli mają wspólne źródło, lecz policja z Second Station myśli inaczej ze względu na dziką, okrutną naturę drugiego incydentu, gdzie antyczna trumna została usunięta, a jej nagrobek brutalnie rozbity. Pierwszy z incydentów, który miał za zadanie najwyraźniej zakopać coś został przerwany i miał miejsce rok temu, ostatniego marca. Sądzi się, że chodziło o nielegalne składowanie alkoholu. Jest możliwe, zauważył Sierżant Riley, że ten trzeci przypadek jest podobnej natury. Oficerowie z Second Station są szczególnie uważni, by pochwycić gang przestępców odpowiedzialnych za te powtarzające się naruszenia gruntów cmentarza. Przez cały czwartek Dr. Willett odpoczywał, jakby regenerując siły po jakimś wcześniejszym wysiłku lub przygotowując się na coś, co miało dopiero przyjść. Wieczorem napisał notkę dla pana Warda, którą dostarczono następnego poranka i która sprawiła, że oszalały ojciec zastanawiał się długo i głęboko. Pan Ward nie mógł zająć się swoimi sprawami od szokującgo poniedziałku, z jego fatalnymi raportami i mrocznym "oczyszczeniem", ale odkrył coś uspokajającego w liście doktora pomimo rozpaczy, jaką zdawał się on obiecywać i nowymi tajemnicami, które miał sugerować. 10 Barnes St., Providence, R. I., 12 kwietnia 1928 Drogi Theodorze:— Czuję, że muszę powiedzieć pewne słowa zanim zrobię to, co planuję zrobić jutro. Zakończy to tę straszliwą sprawę, z którą sobie jakoś radziliśmy (coś czuję, że żadne narzędzie nigdy nie przebije się do tego okropnego miejsca, o którym wiemy), lecz boję się, że nie będę w stanie uspokoić Twego umysłu, dopóki nie zapewnię Cię, jak bardzo finalne jest rozwiązanie, o którym myślę. Znałeś mnie od momentu, gdy byłeś małym dzieckiem, więc wierzę, że zaufasz mi, gdy zasugeruję, że pewne kwestie najlepiej pozostawić niezbadanymi. Będzie lepiej, jeśli nie spróbujesz dalszych spekulacji o przypadku Charlesa. Jest również imperatywem, byś nie wspominał jego matce o niczym, by pozostała w błogiej nieświadomości. kiedy zadzwonię do Ciebie jutro, Charles już ucieknie. To wszystko, co ludzie muszą wiedzieć. Był szaleńcem i uciekł. Możesz powiedzieć jego matce ostrożnie i stopniowo o jego szaleństwie, gdy skończysz pisać listy na maszynie w jego imieniu. Polecam Ci, byś dołączył do niej w Atlantic City i tam odpoczął. Bóg wie, że potrzebujesz odpoczynku po tym szoku jak i również ja. Pojadę na południe na chwilę, by ochłonąć i przygotować się mentalnie na to, co nadejdzie. Tak więc nie zadawaj mi żadnych pytań, Kiedy zadzwonię. Możliwe, że coś pójdzie źle, ale jeśli tak się stanie, powiem Ci o tym. Nie wydaje mi się, by tak miało być. Nie będzie potem już powodów, by się zamartwiać, gdyż Charles będzie bardzo, bardzo bezpieczny. Jest teraz bezpieczniejszy, niż sobie możesz to wyśnić. Nie musisz się już bać Allena i tego kim lub czym jest. Jest on tak częścią przeszłości, jak portret Josepha Curwena, i kiedy zadzwonię do Twych drzwi, możesz być pewien, że nie będzie go już na tym świecie. A ten, kto napisał tę średniowieczną wiadomość nie będzie problemem dla Ciebie. Lecz musisz się przygotować na melancholię, a także swoją żonę. Muszę Ci powiedzieć wprost, że ucieczka Charlesa nie będzie oznaczała jego powrotu do Ciebie. Jest on ofiarą pewnej szczególnej choroby jak mogłeś się domyślić z jego subtelnych zmian psychicznych i fizycznych, i nie możesz mieć nadziei, że ujrzysz go kiedykolwiek później. Masz tylko to pocieszenie, że nigdy nie był diabłem lub naprawdę szaleńcem, lecz tylko chętnym, uczonym i ciekawym chłopcem, który kochał tajemnice przeszłości, co go ostatecznie zgubiło. Natknął się na rzeczy, których żaden śmiertelnik nie powinien nigdy znać, i sięgnął wstecz poprzez lata, jak nikt nie miał prawa. Coś przyszło z tej otchłani lat i go pochłonęło. Teraz nadchodzi kwestia, odnośnie której muszę Cię poprosić, byś zaufał mi najbardziej ze wszystkich. Gdy będzie, zaiste, brak jakiejkolwiek niepewności o los Charlesa. Za około rok, powiedzmy, możesz dojść do wniosku, że już nie odnajdziesz chłopaka. Możesz umieścić kamień nagrobny na Północnym Cmentarzu dokładnie 10 stóp na zachód od grobu Twego ojca i zwrócony tym samym kierunku, i oznaczyć to jako prawdziwe miejsce ostatecznego spoczynku Twego syna. Nie musisz się też martwić, że będzie on oznaczał jakąś abnormalność lub podmieńca. Prochy w tym miejscu będą prochami twojego własnego syna, prawdziwego Charlesa Dextera Warda, którego obserwowałeś od dziecka. Prawdziwego Charlesa z znakiem oliwy na jego biodrze i bez czarnego znaku wiedźmy na swej piersi lub dołku na swoim czole. Charlesa, który nigdy nie zrobił niczego złego, i który zapłacił swoim życiem za bycie "zniewieściałym". To wszystko. Charles ucieknie i w rok od dzisiaj możesz umieścić na cmentarzu jego nagrobek. Nie pytaj mnie o nic jutro. I uwierz, że honor Twej antycznej familii pozostaje nienaruszony dzisiaj, jak we wszystkich przypadkach przeszłych. Z najszczerszą sympatią, i napominając Cię do wytrwałości, spokoju i rezygnacji... Pozdrowienia, Twój przyjaciel Marinus B. Willett Tak więc rankiem piątku 13 kwietnia 1928, Marinuss Bicknell Willett odwiedził pokój Charlesa Dextera Warda w prywatnym szpitalu doktora Waite'a na wyspie Conanicut. Młodzieniec, choć nie próbował uniknąć swego gościa, był w smutnym nastroju, i nie chciał partycypować w konwersacji, której Willett wyraźnie pragnął. Odkrycie przez doktora krypty i jego potworne w niej doświadczenia były oczywiście nowym źródłem zawstydzenia, tak, że obydwoje wahali się wyraźnie po wymienieniu paru prostych formalności. Wtedy pojawił się też kolejny powód, dla którego rozmowa się nie kleiła, gdyż Ward zdawał się dostrzec prze maskę spokojnej twarzy Willetta i ujrzeć straszliwe poczucie celowości, której nie widział na niej nigdy wcześniej. Pacjent się zachłysnął, świadom, że od ostatniej wizyty nastąpiła zmiana w zazwyczaj przyjacielskim lekarzu rodzinnym który teraz zdawał mu się być bezwzględnym, nieporuszanym mścicielem. Ward pobladł wyraźnie, a doktor był pierwszym, który przemówił - Więcej - powiedział - zostało znalezione, i muszę Cię ostrzec, że nadszedł czas zapłaty. - Znowu kopałeś, i dokopałeś się do biednych, głodujących zwierzaczków? - padła ironiczna odpowiedź, gdy młodzieniec postanowił udawać odwagę. - Nie - przyznał powoli Willett - tym razem nie musiałem kopać. Szukaliśmy doktora Allena, i znaleźliśmy fałszywą brodę i okulary w domku w Pawtuxet. - Wspaniale - skomentował niezadowolony gospodarz z wysiłkiem bycia zabawnie obraźliwym - I wierzę, że udowodniły one więcej niż broda i okulary, które Ty sam nosisz, doktorze! - Wierze, że Tobie coś one udowadniają - padła wystudiowana, spokojna odpowiedź - Jak i owszem było, czyż nie? Gdy Willett to powiedział, było tak, jakby Słońce schowało się za chmurami, choć nie było żadnej zmiany w cieniach na podłodze. Wtedy Ward kontynuował. - I to tak mocno woła o zemstę i zapłatę? Może czasami mężczyzna ma ochotę na nieco przebieranek? - Nie - zaczął Willett poważnie - ponownie, nie masz racji. To nie mój problem, poszukiwanie przez ludzi przebieranek i podwójności - tak długo, jak ma on prawo w ogóle żyć i tak długo, jak nie niszczy tego, kto go przywołał z innych miejsc. Ward zaczął być agresywny - Cóż, panie, co odnalazłeś, i co zamierzasz ze mną zrobić? Doktor potrzebował nieco czasu przed odpowiedzią, jakby wybierając najbardziej efektywną z odpowiedzi. - Odnalazłem - zaczął on - coś w szafce za antycznymi panelami, gdzie kiedyś był portret. Spaliłem to, a prochy umieściłem tam, gdzie powinien znaleźć się grób Charlesa Dextera Warda. Szaleniec się zadławił i wstał ze swego krzesła, na którym siedział. - Niech Cię diabli! Komu powiedziałeś... i kto uwierzy, po całych dwóch miesiącach, i ze mną żywym? Co zamierzasz teraz zrobić? Willett, choć był małym mężczyzną wyglądał teraz niczym jakiś rodzaj autorytetu prawniczego, gdy uspokoił pacjenta gestem dłoni. - Nie powiedziałem nikomu. Nie jest to zwykła sytuacja - to szaleństwo spoza czasu i horror spoza sfer, gdzie nie pomoże ani policja, prawnicy, sądy czy też alieniści. Dzięki Bogu, że jakaś szansa zostawiła we mnie iskrę wyobraźni, co mi się przydało w wyjaśnianiu tej sprawy. Nie możesz mnie oszukać, Josephie Curwenie, gdyż wiem, że Twoja przeklęta magia jest prawdziwa! - Wiem, jak rzuciłeś zaklęcie, które po tylu latach zwróciło Cię do Twego potomka. Jak zwróciłeś jego uwagę na przeszłość i powstałeś ze swego ukrytego grobu. Jak ukrywałeś si w jego laboratorium kiedy studiowałeś współczesność, a w nocy atakowałeś innych jako wampir. Jak pokazałeś się w brodzie i okularach, by nikt się nie zastanawiał nad Twoim podobieństwem do Charlesa. Wiem, co zrobiłeś, gdy Twe potworności sprawiły, że on chciał się wycofać, i co zaplanowałeś potem, i wiem też, jak to zrobiłeś. - Zostawiłeś swą brodę i okulary i oszukałeś strażników wokół domu. Myśleli oni, że to on wyszedł, i myśleli, że to on wrócił, a ty go zabiłeś i ukryłeś. Lecz nie pomyślałeś o różnicy między dwoma umysłami. Byłeś głupcem, Curwenie, wierząc, że zwykłe wizualne podobieństwo by wystarczyło. Nie myślałeś o mowie, głosie i piśmie odręcznym? To nie zadziałało, jak teraz widzisz. Wiesz lepiej ode mnie kto lub co napisał ten średniowieczny list, lecz ostrzegam Cię, że nie napisano go na próżno. Istnieją abominacje i bluźnierstwa, które należy usunąć ze świata, i wierzę, że autor tamtych słów zajmie się Ornem i Hutchinsonem. Jedna z tych istot napisała Ci kiedyś, byś "nie wzywał niczego, czego nie możesz odesłać". Już raz Cię zabito, może w ten właśnie sposób, i może być i tak, że Twoja własna czarna magię Cię pokona ponownie. Curwenie, człowiek nie może się bawić Naturą poza pewnymi ograniczeniami, a każdy horror, który przywołałeś, powstanie, by Cię wymazać. Lecz tutaj doktorowi przeszkodził konwulsyjny krzyk istoty przed nim. Bez żadnej nadziei lub też broni, wiedząc, że jakikolwiek pokaz przemocy fizycznej sprawiłby, że pielęgniarze rzucili by się na pomoc doktorowi, Joseph Curwen miał tylko jeden sposób, by przetrwać - zaczął więc serię kabalistycznych gestów swoim głębokim, pustym głosem, teraz nie ukrytym już za fałszywym szeptem, wykrzyczawszy następujące słowa okropnej formuły magicznej: - PER ADONAI ELOIM, ADONAI JEHOVA, ADONAI SABAOTH, METRATON... lecz Willett był zbyt szybki dla niego. Nawet w momencie, gdy psy na zewnątrz zaczęły wyć, i jak zimny wiatr się zerwał nagle z wybrzeża, doktor zaczął poważną i spokojną intonację, którą zamierzał wyrecytować od samego początku. Oka za oko - magia za magię - niech wynik pokaże, jak bardzo otchłanne lekcje zostały wyuczone! Tak więc swoim czystym głosem, Marinus Bicknell Willett zaczął drugą parę formuł magicznych z tych, z których pierwsza wskrzesiła autora tej średniowiecznej notki - tajemniczą inwokację, którą oznaczono znakiem Smoczego Ogona, znakiem trybu zstępującego: <center> - GTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO! </center> Już pierwsze słowo z ust Willetta sprawiło, że wcześniej zaczęte zaklęcie zostało zatrzymane. Nie mogąc mówić, potwór zaczął wykonywać dzikie ruchy swymi rękami, aż i one ustąpiły. Kiedy okropne imię Yog-Sothotha zostało wymówione, ohydna zmiana się rozpoczęła. Nie było to tylko rozpuszczanie się, lecz raczej cała transformacja, i Willett zamknął swe oczy, ażeby nie zemdleć zanim inkantacja się zakończy. Lecz nie zemdlał, i ten człowiek bluźnierczych wieków i zakazanych sekretów nigdy więcej nie zagrażał już światu. Szaleństwo spoza czasu ustąpiło, i przypadek Charlesa Dextera Warda został rozwiązany pomyślnie. Otwierając swe oczy przed wyjściem z tego pokoju horroru, Dr. Willett ujrzał, że to, czego się nauczył na pamięć, zaiste poskutkowało. Nie było, tak jak się tego spodziewał, żadnej potrzeby kwasu. Gdyż zupełnie jak jego portret rok wcześniej, Joseph Curwen teraz leżał na ziemi jako cienka warstwa błękitno-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} ginkkcw20uydcbgmxzjbcf223y2rj3j 3870389 3870388 2025-07-11T03:22:06Z Kaworu1992 12326 3870389 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm == <center> 1 </center> A teraz to, co nastąpiło przed okropnym doświadczeniem, które zostawiło swój ślad strachu na duszy Marinusa Bicknella Willetta, a dodało dekadę do jego wyglądu, pomimo jego i tak starego wieku. Dr. Willett spędzał dużo czasu na rozmowach z panem Wardem, i razem uzgodnili parę rzeczy, odnośnie których uważali, że alieniści ich wyśmieją. Istniał, doszli do wniosku, okropny spisek w świecie, który był bezpośrednio powiązany z nekromancją nawet starszą niż procesy o czary w Salem - co do tego nie było wątpliwości. Istniało przynajmniej dwóch żywych mężczyzn - i jeden, o którym woleli nie myśleć - który byli w absolutnej posesji umysłów lub osobowości tak starych jak 1690 r. lub nawet wcześniej. Było to pewne, nawet w obliczu wszelkich praw natury. To, co te okropne kreatury - i Charles Ward - robiły lub próbowały zrobić, wydawało się dosyć proste z ich listów i wszelkich faktów o sprawie. Obrabowywali oni groby wszelkich ludzi, wliczając ludzi najsłynniejszych i najmądrzejszych, w celu powołania z ich prochów jakiegoś podobieństwa świadomości i wiedzy, które kiedyś ci ludzie posiadali. Jakieś okropne poruszenie trwało wśród tych koszmarnych ghuli, podczas którego kości zmarłych były transportowane z zimną dokładnością dzieci w szkole wymieniających się książkami, co więcej, to, co pozyskano na przestrzeni wieków zdawało się sugerować moc i wiedzę poza czymkolwiek w całym kosmosie, większe niż te, które kiedykolwiek zgromadził jeden człowiek bądź nawet ich grupa. Uzyskali oni jakieś bluźniercze sposoby, by utrzymać swe mózgi żywymi, w jednym lub być może kilku ciałach, i z pewnością pozyskali sposób na dostęp do świadomości zmarłych, których zbierali razem. Wydawało się, że istniała jakaś prawda w antycznym Borellusie, gdy pisał on o uzyskaniu z nawet najstarszych szczątków "Esencjalnych Soli" z których cienie dawno zmarłych ludzi mogły być wskrzeszone. Istniała jakaś magiczna formuła na przywołanie takiego cienia, i inna, by go odesłać - i została ona tak udoskonalona, że można się było jej nauczyć z sukcesem. Trzeba uważać na ewokacje, gdyż nagrobki na starych grobach nie zawsze są dokładne. Willett i pan Ward drżeli z przerażenia przechodząc od konkluzji do konkluzji. Rzeczy - obecności lub głosy pewnego rodzaju - mogłyby być pozyskane z nieznanych miejsc jak i bezpośrednio z grobów, a w tym procesie trzeba być ostrożnym. Joseph Curwen niewątpliwie przywołał wiele zakazanych rzeczy, a co do Charlesa - co trzeba było o nim myśleć? Jakie siły "spoza Sfer" dosięgnęły go z czasów Josepha Curwena i przemieniły i skupiły jego umysł na zakazanych rzeczach? Pozwolono mu udać się w pewnych kierunkach, i tak uczynił. Rozmawiał on z mężczyzną z horroru w Pradze i został długo z kreaturą w górach Transylwanii. I musiał odnaleźć on w końcu grób Josepha Curwena. Tamte zniszczone gazety i to, co w nocy słyszała jego matka, było zbyt ważne, by o tym zapomnieć. Wtedy też przywołał coś, i musiało to przybyć. Ten potężny głos w Dobry Piątek, i te różne tony zamknięte na jego strychu. Czym one były, z ich głębią i pustką? Czy nie istniała wtedy jakaś okropna zapowiedź przerażającego Dr. Allena z jego głosem? Tak, to było to, co pan Ward wyczuwał jako podskórny horror w jego jedynej rozmowie z tym człowiekiem - jeśli był on w ogóle człowiekiem - za pośrednictwem telefonu. Jakie piekielne świadomości lub głosy, jakie martwe cienie obecności, przybyły w odpowiedzi na wołanie Charlesa Warda w formie sekretnych rytuałów za tymi zamkniętymi drzwiami? Te głosy, podsłuchane w kłótni - "musi być czerwone przez trzy miesiące" - Dobry Boże! Czy to nie miało miejsca tuż przed epidemią wampiryzmu? Wykopanie antycznego grobu Ezry Weedena, i krzyki później w Pawtuxet - czyj umysł zaplanował zemstę i odkrył na nowo to okropne siedzisko starożytnych bluźnierstw? A potem domek w Pawtuxet i brodaty obcy, i plotki i lęk. Ostatniego szaleństwa Charlesa ani ojciec, ani doktor nie mogli wyjaśnić, lecz byli oni pewni, że umysł Josepha Curwena znów stąpał po ziemi i znów czynił antyczne zło. Czy demoniczne opętanie było jakąś możliwością? Allen miał tu coś do roboty, a detektywi musieli odkryć więcej o tym, czyja egzystencja prześladowała życie młodzieńca. W międzyczasie, ponieważ istnienie jakiejś rozległej krypty pod domkiem wydawało się być poza wszelką wątpliwością, należy włożyć pewien wysiłek, ażeby ją znaleźć. Willett i pan Ward, świadomi sceptycznej natury alienistów, po swojej ostatniej rozmowie rozpoczęli wspólne badanie z niezwykłą dokładnością domku na uboczu następnego poranka z walizkami i pewnymi narzędziami i akcesoriami odpowiednimi do poszukiwań architektonicznych i badań podziemnych. Nastał poranek szóstego dnia kwietnia, i dwójka badaczy znalazła się w domku w Pawtuxet o 10 rano. Pan Ward miał klucz, i wykonano wstępne przeszukiwanie. Z chaosu w pokoju Dr. Allena było jasne, że detektywi byli tu już wcześniej, a obecni poszukiwacze żywili nadzieję, że znaleźli oni jakąś wartościową wskazówkę. Oczywiście, ich główne zainteresowanie dotyczyło piwnicy, więc udali się do niej bez chwili zwłoki, ponownie pokonując drogę, którą już wcześniej pokonywali w obecności szalonego młodzieńca. Przez chwilę wszystko zdawało się być konfundujące, każdy cal ziemistej podłogi i kamiennych ścian zdawał się być tak twardy i niewzruszony, że wizja znalezienia choćby jednej dziury zdawała się być śmieszna. Willett zasugerował, że skoro oryginalną piwnicę wykopano bez żadnej wiedzy o katakumbach poniżej, początek przejścia powinien wydawać się całkiem współczesny, najpewniej stworzony przez młodego Warda i jego towarzyszy, którzy musieli szukać antycznych krypt, o których plotki musiały dojść do ich uszu na jakieś straszliwe sposoby. Doktor próbował wyobrazić sobie siebie samego na miejscu Charlesa, by sprawdzić, jak mieszkaniec domu mógłby zacząć, ale nie uzyskał zbyt wiele przy zastosowaniu tej metody. Wtedy zdecydował się na eliminowanie możliwości, i przeszukał całą podziemną powierzchnię zarówno w pionie, jak i w poziomie, przeszukując starannie każdy cal z osobna. Wkrótce zdał sobie sprawę, że przebadał już wszystko, poza małą platformą przed wannami, które wcześniej już obejrzał ku swej porażce. Teraz, eksperymentując na każdy możliwy sposób, i wykorzystując podwójną siłę, w końcu odkrył, że wierzch owszem, się obraca i przesuwa horyzontalnie. Poniżej znajdowała się betonowa powierzchnia ze stalowym włazem, do której pan Ward zaraz podbiegł, pełen ekscytacji. Właz nie był ciężki w podniesieniu, i ojciec usunął go z drogi, gdy nagle wydał się on Willettowi dziwny. Chwiał się i kiwał głową w senny sposób, a w powiewie morowego powietrza, które wyleciało z czarnej dziury poniżej, doktor wkrótce rozpoznał prawdopodobną przyczynę. W tamtym momencie, Dr. Willett wyniósł swojego towarzysza tracącego przytomność, położył go na podłodze na parterze i zaczął go cucić przy pomocy zimnej wody. Pan Ward zaczął powoli wracać do siebie, ale było jasne, że trujący gaz z krypty w pewien straszliwy sposób go zatruł. Nie chcąc zdać się na ślepy los, Willett pobiegł do Broad Street po taksówkę i wysłał cierpiącego do domu, pomimo jego słabych protestów. Potem wyjął latarkę, przykrył swe otwory nosowe sterylną gazą, i zszedł niżej jeszcze raz, by przebadać nowo-odkryte głębie. Morowe powietrze nieco się rozrzedziło, i Willett był w stanie wysłać promień światła w bezdenny mrok. Przez około 10 stóp, był to cylindryczny pionowy tunel ze ścianami z betonu i żelazną drabiną, po czym tunel zdawał się przechodzić w stare, kamienne stopnie, które oryginalnie musiały prowadzić do powierzchni gdzieś na południe od domku. Willett musi przyznać, że przez chwilę wspomnienia legend o starym Curwenie powstrzymały go od zejścia w dół, samotnie, w tym morowym powietrzu. Nie mógł się on powstrzymać, by nie wspominać o tym, co Luke Fenner raportował o tej ostatniej, potwornej nocy. Wtedy zmotywował go jego obowiązek, i zszedł w dół z wielką walizką, w której miał zamiar wynieść wszelkie dokumenty, które uznałby za kluczowe. Powoli, ze względu na swój zaawansowany wiek, zszedł po drabinie i stanął na śliskich stopniach poniżej. Były one antycznym kamieniarstwem, jego latarka mu objawiła, i na wilgotnych ścianach widział wilgoć wieków. Niżej wiodły schody, ale nie spiralnie, tylko w nagłych zwrotach, i były na tyle wąskie, iż dwójka mężczyzn miałaby problem, stąpając obok siebie. Naliczył on 30 stopni, gdy jakiś dźwięk bardzo cicho dobiegł do jego uszu, a potem czuł się zniechęcony do jakiegokolwiek liczenia. Ten dźwięk był bluźnierczy, jeden z tych niskich, okropnych pokazów świata przyrody, których nie powinno w ogóle być. Można go było nazwać pustym łkaniem, pełnym poczucia rozpaczy lub beznadziejnym jękiem, chórem boleści i umęczonego ciała bez żadnej myśli, ale taka nazwa pomijałaby jego wszelkie potępienie i tony, które zatruwały duszę. Czy to tego dźwięku Ward nasłuchiwał, gdy go przyjęto do szpitala? Była to najbardziej szokująca rzecz, jaką Willett kiedykolwiek usłyszał, i zdawał się nie rozchodzić z żadnego konkretnego miejsca, gdy doktor dosięgnął dna schodów i poświecił swoją latarką, w kąty cyklopowych ścian pełnych czarnych portali. Sala, w której stał, miała może z 14 stóp wysokości w środku i była szeroka na 10, może 12 stóp. Chodnik zbudowany był z wielkich, ciętych kamieni, a ściany i sufit były stworzone przez kamieniarzy. Nie mógł on sobie wyobrazić jej długości, gdyż ciągnęła się ona w nieskończoną ciemność. Niektóre portale posiadały drzwi w starym, kolonialnym typie, a inne nie miały ich zaś w ogóle. Przezwyciężając poczucie lęku wynikłe w efekcie zapachu i wycia Willett zaczął badać te portale jeden po drugim, znajdując za nimi pokoje z kamiennymi sufitami, każdy średniego rozmiaru i najwyraźniej o tajemniczych wykorzystaniach. Większość z nich miała kominki, których wyższe kominy stanowiły zapewne fascynujące studium z inżynierii. Nigdy wcześniej lub później nie widział on takich urządzeń lub ich sugestii, gdziekolwiek nie spojrzał, przykryte kurzem i pajęczynami sprzed ponad setki lat, w wielu przypadkach najwyraźniej zniszczone przez antycznych przeciwników. Wiele z komnat wydawało się w ogóle nietkniętych współczesną ręką, i musiały reprezentować one najwcześniejsze i najstarsze fazy eksperymentów Josepha Curwena. W końcu Willett natrafił na pokój oczywistej współczesności, lub przynajmniej coś w tym stylu. Istniały tutaj oliwne lampy, półki na książki i stoły, krzesła i szuflady, i biurko z wysokimi stosami papierów różnej antyczności i współczesności. Świece w świecznikach stały w kilku różnych miejscach, i odnalazłszy w pobliżu pudełko zapałek, Willett postanowił je zaświecić. W świetle świec zdawało się że ten apartament to nic innego jak pełny gabinet lub biblioteka Charlesa Warda. Doktor widział wcześniej wiele z książek tutaj obecnych, a duża część mebli pochodziła z posiadłości przy Prospect Street. Tu i ówdzie znajdowało się coś, co doktor znał bardzo dobrze, i poczucie dobrego zaznajomienia się z przedmiotami stało się na tyle duże, że Willett prawie zapomniał o okropnych jękach, które tutaj zdawały się być głośniejsze niż u stóp schodów. Jego pierwszym obowiązkiem, jak to sobie zaplanował, było znalezienie i wzięcie w posiadanie wszelkich dokumentów, które miały dużą wartość, zwłaszcza zaś tych, które Charles znalazł tak dawno temu za obrazem w Olney Court. W miarę, jak doktor Willett zaczął przeszukiwać pomieszczenie, zdał sobie sprawę z monumentalności swego zadania, gdyż papier za papierem były wypełnione ciasnym pismem i intrygującymi symbolami, tak, że przeczytanie i zedytowanie wszystkiego mogło zająć miesiące, lub nawet lata. W pewnym momencie znalazł on wielkie pudło listów z Pragi i Rakusa, spisane pismem odręcznym w jasny sposób należącym do Orne'a i Hutchinsona. Zabrał on je wszystkie, jako część plików, które planował wynieść na powierzchnię w swojej walizce. W końcu, w mahoniowej szufladzie, która kiedyś ozdabiała dom Warda, Willett znalazł stare dokumenty Curwena, rozpoznając je na bazie krótkiego wglądu, który dał mu kiedyś weń Charles tak wiele lat temu. Młodzieniec najwyraźniej trzymał je razem, w sposób, w jaki razem zostały znalezione, gdyż wszystkie dokumenty, w których wspominali robotnicy były tutaj, z wyjątkiem tych zaadresowanych do Orne'a i Hutchinsona, a także szyfr wraz z kluczem. Willlett umieścił to wszystko w swojej walizce i kontynuował swoje przeszukiwanie papierzysk. Ponieważ zdrowie młodego Warda było dlań najważniejsze, najwięcej przeszukiwania Dr. Willett poświęcił sprawom bieżącym, i w masie papierów poświęconych temu tematowi jedna nieregularność została przezeń odnotowana. Problemem była bardzo mała liczba dokumentów spisana normalnym pismem odręcznym Charlesa, które to dokumenty nie obejmowały niczego młodszego niż 2 miesiące wstecz. Z drugiej strony, była cała masa symboli i formuł magicznych, historycznych notatek i komentarzy filozoficznych, zapisane pismem odręcznym absolutnie identycznym z antycznym pismem Josepha Curwena, choć, oczywiście, daty były współczesne. Najwyraźniej, częścią założeń Charlesa była imitacja pisma odręcznego starego czarodzieja, co udało mu się doprowadzić do perfekcji. Trzeciego rodzaju pisma, które mogło należeć do dr. Allena, nie było tutaj w ogóle. Jeśli był on zaiste liderem, musiał zmusić młodego Warda, ażeby działał jako jego sekretarz. W tych nowych materiałach jedna mistyczna formuła, lub raczej para, pojawiała się tak często, że Willett zapamiętał ją na pamięć nim skończył swoje przeszukiwania. Składała się ona z dwóch kolumn, ta po lewej stronie zatytułowana archaicznym symbolem zwanym ``Głową Smoka'' i używaną w okultyzmie by oznaczać wzrost, a ta po prawej zatytułowana powiązanym symbolem ``Smoczego Ogona'' powiązanego ze spadkiem. Wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym podglądzie, i prawie podświadomie doktor zdał sobie sprawę, że druga połowa była niczym innym jak pierwszą napisaną sylabicznie wstecz z wyjątkiem poniższego: {| |- | <big>☊</big> || <big>☋</big> |- | Y'AI 'NG'NGAH, YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI THRODOG UAAAH || OGTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO |- |} Ostatnie monosylaby i dziwne imię Yog-Sothoth, które doktor rozpoznał w różnym zapisie z innych pism, które widział odnośnie tej okropnej sprawy. Magiczne formuły były jak następuje - z wielką dokładnością, o czym Willett mógłby przysiąc - a pierwsza z nich wydawała się budzić coś w pamięci w ciemnych głębiach jego umysłu, co przypomniał sobie później, badając raz jeszcze wydarzenia z tego straszliwego Dobrego Piątku w poprzednim roku. Te zaklęcia były tak okropne, i tak często się na nie natykał, że zanim doktor zdał sobie z tego sprawę, powtarzał je szeptem. W końcu jednak uznał, że ma już wszystkie potrzebne mu dokumenty, tak więc uznał, że nie będzie już dłużej badał tego miejsca, aż do momentu, gdy mógłby przekonać do swoich racji sceptycznych alienistów w celu zorganizowania większego, bardziej usystematyzowanego przeszukiwania. Dalej musiał znaleźć ukryte laboratorium, tak więc zostawił swoją walizkę w jasnym pomieszczeniu i zanurzył się ponownie w czarne, hałaśliwe korytarze, których głębie rozbrzmiewały bez litości tym okropnym jękiem. Następne parę pokojów, które odwiedził, były kompletnie opuszczone lub wypełnione tylko rozpadającymi się pudłami i złowieszczo wyglądającymi szarymi trumnami. Pokoje te jednakże wywarły na nim wielkie wrażenie, albowiem zaczął rozumieć rozmach operacji Josepha Curwena. Myślał on o niewolnikach i marynarzach, którzy zaginęli, o grobach, które naruszono w każdej części świata, i o tym co drużyna pod przewodnictwem Erzy Weedena musiała ujrzeć - wtedy też zadecydował, że lepiej nie oddawać się tego typu rozmyślaniom. W pewnym momencie wielkie, kamienne schody wzniosły się po jego prawej stronie, i wydedukował, że muszą one prowadzić do jednego ze starych budynków Curwena - może tej słynnej kamiennej budowli z wąskimi oknami umieszczonymi wysoko - założywszy, że schody, którymi tutaj dotarł, prowadziły do farmy Curwena. Nagle zdało się doktorowi, że ściany zawalają się przed nim, a odór i dźwięki wokół niego stały się głośniejsze. Willett ujrzał, że dotarł do szerokiej, otwartej przestrzeni, tak wielkiej, że jego latarka nie była w stanie jej w pełni oświetlić, a gdy ruszył naprzód, co pewien czas natrafiał na grube kolumny, które wspierały sklepienie. Po pewnym czasie, doktor dotarł do pierścienia kolumn, przypominających monolity Stonehenge, z wielkim kamiennym ołtarzem na bazie trzech kamieni w centrum - ryciny na tym ołtarzu tak go zaciekawiły, że zbliżył się doń ze swoim elektrycznym światłem. Lecz gdy je ujrzał, odsunął się precz, drżąc na całym ciele, i nie zatrzymał się, by wybadać czarne plamy, które jawiły się w świetle latarki na górnej powierzchni, czasami spływając po bokach w cienkich linach. Zamiast tego, odnalazł odległą ścianę i ruszył wzdłuż niej obok gigantycznego kamiennego kręgu, czasami natrafiając na czarne wrota i milion pomniejszych cel z żelaznymi kratami i kajdanami na nadgarstki i kostki przykutymi do kamiennych ścian. Te cele były puste, lecz dalej okropny smród i odległe jęki wypełniały powietrze, teraz intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, i najwyraźniej zmieniające się w czasie, poprzez jakiś rodzaj śliskiego dudnienia. <center> 2 </center> Uwaga Willetta nie mogła już dłużej zostać odwrócona od tego przerażającego smrodu i dziwnych dźwięków. Obydwa były wyraźniejsze i okropniejsze w tej wielkiej sali z kolumnami, niż gdziekolwiek indziej i posiadały pewną sugestię pochodzenia z jakichś nieznanych głębin, nawet w tym czarnym, podziemnym świecie tajemnic i nihilizmu. Zanim doktor spróbował którychś z ciemnych portali, szukając stopni prowadzących w dół, zwrócił on swój promień światła na podłogę wyłożoną kamieniami. Kamienie były ułożone w dosyć swobodny sposób, i w nieregularnych odstępach następowały kamienie w ciekawy sposób przecięte przez małe dziurki, bez żadnego schematu odnośnie ich ułożenia, a w jednym miejscu leżała bardzo długa drabina, beztrosko porzucona na ziemi. Do tej drabiny, co wydawało się być nieco dziwne, przyczepił się przerażający odór, w którym wszystko było skąpane. Gdy Willett przechodził obok niej, uderzyło go to, że zarówno odór, jak i hałas zdawały się dochodzić bezpośrednio sponad dziwnie przebitymi płytami, zupełnie, jakby były one prostackimi drzwiami w podłodze, prowadzącymi w dół, w jakieś regiony z horroru. Uklęknąwszy przy jednej z nich, pracował nad nią gołymi rękami, i z ekstremalną trudnością mógł ją poruszyć. Pod jego dotykiem jęki z dołu wzniosły się na nowe wyżyny, i tylko przez zastosowanie wielkiej siły woli był on w stanie podnieść ciężki kamień. Nienazwany smród teraz wzniósł się z podziemi, a doktor poczuł zawroty w głowie, gdy odkładał kamienną płytę i zwrócił swe światło w kierunku nowo odkrytego prostokąta ciemności. Jeśli Willett spodziewał się schodów prowadzących w dół do jakiejś ostatecznej abominacji, to musiał się poczuć rozczarowany. Pośród fetoru i jęków dostrzegł tylko wyłożone cegłami dno studni, być może o średnicy półtora metra, i pozbawioną jakiejkolwiek drabiny lub sposobu, by zejść niżej. Gdy światło otoczyło sobą wnętrze studni, jęki zamieniły się nagle w okropne krzyki, którym towarzyszył dźwięk ślepego, bezowocnego szarpania i śliskiego uderzenia. Eksplorator zadrżał na całym ciele, niechętny by wyobrazić sobie jakie okropieństwa musiały żyć w tej otchłani, lecz po chwili zebrał w sobie swą odwagę, by spojrzeć głębiej, ponad krawędź studni, leżąc całym ciałem i trzymając latarkę prosto w dół, by ujrzeć, co mogło leżeć poniżej. Przez jedną sekundę nie dostrzegał niczego innego, jak tylko śliskie, pokryte mchem ściany z cegieł, zapadającymi się w mrocznych głębinach pełnych ohydnych rzeczy i szaleństwa, i wtedy dostrzegł, że coś ciemnego skakało niezręcznie i energicznie w dół i górę na dnie wąskiego szybu, który musiał być z 20, może 25 stóp poniżej kamiennej podłogi, na której leżał. Latarka zadrżała w jego dłoniach, lecz spojrzał dalej, zastanawiając się, jaki rodzaj żywej istoty może być uwięziony w tych ciemnych głębinach tej nienaturalnej studni, zostawiony by umrzeć z głodu przez młodego Warda, przez cały miesiąc, gdy doktorzy zabrali do go szpitala, i najwyraźniej był to jedynie jeden z wielu uwiezionych w tych studniach, których ciężkie, kamienne pokrywy znajdowały się na całej podłodze tej wielkiej jaskini. Czymkolwiek te istoty były, nie mogły one leżeć na dole w tych ciasnych przestrzeniach, lecz musiały się kulić, jęczeć i krzyczeć i leciutko się poruszać przez te wszystkie tygodnie, gdy ich mistrz porzucił je bez żadnej troski czy opieki. Jednakże Marinus Bicknell Willett żałował bardzo, że spojrzał ponownie, gdyż, aczkolwiek był chirurgiem i weteranem prosektorium, nie był już nigdy taki sam od tego momentu. Jest ciężko wyrazić, jak pojedynczy widok fizycznego obiektu z wymiarami w trójwymiarowej przestrzeni może tak wstrząsnąć i zmienić człowieka i możemy tylko powiedzieć, że pewne zarysy i byty posiadają odnośnie siebie moc symbolizmu i sugestii, które działają przerażająco na perspektywę wrażliwego myśliciela i szepczą okropne wskazówki tajemniczych kosmicznych relacji i nienazwanych bytów poza ochronną iluzją powszechnej wizji świata. W tamtej sekundzie Willett spojrzał i ujrzał taki zarys czy też istotę, że przez następne parę chwil był bez wątpienia równie szalony jak jakikolwiek pacjent w prywatnym szpitalu Dr. Waite'a. Upuścił on swoją latarkę z ręki, z której odpłynęła wszelka siła mięśni lub koordynacja, nie słyszał także dźwięku zgrzytania zębami, który zwiastował jej ostateczny los na dnie studni. Krzyczał, krzyczał i krzyczał, głosem, którego panicznego falsetu żaden z jego znajomych by nie rozpoznał, i choć nie mógł stanąć na nogi, przeczołgał się desperacko z dala od mokrego chodnika, gdzie z tuzinów studni z Tartaru wydobywały się jęki, odpowiadając na jego własne, szaleńcze krzyki. Obtarł on swe dłonie na twardych, luźnych kamieniach, i wielokrotnie zranił swą głowę, gdy ta uderzała w częste filary, lecz dalej, szedł w swoim kierunku. Wtedy, powoli, odzyskał on panowanie nad sobą, wśród absolutnej ciemności i smrodu, i zatkał uszy, ażeby nie słyszeć więcej okropnych jęków. Był umęczony i bez możliwości zapalenia światła, wstrząśnięty, w samym centrum bezdennej otchłani ciemności i szaleństwa, i zmiażdżony wspomnieniem, którego już nigdy nie miał zapomnieć. Poniżej niego, tuziny tych rzeczy dalej żyły, a z jednej ze studni usunięto pokrywę. Wiedział, że to, co zobaczył, nie mogło wspiąć się po śliskich ścianach, ale wzdrygnął się na myśl, że jakieś tajemnicze podłoże dla stóp mogło mimo wszystko istnieć. Czym ta rzecz była, doktor nie mógł powiedzieć. Była jak jedna z tych rzeczy uwiecznionych na ołtarzu, lecz była żywa. Natura nigdy nie mogłaby powołać jej do życia w jej obecnej formie, gdyż była wyraźnie niedokończona. Jej braki były zaskakujące, a abnormalności jej proporcji nie dało się wyrazić słowami. Willett zgadza się, że taki rodzaj bytu musiał powstać z tego, co Ward powołał z niekompletnych soli, i co musiał zatrzymać jako sługi lub w celach rytualnych. Nie miało to szczególnego znaczenia, i jego podobizna nie zostałaby wyryta na tym przeklętym kamieniu. Nie była też najgorsza z rzeczy, które kamień uwiecznił - lecz Willett nie otworzył innych dołów. W tamtym czasie, jego pierwszą myślą był jeden z akapitów ze starych danych Curwena, z którymi się zapoznał dawno temu - fraza użyta przez Simona lub Jedediaha Orne'a w tamtym liście, skonfiskowanym, nim dotarł do martwego czarnoksiężnika: "Z pewnością, nie istnieje Nic tylko Najgorsza Okropność w Tym co H. wskrzesił z tego, z Czego mógł pozyskać tylko Część". Wtedy też, dopełniając zamiast zastępować wspomnienie potwora, pojawiło się w umyśle Willetta zrozumienie tych antycznych, ciągnących się plotek o spalonej, zmutowanej rzeczy znalezionych w polach tydzień po ataku na siedzibę Curwena. Charles Ward raz powiedział doktorowi co stary Slocum powiedział o tym obiekcie, że nie był ani w pełni ludzki, ani w pełni podobny do jakiegokolwiek zwierzęcia, o których ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek czytali lub widzieli na własne oczy. Te słowa rozbrzmiewały w umyśle doktora, gdy kiwał się w przód i w tył, jęcząc na kamiennej podłodze. Próbował on sobie z nimi poradzić i powtarzał Ojcze Nasz do samego siebie, potem zaczął nucić modernistyczny wiersz Waste Land pana T. S. Elliota, a potem powtarzając odkrytą przez siebie podwójną formułę magiczną, którą odkrył w bibliotece Warda w podziemiach. "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", i tak dalej, aż do finalnego "Zhro". Zdawało się to nieco go ukoić, i stanął na rozedrganych stopach po pewnym czasie, rozpaczając nad utratą źródła światła i poszukując wokół siebie jakiejkolwiek jasności w ciemnej, zimnej jaskini. Nie mógł on myśleć, lecz wyczulił swe zmysły i patrzył w każdym kierunku, szukając jakiegoś odbicia jasnego światła, które zostawił w bibliotece. Po chwili wydawało mu się, że dostrzegł jakiś błysk, w dalekiej nieskończoności przed sobą, i zaczął tam pełzać, z agonalną uwagą na rękach i kolanach, pośród smrodu i jęków, zawsze macając przed sobą, bojąc się że zderzy się po ciemku z jednym z wielkich filarów, lub spadnie w nieludzko szaleńczy dół, który sam zostawił otwartym. W pewnym momencie jego drżące palce natrafiły na coś, co, jak wiedział, musiało być stopniami prowadzącymi do bluźnierczego ołtarza, co sprawiło, że cofnął się z odrazą. Innym razem natrafił na pokrywę, którą sam usunął, i tutaj jego ostrożność stała się prawie żałosna. Lecz nie natknął się na straszliwy otwór po to, by zostać powstrzymanym. To, co było w jego głębinach, nie wydało żadnego dźwięku i się nie poruszyło. Najwyraźniej jego posiłek, składający się z latarki, nie był dla niego zbyt dobry. Za każdym razem, gdy palce Willetta natrafiły na pokrywę, drżał na całym ciele. Jego spotkanie z ową pokrywą czasami zwiększało intensywność jęków poniżej, ale zazwyczaj nie miało to żadnego efektu, gdyż poruszał się bardzo cicho. Parę razy, gdy ruszał do przodu, światło w oddali osłabiało się znacząco, i zdał sobie sprawę, że jego różne świece i lampy, które zostawił, musiały się kończyć, jedna za drugą. Myśl o zostaniu zagubionym w kompletnej ciemności, bez żadnych zapałek, wśród tej podziemnej krainy koszmarów, zmusiła go, by wstał i zaczął biec, co było bezpieczne, gdy teraz wyminął otwarty dół, gdyż wiedział, że światło to jego jedyny sposób na ucieczkę, gdyż inaczej musiałby polegać na ratunku, który oferowało drużyna wysłana przez pana Warda po jego dłuższej nieobecności. Obecnie więc wyszedł z otwartej przestrzeni w wąskie pomieszczenie i mógł ujrzeć światłość dochodzącą z drzwi po jego prawej. W parę chwil do niego dotarł i znów stał w sekretnej bibliotece młodego Warda, drżąc z ulgi, i patrząc na jasność ostatniej z lamp, która sprowadziła go w bezpieczne miejsce. <center> 3 </center> Zajęło mu ledwie chwilę, by wypełnił wypalone lampy olejem z zasobów, które wcześniej dostrzegł. Kiedy pokój był ponownie jasny, rozejrzał się wokół, szukając lampy, którą mógłby wykorzystać, by dalej zbadać to miejsce. Gdyż, choć był wstrząśnięty i przerażony, jego poczucie ponurego obowiązku dalej go nie opuściło, i zamierzał nie zostawić choćby jednego niesprawdzonego kamienia w tych podziemiach, poszukując okropnych faktów stojących za szaleństwem Charlesa Warda. Nie mogąc znaleźć lampy odpowiedniej wielkości i jasności, wziął najmniejszą z pozostałych, albowiem była najprostsza w transporcie. Wypełnił też swoje kieszenie zapałkami i świeczkami, a także wziął z sobą galon oleju w puszce, co miało być jego zapasem na czarną godzinę, spodziewając się znaleźć ukryte laboratorium poza przeraźliwą otwartą przestrzenią ze swoim nieczystym ołtarzem i bezimiennymi, przykrytymi studniami. Aby przebyć tą otwartą przestrzeń, musiałby wykorzystać wszelką swoją odwagę, ale wiedział, że po prostu musi to zrobić. Na szczęście, ani przerażający ołtarz ani otwarty dół nie były blisko szerokiej ściany, która ograniczała obszar tego pomieszczenia, a której ciemne, tajemnicze portale były następnym logicznym krokiem w poszukiwaniach. Tak więc Willett wrócił do tej wielkiej sali z filarami, pełnej smrodu i umęczonych jęków, i obniżył jasność swej lampy, ażeby uniknąć dalekiego widoku piekielnego ołtarza lub odkrytego dołu. Większość z drzwi prowadziło jedynie do małych komnat, niektórych pustych a niektórych najwyraźniej wykorzystywanych jako magazyny, a parę z tych późniejszych posiadało pewne ciekawe obiekty. Jedna z nich była wyposażona w gnijące i pokryte kurzem zbiory zapasowych ubrań, i badacz zadrżał na całym ciele, gdy zdał sobie sprawę z tego, iż były to ubrania sprzed 150 lat. W innym z pomieszczeń, znalazł on różnorodne fragmenty nowoczesnych ubrań, jakby ktoś starał się wyposażyć dużą liczbę ludzi. Ale najbardziej Willett nie lubił dużych zbiorów miedzi, które pojawiały się raz na jakiś czas, wraz z złowróżebnymi inskrypcjami na nich. Podobały mu się one nawet mniej niż dziwnie ułożone ołowiane misy, których pozostałości zawierały nienaturalne depozyty, i wokół których unosił się odrażający odór, wyraźny nawet w hałaśliwej krypcie. Kiedy Willett był w połowie swych badań portali w ścianie, znalazł drugi korytarz, podobny do tego, którym tutaj przyszedł, i z którego ścian prowadziło wiele drzwi. Postanowił to zbadać, i po przeszukaniu trzech pomieszczeń średniego rozmiaru i bez ważnej zawartości, w końcu znalazł długi, duży apartament, którego rozsądne stoły i pojemniki, piece i współczesne instrumenty, okazjonalne książki i niekończące się półki słojów i butelek oznajmiły mu, że w końcu znalazł długo poszukiwane laboratorium Charlesa Warda - i niewątpliwie starego Josepha Curwena przed nim. Po rozpaleniu trzech lamp, które znalazł wypełnione oliwą i gotowe, Dr. Willett zbadał to miejsce i wszelkie w nim urządzenia z największą ciekawością: zanotował, bazując na relatywnych ilościach różnych reagentów na półkach, że największą ciekawość młody Ward musiał żywić do jakiejś gałęzi chemii organicznej. Całościowo, mało można było się dowiedzieć o jego pracy, w której narządzia wliczał się okropnie wyglądający stół do sekcji zwłok - w sumie, cały ten pokój przyniósł Willettowi spore rozczarowanie. Spośród zgromadzonych tu książek znaleźć można było starą, znoszoną kopię Boreliusa, i było bardzo ciekawym to, że Ward podkreślił w niej ten sam paragraf, który tak bardzo prześladował starego Pana Merrita w farmie Curwena ponad 150 lat temu. Starsza kopia, oczywiście, musiała przeminąć dawno temu z resztą okultystycznej biblioteki Curwena, w tym finalnym najeździe. Trzy portale wychodziły z laboratorium, i doktor przebadał je jeden po drugim. Z krótkiego wybadania sprawy zorientował się on, że dwa portale prowadzą do małych magazynów, lecz przebadał je uważnie, zwracając uwagę na stos trumien w różnym stanie uszkodzenia - drżał z lęku, czytając dwie lub trzy plakietki z trumien, które mógł zdeszyfrować. W tych pomieszczeniach przechowywano także dużo ubrań, i zawierały parę nowych i świeżo zamkniętych pojemników, nad którymi nie spędził prawie ani chwili. Najbardziej interesujące były jednak pewne stare fragmenty, które zdawały się pochodzić ze starego laboratorium Josepha Curwena. Zostały one uszkodzone przez nocnych bohaterów, ale dalej można było je w części rozpoznać, jako chemiczne narzędzia okresu Gregoriańskiego. Trzeci portal prowadził do pokaźnych rozmiarów komnaty pełnej półek i posiadającej w swoim centrum stół z dwiema lampami. Te lampy zostały zapalone przez Willetta, i w ich jasnym świetle przestudiował niekończące się półki, które go otaczały. Niektóre z ich wyższych poziomów były w pełni puste, ale większość została zapełniona przez ołowiane słoje dwóch ogólnych typów - jeden z nich był wysoki i bez uchwytów, niczym grecki Lekythos lub pojemnik na oliwę, a drugi z jednym uchwytem, o proporcjach przypominających Phaleron. Wszystkie miały metalowe pokrywki, i pokryto je zastanawiająco wyglądającymi symbolami. W pewnym momencie doktor zdał sobie sprawę, że te słoje zaklasifykowano z wielką dokładnością i uwagą. Wszystkie Lekythosy były na jednej stronie pomieszczenia, z wielkim drewnianym napisem "Custodes" ponad nimi, a wszystkie Phalerony po drugiej stronie, odpowiednio zaznaczone jako "Materia". Każdy z pojemników czy też słojów, z wyjątkiem pewnych na wyższych półkach, które okazały się być puste, posiadały doczepioną karteczkę, najwyraźniej odnoszącą się do jakiegoś katalogu. Willett postanowił go poszukać. Teraz jednak, był bardziej zainteresowany naturą pomieszczenia i jego zawartości jako takiego, i eksperymentalnie otworzył parę Lekythosów i Phaleronów, w przypadkowej kolejności, ażeby się zorientować w ich zawartości. Rezultaty były zawsze takie same. Obydwa typu słojów zawierały małą ilość jednego rodzaju substancji - proszek bardzo lekkiej wagi i wielu odcieni szarawych, neutralnych kolorów. Odnośnie kolorów, które były jedyną wariacją, nie istniała wyraźne metoda, ażeby się ich pozbyć. Nie dało się też odróżnić zawartości obydwu pojemników. Błękitnawo-szarawy proszek mógł się znajdować obok róźowawo-białego i każdy jeden w Phaleronie mógł mieć swój dokładny odpowiednik w Lekythosie. Najbardziej wyróżniającą cechą proszków były to, że się nie przylepiały. Willett mógł posypać jeden na swoją dłoń, a po wrzuceniu go z powrotem do pojemnika stwierdzić, że nie został na jego ręce żaden ślad. Znaczenie obydwu znaków zastanowiło go głęboko, i nie wiedział też czemu te zapasy chemikaliów musiały być odseparowane od tych w szklanych pojemnikach we właściwym laboratorium. "Custodes", 'Materia", były to łacińskie słowa na "Strażników" i Materiał" - i nagle pojawiło się w jego głowie wspomnienie tego, gdzie widział słowo "Strażnicy" wcześniej w połączeniu z tą okropną tajemnica. Było to, oczywiście, w nowszym liście do Dr. Allena, najwyraźniej napisanym przez Edwarda Hutchinsona, a dokładny cytat brzmiał "nie ma potrzeby, by trzymać Strażników w dobrej kondycji i jeść ich głowy, i wiele może to pomóc w przypadku Kłopotów, jak dobrze Wiesz". Co to oznaczało? Lecz czekaj - było jeszcze inne odniesienie do "strażników", o którym zapomniał, kiedy czytał list Hutchinsona. W dniach, gdy Ward nie był taki skryty i tajemniczy, opowiedział mu on o pamiętniku Eleazara Smitha, gdy ten szpiegował wraz z Weedenem farmę Curwena, i w tej straszliwej kronice istniały wspomnienia o konwersacjach podsłuchanych przed tym, jak stary czarodziej udał się kompletnie pod ziemię. Istniała, Smith i Weeden twierdzili, okropna sytuacja, w którą uwikłani byli Curwen, pewni jego więźniowie, i strażnicy tych więźniów. Ci strażnicy, zgodnie z Hutchinsonem lub jego awatarem, "zjedli ich głowy", tak więc teraz Dr. Allen nie trzymał ich w dobrej kondycji. A jeśli nie w dobrej kondycji, to zapewne jako "sole", do których, najwyraźniej, czarodziej redukował tak wiele szczątków ludzkich lub szkieletów, jak tylko mógł, prawda? A więc to to zawierały te Lekythosy - okropne owoce bluźnierczych rytuałów i uczynków, najwyraźniej zmuszone do uległości ażeby pomagać, kiedy zostaną wezwani przez jakąś piekielną inkantację, w obronie swego nieczystego mistrza lub ażeby zostać przesłuchanymi, choć nie mieli ochoty odpowiadać? Willett wzdrygnął się na samą myśl o tym, co przesypywał w swe dłonie, i przez krótką chwilę poczuł impuls, by uciec w panice z tej jaskini okropnych półek z ich cichymi i być może bacznie obserwującymi go mieszkańcami. Wtedy pomyślał o "Materii" w tysiącach słojów Phaleron po drugiej stronie pokoju. Były to również sole - a skoro nie sole strażników, to kogo? Boże! Czy było możliwe, że to tutaj leżały ludzkie szczątki połowy wielkich myślicieli wszelkich wieków, pobrane przez okrutne ghule z krypt, w których świat wierzył, że są bezpieczni, i oddane szaleńcowi, który pragnął ich wiedzy dla pewnych dzikich celów, i którego ostatecznym celem było, jak to ujął Charles w swoim szaleńczym liście, "wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i kosmosu"? A Marinus Bicknell Willett przesypywał ich zwłoki przez swoje ręce! Wtedy dostrzegł on małe drzwi w dalekim końcu pokoju, i uspokoił się dostatecznie, by podejść do nich i zbadać brzydki znak umieszczony powyżej. Był to tylko symbol, ale wypełnił go on głębokim, duchowym lękiem, gdyż chorujący, śpiący przyjaciel kiedyś narysował go na papierze i powiedział mu o paru rzeczach, które on oznacza w ciemnej otchłani snu. Był to znak Koth, który śpiący widzą narysowany powyżej portalu pewnej czarnej wieży stojącej samotnie w zmierzchu - i Willett nie lubił tego, co jego przyjaciel Randolph Carter powiedział o jego mocach. Ale w chwilę potem zapomniał o znaku, gdy rozpoznał grązący zapach w powietrzu pełnym smrodu. Był to zapach raczej chemiczny niż zwierzęcy, i pochodził wyraźnie z pokoju poza drzwiami. I był to, niewątpliwie, ten sam smród, który przesączał ubranie Charlesa Warda w dniu, w którym doktorzy go zabrali. A więc to tutaj młodzieńcowi przeszkodzono podczas ostatecznego spotkania? Był on mądrzejszy od starego Josepha Curwena, gdyż nie oponował. Willett, zdeterminowany, by wybadać każdy dziw i koszmar który ta podziemna kraina w sobie skrywała, chwycił małą lampę i przeszedł przez próg. Fala nienazwanego lęku wyskoczyła mu na spotkanie, ale oparł się jej wszystkimi swoimi siłami. Nie było tutaj niczego żywego, co mogłoby go zranić, i nie zamierzał pozostać we wpływach tej nienaturalnej chmury mroku, która pochłonęła jego pacjenta. Pokój za drzwiami był średnich rozmiarów, i nie posiadał żadnych mebli poza stołem, pojedynczym krzesłem, i dwoma grupami ciekawych maszyn z zaciskami i kołami, które Willett rozpoznał po chwili jako średniowieczne narzędzia tortur. Po jednej stronie drzwi stał zestaw dzikich biczów, powyżej których były jakieś półki z pustymi rzędami płytkich kubków na cokołach z ołowiu ukształtowanego niczym greckie kyliki. Na drugiej stronie był stół, z potężną lampą Aranda, notatnikiem i ołówkiem, i dwiema z Lekythosów z półek z zewnętrznego pomieszczenia, ułożonymi byle gdzie, jakby chwilowo lub w pośpiechu. Willett rozpalił lampę i spojrzał ostrożnie na notatnik, chcąc się dowiedzieć, jakie notatki młody Ward mógł notować, gdy mu przerwano, ale nie odkrył niczego bardziej zrozumiałego niż poniższe przypadkowe fragmenty zapisane ręką Curwena, które niczego mu nie mówiły. "B. nie zrobił tego. Uciekł w ściany i odnalazł Miejsce poniżej. "Szukaj starego V. mędrca Sabaotha i poznaj jego ścieżki." "Wielb Yog-Sothotha po trzykroć i otrzymasz na Dzień następny." "F. chciał wymazać wszystkich, którzy wiedzą jak wezwać Tych Spoza." Gdy jasne światło oświetliło całą komnatę, doktor ujrzał, że ściana naprzeciwko drzwi, pomiędzy dwoma grupami narzędzi tortur w kątach, była pokryta kołkami, z których zwisał zestaw bezkształtnych szat koloru zółto-białego. Lecz znacznie bardziej interesujące niż to, były dwie ściany, obydwie w pełni pokryte mistycznymi symbolami i formułami magicznymi wyrytymi w gładkim kamieniu. Mokra podłoga także nosiła na sobie oznaki wyrycia, i z pewną trudnością Willett dostrzegł wielki pentagram w centrum, z prostymi okręgami szerokimi na około trzy stopy w połowie odległości pomiędzy każdym z rogów pomieszczenia. W jednym z tych czterech kręgów, w pobliżu żółtawej szaty zwisającej ze ściany, znajdował się płytki Kylix z rodzaju tych, które znajdowano na półkach w poprzednim pomieszczeniu, a tuż poza okręgiem znajdował się jeden ze słojów Phaleron, z tagiem zwiastującym numer 118. Po bliżej inspekcji ten słój okazał się być pusty, lecz badacz odkrył z drżeniem, że Kylix był pełen. W jego płytkich odmętach, zachowany poprzez brak wiatru w tych podziemnych komnatach, znajdowała się mała ilość suchego, zielonkawego fluorescencyjnego pyłu, który musiał należeć do tego słoja. Willett prawie zwymiotował, zdawszy sobie sprawę z implikacji tego faktu, które nagle w niego uderzyły, gdy dodał do siebie wszystkie detale tego pomieszczenia. Bicze i narzędzia tortur, pył lub sole z "Materii", dwa Lekythoije z "Custodes", szaty, formuły magiczne na ścianach i notki w notatniku, wskazówki z listów i legend, i tysiące wejrzeń, wątpliwości i założeń które przyszły, by gnębić przyjaciół i rodzinę Charlesa Warda - wszystko to zalało doktora falą lęku, gdy patrzył na suchy zielonkawy pył leżący w Kylixie na podłodze. Jednakże, z wysiłkiem, Willett wrócił do swoich zmysłów i zaczął studiować formuły magiczne wyryte na ścianach. Ze starych, zamazanych liter było oczywiste, że powstały one w czasach Josepha Curwena, i ich tekst był ogólnikowo znajomy dla tego kto czytał dużo pism Curwena lub zajmował się intensywnie historią magii. Jedno z zaklęć doktor rozpoznał jako to, które pani Ward słyszała z ust jej syna podczas pamiętnego Dobrego Piątku rok wcześniej, i o którym autorytet w dziedzinie magii powiedział mu, że było bardzo okropną inwokacją zaadresowaną do sekretnych bóstw poza normalnymi sferami. Nie była ona wypisana dokładnie w ten sposób, w jaki pani Ward zapisała to z pamięci, ani jak to, które ów autorytet pokazał doktorowi w zakazanych stronicach "Eliphas Levi", ale jego tożsamości nie dało się pomylić z niczym innym, a słowa takie jak Sabaoth, Metraton, Almonsin i Zariatnatmik wysłały ciarki na plecach dobrego doktora, który teraz badał to pomieszczenie, a który musiał się zmierzyć z tyloma kosmicznymi aberracjami. Powyższe dotyczyło lewej strony ściany po wejściu do pomieszczenia. Prawa strona również była gęsto pokryta inskrypcjami, i Willett zaczął czuć początek zrozumienia, gdy natrafił na parę magicznych formuł, które tak często się pojawiały w ostatnich notatkach z biblioteki. Były one, ogólnie mówiąc, te same, z antycznymi symbolami "Głowy Smoka" i "Smoczego Ogona" na górze w notatkach Warda. Ale ich poszczególne litery były z grubsza odmienne od współczesnych wersji, tak jakby stary Curwen miał odmienny sposób notacji dźwięków, lub jakby późniejsze studia wytworzyły potężniejsze i perfekcyjniejsze warianty starych inwokacji. Doktor próbował porównać stare wersje z nowymi, i odkrył, że jest to ciężkie. Tam gdzie skrypt, który zapamiętał, czytany był jako "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", tutaj zaczynał się od "Aye, cngengah, Yogge-Sothotha", co w jego umyśle jawiło się jako zakłócenie sylabizacji drugiego słowa. W miarę jak próbował porównać obie wersje, doktor odkrył, że różnice między nimi przeszkadzały mu, i odkrył, że wymawia pierwszą z formuł magicznych na głos, by porównać znane dźwięki z nieznanym zapisem. Dziwny i okrutny zdawał się ten otchłanny, bluźnierczy dźwięk rozchodzący się w pomieszczeniu jego głosem, jego akcenty połączone z warkotliwym dźwiękiem pieśni, czy ta za pośrednictwem zaklęć przeszłości, nieznanego, czy też jako piekielny przykład tego tępego, niemiłego Bogu jęku z dołów gdzie nieludzkie zimno wzrastało i opadało rytmicznie w dystansie, poprzez smród i ciemność. </center> "Y'AI 'NG'NGAH YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI' THRODOG UAAAH!" </center> Lecz czym był ten zimny powiew, który zrodził się wraz z początkiem intonacji? Lampy zamigotały nieporadnie, a ciemność stała się tak gęsta, że litery na ścianach prawie zniknęły doktorowi z oczu. Pojawił się także dym, i gryzący odór, który praktycznie pochłonął wszystkie inne smrody w tym miejscu. Odór, który doktor już kiedyś poczuł, ale tym razem był niewyobrażalnie potężniejszy i bardziej zniewalający. Odwrócił on się od inskrypcji, by spojrzeć na pokój z jego szokującą zawartością, i ujrzał, że Kylix na ziemi, ten sam z fluorescencyjnym pyłem wydzielał z siebie chmurę gęstego, zielono-czarnego dymu zaskakującej ilości. Ten pył... O boże! Pochodził z półki "Materia" - co się z nim działo i co to zapoczątkowało? Magiczna formuła, którą inkantował - pierwsza z dwójki - Głowa Smoka, tryb wschodzący - Panie Nasz i Zbawco, czy to może być...? Doktor potknął się, i choć jego głowa była pełna chaotycznej gonitwy myśli od wszystkiego, co ujrzał, usłyszał i przeczytał o tym przerażającym przypadku Josepha Curwena i Charlesa Dextera Warda. "Mówię Ci ponownie, nie przywołuj Niczego, czego nie możesz odesłać... Miej swe Słowa odsyłania zawsze gotowe, i użyj ich, jeśli tylko masz jakąś Wątpliwość odnośnie tego, Kogo wezwałeś. Trzy rozmowy z tym co jest Nieludzkie..." O Litościwe Niebiosa, co to za kształt wyłaniający się zza dymu? <center> 4 </center> Marinus Bicknell Willett nie wierzył, by ktokolwiek uwierzył w jego historię, z wyjątkiem pewnych z jego przyjaciół, tak więc nie próbował jej opowiedzieć poza swoim najbardziej intymnym kręgiem towarzyszy. Tylko paru outsiderów usłyszało to, co powtórzył, a z nich większość go wyśmiała i zaznaczyła, że doktor z pewnością się starzeje. Poradzono mu, by wziął długie wakacje, a w przyszłości nie zajmował się chorymi mentalnie. Lecz pan Ward wie, że stary doktor nie mówi nic, jak tylko przeraźliwą prawdę. Czyż sam nie widział pewnego okropnego otworu w piwnicy domku w Pawtuxet? Czyż Willett nie wysłał go do domu, chorego i osłabionego, o godzinie 11 tego znaczącego poranka? Czyż mnie dzwonił on na próżno do doktora tamtego wieczoru, i ponownie dnia następnego, i czy nie pojechał sam do tego przeklętego domku następnego południa znajdując jego przyjaciela nieprzytomnego, ale i nieskrzywdzonego w jednym z łóżek na górze? Willett oddychał z trudem i otworzył swe oczy powoli, gdy pan Ward dał mu nieco brandy, którą miał ze sobą w samochodzie. Wtedy wzdrygnął się i wrzasnął, krzycząc - Ta broda... te oczy... Boże, kim jesteś? - Bardzo dziwna rzecz do powiedzenia dobrze ogolonemu, błękitnookiemu dżentelmenowi, którego znał od jego lat chłopięcych. W jasnym świetle południa, domek w Pawtuxet nie zmienił się w ogóle od poprzedniego poranka. Ubrania Willetta nie były w złym stanie, wyjąwszy parę plam i znoszone miejsca na kolanach, a tylko odrobinę gryzący odór przypomniał panu Wardowi o zapachu jego własnego syna w dniu, w którym został wzięty do szpitala. Brakowało latarki doktora, ale jego walizka była tutaj, tak pusta jak w momencie, gdy ją przywiózł. Zanim pojawiły się jakiekolwiek wyjaśnienia, z wyraźnym wysiłkiem moralnym Willett ostrożnie i niepewnie ruszył do piwnicy i spróbował znowu otworzył wrota prowadzące poniżej. Nie dało się. Idąc tam gdzie zostawił swoją dalej nieużytą torbę na narzędzia, pozyskał dłuto i zaczął atakować upartą ścianę. Poniżej, dalej było widać gładką ścianę z betonu, ale nie było już dłużej żadnego śladu otworu czy też przejścia. Zaskoczyło to bardzo ojca, który podążył za doktorem w dół, tylko głaska ściana z betonu - bez żadnej studni, świata podziemnych horrorów, bez sekretnej biblioteki, papierów Curwena, koszmarnych dołów odoru i wycia, laboratorium lub półek lub formuł magicznych, bez... Dr. Willett pobladł, i chwycił młodszego mężczyznę. - Wczoraj... - zapytał cicho - czy widziałeś tutaj... i poczułeś? - A kiedy pan Ward, sam z siebie oniemiały z przerażenia i zdziwienia, znalazł w sobie siłę, by kiwnąć głową na potwierdzenie, doktor wydał dźwięk, który był w połowie westchnięciem, a w połowie okrzykiem, i także pokiwał głową. - Więc ci powiem - zadecydował. Tak więc przez godzinę, w najbardziej słonecznym pokoju, który mogli znaleźć na górze, doktor szeptał swoją przerażającą opowieść zaskoczonemu ojcu. Nie było tutaj nic do zdania z relacji, poza formą, która stała za zielono-czarnym dymem z Kylixa, a Willett był zbyt zmęczony, by zapytać samego siebie co naprawdę miało miejsce. Było wiele bezcelowych, zaskoczonych potrząsań głową od obydwu mężczyzn, i kiedy pan Ward zapytał: - Czy sądzisz, że byłaby jakaś celowość w kopaniu? - doktor był cicho. Było niewłaściwe, by ludzkie umysły odpowiadały na takie moce z nieznanych sfer, które były tak blisko strony Wielkiej Otchłani. Ponownie, pan Ward zapytał: - Lecz gdzie to się podziało? Zaprowadziło ono Cię tutaj, i jakimś cudem zakleiło dziurę - I ponownie, Dr. Willett pozwolił, by cisza była jego odpowiedzią. Lecz mimo wszystko, nie była to finalna faza tej kwestii. Sięgnąwszy po swoją chustkę do nosa, zanim wstał by wyjść, palce doktora Willetta chwyciły w swej kieszeni kawałek papieru, którego nie było tam wcześniej, i któremu towarzyszyły świecie i zapałki, które pochwycił w tej znikającej krypcie. Była to zwykła kartka papieru, oczywiście wyrwana z jakiegoś taniego notatnika w tym pokoju żywych horrorów, gdzieś poniżej, a pismo na niej było zapisane zwykłym ołówkiem - niewątpliwie tym, który znajdował się przy notatniku. Kartka była złożona od niechcenia, i poza słabym kąśliwym zapachem tajemniczej komnaty, nie miała żadnego znaku należenia do świata innego niż ten. Lecz tekst sam w sobie zaiste kipiał cudacznością, gdyż nie był to skrypt żadnej znanej rozsądnej ery, lecz ciężkie pociągnięcia ciemności średniowiecza, ledwie czytelne dla zwykłych ludzi, którzy teraz próbowali je odczytać, lecz mimo to dalej będące kombinacją symboli, które zdawały się być ogólnikowo znajome. [[Plik:Charles Dexter Ward Medieval Latin.svg]] Krótko napisania wiadomość brzmiała właśnie tak, a jej tajemnica dała wstrząśniętym mężczyznom poczucie celowości, tak więc ruszyli ku autu Warda i wydali rozkazy, ażeby zabrano ich najpierw do cichej restauracji, a potem do Biblioteki Johna Haya na wzgórzu. W bibliotece było łatwo znaleźć dobre podręczniki paleografii i mężczyźni siedzieli nam nimi do momentu, aż trzeba było zapalić wieczorem wielki kandelabr. W końcu znaleźli oni, czego szukali. Zaiste, te litery nie były jakimś fantastycznym wymysłem, a normalnym skryptem z bardzo ciemnego okresu. Były to litery Saksonów, z ósmego lub dziewiątego wieku naszej ery, i przynosiły ze sobą wspomnienia ciemnych czasów, gdy świeże chrześcijaństwo usuwało w cień dawne wiary i antyczne rytuały, a blady księżyc Brytanii patrzył czasami na dziwaczne czyny w rzymskich ruinach Caerleon i Hexhaus, lub w wieżach przy rozpadającym się murze Hadriana. Te słowa były zapisane w łacinie, którą znał ten barbarzyński wiek i brzmiały: "Corwinus necandus est. Cadaver aq(ua) forti dissolvendum, nec aliq(ui)d retinendum. Tace ut potes.". Można to ogólnikowo przetłumaczyć jako "Curwen musi być zabity. Jego ciało musi być rozpuszczone w aqua fortis, i nic z niego nie może pozostać. Utrzymuj ciszę najlepiej, jak tylko potrafisz." Willett i pan Ward byli milczący i zaszokowani. Spotkali się twarzą w twarz z niewyjaśnionym, i odkryli, że nie mogą z siebie wykrzesać emocji, by odpowiedzieć w sposób, w który sądzili, że powinni. Zwłaszcza u doktora Willetta, zdolność do bycia znów zaszokowanym na nowo została prawie praktycznie wyczerpana, i obydwoje mężczyźni siedzieli w bezruchu, bezbronni, aż do momentu zamknięcia biblioteki, co zmusiło ich do wyjścia. Pojechali w ciszy do rezydencji Warda na Prospect Street i omawiali zagadnienie bez celu do późnych godzin nocnych. Doktor odpoczął nad ranem, lecz nie poszedł do domu. I był dalej na miejscu w niedzielne południe, gdy przyszła wiadomość telefoniczna od detektywów, którzy mieli za zadanie szukać Dr. Allena. Pan Ward, który krążył nerwowo po mieszkaniu w szacie nocnej, odpowiedział na ten telefon osobiście. Powiedział mężczyznom, by przyszli wcześnie następnego dnia, gdy usłyszał, że ich raport jest prawie gotowy. Zarówno Willett, jak i on sam byli wdzięczni, że ta faza problemu przybiera ostateczny kształt, gdyż niezależnie od genezy tajemniczej wiadomości, było jasne, że "Curwen" który musiał zostać zniszczony, był nikim innym jak brodatym obcym w okularach. Charles bał się tego mężczyzny i powiedział o nim w swojej szaleńczej notatce, że musi zostać on zabity i rozpuszczony w kwasie. Co więcej, Allen otrzymywał listy od dziwnych czarodziejów z Europy pod nazwiskiem Curwen, i przedstawiał się jako awatar niegdysiejszego nekromanty. A teraz z nowego i nieznanego źródła przybyła wiadomość, mówiąca, że "Curwen" musi zostać zabity i rozpuszczony w kwasie. Połączenie tych faktów było zbyt oczywiste, by być pomyłką. Poza tym, czy Allen nie planował zabić młodego Warda zgodnie z poradą kreatury zwanej Hutchinsonem? Oczywiście, ten list nigdy nie dotarł do tajemniczego brodacza, ale z jego treści można było wywnioskować, że Allen już zaczął formować plan, ażeby dać sobie radę z młodzieńcem jeśli byłby on zbyt "zniewieściały". Bez wątpienia, Allen musiał zostać powstrzymany, i nawet, jeśli najbardziej drastyczne środki nie musiały zostać powzięte, musiał być umieszczony tam, gdzie nie mógłby już skrzywdzić Charlesa Warda. Tamtego popołudnia, żywiąc nadzieję wbrew wszelkiemu rozsądkowi, że uda im się pozyskać jakieś informacje wskazujące na największe tajemnice od jedynego możliwego źródła, ojciec i doktor ruszyli w kierunku wybrzeża i odwiedzili młodego Charlesa w szpitalu. Prosto i poważnie Willett powiedział mu o wszystkim, co znalazł, i zauważył, jak blady się stał, gdy każdy kolejny opis podkreślał prawdę odkrycia. Doktor zastosował tak wiele dramatycznych efektów jak tylko mógł, i patrzył uważnie na reakcje Charlesa, gdy opisywał zakryte doły i bezimienne hybrydy w środku. Ale Ward nie dał po sobie niczego poznać. Willett zatrzymał się, a jego głos wyraził oburzenie, iż te rzeczy głodowały. Spojrzał na młodzieńca oburzony, i skrzywił się, gdy sardoniczny śmiech był jego jedyną odpowiedzią. Gdyż Charles, nie próbując nawet udawać, że krypta nie istniała, wyraźnie dostrzegał jakiś czarny humor w całej tej sytuacji, i zaśmiewał się z czegoś, co go wyraźnie rozbawiło. Wtedy wyszeptał, w akcentach niewątpliwie okropnych ze względu na jego zniszczony głos. - Cholera, one jedzą, ale nie potrzebują! To ta ciekawa część! Miesiąc, mówisz, bez jedzenia? Oh, doktorze, bądź skromny! Czy wiesz, jaki był dowcip z biednym, starym Whipplem i jego cnotliwych zachowaniem? Zabij wszystko, czyż nie? Czemuż, cholera, był w połowie głuchy od hałasów Spoza i nigdy nie dostrzegł lub usłyszał nic poprzez ściany. Nigdy mu się nie śniło, że one w ogóle tam były! Niech diabli Cię wezmą, te ''przeklęte rzeczy wyły tam sobie od czasów, gdy Curwen umarł ponad sto pięćdziesiąt lat temu''! Lecz nic więcej ponad to Willett nie otrzymał od młodzieńca. Przerażony, lecz prawie przekonany wbrew swej woli, kontynuował swoją opowieść, mając nadzieję, że jakiś incydent mógłby przerazić słuchacza z szalonej pewności, którą się wykazywał. Patrząc na twarz młodzieńca, doktor nie mógł zrobić nic innego jak czuć terror wskutek zmian, które ostatnie miesiące w niej wywołały. Zaiste, ten chłopak wezwał bezimienne horrory z niebios. Kiedy pokój z magicznymi formułami i zielonkawym proszkiem został wspomniany, Charles wykazał pierwsze oznaki ożywienia. Tajemniczy wyraz pojawił się na jego twarzy, gdy słyszał, że Willett przeczytał zaklęcie, i wyraził się ogólnikowo, że te notki były starą wersją, bez większego znaczenia dla nikogo, kto nie byłby głęboko zainteresowany historią magii. - Lecz - dodał - gdybyś tylko znał odpowiednie słowa, które leżały w tym pojemniku, nie byłoby Cię tutaj, by mi o tym opowiedzieć. To był numer 118, i wyobrażam sobie, że zaszokowałby Cię on, gdybyś spojrzał na moją listę w drugim z pomieszczeń. Tego nigdy nie wskrzesiłem, ale miałem zamiar tamtego dnia, gdy do mnie przyszliście. Wtedy Willett opowiedział o magicznej formule, którą zainkantował, i o zielono-czarnym dymie, który się pojawił, i gdy to zrobił, prawdziwy strach pojawił się po raz pierwszy na twarzy Warda. - To przybyło, a Ty jesteś tutaj żywy! -wykrzyknął Charles, a jego głos zdawał się wytryskać z jego trzewi i sięgnąć zimnych otchłani przedziwnych rezonansów. Willett, oświecony momentem inspiracji, wplótł w swoją odpowiedź ostrzeżenie z listu, który zapamiętał. - Numer 118, mówisz? Ale pamiętaj, że kamienie nagrobne są teraz pozamieniane w 9 przypadkach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przywołasz!. - I wtedy, bez ostrzeżenia, wyciągnął on list i mignął nim przed oczami pacjenta. Nie mógł się spodziewać lepszego rezultatu, gdyż Charles Ward zemdlał na miejscu. Cała ta konwersacja, oczywiście, miała miejsce w największej tajemnicy, ażeby alieniści ze szpitala nie mogli się o niej dowiedzieć, gdyż ojciec i doktor nie powinni byli zachęcać szaleńca do swoich przewidzeń. Tak więc, bez żadnego wsparcia, Dr. Willett i pan Ward umieścili nieprzytomnego młodzieńca na kanapie. Pozbawiony przytomności, pacjent mruczał pod nosem jakieś informacje, które powinien przekazać do Orne'a i Hutchinsona, więc gdy zdawało się, że jego przytomność w pełni wróciła, doktor powiedział mu o tych dziwnych istotach, że przynajmniej jedna z nich była jego jawnym wrogiem, i dał doktorowi Allenowi porady odnośnie jego morderstwa. To objawienie nie miało na Charlesie widocznego efektu, i zanim zostało poczynione, goście mogli ujrzeć, że ich gospodarz już miał wygląd śledzonego człowieka. Po tym, nie miał on więcej chęci na rozmowy, więc Willett i jego ojciec odeszli, pozostawiając ze sobą ostrzeżenie o brodatym Allenie, odnośnie którego młodzieniec poinformował ich, że to indywiduum zostało już załatwione, i nie skrzywdziłoby go nawet, gdyby chciało. Powiedział to z prawie mrocznym chichotem, który był bolesny dla uszu. Nie martwili się oni o żadne listy, które Charles mógł wysyłać do potwornej pary europejskich magów. Wiedzieli, że szpitalne autorytety przechwytywały wszelką korespondencję w celach cenzury i na pewno nie przepuściliby żadnej dzikiej lub przesadnej wiadomości. Istnieje jednakże ciekawe posłowie odnośnie kwestii Orne'a i Hutchinsona, jeśli byli oni w ogóle tymi wygnanymi czarodziejami. Kierowany jakimś ogólnikowym przeczuciem, pośród horrorów tamtego okresu, Willett zaaranżował z międzynarodowym biurem prasowym przekazywanie mu informacji o obecnych zbrodniach i wypadkach w Pradze i wschodniej Transylwanii. Po 6 miesiącach wierzył, że znalazł dwie ważne rzeczy pośród wielu informacji, które otrzymał i przetłumaczył. Jedną z nich było kompletnie zniszczenie domu w środku nocy w najstarszej dzielnicy Pragi, i zniknięcie złego, starego człowieka znanego jako Josef Nadeh który żył w nim samotnie od kiedy wszyscy tylko sięgali pamięcią. Drugim wypadkiem była tytaniczna eksplozja w górach Transylwanii na wschód od Rakus, która kompletnie pochłonęła wszystkich mieszkańców Zamku Ferenczy o złej sławie, którego właściciel miał tak złą reputację zarówno u wieśniaków jak i żołnierzy, iż miał zostać wezwany do Bukaresztu na poważne przesłuchanie, gdyby ten wypadek nie zakończył jego żywota, który ciągnął się tak długo, jak trwa ludzka pamięć. Willett jest pewny, że ręka, która napisała mu średniowieczną notatkę, była w stanie również dzierżyć potężniejsze bronie, i choć Curwen został mu pozostawiony, by sam się nim zajął, autor listu był w stanie odnaleźć i poradzić sobie z Ornem i Hutchinsonem. O tym, jaki ostatecznie spotkał ich los, doktor Willett woli nie myśleć. <center> 5 </center> Następnego poranka, Dr. Willett przybył do domu Warda, by być obecnym na spotkaniu z detektywami. Zniszczenie lub uwięzienie Allena, czy też Curwena, jeśli można było go postrzegać jako jego reinkarnację - czuł on, że należy do tego doprowadzić za wszelką cenę, i wyraził on to przekonanie w rozmowie z panem Wardem, gdy siedzieli i czekali na przybycie mężczyzn. Byli tym razem na parterze, gdyż wyższe partie budynku powodowały swego rodzaju nudności, których nie dało się przezwyciężyć - nudności, które starszy słudzy łączyli w pewien sposób z klątwą, pozostawioną przez zniszczony portret Curwena. O 9 rano, trójka detektywów pojawiła się i natychmiast zaczęła zdawać relację z tego, co odkryła. Nie udało im się, z wielkim smutkiem to przyznali, zlokalizować Bravy Tony'ego Gomesa, jak sobie tego życzyli, nie znaleźli także żadnego śladu obecnej aktywności Dr. Allena; lecz odkryli bardzo dużo faktów pochodzących z lokalnych źródeł odnośnie aktywności tego nieznajomego. Allen wydawał się być mieszkańcom Pawtuxet szczególnie nienaturalnym bytem, i istniał powszechny pogląd, że jego gęsta, czarna broda była albo barwiona, albo fałszywa - pogląd ten nabrał popularności wraz ze znalezieniem takiej fałszywej brody, razem z parą ciemnych okularów, w jego pokoju w domku na farmie. Jego głos, Mr Ward mógł to potwierdzić na bazie jednej rozmowy telefonicznej z nim, miał głębię i pustkę, o której nie dało się zapomnieć - a jego spojrzenia zdawały się być ekstremalnie nieprzychylne, nawet spoza swoich okularów. Jeden sklepikarz, w trakcie negocjacji, ujrzał próbkę jego pisma ręcznego i zauważył, że było bardzo dziwne i poskręcane - potwierdzały to notatki bez jasnego znaczenia znalezione w jego pokoju i zidentyfikowane przez kupca. Jeśli chodzi o oskarżenia o wampiryzm z poprzedniego lata, większość plotek głosiła, że to Allen, a nie Ward był wampirem. Pozyskano także opisy urzędników, którzy odwiedzili domek w Pawtuxet po nieprzyjemnym incydencie z kradzieżą przy pomocy automobilu. Nie byli oni aż tak przekonani co do niebezpieczeństwa doktora Allena, ale rozpoznali go jako dominującą postać w dziwnej, ciemnej chatce. Miejsce to było dla nich zbyt ciemne, by zaobserwować go z jakąkolwiek klarownością, ale rozpoznaliby go z pewnością znowu, gdyby go ujrzeli. Jego broda była wyraźnie dziwna, i wierzyli, że dostrzegli jakąś niewielką bliznę nad jego prawym okiem w ciemnych okularach. Jeśli chodzi o przeszukanie pokoju Allena, nie dało ono żadnych poszlak poza sztuczną brodą i okularami, i paru notek zapisanych brzydkim pismem, które Willett od razu rozpoznał jako identyczne ze starymi manuskryptami Curwena i najnowszymi notatkami młodego Warda, znalezionymi w tym okropnych katakumbach horroru. Dr Willett i pan Ward zaznali w tym momencie szokującego, głębokiego, kosmicznego strachu, gdy te dane zostały im przekazane, i zadrżeli podążając za oczywistą, szaleńczą myślą, która nagle zainfekowała ich umysły. Fałszywa broda i okulary, brzydkie pismo odręczne Curwena - stary portret z małą blizną i zmieniony młodzieniec w szpitalu z taką samą blizną - ten głęboki, pusty głos w telefonie - czy to nie o tym przypomniał sobie pan Ward, gdy jego syn wyszczekał te żałosne tony, do których teraz był przymuszony? Kto kiedykolwiek widział Charlesa i Allena razem? Tak, urzędnicy raz ich widzieli, ale kto potem? Czy to nie wtedy, gdy Allen zniknął, Charles nie stracił nagle swego lęku i zaczął żyć w pełni w domku w Pawtuxet? Curwen-Allen-Ward - w jakiej bluźnierczej i potępieńczej fuzji dwa wieki i dwie osoby się spotkały? To cholerne podobieństwo obrazu do Charlesa - czy nie zwykł on patrzeć, patrzeć, patrzeć, podążać za młodzieńcem swoimi oczami? Czemu, też, zarówno Allen, jak i Charles kopiowali pismo odręczne Josepha Curwena, nawet, gdy byli sami, niczego się niespodziewający? A potem ta przeraźliwa robota tych ludzi - zagubiona krypta horrorów, które w ciągu jednej nocy postarzyły doktora; wygłodzone potwory w hałaśliwych dołach; okropna formuła magiczna, która wykonała tajemniczy efekt; wiadomość znaleziona w kieszeni Willetta; papiery i listy i mowa o grobach i "solach" i odkrycia - gdzie to wszystko prowadziło? W końcu pan Ward wykonał najrozsądniejszą czynność. Walcząc z rosnącym, przerażającym zrozumieniem, dał detektywom rzecz, którą mieli pokazać tym sklepikarzom z Pawtuxet, którzy widzieli Dr. Allena. Tą rzeczą była fotografia jego nieszczęsnego syna, na której teraz ostrożnie rysował tuszem parę ciężkich okularów i czarną, spiczastą brodę, którą detektywi przynieśli z pokoju Allena. Przez dwie godziny czekał on wraz z doktorem w opresyjnym domostwie, gdzie strach i miazmat powoli się gromadziły, gdy pusty panel w bibliotece na piętrze groził im swoją pustką. Wtedy mężczyźni wrócili. ''Tak, zmieniona fotografia była bardzo podobna do Dr. Allena''. Z twarzy pana Warda odpłynęła wszelka krew, a Willett wytarł swoja nagle mokre czoło swoją chustką. Allen-Ward-Curwen - to było zbyt przeraźliwe, by nadać temu jakąś wymawialną myśl. Co ten chłopak wezwał z pustki, i co to z nim zrobiło? Co naprawdę wydarzyło się, od początku do końca? Kim był ten Allen który chciał zabić Charlesa jako zbyt "zniewieściałego" i czemu jego domyślna ofiara napisała w postscriptum tego szaleńczego listu, że należy go w pełni zanurzyć w kwasie? Czemu, także, ta średniowieczna notatka, której genezy nikt nawet nie próbował zgadnąć, mówiła, że "Curwen" musi być podobnie zniszczony? Czym była ta przemiana, i kiedy jej finalny krok nastąpił? Tamtego dnia, gdy ten list został otrzymany - Charles był nerwowy cały poranek, a nagle przestał być. Uciekł nigdzie niewidziany i ruszył pewny siebie poprzez ludzi wynajętych, by go strzegli. To był ten czas, gdy był na zewnątrz. Lecz nie - krzyczał w przerażeniu gdy wszedł do swojego gabinetu - tego samego pomieszczenia? Co on tu znalazł? Nie, czekaj... co znalazło jego? Ta kopia, która ruszyła pewna siebie, bez bycia dostrzeżoną - czy to był obcy cień i horror atakujący drżącą osobę, która w ogóle nie opuściła tej biblioteki? Czy lokaj nie wspominał o dziwnych hałasach? Willett wezwał tego mężczyznę i zadał mu szeptem parę pytań. To była, z pewnością, okropna sprawa. Były hałasy - krzyk, wydech, duszenie i brzęczenie, skrzypienie lub dudnienie - może wszystko na raz? I pan Charles nie był taki sam, gdy wyszedł bez słowa. Lokaj zadrżał gdy to mówił, i wyczuł ciężkie powietrze, które powiało z jakiegoś otwartego okna na górze. Terror z pewnością zagościł w tym domu, i tylko detektywi, z profesjonalną manierą, nie byli w stanie w pełni go wyczuć. Nawet oni jednak byli podenerwowani, gdyż ten przypadek kryminalny miał pewne sugestie w tle, które wyraźnie nie przypadły im do gustu. Dr. Willett myślał intensywnie i głęboko, a jego myśli były przerażającego sortu. Tu i ówdzie prawie się załamał i szeptał coś pod nosem, gdy w jego głowie pojawiał się nowy, wyraźny łańcuch konkluzji koszmarnego typu. Wtedy pan Ward wykonał gest i konferencja się zakończyła, a wszyscy, poza nim i doktorem, opuścili pokój. Było już południe, lecz cienie nadchodzącej nocy, zdawało się, ogarnęły tą nawiedzoną posiadłość. Willett zaczął mówić, bardzo poważnym tonem, do swego gospodarza, i zachęcał go, by przyszłe szczegóły śledztwa zostawił jemu. Były, przypuszczał on, pewne okropne elementy, które przyjaciel lepiej by zniósł niż członek rodziny. Jako doktor rodziny musiał on mieć wolną rękę, a pierwszą rzeczą, o którą prosił, był okres samotności, by bez przeszkód, w opuszczonej bibliotece na górze, gdzie antyczny niegdyś-obraz zgromadził wokół siebie aurę okropnego horroru, bardziej intensywnego, niż gdy Joseph Curwen patrzył przebiegle ze ściany, mógł oddać się rozmyślaniom. Pan Ward, zalany powodzią groteskowych objawień i niepomyślnych, szaleńczych sugestii które wylały się na niego z każdej strony, mógł tylko się zgodzić. Pół godziny później, doktor był zamknięty samotnie w pokoju z panelami z Olney Court. Ojciec, nasłuchując z zewnątrz, usłyszał dźwięki przenoszenia i szurania, gdy chwile mijały, w końcu zaś dźwięk, jakby lekkie drzwi szafki się otworzyły. Wtedy usłyszał on stłumiony płacz, rodzaj chrapiącego, zduszonego dźwięku, a w końcu odgłosy otwarcia. Prawie natychmiast klucz obrócił się w zamku i Willett pojawił się w pomieszczeniu, ze wzburzonymi włosami i blady na twarzy, domagający się drewna dla prawdziwego kominka przy południowej ścianie pokoju. Palenisko by nie wystarczyło, stwierdził on, a elektryczny kominek miał ograniczone praktyczne użycie. Pragnąć zadać jakiekolwiek pytania, lecz się ich bojąc, pan Ward wydał odpowiednie rozkazy i sługa przyniósł jakieś bierwiona, drżąc, gdy wszedł do zatrutego powietrza biblioteki, by położyć je w środku. Willett w międzyczasie poszedł do rozmontowanego laboratorium i przyniósł trochę tego i owego, czego nie przemieszczono w lipcu zeszłego roku. Znajdowały się te przedmioty w przykrytym koszyku, i pan Ward nigdy nie dostrzegł czym były. Wtedy doktor zamknął się w bibliotece jeszcze jeden raz, i poprzez chmury dymu, który się zaczął unosić z kominka, było wiadome, że rozpalił ogień. Później, po głośnym dźwięku przewracania gazet, to dziwne szarpnięcie i skrzypienie było słychać raz jeszcze, a następnie tupanie, którego nikt z podsłuchujących nie lubił. Później, nastąpiły dwa wstrzymane krzyki Willetta, a następnie nastąpiło świszczące szemranie niezdefiniowanej nienawiści. Ostatecznie, dym, który wiatr powiewał z komina stał się bardzo ciemny i gryzący, i wszyscy mieli nadzieję, że pogoda mogłaby ich od niego osłonić, od tych duszących, trujących nut i chmur. Pan Ward czuł że jego głowa się zatacza, a jego słudzy stali razem w grupie by obserwować okropny czarny dym. Po erze czekania te chmury dymu zdawały się stawać lżejsze, i w połowie uformowane drapanie, zamiatanie i inne mniejsze operacje były słyszane za zamkniętymi drzwiami. W końcu, po trzaskaniu jakimiś drzwiami szuflad w środku, Willett się pojawił na dole. Był smutny, blady i rozczochrany i nosił koszyk przykryty z góry tkaniną, który zabrał z laboratorium. Zostawił okno szeroko otwarte, i w ten niegdyś przeklęty pokój znów wlatywało czyste, świeże powietrze, by wymieszać się z dziwnym, nowym zapachem dezynfekcji. Antyczne panele dalej się tutaj znajdowały, ale teraz zdawały się być wyzwolone od złowieszczości, i wisiały tak spokojne i stonowane jak nigdy, gdy nosiły na sobie obraz Josepha Curwena. Noc się zbliżała, lecz tym razem jej cienie nie miały w sobie ukrytego lęku, lecz tylko spokojną melancholię. Doktor nigdy nie powiedział, co zrobił. - Nie mogę odpowiedzieć na żadne pytania, lecz powiem, że istnieją różne typy magii. Wykonałem wielkie oczyszczenie. Ci, którzy żyją w tym domu, będą lepiej spali dzięki temu. <center> 6 </center> To, że "oczyszczenie" doktora Willetta było zadaniem niemal nadludzkim i porównywalnym z ohydnym podróżowaniem po zaginionej krypcie, jest udowodnione przez fakt, że starszy lekarz poddał się tak szybko, jak tylko wrócił do swego domu. Przez trzy dni odpoczywał bez przerwy w swoim pokoju, choć słudzy później szeptali, coś o słyszeniu po północy w środę cichego otwierania i jeszcze cichszego zamykania drzwi. Wyobraźnia sług, na szczęście, jest ograniczona, gdyż inaczej mogliby zacząć komentować zawartość czwartkowego Evening Bulletin, który zamieścił poniższy tekst: <center> Powrót ghuli z Północnego Cmentarza </center> Po przerwie trwającej 10 miesięcy od okropnego wandalizmu grobu Weedena w Północnego Cmentarza, nocny włóczęga został dostrzeżony we wczesnych godzinach porannych na tym samym cmentarzu przez Roberta Harta, nocnego stróża. Gdy spojrzał na chwilę spoza swojej budki, koło 2 rano, Hart dostrzegł światło latarni lub latarki niedaleko w kierunku północnym, a po otworzeniu drzwi wykrył człowieka z kielnią w ręce, bardzo dobrze widocznego ze względu na pobliskie światło elektryczne. Nagle zaczął się pościg, w którym sylwetka człowieka ruszyła w stronę głównego wejścia, uciekając na ulicę i ginąc wśród cieni zanim można było ją pochwycić. Podobnie do pierwszych ghuli, aktywnych w poprzednim roku, intruz nie wykonał żadnych prawdziwych uszkodzeń zanim został odkryty. Puste miejsce w sekcji Wardów wykazywało oznaki małego kopania, ale nie było to nic rozmiaru grobu, i żaden z istniejących grobów nie został naruszony. Hart, który nie może opisać jasno włóczęgi poza tym, że był małym mężczyzną z najpewniej pełną brodą, skłania się ku poglądowi, że wszystkie 3 ataki ghuli mają wspólne źródło, lecz policja z Second Station myśli inaczej ze względu na dziką, okrutną naturę drugiego incydentu, gdzie antyczna trumna została usunięta, a jej nagrobek brutalnie rozbity. Pierwszy z incydentów, który miał za zadanie najwyraźniej zakopać coś został przerwany i miał miejsce rok temu, ostatniego marca. Sądzi się, że chodziło o nielegalne składowanie alkoholu. Jest możliwe, zauważył Sierżant Riley, że ten trzeci przypadek jest podobnej natury. Oficerowie z Second Station są szczególnie uważni, by pochwycić gang przestępców odpowiedzialnych za te powtarzające się naruszenia gruntów cmentarza. Przez cały czwartek Dr. Willett odpoczywał, jakby regenerując siły po jakimś wcześniejszym wysiłku lub przygotowując się na coś, co miało dopiero przyjść. Wieczorem napisał notkę dla pana Warda, którą dostarczono następnego poranka i która sprawiła, że oszalały ojciec zastanawiał się długo i głęboko. Pan Ward nie mógł zająć się swoimi sprawami od szokującgo poniedziałku, z jego fatalnymi raportami i mrocznym "oczyszczeniem", ale odkrył coś uspokajającego w liście doktora pomimo rozpaczy, jaką zdawał się on obiecywać i nowymi tajemnicami, które miał sugerować. 10 Barnes St., Providence, R. I., 12 kwietnia 1928 Drogi Theodorze:— Czuję, że muszę powiedzieć pewne słowa zanim zrobię to, co planuję zrobić jutro. Zakończy to tę straszliwą sprawę, z którą sobie jakoś radziliśmy (coś czuję, że żadne narzędzie nigdy nie przebije się do tego okropnego miejsca, o którym wiemy), lecz boję się, że nie będę w stanie uspokoić Twego umysłu, dopóki nie zapewnię Cię, jak bardzo finalne jest rozwiązanie, o którym myślę. Znałeś mnie od momentu, gdy byłeś małym dzieckiem, więc wierzę, że zaufasz mi, gdy zasugeruję, że pewne kwestie najlepiej pozostawić niezbadanymi. Będzie lepiej, jeśli nie spróbujesz dalszych spekulacji o przypadku Charlesa. Jest również imperatywem, byś nie wspominał jego matce o niczym, by pozostała w błogiej nieświadomości. kiedy zadzwonię do Ciebie jutro, Charles już ucieknie. To wszystko, co ludzie muszą wiedzieć. Był szaleńcem i uciekł. Możesz powiedzieć jego matce ostrożnie i stopniowo o jego szaleństwie, gdy skończysz pisać listy na maszynie w jego imieniu. Polecam Ci, byś dołączył do niej w Atlantic City i tam odpoczął. Bóg wie, że potrzebujesz odpoczynku po tym szoku jak i również ja. Pojadę na południe na chwilę, by ochłonąć i przygotować się mentalnie na to, co nadejdzie. Tak więc nie zadawaj mi żadnych pytań, Kiedy zadzwonię. Możliwe, że coś pójdzie źle, ale jeśli tak się stanie, powiem Ci o tym. Nie wydaje mi się, by tak miało być. Nie będzie potem już powodów, by się zamartwiać, gdyż Charles będzie bardzo, bardzo bezpieczny. Jest teraz bezpieczniejszy, niż sobie możesz to wyśnić. Nie musisz się już bać Allena i tego kim lub czym jest. Jest on tak częścią przeszłości, jak portret Josepha Curwena, i kiedy zadzwonię do Twych drzwi, możesz być pewien, że nie będzie go już na tym świecie. A ten, kto napisał tę średniowieczną wiadomość nie będzie problemem dla Ciebie. Lecz musisz się przygotować na melancholię, a także swoją żonę. Muszę Ci powiedzieć wprost, że ucieczka Charlesa nie będzie oznaczała jego powrotu do Ciebie. Jest on ofiarą pewnej szczególnej choroby jak mogłeś się domyślić z jego subtelnych zmian psychicznych i fizycznych, i nie możesz mieć nadziei, że ujrzysz go kiedykolwiek później. Masz tylko to pocieszenie, że nigdy nie był diabłem lub naprawdę szaleńcem, lecz tylko chętnym, uczonym i ciekawym chłopcem, który kochał tajemnice przeszłości, co go ostatecznie zgubiło. Natknął się na rzeczy, których żaden śmiertelnik nie powinien nigdy znać, i sięgnął wstecz poprzez lata, jak nikt nie miał prawa. Coś przyszło z tej otchłani lat i go pochłonęło. Teraz nadchodzi kwestia, odnośnie której muszę Cię poprosić, byś zaufał mi najbardziej ze wszystkich. Gdy będzie, zaiste, brak jakiejkolwiek niepewności o los Charlesa. Za około rok, powiedzmy, możesz dojść do wniosku, że już nie odnajdziesz chłopaka. Możesz umieścić kamień nagrobny na Północnym Cmentarzu dokładnie 10 stóp na zachód od grobu Twego ojca i zwrócony tym samym kierunku, i oznaczyć to jako prawdziwe miejsce ostatecznego spoczynku Twego syna. Nie musisz się też martwić, że będzie on oznaczał jakąś abnormalność lub podmieńca. Prochy w tym miejscu będą prochami twojego własnego syna, prawdziwego Charlesa Dextera Warda, którego obserwowałeś od dziecka. Prawdziwego Charlesa z znakiem oliwy na jego biodrze i bez czarnego znaku wiedźmy na swej piersi lub dołku na swoim czole. Charlesa, który nigdy nie zrobił niczego złego, i który zapłacił swoim życiem za bycie "zniewieściałym". To wszystko. Charles ucieknie i w rok od dzisiaj możesz umieścić na cmentarzu jego nagrobek. Nie pytaj mnie o nic jutro. I uwierz, że honor Twej antycznej familii pozostaje nienaruszony dzisiaj, jak we wszystkich przypadkach przeszłych. Z najszczerszą sympatią, i napominając Cię do wytrwałości, spokoju i rezygnacji... Pozdrowienia, Twój przyjaciel Marinus B. Willett Tak więc rankiem piątku 13 kwietnia 1928, Marinuss Bicknell Willett odwiedził pokój Charlesa Dextera Warda w prywatnym szpitalu doktora Waite'a na wyspie Conanicut. Młodzieniec, choć nie próbował uniknąć swego gościa, był w smutnym nastroju, i nie chciał partycypować w konwersacji, której Willett wyraźnie pragnął. Odkrycie przez doktora krypty i jego potworne w niej doświadczenia były oczywiście nowym źródłem zawstydzenia, tak, że obydwoje wahali się wyraźnie po wymienieniu paru prostych formalności. Wtedy pojawił się też kolejny powód, dla którego rozmowa się nie kleiła, gdyż Ward zdawał się dostrzec prze maskę spokojnej twarzy Willetta i ujrzeć straszliwe poczucie celowości, której nie widział na niej nigdy wcześniej. Pacjent się zachłysnął, świadom, że od ostatniej wizyty nastąpiła zmiana w zazwyczaj przyjacielskim lekarzu rodzinnym który teraz zdawał mu się być bezwzględnym, nieporuszanym mścicielem. Ward pobladł wyraźnie, a doktor był pierwszym, który przemówił - Więcej - powiedział - zostało znalezione, i muszę Cię ostrzec, że nadszedł czas zapłaty. - Znowu kopałeś, i dokopałeś się do biednych, głodujących zwierzaczków? - padła ironiczna odpowiedź, gdy młodzieniec postanowił udawać odwagę. - Nie - przyznał powoli Willett - tym razem nie musiałem kopać. Szukaliśmy doktora Allena, i znaleźliśmy fałszywą brodę i okulary w domku w Pawtuxet. - Wspaniale - skomentował niezadowolony gospodarz z wysiłkiem bycia zabawnie obraźliwym - I wierzę, że udowodniły one więcej niż broda i okulary, które Ty sam nosisz, doktorze! - Wierze, że Tobie coś one udowadniają - padła wystudiowana, spokojna odpowiedź - Jak i owszem było, czyż nie? Gdy Willett to powiedział, było tak, jakby Słońce schowało się za chmurami, choć nie było żadnej zmiany w cieniach na podłodze. Wtedy Ward kontynuował. - I to tak mocno woła o zemstę i zapłatę? Może czasami mężczyzna ma ochotę na nieco przebieranek? - Nie - zaczął Willett poważnie - ponownie, nie masz racji. To nie mój problem, poszukiwanie przez ludzi przebieranek i podwójności - tak długo, jak ma on prawo w ogóle żyć i tak długo, jak nie niszczy tego, kto go przywołał z innych miejsc. Ward zaczął być agresywny - Cóż, panie, co odnalazłeś, i co zamierzasz ze mną zrobić? Doktor potrzebował nieco czasu przed odpowiedzią, jakby wybierając najbardziej efektywną z odpowiedzi. - Odnalazłem - zaczął on - coś w szafce za antycznymi panelami, gdzie kiedyś był portret. Spaliłem to, a prochy umieściłem tam, gdzie powinien znaleźć się grób Charlesa Dextera Warda. Szaleniec się zadławił i wstał ze swego krzesła, na którym siedział. - Niech Cię diabli! Komu powiedziałeś... i kto uwierzy, po całych dwóch miesiącach, i ze mną żywym? Co zamierzasz teraz zrobić? Willett, choć był małym mężczyzną wyglądał teraz niczym jakiś rodzaj autorytetu prawniczego, gdy uspokoił pacjenta gestem dłoni. - Nie powiedziałem nikomu. Nie jest to zwykła sytuacja - to szaleństwo spoza czasu i horror spoza sfer, gdzie nie pomoże ani policja, prawnicy, sądy czy też alieniści. Dzięki Bogu, że jakaś szansa zostawiła we mnie iskrę wyobraźni, co mi się przydało w wyjaśnianiu tej sprawy. Nie możesz mnie oszukać, Josephie Curwenie, gdyż wiem, że Twoja przeklęta magia jest prawdziwa! - Wiem, jak rzuciłeś zaklęcie, które po tylu latach zwróciło Cię do Twego potomka. Jak zwróciłeś jego uwagę na przeszłość i powstałeś ze swego ukrytego grobu. Jak ukrywałeś si w jego laboratorium kiedy studiowałeś współczesność, a w nocy atakowałeś innych jako wampir. Jak pokazałeś się w brodzie i okularach, by nikt się nie zastanawiał nad Twoim podobieństwem do Charlesa. Wiem, co zrobiłeś, gdy Twe potworności sprawiły, że on chciał się wycofać, i co zaplanowałeś potem, i wiem też, jak to zrobiłeś. - Zostawiłeś swą brodę i okulary i oszukałeś strażników wokół domu. Myśleli oni, że to on wyszedł, i myśleli, że to on wrócił, a ty go zabiłeś i ukryłeś. Lecz nie pomyślałeś o różnicy między dwoma umysłami. Byłeś głupcem, Curwenie, wierząc, że zwykłe wizualne podobieństwo by wystarczyło. Nie myślałeś o mowie, głosie i piśmie odręcznym? To nie zadziałało, jak teraz widzisz. Wiesz lepiej ode mnie kto lub co napisał ten średniowieczny list, lecz ostrzegam Cię, że nie napisano go na próżno. Istnieją abominacje i bluźnierstwa, które należy usunąć ze świata, i wierzę, że autor tamtych słów zajmie się Ornem i Hutchinsonem. Jedna z tych istot napisała Ci kiedyś, byś "nie wzywał niczego, czego nie możesz odesłać". Już raz Cię zabito, może w ten właśnie sposób, i może być i tak, że Twoja własna czarna magię Cię pokona ponownie. Curwenie, człowiek nie może się bawić Naturą poza pewnymi ograniczeniami, a każdy horror, który przywołałeś, powstanie, by Cię wymazać. Lecz tutaj doktorowi przeszkodził konwulsyjny krzyk istoty przed nim. Bez żadnej nadziei lub też broni, wiedząc, że jakikolwiek pokaz przemocy fizycznej sprawiłby, że pielęgniarze rzucili by się na pomoc doktorowi, Joseph Curwen miał tylko jeden sposób, by przetrwać - zaczął więc serię kabalistycznych gestów swoim głębokim, pustym głosem, teraz nie ukrytym już za fałszywym szeptem, wykrzyczawszy następujące słowa okropnej formuły magicznej: - PER ADONAI ELOIM, ADONAI JEHOVA, ADONAI SABAOTH, METRATON... lecz Willett był zbyt szybki dla niego. Nawet w momencie, gdy psy na zewnątrz zaczęły wyć, i jak zimny wiatr się zerwał nagle z wybrzeża, doktor zaczął poważną i spokojną intonację, którą zamierzał wyrecytować od samego początku. Oka za oko - magia za magię - niech wynik pokaże, jak bardzo otchłanne lekcje zostały wyuczone! Tak więc swoim czystym głosem, Marinus Bicknell Willett zaczął drugą parę formuł magicznych z tych, z których pierwsza wskrzesiła autora tej średniowiecznej notki - tajemniczą inwokację, którą oznaczono znakiem Smoczego Ogona, znakiem trybu zstępującego: <center> - GTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO! </center> Już pierwsze słowo z ust Willetta sprawiło, że wcześniej zaczęte zaklęcie zostało zatrzymane. Nie mogąc mówić, potwór zaczął wykonywać dzikie ruchy swymi rękami, aż i one ustąpiły. Kiedy okropne imię Yog-Sothotha zostało wymówione, ohydna zmiana się rozpoczęła. Nie było to tylko rozpuszczanie się, lecz raczej cała transformacja, i Willett zamknął swe oczy, ażeby nie zemdleć zanim inkantacja się zakończy. Lecz nie zemdlał, i ten człowiek bluźnierczych wieków i zakazanych sekretów nigdy więcej nie zagrażał już światu. Szaleństwo spoza czasu ustąpiło, i przypadek Charlesa Dextera Warda został rozwiązany pomyślnie. Otwierając swe oczy przed wyjściem z tego pokoju horroru, Dr. Willett ujrzał, że to, czego się nauczył na pamięć, zaiste poskutkowało. Nie było, tak jak się tego spodziewał, żadnej potrzeby kwasu. Gdyż zupełnie jak jego portret rok wcześniej, Joseph Curwen teraz leżał na ziemi jako cienka warstwa błękitno-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} fcfs9a3q3otrvnsdgwut4rmzg94unpv 3870390 3870389 2025-07-11T03:23:57Z Kaworu1992 12326 3870390 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm == <center> 1 </center> A teraz to, co nastąpiło przed okropnym doświadczeniem, które zostawiło swój ślad strachu na duszy Marinusa Bicknella Willetta, a dodało dekadę do jego wyglądu, pomimo jego i tak starego wieku. Dr. Willett spędzał dużo czasu na rozmowach z panem Wardem, i razem uzgodnili parę rzeczy, odnośnie których uważali, że alieniści ich wyśmieją. Istniał, doszli do wniosku, okropny spisek w świecie, który był bezpośrednio powiązany z nekromancją nawet starszą niż procesy o czary w Salem - co do tego nie było wątpliwości. Istniało przynajmniej dwóch żywych mężczyzn - i jeden, o którym woleli nie myśleć - który byli w absolutnej posesji umysłów lub osobowości tak starych jak 1690 r. lub nawet wcześniej. Było to pewne, nawet w obliczu wszelkich praw natury. To, co te okropne kreatury - i Charles Ward - robiły lub próbowały zrobić, wydawało się dosyć proste z ich listów i wszelkich faktów o sprawie. Obrabowywali oni groby wszelkich ludzi, wliczając ludzi najsłynniejszych i najmądrzejszych, w celu powołania z ich prochów jakiegoś podobieństwa świadomości i wiedzy, które kiedyś ci ludzie posiadali. Jakieś okropne poruszenie trwało wśród tych koszmarnych ghuli, podczas którego kości zmarłych były transportowane z zimną dokładnością dzieci w szkole wymieniających się książkami, co więcej, to, co pozyskano na przestrzeni wieków zdawało się sugerować moc i wiedzę poza czymkolwiek w całym kosmosie, większe niż te, które kiedykolwiek zgromadził jeden człowiek bądź nawet ich grupa. Uzyskali oni jakieś bluźniercze sposoby, by utrzymać swe mózgi żywymi, w jednym lub być może kilku ciałach, i z pewnością pozyskali sposób na dostęp do świadomości zmarłych, których zbierali razem. Wydawało się, że istniała jakaś prawda w antycznym Borellusie, gdy pisał on o uzyskaniu z nawet najstarszych szczątków "Esencjalnych Soli" z których cienie dawno zmarłych ludzi mogły być wskrzeszone. Istniała jakaś magiczna formuła na przywołanie takiego cienia, i inna, by go odesłać - i została ona tak udoskonalona, że można się było jej nauczyć z sukcesem. Trzeba uważać na ewokacje, gdyż nagrobki na starych grobach nie zawsze są dokładne. Willett i pan Ward drżeli z przerażenia przechodząc od konkluzji do konkluzji. Rzeczy - obecności lub głosy pewnego rodzaju - mogłyby być pozyskane z nieznanych miejsc jak i bezpośrednio z grobów, a w tym procesie trzeba być ostrożnym. Joseph Curwen niewątpliwie przywołał wiele zakazanych rzeczy, a co do Charlesa - co trzeba było o nim myśleć? Jakie siły "spoza Sfer" dosięgnęły go z czasów Josepha Curwena i przemieniły i skupiły jego umysł na zakazanych rzeczach? Pozwolono mu udać się w pewnych kierunkach, i tak uczynił. Rozmawiał on z mężczyzną z horroru w Pradze i został długo z kreaturą w górach Transylwanii. I musiał odnaleźć on w końcu grób Josepha Curwena. Tamte zniszczone gazety i to, co w nocy słyszała jego matka, było zbyt ważne, by o tym zapomnieć. Wtedy też przywołał coś, i musiało to przybyć. Ten potężny głos w Dobry Piątek, i te różne tony zamknięte na jego strychu. Czym one były, z ich głębią i pustką? Czy nie istniała wtedy jakaś okropna zapowiedź przerażającego Dr. Allena z jego głosem? Tak, to było to, co pan Ward wyczuwał jako podskórny horror w jego jedynej rozmowie z tym człowiekiem - jeśli był on w ogóle człowiekiem - za pośrednictwem telefonu. Jakie piekielne świadomości lub głosy, jakie martwe cienie obecności, przybyły w odpowiedzi na wołanie Charlesa Warda w formie sekretnych rytuałów za tymi zamkniętymi drzwiami? Te głosy, podsłuchane w kłótni - "musi być czerwone przez trzy miesiące" - Dobry Boże! Czy to nie miało miejsca tuż przed epidemią wampiryzmu? Wykopanie antycznego grobu Ezry Weedena, i krzyki później w Pawtuxet - czyj umysł zaplanował zemstę i odkrył na nowo to okropne siedzisko starożytnych bluźnierstw? A potem domek w Pawtuxet i brodaty obcy, i plotki i lęk. Ostatniego szaleństwa Charlesa ani ojciec, ani doktor nie mogli wyjaśnić, lecz byli oni pewni, że umysł Josepha Curwena znów stąpał po ziemi i znów czynił antyczne zło. Czy demoniczne opętanie było jakąś możliwością? Allen miał tu coś do roboty, a detektywi musieli odkryć więcej o tym, czyja egzystencja prześladowała życie młodzieńca. W międzyczasie, ponieważ istnienie jakiejś rozległej krypty pod domkiem wydawało się być poza wszelką wątpliwością, należy włożyć pewien wysiłek, ażeby ją znaleźć. Willett i pan Ward, świadomi sceptycznej natury alienistów, po swojej ostatniej rozmowie rozpoczęli wspólne badanie z niezwykłą dokładnością domku na uboczu następnego poranka z walizkami i pewnymi narzędziami i akcesoriami odpowiednimi do poszukiwań architektonicznych i badań podziemnych. Nastał poranek szóstego dnia kwietnia, i dwójka badaczy znalazła się w domku w Pawtuxet o 10 rano. Pan Ward miał klucz, i wykonano wstępne przeszukiwanie. Z chaosu w pokoju Dr. Allena było jasne, że detektywi byli tu już wcześniej, a obecni poszukiwacze żywili nadzieję, że znaleźli oni jakąś wartościową wskazówkę. Oczywiście, ich główne zainteresowanie dotyczyło piwnicy, więc udali się do niej bez chwili zwłoki, ponownie pokonując drogę, którą już wcześniej pokonywali w obecności szalonego młodzieńca. Przez chwilę wszystko zdawało się być konfundujące, każdy cal ziemistej podłogi i kamiennych ścian zdawał się być tak twardy i niewzruszony, że wizja znalezienia choćby jednej dziury zdawała się być śmieszna. Willett zasugerował, że skoro oryginalną piwnicę wykopano bez żadnej wiedzy o katakumbach poniżej, początek przejścia powinien wydawać się całkiem współczesny, najpewniej stworzony przez młodego Warda i jego towarzyszy, którzy musieli szukać antycznych krypt, o których plotki musiały dojść do ich uszu na jakieś straszliwe sposoby. Doktor próbował wyobrazić sobie siebie samego na miejscu Charlesa, by sprawdzić, jak mieszkaniec domu mógłby zacząć, ale nie uzyskał zbyt wiele przy zastosowaniu tej metody. Wtedy zdecydował się na eliminowanie możliwości, i przeszukał całą podziemną powierzchnię zarówno w pionie, jak i w poziomie, przeszukując starannie każdy cal z osobna. Wkrótce zdał sobie sprawę, że przebadał już wszystko, poza małą platformą przed wannami, które wcześniej już obejrzał ku swej porażce. Teraz, eksperymentując na każdy możliwy sposób, i wykorzystując podwójną siłę, w końcu odkrył, że wierzch owszem, się obraca i przesuwa horyzontalnie. Poniżej znajdowała się betonowa powierzchnia ze stalowym włazem, do której pan Ward zaraz podbiegł, pełen ekscytacji. Właz nie był ciężki w podniesieniu, i ojciec usunął go z drogi, gdy nagle wydał się on Willettowi dziwny. Chwiał się i kiwał głową w senny sposób, a w powiewie morowego powietrza, które wyleciało z czarnej dziury poniżej, doktor wkrótce rozpoznał prawdopodobną przyczynę. W tamtym momencie, Dr. Willett wyniósł swojego towarzysza tracącego przytomność, położył go na podłodze na parterze i zaczął go cucić przy pomocy zimnej wody. Pan Ward zaczął powoli wracać do siebie, ale było jasne, że trujący gaz z krypty w pewien straszliwy sposób go zatruł. Nie chcąc zdać się na ślepy los, Willett pobiegł do Broad Street po taksówkę i wysłał cierpiącego do domu, pomimo jego słabych protestów. Potem wyjął latarkę, przykrył swe otwory nosowe sterylną gazą, i zszedł niżej jeszcze raz, by przebadać nowo-odkryte głębie. Morowe powietrze nieco się rozrzedziło, i Willett był w stanie wysłać promień światła w bezdenny mrok. Przez około 10 stóp, był to cylindryczny pionowy tunel ze ścianami z betonu i żelazną drabiną, po czym tunel zdawał się przechodzić w stare, kamienne stopnie, które oryginalnie musiały prowadzić do powierzchni gdzieś na południe od domku. Willett musi przyznać, że przez chwilę wspomnienia legend o starym Curwenie powstrzymały go od zejścia w dół, samotnie, w tym morowym powietrzu. Nie mógł się on powstrzymać, by nie wspominać o tym, co Luke Fenner raportował o tej ostatniej, potwornej nocy. Wtedy zmotywował go jego obowiązek, i zszedł w dół z wielką walizką, w której miał zamiar wynieść wszelkie dokumenty, które uznałby za kluczowe. Powoli, ze względu na swój zaawansowany wiek, zszedł po drabinie i stanął na śliskich stopniach poniżej. Były one antycznym kamieniarstwem, jego latarka mu objawiła, i na wilgotnych ścianach widział wilgoć wieków. Niżej wiodły schody, ale nie spiralnie, tylko w nagłych zwrotach, i były na tyle wąskie, iż dwójka mężczyzn miałaby problem, stąpając obok siebie. Naliczył on 30 stopni, gdy jakiś dźwięk bardzo cicho dobiegł do jego uszu, a potem czuł się zniechęcony do jakiegokolwiek liczenia. Ten dźwięk był bluźnierczy, jeden z tych niskich, okropnych pokazów świata przyrody, których nie powinno w ogóle być. Można go było nazwać pustym łkaniem, pełnym poczucia rozpaczy lub beznadziejnym jękiem, chórem boleści i umęczonego ciała bez żadnej myśli, ale taka nazwa pomijałaby jego wszelkie potępienie i tony, które zatruwały duszę. Czy to tego dźwięku Ward nasłuchiwał, gdy go przyjęto do szpitala? Była to najbardziej szokująca rzecz, jaką Willett kiedykolwiek usłyszał, i zdawał się nie rozchodzić z żadnego konkretnego miejsca, gdy doktor dosięgnął dna schodów i poświecił swoją latarką, w kąty cyklopowych ścian pełnych czarnych portali. Sala, w której stał, miała może z 14 stóp wysokości w środku i była szeroka na 10, może 12 stóp. Chodnik zbudowany był z wielkich, ciętych kamieni, a ściany i sufit były stworzone przez kamieniarzy. Nie mógł on sobie wyobrazić jej długości, gdyż ciągnęła się ona w nieskończoną ciemność. Niektóre portale posiadały drzwi w starym, kolonialnym typie, a inne nie miały ich zaś w ogóle. Przezwyciężając poczucie lęku wynikłe w efekcie zapachu i wycia Willett zaczął badać te portale jeden po drugim, znajdując za nimi pokoje z kamiennymi sufitami, każdy średniego rozmiaru i najwyraźniej o tajemniczych wykorzystaniach. Większość z nich miała kominki, których wyższe kominy stanowiły zapewne fascynujące studium z inżynierii. Nigdy wcześniej lub później nie widział on takich urządzeń lub ich sugestii, gdziekolwiek nie spojrzał, przykryte kurzem i pajęczynami sprzed ponad setki lat, w wielu przypadkach najwyraźniej zniszczone przez antycznych przeciwników. Wiele z komnat wydawało się w ogóle nietkniętych współczesną ręką, i musiały reprezentować one najwcześniejsze i najstarsze fazy eksperymentów Josepha Curwena. W końcu Willett natrafił na pokój oczywistej współczesności, lub przynajmniej coś w tym stylu. Istniały tutaj oliwne lampy, półki na książki i stoły, krzesła i szuflady, i biurko z wysokimi stosami papierów różnej antyczności i współczesności. Świece w świecznikach stały w kilku różnych miejscach, i odnalazłszy w pobliżu pudełko zapałek, Willett postanowił je zaświecić. W świetle świec zdawało się że ten apartament to nic innego jak pełny gabinet lub biblioteka Charlesa Warda. Doktor widział wcześniej wiele z książek tutaj obecnych, a duża część mebli pochodziła z posiadłości przy Prospect Street. Tu i ówdzie znajdowało się coś, co doktor znał bardzo dobrze, i poczucie dobrego zaznajomienia się z przedmiotami stało się na tyle duże, że Willett prawie zapomniał o okropnych jękach, które tutaj zdawały się być głośniejsze niż u stóp schodów. Jego pierwszym obowiązkiem, jak to sobie zaplanował, było znalezienie i wzięcie w posiadanie wszelkich dokumentów, które miały dużą wartość, zwłaszcza zaś tych, które Charles znalazł tak dawno temu za obrazem w Olney Court. W miarę, jak doktor Willett zaczął przeszukiwać pomieszczenie, zdał sobie sprawę z monumentalności swego zadania, gdyż papier za papierem były wypełnione ciasnym pismem i intrygującymi symbolami, tak, że przeczytanie i zedytowanie wszystkiego mogło zająć miesiące, lub nawet lata. W pewnym momencie znalazł on wielkie pudło listów z Pragi i Rakusa, spisane pismem odręcznym w jasny sposób należącym do Orne'a i Hutchinsona. Zabrał on je wszystkie, jako część plików, które planował wynieść na powierzchnię w swojej walizce. W końcu, w mahoniowej szufladzie, która kiedyś ozdabiała dom Warda, Willett znalazł stare dokumenty Curwena, rozpoznając je na bazie krótkiego wglądu, który dał mu kiedyś weń Charles tak wiele lat temu. Młodzieniec najwyraźniej trzymał je razem, w sposób, w jaki razem zostały znalezione, gdyż wszystkie dokumenty, w których wspominali robotnicy były tutaj, z wyjątkiem tych zaadresowanych do Orne'a i Hutchinsona, a także szyfr wraz z kluczem. Willlett umieścił to wszystko w swojej walizce i kontynuował swoje przeszukiwanie papierzysk. Ponieważ zdrowie młodego Warda było dlań najważniejsze, najwięcej przeszukiwania Dr. Willett poświęcił sprawom bieżącym, i w masie papierów poświęconych temu tematowi jedna nieregularność została przezeń odnotowana. Problemem była bardzo mała liczba dokumentów spisana normalnym pismem odręcznym Charlesa, które to dokumenty nie obejmowały niczego młodszego niż 2 miesiące wstecz. Z drugiej strony, była cała masa symboli i formuł magicznych, historycznych notatek i komentarzy filozoficznych, zapisane pismem odręcznym absolutnie identycznym z antycznym pismem Josepha Curwena, choć, oczywiście, daty były współczesne. Najwyraźniej, częścią założeń Charlesa była imitacja pisma odręcznego starego czarodzieja, co udało mu się doprowadzić do perfekcji. Trzeciego rodzaju pisma, które mogło należeć do dr. Allena, nie było tutaj w ogóle. Jeśli był on zaiste liderem, musiał zmusić młodego Warda, ażeby działał jako jego sekretarz. W tych nowych materiałach jedna mistyczna formuła, lub raczej para, pojawiała się tak często, że Willett zapamiętał ją na pamięć nim skończył swoje przeszukiwania. Składała się ona z dwóch kolumn, ta po lewej stronie zatytułowana archaicznym symbolem zwanym ``Głową Smoka'' i używaną w okultyzmie by oznaczać wzrost, a ta po prawej zatytułowana powiązanym symbolem ``Smoczego Ogona'' powiązanego ze spadkiem. Wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym podglądzie, i prawie podświadomie doktor zdał sobie sprawę, że druga połowa była niczym innym jak pierwszą napisaną sylabicznie wstecz z wyjątkiem poniższego: {| |- | <big>☊</big> || <big>☋</big> |- | Y'AI 'NG'NGAH, <br> YOG-SOTHOTH <br> H'EE—L'GEB <br> F'AI THRODOG <br> UAAAH || OGTHROD AI'F <br> GEB'L—EE'H <br> YOG-SOTHOTH <br>'NGAH'NG AI'Y <br> ZHRO |- |} Ostatnie monosylaby i dziwne imię Yog-Sothoth, które doktor rozpoznał w różnym zapisie z innych pism, które widział odnośnie tej okropnej sprawy. Magiczne formuły były jak następuje - z wielką dokładnością, o czym Willett mógłby przysiąc - a pierwsza z nich wydawała się budzić coś w pamięci w ciemnych głębiach jego umysłu, co przypomniał sobie później, badając raz jeszcze wydarzenia z tego straszliwego Dobrego Piątku w poprzednim roku. Te zaklęcia były tak okropne, i tak często się na nie natykał, że zanim doktor zdał sobie z tego sprawę, powtarzał je szeptem. W końcu jednak uznał, że ma już wszystkie potrzebne mu dokumenty, tak więc uznał, że nie będzie już dłużej badał tego miejsca, aż do momentu, gdy mógłby przekonać do swoich racji sceptycznych alienistów w celu zorganizowania większego, bardziej usystematyzowanego przeszukiwania. Dalej musiał znaleźć ukryte laboratorium, tak więc zostawił swoją walizkę w jasnym pomieszczeniu i zanurzył się ponownie w czarne, hałaśliwe korytarze, których głębie rozbrzmiewały bez litości tym okropnym jękiem. Następne parę pokojów, które odwiedził, były kompletnie opuszczone lub wypełnione tylko rozpadającymi się pudłami i złowieszczo wyglądającymi szarymi trumnami. Pokoje te jednakże wywarły na nim wielkie wrażenie, albowiem zaczął rozumieć rozmach operacji Josepha Curwena. Myślał on o niewolnikach i marynarzach, którzy zaginęli, o grobach, które naruszono w każdej części świata, i o tym co drużyna pod przewodnictwem Erzy Weedena musiała ujrzeć - wtedy też zadecydował, że lepiej nie oddawać się tego typu rozmyślaniom. W pewnym momencie wielkie, kamienne schody wzniosły się po jego prawej stronie, i wydedukował, że muszą one prowadzić do jednego ze starych budynków Curwena - może tej słynnej kamiennej budowli z wąskimi oknami umieszczonymi wysoko - założywszy, że schody, którymi tutaj dotarł, prowadziły do farmy Curwena. Nagle zdało się doktorowi, że ściany zawalają się przed nim, a odór i dźwięki wokół niego stały się głośniejsze. Willett ujrzał, że dotarł do szerokiej, otwartej przestrzeni, tak wielkiej, że jego latarka nie była w stanie jej w pełni oświetlić, a gdy ruszył naprzód, co pewien czas natrafiał na grube kolumny, które wspierały sklepienie. Po pewnym czasie, doktor dotarł do pierścienia kolumn, przypominających monolity Stonehenge, z wielkim kamiennym ołtarzem na bazie trzech kamieni w centrum - ryciny na tym ołtarzu tak go zaciekawiły, że zbliżył się doń ze swoim elektrycznym światłem. Lecz gdy je ujrzał, odsunął się precz, drżąc na całym ciele, i nie zatrzymał się, by wybadać czarne plamy, które jawiły się w świetle latarki na górnej powierzchni, czasami spływając po bokach w cienkich linach. Zamiast tego, odnalazł odległą ścianę i ruszył wzdłuż niej obok gigantycznego kamiennego kręgu, czasami natrafiając na czarne wrota i milion pomniejszych cel z żelaznymi kratami i kajdanami na nadgarstki i kostki przykutymi do kamiennych ścian. Te cele były puste, lecz dalej okropny smród i odległe jęki wypełniały powietrze, teraz intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, i najwyraźniej zmieniające się w czasie, poprzez jakiś rodzaj śliskiego dudnienia. <center> 2 </center> Uwaga Willetta nie mogła już dłużej zostać odwrócona od tego przerażającego smrodu i dziwnych dźwięków. Obydwa były wyraźniejsze i okropniejsze w tej wielkiej sali z kolumnami, niż gdziekolwiek indziej i posiadały pewną sugestię pochodzenia z jakichś nieznanych głębin, nawet w tym czarnym, podziemnym świecie tajemnic i nihilizmu. Zanim doktor spróbował którychś z ciemnych portali, szukając stopni prowadzących w dół, zwrócił on swój promień światła na podłogę wyłożoną kamieniami. Kamienie były ułożone w dosyć swobodny sposób, i w nieregularnych odstępach następowały kamienie w ciekawy sposób przecięte przez małe dziurki, bez żadnego schematu odnośnie ich ułożenia, a w jednym miejscu leżała bardzo długa drabina, beztrosko porzucona na ziemi. Do tej drabiny, co wydawało się być nieco dziwne, przyczepił się przerażający odór, w którym wszystko było skąpane. Gdy Willett przechodził obok niej, uderzyło go to, że zarówno odór, jak i hałas zdawały się dochodzić bezpośrednio sponad dziwnie przebitymi płytami, zupełnie, jakby były one prostackimi drzwiami w podłodze, prowadzącymi w dół, w jakieś regiony z horroru. Uklęknąwszy przy jednej z nich, pracował nad nią gołymi rękami, i z ekstremalną trudnością mógł ją poruszyć. Pod jego dotykiem jęki z dołu wzniosły się na nowe wyżyny, i tylko przez zastosowanie wielkiej siły woli był on w stanie podnieść ciężki kamień. Nienazwany smród teraz wzniósł się z podziemi, a doktor poczuł zawroty w głowie, gdy odkładał kamienną płytę i zwrócił swe światło w kierunku nowo odkrytego prostokąta ciemności. Jeśli Willett spodziewał się schodów prowadzących w dół do jakiejś ostatecznej abominacji, to musiał się poczuć rozczarowany. Pośród fetoru i jęków dostrzegł tylko wyłożone cegłami dno studni, być może o średnicy półtora metra, i pozbawioną jakiejkolwiek drabiny lub sposobu, by zejść niżej. Gdy światło otoczyło sobą wnętrze studni, jęki zamieniły się nagle w okropne krzyki, którym towarzyszył dźwięk ślepego, bezowocnego szarpania i śliskiego uderzenia. Eksplorator zadrżał na całym ciele, niechętny by wyobrazić sobie jakie okropieństwa musiały żyć w tej otchłani, lecz po chwili zebrał w sobie swą odwagę, by spojrzeć głębiej, ponad krawędź studni, leżąc całym ciałem i trzymając latarkę prosto w dół, by ujrzeć, co mogło leżeć poniżej. Przez jedną sekundę nie dostrzegał niczego innego, jak tylko śliskie, pokryte mchem ściany z cegieł, zapadającymi się w mrocznych głębinach pełnych ohydnych rzeczy i szaleństwa, i wtedy dostrzegł, że coś ciemnego skakało niezręcznie i energicznie w dół i górę na dnie wąskiego szybu, który musiał być z 20, może 25 stóp poniżej kamiennej podłogi, na której leżał. Latarka zadrżała w jego dłoniach, lecz spojrzał dalej, zastanawiając się, jaki rodzaj żywej istoty może być uwięziony w tych ciemnych głębinach tej nienaturalnej studni, zostawiony by umrzeć z głodu przez młodego Warda, przez cały miesiąc, gdy doktorzy zabrali do go szpitala, i najwyraźniej był to jedynie jeden z wielu uwiezionych w tych studniach, których ciężkie, kamienne pokrywy znajdowały się na całej podłodze tej wielkiej jaskini. Czymkolwiek te istoty były, nie mogły one leżeć na dole w tych ciasnych przestrzeniach, lecz musiały się kulić, jęczeć i krzyczeć i leciutko się poruszać przez te wszystkie tygodnie, gdy ich mistrz porzucił je bez żadnej troski czy opieki. Jednakże Marinus Bicknell Willett żałował bardzo, że spojrzał ponownie, gdyż, aczkolwiek był chirurgiem i weteranem prosektorium, nie był już nigdy taki sam od tego momentu. Jest ciężko wyrazić, jak pojedynczy widok fizycznego obiektu z wymiarami w trójwymiarowej przestrzeni może tak wstrząsnąć i zmienić człowieka i możemy tylko powiedzieć, że pewne zarysy i byty posiadają odnośnie siebie moc symbolizmu i sugestii, które działają przerażająco na perspektywę wrażliwego myśliciela i szepczą okropne wskazówki tajemniczych kosmicznych relacji i nienazwanych bytów poza ochronną iluzją powszechnej wizji świata. W tamtej sekundzie Willett spojrzał i ujrzał taki zarys czy też istotę, że przez następne parę chwil był bez wątpienia równie szalony jak jakikolwiek pacjent w prywatnym szpitalu Dr. Waite'a. Upuścił on swoją latarkę z ręki, z której odpłynęła wszelka siła mięśni lub koordynacja, nie słyszał także dźwięku zgrzytania zębami, który zwiastował jej ostateczny los na dnie studni. Krzyczał, krzyczał i krzyczał, głosem, którego panicznego falsetu żaden z jego znajomych by nie rozpoznał, i choć nie mógł stanąć na nogi, przeczołgał się desperacko z dala od mokrego chodnika, gdzie z tuzinów studni z Tartaru wydobywały się jęki, odpowiadając na jego własne, szaleńcze krzyki. Obtarł on swe dłonie na twardych, luźnych kamieniach, i wielokrotnie zranił swą głowę, gdy ta uderzała w częste filary, lecz dalej, szedł w swoim kierunku. Wtedy, powoli, odzyskał on panowanie nad sobą, wśród absolutnej ciemności i smrodu, i zatkał uszy, ażeby nie słyszeć więcej okropnych jęków. Był umęczony i bez możliwości zapalenia światła, wstrząśnięty, w samym centrum bezdennej otchłani ciemności i szaleństwa, i zmiażdżony wspomnieniem, którego już nigdy nie miał zapomnieć. Poniżej niego, tuziny tych rzeczy dalej żyły, a z jednej ze studni usunięto pokrywę. Wiedział, że to, co zobaczył, nie mogło wspiąć się po śliskich ścianach, ale wzdrygnął się na myśl, że jakieś tajemnicze podłoże dla stóp mogło mimo wszystko istnieć. Czym ta rzecz była, doktor nie mógł powiedzieć. Była jak jedna z tych rzeczy uwiecznionych na ołtarzu, lecz była żywa. Natura nigdy nie mogłaby powołać jej do życia w jej obecnej formie, gdyż była wyraźnie niedokończona. Jej braki były zaskakujące, a abnormalności jej proporcji nie dało się wyrazić słowami. Willett zgadza się, że taki rodzaj bytu musiał powstać z tego, co Ward powołał z niekompletnych soli, i co musiał zatrzymać jako sługi lub w celach rytualnych. Nie miało to szczególnego znaczenia, i jego podobizna nie zostałaby wyryta na tym przeklętym kamieniu. Nie była też najgorsza z rzeczy, które kamień uwiecznił - lecz Willett nie otworzył innych dołów. W tamtym czasie, jego pierwszą myślą był jeden z akapitów ze starych danych Curwena, z którymi się zapoznał dawno temu - fraza użyta przez Simona lub Jedediaha Orne'a w tamtym liście, skonfiskowanym, nim dotarł do martwego czarnoksiężnika: "Z pewnością, nie istnieje Nic tylko Najgorsza Okropność w Tym co H. wskrzesił z tego, z Czego mógł pozyskać tylko Część". Wtedy też, dopełniając zamiast zastępować wspomnienie potwora, pojawiło się w umyśle Willetta zrozumienie tych antycznych, ciągnących się plotek o spalonej, zmutowanej rzeczy znalezionych w polach tydzień po ataku na siedzibę Curwena. Charles Ward raz powiedział doktorowi co stary Slocum powiedział o tym obiekcie, że nie był ani w pełni ludzki, ani w pełni podobny do jakiegokolwiek zwierzęcia, o których ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek czytali lub widzieli na własne oczy. Te słowa rozbrzmiewały w umyśle doktora, gdy kiwał się w przód i w tył, jęcząc na kamiennej podłodze. Próbował on sobie z nimi poradzić i powtarzał Ojcze Nasz do samego siebie, potem zaczął nucić modernistyczny wiersz Waste Land pana T. S. Elliota, a potem powtarzając odkrytą przez siebie podwójną formułę magiczną, którą odkrył w bibliotece Warda w podziemiach. "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", i tak dalej, aż do finalnego "Zhro". Zdawało się to nieco go ukoić, i stanął na rozedrganych stopach po pewnym czasie, rozpaczając nad utratą źródła światła i poszukując wokół siebie jakiejkolwiek jasności w ciemnej, zimnej jaskini. Nie mógł on myśleć, lecz wyczulił swe zmysły i patrzył w każdym kierunku, szukając jakiegoś odbicia jasnego światła, które zostawił w bibliotece. Po chwili wydawało mu się, że dostrzegł jakiś błysk, w dalekiej nieskończoności przed sobą, i zaczął tam pełzać, z agonalną uwagą na rękach i kolanach, pośród smrodu i jęków, zawsze macając przed sobą, bojąc się że zderzy się po ciemku z jednym z wielkich filarów, lub spadnie w nieludzko szaleńczy dół, który sam zostawił otwartym. W pewnym momencie jego drżące palce natrafiły na coś, co, jak wiedział, musiało być stopniami prowadzącymi do bluźnierczego ołtarza, co sprawiło, że cofnął się z odrazą. Innym razem natrafił na pokrywę, którą sam usunął, i tutaj jego ostrożność stała się prawie żałosna. Lecz nie natknął się na straszliwy otwór po to, by zostać powstrzymanym. To, co było w jego głębinach, nie wydało żadnego dźwięku i się nie poruszyło. Najwyraźniej jego posiłek, składający się z latarki, nie był dla niego zbyt dobry. Za każdym razem, gdy palce Willetta natrafiły na pokrywę, drżał na całym ciele. Jego spotkanie z ową pokrywą czasami zwiększało intensywność jęków poniżej, ale zazwyczaj nie miało to żadnego efektu, gdyż poruszał się bardzo cicho. Parę razy, gdy ruszał do przodu, światło w oddali osłabiało się znacząco, i zdał sobie sprawę, że jego różne świece i lampy, które zostawił, musiały się kończyć, jedna za drugą. Myśl o zostaniu zagubionym w kompletnej ciemności, bez żadnych zapałek, wśród tej podziemnej krainy koszmarów, zmusiła go, by wstał i zaczął biec, co było bezpieczne, gdy teraz wyminął otwarty dół, gdyż wiedział, że światło to jego jedyny sposób na ucieczkę, gdyż inaczej musiałby polegać na ratunku, który oferowało drużyna wysłana przez pana Warda po jego dłuższej nieobecności. Obecnie więc wyszedł z otwartej przestrzeni w wąskie pomieszczenie i mógł ujrzeć światłość dochodzącą z drzwi po jego prawej. W parę chwil do niego dotarł i znów stał w sekretnej bibliotece młodego Warda, drżąc z ulgi, i patrząc na jasność ostatniej z lamp, która sprowadziła go w bezpieczne miejsce. <center> 3 </center> Zajęło mu ledwie chwilę, by wypełnił wypalone lampy olejem z zasobów, które wcześniej dostrzegł. Kiedy pokój był ponownie jasny, rozejrzał się wokół, szukając lampy, którą mógłby wykorzystać, by dalej zbadać to miejsce. Gdyż, choć był wstrząśnięty i przerażony, jego poczucie ponurego obowiązku dalej go nie opuściło, i zamierzał nie zostawić choćby jednego niesprawdzonego kamienia w tych podziemiach, poszukując okropnych faktów stojących za szaleństwem Charlesa Warda. Nie mogąc znaleźć lampy odpowiedniej wielkości i jasności, wziął najmniejszą z pozostałych, albowiem była najprostsza w transporcie. Wypełnił też swoje kieszenie zapałkami i świeczkami, a także wziął z sobą galon oleju w puszce, co miało być jego zapasem na czarną godzinę, spodziewając się znaleźć ukryte laboratorium poza przeraźliwą otwartą przestrzenią ze swoim nieczystym ołtarzem i bezimiennymi, przykrytymi studniami. Aby przebyć tą otwartą przestrzeń, musiałby wykorzystać wszelką swoją odwagę, ale wiedział, że po prostu musi to zrobić. Na szczęście, ani przerażający ołtarz ani otwarty dół nie były blisko szerokiej ściany, która ograniczała obszar tego pomieszczenia, a której ciemne, tajemnicze portale były następnym logicznym krokiem w poszukiwaniach. Tak więc Willett wrócił do tej wielkiej sali z filarami, pełnej smrodu i umęczonych jęków, i obniżył jasność swej lampy, ażeby uniknąć dalekiego widoku piekielnego ołtarza lub odkrytego dołu. Większość z drzwi prowadziło jedynie do małych komnat, niektórych pustych a niektórych najwyraźniej wykorzystywanych jako magazyny, a parę z tych późniejszych posiadało pewne ciekawe obiekty. Jedna z nich była wyposażona w gnijące i pokryte kurzem zbiory zapasowych ubrań, i badacz zadrżał na całym ciele, gdy zdał sobie sprawę z tego, iż były to ubrania sprzed 150 lat. W innym z pomieszczeń, znalazł on różnorodne fragmenty nowoczesnych ubrań, jakby ktoś starał się wyposażyć dużą liczbę ludzi. Ale najbardziej Willett nie lubił dużych zbiorów miedzi, które pojawiały się raz na jakiś czas, wraz z złowróżebnymi inskrypcjami na nich. Podobały mu się one nawet mniej niż dziwnie ułożone ołowiane misy, których pozostałości zawierały nienaturalne depozyty, i wokół których unosił się odrażający odór, wyraźny nawet w hałaśliwej krypcie. Kiedy Willett był w połowie swych badań portali w ścianie, znalazł drugi korytarz, podobny do tego, którym tutaj przyszedł, i z którego ścian prowadziło wiele drzwi. Postanowił to zbadać, i po przeszukaniu trzech pomieszczeń średniego rozmiaru i bez ważnej zawartości, w końcu znalazł długi, duży apartament, którego rozsądne stoły i pojemniki, piece i współczesne instrumenty, okazjonalne książki i niekończące się półki słojów i butelek oznajmiły mu, że w końcu znalazł długo poszukiwane laboratorium Charlesa Warda - i niewątpliwie starego Josepha Curwena przed nim. Po rozpaleniu trzech lamp, które znalazł wypełnione oliwą i gotowe, Dr. Willett zbadał to miejsce i wszelkie w nim urządzenia z największą ciekawością: zanotował, bazując na relatywnych ilościach różnych reagentów na półkach, że największą ciekawość młody Ward musiał żywić do jakiejś gałęzi chemii organicznej. Całościowo, mało można było się dowiedzieć o jego pracy, w której narządzia wliczał się okropnie wyglądający stół do sekcji zwłok - w sumie, cały ten pokój przyniósł Willettowi spore rozczarowanie. Spośród zgromadzonych tu książek znaleźć można było starą, znoszoną kopię Boreliusa, i było bardzo ciekawym to, że Ward podkreślił w niej ten sam paragraf, który tak bardzo prześladował starego Pana Merrita w farmie Curwena ponad 150 lat temu. Starsza kopia, oczywiście, musiała przeminąć dawno temu z resztą okultystycznej biblioteki Curwena, w tym finalnym najeździe. Trzy portale wychodziły z laboratorium, i doktor przebadał je jeden po drugim. Z krótkiego wybadania sprawy zorientował się on, że dwa portale prowadzą do małych magazynów, lecz przebadał je uważnie, zwracając uwagę na stos trumien w różnym stanie uszkodzenia - drżał z lęku, czytając dwie lub trzy plakietki z trumien, które mógł zdeszyfrować. W tych pomieszczeniach przechowywano także dużo ubrań, i zawierały parę nowych i świeżo zamkniętych pojemników, nad którymi nie spędził prawie ani chwili. Najbardziej interesujące były jednak pewne stare fragmenty, które zdawały się pochodzić ze starego laboratorium Josepha Curwena. Zostały one uszkodzone przez nocnych bohaterów, ale dalej można było je w części rozpoznać, jako chemiczne narzędzia okresu Gregoriańskiego. Trzeci portal prowadził do pokaźnych rozmiarów komnaty pełnej półek i posiadającej w swoim centrum stół z dwiema lampami. Te lampy zostały zapalone przez Willetta, i w ich jasnym świetle przestudiował niekończące się półki, które go otaczały. Niektóre z ich wyższych poziomów były w pełni puste, ale większość została zapełniona przez ołowiane słoje dwóch ogólnych typów - jeden z nich był wysoki i bez uchwytów, niczym grecki Lekythos lub pojemnik na oliwę, a drugi z jednym uchwytem, o proporcjach przypominających Phaleron. Wszystkie miały metalowe pokrywki, i pokryto je zastanawiająco wyglądającymi symbolami. W pewnym momencie doktor zdał sobie sprawę, że te słoje zaklasifykowano z wielką dokładnością i uwagą. Wszystkie Lekythosy były na jednej stronie pomieszczenia, z wielkim drewnianym napisem "Custodes" ponad nimi, a wszystkie Phalerony po drugiej stronie, odpowiednio zaznaczone jako "Materia". Każdy z pojemników czy też słojów, z wyjątkiem pewnych na wyższych półkach, które okazały się być puste, posiadały doczepioną karteczkę, najwyraźniej odnoszącą się do jakiegoś katalogu. Willett postanowił go poszukać. Teraz jednak, był bardziej zainteresowany naturą pomieszczenia i jego zawartości jako takiego, i eksperymentalnie otworzył parę Lekythosów i Phaleronów, w przypadkowej kolejności, ażeby się zorientować w ich zawartości. Rezultaty były zawsze takie same. Obydwa typu słojów zawierały małą ilość jednego rodzaju substancji - proszek bardzo lekkiej wagi i wielu odcieni szarawych, neutralnych kolorów. Odnośnie kolorów, które były jedyną wariacją, nie istniała wyraźne metoda, ażeby się ich pozbyć. Nie dało się też odróżnić zawartości obydwu pojemników. Błękitnawo-szarawy proszek mógł się znajdować obok róźowawo-białego i każdy jeden w Phaleronie mógł mieć swój dokładny odpowiednik w Lekythosie. Najbardziej wyróżniającą cechą proszków były to, że się nie przylepiały. Willett mógł posypać jeden na swoją dłoń, a po wrzuceniu go z powrotem do pojemnika stwierdzić, że nie został na jego ręce żaden ślad. Znaczenie obydwu znaków zastanowiło go głęboko, i nie wiedział też czemu te zapasy chemikaliów musiały być odseparowane od tych w szklanych pojemnikach we właściwym laboratorium. "Custodes", 'Materia", były to łacińskie słowa na "Strażników" i Materiał" - i nagle pojawiło się w jego głowie wspomnienie tego, gdzie widział słowo "Strażnicy" wcześniej w połączeniu z tą okropną tajemnica. Było to, oczywiście, w nowszym liście do Dr. Allena, najwyraźniej napisanym przez Edwarda Hutchinsona, a dokładny cytat brzmiał "nie ma potrzeby, by trzymać Strażników w dobrej kondycji i jeść ich głowy, i wiele może to pomóc w przypadku Kłopotów, jak dobrze Wiesz". Co to oznaczało? Lecz czekaj - było jeszcze inne odniesienie do "strażników", o którym zapomniał, kiedy czytał list Hutchinsona. W dniach, gdy Ward nie był taki skryty i tajemniczy, opowiedział mu on o pamiętniku Eleazara Smitha, gdy ten szpiegował wraz z Weedenem farmę Curwena, i w tej straszliwej kronice istniały wspomnienia o konwersacjach podsłuchanych przed tym, jak stary czarodziej udał się kompletnie pod ziemię. Istniała, Smith i Weeden twierdzili, okropna sytuacja, w którą uwikłani byli Curwen, pewni jego więźniowie, i strażnicy tych więźniów. Ci strażnicy, zgodnie z Hutchinsonem lub jego awatarem, "zjedli ich głowy", tak więc teraz Dr. Allen nie trzymał ich w dobrej kondycji. A jeśli nie w dobrej kondycji, to zapewne jako "sole", do których, najwyraźniej, czarodziej redukował tak wiele szczątków ludzkich lub szkieletów, jak tylko mógł, prawda? A więc to to zawierały te Lekythosy - okropne owoce bluźnierczych rytuałów i uczynków, najwyraźniej zmuszone do uległości ażeby pomagać, kiedy zostaną wezwani przez jakąś piekielną inkantację, w obronie swego nieczystego mistrza lub ażeby zostać przesłuchanymi, choć nie mieli ochoty odpowiadać? Willett wzdrygnął się na samą myśl o tym, co przesypywał w swe dłonie, i przez krótką chwilę poczuł impuls, by uciec w panice z tej jaskini okropnych półek z ich cichymi i być może bacznie obserwującymi go mieszkańcami. Wtedy pomyślał o "Materii" w tysiącach słojów Phaleron po drugiej stronie pokoju. Były to również sole - a skoro nie sole strażników, to kogo? Boże! Czy było możliwe, że to tutaj leżały ludzkie szczątki połowy wielkich myślicieli wszelkich wieków, pobrane przez okrutne ghule z krypt, w których świat wierzył, że są bezpieczni, i oddane szaleńcowi, który pragnął ich wiedzy dla pewnych dzikich celów, i którego ostatecznym celem było, jak to ujął Charles w swoim szaleńczym liście, "wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i kosmosu"? A Marinus Bicknell Willett przesypywał ich zwłoki przez swoje ręce! Wtedy dostrzegł on małe drzwi w dalekim końcu pokoju, i uspokoił się dostatecznie, by podejść do nich i zbadać brzydki znak umieszczony powyżej. Był to tylko symbol, ale wypełnił go on głębokim, duchowym lękiem, gdyż chorujący, śpiący przyjaciel kiedyś narysował go na papierze i powiedział mu o paru rzeczach, które on oznacza w ciemnej otchłani snu. Był to znak Koth, który śpiący widzą narysowany powyżej portalu pewnej czarnej wieży stojącej samotnie w zmierzchu - i Willett nie lubił tego, co jego przyjaciel Randolph Carter powiedział o jego mocach. Ale w chwilę potem zapomniał o znaku, gdy rozpoznał grązący zapach w powietrzu pełnym smrodu. Był to zapach raczej chemiczny niż zwierzęcy, i pochodził wyraźnie z pokoju poza drzwiami. I był to, niewątpliwie, ten sam smród, który przesączał ubranie Charlesa Warda w dniu, w którym doktorzy go zabrali. A więc to tutaj młodzieńcowi przeszkodzono podczas ostatecznego spotkania? Był on mądrzejszy od starego Josepha Curwena, gdyż nie oponował. Willett, zdeterminowany, by wybadać każdy dziw i koszmar który ta podziemna kraina w sobie skrywała, chwycił małą lampę i przeszedł przez próg. Fala nienazwanego lęku wyskoczyła mu na spotkanie, ale oparł się jej wszystkimi swoimi siłami. Nie było tutaj niczego żywego, co mogłoby go zranić, i nie zamierzał pozostać we wpływach tej nienaturalnej chmury mroku, która pochłonęła jego pacjenta. Pokój za drzwiami był średnich rozmiarów, i nie posiadał żadnych mebli poza stołem, pojedynczym krzesłem, i dwoma grupami ciekawych maszyn z zaciskami i kołami, które Willett rozpoznał po chwili jako średniowieczne narzędzia tortur. Po jednej stronie drzwi stał zestaw dzikich biczów, powyżej których były jakieś półki z pustymi rzędami płytkich kubków na cokołach z ołowiu ukształtowanego niczym greckie kyliki. Na drugiej stronie był stół, z potężną lampą Aranda, notatnikiem i ołówkiem, i dwiema z Lekythosów z półek z zewnętrznego pomieszczenia, ułożonymi byle gdzie, jakby chwilowo lub w pośpiechu. Willett rozpalił lampę i spojrzał ostrożnie na notatnik, chcąc się dowiedzieć, jakie notatki młody Ward mógł notować, gdy mu przerwano, ale nie odkrył niczego bardziej zrozumiałego niż poniższe przypadkowe fragmenty zapisane ręką Curwena, które niczego mu nie mówiły. "B. nie zrobił tego. Uciekł w ściany i odnalazł Miejsce poniżej. "Szukaj starego V. mędrca Sabaotha i poznaj jego ścieżki." "Wielb Yog-Sothotha po trzykroć i otrzymasz na Dzień następny." "F. chciał wymazać wszystkich, którzy wiedzą jak wezwać Tych Spoza." Gdy jasne światło oświetliło całą komnatę, doktor ujrzał, że ściana naprzeciwko drzwi, pomiędzy dwoma grupami narzędzi tortur w kątach, była pokryta kołkami, z których zwisał zestaw bezkształtnych szat koloru zółto-białego. Lecz znacznie bardziej interesujące niż to, były dwie ściany, obydwie w pełni pokryte mistycznymi symbolami i formułami magicznymi wyrytymi w gładkim kamieniu. Mokra podłoga także nosiła na sobie oznaki wyrycia, i z pewną trudnością Willett dostrzegł wielki pentagram w centrum, z prostymi okręgami szerokimi na około trzy stopy w połowie odległości pomiędzy każdym z rogów pomieszczenia. W jednym z tych czterech kręgów, w pobliżu żółtawej szaty zwisającej ze ściany, znajdował się płytki Kylix z rodzaju tych, które znajdowano na półkach w poprzednim pomieszczeniu, a tuż poza okręgiem znajdował się jeden ze słojów Phaleron, z tagiem zwiastującym numer 118. Po bliżej inspekcji ten słój okazał się być pusty, lecz badacz odkrył z drżeniem, że Kylix był pełen. W jego płytkich odmętach, zachowany poprzez brak wiatru w tych podziemnych komnatach, znajdowała się mała ilość suchego, zielonkawego fluorescencyjnego pyłu, który musiał należeć do tego słoja. Willett prawie zwymiotował, zdawszy sobie sprawę z implikacji tego faktu, które nagle w niego uderzyły, gdy dodał do siebie wszystkie detale tego pomieszczenia. Bicze i narzędzia tortur, pył lub sole z "Materii", dwa Lekythoije z "Custodes", szaty, formuły magiczne na ścianach i notki w notatniku, wskazówki z listów i legend, i tysiące wejrzeń, wątpliwości i założeń które przyszły, by gnębić przyjaciół i rodzinę Charlesa Warda - wszystko to zalało doktora falą lęku, gdy patrzył na suchy zielonkawy pył leżący w Kylixie na podłodze. Jednakże, z wysiłkiem, Willett wrócił do swoich zmysłów i zaczął studiować formuły magiczne wyryte na ścianach. Ze starych, zamazanych liter było oczywiste, że powstały one w czasach Josepha Curwena, i ich tekst był ogólnikowo znajomy dla tego kto czytał dużo pism Curwena lub zajmował się intensywnie historią magii. Jedno z zaklęć doktor rozpoznał jako to, które pani Ward słyszała z ust jej syna podczas pamiętnego Dobrego Piątku rok wcześniej, i o którym autorytet w dziedzinie magii powiedział mu, że było bardzo okropną inwokacją zaadresowaną do sekretnych bóstw poza normalnymi sferami. Nie była ona wypisana dokładnie w ten sposób, w jaki pani Ward zapisała to z pamięci, ani jak to, które ów autorytet pokazał doktorowi w zakazanych stronicach "Eliphas Levi", ale jego tożsamości nie dało się pomylić z niczym innym, a słowa takie jak Sabaoth, Metraton, Almonsin i Zariatnatmik wysłały ciarki na plecach dobrego doktora, który teraz badał to pomieszczenie, a który musiał się zmierzyć z tyloma kosmicznymi aberracjami. Powyższe dotyczyło lewej strony ściany po wejściu do pomieszczenia. Prawa strona również była gęsto pokryta inskrypcjami, i Willett zaczął czuć początek zrozumienia, gdy natrafił na parę magicznych formuł, które tak często się pojawiały w ostatnich notatkach z biblioteki. Były one, ogólnie mówiąc, te same, z antycznymi symbolami "Głowy Smoka" i "Smoczego Ogona" na górze w notatkach Warda. Ale ich poszczególne litery były z grubsza odmienne od współczesnych wersji, tak jakby stary Curwen miał odmienny sposób notacji dźwięków, lub jakby późniejsze studia wytworzyły potężniejsze i perfekcyjniejsze warianty starych inwokacji. Doktor próbował porównać stare wersje z nowymi, i odkrył, że jest to ciężkie. Tam gdzie skrypt, który zapamiętał, czytany był jako "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", tutaj zaczynał się od "Aye, cngengah, Yogge-Sothotha", co w jego umyśle jawiło się jako zakłócenie sylabizacji drugiego słowa. W miarę jak próbował porównać obie wersje, doktor odkrył, że różnice między nimi przeszkadzały mu, i odkrył, że wymawia pierwszą z formuł magicznych na głos, by porównać znane dźwięki z nieznanym zapisem. Dziwny i okrutny zdawał się ten otchłanny, bluźnierczy dźwięk rozchodzący się w pomieszczeniu jego głosem, jego akcenty połączone z warkotliwym dźwiękiem pieśni, czy ta za pośrednictwem zaklęć przeszłości, nieznanego, czy też jako piekielny przykład tego tępego, niemiłego Bogu jęku z dołów gdzie nieludzkie zimno wzrastało i opadało rytmicznie w dystansie, poprzez smród i ciemność. </center> "Y'AI 'NG'NGAH YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI' THRODOG UAAAH!" </center> Lecz czym był ten zimny powiew, który zrodził się wraz z początkiem intonacji? Lampy zamigotały nieporadnie, a ciemność stała się tak gęsta, że litery na ścianach prawie zniknęły doktorowi z oczu. Pojawił się także dym, i gryzący odór, który praktycznie pochłonął wszystkie inne smrody w tym miejscu. Odór, który doktor już kiedyś poczuł, ale tym razem był niewyobrażalnie potężniejszy i bardziej zniewalający. Odwrócił on się od inskrypcji, by spojrzeć na pokój z jego szokującą zawartością, i ujrzał, że Kylix na ziemi, ten sam z fluorescencyjnym pyłem wydzielał z siebie chmurę gęstego, zielono-czarnego dymu zaskakującej ilości. Ten pył... O boże! Pochodził z półki "Materia" - co się z nim działo i co to zapoczątkowało? Magiczna formuła, którą inkantował - pierwsza z dwójki - Głowa Smoka, tryb wschodzący - Panie Nasz i Zbawco, czy to może być...? Doktor potknął się, i choć jego głowa była pełna chaotycznej gonitwy myśli od wszystkiego, co ujrzał, usłyszał i przeczytał o tym przerażającym przypadku Josepha Curwena i Charlesa Dextera Warda. "Mówię Ci ponownie, nie przywołuj Niczego, czego nie możesz odesłać... Miej swe Słowa odsyłania zawsze gotowe, i użyj ich, jeśli tylko masz jakąś Wątpliwość odnośnie tego, Kogo wezwałeś. Trzy rozmowy z tym co jest Nieludzkie..." O Litościwe Niebiosa, co to za kształt wyłaniający się zza dymu? <center> 4 </center> Marinus Bicknell Willett nie wierzył, by ktokolwiek uwierzył w jego historię, z wyjątkiem pewnych z jego przyjaciół, tak więc nie próbował jej opowiedzieć poza swoim najbardziej intymnym kręgiem towarzyszy. Tylko paru outsiderów usłyszało to, co powtórzył, a z nich większość go wyśmiała i zaznaczyła, że doktor z pewnością się starzeje. Poradzono mu, by wziął długie wakacje, a w przyszłości nie zajmował się chorymi mentalnie. Lecz pan Ward wie, że stary doktor nie mówi nic, jak tylko przeraźliwą prawdę. Czyż sam nie widział pewnego okropnego otworu w piwnicy domku w Pawtuxet? Czyż Willett nie wysłał go do domu, chorego i osłabionego, o godzinie 11 tego znaczącego poranka? Czyż mnie dzwonił on na próżno do doktora tamtego wieczoru, i ponownie dnia następnego, i czy nie pojechał sam do tego przeklętego domku następnego południa znajdując jego przyjaciela nieprzytomnego, ale i nieskrzywdzonego w jednym z łóżek na górze? Willett oddychał z trudem i otworzył swe oczy powoli, gdy pan Ward dał mu nieco brandy, którą miał ze sobą w samochodzie. Wtedy wzdrygnął się i wrzasnął, krzycząc - Ta broda... te oczy... Boże, kim jesteś? - Bardzo dziwna rzecz do powiedzenia dobrze ogolonemu, błękitnookiemu dżentelmenowi, którego znał od jego lat chłopięcych. W jasnym świetle południa, domek w Pawtuxet nie zmienił się w ogóle od poprzedniego poranka. Ubrania Willetta nie były w złym stanie, wyjąwszy parę plam i znoszone miejsca na kolanach, a tylko odrobinę gryzący odór przypomniał panu Wardowi o zapachu jego własnego syna w dniu, w którym został wzięty do szpitala. Brakowało latarki doktora, ale jego walizka była tutaj, tak pusta jak w momencie, gdy ją przywiózł. Zanim pojawiły się jakiekolwiek wyjaśnienia, z wyraźnym wysiłkiem moralnym Willett ostrożnie i niepewnie ruszył do piwnicy i spróbował znowu otworzył wrota prowadzące poniżej. Nie dało się. Idąc tam gdzie zostawił swoją dalej nieużytą torbę na narzędzia, pozyskał dłuto i zaczął atakować upartą ścianę. Poniżej, dalej było widać gładką ścianę z betonu, ale nie było już dłużej żadnego śladu otworu czy też przejścia. Zaskoczyło to bardzo ojca, który podążył za doktorem w dół, tylko głaska ściana z betonu - bez żadnej studni, świata podziemnych horrorów, bez sekretnej biblioteki, papierów Curwena, koszmarnych dołów odoru i wycia, laboratorium lub półek lub formuł magicznych, bez... Dr. Willett pobladł, i chwycił młodszego mężczyznę. - Wczoraj... - zapytał cicho - czy widziałeś tutaj... i poczułeś? - A kiedy pan Ward, sam z siebie oniemiały z przerażenia i zdziwienia, znalazł w sobie siłę, by kiwnąć głową na potwierdzenie, doktor wydał dźwięk, który był w połowie westchnięciem, a w połowie okrzykiem, i także pokiwał głową. - Więc ci powiem - zadecydował. Tak więc przez godzinę, w najbardziej słonecznym pokoju, który mogli znaleźć na górze, doktor szeptał swoją przerażającą opowieść zaskoczonemu ojcu. Nie było tutaj nic do zdania z relacji, poza formą, która stała za zielono-czarnym dymem z Kylixa, a Willett był zbyt zmęczony, by zapytać samego siebie co naprawdę miało miejsce. Było wiele bezcelowych, zaskoczonych potrząsań głową od obydwu mężczyzn, i kiedy pan Ward zapytał: - Czy sądzisz, że byłaby jakaś celowość w kopaniu? - doktor był cicho. Było niewłaściwe, by ludzkie umysły odpowiadały na takie moce z nieznanych sfer, które były tak blisko strony Wielkiej Otchłani. Ponownie, pan Ward zapytał: - Lecz gdzie to się podziało? Zaprowadziło ono Cię tutaj, i jakimś cudem zakleiło dziurę - I ponownie, Dr. Willett pozwolił, by cisza była jego odpowiedzią. Lecz mimo wszystko, nie była to finalna faza tej kwestii. Sięgnąwszy po swoją chustkę do nosa, zanim wstał by wyjść, palce doktora Willetta chwyciły w swej kieszeni kawałek papieru, którego nie było tam wcześniej, i któremu towarzyszyły świecie i zapałki, które pochwycił w tej znikającej krypcie. Była to zwykła kartka papieru, oczywiście wyrwana z jakiegoś taniego notatnika w tym pokoju żywych horrorów, gdzieś poniżej, a pismo na niej było zapisane zwykłym ołówkiem - niewątpliwie tym, który znajdował się przy notatniku. Kartka była złożona od niechcenia, i poza słabym kąśliwym zapachem tajemniczej komnaty, nie miała żadnego znaku należenia do świata innego niż ten. Lecz tekst sam w sobie zaiste kipiał cudacznością, gdyż nie był to skrypt żadnej znanej rozsądnej ery, lecz ciężkie pociągnięcia ciemności średniowiecza, ledwie czytelne dla zwykłych ludzi, którzy teraz próbowali je odczytać, lecz mimo to dalej będące kombinacją symboli, które zdawały się być ogólnikowo znajome. [[Plik:Charles Dexter Ward Medieval Latin.svg]] Krótko napisania wiadomość brzmiała właśnie tak, a jej tajemnica dała wstrząśniętym mężczyznom poczucie celowości, tak więc ruszyli ku autu Warda i wydali rozkazy, ażeby zabrano ich najpierw do cichej restauracji, a potem do Biblioteki Johna Haya na wzgórzu. W bibliotece było łatwo znaleźć dobre podręczniki paleografii i mężczyźni siedzieli nam nimi do momentu, aż trzeba było zapalić wieczorem wielki kandelabr. W końcu znaleźli oni, czego szukali. Zaiste, te litery nie były jakimś fantastycznym wymysłem, a normalnym skryptem z bardzo ciemnego okresu. Były to litery Saksonów, z ósmego lub dziewiątego wieku naszej ery, i przynosiły ze sobą wspomnienia ciemnych czasów, gdy świeże chrześcijaństwo usuwało w cień dawne wiary i antyczne rytuały, a blady księżyc Brytanii patrzył czasami na dziwaczne czyny w rzymskich ruinach Caerleon i Hexhaus, lub w wieżach przy rozpadającym się murze Hadriana. Te słowa były zapisane w łacinie, którą znał ten barbarzyński wiek i brzmiały: "Corwinus necandus est. Cadaver aq(ua) forti dissolvendum, nec aliq(ui)d retinendum. Tace ut potes.". Można to ogólnikowo przetłumaczyć jako "Curwen musi być zabity. Jego ciało musi być rozpuszczone w aqua fortis, i nic z niego nie może pozostać. Utrzymuj ciszę najlepiej, jak tylko potrafisz." Willett i pan Ward byli milczący i zaszokowani. Spotkali się twarzą w twarz z niewyjaśnionym, i odkryli, że nie mogą z siebie wykrzesać emocji, by odpowiedzieć w sposób, w który sądzili, że powinni. Zwłaszcza u doktora Willetta, zdolność do bycia znów zaszokowanym na nowo została prawie praktycznie wyczerpana, i obydwoje mężczyźni siedzieli w bezruchu, bezbronni, aż do momentu zamknięcia biblioteki, co zmusiło ich do wyjścia. Pojechali w ciszy do rezydencji Warda na Prospect Street i omawiali zagadnienie bez celu do późnych godzin nocnych. Doktor odpoczął nad ranem, lecz nie poszedł do domu. I był dalej na miejscu w niedzielne południe, gdy przyszła wiadomość telefoniczna od detektywów, którzy mieli za zadanie szukać Dr. Allena. Pan Ward, który krążył nerwowo po mieszkaniu w szacie nocnej, odpowiedział na ten telefon osobiście. Powiedział mężczyznom, by przyszli wcześnie następnego dnia, gdy usłyszał, że ich raport jest prawie gotowy. Zarówno Willett, jak i on sam byli wdzięczni, że ta faza problemu przybiera ostateczny kształt, gdyż niezależnie od genezy tajemniczej wiadomości, było jasne, że "Curwen" który musiał zostać zniszczony, był nikim innym jak brodatym obcym w okularach. Charles bał się tego mężczyzny i powiedział o nim w swojej szaleńczej notatce, że musi zostać on zabity i rozpuszczony w kwasie. Co więcej, Allen otrzymywał listy od dziwnych czarodziejów z Europy pod nazwiskiem Curwen, i przedstawiał się jako awatar niegdysiejszego nekromanty. A teraz z nowego i nieznanego źródła przybyła wiadomość, mówiąca, że "Curwen" musi zostać zabity i rozpuszczony w kwasie. Połączenie tych faktów było zbyt oczywiste, by być pomyłką. Poza tym, czy Allen nie planował zabić młodego Warda zgodnie z poradą kreatury zwanej Hutchinsonem? Oczywiście, ten list nigdy nie dotarł do tajemniczego brodacza, ale z jego treści można było wywnioskować, że Allen już zaczął formować plan, ażeby dać sobie radę z młodzieńcem jeśli byłby on zbyt "zniewieściały". Bez wątpienia, Allen musiał zostać powstrzymany, i nawet, jeśli najbardziej drastyczne środki nie musiały zostać powzięte, musiał być umieszczony tam, gdzie nie mógłby już skrzywdzić Charlesa Warda. Tamtego popołudnia, żywiąc nadzieję wbrew wszelkiemu rozsądkowi, że uda im się pozyskać jakieś informacje wskazujące na największe tajemnice od jedynego możliwego źródła, ojciec i doktor ruszyli w kierunku wybrzeża i odwiedzili młodego Charlesa w szpitalu. Prosto i poważnie Willett powiedział mu o wszystkim, co znalazł, i zauważył, jak blady się stał, gdy każdy kolejny opis podkreślał prawdę odkrycia. Doktor zastosował tak wiele dramatycznych efektów jak tylko mógł, i patrzył uważnie na reakcje Charlesa, gdy opisywał zakryte doły i bezimienne hybrydy w środku. Ale Ward nie dał po sobie niczego poznać. Willett zatrzymał się, a jego głos wyraził oburzenie, iż te rzeczy głodowały. Spojrzał na młodzieńca oburzony, i skrzywił się, gdy sardoniczny śmiech był jego jedyną odpowiedzią. Gdyż Charles, nie próbując nawet udawać, że krypta nie istniała, wyraźnie dostrzegał jakiś czarny humor w całej tej sytuacji, i zaśmiewał się z czegoś, co go wyraźnie rozbawiło. Wtedy wyszeptał, w akcentach niewątpliwie okropnych ze względu na jego zniszczony głos. - Cholera, one jedzą, ale nie potrzebują! To ta ciekawa część! Miesiąc, mówisz, bez jedzenia? Oh, doktorze, bądź skromny! Czy wiesz, jaki był dowcip z biednym, starym Whipplem i jego cnotliwych zachowaniem? Zabij wszystko, czyż nie? Czemuż, cholera, był w połowie głuchy od hałasów Spoza i nigdy nie dostrzegł lub usłyszał nic poprzez ściany. Nigdy mu się nie śniło, że one w ogóle tam były! Niech diabli Cię wezmą, te ''przeklęte rzeczy wyły tam sobie od czasów, gdy Curwen umarł ponad sto pięćdziesiąt lat temu''! Lecz nic więcej ponad to Willett nie otrzymał od młodzieńca. Przerażony, lecz prawie przekonany wbrew swej woli, kontynuował swoją opowieść, mając nadzieję, że jakiś incydent mógłby przerazić słuchacza z szalonej pewności, którą się wykazywał. Patrząc na twarz młodzieńca, doktor nie mógł zrobić nic innego jak czuć terror wskutek zmian, które ostatnie miesiące w niej wywołały. Zaiste, ten chłopak wezwał bezimienne horrory z niebios. Kiedy pokój z magicznymi formułami i zielonkawym proszkiem został wspomniany, Charles wykazał pierwsze oznaki ożywienia. Tajemniczy wyraz pojawił się na jego twarzy, gdy słyszał, że Willett przeczytał zaklęcie, i wyraził się ogólnikowo, że te notki były starą wersją, bez większego znaczenia dla nikogo, kto nie byłby głęboko zainteresowany historią magii. - Lecz - dodał - gdybyś tylko znał odpowiednie słowa, które leżały w tym pojemniku, nie byłoby Cię tutaj, by mi o tym opowiedzieć. To był numer 118, i wyobrażam sobie, że zaszokowałby Cię on, gdybyś spojrzał na moją listę w drugim z pomieszczeń. Tego nigdy nie wskrzesiłem, ale miałem zamiar tamtego dnia, gdy do mnie przyszliście. Wtedy Willett opowiedział o magicznej formule, którą zainkantował, i o zielono-czarnym dymie, który się pojawił, i gdy to zrobił, prawdziwy strach pojawił się po raz pierwszy na twarzy Warda. - To przybyło, a Ty jesteś tutaj żywy! -wykrzyknął Charles, a jego głos zdawał się wytryskać z jego trzewi i sięgnąć zimnych otchłani przedziwnych rezonansów. Willett, oświecony momentem inspiracji, wplótł w swoją odpowiedź ostrzeżenie z listu, który zapamiętał. - Numer 118, mówisz? Ale pamiętaj, że kamienie nagrobne są teraz pozamieniane w 9 przypadkach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przywołasz!. - I wtedy, bez ostrzeżenia, wyciągnął on list i mignął nim przed oczami pacjenta. Nie mógł się spodziewać lepszego rezultatu, gdyż Charles Ward zemdlał na miejscu. Cała ta konwersacja, oczywiście, miała miejsce w największej tajemnicy, ażeby alieniści ze szpitala nie mogli się o niej dowiedzieć, gdyż ojciec i doktor nie powinni byli zachęcać szaleńca do swoich przewidzeń. Tak więc, bez żadnego wsparcia, Dr. Willett i pan Ward umieścili nieprzytomnego młodzieńca na kanapie. Pozbawiony przytomności, pacjent mruczał pod nosem jakieś informacje, które powinien przekazać do Orne'a i Hutchinsona, więc gdy zdawało się, że jego przytomność w pełni wróciła, doktor powiedział mu o tych dziwnych istotach, że przynajmniej jedna z nich była jego jawnym wrogiem, i dał doktorowi Allenowi porady odnośnie jego morderstwa. To objawienie nie miało na Charlesie widocznego efektu, i zanim zostało poczynione, goście mogli ujrzeć, że ich gospodarz już miał wygląd śledzonego człowieka. Po tym, nie miał on więcej chęci na rozmowy, więc Willett i jego ojciec odeszli, pozostawiając ze sobą ostrzeżenie o brodatym Allenie, odnośnie którego młodzieniec poinformował ich, że to indywiduum zostało już załatwione, i nie skrzywdziłoby go nawet, gdyby chciało. Powiedział to z prawie mrocznym chichotem, który był bolesny dla uszu. Nie martwili się oni o żadne listy, które Charles mógł wysyłać do potwornej pary europejskich magów. Wiedzieli, że szpitalne autorytety przechwytywały wszelką korespondencję w celach cenzury i na pewno nie przepuściliby żadnej dzikiej lub przesadnej wiadomości. Istnieje jednakże ciekawe posłowie odnośnie kwestii Orne'a i Hutchinsona, jeśli byli oni w ogóle tymi wygnanymi czarodziejami. Kierowany jakimś ogólnikowym przeczuciem, pośród horrorów tamtego okresu, Willett zaaranżował z międzynarodowym biurem prasowym przekazywanie mu informacji o obecnych zbrodniach i wypadkach w Pradze i wschodniej Transylwanii. Po 6 miesiącach wierzył, że znalazł dwie ważne rzeczy pośród wielu informacji, które otrzymał i przetłumaczył. Jedną z nich było kompletnie zniszczenie domu w środku nocy w najstarszej dzielnicy Pragi, i zniknięcie złego, starego człowieka znanego jako Josef Nadeh który żył w nim samotnie od kiedy wszyscy tylko sięgali pamięcią. Drugim wypadkiem była tytaniczna eksplozja w górach Transylwanii na wschód od Rakus, która kompletnie pochłonęła wszystkich mieszkańców Zamku Ferenczy o złej sławie, którego właściciel miał tak złą reputację zarówno u wieśniaków jak i żołnierzy, iż miał zostać wezwany do Bukaresztu na poważne przesłuchanie, gdyby ten wypadek nie zakończył jego żywota, który ciągnął się tak długo, jak trwa ludzka pamięć. Willett jest pewny, że ręka, która napisała mu średniowieczną notatkę, była w stanie również dzierżyć potężniejsze bronie, i choć Curwen został mu pozostawiony, by sam się nim zajął, autor listu był w stanie odnaleźć i poradzić sobie z Ornem i Hutchinsonem. O tym, jaki ostatecznie spotkał ich los, doktor Willett woli nie myśleć. <center> 5 </center> Następnego poranka, Dr. Willett przybył do domu Warda, by być obecnym na spotkaniu z detektywami. Zniszczenie lub uwięzienie Allena, czy też Curwena, jeśli można było go postrzegać jako jego reinkarnację - czuł on, że należy do tego doprowadzić za wszelką cenę, i wyraził on to przekonanie w rozmowie z panem Wardem, gdy siedzieli i czekali na przybycie mężczyzn. Byli tym razem na parterze, gdyż wyższe partie budynku powodowały swego rodzaju nudności, których nie dało się przezwyciężyć - nudności, które starszy słudzy łączyli w pewien sposób z klątwą, pozostawioną przez zniszczony portret Curwena. O 9 rano, trójka detektywów pojawiła się i natychmiast zaczęła zdawać relację z tego, co odkryła. Nie udało im się, z wielkim smutkiem to przyznali, zlokalizować Bravy Tony'ego Gomesa, jak sobie tego życzyli, nie znaleźli także żadnego śladu obecnej aktywności Dr. Allena; lecz odkryli bardzo dużo faktów pochodzących z lokalnych źródeł odnośnie aktywności tego nieznajomego. Allen wydawał się być mieszkańcom Pawtuxet szczególnie nienaturalnym bytem, i istniał powszechny pogląd, że jego gęsta, czarna broda była albo barwiona, albo fałszywa - pogląd ten nabrał popularności wraz ze znalezieniem takiej fałszywej brody, razem z parą ciemnych okularów, w jego pokoju w domku na farmie. Jego głos, Mr Ward mógł to potwierdzić na bazie jednej rozmowy telefonicznej z nim, miał głębię i pustkę, o której nie dało się zapomnieć - a jego spojrzenia zdawały się być ekstremalnie nieprzychylne, nawet spoza swoich okularów. Jeden sklepikarz, w trakcie negocjacji, ujrzał próbkę jego pisma ręcznego i zauważył, że było bardzo dziwne i poskręcane - potwierdzały to notatki bez jasnego znaczenia znalezione w jego pokoju i zidentyfikowane przez kupca. Jeśli chodzi o oskarżenia o wampiryzm z poprzedniego lata, większość plotek głosiła, że to Allen, a nie Ward był wampirem. Pozyskano także opisy urzędników, którzy odwiedzili domek w Pawtuxet po nieprzyjemnym incydencie z kradzieżą przy pomocy automobilu. Nie byli oni aż tak przekonani co do niebezpieczeństwa doktora Allena, ale rozpoznali go jako dominującą postać w dziwnej, ciemnej chatce. Miejsce to było dla nich zbyt ciemne, by zaobserwować go z jakąkolwiek klarownością, ale rozpoznaliby go z pewnością znowu, gdyby go ujrzeli. Jego broda była wyraźnie dziwna, i wierzyli, że dostrzegli jakąś niewielką bliznę nad jego prawym okiem w ciemnych okularach. Jeśli chodzi o przeszukanie pokoju Allena, nie dało ono żadnych poszlak poza sztuczną brodą i okularami, i paru notek zapisanych brzydkim pismem, które Willett od razu rozpoznał jako identyczne ze starymi manuskryptami Curwena i najnowszymi notatkami młodego Warda, znalezionymi w tym okropnych katakumbach horroru. Dr Willett i pan Ward zaznali w tym momencie szokującego, głębokiego, kosmicznego strachu, gdy te dane zostały im przekazane, i zadrżeli podążając za oczywistą, szaleńczą myślą, która nagle zainfekowała ich umysły. Fałszywa broda i okulary, brzydkie pismo odręczne Curwena - stary portret z małą blizną i zmieniony młodzieniec w szpitalu z taką samą blizną - ten głęboki, pusty głos w telefonie - czy to nie o tym przypomniał sobie pan Ward, gdy jego syn wyszczekał te żałosne tony, do których teraz był przymuszony? Kto kiedykolwiek widział Charlesa i Allena razem? Tak, urzędnicy raz ich widzieli, ale kto potem? Czy to nie wtedy, gdy Allen zniknął, Charles nie stracił nagle swego lęku i zaczął żyć w pełni w domku w Pawtuxet? Curwen-Allen-Ward - w jakiej bluźnierczej i potępieńczej fuzji dwa wieki i dwie osoby się spotkały? To cholerne podobieństwo obrazu do Charlesa - czy nie zwykł on patrzeć, patrzeć, patrzeć, podążać za młodzieńcem swoimi oczami? Czemu, też, zarówno Allen, jak i Charles kopiowali pismo odręczne Josepha Curwena, nawet, gdy byli sami, niczego się niespodziewający? A potem ta przeraźliwa robota tych ludzi - zagubiona krypta horrorów, które w ciągu jednej nocy postarzyły doktora; wygłodzone potwory w hałaśliwych dołach; okropna formuła magiczna, która wykonała tajemniczy efekt; wiadomość znaleziona w kieszeni Willetta; papiery i listy i mowa o grobach i "solach" i odkrycia - gdzie to wszystko prowadziło? W końcu pan Ward wykonał najrozsądniejszą czynność. Walcząc z rosnącym, przerażającym zrozumieniem, dał detektywom rzecz, którą mieli pokazać tym sklepikarzom z Pawtuxet, którzy widzieli Dr. Allena. Tą rzeczą była fotografia jego nieszczęsnego syna, na której teraz ostrożnie rysował tuszem parę ciężkich okularów i czarną, spiczastą brodę, którą detektywi przynieśli z pokoju Allena. Przez dwie godziny czekał on wraz z doktorem w opresyjnym domostwie, gdzie strach i miazmat powoli się gromadziły, gdy pusty panel w bibliotece na piętrze groził im swoją pustką. Wtedy mężczyźni wrócili. ''Tak, zmieniona fotografia była bardzo podobna do Dr. Allena''. Z twarzy pana Warda odpłynęła wszelka krew, a Willett wytarł swoja nagle mokre czoło swoją chustką. Allen-Ward-Curwen - to było zbyt przeraźliwe, by nadać temu jakąś wymawialną myśl. Co ten chłopak wezwał z pustki, i co to z nim zrobiło? Co naprawdę wydarzyło się, od początku do końca? Kim był ten Allen który chciał zabić Charlesa jako zbyt "zniewieściałego" i czemu jego domyślna ofiara napisała w postscriptum tego szaleńczego listu, że należy go w pełni zanurzyć w kwasie? Czemu, także, ta średniowieczna notatka, której genezy nikt nawet nie próbował zgadnąć, mówiła, że "Curwen" musi być podobnie zniszczony? Czym była ta przemiana, i kiedy jej finalny krok nastąpił? Tamtego dnia, gdy ten list został otrzymany - Charles był nerwowy cały poranek, a nagle przestał być. Uciekł nigdzie niewidziany i ruszył pewny siebie poprzez ludzi wynajętych, by go strzegli. To był ten czas, gdy był na zewnątrz. Lecz nie - krzyczał w przerażeniu gdy wszedł do swojego gabinetu - tego samego pomieszczenia? Co on tu znalazł? Nie, czekaj... co znalazło jego? Ta kopia, która ruszyła pewna siebie, bez bycia dostrzeżoną - czy to był obcy cień i horror atakujący drżącą osobę, która w ogóle nie opuściła tej biblioteki? Czy lokaj nie wspominał o dziwnych hałasach? Willett wezwał tego mężczyznę i zadał mu szeptem parę pytań. To była, z pewnością, okropna sprawa. Były hałasy - krzyk, wydech, duszenie i brzęczenie, skrzypienie lub dudnienie - może wszystko na raz? I pan Charles nie był taki sam, gdy wyszedł bez słowa. Lokaj zadrżał gdy to mówił, i wyczuł ciężkie powietrze, które powiało z jakiegoś otwartego okna na górze. Terror z pewnością zagościł w tym domu, i tylko detektywi, z profesjonalną manierą, nie byli w stanie w pełni go wyczuć. Nawet oni jednak byli podenerwowani, gdyż ten przypadek kryminalny miał pewne sugestie w tle, które wyraźnie nie przypadły im do gustu. Dr. Willett myślał intensywnie i głęboko, a jego myśli były przerażającego sortu. Tu i ówdzie prawie się załamał i szeptał coś pod nosem, gdy w jego głowie pojawiał się nowy, wyraźny łańcuch konkluzji koszmarnego typu. Wtedy pan Ward wykonał gest i konferencja się zakończyła, a wszyscy, poza nim i doktorem, opuścili pokój. Było już południe, lecz cienie nadchodzącej nocy, zdawało się, ogarnęły tą nawiedzoną posiadłość. Willett zaczął mówić, bardzo poważnym tonem, do swego gospodarza, i zachęcał go, by przyszłe szczegóły śledztwa zostawił jemu. Były, przypuszczał on, pewne okropne elementy, które przyjaciel lepiej by zniósł niż członek rodziny. Jako doktor rodziny musiał on mieć wolną rękę, a pierwszą rzeczą, o którą prosił, był okres samotności, by bez przeszkód, w opuszczonej bibliotece na górze, gdzie antyczny niegdyś-obraz zgromadził wokół siebie aurę okropnego horroru, bardziej intensywnego, niż gdy Joseph Curwen patrzył przebiegle ze ściany, mógł oddać się rozmyślaniom. Pan Ward, zalany powodzią groteskowych objawień i niepomyślnych, szaleńczych sugestii które wylały się na niego z każdej strony, mógł tylko się zgodzić. Pół godziny później, doktor był zamknięty samotnie w pokoju z panelami z Olney Court. Ojciec, nasłuchując z zewnątrz, usłyszał dźwięki przenoszenia i szurania, gdy chwile mijały, w końcu zaś dźwięk, jakby lekkie drzwi szafki się otworzyły. Wtedy usłyszał on stłumiony płacz, rodzaj chrapiącego, zduszonego dźwięku, a w końcu odgłosy otwarcia. Prawie natychmiast klucz obrócił się w zamku i Willett pojawił się w pomieszczeniu, ze wzburzonymi włosami i blady na twarzy, domagający się drewna dla prawdziwego kominka przy południowej ścianie pokoju. Palenisko by nie wystarczyło, stwierdził on, a elektryczny kominek miał ograniczone praktyczne użycie. Pragnąć zadać jakiekolwiek pytania, lecz się ich bojąc, pan Ward wydał odpowiednie rozkazy i sługa przyniósł jakieś bierwiona, drżąc, gdy wszedł do zatrutego powietrza biblioteki, by położyć je w środku. Willett w międzyczasie poszedł do rozmontowanego laboratorium i przyniósł trochę tego i owego, czego nie przemieszczono w lipcu zeszłego roku. Znajdowały się te przedmioty w przykrytym koszyku, i pan Ward nigdy nie dostrzegł czym były. Wtedy doktor zamknął się w bibliotece jeszcze jeden raz, i poprzez chmury dymu, który się zaczął unosić z kominka, było wiadome, że rozpalił ogień. Później, po głośnym dźwięku przewracania gazet, to dziwne szarpnięcie i skrzypienie było słychać raz jeszcze, a następnie tupanie, którego nikt z podsłuchujących nie lubił. Później, nastąpiły dwa wstrzymane krzyki Willetta, a następnie nastąpiło świszczące szemranie niezdefiniowanej nienawiści. Ostatecznie, dym, który wiatr powiewał z komina stał się bardzo ciemny i gryzący, i wszyscy mieli nadzieję, że pogoda mogłaby ich od niego osłonić, od tych duszących, trujących nut i chmur. Pan Ward czuł że jego głowa się zatacza, a jego słudzy stali razem w grupie by obserwować okropny czarny dym. Po erze czekania te chmury dymu zdawały się stawać lżejsze, i w połowie uformowane drapanie, zamiatanie i inne mniejsze operacje były słyszane za zamkniętymi drzwiami. W końcu, po trzaskaniu jakimiś drzwiami szuflad w środku, Willett się pojawił na dole. Był smutny, blady i rozczochrany i nosił koszyk przykryty z góry tkaniną, który zabrał z laboratorium. Zostawił okno szeroko otwarte, i w ten niegdyś przeklęty pokój znów wlatywało czyste, świeże powietrze, by wymieszać się z dziwnym, nowym zapachem dezynfekcji. Antyczne panele dalej się tutaj znajdowały, ale teraz zdawały się być wyzwolone od złowieszczości, i wisiały tak spokojne i stonowane jak nigdy, gdy nosiły na sobie obraz Josepha Curwena. Noc się zbliżała, lecz tym razem jej cienie nie miały w sobie ukrytego lęku, lecz tylko spokojną melancholię. Doktor nigdy nie powiedział, co zrobił. - Nie mogę odpowiedzieć na żadne pytania, lecz powiem, że istnieją różne typy magii. Wykonałem wielkie oczyszczenie. Ci, którzy żyją w tym domu, będą lepiej spali dzięki temu. <center> 6 </center> To, że "oczyszczenie" doktora Willetta było zadaniem niemal nadludzkim i porównywalnym z ohydnym podróżowaniem po zaginionej krypcie, jest udowodnione przez fakt, że starszy lekarz poddał się tak szybko, jak tylko wrócił do swego domu. Przez trzy dni odpoczywał bez przerwy w swoim pokoju, choć słudzy później szeptali, coś o słyszeniu po północy w środę cichego otwierania i jeszcze cichszego zamykania drzwi. Wyobraźnia sług, na szczęście, jest ograniczona, gdyż inaczej mogliby zacząć komentować zawartość czwartkowego Evening Bulletin, który zamieścił poniższy tekst: <center> Powrót ghuli z Północnego Cmentarza </center> Po przerwie trwającej 10 miesięcy od okropnego wandalizmu grobu Weedena w Północnego Cmentarza, nocny włóczęga został dostrzeżony we wczesnych godzinach porannych na tym samym cmentarzu przez Roberta Harta, nocnego stróża. Gdy spojrzał na chwilę spoza swojej budki, koło 2 rano, Hart dostrzegł światło latarni lub latarki niedaleko w kierunku północnym, a po otworzeniu drzwi wykrył człowieka z kielnią w ręce, bardzo dobrze widocznego ze względu na pobliskie światło elektryczne. Nagle zaczął się pościg, w którym sylwetka człowieka ruszyła w stronę głównego wejścia, uciekając na ulicę i ginąc wśród cieni zanim można było ją pochwycić. Podobnie do pierwszych ghuli, aktywnych w poprzednim roku, intruz nie wykonał żadnych prawdziwych uszkodzeń zanim został odkryty. Puste miejsce w sekcji Wardów wykazywało oznaki małego kopania, ale nie było to nic rozmiaru grobu, i żaden z istniejących grobów nie został naruszony. Hart, który nie może opisać jasno włóczęgi poza tym, że był małym mężczyzną z najpewniej pełną brodą, skłania się ku poglądowi, że wszystkie 3 ataki ghuli mają wspólne źródło, lecz policja z Second Station myśli inaczej ze względu na dziką, okrutną naturę drugiego incydentu, gdzie antyczna trumna została usunięta, a jej nagrobek brutalnie rozbity. Pierwszy z incydentów, który miał za zadanie najwyraźniej zakopać coś został przerwany i miał miejsce rok temu, ostatniego marca. Sądzi się, że chodziło o nielegalne składowanie alkoholu. Jest możliwe, zauważył Sierżant Riley, że ten trzeci przypadek jest podobnej natury. Oficerowie z Second Station są szczególnie uważni, by pochwycić gang przestępców odpowiedzialnych za te powtarzające się naruszenia gruntów cmentarza. Przez cały czwartek Dr. Willett odpoczywał, jakby regenerując siły po jakimś wcześniejszym wysiłku lub przygotowując się na coś, co miało dopiero przyjść. Wieczorem napisał notkę dla pana Warda, którą dostarczono następnego poranka i która sprawiła, że oszalały ojciec zastanawiał się długo i głęboko. Pan Ward nie mógł zająć się swoimi sprawami od szokującgo poniedziałku, z jego fatalnymi raportami i mrocznym "oczyszczeniem", ale odkrył coś uspokajającego w liście doktora pomimo rozpaczy, jaką zdawał się on obiecywać i nowymi tajemnicami, które miał sugerować. 10 Barnes St., Providence, R. I., 12 kwietnia 1928 Drogi Theodorze:— Czuję, że muszę powiedzieć pewne słowa zanim zrobię to, co planuję zrobić jutro. Zakończy to tę straszliwą sprawę, z którą sobie jakoś radziliśmy (coś czuję, że żadne narzędzie nigdy nie przebije się do tego okropnego miejsca, o którym wiemy), lecz boję się, że nie będę w stanie uspokoić Twego umysłu, dopóki nie zapewnię Cię, jak bardzo finalne jest rozwiązanie, o którym myślę. Znałeś mnie od momentu, gdy byłeś małym dzieckiem, więc wierzę, że zaufasz mi, gdy zasugeruję, że pewne kwestie najlepiej pozostawić niezbadanymi. Będzie lepiej, jeśli nie spróbujesz dalszych spekulacji o przypadku Charlesa. Jest również imperatywem, byś nie wspominał jego matce o niczym, by pozostała w błogiej nieświadomości. kiedy zadzwonię do Ciebie jutro, Charles już ucieknie. To wszystko, co ludzie muszą wiedzieć. Był szaleńcem i uciekł. Możesz powiedzieć jego matce ostrożnie i stopniowo o jego szaleństwie, gdy skończysz pisać listy na maszynie w jego imieniu. Polecam Ci, byś dołączył do niej w Atlantic City i tam odpoczął. Bóg wie, że potrzebujesz odpoczynku po tym szoku jak i również ja. Pojadę na południe na chwilę, by ochłonąć i przygotować się mentalnie na to, co nadejdzie. Tak więc nie zadawaj mi żadnych pytań, Kiedy zadzwonię. Możliwe, że coś pójdzie źle, ale jeśli tak się stanie, powiem Ci o tym. Nie wydaje mi się, by tak miało być. Nie będzie potem już powodów, by się zamartwiać, gdyż Charles będzie bardzo, bardzo bezpieczny. Jest teraz bezpieczniejszy, niż sobie możesz to wyśnić. Nie musisz się już bać Allena i tego kim lub czym jest. Jest on tak częścią przeszłości, jak portret Josepha Curwena, i kiedy zadzwonię do Twych drzwi, możesz być pewien, że nie będzie go już na tym świecie. A ten, kto napisał tę średniowieczną wiadomość nie będzie problemem dla Ciebie. Lecz musisz się przygotować na melancholię, a także swoją żonę. Muszę Ci powiedzieć wprost, że ucieczka Charlesa nie będzie oznaczała jego powrotu do Ciebie. Jest on ofiarą pewnej szczególnej choroby jak mogłeś się domyślić z jego subtelnych zmian psychicznych i fizycznych, i nie możesz mieć nadziei, że ujrzysz go kiedykolwiek później. Masz tylko to pocieszenie, że nigdy nie był diabłem lub naprawdę szaleńcem, lecz tylko chętnym, uczonym i ciekawym chłopcem, który kochał tajemnice przeszłości, co go ostatecznie zgubiło. Natknął się na rzeczy, których żaden śmiertelnik nie powinien nigdy znać, i sięgnął wstecz poprzez lata, jak nikt nie miał prawa. Coś przyszło z tej otchłani lat i go pochłonęło. Teraz nadchodzi kwestia, odnośnie której muszę Cię poprosić, byś zaufał mi najbardziej ze wszystkich. Gdy będzie, zaiste, brak jakiejkolwiek niepewności o los Charlesa. Za około rok, powiedzmy, możesz dojść do wniosku, że już nie odnajdziesz chłopaka. Możesz umieścić kamień nagrobny na Północnym Cmentarzu dokładnie 10 stóp na zachód od grobu Twego ojca i zwrócony tym samym kierunku, i oznaczyć to jako prawdziwe miejsce ostatecznego spoczynku Twego syna. Nie musisz się też martwić, że będzie on oznaczał jakąś abnormalność lub podmieńca. Prochy w tym miejscu będą prochami twojego własnego syna, prawdziwego Charlesa Dextera Warda, którego obserwowałeś od dziecka. Prawdziwego Charlesa z znakiem oliwy na jego biodrze i bez czarnego znaku wiedźmy na swej piersi lub dołku na swoim czole. Charlesa, który nigdy nie zrobił niczego złego, i który zapłacił swoim życiem za bycie "zniewieściałym". To wszystko. Charles ucieknie i w rok od dzisiaj możesz umieścić na cmentarzu jego nagrobek. Nie pytaj mnie o nic jutro. I uwierz, że honor Twej antycznej familii pozostaje nienaruszony dzisiaj, jak we wszystkich przypadkach przeszłych. Z najszczerszą sympatią, i napominając Cię do wytrwałości, spokoju i rezygnacji... Pozdrowienia, Twój przyjaciel Marinus B. Willett Tak więc rankiem piątku 13 kwietnia 1928, Marinuss Bicknell Willett odwiedził pokój Charlesa Dextera Warda w prywatnym szpitalu doktora Waite'a na wyspie Conanicut. Młodzieniec, choć nie próbował uniknąć swego gościa, był w smutnym nastroju, i nie chciał partycypować w konwersacji, której Willett wyraźnie pragnął. Odkrycie przez doktora krypty i jego potworne w niej doświadczenia były oczywiście nowym źródłem zawstydzenia, tak, że obydwoje wahali się wyraźnie po wymienieniu paru prostych formalności. Wtedy pojawił się też kolejny powód, dla którego rozmowa się nie kleiła, gdyż Ward zdawał się dostrzec prze maskę spokojnej twarzy Willetta i ujrzeć straszliwe poczucie celowości, której nie widział na niej nigdy wcześniej. Pacjent się zachłysnął, świadom, że od ostatniej wizyty nastąpiła zmiana w zazwyczaj przyjacielskim lekarzu rodzinnym który teraz zdawał mu się być bezwzględnym, nieporuszanym mścicielem. Ward pobladł wyraźnie, a doktor był pierwszym, który przemówił - Więcej - powiedział - zostało znalezione, i muszę Cię ostrzec, że nadszedł czas zapłaty. - Znowu kopałeś, i dokopałeś się do biednych, głodujących zwierzaczków? - padła ironiczna odpowiedź, gdy młodzieniec postanowił udawać odwagę. - Nie - przyznał powoli Willett - tym razem nie musiałem kopać. Szukaliśmy doktora Allena, i znaleźliśmy fałszywą brodę i okulary w domku w Pawtuxet. - Wspaniale - skomentował niezadowolony gospodarz z wysiłkiem bycia zabawnie obraźliwym - I wierzę, że udowodniły one więcej niż broda i okulary, które Ty sam nosisz, doktorze! - Wierze, że Tobie coś one udowadniają - padła wystudiowana, spokojna odpowiedź - Jak i owszem było, czyż nie? Gdy Willett to powiedział, było tak, jakby Słońce schowało się za chmurami, choć nie było żadnej zmiany w cieniach na podłodze. Wtedy Ward kontynuował. - I to tak mocno woła o zemstę i zapłatę? Może czasami mężczyzna ma ochotę na nieco przebieranek? - Nie - zaczął Willett poważnie - ponownie, nie masz racji. To nie mój problem, poszukiwanie przez ludzi przebieranek i podwójności - tak długo, jak ma on prawo w ogóle żyć i tak długo, jak nie niszczy tego, kto go przywołał z innych miejsc. Ward zaczął być agresywny - Cóż, panie, co odnalazłeś, i co zamierzasz ze mną zrobić? Doktor potrzebował nieco czasu przed odpowiedzią, jakby wybierając najbardziej efektywną z odpowiedzi. - Odnalazłem - zaczął on - coś w szafce za antycznymi panelami, gdzie kiedyś był portret. Spaliłem to, a prochy umieściłem tam, gdzie powinien znaleźć się grób Charlesa Dextera Warda. Szaleniec się zadławił i wstał ze swego krzesła, na którym siedział. - Niech Cię diabli! Komu powiedziałeś... i kto uwierzy, po całych dwóch miesiącach, i ze mną żywym? Co zamierzasz teraz zrobić? Willett, choć był małym mężczyzną wyglądał teraz niczym jakiś rodzaj autorytetu prawniczego, gdy uspokoił pacjenta gestem dłoni. - Nie powiedziałem nikomu. Nie jest to zwykła sytuacja - to szaleństwo spoza czasu i horror spoza sfer, gdzie nie pomoże ani policja, prawnicy, sądy czy też alieniści. Dzięki Bogu, że jakaś szansa zostawiła we mnie iskrę wyobraźni, co mi się przydało w wyjaśnianiu tej sprawy. Nie możesz mnie oszukać, Josephie Curwenie, gdyż wiem, że Twoja przeklęta magia jest prawdziwa! - Wiem, jak rzuciłeś zaklęcie, które po tylu latach zwróciło Cię do Twego potomka. Jak zwróciłeś jego uwagę na przeszłość i powstałeś ze swego ukrytego grobu. Jak ukrywałeś si w jego laboratorium kiedy studiowałeś współczesność, a w nocy atakowałeś innych jako wampir. Jak pokazałeś się w brodzie i okularach, by nikt się nie zastanawiał nad Twoim podobieństwem do Charlesa. Wiem, co zrobiłeś, gdy Twe potworności sprawiły, że on chciał się wycofać, i co zaplanowałeś potem, i wiem też, jak to zrobiłeś. - Zostawiłeś swą brodę i okulary i oszukałeś strażników wokół domu. Myśleli oni, że to on wyszedł, i myśleli, że to on wrócił, a ty go zabiłeś i ukryłeś. Lecz nie pomyślałeś o różnicy między dwoma umysłami. Byłeś głupcem, Curwenie, wierząc, że zwykłe wizualne podobieństwo by wystarczyło. Nie myślałeś o mowie, głosie i piśmie odręcznym? To nie zadziałało, jak teraz widzisz. Wiesz lepiej ode mnie kto lub co napisał ten średniowieczny list, lecz ostrzegam Cię, że nie napisano go na próżno. Istnieją abominacje i bluźnierstwa, które należy usunąć ze świata, i wierzę, że autor tamtych słów zajmie się Ornem i Hutchinsonem. Jedna z tych istot napisała Ci kiedyś, byś "nie wzywał niczego, czego nie możesz odesłać". Już raz Cię zabito, może w ten właśnie sposób, i może być i tak, że Twoja własna czarna magię Cię pokona ponownie. Curwenie, człowiek nie może się bawić Naturą poza pewnymi ograniczeniami, a każdy horror, który przywołałeś, powstanie, by Cię wymazać. Lecz tutaj doktorowi przeszkodził konwulsyjny krzyk istoty przed nim. Bez żadnej nadziei lub też broni, wiedząc, że jakikolwiek pokaz przemocy fizycznej sprawiłby, że pielęgniarze rzucili by się na pomoc doktorowi, Joseph Curwen miał tylko jeden sposób, by przetrwać - zaczął więc serię kabalistycznych gestów swoim głębokim, pustym głosem, teraz nie ukrytym już za fałszywym szeptem, wykrzyczawszy następujące słowa okropnej formuły magicznej: - PER ADONAI ELOIM, ADONAI JEHOVA, ADONAI SABAOTH, METRATON... lecz Willett był zbyt szybki dla niego. Nawet w momencie, gdy psy na zewnątrz zaczęły wyć, i jak zimny wiatr się zerwał nagle z wybrzeża, doktor zaczął poważną i spokojną intonację, którą zamierzał wyrecytować od samego początku. Oka za oko - magia za magię - niech wynik pokaże, jak bardzo otchłanne lekcje zostały wyuczone! Tak więc swoim czystym głosem, Marinus Bicknell Willett zaczął drugą parę formuł magicznych z tych, z których pierwsza wskrzesiła autora tej średniowiecznej notki - tajemniczą inwokację, którą oznaczono znakiem Smoczego Ogona, znakiem trybu zstępującego: <center> - GTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO! </center> Już pierwsze słowo z ust Willetta sprawiło, że wcześniej zaczęte zaklęcie zostało zatrzymane. Nie mogąc mówić, potwór zaczął wykonywać dzikie ruchy swymi rękami, aż i one ustąpiły. Kiedy okropne imię Yog-Sothotha zostało wymówione, ohydna zmiana się rozpoczęła. Nie było to tylko rozpuszczanie się, lecz raczej cała transformacja, i Willett zamknął swe oczy, ażeby nie zemdleć zanim inkantacja się zakończy. Lecz nie zemdlał, i ten człowiek bluźnierczych wieków i zakazanych sekretów nigdy więcej nie zagrażał już światu. Szaleństwo spoza czasu ustąpiło, i przypadek Charlesa Dextera Warda został rozwiązany pomyślnie. Otwierając swe oczy przed wyjściem z tego pokoju horroru, Dr. Willett ujrzał, że to, czego się nauczył na pamięć, zaiste poskutkowało. Nie było, tak jak się tego spodziewał, żadnej potrzeby kwasu. Gdyż zupełnie jak jego portret rok wcześniej, Joseph Curwen teraz leżał na ziemi jako cienka warstwa błękitno-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 8jmpdo6e1gz5fy00q91j0pvpujmo92m 3870391 3870390 2025-07-11T03:24:39Z Kaworu1992 12326 3870391 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm == <center> 1 </center> A teraz to, co nastąpiło przed okropnym doświadczeniem, które zostawiło swój ślad strachu na duszy Marinusa Bicknella Willetta, a dodało dekadę do jego wyglądu, pomimo jego i tak starego wieku. Dr. Willett spędzał dużo czasu na rozmowach z panem Wardem, i razem uzgodnili parę rzeczy, odnośnie których uważali, że alieniści ich wyśmieją. Istniał, doszli do wniosku, okropny spisek w świecie, który był bezpośrednio powiązany z nekromancją nawet starszą niż procesy o czary w Salem - co do tego nie było wątpliwości. Istniało przynajmniej dwóch żywych mężczyzn - i jeden, o którym woleli nie myśleć - który byli w absolutnej posesji umysłów lub osobowości tak starych jak 1690 r. lub nawet wcześniej. Było to pewne, nawet w obliczu wszelkich praw natury. To, co te okropne kreatury - i Charles Ward - robiły lub próbowały zrobić, wydawało się dosyć proste z ich listów i wszelkich faktów o sprawie. Obrabowywali oni groby wszelkich ludzi, wliczając ludzi najsłynniejszych i najmądrzejszych, w celu powołania z ich prochów jakiegoś podobieństwa świadomości i wiedzy, które kiedyś ci ludzie posiadali. Jakieś okropne poruszenie trwało wśród tych koszmarnych ghuli, podczas którego kości zmarłych były transportowane z zimną dokładnością dzieci w szkole wymieniających się książkami, co więcej, to, co pozyskano na przestrzeni wieków zdawało się sugerować moc i wiedzę poza czymkolwiek w całym kosmosie, większe niż te, które kiedykolwiek zgromadził jeden człowiek bądź nawet ich grupa. Uzyskali oni jakieś bluźniercze sposoby, by utrzymać swe mózgi żywymi, w jednym lub być może kilku ciałach, i z pewnością pozyskali sposób na dostęp do świadomości zmarłych, których zbierali razem. Wydawało się, że istniała jakaś prawda w antycznym Borellusie, gdy pisał on o uzyskaniu z nawet najstarszych szczątków "Esencjalnych Soli" z których cienie dawno zmarłych ludzi mogły być wskrzeszone. Istniała jakaś magiczna formuła na przywołanie takiego cienia, i inna, by go odesłać - i została ona tak udoskonalona, że można się było jej nauczyć z sukcesem. Trzeba uważać na ewokacje, gdyż nagrobki na starych grobach nie zawsze są dokładne. Willett i pan Ward drżeli z przerażenia przechodząc od konkluzji do konkluzji. Rzeczy - obecności lub głosy pewnego rodzaju - mogłyby być pozyskane z nieznanych miejsc jak i bezpośrednio z grobów, a w tym procesie trzeba być ostrożnym. Joseph Curwen niewątpliwie przywołał wiele zakazanych rzeczy, a co do Charlesa - co trzeba było o nim myśleć? Jakie siły "spoza Sfer" dosięgnęły go z czasów Josepha Curwena i przemieniły i skupiły jego umysł na zakazanych rzeczach? Pozwolono mu udać się w pewnych kierunkach, i tak uczynił. Rozmawiał on z mężczyzną z horroru w Pradze i został długo z kreaturą w górach Transylwanii. I musiał odnaleźć on w końcu grób Josepha Curwena. Tamte zniszczone gazety i to, co w nocy słyszała jego matka, było zbyt ważne, by o tym zapomnieć. Wtedy też przywołał coś, i musiało to przybyć. Ten potężny głos w Dobry Piątek, i te różne tony zamknięte na jego strychu. Czym one były, z ich głębią i pustką? Czy nie istniała wtedy jakaś okropna zapowiedź przerażającego Dr. Allena z jego głosem? Tak, to było to, co pan Ward wyczuwał jako podskórny horror w jego jedynej rozmowie z tym człowiekiem - jeśli był on w ogóle człowiekiem - za pośrednictwem telefonu. Jakie piekielne świadomości lub głosy, jakie martwe cienie obecności, przybyły w odpowiedzi na wołanie Charlesa Warda w formie sekretnych rytuałów za tymi zamkniętymi drzwiami? Te głosy, podsłuchane w kłótni - "musi być czerwone przez trzy miesiące" - Dobry Boże! Czy to nie miało miejsca tuż przed epidemią wampiryzmu? Wykopanie antycznego grobu Ezry Weedena, i krzyki później w Pawtuxet - czyj umysł zaplanował zemstę i odkrył na nowo to okropne siedzisko starożytnych bluźnierstw? A potem domek w Pawtuxet i brodaty obcy, i plotki i lęk. Ostatniego szaleństwa Charlesa ani ojciec, ani doktor nie mogli wyjaśnić, lecz byli oni pewni, że umysł Josepha Curwena znów stąpał po ziemi i znów czynił antyczne zło. Czy demoniczne opętanie było jakąś możliwością? Allen miał tu coś do roboty, a detektywi musieli odkryć więcej o tym, czyja egzystencja prześladowała życie młodzieńca. W międzyczasie, ponieważ istnienie jakiejś rozległej krypty pod domkiem wydawało się być poza wszelką wątpliwością, należy włożyć pewien wysiłek, ażeby ją znaleźć. Willett i pan Ward, świadomi sceptycznej natury alienistów, po swojej ostatniej rozmowie rozpoczęli wspólne badanie z niezwykłą dokładnością domku na uboczu następnego poranka z walizkami i pewnymi narzędziami i akcesoriami odpowiednimi do poszukiwań architektonicznych i badań podziemnych. Nastał poranek szóstego dnia kwietnia, i dwójka badaczy znalazła się w domku w Pawtuxet o 10 rano. Pan Ward miał klucz, i wykonano wstępne przeszukiwanie. Z chaosu w pokoju Dr. Allena było jasne, że detektywi byli tu już wcześniej, a obecni poszukiwacze żywili nadzieję, że znaleźli oni jakąś wartościową wskazówkę. Oczywiście, ich główne zainteresowanie dotyczyło piwnicy, więc udali się do niej bez chwili zwłoki, ponownie pokonując drogę, którą już wcześniej pokonywali w obecności szalonego młodzieńca. Przez chwilę wszystko zdawało się być konfundujące, każdy cal ziemistej podłogi i kamiennych ścian zdawał się być tak twardy i niewzruszony, że wizja znalezienia choćby jednej dziury zdawała się być śmieszna. Willett zasugerował, że skoro oryginalną piwnicę wykopano bez żadnej wiedzy o katakumbach poniżej, początek przejścia powinien wydawać się całkiem współczesny, najpewniej stworzony przez młodego Warda i jego towarzyszy, którzy musieli szukać antycznych krypt, o których plotki musiały dojść do ich uszu na jakieś straszliwe sposoby. Doktor próbował wyobrazić sobie siebie samego na miejscu Charlesa, by sprawdzić, jak mieszkaniec domu mógłby zacząć, ale nie uzyskał zbyt wiele przy zastosowaniu tej metody. Wtedy zdecydował się na eliminowanie możliwości, i przeszukał całą podziemną powierzchnię zarówno w pionie, jak i w poziomie, przeszukując starannie każdy cal z osobna. Wkrótce zdał sobie sprawę, że przebadał już wszystko, poza małą platformą przed wannami, które wcześniej już obejrzał ku swej porażce. Teraz, eksperymentując na każdy możliwy sposób, i wykorzystując podwójną siłę, w końcu odkrył, że wierzch owszem, się obraca i przesuwa horyzontalnie. Poniżej znajdowała się betonowa powierzchnia ze stalowym włazem, do której pan Ward zaraz podbiegł, pełen ekscytacji. Właz nie był ciężki w podniesieniu, i ojciec usunął go z drogi, gdy nagle wydał się on Willettowi dziwny. Chwiał się i kiwał głową w senny sposób, a w powiewie morowego powietrza, które wyleciało z czarnej dziury poniżej, doktor wkrótce rozpoznał prawdopodobną przyczynę. W tamtym momencie, Dr. Willett wyniósł swojego towarzysza tracącego przytomność, położył go na podłodze na parterze i zaczął go cucić przy pomocy zimnej wody. Pan Ward zaczął powoli wracać do siebie, ale było jasne, że trujący gaz z krypty w pewien straszliwy sposób go zatruł. Nie chcąc zdać się na ślepy los, Willett pobiegł do Broad Street po taksówkę i wysłał cierpiącego do domu, pomimo jego słabych protestów. Potem wyjął latarkę, przykrył swe otwory nosowe sterylną gazą, i zszedł niżej jeszcze raz, by przebadać nowo-odkryte głębie. Morowe powietrze nieco się rozrzedziło, i Willett był w stanie wysłać promień światła w bezdenny mrok. Przez około 10 stóp, był to cylindryczny pionowy tunel ze ścianami z betonu i żelazną drabiną, po czym tunel zdawał się przechodzić w stare, kamienne stopnie, które oryginalnie musiały prowadzić do powierzchni gdzieś na południe od domku. Willett musi przyznać, że przez chwilę wspomnienia legend o starym Curwenie powstrzymały go od zejścia w dół, samotnie, w tym morowym powietrzu. Nie mógł się on powstrzymać, by nie wspominać o tym, co Luke Fenner raportował o tej ostatniej, potwornej nocy. Wtedy zmotywował go jego obowiązek, i zszedł w dół z wielką walizką, w której miał zamiar wynieść wszelkie dokumenty, które uznałby za kluczowe. Powoli, ze względu na swój zaawansowany wiek, zszedł po drabinie i stanął na śliskich stopniach poniżej. Były one antycznym kamieniarstwem, jego latarka mu objawiła, i na wilgotnych ścianach widział wilgoć wieków. Niżej wiodły schody, ale nie spiralnie, tylko w nagłych zwrotach, i były na tyle wąskie, iż dwójka mężczyzn miałaby problem, stąpając obok siebie. Naliczył on 30 stopni, gdy jakiś dźwięk bardzo cicho dobiegł do jego uszu, a potem czuł się zniechęcony do jakiegokolwiek liczenia. Ten dźwięk był bluźnierczy, jeden z tych niskich, okropnych pokazów świata przyrody, których nie powinno w ogóle być. Można go było nazwać pustym łkaniem, pełnym poczucia rozpaczy lub beznadziejnym jękiem, chórem boleści i umęczonego ciała bez żadnej myśli, ale taka nazwa pomijałaby jego wszelkie potępienie i tony, które zatruwały duszę. Czy to tego dźwięku Ward nasłuchiwał, gdy go przyjęto do szpitala? Była to najbardziej szokująca rzecz, jaką Willett kiedykolwiek usłyszał, i zdawał się nie rozchodzić z żadnego konkretnego miejsca, gdy doktor dosięgnął dna schodów i poświecił swoją latarką, w kąty cyklopowych ścian pełnych czarnych portali. Sala, w której stał, miała może z 14 stóp wysokości w środku i była szeroka na 10, może 12 stóp. Chodnik zbudowany był z wielkich, ciętych kamieni, a ściany i sufit były stworzone przez kamieniarzy. Nie mógł on sobie wyobrazić jej długości, gdyż ciągnęła się ona w nieskończoną ciemność. Niektóre portale posiadały drzwi w starym, kolonialnym typie, a inne nie miały ich zaś w ogóle. Przezwyciężając poczucie lęku wynikłe w efekcie zapachu i wycia Willett zaczął badać te portale jeden po drugim, znajdując za nimi pokoje z kamiennymi sufitami, każdy średniego rozmiaru i najwyraźniej o tajemniczych wykorzystaniach. Większość z nich miała kominki, których wyższe kominy stanowiły zapewne fascynujące studium z inżynierii. Nigdy wcześniej lub później nie widział on takich urządzeń lub ich sugestii, gdziekolwiek nie spojrzał, przykryte kurzem i pajęczynami sprzed ponad setki lat, w wielu przypadkach najwyraźniej zniszczone przez antycznych przeciwników. Wiele z komnat wydawało się w ogóle nietkniętych współczesną ręką, i musiały reprezentować one najwcześniejsze i najstarsze fazy eksperymentów Josepha Curwena. W końcu Willett natrafił na pokój oczywistej współczesności, lub przynajmniej coś w tym stylu. Istniały tutaj oliwne lampy, półki na książki i stoły, krzesła i szuflady, i biurko z wysokimi stosami papierów różnej antyczności i współczesności. Świece w świecznikach stały w kilku różnych miejscach, i odnalazłszy w pobliżu pudełko zapałek, Willett postanowił je zaświecić. W świetle świec zdawało się że ten apartament to nic innego jak pełny gabinet lub biblioteka Charlesa Warda. Doktor widział wcześniej wiele z książek tutaj obecnych, a duża część mebli pochodziła z posiadłości przy Prospect Street. Tu i ówdzie znajdowało się coś, co doktor znał bardzo dobrze, i poczucie dobrego zaznajomienia się z przedmiotami stało się na tyle duże, że Willett prawie zapomniał o okropnych jękach, które tutaj zdawały się być głośniejsze niż u stóp schodów. Jego pierwszym obowiązkiem, jak to sobie zaplanował, było znalezienie i wzięcie w posiadanie wszelkich dokumentów, które miały dużą wartość, zwłaszcza zaś tych, które Charles znalazł tak dawno temu za obrazem w Olney Court. W miarę, jak doktor Willett zaczął przeszukiwać pomieszczenie, zdał sobie sprawę z monumentalności swego zadania, gdyż papier za papierem były wypełnione ciasnym pismem i intrygującymi symbolami, tak, że przeczytanie i zedytowanie wszystkiego mogło zająć miesiące, lub nawet lata. W pewnym momencie znalazł on wielkie pudło listów z Pragi i Rakusa, spisane pismem odręcznym w jasny sposób należącym do Orne'a i Hutchinsona. Zabrał on je wszystkie, jako część plików, które planował wynieść na powierzchnię w swojej walizce. W końcu, w mahoniowej szufladzie, która kiedyś ozdabiała dom Warda, Willett znalazł stare dokumenty Curwena, rozpoznając je na bazie krótkiego wglądu, który dał mu kiedyś weń Charles tak wiele lat temu. Młodzieniec najwyraźniej trzymał je razem, w sposób, w jaki razem zostały znalezione, gdyż wszystkie dokumenty, w których wspominali robotnicy były tutaj, z wyjątkiem tych zaadresowanych do Orne'a i Hutchinsona, a także szyfr wraz z kluczem. Willlett umieścił to wszystko w swojej walizce i kontynuował swoje przeszukiwanie papierzysk. Ponieważ zdrowie młodego Warda było dlań najważniejsze, najwięcej przeszukiwania Dr. Willett poświęcił sprawom bieżącym, i w masie papierów poświęconych temu tematowi jedna nieregularność została przezeń odnotowana. Problemem była bardzo mała liczba dokumentów spisana normalnym pismem odręcznym Charlesa, które to dokumenty nie obejmowały niczego młodszego niż 2 miesiące wstecz. Z drugiej strony, była cała masa symboli i formuł magicznych, historycznych notatek i komentarzy filozoficznych, zapisane pismem odręcznym absolutnie identycznym z antycznym pismem Josepha Curwena, choć, oczywiście, daty były współczesne. Najwyraźniej, częścią założeń Charlesa była imitacja pisma odręcznego starego czarodzieja, co udało mu się doprowadzić do perfekcji. Trzeciego rodzaju pisma, które mogło należeć do dr. Allena, nie było tutaj w ogóle. Jeśli był on zaiste liderem, musiał zmusić młodego Warda, ażeby działał jako jego sekretarz. W tych nowych materiałach jedna mistyczna formuła, lub raczej para, pojawiała się tak często, że Willett zapamiętał ją na pamięć nim skończył swoje przeszukiwania. Składała się ona z dwóch kolumn, ta po lewej stronie zatytułowana archaicznym symbolem zwanym ``Głową Smoka'' i używaną w okultyzmie by oznaczać wzrost, a ta po prawej zatytułowana powiązanym symbolem ``Smoczego Ogona'' powiązanego ze spadkiem. Wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym podglądzie, i prawie podświadomie doktor zdał sobie sprawę, że druga połowa była niczym innym jak pierwszą napisaną sylabicznie wstecz z wyjątkiem poniższego: <center> {| |- | <big>'''☊'''</big> || <big>'''☋'''</big> |- | Y'AI 'NG'NGAH, <br> YOG-SOTHOTH <br> H'EE—L'GEB <br> F'AI THRODOG <br> UAAAH || OGTHROD AI'F <br> GEB'L—EE'H <br> YOG-SOTHOTH <br>'NGAH'NG AI'Y <br> ZHRO |- |} </center> Ostatnie monosylaby i dziwne imię Yog-Sothoth, które doktor rozpoznał w różnym zapisie z innych pism, które widział odnośnie tej okropnej sprawy. Magiczne formuły były jak następuje - z wielką dokładnością, o czym Willett mógłby przysiąc - a pierwsza z nich wydawała się budzić coś w pamięci w ciemnych głębiach jego umysłu, co przypomniał sobie później, badając raz jeszcze wydarzenia z tego straszliwego Dobrego Piątku w poprzednim roku. Te zaklęcia były tak okropne, i tak często się na nie natykał, że zanim doktor zdał sobie z tego sprawę, powtarzał je szeptem. W końcu jednak uznał, że ma już wszystkie potrzebne mu dokumenty, tak więc uznał, że nie będzie już dłużej badał tego miejsca, aż do momentu, gdy mógłby przekonać do swoich racji sceptycznych alienistów w celu zorganizowania większego, bardziej usystematyzowanego przeszukiwania. Dalej musiał znaleźć ukryte laboratorium, tak więc zostawił swoją walizkę w jasnym pomieszczeniu i zanurzył się ponownie w czarne, hałaśliwe korytarze, których głębie rozbrzmiewały bez litości tym okropnym jękiem. Następne parę pokojów, które odwiedził, były kompletnie opuszczone lub wypełnione tylko rozpadającymi się pudłami i złowieszczo wyglądającymi szarymi trumnami. Pokoje te jednakże wywarły na nim wielkie wrażenie, albowiem zaczął rozumieć rozmach operacji Josepha Curwena. Myślał on o niewolnikach i marynarzach, którzy zaginęli, o grobach, które naruszono w każdej części świata, i o tym co drużyna pod przewodnictwem Erzy Weedena musiała ujrzeć - wtedy też zadecydował, że lepiej nie oddawać się tego typu rozmyślaniom. W pewnym momencie wielkie, kamienne schody wzniosły się po jego prawej stronie, i wydedukował, że muszą one prowadzić do jednego ze starych budynków Curwena - może tej słynnej kamiennej budowli z wąskimi oknami umieszczonymi wysoko - założywszy, że schody, którymi tutaj dotarł, prowadziły do farmy Curwena. Nagle zdało się doktorowi, że ściany zawalają się przed nim, a odór i dźwięki wokół niego stały się głośniejsze. Willett ujrzał, że dotarł do szerokiej, otwartej przestrzeni, tak wielkiej, że jego latarka nie była w stanie jej w pełni oświetlić, a gdy ruszył naprzód, co pewien czas natrafiał na grube kolumny, które wspierały sklepienie. Po pewnym czasie, doktor dotarł do pierścienia kolumn, przypominających monolity Stonehenge, z wielkim kamiennym ołtarzem na bazie trzech kamieni w centrum - ryciny na tym ołtarzu tak go zaciekawiły, że zbliżył się doń ze swoim elektrycznym światłem. Lecz gdy je ujrzał, odsunął się precz, drżąc na całym ciele, i nie zatrzymał się, by wybadać czarne plamy, które jawiły się w świetle latarki na górnej powierzchni, czasami spływając po bokach w cienkich linach. Zamiast tego, odnalazł odległą ścianę i ruszył wzdłuż niej obok gigantycznego kamiennego kręgu, czasami natrafiając na czarne wrota i milion pomniejszych cel z żelaznymi kratami i kajdanami na nadgarstki i kostki przykutymi do kamiennych ścian. Te cele były puste, lecz dalej okropny smród i odległe jęki wypełniały powietrze, teraz intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, i najwyraźniej zmieniające się w czasie, poprzez jakiś rodzaj śliskiego dudnienia. <center> 2 </center> Uwaga Willetta nie mogła już dłużej zostać odwrócona od tego przerażającego smrodu i dziwnych dźwięków. Obydwa były wyraźniejsze i okropniejsze w tej wielkiej sali z kolumnami, niż gdziekolwiek indziej i posiadały pewną sugestię pochodzenia z jakichś nieznanych głębin, nawet w tym czarnym, podziemnym świecie tajemnic i nihilizmu. Zanim doktor spróbował którychś z ciemnych portali, szukając stopni prowadzących w dół, zwrócił on swój promień światła na podłogę wyłożoną kamieniami. Kamienie były ułożone w dosyć swobodny sposób, i w nieregularnych odstępach następowały kamienie w ciekawy sposób przecięte przez małe dziurki, bez żadnego schematu odnośnie ich ułożenia, a w jednym miejscu leżała bardzo długa drabina, beztrosko porzucona na ziemi. Do tej drabiny, co wydawało się być nieco dziwne, przyczepił się przerażający odór, w którym wszystko było skąpane. Gdy Willett przechodził obok niej, uderzyło go to, że zarówno odór, jak i hałas zdawały się dochodzić bezpośrednio sponad dziwnie przebitymi płytami, zupełnie, jakby były one prostackimi drzwiami w podłodze, prowadzącymi w dół, w jakieś regiony z horroru. Uklęknąwszy przy jednej z nich, pracował nad nią gołymi rękami, i z ekstremalną trudnością mógł ją poruszyć. Pod jego dotykiem jęki z dołu wzniosły się na nowe wyżyny, i tylko przez zastosowanie wielkiej siły woli był on w stanie podnieść ciężki kamień. Nienazwany smród teraz wzniósł się z podziemi, a doktor poczuł zawroty w głowie, gdy odkładał kamienną płytę i zwrócił swe światło w kierunku nowo odkrytego prostokąta ciemności. Jeśli Willett spodziewał się schodów prowadzących w dół do jakiejś ostatecznej abominacji, to musiał się poczuć rozczarowany. Pośród fetoru i jęków dostrzegł tylko wyłożone cegłami dno studni, być może o średnicy półtora metra, i pozbawioną jakiejkolwiek drabiny lub sposobu, by zejść niżej. Gdy światło otoczyło sobą wnętrze studni, jęki zamieniły się nagle w okropne krzyki, którym towarzyszył dźwięk ślepego, bezowocnego szarpania i śliskiego uderzenia. Eksplorator zadrżał na całym ciele, niechętny by wyobrazić sobie jakie okropieństwa musiały żyć w tej otchłani, lecz po chwili zebrał w sobie swą odwagę, by spojrzeć głębiej, ponad krawędź studni, leżąc całym ciałem i trzymając latarkę prosto w dół, by ujrzeć, co mogło leżeć poniżej. Przez jedną sekundę nie dostrzegał niczego innego, jak tylko śliskie, pokryte mchem ściany z cegieł, zapadającymi się w mrocznych głębinach pełnych ohydnych rzeczy i szaleństwa, i wtedy dostrzegł, że coś ciemnego skakało niezręcznie i energicznie w dół i górę na dnie wąskiego szybu, który musiał być z 20, może 25 stóp poniżej kamiennej podłogi, na której leżał. Latarka zadrżała w jego dłoniach, lecz spojrzał dalej, zastanawiając się, jaki rodzaj żywej istoty może być uwięziony w tych ciemnych głębinach tej nienaturalnej studni, zostawiony by umrzeć z głodu przez młodego Warda, przez cały miesiąc, gdy doktorzy zabrali do go szpitala, i najwyraźniej był to jedynie jeden z wielu uwiezionych w tych studniach, których ciężkie, kamienne pokrywy znajdowały się na całej podłodze tej wielkiej jaskini. Czymkolwiek te istoty były, nie mogły one leżeć na dole w tych ciasnych przestrzeniach, lecz musiały się kulić, jęczeć i krzyczeć i leciutko się poruszać przez te wszystkie tygodnie, gdy ich mistrz porzucił je bez żadnej troski czy opieki. Jednakże Marinus Bicknell Willett żałował bardzo, że spojrzał ponownie, gdyż, aczkolwiek był chirurgiem i weteranem prosektorium, nie był już nigdy taki sam od tego momentu. Jest ciężko wyrazić, jak pojedynczy widok fizycznego obiektu z wymiarami w trójwymiarowej przestrzeni może tak wstrząsnąć i zmienić człowieka i możemy tylko powiedzieć, że pewne zarysy i byty posiadają odnośnie siebie moc symbolizmu i sugestii, które działają przerażająco na perspektywę wrażliwego myśliciela i szepczą okropne wskazówki tajemniczych kosmicznych relacji i nienazwanych bytów poza ochronną iluzją powszechnej wizji świata. W tamtej sekundzie Willett spojrzał i ujrzał taki zarys czy też istotę, że przez następne parę chwil był bez wątpienia równie szalony jak jakikolwiek pacjent w prywatnym szpitalu Dr. Waite'a. Upuścił on swoją latarkę z ręki, z której odpłynęła wszelka siła mięśni lub koordynacja, nie słyszał także dźwięku zgrzytania zębami, który zwiastował jej ostateczny los na dnie studni. Krzyczał, krzyczał i krzyczał, głosem, którego panicznego falsetu żaden z jego znajomych by nie rozpoznał, i choć nie mógł stanąć na nogi, przeczołgał się desperacko z dala od mokrego chodnika, gdzie z tuzinów studni z Tartaru wydobywały się jęki, odpowiadając na jego własne, szaleńcze krzyki. Obtarł on swe dłonie na twardych, luźnych kamieniach, i wielokrotnie zranił swą głowę, gdy ta uderzała w częste filary, lecz dalej, szedł w swoim kierunku. Wtedy, powoli, odzyskał on panowanie nad sobą, wśród absolutnej ciemności i smrodu, i zatkał uszy, ażeby nie słyszeć więcej okropnych jęków. Był umęczony i bez możliwości zapalenia światła, wstrząśnięty, w samym centrum bezdennej otchłani ciemności i szaleństwa, i zmiażdżony wspomnieniem, którego już nigdy nie miał zapomnieć. Poniżej niego, tuziny tych rzeczy dalej żyły, a z jednej ze studni usunięto pokrywę. Wiedział, że to, co zobaczył, nie mogło wspiąć się po śliskich ścianach, ale wzdrygnął się na myśl, że jakieś tajemnicze podłoże dla stóp mogło mimo wszystko istnieć. Czym ta rzecz była, doktor nie mógł powiedzieć. Była jak jedna z tych rzeczy uwiecznionych na ołtarzu, lecz była żywa. Natura nigdy nie mogłaby powołać jej do życia w jej obecnej formie, gdyż była wyraźnie niedokończona. Jej braki były zaskakujące, a abnormalności jej proporcji nie dało się wyrazić słowami. Willett zgadza się, że taki rodzaj bytu musiał powstać z tego, co Ward powołał z niekompletnych soli, i co musiał zatrzymać jako sługi lub w celach rytualnych. Nie miało to szczególnego znaczenia, i jego podobizna nie zostałaby wyryta na tym przeklętym kamieniu. Nie była też najgorsza z rzeczy, które kamień uwiecznił - lecz Willett nie otworzył innych dołów. W tamtym czasie, jego pierwszą myślą był jeden z akapitów ze starych danych Curwena, z którymi się zapoznał dawno temu - fraza użyta przez Simona lub Jedediaha Orne'a w tamtym liście, skonfiskowanym, nim dotarł do martwego czarnoksiężnika: "Z pewnością, nie istnieje Nic tylko Najgorsza Okropność w Tym co H. wskrzesił z tego, z Czego mógł pozyskać tylko Część". Wtedy też, dopełniając zamiast zastępować wspomnienie potwora, pojawiło się w umyśle Willetta zrozumienie tych antycznych, ciągnących się plotek o spalonej, zmutowanej rzeczy znalezionych w polach tydzień po ataku na siedzibę Curwena. Charles Ward raz powiedział doktorowi co stary Slocum powiedział o tym obiekcie, że nie był ani w pełni ludzki, ani w pełni podobny do jakiegokolwiek zwierzęcia, o których ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek czytali lub widzieli na własne oczy. Te słowa rozbrzmiewały w umyśle doktora, gdy kiwał się w przód i w tył, jęcząc na kamiennej podłodze. Próbował on sobie z nimi poradzić i powtarzał Ojcze Nasz do samego siebie, potem zaczął nucić modernistyczny wiersz Waste Land pana T. S. Elliota, a potem powtarzając odkrytą przez siebie podwójną formułę magiczną, którą odkrył w bibliotece Warda w podziemiach. "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", i tak dalej, aż do finalnego "Zhro". Zdawało się to nieco go ukoić, i stanął na rozedrganych stopach po pewnym czasie, rozpaczając nad utratą źródła światła i poszukując wokół siebie jakiejkolwiek jasności w ciemnej, zimnej jaskini. Nie mógł on myśleć, lecz wyczulił swe zmysły i patrzył w każdym kierunku, szukając jakiegoś odbicia jasnego światła, które zostawił w bibliotece. Po chwili wydawało mu się, że dostrzegł jakiś błysk, w dalekiej nieskończoności przed sobą, i zaczął tam pełzać, z agonalną uwagą na rękach i kolanach, pośród smrodu i jęków, zawsze macając przed sobą, bojąc się że zderzy się po ciemku z jednym z wielkich filarów, lub spadnie w nieludzko szaleńczy dół, który sam zostawił otwartym. W pewnym momencie jego drżące palce natrafiły na coś, co, jak wiedział, musiało być stopniami prowadzącymi do bluźnierczego ołtarza, co sprawiło, że cofnął się z odrazą. Innym razem natrafił na pokrywę, którą sam usunął, i tutaj jego ostrożność stała się prawie żałosna. Lecz nie natknął się na straszliwy otwór po to, by zostać powstrzymanym. To, co było w jego głębinach, nie wydało żadnego dźwięku i się nie poruszyło. Najwyraźniej jego posiłek, składający się z latarki, nie był dla niego zbyt dobry. Za każdym razem, gdy palce Willetta natrafiły na pokrywę, drżał na całym ciele. Jego spotkanie z ową pokrywą czasami zwiększało intensywność jęków poniżej, ale zazwyczaj nie miało to żadnego efektu, gdyż poruszał się bardzo cicho. Parę razy, gdy ruszał do przodu, światło w oddali osłabiało się znacząco, i zdał sobie sprawę, że jego różne świece i lampy, które zostawił, musiały się kończyć, jedna za drugą. Myśl o zostaniu zagubionym w kompletnej ciemności, bez żadnych zapałek, wśród tej podziemnej krainy koszmarów, zmusiła go, by wstał i zaczął biec, co było bezpieczne, gdy teraz wyminął otwarty dół, gdyż wiedział, że światło to jego jedyny sposób na ucieczkę, gdyż inaczej musiałby polegać na ratunku, który oferowało drużyna wysłana przez pana Warda po jego dłuższej nieobecności. Obecnie więc wyszedł z otwartej przestrzeni w wąskie pomieszczenie i mógł ujrzeć światłość dochodzącą z drzwi po jego prawej. W parę chwil do niego dotarł i znów stał w sekretnej bibliotece młodego Warda, drżąc z ulgi, i patrząc na jasność ostatniej z lamp, która sprowadziła go w bezpieczne miejsce. <center> 3 </center> Zajęło mu ledwie chwilę, by wypełnił wypalone lampy olejem z zasobów, które wcześniej dostrzegł. Kiedy pokój był ponownie jasny, rozejrzał się wokół, szukając lampy, którą mógłby wykorzystać, by dalej zbadać to miejsce. Gdyż, choć był wstrząśnięty i przerażony, jego poczucie ponurego obowiązku dalej go nie opuściło, i zamierzał nie zostawić choćby jednego niesprawdzonego kamienia w tych podziemiach, poszukując okropnych faktów stojących za szaleństwem Charlesa Warda. Nie mogąc znaleźć lampy odpowiedniej wielkości i jasności, wziął najmniejszą z pozostałych, albowiem była najprostsza w transporcie. Wypełnił też swoje kieszenie zapałkami i świeczkami, a także wziął z sobą galon oleju w puszce, co miało być jego zapasem na czarną godzinę, spodziewając się znaleźć ukryte laboratorium poza przeraźliwą otwartą przestrzenią ze swoim nieczystym ołtarzem i bezimiennymi, przykrytymi studniami. Aby przebyć tą otwartą przestrzeń, musiałby wykorzystać wszelką swoją odwagę, ale wiedział, że po prostu musi to zrobić. Na szczęście, ani przerażający ołtarz ani otwarty dół nie były blisko szerokiej ściany, która ograniczała obszar tego pomieszczenia, a której ciemne, tajemnicze portale były następnym logicznym krokiem w poszukiwaniach. Tak więc Willett wrócił do tej wielkiej sali z filarami, pełnej smrodu i umęczonych jęków, i obniżył jasność swej lampy, ażeby uniknąć dalekiego widoku piekielnego ołtarza lub odkrytego dołu. Większość z drzwi prowadziło jedynie do małych komnat, niektórych pustych a niektórych najwyraźniej wykorzystywanych jako magazyny, a parę z tych późniejszych posiadało pewne ciekawe obiekty. Jedna z nich była wyposażona w gnijące i pokryte kurzem zbiory zapasowych ubrań, i badacz zadrżał na całym ciele, gdy zdał sobie sprawę z tego, iż były to ubrania sprzed 150 lat. W innym z pomieszczeń, znalazł on różnorodne fragmenty nowoczesnych ubrań, jakby ktoś starał się wyposażyć dużą liczbę ludzi. Ale najbardziej Willett nie lubił dużych zbiorów miedzi, które pojawiały się raz na jakiś czas, wraz z złowróżebnymi inskrypcjami na nich. Podobały mu się one nawet mniej niż dziwnie ułożone ołowiane misy, których pozostałości zawierały nienaturalne depozyty, i wokół których unosił się odrażający odór, wyraźny nawet w hałaśliwej krypcie. Kiedy Willett był w połowie swych badań portali w ścianie, znalazł drugi korytarz, podobny do tego, którym tutaj przyszedł, i z którego ścian prowadziło wiele drzwi. Postanowił to zbadać, i po przeszukaniu trzech pomieszczeń średniego rozmiaru i bez ważnej zawartości, w końcu znalazł długi, duży apartament, którego rozsądne stoły i pojemniki, piece i współczesne instrumenty, okazjonalne książki i niekończące się półki słojów i butelek oznajmiły mu, że w końcu znalazł długo poszukiwane laboratorium Charlesa Warda - i niewątpliwie starego Josepha Curwena przed nim. Po rozpaleniu trzech lamp, które znalazł wypełnione oliwą i gotowe, Dr. Willett zbadał to miejsce i wszelkie w nim urządzenia z największą ciekawością: zanotował, bazując na relatywnych ilościach różnych reagentów na półkach, że największą ciekawość młody Ward musiał żywić do jakiejś gałęzi chemii organicznej. Całościowo, mało można było się dowiedzieć o jego pracy, w której narządzia wliczał się okropnie wyglądający stół do sekcji zwłok - w sumie, cały ten pokój przyniósł Willettowi spore rozczarowanie. Spośród zgromadzonych tu książek znaleźć można było starą, znoszoną kopię Boreliusa, i było bardzo ciekawym to, że Ward podkreślił w niej ten sam paragraf, który tak bardzo prześladował starego Pana Merrita w farmie Curwena ponad 150 lat temu. Starsza kopia, oczywiście, musiała przeminąć dawno temu z resztą okultystycznej biblioteki Curwena, w tym finalnym najeździe. Trzy portale wychodziły z laboratorium, i doktor przebadał je jeden po drugim. Z krótkiego wybadania sprawy zorientował się on, że dwa portale prowadzą do małych magazynów, lecz przebadał je uważnie, zwracając uwagę na stos trumien w różnym stanie uszkodzenia - drżał z lęku, czytając dwie lub trzy plakietki z trumien, które mógł zdeszyfrować. W tych pomieszczeniach przechowywano także dużo ubrań, i zawierały parę nowych i świeżo zamkniętych pojemników, nad którymi nie spędził prawie ani chwili. Najbardziej interesujące były jednak pewne stare fragmenty, które zdawały się pochodzić ze starego laboratorium Josepha Curwena. Zostały one uszkodzone przez nocnych bohaterów, ale dalej można było je w części rozpoznać, jako chemiczne narzędzia okresu Gregoriańskiego. Trzeci portal prowadził do pokaźnych rozmiarów komnaty pełnej półek i posiadającej w swoim centrum stół z dwiema lampami. Te lampy zostały zapalone przez Willetta, i w ich jasnym świetle przestudiował niekończące się półki, które go otaczały. Niektóre z ich wyższych poziomów były w pełni puste, ale większość została zapełniona przez ołowiane słoje dwóch ogólnych typów - jeden z nich był wysoki i bez uchwytów, niczym grecki Lekythos lub pojemnik na oliwę, a drugi z jednym uchwytem, o proporcjach przypominających Phaleron. Wszystkie miały metalowe pokrywki, i pokryto je zastanawiająco wyglądającymi symbolami. W pewnym momencie doktor zdał sobie sprawę, że te słoje zaklasifykowano z wielką dokładnością i uwagą. Wszystkie Lekythosy były na jednej stronie pomieszczenia, z wielkim drewnianym napisem "Custodes" ponad nimi, a wszystkie Phalerony po drugiej stronie, odpowiednio zaznaczone jako "Materia". Każdy z pojemników czy też słojów, z wyjątkiem pewnych na wyższych półkach, które okazały się być puste, posiadały doczepioną karteczkę, najwyraźniej odnoszącą się do jakiegoś katalogu. Willett postanowił go poszukać. Teraz jednak, był bardziej zainteresowany naturą pomieszczenia i jego zawartości jako takiego, i eksperymentalnie otworzył parę Lekythosów i Phaleronów, w przypadkowej kolejności, ażeby się zorientować w ich zawartości. Rezultaty były zawsze takie same. Obydwa typu słojów zawierały małą ilość jednego rodzaju substancji - proszek bardzo lekkiej wagi i wielu odcieni szarawych, neutralnych kolorów. Odnośnie kolorów, które były jedyną wariacją, nie istniała wyraźne metoda, ażeby się ich pozbyć. Nie dało się też odróżnić zawartości obydwu pojemników. Błękitnawo-szarawy proszek mógł się znajdować obok róźowawo-białego i każdy jeden w Phaleronie mógł mieć swój dokładny odpowiednik w Lekythosie. Najbardziej wyróżniającą cechą proszków były to, że się nie przylepiały. Willett mógł posypać jeden na swoją dłoń, a po wrzuceniu go z powrotem do pojemnika stwierdzić, że nie został na jego ręce żaden ślad. Znaczenie obydwu znaków zastanowiło go głęboko, i nie wiedział też czemu te zapasy chemikaliów musiały być odseparowane od tych w szklanych pojemnikach we właściwym laboratorium. "Custodes", 'Materia", były to łacińskie słowa na "Strażników" i Materiał" - i nagle pojawiło się w jego głowie wspomnienie tego, gdzie widział słowo "Strażnicy" wcześniej w połączeniu z tą okropną tajemnica. Było to, oczywiście, w nowszym liście do Dr. Allena, najwyraźniej napisanym przez Edwarda Hutchinsona, a dokładny cytat brzmiał "nie ma potrzeby, by trzymać Strażników w dobrej kondycji i jeść ich głowy, i wiele może to pomóc w przypadku Kłopotów, jak dobrze Wiesz". Co to oznaczało? Lecz czekaj - było jeszcze inne odniesienie do "strażników", o którym zapomniał, kiedy czytał list Hutchinsona. W dniach, gdy Ward nie był taki skryty i tajemniczy, opowiedział mu on o pamiętniku Eleazara Smitha, gdy ten szpiegował wraz z Weedenem farmę Curwena, i w tej straszliwej kronice istniały wspomnienia o konwersacjach podsłuchanych przed tym, jak stary czarodziej udał się kompletnie pod ziemię. Istniała, Smith i Weeden twierdzili, okropna sytuacja, w którą uwikłani byli Curwen, pewni jego więźniowie, i strażnicy tych więźniów. Ci strażnicy, zgodnie z Hutchinsonem lub jego awatarem, "zjedli ich głowy", tak więc teraz Dr. Allen nie trzymał ich w dobrej kondycji. A jeśli nie w dobrej kondycji, to zapewne jako "sole", do których, najwyraźniej, czarodziej redukował tak wiele szczątków ludzkich lub szkieletów, jak tylko mógł, prawda? A więc to to zawierały te Lekythosy - okropne owoce bluźnierczych rytuałów i uczynków, najwyraźniej zmuszone do uległości ażeby pomagać, kiedy zostaną wezwani przez jakąś piekielną inkantację, w obronie swego nieczystego mistrza lub ażeby zostać przesłuchanymi, choć nie mieli ochoty odpowiadać? Willett wzdrygnął się na samą myśl o tym, co przesypywał w swe dłonie, i przez krótką chwilę poczuł impuls, by uciec w panice z tej jaskini okropnych półek z ich cichymi i być może bacznie obserwującymi go mieszkańcami. Wtedy pomyślał o "Materii" w tysiącach słojów Phaleron po drugiej stronie pokoju. Były to również sole - a skoro nie sole strażników, to kogo? Boże! Czy było możliwe, że to tutaj leżały ludzkie szczątki połowy wielkich myślicieli wszelkich wieków, pobrane przez okrutne ghule z krypt, w których świat wierzył, że są bezpieczni, i oddane szaleńcowi, który pragnął ich wiedzy dla pewnych dzikich celów, i którego ostatecznym celem było, jak to ujął Charles w swoim szaleńczym liście, "wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i kosmosu"? A Marinus Bicknell Willett przesypywał ich zwłoki przez swoje ręce! Wtedy dostrzegł on małe drzwi w dalekim końcu pokoju, i uspokoił się dostatecznie, by podejść do nich i zbadać brzydki znak umieszczony powyżej. Był to tylko symbol, ale wypełnił go on głębokim, duchowym lękiem, gdyż chorujący, śpiący przyjaciel kiedyś narysował go na papierze i powiedział mu o paru rzeczach, które on oznacza w ciemnej otchłani snu. Był to znak Koth, który śpiący widzą narysowany powyżej portalu pewnej czarnej wieży stojącej samotnie w zmierzchu - i Willett nie lubił tego, co jego przyjaciel Randolph Carter powiedział o jego mocach. Ale w chwilę potem zapomniał o znaku, gdy rozpoznał grązący zapach w powietrzu pełnym smrodu. Był to zapach raczej chemiczny niż zwierzęcy, i pochodził wyraźnie z pokoju poza drzwiami. I był to, niewątpliwie, ten sam smród, który przesączał ubranie Charlesa Warda w dniu, w którym doktorzy go zabrali. A więc to tutaj młodzieńcowi przeszkodzono podczas ostatecznego spotkania? Był on mądrzejszy od starego Josepha Curwena, gdyż nie oponował. Willett, zdeterminowany, by wybadać każdy dziw i koszmar który ta podziemna kraina w sobie skrywała, chwycił małą lampę i przeszedł przez próg. Fala nienazwanego lęku wyskoczyła mu na spotkanie, ale oparł się jej wszystkimi swoimi siłami. Nie było tutaj niczego żywego, co mogłoby go zranić, i nie zamierzał pozostać we wpływach tej nienaturalnej chmury mroku, która pochłonęła jego pacjenta. Pokój za drzwiami był średnich rozmiarów, i nie posiadał żadnych mebli poza stołem, pojedynczym krzesłem, i dwoma grupami ciekawych maszyn z zaciskami i kołami, które Willett rozpoznał po chwili jako średniowieczne narzędzia tortur. Po jednej stronie drzwi stał zestaw dzikich biczów, powyżej których były jakieś półki z pustymi rzędami płytkich kubków na cokołach z ołowiu ukształtowanego niczym greckie kyliki. Na drugiej stronie był stół, z potężną lampą Aranda, notatnikiem i ołówkiem, i dwiema z Lekythosów z półek z zewnętrznego pomieszczenia, ułożonymi byle gdzie, jakby chwilowo lub w pośpiechu. Willett rozpalił lampę i spojrzał ostrożnie na notatnik, chcąc się dowiedzieć, jakie notatki młody Ward mógł notować, gdy mu przerwano, ale nie odkrył niczego bardziej zrozumiałego niż poniższe przypadkowe fragmenty zapisane ręką Curwena, które niczego mu nie mówiły. "B. nie zrobił tego. Uciekł w ściany i odnalazł Miejsce poniżej. "Szukaj starego V. mędrca Sabaotha i poznaj jego ścieżki." "Wielb Yog-Sothotha po trzykroć i otrzymasz na Dzień następny." "F. chciał wymazać wszystkich, którzy wiedzą jak wezwać Tych Spoza." Gdy jasne światło oświetliło całą komnatę, doktor ujrzał, że ściana naprzeciwko drzwi, pomiędzy dwoma grupami narzędzi tortur w kątach, była pokryta kołkami, z których zwisał zestaw bezkształtnych szat koloru zółto-białego. Lecz znacznie bardziej interesujące niż to, były dwie ściany, obydwie w pełni pokryte mistycznymi symbolami i formułami magicznymi wyrytymi w gładkim kamieniu. Mokra podłoga także nosiła na sobie oznaki wyrycia, i z pewną trudnością Willett dostrzegł wielki pentagram w centrum, z prostymi okręgami szerokimi na około trzy stopy w połowie odległości pomiędzy każdym z rogów pomieszczenia. W jednym z tych czterech kręgów, w pobliżu żółtawej szaty zwisającej ze ściany, znajdował się płytki Kylix z rodzaju tych, które znajdowano na półkach w poprzednim pomieszczeniu, a tuż poza okręgiem znajdował się jeden ze słojów Phaleron, z tagiem zwiastującym numer 118. Po bliżej inspekcji ten słój okazał się być pusty, lecz badacz odkrył z drżeniem, że Kylix był pełen. W jego płytkich odmętach, zachowany poprzez brak wiatru w tych podziemnych komnatach, znajdowała się mała ilość suchego, zielonkawego fluorescencyjnego pyłu, który musiał należeć do tego słoja. Willett prawie zwymiotował, zdawszy sobie sprawę z implikacji tego faktu, które nagle w niego uderzyły, gdy dodał do siebie wszystkie detale tego pomieszczenia. Bicze i narzędzia tortur, pył lub sole z "Materii", dwa Lekythoije z "Custodes", szaty, formuły magiczne na ścianach i notki w notatniku, wskazówki z listów i legend, i tysiące wejrzeń, wątpliwości i założeń które przyszły, by gnębić przyjaciół i rodzinę Charlesa Warda - wszystko to zalało doktora falą lęku, gdy patrzył na suchy zielonkawy pył leżący w Kylixie na podłodze. Jednakże, z wysiłkiem, Willett wrócił do swoich zmysłów i zaczął studiować formuły magiczne wyryte na ścianach. Ze starych, zamazanych liter było oczywiste, że powstały one w czasach Josepha Curwena, i ich tekst był ogólnikowo znajomy dla tego kto czytał dużo pism Curwena lub zajmował się intensywnie historią magii. Jedno z zaklęć doktor rozpoznał jako to, które pani Ward słyszała z ust jej syna podczas pamiętnego Dobrego Piątku rok wcześniej, i o którym autorytet w dziedzinie magii powiedział mu, że było bardzo okropną inwokacją zaadresowaną do sekretnych bóstw poza normalnymi sferami. Nie była ona wypisana dokładnie w ten sposób, w jaki pani Ward zapisała to z pamięci, ani jak to, które ów autorytet pokazał doktorowi w zakazanych stronicach "Eliphas Levi", ale jego tożsamości nie dało się pomylić z niczym innym, a słowa takie jak Sabaoth, Metraton, Almonsin i Zariatnatmik wysłały ciarki na plecach dobrego doktora, który teraz badał to pomieszczenie, a który musiał się zmierzyć z tyloma kosmicznymi aberracjami. Powyższe dotyczyło lewej strony ściany po wejściu do pomieszczenia. Prawa strona również była gęsto pokryta inskrypcjami, i Willett zaczął czuć początek zrozumienia, gdy natrafił na parę magicznych formuł, które tak często się pojawiały w ostatnich notatkach z biblioteki. Były one, ogólnie mówiąc, te same, z antycznymi symbolami "Głowy Smoka" i "Smoczego Ogona" na górze w notatkach Warda. Ale ich poszczególne litery były z grubsza odmienne od współczesnych wersji, tak jakby stary Curwen miał odmienny sposób notacji dźwięków, lub jakby późniejsze studia wytworzyły potężniejsze i perfekcyjniejsze warianty starych inwokacji. Doktor próbował porównać stare wersje z nowymi, i odkrył, że jest to ciężkie. Tam gdzie skrypt, który zapamiętał, czytany był jako "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", tutaj zaczynał się od "Aye, cngengah, Yogge-Sothotha", co w jego umyśle jawiło się jako zakłócenie sylabizacji drugiego słowa. W miarę jak próbował porównać obie wersje, doktor odkrył, że różnice między nimi przeszkadzały mu, i odkrył, że wymawia pierwszą z formuł magicznych na głos, by porównać znane dźwięki z nieznanym zapisem. Dziwny i okrutny zdawał się ten otchłanny, bluźnierczy dźwięk rozchodzący się w pomieszczeniu jego głosem, jego akcenty połączone z warkotliwym dźwiękiem pieśni, czy ta za pośrednictwem zaklęć przeszłości, nieznanego, czy też jako piekielny przykład tego tępego, niemiłego Bogu jęku z dołów gdzie nieludzkie zimno wzrastało i opadało rytmicznie w dystansie, poprzez smród i ciemność. </center> "Y'AI 'NG'NGAH YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI' THRODOG UAAAH!" </center> Lecz czym był ten zimny powiew, który zrodził się wraz z początkiem intonacji? Lampy zamigotały nieporadnie, a ciemność stała się tak gęsta, że litery na ścianach prawie zniknęły doktorowi z oczu. Pojawił się także dym, i gryzący odór, który praktycznie pochłonął wszystkie inne smrody w tym miejscu. Odór, który doktor już kiedyś poczuł, ale tym razem był niewyobrażalnie potężniejszy i bardziej zniewalający. Odwrócił on się od inskrypcji, by spojrzeć na pokój z jego szokującą zawartością, i ujrzał, że Kylix na ziemi, ten sam z fluorescencyjnym pyłem wydzielał z siebie chmurę gęstego, zielono-czarnego dymu zaskakującej ilości. Ten pył... O boże! Pochodził z półki "Materia" - co się z nim działo i co to zapoczątkowało? Magiczna formuła, którą inkantował - pierwsza z dwójki - Głowa Smoka, tryb wschodzący - Panie Nasz i Zbawco, czy to może być...? Doktor potknął się, i choć jego głowa była pełna chaotycznej gonitwy myśli od wszystkiego, co ujrzał, usłyszał i przeczytał o tym przerażającym przypadku Josepha Curwena i Charlesa Dextera Warda. "Mówię Ci ponownie, nie przywołuj Niczego, czego nie możesz odesłać... Miej swe Słowa odsyłania zawsze gotowe, i użyj ich, jeśli tylko masz jakąś Wątpliwość odnośnie tego, Kogo wezwałeś. Trzy rozmowy z tym co jest Nieludzkie..." O Litościwe Niebiosa, co to za kształt wyłaniający się zza dymu? <center> 4 </center> Marinus Bicknell Willett nie wierzył, by ktokolwiek uwierzył w jego historię, z wyjątkiem pewnych z jego przyjaciół, tak więc nie próbował jej opowiedzieć poza swoim najbardziej intymnym kręgiem towarzyszy. Tylko paru outsiderów usłyszało to, co powtórzył, a z nich większość go wyśmiała i zaznaczyła, że doktor z pewnością się starzeje. Poradzono mu, by wziął długie wakacje, a w przyszłości nie zajmował się chorymi mentalnie. Lecz pan Ward wie, że stary doktor nie mówi nic, jak tylko przeraźliwą prawdę. Czyż sam nie widział pewnego okropnego otworu w piwnicy domku w Pawtuxet? Czyż Willett nie wysłał go do domu, chorego i osłabionego, o godzinie 11 tego znaczącego poranka? Czyż mnie dzwonił on na próżno do doktora tamtego wieczoru, i ponownie dnia następnego, i czy nie pojechał sam do tego przeklętego domku następnego południa znajdując jego przyjaciela nieprzytomnego, ale i nieskrzywdzonego w jednym z łóżek na górze? Willett oddychał z trudem i otworzył swe oczy powoli, gdy pan Ward dał mu nieco brandy, którą miał ze sobą w samochodzie. Wtedy wzdrygnął się i wrzasnął, krzycząc - Ta broda... te oczy... Boże, kim jesteś? - Bardzo dziwna rzecz do powiedzenia dobrze ogolonemu, błękitnookiemu dżentelmenowi, którego znał od jego lat chłopięcych. W jasnym świetle południa, domek w Pawtuxet nie zmienił się w ogóle od poprzedniego poranka. Ubrania Willetta nie były w złym stanie, wyjąwszy parę plam i znoszone miejsca na kolanach, a tylko odrobinę gryzący odór przypomniał panu Wardowi o zapachu jego własnego syna w dniu, w którym został wzięty do szpitala. Brakowało latarki doktora, ale jego walizka była tutaj, tak pusta jak w momencie, gdy ją przywiózł. Zanim pojawiły się jakiekolwiek wyjaśnienia, z wyraźnym wysiłkiem moralnym Willett ostrożnie i niepewnie ruszył do piwnicy i spróbował znowu otworzył wrota prowadzące poniżej. Nie dało się. Idąc tam gdzie zostawił swoją dalej nieużytą torbę na narzędzia, pozyskał dłuto i zaczął atakować upartą ścianę. Poniżej, dalej było widać gładką ścianę z betonu, ale nie było już dłużej żadnego śladu otworu czy też przejścia. Zaskoczyło to bardzo ojca, który podążył za doktorem w dół, tylko głaska ściana z betonu - bez żadnej studni, świata podziemnych horrorów, bez sekretnej biblioteki, papierów Curwena, koszmarnych dołów odoru i wycia, laboratorium lub półek lub formuł magicznych, bez... Dr. Willett pobladł, i chwycił młodszego mężczyznę. - Wczoraj... - zapytał cicho - czy widziałeś tutaj... i poczułeś? - A kiedy pan Ward, sam z siebie oniemiały z przerażenia i zdziwienia, znalazł w sobie siłę, by kiwnąć głową na potwierdzenie, doktor wydał dźwięk, który był w połowie westchnięciem, a w połowie okrzykiem, i także pokiwał głową. - Więc ci powiem - zadecydował. Tak więc przez godzinę, w najbardziej słonecznym pokoju, który mogli znaleźć na górze, doktor szeptał swoją przerażającą opowieść zaskoczonemu ojcu. Nie było tutaj nic do zdania z relacji, poza formą, która stała za zielono-czarnym dymem z Kylixa, a Willett był zbyt zmęczony, by zapytać samego siebie co naprawdę miało miejsce. Było wiele bezcelowych, zaskoczonych potrząsań głową od obydwu mężczyzn, i kiedy pan Ward zapytał: - Czy sądzisz, że byłaby jakaś celowość w kopaniu? - doktor był cicho. Było niewłaściwe, by ludzkie umysły odpowiadały na takie moce z nieznanych sfer, które były tak blisko strony Wielkiej Otchłani. Ponownie, pan Ward zapytał: - Lecz gdzie to się podziało? Zaprowadziło ono Cię tutaj, i jakimś cudem zakleiło dziurę - I ponownie, Dr. Willett pozwolił, by cisza była jego odpowiedzią. Lecz mimo wszystko, nie była to finalna faza tej kwestii. Sięgnąwszy po swoją chustkę do nosa, zanim wstał by wyjść, palce doktora Willetta chwyciły w swej kieszeni kawałek papieru, którego nie było tam wcześniej, i któremu towarzyszyły świecie i zapałki, które pochwycił w tej znikającej krypcie. Była to zwykła kartka papieru, oczywiście wyrwana z jakiegoś taniego notatnika w tym pokoju żywych horrorów, gdzieś poniżej, a pismo na niej było zapisane zwykłym ołówkiem - niewątpliwie tym, który znajdował się przy notatniku. Kartka była złożona od niechcenia, i poza słabym kąśliwym zapachem tajemniczej komnaty, nie miała żadnego znaku należenia do świata innego niż ten. Lecz tekst sam w sobie zaiste kipiał cudacznością, gdyż nie był to skrypt żadnej znanej rozsądnej ery, lecz ciężkie pociągnięcia ciemności średniowiecza, ledwie czytelne dla zwykłych ludzi, którzy teraz próbowali je odczytać, lecz mimo to dalej będące kombinacją symboli, które zdawały się być ogólnikowo znajome. [[Plik:Charles Dexter Ward Medieval Latin.svg]] Krótko napisania wiadomość brzmiała właśnie tak, a jej tajemnica dała wstrząśniętym mężczyznom poczucie celowości, tak więc ruszyli ku autu Warda i wydali rozkazy, ażeby zabrano ich najpierw do cichej restauracji, a potem do Biblioteki Johna Haya na wzgórzu. W bibliotece było łatwo znaleźć dobre podręczniki paleografii i mężczyźni siedzieli nam nimi do momentu, aż trzeba było zapalić wieczorem wielki kandelabr. W końcu znaleźli oni, czego szukali. Zaiste, te litery nie były jakimś fantastycznym wymysłem, a normalnym skryptem z bardzo ciemnego okresu. Były to litery Saksonów, z ósmego lub dziewiątego wieku naszej ery, i przynosiły ze sobą wspomnienia ciemnych czasów, gdy świeże chrześcijaństwo usuwało w cień dawne wiary i antyczne rytuały, a blady księżyc Brytanii patrzył czasami na dziwaczne czyny w rzymskich ruinach Caerleon i Hexhaus, lub w wieżach przy rozpadającym się murze Hadriana. Te słowa były zapisane w łacinie, którą znał ten barbarzyński wiek i brzmiały: "Corwinus necandus est. Cadaver aq(ua) forti dissolvendum, nec aliq(ui)d retinendum. Tace ut potes.". Można to ogólnikowo przetłumaczyć jako "Curwen musi być zabity. Jego ciało musi być rozpuszczone w aqua fortis, i nic z niego nie może pozostać. Utrzymuj ciszę najlepiej, jak tylko potrafisz." Willett i pan Ward byli milczący i zaszokowani. Spotkali się twarzą w twarz z niewyjaśnionym, i odkryli, że nie mogą z siebie wykrzesać emocji, by odpowiedzieć w sposób, w który sądzili, że powinni. Zwłaszcza u doktora Willetta, zdolność do bycia znów zaszokowanym na nowo została prawie praktycznie wyczerpana, i obydwoje mężczyźni siedzieli w bezruchu, bezbronni, aż do momentu zamknięcia biblioteki, co zmusiło ich do wyjścia. Pojechali w ciszy do rezydencji Warda na Prospect Street i omawiali zagadnienie bez celu do późnych godzin nocnych. Doktor odpoczął nad ranem, lecz nie poszedł do domu. I był dalej na miejscu w niedzielne południe, gdy przyszła wiadomość telefoniczna od detektywów, którzy mieli za zadanie szukać Dr. Allena. Pan Ward, który krążył nerwowo po mieszkaniu w szacie nocnej, odpowiedział na ten telefon osobiście. Powiedział mężczyznom, by przyszli wcześnie następnego dnia, gdy usłyszał, że ich raport jest prawie gotowy. Zarówno Willett, jak i on sam byli wdzięczni, że ta faza problemu przybiera ostateczny kształt, gdyż niezależnie od genezy tajemniczej wiadomości, było jasne, że "Curwen" który musiał zostać zniszczony, był nikim innym jak brodatym obcym w okularach. Charles bał się tego mężczyzny i powiedział o nim w swojej szaleńczej notatce, że musi zostać on zabity i rozpuszczony w kwasie. Co więcej, Allen otrzymywał listy od dziwnych czarodziejów z Europy pod nazwiskiem Curwen, i przedstawiał się jako awatar niegdysiejszego nekromanty. A teraz z nowego i nieznanego źródła przybyła wiadomość, mówiąca, że "Curwen" musi zostać zabity i rozpuszczony w kwasie. Połączenie tych faktów było zbyt oczywiste, by być pomyłką. Poza tym, czy Allen nie planował zabić młodego Warda zgodnie z poradą kreatury zwanej Hutchinsonem? Oczywiście, ten list nigdy nie dotarł do tajemniczego brodacza, ale z jego treści można było wywnioskować, że Allen już zaczął formować plan, ażeby dać sobie radę z młodzieńcem jeśli byłby on zbyt "zniewieściały". Bez wątpienia, Allen musiał zostać powstrzymany, i nawet, jeśli najbardziej drastyczne środki nie musiały zostać powzięte, musiał być umieszczony tam, gdzie nie mógłby już skrzywdzić Charlesa Warda. Tamtego popołudnia, żywiąc nadzieję wbrew wszelkiemu rozsądkowi, że uda im się pozyskać jakieś informacje wskazujące na największe tajemnice od jedynego możliwego źródła, ojciec i doktor ruszyli w kierunku wybrzeża i odwiedzili młodego Charlesa w szpitalu. Prosto i poważnie Willett powiedział mu o wszystkim, co znalazł, i zauważył, jak blady się stał, gdy każdy kolejny opis podkreślał prawdę odkrycia. Doktor zastosował tak wiele dramatycznych efektów jak tylko mógł, i patrzył uważnie na reakcje Charlesa, gdy opisywał zakryte doły i bezimienne hybrydy w środku. Ale Ward nie dał po sobie niczego poznać. Willett zatrzymał się, a jego głos wyraził oburzenie, iż te rzeczy głodowały. Spojrzał na młodzieńca oburzony, i skrzywił się, gdy sardoniczny śmiech był jego jedyną odpowiedzią. Gdyż Charles, nie próbując nawet udawać, że krypta nie istniała, wyraźnie dostrzegał jakiś czarny humor w całej tej sytuacji, i zaśmiewał się z czegoś, co go wyraźnie rozbawiło. Wtedy wyszeptał, w akcentach niewątpliwie okropnych ze względu na jego zniszczony głos. - Cholera, one jedzą, ale nie potrzebują! To ta ciekawa część! Miesiąc, mówisz, bez jedzenia? Oh, doktorze, bądź skromny! Czy wiesz, jaki był dowcip z biednym, starym Whipplem i jego cnotliwych zachowaniem? Zabij wszystko, czyż nie? Czemuż, cholera, był w połowie głuchy od hałasów Spoza i nigdy nie dostrzegł lub usłyszał nic poprzez ściany. Nigdy mu się nie śniło, że one w ogóle tam były! Niech diabli Cię wezmą, te ''przeklęte rzeczy wyły tam sobie od czasów, gdy Curwen umarł ponad sto pięćdziesiąt lat temu''! Lecz nic więcej ponad to Willett nie otrzymał od młodzieńca. Przerażony, lecz prawie przekonany wbrew swej woli, kontynuował swoją opowieść, mając nadzieję, że jakiś incydent mógłby przerazić słuchacza z szalonej pewności, którą się wykazywał. Patrząc na twarz młodzieńca, doktor nie mógł zrobić nic innego jak czuć terror wskutek zmian, które ostatnie miesiące w niej wywołały. Zaiste, ten chłopak wezwał bezimienne horrory z niebios. Kiedy pokój z magicznymi formułami i zielonkawym proszkiem został wspomniany, Charles wykazał pierwsze oznaki ożywienia. Tajemniczy wyraz pojawił się na jego twarzy, gdy słyszał, że Willett przeczytał zaklęcie, i wyraził się ogólnikowo, że te notki były starą wersją, bez większego znaczenia dla nikogo, kto nie byłby głęboko zainteresowany historią magii. - Lecz - dodał - gdybyś tylko znał odpowiednie słowa, które leżały w tym pojemniku, nie byłoby Cię tutaj, by mi o tym opowiedzieć. To był numer 118, i wyobrażam sobie, że zaszokowałby Cię on, gdybyś spojrzał na moją listę w drugim z pomieszczeń. Tego nigdy nie wskrzesiłem, ale miałem zamiar tamtego dnia, gdy do mnie przyszliście. Wtedy Willett opowiedział o magicznej formule, którą zainkantował, i o zielono-czarnym dymie, który się pojawił, i gdy to zrobił, prawdziwy strach pojawił się po raz pierwszy na twarzy Warda. - To przybyło, a Ty jesteś tutaj żywy! -wykrzyknął Charles, a jego głos zdawał się wytryskać z jego trzewi i sięgnąć zimnych otchłani przedziwnych rezonansów. Willett, oświecony momentem inspiracji, wplótł w swoją odpowiedź ostrzeżenie z listu, który zapamiętał. - Numer 118, mówisz? Ale pamiętaj, że kamienie nagrobne są teraz pozamieniane w 9 przypadkach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przywołasz!. - I wtedy, bez ostrzeżenia, wyciągnął on list i mignął nim przed oczami pacjenta. Nie mógł się spodziewać lepszego rezultatu, gdyż Charles Ward zemdlał na miejscu. Cała ta konwersacja, oczywiście, miała miejsce w największej tajemnicy, ażeby alieniści ze szpitala nie mogli się o niej dowiedzieć, gdyż ojciec i doktor nie powinni byli zachęcać szaleńca do swoich przewidzeń. Tak więc, bez żadnego wsparcia, Dr. Willett i pan Ward umieścili nieprzytomnego młodzieńca na kanapie. Pozbawiony przytomności, pacjent mruczał pod nosem jakieś informacje, które powinien przekazać do Orne'a i Hutchinsona, więc gdy zdawało się, że jego przytomność w pełni wróciła, doktor powiedział mu o tych dziwnych istotach, że przynajmniej jedna z nich była jego jawnym wrogiem, i dał doktorowi Allenowi porady odnośnie jego morderstwa. To objawienie nie miało na Charlesie widocznego efektu, i zanim zostało poczynione, goście mogli ujrzeć, że ich gospodarz już miał wygląd śledzonego człowieka. Po tym, nie miał on więcej chęci na rozmowy, więc Willett i jego ojciec odeszli, pozostawiając ze sobą ostrzeżenie o brodatym Allenie, odnośnie którego młodzieniec poinformował ich, że to indywiduum zostało już załatwione, i nie skrzywdziłoby go nawet, gdyby chciało. Powiedział to z prawie mrocznym chichotem, który był bolesny dla uszu. Nie martwili się oni o żadne listy, które Charles mógł wysyłać do potwornej pary europejskich magów. Wiedzieli, że szpitalne autorytety przechwytywały wszelką korespondencję w celach cenzury i na pewno nie przepuściliby żadnej dzikiej lub przesadnej wiadomości. Istnieje jednakże ciekawe posłowie odnośnie kwestii Orne'a i Hutchinsona, jeśli byli oni w ogóle tymi wygnanymi czarodziejami. Kierowany jakimś ogólnikowym przeczuciem, pośród horrorów tamtego okresu, Willett zaaranżował z międzynarodowym biurem prasowym przekazywanie mu informacji o obecnych zbrodniach i wypadkach w Pradze i wschodniej Transylwanii. Po 6 miesiącach wierzył, że znalazł dwie ważne rzeczy pośród wielu informacji, które otrzymał i przetłumaczył. Jedną z nich było kompletnie zniszczenie domu w środku nocy w najstarszej dzielnicy Pragi, i zniknięcie złego, starego człowieka znanego jako Josef Nadeh który żył w nim samotnie od kiedy wszyscy tylko sięgali pamięcią. Drugim wypadkiem była tytaniczna eksplozja w górach Transylwanii na wschód od Rakus, która kompletnie pochłonęła wszystkich mieszkańców Zamku Ferenczy o złej sławie, którego właściciel miał tak złą reputację zarówno u wieśniaków jak i żołnierzy, iż miał zostać wezwany do Bukaresztu na poważne przesłuchanie, gdyby ten wypadek nie zakończył jego żywota, który ciągnął się tak długo, jak trwa ludzka pamięć. Willett jest pewny, że ręka, która napisała mu średniowieczną notatkę, była w stanie również dzierżyć potężniejsze bronie, i choć Curwen został mu pozostawiony, by sam się nim zajął, autor listu był w stanie odnaleźć i poradzić sobie z Ornem i Hutchinsonem. O tym, jaki ostatecznie spotkał ich los, doktor Willett woli nie myśleć. <center> 5 </center> Następnego poranka, Dr. Willett przybył do domu Warda, by być obecnym na spotkaniu z detektywami. Zniszczenie lub uwięzienie Allena, czy też Curwena, jeśli można było go postrzegać jako jego reinkarnację - czuł on, że należy do tego doprowadzić za wszelką cenę, i wyraził on to przekonanie w rozmowie z panem Wardem, gdy siedzieli i czekali na przybycie mężczyzn. Byli tym razem na parterze, gdyż wyższe partie budynku powodowały swego rodzaju nudności, których nie dało się przezwyciężyć - nudności, które starszy słudzy łączyli w pewien sposób z klątwą, pozostawioną przez zniszczony portret Curwena. O 9 rano, trójka detektywów pojawiła się i natychmiast zaczęła zdawać relację z tego, co odkryła. Nie udało im się, z wielkim smutkiem to przyznali, zlokalizować Bravy Tony'ego Gomesa, jak sobie tego życzyli, nie znaleźli także żadnego śladu obecnej aktywności Dr. Allena; lecz odkryli bardzo dużo faktów pochodzących z lokalnych źródeł odnośnie aktywności tego nieznajomego. Allen wydawał się być mieszkańcom Pawtuxet szczególnie nienaturalnym bytem, i istniał powszechny pogląd, że jego gęsta, czarna broda była albo barwiona, albo fałszywa - pogląd ten nabrał popularności wraz ze znalezieniem takiej fałszywej brody, razem z parą ciemnych okularów, w jego pokoju w domku na farmie. Jego głos, Mr Ward mógł to potwierdzić na bazie jednej rozmowy telefonicznej z nim, miał głębię i pustkę, o której nie dało się zapomnieć - a jego spojrzenia zdawały się być ekstremalnie nieprzychylne, nawet spoza swoich okularów. Jeden sklepikarz, w trakcie negocjacji, ujrzał próbkę jego pisma ręcznego i zauważył, że było bardzo dziwne i poskręcane - potwierdzały to notatki bez jasnego znaczenia znalezione w jego pokoju i zidentyfikowane przez kupca. Jeśli chodzi o oskarżenia o wampiryzm z poprzedniego lata, większość plotek głosiła, że to Allen, a nie Ward był wampirem. Pozyskano także opisy urzędników, którzy odwiedzili domek w Pawtuxet po nieprzyjemnym incydencie z kradzieżą przy pomocy automobilu. Nie byli oni aż tak przekonani co do niebezpieczeństwa doktora Allena, ale rozpoznali go jako dominującą postać w dziwnej, ciemnej chatce. Miejsce to było dla nich zbyt ciemne, by zaobserwować go z jakąkolwiek klarownością, ale rozpoznaliby go z pewnością znowu, gdyby go ujrzeli. Jego broda była wyraźnie dziwna, i wierzyli, że dostrzegli jakąś niewielką bliznę nad jego prawym okiem w ciemnych okularach. Jeśli chodzi o przeszukanie pokoju Allena, nie dało ono żadnych poszlak poza sztuczną brodą i okularami, i paru notek zapisanych brzydkim pismem, które Willett od razu rozpoznał jako identyczne ze starymi manuskryptami Curwena i najnowszymi notatkami młodego Warda, znalezionymi w tym okropnych katakumbach horroru. Dr Willett i pan Ward zaznali w tym momencie szokującego, głębokiego, kosmicznego strachu, gdy te dane zostały im przekazane, i zadrżeli podążając za oczywistą, szaleńczą myślą, która nagle zainfekowała ich umysły. Fałszywa broda i okulary, brzydkie pismo odręczne Curwena - stary portret z małą blizną i zmieniony młodzieniec w szpitalu z taką samą blizną - ten głęboki, pusty głos w telefonie - czy to nie o tym przypomniał sobie pan Ward, gdy jego syn wyszczekał te żałosne tony, do których teraz był przymuszony? Kto kiedykolwiek widział Charlesa i Allena razem? Tak, urzędnicy raz ich widzieli, ale kto potem? Czy to nie wtedy, gdy Allen zniknął, Charles nie stracił nagle swego lęku i zaczął żyć w pełni w domku w Pawtuxet? Curwen-Allen-Ward - w jakiej bluźnierczej i potępieńczej fuzji dwa wieki i dwie osoby się spotkały? To cholerne podobieństwo obrazu do Charlesa - czy nie zwykł on patrzeć, patrzeć, patrzeć, podążać za młodzieńcem swoimi oczami? Czemu, też, zarówno Allen, jak i Charles kopiowali pismo odręczne Josepha Curwena, nawet, gdy byli sami, niczego się niespodziewający? A potem ta przeraźliwa robota tych ludzi - zagubiona krypta horrorów, które w ciągu jednej nocy postarzyły doktora; wygłodzone potwory w hałaśliwych dołach; okropna formuła magiczna, która wykonała tajemniczy efekt; wiadomość znaleziona w kieszeni Willetta; papiery i listy i mowa o grobach i "solach" i odkrycia - gdzie to wszystko prowadziło? W końcu pan Ward wykonał najrozsądniejszą czynność. Walcząc z rosnącym, przerażającym zrozumieniem, dał detektywom rzecz, którą mieli pokazać tym sklepikarzom z Pawtuxet, którzy widzieli Dr. Allena. Tą rzeczą była fotografia jego nieszczęsnego syna, na której teraz ostrożnie rysował tuszem parę ciężkich okularów i czarną, spiczastą brodę, którą detektywi przynieśli z pokoju Allena. Przez dwie godziny czekał on wraz z doktorem w opresyjnym domostwie, gdzie strach i miazmat powoli się gromadziły, gdy pusty panel w bibliotece na piętrze groził im swoją pustką. Wtedy mężczyźni wrócili. ''Tak, zmieniona fotografia była bardzo podobna do Dr. Allena''. Z twarzy pana Warda odpłynęła wszelka krew, a Willett wytarł swoja nagle mokre czoło swoją chustką. Allen-Ward-Curwen - to było zbyt przeraźliwe, by nadać temu jakąś wymawialną myśl. Co ten chłopak wezwał z pustki, i co to z nim zrobiło? Co naprawdę wydarzyło się, od początku do końca? Kim był ten Allen który chciał zabić Charlesa jako zbyt "zniewieściałego" i czemu jego domyślna ofiara napisała w postscriptum tego szaleńczego listu, że należy go w pełni zanurzyć w kwasie? Czemu, także, ta średniowieczna notatka, której genezy nikt nawet nie próbował zgadnąć, mówiła, że "Curwen" musi być podobnie zniszczony? Czym była ta przemiana, i kiedy jej finalny krok nastąpił? Tamtego dnia, gdy ten list został otrzymany - Charles był nerwowy cały poranek, a nagle przestał być. Uciekł nigdzie niewidziany i ruszył pewny siebie poprzez ludzi wynajętych, by go strzegli. To był ten czas, gdy był na zewnątrz. Lecz nie - krzyczał w przerażeniu gdy wszedł do swojego gabinetu - tego samego pomieszczenia? Co on tu znalazł? Nie, czekaj... co znalazło jego? Ta kopia, która ruszyła pewna siebie, bez bycia dostrzeżoną - czy to był obcy cień i horror atakujący drżącą osobę, która w ogóle nie opuściła tej biblioteki? Czy lokaj nie wspominał o dziwnych hałasach? Willett wezwał tego mężczyznę i zadał mu szeptem parę pytań. To była, z pewnością, okropna sprawa. Były hałasy - krzyk, wydech, duszenie i brzęczenie, skrzypienie lub dudnienie - może wszystko na raz? I pan Charles nie był taki sam, gdy wyszedł bez słowa. Lokaj zadrżał gdy to mówił, i wyczuł ciężkie powietrze, które powiało z jakiegoś otwartego okna na górze. Terror z pewnością zagościł w tym domu, i tylko detektywi, z profesjonalną manierą, nie byli w stanie w pełni go wyczuć. Nawet oni jednak byli podenerwowani, gdyż ten przypadek kryminalny miał pewne sugestie w tle, które wyraźnie nie przypadły im do gustu. Dr. Willett myślał intensywnie i głęboko, a jego myśli były przerażającego sortu. Tu i ówdzie prawie się załamał i szeptał coś pod nosem, gdy w jego głowie pojawiał się nowy, wyraźny łańcuch konkluzji koszmarnego typu. Wtedy pan Ward wykonał gest i konferencja się zakończyła, a wszyscy, poza nim i doktorem, opuścili pokój. Było już południe, lecz cienie nadchodzącej nocy, zdawało się, ogarnęły tą nawiedzoną posiadłość. Willett zaczął mówić, bardzo poważnym tonem, do swego gospodarza, i zachęcał go, by przyszłe szczegóły śledztwa zostawił jemu. Były, przypuszczał on, pewne okropne elementy, które przyjaciel lepiej by zniósł niż członek rodziny. Jako doktor rodziny musiał on mieć wolną rękę, a pierwszą rzeczą, o którą prosił, był okres samotności, by bez przeszkód, w opuszczonej bibliotece na górze, gdzie antyczny niegdyś-obraz zgromadził wokół siebie aurę okropnego horroru, bardziej intensywnego, niż gdy Joseph Curwen patrzył przebiegle ze ściany, mógł oddać się rozmyślaniom. Pan Ward, zalany powodzią groteskowych objawień i niepomyślnych, szaleńczych sugestii które wylały się na niego z każdej strony, mógł tylko się zgodzić. Pół godziny później, doktor był zamknięty samotnie w pokoju z panelami z Olney Court. Ojciec, nasłuchując z zewnątrz, usłyszał dźwięki przenoszenia i szurania, gdy chwile mijały, w końcu zaś dźwięk, jakby lekkie drzwi szafki się otworzyły. Wtedy usłyszał on stłumiony płacz, rodzaj chrapiącego, zduszonego dźwięku, a w końcu odgłosy otwarcia. Prawie natychmiast klucz obrócił się w zamku i Willett pojawił się w pomieszczeniu, ze wzburzonymi włosami i blady na twarzy, domagający się drewna dla prawdziwego kominka przy południowej ścianie pokoju. Palenisko by nie wystarczyło, stwierdził on, a elektryczny kominek miał ograniczone praktyczne użycie. Pragnąć zadać jakiekolwiek pytania, lecz się ich bojąc, pan Ward wydał odpowiednie rozkazy i sługa przyniósł jakieś bierwiona, drżąc, gdy wszedł do zatrutego powietrza biblioteki, by położyć je w środku. Willett w międzyczasie poszedł do rozmontowanego laboratorium i przyniósł trochę tego i owego, czego nie przemieszczono w lipcu zeszłego roku. Znajdowały się te przedmioty w przykrytym koszyku, i pan Ward nigdy nie dostrzegł czym były. Wtedy doktor zamknął się w bibliotece jeszcze jeden raz, i poprzez chmury dymu, który się zaczął unosić z kominka, było wiadome, że rozpalił ogień. Później, po głośnym dźwięku przewracania gazet, to dziwne szarpnięcie i skrzypienie było słychać raz jeszcze, a następnie tupanie, którego nikt z podsłuchujących nie lubił. Później, nastąpiły dwa wstrzymane krzyki Willetta, a następnie nastąpiło świszczące szemranie niezdefiniowanej nienawiści. Ostatecznie, dym, który wiatr powiewał z komina stał się bardzo ciemny i gryzący, i wszyscy mieli nadzieję, że pogoda mogłaby ich od niego osłonić, od tych duszących, trujących nut i chmur. Pan Ward czuł że jego głowa się zatacza, a jego słudzy stali razem w grupie by obserwować okropny czarny dym. Po erze czekania te chmury dymu zdawały się stawać lżejsze, i w połowie uformowane drapanie, zamiatanie i inne mniejsze operacje były słyszane za zamkniętymi drzwiami. W końcu, po trzaskaniu jakimiś drzwiami szuflad w środku, Willett się pojawił na dole. Był smutny, blady i rozczochrany i nosił koszyk przykryty z góry tkaniną, który zabrał z laboratorium. Zostawił okno szeroko otwarte, i w ten niegdyś przeklęty pokój znów wlatywało czyste, świeże powietrze, by wymieszać się z dziwnym, nowym zapachem dezynfekcji. Antyczne panele dalej się tutaj znajdowały, ale teraz zdawały się być wyzwolone od złowieszczości, i wisiały tak spokojne i stonowane jak nigdy, gdy nosiły na sobie obraz Josepha Curwena. Noc się zbliżała, lecz tym razem jej cienie nie miały w sobie ukrytego lęku, lecz tylko spokojną melancholię. Doktor nigdy nie powiedział, co zrobił. - Nie mogę odpowiedzieć na żadne pytania, lecz powiem, że istnieją różne typy magii. Wykonałem wielkie oczyszczenie. Ci, którzy żyją w tym domu, będą lepiej spali dzięki temu. <center> 6 </center> To, że "oczyszczenie" doktora Willetta było zadaniem niemal nadludzkim i porównywalnym z ohydnym podróżowaniem po zaginionej krypcie, jest udowodnione przez fakt, że starszy lekarz poddał się tak szybko, jak tylko wrócił do swego domu. Przez trzy dni odpoczywał bez przerwy w swoim pokoju, choć słudzy później szeptali, coś o słyszeniu po północy w środę cichego otwierania i jeszcze cichszego zamykania drzwi. Wyobraźnia sług, na szczęście, jest ograniczona, gdyż inaczej mogliby zacząć komentować zawartość czwartkowego Evening Bulletin, który zamieścił poniższy tekst: <center> Powrót ghuli z Północnego Cmentarza </center> Po przerwie trwającej 10 miesięcy od okropnego wandalizmu grobu Weedena w Północnego Cmentarza, nocny włóczęga został dostrzeżony we wczesnych godzinach porannych na tym samym cmentarzu przez Roberta Harta, nocnego stróża. Gdy spojrzał na chwilę spoza swojej budki, koło 2 rano, Hart dostrzegł światło latarni lub latarki niedaleko w kierunku północnym, a po otworzeniu drzwi wykrył człowieka z kielnią w ręce, bardzo dobrze widocznego ze względu na pobliskie światło elektryczne. Nagle zaczął się pościg, w którym sylwetka człowieka ruszyła w stronę głównego wejścia, uciekając na ulicę i ginąc wśród cieni zanim można było ją pochwycić. Podobnie do pierwszych ghuli, aktywnych w poprzednim roku, intruz nie wykonał żadnych prawdziwych uszkodzeń zanim został odkryty. Puste miejsce w sekcji Wardów wykazywało oznaki małego kopania, ale nie było to nic rozmiaru grobu, i żaden z istniejących grobów nie został naruszony. Hart, który nie może opisać jasno włóczęgi poza tym, że był małym mężczyzną z najpewniej pełną brodą, skłania się ku poglądowi, że wszystkie 3 ataki ghuli mają wspólne źródło, lecz policja z Second Station myśli inaczej ze względu na dziką, okrutną naturę drugiego incydentu, gdzie antyczna trumna została usunięta, a jej nagrobek brutalnie rozbity. Pierwszy z incydentów, który miał za zadanie najwyraźniej zakopać coś został przerwany i miał miejsce rok temu, ostatniego marca. Sądzi się, że chodziło o nielegalne składowanie alkoholu. Jest możliwe, zauważył Sierżant Riley, że ten trzeci przypadek jest podobnej natury. Oficerowie z Second Station są szczególnie uważni, by pochwycić gang przestępców odpowiedzialnych za te powtarzające się naruszenia gruntów cmentarza. Przez cały czwartek Dr. Willett odpoczywał, jakby regenerując siły po jakimś wcześniejszym wysiłku lub przygotowując się na coś, co miało dopiero przyjść. Wieczorem napisał notkę dla pana Warda, którą dostarczono następnego poranka i która sprawiła, że oszalały ojciec zastanawiał się długo i głęboko. Pan Ward nie mógł zająć się swoimi sprawami od szokującgo poniedziałku, z jego fatalnymi raportami i mrocznym "oczyszczeniem", ale odkrył coś uspokajającego w liście doktora pomimo rozpaczy, jaką zdawał się on obiecywać i nowymi tajemnicami, które miał sugerować. 10 Barnes St., Providence, R. I., 12 kwietnia 1928 Drogi Theodorze:— Czuję, że muszę powiedzieć pewne słowa zanim zrobię to, co planuję zrobić jutro. Zakończy to tę straszliwą sprawę, z którą sobie jakoś radziliśmy (coś czuję, że żadne narzędzie nigdy nie przebije się do tego okropnego miejsca, o którym wiemy), lecz boję się, że nie będę w stanie uspokoić Twego umysłu, dopóki nie zapewnię Cię, jak bardzo finalne jest rozwiązanie, o którym myślę. Znałeś mnie od momentu, gdy byłeś małym dzieckiem, więc wierzę, że zaufasz mi, gdy zasugeruję, że pewne kwestie najlepiej pozostawić niezbadanymi. Będzie lepiej, jeśli nie spróbujesz dalszych spekulacji o przypadku Charlesa. Jest również imperatywem, byś nie wspominał jego matce o niczym, by pozostała w błogiej nieświadomości. kiedy zadzwonię do Ciebie jutro, Charles już ucieknie. To wszystko, co ludzie muszą wiedzieć. Był szaleńcem i uciekł. Możesz powiedzieć jego matce ostrożnie i stopniowo o jego szaleństwie, gdy skończysz pisać listy na maszynie w jego imieniu. Polecam Ci, byś dołączył do niej w Atlantic City i tam odpoczął. Bóg wie, że potrzebujesz odpoczynku po tym szoku jak i również ja. Pojadę na południe na chwilę, by ochłonąć i przygotować się mentalnie na to, co nadejdzie. Tak więc nie zadawaj mi żadnych pytań, Kiedy zadzwonię. Możliwe, że coś pójdzie źle, ale jeśli tak się stanie, powiem Ci o tym. Nie wydaje mi się, by tak miało być. Nie będzie potem już powodów, by się zamartwiać, gdyż Charles będzie bardzo, bardzo bezpieczny. Jest teraz bezpieczniejszy, niż sobie możesz to wyśnić. Nie musisz się już bać Allena i tego kim lub czym jest. Jest on tak częścią przeszłości, jak portret Josepha Curwena, i kiedy zadzwonię do Twych drzwi, możesz być pewien, że nie będzie go już na tym świecie. A ten, kto napisał tę średniowieczną wiadomość nie będzie problemem dla Ciebie. Lecz musisz się przygotować na melancholię, a także swoją żonę. Muszę Ci powiedzieć wprost, że ucieczka Charlesa nie będzie oznaczała jego powrotu do Ciebie. Jest on ofiarą pewnej szczególnej choroby jak mogłeś się domyślić z jego subtelnych zmian psychicznych i fizycznych, i nie możesz mieć nadziei, że ujrzysz go kiedykolwiek później. Masz tylko to pocieszenie, że nigdy nie był diabłem lub naprawdę szaleńcem, lecz tylko chętnym, uczonym i ciekawym chłopcem, który kochał tajemnice przeszłości, co go ostatecznie zgubiło. Natknął się na rzeczy, których żaden śmiertelnik nie powinien nigdy znać, i sięgnął wstecz poprzez lata, jak nikt nie miał prawa. Coś przyszło z tej otchłani lat i go pochłonęło. Teraz nadchodzi kwestia, odnośnie której muszę Cię poprosić, byś zaufał mi najbardziej ze wszystkich. Gdy będzie, zaiste, brak jakiejkolwiek niepewności o los Charlesa. Za około rok, powiedzmy, możesz dojść do wniosku, że już nie odnajdziesz chłopaka. Możesz umieścić kamień nagrobny na Północnym Cmentarzu dokładnie 10 stóp na zachód od grobu Twego ojca i zwrócony tym samym kierunku, i oznaczyć to jako prawdziwe miejsce ostatecznego spoczynku Twego syna. Nie musisz się też martwić, że będzie on oznaczał jakąś abnormalność lub podmieńca. Prochy w tym miejscu będą prochami twojego własnego syna, prawdziwego Charlesa Dextera Warda, którego obserwowałeś od dziecka. Prawdziwego Charlesa z znakiem oliwy na jego biodrze i bez czarnego znaku wiedźmy na swej piersi lub dołku na swoim czole. Charlesa, który nigdy nie zrobił niczego złego, i który zapłacił swoim życiem za bycie "zniewieściałym". To wszystko. Charles ucieknie i w rok od dzisiaj możesz umieścić na cmentarzu jego nagrobek. Nie pytaj mnie o nic jutro. I uwierz, że honor Twej antycznej familii pozostaje nienaruszony dzisiaj, jak we wszystkich przypadkach przeszłych. Z najszczerszą sympatią, i napominając Cię do wytrwałości, spokoju i rezygnacji... Pozdrowienia, Twój przyjaciel Marinus B. Willett Tak więc rankiem piątku 13 kwietnia 1928, Marinuss Bicknell Willett odwiedził pokój Charlesa Dextera Warda w prywatnym szpitalu doktora Waite'a na wyspie Conanicut. Młodzieniec, choć nie próbował uniknąć swego gościa, był w smutnym nastroju, i nie chciał partycypować w konwersacji, której Willett wyraźnie pragnął. Odkrycie przez doktora krypty i jego potworne w niej doświadczenia były oczywiście nowym źródłem zawstydzenia, tak, że obydwoje wahali się wyraźnie po wymienieniu paru prostych formalności. Wtedy pojawił się też kolejny powód, dla którego rozmowa się nie kleiła, gdyż Ward zdawał się dostrzec prze maskę spokojnej twarzy Willetta i ujrzeć straszliwe poczucie celowości, której nie widział na niej nigdy wcześniej. Pacjent się zachłysnął, świadom, że od ostatniej wizyty nastąpiła zmiana w zazwyczaj przyjacielskim lekarzu rodzinnym który teraz zdawał mu się być bezwzględnym, nieporuszanym mścicielem. Ward pobladł wyraźnie, a doktor był pierwszym, który przemówił - Więcej - powiedział - zostało znalezione, i muszę Cię ostrzec, że nadszedł czas zapłaty. - Znowu kopałeś, i dokopałeś się do biednych, głodujących zwierzaczków? - padła ironiczna odpowiedź, gdy młodzieniec postanowił udawać odwagę. - Nie - przyznał powoli Willett - tym razem nie musiałem kopać. Szukaliśmy doktora Allena, i znaleźliśmy fałszywą brodę i okulary w domku w Pawtuxet. - Wspaniale - skomentował niezadowolony gospodarz z wysiłkiem bycia zabawnie obraźliwym - I wierzę, że udowodniły one więcej niż broda i okulary, które Ty sam nosisz, doktorze! - Wierze, że Tobie coś one udowadniają - padła wystudiowana, spokojna odpowiedź - Jak i owszem było, czyż nie? Gdy Willett to powiedział, było tak, jakby Słońce schowało się za chmurami, choć nie było żadnej zmiany w cieniach na podłodze. Wtedy Ward kontynuował. - I to tak mocno woła o zemstę i zapłatę? Może czasami mężczyzna ma ochotę na nieco przebieranek? - Nie - zaczął Willett poważnie - ponownie, nie masz racji. To nie mój problem, poszukiwanie przez ludzi przebieranek i podwójności - tak długo, jak ma on prawo w ogóle żyć i tak długo, jak nie niszczy tego, kto go przywołał z innych miejsc. Ward zaczął być agresywny - Cóż, panie, co odnalazłeś, i co zamierzasz ze mną zrobić? Doktor potrzebował nieco czasu przed odpowiedzią, jakby wybierając najbardziej efektywną z odpowiedzi. - Odnalazłem - zaczął on - coś w szafce za antycznymi panelami, gdzie kiedyś był portret. Spaliłem to, a prochy umieściłem tam, gdzie powinien znaleźć się grób Charlesa Dextera Warda. Szaleniec się zadławił i wstał ze swego krzesła, na którym siedział. - Niech Cię diabli! Komu powiedziałeś... i kto uwierzy, po całych dwóch miesiącach, i ze mną żywym? Co zamierzasz teraz zrobić? Willett, choć był małym mężczyzną wyglądał teraz niczym jakiś rodzaj autorytetu prawniczego, gdy uspokoił pacjenta gestem dłoni. - Nie powiedziałem nikomu. Nie jest to zwykła sytuacja - to szaleństwo spoza czasu i horror spoza sfer, gdzie nie pomoże ani policja, prawnicy, sądy czy też alieniści. Dzięki Bogu, że jakaś szansa zostawiła we mnie iskrę wyobraźni, co mi się przydało w wyjaśnianiu tej sprawy. Nie możesz mnie oszukać, Josephie Curwenie, gdyż wiem, że Twoja przeklęta magia jest prawdziwa! - Wiem, jak rzuciłeś zaklęcie, które po tylu latach zwróciło Cię do Twego potomka. Jak zwróciłeś jego uwagę na przeszłość i powstałeś ze swego ukrytego grobu. Jak ukrywałeś si w jego laboratorium kiedy studiowałeś współczesność, a w nocy atakowałeś innych jako wampir. Jak pokazałeś się w brodzie i okularach, by nikt się nie zastanawiał nad Twoim podobieństwem do Charlesa. Wiem, co zrobiłeś, gdy Twe potworności sprawiły, że on chciał się wycofać, i co zaplanowałeś potem, i wiem też, jak to zrobiłeś. - Zostawiłeś swą brodę i okulary i oszukałeś strażników wokół domu. Myśleli oni, że to on wyszedł, i myśleli, że to on wrócił, a ty go zabiłeś i ukryłeś. Lecz nie pomyślałeś o różnicy między dwoma umysłami. Byłeś głupcem, Curwenie, wierząc, że zwykłe wizualne podobieństwo by wystarczyło. Nie myślałeś o mowie, głosie i piśmie odręcznym? To nie zadziałało, jak teraz widzisz. Wiesz lepiej ode mnie kto lub co napisał ten średniowieczny list, lecz ostrzegam Cię, że nie napisano go na próżno. Istnieją abominacje i bluźnierstwa, które należy usunąć ze świata, i wierzę, że autor tamtych słów zajmie się Ornem i Hutchinsonem. Jedna z tych istot napisała Ci kiedyś, byś "nie wzywał niczego, czego nie możesz odesłać". Już raz Cię zabito, może w ten właśnie sposób, i może być i tak, że Twoja własna czarna magię Cię pokona ponownie. Curwenie, człowiek nie może się bawić Naturą poza pewnymi ograniczeniami, a każdy horror, który przywołałeś, powstanie, by Cię wymazać. Lecz tutaj doktorowi przeszkodził konwulsyjny krzyk istoty przed nim. Bez żadnej nadziei lub też broni, wiedząc, że jakikolwiek pokaz przemocy fizycznej sprawiłby, że pielęgniarze rzucili by się na pomoc doktorowi, Joseph Curwen miał tylko jeden sposób, by przetrwać - zaczął więc serię kabalistycznych gestów swoim głębokim, pustym głosem, teraz nie ukrytym już za fałszywym szeptem, wykrzyczawszy następujące słowa okropnej formuły magicznej: - PER ADONAI ELOIM, ADONAI JEHOVA, ADONAI SABAOTH, METRATON... lecz Willett był zbyt szybki dla niego. Nawet w momencie, gdy psy na zewnątrz zaczęły wyć, i jak zimny wiatr się zerwał nagle z wybrzeża, doktor zaczął poważną i spokojną intonację, którą zamierzał wyrecytować od samego początku. Oka za oko - magia za magię - niech wynik pokaże, jak bardzo otchłanne lekcje zostały wyuczone! Tak więc swoim czystym głosem, Marinus Bicknell Willett zaczął drugą parę formuł magicznych z tych, z których pierwsza wskrzesiła autora tej średniowiecznej notki - tajemniczą inwokację, którą oznaczono znakiem Smoczego Ogona, znakiem trybu zstępującego: <center> - GTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO! </center> Już pierwsze słowo z ust Willetta sprawiło, że wcześniej zaczęte zaklęcie zostało zatrzymane. Nie mogąc mówić, potwór zaczął wykonywać dzikie ruchy swymi rękami, aż i one ustąpiły. Kiedy okropne imię Yog-Sothotha zostało wymówione, ohydna zmiana się rozpoczęła. Nie było to tylko rozpuszczanie się, lecz raczej cała transformacja, i Willett zamknął swe oczy, ażeby nie zemdleć zanim inkantacja się zakończy. Lecz nie zemdlał, i ten człowiek bluźnierczych wieków i zakazanych sekretów nigdy więcej nie zagrażał już światu. Szaleństwo spoza czasu ustąpiło, i przypadek Charlesa Dextera Warda został rozwiązany pomyślnie. Otwierając swe oczy przed wyjściem z tego pokoju horroru, Dr. Willett ujrzał, że to, czego się nauczył na pamięć, zaiste poskutkowało. Nie było, tak jak się tego spodziewał, żadnej potrzeby kwasu. Gdyż zupełnie jak jego portret rok wcześniej, Joseph Curwen teraz leżał na ziemi jako cienka warstwa błękitno-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} mf19bnohbr7r6vjw03m3bu1bsqfg7co 3870392 3870391 2025-07-11T03:25:39Z Kaworu1992 12326 3870392 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm == <center> 1 </center> A teraz to, co nastąpiło przed okropnym doświadczeniem, które zostawiło swój ślad strachu na duszy Marinusa Bicknella Willetta, a dodało dekadę do jego wyglądu, pomimo jego i tak starego wieku. Dr. Willett spędzał dużo czasu na rozmowach z panem Wardem, i razem uzgodnili parę rzeczy, odnośnie których uważali, że alieniści ich wyśmieją. Istniał, doszli do wniosku, okropny spisek w świecie, który był bezpośrednio powiązany z nekromancją nawet starszą niż procesy o czary w Salem - co do tego nie było wątpliwości. Istniało przynajmniej dwóch żywych mężczyzn - i jeden, o którym woleli nie myśleć - który byli w absolutnej posesji umysłów lub osobowości tak starych jak 1690 r. lub nawet wcześniej. Było to pewne, nawet w obliczu wszelkich praw natury. To, co te okropne kreatury - i Charles Ward - robiły lub próbowały zrobić, wydawało się dosyć proste z ich listów i wszelkich faktów o sprawie. Obrabowywali oni groby wszelkich ludzi, wliczając ludzi najsłynniejszych i najmądrzejszych, w celu powołania z ich prochów jakiegoś podobieństwa świadomości i wiedzy, które kiedyś ci ludzie posiadali. Jakieś okropne poruszenie trwało wśród tych koszmarnych ghuli, podczas którego kości zmarłych były transportowane z zimną dokładnością dzieci w szkole wymieniających się książkami, co więcej, to, co pozyskano na przestrzeni wieków zdawało się sugerować moc i wiedzę poza czymkolwiek w całym kosmosie, większe niż te, które kiedykolwiek zgromadził jeden człowiek bądź nawet ich grupa. Uzyskali oni jakieś bluźniercze sposoby, by utrzymać swe mózgi żywymi, w jednym lub być może kilku ciałach, i z pewnością pozyskali sposób na dostęp do świadomości zmarłych, których zbierali razem. Wydawało się, że istniała jakaś prawda w antycznym Borellusie, gdy pisał on o uzyskaniu z nawet najstarszych szczątków "Esencjalnych Soli" z których cienie dawno zmarłych ludzi mogły być wskrzeszone. Istniała jakaś magiczna formuła na przywołanie takiego cienia, i inna, by go odesłać - i została ona tak udoskonalona, że można się było jej nauczyć z sukcesem. Trzeba uważać na ewokacje, gdyż nagrobki na starych grobach nie zawsze są dokładne. Willett i pan Ward drżeli z przerażenia przechodząc od konkluzji do konkluzji. Rzeczy - obecności lub głosy pewnego rodzaju - mogłyby być pozyskane z nieznanych miejsc jak i bezpośrednio z grobów, a w tym procesie trzeba być ostrożnym. Joseph Curwen niewątpliwie przywołał wiele zakazanych rzeczy, a co do Charlesa - co trzeba było o nim myśleć? Jakie siły "spoza Sfer" dosięgnęły go z czasów Josepha Curwena i przemieniły i skupiły jego umysł na zakazanych rzeczach? Pozwolono mu udać się w pewnych kierunkach, i tak uczynił. Rozmawiał on z mężczyzną z horroru w Pradze i został długo z kreaturą w górach Transylwanii. I musiał odnaleźć on w końcu grób Josepha Curwena. Tamte zniszczone gazety i to, co w nocy słyszała jego matka, było zbyt ważne, by o tym zapomnieć. Wtedy też przywołał coś, i musiało to przybyć. Ten potężny głos w Dobry Piątek, i te różne tony zamknięte na jego strychu. Czym one były, z ich głębią i pustką? Czy nie istniała wtedy jakaś okropna zapowiedź przerażającego Dr. Allena z jego głosem? Tak, to było to, co pan Ward wyczuwał jako podskórny horror w jego jedynej rozmowie z tym człowiekiem - jeśli był on w ogóle człowiekiem - za pośrednictwem telefonu. Jakie piekielne świadomości lub głosy, jakie martwe cienie obecności, przybyły w odpowiedzi na wołanie Charlesa Warda w formie sekretnych rytuałów za tymi zamkniętymi drzwiami? Te głosy, podsłuchane w kłótni - "musi być czerwone przez trzy miesiące" - Dobry Boże! Czy to nie miało miejsca tuż przed epidemią wampiryzmu? Wykopanie antycznego grobu Ezry Weedena, i krzyki później w Pawtuxet - czyj umysł zaplanował zemstę i odkrył na nowo to okropne siedzisko starożytnych bluźnierstw? A potem domek w Pawtuxet i brodaty obcy, i plotki i lęk. Ostatniego szaleństwa Charlesa ani ojciec, ani doktor nie mogli wyjaśnić, lecz byli oni pewni, że umysł Josepha Curwena znów stąpał po ziemi i znów czynił antyczne zło. Czy demoniczne opętanie było jakąś możliwością? Allen miał tu coś do roboty, a detektywi musieli odkryć więcej o tym, czyja egzystencja prześladowała życie młodzieńca. W międzyczasie, ponieważ istnienie jakiejś rozległej krypty pod domkiem wydawało się być poza wszelką wątpliwością, należy włożyć pewien wysiłek, ażeby ją znaleźć. Willett i pan Ward, świadomi sceptycznej natury alienistów, po swojej ostatniej rozmowie rozpoczęli wspólne badanie z niezwykłą dokładnością domku na uboczu następnego poranka z walizkami i pewnymi narzędziami i akcesoriami odpowiednimi do poszukiwań architektonicznych i badań podziemnych. Nastał poranek szóstego dnia kwietnia, i dwójka badaczy znalazła się w domku w Pawtuxet o 10 rano. Pan Ward miał klucz, i wykonano wstępne przeszukiwanie. Z chaosu w pokoju Dr. Allena było jasne, że detektywi byli tu już wcześniej, a obecni poszukiwacze żywili nadzieję, że znaleźli oni jakąś wartościową wskazówkę. Oczywiście, ich główne zainteresowanie dotyczyło piwnicy, więc udali się do niej bez chwili zwłoki, ponownie pokonując drogę, którą już wcześniej pokonywali w obecności szalonego młodzieńca. Przez chwilę wszystko zdawało się być konfundujące, każdy cal ziemistej podłogi i kamiennych ścian zdawał się być tak twardy i niewzruszony, że wizja znalezienia choćby jednej dziury zdawała się być śmieszna. Willett zasugerował, że skoro oryginalną piwnicę wykopano bez żadnej wiedzy o katakumbach poniżej, początek przejścia powinien wydawać się całkiem współczesny, najpewniej stworzony przez młodego Warda i jego towarzyszy, którzy musieli szukać antycznych krypt, o których plotki musiały dojść do ich uszu na jakieś straszliwe sposoby. Doktor próbował wyobrazić sobie siebie samego na miejscu Charlesa, by sprawdzić, jak mieszkaniec domu mógłby zacząć, ale nie uzyskał zbyt wiele przy zastosowaniu tej metody. Wtedy zdecydował się na eliminowanie możliwości, i przeszukał całą podziemną powierzchnię zarówno w pionie, jak i w poziomie, przeszukując starannie każdy cal z osobna. Wkrótce zdał sobie sprawę, że przebadał już wszystko, poza małą platformą przed wannami, które wcześniej już obejrzał ku swej porażce. Teraz, eksperymentując na każdy możliwy sposób, i wykorzystując podwójną siłę, w końcu odkrył, że wierzch owszem, się obraca i przesuwa horyzontalnie. Poniżej znajdowała się betonowa powierzchnia ze stalowym włazem, do której pan Ward zaraz podbiegł, pełen ekscytacji. Właz nie był ciężki w podniesieniu, i ojciec usunął go z drogi, gdy nagle wydał się on Willettowi dziwny. Chwiał się i kiwał głową w senny sposób, a w powiewie morowego powietrza, które wyleciało z czarnej dziury poniżej, doktor wkrótce rozpoznał prawdopodobną przyczynę. W tamtym momencie, Dr. Willett wyniósł swojego towarzysza tracącego przytomność, położył go na podłodze na parterze i zaczął go cucić przy pomocy zimnej wody. Pan Ward zaczął powoli wracać do siebie, ale było jasne, że trujący gaz z krypty w pewien straszliwy sposób go zatruł. Nie chcąc zdać się na ślepy los, Willett pobiegł do Broad Street po taksówkę i wysłał cierpiącego do domu, pomimo jego słabych protestów. Potem wyjął latarkę, przykrył swe otwory nosowe sterylną gazą, i zszedł niżej jeszcze raz, by przebadać nowo-odkryte głębie. Morowe powietrze nieco się rozrzedziło, i Willett był w stanie wysłać promień światła w bezdenny mrok. Przez około 10 stóp, był to cylindryczny pionowy tunel ze ścianami z betonu i żelazną drabiną, po czym tunel zdawał się przechodzić w stare, kamienne stopnie, które oryginalnie musiały prowadzić do powierzchni gdzieś na południe od domku. Willett musi przyznać, że przez chwilę wspomnienia legend o starym Curwenie powstrzymały go od zejścia w dół, samotnie, w tym morowym powietrzu. Nie mógł się on powstrzymać, by nie wspominać o tym, co Luke Fenner raportował o tej ostatniej, potwornej nocy. Wtedy zmotywował go jego obowiązek, i zszedł w dół z wielką walizką, w której miał zamiar wynieść wszelkie dokumenty, które uznałby za kluczowe. Powoli, ze względu na swój zaawansowany wiek, zszedł po drabinie i stanął na śliskich stopniach poniżej. Były one antycznym kamieniarstwem, jego latarka mu objawiła, i na wilgotnych ścianach widział wilgoć wieków. Niżej wiodły schody, ale nie spiralnie, tylko w nagłych zwrotach, i były na tyle wąskie, iż dwójka mężczyzn miałaby problem, stąpając obok siebie. Naliczył on 30 stopni, gdy jakiś dźwięk bardzo cicho dobiegł do jego uszu, a potem czuł się zniechęcony do jakiegokolwiek liczenia. Ten dźwięk był bluźnierczy, jeden z tych niskich, okropnych pokazów świata przyrody, których nie powinno w ogóle być. Można go było nazwać pustym łkaniem, pełnym poczucia rozpaczy lub beznadziejnym jękiem, chórem boleści i umęczonego ciała bez żadnej myśli, ale taka nazwa pomijałaby jego wszelkie potępienie i tony, które zatruwały duszę. Czy to tego dźwięku Ward nasłuchiwał, gdy go przyjęto do szpitala? Była to najbardziej szokująca rzecz, jaką Willett kiedykolwiek usłyszał, i zdawał się nie rozchodzić z żadnego konkretnego miejsca, gdy doktor dosięgnął dna schodów i poświecił swoją latarką, w kąty cyklopowych ścian pełnych czarnych portali. Sala, w której stał, miała może z 14 stóp wysokości w środku i była szeroka na 10, może 12 stóp. Chodnik zbudowany był z wielkich, ciętych kamieni, a ściany i sufit były stworzone przez kamieniarzy. Nie mógł on sobie wyobrazić jej długości, gdyż ciągnęła się ona w nieskończoną ciemność. Niektóre portale posiadały drzwi w starym, kolonialnym typie, a inne nie miały ich zaś w ogóle. Przezwyciężając poczucie lęku wynikłe w efekcie zapachu i wycia Willett zaczął badać te portale jeden po drugim, znajdując za nimi pokoje z kamiennymi sufitami, każdy średniego rozmiaru i najwyraźniej o tajemniczych wykorzystaniach. Większość z nich miała kominki, których wyższe kominy stanowiły zapewne fascynujące studium z inżynierii. Nigdy wcześniej lub później nie widział on takich urządzeń lub ich sugestii, gdziekolwiek nie spojrzał, przykryte kurzem i pajęczynami sprzed ponad setki lat, w wielu przypadkach najwyraźniej zniszczone przez antycznych przeciwników. Wiele z komnat wydawało się w ogóle nietkniętych współczesną ręką, i musiały reprezentować one najwcześniejsze i najstarsze fazy eksperymentów Josepha Curwena. W końcu Willett natrafił na pokój oczywistej współczesności, lub przynajmniej coś w tym stylu. Istniały tutaj oliwne lampy, półki na książki i stoły, krzesła i szuflady, i biurko z wysokimi stosami papierów różnej antyczności i współczesności. Świece w świecznikach stały w kilku różnych miejscach, i odnalazłszy w pobliżu pudełko zapałek, Willett postanowił je zaświecić. W świetle świec zdawało się że ten apartament to nic innego jak pełny gabinet lub biblioteka Charlesa Warda. Doktor widział wcześniej wiele z książek tutaj obecnych, a duża część mebli pochodziła z posiadłości przy Prospect Street. Tu i ówdzie znajdowało się coś, co doktor znał bardzo dobrze, i poczucie dobrego zaznajomienia się z przedmiotami stało się na tyle duże, że Willett prawie zapomniał o okropnych jękach, które tutaj zdawały się być głośniejsze niż u stóp schodów. Jego pierwszym obowiązkiem, jak to sobie zaplanował, było znalezienie i wzięcie w posiadanie wszelkich dokumentów, które miały dużą wartość, zwłaszcza zaś tych, które Charles znalazł tak dawno temu za obrazem w Olney Court. W miarę, jak doktor Willett zaczął przeszukiwać pomieszczenie, zdał sobie sprawę z monumentalności swego zadania, gdyż papier za papierem były wypełnione ciasnym pismem i intrygującymi symbolami, tak, że przeczytanie i zedytowanie wszystkiego mogło zająć miesiące, lub nawet lata. W pewnym momencie znalazł on wielkie pudło listów z Pragi i Rakusa, spisane pismem odręcznym w jasny sposób należącym do Orne'a i Hutchinsona. Zabrał on je wszystkie, jako część plików, które planował wynieść na powierzchnię w swojej walizce. W końcu, w mahoniowej szufladzie, która kiedyś ozdabiała dom Warda, Willett znalazł stare dokumenty Curwena, rozpoznając je na bazie krótkiego wglądu, który dał mu kiedyś weń Charles tak wiele lat temu. Młodzieniec najwyraźniej trzymał je razem, w sposób, w jaki razem zostały znalezione, gdyż wszystkie dokumenty, w których wspominali robotnicy były tutaj, z wyjątkiem tych zaadresowanych do Orne'a i Hutchinsona, a także szyfr wraz z kluczem. Willlett umieścił to wszystko w swojej walizce i kontynuował swoje przeszukiwanie papierzysk. Ponieważ zdrowie młodego Warda było dlań najważniejsze, najwięcej przeszukiwania Dr. Willett poświęcił sprawom bieżącym, i w masie papierów poświęconych temu tematowi jedna nieregularność została przezeń odnotowana. Problemem była bardzo mała liczba dokumentów spisana normalnym pismem odręcznym Charlesa, które to dokumenty nie obejmowały niczego młodszego niż 2 miesiące wstecz. Z drugiej strony, była cała masa symboli i formuł magicznych, historycznych notatek i komentarzy filozoficznych, zapisane pismem odręcznym absolutnie identycznym z antycznym pismem Josepha Curwena, choć, oczywiście, daty były współczesne. Najwyraźniej, częścią założeń Charlesa była imitacja pisma odręcznego starego czarodzieja, co udało mu się doprowadzić do perfekcji. Trzeciego rodzaju pisma, które mogło należeć do dr. Allena, nie było tutaj w ogóle. Jeśli był on zaiste liderem, musiał zmusić młodego Warda, ażeby działał jako jego sekretarz. W tych nowych materiałach jedna mistyczna formuła, lub raczej para, pojawiała się tak często, że Willett zapamiętał ją na pamięć nim skończył swoje przeszukiwania. Składała się ona z dwóch kolumn, ta po lewej stronie zatytułowana archaicznym symbolem zwanym ``Głową Smoka'' i używaną w okultyzmie by oznaczać wzrost, a ta po prawej zatytułowana powiązanym symbolem ``Smoczego Ogona'' powiązanego ze spadkiem. Wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym podglądzie, i prawie podświadomie doktor zdał sobie sprawę, że druga połowa była niczym innym jak pierwszą napisaną sylabicznie wstecz z wyjątkiem poniższego: <center> {| |- | <center><big>'''☊'''</big></center> || <center><big>'''☋'''</big></center> |- | <center>Y'AI 'NG'NGAH, <br> YOG-SOTHOTH <br> H'EE—L'GEB <br> F'AI THRODOG <br> UAAAH</center> || <center>OGTHROD AI'F <br> GEB'L—EE'H <br> YOG-SOTHOTH <br>'NGAH'NG AI'Y <br> ZHRO</center> |- |} </center> Ostatnie monosylaby i dziwne imię Yog-Sothoth, które doktor rozpoznał w różnym zapisie z innych pism, które widział odnośnie tej okropnej sprawy. Magiczne formuły były jak następuje - z wielką dokładnością, o czym Willett mógłby przysiąc - a pierwsza z nich wydawała się budzić coś w pamięci w ciemnych głębiach jego umysłu, co przypomniał sobie później, badając raz jeszcze wydarzenia z tego straszliwego Dobrego Piątku w poprzednim roku. Te zaklęcia były tak okropne, i tak często się na nie natykał, że zanim doktor zdał sobie z tego sprawę, powtarzał je szeptem. W końcu jednak uznał, że ma już wszystkie potrzebne mu dokumenty, tak więc uznał, że nie będzie już dłużej badał tego miejsca, aż do momentu, gdy mógłby przekonać do swoich racji sceptycznych alienistów w celu zorganizowania większego, bardziej usystematyzowanego przeszukiwania. Dalej musiał znaleźć ukryte laboratorium, tak więc zostawił swoją walizkę w jasnym pomieszczeniu i zanurzył się ponownie w czarne, hałaśliwe korytarze, których głębie rozbrzmiewały bez litości tym okropnym jękiem. Następne parę pokojów, które odwiedził, były kompletnie opuszczone lub wypełnione tylko rozpadającymi się pudłami i złowieszczo wyglądającymi szarymi trumnami. Pokoje te jednakże wywarły na nim wielkie wrażenie, albowiem zaczął rozumieć rozmach operacji Josepha Curwena. Myślał on o niewolnikach i marynarzach, którzy zaginęli, o grobach, które naruszono w każdej części świata, i o tym co drużyna pod przewodnictwem Erzy Weedena musiała ujrzeć - wtedy też zadecydował, że lepiej nie oddawać się tego typu rozmyślaniom. W pewnym momencie wielkie, kamienne schody wzniosły się po jego prawej stronie, i wydedukował, że muszą one prowadzić do jednego ze starych budynków Curwena - może tej słynnej kamiennej budowli z wąskimi oknami umieszczonymi wysoko - założywszy, że schody, którymi tutaj dotarł, prowadziły do farmy Curwena. Nagle zdało się doktorowi, że ściany zawalają się przed nim, a odór i dźwięki wokół niego stały się głośniejsze. Willett ujrzał, że dotarł do szerokiej, otwartej przestrzeni, tak wielkiej, że jego latarka nie była w stanie jej w pełni oświetlić, a gdy ruszył naprzód, co pewien czas natrafiał na grube kolumny, które wspierały sklepienie. Po pewnym czasie, doktor dotarł do pierścienia kolumn, przypominających monolity Stonehenge, z wielkim kamiennym ołtarzem na bazie trzech kamieni w centrum - ryciny na tym ołtarzu tak go zaciekawiły, że zbliżył się doń ze swoim elektrycznym światłem. Lecz gdy je ujrzał, odsunął się precz, drżąc na całym ciele, i nie zatrzymał się, by wybadać czarne plamy, które jawiły się w świetle latarki na górnej powierzchni, czasami spływając po bokach w cienkich linach. Zamiast tego, odnalazł odległą ścianę i ruszył wzdłuż niej obok gigantycznego kamiennego kręgu, czasami natrafiając na czarne wrota i milion pomniejszych cel z żelaznymi kratami i kajdanami na nadgarstki i kostki przykutymi do kamiennych ścian. Te cele były puste, lecz dalej okropny smród i odległe jęki wypełniały powietrze, teraz intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, i najwyraźniej zmieniające się w czasie, poprzez jakiś rodzaj śliskiego dudnienia. <center> 2 </center> Uwaga Willetta nie mogła już dłużej zostać odwrócona od tego przerażającego smrodu i dziwnych dźwięków. Obydwa były wyraźniejsze i okropniejsze w tej wielkiej sali z kolumnami, niż gdziekolwiek indziej i posiadały pewną sugestię pochodzenia z jakichś nieznanych głębin, nawet w tym czarnym, podziemnym świecie tajemnic i nihilizmu. Zanim doktor spróbował którychś z ciemnych portali, szukając stopni prowadzących w dół, zwrócił on swój promień światła na podłogę wyłożoną kamieniami. Kamienie były ułożone w dosyć swobodny sposób, i w nieregularnych odstępach następowały kamienie w ciekawy sposób przecięte przez małe dziurki, bez żadnego schematu odnośnie ich ułożenia, a w jednym miejscu leżała bardzo długa drabina, beztrosko porzucona na ziemi. Do tej drabiny, co wydawało się być nieco dziwne, przyczepił się przerażający odór, w którym wszystko było skąpane. Gdy Willett przechodził obok niej, uderzyło go to, że zarówno odór, jak i hałas zdawały się dochodzić bezpośrednio sponad dziwnie przebitymi płytami, zupełnie, jakby były one prostackimi drzwiami w podłodze, prowadzącymi w dół, w jakieś regiony z horroru. Uklęknąwszy przy jednej z nich, pracował nad nią gołymi rękami, i z ekstremalną trudnością mógł ją poruszyć. Pod jego dotykiem jęki z dołu wzniosły się na nowe wyżyny, i tylko przez zastosowanie wielkiej siły woli był on w stanie podnieść ciężki kamień. Nienazwany smród teraz wzniósł się z podziemi, a doktor poczuł zawroty w głowie, gdy odkładał kamienną płytę i zwrócił swe światło w kierunku nowo odkrytego prostokąta ciemności. Jeśli Willett spodziewał się schodów prowadzących w dół do jakiejś ostatecznej abominacji, to musiał się poczuć rozczarowany. Pośród fetoru i jęków dostrzegł tylko wyłożone cegłami dno studni, być może o średnicy półtora metra, i pozbawioną jakiejkolwiek drabiny lub sposobu, by zejść niżej. Gdy światło otoczyło sobą wnętrze studni, jęki zamieniły się nagle w okropne krzyki, którym towarzyszył dźwięk ślepego, bezowocnego szarpania i śliskiego uderzenia. Eksplorator zadrżał na całym ciele, niechętny by wyobrazić sobie jakie okropieństwa musiały żyć w tej otchłani, lecz po chwili zebrał w sobie swą odwagę, by spojrzeć głębiej, ponad krawędź studni, leżąc całym ciałem i trzymając latarkę prosto w dół, by ujrzeć, co mogło leżeć poniżej. Przez jedną sekundę nie dostrzegał niczego innego, jak tylko śliskie, pokryte mchem ściany z cegieł, zapadającymi się w mrocznych głębinach pełnych ohydnych rzeczy i szaleństwa, i wtedy dostrzegł, że coś ciemnego skakało niezręcznie i energicznie w dół i górę na dnie wąskiego szybu, który musiał być z 20, może 25 stóp poniżej kamiennej podłogi, na której leżał. Latarka zadrżała w jego dłoniach, lecz spojrzał dalej, zastanawiając się, jaki rodzaj żywej istoty może być uwięziony w tych ciemnych głębinach tej nienaturalnej studni, zostawiony by umrzeć z głodu przez młodego Warda, przez cały miesiąc, gdy doktorzy zabrali do go szpitala, i najwyraźniej był to jedynie jeden z wielu uwiezionych w tych studniach, których ciężkie, kamienne pokrywy znajdowały się na całej podłodze tej wielkiej jaskini. Czymkolwiek te istoty były, nie mogły one leżeć na dole w tych ciasnych przestrzeniach, lecz musiały się kulić, jęczeć i krzyczeć i leciutko się poruszać przez te wszystkie tygodnie, gdy ich mistrz porzucił je bez żadnej troski czy opieki. Jednakże Marinus Bicknell Willett żałował bardzo, że spojrzał ponownie, gdyż, aczkolwiek był chirurgiem i weteranem prosektorium, nie był już nigdy taki sam od tego momentu. Jest ciężko wyrazić, jak pojedynczy widok fizycznego obiektu z wymiarami w trójwymiarowej przestrzeni może tak wstrząsnąć i zmienić człowieka i możemy tylko powiedzieć, że pewne zarysy i byty posiadają odnośnie siebie moc symbolizmu i sugestii, które działają przerażająco na perspektywę wrażliwego myśliciela i szepczą okropne wskazówki tajemniczych kosmicznych relacji i nienazwanych bytów poza ochronną iluzją powszechnej wizji świata. W tamtej sekundzie Willett spojrzał i ujrzał taki zarys czy też istotę, że przez następne parę chwil był bez wątpienia równie szalony jak jakikolwiek pacjent w prywatnym szpitalu Dr. Waite'a. Upuścił on swoją latarkę z ręki, z której odpłynęła wszelka siła mięśni lub koordynacja, nie słyszał także dźwięku zgrzytania zębami, który zwiastował jej ostateczny los na dnie studni. Krzyczał, krzyczał i krzyczał, głosem, którego panicznego falsetu żaden z jego znajomych by nie rozpoznał, i choć nie mógł stanąć na nogi, przeczołgał się desperacko z dala od mokrego chodnika, gdzie z tuzinów studni z Tartaru wydobywały się jęki, odpowiadając na jego własne, szaleńcze krzyki. Obtarł on swe dłonie na twardych, luźnych kamieniach, i wielokrotnie zranił swą głowę, gdy ta uderzała w częste filary, lecz dalej, szedł w swoim kierunku. Wtedy, powoli, odzyskał on panowanie nad sobą, wśród absolutnej ciemności i smrodu, i zatkał uszy, ażeby nie słyszeć więcej okropnych jęków. Był umęczony i bez możliwości zapalenia światła, wstrząśnięty, w samym centrum bezdennej otchłani ciemności i szaleństwa, i zmiażdżony wspomnieniem, którego już nigdy nie miał zapomnieć. Poniżej niego, tuziny tych rzeczy dalej żyły, a z jednej ze studni usunięto pokrywę. Wiedział, że to, co zobaczył, nie mogło wspiąć się po śliskich ścianach, ale wzdrygnął się na myśl, że jakieś tajemnicze podłoże dla stóp mogło mimo wszystko istnieć. Czym ta rzecz była, doktor nie mógł powiedzieć. Była jak jedna z tych rzeczy uwiecznionych na ołtarzu, lecz była żywa. Natura nigdy nie mogłaby powołać jej do życia w jej obecnej formie, gdyż była wyraźnie niedokończona. Jej braki były zaskakujące, a abnormalności jej proporcji nie dało się wyrazić słowami. Willett zgadza się, że taki rodzaj bytu musiał powstać z tego, co Ward powołał z niekompletnych soli, i co musiał zatrzymać jako sługi lub w celach rytualnych. Nie miało to szczególnego znaczenia, i jego podobizna nie zostałaby wyryta na tym przeklętym kamieniu. Nie była też najgorsza z rzeczy, które kamień uwiecznił - lecz Willett nie otworzył innych dołów. W tamtym czasie, jego pierwszą myślą był jeden z akapitów ze starych danych Curwena, z którymi się zapoznał dawno temu - fraza użyta przez Simona lub Jedediaha Orne'a w tamtym liście, skonfiskowanym, nim dotarł do martwego czarnoksiężnika: "Z pewnością, nie istnieje Nic tylko Najgorsza Okropność w Tym co H. wskrzesił z tego, z Czego mógł pozyskać tylko Część". Wtedy też, dopełniając zamiast zastępować wspomnienie potwora, pojawiło się w umyśle Willetta zrozumienie tych antycznych, ciągnących się plotek o spalonej, zmutowanej rzeczy znalezionych w polach tydzień po ataku na siedzibę Curwena. Charles Ward raz powiedział doktorowi co stary Slocum powiedział o tym obiekcie, że nie był ani w pełni ludzki, ani w pełni podobny do jakiegokolwiek zwierzęcia, o których ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek czytali lub widzieli na własne oczy. Te słowa rozbrzmiewały w umyśle doktora, gdy kiwał się w przód i w tył, jęcząc na kamiennej podłodze. Próbował on sobie z nimi poradzić i powtarzał Ojcze Nasz do samego siebie, potem zaczął nucić modernistyczny wiersz Waste Land pana T. S. Elliota, a potem powtarzając odkrytą przez siebie podwójną formułę magiczną, którą odkrył w bibliotece Warda w podziemiach. "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", i tak dalej, aż do finalnego "Zhro". Zdawało się to nieco go ukoić, i stanął na rozedrganych stopach po pewnym czasie, rozpaczając nad utratą źródła światła i poszukując wokół siebie jakiejkolwiek jasności w ciemnej, zimnej jaskini. Nie mógł on myśleć, lecz wyczulił swe zmysły i patrzył w każdym kierunku, szukając jakiegoś odbicia jasnego światła, które zostawił w bibliotece. Po chwili wydawało mu się, że dostrzegł jakiś błysk, w dalekiej nieskończoności przed sobą, i zaczął tam pełzać, z agonalną uwagą na rękach i kolanach, pośród smrodu i jęków, zawsze macając przed sobą, bojąc się że zderzy się po ciemku z jednym z wielkich filarów, lub spadnie w nieludzko szaleńczy dół, który sam zostawił otwartym. W pewnym momencie jego drżące palce natrafiły na coś, co, jak wiedział, musiało być stopniami prowadzącymi do bluźnierczego ołtarza, co sprawiło, że cofnął się z odrazą. Innym razem natrafił na pokrywę, którą sam usunął, i tutaj jego ostrożność stała się prawie żałosna. Lecz nie natknął się na straszliwy otwór po to, by zostać powstrzymanym. To, co było w jego głębinach, nie wydało żadnego dźwięku i się nie poruszyło. Najwyraźniej jego posiłek, składający się z latarki, nie był dla niego zbyt dobry. Za każdym razem, gdy palce Willetta natrafiły na pokrywę, drżał na całym ciele. Jego spotkanie z ową pokrywą czasami zwiększało intensywność jęków poniżej, ale zazwyczaj nie miało to żadnego efektu, gdyż poruszał się bardzo cicho. Parę razy, gdy ruszał do przodu, światło w oddali osłabiało się znacząco, i zdał sobie sprawę, że jego różne świece i lampy, które zostawił, musiały się kończyć, jedna za drugą. Myśl o zostaniu zagubionym w kompletnej ciemności, bez żadnych zapałek, wśród tej podziemnej krainy koszmarów, zmusiła go, by wstał i zaczął biec, co było bezpieczne, gdy teraz wyminął otwarty dół, gdyż wiedział, że światło to jego jedyny sposób na ucieczkę, gdyż inaczej musiałby polegać na ratunku, który oferowało drużyna wysłana przez pana Warda po jego dłuższej nieobecności. Obecnie więc wyszedł z otwartej przestrzeni w wąskie pomieszczenie i mógł ujrzeć światłość dochodzącą z drzwi po jego prawej. W parę chwil do niego dotarł i znów stał w sekretnej bibliotece młodego Warda, drżąc z ulgi, i patrząc na jasność ostatniej z lamp, która sprowadziła go w bezpieczne miejsce. <center> 3 </center> Zajęło mu ledwie chwilę, by wypełnił wypalone lampy olejem z zasobów, które wcześniej dostrzegł. Kiedy pokój był ponownie jasny, rozejrzał się wokół, szukając lampy, którą mógłby wykorzystać, by dalej zbadać to miejsce. Gdyż, choć był wstrząśnięty i przerażony, jego poczucie ponurego obowiązku dalej go nie opuściło, i zamierzał nie zostawić choćby jednego niesprawdzonego kamienia w tych podziemiach, poszukując okropnych faktów stojących za szaleństwem Charlesa Warda. Nie mogąc znaleźć lampy odpowiedniej wielkości i jasności, wziął najmniejszą z pozostałych, albowiem była najprostsza w transporcie. Wypełnił też swoje kieszenie zapałkami i świeczkami, a także wziął z sobą galon oleju w puszce, co miało być jego zapasem na czarną godzinę, spodziewając się znaleźć ukryte laboratorium poza przeraźliwą otwartą przestrzenią ze swoim nieczystym ołtarzem i bezimiennymi, przykrytymi studniami. Aby przebyć tą otwartą przestrzeń, musiałby wykorzystać wszelką swoją odwagę, ale wiedział, że po prostu musi to zrobić. Na szczęście, ani przerażający ołtarz ani otwarty dół nie były blisko szerokiej ściany, która ograniczała obszar tego pomieszczenia, a której ciemne, tajemnicze portale były następnym logicznym krokiem w poszukiwaniach. Tak więc Willett wrócił do tej wielkiej sali z filarami, pełnej smrodu i umęczonych jęków, i obniżył jasność swej lampy, ażeby uniknąć dalekiego widoku piekielnego ołtarza lub odkrytego dołu. Większość z drzwi prowadziło jedynie do małych komnat, niektórych pustych a niektórych najwyraźniej wykorzystywanych jako magazyny, a parę z tych późniejszych posiadało pewne ciekawe obiekty. Jedna z nich była wyposażona w gnijące i pokryte kurzem zbiory zapasowych ubrań, i badacz zadrżał na całym ciele, gdy zdał sobie sprawę z tego, iż były to ubrania sprzed 150 lat. W innym z pomieszczeń, znalazł on różnorodne fragmenty nowoczesnych ubrań, jakby ktoś starał się wyposażyć dużą liczbę ludzi. Ale najbardziej Willett nie lubił dużych zbiorów miedzi, które pojawiały się raz na jakiś czas, wraz z złowróżebnymi inskrypcjami na nich. Podobały mu się one nawet mniej niż dziwnie ułożone ołowiane misy, których pozostałości zawierały nienaturalne depozyty, i wokół których unosił się odrażający odór, wyraźny nawet w hałaśliwej krypcie. Kiedy Willett był w połowie swych badań portali w ścianie, znalazł drugi korytarz, podobny do tego, którym tutaj przyszedł, i z którego ścian prowadziło wiele drzwi. Postanowił to zbadać, i po przeszukaniu trzech pomieszczeń średniego rozmiaru i bez ważnej zawartości, w końcu znalazł długi, duży apartament, którego rozsądne stoły i pojemniki, piece i współczesne instrumenty, okazjonalne książki i niekończące się półki słojów i butelek oznajmiły mu, że w końcu znalazł długo poszukiwane laboratorium Charlesa Warda - i niewątpliwie starego Josepha Curwena przed nim. Po rozpaleniu trzech lamp, które znalazł wypełnione oliwą i gotowe, Dr. Willett zbadał to miejsce i wszelkie w nim urządzenia z największą ciekawością: zanotował, bazując na relatywnych ilościach różnych reagentów na półkach, że największą ciekawość młody Ward musiał żywić do jakiejś gałęzi chemii organicznej. Całościowo, mało można było się dowiedzieć o jego pracy, w której narządzia wliczał się okropnie wyglądający stół do sekcji zwłok - w sumie, cały ten pokój przyniósł Willettowi spore rozczarowanie. Spośród zgromadzonych tu książek znaleźć można było starą, znoszoną kopię Boreliusa, i było bardzo ciekawym to, że Ward podkreślił w niej ten sam paragraf, który tak bardzo prześladował starego Pana Merrita w farmie Curwena ponad 150 lat temu. Starsza kopia, oczywiście, musiała przeminąć dawno temu z resztą okultystycznej biblioteki Curwena, w tym finalnym najeździe. Trzy portale wychodziły z laboratorium, i doktor przebadał je jeden po drugim. Z krótkiego wybadania sprawy zorientował się on, że dwa portale prowadzą do małych magazynów, lecz przebadał je uważnie, zwracając uwagę na stos trumien w różnym stanie uszkodzenia - drżał z lęku, czytając dwie lub trzy plakietki z trumien, które mógł zdeszyfrować. W tych pomieszczeniach przechowywano także dużo ubrań, i zawierały parę nowych i świeżo zamkniętych pojemników, nad którymi nie spędził prawie ani chwili. Najbardziej interesujące były jednak pewne stare fragmenty, które zdawały się pochodzić ze starego laboratorium Josepha Curwena. Zostały one uszkodzone przez nocnych bohaterów, ale dalej można było je w części rozpoznać, jako chemiczne narzędzia okresu Gregoriańskiego. Trzeci portal prowadził do pokaźnych rozmiarów komnaty pełnej półek i posiadającej w swoim centrum stół z dwiema lampami. Te lampy zostały zapalone przez Willetta, i w ich jasnym świetle przestudiował niekończące się półki, które go otaczały. Niektóre z ich wyższych poziomów były w pełni puste, ale większość została zapełniona przez ołowiane słoje dwóch ogólnych typów - jeden z nich był wysoki i bez uchwytów, niczym grecki Lekythos lub pojemnik na oliwę, a drugi z jednym uchwytem, o proporcjach przypominających Phaleron. Wszystkie miały metalowe pokrywki, i pokryto je zastanawiająco wyglądającymi symbolami. W pewnym momencie doktor zdał sobie sprawę, że te słoje zaklasifykowano z wielką dokładnością i uwagą. Wszystkie Lekythosy były na jednej stronie pomieszczenia, z wielkim drewnianym napisem "Custodes" ponad nimi, a wszystkie Phalerony po drugiej stronie, odpowiednio zaznaczone jako "Materia". Każdy z pojemników czy też słojów, z wyjątkiem pewnych na wyższych półkach, które okazały się być puste, posiadały doczepioną karteczkę, najwyraźniej odnoszącą się do jakiegoś katalogu. Willett postanowił go poszukać. Teraz jednak, był bardziej zainteresowany naturą pomieszczenia i jego zawartości jako takiego, i eksperymentalnie otworzył parę Lekythosów i Phaleronów, w przypadkowej kolejności, ażeby się zorientować w ich zawartości. Rezultaty były zawsze takie same. Obydwa typu słojów zawierały małą ilość jednego rodzaju substancji - proszek bardzo lekkiej wagi i wielu odcieni szarawych, neutralnych kolorów. Odnośnie kolorów, które były jedyną wariacją, nie istniała wyraźne metoda, ażeby się ich pozbyć. Nie dało się też odróżnić zawartości obydwu pojemników. Błękitnawo-szarawy proszek mógł się znajdować obok róźowawo-białego i każdy jeden w Phaleronie mógł mieć swój dokładny odpowiednik w Lekythosie. Najbardziej wyróżniającą cechą proszków były to, że się nie przylepiały. Willett mógł posypać jeden na swoją dłoń, a po wrzuceniu go z powrotem do pojemnika stwierdzić, że nie został na jego ręce żaden ślad. Znaczenie obydwu znaków zastanowiło go głęboko, i nie wiedział też czemu te zapasy chemikaliów musiały być odseparowane od tych w szklanych pojemnikach we właściwym laboratorium. "Custodes", 'Materia", były to łacińskie słowa na "Strażników" i Materiał" - i nagle pojawiło się w jego głowie wspomnienie tego, gdzie widział słowo "Strażnicy" wcześniej w połączeniu z tą okropną tajemnica. Było to, oczywiście, w nowszym liście do Dr. Allena, najwyraźniej napisanym przez Edwarda Hutchinsona, a dokładny cytat brzmiał "nie ma potrzeby, by trzymać Strażników w dobrej kondycji i jeść ich głowy, i wiele może to pomóc w przypadku Kłopotów, jak dobrze Wiesz". Co to oznaczało? Lecz czekaj - było jeszcze inne odniesienie do "strażników", o którym zapomniał, kiedy czytał list Hutchinsona. W dniach, gdy Ward nie był taki skryty i tajemniczy, opowiedział mu on o pamiętniku Eleazara Smitha, gdy ten szpiegował wraz z Weedenem farmę Curwena, i w tej straszliwej kronice istniały wspomnienia o konwersacjach podsłuchanych przed tym, jak stary czarodziej udał się kompletnie pod ziemię. Istniała, Smith i Weeden twierdzili, okropna sytuacja, w którą uwikłani byli Curwen, pewni jego więźniowie, i strażnicy tych więźniów. Ci strażnicy, zgodnie z Hutchinsonem lub jego awatarem, "zjedli ich głowy", tak więc teraz Dr. Allen nie trzymał ich w dobrej kondycji. A jeśli nie w dobrej kondycji, to zapewne jako "sole", do których, najwyraźniej, czarodziej redukował tak wiele szczątków ludzkich lub szkieletów, jak tylko mógł, prawda? A więc to to zawierały te Lekythosy - okropne owoce bluźnierczych rytuałów i uczynków, najwyraźniej zmuszone do uległości ażeby pomagać, kiedy zostaną wezwani przez jakąś piekielną inkantację, w obronie swego nieczystego mistrza lub ażeby zostać przesłuchanymi, choć nie mieli ochoty odpowiadać? Willett wzdrygnął się na samą myśl o tym, co przesypywał w swe dłonie, i przez krótką chwilę poczuł impuls, by uciec w panice z tej jaskini okropnych półek z ich cichymi i być może bacznie obserwującymi go mieszkańcami. Wtedy pomyślał o "Materii" w tysiącach słojów Phaleron po drugiej stronie pokoju. Były to również sole - a skoro nie sole strażników, to kogo? Boże! Czy było możliwe, że to tutaj leżały ludzkie szczątki połowy wielkich myślicieli wszelkich wieków, pobrane przez okrutne ghule z krypt, w których świat wierzył, że są bezpieczni, i oddane szaleńcowi, który pragnął ich wiedzy dla pewnych dzikich celów, i którego ostatecznym celem było, jak to ujął Charles w swoim szaleńczym liście, "wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i kosmosu"? A Marinus Bicknell Willett przesypywał ich zwłoki przez swoje ręce! Wtedy dostrzegł on małe drzwi w dalekim końcu pokoju, i uspokoił się dostatecznie, by podejść do nich i zbadać brzydki znak umieszczony powyżej. Był to tylko symbol, ale wypełnił go on głębokim, duchowym lękiem, gdyż chorujący, śpiący przyjaciel kiedyś narysował go na papierze i powiedział mu o paru rzeczach, które on oznacza w ciemnej otchłani snu. Był to znak Koth, który śpiący widzą narysowany powyżej portalu pewnej czarnej wieży stojącej samotnie w zmierzchu - i Willett nie lubił tego, co jego przyjaciel Randolph Carter powiedział o jego mocach. Ale w chwilę potem zapomniał o znaku, gdy rozpoznał grązący zapach w powietrzu pełnym smrodu. Był to zapach raczej chemiczny niż zwierzęcy, i pochodził wyraźnie z pokoju poza drzwiami. I był to, niewątpliwie, ten sam smród, który przesączał ubranie Charlesa Warda w dniu, w którym doktorzy go zabrali. A więc to tutaj młodzieńcowi przeszkodzono podczas ostatecznego spotkania? Był on mądrzejszy od starego Josepha Curwena, gdyż nie oponował. Willett, zdeterminowany, by wybadać każdy dziw i koszmar który ta podziemna kraina w sobie skrywała, chwycił małą lampę i przeszedł przez próg. Fala nienazwanego lęku wyskoczyła mu na spotkanie, ale oparł się jej wszystkimi swoimi siłami. Nie było tutaj niczego żywego, co mogłoby go zranić, i nie zamierzał pozostać we wpływach tej nienaturalnej chmury mroku, która pochłonęła jego pacjenta. Pokój za drzwiami był średnich rozmiarów, i nie posiadał żadnych mebli poza stołem, pojedynczym krzesłem, i dwoma grupami ciekawych maszyn z zaciskami i kołami, które Willett rozpoznał po chwili jako średniowieczne narzędzia tortur. Po jednej stronie drzwi stał zestaw dzikich biczów, powyżej których były jakieś półki z pustymi rzędami płytkich kubków na cokołach z ołowiu ukształtowanego niczym greckie kyliki. Na drugiej stronie był stół, z potężną lampą Aranda, notatnikiem i ołówkiem, i dwiema z Lekythosów z półek z zewnętrznego pomieszczenia, ułożonymi byle gdzie, jakby chwilowo lub w pośpiechu. Willett rozpalił lampę i spojrzał ostrożnie na notatnik, chcąc się dowiedzieć, jakie notatki młody Ward mógł notować, gdy mu przerwano, ale nie odkrył niczego bardziej zrozumiałego niż poniższe przypadkowe fragmenty zapisane ręką Curwena, które niczego mu nie mówiły. "B. nie zrobił tego. Uciekł w ściany i odnalazł Miejsce poniżej. "Szukaj starego V. mędrca Sabaotha i poznaj jego ścieżki." "Wielb Yog-Sothotha po trzykroć i otrzymasz na Dzień następny." "F. chciał wymazać wszystkich, którzy wiedzą jak wezwać Tych Spoza." Gdy jasne światło oświetliło całą komnatę, doktor ujrzał, że ściana naprzeciwko drzwi, pomiędzy dwoma grupami narzędzi tortur w kątach, była pokryta kołkami, z których zwisał zestaw bezkształtnych szat koloru zółto-białego. Lecz znacznie bardziej interesujące niż to, były dwie ściany, obydwie w pełni pokryte mistycznymi symbolami i formułami magicznymi wyrytymi w gładkim kamieniu. Mokra podłoga także nosiła na sobie oznaki wyrycia, i z pewną trudnością Willett dostrzegł wielki pentagram w centrum, z prostymi okręgami szerokimi na około trzy stopy w połowie odległości pomiędzy każdym z rogów pomieszczenia. W jednym z tych czterech kręgów, w pobliżu żółtawej szaty zwisającej ze ściany, znajdował się płytki Kylix z rodzaju tych, które znajdowano na półkach w poprzednim pomieszczeniu, a tuż poza okręgiem znajdował się jeden ze słojów Phaleron, z tagiem zwiastującym numer 118. Po bliżej inspekcji ten słój okazał się być pusty, lecz badacz odkrył z drżeniem, że Kylix był pełen. W jego płytkich odmętach, zachowany poprzez brak wiatru w tych podziemnych komnatach, znajdowała się mała ilość suchego, zielonkawego fluorescencyjnego pyłu, który musiał należeć do tego słoja. Willett prawie zwymiotował, zdawszy sobie sprawę z implikacji tego faktu, które nagle w niego uderzyły, gdy dodał do siebie wszystkie detale tego pomieszczenia. Bicze i narzędzia tortur, pył lub sole z "Materii", dwa Lekythoije z "Custodes", szaty, formuły magiczne na ścianach i notki w notatniku, wskazówki z listów i legend, i tysiące wejrzeń, wątpliwości i założeń które przyszły, by gnębić przyjaciół i rodzinę Charlesa Warda - wszystko to zalało doktora falą lęku, gdy patrzył na suchy zielonkawy pył leżący w Kylixie na podłodze. Jednakże, z wysiłkiem, Willett wrócił do swoich zmysłów i zaczął studiować formuły magiczne wyryte na ścianach. Ze starych, zamazanych liter było oczywiste, że powstały one w czasach Josepha Curwena, i ich tekst był ogólnikowo znajomy dla tego kto czytał dużo pism Curwena lub zajmował się intensywnie historią magii. Jedno z zaklęć doktor rozpoznał jako to, które pani Ward słyszała z ust jej syna podczas pamiętnego Dobrego Piątku rok wcześniej, i o którym autorytet w dziedzinie magii powiedział mu, że było bardzo okropną inwokacją zaadresowaną do sekretnych bóstw poza normalnymi sferami. Nie była ona wypisana dokładnie w ten sposób, w jaki pani Ward zapisała to z pamięci, ani jak to, które ów autorytet pokazał doktorowi w zakazanych stronicach "Eliphas Levi", ale jego tożsamości nie dało się pomylić z niczym innym, a słowa takie jak Sabaoth, Metraton, Almonsin i Zariatnatmik wysłały ciarki na plecach dobrego doktora, który teraz badał to pomieszczenie, a który musiał się zmierzyć z tyloma kosmicznymi aberracjami. Powyższe dotyczyło lewej strony ściany po wejściu do pomieszczenia. Prawa strona również była gęsto pokryta inskrypcjami, i Willett zaczął czuć początek zrozumienia, gdy natrafił na parę magicznych formuł, które tak często się pojawiały w ostatnich notatkach z biblioteki. Były one, ogólnie mówiąc, te same, z antycznymi symbolami "Głowy Smoka" i "Smoczego Ogona" na górze w notatkach Warda. Ale ich poszczególne litery były z grubsza odmienne od współczesnych wersji, tak jakby stary Curwen miał odmienny sposób notacji dźwięków, lub jakby późniejsze studia wytworzyły potężniejsze i perfekcyjniejsze warianty starych inwokacji. Doktor próbował porównać stare wersje z nowymi, i odkrył, że jest to ciężkie. Tam gdzie skrypt, który zapamiętał, czytany był jako "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", tutaj zaczynał się od "Aye, cngengah, Yogge-Sothotha", co w jego umyśle jawiło się jako zakłócenie sylabizacji drugiego słowa. W miarę jak próbował porównać obie wersje, doktor odkrył, że różnice między nimi przeszkadzały mu, i odkrył, że wymawia pierwszą z formuł magicznych na głos, by porównać znane dźwięki z nieznanym zapisem. Dziwny i okrutny zdawał się ten otchłanny, bluźnierczy dźwięk rozchodzący się w pomieszczeniu jego głosem, jego akcenty połączone z warkotliwym dźwiękiem pieśni, czy ta za pośrednictwem zaklęć przeszłości, nieznanego, czy też jako piekielny przykład tego tępego, niemiłego Bogu jęku z dołów gdzie nieludzkie zimno wzrastało i opadało rytmicznie w dystansie, poprzez smród i ciemność. </center> "Y'AI 'NG'NGAH YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI' THRODOG UAAAH!" </center> Lecz czym był ten zimny powiew, który zrodził się wraz z początkiem intonacji? Lampy zamigotały nieporadnie, a ciemność stała się tak gęsta, że litery na ścianach prawie zniknęły doktorowi z oczu. Pojawił się także dym, i gryzący odór, który praktycznie pochłonął wszystkie inne smrody w tym miejscu. Odór, który doktor już kiedyś poczuł, ale tym razem był niewyobrażalnie potężniejszy i bardziej zniewalający. Odwrócił on się od inskrypcji, by spojrzeć na pokój z jego szokującą zawartością, i ujrzał, że Kylix na ziemi, ten sam z fluorescencyjnym pyłem wydzielał z siebie chmurę gęstego, zielono-czarnego dymu zaskakującej ilości. Ten pył... O boże! Pochodził z półki "Materia" - co się z nim działo i co to zapoczątkowało? Magiczna formuła, którą inkantował - pierwsza z dwójki - Głowa Smoka, tryb wschodzący - Panie Nasz i Zbawco, czy to może być...? Doktor potknął się, i choć jego głowa była pełna chaotycznej gonitwy myśli od wszystkiego, co ujrzał, usłyszał i przeczytał o tym przerażającym przypadku Josepha Curwena i Charlesa Dextera Warda. "Mówię Ci ponownie, nie przywołuj Niczego, czego nie możesz odesłać... Miej swe Słowa odsyłania zawsze gotowe, i użyj ich, jeśli tylko masz jakąś Wątpliwość odnośnie tego, Kogo wezwałeś. Trzy rozmowy z tym co jest Nieludzkie..." O Litościwe Niebiosa, co to za kształt wyłaniający się zza dymu? <center> 4 </center> Marinus Bicknell Willett nie wierzył, by ktokolwiek uwierzył w jego historię, z wyjątkiem pewnych z jego przyjaciół, tak więc nie próbował jej opowiedzieć poza swoim najbardziej intymnym kręgiem towarzyszy. Tylko paru outsiderów usłyszało to, co powtórzył, a z nich większość go wyśmiała i zaznaczyła, że doktor z pewnością się starzeje. Poradzono mu, by wziął długie wakacje, a w przyszłości nie zajmował się chorymi mentalnie. Lecz pan Ward wie, że stary doktor nie mówi nic, jak tylko przeraźliwą prawdę. Czyż sam nie widział pewnego okropnego otworu w piwnicy domku w Pawtuxet? Czyż Willett nie wysłał go do domu, chorego i osłabionego, o godzinie 11 tego znaczącego poranka? Czyż mnie dzwonił on na próżno do doktora tamtego wieczoru, i ponownie dnia następnego, i czy nie pojechał sam do tego przeklętego domku następnego południa znajdując jego przyjaciela nieprzytomnego, ale i nieskrzywdzonego w jednym z łóżek na górze? Willett oddychał z trudem i otworzył swe oczy powoli, gdy pan Ward dał mu nieco brandy, którą miał ze sobą w samochodzie. Wtedy wzdrygnął się i wrzasnął, krzycząc - Ta broda... te oczy... Boże, kim jesteś? - Bardzo dziwna rzecz do powiedzenia dobrze ogolonemu, błękitnookiemu dżentelmenowi, którego znał od jego lat chłopięcych. W jasnym świetle południa, domek w Pawtuxet nie zmienił się w ogóle od poprzedniego poranka. Ubrania Willetta nie były w złym stanie, wyjąwszy parę plam i znoszone miejsca na kolanach, a tylko odrobinę gryzący odór przypomniał panu Wardowi o zapachu jego własnego syna w dniu, w którym został wzięty do szpitala. Brakowało latarki doktora, ale jego walizka była tutaj, tak pusta jak w momencie, gdy ją przywiózł. Zanim pojawiły się jakiekolwiek wyjaśnienia, z wyraźnym wysiłkiem moralnym Willett ostrożnie i niepewnie ruszył do piwnicy i spróbował znowu otworzył wrota prowadzące poniżej. Nie dało się. Idąc tam gdzie zostawił swoją dalej nieużytą torbę na narzędzia, pozyskał dłuto i zaczął atakować upartą ścianę. Poniżej, dalej było widać gładką ścianę z betonu, ale nie było już dłużej żadnego śladu otworu czy też przejścia. Zaskoczyło to bardzo ojca, który podążył za doktorem w dół, tylko głaska ściana z betonu - bez żadnej studni, świata podziemnych horrorów, bez sekretnej biblioteki, papierów Curwena, koszmarnych dołów odoru i wycia, laboratorium lub półek lub formuł magicznych, bez... Dr. Willett pobladł, i chwycił młodszego mężczyznę. - Wczoraj... - zapytał cicho - czy widziałeś tutaj... i poczułeś? - A kiedy pan Ward, sam z siebie oniemiały z przerażenia i zdziwienia, znalazł w sobie siłę, by kiwnąć głową na potwierdzenie, doktor wydał dźwięk, który był w połowie westchnięciem, a w połowie okrzykiem, i także pokiwał głową. - Więc ci powiem - zadecydował. Tak więc przez godzinę, w najbardziej słonecznym pokoju, który mogli znaleźć na górze, doktor szeptał swoją przerażającą opowieść zaskoczonemu ojcu. Nie było tutaj nic do zdania z relacji, poza formą, która stała za zielono-czarnym dymem z Kylixa, a Willett był zbyt zmęczony, by zapytać samego siebie co naprawdę miało miejsce. Było wiele bezcelowych, zaskoczonych potrząsań głową od obydwu mężczyzn, i kiedy pan Ward zapytał: - Czy sądzisz, że byłaby jakaś celowość w kopaniu? - doktor był cicho. Było niewłaściwe, by ludzkie umysły odpowiadały na takie moce z nieznanych sfer, które były tak blisko strony Wielkiej Otchłani. Ponownie, pan Ward zapytał: - Lecz gdzie to się podziało? Zaprowadziło ono Cię tutaj, i jakimś cudem zakleiło dziurę - I ponownie, Dr. Willett pozwolił, by cisza była jego odpowiedzią. Lecz mimo wszystko, nie była to finalna faza tej kwestii. Sięgnąwszy po swoją chustkę do nosa, zanim wstał by wyjść, palce doktora Willetta chwyciły w swej kieszeni kawałek papieru, którego nie było tam wcześniej, i któremu towarzyszyły świecie i zapałki, które pochwycił w tej znikającej krypcie. Była to zwykła kartka papieru, oczywiście wyrwana z jakiegoś taniego notatnika w tym pokoju żywych horrorów, gdzieś poniżej, a pismo na niej było zapisane zwykłym ołówkiem - niewątpliwie tym, który znajdował się przy notatniku. Kartka była złożona od niechcenia, i poza słabym kąśliwym zapachem tajemniczej komnaty, nie miała żadnego znaku należenia do świata innego niż ten. Lecz tekst sam w sobie zaiste kipiał cudacznością, gdyż nie był to skrypt żadnej znanej rozsądnej ery, lecz ciężkie pociągnięcia ciemności średniowiecza, ledwie czytelne dla zwykłych ludzi, którzy teraz próbowali je odczytać, lecz mimo to dalej będące kombinacją symboli, które zdawały się być ogólnikowo znajome. [[Plik:Charles Dexter Ward Medieval Latin.svg]] Krótko napisania wiadomość brzmiała właśnie tak, a jej tajemnica dała wstrząśniętym mężczyznom poczucie celowości, tak więc ruszyli ku autu Warda i wydali rozkazy, ażeby zabrano ich najpierw do cichej restauracji, a potem do Biblioteki Johna Haya na wzgórzu. W bibliotece było łatwo znaleźć dobre podręczniki paleografii i mężczyźni siedzieli nam nimi do momentu, aż trzeba było zapalić wieczorem wielki kandelabr. W końcu znaleźli oni, czego szukali. Zaiste, te litery nie były jakimś fantastycznym wymysłem, a normalnym skryptem z bardzo ciemnego okresu. Były to litery Saksonów, z ósmego lub dziewiątego wieku naszej ery, i przynosiły ze sobą wspomnienia ciemnych czasów, gdy świeże chrześcijaństwo usuwało w cień dawne wiary i antyczne rytuały, a blady księżyc Brytanii patrzył czasami na dziwaczne czyny w rzymskich ruinach Caerleon i Hexhaus, lub w wieżach przy rozpadającym się murze Hadriana. Te słowa były zapisane w łacinie, którą znał ten barbarzyński wiek i brzmiały: "Corwinus necandus est. Cadaver aq(ua) forti dissolvendum, nec aliq(ui)d retinendum. Tace ut potes.". Można to ogólnikowo przetłumaczyć jako "Curwen musi być zabity. Jego ciało musi być rozpuszczone w aqua fortis, i nic z niego nie może pozostać. Utrzymuj ciszę najlepiej, jak tylko potrafisz." Willett i pan Ward byli milczący i zaszokowani. Spotkali się twarzą w twarz z niewyjaśnionym, i odkryli, że nie mogą z siebie wykrzesać emocji, by odpowiedzieć w sposób, w który sądzili, że powinni. Zwłaszcza u doktora Willetta, zdolność do bycia znów zaszokowanym na nowo została prawie praktycznie wyczerpana, i obydwoje mężczyźni siedzieli w bezruchu, bezbronni, aż do momentu zamknięcia biblioteki, co zmusiło ich do wyjścia. Pojechali w ciszy do rezydencji Warda na Prospect Street i omawiali zagadnienie bez celu do późnych godzin nocnych. Doktor odpoczął nad ranem, lecz nie poszedł do domu. I był dalej na miejscu w niedzielne południe, gdy przyszła wiadomość telefoniczna od detektywów, którzy mieli za zadanie szukać Dr. Allena. Pan Ward, który krążył nerwowo po mieszkaniu w szacie nocnej, odpowiedział na ten telefon osobiście. Powiedział mężczyznom, by przyszli wcześnie następnego dnia, gdy usłyszał, że ich raport jest prawie gotowy. Zarówno Willett, jak i on sam byli wdzięczni, że ta faza problemu przybiera ostateczny kształt, gdyż niezależnie od genezy tajemniczej wiadomości, było jasne, że "Curwen" który musiał zostać zniszczony, był nikim innym jak brodatym obcym w okularach. Charles bał się tego mężczyzny i powiedział o nim w swojej szaleńczej notatce, że musi zostać on zabity i rozpuszczony w kwasie. Co więcej, Allen otrzymywał listy od dziwnych czarodziejów z Europy pod nazwiskiem Curwen, i przedstawiał się jako awatar niegdysiejszego nekromanty. A teraz z nowego i nieznanego źródła przybyła wiadomość, mówiąca, że "Curwen" musi zostać zabity i rozpuszczony w kwasie. Połączenie tych faktów było zbyt oczywiste, by być pomyłką. Poza tym, czy Allen nie planował zabić młodego Warda zgodnie z poradą kreatury zwanej Hutchinsonem? Oczywiście, ten list nigdy nie dotarł do tajemniczego brodacza, ale z jego treści można było wywnioskować, że Allen już zaczął formować plan, ażeby dać sobie radę z młodzieńcem jeśli byłby on zbyt "zniewieściały". Bez wątpienia, Allen musiał zostać powstrzymany, i nawet, jeśli najbardziej drastyczne środki nie musiały zostać powzięte, musiał być umieszczony tam, gdzie nie mógłby już skrzywdzić Charlesa Warda. Tamtego popołudnia, żywiąc nadzieję wbrew wszelkiemu rozsądkowi, że uda im się pozyskać jakieś informacje wskazujące na największe tajemnice od jedynego możliwego źródła, ojciec i doktor ruszyli w kierunku wybrzeża i odwiedzili młodego Charlesa w szpitalu. Prosto i poważnie Willett powiedział mu o wszystkim, co znalazł, i zauważył, jak blady się stał, gdy każdy kolejny opis podkreślał prawdę odkrycia. Doktor zastosował tak wiele dramatycznych efektów jak tylko mógł, i patrzył uważnie na reakcje Charlesa, gdy opisywał zakryte doły i bezimienne hybrydy w środku. Ale Ward nie dał po sobie niczego poznać. Willett zatrzymał się, a jego głos wyraził oburzenie, iż te rzeczy głodowały. Spojrzał na młodzieńca oburzony, i skrzywił się, gdy sardoniczny śmiech był jego jedyną odpowiedzią. Gdyż Charles, nie próbując nawet udawać, że krypta nie istniała, wyraźnie dostrzegał jakiś czarny humor w całej tej sytuacji, i zaśmiewał się z czegoś, co go wyraźnie rozbawiło. Wtedy wyszeptał, w akcentach niewątpliwie okropnych ze względu na jego zniszczony głos. - Cholera, one jedzą, ale nie potrzebują! To ta ciekawa część! Miesiąc, mówisz, bez jedzenia? Oh, doktorze, bądź skromny! Czy wiesz, jaki był dowcip z biednym, starym Whipplem i jego cnotliwych zachowaniem? Zabij wszystko, czyż nie? Czemuż, cholera, był w połowie głuchy od hałasów Spoza i nigdy nie dostrzegł lub usłyszał nic poprzez ściany. Nigdy mu się nie śniło, że one w ogóle tam były! Niech diabli Cię wezmą, te ''przeklęte rzeczy wyły tam sobie od czasów, gdy Curwen umarł ponad sto pięćdziesiąt lat temu''! Lecz nic więcej ponad to Willett nie otrzymał od młodzieńca. Przerażony, lecz prawie przekonany wbrew swej woli, kontynuował swoją opowieść, mając nadzieję, że jakiś incydent mógłby przerazić słuchacza z szalonej pewności, którą się wykazywał. Patrząc na twarz młodzieńca, doktor nie mógł zrobić nic innego jak czuć terror wskutek zmian, które ostatnie miesiące w niej wywołały. Zaiste, ten chłopak wezwał bezimienne horrory z niebios. Kiedy pokój z magicznymi formułami i zielonkawym proszkiem został wspomniany, Charles wykazał pierwsze oznaki ożywienia. Tajemniczy wyraz pojawił się na jego twarzy, gdy słyszał, że Willett przeczytał zaklęcie, i wyraził się ogólnikowo, że te notki były starą wersją, bez większego znaczenia dla nikogo, kto nie byłby głęboko zainteresowany historią magii. - Lecz - dodał - gdybyś tylko znał odpowiednie słowa, które leżały w tym pojemniku, nie byłoby Cię tutaj, by mi o tym opowiedzieć. To był numer 118, i wyobrażam sobie, że zaszokowałby Cię on, gdybyś spojrzał na moją listę w drugim z pomieszczeń. Tego nigdy nie wskrzesiłem, ale miałem zamiar tamtego dnia, gdy do mnie przyszliście. Wtedy Willett opowiedział o magicznej formule, którą zainkantował, i o zielono-czarnym dymie, który się pojawił, i gdy to zrobił, prawdziwy strach pojawił się po raz pierwszy na twarzy Warda. - To przybyło, a Ty jesteś tutaj żywy! -wykrzyknął Charles, a jego głos zdawał się wytryskać z jego trzewi i sięgnąć zimnych otchłani przedziwnych rezonansów. Willett, oświecony momentem inspiracji, wplótł w swoją odpowiedź ostrzeżenie z listu, który zapamiętał. - Numer 118, mówisz? Ale pamiętaj, że kamienie nagrobne są teraz pozamieniane w 9 przypadkach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przywołasz!. - I wtedy, bez ostrzeżenia, wyciągnął on list i mignął nim przed oczami pacjenta. Nie mógł się spodziewać lepszego rezultatu, gdyż Charles Ward zemdlał na miejscu. Cała ta konwersacja, oczywiście, miała miejsce w największej tajemnicy, ażeby alieniści ze szpitala nie mogli się o niej dowiedzieć, gdyż ojciec i doktor nie powinni byli zachęcać szaleńca do swoich przewidzeń. Tak więc, bez żadnego wsparcia, Dr. Willett i pan Ward umieścili nieprzytomnego młodzieńca na kanapie. Pozbawiony przytomności, pacjent mruczał pod nosem jakieś informacje, które powinien przekazać do Orne'a i Hutchinsona, więc gdy zdawało się, że jego przytomność w pełni wróciła, doktor powiedział mu o tych dziwnych istotach, że przynajmniej jedna z nich była jego jawnym wrogiem, i dał doktorowi Allenowi porady odnośnie jego morderstwa. To objawienie nie miało na Charlesie widocznego efektu, i zanim zostało poczynione, goście mogli ujrzeć, że ich gospodarz już miał wygląd śledzonego człowieka. Po tym, nie miał on więcej chęci na rozmowy, więc Willett i jego ojciec odeszli, pozostawiając ze sobą ostrzeżenie o brodatym Allenie, odnośnie którego młodzieniec poinformował ich, że to indywiduum zostało już załatwione, i nie skrzywdziłoby go nawet, gdyby chciało. Powiedział to z prawie mrocznym chichotem, który był bolesny dla uszu. Nie martwili się oni o żadne listy, które Charles mógł wysyłać do potwornej pary europejskich magów. Wiedzieli, że szpitalne autorytety przechwytywały wszelką korespondencję w celach cenzury i na pewno nie przepuściliby żadnej dzikiej lub przesadnej wiadomości. Istnieje jednakże ciekawe posłowie odnośnie kwestii Orne'a i Hutchinsona, jeśli byli oni w ogóle tymi wygnanymi czarodziejami. Kierowany jakimś ogólnikowym przeczuciem, pośród horrorów tamtego okresu, Willett zaaranżował z międzynarodowym biurem prasowym przekazywanie mu informacji o obecnych zbrodniach i wypadkach w Pradze i wschodniej Transylwanii. Po 6 miesiącach wierzył, że znalazł dwie ważne rzeczy pośród wielu informacji, które otrzymał i przetłumaczył. Jedną z nich było kompletnie zniszczenie domu w środku nocy w najstarszej dzielnicy Pragi, i zniknięcie złego, starego człowieka znanego jako Josef Nadeh który żył w nim samotnie od kiedy wszyscy tylko sięgali pamięcią. Drugim wypadkiem była tytaniczna eksplozja w górach Transylwanii na wschód od Rakus, która kompletnie pochłonęła wszystkich mieszkańców Zamku Ferenczy o złej sławie, którego właściciel miał tak złą reputację zarówno u wieśniaków jak i żołnierzy, iż miał zostać wezwany do Bukaresztu na poważne przesłuchanie, gdyby ten wypadek nie zakończył jego żywota, który ciągnął się tak długo, jak trwa ludzka pamięć. Willett jest pewny, że ręka, która napisała mu średniowieczną notatkę, była w stanie również dzierżyć potężniejsze bronie, i choć Curwen został mu pozostawiony, by sam się nim zajął, autor listu był w stanie odnaleźć i poradzić sobie z Ornem i Hutchinsonem. O tym, jaki ostatecznie spotkał ich los, doktor Willett woli nie myśleć. <center> 5 </center> Następnego poranka, Dr. Willett przybył do domu Warda, by być obecnym na spotkaniu z detektywami. Zniszczenie lub uwięzienie Allena, czy też Curwena, jeśli można było go postrzegać jako jego reinkarnację - czuł on, że należy do tego doprowadzić za wszelką cenę, i wyraził on to przekonanie w rozmowie z panem Wardem, gdy siedzieli i czekali na przybycie mężczyzn. Byli tym razem na parterze, gdyż wyższe partie budynku powodowały swego rodzaju nudności, których nie dało się przezwyciężyć - nudności, które starszy słudzy łączyli w pewien sposób z klątwą, pozostawioną przez zniszczony portret Curwena. O 9 rano, trójka detektywów pojawiła się i natychmiast zaczęła zdawać relację z tego, co odkryła. Nie udało im się, z wielkim smutkiem to przyznali, zlokalizować Bravy Tony'ego Gomesa, jak sobie tego życzyli, nie znaleźli także żadnego śladu obecnej aktywności Dr. Allena; lecz odkryli bardzo dużo faktów pochodzących z lokalnych źródeł odnośnie aktywności tego nieznajomego. Allen wydawał się być mieszkańcom Pawtuxet szczególnie nienaturalnym bytem, i istniał powszechny pogląd, że jego gęsta, czarna broda była albo barwiona, albo fałszywa - pogląd ten nabrał popularności wraz ze znalezieniem takiej fałszywej brody, razem z parą ciemnych okularów, w jego pokoju w domku na farmie. Jego głos, Mr Ward mógł to potwierdzić na bazie jednej rozmowy telefonicznej z nim, miał głębię i pustkę, o której nie dało się zapomnieć - a jego spojrzenia zdawały się być ekstremalnie nieprzychylne, nawet spoza swoich okularów. Jeden sklepikarz, w trakcie negocjacji, ujrzał próbkę jego pisma ręcznego i zauważył, że było bardzo dziwne i poskręcane - potwierdzały to notatki bez jasnego znaczenia znalezione w jego pokoju i zidentyfikowane przez kupca. Jeśli chodzi o oskarżenia o wampiryzm z poprzedniego lata, większość plotek głosiła, że to Allen, a nie Ward był wampirem. Pozyskano także opisy urzędników, którzy odwiedzili domek w Pawtuxet po nieprzyjemnym incydencie z kradzieżą przy pomocy automobilu. Nie byli oni aż tak przekonani co do niebezpieczeństwa doktora Allena, ale rozpoznali go jako dominującą postać w dziwnej, ciemnej chatce. Miejsce to było dla nich zbyt ciemne, by zaobserwować go z jakąkolwiek klarownością, ale rozpoznaliby go z pewnością znowu, gdyby go ujrzeli. Jego broda była wyraźnie dziwna, i wierzyli, że dostrzegli jakąś niewielką bliznę nad jego prawym okiem w ciemnych okularach. Jeśli chodzi o przeszukanie pokoju Allena, nie dało ono żadnych poszlak poza sztuczną brodą i okularami, i paru notek zapisanych brzydkim pismem, które Willett od razu rozpoznał jako identyczne ze starymi manuskryptami Curwena i najnowszymi notatkami młodego Warda, znalezionymi w tym okropnych katakumbach horroru. Dr Willett i pan Ward zaznali w tym momencie szokującego, głębokiego, kosmicznego strachu, gdy te dane zostały im przekazane, i zadrżeli podążając za oczywistą, szaleńczą myślą, która nagle zainfekowała ich umysły. Fałszywa broda i okulary, brzydkie pismo odręczne Curwena - stary portret z małą blizną i zmieniony młodzieniec w szpitalu z taką samą blizną - ten głęboki, pusty głos w telefonie - czy to nie o tym przypomniał sobie pan Ward, gdy jego syn wyszczekał te żałosne tony, do których teraz był przymuszony? Kto kiedykolwiek widział Charlesa i Allena razem? Tak, urzędnicy raz ich widzieli, ale kto potem? Czy to nie wtedy, gdy Allen zniknął, Charles nie stracił nagle swego lęku i zaczął żyć w pełni w domku w Pawtuxet? Curwen-Allen-Ward - w jakiej bluźnierczej i potępieńczej fuzji dwa wieki i dwie osoby się spotkały? To cholerne podobieństwo obrazu do Charlesa - czy nie zwykł on patrzeć, patrzeć, patrzeć, podążać za młodzieńcem swoimi oczami? Czemu, też, zarówno Allen, jak i Charles kopiowali pismo odręczne Josepha Curwena, nawet, gdy byli sami, niczego się niespodziewający? A potem ta przeraźliwa robota tych ludzi - zagubiona krypta horrorów, które w ciągu jednej nocy postarzyły doktora; wygłodzone potwory w hałaśliwych dołach; okropna formuła magiczna, która wykonała tajemniczy efekt; wiadomość znaleziona w kieszeni Willetta; papiery i listy i mowa o grobach i "solach" i odkrycia - gdzie to wszystko prowadziło? W końcu pan Ward wykonał najrozsądniejszą czynność. Walcząc z rosnącym, przerażającym zrozumieniem, dał detektywom rzecz, którą mieli pokazać tym sklepikarzom z Pawtuxet, którzy widzieli Dr. Allena. Tą rzeczą była fotografia jego nieszczęsnego syna, na której teraz ostrożnie rysował tuszem parę ciężkich okularów i czarną, spiczastą brodę, którą detektywi przynieśli z pokoju Allena. Przez dwie godziny czekał on wraz z doktorem w opresyjnym domostwie, gdzie strach i miazmat powoli się gromadziły, gdy pusty panel w bibliotece na piętrze groził im swoją pustką. Wtedy mężczyźni wrócili. ''Tak, zmieniona fotografia była bardzo podobna do Dr. Allena''. Z twarzy pana Warda odpłynęła wszelka krew, a Willett wytarł swoja nagle mokre czoło swoją chustką. Allen-Ward-Curwen - to było zbyt przeraźliwe, by nadać temu jakąś wymawialną myśl. Co ten chłopak wezwał z pustki, i co to z nim zrobiło? Co naprawdę wydarzyło się, od początku do końca? Kim był ten Allen który chciał zabić Charlesa jako zbyt "zniewieściałego" i czemu jego domyślna ofiara napisała w postscriptum tego szaleńczego listu, że należy go w pełni zanurzyć w kwasie? Czemu, także, ta średniowieczna notatka, której genezy nikt nawet nie próbował zgadnąć, mówiła, że "Curwen" musi być podobnie zniszczony? Czym była ta przemiana, i kiedy jej finalny krok nastąpił? Tamtego dnia, gdy ten list został otrzymany - Charles był nerwowy cały poranek, a nagle przestał być. Uciekł nigdzie niewidziany i ruszył pewny siebie poprzez ludzi wynajętych, by go strzegli. To był ten czas, gdy był na zewnątrz. Lecz nie - krzyczał w przerażeniu gdy wszedł do swojego gabinetu - tego samego pomieszczenia? Co on tu znalazł? Nie, czekaj... co znalazło jego? Ta kopia, która ruszyła pewna siebie, bez bycia dostrzeżoną - czy to był obcy cień i horror atakujący drżącą osobę, która w ogóle nie opuściła tej biblioteki? Czy lokaj nie wspominał o dziwnych hałasach? Willett wezwał tego mężczyznę i zadał mu szeptem parę pytań. To była, z pewnością, okropna sprawa. Były hałasy - krzyk, wydech, duszenie i brzęczenie, skrzypienie lub dudnienie - może wszystko na raz? I pan Charles nie był taki sam, gdy wyszedł bez słowa. Lokaj zadrżał gdy to mówił, i wyczuł ciężkie powietrze, które powiało z jakiegoś otwartego okna na górze. Terror z pewnością zagościł w tym domu, i tylko detektywi, z profesjonalną manierą, nie byli w stanie w pełni go wyczuć. Nawet oni jednak byli podenerwowani, gdyż ten przypadek kryminalny miał pewne sugestie w tle, które wyraźnie nie przypadły im do gustu. Dr. Willett myślał intensywnie i głęboko, a jego myśli były przerażającego sortu. Tu i ówdzie prawie się załamał i szeptał coś pod nosem, gdy w jego głowie pojawiał się nowy, wyraźny łańcuch konkluzji koszmarnego typu. Wtedy pan Ward wykonał gest i konferencja się zakończyła, a wszyscy, poza nim i doktorem, opuścili pokój. Było już południe, lecz cienie nadchodzącej nocy, zdawało się, ogarnęły tą nawiedzoną posiadłość. Willett zaczął mówić, bardzo poważnym tonem, do swego gospodarza, i zachęcał go, by przyszłe szczegóły śledztwa zostawił jemu. Były, przypuszczał on, pewne okropne elementy, które przyjaciel lepiej by zniósł niż członek rodziny. Jako doktor rodziny musiał on mieć wolną rękę, a pierwszą rzeczą, o którą prosił, był okres samotności, by bez przeszkód, w opuszczonej bibliotece na górze, gdzie antyczny niegdyś-obraz zgromadził wokół siebie aurę okropnego horroru, bardziej intensywnego, niż gdy Joseph Curwen patrzył przebiegle ze ściany, mógł oddać się rozmyślaniom. Pan Ward, zalany powodzią groteskowych objawień i niepomyślnych, szaleńczych sugestii które wylały się na niego z każdej strony, mógł tylko się zgodzić. Pół godziny później, doktor był zamknięty samotnie w pokoju z panelami z Olney Court. Ojciec, nasłuchując z zewnątrz, usłyszał dźwięki przenoszenia i szurania, gdy chwile mijały, w końcu zaś dźwięk, jakby lekkie drzwi szafki się otworzyły. Wtedy usłyszał on stłumiony płacz, rodzaj chrapiącego, zduszonego dźwięku, a w końcu odgłosy otwarcia. Prawie natychmiast klucz obrócił się w zamku i Willett pojawił się w pomieszczeniu, ze wzburzonymi włosami i blady na twarzy, domagający się drewna dla prawdziwego kominka przy południowej ścianie pokoju. Palenisko by nie wystarczyło, stwierdził on, a elektryczny kominek miał ograniczone praktyczne użycie. Pragnąć zadać jakiekolwiek pytania, lecz się ich bojąc, pan Ward wydał odpowiednie rozkazy i sługa przyniósł jakieś bierwiona, drżąc, gdy wszedł do zatrutego powietrza biblioteki, by położyć je w środku. Willett w międzyczasie poszedł do rozmontowanego laboratorium i przyniósł trochę tego i owego, czego nie przemieszczono w lipcu zeszłego roku. Znajdowały się te przedmioty w przykrytym koszyku, i pan Ward nigdy nie dostrzegł czym były. Wtedy doktor zamknął się w bibliotece jeszcze jeden raz, i poprzez chmury dymu, który się zaczął unosić z kominka, było wiadome, że rozpalił ogień. Później, po głośnym dźwięku przewracania gazet, to dziwne szarpnięcie i skrzypienie było słychać raz jeszcze, a następnie tupanie, którego nikt z podsłuchujących nie lubił. Później, nastąpiły dwa wstrzymane krzyki Willetta, a następnie nastąpiło świszczące szemranie niezdefiniowanej nienawiści. Ostatecznie, dym, który wiatr powiewał z komina stał się bardzo ciemny i gryzący, i wszyscy mieli nadzieję, że pogoda mogłaby ich od niego osłonić, od tych duszących, trujących nut i chmur. Pan Ward czuł że jego głowa się zatacza, a jego słudzy stali razem w grupie by obserwować okropny czarny dym. Po erze czekania te chmury dymu zdawały się stawać lżejsze, i w połowie uformowane drapanie, zamiatanie i inne mniejsze operacje były słyszane za zamkniętymi drzwiami. W końcu, po trzaskaniu jakimiś drzwiami szuflad w środku, Willett się pojawił na dole. Był smutny, blady i rozczochrany i nosił koszyk przykryty z góry tkaniną, który zabrał z laboratorium. Zostawił okno szeroko otwarte, i w ten niegdyś przeklęty pokój znów wlatywało czyste, świeże powietrze, by wymieszać się z dziwnym, nowym zapachem dezynfekcji. Antyczne panele dalej się tutaj znajdowały, ale teraz zdawały się być wyzwolone od złowieszczości, i wisiały tak spokojne i stonowane jak nigdy, gdy nosiły na sobie obraz Josepha Curwena. Noc się zbliżała, lecz tym razem jej cienie nie miały w sobie ukrytego lęku, lecz tylko spokojną melancholię. Doktor nigdy nie powiedział, co zrobił. - Nie mogę odpowiedzieć na żadne pytania, lecz powiem, że istnieją różne typy magii. Wykonałem wielkie oczyszczenie. Ci, którzy żyją w tym domu, będą lepiej spali dzięki temu. <center> 6 </center> To, że "oczyszczenie" doktora Willetta było zadaniem niemal nadludzkim i porównywalnym z ohydnym podróżowaniem po zaginionej krypcie, jest udowodnione przez fakt, że starszy lekarz poddał się tak szybko, jak tylko wrócił do swego domu. Przez trzy dni odpoczywał bez przerwy w swoim pokoju, choć słudzy później szeptali, coś o słyszeniu po północy w środę cichego otwierania i jeszcze cichszego zamykania drzwi. Wyobraźnia sług, na szczęście, jest ograniczona, gdyż inaczej mogliby zacząć komentować zawartość czwartkowego Evening Bulletin, który zamieścił poniższy tekst: <center> Powrót ghuli z Północnego Cmentarza </center> Po przerwie trwającej 10 miesięcy od okropnego wandalizmu grobu Weedena w Północnego Cmentarza, nocny włóczęga został dostrzeżony we wczesnych godzinach porannych na tym samym cmentarzu przez Roberta Harta, nocnego stróża. Gdy spojrzał na chwilę spoza swojej budki, koło 2 rano, Hart dostrzegł światło latarni lub latarki niedaleko w kierunku północnym, a po otworzeniu drzwi wykrył człowieka z kielnią w ręce, bardzo dobrze widocznego ze względu na pobliskie światło elektryczne. Nagle zaczął się pościg, w którym sylwetka człowieka ruszyła w stronę głównego wejścia, uciekając na ulicę i ginąc wśród cieni zanim można było ją pochwycić. Podobnie do pierwszych ghuli, aktywnych w poprzednim roku, intruz nie wykonał żadnych prawdziwych uszkodzeń zanim został odkryty. Puste miejsce w sekcji Wardów wykazywało oznaki małego kopania, ale nie było to nic rozmiaru grobu, i żaden z istniejących grobów nie został naruszony. Hart, który nie może opisać jasno włóczęgi poza tym, że był małym mężczyzną z najpewniej pełną brodą, skłania się ku poglądowi, że wszystkie 3 ataki ghuli mają wspólne źródło, lecz policja z Second Station myśli inaczej ze względu na dziką, okrutną naturę drugiego incydentu, gdzie antyczna trumna została usunięta, a jej nagrobek brutalnie rozbity. Pierwszy z incydentów, który miał za zadanie najwyraźniej zakopać coś został przerwany i miał miejsce rok temu, ostatniego marca. Sądzi się, że chodziło o nielegalne składowanie alkoholu. Jest możliwe, zauważył Sierżant Riley, że ten trzeci przypadek jest podobnej natury. Oficerowie z Second Station są szczególnie uważni, by pochwycić gang przestępców odpowiedzialnych za te powtarzające się naruszenia gruntów cmentarza. Przez cały czwartek Dr. Willett odpoczywał, jakby regenerując siły po jakimś wcześniejszym wysiłku lub przygotowując się na coś, co miało dopiero przyjść. Wieczorem napisał notkę dla pana Warda, którą dostarczono następnego poranka i która sprawiła, że oszalały ojciec zastanawiał się długo i głęboko. Pan Ward nie mógł zająć się swoimi sprawami od szokującgo poniedziałku, z jego fatalnymi raportami i mrocznym "oczyszczeniem", ale odkrył coś uspokajającego w liście doktora pomimo rozpaczy, jaką zdawał się on obiecywać i nowymi tajemnicami, które miał sugerować. 10 Barnes St., Providence, R. I., 12 kwietnia 1928 Drogi Theodorze:— Czuję, że muszę powiedzieć pewne słowa zanim zrobię to, co planuję zrobić jutro. Zakończy to tę straszliwą sprawę, z którą sobie jakoś radziliśmy (coś czuję, że żadne narzędzie nigdy nie przebije się do tego okropnego miejsca, o którym wiemy), lecz boję się, że nie będę w stanie uspokoić Twego umysłu, dopóki nie zapewnię Cię, jak bardzo finalne jest rozwiązanie, o którym myślę. Znałeś mnie od momentu, gdy byłeś małym dzieckiem, więc wierzę, że zaufasz mi, gdy zasugeruję, że pewne kwestie najlepiej pozostawić niezbadanymi. Będzie lepiej, jeśli nie spróbujesz dalszych spekulacji o przypadku Charlesa. Jest również imperatywem, byś nie wspominał jego matce o niczym, by pozostała w błogiej nieświadomości. kiedy zadzwonię do Ciebie jutro, Charles już ucieknie. To wszystko, co ludzie muszą wiedzieć. Był szaleńcem i uciekł. Możesz powiedzieć jego matce ostrożnie i stopniowo o jego szaleństwie, gdy skończysz pisać listy na maszynie w jego imieniu. Polecam Ci, byś dołączył do niej w Atlantic City i tam odpoczął. Bóg wie, że potrzebujesz odpoczynku po tym szoku jak i również ja. Pojadę na południe na chwilę, by ochłonąć i przygotować się mentalnie na to, co nadejdzie. Tak więc nie zadawaj mi żadnych pytań, Kiedy zadzwonię. Możliwe, że coś pójdzie źle, ale jeśli tak się stanie, powiem Ci o tym. Nie wydaje mi się, by tak miało być. Nie będzie potem już powodów, by się zamartwiać, gdyż Charles będzie bardzo, bardzo bezpieczny. Jest teraz bezpieczniejszy, niż sobie możesz to wyśnić. Nie musisz się już bać Allena i tego kim lub czym jest. Jest on tak częścią przeszłości, jak portret Josepha Curwena, i kiedy zadzwonię do Twych drzwi, możesz być pewien, że nie będzie go już na tym świecie. A ten, kto napisał tę średniowieczną wiadomość nie będzie problemem dla Ciebie. Lecz musisz się przygotować na melancholię, a także swoją żonę. Muszę Ci powiedzieć wprost, że ucieczka Charlesa nie będzie oznaczała jego powrotu do Ciebie. Jest on ofiarą pewnej szczególnej choroby jak mogłeś się domyślić z jego subtelnych zmian psychicznych i fizycznych, i nie możesz mieć nadziei, że ujrzysz go kiedykolwiek później. Masz tylko to pocieszenie, że nigdy nie był diabłem lub naprawdę szaleńcem, lecz tylko chętnym, uczonym i ciekawym chłopcem, który kochał tajemnice przeszłości, co go ostatecznie zgubiło. Natknął się na rzeczy, których żaden śmiertelnik nie powinien nigdy znać, i sięgnął wstecz poprzez lata, jak nikt nie miał prawa. Coś przyszło z tej otchłani lat i go pochłonęło. Teraz nadchodzi kwestia, odnośnie której muszę Cię poprosić, byś zaufał mi najbardziej ze wszystkich. Gdy będzie, zaiste, brak jakiejkolwiek niepewności o los Charlesa. Za około rok, powiedzmy, możesz dojść do wniosku, że już nie odnajdziesz chłopaka. Możesz umieścić kamień nagrobny na Północnym Cmentarzu dokładnie 10 stóp na zachód od grobu Twego ojca i zwrócony tym samym kierunku, i oznaczyć to jako prawdziwe miejsce ostatecznego spoczynku Twego syna. Nie musisz się też martwić, że będzie on oznaczał jakąś abnormalność lub podmieńca. Prochy w tym miejscu będą prochami twojego własnego syna, prawdziwego Charlesa Dextera Warda, którego obserwowałeś od dziecka. Prawdziwego Charlesa z znakiem oliwy na jego biodrze i bez czarnego znaku wiedźmy na swej piersi lub dołku na swoim czole. Charlesa, który nigdy nie zrobił niczego złego, i który zapłacił swoim życiem za bycie "zniewieściałym". To wszystko. Charles ucieknie i w rok od dzisiaj możesz umieścić na cmentarzu jego nagrobek. Nie pytaj mnie o nic jutro. I uwierz, że honor Twej antycznej familii pozostaje nienaruszony dzisiaj, jak we wszystkich przypadkach przeszłych. Z najszczerszą sympatią, i napominając Cię do wytrwałości, spokoju i rezygnacji... Pozdrowienia, Twój przyjaciel Marinus B. Willett Tak więc rankiem piątku 13 kwietnia 1928, Marinuss Bicknell Willett odwiedził pokój Charlesa Dextera Warda w prywatnym szpitalu doktora Waite'a na wyspie Conanicut. Młodzieniec, choć nie próbował uniknąć swego gościa, był w smutnym nastroju, i nie chciał partycypować w konwersacji, której Willett wyraźnie pragnął. Odkrycie przez doktora krypty i jego potworne w niej doświadczenia były oczywiście nowym źródłem zawstydzenia, tak, że obydwoje wahali się wyraźnie po wymienieniu paru prostych formalności. Wtedy pojawił się też kolejny powód, dla którego rozmowa się nie kleiła, gdyż Ward zdawał się dostrzec prze maskę spokojnej twarzy Willetta i ujrzeć straszliwe poczucie celowości, której nie widział na niej nigdy wcześniej. Pacjent się zachłysnął, świadom, że od ostatniej wizyty nastąpiła zmiana w zazwyczaj przyjacielskim lekarzu rodzinnym który teraz zdawał mu się być bezwzględnym, nieporuszanym mścicielem. Ward pobladł wyraźnie, a doktor był pierwszym, który przemówił - Więcej - powiedział - zostało znalezione, i muszę Cię ostrzec, że nadszedł czas zapłaty. - Znowu kopałeś, i dokopałeś się do biednych, głodujących zwierzaczków? - padła ironiczna odpowiedź, gdy młodzieniec postanowił udawać odwagę. - Nie - przyznał powoli Willett - tym razem nie musiałem kopać. Szukaliśmy doktora Allena, i znaleźliśmy fałszywą brodę i okulary w domku w Pawtuxet. - Wspaniale - skomentował niezadowolony gospodarz z wysiłkiem bycia zabawnie obraźliwym - I wierzę, że udowodniły one więcej niż broda i okulary, które Ty sam nosisz, doktorze! - Wierze, że Tobie coś one udowadniają - padła wystudiowana, spokojna odpowiedź - Jak i owszem było, czyż nie? Gdy Willett to powiedział, było tak, jakby Słońce schowało się za chmurami, choć nie było żadnej zmiany w cieniach na podłodze. Wtedy Ward kontynuował. - I to tak mocno woła o zemstę i zapłatę? Może czasami mężczyzna ma ochotę na nieco przebieranek? - Nie - zaczął Willett poważnie - ponownie, nie masz racji. To nie mój problem, poszukiwanie przez ludzi przebieranek i podwójności - tak długo, jak ma on prawo w ogóle żyć i tak długo, jak nie niszczy tego, kto go przywołał z innych miejsc. Ward zaczął być agresywny - Cóż, panie, co odnalazłeś, i co zamierzasz ze mną zrobić? Doktor potrzebował nieco czasu przed odpowiedzią, jakby wybierając najbardziej efektywną z odpowiedzi. - Odnalazłem - zaczął on - coś w szafce za antycznymi panelami, gdzie kiedyś był portret. Spaliłem to, a prochy umieściłem tam, gdzie powinien znaleźć się grób Charlesa Dextera Warda. Szaleniec się zadławił i wstał ze swego krzesła, na którym siedział. - Niech Cię diabli! Komu powiedziałeś... i kto uwierzy, po całych dwóch miesiącach, i ze mną żywym? Co zamierzasz teraz zrobić? Willett, choć był małym mężczyzną wyglądał teraz niczym jakiś rodzaj autorytetu prawniczego, gdy uspokoił pacjenta gestem dłoni. - Nie powiedziałem nikomu. Nie jest to zwykła sytuacja - to szaleństwo spoza czasu i horror spoza sfer, gdzie nie pomoże ani policja, prawnicy, sądy czy też alieniści. Dzięki Bogu, że jakaś szansa zostawiła we mnie iskrę wyobraźni, co mi się przydało w wyjaśnianiu tej sprawy. Nie możesz mnie oszukać, Josephie Curwenie, gdyż wiem, że Twoja przeklęta magia jest prawdziwa! - Wiem, jak rzuciłeś zaklęcie, które po tylu latach zwróciło Cię do Twego potomka. Jak zwróciłeś jego uwagę na przeszłość i powstałeś ze swego ukrytego grobu. Jak ukrywałeś si w jego laboratorium kiedy studiowałeś współczesność, a w nocy atakowałeś innych jako wampir. Jak pokazałeś się w brodzie i okularach, by nikt się nie zastanawiał nad Twoim podobieństwem do Charlesa. Wiem, co zrobiłeś, gdy Twe potworności sprawiły, że on chciał się wycofać, i co zaplanowałeś potem, i wiem też, jak to zrobiłeś. - Zostawiłeś swą brodę i okulary i oszukałeś strażników wokół domu. Myśleli oni, że to on wyszedł, i myśleli, że to on wrócił, a ty go zabiłeś i ukryłeś. Lecz nie pomyślałeś o różnicy między dwoma umysłami. Byłeś głupcem, Curwenie, wierząc, że zwykłe wizualne podobieństwo by wystarczyło. Nie myślałeś o mowie, głosie i piśmie odręcznym? To nie zadziałało, jak teraz widzisz. Wiesz lepiej ode mnie kto lub co napisał ten średniowieczny list, lecz ostrzegam Cię, że nie napisano go na próżno. Istnieją abominacje i bluźnierstwa, które należy usunąć ze świata, i wierzę, że autor tamtych słów zajmie się Ornem i Hutchinsonem. Jedna z tych istot napisała Ci kiedyś, byś "nie wzywał niczego, czego nie możesz odesłać". Już raz Cię zabito, może w ten właśnie sposób, i może być i tak, że Twoja własna czarna magię Cię pokona ponownie. Curwenie, człowiek nie może się bawić Naturą poza pewnymi ograniczeniami, a każdy horror, który przywołałeś, powstanie, by Cię wymazać. Lecz tutaj doktorowi przeszkodził konwulsyjny krzyk istoty przed nim. Bez żadnej nadziei lub też broni, wiedząc, że jakikolwiek pokaz przemocy fizycznej sprawiłby, że pielęgniarze rzucili by się na pomoc doktorowi, Joseph Curwen miał tylko jeden sposób, by przetrwać - zaczął więc serię kabalistycznych gestów swoim głębokim, pustym głosem, teraz nie ukrytym już za fałszywym szeptem, wykrzyczawszy następujące słowa okropnej formuły magicznej: - PER ADONAI ELOIM, ADONAI JEHOVA, ADONAI SABAOTH, METRATON... lecz Willett był zbyt szybki dla niego. Nawet w momencie, gdy psy na zewnątrz zaczęły wyć, i jak zimny wiatr się zerwał nagle z wybrzeża, doktor zaczął poważną i spokojną intonację, którą zamierzał wyrecytować od samego początku. Oka za oko - magia za magię - niech wynik pokaże, jak bardzo otchłanne lekcje zostały wyuczone! Tak więc swoim czystym głosem, Marinus Bicknell Willett zaczął drugą parę formuł magicznych z tych, z których pierwsza wskrzesiła autora tej średniowiecznej notki - tajemniczą inwokację, którą oznaczono znakiem Smoczego Ogona, znakiem trybu zstępującego: <center> - GTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO! </center> Już pierwsze słowo z ust Willetta sprawiło, że wcześniej zaczęte zaklęcie zostało zatrzymane. Nie mogąc mówić, potwór zaczął wykonywać dzikie ruchy swymi rękami, aż i one ustąpiły. Kiedy okropne imię Yog-Sothotha zostało wymówione, ohydna zmiana się rozpoczęła. Nie było to tylko rozpuszczanie się, lecz raczej cała transformacja, i Willett zamknął swe oczy, ażeby nie zemdleć zanim inkantacja się zakończy. Lecz nie zemdlał, i ten człowiek bluźnierczych wieków i zakazanych sekretów nigdy więcej nie zagrażał już światu. Szaleństwo spoza czasu ustąpiło, i przypadek Charlesa Dextera Warda został rozwiązany pomyślnie. Otwierając swe oczy przed wyjściem z tego pokoju horroru, Dr. Willett ujrzał, że to, czego się nauczył na pamięć, zaiste poskutkowało. Nie było, tak jak się tego spodziewał, żadnej potrzeby kwasu. Gdyż zupełnie jak jego portret rok wcześniej, Joseph Curwen teraz leżał na ziemi jako cienka warstwa błękitno-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} lah6qswanf9bf4btuzvo6sfuecjv7tb 3870393 3870392 2025-07-11T03:29:23Z Kaworu1992 12326 3870393 wikitext text/x-wiki {{Nagłówek | tytuł= Przypadek Charlesa Dextera Warda | autor= [[Autor:H. P. Lovecraft|H. P. Lovecraft]] | autor1= | sekcja= | sekcja2= | sekcja3= | sekcja4= | sekcja5= | poprzedni= [[Przypadek Charlesa Dextera Warda/Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo|Rozdział Czwarty: Okaleczenie i Szaleństwo]] | następny= | adnotacje= | tłumacz= | tłumacz_uwagi= | wikitłumacz= Kaworu1992 | stopka=1 }} == Rozdział Piąty: Koszmar i Kataklizm == <center> 1 </center> A teraz to, co nastąpiło przed okropnym doświadczeniem, które zostawiło swój ślad strachu na duszy Marinusa Bicknella Willetta, a dodało dekadę do jego wyglądu, pomimo jego i tak starego wieku. Dr. Willett spędzał dużo czasu na rozmowach z panem Wardem, i razem uzgodnili parę rzeczy, odnośnie których uważali, że alieniści ich wyśmieją. Istniał, doszli do wniosku, okropny spisek w świecie, który był bezpośrednio powiązany z nekromancją nawet starszą niż procesy o czary w Salem - co do tego nie było wątpliwości. Istniało przynajmniej dwóch żywych mężczyzn - i jeden, o którym woleli nie myśleć - który byli w absolutnej posesji umysłów lub osobowości tak starych jak 1690 r. lub nawet wcześniej. Było to pewne, nawet w obliczu wszelkich praw natury. To, co te okropne kreatury - i Charles Ward - robiły lub próbowały zrobić, wydawało się dosyć proste z ich listów i wszelkich faktów o sprawie. Obrabowywali oni groby wszelkich ludzi, wliczając ludzi najsłynniejszych i najmądrzejszych, w celu powołania z ich prochów jakiegoś podobieństwa świadomości i wiedzy, które kiedyś ci ludzie posiadali. Jakieś okropne poruszenie trwało wśród tych koszmarnych ghuli, podczas którego kości zmarłych były transportowane z zimną dokładnością dzieci w szkole wymieniających się książkami, co więcej, to, co pozyskano na przestrzeni wieków zdawało się sugerować moc i wiedzę poza czymkolwiek w całym kosmosie, większe niż te, które kiedykolwiek zgromadził jeden człowiek bądź nawet ich grupa. Uzyskali oni jakieś bluźniercze sposoby, by utrzymać swe mózgi żywymi, w jednym lub być może kilku ciałach, i z pewnością pozyskali sposób na dostęp do świadomości zmarłych, których zbierali razem. Wydawało się, że istniała jakaś prawda w antycznym Borellusie, gdy pisał on o uzyskaniu z nawet najstarszych szczątków "Esencjalnych Soli" z których cienie dawno zmarłych ludzi mogły być wskrzeszone. Istniała jakaś magiczna formuła na przywołanie takiego cienia, i inna, by go odesłać - i została ona tak udoskonalona, że można się było jej nauczyć z sukcesem. Trzeba uważać na ewokacje, gdyż nagrobki na starych grobach nie zawsze są dokładne. Willett i pan Ward drżeli z przerażenia przechodząc od konkluzji do konkluzji. Rzeczy - obecności lub głosy pewnego rodzaju - mogłyby być pozyskane z nieznanych miejsc jak i bezpośrednio z grobów, a w tym procesie trzeba być ostrożnym. Joseph Curwen niewątpliwie przywołał wiele zakazanych rzeczy, a co do Charlesa - co trzeba było o nim myśleć? Jakie siły "spoza Sfer" dosięgnęły go z czasów Josepha Curwena i przemieniły i skupiły jego umysł na zakazanych rzeczach? Pozwolono mu udać się w pewnych kierunkach, i tak uczynił. Rozmawiał on z mężczyzną z horroru w Pradze i został długo z kreaturą w górach Transylwanii. I musiał odnaleźć on w końcu grób Josepha Curwena. Tamte zniszczone gazety i to, co w nocy słyszała jego matka, było zbyt ważne, by o tym zapomnieć. Wtedy też przywołał coś, i musiało to przybyć. Ten potężny głos w Dobry Piątek, i te różne tony zamknięte na jego strychu. Czym one były, z ich głębią i pustką? Czy nie istniała wtedy jakaś okropna zapowiedź przerażającego Dr. Allena z jego głosem? Tak, to było to, co pan Ward wyczuwał jako podskórny horror w jego jedynej rozmowie z tym człowiekiem - jeśli był on w ogóle człowiekiem - za pośrednictwem telefonu. Jakie piekielne świadomości lub głosy, jakie martwe cienie obecności, przybyły w odpowiedzi na wołanie Charlesa Warda w formie sekretnych rytuałów za tymi zamkniętymi drzwiami? Te głosy, podsłuchane w kłótni - "musi być czerwone przez trzy miesiące" - Dobry Boże! Czy to nie miało miejsca tuż przed epidemią wampiryzmu? Wykopanie antycznego grobu Ezry Weedena, i krzyki później w Pawtuxet - czyj umysł zaplanował zemstę i odkrył na nowo to okropne siedzisko starożytnych bluźnierstw? A potem domek w Pawtuxet i brodaty obcy, i plotki i lęk. Ostatniego szaleństwa Charlesa ani ojciec, ani doktor nie mogli wyjaśnić, lecz byli oni pewni, że umysł Josepha Curwena znów stąpał po ziemi i znów czynił antyczne zło. Czy demoniczne opętanie było jakąś możliwością? Allen miał tu coś do roboty, a detektywi musieli odkryć więcej o tym, czyja egzystencja prześladowała życie młodzieńca. W międzyczasie, ponieważ istnienie jakiejś rozległej krypty pod domkiem wydawało się być poza wszelką wątpliwością, należy włożyć pewien wysiłek, ażeby ją znaleźć. Willett i pan Ward, świadomi sceptycznej natury alienistów, po swojej ostatniej rozmowie rozpoczęli wspólne badanie z niezwykłą dokładnością domku na uboczu następnego poranka z walizkami i pewnymi narzędziami i akcesoriami odpowiednimi do poszukiwań architektonicznych i badań podziemnych. Nastał poranek szóstego dnia kwietnia, i dwójka badaczy znalazła się w domku w Pawtuxet o 10 rano. Pan Ward miał klucz, i wykonano wstępne przeszukiwanie. Z chaosu w pokoju Dr. Allena było jasne, że detektywi byli tu już wcześniej, a obecni poszukiwacze żywili nadzieję, że znaleźli oni jakąś wartościową wskazówkę. Oczywiście, ich główne zainteresowanie dotyczyło piwnicy, więc udali się do niej bez chwili zwłoki, ponownie pokonując drogę, którą już wcześniej pokonywali w obecności szalonego młodzieńca. Przez chwilę wszystko zdawało się być konfundujące, każdy cal ziemistej podłogi i kamiennych ścian zdawał się być tak twardy i niewzruszony, że wizja znalezienia choćby jednej dziury zdawała się być śmieszna. Willett zasugerował, że skoro oryginalną piwnicę wykopano bez żadnej wiedzy o katakumbach poniżej, początek przejścia powinien wydawać się całkiem współczesny, najpewniej stworzony przez młodego Warda i jego towarzyszy, którzy musieli szukać antycznych krypt, o których plotki musiały dojść do ich uszu na jakieś straszliwe sposoby. Doktor próbował wyobrazić sobie siebie samego na miejscu Charlesa, by sprawdzić, jak mieszkaniec domu mógłby zacząć, ale nie uzyskał zbyt wiele przy zastosowaniu tej metody. Wtedy zdecydował się na eliminowanie możliwości, i przeszukał całą podziemną powierzchnię zarówno w pionie, jak i w poziomie, przeszukując starannie każdy cal z osobna. Wkrótce zdał sobie sprawę, że przebadał już wszystko, poza małą platformą przed wannami, które wcześniej już obejrzał ku swej porażce. Teraz, eksperymentując na każdy możliwy sposób, i wykorzystując podwójną siłę, w końcu odkrył, że wierzch owszem, się obraca i przesuwa horyzontalnie. Poniżej znajdowała się betonowa powierzchnia ze stalowym włazem, do której pan Ward zaraz podbiegł, pełen ekscytacji. Właz nie był ciężki w podniesieniu, i ojciec usunął go z drogi, gdy nagle wydał się on Willettowi dziwny. Chwiał się i kiwał głową w senny sposób, a w powiewie morowego powietrza, które wyleciało z czarnej dziury poniżej, doktor wkrótce rozpoznał prawdopodobną przyczynę. W tamtym momencie, Dr. Willett wyniósł swojego towarzysza tracącego przytomność, położył go na podłodze na parterze i zaczął go cucić przy pomocy zimnej wody. Pan Ward zaczął powoli wracać do siebie, ale było jasne, że trujący gaz z krypty w pewien straszliwy sposób go zatruł. Nie chcąc zdać się na ślepy los, Willett pobiegł do Broad Street po taksówkę i wysłał cierpiącego do domu, pomimo jego słabych protestów. Potem wyjął latarkę, przykrył swe otwory nosowe sterylną gazą, i zszedł niżej jeszcze raz, by przebadać nowo-odkryte głębie. Morowe powietrze nieco się rozrzedziło, i Willett był w stanie wysłać promień światła w bezdenny mrok. Przez około 10 stóp, był to cylindryczny pionowy tunel ze ścianami z betonu i żelazną drabiną, po czym tunel zdawał się przechodzić w stare, kamienne stopnie, które oryginalnie musiały prowadzić do powierzchni gdzieś na południe od domku. Willett musi przyznać, że przez chwilę wspomnienia legend o starym Curwenie powstrzymały go od zejścia w dół, samotnie, w tym morowym powietrzu. Nie mógł się on powstrzymać, by nie wspominać o tym, co Luke Fenner raportował o tej ostatniej, potwornej nocy. Wtedy zmotywował go jego obowiązek, i zszedł w dół z wielką walizką, w której miał zamiar wynieść wszelkie dokumenty, które uznałby za kluczowe. Powoli, ze względu na swój zaawansowany wiek, zszedł po drabinie i stanął na śliskich stopniach poniżej. Były one antycznym kamieniarstwem, jego latarka mu objawiła, i na wilgotnych ścianach widział wilgoć wieków. Niżej wiodły schody, ale nie spiralnie, tylko w nagłych zwrotach, i były na tyle wąskie, iż dwójka mężczyzn miałaby problem, stąpając obok siebie. Naliczył on 30 stopni, gdy jakiś dźwięk bardzo cicho dobiegł do jego uszu, a potem czuł się zniechęcony do jakiegokolwiek liczenia. Ten dźwięk był bluźnierczy, jeden z tych niskich, okropnych pokazów świata przyrody, których nie powinno w ogóle być. Można go było nazwać pustym łkaniem, pełnym poczucia rozpaczy lub beznadziejnym jękiem, chórem boleści i umęczonego ciała bez żadnej myśli, ale taka nazwa pomijałaby jego wszelkie potępienie i tony, które zatruwały duszę. Czy to tego dźwięku Ward nasłuchiwał, gdy go przyjęto do szpitala? Była to najbardziej szokująca rzecz, jaką Willett kiedykolwiek usłyszał, i zdawał się nie rozchodzić z żadnego konkretnego miejsca, gdy doktor dosięgnął dna schodów i poświecił swoją latarką, w kąty cyklopowych ścian pełnych czarnych portali. Sala, w której stał, miała może z 14 stóp wysokości w środku i była szeroka na 10, może 12 stóp. Chodnik zbudowany był z wielkich, ciętych kamieni, a ściany i sufit były stworzone przez kamieniarzy. Nie mógł on sobie wyobrazić jej długości, gdyż ciągnęła się ona w nieskończoną ciemność. Niektóre portale posiadały drzwi w starym, kolonialnym typie, a inne nie miały ich zaś w ogóle. Przezwyciężając poczucie lęku wynikłe w efekcie zapachu i wycia Willett zaczął badać te portale jeden po drugim, znajdując za nimi pokoje z kamiennymi sufitami, każdy średniego rozmiaru i najwyraźniej o tajemniczych wykorzystaniach. Większość z nich miała kominki, których wyższe kominy stanowiły zapewne fascynujące studium z inżynierii. Nigdy wcześniej lub później nie widział on takich urządzeń lub ich sugestii, gdziekolwiek nie spojrzał, przykryte kurzem i pajęczynami sprzed ponad setki lat, w wielu przypadkach najwyraźniej zniszczone przez antycznych przeciwników. Wiele z komnat wydawało się w ogóle nietkniętych współczesną ręką, i musiały reprezentować one najwcześniejsze i najstarsze fazy eksperymentów Josepha Curwena. W końcu Willett natrafił na pokój oczywistej współczesności, lub przynajmniej coś w tym stylu. Istniały tutaj oliwne lampy, półki na książki i stoły, krzesła i szuflady, i biurko z wysokimi stosami papierów różnej antyczności i współczesności. Świece w świecznikach stały w kilku różnych miejscach, i odnalazłszy w pobliżu pudełko zapałek, Willett postanowił je zaświecić. W świetle świec zdawało się że ten apartament to nic innego jak pełny gabinet lub biblioteka Charlesa Warda. Doktor widział wcześniej wiele z książek tutaj obecnych, a duża część mebli pochodziła z posiadłości przy Prospect Street. Tu i ówdzie znajdowało się coś, co doktor znał bardzo dobrze, i poczucie dobrego zaznajomienia się z przedmiotami stało się na tyle duże, że Willett prawie zapomniał o okropnych jękach, które tutaj zdawały się być głośniejsze niż u stóp schodów. Jego pierwszym obowiązkiem, jak to sobie zaplanował, było znalezienie i wzięcie w posiadanie wszelkich dokumentów, które miały dużą wartość, zwłaszcza zaś tych, które Charles znalazł tak dawno temu za obrazem w Olney Court. W miarę, jak doktor Willett zaczął przeszukiwać pomieszczenie, zdał sobie sprawę z monumentalności swego zadania, gdyż papier za papierem były wypełnione ciasnym pismem i intrygującymi symbolami, tak, że przeczytanie i zedytowanie wszystkiego mogło zająć miesiące, lub nawet lata. W pewnym momencie znalazł on wielkie pudło listów z Pragi i Rakusa, spisane pismem odręcznym w jasny sposób należącym do Orne'a i Hutchinsona. Zabrał on je wszystkie, jako część plików, które planował wynieść na powierzchnię w swojej walizce. W końcu, w mahoniowej szufladzie, która kiedyś ozdabiała dom Warda, Willett znalazł stare dokumenty Curwena, rozpoznając je na bazie krótkiego wglądu, który dał mu kiedyś weń Charles tak wiele lat temu. Młodzieniec najwyraźniej trzymał je razem, w sposób, w jaki razem zostały znalezione, gdyż wszystkie dokumenty, w których wspominali robotnicy były tutaj, z wyjątkiem tych zaadresowanych do Orne'a i Hutchinsona, a także szyfr wraz z kluczem. Willlett umieścił to wszystko w swojej walizce i kontynuował swoje przeszukiwanie papierzysk. Ponieważ zdrowie młodego Warda było dlań najważniejsze, najwięcej przeszukiwania Dr. Willett poświęcił sprawom bieżącym, i w masie papierów poświęconych temu tematowi jedna nieregularność została przezeń odnotowana. Problemem była bardzo mała liczba dokumentów spisana normalnym pismem odręcznym Charlesa, które to dokumenty nie obejmowały niczego młodszego niż 2 miesiące wstecz. Z drugiej strony, była cała masa symboli i formuł magicznych, historycznych notatek i komentarzy filozoficznych, zapisane pismem odręcznym absolutnie identycznym z antycznym pismem Josepha Curwena, choć, oczywiście, daty były współczesne. Najwyraźniej, częścią założeń Charlesa była imitacja pisma odręcznego starego czarodzieja, co udało mu się doprowadzić do perfekcji. Trzeciego rodzaju pisma, które mogło należeć do dr. Allena, nie było tutaj w ogóle. Jeśli był on zaiste liderem, musiał zmusić młodego Warda, ażeby działał jako jego sekretarz. W tych nowych materiałach jedna mistyczna formuła, lub raczej para, pojawiała się tak często, że Willett zapamiętał ją na pamięć nim skończył swoje przeszukiwania. Składała się ona z dwóch kolumn, ta po lewej stronie zatytułowana archaicznym symbolem zwanym ``Głową Smoka'' i używaną w okultyzmie by oznaczać wzrost, a ta po prawej zatytułowana powiązanym symbolem ``Smoczego Ogona'' powiązanego ze spadkiem. Wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym podglądzie, i prawie podświadomie doktor zdał sobie sprawę, że druga połowa była niczym innym jak pierwszą napisaną sylabicznie wstecz z wyjątkiem poniższego: <center> {| |- | <center><big>'''☊'''</big></center> || <center><big>'''☋'''</big></center> |- | <center>Y'AI 'NG'NGAH, <br> YOG-SOTHOTH <br> H'EE—L'GEB <br> F'AI THRODOG <br> UAAAH</center> || <center>OGTHROD AI'F <br> GEB'L—EE'H <br> YOG-SOTHOTH <br>'NGAH'NG AI'Y <br> ZHRO</center> |- |} </center> Ostatnie monosylaby i dziwne imię Yog-Sothoth, które doktor rozpoznał w różnym zapisie z innych pism, które widział odnośnie tej okropnej sprawy. Magiczne formuły były jak następuje - z wielką dokładnością, o czym Willett mógłby przysiąc - a pierwsza z nich wydawała się budzić coś w pamięci w ciemnych głębiach jego umysłu, co przypomniał sobie później, badając raz jeszcze wydarzenia z tego straszliwego Dobrego Piątku w poprzednim roku. Te zaklęcia były tak okropne, i tak często się na nie natykał, że zanim doktor zdał sobie z tego sprawę, powtarzał je szeptem. W końcu jednak uznał, że ma już wszystkie potrzebne mu dokumenty, tak więc uznał, że nie będzie już dłużej badał tego miejsca, aż do momentu, gdy mógłby przekonać do swoich racji sceptycznych alienistów w celu zorganizowania większego, bardziej usystematyzowanego przeszukiwania. Dalej musiał znaleźć ukryte laboratorium, tak więc zostawił swoją walizkę w jasnym pomieszczeniu i zanurzył się ponownie w czarne, hałaśliwe korytarze, których głębie rozbrzmiewały bez litości tym okropnym jękiem. Następne parę pokojów, które odwiedził, były kompletnie opuszczone lub wypełnione tylko rozpadającymi się pudłami i złowieszczo wyglądającymi szarymi trumnami. Pokoje te jednakże wywarły na nim wielkie wrażenie, albowiem zaczął rozumieć rozmach operacji Josepha Curwena. Myślał on o niewolnikach i marynarzach, którzy zaginęli, o grobach, które naruszono w każdej części świata, i o tym co drużyna pod przewodnictwem Erzy Weedena musiała ujrzeć - wtedy też zadecydował, że lepiej nie oddawać się tego typu rozmyślaniom. W pewnym momencie wielkie, kamienne schody wzniosły się po jego prawej stronie, i wydedukował, że muszą one prowadzić do jednego ze starych budynków Curwena - może tej słynnej kamiennej budowli z wąskimi oknami umieszczonymi wysoko - założywszy, że schody, którymi tutaj dotarł, prowadziły do farmy Curwena. Nagle zdało się doktorowi, że ściany zawalają się przed nim, a odór i dźwięki wokół niego stały się głośniejsze. Willett ujrzał, że dotarł do szerokiej, otwartej przestrzeni, tak wielkiej, że jego latarka nie była w stanie jej w pełni oświetlić, a gdy ruszył naprzód, co pewien czas natrafiał na grube kolumny, które wspierały sklepienie. Po pewnym czasie, doktor dotarł do pierścienia kolumn, przypominających monolity Stonehenge, z wielkim kamiennym ołtarzem na bazie trzech kamieni w centrum - ryciny na tym ołtarzu tak go zaciekawiły, że zbliżył się doń ze swoim elektrycznym światłem. Lecz gdy je ujrzał, odsunął się precz, drżąc na całym ciele, i nie zatrzymał się, by wybadać czarne plamy, które jawiły się w świetle latarki na górnej powierzchni, czasami spływając po bokach w cienkich linach. Zamiast tego, odnalazł odległą ścianę i ruszył wzdłuż niej obok gigantycznego kamiennego kręgu, czasami natrafiając na czarne wrota i milion pomniejszych cel z żelaznymi kratami i kajdanami na nadgarstki i kostki przykutymi do kamiennych ścian. Te cele były puste, lecz dalej okropny smród i odległe jęki wypełniały powietrze, teraz intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, i najwyraźniej zmieniające się w czasie, poprzez jakiś rodzaj śliskiego dudnienia. <center> 2 </center> Uwaga Willetta nie mogła już dłużej zostać odwrócona od tego przerażającego smrodu i dziwnych dźwięków. Obydwa były wyraźniejsze i okropniejsze w tej wielkiej sali z kolumnami, niż gdziekolwiek indziej i posiadały pewną sugestię pochodzenia z jakichś nieznanych głębin, nawet w tym czarnym, podziemnym świecie tajemnic i nihilizmu. Zanim doktor spróbował którychś z ciemnych portali, szukając stopni prowadzących w dół, zwrócił on swój promień światła na podłogę wyłożoną kamieniami. Kamienie były ułożone w dosyć swobodny sposób, i w nieregularnych odstępach następowały kamienie w ciekawy sposób przecięte przez małe dziurki, bez żadnego schematu odnośnie ich ułożenia, a w jednym miejscu leżała bardzo długa drabina, beztrosko porzucona na ziemi. Do tej drabiny, co wydawało się być nieco dziwne, przyczepił się przerażający odór, w którym wszystko było skąpane. Gdy Willett przechodził obok niej, uderzyło go to, że zarówno odór, jak i hałas zdawały się dochodzić bezpośrednio sponad dziwnie przebitymi płytami, zupełnie, jakby były one prostackimi drzwiami w podłodze, prowadzącymi w dół, w jakieś regiony z horroru. Uklęknąwszy przy jednej z nich, pracował nad nią gołymi rękami, i z ekstremalną trudnością mógł ją poruszyć. Pod jego dotykiem jęki z dołu wzniosły się na nowe wyżyny, i tylko przez zastosowanie wielkiej siły woli był on w stanie podnieść ciężki kamień. Nienazwany smród teraz wzniósł się z podziemi, a doktor poczuł zawroty w głowie, gdy odkładał kamienną płytę i zwrócił swe światło w kierunku nowo odkrytego prostokąta ciemności. Jeśli Willett spodziewał się schodów prowadzących w dół do jakiejś ostatecznej abominacji, to musiał się poczuć rozczarowany. Pośród fetoru i jęków dostrzegł tylko wyłożone cegłami dno studni, być może o średnicy półtora metra, i pozbawioną jakiejkolwiek drabiny lub sposobu, by zejść niżej. Gdy światło otoczyło sobą wnętrze studni, jęki zamieniły się nagle w okropne krzyki, którym towarzyszył dźwięk ślepego, bezowocnego szarpania i śliskiego uderzenia. Eksplorator zadrżał na całym ciele, niechętny by wyobrazić sobie jakie okropieństwa musiały żyć w tej otchłani, lecz po chwili zebrał w sobie swą odwagę, by spojrzeć głębiej, ponad krawędź studni, leżąc całym ciałem i trzymając latarkę prosto w dół, by ujrzeć, co mogło leżeć poniżej. Przez jedną sekundę nie dostrzegał niczego innego, jak tylko śliskie, pokryte mchem ściany z cegieł, zapadającymi się w mrocznych głębinach pełnych ohydnych rzeczy i szaleństwa, i wtedy dostrzegł, że coś ciemnego skakało niezręcznie i energicznie w dół i górę na dnie wąskiego szybu, który musiał być z 20, może 25 stóp poniżej kamiennej podłogi, na której leżał. Latarka zadrżała w jego dłoniach, lecz spojrzał dalej, zastanawiając się, jaki rodzaj żywej istoty może być uwięziony w tych ciemnych głębinach tej nienaturalnej studni, zostawiony by umrzeć z głodu przez młodego Warda, przez cały miesiąc, gdy doktorzy zabrali do go szpitala, i najwyraźniej był to jedynie jeden z wielu uwiezionych w tych studniach, których ciężkie, kamienne pokrywy znajdowały się na całej podłodze tej wielkiej jaskini. Czymkolwiek te istoty były, nie mogły one leżeć na dole w tych ciasnych przestrzeniach, lecz musiały się kulić, jęczeć i krzyczeć i leciutko się poruszać przez te wszystkie tygodnie, gdy ich mistrz porzucił je bez żadnej troski czy opieki. Jednakże Marinus Bicknell Willett żałował bardzo, że spojrzał ponownie, gdyż, aczkolwiek był chirurgiem i weteranem prosektorium, nie był już nigdy taki sam od tego momentu. Jest ciężko wyrazić, jak pojedynczy widok fizycznego obiektu z wymiarami w trójwymiarowej przestrzeni może tak wstrząsnąć i zmienić człowieka i możemy tylko powiedzieć, że pewne zarysy i byty posiadają odnośnie siebie moc symbolizmu i sugestii, które działają przerażająco na perspektywę wrażliwego myśliciela i szepczą okropne wskazówki tajemniczych kosmicznych relacji i nienazwanych bytów poza ochronną iluzją powszechnej wizji świata. W tamtej sekundzie Willett spojrzał i ujrzał taki zarys czy też istotę, że przez następne parę chwil był bez wątpienia równie szalony jak jakikolwiek pacjent w prywatnym szpitalu Dr. Waite'a. Upuścił on swoją latarkę z ręki, z której odpłynęła wszelka siła mięśni lub koordynacja, nie słyszał także dźwięku zgrzytania zębami, który zwiastował jej ostateczny los na dnie studni. Krzyczał, krzyczał i krzyczał, głosem, którego panicznego falsetu żaden z jego znajomych by nie rozpoznał, i choć nie mógł stanąć na nogi, przeczołgał się desperacko z dala od mokrego chodnika, gdzie z tuzinów studni z Tartaru wydobywały się jęki, odpowiadając na jego własne, szaleńcze krzyki. Obtarł on swe dłonie na twardych, luźnych kamieniach, i wielokrotnie zranił swą głowę, gdy ta uderzała w częste filary, lecz dalej, szedł w swoim kierunku. Wtedy, powoli, odzyskał on panowanie nad sobą, wśród absolutnej ciemności i smrodu, i zatkał uszy, ażeby nie słyszeć więcej okropnych jęków. Był umęczony i bez możliwości zapalenia światła, wstrząśnięty, w samym centrum bezdennej otchłani ciemności i szaleństwa, i zmiażdżony wspomnieniem, którego już nigdy nie miał zapomnieć. Poniżej niego, tuziny tych rzeczy dalej żyły, a z jednej ze studni usunięto pokrywę. Wiedział, że to, co zobaczył, nie mogło wspiąć się po śliskich ścianach, ale wzdrygnął się na myśl, że jakieś tajemnicze podłoże dla stóp mogło mimo wszystko istnieć. Czym ta rzecz była, doktor nie mógł powiedzieć. Była jak jedna z tych rzeczy uwiecznionych na ołtarzu, lecz była żywa. Natura nigdy nie mogłaby powołać jej do życia w jej obecnej formie, gdyż była wyraźnie niedokończona. Jej braki były zaskakujące, a abnormalności jej proporcji nie dało się wyrazić słowami. Willett zgadza się, że taki rodzaj bytu musiał powstać z tego, co Ward powołał z niekompletnych soli, i co musiał zatrzymać jako sługi lub w celach rytualnych. Nie miało to szczególnego znaczenia, i jego podobizna nie zostałaby wyryta na tym przeklętym kamieniu. Nie była też najgorsza z rzeczy, które kamień uwiecznił - lecz Willett nie otworzył innych dołów. W tamtym czasie, jego pierwszą myślą był jeden z akapitów ze starych danych Curwena, z którymi się zapoznał dawno temu - fraza użyta przez Simona lub Jedediaha Orne'a w tamtym liście, skonfiskowanym, nim dotarł do martwego czarnoksiężnika: "Z pewnością, nie istnieje Nic tylko Najgorsza Okropność w Tym co H. wskrzesił z tego, z Czego mógł pozyskać tylko Część". Wtedy też, dopełniając zamiast zastępować wspomnienie potwora, pojawiło się w umyśle Willetta zrozumienie tych antycznych, ciągnących się plotek o spalonej, zmutowanej rzeczy znalezionych w polach tydzień po ataku na siedzibę Curwena. Charles Ward raz powiedział doktorowi co stary Slocum powiedział o tym obiekcie, że nie był ani w pełni ludzki, ani w pełni podobny do jakiegokolwiek zwierzęcia, o których ludzie z Pawtuxet kiedykolwiek czytali lub widzieli na własne oczy. Te słowa rozbrzmiewały w umyśle doktora, gdy kiwał się w przód i w tył, jęcząc na kamiennej podłodze. Próbował on sobie z nimi poradzić i powtarzał Ojcze Nasz do samego siebie, potem zaczął nucić modernistyczny wiersz Waste Land pana T. S. Elliota, a potem powtarzając odkrytą przez siebie podwójną formułę magiczną, którą odkrył w bibliotece Warda w podziemiach. "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", i tak dalej, aż do finalnego "Zhro". Zdawało się to nieco go ukoić, i stanął na rozedrganych stopach po pewnym czasie, rozpaczając nad utratą źródła światła i poszukując wokół siebie jakiejkolwiek jasności w ciemnej, zimnej jaskini. Nie mógł on myśleć, lecz wyczulił swe zmysły i patrzył w każdym kierunku, szukając jakiegoś odbicia jasnego światła, które zostawił w bibliotece. Po chwili wydawało mu się, że dostrzegł jakiś błysk, w dalekiej nieskończoności przed sobą, i zaczął tam pełzać, z agonalną uwagą na rękach i kolanach, pośród smrodu i jęków, zawsze macając przed sobą, bojąc się że zderzy się po ciemku z jednym z wielkich filarów, lub spadnie w nieludzko szaleńczy dół, który sam zostawił otwartym. W pewnym momencie jego drżące palce natrafiły na coś, co, jak wiedział, musiało być stopniami prowadzącymi do bluźnierczego ołtarza, co sprawiło, że cofnął się z odrazą. Innym razem natrafił na pokrywę, którą sam usunął, i tutaj jego ostrożność stała się prawie żałosna. Lecz nie natknął się na straszliwy otwór po to, by zostać powstrzymanym. To, co było w jego głębinach, nie wydało żadnego dźwięku i się nie poruszyło. Najwyraźniej jego posiłek, składający się z latarki, nie był dla niego zbyt dobry. Za każdym razem, gdy palce Willetta natrafiły na pokrywę, drżał na całym ciele. Jego spotkanie z ową pokrywą czasami zwiększało intensywność jęków poniżej, ale zazwyczaj nie miało to żadnego efektu, gdyż poruszał się bardzo cicho. Parę razy, gdy ruszał do przodu, światło w oddali osłabiało się znacząco, i zdał sobie sprawę, że jego różne świece i lampy, które zostawił, musiały się kończyć, jedna za drugą. Myśl o zostaniu zagubionym w kompletnej ciemności, bez żadnych zapałek, wśród tej podziemnej krainy koszmarów, zmusiła go, by wstał i zaczął biec, co było bezpieczne, gdy teraz wyminął otwarty dół, gdyż wiedział, że światło to jego jedyny sposób na ucieczkę, gdyż inaczej musiałby polegać na ratunku, który oferowało drużyna wysłana przez pana Warda po jego dłuższej nieobecności. Obecnie więc wyszedł z otwartej przestrzeni w wąskie pomieszczenie i mógł ujrzeć światłość dochodzącą z drzwi po jego prawej. W parę chwil do niego dotarł i znów stał w sekretnej bibliotece młodego Warda, drżąc z ulgi, i patrząc na jasność ostatniej z lamp, która sprowadziła go w bezpieczne miejsce. <center> 3 </center> Zajęło mu ledwie chwilę, by wypełnił wypalone lampy olejem z zasobów, które wcześniej dostrzegł. Kiedy pokój był ponownie jasny, rozejrzał się wokół, szukając lampy, którą mógłby wykorzystać, by dalej zbadać to miejsce. Gdyż, choć był wstrząśnięty i przerażony, jego poczucie ponurego obowiązku dalej go nie opuściło, i zamierzał nie zostawić choćby jednego niesprawdzonego kamienia w tych podziemiach, poszukując okropnych faktów stojących za szaleństwem Charlesa Warda. Nie mogąc znaleźć lampy odpowiedniej wielkości i jasności, wziął najmniejszą z pozostałych, albowiem była najprostsza w transporcie. Wypełnił też swoje kieszenie zapałkami i świeczkami, a także wziął z sobą galon oleju w puszce, co miało być jego zapasem na czarną godzinę, spodziewając się znaleźć ukryte laboratorium poza przeraźliwą otwartą przestrzenią ze swoim nieczystym ołtarzem i bezimiennymi, przykrytymi studniami. Aby przebyć tą otwartą przestrzeń, musiałby wykorzystać wszelką swoją odwagę, ale wiedział, że po prostu musi to zrobić. Na szczęście, ani przerażający ołtarz ani otwarty dół nie były blisko szerokiej ściany, która ograniczała obszar tego pomieszczenia, a której ciemne, tajemnicze portale były następnym logicznym krokiem w poszukiwaniach. Tak więc Willett wrócił do tej wielkiej sali z filarami, pełnej smrodu i umęczonych jęków, i obniżył jasność swej lampy, ażeby uniknąć dalekiego widoku piekielnego ołtarza lub odkrytego dołu. Większość z drzwi prowadziło jedynie do małych komnat, niektórych pustych a niektórych najwyraźniej wykorzystywanych jako magazyny, a parę z tych późniejszych posiadało pewne ciekawe obiekty. Jedna z nich była wyposażona w gnijące i pokryte kurzem zbiory zapasowych ubrań, i badacz zadrżał na całym ciele, gdy zdał sobie sprawę z tego, iż były to ubrania sprzed 150 lat. W innym z pomieszczeń, znalazł on różnorodne fragmenty nowoczesnych ubrań, jakby ktoś starał się wyposażyć dużą liczbę ludzi. Ale najbardziej Willett nie lubił dużych zbiorów miedzi, które pojawiały się raz na jakiś czas, wraz z złowróżebnymi inskrypcjami na nich. Podobały mu się one nawet mniej niż dziwnie ułożone ołowiane misy, których pozostałości zawierały nienaturalne depozyty, i wokół których unosił się odrażający odór, wyraźny nawet w hałaśliwej krypcie. Kiedy Willett był w połowie swych badań portali w ścianie, znalazł drugi korytarz, podobny do tego, którym tutaj przyszedł, i z którego ścian prowadziło wiele drzwi. Postanowił to zbadać, i po przeszukaniu trzech pomieszczeń średniego rozmiaru i bez ważnej zawartości, w końcu znalazł długi, duży apartament, którego rozsądne stoły i pojemniki, piece i współczesne instrumenty, okazjonalne książki i niekończące się półki słojów i butelek oznajmiły mu, że w końcu znalazł długo poszukiwane laboratorium Charlesa Warda - i niewątpliwie starego Josepha Curwena przed nim. Po rozpaleniu trzech lamp, które znalazł wypełnione oliwą i gotowe, Dr. Willett zbadał to miejsce i wszelkie w nim urządzenia z największą ciekawością: zanotował, bazując na relatywnych ilościach różnych reagentów na półkach, że największą ciekawość młody Ward musiał żywić do jakiejś gałęzi chemii organicznej. Całościowo, mało można było się dowiedzieć o jego pracy, w której narządzia wliczał się okropnie wyglądający stół do sekcji zwłok - w sumie, cały ten pokój przyniósł Willettowi spore rozczarowanie. Spośród zgromadzonych tu książek znaleźć można było starą, znoszoną kopię Boreliusa, i było bardzo ciekawym to, że Ward podkreślił w niej ten sam paragraf, który tak bardzo prześladował starego Pana Merrita w farmie Curwena ponad 150 lat temu. Starsza kopia, oczywiście, musiała przeminąć dawno temu z resztą okultystycznej biblioteki Curwena, w tym finalnym najeździe. Trzy portale wychodziły z laboratorium, i doktor przebadał je jeden po drugim. Z krótkiego wybadania sprawy zorientował się on, że dwa portale prowadzą do małych magazynów, lecz przebadał je uważnie, zwracając uwagę na stos trumien w różnym stanie uszkodzenia - drżał z lęku, czytając dwie lub trzy plakietki z trumien, które mógł zdeszyfrować. W tych pomieszczeniach przechowywano także dużo ubrań, i zawierały parę nowych i świeżo zamkniętych pojemników, nad którymi nie spędził prawie ani chwili. Najbardziej interesujące były jednak pewne stare fragmenty, które zdawały się pochodzić ze starego laboratorium Josepha Curwena. Zostały one uszkodzone przez nocnych bohaterów, ale dalej można było je w części rozpoznać, jako chemiczne narzędzia okresu Gregoriańskiego. Trzeci portal prowadził do pokaźnych rozmiarów komnaty pełnej półek i posiadającej w swoim centrum stół z dwiema lampami. Te lampy zostały zapalone przez Willetta, i w ich jasnym świetle przestudiował niekończące się półki, które go otaczały. Niektóre z ich wyższych poziomów były w pełni puste, ale większość została zapełniona przez ołowiane słoje dwóch ogólnych typów - jeden z nich był wysoki i bez uchwytów, niczym grecki Lekythos lub pojemnik na oliwę, a drugi z jednym uchwytem, o proporcjach przypominających Phaleron. Wszystkie miały metalowe pokrywki, i pokryto je zastanawiająco wyglądającymi symbolami. W pewnym momencie doktor zdał sobie sprawę, że te słoje zaklasifykowano z wielką dokładnością i uwagą. Wszystkie Lekythosy były na jednej stronie pomieszczenia, z wielkim drewnianym napisem "Custodes" ponad nimi, a wszystkie Phalerony po drugiej stronie, odpowiednio zaznaczone jako "Materia". Każdy z pojemników czy też słojów, z wyjątkiem pewnych na wyższych półkach, które okazały się być puste, posiadały doczepioną karteczkę, najwyraźniej odnoszącą się do jakiegoś katalogu. Willett postanowił go poszukać. Teraz jednak, był bardziej zainteresowany naturą pomieszczenia i jego zawartości jako takiego, i eksperymentalnie otworzył parę Lekythosów i Phaleronów, w przypadkowej kolejności, ażeby się zorientować w ich zawartości. Rezultaty były zawsze takie same. Obydwa typu słojów zawierały małą ilość jednego rodzaju substancji - proszek bardzo lekkiej wagi i wielu odcieni szarawych, neutralnych kolorów. Odnośnie kolorów, które były jedyną wariacją, nie istniała wyraźne metoda, ażeby się ich pozbyć. Nie dało się też odróżnić zawartości obydwu pojemników. Błękitnawo-szarawy proszek mógł się znajdować obok róźowawo-białego i każdy jeden w Phaleronie mógł mieć swój dokładny odpowiednik w Lekythosie. Najbardziej wyróżniającą cechą proszków były to, że się nie przylepiały. Willett mógł posypać jeden na swoją dłoń, a po wrzuceniu go z powrotem do pojemnika stwierdzić, że nie został na jego ręce żaden ślad. Znaczenie obydwu znaków zastanowiło go głęboko, i nie wiedział też czemu te zapasy chemikaliów musiały być odseparowane od tych w szklanych pojemnikach we właściwym laboratorium. "Custodes", 'Materia", były to łacińskie słowa na "Strażników" i Materiał" - i nagle pojawiło się w jego głowie wspomnienie tego, gdzie widział słowo "Strażnicy" wcześniej w połączeniu z tą okropną tajemnica. Było to, oczywiście, w nowszym liście do Dr. Allena, najwyraźniej napisanym przez Edwarda Hutchinsona, a dokładny cytat brzmiał "nie ma potrzeby, by trzymać Strażników w dobrej kondycji i jeść ich głowy, i wiele może to pomóc w przypadku Kłopotów, jak dobrze Wiesz". Co to oznaczało? Lecz czekaj - było jeszcze inne odniesienie do "strażników", o którym zapomniał, kiedy czytał list Hutchinsona. W dniach, gdy Ward nie był taki skryty i tajemniczy, opowiedział mu on o pamiętniku Eleazara Smitha, gdy ten szpiegował wraz z Weedenem farmę Curwena, i w tej straszliwej kronice istniały wspomnienia o konwersacjach podsłuchanych przed tym, jak stary czarodziej udał się kompletnie pod ziemię. Istniała, Smith i Weeden twierdzili, okropna sytuacja, w którą uwikłani byli Curwen, pewni jego więźniowie, i strażnicy tych więźniów. Ci strażnicy, zgodnie z Hutchinsonem lub jego awatarem, "zjedli ich głowy", tak więc teraz Dr. Allen nie trzymał ich w dobrej kondycji. A jeśli nie w dobrej kondycji, to zapewne jako "sole", do których, najwyraźniej, czarodziej redukował tak wiele szczątków ludzkich lub szkieletów, jak tylko mógł, prawda? A więc to to zawierały te Lekythosy - okropne owoce bluźnierczych rytuałów i uczynków, najwyraźniej zmuszone do uległości ażeby pomagać, kiedy zostaną wezwani przez jakąś piekielną inkantację, w obronie swego nieczystego mistrza lub ażeby zostać przesłuchanymi, choć nie mieli ochoty odpowiadać? Willett wzdrygnął się na samą myśl o tym, co przesypywał w swe dłonie, i przez krótką chwilę poczuł impuls, by uciec w panice z tej jaskini okropnych półek z ich cichymi i być może bacznie obserwującymi go mieszkańcami. Wtedy pomyślał o "Materii" w tysiącach słojów Phaleron po drugiej stronie pokoju. Były to również sole - a skoro nie sole strażników, to kogo? Boże! Czy było możliwe, że to tutaj leżały ludzkie szczątki połowy wielkich myślicieli wszelkich wieków, pobrane przez okrutne ghule z krypt, w których świat wierzył, że są bezpieczni, i oddane szaleńcowi, który pragnął ich wiedzy dla pewnych dzikich celów, i którego ostatecznym celem było, jak to ujął Charles w swoim szaleńczym liście, "wszelka cywilizacja, wszelkie prawa natury, może nawet los układu słonecznego i kosmosu"? A Marinus Bicknell Willett przesypywał ich zwłoki przez swoje ręce! Wtedy dostrzegł on małe drzwi w dalekim końcu pokoju, i uspokoił się dostatecznie, by podejść do nich i zbadać brzydki znak umieszczony powyżej. Był to tylko symbol, ale wypełnił go on głębokim, duchowym lękiem, gdyż chorujący, śpiący przyjaciel kiedyś narysował go na papierze i powiedział mu o paru rzeczach, które on oznacza w ciemnej otchłani snu. Był to znak Koth, który śpiący widzą narysowany powyżej portalu pewnej czarnej wieży stojącej samotnie w zmierzchu - i Willett nie lubił tego, co jego przyjaciel Randolph Carter powiedział o jego mocach. Ale w chwilę potem zapomniał o znaku, gdy rozpoznał grązący zapach w powietrzu pełnym smrodu. Był to zapach raczej chemiczny niż zwierzęcy, i pochodził wyraźnie z pokoju poza drzwiami. I był to, niewątpliwie, ten sam smród, który przesączał ubranie Charlesa Warda w dniu, w którym doktorzy go zabrali. A więc to tutaj młodzieńcowi przeszkodzono podczas ostatecznego spotkania? Był on mądrzejszy od starego Josepha Curwena, gdyż nie oponował. Willett, zdeterminowany, by wybadać każdy dziw i koszmar który ta podziemna kraina w sobie skrywała, chwycił małą lampę i przeszedł przez próg. Fala nienazwanego lęku wyskoczyła mu na spotkanie, ale oparł się jej wszystkimi swoimi siłami. Nie było tutaj niczego żywego, co mogłoby go zranić, i nie zamierzał pozostać we wpływach tej nienaturalnej chmury mroku, która pochłonęła jego pacjenta. Pokój za drzwiami był średnich rozmiarów, i nie posiadał żadnych mebli poza stołem, pojedynczym krzesłem, i dwoma grupami ciekawych maszyn z zaciskami i kołami, które Willett rozpoznał po chwili jako średniowieczne narzędzia tortur. Po jednej stronie drzwi stał zestaw dzikich biczów, powyżej których były jakieś półki z pustymi rzędami płytkich kubków na cokołach z ołowiu ukształtowanego niczym greckie kyliki. Na drugiej stronie był stół, z potężną lampą Aranda, notatnikiem i ołówkiem, i dwiema z Lekythosów z półek z zewnętrznego pomieszczenia, ułożonymi byle gdzie, jakby chwilowo lub w pośpiechu. Willett rozpalił lampę i spojrzał ostrożnie na notatnik, chcąc się dowiedzieć, jakie notatki młody Ward mógł notować, gdy mu przerwano, ale nie odkrył niczego bardziej zrozumiałego niż poniższe przypadkowe fragmenty zapisane ręką Curwena, które niczego mu nie mówiły. "B. nie zrobił tego. Uciekł w ściany i odnalazł Miejsce poniżej. "Szukaj starego V. mędrca Sabaotha i poznaj jego ścieżki." "Wielb Yog-Sothotha po trzykroć i otrzymasz na Dzień następny." "F. chciał wymazać wszystkich, którzy wiedzą jak wezwać Tych Spoza." Gdy jasne światło oświetliło całą komnatę, doktor ujrzał, że ściana naprzeciwko drzwi, pomiędzy dwoma grupami narzędzi tortur w kątach, była pokryta kołkami, z których zwisał zestaw bezkształtnych szat koloru zółto-białego. Lecz znacznie bardziej interesujące niż to, były dwie ściany, obydwie w pełni pokryte mistycznymi symbolami i formułami magicznymi wyrytymi w gładkim kamieniu. Mokra podłoga także nosiła na sobie oznaki wyrycia, i z pewną trudnością Willett dostrzegł wielki pentagram w centrum, z prostymi okręgami szerokimi na około trzy stopy w połowie odległości pomiędzy każdym z rogów pomieszczenia. W jednym z tych czterech kręgów, w pobliżu żółtawej szaty zwisającej ze ściany, znajdował się płytki Kylix z rodzaju tych, które znajdowano na półkach w poprzednim pomieszczeniu, a tuż poza okręgiem znajdował się jeden ze słojów Phaleron, z tagiem zwiastującym numer 118. Po bliżej inspekcji ten słój okazał się być pusty, lecz badacz odkrył z drżeniem, że Kylix był pełen. W jego płytkich odmętach, zachowany poprzez brak wiatru w tych podziemnych komnatach, znajdowała się mała ilość suchego, zielonkawego fluorescencyjnego pyłu, który musiał należeć do tego słoja. Willett prawie zwymiotował, zdawszy sobie sprawę z implikacji tego faktu, które nagle w niego uderzyły, gdy dodał do siebie wszystkie detale tego pomieszczenia. Bicze i narzędzia tortur, pył lub sole z "Materii", dwa Lekythoije z "Custodes", szaty, formuły magiczne na ścianach i notki w notatniku, wskazówki z listów i legend, i tysiące wejrzeń, wątpliwości i założeń które przyszły, by gnębić przyjaciół i rodzinę Charlesa Warda - wszystko to zalało doktora falą lęku, gdy patrzył na suchy zielonkawy pył leżący w Kylixie na podłodze. Jednakże, z wysiłkiem, Willett wrócił do swoich zmysłów i zaczął studiować formuły magiczne wyryte na ścianach. Ze starych, zamazanych liter było oczywiste, że powstały one w czasach Josepha Curwena, i ich tekst był ogólnikowo znajomy dla tego kto czytał dużo pism Curwena lub zajmował się intensywnie historią magii. Jedno z zaklęć doktor rozpoznał jako to, które pani Ward słyszała z ust jej syna podczas pamiętnego Dobrego Piątku rok wcześniej, i o którym autorytet w dziedzinie magii powiedział mu, że było bardzo okropną inwokacją zaadresowaną do sekretnych bóstw poza normalnymi sferami. Nie była ona wypisana dokładnie w ten sposób, w jaki pani Ward zapisała to z pamięci, ani jak to, które ów autorytet pokazał doktorowi w zakazanych stronicach "Eliphas Levi", ale jego tożsamości nie dało się pomylić z niczym innym, a słowa takie jak Sabaoth, Metraton, Almonsin i Zariatnatmik wysłały ciarki na plecach dobrego doktora, który teraz badał to pomieszczenie, a który musiał się zmierzyć z tyloma kosmicznymi aberracjami. Powyższe dotyczyło lewej strony ściany po wejściu do pomieszczenia. Prawa strona również była gęsto pokryta inskrypcjami, i Willett zaczął czuć początek zrozumienia, gdy natrafił na parę magicznych formuł, które tak często się pojawiały w ostatnich notatkach z biblioteki. Były one, ogólnie mówiąc, te same, z antycznymi symbolami "Głowy Smoka" i "Smoczego Ogona" na górze w notatkach Warda. Ale ich poszczególne litery były z grubsza odmienne od współczesnych wersji, tak jakby stary Curwen miał odmienny sposób notacji dźwięków, lub jakby późniejsze studia wytworzyły potężniejsze i perfekcyjniejsze warianty starych inwokacji. Doktor próbował porównać stare wersje z nowymi, i odkrył, że jest to ciężkie. Tam gdzie skrypt, który zapamiętał, czytany był jako "Y'ai 'ng'ngah, Yog-Sothoth", tutaj zaczynał się od "Aye, cngengah, Yogge-Sothotha", co w jego umyśle jawiło się jako zakłócenie sylabizacji drugiego słowa. W miarę jak próbował porównać obie wersje, doktor odkrył, że różnice między nimi przeszkadzały mu, i odkrył, że wymawia pierwszą z formuł magicznych na głos, by porównać znane dźwięki z nieznanym zapisem. Dziwny i okrutny zdawał się ten otchłanny, bluźnierczy dźwięk rozchodzący się w pomieszczeniu jego głosem, jego akcenty połączone z warkotliwym dźwiękiem pieśni, czy ta za pośrednictwem zaklęć przeszłości, nieznanego, czy też jako piekielny przykład tego tępego, niemiłego Bogu jęku z dołów gdzie nieludzkie zimno wzrastało i opadało rytmicznie w dystansie, poprzez smród i ciemność. </center> "Y'AI 'NG'NGAH YOG-SOTHOTH H'EE—L'GEB F'AI' THRODOG UAAAH!" </center> Lecz czym był ten zimny powiew, który zrodził się wraz z początkiem intonacji? Lampy zamigotały nieporadnie, a ciemność stała się tak gęsta, że litery na ścianach prawie zniknęły doktorowi z oczu. Pojawił się także dym, i gryzący odór, który praktycznie pochłonął wszystkie inne smrody w tym miejscu. Odór, który doktor już kiedyś poczuł, ale tym razem był niewyobrażalnie potężniejszy i bardziej zniewalający. Odwrócił on się od inskrypcji, by spojrzeć na pokój z jego szokującą zawartością, i ujrzał, że Kylix na ziemi, ten sam z fluorescencyjnym pyłem wydzielał z siebie chmurę gęstego, zielono-czarnego dymu zaskakującej ilości. Ten pył... O boże! Pochodził z półki "Materia" - co się z nim działo i co to zapoczątkowało? Magiczna formuła, którą inkantował - pierwsza z dwójki - Głowa Smoka, tryb wschodzący - Panie Nasz i Zbawco, czy to może być...? Doktor potknął się, i choć jego głowa była pełna chaotycznej gonitwy myśli od wszystkiego, co ujrzał, usłyszał i przeczytał o tym przerażającym przypadku Josepha Curwena i Charlesa Dextera Warda. "Mówię Ci ponownie, nie przywołuj Niczego, czego nie możesz odesłać... Miej swe Słowa odsyłania zawsze gotowe, i użyj ich, jeśli tylko masz jakąś Wątpliwość odnośnie tego, Kogo wezwałeś. Trzy rozmowy z tym co jest Nieludzkie..." O Litościwe Niebiosa, co to za kształt wyłaniający się zza dymu? <center> 4 </center> Marinus Bicknell Willett nie wierzył, by ktokolwiek uwierzył w jego historię, z wyjątkiem pewnych z jego przyjaciół, tak więc nie próbował jej opowiedzieć poza swoim najbardziej intymnym kręgiem towarzyszy. Tylko paru outsiderów usłyszało to, co powtórzył, a z nich większość go wyśmiała i zaznaczyła, że doktor z pewnością się starzeje. Poradzono mu, by wziął długie wakacje, a w przyszłości nie zajmował się chorymi mentalnie. Lecz pan Ward wie, że stary doktor nie mówi nic, jak tylko przeraźliwą prawdę. Czyż sam nie widział pewnego okropnego otworu w piwnicy domku w Pawtuxet? Czyż Willett nie wysłał go do domu, chorego i osłabionego, o godzinie 11 tego znaczącego poranka? Czyż mnie dzwonił on na próżno do doktora tamtego wieczoru, i ponownie dnia następnego, i czy nie pojechał sam do tego przeklętego domku następnego południa znajdując jego przyjaciela nieprzytomnego, ale i nieskrzywdzonego w jednym z łóżek na górze? Willett oddychał z trudem i otworzył swe oczy powoli, gdy pan Ward dał mu nieco brandy, którą miał ze sobą w samochodzie. Wtedy wzdrygnął się i wrzasnął, krzycząc - Ta broda... te oczy... Boże, kim jesteś? - Bardzo dziwna rzecz do powiedzenia dobrze ogolonemu, błękitnookiemu dżentelmenowi, którego znał od jego lat chłopięcych. W jasnym świetle południa, domek w Pawtuxet nie zmienił się w ogóle od poprzedniego poranka. Ubrania Willetta nie były w złym stanie, wyjąwszy parę plam i znoszone miejsca na kolanach, a tylko odrobinę gryzący odór przypomniał panu Wardowi o zapachu jego własnego syna w dniu, w którym został wzięty do szpitala. Brakowało latarki doktora, ale jego walizka była tutaj, tak pusta jak w momencie, gdy ją przywiózł. Zanim pojawiły się jakiekolwiek wyjaśnienia, z wyraźnym wysiłkiem moralnym Willett ostrożnie i niepewnie ruszył do piwnicy i spróbował znowu otworzył wrota prowadzące poniżej. Nie dało się. Idąc tam gdzie zostawił swoją dalej nieużytą torbę na narzędzia, pozyskał dłuto i zaczął atakować upartą ścianę. Poniżej, dalej było widać gładką ścianę z betonu, ale nie było już dłużej żadnego śladu otworu czy też przejścia. Zaskoczyło to bardzo ojca, który podążył za doktorem w dół, tylko głaska ściana z betonu - bez żadnej studni, świata podziemnych horrorów, bez sekretnej biblioteki, papierów Curwena, koszmarnych dołów odoru i wycia, laboratorium lub półek lub formuł magicznych, bez... Dr. Willett pobladł, i chwycił młodszego mężczyznę. - Wczoraj... - zapytał cicho - czy widziałeś tutaj... i poczułeś? - A kiedy pan Ward, sam z siebie oniemiały z przerażenia i zdziwienia, znalazł w sobie siłę, by kiwnąć głową na potwierdzenie, doktor wydał dźwięk, który był w połowie westchnięciem, a w połowie okrzykiem, i także pokiwał głową. - Więc ci powiem - zadecydował. Tak więc przez godzinę, w najbardziej słonecznym pokoju, który mogli znaleźć na górze, doktor szeptał swoją przerażającą opowieść zaskoczonemu ojcu. Nie było tutaj nic do zdania z relacji, poza formą, która stała za zielono-czarnym dymem z Kylixa, a Willett był zbyt zmęczony, by zapytać samego siebie co naprawdę miało miejsce. Było wiele bezcelowych, zaskoczonych potrząsań głową od obydwu mężczyzn, i kiedy pan Ward zapytał: - Czy sądzisz, że byłaby jakaś celowość w kopaniu? - doktor był cicho. Było niewłaściwe, by ludzkie umysły odpowiadały na takie moce z nieznanych sfer, które były tak blisko strony Wielkiej Otchłani. Ponownie, pan Ward zapytał: - Lecz gdzie to się podziało? Zaprowadziło ono Cię tutaj, i jakimś cudem zakleiło dziurę - I ponownie, Dr. Willett pozwolił, by cisza była jego odpowiedzią. Lecz mimo wszystko, nie była to finalna faza tej kwestii. Sięgnąwszy po swoją chustkę do nosa, zanim wstał by wyjść, palce doktora Willetta chwyciły w swej kieszeni kawałek papieru, którego nie było tam wcześniej, i któremu towarzyszyły świecie i zapałki, które pochwycił w tej znikającej krypcie. Była to zwykła kartka papieru, oczywiście wyrwana z jakiegoś taniego notatnika w tym pokoju żywych horrorów, gdzieś poniżej, a pismo na niej było zapisane zwykłym ołówkiem - niewątpliwie tym, który znajdował się przy notatniku. Kartka była złożona od niechcenia, i poza słabym kąśliwym zapachem tajemniczej komnaty, nie miała żadnego znaku należenia do świata innego niż ten. Lecz tekst sam w sobie zaiste kipiał cudacznością, gdyż nie był to skrypt żadnej znanej rozsądnej ery, lecz ciężkie pociągnięcia ciemności średniowiecza, ledwie czytelne dla zwykłych ludzi, którzy teraz próbowali je odczytać, lecz mimo to dalej będące kombinacją symboli, które zdawały się być ogólnikowo znajome. [[Plik:Charles Dexter Ward Medieval Latin.svg|center|scale=0.75]] Krótko napisania wiadomość brzmiała właśnie tak, a jej tajemnica dała wstrząśniętym mężczyznom poczucie celowości, tak więc ruszyli ku autu Warda i wydali rozkazy, ażeby zabrano ich najpierw do cichej restauracji, a potem do Biblioteki Johna Haya na wzgórzu. W bibliotece było łatwo znaleźć dobre podręczniki paleografii i mężczyźni siedzieli nam nimi do momentu, aż trzeba było zapalić wieczorem wielki kandelabr. W końcu znaleźli oni, czego szukali. Zaiste, te litery nie były jakimś fantastycznym wymysłem, a normalnym skryptem z bardzo ciemnego okresu. Były to litery Saksonów, z ósmego lub dziewiątego wieku naszej ery, i przynosiły ze sobą wspomnienia ciemnych czasów, gdy świeże chrześcijaństwo usuwało w cień dawne wiary i antyczne rytuały, a blady księżyc Brytanii patrzył czasami na dziwaczne czyny w rzymskich ruinach Caerleon i Hexhaus, lub w wieżach przy rozpadającym się murze Hadriana. Te słowa były zapisane w łacinie, którą znał ten barbarzyński wiek i brzmiały: "Corwinus necandus est. Cadaver aq(ua) forti dissolvendum, nec aliq(ui)d retinendum. Tace ut potes.". Można to ogólnikowo przetłumaczyć jako "Curwen musi być zabity. Jego ciało musi być rozpuszczone w aqua fortis, i nic z niego nie może pozostać. Utrzymuj ciszę najlepiej, jak tylko potrafisz." Willett i pan Ward byli milczący i zaszokowani. Spotkali się twarzą w twarz z niewyjaśnionym, i odkryli, że nie mogą z siebie wykrzesać emocji, by odpowiedzieć w sposób, w który sądzili, że powinni. Zwłaszcza u doktora Willetta, zdolność do bycia znów zaszokowanym na nowo została prawie praktycznie wyczerpana, i obydwoje mężczyźni siedzieli w bezruchu, bezbronni, aż do momentu zamknięcia biblioteki, co zmusiło ich do wyjścia. Pojechali w ciszy do rezydencji Warda na Prospect Street i omawiali zagadnienie bez celu do późnych godzin nocnych. Doktor odpoczął nad ranem, lecz nie poszedł do domu. I był dalej na miejscu w niedzielne południe, gdy przyszła wiadomość telefoniczna od detektywów, którzy mieli za zadanie szukać Dr. Allena. Pan Ward, który krążył nerwowo po mieszkaniu w szacie nocnej, odpowiedział na ten telefon osobiście. Powiedział mężczyznom, by przyszli wcześnie następnego dnia, gdy usłyszał, że ich raport jest prawie gotowy. Zarówno Willett, jak i on sam byli wdzięczni, że ta faza problemu przybiera ostateczny kształt, gdyż niezależnie od genezy tajemniczej wiadomości, było jasne, że "Curwen" który musiał zostać zniszczony, był nikim innym jak brodatym obcym w okularach. Charles bał się tego mężczyzny i powiedział o nim w swojej szaleńczej notatce, że musi zostać on zabity i rozpuszczony w kwasie. Co więcej, Allen otrzymywał listy od dziwnych czarodziejów z Europy pod nazwiskiem Curwen, i przedstawiał się jako awatar niegdysiejszego nekromanty. A teraz z nowego i nieznanego źródła przybyła wiadomość, mówiąca, że "Curwen" musi zostać zabity i rozpuszczony w kwasie. Połączenie tych faktów było zbyt oczywiste, by być pomyłką. Poza tym, czy Allen nie planował zabić młodego Warda zgodnie z poradą kreatury zwanej Hutchinsonem? Oczywiście, ten list nigdy nie dotarł do tajemniczego brodacza, ale z jego treści można było wywnioskować, że Allen już zaczął formować plan, ażeby dać sobie radę z młodzieńcem jeśli byłby on zbyt "zniewieściały". Bez wątpienia, Allen musiał zostać powstrzymany, i nawet, jeśli najbardziej drastyczne środki nie musiały zostać powzięte, musiał być umieszczony tam, gdzie nie mógłby już skrzywdzić Charlesa Warda. Tamtego popołudnia, żywiąc nadzieję wbrew wszelkiemu rozsądkowi, że uda im się pozyskać jakieś informacje wskazujące na największe tajemnice od jedynego możliwego źródła, ojciec i doktor ruszyli w kierunku wybrzeża i odwiedzili młodego Charlesa w szpitalu. Prosto i poważnie Willett powiedział mu o wszystkim, co znalazł, i zauważył, jak blady się stał, gdy każdy kolejny opis podkreślał prawdę odkrycia. Doktor zastosował tak wiele dramatycznych efektów jak tylko mógł, i patrzył uważnie na reakcje Charlesa, gdy opisywał zakryte doły i bezimienne hybrydy w środku. Ale Ward nie dał po sobie niczego poznać. Willett zatrzymał się, a jego głos wyraził oburzenie, iż te rzeczy głodowały. Spojrzał na młodzieńca oburzony, i skrzywił się, gdy sardoniczny śmiech był jego jedyną odpowiedzią. Gdyż Charles, nie próbując nawet udawać, że krypta nie istniała, wyraźnie dostrzegał jakiś czarny humor w całej tej sytuacji, i zaśmiewał się z czegoś, co go wyraźnie rozbawiło. Wtedy wyszeptał, w akcentach niewątpliwie okropnych ze względu na jego zniszczony głos. - Cholera, one jedzą, ale nie potrzebują! To ta ciekawa część! Miesiąc, mówisz, bez jedzenia? Oh, doktorze, bądź skromny! Czy wiesz, jaki był dowcip z biednym, starym Whipplem i jego cnotliwych zachowaniem? Zabij wszystko, czyż nie? Czemuż, cholera, był w połowie głuchy od hałasów Spoza i nigdy nie dostrzegł lub usłyszał nic poprzez ściany. Nigdy mu się nie śniło, że one w ogóle tam były! Niech diabli Cię wezmą, te ''przeklęte rzeczy wyły tam sobie od czasów, gdy Curwen umarł ponad sto pięćdziesiąt lat temu''! Lecz nic więcej ponad to Willett nie otrzymał od młodzieńca. Przerażony, lecz prawie przekonany wbrew swej woli, kontynuował swoją opowieść, mając nadzieję, że jakiś incydent mógłby przerazić słuchacza z szalonej pewności, którą się wykazywał. Patrząc na twarz młodzieńca, doktor nie mógł zrobić nic innego jak czuć terror wskutek zmian, które ostatnie miesiące w niej wywołały. Zaiste, ten chłopak wezwał bezimienne horrory z niebios. Kiedy pokój z magicznymi formułami i zielonkawym proszkiem został wspomniany, Charles wykazał pierwsze oznaki ożywienia. Tajemniczy wyraz pojawił się na jego twarzy, gdy słyszał, że Willett przeczytał zaklęcie, i wyraził się ogólnikowo, że te notki były starą wersją, bez większego znaczenia dla nikogo, kto nie byłby głęboko zainteresowany historią magii. - Lecz - dodał - gdybyś tylko znał odpowiednie słowa, które leżały w tym pojemniku, nie byłoby Cię tutaj, by mi o tym opowiedzieć. To był numer 118, i wyobrażam sobie, że zaszokowałby Cię on, gdybyś spojrzał na moją listę w drugim z pomieszczeń. Tego nigdy nie wskrzesiłem, ale miałem zamiar tamtego dnia, gdy do mnie przyszliście. Wtedy Willett opowiedział o magicznej formule, którą zainkantował, i o zielono-czarnym dymie, który się pojawił, i gdy to zrobił, prawdziwy strach pojawił się po raz pierwszy na twarzy Warda. - To przybyło, a Ty jesteś tutaj żywy! -wykrzyknął Charles, a jego głos zdawał się wytryskać z jego trzewi i sięgnąć zimnych otchłani przedziwnych rezonansów. Willett, oświecony momentem inspiracji, wplótł w swoją odpowiedź ostrzeżenie z listu, który zapamiętał. - Numer 118, mówisz? Ale pamiętaj, że kamienie nagrobne są teraz pozamieniane w 9 przypadkach na 10. Nigdy nie jesteś pewien, póki ich nie przywołasz!. - I wtedy, bez ostrzeżenia, wyciągnął on list i mignął nim przed oczami pacjenta. Nie mógł się spodziewać lepszego rezultatu, gdyż Charles Ward zemdlał na miejscu. Cała ta konwersacja, oczywiście, miała miejsce w największej tajemnicy, ażeby alieniści ze szpitala nie mogli się o niej dowiedzieć, gdyż ojciec i doktor nie powinni byli zachęcać szaleńca do swoich przewidzeń. Tak więc, bez żadnego wsparcia, Dr. Willett i pan Ward umieścili nieprzytomnego młodzieńca na kanapie. Pozbawiony przytomności, pacjent mruczał pod nosem jakieś informacje, które powinien przekazać do Orne'a i Hutchinsona, więc gdy zdawało się, że jego przytomność w pełni wróciła, doktor powiedział mu o tych dziwnych istotach, że przynajmniej jedna z nich była jego jawnym wrogiem, i dał doktorowi Allenowi porady odnośnie jego morderstwa. To objawienie nie miało na Charlesie widocznego efektu, i zanim zostało poczynione, goście mogli ujrzeć, że ich gospodarz już miał wygląd śledzonego człowieka. Po tym, nie miał on więcej chęci na rozmowy, więc Willett i jego ojciec odeszli, pozostawiając ze sobą ostrzeżenie o brodatym Allenie, odnośnie którego młodzieniec poinformował ich, że to indywiduum zostało już załatwione, i nie skrzywdziłoby go nawet, gdyby chciało. Powiedział to z prawie mrocznym chichotem, który był bolesny dla uszu. Nie martwili się oni o żadne listy, które Charles mógł wysyłać do potwornej pary europejskich magów. Wiedzieli, że szpitalne autorytety przechwytywały wszelką korespondencję w celach cenzury i na pewno nie przepuściliby żadnej dzikiej lub przesadnej wiadomości. Istnieje jednakże ciekawe posłowie odnośnie kwestii Orne'a i Hutchinsona, jeśli byli oni w ogóle tymi wygnanymi czarodziejami. Kierowany jakimś ogólnikowym przeczuciem, pośród horrorów tamtego okresu, Willett zaaranżował z międzynarodowym biurem prasowym przekazywanie mu informacji o obecnych zbrodniach i wypadkach w Pradze i wschodniej Transylwanii. Po 6 miesiącach wierzył, że znalazł dwie ważne rzeczy pośród wielu informacji, które otrzymał i przetłumaczył. Jedną z nich było kompletnie zniszczenie domu w środku nocy w najstarszej dzielnicy Pragi, i zniknięcie złego, starego człowieka znanego jako Josef Nadeh który żył w nim samotnie od kiedy wszyscy tylko sięgali pamięcią. Drugim wypadkiem była tytaniczna eksplozja w górach Transylwanii na wschód od Rakus, która kompletnie pochłonęła wszystkich mieszkańców Zamku Ferenczy o złej sławie, którego właściciel miał tak złą reputację zarówno u wieśniaków jak i żołnierzy, iż miał zostać wezwany do Bukaresztu na poważne przesłuchanie, gdyby ten wypadek nie zakończył jego żywota, który ciągnął się tak długo, jak trwa ludzka pamięć. Willett jest pewny, że ręka, która napisała mu średniowieczną notatkę, była w stanie również dzierżyć potężniejsze bronie, i choć Curwen został mu pozostawiony, by sam się nim zajął, autor listu był w stanie odnaleźć i poradzić sobie z Ornem i Hutchinsonem. O tym, jaki ostatecznie spotkał ich los, doktor Willett woli nie myśleć. <center> 5 </center> Następnego poranka, Dr. Willett przybył do domu Warda, by być obecnym na spotkaniu z detektywami. Zniszczenie lub uwięzienie Allena, czy też Curwena, jeśli można było go postrzegać jako jego reinkarnację - czuł on, że należy do tego doprowadzić za wszelką cenę, i wyraził on to przekonanie w rozmowie z panem Wardem, gdy siedzieli i czekali na przybycie mężczyzn. Byli tym razem na parterze, gdyż wyższe partie budynku powodowały swego rodzaju nudności, których nie dało się przezwyciężyć - nudności, które starszy słudzy łączyli w pewien sposób z klątwą, pozostawioną przez zniszczony portret Curwena. O 9 rano, trójka detektywów pojawiła się i natychmiast zaczęła zdawać relację z tego, co odkryła. Nie udało im się, z wielkim smutkiem to przyznali, zlokalizować Bravy Tony'ego Gomesa, jak sobie tego życzyli, nie znaleźli także żadnego śladu obecnej aktywności Dr. Allena; lecz odkryli bardzo dużo faktów pochodzących z lokalnych źródeł odnośnie aktywności tego nieznajomego. Allen wydawał się być mieszkańcom Pawtuxet szczególnie nienaturalnym bytem, i istniał powszechny pogląd, że jego gęsta, czarna broda była albo barwiona, albo fałszywa - pogląd ten nabrał popularności wraz ze znalezieniem takiej fałszywej brody, razem z parą ciemnych okularów, w jego pokoju w domku na farmie. Jego głos, Mr Ward mógł to potwierdzić na bazie jednej rozmowy telefonicznej z nim, miał głębię i pustkę, o której nie dało się zapomnieć - a jego spojrzenia zdawały się być ekstremalnie nieprzychylne, nawet spoza swoich okularów. Jeden sklepikarz, w trakcie negocjacji, ujrzał próbkę jego pisma ręcznego i zauważył, że było bardzo dziwne i poskręcane - potwierdzały to notatki bez jasnego znaczenia znalezione w jego pokoju i zidentyfikowane przez kupca. Jeśli chodzi o oskarżenia o wampiryzm z poprzedniego lata, większość plotek głosiła, że to Allen, a nie Ward był wampirem. Pozyskano także opisy urzędników, którzy odwiedzili domek w Pawtuxet po nieprzyjemnym incydencie z kradzieżą przy pomocy automobilu. Nie byli oni aż tak przekonani co do niebezpieczeństwa doktora Allena, ale rozpoznali go jako dominującą postać w dziwnej, ciemnej chatce. Miejsce to było dla nich zbyt ciemne, by zaobserwować go z jakąkolwiek klarownością, ale rozpoznaliby go z pewnością znowu, gdyby go ujrzeli. Jego broda była wyraźnie dziwna, i wierzyli, że dostrzegli jakąś niewielką bliznę nad jego prawym okiem w ciemnych okularach. Jeśli chodzi o przeszukanie pokoju Allena, nie dało ono żadnych poszlak poza sztuczną brodą i okularami, i paru notek zapisanych brzydkim pismem, które Willett od razu rozpoznał jako identyczne ze starymi manuskryptami Curwena i najnowszymi notatkami młodego Warda, znalezionymi w tym okropnych katakumbach horroru. Dr Willett i pan Ward zaznali w tym momencie szokującego, głębokiego, kosmicznego strachu, gdy te dane zostały im przekazane, i zadrżeli podążając za oczywistą, szaleńczą myślą, która nagle zainfekowała ich umysły. Fałszywa broda i okulary, brzydkie pismo odręczne Curwena - stary portret z małą blizną i zmieniony młodzieniec w szpitalu z taką samą blizną - ten głęboki, pusty głos w telefonie - czy to nie o tym przypomniał sobie pan Ward, gdy jego syn wyszczekał te żałosne tony, do których teraz był przymuszony? Kto kiedykolwiek widział Charlesa i Allena razem? Tak, urzędnicy raz ich widzieli, ale kto potem? Czy to nie wtedy, gdy Allen zniknął, Charles nie stracił nagle swego lęku i zaczął żyć w pełni w domku w Pawtuxet? Curwen-Allen-Ward - w jakiej bluźnierczej i potępieńczej fuzji dwa wieki i dwie osoby się spotkały? To cholerne podobieństwo obrazu do Charlesa - czy nie zwykł on patrzeć, patrzeć, patrzeć, podążać za młodzieńcem swoimi oczami? Czemu, też, zarówno Allen, jak i Charles kopiowali pismo odręczne Josepha Curwena, nawet, gdy byli sami, niczego się niespodziewający? A potem ta przeraźliwa robota tych ludzi - zagubiona krypta horrorów, które w ciągu jednej nocy postarzyły doktora; wygłodzone potwory w hałaśliwych dołach; okropna formuła magiczna, która wykonała tajemniczy efekt; wiadomość znaleziona w kieszeni Willetta; papiery i listy i mowa o grobach i "solach" i odkrycia - gdzie to wszystko prowadziło? W końcu pan Ward wykonał najrozsądniejszą czynność. Walcząc z rosnącym, przerażającym zrozumieniem, dał detektywom rzecz, którą mieli pokazać tym sklepikarzom z Pawtuxet, którzy widzieli Dr. Allena. Tą rzeczą była fotografia jego nieszczęsnego syna, na której teraz ostrożnie rysował tuszem parę ciężkich okularów i czarną, spiczastą brodę, którą detektywi przynieśli z pokoju Allena. Przez dwie godziny czekał on wraz z doktorem w opresyjnym domostwie, gdzie strach i miazmat powoli się gromadziły, gdy pusty panel w bibliotece na piętrze groził im swoją pustką. Wtedy mężczyźni wrócili. ''Tak, zmieniona fotografia była bardzo podobna do Dr. Allena''. Z twarzy pana Warda odpłynęła wszelka krew, a Willett wytarł swoja nagle mokre czoło swoją chustką. Allen-Ward-Curwen - to było zbyt przeraźliwe, by nadać temu jakąś wymawialną myśl. Co ten chłopak wezwał z pustki, i co to z nim zrobiło? Co naprawdę wydarzyło się, od początku do końca? Kim był ten Allen który chciał zabić Charlesa jako zbyt "zniewieściałego" i czemu jego domyślna ofiara napisała w postscriptum tego szaleńczego listu, że należy go w pełni zanurzyć w kwasie? Czemu, także, ta średniowieczna notatka, której genezy nikt nawet nie próbował zgadnąć, mówiła, że "Curwen" musi być podobnie zniszczony? Czym była ta przemiana, i kiedy jej finalny krok nastąpił? Tamtego dnia, gdy ten list został otrzymany - Charles był nerwowy cały poranek, a nagle przestał być. Uciekł nigdzie niewidziany i ruszył pewny siebie poprzez ludzi wynajętych, by go strzegli. To był ten czas, gdy był na zewnątrz. Lecz nie - krzyczał w przerażeniu gdy wszedł do swojego gabinetu - tego samego pomieszczenia? Co on tu znalazł? Nie, czekaj... co znalazło jego? Ta kopia, która ruszyła pewna siebie, bez bycia dostrzeżoną - czy to był obcy cień i horror atakujący drżącą osobę, która w ogóle nie opuściła tej biblioteki? Czy lokaj nie wspominał o dziwnych hałasach? Willett wezwał tego mężczyznę i zadał mu szeptem parę pytań. To była, z pewnością, okropna sprawa. Były hałasy - krzyk, wydech, duszenie i brzęczenie, skrzypienie lub dudnienie - może wszystko na raz? I pan Charles nie był taki sam, gdy wyszedł bez słowa. Lokaj zadrżał gdy to mówił, i wyczuł ciężkie powietrze, które powiało z jakiegoś otwartego okna na górze. Terror z pewnością zagościł w tym domu, i tylko detektywi, z profesjonalną manierą, nie byli w stanie w pełni go wyczuć. Nawet oni jednak byli podenerwowani, gdyż ten przypadek kryminalny miał pewne sugestie w tle, które wyraźnie nie przypadły im do gustu. Dr. Willett myślał intensywnie i głęboko, a jego myśli były przerażającego sortu. Tu i ówdzie prawie się załamał i szeptał coś pod nosem, gdy w jego głowie pojawiał się nowy, wyraźny łańcuch konkluzji koszmarnego typu. Wtedy pan Ward wykonał gest i konferencja się zakończyła, a wszyscy, poza nim i doktorem, opuścili pokój. Było już południe, lecz cienie nadchodzącej nocy, zdawało się, ogarnęły tą nawiedzoną posiadłość. Willett zaczął mówić, bardzo poważnym tonem, do swego gospodarza, i zachęcał go, by przyszłe szczegóły śledztwa zostawił jemu. Były, przypuszczał on, pewne okropne elementy, które przyjaciel lepiej by zniósł niż członek rodziny. Jako doktor rodziny musiał on mieć wolną rękę, a pierwszą rzeczą, o którą prosił, był okres samotności, by bez przeszkód, w opuszczonej bibliotece na górze, gdzie antyczny niegdyś-obraz zgromadził wokół siebie aurę okropnego horroru, bardziej intensywnego, niż gdy Joseph Curwen patrzył przebiegle ze ściany, mógł oddać się rozmyślaniom. Pan Ward, zalany powodzią groteskowych objawień i niepomyślnych, szaleńczych sugestii które wylały się na niego z każdej strony, mógł tylko się zgodzić. Pół godziny później, doktor był zamknięty samotnie w pokoju z panelami z Olney Court. Ojciec, nasłuchując z zewnątrz, usłyszał dźwięki przenoszenia i szurania, gdy chwile mijały, w końcu zaś dźwięk, jakby lekkie drzwi szafki się otworzyły. Wtedy usłyszał on stłumiony płacz, rodzaj chrapiącego, zduszonego dźwięku, a w końcu odgłosy otwarcia. Prawie natychmiast klucz obrócił się w zamku i Willett pojawił się w pomieszczeniu, ze wzburzonymi włosami i blady na twarzy, domagający się drewna dla prawdziwego kominka przy południowej ścianie pokoju. Palenisko by nie wystarczyło, stwierdził on, a elektryczny kominek miał ograniczone praktyczne użycie. Pragnąć zadać jakiekolwiek pytania, lecz się ich bojąc, pan Ward wydał odpowiednie rozkazy i sługa przyniósł jakieś bierwiona, drżąc, gdy wszedł do zatrutego powietrza biblioteki, by położyć je w środku. Willett w międzyczasie poszedł do rozmontowanego laboratorium i przyniósł trochę tego i owego, czego nie przemieszczono w lipcu zeszłego roku. Znajdowały się te przedmioty w przykrytym koszyku, i pan Ward nigdy nie dostrzegł czym były. Wtedy doktor zamknął się w bibliotece jeszcze jeden raz, i poprzez chmury dymu, który się zaczął unosić z kominka, było wiadome, że rozpalił ogień. Później, po głośnym dźwięku przewracania gazet, to dziwne szarpnięcie i skrzypienie było słychać raz jeszcze, a następnie tupanie, którego nikt z podsłuchujących nie lubił. Później, nastąpiły dwa wstrzymane krzyki Willetta, a następnie nastąpiło świszczące szemranie niezdefiniowanej nienawiści. Ostatecznie, dym, który wiatr powiewał z komina stał się bardzo ciemny i gryzący, i wszyscy mieli nadzieję, że pogoda mogłaby ich od niego osłonić, od tych duszących, trujących nut i chmur. Pan Ward czuł że jego głowa się zatacza, a jego słudzy stali razem w grupie by obserwować okropny czarny dym. Po erze czekania te chmury dymu zdawały się stawać lżejsze, i w połowie uformowane drapanie, zamiatanie i inne mniejsze operacje były słyszane za zamkniętymi drzwiami. W końcu, po trzaskaniu jakimiś drzwiami szuflad w środku, Willett się pojawił na dole. Był smutny, blady i rozczochrany i nosił koszyk przykryty z góry tkaniną, który zabrał z laboratorium. Zostawił okno szeroko otwarte, i w ten niegdyś przeklęty pokój znów wlatywało czyste, świeże powietrze, by wymieszać się z dziwnym, nowym zapachem dezynfekcji. Antyczne panele dalej się tutaj znajdowały, ale teraz zdawały się być wyzwolone od złowieszczości, i wisiały tak spokojne i stonowane jak nigdy, gdy nosiły na sobie obraz Josepha Curwena. Noc się zbliżała, lecz tym razem jej cienie nie miały w sobie ukrytego lęku, lecz tylko spokojną melancholię. Doktor nigdy nie powiedział, co zrobił. - Nie mogę odpowiedzieć na żadne pytania, lecz powiem, że istnieją różne typy magii. Wykonałem wielkie oczyszczenie. Ci, którzy żyją w tym domu, będą lepiej spali dzięki temu. <center> 6 </center> To, że "oczyszczenie" doktora Willetta było zadaniem niemal nadludzkim i porównywalnym z ohydnym podróżowaniem po zaginionej krypcie, jest udowodnione przez fakt, że starszy lekarz poddał się tak szybko, jak tylko wrócił do swego domu. Przez trzy dni odpoczywał bez przerwy w swoim pokoju, choć słudzy później szeptali, coś o słyszeniu po północy w środę cichego otwierania i jeszcze cichszego zamykania drzwi. Wyobraźnia sług, na szczęście, jest ograniczona, gdyż inaczej mogliby zacząć komentować zawartość czwartkowego Evening Bulletin, który zamieścił poniższy tekst: <center> Powrót ghuli z Północnego Cmentarza </center> Po przerwie trwającej 10 miesięcy od okropnego wandalizmu grobu Weedena w Północnego Cmentarza, nocny włóczęga został dostrzeżony we wczesnych godzinach porannych na tym samym cmentarzu przez Roberta Harta, nocnego stróża. Gdy spojrzał na chwilę spoza swojej budki, koło 2 rano, Hart dostrzegł światło latarni lub latarki niedaleko w kierunku północnym, a po otworzeniu drzwi wykrył człowieka z kielnią w ręce, bardzo dobrze widocznego ze względu na pobliskie światło elektryczne. Nagle zaczął się pościg, w którym sylwetka człowieka ruszyła w stronę głównego wejścia, uciekając na ulicę i ginąc wśród cieni zanim można było ją pochwycić. Podobnie do pierwszych ghuli, aktywnych w poprzednim roku, intruz nie wykonał żadnych prawdziwych uszkodzeń zanim został odkryty. Puste miejsce w sekcji Wardów wykazywało oznaki małego kopania, ale nie było to nic rozmiaru grobu, i żaden z istniejących grobów nie został naruszony. Hart, który nie może opisać jasno włóczęgi poza tym, że był małym mężczyzną z najpewniej pełną brodą, skłania się ku poglądowi, że wszystkie 3 ataki ghuli mają wspólne źródło, lecz policja z Second Station myśli inaczej ze względu na dziką, okrutną naturę drugiego incydentu, gdzie antyczna trumna została usunięta, a jej nagrobek brutalnie rozbity. Pierwszy z incydentów, który miał za zadanie najwyraźniej zakopać coś został przerwany i miał miejsce rok temu, ostatniego marca. Sądzi się, że chodziło o nielegalne składowanie alkoholu. Jest możliwe, zauważył Sierżant Riley, że ten trzeci przypadek jest podobnej natury. Oficerowie z Second Station są szczególnie uważni, by pochwycić gang przestępców odpowiedzialnych za te powtarzające się naruszenia gruntów cmentarza. Przez cały czwartek Dr. Willett odpoczywał, jakby regenerując siły po jakimś wcześniejszym wysiłku lub przygotowując się na coś, co miało dopiero przyjść. Wieczorem napisał notkę dla pana Warda, którą dostarczono następnego poranka i która sprawiła, że oszalały ojciec zastanawiał się długo i głęboko. Pan Ward nie mógł zająć się swoimi sprawami od szokującgo poniedziałku, z jego fatalnymi raportami i mrocznym "oczyszczeniem", ale odkrył coś uspokajającego w liście doktora pomimo rozpaczy, jaką zdawał się on obiecywać i nowymi tajemnicami, które miał sugerować. 10 Barnes St., Providence, R. I., 12 kwietnia 1928 Drogi Theodorze:— Czuję, że muszę powiedzieć pewne słowa zanim zrobię to, co planuję zrobić jutro. Zakończy to tę straszliwą sprawę, z którą sobie jakoś radziliśmy (coś czuję, że żadne narzędzie nigdy nie przebije się do tego okropnego miejsca, o którym wiemy), lecz boję się, że nie będę w stanie uspokoić Twego umysłu, dopóki nie zapewnię Cię, jak bardzo finalne jest rozwiązanie, o którym myślę. Znałeś mnie od momentu, gdy byłeś małym dzieckiem, więc wierzę, że zaufasz mi, gdy zasugeruję, że pewne kwestie najlepiej pozostawić niezbadanymi. Będzie lepiej, jeśli nie spróbujesz dalszych spekulacji o przypadku Charlesa. Jest również imperatywem, byś nie wspominał jego matce o niczym, by pozostała w błogiej nieświadomości. kiedy zadzwonię do Ciebie jutro, Charles już ucieknie. To wszystko, co ludzie muszą wiedzieć. Był szaleńcem i uciekł. Możesz powiedzieć jego matce ostrożnie i stopniowo o jego szaleństwie, gdy skończysz pisać listy na maszynie w jego imieniu. Polecam Ci, byś dołączył do niej w Atlantic City i tam odpoczął. Bóg wie, że potrzebujesz odpoczynku po tym szoku jak i również ja. Pojadę na południe na chwilę, by ochłonąć i przygotować się mentalnie na to, co nadejdzie. Tak więc nie zadawaj mi żadnych pytań, Kiedy zadzwonię. Możliwe, że coś pójdzie źle, ale jeśli tak się stanie, powiem Ci o tym. Nie wydaje mi się, by tak miało być. Nie będzie potem już powodów, by się zamartwiać, gdyż Charles będzie bardzo, bardzo bezpieczny. Jest teraz bezpieczniejszy, niż sobie możesz to wyśnić. Nie musisz się już bać Allena i tego kim lub czym jest. Jest on tak częścią przeszłości, jak portret Josepha Curwena, i kiedy zadzwonię do Twych drzwi, możesz być pewien, że nie będzie go już na tym świecie. A ten, kto napisał tę średniowieczną wiadomość nie będzie problemem dla Ciebie. Lecz musisz się przygotować na melancholię, a także swoją żonę. Muszę Ci powiedzieć wprost, że ucieczka Charlesa nie będzie oznaczała jego powrotu do Ciebie. Jest on ofiarą pewnej szczególnej choroby jak mogłeś się domyślić z jego subtelnych zmian psychicznych i fizycznych, i nie możesz mieć nadziei, że ujrzysz go kiedykolwiek później. Masz tylko to pocieszenie, że nigdy nie był diabłem lub naprawdę szaleńcem, lecz tylko chętnym, uczonym i ciekawym chłopcem, który kochał tajemnice przeszłości, co go ostatecznie zgubiło. Natknął się na rzeczy, których żaden śmiertelnik nie powinien nigdy znać, i sięgnął wstecz poprzez lata, jak nikt nie miał prawa. Coś przyszło z tej otchłani lat i go pochłonęło. Teraz nadchodzi kwestia, odnośnie której muszę Cię poprosić, byś zaufał mi najbardziej ze wszystkich. Gdy będzie, zaiste, brak jakiejkolwiek niepewności o los Charlesa. Za około rok, powiedzmy, możesz dojść do wniosku, że już nie odnajdziesz chłopaka. Możesz umieścić kamień nagrobny na Północnym Cmentarzu dokładnie 10 stóp na zachód od grobu Twego ojca i zwrócony tym samym kierunku, i oznaczyć to jako prawdziwe miejsce ostatecznego spoczynku Twego syna. Nie musisz się też martwić, że będzie on oznaczał jakąś abnormalność lub podmieńca. Prochy w tym miejscu będą prochami twojego własnego syna, prawdziwego Charlesa Dextera Warda, którego obserwowałeś od dziecka. Prawdziwego Charlesa z znakiem oliwy na jego biodrze i bez czarnego znaku wiedźmy na swej piersi lub dołku na swoim czole. Charlesa, który nigdy nie zrobił niczego złego, i który zapłacił swoim życiem za bycie "zniewieściałym". To wszystko. Charles ucieknie i w rok od dzisiaj możesz umieścić na cmentarzu jego nagrobek. Nie pytaj mnie o nic jutro. I uwierz, że honor Twej antycznej familii pozostaje nienaruszony dzisiaj, jak we wszystkich przypadkach przeszłych. Z najszczerszą sympatią, i napominając Cię do wytrwałości, spokoju i rezygnacji... Pozdrowienia, Twój przyjaciel Marinus B. Willett Tak więc rankiem piątku 13 kwietnia 1928, Marinuss Bicknell Willett odwiedził pokój Charlesa Dextera Warda w prywatnym szpitalu doktora Waite'a na wyspie Conanicut. Młodzieniec, choć nie próbował uniknąć swego gościa, był w smutnym nastroju, i nie chciał partycypować w konwersacji, której Willett wyraźnie pragnął. Odkrycie przez doktora krypty i jego potworne w niej doświadczenia były oczywiście nowym źródłem zawstydzenia, tak, że obydwoje wahali się wyraźnie po wymienieniu paru prostych formalności. Wtedy pojawił się też kolejny powód, dla którego rozmowa się nie kleiła, gdyż Ward zdawał się dostrzec prze maskę spokojnej twarzy Willetta i ujrzeć straszliwe poczucie celowości, której nie widział na niej nigdy wcześniej. Pacjent się zachłysnął, świadom, że od ostatniej wizyty nastąpiła zmiana w zazwyczaj przyjacielskim lekarzu rodzinnym który teraz zdawał mu się być bezwzględnym, nieporuszanym mścicielem. Ward pobladł wyraźnie, a doktor był pierwszym, który przemówił - Więcej - powiedział - zostało znalezione, i muszę Cię ostrzec, że nadszedł czas zapłaty. - Znowu kopałeś, i dokopałeś się do biednych, głodujących zwierzaczków? - padła ironiczna odpowiedź, gdy młodzieniec postanowił udawać odwagę. - Nie - przyznał powoli Willett - tym razem nie musiałem kopać. Szukaliśmy doktora Allena, i znaleźliśmy fałszywą brodę i okulary w domku w Pawtuxet. - Wspaniale - skomentował niezadowolony gospodarz z wysiłkiem bycia zabawnie obraźliwym - I wierzę, że udowodniły one więcej niż broda i okulary, które Ty sam nosisz, doktorze! - Wierze, że Tobie coś one udowadniają - padła wystudiowana, spokojna odpowiedź - Jak i owszem było, czyż nie? Gdy Willett to powiedział, było tak, jakby Słońce schowało się za chmurami, choć nie było żadnej zmiany w cieniach na podłodze. Wtedy Ward kontynuował. - I to tak mocno woła o zemstę i zapłatę? Może czasami mężczyzna ma ochotę na nieco przebieranek? - Nie - zaczął Willett poważnie - ponownie, nie masz racji. To nie mój problem, poszukiwanie przez ludzi przebieranek i podwójności - tak długo, jak ma on prawo w ogóle żyć i tak długo, jak nie niszczy tego, kto go przywołał z innych miejsc. Ward zaczął być agresywny - Cóż, panie, co odnalazłeś, i co zamierzasz ze mną zrobić? Doktor potrzebował nieco czasu przed odpowiedzią, jakby wybierając najbardziej efektywną z odpowiedzi. - Odnalazłem - zaczął on - coś w szafce za antycznymi panelami, gdzie kiedyś był portret. Spaliłem to, a prochy umieściłem tam, gdzie powinien znaleźć się grób Charlesa Dextera Warda. Szaleniec się zadławił i wstał ze swego krzesła, na którym siedział. - Niech Cię diabli! Komu powiedziałeś... i kto uwierzy, po całych dwóch miesiącach, i ze mną żywym? Co zamierzasz teraz zrobić? Willett, choć był małym mężczyzną wyglądał teraz niczym jakiś rodzaj autorytetu prawniczego, gdy uspokoił pacjenta gestem dłoni. - Nie powiedziałem nikomu. Nie jest to zwykła sytuacja - to szaleństwo spoza czasu i horror spoza sfer, gdzie nie pomoże ani policja, prawnicy, sądy czy też alieniści. Dzięki Bogu, że jakaś szansa zostawiła we mnie iskrę wyobraźni, co mi się przydało w wyjaśnianiu tej sprawy. Nie możesz mnie oszukać, Josephie Curwenie, gdyż wiem, że Twoja przeklęta magia jest prawdziwa! - Wiem, jak rzuciłeś zaklęcie, które po tylu latach zwróciło Cię do Twego potomka. Jak zwróciłeś jego uwagę na przeszłość i powstałeś ze swego ukrytego grobu. Jak ukrywałeś si w jego laboratorium kiedy studiowałeś współczesność, a w nocy atakowałeś innych jako wampir. Jak pokazałeś się w brodzie i okularach, by nikt się nie zastanawiał nad Twoim podobieństwem do Charlesa. Wiem, co zrobiłeś, gdy Twe potworności sprawiły, że on chciał się wycofać, i co zaplanowałeś potem, i wiem też, jak to zrobiłeś. - Zostawiłeś swą brodę i okulary i oszukałeś strażników wokół domu. Myśleli oni, że to on wyszedł, i myśleli, że to on wrócił, a ty go zabiłeś i ukryłeś. Lecz nie pomyślałeś o różnicy między dwoma umysłami. Byłeś głupcem, Curwenie, wierząc, że zwykłe wizualne podobieństwo by wystarczyło. Nie myślałeś o mowie, głosie i piśmie odręcznym? To nie zadziałało, jak teraz widzisz. Wiesz lepiej ode mnie kto lub co napisał ten średniowieczny list, lecz ostrzegam Cię, że nie napisano go na próżno. Istnieją abominacje i bluźnierstwa, które należy usunąć ze świata, i wierzę, że autor tamtych słów zajmie się Ornem i Hutchinsonem. Jedna z tych istot napisała Ci kiedyś, byś "nie wzywał niczego, czego nie możesz odesłać". Już raz Cię zabito, może w ten właśnie sposób, i może być i tak, że Twoja własna czarna magię Cię pokona ponownie. Curwenie, człowiek nie może się bawić Naturą poza pewnymi ograniczeniami, a każdy horror, który przywołałeś, powstanie, by Cię wymazać. Lecz tutaj doktorowi przeszkodził konwulsyjny krzyk istoty przed nim. Bez żadnej nadziei lub też broni, wiedząc, że jakikolwiek pokaz przemocy fizycznej sprawiłby, że pielęgniarze rzucili by się na pomoc doktorowi, Joseph Curwen miał tylko jeden sposób, by przetrwać - zaczął więc serię kabalistycznych gestów swoim głębokim, pustym głosem, teraz nie ukrytym już za fałszywym szeptem, wykrzyczawszy następujące słowa okropnej formuły magicznej: - PER ADONAI ELOIM, ADONAI JEHOVA, ADONAI SABAOTH, METRATON... lecz Willett był zbyt szybki dla niego. Nawet w momencie, gdy psy na zewnątrz zaczęły wyć, i jak zimny wiatr się zerwał nagle z wybrzeża, doktor zaczął poważną i spokojną intonację, którą zamierzał wyrecytować od samego początku. Oka za oko - magia za magię - niech wynik pokaże, jak bardzo otchłanne lekcje zostały wyuczone! Tak więc swoim czystym głosem, Marinus Bicknell Willett zaczął drugą parę formuł magicznych z tych, z których pierwsza wskrzesiła autora tej średniowiecznej notki - tajemniczą inwokację, którą oznaczono znakiem Smoczego Ogona, znakiem trybu zstępującego: <center> - GTHROD AI'F GEB'L—EE'H YOG-SOTHOTH 'NGAH'NG AI'Y ZHRO! </center> Już pierwsze słowo z ust Willetta sprawiło, że wcześniej zaczęte zaklęcie zostało zatrzymane. Nie mogąc mówić, potwór zaczął wykonywać dzikie ruchy swymi rękami, aż i one ustąpiły. Kiedy okropne imię Yog-Sothotha zostało wymówione, ohydna zmiana się rozpoczęła. Nie było to tylko rozpuszczanie się, lecz raczej cała transformacja, i Willett zamknął swe oczy, ażeby nie zemdleć zanim inkantacja się zakończy. Lecz nie zemdlał, i ten człowiek bluźnierczych wieków i zakazanych sekretów nigdy więcej nie zagrażał już światu. Szaleństwo spoza czasu ustąpiło, i przypadek Charlesa Dextera Warda został rozwiązany pomyślnie. Otwierając swe oczy przed wyjściem z tego pokoju horroru, Dr. Willett ujrzał, że to, czego się nauczył na pamięć, zaiste poskutkowało. Nie było, tak jak się tego spodziewał, żadnej potrzeby kwasu. Gdyż zupełnie jak jego portret rok wcześniej, Joseph Curwen teraz leżał na ziemi jako cienka warstwa błękitno-szarego pyłu. {{Licencja-tłumaczenie|oryginał={{PD-old-tekst}}|tłumaczenie={{Cc-by-sa-4.0-tekst}}}} 5cpow9l01hqj0yjyrhpk58z6bx1l3r1 Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/56 100 1291401 3870431 2025-07-11T07:23:32Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870431 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}— Do czego potrzebny był mi ten głupi śmiech, który słowa moje zabarwiał cynizmem? — pytałem sam siebie.<br> {{tab}}Równocześnie krzyżowało się we mnie i drugie pytanie: Po co Bieniarz przypierał mnie do muru? Dlaczego żądał bezzwłocznej odpowiedzi na swoje pytania? Przecież i tak byłbym wyspowiadał się przed nim ze wszystkich trosk i wątpliwości... Mógł mi udzielić krótkiego terminu... Dlaczego nie uczynił tego? Jeśli odpowiadałem pod przymusem, to on, a nie ja, ponosi odpowiedzialność.<br> {{tab}}Analizowałem swoją winę jak mały, ukarany chłopczyk, który zawsze potrafi znaleźć usprawiedliwienie dla wybryku, a w końcu wyrasta w nim jeszcze żal do słusznie karzącej ręki.<br> {{tab}}Jednem słowem roztkliwiałem się sam nad sobą. Do uczucia własnej bezwiny dodałem jeszcze jako swoją zasługę awanturę w szynku podmiejskim, w której omal nie naraziłem życia dla Bieniarza. W końcu znalazłem się w tym punkcie myślenia, w którym uważałem za słuszne, by Bieniarz pierwszy mnie przeprosił i pierwszy uczynił krok w kierunku pojednania.<br> {{tab}}Uczucie żalu zamknąłem głęboko w swoich piersiach i kilka dni obnosiłem się z nim uroczyście. A gdy Bieniarz nie dawał znaku życia o sobie, czekałem aż ludzie życzliwi przyjdą mi z pomocą.<br> {{tab}}Z pomocą przyszła mi pani Ina. W ponure zimowe południe wpadła do mojego gabinetu. Z jej wejściem<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 4ogb27cf92bicauie89499j70bsqlap Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/57 100 1291402 3870433 2025-07-11T07:24:52Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870433 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>mój pokój biurowy wypełnił się śmiechem i i mieszaniną perfum francuskich. Była zdziwiona moim wyglądem.<br> {{tab}}— Tak wygląda człowiek, który przyjął na siebie obowiązek uwolnienia przyjaciela od tajemniczych intryg kobiety? — pytała, badając oczami moją bladą twarz i smugi siwych włosów, które pomnożyły się znacznie na moich skroniach.<br> {{tab}}Machnąłem ręką na znak zniechęcenia.<br> {{tab}}— Nie warto było tylu ofiar z mojej strony... — tłumaczyłem. — Nim uczyniłem ostatni decydujący krok dla ratowania Bieniarza, on wypowiedział mi przyjaźń. Pozostało mi teraz uczucie, iż rozpędziłem się, aby przeskoczyć trudną barjerę, a ktoś przedwcześnie usunął przeszkodę uniemożliwiając mi skok. Wrażenie...<br> {{tab}}— Trochę przykre, a trochę śmieszne, — szepnęła pani Ina z udanem współczuciem.<br> {{tab}}Widziałem jednak, że usta jej walczą z ironicznym śmiechem.<br> {{tab}}— Widzę, że historja pańska urwała się w najciekawszem miejscu, — dodała.<br> {{tab}}— Historja była ciekawa dla człowieka, który śledził ją bez atomu uczucia w sercu, jedynie dla zaspokojenia własnej ciekawości...<br> {{tab}}— A więc dla mnie, — stwierdziła bez cienia urazy.<br> {{tab}}— Nie to chciałem powiedzieć. Miałem zamiar wyrazić, że przedewszystkiem dla mnie była ona bolesna...<br> {{tab}}— Szczerze współczułam z panem. Zawarliśmy na-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cyw2d8fm3le9hqlltq8s5l3holjn522 Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/58 100 1291403 3870434 2025-07-11T07:25:49Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870434 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>wet pakt, o którym pan niestety zapomniał. Czekałam długo na pańskie odwiedziny...<br> {{tab}}— Pani Ino, — tłumaczyłem rozżalony. — Niedawno był moment, w którym załamałem się moralnie, a w takim nastroju nie chciałem się pani narzucać...<br> {{tab}}— Teraz musi się pan pogodzić z tem, że ja narzucam się pierwsza.<br> {{tab}}Spojrzałem na nią, jak patrzy chory na przyjaciela, który go odwiedził.<br> {{tab}}— Widzę, że narzucanie się moje nie jest znów tak dla pana przykre, — mówiła dalej.<br> {{tab}}— Pani jest dobra i subtelna...<br> {{tab}}— A pan jest człowiekiem o chorobliwie miękkiem usposobieniu...<br> {{tab}}— Niedołęga...<br> {{tab}}— W pewnym kierunku.<br> {{tab}}— We wszystkich, — powiedziałem, godząc się skwapliwie na wszystkie wymówki i słowa potępienia, jakie padną z jej pięknie wykrojonych ust.<br> {{tab}}— Niech pan sam siebie nie poniża. Są sprawy, w których pan celuje... Jest pan naprzykład bezkonkurencyjny jako uwodziciel kobiet, a taktyka pańska jako uwodziciela jest niezawodna.<br> {{tab}}— Taktyka?<br> {{tab}}— Niezawodna, powtarzam. Doskonale pan wie, że każda kobieta nosi w sercu i duszy już jako pensjonarka potrzebę wyładowania swoich macierzyńskich uczuć. Podświadomie chce być opiekunką bezradności.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cx643b8j0p9v8ti90ckjaqtc047i9tm 3870436 3870434 2025-07-11T07:26:56Z Wydarty 17971 3870436 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>wet pakt, o którym pan niestety zapomniał. Czekałam długo na pańskie odwiedziny...<br> {{tab}}— Pani Ino, — tłumaczyłem rozżalony. — Niedawno był moment, w którym załamałem się moralnie, a w takim nastroju nie chciałem się pani narzucać...<br> {{tab}}— Teraz musi się pan pogodzić z tem, że ja narzucam się pierwsza.<br> {{tab}}Spojrzałem na nią, jak patrzy chory na przyjaciela, który go odwiedził.<br> {{tab}}— Widzę, że narzucanie się moje nie jest znów tak dla pana przykre, — mówiła dalej.<br> {{tab}}— Pani jest dobra i subtelna...<br> {{tab}}— A pan jest człowiekiem o chorobliwie miękkiem usposobieniu...<br> {{tab}}— Niedołęga...<br> {{tab}}— W pewnym kierunku.<br> {{tab}}— We wszystkich, — powiedziałem, godząc się skwapliwie na wszystkie wymówki i słowa potępienia, jakie padną z jej pięknie wykrojonych ust.<br> {{tab}}— Niech pan sam siebie nie poniża. Są sprawy, w których pan celuje... Jest pan naprzykład bezkonkurencyjny jako uwodziciel kobiet, a taktyka pańska jako uwodziciela jest niezawodna.<br> {{tab}}— Taktyka?<br> {{tab}}— Niezawodna, powtarzam. Doskonale pan wie, że każda kobieta nosi w sercu i duszy już jako pensjonarka potrzebę wyładowania swoich macierzyńskich uczuć. Podświadomie chce być opiekunką bezradności.<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 69dszjjdh7upem9ulkmpybnvkxb5463 Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/59 100 1291404 3870435 2025-07-11T07:26:46Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870435 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>Bezradne zaś są i dzieci dorosłe, nawet takie jak pan... Opieka zaś nad dorosłemi, kończy się dla kobiety często uczuciem, nie mającem narazie nic wspólnego z macierzyństwem.<br> {{tab}}— Doprawdy? Pani pierwsza naprowadza moje myśli na taką drogę. Nigdy nie myślałem o stosowaniu takiej taktyki wobec kobiet...<br> {{tab}}— Możliwe. Po cóż zresztą zastanawiać się nad metodami, jakimi pan zdobywa kobiety?... Wystarczy, jeśli przychodzą do pańskiej garsoniery.<br> {{tab}}— Wniosek stąd, że pani obawiałaby się odegrać roi opiekunki dorosłego i bezradnego dziecka...<br> {{tab}}— Dlaczego?<br> {{tab}}— Jeśli rola ta prowadzi wprost do garsoniery?...<br> {{tab}}— Niekoniecznie wprost, — zaśmiała się, — zresztą nie przypuszczam, by garsoniera była tak straszna dla kobiety.<br> {{tab}}Słowa pani Iny brzmiały jak otwarta oferta. Fascynowały mnie jej czerwone usta i duże oczodoły zasnute ciemnym pudrem. Gdy spojrzałem jednak w jej oczy, obawiałem się, czy nie tkwi w nich zasadzka. Nie mogąc rozstrzygnąć w jakim jest nastroju, zwiesiłem głowę, ale jednym przelotnym spojrzeniem zdołałem stwierdzić, że po jej małej, zarumienionej jeszcze od mrozu twarzyczce, przebiegł uśmiech, który znikł jednak natychmiast, skoro tylko wtuliła głowę w olbrzymie fale skunksowego kołnierza.<br> {{tab}}Jeśli mężczyzna nie rozumie uśmiechu kobiety,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> s5lb29uja40vhduiot94ye5a47lno82 Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/60 100 1291405 3870437 2025-07-11T07:27:56Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870437 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>wtedy uchodzi w jej opinji, a przedewszystkiem własnej, za głupca. W tej chwili zaś byłem zanadto jeszcze rozbity i skołatany, aby do swoich zmartwień dodać i śmieszność wobec Iny. Szybko i zręcznie przeskoczyłem niebezpieczny próg:<br> {{tab}}— Nie przypuszcza pani, — zacząłem cicho, — ile nagromadziło się nad moją głową nieszczęść od czasu, gdy pożegnaliśmy się przed hotelem Europejskim. Jeśli zechce pani poświęcić mi kilka minut czasu i zdjąć futro, ze względu na temperaturę mojego gabinetu, to opowiem wszystko, co mnie w ostatnich czasach spotkało.<br> {{tab}}Z zadowoleniem przyjęła moją propozycję. Wstała z fotelu. Pomogłem jej zdjąć płaszcz, z którego biła drażniąca kombinacja Guerlaina i Atkinsona. Zapaliła wreszcie papierosa. Był to znak, że zamierza cierpliwie słuchać mego opowiadania.<br> {{tab}}Zacząłem mówić o ostatnich wypadkach, które tworzyły łańcuch dziwnie spojonych i nierównych ogniw. W miarę mojego opowiadania pani Ina nabierała coraz większego szacunku dla moich sprytnych pociągnięć i odwagi, jaką okazałem w tej mordowni na Powązkach. Rozmyślnie rozciągałem każdy szczegół śmiertelnej bójki, aby tylko wywołać w słuchaczce dreszcze emocji i podtrzymywać obawę o moje życie. Opowiadanie urwałem w tym miejscu, gdy kula zmiażdżyła ramię Lidji Burowej.<br> {{tab}}I nagle stało się to, czego zupełnie nie oczekiwałem.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 57jnupj84f9wlotznz7c795zz03xgzp Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/61 100 1291406 3870439 2025-07-11T07:28:58Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870439 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}Pani Ina wybuchła śmiechem. Śmiała się długo i serdecznie, aż oczy jej zaszły szkliwem łez.<br> {{tab}}— Pani Ino, pani Ino, — pytałem zdumiony, — na miły Bóg, co panią tak śmieszy?<br> {{tab}}Przycisnęła chusteczkę do ust, gryzła ją zębami, byleby tylko stłumić napór śmiechu.<br> {{tab}}— Opowiada pan, opowiada pan mówiła zmęczonym od śmiechu głosem, — jakieś rzeczy, wyczytane chyba w powieściach Wallace’a... Przecież Lidja Burowa... Lidja Burowa narzeczona pańskiego przyjaciela...<br> {{tab}}— Niech pan skończy, co się dzieje z Lidją? — rzuciłem podrażniony.<br> {{tab}}— Lidja Burowa nie jest ranna, żyje i czuje się znakomicie. Godzinę temu rozmawiałam z nią i Bieniarzem. Wyglądała ślicznie w futerku z popielic, w małym czarnym kapelusiku. Obydwoma rękami uścisnęła moje ręce... Miała białe zamszowe rękawiczki i...<br> {{tab}}Nie słyszałem dalszych szczegółów toalety Lidji Borowej, bo mięśnie moich nóg straciły prężność i usunąłem się w fotel. Ręce zwisły mi bezwładnie przez poręcz.<br> {{tab}}— Widziała pani Lidję Borową? — bełkotałem zdumiony.<br> {{tab}}— Oczywiście, bardzo sympatyczna, młoda dziewczyna. Zwracała swoją niezwykłą urodą ogólną uwagę w „Zachęcie“, — relacjonowała coraz szybciej pani<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rqsf7hnubsx5l759jw3qa6cua697ent Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/62 100 1291407 3870440 2025-07-11T07:30:16Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870440 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>Ina, takim tonem, jakby opowiadała przyjaciółce najciekawsze plotki warszawskie.<br> {{tab}}— I Bieniarz?<br> {{tab}}— Oczywiście, był i Bieniarz, przedstawił mi narzeczoną. Cały czas mówiliśmy o panu...<br> {{tab}}— O mnie? Cóż mówiliście o mnie?<br> {{tab}}— Bieniarz mówi, że pan... oszalał.<br> {{tab}}Teraz rzeczywiście byłem blizki pogodzenia się z myślą, że oszalałem. Ośmieszyłem się opowiadaniem o swoim bohaterstwie, skoro Lidja Burowa jest cała, zdrowa i zwiedza wystawę obrazów...<br> {{tab}}— I pani jest pewna, że Lidja nie jest ranna w ramię? — próbowałem mówić dalej.<br> {{tab}}— Raczej w serce, skoro wychodzi za Bieniarza. W każdym razie obiecała w obecności narzeczonego uściskać pana za szyję i to obydwoma ramionami, jeśli tylko zjawi się pan u nich we czwartek na przyjęciu... Gwarantuję, że uścisk tej dziewczyny musi być miły i upoi nawet takiego znawcę kobiet jak pan.<br> {{tab}}Otarłem pot z czoła. Pani Ina opowiadała dalej, jak dziś wybrała się w południe do „Zachęty“ i przed płótnem Gersona spotkała mojego przyjaciela z narzeczoną. Bieniarz przywitał się z nią i przedstawił Lidję. Razem zwiedzali wystawę. Gdy opuszczali gmach „Zachęty“, Bieniarz namówił ją, aby wspólnie udali się samochodem do Łazienek. Uplanował wspólną przejażdżkę w pewnym celu. Najpierw żartował i wypytywał ją, czy odstawiono mnie już do Jana Bożego, potem jednak<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> chsbpbyud3d85lhoebp8zx7pfhpgb3u Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/63 100 1291408 3870442 2025-07-11T07:31:46Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870442 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>spoważniał i oświadczył, że ma mocno szarpnięte nerwy po ostatniej rozmowie ze mną. Pragnąłby teraz, aby nasz stosunek przyjaźni dał się utrzymać nadal. Pani Ina obiecała mu w tej sprawie pośredniczyć. Propozycja przyjęta została przez Bieniarza i Lidję z entuzjazmem. Uchwalono wreszcie urządzić w czwartek w willi przy Pięknej kolację, w której i ja miałbym uczestniczyć. Złożyła oczywiście w moim imieniu przyrzeczenie, że zjawię się punktualnie o ósmej.<br> {{tab}}— Jednym słowem wszystko składa się doskonale, — zakończyła pani Ina historję swego spotkania z Bieniarzem.<br> {{tab}}— Znakomicie, oprócz tego, że dość lekkomyślnie złożyła pani przyrzeczenie...<br> {{tab}}— Lekkomyślność jest przywilejem kobiet... Zresztą uważam pana za gentlemana, który nie odmówi mojej prośbie.<br> {{tab}}— Słucham panią.<br> {{tab}}— Proszę odprowadzić mnie do Burowów, bo i ja jestem na ten wieczór proszona.<br> {{tab}}— Doprawdy, ważne interesy stoją mi na przeszkodzie...<br> {{tab}}— Ponad wszystkie interesy mężczyzny, góruje zawsze kaprys kobiety, za! o żyła pani Ina podchodząc do futra.<br> {{tab}}Gdy pomogłem jej wkładać płaszcz, wyciągnęła rękę na pożegnanie. Długo nie mogłem oderwać ust od jej małej ciepłej ręki, a gdy zabrakło mi już tchu, wtedy<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> jr84f9d9fn99ciqlfuinb7umim62e03 Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/64 100 1291409 3870443 2025-07-11T07:32:54Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870443 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>palce pani Iny przypadkiem pogłaskały mnie lekko po twarzy. Silą woli wstrzymałem się, aby nie chwycić jej w ramiona i nie przycisnąć z całej siły do siebie.<br> {{tab}}Zamknąłem wreszcie drzwi za żoną swego szefa. Gdy zostałem sam, miałem wrażenie, że wszystkie jazy, które dotychczas hamowały coś w mojej duszy, otwarły się nagle. Radość i strach, zalew zmysłowych pożądań a równocześnie i ostrożność przed grożącą mi zasadzką, wszystko to zaczęło pędzić i rwać się w moich piersiach ścierając się ze sobą w moim mózgu.<br> {{tab}}A gdy wreszcie prądy sprzecznych uczuć osłabły, było mi trochę lżej na świecie, nawet dzień wydał mi się mniej ołowiany i pochmurny, jak godzinę temu. Włożyłem palto, aby wyjść do tokarni. W bramie zastąpił mi drogę Walczak.<br> {{tab}}— Przyszedłem prosić pana inżyniera o protekcję, — mówił nieśmiało, — w tym tygodniu przyjmują panowie nowych ślusarzy do pracy, chciałbym przygrzać się choćby przez zimę...<br> {{tab}}— Dostaniesz pracę, przyjacielu, — powiedziałem i poklepałem go po ramieniu. — A {{Korekta|pomiętasz|pamiętasz}} ten czekoladowy samochód, który spaliłeś na Powązkach, a na drugi dzień taki sam wóz stał przed willą na Pięknej? Nawet numer samochodu mieli w rezerwie. Co? — spytałem.<br> {{tab}}— Któżby nie pamiętał?<br> {{tab}}— Otóż dowiedz się, przyjacielu, że nietylko samochód i tabliczkę, ale nawet inną dziewczynę mieli<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0c7v8eqvium1xng2y27e760g04fizlh Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/65 100 1291410 3870444 2025-07-11T07:33:17Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870444 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>w rezerwie, bo pani Lidja, którą tak ciężko zraniłem jest już cała i zdrowa...<br> {{tab}}Oczy Walczaka napewno w tej chwili nie wyglądały mądrzej, jak moje oczy w czasie rozmowy z panią Iną. {{---|60|przed=20px|po=20px}}<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> r2kuh63ydna65glpzajaw6h8uhhvu3z Korytarz podziemny "B"/III 0 1291411 3870446 2025-07-11T07:33:53Z Wydarty 17971 3870446 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu2 |referencja = {{ROOTPAGENAME}} }} <br> {{JustowanieStart2}} <pages index="PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu" from=55 to=65 /> {{JustowanieKoniec2}} {{ML}} [[Kategoria:{{ROOTPAGENAME}}|K{{BieżącyU|2}}]] lju9ao4l6y1alxkkr84xi39h1rk4lfz Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/66 100 1291412 3870447 2025-07-11T07:35:39Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870447 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /><br><br></noinclude>{{c|'''IV.'''|w=110%|po=12px}} {{tab}}Następnego dnia wieczorem, ręce drżały mi z pośpiechu i zdenerwowania, gdy wkładałem smoking i wiązałem przed lustrem czarnego motylka. Spieszyłem się, ponieważ nie mogłem pozwolić na to, aby pani Ina czekała w samochodzie, skoro była tak uprzejma, iż obiecała podjechać pod mój dom i zabrać mnie ze sobą na dzisiejszy wieczór. Przyznaję, że przed wizytą u Burowów byłem wzruszony, jak każdy człowiek, którego za chwilę mają przekonać, że głupio błądził, a on w swoim sercu uważa, że szedł dobrą i właściwą drogą. Wizyta ta była dla mnie mocno kłopotliwa. Liczyłem jednak na dwóch sprzymierzeńców: Janka i panią Inę. Obydwoje byli tak subtelni, że napewno nie będą wszczynać ze mną rozmowy na drażliwy temat.<br> {{tab}}Przewałkowywałem zresztą wizytę u Burowów w najrozmaitszych formach, aż ogarnęła mnie pasja na siebie samego, gdyż pod dotknięciem chłodnej refleksji rozumiałem doskonale, że mam te same skrupuły, jakie ma chłop, który boi się wejść do budy jarmarcznej, gdzie pokazują sztuki magiczne.<br> {{tab}}Wreszcie męczarnię mojego myślenia przerwał ostry głos klaksofonu automobilowego, umówiony znak<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> j8o38q0wsdofv3gjwy288laoozkcbkg Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/67 100 1291413 3870449 2025-07-11T07:36:40Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870449 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>między mną, a panią Iną. Zbiegłem szybko na dół. Szofer otworzył mi drzwiczki samochodu. Zaledwie postawiłem nogę na stopniu wozu, ogarnęło mnie znowu uczucie lęku.<br> {{tab}}— Mina mężczyzny, który ma być uprowadzony przez kobietę...<br> {{tab}}Śmiech pani Iny przeważył decyzję. Usiadłem na wygodnym fotelu w samochodzie. Zapach skórzanego obicia, zmieszany z perfumą mojej towarzyszki, nie wpływał jednak uspakajająco na moje nerwy.<br> {{tab}}Za kilka minut samochód wjechał na Piękną i willa Burowa powitała nas rzęsistym światłem okien. Słyszałem niespokojne bicie swego serca i przykrą zimnicę rąk.<br> {{tab}}W pięknym hallu, ozdobionym kilku rzadkimi okazami zwierząt z naszej puszczy, powitał nas Burow. Pierwsze zetknięcie z tym człowiekiem usunęło natychmiast moje skrupuły, że dziś jestem jego gościem, a niedawno byłem szpiegiem jego domu. Ściskał moją rękę długo i serdecznie, tak, że obawiałem się, iż w przystępie rosyjskiej serdeczności i rozlewności ucałuje mnie w obydwa policzki.<br> {{tab}}— Wot i miły gość, miły gość... — powtarzał zacinając mocno z rosyjska. Klepał mnie rubasznie po ramionach i znowu ściskał rękę. Z pogodnych, niebieskich oczu gospodarza biła niekłamana szczerość i serdeczność. Burow był śmieszny. Tkwiło w nim dziwne podobieństwo do zająca. Dwa przednie zęby były tak długie, że stale przyciskały dolną wargę i z biegiem lat<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> nhsnq6sm8jcacogo6y65uc2vuec07fh Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/68 100 1291414 3870450 2025-07-11T07:37:38Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870450 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>wyżłobiły sobie na niej miejsce. Te dwa zęby nadawały jego twarzy wyraz ustawicznej wesołości; jego mała pękata figurka, utkwiona w smokingu, była w ustawicznym ruchu. Odsunął służbę, aby sam zdjąć z nas futra, potem podpędzał nas do salonu niecierpliwiąc się, iż pani Ina zaczęła uzupełniać przed lustrem długość swoich brwi i wyrównywać karmin ust.<br> {{tab}}Weszliśmy wreszcie wśród przesadnych pląsów i grzecznych słów gospodarza do salonu. Zacząłem nerwowo szukać oczami Lidji. Nie było jej wśród gości.<br> {{tab}}Bieniarz szybko podbiegi do pani Iny, całował jej ręce, dziękując za przybycie:<br> {{tab}}— Istna czarodziejka, — mówił, a twarz jego śmiała się tak, jak ongiś, gdy był studentem politechniki, — do ostatniej chwili nie wierzyłem, że uda się pani ściągnąć mojego zdziczałego przyjaciela. A bez niego byłoby mi doprawdy bardzo smutno...<br> {{tab}}Potem przywitał się ze mną tak przyjaźnie, jakby nigdy między nami nie zaszły nieporozumienia:<br> {{tab}}— Jesteś dobry i zacny, Stefku, skoro nie opuściłeś mnie i dzisiaj, — dziękował.<br> {{tab}}Uścisnęliśmy sobie ręce i oczyma wybaczyliśmy sobie wzajemne urazy.<br> {{tab}}— Raźniej jest z przyjacielem wejść na schody szafotu, — wtrąciła pani Ina.<br> {{tab}}— Grozi ci ścięcie głowy? — spytałem.<br> {{tab}}— Ścięcie wolności, bo dziś wieczorem odbędą się moje formalne zaręczyny z Lidją...<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> m6y7zku1aeegev38lvfqpv3vud0b24j Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/69 100 1291415 3870452 2025-07-11T07:39:05Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870452 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}— Pozwól, że jej najpierw złożę życzenia.<br> {{tab}}A skoro spostrzegłem, że Lidji ciągle jeszcze niema salonie, podszedłem do gości Burowa, aby z nimi przywitać się. Grupa zaproszonych nie przedstawiała się ciekawie: młody, przystojny człowiek, którego kiedyś widziałem w towarzystwie Lidji, mylnie uważając go za Gruzina, był to bowiem Łotysz Dymze, prokurent jakiejś wielkiej firmy handlowej, obok niego stał najruchliwszy i najbardziej gadatliwy z gości, jakiś lekarz rosyjski, okrągły i rumiany o tak głupim wyrazie twarzy, że przypominał mi jockera z kart francuskich. Pozatem, jeszcze kilku panów, prawdopodobnie byłych oficerów armji Denikina, czy Kołczaka, których los rzucił na bruk warszawski. Wszyscy ubrani byli w najnowsze fasony smokingów i na pierwszy rzut oka czynili wrażenie ludzi dobrze zarabiających. W salonie oprócz pani Iny nie było ani jednej kobiety. Nie lubię salonu bez kobiet; przypomina mi dobrze utrzymany gazon bez kwiatów. Wróciłem więc do swojej towarzyszki, której Dymze zaczął nadskakiwać z przesadną rosyjską uprzejmością.<br> {{tab}}— Pani jest jedynym kwiatem, który zdobi nasze towarzystwo, — przerwałem Dymzemu.<br> {{tab}}— Na razie, bo oto pojawia się drugi i piękniejszy, — powiedziała pani Ina, odwracając lekko głowę w kierunku drzwi.<br> {{tab}}Pobiegłem wzrokiem za jej oczyma. I nagle fala gorąca uderzyła we mnie. O kilka kroków przed sobą<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 6cqgf6s3xtx2zgakjfah850u12n4ysf Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/70 100 1291416 3870453 2025-07-11T07:39:53Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870453 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>zobaczyłem Lidję. Nie myliłem się, była to ta sama kobieta, z którą spędziłem niezapomnianą noc w Moskwie. Szła teraz ku nam, kołysząc się lekko w biodrach. Suknia z czarnego, lśniącego jedwabiu przylegała do niej jakby lśniąca masa, uwydatniając kusząco każdy mięsień jej ciała. Białe ramiona Lidji były obnażone. Znałem ich ciepło i oszałamiający uścisk... Krew z hukiem uderzała mi do głowy. Kryształowe kandelabry przemieniły się nagle w moich oczach w jakąś jaskrawą masę, drażniącą oczy.<br> {{tab}}— Marta! Marta!... — wołało wszystko we mnie. I nagle odtworzyłem w sobie wspomnienia oszałamiających i bolesnych pieszczot, jakie ta kobieta mi dała.<br> {{tab}}Stałem bezradny na lśniącej posadzce salonu, nie mogąc ani ukryć się, ani uciekać z przeklętego miejsca.<br> {{tab}}— Cieszę się, że i pan będzie obecny na naszej skromnej uroczystości, — szepnęła do mnie, odsłaniając w uśmiechu wilgotne zęby, które dawniej w przystępie szału zmysłów boleśnie zatapiała w mojej skórze.<br> {{tab}}Miękka ręka Lidji znalazła się nagle w mojej ręce.<br> {{tab}}Czułem, że oczy Bieniarza i pani Iny spoczywają na nas. Widziałem, że każde drgnienie mięśnia mojej twarzy nie ujdzie ich uwagi. Podniosłem rękę Lidji do ust.<br> {{tab}}— I ja jestem szczęśliwy, że nie zapomnieliście o mnie w chwili tak radosnej, — mówiłem zmienionym, drewnianym głosem. — W pani ręce składam życzenia, abyście razem z Jankiem mieli słoneczną drogę życia...<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 34m1eghevbvshulwsiwa3xfa1sc9ptf Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/71 100 1291417 3870455 2025-07-11T07:41:25Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870455 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}Ręka Lidji zacisnęła się mocno koło moich palców. Nie mogłem odpowiedzieć na jej uścisk, bo palce moje zesztywniały z emocji.<br> {{tab}}Za chwilę byłem już uratowany, Janek i pani Ina zbliżyli się do nas.<br> {{tab}}— Ja i pan Stefan nie wiedzieliśmy nic, że dzisiejszy wieczór wybraliście państwo dla swoich zaręczyn, — tłumaczyła Szrajerowa, — mam nawet o to do was pretensję, gdyż pierwsi rzucilibyśmy kwiaty na progu waszej miłości.<br> {{tab}}— Szczere słowa i serca lepsze są jak kwiaty, — przerwał jowialnie Burow, podsuwając przed nas tacę z kieliszkami, napełnionemi złotym płynem, — teraz koniaczku, a potem prosimy do bufetu... Lidja zapomina dziś o gościach, — dodał, patrząc pobłażliwie na piękną córkę.<br> {{tab}}— Zapatrzona w jednego, — zaśmiał się dziko Dymze.<br> {{tab}}Janek trącił delikatnie w mój kieliszek. Wypiliśmy haustem koniak, a potem ucałowaliśmy się tak serdecznie, jak dawniej, gdy żegnaliśmy się, wyjeżdżając na wakacje uniwersyteckie.<br> {{tab}}Znakomity koniak francuski wlał we mnie trochę odwagi. Spojrzałem uważniej w twarz Lidji. Nie wiele zmieniła się od czasu, gdy po raz ostatni ją widziałem. Tylko z jej oczu znikły gdzieś dzikie refleksy, a zastąpił je smutek i zamyślenie. Usta również straciły dawne wyzywające i drapieżne drgania, jakby uspokoiły<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7topas4n0oi3h22zzibu253bjtxbd4s Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/72 100 1291418 3870456 2025-07-11T07:43:14Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870456 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>się pod wpływem żalu czy goryczy, tylko nozdrza jej falowały tym samym niepokojem jak dawniej. Zauważyła, iż śledzę ją oczyma, zbliżyła się do mnie:<br> {{tab}}— Musi pan ze mną wypić kieliszek, jako zadatek przyjaźni, — powiedziała tak łamaną polszczyzną, jakby siliła się przedemną udawać zły akcent polski, i dodała tonem usprawiedliwienia: — Niech się pan nie śmieje, wiem, że źle mówię po polsku; Janek twierdzi jednak, że za kilka miesięcy będę mówiła, jak rodowita warszawianka.<br> {{tab}}W głosie jej brzmiała szczerość i smutek, byłem przerażony, z jakim talentem odgrywała nową rolę.<br> {{tab}}— Wierzę najzupełniej w pani cudowne zdolności nietylko w kierunku poprawienia języka polskiego, ale nawet w pani zdolności sceniczne, — dodałem widząc, iż nikt nie podsłuchuje naszej rozmowy.<br> {{tab}}— Sceniczne? — spytała zdziwiona, co to znaczy?<br> {{tab}}Przetłumaczyłem jej to słowo na język rosyjski. Nie zrozumiała aluzji, czy też z niebywałym sprytem udała, iż nie wie do czego zmierzam.<br> {{tab}}Na tem urwała się moja rozmowa z Lidją, bo Burow poprosił nas do bufetu.<br> {{tab}}Stoły uginały się od ciężkiego srebra, starej porcelany i smacznych zakąsek. Burow objął komendę nad służbą, nie pozwalając gościom na zbyt długą przerwę między próbowaniem rozmaitych rodzajów koniaków francuskich, przeplatanych obficie starką litewską. Je-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> j36byv2g1a4byy4ztgdk06o2v53gcfo Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/73 100 1291419 3870458 2025-07-11T07:45:26Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870458 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>dynym gościem, który bez protestów wychylał wszystkie kieliszki i nie gardził żadną zakąską, był człowiek o twarzy jockera. Wkrótce rozebrał go sentyment rosyjski, przemawiał poufale do wszystkich, klepał każdego po ramieniu, czując specjalny afekt do mnie. Opowiadał mi jakieś zabawne anegdoty, ale z tak wypchanemi ustami jedzeniem, że widziałem kawałki ryby i majonezu na jego czerwonym języku.<br> {{tab}}— ''Wraczuszka, pijosz mnogo''... — upominał go otwarcie jeden z gości.<br> {{tab}}Upomnienie miało tylko ten cel, że Wraczuszka nalał sobie nowy kielich koniaku i wypił go łapczywie.<br> {{tab}}Czułem się nieswojo w tym towarzystwie nie umiejąc pić na umor. Podziwiałem Bieniarza, który dzielnie dotrzymywał towarzystwa gościom. Co chwila ktoś dzwonił kieliszkiem w jego kieliszek, życząc serdecznie:<br> {{tab}}— ''Wasze zdorowje, Iwan Gregorjewicz''.<br> {{tab}}Bieniarz odpowiadał na życzenia szczerym, serdecznym uśmiechem i wychylał koniak jak wodę.<br> {{tab}}— Uważaj Janku, bo się urżniesz, — szepnąłem mu życzliwie do ucha.<br> {{tab}}— Nie obawiaj się, już jestem pijany, — pocieszył mnie.<br> {{tab}}Chciałem odejść od bufetu i poszukać Inę, która znikła gdzieś z Lidją, gdy Janek mocno przytrzymał mnie za rękę:<br> {{tab}}— Słuchaj Stef, mówił szybko, — przed miesią-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ikhicg5h0jneldn9ehh8nvl0jvyz573 Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/74 100 1291420 3870460 2025-07-11T07:46:18Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870460 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>cem pragnąłeś zwiedzić moje laboratorjum. Napewno dziś jeszcze ciekaw jesteś, jak to wszystko wygląda... Wtedy nie chciałem ci pokazać mojego warsztatu pracy, tak był jeszcze prymitywny, ale teraz jeśli zechcesz...<br> {{tab}}— Oczywiście, chcę.<br> {{tab}}— W takim razie w najbliższy pogodny dzień przyślę samochód po ciebie.<br> {{tab}}— Może wyruszymy razem.<br> {{tab}}Bieniarz roześmiał się.<br> {{tab}}— Mój drogi, ja zaczynam pracować o szóstej rano, a ty koło dziewiątej namyślasz się, czy wogóle warto wstawać... Nie miałbym serca wyciągać cię o tak wczesnej godzinie. Lepiej będzie, jeśli w jakieś słoneczne południe przejedziesz się samochodem do mnie... Dwadzieścia kilometrów wspaniałej drogi, szosą. Mówię ci warto zobaczyć moje podziemia. Nie wybudowałem wprawdzie jeszcze Edgewood w Polsce, ale to, co u mnie zobaczysz, tego nawet w Efney nie mają. Ostatnie moje dwa wynalazki... A teraz wypijmy zdrowie mr. Hartunga, który niestety w suchej Ameryce nie może odpowiedzieć na nasze zdrowie.<br> {{tab}}Wypiłem z Bieniarzem na zdrowie amerykanina i czułem, że i mnie zaczyna kręcić się w głowie. Ustaliliśmy wreszcie dzień, w którym zwiedzę podziemne laboratorjum. Dalszą rozmowę przerwało nam zaproszenie do kolacji. Po tylu kieliszkach wódki i zakąskach obleciał mnie strach, jak wybrnę od dalszego obo-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rqc4q9rp7wdpiuc58vmvcgcdp1h0h6s Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/75 100 1291421 3870461 2025-07-11T07:47:04Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870461 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>wiązku picia i jedzenia w gościnnym domu Burowa.<br> {{tab}}Przy stole siedziałem obok lekarza, który ustawicznie wypytywał mnie o wrażenia z mojej ostatniej podróży do Moskwy, przytem nieznośnie oddychał wprost na mnie mieszaniną rozmaitych wódek. Dymze ulokował się obok pani Iny, która, jak widziałem, była z tego towarzystwa mocno niezadowolona. Naprzeciw mnie siedziała Lidja obok narzeczonego. Mogłem doskonale obserwować ją. Czuła się nieswojo wśród współbiesiadników, którzy zachowywali się dość krzykliwie.<br> {{tab}}To onieśmielnie Lidji było dla mnie czemś tak obcem i niezrozumiałem, że wprost nasunęło mi się przypuszczenie, że Bieniarz dokonał cudu przekształcając moją dawną kochankę, pełną zmysłowego temperamentu i wyzywającej odwagi, w kobietę, którą dla jej skromności i dystynkcji możnaby przedstawić królowej angielskiej na tradycyjnym balu dworskim.<br> {{tab}}— Tylko prawdziwa miłość mogła tak radykalnie zmienić usposobienie Marty, — pomyślałem z zazdrością.<br> {{tab}}Po chwili przekonałem się, że Lidję musi rzeczywiście wiązać z moim przyjacielem głębokie uczucie. Odgadywałem to po jej twarzy. Tle razy Janek odwrócił od niej oczy, spoczywała wzrokiem na jego twarzy, jakby głaskała go oczyma. Równocześnie jakiś lęk i smutek były z jej oczu, może lękała się go utrasić.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> j6glrh0yl2yq3h4efwxjstd3xd440sp Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/76 100 1291422 3870462 2025-07-11T07:47:57Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870462 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}Wszystko to było dla mnie niepojęte. Starałem się wreszcie odwrócić uwagę od swej dawnej kochanki i zmusić się do słuchania anegdot doktora.<br> {{tab}}Kolacja przeciągała się w nieskończoność. Po pasztetach z ryb i mięsa, podawanych w cieście, po licznych gatunkach drobiu, służba zaczęła obnosić bomby lodów i owoców smażonych w cukrze. Burow sam kombinował do każdej potrawy inny gatunek wina, od ciepłego czerwonego Burgunda, aż po mrożone wino szampańskie.<br> {{tab}}Gdy złoty płyn perlił się i szumiał w baccaratowych kryształach, wtedy jeden z gości, prawdopodobnie najbliższy temu domowi, wniósł piękny, pełen rosyjskiego sentymentu toast na cześć narzeczonych. Bieniarz był wzruszony, Lidja pochyliła głowę, trzymając spazmatycznie zaciśnięty mały nożyk od owoców w palcach. Widziałem, że omal nie pękł w jej ręce. Twarz Lidji była tak blada, jakby krew przestała krążyć pod powłoką delikatnej skóry. Dopiero gdy toast skończył się i goście wstali z krzeseł, aby trącić się kielichem z narzeczonemi, wtedy wróciła do życia.<br> {{tab}}Łzawy i sentymentalny nastrój toastu poprawił mój sąsiad, lekarz i sklecił tak dowcipne podziękowanie dla gospodarza domu, iż przestałem go podejrzewać o to, iż jest pijany.<br> {{tab}}Czarną kawę podano w oddzielnych gabinetach. Lidja prosiła Dymzego, by zaśpiewał kilka pieśni rosyjskich. Chętnie spełnił prośbę. Miał głos świeży, trochę<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> oqyghozl93v1cq8o41k1epj9nuu2zub Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/77 100 1291423 3870464 2025-07-11T07:49:38Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870464 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>szkolony, pozatem śpiewał z sentymentem i zrozumieniem duszy rosyjskiej, tak, że gdyby nie teatralna mimika, pieśni jego robiłyby miłe wrażenie na słuchaczach. Potem jakiś gość odegrał z dużą wprawą kilka tańców Rachmaninowa.<br> {{tab}}Bieniarz usiadł z Lidją w kącie i słuchali muzyki. Pani Ina zbliżyła się do mnie.<br> {{tab}}— Wolę tego Łotysza, gdy śpiewa, niż mówi, — powiedziała ze znudzoną twarzą. Nie potrzebowała już objaśniać, jak Dymze zmęczył ją swoim towarzystwem przy kolacji. — Dlaczego uciekł pan odemnie? — spytała podrażniona. — Widocznie miłe było dla pana towarzystwo i dowcipy tego pijanego lekarza...<br> {{tab}}Gniew pani Iny zaczął mnie bawić.<br> {{tab}}— Już pierwsza scena? — spytałem, śmiejąc się.<br> {{tab}}— Zasłużył pan na nią. Dlaczego nie troszczy się pan o mnie?<br> {{tab}}— Uważałem, za troskę o los pani podjął Burow, przydzielając jej do towarzystwa najpiękniejszego pazia...<br> {{tab}}— Raczej parobka, — odcięła z pasją.<br> {{tab}}W gabinetach ustawiono stół do kart i gospodarz zaczął zachęcać do gry w baccarata. Miałem wielką ochotę usiąść przy zielonym stole, ale pani Ina sprzeciwiła się temu stanowczo.<br> {{tab}}— Niech pan nie waży się brać kart do ręki, inaczej natychmiast odjadę do domu. Oczywiście, nie zostawi mnie pani samego...<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 4vsggb794tw4ihyrng7q3ufmthaih1b Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/78 100 1291424 3870465 2025-07-11T07:50:35Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870465 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}— Zasłużył pan na to.<br> {{tab}}— Wiem, że pani jest pobłażliwa.<br> {{tab}}— Do pewnego stopnia.<br> {{tab}}Wyszliśmy z gabinetu, kierując się do następnego pokoju, który tonął w półmroku. Oczy nasze oparły się o zielone liście palm, które z daleka zapraszały nas do zimowego ogrodu.<br> {{tab}}— Chodźmy tam, — szepnęła pani Ina.<br> {{tab}}Ująłem ją pod ramię i przeszedłszy kilka pokoi, weszliśmy na olbrzymią werandę, wysypaną nieskazitelnie białym żwirem. Wśród wysokich palm, ustawionych było kilka trzcinowych foteli. Pani Ina usiadła wdechując chciwie świeże powietrze. Przez olbrzymie nie zasłonięte okna werandy, przeglądały smukłe tuje, którym księżycowa noc nadawała postać duchów, stojących na straży tego domu.<br> {{tab}}— I co pan sądzi o zaręczynach? — spytała, zapalając papierosa.<br> {{tab}}— Sądzę, że to wszystko jakieś bardzo dziwne i tajemnicze...<br> {{tab}}— Eee, lubi pan fantazjować, a to utrudnia i zatruwa życie...<br> {{tab}}— A jednak ciągle nie mogę oprzeć się wrażeniu, I że moja fantazja pokrywa się z tajemniczą rzeczywistością, jaka otacza ten dom.<br> {{tab}}— Jaką rzeczywistością, skoro...<br> {{tab}}Dalsze słowa pani Iny zakończyły się okrzykiem grozy. Zerwała się z fotelu, i rozszerzone przerażeniem<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 2zm6vy8cdlg0mikehup9yem37r179gm Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/79 100 1291425 3870466 2025-07-11T07:51:08Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870466 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>źrenice utkwiła w zaciemnionym kącie ogrodu. Papieros wypadł z jej ust na piasek.<br> {{tab}}Pobiegłem za jej wzrokiem.<br> {{tab}}Za włochatym pniem palmy, ukryty w cieniu siedział człowiek w wózku dla paralityków. Śmiertelnie bladą twarz przecinały czarne cienie. Z głębokich oczodołów patrzyły na nas oczy, w których jakby zagasły promienie życia. Dolna warga paralityka zwisała i błyszczała od wilgotnej śliny. Chude ręce nalepione były jak żółty brudny wosk na poręczach wózka. Nie wiedzieliśmy jak zachować się wobec tego człowieka, którego jakiś straszny wypadek przykuł na zawsze do krzesła. Wolno wycofaliśmy się z zimowego ogrodu.<br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> p1hhr9ktu0uv2bkd3lt0djcrj1ca9px Korytarz podziemny "B"/IV 0 1291426 3870467 2025-07-11T07:51:33Z Wydarty 17971 3870467 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu2 |referencja = {{ROOTPAGENAME}} }} <br> {{JustowanieStart2}} <pages index="PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu" from=66 to=79 /> {{JustowanieKoniec2}} {{ML}} [[Kategoria:{{ROOTPAGENAME}}|K{{BieżącyU|2}}]] 2dzh37nmt1eqow5het09a27cq2u94hw Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/80 100 1291427 3870468 2025-07-11T07:53:07Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870468 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /><br><br></noinclude>{{c|'''V.'''|w=110%|po=12px}} {{tab}}Samochód pędził w potopie świateł, które drgały na nieskończonych płatach śniegu. Przez szyby padały na mnie ciepłe, życiodajne promienie słoneczne. Rozpiąłem futro, uchyliłem szybę, aby nasycić płuca czystym i świeżym powietrzem. Z rozkoszą przymknąłem oczy, pragnąc, by jazda przedłużała się w nieskończoność.<br> {{tab}}Po godzinie, szofer zwolnił bieg maszyny i skręcił w boczną drogę. Koła „Buick’a“ porały się dzielnie z nierównością gruntu i z sypkim śniegiem, który tej nocy obficie posypał ziemię. Dojechaliśmy do lasu, przed którym widniał napis: „Wojskowe Zakłady Amunicyjne“.<br> {{tab}}Przed wartownią zatrzymano nasz samochód w celu obejrzenia przepustek. Potem wpadliśmy w aleję drzew i znowu w jasne, zalane słońcem pola. Od czasu do czasu ukazywały się na horyzoncie ruchome czarne punkciki, które rosły w miarę zbliżania się samochodu. Były to warty żołnierskie gęsto rozsypane, celem strzeżenia niebezpiecznego terenu. Co chwila zatrzymywano nas i po okazaniu legitymacji, puszczano dalej.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> oxnzhlqputygk77h0jcxcj79nzuwpkk Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/81 100 1291428 3870469 2025-07-11T07:54:00Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870469 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}— Znają łobuzy tak długo samochód pana inżyniera Bieniarza, a nigdy nie przepuszczą bez legitymacji... — śmiał się szofer, chcąc usprawiedliwić przedemną uciążliwą kontrolę wojska.<br> {{tab}}Dojechaliśmy wreszcie do lasu odratowanego siatką.<br> {{tab}}— Teraz musi pan wysiąść i dalszą drogę odbyć piechotą, — tłumaczył mi oficer dyżurny.<br> {{tab}}Spełniłem rozkaz. Szedłem ośnieżoną ścieżką, zachwycony widokiem smukłych sosen, których prężne gałęzie uginały się pod ciężarem śniegu. Spokój i ciepło panowały w powietrzu i kojąc moje chore nerwy, wlewały błogi spokój w duszę.<br> {{tab}}Gdy doszedłem do końca ścieżki, posterunki stawały się coraz gęstsze. Co chwila zatrzymywał mnie inny żołnierz, badając przepustkę i legitymację. Ostatnia warta zgodziła się mnie przepuścić pod warunkiem jednak przydzielenia mi konwoju. Doprowadzono mnie wreszcie do małej wyniosłości terenowej w rodzaju pagórka pokrytego śniegiem. Jedną ścianę pagórka tworzyły drzwi ze stalowej kraty, do której przytwierdzona była — tabliczka z napisem: „Korytarz B.“. Żołnierz nacisnął ukryty dzwonek elektryczny. Po kilku sekundach krata otworzyła się automatycznie i przedemną błysło światło elektryczne.<br> {{tab}}— Proszę zejść po schodach na wysokość pierwszej kondygnacji, — objaśniał mnie kapral, dowódca patrolu, — potem w kancelarji pokażą panu dalszą drogę.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> gfr3mnw1srkpk5248331qm4nw2n6dix Szkielet kopaczem 0 1291429 3870470 2025-07-11T07:54:09Z Piotr433 11344 nowa strona 3870470 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Szkielet kopaczem |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Le Squelette laboureur'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Do Nieznanej |następny = Taniec śmierci |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=248 to=249 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] o2rpv0rnybj8v7zwdev156wbfl1yggj Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/82 100 1291430 3870472 2025-07-11T07:55:55Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870472 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}Wszedłem na schody. Płuca moje przywykłe o dwóch godzin do świeżego powietrza, podrażnił niemiły zaduch podziemia i ostra woń, która zmuszała mnie do kaszlu. Schodziłem coraz ostrożniej po schodach, orjentując się w mdłym świetle żarówki.<br> {{tab}}Gdy znalazłem się na pierwszej kondygnacji, powitał mnie wesoły okrzyk Bieniarza.<br> {{tab}}— Witaj Stefanie, w moim lochu!<br> {{tab}}— Masz rację, w lochu... — powtórzyłem, kontrolując oczami podłogę, by nie wpaść w jaką dziurę.<br> {{tab}}— Zaczekaj. Pokażę ci, że są tu i salony, — roześmiał się i popchnął mnie naprzód.<br> {{tab}}Potem otworzył drzwi, z których padł na mnie silny strumień światła, drażniąc nieznośnie oczy, przywykłe już do zmroku.<br> {{tab}}— Oto masz i gabinet z klubowemi meblami, z umywalnią zasuwaną w ścianę, z biurkiem, regałami, a nawet z piękną sekretarką... — żartował Bieniarz.<br> {{tab}}Znalazłem się w porządnie umeblowanym pokoju, którego jedyną wadą był brak świeżego powietrza.<br> {{tab}}Po kilku sekundach, gdy przyzwyczaiłem oczy do światła silnej lampy, spostrzegłem, że nie jesteśmy w gabinecie sami. Przy biurku siedziała Lidja nad stosem papierów.<br> {{tab}}— I pani tutaj? spytałem zdziwiony.<br> {{tab}}— Gdzie Cajus tam i Caja, — śmiał się Bieniarz. Lidja jest moją narzeczoną, sekretarką i pomaga mi w...<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 863qcqlm79ncpndgvzyhsrtkf7qkzno Taniec śmierci 0 1291431 3870474 2025-07-11T07:57:23Z Piotr433 11344 nowa strona 3870474 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Taniec śmierci |podtytuł = ''Poświęcone Ernestowi Christophe'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Danse macabre'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Szkielet kopaczem |następny = Pochwała kłamstwa |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=250 to=252 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] p73jqfd4f52mgkbnqx2kxmegp9cbwga Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/83 100 1291432 3870475 2025-07-11T07:57:26Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870475 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}— W odcyfrowywaniu chemicznych znaków miłości, — dodałem.<br> {{tab}}— A czy są takie? — spytała Lidja, odsłaniając w uśmiechu równe, białe zęby, — jeśli jednak są, — wtrąciła, — to Janek napewno rozłożyłby je na części składowe, tak, że miłość przeszłaby w azot i duszny chlor...<br> {{tab}}— Z pani pomocą, szybko złoży wszystko z powrotem w miłość...<br> {{tab}}Janek był bardzo zadowolony z moich odwiedzin. Wpakował mnie natychmiast w głęboki fotel klubowy, a Lidja z miną pani domu zaczęła krzątać się po pokoju, aby zagotować herbatę na elektrycznej maszynce. Gościli mnie serdecznie. Wkrótce pojawiły się na stole i smaczne tartinki. Zmiatałem je łakomie po dwugodzinnej przejażdżce. Gdy skończyło się śniadanie, zapytałem Bieniarza:<br> {{tab}}— Nie ograniczysz się chyba do pokazania mi gabinetu, tartinek i herbaty?<br> {{tab}}— Oczywiście. Za kilka minut zjedziemy w dół do mojego laboratorjum, chociaż wątpię, czy potrafią zaciekawić ciebie moje prace... Zawsze miałeś więcej uznania dla,.ślusarki46, niż dla tak cudownej wiedzy, jak chemja, — żartował.<br> {{tab}}Zapaliliśmy papierosy. Za chwilę Janek zaczął mówić jakby sam do siebie, jakby łączył oderwane myśli.<br> {{tab}}— Wojna... Widzisz wojna... łatwo powiedzieć... zmagały się dawniej mięśnie, jutro zmagać się będą<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ld9qspjpm9vgbvlgds6aumyna3vwkxm Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/84 100 1291433 3870476 2025-07-11T07:58:33Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870476 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>mózgi ludzkie... Wypowiedzenie wojny to dziesięć godzin, a przygotowanie jej, to dziesięć lat pracy... Dziwię się nieraz, że są tacy ludzie na świecie, którzy niczem innem nie trudnią się, jak tylko przygotowywaniem broni dla przyszłej wojny, wojny, której sami może nie dożyją i nie będą oglądać wyników swoich wynalazków... A jednak pracują... Dziś w każdym kraju przygotowania do wojny stały się oddzielną gałęzią pracy ludzkiej i w tej dziedzinie, jak w każdej innej branży przemysłu, prowadzi się nowe udoskonalenie, reorganizację, a nawet oszczędności. Przemysłowcy wojenni doszli naprzykład do przekonania, że metalowa broń za dużo kosztuje i za małe daje wyniki w swej skuteczności, t.&nbsp;j. za mało jeszcze zabija ludzi. Zdawało się, że po wielkiej wojnie, zabraknie ludzi na świecie, teraz okazuje się, że jest ich za dużo i, że wojnę należałoby prowadzić jeszcze osiem lat, albo prowadzić cztery lata, ale skuteczniejszą bronią, aby lepiej przerzedzić ludzkość. W najbliższej przyszłości oczywiście poprawią dawną głupią pomyłkę i wilku minutach będą zabijać wielkie skupiska ludzkie, wyludniać miljonowe miasta...<br> {{tab}}Strzepnął popiół z papierosa, poprawił się w fotelu i mówił dalej:<br> {{tab}}— Mój Stefanie, kultura idzie w dół... Średniowiecze łamało sobie głowę nad tem, jak opanować epidemję ospy, cholery, czy tyfusu, która dziesiątkowała ludzi. Jako jedyny środek zaradczy obnoszono wówczas<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ion8hrh49vy95jjz0xoypry09s8p4kx Pochwała kłamstwa 0 1291434 3870477 2025-07-11T07:59:26Z Piotr433 11344 nowa strona 3870477 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Pochwała kłamstwa |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''L’Amour du mensonge'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Taniec śmierci |następny = Sen paryski |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=253 to=254 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] mqwq2mrrchq71a649ag4zv80pmgmetr Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/85 100 1291435 3870478 2025-07-11T07:59:48Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870478 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>w tłumnych procesjach obrazy świętych, zarażając jeszcze bardziej jedni drugich. Wreszcie przyszła im w pomoc medycyna, a potem bakterjologja... Wynaleziono szczepionki, injekcje ochronne i dziś każdy śmieje się z ospy i cholery. Wobec tego, że epidemje przestały zabijać ludzi, postanowiono wynaleźć inny środek, który szybko wyprawiłby jednych w lepszy świat, po to, aby innym zrobić miejsce na tym rzekomo gorszym świecie od tamtego, ale z którym ludzie jakoś ciężko się żegnają. Powiedz sam, czy nie jest to jakieś błędne kolisko, jakiś taniec warjatów? Po co było wynachodzić szczepionki i zastrzyki przeciw epidemjom, aby dziś zastąpić je wojną, prowadzoną gazem trującym... Nie będę powtarzał ci rzeczy, o których mówiłem przed rokiem. Powiem ci coś nowego: Wiesz jakie wrażenie odniosłem po powrocie z Edgewood i osławionego Efney? Nie wiesz? Odniosłem wrażenie, że przyszła wojna będzie katastrofalnym etapem dla ludzkości. Dlaczego? Dlatego, ponieważ prowadzona będzie w zupełnej ciemności. Na długie miesiące zagasi chemja światło słońca, tak, że nie odróżnisz dnia od nocy. A pamiętasz, czem jest w walce dzień? Pamiętasz, jak żołnierz powiadomiony o zamierzonym ataku na nieprzyjaciela, szeptał z trwogą w sercu: — Niech już będzie atak, byleby tylko był w dzień, a nie w nocy... Nie rozumiem dlaczego tak się dzieje, ale ludziom ciężko umierać w ciemnościach... Ranni umierają nawet z uśmiechem na ustach gdy słońce całuje im czoło, a gdy wijąc się<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> dkozct819ryyy32lea90hoketazntyi Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/86 100 1291436 3870479 2025-07-11T08:00:53Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870479 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>spazmie przedśmiertnym patrzą w błękit nieba i wtedy łatwiej zamykają oczy. Może ze stropu niebieskiego czerpią nadzieję, że życie będzie im jeszcze prolongowane, choćby na innym świecie... — Byleby nie w nocy umierać... — proszą się jak dzieci.<br> {{tab}}Janek przerwał dalszy wywód i mocno zadusił w popielniczce papierosa, jakby to, co mówił, gniewało go i bolało.<br> {{tab}}— Otóż, aby ludziom, którzy skazani są na śmierć, zatruć jeszcze ostatnią chwilę życia, — mówił po chwili, — wynaleziono tak zwane osłony dymne. Eskadra samolotów, świecami zgasi słońce i postawi przed oczyma człowieka nieprzeniknioną czarną ścianę. Potem dopiero rozpocznie się atak. W czarnej ścianie pękać będą z krwawym błyskiem szrapnele, granaty i miny, rozrywać będą w strzępy ciała ludzkie, a żołnierz nie będzie wiedział z której strony grozi mu niebezpieczeństwo. Swój swego będzie wtedy przebijał bagnetem... Nie będzie rannych, bo nie będzie przebaczenia, ani litości w czarnej ścianie, w której nadewszystko panować będzie obłędny, śmiertelny strach. Są jeszcze i inne środki walki. Codziennie w wolnej Ameryce, której na kontynencie wojna nie zagraża, prowadzi się doświadczenia wojenne, które dają świetne wprost wyniki. Naprzykład: Bataljon rusza do ataku na przyjaciela. Gdy niewielka przestrzeń dzieli go już od okopów wroga, wtedy na pomoc atakowanym rusza eskadra samolotowa. Część lotników pogrąża ataku<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> c8cppoi8t6olthhuyu8rzf4jo27d7vh Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/87 100 1291437 3870480 2025-07-11T08:01:59Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870480 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>jących w czarnym jak maź dymie, a druga eskadra błyskawicznie leje w czarną masę „yperyt“ na przestrzeni kilku kilometrów. I wiesz jaki był efekt tych ćwiczeń, do których zamiast yperytu używano oczywiście tylko czerwonej farby? Wynik był stuprocentowy, to jest po opadnięciu osłony dymnej każdy żołnierz był ochlapany czerwoną farbą. W bataljonie ani jeden nie miał czystego munduru. Teraz wyobraź sobie, że niema czerwonej farby, lecz w grę wchodzi yperyt, który wywołuje {{kor|ropiące|ropiejące}} rany na ciele człowieka, zanim nastąpi śmierć. Przeważna część oblanych yperytem traci wzrok... Takie wspaniałe wyniki osiągnięto w najdogodniejszych dla żołnierza warunkach, bo w wolnym terenie. Wyobraź sobie teraz, gdy eksperyment ten prowadzony będzie w wielkich skupiskach ludzkich. Wyobraź sobie co będzie, jeśli yperyt dostanie się do ceglanych i betonowych pudełek, jakimi są domy miejskie. Co wtedy? A yperyt nie jest ostatnim wynalazkiem morderczej techniki... Wyobraź sobie, jak wyglądać będzie miasto... W domach rozkładać się będą zwłoki miljonów ludzi, na jezdni walać się będzie końska i psia padlina. Nikt nie ośmieli się przyjść z pomocą, bo cały teren będzie zatruty. Żadna fantazja ludzka, nawet malarska nie jest w stanie oddać tego, co w rzeczywistości stanie się. Odpowiesz mi na to, że ludzkość, wynajdując coraz nowe gazy trujące, fabrykuje również nowe maski ochronne. Otóż odpowiem ci, że wszystkie maski gazowe i hełmy, fabrykowane jeszcze miesiąc<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> quplftbyyc8ohhq34d899bp5vqvvk71 Sen paryski (Baudelaire, 1927) 0 1291438 3870481 2025-07-11T08:02:07Z Piotr433 11344 nowa strona 3870481 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Sen paryski |podtytuł = ''Poświęcone Konstantynowi Guys’owi.'' |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''Rêve parisien'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Pochwała kłamstwa |następny = Koniec dnia |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" from=255 to=258 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] onm5u7n1xse0io0v6913nuxm9xw8nrk Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/88 100 1291439 3870482 2025-07-11T08:02:52Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870482 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>temu, można śmiało złożyć w rupieciarni, bo wynalazczy umysł chemików nie stoi w miejscu, a każdy wynalazek nowej broni chemicznej schowany jest w zaciszu laboratorjum. Nie myśl, że cośkolwiek przesadzam, bo tak będzie, gdy ludzkość ośmieli się jeszcze raz rozpętać wojnę... Może będzie to i najstraszniejszy dopust Boży, jakaś kara za brutalną ciekawość, z jaką człowiek od dwudziestu wieków kradnie przyrodzie jej tajemnice.<br> {{tab}}Bieniarz zamyślił się głęboko. Myśli moje zaczęły również biec w kierunku strasznych obrazów, które słowami Bieniarz odmalował. Milczeliśmy długą chwilę. Wreszcie Janek wstał z fotelu. Zasępienie i troska zaczęły powoli znikać z jego twarzy. W końcu rzucił tonem ulgi:<br> {{tab}}— A teraz zjedziemy w dół do mojego laboratorjum. Pokażę ci, nad czem ja pracuję... W swoich tyglach i probówkach nie gotuję ludziom śmierci, gotuję im życie. Chodź, bo musisz moją pracę obejrzeć na własne oczy...<br> {{tab}}Wstałem z fotelu czekając, że i Lidja uda się z nami do dalszych kondygnacyj podziemnych. Bieniarz widocznie zrozumiał, że czekam na jego narzeczoną, bo wytłumaczył krótko:<br> {{tab}}— Lidja nie pójdzie z nami, nie lubię, gdy kręci się między probówkami z lewizytem, czy innym gazem, zresztą zna wszystko dokładnie...<br> {{tab}}Wyszliśmy z powrotem na schody. Światło było tak liche, że Bieniarz lampą reflektorową wskazywał mi<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> j62dwghgyp13edzx0zuo9f46mp7xmlg Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/89 100 1291440 3870483 2025-07-11T08:03:49Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870483 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>drogę. Dotarliśmy wreszcie do stalowej ściany. Janek wyciągnął klucz i otworzył drzwi dźwigu.<br> {{tab}}Winda wolno opuszczała się w dół. Przez nieszczelne deski widziałem pasy pokładów ziemnych. Odrutowana żarówka wyciągu potęgowała jeszcze wrażenie tajemniczości naszej podróży w głąb ziemi. Im niżej opuszczaliśmy się, tem powietrze stawało się bardziej duszne i ciepłe..<br> {{tab}}— Kiepska wentylacja — zauważyłem, ocierając pot z czoła.<br> {{tab}}Wreszcie winda uderzyła głucho o twardą posadzkę. Bieniarz przy pomocy ręcznej lampy prowadził mnie kilka kroków naprzód, potem załączył światło elektryczne.<br> {{tab}}Staliśmy w długim korytarzu, którego sklepienie było żebrowane żelazem. Mocne deski i filary zabezpieczały ściany. Po bokach znajdowały się drzwi, zamykane stalową żaluzją.<br> {{tab}}— Do djabła! Ołowiane więzienie... — mruknąłem.<br> {{tab}}Podziemie przygniatało ponurym wyglądem.<br> {{tab}}— Widzisz teraz w jakich warunkach pracuję, — żalił się Bieniarz. — Mimo prymitywu, włożyłem w ten loch wszystkie swoje pieniądze. Wojsko dało mi tylko grunt bezpłatnie... Subwencję uzależniono od wyniku mojej pracy. Dopiero od miesiąca zaczynają mi kapać jakieś grosze rządowe... — mówił i wprowadził mnie do ciemnej komórki. — Tu musisz włożyć szczelny płaszcz gumowy i maskę. Zresztą pomogę ci, — dodał, widząc<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 4qyy8znls02iakjv6qalp9o5d17y9ym Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/90 100 1291441 3870485 2025-07-11T08:04:44Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870485 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>jak bezradnie patrzę na niego. — Wprawdzie w laboratorjum niema mowy o wydzielaniu się gazów, ale ostrożność nie zaszkodzi...<br> {{tab}}Zapiął mnie jak manekina w płaszcz i włożył mi na głowę maskę z pochłaniaczem. Kleszcze maski nieznośnie uciskały nos. Za chwilę i Bieniarz był gotów do dalszej drogi. Zanim jednak nałożył swój pochłaniacz, dał mi do rąk kilka czarnych tabliczek i kredę, abym w ten sposób mógł się z nim porozumiewać.<br> {{tab}}W kostjumach stanęliśmy przed stalową żaluzją. Bieniarz zaczął kręcić korbą i ciężka stalowa kurtyna wpuszczona głęboko w ziemię nawijała się na walec. Weszliśmy do jakiejś komory, w której Bieniarz znów flegmatycznie odwijał żaluzję odcinając nas od świata, jakby wrotami Sezamu.<br> {{tab}}Z komory przeszliśmy do laboratorjum, które oddzielone było szczelnemi drzwiami obitemi z obu stron wojłokiem zwilżonym płynem.<br> {{tab}}W laboratorjum paliły się niebieskie żarówki, imitujące światło dnia. Zaledwie przekroczyłem próg, zdziwiło mnie niezmiernie, że trzy żywe postacie ludzkie, w takich samych jak my kostjumach, pracowały pochylone nad stołami. Sądziłem, że w podziemiach, oprócz nas, niema nikogo.<br> {{tab}}Trzy postacie nie zwróciły uwagi na nasze wejście. Bieniarz prowadził mnie wzdłuż ścian, pokazując nowe modele pras powietrznych o wielkiej ilości atmosfer, dalej sterylizatory, metalowe i szklarnie zbiorniki do<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> r0syo259lmejr82whjwjohqe4dcx5kt Koniec dnia 0 1291442 3870486 2025-07-11T08:04:48Z Piotr433 11344 nowa strona 3870486 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu |autor = Charles Baudelaire |tytuł = Koniec dnia |podtytuł = |pochodzenie = ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' |tłumacz = Bohdan Wydżga |wydawca = Gebethner i Wolff |druk = Zakłady graficzne „NASZA DRUKARNIA” |rok wydania = 1927 |miejsce wydania = Warszawa |źródło = [[commons:File:Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu|Skany na Commons]] |tytuł oryginalny = ''La Fin de la journée'' |strona indeksu = Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu |poprzedni = Sen paryski |następny = Sen ciekawości |inne = {{Całość|Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)/całość|zbiór|Cały|epub=i}} }} {{CentrujStart2}} <pages index="Charles Baudelaire - Kwiaty zła (tłum. Bohdan Wydżga).djvu" include=261 /> {{CentrujKoniec2}} {{MixPD|a1=Charles Baudelaire|t1=Bohdan Wydżga}} [[Kategoria:Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)]] [[Kategoria:Charles Baudelaire]] [[Kategoria:Bohdan Wydżga]] [[Kategoria:Sonety]] 242c7valdvspb8fus0f79dndxsjitv6 Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom V.djvu/260 100 1291443 3870498 2025-07-11T08:39:37Z KubaP 3066 /* Przepisana */ 3870498 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="KubaP" /></noinclude>cowi. Złożyli więc dwa zjazdy: jeden w {{roz|Lignic}}y, w Poniedziałek po Niedzieli piątej postu, drugi w {{roz|Wrocławiu}} w dzień Ś.&nbsp;{{roz|Wojciech}}a, gdzie żałobliwie i szerokiemi słowy uskarżali się na wyrządzoną sobie zniewagę i narzucenie do rządów tak niegodnego pana. A lubo na {{roz|Lignickim}} zjeździe {{roz|Teodoryk Humlowsk}}i, a na {{roz|Wrocławskim Zdeniek Konopnick}}i, wysłańcy {{roz|Jerzyka Podiebradzkieg}}o, usiłowali rozmaitemi środkami, namowami i obietnicami złagodzić rozżalone umysły książąt i obywateli miast {{roz|Szlązkic}}h, skłonić ich do zgodnej elekcyi i posłuszeństwa {{roz|Jerzykow}}i; wszelako {{roz|Jodek}} biskup wraz z kapitułą i duchowieństwem {{roz|Wrocławskié}}m, tudzież wszyscy prałaci i pełnomocnicy miast {{roz|Szlązkich}} taką orzekli uchwałę, „że woleli raczej na wszelkie narazić się ostateczności, niż podlegać królowi heretykowi.“ Aby jednak na kraj {{roz|Szlązki}} nie ściągnąć wojen zagrażających mu z strony {{roz|Jerzyk}}a, i zachować w całości prawo, które {{roz|Ernest}} margrabia {{roz|Misnii}} rościł sobie po żonie do {{roz|Szlązk}}a, i o które przez znakomitych posłów się dopominał, ostrzegając, aby nikomu innemu prócz niego nie przyrzekali posłuszeństwa; {{roz|Zdeńkowi Konopnickiemu}} dano odpowiedź wątpliwą: „że biskup, książęta i miasta muszą wprzód głębiej rozważyć i roztrząsnąć prawa tak margrabiego {{roz|Misni}}i, jako i {{roz|Jerzyk}}a, a potém dopiero odpowiedzą stanowczo.“ Chcąc atoli gotowymi być na wszelkie wypadki, postanowili dać w obronie każdemu książęciu i miastu pewną liczbę tak pieszego jako i konnego rycerstwa. I zgodzili się na to wszyscy, aby każdy, kto posiadał majątku tysiąc złotych, jednego żołnierza pieszego opłacał i utrzymywał, a w razie napaści, aby wszyscy książęta i wszystkie miasta wzajemnej udzielały sobie pomocy. Za przykładem {{roz|Szlązkich}} poszły miasta {{roz|Morawski}}e, i wyraźnie odmówiły władztwa {{roz|Jerzykow}}i, aczkolwiek wiedziały, że panowie {{roz|Morawscy}} na jego rządy zezwalali. Pomimo tego jednak, w Niedzielę po Ś.&nbsp;{{roz|Jerzy}}m, to jest dnia ostatniego Kwietnia, {{roz|Jerzyk}} koronowany został na króla, a {{roz|Joanna}} żona jego na królową. Dopełnił koronacyi {{roz|Augustyn}} biskup {{roz|Jawryjsk}}i; towarzyszyli zaś obrzędowi {{roz|Wincenty}} biskup {{roz|Waceński i Protazy}} obrany świeżo biskupem {{roz|Ołomunieckim}} (tym bowiem dwom, {{roz|Jawryńskiemu i Waceńskiem}}u, biskupom, przybyć kazali {{roz|Węgrz}}y, gdy inni przeciwili się temu z oburzeniem). {{roz|Macieja}} zaś, {{roz|Węgierskim}} królem obranego, koronacya do wielu lat odwlokła się. A nawet po wielu latach, i po koronacyi obydwóch, nigdy nie chciano {{roz|Macieja Węgierskim a Jerzego Czeskim}} nazywać ani pisać królem, żeby to nie zdawało się uwłaczać prawom synów {{roz|Kazimierza}} króla {{roz|Polskieg}}o, którzy obu tych królestw prawdziwemi byli spadkobiercami i dziedzicami.<br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cnu61cx07w1127pld5hji26ipyoxony Strona:Rocznik Krakowski. T.4 (1901).djvu/145 100 1291444 3870499 2025-07-11T08:40:11Z Zbigad1970 39748 /* Problemy */ nowa strona 3870499 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="2" user="Zbigad1970" /></noinclude>Fig. 7. Okno w fasadzie od ul. Jagiellońskiej, przeniesione ze zburzonego probostwa Wszystkich ŚŚ. (str. 159).<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> crmuqf8n1b7pysfru1eufje2gks2o0r 3870500 3870499 2025-07-11T08:40:24Z Zbigad1970 39748 /* Bez treści */ 3870500 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="0" user="Zbigad1970" /></noinclude>Fig. 7. Okno w fasadzie od ul. Jagiellońskiej, przeniesione ze zburzonego probostwa Wszystkich ŚŚ. (str. 159).<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> td0fvwwc3xsnyukec5yy36uyq21sd1j Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/91 100 1291445 3870501 2025-07-11T08:43:01Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870501 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>gazu, skomplikowane piece o piętrowych komorach i walcach obrotowych, aparaty do egzotermicznych połączeń, ciekawe przyrządy dla doświadczeń elektrochemicznych i szereg jakichś innych przyrządów, o których nie miałem pojęcia do czego służą.<br> {{tab}}Od czasu do czasu pisał mi na tabliczce wyjaśnienia, zwracając uwagę na aparaty, które dopiero w ostatnich miesiącach zostały wynalezione, albo takie, które sam skonstruował. Zbliżyliśmy się wreszcie do długiego stołu z ustawionemi probówkami w drewnianych stelażach. Janek wskazał mi drewniany zydel. Gdy usiadłem, zaczął znosić na stół przyrządy do doświadczeń, stawiał grube, żelazne syfony opatrzone kolorową obwódką i liczbą. Patrząc na jego przygotowania, uczułem nagle, że w laboratorjum panuje bardzo nizka temperatura, bo palce u rąk i nóg zaczęły mi ziębnąć.<br> {{tab}}Po upływie kilkunastu minut potrzebne przyrządy zapełniły stół. Na ich czele stał przyrząd z szeregiem długich szklannych rurek przeznaczonych, jak sądziłem, do destylacji. Rurki zbiegały się w dwóch ustawionych naprzeciw siebie kryształowych kulach, które znowu szczelnie połączone były z ołowianemi zbiornikami. Jeden z tych zbiorników oznaczony był blado-zielonym, a drugi pomarańczowym pierścieniem. Bieniarz ogrzał obie kule, aż termometr wskazał w ich wnętrzu kilka stopni Celsjusza, potem wolno wpuścił do kuli ze zbiornika płyn o opalizującym kolorze. Płyn zaczął szybko parować i w formie blado-zielonego, lekkiego gazu wy-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rhulguub4l5fe1axnan70x9n60vtn6a Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/92 100 1291446 3870503 2025-07-11T08:43:50Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870503 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>pełniał rurkę. Wtedy Bieniarz doprowadził w drugiej kuli temperaturę o kilka stopni wyżej i z drugiego zbiornika doprowadził do niej płyn koloru bronzowego, który również przeszedł w gaz i zaczął rozchodzić się w rurce. Gazy unosiły się ku górze, jak dwie różnobarwne wstążki i szły wzajemnie ku sobie, aż znalazły się w jednej rurce z grubego szkła. W tej chwili przypomniałem sobie opowiadanie Janka o nieszczęśliwym wypadku w Efney, w którym omal nie stracił oczu i życia. Mimowoli cofnąłem się w tył. Bieniarz pochylił się ku rurce. Przez okulary maski widziałem, że oczy jego pełne są skupienia i niepokoju, gdy śledził jak dwa lotne ciała podchodziły ku sobie. Tymczasem trzy postacie ludzkie w płaszczach i maskach zauważyły już nas, bo opuściły pracę i zbliżyły się do naszego stołu. Widziałem, że z taką samą uwagą jak Bieniarz, śledziły przebieg doświadczenia. Wreszcie dwa lotne ciała zetknęły się ze sobą i zaczęły mocno przeć wzajemnie na siebie, usiłując torować sobie dalszą drogę. Oczy Bieniarza paliły się teraz fjoletowemi refleksami gorączki. Trzy postacie pochyliły się jeszcze głębiej nad aparatem. W końcu blado zielony gaz zaczął wnikać wolno w drugi. Pierś Bieniarza poruszała się niespokojnie pod płaszczem. Wreszcie odetchnął z ulgą. Popatrzył z triumfem na mnie. Ciemno-bronzowy gaz wchłonął wolno i skutecznie swego przeciwnika...<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> rsqcf28gh36thf38l5cdq8dlhud4y01 3870504 3870503 2025-07-11T08:43:57Z Wydarty 17971 3870504 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>pełniał rurkę. Wtedy Bieniarz doprowadził w drugiej kuli temperaturę o kilka stopni wyżej i z drugiego zbiornika doprowadził do niej płyn koloru bronzowego, który również przeszedł w gaz i zaczął rozchodzić się w rurce. Gazy unosiły się ku górze, jak dwie różnobarwne wstążki i szły wzajemnie ku sobie, aż znalazły się w jednej rurce z grubego szkła.<br> {{tab}}W tej chwili przypomniałem sobie opowiadanie Janka o nieszczęśliwym wypadku w Efney, w którym omal nie stracił oczu i życia. Mimowoli cofnąłem się w tył. Bieniarz pochylił się ku rurce. Przez okulary maski widziałem, że oczy jego pełne są skupienia i niepokoju, gdy śledził jak dwa lotne ciała podchodziły ku sobie.<br> {{tab}}Tymczasem trzy postacie ludzkie w płaszczach i maskach zauważyły już nas, bo opuściły pracę i zbliżyły się do naszego stołu. Widziałem, że z taką samą uwagą jak Bieniarz, śledziły przebieg doświadczenia. Wreszcie dwa lotne ciała zetknęły się ze sobą i zaczęły mocno przeć wzajemnie na siebie, usiłując torować sobie dalszą drogę. Oczy Bieniarza paliły się teraz fjoletowemi refleksami gorączki. Trzy postacie pochyliły się jeszcze głębiej nad aparatem. W końcu blado zielony gaz zaczął wnikać wolno w drugi. Pierś Bieniarza poruszała się niespokojnie pod płaszczem. Wreszcie odetchnął z ulgą. Popatrzył z triumfem na mnie. Ciemno-bronzowy gaz wchłonął wolno i skutecznie swego przeciwnika...<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0imheb8nevlr8dvbaox3edz0st0z8zv Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/93 100 1291447 3870506 2025-07-11T08:45:12Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870506 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}Janek dotknął mojego ramienia i wskazał na tabliczkę. Zaczął szybko pisać rozmaite znaki chemiczne, potem skreślał niektóre pierwiastki i tworzył coraz nowe wzory. Zrozumiałem tylko tyle, że tłumaczy mi proces reakcji. Oczywiście, że z wywodu tego nic nie rozumiałem. Rozłożyłem ręce, aby w ten sposób dać mu do zrozumienia, że jego wysiłek tłumaczenia mi zjawiska jest bezcelowy. Zrozumiał mój gest, bo pod grubemi okularami oczy jego śmiały się łobuzersko. Znowu trącił mnie w ramię i wskazał na tabliczkę. Tym razem zrozumiałem już wszystko co pisał. Szybko skreślił następujące słowa:<br> {{tab}}„...zielony płyn w lewej kuli nazywa się „Exinit“, jest to gaz trujący, wynaleziony niedawno przez Niemców i fabrykowany nawet w Rosji Sowieckiej. Gaz o zabarwieniu bronzowem, jest wynikiem mojej pracy. Gaz ten przyjmuje „Exinit“ w swój skład, i w ten sposób otrzymana reakcja chemiczna usuwa zupełnie zabójcze działanie „Exinitu“. Resztę powiem ci na górze...“<br> {{tab}}Odsunął tabliczkę. Po upływie kwadransa, wszystkie rurki aparatu wypełnione były jasno-bronzową lotną substancją, którą Bieniarz przeprowadził przez amonjakalną chłodnię, skroplił w płyn o niewyraźnej barwie, zdjął gumowe rękawiczki i natarł płynem rękę. Przez szkła błyszczał w jego oczach wyraz szlachetne o triumfu. Potem zwrócił się do trzech ludzi, którzy z takim zajęciem obserwowali doświadczeni i zaczął rozmawiać z nimi za pomocą tabliczek. Gdy zapisali wszystkie tabliczki,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 0hun0yifdmwdd9rts59l5ez5uallhct Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/94 100 1291448 3870507 2025-07-11T08:46:10Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870507 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>wtedy podeszli do dużych przesuwalnych tablic umocowanych do ściany i dyskutowali zawzięcie dalej, jakby zapomnieli o mojej obecności. Dyskusja ich polegała na pisaniu znaków chemicznych i wykreślaniu sobie wzajemnie jakichś połączeń, które po chwili znowu wpisywano? Ich długa dyskusja męczyła mnie coraz bardziej, ciężar mojej maski stawał się nieznośny. Podszedłem do Bieniarza. Ocknął się i skinieniem głowy pożegnał towarzyszy.<br> {{tab}}— Kto są ci panowie? — spytałem Janka, gdy znaleźliśmy się znowu w dźwigu.<br> {{tab}}— Oficerowie, których wciągnąłem do swojej podziemnej pracy. Zdolni ludzie, byli mi nieraz bardzo pomocni.<br> {{tab}}Gdy dźwig podjeżdżał ku górze, czułem ulgę i radość, że wydostaję się z podziemnego lochu, który tak mnie przygnębiał. Janek zauważył moją radość zbliżania się do powierzchni ziemi.<br> {{tab}}— A ja od dwóch lat pracuję w zaduchu podziemi. Są dnie, w których wogóle nie widuję słońca...<br> {{tab}}— Zawód traktujesz jako misję dla zbawienia ludzkości.<br> {{tab}}— Śmieszy cię to?<br> {{tab}}— Przenigdy, raczej imponuje...<br> {{tab}}Spojrzał na mnie badawczo. Twarz moja musiała jednak wyrażać podziw, bo uspokoił się natychmiast i mówił dalej:<br> {{tab}}— Jak długo Lidja nie stanęła na mojej drodze.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ntdtpz8awdcld3m6mcxtxh5ltkcxe1w Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/95 100 1291449 3870509 2025-07-11T08:47:29Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870509 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>traktowałem swoją pracę, jak prawdziwy fanatyk, miałem zresztą prawo urządzać się tak, jak chcę. Teraz jednak coraz częściej żal sączy się do mojego serca, że nie mogę korzystać ze słońca i dnia i jeszcze ją wciągam w swój tryb życia... Przecież należy się jej powietrze, radość i słońce. W chwili, gdy rząd zaczął interesować się moim wynalazkiem z podwójną energją muszę pracować, aby nie zaspać pomyślnego czasu. Zaczyna jednak ogarniać mnie zmęczenie.<br> {{tab}}— Odpocznij jakiś czas. Odetchnij choć kilka tygodni.<br> {{tab}}— Lidja namawia mnie, abym wyjechał do Zakopanego. Boję się jednak przerywać pracy. Złe przeczucia ścigają mnie, że jeśli zostawię ten warsztat bez opieki...<br> {{tab}}— Nerwy, chore nerwy, — wtrąciłem.<br> {{tab}}Mimo lichego oświetlenia w windzie, spostrzegłem po raz pierwszy, że twarz Bieniarza przywiędła, a pod oczami ułożyły mu się cienie, jakby mazane szminką. Żal mi było Janka. Czyniłem sobie wymówki, iż w ostatnich czasach zbyt mało interesowałem się nim i jego trybem życia.<br> {{tab}}Ale zły nastrój Bieniarza pękł natychmiast, gdy weszliśmy w progi gabinetu.<br> {{tab}}Lidja układała zapisane kredką tabliczki i strzępy papierów z obliczeniami.<br> {{tab}}— To są moje notatki i zapiski, robione nerwowo w laboratorjum, — tłumaczył mi Janek, — Lidja z benedyktyńską cierpliwością układa te zapiski wedle dat<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ijuzc30ftrw07ugfl27t8gft9u9ty08 Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/96 100 1291450 3870510 2025-07-11T08:48:09Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870510 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>i przepisuje na maszynie, tak, abym miał przejrzysty obraz kolejnego wyniku swoich doświadczeń. Czy nie znakomita sekretarka? — śmiał się, całując obie ręce narzeczonej, — a ponadto tania siła robocza... Dotychczas nie wyznaczyła sobie nawet pensji miesięcznej...<br> {{tab}}— Nie bój się, polikwiduję wszystko, — żartowała, — żebyś tylko zdołał wyrównać mój rachunek.<br> {{tab}}— Mój przyjaciel był zawsze bardzo skrupulatny w wyrównywaniu rachunków, — wtrąciłem, — narazie, jak widzę, płaci jak magnat, szczerem złotem miłości...<br> {{tab}}— Bez brzęku, — zaśmiał się Bieniarz.<br> {{tab}}Lidja z ciekawością wypytywała narzeczonego o przebieg doświadczenia. Uspokoił ją, że wynik był dobry.<br> {{tab}}— Pan nie wie, co dla niego znaczy każda nieudała próba... Po nocach nie sypia, chodzi zmęczony i złamany, aż żal patrzeć. Starzeje się wtedy gwałtownie. A przytem niesłychanie zabobonny... W poniedziałek po raz pierwszy przeprowadził doświadczenie bez wybuchu, z drugim doświadczeniem czekał już na pana uważając, że pan jest jego szczęśliwą gwiazdą, — zaśmiała się.<br> {{tab}}— Byłem nią, teraz moja magiczna siła powinna spłynąć na panią... Doświadczenie udało się, tylko, że ja patrzyłem na wszystko z takim mniej więcej pojęciem, jak patrzy krowa na mechanizm zegarowy...<br> {{tab}}— Więc ja panu wytłumaczę, — powiedziała szybko<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8908nw3lvy2c8443z757canuay8w5ky Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/97 100 1291451 3870511 2025-07-11T08:49:12Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870511 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>z taką dumą, jakby udałe doświadczenie było w wielkiej części jej zasługą. — A gdy będę źle tłumaczyć, to Janek poprawi. — Uprzedzam jednak, że wykład musi być bardzo popularny, abym go zrozumiał. — Doskonale, — skinęła głową. — Otóż Janek walczy z „Exinitem“. Jest to gaz wojenny o mniej więcej takich samych składnikach, jak „Yperyt“, „Lewizyt“ i tym podobne. Posiada jednak pewne dodatkowe części składowe, które wzmacniają jego niszczycielskie działanie. Natychmiast, po przedostaniu się „Exinitu“ przez skórę do organizmu ludzkiego następuje paraliż. Obok tego, na długi czas zatruwa okolicę, gdzie go wypuszczono, — mówiła, wtrącając w wykład dużo słów rosyjskich. — Przed rokiem, Janek poszukiwał maski, a raczej pochłaniacza, który unieszkodliwiałby ten zabójczy gaz. Po kilku miesiącach prób, porzucił pracę nad tem i zaczął poszukiwać takiego gazu, który chłonąłby szybko „Exinit“ i tworzył razem z nim gaz nieszkodliwy dla życia organizmów. Niema pan wyobrażenia, jak żmudna była ta praca... Wzrok Lidji spoczywał na Janku z wyrazem uwielbienia, jakby chciała ucałować jego głowę i oczy, wynagrodzić mu trud. — Codziennie opadały Jankowi ręce, — mówiła dalej. — Każde bowiem połączenie wywoływało eksplozję, albo zbyt szybkie przenikanie „Exinitu“, jako gazu o małym napięciu powierzchni przez gaz przeciwny, co<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> t89u69iw9dk3exsgsexb68mk65sk0dj 3870512 3870511 2025-07-11T08:49:21Z Wydarty 17971 3870512 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>z taką dumą, jakby udałe doświadczenie było w wielkiej części jej zasługą. — A gdy będę źle tłumaczyć, to Janek poprawi.<br> {{tab}}— Uprzedzam jednak, że wykład musi być bardzo popularny, abym go zrozumiał.<br> {{tab}}— Doskonale, — skinęła głową. — Otóż Janek walczy z „Exinitem“. Jest to gaz wojenny o mniej więcej takich samych składnikach, jak „Yperyt“, „Lewizyt“ i tym podobne. Posiada jednak pewne dodatkowe części składowe, które wzmacniają jego niszczycielskie działanie. Natychmiast, po przedostaniu się „Exinitu“ przez skórę do organizmu ludzkiego następuje paraliż. Obok tego, na długi czas zatruwa okolicę, gdzie go wypuszczono, — mówiła, wtrącając w wykład dużo słów rosyjskich. — Przed rokiem, Janek poszukiwał maski, a raczej pochłaniacza, który unieszkodliwiałby ten zabójczy gaz. Po kilku miesiącach prób, porzucił pracę nad tem i zaczął poszukiwać takiego gazu, który chłonąłby szybko „Exinit“ i tworzył razem z nim gaz nieszkodliwy dla życia organizmów. Niema pan wyobrażenia, jak żmudna była ta praca...<br> {{tab}}Wzrok Lidji spoczywał na Janku z wyrazem uwielbienia, jakby chciała ucałować jego głowę i oczy, wynagrodzić mu trud.<br> {{tab}}— Codziennie opadały Jankowi ręce, — mówiła dalej. — Każde bowiem połączenie wywoływało eksplozję, albo zbyt szybkie przenikanie „Exinitu“, jako gazu o małym napięciu powierzchni przez gaz przeciwny, co<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> paqttfki0cq2st2uaukykt28wplknyj Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/98 100 1291452 3870513 2025-07-11T08:50:21Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870513 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>uniemożliwiało reakcję. Tysiące razy powtarzał swoje doświadczenie i zawsze wracał z laboratorjum z uczuciem czarnej beznadziejności. Dopiero w tym roku w jesieni, błysnął dla niego szczęśliwy dzień. Jednego dnia zauważył, iż eksplozja była słabsza niż zwykle... a musi pan wiedzieć, że pracował nie w tym laboratorjum, ale w głębokiej jamie, bardzo prymitywnie chronionej przed niebezpieczeństwem.<br> {{tab}}— Żelazny człowiek, — wtrąciłem z podziwem patrząc na przyjaciela.<br> {{tab}}— Miałem blizko siebie kogoś, kto krzepił mnie na duchu, — dodał, patrząc na Lidję. — Ten dobry ktoś nie opuszczał mnie ani na chwilę w tym ciężkim czasie.<br> {{tab}}— Otóż jesień była punktem zwrotnym w jego pracy, — mówiła szybko dalej, aby uniknąć słów wdzięczności. — Przypadkowo odkrył, w czem tkwi błąd doświadczenia. Dalsza praca dawała już coraz lepsze wyniki. Reakcje były coraz powolniejsze, a eksplozje nie powtarzały się nigdy. Dziś „Exinit“, „Yperyt“, „Lewizyt“, „Chlorek nitrobenzylu“, wszystko to przestaje być bronią chemiczną w czasie wojny, każde bowiem zetknięcie się tych gazów ze ścianą gazową „Polidjum“, jak Janek nazwał swój gaz, daje reakcję, która przechodzi w trzecie ciało lotne, nieszkodliwe dla życia.<br> {{tab}}Bieniarz chodził nerwowo po gabinecie nie przerywając narzeczonej popularnego wykładu. Gdy skończy-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 7k35rkzbyln8dtarn0w5few0jta5t2c Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/99 100 1291453 3870514 2025-07-11T08:51:47Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870514 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>ła, zaczął tłumaczyć trochę ściślej i bardziej fachowo dzisiejsze doświadczenie.<br> {{tab}}— To jest dopiero pierwszy etap w mojej pracy, — mówił, — teraz trzeba obmyśleć, jak „Polidjum“ zastosować w praktyce, ale ta druga część będzie już o wiele łatwiejsza. A teraz, gdy wynudziliśmy ciebie tak, że zadowolony opuścisz nasze progi, musisz na zakończenie wysłuchać ostatniego wniosku: — Otóż gdy broń chemiczna przestanie być niebezpieczna, gdy fizycy promieniami działającemi na dalszą przestrzeń ubezwładnią broń metalową, wtedy nastąpi zasadniczy punkt zwrotny dla przyszłości... Narody będą musiały iść do walki z procą, łukiem i pałką... Wrócą czasy Horacjuszów, w których prawdziwe bohaterstwo i poświęcenie będą tryumfowały... Wrócą czasy bardziej szlachetne od obecnych i to w każdej dziedzinie życia.<br> {{tab}}— Nieuleczalny idealista, — pomyślałem, ale głośno nie chciałem tego wyrazić, aby nie psuć tej dumy i entuzjazmu, jakie biły z oczu Janka i Lidji.<br> {{tab}}— A teraz wynagrodzę ci tych kilka długich godzin, które spędziłeś z nami. Obmyśliłem dla ciebie pewną przyjemność...<br> {{tab}}Zerwałem się z fotelu, spojrzałem na zegarek: była szósta. Pięć godzin niespostrzeżenie minęły mi w podziemiu. Miałem wprawdzie dziś jeszcze kilka ważnych interesów do załatwienia, nie żałowałem jednak, gdyby mi nawet uciekły.<br> {{tab}}Tymczasem Janek połączył się telefonicznie z do-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> f632ca8ce1w7gw11dmczritdsc6070w Strona:Rocznik Krakowski. T.4 (1901).djvu/146 100 1291454 3870515 2025-07-11T08:52:33Z Zbigad1970 39748 /* Bez treści */ nowa strona 3870515 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="0" user="Zbigad1970" /></noinclude>Fig. 8. Widok odnowionego dziedzińca. Narożnik zachodnio-południowy (str. 163).<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> dr4v4vdu9nuvkefrg66vsm85ciyjirs Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/100 100 1291455 3870516 2025-07-11T08:52:38Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870516 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>wództwem składu amunicji i rozmawiał z oficerem dyżurnym. Gdy odłożył słuchawkę, wyjaśnił nam, na czem polegać będzie niespodzianka.<br> {{tab}}— Wrócimy dziś sankami, a nie automobilem do Warszawy... Wieczór, jak mi powiedziano, jest cudowny, a oficerowie nasi są tak uprzejmi, że pożyczą nam koni.<br> {{tab}}Za pół godziny ordynans meldował, że żołnierz saniami czeka przed wejściem.<br> {{tab}}Bieniarz i Lidja zgasili światło w gabinecie, potem starannie zamknęli żelazne drzwi i kratę skomplikowanemi kluczami.<br> {{tab}}— Koniec naszego pracowitego dnia, — powiedział Bieniarz i odetchnął z ulgą na powierzchni ziemi.<br> {{tab}}Przed nami roztaczała się biała śnieżna równina, pokryta osłoną błękitnego wieczoru. Daleko znaczył się las, jakby smuga mazana czarnym tuszem. W czystym, mroźnym powietrzu kontury przedmiotów nabierały specjalnej wyrazistości.<br> {{tab}}— Piękny wieczór, — szepnęła Lidja patrząc w strop niebieski, na którym błyszczały gwiazdy, jak rozsiane złote gwoździe.<br> {{tab}}Wsiedliśmy do sanek. Żołnierz zaciął konie, dzwonki przy uprzęży wesołym akordem zmąciły ciszę wieczoru. Sunęliśmy jak strzała po świeżym, suchym śniegu.<br> {{tab}}— Jeśli Lidja przez jesień i zimę nie rozstawała się z Jankiem, — zakołowało nagle w moim mózgu, —<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 861elzwl5qmeaf0f3ctanz79rta88nn Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/101 100 1291456 3870517 2025-07-11T08:53:00Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870517 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>to przecież nie jest możliwe, abym spotkał ją w Moskwie...<br> {{tab}}Głos dzwonków wybijał mi imię Marty. Zatopiłem się w wspomnieniach i myślach, które podsuwały coraz silniejsze argumenty, że Lidja i Marta, to muszą być przecież dwie inne kobiety, które z taką złośliwością los postawił na mojej drodze.<br><br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> l4cr8vln2s5tsefzd50cypjv7qgv38l Korytarz podziemny "B"/V 0 1291457 3870518 2025-07-11T08:53:25Z Wydarty 17971 3870518 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu2 |referencja = {{ROOTPAGENAME}} }} <br> {{JustowanieStart2}} <pages index="PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu" from=80 to=101 /> {{JustowanieKoniec2}} {{ML}} [[Kategoria:{{ROOTPAGENAME}}|K{{BieżącyU|2}}]] 3043papjhb6n6lcnmmrr35kmqysm416 Strona:PL A Błażejowski Korytarz podziemny B.djvu/102 100 1291458 3870520 2025-07-11T08:55:21Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870520 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /><br><br></noinclude>{{c|'''VI.'''|w=110%|po=12px}} {{tab}}Między decyzją, a wykonaniem była tak mała przestrzeń czasu, że pakując teraz swoje walizy podróżne, jeszcze niedowierzałem, czy rzeczywiście za godzinę opuszczam Warszawę.<br> {{tab}}Sprężyną planu była Lidja i Ina. Przed tygodniem postanowiły, że pojedzie: ii y na kilka tygodni do Zakopanego, aby pożegnać zimę. Lidja budowała ten plan na konieczności oderwania Janka od pracy w laboratorjum, która coraz bardziej podcinała mu zdrowie. W plan swój wciągnęła Inę. Ja przyłączyłem się tylko do trójki, co spotkało się z ogółnem uznaniem reszty, a nawet młodego Szrajera, który twierdził, że moje nerwy są zbyt rozluźnione i nie nadają się do systematycznej pracy. Wykończyłem tylko rysunki profilów i pożegnałem na miesiąc zabudowania fabryczne.<br> {{tab}}Na peronie przed pociągiem zastałem całe towarzystwo. Burow polecał gorąco córkę opiece pani Iny, Dymze umieścił potężną wiązankę kwiatów w przedziale pań i poszedł przypilnować, aby nasze bagaże wysłano tym samym pociągiem. Lidja i Ina triumfowały jako inicjatorki podróży. Szrajer, jak mąż z anegdoty, chęt-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> h9njcf28i2iajhn3kzk7fsf2l6ynm3j Wielożeniec 0 1291459 3870526 2025-07-11T09:07:36Z Wydarty 17971 3870526 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu2 |autor = Xavier de Montépin |tytuł = [[{{ROOTPAGENAME}}|Wielożeniec]] |podtytuł = |tłumacz = anonimowy |wydawca = Józef Kaufman |druk = Józef Kaufman |rok wydania = 1880 |miejsce wydania = Warszawa |tytuł oryginalny = ''Le bigame'' |okładka = PL X de Montépin Wielożeniec from Biblioteka Romansów, Powieści, Podróży, Pamiętników i Utworów Poetycznych cover.png |_okładka = |strona z okładką = |_strona z okładką = |strona indeksu = Wielożeniec |źródło = [[commons:Category:Wielożeniec by X. de Montépin from Biblioteka Romansów, Powieści, Podróży, Pamiętników i Utworów Poetycznych|Skany na Commons]] |poprzedni = |_poprzedni = {{PoprzedniU}} |następny = {{ROOTPAGENAME}}/Część pierwsza |_następny = {{NastępnyU}} |licencja = {{MixPD|Xavier de Montépin|anonimowy}} |inne = {{Całość|{{ROOTPAGENAME}}/całość|epub=i}} }} <br> {{CentrujStart2}} <pages index="Wielożeniec" from="PL X de Montépin Wielożeniec from Biblioteka Romansów, Powieści, Podróży, Pamiętników i Utworów Poetycznych title.jpg" to="PL X de Montépin Wielożeniec from Biblioteka Romansów, Powieści, Podróży, Pamiętników i Utworów Poetycznych title.jpg" /> {{summary| {{c|[[{{ROOTPAGENAME}}/Część pierwsza|Część pierwsza]]&nbsp;•&nbsp;[[{{ROOTPAGENAME}}/Część druga|Część druga]]<br>[[{{ROOTPAGENAME}}/Część trzecia|Część trzecia]]|w=160%|przed=20px|po=20px}} }} {{CentrujKoniec2}} {{Clear}} {{ML}} [[Kategoria:Xavier de Montépin]] [[Kategoria:{{ROOTPAGENAME}}|*]] [[Kategoria:Strony indeksujące]] pbsyl1aztmchqxpud6s0lg3b6gebhe4 Kategoria:Wielożeniec 14 1291460 3870527 2025-07-11T09:08:11Z Wydarty 17971 3870527 wikitext text/x-wiki [[Kategoria:Xavier de Montépin]] [[Kategoria:Powieści]] [[Kategoria:Teksty oryginalnie w języku francuskim]] [[Kategoria:Przekłady z języka francuskiego]] [[Kategoria:Przekłady anonimowe]] f2knfhpyme24tyg35oit6rhrpj424xv Wielożeniec/Część pierwsza 0 1291461 3870539 2025-07-11T09:14:14Z Wydarty 17971 3870539 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu2 |referencja = {{ROOTPAGENAME}} |poprzedni = {{BASEPAGENAME}} |inne= {{całość|{{PAGENAME}}/całość|epub=i|{{lcfirst:{{SUBPAGENAME}}}}|Cała}} {{całość|{{ROOTPAGENAME}}/całość|epub=i|powieść|Cała}} }} {{CentrujStart2}} <br> <pages index="Wielożeniec" from="PL X de Montépin Wielożeniec from Biblioteka Romansów, Powieści, Podróży, Pamiętników i Utworów Poetycznych No01 part001.jpg" fromsection="cz01" tosection="X"to="PL X de Montépin Wielożeniec from Biblioteka Romansów, Powieści, Podróży, Pamiętników i Utworów Poetycznych No01 part001.jpg" tosection="cz01"/> <br><br> {{summary| {{c|[[{{PAGENAME}}/I|I]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/II|II]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/III|III]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/IV|IV]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/V|V]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/VI|VI]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/VII|VII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/VIII|VIII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/IX|IX]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/X|X]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XI|XI]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XII|XII]]<br>[[{{PAGENAME}}/XIII|XIII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XIV|XIV]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XV|XV]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XVI|XVI]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XVII|XVII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XVIII|XVIII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XIX|XIX]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XX|XX]]|w=130%|po=20px}} }} {{CentrujKoniec2}} {{clear}} {{Przypisy}} {{ML}} [[Kategoria:{{ROOTPAGENAME}}|W{{BieżącyU|1|2}}{{BieżącyU|2|3}}]] [[Kategoria:Strony indeksujące]] m81qvdqb7s3cxubbxf3xb1ne83fh05c Piękna koronczarka/Część druga 0 1291462 3870542 2025-07-11T09:18:40Z Wydarty 17971 3870542 wikitext text/x-wiki {{Dane tekstu2 |referencja = {{ROOTPAGENAME}} |poprzedni = {{BASEPAGENAME}}/Część pierwsza |następny = |inne= {{całość|{{PAGENAME}}/całość|epub=i|{{lcfirst:{{SUBPAGENAME}}}}|Cała}} {{całość|{{ROOTPAGENAME}}/całość|epub=i|powieść|Cała}} }} {{CentrujStart2}} <br> <pages index="Piękna koronczarka" from="PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No213 part006.jpg" fromsection="cz02" to="PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No213 part006.jpg" tosection="cz02" /> <br><br> {{summary| {{c|[[{{PAGENAME}}/I|I]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/II|II]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/III|III]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/IV|IV]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/V|V]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/VI|VI]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/VII|VII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/VIII|VIII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/IX|IX]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/X|X]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XI|XI]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XII|XII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XIII|XIII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XIV|XIV]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XV|XV]]<br>[[{{PAGENAME}}/XVI|XVI]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XVII|XVII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XVIII|XVIII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XIX|XIX]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XX|XX]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XXI|XXI]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XXII|XXII]]&nbsp;•&nbsp;[[{{PAGENAME}}/XXIII|XXIII]]|w=130%|po=20px}} }} {{CentrujKoniec2}} {{clear}} {{ML}} [[Kategoria:{{ROOTPAGENAME}}|P{{BieżącyU|1|2}}{{BieżącyU|2|3}}]] [[Kategoria:Strony indeksujące]] 4kwjymzw0syk2b2bse5gd1rvt5o67yz Strona:Rocznik Krakowski. T.4 (1901).djvu/147 100 1291463 3870546 2025-07-11T09:21:48Z Zbigad1970 39748 nowa strona 3870546 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Zbigad1970" /></noinclude>około r. 1839. Zmniejszone ich reprodukcye dołączamy na tablicach I—IV<ref>Na oryginale rzutu poziomego przyziemia (tabl. I) znajdujemy na odwrocie urzędowe poświadczenie; z r. 1839, że to są „plany sporządzone w czasie rewizyi Kollegium Jag. przez Senat, budowniczemu udzielone“. Budowniczym tym był K. Kremer. Kopie z tych planów, przez niego przy przebudowie używane, znajdują się w temże archiwum. Różne notatki są na nich porobione w języku niemieckim. Porównaj wersyę o tem Łepkowskiego na str. 152.</ref>. Tablica I zawiera rzut poziomy parteru czyli przyziemia; tablica II i III takiż rzut pierwszego i drugiego piętra; tabl. IV wreszcie przekrój pionowy przez głębokość gmachu, od północy ku południowi, po linii X—X oznaczonej na tabl. I, z elewacyą wschodniej ściany dziedzińca. Legendy dodrukowane na planach, są uzupełnieniem zrobionem przez nas na podstawie starych notatek ołówkiem dopisanych na oryginałach, oraz innych także jeszcze wskazówek.<br> {{tab}}Oparci na wszystkich powyższych materyałach i danych, możemy sobie odtworzyć obraz, czem był gmach Kollegium większego w pierwszej połowie XVI w.<br> {{tab}}Wiadomo, że organizacya Kollegium profesorskiego była niemal klasztorną. Kollegiaci żyli w celibacie, byli przeważnie księżmi. Pożycie ich było wspólne, choć mieszkania mieli osobne. To też i gmach uniwersytecki wyglądał jak klasztor. Cztery jego skrzydła zamykały prostokątny wirydarz czy podwórzec ze studnią w środku. W miejscu dzisiejszych wielkich sal bibliotecznych budynki te częścią dwu częścią jednopiętrowe, choć mniej-więcej równej całkowitej wysokości, zawierały labirynt izb i sal różnych wymiarów i na najrozmaitszych poziomach. Rozkład ich był odpowiedni do programu średniowiecznego Kollegium uniwersyteckiego, który jak już wiemy z uchwały 1468 r. zależał na rozdziale części budowy przeznaczonej na wykłady i zgromadzenia słuchaczy, od mieszkań profesorów i sal ich zebrań.<br> {{tab}}Sale wykładowe, „lektorya", znajdowały się z początku wszystkie na dole. Każda miała swoją nazwę, jak wskazywały napisy nad wejściami, z których trzy jeszcze oryginalne, z końca XV w. zachowały się były do r. 1842<ref>Muczkowski, Mieszkania i t. d. str. 9. Były to: L. Socratis, L. Aristotelis i L. Maronis.</ref>. Na planie z r. 1839 (tabl. I), zanotowano ich więcej, może już nie tak autentycznych średniowiecznych. Jak były rozłożone, nie jest dobrze wiadomo. Zostawiliśmy nazwy sal dopisane na planie, gdyż można przypuścić, że notatki architekta opierały się na jakichś pozytywnych wiadomościach, jakkolwiek nie wszystkie zgodne są z wiadomościami, jakie znajdujemy o tem gdzieindziej. Co prawda opisy gmachu różnią się też co do tych szczegółów między sobą<ref>Łuszczkiewicz twierdzi, że lektorya Arystotelesa, Sokratesa i Platona mieściły się w skrzydle południowem, a Ptolomeusza i Marona we wschodniem. Jedno naprzód bez nazwy, później Hipokratesa, było przy wejściu, gdzie dziś t. zw. mieszkanie Św. Jana Kantego (Klejnoty). Muczkowski mówi, że oprócz trzech lektoryów z zachowanymi do niedawna napisami (Socratis, Aristotelis i Maronis) trzy inne nazywały się Galeni, Ptolemaei, Platonis (Mieszkania i t. d. str. 9).</ref>. Na to zgadzają się wszyscy, że lektorya Arystotelesa, Sokratesa, Platona, Marona, Ptolomeusza i „prope valvam“.<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 85k2vzb63i64yfksviwkttfl7blyiz7 3870549 3870546 2025-07-11T09:22:23Z Zbigad1970 39748 drobne redakcyjne 3870549 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Zbigad1970" /></noinclude>około r. 1839. Zmniejszone ich reprodukcye dołączamy na tablicach I—IV<ref>Na oryginale rzutu poziomego przyziemia (tabl. I) znajdujemy na odwrocie urzędowe poświadczenie; z r. 1839, że to są „plany sporządzone w czasie rewizyi Kollegium Jag. przez Senat, budowniczemu udzielone“. Budowniczym tym był K. Kremer. Kopie z tych planów, przez niego przy przebudowie używane, znajdują się w temże archiwum. Różne notatki są na nich porobione w języku niemieckim. Porównaj wersyę o tem Łepkowskiego na str. 152.</ref>. Tablica I zawiera rzut poziomy parteru czyli przyziemia; tablica II i III takiż rzut pierwszego i drugiego piętra; tabl. IV wreszcie przekrój pionowy przez głębokość gmachu, od północy ku południowi, po linii X—X oznaczonej na tabl. I, z elewacyą wschodniej ściany dziedzińca. Legendy dodrukowane na planach, są uzupełnieniem zrobionem przez nas na podstawie starych notatek ołówkiem dopisanych na oryginałach, oraz innych także jeszcze wskazówek.<br> {{tab}}Oparci na wszystkich powyższych materyałach i danych, możemy sobie odtworzyć obraz, czem był gmach Kollegium większego w pierwszej połowie XVI w.<br> {{tab}}Wiadomo, że organizacya Kollegium profesorskiego była niemal klasztorną. Kollegiaci żyli w celibacie, byli przeważnie księżmi. Pożycie ich było wspólne, choć mieszkania mieli osobne. To też i gmach uniwersytecki wyglądał jak klasztor. Cztery jego skrzydła zamykały prostokątny wirydarz czy podwórzec ze studnią w środku. W miejscu dzisiejszych wielkich sal bibliotecznych budynki te częścią dwu częścią jednopiętrowe, choć mniej-więcej równej całkowitej wysokości, zawierały labirynt izb i sal różnych wymiarów i na najrozmaitszych poziomach. Rozkład ich był odpowiedni do programu średniowiecznego Kollegium uniwersyteckiego, który jak już wiemy z uchwały 1468 r. zależał na rozdziale części budowy przeznaczonej na wykłady i zgromadzenia słuchaczy, od mieszkań profesorów i sal ich zebrań.<br> {{tab}}Sale wykładowe, „lektorya", znajdowały się z początku wszystkie na dole. Każda miała swoją nazwę, jak wskazywały napisy nad wejściami, z których trzy jeszcze oryginalne, z końca XV w. zachowały się były do r. 1842<ref>Muczkowski, Mieszkania i t. d. str. 9. Były to: L. Socratis, L. Aristotelis i L. Maronis.</ref>. Na planie z r. 1839 (tabl. I), zanotowano ich więcej, może już nie tak autentycznych średniowiecznych. Jak były rozłożone, nie jest dobrze wiadomo. Zostawiliśmy nazwy sal dopisane na planie, gdyż można przypuścić, że notatki architekta opierały się na jakichś pozytywnych wiadomościach, jakkolwiek nie wszystkie zgodne są z wiadomościami, jakie znajdujemy o tem gdzieindziej. Co prawda opisy gmachu różnią się też co do tych szczegółów między sobą<ref>Łuszczkiewicz twierdzi, że lektorya Arystotelesa, Sokratesa i Platona mieściły się w skrzydle południowem, a Ptolomeusza i Marona we wschodniem. Jedno naprzód bez nazwy, później Hipokratesa, było przy wejściu, gdzie dziś t. zw. mieszkanie Św. Jana Kantego (Klejnoty). Muczkowski mówi, że oprócz trzech lektoryów z zachowanymi do niedawna napisami (Socratis, Aristotelis i Maronis) trzy inne nazywały się Galeni, Ptolemaei, Platonis (Mieszkania i t. d. str. 9).</ref>. Na to zgadzają się wszyscy, że lektorya Arystotelesa, Sokratesa, Platona, Marona, Ptolomeusza i „prope valvam“,<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> lb5z07yeevo3ryjdbf5cm691rd5we0a Fajka 0 1291464 3870551 2025-07-11T09:23:22Z Piotr433 11344 Piotr433 przeniósł stronę [[Fajka]] do [[Fajka (Kowalski, 1831)]]: Miejsce pod stronę ujednoznaczniającą 3870551 wikitext text/x-wiki #PATRZ [[Fajka (Kowalski, 1831)]] qe30i0larv3eihwcfci9gt9u89k6ksk 3870572 3870551 2025-07-11T09:41:12Z Piotr433 11344 ujednoznacznienie 3870572 wikitext text/x-wiki {{disambig}} * [[Fajka (Baudelaire, 1927)|Fajka]] – wiersz [[Autor:Charles Baudelaire|Charlesa Baudelaire’a]] w przekładzie [[Autor:Bohdan Wydżga|Bohdana Wydżgi]] ze zbioru ''[[Kwiaty zła (Baudelaire, 1927)|Kwiaty zła]]'' * [[Fajka (Kowalski, 1831)|Fajka]] – wiersz [[Autor:Franciszek Kowalski|Franciszka Kowalskiego]] ze zbioru ''[[Miecz i lutnia czyli śpiewy wolności wolnego Polaka]]'' t3wnrqe664y00l2w4sbp2jxgdppe4tn Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No190 part006.jpg 100 1291465 3870561 2025-07-11T09:30:20Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870561 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}— Ah! pan Lucyan Delteil!<br> {{tab}}— Czy mogę widzieć się z panną Emilią? — zapytał młody człowiek.<br> {{tab}}— Tak, proszę pana, jest u siebie.<br> {{tab}}Emilia zbladła, wydało jej się, że wszystko do koła się obraca.<br> {{tab}}Trzeci to raz od roku młody inżynier przychodził do niej, lecz pierwszy raz czuła się tak pomieszaną; przeczuwała, że Lucyan nie skończy, jak zawsze, na słowach prostej grzeczności i przerażała ją ta wizyta, jak niebezpieczeństwo, przed którem uciec nie może.<br> {{tab}}Pani Martinet otworzyła drzwi i nie wchodząc, rzekła:<br> {{tab}}— Emilko, to pan Lucyan Delteil przyszedł.<br> {{tab}}Młody człowiek wszedł. Łatwo było poznać, że był mocno wzruszony.<br> {{tab}}Piękna koronczarka próbowała się podnieść, lecz nogi odmówiły jej posłuszeństwa i osunęła się z powrotem na krzesło. Spotkała spojrzenie Lucyana, spojrzenie słodkie, przejmujące do głębi duszy; nie mniej od słów mówiące, jak gorąco jest kochaną.<br> {{tab}}— Panie Lucyanie — wyjąkała, sama nie wiedząc dobrze co mówi — nie spodziewałam się... pana.<br> {{tab}}— Tak rzekł z akcentem smutku — nie spodziewała się pani widzieć mnie; przebacz panno Emilio i powiedz, że moja wizyta nie sprawia ci przykrości.<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> hxvjtdt8a4dx2ecw1an2t2xp4qk9tev Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No190 part007.jpg 100 1291466 3870564 2025-07-11T09:32:43Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870564 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}— Wizyta przyjaciela zawsze jest miłą, panie Lucyanie — odpowiedziała. Podała mu drżącą rączkę, którą on lekko uścisnął i byłby długo w swojej zatrzymał, gdyby Emilka nie była jej cofnęła, wskazując krzesło obok siebie.<br> {{tab}}— Zawsze pani przy pracy? — rzekł, siadając.<br> {{tab}}— Mam obecnie pilną robotę i przepraszam pana, że nie mogę jej przerywać.<br> {{tab}}Był to pretekst, żeby trzymać oczy spuszczone i ukryć, o ile można, wzruszenie.<br> {{tab}}Potem głosem dość pewnym pytała o panią Villarceau i państwa Delteil.<br> {{tab}}— Zdrowi są wszyscy — odpowiedział — tylko babcia Villarceau trochę była słaba, ale dziś już zupełnie jest dobrze. Dla jej zdrowia potrzeba, ażeby nigdy nie doświadczała przeciwności.<br> {{tab}}— Oh! chyba nie na pana, panie Lucyanie, pani Villarceau może się skarżyć.<br> {{tab}}— Może się pani myli, panno Emilio?<br> {{tab}}— Nie wierzę nigdy, żeby pan zmartwił czemkolwiek panią Villarceau.<br> {{tab}}— A jednak tak bywa...<br> {{tab}}— Oh!<br> {{tab}}— Babka kocha mnie bardzo, zanadto nawet.<br> {{tab}}— Nie powinien się pan skarżyć...<br> {{tab}}— Nie, z pewnością. Ale trzeba, żebym był zawsze wesoły, zadowolony. Na nieszczęście, jestem często roztargniony. smutny i nie<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ri3z572xctqzgs8nl6z931e0vc6ywpp Indeks:Modlitwa nawróconego pijaka (Janiszewski) 102 1291467 3870565 2025-07-11T09:34:04Z Ankry 641 3870565 proofread-index text/x-wiki {{:MediaWiki:Proofreadpage_index_template |Tytuł=Prusakowi |Autor=Józef Janiszewski |Tłumacz= |Redaktor= |Ilustracje= |Rok=1908 |Wydawca=Jan Hupka i Jan Kaczak |Miejsce wydania=Kraków |Druk= |Źródło=[[commons:File:Modlitwa nawróconego pijaka - Rola 1908 49s3.jpg|Skan na Commons]] |Ilustracja=[[Plik:Rola - winieta 1907-1909.png|mały]] |Strony=[[Strona:Modlitwa nawróconego pijaka - Rola 1908 49s3.jpg|Modlitwa...]] |Spis treści= |Uwagi= |Postęp=do skorygowania |Status dodatkowy=zawiera drobne elementy |Css= |Width= }} e57djtgdev8z5n2v1vfwmr3mz87qw46 Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No190 part008.jpg 100 1291468 3870566 2025-07-11T09:34:42Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870566 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>umiem tego ukryć rodzice kładą to na karb mojej pracy, ale babka domyśla się czego innego i wtedy się niepokoi.<br> {{tab}}Emilia nie odpowiadała; zrozumiała o co chodzi, zaczerwieniła się i zaczętego ściegu drżącą rączką nie skończyła.<br> {{tab}}Lucyan mówił dalej:<br> {{tab}}— Panno Emilio, matka moja była u pani przeszłej soboty; prosiła cię, ażebyś przyszła do nas w niedzielę; prawda, nie obiecywałaś, lecz matka spodziewała się, my wszyscy mieliśmy nadzieję i czekaliśmy. Dla czego pani nie przyszła?<br> {{tab}}— Nie mogłam, panie Lucyanie, — odpowiedziała głosem stłumionym.<br> {{tab}}— Tak, pani nigdy przyjść nie może... Jeżeli czasem pokażesz się, ażeby zobaczyć się z moją babką i matką, to tylko wtedy, jak pewna jesteś, że mnie nie zastaniesz.<br> {{tab}}— O! panie Lucyanie! Proszę, niech pani nie przeczy, a przedewszystkiem niech się pani nie gniewa, jeżeli mówię dziś otwarcie, co myślę. Otóż tak, panno Emilio, powtarzam, w niedzielę mieliśmy nadzieję widzieć panią. Do południa dotrzymywałem towarzystwa babce; byłem wesoły, bo mówiłem sobie: „Ona przyjdzie“. A jak moja dobra babka była szczęśliwa, widząc mnie w takiem usposobieniu! Ale potem, gdy musiałem sobie powiedzieć: „Ona nie przyjdzie, i to dla tego, że ja zawsze jestem w niedzielę“, skończyła się moja radość. Opanował mnie smutek.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 5ghz58125zl9zbgu2njkvzd3l9k2xq2 Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No190 part009.jpg 100 1291469 3870567 2025-07-11T09:36:54Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870567 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>dotąd nie znany, gorycz niczem niewypowiedziana.<br> {{tab}}Młoda dziewczyna opuściła robotę; oczy ciągle trzymała spuszczone, utkwione w ręce bezwładne i drżące.<br> {{tab}}— Posłuchaj, panno Emilio — mówił inżynier moi rodzice widzą, że pani się usuwa, ojciec ma może na ustach słowo: niewdzięczność, matka broni panią jeszcze, stara się wytłómaczyć, babka nic nie mówi, lecz znać, ze jest niezadowolona. Co do mnie, milczy, lecz cierpię... Ah! nie mogę już wątpić, to ja panią wypędzam z naszego domu!<br> {{tab}}— Panie Lucyanie!... -Tak, to przezemnie martwi pani moją babkę, a rodzice podejrzewają panią niewdzięczność. Lecz tak dłużej być nie może; ostatniej niedzieli postanowiłem, iż rozmówię się otwarcie. A ponieważ pani nie przychodzi już do nas, musiałem tedy przyjść do pani. Panno Emilio, wiesz, z jakim jestem dla niej szacunkiem, jak uwielbiam pracownicę, która życie poświęca pracy ręcznej, a obok tego kształci się umysłowo. Jesteś pani piękną, masz dystynkcyę wrodzoną, a co więcej jeszcze znaczy, zalety serca i umysłu, które dają pewność, że ten, który potrafi cię zdobyć, będzie najszczęśliwszym człowiekiem...<br> {{tab}}— Panie Lucyanie — rzekła Emília głosem przytłumionym — dla czego pan mi to mówi?<br> {{tab}}— Dla tego, że dziś chce być z panią szczery. Ileż razy w obawie zmącenia pogody<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> i3l70w5m9l1lnxozl3ghowphv4jl47h 3870568 3870567 2025-07-11T09:37:09Z Wydarty 17971 3870568 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>dotąd nie znany, gorycz niczem niewypowiedziana.<br> {{tab}}Młoda dziewczyna opuściła robotę; oczy ciągle trzymała spuszczone, utkwione w ręce bezwładne i drżące.<br> {{tab}}— Posłuchaj, panno Emilio — mówił inżynier moi rodzice widzą, że pani się usuwa, ojciec ma może na ustach słowo: niewdzięczność, matka broni panią jeszcze, stara się wytłómaczyć, babka nic nie mówi, lecz znać, ze jest niezadowolona. Co do mnie, milczy, lecz cierpię... Ah! nie mogę już wątpić, to ja panią wypędzam z naszego domu!<br> {{tab}}— Panie Lucyanie!...<br> {{tab}}— Tak, to przezemnie martwi pani moją babkę, a rodzice podejrzewają panią niewdzięczność. Lecz tak dłużej być nie może; ostatniej niedzieli postanowiłem, iż rozmówię się otwarcie. A ponieważ pani nie przychodzi już do nas, musiałem tedy przyjść do pani. Panno Emilio, wiesz, z jakim jestem dla niej szacunkiem, jak uwielbiam pracownicę, która życie poświęca pracy ręcznej, a obok tego kształci się umysłowo. Jesteś pani piękną, masz dystynkcyę wrodzoną, a co więcej jeszcze znaczy, zalety serca i umysłu, które dają pewność, że ten, który potrafi cię zdobyć, będzie najszczęśliwszym człowiekiem...<br> {{tab}}— Panie Lucyanie — rzekła Emília głosem przytłumionym — dla czego pan mi to mówi?<br> {{tab}}— Dla tego, że dziś chce być z panią szczery. Ileż razy w obawie zmącenia pogody<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 18dajlewr37l5yso4uflywe2tznvv4b Strona:Modlitwa nawróconego pijaka - Rola 1908 49s3.jpg 100 1291470 3870569 2025-07-11T09:39:07Z Ankry 641 /* Przepisana */ 3870569 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Ankry" /></noinclude>{{c|w=160^|po=10px|'''Modlitwa nawróconego pijaka.'''}} <poem> Matko anielskiej miłości, Patrz, ja grzesznik u stóp Twych. Bo mi żal mych wszystkich złości, Licznych moich czynów złych! :::Nie myślałem długie lata :::O mej duszy, bom źle żył. :::Piekłem była moja chata, :::Bom jak wodę — wódkę pił! Żona, dzieci me płakały, Jam przeklinał, z nich się śmiał! One nędzę, głód cierpiały, Bom za wódkę — wszystko dał! :::Gdym wytrzeźwiał, jam łzy ronił :::Chciał pokutnie odtąd żyć :::Potem — znów pił i grosz trwonił, :::Nie chcąc dobrym, trzeźwym być! Wszyscy o mnie już zwątpili, Widząc w wódce szczęścia grób! Wszyscy głośno to mówili, Żem moralny nędzny — trup! :::Ja sam także już zwątpiłem; :::O poprawie nie śmiał śnić, :::I w rozpaczy czarnej żyłem, :::Bom chciał przeciąć życia nić! — Nagle w duszy usłyszałem Słowa Biedny, rozchmurz skroń! Czcij Maryę sercem całem, Ona poda ci Swą dłoń! :::Ona za twój grzech płakała, :::Gdy na krzyżu cierpiał Syn! :::Ona — Matką twą się stała, :::Mimo grzechów twych i win! Ciesz się więc, o duszo moja, Zmieni się twój smutny los! Matka Boża, Matka twoja Prośby twej usłyszy głos! :::Uproś mi u Syna Swego :::Łaskę, bym się trzeźwym stał ! :::Bym się trunku palonego :::Jak — szatana zawsze bal! Teraz widzę, że jedynie On przyczyną doli złej ! Z niego morze nieszczęść płynie, On — tyranem ziemi tej :::On to szczęście obiecuje, :::Raj na ziemi chce nam dać! :::Potem — ciało, duszę truje, :::By — w niewolę nas mógł brać! Dziś więc zrywam jego pęta, Wolnym chcę od trunków być! Dodaj sił, o Matko święta, Bym mógł trzeźwo odtąd żyć! {{tab|8|em}}''X. Józef Janiszewski.'' </poem> <br> {{---}}{{Skan zawiera grafikę}} <br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> bym919mjf8f6bsl4eevnkiyo6eums46 Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No190 part010.jpg 100 1291471 3870570 2025-07-11T09:39:11Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870570 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>myśli twoich, powstrzymywałem słowa cisnące się na usta... Lecz to, czego nie mówiłem, czytałaś w mojem spojrzeniu! Nie tajemnicę serca mego przychodzę pani odsłonić, bo tę widziałaś oddawna. Panno Emilio, odgadłaś myśli moje, tak, jak ja twoje odgadłem.<br> {{tab}}— Panie Lucyanie! — zawołała przerażona, przestań pan!<br> {{tab}}— Dla czego? Jeden tylko sposób pani pozostaje, aby zamknąć mi usta, to jest powiedzieć: Omyliłeś się, ja cię nie kocham!<br> {{tab}}— Okrutny jesteś, panie Lucyanie — rzekła ze łkaniem w głosie — wiesz dobrze, że nie mogę, nie powinnam słuchać pana.<br> {{tab}}— Ponieważ nie mówisz, że mnie nie kochasz, bo takie śliczne usta kłamać nie mogą, nie możesz zatem zabronić, żebym nie wyznał, że kocham cię, uwielbiam!<br> {{tab}}Emilia podniosła główkę i patrząc na Lucyana ze łzami w oczach, mówiła:<br> {{tab}}— Gdybym nie była biedną dziewczyną, bez nazwiska i rodziny, byłabym w tej chwili najszczęśliwszą... a tak, jak jest, cierpię okrutnie. Kocham pana, tak, kocham pana, pomimo wszystko, co robiłam, żeby nie myśleć o nim, nie pozwolić miłości, aby objęła całą moję istotę. Czułam zawsze, że uczucie, które mnie do pana ciągnie, jest miłością występną!<br> {{tab}}— Co pani mówi? — rzekł Lucyan.<br> {{tab}}— Tak, panie, miłością występną, bo pomimo woli, czyni mnie niewdzięczną dla twojej<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cghowzldq2uo3wpizaygqbewru39fja Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No190 part011.jpg 100 1291472 3870571 2025-07-11T09:40:32Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870571 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>rodziny, dla moich dobroczyńców, którzy bez nieufności przyjmują mnie w domu swoim. Poznałam, że pan mnie kocha, panie Lucyanie, i dla tego przestałam bywać u państwa. Chciałam w ten sposób dać panu możność zapomnienia o mnie, chciałam, przypomnieć, że nie biedną Emilię powinieneś kochać, lecz jaką panienkę godniejszą ciebie i twojej rodziny. Niestety! napróżno! O! panie Lucyanie, dla czegoś mnie pokochał, kiedy jest tyle innych, odpowiedniejszych dla ciebie... I, gdybyś, pokochawszy mnie, rozważył i zrozumiał, że powinność każe ci zapomnieć o mnie, byłbyś mi oszczędził wielkiej boleści, że na długo może zakłócę spokój twojej: rodziny.<br> {{tab}}— Emilio, droga Emilio! — odpowiedział Lucyan głosem wzruszonym — słucham cię całą duszą, nawet twoje wymówki słodkie są sercu mojemu. W słowach twoich widzę piękność twego charakteru i szlachetność uczuć. Lecz, najukochańsza moja, zrozumiej nakoniec, że im więcej każesz mi się szanować i podziwiać, tem więcej cię kocham i dumny jestem z tej miłości. Spodziewałaś się, że przestanę cię kochać! O! Emilio, Emilio! Jak nie znasz mego serca i jednocześnie niesprawiedliwą byłaś względem mnie i względem siebie, bo wiesz dobrze, iż zasługujesz na uwielbienie. Kocham cię, Emilio, całą moją duszą, życie moje związane jest z twojem; jesteś mojem światłem przewodniem, moją nadzieją, mojem wszystkiem!...<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 4mn2up33eidtwbe6j4itg8a5h0rad5g Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No190 part012.jpg 100 1291473 3870573 2025-07-11T09:41:55Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870573 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}Młoda dziewczyna trzymała głowę spuszczoną i nie broniła już łzom płynąć.<br> {{tab}}— Najdroższa! — zawołał Lucyan — znowu łzy! Powiedz, czego płaczesz?<br> {{tab}}— Panie Lucyanie, czy potrzebuję mówić, czyż mogę doznawać radości, kiedy straszna boleść serce mi rozrywa? Kochasz mnie... czuję, że kochasz bardzo, i przez to jestem jeszcze nieszczęśliwsza!<br> {{tab}}— Emilio!<br> {{tab}}— Bywałam jeszcze, choć rzadko, u państwa, a teraz nie mogę...<br> {{tab}}— Co pani mówi?<br> {{tab}}— Nie potrafię udawać... jakże mogę znaleźć się w obecności pana matki i pani Villarceau?<br> {{tab}}— One same przyjdą po panią.<br> {{tab}}— Jeżeli zapytają, dla czego nie przychodzę, powiem otwarcie przyczynę.<br> {{tab}}— Nie będziesz miała tej przykrości Emilio, bo ja sam powiem wszystko.<br> {{tab}}— Czy przeto mniej będę nieszczęśliwa? Zresztą, co mnie moje zmartwienie obchodzi, ja na to się urodziłam, ale pan... dokąd pana ta zgubna miłość doprowadzi?<br> {{tab}}— Nie zrozumiałaś mnie, najdroższa! Rodzice i babka dowiedzą się o naszej wspólnej miłości; dowiedzą się, żeś moja wybrana na całe życie.<br> {{tab}}— Niepodobna, nigdy nie zezwolą..<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> qcjx3iikj4wirmeceinr707xcnjvy1g Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No191 part001.jpg 100 1291474 3870574 2025-07-11T09:43:13Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870574 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}— Kochają mnie po nad wszystkie wielkie ambicye...<br> {{tab}}— Panie Lucyanie, straszna przepaść leży pomiędzy synem doktora Delteil, inżynierem, pełnym przyszłości i biedną sierotą bez nazwiska.<br> {{tab}}— Czy nie bierzesz w rachubę twojej inteligencyi, wdzięku całej postaci, zalet wyjątkowych serca i duszy?<br> {{tab}}Emilia potrząsnęła głową ze smutkiem.<br> {{tab}}— Panie Lucyanie — odrzekła — życie nie składa się z marzeń; ze wszystkiemi zaletami, jakie mi przyznajesz, mogę tylko być przyjmowaną w rodzinie twojej z życzliwością, jak skromna protegowana, a ty chcesz mnie pojąć za żonę! Gdybym cię słuchała, gdybym pozwoliła sobie na te nadzieje urojone, mianoby prawo posądzić, że zachęcam pana do wyłamy-<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> if9cyif1pslr70qyeav11q7x9sgplsr Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No191 part002.jpg 100 1291475 3870575 2025-07-11T09:45:01Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870575 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>wania się z pod władzy ojca. Nie, nie, panie Lucyanie, nie narażaj mnie na takie posądzenie... Jedno spojrzenie pogardliwe twoich rodziców zabiłoby mnie!...<br> {{tab}}— Znasz ich, droga Emilio, i pomimo to obrażasz, posądzając, że mogliby o tobie coś podobnego pomyśleć.<br> {{tab}}— Panie Lucyanie — odrzekła młoda dziewczyna — przestań; w twoim i w moim interesia, a głównie w interesie twojej rodziny, nie powinniśmy się widywać.<br> {{tab}}— Nie widywać się? — wykrzyknął głosem drżącym — kochamy się wspólnie, wiesz, że jesteś życiem mojem i żądasz tego Emilio, spojrzyj na mnie i posłuchaj: Przysięgam, że będziesz moją żoną!<br> {{tab}}— Panie Lucyanie, obawiam się...<br> {{tab}}— Czego?<br> {{tab}}— Tego, co się stanie.<br> {{tab}}Wziął jej rączkę i ścisnął czule.<br> {{tab}}— Cóż mam jeszcze powiedzieć, ażeby ci dodać otuchy i uspokoić? Oto, rodzice moi przede wszystkiem pragną mego szczęścia. Skoro powiem: „Z Emilią tylko mogę być szczęśliwy“, odpowiedzą: „Bądź z nią szczęśliwy, Emilię przyjmiemy za córkę“.<br> {{tab}}— Tego pan pragnie, więc...<br> {{tab}}— I tak będzie.<br> {{tab}}— Niestety panie Lucyanie, pomimo wszystkiego, nie mogę podzielić pańskiego zaufania.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 8913mgs6bo90g4saujk5thltq841uob Strona:Rocznik Krakowski. T.4 (1901).djvu/148 100 1291476 3870576 2025-07-11T09:46:57Z Zbigad1970 39748 nowa strona 3870576 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Zbigad1970" /></noinclude>a niewątpliwie i te, które później noszą nazwę Galena i Hipokratesa, znajdowały się na parterze. Te służyły dla artystów czyli filozofów. Jeżeli nie jest mylną notatka zrobiona na planie, lectorium teologów początkowo było też na dole w sklepionej sali narożnej od ul. ś. Anny i Jagiellońskiej czyli właśnie w części najstarszej Kollegium, od której rozpoczęła się przebudowa XV w. Od r. 1537 jednak zaczęto tę salę dolną nazywać L. Galeni, a lektoryum teologów przeniesiono nad nią na I piętro. Faktem jest, że od XVI w. we wszystkich wzmiankach i opisach jest mowa o lektoryum teologów na I piętrze.<br> {{tab}}Resztę parteru zajmowały mniejsze izby, mieszkania zdaje się głównie dla służby. Obok głównego wejścia, po prawej ręce istniała już od dawna mała kapliczka wbudowana w izbę, na planie nazwaną L. Maronis. W części południowej przechodziły na wylot gmachu dwa korytarze, stanowiące dostęp do ogrodu i attynencyj, jeden długi i dość szeroki naprzeciw „Coll. minus", drugi krótszy i bardzo wązki wychodził na dziedzińczyk gospodarski z drewnianemi przybudówkami i schodami dla służby.<br> {{tab}}Na I piętrze (tabl. II) w narożniku stanowiącym zawiązek Kollegium było od pierwszej połowy XVI w. lektoryum teologów. Przebudowane w końcu XV w. miało wysokość dwupiętrową, a w stronę ul. ś. Anny rozciągało się aż ponad sień dawnego wejścia. Jako największa w całem Kollegium służyła ta podłużnie prostokątna sala do wszystkich publicznych zebrań, tu odbywały się doktoraty, promocye i uroczystości. Tylko tłumne dysputy teologów urządzano niekiedy w podwórzu. Na drugim końcu skrzydła wschodniego była równie od przebudowy dokonanej w XV w. druga wielka sala kwadratowa. Ta należała już niejako do klauzury. Była to „stuba communis" czyli miejsce wyboru rektora<ref>Putanowicz, Stan. wewn. i zewnętrzny i t. d. str. 4.</ref> i wogóle zgromadzeń kollegiatów, którzy tu jak zakonnicy w refektarzu jadali wspólnie obiad; w wystającym na ulice wykuszu siadywał lektor na podwyższeniu. Sala była wyższą od sąsiednich mieszkań, lecz nad nią mieściło się nizkie drugie pięterko. W sali tej w r. 1584 akademicy podejmowali uroczyście królowę Annę Jagiellonkę.<br> {{tab}}Od XVI w. przybyła w jej sąsiedztwie olbrzymia gotyckiem sklepieniem na żebrach nakryta „libraria" Obiedzińskiego, złożona właściwie z dwóch podłużnych sal pod kątem prostym połączonych i obejmujących dwa boki kwadratu „stuby communis". Sala pierwsza z wejściem ozdobnem od strony dziedzińca służyła za czytelnię<ref>Łuszczkiewicz, Klejnoty.</ref>, sala druga od tyłu była biblioteką. Wysokością sięgała przez dwa piętra.<br> {{tab}}Na pierwszem piętrze jeszcze znajdowało się oratoryum<ref>Łepkowski. Zabytki Kruszwicy, Gniezna i Krakowa, str. 301.</ref> pod wezwaniem ś. Leonarda<ref>W książce Pamiątka o Krakowie (III, 119) spotykamy się także z nazwą kaplicy ś. Wawrzyńca. Mylny ten tytuł powstał zapewne wskutek podobieństwa wyrazów Laurentii i Leonardi.</ref>. Gdzie się mieściło, nie jest nam ściśle wiadomem.<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> cpa16eqtxfpirrwdfr60fzbh6llzkto Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No191 part003.jpg 100 1291477 3870577 2025-07-11T09:47:07Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870577 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}— Lecz gdyby rodzice moi pod jakimbądź pozorem opierali się...<br> {{tab}}— Wtedy?<br> {{tab}}— Opuszczę ich Emilio, wyjadę.<br> {{tab}}— Wyjedzie pan? — powtórzyła.<br> {{tab}}— Pojadę daleko, do Azyi, lub do Afryki, na czele jakiej wyprawy, o którą postaram się w ministeryum.<br> {{tab}}Emilia zbladła śmiertelnie.<br> {{tab}}— Zrobiłbyś pan to, wyjechałbyś? — zawołała.<br> {{tab}}— Tak! — odparł głucho.<br> {{tab}}Milczała chwilę z głową opuszczoną, z nieokreślonym wyrazem w spojrzenia.<br> {{tab}}— A ja? — rzekła głosem złamanymt — co się ze mną stanie, odepchniętą przez rodzinę pana, która mnie winę przypisze? O dla mnie śmierć tylko pozostanie.<br> {{tab}}Biedne dziecko łkać poczęło.<br> {{tab}}— Nie przerażaj się, najdroższa ― zaczął Lucyan łagodnie — zrobię to, jeżeli rodzice zechcą stanąć pomiędzy nami, lecz nie przyjdzie do tej ostateczności; zanadto kochają syna, a wreszcie będę miał babkę za sobą, a jej słowa bardzo są szanowane w rodzinie.<br> {{tab}}— Ponieważ obstajesz przy swojem, panie Lucyanie, więc nie będę opierać się dłużej; kocham cię, i będę szczęśliwa, jeżeli ten piękny sen stanie się rzeczywistością. Jeżeli czekają mnie nowe boleści, zniosę je bez skargi, mówiąc: zasłużyłam.<br> {{tab}}— Zasłużyłaś? jakim sposobem?<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> 41uuxi7n4ktd4p1kbpcheenw62gtd9a Strona:PL É Richebourg Piękna koronczarka from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y16 No191 part004.jpg 100 1291478 3870579 2025-07-11T09:49:30Z Wydarty 17971 /* Przepisana */ — 3870579 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="1" user="Wydarty" /></noinclude>{{tab}}— Bo nie umiem ukryć, że cię kocham, dziś jeszcze nie mam siły i odwagi powstrzymać wyznania miłości...<br> {{tab}}— Więc, Emilio, żałujesz wyznania, na które oczekiwałem, po które przyszedłem, żałujesz, żeś mi niebo otworzyła!<br> {{tab}}— Nie! nic nie żałuję! — odparła żywo, potem dodała ze wzruszeniem:<br> {{tab}}— Może później będę musiała żałować...<br> {{tab}}— Później? — zawołał Lucyan z uniesieniem — będziesz radością mego życia i szczęśliwa, o ile to będzie w mocy mojej...<br> {{tab}}Dziewczę uśmiechnęło się ze smutkiem.<br> {{tab}}— Na wszystko jestem przygotowana — odrzekła — na radość i na smutek; jeżeli szczęście przyjdzie mi od ciebie, Lucyanie, podwójnie będzie mi drogie; lecz jeżeli mam cierpieć...<br> {{tab}}Stłumiła westchnienie.<br> {{tab}}— Zdaję się na wolę Bożą! — dodała z rezygnacyą.<br> {{tab}}Młody człowiek ujął obie rączki dziewczęcia.<br> {{tab}}— Emilio, błagam, myślmy tylko o błogiej przyszłości!<br> {{tab}}Mówiąc to, przyciągnął ją lekko ku sobie, a ona patrzyła na niego upojona tem, co słyszy.<br> {{tab}}— Miejmy nadzieję! — rzekł jeszcze Lucyan.<br> {{tab}}— Chcesz tego, Lucyanie, a więc i ja mam nadzieję!<br> {{tab}}Lucyan pocałował ją w czoło.<br><noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> ojxajcj5o22v60m8whe9jnqqjlv56o1 Strona:Rocznik Krakowski. T.4 (1901).djvu/149 100 1291479 3870583 2025-07-11T09:58:54Z Zbigad1970 39748 /* Bez treści */ nowa strona 3870583 proofread-page text/x-wiki <noinclude><pagequality level="0" user="Zbigad1970" /></noinclude>Fig. 9. Widok dziedzińca odnowionego, narożnik południowo-wschodni (str. 165).<noinclude><references/> __NOEDITSECTION__</noinclude> bjzmtmngspo4zq72jjv2et2a040gapm Szablon:IndexPages/Modlitwa nawróconego pijaka (Janiszewski) 10 1291480 3870589 2025-07-11T10:09:05Z AkBot 6868 Bot aktualizuje szablon indeksu 3870589 wikitext text/x-wiki {{../n}} <pc>1</pc><q4>0</q4><q3>0</q3><q2>0</q2><q1>1</q1><q0>0</q0> c7er8kpk5mjkmsqetoc9nqdbynr1w3i